Kurier Szafarski

ByÂło juÂż o najpiĂŞkniejszych symfoniach - to czas na najpiĂŞkniejsze koncerty. Jest ich tak duÂżo, Âże zacznĂŞ chronologicznie od koncertĂłw barokowych. Na poczÂątek Vivaldi - Cztery pory roku to cykl czterech 3- czĂŞÂściowych Concerto Grosso (kaÂżdy na innÂą porĂŞ roku). Zgodnie z panujÂącÂą aurÂą na poczÂątek zima:
http://www.youtube.com/watch?v=TjhbQDfI0rg&feature=fvw
A jakie sÂą inne Wasze ulubione koncerty barokowe?  :)

Baroku jeszcze nie odkryÂłam, ale ten koncert Bacha lubiĂŞ i jest taki
radosny, Âże pasuje do ÂświÂąt.

http://www.youtube.com/watch?v=FjD7-maNH2U&feature=related

Ja na ÂŚwiĂŞta wybieram koncert fletowy h-moll C. Bacha (tu z piĂŞknymi pejzaÂżami alp i ogrodĂłw kwiatowych- oby do wiosny ;))
http://www.youtube.com/watch?v=zWPrQ5DZ2cs&feature=related

Na Sylwestra i KarnawaÂł polecam za to SuitĂŞ nr 2 J.S. Bacha:
http://www.youtube.com/watch?v=fMingKS22Ik&feature=related
Czy ktoÂś wie jak siĂŞ taĂączy Badinerie  (od 9:40)  ;D ;D ;D?
MoÂże jak motylki  ;)http://www.youtube.com/watch?v=DAw-I5TFXQM&feature=related

Ja nie wiem, pamiĂŞtajcie Âże oni ruszali siĂŞ inaczej, musieli uwaÂżaĂŚ Âżeby peruka im nie spadÂła,
usztywniaÂły ich gorsety itp.

To jeszcze Carl Phillip:

http://www.youtube.com/watch?v=7OdOabG8lMM

WrĂłcĂŞ jeszcze do Jana Sebastiana - koncert na dwoje skrzypiec d-moll
http://www.youtube.com/watch?v=4JG8KkWhsiY&feature=related
To absolutne piĂŞkno - takÂą muzykĂŞ moÂżna sÂłuchaĂŚ bez koĂąca  :-*

Zgadzam sie Bodek, ale oprĂłcz piĂŞkna jest w niej taki spokĂłj, coÂś kojÂącego innego
niÂż nasze galopujÂące Âżycie, byÂła taka piosenka OkudÂżawy: A przecieÂż mi Âżal, Âże po
Moskwie nie sunÂą juÂż sanie..Po Warszawie ryczÂą dawcy organĂłw, haÂłas, pĂŞd...eh

http://www.youtube.com/watch?v=q3aagmGZZ2k&feature=related

Jeden z najpiĂŞkniejszych koncertĂłw na trÂąbkĂŞ to Koncert D-dur Telemanna :):
http://www.youtube.com/watch?v=NmARy1Wagwg 
Ale nie ma to jak na "dĂŞciaku" zagra piĂŞkna dziewczyna (a do tego niebieskooka blondynka;)):
http://www.youtube.com/watch?v=cVQ40EG9cKQ&feature=related
Tzn. nie tylko podoba mi siĂŞ jej wyglÂąd, ale teÂż inny rodzaj dÂźwiĂŞku - delikatny, zmysÂłowy nawet w wirtuozowskich partiach. Pozdrawiam serdecznie

LubiĂŞ Telemanna, choĂŚ go za dobrze nie znam.
Tan dziewczyna mogÂłaby siĂŞ wybraĂŚ na wybory miss, ale woli graĂŚ na trÂąbce i chwaÂła jej za to.

http://www.youtube.com/watch?v=IMGCx7uVdwM
Cudo ÂświÂąteczne!

UtwĂłr "stworzony w natchnieniu nocÂą Narodzenia"
RzeczywiÂście cudowna muzyka.
I do tego ten obraz... taki wzruszajÂący w wyrazie
twarzy Maryi i DzieciÂątka.
 

Mnie
zrobiÂło siĂŞ radoÂśnie  :)

To przechodzĂŞ do koncertĂłw klasycznych. PozostajĂŞ nadal przy blondynkach - bo sÂą obecnie 2 znakomite "trĂŞbaczki" i nie mogĂŞ siĂŞ zdecydowaĂŚ, ktĂłra gra Âładniej... Tina Lelseth (NorweÂżka) gra szalenie efektownÂą 3 cz. koncertu Es-dur Hummela:
http://www.youtube.com/watch?v=hR8H8CSojis&feature=related
i ten sam koncert w wykonaniu Alicji Balsom (Brytyjka - w seksownej sukni ;)):
http://www.youtube.com/watch?v=yPcYjiLQgQU&feature=related
KtĂłra z nich gra lepiej wg was?? :)

Jeszcze koncert Es-dur Haydna w wykonaniu Alison:
http://www.youtube.com/watch?v=ZUZYoVw7moc&feature=related
i dla porĂłwnania grany przez TinĂŞ:
http://www.youtube.com/watch?v=ASB6hFUat4g&feature=related
WÂśrĂłd internautĂłw bardziej entuzjastycznie odbierana jest Alison - moÂże dla tego, Âże to Brytyjka ;D

Bodek!
widzĂŞ Âże preferujesz blondynki
pewnie Twoja mama jest blondynkÂą.

WedÂług mnie
obie Âświetnie grajÂą
i obie Âświetnie siĂŞ prezentujÂą.  :)

To moÂże
po zmĂŞczeniu ostatnimi dniami  :)
dla relaksu

Carmina Burana

http://www.youtube.com/watch?v=QEllLECo4OM

i tÂłumaczenie
Âśpiewanych mÂądrych tekstĂłw ÂłaciĂąskich, dla...
zamyÂślenia przy sÂłuchaniu  :)

http://www.micha.waw.pl/~micha/carmina.html

Tak, ale w tym wypadku nie mogÂłem siĂŞ nadziwiĂŚ, Âże tak piĂŞkne dziewczyny tak wspaniale grajÂą na dĂŞtym instrumencie (nie brakuje im powietrza ;)). Obie grajÂą innym dÂźwiĂŞkiem niÂż mĂŞÂżczyÂźni - do tego perfekcyjnie technicznie. Bardziej podobajÂą mi siĂŞ interpretacje Alison - fascynuje swojÂą grÂą, piĂŞknie ksztaÂłtuje frazy, do tego jest inteligentna, Âświetnie wyglÂąda - jest na co patrzeĂŚ i co posÂłuchaĂŚ  ;D
Np. Debussy http://www.youtube.com/watch?v=14WFnotKnOA&feature=related

W nawiÂązaniu do piĂŞknych blondynek grajÂących na trÂąbce, ktĂłrymi zachwyca siĂŞ Bodek,
w imieniu kobitek chciaÂłabym nadmieniĂŚ, Âże jest takÂże najpiĂŞkniejszy bondyn ktĂłry gra na trÂąbce:

http://www.youtube.com/watch?v=aaXE3kOpM1g&feature=related

A i owszem, Tereniu, ten blondyn jest debesciarski, pod warunkiem, Âże odsÂłuchiwany z pÂłyty albo... YT. Trzy mce temu byÂłem na jego koncercie w Wawie i, a jakÂże, graÂł,  ale od debeÂściarstwa dzieliÂła go przepaœÌ na miarĂŞ dziury ozonowej. Z mojej strony byÂło peÂłne rozczarowanie i zniechĂŞcenie do sÂłuchania Pana Krystiana kiedykolwiek i gdziekolwiek na Âżywo...
Mam jego nagranie z koncertu w Bostonie na pÂłycie DVD. Tam wznosi siĂŞ strzeliÂście ku niebu jak szczyty AppalachĂłw. Widocznie w Polsce czuÂł jedynie potrzebĂŞ wznoszenia siĂŞ na miarĂŞ mazowieckich pagĂłrkĂłw.

ÂŚlicznie grajÂą na "trÂąbeczkach" obydwie piĂŞkne Panie..z lekkim wskazaniem na NorweÂżkĂŞ (pod wzglĂŞdem walorĂłw urody ;))..Co siĂŞ zaÂś tyczy "powietrza" - na spokojnie mogÂłyby schodziĂŚ pod wodĂŞ bez ekwipunku pÂłetwonurka.. :)
To moÂże jeszcze "Caprice 24" w wykonaniu rĂłwnie urodziwej Brytyjki:

www.youtube.com/watch?v=aCPTePoHbyM&feature=fvw

i pomyÂśleĂŚ, Âże wszystko tu siĂŞ odbywa za pomocÂą kombinacji jedynie 3-ech przycisku-tÂłokĂłw..

Ja z instrumentĂłw dĂŞtych najbardziej lubiĂŞ klarnet. Ma on duÂże moÂżliwoÂści barwowe, techniczne i chyba najlepiej to sÂłychaĂŚ w moim ukochanym koncercie A-dur W. A. Mozarta. Tym razem w wykonaniu piĂŞknej ;D....brunetki (Âżeby nie byÂło, Âże tylko blondynki potrafiÂą wspaniale dmuchaĂŚ w instrumenty ;)) http://www.youtube.com/watch?v=lOxX0xGTOyE&feature=fvw
Jest to jedno z ostatnich dzieÂł Mistrza i sÂłychaĂŚ to w niezwykle nostalgicznej i piĂŞknej cz.2 koncertu
http://www.youtube.com/watch?v=6QAAZ29cvfU&feature=related
Za to w 3cz. powraca finezyjny i radosny Amadeusz
http://www.youtube.com/watch?v=ecvEBZqOKeA&feature=related
Pozdrawiam

TeÂż bardzo kocham ten Koncert Mozarta , klarnet to cudowny instrument. ChciaÂłabym
przypomnieĂŚ SymfoniĂŞ KoncertujÂąca Es-dur przez ktĂłrÂą pokochaÂłam altĂłwkĂŞ.
To taki niewdziĂŞczny instrument, ale bez niej nie byÂłoby muzyki.

http://www.youtube.com/watch?v=7OPnQ3VbZA0

Koncert klarnetowy w wykonaniu Martina Frosta jest technicznie lepiej nagrany i wg mnie ma lepszy wyraz
http://www.youtube.com/watch?v=DVXFONkLPok&feature=related (i nasze Panie bĂŞdÂą bardziej zadowolone :-*). Symfonia koncertujÂąca to takÂże mĂłj ulubiony koncert - miaÂłem kiedyÂś na pÂłycie winylowej wspaniaÂłe wykonanie przez A. KulkĂŞ i J. KamasĂŞ - ale mi go wciĂŞÂło. To teÂż jest niezÂłe http://www.youtube.com/watch?v=aT3Z11472gw&feature=related
Ta Symfonia to piĂŞkny dialog miĂŞdzy skrzypcami i altĂłwkÂą na tle orkiestry- powinien byĂŚ grany z Âżyciem i humorem wtedy siĂŞ to dzieÂło Âświetnie odbiera. MiÂłych snĂłw  :-*

Cosik mi siĂŞ wydaje, ze nasz KozioÂłek jest szlachetnym znawcÂą i admiratorem walorĂłw i urody piĂŞknych PaĂą. To, co zamaczaÂł niÂżej, to wprawdzie nie koncert, ale ta pani przy pianinie jest tak sÂłodka, ze postanowiÂłem jÂą podrzuciĂŚ do admirowania naszemu kozioÂłkowi  :D ;) :)

http://www.youtube.com/watch?v=nt4KkBtNHM8&feature=player_embedded

ChciaÂłabym umieĂŚ coÂś powiedzieĂŚ o tym koncercie Mozarta, oprĂłcz banalnego "to jest piĂŞkne"
Ale nie umiem, gdy sÂłyszĂŞ takÂą piĂŞknÂą melodiĂŞ to wierzĂŞ Âże gdzieÂś jest lepszy Âświat niÂż nasz.
Hmmm....to teÂż banaÂł...

http://www.youtube.com/watch?v=fI6mNal8cjw

DziĂŞki Teresko za ten piĂŞkny fragment koncertu na harfĂŞ i flet - prawdziwie niebiaĂąska muzyka. ZapamiĂŞtaÂłem tÂą przepiĂŞknÂą frazĂŞ z filmu "Amadeusz" (w momencie gdy Salieri przeglÂąda oryginaÂły kompozycji przyniesione mu przez KonstancjĂŞ...) a nie wiedziaÂłem dotÂąd z jakiego to pochodzi koncertu - jeszcze raz dziĂŞkujĂŞ  :-* i do tego piĂŞkne malarstwo. Ten fragment koncertu fortepianowego nr 21 teÂż chyba pojawiÂł siĂŞ w tym filmie:
http://www.youtube.com/watch?v=HezRbC-IYFw&feature=related
w tle tym razem urokliwe miejsca Europy

Teresko, nawet banaÂł moÂże byĂŚ wyznacznikiem piĂŞkna..KtoÂś, kiedyÂś powiedziaÂł o czymÂś wielkim (nie pamiĂŞtam juÂż kto) "nic piĂŞkniejszego od banaÂłu"..Zatem "banaÂł", czy nie, ale za to piĂŞknie z Twoich ust wypowiedziany.. :)

 :D wprost przecudowne..uwielbiam "egzotykĂŞ" Januszu ;)

Tak a propos koncertu klarnetowego Mozarta- na swoim dyplomie graÂłem koncert Karola KurpiĂąskiego mniej wiĂŞcej tak ;)
http://www.youtube.com/watch?v=hjh2PUnQspo
A wolaÂłem graĂŚ Mozarta (potrzebny byÂłby do tego klarnet basowy - a chyba nie byÂło wolnego instrumentu w wypoÂżyczalni).
PamiĂŞtam jak zawziĂŞcie ĂŚwiczyÂłem skoczny temat z KurpiĂąskiego (od 1:00) i karkoÂłomne pasaÂże w kadencji ;D
MuszĂŞ popytaĂŚ w naszej Szkole czy nie zachowali jakiegoÂś nagrania - ale miaÂłbym ubaw... ;D  

Wprawdzie nie posiadam wykszta³cenia muzycznego, wiêc trudno mi sie wypowiadaÌ o szczegó³ach (typowy samouk ;))..jednak na pierwszy rzut "ucha" - b.trudny technicznie utwór, a i sam instrument wydaje siê zaliczaÌ do tych nie naj³atwiejszych..Jestem pod wra¿eniem Twoich umiejêtnoœci Bodku..wnioskujê zatem, ¿e pianino (czy fortepiano) to tylko jeden z kilku instrumentów na którym grasz Bodku ?? :)

Bardzo mnie cieszy wielkie zainteresowanie koncertem klarnetowym. Adagio jest niebiaĂąskie, nieporĂłwnywalne z niczym. KV 622 - katalogowo 4 dzieÂła dzielÂą Mozarta od Âśmierci. Jest w tym koncercie coÂś zupeÂłnie niezwykÂłego, niepojĂŞtego ziemskimi kategoriami - to Mozartowska metafizyka. Analogicznie ta sama "koĂącowa" melancholia, skupienie i jakaÂś forma zadumy kryje siĂŞ w koncercie fortepianowym KV 595 - w ktĂłrym Mozart Âżegna siĂŞ ze swym ukochanym fortepianem w syntezie z orkiestrÂą. Na przestrzeni swych ~20 koncertĂłw fortepianowych - od KV 175 do KV 595 Mozart przeszedÂł ogromnÂą drogĂŞ, dokonaÂł na swĂłj jedyny sposĂłb "rewolucji".

Alicia de Larrocha
http://www.youtube.com/watch?v=kKGxCadlRv4


Wszak MOZART to MOZART !! ;)

Na klarnecie graÂłem za namowÂą brata do skoĂączenia Âśredniej PSM - potem sporadycznie...JakoÂś nie pociÂągnĂŞÂło mnie do Âżmudnego ĂŚwiczenia (chyba Âżaden ze mnie wirtuoz) - wole sobie pogrywaĂŚ po amatorsku dla przyjemnoÂści...Pozdrawiam

Vivaldi..Koncert C-dur na dwie trÂąbki:
www.youtube.com/watch?v=okvNwcwneuQ&feature=related

I moÂże jeszcze jeden - niekoniecznie najpiĂŞkniejszy, ale niewÂątpliwie ciekawy (bo rzadki)..Na dwie mandoliny :)
www.youtube.com/watch?v=J2Y1QNxvnRE&feature=related

To moÂże przejdÂźmy do powaÂżniejszych (w formie i treÂści) koncertĂłw Beethovena. Moim ulubionym jest 3 koncert fortepianowy c-moll. Tu w wykonaniu Zimmermana i orkiestry filharmonikĂłw wiedeĂąskich pod dyr.Bernsteina:
http://www.youtube.com/watch?v=SfstcHZINYE&feature=related
MiÂłego sÂłuchania - pozdrawiam :)

Witam Wszystkich w Nowym Roku!!! Czy odpoczĂŞliÂście po Sylwestrowej Nocy ;)?
Jak co roku wysÂłuchaÂłem Koncertu Noworocznego z Wiednia
MoÂże na przywitanie 2011r. bĂŞdzie teÂż dobry Koncert Skrzypcowy D-dur grany na Stradivariusie przez Joshua Bella
http://www.youtube.com/watch?v=FNt6cYOCYs4&feature=related
Brzmienie instrumentu jest niesamowite!!! :-*

Ja niestety zasneÂłam na Koncercie Noworocznym, mam nadzieje Âże go powtĂłrzÂą.
Witajcie w Nowym Roku, ale chciaÂłabym abyÂśmy jeszcze trochĂŞ pobyli w zeszÂłym.
OprĂłcz rocznicy Chopina byÂł to rok takÂże Schumanna.Chopin zdaje siĂŞ nie bardzo go lubiÂł,
w pewnym liÂście(Ola bĂŞdzie wiedziaÂła w ktĂłrym) pisze o nim "pewien Niemiec"
ale on uwielbiaÂł Chopina wiĂŞc na Nowy Rok jego koncert a-moll


http://www.youtube.com/watch?v=cTeAKJ539Is

Witajcie moi mili w Nowym Roku :). Koncert noworoczny obejrzaÂłam, ale jakoÂś wyjÂątkowo bez zachwytu :(. MoÂże dlatego, Âże pociĂŞty? Jutro ok. 24-tej reszta. Co za kretyn wymyÂśliÂł szatkowanie odwiecznej tradycji?!!!

W przypadku naszego koncertĂłw naszego Mistrza moÂżemy siĂŞ spieraĂŚ, ktĂłre interpretacje uznaĂŚ za wzorcowe...Ja wybieram Zimermana: http://www.youtube.com/watch?v=SMYcdrAt7Gs&feature=fvsr
Tak porĂłwnujÂąc koncerty Fryderyka do koncertu Schumanna to bardziej podoba mi siĂŞ orkiestracja Schumana. W tym przypadku orkiestra bardziej wspó³dziaÂła z partiÂą fortepianu i bardziej podoba mi siĂŞ tu dialog pomiĂŞdzy fortepianem a klarnetem, obojem i fletem niÂż pomiĂŞdzy waltorniÂą i fagotem - ciĂŞÂżko na tych instrumentach zagraĂŚ czysto Âśpiewne, kantylenowe tematy i czĂŞsto sÂłuchajÂąc koncertĂłw FC z niepokojem oczekujĂŞ wejÂścia tych instrumentĂłw. NaleÂży wspomnieĂŚ, Âże przy orkiestracji koncertĂłw Fryderykowi pomagali inni muzycy.... Ale za to w koncertach naszego Mistrza jest wiĂŞcej piĂŞknej kantyleny, emocji, Narodowych tematĂłw i bardziej je kochamy :) 

DziĂŞki Tobie
rozpocz¹³em Nowy Rok
w zachwycie
dÂźwiĂŞkami Muzyki
w Takim Wykonaniu.

 

RzeczywiÂście...
...te skrzypce "inaczej" brzmiÂą...
i to jest
dla mnie
"coÂś" nowego!

PiĂŞkny koncert.

A co powiecie na Czajkowskiego? Pierwszy koncert fortepianowy z 23 opusu. Przepiêkny g³ówny temat, w³aœciwie to orkiestra króluje nad fortepianem. Wykonanie które zamieszczam jest s³abej jakoœci ale cie¿ko znaleŸÌ pe³n¹ pierwsz¹ czêœÌ.

Zauwa¿cie ciekawy zabieg wykonany przez Czajkowskiego, zabieg w³aœciwie niespotykany. Kiedy gra orkiestra, tj. kiedy partia orkiestry jest g³ównym tematem pianista jej akompaniuje. Chopin i zdaje siê nie tylko (nie jestem ekspertem) w momencie gry orkiestry zupe³nie wycisza³ solistê.

http://www.youtube.com/watch?v=Yk-D5VtfzEA&feature=related

Z koncertĂłw Chopina ja zawsze wolaÂłem f-moll - jest bardziej polski.
http://www.youtube.com/watch?v=Bd0CgjwIGJQ&feature=related
CiekawostkÂą jest jeszcze, Âże w tym nagraniu Zimermana orkiestrÂą dyryguje sam...pianista - efekt jest rewelacyjny :)

WczeÂśniej nie rozwaÂżaÂłem polskoÂści obu koncertĂłw Chopina, ale rzeczywiÂście porĂłwnujÂąc pierwszy i drugi koncert moÂżna zauwaÂżyĂŚ Âże to f-moll jest bardziej patriotyczny, w e-moll dominujÂą wÂątki miÂłosne. Larghetto z 2-go koncertu to najbardziej wzruszajÂący temat Chopina a jeÂżeli chodzi o najbardziej polski fragment tego utworu to solo rogu (lub oboju - proszĂŞ mnie poprawiĂŚ)  w Allegro Vivace, nasuwa mi to skojarzenia z myÂślistwem.

Co do dyrygowania przez pianistĂŞ. Oto koncert fortepianowy Mozarta nr. 20. Gra i dyryguje Midsuko Uchida

http://www.youtube.com/watch?v=3dkK1iw2SMk

MaÂło kobiet dyryguje...
...a jeszcze w ten sposĂłb...
...wdziĂŞkiem...

WedÂług mnie - piĂŞkne, imponujÂące!

Ja zwrĂłciÂłem uwagĂŞ na to, Âże Uchida dyryguje z pamiĂŞci. Jest to zjawisko niespotykane. Wymaga to na pewno ogromnej koncentracji i znajomoÂści tekstu - tekstu rozbudowanego bo podzielonego na poszczegĂłlne instrumenty. JuÂż sam fakt jednoczesnego grania i dyrygowania jest fenomenalny a dokonanie tego bez nut jedynie podkreÂśla geniusz pianistki.

Przykro moi drodzy, ale z Wami sie nie zgadzam.
Mitsuko Uchida dyryguje bardzo slabo. Nie wiem nawet,czy zdalaby polroczny egzamin na uczelni.
Ruchy sztywne, krotkie i spoznione. Sposob przezywania muzyki groteskowy (jak dla Mozarta).
Gogusiu, dyrygowanie z pamieci jest standartowe. Powiedzalbym nawet latwiejsze niz z partytura.
Krytyka moja nie pomija faktu, ze Mitsuko Uchida jako pianistka jest znakomita (wlasnie w tym koncercie).

Nie wymagajmy od pianistki kunsztu dyrygenta. ZwróÌ tylko uwagê jak trudne musi byÌ po³¹czenie dwóch najwa¿niejszych ról w tym spektaklu. Przerwa w partii pianisty powinna byÌ dla niego okazj¹ do u³o¿enia sobie w g³owie kolejnej czêœci wystêpu a w takim uk³adzie ta przerwa nie tylko jest odbierana ale równie¿ wymaga zajêcia siê zupe³nie inn¹ prac¹. Nie by³o moim zamiarem podziwianie czy te¿ krytykowanie umiejêtnoœci dyrygenckich ale podkreœlenie trudnoœci zadania jakiego Uchida siê podjê³a. Je¿eli wzi¹Ì pod uwagê koncert jako ca³oœÌ jest zagrany bardzo dobrze, a to jest wa¿niejsze od p³ynnoœci ruchów r¹k.

Orkiestra gra dobrze dzieki koncertmistrzowi i niezlej technice grania razem. Sa po prostu zgrani.
Uchida bardziej przeszkadza, niz pomaga.
Tak,  zgadzam sie sie. Uchida podjela sie trudnego zadania (granie partii solowej i dyrygowanie).
Czy wyszla z tego zwyciezko. Moim zdaniem polowicznie. Gra - swietna, Dyrygowanie -slabe.

Có¿, nie lubiê krytykowaÌ czegoœ, czego nie zrobi³bym lepiej a krytykowania czegoœ, na czym siê zupe³nie nie znam nie podejmê siê w ogóle - a tak jest w przypadku dyrygowania (zw³aszcza oceniaj¹c je wizualnie). Mogê jedynie mówiÌ o efekcie koùcowym, który jest dobry - rozk³adu go na czynniki pierwsze siê nie podejmê.

.
 Sadzac z Twoich poprzednich wypowiedzi (krytyk) na forum nie jestes do konca konsekwentny.
Moim zdaniem masz pelne prawo do krytyki. Tylko z dobra argumentacja.
 

Nie lubiê krytykowaÌ a nie podejmê siê krytyki to jest ró¿nica.

JeÂśli krytykuje, to przez porĂłwnanie. RuchĂłw dyrygenta obiektywnie nie porĂłwnam. Mam sÂłuch i poglÂądy a to wystarczy do opiniowania gry pianisty natomiast nie mam wiedzy ktĂłra upowaÂżniaÂłaby mnie do krytykowana dyrygenta jako skÂładowej czĂŞÂści orkiestry.

Mam nadziejĂŞ, Âże wszystko wyjaÂśniÂłem.

Mi chodzi o to zdanie.
Chyba mozemy zakonczyc ten dialog.
Na marginesie - wiele opinii, ktore przedstawiles na naszym forum jest bardzo trafne.Nie bierz mi to za zle,
przyczepiam sie do niektorych Twoich slow.

ÂŚwietny ten skrzypek Joshua Bell..podobno jego Stradivarius (pierwotnie bĂŞdÂący wÂłasnoÂściÂą B.Hubermana i niedawno odnaleziony) jest warty kilka milionĂłw funtĂłw ?? :o..ale co tam "dÂżentelmeni" nie powinni wspominaĂŚ o pieniÂądzach.. :) ;)

P.S. To nie on czasem nagrywaÂł muzykĂŞ do filmu "Purpurowe skrzypce" ??

Wiem, Âże J. Bell wykonywaÂł utwory do niezwykÂłego filmu "Lawendowe wzgĂłrza". ;)

GoguÂś!! Nie wypowiadaÂłem siĂŞ wczeÂśniej na temat koncertu Mozarta w interpretacji Uchidy - bo rĂłwnieÂż mi siĂŞ ona nie podobaÂła. Brak dyrygenta raczej pogarsza brzmienie orkiestry - szczegĂłlnie gdy jest to koncert na Âżywo. Podobnie jak w przypadku Vengerova, ktĂłry gra SymfoniĂŞ KoncertujÂącÂą Mozarta i "dyryguje" orkiestrÂą - orkiestra bez dyrygenta jest tam maÂło wyraÂźna. Dyrygent poza nadawaniem tempa ma wpÂływ na gÂłoÂśnoœÌ sÂłyszalnoœÌ poszczegĂłlnych instrumentĂłw (czĂŞsto je wycisza - tonuje), zwraca na bie¿¹co uwagĂŞ na artykulacjĂŞ, wyraz orkiestry, a tak bez dyrygenta orkiestra gra swoje a solista teÂż swoje. MoÂże brak dyrygenta to "obniÂżenie kosztĂłw"  ;) ale efekt jest na ogó³ gorszy. Inaczej jest wg mnie w przypadku nagrania Zimermana. Bo jest to nagranie studyjne - moÂżna niektĂłre fragmenty poprawiĂŚ w studio, nad dobrym brzmieniem orkiestry czuwa reÂżyser dÂźwiĂŞku. Poza tym w koncertach Chopina jest dominacja pianisty nad orkiestrÂą (Zimerman "ukÂłada" orkiestrĂŞ pod siebie) i to w tym wypadku przyniosÂło efekt znakomity... oczywiÂście podkreÂślam, Âże to jest tylko moje subiektywne odczucie...Pozdrawiam serdecznie   

Ale przejdÂźmy chronologicznie do czasĂłw Chopina - mĂłj ulubiony koncert skrzypcowy e-moll Mendelssohna z BBC PROMS wraz z napisami doksztaÂłcajÂącymi dla mniej wytrawnych melomanĂłw - pomagajÂącymi w odbiorze dzieÂła - polecam  :):
http://www.youtube.com/watch?v=hLKXD_Ar5CM

http://www.youtube.com/watch?v=YMINHufcarQ

Pierwszy koncert skrzypcowy Paganiniego - dziĂŞki propozycji Bodka odÂświeÂżyÂłem sobbie nieco to dzieÂło. NaprawdĂŞ przepiĂŞkna partia orkiestry na poczÂątku oraz doskonale napisana partia solisty. Paganini to mĂłj ulubiony kompozytor jeÂżeli chodzi o skrzypce.

http://www.youtube.com/watch?v=ATK_pj2iMqg&feature=related

Druga propozycja to Czajkowski, nie sÂłynie z kompozycji na skrzypce jak Paganini lecz jego koncert skrzypcowy jest rĂłwnie fenomenalny.

 

ParĂŞ lat temu DwĂłjka nadawaÂła autorskie audycje Kacpra Miklaszewskiego.PrezentujÂąc ten
koncert Czajkowskiego stwierdzi³, ¿e jego pierwsza czêœÌ, zw³aszcza tutti orkiestry 6.30
to polonez. SÂłyszycie tu poloneza??

Taaak Bodku..niezÂły koncert i niezÂła skrzypaczka, zarĂłwno pod wzglĂŞdem urody jak i umiejĂŞtnoÂści technicznych..W ogĂłle dzieÂło dosyĂŚ trudne technicznie..szczegĂłlnie podoba mi siĂŞ ten "przebieg wzrastajÂący" (Âże tak to niefachowo nazwĂŞ po swojemu :) ;)) i zaraz po nim nastĂŞpujÂące "dwudzwiĂŞki" (tj od 1:16 - 1:30)..ciekawy jest rĂłwnieÂż motyw przy "pizzicato" (4:52 - 5:05) ale i na koĂącu Âświetnie grane tryle na strunie "g"..(nic wiĂŞcej nie dodajĂŞ, bo nie chciaÂłbym siĂŞ jeszcze bardziej naraziĂŚ naszemu Bartusowi.. :D ;))

A mo¿e by tak cosik z Johannesa Brahmsa..np Koncert skrzypcowy D-dur (tutaj czêœÌ I i III)

www.youtube.com/watch?v=vwgIR-1OcIo&feature=related

www.youtube.com/watch?v=IffKEdswaJ0&feature=related

Maestria najwyÂższych lotĂłw.. :)

JakoÂś nie mam przekonania do Brahmsa. Jego kompozycje sÂą nieco przyciĂŞÂżkawe i brak w nich (moim zdaniem) polotu, lekkoÂści
Za to nie brak tego u Naszego Paganiniego czyli Henryka Wieniawskiego. SzczegĂłlnie cz.3 koncertu I fis -moll:
http://www.youtube.com/watch?v=C8EvEthAlA4&feature=related
i finaÂł koncertu II d-moll to niesamowita wirtuozeria:
http://www.youtube.com/watch?v=SyzZL8L7VlI&feature=related  :)

Jeszcze do takich koncertĂłw skrzypcowych z niesamowitÂą pasjÂą i romantycznym uniesieniem zaliczam koncerty Maxa Brucha
I g-moll w wykonaniu Jaschy Heivetza : http://www.youtube.com/watch?v=RLtQWM6cJU0&feature=fvw
II d-moll gra jego wnuczka Ann Fontanella http://www.youtube.com/watch?v=bInAbaa84WY&feature=related
- to piĂŞkna blondynka z ktĂłrÂą moÂżna "pogadaĂŚ" ;) na YT
Melodyka tych koncertĂłw ma coÂś ze stylistyki Âżydowskiej lub cygaĂąskiej - dla mnie to cudowne klimaty...a dla was?

Skrzypce...
...solo...
...tak rzewnie grajÂą...
zawsze... ?
 

WÂłaÂściwie to z koncertĂłw M. Brucha najbardziej lubiĂŞ nr 3 d-moll (sÂłuchaÂłem go onegdaj namiĂŞtnie z pÂłyty winylowej). ZnalazÂłem to samo niesamowite wykonanie S. Accardo http://www.youtube.com/watch?v=z6mc0D-uUWE&feature=related
Jeszcze raz koncert nr 2 w caÂłoÂści w wyk. Dami Kim http://www.youtube.com/watch?v=po5EYkNpVZc
Dziwne, ¿e najbardziej popularny jest I koncert g-moll - bo te 2 póŸniejsze wydaj¹ mi siê ciekawsze... :)

Mo¿e dla tego Bodku ¿e 3 czêœÌ jest zjawiskowa, az ciarki chodz¹ po krzy¿u.
I nie waÂżne ktĂłry raz siĂŞ tego sÂłucha

http://www.youtube.com/watch?v=EvDmw1Iv0yg&feature=related

PoniewaÂż Schubert nie napisaÂł Âżadnego koncertu, a chciaÂłabym aby i w tym wÂątku
zaistniaÂł, chciaÂłabym zaproponowaĂŚ jego sontĂŞ FantazjĂŞ-WĂŞdrowiec w
transkrypcji na fortepian i orkiestrĂŞ. Trzeba przyznaĂŚ Âże Lisztowi siĂŞ to udaÂło.

http://www.youtube.com/watch?v=wWeDu977xtQ&feature=related

Teresko!! ZrobiÂło mi siĂŞ przykro z powodu Schuberta... mam propozycjĂŞ - otwĂłrz wÂątek "NajpiĂŞkniejsze pieÂśni", a bĂŞdzie miaÂł wtedy naleÂżne mu miejsce ;). Pozdrawiam serdecznie

Mi chodzÂą ciary przez caÂły 3 koncert Brucha http://www.youtube.com/watch?v=z6mc0D-uUWE&feature=related- moÂże to sentymenty  ;). Kiedy nabyÂłem pÂłytĂŞ z tym koncertem ok.1980r. (made in DDR), byÂły to zÂłote czasy mojego ogĂłlniaka - po dobre pÂłyty trzeba byÂło wĂłwczas jeÂździĂŚ do Warszawskiego Centrum Kultury WĂŞgierskiego lub Niemieckiego  ;D Dzisiaj to nie do pomyÂślenia... 

To moÂże juÂż wystarczy tych koncertĂłw skrzypcowych. Koncert fortepianowy a-moll E. Griega lubimy sÂłuchaĂŚ i znamy go wszyscy niemal jak koncerty Chopina tu w wykonaniu Walentyny Lisitsy http://www.youtube.com/watch?v=vmUPl7Pv0Zg
Jak Wam siĂŞ podoba jej wykonanie?
Ja zauwaÂżyÂłem kilka drobnych pomyÂłek - ale jej interpretacja jest inna od powszechnie znanych wykonaĂą, jest delikatna, subtelna, gra ten koncert po swojemu...np. zwolnienie i wyciszenie tematu od 8:30 w cz.I. Bardzo mi siĂŞ podobaÂła w jej wykonaniu cz.2 i liryczny fragment cz.3 od 4:10 . Walentyna gra tu subtelnym, delikatnym dÂźwiĂŞkiem (pieÂści klawisze) i pokazuje swojÂą romantycznÂą duszĂŞ...
Napiszcie proszĂŞ jakie sÂą Wasze odczucia.:)

Zbyt maÂło znam nagraĂą tej pianistki, ale rzeczywiÂście przyzwyczajona jestem do wersji tego
koncertu granego bardziej dynamicznie i peÂłniejszym dzwiĂŞkiem.Ale to w koĂącu
koncert romantyczny i taka delikatnoœÌ i zwiewnoœÌ jest te¿ bardzo ciekawa (w ka¿dym razie inna).

Zapraszam na dalsze nauki Bernsteina, tym razem oczywiÂście "Co to jest Koncert?"

http://www.youtube.com/watch?v=A6kjW02h_2c

A ja klasycznie - to moje ukochane dzie³ko. Beethoven i Zimmerman i Bernstein i Filharmonicy Wiedeùscy. Byliœcie kiedyœ w lesie po letnim deszczu w upalny dzieù? Tylko wtedy s³ychaÌ zsuwaj¹ce siê z liœci krople i kropelki deszczu, i trzepot skrzyde³ ptaka otrzepuj¹cego z wody piórka, i œpiewanie drobniutkich stru¿ek wody p³yn¹cych po korze drzew, i g³êboki oddech paproci, które wreszcie nasyci³y siê wod¹, i szelest wody, któr¹ muska delikatny wietrzyk. Beethoven te¿ by³, dostrzeg³ harmoniê tych wszystkich dŸwiêków i tak powsta³o Adagio.
http://www.youtube.com/watch?v=cd9rg9v25bo&feature=related

Nie wiem czy pamiĂŞtacie ale ten utwĂłr posÂłuÂżyÂł za tÂło w "Pikniku pod wiszÂącÂą ska³¹". Jest taka piĂŞkna scena, kiedy chÂłopiec, ktĂłry odnalazÂł Âślad zaginionych dostrzega na ogrodowej sadzawce, ÂłabĂŞdzia. WczeÂśniej w cieniu drzew widzi postaĂŚ Mirandy. Obserwuje potem ÂłabĂŞdzia a moÂże jest odwrotnie. I jest we wzroku ³¹bĂŞdzia coÂś ludzkiego, coÂś z patrzÂącego poza rzeczywistoœÌ wzroku zaginionej Mirandy - "anioÂła Boticellego". I to wszystko w oprawie eterycznego Ludwika van. Obejrzyjcie jeszcze raz - mistrzowska scena.  10.04 min - obejrzyjcie.
http://www.youtube.com/watch?v=gOnZdAn886w&feature=related

Dziwna czasami jest ta muzyka. Jak s³ucha³em tego Adagio z sali koncertowej - mia³em wra¿enie nieco monotonnej i nu¿¹cej czêœci. W zestawieniu z obrazem filmowym ta sama muzyka brzmi przepiêknie, podkreœla nastrój tej sceny, wspomnienia, piêkno natury, ³abêdzia...Masz racjê Anelik - wspania³y moment filmu... :)

Jak ró¿nie, piêknie i indywidualnie odbieramy Sztukê! Nasza Bietka do Adagia z koncertu Beethowena dopisa³a najczystsz¹ poezjê nieskazitelnej przyrody, czyni¹c z idylli muzyki - tancerza w zielonym gaju... dla Bogdana monotonn¹ (tortur¹), z kolei, pamiêtam, kiedyœ - ktoœ inny ilustrowa³ j¹ par¹ zakochanych oczu poszukuj¹cych siebie na wzajem...

A mi ten fragment od 40 lat (!) kojarzy siê z filmem Zanussiego, pt. "Za œcian¹", opowieœci¹ o dwojgu m³odych ludziach mieszkaj¹cych samotnie obok siebie, niemal przez œcianê. Dzieli ich jednak mur ró¿nic nie do pokonania...

DziĂŞki, piĂŞkne! Harmonia dÂźwiĂŞku i obrazu. I to puste miejsce po znikniĂŞciu ÂłabĂŞdzia, tak piĂŞkne - ale PUSTE...

To jeszcze w wykonaniu Zimermana Koncerty fortepianowe Liszta. I koncert (1849r.) podsumowujÂący romantyzm zaczyna siĂŞ od charakterystycznego motywu - wyczytaÂłem gdzieÂś, Âże Liszt zdenerwowany nieprzychylnymi recenzjami swojej kompozycji dopisaÂł sÂłowa do tegoÂż tematu "Wy, wy nie umiecie nic..." - czy po polsku? ;) tego nie wiem, ale sÂłowa pasujÂą i odtÂąd kojarzĂŞ z tym koncertem
http://www.youtube.com/watch?v=xqWyMF5KVSQ 
II Koncert skomponowany u schyÂłku swojego Âżycia (1886r.) jest jeszcze bardziej ekspresyjny - oddaje dramatyczne wydarzenia tamtych lat (powstania, rewolucje) i z duÂżo wiĂŞkszym nasyceniem harmonicznym
http://www.youtube.com/watch?v=cVz9bcYWUA4&feature=fvw
Pozdrawiam

Czy II koncert nie  byÂł skomponowany wczeÂśniej? Pierwsze wykonanie odbyÂło siĂŞ w 1857 r., a koĂącowa wersja pochodzi z 1861.

Faktycznie poda³em omy³kowo datê œmierci Liszta. Sk¹din¹d Fr. Liszt w porównaniu z innymi kompozytorami z tej epoki to szczêœciarz - cieszy³ siê powodzeniem u kobiet, przyjaŸni¹ innych kompozytorów (Chopin, Berlioz, Wagner), uznaniem wspó³czesnych i lepszym zdrowiem... ;)

Tak, ÂżyÂł wyjÂątkowo dÂługo jak na romantykĂłw.
Ciekawe, jak nazwaÌ faktycznie relacje Chopina z Lisztem. Czy to przyjaŸù, czy bardziej konkurencja, czy jedno i drugie...

O relacje pomiĂŞdzy Chopinem i Lisztem najlepiej spytaĂŚ OlĂŞ lub Janusza bo majÂą z Nas najlepszÂą wiedzĂŞ. MyÂślĂŞ, Âże moÂżna by to porĂłwnaĂŚ do wspó³czesnych wirtuozĂłw tenisa Federera i Nadala. Na poczÂątku zaÂżarcie rywalizowali ze sobÂą o palmĂŞ pierwszeĂąstwa, a póŸniej pojawia siĂŞ wzajemny szacunek, uznanie, wspĂłlne imprezy (w tym charytatywne ;)) i w koĂącu przyjaŸù...OczywiÂście wiele tu zaleÂży od osobowoÂści, ale na pewno Franciszek i Fryderyk nie byli smutasami... ;D  Tak piszĂŞ bo teraz czĂŞsto puszczajÂą w Eurosporcie filmik jak Roger i Fafael chcÂą nagraĂŚ reklamĂŞ meczĂłw charytatywnych i przez kilkanaÂście minut nie sÂą w stanie nic powiedzieĂŚ bo pĂŞkajÂą ze Âśmiechu - urocze :)

Z forum tvp:

Seweryna: Znane jest specyficzne, trochê krytyczne podej¶cie Liszta do Chopina.(Czy to wynika³o z rywalizacji?) W r.1851 w "La France Musicale" pojawi³a siê obszerna praca monograficzna F.Liszta o Chopinie..Panna Stirling nie by³a ni± zachwycona, raczej by³a zgorszona i oburzona. Pisz±c o niej do p. Jêdrzewiczowej nie tai³a siê ze swym niezadowoleniem i proponowa³a Grzymale aby razem przeczytali listy Chopina, aby móc sprosowaæ pope³nione przez Liszta B£ÊDY FAKTYCZNE. O nowym sposobie uderzenia fortepianu, które zrobi³o z niego zupe³nie inny instrument, Liszt nie chce wspominaæ. Praca Liszta, ba³amutna w swej czê¶ci biograficznej, a niedostateczna pod wzglêdem analitycznym (tam gdzie zawiera³a ocenê twórczo¶ci Chopina i jego epokowego znaczenia w rozwoju muzyki fortepianowej) wysz³a w r. 1852 w formie ksi±¿ki. Lata mija³y, a monografii o Chopinie takiej, na jak± by zas³ugiwa³ nie by³o. Robert Schumann zachwyca³ siê Koncertami Chopina, zw³aszcza koncertem f-moll, któremu - jak siê wyrazi³ -"nikt nie jest w stanie dorównaæ i którego r±bka tylko usty dotykaæ nale¿y". Tego bezwzgêdnego uwielbienia nie podziela krytyczniej usposobiony Liszt, który nawet posuwa sie tak daleko, ¿e choæ nazywa koncerty Chopina "istotnie piêknymi", to jednak widzi w nich "wiêcej chêci ani¿eli natchnienia"!!!

To krytyczne usposobienie Liszta, chocia¿by w stosunku do koncertów, mog³o wynikaÌ z tego (jak gdzieœ wyczyta³em), ¿e to w³aœnie on by³ twórc¹ nowego typu koncertu i on wymyœli³ ca³owieczorny recital pianisty graj¹cego nie z nut, lecz z pamiêci. Liszt bardzo du¿o koncertowa³, a zabiegaj¹c o wzglêdy t³umu kreowa³ swój estradowy "image" nie przebieraj¹c w œrodkach (fruwaj¹ce w³osy, palce uderzaj¹ce z furi¹, gra ³okciami, brod¹, nosem..) krótko mówi¹c popisywa³ siê swoj¹ wirtuozeri¹..I zasadniczo przynosi³o to efekty..publicznoœÌ uwielbia³o go, "damy" ca³owa³y go po rêkach, nosi³y w broszkach jego wizerunek, drapa³y siê miêdzy sob¹ wyrywaj¹c sobie jego rêkawiczki, a nawet nosi³y ma³e flakoniki i zbiera³y w nie resztki herbaty, pozostawionej przez niego na dnie fili¿anki.. :D
ZupeÂłnie inaczej wyglÂądaÂło to u Chopina..u ktĂłrego koncertĂłw byÂło tyle co na lekarstwo. W ciÂągu 18-letniego pobytu w ParyÂżu, zagraÂł jedynie 19-cie publicznych koncertĂłw - tak wiĂŞc w sumie to niewiele jak na muzyka podbijajÂącego serca ParyÂżan (sÂądzĂŞ, Âże mogÂło to wynikaĂŚ nie tyle z niechĂŞci do wystÂąpieĂą publicznych, ale bardziej z problemĂłw natury fizycznej tj kondycyjnej..oczywiÂście jest to tylko moje subiektywne zdanie) Zatem Liszt mĂłgÂł postrzegaĂŚ Chopina (moÂże nie poczÂątkowo, ale potem) jako muzyka maÂło czynnego..w zasadzie bardziej jako kompozytora-pianistĂŞ, a nie pianistĂŞ-kompozytora.. ;)

Bardzo wymownym mo¿e byÌ obraz pêdzla J.Danhausera (z ok 1840) przedstawiajacy Liszta graj¹cego na fortepianie, sa tam równie¿ George Sand (siedzaca w pozycji na wpó³le¿¹cej i wpatrzona w niego jak w obraz), Dumas, V.Hugo, Paganini, Rosini..brakuje tylko jednego - Chopina.. :) ;)

CoÂś dobrego na ranek jaki mamy dzisiaj  ;D

http://www.youtube.com/watch?v=oHg5hR8ojqE&feature=channel

To moÂże przejdÂźmy do koncertĂłw na inne instrumenty. NajpiĂŞkniejszym koncertem na gitarĂŞ klasycznÂą jest Concierto de Aranjuez Joaquina Rodrigo - napisany o zgrozo w 1939r. TytuÂł utworu zwiÂązany jest z paÂłacem krĂłlewskim w Aranjuez gdzie Rodrigo wraz z ÂżonÂą VictoriÂą spĂŞdzaÂł miesiÂąc miodowy. W klimat okolic Madrytu i Swiat muzyczny gorÂącej Hiszpanii wprowadza nas I cz. koncertu http://www.youtube.com/watch?v=hlhCsY-YjcY&feature=related
II cz. to wielka mi³oœÌ, nostalgia i ból - emocje kompozytora po œmierci nienarodzonego dziecka i ciê¿kiej chorobie ¿ony
http://www.youtube.com/watch?v=RxwceLlaODM&feature=related
III cz. zawiera tradycyjny ludowy taniec - powraca radosny nastrĂłj http://www.youtube.com/watch?v=OwBrv20CZDA&feature=related
Koncert pokazuje niezwyk³a wra¿liwoœÌ niewidomego kompozytora (Rodrigo) straci³ wzrok w wieku 4 lat
Zawsze siĂŞ wzruszam gdy sÂłyszĂŞ tĂŞskny ten dÂźwiĂŞk roÂżka przy akompaniamencie gitary  :'(
a potem cieszĂŞ piĂŞknem HiszpaĂąskiej muzyki gitarowej  :-*  

Hiszpania od poczÂątku lat 30 ubiegÂłego wieku
nie naleÂżaÂła do paĂąstw szczĂŞÂśliwych.
Trzeba pamiĂŞtaĂŚ, Âże 1939 rok byÂł jeszcze w Hiszpanii
3 letnim okresem wojny domowej (od lutego 1936r.)
po ktĂłrym od marca zaczĂŞÂła siĂŞ dyktatura
generaÂła Franco!

A muzyka rzeczywiÂście piĂŞkna i wzruszajÂąca...

Piêkny koncert Bodku.."facet" gra na dziesiêciostrunówce (szeœÌ strun normalnych plus cztery basowe), bez ¿adnych kropkowanych oznaczeù tonów i oktawy..na dodatek "praw¹" tylko i wy³¹cznie paluszkami (jednak co gitara klasyczna, to klasyczna). GraÌ na czymœ podobnym to naprawdê wielka sztuka..Jest co pos³uchaÌ i na co popatrzeÌ. Super :)

Czyli "Cztery pory roku" na czterech fortepianach z czterema pianist(k)ami i czteroma niewiastami z obsÂługi technicznej :D (taki kalambur sÂłowny nawet wyszedÂł) - ÂŚwietne..

Przy okazji dziĂŞki za fajne i zabawne fotki Marku :)

Wersja Concierto grana przez Paco de Lucia wydaje mi siĂŞ ciekawsza - gra z wiĂŞkszÂą ekspresjÂą i jeszcze bardziej tu pobrzmiewa HiszpaĂąskie flamenco http://www.youtube.com/watch?v=LxpRVbhWlLI&feature=related :)

I jeszcze coÂś ze wspó³czesnej muzyki gitarowej. Wspaniali mistrzowie gitary klasycznej w duecie. Paco de Lucia szarpie struny palcami, a John McLaughlin gra kostkÂą. SzczegĂłlnie efektowny jest fragment od 9:00s  ;)
http://www.youtube.com/watch?v=B1lT6TobnJc&feature=related

MoÂże juÂż wreszcie pora na mojego ukochanego GERSHWINA i jego jedyny koncert F-dur?

O Gershwinie i Chopinie mo¿na bez pud³a powiedzieÌ jednako: podnieœli ludowe do ludzkoœci. Chopin - z ch³opskich mazurów czyni¹c mazurki, Gershwin - z murzyùskiego bluesa pobieraj¹c zaczyn dla wielu dzie³ rozbrzmiewaj¹cych dziœ na wszystkich estradach koncertowych œwiata. Jego rapsodia w stylu bluesa (niefortunnie u nas t³umaczona jako b³êkitna) - to tak naprawdê nic innego jak wyrafinowany i wysubtelniony koktajl têtni¹cych ¿ywym rytmem bluesów.
Podobnie mo¿na powiedzieÌ o koncercie F-dur, a szczególnie tej czêœci, do której gor¹co zapraszam (jak ni¿ej). Ta czêœÌ koncertu - to przepiêkne, subtelne studium bluesa, które Gershwin przeniós³ z nocnych murzyùskich spelunek i uformowa³ dla symfonicznej orkiestry i wielkiej, koncertowej sali (nomen omen - ucharakteryzowany pianista od 2:40 - genialnie dope³nia swoim imagem spelunkowate knajpy murzyùskich dzielnic)

http://www.youtube.com/watch?v=tRLxcMhz4Xc&feature=related

DuÂżo czĂŞÂściej jest grywana "B³êkitna Rapsodia" - chociaÂż dzisiaj moÂże nieco inaczej. Tu w wykonaniu samego Gershwina jest grana jest w b. Âżywym tempie. ZwrĂłciÂły mojÂą uwagĂŞ groteskowe wejÂścia klarnetu i trÂąbki - szczegĂłlnie niezwykle dÂługie glissando klarnecisty i jakby "podchmielona" czy "komiczna" artykulacja  ;D (czyÂżby taka byÂła intencja kompozytora? ;))
http://www.youtube.com/watch?v=1U40xBSz6Dc&feature=related
I bardziej "klasyczna" (ale mniej Âśmieszna) interpretacja Bernsteina
http://www.youtube.com/watch?v=ZmUHI2yTtVY&feature=related
ZarumieniÂłem siĂŞ  :-[ bo z tym piĂŞknym utworem kojarzy mi siĂŞ...moja pierwsza miÂłoœÌ  ;)

Masz racjê, Bogdanie. B³êkitna Rapsodia, Amerykanin w Pary¿u, czy chocby Uwertura Kubaùska - to bezsprzecznie najwieksze i najchêtniej wystawiane gershwinowskie hity na orkiestre (pomijam œwiadomie "Porgy and Best"). Trzymam siê w tym w¹tku po prostu tematyki koncertowej.

Jednakze, jeszcze raz podkreœlê, to w³asnie w koncercie F-dur - Gershwin przeformowa³ murzyùskiego bluesa w poetyck¹, wielkosalonow¹ impresjê i, tym samym, w obszarze uszlachetnienia "plebejskiej" muzyki - ponad epokami poda³ i uœcisn¹³ sobie d³où z Chopinem.

Wczoraj na TVP Kultura graÂł wÂłaÂśnie Joshua Bell. Jako nie-miÂłoÂśniczka (raczej) skrzypiec nie miaÂłam zamiaru oglÂądaĂŚ, sÂłuchaĂŚ, kontemplowaĂŚ, przeÂżywaĂŚ.

Jakoœ tak wysz³o, ¿e zaczê³am jednak patrzeÌ - na pierwszy rzut oka nieciekawy, taki sobie facet, dziwnie wygl¹daj¹cy, nie maj¹cy tego czegoœ. Zacz¹³ graÌ. Przez jakiœ czas nie patrzy³am. Po kilku minutach spojrza³am i ju¿ nie mog³am oderwaÌ wzroku, za oczami posz³y uszy i utonê³am. Spocone w³osy okleja³y uduchowion¹ twarz, oczy przymkniête lub zamkniête, piêkny, jakby z anio³ami obcowa³. Gra³ porywaj¹co. Zahipnotyzowa³ mnie. Zosta³am chyba jego wielbicielk¹, mimo ¿e ja do skrzypiec jak pies do je¿a. Podda³am siê, kupi³ mnie :)

Na marginesie - przed koncertem JB byÂł film o BronisÂławie Hubermanie.

Co to jest koncert? Cz.2

http://www.youtube.com/watch?v=P0cH0Ngi88I

Dodam jeszcze, Âże Bell graÂł wczoraj koncert skrzypcowy D-dur op. 35 Czajkowskiego i "Tzigane" Ravela, orkiestra pod dyrekcjÂą sir Andrew Davisa, nagranie pochodziÂło z Verbier Festival 2007.

http://www.youtube.com/watch?v=eFMNq3eJhcc

Szkoda, Âże nie wiedziaÂłem o tej transmisji koncertu Joshua Bella - mnie rĂłwnieÂż podobaÂła siĂŞ jego gra. MoÂże powetuje to sobie sÂłuchajÂąc dzieÂła ktĂłre na mojej liÂście koncertĂłw fortepianowych zajmuje 1 miejsce - to 2 koncert fortepianowy S. Rachmaninowa
we wspaniaÂłym wykonaniu Lang Langa http://www.youtube.com/watch?v=FcNT2P83ogk
Jest w tym koncercie wszystko: piĂŞkne, Âśpiewne sÂłowiaĂąskie tematy, wprowadzenie historyczne, wirtuozeria, bogata harmonia, wspaniale wykorzystany rozbudowany aparat orkiestry symfonicznej. Co do Lang Langa nasuwa mi siĂŞ taka myÂśl, Âże wcale nie trzeba wygraĂŚ Konkursu Chopinowskiego aby zrobiĂŚ wielkÂą ÂświatowÂą karierĂŞ... :)

Ciekawy artykulik..odnoszÂący siĂŞ poÂśrednio do relacji Chopin-Liszt..
http://www.wimbp.lodz.pl/wimbp/index.php/o-bibliotece/galeria-zdjec/9684-a-madame-la-comtesseczyli-dedykacje-chopina.html?start=11

Je¿eli wystêpuj¹ problemy z linkiem ( u mnie w³aœnie taki problem pojawi³) nale¿y klikn¹Ì na stronê tytu³ow¹..potem na obrazek z Chopinem "A' madame la comtesse.." - gdy pojawi siê spis treœci, klikn¹Ì na zak³adkê - wszystkie strony..tam bêdzie artykulik poœwiêcony Ferencowi Lisztowi.. ;)

NajpiĂŞkniejszy koncert wiolonczelowy skomponowaÂł A. Dvorzak
http://www.youtube.com/watch?v=nA2rUwaDqpI&feature=related
ZachĂŞcam do posÂłuchania :)

Klarnet i altówka to ciekawe po³¹czenie - a jeœli jest to koncert Brucha to musi byÌ wspania³e
http://www.youtube.com/watch?v=R2JgZthisUQ&feature=related
Jeszcze coÂś z mojego repertuaru klarnetowego ;) Concertino C.M.Webera
http://www.youtube.com/watch?v=qY625wEgo7o&feature=related  ;D

Bodku..wprawdzie klarnet nie naleÂży do moich ulubionych instrumentĂłw, ale "concertino" zaiste godne wysÂłuchania..Cudowny motyw od 6:40 - 7:06..a jeszcze cudowniejsza sama koĂącĂłwka od 7:58, zaÂś stawiajÂące kropkĂŞ nad "i" - zakoĂączenie, to doprawdy sztuka najwyÂższych lotĂłw.. :)

Sibelius skomponowaÂł jeden z najpopularniejszych koncertĂłw skrzypcowych. Tu w wykonaniu Nigela Kennedy i z adekwatnymi obrazkami krajobrazu Finlandii http://www.youtube.com/watch?v=Wc-mqZkQibw&feature=related
Dobrze, Âże u nas juÂż po ostrej zimie... :)

Rachmaninow - 2 koncert, wykonanie Krystiana Zimermana z Boston Symphony Orchestra, dyryguje Seiji Ozawa (wywoÂłujÂący zawsze u mnie uÂśmiech, no lubiĂŞ tego "dziwnego" JapoĂączyka w kowbojkach :) ):

http://www.youtube.com/watch?v=--wcX4uAqJg&NR=1&feature=fvwp
http://www.youtube.com/watch?v=LpJJemzQBqw&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=lozTI0DpCyk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=0CNyOaHYin8&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=7aIw316WKsk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=vCMMjAjf6FA&feature=related

WspaniaÂłe wykonanie koncertu skrzypcowego Piotra Czajkowskiego przez Joshua Bella:
http://www.youtube.com/watch?v=eIngSe_Pn_4&feature=related
Tereska wspominaÂła, Âże w tutti orkiestrowym od 6:10s sÂłychaĂŚ Poloneza. Faktycznie jest tam charakterystyczny rytm Naszego najbardziej popularnego TaĂąca Narodowego, ktĂłry zapewne byÂł znany Piotrowi Czajkowskiemu... :)

Oj znany, znany ;) ;)

http://www.youtube.com/watch?v=iwZF0JIRFqA&feature=related

DziÂś Mozart oczywiÂście ten koncert to chyba zapowiedÂż romantyzmu:

http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU

Urocza "klasyczna" interpretacja koncertu fortepianowego P. Czajkowskiego w wykonaniu A. Rubinsteina:
http://www.youtube.com/watch?v=scm4eUORJ2s&feature=related :)

UÂżyjĂŞ, mam nadziejĂŞ, trafnego porĂłwnania: Czajkowski i Rubinstein, dla mnie to jak wÂłoska kawa z waniliowymi lodami: sama dobroĂŚ

RzeczywiÂście
najpyszniejsze.

Nasz najpiĂŞkniejszy koncert skrzypcowy M. KarÂłowicza w Âświetnym wykonaniu przez maestro K.A.KulkĂŞ
http://www.youtube.com/watch?v=f1514fo-ogg&feature=related
To nagranie uzmysÂławia mi, Âże mamy czym siĂŞ pochwaliĂŚ w ÂŚwiecie jeÂśli chodzi o kulturĂŞ, muzykĂŞ...
Po wczorajszym sukcesie Kamila Stocha rĂłwnieÂż moÂżna by powiedzieĂŚ, Âże skaczemy najdalej... ;)

Bodku!
RzeczywiÂście piĂŞkna muzyka
i mamy czym siĂŞ chlubiĂŚ.
I chodziĂŚ z podniesiona gÂłowÂą,
Âże jesteÂśmy Polakami.

RzeczywiÂście misterium z maestriÂą :)

To coÂś z innej beczki - odkÂąd moja cĂłrcia gra na instrumentach perkusyjnych chĂŞtnie sÂłucham bĂŞbnienia po.....pÂłytkach ;). Na poczÂątek koncert na marimbĂŞ E. Sejourne http://www.youtube.com/watch?v=g5qQQavtosw
Jak Wam siĂŞ podoba taka muzyka?
Bo mnie bardzo - nawet sÂłyszalne odgÂłosy natury (ptasi Âśpiew) dodaje temu koncertowi uroku :)

Dodajmy jeszcze trochĂŞ klimatĂłw Brazylijskich, zbliÂżeĂą na paÂłeczki i od razu robi siĂŞ cieplej
http://www.youtube.com/watch?v=yQdrosJdVTg&feature=related
I jeszcze koncert Sejourne w wykonaniu Azjatyckim
http://www.youtube.com/watch?v=_TVNGbdyiFE&feature=related

Ciekawa muzyka Bodku..a i instrument z pewnoœci¹ nie nale¿¹cy do naj³atwiejszych (mo¿e w pierwotnej wersji bardziej ;)) na pewno wymagaj¹cy œwietnego warsztatu i du¿ej precyzji wykonawczej..W koùcu spora iloœÌ rezonatorów i 4 pa³ki, to nie to samo co jedynie 2-e z dwoma, czy trzema kocio³kami plus par¹ talerzy.. ;) Piêkna linia melodii smyczków we wstêpie, zaœ w solo - kilka momentów (szczegól. w koùcówce) przywo³uj¹ mi na myœl sam "motyw losu".. :) (ale mo¿e siê mylê..)

P.S. CĂłrcia Bodku, teÂż gra na czymÂś podobnym..czy moÂże na tradycyjnej perkusji ?? Pozdrawiam

Jest w grze perkusyjnej urok.
Wydaje mi siĂŞ, Âże
w muzyce filmowej,
w muzyce do reklam...
sÂłychaĂŚ nieraz marimbĂŞ.

PoczÂątkowo jak Lidka wybraÂła sobie naukĂŞ gry na instrumentach perkusyjnych byÂłem temu przeciwny (co dziewczyna na zestawie ???), ale póŸniej siĂŞ okazaÂło, Âże zaczyna siĂŞ od werbla potem kotÂły, ksylofon, wibrafon, talerze na koĂącu (jak ktoÂś chce) gra na zestawie - czyli ró¿norodne instrumenty, ciekawe zajĂŞcia i raczej niezbyt trudne. Wiele teÂż zaleÂży od nauczyciela - ale w wiĂŞkszoÂści perkusiÂści to ludzie o wesoÂłym usposobieniu, rozrywkowi i na luzie  ;)

¯yczê córci wytrwa³oœci Bodku..w gruncie rzeczy nie jest to a¿ tak trudny instrument, najwa¿niejsze jest dobre wyczucie rytmu.. i oczywiœcie niezbêdny podzia³ uwagi - osobno na stopê (nieraz dwie), werbel, break itd..to wszystko musi jako tako wspó³graÌ ze sob¹ (podobnie jak w samochodzie: sprzêg³o, hamulec, gaz, zmiana biegów.. :) ;))
Jeden z moich kuzynów koùczy³ Wy¿sz¹ Szko³ê Muzyczn¹ (nie pomnê chyba Poznaù) na instrument g³ówny perkusjê..Bardzo sobie chwali³ ten okres, wprawdzie wczeœniej mia³ ju¿ spore przygotowanie praktyczne..najbardziej jednak zale¿a³o mu na poznaniu teorii (terminologia i g³.zapisu nutowego) Obecnie ma nawet jak¹œ kapelkê na emigracji za zachodni¹ granic¹, szczerze mówi¹c "ujdzie" - ale to nie mój gatunek muzy..Wczeœniej o wiele bardziej mi siê podoba³ - mia³ takie fajne jazzowe podbicie, szkoda tylko ¿e kiedy zacz¹³ lokalnie wystêpowaÌ - to ja niestety ju¿ skoùczy³em.. :D ;)
KiedyÂś moÂże coÂś z nim wrzucĂŞ do wÂątku "Nasze ciekawe fotki.." najpierw jednak muszĂŞ siĂŞ podpytaĂŚ czy wyrazi zgodĂŞ.. ;)

To jeszcze koncert na wibrafon E. Sejourne http://www.youtube.com/watch?v=lfMQPhskXeU&feature=related
CiekawostkÂą jest gra na wibrafonie przy uÂżyciu..metalowego prĂŞta
oraz Ney Rosauro http://www.youtube.com/watch?v=uNy7xnpP0ZQ&feature=related
a na bis piĂŞkny blues na wibrafonie http://www.youtube.com/watch?v=WgGH9lkHAa4&feature=related
:)

WróÌmy do fortepianu. Dwójka dzisiaj wyrwa³a mnie z rzeczywistego œwiata na chwil kilka nadaj¹c 1 koncert fortepianowy Rachmaninowa w wykonaniu Krystiana Zimermana i Bostoùskiej Orkiestry Symfonicznej, dyrygowa³ Seiji Ozawa, mieszanka wybuchowa. Mog³abym s³uchaÌ bez koùca, chyba zacznê polowanie na p³ytê.

A poniÂżej tenÂże koncert grany bez orkiestry przez biaÂłego ducha  :o

http://www.youtube.com/watch?v=7WAxL9RsUo0&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=wN-sHxl9WX0&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=RegZLHfI5fg&feature=relmfu

Koncert nr3 Rachmaninowa w wykonaniu Horowitza (fajnie, Âże nie podzielony na kawaÂłki :))
http://www.youtube.com/watch?v=D5mxU_7BTRA&feature=related

Bogdanie, aleÂś kawaÂł muzyki wykopaÂł, nawet nie wiedziaÂłam, Âże takie dÂługie (44.31 !!!) nagrania moÂżna umieszczaĂŚ na YT bez pociĂŞcia. Co do Rachmaninowa w wydaniu Horowitza muszĂŞ sobie przestawiĂŚ zwrotnice, oglÂądaÂłam wczeÂśniej ten koncert na Kulturze i momentami nie poznawaÂłam, choĂŚ wydawaÂło mi siĂŞ, Âże znam niemal kaÂżdÂą jego nutkĂŞ. Bez wÂątpienia, ciekawe przeÂżycie, choĂŚ akurat Rachmaninowa wolĂŞ sÂłuchaĂŚ w mniej niezwykÂłych wykonaniach.

ZachwyciÂłem siĂŞ dziÂś Lisztem, bez zbĂŞdnych komentarzy zerknijcie w piĂŞkno tego nagrania:

http://www.youtube.com/watch?v=j7yT5S_MuPg

Brawurowy GyĂśrgy Cziffra, I koncert Es-dur, zaczyna sÂłynnym bohaterskim tematem, ktĂłrego filozoficzna apoteoza heroico dokona siĂŞ w finale-marszu (marziale) (dziÂś naszÂła mnie myÂśl - idee fixe tego koncertu - przez wszystkie ogniwa, de facto zawarte w jednej czĂŞÂści - realizuje siĂŞ w okreÂśleniu "ÂŻywot bohatera").

Patryku..byĂŚ moÂże siĂŞ mylĂŞ, ale fragment od 2:40 - 3:33 kojarzy mi siĂŞ z pewnÂą znanÂą melodiÂą (czyÂżby Mozart ??) ale wybacz, Âże nie podam w tym miejscu konkretnej nazwy dzieÂła - bo u mnie jak zwykle problem z dokÂładnym okreÂślaniem nazewnictwa utworĂłw.. :).. MoÂże teÂż trochĂŞ z poczÂątkiem "Andante" - chyba jednego z "Divertiment" Wolfiego (moÂże B-dur ??) ;).. W kaÂżdym razie wspaniaÂły koncert..

TwĂłj sÂłuch jest naprawdĂŞ Âświetny, Konradzie. A jakie to utwory - odsÂłucham dokÂładnie i moÂże coÂś mi siĂŞ nasunie. ;)

Wg mnie, kozioÂłku, ten fragment ewidentnie nawiÂązuje do tematu Adagia Tomasa Albinioniego
http://www.youtube.com/watch?v=XMbvcp480Y4  (odsÂłuchaj od 0:29)

Jest te¿, moim skromnym zdaniem, podobieùstwo do allegro maestoso Mozarta z koncertu na róg nr 2 K417, 1 czeœÌ trzeci temat (niestety, nie znalaz³em tego na YT)

http://www.youtube.com/watch?v=byDkUI4TzT4&feature=related, trochĂŞ rzeczywiÂście napomkniĂŞte u Liszta...

Ja za to zachwyciÂłem  siĂŞ Koncertem Wolfiego B-dur KV 595 w wyjÂątkowym wykonaniu E. Gilelsa i orkiestry Lipskiej pod dyr. Kurta Masura
http://www.youtube.com/watch?v=coMx_tTfXAg&NR=1
Cz. III (Rondo) jest urocze, pogodne zawiera niemieck¹ pieœù ludow¹ o nadejœciu wiosny, mi³oœci, budzeniu siê przyrody... :)
http://www.youtube.com/watch?v=hf_-CTc0bOo&feature=related

I to wÂłaÂśnie o ten utwĂłr mi chodziÂło Januszu.. :) tylko Âże coÂś pomyliÂło mi siĂŞ z Mozartem..To tak jak w tym powiedzeniu - "sÂłyszy siĂŞ Âże dzwon dzwoni, tylko nie bardzo wiadomo w ktĂłrym koÂściele".. :) ;)

Na fali koncertĂłw fortepianowych dopÂłynĂŞÂłam do Witolda LutosÂławskiego i jego koncertu, moÂże Wam jest znany, ja sÂłucham pierwszy raz. Fragment w wykonaniu Zimermana:
http://www.youtube.com/watch?v=wLvQ9wX5VqY&feature=related

Przykro mi, ale nawet w wykonaniu Zimermana LutosÂławski jest dla mnie niestrawny. ZresztÂą w sobotĂŞ, sÂłuchaÂłam na Âżywo Metamorfoz i rĂłwnieÂż doszÂłam do wniosku, Âże chociaÂż bardzo siĂŞ staram, nie polubiĂŞ tej muzyki :'(.

Mnie teÂż jest trochĂŞ trudno, Ewo, w moich muzycznych upodobaniach przekraczaĂŚ barierĂŞ XX wieku :) MoÂże to teÂż dlatego,
¿e nie ma wystarczaj¹co silnej motywacji - tak wielu jest wspania³ych kompozytorów z czasów, kiedy muzyka mog³a, owszem, byÌ tak czy inaczej kunsztownie u³o¿ona i wykoncypowana, ale jednoczeœnie musia³a byÌ piêkna:) Czytam w artykule na temat muzyki romantycznej, ¿e ona - i jeszcze impresjonizm - stanowi¹ ostatni etap rozwoju muzyki przeznaczonej "po prostu do s³uchania" :D Potem ju¿ szala przechyla siê w stronê koncepcji intelektualnych, jak to ³adnie opisa³ autor: "Wszystkie nastêpne style w rozwoju muzyki mo¿na kontemplowaÌ, mog¹ byÌ one Ÿród³em ró¿nego rodzaju satysfakcji, ale nie daj¹ one ju¿ tego, co dawa³a dobra, stara muzyka we wszelkich jej odmianach - niemal fizjologicznej przyjemnoœci jak¹ daje s³uchanie piêknie zestawionych dŸwiêków.":)) Có¿, jako ¿e intelektualn¹ kontemplacjê czerpiê raczej z innych Ÿróde³, od muzyki te¿ bardziej oczekujê estetycznego i emocjonalnego wzruszenia :)

Nieprzekonana do LutosÂławskiego (pĂłki co, bĂŞdĂŞ jeszcze prĂłbowaÂła :) wracam do ukochanego Rachmaninowa i jego pierwszego koncertu, ktĂłry w moim rankingu dobija powoli do 2. i 3. (3. i 2.?), zwÂłaszcza kiedy Rachmaninow gra samego siebie :)

http://www.youtube.com/watch?v=IhVVQ7_MyJA

Rondo IV koncertu Beethovena we wspaniaÂłych wykonaniach:

Arrau
http://www.youtube.com/watch?v=mMqX_0sODNI&feature=related

i Zimermana
http://www.youtube.com/watch?v=DTv-9fv2qH4

Ciekawe, jak ten koncert w styczniu zaprezentuje nam w Krakowie Ingolf. :)

Mam na tym forum niespotykanie wiele zalegÂłoÂści!  ;D

1. W³aœnie siê dowiadujê, ¿e Ingolf zagra IV Koncert w Krakowie. Chyba pojadê, po prostu ciekawoœÌ mnie z¿era. Ju¿ sobie wyobra¿am, jak maluje obraz mitycznej tragedii u bram Hadesu, a jego fortepian na tle wielkiego smyczkowego unisona grzmi, jakby do s³ów S³owackiego: Przez furie jestem targan ja, Orfeusz...

2. OczywiÂście (gdyÂż nie moÂże byĂŚ chyba inaczej, Seelenverwandte :D) ja rĂłwnieÂż z oporami przebijaÂłem siĂŞ do muzyki XX wieku. Ostatnio jednak zaczynajÂą mnie przekonywaĂŚ tacy twĂłrcy, jak Messiaen, Ligeti, Xenakis, Stockhausen, a nawet nielubiany Berg czy Bartok. PrĂłbujĂŞ ich zrozumieĂŚ, zwÂłaszcza na gruncie niezwykÂłej muzyki wokalnej, ktĂłra osiÂąga nieraz ekstrema, "bada" wrĂŞcz skrajne umiejĂŞtnoÂści ludzkiego gÂłosu...

To 400 kilometrĂłw ode mnie, ale pokusa ogromna:)
http://www.youtube.com/watch?v=bIHU5MF6MAQ

Ten rodzaj muzyki na pewno jest trudniejszy w odbiorze, wymagajÂący wiĂŞcej, niÂż jedynie odruchowa, spontaniczna reakcja na piĂŞkno. Tu pewnie przydaje siĂŞ  jakieÂś doradztwo, a nikt mi nigdy nie pokazywaÂł tej muzyki, nie odkrywaÂł jej tajemnic. PamiĂŞtam, Âże w szkole byÂło jakieÂś incydentalne zetkniĂŞcie z Bartokiem. TeÂż mi siĂŞ nie spodobaÂł:) JeÂśli przetarÂłeÂś juÂż trochĂŞ szlak, chĂŞtnie pod¹¿ê za TobÂą:)

Asiu, mo¿na odnieœÌ wra¿enie, ¿e Beethoven pisz¹ ten koncert by³ pod wyraŸnym wp³ywem "Rex tremendea majestati..." z Requiem Mozarta.. W podanym przez Ciebie linku fragment od 1:43 - 2:05 (i dalej w repetycjach tego tematu..) ;)

http://www.youtube.com/watch?v=C4nazch9qe4

MoÂże byĂŚ - w koĂącu zdaje siĂŞ pierwsze dwa koncerty w ogĂłle byÂły mocno "mozartowskie":)
DÂźwiĂŞki schodzÂą nieco inaczej, ale ten rytm i monumentalne brzmienie faktycznie mogÂą nasuwaĂŚ takie skojarzenie.
ChociaÂż generalnie chyba uwaÂża siĂŞ, Âże IV koncert jest juÂż w peÂłni samodzielnÂą kompozycjÂą.
Ale wydaje mi siê, ¿e takie po¿yczanie sobie ró¿nych motywów od mistrzów, których siê podziwia jest doœÌ czêste :)

A Beethoven byÂł uczniem Mozarta zaledwie dwa tygodnie...

MiaÂłabym ochotĂŞ zaszyĂŚ siĂŞ na rok w gÂłuchym lesie (ale koniecznie z elektrycznoÂściÂą, Internetem i kominkiem :) ) z kolekcjÂą pÂłyt i sÂłuchaĂŚ, sÂłuchaĂŚ, sÂłuchaĂŚ...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_koncertĂłw_fortepianowych

To moÂże wprowadzisz siĂŞ do mnie, do Babic?  :D. Tyle tylko, Âże w konsekwencji mogÂłoby to siĂŞ dla mnie skoĂączyĂŚ eksmisjÂą :D

Januszu, a wiesz, Âże do kolekcji wymagaĂą dodam chyba pianino, caÂłkiem dobry pomysÂł  ;D Babice to dla mnie jeszcze zbyt maÂła gÂłusza  ;)
I absolutnie nie przyczyniĂŞ siĂŞ do niczyjej eksmisji, bycie bezdomnym to nic ciekawego  :(

A tak III koncert fortepianowy Rachmaninowa graÂł Witold MaÂłcuÂżyĂąski w 1946 roku:

http://www.youtube.com/watch?v=PPkVA16ymhM&feature=channel_video_title

Lepsze dobrze wykorzystane dwa tygodnie, niÂż dÂłuÂższy czas, ktĂłry zostaÂł zmarnowany :)
Beethoven z pewnoÂściÂą dobrze je wykorzystaÂł :D

Koncert potrĂłjny C-dur op. 56
Largo. WspaniaÂły duet wiolonczeli i skrzypiec na tle smyczkĂłw, klarnetĂłw i fagotĂłw.

http://www.youtube.com/watch?v=f79m_Ow0pSM&playnext=1&list=PL68CC9AF66E7BDF53

http://www.youtube.com/watch?v=inqZlo4O0MI&feature=related

Nie mogĂŞ zdecydowaĂŚ, ktĂłry zestaw podoba mi siĂŞ bardziej ;)

Nie jest to nawet stuprocentowo pewne, Âże nastoletni Beethoven rzeczywiÂście uczyÂł siĂŞ u Mozarta. W legendĂŞ obrosÂły zaÂś sÂłowa, ktĂłre ponoĂŚ wypowiedziaÂł Mozart, stwierdzajÂąc, Âże Âświat na pewno usÂłyszy jeszcze o tym wybitnym artyÂście.



Genialny jest ten koncert, a szczegĂłlnie wzrusza mnie finaÂłowy, arystokratyczno-napoleoĂąski polonez. Trzeba stwierdziĂŚ - w kontekcie nie tylko tego opus - Âże Beethoven pisaÂł cudne Larga... :)

Largo rzeczywiœcie wspania³e. Asiu, sprawi³aœ ¿e dopisa³em ten koncert do listy tych, których muszê spokojnie wys³uchaÌ. Obiecujê sobie ci¹gle, ¿e znajdê wiêcej czasu na wg³êbienie siê w muzykê Beethovena i Mozarta, chcia³em tak¿e spróbowaÌ polubiÌ Wagnera - mam nadziejê, ¿e przeprowadzka do Wroc³awia bêdzie mi w tym sprzyja³a.

PominĂŞliÂśmy chyba w tym wÂątku koncerty skrzypcowe Camilla Saint-Saensa. By to nadrobiĂŚ zapraszam do przesÂłuchania wszystkich dzieÂł skrzypcowych tego kompozytora (rozpoczynajÂąc od Igo):
http://www.youtube.com/watch?v=qFLfntgvARA :)

Czas obudziĂŚ siĂŞ z zimowego snu - wszak mamy juÂż wiosnĂŞ
http://www.youtube.com/watch?v=x_QlRGMDEHA&feature=related
Pozdrawiam

Moja dzisiejsza muzyczna "lekturka" - Beethoven i koncert fortepianowy numer 5:

http://www.youtube.com/watch?v=akc0v_KTZBM

Po koncertach skrzypcowych C. Saint-Saensa czas na koncerty fortepianowe Wybieram koncert 2 g-moll
http://www.youtube.com/watch?v=KoAHTA8Tq8c&feature=related
oraz nr 5 ("Egipski")  http://www.youtube.com/watch?v=KOn8P3ODsCI
MiÂłego sÂłuchania :)

CofnĂŞÂłabym siĂŞ na trochĂŞ w czasie, do paÂździernika.

Kissin i koncert f-moll

http://www.youtube.com/watch?v=E_lELKeJUTw&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=cEA8tez_hEM&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=xIb-2B3ENnU&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=1f9dan3_HOY&feature=player_embedded

Ten koncert mnie dziÂś zachwyciÂł, w tym wykonaniu:

http://www.youtube.com/watch?v=L5C99JyP2ns&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=f6wt64X8Am0&feature=related

PrzejmujÂąca muzyka Elgara i wspaniaÂła Jacqueline Du Pre.

Na dobranoc przed kolejnym pracowitym tygodniem:)

WywoÂłany przez AsiĂŞ w wÂątku mozartowskim IV koncert Beethovena, link podkradÂłam Patrykowi, ale mam nadziejĂŞ, Âże siĂŞ nie obrazi. Skoro to Rondo takie niesamowite, to sÂłuchajmy, a tu Âłatwiej bĂŞdzie znaleŸÌ (no bo kto by szukaÂł Beethovena w Mozarcie  ;)) ZwÂłaszcza, Âże za fortepianem zasiadÂł Krystian Zimerman.

http://www.youtube.com/watch?v=DTv-9fv2qH4

 :D Jakby siĂŞ mĂłgÂł obraziĂŚ za propagowanie piĂŞkna? :) Beethoven, Zimerman, Bernstein - naleÂży im siĂŞ tutaj miejsce. W najpiĂŞkniejszych. On siĂŞ juÂż tu zresztÂą przewin¹³, ale dobrego nigdy za wiele. A wiĂŞc  - rozumiem, Beatko, Âże jednak, mimo Âże fortepian nie przemawia sam, a rozmawia z orkiestrÂą, spodobaÂł Ci siĂŞ?:)
Rondo niesamowite, i w duchu Mozartowskie:) Mo¿e dobrze bêdzie zreszt¹ zaprezentowaÌ ca³oœÌ. Nie sposób oddaÌ s³owami sposobu, w jaki Zimerman wchodzi w osobisty kontakt z klawiatur¹:)

Zatem jeszcze Allegro Maestoso, ktĂłrego poczÂątek brzmi niczym natchniona inkantacja...

http://www.youtube.com/watch?v=PakU0Tyot5M
http://www.youtube.com/watch?v=giaZ-Bw2sag&feature=related

i Andante, z tematem prawie jak z Rex Tremendae Majestatis...;)
http://www.youtube.com/watch?v=9cPTURzDAyY&feature=related

ObraziĂŚ? Beatko, ja Ci dziĂŞkujĂŞ.  :D To jedno z najwiĂŞkszych fortepianowych arcydzieÂł w historii...

IV Koncert…
Sternstunde w historii koncertu fortepianowego w XIX wieku. Beethoven ukoĂączyÂł go po 3 latach, majÂąc 37 lat. W jego twĂłrczoÂści wykrystalizowaÂł siĂŞ juÂż wtedy dojrzaÂły styl, wyraÂżony takÂże w V czy VI Symfonii. Koncert G-dur to arcydzieÂło, w ktĂłrym Beethoven ukazuje siĂŞ nam jako mistrz pracy tematycznej, techniki wariacyjnej.

Koncert jest od poczÂątku do koĂąca (mimo zasadniczej tonacji durowej) dramatyczny, peÂłen kontrastĂłw, ciÂągÂłego przeciwstawiania sobie solisty i wielkiej symfonicznie brzmiÂącej orkiestry. Partia fortepianu brzmi improwizacyjnie, jest niezwykle Âśpiewna, ekspresyjna i peÂłna wyrazu, trudna technicznie i interpretacyjnie. Tak, to byĂŚ moÂże najbardziej dramatyczny z beethovenowskich koncertĂłw (bo PiÂąty jest chyba bardziej heroiczno-patriotyczny), juÂż zupeÂłnie wyzwolony, nowy, efektowny.

OkreÂśla siĂŞ go czasem jako „Lerchenkonzert”, bo pierwsze takty (koncert rozpoczyna fortepian, to novum – no, Mozart czyni podobnie, choĂŚ na nieco mniejsza skalĂŞ, w sÂławnym Koncercie KV 271) przypominajÂą odgÂłosy skowronka. PrzepiĂŞkny temat II, w a-moll, jest rzewny, wyraÂża tĂŞsknotĂŞ. To przykÂład genialnej inwencji Beethovena (podobnie jak temat finaÂłu, w duchu jakby Mozartowski, choĂŚ po Beethovenowsku, z blaskiem uksztaÂłtowany i rozwijany). Wielki kunszt kompozytor ujawnia w przetworzeniu, burzliwym, choĂŚ takÂże Âśpiewnym (w przetworzeniu Beethoven czĂŞsto ujawnia swe najlepsze atuty). UjmujÂąc krĂłtko: wÂłaÂśnie ta czarujÂąca ÂśpiewnoœÌ, a zarazem dramaturgia kontrastĂłw cechuje to wielkie Moderato.

O Andante con moto w e-moll juÂż tu mĂłwiliÂśmy. Ogromna zwartoœÌ i peÂłnia emocji. Tej potĂŞÂżnej scenie moÂżna ‘dorobiĂŚ’ literacki obraz – Orfeusza w piekle czy Psyche Clasinga. Czy to jednak potrzebne? SÂłyszycie te groÂźne unisona smyczkĂłw, recytatywy, grzmiÂące, suche akordy, wielkie dialogi fortepianu i tutti, niepokojace westchnienia…?  ;) Dramat pozostaje bez rozwiÂązania…  Rewolucji muzycznej ciÂąg dalszy.

Witam wszystkich :)!!!
DÂługo siĂŞ nie odzywaÂłem - bo miaÂłem ostatnio duÂżo dramatycznych przeÂżyĂŚ osobistych i nawaÂł pracy...
KaÂżdÂą chwilĂŞ wolnÂą spĂŞdzam nad wodÂą lub w ogrodzie (jeÂśli jest pogoda). W niedzielĂŞ byÂłem na spÂływie kajakowym z muzykami Filharmonii KoszaliĂąskiej w malowniczych zakÂątkach pojezierza Drawskiego. Na nastĂŞpny raz muszĂŞ zabraĂŚ aparat i zmontowaĂŚ jakiÂś filmik. SpodobaÂł mi siĂŞ filmik do lata Vivaldiego - jest na nim duÂżo ptaszkĂłw, ktĂłrych tryle sÂłychaĂŚ w muzyce AV (no moÂże brakuje kukuÂłki ;)) - ale klimat letni jest:
http://www.youtube.com/watch?v=8BsBbtp4gW4
Pozdrawiam serdecznie  :-*

Witaj Bodku, dobrze Âże znowu jesteÂś z nami :)
A takiego lata , zwÂłaszcza podczas tegorocznego jesiennego lipca bardzo pewno wszystkim brakuje :)

Dobrze, Âże znikajÂący powracajÂą! :)

Kto nie zd¹¿y³ obejrzeÌ przed chwil¹ na TVP Kultura Marthy Argerich w koncercie fortepianowym Schumanna, mo¿e nadrobiÌ zaleg³oœÌ, warto bardzo, cudeùko bez zarzutu, idea³? :)

http://www.youtube.com/watch?v=QxGFP52NiAo
http://www.youtube.com/watch?v=KDnf2DKiMPk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=RE63wjVD20k&feature=related

(Agnieszka juÂż wrzucaÂła tutaj ten koncert, ale link juÂż nie jest aktywny.)

Ja nie przegapiÂłem i nie ÂżaÂłujĂŞ. Bardz podoba mi siĂŞ to wykonanie. Do tej pory znaÂłem interpretacje Zimermana oraz Polliniego. Argerich znalazÂła zÂłoty Âśrodek pomiĂŞdzy wykonaniami obu wczeÂśniej wspomnianych wykonawcĂłw, czym zdobyÂła sobie moje uznanie. :)

ZasÂłuchaÂłem siĂŞ w koncert FC grany przez MartĂŞ w Japonii
http://www.youtube.com/watch?v=1dJv8vWMLT4&feature=related
Daj BoÂże, Âżeby tak zagraÂła go ostatnia laureatka Konkursu - moÂże za 30 lat... ;)
 :)

Do moich ulubionych koncertów fortepianowych do³¹czam Mozartowski nr 23 nagrany przez Dani³a Trifonowa http://www.youtube.com/watch?v=-s68kHOnpiE&feature=related
Nie ma to jak Mozart w wykonaniu mÂłodych, peÂłnych energii i "niezagranych" artystĂłw ;)

Bodku, mam wra¿enie, ¿e Julianna przeroœnie Martê szybciej ni¿ myœlimy. Jej m³odoœÌ, charyzma, niesamowita technika...

ZresztÂą kaÂżdy z tych wielkich mÂłodych ludzi jest inny! Na caÂłe szczĂŞÂście!

Proponujê na tym w¹tku cykl, w którym zaprezentowane zostan¹ najwiêksze koncerty skrzypcowe, dŸwiêki niektórych z nich kr¹¿¹ jeszcze w naszych g³owach po Konkursie Wieniawskiego A.D. 2011. Jesteœmy w wiêkszoœci mi³oœnikami fortepianu, ale jak¿e wielu z nas pokocha³o tak¿e dŸwiêki skrzypiec...

Koncerty skrzypcowe, komponowane przez stulecia, zawierajÂą przecieÂż wiele z najpiĂŞkniejszych tematĂłw, jakie kiedykolwiek stworzono.

ZacznĂŞ od koncertĂłw Patrona poznaĂąskiego Konkursu.

II Koncert d-moll op. 22. Dawid Ojstrach
http://www.youtube.com/watch?v=kKb4gjUT6-g

II Koncert ceniony jest znacznie wyÂżej niÂż I Koncert w fis-moll. Koncert d-moll (1855 r.) ukazuje nam Henryka Wieniawskiego jako wielkiego wirtuoza i liryka. Wieniawski zastosowaÂł w tym dziele wszystkie zdobycze techniki skrzypcowej, czêœÌ druga zaÂś to nasycony muzycznÂą romantykÂą i namiĂŞtnoÂściÂą Romans w B-dur. Nieustannie zachwyca finaÂłowe  Allegro con fuoco – Allegro moderato (à la Zingara). To brawurowe rondo w cygaĂąskim stylu - koncert dedykowany byÂł znakomitemu skrzypkowi Pablo de Sarasate.

I Koncert fis-moll, dzieÂło bardzo mÂłodego polskiego wirtuoza, to przede wszystkim fajerwerk, owa 'zemsta Wieniawskiego'. Nie braknie jednak momentĂłw lirycznych - szczegĂłlnie w II czĂŞÂści - Modlitwie.

PosÂłuchajmy naszego poety (i demona!) skrzypiec.

http://www.youtube.com/watch?v=FmzM6COfn8E&feature=related
itd.

Pat, jesteÂś wprost nieoceniony - dziĂŞki Âże speÂłniÂłeÂś moje jeszcze nie wyraÂżone nawet Âżyczenie i zacz¹³eÂś opisywaĂŚ te tak wspaniaÂłe dzieÂła. :-*  Jak najbardziej naleÂży im siĂŞ chwila uwagi i trochĂŞ teÂż wiedzy na ich temat.
Mnie od czasu fina³ów ten temat Allegra z koncertu fis-moll brzmi stale w uszach:)) Tak¹ si³ê oddzia³ywania ma jego brzmienie.

A koncert d-moll - wspaniaÂły, liryczny - nie darmo okreÂślano Wieniawskiego, jako "poetĂŞ skrzypiec"

Druga jego czêœÌ - Romanca to przecie¿ sama poezja:), œpiew najg³êbszych uczuÌ serca. Wielki romantyzm.

I trzecia czêœÌ, owa la Zingara,  rĂłwnie wspaniaÂła - te brzmienia, to tĂŞskne i serdeczne, to taneczne, porywajÂące... brzmi ona niemal niczym czardasz, niczym romans cygaĂąski grany przy blasku pÂłonÂącego ognia, trzaskajÂących iskrach, rozwianych w taĂącu sukniach ciemnowÂłosych tancerek...

Ja straszliwie lubiĂŞ drugi i trzeci koncert Rachmaninowa, zwÂłaszcza gdy gra Marta, a na chacie mam teÂż w nagraniu Rubinsteina :)
http://www.youtube.com/watch?v=XUkSqqwU1LU
Intryguje mnie teÂż koncert Chaczaturiana, ten dziwaczny instrument w drugiej czĂŞÂści, coÂś jakby piÂła do ciĂŞcia drewna...
http://www.youtube.com/watch?v=bJjyJOVVgHA

No tak, pianistyka Rachmaninowa zawsze oddziaÂłuje z wielkÂą mocÂą...  ;)

WracajÂąc do przeglÂądu wielkich koncertĂłw skrzypcowych. Tego akurat nie sÂłuchaliÂśmy na KW, ale w warto go tu zamieÂściĂŚ - zwÂłaszcza w kontekÂście zemsty Wieniawskiego...

II Koncert skrzypcowy h-moll Nicolo Paganiniego z 1826 r. jest pod wzglĂŞdem formy dzieÂłem bardzo klasycznym. CzêœÌ pierwsza, Allegro maestoso rozpoczyna siĂŞ, zgodnie z tradycjÂą, orkiestrowÂą ekspozycjÂą, prezentujÂącÂą dwa tematy – monumentalny , peÂłen dramatyzmu oraz liryczny, Âśpiewny. Partia skrzypiec jest niezwykle wirtuozowska, choĂŚ zawiera wiele fragmentĂłw poetyckich, bardzo uczuciowych. Jest wyraÂźnie pierwszoplanowa.

CzêœÌ drugÂą, Âżarliwe Adagio – skrzypcowÂą kantylenĂŞ na tle orkiestry – okreÂślano jako modlitwĂŞ wiĂŞÂźnia. FinaÂł zaÂś (Rondo à la clochette: Andantino allegretto moderato) to znane wszystkim Rondo z dzwoneczkiem, La campanella, ktĂłre stanowiÂło inspiracjĂŞ dla sÂłynnych dzieÂł Straussa czy Liszta. Zachwyca bogactwo muzycznych idei oraz partia solowa, w ktĂłrej piĂŞtrzy siĂŞ od technicznych trudnoÂści - flaÂżoletowe wariacje, pizzicata i akordy (zwróÌcie uwagĂŞ na kodĂŞ!). Nieziemskie palce i pomysÂły miaÂł ten WÂłoch!

http://www.youtube.com/watch?v=scOYnUf9gJo

2 Koncert Paganiniego jest w rzeczy samej powszechnie rozpoznawalny, przynajmniej jego rondo, spopularyzowane przez Liszta. JeÂśli chodzi o mnie, to wolĂŞ 1 Koncert, bo wydaje mi siĂŞ jakiÂś taki bardziej romantyczny, a przecieÂż i flaÂżoletĂłw i inszych szataĂąskich sztuczek w nim nie brakuje :) Z jego wykonaĂą przedkÂładam to Accarda ponad wszelkie inne.

MiaÂłem niegdyÂś krĂłtki epizod szczegĂłlnego uwielbienia dla koncertĂłw skrzypcowych XIX wieku - z caÂłej muzycznej literatury to dÂźwiĂŞki owych arcydzieÂł przewaÂżaÂły w mojej gÂłowie.  ;) Chyba pierwszym koncertem jaki mnie zachwyciÂł byÂł Koncert skrzypcowy e-moll op. 64 Felixa Mendelsshona, do ktĂłrego teraz powracam - zdaje siĂŞ, Âże sÂłuchaliÂśmy tu na forum jakiÂś jego fragmentĂłw.

Koncert jest ostatnim wielkim dzieÂłem orkiestrowym niemieckiego romantyka, napisanym na 3 lata przed ÂśmierciÂą, w 1844 r. To kompozycja niezwykle dojrzaÂła - jedno z najpiĂŞkniejszych dzieÂł Mendelsshona (i chyba w ogĂłle niemieckiego romantyzmu pierwszych dekad XIX wieku), ktĂłry byĂŚ moÂże zasÂługuje na oddzielny wÂątek kurierowy…

CzêœÌ I jest wybitnie liryczna – jej ÂśpiewnoœÌ nasuwa sÂłuszne skojarzenie z Allegrem Koncertu D-dur Beethovena; duÂże znaczenie ma tu rĂłwnieÂż okreÂślenie tego ogniwa Allegro molto appasionato - po beethovenowskiej Sonacie f-moll op. 57, ktĂłra niejako zdefiniowaÂła pojĂŞcie romantycznego appasionato, twĂłrcy niejednokrotnie siĂŞgali po ten rodzaj ekspresji. Temat pierwszy, w e-moll, to niezwykÂłej urody kantylena skrzypiec na tle orkiestry - podniosÂła i dramatyczna, ktĂłra niepoprzedzona orkiestrowÂą introdukcjÂą otwiera Allegro. ÂŁÂącznik przynosi kolejny materiaÂł tematyczny (modulacje do G-dur), w koĂącu pojawia siĂŞ jednak wÂłaÂściwy, peÂłen melancholii temat drugi. Przetworzenie wieĂączy kadencja, po ktĂłrej powracajÂą motywy ekspozycji (repryza). Ekspresyjne Allegro nosi znamiona tragizmu.

Ostatni akord I ogniwa prowadzi bezpoÂśrednio do melancholijnego Andante, cechujÂącego siĂŞ uczuciowÂą, romantycznÂą frazÂą. SÂłyszymy w nim nawiÂązania do 'PieÂśni bez s³ów' Mendelsshona. FinaÂłowe sonatowe rondo, poprzedzone brawurowym wstĂŞpem silnie kontrastuje z poprzednimi czĂŞÂściami - jest bÂłyskotliwe, Âżartobliwe, okreÂśliÂłbym nawet... chochlikowe (rodzaj Elfenmusik). Zawiera zresztÂą reminiscencje z uwertury do 'Snu nocy letniej'. 

http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&NR=1&v=ROTMd2DmC7E

Pat, dziĂŞki serdeczne za fantastyczne opisy koncertĂłw:)
Uwielbiam i ten wielki koncert, i bajeczne zilustrowanie Szekspirowskiej fantazji, „Midummer Night's Dream”. Gra w nich ten sam wspaniaÂły, romantyczny duch.
Te cudne kantyleny oplatajÂą nas jak smugi mgÂły snujÂące siĂŞ wÂśrĂłd mchu, unoszÂą jak wiatr ÂśpiewajÂący w koronach drzew, czarujÂą jak Âśpiew leÂśnych nimf z orszaku Tytanii...
http://www.youtube.com/watch?v=5KA5hFdjXsM&feature=related

Tak, w finale ta muzyka, tak Âżywa i lekka, jest jakby niesiona na skrzydÂłach elfĂłw z zaczarowanego lasu :)
http://www.youtube.com/watch?v=4Kvd-wJq73E&feature=related

Kolejne cudowne dziecko:) - tak, pewnie dobrze by byÂło poÂświĂŞciĂŚ mu tutaj wiĂŞcej czasu. ZasÂługuje na pamiĂŞĂŚ z uwagi na zapewnienie Bachowi naleÂżnego mu miejsca w naszym muzycznym Âświecie, ale przede wszystkim na jego wÂłasne dzieÂła.   

Do moich ulubionych koncertów skrzypcowych nale¿¹ (oprócz wczeœniej wymienionych) koncerty Maxa Brucha. Jest w nich wspania³a symfonika, brawurowe partie skrzypcowe, liryczna - cygaùska melodyka, pasja i namietnoœÌ - tu koncert g-moll w wykonaniu Vengerova: http://www.youtube.com/watch?v=2uAmJFitVCY&feature=related
 :)

SÂłuchaÂłam tego utworu niemal od poczÂątku, lecz nie sÂłyszaÂłam zapowiedzi – i sÂłuchajÂąc, coraz bardziej zachwycona, oczarowana porywajÂącym mnie rwÂącym strumieniem dÂźwiĂŞkĂłw, caÂły czas zadawaÂłam sobie pytanie – kto to napisaÂł? Czyja jest ta niezwykÂła kompozycja, ktĂłra momentami sprawiaÂła wraÂżenie, jakbym sÂłuchaÂła nieznanego mi koncertu Czajkowskiego:) Tak bliska sercu, choĂŚ nierozpoznana. Bo ten blask, urok, niezwykÂła ÂśpiewnoœÌ i subtelnoœÌ melodii, g³êbokie porywy romantycznych emocji, jakoÂś przypominaÂły mi klimat i piĂŞkno koncertu D-dur... A jednak, byÂł to inny gÂłos, czyjÂś inny, wÂłasny Âświat dÂźwiĂŞkĂłw, tak piĂŞkny, urzekajÂący... SkoĂączyÂł siĂŞ utwĂłr, wyjaÂśniÂła siĂŞ zagadka. Cudze chwalicie... :)) Jak mogÂłam nie znaĂŚ? 

Mieczys³aw Kar³owicz. Kompozytor, fotografik, taternik, publicysta z dusz¹ poety...:) Studiowa³ te¿ nauki przyrodnicze i filozofiê. Bratnia dusza... Zgin¹³ tragicznie w Tatrach, w wieku 33 lat. Za wczeœnie...
SÂłuch mnie nie myliÂł. Jak czytam, byÂł wielkim admiratorem Czajkowskiego, szczegĂłlnie jego VI symfonii. I wÂłaÂśnie wpÂływ Czajkowskiego sÂłychaĂŚ w takich jego kompozycjach, jak symfonia e-moll i ten koncert...
PosÂłuchajmy, co mĂłwi dÂźwiĂŞkiem - i sÂłowem (w pierwszym linku).

http://www.youtube.com/watch?v=I1XzfubL53Y

http://www.youtube.com/watch?v=_O7xSg-AOhk&feature=results_video&playnext=1&list=PLE0F6D4A0A27A0CFE
http://www.youtube.com/watch?v=ER92d7QSGY0
http://www.youtube.com/watch?v=XHplgqDVrGY&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=7pRInaSChOo&feature=related

Przy okazji dwie nasze wspaniaÂłe wykonawczynie - Wanda WiÂłkomirska - i Agata Szymczewska:)

Ja dodam do piĂŞknych naszych koncertĂłw skrzypcowych Szymanowskiego w wykonaniu Agaty Szymczewskiej
http://www.youtube.com/watch?v=ZZtsHmc1Hu4&feature=related
To zupeÂłnie inny koncert - nieco mroczny, mistyczny - trzeba siĂŞ wykazaĂŚ niezwyk³¹ muzykalnoÂściÂą, wraÂżliwoÂściÂą ma to wszystko Koszalinianka  ;D - Agatka

Do najpiĂŞkniejszych koncertĂłw fortepianowych z pewnoÂściÂą zalicza siĂŞ rĂłwnieÂż koncert fortepianowy a-moll I. J. Paderewskiego http://www.youtube.com/watch?v=P8Cbf1svSG8
oraz Jego Fantazja Polska gis-moll
http://www.youtube.com/watch?v=-W1E0pu4FK0&feature=related
MiÂłego sÂłuchania :)

ZnalazÂłem w necie koncert klarnetowy Karola KurpiĂąskiego - ktĂłry graÂłem kiedy byÂłem mÂłody i zdolny :D
http://www.youtube.com/watch?v=e9u3-GeRtM0&feature=related
Koncert wspaniaÂły - szalenie efektowny i moÂżna go ÂśmiaÂło porĂłwnaĂŚ do koncertu Wolfiego...a w zasadzie moÂżna siĂŞ doszukaĂŚ paru podobieĂąstw. MoÂżliwe, Âże nasz Karol wzorowaÂł siĂŞ na koncercie Amadeusza...

Do najpiĂŞkniejszych koncertĂłw skrzypcowych do³¹czam D-dur Sergiusza Prokofiewa. W wykonaniu Agaty Szymczewskiej szczegĂłlnie  3cz. wbiÂła mnie w fotel:  http://www.youtube.com/watch?v=c9HK8Ofup9c   Pozdrawiam  :)

Bodku.

 Masz racje
Koncert Prokofiewa to klejnot muzyki skrzypcowej XX wieku.
Cieszy mnie, ze ktos na forum zauwazyl ten utwor.
Czy znasz II koncert Prokofiewa?  Rownie piekny (zwlaszcza wolna czesc)

PiĂŞkne

Dziêki Ewie W zas³ucha³em siê ostatnio w koncertach fortepianowych JS Bacha http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=uXrwKwf_yaw#! w wykonaniu Davida Fray'a mo¿na siê zapomnieÌ, przepaœÌ, rozluŸniÌ, uspokoiÌ...jest to muzyka czysta, absolutna, piêkna, naprawdê mo¿na odp³yn¹Ì i przenieœÌ siê w INNY ŒWIAT...POZDRAWIAM WSZYSTKICH :)

Podobnie moÂżna siĂŞ zasÂłuchaĂŚ w koncertach skrzypcowych granych przez AS Mutter http://www.youtube.com/watch?v=eIWaL8qqiqs&feature=related szkoda tylko, Âże nie ma wizji z wiadomych wzglĂŞdĂłw ;)

ZasÂłuchaÂłam siĂŞ wczoraj w koncercie fortepianowym d-moll Mozarta w wykonaniu Marty Argerich. Marta zagraÂła go wspaniale.
Chwilami wydawaÂło mi siĂŞ, Âże pobrzmiewaÂło w tym jakby przeczucie Requiem...

http://www.youtube.com/watch?v=Zo3tK2k0A60

6 lutego Claudio Arrau, do ktĂłrego sztuki mam szczegĂłlny szacunek ;), skoĂączyÂłby 110 lat. Przypomnijmy sobie najpierw niektĂłre z jego nagraĂą brahmsowskich.

Rok 1947 - I Koncert fortepianowy d-moll
http://www.youtube.com/watch?v=1cR154Hk3Mk

Rok 1968 - II Koncert fortepianowy B-dur
http://www.youtube.com/watch?v=y1U9UiHOt04

Claudio niew¹tpliwie pod ka¿dym wzglêdem, nie tylko tym szczególnym, zas³u¿y³ sobie na ów szacunek ;). W koùcu jest, ¿e siê tak wyra¿ê za wytwórni¹ EMI, ikon¹ muzyki:))
Jak wiadomo, kocham Brahmsa, wiêc te koncerty, w tym wykonaniu, to dla mnie miód na serce:) Sama szlachetnoœÌ i piêkno.

A moÂże by jeszcze zaproponowaĂŚ genialne ponoĂŚ wykonanie koncertu Liszta (Ormandy, 1952 r)

http://www.youtube.com/watch?v=VFA9odaX1zY
http://www.youtube.com/watch?v=4uGm-3w5ES4
"Claudio Arrau przyby³ do Filadelfii pewnego niedzielnego ponurego popo³udnia w lutym 1952 roku, pozdrowi³ filadelfijsk¹ orkiestrê i dyrygenta Eugena Ormandy, usiad³ przy fortepianie i nagra³ pierwszy koncert Es-dur Liszta, za pierwszym razem, bez przerw i poprawek. "Có¿, co mo¿na powiedzieÌ?" zapyta³ Ormandy, kiedy zamar³ ostatni akord i taœma przesta³a siê krêciÌ. "Skoùczyliœmy. Nie mo¿e byÌ lepiej." -Friede R. Rothe