Tytuł: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 16, 2011, 16:35:02 A zatem - MOZART. UwaÂżam, podobnie jak niektĂłrzy forumowicze, Âże powinien On mieĂŚ swĂłj staÂły wÂątek w Kurierze Szafarskim. :D
Mozart byÂł moim pierwszym kompozytorem, ktĂłrego pokochaÂłem. Potem oczywiÂście nadszedÂł okres fascynacji Beethovenem, Chopinem, Berliozem, Wagnerem... Ale Mozart byÂł i bĂŞdzie zawsze bliski. Mozart - tak jak Bach - to punkt wyjÂścia. Mozarta - cudownÂą HarmoniĂŞ, FilozofiĂŞ, TajemnicĂŞ muzyki kwartetĂłw, kwintetĂłw, koncertĂłw, sonat, oper, symfonii, mszy - trzeba teÂż zrozumieĂŚ. To nie jest Âłatwe, wielu sÂłyszy tu muzykĂŞ pustÂą, lekkÂą, przyjemnÂą. Nie wszystkie z grubo ponad 600 dzieÂł Salzburczyka to arcydzieÂła. Ale ogromna wiĂŞkszoœÌ dzieÂł Mozarta kryje w sobie najczystsze, najbardziej naturalne PiĂŞkno. Na poczatek muzyka sakralna Mozarta. Nie wszystkim chyba znane Requiem czy Wielka Msza c-moll. ÂŁaciĂąska mszalna sekwencja: "Panie zmiÂłuj siĂŞ nad nami" w muzycznym opracowaniu Wolfiego. :) http://www.youtube.com/watch?v=dxRnLwugN_s - KYRIE D-MOLL KV 341 I cudeĂąko - maÂło znana sakralna miniatura Mozarta. KYRIE ES-DUR KV 322. Muzyka uduchowiona. Niestety, chyba niedostĂŞpne na youtube. Zerknijcie wiĂŞc tu: www.mozart-archiv.de ZachĂŞcam, to strona z duÂżym zasobem dzieÂł Mozarta, Âłatwych do odsÂłuchania w formacie mp3. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Styczeń 16, 2011, 18:22:57 Hmm... 1969 rok, Teatr Telewizji, wspaniaÂły, niezapomniany Kobiela w inscenizacji Molierowego Mieszczanina szlachcicem i Marsz Turecki jako podkÂład muzyczny. To byÂł poczÂątek mojej Âświadomej miÂłoÂści do muzyki klasycznej. Potem nastÂąpiÂły poszukiwania i sÂłuchanie innych utworĂłw Mistrza i dalej poszÂło jak z pÂłatka! A wszystko dziĂŞki radiowej dwĂłjce, wtedy jedynemu ÂźrĂłdÂłu gdzie moÂżna byÂło sÂłuchaĂŚ, sÂłuchaĂŚ, sÂłuchaĂŚ..
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 16, 2011, 18:43:47 NiektĂłrzy forumowicze wdziĂŞcznie dziĂŞkujÂą ;D :-* Tak, Wolfi, ktĂłrego kochaÂł Fryderyk, ktĂłrego my kochamy, powinien tu byĂŚ:)
Moja miÂłoœÌ do Wolfiego nie pomnĂŞ, czy pierwsza byÂła (wszak byÂły w dzieciĂąstwie jeszcze te "bachy", ktĂłre tak miÂło siĂŞ graÂło), lecz bardzo wielka i nieprzemijajÂąca, nie znika jak Âłzy w deszczu - choĂŚ jego muzyka jest jak oÂżywczy deszcz, obmywajÂący duszĂŞ i wyciskajÂący Âłzy:) Jak sÂłoĂące, z ktĂłrego czerpie siĂŞ ÂświatÂło, ciepÂło, radoœÌ Âżycia. Przy tym znajomoœÌ tak potĂŞÂżnego dzieÂła jest u mnie fragmentaryczna, nieuporzÂądkowana. LiczĂŞ na to, Âże bĂŞdziesz nam przewodnikiem po tym wspaniaÂłym dÂźwiĂŞkowym ogrodzie, pokaÂżesz co piĂŞkniej rozkwitniĂŞte kwiaty. Ze swej strony mogĂŞ wrzucaĂŚ to, co najbardziej kocham - zapewne bĂŞdÂą to rzeczy aÂż nazbyt oczywiste:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 16, 2011, 19:02:34 Asiu, wrzucaj tu wszystko, co Ci dusza podpowiada, sÂłuchanie takÂże tych najlepiej znanych nam dzieÂł Wolfiego to wci¹¿ odkrywanie - szczegó³ów instrumentacji, ciekawostek harmonicznych... DziĂŞki za pomysÂł. :*
Msza "Koronacyjna" KV 337. DzieÂło 23-letniego geniusza. Zgodnie z tradycjÂą skomponowana z okazji koronacji cudownego obrazu Matki Boskiej w koÂściele Maria-Plain koÂło Salzburga, zgodnie z nowszÂą wersjÂą - po prostu, na uroczystÂą mszĂŞ Âśw. w katedrze salzburskiej. Oto najbardziej niezwykÂłe ogniwo dzieÂła. FinaÂłowe Agnus Dei - http://www.youtube.com/watch?v=0gjTHRHoqfg Po raz kolejny, lecz nie ostatni, w twĂłrczoÂści Mozarta pojawia siĂŞ czterodÂźwiĂŞkowy motyw (poczÂątek partii sopranu - w tonacji C-dur: C D F E). Jest to swoista dÂźwiĂŞkowa dywiza Wolfiego. Po raz pierwszy wystĂŞpuje w Andante jego pierwszej symfonii Es-dur KV 16 (!!), potem jeszcze w cudnym Dove sono - arii Hrabiny z "Wesela Figara", po raz ostatni zaÂś - w ostatniej jego symfonii C-dur, wielkiej "Jowiszowej" KV 551 (czêœÌ finaÂłowa, mistrzostwo kontrapunktu). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 16, 2011, 21:16:34 Mozarcie - Âładny tytuÂł wÂątku... ChoĂŚ wiem, Âże nie dla wszystkich TwĂłj idol - Wielki Salzburgczyk uosabiaÂł piĂŞkno. SÂą i tacy, dla ktĂłrych jego muzyka - to monstrualna zbiornica gam, pasaÂży i niewiele wiĂŞcej. W Mozarcie, przede wszystkim gamy i pasaÂże widziaÂł na przykÂład Maksymiuk, ale oddajÂąc sprawiedliwoœÌ trzeba dodaĂŚ, ze tenÂże Maksymiuk nadmieniaÂł: "...ale nie moÂżna ich graĂŚ tak jak ĂŚwiczenia. Nie powinny byĂŚ sztywne, lecz pÂłynnie falowaĂŚ. Wszystkie muszÂą byĂŚ niezwykle precyzyjne...".
Nie wdajÂąc siĂŞ dalej w polemikĂŞ i spory przyznam uczciwie, Âże nie jest to mĂłj najukochaĂąszy kompozytor. Nawet ten z grona po prostu ukochanych - teÂż nie. Dlaczego? ano wÂłasnie dlatego, Âże za duÂżo jest dla mnie w jego twĂłrczoÂści "gam i pasaÂży", ktĂłre kompletnie nie potrafiÂą mnie zauroczyĂŚ. Ale uczciwie od razu dodam, Âże sÂą i takie jego dzieÂła i dzieÂłka, ktĂłrych za Âżadne skarby siĂŞ nie wyrzeknĂŞ. Bo sÂą absolutnie genialne. I juÂż. Nie bedĂŞ teraz wymieniaÂł, ktĂłre. Jest ich caÂłkiem sporo. Ale te caÂłkiem sporo to przecieÂż kropla w w mozartowej biblii z szeÂściuset rozdziaÂłami. Moje pierwsze mozartowe fascynacje, podobnie, jak u Ewy - przyszÂły wraz z marszem tureckim, w doœÌ wczesnym dzieciĂąstwie. Ale dopiero po kilku latach poznaÂłem ca³¹ sonatĂŞ A-dur i pokochaÂłem pozostaÂłe jej czĂŞsci, rĂłwnie gorÂąco, jak "rondo a la turca". Z wielka frajdÂą poÂświĂŞciÂłem sporo czasu, aby sie jej caÂłej nauczyĂŚ na pamiĂŞĂŚ i przy kaÂżdej okazji - popisywaĂŚ przed znajomymi. Ale pierwszym "moim' utworeczkiem Mozarta byÂły sÂławetne "kurki trzy" (Variationen fĂźr Klavier in C KV 265 nursery tune Ah vous dirai-je Maman Twinkle, twinkle little KV 300e), ktĂłre, w wersji uproszczonej - jako 3-4 latek grywaÂłem z upodobaniem na pianinie. PóŸniej nauczyÂłem siĂŞ graĂŚ i bardzo polubiÂłem sonatĂŞ 'Facile" (K 545). I to juz wszystko, co grywaÂłem Mozarta. MiÂłoœÌ do tej ostatniej sonaty widocznie drzemie gdzieÂś stale w zakamarkach serca, bo wci¹¿ miarkujĂŞ, aby ponownie siĂŞgn¹Ì do jej nut... PĂłki co, chĂŞtnie odsÂłuchujÂą jÂą na YT. PosÂłuchajcie wiĂŞc ze mnÂą, proszĂŞ :) http://www.youtube.com/watch?v=R54SMFnLC9M&feature=fvst Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 16, 2011, 21:19:37 41. Symfonia C-dur, "Jupiter-Sinfonie" KV 551 - Finale: Allegro molto
http://www.youtube.com/watch?v=rETZaTRFHe8 "Wesele Figara", aria Dove sono - po Recitativo od 2:00 http://www.youtube.com/watch?v=LLM5CFACTtA 1. Symfonia Es-dur KV 16 - czêœÌ II: Andante (motyw sÂłyszalny od ok. 0:35 w partii instrumentĂłw dĂŞtych) http://www.youtube.com/watch?v=zPCPc6fDlaI A zatem Mozartowska dewiza czterech tonĂłw rozpoczyna i wieĂączy jego twĂłrczoœÌ symfonicznÂą, pierwszÂą i ostatniÂą symfoniĂŞ dzielÂą aÂż... 24 lata. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 16, 2011, 21:30:31 Wiem, Januszu, Âże Mozart nie dla wszystkich melomanĂłw jest primus inter pares. Mnie jednak urzekÂł niegdyÂś i tak juÂż pozostanie. :) Ja rĂłwnieÂż gram SonatĂŞ C-dur KV 545 (zwanÂą Facile, "dla poczÂątkujÂących"). De facto jest to przykÂład dzieÂłka peÂłnego "gam i pasaÂży", zwÂłaszcza w I czĂŞÂści. Tej sonaty najwyÂżej nie ceniĂŞ, choĂŚ jest urocza. Jednak i tu - w drobnej 3-czĂŞÂściowej formie, sonacie w Âłatwej tonacji, stosowanej przez kompozytora w nauczaniu "poczÂątkowym" - Mozart potrafi czarowaĂŚ. W rozmarzonej czĂŞÂści wolnej, no i w finale - krĂłciuchnym Rondzie, zaczynajÂącym siĂŞ od zabawnej imitacji, "kanonu w dolnej kwincie".
Mozart/Grieg, III czêœÌ Sonaty: http://www.youtube.com/watch?v=2_EwOoY0QpA&playnext=1&list=PLA1B8456EBB5D5B44&index=23 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Styczeń 16, 2011, 22:23:22 Moja siostra zamĂłwiÂła sobie na Âślubie chĂłr, ktĂłry zaÂśpiewaÂł m.in. Ave Verum Corpus
http://www.youtube.com/watch?v=t486sKLNgtQ&feature=related Wszystkich urzekÂła ta niebiaĂąska muzyka i do dziÂś - po 15 latach g³ównie to pamiĂŞtam z tej uroczystoÂści :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 16, 2011, 22:41:18 CieszĂŞ siĂŞ tĂŞgo wÂątku.
Ale myÂślĂŞ ze nie potrafiĂŞ ubraĂŚ w sÂłowa , czegos tak piĂŞknego jak muzyka Mozarta.W pewnym momencie sÂłowa nie wystarciaja. Co moÂżna powiedzieĂŚ o symfonii g-moll a koncesrcie d-moll Co w ogĂłle mozna powiedziec o pieknie Ja nie potrafiĂŞ.Mozarcie proszĂŞ mĂłw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 16, 2011, 23:21:31 Ja rĂłwnieÂż gram SonatĂŞ C-dur KV 545 (zwanÂą Facile, "dla poczÂątkujÂących"). De facto jest to przykÂład dzieÂłka peÂłnego "gam i pasaÂży", zwÂłaszcza w I czĂŞÂści. Tej sonaty najwyÂżej nie ceniĂŞ, choĂŚ jest urocza. Jednak i tu - w drobnej 3-czĂŞÂściowej formie, sonacie w Âłatwej tonacji, stosowanej przez kompozytora w nauczaniu "poczÂątkowym" - Mozart potrafi czarowaĂŚ. A Arrau jak to Âładnie gra. Tak... marzycielsko, romantycznie:)http://www.youtube.com/watch?v=JiCld3wZGPA&feature=related No to moÂże zacznĂŞ od wklejenia tutaj tego mojego ukochanego Divertimenti K138, ktĂłre daÂłam przedtem na tvp, a ktĂłre zostaÂło okreÂślone przez Mozarta (naszego Mozarta;)) jako "mÂłody Mozartowski romantyzm". Niech bĂŞdzie na honorowym miejscu:) I w caÂłoÂści. Orkiestra The English Concert, dyryguje Andrew Manze. http://www.youtube.com/watch?v=G3EbbkLOsRQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=mkgyT1RWt8w&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Styczeń 17, 2011, 00:24:24 A co sÂądzicie o takim wyborze z dzieÂł Mozarta?
http://www.youtube.com/watch?v=kRvZwjptBIw Na pewno z jego bogatej twĂłrczoÂści trudno jest dokonaĂŚ wyboru 10 najpiĂŞkniejszych... :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 17, 2011, 01:13:17 RzeczywiÂście, Bodku, to wÂłaÂściwie niemoÂżliwe. Trudne jest nawet nagranie 70-minutowej pÂłyty CD "The best of Mozart". :D Mam nadziejĂŞ, Âże ten wÂątek bĂŞdzie okazjÂą, abyÂśmy poznali nieznane dotÂąd Mozartowskie arcydzieÂła, pereÂłki (a jest z czego wybieraĂŚ!), interpretacje, a moÂże - byÂśmy odkryli Mozarta na nowo.
Trudne jest i dla mnie opisywanie PiĂŞkna Mozartowskich dzieÂł (znĂłw - czy to jest w ogĂłle moÂżliwe? przecieÂż muzyka ma brzmieĂŚ i przemawiaĂŚ swym wÂłasnym jĂŞzykiem, muzyka to jedyne, niepowtarzalne, "niepodrabialne" medium!). Asiu, moje, nasze ukochane Divertimento KV 138... PiszÂąc trzy kwartety na smyczki, a wÂłaÂściwie sinfonie KV 136, 137, 138 (nazywane zaÂś divertimentami - nimi jednak nie sÂą!) - Mozart ma 16 lat (!). SÂą to dzieÂła niezwykÂłe. To swoiste poszukiwanie drogi artystycznej, niektĂłre czĂŞÂści majÂą charakter buffo, jedne sÂą concertante, inne kameralne, jeszcze inne symfoniczne, z jednej strony czuÂłe, wdziĂŞczne - inne prawie agresywne. MoÂże myÂśli Mozarta kr¹¿¹ teÂż wokó³ muzycznego Sturm und Drang, ktĂłry eksploduje z wielka mocÂą w Symfonii g-moll KV 183 (do niej i innych symfonii wierzĂŞ, Âże jeszcze powrĂłcimy ;) ) WróÌmy do KV 138, linki podaÂła Asia. ;) CzêœÌ pierwsza - rozmarzenie 16-latka, dla mnie - powiew nuty romantycznej ;). Prosty temat - ale wzruszajÂący. CzĂŞÂści druga i trzecia za to sÂą peÂłne finezji, a finaÂł - jest jakby arogancki, buntowniczy - wszystko jednak trochĂŞ "ukryte" w bardzo klasycznej formie. By dopeÂłniĂŚ - fragmenty Divertimenta D-dur KV 136. CzêœÌ I: http://www.youtube.com/watch?v=dPBL-kPQzkc&feature=related (caÂłkiem wirtuozowska) CzêœÌ III: http://www.youtube.com/watch?v=y447ddkRNM4&feature=related Muzyka moÂże o nie najwyÂższym ciĂŞÂżarze gatunkowym, mimo to - ÂświeÂża i oÂżywcza. Po prostu mÂłodzieĂącza. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 17, 2011, 01:38:01 I jeszcze, aby uzupeÂłniĂŚ wÂątek muzyki sakralnej - zestawienie znĂłw odlegÂłe w czasie.
Bardzo wczesna msza Mozarta - dzieÂło 12-latka! WAISENHAUS-MESSE c-moll KV 139/47a, pierwsza wielka msza uroczysta, trwajÂąca w sumie ponad 3 kwadranse. InteresujÂące Credo, zwÂłaszcza w sekwencji Crucifixus z puzonami i kotÂłami. Oto w jak zdumiewajÂący sposĂłb teksty o g³êbokim wymiarze teologicznym rozumie w 1768 r. Wunderkind z Salzburga: http://www.youtube.com/watch?v=HY-4Ms0HSY0&feature=related W finale Credo: zwróÌcie proszĂŞ uwagĂŞ na fugĂŞ przy sÂłowach Et vitam venturi saeculi. No i najwiĂŞksza z mszy Mozarta, obok jego Requiem, Missy sollemnis Beethovena, Wielkiej Mszy h-moll Bacha i Requiem Verdiego najdoskonalsze dzieÂło religijne w dziejach sztuki dÂźwiĂŞku. Wielka Msza c-moll - ogromny aparat wykonawczy (chĂłry, instrumenty dĂŞte), monumentalne rozmiary, rozmach poszczegĂłlnych ogniw. KYRIE - ktoÂś stwierdziÂł, Âże to sama Matka BoÂża przemawia w piĂŞknie metafizycznego sopranu... http://www.youtube.com/watch?v=zuFA3DmglwI GLORIA: potĂŞÂżne Qui tollis http://www.youtube.com/watch?v=rckaOnjE-KI GLORIA: Jesu Christe i finaÂłowa fuga: Cum Sancto Spiritu, szczytowe osiÂągniĂŞcie Mozarta w formie fugi w dziele sakralnym. PorĂłwnajmy z fugÂą z Creda Mszy KV 139. http://www.youtube.com/watch?v=xBrjE1FMczw CREDO: Et incarnatus est. PiĂŞkna kantylena sopranu stopiona z partiÂą instrumentĂłw dĂŞtych. W efekcie - dialog doskonaÂły. http://www.youtube.com/watch?v=E2LGb9HWSUU SANCTUS http://www.youtube.com/watch?v=Hl-mVFKaYQ0 Wielka Msza c-moll - dzieÂło niedokoĂączone... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Styczeń 17, 2011, 09:41:54 Cudowne....
Jak¹¿ to tĂŞgÂą gÂłowĂŞ naleÂży mieĂŚ, Âżeby wy myÂśleĂŚ takÂą muzykĂŞ, a jakie serce... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Ola83 Styczeń 17, 2011, 12:40:35 Fajny wÂątek i uwielbiam MszĂŞ c-moll, ale niestety nie mam za bardzo czasu Âżeby sprawdzaĂŚ wszystkie linki, a co gorsze Internet mi ostatnio muli.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Niebieskooki Styczeń 17, 2011, 16:58:04 Jak najbardziej Mozart zasÂługuje tu na swĂłj kÂącik.
Requiem miaÂłem przyjemnoœÌ sÂłyszeĂŚ na Âżywo w rocznicĂŞ Âśmierci Chopina. Wielkie przeÂżycie. Genialna muzyka. I doskonaÂła w tym sensie, Âże wszystko w niej zdaje siĂŞ byĂŚ na swoim miejscu. Harmonia w kaÂżdym calu, ale jakÂże inna od tej, ktĂłrÂą proponowali inni miÂłujÂący harmoniĂŞ klasycy. Ulubiony utwĂłr? Nie wiem. Natomiast mĂłj 6-letni syn bardzo czĂŞsto prosi mnie o puszczenie 25. Symfonii, ktĂłrÂą sam teÂż bardzo lubiĂŞ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 17, 2011, 20:28:38 MuzykĂŞ Mozarta teÂż bardzo lubiĂŞ bo,
jestem jej osÂłuchany, gdyÂż mĂłj syn sÂłucha tej muzyki caÂłymi dniami. Mimo woli tĂŞ muzykĂŞ mam caÂły czas w uszach i nawet po wy³¹czeniu sprzĂŞtu sÂłyszĂŞ jÂą w gÂłowie. :-) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 17, 2011, 22:03:59 Wow, Niebieskooki, to na pewno byÂło wielkie przeÂżycie. :) Requiem zawsze wywoÂłuje dreszcz emocji, a wykonanie mszy w rocznicĂŞ Âśmierci Chopina - szczegĂłlnie...
MyÂślĂŞ, Âże nie wszyscy znajÂą MozartowskÂą muzykĂŞ masoĂąskÂą. Wolfi wstÂąpiÂł do loÂży wolnomularskiej w grudniu 1784 r. (loÂża "Zur Wohltätigkeit"). Owocem tego sÂą zupeÂłnie niezwykÂłe dzieÂła wolnomularskie, Âświat magiczny, tajemniczy, symboliczny - gdzie muzyka zatapia w swej fakturze masoĂąski trĂłjkÂąt i cyrkiel. Muzyczna masoneria to przede wszystkim genialny "Czarodziejski flet". Ale nie tylko. To rĂłwnieÂż kantaty masoĂąskie, pieÂśni, muzyka okolicznoÂściowa. Adagio KV 411 na 2 klarnety i 3 roÂżki basetowe (instrumenty u Mozarta stricte wolnomularskie), sÂłyszalne rytmiczne stukanie symbolizuje wkraczanie braci do sali : http://www.youtube.com/watch?v=5LVpBB1rm6w PiĂŞkna MasoĂąska muzyka ÂżaÂłobna (Maurerische Trauermusik) KV 477, napisana, by uczciĂŚ zmarÂłych braci-masonĂłw. http://www.youtube.com/watch?v=--sDBQuz6DY ZnĂłw sÂłyszymy klarnety, basethorny, kontrafagot... MĂłwi siĂŞ, Âże dzieÂło to jest ogniwem stojÂącym pomiĂŞdzy MszÂą c-moll a Requiem. Tak, bo - mimo Âże to muzyka masoĂąska - jest ona de facto sakralna... Fragm. kantaty "Laut verkunde unsere Freude". KV 623 - ostatnie dzieÂło wolnomularskie. GÂłosy mĂŞskie, ostro zarysowane instrumenty dĂŞte - ot, caÂły Mozart i masoneria. http://www.youtube.com/watch?v=VpMnJyHxh-8 Pod koniec Âżycia, Mozart czyni z tonacji Es-dur "tonacjĂŞ masoĂąskÂą". Jest to bowiem u niego tonacja heroiczna, ludzka, wyraÂżajÂąca oÂświeceniowy humanizm. To tonacja "Fletu" i... tajemniczej 39. Symfonii Es-dur KV 543. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 17, 2011, 23:44:22 Mozarcie..w "Czarodziejskim.." niezwykle interesujÂącym wydaje siĂŞ nawet juÂż sam tylko motyw magicznej cyfry "TRZY" - odnoszÂącej siĂŞ prawdopodobnie do TrĂłjcy..oczywiÂście tej masoĂąskiej trĂłjcy :D (Ozyrysa, Izis i Horusa). Ten Mozart naprawdĂŞ potrafiÂł zaskakiwaĂŚ..W ogĂłle caÂłe to dzieÂło, to istne - "arcydzieÂło".. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 18, 2011, 01:10:11 OczywiÂście. :) MasoĂąska - kolorystyka orkiestry - wyeksponowanie basethornĂłw np. podczas arii Sarastra (O Isis...!), przyrĂłwnanego do "duchowego przewodnika" - wolnomularskiego mĂŞdrca, prĂłby ognia i wody przypominajÂące rytuaÂł "wtajemniczenia", wspomniana liczba 3 - np. trzykrotne akordy w uwerturze (powtarzajÂące siĂŞ póŸniej)... Librecista E. Schikaneder, odtwĂłrca pierwszego Papagena - wolnomularz...
Nie potrafiÂłbym dokonaĂŚ przeglÂądu najpiĂŞkniejszych numerĂłw tej opery. Ona caÂła - od pierwszych taktĂłw uwertury po wielkie finaÂły jest genialna. NiezwykÂła heterogenicznoœÌ partytury. SÂą fragmenty komiczne, romantyczno-liryczne, peÂłne majestatu i solenne (chĂłry!!). Nie ma ani jednej zbĂŞdnej nuty - choĂŚ caÂłoœÌ trwa 3 godziny. Czasem zarzucane Wolfiemu koloratury, pasaÂże (choĂŚby w scenach KrĂłlowej Nocy) - peÂłniÂą waÂżnÂą funkcjĂŞ dramatycznÂą, charakteryzujÂą postaĂŚ. Chyba najlepsza opera niemiecka do czasĂłw Wagnera. :D http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Mozart_magic_flute.jpg - sÂłynna, zdaniem niektĂłrych bluÂźniercza scenografia do inscenizacji "Fletu", Schinkel 1816 r. http://www.youtube.com/watch?v=P3JHcZsiM1g&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 18, 2011, 01:53:17 Scenografia rzeczywiÂście wyglÂąda bluÂźnierczo (jak na tamten czas..) Przez chwilĂŞ pomyÂślaÂłem nawet, Âże ukazana jest tam postaĂŚ kogoÂś zupeÂłnie innego.. :D, a to przecieÂż jedynie protoplastka tego kogoÂś innego..sama "matka" i opiekunka we wÂłasnej osobie - bogini Isis.. ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 18, 2011, 12:57:09 Czy w rzeczywistoÂści to nie "Czarodziejski flet" jest ostatnim dzieÂłem Mozarta? Chyba wcale nie Requiem - dzieÂło przecieÂż z wielu stron niedokoĂączone, choĂŚ kreujÂące bardzo romantycznÂą wizjĂŞ ostatnich chwil geniusza. ByĂŚ moÂże wÂłaÂśnie to monumentalne operowe dzieÂło jest jego duchowym testamentem - wspania³¹ apoteozÂą czÂłowieka, w ktĂłrej wyraÂża siĂŞ radoœÌ i poczucie triumfu...! Och, jakÂże stÂąd blisko do muzycznego humanizmu Beethovena - tak ró¿nego, a tak podobnego. :)
http://www.youtube.com/watch?v=0rx0KFUwvNE Es siegte die Stärke und krĂśnet zum Lohn – die SchĂśnheit und Weisheit mit ewiger Kron! Oto wielki finaÂł Mozartowskiej twĂłrczoÂści. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 18, 2011, 19:22:38 Sorry Mozarcie...zdaje siĂŞ, Âże to nie bogini Isis, a jeno "KrĂłlowa Nocy" - nie znam dobrze tej baÂśni, a i teÂż.."ni w zÂąb" jĂŞzyka "plemion" ;) zza naszej zachodniej granicy - w sumie jednak jakby siĂŞ uprzeĂŚ..to tak na pierwszy rzut oka, wystĂŞpuje miĂŞdzy nimi pewne podobieĂąstwo.. :D ;)
Mozarcie nie wiesz moÂże, czy "Mozart" rzeczywiÂście miaÂł okazjĂŞ na wÂłasne oczy i uszy ujrzeĂŚ i wysÂłuchaĂŚ tĂŞ operĂŞ - bo podobno zakoĂączyÂł nad niÂą pracĂŞ w tym samym roku w ktĂłrym dokonaÂł Âżywota.. Wiele jest wspaniaÂłych dzieÂł tego kompozytora, lecz jednym z pierwszych ktĂłre zrobiÂło na mnie ogromne wraÂżenie byÂł "Menuet et trio" (Allegretto) z symfonii 40..nie pomijajÂąc przy tym "Molto allegro".. ;) http://www.youtube.com/watch?v=NjR2_BQAHTs&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Styczeń 18, 2011, 20:19:49 Aria "KrĂłlowej Nocy" wydaje mi siĂŞ najtrudniejszÂą a zarazem najefektowniejszÂą z caÂłej muzyki operowej. CaÂła trudnoœÌ polega na po³¹czeniu koloratury i dramaturgii Âśpiewu - siÂły przekazu. Idealnie to moim zdaniem jest w wykonaniu Diany Damrau
http://www.youtube.com/watch?v=DvuKxL4LOqc&feature=related ZwrĂłciÂłem teÂż uwagĂŞ na liczbĂŞ wejœÌ (ponad 2,5mln) - internauci wiedzÂą co dobre... :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 18, 2011, 21:06:41 Sorry Mozarcie...zdaje siĂŞ, Âże to nie bogini Isis, a jeno "KrĂłlowa Nocy" - nie znam dobrze tej baÂśni, a i teÂż.."ni w zÂąb" jĂŞzyka "plemion" ;) zza naszej zachodniej granicy - w sumie jednak jakby siĂŞ uprzeĂŚ..to tak na pierwszy rzut oka, wystĂŞpuje miĂŞdzy nimi pewne podobieĂąstwo.. :D ;) Mozarcie nie wiesz moÂże, czy "Mozart" rzeczywiÂście miaÂł okazjĂŞ na wÂłasne oczy i uszy ujrzeĂŚ i wysÂłuchaĂŚ tĂŞ operĂŞ - bo podobno zakoĂączyÂł nad niÂą pracĂŞ w tym samym roku w ktĂłrym dokonaÂł Âżywota.. Wiele jest wspaniaÂłych dzieÂł tego kompozytora, lecz jednym z pierwszych ktĂłre zrobiÂło na mnie ogromne wraÂżenie byÂł "Menuet et trio" (Allegretto) z symfonii 40..nie pomijajÂąc przy tym "Molto allegro".. ;) http://www.youtube.com/watch?v=NjR2_BQAHTs&feature=related Tak, :) "Flet" zostaÂł napisany w roku Âśmierci, a premiera odbyÂła siĂŞ na przedmieÂściach Wiednia 30.09.1791 - a wiĂŞc na dwa miesiÂące przed ÂśmierciÂą. DyrygowaÂł tym i zdaje siĂŞ kolejnymi, choĂŚ nie wszystkimi przedstawieniami. Pokazuje to m.in. "Amadeus" Formana, choĂŚ oczywiÂście prawda miesza siĂŞ tam z fikcjÂą. :) Opera odniosÂła wielki sukces, wywoÂłaÂła sensacjĂŞ. Mozart byÂł wiĂŞc aktywny do samego koĂąca... A propos scenografii z 1816 r.: ta "bluÂźnierczoœÌ" posuwa siĂŞ ponoĂŚ jeszcze dalej. NiektĂłrzy w tej ÂżeĂąskiej postaci na sierpie ksiĂŞÂżyca widzieli... bardzo waÂżnÂą osobĂŞ dla chrzeÂścijaĂąstwa. DomyÂślicie siĂŞ. :D Symfonia czterdziesta... Co o niej moÂżna napisaĂŚ? Na YT niektĂłre wykonania osiÂągajÂą ponad 6 mln wyÂświetleĂą... :D To moim zdaniem dzieÂła praromantyczne. Tragiczny duch targajÂący siĂŞ, zamkniĂŞty w klasycznym niby-Âładzie... Symfonia losu? przeznaczenia? obawy - przed przyszÂłoÂściÂą (ÂśmierciÂą, Âżyciu po niej?) ? A moÂże zwykÂły Sturm und Drang z lat 80.? Schumann: symfonia ta to grecka tragedia. Czy jest aÂż tak klasyczna, konwencjonalna? Z wiĂŞkszÂą mocÂą nie moÂżna byÂło wyraziĂŚ dramatu, emocji w caÂłym XVIII wieku - finaÂł to przypieczĂŞtowuje. To Allegro assai przeraÂża bezpoÂśrednioÂściÂą, kontrastujÂącÂą dynamikÂą. http://www.youtube.com/watch?v=uJHYnBl-DJQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 18, 2011, 21:28:28 ja akurat domyÂśliÂłem siĂŞ w chwili jak tylko na tÂą scenografiĂŞ spojrzaÂłem.. :D dlatego zrazu pomyliÂłem z boginiÂą Isis - przecieÂż prawdopodobnie protoplastkÂą tej bardzo waÂżnej dla "ch" osoby.. ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 18, 2011, 21:30:13 A to moje piĂŞkno Mozarta
http://www.youtube.com/watch?v=x66UhqsLa7U Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 18, 2011, 21:56:16 Pod piĂŞknem nieszkowo-tereskowym sie podpisujĂŞ i do piĂŞkna dodajĂŞ drugie piĂŞkno... i to jakie! - duettino La ci darem la mano z II aktu Don Juana.
Mam nadziejĂŞ, ze wszyscy pamiĂŞtajÂą, owe armaty "ukryte w krzakach" :D TenÂże sam maestro Robert Shumann dostrzegÂł i nakazaÂł zdejmowaĂŚ czapki z g³ów wÂłasnie po zapoznaniu sie z wariacjami Chopina, wÂłaÂśnie na temat tego duettina (Op. 2). PosÂłuchajmy najpierw w wersji oryginalnej: http://www.youtube.com/watch?v=NqPcb1nKZYg (KozioÂłku, to bardzo sliczne i wdziĂŞczne wykonanie specjalnie wyszukaÂłem dla Cibie :) - naszego forumijnego znawcy i miÂłoÂśnika piĂŞknych kobiet :-) ) a teraz namiĂŞtny temacik w wariacjach Chopina (g³ówny temat i motyw: od 5:06) http://www.youtube.com/watch?v=yT49wZXRo-c Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Styczeń 19, 2011, 00:26:08 Trafnie 40 SymfoniĂŞ okreÂślajÂą teÂż sÂłowa "szloch spoza koronkowej chusteczki" - ja odczuwam w tym dziele zmaganie wesoÂłej natury Wolfiego z trudnoÂściami Âżycia codziennego, niechĂŞciÂą arcybiskupĂłw, ksi¹¿¹t...W filmie postaĂŚ Amadeusza zostaÂła przerysowana, ale na pewno Wolfi byÂł wesoÂłkiem lubiÂącym siĂŞ bawiĂŚ, pÂłataĂŚ figle bo to sÂłychaĂŚ w jego muzyce np. sÂłynnej arii "Pa pa"
http://www.youtube.com/watch?v=OL7YF0Djruk albo w jego koncertach http://www.youtube.com/watch?v=RA7wxj5cw2o&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=L_TrR2uH3T4 http://www.youtube.com/watch?v=INEns0xEDOc i wielu jego innych dzieÂłach :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 19, 2011, 00:58:56 Nie wiem, czy to nie jest dla Symfonii nr 40 trochĂŞ krzywdzÂące, bo wskazuje (podobnie jak opinia Schumanna) na mimo wszystko lekkoœÌ i wdziĂŞk tego dzieÂła. W niebiaĂąskim, kojÂącym Andante (ktĂłre po tragedii Allegra - w mojej ocenie - peÂłni funkcjĂŞ oczyszczajÂącÂą) i triu z Menueta - ok. Ale przecieÂż sam Menuet jest pozbawiony wiary, nadziei na lepsze...! Podobnie nieubÂłagana czêœÌ I, a nawet finaÂł! Powiedziano niegdyÂś: dzieÂło "kameralne i fatalistyczne".
Mozart utrzymuje tonacjĂŞ molowÂą przez 3 ogniwa, rzecz - np. u Haydna nie do wyobraÂżenia (zwÂłaszcza menuet). A i zwroty do dur, np. w Molto allegro, sÂą jakieÂś "niepeÂłne", majÂą w sobie coÂś ze zwÂątpienia. Przetworzenia sÂą dobitne - tu nie ma miejsca na szczĂŞÂśliwe rozwiÂązania. Tu Mozart jest bardzo osobisty, tragiczny, niezaleÂżny (od Haydna zwÂłaszcza!) - i tak ró¿ny od dzieÂłek, ktĂłre, Bodku, zaprezentowaÂłeÂś. Jest jednak rok 1788, WiedeĂą, problemy finansowe, spadek popularnoÂści, artystyczna alienacja, a 3 letnie miesiÂące, podczas ktĂłrych powstaÂła triada ostatnich symfonii Mozarta (39., 40., 41.) - to okres - no, powiedzmy - tajemniczy... ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Styczeń 19, 2011, 11:03:58 Mozart jest wesloly a zarazem przepelniony tesknota (za czyms,kims? -byc moze bardzo tesknil za swoja matka).
Moimi ulubionymi kawalkami sa 2 czesci koncertow fortepianowych. Sa metafizyczne niedookreslone. np. http://www.youtube.com/watch?v=mf711o8jAQA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 19, 2011, 15:43:06 Dzieki Moniko(twoja uroda jest jak twoje serducho), Gandarfo (super pomysÂł pierwszy raz od paru godzin siĂŞ rozeÂśmiaÂłam), Bartek, Wolfi jesteÂście .....
A to teÂż mĂłj ulubiony Mozart http://www.youtube.com/watch?v=hWMhfKBJf2g&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 19, 2011, 15:46:43 To Âżart, ale czy to pamiĂŞtacie???
http://www.youtube.com/watch?v=Du-rD2QL1Pc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 19, 2011, 21:06:52 Tego nie sposĂłb zapomnieĂŚ..Dla mnie najlepsza jest ta scena od 0:00 - 0:20 i od 3:14 - 3:55 (nieÂźle tu przypajacowaÂł )..a i dalej w relacji ze strasznie "trudnÂą" teÂściowÂą.. :D
http://www.youtube.com/watch?v=xluBfMNWKUY&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 19, 2011, 22:11:33 Nigdy nie uczestniczyÂłem w artystycznej bohemie.
A najbardziej (w tym filmie na YouTube) wywierajÂącÂą silne wraÂżenie na mnie scenÂą jest ta z 0:20 a muzykÂą ta od 3:55 - 4:37 (i sceny z filmu pod tĂŞ muzykĂŞ podÂłoÂżone) i poczÂątek najtrudniejszej arii operowej Âświata - arii KrĂłlowej Nocy (od 5:40 bardzo ciekawie przedstawiony). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 19, 2011, 23:17:27 "Amadeus", jeden z najpiĂŞkniejszych filmĂłw Âświata. MĂłgÂł dostaĂŚ Oscara za... muzykĂŞ (honorowego, rzecz jasna ;) ).
W filmie Formana piĂŞknie zaprezentowano inny Mozartowski singspiel - "Uprowadzenie z Seraju". Wielki sukces we Wiedniu wynikajÂący ze znakomitej obsady i muzyki orientalnej - turecko stylizowanej - modnej w Ăłwczesnej Europie (choĂŚ orientalizm ten dziÂś widzimy/sÂłyszymy ciut inaczej). Opera optymistyczna, a zarazem peÂłna piĂŞknych, naprawdĂŞ lirycznych momentĂłw. WyraÂża Âżyciowy witalizm Wolfiego, witajÂącego siĂŞ z Wiedniem, europejskÂą stolicÂą muzyki - w 1782 r. Polecam zwÂłaszcza w inscenizacji monachijskiej (DVD) z K. Bohmem i E. GruberovÂą (spektakl moÂże jedynie trÂąciĂŚ myszkÂą w warstwie scenografii). Uwertura, alla turca: http://www.youtube.com/watch?v=e9GyeFBZozg&feature=related Aria "con bravura", Konstancja o "torturach wszelakiego rodzaju" (te koloratury to muszÂą byĂŚ tortury dla niejednej Âśpiewaczki, napisane przez W.A. dla swej miÂłoÂści - C. Cavalieri, jego kochanki co najmniej... duchowej :D): http://www.youtube.com/watch?v=7KMMF9rXMl4 (tu w wyk. Callas: http://www.youtube.com/watch?v=eMXX2A5pIac&feature=related) FinaÂł aktu I: http://www.youtube.com/watch?v=GFupKVxk_2I&feature=related SÂłynne "Welche Wonne...", temat uÂżyty juÂż w finale koncertu obojowego/fletowego KV313: http://www.youtube.com/watch?v=k3GLXbl8NWo Wielki kwartet z aktu II, radosne po³¹czenie siĂŞ kochankĂłw: http://www.youtube.com/watch?v=p0BGoUMUiB4 Jest to jeden z najdoskonalszych Mozartowskich ensambli, o wielkiej sile wyrazu i dramaturgii. Ten zabawny Osmin... http://www.youtube.com/watch?v=3f0jv5A_V5A I znĂłw: Niech Âżyje Selim!, alla turca: http://www.youtube.com/watch?v=D9cqDTFFbvg - z filmu "A." Oto nasz turecki, buĂączuczny, haÂłaÂśliwy Wolfi. JednoczeÂśnie - samo piĂŞkno... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 19, 2011, 23:23:24 Znacie to?
FinaÂłowy tercecik: http://www.youtube.com/watch?v=J0WQCcnJteU Ostatni, a de facto pierwszy singspiel Wolfiego - dwunastoletniego Wolfiego ;D W tym samym singspielu, innym fragmencie - czy sÂłyszycie EROIKĂ?? http://www.youtube.com/watch?v=LlqxKK_Mdck&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 20, 2011, 02:23:49 Mozarcie..jesteÂś doprawdy nie tylko Âświetnym znawcÂą, ale i...no muszĂŞ, muszĂŞ to powiedzieĂŚ - autentycznym "maniakiem" Wolfiego :D ;) (taki Âżart)..ale to dobrze, bo i cudownie siĂŞ tych wszystkich wspaniaÂłych dzieÂł sÂłucha.. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 20, 2011, 08:58:09 MyÂślĂŞ, kozioÂłku, Âże wspania³¹ wartoÂściÂą naszego Forum jest nagromadzenie siĂŞ tu bardzo wielu autntycznych fanĂłw i wielkich miÂłosnikĂłw nie tylko muzyki Fryderyka Chopina. To wspaniaÂłe, ze sa tu tacy, jak Mozart, Agnieszka (vivat Szubert!), jak Ty KozioÂłku (pokÂłony dla pogromcy historycznych mrokĂłw!) i wszyscy pozostali (bojĂŞ siĂŞ wymieniaĂŚ, aby nie pomin¹Ì kogokolwiek), Âłacznie z naszymi wspaniaÂłymi blogerkami . I mam nadziejĂŞ, ze podobnie uwaÂżacie, ta wspĂłlna nasza wartoÂśc w postaci naszych przemysleĂą, emocji i wiedzy - to wielki skarb, ktĂłry jest cenniejszy niÂż najbardziej wykwintny, zamkniĂŞty w hermetycznej kopule muzealny eksponat. Vivat Kurierze Szafarski!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Styczeń 20, 2011, 09:11:43 Viviat!!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 20, 2011, 16:35:57 Wiwat Moniko i Ewo za to forum, Januszu nikt tak by nie napisaÂł jak ty
Mam takÂą proÂśbĂŞ. w moim ukochanym Don Giowannim jest taka aria Zerliny, ktĂłra szuka spspinki??? ChodzĂŞ po YT i nie mogĂŞ znalezc, p0omozecie piiiiiis Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Niebieskooki Styczeń 20, 2011, 17:10:52 Warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na wspomniany tutaj temat niejednoznacznoÂści uczuciowej dzieÂł Mozarta. To bardzo typowe dla niego. W tym wÂłaÂśnie przejawia siĂŞ wewnĂŞtrznie sprzeczna osobowoœÌ Wolfiego - czÂłowieka, ktĂłry od dziecka musiaÂł obracaĂŚ siĂŞ w Âświecie, w ktĂłrym to dzieciĂąstwo musiaÂł ukrywaĂŚ. MusiaÂł udawaĂŚ kogoÂś, kim nie byÂł, stÂąd jego póŸniejsze wybryki. Po prostu zadziaÂłaÂła tu zasada kompensacji. JeÂśli z dziecka zrobi siĂŞ przedwczeÂśnie dorosÂłego, dzieciĂąstwo upomni siĂŞ o swe prawa w mniej stosownym okresie. PonoĂŚ to, co pokazano w filmie, to i tak wersja light Mozartowskiej ekstrawagancji... Podobne pomieszanie mamy w jego listach, stanowiÂących mieszankĂŞ jĂŞzykĂłw, stylĂłw, wiersza, prozy, nastrojĂłw i czego tam jeszcze. I to samo objawia siĂŞ w jego muzyce. I chyba b³êdem jest przymierzanie do tego fenomenu narzĂŞdzi interpretacyjnych czy filozoficznych. To po prostu przejawiajÂą siĂŞ osobnicze cechy kompozytora.
A moÂże... Bardzo teÂż moÂżliwe, iÂż Mozart nieco inaczej odczuwaÂł malowane muzykÂą nastroje niÂż my to czynimy. WiĂŞc byĂŚ moÂże dla niego samego te sprzecznoÂści wcale nie byÂły aÂż takie duÂże, jeÂśli istniaÂły. Z punktu widzenia dzisiejszej psychologii moglibyÂśmy przypisaĂŚ Mozartowi zespó³ Aspergera (jeÂśli nie autyzm wysoko funkcjonujÂący) - zaburzenie w rozwoju psychicznym dotyczÂące tylko ludzi genialnych i o ponadprzeciĂŞtnej inteligencji. JeÂśli istotnie miaÂł tĂŞ przypadÂłoœÌ, a wiele na to wskazuje, hipoteza ta jest jak najbardziej prawdopodobna. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 20, 2011, 18:01:48 Teresko, czy chodzi o Batti, batti, o bel Masetto?
http://www.youtube.com/watch?v=ioyTpq7eAfw W wolnej chwili odniosĂŞ siĂŞ do pozostaÂłych postĂłw, @Niebieskooki - ciekawa sprawa, jestem podobnego zdania (? autyzm). :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 20, 2011, 18:45:37 Aria ze spinkÂą? To chyba chodzi o ariĂŞ Barbariny z IV aktu "Wesela Figara" (aria w f-moll):
http://www.youtube.com/watch?v=pYHwyGDyXxg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 20, 2011, 19:57:20 Ale daÂłam plamĂŞ, oczywiÂście Barbarina przepraszam, ale nie jestem sobÂą
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 20, 2011, 22:01:06 No, a ja byĂŚ moÂże jestem maniakiem Mozartowym, przyznajĂŞ siĂŞ. ;D SÂą jednak i wiĂŞksi - patrz: forum mozartowskie (anglojĂŞzyczne) - tam internauci szukajÂą nawet zaginionych partytur...
Fantastyczne, Âże choĂŚ jedni bardziej, a inni mniej ceniÂą w Kurierze Szafarskim Mozarta czy Czajkowskiego, to wszystkich nas ³¹czy niewÂątpliwie miÂłoœÌ do Chopina. :D Fryderyku - vivat! Nie wiem, czy znacie wspaniaÂłe dwie nieukoĂączone opery buffa z wiedeĂąskich lat. "L'oca del Cairo" - GĂÂŚ z KAIRU i "Lo sposo deluso" - MÂĄÂŻ ZAWIEDZIONY. PochodzÂą z pierwszych lata Mozarta we Wiedniu. LO SPOSO: Mam do tej uwertury sentyment: http://www.youtube.com/watch?v=zZ-w2RoIwUw Jedna z nieukoĂączonych arii: http://www.youtube.com/watch?v=S3f5yF0-CKA L'OCA: FinaÂłowy ansamble ukoĂączonego aktu I ("dziwne" wykonanie..., innego nie znalazÂłem): http://www.youtube.com/watch?v=nzcwbCQG1M4 http://www.youtube.com/watch?v=qqg51x0-oKM http://www.youtube.com/watch?v=9c-Xtnr5GtU ZmysÂł dramaturgiczny zapowiadajÂący "Figara"! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 20, 2011, 23:01:35 DziĂŞki Januszu..jest mi z tego powodu naprawdĂŞ miÂło.. :) ( jak to siĂŞ mĂłwi - i mroki majÂą swoje uroki ;))
DziĂŞki teÂż Moniko za to, Âże stworzyÂłaÂś to forum.. :) Zatem..Wiwat muzyka !! Wiwat Kurier !! Wiwat Wszyscy Forumowicze !!! Viviat!! Moniko, caÂłe szczĂŞÂście Âże nie.."Wywiad" :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 21, 2011, 00:57:45 Z punktu widzenia dzisiejszej psychologii moglibyÂśmy przypisaĂŚ Mozartowi zespó³ Aspergera (jeÂśli nie autyzm wysoko funkcjonujÂący) - zaburzenie w rozwoju psychicznym dotyczÂące tylko ludzi genialnych i o ponadprzeciĂŞtnej inteligencji. JeÂśli istotnie miaÂł tĂŞ przypadÂłoœÌ, a wiele na to wskazuje, hipoteza ta jest jak najbardziej prawdopodobna. Zgoda..W odniesieniu do Wolfganga - ponadprzeciĂŞtna inteligencja i genialnoœÌ muzyczna z pewnoÂściÂą tak..ale czy to samo moÂżna stwierdziĂŚ w stosunku do innych dziedzin Âżycia (tj poza muzycznych)..Podobno miaÂł problemy z ortografiÂą (choĂŚ nie wiem ile w tym prawdy), ponadto nagminnie uÂżywaÂł wulgaryzmĂłw - wczeÂśniej ktoÂś w ktĂłrymÂś z wÂątkĂłw wspominaÂł, Âże to teÂż byÂło prawdopodobnie wynikiem pewnej choroby..Mnie natomiast ciekawi jeszcze inna rzecz - czy czasem nie wystĂŞpowaÂł tam jeszcze dodatkowo problem nieco innej natury tj pewien problem uzaleÂżnienia, wrecz nawet "alkoholizmu" - co w ró¿nych sytuacjach mogÂło byĂŚ przecieÂż przyczynkiem, takich a nie innych nietypowych zachowaĂą.. ;) (a w filmie "A" nader czĂŞsto widzimy sceny, ktĂłre by na podobny problem wskazywaÂły..) :) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Styczeń 21, 2011, 09:49:15 DziĂŞki Januszu..jest mi z tego powodu naprawdĂŞ miÂło.. :) ( jak to siĂŞ mĂłwi - i mroki majÂą swoje uroki ;)) DziĂŞki teÂż Moniko za to, Âże stworzyÂłaÂś to forum.. :) Zatem..Wiwat muzyka !! Wiwat Kurier !! Wiwat Wszyscy Forumowicze !!! Moniko, caÂłe szczĂŞÂście Âże nie.."Wywiad" :D KozioÂłku, to jakieÂś niebezpieczne "Sny o potĂŞdze " mi siĂŞ ÂśniÂą ;D :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Styczeń 21, 2011, 13:55:00 Don Giovanni w kilku odsÂłonach:
http://www.youtube.com/watch?v=cN3DzkcCaiw&feature=player_embedded http://www.youtube.com/watch?v=vxcjxN0rPzs&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=dK1_vm0FMAU&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=jGI5gyrAFhs&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=nemAKvtXL8w&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=y7TaNIgtRYs&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=Ue72gvJvpi8&feature=youtube_gdata Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 21, 2011, 16:03:20 Scena finaÂłowa - austriacki modernizm (?) - inscenizacja w Roku Mozarta 2006, Salzburg:
http://www.youtube.com/watch?v=oF7ocNl6nXo&feature=related Kontrowersyjna sprawa. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 21, 2011, 16:28:42 Znacie "Thamos, Konig der Agypten" KV 345 Mozarta?
Monumentalne dzieÂło sceniczne w operowym stylu ze wstawkami tanecznymi (Mozart pisaÂł muzyki baletowe - pantomimy, oto przykÂład po³¹czenia baletu i opery/oratiorium). Introdukcja (Maestoso) - chĂłr: http://www.youtube.com/watch?v=8xJKsLCxG8k&feature=related Najciekawszy fragment (finaÂł). W solo barytonu sÂłychaĂŚ bardzo wyraÂźnÂą antycypacjĂŞ tzw. ARII KOMANDORA z "Don Giovanniego". PosÂłuchajcie proszĂŞ: http://www.youtube.com/watch?v=MpR8Lmy4p-E&feature=related Autyzm u Mozarta - bardzo prawdopodobne. To zamkniĂŞcie siĂŞ na rzeczywistoœÌ jest szczegĂłlnie widoczne pod koniec Âżycia (niezrozumiany, samotny Mozart - "wolny artysta-arystokrata"). PiĂŞknie opisuje to pó³-biografia Mozarta autorstwa Norberta Eliasa (notabene socjologa, nie - muzykologa). OprĂłcz psychoanalizy, Elias dokonuje rĂłwnieÂż charakterystyki Mozarta jako genialnego CZÂŁOWIEKA i nie rozdziela sfery jego czÂłowieczeĂąstwa od sfery sztuki (czyli synteza artysta-czÂłowiek). Mozarta - jak zauwaÂżyliÂście - cechowaÂł czĂŞsto brak kontroli nad wÂłasnym zachowaniem, "behawioralne nieprzyzwoitoÂści" (weÂźmy jednak poprawkĂŞ na "inne" czasy!) - co wyraÂża siĂŞ w jego listach, innych dokumentach, a co trochĂŞ wyolbrzymiÂł M. Forman. CaÂłkowite poÂświĂŞcenie siĂŞ muzyce - miaÂło skutki uboczne, powodowaÂło dziwne reakcje. UmysÂł Mozarta moÂże nie wytrzymywaÂł tego "muzycznego naporu". Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 21, 2011, 20:48:18 A teraz
coÂś na ukojenie wszystkich po caÂłym tygodniu pracy przyjemne uduchowienie i zrelaksowanie ;D http://www.youtube.com/watch?v=T2sdOwMkdf8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 21, 2011, 21:08:24 (...)Najciekawszy fragment (finaÂł). W solo barytonu sÂłychaĂŚ bardzo wyraÂźnÂą antycypacjĂŞ tzw. ARII KOMANDORA z "Don Giovanniego". PosÂłuchajcie proszĂŞ: http://www.youtube.com/watch?v=MpR8Lmy4p-E&feature=related (...) Bardo podoba mi siĂŞ ten baryton.Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 21, 2011, 21:18:00 Ja teÂż chciaÂłam wrzuciĂŚ tu jakieÂś najlepsze wykonanie mojej ulubionej arii z Don Giovanniego,
przesÂłuchaÂłam chyba z 10 wykonaĂą i ta wersja wydaje mi siĂŞ najpiĂŞkniejsza. Dlaczego ja o tym tenorze niewiele wiem? http://www.youtube.com/watch?v=8Vip5V7ePLQ&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 22, 2011, 00:19:43 Cudowna Kiri te Kanawa, jako Donna Elvira w "Don Giovannim". Arie Elviry i Anny sÂą wyjÂątkowe (ha, caÂły "Giovanni" to wielkie arcydzieÂło...). :D
http://www.youtube.com/watch?v=NYJzQh7vLoY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 22, 2011, 20:48:38 Mozart i oÂświeceniowa erotyka. :D
Cosi fan tutte - najczystsza Mozartowska opera buffa wÂłaÂśnie DwĂłjce. Uwertura ze sÂłynnym motywem "Tak czynia wszystkie" (!? ;D ) J. E. Gardiner, http://www.youtube.com/watch?v=NW81117laoI&feature=related Fragment finaÂłu I aktu. W "Cosi" finaÂły aktĂłw sÂą bardzo rozbudowane, dramaturgicznie genialne. Londyn, 2006: http://www.youtube.com/watch?v=dCWxbfFIflE&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 22, 2011, 22:43:51 Mozart i oÂświeceniowa erotyka. :D Cosi fan tutte - najczystsza Mozartowska opera buffa wÂłaÂśnie DwĂłjce. Uwertura ze sÂłynnym motywem "Tak czynia wszystkie" (!? ;D ) J. E. Gardiner, http://www.youtube.com/watch?v=NW81117laoI&feature=related Mocna i mocno melodyjna uwertura Mozarcie - Âświetne.. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 23, 2011, 00:51:31 Transmisja z Wiener Staatsoper to byÂła wspaniaÂła okazja, Âżeby "Cosi" usÂłyszeĂŚ raz jeszcze. Mozart to tu kreator cudownych arii, duetĂłw, g³êbokich muzycznych analiz postaci etc etc, ale przede wszystkim mistrz wielkich fina³ów-ansambli. FinaÂł aktu I i II to dÂługi szereg muzycznych pereÂł (bez recytatywĂłw - coÂś przed Mozartem niespotykanego). W finale II aktu sÂłychaĂŚ genialne operowanie kontrapunktem, napiĂŞciem dramatycznym. Po prostu - oczarowanie.
FinaÂł aktu II (a wÂłaÂściwie koĂącĂłwka tego finaÂłu): http://www.youtube.com/watch?v=jvcBcl62ayQ Beethoven i Wagner uwaÂżali operĂŞ za z³¹..., moÂże raczej libretto. Hm, romantyczna etyka, waga miÂłoÂści rozumianej w Tristanowskim kontekÂście i tak dalej. A bartusa - Wolfi by na pewno pochwaliÂł za to sympatyczne dzieÂłko inspirated by Mozart. ChoĂŚ - ja sÂłyszĂŞ tam raczej wczesnego, "klawikordowego" Amadeusza, a nawet Mistrza Jana Sebastiana... ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Styczeń 23, 2011, 11:57:12 Masz racje Mozarcie.
W moim pojeciu, inspiracja nie musi dzialac bezposrednio technicznie na material. Wolfi i jego styl, pelen niuansow i lekkosci podzialal na mnie wlasnie w taki sposob. Ale masz racje, utworek, technicznie traca o barok. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Styczeń 23, 2011, 17:36:28 http://medici.tv/ - wÂłaÂśnie teraz Requiem, dziĂŞki Agnieszko, wczeÂśniej jakoÂś nie mogÂłam trafiĂŚ.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 23, 2011, 20:57:45 Z dedykacjÂą dla wszystkich "BozhanovowcĂłw":
Evgeni gra jednÂą z lepszych sonat Mozarta, D-dur KV 330. Rok 2009. http://www.youtube.com/watch?v=2JANTFb68O8&feature=related SzukaÂłem czegoÂś Mozarta od Ingolfa dla Asi, Allegry i innych "WunderowcĂłw". ;D Niestety, na YT sÂą tylko kiepskie nagrania Marcia alla Turca Mozarta/Volodosa z warszawskiego koncertu... WÂłaÂśnie zaczyna siĂŞ TydzieĂą Mozartowski (Mozartwoche). 27 stycznia - kolejne urodziny Wolfiego. Salzburg przez ten tydzieĂą znĂłw staje siĂŞ stolicÂą europejskiej muzyki! http://www.mozarteum.at/en/program-tickets/concert-search.html?id=60&sub=2&cmbDatumVon=09%2F06%2F2010&cmbDatumBis=09%2F06%2F2011&Mozartweek=1&KAT=0 PiĂŞkny repertuar koncertĂłw... W Salzburgu wystÂąpiÂą m.in. WiedeĂąscy Filharmonicy czy Piotr Anderszewski. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 23, 2011, 21:52:34 ByÂłem kilka mcy temu w Salzburgu (a propos: w centrum miasta, na starym ryneczku stoi pomnik, a na nim tylko jedno wyryte na cokole sÂłowo: Mozart. Dlaczego Austriacy wstydzÂą siĂŞ imion swojego najznakomitszego obywatela Âświata?)- byÂłem i nie omieszkaÂłem odwiedziĂŚ kamienicĂŞ, w ktĂłrej przyszedÂł na Âświat twĂłrca Requiem. Jest tam zresztÂą teraz muzeum wielkiego Wolwiego....Cena za bilet chyba 8 euro. SkusiÂłem siĂŞ, ale szybko poÂżaÂłowaÂłem. W kilku komnatach muzeum nic innego, co na ogó³ zdobi prowincjonalne muzea: parĂŞ tuzinkowych instrumentĂłw, rĂłzne obrazki na Âścianach, kilka gablot z kopiami partytur i oczywiÂście 2 stoiska z pamiÂątkami. ÂŻadnej wewnÂątrz muzyki, Âżadnych elektronicznych plansz, niczego, co byÂłoby godne majestatu i wielkoÂści kompozytora wszechczasĂłw...
PomyÂślaÂłem: dobrze by byÂło, gdyby mer Salzburga odwiedziÂł WarszawĂŞ i nasze muzeum Chopina... Jestem pewien, ze pokÂłosie takich odwiedzin dobrze przysÂłuÂżyÂłoby siĂŞ caÂłemu muzycznemu Âświatu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 23, 2011, 22:46:20 JeÂśli chodzi o imiona Januszu, to wydaje mi siĂŞ, Âże to nie wstyd.
Na grobie Beethovena w Wiedniu, teÂż jest napis tylko "Beethoven". To znaczy, Âże oni byli jedyni, po prostu nie potrzeba niczego wiĂŞcej. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 23, 2011, 22:54:47 Wiesz, Nieszko, ojciec Amadeusza teÂż byÂł kompozytorem. To prawda - nie aÂż tak wielkim, ale byÂł... Jakby sie uprzeĂŚ, to moÂżna by wmĂłwiĂŚ turystom, ze ten pomnik to pomnik nie Amadeusza, a Leopolda. ;) ( a moze oszczĂŞdni Austriacy wykoncypowali, by ten pomnik byÂł wspolnym dla obu panĂłw kompozytorĂłw :D )
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 23, 2011, 23:11:34 Stanowczo muszĂŞ uregulowaĂŚ wizyty na forum - zostawianie sobie tej przyjemnoÂści na weekend powoduje, Âże od wczoraj nie robiĂŞ prawie nic innego, tylko sÂłucham, sÂłucham, sÂłucham... i czytam, czytam.... :D
Tak jak myÂślaÂłam, juÂż siĂŞ pojawiÂło kilka moich ukochanych utworĂłw. Zaraz sobie zerknĂŞÂłam, czy nasz Wolfi juÂż coÂś, i co, napisaÂł o symfonii g-moll Wolfiego M.:) (Tak przy okazji: zwaÂżywszy, iÂż sporadycznie pojawia nam siĂŞ jeszcze Ingolf "Wolfi" Wunder, nieÂśmiaÂło sugerujĂŞ, Âżeby moÂże nasz Wolfi zdradziÂł nam, jak ma na imiĂŞ;)) ) PozwolĂŞ sobie dodaĂŚ coÂś bardzo piĂŞknego, a przy okazji wideo-reportaÂż wÂłaÂśnie z Salzburga, z rodzinnego domu Mozarta. Koncert fortepianowy C-dur nr 21, czyli "Elvira Madigan" :) Andante. Wysoko na liÂście przebojĂłw :D http://www.youtube.com/watch?v=nfnVJqOIJb8&feature=fvsr Bardzo jestem ciekawa, jak Ingolf gra Mozarta, tym bardziej, Âże wywoÂłaÂł swoim Mozartem taki szum swego czasu w Moskwie:) CzyÂżby takie niekonwencjonalne to byÂło? Ale musiaÂło byĂŚ dobre, skoro dostaÂł mozartowskie stypendium. RzeczywiÂście, chyba nie da siĂŞ niczego na razie zÂłowiĂŚ w sieci. MoÂże bĂŞdzie jakaÂś pÂłyta. Januszu - co do pomnika - ja myÂślĂŞ, Âże oni to widzÂą tak, Âże niczego wiĂŞcej nie trzeba:))) Mozart - to wiĂŞcej niÂż nazwisko :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 23, 2011, 23:19:49 Januszu - co do pomnika - ja myÂślĂŞ, Âże oni to widzÂą tak, Âże niczego wiĂŞcej nie trzeba:))) Mozart - to wiĂŞcej niÂż nazwisko :) MoÂżna i tak. W koĂącu nawet Amerykanie wymawiajÂąc nazwisko swojego prezydenta jedno z imion skracajÂą do pierwszej litery - George "dablju" Bush. Uznali, Âże i tak wiadomo o kogo chodzi... Widocznie jestem staroÂświecki, skoro przez szacunek do ludzi staram siĂŞ nie pomijaĂŚ ich imion. :-[ MuszĂŞ nad sobÂą popracowaĂŚ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 23, 2011, 23:59:59 Dla tych ktĂłrzy nie majÂą albumu Goulda z sonatami Mozarta, wesoÂła rozmowa GG. z Mozartem ;D
Robaczki sÂą tylko na poczÂątku, dalej juÂż po angielsku http://www.dtown.co.il/articles/411.html Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 24, 2011, 01:34:09 MoÂżna i tak. W koĂącu nawet Amerykanie wymawiajÂąc nazwisko swojego prezydenta jedno z imion skracajÂą do pierwszej litery - George "dablju" Bush. Uznali, Âże i tak wiadomo o kogo chodzi... Widocznie jestem staroÂświecki, skoro przez szacunek do ludzi staram siĂŞ nie pomijaĂŚ ich imion. :-[ MuszĂŞ nad sobÂą popracowaĂŚ. Nie sÂądzĂŞ, ÂżebyÂś musiaÂł - po co, skoro dobrze siĂŞ z tym czujesz, i z pewnoÂściÂą teÂż sprawia to przyjemnoœÌ nam, zwykÂłym Âśmiertelnikom, o niewiele mĂłwiÂących nazwiskach:) Natomiast zawsze dobrze jest przyj¹Ì, Âże inni mogÂą mieĂŚ odmienne spojrzenie; i niekoniecznie musi im przyÂświecaĂŚ skÂąpstwo, czy brak szacunku:) OsobiÂście uwaÂżam, Âże peÂłne imiĂŞ i nazwisko w przypadku zwykÂłego czÂłowieka byÂło niezbĂŞdne g³ównie ze wzglĂŞdu na prawidÂłowÂą identyfikacjĂŞ. To byÂł w koĂącu g³ówny cel pojawienia siĂŞ nazwisk - odró¿nienie jednego Markusa, Tomasza czy Swena od drugiego wymagaÂło wymyÂślenia dla kaÂżdego jakiegoÂś przydomka, albo odnotowania, czyim jest synem:) Jednak w przypadku takiego zjawiska jak Mozart - kiedy nie tylko w Austrii, ale w caÂłym cywilizowanym Âświecie jest to hasÂło, ktĂłre natychmiast budzi skojarzenie z konkretnÂą osobÂą - to, tak jak mĂłwiÂłam, nazwiskiem wÂłaÂściwie juÂż nie jest - funkcjonuje, jak logo:) I ci, ktĂłrzy w Austrii uÂżywajÂą go w ten sposĂłb, w moim odczuciu, prezentujÂą raczej dumĂŞ z posiadania takiego jedynego w swoim rodzaju osobnika, ktĂłrego nie sposĂłb pomyliĂŚ z kimÂś innym. A jeszcze na pominku - có¿, myÂślĂŞ, Âże turyÂście, ktĂłremu naprawdĂŞ moÂżna by wmĂłwiĂŚ, Âże tam pod hasÂłem Mozart kryje siĂŞ Leopold, to hasÂło chyba w ogĂłle nic by nie mĂłwiÂło (ale czy jest na Âświecie wielu takich ludzi? OczywiÂście mĂłwiĂŞ tu o takich, ktĂłrych staĂŚ na wycieczkĂŞ do Salzburga:)) I ta nazwa rodowa brzmi rĂłwnie dumnie, jak imiona nadane przez ojca, z ktĂłrych zresztÂą Johannes Chrysostomus Wolfgangus Theofilus dwĂłch nie uÂżywaÂł wcale, a jedno sobie przetÂłumaczyÂł:)) Podobnie rzecz siĂŞ dzieje - a rebours - w przypadku wÂładcĂłw, kiedy to Brytyjczycy rezygnujÂą z nazwiska, dodajÂąc numer, i ElÂżbieta I staje siĂŞ tym samym bezb³êdnie rozpoznawalna wÂśrĂłd miliona innych ElÂżbiet:) :) Przy okazji rozmyÂślania o imionach i nazwiskach, i sÂłowa "logo" kĂłrego uÂżyÂłam, przyszÂło mi na myÂśl wykorzystanie nazwisk sÂławnych ludzi w celach komercyjnych:) ByÂł o tym taki ciekawy artykuÂł. PrzewaÂżnie nawet nie zastanawiamy siĂŞ, ilu nazwisk uÂżywamy codziennie jako produktĂłw:) O, tutaj ja z kolei mam momentami niejakie wÂątpliwoÂści co do szacunku dla wielkich postaci:) (czekoladki - rzecz elegancka, ale ta wĂłdka!!) http://new-arch.rp.pl/artykul/48611_Kopernik_sponsoruje_Chopina.html Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 24, 2011, 08:22:53 PiĂŞknie to Asiu tÂłumaczysz i niemal „Âświecisz oczyma” za AustriakĂłw.
Ja jednak uwaÂżam, ze w przypadku tego pomnika – brukajÂą pamiĂŞĂŚ wielkiego Wolfganga. Sama zauwaÂżasz, ze jest np. ElÂżbieta I. WÂłaÂśnie ta maÂła jedynka przy imieniu znakomicie jÂą ró¿ni od ElÂżbiety II. Tutaj, w Salzburgu, ÂżyÂł i komponowaÂł Leopold i Amadeusz. W jakimÂś sensie bardziej nawet Leopold, bo Amadeusz wiĂŞkszÂą czeœÌ Âżycia spĂŞdziÂł w niezliczonych podró¿ach i pobytach w bardzo wielu europejskich metropoliach. Dlatego uwaÂżam, Âże aÂż siĂŞ prosiÂło, aby do nazwiska dodaĂŚ przynajmniej inicjaÂły. Ponadto nieÂśmiaÂło mniemam, ze ta sama niefrasobliwoœÌ i brak wystarczajÂącego szacunku AustriakĂłw dla swojego narodowego geniusza sprawiÂła, ze do koĂąca Âświata nie bĂŞdziemy znali dokÂładnego miejsca pochĂłwku Mozarta. „NarĂłd, ktĂłry zapomina o swoich wielkich ludziach – ginie”. ByĂŚ moÂże Austriacy nie zginÂą caÂłkiem, bo i caÂłkiem nie zapomnieli. Ale, do jasnej ciasnej! Co to za pamiĂŞĂŚ!! Co to za niefrasobliwe zwyczaje… Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Styczeń 24, 2011, 16:57:31 OdnoÂśnie wywodu Aleksias, to przypomniaÂł mi siĂŞ fragment wÂłaÂśnie czytanej ksi¹¿ki, mĂłwiÂący o tym, Âże im bardziej liczny narĂłd (kraj), tym krĂłtsze imiona, Âże w raz z malejÂącÂą gĂŞstoÂściÂą zaludnienia imiona siĂŞ wydÂłuÂżajÂą. Autor miaÂł na myÂśli USA oraz IslandiĂŞ. Trudno nie przyznaĂŚ mu racji :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 24, 2011, 20:15:29 PiĂŞknie to Asiu tÂłumaczysz i niemal „Âświecisz oczyma” za AustriakĂłw. :) CaÂła przyjemnoœÌ zawsze w miÂłej dyskusji - bo przewaÂżnie i tak kaÂżdy pozostaje przy swoim zdaniu :D Januszu, fakt, ÂżywiĂŞ pewien sentyment do AustriakĂłw:) i bĂŞdĂŞ ich trochĂŞ broniĂŚ, bo wydaje mi siĂŞ, Âże jednak doceniajÂą swego wielkiego rodaka. Tak czy owak, Âżeby mieĂŚ pewnoœÌ, czy takim akurat napisem okazali brak szacunku, czy wrĂŞcz przeciwnie - nadmiar (w dumnym przekonaniu, Âże Mozart kto jest, kaÂżdy wie), trzeba by zapytaĂŚ samych podejrzanych:), ktĂłrzy wznosili Ăłw pomnik, czym siĂŞ kierowali, co mieli na myÂśli, bo my moÂżemy jedynie osÂądzaĂŚ z naszego punktu widzenia, co z koniecznoÂści wykrzywia perspektywĂŞ. Przy okazji, dziĂŞki Twoim uwagom ja z kolei pomyÂślaÂłam, Âże zlekcewaÂżyli wÂłaÂśnie Leopolda - nie zaÂłoÂżyli, Âże ktoÂś mĂłgÂłby na hasÂło "Mozart" wspomnieĂŚ takÂże i o nim. W kaÂżdym razie, zauwaÂżyÂłam, Âże niefrasobliwoœÌ przy pochĂłwku (jednak zwaÂżmy na okolicznoÂści - groÂźba zarazy, a potem, czy to nie jednak nie zaniedbanie Konstancji) starali siĂŞ jakoÂś zrekompensowaĂŚ Amadeuszowi, stawiajÂąc mu aÂż dwa nagrobki:) Z czego ten na St. Marxer Friedhof moÂże nie jest wielki, ale naprawdĂŞ moim zdaniem piĂŞkny - i juÂż zaopatrzony w stosowne inicjaÂły ;)Ja jednak uwaÂżam, ze w przypadku tego pomnika – brukajÂą pamiĂŞĂŚ wielkiego Wolfganga. Sama zauwaÂżasz, ze jest np. ElÂżbieta I. WÂłaÂśnie ta maÂła jedynka przy imieniu znakomicie jÂą ró¿ni od ElÂżbiety II. Tutaj, w Salzburgu, ÂżyÂł i komponowaÂł Leopold i Amadeusz. W jakimÂś sensie bardziej nawet Leopold, bo Amadeusz wiĂŞkszÂą czeœÌ Âżycia spĂŞdziÂł w niezliczonych podró¿ach i pobytach w bardzo wielu europejskich metropoliach. Dlatego uwaÂżam, Âże aÂż siĂŞ prosiÂło, aby do nazwiska dodaĂŚ przynajmniej inicjaÂły. Ponadto nieÂśmiaÂło mniemam, ze ta sama niefrasobliwoœÌ i brak wystarczajÂącego szacunku AustriakĂłw dla swojego narodowego geniusza sprawiÂła, ze do koĂąca Âświata nie bĂŞdziemy znali dokÂładnego miejsca pochĂłwku Mozarta. „NarĂłd, ktĂłry zapomina o swoich wielkich ludziach – ginie”. ByĂŚ moÂże Austriacy nie zginÂą caÂłkiem, bo i caÂłkiem nie zapomnieli. Ale, do jasnej ciasnej! Co to za pamiĂŞĂŚ!! Co to za niefrasobliwe zwyczaje… http://www.youtube.com/watch?v=sH9M_l4Huso Ech, oczy mi zamokÂły...:) Jego ostatniej cielesnej powÂłoki moÂże nie ma w tym dokÂładnie miejscu, ale z pewnoÂściÂą jest gdzieÂś tu niedaleko. MyÂślĂŞ, Âże to nam moÂże wystarczyĂŚ. A wszystkie te atomy, ktĂłre tworzyÂły jego ciaÂło w ciÂągu jego Âżycia - kto wie, moÂże kilka z nich kryje siĂŞ teraz w palcach Ingolfa...:)) Ale przecieÂż tak naprawdĂŞ on nie potrzebuje pomnikĂłw z marmuru, podobnie jak Chopin. Prawdziwe pomniki wznieÂśli sobie w naszych sercach. KaÂżdy z nich mĂłgÂł sobie powiedzieĂŚ: DÂźwign¹³em pomnik swĂłj, nie trudem rÂąk ciosany, wydepcÂą ÂścieÂżkĂŞ doĂą miliony ludzkich stĂłp, Âłeb buntowniczy wzniĂłsÂł i wyÂżej w chwale stan¹³, niÂż Aleksandra pyszny sÂłup. Nie wszystek umrĂŞ. Nie! Duch w lutniĂŞ wklĂŞty, przecie znikomy przetrwa proch, nie bĂŞdzie w ziemi gniÂł, i w sÂławĂŞ bĂŞdĂŞ rĂłsÂł, pĂłki w podgwiezdnym Âświecie choĂŚ jeden pieÂśniarz bĂŞdzie ÂżyÂł. :) A tu mamy grobowiec rodziny Mozarta. Tu wreszcie jest biedny Leopold, ktĂłry zyska nieÂśmiertelnoÂśc raczej jako ojciec Mozarta, niÂż samodzielny Mozart:(. http://www.youtube.com/watch?v=dIuWyIXpXZk&NR=1 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 24, 2011, 20:50:51 Masz racjĂŞ, Asiu, miÂła dyskusja to przyjemnoœÌ :)
Mnie teÂż bardzo cieszy, ze przy jej okazji przypomnieliÂśmy sobie o postaci Leopolda. A ze warto byÂło, i Âże jego muzyka naprawdĂŞ godna jest pamiĂŞci, niechaj udowodni to Âśliczne allegro z "DziĂŞciĂŞcej Symfonii". Jestem pewien, ze wielu melomanĂłw sÂłuchajÂąc jej i wiedzÂąc, ze skomponowaÂł jÂą Mozart, niestety - nie kojarzy tej piĂŞknej muzyki z Leopoldem. Ale cĂłz... taki los ojcĂłw, ktĂłrzy spÂłodzili i wychowywali genialnych synĂłw narodu... Dlatego stojÂąc pod pomnikiem Mozarta w Salzburgu - moje wspomnienia ciepÂło skierowane byÂły w rĂłwnej mierze do syna, jak i do ojca. MoÂże wiĂŞc idea pomnika sÂławiÂącego nie postaĂŚ - a nazwisko, byÂła duÂżo bardziej przemyÂślana i konsekwentna w realizacji, niÂż przypuszczamy? http://www.youtube.com/watch?v=hCuTOLoyPVY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Styczeń 24, 2011, 22:41:33 Z dedykacjÂą dla wszystkich "BozhanovowcĂłw": Evgeni gra jednÂą z lepszych sonat Mozarta, D-dur KV 330. Rok 2009. http://www.youtube.com/watch?v=2JANTFb68O8&feature=related DziĂŞki Mozarcie za tego linka. WspaniaÂłe wykonanie sonaty Mozarta - z finezjÂą, polotem, lekkoÂściÂą - zdecydowanie tak naleÂży graĂŚ Mozarta. Nawet mimika BoÂżanowa mi tu nie przeszkadzaÂła (szczegĂłlnie w cz.3 Âświetnie korespondowaÂła z muzykÂą) - duÂżo gorzej bym przyj¹³ artystĂŞ grajÂącego Mozarta z mimikÂą powaÂżnÂą - na "zimno"... :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 25, 2011, 00:29:38 MyÂślĂŞ, Âże po jakimÂś czasie moÂżna siĂŞ przyzwyczaiĂŚ, Âże on jest taki.... plastyczny :D Poza tym, wreszcie siĂŞ trochĂŞ uÂśmiecha, i od razu wyglÂąda to lepiej, i faktycznie w tej muzyce jest tyle radoÂści, Âże chyba kamienna twarz byÂłaby gorsza:) A gra rzeczywiÂście Âświetnie, zwiewnie, leciutko.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2011, 00:33:26 Zwiewnie, leciutko... :) Tak, tak, ale nie zawsze Mozarta graĂŚ tak moÂżna!! To muzyka mĂŞska - jak pisaÂł Einstein, to po pierwsze. ;D Po drugie - sÂą sonaty c-moll czy a-moll - g³êbia dramatu i emocji tych dzieÂł nie moÂże byĂŚ wyraÂżona lekkÂą, przyjemnÂą grÂą. WiĂŞcej wkrĂłtce. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 25, 2011, 10:31:17 WaÂżnÂą rolĂŞ w rozwoju artystycznym Mozarta odegraÂły bardzo liczne podró¿e. Z jednÂą z nich, a konkretnie z wojaÂżem do WÂłoch (1769 rok) zwiÂązanae jest niecodzienne wydarzenie czĂŞsto przytaczane, niesÂłusznie, jako anegdota. OtĂłz w czasie tej podró¿y po wysÂłuchaniu w Kaplicy SykstyĂąskiej Miserere Gregorio Allegriego MÂłody Wolfgang zapisaÂł ca³¹ "mszĂŞ" z pamiĂŞci. Trzeba tu dodac, ze "Miserere" moÂżna byÂło wykonywaĂŚ tylko w Kaplicy SykstyĂąskiej. Jego partytura btyÂła Âścisle chroniona i nikomu nie okazywana nawet do wglÂądu. Jako wyraz uznania i podziwu dla wyczynu mÂłodego geniusza PapieÂż nadaÂł mu tytuÂł kawalera orderu "ZÂłotej Ostrogi".
Jesli ktoÂś chciaÂłby sprobowac powrtĂłrzyĂŚ performance Mozarta - zapraszam do zmagaĂą. Pod linkiem jak niÂżej jest sposobnoœÌ odsÂłuchania w wersji niewiele gorszej od tej, ktĂłrÂą na miejscu dwa i pĂłl stulecia temu sÂłuchaÂł mÂłody Mozart http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?action=post;topic=135.75;num_replies=75 Mam takze smakowity kÂąsek dla miÂłosnikĂłw malarstwa i freskĂłw zgromadzonych w kaplicy SykstyĂąskiej. MoÂżemy bardzo dokÂładnie przyjrzec siĂŞ wszystkim z nich, dookoÂła, wzdÂłuz, wszerz, mozemy powiĂŞkszyĂŚ, zmniejszyĂŚ widoki. DziĂŞki tej prezentacji po raz pierwszy zwrociÂłem uwagĂŞ, Âże pod lewym ramieniem Pana Boga, ktĂłry tchnie Âżycie w ciaÂło Adama - znajduje siĂŞ piĂŞkna, piersiasta blondyna (jak rozumiem - piĂŞkny anioÂł) http://www.vatican.va/various/cappelle/sistina_vr/index.html Jesli jednak ktoÂś prĂłbowaÂłby dopatrywac siĂŞ prawdy o piĂŞknie uosobionym w muzyce Mozarta wi¹¿ac to piĂŞkno z piĂŞknym anioÂłem jw. to dokonaÂłby nieuprawnionego z mego porĂŞczenia sklasyfikowania fenomenu piĂŞkna. ( :) ) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 25, 2011, 20:20:48 Mam takze smakowity kÂąsek dla miÂłosnikĂłw malarstwa i freskĂłw zgromadzonych w kaplicy SykstyĂąskiej. MoÂżemy bardzo dokÂładnie przyjrzec siĂŞ wszystkim z nich, dookoÂła, wzdÂłuz, wszerz, mozemy powiĂŞkszyĂŚ, zmniejszyĂŚ widoki. DziĂŞki tej prezentacji po raz pierwszy zwrociÂłem uwagĂŞ, Âże pod lewym ramieniem Pana Boga, ktĂłry tchnie Âżycie w ciaÂło Adama - znajduje siĂŞ piĂŞkna, piersiasta blondyna (jak rozumiem - piĂŞkny anioÂł) http://www.vatican.va/various/cappelle/sistina_vr/index.html ;D Ajj Januszu, Januszu..Ty zawsze jesteÂś "niepoprawny" :D ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 27, 2011, 00:40:15 27 stycznia 1756... Nardziny Wunderkinda, a imiĂŞ mu Johannes Chrysostomus Wolfgangus Theophilus.
Mija lat 255. http://www.youtube.com/watch?v=Hij7C-IQhLc - znacie z 'Amadeusa'? http://www.youtube.com/watch?v=lZ79NS8rKd4 - dzieÂła 5-/6-letniego Amade. Happy birthday, Wolfi. :D :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 27, 2011, 15:42:57 A propos inspiracji Mozartem:
http://www.youtube.com/watch?v=5RkhUVvVwXw trochĂŞ niszowe, ale na dziÂś siĂŞ nadaje ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 27, 2011, 16:09:36 Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin Wolfgangu Amadeuszu!! :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 27, 2011, 19:51:34 Hoch soll er Leben :)
http://www.youtube.com/watch?v=65h-qu8P-wA&feature=related "LÂśniÂła ta gwiazda krĂłtko, ale jasno..." Bardzo jasno:) Oby kaÂżdy mĂłgÂł przeÂżyĂŚ rĂłwnie intensywnie swĂłj, nawet o wiele dÂłuÂższy, czas:) http://www.youtube.com/watch?v=3dANMpd_9Z4&NR=1 (muzyka nieco mÂłodzieÂżowa, ale dobre streszczenie, IMO) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 27, 2011, 20:14:22 A to moja nastĂŞpna propozycja do listy przebojĂłw Wolfiego: :)
koncert C-dur na flet i harfĂŞ. Poezja:) http://www.youtube.com/watch?v=NM-rNTa8SBk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=SP_3U57YWJg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=z2Wz64MWYRc&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Styczeń 27, 2011, 22:55:20 Do³¹czam siĂŞ do ÂżyczeĂą. Z okazji 225 rocznicy narodzin..Wszystkiego naj naj najlepszego maestro Mozart !! :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 30, 2011, 00:58:29 (Tak przy okazji: zwaÂżywszy, iÂż sporadycznie pojawia nam siĂŞ jeszcze Ingolf "Wolfi" Wunder, nieÂśmiaÂło sugerujĂŞ, Âżeby moÂże nasz Wolfi zdradziÂł nam, jak ma na imiĂŞ;)) ) Jasne, a zatem: Patryk, jeszcze raz witajcie .;) ChoĂŚ przyjemnie byÂło "byĂŚ" przez chwilĂŞ Wolfim tudzieÂż Amade... :D :D A propos dyskusji nad pomnikiem Wolfiego Mozarta w Wiedniu: podobnie jak Asia myÂślĂŞ, Âże to "wiĂŞcej" niÂż tylko nazwisko. To symbol muzyki, symbol epoki, symbol piĂŞkna - "ponadczasowego". I nikt nie ma wÂątpliwoÂści, o kogo chodzi, kiedy patrzy na monument. PrzypominajÂą mi siĂŞ w tym momencie nagrobki wielkich kompozytorĂłw na cmentarzach Wiednia - tam teÂż czĂŞsto widnieje jedynie nazwisko twĂłrcy, ewentualnie inicjaÂły imion ("pÂłaczÂący anioÂł" nad symbolicznym grobem Mozarta, ktĂłrego przecieÂż nie ma - jakiÂż g³êboki sens!) Leopold - w gronie bardziej wnikÂłych w muzykĂŞ - teÂż funkcjonuje i zapewne bĂŞdzie funkcjonowaÂł jako czÂłowiek wielki - autor "Symfonii dzieciĂŞcej", juÂż tu wspomnianej, podrĂŞcznika "SzkoÂła gry na skrzypcach" i... przede wszystkim jako nauczyciel Wolfganga. To Leopold rzeÂźbiÂł ten kosztowny marmur - juÂż od 3. roku Âżycia. W pewnym sensie - jest wspó³twĂłrcÂą jego geniuszu. Aby zostaĂŚ wielkim artystÂą potrzebny jest niewÂątpliwie talent, "dar" - ale (zgodnie z badaniami) konieczne sÂą rĂłwnieÂż setki, ba - tysiÂące godzin ĂŚwiczeĂą - o te ojciec Wolfiego na pewno zadbaÂł. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 30, 2011, 01:48:25 WspomniaÂłem juÂż mrocznÂą SonatĂŞ a-moll KV 310. Powszechnie wiadomo, Âże Mozart napisaÂł jÂą bezpoÂśrednio po Âśmierci matki w ParyÂżu (lub pod koniec jej Âśmiertelnej choroby). Jest to peÂłnia dramatyzmu, nie ma tu - nawet w modulacjach do dur, np. C-dur w I czĂŞÂści - Âżadnych przebÂłyskĂłw sÂłoĂąca. To Mozartowska "La Tempesta"...
Wydaje siĂŞ, Âże trochĂŞ "jaÂśniejsza" jest jakby matczyna (!) czêœÌ II druga - con espressione... Ale i tu przecieÂż (a potĂŞguje siĂŞ to w finale) wyczuwa siĂŞ napiĂŞcie. LudzkoœÌ XVIII wieku nie znaÂła muzyki tak g³êbokiej, osobistej, peÂłnej wyrazu - aÂż do chwili napisania tej sonaty przez Mozarta. Dinu Lipatti: http://www.youtube.com/watch?v=OPPbI9xjYuY (Dinu graÂł sonatĂŞ a-moll takÂże podczas swego - pamiĂŞtnego - ostatniego recitalu.) Oto inna perÂła na fortepian: fantazja d-moll KV 397. http://www.youtube.com/watch?v=H8P7-1IzhwU Edit: https://www.youtube.com/watch?v=Kvk-X5TrCDw KaÂżdy utwĂłr molowy Mozarta - od pierwszych mszy (brevis - d-moll), przez koncert fortepianowy c-moll, d-moll, sonaty fortepianowe a-moll, c-moll, skrzypcowÂą e-moll, fantazje, symfonie etc etc etc ... po studium kontrapunktyczne b-moll i Requiem d-moll - to dzieÂło wielkie lub arcydzieÂło. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 30, 2011, 01:51:02 A to moja nastĂŞpna propozycja do listy przebojĂłw Wolfiego: :) koncert C-dur na flet i harfĂŞ. Poezja:) http://www.youtube.com/watch?v=SP_3U57YWJg&feature=related To Andantino to muzyka nieba... JuÂż jestem wysoko ponad chmurami. :) WspaniaÂły wybĂłr!! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 30, 2011, 14:15:07 By zakoĂączyĂŚ myÂśl o molowych sonatach fortep. Mozarta:
Sonata c-moll KV 457 Sonata w najdramatyczniejszej u Wolfganga tonacji. PosĂŞpna, peÂłna patosu, patetyczna... WÂłaÂśnie, przymiotnik "patetyczna" ma tu chyba szerszy kontekst. Sonata c-moll to utwĂłr wizjonerski i na wskroÂś beethovenowski. Jestem prawie pewien, Âże Beethoven piszÂąc kilkanaÂście lat póŸniej (1799 r.) swoja wielkÂą sonatĂŞ - c-moll, zwanÂą "PatetycznÂą" - inspirowaÂł siĂŞ Mozartowskim c-mollem... PoszczegĂłlne czĂŞÂści sonat sÂą do siebie u Mozarta i Beethovena niezwykle podobne. UtwĂłr ten pokazuje, Âże "forma sonaty jest zbyt ciasna dla ekspansji uczucia", jakiego Wolfi dokonywaÂł w muzyce w wiedeĂąskim okresie swej twĂłrczoÂści. A emocje, ktĂłre nie mĂłgÂł wyraziĂŚ w solowej sonacie - eksplodowaÂły w jeszcze wiĂŞkszym wymiarze w bliÂźniaczym koncercie c-moll, KV 491. Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk Adagio - cudownie koncertujÂące: http://www.youtube.com/watch?v=XODSlU_3ifw&feature=related Allegro assai. Nie ma tu przejÂścia w C-dur nawet w finalnej kodzie. Mozart-NIEUGIĂTY: http://www.youtube.com/watch?v=QRK0-FDegB4&feature=related Ale - sonaty tej nie moÂżna w peÂłni przeÂżyĂŚ bez wysÂłuchania wielkiej fantazji - rĂłwnieÂż w c-moll, wydanej przez Wolfganga z sonatÂą. MoÂżna uwaÂżaĂŚ, Âże stanowi ona introdukcjĂŞ do sonaty, stÂąd powinienem wspomnieĂŚ o niej na poczÂątku. Wg mnie jednak - to utwĂłr rĂłwnorzĂŞdny z sonatÂą, o rĂłwnie g³êbokiej treÂści emocjonalnej. Jaka ró¿norodnoœÌ nastroju, pomysÂłowoœÌ! To juÂż prawie romantyczne fantazjowanie, prawie romantyczna improwizacja...! Fantazja c-moll KV 475 ZwróÌcie uwagĂŞ - kompozycja klamrowa. http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related W finale sÂłyszĂŞ juÂż wyraÂźnie XIX wiek... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 30, 2011, 21:31:41 A propos Requiem, dzieÂła poruszanego juÂż w innym wÂątku.
INTROITUS Requiem aeternam (Adagio) - [/b] KYRIE (Allegro - Adagio; 100 taktĂłw) - autograf bez tempa SEQUENS Dies irae (Allegro assai; 68 taktĂłw) - fragment Tuba mirum (Andante; 62 takty) - fragment Rex tremendae maiestatis (Grave; 22 takty) - fragment Recordare (Andante; 130 taktĂłw) - fragment Confutatis maledictis (Andante; 40 taktĂłw) Lacrimosa (Larghetto; 30 taktĂłw) - fragment; tylko 8 taktĂłw rĂŞkÂą Mozarta - co znamienne, rĂŞkopis Mozarta urywa siĂŞ w momencie potĂŞÂżnego forte chĂłru na poczÂątku... Amen (16 taktĂłw) - fragment, szkic - nie wykorzystane przez SĂťsmayera OFFERTORIUM Domine Jesu Christe (Andante con moto; 78 taktĂłw) - fragment Hostias et preces tibi (Andante con moto; 89 taktĂłw) - fragment SANCTUS Sanctus Dominus Deus (Adagio - Allegro; 38 taktĂłw) - W CAÂŁOÂŚCI F. X. SĂťssmayer BENEDICTUS (Andante - Allegro; 76 taktĂłw) - W CAÂŁOÂŚCI F. X. SĂťssmayer AGNUS DEI (Larghetto; 133 takty) - W CAÂŁOÂŚCI F.X. SĂťssmayer (Agnus Dei jest mimo to znakomite!) Fragmentem w caÂłoÂści kompletnym jest jedynie Requiem aeternam, to znaczy Mozart ukoĂączyÂł tu i warstwĂŞ wokalnÂą, i instrumentalnÂą. JeÂśli chodzi o Kyrie i dalsze fragmenty - do Lacrimosy - to wy³¹cznie autorstwa Mozarta jest jedynie partia wokalna i towarzyszÂące basso continuo (przy okazji - jest to ciekawe studium dotyczÂące samego aktu "kreowania" dzieÂła przez kompozytora), przy czym pamiĂŞtaĂŚ naleÂży o wskazĂłwkach (zwÂłaszcza dotyczÂących instrumentacji) jakie zawarte sÂą w rĂŞkopisie i jakie Mozart dawaÂł tym, ktĂłrzy Requiem mieli dokoĂączyĂŚ. W Lacrimosie sÂłuchaĂŚ wyraÂźnie urwanie siĂŞ partytury. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 30, 2011, 22:04:35 Z tym co piszesz pierwszy raz siĂŞ spotkaÂłem.
Jest to bardzo ciekawe i wzbogaciÂło mojÂą wiedzĂŞ o Mozarcie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 30, 2011, 22:13:43 ...Jest to peÂłnia dramatyzmu, nie ma tu - nawet w modulacjach do dur, np. C-dur w I czĂŞÂści - Âżadnych przebÂłyskĂłw sÂłoĂąca. To Mozartowska "La Tempesta"... LudzkoœÌ XVIII wieku nie znaÂła muzyki tak g³êbokiej, osobistej, peÂłnej wyrazu - aÂż do chwili napisania tej sonaty przez Mozarta. ...Sonata w najdramatyczniejszej u Wolfganga tonacji. PosĂŞpna, peÂłna patosu, patetyczna... UtwĂłr ten pokazuje, Âże "forma sonaty jest zbyt ciasna dla ekspansji uczucia", jakiego Wolfi dokonywaÂł w muzyce w wiedeĂąskim okresie swej twĂłrczoÂści. ...A emocje, ktĂłre nie mĂłgÂł wyraziĂŚ w solowej sonacie - eksplodowaÂły w jeszcze wiĂŞkszym wymiarze w bliÂźniaczym koncercie c-moll, KV 491. ...rĂłwnorzĂŞdny z sonatÂą, o rĂłwnie g³êbokiej treÂści emocjonalnej. Jaka ró¿norodnoœÌ nastroju, pomysÂłowoœÌ! To juÂż prawie romantyczne fantazjowanie, prawie romantyczna improwizacja...! W finale sÂłyszĂŞ juÂż wyraÂźnie XIX wiek... No wÂłaÂśnie. WspaniaÂłe przykÂłady - jasno pokazujesz, jak jednostronne jest czĂŞsto postrzeganie twĂłrczoÂści Mozarta. Tak samo zresztÂą, jak Chopina. Dla wielu Mozart to jedynie "radoœÌ", a Chopin to tylko "cierpienie". Podczas gdy oni obaj byli potĂŞÂżnymi, kompletnymi osobowoÂściami, potrafiÂącymi i w peÂłni przeÂżywaĂŚ i przekazaĂŚ tĂŞ peÂłniĂŞ ludzkich emocji. Wolfgang znaÂł smak cierpienia, Fryderyk znaÂł smak radoÂści. ÂŻyli peÂłniÂą Âżycia. WspaniaÂłe sÂą te "romantyczne" sonaty. BĂŞdĂŞ siĂŞ powoli nimi rozkoszowaĂŚ. A-moll Lipattiego niesamowita.. Tak, tam jest burza uczuĂŚ zapewne podwĂłjna - twĂłrcy i wykonawcy. BTW: Patryk Amade teÂż brzmi nieÂźle ;) A dla nas i tak zawsze bĂŞdziesz po trosze Mozartem :D Naszym Mozartem z XVI KCH:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 30, 2011, 22:26:44 Dla wielu Mozart to jedynie "radoœÌ", a Chopin to tylko "cierpienie". Podczas gdy oni obaj byli potĂŞÂżnymi, kompletnymi osobowoÂściami, potrafiÂącymi i w peÂłni przeÂżywaĂŚ i przekazaĂŚ tĂŞ peÂłniĂŞ ludzkich emocji. Wolfgang znaÂł smak cierpienia, Fryderyk znaÂł smak radoÂści. ÂŻyli peÂłniÂą Âżycia. Ad vocem, Asiu... Z tym cierpieniem w muzyce Chopina - rzeczywiÂście uwaÂżajmy. Po prawdzie nie wiem jak u Mozarta, ale u Chopina zdecydowanie przewaÂża liczba kompozycji napisanych w dur a nie w moll. Na przykÂład najwiĂŞcej kompozycji napisaÂł w As-dur (27), a wiec tonacji bardzo pogodnej, wesoÂłej. CaÂła statystykĂŞ Chopina wypaczajÂą najwieksze dzieÂła: koncerty i sonaty - niestety wszystkie w moll... Ale zgadzam siĂŞ z TobÂą caÂłkowicie - obaj Panowie Âżyli peÂłnia Âżycia i tĂŞ radoœÌ i peÂłniĂŞ spotkaĂŚ moÂżna w ich dzieÂłach prawie, co krok :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 31, 2011, 01:26:39 Ad vocem, Asiu... Z tym cierpieniem w muzyce Chopina - rzeczywiÂście uwaÂżajmy. Po prawdzie nie wiem jak u Mozarta, ale u Chopina zdecydowanie przewaÂża liczba kompozycji napisanych w dur a nie w moll. Na przykÂład najwiĂŞcej kompozycji napisaÂł w As-dur (27), a wiec tonacji bardzo pogodnej, wesoÂłej. CaÂła statystykĂŞ Chopina wypaczajÂą najwieksze dzieÂła: koncerty i sonaty - niestety wszystkie w moll... Ale zgadzam siĂŞ z TobÂą caÂłkowicie - obaj Panowie Âżyli peÂłnia Âżycia i tĂŞ radoœÌ i peÂłniĂŞ spotkaĂŚ moÂżna w ich dzieÂłach prawie, co krok :) U Chopina - liczba dzieÂł w tonacjach molowych jest bardzo duÂża. Nie doœÌ, Âże wszystkie koncerty, sonaty - fortepianowe i wiolonczelowa, prawie wszystkie scherza, poÂłowa preludiĂłw, 13 na 24 etiudy, wiele mazurkĂłw, polonezĂłw. Wydaje mi siĂŞ teÂż, Âże u Chopina tonacja As-dur to tonacja heroiczna, nie zawsze tylko "bardzo pogodna, wesoÂła" - o czym przekonujÂą mnie Polonez op. 53 (Heroique) czy Polonez-Fantazja op. 61. Z drugiej strony - moll nie zawsze oznaczaĂŚ musi cierpienie, a i wiele dzieÂł w tonacji zasadniczej dur u Chopina zawiera piĂŞkne zwroty do mol, ktĂłre mogÂą wyraÂżaĂŚ wiĂŞkszy bĂłl niÂż np. Bolero w a-moll. Chopina jednak na pewno nie naleÂży traktowaĂŚ jako twĂłrcy "muzycznego cierpienia", a niektĂłre personalites z ostatniego konkursu chopinowskiego tak twierdziÂły i (?) graÂły... :) Wybaczcie tÂą niepoprawnoœÌ. :D Mozart natomiast napisaÂł niewiele dzieÂł molowych, choĂŚ oczywiÂście nierzadko w sonacie, koncercie czy symfonii w tonacji durowej caÂła czêœÌ - np. druga - jest molowa, nie wspominajÂąc juÂż o przetworzeniu i modulacjach (ach, Mozartowskie modulacje siĂŞgajÂące otchÂłani duszy! - to temat na innÂą dyskusjĂŞ!) w pierwszym ogniwie czy w finale. Jednak lista dzieÂł molowych u Mozarta jest stosunkowo niewielka, by wspomnieĂŚ jedynie 2 koncerty fortepianowe (na 27), 2 symfonie (na 41, a w rzeczywistoÂści jest ich wiĂŞcej), 2 sonaty fortepianowe, 2 fantazje, 1 sonatĂŞ skrzypcowÂą, do tego trochĂŞ muzyki kameralnej, stosunkowo sporo muzyki religijnej, organowej. Na poczÂątek tygodnia, dla Niebieskookiego i miÂłoÂśnikĂłw muzyki organowej: Mozart - organowy Genialna fantazja - w f-moll (!) KV 608 - kolejny dowĂłd na bratanie siĂŞ Mozarta z Beethovenem (Eroica, Marcia funebre) http://www.youtube.com/watch?v=C5M9KsJ3qRM @Asiu - dziĂŞki. :D Wasz Mozart. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 31, 2011, 09:24:12 ...U Chopina - liczba dzieÂł w tonacjach molowych jest bardzo duÂża. Nie doœÌ, Âże wszystkie koncerty, sonaty - fortepianowe i wiolonczelowa, prawie wszystkie scherza, poÂłowa preludiĂłw, 13 na 24 etiudy, wiele mazurkĂłw, polonezĂłw. U Mozarta intuicyjnie postrzegam, ze zdecydowana wiĂŞkszoœÌ utworĂłw skomponowana jest w sÂłonecznych, durowych tonacjach. Ale, jakby co, "Mozarcie", nieprawdÂą jest , ze u Chopina jest inaczej, bo i On wiĂŞcej utworĂłw skomponowaÂł w Dur, niÂż w moll. ZresztÂą, zachĂŞcam do zestawienia, ktĂłre podajĂŞ w wÂątku: Odkrywamy Chopina. :)http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?topic=119.30 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Styczeń 31, 2011, 13:21:46 Patryku, dziĂŞkujĂŞ za szczegó³owe "rozdzielenie" Requiem, bardzo bardzo ciekawy temat. Od "zawsze" zastanawiaÂłam siĂŞ do ktĂłrego momentu utwĂłr jest Jego, a od ktĂłrego ucznia. NiezaleÂżnie od proporcji udzia³ów bĂŞdĂŞ sÂłuchaÂła R. z nie sÂłabnÂącym dreszczem emocji.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 31, 2011, 14:44:45 U Mozarta intuicyjnie postrzegam, ze zdecydowana wiĂŞkszoœÌ utworĂłw skomponowana jest w sÂłonecznych, durowych tonacjach. Ale, jakby co, "Mozarcie", nieprawdÂą jest , ze u Chopina jest inaczej, bo i On wiĂŞcej utworĂłw skomponowaÂł w Dur, niÂż w moll. ZresztÂą, zachĂŞcam do zestawienia, ktĂłre podajĂŞ w wÂątku: Odkrywamy Chopina. :) http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?topic=119.30 Bardzo ciekawe zestawienie, Januszu. :) Wynika z niego jednak rĂłwnieÂż to, Âże u Fryderyka liczba dzieÂł w tonacjach mollowych jest nieznacznie tylko mniejsza, mamy prawie pó³ na pó³. Nie bez znaczenia jest rĂłwnieÂż fakt, Âże wiĂŞkszoœÌ "duÂżych dzieÂł" utrzymana jest w tonacji zasadniczej moll. To jednak nie nakazuje nam postrzegaĂŚ Chopina jako kompozytora cierpiÂącego, moll i Dur ma wiele oblicz... Ale jeÂśli porĂłwnamy to z Mozartem... U Chopina - choĂŚ napisaÂł 3 razy mniej dzieÂł - krÂąg tonacji mollowych i ich wykorzystanie jest wielokrotnie wiĂŞksze. Trudniej zrobiĂŚ takÂą statystkĂŞ dla Mozarta; hm, jeÂśli przyjmiemy, Âże stworzyÂł 600 dzieÂł (a de facto znacznie wiĂŞcej, bazuje teraz na Koechel-Verzeichnis), to liczba dzieÂł w moll (tytularnie) stanowi chyba kilka procent. A zatem ró¿nica miĂŞdzy Chopinem a Mozartem w tej kwestii jest ogromna. Ale nie ma to aÂż tak duÂżego znaczenia, jak mogÂłoby siĂŞ wydawaĂŚ. Mozarta moÂżemy uznaĂŚ za twĂłrcĂŞ "sÂłonecznego". Pod warunkiem, Âże pamiĂŞtamy, jak wielkie i wzruszajÂące dramaty potrafi kreowaĂŚ. DziÂś na przykÂład sÂłuchaÂłem sÂłynnego, doœÌ wczesnego koncertu Jeunehomme (Es-dur) Mozarta. Bardzo radosne i peÂłne polotu poczÂątkowe Allegro i Rondo-Finale nie zwiastujÂą w Âżaden sposĂłb niezwykÂłego, rozpaczliwego Andantina, gdzie Mozart w dramatycznym c-moll wylewa ogromny Âżal. Podobnie znany koncert A-dur KV 488 - finezyjny, jasny w czĂŞÂściach skrajnych - i bolejÂący, cierpiÂący w Adagio (fis-moll!). PrzykÂłady moÂżna mnoÂżyĂŚ. Mozart byÂł oszczĂŞdny w stosowaniu moll - co wynikaÂło z pewnoÂściÂą z przyjĂŞtych w dobie klasycyzmu konwencji i zasad, ktĂłre Wolfi nieczĂŞsto ÂłamaÂł. Romantyzm nie krepowaÂł (np. tonalnie) twĂłrcy. Ale z drugiej strony: Haydn - twĂłrca wiĂŞkszej niÂż Mozart liczby mollowych symfonii - rzadko utrzymuje moll przez ca³¹ jednÂą czêœÌ, co dopiero menuet! A u Mozarta - tonacjĂŞ mollowÂą mamy w 40. Symfonii nie tylko w katarycznej czĂŞÂści I, nie tylko w finale, ale nawet - w Meneuetto! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 03, 2011, 16:16:52 Asia zaproponowaÂła koncert na flet i harfĂŞ - cudo, zwÂłaszcza w II czĂŞÂści. Wolfi jednak podobno nie cierpiaÂł tego zestawu instrumentĂłw. Nie lubiÂł zwÂłaszcza fletu - mimo to napisaÂł na ten instrument wÂłaÂśnie Âświetnie 2 koncerty z orkiestrÂą oraz 4 kwartety na flet i smyczki (KV 285, 285a, 285b, 298).
NajsÂłynniejszy jest pierwszy z tych kwartetĂłw, D-dur. CzêœÌ II - Adagio w h-moll! - to antycypowanie romantycznej pieÂśni. Na myÂśl przywoÂłuje teÂż Adagio fis-moll z koncertu fortepianowego A-dur KV 488 (naprawdĂŞ wyraÂźnie sÂłychaĂŚ podobieĂąstwo!). http://www.youtube.com/watch?v=oVam9l7UCBk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 03, 2011, 16:48:02 ChciaÂłbym teraz poÂświĂŞciĂŚ trochĂŞ miejsca w wÂątku koncertom fortepianowym Mozarta. Wszystkie od koncertu nr 5 - to koncertu oryginalne (poprzednie sÂą przerĂłbkami sonat klawesynowych, m.in. J.C. Bacha)
"SpoÂśrĂłd ponad 50 symfonii Mozarta - 4 nale¿¹ do skarbca dzieÂł wiecznotrwaÂłych, spoÂśrĂłd 30 kwartetĂłw smyczkowych - 10, ale spoÂśrĂłd 23 koncertĂłw fortepianowych jest tylko jeden ktĂłry nie stoi na najwyÂższym poziomie" (chodzi o koncert na 3 fortepiany). Mozart najpiĂŞkniejsze koncerty fortep. stworzyÂł oczywiÂście we Wiedniu. ByÂły lata, kiedy powstawaÂło ich bardzo wiele (kilka w jednym roku!), póŸniej - komponowaÂł je raczej pojedynczo (ostatnie 3 koncerty). ByĂŚ moÂże wÂłaÂśnie w tym gatunku potrafiÂł siĂŞ najpeÂłniej wyraÂżaĂŚ. Wolfi nasyca orkiestrowo-fortepianowÂą syntezĂŞ nieznanÂą g³êbiÂą uczuĂŚ. DokonaÂł ogromnego postĂŞpu w tej dziedzinie (podobnie wielkiego - jedynie w operze). JuÂż pierwszy oryginalny koncert fortep. - KV 175 - dzieÂło siedemnastolatka - przewyÂższa znacznie dawnych mistrzĂłw koncertu, Jana Chrystiana czy Filipa Emanuela Bacha (autora piĂŞknego koncertu d-moll). Ró¿norodnoœÌ koncertĂłw fortep. Mozarta jest niebywaÂła. SÂą peÂłne ozdobnikĂłw buffa, dowcipne - i inteligentne zarazem - ale rĂłwnieÂż dramatyczne, g³êboko ekspresyjne. ZacznĂŞ od dwĂłch - podobnych zresztÂą do siebie. Koncert B-dur KV 450 i Es-dur KV 482. Oba majÂą g³êbokie, piĂŞkne przetworzenia. KONCERT B-DUR KV 450 Allegro (fragm.) http://www.youtube.com/watch?v=ofB8A8KWil8 Adagio - wariacje z kodÂą, wspaniaÂły temat - muzyka nokturnowa http://www.youtube.com/watch?v=8lNGRfQUiZE Rondo - finaÂł. PamiĂŞtacie z filmu Formana? http://www.youtube.com/watch?v=IICNR-1010A KONCERT ES-DUR KV 482 czêœÌ II - wariacje w c-moll http://www.youtube.com/watch?v=WY345vXeClQ&feature=related Rondo - finale (temat g³ówny trochĂŞ podobny do finaÂłu koncertu KV 450) http://www.youtube.com/watch?v=eErM3Hl5Sds&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=T7UPvZSV5L0&feature=related - w Rondzie pojawia siĂŞ nagle eteryczne Andantino... to jeden z najpiĂŞkniejszych tematĂłw Mozarta ZwÂłaszcza w finaÂłach sÂłychaĂŚ muzykĂŞ galant, dworskÂą - ale g³êboko "odczutÂą", jakby lirycznÂą, subtelnÂą. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 04, 2011, 14:41:55 Pod¹¿ajmy dalej - szlakiem "pogodnych" koncertĂłw fortepianowych Mozarta... Na jesiennÂą pluchĂŞ za oknem - koncert w wydaniu buffo.
KONCERT G-DUR KV 453 I. Allegro http://www.youtube.com/watch?v=sv3N7beBFN8 III. Wariacje - bardzo znane (Allegretto-Presto) / Staier, Concerto Koln http://www.youtube.com/watch?v=mserE_6mack&feature=related A pomiĂŞdzy jest jeszcze Andante - urokliwa Aria... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 05, 2011, 22:16:26 DziÂś - koncert dramatyczny. Jedyny (obok koncertu "Koronacyjnego" KV 537) - znany koncert fort. Mozarta w XIX wieku. Znamienne, Âże do skrajnych ogniw tego koncertu Beethoven napisaÂł kadencje (znakomite zresztÂą - zwÂłaszcza w I czĂŞÂści, gdzie kadencja tchnie "AppasionatÂą").
KONCERT D-MOLL KV 466 Allegro. Przypomina mi pomrukiwania wiatru, ktĂłry dziÂś za oknem pokazuje swÂą moc. Albo - bÂłyskawice w czasie letniej burzy (smyczki w ekspozycji orkiestry). ChoĂŚ w modulacjach do Dur Mozart jest znĂłw pogodny, to jednak w repryzie z nowÂą mocÂą pojawia siĂŞ moll - i w magicznym pianissimo furie jedynie zasypiajÂą... http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=iF17mzCPq5A&feature=related Romanca. Andante. Boskie ukojenie. Srodkowy epizod - furie budzÂą siĂŞ! Dramatyczne g-moll. I znĂłw - andante, boski spokĂłj... http://www.youtube.com/watch?v=p_33zTtiWPA&feature=related FinaÂł. NapiĂŞcie powraca. Po ostatnim powtĂłrzeniu tematu w moll Mozart decyduje siĂŞ jednak na chwilĂŞ pogody - caÂłoœÌ wieĂączy brawurowa, optymistyczna (to jeszcze nie koncert c-moll!) koda. http://www.youtube.com/watch?v=ModFniDtMZY&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Luty 05, 2011, 23:16:59 KV 466 mĂłj ulubiony, zamieÂściÂłam go kiedys na wÂątku "Koncerty" i teÂż w wykonaniu Gouldy.
Tu juÂż wielkimi, genialnymi krokami wkracza "Romantyzm".A Mozart tu antycypuje epokĂŞ. Jak prawdziwy geniusz. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 06, 2011, 01:38:54 Wybacz, Âże "dublujĂŞ". :) Koncert - na miarĂŞ geniusza, peÂłna zgoda. :)
A tego chyba jeszcze nie byÂło: KONCERT A-DUR KV 488 DzieÂło oÂżywcze, peÂłne pogody ducha - A-dur u Mozarta jest bardzo przejrzyste, krystaliczne. Allegro - http://www.youtube.com/watch?v=fRWXZ_mZygA Adagio - minorowe "serce" tego koncertu - juÂż wczeÂśniej zaprezentowano. Allegro assai - http://www.youtube.com/watch?v=aYnP2-zJQaI - piĂŞkne "opalizowanie" uczuĂŚ - Mozart bÂłyszczy wieloma odcieniami A-dur, zag³êbiajÂąc siĂŞ czasem w odlegÂłe zakamarki. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 06, 2011, 02:44:35 A ja pozwolĂŞ sobie na maÂłe intermezzo miĂŞdzy koncertami:))
Wprawdzie Die ZauberflĂśte zostaÂło juÂż przerobione, ale sobie jeszcze pozwolĂŞ siĂŞ nim pozachwycaĂŚ:) PoniewaÂż to jedna z moich ulubionych, jeÂśli nie ulubiona, opera. PoniewaÂż uwaÂżam, Âże warto do niej wracaĂŚ. I poniewaÂż znalazÂłam piĂŞkne wykonanie:) Jednak co Met to Met:) Przy okazji zauwaÂżyÂłam, Âże pan Levine teÂż lubi sobie poÂśpiewaĂŚ, tak jak Ingolf;)) http://www.youtube.com/watch?v=h018rMnA0pM&feature=related Mo..ekhm:)..Patryk ma racjĂŞ: to jest testament Wolfiego. Requiem to juÂż bardziej studium przechodzenia do innego wymiaru... nieziemskie, szarpiÂące za serce poÂżegnanie."Flet" pozostaje z nami tu, na ziemi, i jest kwintesencjÂą tego, czym tutaj moÂżemy siĂŞ cieszyĂŚ i o co walczyĂŚ.:) Hymn finaÂłowy rzeczywiÂście mĂłgÂłby byĂŚ porĂłwnywany z OdÂą do radoÂści, rĂłwnie promienny i optymistyczny. "Promienie sÂłoĂąca pokonujÂą noc. Upada podstĂŞpna obÂłudnikĂłw moc." I tak dalej...:) http://www.youtube.com/watch?v=Y38pv4tqISw&feature=related JeÂśli mniej siĂŞ nadaje np. na oficjalny hymn Europy, to moÂże tylko ze wzglĂŞdu na zamieszczone inwokacje religijne:), a poza tym Oda jest dÂłuÂższa i w caÂłoÂści Âłatwiejsza do Âśpiewania:)) Aczkolwiek koĂącĂłwka ma rĂłwny rytm i jak najbardziej nadaje siĂŞ do chĂłralnego nucenia. Tylko jak to u licha w miarĂŞ wiernie przetransponowaĂŚ?? OdĂŞ siĂŞ daÂło, to teÂż powinno siĂŞ daĂŚ.... zobaczmy, co siĂŞ da zrobiĂŚ... Niechaj moc zwyciĂŞska uwieĂączy w nagrodĂŞ WiecznÂą koronÂą MÂądroœÌ i urodĂŞ:) Nie, ta "uroda" nie bardzo pasuje, prawda? Tu nie chodzi o Miss World:D MoÂże lepiej tak: Niech moc zwyciĂŞska koronÂą w wiecznoÂści uwieĂączy skronie piĂŞkna i mÂądroÂści No tak, ale to z kolei nie pasuje do melodii:)) A melodia Wolfiego rzecz ÂświĂŞta:))) Akcenty do rytmu muszÂą byĂŚ:) Pod melodiĂŞ, to moÂże byĂŚ np. tak: Niech moc trwa zwyciĂŞska, niech krĂłluje w nas Jej mÂądroœÌ i piĂŞkno, na wieczny czas Nawet siĂŞ Âśpiewa:)) Tylko czy to jest do koĂąca to samo:)) Tiaaa.. Wolfim, to oczywiÂście W OGĂLE nie moÂżna byĂŚ, ale jak siĂŞ okazuje, ciĂŞÂżko jest teÂż byĂŚ Schikanderem :D A powaÂżnie, rzecz jest potĂŞÂżna, sÂłoneczna, tchnÂąca wiarÂą w potĂŞgĂŞ dobra, w czÂłowieka. To mi siĂŞ podoba o wiele bardziej, niÂż krĂłlujÂący obecnie postmodernistyczny pesymizm:) A genialny mix elementĂłw dramatycznych z komicznymi przywoÂłuje na myÂśl dzieÂła Szekspira:) Podoba mi siĂŞ nowojorska sÂłoneczna dekoracja. http://www.youtube.com/watch?v=GL4nCGlKT4M&feature=related No i wreszcie mogĂŞ na bie¿¹co rozumieĂŚ, co oni ÂśpiewajÂą :D http://www.youtube.com/watch?v=uhIdTirLolM WÂłaÂśnie – prĂłcz triumfu wielkich idei, dobra, piĂŞkna, mÂądroÂści, to apoteoza miÂłoÂści i zwykÂłego, ludzkiego szczĂŞÂścia. Takiego szczĂŞÂścia, do ktĂłrego obieÂżyÂświat, bawidamek i hulaka z czasem siĂŞ przekonaÂł i ktĂłre pokochaÂł. W swoim ostatnim liÂście, dwa miesiÂące przed ÂśmierciÂą pisze co prawda, o swoich sukcesach, ale wiĂŞcej miejsca zajmujÂą w nim inne sprawy. "Najbardziej lubiĂŞ byĂŚ w domu, przyzwyczaiÂłem siĂŞ do wÂłasnego porzÂądku i tylko to jedno odstĂŞpstwo wprawiÂło mnie w zÂły humor. Wczoraj caÂły dzieĂą podró¿owaÂłem do P. i nie mogÂłem do Ciebie napisaĂŚ, ale Âże ty nic przez te dwa dni nie napisaÂłaÂś, to niewybaczalne. Spodziewam siĂŞ, Âże dzisiaj dostanĂŞ od ciebie list, a jutro juÂż bĂŞdĂŞ z tobÂą rozmawiaÂł bezpoÂśrednio i serdecznie ciĂŞ ucaÂłujĂŞ. Adieu. TwĂłj na zawsze Mozart" Wybaczcie, znowu siĂŞ rozpisaÂłam straszliwie, ale tak mi siĂŞ jakoÂś spontanicznie wyrwaÂło:) Ach, i o ileÂż milej zajmowaĂŚ siĂŞ Amade niÂż tym, co siĂŞ ma do roboty:) Dobranoc Wam, Adieu;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 08, 2011, 01:40:46 PodjĂŞÂłaÂś siĂŞ rzeczy nieÂłatwej. :) Schikaneder byÂł jak siĂŞ okazuje librecistÂą naprawdĂŞ znakomitym, przecieÂż "Flet" dramaturgicznie skonstruowany jest wspaniale. Wersja po polsku, ktĂłrÂą proponujesz, jest bardzo przekonujÂąca i wierz mi, kiedy usÂłyszĂŞ finaÂł opery - bĂŞdĂŞ miaÂł jÂą w gÂłowie. PiĂŞknie poetyzujesz, Asiu.
"Zauberflote" to monumentalny apel Mozarta "do idea³ów humanizmu". Symbolicznie zatem - poprzez muzykĂŞ, ale i poprzez wymiar pozamuzyczny - filozoficzny, ideowy wÂłaÂśnie - staje siĂŞ ta operone opus magnum w twĂłrczoÂści Mozarta. SÂłuchacz przeciĂŞtny bÂądÂź beznamiĂŞtny usÂłyszy w tym dziele proste, niemieckie pieÂśni (Papageno), sÂłowicze arie z wybujaÂłymi koloraturami (KrĂłlowa Nocy) i chĂłry w stylu opery seria. Niby pozornie - zgoda... - jakÂą jednak ekspresjÂą natchn¹³ Mozart operĂŞ! Wszystko tu - jakby juz wyprĂłbowane, jakby nienowatorskie - pieÂśni, arie, choraÂł, chĂłry - ale jak cudownie wysubtelnione, olÂśniewajÂące... MOZARTOWSKIE! W ostatnim swym de facto dziele - "Flecie" - Mozart stworzyÂł wÂłasna epokĂŞ, zawieszonÂą gdzieÂś miĂŞdzy klasycyzmem a romantyzmem, stajÂąc siĂŞ mistrzem sam dla siebie, mistrzem syntezy melodyki i g³êbi wyrazu, najnaturalniejszej (ba... pierwotnej) prostoty, kosmicznego Âładu i mistrzostwa faktury. A wszystko funkcjonuje w solennej, sakralnej (choĂŚ jakÂże Âświeckiej!) przestrzeni. Niczym profeta-wieszcz - Mozart "Fletem" zapowiada wschĂłd lepszej ludzkoÂści, nowego humanizmu... I to nic, Âże moÂżemy nie sÂłyszeĂŚ masoĂąskiego wymiaru tego dzieÂła. To jest bowiem dzieÂło uniwersalne, tak jak uniwersalne jest Prawda, Dobro, PiĂŞkno. Tak jak odwieczne sÂą walka i triumf ludzkoÂści. Z Zauberflote: O wieczna nocy! Kiedy miniesz? Kiedy me oczy ujrzÂą ÂświatÂło? Ave, Mozarcie, Âżywy ideale muzyki. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 08, 2011, 01:47:15 Do niezwykÂłej muzycznej poetyki ostatnich tygodni ziemskiego Âżycia Mozarta nawiÂązuje ostatni koncert fortepianowy, B-dur KV 595.
Allegro (fragm.) http://www.youtube.com/watch?v=RCYidpqARGc Larghetto: http://www.youtube.com/watch?v=4R8mBUnT4_I FinaÂł: http://www.youtube.com/watch?v=BD2ZdVSe2vQ PeÂłen Âżalu, franciszkaĂąskiej ÂłagodnoÂści (jak napisaÂł biograf). Skromny, peÂłen naboÂżeĂąstwa. Mozart stoi juÂż u wrĂłt Eliseum... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 11, 2011, 00:40:42 Oto inna mozartowska Nachtmusik. Serenada c-moll KV 388, obok Grand Partity (Asiu, dziĂŞki za inspiracjĂŞ) najpiĂŞkniejsza serenada XVIII wieku. Jak daleko Mozart odszedÂł od pierwowzorĂłw w tym gatunku...
DzieÂło o wielkiej ekspresji, ale rĂłwnieÂż peÂłne Âżalu, smutku. Ja zwracam zawsze szczegĂłlnÂą uwagĂŞ na menuet-kanon. Allegro. http://www.youtube.com/watch?v=vBkaiEkdFOE Andante. http://www.youtube.com/watch?v=pcuUjS-zp10&feature=related (chyba nie dorĂłwnuje metafizyce Adagia z Grand Partity...) Menuet. http://www.youtube.com/watch?v=uJted0-Iq8I&feature=related Finale. Allegro. http://www.youtube.com/watch?v=IGzi2W_3H3U&feature=related Nie da siĂŞ nie zauwaÂżyĂŚ, Âże serenada ta byÂła artystycznÂą, emocjonalna odpowiedziÂą, formÂą reakcji na pisane wĂłwczas przez Mozarta "Uprowadzenie z Seraju". Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 11, 2011, 21:37:46 NajdÂłuÂższy, najbardziej monumentalny koncert fortepianowy Mozarta, C-dur KV 503. Autoafirmacja.
SÂłyszycie MarsyliankĂŞ? od 1:34 oraz w przetworzeniu, od 7:00 Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=FgUzzlG49jE Andante (a de facto Adagio, niezwykle odprĂŞÂżajÂące, magiczny dialog z instrumentami dĂŞtymi, jak zresztÂą w czĂŞÂściach skrajnych): http://www.youtube.com/watch?v=Oa9LAVRHoOs&feature=related Bardzo lubiĂŞ epizod w finale, od 3:42 Rondo: http://www.youtube.com/watch?v=f3ximlweDpU&feature=fvwrel Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 14, 2011, 01:44:38 A propos pieÂśni...
JuÂż czekam, by rozkoszowaĂŚ siĂŞ urodÂą tych drobnych, wiosenno-letnich kwiatkĂłw... Mozart musiaÂł o nich napisaĂŚ pieϝ, najpiĂŞkniejszÂą, osiÂągajÂąc najwyÂższe uduchowienie. SÂłowa: Goethe (jedyny raz u Mozarta!), ale - co ciekawe - 1 zdanie Mozart dopisaÂł sam: Das arme Veilchen - es war ein herzigs Veilchen! :) http://www.youtube.com/watch?v=U7AUclm14UA I jeszcze inna pieϝ antycypujÂąca wiosennÂą rozkosz natury. Jeszcze nie Schubertowska, ale juÂż zapowiadajÂąca liryzm XIX wieku. Abendempfidung. http://www.youtube.com/watch?v=Ma9KPdskqd4&feature=related ZnĂłw siĂŞ trochĂŞ rozmarzyÂłem. :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 14, 2011, 22:30:18 Oto najgenialnieszy moim zdaniem koncert Mozarta. Tragiczny 24. koncert c-moll KV 491. Beethoven wykrzykn¹³, Âże nikt nie bĂŞdzie w stanie napisaĂŚ czegoÂś rĂłwnie wspaniaÂłego. JednoczeÂśnie koncert ten najbardziej ze wszystkich koncertĂłw antycypuje Beethovena - wyraÂźne rysy KV 491 sÂłychaĂŚ przecieÂż w III Koncercie c-moll Beethovena. JeÂśli juÂż, to wÂłaÂśnie ten koncert otwiera drogĂŞ wielkim koncertom romantycznym.
Mozart jest dramatyczny aÂż do samego koĂąca - nawet koda nie rozpromienia ciemnoÂści. A czêœÌ wolna - tchnie niebiaĂąskim spokojem... Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=LuyI_UwxCoE Larghetto: http://www.youtube.com/watch?v=mEmiFD2Zk9M&feature=related Temat z wariacjami: http://www.youtube.com/watch?v=Ago99B0v3vo&feature=related II i III czêœÌ wykonuje tu przy fortepianie Mitsuko Uchida. WÂłaÂśnie otrzymaÂła statuetkĂŞ GRAMMY za: Best Instrumental Soloist(s) Performance (with Orchestra) - Mozart: "Piano Concertos Nos. 23 & 24" - Mitsuko Uchida and The Cleveland Orchestra Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Luty 14, 2011, 23:30:18 To jedyny koncert Mozarta, ktĂłry nagraÂł Glenn Gould.
Podobno rĂŞkopis tego koncertu jest, co rzadkie u Mozarta, pokreÂślony , z wieloma poprawkami jakby dzieÂło to rodziÂło siĂŞ w wielkich bĂłlach. WspaniaÂły zwÂłaszcza trzecia czêœÌ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 15, 2011, 02:40:29 Mam tak duÂżo pracy, Âże nie nad¹¿am naleÂżycie kontemplowaĂŚ tych wszystkich wspaniaÂłoÂści:(
Staram siĂŞ tylko skosztowaĂŚ w przelocie tego czy owego, jak mocno juÂż spracowana pszczoÂła co piĂŞkniejszych kwiatĂłw :) Pat, od razu dziĂŞkujĂŞ Ci bardzo za pieÂśni Mozarta:) Nie znaÂłam ich, i nawet siĂŞ z tego cieszĂŞ, bo cudownie jest usÂłyszeĂŚ coÂś takiego po raz pierwszy:))) FioÂłeczek (uwielbiam fioÂłki:)) smutny i piĂŞkny zarazem. Przypomina mi jakoÂś "SÂłowka i ró¿ê" Oskara Wilde'a - chociaÂż tam gorycz przewaÂża nad piĂŞknem. http://www.zosia.piasta.pl/slowik.htm To i o miÂłoÂści, ale i o artyÂście, wraÂżliwej, czujÂącej duszy, ktĂłra hojnie, z radoÂściÂą, obdarza ludzi swoim piĂŞknem, a w zamian jest przez nich czĂŞsto niedoceniana i bezmyÂślnie niszczona... DoÂświadczyli tego obaj - Mozart i Wilde. Ale z pieÂśni Wolfiego chyba wynika, Âże jednak warto:) A "Wieczorne uczucie" tchnie spokojnym pogodzeniem siĂŞ z nieuchronnym przemijaniem... "Dni nasze jak cieĂą na ziemi"... Muzyka - niebiaĂąska. Tak - marzy siĂŞ ³¹ka peÂłna kwiatĂłw, oÂświetlona zachodzÂącym sÂłoĂącem, i powoli zapadajÂący zmierzch, cisza, spokĂłj i ÂściskajÂący serce niewypowiedziany smutek, tak czĂŞsto towarzyszÂący kontemplacji piĂŞkna... Nie lubiÂł zwÂłaszcza fletu - mimo to napisaÂł na ten instrument wÂłaÂśnie Âświetnie 2 koncerty z orkiestrÂą oraz 4 kwartety na flet i smyczki (KV 285, 285a, 285b, 298). PoniewaÂż po wysÂłuchaniu pieÂśni zrobiÂło mi siĂŞ jakoÂś kwiatowo, ciepÂło i zÂłociÂście, na przekĂłr powracajÂącej zimie chciaÂłabym powrĂłciĂŚ jeszcze do tych kwartetĂłw. Niech przywoÂłujÂą wiosnĂŞ - przynajmniej w naszych sercach:)http://www.youtube.com/watch?v=t6Fyx-Bs_fY&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=0Liz0IuERPA&feature=related Trzeba byĂŚ jednak naprawdĂŞ genialnym, Âżeby TAK pisaĂŚ na instument, ktĂłrego siĂŞ nie lubi :D :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 16, 2011, 02:14:12 Pat siĂŞ cieszy, kiedy dzieli siĂŞ takim PiĂŞknem z innymi...
A dziĂŞkowaĂŚ - moÂżna tylko Jemu, Wolfgangowi... :) :) http://www.youtube.com/watch?v=cAl299OD-I4&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=3bW9cIMC0do Sei Du mein Trost. Pieϝ o pocieszeniu. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 18, 2011, 19:23:21 "FioÂłek" ma teÂż piĂŞkna wersjĂŞ orkiestrowÂą. To maÂłe arcydzieÂło rozsadza formĂŞ pieÂśni...
A to jedna z moich ulubionych pieÂśni Mozarta. Wzburzony akompaniament na poczÂątku i peÂłne wyrzutu zakoĂączenia obrazujÂą scenĂŞ palenia listĂłw niewiernego kochanka. ZaglÂądamy w przepeÂłnione Âżalem serce kobiety. Als Luise die Briefe ihres ungetrauen Liebhabers verbrannte http://www.youtube.com/watch?v=ERcHsmjN9eI http://www.youtube.com/watch?v=MXYdcHqdmEM Ciekawostka: urocza Prz¹œniczka... Mozarta. W wykonaniu cudnej Elisabeth Schwarzkopf. http://www.youtube.com/watch?v=BgJ7mqnaCYE Tak - marzy siĂŞ ³¹ka peÂłna kwiatĂłw, oÂświetlona zachodzÂącym sÂłoĂącem, i powoli zapadajÂący zmierzch, cisza, spokĂłj i ÂściskajÂący serce niewypowiedziany smutek, tak czĂŞsto towarzyszÂący kontemplacji piĂŞkna... PrzywoÂłujmy zatem wiosnĂŞ! Wiosno, maju! Komm lieber Mai, komm zu uns! :D :D http://www.youtube.com/watch?v=32S53cOuvYA a zatem: przyjdÂź! ÂŚpiewajmy: http://www.youtube.com/watch?v=9URYugPt1RU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 19, 2011, 00:03:46 Pat siĂŞ cieszy, kiedy dzieli siĂŞ takim PiĂŞknem z innymi... Wolfiemu dziĂŞkujĂŞ nieustannie, sÂłuchajÂąc w zachwyceniu:)) Ale prĂłcz twĂłrcy potrzebny jest teÂż ktoÂś, kto jego dzieÂło docenia, rozumie, A dziĂŞkowaĂŚ - moÂżna tylko Jemu, Wolfgangowi... :) :) a jeszcze gdy je potrafi zaprezentowaĂŚ, i piĂŞknie o nim opowiedzieĂŚ, na pewno nale¿¹ siĂŞ mu podziĂŞkowania :) Pat, nasza szafarska gwiazdo:) jesteÂś nieocenionym popularyzatorem Mozarta i nie tylko; przepiĂŞknie mĂłwisz o muzyce i bardzo duÂżo od Ciebie zyskujemy. W kaÂżdym razie ja na pewno:) (a przy okazji, nie masz nic przeciw takiemu zdrobnieniu? Kojarzy mi siĂŞ przyjemnie z Patem Metheny tudzieÂż Garrettem :D) Podoba mi siĂŞ afirmacja smuteczku:) A takÂże pozostaÂłe melodie, a zwÂłaszcza - w kontekÂście widoku za oknem:(( - inwokacja do maja:)Przy okazji coraz bardziej podoba mi siĂŞ niemiecki:) A ja podzielĂŞ siĂŞ czymÂś co groÂźnie siĂŞ doœÌ nazywa, bo kojarzy siĂŞ to z kasacjÂą:), ale jest lekkie i pogodne tak... chyba wÂłaÂśnie wiosennie:) A propos beethovenowskich ptaszkĂłw: ten poczÂątek - czyÂż to nie kukuÂłka?:) http://www.youtube.com/watch?v=zHCtXi9mgVU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 19, 2011, 01:20:18 Ha, Asiu, dziĂŞki. Wolfi Mozart mnie kiedyÂś okropnie zachwyciÂł piĂŞknem swej muzycznej wypowiedzi i có¿ poradziĂŚ na tĂŞ chorobĂŞ, zdaje siĂŞ - nieuleczalnÂą. :D Pat, Patrizio - podoba mi siĂŞ, bardzo. To drugie chĂŞtnie bym umieÂściÂł w dowodzie. :D
A mÂłodzieĂącze kasacje - muzyka zwana wĂłwczas rozrywkowÂą - zachwyca niebanalnoÂściÂą, urokiem, inwencjÂą - wszak pisaÂł je (chyba) 14-letni chÂłopiec! Wysublimowana arystokracja - ale i uczuciowoœÌ, wraÂżliwoœÌ Wunderkinda, zachwyt nad piĂŞknem przyrody (kukuÂłki, a gdzie indziej szum wiatru nad strumykiem w lesie...), a czasem i jakieÂś miÂłosne porywy w Andante - wszystko to moÂżna usÂłyszeĂŚ w tych kasacjach, ale i innych wczesnych divertimentach... Po emocjach zwiÂązanych ze srebrnÂą boginiÂą Belliniego - nasunĂŞÂła mi siĂŞ ta oto aria Vitelli z "La clemenza di Tito" - ostatniej opery (wspaniaÂłej, zdaniem niektĂłrych najlepszej opery Mozarta, ale nie o tym teraz). To rĂłwnieÂż peÂłen uniesienia, kantylenowy, temat... http://www.youtube.com/watch?v=SmeL-iLi-as&feature=related MoÂże wybrzmi raz jeszcze w naszych snach? :D Od Was wszystkich - ja ogromnie wiele zyskujĂŞ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 21, 2011, 20:46:55 DziÂś skrzypce. I piĂŞkne kobiety. :) V Koncert A-dur KV 219.
Rzewne, skupione Adagio http://www.youtube.com/watch?v=5QlyMNMLlfI&feature=fvwrel I FinaÂł - temat g³ówny - con grazia - ale juÂż najsÂłynniejszy, pasaÂżowy epizod: szarpany, turecki albo - jak gÂłoszÂą inni - all'ungharese... http://video.yahoo.com/watch/2529592/7658169 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 25, 2011, 22:18:53 Ha, Asiu, dziĂŞki. Wolfi Mozart mnie kiedyÂś okropnie zachwyciÂł piĂŞknem swej muzycznej wypowiedzi i có¿ poradziĂŚ na tĂŞ chorobĂŞ, zdaje siĂŞ - nieuleczalnÂą. :D MoÂżna powiedzieĂŚ, Pat, Âże takÂą chorobĂŞ wrĂŞcz grzechem byÂłoby leczyĂŚ:D Zachwyt nad doskonaÂłym piĂŞknem, pasja delektowania siĂŞ dzieÂłami geniusza, to chyba jedna ze wspanialszych przygĂłd, jakie mogÂą nam siĂŞ przydarzyĂŚ. Pewnie podobaÂłaby Ci siĂŞ ksi¹¿ka "Moje Âżycie z Mozartem" Erica Emmanuela Schmitta, ktĂłry twierdzi, Âże Mozart przeprowadziÂł go "ze stanu chorobliwej rozpaczy w zachÂłannoœÌ radowania siĂŞ" i miÂłoœÌ do niego towarzyszyÂła mu przez caÂłe Âżycie (o ile juÂż jej nie czytaÂłeÂś). MyÂślĂŞ, Âże mielibyÂście sobie sporo do powiedzenia:) Mnie teÂż i Wolfgang i Fryderyk towarzyszÂą w radosnych i smutnych chwilach mojej drogi,w obu przypadkach rĂłwnie skuteczni:) SÂłuchaÂłam dziÂś KV 491. PotĂŞÂżna rzecz, dobry utwĂłr na koniec zimy, gdy siĂŞ wydaje, Âże "wieczna noc" nigdy juÂż nie minie, i oczy nasze nie ujrzÂą ÂświatÂła budzÂącej siĂŞ wiosny:) Jaki kontrast tej leciusieĂąkiej mÂłodzieĂączej kasacji z potĂŞÂżnÂą ekspresjÂą dojrzewajÂącego ducha w tym koncercie. Przy okazji porĂłwnania z Beethovenem myÂślĂŞ o tych latach dojrzaÂłego Âżycia, ktĂłre on przeÂżyÂł, a ktĂłrych nie dane byÂło przeÂżyĂŚ Wolfgangowi - latach, kiedy skomponowaÂł wiĂŞkszÂą czêœÌ symfonii, MissĂŞ Solemnis, AppassionatĂŞ. Co stworzyÂłby Mozart, gdyby doÂżyÂł wieku Beethovena? Jakie by to byÂły dzieÂła, sÂądzÂąc po tych ostatnich, gdy jego gÂłos zostaÂł tak nagle przerwany? Ile piĂŞkna straciliÂśmy? DziĂŞki za wskazanie pÂłyty - wykonanie Uchidy mnie oczarowaÂło - ona jest chyba jednÂą z lepszych wykonawcĂłw jego muzyki? Niestety pÂłyta jest w Empiku niedostĂŞpna. MoÂże to siĂŞ jeszcze zmieni po przyznaniu nagrody. Czekam na rozwiniĂŞcie tematu opery Mozarta, o ktĂłrej przyznajĂŞ, Âże nic nie wiem:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Luty 26, 2011, 18:26:13 Asiu zacznij od "Wesela Figara"
http://www.youtube.com/watch?v=BOsmat5ksXY&feature=related lub "Czarodziejskiego Fletu", bo to chyba najlÂżejsze i zabawne... http://www.youtube.com/watch?v=h018rMnA0pM&feature=related Ja jednak kocham najbardziej Don Giovanniego! http://www.youtube.com/watch?v=w4HQiKR3yqM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 26, 2011, 21:02:49 Ewuniu, chodziÂło mi o tĂŞ operĂŞ, o ktĂłrej pisze Patryk:)) Te, o ktĂłrych piszesz znam i kocham, tak samo jak Uprowadzenie z seraju i Cosi fan tutte; ale nasz ekspert od Wofiego zaskoczyÂł mnie czymÂś caÂłkiem dla mnie nowym :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Luty 26, 2011, 21:48:28 Ach, wiĂŞc Âźle CiĂŞ zrozumiaÂłam...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 26, 2011, 22:32:04 Nic nie szkodzi: w kaÂżdej chwili moÂżna posÂłuchaĂŚ jeszcze raz tych wspaniaÂłych uwertur z takÂą samÂą przyjemnoÂściÂą. Levine jest cudny :D A ekranizacja Don Giovanniego wspaniaÂła, nie oglÂądaÂłam jej:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 27, 2011, 00:02:47 Asia lubi Levina... :D
ProszĂŞ zatem: http://www.youtube.com/watch?v=N7jgqAeFlcc - uwertura do ostatniej opery Mozarta "ÂŁaskawoœÌ Tytusa". PiĂŞkne, prawda? SÂłychaĂŚ tu Mozarta z lat ostatnich - majestatycznego, uczonego... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 27, 2011, 01:56:33 MoÂżna powiedzieĂŚ, Pat, Âże takÂą chorobĂŞ wrĂŞcz grzechem byÂłoby leczyĂŚ:D Zachwyt nad doskonaÂłym piĂŞknem, pasja delektowania siĂŞ dzieÂłami geniusza, to chyba jedna ze wspanialszych przygĂłd, jakie mogÂą nam siĂŞ przydarzyĂŚ. Pewnie podobaÂłaby Ci siĂŞ ksi¹¿ka "Moje Âżycie z Mozartem" Erica Emmanuela Schmitta, ktĂłry twierdzi, Âże Mozart przeprowadziÂł go "ze stanu chorobliwej rozpaczy w zachÂłannoœÌ radowania siĂŞ" i miÂłoœÌ do niego towarzyszyÂła mu przez caÂłe Âżycie (o ile juÂż jej nie czytaÂłeÂś). MyÂślĂŞ, Âże mielibyÂście sobie sporo do powiedzenia:) Mnie teÂż i Wolfgang i Fryderyk towarzyszÂą w radosnych i smutnych chwilach mojej drogi,w obu przypadkach rĂłwnie skuteczni:) Co stworzyÂłby Mozart, gdyby doÂżyÂł wieku Beethovena? Jakie by to byÂły dzieÂła, sÂądzÂąc po tych ostatnich, gdy jego gÂłos zostaÂł tak nagle przerwany? Ile piĂŞkna straciliÂśmy? WÂłaÂśnie..., chyba kaÂżda pasja jest swego rodzaju chorobÂą, niosÂącÂą jednak radoœÌ i szczĂŞÂście. :) Ksi¹¿ki Schmitta nie czytaÂłem, ale warto do niej zajrzeĂŚ po takiej rekomendacji. CiekawÂą psychoanalizÂą osobowoÂści Mozarta prowadzonÂą zrĂŞcznie przez socjologa (!) jest dzieÂło Petera Eliasa "Portret geniusza", ksi¹¿ka naprawdĂŞ niezwykÂła, pokazuje jednoœÌ Mozarta jako czÂłowieka-geniusza (artysty) - czÂłowieka osadzonego w realiach swej epoki, czÂłowieka w koĂącu osamotnionego (zwÂłaszcza artystycznie - Mozart staÂł siĂŞ przecieÂż w ostatnich latach Âżycia niezrozumiaÂły u publicznoÂści, ¿¹dajÂącej jedynie bÂłyskotek...). Ile piĂŞkna straciliÂśmy? To pytanie i ja zadajĂŞ sobie czĂŞsto. Podobnie u Chopina, Schuberta i innych... IleÂż doskonaÂłej muzyki kryÂła ich dusza... Miejmy nadziejĂŞ, Âże KiedyÂś jeszcze siĂŞ o tym przekonamy. :) Szczerze mĂłwiÂąc, spotkawszy siĂŞ z Mozartem - nie wiem, co bym Mu powiedziaÂł, od czego bym zacz¹³. Za wiele spraw - za wiele nut!, chyba zanalizowaÂłbym z nim kaÂżdy numer z Koechla! PrzejdÂźmy w koĂącu do La clemenza di Tito, opery wywoÂłanej przez AsiuniĂŞ (dziÂś chciaÂłem wspomnieĂŚ kameralistykĂŞ Mozarta, niech to jednak poczeka). :) Mozart nie stworzyÂł w gatunku opery seria dzieÂła na miarĂŞ "Fletu" czy "Wesela". "Idomeneo" oraz "ÂŁaskawoœÌ" sÂą jednak bezsprzecznie arcydzieÂłami. Ostatnia opera Mozarta - KV 621 - jest bardzo ciekawa. W pierwszych latach XIX wieku byÂła najbardziej znanÂą jego kompozycjÂą scenicznÂą, potem na dÂługie lata o niej zapomniano. DziÂś sÂą tacy muzykolodzy, ktĂłrzy uwaÂżajÂą jÂą za najlepszÂą operĂŞ Mozarta w ogĂłle. PisaÂł jÂą w 1791 r. na koronacjĂŞ Leopolda II na krĂłla Czech, 10 lat po wystawieniu "Idomenea". PracowaÂł nad niÂą w niebywaÂłym pospiechu, miaÂł kilka tygodni (a pracowaÂł przecieÂż jeszcze nad "Fletem"!), recytatywy secco zleciÂł Sussmayrowi (tak, temu od Requiem!). Libretto do tekstu opartego na "La clemenza" Metastasia dawaÂło Mozartowi pole do popisu we wspaniaÂłych scenach zbiorowych (np. obraz poÂżaru Rzymu pod koniec I aktu!). NajwiĂŞkszy atut tej opery to jej prostota i niezwykÂła zwiĂŞzÂłoœÌ - mamy tu tylko 2 dÂłuÂższe arie (wiĂŞkszoœÌ jest bez ritornelli, dÂługich powtĂłrzeĂą g³ównego tematu), duettino Sesta i Annia to piosenka, w scenach ensamblowych sÂłyszymy piĂŞkne kontrastowanie, oddajÂące ró¿ne cechy charakteru bohaterĂłw. Wszystko jest bardzo kolorowe, peÂłne majestatu i "uczonoÂści" ostatniego okresu komponowania. http://www.youtube.com/watch?v=CpRIWH_01Is http://www.youtube.com/watch?v=rO5mKuoUG1o&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=DALdK5I5-DY Parto ma tu ben mio http://www.youtube.com/watch?v=1oQQD7EwWRI PotĂŞÂżny marsz na wejÂście cezara i chĂłr: http://www.youtube.com/watch?v=sphqORAaz6k&feature=related FinaÂł opery, uwielbiam tĂŞ finalnÂą, majestatycznÂą, orkiestrowÂą kodĂŞ - oto ostatnie takty operowej twĂłrczoÂści Mozarta: http://www.youtube.com/watch?v=O3ei4WcP_uc&feature=related (Tytus jako Âłaskawy, wspaniaÂłomyÂślny, wybaczajÂący wÂładca). OczywiÂście sÂłychaĂŚ tu czĂŞsto basethorny i klarnety - Mozart byÂł do nich pod koniec bardzo przywiÂązany. Polecam: cudna inscenizacja J. P. Ponnele'a w termach Karakali. To on przywrĂłciÂł to dzieÂło do Âżycia. PowiedziaÂł, Âże w partiach chĂłru z "Tito" sÂłyszy najlepsze partytury Webera, sÂłyszy wyraÂźnie... Verdiego. To chyba odpowiednia rekomendacja. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Luty 27, 2011, 03:23:53 OczywiÂście sÂłychaĂŚ tu czĂŞsto basethorny i klarnety - Mozart byÂł do nich pod koniec bardzo przywiÂązany. Takie pytanie Patryku ?? Czy Mozart w ogĂłle graÂł kiedykolwiek na powyÂższych instrumentach, czy jedynie (i aÂż) na nie komponowaÂł. Podobnie teÂż rzecz siĂŞ ma z innymi instrumentami, czy mĂłgÂłbyÂś tak pokrĂłtce wymieniĂŚ na jakich wÂłaÂściwie instrumentach graÂł ?? Bo przyznam siĂŞ szczerze, Âże nic wÂłaÂściwie na ten temat nie wiem. Z tego co powszechnie znane, to byÂł to na pewno klawesyn - co do innych, to wÂłaÂśnie Ciebie chciaÂłem siĂŞ o to zapytaĂŚ.. I w ogĂłle czy koncertowaÂł w ostatnich 5-7 latach Âżycia, czy jedynie pochÂłoniĂŞty byÂł pracÂą czysto kompozytorskÂą. CiekawÂą jest teÂż rzeczÂą jak mogÂł wyglÂądaĂŚ sposĂłb jego komponowania, czy zwykÂł zapisywaĂŚ wszystkie dÂźwiĂŞki od razu "na sucho" tj bez korzystania z instrumentu pomocniczego (w tym przyp. np klawesyn) czy z jakiegoÂś instrumentu zdarzaÂło mu siĂŞ w trakcie pracy korzystaĂŚ.. :) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Luty 27, 2011, 13:12:47 Niezmiernie mnie to ciekawi Patryku, bo tak po prawdzie jest rzeczÂą diametralnie ró¿nÂą graĂŚ na danym, czy innym instrumencie skupiajÂąc siĂŞ tylko i wy³¹cznie na grze, a jedynie na niego pisaĂŚ majÂąc z nim rzadko (bÂądÂź wrĂŞcz wcale) do czynienia w praktyce..
To pierwsze wymaga bowiem nieustannego doskonalenia warsztatu ( codziennych wielogodzinnych ĂŚwiczeĂą itd..) Przy tym drugim zaÂś, nie jest to koniecznie - niezbĂŞdna jest wy³¹cznie odpowiednia wiedza teoretyczna, umiejĂŞtnoœÌ zapisu w nutach, terminologia..i co chyba najistotniejsze ogromna wyobraÂźnia muzyczna.. Jak wiadomo, Mozart napisaÂł przeogromnÂą iloœÌ dzieÂł w trakcie swojego krĂłtkiego Âżycia - piszÂąc niejednokrotnie kilka jednoczeÂśnie, zastanawiajÂące jest zatem jak on na to wszystko znajdowaÂł czas - grajÂąc i jednoczeÂśnie wszystko zapisujÂąc, mozolnie znaczek po znaczku..czy aby nie wyglÂądaÂło to tak, Âże w póŸniejszym okresie coraz mniej czasu poÂświĂŞcaÂł juÂż samej grze (czy wrĂŞcz nie graÂł wcale - bo i chyba nie koncertowaÂł) a jedynie skupiaÂł siĂŞ tylko i wy³¹cznie na komponowaniu.. TworzÂąc bÂądÂź to na "sucho" (czyli przelewajac myÂśli na papier bez korzystania z jakiegokolwiek instrumentu), bÂądÂź przy uÂżyciu instrumentu pomocniczego (klawesyn), przy pomocy ktĂłrego - przyporzÂądkowywaÂł i zapisywaÂł dÂźwiĂŞki poszczegĂłlnym instrumentom, gÂłosom itd.. :) JeÂżeli czynione to byÂło jedynie na "sucho" - to niewÂątpliwie byÂła to WIELKA SZTUKA..ale jakby spojrzeĂŚ na to z nieco innej strony, to pozbawiona teÂż tego co moÂżna by nazwaĂŚ dÂźwiĂŞkiem namacalnym, rzeczywistym..a bardziej stanowiÂąca dÂźwiĂŞk "teoretyczny" (tj nie bezpoÂśrednio sÂłyszany i zagrany, ale jaki ma byĂŚ przez kogoÂś zagrany).. To trochĂŞ tak jak z ksi¹¿kami Karola Maya - pisarz Âświetnie opisywaÂł Dziki ZachĂłd, Indian, stada bizonĂłw.. :D choĂŚ nigdy nie widziaÂł ani Indianina , ani tym bardziej nie trzymaÂł w rĂŞkach i strzelaÂł ze sztucera Henry'ego (moÂże nie najlepszy przykÂład) - nie zmienia to jednak faktu, Âże byÂły i sÂą to ksiÂązki - wyjÂątkowe i piĂŞkne..:) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 28, 2011, 22:14:32 Wiem, Âże Mozart graÂł znakomicie na fortepianie (de facto: pianoforte, rĂłwnieÂż: klawesynie), organach (byÂł wirtuozem klawiatury, rĂłwnieÂż w koÂściele - braÂł udziaÂł w wielu pojedynkach organowych) i skrzypcach.
KozioÂłku, to pasjonujÂący i tajemniczy temat - akt kreacji dzieÂła przez Mozarta. :) Otó¿ zostawiaÂł on wiele dzieÂł w postaci fragmentĂłw, incipitĂłw, do ktĂłrych póŸniej czĂŞsto wracaÂł, rĂłwnie czĂŞsto jednak je porzucaÂł (znamy ponad 100 nieukoĂączonych fragmentĂłw - byĂŚ moÂże - nigdy niesÂłyszanych arcydzieÂł!). ByÂło tak zwÂłaszcza w przypadku duÂżych dzieÂł, Mozart tworzyÂł zatem najpierw ogĂłlnÂą koncepcjĂŞ, zostawiaÂł jÂą w formĂŞ np. particelli - partii gĂłrnych oraz dolnych, ew. tych, ktĂłre potrzebowaÂł do odÂświeÂżenia pamiĂŞci). Kompozycje mogÂły w tej formie "leÂżakowaĂŚ" doœÌ dÂługo. Nigdy jednak nie tworzyÂł dzieÂł fragmentarycznie - najczĂŞÂściej incipity (ktĂłrych istnienie wynika zapewne gÂł. ze wzglĂŞdĂłw czasowych - Mozart pisaÂł wiele rzeczy naraz, "nie wyrabiaÂł siĂŞ") zapisywaÂł od poczÂątku do koĂąca, muzyka pÂłynĂŞÂła w jego wyobraÂźni jakby juÂż "gotowa" (ale to tylko zÂłudzenie...) :) Owe incipity pojawiajÂą siĂŞ szczegĂłlnie czĂŞsto w okresie wiedeĂąskim. Wtedy przecieÂż Mozart bardzo odsun¹³ siĂŞ od znanych wzorcĂłw, tworzyÂł dzieÂła bardziej skomplikowane fakturalnie, kontrapunktycznie. W mÂłodzieĂączym okresie twĂłrczoÂści bazowaÂł na swej genialnej inteligencji muzycznej, opieraÂł siĂŞ na znanych konceptach wypracowanych ogĂłlnie przez innych. PóŸniej robi siĂŞ ciekawie :) - pod koniec Âżycia (Mozart-uczony) pisze utwĂłr przez 100 taktĂłw - i nagle przestaje mu siĂŞ podobaĂŚ. Zapewne wiecie, Âże wiele poprawek zawierajÂą sÂłynne kwartety "Haydnowskie" - owoc rzeczywiÂście Âżmudnej pracy. Ale - najczĂŞÂściej jest tak, Âże jego pierwotny pomysÂł jest najbardziej wÂłaÂściwy, a nawet jeÂśli zaczyna utwĂłr na stosunkowo niskim poziomie, to nie bawi siĂŞ w przeksztaÂłcenia napisanego tematu (jak np. Beethoven, ktĂłry czĂŞsto w efekcie licznych poprawek dochodzi do ideaÂłu) - pisze po prostu nowy! Jego inwencja byÂła niezwykÂła i bardzo szlachetna! NajwaÂżniejsze dla Mozarta jest odpowiednio zacz¹Ì. W tym momencie ma WIZJĂ, ma w gÂłowie caÂłe dzieÂło - od poczÂątku do koĂąca, od ekspozycji po kodĂŞ (istotna uwaga: czasem do przetworzenia, komplikacji harmonicznych Mozart musiaÂł siĂŞ wczeÂśniej odpowiednio przygotowaĂŚ, czasem robiÂł nawet osobne, ĂŚwiczeniowe szkice; gdy analizuje siĂŞ jego partytury, to moÂżna zauwaÂżyĂŚ, Âże nieraz urywa siĂŞ przed przetworzeniem - zwÂłaszcza, gdy Wolfgang stawia przed sobÂą fakturalne wyzwania, przeszkody - przecieÂż nieraz w tym miejscu dzieÂła eksperymentuje - choĂŚby przetworzenie I cz. Symfonii "Praskiej"). Poza tym uderza jednoœÌ materii dzieÂła, pojedynczej czĂŞÂści symfonii - i jej, jako 4-ogniwowego cyklu. W kaÂżdym takcie sÂłychaĂŚ nastĂŞpstwo taktu poprzedniego - jak chyba u Âżadnego innego kompozytora. Jeden kwiat genialnej inwencji ³¹czy siĂŞ cudownie z drugim - w sposĂłb jakÂże naturalny, doskonaÂły (czĂŞsto wydaje siĂŞ, Âże w utworze Mozarta nie moÂżna odj¹Ì ani dodaĂŚ ani jednej nuty - podobnie np. w mazurkach Chopina)... Oto niepoznana wci¹¿ tajemnica geniuszu. WeÂźmy koncerty fortepianowe. To fascynujÂące, Âże Mozart piszÂąc np. finaÂł potrafi kumulowaĂŚ niezliczone pomysÂły melodyczne, operowaĂŚ znakomicie chromatykÂą - a wszystko jednoczeÂśnie gna naprzĂłd, muzyka pÂłynie szybkim nurtem - w idealnej harmonii - dochodzÂąc wreszcie do momentu przed kodÂą, kiedy to Wolfgang wykÂłada swoje "najlepsze atuty" - materia siĂŞ zagĂŞszcza, dochodzi do kulminacji - utwĂłr siĂŞ koĂączy, a my nie moÂżemy wyjœÌ z podziwu. :D A pamiĂŞtajmy: Mozart caÂły taki koncert pisze w ciÂągu kilkunastu dni, czĂŞsto pracujÂąc do tego jeszcze nad innymi dzieÂłami! Doprawdy, doprawdy, wyobraÂźnia muzyczna Mozarta jest nie do przeÂścigniĂŞcia. :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 28, 2011, 22:17:50 A propos porzuconych incipitĂłw: Mozart porzucaÂł dzieÂło najczĂŞÂściej wtedy, gdy okazywaÂło siĂŞ, Âże utwĂłr nie bĂŞdzie mĂłgÂł zostaĂŚ wykonany, Âże - po prostu - nie przyda siĂŞ.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 01, 2011, 00:13:00 KozioÂłku, odnoszÂąc siĂŞ jeszcze do Twojego pytania - tak, Mozart praktycznie do koĂąca Âżycia koncertowaÂł. Ostatni koncert publiczny daÂł we Wiedniu 4 marca 1791 r. GraÂł wszystkie swoje koncerty, od fortepianu dyrygowaÂł ich pierwszymi wykonaniami (na organizowanych wĂłwczas tzw. akademiach), wyjÂątkiem moÂże byĂŚ Barbara Ployer, ktĂłrej zadedykowaÂł Âświetny KV 456 i to ona zagraÂła ten koncert po raz pierwszy. MoÂżna powiedzieĂŚ - Mozart komponowaÂł, by póŸniej swĂłj utwĂłr wykonaĂŚ. ChoĂŚ sÂą dzieÂła-znaki zapytania, owiane wykreowanÂą w romantyzmie tajemnicÂą - np. 3 ostatnie symfonie, ostatnie wielkie kwintety smyczkowe - nigdy za Âżycia Mozarta nie wykonane... Nie jestem jednak pewien, czy Wolfgang nie myÂślaÂł o zaprezentowaniu ich publicznoÂści na przykÂład w póŸniejszym czasie (ktĂłrego jednak nie doÂżyÂł).
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Marzec 01, 2011, 00:55:38 Wielkie dziĂŞki za te informacje Patryku..DziĂŞki Tobie moÂżna siĂŞ bardzo wiele dowiedzieĂŚ (ale i wiele nauczyĂŚ) nie tylko na temat samej twĂłrczoÂści, muzyki Mozarta - ale i samego Mozarta. NaprawdĂŞ jesteÂś Âświetnym znawcÂą tematu - nasz Patryku-Amade.. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 01, 2011, 04:25:50 Patrizio...:))) Ogromnie mi miÂło, Âże specjalnie dla mnie opracowaÂłeÂś tĂŞ operĂŞ poza kolejnoÂściÂą:) :-* Podoba mi siĂŞ, jeszcze jak! (z drugiej strony, jeszcze siĂŞ nie zdarzyÂło, Âżeby coÂś, co napisaÂł Wolfgang mi siĂŞ nie podobaÂło:)) Tak, uwertura jest piĂŞkna i ze spokojem mogĂŞ jÂą wstawiĂŚ do staÂłego repertuaru obok pozostaÂłych. ZresztÂą caÂłoœÌ robi imponujÂące wraÂżenie. Wspaniale prowadzone gÂłosy, niesamowity chĂłr w marszu i w finale. Ta opera jest faktycznie powaÂżniejsza, bardziej wÂłaÂśnie, jak powiedziaÂłeÂś, majestatyczna. MoÂże to fakt, Âże komponowaÂł jÂą w przerwie pomiĂŞdzy kolejnymi czĂŞÂściami "Zauberflote", ale czujĂŞ tu rĂłwnieÂż tchnienie podobnej, jakby masoĂąskiej, atmosfery. MoÂże to wÂłaÂśnie dziaÂła ta przewaga wywaÂżonej "uczonoÂści" nad figlarnÂą spontanicznoÂściÂą. DojrzaÂłoœÌ, harmonia, rĂłwnowaga. I znowu pozytywne przesÂłanie, podobnie jak we "Flecie".
JeÂśli chodzi o ewentualne spotkanie z duchem Mozarta w Elizjum; co do mnie, chyba pierwsze pytanie brzmiaÂłoby "Wolfi, jak chciaÂłeÂś skoĂączyĂŚ to Requiem?":)) Ach, tylko czy siĂŞ do niego dopchamy w tÂłumie miÂłoÂśnikĂłw nagromadzonych przez tych ponad 200 lat?:D A propos, Pat, miaÂłeÂś juÂż moÂże okazjĂŞ byĂŚ na tej trydenckiej mszy za Mozarta odprawianej w nocy 4 grudnia w Poznaniu, podczas ktĂłrej grane jest Requiem? Nie wiem, w jakiej wersjii, ale czytaÂłam, Âże na zakoĂączenie mszy grajÂą te osiem taktĂłw Lacrimosy...Efekt podobno nieziemski. Przy okazji do³¹czam raz jeszcze swĂłj skromny zachwyt do s³ów uznania Konrada:) Acha, zdaje mi siĂŞ, maestro, Âże on takÂże prosiÂł o konsultacjĂŞ na wÂątku bachowskim:)) Co do skrzypiec - czytaÂłam, Âże w jednym z listĂłw Wolfi chwali siĂŞ ojcu, Âże gra, jakby byÂł najlepszym skrzypkiem Europy:). Nic dziwnego, Âże pisaÂł dla siebie takie cudeĂąka. PostaraÂłam siĂŞ wybraĂŚ najpiĂŞkniejsze, w zamian za Tytusa:)) KV 216 - koncert nr 3 G dur: SÂłodkie, niebiaĂąskie Adagio http://www.youtube.com/watch?v=vMBCcJ0OTWk&feature=related i Rondo, leciutkie jak skrzydÂła motyla http://www.youtube.com/watch?v=TYhpePoHY3g&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 01, 2011, 08:23:37 Patryku!
Ty jesteÂś doktorem albo nawet profesorem z Mozarta. A jeÂśli nie, to ÂśmiaÂło moÂżesz tĂŞ profesurĂŞ zdobyĂŚ. Jestem pod wraÂżeniem. Nawet komentatorzy radiowi nie majÂą takiej wiedzy! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 01, 2011, 22:07:10 Marku, Mozart to jego konik:) Ale on Ci w zasadzie tak samo opowie o Beethovenie, Liszcie (patrz forum tvp:)), o Chopinie... Masz racjĂŞ, Pat z miejsca mĂłgÂłby dostaĂŚ pracĂŞ w dwĂłjce, gdyby startowaÂł w konkursie, i nie ÂżaÂłowaliby wyboru:) Panowie, czapki z g³ów - oto koneser:) MoÂżemy byĂŚ dumni, Âże mamy takiego przyjaciela:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Marzec 01, 2011, 22:18:35 Marku, Mozart to jego konik:) Ale on Ci w zasadzie tak samo opowie o Beethovenie, Liszcie (patrz forum tvp:)), o Chopinie... Masz racjĂŞ, Pat z miejsca mĂłgÂłby dostaĂŚ pracĂŞ w dwĂłjce, gdyby startowaÂł w konkursie, i nie ÂżaÂłowaliby wyboru:) Panowie, czapki z g³ów - oto koneser:) MoÂżemy byĂŚ dumni, Âże mamy takiego przyjaciela:) :DTytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Marzec 02, 2011, 00:38:16 Dodam do Waszej dyskusji, Âże Mozart napisaÂł takÂże wspaniaÂłe koncerty na instrumenty na ktĂłrych chyba nie grywaÂł - tj. klarnet, flet, waltornia czy obĂłj - za to znaÂł doskonale ich moÂżliwoÂści brzmieniowe, barwowe, techniczne i potrafiÂł je doskonale wykorzystaĂŚ. W caÂłej literaturze muzycznej nie ma piĂŞkniejszego koncertu klarnetowego...Klarnet pojawiÂł siĂŞ za Âżycia Wolfiego i zafascynowany jego moÂżliwoÂściami napisaÂł ostatni swĂłj koncert:
http://www.youtube.com/watch?v=DVXFONkLPok&feature=related :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 02, 2011, 01:04:34 Kochani, dziĂŞkujĂŞ za tak ciepÂłe sÂłowa. NaprawdĂŞ, nie zasÂługuje na nie. Asiu, czytajÂąc TwĂłj ostatni post po prostu siĂŞ zarumieniÂłem... :D Marku, nie chcĂŞ Âżadnej profesury, najwiĂŞkszÂą radoÂściÂą jest dzieliĂŚ siĂŞ z Wami - z wielkÂą wraÂżliwoÂściÂą i ÂżyczliwoÂściÂą odbierajÂącymi Mozarta i innych wielkich twĂłrcĂłw, muzykÂą, ktĂłra mnie g³êboko zapadÂła w duszĂŞ - a wierzĂŞ, Âże zainspiruje, "dotknie" i Was, drodzy Przyjaciele. :) ;)
Co zaÂś dotyczy Âżycia Mozarta... jest ono naprawdĂŞ fascynujÂące i tajemnicze zarazem. CzytajÂąc o tym Mistrzu prawdziwe staje siĂŞ stwierdzenie, Âże moÂżna zostaĂŚ "oczarowanym tajemnicÂą"... KoĂączy siĂŞ dzieĂą poÂświĂŞcony Wielkiemu Fryderykowi. Na nowy dzieĂą - uÂśmiech Wolfiego :D Polecam koĂącoweczkĂŞ! http://www.youtube.com/watch?v=S44TxEaAsDA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 02, 2011, 01:33:18 Niestety nie byÂłem nigdy na wzgĂłrzu Âśw. Wojciecha w Poznaniu na mszy za Mozarta. To jest z pewnoÂściÂą niezwykÂłe, ba... mistyczne wydarzenie, ciarki przechodzÂą na samÂą myÂśl. :) Hm.., moi drodzy- czy nie moglibyÂśmy siĂŞ spotkaĂŚ na nastĂŞpnej mszy trydenckiej-Requiem w Poznaniu? WrĂłcilibyÂśmy do naszych domĂłw chyba odmienieni... :)
Bodku, ja rĂłwnieÂż kocham dÂźwiĂŞk klarnetu. Weber pisaÂł teÂż urokliwe koncerty na ten instrument, ale wydaje mi siĂŞ, Âże tylko Mozart potrafiÂł wydobyĂŚ takÂą ekspresjĂŞ, tyle emocji z klarnetu. KV 622 to tego przykÂład najdoskonalszy. KV 216 - mĂłj ulubiony (no, moÂże obok KV 219 - ten epizod w finale i skupione Adagio...) jego koncert skrzypcowy, nie wiem, jak trafiÂłaÂś, Asiu!! :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 02, 2011, 02:25:16 Niestety nie byÂłem nigdy na wzgĂłrzu Âśw. Wojciecha w Poznaniu na mszy za Mozarta. To jest z pewnoÂściÂą niezwykÂłe, ba... mistyczne wydarzenie, ciarki przechodzÂą na samÂą myÂśl. :) Hm.., moi drodzy- czy nie moglibyÂśmy siĂŞ spotkaĂŚ na nastĂŞpnej mszy trydenckiej-Requiem w Poznaniu? WrĂłcilibyÂśmy do naszych domĂłw chyba odmienieni... :) Tak, to musi byĂŚ misterium jedyne w swoim rodzaju, o zupeÂłnie niezwykÂłej sile oddziaÂływania; i to wspaniaÂły pomysÂł, Âżeby przeÂżyĂŚ je razem. MyÂślĂŞ, Âże jesteÂśmy umĂłwieni:)) KV 216 - mĂłj ulubiony (no, moÂże obok KV 219 - ten epizod w finale i skupione Adagio...) jego koncert skrzypcowy, nie wiem, jak trafiÂłaÂś, Asiu!! :D Jakbym mogÂła nie trafiĂŚ, mein seelenverwandt Freund;)) Od poczÂątku wci¹¿ stwierdzam, Âże podoba nam siĂŞ to samo:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 02, 2011, 10:28:53 Patryku.
Dzieki za Twoje ciekawe posty. Napisz ksiazke o Mozarcie, wydaj, a ja ja na pewno kupie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 02, 2011, 11:53:20 Bartus mnie uprzedziÂł, oczywiÂście Patryku, Âże powinieneÂś napisaĂŚ ksi¹¿kĂŞ.
Co do spotkania w Poznaniu na Requiem, to oczywiÂście bardzo tak, rzucĂŞ wszystko i przyjadĂŞ, z duszÂą na ramieniu, bo nieustajÂąco bojĂŞ siĂŞ swojej reakcji, dlatego jeszcze nigdy nie odwaÂżyÂłam siĂŞ, choĂŚ parĂŞ razy miaÂłam okazjĂŞ w Warszawie. http://www.youtube.com/watch?v=Bfud_WgXz1U&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Bfud_WgXz1U&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 02, 2011, 17:01:05 Ha, wolĂŞ ksi¹¿ki czytaĂŚ niÂż pisaĂŚ. :) Moi drodzy, od czasu do czasu wrzucam na forum jakiÂś tekst i link - i to sprawia mi najwiĂŞkszÂą radoœÌ. Aaa, Bartusie - ja na pewno kupiÂłbym pÂłytĂŞ z Twoimi miniaturami. :)
LiczĂŞ na Was w Poznaniu. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 02, 2011, 22:46:03 TrochĂŞ siĂŞ zakrĂŞciliÂśmy koÂło klarnetu dziĂŞki Bodkowi - i dobrze. ;)
Bardzo wysoko ceniony jest (obok koncertu) takÂże kwintet klarnetowy Mozarta, w A-dur (znĂłw, to zatem jakby tonacja Mozartowskiego klarnetu) KV 581, tzw. kwintet Stadlera. PóŸne dzieÂło (rok 1789). KtoÂś powiedziaÂł, Âże w tym kwintecie klarnet brzmi tak magicznie i wielobarwnie, jakby Mozart pierwszy odkryÂł jego czar, jego sÂłodycz, ruchliwoœÌ i klarownoœÌ. PosÂłuchajcie proszĂŞ, jak ciepÂły to utwĂłr - zaczynajÂąc od Allegra, w ktĂłrym klarnet cudownie dialoguje ze smyczkami. Mnie siĂŞ czasem wydaje, Âże w klarnecie Mozart uosabiaÂł jakby kogoÂś bardzo bliskiego, instrument ten staÂł siĂŞ jego bratem - ten kwintet przenika aura braterstwa, odbijajÂą siĂŞ dalekim echem dÂźwiĂŞki masoĂąskich basethornĂłw. To dzieÂło wyjÂątkowe, tajemnicze - wszystko co u Mozarta "ostatnie" i "wolnomularskie" jest zamglone, niewyjaÂśnione. PosÂłuchajcie Âślicznego cantabile Larghetta/Adagia, czystego, niczym nieprzesÂłoniĂŞtego PiĂŞkna, menueta - z triem w a-moll i triem w formie ludowego taĂąca, moÂże lendlera aus Bayern (sÂłyszycie te oryginalne "ludowe" imitacje, ktĂłre wykonuje tu klarnet?), posÂłuchajcie wariacyjnego, zwartego Allegretta w finale, ktĂłre jest kolejnym znakomitym przykÂładem "ostatniego stylu" - pogodnego i zarazem ujmujÂącego uczonymi przemyÂśleniami. Polecam teÂż inne dzieÂło kameralne z klarnetem primus inter pares - Kegelstatt-Trio KV 498, kolejne z dedykacjÂą: A. Stadlerowi. A kwintet klarnetowy jest (ponoĂŚ) wraz z koncertem klarnetowym lubionym dzieÂłem Benedykta XVI. :) http://www.youtube.com/watch?v=-K1g4y6xigU http://www.youtube.com/watch?v=lFBT3o_IHz0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=OHZ8wxgbfTE&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=HcAU51tdJV0&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Marzec 03, 2011, 18:37:59 DziĂŞki Patryku za ten kwintet :). Mozart magiczny, niebiaĂąski.. do tego bardzo trudna i wymagajÂąca partia klarnetu - dlatego pewnie jest rzadziej wykonywany i mniej znany. ZwrĂłciÂłem uwagĂŞ na staccato klarnetu w cz.4 (4-5min.) - uzyskuje siĂŞ go przez przytykanie jĂŞzyka do podniebienia (jak zgÂłoska "t") z jednoczesnym wybraniem dÂźwiĂŞku co w szybkim tempie jest ciĂŞÂżko osiÂągn¹Ì w sposĂłb selektywny i czysty (wiem coÂś o tym ;)). Nie jest Âłatwo wykonywaĂŚ dzieÂła Mozarta - jest w nich duÂżo lekkoÂści, zwiewnoÂści, finezji w czĂŞÂściach szybkich, a jednoczeÂśnie przepiĂŞknej kantyleny, liryki, wyczucia frazy w czĂŞÂściach wolniejszych... :)
A co powiesz Patryku o bardziej popularnym (jeÂśli chodzi o muzykĂŞ kameralnÂą) hicie Wolfiego - serenadzie "Eine kleine..." http://www.youtube.com/watch?v=xmLBxR1aJ-M&feature=related :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 03, 2011, 19:26:41 Bodku, przyznam siĂŞ, Âże nigdy nie myÂślaÂłem o tym, jak wykonuje siĂŞ partiĂŞ klarnetu... Bardzo to ciekawe i jednoczeÂśnie pokazuje, Âże Mozart Âświetnie znaÂł moÂżliwoÂści techniczne instrumentu. :)
Do 'Eine kleine' powrĂłce na pewno - dziÂś jednak jest dzieĂą szczegĂłlny, stÂąd niech wybrzmi teÂż i taka oto muzyka: http://www.youtube.com/watch?v=YqKGzWBKEnE&feature=related 'God is our refuge', jedyne dzieÂło Mozarta z anglojĂŞzycznym tekstem, owoc wyprawy do Londynu. PiszÂąc motet, Wunderkind miaÂł 9 lat. Antycypuje WielkÂą mszĂŞ c-moll (Qui tollis). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 04, 2011, 00:59:06 Pat, có¿ moÂżna dodaĂŚ do Twoich i Bodka epitetĂłw:)
Kiedy wsÂłuchujĂŞ siĂŞ w magiĂŞ jakÂą Wolfgang wyczarowuje za pomocÂą klarnetu, mam wraÂżenie, Âże istotnie jest on szlachetniejszym instrumentem niÂż flet, dotykajÂącym najg³êbszych zakamarkĂłw duszy. To rĂłwnie g³êbokie przeÂżycie, jak sÂłuchanie Adagia z koncertu:) A Larghetto... na to nie mam s³ów :'( Motet jest cudny i poruszajÂący. 9 lat... David W. Barber powiedziaÂł: "Mozart to po prostu wymyÂślony przez Boga sposĂłb na to, ÂżebyÂśmy wszyscy czuli siĂŞ niewiele warci. IlekroĂŚ skomponujesz utwĂłr, o ktĂłrym myÂślisz, Âże jest szczegĂłlnie dobry, podcina ci skrzydÂła myÂśl, Âże Mozart prawdopodobnie skomponowaÂł lepszy majÂąc dziewiĂŞĂŚ lat.":)) MyÂślĂŞ jednak, Âże w ogĂłle chyba niepotrzebnie wymawiamy Mistrzowi, ile miaÂł lat, kiedy skomponowaÂł to a to ;) Geniusz pozostaje geniuszem. Duch - artyzm, intelekt - wystrzela w nas (o ile to czyni:)) w ró¿nym wieku, czasem bardzo wczesnym. Gdy siĂŞ rozwinie, jest gotĂłw. Potem jest tylko doskonalenie warsztatu, zbieranie doÂświadczeĂą. I pewne przeksztaÂłcenia konstrukcji podtrzymujÂącej Âżycie :D NiektĂłrzy dojrzewajÂą póŸniej, a wielu, co naleÂży ze smutkiem zauwaÂżyĂŚ, nie dojrzewa wcale.:) Duch Wolfiego zdaje siĂŞ bÂłyszczeĂŚ jak gwiazda niemal od poczÂątku drogi. CzytaÂłam o podró¿y Wolfganga do Anglii i o tym, jak znalazÂł tam przyjaciela (co prawda tylko na kilka dni), rĂłwnieÂż niezmiernie utalentowanego chÂłopca, ktĂłry zgin¹³ w mÂłodym wieku. To ciekawa opowieœÌ, ale jakoÂś nie mogĂŞ jej teraz odnaleŸÌ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 04, 2011, 14:50:20 Podobno
Mozart mimo, Âże napisaÂł "Czarodziejski flet" nie lubiÂł fletu... wolaÂł klarnet. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 04, 2011, 15:33:48 A propos londyĂąskiej wyprawy Mozarta - ponoĂŚ ojciec bardzo eksploatowaÂł Wolfiego, Londyn kojarzyĂŚ siĂŞ mu bĂŞdzie z chorobami i wielkimi wyrzeczeniami. ZresztÂą Londyn byÂł jednym z przystankĂłw podczas wielkiejgo tournee MozartĂłw po Europie. Wolfi pisaÂł wĂłwczas pamiĂŞtnik. ZapisaÂł w nim, Âże w Londynie "widziaÂłem park, mÂłodego sÂłonia, osÂła w paski biaÂłe i kawowe ( ;D :D) i to tak rĂłwne, Âże i wymalowaĂŚ lepiej by nie moÂżna". SÂłodkie, prawda?
Niestety, o tej przygodzie z chÂłopcem niewiele wiem i teÂż poszperam. Trzeba jednak przyznaĂŚ, Âże trochĂŞ wbrew swojemu charakterowi Mozart byÂł izolowany od "normalnego", chÂłopiĂŞcego Âżycia. Z drugiej strony - zapewne gdyby nie surowy ojciec i tysiÂące godzin ĂŚwiczeĂą, lekcji itd. nie powstaÂłaby tak genialna muzyka. A... Londyn byÂł dla Mozarta i jego caÂłej tworczoÂści niezmiernie waÂżny z jednego powodu: spotkaÂł siĂŞ tam ze swym guru - Johannem Christianem Bachem, Bachem "LondyĂąskim". Za kilka lat przewyÂższy swego mistrza, ale bachowskie sonaty, koncerty instrumentalne i symfonie, takie jak ta: http://www.youtube.com/watch?v=TfJwzdKECHg, wpÂłynĂŞÂły na niego doœÌ silnie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 05, 2011, 23:09:44 ZnalazÂłam opowieœÌ, ktĂłra okazaÂła siĂŞ nie caÂłkiem taka, jak jÂą zapamiĂŞtaÂłam :) PomyliÂły mi siĂŞ daty i miasta :D Najpewniej dlatego, Âże chÂłopak byÂł faktycznie Anglikiem, nazywaÂł siĂŞ Thomas Linley. Spotkali siĂŞ we Florencji, dobre kilka lat póŸniej, nie byli juÂż dzieĂŚmi. Ale historia tak czy tak ciekawa:) A trafiÂłam na niÂą akurat podczas studiowania twĂłrczoÂści nie Wolfganga, lecz Williama:))
http://www.rfi.fr/actupl/articles/120/article_9410.asp Na dole jest prĂłbka twĂłrczoÂści chÂłopaka, moÂże na wyrost nazwanego brytyjskim Mozartem, ale na pewno utalentowanego. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 06, 2011, 02:03:06 Serenada Eine kleine Nachtmusik… KaÂżdy chyba zaczyna swojÂą znajomoœÌ wÂłaÂśnie od tej najsÂłynniejszej serenady, napisanej na kwartet (albo sekstet) smyczkĂłw. NiezwykÂły jest fakt, Âże prawdopodobnie nie zostaÂła napisana na zamĂłwienie – a zatem byÂłaby rzadkim przykÂładem mozartowskiego pisania bez konkretnego celu, realizacjÂą idei wolnego twĂłrcy; Mozart marzyÂł o peÂłnej swobodzie komponowania od czasĂłw salzburskich. ByĂŚ moÂże nigdy nie zostaÂła wykonana! A zatem: prawdopodobnie nikt w XVIII wieku nie usÂłyszaÂł najjaÂśniejszej perÂły gatunku, ktĂłry wraz z wraz nastaniem XIX wieku ÂśmierciÂą Mozarta koĂączy okres swego rozkwitu.
PisaÂł jÂą Mozart w czasie tworzenia „Don Giovanniego”. UkoĂączyÂł 5 czĂŞÂści. Powszechnie znamy jedynie 4. II menuet zagin¹³, kto jest ciekaw, jak brzmiaÂł niech posÂłucha menueta z sonaty fortepianowej KV 498a – zdaniem badaczy to jego wersja fortepianowa (rekonstrukcja smyczkowa: Jonathan Del Mar). O serenadzie tej powiedziano tak wiele, Âże cokolwiek napiszĂŞ, zabrzmi to chyba banalnie. To arcydzieÂło kosmicznego Âładu i wzorzec klasycznej harmonii, kaÂżda nuta zostaÂła tu wyliczona, Âżadnego taktu nie brakuje, niczego teÂż nigdzie nie naleÂży dodaĂŚ. To odpowiednik wczeÂśniejszych serenad na instrumenty dĂŞte, stworzonych podczas pracy nad „Uprowadzeniem” i „Weselem” – ta powstawaÂła rĂłwnolegle z „Giovannim”. Nieco wczeÂśniej Mozart napisaÂł (wspomniaÂłem o nim w dniu urodzin Chopina) muzyczny Âżart (Musikaliches Spass) KV 522, peÂłen sprzecznoÂści, waltorniowego haÂłasu i baÂłaganu – w serenadzie KV 525 wraÂżliwoœÌ Mozarta-artysty musiaÂła ponownie ulec uporzÂądkowaniu. UtwĂłr ten to geniusz zwiĂŞzÂłoÂści, kondensacji muzycznej wypowiedzi. Niewielka kompozycja jest arcymistrzowska, najbardziej doskonaÂła. Andante nie jest wylewem uczuĂŚ (baa, to serenada, nie sonata czy symfonia!), jest bardzo niewinne, a jego pogoda zmÂącona jest tylko w maÂłym stopniu przez jego czêœÌ ÂśrodkowÂą. Jest to Romanza, a zatem jest bardzo romantyczne – w sensie klasycznym, moÂże bardziej nawet sielankowym, sentymentalnym – bo jest trochĂŞ jak Laura i Filon, albo lepiej – jak Herman i Dorota z idylli Goethego. http://www.youtube.com/watch?v=WGK3zsbPj5Q Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 06, 2011, 02:16:28 Andante z serenady KV 525 jest bardzo... kobiece. W zwiÂązku z tym dziÂś jeszcze jedna pereÂłka - moÂże Was zaskoczĂŞ - Adagio i Rondo na szklanÂą harmonikĂŞ z towarzyszeniem fletu, oboju, altĂłwki i wiolonczeli. Napisana na niezwykÂły instrument dla niewidomej damy - Marianny Kirchgassner, ma zatem rĂłwnieÂż (w moich uszach ;)) kobiecÂą, natchnionÂą aurĂŞ.
http://www.youtube.com/watch?v=2A2fqT4cdOM&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=1lKF3Cf9zBM&feature=related Cudo, prawda... To nieczĂŞsto wykonywane arcydzieÂło, cudne jak g³êbokie Adagio z Koncertu KV 488 czy Ave verum corpus. A propos Linley'a, Asiu - nie wiedziaÂłem o tym zupeÂłnie. Bardzo ciekawa historia, poczytam wiĂŞcej o tym przedwczeÂśnie zmarÂłym, angielskim Wunderkindzie a'la Mozart. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 06, 2011, 15:59:10 Prawdziwa pereÂłka.
Przecudne, delikatne, jak kropelki rosy otrzÂąsane z pajĂŞczyny..:) Tak zaskoczyÂłeÂś mnie, nie znaÂłam tego. MiÂło jest wracaĂŚ do znajomego piĂŞkna, ale teÂż odkrywaĂŚ nowe:) A propos Linley'a, Asiu - nie wiedziaÂłem o tym zupeÂłnie. Bardzo ciekawa historia, poczytam wiĂŞcej o tym przedwczeÂśnie zmarÂłym, angielskim Wunderkindzie a'la Mozart. :) CieszĂŞ siĂŞ, Âże mogÂłam pokazaĂŚ Ci coÂś nowego:)Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 12, 2011, 18:49:35 Muzyka na Wielki Post.
Jeden z biografĂłw Mozarta stwierdziÂł, Âże wielkim kompozytorom udaje siĂŞ stworzyĂŚ swojÂą EroicĂŞ - dzieÂło (dzieÂła) wyró¿niajÂące siĂŞ, przewyÂższajÂące mistrzostwem formy, pomysÂłami resztĂŞ twĂłrczoÂści, wnoszÂące do muzyki nowÂą myÂśl, przestrzeĂą. W kontekÂście Mozarta utworĂłw takich jest kilka - Msza c-moll, koncert Es-dur KV 271 (Andantino) i in., dla mnie jest to takÂże Adagio i Fuga c-moll KV 546. NiezwykÂła synteza Bachowskiego ciemnego baroku, kunsztu polifonii, kontrapunktu... i pierwiastka czysto Mozartowskiego objawiajÂącego siĂŞ w przebogatej inwencji. To po³¹czenie dwĂłch genialnych umys³ów o ogromnej muzycznej inteligencji. DzieÂło w Wielkim Stylu. Tu w wersji (samego Mozarta) na smyczki - pierwotna wersja fugi jest fortepianowa. http://www.youtube.com/watch?v=NDKdrQgp_q0 DzieÂła religijne Mozarta to jedna z najwaÂżniejszych kart jego twĂłrczoÂści. Nale¿¹ do nich na pewno wielkie nieszpory - Vesperae solemnes de Dominica i Vesperae solemnes de confessore. Te ostatnie to szczyt (lub jeden ze szczytĂłw ;)) jego salzburskiej aktywnoÂści muzycznej. Znajdziemy tu: FugĂŞ Laudate pueri (w ktĂłrej sÂłychaĂŚ Requiem) http://www.youtube.com/watch?v=cncfufAEbpE Niebo za Ziemi - Laudate dominum na sopran i chĂłr z orkiestrÂą (porĂłwnuje siĂŞ je jedynie z SerenadÂą na alt i chĂłr ÂżeĂąski Schuberta, Teresko, czy sÂłusznie?) http://www.youtube.com/watch?v=onjUS3PqqQ8&feature=fvst Monumentalny Magnificat http://www.youtube.com/watch?v=5Td-8BvgR_U Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 12, 2011, 18:53:30 PSALM 116
Laudate Dominum omnes gentes Laudate eum, omnes populi Quoniam confirmata est Super nos misericordia eius, Et veritas Domini manet in aeternum. Gloria Patri et Filio et Spiritui Sancto. Sicut erat in principio, et nunc, et semper. Et in saecula saeculorum. Amen. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 12, 2011, 19:52:45 DziĂŞki, dziĂŞki, Vesperae sollennes de confessore i a szczegĂłlnie Laudate Dominum to mĂłj ukochany fragmencik z twĂłrczoÂści Mozarta :)
,,Nie zna Mozarta, kto nie zna takich jego dzieÂł" (twierdzi wspomniany tu juÂż A.Einstein w swej ksi¹¿ce o Mozarcie). Ja na pewno znawcÂą nie jestem, ale to solo uwaÂżam za mistrzostwo Âświata. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 12, 2011, 20:23:00 Jeszcze Laudate... i Bartoli
http://www.youtube.com/watch?v=EsEnM8mGj_Y Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 12, 2011, 20:39:48 Patryku
w czasie i po sÂłuchaniu tych utworĂłw Mozarta czujĂŞ siĂŞ bardzo uduchowiony. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 12, 2011, 20:59:13 A ja siĂŞ czujĂŞ uduchowiona juÂż w momencie wejÂścia na ten wÂątek :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 12, 2011, 21:16:30 Bardzo to piĂŞkne, ale to porĂłwnanie do serenady Schuberta (chyba nie Einsteina?) moim zdaniem
chybione, to dwa ró¿ne Âświaty. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 12, 2011, 21:41:53 Owszem, o takiej analogii wspomina Einstein, przy czym pisze o - uroku brzmienia i niepomnej na wszelkÂą ,,koÂścielnoœÌ" poetycznej ekspresji.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 12, 2011, 23:12:42 MyÂślĂŞ, Âże Einstein ma na myÂśli piĂŞknÂą, nokturnowÂą ekspresjĂŞ, metafizykĂŞ, tak odczuwalnÂą w obu utworach - przeznaczonych na gÂłos solowy i towarzyszÂący chĂłr; zarĂłwno u Wolfganga, jak i u Franza oba wokalne komponenty wspaniale siĂŞ dopeÂłniajÂą. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 12, 2011, 23:20:41 ZresztÂą, poniewaÂż Schubert to muzyka uosabiajÂąca PiĂŞkno...
http://www.youtube.com/watch?v=3onuMPoDzx8 zestawmy jÂą z Mozartowym Laudate. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 13, 2011, 10:27:43 MoÂże to sÂą dwa ró¿ne Âświaty, ale odczucia przy sÂłuchaniu obu mistrzowsko napisanych partii bardzo podobne.
Przy okazji - zaÂłoÂżycielu tego wÂątku, chylĂŞ czoÂła i podziwiam TwojÂą znajomoœÌ tematu. UczĂŞ siĂŞ tu i odkrywam coraz to nowe nieznane mi dotÂąd obszary twĂłrczoÂści wielkiego Wolfganga. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 13, 2011, 15:46:43 ZresztÂą, poniewaÂż Schubert to muzyka uosabiajÂąca PiĂŞkno... http://www.youtube.com/watch?v=3onuMPoDzx8 zestawmy jÂą z Mozartowym Laudate. Jakby Schubert to usÂłyszaÂł, pewnie by siĂŞ zaczerwieniÂł i byÂł bardzo zakÂłopotany :) ObiecaÂłeÂś kiedyÂś Mozarcie, Âże zaprezentujesz kameralistykĂŞ. Czy ewentualnie kojarzysz taki kwartet smyczkowy o ktĂłrym Einstein pisaÂł, Âże sÂłychaĂŚ w nim czyjeÂś kroki??Wiem, Âże to opis b.enigmatyczny ale moÂże.. Ksi¹¿ki w domu nie mam. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 13, 2011, 16:00:20 Cytuj Jakby Schubert to usÂłyszaÂł, pewnie by siĂŞ zaczerwieniÂł i byÂł bardzo zakÂłopotany Dlaczego? Utworek jest uroczy. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 13, 2011, 16:32:44 Dlaczego? Utworek jest uroczy. Schubert byÂł bardzo skromnym czÂłowiekiem. Zawsze marzyÂł, Âżeby jego utwory byÂły wystawiane. KiedyÂś wreszcie jeden z wiedeĂąskich teatrĂłw zdecydowaÂł siĂŞ zamieÂściĂŚ w swoim repertuarze jednÂą z jego operetek. Ale okazaÂło siĂŞ, Âże jej premiera pokrywa siĂŞ z datÂą premiery sztuki jego przyjaciela Bauernfelda. Zgadnijcie co Schubert obejrzaÂł tego dnia?? OczywiÂście sztukĂŞ przyjaciela. Dlatego myÂślĂŞ, Âże porĂłwnanie do Mozarta (ktĂłrego uwielbiaÂł) mocno by go zakÂłopotaÂło. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 13, 2011, 16:37:27 Teraz rozumiem
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 13, 2011, 21:46:48 Teresko, nie mam teraz dostĂŞpu do ksi¹¿ki, ale poszperam.
Tak, miaÂła byĂŚ takÂże kamerlistyka. Oto jeden z najlepszych XVIII-wiecznych kwartetĂłw smyczkowych - drugi z serii szeÂściu "Haydnowskich". PonoĂŚ zawarte w nim zostaÂły krzyki Konstacji, ktĂłra podczas tworzenia tego dzieÂła rodziÂła... Kwartet d-moll KV 421 (z pierwszej, "trudniejszej" trĂłjki kwartetĂłw dedyk. Haydnowi) A. moderato http://www.youtube.com/watch?v=fLmuVEty_SA Allegretto ma non troppo (wariacje) http://www.youtube.com/watch?v=Y7B4J7li_rE&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 17, 2011, 02:30:05 Trio na klarnet, altĂłwkĂŞ i fortepian (Kegelstatt), KV 498:
Andante http://www.youtube.com/watch?v=6YCOZxvay44&feature=related Rondeaux http://www.youtube.com/watch?v=x5JPkolxAtc Wszystkiego najlepszego z okazji imienin, Pat :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 18, 2011, 00:02:53 DziĂŞkujĂŞ, Asiu... :-* PiĂŞkny, ÂświÂąteczny dzieĂą trzeba zakoĂączyĂŚ wizytÂą w gronie muzycznych przyjació³. :)
"Najlepsza rzecz, jakÂą dotychczas w swym Âżyciu napisaÂłem" (1784). Kwintet na fortepian i instrumenty dĂŞte (obĂłj, klarnet, rĂłg i fagot) Es-due KV 452. Jedno z najwiĂŞkszych dzieÂł kameralistyki w historii, niespotykana nigdzie indziej synteza 5 instrumentĂłw - kaÂżdy z nich traktowany jest indywidualnie, z wielkim wyczuciem ich moÂżliwoÂści technicznych. MogÂłoby siĂŞ wydawaĂŚ, Âże Mozart potrafiÂł graĂŚ nie tylko na fortepianie, lecz rĂłwnieÂż na fagocie czy rogu. :) Bogactwo tematĂłw, wspaniaÂłe, dalekie modulacje, paleta dÂźwiĂŞkowych barw. Subtelne wywaÂżenie partii poszczegĂłlnych instrumentĂłw w stylu bĂŞdÂącym na granicy "koncertowania". Wielu badaczy uwaÂża, Âże Beethoven - mierzÂąc siĂŞ z tym gatunkiem w Kwintecie op.16 - mierzyÂł siĂŞ z dzieÂłem nieskoĂączenie doskonaÂłym. Largo (niebiaĂąski, peÂłen majestatu wstĂŞp) - A. moderato http://www.youtube.com/watch?v=lY_j49KbsR8 Larghetto http://www.youtube.com/watch?v=6SOHiuqNvU4 Rondo - pogodne i peÂłne uczucia http://www.youtube.com/watch?v=H408nUf4Dh0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 19, 2011, 01:22:00 Zachwycamy siĂŞ dziÂś Bachem, zachwycaÂł siĂŞ nim takÂże Mozart, ktĂłry ok. 1782 r. zapoznaÂł siĂŞ dokÂładnie z jego twĂłrczoÂściÂą, fakturÂą dzieÂł, kontrapunktem. DzieÂła Bacha i Haendla pokazaÂł mu Gottfried van Swieten, przyjaciel rodziny i zagorzaÂły kolekcjoner dzieÂł mistrzĂłw baroku.
Oto przykÂład (a jest ich wiele) niezwykÂłej fascynacji Janem Sebastianem: Fantazja i Fuga KV 394 (1782). http://www.youtube.com/watch?v=F2GWmW1SM6g http://www.youtube.com/watch?v=upOfod9Pdao&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 19, 2011, 01:43:51 Tym bardziej wypada siĂŞ nam zachwycaĂŚ, Âże przecieÂż juÂż pojutrze urodziny Mistrza Jana:)
RzeczywiÂście, ta fuga bardzo brzmi bachowsko. Dobrze siĂŞ sÂłucha:) A co do kwintetu powyÂżej, Pat - tego wrĂŞcz nie chce siĂŞ przestaĂŚ sÂłuchaĂŚ :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 20, 2011, 01:18:06 Na dzisiejszÂą niezwyk³¹ noc oÂświetlonÂą jasnym ksiĂŞÂżycowym ÂświatÂłem:
http://www.youtube.com/watch?v=gMsVD_EzdaA&feature=related II czêœÌ z Symfonii D-dur "Praskiej" - wielkie muzyczne wzruszenie. WyraÂża g³êbokie, intensywne, czyste emocje. Apoteoza harmonii ducha. Momentami jednak ten kosmiczny porzÂądek jakby siĂŞ burzy, faktura (jak to okreÂślono: niezwykÂłe po³¹czenie ÂśpiewnoÂści z polifonicznoÂściÂą) siĂŞ intensyfikuje... byÂśmy po chwili znĂłw poczuli promieĂą pogody. To muzyka o bardzo humanistycznej treÂści. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 21, 2011, 01:12:31 DziÂś o poranku je usÂłyszaÂłem.
http://www.youtube.com/watch?v=Jqe-Ab_WPvo Adagio z Kwartetu "Polowanie" B-dur (Jagdquartett) KV 458. Wielka ekspresja, wypowiedÂź - wrĂŞcz intymna, w tym sensie - romantyczna. Ten Mozart byÂł okropnie wraÂżliwy. :) Kilka kwartetĂłw Mozarta (w tym ten - "Haydnowski") ukazaÂło siĂŞ niedawno na pÂłycie Jerusalem Quartet; piĂŞkne, szlachetne nagrania... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 21, 2011, 10:36:28 CoÂś bardzo wiosennego
http://www.youtube.com/watch?v=qMap4PkhTDo&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=rlXIbOjAkY0&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 21, 2011, 23:19:09 Ach, jaki ten Mozart wiosenny.
Nie mogĂŞ siĂŞ do koĂąca przekonaĂŚ do tej organowej wersji Romancy z Koncertu d-moll... :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 22, 2011, 22:21:32 FinaÂł Kwartetu, czasem nazywanego "Wiosennym", G-dur KV 387. Znakomicie skomponowana muzyka kameralna, o wielkiej sile wyrazu i bogatej fakturze, Wolfgang Âświetnie realizuje siĂŞ w tym trudnym gatunku.
Molto vivace. http://www.youtube.com/watch?v=YxcnH8W-92U Wiosna, wiosna!! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 23, 2011, 00:25:42 Wiosna, wiosna!! Wiosna, ach to ty! :)SÂłodycz, ÂświeÂżoœÌ, radosne pulsowanie rytmu przyrody budzÂącej siĂŞ do wzrastania. Ta muzyka jest jak Âłyk ÂźrĂłdlanej wody:) CaÂły kwartet jest piĂŞkny. ChoĂŚby Andante. Ach, ta cudna melodia, ten strumieĂą przeplatajÂących siĂŞ tonĂłw:) Zatapiam siĂŞ w nim z rozkoszÂą :) http://www.youtube.com/watch?v=vA4THXyzoqU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 23, 2011, 23:30:45 Genialny kwartet, ja nigdy siĂŞ w niego szczegĂłlnie nie wsÂłuchiwaÂłem (nie wiem, dlaczego) - jego piĂŞkno odkrywam w caÂłoÂści teraz. To Andante-Adagio tchnie metafizykÂą, to oddech natury.
Jeden z moich ulubionych zespo³ów kameralnych - Jerusalem Quartet (http://www.jerusalemstringquartet.com/index.php) - wydaÂł ostatnio pÂłytĂŞ z kwartetami smyczkowymi Mozarta - II "Pruskim" (KV 589), "MyÂśliwskim" KV 458 i... maÂło znanym mÂłodzieĂączym kwartetem C-dur KV 158. Niestety, nie mogĂŞ znaleŸÌ na YT ich wykonania tego ostatniego dzieÂła. A warto je posÂłuchaĂŚ! Andante un poco allegretto http://www.youtube.com/watch?v=9DV97Voi3Rc Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=k_kAYZbxMaY&feature=watch_response ChciaÂłbym usÂłyszeĂŚ, jak Âświetnie czujÂący formĂŞ i estetykĂŞ kwartetĂłw Haydna i Beethovena muzycy, interpretujÂą to wczesne dzieÂło. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 25, 2011, 22:50:56 Obok kwartetu "MyÂśliwskiego" - najsÂłynniejszy kwartet smyczkowy Mozarta, przez J. Dohma nazwany jednym ze szczytĂłw europejskiej kameralistyki.
Ostatnio na forum pojawiÂło siĂŞ wiele utworĂłw, ktĂłre moÂżna nazwaĂŚ nowatorskimi. Ten kwartet jest bardzo ÂśmiaÂły - szczegĂłlnie harmonicznie. Nazwa mĂłwi zresztÂą wiele: Kwartet "Dysonansowy"; C-dur KV 465. ZwieĂączenie Haydnowskiego cyklu. ZadziwiajÂąca Introdukcja (Adagio) I czĂŞÂści. Podobno konserwatywny ojciec Leopold jej nie skrytykowaÂł, to dla mnie zdumiewajÂące. Z pozornego chaosu wyÂłania siĂŞ jednak prĂŞdko oÂżywczy temat allegra sonatowego (w C), klasycznie (harmonio, wrĂłciÂłaÂś! :)) uksztaÂłtowany. http://www.youtube.com/watch?v=1pDyKI-AXPw http://www.youtube.com/watch?v=FTwFqG0FKNQ Genialny menuet. Ma w sobie jak¹œ zamaszystoœÌ, jest przekorny, jednoczeÂśnie szarmancki. PiĂŞkne trio - bardzo osobista wypowiedÂź w mrocznym c-moll. http://www.youtube.com/watch?v=ZrW158_LzXk CzêœÌ III - Âśpiewne Andante cantabile w pastoralnym F-dur. http://www.youtube.com/watch?v=ZNAFFeJH-Rs FinaÂł - Allegro. Optymistyczne, raczej niezmÂącone smutkiem czy zadumÂą. Cudowne bogactwo muzycznych pomys³ów, motywĂłw, splecionych ze sobÂą w jednÂą caÂłoœÌ, tak jak to tylko Mozart potrafi, zachwycajÂąc sÂłuchacza aÂż do kody. Tak, Mozart to mistrz fina³ów, czĂŞsto najbardziej wzrusza, prezentuje swoje g³êboko ekspresyjne "atuty" (Einstein) przed samym koĂącem. Inaczej niÂż Haydn, finaÂłowo - raczej lekki i Âżartobliwy. http://www.youtube.com/watch?v=6UHJjEL2jok Kwartety Haydnowskie (6) nie powstaÂłyby moÂże, gdyby nie wielkie osiÂągniĂŞcia Haydna - kwartety "SÂłoneczne" i "Rosyjskie". Mozart jednak nie kopiuje go, jako wielki artysta czerpie tylko niektĂłre elementy (np. ksztaÂłtowanie faktury obligatoryjnej). MyÂślĂŞ, Âże od Haydna wziĂŞÂła siĂŞ u Wolfganga idea wielkiego kwartetu smyczkowego - wczeÂśniejsze osiÂągniĂŞcia w tej dziedzinie z czasĂłw salzburskich znacznie odstĂŞpujÂą mistrzostwem od osiÂągniĂŞĂŚ wiedeĂąskich. Wiele cech tych kwartetĂłw ró¿ni je jednoczeÂśnie od Haydna - wpadanie w powaÂżny, nieraz nawet dramatyczny nastrĂłj w ogniwach skrajnych, ukryty kunszt chromatyczny. Mozart nigdy nie idzie "na ÂłatwiznĂŞ", nigdy nie prezentuje tematĂłw banalnych, czasem jest nawet niebezpoÂśredni. Niejako kontynuacjĂŞ cyklu stanowi kwartet dedyk. Hoffmeistrowi, KV 499. Potem sÂą jeszcze ostatnie 2 wielkie kwartety "Pruskie", pisane na zamĂłwienie krĂłla Fryderyka Wilhelma, one i ostatnie monumentalne kwintety to jednak inna historia... :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 27, 2011, 18:04:44 Kwintety smyczkowe Mozarta sÂą stosunkowo maÂło znane. Od poczÂątku istnienia tego wÂątku chciaÂłem je zaprezentowaĂŚ.
Mozart napisaÂł 6 kwintetĂłw smyczkowych. 5 z nich to arcydzieÂła póŸnego stylu. III Kwintet smyczkowy C-dur KV 515 to dzieÂło o pokaÂźnych rozmiarach, dostojne, "krĂłlewskie". W I czĂŞÂści zachwycajÂą oba tematy, okazale prezentowane przy bogactwie motywĂłw bocznych (to allegro sonatowe jest jednym z najdÂłuÂższych w twĂłrczoÂści Mozarta, uwaÂża siĂŞ je za najwiĂŞksze do czasĂłw Beethovena). Do tego wielkie i bogate przetworzenie i rozbudowana koda. Menuet nie jest wÂłaÂściwie menuetem, temat g³ówny zachowuje jedynie jego charakter i tempo. Jest bardzo liryczny, trio zaÂś jest szybkie i peÂłne sÂłodyczy. Andante to ukojenie, czysta magia, ucieczka w "czystszy i szczĂŞÂśliwszy Âświat czÂłowieczeĂąstwa". A finaÂł - posÂłuchajcie, uÂśmiechniecie siĂŞ. :) Allegro http://www.youtube.com/watch?v=qCGj0niM7-U&feature=related Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=Tetns8h3LGQ&feature=related Andante http://www.youtube.com/watch?v=Z3GA-ENqRRs&feature=related FinaÂł (Allegro) http://www.youtube.com/watch?v=L8-7ABiV4WE&feature=related IV Kwintet g-moll KV 516 jest dramatyczny. "To co siĂŞ tu rozgrywa moÂżna porĂłwnaĂŚ jedynie chyba ze scenÂą w ogrodzie Getsemani". W I czĂŞÂści Mozart jest ponury (oba g³ówne tematy ekspozycji pojawiajÂą siĂŞ w g-moll) takÂże w repryzie, jest tak samo nieubÂłagany jak w koncercie fortepianowym c-moll. Mistrz nie cofa siĂŞ nawet przed tonacjÂą molowÂą w menuecie, rozpaczliwym i o bardzo romantycznej ekspresji. Nieco wiĂŞcej kojÂącego ÂświatÂła przynosi trio i modlitewne Adagio non troppo w Es-dur; przykÂład, kiedy Mozart dotyka niebieskiej doskonaÂłoÂści... Po metafizycznych uniesieniach Adagia - niespodzianka w finale: najpierw kantylenowe Adagio (cavatina) - wstĂŞp w g-moll, a potem radosne Allegro, o doœÌ bÂłahym zdaniem wielu krytykĂłw temacie g³ównym, szybko wpadajÂącym w ucho. DuÂży kontrast w stosunku do g³êbokich emocji wyraÂżanych w poprzednich czĂŞÂściach. Allegro http://www.youtube.com/watch?v=Qv76CBlq97Y&playnext=1&list=PL8B112886CF7BA538 Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=wWM5X5m_LzI&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=36&playnext=2 Adagio non troppo http://www.youtube.com/watch?v=qRPJWfGSLCs&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=37&playnext=3 FinaÂł http://www.youtube.com/watch?v=gKNBmueLke0&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=38&playnext=4 Kwintet g-moll to chyba najlepsze dzieÂło tego gatunku w twĂłrczoÂści Mozarta. Kwintet C-dur byÂł zaÂś inspiracjÂą dla Schuberta (kwintet D 956), Terska nam coÂś o tym cudnym dziele zapewne napisze. :) Stosunek miĂŞdzy tymi kwintetami Mozarta (pisanymi podczas pracy nad "Giovannim") jest taki sam, jak miĂŞdzy jego symfoniÂą g-moll KV 550 a monumentalnÂą "JowiszowÂą" KV 551. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 27, 2011, 23:45:59 DziÂś dzieĂą poezji... Naszej naczelnej poetce Joannie:
http://www.youtube.com/watch?v=4Zi3ZH9aRuE Mozartowska poetycka pereÂłka - Adagio KV 261, pokarm dla ducha, byĂŚ moÂże inspiracja dla umysÂłu artysty piĂłra. :):) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 27, 2011, 23:55:06 Och, Pat.... :-[ PoczuÂłam siĂŞ jak gwiazda :) :) :) :)
Jakie to piĂŞkne.... tak, to wspaniaÂły, niebiaĂąski pokarm dla duszy, niczym nektar bogĂłw. DziĂŞkujĂŞ :-* Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 28, 2011, 23:18:06 Ha! A propos gwiazd:
http://www.youtube.com/watch?v=KQVv1_AXxcw z musicalu "Mozart" (nie widziaÂłem go jeszcze...). 8) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 29, 2011, 00:22:29 Aha - Wolfi Amade Superstar:) ÂŚwietnie:)) Ciekawy pomysÂł z przedstawieniem Wolfiego jako nowoczesnego outsidera-buntownika, jeszcze bardziej przez to podkreÂślajÂącym jego odmiennoœÌ od otaczajÂących go przeciĂŞtnych ludzi. Gdzie to grajÂą? :) Bardzo chĂŞtnie bym poszÂła, ale podejrzewam, Âże doœÌ daleko ;)
Andante to ukojenie, czysta magia, ucieczka w "czystszy i szczĂŞÂśliwszy Âświat czÂłowieczeĂąstwa". A finaÂł - posÂłuchajcie, uÂśmiechniecie siĂŞ. :) UÂśmiechnĂŞÂłam siĂŞ:) UÂśmiechaÂłam siĂŞ przez caÂły czas:)) To mi przypomina moje ulubione Divertimenti - choĂŚby Presto z KV136 - to wirowanie w sÂłoĂącu radoÂśnie roztaĂączonych motyli, ale jest chyba jeszcze bardziej radosne - no wÂłaÂśnie - vivacissimo:)) Cudowne:)))A w tym Andante z pewnoÂściÂą nieraz poszukam schronienia:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 29, 2011, 07:18:24 Asiu
TwĂłj uÂśmiech rozjaÂśnia to forum. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 29, 2011, 07:35:20 Kochani.
Chcialbym bardzo polubic ten musical "Mozart", ale naprawde nie potrafie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 01, 2011, 23:08:25 Fakt, Bartusie, musical moÂżna by nazwaĂŚ w pewnych elementach kontrowersyjnym. :)
Wiosenna, peÂłna refleksji i szlachtna muzyka: http://www.youtube.com/watch?v=Kc0J-mGoKxI Andante na flet i orkiestrĂŞ C-dur KV 315 Mozart for Meditation, part 1 ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 02, 2011, 08:58:19 Cytuj Fakt, Bartusie, musical moÂżna by nazwaĂŚ w pewnych elementach kontrowersyjnym Patryku. Nie nazwalbym tego kontrowersyjnym. Jakosc muzyki (fraza, napiecia harmoniczne a wlasciwie niezamierzony brak balansu harmonicznego) i jej dosyc tania przewidywalnosc porownalbym do produkcjizespolu "Moja Faja" :D lub musicali Webera, ktorego nie trawie. Dalekie to od szlachetnych dziel Mozarta. Przyznam jednak, ze melodia wpada w ucho. W 1:27 pojawiajaca perkusja daje posmak chaltury i w dodatku solistka zaczyna falszowac (2:18). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 02, 2011, 16:24:58 Bartusie, jeÂśli pozwolisz; to jest jednak musical, nie premiera ZauberflĂśte, nie koncert Mozarta w filharmonii. :) Mam poczucie, Âże tu jednak stosujemy nieco inne kryteria oceny i oczekujemy czegoÂś innego. Skonstruowanej z sensem opowieÂści, wÂłaÂśnie wpadajÂących w ucho melodii, lekkiej rozrywki. No a sama postaĂŚ bohatera z gĂłry nastraja przyjaÂźnie miÂłoÂśnikĂłw Wolfiego :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 02, 2011, 16:28:16 Mozart for Meditation, part 1 ;) Can't wait to hear part 2 ;)Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Kwiecień 02, 2011, 16:35:35 Asiu, jestem wyjÂątek. Mnie nie nastroiÂła przyjaÂźnie. Ja po prostu nie lubiĂŞ musicali. Na Kotach w Romie wynudziÂłam siĂŞ Âśmiertelnie, nie rozumiaÂłam zachwytĂłw sali. No nie i juÂż, nawet nie zamierzam siĂŞ przymierzaĂŚ :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 02, 2011, 17:21:32 Kryteria oceny powinny byc jednakowe dla kazdego zdarzenia artystycznego.
Dlaczego niektore produkcje mozemy oceniac z przymruzeniem oka? Czy to jest sprawiedliwe. West Side Story tez jest musicalem. Napisany jest jednak po mistrzowsku. "Rozrywka" rowniez moze nosic znamiona sztuki, ale w tym temacie latwiej jest przemycic tanioche. No coz, Tobie i Patrykowi sie podoba, a mnie nie i tego na razie nie zmienimy. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 02, 2011, 17:31:12 Beatko.
Tez nie cierpie wyjeczalych webberowskich kotow. Szkoda, ze taka przesentymentalizowana (uff!! trudne slowo), banalna muzyka stala sie ikona muzycznego swiata XX wieku. Tandete maskuja zrecznie wspaniale, profesjonalne produkcje. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 02, 2011, 22:03:56 Mozart napisaÂł 6 kwintetĂłw smyczkowych. 5 z nich to arcydzieÂła póŸnego stylu. IV Kwintet g-moll KV 516 jest dramatyczny. "To co siĂŞ tu rozgrywa moÂżna porĂłwnaĂŚ jedynie chyba ze scenÂą w ogrodzie Getsemani". W I czĂŞÂści Mozart jest ponury (oba g³ówne tematy ekspozycji pojawiajÂą siĂŞ w g-moll) takÂże w repryzie, jest tak samo nieubÂłagany jak w koncercie fortepianowym c-moll. Mistrz nie cofa siĂŞ nawet przed tonacjÂą molowÂą w menuecie, rozpaczliwym i o bardzo romantycznej ekspresji. Nieco wiĂŞcej kojÂącego ÂświatÂła przynosi trio i modlitewne Adagio non troppo w Es-dur; przykÂład, kiedy Mozart dotyka niebieskiej doskonaÂłoÂści... Po metafizycznych uniesieniach Adagia - niespodzianka w finale: najpierw kantylenowe Adagio (cavatina) - wstĂŞp w g-moll, a potem radosne Allegro, o doœÌ bÂłahym zdaniem wielu krytykĂłw temacie g³ównym, szybko wpadajÂącym w ucho. DuÂży kontrast w stosunku do g³êbokich emocji wyraÂżanych w poprzednich czĂŞÂściach. Allegro http://www.youtube.com/watch?v=Qv76CBlq97Y&playnext=1&list=PL8B112886CF7BA538 Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=wWM5X5m_LzI&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=36&playnext=2 Adagio non troppo http://www.youtube.com/watch?v=qRPJWfGSLCs&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=37&playnext=3 FinaÂł http://www.youtube.com/watch?v=gKNBmueLke0&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=38&playnext=4 Kwintet g-moll to chyba najlepsze dzieÂło tego gatunku w twĂłrczoÂści Mozarta. Takie dzieÂło musi byĂŚ przesÂłuchane ze stosownym szacunkiem. MajÂąc do dyspozycji wolne popoÂłudnie, w dodatku o sprzyjajÂącym nastroju - chmurne i deszczowe, zasiadÂłam do spokojnej kontemplacji kwintetu g-moll i dodatkowo porĂłwnaÂłam go sobie z symfoniÂą, co wprawiÂło mojÂą duszĂŞ w nastrĂłj rzewnej melancholii... ale teÂż wzniosÂło na wyÂżyny :) Kwintet jest tak do niej podobny w wymowie - ten przejmujÂący smutek w I czĂŞÂści, podobnie jak w KV550 przywodzi mi na myÂśl "Deszcz Jesienny" Staffa (caÂłej symfonii g-moll sÂłuchaÂłam juÂż kiedyÂś czytajÂąc kolejne zwrotki podczas nastĂŞpujÂących po sobie czĂŞÂści, dziĂŞki czemu chyba doprowadziÂłam siĂŞ do Âłez jeszcze przed FinaÂłem :D) a oba menuety sÂą podobnie dramatyczne w tonie, jak Âłzy zaklĂŞte w nuty, z pewnoÂściÂą nie przeznaczone i nie nastrajajÂące do taĂąca. Adagio - to dla mnie teÂż medytacja, tĂŞsknota i oddech wiecznoÂści... A potem jeszcze chwila przejmujÂącej, piĂŞknej, ale wci¹¿ smutnej pieÂśni - i faktycznie, nagle wybucha ta ostatnia czêœÌ - jak gdyby Wolfi opowiadajÂący nam o ciemnoÂści kryjÂącej duszĂŞ nagle zorientowaÂł siĂŞ, Âże zbyt mocno siĂŞ odsÂłoniÂł i chciaÂł to obrĂłciĂŚ w Âżart? Ale ja myÂślĂŞ, Âże moÂże raczej miaÂł to byĂŚ ukazany nam osiÂągniĂŞty ostatecznie triumf nad zwÂątpieniem, rozpaczÂą, smutkiem - zwyciĂŞstwo wolnego, silnego, nieugiĂŞtego ducha nad sÂłaboÂściÂą i przeciwnoÂściami losu? W koĂącu przecieÂż takie wÂłaÂśnie przesÂłanie gÂłosiÂł w Czarodziejskim flecie. MyÂślĂŞ, Pat, Âże w tym Allegro nie powinniÂśmy doszukiwaĂŚ siĂŞ beztroskiej, niefrasobliwej wesoÂłoÂści. Wydaje mi siĂŞ, Âże jest to radoœÌ dojrzaÂła, Âświadoma, taka, ktĂłra nie oznacza braku wiedzy o istnieniu caÂłego morza smutku po ciemnej stronie Âświata, jak po drugiej stronie monety, a wrĂŞcz przeciwnie - i jest tym peÂłniejsza, bo jest radoÂściÂą poznania i zwyciĂŞstwa. :) MyÂślĂŞ, Âże ta historia opowiadana przez Bernsteina przy okazji prezentacji Symfonii g-moll na Harvardzie dobrze to ilustruje. http://www.youtube.com/watch?v=Il5tKqSJQgA&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 03, 2011, 00:05:32 Jeszcze tylko w kwestii musicali: ten o Mozarcie moim zdaniem nie jest najlepszy, choĂŚ sÂą "chwytliwe", wpadajÂące w ucho fragmenty. I caÂłoœÌ caÂłkiem zgrabna; to nie jest wielkie dzieÂło. OczywiÂście, muzyka Mozarta to szczyt Parnasu, szlachetnoœÌ szlachetnoÂści, stÂąd moÂże ten niekorzystny kontrast.
Musical to dzieÂło pisane z myÂślÂą raczej o wiĂŞkszym, masowym audytorium. I chyba wiĂŞkszoœÌ z nich jest tania, Âładna, przyjemna - czyli ich przekaz i oddziaÂływanie nie moÂże rĂłwnaĂŚ siĂŞ z tym, co stworzyli nasi "klasyczni" mistrzowie. ChoĂŚ sÂą tu dzieÂła, ktĂłre bardzo lubiĂŞ - np. "UpiĂłr w operze", owego Webbera wÂłaÂśnie. ;) ByÂłem w Romie, byÂłem zachwycony - scenografiÂą i wieloma fragmentami muzycznymi takÂże. Na nieszczĂŞÂście, w musicalach, takÂże u Webbera, ciÂśnie siĂŞ jedno: tendencyjnoœÌ. Niech to jednak bĂŞdzie element przejÂściowy miĂŞdzy zwyczajnÂą popkulturÂą a szlachetnÂą klasykÂą... Mozart... Meditation, meditation. Adagio, Divertimento KV 287 http://www.youtube.com/watch?v=hdZsSQWjNuI Adagio, mÂłodziutkie Divetiissimet KV 131 http://www.youtube.com/watch?v=EdFsSW-nEzU Na pewno przed wtorkiem bĂŞdzie coÂś o koncertach. :) :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 03, 2011, 22:32:18 Divertissiment (powyÂżej), rzecz jasna... :-\
Asiu, koncert F-dur KV 459 jest piĂŞkny. MoÂżna by go nazwaĂŚ "Finalmusik". ZresztÂą powtarzaĂŚ mogĂŞ bez koĂąca: Mozart to mistrz fina³ów; Bogdan Pociej stwierdziÂł, Âże to najwiĂŞkszy geniusz muzycznej dramaturgii, a sÂłychaĂŚ to wyraÂźnie w namiĂŞtnych, rozÂżarzonych emocjami, skomplikowanych fakturalnie i przepeÂłnionych inwencjÂą finaÂłach (do najwiĂŞkszych cudĂłw dochodzi zazwyczaj przed kodÂą). A zatem: mistrzowskie budowanie napiĂŞcia. Marszowe Allegro, rozmarzone Allegretto (forma sonatowa ABAB z kodÂą) i w koĂącu, "najmocniejsza" za wszystkich czĂŞÂści - FinaÂł, z typowo Mozartowskim humorem, wzmocnionym kontrapunktami. W tym energicznym Allegro sÂłychaĂŚ motywy z pantomimy "Pantalon i Colombina" KV 446, bardzo ciekawego i ekspresyjnego dzieÂła, o ktĂłrym koniecznie muszĂŞ coÂś napisaĂŚ. :) Asiu, w czasie koncertu moÂżesz zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na to, czy w skrajnych czĂŞÂściach orkiestra jest z trÂąbkami i kotÂłami. SÂą one nieodzowne, dodajÂą blasku; niestety - te partie, dopisane przez Mozarta w 1790 r., gdy wykonywaÂł koncert ten i KV 537 w czasie koronacji we Frankfurcie, zaginĂŞÂły. W obecnych interpretacjach czĂŞsto siĂŞ je jednak uzupeÂłnia. Koncert Es-dur KV 365 jest jedynym koncertem na 2 fortepiany. Wykonany po raz pierwszy przez Wolfganga i siostrĂŞ Nannerl. Jest trochĂŞ konwencjonalny, ale có¿ z tego - podziwiamy tu piĂŞkno tematĂłw, modulacyjne cieniowanie... Andante jest sentymentalme i - wydaje siĂŞ - czasem rozÂżalone, smutek wkrada siĂŞ rĂłwnieÂż w oÂżywczy, bÂłyskotliwy finaÂł - Rondo (epizod c-moll), z uroczym dialogowaniem (rywalizacjÂą?) solistĂłw (melodii refrenu nie moÂżna zapomnieĂŚ...). OgĂłlny charakter koncertu jest bardzo optymistyczny, Mozart tryska inwencjÂą. TakÂże w przypadku tego koncertu wymagana jest "poszerzona" orkiestra w trÂąbkami i kotÂłami (oraz klarnetami - II wersja - zagubiona, ach :-\), mam nadziejĂŞ, Âże tak go wykonajÂą w Bydgoszczy. :) :) A propos "radoÂści" w finale Kwintetu g-moll: mimo wszystko, ten G-durowy temat wydaje mi siĂŞ troszkĂŞ zbyt banalny. Jak tu jednak poprawiaĂŚ mistrza, ktĂłrego dzieÂłom nie brakuje ani jednej nuty? ByĂŚ moÂże Mozart chciaÂł wyraziĂŚ ten optymizm, o ktĂłrej piszesz, Asiu. :D Z drugiej jednak strony - "radoœÌ zwyciĂŞstwa i poznania" - Ăłw humanistyczny optymizm odpowiadajÂący "An die Freude" z finaÂłu IX Symfonii Beethovena - wyraÂżony w Mozartowym "Flecie" - brzmi w operze majestatycznie, z wielkÂą godnoÂściÂą, jakby w apoteozie. WyjÂątkiem sÂą humorystyczne partie Papagena czy Monostatosa - piosenki o prostocie (i uroku) tego Kwintetowego Ronda...! A wiĂŞc jednak? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 03, 2011, 22:41:25 PiszÂąc o koncercie na 2 fortepiany, przypomniaÂł mi siĂŞ rĂłwnieÂż inny podwĂłjny koncert Mozarta - na skrzypce i fortepian. Niestety, NIEDOKOĂCZONY, porzucony. Brzmi czasem bardzo romantycznie. Czy utracone arcydzieÂło? :-\
Allegro. Najlepiej zachowany fragment. ImponujÂące! PotĂŞÂżna, rozbudowana ekspozycja orkiestry (wielka orkiestra). Allegro to nazwaÂłbym "crescendowym", "mannheimskim" (vide: sÂławna Symfonia koncertujÂąca Es-dur KV 365, szczeg. I czêœÌ). http://www.youtube.com/watch?v=Aaw3o5tNnJ4 Andantino cantabile - hm, ile w tym Mozarta, a ile tych, ktĂłrzy prĂłbowali dokonczyĂŚ niedokoĂączone. http://www.youtube.com/watch?v=Kjv0MpaCHpw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 04, 2011, 00:53:41 Tak szybko!:)) Pat, dziĂŞki, dziĂŞki, naprawdĂŞ jesteÂś nieocenionym skarbem :-* :) Ja to sobie wydrukujĂŞ i wezmĂŞ jeszcze ze sobÂą do filharmonii :D Z pewnoÂściÂą bĂŞdzie lepsze od wszystkiego, co mogÂą napisaĂŚ w programie:) A w ogĂłle Twoje teksty sÂą jak szkatuÂłkowe powieÂści, niczym rĂŞkopisy znalezione w Saragossie :D Z jednej historii wysnuwajÂą siĂŞ kolejne wÂątki - juÂż mamy i kolejny, niedokoĂączony koncert, i pantomimĂŞ...:) BĂŞdĂŞ to wszystko po kolei analizowaĂŚ. We wtorek, rzecz jasna, bo jutro rano wyruszam w podró¿ do GdaĂąska i wrĂłcĂŞ póŸno w nocy.
Co do kwintetu g-moll - có¿, moÂże byĂŚ, Âże poniosÂła mnie trochĂŞ fantazja - w koĂącu lepiej siĂŞ znam na ukÂładaniu s³ów, niÂż na analizowaniu muzyki. Z pewnoÂściÂą finaÂł Zauberflote jest potĂŞÂżny i majestatyczny, pewnie bardziej pasuje do takiego nieco wzniosÂłego opisu :). Ale moÂże to byĂŚ rĂłwnieÂż kwestia proporcji. Kwintet to w koĂącu miniatura, nie tak monumentalne dzieÂło, jak masoĂąska opera. MoÂże tu nie byÂło intencji pozostawiania wielkiego, pozytywnego humanistycznego przesÂłania. MoÂże po wyrzuceniu z siebie skargi na nieprzychylny los wystarczyÂło na koniec takie zagranie losowi palcem na nosie, jak portretowi ojca w Amadeuszu :) Mozart wydaje siĂŞ taki wewnÂątrz z gruntu jasny i radosny. MoÂże byĂŚ z takim wnĂŞtrzem trudniej znosiĂŚ uci¹¿liwoÂści Âżycia, ale moÂże i trudniej tĂŞ jasnoœÌ do koĂąca ugasiĂŚ:) I jeÂśli ktoÂś tak bardzo ceni sobie wolnoœÌ, Âłatwo siĂŞ nie podda :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 06, 2011, 03:39:56 Asiu, koncert F-dur KV 459 jest piĂŞkny. MoÂżna by go nazwaĂŚ "Finalmusik". ZresztÂą powtarzaĂŚ mogĂŞ bez koĂąca: Mozart to mistrz fina³ów; Bogdan Pociej stwierdziÂł, Âże to najwiĂŞkszy geniusz muzycznej dramaturgii, a sÂłychaĂŚ to wyraÂźnie w namiĂŞtnych, rozÂżarzonych emocjami, skomplikowanych fakturalnie i przepeÂłnionych inwencjÂą finaÂłach (do najwiĂŞkszych cudĂłw dochodzi zazwyczaj przed kodÂą). A zatem: mistrzowskie budowanie napiĂŞcia. Marszowe Allegro, rozmarzone Allegretto (forma sonatowa ABAB z kodÂą) i w koĂącu, "najmocniejsza" za wszystkich czĂŞÂści - FinaÂł, z typowo Mozartowskim humorem, wzmocnionym kontrapunktami. W tym energicznym Allegro sÂłychaĂŚ motywy z pantomimy "Pantalon i Colombina" KV 446, bardzo ciekawego i ekspresyjnego dzieÂła, o ktĂłrym koniecznie muszĂŞ coÂś napisaĂŚ. :) Asiu, w czasie koncertu moÂżesz zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na to, czy w skrajnych czĂŞÂściach orkiestra jest z trÂąbkami i kotÂłami. SÂą one nieodzowne, dodajÂą blasku; niestety - te partie, dopisane przez Mozarta w 1790 r., gdy wykonywaÂł koncert ten i KV 537 w czasie koronacji we Frankfurcie, zaginĂŞÂły. W obecnych interpretacjach czĂŞsto siĂŞ je jednak uzupeÂłnia. Koncert Es-dur KV 365 jest jedynym koncertem na 2 fortepiany. Wykonany po raz pierwszy przez Wolfganga i siostrĂŞ Nannerl. Jest trochĂŞ konwencjonalny, ale có¿ z tego - podziwiamy tu piĂŞkno tematĂłw, modulacyjne cieniowanie... Andante jest sentymentalme i - wydaje siĂŞ - czasem rozÂżalone, smutek wkrada siĂŞ rĂłwnieÂż w oÂżywczy, bÂłyskotliwy finaÂł - Rondo (epizod c-moll), z uroczym dialogowaniem (rywalizacjÂą?) solistĂłw (melodii refrenu nie moÂżna zapomnieĂŚ...). OgĂłlny charakter koncertu jest bardzo optymistyczny, Mozart tryska inwencjÂą. TakÂże w przypadku tego koncertu wymagana jest "poszerzona" orkiestra w trÂąbkami i kotÂłami (oraz klarnetami - II wersja - zagubiona, ach :-\), mam nadziejĂŞ, Âże tak go wykonajÂą w Bydgoszczy. :) :) SÂłuchaÂłam dzisiejszego koncertu ze ÂściÂągÂą trzymanÂą pieczoÂłowicie na kolanach ;) CaÂłkiem inaczej sÂłucha siĂŞ muzyki, kiedy ktoÂś nas po niej oprowadza :) To tak, jakby ktoÂś szedÂł obok mnie wÂśrĂłd nieznanego mi krajobrazu i wskazywaÂł widoki, na ktĂłre warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ, mĂłwiÂąc: spĂłjrz na to, popatrz, jakie to piĂŞkne! I wtedy Âłatwiej jest nam to piĂŞkno zauwaÂżyĂŚ. MiaÂłeÂś racjĂŞ, Pat - koncert F-dur jest piĂŞkny:) RadoœÌ, lekkoœÌ i blask:) Allegro wprawdzie marszowe, ale powiedzmy sobie, Âże jest to marsz oddziaÂłu motyli po kwiatach jaÂśminu:) OczywiÂście zauroczyÂło mnie koronkowo delikatne Allegretto. WspaniaÂły jest FinaÂł - i jakie Âświetne zakoĂączenie:). Partia fortepianu cudowna, perlista, dobre pole do popisu dla wirtuoza. Niestety, nie byÂło trÂąbek i kot³ów :( CaÂły koncert byÂł w wydaniu kameralnym, z orkiestrÂą w niewielkim skÂładzie. Jednak sam fortepian juÂż brzmiaÂł zachwycajÂąco :) Skoro Pan od Mozarta opowiedziaÂł o utworze, to ja pozwolĂŞ sobie go zaprezentowaĂŚ, w piĂŞknym wykonaniu :) W Bydgoszczy graÂł ten koncert uczeĂą pani PobÂłockiej - BartÂłomiej Wezner, teÂż juÂż caÂłkiem mocno utytuÂłowany:); z du¿¹ gracjÂą, wdziĂŞkiem i lekkoÂściÂą. A dla nas wybraÂłam UchidĂŞ, ktĂłra gra go jeszcze wspanialej. PosÂłuchajcie, jak dobrze siĂŞ bawiÂłam:)) Dziarskie Allegro http://www.youtube.com/watch?v=dWsLhI7plTo&feature=related Marzycielskie Allegretto http://www.youtube.com/watch?v=TPhBSR9yvtw&feature=related i FinaÂł, iskrzÂący siĂŞ radoÂściÂą i energiÂą http://www.youtube.com/watch?v=nhvak3AXQOE&feature=related Koncert na dwa fortepiany graÂła juÂż ze swoim uczniem Ewa PobÂłocka. RzeczywiÂście - nie sposĂłb zapomnieĂŚ tego refrenu:) NuciÂłam go sobie idÂąc przez park. MoÂże zanucimy go sobie razem:)) http://www.youtube.com/watch?v=QG-oyi5KfWk&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 06, 2011, 21:57:11 Nie wiem co mam napisaĂŚ, przecieÂż nie zrobiÂłem Âżadnej szczegó³owej analizy tych koncertĂłw; to tylko kilka luÂźnych i nieskÂładnych myÂśli... Asiu, Ty zawsze mi tak sÂłodzisz. 8) :D
CieszĂŞ siĂŞ, Âże jesteÂś zadowolona z koncertu. Szkoda, Âże orkiestra byÂła tak kameralna, Mozartowi naprawdĂŞ nie zaszkodzi wiĂŞkszy zespó³, tym bardziej - zgodny z ostatecznÂą wersjÂą partytury. Koncert F-dur olsniony blaskiem trabek i kot³ów brzmi trochĂŞ "marsowo", finaÂł zaÂś zdaje sie jeszcze wyraÂźniejszy. Mam nadziejĂŞ, Âże instrumenty dĂŞte piĂŞknie dialogowaÂły w finale, a smyczki fugowaÂły z uniesieniem, kreujÂąc Âświat dÂźwiĂŞkowych barw wÂłaÂściwy tylko Mozartowi... :) Przy okazji: malutkie, kameralne orkiestry w koncertach fortepianowych czy ostatnich symfoniach Mozarta to stereotyp, ktĂłry musi zostaĂŚ obalony. OczywiÂście, nie chodzi o to, by 41. SymfoniĂŞ graĂŚ orkiestrÂą beethovenowskÂą czy mahlerowskÂą. :D Mozart, jeden z najwiĂŞkszych magĂłw instrumentacji i orkiestrowych barw w historii, zawsze swoje orkiestrowe dzieÂła pisaÂł na te instrumenty, ktĂłre MUSZÂĄ w danym dziele zabrzmieĂŚ, by byÂło ono idealne. Okrajanie partii smyczkowych do minimum jest nieuzasadnione. Na szczĂŞÂście, ta praktyka powoli zanika. Asiu, co siĂŞ dzieje z Wunderem, ktĂłrego recital w GdaĂąsku zostaÂł chyba odwoÂłany? Czy kontuzja reki (podÂłoÂże neurologiczne?) jest powaÂżna? :-\ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 06, 2011, 23:40:18 Nie wiem co mam napisaĂŚ, przecieÂż nie zrobiÂłem Âżadnej szczegó³owej analizy tych koncertĂłw; to tylko kilka luÂźnych i nieskÂładnych myÂśli... Asiu, Ty zawsze mi tak sÂłodzisz. 8) :D A ty zawsze jesteÂś zbyt skromny i nie wiesz, co takiego wÂłaÂściwie napisaÂłeÂś :D SÂłodzĂŞ tyle, ile trzeba, mein Freund ;) A wÂłaÂściwie w ogĂłle nie sÂłodzĂŞ, tylko stwierdzam fakt :P Szczegó³owa analiza byÂłaby moÂże dobra, gdybym miaÂła duÂżo czasu na jej przestudiowanie, ale pewnie nie pozwalaÂłaby na szybkie przygotowywanie siĂŞ na kolejny utwĂłr czy jego czêœÌ w trakcie koncertu - i wÂłaÂśnie te Twoje "luÂźne myÂśli" odczuÂłam jako bezpoÂśrednie prowadzenie przez muzykĂŞ. NaprawdĂŞ dobrze mi siĂŞ sÂłuchaÂło z tÂą "ÂściÂągÂą" :)Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 06, 2011, 23:51:13 CieszĂŞ siĂŞ, Âże jesteÂś zadowolona z koncertu. Szkoda, Âże orkiestra byÂła tak kameralna, Mozartowi naprawdĂŞ nie zaszkodzi wiĂŞkszy zespó³, tym bardziej - zgodny z ostatecznÂą wersjÂą partytury. Koncert F-dur olsniony blaskiem trabek i kot³ów brzmi trochĂŞ "marsowo", finaÂł zaÂś zdaje sie jeszcze wyraÂźniejszy. Mam nadziejĂŞ, Âże instrumenty dĂŞte piĂŞknie dialogowaÂły w finale, a smyczki fugowaÂły z uniesieniem, kreujÂąc Âświat dÂźwiĂŞkowych barw wÂłaÂściwy tylko Mozartowi... :) PianiÂści byli naprawdĂŞ wspaniali:) JuÂż samo to wystarczyÂło, Âżeby sÂłuchaĂŚ z radoÂściÂą. I orkiestra kameralna - Capella Bydgostiensis - gra naprawdĂŞ dobrze. Jako dyrygent i pierwszy skrzypek przyjechaÂł Jan Stanienda z WrocÂławia i wspaniale nimi pokierowaÂł. Smyczki brzmiaÂły przepiĂŞknie i dĂŞte dobrze siĂŞ spisaÂły. :) Rzecz jasna z chĂŞciÂą posÂłucham nieokrojonej wersji, gdy tylko bĂŞdzie okazja. Przy okazji: malutkie, kameralne orkiestry w koncertach fortepianowych czy ostatnich symfoniach Mozarta to stereotyp, ktĂłry musi zostaĂŚ obalony. OczywiÂście, nie chodzi o to, by 41. SymfoniĂŞ graĂŚ orkiestrÂą beethovenowskÂą czy mahlerowskÂą. :D Mozart, jeden z najwiĂŞkszych magĂłw instrumentacji i orkiestrowych barw w historii, zawsze swoje orkiestrowe dzieÂła pisaÂł na te instrumenty, ktĂłre MUSZÂĄ w danym dziele zabrzmieĂŚ, by byÂło ono idealne. Okrajanie partii smyczkowych do minimum jest nieuzasadnione. Na szczĂŞÂście, ta praktyka powoli zanika. Asiu, co siĂŞ dzieje z Wunderem, ktĂłrego recital w GdaĂąsku zostaÂł chyba odwoÂłany? Czy kontuzja reki (podÂłoÂże neurologiczne?) jest powaÂżna? :-\ OczywiÂście zgadzam siĂŞ z TobÂą, Âże nie po to muzyk (i to genialny) pisze utwĂłr na konkretne instrumenty, Âżeby mu je potem dowolnie wyrzucaĂŚ, i z pewnosciÂą w peÂłnym skÂładzie zabrzmi to jeszcze o wiele lepiej. Ale bawiÂłam siĂŞ cudownie :) A Ingolf podobno juÂż niedÂługo bĂŞdzie w dobrej formie. Jego management twierdzi, Âże musiaÂł tylko przez jakiÂś czas oszczĂŞdzaĂŚ rĂŞkĂŞ, i z tego powodu odwoÂłaÂł koncert. Mamy siĂŞ dowiadywaĂŚ w FB o termin recitalu, ale najprawdopodobniej bĂŞdzie to w maju. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 07, 2011, 00:03:54 A tak jeszcze "w temacie" oprowadzania ;), to nie w tym wÂątku, ale chciaÂłabym, ÂżebyÂś mnie kiedyÂś oprowadziÂł po tej sonacie h-moll, ktĂłra wywarÂła na mnie takie piorunujÂące wraÂżenie:) CzujĂŞ, Âże jest genialna, ale nic o niej nie wiem:))
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 07, 2011, 00:08:34 Ach, Asiu, Asiu... Skoro juÂż byÂło trochĂŞ o sÂłodyczach, to posÂłuchajmy razem promiennego, A-durowego kanonu:
http://www.youtube.com/watch?v=RmEvvxinuZw Szkoda, Âże nie byÂło mnie na koncercie. ChciaÂłbym wreszcie usÂłyszeĂŚ na Âżywo koncert podwĂłjny. Z drugiej jednak strony - gadaÂłbym o tych utworach podczas koncertu ;D - byĂŚ moÂże ograniczajÂąc percepcjĂŞ samego Mozarta. Czeka na dalsze Mozartiany. :) Gute Besserung, Ingolf. WÂłaÂśnie przeczytaÂłem wpis na FB. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 07, 2011, 00:15:08 A tak jeszcze "w temacie" oprowadzania ;), to nie w tym wÂątku, ale chciaÂłabym, ÂżebyÂś mnie kiedyÂś oprowadziÂł po tej sonacie h-moll, ktĂłra wywarÂła na mnie takie piorunujÂące wraÂżenie:) CzujĂŞ, Âże jest genialna, ale nic o niej nie wiem:)) :) :) :) Lisztowski wÂątek czas reaktywowaĂŚ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 07, 2011, 22:32:35 Ach, Asiu, Asiu... Skoro juÂż byÂło trochĂŞ o sÂłodyczach, to posÂłuchajmy razem promiennego, A-durowego kanonu: Jakby to uj¹Ì - on jest... sÂłodki :D :Dhttp://www.youtube.com/watch?v=RmEvvxinuZw Szkoda, Âże nie byÂło mnie na koncercie. ChciaÂłbym wreszcie usÂłyszeĂŚ na Âżywo koncert podwĂłjny. Z drugiej jednak strony - gadaÂłbym o tych utworach podczas koncertu ;D - byĂŚ moÂże ograniczajÂąc percepcjĂŞ samego Mozarta. Czeka na dalsze Mozartiany. :) Gute Besserung, Ingolf. WÂłaÂśnie przeczytaÂłem wpis na FB. :) TeÂż ÂżaÂłowaÂłam, Âże nie moÂżesz tego posÂłuchaĂŚ:) No, ale - ty byÂś opowiadaÂł, ja bym siĂŞ zachwycaÂła, i wyrzuciliby nas stamtÂąd :D Ach, FB, tam jest wszystko:) Ja chyba powinnam dostaĂŚ jak¹œ odznakĂŞ honorowego fana IW za regularne produkcje :) DziÂś sobie sÂłuchaÂłam bardzo wiosennego, radosnego Mozarta z KV216:) Na czeœÌ forsycji, ktĂłre wÂłaÂśnie wybuchÂły zÂłotymi brawami:)) http://www.youtube.com/watch?v=Hzw9w6DrCqU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 08, 2011, 00:34:27 Jakby to uj¹Ì - on jest... sÂłodki :D :D :D PromieniejÂące za dnia forsycje pogr¹¿yÂły siĂŞ w nocnej medytacji. Mozart for Meditation, part 3. http://www.youtube.com/watch?v=P_nJ-gCvWho Koncerty skrzypcowe - niby skromne, niewielkie dzieÂła, nieodkrywcze, niedorĂłwujÂące koncertom fortepianowym - a jaka muzyczna doskonaÂłoœÌ, ileÂż magii w tych kantylenowch Adagiach i wiosennych, radosnych Allegrach... :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 08, 2011, 00:41:14 Asiu, Liszt i sonata h-moll wyraÂżona sÂłowem - to jest wyzwanie. :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 08, 2011, 01:07:39 Medytacja godna wiosennej nocy... PÂłatki kwiatĂłw skÂładajÂą siĂŞ do snu na dÂźwiĂŞk tak kojÂącej kantyleny, a ptakom ÂśniÂą siĂŞ najpiĂŞkniejsze pieÂśni :)
Asiu, Liszt i sonata h-moll wyraÂżona sÂłowem - to jest wyzwanie. :D Odpowiednie wyzwanie dla piĂŞknego umysÂłu;) Uda Ci siĂŞ:))Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 09, 2011, 20:08:47 W przerwie miĂŞdzy Lisztem: Adagio h-moll KV 541.
UtwĂłr bardzo romantyczny, o wielkiej uczuciowoÂści. Jeden z Mozartowskich cudĂłw na fortepian; o niezwykÂłoÂści tego dzieÂła niech Âświadczy rĂłwnieÂż rzadko stosowana przez Mozarta tonacja. To Adagio (prawdziwe adagio, moim zdaniem - prelude romantycznego adagia, ktĂłre ukoronowane zostanie u Mahlera) jest arcydzieÂłem sztuki przetworzeniowej i pracy tematycznej. Jest rozbudowane, lecz wydaje siĂŞ czasem lapidarne, skromne - wszystkie Âśrodki muzycznego przekazu zostaÂły podporzÂądkowane wyraÂżeniu stanu ducha... WstrzÂąsa g³êbiÂą emocji, nieraz - wrĂŞcz tragizmem. Nie wiadomo, dla kogo zostaÂło skomponowane. PRAWDOPODOBNIE - bez "ziemskiego" celu - po prostu jest odbiciem Mozartowskiej romantycznoÂści, wyrazem jego uczuĂŚ, dzieÂłem wolnego, genialnego artysty... Wymaga od nas wrĂŞcz modlitwnego skupienia. http://www.youtube.com/watch?v=wjx7E1Lg4QI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 09, 2011, 22:39:41 WysÂłuchaÂłam w skupieniu...
NiezwykÂłe. Pat - to mi przypomina Chopina.. MoÂże to ten wÂłaÂśnie chopinowski, romantyczny, emocjonalny nastrĂłj Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 09, 2011, 23:00:41 Pat, czarodzieju:) dziĂŞkujĂŞ Ci za te muzyczne medytacje. DuÂżo mam teraz pracy - a zapowiada siĂŞ, Âże dorzucÂą mi jeszcze wiĂŞcej. Te melodie obmywajÂą duszĂŞ, spÂłukujÂą kurz znuÂżenia i trosk... Jak dobrze wzi¹Ì takÂą kÂąpiel...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 09, 2011, 23:14:31 Ja teÂż ostatnio szalejĂŞ, tyle pracy, ani chwili wytchnienia. :) Ale taka muzyka - pozwala na chwilĂŞ siĂŞ zatrzymaĂŚ, porozmyÂślaĂŚ o nas, naszym Âżyciu, Âświecie... Mozart to czarodziej, ktĂłry nas oczyszcza, dziĂŞki ktĂłremu moÂżemy przeÂżyĂŚ katharsis, ktĂłry odkrywa w nas nowe pokÂłady dobra, prawdy, piĂŞkna. Mimo przeciwnoÂści tego nieraz dziwnego Âświata.
Rondo a-moll K. 511 http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 11, 2011, 23:04:44 ÂŹrĂłdÂło energii!
http://www.youtube.com/watch?v=WQ9r0siAI8I&feature=related FinaÂł Symfonii "Haffnerowskiej" KV 385. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 11, 2011, 23:16:06 A 7 maja w FN "Jowiszowa" pod Skrowaczewskim, kto idzie??
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 12, 2011, 01:11:06 ÂŹrĂłdÂło energii! http://www.youtube.com/watch?v=WQ9r0siAI8I&feature=related FinaÂł Symfonii "Haffnerowskiej" KV 385. Energia przyjĂŞta :) :) Akumulatory naÂładowane. Teraz z nowymi siÂłami zanurzĂŞ siĂŞ ponownie w morzu s³ów.:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 14, 2011, 18:44:35 Jowiszowa... poszedÂłbym, a jakÂże!
Gdybym tylko mieszkaÂł w Warszawie. 8) DziÂś proponujĂŞ Grand PartitĂŞ. NajwiĂŞksze osiÂągniĂŞcie w dziedzinie serenady, obok dzieÂła w c-moll KV 388. Wszystko jest tu doskonaÂłe - peÂłne Âżaru i gÂłeboko skupione tematy Adagia (Asia przypomniaÂła nam sÂłowa zachwyconego Salieriego, wypowiedziane w "Amadeusie"), wspaniaÂłe dialogowanie instrumentĂłw dĂŞtych w wariacjach (jak dalece Mozart rozwija poczÂątkowy prosty temat!)... FinaÂł zaÂś jest niebywale energetyzujÂący, z codÂą - doprawdy con bravura (przypominajÂącÂą finaÂłowe karkoÂłomne pasaÂże z arii Konstancji Matern aller Arten z "Uprowadzenia..."). Do tego - co chwilĂŞ jakieÂś niespodzianki, dÂźwiĂŞkowe "prezenciki"... Fragm.: Largo-Allegro http://www.youtube.com/watch?v=mZF9vokNR3Q Menuetto I http://www.youtube.com/watch?v=4vnzYOiKzwo&feature=related Adagio i Menuetto II http://www.youtube.com/watch?v=nabsGeOmIVk Romanza http://www.youtube.com/watch?v=SHUL7qrg2NY Tema con variazioni (piĂŞkne, liryczne chwile...) http://www.youtube.com/watch?v=FYlNexoVx3Q Finale: Rondo, Allegro molto http://www.youtube.com/watch?v=4n_KFIyQIbU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Kwiecień 15, 2011, 10:56:08 A 7 maja w FN "Jowiszowa" pod Skrowaczewskim, kto idzie?? Ja - pas, ale na SokoÂłowa siĂŞ piszĂŞ, kiedy idziemy po bilety :)Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 17, 2011, 01:20:00 A on podobno nie lubiÂł Mozarta ;)
http://www.youtube.com/watch?v=jSTAfvth4sY&feature=feedrec_grec_index Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 17, 2011, 12:00:53 Uroczo sobie podÂśpiewuje podczas gry... ;D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 18, 2011, 00:01:38 DziÂś proponujĂŞ Grand PartitĂŞ. NajwiĂŞksze osiÂągniĂŞcie w dziedzinie serenady, obok dzieÂła w c-moll KV 388. Wszystko jest tu doskonaÂłe - peÂłne Âżaru i gÂłeboko skupione tematy Adagia (Asia przypomniaÂła nam sÂłowa zachwyconego Salieriego, wypowiedziane w "Amadeusie"), wspaniaÂłe dialogowanie instrumentĂłw dĂŞtych w wariacjach (jak dalece Mozart rozwija poczÂątkowy prosty temat!)... FinaÂł zaÂś jest niebywale energetyzujÂący, z codÂą - doprawdy con bravura (przypominajÂącÂą finaÂłowe karkoÂłomne pasaÂże z arii Konstancji Matern aller Arten z "Uprowadzenia..."). Do tego - co chwilĂŞ jakieÂś niespodzianki, dÂźwiĂŞkowe "prezenciki"... O tak; Salieri zachwyca siĂŞ Adagiem, ale ten utwĂłr jest w caÂłoÂści perfekcyjny i genialny :) Adagio to bez wÂątpienia arcydzieÂło. "GÂłos Boga" - có¿ innego mĂłgÂł Salieri powiedzieĂŚ, poczuĂŚ, sÂłyszÂąc muzykĂŞ tak magicznÂą, o tak niewysÂłowionym uroku. Ale przecieÂż jaka cudna jest Romanza, jakie piĂŞkne jest Largo, w ktĂłrym teÂż sÂłychaĂŚ tĂŞ niebiaĂąskÂą nutĂŞ, wzlatujÂącÂą ku gwiazdom... PrzeÂśliczne menuety, wspaniaÂłe, roztaĂączone, mieniÂące siĂŞ tĂŞczÂą kolorĂłw wariacje (W pierwszej, zdaje siĂŞ, sÂłyszĂŞ motyw podobny do refrenu podwĂłjnego koncertu:)) A finaÂł - jak wybuch triumfalnej radoÂści po g³êbokim przeÂżyciu duchowym :) A czy to moÂżliwe, Âże jeszcze nie graliÂśmy tu sobie tego utworu? PrzecieÂż chyba kaÂżdy z nas kiedyÂś przynajmniej usiÂłowaÂł go zagraĂŚ :D Z okazji pojawienia siĂŞ przepiĂŞknych, ÂśnieÂżnobiaÂłych kwiatĂłw na dzikich Âśliwach - czas na coÂś radosnego: Rondo alla Turca: w wersji na fortepian http://www.youtube.com/watch?v=Yomi0-WL5Pg&feature=related i na orkiestrĂŞ http://www.youtube.com/watch?v=se_Swf7-68M&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 18, 2011, 21:50:43 FormalnoÂści staÂło siĂŞ zadoœÌ... :) Sonata A-dur KV 331 jest ciekawa, choĂŚ nie jest moja ulubionÂą. Ma doœÌ dziwnÂą (jak na Mozarta) budowĂŞ - Andante z formie tematu z wariacjami (Âświetnymi zresztÂą - spĂłjrzcie proszĂŞ, tudzieÂż usÂłyszcie: jakaÂż to prostota!), Menuet i rondo w finale. Rondo bĂŞdÂące jednym z najsÂłynniejszych utworĂłw Âświata. :)
A-dur to u Wolfiego tonacja najpiĂŞkniejszych i najbielszych kwiatĂłw wiosny... (zob. teÂż: koncert A-dur KV 488 - cz. III :D !) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 18, 2011, 23:39:47 Pat opowiedziaÂł, no to moÂże ja jeszcze zilustrujĂŞ dÂźwiĂŞkowo:))
Sonata A-dur KV 331 Andante cz 1 i 2 http://www.youtube.com/watch?v=qbn692EKQLw http://www.youtube.com/watch?v=uWcT0zW4L-k&feature=related Menuet http://www.youtube.com/watch?v=NoFebNkdpd4&feature=related Rondo (juÂż byÂło, ale co tam, niech bĂŞdzie jeszcze raz :)) http://www.youtube.com/watch?v=gYDmu8Hk13M&feature=related No i koncert A-dur KV 488 czêœÌ III - czêœÌ rozkwitajÂących kwiatĂłw :) http://www.youtube.com/watch?v=FzLUWaSz76I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 19, 2011, 23:04:08 Mozart for Relaxation part 1
Do tej sonaty, na 2 fortepiany KV 448 - jednej z najgenialniejszych w historii gatunku, chyba wrĂłcimy - godna jest niejednego "eseju". SchodzÂąc z artystycznego Parnasu: to ponoĂŚ wÂłaÂśnie ta sonata zwiĂŞksza "krowiÂą" wydajnoœÌ (w sensie mlecznym)... ;D Chyba nie tylko JE zachwyca. Andante http://www.youtube.com/watch?v=myJOl7ia0gg&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 20, 2011, 03:50:16 :D Wolfi, jak sÂądzĂŞ, zwiĂŞksza rĂłwnieÂż mojÂą wydajnoœÌ (w sensie umysÂłowym) :)
ChoĂŚ dziaÂła to tylko do pewnego stopnia - póŸniej nie chce mi siĂŞ juÂż pracowaĂŚ,a jedynie sÂłuchaĂŚ Wolfiego :) Chyba wÂłaÂśnie nadszedÂł ten moment:)) PozwolĂŞ temu Andante ukoÂłysaĂŚ siĂŞ do snu. Ono jak najbardziej zasÂługuje na esej:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 20, 2011, 16:22:35 Lacrimoso... KV 555. LacrimosĂŞ z Requiem znajÂą wszyscy - a tĂŞ wokalnÂą miniaturĂŞ?
http://www.youtube.com/watch?v=JoQIKOW6C4U Kyrie KV 89 http://www.youtube.com/watch?v=AdUmAX1Zzhg&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Kwiecień 20, 2011, 17:40:12 Pierwsze sÂłyszĂŞ Patricio - piĂŞkna rzecz.. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 21, 2011, 00:29:39 Tak, przepiĂŞkne.:)
A to juÂż byÂło, ale dawno, i dobrze sobie przypomnieĂŚ... http://www.youtube.com/watch?v=qXahJYGkYX4&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 21, 2011, 00:42:03 Asiu, przypomniaÂłaÂś piĂŞknÂą rzecz. Msza "Koronacyjna" w wykonaniu WiedeĂączykĂłw pod batutÂą Karajana w ÂświĂŞtym miejscu, watykaĂąskiej bazylice, podczas mszy odprawianej przez Jana PawÂła II, 1985 r... NiezwykÂłe przeÂżycie. We wnĂŞtrzu lÂśniÂącym od zÂłota i marmurĂłw, arcydzieÂł Berniniego i MichaÂła AnioÂła - zabrzmiaÂła muzyka, ktĂłrÂą mÂłody kompozytor sÂławi StwĂłrcĂŞ najpiĂŞkniej, jak potrafi. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 23, 2011, 17:00:00 Juz za chwilĂŞ rozbrzmiewaĂŚ bĂŞdzie radosna pieϝ...
http://www.youtube.com/watch?v=YruVzW6zjdk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 24, 2011, 21:29:47 Mozat, Alleluja, Bartoli - oto sama esencja Wielkanocnej RadoÂści:)))
A oto jeszcze jedna stosowna pieϝ na tĂŞ radosnÂą okazjĂŞ:) http://www.youtube.com/watch?v=iy_uQAc-oQk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 28, 2011, 20:31:01 MaÂło znany, pierwszy koncert skrzypcowy, B-dur KV 207. To wÂłaÂściwie koncertowa prĂłba mÂłodego Mozarta, pozostajÂącego pod silnym wpÂływem dawnych mistrzĂłw. DzieÂło niewiekie, bardzo kameralne. IstniejÂą do niego 2 finaÂły: Presto i Rondo KV 269 (w tej samej tonacji).
Adagio, czêœÌ II. http://www.youtube.com/watch?v=4k7r7cWRtyI Rondo KV 269. http://www.youtube.com/watch?v=rlvQ7_BwxIU FrĂźhlingsmusik. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 28, 2011, 20:37:42 ProszĂŞ, nie karajcie mnie za to komisjÂą etyki... 8)
KANON (!) Leck mir den A... KV 382d http://www.youtube.com/watch?v=xx1Ju8mIgAk Tekst pochodzi od samego Mozarta. NiezÂły byÂł z niego gagatek. ;D Leck mich im A**** KV 382c ma jeszcze "orygnialniejszy" tekst. OdsyÂłam do wikipedii, bojĂŞ siĂŞ zbanowania. ::) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 29, 2011, 19:08:55 Pat, spokojnie ;) MyÂślĂŞ, Âże chyba nikt tu nie ma zÂłudzeĂą co do tego, Âże Wolfi nie byÂł zÂłotoustym niewiniÂątkiem :D Ale Âłatwo moÂżna mu to wybaczyĂŚ, bo choĂŚ sam bywaÂł wulgarny, to jego muzyka z pewnosciÂą taka nie byÂła :D
OsobiÂście za jedno takie Rondo, jak to powyÂżej, czy jak to poniÂżej, darowaÂłabym mu caÂły tomik sproÂśnych wierszykĂłw :D http://www.youtube.com/watch?v=Hsq7n6RacaE&feature=related Trzeba teÂż pamiĂŞtaĂŚ, Âże taka byÂła wĂłwczas konwencja, taki styl ÂżartĂłw, nie tylko w rodzinie Wolfiego. SpĂłjrzmy, jakie siĂŞ w tym okresie pojawiaÂły bestsellery:) http://merlin.pl/Sztuka-pierdzenia_Pierre-Thomas-Nicolas-Hurtaut/browse/product/1,801727.html#fullinfo Mozart chyba wcale siĂŞ aÂż tak bardzo nie wyró¿niaÂł na tle epoki :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 18, 2011, 23:09:09 Come back... ;))
Witajcie po wiekach przerwy...! ZapomnieliÂście juz chyba, Mozart Âżyje! :D http://www.youtube.com/watch?v=df-eLzao63I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 18, 2011, 23:25:24 No, jesteÂś, Amade :D TĂŞskniÂłam za TobÂą :) Na pewno wszyscy tĂŞsknili :)
ZresztÂą ja teÂż mam trochĂŞ zalegÂłoÂści i wÂłaÂśnie zabieram siĂŞ do odrabiania :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 18, 2011, 23:40:06 I Ty, anima gemella, wracasz... Po stresach ostatnich dni, dobrze byĂŚ znĂłw tu, razem... :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 18, 2011, 23:46:47 Dobrze... :) A ile do czytania :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 18, 2011, 23:52:05 Kobiety Mozarta - co powiecie na taki wÂątek w tym wÂątku? ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 19, 2011, 00:09:15 To moÂże byĂŚ bardzo ekscytujÂący wÂątek :) BylebyÂśmy przy tym nie zapomnieli o jego muzyce - chociaÂż akurat to nam raczej nie grozi, a moÂżna do tematu podejœÌ teÂż w aspekcie inspiracji:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 19, 2011, 21:22:37 A na razie mam dla Ciebie niespodziankĂŞ - niezwiÂązanÂą z kobietami Mozarta:)
Jeden z moich ulubionych zespo³ów kameralnych - Jerusalem Quartet (http://www.jerusalemstringquartet.com/index.php) - wydaÂł ostatnio pÂłytĂŞ z kwartetami smyczkowymi Mozarta - II "Pruskim" (KV 589), "MyÂśliwskim" KV 458 i... maÂło znanym mÂłodzieĂączym kwartetem C-dur KV 157. Niestety, nie mogĂŞ znaleŸÌ na YT ich wykonania tego ostatniego dzieÂła. A warto je posÂłuchaĂŚ! UsÂłyszysz:)ChciaÂłbym usÂłyszeĂŚ, jak Âświetnie czujÂący formĂŞ i estetykĂŞ kwartetĂłw Haydna i Beethovena muzycy, interpretujÂą to wczesne dzieÂło. http://www.youtube.com/watch?v=FZxbBrHLcHQ Moja pierwsza produkcja na YT - fur dich, Seelenverwandt :) Ad majorem Mozarti gloriam :D Na razie Andante. ResztĂŞ zrobiĂŞ jutro, jak bĂŞdzie trochĂŞ wiĂŞcej czasu. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 19, 2011, 21:33:37 A oprĂłcz Patryka inni takÂże mogÂą tego posÂłuchaĂŚ i obejrzeĂŚ??
Mam nadziejĂŞ, Âże tak. Mnie siĂŞ bardzo podoba :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 19, 2011, 23:31:21 AleÂż dlaczego nie mieliby sÂłuchaĂŚ??? Chyba nigdy nie mieliÂśmy tu w zwyczaju limitowaĂŚ sÂłuchania czegokolwiek :D (zresztÂą, w jaki sposĂłb:)) Nawet, jeÂśli akurat jest z dedykacjÂą ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 19, 2011, 23:54:50 Asiu! Jestem zachwycony. So wunderbar gemacht... :D
Niezwykle klimatyczne, subtelne grafiki... Swymi emocjami udekorowaÂłaÂś ten 3. mediolaĂąski kwartet - jakÂże urokliwe dzieÂło 16-letniego Mistrza. PiĂŞkny poczÂątek twĂłrczoÂści na YT. Mam wielkÂą ochotĂŞ na kolejne jej odsÂłony! :-* Mea Amica! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Maj 20, 2011, 07:47:37 AleÂż dlaczego nie mieliby sÂłuchaĂŚ??? Chyba nigdy nie mieliÂśmy tu w zwyczaju limitowaĂŚ sÂłuchania czegokolwiek :D (zresztÂą, w jaki sposĂłb:)) Nawet, jeÂśli akurat jest z dedykacjÂą ;) Tak sobie myslĂŞ, Asiu, Âże Tereni nie tyle tu o pozwolenie chodziÂło, a o podzielenie siĂŞ refleksjÂą, iÂż nazbyt czĂŞste "dedykowanie" wypowiedzi do jednej osoby tworzy klimat nie grupowej dyskusji a prywatnej pogaduchy. W tej ostatniej, oczywiscie, nic zÂłego. Ale wg mnie najlepiej byÂłoby gdyby odbywaÂła siĂŞ na privach (w poczcie). Przyznam, ze i mi jest czasami niezrĂŞcznie wpraszaĂŚ sie do dialogu deuetĂłw, choc na szczĂŞÂście na naszym Forum nie jest to zjawisko nagminne. I oby nie byÂło. A tak poza tym miÂło mi czytaĂŚ wszystkie i Twoje posty, i Patryka, i kaÂżde inne fajne wypowiedzi teÂż :)Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 20, 2011, 13:46:00 Januszu, bardzo siĂŞ cieszĂŞ, Âże wymiana zdaĂą i linkĂłw i opinii miĂŞdzy AsiÂą i Patrykiem nie odbywa siĂŞ na privie i mamy okazjĂŞ "na Âżywo" w niej uczestniczyĂŚ za ich obopĂłlnÂą wiedzÂą i zgodÂą. Fakt, ta wymiana czasami jest tak bardzo caÂłoÂściÂą, jednolitoÂściÂą, Âże aÂż nie wypada siĂŞ wtrÂącaĂŚ. Ale ja to odbieram jako wartoœÌ dodanÂą tego forum. ToÂż to gotowy materiaÂł na literaturĂŞ, kategoria epistologia. Asiu, Patryku, kontynuujcie, proszĂŞ.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Maj 20, 2011, 15:56:10 Januszu, bardzo siĂŞ cieszĂŞ, Âże wymiana zdaĂą i linkĂłw i opinii miĂŞdzy AsiÂą i Patrykiem nie odbywa siĂŞ na privie i mamy okazjĂŞ "na Âżywo" w niej uczestniczyĂŚ za ich obopĂłlnÂą wiedzÂą i zgodÂą. Fakt, ta wymiana czasami jest tak bardzo caÂłoÂściÂą, jednolitoÂściÂą, Âże aÂż nie wypada siĂŞ wtrÂącaĂŚ. Ale ja to odbieram jako wartoœÌ dodanÂą tego forum. ToÂż to gotowy materiaÂł na literaturĂŞ, kategoria epistologia. Asiu, Patryku, kontynuujcie, proszĂŞ. Có¿, Beatko, w przeciwieĂąstwie do Ciebie nie przepadam za mimowolnym podsÂłuchiwactwem/podpatrywactwem, czujĂŞ siĂŞ wĂłwczas Âździebko zakÂłopotany, bo w sumie nie wiem, (tu, nawi¹¿ê do Twej konsternacji) - czy "wypada siĂŞ wtrÂącaĂŚ" czy raczej "nie wypada"...? Czy nie bĂŞdzie siĂŞ natrĂŞtem?...A taka sytuacja moÂże krĂŞpowaĂŚ.WolĂŞ otwarte dyskusje. Szeptanie do ucha na sposĂłb aby usÂłyszeli wszyscy, jest, przyznasz, fortelem jakby rodem z komedii. Albo wiĂŞc wchodzimy do naszego Forum w strojach komediantĂłw by uprawiaĂŚ komediĂŞ, albo, jak w dobrej Rodzinie dzielimy siĂŞ wszystkim ze wszystkimi bez preferowania kogokolwiek. Inaczej nawet najlepsza rodzina siĂŞ rozpadnie. Nasza teÂż. Asiu, Patryku, kontynuujcie, proszĂŞ, na pivach... albo mĂłwcie do nas :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 20, 2011, 16:49:04 Tym razem nie zgadzam sie z Toba Januszu.
Dialogi Asi i Patryka wrosly w krajobraz naszego forum. Rowniez nie bede popieral kumoterskich nawykow na priva-ch. Asiu Patryku dialogujcie prosze!!! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 20, 2011, 16:52:37 A ja takimi prywatnymi rozmowami jestem zawsze trochĂŞ zaÂżenowana. MoÂże dlatego, Âże sama
nie umiem siĂŞ publicznie wywnĂŞtrzaĂŚ. Ale jakie by zdania nie byÂły, to forum jest Asi i Patryka tak samo jak moje i mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdÂą robili to co chcÂą. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 20, 2011, 16:54:18 Widze mala sprzecznosc w Twojej wypowiedzi Agnieszko
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 20, 2011, 17:03:48 Sorry, nie panimaju, rozwiĂą file s'il vous plait :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 20, 2011, 17:11:36 Cytuj rozwiĂą file s'il vous plait Ja tez ni pani ma ju Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 20, 2011, 17:14:28 Z jednej strony czujesz sie zazenowana a z drugiej masz nadzeje, ze konwersacje A i P beda kontynuawane.
Tak mala sprzecznosc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 20, 2011, 17:26:19 To nie sprzecznosc a demokracja. Jakby wszystko byÂło po mojemu to byÂłoby
nudno i niesprawiedliwie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 21, 2011, 00:12:40 Moi drodzy! Pax! Niezbyt bowiem rozumiem... Otó¿ przedwczoraj Asia zadedykowaÂła mi peÂłen uroku Mozartowski klip na YT, co sprawiÂło mi wielkÂą radoœÌ (dziĂŞki Asiu raz jeszcze! :D). To zaÂś wywoÂłaÂło nie najpochlebniejsze komentarze i zrodziÂło nie najprzyjemniejszÂą dyskusjĂŞ. PiĂŞkna (w moim odczuciu) praktyka dedykacji (a przecieÂż to wÂłaÂśnie sÂłowo wywoÂłaÂło tu prawie burzĂŞ) to na naszym forum nic nowego (prawda jazzujÂący Januszu?), a dedykowanego nam utworu sÂłucha siĂŞ ze szczegĂłlnymi emocjami i wzruszeniem...
Nie wiem rĂłwnieÂż, dlaczego Janusz i Agnieszka nazywajÂą mojÂą i Asi wymianĂŞ postĂłw prywatnÂą rozmowÂą... SkÂąd zaÂżenowanie? Malheureusement - Ty Januszu, uwaÂżasz, Âże kreujemy coÂś w rodzaju pogaduchy... RĂłwnoczeÂśnie Twoja logika nakazuje Ci nazwaĂŚ to szeptaniem do ucha, z tego zaÂś wyprowadzasz twierdzenie, iÂż jest to de facto komedia, ktora moÂże skutkowaĂŚ (sic!) rozpadem naszej szafarskiej rodzinki. Januszu, to chyba nie tylko w mojej opinii zbyt zaawansowany ciÂąg "przyczynowo-skutkowy" i za daleko posuniĂŞte hiperbolizowanie, a wrĂŞcz nietrafny i nieszczĂŞÂśliwy wytwĂłr potĂŞÂżnej fantazji... Privy i poczta niech pozostanÂą dla naszych prywatnych potrzeb - ufam, Âże summa summarum nie zostaniemy doĂą nie odesÂłani. Nigdy nie przyszÂło mi na myÂśl, Âże moja wymiana muzycznych wraÂżeĂą z AsiÂą to coÂś, co jest hermetyczne, zamkniĂŞte, niedostĂŞpne dla kogoÂś spoza "duetu". Tak siĂŞ skÂłada, Âże w Mozartowskim zwÂłaszcza wÂątku wiele postĂłw napisaÂłem ja i wÂłaÂśnie Asia. 18 maja zaproponowaÂłem motyw na kilka postĂłw, odpowiedziaÂła wÂłaÂśnie Asia, utwierdzajÂąc mnie w tym pomyÂśle. Niemniej - zapraszam wszystkich do dyskusji (i nigdy nie bĂŞdzie to wtrÂącenie - lecz wartoÂściowe uzupeÂłnienie!). Mam nadziejĂŞ, Âże nie zniechĂŞcicie naszej drogiej Poetki do dalszego opisywania swych wraÂżeĂą i emocji po wysÂłuchaniu zaproponowanych przeze mnie dzieÂł Mozarta i nie tylko - wszysycy z nas wiele skorzystali z tych piĂŞknych impresji. CoÂż, Asia to moja artystyczna Seelenverwandfreudnin. Ale przecieÂż, mamy tu wiĂŞcej muzycznych przyjació³...! :D Beatko, Bartusie - dziĂŞki, Âże rozumiecie. Niech muzyka zawsze jednoczy i utwierdza we wspĂłlnocie, a przecieÂż za takÂą uwaÂżaÂłem zawsze "SzafarczykĂłw". :) A propos komedii - i one potrafiÂą byĂŚ nasycone wraÂżliwoÂściÂą i empatiÂą. http://www.youtube.com/watch?v=hWxclaU-Db0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 04:48:51 Moi drodzy.
CzujĂŞ siĂŞ w jakiÂś sposĂłb zobligowana do zajĂŞcia stanowiska w dyskusji, ktĂłrej staÂłam siĂŞ bÂądÂź co bÂądÂź, doœÌ nieoczekiwanie, jednym z przedmiotĂłw :) Z uwagÂą przeÂśledziÂłam debatĂŞ na temat, czy Pat i Asia majÂą ze sobÂą na forum rozmawiaĂŚ, czy teÂż nie, i w jaki sposĂłb :D Doceniam gÂłosy poparcia (dziĂŞki, przyjaciele:)), rozumiem gÂłosy przeciwne (to oczywiste, Âże nie kaÂżdemu wszystko siĂŞ podoba). Pozwolicie jednak, iÂż pozostanĂŞ na stanowisku, Âże ostatecznie w tej kwestii Pat i Asia majÂą decydujÂące zdanie:)) Pat, jak widzĂŞ, juÂż siĂŞ wypowiedziaÂł. A oto moje zdanie (jako kobieta bĂŞdĂŞ gadaĂŚ nieco dÂłuÂżej :)): JeÂśli coÂś moÂże skutecznie rozbiĂŚ "rodzinĂŞ" forumowych przyjació³, to z pewnoÂściÂą nie dzielenie siĂŞ przez nich nawzajem radosnymi myÂślami, wraÂżeniami, nie wyraÂżanie przyjaznych uczuĂŚ i muzyczne dedykacje. PrĂŞdzej moÂże to zrobiĂŚ wÂłaÂśnie ich ograniczanie, dyktowanie tego, kto komu moÂże co powiedzieĂŚ, czy zadedykowaĂŚ. Bo to zabije radoœÌ, spontanicznoœÌ, szczeroœÌ tego forum, ktĂłrego i my przecieÂż od pó³ roku jesteÂśmy czĂŞÂściÂą, ktĂłre budowaliÂśmy razem. W kwestii dialogĂłw kontra otwartych dyskusji. Ha, dialog jest podstawowÂą formÂą rozmowy. Nie sposĂłb rozmawiaĂŚ ze wszystkimi naraz, przynajmniej nie na dÂłuÂższÂą metĂŞ. I wcale tego tutaj nie robimy. Nasze forum to w duÂżej mierze suma przeplatajÂących siĂŞ dialogĂłw, ktĂłre razem tworzÂą coÂś wiĂŞcej - rodzaj wspĂłlnoty. Poza tym, wszyscy dyskutujemy tu przewaÂżnie na tematy piĂŞkne, najczĂŞÂściej zwiÂązane z tematykÂą forum, albo innymi pasjonujÂącymi sprawami, ktĂłre zawsze przynajmniej majÂą szansĂŞ zainteresowaĂŚ teÂż innych. Zatem dialog tutaj to nie to samo, co rozmowa na privie. PrzecieÂż wÂłaÂśnie dlatego nikt z nas nie wycofuje siĂŞ na privy, choĂŚ przecieÂż mĂłgÂłby, majÂąc udostĂŞpnionÂą funkcjĂŞ wysyÂłania prywatnych wiadomoÂści do kaÂżdego z uczestnikĂłw. Bo najwyraÂźniej chcemy siĂŞ ze sobÂą kontaktowaĂŚ w tej wÂłaÂśnie formie, nawet nie rozmawiajÂąc ze wszystkimi. Bo czytajÂąc kaÂżdÂą z indywidualnych rozmĂłw tu na KS, reszta osĂłb rĂłwnieÂż moÂże coÂś z tego dla siebie wzi¹Ì i skorzystaĂŚ, zatem dyskutujÂący przy okazji wÂłaÂśnie dzielÂą siĂŞ ze wszystkimi wszystkim, co siĂŞ w danym dialogu znalazÂło dobrego. Jestem przekonana, Âże wiĂŞkszoœÌ moich dialogĂłw z Patem moÂże rĂłwnieÂż daĂŚ coÂś dobrego innym (przynajmniej z jego strony; choĂŚby jego wiedza o Mozarcie i o muzyce w ogĂłle to czyste zÂłoto. A ja, có¿, jeÂśli nie przydajĂŞ siĂŞ w dialogu z nim, to i w rozmowie z kim innym niewiele ze mnie poÂżytku :)) OczywiÂście zdarzajÂą siĂŞ teÂż - nam wszystkim - sprawy mniej waÂżne, nawet bÂłahostki, takie wÂłaÂśnie nieobowiÂązujÂące pogawĂŞdki - no ale to w koĂącu nie konferencja, a miejsce przyjemnych spotkaĂą. NiechÂże kaÂżdy rozmawia o tym, co mu akurat w danej chwili w duszy gra. W odpowiedniej chwili spÂłaci teÂż i trybut wspĂłlnocie. A co do "problemu dedykacji" oraz stopnia prywatnoÂści:) JesteÂśmy grupÂą bardzo ró¿nych osĂłb po³¹czonych losowo jedynie ideÂą Chopina i klasyki. Jasne byÂło i jest, Âże kaÂżdemu z nas bliÂżej bĂŞdzie do jednych osĂłb, do innych nieco dalej. To naturalna kolej rzeczy i tak jest przecieÂż w kaÂżdej grupie. "Dzielenie siĂŞ wszystkim ze wszystkimi bez preferowania kogokolwiek" jest fikcjÂą. Pat byÂł i jest mi najbliÂższy i osobiÂście nie widzĂŞ w tym w ogĂłle Âżadnego problemu podlegajÂącego dyskusjom. Istnienie najlepszego przyjaciela w Âżadnym wypadku nie wyklucza posiadania innych przyjació³, ani nie ogranicza miÂłych kontaktĂłw rĂłwnieÂż z dalszymi kolegami, zatem w Âżaden sposĂłb nie zagraÂża istnieniu forum. Natomiast czy mielibyÂśmy wprowadzaĂŚ tu jak¹œ komunistycznÂą w duchu "rĂłwnoœÌ" na zasadzie - "kaÂżdy rozmawia z kaÂżdym tak samo i tyle samo"? :) AleÂż, na miÂły BĂłg, jakbyÂśmy mieli naturalnie i swobodnie funkcjonowaĂŚ w takim systemie reglamentacji? Czy Asia zamiast spontanicznie wyraziĂŚ swoje odczucia ma siĂŞ zastanawiaĂŚ, czy czasami nie rozmawia z Patem zbyt prywatnie? :) Czy ma liczyĂŚ iloœÌ s³ów wypowiedzianych do niego w przeliczeniu na dialogi z innymi uczestnikami? Nie, to przecieÂż nie moÂże dziaÂłaĂŚ w taki sposĂłb. Trzeba rozmawiaĂŚ i czuĂŚ siĂŞ swobodnie, aby rozmowa miaÂła sens, aby sprawiaÂła radoœÌ. Poza tym naprawdĂŞ nie sÂądzĂŞ, aby jakikolwiek z naszych "szeptĂłw" miaÂłby byĂŚ na tyle prywatny, by nie mĂłgÂł zostaĂŚ wypowiedziany gÂłoÂśno w obecnoÂści przyjació³ :) UwaÂżam za oczywiste, Âże jeÂśli ktĂłrykolwiek z forumowiczĂłw w pewnym wypadku uzna, iÂż ma chĂŞĂŚ szepn¹Ì komuÂś coÂś, co nie ma byĂŚ sÂłyszane, bÂądÂź nie zechce, by inni wtrÂącali siĂŞ w rozmowĂŞ, czy teÂż uzna ich towarzystwo za natrĂŞtne - w naturalny sposĂłb przejdzie na priv. W innym wypadku naleÂży uwaÂżaĂŚ, Âże wtrÂącaĂŚ siĂŞ owszem, wypada, a rozmowa nie jest ÂściÂśle tajna:))) MyÂślĂŞ zatem, Âże Asia i Pat bĂŞdÂą rozmawiaĂŚ ze sobÂą tak, jak lubiÂą i potrafiÂą, dopĂłki nie zostanÂą stÂąd wyrzuceni :) (ale w zasadzie chyba nie byÂłoby za co ich wyrzuciĂŚ - dedykowanie sobie utworĂłw muzycznych nie moÂże stanowiĂŚ dobrego argumentu :)) i trzeba ich przyj¹Ì takimi jakimi sÂą, albo jeÂżeli juÂż chwilami caÂłkiem siĂŞ ich nie trawi, po prostu traktowaĂŚ ich jak "Nad Niemnem", tzn. nie czytaĂŚ nudnych kawaÂłkĂłw ;)) PozwolĂŞ sobie wyraziĂŚ nieÂśmia³¹ nadziejĂŞ, Âże te kawaÂłki, jakie siĂŞ ostanÂą, przynajmniej w pewnej mierze mogÂą stanowiĂŚ wynagrodzenie ;) A cenzurze na dedykacje mĂłwiĂŞ swoje zdecydowane nie :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 21, 2011, 09:28:36 Asiu! MuszĂŞ siĂŞ ustosunkowaĂŚ. Otó¿, moim zdaniem, w Nad Niemnem nie ma nudnych kawaÂłkĂłw ;D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Maj 21, 2011, 09:58:45 Asiu, Patryku… Kochani,
CieszĂŞ siĂŞ, Âże podjĂŞliÂśmy tĂŞ dyskusjĂŞ. UdowodniliÂśmy niÂą , ze rozmawiamy takÂże na tematy trudne, dotyczÂące postaw i relacji, ktĂłre, jak widaĂŚ czasem wzbudzajÂą mniejsze lub wiĂŞksze kontrowersje. Jako ten, ktĂłry wsadziÂł kij w mrowisko pozwolĂŞ sobie na krĂłtkie podsumowanie. Kochani! To prawda: kaÂżdy dialog moÂże daĂŚ (i daje) coÂś dobrego. JeÂśli ponadto jest dialogiem ciekawym i autentycznie zaangaÂżowanym (takim, jakim sÂą wypowiedzi Asi i Patryka) – wartoœÌ takÂże dla postronnych bywa bezdyskusyjnÂą (lub uÂżywajÂąc terminologii ekonomicznej: dodanÂą). Dlatego, w takim ujĂŞciu przyznajĂŞ Wam po czĂŞÂści racjĂŞ: byÂłoby ze szkodÂą dla wszystkich kazaĂŚ Asi i Patrykowi chowanie siĂŞ z ich „dedykowanÂą” dyskusjÂą na privy. Jednak, jako wieloletni animator dziaÂłalnoÂści spoÂłecznej i praktyk (certyfikowany trener) wiem, Âże jest i druga strona medalu. Rozwojowi kaÂżdej grupy sprzyja poczucie, Âże wszyscy nale¿¹ do tej samej rodziny, w ktĂłrej nikt nikogo nie faworyzuje. Publiczne (na otwartym forum) uwypuklanie relacji miĂŞdzy wybranymi osobami tĂŞ zasadĂŞ rozsadza. Ci, ktĂłrzy stawiani sÂą poza nawiasem dysputy – czujÂą siĂŞ niedowartoÂściowani, pomijani, w zasadzie niepotrzebni - nawet jako bierni czytelnicy, a nawet i zakÂłopotani… NastĂŞpuje erozja wiĂŞzi, z czasem wiodÂąca do emigracji bez powrotu. JeÂśli wiec nawoÂływaÂłem (i nawoÂłujĂŞ) do wstrzemiĂŞÂźliwoÂści dedykacji dla caÂłych dialogĂłw, to chodziÂło mi (i chodzi) o to, abyÂśmy przede wszystkim pisali do wszystkich, a tylko w sporadycznych przypadkach prowadzili dyskusje imienne. Ja, poza wyjÂątkami potwierdzajÂącymi regu³ê, staraÂłem siĂŞ tak czyniĂŚ od samego poczÂątku. I jak widaĂŚ dobrze to posÂłuÂżyÂło i mi (ponad tysiÂąc postĂłw) ale i chyba caÂłemu Forum (krytyki, poza merytoryczna, pĂłki co siĂŞ nie doczekaÂłem). ReasumujÂąc: zainicjowaÂłem dyskusjĂŞ i cieszy mnie, ze mĂłj gÂłos nie pozostaÂł bez echa. Nic tak bowiem nie ubogaca rodziny, jak wymiana w rodzinie poglÂądĂłw i myÂśli. Fajnie wiĂŞc, ze tak otwarcie sobie porozmawialiÂśmy. Teraz waÂżne, aby za dyskusjÂą zrodziÂła siĂŞ konstruktywna refleksja. U kaÂżdego. Nie wiem, czy w myÂśl obiegowego hasÂła cukier naprawdĂŞ krzepi. Wiem – Âże krzepi pozytywna rozwaga. ZachĂŞcam do niej kaÂżdego. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Maj 21, 2011, 10:03:19 Asiu! MuszĂŞ siĂŞ ustosunkowaĂŚ. Otó¿, moim zdaniem, w Nad Niemnem nie ma nudnych kawaÂłkĂłw ;D Niniejszym ogÂłaszam, ze moje zdanie jest inne. Dlatego Wasz przyjaciel Janusz nie podoÂłaÂł epickim urokom tej piĂŞknej pozytywistycznej powieÂści i jej wielkie akweny s³ów omijaÂł szerokim Âłukiem ;DTytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 21, 2011, 12:33:12 Asiu! MuszĂŞ siĂŞ ustosunkowaĂŚ. Otó¿, moim zdaniem, w Nad Niemnem nie ma nudnych kawaÂłkĂłw ;D Zgadzam siĂŞ Beatko!Asiu, czasem przypominasz mi George Sand. KtoÂś (chyba Musset) powiedziaÂł to kobieta tak ubrana w sÂłowa. W twoim tekÂście nie podoba mi siĂŞ jedno. PodzieliÂłaÂś nas na przyjació³ i innych. NiesÂłusznie. JakbyÂś nie wiedziaÂła Âże to przyjaciele zwykle zwracajÂą uwagĂŞ na pewne rzeczy a nie ci co milczÂą albo ci kadzÂą.To tyle. MiaÂłabym jeszcze takÂą proÂśbĂŞ do Was. UÂżywajmy polskiego jĂŞzyka.SÂą wÂśrĂłd nas osoby ktĂłre nie znajÂą jĂŞzykĂłw obcych.To Âżadna haĂąba. A tym co znajÂą wierzymy na sÂłowo, niczego nie muszÂą udowadniaĂŚ. Bo wiecie o co chodzi: chodzi o to by jĂŞzyk giĂŞtki powiedziaÂł wszystko co pomyÂśli gÂłowa.. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 21, 2011, 12:49:12 Cytuj chodzi o to by jĂŞzyk giĂŞtki powiedziaÂł wszystko co pomyÂśli gÂłowa.. A jak glowa nie mysli? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 21, 2011, 12:52:35 Cytuj W twoim tekÂście nie podoba mi siĂŞ jedno. PodzieliÂłaÂś nas na przyjació³ i innych .Nie bylo takiego podzialu. Zle odczytalas intencje Asi. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 21, 2011, 13:24:06 Có¿, Beatko, w przeciwieĂąstwie do Ciebie nie przepadam za mimowolnym podsÂłuchiwactwem/podpatrywactwem, czujĂŞ siĂŞ wĂłwczas Âździebko zakÂłopotany, bo w sumie nie wiem, (tu, nawi¹¿ê do Twej konsternacji) - czy "wypada siĂŞ wtrÂącaĂŚ" czy raczej "nie wypada"...? Czy nie bĂŞdzie siĂŞ natrĂŞtem?...A taka sytuacja moÂże krĂŞpowaĂŚ. Januszu, przypisaÂłeÂś mi przepadanie za mimowolnym podsÂłuchiwactwem/podpatrywactwem, zdaje siĂŞ tylko na podstawie mojej krĂłtko tu zacytowanej wypowiedzi, li i jedynie (czytaÂłam wczoraj przypadkowo Musierowicz :) ) . Nie postrzegaÂłabym naszego czytania/Âśledzenia (Âśledzenia nie w znaczeniu policyjno-dochodzeniowym, ale w sensie pod¹¿aniem wzrokiem i myÂślÂą za czyimiÂś wypowiedziami) dialogĂłw A-P w kategoriach podsÂłuchiwactwa/podpatrywactwa. SÂłowa te byĂŚ moÂże sÂą wÂłaÂściwe na przykÂład w Âścisku tramwajowym, gdzie podró¿ni odbywajÂą prywatne rozmowy, czĂŞsto intymne, a reszta pasaÂżerĂłw MIMOWOLNIE sÂłyszy. Ludzie nie zawsze zdajÂą sobie sprawĂŞ z zasiĂŞgu sÂłyszalnoÂści. ChciaÂłam zaprotestowaĂŚ, posÂłuchiwactwo/podpatrywactwo, mimowolne czy nie, nie jest czynnoÂściÂą za ktĂłrÂą przepadam. To tak gwoli wyjaÂśnienia.Przy okazji pomyÂślaÂło mi siĂŞ, Âże takim paskudnym wtrÂącaniem siĂŞ w czyjÂś intymny Âświat, bez wiedzy i woli autora, jest publikowanie poÂśmiertne prywatnej korespondencji, chociaÂżby naszego Fryderyka. Czy jego wielkoœÌ i sÂława usprawiedliwia nasze wÂściubianie nosa w najintymniejsze zakamarki jego zapiskĂłw do przyjació³? To dopiero jest podglÂądactwo na caÂłego, i to wcale nie mimowolne, z peÂłnÂą premedytacjÂą. Kiedy pomyÂślĂŞ, jak Chopin czuÂłby siĂŞ gdyby wiedziaÂł... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 16:15:39 Asiu, czasem przypominasz mi George Sand. KtoÂś (chyba Musset) powiedziaÂł to kobieta tak ubrana w sÂłowa. Có¿, wszyscy przychodzimy tu ubrani w sÂłowa. To wszystko, czym dysponujemy na forum. Ja pracujĂŞ ze sÂłowami, wiĂŞc moÂże tak byĂŚ, Âże produkujĂŞ ich czasem wiĂŞcej, niÂż trzeba. Lecz wydaje mi siĂŞ, Âże przekazujÂą sens w miarĂŞ klarownie. Rozumiem, Tereso, Âże bywa Ci z moimi sÂłowami nie po drodze, i jest to jak najbardziej w porzÂądku.Tak jak pisaÂłam, nie kaÂżdemu do kaÂżdego bĂŞdzie tu zawsze rĂłwnie blisko. TakÂże w zwiÂązku z tym pisaÂłam - faktycznie, nie o jakimÂś ÂścisÂłym podziale na przyjació³ i resztĂŞ, lecz o pewnej gradacji, ró¿nych stopniach bliskoÂści i akceptacji, i to nie w kwestii uwag, a generalnie "nadawania na podobnych falach", duchowego pokrewieĂąstwa. Lecz nie mam, nie mogĂŞ mieĂŚ, rady na to, Âże Tobie czy innemu z nas niektĂłre moje sÂłowa siĂŞ nie podobajÂą. KaÂżdy z nas jest wolny w wypowiedziach na tym forum, dopĂłki nie obraÂża innych - obraÂża faktycznie, a nie z subiektywnego punktu widzenia, samÂą formÂą swoich wypowiedzi. Mnie rĂłwnieÂż nie podobajÂą siĂŞ czasem niektĂłre wypowiedzi niektĂłrych osĂłb. Jednak przyjmujĂŞ to jako coÂś naturalnego i nie mam zamiaru roÂściĂŚ sobie prawa do strofowania innych z tego powodu. Bo jakie mam prawo przykrawaĂŚ innych do swojej miary. To forum naleÂży rĂłwnieÂż do nich. Oczy sÂą wolne. JeÂśli chcĂŞ kogoÂś czytaĂŚ, czytam. JeÂśli nie, omijam. JeÂśli komentujĂŞ, to raczej merytorycznie, a nie w kategoriach osobowoÂściowych, bo przecieÂż nie mam zÂłudzeĂą, Âże kogokolwiek mogÂłabym zmieniĂŚ - zresztÂą po co. I myÂślĂŞ teÂż, Âże ta wolnoœÌ powinna dziaÂłaĂŚ tu w obie strony. Tak odczuwam, pojmujĂŞ istotĂŞ dobrowolnego zgrupowania osĂłb, przychodzÂących w pewne miejsce, Âżeby porozmawiaĂŚ na ulubione tematy z bliskimi ludÂźmi. WalczĂŞ o maksymalnÂą swobodĂŞ wypowiedzi, Âżeby dobrze byÂło tu przychodziĂŚ. W twoim tekÂście nie podoba mi siĂŞ jedno. PodzieliÂłaÂś nas na przyjació³ i innych. NiesÂłusznie. JakbyÂś nie wiedziaÂła Âże to przyjaciele zwykle zwracajÂą uwagĂŞ na pewne rzeczy a nie ci co milczÂą albo ci kadzÂą.To tyle. A przyjaciel - pewne rzeczy - rzecz jasna, mĂłwi, lecz wÂłaÂśnie na privie. Nie te miÂłe, sympatyczne, ktĂłre akurat nikomu nie szkodzÂą i nikomu nie powinny przeszkadzaĂŚ. WÂłaÂśnie te, ktĂłre mu siĂŞ nie podobajÂą, a zwÂłaszcza takie, ktĂłre powiedziane publicznie mogÂłyby sprawiĂŚ mu przykroœÌ. Czyni to, jeÂśli nadal chce mieĂŚ przyjaciela:) Tak to przynajmniej czujĂŞ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 21, 2011, 16:57:15 Ok Asiu, tym razem CiĂŞ zrozumiaÂłam.
Pozwolisz zatem na dwie uwagi "merytoryczne'. KiedyÂś Janusz mi to poradziÂł, otó¿ dobrze jest uÂżywaĂŚ zakÂładki "efekty video'wtedy obrazy nie sÂą takie "suche" , nie sprawiajÂą wraÂżenia podÂłoÂżonych obrazkĂłw ale coÂś w rodzaju filmiku. I po drugie dlaczego nie ma logo naszego forum? A poza tym motylki sÂą przeÂśliczne, super pomysÂł i pasuje do muzyki. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 17:12:11 Aha - widziaÂłaÂś to jeszcze nie wklejone Presto:) ChciaÂłam skoĂączyĂŚ jeszcze pierwszÂą czêœÌ, a nie mam kiedy przysi¹œÌ:( Ups... dedykacja tam jest - ale nie na forum, nie na forum :D :D
KiedyÂś Janusz mi to poradziÂł, otó¿ dobrze jest uÂżywaĂŚ zakÂładki "efekty video'wtedy DziĂŞki, jeszcze nie zerknĂŞÂłam do efektĂłw, na razie odkryÂłam przejÂścia, a wiĂŞkszoœÌ czasu pochÂłonĂŞÂła mi walka z dopasowaniem obrazkĂłw do rytmu:))obrazy nie sÂą takie "suche" , nie sprawiajÂą wraÂżenia podÂłoÂżonych obrazkĂłw ale coÂś w rodzaju filmiku. I po drugie dlaczego nie ma logo naszego forum? A poza tym motylki sÂą przeÂśliczne, super pomysÂł i pasuje do muzyki. A jak siĂŞ wkleja logo naszego forum??? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 17:24:52 Oj, Januszu :) Z pewnoÂściÂą nie uwaÂżasz, Âże gdybym sobie poszÂła, uchroniÂłoby to forum przed erozjÂą, albo vice versa, Âże jedynie moja obecnoœÌ bĂŞdzie dziaÂłaĂŚ aÂż tak destrukcyjnie;)) JakoÂś sobie poradzicie z jednÂą niesubordynowanÂą poetkÂą ;) Rozumiem Twoje chĂŞci, jako animatora (nomen omen, przypomniaÂł mi siĂŞ niezrĂłwnany Janusz Gajos:))) aby organizowaĂŚ stosunki miĂŞdzyludzkie;)) Jednak nie wydaje mi siĂŞ, Âżeby to byÂło potrzebne na forum, bo to jest twĂłr naturalny i Âżyje wÂłasnym Âżyciem. Co do sposobu prowadzenia rozmowy to, co myÂślĂŞ, napisaÂłam w poprzednim poÂście. JakoÂś nie bardzo umiem mĂłwiĂŚ w powietrze. LubiĂŞ rozmawiaĂŚ z poszczegĂłlnymi osobami - oczywiÂście, jeÂśli ktoÂś nastĂŞpny wchodzi do rozmowy, naturalnie staje siĂŞ jej czĂŞÂściÂą, ale rĂłwnieÂż konkretnÂą, jako pojedyncza osoba:) I naprawdĂŞ tak czyniÂą wszyscy:) zwróÌ uwagĂŞ, jaki jest procent postĂłw tytuÂłowanych imiennie:)
A jeszcze co do relacji: choĂŚ mam gÂłowĂŞ w chmurach, nogi muszĂŞ trzymaĂŚ mocno na ziemi:) CzĂŞsto caÂły dzieĂą mam zajĂŞty po brzegi i gdy ÂłapiĂŞ kilka wolnych chwil, z radoÂściÂą wchodzĂŞ tu, by spĂŞdziĂŚ je tak, jak lubiĂŞ. Tego czasu miewam maÂło, a jeÂśli ubywa go drastycznie, z koniecznoÂści ograniczam kontakt do najbliÂższych osĂłb - to przecieÂż normalne. Gdy tylko warunki sÂą bardziej sprzyjajÂące, mogĂŞ sobie pozwoliĂŚ na wiĂŞcej i porozmawiaĂŚ z wiĂŞkszÂą iloÂściÂą przyjació³. A wydaje mi siĂŞ, Âże zaglÂąda nas tutaj tylu, iÂż maÂłe sÂą szanse, by ktoÂś czuÂł siĂŞ trwale niedowartoÂściowany, czy pominiĂŞty tylko dlatego, Âże akurat ja siĂŞ do niego nie odezwĂŞ.:) Jest duÂża szansa, Âże znajdÂą siĂŞ inni chĂŞtni do dyskusji, a przecieÂż jedna osoba i tak nie zdoÂłaÂłaby podyskutowaĂŚ ze wszystkimi. Poza tym, doprawdy - wbrew temu, co moÂżna by wywnioskowaĂŚ z niniejszej dyskusji - Pat nie jest jedynÂą osobÂą, jakÂą zauwaÂżam na tym forum ;) :) Mam nadziejĂŞ, Âże sÂą tu takie osoby, ktĂłre to odczuÂły:) PrzyjmujĂŞ do wiadomoÂści, Âże chciaÂłbyÂś, Âżebym bardziej "publicznie" udzielaÂła siĂŞ na forum; z pewnoÂściÂą robiÂłam to i bĂŞdĂŞ robiĂŚ, na ile tylko siÂł mi starczy - ale z wÂłasnej woli. Bowiem o ile ceniĂŞ sobie bardzo ducha wspĂłlnoty, to podobnie jak Wolfi, jeszcze bardziej ceniĂŞ sobie wolnoœÌ:) Nie zamykajcie sÂłowika w klatce, a z pewnoÂściÂą bĂŞdzie Wam ÂśpiewaÂł:) MoÂże wiĂŞc lepiej nie ciÂągnijmy juÂż tego tematu, bo profanujemy stronĂŞ wielkiego kompozytora tak przyziemnymi kwestiami:) A w dodatu niechcÂący zainicjowaÂłam nowÂą, draÂżliwÂą kwestiĂŞ - czy w "Nad Niemnem" sÂą nudne kawaÂłki :D KoĂączmy wiĂŞc, zanim chlapnĂŞ jeszcze co gorszego - np. o Sienkiewiczu... :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 21, 2011, 18:22:52 W odró¿nieniu od Janusza ja zbytnio nie cieszĂŞ siĂŞ z tej dyskusji. Nie wiem, o jakie, konkretnie, konstruktywne refleksje chodzi. PrzecieÂż chyba nie ¿¹da siĂŞ ode mnie i Asi jakiÂś konkretnych zmian w sposobie "bycia" na forum... ;) Jak sÂądzĂŞ, nie nadszarpnĂŞliÂśmy ktĂłregoÂś z punktĂłw regulaminu. Zamiast pisaĂŚ o Mozarcie, piszemy o erozji wiĂŞzi, moÂżliwym upadku forum... A Mozart jest zazdrosny. ;D
Nie zauwaÂżyÂłem, by ktokolwiek byÂł wkÂładany poza nawias. Nigdy nie pragn¹³em w swoich postach nikogo pomin¹Ì, sprawiĂŚ, by ktoÂś czuÂł siĂŞ niedowartoÂściowany - cokolwiek piszĂŞ, piszĂŞ dla Was, Wszystkich, nikogo nie faworyzujÂąc. Jak juÂż wspomniaÂłem, wkÂład kaÂżdego, w kaÂżdÂą dyskusjĂŞ na forum - jest bardzo wartoÂściowy i waÂżny. Zazwyczaj najbardziej ochoczo na moje posty reagowaÂłaÂś Ty, Asiu - i bardzo siĂŞ z tego powodu cieszĂŞ!! CieszĂŞ siĂŞ zresztÂą z dzielenia siĂŞ impresjami i krytykami kaÂżdego z Was po wysÂłuchania dzieÂła Mozarta i nie tylko - i naprawdĂŞ NA TO liczĂŞ. :) Mam nadziejĂŞ, Âże w dalszym ciÂągu forum to bedzie miejsce spotkania. A WOLNOÂŚĂ w ekspresji to wszak piĂŞkna wartoœÌ sztuki. Drodzy forumowicze, myÂślĂŞ, Âże zwracanie siĂŞ do kogoÂś po imieniu, takÂże moje - do Asi - nie bĂŞdzie juÂż uwaÂżane za kontrowersjĂŞ... :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 23:37:06 "I tym optymistycznym akcentem..." :) Jak sÂądzĂŞ, moÂżemy juÂż kontynuowaĂŚ wÂątek Mozartowski :)
W takim razie wysyÂłam KV 157 juÂż w caÂłoÂści, tzn. we wszystkich trzech czĂŞÂściach: Allegro http://www.youtube.com/watch?v=FKzc4LMe8oU Andante http://www.youtube.com/watch?v=FZxbBrHLcHQ&feature=related i Presto:) http://www.youtube.com/watch?v=3VWUqBYC6co&feature=related MiÂłego sÂłuchania:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 21, 2011, 23:57:39 Przeurocze motyle - zostaÂło mi teraz, przy dÂźwiĂŞkach oÂżywczego Presta - oznaczyĂŚ wszystkie gatunki. Ha, ten Mozart naprawdĂŞ inspirowaÂł siĂŞ NaturÂą - wspaniale, Âże Asia to tak piĂŞknie dostrzegÂła...
I czêœÌ grafcznie jeszcze bardziej zaawansowana. ;) Te zdjĂŞcia bardzo przemawiajÂą, pobudzajÂą do refleksji. AÂż by sie chciaÂło wybraĂŚ na zielonÂą ³¹kĂŞ, z falujÂąca trawÂą - ale koniecznie tÂą z ekspozycji Allegra. :) Dein Ritter... :-* Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Maj 22, 2011, 00:26:18 Ostatnio zaj¹³em siĂŞ mocno pracÂą i mam mniej czasu na uczestnictwo na Forum. ZdziwiÂło mnie nieco, Âże ostatnio wiĂŞcej tu jest dyskusji niÂż muzyki - a ona broni siĂŞ sama...a to, Âże w tym wÂątku najwiĂŞcej jest wypowiedzi Pata i Asi jest normalne - bo oboje fascynujÂą siĂŞ Mozartem i majÂą najwiĂŞkszÂą wiedzĂŞ o Wolfim z ktĂłrej sam chĂŞtnie korzystam. PiĂŞkne to zestawienie ulotnych motyli z 3cz. kwartetu nadesÂłane przez AsiĂŞ w rewanÂżu przesyÂłam wirtuozowskie i zwiewne wykonanie ronda z "Eine kleine..."
http://www.youtube.com/watch?v=as9K3iXY_dg&feature=related Uwielbiam takie wykonania ;D Pozdrawiam wszystkich Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 22, 2011, 00:31:00 Niedawno sÂłuchaÂłem koncertu D-dur Brahmsa w wykonaniu Isabelle Faust. Bardzo ciekawa skrzypaczka, wydobywa piĂŞkny, krystaliczny, soczysty dÂźwiĂŞk. Gra lekkim smyczkiem - i to nie tylko IV Koncert Mozarta. Jej Brahms byÂł niezwykÂły - nie przesadzaÂła z dramaturgiÂą i emocjami (znamienne, graÂła go z orkiestrÂą kameralnÂą), a II czêœÌ grana byÂła tak subtelnie i prawdziwie - Âże naprawdĂŞ wzruszaÂła. Interpetacja brzmiaÂła odkrywczo - komu znudziÂł siĂŞ koncert skrzypcowy Brahmsa sÂłuchany setki razy, ten z pewnoÂściÂą zachwyci siĂŞ IsabellÂą. Razem z sekstetem zostaÂł wydany na pÂłycie chyba przez H. MUNDI. Niestety, nie znalazÂłem na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=fcQsPXHx6NI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 22, 2011, 00:34:35 I czêœÌ grafcznie jeszcze bardziej zaawansowana. ;) Te zdjĂŞcia bardzo przemawiajÂą, pobudzajÂą do refleksji. AÂż by sie chciaÂło wybraĂŚ na zielonÂą ³¹kĂŞ, z falujÂąca trawÂą - ale koniecznie tÂą z ekspozycji Allegra. :) :D Tak, takÂą piĂŞknÂą, grubÂą na 20mm:))Mam nadziejĂŞ, Âże nie tylko oprawa graficzna, ale i kwartet w wykonaniu panĂłw z JQ przypadÂł Ci do gustu. ;) MogĂŞ dorzuciĂŚ na YT pozostaÂłe dwa, jednak to zajmie trochĂŞ czasu. Przy okazji - widzĂŞ, Âże 14 czerwca Ingolf znowu gra emola w Poznaniu. Ale to juÂż wiesz :) Szkoda, Âże nie Mozartowski recital, prawda?:) Za to mnie sprawi piĂŞkny imieninowy prezent - bĂŞdzie Mozart/Liszt/Chopin w GdaĂąsku za tydzieĂą:) Ogromnie siĂŞ cieszĂŞ:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 22, 2011, 00:40:14 Bogdanie, piĂŞkne dziĂŞki za zwiewny rewanÂż:) Niby to tak znane, tak osÂłuchane, a nigdy siĂŞ znudzi siĂŞ, wci¹¿ na nowo zachwyca - na tym polega geniusz:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 22, 2011, 22:54:24 OczywiÂście, wykonanie piĂŞkne... "Jerozolimczycy" sÂą Âświetni. I... egoistycznie powiem... czekam na wiĂŞcej ! ;D
W wykonaniu TRIA JEROZOLIMSKIEGO znalazÂłem Mozartowskie Trio B-dur KV 502. http://www.youtube.com/watch?v=ZseHUw8krdo O poznaĂąskim Wunderze - oczywiÂście wiem. MuszĂŞ tam byĂŚ! Tylko - nie wiem, dlaczego informacji nie ma na stronie Filharmonii! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 22, 2011, 23:20:15 OczywiÂście, wykonanie piĂŞkne... "Jerozolimczycy" sÂą Âświetni. I... egoistycznie powiem... czekam na wiĂŞcej ! ;D MĂłwisz - masz :D Tylko proces twĂłrczy trochĂŞ potrwa (co oznacza g³ównie szukanie Âładnych zdjĂŞĂŚ, bo taka muzyka zasÂługuje na to, co najlepsze:))W wykonaniu TRIA JEROZOLIMSKIEGO znalazÂłem Mozartowskie Trio B-dur KV 502. Faktycznie, nic jeszcze nie podali (BTW, jaki Mozartowsko-operowy czerwiec w FP:)) MoÂże koncert jest dopiero w trakcie ustalania - Ingolfowy management zapewne podaje informacje o wystĂŞpach natychmiast po ich zaplanowaniu, a biurokracji takiej instytucji jak filharmonia musi to zaj¹Ì nieco wiĂŞcej czasu:)http://www.youtube.com/watch?v=ZseHUw8krdo O poznaĂąskim Wunderze - oczywiÂście wiem. MuszĂŞ tam byĂŚ! Tylko - nie wiem, dlaczego informacji nie ma na stronie Filharmonii! PrzeÂśliczne to trio:)) A Isabelle Faust ma fantastyczny dÂźwiĂŞk:)) Ciesze siĂŞ, Âże jÂą pokazaÂłeÂś. Niewiele jej nagraĂą na YT, szkoda. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 23, 2011, 23:56:01 Czekam zniecierpliwiony i z wyrzutami sumienia - wiem przecieÂż, Âże to duÂżo pracy, a i obowiÂązkĂłw nie brakuje... ???
PatrzÂąc na repertuary naszych sal koncertowych, moÂżna stwierdziĂŚ - mamy MozartowskÂą wiosnĂŞ. ;) Bogdanie, chĂŞtnie siĂŞgam do tego peÂłnego wirtuozerii wykonania. WaÂżne, by brawurowe tempo nie przesÂłaniaÂło, nie zlewaÂło dÂźwiĂŞkĂłw. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 24, 2011, 23:52:56 WspaniaÂły repertuar w Poznaniu, u nas aÂż tyle siĂŞ nie dzieje:) DziesiÂątego czerwca wybieram siĂŞ na ÂładnÂą rzecz - Czajkowski, Prokofiew i mĂłj kochany Szekspir - czyli 3 razy "Romeo i Julia":)
Czekam zniecierpliwiony i z wyrzutami sumienia - wiem przecieÂż, Âże to duÂżo pracy, a i obowiÂązkĂłw nie brakuje... ??? Pat, obawiam siĂŞ, Âże musisz uzbroiĂŚ siĂŞ w cierpliwoœÌ:) PogÂłoski o moim bardziej swobodnym czasie okazaÂły siĂŞ mocno przesadzone:( WÂłaÂśnie dostaÂłam pracĂŞ, z ktĂłrÂą muszĂŞ siĂŞ uporaĂŚ koniecznie do poniedziaÂłku - a przecieÂż w sobotĂŞ jadĂŞ do GdaĂąska na Ingolfa. Uff, bĂŞdzie gorÂąco w niedzielĂŞ:)) Jednak dzisiaj wybraÂłam z tych dwĂłch kwartetĂłw jeden fragment, ktĂłry najbardziej przypadÂł mi do serca i postaraÂłam siĂŞ na ile potrafiÂłam stworzyĂŚ mu jak najpiĂŞkniejszÂą oprawĂŞ. PosÂłuchaj i niech Ci wystarczy na kilka dni:)) http://www.youtube.com/watch?v=Ztv8YoLDaTQ A moÂże coÂś mi o tym kwartecie napiszesz?:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 26, 2011, 00:13:48 ZnĂłw piĂŞkny, nastrojowy klip i piĂŞkne wykonanie, "Jerozolimczycy"... Asiu! :) Prosze, podziel siĂŞ z nami wraÂżeniami po Ingolfie. WierzĂŞ, Âże to bĂŞdzie na pewno wspaniaÂły wieczĂłr - Wunderowy RECITAL... :D
Kwartet KV 589, obok KV 575 i KV 590, naleÂży do grupy "KwartetĂłw pruskich". Napisane zostaÂły na przeÂłomie 1789/1790 r. - sÂą fragmentem chyba nieukoĂączonej, 6-czĂŞÂściowej serii, dedykowanej pruskiemu krĂłlowi - Fryderykowi Wilhelmowi II. KrĂłl byÂł wiolonczelistÂą-amatorem, stÂąd szczegĂłlnÂą rolĂŞ odgrywa tu wiolonczela. Te kameralne pereÂłki ustĂŞpujÂą dziÂś popularnoÂściÂą kwartetom "Haydnowskim". SÂą tak klasycznie piĂŞkne, emanujÂą radoÂściÂą, optymizmem (choĂŚ powstaÂły w nieszczĂŞÂśliwym dla ich twĂłrcy okresie - to jakby ucieczka od "przyziemnych", szczegĂłlnie finansowych trosk Mozarta...). ZachwycajÂące sÂą dla mnie czĂŞÂści powolne - peÂłne religijnego, medytacyjnego skupienia i ÂśpiewnoÂści. Cudnym tego przykÂładem jest Larghetto z kwartetu KV 589 czy Andante z KV 590 (jakaÂż to moÂże byĂŚ inspiracja dla Asi...!). NiezwykÂła kondensacja emocji, efekt muzycznego odczuwania - godny romantyka... :) http://www.youtube.com/watch?v=HtRAs77uyts ZachĂŞcam wszystkim do poznania tych ostatnich Mozartowskich kwartetĂłw. Haydn stwierdziÂł wszak, Âże juz same kwartety smyczkowe i Requiem zapewniÂłyby Mozartowi nieÂśmiertelnoœÌ... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 26, 2011, 00:25:33 Naturalnie, opiszĂŞ wszystko:) JuÂż sam fakt, Âże czeka mnie recital Ingolfa jest dostatecznie emocjonujÂący, a w dodatku bĂŞdĂŞ miaÂła okazjĂŞ posÂłuchaĂŚ tego oczekiwanego przez nas w jego wykonaniu Mozarta:))
Serce siĂŞ rozpÂływa pod dotykiem tych melodii:) Mozart jest klasykiem, romantykiem, jest samÂą muzykÂą:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 28, 2011, 15:04:38 Pewien ojciec, ktĂłry postanowiÂł wysÂłaĂŚ dzieci w wielki Âświat, powierzyÂł je opiece i radzie sÂławnego czÂłowieka, ktĂłry szczĂŞÂśliwym zrzÂądzeniem losu byÂł jego najlepszym przyjacielem. Podobnie Ty jesteÂś sÂławnym czÂłowiekiem i najdroÂższym mym przyjacielem. Oto szeÂściu moich synĂłw. DzieÂła te sÂą owocem dÂługiego, pracowitego trudu, jednak oÂśmielaÂła mnie i zachĂŞcaÂła nadzieja, ktĂłrÂą natchnĂŞÂła mnie kilku przyjació³, Âże trud ten bĂŞdzie nagrodzony choĂŚ w czĂŞÂści. Pochlebiam sobie, Âże te moje dzieÂła mogÂą mi byĂŚ pewnego dnia pociechÂą. Ty sam, najdroÂższy Przyjacielu, byÂłeÂś tym, ktĂłry podczas swego ostatniego pobytu w naszej stolicy wyraziÂłeÂś zadowolenie z nich. G³ównie Twoje uznanie zainspirowaÂło mnie, dlatego powierzam je Tobie, ÂżywiÂąc nadziejĂŞ, Âże nie uznasz ich za caÂłkiem niegodne Twej ÂżyczliwoÂści. Zechciej wiĂŞc przyj¹Ì je dobrotliwie, bÂądÂź ich ojcem, doradcÂą, przyjacielem! Od tej chwili odstĂŞpujĂŞ Ci moje do nich prawa i proszĂŞ, abyÂś miaÂł pobÂłaÂżanie dla ich brakĂłw, moÂże niedostrzegalnych dla mego stronniczego ojcowskiego oka, a takÂże, abyÂś zachowaÂł dla mnie wspaniaÂłomyÂślnÂą przyjaŸù, ktĂłra tak wysoce umiem oceniĂŚ.
To sÂłowa Mozarta i jego charakterystyczny, rokokowy styl pisania. Zatem: o jakie, "wiedeĂąskie" dzieci chodzi? ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 28, 2011, 15:32:16 Bartus skrytykowaÂł Kaufmanna ale ciekawa jestem Mozarcie Twojej opinii, naprawdĂŞ taki zÂły?
Kaufmann http://www.youtube.com/watch?v=DIRnu3c6ubU Wunderlich http://www.youtube.com/watch?v=5hOYs0pz578&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 29, 2011, 01:43:55 :D WiedeĂąskie Kwartety, dedykowane Haydnowi, wydane w Wiedniu we wrzeÂśniu 1785. NaprawdĂŞ byÂły efektem dÂługiej i mozolnej pracy:) Podobno Âżaden z jego rĂŞkopisĂłw nie nosi ÂśladĂłw tylu poprawek:) Jednak stworzone dzieÂło nie jest naÂśladownictwem mistrza, lecz samodzielnym wyrazem artystycznym dojrzaÂłego geniuszu. Najpierw powstaÂły pierwsze trzy: 387, 421 i 428. Kwartet B-dur 458 ("Polowanie") zapoczÂątkowaÂł drugÂą seriĂŞ po rocznej przerwie.
MyÂślĂŞ, Âże wklejĂŞ go zaraz, bez specjalnej obrĂłbki - Mozart sam wystarczy:)) Inaczej zbyt dÂługo by to trwaÂło. A dopieszczĂŞ tylko tĂŞ poprzedniÂą pereÂłkĂŞ, Âżeby zachowaĂŚ caÂłoœÌ. JuÂż jestem z powrotem, przynajmniej ciaÂłem, lecz duchem nadal jeszcze przebywam w niebie:) O Apollo srebrnoÂłuki, wÂładco muzyki, jakÂże mam siĂŞ skupiĂŚ na bakteriach mlekowych, gdy dusza mi ulatuje w TwÂą rajskÂą dziedzinĂŞ:)) PisaĂŚ bĂŞdĂŞ o tym, pĂłki ÂświeÂże wspomnienia. A wklejĂŞ jutro. Na razie powiem tylko - KV 333:) I bolero:) I wiĂŞcej jeszcze...:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 29, 2011, 18:28:10 Kaufmann ostatnio robi wielkÂą karierĂŞ. Agnieszko, mam DVD z "ÂŁaskowoÂściÂą Tytusa" z Zurichu, Jonas Âśpiewa tam tytuÂłowÂą partiĂŞ - jego gÂłos ma przyjemnÂą, aksamitnÂą barwĂŞ i moim zdaniem przedstawienie z nim - zyskuje.
W tym fragmencie (z "Czarodziejskiego") podoba mi siĂŞ nieco mniej - sÂłyszĂŞ jakieÂś nieczystoÂści, drÂżenia w gÂłosie. Ale chciaÂłbym go posÂłuchaĂŚ w pieÂśniach Schuberta, moÂże tam realizuje siĂŞ najlepiej. :) Asiu, brawo, brawo, wyczerpujÂąca odpowiedÂź. ;D To chyba doœÌ znany fragment Mozartowskiej literatury, myÂślĂŞ, Âże inni teÂż wiedzieli... Nie wspomnieliÂśmy tu jeszcze Kwartetu A-dur KV 464, tego z "drugiej grupy" Haydnowskich. Kontrapunkt, piĂŞkna i nieÂłatwa harmonia (I czêœÌ!), w ogĂłle zresztÂą kwartety z tej drugiej grupy sÂą jakby trudniejsze w odbiorze. Menuet zbudowany jest z lapidarnych motywĂłw, bogato rozwijanych. Czy nie przypomina nam to Beethovena i - dla przykÂładu - jego symfonicznych scherz? FinaÂł zachwyciÂł Beethovena. Nie jest to muzyka ani jasna, ani ciemna. Mozart oscyluje miĂŞdzy ró¿nymi emocjami. To Allegro non troppo jest jakby zagadkÂą, do samego koĂąca nierozwiÂązanÂą... Allegro http://www.youtube.com/watch?v=Ihi36XW3J_k Meunet http://www.youtube.com/watch?v=mwjUXE2hgRE Rozbudowane Andante, w II czĂŞÂści - naprawdĂŞ g³êbokie, dramatyczne... http://www.youtube.com/watch?v=peTpVUNle2Y&playnext=1&list=PL579356D8C86AC54C http://www.youtube.com/watch?v=-3VZKYzeITc&feature=related FinaÂł: Allegro non troppo http://www.youtube.com/watch?v=evZ9QgmemUk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 29, 2011, 22:30:00 Pat, domyÂślam siĂŞ, Âże niektĂłrzy juÂż siĂŞ tak nie cieszÂą, jak ja, Âże to wiedzÂą :D :D Ja nadal jestem na etapie edukacji muzycznej i radoÂści poznawania:)) Nie mogÂłabym ÂżyczyĂŚ sobie lepszego "pana od muzyki";)
DziĂŞkujĂŞ Ci za Kwartet A-dur, bĂŞdĂŞ go sÂłuchaĂŚ podczas uzasadnionych przerw w pracy:) A teraz, jak zapowiadaÂłam, KV 458. Nie wytrzymaÂłam:) JakoÂś udaÂło siĂŞ pogodziĂŚ gonienie terminu i pracĂŞ twĂłrczÂą. A dziÂś nadal jeszcze moja dusza bardziej pragnie piĂŞkna i wyrywa siĂŞ do poezji, nie prozy:) ChciaÂłam zresztÂą najpierw dla oszczĂŞdnoÂści czasu wkleiĂŚ jakikolwiek obrazek do kaÂżdej czĂŞÂści tego kwartetu, ale on byÂł zbyt piĂŞkny:) ZupeÂłnie nie kojarzy mi siĂŞ z polowaniem, ani niczym tak agresywnym;) Raczej z kontemplacjÂą piĂŞkna przyrody. Taneczne Allegro, przeÂśliczny, subtelny Menuet. Jestem szczegĂłlnie wraÂżliwa na Adagia, ale to jest naprawdĂŞ wyjÂątkowe:) Porusza do g³êbi duszy. A ostatnia czêœÌ delikatna, jak kropelki rosy na trawie. Allegro vivace assai http://www.youtube.com/watch?v=WDysjmnhTyY Menuetto moderato http://www.youtube.com/watch?v=QhIN_kbgoHc Adagio http://www.youtube.com/watch?v=kgndh86DNjY Allegro assai http://www.youtube.com/watch?v=oY42FWNQqVo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 29, 2011, 22:42:25 DziĂŞkujĂŞ Ci za to. Z wielkÂą radoÂściÂą zaraz oddam siĂŞ Twojej dÂźwiĂŞkowo-graficznej projekcji kwartetu B-dur... TytuÂł "polowanie" nosi wiele XVIII i XIX-wiecznych utworĂłw ("La chasse"), w tym klimacie np. Beethoven stworzyÂł finaÂł I Konceru fortepianowego. Chodzi tu tylko o (zazwyczaj bardzo swobodne) oddanie atmosfery, ktĂłra towarzyszyÂła tej zabawie, ulubionej rozrywce arystokratycznych krĂŞgĂłw Europy (szczegĂłlnie czĂŞsto imituje siĂŞ wĂłwczas odgÂłos rogĂłw myÂśliwskich). :)
Pan od muzyki... bardziej: wci¹¿ jej wierny student-poszukiwacz, hah. ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 30, 2011, 00:10:02 Wszystko bardzo piĂŞkne - i wykonanie JerusalemQ, i obrazy... JakÂże kwitnÂące Adagio. :) W finale zaÂś "szkieÂłko i oko" pozwalajÂą nam ujrzeĂŚ przyrodĂŞ z bliska. Ciekawe, nowe dla mnie skojarzenie - kropelki rosy na trawie. SÂłuchajÂąc i oglÂądajÂąc to Allegro assai przypomniaÂł mi siĂŞ znakomity "Microcosmos"...
Na YT, spoÂśrĂłd wszystkich klipĂłw z kwartetem KV 458 nie ma bardziej przekonujÂącej syntezy dÂźwiĂŞku i obrazu, Asiu. Jestem pewien, Âże nie tylko mnie siĂŞ podoba, prawda? ;) Niech sÂłodkim zakoĂączeniem dnia, epilogiem po wielkim kwartecie, bĂŞdzie fragment wczesnowiedeĂąskiej twĂłrczoÂści koncertowej Mozarta; zainspirowaÂł mnie numer mojego obecnego postu. :D Finezyjny i pompatyczny koncert fortepianowy C-dur KV 415, jeden z trzech (KV 413-415), jak to Mozart okreÂśliÂł, "przyjemnych dla ucha" i laika, i zaawansowanego sÂłuchacza. PeÂłno w nim niespodzianek, jak zauwaÂża biograf - nawet minorowe epizody brzmiÂą nieco zabawnie. We Wiedniu koncerty z 1783 r. przyjĂŞto z wielkim aplauzem (zachwycony miaÂł byĂŚ nawet cesarz). I cz. http://www.youtube.com/watch?v=cI3klpWKffM III cz. http://www.youtube.com/watch?v=pJ5t7ls3yLA&feature=related Sentyment miaÂłem zawsze do rozmarzonego finaÂłu - nietypowego Tempo di Menuetto - z koncertu F-dur KV 413. http://www.youtube.com/watch?v=tIjqvVO_Gd0&playnext=1&list=PLEF0E9030878CCAAA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 31, 2011, 00:44:56 Mon ami tres cher - merci:)) FiniszowaÂłam z dopingiem w postaci zaczarowanej muzyki... Ranek zastaÂł mnie przy pracy - skoĂączyÂłam, wysÂłaÂłam i padÂłam "nieÂżywa" :D Ten Mozart mnie trzymaÂł - z pewnoÂściÂą wszystko, co pisze siĂŞ o jego cudownym wpÂływie na sprawnoœÌ umysÂłowÂą, jest prawdÂą. Jest oÂżywczy, jak Âłyk chÂłodnej wody na pustyni.
Koncert C-dur w istocie finezyjny i niosÂący radoœÌ sÂłuchania. A ten finaÂł - nie dziwiĂŞ siĂŞ, Âże masz do niego sentyment:) Jest piĂŞkny. Pozwolisz zatem, Âże sentyment bĂŞdzie wspĂłlny:) Widzisz, niech bĂŞdzie, Âże oboje studiujemy muzykĂŞ, zresztÂą to jest zapewne rodzaj edukacji i poznawania, ktĂłry moÂże trwaĂŚ caÂłe Âżycie:) Jednak ty jesteÂś tu juÂż na nieco wyÂższym kursie:) a ja z wielkÂą przyjemnoÂściÂą korzystam z Twoich notatek :D A przy okazji, jak zabawne bywa Âżycie: tyle byÂło szumu o Âżelazny termin wysÂłania tych programĂłw badawczych, nad ktĂłrymi siĂŞ mĂŞczyÂłam - deadline nie do przekroczenia, absolutnie, kategorycznie i nieodwoÂłalnie. Wunder czy nie Wunder, musiaÂłam do poniedziaÂłkowego ranka dostarczyĂŚ tÂłumaczenia. I oczywiÂście daÂłam radĂŞ, choĂŚ byÂł to rzut na taÂśmĂŞ:) Po czym okazaÂło siĂŞ, Âże na uczelni padÂł serwer i nieprzekraczalny termin musiaÂł zostaĂŚ przeÂłoÂżony na jutro ... force majeure:) MogÂłam zatem pracowaĂŚ w spokojniejszym rytmie, tyle Âże przecieÂż nie moÂżna byÂło tego przewidzieĂŚ... Z drugiej strony - prĂłcz tej muzyki, ktĂłra dodawaÂła mi siÂł nocÂą, niosÂło mnie jeszcze jak na skrzydÂłach wspomnienie tamtej, ktĂłra wypeÂłniaÂła mnie poprzedniego wieczoru. O poznaĂąskim Wunderze - oczywiÂście wiem. MuszĂŞ tam byĂŚ! Tylko - nie wiem, dlaczego informacji nie ma na stronie Filharmonii! StwierdziÂłam, Âże nie mam doœÌ sÂłuchania Ingolfa :) Pat, moÂże byÂśmy wybrali siĂŞ tam razem. MiaÂłbyÂś komu opowiadaĂŚ o muzyce w czasie gry ;) (just kidding:)) Tyle, Âże to jest koncert widmo - nie wiadomo, jak siĂŞ na niego dostaĂŚ:)) Tak siĂŞ cieszĂŞ, Âże podobajÂą Ci siĂŞ ilustracje do kwartetu. JakoÂś odruchowo nawspanialsza muzyka kojarzy mi siĂŞ z tym, co oprĂłcz niej wydaje mi siĂŞ najpiĂŞkniejsze:) I miÂło mi czytaĂŚ, ame soeur, Âże lubisz Microcosmos - to jeden z moich ukochanych filmĂłw:) I muzyka jest teÂż wspaniaÂła. ChciaÂłam juÂż jÂą tu nawet wspomnieĂŚ na forum, ale ten wieczny brak czasu:( Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 31, 2011, 16:33:42 WÂłaÂśnie - koncert widmo. Na stronie Filharmonii ani mru mru. CzyÂżby koncert zamkniĂŞty - jak w przypadku Geniuszasa w Warszawie?
ChciaÂłem do Poznania pojechaĂŚ, choĂŚ nie jestem pewien, czy obowiÂązki mnie nie zatrzymajÂą... Ale idea naszego wspĂłlnego sÂłuchania Ingolfa - po prostu wunderbar! :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 01, 2011, 18:59:39 Ja teÂż uwaÂżam, Âże miÂło byÂłoby sÂłuchaĂŚ razem - tak dobrze dzieliĂŚ siĂŞ na gorÂąco wraÂżeniami:). No i w ogĂłle fajnie byÂłoby siĂŞ spotkaĂŚ, bo jak rozumiem, w tym roku nie bĂŞdziesz mĂłgÂł dojechaĂŚ na zjazd w Dusznikach.
A to sonata B-dur w wykonaniu Guldy - teÂż bardzo dobrze jÂą gra ;) UciĂŞta w trochĂŞ niefortunnym miejscu:( http://www.youtube.com/watch?v=X4FBfz7cPzw http://www.youtube.com/watch?v=aI82MgmULwo&feature=related Podobno Gulda ÂżyczyÂł sobie umrzeĂŚ w dzieĂą urodzin Mozarta - swojÂą drogÂą oryginalny sposĂłb uczczenia uwielbianego kompozytora:) - i tak siĂŞ naprawdĂŞ staÂło! Niesamowite... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 01, 2011, 23:41:35 Z tymi Dusznikami, to (jak pisaÂłem) zobaczymy. ;)
Gulda to wielki interpretator Mozarta. DziÂś w przerwach sÂłuchaÂłem Guldy w koncercie d-moll. A na wieczĂłr Ingolfowa sonata. DziĂŞkujĂŞ Ci, Asiu. JesteÂś wielka. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 02, 2011, 10:15:51 ZnalazÂłem Teresko, a propos Jonasa Kaufmanna, w jego wykonaniu piĂŞknÂą cavatinĂŞ Ferranda "Tradito Schernito" z "Cosi fan tutte". OczywiÂście z Zurichu.
http://www.youtube.com/watch?v=VNLSvmaq72k Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 02, 2011, 10:21:58 Podobno Gulda ÂżyczyÂł sobie umrzeĂŚ w dzieĂą urodzin Mozarta - swojÂą drogÂą oryginalny sposĂłb uczczenia uwielbianego kompozytora:) - i tak siĂŞ naprawdĂŞ staÂło! Niesamowite... Gulda - pianistyczny enfant terrible. Czy ten zawaÂł serca, przyczyna zgonu, rzeczywiÂście byÂł "niewspomagany" - skoro Gulda tak pragn¹³ 27 stycznia umrzeĂŚ... Nie wiem. NiezwykÂły czÂłowiek i pianista, zresztÂą takÂże geniusz Beethovenowskiej partytury. http://www.youtube.com/watch?v=ojWQwdFwI3c MyÂślĂŞ, Âże jedno z wykonaĂą-wzorcĂłw. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 03, 2011, 00:44:00 Fantastyczne! Taka potĂŞga, siÂła wyrazu, wspaniaÂłe brzmienie - nie moÂżna siĂŞ oderwaĂŚ - zaczynajÂąc sÂłuchaĂŚ nie zwrĂłciÂłam uwagi, Âże jest nagrany w caÂłoÂści i uziemiÂło mnie na niemal godzinĂŞ :D ZreszstÂą i orkiestra przecieÂż Âświetna.
A jak jest dziwnie elegancko ubrany:)) no to moÂże jeszcze coÂś w jego wykonaniu: Allegro z 466 http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=iF17mzCPq5A&NR=1 Jego Mozart jest taki... mĂŞski:) PeÂłen siÂły i energii raczej, niÂż koronek. Ale... podoba mi siĂŞ:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 03, 2011, 00:49:36 Jego Mozart jest taki... mĂŞski:) PeÂłen siÂły i energii raczej, niÂż koronek. Ale... podoba mi siĂŞ:) WÂŁASNIE! O TO CHODZI! ;D ChoĂŚby sam Einstein wielokrotnie powtarza, Âże Mozart pisaÂł muzykĂŞ obdarzonÂą mĂŞskÂą si³¹, fantazjÂą. Mozart nie rĂłwna siĂŞ koronka! Wymaga czĂŞsto delikatnoÂści, wymaga wraÂżliwoÂści na dÂźwiĂŞk, odpowiedniego uderzenia w klawisze, ale to nie muzyka szminek! :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Czerwiec 03, 2011, 21:54:23 WÂłaÂśnie wrĂłciÂłam z koncertu Radomskiej Orkiestry Kameralnej, koĂączÂącego obecny sezon. Na poÂżegnanie zagrali przepiĂŞknie 40 SymfoniĂŞ g-moll! A wczeÂśniej z Avri Levitanem, Koncert klarnetowy a-dur, w transkrypcji na altĂłwkĂŞ. AleÂż mi w duszy jeszcze gra! Jaka szkoda, Âże orkiestry majÂą wakacje, do 17 wrzeÂśnia jeszcze tak daleko :'(.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 03, 2011, 23:08:51 Nie sÂłyszaÂłem jeszcze koncertu KV 622 w transkrypcji na altĂłwkĂŞ... AltĂłwka zamiast klarnetu - to ma sens. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Czerwiec 04, 2011, 08:22:38 Bardzo ciekawe brzmienie, ale wydaje mi siĂŞ, Âże przedsiĂŞwziĂŞcie nie jest Âłatwe dla wykonawcy partii solowej. Tym wiĂŞksze brawa dla Avri Levitana, ogromnie sympatycznego wirtuoza, za fantastycznÂą grĂŞ!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 08, 2011, 00:00:50 Oto Jaroussky w "Mitridate, re di Ponto". Prawie 4-godzinna opera napisana przez 14-letniego Wolfganga we WÂłoszech. Jaroussky wykonuje ariĂŞ Farnace (alt kastrat).
Ciekawe, zaskakujÂące, prawda? http://www.youtube.com/watch?v=HZzpLlWTPL8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 08, 2011, 16:14:24 Witam wszystkich ForumowiczĂłw :)
Od pewnego czasu podczytujĂŞ to wspaniaÂłe forum, niestety brak czasu sprawia, Âże nie jestem aktywna. Muzyka Mozarta jest niezwykle bliska mojemu sercu i w peÂłni zgadzam siĂŞ z tytuÂłem wÂątku :) Z czystej ciekawoÂści chciaÂłabym zapytaĂŚ, czy ktokolwiek z ForumowiczĂłw miaÂł nieszczĂŞÂście zetkn¹Ì siĂŞ z herezjami niejakiego quasimuzykologa Roberta Newmana, ktĂłry na wielu anglojĂŞzycznych forach o muzyce klasycznej wypisuje niestworzone rzeczy o Wolfgangu Amadeuszu. Twierdzi on m.in., Âże naprawdĂŞ spora czêœÌ dzieÂł w katalogu Koechla jest niesÂłusznie przypisana Mozartowi i Âże sÂą one "ukradzione" innym twĂłrcom wspó³czesnym Wolfiemu, jak np. Andrea Luchesi, Joseph Myslivecek czy Maria Theresa von Paradies. Newman nie jest odosobniony w swoich niedorzecznych teoriach, wtĂłruje mu niejaki prof. Giorgio Taboga. NatrafiÂłam na te absurdalne teorie juz jakiÂś czas temu i nadal nie mogĂŞ siĂŞ nadziwiĂŚ jak moÂżna sobie coÂś takiego uroiĂŚ w gÂłowie i jeszcze z uporem godnym lepszej sprawy broniĂŚ takich nieprawdopodobnych wymys³ów. JeÂśli ktoÂś chciaÂłby siĂŞ poÂśmiaĂŚ z tych bzdur, niech wpisze w wyszukiwarkĂŞ "Robert Newman The Manufacture of Mozart" (ale generalnie szkoda czasu). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Czerwiec 08, 2011, 16:37:57 Witaj Fille007 :) O Mozarcie przeczytaÂłam raptem jednÂą ksi¹¿kĂŞ, ale na Âżadne herezje siĂŞ nie natknĂŞÂłam i mogĂŞ bez cienia wÂątpliwoÂści Mozarta wraz z jego muzykÂą wielbiĂŚ bezgranicznie.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Czerwiec 08, 2011, 18:38:01 Witaj siĂłdemko na forum szafarskiej rodzinki :) MiÂło, Âże do nas do³¹czyÂłaÂś :)
W rozwikÂłaniu sprawy na pewno nie pomogĂŞ, ale chĂŞtnie bĂŞdĂŞ podglÂądaÂł dyskusjĂŞ, w ktĂłrej nie wÂątpiĂŞ, wypowie siĂŞ gospodarz topica - nasz szafarski guru od Mozarta - Patryk (nomen omen skÂądinÂąd "Mozart" ) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Czerwiec 08, 2011, 21:22:37 Witamy oczywiÂście bardzo gorÂąco.
:-* Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Czerwiec 08, 2011, 23:34:35 Witaj numerze 007-my :) co prawda wstrz¹œniĂŞtej - nie zmieszanej..ci u nas brak, ale za to spora dawka dobrej muzyki i o muzyce.. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 09, 2011, 00:46:30 Dobry wieczĂłr, Fille:)
Có¿, myÂślĂŞ, Âże to niestety doœÌ naturalne zjawisko zwiÂązane z odbiorem dzieÂł genialnych jednostek - zawsze pojawiÂą siĂŞ ludzie, ktĂłrym ten geniusz bĂŞdzie jakoÂś zawadzaÂł, ktĂłrzy bĂŞdÂą dopatrywaĂŚ siĂŞ w tym zjawisku najprzeró¿niejszych innych, mniej czy bardziej fantastycznych wyjaÂśnieĂą. Tak wÂłaÂśnie jest, na przykÂład, w przypadku Szekspira, ktĂłrego twĂłrczoœÌ przypisano przeró¿nym innym osobom, a nawet prĂłbowano zaprzeczaĂŚ istnieniu samego Barda z Avonu :D. IleÂż tam powstaÂło teorii spiskowych:)) W naszych czasach choĂŚby Lema podejrzewano, Âże w istocie jest grupÂą literatĂłw podpisujÂącÂą ksi¹¿ki tym samym nazwiskiem:) NiektĂłrym ludziom najwyraÂźniej trudno przychodzi uwierzyĂŚ, Âże ktoÂś moÂże byĂŚ aÂż tak dobry :D Te mechanizmy zapewne rĂłwnie dobrze funkcjonujÂą w Âświecie muzycznym. MyÂślĂŞ, Âże Pat, nasz "Pan od Mozarta" zapewne zna owe herezje, a z pewnoÂściÂą moÂże daĂŚ im sÂłuszny i stanowczy odpĂłr:) Chyba Âże uzna, iÂż szkoda traciĂŚ cenny czas na podobne fantasmagorie :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 10, 2011, 00:14:53 Witaj Kasiu! ;) Bardzo siĂŞ cieszĂŞ, bratnia artystyczna duszo, Âże doÂłaczyÂłas do naszego forum. Nikt nas nie przekonana, Âże jest inaczej - Mozart to samo piĂŞkno w najszlachetniejszej formie! :D
CzĂŞsto czytaÂłem, Âże ró¿ni badacze nie uznajÂą za Mozartowskie niektĂłrych utworĂłw skatalogowanych przez Koechla. O Newmanie juÂż sÂłyszaÂłem, choĂŚ nie wiem dokÂładnie, jakie dzieÂła on uznaje za nie-Mozarta. Zawsze znajdÂą siĂŞ przecieÂż antagoniÂści, ktĂłrzy chcÂą wprowadzaĂŚ zamĂŞt - zwÂłaszcza, gdy w tle nazwisko wielkiego i znanego artysty. Niemniej, znam wiele dzieÂł, ktĂłrych autorstwo jest niepewne. Symfonie Alter i Neuer Lambacher KV 45a/deest, "Odense" KV 16a i wiele innych symfonii z okresu mÂłodzieĂączego czy nawet koncert podwĂłjny na skrzypce i fortepian (choĂŚ w to akurat - nie mĂłgÂłbym uwierzyĂŚ). ZnalazÂłem gdzieÂś nawet ca³¹ ich listĂŞ, to dziÂś g³ównie KV Anh. oraz KV deest. KiedyÂś, gdy miaÂłem wiĂŞcej wolnego czasu, szukaÂłem tych najczĂŞÂściej niewielkich, nieraz niedokoĂączonych dzieÂł w sieci (sÂą czasem dostĂŞpne np. w formacie midi). ;) A propos - w katalogu tzw. zaginionych lub nieznanych dzieÂł Mozarta sÂą teÂż prawdziwe cudeĂąka, romantyczne pereÂłki. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 10, 2011, 00:18:29 A propos forĂłw Mozartowskich - to jest bardzo ciekawe: http://www.mozartforum.com/VB_forum/forumdisplay.php?s=&f=3&page=3&pp=35&sort=lastpost&order=desc&daysprune=365
Chyba razem z KasiÂą moÂżemy poleciĂŚ. :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Czerwiec 10, 2011, 09:23:26 A propos: jest taka Âśliczna proÂściutka melodyjka - znana kaÂżdemu uczniakowi podstawĂłwki pt. "ByÂły sobie kurki trzy..." Jedni przypisujÂą ja Mozartowi, inni... anonimom. A jak Pat, wg Ciebie jest naprawdĂŞ?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 10, 2011, 10:27:12 CzeÂśc Patryk :) JesteÂś prawdziwym mozartologiem, Hut ab! Ten Newman i spó³ka to naprawdĂŞ ciĂŞzkie przypadki; zaÂśmiecaÂł swoimi dÂługaÂśnymi i absurdalnymi postami chyba wszystkie anglojĂŞzyczne fora o muzyce klasycznej - na wszystkich dostaÂł bana (apropos - ban to po rumuĂąsku pieniÂądz ;) ), a wiĂŞkszoœÌ wÂątkĂłw wykasowano. CoÂś tam jeszcze zostaÂło w sieci, najwiĂŞcej chyba na talk classical. Fakt, Âże Mozart stwierdziÂł o kwintecie Es-Dur KV 425, Âże jest chyba jego najlepiej napisanym dzieÂłem Âświadczy wg Newmana o tym, Âże inne "lepsze" dzieÂła sÂą niechybnie "ukradzione". O miernych zdolnoÂściach twĂłrczych Wolfganga Amadeusza ma teÂż ÂświadczyĂŚ wstĂŞp do 37 symfonii KV 444. Zaginione dzieÂła von Paradies w gruncie rzeczy nie zaginĂŞÂły - sÂą w katalogu Koechla :D Newman dopatrzyÂł siĂŞ teÂż uderzajÂących podobieĂąstw miĂŞdzy Requiem Mozarta a Requiem Luchesiego. Fakt, ze J. M. Kraus (1756-1792) nie jest dzisiaj zbyt znany teÂż ma jedno proste wyjaÂśnienie - to co w jego twĂłrczoÂści bylo najlepsze wylÂądowaÂło w katalogu Koechla ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 10, 2011, 11:00:09 W poprzednim poÂście pomyliÂłam numer - chodzi o Kwintet Es-Dur KV 452, bardzo przepraszam!
Januszu, "Kurki trzy" to polska "wariacja" na temat francuskiej ludowej piosenki "Ah, vous dirai-je Maman" (ce qui cause mon tourment) czyli "Ach, powiedziaÂł(a)bym Ci Mamo" (co jest przyczynÂą mojego bĂłlu/zmartwienia). Anglicy znajÂą tĂŞ melodiĂŞ jako "Twinkle, twinkle little star" albo piosenkĂŞ o alfabecie. Ta osiemnastowieczna piosenka posÂłuÂżyÂła Wolfgangowi Amadeuszowi jako temat do 12 wariacji (w katalogu pod numerem KV 265). ÂŻyczĂŞ wszystkim Forumowiczom miÂłego dnia :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Czerwiec 10, 2011, 14:21:46 Januszu, "Kurki trzy" to polska "wariacja" na temat francuskiej ludowej piosenki "Ah, vous dirai-je Maman" (ce qui cause mon tourment) czyli "Ach, powiedziaÂł(a)bym Ci Mamo" (co jest przyczynÂą mojego bĂłlu/zmartwienia). Anglicy znajÂą tĂŞ melodiĂŞ jako "Twinkle, twinkle little star" albo piosenkĂŞ o alfabecie. Ta osiemnastowieczna piosenka posÂłuÂżyÂła Wolfgangowi Amadeuszowi jako temat do 12 wariacji (w katalogu pod numerem KV 265). DziĂŞki Kasiu za wyczerpujÂące info. RzeczywiÂście, teraz i ja sobie przypomniaÂłem nazwĂŞ tych wariacji. Czyli - kto tak naprawdĂŞ skomponowaÂł te nutki jako pierwszy - niewiadomo. Wiemy tylko, ze Mozart je swoim nazwiskiem dodatkowo rozpowszechniÂł. :) I to dobre :DTytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 10, 2011, 16:15:48 Zgadzam siĂŞ z TobÂą Januszu, ta melodia jest przeurocza :) Nie wiem, czy jej autor jest znany, nawet co do tekstu nie ma 100% zgodnoÂści; niektĂłrzy piszÂą dirai-je, a inni dirais-je . W wymowie nie ma Âżadnej ró¿nicy, natomiast jest w znaczeniu i tu znowu muszĂŞ powiedzieĂŚ mea culpa odnoÂśnie ostatniego postu: dirai-je to czas przyszÂły, a dirais-je tryb warunkowy czasu teraÂźniejszego. ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 11, 2011, 00:07:34 Droga Kasiu - rzeczywiÂście szkoda czasu na omawianie Newmanowych mĂŞdrkowaĂą. Jego argumentacja jest zabawna, jak siĂŞ do niej rozsÂądnie ustosunkowaĂŚ...? ;D WierzĂŞ, Âże prawdziwi mozartofile po prostu to ignorujÂą, a do uszu reszty - quasi-teorie Newmana nie docierajÂą. ;)
Madamme Paradies byÂła na pewno utalentowanÂą pianistkÂą. WykonywaÂła koncerty fortepianowe Salieriego, Haydna - oraz Mozarta, byĂŚ moÂże dla niej napisaÂł on Âświetny koncert B-dur KV 456. Niestety, nie znam jej (ocalaÂłej - niewielkiej) twĂłrczoÂści (chyba, Âże przychyliĂŚ siĂŞ do hipotez autora "The Manufacture of Mozart"! ;D). OczywiÂście, Mozart nie jest autorem melodii wspomnianej przez Janusza. :D PeÂłne uroku i brawury wariacje KV 265 powstaÂły - co zadziwiajÂące - w ParyÂżu, owego dramatycznego lata 1778 - obok m.in. wielkiej, tragicznej sonaty a-moll... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 11, 2011, 10:11:59 Drogi Patryku, wiedz Âże niesamowicie miÂło siĂŞ czyta Twoje posty :) Masz imponujÂącÂą wiedzĂŞ, ktĂłrÂą dzielisz siĂŞ wspaniaÂłomyÂślnie i z du¿¹ dozÂą charmĂŠ :)
Z twĂłrczoÂści von Paradies sÂłyszaÂłam tylko Sicilienne na YouTube. UtwĂłr przepiĂŞkny, ale przecieÂż idiomu muzyki Mozarta nie da siĂŞ pomyliĂŚ z Âżadnym innym. Hehe, byĂŚ wybitnÂą pianistkÂą tak jak von Paradies albo Ployer w Wiedniu w XVIII w., braĂŚ lekcje u Mozarta i jeszcze otrzymaĂŚ dedykacjĂŞ w postaci koncertu to byÂło coÂś. Tylko pozazdroÂściĂŚ ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Czerwiec 11, 2011, 21:22:19 Jak rozumiem, ten Newman ( ktĂłrego nota bene nie znam) jest takim czÂłowiekiem, jak Erich Von Daniken w innej?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Czerwiec 12, 2011, 00:59:43 Ale tak Ci powiem Moniczko, Âże ten Erich von Daniken wcale mi nie zawadza (a nawet posiadam w swoich skromnych zbiorach, kilkanaÂście jego pozycji - w formie lektur uzupeÂłniajÂących :D). MoÂże nie jest to naukowiec z prawdziwego zdarzenia, ale jego oko zwrĂłciÂło uwagĂŞ na takie rzeczy (i sÂłusznie), na ktĂłre do tej pory caÂłe rzesze wybitnych naukowcĂłw, jakoÂś uwagi nie zwracaÂły...i naprawdĂŞ ma facet kilka ciekawych koncepcji.. :) ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 20, 2011, 00:13:00 Kasiu, dziĂŞki... Mam nadziejĂŞ, Âże Twoje posty bĂŞdÂą wspó³tworzyÂły wÂątek o wielkim Geniuszu! :D
Ja zaÂś jestem w Warszawie i w Âśrodowy wieczĂłr pozwoliÂłem sobie na chwilĂŞ wytchnienia. 3 razy Mozart, 3 razy C - czyli koncert w Sali Wielkiej Zamku KrĂłlewskiego w ramach Festiwalu Mozartowskiego. Vivianna Sofornitzki na fortepianie z epoki i Orkiestra Warszawskiej Opery Kameralnej na dawnych instrumentach. Konieczne jest, by - choĂŚ w paru zdaniach - podzieliĂŚ siĂŞ z Wami moimi wraÂżeniami. ;) Z pewnoÂściÂą Sala Balowa Zamku, architektoniczne cudo czasĂłw stanisÂławowskich, zaprojektowane w duchu klasycznym z niezwykÂłym wyczuciem smaku, to przestrzeĂą na pewno wizualnie (akustycznie… :-\) godna Mozartowskiej muzyki. OdbijajÂące siĂŞ w lustrach Âżyrandole, mieniÂące siĂŞ zÂłocone ornamenty, marmury kolumn... i gwiazdy na czerwono-niebieskim niebie za oknem robiÂą wraÂżenie. WieczĂłr zacz¹³ siĂŞ od Koncertu fortepianowego C-dur KV 415, wczesnowiedeĂąskiego - i zawsze zachwycajÂącego. Jest bardzo brillant, pompatyczny i dostojny - a zarazem peÂłen przedziwnego skupienia w czĂŞÂści II. Solistka pokonaÂła wszelkie techniczne trudnoÂści, wykonaÂła go zgodnie z konwencjÂą. Prawdziwe wyzwanie byÂło jednak dopiero przed niÂą - Koncert c-moll KV 491. Pierwsze dwie czĂŞÂści - przekonujÂące, choĂŚ nie budziÂły dreszczy emocji. Sofornitzki graÂła sprawnie, poprawnie, z przeÂżyciem. W II czĂŞÂści - oazie spokoju miĂŞdzy tragediÂą ogniw skrajnych - fortepian byÂł delikatny i peÂłen zdobieĂą (nie lubiĂŞ zbytnio tej ornamentowanej wersji Larghetta). Niestety, kulminacja - genialny finaÂł z wariacjami - w interpetacji muzykĂłw, zwÂłaszcza kanadyjsko-rosyjskiej pianistki zawiĂłdÂł. W wielkim forte fortepianu (trzecia, bohaterska wariacja) pianistka siĂŞ zagubiÂła, poza tym wydawaÂło siĂŞ (i to nie tylko w finale KV 491), Âże fortepian prĂłbuje dynamikÂą konkurowaĂŚ (bez skutku) z potĂŞgÂą brzmienia orkiestry. Po przerwie - wielka 41. Symfonia, C-dur „Jowiszowa”. ChoĂŚ orkiestra miaÂła czasem problemy rytmiczne, to wreszcie, w finale przeszÂły mnie ciarki. Wykonanie byÂło tradycyjne, nie mniej - wyraÂźnie sÂłychaĂŚ, Âże orkiestra Âświetnie zna i czuje Mozarta. Koda ostatniego Allegro molto w dziejach Mozartowskiej symfoniki zagrana byÂła z wielkim rozmachem, z peÂłnym blasku eksponowaniem blachy i kot³ów (wreszcie in plus, bo waltornie i trÂąbki nieraz niechlubnie zwracaÂły na siebie uwagĂŞ, choĂŚby w Menuecie). ;) Znajomi, ktĂłrzy byli ze mnÂą na koncercie, nie byli zachwyceni. WiĂŞkszoœÌ sÂłuchaczy nie jest zapewne przyzwyczajona do brzmienia historycznego fortepianu. Niestety, nie dopisaÂła publicznoœÌ, ktĂłra moÂże w trzech czwartych wypeÂłniÂła SalĂŞ, ktĂłra pomieÂściĂŚ mogÂła okoÂło 200 osĂłb. http://www.youtube.com/watch?v=Fcly8-RGhgw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 20, 2011, 00:37:19 No tak - w dobry czas trafiÂłeÂś do stolicy, przyjacielu - przecieÂż trwa wÂłaÂśnie Festiwal Mozartowski! :) MoÂże bĂŞdziesz miaÂł okazjĂŞ posÂłuchaĂŚ - ewentualnie obejrzeĂŚ - coÂś jeszcze? Ach, jak mnie korci, by wyskoczyĂŚ na ktĂłr¹œ z oper Wolfiego! ChoĂŚ to w koĂącu nic pilnego - powtarzajÂą je wszystkie co roku:)) Jak wyczuwam, pianistka wzbudziÂła w Tobie umiarkowany entuzjazm? Sprawnie, poprawnie - to za maÂło:) Jednak Symfonia Jowiszowa na Âżywo, to chyba zawsze jednak duÂże przeÂżycie, nawet jeÂśli wystĂŞpujÂą pewne niedociÂągniĂŞcia w wykonaniu. A powiedzmy sobie, Âże zapewne trzeba naprawdĂŞ perfekcyjnego wykonawstwa, Âżeby w peÂłni zadowoliĂŚ Twoje wyrafinowane ucho:))
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Czerwiec 20, 2011, 12:04:55 Salzburger Marionettentheater :)
http://www.youtube.com/watch?v=fCT3LwEWak0&feature=player_embedded#at=36 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 20, 2011, 12:46:03 :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 20, 2011, 17:55:48 Tak, 24 koncert c-moll KV 491 ma potĂŞÂżnÂą orkiestracjĂŞ. Jest najbardziej mroczny i dramatyczny, nie ma w nim takiego optymistycznego zakoĂączenia jak w 20 koncercie d-moll KV 466; ktĂłry koĂączy sie w D-dur. Natomiast 13 koncert C-dur KV 415 byÂł (jest) ;) przeznaczony takÂże do "uÂżytku domowego" (mĂłgÂł siĂŞ obejœÌ bez partii instrumentĂłw detych) i miaÂł (ma) z zaÂłoÂżenia bawiĂŚ i laika i konesera. A oba te koncerty dzielÂą tylko niecaÂłe 4 lata.
Kocham je wszystkie :) Ale teraz "polujĂŞ" na "GĂŞÂś z Kairu" ;) NieÂśmiaÂło zapytam CiĂŞ Patryku: ktĂłre nagranie polecasz? :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 21, 2011, 00:22:44 KV 491 ma siĂŞ do "Wesela Figara" (bo w trakcie pracy nad tÂą operĂŞ Mozart go napisaÂł) jak Serenada c-moll na instrumenty dĂŞte do "Uprowadzenia". Mroczne, potĂŞÂżne zakoĂączenie, ktĂłre wywarÂło wraÂżenie nawet na tym megalomanie Beethovenie :D, musi zwieĂączyĂŚ caÂłoœÌ - to jest tak jak w partyturze ostatnich kwartetĂłw twĂłrcy Eroici: "muss sein".
Co do 13. koncertu C-dur - piĂŞkne jest Âśrodkowe ogniwo, jest bardzo intymne i w Âżadnym wypadku nie stanowi zwykÂłego intermezza miĂŞdzy skrajnymi czĂŞÂściami (jakÂże urocze to klasycznie greckie minore w finale!). Kasiu, choĂŚ rzeczywiÂście - koncert ten gra/graÂło siĂŞ teÂż bardzo kameralnie - to nie wyobraÂżam sobie ekspozycji pierwszego Allegra bez blasku trÂąbek i uderzeĂą w kotÂły. DodajÂą wdziĂŞku i autentycznoÂści... A w Mozartowskiej koncertowej triadzie z 1782/3, ktĂłra ma olÂśniĂŚ sÂłuchaczy od prawa do lewa, nie moÂże brakowaĂŚ choĂŚ jednego koncertu na "wielkÂą orkiestrĂŞ", ktĂłry obudzi laikĂłw-spiochĂłw. ;D "L'oca"? Rzadko siĂŞ wykonuje tÂą niedokoĂączonÂą operĂŞ (jaka szkoda, genialnie antycypuje ensamble i zmysÂł dramaturgiczny "Wesela"!). Jest Salzburg 2006, dla mnie - jakiÂś kiepski. NiezÂłe nagranie jest umieszczone na stronie: www.mozart-archiv.de. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 21, 2011, 00:30:16 Asiu, pianistka byÂła sprawna, ale czasem zbyt mechaniczna. Có¿, Mozart nie pisaÂł technicznie i emocjonalnie Âłatwych utworĂłw.
http://en.wikipedia.org/wiki/Viviana_Sofronitsky Masz racjĂŞ, Jowiszowa wywiera zawsze wielkie wraÂżenie. ZwÂłaszcza na dawnych instrumentach... Salzburg sÂłynie z tych marionetek! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 21, 2011, 09:45:03 Patryku, dziĂŞkujĂŞ Ci za polecenie tej stronki. NiektĂłre dzieÂła ciĂŞÂżko jest dostaĂŚ na CD/DVD. Jaka szkoda, Âże Mozart nie skoĂączyÂł GĂŞsi, byÂłaby nastĂŞpna fantastyczna opera buffa. Chyba zraziÂł siĂŞ jednak nieco badziewnym librettem ;)
Wydaje mi siĂŞ, Âże koncertowym 'odpowiednikiem' Wesela Figara jest 23 koncert A-dur KV 488, ten poetycki, rozmarzony i tak jakby "konwersacyjny" koncert, ktĂłry jednak zaskakuje rozdzierajÂącym serce Adagio. U Mozarta wszystko siĂŞ piĂŞknie przeplata, sÂłoĂące i cieĂą, radoœÌ i smutek. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Czerwiec 21, 2011, 09:54:01 Tak ciekawie opisujecie koncerty Wolfganga, Âże muszĂŞ je wszystkie jeszcze raz przesÂłuchaĂŚ, pod kÂątem Waszych opowieÂści! Ale to dopiero po konkursie! :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 21, 2011, 22:06:35 Tak, rzeczywiÂście, to bardzo ciekawe spostrzeÂżenie, Kasiu. W 23. koncercie sÂłychaĂŚ niezwykÂłe opalizowanie emocjami, uczuciami... Jest pogoda, wraÂżliwe, wysublimowane piĂŞkno, ale i Âżal, rozgoryczenie. Muzyka peÂłna g³êbi, peÂłna niedopowiedzeĂą - ró¿norodnoœÌ, bogactwo emocjonalne tak jak w "Weselu". A Adagio - to najpiĂŞkniejsze Mozartowe fis-moll... Ale przyznasz teÂż, Âże istnieje korelacja (zauwaÂżona prez biografa); kontrast: KV 388 vs. "Entfuhrung" - KV 491 vs. "Le nozze". :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 22, 2011, 15:56:10 "Die EntfĂźhrung..." ma feministyczne libretto ;D Uwielbiam tĂŞ operĂŞ. W Turcji mam dobrych znajomych, a moja przyjació³ka to z charakteru wypisz, wymaluj przebojowa, zadziorna, pewna siebie Blonde ;) Do tego oczywiÂście jest blondynkÂą. FantastycznÂą "reklamĂŞ" temu singspielowi zrobiÂł "Amadeus" Formana. W scenie, w ktĂłrej Wolfi , Konstancja i Leopold idÂą na bal maskowy "Singt dem groĂen Bassa Lieder" pÂłynnie przechodzi w ariĂŞ koncertowÂą KV 539 "Ich mĂśchte wohl der Kaiser sein" co mnie zmyliÂło - myÂślaÂłam na poczÂątku, Âże "Ich mĂśchte..." to fragment "Uprowadzenia" ;) JakoÂś tak stylem nieco pasujÂą do siebie :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 24, 2011, 17:48:59 Hah, Kasiu, to jest piĂŞkna scena! A taneczna transkrypcja arii na orkiestrĂŞ z bĂŞbnem wielkim - jest naprawdĂŞ zabawna, jakaÂś taka... buĂączuczna, alla turca. :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 24, 2011, 18:05:35 Exactement! Kiedy pierwszy raz sÂłuchaÂłam Uprowadzenia z pÂłyty Gruberova/Battle & Wiener Philharmoniker pod batutÂą Soltiego (polecam!) myÂślaÂłam qrczĂŞ blade gdzie jest ten hicior?! ;D (ChociaÂż ta opera to hit za hitem, zresztÂą jak wszystkie opery Mozarta) Tak mnie zmylono. Skandal! ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 25, 2011, 14:09:15 Znacie to? FinaÂłowy tercecik: http://www.youtube.com/watch?v=J0WQCcnJteU Ostatni, a de facto pierwszy singspiel Wolfiego - dwunastoletniego Wolfiego ;D Mi po pierwszym wysÂłuchaniu Bastien und Bastienne najbardziej utkwiÂła w pamiĂŞci (obok wyÂżej wspomnianego tercetu) aria Diggi, daggi wró¿bity Colasa: http://www.youtube.com/watch?v=xKexA65_Gnk Robi wraÂżenie! Dwunastoletni Wolfgang pewnie miaÂł niez³¹ frajdĂŞ przy pisaniu tej arii ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 25, 2011, 14:54:18 Przepraszam, pomyliÂłam siĂŞ w linku.
Jeszcze raz: http://www.youtube.com/watch?v=xKexA65_GNk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 25, 2011, 16:03:27 Aria czarodzieja to przednia aria buffa (w trybie molowym!), bezÂładne Plaudern, ileÂż w tym uroku!
Singspiel "Bastien..." zostaÂł po raz pierwszy wystawiony, zgodnie z tradycyjnym przekazem, w wiedeĂąskiej posiadÂłoÂści lekarza Mesmera, twĂłrcy mesmeryzmu, ktĂłry wierzyÂł w uzdrawiajÂące, magiczne wÂłaÂściwoÂści magnesu. Colas miaÂłby zatem byĂŚ muzycznym odpowiednikiem dziwaka Mesmera. Do teorii magnesu i postaci Mesmera, niejako juÂż zarchetypizowanej, powrĂłci Mozart w genialnej scenie, wieĂączÂącej I akt "Cosi..". Chyba moÂżemy poleciĂŚ pierwszy singspiel Mozarta wszystkim, ktĂłrzy go jeszcze nie widzieli. Prostota fakturalna (przewaga pogodnej tonacji G-dur), naiwne imitacje taĂącĂłw, instrumentĂłw (dud), wdziĂŞczna melodyka pieÂśni - to niewÂątpilwie zalety dzieÂła Wunderkinda. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 25, 2011, 17:53:50 Po wysÂłuchaniu wystĂŞpĂłw na konkursie Czajkowskiego myÂślĂŞ, Âże Itamar Zorman moÂże bez zastrzeÂżeĂą zagoÂściĂŚ na naszym mozartowskim wÂątku.
Oto jego wykonanie Ronda z koncertu D-dur KV 218 - chyba go tutaj jeszcze nie graliÂśmy:)) http://www.youtube.com/watch?v=vCnospfAowA&feature=related Co powiesz, Pat? Mnie siĂŞ wydaje, Âże gra bardzo piĂŞknie :) Naturalnie trudniej mi oceniĂŚ, czy wszystko jest jak trzeba w kontekÂście mozartowskiego idiomu:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 25, 2011, 23:51:26 Ha, idiom wydaje siĂŞ byĂŚ zachowany. ;) Gra bardzo naturalnie, bez zbytnich dodatkĂłw. I wyraÂźnie widaĂŚ oraz sÂłychaĂŚ wielkÂą radoœÌ z gry. DziĂŞki, Asiu.
Przy okazji - maÂłe porĂłwnanie z A. Sophie Mutter. Jaka intensywnoœÌ brzmienia, a rĂłwnoczeÂśnie lekkoœÌ i precyzyjnoœÌ (jej trochĂŞ mi brakuje u Zormana). DojrzaÂłoœÌ, Âświetne wyczucie klasycznego smaku, peÂłna wdziĂŞku wirtuozeria! Uwielbiam piĂŞknÂą Anne! http://www.youtube.com/watch?v=zjCPec1ruGI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 26, 2011, 00:03:31 W 4 koncercie D-dur KV 218 w Allegro jest sÂłynna "koloratura" na strunie E:
http://www.youtube.com/watch?v=TKLb_I1bYLg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 00:04:35 WspaniaÂła:) No tak, to juÂż przecieÂż wielka mistrzyni. Zorman jeszcze moÂże zdobyĂŚ tĂŞ precyzyjnoœÌ - zresztÂą wiemy, Âże jej siĂŞ sposobaÂł:) Zobaczymy, kogo ostatecznie wybiorÂą, jednak myÂślĂŞ, Âże bĂŞdzie jednym z laureatĂłw.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 00:28:06 Jak zawsze, z radosnym oczekiwaniem siĂŞgam po cantabile... :)
Faktycznie, piĂŞkno brzmienia jest intensywne:) http://www.youtube.com/watch?v=EwCW32oGqH4&feature=related To wyborne po³¹czenie - Mozart i Anne Sophie Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 00:40:23 Od KV 216 koncerty skrzypcowe Mozarta stajÂą siĂŞ arcydzieÂłami. Ten w D-dur jest zainspirowany najprawdopodobniej koncertem Boccheriniego, takÂże w D-dur (w tej tonacji, nie przez przypadek, stworzono najwiĂŞksze arcydzieÂła wiolinistyki - Brahms, Beethoven, Czajkowski). To sÂłynne cantabile to jest mistrzostwo klasycznej ekspresji. Co tu duÂżo pisaĂŚ - nikt w nie tworzyÂł takiej muzyki... (Mozart tworzÂąc koncerty skrzypcowe miaÂł ukoĂączone 19 lat.) KrakĂłw (Moniko!) ma powody do dumy. W Bibliotece Uniwersytetu JagielloĂąskiego znajduje siĂŞ manuskrypt TEGO dzieÂła!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 00:51:03 Och, Pat, to fantastyczne! Nie miaÂłam pojĂŞcia, Âże mamy u siebie taki skarb. Ciekawe, jak do tego doszÂło. Trzeba bĂŞdzie odbyĂŚ podró¿ do Krakowa, Âżeby zobaczyĂŚ go na wÂłasne oczy. Dotkn¹Ì, rzecz jasna, nie pozwolÂą :D Ba, nie wiadomo, czy pozwalajÂą nawet oglÂądaĂŚ byle komu :)
Tak, oczywiÂście, 216, 218, 219, wszystkie trzy to arcydzieÂła porywajÂącego piĂŞkna.:) G-dur jakoÂś najbardziej przypadÂł mi do serca, ale moÂże to znaczy tylko, Âże jeszcze nie do koĂąca rozsmakowaÂłam siĂŞ w pozostaÂłych:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 27, 2011, 00:30:01 Z dedykacjÂą dla Asi i Kasi, piĂŞknych czÂłonkiĂą Mozartowego Towarzystwa Kuriera. :D
Fragment mniej znanego II Koncertu D-dur KV 211. Tym razem w (takÂże Âświetnym) wykonaniu Maxima Vengerova. FinaÂł - Rondo, wÂłaÂściwie Rondeau we francuskim stylu. Czy naprawdĂŞ brzmi mniej mozartowsko niÂż póŸniejsze koncerty? Jest tu wiele salonowej pogody, uroku (epizod minore). Z caÂłego II Koncertu ta czêœÌ jest - wg mnie - najciekawsza. http://www.youtube.com/watch?v=awLEUf4tj2E&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 27, 2011, 00:32:40 SpĂłjrzcie na tÂą ciekawÂą, niekonwencjonalnÂą 'notkĂŞ' o Maximie w wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Maxim_Vengerov.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 27, 2011, 00:41:41 Asia od razu dziĂŞkuje, z caÂłego serca :-* JuÂż sÂłucham (jakie Âśliczne:)), zaraz bĂŞdĂŞ czytaĂŚ:))
Leciutkie, wdziĂŞczne, niezmiernie urokliwe. MaÂło mozartowskie? Jak dla mnie, jest na tyle mozartowskie, ile trzeba ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 27, 2011, 14:55:26 Patryku, pozwĂłl Âże podziĂŞkujĂŞ Ci za dedykacjĂŞ sÂłowami arii Konstanze, ktĂłra Âświetnie wpisuje siĂŞ w mojÂą obecnÂą sytuacjĂŞ uczuciowÂą :D
Nie werd' ich im Genuss der Liebe vergessen, was der Dank gebeut; mein Herz, der Liebe nun geweiht, hegt auch dem Dank geweihte Triebe. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 27, 2011, 18:45:42 DziÂś o 19:00 w DwĂłjce ciekawa rzecz: WzĂłr dla Mozartowskiego Requiem - czyli Requiem c-moll Jana MichaÂła Haydna.
http://www.polskieradio.pl/8/383/Artykul/391206,Wzor-dla-Mozartowskiego-Requiem Wielki kompozytor, potĂŞÂżne, wzniosÂłe dzieÂło. Mozart byÂł na trzech jego wykonaniach. Na ile byÂło dla niego (i potem, dla Sussmayra) inspiracjÂą? Na pewno rĂłwnieÂż zapewnia g³êbokie duchowe przeÂżycie. 1. Requiem Aeternam et Kyrie; 2. Dies Irae http://www.youtube.com/watch?v=ADYNeuS8P0k&playnext=1&list=PL491FE245B317EA79 3. Offertorium (Domine Jesu Christe); 4. Hostias; 5. Sanctus; 6. Benedictus http://www.youtube.com/watch?v=cvwwIvpzVe0&feature=related 7. Agnus Dei et Communio http://www.youtube.com/watch?v=sOPk5ZHZnhs&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 29, 2011, 21:12:11 WeÂźmy choĂŚby "Benedictus" z Requiem c-moll - wyraÂźnie sÂłychaĂŚ, Âże "Benedictus" Sussmayera zamieszczone w Requiem Mozarta byÂło inspirowane MichaÂłem Haydnem. Bardzo podobny koncept.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 30, 2011, 01:32:11 Tak, sÂłyszĂŞ... :) Có¿, Benedictus to sam Sussmayer. UczeĂą, choĂŚ zdolny, jednak nie dorĂłwnywaÂł mistrzowi, w jego wypadku bardziej zapewne sÂłychaĂŚ tĂŞ inspiracjĂŞ. Jednak tam, gdzie tworzyÂł sam Mozart, inspiracja dzieÂłem innego twĂłrcy - tak jak w przypadku KwartetĂłw wiedeĂąskich - mogÂła stanowiĂŚ jedynie impuls, poÂżywkĂŞ dla eksplozji geniuszu :)
Co do MichaÂła Haydna, wyczytaÂłam, Âże Mozart dÂżentelmeĂąsko napisaÂł za niego dwa duety na skrzypce i altĂłwkĂŞ, ktĂłrych brakowaÂło mu do zamĂłwionego cyklu dla arcybiskupa, a ktĂłrych przyjaciel nie byÂł w stanie dokoĂączyĂŚ z powodu choroby. Potem jednak najwyraÂźniej poprosiÂł o ich zwrot.:) Nasz znajomy arcybiskup znĂłw pokazuje siĂŞ tu od ciemnej strony - wstrzymuje honorarium czÂłowiekowi zÂłoÂżonemu chorobÂą, nie majÂącemu ÂśrodkĂłw na opÂłacenie lekarza. >:( Dobrze, Âże Wolfi poÂśpieszyÂł na ratunek :) Przypomnijmy sobie KV. 423: delikatne, radosne, przepiĂŞkne :D http://www.youtube.com/watch?v=tjOdiZ6M6mg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=afTT6H_JAEQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=dVGsygUGsnI&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 30, 2011, 09:09:05 Michal Haydn instrumentowal duza czesc symfoni Jozka. I sie nie dziwie (okolo106 dziel), inaczej by nie starczylo czasu.
Gralem kiedys jedna z mszy Michala. Wspaniala muzyka musze powiedziec. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 30, 2011, 20:52:50 Bartus, zdradÂź ktĂłrÂą mszĂŞ M. Haydna graÂłeÂś :) Mszy skomponowaÂł naprawdĂŞ sporo.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 30, 2011, 20:56:03 Juz nie pamietam, ale moge poszperac w programach.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 02, 2011, 08:13:48 Szukalem,szukalem, az wreszcie znalazlem.
Oto prawie idealnie wykonany MOZART http://www.youtube.com/watch?v=pcKNimsqP_8&NR=1 Najlepiej posluchac sobie na sluchawkach (jest bardzo duza smaczkow artykulacyjnych). "Uczuciowosc na wodzy", piekny dzwiek, i tak trudne do wykonanie proporcje artykulacyjne, dynamiczne itd... II czesc to niebo. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 02, 2011, 20:26:48 Bartusie, cudowne :) Ja pamiĂŞtam dokÂładnie moment, kiedy pierwszy raz usÂłyszaÂłam II czêœÌ KV 414: ciarki na caÂłym ciele i Âłzy.
ChciaÂłabym Was zapytaĂŚ, jakich wykonawcĂłw szczegĂłlnie cenicie w koncertach i sonatach fortepianowych Wolfganga Amadeusza i jakich polecilibyÂście. Ja niezmiennie zachwycam siĂŞ interpretacjami Clary Haskil (stare wykonania, ale kongenialne), Mitsuko Uchidy, Piotra Anderszewskiego i Marii Joao Pires (sonaty). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 02, 2011, 20:53:26 Kasiu, wszystko co wymieniasz, to absolutna klasyka, zwÂłaszcza Pires i Uchida :)
Pires nagraÂła przepiĂŞkne sonaty, a Uchida dostaÂła niedawno nagrodĂŞ Grammy za kolejnÂą wspania³¹ pÂłytĂŞ z koncertami Mozarta. Trudno zaproponowaĂŚ coÂś lepszego:D Pewnie Pat i Bartus bĂŞdÂą w stanie poleciĂŚ jeszcze inne, dorĂłwnujÂące tamtym, wspaniaÂłoÂści:)) Moim skromnym zdaniem, do tych absolutnie godnych polecenia na pewno trzeba by jeszcze zaliczyĂŚ GuldĂŞ. To oczywiÂście sÂą mozartowscy wykonawcy bardzo dobrze znani i posiadajÂący wiele nagraĂą; ale osobiÂście bĂŞdĂŞ CiĂŞ takÂże namawiaĂŚ, jeÂśli tylko bĂŞdziesz miaÂła okazjĂŞ, do posÂłuchania sonat Mozarta w wykonaniu Ingolfa Wundera :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 02, 2011, 20:57:09 Asiu, ja mam takÂą cichutkÂą nadziejĂŞ, Âże Ingolf uwieczni na pÂłycie coÂś 'mojego' ukochanego Wolfiego. Hehe, duÂżo osĂłb dopatrzyÂło sie nawet fizycznego podobieĂąstwa Ingolfa do Toma Hulce'a, filmowego Mozarta :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 02, 2011, 20:57:46 A ja Kasiu bardzo lubiĂŞ pÂłytĂŞ z sonatami Mozarta granymi przez Glenna Goulda.
To bardzo nieortodoksyjne interpretacje, swojego czasu krytycy odsÂądzali GG od czci i wiary, ale ja gdy sÂłucham tej pÂłyty zawsze wpadam w dobry nastrĂłj. Tu artykuÂł jednej z ulubionych naszych autorek o tej pÂłycie.Polecam. http://www.tygodnik.com.pl/kontrapunkt/03/danie-miesiaca.html Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 02, 2011, 22:34:15 Dobrze powiedziane, Tereniu. Interpretacje Goulda, w Bachowskim stylu, sÂą bardzo niestandardowe, nieortodoksyjne. UwaÂżam, Âże powinno siĂŞ je traktowaĂŚ jako rzecz zupeÂłnie odrebnÂą - Gould byÂł artystÂą niezwykÂłym i w przypadku Mozarta zwracamy uwagĂŞ na jego wizyjne i bardzo osobiste, wrĂŞcz intymne wykonania tej muzyki, ktĂłra wyÂłamuje siĂŞ konwencjom. Có¿ dodaĂŚ wiĂŞcej: „Herr Mozart! SÂłucham [muzyki], widzĂŞ jÂą i rozumiem jÂą z pewnoÂściÂą inaczej, niÂż wiĂŞkszoœÌ ludzi i prawdopodobnie inaczej niÂż pan sam.". ;D Gould wykonuje FantazjĂŞ d-moll KV 397 znacznie dÂłuÂżej niÂż inni pianiÂści. ZresztÂą, w kaÂżdym aspekcie interpretacyjnym brzmi inaczej. http://www.youtube.com/watch?v=3d07r_E_8Pc.
Kasia wymieniÂła pianistĂłw, ktĂłrzy i mnie od razu przyszli do gÂłowy. MyÂślĂŞ, Âże takÂże Bartus potwierdzi, Âże wybitnych interpretatorĂłw Mozarta jest nie za wielu, mimo (pozornej) ÂłatwoÂści tej muzyki pod wzglĂŞdem wykonawczym. OprĂłcz tych wymienionych, cenione sÂą takÂże koncerty fortepianowe i sonaty Clifforda Curzona (on i B. Britten - !! - http://www.youtube.com/watch?v=fEiH-EWbD2Q), AndrĂĄsa Schiff'a (znane nagranie 20. koncertu - http://www.youtube.com/watch?v=ModFniDtMZY), Emila Gilels'a (np. 27. koncert - z dedykacjÂą dla wszystkich, ktĂłrzy przekonali siĂŞ to tego Mozartowskiego "Amen" na fortepian i orkiestrĂŞ - fragm. I czĂŞÂści mniej wiĂŞcej od przetworzenia: http://www.youtube.com/watch?v=ZBHfFJwDVok). SÂą teÂż bardzo znane nagrania wielu koncertĂłw i sonat von Alfred Brendel (np. 21. Koncert - http://www.youtube.com/watch?v=ZBHfFJwDVok) czy Murray Perahia (np. http://www.youtube.com/watch?v=FnMKeShFOd0). Jest jeszcze Christian Zacharias i MichaiÂł Pletniew. I oczywiÂście wielki Casadesus, ktĂłry napisaÂł czĂŞsto wykonywane kadencje. I klasyczny Gezy Andy, niezbyt znany - niestety. OceĂącie, ktĂłre sÂą Wam najbliÂższe, ktĂłre Waszym zdaniem - najlepiej wpisujÂą siĂŞ w Mozartowski idiom. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 02, 2011, 22:51:26 Curzon, no tak. Bardzo go lubiĂŞ.Za to ,Âże siĂŞ nie ÂśpieszyÂł, Âże potrafiÂł podkresliĂŚ kaÂżdy piĂŞkny
szczegó³, Âże nie przepychaÂł siĂŞ na pierwszy plan, za te niedopowiedzenia w jego interpretacjach. PiĂŞkny Mozart. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 02, 2011, 22:58:53 Nie wolno nam zapomnieĂŚ o Dinu Lipattim. SonatĂŞ a-moll - ktĂłrÂą w³¹czyÂł w repertuar sÂłynnego, ostatniego recitalu w Besançon - gra "po mĂŞsku", z dramatycznÂą energiÂą - ale i liryzmem, poetyckim rozmarzeniem - posÂłuchajcie w Andante cantabile con espressione... Zdecydowanie odci¹³ siĂŞ od koronkowego, rokokowo-delikatnego wykonawstwa. I sÂłusznie.
http://www.youtube.com/watch?v=ZF7JT8XzAzo Jeszcze - (znĂłw) 21. koncert, fragment I czĂŞÂści - http://www.youtube.com/watch?v=M5HecOfJxb4. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 02, 2011, 23:14:27 Tak, pamiĂŞtam, Âże prezentowaÂłeÂś tu tĂŞ sonatĂŞ i polecaÂłeÂś szczegĂłlnej uwadze, i jest tego warta:) Ogromny Âładunek emocjonalny.
Brendel tutaj jest:) http://www.youtube.com/watch?v=wN8NA08iBBA Zdaje siĂŞ, Âże niektĂłrzy zarzucajÂą mu wÂłaÂśnie niedostatecznÂą emocjonalnoœÌ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 03, 2011, 00:28:18 Oto ciekawostka - Czarodziejski Flet Mozarta sfilmowany w angielskiej wersji jĂŞzykowej.
Ekranizacja z 2006 roku, w reÂżyserii Kennetha Branagha. Fantastyczna muzyka Mozarta zostaÂła wzbogacona o efekty wizualne niemoÂżliwe do osiÂągniĂŞcia w sali opery. NiektĂłrym moÂże siĂŞ teÂż spodobaĂŚ zmiana jĂŞzyka;)) Sceneria przypominajÂąca I wojnĂŞ ÂświatowÂą, choĂŚ rzecz jasna przedstawia Âświat bardziej fantastyczny. Oto poczÂątek http://www.youtube.com/watch?v=MLGqZozDYIA http://www.youtube.com/watch?v=cF9T5uJP9U0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=CaKky0j6Y3s&feature=related Aria KrĂłlowej... UwaÂżam, Âże niesamowite jest po³¹czenie muzyki Mozarta z sugestywnymi obrazami. http://www.youtube.com/watch?v=viuVBN6uhoA&feature=related Dramatyczny finaÂł http://www.youtube.com/watch?v=BOAsMp_tV0w&feature=related http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?action=post;topic=135.345;num_replies=356 Có¿, jak Wam siĂŞ podoba?:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 03, 2011, 00:30:18 Brendel podj¹³ siĂŞ ogromnego dzieÂła - nagrania kompletu koncertĂłw fortepianowych. Jego interpretacje znalazÂły siĂŞ na pÂłytach 180-czĂŞÂściowego albumu Philipsa "Alles, was Mozart komponierte ;D". Na stronie mozart-archiv.de moÂżna ich posÂłuchaĂŚ.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 03, 2011, 00:43:42 Wiem, mam te nagrania (Mozart, dzieÂła wszystkie :)) PodobajÂą mi siĂŞ, choĂŚ nie czujĂŞ siĂŞ mocna w kwestii idiomu :) WydajÂą siĂŞ grane lekko, piĂŞknie, harmonijnie, wspania³¹ technikÂą.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 03, 2011, 01:16:31 Wiem, mam te nagrania (Mozart, dzieÂła wszystkie :)) PodobajÂą mi siĂŞ, choĂŚ nie czujĂŞ siĂŞ mocna w kwestii idiomu :) WydajÂą siĂŞ grane lekko, piĂŞknie, harmonijnie, wspania³¹ technikÂą. Asiu, genialny nabytek. Ja musiaÂłem zbieraĂŚ kompletu utwĂłr po utworze, czasem nagrywajÂąc coÂś (np. wspomniane Dua KV 423) z DwĂłjki. Teraz jednak jest i wiĂŞkszy pÂłytowy wybĂłr, i YTube - jeszcze niedawno znacznie gorzej muzycznie zaopatrzony. ;) ProszĂŞ jednak, nie sÂłuchaj z tego albumu wczesnych symfonii. NiektĂłre brzmiÂą naprawdĂŞ nieciekawie. Polecam - chyba dobrze znane - nagrania Christophera Hogwooda. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 03, 2011, 02:30:36 Asiu, genialny nabytek. Ja musiaÂłem zbieraĂŚ kompletu utwĂłr po utworze, czasem nagrywajÂąc coÂś (np. wspomniane Dua KV 423) z DwĂłjki. Teraz jednak jest i wiĂŞkszy pÂłytowy wybĂłr, i YTube - jeszcze niedawno znacznie gorzej muzycznie zaopatrzony. ;) Pat, wydaje mi siĂŞ jednak, Âże o wiele cenniejsza, a przede wszystkim duÂżo bardziej ksztaÂłcÂąca dla melomana, jest wÂłaÂśnie kolekcja zbierana samemu, latami, krok po kroku, wedÂług wÂłasnego gustu, dobierajÂąc konkretne wykonania ulubionych, czy po prostu ciekawych wykonawcĂłw, niÂż takie pĂłjÂście na ÂłatwiznĂŞ i ÂściÂągniĂŞcie sobie naraz caÂłoÂści:) ÂŻadnego zbioru, ktĂłry moÂżna dumnie nazwaĂŚ swojÂą kolekcjÂą, nie nabywa siĂŞ jednorazowo :) Nie mĂłwiÂąc juÂż o wiedzy o nim :DProszĂŞ jednak, nie sÂłuchaj z tego albumu wczesnych symfonii. NiektĂłre brzmiÂą naprawdĂŞ nieciekawie. Polecam - chyba dobrze znane - nagrania Christophera Hogwooda. Na razie sÂłuchaÂłam z tego wÂłaÂśnie g³ównie koncertĂłw, i ró¿nych moich ulubionych drobiazgĂłw - Divertimenti itp.:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 03, 2011, 11:14:31 Cos dla Asi
http://www.youtube.com/watch?v=sa3D1OrZZpo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 03, 2011, 11:36:29 Cos dla Agnieszki
http://www.youtube.com/watch?v=36dtjxUMWdM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 03, 2011, 11:40:37 Cos dla Beatki
http://www.youtube.com/watch?v=RDxfjUEBT9I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 03, 2011, 12:00:49 Tak, pamiĂŞtam, Âże prezentowaÂłeÂś tu tĂŞ sonatĂŞ i polecaÂłeÂś szczegĂłlnej uwadze, i jest tego warta:) Ogromny Âładunek emocjonalny. . Brendel tutaj jest:) http://www.youtube.com/watch?v=wN8NA08iBBA Zdaje siĂŞ, Âże niektĂłrzy zarzucajÂą mu wÂłaÂśnie niedostatecznÂą emocjonalnoœÌ. Oj, u mnie w poscie - blad, link przy Brendlu odsylal do Gielsa. Dzieki, Asiu. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 03, 2011, 12:09:20 DziĂŞkujĂŞ Wam za wszystkie sugestie. Z Glennem Gouldem siĂŞ "znamy" i lubimy, jednak w przewaÂżajacej czĂŞÂści tylko od strony muzyki Jana Sebastiana. Gould to pianista o wyjÂątkowo rozwiniĂŞtej wyobraÂźni i tysiÂącem pomys³ów na jeden utwĂłr, ale jego Mozart to nie to, co Kasie lubiÂą najbardziej :P Przeszkadza mi jego "ubachowienie" nie tylko Mozarta, ale takÂże Chopina i prowokacyjne opinie, jak np. "Mozart was a bad composer who died too late rather than too early" ???
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 03, 2011, 12:32:52 DziĂŞkujĂŞ Bartku, nie znaÂłam tej piosenki :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Lipiec 03, 2011, 14:21:11 Czarodziejski flet wg Kennetha Branagha w caÂłoÂści do obejrzenia tutaj:
http://www.iplex.pl/filmy/czarodziejski-flet,1925 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 03, 2011, 15:16:16 Na niedzielne popoÂłudnie "Der Vogelfaenger bin ich ja" z I aktu, prosta muzyka o charakterze ludowej pieÂśni. :D Piotrze - posÂłuchaj proszĂŞ. Jak by tu jeszcze "zÂłagodziĂŚ tekst"? ;)
http://www.youtube.com/watch?v=i4y3mfqMBPU Beatko, dziĂŞki za link. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Lipiec 03, 2011, 17:17:04 Czarodziejski flet to moja ulubiona opera, a to moje dwie ulubione arie :) Niemiecki jest ok!
Der Vogelfänger bin ich ja, Stets lustig, heiĂa hopsassa! Ich Vogelfänger bin bekannt Bei Alt und Jung im ganzen Land. Nr. 2 Arie (Papageno) Der HĂślle Rache kocht in meinem Herzen, Tot und Verzweiflung flammet um mich her! FĂźhlt nicht durch dich Sarastro Todesschmerzen, So bist du meine Tochter nimmermehr. Verstossen sei auf ewig, Verlassen sei auf ewig, ZertrĂźmmert sei'n auf ewig Alle Bande der Natur Wenn nicht durch dich Sarastro wird erblassen! HĂśrt, RachegĂśtter, Hoert der Mutter Schwur! Nr. 14 Arie (KĂśnigin der Nacht) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Lipiec 03, 2011, 17:24:48 Na niedzielne popoÂłudnie "Der Vogelfaenger bin ich ja" z I aktu, prosta muzyka o charakterze ludowej pieÂśni. :D Piotrze - posÂłuchaj proszĂŞ. Jak by tu jeszcze "zÂłagodziĂŚ tekst"? ;) http://www.youtube.com/watch?v=i4y3mfqMBPU Beatko, dziĂŞki za link. :D :D :D Ptaszysko zupeÂłnie jak Paputek! :D :D :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 03, 2011, 17:31:20 Aria Paminy "Ach, Ich Fuhl's". SkoĂączone piĂŞkno, nie ma s³ów, Âżeby go opisaĂŚ.
http://www.youtube.com/watch?v=sA1bf9y088s&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 03, 2011, 21:08:22 Bartusie, wielkie dziĂŞki za beatlesowskÂą angielskÂą herbatkĂŞ i nastrojowe angielskie klimaty:)))
Beatko - na YT Magic flute co prawda podzielony na czĂŞÂści, ale za to bez reklam;) ByÂł dla Piotra Papageno, byÂła Pamina, moÂże do kompletu dodam jeszcze Sarastra. Bardzo nastrojowa sceneria (Bergman) i piĂŞkny bas:) http://www.youtube.com/watch?v=xG7DLcSc7PI i druga jego aria - czy nie przyjemnie siĂŞ sÂłucha?:) http://www.youtube.com/watch?v=dcWWCfl19Vg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Lipiec 03, 2011, 22:21:24 Cos dla Beatki DziĂŞki, nie sÂłucham McCartneya, ale zrobiĂŞ wyjÂątek. http://www.youtube.com/watch?v=RDxfjUEBT9I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 04, 2011, 00:33:14 Polecam - chyba dobrze znane - nagrania Christophera Hogwooda. CoÂś siĂŞ znalazÂło Hogwooda :)http://www.youtube.com/watch?v=yQx5iWU_CPk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 04, 2011, 09:36:41 Swietna spolka: Patryk wybiera, Asia wyszukuje. ;)
Bardzo mi sie to wykonanie podoba, choc nie jestem jeszcze do konca przekonany, by grac muz. klasyczna na dawnych instrumentach. Tak czy inaczej wielkie dzieki za link. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 04, 2011, 15:28:53 Podobnie jak Patryk AmadĂŠ teÂż kolekcjonujĂŞ nasgrania pÂłyta po pÂłycie. Przez taki box "dzieÂła wszystkie" pewnie bym przez pewien czas nic nie robiÂła, tylko sÂłuchaÂła po 18 h na dobĂŞ :D Hogwooda sobie bardzo ceniĂŞ; ostatnio sÂłucham pÂłyty z koncertem na flet i harfĂŞ C-dur KV 299, andante na flet i orkiestrĂŞ C-dur KV315, koncert na fagot B-dur KV191 i koncert na flet G-dur nr1. KV 313.
A wracajac do Goulda, jego wszechobecnej polifonii i wielowarstwowych faktur, ciekawe co by na jego wykonania powiedziaÂł sam Wolfgang Amadeusz :D MoÂże byÂłby pod wraÂżeniem, a moÂże skwitowaÂł by wykonanie Goulda sÂłowami, ktĂłrymi zwrĂłciÂł siĂŞ do jednego ze swoich uczniĂłw, Josepha Franka: "Gut, ich werde Ihnen dies StĂźck vorspielen; Sie werden mehr Nutzen haben, wenn Sie mich hĂśren, als wenn Sie selbst spielen." (Dla preferujÂących angielski: "Good, I will play the piece for you; you will derive more benefit from hearing me than from playing it yourself"). ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 04, 2011, 16:29:08 Ja "preferujĂŞ" polski, twĂłj wpis Kasiu jest dla mnie zupeÂłnie nieczytelny ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 04, 2011, 16:49:55 JuÂż spieszĂŞ z tÂłumaczeniem :) :
"Dobrze, zagram panu ten utwĂłr; wiĂŞkszÂą korzyœÌ wyniesie Pan ze sÂłuchania mojej gry, niÂż z grania tego utworu samemu" (sÂłowa Mozarta do Josepha Franka wg relacji tego ostatniego) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 04, 2011, 21:49:23 Dajmy tu teÂż innÂą prĂłbkĂŞ symfoniki Mozarta w wykonaniu Academy Of Ancient Music pod batutÂą Hogwooda.
Z Jupiter-Sinfonie: http://www.youtube.com/watch?v=rUW4XDaAx-U MaÂło na naszym wÂątku wczesnej, mozartowskiej twĂłrczoÂści symfonicznej. ZalegÂłoÂści do nadrobienia. :D Ja, Bartusie, przekonaÂłem siĂŞ do wykonawstwa historycznego (tzw. historically informed performance), kiedy zapoznaÂłem siĂŞ z nagraniami Orkiestry XVIII Wieku pod Fransem BrĂźggenem. NiewÂątpliwie ten typ wykonawstwa jest trudny, choĂŚ efektowny - kontrasty dynamiczne, blask instrumentĂłw dĂŞtych, kot³ów... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 04, 2011, 21:55:21 A wracajac do Goulda, jego wszechobecnej polifonii i wielowarstwowych faktur, ciekawe co by na jego wykonania powiedziaÂł sam Wolfgang Amadeusz :D MoÂże byÂłby pod wraÂżeniem, a moÂże skwitowaÂł by wykonanie Goulda sÂłowami, ktĂłrymi zwrĂłciÂł siĂŞ do jednego ze swoich uczniĂłw, Josepha Franka: "Gut, ich werde Ihnen dies StĂźck vorspielen; Sie werden mehr Nutzen haben, wenn Sie mich hĂśren, als wenn Sie selbst spielen." (Dla preferujÂących angielski: "Good, I will play the piece for you; you will derive more benefit from hearing me than from playing it yourself"). ;) Zapewniam CiĂŞ, Amade Mozart powiedziaÂłby to drugie - na co Glenn - kategoryczne "Nein", wszak, parafrazujÂąc: "La musique c'est moi". ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 04, 2011, 22:15:59 Zapewniam CiĂŞ, Amade Mozart powiedziaÂłby to drugie - na co Glenn - kategoryczne "Nein", wszak, parafrazujÂąc: "La musique c'est moi". ;) TeÂż mi sie tak wydaje :D Ale Glenn w Mozarcie ma u mnie przechlapane - po prostu go nie sÂłucham, bo muzyki Wolfganga Amadeusza nie kochaÂł i nie rozumiaÂł. ChociaÂż sam teÂż byl muzycznym geniuszem. I to sÂłychaĂŚ w jego Bachu. Patryku AmadĂŠ, wyobraÂżasz sobie koncerty fortepianowe Mozarta w wykonaniu Goulda?! Nawet moja bogata wyobraÂźnia mĂłwi w tym wypadku: c'est impossible! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 04, 2011, 22:36:45 Nie wyobraÂżam sobie tej hybrydy. Ona jest po prostu letalna - ot, tyle. ;)
Natomiast takiej interpretacji wielkiego koncertu sÂłucha siĂŞ nieczĂŞsto. Cliffordzie! http://www.youtube.com/watch?v=bJ3W363-56E&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 04, 2011, 22:40:52 To posÂłuchaj Kasiu wykonania koncertu c-moll.Fantastyczne. Nie kochaÂł Mozarta?
To po co nagraÂł komplet sonat? Wypowiedzi GG byÂły czasem, jak by tu..przekorne :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Melisa Lipiec 04, 2011, 22:47:29 Co do wypowiedzi Goulda , Agnieszka, myÂślĂŞ trafiÂła w sedno . Przyznam, Âże czĂŞsto sÂłucham Mozarta w jego( Goulda) wykonaniu i dobrze mi z tym :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 04, 2011, 22:59:19 To posÂłuchaj Kasiu wykonania koncertu c-moll.Fantastyczne. Fantastyczne? No to mnie zaciekawiÂłaÂś, odsÂłucham... Jednak nieletalne? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 04, 2011, 23:22:27 OczywiÂście, Âże GG sÂłyszaÂł polifoniĂŞ nawet tam gdzie jej nie ma.
Ale w tym koncercie (c-moll) w Allegretto sprawia to niesamowite wraÂżenie. Gdy sÂłucham innych pianistĂłw jakoÂś brak mi tej mocnej lewej rĂŞki. A gdy wystĂŞpowaÂł w Salzburgu, jak pisze S.Rieger wytÂłumiÂł w sobie krytycyzm i zagraÂł Mozarta jak nikt. http://www.youtube.com/watch?v=jGcg7cqrd-s Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 05, 2011, 02:20:39 Natomiast takiej interpretacji wielkiego koncertu sÂłucha siĂŞ nieczĂŞsto. Cliffordzie! http://www.youtube.com/watch?v=bJ3W363-56E&feature=related O tak:)) I to teÂż brzmi przeÂślicznie :) NiebiaĂąsko:)) http://www.youtube.com/watch?v=fEiH-EWbD2Q&playnext=1&list=PLAE3D49668EF77A5D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 09:52:06 Nastepne wykonanie Vladimira
http://www.youtube.com/watch?v=ge7sMJvJcU8 prostota finezja poezja nostalgia barwa "flazoletowa" (jednym wloskiem smyczka) Moj ulubiony Mozart jak na razie (Ashkenazy) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 10:22:49 Jakosc dzwieku zla ale posluchajcie. Czyz ten temacik nie jest fajny (cudny)?
Muzyczny klejnot. http://www.youtube.com/watch?v=3UdXBF_6CBs&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Lipiec 05, 2011, 17:21:21 Zdaje siĂŞ, Âże nie cytowaliÂśmy jeszcze przepiĂŞknych divertimenti Amadeusza. Ja je lubiĂŞ szczegĂłlnie w wykonaniu Academy of St Martin in the Fields pod batutÂą Nevila Marinera. MoÂże dlatego, Âże w mojej mÂłodoÂści byli szczegĂłlnie popularni i radio nadawaÂło ich nagrania bardzo chĂŞtnie?
http://www.youtube.com/watch?v=G8eQj_lQ6lQ http://www.youtube.com/watch?v=vUAcqxgj-1M http://www.youtube.com/watch?v=ftIOMFhVDPw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 19:06:43 Cytuj Ja je lubiĂŞ szczegĂłlnie w wykonaniu Academy of St Martin in the Fields pod batutÂą Nevila Marinera Ja tez. Wszystko idealne: dzwiek artykulacja "timing" Po prosty genialne wykonanie. Uwielbiam St Martin in the Fields. Wprawdzie jako konkurencja nie powinienem (Za pobytu w Anglii sporo podgrywalem w English Chamber) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 05, 2011, 19:39:06 Zdaje siĂŞ, Âże nie cytowaliÂśmy jeszcze przepiĂŞknych divertimenti Amadeusza. Ja je lubiĂŞ szczegĂłlnie w wykonaniu Academy of St Martin in the Fields pod batutÂą Nevila Marinera. MoÂże dlatego, Âże w mojej mÂłodoÂści byli szczegĂłlnie popularni i radio nadawaÂło ich nagrania bardzo chĂŞtnie? Ha, EwuÂś, w rzeczy samej od nich zaczĂŞliÂśmy (patrz str.1) :D Jednak sÂą one godne czĂŞstego cytowania:))http://www.youtube.com/watch?v=G8eQj_lQ6lQ http://www.youtube.com/watch?v=vUAcqxgj-1M http://www.youtube.com/watch?v=ftIOMFhVDPw Ja aplikujĂŞ je sobie czĂŞsto nad ranem (hm, powiedzmy, przed poÂłudniem ;)) jako - moÂże nie pobudkĂŞ, lecz cudowny lek oÂżywiajÂący, radosne wprowadzenie w dzieĂą. CzyÂż moÂżna nie nabraĂŚ chĂŞci do Âżycia, sÂłuchajÂąc oÂżywczych dÂźwiĂŞkĂłw Allegra z KV 138? A jeÂśli ono (co maÂło prawdopodobne) nie pomoÂże, to KV 136 (szczegĂłlnie Presto), to jasna strona mocy w piguÂłce, broĂą ostateczna przeciwko smutkowi czy rozespaniu:) To radosny taniec motyli nad ³¹kÂą skÂąpanÂą w promieniach sÂłoĂąca i dusza staje siĂŞ takim motylem... Ach aleÂż oni sÂą precyzyjni jak zegareczki:)) Hoho , Bartusie, ujawniasz siĂŞ nam z bardzo atrakcyjnej strony :D Chyba zaczniemy siĂŞ domagaĂŚ nie tylko kompozycji, ale i nagraĂą:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 20:13:20 http://www.youtube.com/watch?v=LDZPvS9z-To&feature=related
Tak w Anglii graja orkiestry z rejonowych, zwyklych szkol. Solista prawdopodobnie jest nauczyciel muzyki w tej szkole. A nasza Polska edukacja muzyczna..... Smutne. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 05, 2011, 21:15:32 ByĂŚ moÂże wyjÂątkiem od Twego spostrzeÂżenia sÂą warszawskie szkoÂły muzyczne, czĂŞsto grajÂące na najwiĂŞkszych salach koncertowych Warszawy: Filharmonia Narodowa, Teatr Wielki, studio PR itp. Ich repertuary i moÂżliwoÂści koncertowe wcale nie ustĂŞpujÂą wielu profesjonalnym orkiestrom. BywaÂłem na ich koncertach po wielokroĂŚ i zawsze wychodziÂłem z koncertu podbudowany poziomem tej naszej mÂłodzieÂży.
No ale prawda: o poziomie szkolnictwa nie ÂświadczÂą wyjÂątki... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 05, 2011, 21:26:38 Tak, poziom wyznacza ogĂłlna kultura muzyczna, pielĂŞgnowana przez kilkaset lat, podobnie jak trawniki :)
Czy jest na YT ECO z udziaÂłem Bartusa?:) WÂładimir jest wspaniaÂły - a muszĂŞ przyznaĂŚ, Âże nie kojarzyÂł mi siĂŞ z nagraniami Mozarta. Ale Clifford - genialny; i dramatyczny, i pukajÂący do wrĂłt Elizjum :) A jeÂśli mowa o ECO: co powiecie o Mozarcie w wykonaniu tej pani? Mnie wydaje siĂŞ piĂŞkne, ale trudno mi osobiÂście oceniaĂŚ, bo sam utwĂłr zapiera dech w piersi:)) http://www.youtube.com/watch?v=De5hnkZSUD0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 21:34:53 Cytuj ByĂŚ moÂże wyjÂątkiem od Twego spostrzeÂżenia sÂą warszawskie szkoÂły muzyczne, czĂŞsto grajÂące na najwiĂŞkszych salach koncertowych Warszawy: Januszu. Chodzi mi o zwykle szkoly rejonowe, nie muzyczne. Szkoly muzyczne w Polsce sa na bardzo wysokim poziomie. Masz racje. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 05, 2011, 21:39:40 Alicia jest wielka.
CieszĂŞ siĂŞ, Âże sÂłuchacie Curzona, ja go odkurzyÂłam parĂŞ dni temu i sÂłuchaÂłam jako odtrutki na Czernova. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 21:43:40 Asiu.
Grajac w ECO (4lata) bralem udzial w nagraniach (Abby Road Studios). Czasami 2 nagrania w 1 tygodniu. To duzo. Trudno mi sobie przypomniec dokladnie program. Nagrywalem z Colinem Davisem, Barenboimem (inni mniej znani) Najbardziej znaczace, to tournee z Nigel Kenedy (Vivaldi pory roku), ale w tym slynnym nagraniu nie uczestniczylem (odbylo sie ono zanim wstapilem do orkiestry). Ot tyle Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 21:47:19 Cytuj Alicia jest wielka. CieszĂŞ siĂŞ, Âże sÂłuchacie Curzona, ja go odkurzyÂłam parĂŞ dni temu i sÂłuchaÂłam jako odtrutki na Czernova. Hm.. To mocno powiedziane Agnieszko, ale DGNDE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 05, 2011, 21:58:27 Nie wiem czy mocno, ale zdaje sobie sprawĂŞ, Âże niesprawiedliwie,
Curzon to byÂł wielki mistrz a Czernow to mÂłody nieznany pianista, moÂże coÂś jeszcze z niego bĂŞdzie. PoznaÂłeÂś Barenboima osobiÂście? Jaki jest? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 22:09:16 Cytuj A jeÂśli mowa o ECO: co powiecie o Mozarcie w wykonaniu tej pani? Mnie wydaje siĂŞ piĂŞkne, ale trudno mi osobiÂście oceniaĂŚ, bo sam utwĂłr zapiera dech w piersi:)) http://www.youtube.com/watch?v=De5hnkZSUD0 Alicia de Larrocha swietna (chociaz nie moje klocki) Ladna barwa fletu (William Bennett), aczkolwiek zawsze wkurzala mnie jego zanizona intonacja. On sam twierdzil, ze jest to specyficzna metoda strojenia pozwalajaca na lepsze brzmienie. Ostatnie akordy - fis (flet nie do przyjecia). Zaden z dyrygentow nie podskoczyl Bennettowi podczas nagran pomimo jego ewidentnie za niskiej gry. Jego pozycja w zespole byla bardzo wysoka (swieta krowa). Orkiestra to taka subkultura, o ktorej sie nie mowi. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 22:12:10 Cytuj PoznaÂłeÂś Barenboima osobiÂście? Jaki jest? Charyzmatyczny, wszystko wiedzacy najlepiej, ale jego nie lubie (choc swietny dyrygent - pianista) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Lipiec 05, 2011, 22:50:45 No to Âładnych rzeczy sie wÂłaÂśnie dowiadujemy..Barto zawsze taki skromny, od czasu do czasu tylko podrzucaÂł nam swoje kompozycje, od czasu do czasu jakieÂś drobne uwagi odnoÂśnie takiego, czy innego dzieÂła - a tu proszĂŞ, peÂłen profesjonalizm..i to ten w najwyÂższym tego sÂłowa znaczeniu. ZresztÂą co tu duÂżo mĂłwiĂŚ..no jestem pod wraÂżeniem Barto :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 05, 2011, 22:52:56 Bartusie, nawet nie wiesz, Âże wymieniasz jednym tchem tych wykonawcĂłw, ktĂłrych bardzo ceniĂŞ! :)
Academy of St. Martin in the Fields nagraÂła przecieÂż m.in. ÂścieÂżkĂŞ dÂźwiĂŞkowa do Amadeusza, z ECO (GraÂłeÂś z nimi?! Respect!) i Mitsuko UchidÂą mam niekompletny komplet :D koncertĂłw Mozarta (brakuje 1-4 - szkoda, nie rozumiem dlaczego :( oraz KV 242 i KV 365 - co Âłatwiej mi zrozumieĂŚ) i praktycznie jedynego przedstawiciela cross-overu, ktĂłry ma u mnie wysokie noty - Nigela Kennedy'ego ;D (Jaki jest pozamuzycznie?) :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 05, 2011, 23:03:22 Ja teÂż, Bartulusie, jestem peÂłen podziwu dla Twoich angielskich podbojĂłw. ;D ÂŚwietnie poznaĂŚ ECO trochĂŞ od kuchni. Pisz nam, pisz. ;D Nie znam rzecz jasna osobiÂście Barenboima, ale mĂłwiÂąc szczerze - nie lubiĂŞ go (nie jako dyrygenta; jako pianista zaÂś - jest, powiedzmy, ró¿ny), zwÂłaszcza po tym, jak potraktowaÂł swojÂą ÂżonĂŞ, wielkÂą wÂładczyniĂŞ wiolonczelowego smyczka.
ÂŚwietnie, Âże pojawiÂła siĂŞ na naszym wÂątku Alicja de Larrocha. To byÂła niezwykÂła artystka, tytan pracy - jej kariera trwaÂła 76 lat... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 05, 2011, 23:09:21 Tak, tak, Academy of St. Martin in the Fields i Sir Marriner! WspaniaÂłe sÂą ich interpretacje, chociaÂżby, jak przypominasz nam Kasiu, do "Amadeusa". Nieodmiennie ci muzycy kojarzÂą mi siĂŞ z Mozartem i pÂłytÂą CD z mozartowskimi uwerturami - to byÂła pierwsza "ich" pÂłyta, ktĂłrÂą kupiÂłem. :D
A zatem: http://www.youtube.com/watch?v=rYTd3jWGYik Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 06, 2011, 00:04:26 MyÂślĂŞ, Âże warto "zatrzymaĂŚ" siĂŞ takÂże nad wczesnÂą twĂłrczoÂściÂą Wolfganga-Wolfiego, symfonicznÂą czy koncertowÂą. WyjdÂźmy zatem od I Symfonii :D, albo raczej: symfonii nr 1 (sinfonii-uwertury, forma 3-czĂŞÂściowej, bezmenuetowej wÂłoskiej symfonii) Es-dur KV 16 (czy jest ona na pewno pierwszÂą symfoniÂą Mozarta - das ist unklar...).
Prosta, Âłatwa w analizie muzyka inspirowana - jak wiĂŞkszoœÌ wczesnych dzieÂł, zwÂłaszcza symfonicznych - twĂłrczoÂściÂą Jana Chrystiana Bacha, artystyczno-duchowego ojca mÂłodego twĂłrcy. Skromna obsada orkiestry - smyczki, oboje i rogi razy dwa. FinaÂł jest bardzo podobny do jednej z czĂŞÂści pewnej symfonii J. Ch. Bacha, raczej znanej Mozartowi. Za to czêœÌ II, 50-taktowe Andante, rozpoczynajÂące siĂŞ w c-moll - urzekajÂące i piĂŞkne. W natchnieniu, ze smyczkowego tÂła, wyÂłania siĂŞ w partii waltornii, 4-dÂźwiĂŞkowy motyw, przewijajÂący siĂŞ wielokrotnie u Mozarta, a ktĂłry swoje godne ukoronowanie znajdzie w wielkim fugowanym finale ostatniej Symfonii "Jowiszowej". To chyba nie przypadek, Mozart klamrÂą otwiera i zamyka swÂą symfonicznÂą twĂłczoœÌ... ! http://www.youtube.com/watch?v=lC6eQdeNOjU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=__uhYfAQUZ0 http://pann.nate.com/video/215636177 Wybaczcie tÂą 'mozaikĂŞ' wykonaĂą. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 06, 2011, 15:51:32 Nie znam rzecz jasna osobiÂście Barenboima, ale mĂłwiÂąc szczerze - nie lubiĂŞ go (nie jako dyrygenta; jako pianista zaÂś - jest, powiedzmy, ró¿ny), zwÂłaszcza po tym, jak potraktowaÂł swojÂą ÂżonĂŞ, wielkÂą wÂładczyniĂŞ wiolonczelowego smyczka. OglÂądaÂłam kiedyÂś film "Hilary i Jackie" gdzie pokazano go jako troskliwego mĂŞÂża.Dla mnie i jako dyrygent jest ró¿ny, ale podoba mi siĂŞ ta jego izraelsko-palestyĂąska orkiestra. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 06, 2011, 16:05:33 Urocze jest to Andante :) Ba, caÂłoœÌ urocza. Od poczÂątku sÂłyszaÂł MuzykĂŞ... uczyÂł siĂŞ tylko, jak wyraÂżaĂŚ jÂą coraz peÂłniej, w coraz wspanialszych formach.
8 lat... znaczna czêœÌ ÂśmiertelnikĂłw w tym wieku kreÂśli w pocie czoÂła proste, nieudolne zdania:) Chapeau bas, Wolfi Amade... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 06, 2011, 19:16:40 Znacie 8 wariacji 10-letniego Wolfiego KV 24 na temat holenderskiej pieÂśni Laat ons juichen, Batavieren, napisanych w Hadze w styczniu 1766?(Na tyle co rozumiem niderlandzki to bĂŞdzie mniej wiĂŞcej :"Radujmy siĂŞ, Batawowie";Batawowie to lud zachodniogermaĂąski zamieszkujÂący kiedyÂś tereny dzisiejszej Holandii):
http://www.youtube.com/watch?v=mX_1XG6hnjc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 07, 2011, 17:09:56 Tak... ZarĂłwno KV 24, jak i Wariacje KV 25 (nt. holenderskiego hymnu) to zapis nutowy improwizacji maÂłego Wolfganga na zadane mu tematy...
http://www.youtube.com/watch?v=4zxWfYHJFRs Wiecie, Âże manuskrypt Symfonii Es-dur KV 16 mamy w Polsce? W KRAKOWIE! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 07, 2011, 20:49:58 Holendrzy mieli szczĂŞÂście :) Ale teÂż hymn majÂą melodyjny, przyjazny wariacjom. Aczkolwiek sÂłowa, w kontekÂście przeznaczenia melodii, mogÂą na pierwszy rzut oka zdawaĂŚ siĂŞ nieco zabawne: mianowicie pierwsza zwrotka majÂąca byĂŚ symbolem paĂąstwowoÂści holenderskiej brzmi jak nastĂŞpuje: "Jam Wilhelm z Nassau z niemieckiej krwi; wierny OjczyÂźnie pozostanĂŞ do Âśmierci; jam Ksi¹¿ê OraĂąski, wolny i nieulĂŞkniony, KrĂłlowi Hiszpanii zawsze oddawaÂłem czeœÌ":) Có¿, skomplikowane byÂły narodowoÂściowe i paĂąstwowe zawirowania w dziejach Europy :)
Jak siĂŞ dowiadujĂŞ, wÂłaÂśnie wojennemu zawirowaniu zawdziĂŞczamy obecnoœÌ u nas cennych rĂŞkopisĂłw Wolfiego:) Berlinka, zbiory Biblioteki Pruskiej, ktĂłrych oddania domagajÂą siĂŞ Niemcy. Ha, szczerze mĂłwiÂąc, Polska ma chyba do nich o wiele wiĂŞksze prawo, niÂż choĂŚby Anglia do marmurĂłw Elgina ;) W koĂącu myÂśmy ich nie zabrali. I generalnie wzajemne oddawanie sobie teraz przez EuropejczykĂłw dzieÂł sztuki i skarbĂłw o problematycznej wÂłasnoÂści ma mniejszy sens w dobie ogĂłlnodostĂŞpnych muzeĂłw i szybkich kolei (tu akurat nie mĂłwiĂŞ o naszych kolejach:)). ZresztÂą mogĂŞ zrozumieĂŚ, Âże Niemcy pragnÂą mieĂŚ u siebie np. rĂŞkopisy Goethego i moÂżna by je na coÂś wymieniĂŚ. Ale jeÂśli juÂż oddawaĂŚ Mozarta, to najsprawiedliwiej byÂłoby sprezentowaĂŚ dzieÂła jego rÂąk Wiedniowi. Tam byÂłyby w najwÂłaÂściwszym miejscu, a i nam i Niemcom byÂłoby do nich rĂłwnie blisko :) Z drugiej strony, w Wiedniu majÂą tyle innych pamiÂątek... :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 07, 2011, 21:39:43 Nic nie oddamy ;D Wolfgang Amadeusz jest takÂże nasz :)
Na potwierdzenie powyÂższej tezy niech zabrzmi Rondeau en Polonaise -II czêœÌ 6 sonaty fortepianowej D-dur KV 284, utrzymanej w stylu galant i skomponowanej w 1775 roku w Monachium dla barona von DĂźrnitza, pianisty i fagocisty-amatora (ktĂłry niestety nie zapÂłaciÂł Mozartowi za ten utwĂłr - c'est vilain, ça!): http://www.youtube.com/watch?v=mv05-6hA5OI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 07, 2011, 21:40:55 Nic nie oddamy ;D Wolfgang Amadeusz jest takÂże nasz :) O, i zasadniczo uwaÂżam, Âże to jest wÂłaÂściwe podejÂście do sprawy:) "Wolfi jest nasz, Wolfi do Polski naleÂży" :))))Na potwierdzenie powyÂższej tezy niech zabrzmi Rondeau en Polonaise -II czêœÌ 6 sonaty fortepianowej D-dur KV 284, utrzymanej w stylu galant i skomponowanej w 1775 roku w Monachium dla barona von DĂźrnitza, pianisty i fagocisty-amatora (ktĂłry niestety nie zapÂłaciÂł Mozartowi za ten utwĂłr - c'est vilain, ça!): http://www.youtube.com/watch?v=mv05-6hA5OI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 07, 2011, 21:43:25 Nic nie oddamy ;D Wolfgang Amadeusz jest takÂże nasz :) Nie inaczej! :) W koĂącu syn Mozarta ĂŚwierĂŚ wieku przemieszkaÂł w Polsce :)Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 07, 2011, 21:53:39 O, to wÂłaÂśnie chciaÂłam dodaĂŚ, Âże przecieÂż myÂśmy mu dziecko chowali na wÂłasnej, sÂłowiaĂąskiej piersi:)) I chyba dobrze mu byÂło w Polsce. ChociaÂż grĂłb Franciszek Ksawery ma pewnie w Karlovych Varach?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Lipiec 08, 2011, 00:17:09 Jak siĂŞ dowiadujĂŞ, wÂłaÂśnie wojennemu zawirowaniu zawdziĂŞczamy obecnoœÌ u nas cennych rĂŞkopisĂłw Wolfiego:) Berlinka, zbiory Biblioteki Pruskiej, ktĂłrych oddania domagajÂą siĂŞ Niemcy. Ha, szczerze mĂłwiÂąc, Polska ma chyba do nich o wiele wiĂŞksze prawo, niÂż choĂŚby Anglia do marmurĂłw Elgina ;) Joanno, niemcy to niech najpierw zwrĂłcÂą nam setki ton zÂłota zagrabionego z sejfĂłw bankowych i na zwykÂłych obywatelach..i ktĂłre to póŸniej stanowiÂło depozyt USa, Wielkiej Brytanii i Francji, nigdy do nas nie powracajÂąc..(byÂło tego w przeliczeniu na obecne, na jakieÂś 14-15 mld zÂł) Ta sama zresztÂą rzecz dotyczy zÂłota zrabowanego na obywatelach polskich (innego pochodzenia), ktĂłre zdeponowano w bankach szwajcarskich (o naszych niezwrĂłconych dzieÂłach sztuki nawet nie wspomnĂŞ) - a dopiero póŸniej niech domagajÂą siĂŞ zwrotu tego co ich (powiedzmy Âże ich).. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 08, 2011, 00:57:12 Konradzie, przecieÂż nikt nie jest w stanie oszacowaĂŚ ani zrekompensowaĂŚ ogromu strat, jakie ponieÂśliÂśmy w ciÂągu tej straszliwej wojny. ZresztÂą nie tylko my przecieÂż. To byÂło ogĂłlnoludzkie nieszczĂŞÂście. A w ogĂłle nasza europejska historia to, niestety, nieustanny ciÂąg wypraw wojennych, z zasady g³ównie nakierowanych na branie ÂłupĂłw:( Nasi przodkowie nie byli anioÂłami. Nie ma takiej moÂżliwoÂści, aby wszyscy pooddawali sobie nawzajem wszystko, co sobie na przestrzeni dziejĂłw pozabierali i poniszczyli. PoÂłoÂżyliÂśmy temu kres, tworzÂąc wspĂłlnotĂŞ i pomagajÂąc wzajemnie. Nie ma juÂż chyba sensu wymawiaĂŚ sobie minionych krzywd, choĂŚ oczywiÂście trzeba pamiĂŞtaĂŚ o przeszÂłoÂści, Âżeby zachowaĂŚ wÂłaÂściwe proporcje. Nie widzĂŞ nic zÂłego w tym, Âże Niemcy chcieliby mieĂŚ u siebie rĂŞkopisy swoich najwiĂŞkszych twĂłrcĂłw - Goethego, Bacha, Beethovena. Natomiast pamiĂŞtajÂąc o okolicznoÂściach, powinni w razie ewentualnej wymiany postaraĂŚ siĂŞ, by zaoferowaĂŚ odpowiednio cennÂą rekompensatĂŞ, w postaci pamiÂątek naszej kultury. A co do Wolfiego - to, jak widaĂŚ, ogĂłlne odczucie jest takie, Âże on nie jest niemieckim twĂłrcÂą;))
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 15:36:29 Faktycznie, Conrado, naziÂści dokonywali okrutnych rabunkĂłw, wykradli czêœÌ narodowego majÂątku... Podobnie Sowieci. Ale spĂłjrzmy na to, co dzieje siĂŞ dziÂś: Polska otrzymaÂła ponoĂŚ od 2004 r. z budÂżetu Unii Europejskiej kilkadziesiÂąt mld euro, a wiecie, Âże g³ównym "pÂłatnikiem" unijnym sÂą NIEMCY. To zupeÂłnie inne realia, czasy pokoju (i tak zwanej polsko-niemieckiej przyjaÂźni) - nie powinno siĂŞ porĂłwnywaĂŚ, takie sÂą tylko fakty. ;)
WróÌmy do takÂże i NASZEGO Mozarta (w tej kwestii zresztÂą sprawdza siĂŞ Âświetnie sentencja Norwida - takÂże i o Wolfgangu rzecz moÂżemy: "TALENTEM ÂŚWIATA OBYWATEL"). Kasiu, dziĂŞki za inspiracjĂŞ - SonatĂŞ in D KV 284 "DĂźrnitz". WÂłaÂśnie zdaÂłem sobie sprawĂŞ, Âże maÂło pisaliÂśmy tu o Mozartowskich sonatach. A ta - jest zdecydowanie najlepszÂą z jego pierwszego opusu sonat z l. 1774/5 (piszÂąc je Mozart miaÂł 18/19 lat). Koniecznie musimy posÂłuchaĂŚ (rĂłwnieÂż w wykonaniu Uchidy - jest olÂśniewajÂące!) 3. czĂŞÂści - tematu w wariacjami. Wariacje sÂą genialne, Mozart tryska inwencjÂą. PosÂłuchajcie proszĂŞ szczegĂłlnie uwaÂżnie niezwykÂłej wariacji mollowej, ktĂłra zapowiada najznakomitsze mollowe dzieÂła Mozarta na fortepian... Przedostatnia wariacja - dÂługie i emocjonalnie nasycone Adagio - tchnie duchem dawnych czasĂłw. A Koda - brzmi brawurowo! Biografowie okreÂślajÂą tÂą sonatĂŞ mianem "cudu" 19-letniego Mozarta. http://www.youtube.com/watch?v=xG6KQcjB09s&playnext=1&list=PL38A34B0B2BC395DC http://www.youtube.com/watch?v=y38YaxP6qOQ&feature=autoplay&list=PL38A34B0B2BC395DC&index=49&playnext=2 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 08, 2011, 17:35:12 Magnifique!! A ta molowa wariacja - to piĂŞkny romantyzm, czysta poezja, caÂłoœÌ skrzy siĂŞ odcieniami barw i nastrojĂłw niczym diament. Tak, istny cud - zresztÂą muzyka Wolfiego jest jednym wielkim cudem:)
Bardzo mi siĂŞ podoba rĂłwnieÂż Sonata B dur KV 281. Andante teÂż jest subtelne i delikatne, a radosne Rondeau w pewien sposĂłb przypomina mi finaÂł koncertu 365 :) Wykonania Uchidy sÂą zachwycajÂące, rĂłwnie poetyckie, jak muzyka, ktĂłrÂą gra. http://www.youtube.com/watch?v=MdDySpnKXpk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=gBSUhHQRN4c&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 19:35:39 KV 281 - bardzo klasyczna, zdradza teÂż doœÌ duÂży wpÂływ Haydna. Jest bardzo wirtuozowska, chyba bardziej niÂż wszystkie inne. ;) ÂŚwietny finaÂł! ZwrĂłciliÂście uwagĂŞ na oznaczenie II czĂŞÂści - amoroso...?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 08, 2011, 21:51:24 A tak... z miÂłoÂściÂą, z uczuciem. MoÂże byÂł zakochany, kiedy je pisaÂł i przelaÂł w nuty swojÂą czuÂłoœÌ do obiektu uczuĂŚ. :)
Allegro teÂż takie radosne i leciutkie:) http://www.youtube.com/watch?v=OnJvgUY0Vts&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 08, 2011, 22:13:58 http://www.youtube.com/watch?v=6KxgRb8P88I&feature=related
Mozart jak i Schubert jest dobry na wszystko!! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 08, 2011, 22:20:28 http://www.youtube.com/watch?v=6KxgRb8P88I&feature=related czyli zupeÂłnie, jak dobre piwko ;)Mozart jak i Schubert jest dobry na wszystko!! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 08, 2011, 22:35:59 Jasne i odegranie siĂŞ na pewnych ludziach, spotkaÂłam okrutna krĂłlowÂą nocy!!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 22:46:24 czyli zupeÂłnie, jak dobre piwko ;) Nie tylko zresztÂą. ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 23:06:07 (...) z jego pierwszego opusu sonat z l. 1774/5 (piszÂąc je Mozart miaÂł 18/19 lat). WÂłaÂściwie min¹³em siĂŞ z prawdÂą. Jego pierwszy opus fortepianowych (klawesynowych) sonat pochodzi z r. 1766 (Wolfi miaÂł 10 lat). To KV 33 (d,e,f itd.; lub np. KA 199-202). SÂą to dzieÂła zagubione... :-\ WracajÂąc zaÂś do sonat KV 279-283 - posÂłuchajmy jeszcze pierwszej z nich, C-dur. Lata lata temu chciaÂłem jÂą poznaĂŚ, nie znajÂąc jej jeszcze z nagraĂą, na podstawie odczytania z nut, podrgrywajÂąc sobie poczÂątkowe Allegro. ;D DziÂś jednak proponujĂŞ profesjonalnÂą, klasycznÂą interpretacjĂŞ. ;) Z tego opusu ta sonata rĂłwnieÂż zasÂługuje na uwagĂŞ - jest peÂłna pomys³ów, jest naprawdĂŞ mozartowska (choĂŚ to bardzo mÂłodzieĂączy Mozart). ;) Allegro http://www.youtube.com/watch?v=NYUTR7YnzIg Finale Allegro http://www.youtube.com/watch?v=FUuNjIE7Yqk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 23:18:15 InspiracjÂą dla Mozarta - jego sonat i koncertĂłw fortepianowych - byÂła m.in. twĂłrczoœÌ starszego Haydna, BachĂłw-synĂłw i... Johanna Samuela SchrĂśtera, kompozytora urodzonego w Gubinie/Guben (!) w poÂłowie XVIII w. Mozart bardzo ceniÂł w jego sonatach i koncertach (np. z op. III - wywarÂły na nim wielkie wraÂżenie!) wraÂżliwoœÌ i uczuciowoœÌ zawartÂą w klasycznej formie sonatowej. Mozart oczywiÂście adoptuje tylko niektĂłre elementy stylu Haydna czy SchrĂśtera, dokonuje syntezy, czego efektem sÂą - arcydzieÂła, indywidualne, jedyne w swym rodzaju.
Niestety, z jego klawiszowej twĂłrczoÂści znalazÂłem tylko ten menuet. http://www.youtube.com/watch?v=YAb9XqFfaZ0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 09, 2011, 20:27:05 Kolejna seria sonat klawiszowych Mozarta powstaÂła w latach 1777/8 - odbywaÂł on wĂłwczas dÂługÂą podró¿ do Mannheimu i ParyÂżu (a byÂła to podró¿ tragiczna - ÂśmierĂŚ matki, totalne fiasko finansowe, powaÂżny zatarg z ojciem...) oraz nieco póŸniej, w poczÂątku l. 80 (w ParyÂżu i/lub we Wiedniu, Linzu). MoÂżna podzieliĂŚ te sonaty na swa opusy: sonaty KV 309 i 311 (powstaÂły w Mannheimie) i sonaty KV 310, 330, 331, 332, 333.
Dwie pierwsze sÂą bardzo galant, bÂłyskotliwe, wirtuozowskie i zarazem - nasycone emocjami w czĂŞÂściach Âśrodkowych. Sonata C-dur KV 309 jest dzieÂłem doœÌ znanym. Otwiera jÂą energiczny motyw, na ktĂłrym opiera siĂŞ przetworzenie - to Allegro zostaÂło przez Mozarta nazwane "haÂłaÂśliwym". ZupeÂłnie inne jest peÂłne zdobieĂą Andante un poco adagio - sentymentalny, bardzo klasyczny, muzyczny portret, ktĂłry przedstawiaĂŚ ma pannĂŞ CannabichĂłwnĂŞ (cĂłrka kapelmistrza mannheimskiego)... ;) To jakby muzyczny odpowiednik ktĂłregoÂś z p³ócieĂą Gainsborough'a... FinaÂł to urocze Rondo, muzyka przyjemna dla ucha - taka, jakiej oczekiwano od Mozarta. http://www.dailymotion.com/video/x3nrlw_mozart-sonate-pour-piano-en-ut-maje_music http://www.dailymotion.com/video/x3nsh7_mozart-sonate-pour-piano-en-ut-majeur-k-309_music http://www.dailymotion.com/video/x3nua6_mozart-sonate-pour-piano-en-ut-maje_music Sonata D-dur KV 311 to dzieÂło podobne, rĂłwnie klasyczne, miÂłe, urokliwe... http://www.youtube.com/watch?v=knizxpa84WQ - zauwaÂżyliÂście, Mozart lubi zaskakiwaĂŚ sÂłuchacza zakoĂączeniem w piano... :D http://www.youtube.com/watch?v=7eGtt5Cq43w&feature=related - piĂŞkna, klasyczna uczuciowoœÌ... Bardzo lubiĂŞ to A. con esspresione... http://www.youtube.com/watch?v=qUfozsdPY1Q&feature=related To ostatnia, tak beztroska sonata Mozarta. Kolejne - reprezentujÂą juÂż raczej Mozarta dojrzaÂłego, bardzo indywidualnego, ³¹czÂącego to co piĂŞkne, przyjemne - z bogactwem i skomplikowaniem faktury. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 10, 2011, 23:44:02 Piotrze, "Idomeneo" do zaakceptowania? ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 11, 2011, 12:44:57 http://www.youtube.com/watch?v=7eGtt5Cq43w&feature=related - piĂŞkna, klasyczna uczuciowoœÌ... Bardzo lubiĂŞ to A. con esspresione... PiĂŞkne:) Podoba mi siĂŞ w jego wykonaniu bardziej niÂż Uchidy! U niej jest trochĂŞ jakby bardziej skoczne, radosne. U Eschenbacha ta miĂŞkkoœÌ, wolne tempo, zatrzymywanie akordĂłw, daje efekt wiĂŞkszego zamyÂślenia, poezji. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 11, 2011, 23:44:31 Tak, Asiu... Bardzo lubiĂŞ wykonania Eschenbacha - "miĂŞkkoœÌ" (jakÂże trafione sformuowanie!), piĂŞkne frazowanie - to go wyró¿nia. ;)
IdÂźmy dalej. 10. Sonata Mozarta, C-dur KV 330, z 1783 r. CzêœÌ I - oÂżywcze moderato - to Allegro doskonaÂłe, gdzie ani jednej nuty za duÂżo bÂądÂź za maÂło - jest delikatne, miĂŞkkie, kobiece... Jeszcze bardziej niezwyk³¹ aurĂŞ kreuje Andante, cantabile, nadzwyczaj Âśpiewne - rozpoczynajÂące siĂŞ prostym, wraÂżliwym (znĂłw kobiecym jakby... ;)) tematem, ktĂłry w Âśrodkowej czĂŞÂści zmienia siĂŞ w burzliwy, namiĂŞtnie brzmiÂący molowy epizod... Ten jednak po chwili ustĂŞpuje miejsca przyjemnemu zefirowi, pieszczÂącemu, przyjemnemu... CaÂłoœÌ wieĂączy energetyczny finaÂł. Wszystkim forumowym PANIOM - od Signore Mozarta, najwiekszego muzycznego piewcy kobiet. :D http://www.youtube.com/watch?v=uB9CVdN-v0Y http://www.youtube.com/watch?v=rVUGtSl3Z0U&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=39h3F8fy29g&playnext=1&list=PL4786205FF426183D (bardzo klasyczny, wywaÂżony Eschenbach, dla Asi :D). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Lipiec 12, 2011, 00:19:51 http://www.youtube.com/watch?v=7eGtt5Cq43w&feature=related - piĂŞkna, klasyczna uczuciowoœÌ... Pat, zwrĂłciÂłeÂś moÂże uwagĂŞ Âże "stylowo" przynajmniej do 0:58 (dalej miejscami teÂż) przypomina nieco hymn hiszpaĂąski :D ;) (oczyw.sam hymn w znacznie szybszym tempie - tylko proszĂŞ nie Âśmiej siĂŞ ze mnie, tak mi siĂŞ jakoÂś 'dziwnie" skojarzyÂło :)) http://www.youtube.com/watch?v=rmJgoZedC18&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 12, 2011, 02:40:58 Allegro olÂśniewajÂące, Andante kojÂące i magiczne, Allegretto jak promyk sÂłoĂąca:))
CaÂłoœÌ - przeÂśliczna. Zdecydowanie teÂż bĂŞdĂŞ bardzo lubiĂŚ Eschenbacha:) Serdeczne podziĂŞkowania obu Mozartom :-* :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 13, 2011, 19:40:47 Ein sĂźĂes KĂźsschen :-* und ein herzliches DankeschĂśn :) an die beiden Herren Mozart! :D
Skoro byÂła mowa o Idomeneo - tej cudownej, zinstrumentalizowanej z blaskiem i przepychem opery o wzniosÂłym, ale nieco "drĂŞtwym" librettcie (muzyka jednak naprawia wszystko) i o "kobietach Mozarta" nie moÂżemy nie wspomnieĂŚ o arii koncertowej Ch'io mi scordi di te? (Mam o Tobie zapomnieĂŚ?) KV 505 na sopran & fortepian z towarzyszeniem orkiestry, ktĂłrÂą Wolfgang Amadeusz zadedykowaÂł Nancy Storace i sobie samemu :D UtwĂłr ten zostaÂł wykonany na poÂżegnalnym koncercie Nancy 23 lutego 1787 (opuszczaÂła WiedeĂą). Pierwsza wersja arii u Koechla figuruje pod numerem KV 490. ZostaÂła ona napisana dla amatorskiej inscenizacji Idomeneo. (Tutaj Bartoli, a przy fortepianie Uchida): http://www.youtube.com/watch?v=8Ivp9mkywvo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 13, 2011, 22:29:51 Ch'io mi scordi di te? Non temer, amato bene, per te sempre il cor sarà! Cudne wykonanie, Kasiu. Po prostu uwielbiam tÂą salzburska galĂŞ - Bartoli, Uchida, Mutti, team znakomity. A ta scena z recytatywem jest olÂśniewajÂąca, chyba teraz nikt nie ma wÂątpliwoÂści, Âże Mozartem targaÂło g³êbokie uczucie do wielkiej Nancy. JeÂśli Konstancja powinna byĂŚ zazdrosna o ktĂłr¹œ z wiedeĂąskich dam, posÂądzaĂŚ jÂą o romans z Wolfim - to mogÂła to byĂŚ wÂłaÂśnie Storace. Pat, zwrĂłciÂłeÂś moÂże uwagĂŞ Âże "stylowo" przynajmniej do 0:58 (dalej miejscami teÂż) przypomina nieco hymn hiszpaĂąski :D ;) (oczyw.sam hymn w znacznie szybszym tempie - tylko proszĂŞ nie Âśmiej siĂŞ ze mnie, tak mi siĂŞ jakoÂś 'dziwnie" skojarzyÂło :)) Hah, masz racjĂŞ, ten temat rzeczywiÂście "przebÂąkuje" w hiszpaĂąskim hymnie. ;) Masz wielkÂą muzycznÂą wyobraÂźniĂŞ, Conrado, nie wpadÂłbym na to skojarzenie. A hymn Espanii pamiĂŞtam jeszcze z Mistrzostw ÂŚwiata w RPA (2010), to zresztÂą hymn zwyciĂŞzcĂłw. ;) Czy przypadkiem dziÂś nie jest to hymn bez s³ów? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 14, 2011, 00:29:45 SonatĂŞ A-dur KV 331, a juÂż na pewno tzw. Marsz Turecki, jej finaÂł, znajÂą wszyscy. PosÂłuchajmy kilku interpretacji jej I czĂŞÂści - Andante grazioso - tematu z 7 wariacjami i finaÂłowego Rondo Allegretto.
Eschenbach http://www.youtube.com/watch?v=XOuv-e2X7vo http://www.youtube.com/watch?v=-LS4b3Bnvgg&feature=related Gould http://www.youtube.com/watch?v=IT0ghoOGn78 http://www.youtube.com/watch?v=MJfUrFbNSvk Uchida http://www.youtube.com/watch?v=qbn692EKQLw http://www.youtube.com/watch?v=gYDmu8Hk13M&feature=related Rachmaninov, fragm. http://www.youtube.com/watch?v=96fWJQa3-hY http://www.youtube.com/watch?v=JbiLcV7RBgA&feature=related Pogorelich http://www.youtube.com/watch?v=GNDz3_7LS_w&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Rgq3OTSRVBc&playnext=1&list=PL1DB97159B188C125 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Lipiec 14, 2011, 00:47:49 Pat, wielkie dziĂŞki za "komplemencior" ale to niezasÂłuÂżenie, jakÂą tam wyobraÂźniĂŞ..to byÂł po prostu zwykÂły fuks :D A co do hymnu Espanii to masz chyba racjĂŞ, bo o ile sobie przypominam (np na meczach) nie Âśpiewa siĂŞ s³ów, lecz nuci liniĂŞ melodii na jednej samogÂłosce, zdaje siĂŞ Âże najczĂŞÂściej na "o" :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 14, 2011, 12:26:17 Moje typy to Ch. Eschenbach i M. Uchida, ale - parafrazujÂąc Monsieur Vogelsang'a z Der Schauspieldirektor ) - Jede Interpretation hat ihren besondern Wert :) - KaÂżda interpretacja ma swojÂą szczegĂłlnÂą wartoœÌ ;)(Tutaj ten tercet - Madame Herz: E. Gruberova, Mademoiselle Silberklang: K. Te Kanawa i Monsieur Vogelsang: U. Heilmann & Wiener Philharmoniker):
http://www.youtube.com/watch?v=UvxA7_1P9NU Nawet interpretacja G. Goulda ma swojÂą wartoœÌ z jednym zastrzeÂżeniem, Âże jest to Mozart alla Gould, a nie Gould alla Mozart :D, co na przestrzeni lat potrafiÂło siĂŞ u niego znacznie zmieniaĂŚ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 14, 2011, 13:04:57 Non temer, amato bene, :) MoÂżna byÂło tego posÂłuchaĂŚ we wtorkowej transmisji Letniego Festiwalu, teÂż w bardzo Âładnym wykonaniu Simone Kermes. PrĂłcz tego zaÂśpiewaÂła jeszcze Ma che vi fece o stelle... per te sempre il cor sarà! A tak Âśpiewa tĂŞ ariĂŞ Natalie Dessay http://www.youtube.com/watch?v=7oLcCCXDU_Q A tutaj ÂśpiewajÂą razem z CeciliÂą - Mitridate Rei di Ponto. CzyÂż nie piĂŞkny duet sÂłowikĂłw:) http://www.youtube.com/watch?v=XoGZrrKlsK8&feature=related Przeró¿ne wersje KV 331 - duÂże pole do szlachetnej kontemplacji, mein Freund :) Znasz moje preferencje:) Od razu powiem, Âże Glenn jest...niekonwencjonalny:))) Czy teÂż masz odczucie, Âże cokolwiek gra Gould, brzmi tak jakoÂś, Âże ma siĂŞ z poczÂątku uczucie, jakby to byÂł Bach? :) Do³¹czyÂłabym moÂże do tego szlachetnego grona jeszcze paniÂą Pires:) Niestety, chyba nieosiÂągalna na YT. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 14, 2011, 14:38:09 Talent Goulda byÂł polifonicznej natury, co (w repertuarze innym niÂż bachowski) skrajnie polaryzuje opinie ;)
Non temer, amato bene, per te sempre il cor sara! WytworzyÂła siĂŞ nam tutaj prawdziwa aura amorosa ;) TakÂą romantycznÂą aurĂŞ znajdziemy takÂże w pieÂśniach Mozarta. Poetycki czar pieÂśni An ChloĂŤ (Do ChloĂŤ) KV 524 (1787) do s³ów Johanna Georga Jacobiego przywodzi juÂż na myœ³ Romantyzm i rozkwit pieÂśni made by Schubert :) (Tenor Werner GĂźra): http://www.youtube.com/watch?v=WhRh6pCxshQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 16, 2011, 14:16:53 Talent Goulda byÂł polifonicznej natury, co (w repertuarze innym niÂż bachowski) skrajnie polaryzuje opinie ;) Gut gesagt... Z drugiej strony wiĂŞkszoœÌ odbiera chyba tego kontrapunktycznego, Bachowskiego Mozarta Goulda jako ciekawostkĂŞ, jako... manierĂŞ wielkiego (przede wszystkim Bachowskiego) artysty. Aura amorosa, przestrzeĂą dla kontemplacji... Kontynuujmy "zanurzenie w tym piĂŞknie". :D ProponujĂŞ 2 kolejne sonaty, ktĂłre czerpiÂą jakby ze spuÂścizny J. Ch. Bacha - z drugiej zaÂś strony - chyba tylko z samego universum. NiezwykÂłe jest to, w jak wiele piĂŞkna kreuje Mozart w kaÂżdej czĂŞÂści. Sonata B-dur KV 332, arcydzieÂło Mozartowej melodyjnoÂści, twĂłrczej inwencji. KaÂżda fraza wydaje siĂŞ byĂŚ tak naturalna, idealna, ona po prostu MUSI znajdowaĂŚ siĂŞ w tym miejscu, wynika to z jakichÂś wewnĂŞtrznych, niezapisanych reguÂł tej muzyki. DzieÂła tak wykoĂączone - a jednoczeÂśnie spontaniczne (wypÂływajÂące jakby z samej natury) pisane sÂą tylko przez geniuszy. ZwróÌcie uwagĂŞ na wspaniaÂłe modulacje w czĂŞÂściach skrajnych, na te mroczne d-molle w I Allegro, bÂłyskawiczne pasaÂże finaÂłu, niezwykÂłe kadencje... Ravissant! http://www.youtube.com/watch?v=Cmv9u9aULGo&playnext=1&list=PL0414660084A14AB1 http://www.youtube.com/watch?v=bIdLKwsPleM&playnext=1&list=PL0414660084A14AB1 - Adagio, a propos kontemplacji... :D http://www.youtube.com/watch?v=NGEfcAN1tLY&playnext=1&list=PL0414660084A14AB1 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 16, 2011, 15:10:30 Teraz w DwĂłjce: Audycja o Mozarcie i Symfonii koncertujÂącej Es KV 364. ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 16, 2011, 17:30:17 Sonata B-dur KV 332, arcydzieÂło Mozartowej melodyjnoÂści... Chodzi oczywiÂście o sonatĂŞ F-dur KV 332. W B-dur skomponowana jest sonata KV 333. Pierwsza czêœÌ jest peÂłna Âżycia, jednoczeÂśnie - rozpoetyzowana, wypeÂłniona uczuciami - klasycznie wyraÂżonymi. Andante cantabile ujmuje prostotÂą - a w Âśrodkowej czĂŞÂści sÂłychaĂŚ g³êbokie modulacje... SÂłynny finaÂł - Allegretto - przypomina nieco nastrojem Allegro (sÂłyszycie to ujmujÂące minore...?!). http://www.youtube.com/watch?v=p5th9jo8sEQ http://www.youtube.com/watch?v=DMD4BBxmAmA&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=4XsoNh0_zc0&feature=related Casadesus: http://www.youtube.com/watch?v=7f0eiYTbCdI Interpretacje Casadesus i Eschenbacha ró¿nia siĂŞ od siebie. Casadesus gra z energiÂą, wirtuozeriÂą, bÂłyskotliwie, dynamicznie... ZwrĂłciliÂście uwagĂŞ, jak genialnie - w swych klasycznych, wraÂżliwych interpretacjach sonat Mozarta - Eschenbach cyzeluje szczegó³y, "obudowuje" akompaniament lewej rĂŞki, a czasem - podkreÂśla lewÂą rĂŞkĂŞ nieco bardziej, gdy w tej partii pojawia siĂŞ jakiÂś ciekawy niuans... Robi to w maÂło zauwaÂżalny sposĂłb, efekt koĂącowy jest znakomity... W wykonaniu M. J. Pires znalazÂłem m.in. sonatĂŞ KV 332. Mam komplet sonat w jej wykonaniu, bardzo sobie je ceniĂŞ. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 16, 2011, 23:36:37 PiĂŞkna muzyka, i piĂŞknie opowiedziana, monsieur le poete:), un grand merci a toi:) Bardzo, bardzo lubiĂŞ obie sonaty, chyba trudno rozsÂądziĂŚ, ktĂłra unosi nas w bardziej czarowny, magiczny Âświat doskonaÂłego piĂŞkna. Odbicie doskonaÂłoÂści - 332, momentami jest niczym misterium; tak - Adagio... :) :) A B-dur - mĂłj BoÂże, B-dur:)) Jako caÂłoœÌ moÂże jÂą nawet uwielbiam bardziej. Tak peÂłna poezji, subtelnie wyraÂżonych uczuĂŚ, jest mi ogromnie bliska. Pat, faktycznie, ta Muzyka, jak niejedno Mozartowskie dzieÂło, to Âśpiew kosmosu, echo pitagorejskiej harmonii sfer. Grecy zresztÂą wierzyli, Âże muzyka jest darem bogĂłw... tchnieniem nadprzyrodzonej, idealnej doskonaÂłoÂści w naszÂą niedoskona³¹ rzeczywistoœÌ:)
A wykonanie... Eschenbach tak miĂŞciutko, czule dotyka klawiszy - taka gra jest bardzo bliska mojemu sercu, bo kaÂże fortepianowi ÂśpiewaĂŚ... a w rezultacie, fortepian kaÂże ÂśpiewaĂŚ sercu :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 17, 2011, 10:04:06 A co wy na to Asiu, Patryku. Ja to wykonanie bardzo lubiĂŞ.Bardzo muzykalny Andreas Staier.
http://www.youtube.com/watch?v=zEcZLbY8f2k Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 17, 2011, 10:20:55 W wykonaniu M. J. Pires znalazÂłem m.in. sonatĂŞ KV 332. Mam komplet sonat w jej wykonaniu, bardzo sobie je ceniĂŞ. ;) Ja teÂż je uwielbiam :) Dla wszystkich ktĂłrzy chcieliby w wakacje odpocz¹Ì od zgieÂłku miasta i zanurzyĂŚ siĂŞ w sielskich, pastoralnych klimatach mamy 12 wariacji na fortepian i skrzypce na temat ludowej francuskiej piosenki La bergere Celimene KV 359 (1781) - piszĂŞ bez francuskich znakĂłw, bo nie wszystkie siĂŞ wyÂświetlajÂą. (ZnalazÂłam na tubie tylko to wykonanie): http://www.youtube.com/watch?v=HoGdiwtvt10 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 17, 2011, 11:57:49 Teraz w Dwojce - 4. Koncert skrzypcowy D, bardzo lubie to wykonanie - polecam!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 17, 2011, 15:51:49 Pat, niestety, nie zd¹¿yÂłam na ten koncert - jakie to byÂło wykonanie? Anne Sophie?
Ale w charakterze rekompensaty posÂłuchaÂłam sobie tego - moÂże byĂŚ niemal rĂłwnie dobre:) BBC Proms 2006 i Maxim Vengerov: http://www.youtube.com/watch?v=GmU8NF0yjz0&feature=fvst http://www.youtube.com/watch?v=w4c6wPg8vCM&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=jULh4_PyPv0&feature=related cudne to Rondeau:)) A cantabile - znĂłw Mozart for meditation :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 17, 2011, 16:23:32 A co wy na to Asiu, Patryku. Ja to wykonanie bardzo lubiĂŞ.Bardzo muzykalny Andreas Staier. Tereniu, bardzo oryginalne, choĂŚ nie aÂż tak, jak w wersji Volodosa;)) Nie sÂłyszaÂłam jeszcze ozdobnikĂłw w takiej wersji :)) Nie znam zupeÂłnie Staiera. A wystĂŞpowaÂł w zeszÂłym roku na ChiJE. Leciutkie, eleganckie brzmienie. http://www.youtube.com/watch?v=zEcZLbY8f2k No tak, klawesynista:) Pewnie jakoÂś mu blisko do Mozarta, ktĂłry przecieÂż zaczynaÂł graĂŚ na klawesynie. Czytam, Âże nagraÂł niedawno MozartowskÂą pÂłytĂŞ, mocno uhonorowanÂą:) I rĂłwnieÂż kilka sonat. Trzeba bĂŞdzie poznaĂŚ, posÂłuchaĂŚ:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 17, 2011, 20:55:12 W wykonaniu M. J. Pires znalazÂłem m.in. sonatĂŞ KV 332. A tak, znalazÂła siĂŞ! – byÂła doœÌ dobrze ukryta :)SÂłucham ich sobie na zmianĂŞ. http://www.youtube.com/watch?v=TXrND8GivNU http://www.youtube.com/watch?v=bIdLKwsPleM&playnext=1&list=PLA57F6A31D42D6480 Teraz, gdy Herr Eschenbach przebojem wtargn¹³ do mego serca, trzeba bĂŞdzie ustaliĂŚ hierarchiĂŞ ;) ChociaÂż nie, nie trzeba - zmieszczÂą siĂŞ tam razem:) CzyÂż moÂżna by wartoÂściowaĂŚ takÂą magiĂŞ? :) Dobra czarodziejka Maria ma w swej grze coÂś takiego, Âże gdy sÂłucham, b³¹ka mi siĂŞ w myÂślach cytat z dawnej piosenki: "mĂłw dalej czarownÂą swÂą bajkĂŞ, ja bajki tak lubiĂŞ ogromnie..." Podobnie jak Ingolf, gra tak, jakby z kimÂś swojÂą muzykÂą rozmawiaÂła, opowiadaÂła historie cudnej piĂŞknoÂści. A czarodziej Christoph - có¿ wiĂŞcej moÂżna o nim napisaĂŚ, niÂż pisze Pat... ZwrĂłciliÂście uwagĂŞ, jak genialnie - w swych klasycznych, wraÂżliwych interpretacjach sonat Mozarta - Eschenbach cyzeluje szczegó³y, "obudowuje" akompaniament lewej rĂŞki, a czasem - podkreÂśla lewÂą rĂŞkĂŞ nieco bardziej, gdy w tej partii pojawia siĂŞ jakiÂś ciekawy niuans... Robi to w maÂło zauwaÂżalny sposĂłb, efekt koĂącowy jest znakomity... ...miĂŞkkoœÌ, piĂŞkne frazowanie - to go wyró¿nia... W kaÂżdym razie, to, jak mniemam, bĂŞdzie pierwszy zakup po wakacjach:)) http://www.empik.com/mozart-the-piano-sonatas-eschenbach-christoph,209892,muzyka-p Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 17, 2011, 21:01:56 A propos Staiera - bardzo go polecam, zwÂłaszcza znakomitÂą pÂłytĂŞ MOZART AM STEIN VIS-A-VIS, cudny instrument.
SpĂłjrzcie tu zresztÂą: http://muzyka.onet.pl/recenzje/klasyka/mozart-am-stein-vis-a-vis-andreas-staier-christine,1,4772508,recenzja.html Asiu, dziĂŞki za przypomnienie interpretacji Maxima. DziÂś sÂłuchaÂłem Orkiestry MOZART pod C. Abbado i Giuliano Carmignoli. PiĂŞkne, szlachetne i niezwykle wywaÂżone brzmienie. http://www.youtube.com/watch?v=2clgUfVe1fM Mozart for mediation... :) Na dziÂś proponujĂŞ teÂż MozartowÂą miniaturĂŞ - w ramach kontynuacji klawiszowego Mozarta. Fragment niedokoĂączonej prawdopod. sonaty - Allegro B-dur, KV 400. PowstaÂło w bardzo szczĂŞÂśliwym dla Mozarta czasie, ktĂłry wypeÂłniaÂły m.in. zabawy z kobietami. ;) W tym z przysz³¹ ÂżonÂą, KonstacjÂą WebberĂłwnÂą. Zdaniem biografa - sÂłychaĂŚ to w ekspozycji i przetworzeniu. Co dokÂładnie odmalowaÂł dÂźwiĂŞkami Mozart?? ;D http://www.youtube.com/watch?v=7mX3MaUkaGU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 18, 2011, 00:55:50 A propos Staiera - bardzo go polecam, zwÂłaszcza znakomitÂą pÂłytĂŞ MOZART AM STEIN VIS-A-VIS, cudny instrument. Tak myÂślaÂłam, Âże Ty bĂŞdziesz wiedziaÂł, co to takiego :D Bardzo zachĂŞcajÂąca recenzja, tak jak i dyskografia. BĂŞdzie przestudiowany:)DziÂś sÂłuchaÂłem Orkiestry MOZART pod C. Abbado i Giuliano Carmignoli. PiĂŞkne, szlachetne i niezwykle wywaÂżone brzmienie. I kolejny fascynujÂący artysta... to wspaniale, Âże wci¹¿ otwierajÂą siĂŞ nowe szlaki w cudnej krainie tonĂłw, zapewniajÂące wĂŞdrĂłwkĂŞ bez koĂąca... Tak, jak mĂłwiÂłeÂś, zanurzamy siĂŞ w oceanie dÂźwiĂŞkĂłw, i nie sposĂłb dostrzec dna, nie widaĂŚ drugiego brzegu:) I wielkie szczĂŞÂście - bo przecieÂż navigare necesse est :)http://www.youtube.com/watch?v=2clgUfVe1fM Mozart for mediation... :) Na dziÂś proponujĂŞ teÂż MozartowÂą miniaturĂŞ - w ramach kontynuacji klawiszowego Mozarta. Fragment niedokoĂączonej prawdopod. sonaty - Allegro B-dur, KV 400. PowstaÂło w bardzo szczĂŞÂśliwym dla Mozarta czasie, ktĂłry wypeÂłniaÂły m.in. zabawy z kobietami. ;) W tym z przysz³¹ ÂżonÂą, KonstacjÂą WebberĂłwnÂą. Zdaniem biografa - sÂłychaĂŚ to w ekspozycji i przetworzeniu. Co dokÂładnie odmalowaÂł dÂźwiĂŞkami Mozart?? ;D Cokolwiek to byÂło, z pewnoÂściÂą przyniosÂło mu wiele radoÂści :D Frywolna nutka tej melodii nasuwa na myÂśl owÂą niezapomnianÂą chwilĂŞ pierwszego spotkania Wolfiego z Salierim ;)http://www.youtube.com/watch?v=7mX3MaUkaGU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 18, 2011, 15:07:29 Tak myÂślaÂłam, Âże Ty bĂŞdziesz wiedziaÂł, co to takiego :D Bardzo zachĂŞcajÂąca recenzja, tak jak i dyskografia. BĂŞdzie przestudiowany:) I kolejny fascynujÂący artysta... to wspaniale, Âże wci¹¿ otwierajÂą siĂŞ nowe szlaki w cudnej krainie tonĂłw, zapewniajÂące wĂŞdrĂłwkĂŞ bez koĂąca... Tak, jak mĂłwiÂłeÂś, zanurzamy siĂŞ w oceanie dÂźwiĂŞkĂłw, i nie sposĂłb dostrzec dna, nie widaĂŚ drugiego brzegu:) I wielkie szczĂŞÂście - bo przecieÂż navigare necesse est :) Asiu, bardzo gorÂąco polecam pÂłytĂŞ. Staier i Schornsheim to duet znakomity. Nagrali zresztÂą kilka zupeÂłnie nieznanych utworĂłw Mozarta, miĂŞdzy innymi preludia z KV deest, antycypujÂące romantyzm. Ale rĂłwnieÂż bardziej znane dzieÂła, jak np. tÂą sonatinĂŞ fuer 4 Haende KV 381: http://www.youtube.com/watch?v=O9hJnaGIvqE. OlÂśniewajÂące muzykowanie... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 18, 2011, 23:45:16 SonatĂŞ a-moll, eksplozjĂŞ najintymniejszych uczuĂŚ, ktĂłra w dziejach muzyki XVIII wieku nigdy siĂŞ nie powtĂłrzyÂła, juz tu wielokrotnie sÂłuchaliÂśmy.
Czas na drugÂą mollowÂą sonatĂŞ Mozarta, c-moll KV 457. ArcydzieÂło odpowiadajÂące swym dramatyzmem jedynie koncertowi fortepianowemu w tej samej tonacji. Wszyscy badacze podkreÂślajÂą wyraÂźny pierwiastek beehovenowski tego dzieÂła, kto wie czy gdyby nie Mozartowski koncert i sonata c-moll Beethoven byÂłby tym twĂłrcÂą, ktĂłrego dziÂś podziwiamy... "BeethovenowskoœÌ" (ChoĂŚ z drugiej strony - dlaczego antycypowaĂŚ Beethovena? Takie romantyczno-rewolucyjne podejÂście do muzyki Mozarta i spoglÂądanie na niÂą przez pryzmat XIX wieku jest czĂŞsto krzywdzÂące, mowiÂąc kolokwialnie: Mozart jest Mozartem - i tÂą swoistoœÌ ceniĂŞ najbardziej! ;)) sonaty rzuca siĂŞ chyba szczegĂłlnie w Allegro molto. PulsujÂą w nim emocje, pojawia siĂŞ mnĂłstwo pomys³ów, nasz kompozytor zag³êbia siĂŞ w g-moll czy f-moll... Zwracam zawsze szczegĂłlnÂą uwagĂŞ na przetworzenie, bardzo ekspresyjne, ktĂłre jest jakby obrazem eksploracji ludzkiej duszy - i repryzĂŞ z codÂą (z elementami jakiejÂś beznadziejnoÂści), ktĂłre pozostawiajÂą sÂłuchacza w stanie oczekiwania... Adagio kaÂże nam myÂśleĂŚ znĂłw o Beethovenie (A. cantabile z Patetycznej?), ktĂłrego wraÂżliwoœÌ i emocjonalnoœÌ tej sonaty musiaÂła uj¹Ì. MieszajÂą siĂŞ w nim barwy jasne i szare. Jest rodzajem czyœÌca, jest jakby pogodne, na pewno kontrastuje z dramatem skrajnych ogniw. W Allegro assai rozgrywa siĂŞ bowiem znĂłw najprawdziwszy dramat, sÂą i przebÂłyski sÂłoĂąca, jednak ogĂłlnie - wydaje siĂŞ nieubÂłagane. Pod koniec Mozart nie moduluje wcale do dur - i caÂłoœÌ wieĂączÂą 2 groÂźne akordy. Dla Wolfganga forma sonaty klasycznej (XVIII-wiecznej) jest juÂż zbyt ciasna, by wyraÂżaĂŚ niÂą emocje. Do spotĂŞgowania tragizmu "uÂżywa" wiĂŞc koncertu fortepianowego. Z pewnoÂściÂą artyzm sonaty polega teÂż na zwartoÂści jej czĂŞÂści, zwÂłaszcza w obu Allegrach dochodzi do wielkiej, klasycznej eksplozji namiĂŞtnoÂści. ChcĂŞ podkreÂśliĂŚ: Sonata jest Mozartowska, a niewÂątpliwie - jest teÂż owocem niezwykÂłego stanu duszy; natchnienia, ktĂłre zdarza siĂŞ nieczĂŞsto... Wykonanie Eschenbacha - nieporywajÂące, ale odczute, klasyczne, peÂłne szacunku do dzieÂła. http://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk http://www.youtube.com/watch?v=XODSlU_3ifw&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=QRK0-FDegB4&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 18, 2011, 23:53:32 Nieod³¹cznym elementem Sonaty c-moll jest Fantazja KV 475, oba dzieÂła - wydane zostaÂły razem, w 1785 r. (rok po napisaniu). Jest rozbudowana, ma charakter improwizacyjny, to na pewno wzorzec Mozartowskiej fantazji. Drzemie w niej wielki Âładunek emocjonalny, tak jak w Sonacie. Jest inspirowana dzieÂłami BachĂłw, Clementiego i in., jednoczeÂśnie to kompozycja bardzo indywidualna, summa dokonaĂą pianistycznych epoki...
http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related - zakoĂączenie-zagadka... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 19, 2011, 01:23:15 Asiu, bardzo gorÂąco polecam pÂłytĂŞ. Staier i Schornsheim to duet znakomity. Nagrali zresztÂą kilka zupeÂłnie nieznanych utworĂłw Mozarta, miĂŞdzy innymi preludia z KV deest, antycypujÂące romantyzm. Ale rĂłwnieÂż bardziej znane dzieÂła, jak np. tÂą sonatinĂŞ fuer 4 Haende KV 381: ZnalazÂłam pÂłytĂŞ:) http://www.youtube.com/watch?v=O9hJnaGIvqE. OlÂśniewajÂące muzykowanie... http://merlin.pl/Mozart-Am-Stein-Vis-A-Vis_Andreas-Staier/browse/product/4,502247.html SÂą teÂż zdjĂŞcia instrumentu:) Vis-a-vis - wszystko jasne :D Tu moÂżna posÂłuchaĂŚ fragmentĂłw: http://store.harmoniamundi.com/on-the-stein-vis-a-vis.html Trudno dostĂŞpne sÂą pÂłyty z Harmonia Mundi, ale najwaÂżniejsze, Âże w ogĂłle moÂżliwe do sprowadzenia. Ach, ogĂłlnie zapowiada siĂŞ piĂŞkna jesieĂą:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 19, 2011, 03:33:39 Czas na drugÂą mollowÂą sonatĂŞ Mozarta, c-moll KV 457. ArcydzieÂło odpowiadajÂące swym dramatyzmem jedynie koncertowi fortepianowemu w tej samej tonacji. Wszyscy badacze podkreÂślajÂą wyraÂźny pierwiastek beehovenowski tego dzieÂła, kto wie czy gdyby nie Mozartowski koncert i sonata c-moll Beethoven byÂłby tym twĂłrcÂą, ktĂłrego dziÂś podziwiamy... "Do tej krainy idÂź ÂścieÂżkami tonĂłw..." Dobrze mieĂŚ tak doskonaÂłego przewodnika. DziĂŞki, przyjacielu, za wskazywanie drogi:)"BeethovenowskoœÌ" (ChoĂŚ z drugiej strony - dlaczego antycypowaĂŚ Beethovena? Takie romantyczno-rewolucyjne podejÂście do muzyki Mozarta i spoglÂądanie na niÂą przez pryzmat XIX wieku jest czĂŞsto krzywdzÂące, mowiÂąc kolokwialnie: Mozart jest Mozartem - i tÂą swoistoœÌ ceniĂŞ najbardziej! ;)) sonaty rzuca siĂŞ chyba szczegĂłlnie w Allegro molto. PulsujÂą w nim emocje, pojawia siĂŞ mnĂłstwo pomys³ów, nasz kompozytor zag³êbia siĂŞ w g-moll czy f-moll... Zwracam zawsze szczegĂłlnÂą uwagĂŞ na przetworzenie, bardzo ekspresyjne, ktĂłre jest jakby obrazem eksploracji ludzkiej duszy - i repryzĂŞ z codÂą (z elementami jakiejÂś beznadziejnoÂści), ktĂłre pozostawiajÂą sÂłuchacza w stanie oczekiwania... Adagio kaÂże nam myÂśleĂŚ znĂłw o Beethovenie (A. cantabile z Patetycznej?), ktĂłrego wraÂżliwoœÌ i emocjonalnoœÌ tej sonaty musiaÂła uj¹Ì. MieszajÂą siĂŞ w nim barwy jasne i szare. Jest rodzajem czyœÌca, jest jakby pogodne, na pewno kontrastuje z dramatem skrajnych ogniw. W Allegro assai rozgrywa siĂŞ bowiem znĂłw najprawdziwszy dramat, sÂą i przebÂłyski sÂłoĂąca, jednak ogĂłlnie - wydaje siĂŞ nieubÂłagane. Pod koniec Mozart nie moduluje wcale do dur - i caÂłoœÌ wieĂączÂą 2 groÂźne akordy. Dla Wolfganga forma sonaty klasycznej (XVIII-wiecznej) jest juÂż zbyt ciasna, by wyraÂżaĂŚ niÂą emocje. Do spotĂŞgowania tragizmu "uÂżywa" wiĂŞc koncertu fortepianowego. Z pewnoÂściÂą artyzm sonaty polega teÂż na zwartoÂści jej czĂŞÂści, zwÂłaszcza w obu Allegrach dochodzi do wielkiej, klasycznej eksplozji namiĂŞtnoÂści. ChcĂŞ podkreÂśliĂŚ: Sonata jest Mozartowska, a niewÂątpliwie - jest teÂż owocem niezwykÂłego stanu duszy; natchnienia, ktĂłre zdarza siĂŞ nieczĂŞsto... Pat, rĂłwnieÂż niespecjalnie podoba mi siĂŞ okreÂślenie "beethovenowski". UwaÂżam je za odwrĂłcenie naturalnego porzÂądku rzeczy:) Kto tu siĂŞ kim inspirowaÂł?:) To Beethoven piszÂąc PatetycznÂą inspirowaÂł siĂŞ Mozartem, zatem raczej naleÂżaÂłoby podkreÂślaĂŚ pierwiastek mozartowski tamtego c-molla. JeÂśli Mozart jest pre-romantyczny, to przecieÂż nie on naÂśladuje RomantykĂłw, to oni idÂą za nim (a przecieÂż jego Âśpiew urywa siĂŞ w peÂłni rozkwitu). To, Âże w finale Fantazji sÂłychaĂŚ XIX wiek znaczy tyle, Âże Ăłw XIX wiek poszedÂł za duchem, intuicjÂą Mozarta, poszedÂł dalej, tam, gdzie moÂże Wolfi juÂż nie zd¹¿yÂł dojœÌ.. Dla mnie to np. temat Ronda IV koncertu Beethovena jest mozartowski:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 19, 2011, 18:55:56 Dla mnie to np. temat Ronda IV koncertu Beethovena jest mozartowski:) Hah... :-* http://www.youtube.com/watch?v=DTv-9fv2qH4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 20, 2011, 00:33:15 Polecam w tym tygodniu w DwĂłjce po 11 - Mozart Brendla i Academy of St Martin in the Fields.
Koncerty fortepianowe... :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 20, 2011, 02:16:08 Hah... :-* A wiĂŞc zgadzasz siĂŞ :) A mĂłwiÂą, Âże tylko pierwsze trzy:) http://www.youtube.com/watch?v=DTv-9fv2qH4 Ach, Pat, to istne cudo!!! :-* Panowie Z. i B. niezmiernie z siebie nawzajem zadowoleni, i sÂłusznie:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 21, 2011, 00:37:00 WracajÂąc do Sonat - zostawiam na chwilĂŞ tzw. 15. SonatĂŞ-mozaikĂŞ - i proszĂŞ, posÂłuchajcie Sonaty B-dur KV 570.
To niewÂątpliwie wstĂŞp do ostatniej Sonaty KV 576. Jest kontrapunktyczna, sÂłychaĂŚ to choĂŚby w finale. Jak wiĂŞkszoœÌ dzieÂło ostatniego okresu - jest peÂłna pogodny, ale i melancholii. Za grosz banaÂłu; tu nie ma pudru czy zmieniajÂących siĂŞ peruk, to Sonata wielce dojrzaÂła. Po³¹czenie wraÂżliwoÂści, bogactwa inwencji, piĂŞknych tematĂłw - z "uczonoÂściÂą", wywaÂżeniem, czerpiÂącym z dorobku dawnych epok. Z piĂŞknym, natchnionym Adagio, ktĂłre jest dostojne, godne, choĂŚ i rozdarte... http://www.youtube.com/watch?v=wzidkBK9I6I http://www.youtube.com/watch?v=K67DaYHZ3Do&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=PQWqJylowGk&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 01:20:53 Ukoronowanie sonatowej twĂłrczoÂści Mozarta. Jedno z najbardziej kontrapunktycznych jego dzieÂł. Sonata KV 576 napisana 2 lata przed ÂśmierciÂą. DosÂłownie wysycona kontrapunktem, w kaÂżdej czĂŞÂści sÂłyszymy to wyraÂźnie. Czasem naprawdĂŞ wydaje siĂŞ, Âże piĂłrem Wolfganga przemawia stary mistrz Jan Sebastian… Znakomity przykÂład idiomu mozartowskiego – syntezy melodycznego piĂŞkna i formalnego mistrzostwa.
Muzyka jest pogodna, choĂŚ nie jest to Mozart, jak za najlepszych czasĂłw. ;) Muzyka peÂłna jest przecieÂż melancholii, skrywanego Âżalu. ChoĂŚ jednoczeÂśnie, gdy pojawia siĂŞ modulacja do tonacji molowej, smutek szybko jest przezwyciĂŞÂżany. Wolfgang walczy jakby z przeciwnoÂściami losu, odgania zÂłe myÂśli. Jest trochĂŞ jak mĂŞdrzec afirmujÂący humanizm, wartoœÌ Âżycia. Mozart skÂłonny jest do fugowania, choĂŚ nie tworzy Âżadnej fugi. ZauwaÂżamy to juÂż od pierwszych taktĂłw Allegra, faktura komplikuje siĂŞ póŸniej w przetworzeniu, g³êbokim, przemyÂślanym, ktĂłre niezwykÂłym, Âśpiewnym ³¹cznikiem przechodzi w repryzĂŞ. Adagio-medytacja, ze swym peÂłnym Âżalu epizodem molowym, zdaniem Einsteina odpowiada metafizycznemu Adagio h-moll KV 540 (w mojej opinii - temu h-moll nic w twĂłrczoÂści fortepianowej Mozarta nie moÂże dorĂłwnaĂŚ…). FinaÂł zaÂś to peÂłne pomys³ów przeksztaÂłcanie g³ównego, prostego motywu, ktĂłry albo opalizuje w modulacjach, albo (szczegĂłlnie dwukrotnie) brzmi z godnoÂściÂą i majestatem. ZnĂłw - nic nie jest tu banalne, wszystko genialne wykoĂączone. Koda wydaje siĂŞ dziwna; ja by jÂą okreÂśliĂŚ… - jest moÂże profetyczna, ostatnie takty i akordy to pewien kontrast w stosunku do reszty, zapowiada rychÂły koniec, obwieszcza definitywne zamkniĂŞcie tego gatunku w twĂłrczoÂści Mozarta. Gatunku, ktĂłrego kompozytor nie zrewolucjonizowaÂł, ale napeÂłniÂł piĂŞknem i doskonaÂłoÂściÂą po brzegi. Ostatnia sonata… JeÂśli kogoÂś nie przekonuje - proponujĂŞ posÂłuchaĂŚ obok dowolnej sonaty Haydna czy J. Ch. Bacha. Wtedy szczegĂłlnie doceniamy geniusz Mozarta. Sonata jest bardzo zwiĂŞzÂła (co moÂżliwe tylko u wielkich!). PowstaÂła jako jedyna z cyklu 6 zamĂłwionych przez pruskÂą ksiĂŞÂżniczkĂŞ Friederike. Jest bardzo trudna pianistycznie (zapewne jej wykonanie przerosÂłoby naszÂą pianistkĂŞ-amatorkĂŞ!). http://www.youtube.com/watch?v=xF3HNk1_fGo&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=JcRurzAFkME http://www.youtube.com/watch?v=K9IRIkFsw0Q&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 12:35:35 Januszu, Ty zdaje sie nie byles przekonany do klawiszowej tworczosci Mozarta. Chyba prawda jest, ze Sonata facile nie jest najlepszym przykladem dla scharakteryzowania Mozartowskiego idiomu? ;) ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 22, 2011, 13:50:59 Patryku, niezupeÂłnie tak... w odniesieniu do Mozarta nie obdarzam jednych jego obszarĂłw kompozycji wiĂŞkszÂą (mniejszÂą) sympatiÂą niÂźli innych. Bo uwaÂżam, Âże jako kompozytor byÂł doskonaÂłym w kaÂżdym rewirze swoich zainteresowaĂą. Cenie Mozarta jako zjawisko kulturowe i podzielam opinie, o jego niekwestionowanym wkÂładzie w dziedzictwo Âświatowej muzyki. Jego utwory lubiĂŞ i zawsze tolerujĂŞ - ale w wiĂŞkszoÂści nie ubĂłstwiam. Bardzo czĂŞsto kojarzÂą mi siĂŞ jego dzieÂła z doskonaÂłym rzemiosÂłem lecz nie zawsze z prawdÂą Âżaru jego namiĂŞtnego serca i duszy.
Jak u roÂżnych innych kompozytorĂłw i u Mozarta mam swoje "kultowe" kompozycje. Z pewnoÂściÂą do takich zalicza siĂŞ m.in. ta sÂłodka "salonowa" sonata facile (tak, nawiasem mĂłwiÂąc to dla pianisty wcale ona takÂą, facile bynajmniej nie jest :D), zresztÂą jeden z kilku ledwie utworĂłw Salzburgczyka na fortepian, ktĂłre ongiÂś grywaÂłem. :) Sentyment wiĂŞc zostaÂł do dziÂś. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 22, 2011, 14:43:43 Cytuj Jego utwory lubiĂŞ i zawsze tolerujĂŞ - ale w wiĂŞkszoÂści nie ubĂłstwiam. Bardzo czĂŞsto kojarzÂą mi siĂŞ jego dzieÂła z doskonaÂłym rzemiosÂłem lecz nie zawsze z prawdÂą Âżaru jego namiĂŞtnego serca i duszy. I tu jest pies pogrzebany. Juz teraz rozumiem, dlaczego nigdy nie zgodzimy sie do konca w rozmowach na temat estetyki w muzyce.. Po prostu Twoje wewnetrzne emocje nie odgaduja zlozonosci stylu MOZARTA i BOMBY EMOCJONALNEJ jego muzyki. Oczywiscie masz do tego prawo. Jak juz wspomnialem nie jestem zwolennikiem swietych krow i Twoje zdanie uszanuje. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 22, 2011, 15:32:01 Po prostu Twoje wewnetrzne emocje nie odgaduja zlozonosci stylu MOZARTA i BOMBY EMOCJONALNEJ jego muzyki. Oczywiscie masz do tego prawo. Jak juz wspomnialem nie jestem zwolennikiem swietych krow i Twoje zdanie uszanuje. Bardzo mnie cieszy, bartusie, Âże skÂłonny jesteÂś do tolerancji... Oby czĂŞÂściej! A przy okazji pocieszĂŞ CiĂŞ (hm... raczej zmartwiĂŞ :( ): w Âświecie muzycznym jest caÂłkiem niemaÂło opinii, w myÂśl ktĂłrych muzyka Mozarta, to przede wszystkim pasaÂże, pasaÂże, pasaÂże... Ja - aÂż taki bezduszny w osÂądzie nie jestem, ale przyznam, Âże rozumiem podobne opinie i przynajmniej w odniesieniu do niejednego utworu wielkiego Austriaka, skÂłonny byÂłbym siĂŞ pod nimi podpisaĂŚ. A odnoÂśnie mniemaĂą o mych "wewnĂŞtrznych emocjach" i bombach... chÂłopaku, wolaÂłbym, abyÂś nie bawiÂł siĂŞ w domorosÂłego szamana. WolaÂłbym i raz kolejny proszĂŞ, abyÂś na tym Forum oceniaÂł zjawiska muzyczne, niÂźli czyjeÂś prywatne skÂłonnoÂści, najÂświĂŞtsze wartoÂści i upodobania. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 18:54:41 A przy okazji pocieszĂŞ CiĂŞ (hm... raczej zmartwiĂŞ :( ): w Âświecie muzycznym jest caÂłkiem niemaÂło opinii, w myÂśl ktĂłrych muzyka Mozarta, to przede wszystkim pasaÂże, pasaÂże, pasaÂże... WÂłaÂśnie… :o StaraÂłem siĂŞ swoimi postami pokazaĂŚ niektĂłrym inny odbiĂłr muzyki Mozarta... Nie twierdzĂŞ, Âże wszystko co Mozart napisaÂł, te setki setki dzieÂł, to nieÂśmiertlene cuda... Ale! UwidoczniÂła sie wÂłaÂśnie trudnoœÌ w odbiorze Mozarta. W wielu jego kompozycjach (okoÂło 3/4 utworĂłw pochodzÂących z póŸnych lat wiedeĂąskich uznaje siĂŞ za arcydzieÂła) pasaÂże, bÂłyskotliwe fioritury, a w wokalistyce - w koloratury - peÂłniÂą jak¹œ rolĂŞ. Nigdy nie sÂą puste, napisane ot tak, bez celu. Nawet utwory pisane ku uciesze publicznoÂści, zgodnie z wymogami epoki, sÂą jakieÂś niezwykÂłe, nacechowane oryginalnoÂściÂą, wraÂżliwoÂściÂą i emocjami, lepsze od wszystkiego innego pochodzÂącego z tego czasu. Tak, Bartusie - jego muzyka jest peÂłna uczuĂŚ, wyraÂżanych albo w nieco zawoalowany sposĂłb - Mozart nie jest tak bezpoÂśredni jak romantycy, dla ktĂłrych muzyka byÂła wiernym lustrem; albo (z drugiej strony) bardzo dosadnie, prawie romantycznie (te wszystkie Adagia, Larghetta, majorowe, i minorowe…!). SÂą faktycznie jacyÂś muzykolodzy, ktĂłrzy Mozarta krytykujÂą, wybrzydzajÂą, doszukujÂą siĂŞ Beethovena w Mozarcie, oskarÂżajÂący go o muzycznÂą cukrzycĂŞ. DOCINAJÂĄ, ÂŻE NIE BYÂŁ REWOLUCJONISTÂĄ, JAK BACH CZY BEETHOVEN. To myÂślenie rodem z dynamicznego XIX wieku, kiedy o Wolfgangu wielu staraÂło siĂŞ zapomnieĂŚ uwaÂżajÂąc, Âże ta muzyka to przeÂżytek pozbawiony emocji, jedynie zbiĂłr pasaÂży. Jedynie niektĂłrzy, wielcy (Rossini, Brahms, Czajkowski, R. Strauss), nieÂśmiaÂło, czasem trochĂŞ po cichu, jÂą podziwiali (zwÂłaszcza niespotykane bogactwo inwencji i… jej uczuciowoœÌ wÂłaÂśnie!). Có¿, prawo epoki – ta romantyczna bardziej ceniÂła dramatyczne wstrzÂąsy wielkiej orkiestry niÂż intymne, nieraz kameralne wypowiedzi Mozarta. SpĂłjrzcie jeszcze na MozartowskÂą ró¿norodnoœÌ gatunkowÂą – co tknaÂł, zamieniaÂło siĂŞ w doskonaÂłoœÌ i to prawie na kaÂżdy instrument. Nikt w XIX wieku, takÂże Beethoven, nie byÂł twĂłrcÂą tak wszechstronnym (nie mĂłgÂł zresztÂą, prawo epoki). I do tego doskonaÂłoœÌ formalna, harmoniczne poszukiwania, genialna zwiĂŞzÂłoœÌ, zmysÂł dramatyczny (Pociej przyznaje - bodaj najwiĂŞkszy w historii), psychoanaliza postaci w operach... MoÂżna wymieniaĂŚ, pisaĂŚ wielkie eseje. Albo/i - sÂłuchaĂŚ... Zapewne nie wszystkich przekonaÂłem - odsyÂłam wiĂŞc choĂŚby do Einsteina. Biografia powstaÂła w pierwszych dekadach XX wieku, ktĂłry ponownie oszalaÂł na punkcie Salzburczyka. Bardzo wyraÂźnie pokazuje, na czym polega wielkoœÌ, geniusz Mozarta. ZauwaÂżamy, Âże nawet dzieÂła mÂłodzieĂącze (8- czy 9-latka) majÂą w sobie coÂś, czego nie majÂą utwory zapomnianych, Ăłwczesnych kompozytorĂłw. Mozart przewyÂższaÂł wtedy wszystkich (wiedziaÂł to zresztÂą, jednoczeÂśnie bĂŞdÂąc peÂłnym podziwu dla BachĂłw czy Haydna)… To chyba nie jest przesada. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 22, 2011, 20:28:06 Nie zapominajmy o 'oczekiwaniach' epoki w ktĂłrej ÂżyÂł Wolfgang Amadeusz w stosunku do sztuki (muzyki) - epoka ta nie lubiÂła oglÂądaĂŚ (sÂłuchaĂŚ) wynurzeĂą twĂłrcĂłw w postaci niezawoalowanej... W dodatku jako freelancer Mozart musiaÂł dbaĂŚ o to, by nie pisaĂŚ dzieÂł "do szuflady", chciaÂł je po prostu skomercjalizowaĂŚ ;) GdzieÂś spotkaÂłam siĂŞ z opiniÂą, Âże np. 8 koncert fortepianowy C-dur KV 246 "LĂźtzow" byÂł pisany dla doœÌ przeciĂŞtnej pianistki, wiĂŞc i partia fortepianu jest w tym koncercie taka sobie... Geniusz Mozarta nie byÂł oczywisty dla wielu jemu wspó³czesnych, np. przepyszna Sinfonia concertante Es-dur KV 364 zostaÂła bardzo szybko wycofana z programu Concerts Spirituels w ParyÂżu. PoniewaÂż Mozart cudownie rĂłwnowaÂżyÂł w swych dzieÂłach formĂŞ i treœÌ, jego muzyka wydawaÂła siĂŞ wielu (jemu wspó³czesnym) za maÂło rozrywkowa i zbyt powaÂżna. Z kolei niektĂłrzy romantycy uwaÂżali, Âże muzyka Wolfganga Amadeusza jest... zbyt prosta i naiwna. Mozarta "broniÂła" nawet sama George Sand: "On jest wielki, piĂŞkny i prosty jak natura. Wy, Niemcy znajdujecie go nie doœÌ tajemniczym; lubicie to, co nie od razu rozumiecie. Lecz spĂłjrzcie na sÂłoĂące - czy jest ono kiedykolwiek piekniejsze jak na czystym niebie? JeÂśli siĂŞ domagacie chmur miĂŞdzy nim i wami, to dlatego, ze macie sÂłabe oczy".
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 23:05:58 Mozarta "broniÂła" nawet sama George Sand: "On jest wielki, piĂŞkny i prosty jak natura. Wy, Niemcy znajdujecie go nie doœÌ tajemniczym; lubicie to, co nie od razu rozumiecie. Lecz spĂłjrzcie na sÂłoĂące - czy jest ono kiedykolwiek piekniejsze jak na czystym niebie? JeÂśli siĂŞ domagacie chmur miĂŞdzy nim i wami, to dlatego, ze macie sÂłabe oczy". MiaÂł do niej Chopin nosa. ;D Tak, tak, owi Niemcy znakomicie pokazujÂą, jak odbierano sztukĂŞ dÂźwiĂŞku w XIX wieku... Kasiu, do Concerts Spirituels i paryskiej publicznoÂści moÂżna mieĂŚ powody, by ÂżywiĂŚ rozczarowanie. Wydziwiali z SymfoniÂą ("ParyskÂą", 2 razy pisaÂł Andante), nie poznali siĂŞ na genialnej Symfonii koncertujÂącej, na sonacie fortepianowej a-moll, ktĂłra przeszÂła bez echa. A maÂły Wolfi graÂł z pasjÂą na organach pobliskiego Wersalu... :D SÂłuszna uwaga! - Mozart pisaÂł w celach zarobkowych. Dla klientĂłw - publicznoÂści - w koĂącu przestaÂł byĂŚ aÂż tak atrakcyjny. Nie rozumiano go... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 22, 2011, 23:21:09 Cytuj A odnoÂśnie mniemaĂą o mych "wewnĂŞtrznych emocjach" i bombach... chÂłopaku, wolaÂłbym, abyÂś nie bawiÂł siĂŞ w domorosÂłego szamana. Januszu Mowiac o wszelakich zjawiskach np. artystycznych uzewnetrzniamy wlasna dusze. Podajemy ja jak na talerzu do ogolnej oceny. Skoro to robimy, musimy sie liczyc z tym, ze wlasnie ona (dusza) zostanie poddana krytyce. Moja " niesprawna wybraznia" tez jest rodzajem Twoje krytyki na temat mojej osoby. Reasumujac. Tobie wolno, mnie nie. Ja jestem impertynentem (aro),szamanem, Ty swietoszkiem. K woli wyjasnienia, z reka na sercu, odczytuje Cie Januszu jako osobe o niezwykle bogatym wnetrzu, co niekoniecznie musi isc w parze z umiejetnoscia zrozumienia zlozonosci (pasaze,pasaze Twoim zdaniem) sztuki MOZARTA. Mam nadzieje, ze tym razem sie zrozumiemy. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 23, 2011, 00:46:35 SÂłuchanie ostatnich mozartowskich sonat to czysta przyjemnoœÌ. To sÂą formy doskonaÂłe pod kaÂżdym wzglĂŞdem. Pogoda peÂłna zamyÂślenia, taka, ktĂłrej uczy nas czas... powÂściÂągliwa, szlachetna melancholia, spokĂłj peÂłen sÂłodyczy. Bogactwo, wyrafinowanie faktury.
Mozart, zwÂłaszcza z ostatnich lat, nie tylko w sonatach, to wÂłaÂśnie owa "synteza melodycznego piĂŞkna i mistrzostwa formy". I przecieÂż musimy pamiĂŞtaĂŚ, Âże nie caÂły wiek XIX byÂł mu niechĂŞtny:) Nie rozumiaÂły go tÂłumy, lecz byÂł geniusz, ktĂłry poznaÂł siĂŞ na innym geniuszu. Chopin czerpaÂł inspiracjĂŞ i naukĂŞ zarĂłwno z Bacha jak i z Mozarta. I od Wolfganga wÂłaÂśnie braÂł choĂŚby owo melodyczne piĂŞkno, klarownoœÌ faktury, podstawy swego brillant. I wiĂŞcej jeszcze... Wspomnijmy, Âże to wariacje na temat z Don Giovanniego, wykonane w Wiedniu, rozsÂławiÂły go w Europie i to po ich wysÂłuchaniu Schumann okrzykn¹³ go geniuszem. ÂŻe wielekroĂŚ nie tylko sÂłuchaÂł, ale i wykonywaÂł jego utwory. OczywiÂście, pamiĂŞtamy, co byÂło jego ostatnim Âżyczeniem. Requiem inspirowaÂło go jednak takÂże przy pisaniu NokturnĂłw i Sonaty op.65 Jean Eigeldinger tworzyÂł szeregi muzykĂłw, od klasycyzmu do poczatkĂłw XX wieku, wedÂług ich muzycznego pokrewieĂąstwa. Jeden z tych szeregĂłw ustawiÂł w nastĂŞpujÂącej kolejnoÂści: Mozart - Chopin - Debussy. UwaÂża siĂŞ, Âże ich pokrewieĂąstwo tkwi w "sposobie rozumienia muzycznego romantyzmu, ktĂłrego w opinii wielu Mozart ze swych dzieÂł ostatnich byÂł prekursorem (zwÂłaszcza w Don Giovannim, koncercie fortepianowym c-moll KV 491, ostatnich symfoniach g-moll i C-dur)". Bardzo mi siĂŞ podoba ten fragment eseju Magdaleny ChyliĂąskiej na temat ich duchowego powinowactwa: "Muzyczna wiĂŞÂź ³¹czÂąca twĂłrczoœÌ Mozarta i Chopina moÂże stanowiĂŚ argument przemawiajÂący za sÂłusznoÂściÂą periodyzacji historii muzyki zaproponowanej przez F. Bloome'go - by XVIII i XIX wiek po³¹czyĂŚ w jednÂą klasyczno-romantycznÂą epokĂŞ silnie z sobÂą powiÂązanÂą przede wszystkim poprzez wspĂłlnotĂŞ uprawianych gatunkĂłw i form muzycznych. W przypadku Chopina i Mozarta owa wspĂłlnota gatunkowa dopeÂłniona zostaÂła takÂże wspĂłlnotÂą emocji i wyrazu. Geniuszy swoich epok - Mozarta i Chopina - po³¹czyÂły: niezrĂłwnany dar inwencji melodycznej, umiÂłowanie "piĂŞknego Âśpiewu", bogactwo ornamentyki, a przy tym prostota i naturalnoœÌ frazy melodycznej. Obaj kompozytorzy byli urodzonymi melodystami, ktĂłrym: "melodie podpÂływaÂły tak samo Âłatwo", pisze ChyliĂąska. Ja chĂŞtnie podpiszĂŞ siĂŞ pod jej sÂłowami. Mozart zapoczÂątkowuje romantyzm, Chopin opiera siĂŞ na klasycyzmie. Obaj sÂą geniuszami wykraczajÂącymi poza ramy swoich epok, ³¹czÂąc je w peÂłnÂą, bajecznie piĂŞknÂą, harmonijnÂą caÂłoœÌ, tworzÂąc syntezĂŞ tego, co w nich najwaÂżniejsze, najbardziej wartoÂściowe. Jest w ich dzieÂłach peÂłnia, jakiej pragnie ludzka dusza. GorÂący poryw uczucia, i tchnienie niebiaĂąskiego spokoju. Bunt, i pogodzenie z losem. Gorycz i sÂłodycz Âżycia. Romantyczne burze i klasyczna harmonia. Ja w odbiorze muzyki, i nie tylko, kochajÂąc po rĂłwno Wolfiego i Fryderyka, takÂże czujĂŞ siĂŞ klasyko-romantyczkÂą :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 00:52:20 Coz dodac, Asiu... :-*
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 23, 2011, 01:24:41 Och, na pewno coÂś byÂś potrafiÂł ;)
Ale wrĂłcisz jeszcze do 15 Sonaty? zostawiam na chwilĂŞ tzw. 15. SonatĂŞ-mozaikĂŞ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 01:29:28 Ty potrafisz lepiej. Ma piekne, pelne zycia Allegro... A rondo i jego minore, i te wszystkie smaczki! Powrocimy do niego... Buona notte... ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 23, 2011, 01:32:29 OK. PowrĂłcimy:) Buona notte:))
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 09:35:18 K woli wyjasnienia, z reka na sercu, odczytuje Cie Januszu jako osobe o niezwykle bogatym wnetrzu, co niekoniecznie musi isc w parze z umiejetnoscia zrozumienia zlozonosci (pasaze,pasaze Twoim zdaniem) sztuki MOZARTA. Mam nadzieje, ze tym razem sie zrozumiemy. I z mojej strony "k woli" (gwoli) wyjaÂśnienia... bartusie, Czytaj dokÂładniej moje posty, albo nie konfabuluj. "PasaÂże, pasaÂże..." to byÂło odwoÂłanie siĂŞ do niektĂłrych (i wcale nie tak odosobnionych) funkcjonujÂących w Âświecie muzycznym opinii. Dalej, wyraÂźnie napisaÂłem: "Ja - aÂż taki bezduszny w osÂądzie nie jestem" To, Âże i ja pod niektĂłrymi utworami Mozarta mĂłgÂłbym siĂŞ podpisaĂŚ identycznie - to chyba nic zdumiewajÂącego? Nawet Pat twierdzi, Âże nie wszystko co Mozart napisaÂł to nieÂśmiertlene cuda... Z drugiej strony pisaÂłem wyraÂźnie: " i u Mozarta mam swoje "kultowe" kompozycje" Dlatego nie uogĂłlniaj, kolego, nie manipuluj sÂłowami, bo to nieeleganckie :( Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 23, 2011, 11:09:35 Cytuj I z mojej strony "k woli" (gwoli) wyjaÂśnienia... bartusie "...........Przyimek ten powstaÂł z wyraÂżenia k woli, tzn. z przyimka k (zachowanego w tej postaci jeszcze w gwarach, np. k nam, k sobie, wystĂŞpujÂącego obocznie do ku, np. ku nam, ku sobie), ktĂłry w pozycji przed spó³gÂłoskÂą dÂźwiĂŞcznÂą ulegÂł udÂźwiĂŞcznieniu, tzn. k woli → gwoli. Obecnie jest rzadko uÂżywany, przestarzaÂły. ÂŚwiadczy o tym m.in. znieksztaÂłcona, niepoprawna, historycznie nieuzasadniona forma w woli. — Krystyna DÂługosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski" Myslalem, ze tak sie pisze. Zawsze brzydzilem sie manipulacja. Prosze, nie zarzucaj mi tej metody prowadzenia dyskusji. Cytuj "PasaÂże, pasaÂże..." to byÂło odwoÂłanie siĂŞ do niektĂłrych (i wcale nie tak odosobnionych) funkcjonujÂących w Âświecie muzycznym opinii". Skad wiesz? Policzyles te opinie - to nie jest argument. Nie znam utworu Mozarta, ktory nie jest "niesmiertelnym" cudem. Wszystko,co napisal jest absolutnie genialne. Rownowaga emocjonalna dziel Mozarta idealnie wpasowuje sie do mojego sposobu myslenia o sztuce (muzyce). Nie dziw sie, ze z impetem rzuce sie na kazdego, kto podniesie reke na pana Mozarta. Nadal uwazam, ze masz prawo do krytyki niektorych dziel mistrza Mozarta, tak jak i ja do nie zgodzenia sie z Twoja opinia. Gdybys podal jakies konkretne przyklady z opisem, analiza, moze nasza dyskusja potoczylaby sie inaczej. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 23, 2011, 11:16:55 Ja o tych gamach i pasaÂżach sÂłyszaÂłam tylko od Jerzego Maksymiuka. I siĂŞ nie zgadzam! ;D WogĂłle ten caÂły wywiad jakiÂś taki zblazowany i nonszalancki :P Oto ten fragment (wywiad z 2006 roku):
[...] Mozart to gamy i pasaÂże, ale nie moÂżna ich graĂŚ tak jak ĂŚwiczenia. Nie powinny byĂŚ sztywne, lecz pÂłynnie falowaĂŚ. Ale to falowanie nie moÂże byĂŚ teÂż za duÂże, bo doprowadzi siĂŞ do deformacji tej muzyki. Gdy go jednak nie ma, jest ona strasznie nudna [...] Maksymiuk mĂłwi teÂż, Âże jedynym (sic!) pianistÂą, ktĂłry ma "Mozarta we krwi" jest Murray Perahia. Hehe, jedynym to chyba nie... ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 11:51:33 Zawsze brzydzilem sie manipulacja. Prosze, nie zarzucaj mi tej metody prowadzenia dyskusji. Przykro mi bartusie, Âże tak to momentami odczuwam i przelewam na "papier". Ale zapewniam CiĂŞ, nie bĂŞdĂŞ tego czyniÂł, jeÂśli nie bĂŞdziesz mi dawaÂł ku temu powodĂłw. Jesli wiĂŞc prowadzisz ze mnÂą (ale i z kimkolwiek!) polemikĂŞ staraj siĂŞ dokÂładnie czytaĂŚ opinie i je rzetelnie kontrargumentowaĂŚ. PiszĂŞ to w kontekÂście coraz czĂŞÂściej nachodzÂących mnie odczuĂŚ i refleksji, czy aby Twoja polemika z (roÂżnymi) moimi wypowiedziami ma li tylko charakter merytoryczny?... I wiesz co? nie potrafiĂŞ sobie na to pytanie zdecydowanie odpowiedzieĂŚ. Brakuje mi przekonywujÂących argumentĂłw. :( Na TwojÂą obronĂŞ mam tylko jeden, ale bardzo solidny: na jakiego groma miaÂłbyÂś tak czyniĂŚ ??? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 12:23:48 Nie znam utworu Mozarta, ktory nie jest "niesmiertelnym" cudem. Wszystko,co napisal jest absolutnie genialne. Rownowaga emocjonalna dziel Mozarta idealnie wpasowuje sie do mojego sposobu myslenia o sztuce (muzyce). Gdybys podal jakies konkretne przyklady z opisem, analiza, moze nasza dyskusja potoczylaby sie inaczej. Bartku, cieszĂŞ siĂŞ, Âże wspĂłlnie kochamy Mozarta... WierzĂŞ, Januszu, Âże jeszcze bardziej siĂŞ do niego przekonasz. A propos tych nie-nieÂśmiertelnych cudĂłw - miaÂłem na myÂśli zwÂłaszcza mÂłodzieĂącze dzieÂła, niektĂłre male symfonie, nieznane prawie koncerty klawesynowe, kwartety i inne drobne utwory. PiszÂąc je Mozart miaÂł kilka/kilkanaÂście lat (choĂŚ i w tym wieku, dobrze wiemy, potrafiÂł napisaĂŚ dzieÂła genialne!). SÂą to czasem przerĂłbki dzieÂł innych mistrzĂłw. W koĂącu jednak - Mozart w ciÂągu swego krĂłtkiego Âżycia stworzyÂł ogromnÂą liczbĂŞ kompozycji, przez to i wielka liczba arcydzieÂł muzycznych I-rzĂŞdu - to wÂłaÂśnie utwory Mozarta. JeÂśli chodzi o Maksymiuka - tak, to prawda; zarzuciÂł on, Âże Mozartowi wychodziÂło coÂś tylko "raz na jakiÂś czas", poza tym oprĂłcz Requiem (ktĂłre okreÂśla czasem jako pó³-Mozartowskie) nie widzi on w jego twĂłrczoÂści rzeczy nieÂśmiertelnych. Niestety, znam jeszcze jednego takiego outsidera. To Danuta Gwizdalanka, (quasi- ?)muzykolog, ktĂłrej nie mogĂŞ ceniĂŚ, chocby za opiniĂŞ: Mozart jest mistrzem Âładnych melodii, twĂłrcÂą uroczych serenad i oper buffa, w ktĂłrego muzyce nie ma powodu doszukiwaĂŚ siĂŞ g³êbi. To opinia, ktĂłra przystoi naukowcowi? :-\ Mahler umarÂł wymawiajÂąc sÂłowo MOZART. Wagner (notabene wielki KRYTYK MOZARTA, jego traktaty o muzycznej estetyce bywajÂą czasem niesprawiedliwe dla naszego bohatera) stwierdziÂł: "WIERZĂ W BOGA, MOZARTA I BEETHOVENA". Czajkowski nazwaÂł Mozarta MESJASZEM, CHRYSTUSEM MUZYKI. Rossini napisaÂł na partyturze "Don Giovanniego": PISMO ÂŚWIĂTE. Krytyk muzyczny James Svejda zapytany o religiĂŞ, odpowiedziaÂł: "Mozart". ... Drodzy Panowie, proszĂŞ, dyskutujmy w tym wÂątku tylko na temat Mozarta i jego muzyki. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 12:27:25 Maksymiuk mĂłwi teÂż, Âże jedynym (sic!) pianistÂą, ktĂłry ma "Mozarta we krwi" jest Murray Perahia. Hehe, jedynym to chyba nie... ;) Kasiu, to wÂłaÂśnie pokazuje jasno, Âże percepcja Mozarta jest dla niektĂłrych po prostu za trudna. Tam gdzie jedni widzÂą puste pasaÂże, inni widzÂą wyraÂżone w klasyczny, doskonaÂły sposĂłb emocje. MiaÂłem nadziejĂŞ, Âże razem z TobÂą i AsiÂą, poprzez ostatnie prezentowanie Mozartowych utworow-pereÂłek, pokazujemy rzeczywistÂą g³êbiĂŞ tej muzyki... ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Lipiec 23, 2011, 12:38:11 SÂłuchanie ostatnich mozartowskich sonat to czysta przyjemnoœÌ. To sÂą formy doskonaÂłe pod kaÂżdym wzglĂŞdem. Pogoda peÂłna zamyÂślenia, taka, ktĂłrej uczy nas czas... powÂściÂągliwa, szlachetna melancholia, spokĂłj peÂłen sÂłodyczy. Bogactwo, wyrafinowanie faktury. Mozart, zwÂłaszcza z ostatnich lat, nie tylko w sonatach, to wÂłaÂśnie owa "synteza melodycznego piĂŞkna i mistrzostwa formy". I przecieÂż musimy pamiĂŞtaĂŚ, Âże nie caÂły wiek XIX byÂł mu niechĂŞtny:) Nie rozumiaÂły go tÂłumy, lecz byÂł geniusz, ktĂłry poznaÂł siĂŞ na innym geniuszu. Chopin czerpaÂł inspiracjĂŞ i naukĂŞ zarĂłwno z Bacha jak i z Mozarta. I od Wolfganga wÂłaÂśnie braÂł choĂŚby owo melodyczne piĂŞkno, klarownoœÌ faktury, podstawy swego brillant. I wiĂŞcej jeszcze... Wspomnijmy, Âże to wariacje na temat z Don Giovanniego, wykonane w Wiedniu, rozsÂławiÂły go w Europie i to po ich wysÂłuchaniu Schumann okrzykn¹³ go geniuszem. ÂŻe wielekroĂŚ nie tylko sÂłuchaÂł, ale i wykonywaÂł jego utwory. OczywiÂście, pamiĂŞtamy, co byÂło jego ostatnim Âżyczeniem. Requiem inspirowaÂło go jednak takÂże przy pisaniu NokturnĂłw i Sonaty op.65 Jean Eigeldinger tworzyÂł szeregi muzykĂłw, od klasycyzmu do poczatkĂłw XX wieku, wedÂług ich muzycznego pokrewieĂąstwa. Jeden z tych szeregĂłw ustawiÂł w nastĂŞpujÂącej kolejnoÂści: Mozart - Chopin - Debussy. UwaÂża siĂŞ, Âże ich pokrewieĂąstwo tkwi w "sposobie rozumienia muzycznego romantyzmu, ktĂłrego w opinii wielu Mozart ze swych dzieÂł ostatnich byÂł prekursorem (zwÂłaszcza w Don Giovannim, koncercie fortepianowym c-moll KV 491, ostatnich symfoniach g-moll i C-dur)". Bardzo mi siĂŞ podoba ten fragment eseju Magdaleny ChyliĂąskiej na temat ich duchowego powinowactwa: "Muzyczna wiĂŞÂź ³¹czÂąca twĂłrczoœÌ Mozarta i Chopina moÂże stanowiĂŚ argument przemawiajÂący za sÂłusznoÂściÂą periodyzacji historii muzyki zaproponowanej przez F. Bloome'go - by XVIII i XIX wiek po³¹czyĂŚ w jednÂą klasyczno-romantycznÂą epokĂŞ silnie z sobÂą powiÂązanÂą przede wszystkim poprzez wspĂłlnotĂŞ uprawianych gatunkĂłw i form muzycznych. W przypadku Chopina i Mozarta owa wspĂłlnota gatunkowa dopeÂłniona zostaÂła takÂże wspĂłlnotÂą emocji i wyrazu. Geniuszy swoich epok - Mozarta i Chopina - po³¹czyÂły: niezrĂłwnany dar inwencji melodycznej, umiÂłowanie "piĂŞknego Âśpiewu", bogactwo ornamentyki, a przy tym prostota i naturalnoœÌ frazy melodycznej. Obaj kompozytorzy byli urodzonymi melodystami, ktĂłrym: "melodie podpÂływaÂły tak samo Âłatwo", pisze ChyliĂąska. Ja chĂŞtnie podpiszĂŞ siĂŞ pod jej sÂłowami. Mozart zapoczÂątkowuje romantyzm, Chopin opiera siĂŞ na klasycyzmie. Obaj sÂą geniuszami wykraczajÂącymi poza ramy swoich epok, ³¹czÂąc je w peÂłnÂą, bajecznie piĂŞknÂą, harmonijnÂą caÂłoœÌ, tworzÂąc syntezĂŞ tego, co w nich najwaÂżniejsze, najbardziej wartoÂściowe. Jest w ich dzieÂłach peÂłnia, jakiej pragnie ludzka dusza. GorÂący poryw uczucia, i tchnienie niebiaĂąskiego spokoju. Bunt, i pogodzenie z losem. Gorycz i sÂłodycz Âżycia. Romantyczne burze i klasyczna harmonia. Ja w odbiorze muzyki, i nie tylko, kochajÂąc po rĂłwno Wolfiego i Fryderyka, takÂże czujĂŞ siĂŞ klasyko-romantyczkÂą :) Czy ktoÂś napisze piĂŞkniej aby mnie przekonaĂŚ o czymÂś wrĂŞcz przeciwnym. Asiu, opowiadasz piĂŞkniej niÂż BogusÂław KaczyĂąski. Asiu, jesteÂś jego kobiecym odpowiednikiem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 23, 2011, 12:46:18 Cytuj Asiu, :Dopowiadasz piĂŞkniej niÂż BogusÂław KaczyĂąski. Asiu, jesteÂś jego kobiecym odpowiednikiem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 12:51:08 Kasiu, to wÂłaÂśnie pokazuje jasno, Âże percepcja Mozarta jest dla niektĂłrych po prostu za trudna. Za trudna? To troche arbitralne podejÂście. Ja sformuÂłowaÂłbym inaczej: percepcja Mozarta nie trafia (bo nie musi) kaÂżdemu w jego gust. A o gustach siĂŞ nie dyskutuje. KaÂżdy ma prawo mieĂŚ swĂłj wÂłasny (i rzecz jasna - nie powinno siĂŞ gustĂłw oceniaĂŚ, wzglĂŞdem wÂłasnych.)Rozumiem, ze jeÂśli ktoÂś jest w czymÂś mÂądry, to dla niego zrozumienie rzeczy nie jest trudne. I na odwrĂłt, jeÂśli dla kogoÂś coÂś jest za trudne, to oznacza, Âże odstaje mÂądroÂściÂą od tego pierwszego. JeÂśli takim kluczem klasyfikowaĂŚ bĂŞdziemy miÂłoÂśnikĂłw muzyki – to ja, sorry, spakujĂŞ manatki. Ale spoko, przyjaciele, to byÂł z mojej strony Âżart ;) (ale mam nadziejĂŞ - nie tylko z mojej) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Lipiec 23, 2011, 12:56:46 Ja o tych gamach i pasaÂżach sÂłyszaÂłam tylko od Jerzego Maksymiuka. I siĂŞ nie zgadzam! ;D WogĂłle ten caÂły wywiad jakiÂś taki zblazowany i nonszalancki :P Oto ten fragment (wywiad z 2006 roku): [...] Mozart to gamy i pasaÂże, ale nie moÂżna ich graĂŚ tak jak ĂŚwiczenia. Nie powinny byĂŚ sztywne, lecz pÂłynnie falowaĂŚ. Ale to falowanie nie moÂże byĂŚ teÂż za duÂże, bo doprowadzi siĂŞ do deformacji tej muzyki. Gdy go jednak nie ma, jest ona strasznie nudna [...] Maksymiuk mĂłwi teÂż, Âże jedynym (sic!) pianistÂą, ktĂłry ma "Mozarta we krwi" jest Murray Perahia. Hehe, jedynym to chyba nie... ;) W wywiadach i artykuÂłach pisanych, pan Jerzy Maksymiuk wypowiada siĂŞ wznioÂśle o Mozarcie. W streszczeniu jego zdania o muzyce Mozarta napiszĂŞ tak: jest muzyka ktĂłra przewyÂższa naturĂŞ i jest to muzyka Mozarta. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 23, 2011, 13:07:52 Patryku :) dlatego teÂż podchodzimy do gam i pasaÂży z politowaniem :D Tak samo jak do deklaracji F. Deliusa: "If a man tells me that he likes Mozart, I know in advance, that he is a bad musician". ??? x 1000000
W muzyce Mozarta nie brak Âżadnej emocji. JeÂśli ktoÂś sÂłyszy w utworach Mozarta same gamy i pasaÂże, to niech sobie siedzi 8 days a week ;) w muzyce atonalnej, a jeÂżeli dostrzega w jego dziele tylko pralinki, to chyba pomyliÂł muzykĂŞ Wolfiego z Mozartkugeln :D (jest chyba z 7 rodzajĂłw, a kaÂżdy producent twierdzi, Âże jego wyrĂłb jest oryginalny). ZakoĂączĂŞ mojego posta takim oto retorycznym pytaniem (w jĂŞzyku George Sand Âżeby byÂło nie wprost tak jak nakazywaÂła epoka, w ktĂłrej tworzyÂł Wolfgang Amadeusz) ;) : Comment ne pas etre amoureuse d' AmadĂŠ? ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 13:14:00 Chacun à sa manière, ma cheri!
Ale zgadzam siĂŞ, Kasiu, z TwojÂą wypowiedziÂą complètement! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 23, 2011, 13:21:35 Chyba o wielkoÂści Mozarta nie musimy dyskutowaĂŚ. Jego muzyka przeszÂła prĂłbĂŞ
czasu i pewnie bĂŞdzie z nami jak dÂługo bĂŞdzie istnieĂŚ ludzkoœÌ. I na pewno nie jest za trudna. Jest jak przejrzysta woda w strumieniu. A Âże nie do kaÂżdego trafia?? Có¿ powinniÂśmy im tylko wspó³czuĂŚ. :'( Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 13:22:05 Czy ktoÂś napisze piĂŞkniej aby mnie przekonaĂŚ o czymÂś wrĂŞcz przeciwnym. Asiu, opowiadasz piĂŞkniej niÂż BogusÂław KaczyĂąski. Asiu, jesteÂś jego kobiecym odpowiednikiem. Ciesze siĂŞ Marku, Âże po przerwie wrĂłciÂłeÂś na nasze podwĂłrko. DziĂŞki Twym wypowiedziom nasze Forum nabiera szlachetnych i piĂŞknych barw :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 13:29:03 Chyba o wielkoÂści Mozarta nie musimy dyskutowaĂŚ. Jego muzyka przeszÂła prĂłbĂŞ czasu i pewnie bĂŞdzie z nami jak dÂługo bĂŞdzie istnieĂŚ ludzkoœÌ. I na pewno nie jest za trudna. Jest jak przejrzysta woda w strumieniu. A Âże nie do kaÂżdego trafia?? Có¿ powinniÂśmy im tylko wspó³czuĂŚ. :'( Z drugiej strony, Tereniu, ja nie znam nikogo, kto byÂłby miÂłoÂśnikiem muzyki klasycznej i do ktĂłrego serca nie trafiaÂłby praktycznie Âżaden utwĂłr Mozarta. MoÂże wiĂŞc to nasze wspó³czucie nie bĂŞdzie aÂż tak naduÂżywane... :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Lipiec 23, 2011, 13:48:06 Ciesze siĂŞ Marku, Âże po przerwie wrĂłciÂłeÂś na nasze podwĂłrko. DziĂŞki Twym wypowiedziom nasze Forum nabiera szlachetnych i piĂŞknych barw :) DziĂŞki Januszu. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 13:51:46 I na pewno nie jest za trudna. Jest jak przejrzysta woda w strumieniu. A Âże nie do kaÂżdego trafia?? Có¿ powinniÂśmy im tylko wspó³czuĂŚ. :'( TrudnoÂściÂą prĂłbowaÂłem tÂłumaczyĂŚ to, Âże nie do kaÂżdego trafia. Bo Âłatwo ujrzeĂŚ pasaÂże i gamy, moÂże trudniej (ujrzeĂŚ i doceniĂŚ) - wywaÂżenie emocji (ktĂłrych w niej mnĂłstwo!) czy genialnÂą fakturĂŞ. Przy czym - dzieÂła Mozarta sÂą tak zró¿nicowane, Âże generalizacje teÂż nie sa wÂłaÂściwe. Chyba o wielkoÂści Mozarta nie musimy dyskutowaĂŚ. Jego muzyka przeszÂła prĂłbĂŞ czasu i pewnie bĂŞdzie z nami jak dÂługo bĂŞdzie istnieĂŚ ludzkoœÌ. PiĂŞknie powiedziane... :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 24, 2011, 00:16:17 Czy ktoÂś napisze piĂŞkniej aby mnie przekonaĂŚ o czymÂś wrĂŞcz przeciwnym. Marku! :D Zawsze byÂłeÂś niezmiernie uprzejmy i szarmancki, jednak muszĂŞ stwierdziĂŚ, Âże to porĂłwnanie to zaszczyt tyle wielki, co niezasÂłuÂżony :o GdzieÂż mnie do takiej gwiazdy? CaÂłym sercem kocham muzykĂŞ, lecz potrafiĂŞ siĂŞ najwyÂżej niÂą zachwyciĂŚ, sprĂłbowaĂŚ przelaĂŚ swĂłj zachwyt na papier, ewentualnie napisaĂŚ wiersz... Pan KaczyĂąski prĂłcz miÂłoÂści do muzyki i daru Âładnego opowiadania posiada wielkie doÂświadczenie i olbrzymiÂą wiedzĂŞ. BliÂżej do niego naszym forumowym przyjacioÂłom, ktĂłrych tu czytamy, przy ktĂłrych moja skromna wiedza blednie niczym Âświeczka przy pochodniach:) ZresztÂą rozumiem, Âże chodzi o sam dar opowiadania, ale i to przecieÂż za wiele:) Jednak cieszĂŞ siĂŞ, Âże Ci siĂŞ podoba moje pisanie i ogromnie, choĂŚ z zawstydzeniem, dziĂŞkujĂŞ:) Asiu, opowiadasz piĂŞkniej niÂż BogusÂław KaczyĂąski. Asiu, jesteÂś jego kobiecym odpowiednikiem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Lipiec 24, 2011, 13:44:56 Asiu, masz dar trafnego osÂądu, na dodatek potrafisz wypowiedzi ubraĂŚ w interesujÂącÂą a niemĂŞczÂącÂą formĂŞ. To nie komplement, to stwierdzenie faktu :) A Marek fajnie wyÂłapuje i podsumowuje cechy forumowiczĂłw.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 24, 2011, 19:13:40 Et tu, Brute... ;) :D Rozpieszczacie mnie ponad miarĂŞ; dobrze, Âże posiadam pewnÂą dozĂŞ samokrytycyzmu, inaczej nadĂŞÂłabym siĂŞ Wam niczym dorodny balon i uniosÂła w gĂłrĂŞ porwana zachwytem :D :D
Ha, skoro dobrze siĂŞ mnie czyta, to oÂśmielĂŞ siĂŞ napomkn¹Ì s³ów parĂŞ o wspomnianej wczeÂśniej Symfonii koncertujÂącej KV 364. Mam do niej sentyment, bowiem znalazÂła siĂŞ ona na jednej z moich pierwszych mozartowskich pÂłyt; zaraz po - oczywiÂście :) - MaÂłej Nocnej Muzyce i Divertimenti 136-8 w wykonaniu Concerto Avenna; do ktĂłrej zresztÂą teÂż ogromnie jestem przywiÂązana:), oraz kilku najwiĂŞkszych Mozartowych "przebojach", jak Symfonia g-moll czy Elwira Madigan. Jedna z pierwszych, zatem w istotnym stopniu przyczyniÂła siĂŞ do mojego oczarowania Mozartem:) Moja pÂłyta z SymfoniÂą (prĂłcz niej jest tam jeszcze Symfonia 112 i Serenata Nocturna) zostaÂła nagrana przez Strings of Zurich pod Howardem Griffithsem. Tutaj moÂżecie jej nawet posÂłuchaĂŚ (to ta sama, tylko w trochĂŞ póŸniejszym wydaniu): http://www.we7.com/#/artist/Frank-Gassman-Semra-Griffiths-Strings-of-Zurich-and (trzeba klikaĂŚ na strzaÂłki przy poszczegĂłlnych czĂŞÂściach, inaczej player zaczyna graĂŚ losowo coÂś innego:)) JeÂśli zechcecie posÂłuchaĂŚ, moÂżecie teÂż przy okazji oceniĂŚ i powiedzieĂŚ mi, czy poznaÂłam to genialne dzieÂło w dobrym wykonaniu :) Dla mnie, rzecz jasna, zawsze bĂŞdzie ono bliskie sercu, bo tak usÂłyszaÂłam je po raz pierwszy.:) Przez dÂługi czas wystarczaÂła mi wiedza, Âże jest ona bardzo piĂŞkna:) ÂŻe przepiĂŞknie, zachwycajÂąco dialogujÂą w niej skrzypce z altĂłwkÂą, a rozmowĂŞ obu instrumentĂłw rĂłwnie piĂŞknie dopeÂłnia orkiestra, tworzÂąc razem magicznÂą caÂłoœÌ, brzmiÂącÂą to z pogodnÂą lekkoÂściÂą, to z niezwyk³¹ g³êbiÂą i rozmarzeniem. ÂŻe moÂżna by jÂą podaĂŚ jako jeden z przykÂład, dyskutujÂąc o doskonaÂłoÂści dzieÂł Mozarta i sile, z jakÂą porusza nasze serca... Teraz dowiedziaÂłam siĂŞ teÂż, Âże ta symfonia zostaÂła niemal odkryta na nowo w roku... 1924! - kiedy zacz¹³ jÂą graĂŚ Lionel Tertis, najpierw z Tritzem Kreisterem, potem z Williamem Primrose i stopniowo zainteresowali niÂą innych muzykĂłw, i sÂłuchaczy. Oraz, Âże altĂłwka specjalnie nastrojona zostaÂła o pó³ tonu wyÂżej, a jej partia napisana jest w D-dur, po to, by brzmiaÂła zgodnie zresztÂą instrumentĂłw:) Nazywa siĂŞ to scordatura i w tajemniczy (dla mnie :)) sposĂłb zwiĂŞksza piĂŞkno i dÂźwiĂŞcznoœÌ tonu. Niedoceniona?? Nie mogĂŞ poj¹Ì, dlaczego. W moich uszach i sercu Andante jest arcydzieÂłem uczucia. G³êbokim, przejmujÂącym. Czy byÂło zbyt g³êbokie na wiek XVIII? Czy zbyt spokojne dla wieku XIX? Klasycy cenili rozum, umiar i Âład, wiĂŞc stawiali tamĂŞ uczuciom, ujmowali je w niezwykle sztywne, konwencjonalne ramy. Romantycy w odpowiedzi buntowali siĂŞ przeciw ramom w ogĂłle, dajÂąc siĂŞ prowadziĂŚ jedynie uczuciu. To juÂż wspominaÂł Pat – chcieli podanych wprost dramatycznych uderzeĂą, nie delikatnego szeptu, niedopowiedzenia... a jednoczeÂśnie zachwycaÂła ich kryjÂąca siĂŞ w skomplikowaniu form tajemniczoœÌ, nie szlachetnoœÌ prostoty. Jednostronne rozwijanie pewnych aspektĂłw moÂże rodziĂŚ ograniczenia. CzyÂżbyÂśmy dopiero my, w naszej epoce niemal caÂłkowitej duchowej i artystycznej wolnoÂści, mieli okazjĂŞ doceniĂŚ i prawidÂłowo wywaÂżyĂŚ jedno i drugie?:) Tutaj wykonanie, o ktĂłrym wiem, Âże naprawdĂŞ jest mistrzowskie: Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=xWxtMYLfuA4 http://www.youtube.com/watch?v=Q2QmmYVSu1I&feature=related Andante: (!!) http://www.youtube.com/watch?v=_wJTQSo-NDk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=EYm9ek1Ap5k&feature=related Presto: http://www.youtube.com/watch?v=DO3a_nPtOr0&NR=1 Co wiĂŞcej zaÂś da siĂŞ powiedzieĂŚ o tym wielkim dziele, to pewnie Pat, gdy "wrĂłci, to resztĂŞ dopowie" :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 24, 2011, 19:34:16 PokochaÂłam tĂŞ symfoniĂŞ, gdy po zauroczeniu filmem "Amadeusz" nabyÂłam sobie
kasetĂŞ magnetofonowÂą(1985 rok) z soundtrackiem z tego filmu. No i wtedy teÂż pokochaÂłam altĂłwkĂŞ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 25, 2011, 00:05:21 Có¿ za napomknienie, Joanno… :D MuszĂŞ siĂŞ przyznaĂŚ, Âże jeszcze przed 'dyskusjÂą' o wielkoÂści Mozarta, chciaÂłem ten utwĂłr zaprezentowaĂŚ. UbiegÂłaÂś mnie i dziĂŞki za to. ;)
Wiele zostaÂło juÂż powiedziane, co mam dodaĂŚ? Z pewnoÂściÂą najwiĂŞksze osiÂągniecie Wolfganga w gatunku koncertu skrzypcowego. To, co jedynie zarysowuje siĂŞ w koncertach roku 1775 staje siĂŞ wyraÂźne w tej Sinfonii concertante. Jest jednym z tych arcydzieÂł, ktĂłre spod piĂłra Mistrza wyjœÌ mogÂły tylko raz, jedyny raz. A Mozart artystycznie wci¹¿ DOJRZEWAÂŁ. Czaruje od samego poczÂątku, od pierwszego ogniwa, Allegro MAESTOSO, majestatycznego, zachwycajÂącego potĂŞgÂą i peÂłniÂą brzmienia. Temat drugi - kontrastujÂący, urzekajÂący ÂśpiewnoÂściÂą i barwnoÂściÂą (mrok - jasnoœÌ). WspaniaÂłe sÂą te osÂławione, wielkie, mannheimskie crescenda, partie instrumentĂłw dĂŞtych na tle smyczkowego pizzicato. Co do Andante - tak piĂŞknie zostaÂło juÂż opisane. C-moll modulujÂące szczegĂłlnie do Es-dur wyraÂża uczucia intymne, wrĂŞcz 'Âżarliwe'. FinaÂł zachwyca pogodÂą ducha, inwencjÂą, zaskakuje. Wielkim osiÂągniĂŞciem Mozarta jest potraktowanie instrumentĂłw solowych, skrzypiec i altĂłwek. Pisze on Âświetne kadencje do I i II czĂŞÂści; wydajÂą siĂŞ trudne (Kuba Jakowicz), tak naprawdĂŞ jednak ich partytura nie jest skomplikowana. Po raz kolejny dochodzimy do NATURALNOÂŚCI muzyki Mozarta, czasem, jak siĂŞ wydaje, nieÂłatwej dla wykonawcĂłw, jednoczeÂśnie jednak - jak najbardziej logicznej, siĂŞgajÂącej , jak okreÂśla ÂŁukasz Borowicz, do rdzenia muzyki. Tak, Mozart siĂŞga do rdzenia muzyki. ZwróÌcie teÂż proszĂŞ uwagĂŞ - skrzypce i altĂłwka rzadko mĂłwiÂą jednoczeÂśnie, mamy wspaniaÂłe, partnerskie dialogowanie (altĂłwka nie jest traktowana drugoplanowo, Asia wspomniaÂła o jej D-durze i scordaturze). Dialogi wtopione sÂą w partiĂŞ orkiestrowÂą (peÂłnÂą rozmachu, a to przecieÂż JEDYNIE 2 oboje, 2 rogi i smyczki, z podwojonÂą sekcjÂą altĂłwek!), osiÂągamy niezwyk³¹, MOZARTOWSKÂĄ, jednoœÌ. Co skÂłoniÂło Mozarta do napisania Sinfonii? UkoĂączona w okolicach wizyty w ParyÂżu (1778, ale w jakimÂś zamieszaniu nie posÂłano jÂą tam kopiÂście!), nieco wczeÂśniej Mozart przebywaÂł w Mannheimie. To miasto moÂże byĂŚ dla jej powstania kluczowe - genialna orkiestra (stÂąd te crescenda), ktĂłra fascynowaÂła Mistrza, z drugiej strony - namiĂŞtna miÂłoœÌ, Aloysia Weber… Bartusie, jeÂśli zerkn¹³eÂś do partytury Sinfonii, to moÂże napiszesz coÂś o tej scordaturze, jej orkiestrowym blasku od Âśrodka itd... ;) Polecam nagranie z Ojstrachem ojcem i synem! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 25, 2011, 00:40:40 Patryku.
Dlaczego scordatura? Otoz powszechnie sie uwaza, ze strojac altowke o pol tonu wyzej, tonacja Es -dur staje sie jak tonacja D-dur (pod palcami). Pozwala to na czeste uzywanie strun pustych a zatem poprawia rezonans (brzmienie instrumentu). Ja jednak jestem troche innego zdania. Tonacja Es -dur (pod palcami) jest dosyc trudna dla zaawansowanej partii duzego instrumentu pod broda jakim jest altowka. W szybkich przebiegach (a jest ich duzo w Sinfonii) notoryczne uzywanie 4 palca (wszelkie asy, esy) moze byc dla naciagnietej reki altowiolisty po prostu niewygodne. Altowka sama w sobie rezonuje bardzo dobrze (lepiej od skrzypiec), a wiec poprawianie rezonansu jest nie konieczne. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 25, 2011, 01:19:53 Có¿ za napomknienie, Joanno… :D MuszĂŞ siĂŞ przyznaĂŚ, Âże jeszcze przed 'dyskusjÂą' o wielkoÂści Mozarta, chciaÂłem ten utwĂłr zaprezentowaĂŚ. UbiegÂłaÂś mnie i dziĂŞki za to. ;) Ach, Pat, gdybym wiedziaÂła, Âże szykowaÂłeÂś siĂŞ do prezentacji, pewnie siedziaÂłabym cicho:) OsobiÂście wolĂŞ czytaĂŚ Twoje opisy, z ktĂłrych, prĂłcz tego, Âże sÂą piĂŞkne, mogĂŞ siĂŞ jeszcze tak wiele dowiedzieĂŚ. Ale wÂłaÂśnie miaÂłam nadziejĂŞ na cenne uzupeÂłnienie :)Wiele zostaÂło juÂż powiedziane, co mam dodaĂŚ? Ha, moÂżna by rzec, Âże powiedziany zostaÂł efektowny wstĂŞp, a Ty dodaÂłeÂś konkrety :D Teraz dopiero ta prezentacja jest peÂłna, kiedy po³¹czyÂły siĂŞ Twoja rzetelna wiedza o utworze i okolicznoÂściach jego powstania i moje dyletanckie acz szczere zachwyty:) Mannheimskie crescenda... jak to dumnie brzmi...ÂŻeby dÂługo nie szukaĂŚ, oto Sinfonia concertante i Ojstrachowie. O rany... :) :) http://www.youtube.com/watch?v=HAPa08UKivQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=tjhU85zt0AI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=-hq5Nezv7dw&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 25, 2011, 13:14:26 Geniusz Mozarta nie byÂł oczywisty dla wielu jemu wspó³czesnych, np. przepyszna Sinfonia concertante Es-dur KV 364 zostaÂła bardzo szybko wycofana z programu Concerts Spirituels w ParyÂżu. No to piĂŞknie! PopeÂłniÂłam hiperpomyÂłkĂŞ i wszystkich wprowadziÂłam w b³¹d, za co bardzo przepraszam... mam nadziejĂŞ, Âże wybaczycie... Francuzi nie poznali siĂŞ nie na Symfonii koncertujÂącej Es-dur KV 364, ktĂłra powstaÂła w Salzburgu w 1779, ale na Sinfonii concertante teÂż Es-dur KV 297b z marca/kwietnia 1778, kiedy Wolfgang Amadeusz przebywaÂł w ParyÂżu. W Symfonii koncertujÂącej KV 297b dialog ze sobÂą prowadzÂą nie skrzypce i altĂłwka, ale instrumenty dĂŞte: flet, obĂłj, rĂłg i fagot. (Academy of St. Martin in the Fields & Neville Marriner): I Allegro http://www.youtube.com/watch?v=k4a-IukyK9I II Adagio http://www.youtube.com/watch?v=yJmCZG_K8SQ III Andantino con variazioni cz. 1 http://www.youtube.com/watch?v=DEntm9Jag-8 III Andantino con variazioni cz. 2 http://www.youtube.com/watch?v=6PKMaGtQDDQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 25, 2011, 14:38:18 Ja podobnie, Kasiu, ale dziĂŞki za sprostowanie (i mnie). ;) ZupeÂłnie zapomniaÂłem o tej Symfonii koncertujÂącej na zestaw instrumentĂłw dĂŞtych i orkiestrĂŞ KV 297b, rzeczywiÂście - to utwĂłr paryski, to z nim wystÂąpiÂły kÂłopoty, to na nim paryÂżanie siĂŞ nie poznali. ZresztÂą, po dziÂś dzieĂą niezbyt znany utwĂłr. PrzeglÂądaÂłem dziÂś A. Kolb i rzuciÂło mi siĂŞ w oczy: W Salzburgu Mozart "pisze 32. i 34. SymfoniĂŞ, Symphonie concertante na skrzypce i altĂłwkĂŞ, Koncert Es-dur na dwa fortepiany...". TuÂż po powrocie (17.01.1779) z monachijsko-mannheimsko-paryskiego tournee, bardzo nieudanego, dodajmy. Stanowczo zbyt wczeÂśnie umiejscowiliÂśmy czas powstania tego dzieÂła. Niemniej - inspiracje mannheimskie (z Mannheimem Mozart miaÂł, ogĂłlnie, wyjÂątkowo dobre wspomnienia - Weberowie (!), paĂąstwo Cannabich z piĂŞknÂą Ró¿¹, Âśpiewak Raff...) sÂą wyraÂźne.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 25, 2011, 15:10:42 TuÂż po powrocie (17.01.1779) z monachijsko-mannheimsko-paryskiego tournee, bardzo nieudanego, dodajmy. Tak, to byÂł dla Mozarta bardzo ciĂŞzki czas. 3 lipca 1778 roku w ParyÂżu zmarÂła jego mama, a publicznoœÌ paryska, ktĂłra kiedyÂś zachwycaÂła siĂŞ maÂłym Wolfim, w 1778 zgotowaÂła mu chÂłodne przyjĂŞcie. GÂłowy FrancuzĂłw zajmowaÂła juÂż niedaleka Rewolucja, ale my nie napiszemy im z tego powodu usprawiedliwienia ;) Protektor Wolfiego Friedrich Melchior Grimm chciaÂł siĂŞ go jak najszybciej pozbyĂŚ i opÂłaciÂł Mozartowi dyliÂżans aÂż do samego Salzburga... Jakby tego byÂło maÂło w Monachium Alojza zÂłamaÂła mu serce :'( Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 25, 2011, 21:07:40 Bartusie, jesteÂś nieoceniony :)
AltĂłwka byÂła ulubionym instrumentem smyczkowym Wolfganga Amadeusza. Dla zaprzyjaÂźnionej rodziny JacquinĂłw, ktĂłra mieszkaÂła w domu poÂłoÂżonym w Ogrodzie Botanicznym na przedmieÂściach Wiednia (ojciec rodziny byÂł sÂłynnym botanikiem i ogĂłlnie ÂświatÂłym umysÂłem) napisaÂł na poczÂątku sierpnia 1786 Kegelstatt Trio - Trio krĂŞgli Es-dur KV 498 na fortepian, klarnet i altĂłwkĂŞ. Ta pereÂłka muzyki kameralnej wziĂŞÂła swÂą nazwĂŞ stÂąd, Âże muzykalna rodzina JacquinĂłw rĂłwnie chĂŞtnie muzykowaÂła, co graÂła w krĂŞgle z Mozartem :) PartiĂŞ altĂłwki graÂł oczywiÂście sam Wolfgang Amadeusz. (Michel Portal - klarnet & Les Musiciens): I Andante http://www.youtube.com/watch?v=CYxhQvm2DK8 II Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=4cUJqZgZmCU III Rondeaux: Allegretto http://www.youtube.com/watch?v=Rw7x-dIhgaE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 25, 2011, 23:25:39 Tak, podczas podró¿y 1777-1779 Mozartem owÂładneÂły po raz pierwszy tak wielkie namiĂŞtnoÂści – kuzyneczka Bäsle, Aloysia Weber, CannabichĂłwna… Wolfgang prawdziwie dojrzewaÂł i to z dala od ojca.
Niesamowicie ciekawÂą lekturÂą (a i dobrym przykÂładem XVIII-wiecznej epistolografii) jest prowadzona wtedy mniej-bardziej intensywnie korespondencja miĂŞdzy Wolfgangiem (czasem teÂż matkÂą) a Leopoldem, ktĂłry pozostaÂł w Salzburgu. Na ich podstawie moÂżna dokonaĂŚ trafnej psychoanalizy Wolfganga. ZdarzaÂły siĂŞ miĂŞdzy nimi spiĂŞcia, Leopold widziaÂł wszystkie te sÂłaboÂści syna, ktĂłre nieraz uniemoÂżliwiaÂły mu odnalezienie siĂŞ w Âświecie, zdobycie staÂłej posady i szacunku u szerokiej publicznoÂści. JednoczeÂśnie, nie moÂżemy zaprzeczyĂŚ, Âże ojciec byÂł dla Amade niezwykle istotny, syn go kochaÂł i szanowaÂł. Tak... staÂło siĂŞ najgorsze. :( W obliczu finansowego fiaska caÂłej podró¿y, w tak znienawidzonym przez Wolfganga ParyÂżu (Grimm! Legros – z concerts spirituels - poraÂżka chĂłrĂłw do Miserere, S. koncertujÂącej, wysztychowane sonaty otrzymuje dawno po upuszczeniu ParyÂża...), umiera najukochaĂąsza matka. ByÂła dla niego wielkim oparciem, jakby powierniczkÂą, choĂŚ zapewne jej autorytet – w odró¿nieniu od ojcowskiego – byÂł zerowy. Dla 22-letniego Mozarta byÂł to szok, moment przeÂłomu. W nocy pisze listy – do ojca (peÂłen kontrastĂłw, zmian nastrojĂłw!) i Bullingera, przyjaciela rodziny w Salzburgu. Nie wyjawia straszliwego faktu Leopoldowi. Prosi Bullingera, by ten duchowo przygotowaÂł ojca. WypeÂłniony smutkiem, wstrzÂąsajÂący list do Bullingera Âświadczy zarazem o wielkiej wewnĂŞtrznej sile Mozarta. MĂłwi siĂŞ czasem, Âże paryska ÂżaÂłoba nie trwaÂła dÂługo, Âże Mozart szybko pogodziÂł siĂŞ z utratÂą matki. ByĂŚ moÂże pomogÂła mu w tym g³êboka wiara. W Bogu – zupeÂłnie niezaradny, niedoÂświadczony, Âłatwowierny i odtÂąd w podró¿y zupeÂłnie SAM – szuka oparcia. "Kiedy zrobiÂło siĂŞ tak niebezpiecznie, prosiÂłem Boga tylko o 2 rzeczy, a mianowice o szczĂŞsnÂą godzinĂŞ Âśmierci dla mojej matki i dla mnie, o si³ê i rozwagĂŞ – dobry BĂłg wysÂłuchaÂł mnie i udzieliÂł tych Âłask w wielkiej obfitoÂści…" Richter. http://www.youtube.com/watch?v=Lrz_8mMMOpc ... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 25, 2011, 23:50:18 Bartusie, jesteÂś nieoceniony :) Oui. :D Opowiedz nam, proszĂŞ, przy okazji, jakie symfonie (lub inne utwory WAMoz) graÂłeÂś, ktĂłra jest ta, Twoim zdaniem, najdoskonalsza itd... :D PartiĂŞ altĂłwki graÂł oczywiÂście sam Wolfgang Amadeusz. Na skrzypcach graĂŚ nie lubiÂł (zastrzegÂł siĂŞ po powrocie do S. w 1779: Colloredo, graĂŚ na organach, JA, EBEN, ale na skrzypcach - co to, to nie! ;D), dÂźwiĂŞk altĂłwki - rzeczywiÂście ceniÂł. KochaÂł - z i. dĂŞtych - klarnet, fortepian - jak wiadomo, zatem zestaw instrumentĂłw - perfekcyjny. Urocza Francisza J. gra na fortepianie, a wielki klarnecista A. Stadler dzierÂży w rĂŞce klarnet. I tak oto mamy arcydzieÂło. Ein Terzett fĂźr Klavier, Clarinett und Viola (zamiast klarnetu - mogÂą byĂŚ skrzypce, czego ja sobie nie wyobraÂżam!), od kontemplacyjnego Andante (!) do Allegretto z piĂŞknym minore. PowtĂłrzĂŞ siĂŞ - ile pomys³ów! Jakie piĂŞkne barwy, ciemne c-moll i znĂłw Âśpiewne Es-dur, muzyka uczuĂŚ... Kontrapunkty, ale nierzucajÂące siĂŞ, jakby - niezauwaÂżalne, forma SÂŁUÂŻY treÂści -- uczony, dojrzaÂły Mozart! ;) Najczystsza kamerlistyka. Nawet w Symfonii koncertujÂącej K. 297b, napisanej DLA..., NA zamowienie - zwÂłaszcza w II czĂŞÂści sÂłychaĂŚ (wci¹¿ przecieÂż mÂłodego i do tego w owym czasie - rozczarowanego) geniusza. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Lipiec 25, 2011, 23:59:41 [...]w 1778 zgotowaÂła mu chÂłodne przyjĂŞcie. GÂłowy FrancuzĂłw zajmowaÂła juÂż niedaleka Rewolucja, ale my nie napiszemy im z tego powodu usprawiedliwienia ;) Kasiu na samÂą Rewolucje, to chyba jeszcze trochĂŞ za wczeÂśnie (11 lat to jednak sporo), wtedy to mogli co najwyÂżej zaczytywaĂŚ siĂŞ w Jakubie Rousseau - "Nowa Heloiza" (1761); "Umowa spoÂłeczna" (1762)..i oczywiscie poruszajÂący kwestie wiary "Emil", ktory w okresie Rewolucji Francuskiej staÂł sie swoistÂą, naturalnÂą ewangeliÂą wychowania i inspiracjÂą dla idei szkolnictwa rewolucyjnego.. :) Ale zapewne juÂż powoli rodziÂła sie w nich ÂświadomoœÌ, choĂŚ grunt do dziaÂłania byl jeszcze wtedy bardzo sÂłabiutki...a na dzieÂło jednego z pierwszych inspiratorĂłw rewolucji Pierre Beaumarchais'a, przyjdzie im czekaĂŚ jeszcze dobrych kilka lat tj do 1784 ("Wesele Figara" - ktĂłre mÂłody podporucznik Buonaparte nazwaÂł "rewolucjÂą w czynie", zaÂś sama tuba rewolucji Grzegorz Danton woÂłaÂł z trybuny: "Figaro, ten ktĂłry zabiÂł szlachtĂŞ" - czy jakoÂś tak.. :) ;)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 26, 2011, 04:34:27 Tak... staÂło siĂŞ najgorsze. :( W obliczu finansowego fiaska caÂłej podró¿y, w tak znienawidzonym przez Wolfganga ParyÂżu (Grimm! Legros – z concerts spirituels - poraÂżka chĂłrĂłw do Miserere, S. koncertujÂącej, wysztychowane sonaty otrzymuje dawno po upuszczeniu ParyÂża...), umiera najukochaĂąsza matka. ByÂła dla niego wielkim oparciem, jakby powierniczkÂą, choĂŚ zapewne jej autorytet – w odró¿nieniu od ojcowskiego – byÂł zerowy. Dla 22-letniego Mozarta byÂł to szok, moment przeÂłomu. W nocy pisze listy – do ojca (peÂłen kontrastĂłw, zmian nastrojĂłw!) i Bullingera, przyjaciela rodziny w Salzburgu. Nie wyjawia straszliwego faktu Leopoldowi. Prosi Bullingera, by ten duchowo przygotowaÂł ojca. Tak, przychodzi taki moment... kiedy juÂż nie modlimy siĂŞ, Âżeby to siĂŞ nie staÂło. Kiedy bÂłagamy wszystkie moce nieba i ziemi, juÂż nie o to, aby najdroÂższa osoba zostaÂła z nami, a Âżeby odchodzÂąc nie cierpiaÂła... i o to, Âżeby mieĂŚ doœÌ siÂły... bo przecieÂż nie umiemy sobie tego nawet wyobraziĂŚ...WypeÂłniony smutkiem, wstrzÂąsajÂący list do Bullingera Âświadczy zarazem o wielkiej wewnĂŞtrznej sile Mozarta. MĂłwi siĂŞ czasem, Âże paryska ÂżaÂłoba nie trwaÂła dÂługo, Âże Mozart szybko pogodziÂł siĂŞ z utratÂą matki. ByĂŚ moÂże pomogÂła mu w tym g³êboka wiara. W Bogu – zupeÂłnie niezaradny, niedoÂświadczony, Âłatwowierny i odtÂąd w podró¿y zupeÂłnie SAM – szuka oparcia. "Kiedy zrobiÂło siĂŞ tak niebezpiecznie, prosiÂłem Boga tylko o 2 rzeczy, a mianowice o szczĂŞsnÂą godzinĂŞ Âśmierci dla mojej matki i dla mnie, o si³ê i rozwagĂŞ – dobry BĂłg wysÂłuchaÂł mnie i udzieliÂł tych Âłask w wielkiej obfitoÂści…" Richter. http://www.youtube.com/watch?v=Lrz_8mMMOpc ... i do koĂąca wydaje siĂŞ, Âże tak naprawdĂŞ to jest niemoÂżliwe, a jednak zostajemy sami, zupeÂłnie sami pod nieprzyjaznym niebem, bezradni jak liœÌ miotany mroÂźnym wiatrem... b³¹dzimy we mgle… wokó³ ciemnoœÌ i nie widaĂŚ drogi... Tak, wtedy to napisaÂł... caÂła g³êbia dramatu, caÂła prawda miotajÂących nim uczuĂŚ. Tak wczeÂśnie... Im bardziej poznajĂŞ Wolfiego, tym jest mi bliÂższy... MoÂże teÂż pomogÂła mu miÂłoœÌ... a moÂże wÂłaÂśnie wrodzona wewnĂŞtrzna siÂła, to sÂłoĂące, ktĂłre zamkniĂŞte w jego muzyce grzeje nas do dziÂś, ktĂłre czĂŞsto przebija siĂŞ przez nawet gĂŞste chmury. W kaÂżdym razie w tamtym roku w ParyÂżu, jeszcze chyba przed tragediÂą, tworzy genialne arcydzieÂło - koncert na flet, harfĂŞ i orkiestrĂŞ, ktĂłrym juÂż siĂŞ tu zachwycaliÂśmy. No i Symfonia Paryska - oni mogli siĂŞ na niej nie poznaĂŚ - my nie popeÂłnimy tego b³êdu:) http://www.youtube.com/watch?v=iBKmvCANasY&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 26, 2011, 11:47:07 Konradzie, masz oczywiÂście racjĂŞ. Jednak przedrewolucyjny nastrĂłj napewno juz wisiaÂł w powietrzu. Mniej byÂło zainteresowania twĂłrczoÂściÂą jakiegoÂś "muzyka z Salzburga". Do tego trwaÂł w ParyÂżu muzyczny spĂłr miĂŞdzu "gluckistami" i "piccinnistami". Mozart pozostawaÂł raczej bezstronny w tej k³ótni.
Ach ta Aloysia! Nie wiadomo, czy potem trochĂŞ nie ÂżaÂłowaÂła, Âże wzgardziÂła uczuciami Wolfganga. Jak wiecie La donna e mobile :D Z drugiej strony jej m¹¿ Joseph Lange teÂż byÂł artystycznÂą duszÂą - byÂł aktorem i malarzem amatorem. Joseph wystÂąpiÂł w (mĂłwionej) roli jako Monsieur Herz w Der Schauspieldirektor i namalowaÂł (niedokoĂączony) portret Wolfganga Amadeusza, ktĂłry Konstancja uznaÂła za najbardziej trafiony. Oui. :D Opowiedz nam, proszĂŞ, przy okazji, jakie symfonie (lub inne utwory WAMoz) graÂłeÂś, ktĂłra jest ta, Twoim zdaniem, najdoskonalsza itd... :D Przy³¹czam siĂŞ do proÂśby Patryka :) JeÂśli znajdziesz Bartusie chwilkĂŞ czasu, podziel siĂŞ proszĂŞ TwojÂą wiedzÂą i wraÂżeniami :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Lipiec 26, 2011, 12:09:44 Kasiu,Patryku.
Bardzo chetnie, ale dopiero po wakacjach. Zaraz wyjezdzam. (.. jak ja nie lubie wakacji). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 26, 2011, 12:17:02 Bartusie, szczĂŞÂśliwej podró¿y i wspaniaÂłych wakacji! :) 8)
Ja teÂż siedzĂŞ juÂż na walizkach ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 26, 2011, 22:06:50 I ja Wam ÂżyczĂŞ szczĂŞÂśliwej drogi i dobrego wypoczynku:)
Ciekawe, czy Bartusowa antypatia do wakacji wynika z niechĂŞci do przemieszczania siĂŞ, czy z pracoholizmu;) JeÂśli to drugie, to moÂżesz Bartku wykorzystaĂŚ czas wolny np.. na komponowanie :) Wtedy i my na tym skorzystamy:D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 26, 2011, 22:23:43 Asiu, un GRAND merci :)
Dopiero dzisiaj zauwaÂżyÂłam TwĂłj post z dedykacjÂą dla podró¿nikĂłw Soave sia il vento . DziĂŞki Tobie i Patrykowi :) zachwyciÂłam siĂŞ sonatami w interpretacji Ch. Eschenbacha. Wczoraj odebraÂłam zamĂłwienie w Empiku i w rezultacie wyjeÂżdÂżam jutro w doborowym towarzystwie panĂłw Mozarta i Eschenbacha :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 26, 2011, 22:39:38 A tak, zamieÂściÂłam stosownÂą piosenkĂŞ na wakacyjne peregrynacje - obyÂście Âżeglowali Âłagodnie i powracali szczĂŞÂśliwie:)
Faktycznie, Eschenbach zrobiÂł furorĂŞ:)) Ale czyÂż na to nie zasÂługuje? OczywiÂście Pat go wygrzebaÂł:) ja siĂŞ tylko entuzjastycznie zachwyciÂłam, wie immer :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 27, 2011, 00:59:27 Mniej byÂło zainteresowania twĂłrczoÂściÂą jakiegoÂś "muzyka z Salzburga". Do tego trwaÂł w ParyÂżu muzyczny spĂłr miĂŞdzu "gluckistami" i "piccinnistami". Mozart pozostawaÂł raczej bezstronny w tej k³ótni. ... choĂŚ jego sympatia juÂż wĂłwczas kierowaÂła siĂŞ w stronĂŞ Glucka (notabene, zÂły GRIMM byÂł piccinistÂą! :D). Jego Alceste, Orfeusz, obie Ifigenie wystawiane w ParyÂżu i Wiedniu wpÂłynĂŞÂły silnie na Mozarta i styl operowy tegoÂż. We Wiedniu Mozart nawiÂązaÂłby z nim prawie przyjaŸù, byÂł u niego kilkukrotnie na obiedzie (m.in. po wiedeĂąskim Idomeneo), posÂłuchaÂł jednak ojca Leopolda i kontakt siĂŞ prawie urwaÂł. A przydaÂłby mu siĂŞ tak wpÂływowy (takÂże na dworze cesarza JĂłzefa) przyjaciel! Co do Symfonii Paryskiej, wykonanej podczas concert spirituel - paryÂżanom nawet przypadÂła do gustu (zadowolony Mozart zjadÂł 'ze szczĂŞÂścia' lody i odmĂłwiÂł w dziĂŞkczynieniu jakiÂś obiecany pacierz ;)). SpodobaÂł siĂŞ im zwÂłaszcza pasaÂż, ktĂłrego - dla wzmocnienia efektu - Mozart powtarza, takÂże w zakoĂączeniu owej I czĂŞÂści. Co do Andante byÂły jednak obiekcje (istniejÂą 2 jego wersje, pierwsza - lepsza - okazaÂła siĂŞ 'za dÂługa'... ::)). Barrrdzo siĂŞ cieszĂŞ, Âże i Wam pan Eschenbach przypadÂł do serca. ;) Ja rĂłwnieÂż czujĂŞ siĂŞ zobligowany do wysÂłuchania arii z Cosi. DziĂŞki! Wakacyjny czas podró¿y... Udanych wypoczynkĂłw! ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 27, 2011, 01:34:15 do wysÂłuchania arii z Cosi. Quatsch, jakiej arii, przejezyczenie, cudnego tercetu... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 27, 2011, 02:53:36 Och, i tak wszak wiadomo, o co chodzi, mein Perfektionist :D
Tercet ze stosownÂą dedykacjÂą do odebrania na wÂątku operowym ;) A moÂże, nim wiatr zadmie w Âżagle, posÂłuchajmy jeszcze I czĂŞÂści Paryskiej symfonii i tego pasaÂżu... http://www.youtube.com/watch?v=JrhJ6pY35dA&feature=related Andante zbyt dÂługie... o tempora o gustibus... :) takiego piĂŞkna nigdy przecieÂż zbyt duÂżo! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 30, 2011, 10:47:19 DziÂś w DwĂłjce o 19.30 "Wesele Figara" z Salzburga. SÂłuchamy??
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Lipiec 30, 2011, 16:50:24 AleÂż oczywiÂście! ;D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Lipiec 30, 2011, 18:13:23 Ja znalazÂłem mojÂą ulubionÂą symfoniĂŞ koncertujÂącÂą nagranÂą we Francji. WspaniaÂła interpretacja i realizacja nagrania
http://www.youtube.com/watch?v=RzPOjLcqfrI :-* Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 30, 2011, 19:43:54 Wykonanie "uÂświadomione historycznie" co za potworek jĂŞzykowy ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 04, 2011, 00:28:46 Bodku, zgadzam siĂŞ z TobÂą, rzecz jasna.
A zatem - nawiÂązujmy do Mozartowej muzyki skrzypcowej. Nie omawialiÂśmy tu jeszcze sonat skrzypcowych Wolfiego Amade. Stosunkowo wczesna, Sonata C-dur KV 296, 3-czĂŞÂściowa, z bÂłyskotliwym finaÂłem. Mozart bardzo galant, choĂŚ i tak wyprzedzajÂący swego mistrza Jana Chrystiana. http://www.youtube.com/watch?v=j-x16GjIwok Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 05, 2011, 10:07:48 Mozart jest dobry na wszystko, takÂże na drogĂŞ:) PosÂłuchaÂłam na wyciszenie stresu przed podró¿¹.
ÂŚliczna, choĂŚ sÂą sonaty skrzypcowe Amade, ktĂłre podobajÂą mi siĂŞ jeszcze bardziej ;) No, to wiatr w Âżagle:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 05, 2011, 16:28:25 Tak, Asiu, sÂą piĂŞkniejsze. To dopiero poczÂątek jego drogi... ;)
UwieĂączeniem tej twĂłrczoÂści sÂą trzy wielkie sonaty wiedeĂąskie. Pierwszy opus sonat skrzypcowych, KV 302-306 + KV 296 i 301 (pomijajÂąc kilkanaÂście utworĂłw bardzo mÂłodzieĂączych) przypada na rok 1778 i jego pobyt w Mannheimie. WiĂŞkszoœÌ dedykowana jest Marii ElÂżbiecie, Âżonie elektora palatyĂąskiego. Mozart czerpie z Jana Chrystiana Bacha; tradycyjnie – wiĂŞkszoœÌ z tych sonat jest dwuczĂŞÂściowa (!). Te kompozycje przypadajÂą na okres burzliwego dojrzewania Wolfganga. WyksztaÂłca swĂłj wÂłasny styl, przewaÂżnie sÂą jeszcze bardzo galant. Nie wypracowaÂł jeszcze Mozart prawdziwego dialogowania skrzypiec i fortepianu, przede wszystkim stosuje tu, jak okreÂśla Einstein, ALTERNOWANIE. Skrzypce sÂą w niektĂłrych fragmentach jedynie akompaniamentem, wzmacniajÂą partiĂŞ fortepianu ; wydaje siĂŞ nieraz – akompaniamentem niezbĂŞdnym. SÂą w tym OPUS I takie sonaty, ktĂłrym Mozart nadaÂł szczegĂłlny blask. ZachwycajÂą oryginalnoÂściÂą, ÂświeÂżoÂściÂą i (nie pierwszy raz to wspominamy ;)) bogactwem inwencji. Jak choĂŚby… Sonata KV 305 A-dur (tonacja ostatniego Mozartowskiego arcydzieÂła w tym gatunku) z wariacjami w finale. Klasyczne muzykowanie w duecie. http://www.youtube.com/watch?v=1_cI15oHq_4 http://www.youtube.com/watch?v=1W4JeRybRz0&feature=related Sonata KV 306, trzyczĂŞÂściowa. Silnie koncertujÂąca – czy finaÂłowa kadencja (III cz.) nie przypomina Wam (motywĂłw z) koncertĂłw skrzypcowych? Do tego – oÂżywione Allegro, con spirito z g³êbokim, rozbudowanym przetworzeniem i Âśpiewnym Andante inspirowanym J. Ch. Bachem. http://www.youtube.com/watch?v=EMw4Pv--eLI A e-moll? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 07, 2011, 00:26:42 ...e-moll to jeden z Mozartowskich cudĂłw, co zgodnie twierdzÂą biografowie i miÂłoÂśnicy sztuki. ;)
E-moll nieprzebÂłagane, dramatyczne, jedyne (tak rzadka tonacja u Mozarta!). W e Mozart rozpoczyna i koĂączy. Prawdopodobnie sonata skomponowana w ParyÂżu, w czasie choroby (tuÂż po Âśmierci?) matki, jak sonata fortepianowa a-moll. http://www.youtube.com/watch?v=fd-FCsatmTM http://www.youtube.com/watch?v=hCfKIyi9XvQ&feature=related - MINOROWY Menuet, jakÂże daleki od konwencjonalnego, dworskiego taĂąca? To raczej jakieÂś skupione, intymne Moderato z epizodem Âśrodkowym... ZbĂŞdne tu opisy. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 07, 2011, 01:36:07 ...e-moll to jeden z Mozartowskich cudĂłw, co zgodnie twierdzÂą biografowie i miÂłoÂśnicy sztuki. ;) I z pewnoÂściÂą majÂą racjĂŞ:)ZbĂŞdne tu opisy. Tak, teÂż tak myÂślĂŞ, Amade. Wszystko jest w muzyce. Wszystko.Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 07, 2011, 23:19:36 I z pewnoÂściÂą majÂą racjĂŞ:) Tak, teÂż tak myÂślĂŞ, Amade. Wszystko jest w muzyce. Wszystko. Zgodni, like ever. To ciekawe: http://www.astrouw.edu.pl/~wyrzykow/mozart2003/mozart.html http://www.polskieradio.pl/8/404/Artykul/414634,Projekt-Mozart Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 07, 2011, 23:34:10 Nowej forumowej towarzyszce, Julce, dedykujemy dziÂś SonatĂŞ F-dur KV 377, byĂŚ moÂże najlepszÂą z OPUSU II sonat na fortepian i skrzypce (dedykowanego 'w oryginale' i przez oryginalnego Mozarta pani Aurnhammer, pianistce). :D
RozpĂŞdzone i uduchowione Allegro, w ktĂłrym w tak misterny i doskonaÂły sposĂłb, od samego poczÂątku, splecione sÂą partie skrzypiec i fortepianu... No i do tego - peÂłne Âżalu dramatyczne wariacje w czeÂści II, w d-moll, znĂłw: jedyne i niepowtarzalne. CaÂłoœÌ zaÂś wieĂączy... Menuet! ÂŻaÂłujĂŞ, Âże to stosunkowo maÂło znana sonata... Moim zdaniem, jest byĂŚ moÂże w OPUSIE II odpowiednikiem sonaty e-moll KV 304 z OPUSU I (chociaÂż... czy coÂś moÂże siĂŞ z niÂą rĂłwnaĂŚ? zostaĂŚ nazwane jej odpowiednikiem w sensie ekspresji, intymnego wyraÂżenia uczuĂŚ?) http://www.youtube.com/watch?v=vzf5-WZyL1c Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 10, 2011, 19:57:44 Patryku sÂłuchasz? Na dwĂłjce dwudziesty czwarty! :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 11, 2011, 13:18:42 EwuÂś, nie mogÂłem caÂłego - musiaÂłem wyjœÌ po ekspozycji pierwszego Allegra... Trudno oceniĂŚ wykonanie - tak w ogĂłle, kto graÂł? ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 11, 2011, 17:40:35 Stephen Kovacevich, niestety nic nie umiem powiedzieĂŚ na jego temat. To nazwisko nie byÂło mi dotÂąd znane.
Aha, poza tym, Âże jest zaprzyjaÂźniony z MartÂą Argerich, co podkreÂślaÂł komentator. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 11, 2011, 20:45:21 No to posÂłuchajmy, przerywajÂąc na moment wÂątek sonat skrzypcowych, S. Kovacevicha.
W duecie z MarthÂą Argerich! PiĂŞkne Andante i porywajÂące wariacje G-dur KV 501 z 1786 r. http://www.youtube.com/watch?v=6pGo2edggt0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 12, 2011, 21:43:58 Ostatnie sonaty Mozarta na skrzypce i fortepian z opusu II. SÂą bardzo bÂłyskotliwe, nieraz takÂże uduchowione i nasÂączone g³êbokimi emocjami...
Pó³nocnoniemiecki recenzent tych sonat (wydanych w 1781 r.), rzadki w Mozartowym Âżyciorysie prawdziwy znawca doceniajÂący jego dzieÂło: "Sonaty te sÂą jedyne w swoim rodzaju. ObfitujÂą w nowe pomysÂły i dowody wielkiego muzycznego geniuszu autora. [...] Akompaniament skrzypiec ³¹czy siĂŞ przy tym tak kunsztownie z partiÂą fortepianowÂą, Âże oba instrumenty utrzymywane sÂą w staÂłym napiĂŞciu uwagi; tak, Âże te sonaty wymagajÂą rĂłwnie dobrego skrzypka, co pianisty." Sonata G-dur KV 379 (Adagio - Allegro - Temat z wariacjami !) http://www.youtube.com/watch?v=Nb0NJ9yGjW0 Sonata Es-dur KV 380 http://www.youtube.com/watch?v=_RRJmvwrb7U Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 12, 2011, 22:24:02 Patrick, c'est Toi? :D
PrzypomniaÂła mi siĂŞ scena z Amadeusa, w ktĂłrej "everything goes backwards" ;D Czy omawialiÂśmy juÂż "Ein musikalischer SpaĂ" KV 522? :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 13, 2011, 01:48:29 :D
Edama ,ĂŚanzop ĂŞic oÂłyb ondurt ;) Co wpÂłynĂŞÂło na tak diametralnÂą zmianĂŞ wizerunku, mon ami?? Antymateria? ;D Wszyscy przywiÂązaliÂśmy siĂŞ do Twojego nicka i trzeba bĂŞdzie nieco czasu, Âżeby oko przywykÂło do nowego:)) ChociaÂż ten nowy teÂż Âładnie siĂŞ kojarzy muzycznie: http://www.amazon.com/Haydn-Piano-Trios-Ensemble-Trazom/dp/B00006G8BM/ref=sr_1_6?s=music&ie=UTF8&qid=1313191722&sr=1-6 Kasiu, juÂż po wakacjach? Tak, pamiĂŞtam, Âże juÂż byÂła mowa o tym Mozartowym Âżarcie. Ale przecieÂż nie zaszkodzi przypomnieĂŚ raz na jakiÂś czas jakiegokolwiek utworu Wolfiego. :) (JuÂż chciaÂłam powiedzieĂŚ "dobrego nigdy zbyt wiele", jednak zawahaÂłam siĂŞ, z racji doÂświadczenia z dzisiejszego koncertu w Dusznikach... :D Beata szykuje siĂŞ do opisu tego traumatycznego doznania :D) Nigdy nam siĂŞ nie znudzi, n'est-ce pas? :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 13, 2011, 08:20:26 Kasiu, juÂż po wakacjach? Asiu, po pierwszym "akcie" wakacji, teraz jest antrakt ;) W tym roku sobie nie ÂżaÂłujĂŞ atrakcji bo napracowaÂłam siĂŞ przez ostatni rok jak nigdy dotÂąd. Tak piĂŞknie opisujesz Twoje wraÂżenia z Dusznik, Âże mojemu laptopowi grozi co i rusz potop... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 13, 2011, 11:14:39 DziĂŞki serdeczne, Kasiu :) PochwaÂły zawsze mile gÂłaszczÂą pró¿noœÌ autora, poza tym, Âże ja czerpiĂŞ z pisania iÂście grafomaĂąskÂą przyjemnoœÌ :D Oby drugi akt byÂł rĂłwnie udany! Ja juÂż niestety spadnĂŞ z tych wyÂżyn mocno na ziemiĂŞ... :(
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 13, 2011, 12:35:45 DziĂŞkujĂŞ Asiu i Tobie rĂłwnieÂż ÂżyczĂŞ niezapomnianego finaÂłu pobytu w Dusznikach :)
Nie spadniesz, po³¹czone siÂły piĂŞkna muzyki i przyrody, ktĂłrych moc bije z Waszych relacji, bĂŞdÂą Was unosiÂły nad ziemiÂą jeszcze bardzo dÂługo :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Sierpień 13, 2011, 12:53:34 Edama ,ĂŚanzop ĂŞic oÂłyb ondurt ;) Asiu, wcale nie byÂło tak trudno...Patryk podobnie jak maestro Leonardo, stosuje wariant "lustrzany"...bo jest po prostu leworĂŞcznym :D ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 13, 2011, 23:21:42 Myk - i, my dears, juÂż przywoÂłujĂŞ siĂŞ do porzÂądku. ;) Co ja narobiÂłem, Piotr sie obawia, Âże na forum wystÂąpiÂły b³êdy, Conrado uwaÂża, Âże jestem lewy, tzn. leworĂŞczny. ;D Ha, moja lewa rĂŞka, choĂŚby w graniu na fortepianie, nie nad¹¿a za prawÂą. PrzypomniaÂł mi siĂŞ po prostu ulubiony lustrzany "nick" Wolfganga z jego listĂłw, a'la da Vinci, moÂżna rzec. JuÂż jest jak dawniej, Âżarty na bok. ChoĂŚ, czy nie popeÂłniam ÂświĂŞtokradztwa "tytuÂłujÂąc siĂŞ" TRAZOM od koĂąca...
ZupeÂłnie "z innej beczki" - jutro salzburski (Salzburger Festspiele) koncert Mozart Matinee w DwĂłjce; Trevor Pinnock! W programie - nur Trazom. Myk. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 13, 2011, 23:30:01 Ale myk :D Ja rĂłwnieÂż w pierwszej sekundzie nie wiedziaÂłam what's going up ;) TeÂż siĂŞ wczoraj przednio zabawiÂłam wpisujÂąc mĂłj nick (oprĂłcz cyfer :D) alfabetem greckim. Janusz wyraziÂł nawet obawĂŞ, czy Patryku nie przyÂśpieszylismy czasem karnawaÂłu.
:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 14, 2011, 11:43:53 Ale myk :D Ja rĂłwnieÂż w pierwszej sekundzie nie wiedziaÂłam what's going up ;) TeÂż siĂŞ wczoraj przednio zabawiÂłam wpisujÂąc mĂłj nick (oprĂłcz cyfer :D) alfabetem greckim. Janusz wyraziÂł nawet obawĂŞ, czy Patryku nie przyÂśpieszylismy czasem karnawaÂłu. :) OMG, wczoraj siĂŞ podÂłamaÂłam psychicznie po DwĂłjkowej retransmisji i efekty tego sÂą az nadto widoczne ;) Co do Familienname naszego Maestro - w ksi¹¿ce telefonicznej w Augsburgu moÂżna znaleŸÌ abonentĂłw noszÂących nazwisko Mozart :) A w samym nazwisku skryÂła siĂŞ sztuka - ART :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 14, 2011, 16:31:34 A w samym nazwisku skryÂła siĂŞ sztuka - ART :) Nie przypadek! ;) On przecieÂż byÂł sztukÂą, jej uosobieniem. A wracajÂąc do sonat na skrzypce i fortepian (Kasiu, najbardziej KV 526 czy inna? :D)... Pierwsza z trzech ostatnich sonat skrzypcowych. Sonata B-dur KV 454 z 1784 r. Mozart napisaÂł jÂą dla skrzypaczki Reginy Strinasacchi z Mantui, ktĂłra przebywaÂła wĂłwczas we Wiedniu. Premiera odbyÂła siĂŞ 29 kwietnia 1784 r. w Kärntnerthor Theater, Wolfgang ukoĂączyÂł jedynie partiĂŞ skrzypiec - improwizowaÂł zatem od fortepianu ;) (nic dziwnego, Mozart od XVIII wieku uwaÂżany jest za jednego z najgenialniejszych improwizatorĂłw historii muzyki, jeszcze w poÂł. XIX wieku wspominany byÂł jako niezrĂłwnany mistrz!). CaÂłoœÌ rozpoczyna monumentalne Largo, ktĂłre szybko przechodzi w Allegro, peÂłne pogody i piĂŞknych myÂśli tematycznych. Warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na wspaniaÂłe splecione, dialogowe partie instrumentĂłw. Mozart zag³êbia siĂŞ bardziej w krĂłtkim przetworzeniu z urzekajÂącymi modulacjami. Z wielkÂą ekspresjÂą zabrzmiÂą one w czĂŞÂści drugiej, okreÂślonej najpierw jako Adagio, potem zaÂś - Andante. Jest peÂłne uczucia, koncertujÂące i kameralne zarazem. W Âśrodkowym fragmencie w g³êbokie minore pojawia siĂŞ chromatyka… To kolejny dowĂłd na to, Âże Mozart w sposĂłb tylko sobie wÂłaÂściwy potrafiÂł ³¹czyĂŚ coÂś, co byÂło piĂŞkne, wysmakowane i galant z pierwiastkiem „uczonym”. Idealne wywaÂżenie, styl doskonaÂły. http://www.youtube.com/watch?v=Q5qANFDQvzg http://www.youtube.com/watch?v=MKcukUchi60&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=d2kiXXQBIoE&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 14, 2011, 18:37:43 A wracajÂąc do sonat na skrzypce i fortepian (Kasiu, najbardziej KV 526 czy inna? :D)... Patryku AmadĂŠ kocham je wszystkie :) Mam sonaty skrzypcowe Mozarta w interpretacji Anny-Sophie Mutter i Lamberta Orkisa :) Sonata A-dur KV 526, pochodzÂąca z "romantycznego" okresu w twĂłrczoÂści Mozarta (lata~ 1787/1788) jest wspaniaÂłym zwieĂączeniem tego gatunku i genialnie ³¹czy to, co na pozĂłr wydaje siĂŞ sprzeczne - ogromnÂą ekspresjĂŞ i doskonaÂłoœÌ formy. O die Strinasacchi-Sonate B-dur KV 454 zamierzaÂłam wÂłaÂśnie napisaĂŚ i nie uwierzysz, ale miaÂłam przygotowane te same linki do tego utworu na tubie, ktĂłre podaÂłes Ty :) Jednak Seelenverwandtschaft jest znakiem firmowym tego Forum :) Jeszcze nie nacieszyÂłam siĂŞ do koĂąca interpretacjami Eschenbacha, bo caÂłkowite odpÂłyniĂŞcie w krainĂŞ piĂŞkna na dworcach i lotniskach mogÂłoby skoĂączyĂŚ siĂŞ np. utratÂą bagaÂżu :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 14, 2011, 19:02:32 LiczĂŞ tu na Twoje poczucie humoru Patryku, bo w trakcie dyskusji o operze taki mi
przyszedÂł do gÂłowy watek: W Dallas siepacze chlali a bili w bĂŞben: — KwĂŞkania, pÂłacze? Witamin w gĂŞbĂŞ! Klesze klej w kieszeĂą? W mordĂŞ mi da! W mordĂŞ, w mordĂŞ mi da. ChĂŞĂŚ nas rozpira: nos zbirom ci¹Ì pi³¹! Lecz mija chĂŞĂŚ miÂła, cel, plan — stĂŞpiÂło… Ech, to pojenie herbatÂą lwa! Ech, to pojenie herbatÂą lwa! Ech, to pojenie herbatÂą lwa! W Dallas siepacze chlali a bili w bĂŞben: — KwĂŞkania, pÂłacze? Witamin w gĂŞbĂŞ! Klesze klej w kieszeĂą? W mordĂŞ mi da! W mordĂŞ, w mordĂŞ mi da. W Dallas siepacze walili w bĂŞben: — KwĂŞkania, pÂłacze? Witamin w gĂŞbĂŞ! Klesze klej w kieszeĂą? W mordĂŞ mi da! W mordĂŞ, w mordĂŞ mi da. W mordĂŞ mi da: Klesze klej w kieszeĂą? W mordĂŞ mi da! W DALLAS ÂŁAPACZE W Dallas Âłapacze lamy doili pĂŞdem: — Mleko w herbacie – witalnym trendem! Lecz kelner w stresie w mordĂŞ mi da! W mordĂŞ, w mordĂŞ mi da. ÂŻelaznÂą zbira dewizÂą: „Chlaj piwo!” Rzepicha z kielicha teÂż chlaÂła Âżywo… CeĂą to dojenie, ceĂą, lamo ma! CeĂą to dojenie, ceĂą, lamo ma! CeĂą to dojenie, ceĂą, lamo ma! W Dallas Âłapacze lamy doili pĂŞdem: — Mleko w herbacie witalnym trendem! Lecz kelner w stresie w mordĂŞ mi da! W mordĂŞ, w mordĂŞ mi da. W Dallas Âłapacze doili pĂŞdem: — Mleko w herbacie witalnym trendem! Ten kelner w stresie w mordĂŞ mi da! W mordĂŞ, w mordĂŞ mi da. W mordĂŞ mi da: Lecz kelner w stresie w mordĂŞ mi da! Kocham tĂŞ ariĂŞ : http://www.youtube.com/watch?v=X1qysxLA9OQ&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 14, 2011, 20:11:30 Cytuj W Dallas siepacze chlali a bili w bĂŞben: — KwĂŞkania, pÂłacze? Witamin w gĂŞbĂŞ! Klesze klej w kieszeĂą? O cholera ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 14, 2011, 20:56:13 :D :D :D Agnieszko, jesteÂś cudowna!!!!!!!!!!! Dawno siĂŞ tak nie uÂśmiaÂłam!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 14, 2011, 21:35:49 Agnieszko, ekstra. "Ten kelner w stresie w mordĂŞ mi da", ha ha ! ;D Ottavio i prawie-jego Donna Anna to - z punktu widzenia tekstu i dramaturgii - najnudniejsze postaci opery.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 14, 2011, 22:12:32 Patryku AmadĂŠ kocham je wszystkie :) Mam sonaty skrzypcowe Mozarta w interpretacji Anny-Sophie Mutter i Lamberta Orkisa :) Sonata A-dur KV 526, pochodzÂąca z "romantycznego" okresu w twĂłrczoÂści Mozarta (lata~ 1787/1788) jest wspaniaÂłym zwieĂączeniem tego gatunku i genialnie ³¹czy to, co na pozĂłr wydaje siĂŞ sprzeczne - ogromnÂą ekspresjĂŞ i doskonaÂłoœÌ formy. Romantyczny epizod... Tak, to prawda. Nie wiem tylko, czy wszyscy wiedzÂą, Âże nie mamy tu na myÂśli muzyki romantycznej jako bezpoÂśredniej zapowiedzi muzyki XIX wieku. ChoĂŚ sÂą dzieÂła (mniej/bardziej) dyskretnie jÂą antycypujÂące. MyÂślĂŞ, Âże podobnie jak w utworach z roku 1786. Wybucha Mozartowska uczuciowoœÌ, namiĂŞtnoœÌ; geniusz nasÂącza swe dzieÂła wielkÂą ekspresjÂą. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 15, 2011, 20:09:46 NawiÂązujÂąc do dyskusji o "biznesie operowym" - Wolfgang Amadeusz nie zostaÂł w niego na si³ê wciÂągniĂŞty; tworzenie oper byÂło zawsze jego marzeniem. W liÂście z 4 lutego 1778 napisaÂł do ojca:
Vergessen Sie meinen Wunsch nicht, Opern zu schreiben! Ich bin einem jeden neidig, der eine schreibt; ich mĂśchte ordentlich vor VerdruĂ weinen, wenn ich eine Arie hĂśre [...] (Nie zapominaj o tym, Âże moim pragnieniem jest pisanie oper! ZazdroszczĂŞ tym wszystkim, ktĂłrzy je piszÂą; zbiera mi siĂŞ na solidny pÂłacz, kiedy sÂłyszĂŞ ariĂŞ [...] NiektĂłre libretta oper Mozarta rzeczywiÂście sÂą nierzeczywiste ;) Czasem nawet aÂż "szkoda" takiej muzyki do takich "badziewnych" librett ;) A jakie dopracowane recytatywy znajdziemy np. w Idomeneo! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 15, 2011, 22:14:58 Cytuj NawiÂązujÂąc do dyskusji o "biznesie operowym" - Wolfgang Amadeusz nie zostaÂł w niego na si³ê wciÂągniĂŞty; tworzenie oper byÂło zawsze jego marzeniem. W liÂście z 4 lutego 1778 napisaÂł do ojca: Vergessen Sie meinen Wunsch nicht, Opern zu schreiben! Ich bin einem jeden neidig, der eine schreibt; ich mĂśchte ordentlich vor VerdruĂ weinen, wenn ich eine Arie hĂśre [...] (Nie zapominaj o tym, Âże moim pragnieniem jest pisanie oper! ZazdroszczĂŞ tym wszystkim, ktĂłrzy je piszÂą; zbiera mi siĂŞ na solidny pÂłacz, kiedy sÂłyszĂŞ ariĂŞ [...] NiektĂłre libretta oper Mozarta rzeczywiÂście sÂą nierzeczywiste Czasem nawet aÂż "szkoda" takiej muzyki do takich "badziewnych" librett A jakie dopracowane recytatywy znajdziemy np. w Idomeneo! Kasiu. Poddaje sie. Przedstawilas argument przeciwko moim przypuszczeniom. Ale i tak nie zmienie zdania. Po prostu nie lubie formy Opery. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 16, 2011, 09:30:05 Kasiu. Poddaje sie. Przedstawilas argument przeciwko moim przypuszczeniom. Ale i tak nie zmienie zdania. Po prostu nie lubie formy Opery. Bartusie :) dzielĂŞ siĂŞ po prostu tym, co kiedyÂś przeczytaÂłam. O swojej miÂłoÂści i pasji do Opery Wolfgang pisze w listach wielokrotnie. (Gdybym miaÂła teraz ksi¹¿kowe wydanie tych listĂłw przy sobie, znalazÂłabym jeszcze wiĂŞcej; w netowym "Gutenbergu" gorzej mi siĂŞ szuka). MyÂślĂŞ, Âże Mozart byÂł doskonale Âświadomy swoich moÂżliwoÂści i pragnieĂą. Dlaczego napisanie opery musiaÂło pozostawaĂŚ dla Mozarta czasami tylko w sferze marzeĂą? Dlatego, Âże to kosztowne przedsiĂŞwziĂŞcie - trzeba zamĂłwienia, wykonawcĂłw no i libretta. Tego ostatniego raczej sam sobie nie mĂłgÂł/nie chciaÂł stworzyĂŚ: Ich kann nicht poetisch schreiben: ich bin kein Dichter. Ich kann die Redensarten nicht so kĂźnstlich einteilen, daĂ sie Schatten und Licht geben: ich bin kein Maler. Ich kann sogar durchs Deuten und durch Pantomime meine Gesinnungen und Gedanken nicht ausdrĂźcken: ich bin kein Tänzer. Ich kann es aber durch TĂśne: ich bin ein Musikus. Nie mogĂŞ pisaĂŚ wierszem: nie jestem poetÂą. Nie mogĂŞ ukÂładaĂŚ s³ów w taki sposĂłb, by imitowaÂły one ÂświatÂło i cieĂą: nie jestem malarzem. Nie mogĂŞ teÂż wyraÂżaĂŚ moich uczuĂŚ i myÂśli gestami i mimikÂą: nie jestem tancerzem. Ale mogĂŞ je wyraziĂŚ dÂźwiĂŞkami: jestem muzykiem. (List do ojca z 8 listopada 1777). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 16, 2011, 09:35:52 ZresztÂą caÂła muzyka Wolfganga Amadeusza jest cantabile :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 16, 2011, 09:49:54 CaÂłkiem niezÂły kawaÂłek prozy!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 19:28:25 Kasiu, to jeden z moich ulubionych listĂłw Wolfiego. WysÂłany zostaÂł bodaj z okazji imien ojca do Salzburga (z Mannheimu). Celebracja imienin w rodzinie MozartĂłw byÂła niezwykle istotna.
Artysta wszechstronny, wieloznaczny. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 21:34:17 Drogim miÂłoÂśniczkom Mistrza Mozarta (i przyjació³kom jego 'sobowtĂłra', ha! ;D) dedykujĂŞ tĂŞ piĂŞknÂą SonatĂŞ na skrzypce i fortepian - w Es-dur KV 481. Cudne sÂą owe harmonie w intymnym Adagio, g³êbokie, ciemne - to Mozart-filozof, znawca ludzkiej duszy. W finale zachwycajÂą peÂłne pomys³ów wariacje.
I wcale nie znamy dokÂładnego przeznaczenia tego utworu! Muzyka duszy... http://www.youtube.com/watch?v=8QIHu65_DJM http://www.youtube.com/watch?v=8q2c-12zYw0 http://www.youtube.com/watch?v=m-alswVX2xs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 21:38:01 Patryku.
Ten Mozart troche jeczacy (wykonanie) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 21:44:12 Ha, znajdÂź inne - ale nie na starych instrumentach (inne niÂż to: http://www.youtube.com/watch?v=UMSrLfKvewo). ;)
Nie miaÂłem duÂżo czasu, a moich ulubionych interpretacji na YT nie znalazÂłem... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 21:47:28 Ale 2 cz ladna (tez jeczaca, ale troche mniej).
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 16, 2011, 21:50:33 ÂŁadna??To adagio jest przepiĂŞkne.!!!Patryku czyjÂą interpretacjĂŞ polecasz??
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 21:56:21 Patryku.
Nie zapomnialem o Mozarcie. Mam pewne przemyslenia, tym bardziej, ze gralem prawie wszystkie symfonie Mozarta, Dyrygowalem rowniez trzema, takze od pulpitu (jedna). Cenzura, ktora pojawila sie na naszym forum jednak zniecheca mnie od jakichkolwiek wpisow. Janusza lubie i cenie, ale przegial pale. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 22:08:36 Agnieszko, bardzo lubiĂŞ duet Grumiaux i Haskill, Gil i Orli Shaham... oraz soanty z Hilary Hahn.
Bartusie, jaka znowu cenzura? Twoje opisy, ktĂłre tak zaanonsowaÂłeÂś (a wnikn¹³eÂś przecieÂż wg³¹b partytur, "widziaÂłeÂś" te niesamowite ligatury KV 543 itd...) byÂłyby dla nas - wszystkich - ciekawe. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Sierpień 16, 2011, 22:16:38 Drogim miÂłoÂśniczkom Mistrza Mozarta (i przyjació³kom jego 'sobowtĂłra', ha! ;D) dedykujĂŞ tĂŞ piĂŞknÂą SonatĂŞ na skrzypce i fortepian - w Es-dur KV 481. Cudne sÂą owe harmonie w intymnym Adagio, g³êbokie, ciemne - to Mozart-filozof, znawca ludzkiej duszy. W finale zachwycajÂą peÂłne pomys³ów wariacje. Tak,I wcale nie znamy dokÂładnego przeznaczenia tego utworu! Muzyka duszy... http://www.youtube.com/watch?v=8QIHu65_DJM http://www.youtube.com/watch?v=8q2c-12zYw0 http://www.youtube.com/watch?v=m-alswVX2xs muzyka duszy, Patryku przepiĂŞkne interpretacje Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 22:28:27 Marku, dziĂŞki za TwojÂą wraÂżliwoœÌ. ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 17, 2011, 17:48:59 Grazie mille, caro Patrizio Amadeo! :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 17, 2011, 17:53:44 Niech zapanuje na Forum przebaczenie i zgoda :)
(FinaÂł Le nozze di Figaro pod batutÂą J. E. Gardinera): http://www.youtube.com/watch?v=t2yrDWEoCpc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 30, 2011, 21:02:19 Bartusie, jak Twoje impresje?
Stad Was pozdrawiam (i tym ritornellem): http://www.youtube.com/watch?v=Sq0kOPlLPys ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 30, 2011, 21:53:06 Patryku, witaj.
Wykonanie, ktore przeslales w linku jest doskonale, aczkolwiek nie pasuje mojemu wyobrazeniu i troche mnie drazni. Tonacja jak wiesz jest w D-dur, ale grajacy na dawnych instrumentach posiadaja inne strojenie - prawie o pol tonu nizej. I wlasnie, "TO prawie" przyodziewa mnie w gesia skorke. Jako smyczkowiec, czuje te nutki pod palcami i mam wrazenie, ze wszystko jest nieczysto. Gdyby to jeszcze bylo dokladnie pol tonu nizej, to bym sobie jakos transponowal i slyszalbym w poczciwej tonacji Des-dur. Nie podoba mi sie rowniez "martwe" wibrato (tak bardzo charakterystyczne dla wykonawstwa na starych instrumentach). Wlasnie wibrato, oprocz artykulacji jest jednym z najtrudniejszych elementow technicznych dla muzyki Mozarta. Wibrato pelne slodyczy, ale nie przeslodzone, jedrne, ale nie ADHD. Oczywiscie "martwe" wibrato w innej muzyce (np. barok) jest piekne, ale mowimy o Mozarcie. Natomiast bardzo podoba mi sie barwa dawnych instrumentow detych. Delikatniejsza, mieksza, cichsza ,latwo wtapia sie w brzmienie calej orkiestry i pozwala na wejscia i wyjscia z partytury niezauwazalnie. Przypomnij sobie "akcje" glosnych, nieopanowanych waltorni lub obojow (pianissimo) w jakichs wolnych czesciach. Mozna po prostu umrzec. Wydaje mi sie, ze nie jest to wina wykonawcow, lecz ich wspolczesnych intrumentow detych nastawionych na niezly przypiernicz w agresywnych symfoniach romantycznych np. Czajkowskiego. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 31, 2011, 00:22:21 Drogim miÂłoÂśniczkom Mistrza Mozarta (i przyjació³kom jego 'sobowtĂłra', ha! ;D) dedykujĂŞ tĂŞ piĂŞknÂą SonatĂŞ na skrzypce i fortepian - w Es-dur KV 481. Cudne sÂą owe harmonie w intymnym Adagio, g³êbokie, ciemne - to Mozart-filozof, znawca ludzkiej duszy. W finale zachwycajÂą peÂłne pomys³ów wariacje. I wcale nie znamy dokÂładnego przeznaczenia tego utworu! Muzyka duszy... http://www.youtube.com/watch?v=8QIHu65_DJM http://www.youtube.com/watch?v=8q2c-12zYw0 http://www.youtube.com/watch?v=m-alswVX2xs Och, Amade... jak moÂżna podziĂŞkowaĂŚ dostatecznie za takie piĂŞkno, za muzykĂŞ duszy? MoÂże wÂłaÂśnie piĂŞknem rĂłwnie wspaniaÂłym: http://www.youtube.com/watch?v=A943YXT-nko&feature=related KV 526 - per te, amico... i - dusza za duszĂŞ - to, co zrodziÂło siĂŞ w duszy pod wpÂływem sÂłuchania - ich obu: Czego trzeba by w peÂłni poczuĂŚ piĂŞkno Âświata? Sierpniowej nocy, ciĂŞÂżkiej obfitoÂściÂą lata Gwiazd oczu zapatrzonych w niebosiĂŞÂżne Âświaty, I serca, pÂłaczÂącego do wtĂłru sonaty... Nuty dobytej z rozedrganych skrzypiec, RozkwitÂłej i w powietrzu zamarÂłym w zachwycie Niesionej lekko niczym na pajĂŞczej nitce... Tylko to. PeÂłnia. Noc. Mozart. I skrzypce. I nagle NieskoĂączonoœÌ zdaje siĂŞ tak blisko... W jednej dr¿¹cej melodii sÂłyszysz, czujesz - wszystko... Co tylko moÂżesz poczuĂŚ, przeczuĂŚ, sercem wiedzieĂŚ, Bo nawet nie wyraziĂŚ i nie wypowiedzieĂŚ... I wtedy czujesz caÂłym sobÂą jednoœÌ Âświata I swojÂą, z pulsem ziemi i z oddechem lata, I z trzepocÂącÂą ĂŚmÂą i z galaktykÂą... I wiesz, Âże wszystko to tym wÂłaÂśnie jest - - MuzykÂą I caÂły WszechÂświat sÂłucha, w Twojej skupiony osobie I gwiazdy sÂą nad TobÂą I gwiazdy sÂą w Tobie... Inspired - takÂże jakby by Mickiewicz :D (o czymÂże dumaĂŚ na paryskim bruku ;)))) PokÂłoĂą siĂŞ ode mnie cieniom Chopina i wracaj szczĂŞÂśliwie:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 07:55:10 Wyglada na to, ze Patryk jest muzem Asi na tym forum.
Asiu romantyczko No coz duzo pieknych zdan, ale czy naprawde jestes o tym wszystkim przekonana, tak na 100%. Troche bujasz (pozytywnie) w oblokach, a gdzie rzeczywistosc? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 08:43:48 Ej Bartek, czy rzeczywistoœÌ jest zawsze taka waÂżna?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 09:01:36 Agnieszko.
Sztuka musi zawierac prawde. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 09:24:48 A przynajmniej jakies odniesienie do prawdy.
W przeciwnym razie kazde widzimisie zaliczalibysmy do sztuki. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 31, 2011, 09:35:02 A rzeczywistoœÌ skrzeczy, jak to czĂŞsto miewa w zwyczaju ;)
Trudno, by Asia miaÂła MuzĂŞ, my, kobiety zazwyczaj mamy jakichÂś muz-Ăłw... ;D Nie mogĂŞ wyjœÌ z podziwu dla Asi, jest jedynym w swoim rodzaju po³¹czeniem humanistki z umysÂłem ÂścisÂłym, dwa w jednym, rzadki przypadek, znaczy siĂŞ i do taĂąca i do ró¿aĂąca, i jeszcze wiersze pisze. Asia, jeszcze, wiĂŞcej prosimy takich "odlecianych w kosmos" wytworĂłw nocy, a Patrykowi dziĂŞkujemy za pozdrowienia i zazdroÂścimy wyprawy oraz upraszamy o dalsze "muzowanie". My osobÂą swojÂą, ale myÂślĂŞ, Âże nie wyraÂżam tylko swojego zdania? A co do Mozarta, to jakoÂś nadal nie mogĂŞ w te koleiny wjechaĂŚ, ciÂągle mi nie po drodze, jedynie "Eine Kleine" od czasu do czasu sobie nucĂŞ... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 31, 2011, 09:36:09 Bartusie, jak znam AsiĂŞ to jest jej najprawdziwsza prawda! :D
I mĂłw sobie co chcesz, ale dla mnie ten wiersz jest piĂŞkny, wiĂŞc jest sztukÂą niewÂątpliwÂą! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 09:37:59 WyjeÂłaÂś mi to z ust Ewo, piĂŞkny wiersz Asi to caÂła prawda, i prawda nie tylko jej :) :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 09:53:18 Cytuj Nie mogĂŞ wyjœÌ z podziwu dla Asi, jest jedynym w swoim rodzaju po³¹czeniem humanistki z umysÂłem ÂścisÂłym, dwa w jednym, rzadki przypadek Prawdziwy humanista musi miec umysl scisly (nie znaczy, ze musi kochac matematyke) "Humanista" wypluwajacy slowa z siebie bez sensu to raczej Bajarz, Opowiadacz, Plotkarz, Przekazywacz. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 09:57:40 A przynajmniej jakies odniesienie do prawdy. Gdybym stosowaÂł siĂŞ do dialektyki bartusowej - powinienem go teraz przepytac na okolicznoœÌ: przyjacielu! a co to jest prawda?W przeciwnym razie kazde widzimisie zaliczalibysmy do sztuki. - i aÂż Âświerzbi mnie, by przytoczyĂŚ tu jednÂą z moich pocztĂłwek pt. "Modlitwa". Powstrzymam sie, bo kazdy moÂże jÂą sobie sczytaĂŚ z mojej prywatnej witryny. Asiu, wiersz jest bardzo piĂŞkny. Nie wiem, co ma wspĂłlnego z Mickiewiczem. Wiem za to, Âże opowiada prawdĂŞ spisanÂą z serca wraÂżliwej, kochajacej muzykĂŞ Kobiety, o szlachetnej duszy. GratulujĂŞ! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 09:59:33 Asia niewatpliwie ma wrazliwa dusze, ale zapomina, ze jest XXI wiek!
Asi poezja jest bardzo emocjonalna i to sie udziela, nawet wzrusza. Brakuje mi jednak w niej racjonalizmu, dystansu, zdrowia. Czego nie lubie (technicznie)?, to Asine rymy (w sumie nigdy nie przepadalem za rymami). Bron Boze nie chce by Asia przestala spiewac na tym forum. Asiu - spiewaj, tlumacz, spiewaj, tlumacz. PS Prosze, podajcie pare przykladow na te prawde w wierszu Asi Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 10:02:06 Cytuj przyjacielu! a co to jest prawda? Prawda, to rzeczywistosc a rzeczywistosc to prawda Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 31, 2011, 10:19:07 Bartusie, jeÂśli kiedyÂś poznasz AsiĂŞ - piĂŞknego, wraÂżliwego czÂłowieka - osobiÂście, nie bĂŞdziesz potrzebowaÂł Âżadnych przykÂładĂłw i tÂłumaczeĂą z polskiego na na nasze! :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 10:48:49 Uczucia, wraÂżenie, marzenia, emocje, wzruszenia to teÂż rzeczywistoœÌ, i co ma do tego XXI w. ???
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 10:53:15 Cytuj Uczucia, wraÂżenie, marzenia, emocje, wzruszenia to teÂż rzeczywistoœÌ, i co ma do tego XXI w. Forma(troche archaiczna). A forma, to rowniez tresc. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 10:55:30 Cytuj Bartusie, jeÂśli kiedyÂś poznasz AsiĂŞ - piĂŞknego, wraÂżliwego czÂłowieka - osobiÂście, nie bĂŞdziesz potrzebowaÂł Âżadnych przykÂładĂłw i tÂłumaczeĂą z polskiego na na nasze! Co ma piernik do wiatrka. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 31, 2011, 12:16:53 Asia niewatpliwie ma wrazliwa dusze, ale zapomina, ze jest XXI wiek! Asi poezja jest bardzo emocjonalna i to sie udziela, nawet wzrusza. Brakuje mi jednak w niej racjonalizmu, dystansu, zdrowia. Czego nie lubie (technicznie)?, to Asine rymy (w sumie nigdy nie przepadalem za rymami). WidzĂŞ to tak: w tle muzyka Mozarta, ³¹ka peÂłna kwiatĂłw polnych, Asia je nazrywaÂła i rozdaje nam, forumowiczom, kaÂżdy z nas z uÂśmiechem, trochĂŞ zdziwiony i zaskoczony bierze, wÂącha, podziwia, a jeden Bartus mĂłwi, Âże nie lubi polnych kwiatĂłw, Âże woli, np. ró¿e i prosi AsiĂŞ, by, kiedy znĂłw postanowi nas obdarowaĂŚ kwiatami, jemu daÂła ró¿ê ;D Stanowimy uroczÂą malowniczÂą gromadkĂŞ, czyÂż nie? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 12:27:04 PodobaÂłaby mi siĂŞ twoja alegoria, Beato, acz musiaÂłabyÂś w niej zmieniĂŚ ró¿ê, na maszynkĂŞ do golenia, albo np. 2 kg ziemniakow. Tak namacalne konkrety, wydaje mi siĂŞ, z duÂżo lepszym zrozumieniem spotkaÂłyby siĂŞ ze strony bartusa :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 12:31:11 U nas na wsi jemy bardzo duzo ziemniakow, oj duzo.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 12:47:41 Cytuj WidzĂŞ to tak: w tle muzyka Mozarta, ³¹ka peÂłna kwiatĂłw polnych, Asia je nazrywaÂła i rozdaje nam, forumowiczom, kaÂżdy z nas z uÂśmiechem, trochĂŞ zdziwiony i zaskoczony bierze, wÂącha, podziwia, a jeden Bartus mĂłwi, Âże nie lubi polnych kwiatĂłw, Âże woli, np. ró¿e i prosi AsiĂŞ, by, kiedy znĂłw postanowi nas obdarowaĂŚ kwiatami, jemu daÂła ró¿ê Stanowimy uroczÂą malowniczÂą gromadkĂŞ, czyÂż nie? To nie tak Beatko. Chodzi mi o sposob zrywania. Oraz kwiatow, nie lodygopodobnych abstraktow. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 31, 2011, 19:20:53 No i znĂłw siĂŞ niechcÂący przyczyniÂłam do niemerytorycznej dyskusji na wÂątku - wybacz, boski Amade! (nim Bartus zacznie drwiĂŚ - to byÂło do oryginaÂłu :D :D)
Co inspirowane Mickiewiczem? Rytm frazy :) Pewnie - wÂłaÂśnie lekka staroÂświeckoœÌ formy... Barto, tak, moje rymy SÂĄ staroÂświeckie. Wiem o tym, dlatego teÂż wiem, Âże moje rymowane dzieÂła raczej nie doczekajÂą siĂŞ publikowania:) WolnoœÌ jest tu dla mnie waÂżniejsza niÂż moda, nakaz czasĂłw. Uwielbiam swĂłj czas - nie ukrywam, Âże nawet chĂŞtnie urodziÂłabym siĂŞ nieco póŸniej;) choĂŚby ze wzglĂŞdu na poziom Âżycia, ogrom wiedzy, fantastyczne technologie. Jednak czujĂŞ, Âże w wyraÂżaniu emocji i celebrowaniu piĂŞkna kaÂżda epoka osiÂągnĂŞÂła w swoim czasie swojÂą wÂłasnÂą peÂłniĂŞ i doskonaÂłoœÌ. Te wszystkie rodzaje doskonaÂłoÂści uwaÂżam za swoje dziedzictwo; sÂą moje. I nie uwaÂżam, Âże nie mogĂŞ wypowiedzieĂŚ siĂŞ w duchu minionej epoki, jeÂśli akurat ten duch znajdzie we mnie rezonans. Prawda - có¿, jest to prawda mojego uczucia :) A przynajmniej prĂłba uchwycenia jakiejÂś wÂłasnej prawdy. Bo choĂŚ bardzo kocham muzykĂŞ, nie umiem wyraziĂŚ swoich najg³êbszych uczuĂŚ i myÂśli odpowiednim ukÂładem dÂźwiĂŞkĂłw - nie jestem muzykiem :D Natomiast mogĂŞ prĂłbowaĂŚ zamkn¹Ì jakoÂś swoje uczucia w melodii i rytmie s³ów - bo jestem - có¿, kimÂś w rodzaju poetki, choĂŚ niezbyt wybitnej. Có¿ pocz¹Ì, bogowie dali mi przemoÂżnÂą chĂŞĂŚ skÂładania fraz i rytmĂłw, a czasem i rymĂłw, nie obdarzyli przy tym potĂŞÂżnym talentem ("Grazie, Signore" ;D ;D) Co nie oznacza, Âże mam pozbawiĂŚ siĂŞ tej przyjemnoÂści;) Skoro i ja to lubiĂŞ i przyjacioÂłom takÂże siĂŞ podoba - dlaczego nie:) Lepiej jak sÂądzĂŞ nie traktowaĂŚ moich duchowych wzlotĂłw jako powaÂżnego materiaÂłu do analizy (zapewne siĂŞ nie obroniÂą:)), tylko jak wyraz emocji, mojÂą wÂłasnÂą "muzykĂŞ duszy". A mĂłj muz (Laurencjusz?? :D :D) lubi te moje produkcje, jakie by one nie byÂły, co teÂż mnie oÂśmiela do tworzenia:)) ZresztÂą, jeÂśli juÂż chodzi koniecznie o jakieÂś zwiÂązki z teoriÂą - moÂże nie naukowÂą, lecz filozoficznÂą - voila ;) http://www.polskadroga.pl/cbc/BadPodst/Pitagoras.htm Patrz pod: Kosmologia - II. Harmonia Âświata i III. Muzyka sfer:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Sierpień 31, 2011, 20:35:41 Czego trzeba by w peÂłni poczuĂŚ piĂŞkno Âświata? Sierpniowej nocy, ciĂŞÂżkiej obfitoÂściÂą lata Gwiazd oczu zapatrzonych w niebosiĂŞÂżne Âświaty, I serca, pÂłaczÂącego do wtĂłru sonaty... Nuty dobytej z rozedrganych skrzypiec, RozkwitÂłej i w powietrzu zamarÂłym w zachwycie Niesionej lekko niczym na pajĂŞczej nitce... Tylko to. PeÂłnia. Noc. Mozart. I skrzypce. I nagle NieskoĂączonoœÌ zdaje siĂŞ tak blisko... W jednej dr¿¹cej melodii sÂłyszysz, czujesz - wszystko... Co tylko moÂżesz poczuĂŚ, przeczuĂŚ, sercem wiedzieĂŚ, Bo nawet nie wyraziĂŚ i nie wypowiedzieĂŚ... I wtedy czujesz caÂłym sobÂą jednoœÌ Âświata I swojÂą, z pulsem ziemi i z oddechem lata, I z trzepocÂącÂą ĂŚmÂą i z galaktykÂą... I wiesz, Âże wszystko to tym wÂłaÂśnie jest - - MuzykÂą I caÂły WszechÂświat sÂłucha, w Twojej skupiony osobie I gwiazdy sÂą nad TobÂą I gwiazdy sÂą w Tobie... Melodia i sÂłowa tego wiersza unoszÂą mnie w miÂłe mi sfery wyobraÂźni. Ten wiersz jest jak piĂŞkna relaksujÂąca muzyka. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Sierpień 31, 2011, 21:49:57 Dzieje siĂŞ tak tylko podczas
sÂłuchania, (patrzenia, czytania) z sercem Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 03, 2011, 17:31:31 Ach, gdzie moje maniery - dziĂŞkujĂŞ Wam bardzo za uwagi. SÂłowa pochwaÂły ogromnie mnie cieszÂą, bo to znaczy, Âże mam po co pisaĂŚ:) A sÂłowa krytyki sÂą bardzo cenne, bo nie pozwalajÂą mi spocz¹Ì w samozadowoleniu i ka¿¹ siĂŞ zastanowiĂŚ, czy wszystko byÂło tak dobre, jak mogÂło byĂŚ, i czy moÂże byĂŚ lepsze:) DziĂŞki, Bartusie, za TwĂłj perfekcjonizm.
Stanowimy uroczÂą malowniczÂą gromadkĂŞ, czyÂż nie? O tak, niezwykle malowniczÂą:)) Jedyny w swoim rodzaju zbiĂłr indywidualnoÂści - cud, Âże to siĂŞ jeszcze trzyma :DZatem Âżeby powrĂłciĂŚ do meritum, moÂże jeszcze jeden skrawek owego piĂŞkna, ktĂłre inspiruje duszĂŞ:) KV 526 czêœÌ trzecia, i nadal polecany przez Pata duet: http://www.youtube.com/watch?v=W0fgCKsYW_4&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 04, 2011, 22:18:35 Witajcie ponownie. ;)
Asi bardzo bardzo dziĂŞkujĂŞ za kolejny znak jej literackiego talentu. Wielka to dla mnie radoœÌ dowiedzieĂŚ siĂŞ, Âże mogÂłem wskazaĂŚ Tobie, Asiu, inspiracjĂŞ muzycznÂą. Ten utwĂłr jest dowodem na niezwyk³¹ wszechstronnoœÌ Twojej twĂłrczoÂści. Dowodzisz po raz kolejny g³êbokiej wraÂżliwoÂści swojej artystycznej duszy. Wydaje siĂŞ - im dalej, tym g³êbiej, tym bardziej materia gĂŞstnieje. Nasza Poetka potrafi bardzo bÂłyskotliwie operowaĂŚ sÂłowem. Rozumiem, dlaczego pod tekstem wskazaÂłaÂś na Mickiewicza, rĂłwnoczeÂśnie nie mogĂŞ siĂŞ jednak zgodziĂŚ, Âże sÂłyszĂŞ tu post-Mickiewicza. Tekst zostaÂł niejako umuzykalniony poprzez stosowanie rytmu, rymĂłw, dÂźwiĂŞcznych powtĂłrzeĂą-sentencji. Wiersz nawiÂązuje zatem do bardziej tradycyjnej formy literackiej (to rozumiem TU pod pojĂŞciem Mickiewicza ;)), w formie - jest zatem bardziej klarowny, Âłatwiejszy dla odbiorcĂłw. Prawda, to rzeczywistosc a rzeczywistosc to prawda. Sztuka musi zawierac prawde. Bartek, rozumiem CiĂŞ; trzymajÂąc siĂŞ jednak ÂściÂśle Twojego pojmowania prawdy, powinno siĂŞ usun¹Ì poza ramy sztuki pewnÂą czêœÌ Âświetnych utworĂłw! Jest przecieÂż i taki rodzaj poezji, nazwijmy jÂą - metafizycznÂą, ktĂłry odnosi siĂŞ do g³êbokich przeÂżyĂŚ, opisuje STAN duch. autora. Asia napisaÂła swĂłj wiersz sÂłuchajÂąc najlepszej kameralistyki Mozarta, wyraziÂła sÂłowami towarzyszÂące jej wĂłwczas emocje. Poezja czĂŞsto zawiera opisy uczuĂŚ, a ludzkie UCZUCIA to przecieÂż PRAWDA. RzeczywistoœÌ, ale nie pojmowana 'kartezjaĂąsko-racjonalnie'. UtwĂłr Asi ukazuje teÂż jakby intesywnoœÌ emocji w danej chwili, marzenia, ktĂłre sÂą efektem wsÂłuchania siĂŞ w MozartowskÂą partyturĂŞ. To nie sÂą jakieÂś powymyÂślane piĂŞkne sÂłowa 'niewiadomoskÂąd'. Nawet te marzenia sÂą uzasadnione - muzykÂą, sposobem jej odczuwania. Faktem jednak, Bartusie, Âże wyraÂżenie Metafizyki w poezji jest trudne, bo Âłatwo moÂżna 'przechyliĂŚ siĂŞ' w drugÂą stronĂŞ, tzn. 'przefantazjowaĂŚ'. :D Ta Asi literatura to rĂłwnieÂż dowĂłd na niesamowitÂą g³êbiĂŞ muzyki tego geniusza Mozarta. Zarazem: prostota muzyki i najbardziej skomplikowane emocje, stany duchowe, ktĂłre wywoÂłuje. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 04, 2011, 22:26:59 O man! Bycie muzem jest trudne i okropnie zobowiÂązuje! :D
No wiĂŞc Laurencjusz chciaÂłby jedynie napomkn¹Ì, bo po powyÂższych postach nie wypada tworzyĂŚ esejĂłw analizujÂących, Âże ostatnia z sonat fort-skrzyp Mozarta, A-dur KV 526 nazywana jest wielkÂą poprzedniczkÂą Kreutzerowskiej (teÂż A-dur) Beethovena. A biograf napisaÂł, Âże de facto in plus jest to, Âże Mozart w odró¿nieniu od Beethovena trzyma siĂŞ ram klasycznych, wysycajÂąc je podobnÂą dawkÂą emocji. Ale faktycznie - tworzy jakby Beethovenowskie przetworzenie w Allegro, niezwykÂłe epizody w finalnym Rondzie. Skrzypce natomiast dialogujÂą w sposĂłb idealny dla klasycznej duo-sonaty. A zatem: dzieÂło-wzorzec. Jutro (pon, 5.09) w DwĂłjce po poÂłudniu w transmisji z Londynu. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 04, 2011, 22:42:41 Patryku, witaj. Wykonanie, ktore przeslales w linku jest doskonale, aczkolwiek nie pasuje mojemu wyobrazeniu i troche mnie drazni. Tonacja jak wiesz jest w D-dur, ale grajacy na dawnych instrumentach posiadaja inne strojenie - prawie o pol tonu nizej. I wlasnie, "TO prawie" przyodziewa mnie w gesia skorke. Natomiast bardzo podoba mi sie barwa dawnych instrumentow detych. Delikatniejsza, mieksza, cichsza ,latwo wtapia sie w brzmienie calej orkiestry i pozwala na wejscia i wyjscia z partytury niezauwazalnie. Przypomnij sobie "akcje" glosnych, nieopanowanych waltorni lub obojow (pianissimo) w jakichs wolnych czesciach. Mozna po prostu umrzec. Wydaje mi sie, ze nie jest to wina wykonawcow, lecz ich wspolczesnych intrumentow detych nastawionych na niezly przypiernicz w agresywnych symfoniach romantycznych np. Czajkowskiego. No, Âładna analiza, Bartku. Ja rĂłwnieÂż zauwaÂżyÂłem nieco niÂższy niÂższy dzwiĂŞk strojenia smyczkĂłw, bo to doœÌ wyczuwalne - ja jednak jestem juÂż do tego trochĂŞ przyzwyczajony i nie biorĂŞ tego za mankament interpretacji. Brzmienie dĂŞtych - a w Symfonii Paryskiej, tej 'na wielkÂą orkiestrĂŞ' ta sekcja jest niezwykle waÂżna (sÂą tu w duecie reprezentowane wszystkie instrumenty) - jest zachwycajÂące, idealnie wtopione w brzmienie caÂłej orkiestry, smaczkiem sÂą wg mnie rĂłwnieÂż te ciemne, niskie akordy tutti. CzĂŞsto, przyznasz mi moÂże racjĂŞ, sÂłyszy siĂŞ doœÌ haÂłaÂśliwe, efektowne interpretacje na dawnych instrumetnach. KiedyÂś byÂły dla mnie nawet fascynujÂące, dziÂś nieco trÂącÂą myszkÂą. Concerto Koln bardzo ceniĂŞ. BrzmiÂą przekonujÂąco, oryginalnie, wywierajÂą wraÂżenie - jednoczesnie zachowujÂą smak i nie przesadzajÂą z dynamikÂą itd. GraÂłeÂś KV 504, 543, 551? Najlepsze wykonania na instr. historycz.? Harnoncourt, Immerseel, Pinnock, Hogwood? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 04, 2011, 22:46:46 Witaj w domu, AmadĂŠ :) :)
To wspaniale, Âże odbyÂłeÂś tak niezwyk³¹, magicznÂą peregrynacjĂŞ po paryskim bruku, ale dobrze, Âże juÂż jesteÂś z powrotem :D I ogromnie siĂŞ cieszĂŞ, Âże Ci siĂŞ podoba muzyka mojej duszy :) Taka przepiĂŞkna recenzja - kiedy czytam, naprawdĂŞ czujĂŞ, Âże ten hymn na czeœÌ Mozarta musi byĂŚ udany, skoro wraÂżliwa dusza moÂżna odebraĂŚ i odczytaĂŚ w nim to, co autorka wedle swoich siÂł usiÂłowaÂła wyraziĂŚ ;) G³êbia muzycznego geniuszu jest niezmierzona - moÂżna jÂą sondowaĂŚ w nieskoĂączonoœÌ - i wyÂławiaĂŚ skarby:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 04, 2011, 23:23:01 O man! Bycie muzem jest trudne i okropnie zobowiÂązuje! :D :D Ach, chyba nie jest tak Âźle;) Skoro dotychczas udawaÂło Ci siĂŞ byĂŚ staÂłym ÂźrĂłdÂłem mojej inspiracji i napeÂłniaĂŚ mi duszĂŞ muzykÂą, jej duchem, zrozumieniem, przekazem, to najwyraÂźniej nie musisz w tym celu dokÂładaĂŚ specjalnych staraĂą:) Wystarczy, muzio mio, byÂś dalej byÂł jasnÂą gwiazdÂą na firmamencie naszego forum :) Eseje analizujÂące sÂą takÂże jak najmilej widziane - czyta siĂŞ je jak pasjonujÂącÂą opowieœÌ.:))No wiĂŞc Laurencjusz chciaÂłby jedynie napomkn¹Ì, bo po powyÂższych postach nie wypada tworzyĂŚ esejĂłw analizujÂących, Âże ostatnia z sonat fort-skrzyp Mozarta, A-dur KV 526 nazywana jest wielkÂą poprzedniczkÂą Kreutzerowskiej (teÂż A-dur) Beethovena. A biograf napisaÂł, Âże de facto in plus jest to, Âże Mozart w odró¿nieniu od Beethovena trzyma siĂŞ ram klasycznych, wysycajÂąc je podobnÂą dawkÂą emocji. Ale faktycznie - tworzy jakby Beethovenowskie przetworzenie w Allegro, niezwykÂłe epizody w finalnym Rondzie. Skrzypce natomiast dialogujÂą w sposĂłb idealny dla klasycznej duo-sonaty. A zatem: dzieÂło-wzorzec. Jutro (pon, 5.09) w DwĂłjce po poÂłudniu w transmisji z Londynu. ;) CieszĂŞ siĂŞ z jutrzejszego koncertu - muss hoeren:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Wrzesień 05, 2011, 12:45:46 Jutro (pon, 5.09) w DwĂłjce po poÂłudniu w transmisji z Londynu. ;) Razem z IV-tym Beethovena wÂłaÂśnie!!!! :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 05, 2011, 19:11:48 Wystarczy, muzio mio, byÂś dalej byÂł jasnÂą gwiazdÂą na firmamencie naszego forum :) Jej, Asiu, zawstydzony zmieniĂŞ siĂŞ za chwilĂŞ w czerwonego olbrzyma, by skoĂączyĂŚ jako biaÂły karzeÂł! DziĂŞki za powitanie, pozdrawiam teÂż BeatkĂŞ lubiÂącÂą muzowanie. ;) Mam nadziejĂŞ, Âże sÂłuchaliÂście londyĂąskiej transmisji od 14.00. EwuÂś, Beethoven dziÂś w towarzystwie Czajkowskiego, po 20.30. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Wrzesień 05, 2011, 19:34:31 Tak, wiem, tyle dobra na raz ze
zawrot glowy! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 05, 2011, 21:48:19 byÂś dalej byÂł jasnÂą gwiazdÂą na firmamencie naszego forum :) "And so say all of us" :DJej, Asiu, zawstydzony zmieniĂŞ siĂŞ za chwilĂŞ w czerwonego olbrzyma, by skoĂączyĂŚ jako biaÂły karzeÂł! A co powiesz na b³êkitnego nadolbrzyma? CaÂłkiem imponujÂący, np. taki Rigel :D Jednak w Âżadnym razie nie chciaÂłabym dostarczeniem zbyt wielkiej energii przyspieszaĂŚ Twej ewolucji... To ja juÂż CiĂŞ lepiej wiĂŞcej nie bĂŞdĂŞ chwaliĂŚ, a ty pozostaĂą jak najdÂłuÂżej przyjaznÂą protogwiazdÂą :D Nic a nic.... tylko tak od niechcenia napomknĂŞ, Âże szybciutko poszukaÂłam sobie Twojej analizy IV koncertu, dla przypomnienia... chcĂŞ umieĂŚ odpowiednio nazwaĂŚ, wyraziĂŚ, CO mi siĂŞ podoba:)) Tak, w tym piĂŞknym temacie pierwszej czĂŞÂści teÂż sÂłyszĂŞ ducha Wolfiego:)) IskrĂŞ, ktĂłra padÂła na nadzwyczaj podatny grunt:) I te dzwoneczki...:)Dialog w Andante przejmuje potĂŞÂżnym dreszczem. Ten zjawiskowy fortepian wobec zÂłowrogich, nieubÂłaganych tutti, bezbronny, ale nieustĂŞpliwy...Kojarzy mi siĂŞ to nawet jakoÂś z sonatÂą b-moll Chopina... te zderzone subtelne i groÂźne brzmienia... Niesamowita intensywnoœÌ dramatu. Ale w moim odczuciu finaÂł jest uczciwie, po Mozartowsku optymistyczny:) Bardzo ÂżywioÂłowe wykonanie, inne, niÂż Zimermana, ale teÂż bardzo mi siĂŞ podobaÂło. MiaÂłam jeszcze dodatkowe efekty specjalne – akurat u mnie burza, i dramatyzm wykonania wydatnie wzmacniaÂły uderzenia piorunĂłw :D Znowu na Mozarcie o Beethovenie...:) Ale to usprawiedliwione, bo o Mozartowskiej inspiracji:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 05, 2011, 21:54:04 Tak, wiem, tyle dobra na raz ze Co byÂśmy zrobili bez DwĂłjki:) ChociaÂż akurat PromsĂłw moÂżemy teÂż zawsze posÂłuchaĂŚ jeszcze przez tydzieĂą w oryginalnym archiwum. zawrot glowy! A jutro preludium do Lohengrina i PiÂąta Symfonia Mahlera :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 05, 2011, 22:44:07 wykonanie piÂątki Czajkowskiego mi siĂŞ nie spodobaÂło.
a teraz fragment Carmen!! (interludium) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 05, 2011, 22:48:32 Januszu, dlaczego? Nie sÂłuchaÂłem uwaÂżnie caÂłoÂści, na pewno jednak wykonanie nastawione na efekt i blask, do tego silne kontrasty. PorywajÂący finaÂł.
Ach, ci Amerykanie (now). :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 05, 2011, 22:50:46 no wÂłasnie: efekciarstwo techniczne wyzute ze sÂłowiaĂąskiej wylewnoÂści, subtelnoÂści, ÂśpiewnoÂści...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 05, 2011, 22:54:59 No, ale wprost kipiaÂło energiÂą; niesamowita ekspresja, dynamika. ByÂły teÂż przecieÂż bardziej liryczne momenty. SÂłowiaĂąskoœÌ... Mnie siĂŞ akurat zdaje, Âże Rosjanie i Amerykanie pod pewnymi wzglĂŞdami majÂą ze sobÂą duÂżo wspĂłlnego:)
A jakie fajne bisy :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 05, 2011, 22:58:46 Eech, moim zdaniem w Andante cantabile drugiej czĂŞÂści czy we wstĂŞpie finaÂłu Andante maestoso byÂło Âśpiewnie i z romantycznym polotem. Ale - gra miaÂła faktycznie byĂŚ przede wszystkim efektowna i silnie skontrastowana. Jutro Mahlera rĂłwnieÂż PiÂątka, tzn. Auferstehung.
A tu kameraliÂści z Pittsburgh Symphony Orchestra, grajÂą Mozarta wielki kwartet g-moll. http://www.youtube.com/watch?v=ikxUwsWHi5E Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 05, 2011, 23:00:04 Mnie siĂŞ akurat zdaje, Âże Rosjanie i Amerykanie pod pewnymi wzglĂŞdami majÂą ze sobÂą duÂżo wspĂłlnego:) Przekornie powiedziane, jest w tym jakaÂś prawda... ale przekornie polemizowaÂłbym. :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 05, 2011, 23:00:27 Asiu, to wszystko prawda, ale nie zapominajmy, Âże kompozycja sama w sobie jest na tyle genialna, tyle zawiera "obiektywnie" elemntĂłw lirycznych, dynamicznych, ekspresyjnych, Âśpiewnych, natchnionych subtelnym czarem poezji, Âże Âżadna dobra orkiestra nie ma szans ich totalnie zgubiĂŚ. (PiszÂąc krĂłtko: oddzielajmy w naszej ocenie walory samego dzieÂła od walorĂłw jego odtwĂłrstwa).
tu byÂła kwestia nieproporcjonalnego wywaÂżeniu jednych elemntĂłw (jw) z drugimi. Tu byÂła woltyÂżerka - a ja wolaÂłbym balet, a jeÂśli juÂż niekoniecznie, to taniec na lodzie :). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 05, 2011, 23:18:31 Przekornie powiedziane, jest w tym jakaÂś prawda... ale przekornie polemizowaÂłbym. :D To by byÂło dla nas coÂś nowego, n'est-ce pas :D Tu oczywiÂście zupeÂłnie nie mam na myÂśli ukÂładĂłw politycznych, spoÂłecznych itp., to wiadomo, Âże jest skrajnie odmienne. Dwa potĂŞÂżne imperia, obejmujÂące ogromne, niezmierzone obszary ziemi - ta przestrzeĂą, bytowanie na niej, musi wywieraĂŚ pewien wpÂływ na sposĂłb odczuwania... W rosyjskiej odmianie „sÂłowiaĂąskiej duszy” wyczuwa siĂŞ pewnÂą dzikoœÌ – to nie jest sÂłowiaĂąskoœÌ stonowana, europejska, wiele w niej jest takich motywĂłw, w ktĂłrych brzmiÂą echa pieÂśni dawnych koczowniczych ludĂłw, przemierzajÂących stepy i taĂączÂących przy ogniskach. To sÂłychaĂŚ nie tylko w taĂącach poÂłowieckich, czy u Chaczaturiana, ale takÂże w takich wÂłaÂśnie ekspresyjnych momentach u Czajkowskiego:) I ta dzikoœÌ moÂże znajdowaĂŚ dobry rezonans w gÂłosie niepokornego ducha Ameryki, tego ducha prosto z frontiers, kowboi i Indian, pionierĂłw przemierzajÂących prerie – to jest kraj bardzo mÂłody, im chyba jest Âłatwiej poczuĂŚ zew jeÂźdÂźcĂłw galopujÂących po stepie:) Dlatego oni czĂŞsto potrafiÂą pokazaĂŚ "starym" Europejczykom, co znaczy ekspresja ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 05, 2011, 23:27:45 Asiu, to wszystko prawda, ale nie zapominajmy, Âże kompozycja sama w sobie jest na tyle genialna, tyle zawiera "obiektywnie" elemntĂłw lirycznych, dynamicznych, ekspresyjnych, Âśpiewnych, natchnionych subtelnym czarem poezji, Âże Âżadna dobra orkiestra nie ma szans ich totalnie zgubiĂŚ. (PiszÂąc krĂłtko: oddzielajmy w naszej ocenie walory samego dzieÂła od walorĂłw jego odtwĂłrstwa). Januszu, nie jestem na tyle dobrym ekspertem, Âżeby tu stan¹Ì do dyskusji w sprawie, na ile takie wykonanie - bardziej nastawione na kontrasty, wiĂŞcej "dajÂące popaliĂŚ" w czĂŞÂściach dynamicznych - byÂło nie doœÌ wywaÂżone. Z pewnoÂścia odczuÂłam ten wulkan energii :) (w dodatku u mnie jeszcze wci¹¿ trwaÂła burza :)) - jednak odniosÂłam wraÂżenie, Âże to byÂła pozytywna energia :D Jak sÂłyszaÂłam, publice teÂż siĂŞ podobaÂło, pewnie poczuli jeszcze mocniej to "mocne uderzenie" w finale:). Fakt, Âże przez nich Czajkowski moÂże byĂŚ inaczej nieco odbierany. Có¿, ja najpierw musiaÂłabym mieĂŚ swoje ulubione wykonanie tego utworu, w charakterze wzorca, Âżeby potem odnosiĂŚ do niego inne wykonania. Na ogó³ staram siĂŞ od tego zaczynaĂŚ jakieÂś bardziej Âświadome analizy:))tu byÂła kwestia nieproporcjonalnego wywaÂżeniu jednych elemntĂłw (jw) z drugimi. Tu byÂła woltyÂżerka - a ja wolaÂłbym balet, a jeÂśli juÂż niekoniecznie, to taniec na lodzie :). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Wrzesień 06, 2011, 18:45:32 W rosyjskiej odmianie „sÂłowiaĂąskiej duszy” wyczuwa siĂŞ pewnÂą dzikoœÌ – to nie jest sÂłowiaĂąskoœÌ stonowana, europejska, wiele w niej jest takich motywĂłw, w ktĂłrych brzmiÂą echa pieÂśni dawnych koczowniczych ludĂłw, przemierzajÂących stepy i taĂączÂących przy ogniskach. To sÂłychaĂŚ nie tylko w taĂącach poÂłowieckich, czy u Chaczaturiana, ale takÂże w takich wÂłaÂśnie ekspresyjnych momentach u Czajkowskiego:) Asiu co do pewnej rzeczy w Âżadnej mierze nie mogĂŞ siĂŞ z TobÂą zgodziĂŚ..Co to znaczy "sÂłowiaĂąskoœÌ stonowana", europejska"..i ta insza w rosyjskiej odmianie, w ktĂłrej odczuwa siĂŞ jak sama twierdzisz - pewnÂą "dzikoœÌ'.. Otó¿ to o czym tu piszesz zupeÂłnie, ale to zupeÂłnie mija siĂŞ z prawdÂą, po prostu coÂś takiego nie istnieje...SÂłowianie, czy to wschodni, zachodni, czy poÂłudniowi - wszyscy oni sÂą SÂłowianami europejskimi..nie wystĂŞpujÂą tu i nigdy zresztÂą nie wystĂŞpowaÂły odmiany azjatyckie, czy afrykaĂąskie.. Ale prawdÂą jest, Âże wszystkie grupy SÂłowian (a zatem wiĂŞc i nasza), wywodziÂły siĂŞ ze wspĂłlnej "azjatyckiej kolebki", ktĂłrej charakter bynajmniej nie byÂł rolniczy, a co za tym idzie cechujÂący siĂŞ staÂłym przytwierdzeniem do ziemi i uprawÂą swoich "poletek" - ale wÂłaÂśnie koczowniczy..Gdyby byÂło inaczej, plemiona sÂłowiaĂąskie nie przywĂŞdrowaÂłyby z dalekich stepĂłw Azji na obecne tereny Rusi, Ukrainy, naszych ziem, czy BaÂłkanĂłw..(oczywiÂście sporo tu upraszczam..bo proces byÂł o wiele bardziej skomplikowany).. Problem polega na czymÂś zupeÂłnie innym, a mianowicie na stopniowym spychaniu jednych przez drugich...przez co plemiona najbardziej wysuniĂŞte nierzadko mieszaÂły siĂŞ z ludami juÂż wczeÂśniej zajmujÂącymi dane terytoria, przez co mogÂły ulegaĂŚ w jakimÂś tam stopniu ich kulturowym wpÂływom.. Nadmieniasz o tzw "dzikoÂści"..ja przykÂładowo nie dopatrujĂŞ siĂŞ zbytnich ró¿nic miĂŞdzy SÂłowianami PoÂłudniowymi - BaÂłkaĂąskimi jak: Serbowie, SÂłoweĂący, BoÂśniacy, BuÂłgarzy, Chorwaci itd..(ktorych to b.wielu wybitnych znawcĂłw tematu, okreÂśla mianem "najczystszych" spoÂśrĂłd SÂłowian - inni twierdzÂą, Âże tymi najczystszymi sÂą ci wywodzÂący siĂŞ z obecnych terenĂłw Ukrainy..) a ró¿nic miedzy Slowianami Wschodnimi - z obszarĂłw Rusi, Ukrainy, BiaÂłorusi..to bardzo zbliÂżony typ - i to nie tylko pod wzglĂŞdem pewnych cech zewnĂŞtrznych, ale i zwyczajĂłw, obyczajĂłw..ba, nawet strojĂłw ludowych, taĂąca i muzy...Natomiast widzĂŞ wyraÂźne roÂżnice pomiĂŞdzy nimi, a SÂłowianami Zachodnimi, ktĂłrzy jak mogÂłoby siĂŞ zdawaĂŚ (i co wcale nie jest wykluczone) ulegali wpÂływom zupeÂłnie innej kultury.. Ale problem jest jeszcze inszej natury, bo naleÂży wzi¹Ì pod uwagĂŞ i to: Âże SÂłowianie Wschodni w pewnym okresie swoich dziejĂłw byli pod dÂługotrwaÂłym jarzmem ZÂłotej Ordy, potem Srebrnej i poszcaegolnych ChanatĂłw...i okres ten trwal nieporĂłwnywalnie dÂłuÂżej, niÂż nasza niewola doby zaborĂłw - co rĂłwnieÂż mogÂło mieĂŚ wpÂływ (i zapewne miaÂło) na ksztaÂłtowanie siĂŞ z biegiem lat nieco innej mentalnoÂści, charakteru..(to co Ty Asiu nazywasz "dzikoÂściÂą", ja nazwĂŞ nieco inaczej - wÂłaÂśnie "charakterem") Nam wtedy, mimo sromotnej poraÂżki..co tam poraÂżki - wrĂŞcz klĂŞski, udaÂło siĂŞ jakoÂś fuksem wyjœÌ z tego bez szwanku..ale o maÂły wÂłos i doÂświadczylibyÂśmy podobnego losu co wschodnie "odÂłamy".. Tak wiĂŞc SÂłowianie Zach. (powiedzmy Âśrodkowi - czyli my..) znaleÂźliÂśmy siĂŞ pomiĂŞdzy przysÂłowiowym mÂłotem, a kowadÂłem..Z jednej strony majÂąc za sÂąsiadĂłw, charakteryzujÂących siĂŞ swym "charakterem" SÂłowian Wschodnich, a z drugiej wrĂŞcz nacechowanych brutalnoÂściÂą GermanĂłw (co w ich przypadku od samego poczÂąt.ma potwierdzenie w niemal nieustannych najazdach...z naszej strony podobnej akcji nie dokonaliÂśmy bodaj nigdy w historii) StÂąd moÂże bierze siĂŞ przekonanie o sÂłowiaĂąskoÂści "stonowanej, europejskiej" - chociaÂż nie wiem Asiu, czy aby nie jest to jedynie TwĂłj wynalazek, bo tak jak mĂłwiĂŞ - ja bynajmniej o czymÂś takim jeszcze nie sÂłyszaÂłem.. Aha, jeszcze co do "TaĂącĂłw poÂłowieckich" - nie moÂżna mĂłwiĂŚ, Âże sÂłychaĂŚ tam owÂą "dzikszÂą" odmianĂŞ sÂłowiaĂąskoÂści - bo wcale nie oto w tym dziele chodzi..ZostaÂło napisane z myÂślÂą o danym okresie, wydarzeniu, fakcie..dlatego charakteryzuje siĂŞ takÂą a nie innÂą ekspresjÂą - przecieÂż dzieÂło dotyczy Kniazia Igora, po przegranej bitwie wziĂŞtego do niewoli przez chana PoÂłowcĂłw Konczaka (zresztÂą przyszÂłego sojusznika w walce z "piekielnymi" Tartari)..dlatego klimat dzieÂła w zaÂłoÂżeniu autora, celowo jest w taki sposĂłb zachowany, aby odpowiadaÂł, czy kojarzyÂł siĂŞ z tym konkretnym wydarzeniem i miejscem w ktĂłrym to wydarzenie nastÂąpiÂło - a nie byÂł odzwierciedleniem jakiejÂś tam domniemanej "dzikszej" odmiany sÂłowiaĂąskoÂści.. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 06, 2011, 22:34:05 Jutro Mahlera rĂłwnieÂż PiÂątka, tzn. Auferstehung. PiÂątka jest genialna, ale przecieÂż - poprawcie mnie! - to nie Symfonia-Zmartwychwstanie (ktĂłrÂą przesÂłuchiwaÂłem sobie wczoraj, moÂże to stÂąd ten b³¹d ::)); to Symfonia ze sÂłynnym Adagiettem (--> now). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 06, 2011, 23:08:15 Faktycznie, chyba DwĂłjka jest jeszcze bardziej - jakby to uj¹Ì - potĂŞÂżna, metafizyczna, wywoÂłujÂąca w duszy wiĂŞkszy rezonans (ach, pamiĂŞtam, jak tego sÂłuchaÂłam kwietniowÂą nocÂą :D) Ale Adagietto - có¿, to dokÂładnie to, co powiedziaÂł Pociej, a cytowaÂła pani Ró¿a :)
ÂŚlicznie pofrunĂŞÂła WaÂżka:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 07, 2011, 00:02:25 A wracajÂąc do Mozarta - sÂłuchaÂłeÂś sonaty A-dur w wykonaniu duetu Tetzlaff & Vogt? (brzmi jak dobra kancelaria prawnicza:)) Ja niestety nie zd¹¿yÂłam na transmisjĂŞ o 14:00, ale odsÂłuchaÂłam póŸniej na playerze PromsĂłw. Jak Ci siĂŞ podobaÂło?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 07, 2011, 07:42:37 W odpowiedzi na Twoje pytanie:
podobalo mi sie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 07, 2011, 08:37:15 Musze sie z Wami podzielic z rana:
http://www.youtube.com/watch?v=XerdYwp8Vqc&NR=1 Pieciokrotne przesluchanie daje enargie na caly dzien. Sprobujcie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 07, 2011, 16:35:37 W odpowiedzi na Twoje pytanie: :D Bartusie, wybacz tĂŞ liczbĂŞ pojedynczÂą, wiem, Âże mamy tu wiĂŞcej znajÂących siĂŞ na rzeczy miÂłoÂśnikĂłw Mozarta (BTW, to "jak" byÂło subtelnÂą zachĂŞtÂą do nieco szerszej wypowiedzi ;))podobalo mi sie. PS. DziĂŞki za dobry Âładunek energetyczny, jak najbardziej dziaÂła rĂłwnie dobrze, jak moje sprawdzone 138, albo 136:)) http://www.youtube.com/watch?v=456pZBiV0bU&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 07, 2011, 18:08:21 Asiu, jedynie pobieÂżnie wysÂłuchaÂłem sonaty KV 526 (w aucie) i na podstawie tego mogĂŞ powiedzieĂŚ, ze wykonanie byÂło dobre. JeÂśli na playerze PromsĂłw wci¹¿ jest ten 'prawniczy &-duet', to chĂŞtnie przesÂłucham. :D
DziĂŞki Bartusowi (ktĂłrego kiedyÂś zapytaÂłem o jego zdaniem dobre interpretacje ost. symfonii ;)) na nasze forum znĂłw wraca A.S. Mutter! Genialny muzyk, nawet wczorajsza (BBC Proms) niemiecka nowoczesnoœÌ zabrzmiaÂła pod jej palcami Âświetnie. Nie lubiĂŞ I Koncertu skrzypcowego Mozarta - w obliczu póŸniejszych dzieÂł znakomitych (w tym gatunku) - ale to wykonanie - jest po prostu piĂŞkne... i to pod KAÂŻDYM kÂątem. :D Zatem: zachwycajcy ten Mutter-Mozart... DziĂŞki, Bart. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 07, 2011, 19:31:19 Jest jeszcze:)
http://www.bbc.co.uk/programmes/b007v097/episodes/player Mnie siĂŞ ich wykonanie bardzo podobaÂło, wydaÂło mi siĂŞ lekkie i peÂłne wdziĂŞku, ale nie byÂłam pewna, czy ucho eksperta nie odnajdzie w nim jakichÂś niedociÂągniĂŞĂŚ. W koĂącu mnie cieszy juÂż sam fakt sÂłuchania Mozarta, zwÂłaszcza tak doskonaÂłego:)) Bardzo sympatyczna prezenterka i zabawne wprowadzenie publicznoÂści do zmierzenia siĂŞ z sonatÂą Bartoka. No có¿ - dla mnie jak najbardziej adekwatne wydaje siĂŞ tutaj to Monty Pythonowskie zagajenie "and now to something compeletely different":)) Mutter-Mozart chyba zawsze zachwyca:) A jak juÂż jesteÂśmy przy koncertach, to moÂże ja z kolei przypomnĂŞ muzyka, ktĂłrego kiedyÂś tu zaprezentowaÂłeÂś na forum, i rĂłwnieÂż byÂło to doskonale piĂŞkne.:) Tutaj ostatni koncert (w trochĂŞ dziwnie przyciĂŞtych kawaÂłkach:( ) http://www.youtube.com/watch?v=y1SR1WZOu0c&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=JvKjxVyMScI&feature=related Ach, jak ja uwielbiam te niesamowite wariacje w finale:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 08, 2011, 23:36:06 Bardzo sympatyczna prezenterka i zabawne wprowadzenie publicznoÂści do zmierzenia siĂŞ z sonatÂą Bartoka. No có¿ - dla mnie jak najbardziej adekwatne wydaje siĂŞ tutaj to Monty Pythonowskie zagajenie "and now to something compeletely different":)) O tak... 2 ró¿ne Âświaty, choĂŚ znajdÂą siĂŞ ci, ktĂłrzy odnajdÂą elementy ³¹czÂące. Asiu, dziĂŞki za link, juÂż sÂłucham. :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 09, 2011, 12:25:14 O tak... 2 ró¿ne Âświaty, choĂŚ znajdÂą siĂŞ ci, ktĂłrzy odnajdÂą elementy ³¹czÂące. Na pewno elementem ³¹czÂącym twĂłrczoœÌ Mozarta i BartĂłka jest jej ró¿norodnoœÌ- obaj tworzyli we wszystkich moÂżliwych gatunkach. Kolejnym, smutnym podobieĂąstwem jest to, Âże obu ich za Âżycia nie doceniano tak, jak na to zasÂługiwali. WracajÂąc do przyczyn Âśmierci Wolfganga Amadeusza: dla mnie najbardziej przekonujÂąca jest wersja o niewydolnoÂści nerek bĂŞdÂącej powikÂłaniem anginy, na ktĂłrÂą Mozart zapadÂł w listopadzie 1791. Pewnie byÂły i inne choroby wspó³istniejÂące. Wiele wskazuje na to, Âże pod koniec Âżycia cierpiaÂł rĂłwnieÂż na depresjĂŞ. (PoniÂżej fragment listu wysÂłanego do Konstancji z Frankfurtu nad Menem 30 wrzeÂśnia 1790, ktĂłry Âświadczy nie tylko o tĂŞsknocie, ale i o ogĂłlnie kiepskim nastroju): [...] wenn die Leute in mein Herz sehen kĂśnnten, so muĂte ich mich fast schämen; es ist alles kalt fĂźr mich, eiskalt. Ja, wenn Du bei mir wärest, da wĂźrde ich vielleicht an dem artigen Betragen der Leute gegen mich mehr VergnĂźgen finden; so ist es aber so leer. [...] gdyby ludzie mogli zagladn¹Ì w g³¹b mojego serca, musiaÂłbym siĂŞ niemal wstydziĂŚ; wszystko wydaje mi siĂŞ zimne, zimne jak lĂłd. GdybyÂś byÂła przy mnie, moÂże znalazÂłbym jak¹œ przyjemnoœÌ w uprzejmoÂściach, jakie mi ÂświadczÂą ludzie, a tak wszystko wydaje mi siĂŞ takie puste. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 09, 2011, 14:02:14 Asiu :) , Patryku :)
oczywiÂście, Âże widziaÂłam Die Schuldigkeit... To niesamowita gratka obejrzeĂŚ wszystkie dzieÂła sceniczne Mozarta, szczegĂłlnie te moins connus i dodajmy o -jak to mĂłwiÂą Niemcy - wreszcie nie o "niechrzeÂścijaĂąskiej porze" (tzn. bardzo póŸno lub wczeÂśnie). Jakie to szczĂŞÂście, Âże: a) uwertura (tutaj Sinfonia) przypadÂła Wolfiemu, b) partia Mozarta ocalaÂła. Mniej szczĂŞÂścia miaÂła m.in. takÂże skomponowana na spó³kĂŞ - tym razem w skÂładzie Mozart/Salieri/Cornetti kantata Per la ricuperata salute di Ophelia dla Nancy Storace, ktĂłra szczĂŞÂśliwie powrĂłciÂła do zdrowia :) A propos powrotĂłw - Kochani, jak sÂłusznie zauwaÂżyliÂście "wybyÂłam z forum". Uwielbiam to Forum (i jego UczestnikĂłw :) ), ale na chwilĂŞ obecnÂą jestem tak zaabsorbowana zawodowo i osobiÂście :D , Âże praktyczne nie mam czasu na Kuriering ;), nad czym bardzo ubolewam. Ale Âściskam Was mocno i dziĂŞkujĂŞ z serca za przecudowny czas z Wami! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 09, 2011, 21:45:18 Jakie to szczĂŞÂście, Âże: a) uwertura (tutaj Sinfonia) przypadÂła Wolfiemu, b) partia Mozarta ocalaÂła. Mniej szczĂŞÂścia miaÂła m.in. takÂże skomponowana na spó³kĂŞ - tym razem w skÂładzie Mozart/Salieri/Cornetti kantata Per la ricuperata salute di Ophelia dla Nancy Storace, ktĂłra szczĂŞÂśliwie powrĂłciÂła do zdrowia :) Kasiu :)Tak - szczĂŞÂście w nieszczĂŞÂściu... MoÂże cieszyĂŚ siĂŞ z tego nie do koĂąca Âładnie, ale jeÂśli juÂż ktĂłreÂś czĂŞÂści musiaÂły zagin¹Ì, jak dobrze, Âże nie Wolfiego :) I tak przecieÂż nie wszystko z tych bezcennych skarbĂłw udaÂło siĂŞ ocaliĂŚ. KaÂżdy zachowany utwĂłr to wielki dar dla ludzkoÂści, jak jeszcze jeden promieĂą sÂłoĂąca rozÂświetlajÂący nam dusze:). A propos powrotĂłw - Kochani, jak sÂłusznie zauwaÂżyliÂście "wybyÂłam z forum". Uwielbiam to Forum (i jego UczestnikĂłw :) ), ale na chwilĂŞ obecnÂą jestem tak zaabsorbowana zawodowo i osobiÂście :D , Âże praktyczne nie mam czasu na Kuriering ;), nad czym bardzo ubolewam. Ale Âściskam Was mocno i dziĂŞkujĂŞ z serca za przecudowny czas z Wami! :) Có¿, to fakt, Âże aktywnoœÌ na forum wymaga sporego zaangaÂżowania czasu i energii:). Kasiu, wielkie dziĂŞki za pozdrowienia i za cenny wkÂład w Âżycie Kuriera, w nasz wspĂłlny hoÂłd skÂładany Muzyce. Masz bardzo du¿¹ wiedzĂŞ na temat Mozarta, i muzyki w ogĂłle, i wiele moÂżna byÂło siĂŞ dowiedzieĂŚ z Twoich postĂłw, ktĂłre na pewno wszystkich nas wzbogaciÂły. Niech Muzyka bĂŞdzie z TobÂą. Zawsze :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 11, 2011, 21:40:42 Wspomnijmy przez moment tych kilka tysiĂŞcy istnieĂą, zgasÂłych niespodziewanie w jednej chwili, 10 lat temu.
Jak kruche jest Âżycie... http://www.youtube.com/watch?v=k1-TrAvp_xs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 11, 2011, 21:57:25 Asiu... to piĂŞkna idea. Ale czy akurat wybraÂłaÂś na to najlepszy wÂątek?. I czy w ogĂłle - to Forum jest wÂłaÂściwym miejscem? Mam doœÌ polityki i odniesieĂą do polityki. Pewno nie tylko ja...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 11, 2011, 22:05:25 Polityki?? BroĂą BoÂże polityki - to moja chwila westchnienia nad kruchoÂściÂą Âżycia, z okazji rocznicy Âśmierci niewinnych ludzi - absolutnie w nic nie zamieszanych, w niczym nie uczestniczÂących, niczemu niewinnych, prĂłcz tego, Âże gdzieÂś siĂŞ tam urodzili. Jak i my wszyscy. Có¿ piĂŞkniej moÂże uczciĂŚ niewinnÂą ÂśmierĂŚ, niÂż Lacrimosa. To tylko 3,5 minuty. Na wÂątku takÂże zajmuje niewiele miejsca. WiĂŞcej tu zajĂŞliÂśmy rozprawianiem o moich rymach. ZamieszczaliÂśmy tu zresztÂą rĂłwnieÂż Mozartowskie dzieÂła z okazji Gwiazdki, czy Wielkiej Nocy, a nawet pĂłr roku. Mozart jest dobry na wszystko - i na radoœÌ, i na smutek, i na refleksjĂŞ i zamyÂślenie.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 11, 2011, 22:54:13 O God! Jaki zwiÂązek z politykÂą ma wspomnienie Âśmierci tysiĂŞcy ludzi? Dlaczego, Januszu, upolityczniasz ten memorial?
Nie da siĂŞ piĂŞkniej wspomnieĂŚ ofiar, jak wÂłaÂśnie muzykÂą - dziÂś w NY Yo Yo Ma graÂł Bacha, na forum - gramy Mozartowskie Requiem. Czasem przydaje siĂŞ taki STOP w Âżyciu, taka wÂłaÂśnie chwila refleksji nad Âżyciem, ÂśmierciÂą. Taka Lacrimosa. ZauwaÂżam nieprzeciĂŞtny antyamerykanizm na forum. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 11, 2011, 22:58:39 Polityki? PowtĂłrzĂŞ za AsiÂą. Tam zgineli ludzie ktorzy jak wszyscy , poszli po prostu rano
do pracy.Tu polityka nie ma nic do rzeczy. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 11, 2011, 23:03:52 ProszĂŞ! Wyciszmy siĂŞ... Przynajmniej na tym Forum. A co do ofiar niewinnych ludzi - pozwĂłlmy, niech kazdy wyliczanki ukÂłada w swojej duszy. Bo jest ich duÂżo, duzo wiĂŞcej, niÂż dyktuje dzisiejsza (9/11) wyobraÂźnia.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 11, 2011, 23:08:20 A co do ofiar niewinnych ludzi - pozwĂłlmy, niech kazdy wyliczanki ukÂłada w swojej duszy. Drogi Januszu, nie rozumiem (chyba). ;) Jakie wyliczanki? Brzmi pejoratywnie. SÂłuchaj 11.09 Lacrimosy tylko w swojej duszy; poprawnoœÌ (jak nie lubimy tego sÂłowa!) polityczna zakazuje dziÂś publicznej emocjonalnoÂści, okazania empatii? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 11, 2011, 23:56:06 9-letni Mozart - po angielsku, w g-moll, do s³ów z Psalmu 46.
http://www.youtube.com/watch?v=YqKGzWBKEnE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 12, 2011, 08:57:41 Cytuj Tam zgineli ludzie ktorzy jak wszyscy , poszli po prostu rano do pracy. Oprocz Ciebie. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Wrzesień 12, 2011, 19:58:13 KaÂżdych zmarÂłych ludzi trzeba ÂżaÂłowaĂŚ
czy to AmerykanĂłw ArabĂłw PolakĂłw ÂŻydĂłw NiemcĂłw HiszpanĂłw WÂłochĂłw Indian HindusĂłw ChiĂączykĂłw JapoĂączykĂłw Rosjan UkraiĂącĂłw CzechĂłw SÂłowakĂłw SÂłowian AfrykaĂączykĂłw i jeszcze wielu ludzi z ogromnej liczby narodowoÂści i grup etnicznych zamieszkujÂących ZiemiĂŞ i dobrze Âże jeszcze zachowaÂły siĂŞ w kulturze LudzkoÂści dni ÂżaÂłoby we wspó³czesnym Âświecie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 12, 2011, 20:04:21 Marku.
Ale po co to mowisz, to przeciez oczywiste. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 12, 2011, 20:23:51 ÂŚwiĂŞte sÂłowa, Marku :)
"Ten, co o wÂłasnym kraju zapomina Na wieœÌ, jak krwiÂą opÂływa narĂłd czeski, Bratem siĂŞ czuje JugosÂłowianina, Norwegiem, kiedy cierpi lud norweski, Z matkÂą ÂżydowskÂą nad pobite syny Schyla siĂŞ, rĂŞce zaÂłamujÂąc Âżalem, Gdy Moskal pada - czuje siĂŞ Moskalem, Z UkraiĂącami pÂłacze Ukrainy, Ten, ktĂłry wszystkim serce swe otwiera, Francuzem jest, gdy Francja cierpi, Grekiem - Gdy narĂłd grecki z gÂłodu obumiera, ten jest z ojczyzny mojej. Jest czÂłowiekiem." SÂą rzeczy niewaÂżne w obliczu cierpienia. Tak jak wobec piĂŞkna. Mozart zawsze bĂŞdzie naleÂżaÂł do nas wszystkich. Do ludzi z sercem otwartym na piĂŞkno. http://www.youtube.com/watch?v=_Ki1EQHuE6I&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 13, 2011, 01:16:25 My, ludzie otwarci na PiĂŞkno... ;)
Asia zaproponowaÂła na dziÂś FantazjĂŞ KV 397. Fantazja d-moll to utwĂłr ktĂłry zawsze stanowiÂł dla mnie wielkÂą tajemnicĂŞ. Jego rdzeĂą stanowi rozmarzona, bardzo niespokojna czêœÌ molowa, odzywa siĂŞ tu jakby romantyczna, albo inaczej – quasi-beethovenowska strona Mozarta, ÂświeÂżo upieczonego ma³¿onka. Tempa siĂŞ zmieniajÂą, pojawiajÂą siĂŞ krĂłtkie, kadencyjne, nierozwijane póŸniej motywy. Na koniec zaÂś zaserwowane zostaje nam Allegretto - pogodne, przynoszÂące nadziejĂŞ; ten optymistyczny finaÂł jest jednak bardzo krĂłtki, zbyt krĂłtki… Badania wykazaÂły, Âże nie zostaÂł wykoĂączony przez Mozarta. Poza tym nie znamy przeznaczenia utworu; przypuszcza siĂŞ, Âże mĂłgÂłby byĂŚ czĂŞÂściÂą sonaty fortepianowej. KiedyÂś juÂż chyba wspomniaÂłem, Âże - wg mnie - to wielki wstĂŞp do Fantazji c-moll. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 13, 2011, 15:47:29 WspomniaÂłeÂś tylko, Âże jest to perÂła na fortepian :) I Âże wÂłaÂściwie kaÂżdy utwĂłr molowy Mozarta, to arcydzieÂło.
Natomiast opowiadaÂłeÂś nam o fantazji c-moll: Ale - sonaty tej nie moÂżna w peÂłni przeÂżyĂŚ bez wysÂłuchania wielkiej fantazji - rĂłwnieÂż w c-moll, wydanej przez Wolfganga z sonatÂą. MoÂżna uwaÂżaĂŚ, Âże stanowi ona introdukcjĂŞ do sonaty, stÂąd powinienem wspomnieĂŚ o niej na poczÂątku. Wg mnie jednak - to utwĂłr rĂłwnorzĂŞdny z sonatÂą, o rĂłwnie g³êbokiej treÂści emocjonalnej. Jaka ró¿norodnoœÌ nastroju, pomysÂłowoœÌ! To juÂż prawie romantyczne fantazjowanie, prawie romantyczna improwizacja...! Fantazja c-moll KV 475 ZwróÌcie uwagĂŞ - kompozycja klamrowa. http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related W finale sÂłyszĂŞ juÂż wyraÂźnie XIX wiek... Nieod³¹cznym elementem Sonaty c-moll jest Fantazja KV 475, oba dzieÂła - wydane zostaÂły razem, w 1785 r. (rok po napisaniu). Jest rozbudowana, ma charakter improwizacyjny, to na pewno wzorzec Mozartowskiej fantazji. Drzemie w niej wielki Âładunek emocjonalny, tak jak w Sonacie. Jest inspirowana dzieÂłami BachĂłw, Clementiego i in., jednoczeÂśnie to kompozycja bardzo indywidualna, summa dokonaĂą pianistycznych epoki... Zatem teraz mamy je juÂż opisane obie razem:)http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related - zakoĂączenie-zagadka... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 13, 2011, 22:24:18 A do tej sonaty - "jednej z najgenialniejszych w historii gatunku" - mieliÂśmy jeszcze powrĂłciĂŚ :)
http://www.youtube.com/watch?v=Mt5Li1enesw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 14, 2011, 23:39:53 AleÂż powrĂłcimy, juÂż za chwilĂŞ... :D
Wspomnijmy moÂże na poczÂątek 2 maÂłe sonaty na 4 rĂŞce napisane z myÂślÂą o siostrze Nannerl, ktĂłre w obliczu póŸniejszych osiÂągniĂŞĂŚ Mozarta moÂżemy nazwaĂŚ ledwie sonatinami. Delektujemy siĂŞ zwiewnoÂściÂą i finezjÂą, relaksujemy siĂŞ przy muzyce pozbawionej smutkĂłw i trosk. Kompozytor znakomicie splata obie fortepianowe partie - to przedsmak mistrzostwa ostatnich dzieÂł w tym gatunku. Sonata KV 381 http://www.youtube.com/watch?v=AlkLfuJscZc http://www.youtube.com/watch?v=v8a-a2A2Zr8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=-s-r9vV1pho&feature=related albo http://www.youtube.com/watch?v=KVCQOzR5L64&feature=related Sonata KV 358 http://www.youtube.com/watch?v=uQ79dUvhrXs PiĂŞkne sÂą interpretacje tych sonat na wspomnianej juÂż pÂłycie Staiera/Schornsheim Mozart am Stein vis-a-vis (prĂłbkĂŞ mamy w sonacie KV 358). Znacie to preludium? http://www.youtube.com/watch?v=MD10yzgVz84 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 14, 2011, 23:53:00 Tak naprawdĂŞ powinniÂśmy "wyjœÌ" od tej sonatiny na 4 rĂŞce - C-dur KV 19d. :D
DzieÂłko 9-letniego kompozytora, wykonane po raz pierwszy przez Wolfiego i Nannerl w Londynie, w 1765 r. NieprzeciĂŞtne, koncertowe - choĂŚ jeszcze bardzo proste, wrĂŞcz naiwne. WÂłaÂściwie juÂż wĂłwczas peÂłen pomys³ów Mozart idzie dalej niÂż inni wspó³czeÂśni mu twĂłrcy. RodzeĂąstwo grajÂące tÂą sonatĂŞ (finaÂł) jest przedstawione na sÂłynnym obrazie rodziny MozartĂłw (pĂŞdzla della Croce, 1780/81). ;) http://www.youtube.com/watch?v=u42j6RJa60E http://www.youtube.com/watch?v=Wl2S4DMTl64&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Vm-6lxhgtD4&feature=related - ogniwo antycypujÂące jakby finaÂł Gran Partity...! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 15, 2011, 23:11:33 Tak naprawdĂŞ powinniÂśmy "wyjœÌ" od tej sonatiny na 4 rĂŞce - C-dur KV 19d. :D DzieÂłko 9-letniego kompozytora, wykonane po raz pierwszy przez Wolfiego i Nannerl w Londynie, w 1765 r. NieprzeciĂŞtne, koncertowe - choĂŚ jeszcze bardzo proste, wrĂŞcz naiwne. WÂłaÂściwie juÂż wĂłwczas peÂłen pomys³ów Mozart idzie dalej niÂż inni wspó³czeÂśni mu twĂłrcy. Niesamowite jest Âśledzenie rozwoju genialnego ducha. On siĂŞ tu jeszcze uczy i bawi, prĂłbuje moÂżliwoÂści swoich i instrumentu. Ale przecieÂż juÂż moÂżna poczuĂŚ, jaka siÂła kryje siĂŞ w tym rozwijajÂącym siĂŞ pÂąku i z jak wspaniale, jakim barwami rozkwitnie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 15, 2011, 23:50:01 Tak, Asiu, piĂŞknie powiedziane. Ojciec Leopold chciaÂł, aby maÂły Wolfi pisaÂł (wÂłaÂściwie postuluje to do swojej Âśmierci) utwory Âłatwe, dostosowane do gustĂłw sÂłuchaczy, niezmuszajÂące ich do wysiÂłku. Mozart jednak od poczatku swej kompozytorskiej kariery chciaÂł wzbiĂŚ siĂŞ ponad tÂą przeciĂŞtnoœÌ, szukaÂł odpowiedniej dla siebie drogi - nieraz nie podporzÂądkowujÂąc siĂŞ ÂścisÂłym konwencjom. Tak teÂż byÂło w przypadku tej sonaty C-dur - Leopold chciaÂł, by przypadÂło do gustu londyĂąskiej publicznoÂści. Wolfi zaÂś poznaÂł juÂż dzieÂła swego drugiego, artystycznego ojca - J. Ch. Bacha - i chciaÂł pĂłjœÌ krok dalej.
OczywiÂście nie piszĂŞ o tym po to, by skrytykowaĂŚ ojca Mozarta. Bez niego nie byÂłoby geniusza, ktĂłrego wielbi dzisiejszy Âświat. Jego rola w ksztaÂłtowaniu muzycznej (i nietylko!) ÂświadomoÂści syna jest nieoceniona. PosÂłuchajmy jeszcze tego: Bardzo proste (takÂże w sposobie prowadzenia obu fortepianowych partii) Allegro i Andante na 4 rĂŞce G-dur KV 357. To jedno z tych uroczych, wrĂŞcz sÂłodkich dzieÂł Âśredniego okresu twĂłrczoÂści. Jest NIEDOKOĂCZONE, byĂŚ moÂże Mozart uznaÂł, Âże nie jest to utwĂłr najwyÂższych lotĂłw. Warto posÂłuchaĂŚ! http://www.youtube.com/watch?v=EhnsXc5TY_U I potĂŞÂżny kontrast - wspominana juÂż kiedyÂś wielka czterogÂłosowa FUGA NA 2 FORTEPIANY c-moll KV 426 z 1783 r. Cud mozartowskiego kontrapunktu; co za siÂła wyrazu, g³êbia emocji! W burzliwych partiach fortepianu rozgrywa siĂŞ dramat. Mozat Âświadom wartoÂści swej fugi dokonaÂł transkrypcji na smyczki; dopisaÂł wspaniaÂłe, monumentalne Adagio - co figuruje w KV pod nr 546. http://www.youtube.com/watch?v=Vl4uptFhXYs - niesamowita grafika... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 21, 2011, 21:22:15 Teraz na TVP Kultura - mozartowski 'Apollo i Hiacynt'. Dzielo sceniczne, o ktorym mowi sie - pierwsza opera Mozarta. Lacinskie Interludium skomponowane przez jedenastolatka. Premiera odbyla sie w wielkiej sali Uniwersytetu Salzburskiego.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 22, 2011, 01:00:12 Teraz na TVP Kultura - mozartowski 'Apollo i Hiacynt'. Dzielo sceniczne, o ktorym mowi sie - pierwsza opera Mozarta. Lacinskie Interludium skomponowane przez jedenastolatka. Premiera odbyla sie w wielkiej sali Uniwersytetu Salzburskiego. I oto w jakiÂś czas póŸniej, w 2006 (magicznym:)) roku w Salzburgu rusza projekt "Mozart22". Wszystkie 22 opery Wolfganga, 22 powody do nieÂśmiertelnoÂści (22 z szeÂścuset dwudziestu szeÂściu :)) I to jest w zasadzie drugi (rozumiem, Âże "PowinnoœÌ" nie liczy siĂŞ, bo jest to wÂłaÂściwie tylko jedna trzecia opery?:)) http://www.youtube.com/watch?v=eKsRqTt7xj8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=8NUAlP8CRqU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=cLIkbaD47EI&feature=related Libretto jest oparte na "Metamorfozach" Owidiusza. W Hiacyncie, ksiĂŞciu Sparty, kocha siĂŞ Zefir, Zachodni Wiatr. Dzieli to uczucie z Apollinem, do ktĂłrego z kolei wzdycha Melia, siostra Hiacynta. Hiacynt ginie uderzony w gÂłowĂŞ dyskiem rzuconym przez Apolla, a kierowanym rĂŞkÂą zazdrosnego Zefira. Z jego krwi wyrastajÂą kwiaty, Apollo zaÂś przyjmuje uczucia Melii. A muzyka... :) Tak, to dzieÂło jedenastolatka, trudno by byÂło uwierzyĂŚ, ale geniusze wymykajÂą siĂŞ standardowym ocenom - ich mierzy siĂŞ ich wÂłasnÂą miarÂą :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 03, 2011, 00:14:59 Mozart for relaxation:)
Kwartet na klarnet KV 581, Allegro i Larghetto - dobre na spokĂłj umysÂłu, oczyszczenie z emocji, nabranie siÂł do zmierzenia siĂŞ ze wszystkim, co Âżycie szykuje nam w nowym tygodniu:) http://www.youtube.com/watch?v=21gMo0ST7-g&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=SNqPrF1-ULU&feature=related Rankiem - lepszy bĂŞdzie Mozart for awakening:) KV 285, czêœÌ III - to radoœÌ jeszcze nie tak ÂżywioÂłowa, jakiej bĂŞdzie trzeba w listopadzie:) ale wystarcza, by wprowadziĂŚ w optymistyczny nastrĂłj na poczÂątku paÂździernika:)) http://www.youtube.com/watch?v=9uiLGFm5HRs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 03, 2011, 22:09:58 O tak, Asiu... Oto pokarm dla ducha. ChociaÂż ostatnio siĂŞ nie mam zbytnio czasu na 'Kuriering' (oczko do Kasi ;)), to z Mozarta i CaÂłej Reszty nie zrezygnowaÂłem - có¿, w koĂącu to juÂż od dawna jest uzaleÂżnienie... :D
PamiĂŞtajcie! Pojutrze III czêœÌ operowej serii na TVP Kultura! ;) MÂłodzieĂączy 'Bastien und Bastienne' - singspiel w 1 akcie oraz (o dziwo) wiedeĂąski 'Schauspieldirektor'. To drugie dzieÂło sceniczne - owiane legendami - zaopatrzone jest w jednÂą z najbardziej mistrzowskich uwertur Mozarta. NaprawdĂŞ warto oddaĂŚ siĂŞ w ÂśrodĂŞ czarowi muzyki Wolfganga! ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Październik 04, 2011, 09:43:52 Pat, naprawdĂŞ nie musisz nas przekonywaĂŚ! To niesamowita gratka, zobaczyĂŚ tyle oper Mozarta w jednym cyklu! ;D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 04, 2011, 16:47:17 :)
SiÂła przyciÂągania tego wÂątku jest przeogromna :) Dwa tygodnie temu inscenizacja Apolla i Hiacynta przeniosÂła nas do roku 1767, a jutro w roli g³ównej wystÂąpi Salzburger Marionettentheater. O ile po³¹czenie Bastien und Bastienne z Der Schauspieldirektor specjalnie mi nie przeszkadza, to jednak ten wstĂŞp-potpourri (czego tam nie ma: jest m. in. Papageno z ariÂą Der Vogelfänger... czy "W murowanej piwnicy" (sic!)) uwaÂżam za zbĂŞdny. TrochĂŞ widaĂŚ, Âże takie zabiegi sÂą robione ku uciesze szerokiej publicznoÂści -Mozart maniacs mogÂą siĂŞ poczuĂŚ trochĂŞ poirytowani. Ale co tam inscenizacja... najwaÂżniejsza jest i tak muzyka Wolfiego! ;D (PoniewaÂż prezentowaliÂśmy juÂż m. in. ariĂŞ Diggi, daggi i finaÂłowy tercett Kinder, Kinder niech tym razem zabrzmi aria Colasa Befraget mich ein zartes Kind. W tej roli rumuĂąski bas Radu Cojocariu:) http://www.youtube.com/watch?v=hOZxTO1cen8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 04, 2011, 21:22:27 Dodajmy jeszcze, Âże porzÂądek chronologiczny zak³óci nam nie tylko "doczepienie" Der Schauspieldirektor (KV 486) do Bastien und Bastienne (KV 50/46b). Trzecim w kolejnoÂści dzieÂłem scenicznym mÂłodziutkiego Wolfganga nie byÂło bowiem KV 50 (powstaÂłe w przeciÂągu sierpnia i wrzeÂśnia 1768), lecz opera buffa w 3 aktach La finta semplice (Udana naiwnoœÌ), ktĂłrÂą Mozart stworzyÂł miĂŞdzy kwietniem a lipcem 1768 r. W wyniku intryg i zawiÂści premiera La finta semplice miaÂła miejsce dopiero rok póŸniej 1 maja 1769. W katalogu dzieÂł kompozytora figuruje wiĂŞc pod numerem KV 51/46a.
PrzykroœÌ, ktĂłrÂą sprawiÂł 12-letniemu Mozartowi incydent z La finta semplice zÂłagodziÂł dr Franz Anton Mesmer (ten od magnetyzmu ;)), zamawiajÂąc u Wolfganga singspiel dla swojego teatru amatorskiego. Libretto Bastien und Bastienne KV 50 jest parodiÂą opery-intermezza Le devin du village (Wiejski wró¿bita) Jean'a-Jacques'a Rousseau. Oto prĂłbka talentu kompozytorskiego J.-J. Rousseau - uwertura do Le devin du village (1752): http://www.youtube.com/watch?v=JAstYbAyUOM OczywiÂście Wolfgang Amadeusz nie wzorowaÂł siĂŞ muzycznie na dziele Rousseau ;) PewnÂą inspiracjÂą dla mÂłodziutkiego geniusza byÂły za to popularne wĂłwczas w Wiedniu singspiele Johanna Adama Hillera. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 04, 2011, 21:42:38 Kasiu, odnalazÂłaÂś siĂŞ :)
Mniejsza o chronologiĂŞ - cieszmy siĂŞ muzykÂą; a Papagena osobiÂście zawsze powitam z zadowoleniem:) W Bastien und Bastienne piĂŞkna jest juÂż Intrada: caÂłoœÌ wspaniaÂła do sÂłuchania sama w sobie:) Jakie przepiĂŞkne harmonie:)) http://www.youtube.com/watch?v=reEdfrWZxVY&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 05, 2011, 21:15:40 Kasiu
Dziekuje za DIGGY DAGGY MOZARTA. Sluchajac mam dosyc sensacyjne odczucie. Niezwykle, radosna energia polaczona z autentycznym przelykaniem lez wzruszenia w krtani. Taki jest wlasnie Mozart. Laczy radosc ze smutkiem (2 w jednym). W podziece wysylam Ci swoja transkrypcje, bys mogla sama sobie sprobowac zaspiewac. Na YT umiescilem fragment. Na Twoja skrzynke wysylam cala arie w mp3 Milej zabawy. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 05, 2011, 21:27:06 Sluchajac mam dosyc sensacyjne odczucie. Niezwykle, radosna energia polaczona z autentycznym przelykaniem lez wzruszenia w krtani. Taki jest wlasnie Mozart. Laczy radosc ze smutkiem (2 w jednym). No tak, to jest - najproÂściej ujmujÂąc - jedna z najwaÂżniejszych cech utworĂłw Mozarta, ÂświadczÂąca o jego geniuszu. Kto sÂłyszy jedynie weso³¹, sÂłodkÂą, upudrowanÂą muzykĂŞ - pasaÂże, radosne tryle - ten nie rozumie sztuki Amadeusza. Ona siĂŞga znacznie g³êbiej... Najlepszym na to dowodem jest póŸna kameralistyka Mozarta. Ale dziÂś zachwycamy siĂŞ wczesnym singspielem Bastien i Schauspieldirektor. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 05, 2011, 21:43:37 Zapomnialem o linku:
http://www.youtube.com/watch?v=UNf-PerCU5s&feature=mfu_in_order&list=UL Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 06, 2011, 02:04:14 WyjaÂśniÂło mi siĂŞ, dlaczego akurat takie po³¹czenie - Bastien i Bastienne, jako teatr w teatrze:) I dzisiejszy Schauspieldirector przy pracy :), spojrzenie od kuchni na tworzenie sztuki. To wedÂług mnie jest ciekawy pomysÂł. A wdzierajÂący siĂŞ na scenĂŞ Papageno skojarzyÂł mi siĂŞ nieodparcie i wesoÂło z niezapomnianym wesoÂłym Romkiem z naszego kultowego Misia :D Fantastyczne sÂą te marionetki:)))
Nie wspominajÂąc, rzecz jasna, o boskiej muzyce. Spektakl zostaÂł utrwalony na YT i moÂżemy do niego wracaĂŚ Tu poczÂątek - czyli, jak pisze Pat, "jedna z najbardziej mistrzowskich uwertur Mozarta" - faktycznie niesamowita, i "casting":) http://www.youtube.com/watch?v=yvn-pJdxk5o&NR=1 A tu juÂż zacznie siĂŞ Bastien i Bastienne, i kolejna przepiĂŞkna uwertura:) http://www.youtube.com/watch?v=X20AXp-xI0U&NR=1 Dalsze czĂŞÂści juÂż potem otwierajÂą siĂŞ w okienku. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 06, 2011, 14:59:41 Bartku, zajrzyj proszĂŞ na skrzynkĂŞ :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 06, 2011, 18:00:31 Aria czarodzieja to przednia aria buffa (w trybie molowym!), bezÂładne Plaudern, ileÂż w tym uroku! Diggi, daggi, shurry, murry... :D PrzypomniaÂł mi siĂŞ list Mozarta do jego przyjaciela Gottfrieda von Jacquina (o muzykalnej rodzinie JacquinĂłw wspominaliÂśmy przy okazji Tria krĂŞgli - Kegelstatt-Trio Es-dur KV 498) wysÂłany z Pragi 15 stycznia 1787 r: Nun leben sie wohl liebster Freund, liebster 'Hikkiti Horky'! - das ist jetzt ihr Name. daĂ sie es wissen, wir haben uns allen auf unserer Reise Namen erfunden, hier folgen sie. Ich 'Punkitititi'. Meine Frau 'Schabla Pumfa'. Hofer 'Rozka Pumpa'. Stadler 'Notschibikitschibi', Joseph mein Bedienter 'Sagadarata'. Der Gauckerl mein Hund 'Schomantzky'. Die Madame Quallenberg 'Runzifunzi'. Mademoiselle Crux 'Ps'. Der Ramlo 'Schurimuri'. Der Freistädtler 'Gaulimauli'. Haben sie die GĂźte letztern seinen Namen zu communiciren. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 06, 2011, 18:31:27 BÂądÂź zdrĂłw najdroÂższy przyjacielu, najdroÂższy 'Hikkiti Horky'! - teraz tak siĂŞ nazywasz, wiedz, Âże wymyÂśliliÂśmy sobie wszyscy w podró¿y imiona, oto one. Ja 'Punkitititi' (Mozart punkiem? :D ;) PrzyszÂła mi teraz na myÂśl piosenka Rock me, Amadeus Falco zaczynajÂąca siĂŞ od s³ów: Er war ein Punker. Und er lebte in der groĂen Stadt. ByÂł punkiem. I mieszkaÂł w wielkim mieÂście. [chodzi o WiedeĂą]). Moja Âżona'Schabla Pumfa'. Hofer (Franz Hofer, skrzypek; m¹¿ Josephy Weber, siostry Konstancji) 'Rozka Pumpa". Stadler (Anton Stadler, klarnecista) 'Notschibikitschibi', Joseph mĂłj sÂłu¿¹cy 'Sagadarata'. Gauckerl mĂłj pies 'Schomantzky'. Madame Quallenberg 'Runzifunzi'. Mademoiselle Crux 'Ps'. Ramlo (Kaspar Ramlo, skrzypek) 'Shurimuri'. Freistädtler 'Gaulimauli'. BÂądÂź tak dobry i powiadom tego ostatniego o jego nowym imieniu.
(Na "czeœÌ" Freistädtlera stworzyÂł Mozart kanon Lieber Freistädtler, lieber Gaulimauli KV 232/509a). Ach ten Wolfgang ÂżartowniÂś! :D Jak go nie kochaĂŚ? Cum sĂŁ nu ĂŽl iubeÂşti? :D ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 07, 2011, 22:07:12 DziĂŞki za ten fragment, Kasiu. Uwielbiam ten list, prawda, Âże niezÂły kawaÂł lingwistyki? :D A Wolfi miaÂł tendencje do takich ÂżartĂłw od czasĂłw mÂłodzieĂączych.
Gwoli uzupeÂłnienia - zamĂłwienie na singspiel Der Schauspieldirektor Mozart otrzymaÂł od samego cesarza JĂłzefa II. DzieÂło zostaÂło wystawione w OranÂżerii Schonnbrunu razem z komediÂą Salieriego 'Prima la musica, poi le parole' (Najpierw muzyka, potem sÂłowa). ByÂł to niby-pojedynek opery niemieckiej z wÂłoskÂą. Od cesarskiego 'mecenasa' Mozart otrzymaÂł wynagrodzenie o poÂłowĂŞ niÂższe niÂż jego konkurent (50 dukatĂłw); sam wÂładca wydaÂł ponoĂŚ na zabawĂŞ w ogrodach rezydencji ponad 1000 dukatĂłw. Zdecydowana wiĂŞkszoœÌ (miernego) tekstu (libretto von J. Gottlieb Stephanie) jest mĂłwiona – dziÂś tÂą czêœÌ najczĂŞÂściej siĂŞ pomija. Impresario pragnie zorganizowaĂŚ grupĂŞ ÂśpiewakĂłw do sztuki teatralnej, o jego wzglĂŞdy zaczynajÂą rywalizowaĂŚ 2 sopranistki (Ich bin die erste Sangerin!) Pozostaje ok. 20 – 30 minut muzyki – uwertura, 2 arie, zabawny tercet i wodewilowy finaÂł. Obie arie to swoisty pojedynek sopranĂłw, kaÂżda utrzymana jest w innym klimacie – Madamme Herz Âśpiewa 'g³êbokÂą' ariettĂŞ Da schlägt die Abschiedsstunde, peÂłnÂą patosu i zadumy (taki Mozartowski Âżart, oczywiÂście!), zaÂś dla Mademoiselle Silberklang Wolfi napisaÂł brawurowe rondo Bester JĂźngling. FinaÂłowy wodewil moÂże nawet zawieœÌ banalnoÂściÂą tematu zasadniczego, pompatyczno-majestatycznego - ale wÂłaÂśnie tym sposobem Mozart osiÂąga efekt buffo – efekt parodii i komedii. http://www.youtube.com/watch?v=H10SkonEmHE http://www.youtube.com/watch?v=W7wAd593f4c Zdecydowanie najjaÂśniejszÂą per³¹ jest uwertura, wspaniaÂła, peÂłna rozmachu w szerokich tematach cudownej ekspozycji (a jakie 'groÂźne' niespodzianki mamy w przetworzeniu!), peÂłna mÂłodzieĂączej ÂświeÂżoÂści - czuĂŚ w niej oddech komponowanego rĂłwnoczeÂśnie Wesela Figara. To muzyka niezwykle radosna, sÂłoneczna – zarazem jednak powoduje drgniĂŞcie jakiejÂś wewnĂŞtrznej struny… Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 07, 2011, 22:13:34 JeÂśli natomiast chodzi o salzburskie wystawienie 'Schauspieldirektor' i 'Bastien...', z projektu M22 - có¿, koncepcja artystyczna byÂła nawet dobra, zaciekawiÂła odbiorcĂŞ. RaziÂło jednak wÂątÂłe muzykowanie orkiestry... WolĂŞ salzburskÂą inscenizacjĂŞ choĂŚby 'Romea i Julii' Gounoda (m.in. ze Âświetnymi Âśpiewakami, ulubieĂącami forumowego Piotra) niÂż wiele wystawieĂą oper patrona tego miasta...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Październik 07, 2011, 22:41:37 zamĂłwienie na singspiel Der Schauspieldirektor Mozart otrzymaÂł od samego cesarza JĂłzefa II.[...]Od cesarskiego 'mecenasa' Mozart otrzymaÂł wynagrodzenie o poÂłowĂŞ niÂższe niÂż jego konkurent (50 dukatĂłw); sam wÂładca wydaÂł ponoĂŚ na zabawĂŞ w ogrodach rezydencji ponad 1000 dukatĂłw. sam wÂładca wydaÂł aÂż tyle ?? rany boskie, to aÂż 19-tokrotnie wiĂŞcej niÂż wynagrodzenie jakie otrzymaÂł Wolfii - strasznie to niesprawiedliwie..:) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 08, 2011, 23:02:33 MieliÂśmy powrĂłciĂŚ do Sonaty D-dur na 2 fortepiany KV 448 - i powracamy. Jedna z 2 najwspanialszych sonat na 2 fortepiany/4 rĂŞce, trudno zdecydowaĂŚ, czy piĂŞkniejsza jest ta czy F-dur KV 497 (o niej teÂż tu bĂŞdzie!).
Sonata D-dur robi furorĂŞ w Âświecie nauki. KaÂżdy z nas sÂłyszaÂł bowiem o efekcie Mozarta. http://en.wikipedia.org/wiki/Mozart_effect Boski porzÂądek - to pierwsze moje skojarzenie z tym utworem. Jest najdoskonalszym po³¹czeniem klasycznej elegancji, wytwornoÂści, ducha galant z mistrzostwem faktury, kompozytorskÂą 'uczonoÂściÂą'. Mozart od poczÂątku do koĂąca przemawia szlachetnymi tematami - melodykÂą, ktĂłra odciska niewidzialne (a sÂłyszalne!) piĂŞtno. Zachwyca finezjÂą po³¹czenia obu fortepianowych partii, ktĂłre w sposĂłb najbardziej naturalny przenikajÂą siĂŞ - wzmacniajÂą i uzupeÂłniajÂą. Mozart jest niezwykle Âśpiewny - galanteria skrywa nieposkromionÂą czuÂłoœÌ, wraÂżliwoœÌ. SÂą tu dÂźwiĂŞkowe niedopowiedzenia, wzruszenia - ale to rĂłwnieÂż najczystszy humor buffo, choĂŚby w finale, ktĂłry poprzez wieloœÌ myÂśli tematycznych potwierdza to, Âże inwencja Wolfganga Amadeusza nie znaÂła granic! To muzyka nieraz romantycznych emocji, choĂŚ nie ma utworu bardziej klasycznego (w pojĂŞciu sztuki XVIII-wiecznej i harmonii). Czy to nie jest definicja sÂłowa... doskonaÂłoœÌ? Brawurowe Allegro finaÂłu (niesamowite tempo): http://www.youtube.com/watch?v=HeHJbt9LP9A&feature=related Mozart czaruje od I do III ogniwa. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 09, 2011, 00:07:45 Pat, przyjacielu, to wÂłaÂśnie jest to, czego mi trzeba po b³¹dzeniu wÂśrĂłd wiatru i mgÂły, memu sercu, ktĂłre poczuÂło chÂłodne dotkniĂŞcie Winterreise... Boskiego porzÂądku, boskiego piĂŞkna, harmonii, czuÂłoÂści i czaru - przypomnienia, Âże pĂłki nie przeminie - Âświat jest wstrzÂąsajÂąco piĂŞkny:))
ChociaÂż niektĂłrzy zaprzeczajÂą obecnie naukowoÂści efektu Mozarta, nie sposĂłb nie zauwaÂżyĂŚ na wÂłasnym przykÂładzie dobroczynnego wpÂływu jego muzyki. ZwÂłaszcza jesieniÂą:)) Oto Allegro uderza niczym niewidzialny milionem sÂłonecznych kropel w moje serce, wypĂŞdzajÂąc z niego mg³ê i wymiatajÂąc umarÂłe liÂście:) A Âże wykonawcy godni autora, jest to prysznic doskonaÂły w efektywnoÂści. I z wdziĂŞcznoÂściÂą do³¹czam wirtualnie do gorÂących oklaskĂłw:) A pierwsza czêœÌ - czyÂż nie darmo zwie siĂŞ Allegro con spirito? :) CzyÂż ten omywajÂący nas strumieĂą dÂźwiĂŞkĂłw nie oÂżywia duszy? http://www.youtube.com/watch?v=eqwHW42PvPA&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 09, 2011, 09:09:26 Cytuj A pierwsza czêœÌ - czyÂż nie darmo zwie siĂŞ Allegro con spirito? CzyÂż ten omywajÂący nas strumieĂą dÂźwiĂŞkĂłw nie oÂżywia duszy? http://www.youtube.com/watch?v=eqwHW42PvPA&feature=related Dwa fortepiany na scenie, to o jeden za duzo. Chyba, zeby umiejscowic je w dwoch skrajnych punktach sali koncertowej dla efektu przestrzennego. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Październik 09, 2011, 12:35:07 Boski porzÂądek - to pierwsze moje skojarzenie z tym utworem.[...]Mozart od poczÂątku do koĂąca przemawia szlachetnymi tematami - melodykÂą, ktĂłra odciska niewidzialne (a sÂłyszalne!) piĂŞtno. Pat, co rozumiesz pod okreÂśleniem "boski porzÂądek" w kontekÂście dzieÂła muzycznego, mĂłgÂłbyÂś to jakoÂś bardziej sprecyzowaĂŚ..bo przyznam Âże jakiem Âżyw, jeszcze nie spotkaÂłem sie z podobnym okreÂśleniem..To samo z "przemawia szlachetnymi tematami- melodykÂą" - co w ogĂłle rozumiesz pod sÂłowem szlachetny temat, czy szlachetna melodia..bo ja niestety nie bardzo - dla mnie melodyka, pozostaje melodykÂą ktĂłrÂą zazwyczaj traktuje w sposĂłb jednakowy - bez nadawania jej jakichÂś szczegĂłlnych cech "tytularnych" - albo istnieje, albo po prostu jej nie ma.. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 14, 2011, 23:45:39 Skoro jesteÂśmy jeszcze przy sonatach, to moÂże niech zabrzmi jeszcze raz to leciutkie Allegro z KV 330, niczym z morskiej pianki, pod delikatnymi palcami Horowitza:))
http://www.youtube.com/watch?v=dd7Q7vhNB-I&feature=related i jeszcze to romantyczne cantabile... http://www.youtube.com/watch?v=oQzp_-N6IUs&NR=1 Magia i czar:)) Dobranoc:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 20, 2011, 21:54:11 Kasiu, Asiu, Mozartfreunde/-innen - dlaczego w ÂśrodĂŞ za tydzieĂą nie bĂŞdzie La finty ?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 20, 2011, 22:30:23 Nie wiem, jak to sobie wyliczyli, Pat, ale Rzekoma NaiwnoœÌ bĂŞdzie prezentowana drugiego listopada. Pewnie coÂś im siĂŞ poprzesuwaÂło w zwiÂązku z transmisjÂą Konkursu. Ale co siĂŞ odwlecze...:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 20, 2011, 22:45:28 Prezentacja La finta semplice w TVP Kultura odwleczona tak samo jak premiera tej opery za czasĂłw Wolfiego ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 24, 2011, 16:28:45 Pat, co rozumiesz pod okreÂśleniem "boski porzÂądek" w kontekÂście dzieÂła muzycznego, mĂłgÂłbyÂś to jakoÂś bardziej sprecyzowaĂŚ..bo przyznam Âże jakiem Âżyw, jeszcze nie spotkaÂłem sie z podobnym okreÂśleniem..To samo z "przemawia szlachetnymi tematami- melodykÂą" - co w ogĂłle rozumiesz pod sÂłowem szlachetny temat, czy szlachetna melodia..bo ja niestety nie bardzo - dla mnie melodyka, pozostaje melodykÂą ktĂłrÂą zazwyczaj traktuje w sposĂłb jednakowy - bez nadawania jej jakichÂś szczegĂłlnych cech "tytularnych" - albo istnieje, albo po prostu jej nie ma.. Boski porzÂądek... Có¿, myÂślĂŞ, Âże to okreÂślenie caÂłkiem adekwatne wobec dzieÂła Mozarta. Przywodzi mi bowiem na myÂśl antycznÂą harmoniĂŞ, greckie czy rzymskie kreacje architektoniczne uwaÂżane za wzorcowe, doskonaÂłe... Zatem: boski, staroÂżytny porzadek Sztuki - jakÂże wielkÂą inspiracjĂŞ dla XVIII-wiecznego klasycyzmu stanowiÂł wÂłaÂśnie antyk! Odczytaj te sÂłowa sÂłuchajÂąc i dostrzegajÂąc cudnÂą harmoniĂŞ kompozycji Mozarta, ich przejrzystÂą, klarownÂą fakturĂŞ - gdzie wszystko z czegoÂś wynika - niczym z muzycznego logosu... Co do szlachetnych tematĂłw (melodii) - okreÂślenie to zostaÂło uÂżyte przez samego Ryszarda Wagnera (choĂŚby w kontekÂście Zauberflote Mozarta), niech mi bĂŞdzie wolno uÂżyĂŚ raz tego wyraÂżenia za Mistrzem romantycznego DÂźwiĂŞku i SÂłowa. BTW - zauwaÂż, Âże nie kaÂżdy temat muzyczny w jednakowy sposob przemawia, oddziaÂływuje, jest tej samej wartoÂści. Przypomnijmy sobie sÂłynna melodiĂŞ 'WlazÂł kotka' - nie moÂżna chyba jej artystycznej wagi porĂłwnaĂŚ z melodycznymi wytworami Mozarta czy Beethovena... ;) ZresztÂą wielkie to zagadnienie - sposĂłb ksztaÂłtowania tematĂłw w muzyce. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 25, 2011, 16:04:05 Jest jeszcze jedno arcydzieÂła Mozarta na 4 rĂŞcĂŞ. To Sonata F-dur KV 497. To co powiedziano w odniesieniu do Sonaty KV 448 na 2 fortepiany podniĂłsÂłszy do potĂŞgi - to najkrĂłtszy opis tego rozbudowanego dzieÂła...
Sonata rozpoczyna siĂŞ niezwykÂłym Adagiem - zagadkowym, wprowadzajÂącym sÂłuchacza w Âświat niesamowitej, mrocznej harmoniki, chormatyki. Po tym powolnym wstĂŞpie nastĂŞpuje jednak - wnoszÂąc oÂżywienie (con spirito!) - barwne Allegro, kolejny przykÂład wspomnianej syntezy galant i uczonoÂści. Adagio zapowiada jednak, Âże sÂłoĂące nie przebije siĂŞ caÂłkowicie zza chmur przez cale I ogniwo. Nic tu nie jest dokÂładnie okreÂślone - to Mozart niby pogodny, peÂłen Âżycia (moÂże nawet dowcipny), z drugiej strony - z jakiegoÂś powodu zmartwiony, zamyÂślony... SÂłyszymy to nie tylko w ekspozycji, ale, moÂże przede wszytskim, w znakomitym przetworzeniu, swoistej kulminacji tego ogniwa. Od czĂŞÂści II, peÂłnej rozmaitych emocji (salonowej, peÂłnej gracji, majestatycznej, dramatycznej...) przechodzimy do wieĂączacego caÂłoœÌ FinaÂłu. Partie obu rÂąk splatajÂą siĂŞ w cudowny sposĂłb; wydaje siĂŞ wrĂŞcz, Âże Mozart-czarodziej stosuje tu jakieÂś dÂźwiĂŞkowe sztuczki - brzmienie jest niesÂłychanie peÂłne. W tej bogatej fakturze natykamy siĂŞ co chwilĂŞ na nowe pomysÂły melodyczne - inwencja Wolfganga jest nieograniczona, co chwilĂŞ niespodzianka - w dur, w mol; wybrzmiewajÂą dwa kontrastujÂące (pierwszy taneczno-skoczny, drugi dramatyczny - pojawia siĂŞ w naszych umysÂłach wspomnienie introdukcji z I czĂŞÂści!), choĂŚ w jakiÂś sposĂłb splatajÂące siĂŞ epizody. Mozart z rozmachem i brawurÂą tworzy potĂŞÂżnÂą i zadziwiajÂąco spĂłjnÂą dÂźwiĂŞkowÂą budowlĂŞ. KtĂłra nosi piĂŞtno ekspresyjnego wstĂŞpu... http://www.youtube.com/watch?v=enm4G2Fbc4k http://www.youtube.com/watch?v=7uIkKf_Ippo&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=BWrEYjKI0kE&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 25, 2011, 19:58:16 Jeszcze potĂŞga z takiego cudu? O niebiaĂąski Mozarcie!:))
To Adagio na wstĂŞpie wnosi wrĂŞcz powiew - niemal impresjonizmu... niesamowita jest ta synteza sÂłodyczy i melancholii, uÂśmiechu i zamyÂślenia... peÂłna, jak nasze Âżycie, jak Âżycie czÂłowieka wraÂżliwie, w peÂłni odbierajÂącego i reagujÂącego na zÂłoÂżonoœÌ Âświata, ktĂłry potrafi byĂŚ w jednej chwili i straszliwy i cudowny, niosÂąc nam co chwilĂŞ to radoœÌ, to cierpienie... bĂŞdĂŞ sÂłuchaĂŚ i napeÂłniaĂŚ siĂŞ tÂą muzykÂą... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 25, 2011, 23:25:55 A zatem: ktĂłrÂą z sonat wybieracie? KtĂłrÂą z sonat na 2 fortepiany/4 rĂŞce uznajemy za primus inter pares?
KV 448, KV 497, KV 521? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 26, 2011, 16:50:11 A zatem: ktĂłrÂą z sonat wybieracie? KtĂłrÂą z sonat na 2 fortepiany/4 rĂŞce uznajemy za primus inter pares? KV 448, KV 497, KV 521? Patryku AmadĂŠ, ja siĂŞ poddajĂŞ ;) Elles sont toutes si magnifiques! Choisir serait au-dessus de mes forces... Sonata D-dur KV 448 urzeka stylem galant w najbardziej wyrafinowanym wydaniu. Ta muzyka bawi, ale nie jest tylko pustÂą salonowa rozrywkÂą. Mozart zadedykowaÂł jÂą swojej uczennicy - wybitnej pianistce i kompozytorce Josephie Auernhammer. Josepha zakochaÂła siĂŞ w 1781 roku w Wolfim, on jednak kochaÂł juÂż wtedy swojÂą KonstancjĂŞ i nie odwzajemniÂł uczucia. Ich znajomoœÌ jednak przetrwaÂła; gdy Josepha po Âśmierci ojca nie miaÂła gdzie siĂŞ podziaĂŚ Mozart zaÂłatwiÂł jej kwaterĂŞ u hrabiny Waldstätten. UmiaÂł siĂŞ przyjaÂźniĂŚ :) Sonata F-dur KV 497 jest niemalÂże symfoniczna. SzczegĂłlnie I czêœÌ Adagio - Allegro di molto brzmi jak I czêœÌ symfonii. Tak jak wspomniaÂłeÂś Patryku, to Adagio zapowiada nieco pochmurny charakter tej czĂŞÂści. Dodajmy, Âże to Adagio zainspirowaÂło takÂże JĂłzefa Haydna. UsÂłyszymy je w jego 103 - a jedenastej z dwunastu "Symfonii londyĂąskich" - symfonii Es-dur Hob. I/103 (w pierwszej czĂŞÂści Adagio - Allegro con spirito): http://www.youtube.com/watch?v=dmo1FLPvUIk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 26, 2011, 17:10:07 Sonata F-dur KV 497 jest niemalÂże symfoniczna. SzczegĂłlnie I czêœÌ Adagio - Allegro di molto brzmi jak I czêœÌ symfonii. ÂŚwietne okreÂślenie. Bogactwo tej faktury jest nieomal symfoniczne, a brzmienie - to jakby summa dÂźwiĂŞkowych moÂżliwoÂści ró¿nych instrumentĂłw. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 26, 2011, 17:51:28 Bogactwo tej faktury jest nieomal symfoniczne, a brzmienie - to jakby summa dÂźwiĂŞkowych moÂżliwoÂści ró¿nych instrumentĂłw. ;) DokÂładnie :) Fortepian w tej sonacie brzmi jak orkiestra. Jak Mozart tego dokonaÂł jest tajemnicÂą jego geniuszu...Sonata C-dur KV 521 na 4 rĂŞce - ostatnia z tego gatunku - jest raczej lekka i pogodna; nie zdradza niepokojĂłw serca Mozarta, ktĂłre znajdÂą swoje odbicie np. w pochodzÂącym takÂże z 1787 roku Don Giovannim (KV 527). Jest to utrzymany w optymistycznym tonie dialog (w peÂłnym tego sÂłowa znaczeniu) 2 wykonawcĂłw. PobrzmiewajÂą w niej takÂże echa sonat Johanna Christiana Bacha (1735-1782), ktĂłry byÂł idolem Wolfiego w czasach jego wczesnej mÂłodoÂści. Nie potrafiĂŞ wybraĂŚ, ktĂłra jest naj :) KaÂżda lÂśni swoim wÂłasnym unikalnym blaskiem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 28, 2011, 23:14:40 WspomniaÂłem juÂż o jednej kompozycji Mozarta napisanej z myÂślÂą o siostrze. KontynuujÂąc ten wÂątek - posÂłuchajmy sÂłynnego Preludia i Fugi KV 394, kolejnych dzieÂł dedykowanych Nannerl. Siostra naszego bohatera to ciekawa postaĂŚ, rĂłwnieÂż cudowne dziecko, klawesynistka. Wiele podró¿owaÂła, razem z maÂłym Wolfim i Leopoldem, wzbudzajÂąc zachwyt publicznoÂści. Ojciec nie ceniÂł jej jednak tak jak swego genialnego syna - podobno gdy dzieci chorowaÂły, Leopold kazaÂł odprawiaĂŚ za Amade kilka mszy Âśw., podczas gdy w intencji Nannerl - tylko jednÂą. Jednak to wÂłaÂśnie ona okazujÂąc wielkie serce opiekowaÂła siĂŞ starym Leopoldem (ktĂłry byÂł oddanym dziadkiem dla dzieci cĂłry!), towarzyszyÂła mu w ostatnich chwilach jego Âżycia (podczas gdy Wolfgang bawiÂł w Pradze i Wiedniu, có¿ za ironia...). Po zam¹¿pĂłjÂściu zamieszkaÂła w StGilgen, gdy m¹¿ zmarÂł (1801 r.) - powrĂłciÂła do rodzinnego Salzburga.
http://www.youtube.com/watch?v=SNOBzZZTg8Q http://www.youtube.com/watch?v=KAr46pGng-s&feature=related PobrzmiewajÂą w niej takÂże echa sonat Johanna Christiana Bacha (1735-1782), ktĂłry byÂł idolem Wolfiego w czasach jego wczesnej mÂłodoÂści. W kontekÂście choĂŚby wczesnej twĂłrczoÂści symfonicznej Mozarta - to nazwisko pojawi siĂŞ nieraz... ;) WróÌmy do wczesnej symfoniki, zagadnienia arcyciekawego - pokazujÂącego drogĂŞ rozwoju mozartowskiego talentu i warsztatu. Symfonia B-dur KV 22 skomponowana zostaÂła w Hadze (w czasie wielkiego tournee) pod koniec 1765 r. przez 9-letniego Wolfganga. 3-czĂŞÂściowa sinfonia-uwertura to dzieÂło hoÂłdujÂące tradycji, jakby konwencjonalne - nawiÂązuje zwÂłaszcza do koncertĂłw klawiszowych Jana Chrystiana Bacha. Geniusz Wunderkinda zostaje jednak ukazany choĂŚby w oryginalnej, g-mollowej czĂŞÂści powolnej, cechujÂącej siĂŞ g³êbokÂą chromatykÂą. Czy pierwsze takty krĂłtkiego, bÂłyskotliwego finaÂłu nie przypominajÂą nam poczÂątku wielkiego finaÂłu II aktu Wesela Figara (Signore, di fuori…)? http://www.youtube.com/watch?v=DBtMVywr9B0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 29, 2011, 02:41:30 WspomniaÂłem juÂż o jednej kompozycji Mozarta napisanej z myÂślÂą o siostrze. KontynuujÂąc ten wÂątek - posÂłuchajmy sÂłynnego Preludia i Fugi KV 394, kolejnych dzieÂł dedykowanych Nannerl. Siostra naszego bohatera to ciekawa postaĂŚ, rĂłwnieÂż cudowne dziecko, klawesynistka. Wiele podró¿owaÂła, razem z maÂłym Wolfim i Leopoldem, wzbudzajÂąc zachwyt publicznoÂści. Ojciec nie ceniÂł jej jednak tak jak swego genialnego syna - podobno gdy dzieci chorowaÂły, Leopold kazaÂł odprawiaĂŚ za Amade kilka mszy Âśw., podczas gdy w intencji Nannerl - tylko jednÂą. Jednak to wÂłaÂśnie ona okazujÂąc wielkie serce opiekowaÂła siĂŞ starym Leopoldem (ktĂłry byÂł oddanym dziadkiem dla dzieci cĂłry!), towarzyszyÂła mu w ostatnich chwilach jego Âżycia (podczas gdy Wolfgang bawiÂł w Pradze i Wiedniu, có¿ za ironia...). Po zam¹¿pĂłjÂściu zamieszkaÂła w StGilgen, gdy m¹¿ zmarÂł (1801 r.) - powrĂłciÂła do rodzinnego Salzburga. Leopold wyraÂźnie skoncentrowaÂł swoje wysiÂłki i nadzieje na Wolfim - zdolniejszym i, co nie bez znaczenia w owych czasach, mĂŞskim potomku:) MoÂże Nannerl byÂło czasem przykro, Âże jest mniej kochanym dzieckiem, i Âże jej talenty nie mogÂły byĂŚ odpowiednio dalej rozwijane. W koĂącu Maria Anna Walburgia ( :D) Ignatia teÂż byÂła obdarzona niepospolitymi zdolnoÂściami. http://www.youtube.com/watch?v=SNOBzZZTg8Q http://www.youtube.com/watch?v=KAr46pGng-s&feature=related To faktycznie paradoksalne, Âże Nannerl w koĂącu nawiÂązaÂła tak ciepÂłe relacje z ojcem, ktĂłry jej nie doceniaÂł, natomiast jej kontakty z Wolfim, tak ogromnie do niej w dzieciĂąstwie przywiÂązanym, chyba w koĂącu urwaÂły siĂŞ zupeÂłnie. ByĂŚ moÂże pozostawaÂła przez caÂły czas pod olbrzymim wpÂływem ojca - w koĂącu zgodziÂła siĂŞ oddaĂŚ mu na wychowanie swojego synka. A przy okazji: czwartego listopada na ekrany kin wchodzi francuska produkcja „Nannerl, siostra Mozarta” :) Film jest, jak mĂłwiÂą, „luÂźno oparty na faktach” :D, zatem historyczne zapiski bĂŞdÂą tu bardziej punktem wyjÂścia dla twĂłrczej inwencji scenarzysty i reÂżysera, w tym, zdaje siĂŞ, g³ównie do snucia romantycznej miÂłosnej opowieÂści:)) Zapewne daleko mu takÂże do wielkoÂści Amadeusza. Jednak na pewno warto obejrzeĂŚ – przyjemnie bĂŞdzie przenieœÌ siĂŞ w czasie, zanurzyĂŚ w epoce, i pozachwycaĂŚ wspaniaÂłymi kostiumami, wnĂŞtrzami, i – podobno piĂŞknÂą – muzykÂą. A takÂże zobaczyĂŚ i posÂłuchaĂŚ maÂłego, sÂłodkiego Amade:)) I ca³¹ rodzinĂŞ MozartĂłw wojaÂżujÂącÂą po dworach Europy... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 29, 2011, 02:49:06 Tutaj kilka zdjĂŞĂŚ i trailer.
http://www.imdb.com/title/tt1653911/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Październik 29, 2011, 09:45:13 DziĂŞkuje Joanno za info. Bardzo lubiĂŞ filmy osnute na Âżyciorysach autentycznych postaci. na pewno obejrzĂŞ. :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 01, 2011, 10:40:49 22-u letni Zimerman interpretujÂący Mozarta - czyÂż jest lepszy alians piĂŞkna, mÂłodoÂści, sÂłowiaĂąskiej wylewnoÂści i muzyki genialnego Salzburgczyka ? MoÂże jest... ale ja nie znam :)
http://www.youtube.com/watch?v=VsXH5RVv7Gs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 01, 2011, 13:20:17 DziĂŞki Januszu za KrystianowÂą interpretacjĂŞ tej mÂłodzieĂączej Sonaty Mozarta. MoÂżna wyczuĂŚ u artysty 'romantyczne rozedrganie', przez co wykonanie staje siĂŞ indywidualne, osobiste.
WracajÂą do wczesnej symfoniki Mozarta - proponujĂŞ 2 kolejne symfonie: D-dur KV 45 (1768 r.), ktĂłrÂą Mozart w zmodyfikowanej wersji uÂżyÂł póŸniej jako uwertury do La finta semplice: http://www.youtube.com/watch?v=8BkSDQmR0Nk oraz pastoralnÂą F-dur KV 75 z niezwykÂłym przetworzeniem Allegra. ChoĂŚ dzieÂła utrzymane sÂą w salonowej konwencji, to jednak tchnÂą jakimÂś unikatowym, indywidualnym czarem... http://www.youtube.com/watch?v=4ltGIpOSElg A propos filmu o Nannerl - dziĂŞki, Asiu, za info. ;) Mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdĂŞ miaÂł okazjĂŞ obejrzeĂŚ. ChoĂŚ juÂż widaĂŚ, Âże to raczej wytwĂłr wyobraÂźni - z drugiej strony niewiele mamy pewnej wiedzy o ambicjach utalentowanej Siostry... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 02, 2011, 03:28:05 A propos filmu o Nannerl - dziĂŞki, Asiu, za info. ;) Mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdĂŞ miaÂł okazjĂŞ obejrzeĂŚ. ChoĂŚ juÂż widaĂŚ, Âże to raczej wytwĂłr wyobraÂźni - z drugiej strony niewiele mamy pewnej wiedzy o ambicjach utalentowanej Siostry... WÂłaÂśnie, wÂłaÂściwie nie wiadomo, czy marzyÂła, by zostaĂŚ artystkÂą. ChoĂŚ z drugiej strony, moÂżna siĂŞ zastanowiĂŚ, czy nie czuÂła przykroÂści, kiedy po kilku latach wspĂłlnych podró¿y i koncertowania, przyzwyczajenia do takiego Âżycia i z pewnoÂściÂą teÂż do wyrazĂłw uznania i komplementĂłw ze strony publicznoÂści, nie mogÂła juÂż towarzyszyĂŚ Wolfiemu w dalszych jego wojaÂżach i karierze. Podobno Mozart gdzieÂś w swoich listach wyraÂżaÂł siĂŞ z uznaniem o kompozycjach siostry? JeÂśli tak, pomyÂślaÂłam sobie, Âże wybredny Wolfi nie chwaliÂłby bez powodu:) Jednak w filmie z pewnoÂściÂą jest wiĂŞcej fantazji niÂż faktĂłw, opowieœÌ snuta na zasadzie - "i tak mogÂło byĂŚ..." Zastanawiam siĂŞ, jakÂą film ma ÂścieÂżkĂŞ dÂźwiĂŞkowÂą. Na pewno bĂŞdÂą jakieÂś wczesne utwory Wolfiego:) Poza tym chyba takÂże muzyka z epoki. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 02, 2011, 04:36:29 WracajÂą do wczesnej symfoniki Mozarta - proponujĂŞ 2 kolejne symfonie: D-dur KV 45 (1768 r.), ktĂłrÂą Mozart w zmodyfikowanej wersji uÂżyÂł póŸniej jako uwertury do La finta semplice: Te wczesne symfonie Wolfiego, mimo Âże moÂże jeszcze nie w peÂłni samodzielne, przecieÂż muszÂą juÂż nieœÌ w sobie iskrĂŞ geniuszu:) Dlatego rzucajÂą na nas urok, niezaleÂżnie od konwencji.:)http://www.youtube.com/watch?v=8BkSDQmR0Nk oraz pastoralnÂą F-dur KV 75 z niezwykÂłym przetworzeniem Allegra. ChoĂŚ dzieÂła utrzymane sÂą w salonowej konwencji, to jednak tchnÂą jakimÂś unikatowym, indywidualnym czarem... http://www.youtube.com/watch?v=4ltGIpOSElg A propos La finta semplice - oto ona wÂłaÂśnie przed nami, jako kolejna z oper Mozarta. Zatem nim opowiesz nam coÂś o muzyce, moÂże okaÂże siĂŞ to pomocne, jeÂśli na wszeki wypadek podrzucĂŞ tu niewielkÂą ÂściÂągĂŞ - streszczenie doœÌ zawiÂłego libretta;)) StworzyÂł je Marco Coltellini na podstawie komedii Carla Goldoniego, co od razu sugeruje nam klimat comedii dell'arte. TreœÌ owego libretta jest maÂło powaÂżna, ale mocno skomplikowana:) W domu braci Don Cassandra i Don Polidora stacjonuje kapitan Fracasso ze swoim ordynansem Simone. Fracasso kocha siostrĂŞ Cassandra i Polidora, GiacintĂŞ, a Simone jej pokojĂłwkĂŞ NinettĂŞ. Bracia sÂą przeciwni tym zwiÂązkom, wiĂŞc kobiety obmyÂślajÂą plan. W goÂści ma przybyĂŚ Rosina, siostra Fracassa. Ma ona rozkochaĂŚ w sobie obu braci i przy tej okazji zdobyĂŚ ich zgodĂŞ na Âślub Giacinty. Pierwszy zakochuje siĂŞ nieporadny Polidoro. Cassandro zakazuje bratu spotkaĂą z RosinÂą, ale wkrĂłtce sam takÂże wpada w jej sidÂła. Jednak jego skÂąpstwo okazuje siĂŞ wiĂŞksze niÂż porywy serca – nie chce podarowaĂŚ Rosinie pierÂścienia, a gdy to robi, woli nie spuszczaĂŚ jej z oka. Tak wiĂŞc poÂłowa planu jest juÂż zrealizowana – zakochany Polidoro chce siĂŞ ÂżeniĂŚ z RosinÂą, musi wiĂŞc daĂŚ pozwolenie na Âślub Giacinty. Jednak Cassandro wraca do domu pijany i nie chce oddaĂŚ bratu czĂŞÂści majÂątku, aby ten mĂłgÂł poÂślubiĂŚ RosinĂŞ. Rosina czuje siĂŞ dotkniĂŞta jego obraÂźliwym zachowaniem, lecz gdy Cassandro chce zaÂłagodziĂŚ sytuacjĂŞ, zaprasza go do rozmowy bez s³ów. Znudzony Cassandro zasypia. Rosina wkÂłada mu na palec pierÂścieĂą. Gdy po obudzeniu Cassandro nie widzi u niej pierÂścienia, oskarÂża jÂą o kradzieÂż. W obronie siostry staje Fracasso i wyzywa Cassandra na pojedynek. Przerywa go wejÂście Rosiny oraz Simone, ktĂłry oznajmia, Âże Giacinta i Ninetta uciekÂły, zabierajÂąc czeœÌ pieniĂŞdzy. Kapitan i ordynans ofiarujÂą siĂŞ odnaleŸÌ kobiety w zamian za zgodĂŞ na poÂślubienie ich. Giacinta i Ninetta obawiajÂą siĂŞ wrĂłciĂŚ do domu, ale ukochani uspokajajÂą je. Rosina mĂłwi Polidorowi, Âże nie moÂże za niego wyjœÌ, gdy on nie ma zgody brata i odpowiedniego majÂątku. W koĂącu oddaje rĂŞkĂŞ Cassandrowi, ³¹czÂą siĂŞ teÂż dwie pozostaÂłe, zakochane pary. Tylko Polidoro zastaje sam. W finale wszyscy wychwalajÂą spryt kobiet. Jednym sÂłowem, dzieje siĂŞ doœÌ duÂżo, a ogĂłlny klimat wydarzeĂą ÂłudzÂąco przypomina brazylisjkie seriale ;) Jednak tu g³ównÂą treÂściÂą jest przecieÂż muzyka. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 02, 2011, 22:06:28 Teraz na TVP Kultura - 'La finta semplice'. ;)
Prawdziwa, peÂłnych rozmiarĂłw opera z uwerturÂą-sinfoniÂą w 3 aktach z 1769 r. skomponowana dla WÂłoch - niestety, tam nie wystawiona (spisek wÂłoskich artystĂłw, ktĂłrzy nie chcieli siĂŞ podporzÂądkowaĂŚ 12-letniemu chÂłopcu!). Premiera odbyÂła siĂŞ wiĂŞc w Salzburgu, w maju 1769 r. w paÂłacu arcybiskupa. Faktycznie - partia Rozyny jest Âświetnia, moÂże jeszcze nie na miarĂŞ Cosi fan tutte (tym bardziej Zauberflote, bo to opera niemiecka), ale zapowiedÂź mistrzostwa operowego w gatunku buffo. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 02, 2011, 22:49:26 nie dla WÂłoch - lecz na polecenie cesarza, sorki za b³¹d (tyle tu wÂłoskiego...). :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 03, 2011, 00:02:14 Prawda, Âże piĂŞkne? ;)
PrzejrzystoœÌ faktury (niewielka obsada orkiestry), niezwykÂłe bogactwo pomys³ów melodycznych (choĂŚby scena walki), prĂłby stworzenia wielkich scen zespoÂłowych (akt I), ÂśpiewnoœÌ, liryzm arii, dojrzaÂłoœÌ emocjonalne (to wcale nie 'naiwne' dzieÂłko...). Mozart jest krĂŞpowany konwencjÂą (i swym ojcem, ktĂłry chce, by syn pisaÂł tak, by trafiĂŚ w gusta publicznoÂści) - jednoczeÂśnie jednak prĂłbuje zdobyĂŚ siĂŞ na jak najwiĂŞkszy indywidualizm, prĂłbuje (narazie - prĂłbuje) zabarwiĂŚ postaci nutÂą osobistÂą, charakterystycznÂą. Bez wÂątpienia Mozart jest mistrzem opery buffa, a 'Rzekoma naiwnoœÌ' napisana przez 12-letniego chÂłopca - i nie doceniona zupeÂłnie za jego Âżycia - jest pierwszym tego dowodem; poczÂątkiem drogi, ktĂłrÂą uwieĂączy 'Wesele Figara', najczystszy komizm buffo XVIII wieku. BTW, wÂłaÂśnie 1000 postĂłw za mnÂą... :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 03, 2011, 00:42:36 Gratulacje, Amade:) TysiĂŞczny post uczczony godnie, wspania³¹ muzykÂą :D
Tak, bardzo piĂŞkne :) Nie widaĂŚ w tym Âżadnej nieporadnoÂści, niedostatkĂłw warsztatu. Odbieramy to jako poczÂątki, prĂłby, bĂŞdÂąc Âświadomi wielkoÂści geniuszu, jakim zabÂłysn¹³ na koĂącu jego drogi. Ale przecieÂż tego dzieÂła nie powstydziÂłby siĂŞ chyba Âżaden dojrzaÂły twĂłrca tamtych czasĂłw. GdybyÂśmy nie byli rozpieszczeni iloÂściÂą jego oper, ktĂłre siĂŞgnĂŞÂły szczytĂłw doskonaÂłoÂści, z pewnoÂściÂą czĂŞÂściej siĂŞgano by po te wczesne dzieÂła, pereÂłki tak peÂłne ÂświeÂżoÂści i wdziĂŞku. Muzyka pÂłynie z lekkoÂściÂą, polotem, arie sÂą przepiĂŞkne, melodyjne. Wolfiemu nie przeszkadza nawet konwencja - on jÂą potrafi oÂżywiĂŚ, tchn¹Ì w niÂą ducha :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 03, 2011, 02:04:25 MoÂże choĂŚ kilka przykÂładĂłw piĂŞkna tej muzyki:
Z aktu I: Marito io vorrei http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=7ym2e21S6rA Senti l'eco ove t'aggiri http://www.youtube.com/watch?v=mRb6brnikVU Akt II: Amoretti, che ascosi qui siete - coÂś absolutnie piĂŞknego:)) http://www.youtube.com/watch?v=-DWxYcYCtA8 Sposa cara http://www.youtube.com/watch?v=4bI3TU7Yc9I&feature=related Akt III: Nelle guerre d'amore http://www.youtube.com/watch?v=CwVRgAkjIQ0&feature=related I przepiĂŞkne harmonie w finale (wiadomo:)) http://www.youtube.com/watch?v=bPWfBKa6qJo&NR=1 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 03, 2011, 23:21:39 DziĂŞki Asiu za ten wybĂłr. Mamy jeszcze niezwykÂły, profetyczny FinaÂł Aktu I - w ktĂłrym sÂłyszymy poniekÂąd wielkie ensamble dzieÂł wiedeĂąskich, ktĂłrych kulminacjÂą jest akt II 'Wesela Figara'. No ale - geniusz siĂŞ rozwija, by w koĂącu rozkwitn¹Ì w peÂłni...
Mnie naprawdĂŞ zastanawia dojrzaÂłoœÌ emocjonalna tego dzieÂła. 12-letni chÂłopiec piszÂące tak liryczne, wraÂżliwe i wcale nienaiwne arie. DuÂży wpÂływ nieocenionego (ale i konwencjonalnego, tÂłumiÂącego zapewne zapĂŞdy indywidualistyczne) Leopolda? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 07, 2011, 21:07:33 A propos La finta semplice - zauwaÂżyliÂście, jak bÂłahe, banalne i przekombinowane jest libretto tej opery. W kontekÂście tak sÂłabego tekstu niektĂłre muzyczne numery - zwÂłaszcza arie - zdajÂą siĂŞ byĂŚ zbyt dramatyczne, ekspresyjne. Co jednak miaÂł czyniĂŚ mÂłody Wolfgang? To libretto nie zachĂŞca nawet do dÂźwiĂŞkowych charakterystyk postaci...
Wielkim krokiem naprzĂłd bĂŞdzie 'La finta giaradinera', nie moÂżemy siĂŞ juÂż doczekaĂŚ na jej prezentacjĂŞ w TVP Kultura. :D An die Freude KV 53 - pieϝ masoĂąska skomponowana przez 11-letniego Mozarta. http://www.youtube.com/watch?v=GD5zBkLzFYA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 07, 2011, 22:19:21 CzĂŞÂściowo antycypujĂŞ wÂątek La finta giardinera - 'Rzekomej ogrodniczki'...
Przyznam, Âże nie znam dobrze tego kompozytora. Pasquale Anfossi, przeÂżyÂł Mozarta o 6 lat. http://www.youtube.com/watch?v=rC2O12ZIdu8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 09, 2011, 20:47:12 Wielkim krokiem naprzĂłd bĂŞdzie 'La finta giardiniera', nie moÂżemy siĂŞ juÂż doczekaĂŚ na jej prezentacjĂŞ w TVP Kultura. :D Tak, La finta giardiniera KV 196 jest wspania³¹ operÂą buffa, w ktĂłrej w peÂłni objawia siĂŞ indywidualny jĂŞzyk operowy Mozarta. Postaci sÂą z "krwi i koÂści", a finaÂły koĂączÂące poszczegĂłlne akty podkreÂślajÂą odmienny content kaÂżdego z nich. Rzekoma ogrodniczka odniosÂła oszaÂłamiajÂący sukces, ktĂłry niestety byÂł krĂłtkotrwaÂły (premiera miaÂła miejsce 13 I 1775, a zdjĂŞto jÂą z afisza pod koniec stycznia). Ale na premierze siĂŞ dziaÂło, oj dziaÂło :) (oddajmy gÂłos samemu Wolfiemu): Nach einer jeden Aria war allzeit ein erschrĂśckliches GetĂśs mit glatschen und Viva Maestro Schreyen. Po kaÂżdej jednej arii rozlegaÂła siĂŞ straszliwa wrzawa z oklaskami i okrzykami 'Viva Maestro'. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 09, 2011, 22:42:35 Kasiu, zgadzam siĂŞ w peÂłni... La finta giardiniera to jedna z moich ulubionych oper Mozarta; prawdziwy bÂłysk geniuszu. Wolfgang Amade ceniÂł jÂą doœÌ wysoko - po latach powrĂłciÂł do tej muzyki i zmodyfikowaÂł jÂą tak, Âże powstaÂł niemiecki Singspiel Die Gärtnerin aus Liebe. Nie ma siĂŞ co dziwiĂŚ, skoro partytura tej wielkiej opery zawiera takie oto arie o niezwykle piĂŞknej, szlachetnej lini melodycznej...
http://www.youtube.com/watch?v=HZvZpMdtuJM&feature=related MyÂślĂŞ, Âże z radoÂściÂą powrĂłcimy do tego dzieÂła w dniu jej prezentacji na TVP Kultura. :D BTW... Schreyen - ;D! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 09, 2011, 23:15:06 WracajÂąc do pierwszych symfonii...
Symfonia nr 8 D-dur KV 48 jest chyba jednÂą z czĂŞÂściej wykonywanych wczesnych symfonii cudownego dziecka. Napisana zostaÂła pod koniec roku 1768 (przez prawie 13-letniego Amade). To uroczysty, majestatyczny utwĂłr skomponowany na smyczki, oboje, rogi, trÂąbki i kotÂły. Zwraca uwagĂŞ coraz doskonalsze alternowanie, dialogowanie miĂŞdzy instrumentami dĂŞtymi a smyczkami - prawdziwie znakomite dialogi podziwiaĂŚ bĂŞdziemy w symfoniach z 1772 roku. Allegro i Andante http://www.youtube.com/watch?v=SoS0kAU03TM http://www.youtube.com/watch?v=UkaXYRWt5Dw&feature=related Salonowy, zabarwiony subtelnymi emocjami Menuet i pĂŞdzÂący FinaÂł-Gigue zwieĂączony jakby znakiem zapytania. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 10, 2011, 18:13:27 BTW... Schreyen - ;D! glatschen (klatschen) teÂż niezÂłe ;D WracajÂąc do dzieÂł wokalnych Mozarta - nie prezentowaliÂśmy chyba jeszcze arii koncertowej Alma grande e nobil core KV 578. AriĂŞ tĂŞ skomponowaÂł Mozart w 1789 dla Louise Villeneuve - Dorabelli w premierowym wykonaniu Cosi fan tutte KV 588 (1789/1790). Villeneuve ÂśpiewaÂła partiĂŞ Donny Laury w intermezzo I due baroni di Rocca Azzurra autorstwa Domenico Cimarosy (1749-1801), wystawianym w 1789 r. w wiedeĂąskim Burgtheater. Najwidoczniej nie podobaÂła jej siĂŞ aria (pod tym samym tytuÂłem) skomponowana przez CimarosĂŞ i poprosiÂła Mozarta, aby napisaÂł lepszÂą wersjĂŞ Alma grande e nobil core. (E. Garanèa (mezzosopran) & amsterdamska Royal Concertgebouw Orchestra): http://www.youtube.com/watch?v=nN6S0Y5j-II Przyznam, Âże nie znam DwĂłch baronĂłw Cimarosy, ale wyglÂąda na to, Âże dzieje siĂŞ tam sporo :D: Donna Laura: Alma grande e nobil core, le tue pari ognor disprezzan. Sono dama al fasto avvezza e so farmi rispettar. Va, favella a quell'ingrato, gli dirai che fida io sono. Ma non merita perdono, si, mi voglio vendicar. Szlachetna dusza i wielkie serce gardzÂą takimi jak wy. Jestem damÂą z wyÂższych sfer i naleÂży mi siĂŞ szacunek. IdÂź, porozmawiaj z tym niewdziĂŞcznikiem, zapewnij go o mej staÂłoÂści. Lecz on nie wart jest litoÂści, tak, pragnĂŞ dokonaĂŚ zemsty. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 11, 2011, 01:12:16 WracajÂąc do pierwszych symfonii... Bardzo to miÂłe dla ucha :) The Academy of Ancient Music po raz pierwszy nagraÂła wszystkie symfonie Mozarta na dawnych instrumentach. Sir Hogwood zna siĂŞ na rzeczy:)) Symfonia nr 8 D-dur KV 48 jest chyba jednÂą z czĂŞÂściej wykonywanych wczesnych symfonii cudownego dziecka. Napisana zostaÂła pod koniec roku 1768 (przez prawie 13-letniego Amade). To uroczysty, majestatyczny utwĂłr skomponowany na smyczki, oboje, rogi, trÂąbki i kotÂły. Zwraca uwagĂŞ coraz doskonalsze alternowanie, dialogowanie miĂŞdzy instrumentami dĂŞtymi a smyczkami - prawdziwie znakomite dialogi podziwiaĂŚ bĂŞdziemy w symfoniach z 1772 roku. Allegro i Andante http://www.youtube.com/watch?v=SoS0kAU03TM http://www.youtube.com/watch?v=UkaXYRWt5Dw&feature=related Salonowy, zabarwiony subtelnymi emocjami Menuet i pĂŞdzÂący FinaÂł-Gigue zwieĂączony jakby znakiem zapytania. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 11, 2011, 01:40:48 Kasiu, dziĂŞki za AriĂŞ i prosimy o jeszcze. ;) Pan Cimarosa byÂł Âświetnie znany w czasach Mozarta, choĂŚ Âżadna z jego muzycznych fars, intermezzi, komedii, oper buffa nie moÂże konkurowaĂŚ z arcydzieÂłami Wolfganga. Domenico Cimarosa jest ciekawÂą postaciÂą - tworzyÂł na dworze Katarzyny w Petersburgu, póŸniej przybyÂł do Wiednia, gdzie spodobaÂł siĂŞ cesarzowi. FinaÂł jego Âżycia jest doprawdy zagadkowy...
Zdecydowanie najsÂłynniejszym dzieÂłem Cimarosy jest Il matrimonio segreto - 'Potajemne ma³¿eĂąstwo' z 1793 r. (premiera w La Scali, ogromny sukces w XVIII w.). Wyczuwalna jest pewna rĂŞka kompozytorska, tworzÂąca duÂże sceny zespoÂłowe (ktĂłrych prawdziwym pionierem byÂł Mozart). W operach Cimarosy ciekawe sÂą sceny naÂśladujÂące np. haÂłas (proste powtarzania danego dÂźwiĂŞku), co antycypuje stylistykĂŞ Rossiniego. http://www.youtube.com/watch?v=ibAem4-_oKE WracajÂąc z kolei do Sir Hogwooda... ;) RĂłwnieÂż doœÌ dobrze znana Symfonia C-dur nr 9 KV 73 na wielkÂą orkiestrĂŞ. Manuskrypt - w Bibliotece JagielloĂąskiej (znĂłw!) - Moniko!! :D http://www.youtube.com/watch?v=8nNJPxkFrO0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 11, 2011, 11:50:39 Asiu :) Patryku :) teÂż jestem fankÂą Sir Hogwooda i The Academy of Ancient Music (powstaÂłej w 1973) :) Christopher Hogwood jako klawesynista wykonywaÂł m. in. dzieÂła Williama Byrda (1543-1623) i Couperina, a ze swoja AkademiÂą nagraÂł m.in. La clemenza di Tito KV 621 (nie posiadam - jeszcze ;) , moÂże Wy jÂą macie? ) i koncerty: KV 191 (na fagot), KV 299 (na flet i harfĂŞ), KV 313 (na flet nr 1) i Andante na flet i orkiestrĂŞ KV 315. Ta pÂłyta jest przecudowna; harfa jest z okoÂło 1800 r. i ma iÂście niebiaĂąski dÂźwiĂŞk :)
A propos Mozarta i Cimarosy - przypomniaÂło mi siĂŞ co napisaÂł Stendhal (chociaÂż to moÂże dla nas maÂło istotne i nie musimy siĂŞ ze Stendhalem w 100% zgadzaĂŚ) w Vies de Haydn, de Mozart et de MĂŠtastase (1815): On sent que les figures qu'il a peintes dans l'infortune sont ordinairement heureuses. Voyez Carolina dans 'Le Mariage secret'. Celles de Mozart, au contraire, ressemblent aux vierges d'Ossian, de beaux cheveux blonds, des yeux bleus, souvent remplis de larmes. Elles ne sont peut-etre pas aussi belles que ces brillantes Italiennes, mais elles sont plus touchantes. Les jours de bonheur, vous prĂŠfĂŠrerez Cimarosa; dans les moments de tristesse, Mozart aura l'avantage. Czuje siĂŞ, Âże postacie, ktĂłre [Cimarosa] pokazuje w niedoli, sÂą zazwyczaj szczĂŞÂśliwe. Popatrzmy na przykÂład na KarolinĂŞ z Il matrimonio segreto. Bohaterki dzieÂł Mozarta - wprost przeciwnie. Podobne sÂą one do dziewic Osjana o piĂŞknych blond wÂłosach i niebieskich oczach, czĂŞsto peÂłnych Âłez. Nie sÂą one moÂże tak piĂŞkne jak tamte wspaniaÂłe WÂłoszki [Cimarosy], ale sÂą od nich bardziej wzruszajÂące. W dniach szczĂŞÂścia woli siĂŞ CimarosĂŞ; w chwilach smutku - Mozarta. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 11, 2011, 13:08:17 CeniĂŞ Stendhala za to, co napisaÂł o muzyce Mozarta. ;) Faktycznie, jest coÂś w przytoczonych przez Ciebie, Kasiu, sÂłowach – Mozart nigdy nie staje zdecydowanie po stronĂŞ jasnoÂści czy ciemnoÂści – ta muzyka, nawet w dzieÂłach buffo, mieni siĂŞ wieloma barwami, odcieniami. Czy w przypadku bohaterek Wesela Figara czy Cosi fan tutte moÂżemy mĂłwiĂŚ o Âśmiechu przez Âłzy? Chyba nie pokusiÂłbym siĂŞ o tak jednoznaczne stwierdzenie – nie mniej stendhalowskie spostrzeÂżenie sÂłusznie zadaje kÂłam nierzadkim niby-teoriom, jakoby 'upudrowana' muzyka operowa Mozarta pozbawiona byÂła g³êbi, a sÂłuÂżyÂła samej tylko rozrywce. DzieÂła Cimarosy natomiast sÂą raczej powierzchowne, nie odwoÂłujÂą siĂŞ do g³êbokich przeÂżyĂŚ – po prostu wywoÂłujÂą uÂśmiech na twarzach odbiorcĂłw muzycznych komedii. Warto wspomnieĂŚ, Âże Stendhal ubĂłstwiaÂł Mozarta i CimarosĂŞ - na swoim nagrobku francuski pisarz kazaÂł wyryĂŚ napis:
ÂŻyÂł, pisaÂł i kochaÂł takim sercem, jakim ubĂłstwiaÂł CimarosĂŞ, Mozarta i Szekspira Niestety – nie mam ÂŁaskawoÂści Tytusa w nagraniu Hogwooda (polecam za to znanÂą, antyczno-rokokowÂą inscenizacjĂŞ J. P. Ponnella – coÂś wspaniaÂłego!, nie zraÂża nawet to, Âże nieco trÂąci myszkÂą - oraz nagranie z Zurichu, rok 2005 – w roli tytuÂłowej ubĂłstwiany na tym forum Jonas Kaufman :D). CeniĂŞ bardzo wysoko jego mozartowskie interpretacje, zwÂłaszcza symfonie. Na dziÂś proponujĂŞ SymfoniĂŞ F-dur KV 75, nazywanÂą 42. SymfoniÂą – bo jej autorstwo wydaje siĂŞ niepewne. Tak jak wielki biograf uwaÂżam jednak, Âże jest to dzieÂło Wolfganga (prawdop. z 1771 r.) – wÂątpliwoÂści ustĂŞpujÂą, kiedy sÂłucha siĂŞ tego emanujÂącego spokojem Allegra z piĂŞknym i niekonwencjonalnym przetworzeniem… http://www.youtube.com/watch?v=--t0As77q6I&feature=related [a w moim ost. poÂście miaÂło byĂŚ oczywiÂście: proste powtarzanie danego dÂźwiĂŞku :-\] Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 11, 2011, 15:42:41 Mozart nigdy nie staje zdecydowanie po stronĂŞ jasnoÂści czy ciemnoÂści – ta muzyka, nawet w dzieÂłach buffo, mieni siĂŞ wieloma barwami, odcieniami. Czy w przypadku bohaterek Wesela Figara czy Cosi fan tutte moÂżemy mĂłwiĂŚ o Âśmiechu przez Âłzy? Chyba nie pokusiÂłbym siĂŞ o tak jednoznaczne stwierdzenie – nie mniej stendhalowskie spostrzeÂżenie sÂłusznie zadaje kÂłam nierzadkim niby-teoriom, jakoby 'upudrowana' muzyka operowa Mozarta pozbawiona byÂła g³êbi, a sÂłuÂżyÂła samej tylko rozrywce. Exactement :) U Mozarta nie brak Âżadnej "struny"... ale kiedy ma byĂŚ wesoÂło, to jest wesoÂło :D ZresztÂą nie same "blondynki o niebieskich oczach" spotykamy w operach Wolfiego <joking>. Np. Konstanze z Die EntfĂźhrung aus dem Serail jest brunetkÂą - Pedrillo ÂśpiewajÂąc o pó³nocy pod jej oknem In Mohrenland gefangen war z akompaniamentem mandoliny http://www.youtube.com/watch?v=9jy8Nz1Er6k robi aluzjĂŞ do urody narzeczonej Belmonta (jest tam schwarz von Haar = czarnowÂłosa). Z kolei Konstanze w Uprowadzeniu nie przypadkiem nosi imiĂŞ Âżony Mozarta (jest rok 1782!), ktĂłra teÂż nie byÂła blondynkÂą ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 11, 2011, 18:20:29 Asiu :) Patryku :) teÂż jestem fankÂą Sir Hogwooda i The Academy of Ancient Music (powstaÂłej w 1973) :) Christopher Hogwood jako klawesynista wykonywaÂł m. in. dzieÂła Williama Byrda (1543-1623) i Couperina, a ze swoja AkademiÂą nagraÂł m.in. La clemenza di Tito KV 621 (nie posiadam - jeszcze ;) , moÂże Wy jÂą macie? ) i koncerty: KV 191 (na fagot), KV 299 (na flet i harfĂŞ), KV 313 (na flet nr 1) i Andante na flet i orkiestrĂŞ KV 315. Ta pÂłyta jest przecudowna; harfa jest z okoÂło 1800 r. i ma iÂście niebiaĂąski dÂźwiĂŞk :) Kasiu, ÂżywiĂŞ do Hogwooda wielki szacunek. Mam pod jego dyrekcjÂą DydonĂŞ i Eneasza. PÂłyty z ÂŁaskawoÂściÂą Tytusa nie posiadam, ale to nic straconego:)) DÂługo nie znaÂłam tego wspaniaÂłego dzieÂła, zaprezentowaÂł mi jÂą dopiero nasz wielki Fadendirektor :D I teraz jest jednÂą z moich ulubionych. MoÂżna siĂŞ domyÂślaĂŚ, Âże warto jÂą mieĂŚ - w koĂącu Sir Christopher jest specjalistÂą od oper Wolfiego - zacz¹³ od Don Giovanniego, ma na koncie i Idomeneo, i Figara... No i w koĂącu Âśpiewa nasza ukochana Cecilia:)) Zatem pewnie wkrĂłtce bĂŞdziemy mieĂŚ :D Mozart: Flute & Harp to, istotnie, strzaÂł w samo serce:) ChoĂŚby ze wzglĂŞdu na utwĂłr tytuÂłowy:)) Ale na pewno godne polecenia jest wszystko, co Mistrz wypuÂściÂł na pÂłytach z AAM: i Water Music Haendla, i Kantaty weselne Bacha z EmmÂą Kirkby... Ach, chciaÂłoby siĂŞ mieĂŚ wszystko:) Do³¹czam siĂŞ do aplauzu Amade - Mozartmaniacs zawsze sÂą gotowi wysÂłuchaĂŚ nowej arii:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 11, 2011, 18:52:10 Fadendirektor :D Asiu, stworzyÂłaÂś ad hoc bardzo fajny i trafny compound noun :D JeÂśli ktoÂś tworzy wÂłasne Komposita to znak, Âże niemiecki zna co najmniej dobrze! :) ChociaÂż Niemcy przewaÂżnie mĂłwiÂą na wÂątek Thread, ale Faden teÂż jest uÂżywany w tym kontekÂście :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 11, 2011, 21:45:24 :) Od roku pog³êbiam mojÂą znajomoœÌ niemieckiego w doœÌ niekonwencjonalny sposĂłb.:) Najpierw przekopaÂłam siĂŞ przez masĂŞ recenzji i artyku³ów dotyczÂących Ingolfa Wundera, zwÂłaszcza kiedy nie byÂło jeszcze zbyt wielu dotyczÂących go materia³ów w naszej prasie. Potem, zachĂŞcona pewnymi postĂŞpami, wziĂŞÂłam siĂŞ do czytania poezji i s³ów pieÂśni Schumanna, a skoĂączyÂłam na tÂłumaczeniach do SchubertSite, co wymaga stawiania czoÂła duÂżym wyzwaniom:) Zatem podczas gdy moja gramatyka pozostawia z pewnoÂściÂą bardzo wiele do Âżyczenia, pod wzglĂŞdem "ducha jĂŞzyka" mogĂŞ prezentowaĂŚ poziom wyÂższy, niÂż by na to wskazywaÂła praktyczna umiejĂŞtnoœÌ posÂługiwania siĂŞ nim :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 11, 2011, 23:39:58 Có¿, Euer Fadendirektor moÂże jedynie stwierdziĂŚ, Âże mamy na forum wybitne multilingwotalenty. ;) Asia niedÂługo nauczy siĂŞ chiĂąskiego i bĂŞdzie tÂłumaczyĂŚ na polski teksty Konfucjusza. MoÂżna odnieœÌ wraÂżenie, Âże Âżaden jĂŞzyk nie jest Wam (Asiu, Kasiu) obcy.
Kasia (brunetka, jak mniemam :D) zainspirowaÂła mnie do maÂłego przeglÂądu (panowie!). Czy sÂłynne kobiety Mozarta byÂły przewaÂżnie brunetkami czy blondynkami? Wolfgang byÂł wielkim miÂłoÂśnikiem pÂłci piĂŞknej. ChwaliÂł siĂŞ nawet w jednym z listĂłw swemu ojcu, Âże gdyby kaÂżda jego miÂłoœÌ miaÂłaby zostaĂŚ jego ÂżonÂą, to... Wiemy, Âże Konstancja, Âżona Wolfganga Amade byÂła brunetkÂą. Ukochana Kuzyneczka, Aloysia Weber - chyba rĂłwnieÂż. Mozart kochaÂł siĂŞ w starszej cĂłrce salzburskiej hrabiny Lodron - niestety - tu brak danych. Podobnie jak w przypadku Rosy Cannabich, pod ktĂłrej urokiem powstaÂły sonaty fortepianowe (ktĂłrych powolne ogniwa, zwÂłaszcza w KV 309, miaÂły byĂŚ portretami Mademoiselle). MaÂło informacji jest rĂłwnieÂż na temat pani Aurnhammer, ktĂłrej poÂświĂŞciÂł m.in. wspania³¹ SonatĂŞ KV 448 na 2 fortepiany (to ta od efektu Mozarta). JĂłzefa Duszek, wieloletnia przyjació³ka (i zapewne nie tylko) z Pragi byÂła brunetkÂą. ZaÂś piĂŞkna Âśpiewaczka Nancy Storace, ktĂłra byÂła obiektem romantycznego wrĂŞcz uczucia (KV 505!!) miaÂła ponoĂŚ niesamowite czekoladowo-brÂązowe wÂłosy... (http://img717.imageshack.us/img717/2725/nancystoraceportraitbyp.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/717/nancystoraceportraitbyp.jpg/) Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us) NiekoĂączÂącymi ÂźrĂłdÂłami inspiracji i ÂźrĂłdÂłem dla najwyÂższych wzlotĂłw ducha jesteÂście, drogie panie... ;) Niniejszym rozpocz¹Ì moÂżemy wÂątek o Kobietach w Âżyciu naszego geniusza. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 12, 2011, 00:03:57 I vice versa drodzy panowie! :D
Es leben die Jungs/Männer, die Blonden, die Braunen, sie leben hoch! :) P.S. Tak, brunetka ze mnie ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Listopad 12, 2011, 12:24:23 ay ay ay ay
ay mi amor ay mi morena de mi corazon ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Listopad 12, 2011, 14:24:51 Dzisiejsza dwĂłjka zaprasza nas dzisiaj na ucztĂŞ!
19:00 WieczĂłr operowy Wolfgang Amadeus Mozart Czarodziejski flet (Festiwal w Lucernie, 3.09.2011) wyk. Andrew Staples, Albina Shagimuratova, Miah Persson, Neil Davies, Arnold Schoenberg Chorus, Mahler Chamber Orchestra, dyr. Daniel Harding Fantastycznego wieczoru ;D! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Listopad 12, 2011, 14:48:06 CieszĂŞ siĂŞ Asiu, Âże doskonalisz swĂłj niemiecki.JeÂśli chodzi o pieÂśni Schumanna
to moÂże sÂłuchaÂłaÂś teÂż "Dichterliebe". Bo to byÂłoby dobre przygotowanie do "Schwanengesang". A ja juÂż nie mogĂŞ siĂŞ doczekaĂŚ Heine'go z Twoim tÂłumaczeniem :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 12, 2011, 23:21:02 KrĂłtkÂą SymfoniĂŞ-uwerturĂŞ nr 10, w G-dur KV 74 chcĂŞ zaprezentowaĂŚ przede wszystkim ze wzglĂŞdu na piĂŞkny finaÂł. W centrum tego maÂłego Allegra, ktĂłre rozpoczyna siĂŞ tak pogodnie i orzeÂźwiajÂąco - niezwykle urokliwy, wzruszajÂący wrĂŞcz epizod minore. Klimatowi (choĂŚby dÂługie nuty w obojach) tak pokrewny sÂłynnej symfonii g-moll KV 550.
Mozart od poczÂątku byÂł geniuszem. CzêœÌ I i II nastĂŞpujÂą bezpoÂśrednio po sobie. Ku zadowoleniu Asi (brunetki, czyÂż nie? :D) i, jak sÂądzĂŞ, nie tylko - Sir Ch. Hogwood: http://www.youtube.com/watch?v=q92IJAeffYE&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Listopad 13, 2011, 10:54:49 PiĂŞkna ta 10 Symfonia : pogodna, oÂżywcza, wesoÂła...szkoda tylko, Âże taka krĂłtka (8min.) a chciaÂłoby siĂŞ o wiele dÂłuÂżej - dobrze, Âże moÂżna w³¹czyĂŚ REPLAY ;D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 13, 2011, 19:21:11 JeÂśli jesteÂśmy juÂż przy blondynkach i brunetkach - Don Giovanni miaÂł w zwyczaju komplementowaĂŚ u tych pierwszych uprzejmoœÌ, a u drugich wiernoœÌ ;)
[...] Nella bionda egli ha l'usanza, di lodar la gentilezza. Nella bruna - la costanza [...] (Aria katalogowa i fantastyczny Ferruccio Furlanetto jako Leporello): http://www.youtube.com/watch?v=OqeyElCHRM8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Listopad 13, 2011, 21:15:25 Ciekawe jak Mozart wyobraÂżaÂł sobie swoje bohaterki, bo Pamina i donna Anna to dla mnie
blondynki, a moja ulubiona Zuzanna to rudzielec. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 13, 2011, 21:57:14 Mozart od poczÂątku byÂł geniuszem. Nasz wspaniaÂły "directorul firului" (dyrektor wÂątku) :) zaprezentowaÂł nam wczesnÂą symfoniĂŞ Wolfiego, a ja zapodam linki do 1. koncertu fortepianowego Mozarta F-dur KV 37. Koncerty fortepianowe Mozarta pokazujÂą jak rozwijaÂł siĂŞ jego geniusz, sÂą Âświadkami chwil radoÂści i smutku w jego Âżyciu oraz przenoszÂą tĂŞ formĂŞ muzycznÂą z baroku (ktĂłry czĂŞsto sprowadzaÂł orkiestrĂŞ w koncercie do roli tÂła muzycznego, a koncert jako taki do salonowej rozrywki) do epoki, w ktĂłrej koncert jest wyrazem najg³êbszych myÂśli i uczuĂŚ twĂłrcy. Koncert F-dur KV 37 jest (tak jak i 2, 3 i 4) aranÂżacjÂą dzieÂł innych twĂłrcĂłw. AdaptujÂąc sonaty innych kompozytorĂłw do formy koncertu mÂłodziutki Wolfi nabieraÂł (pod okiem Leopolda) wprawy w tworzeniu tej formy muzycznej, w ktĂłrej póŸniej osiÂągn¹³ wszystko, co daÂło siĂŞ osiÂągn¹Ì i za ktĂłrÂą (miĂŞdzy innymi) go tak nardzo kochamy :) (Heidrun Holtmann & Orchestra della Svizzera Italiana): I Allegro - adaptacja jednej z sonat Hermanna Friedricha Raupacha (1728-1778): Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 13, 2011, 22:25:08 * bardzo
http://www.youtube.com/watch?v=gaCLzfV3mPg II Andante (w C-dur) - najprawdopodobniej samego Wolfiego: http://www.youtube.com/watch?v=IyVZYzlJuRs III Allegro - aranÂżacja jednej z sonat Leontzi Honauera (~1735-1790): http://www.youtube.com/watch?v=wWfqNSuY6nk Nie zd¹¿yÂłam napisaĂŚ w powyÂższym poÂście (zapukali do mnie goÂście i musiaÂłam odejœÌ od komputera, a czas min¹³ ;) ), Âże koncert powstaÂł w kwietniu 1767r. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 14, 2011, 04:39:56 Ewuniu, niestety, nie mogÂłam posÂłuchaĂŚ w sobotĂŞ Czarodziejskiego fletu, o osiemnastej byÂł w Bydgoszczy koncert, na ktĂłrym od dawna chciaÂłam byĂŚ, i recenzjĂŞ z niego zamieÂściÂłam w "Wydarzeniach", a z ktĂłrego niemal prosto udaÂłam siĂŞ do ³ó¿ka z objawami wskazujÂącymi na ciĂŞÂżkie przeziĂŞbienie:(
Tak wiĂŞc Tereniu, znowu weekend stracony byÂł dla poezji - ale ja pamiĂŞtam o Schwanengesang. W koĂącu przetÂłumaczyÂłam juÂż SerenadĂŞ:) Heine - kolejne stresujÂące wyzwanie, choĂŚ po zmierzeniu siĂŞ z Goethem czyÂż powinnam jeszcze siĂŞ czegoÂś baĂŚ? :) Mam nadziejĂŞ, Âże nasz nieoceniony Amade jednak znajdzie chwilĂŞ i znĂłw napisze coÂś, co sprawi, Âże iskierka mojej weny, nieco przygasÂła pod chÂłodnym podumchem listopada, znĂłw strzeli wysokim pÂłomieniem:)) Pat, 10 symfonia to zdecydowanie trafny wybĂłr do cyklu "Mozart for joy":) DokÂładnie, jak pisze Bodek. Tak, sÂłucham z radoÂściÂą, i chĂŞtnie wysÂłucham i przeczytam o dalszych, mon ami. Mozart radosny jest wskazany zwÂłaszcza w rekonwalescencji:)) Kasiu, aria teÂż jest zabawna, choĂŚ zapewne nie dla nieszczĂŞsnej sÂłuchajÂącej tego wywodu odnoÂśnie ukochanego.:) La Ponte ma wielki talent dramatyczny, a Leporello jest peÂłen Âłobuzerskiego uroku :)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Listopad 14, 2011, 12:53:45 Asiu, absolutnie nie masz siĂŞ czym stresowaĂŚ, a nieocenionemu Amade, polecamy sie
oprĂłcz Ciebie, ja i SÂławek. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 14, 2011, 23:53:10 On teÂż potrzebuje weny:) I odrobiny czasu. Natomiast jak juÂż coÂś napisze, miÂłoœÌ do muzyki bije z kaÂżdego sÂłowa, jak z czystego ÂźrĂłdÂła, ktĂłre nigdy nie wyschnie:))
A co do Tytusa w realizacji Ponnelle'a - ogromnie jestem i pozostanĂŞ do niej przywiÂązana choĂŚby z tej racji, Âże takiego go wÂłaÂśnie poznaÂłam:) Jest to zresztÂą, jak sÂądzĂŞ, wersja wspaniaÂła. No i wystĂŞpuje tam kolejny mĂłj ukochany dyrygent - Levine:) JeÂśli chodzi o tĂŞ operĂŞ, to ciekawe sÂą jej losy i zwiÂązane wÂłaÂśnie z kobietami Mozarta:) Rzecz jasna szczegó³owe omĂłwienia moÂżemy zachowaĂŚ na czas, gdy przyjdzie jej kolej w prezentacji na TVP Kultura (co jeszcze trochĂŞ potrwa:) Natomiast wspomnĂŞ tylko, Âże opera ta nie wywoÂłaÂła entuzjazmu po jej premierze, natomiast przeÂżyÂła renesans po Âśmierci Wolfganga, dziĂŞki Konstancji - ktĂłra wykazaÂła wielkÂą energiĂŞ w propagowaniu póŸnych dzieÂł mĂŞÂża. 29 grudnia 1794 Konstancja zorganizowaÂła wystawienie ÂŁaskawoÂści Tytusa w Kärtnertor Theatre w Wiedniu. PartiĂŞ Sekstusa ÂśpiewaÂła - Alojza Lange, pierwsza miÂłoœÌ Mozarta, wtedy i w marcu 1795, w Burgtheater. Na tym przedstawieniu, BTW, w przerwie moÂżna byÂło posÂłuchaĂŚ koncertu Mozarta w wykonaniu wschodzÂącej gwiazdy na muzycznym firmamencie Wiednia - Ludwika van Beethovena.:) Konstancja organizowaÂła jeszcze niejeden spektakl ÂŁaskawoÂści Tytusa , a nawet razem z siostrÂą wyruszyÂły na tournee po Niemczech, podczas ktĂłrego prezentowaÂły wyjÂątki z tej opery w Lipsku, Berlinie, zapewne w DreÂźnie, i tam Kostancja sama ÂśpiewaÂła, w roli Witelii. NajwyraÂźniej ta opera przypadÂła jej do serca. http://www.youtube.com/watch?v=M3mMS4139Cg&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Listopad 16, 2011, 19:33:17 Przypominam, Âże dziÂś o 19.00 "Mitrydates".Wstyd siĂŞ przyznaĂŚ ale zupeÂłnie tej opery
nie znam.MoÂże Patryk zd¹¿y coÂś skrobn¹Ì.? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Listopad 16, 2011, 20:01:57 Ja posiadam w swych zbiorach "Mitrydatesa" w znakomitej obsadzie, z NataliÂą Dessay i CecyliÂą Bartoli, pojawia siĂŞ teÂż w malutkiej rĂłlce mÂłody jeszcze caÂłkiem Juan Diego Florez, ale juÂż z piĂŞknym gÂłosem. Opera to wyborna, choĂŚ ma za duÂżo recytatywĂłw.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Listopad 16, 2011, 21:29:00 A ja tu sobie Jaroussky`ego sÂłucham!!! :o >:(
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Listopad 16, 2011, 21:38:38 z Telemana:
dzisiaj (16 listopada) 21:00 - TVP Kultura 16:9 stereo 22 opery Mozarta: Mitrydates, krĂłl Pontu opera (Mitridate, re di Ponto), Niemcy, 2011 od 12 lat ZaÂślepiony ¿¹dzÂą wÂładzy krĂłl Mitrydates uwaÂża, Âże jego kochanka i synowie go zdradzajÂą. Wpada na pomysÂł wystawienia ich na prĂłbĂŞ, udajÂąc wÂłasnÂą ÂśmierĂŚ. Synowie, choĂŚ darzÂą ojca miÂłoÂściÂą, muszÂą siĂŞ mu sprzeciwiĂŚ... Pierwsza wielka opera Mozarta wyreÂżyserowana przez GĂźntera Krämera. Autorem scenografii jest JĂźrgen Bäckmann, a gwiazdÂą spektaklu - dyrygent Marc Minkowski. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Listopad 17, 2011, 12:55:21 I jak Wam siĂŞ podobaÂło
wczorajsze przedstawienie opery Mozarta? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Listopad 17, 2011, 15:20:37 Dla mnie (niestety) wersja tylko do sÂłuchania. Nie znoszĂŞ tego typu inscenizacji. CiÂągÂłe zastanawianie siĂŞ co ma oznaczaĂŚ scenografia, stanowczo przeszkadza mi w odbiorze wspaniaÂłej muzyki! :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 18, 2011, 05:55:10 Podzielam Twoje zdanie, Ewo. Nie ma to jak uczciwa scenografia nadajÂąca operze odpowiedni klimat, podkreÂślajÂąca piĂŞkno muzyki:)
Zatem niech siĂŞ pokaÂże niezawodny Ponnelle :) Tam gdzie siĂŞ nie da go poszukaĂŚ, dosztukujemy do niego jakieÂś rĂłwnie efektowne wykonania:D Zatem posÂłuchajmy, bo arie sÂą piĂŞkne. MoÂże na razie pierwszy akt: Prolog: WieÂści o Âśmierci Mitrydatesa w bitwie dochodzÂą do jego narzeczonej Aspazji i synĂłw o imionach Farnace i Sifare z ust Arbate, gubernatora miasta. Akt I: Aspazja prosi Sifare o pomoc w obronie przed zalotami Farnace. Ten zgadza siĂŞ, majÂąc bratu za zÂłe kontakty z Rzymianami, ale i sam wyznaje jej miÂłoœÌ. Aspazja z pomocÂą Sifare odpiera awanse Farnace'a. Wtem nadchodzÂą wieÂści, Âże Mitrydates Âżyje. Bracia postanawiajÂą ukryĂŚ swoje uczucia do Aspazji, jednak Farnace knuje spisek przeciwko ojcu. Mitrydates wkracza do miasta z ksiĂŞÂżniczkÂą partyjskÂą IsmenÂą, cĂłrkÂą sojusznika, ktĂłrÂą ma poÂślubiĂŚ Farnace. Ismena kocha go, ale przeczuwa problemy. Arbate mĂłwi Mitrydatesowi o zalotach Farnace'a do Aspazji. Mitrydates przysiĂŞga mu zemstĂŞ. Nel sen mi palpita (Aspazja) http://www.youtube.com/watch?v=VueeQWHKQRQ Parto:nel gran cimento (Sifare) http://www.youtube.com/watch?v=_wfUhyi__fo Se di lauri (Mitrydates) http://www.youtube.com/watch?v=LldEoMPrS4s In faccia all'oggetto (Ismena) http://www.youtube.com/watch?v=V2nFCRUwgEM L'odio nel cor (Arbate) http://www.youtube.com/watch?v=CsUOsdb9mvs Al destin che la minaccia (Aspazja) http://www.youtube.com/watch?v=s_gHjv3jZJ4 Soffre il mio cor (Sifare) http://www.youtube.com/watch?v=ZM7_pdKtizI Venga pur, minacci (Farnace) http://www.youtube.com/watch?v=fvl_purrDMM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Listopad 18, 2011, 22:36:20 Tak,
dekoracje i kostiumy sugerowaÂły, Âże akcja opery toczy siĂŞ w piwnicach, w Âśrodowisku zakonspirowanych terrorystĂłw. CzyÂżby miaÂło byĂŚ to uwspó³czeÂśnienie dla dzisiejszego odbiorcy? A zapowiadano, Âże scena umiejscowiona jest w plenerze na dziedziĂącu zamkowym. A potem takie rozczarowanie i do pewnego momentu oczekiwaÂłem, Âże w dalszej czĂŞÂści opery zobaczĂŞ ten zamek jako naturalnÂą scenografiĂŞ. JakÂże wspaniaÂłe scenografie i adekwatniejsze do piĂŞkna muzyki dodaÂła Asia w linkach. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 19, 2011, 00:44:25 MyÂślĂŞ, Âże przede wszystkim reÂżyserzy, scenarzyÂści pragnÂą wymyÂślaĂŚ wci¹¿ coÂś nowego, oryginalnego, czymÂś zaszokowaĂŚ, zadziwiĂŚ; poza tym, tak jak wspomniaÂłeÂś, Marku, chcÂą przystosowaĂŚ dzieÂło wizualnie do wspó³czesnych realiĂłw; moÂże uÂłatwiĂŚ w ten sposĂłb odbiĂłr, wywoÂłaĂŚ odniesienia do bie¿¹cych wydarzeĂą, moÂże podkreÂśliĂŚ jego uniwersalny charakter. Takie eksperymenty czasem sÂą ciekawe. Jednak muszĂŞ przyznaĂŚ, Âże mam pod tym wzglĂŞdem trochĂŞ staroÂświecki gust :) - lubiĂŞ tradycyjnie przygotowane opery, z artystycznie opracowanÂą scenografiÂą, ze wspaniaÂłymi kostiumami - niekoniecznie historycznymi. Po prostu odczuwam peÂłnÂą satysfakcjĂŞ, jeÂśli spektakl jest takÂże ucztÂą dla oczu:))
OczywiÂście w przypadku oper Mozarta muzyka sama w sobie jest niebywale atrakcyjna i moÂżna cieszyĂŚ siĂŞ niÂą w kaÂżdej scenografii. Jednak moim zdaniem - jeÂśli ta muzyka i tak siĂŞ nie starzeje i pozostaje genialna - po có¿ koniecznie stosowaĂŚ zabiegi odmÂładzajÂące i udziwnienia, jak gdyby potrzeba tu byÂło dodatkowych atrakcji budzÂących zdziwienie widza :) Oto Akt II Mitrydatesa - libretto napisaÂł Vittorio Amadeo Cigna-Santi na podstawie tragedii wielkiego francuskiego dramatopisarza Jeana Racine'a. Farnace wrogo odnosi siĂŞ do Ismeny. W tej sytuacji Mitrydates sugeruje, by poÂślubiÂła jego drugiego syna, Sifare. JednoczeÂśnie pragnie szybkiego Âślubu z AspazjÂą, ale ta waha siĂŞ, co kaÂże mu podejrzewaĂŚ, Âże nie jest mu wierna. Aspazja wyznaje swÂą miÂłoœÌ Sifare, jednak oboje decydujÂą siĂŞ rozstaĂŚ dla zachowania honoru. Sifare chce wyjechaĂŚ, Aspazja jest rozdarta miĂŞdzy miÂłoÂściÂą i poczuciem obowiÂązku. Mitrydates dowiaduje siĂŞ o spisku, jaki ukÂłada Farnace z Rzymianami i pragnie zemsty. Aresztuje syna i planuje egzekucjĂŞ. Ismena ratuje ksiĂŞcia, ktĂłry przyznaje siĂŞ do b³êdu, ale twierdzi, Âże brat takÂże braÂł udziaÂł w zdradzie. Mitrydates podstĂŞpem nakÂłania AspazjĂŞ do przyznania siĂŞ, Âże kocha Sifare. Teraz jemu przysiĂŞga zemstĂŞ. Aspazja i Sifare pragnÂą razem umrzeĂŚ. Gia di pieta mi spoglio (Mitrydates - wyglÂąda to, jak gangsterskie porachnuki, jednak trzeba przyznaĂŚ, Âże Âśpiewa wspaniale:)) http://www.youtube.com/watch?v=UqD2ALY-7BA Lungi da te, mio bene (Sifare) http://www.youtube.com/watch?v=namDGTYZQd0&feature=related a moÂże ta jeszcze lepsza :)) http://www.youtube.com/watch?v=kCUqvTnnDyU&feature=related Nel grave tormento (Aspazja) http://www.youtube.com/watch?v=CislZewNHuw&feature=related So quando a te dispiace (Ismena) http://www.youtube.com/watch?v=nZiZbIuiGuo Son reo, l'error confesso (Farnace) http://www.youtube.com/watch?v=T8ovIb2NHxo Tu che fedel mi sei (Mitrydates) - ciekawe kostiumy:) http://www.youtube.com/watch?v=zr4IVoHfB-o Va, l'error mio palesa (Farnace) http://www.youtube.com/watch?v=W5Gi-1zq2Jw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Listopad 19, 2011, 11:23:10 Po prostu odczuwam peÂłnÂą satysfakcjĂŞ, jeÂśli spektakl jest takÂże ucztÂą dla oczu:)) OczywiÂście w przypadku oper Mozarta muzyka sama w sobie jest niebywale atrakcyjna i moÂżna cieszyĂŚ siĂŞ niÂą w kaÂżdej scenografii. Jednak moim zdaniem - jeÂśli ta muzyka i tak siĂŞ nie starzeje i pozostaje genialna - po có¿ koniecznie stosowaĂŚ zabiegi odmÂładzajÂące i udziwnienia, jak gdyby potrzeba tu byÂło dodatkowych atrakcji budzÂących zdziwienie widza :) PodpisujĂŞ siĂŞ obiema Âłapkami! ;D Dotyczy to nie tylko Mozarta. Ostatnio widziaÂłam kilka spektakli Opery Paryskiej, w rĂłwnieÂż bardzo nowoczesnej (nadzwyczaj skromnej) scenografii i pomyÂślaÂłam, Âże moÂże to jednak skromnoœÌ ÂśrodkĂłw wymusza tego typu "nowoczesnoœÌ"? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 19, 2011, 11:53:49 Ja kiedyÂś miaÂłem okazjĂŞ cieszyĂŚ siĂŞ muzykÂą Mozarta tj. OperÂą Don Giovani - zupeÂłnie bez scenografii. Jedynym jej 'eksponatem" byÂł maÂły Âżywy(!) osioÂłek. Opera wystawiana byÂła w warszawskim Teatrze Wielkim jako (niewiarygodne!) prapremiera. ByÂło to w drugiej poÂłowie lat 70. PamiĂŞtam zabawne wydarzenie, jak podczas duettina w II akcie osioÂłek, stojÂący za solistami, narobiÂł na scenĂŞ. ÂŚpiewaczka nie widzÂąc to poruszaÂła sie tyÂłem w kierunku Âświezo zainscenizowanej "miny". Sytuacja byÂła i Âśmieszna i straszna! Na szczĂŞÂście jej partner wykazaÂł sie daleko posuniĂŞtÂą trzeÂźwoÂśiÂą scenicznÂą , chwyciÂł jÂą mocno za rĂŞkĂŞ i przeciÂągn¹³ na bok, ratujac od niechybnej, niezaplanowanej dramato-komedii na scenie. Nie muszĂŞ dodawaĂŚ, ze zostaÂł za to nagrodzony rzĂŞsistymi brawami a on osobiÂście - gÂłebokim ukÂłonem od swej partnerki
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 20, 2011, 02:16:00 Wasze recenzje spektaklu z Salzburga 2006 sÂą bliskie mojej… ;) Po prostu – wolĂŞ J. P. Ponella; do tej inscenizacji (a niestety trudno jÂą byÂło zdobyĂŚ na DVD) wracam czĂŞsto – do tej z Salzburga – prawie wcale. Do opery, jak i koncertĂłw klawesynowych (Kasiu, piĂŞkna prezentacja – chciaÂłoby siĂŞ prosiĂŚ o kontynuacjĂŞ) jeszcze siĂŞ odniosĂŞ, bo wiele ciekawych wÂątkĂłw zostaÂło poruszonych.
ChciaÂłbym dziÂś powrĂłciĂŚ do wczesnych symfonii Mozarta. CieszĂŞ siĂŞ, Âże 10. Symfonia zostaÂła tak pozytywnie odebrana – podobnym, radosnym charakterem odznacza siĂŞ 11. Symfonia D-dur KV 84/73q. Jej ponowna analiza nasunĂŞÂła przypuszczenie, Âże to byĂŚ moÂże wcale nie utwĂłr genialnego Wunderkinda, ale – ojca Leopolda lub innego wspó³czesnego kompozytora. ZwÂłaszcza jednak czêœÌ I, najlepiej skomponowana, przekonuje wielu badaczy – oraz mnie – Âże autorem dzieÂła jest Wolfgang Amadeus. Styl kompozytorski, sposĂłb ksztaÂłtowania pierwszego Allegra jest podobny do wczeÂśniejszych Mozartowskich zdobyczy w tym gatunku. Urokliwy finaÂł – oparty na prostym motywie D-dur – jedynie z lekka i w niewielkim molowym epizodzie zabarwiony jest odcieniem smutku. MoÂżna rzec - rokokowego smutku... Na przykÂładzie tej kompozycji (lub wczeÂśniejszych) obserwujemy, w jaki sposĂłb Mozart formuje pierwsze ogniwo w symfoniach, ktĂłre w tak duÂżej iloÂści (rĂłwnieÂż jako sinfonie-uwertury) powstawaÂły na poczÂątku lat 70. XVIII w. Zwraca uwagĂŞ to, jak konstruowane sÂą pierwsze tematy Allegra – Wolfgang przejmuje od Jana Chrystiana Bacha, swego Mistrza, zasadĂŞ dynamicznego kontrastowania wewnÂątrztematycznego (temat I) – poczÂątek wybrzmiewa w forte, po czym nastĂŞpuje kilkutaktowe piano, by w koĂącu najczĂŞÂściej w forte doprowadziĂŚ temat do dalszego rozwoju. NajczĂŞÂściej Ăłw krĂłtki epizod w piano z pierwszego tematu jest szybki, ruchliwy, zaÂś poczÂątkowy takt/kilka taktĂłw Allegra ma nieraz charakter quasi-intrady, wprowadzenia. Zasada kontrastu w obrĂŞbie tematu jest zresztÂą stosowana przez Mozarta aÂż do ostatniej 41. Symfonii Jowiszowej (Allegro vivace) i jest wyró¿nikiem jego symfonicznego stylu (oczywiÂście zasada ta ulega pewnym modyfikacjom, sÂą teÂż dzieÂła, gdzie de facto nie wystĂŞpuje). Warto dodaĂŚ, Âże w poczÂątkowych symfoniach na drugim miejscu Mozart zawsze odnotowuje andante (i to rzeczywiÂście, z pewnymi wyjÂątkami w kierunku Adagia, jest Andante), potem moÂże nastÂąpiĂŚ menuet z triem, caÂłoœÌ zamyka krĂłtkie rondo (czasem w stylu buffo). Jest konserwatystÂą, nie eksperymentuje - zarazem: czerpie od innych twĂłrcĂłw, ktĂłrzy stajÂą siĂŞ dla niego wzorami, tylko to, co uwaÂża za stosowne - w konsekwencji przewyÂższa ich samych. http://www.youtube.com/watch?v=-m-nL1fcx3s&feature=related WielkÂą inspiracjÂą dla symfoniki mozartowskiej byÂły rĂłwnieÂż dzieÂła Haydna, co sÂłychaĂŚ choĂŚby w symfonii kolejnej, 12., G-dur KV 110. W obliczu symfonii poprzednich – ta jest utworem na wielkÂą skalĂŞ, napisanym z rozmachem - tak w formie, jak i muzycznej treÂści. Oto mamy 4-czĂŞÂści, z czego pierwsza to rozbudowane Allegro o piĂŞknej, szlachetnej linii melodycznej (2 odmienne tematy) i ciekawych jej modyfikacjach w dalszej czĂŞÂści ekspozycji. Bardzo Âśpiewne przetworzenie, rĂłwnieÂż zró¿nicowane w nastroju (co za bogactwo muzycznych pomys³ów!) organicznie ³¹czy siĂŞ z powracajÂącymi tematami zasadniczymi. Andante, zwracajÂące uwagĂŞ instrumentacyjnymi imitacjami, zapowiada wspaniaÂłe dialogowanie miĂŞdzy instrumentami (zwÂłaszcza dĂŞtymi a smyczkami) w powolnych ogniwach póŸniejszych symfonii – choĂŚby tych z 1772 r., ktĂłre sÂą maÂłymi arcydzieÂłami. Haydnowski, jakÂże inaczej, jest menuet (vide: 23. Symfonia Hob. I/23 Haydna), lekki finaÂł zaopatrzony zostaÂł, znĂłw, w minorowy, piĂŞkny epizod (có¿ to za wytwory inwencji kompozytora!) w stylu francuskim, podobnie jak w niektĂłrych wczeÂśniejszych symfoniach (choĂŚby w dziesiÂątej). Te molowe wycinki to jak wspomniany tu juÂż niegdyÂś 'szloch zza koronkowej chusteczki'; ÂświadczÂą o g³êbokiej wraÂżliwoÂści i emocjonalnoÂści kilkunastoletniego twĂłrcy… Cechuje je pewna niejednoznacznoœÌ, a jednoczeÂśnie – prostota. Jak mawia jeden z dziennikarzy muzycznych: ileÂż kunsztu tkwi w prostocie! http://www.youtube.com/watch?v=WMn8DJnLObU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=ANjD4mOYQEc&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 21, 2011, 22:12:49 13. Symfonia F-dur KV 112, skomponowana w 1771 r. (Wolf ma 15 lat) podczas podró¿y wÂłoskiej, jest dzieÂłem zachowujÂącym jeszcze w duÂżym stopniu konwencjĂŞ. Jest moÂże mniej ciekawa niÂż poprzednia – takÂże i styl kolejnych symfonii jest juÂż dojrzalszy, peÂłniejszy. MoÂżna zatem uznaĂŚ tÂą symfoniĂŞ jako koniec pewnego etapu w ksztaÂłtowaniu siĂŞ symfoniki mozartowskiej.
http://www.youtube.com/watch?v=C2jv8XRXczA&feature=related Mimo, Âże prawie wszystko wydaje siĂŞ nam "jakby znane" z poprzednich dzieÂł (choĂŚby zasada kontrastowania w I temacie) – Mozart nieraz zaskakuje nas urokliwymi, dÂźwiĂŞkowymi niuansami - nigdy nie kopiuje samego siebie. Po raz kolejny finaÂłowe rondo zaopatrzone zostaÂło w rokokowy, sÂłodko-gorzki, francuski epizod molowy. Zwraca uwagĂŞ niewielka orkiestra (w Andante – tylko smyczki). Kolejna 14. Symfonia A-dur KV 114 to maÂłe arcydzieÂło. Ciekawe jest ksztaÂłtowanie tematĂłw I czĂŞÂści – w ekspozycji wyraÂźnie narasta napiĂŞcie, Mozart tworzy rozbudowane crescendo tutti. PiĂŞknie zinstrumentowane jest krĂłtkie przetworzenie (flety, rogi, oboje). Dochodzi do pog³êbienia wyrazu emocjonalnego, urzeka nas ÂśpiewnoœÌ choĂŚby drugiej czĂŞÂści, tria menueta, epizodu finaÂłu... http://www.youtube.com/watch?v=Fgy9m_HjUSg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=C2jv8XRXczA&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 22, 2011, 23:21:14 Có¿, zanim zacznĂŞ sÂłuchaĂŚ, powinnam chyba dokoĂączyĂŚ opowieœÌ o losach Mitrydatesa. Niech u nas bĂŞdzie to opowieœÌ ilustrowana piĂŞknymi obrazami:))
Zatem akt III. Ismena, nadal kochajÂąca Farnace'a, prĂłbuje przekonaĂŚ krĂłla, by wybaczyÂł Aspazji. Rzymianie atakujÂą i Mitrydates staje do walki. Aspazja planuje samobĂłjstwo, zaÂś Sifare, rĂłwnieÂż szukajÂąc Âśmierci, do³¹cza do ojca w bitwie. Marzio, Rzymianin, uwalnia Farnace'a i obiecuje mu wÂładzĂŞ. Jednak ten zmienia zdanie i decyduje siĂŞ stan¹Ì po stronie ojca. Tymczasem Mitrydates zabija siĂŞ, aby unikn¹Ì klĂŞski. Przed ÂśmierciÂą ostatecznie przekazuje swoje bÂłogosÂławieĂąstwo Aspazji i Sifare oraz wybaczenie dla Farnace'a, ktĂłry zgadza siĂŞ teraz poÂślubiĂŚ IsmenĂŞ. CaÂła czwĂłrka przysiĂŞga walczyĂŚ o uwolnienie od Rzymian. PosÂłuchajmy kilku arii z tego aktu: Gia dagli occhi (Farnace) http://www.youtube.com/watch?v=bUlmsRswqEQ&feature=related Se il rigor d'ingrata sorte (Sifare) http://www.youtube.com/watch?v=1LSLf6ZqZjM Tu sai per che m'accese (Ismena) http://www.youtube.com/watch?v=cTFnBxDA44o Vado in contro (Mitrydates) http://www.youtube.com/watch?v=mBN6MyyyTRA A przy okazji – spĂłjrzmy, jak ciekawa moÂże okazaĂŚ siĂŞ caÂłkiem nowoczesna scenografia i pomysÂł na kostiumy:) http://www.youtube.com/watch?v=wx4HUnVW14E&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=3hjuDJDGpQk&feature=related Tu pojawia siĂŞ myÂśl, có¿ by siĂŞ dziaÂło, gdyby Âśpiewaczka dotknĂŞÂła przypadkiem ognia brzegiem tej niewiarygodnej krynoliny:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 23, 2011, 19:29:40 Asiu, wielkie dziĂŞki! ;) Libretto do testu Racine’a - ktĂłre zaprezentowaÂłaÂś ze szczegó³ami - jest jednym z najlepszych w dziejach opery seria. KaÂżda przedstawiona interpretacja jest bardzo ciekawa - rĂłwnieÂż te 'wspó³czesne' (np. z L. OrgonasovÂą), swoiste dwa w jednym, groteskowy miszmasz ró¿nych rzeczywistoÂści. DziĂŞki Asi moÂżemy podziwiaĂŚ chyba najlepsze przedstawienia 'Mitridate' w historii (na czele - dla mnie - z J. P. Ponnellem ;)).
OpowieœÌ o krĂłlu Pontu... DzieÂło 14-letniego Mozarta - jego pierwsza wielka opera seria. Premiera: w mediolaĂąskim Teatro Regio Ducale (La Scala wĂłwczas jeszcze nie istniaÂła) w drugi dzieĂą Âświat BoÂżego Narodzenia A.D. 1770. Wielki sukces. PonoĂŚ zewszÂąd woÂłano: Viva il Maestro, viva il Maestrino! Genialny nastolatek byÂł na ustach wszystkich. Niestety - gloria szybko przeminĂŞÂła, a opera odeszÂła wkrĂłtce w zapomnienie. Jest to dzieÂło bardzo konwencjonalne, o prostej i klarownej budowie i przewaÂżnie niewielkim akompaniamencie orkiestry. MusiaÂło siĂŞ spodobaĂŚ wÂłoskiej publicznoÂści, ktĂłra hoÂłdowaÂła operze w stylu neapolitaĂąskim, ubĂłstwiaÂła Scarlattiego, Picciniego, a zwÂłaszcza Hassego. Mozart skomponowaÂł najpierw wszystkie secco recytatywy, potem zabraÂł siĂŞ za poszczegĂłlne arie. KomponowaÂł dla 3 kastratĂłw (dwa soprany, alt) i dobrych Âśpiewaczek - musiaÂł siĂŞ podporzÂądkowaĂŚ wymogom wykonawcĂłw i publicznoÂści (zwÂłaszcza, Âże nad wszystkim czuwaÂł tradycjonalistyczny Leopold Ojciec). DziĂŞki linkom Asi przekonujemy siĂŞ, Âże inwencja melodyczna Mozarta jest wielka – nieraz Wolfgang rozpoczyna ariĂŞ piĂŞknym, Âśpiewnym, wrĂŞcz kantylenowym tematem. WkrĂłtce jednak z ca³¹ mocÂą wybuchn¹Ì musi wirtuozeria. Pozbawiona najczĂŞÂściej dramaturgicznego sensu – ale có¿ ma zrobiĂŚ chÂłopiec, ktĂłry ma "jedynie" zadowoliĂŚ publicznoœÌ, odnieœÌ kasowy sukces, rozsÂławiĂŚ (dla ojca) swe niemieckie nazwisko... Mozart pisze wiĂŞc dla ÂśpiewakĂłw, ku radoÂści WÂłochĂłw, miÂłoÂśnikĂłw karkoÂłomnych koloratur, gÂłosowych pasaÂży… W takich jednak ariach, jak I aria Aspazji Nel sen mi palpita dolente il core (tu w wykonaniu Âświetnej A. Auger) Mozart wybucha wielkÂą dramatycznÂą namiĂŞtnoÂściÂą. UwaÂżam, Âże moÂżna uznaĂŚ jÂą za zapowiedÂź sÂłynnej finaÂłowej arii Elektry z 'Idomenea', opus magnum w dziejach opery seria. ZauwaÂżyliÂście? - bardzo dziwna jest notka o Mitrydatesie na polskiej wikipedii... :-\ BTW, oto juÂż ponad 10000 odsÂłon wÂątku o Wolfim i jego muzycznym piĂŞknie za nami, ha! :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Listopad 23, 2011, 21:32:18 Panie Mozart (przepraszam, nie wiem, jak Pan ma na imiĂŞ), notkĂŞ w wikipedii moÂże Pan poprawiĂŚ i uzupeÂłniĂŚ, a mam wraÂżenie, Âże jest Pan odpowiedniÂą osobÂą aby to uczyniĂŚ, zna siĂŞ Pan na rzeczy, jest Pan, by tak rzec, biegÂły w temacie. Do tego dobrze Pan posÂługuje siĂŞ jĂŞzykiem polskim, a nie kaÂżdemu moderatorowi wikipedii to dane, oj, nie kaÂżdemu! Pani Asia, zwana Âżartobliwie Aleksiasem, bardzo piĂŞknie wyÂłoÂżyÂła treœÌ tej opery, jednej z mych ulubionych. Czekam na wykÂład o 3 Koncercie skrzypcowym, fantastycznym dziele, niewiele majÂącym sobie rĂłwnych w literaturze skrzypcowej. Zasadniczo, Mozart nie jest moim najulubieĂąszym kompozytorem, owszem, lubiĂŞ go, ale nie kocham tak bardzo jak Chopina, Bacha, Erika Satie i Rossiniego. Niemniej, niektĂłre z jego utworĂłw planujĂŞ zabraĂŚ na bezludnÂą wyspĂŞ, bo bez nich ÂżyĂŚ nie mogĂŞ. WÂśrĂłd nich jest 3 Koncert, ktĂłrego sÂłucham ostatnio niemal codziennie, dorwaÂłem siĂŞ bowiem do pÂłyty Szerynga, ktĂłry mnie zmiaÂżdÂżyÂł i namagnesowaÂł, zahipnotyzowaÂł swÂą grÂą, by tak rzec.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 26, 2011, 01:21:16 DziĂŞki, drogi Musammanie... ;) Pozostaje mi jedynie przekonaĂŚ CiĂŞ do Mozarta tak, by staÂł siĂŞ tym z bardziej (moÂże naj) ulubieĂąszych. Jak najbardziej mĂłgÂłby przecieÂż zaj¹Ì miejsce obok Bacha czy Chopina. ;)
MyÂślĂŞ teÂż, Âże - jeÂśli nie masz nic przeciwko (ja nie mam) - moglibyÂśmy przestaĂŚ pan-panowaĂŚ i bez chyba zbĂŞdnych vorwortĂłw zwracaĂŚ siĂŞ do siebie swobodnie. Pozdrawiam, Patryk (Herr Mozart jest de facto jeden i jedyny). :D Na dziÂś proponujĂŞ 15. SymfoniĂŞ KV 124. Napisana w uroczystym stylu, byĂŚ moÂże z okazji intronizacji nowego arcybiskupa Salzburga. W I czĂŞÂści zwraca uwagĂŞ przetworzenie - zauwaÂżcie proszĂŞ, Âże caÂłoœÌ d¹¿y do pog³êbienia wyrazu - dialogi instrumentĂłw stajÂą siĂŞ coraz doskonalsze, Mozart przykÂłada teÂż coraz wiĂŞkszÂą wagĂŞ do fina³ów. http://www.youtube.com/watch?v=y3iW88wi7EM&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=0aBybUCT_8o&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 26, 2011, 21:21:07 (Herr Mozart jest de facto jeden i jedyny). :D Caro Patrizio Amadeo, Twoja wypowiedÂź przypomniaÂła mi, co na temat Wolfganga powiedziaÂł G Rossini: Beethoven e stato il piu grande musicista, Mozart l'unico*. (Beethoven jest najwiĂŞkszym muzykiem, lecz Mozart jest jedynym). Sir Hogwood i symfonie Mozarta, po³¹czenie doskonaÂłe! :) Ten finaÂł aÂż kipi humorem ;D Intronizacja arcybiskupa Hieronima Colloredo zostaÂła uczczona takÂże 1-aktowÂą azione teatrale ("akcjÂą teatralnÂą") Il sogno di Scipione ("Sen Scypiona") KV 126. *Niestety nie wyÂświetlajÂą siĂŞ wÂłoskie znaki ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 27, 2011, 00:57:06 Asiu, wielkie dziĂŞki! ;) Libretto do testu Racine’a - ktĂłre zaprezentowaÂłaÂś ze szczegó³ami - jest jednym z najlepszych w dziejach opery seria. KaÂżda przedstawiona interpretacja jest bardzo ciekawa - rĂłwnieÂż te 'wspó³czesne' (np. z L. OrgonasovÂą), swoiste dwa w jednym, groteskowy miszmasz ró¿nych rzeczywistoÂści. DziĂŞki Asi moÂżemy podziwiaĂŚ chyba najlepsze przedstawienia 'Mitridate' w historii (na czele - dla mnie - z J. P. Ponnellem ;)). Pozostaje nam ÂżyczyĂŚ sobie kolejnych rĂłwnie piĂŞknych 10000 :) OpowieœÌ o krĂłlu Pontu... DzieÂło 14-letniego Mozarta - jego pierwsza wielka opera seria. Premiera: w mediolaĂąskim Teatro Regio Ducale (La Scala wĂłwczas jeszcze nie istniaÂła) w drugi dzieĂą Âświat BoÂżego Narodzenia A.D. 1770. Wielki sukces. PonoĂŚ zewszÂąd woÂłano: Viva il Maestro, viva il Maestrino! Genialny nastolatek byÂł na ustach wszystkich. Niestety - gloria szybko przeminĂŞÂła, a opera odeszÂła wkrĂłtce w zapomnienie. Jest to dzieÂło bardzo konwencjonalne, o prostej i klarownej budowie i przewaÂżnie niewielkim akompaniamencie orkiestry. MusiaÂło siĂŞ spodobaĂŚ wÂłoskiej publicznoÂści, ktĂłra hoÂłdowaÂła operze w stylu neapolitaĂąskim, ubĂłstwiaÂła Scarlattiego, Picciniego, a zwÂłaszcza Hassego. Mozart skomponowaÂł najpierw wszystkie secco recytatywy, potem zabraÂł siĂŞ za poszczegĂłlne arie. KomponowaÂł dla 3 kastratĂłw (dwa soprany, alt) i dobrych Âśpiewaczek - musiaÂł siĂŞ podporzÂądkowaĂŚ wymogom wykonawcĂłw i publicznoÂści (zwÂłaszcza, Âże nad wszystkim czuwaÂł tradycjonalistyczny Leopold Ojciec). DziĂŞki linkom Asi przekonujemy siĂŞ, Âże inwencja melodyczna Mozarta jest wielka – nieraz Wolfgang rozpoczyna ariĂŞ piĂŞknym, Âśpiewnym, wrĂŞcz kantylenowym tematem. WkrĂłtce jednak z ca³¹ mocÂą wybuchn¹Ì musi wirtuozeria. Pozbawiona najczĂŞÂściej dramaturgicznego sensu – ale có¿ ma zrobiĂŚ chÂłopiec, ktĂłry ma "jedynie" zadowoliĂŚ publicznoœÌ, odnieœÌ kasowy sukces, rozsÂławiĂŚ (dla ojca) swe niemieckie nazwisko... Mozart pisze wiĂŞc dla ÂśpiewakĂłw, ku radoÂści WÂłochĂłw, miÂłoÂśnikĂłw karkoÂłomnych koloratur, gÂłosowych pasaÂży… W takich jednak ariach, jak I aria Aspazji Nel sen mi palpita dolente il core (tu w wykonaniu Âświetnej A. Auger) Mozart wybucha wielkÂą dramatycznÂą namiĂŞtnoÂściÂą. UwaÂżam, Âże moÂżna uznaĂŚ jÂą za zapowiedÂź sÂłynnej finaÂłowej arii Elektry z 'Idomenea', opus magnum w dziejach opery seria. ZauwaÂżyliÂście? - bardzo dziwna jest notka o Mitrydatesie na polskiej wikipedii... :-\ BTW, oto juÂż ponad 10000 odsÂłon wÂątku o Wolfim i jego muzycznym piĂŞknie za nami, ha! :D Pat, dziĂŞki za uznanie:) Zawsze moÂżesz na mnie liczyĂŚ w kwestii opracowywania warstwy literackiej oper - fachowy komentarz muzyczny juÂż bardziej pozostawiam Tobie :) Mnie rĂłwnieÂż nie podoba siĂŞ ten wpis w Wikipedii. PrzeciĂŞtne dzieÂło? Daj BoÂże kaÂżdemu piszÂącemu opery wiĂŞcej takich przeciĂŞtnoÂści! Brak obeznania z dramaturgiÂą? To nie pierwsza jego opera, a przecieÂż ma wzĂłr w postaci Myslivecka. JeÂśli tej dramaturgii sÂą jakieÂś niedostatki, to pewnie wÂłaÂśnie wynikÂłe z kluczowych zaÂłoÂżeĂą, ktĂłrym musiaÂł siĂŞ podporzÂądkowaĂŚ – jednak przecieÂż i w tych konwencjonalnych ramach obrazy, ktĂłre maluje dÂźwiĂŞkiem bÂłyszczÂą sÂłonecznym blaskiem. Zgadzam siĂŞ, powinieneÂś tam napisaĂŚ rzetelny tekst:) PrzepiĂŞkna jest Nel sen mi palpita – moÂże dla porĂłwnania posÂłuchajmy dramatycznej arii Elektry: http://www.youtube.com/watch?v=0zZd3YOn1n8 A ileÂż zawiera w sobie namiĂŞtnoÂści chociaÂżby Gia di pieta mi spoglio! Ogromnie lubiĂŞ tĂŞ piĂŞknÂą kantylenĂŞ w Lungi de te mio bene (a takÂże podkÂład muzyczny:)) i w innych jeszcze. ChoĂŚ zapomniana, jak wiele piĂŞknych dzieÂł z przeszÂłoÂści, dobrze, Âże powrĂłciÂła:) Ponnelle jest najlepszy :D Przy okazji – Mitrydates jest postaciÂą historycznÂą, i to doœÌ barwnÂą. NaprawdĂŞ byÂł krĂłlem Pontu, wojowaÂł z Rzymianami i popeÂłniÂł samobĂłjstwo. Nie byÂł natomiast tak skÂłonny do wybaczania, jak to opisuje libretto :) Poza tym przeszedÂł do historii uodparniajÂąc siĂŞ na trucizny poprzez stopniowe zwiĂŞkszania ich dawek, kÂładÂąc w ten sposĂłb podwaliny pod wspó³czesnÂą immunoterapiĂŞ :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 27, 2011, 02:34:35 Sir Hogwood i symfonie Mozarta, po³¹czenie doskonaÂłe! :) Ten finaÂł aÂż kipi humorem ;D O tak, bardzo dobrze do siebie pasujÂą :) I starczy ich i na wszystkie dni listopadowej szaroÂści, i na wszystkie dni grudniowego mroku. SÂą jak latarenki, niosÂące pÂłomyki radoÂści, wstrzymujÂące postĂŞpujÂącÂą ciemnoœÌ, dopĂłki znĂłw nie zwyciĂŞÂży ÂŚwiatÂło, dopĂłki znĂłw nie ujrzymy jak Die Strahlen der Sonne vertreiben die Nacht :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Listopad 27, 2011, 14:17:49 DziĂŞkujĂŞ Pani Aleksias za to nagranie Anny Netrebko, ktĂłrej gÂłos uwielbiam, choĂŚ dykcja czasem mnie draÂżni i przypomina Joan Sutherland, za ktĂłrÂą nie przepadam, ze wzglĂŞdu na jej beÂłkotliwÂą wymowĂŞ. Ale Netrebko ma w sobie nieodparty, dziewczĂŞcy urok, ktĂłremu nie potrafiĂŞ siĂŞ oprzeĂŚ, poza ty,co tu duÂżo mĂłwic, potrafi piĂŞknie ÂśpiewaĂŚ. W poniÂższym filmiku widaĂŚ ja przez kilka chwil w prĂłbach do "PurytanĂłw", zawsze kiedy to oglÂądam, to mocno siĂŞ wzruszam, bo Anna jest tutaj taka, by tak rzec, naturalna, luÂźna i wygÂłupia siĂŞ chyba troszkĂŞ. Przy okazji, mamy tu znakomity wykÂład boskiego Juana Diego Floreza na temat tego, czym jest BEL CANTO
http://www.youtube.com/watch?v=yXm5hBPLCdo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 27, 2011, 16:51:38 I starczy ich i na wszystkie dni listopadowej szaroÂści, i na wszystkie dni grudniowego mroku. Muzyka Wolfiego jest Âświetna takÂże na wszystkie dni grudniowego i ogĂłlnie zimowego szaleĂąstwa :D ( Die Schlittenfahrt "Jazda na saniach/sankach" - 3 taniec z cyklu Drei Deutsche Tänze KV 605): http://www.youtube.com/watch?v=zaEpGDBb8O0 Papa Leopold takÂże stworzyÂł urocze dzieÂło w tym gatunku: http://www.youtube.com/watch?v=EWHzu1FJaOk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 27, 2011, 19:17:11 Kasiu, wyprzedziÂłaÂś mnie (dziĂŞki!) :D - chciaÂłem Schlittenfahrt zaprezentowaĂŚ w dzieĂą mikoÂłajkowy; ha, wynajdĂŞ coÂś innego, rĂłwnie ÂświÂątecznego.
Leopoldowy GrudzieĂą z tym caÂłym zabawnym instrumentarium jest faktycznie bardzo uroczy i - co by nie powiedzieĂŚ - pobrzmiewa po trosze w póŸnym taĂącu Syna. ;) Musammanie, Sir - co do III Koncertu skrzypcowego Mozarta - pozostaje mi siĂŞ jedynie zgodziĂŚ... ;) JuÂż kiedyÂś na MozartThreat pisaliÂśmy o koncertach skrzypcowych Wolfganga. Ja nie mogĂŞ siĂŞ zdecydowaĂŚ, ktĂłry spoÂśrĂłd tych trzech - KV 216, 218 czy 219 jest tym najgenialniejszym. (2 pierwsze sÂą utworami jeszcze niedojrzaÂłymi, choĂŚ pierwiastek mozartowski jest i w nich wyczuwalny...). Koncerty powstaÂły w 1775 r. (pierwszy prawdop. wczeÂśniej). Jaka jednak ogromna jest ró¿nica miĂŞdzy drugim a trzecim dzieÂłem tego gatunku! Wielki biograf rzekÂł: Wenn es ein Wunder in Mozarts Schaffen gibt, so ist es die Entstehung dieses Konzertes. JeÂśli zdarzyÂł siĂŞ w twĂłrczoÂści Mozarta cud, to jest nim powstanie tego koncertu. W Koncercie KV 216 oboje mogÂą zostaĂŚ zastÂąpione fletami. JakÂże czarujÂąco, niebiaĂąsko brzmiÂą w Âśrodkowym Adagio w D-dur! To jedna z najpiĂŞkniejszych kart literatury skrzypcowej, za B. Pociejem (ktĂłry nie odniĂłsÂł tego okreÂślenia do twĂłrczoÂści Mozarta) powiedziaÂłbym: dokonuje siĂŞ tu prawdziwa metafizacja Muzyki, ktĂłra dotyka najczulszych zakamarkĂłw duszy czÂłowieka... A ile niespodzianek w finale! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 27, 2011, 23:53:23 FinaÂł Koncertu KV 216 jest ogniwem arcyoryginalnym... Rondo rozpoczyna siĂŞ tutti orkiestry, ktĂłre wprowadza temat, okreÂślany czasem jako StraĂburg. Co ciekawe, partia skrzypiec nie powtarza go - wprowadza nowÂą myÂśl melodycznÂą, osiÂągajÂąc uwielbiane w wiolinistyce D-dur. W koĂącu jednak i w partii instrumentu solowego rozbrzmiewa temat zasadniczy ronda - szybko jednak nastĂŞpuje prezentacja nowego, tym razem molowego, zakoĂączonego ma³¹ kadencjÂą. SÂłyszymy znĂłw StraĂburg, po ktĂłrym Mozart wprowadza niezwykÂły epizod minorowy (Andante) utrzymany w stylu francuskim, po³¹czony z radosnym, Âżywym motywem a'la Musette... PrzykÂład na bezgranicznÂą wrĂŞcz inwencjĂŞ 19-letniego twĂłrcy. Nawet kolejny powrĂłt do tematu zasadniczego poprzedzony jest jego opracowaniem wariacyjnym (w moll!). Na koniec - krĂłtka kadencja i raz jeszcze StraĂburg; caÂłoœÌ wieĂączÂą zaÂś instrumenty dĂŞte, jeszcze jedna niespodzianka...
Ten mÂłodzieĂączy utwĂłr Mozarta - podobnie jak pozostaÂłe dwa koncerty skrzypcowe i wiele innych dzieÂł - ³¹czÂą pierwiastki galant i muzycznÂą salonowoœÌ - z g³êbiÂą klasycznych uczuĂŚ, ba... namiĂŞtnoÂści, jak choĂŚby w niezwykle lirycznych, metafizycznych Adagiach. Ta muzyka musi byĂŚ bliska platoĂąskiemu IdeaÂłowi... MyÂślĂŞ, Âże Kasia czy Asia (ktĂłrÂą ten koncert zainspirowaÂł) stworzy piĂŞkniejszÂą s³ów wiÂązankĂŞ... ;) Asiu - bardzo mnie zaciekawiÂła Mitrydatesowa immunoterapia... MuszĂŞ o tym poszperaĂŚ. ;) CieszĂŞ siĂŞ teÂż, Âże pozytywnie odbieracie maÂło znanÂą, wczesnÂą twĂłrczoœÌ symfonicznÂą Wolfganga. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 29, 2011, 17:42:19 SÂławku-Musammanie, przyznasz, Âże Mozart byÂł mistrzem w kreowaniu najszlachetniejszego liryzmu na skrzypce i orkiestrĂŞ... Powolne ogniwa koncertĂłw skrzypcowych majÂą charakter medytacji, modlitwy. ZapowiedÂź romantycznej Preghiery?
Mozart for relaxation (cont.) ;) Adagio, 3. Koncert KV 216 (Perlman/Levine - Asiu ;)) http://www.youtube.com/watch?v=vMBCcJ0OTWk Andante cantabile, 4. Koncert KV 218 (Mutter) http://www.youtube.com/watch?v=EwCW32oGqH4 Adagio, 5. Koncert KV 219 (Szeryng) http://www.youtube.com/watch?v=kzw932RBEH8 Adagio E-dur KV 261 (Capucon) - napisane jako jeszcze jedno Âśrodkowe ogniwo 5. Koncertu A-dur. NiewÂątpliwie czarujÂące - ale chyba nie zastĂŞpuje niezwykÂłego, skupionego Adagia powyÂżej... http://www.youtube.com/watch?v=BptW9UWJSsg Andante, 2. Koncert KV 211 (Szeryng) http://www.youtube.com/watch?v=u1krsRgVv6A Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 29, 2011, 20:32:46 (2 pierwsze sÂą utworami jeszcze niedojrzaÂłymi, choĂŚ pierwiastek mozartowski jest i w nich wyczuwalny...). Koncerty powstaÂły w 1775 r. (pierwszy prawdop. wczeÂśniej). Jaka jednak ogromna jest ró¿nica miĂŞdzy drugim a trzecim dzieÂłem tego gatunku! 1 B-dur KV 207 napisany we wÂłoskim wirtuozowskim stylu (orkiestra pozostaje nieco w tle) powstaÂł w kwietniu 1773 :) 2 D-dur KV 211 jest wg mnie bardziej "elegancki" i zdradzajÂący francuskie wpÂływy :) 3 G-dur 216 to czysta magia w Adagio i wulkan inwencji w dwĂłch pozostaÂłych czĂŞÂściach :) Tutti w 4 D-dur KV 218 majÂą coÂś z dramatu symfonicznego, a 5 A-dur KV 219 to jedna wielka wspaniaÂła niespodzianka - nastrĂłj zmienia siĂŞ co chwilĂŞ a te tureckie rytmy w Rondeau... :) J'adhere completement! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 30, 2011, 19:28:09 1 B-dur KV 207 napisany we wÂłoskim wirtuozowskim stylu (orkiestra pozostaje nieco w tle) powstaÂł w kwietniu 1773 [...] Chyba go nie doceniam... ;) Faktycznie, to utwĂłr bardzo bÂłyskotliwy, wrĂŞcz brawurowy. CzêœÌ druga wyraÂża mozartowskie d¹¿enie do uproszczenia - Wolfgang jak Âżaden chyba twĂłrca udowodniÂł przecieÂż, Âże ogrom dÂźwiĂŞkowego piĂŞkna tkwi w prostocie faktury. Koncert ten jest jeszcze bardzo finezyjny, miejscami moÂże zbyt wyszukany, co odró¿nia go od trzech koncertĂłw ostatnich. Ale sÂą momenty klarowne, piĂŞkne, "szczere" - jak przetworzenie, opracowania tematu w Âśrodku pierwszej czĂŞÂści czy finaÂł. Zachwyca kameralnoœÌ wszystkich koncertĂłw skrzypcowych - dziĂŞki temu stajÂą siĂŞ one bardzo osobiste w wyrazie. Ciekawa kadencja (by...?): http://www.youtube.com/watch?v=sYxRAhgdFYg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 30, 2011, 21:17:12 Faktycznie, to utwĂłr bardzo bÂłyskotliwy, wrĂŞcz brawurowy. Dodajmy jeszcze, Âże Mozart zastÂąpiÂł póŸniej Presto (III czêœÌ B-dur KV 207) rondem (Rondeau: Allegro) B-dur KV 269/261a. Rondo to stworzyÂł z myÂślÂą o wirtuozie Antonio Brunettim: http://www.youtube.com/watch?v=NJbHRsxDtxw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 04, 2011, 16:03:58 Kasiu, osobiÂście bardzo polubiÂłem pierwszy FinaÂł w Koncertu B-dur. Jest w nim coÂś 'dawnego stylu'. Wolfgang jest jeszcze nie w peÂłni sobÂą - ale nawet to pierwsze dzieÂło z serii Violinkonzerte hipnotyzuje. ;)
--- Sic transit gloria mundi. MOZART + 5 XII 1791 godzina pierwsza w nocy Jestem w takim stanie, Âże czujĂŞ, iÂż wybija moja godzina; niebawem wyzionĂŞ ducha; moje Âżycie zakoĂączy siĂŞ, zanim mogÂłem siĂŞ nacieszyĂŚ swoim talentem. A jednak to Âżycie byÂło tak piĂŞkne, moja kariera zaczynaÂła siĂŞ tak obiecujÂąco*, ale swego losu odmieniĂŚ przecieÂż nie moÂżna. Nikt nie wymierza dÂługoÂści swego Âżywota, trzeba siĂŞ poddaĂŚ, stanie siĂŞ to, co podoba siĂŞ OpatrznoÂści. KoĂączĂŞ, tam leÂży moja pieϝ grobowa**, nie mogĂŞ pozostawiĂŚ jej niedokoĂączonej. [fragm. listu z IX 1791 do L. da Ponte] * http://www.youtube.com/watch?v=lZ79NS8rKd4 (Mozart - w wieku 4-5 lat) ** http://www.youtube.com/watch?v=_Lav_lDJ2LM (Confutatis, Requiem) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 04, 2011, 20:42:45 Nikt nie wymierza dÂługoÂści swego Âżywota, trzeba siĂŞ poddaĂŚ, stanie siĂŞ to, co podoba siĂŞ OpatrznoÂści. [...] Da der Tod (genau zu nehmen) der wahre Endzweck unseres Lebens ist, so habe ich mich seit ein paar Jahren mit diesem wahren, besten Freund des Menschen so bekannt gemacht, dass sein Bild nicht alleine nichts Schreckendes mehr fĂźr mich hat, sondern recht viel Beruhigendes und TrĂśstendes [...] Ich lege mich nie zu Bette, ohne zu bedenken, dass ich vielleicht, so jung als ich bin, den andern Tag nicht mehr sein werde, und es wird doch kein Mensch von allen, die mich kennen, sagen kĂśnnen, dass ich im Umgange mĂźrrisch oder traurig wäre [...][/] Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 04, 2011, 21:18:07 [...] PoniewaÂż ÂśmierĂŚ jest ÂściÂśle biorÂąc ostatecznym celem naszego Âżycia, od kilku lat tak dalece oswoiÂłem siĂŞ z tÂą prawdziwÂą, najlepszÂą przyjació³kÂą czÂłowieka, Âże obraz jej nie tylko nie ma w sobie dla mnie nic przeraÂżajÂącego, ale przeciwnie, jest bardzo uspakajajÂący i pocieszajÂący [...] Nigdy nie kÂładĂŞ siĂŞ do snu bez myÂśli, Âże juÂż jutro, byĂŚ moÂże mnie (mÂłodego przecieÂż czÂłowieka) nie bĂŞdzie, a jednak nikt z tych, ktĂłrzy mnie znajÂą, nie mĂłgÂłby powiedzieĂŚ, Âże jestem w kontaktach z ludÂźmi ponury albo smutny [...]
(Fragment listu do ojca z 4 kwietnia 1787 r., na krĂłtko przed ÂśmierciÂą Leopolda) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Grudzień 04, 2011, 21:38:26 Przykro mi o tym mĂłwiĂŚ, ale bzdury straszliwe wypisywaÂł Âś.p. Wolfgang. ÂŚmierĂŚ celem Âżycia? Szkoda nawet czasu, by to komentowaĂŚ. Z ca³¹ pewnoÂściÂą, gÂłupota Mozarta w dziedzinie eschatologii miaÂła swe ÂźrĂłdÂło w jego herezji. PrzypomnĂŞ- Mozart byÂł masonem.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 04, 2011, 21:55:11 Jestem w takim stanie, Âże czujĂŞ, iÂż wybija moja godzina; niebawem wyzionĂŞ ducha; moje Âżycie zakoĂączy siĂŞ, zanim mogÂłem siĂŞ nacieszyĂŚ swoim talentem. MoÂże gdyby ars medicina <winking at Patrick ;)> byÂła wĂłwczas na wyÂższym poziomie Wolfi cieszyÂłby siĂŞ Âżyciem trochĂŞ dÂłuÂżej... MĂłgÂłby podbiĂŚ Londyn (zwÂłaszcza, Âże dostaÂł zaproszenie na roczny pobyt od dyrektora tamtejszej Opery wÂłoskiej), zasiliĂŚ pokaÂźnie konto :D, wyksztaÂłciĂŚ muzycznie synkĂłw, a przede wszystkim stworzyĂŚ jeszcze niejedno capo d'opera :) :) :) Ale niezbadane sÂą wyroki losu. ÂŻeby nie byÂło caÂłkiem smutno: When the angels play for God, they play Bach. But, if they play for themselves, they play Mozart Filozof Isaiah Berlin (1909-1997) Kiedy anioÂłowie grajÂą w niebie dla Boga, grajÂą Bacha. Kiedy jednak muzykujÂą w swoim gronie, grajÂą Mozarta :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Grudzień 04, 2011, 22:00:29 Kiedy anioÂłowie grajÂą w niebie dla Boga, grajÂą Bacha. Kiedy jednak muzykujÂą w swoim gronie, grajÂą Mozarta :) Ale za to wÂśrĂłd Âżywych sÂą tacy, ktĂłrzy by zaskarbiĂŚ serce ukochanej - grajÂą nokturny Chopina :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 04, 2011, 22:00:53 Przykro mi o tym mĂłwiĂŚ, ale bzdury straszliwe wypisywaÂł Âś.p. Wolfgang. ÂŚmierĂŚ celem Âżycia? Celem w sensie "celem ziemskiej podró¿y", ostatnim jej przystankiem przed przejÂściem w inny wymiar. Tak mi siĂŞ wydaje. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 04, 2011, 22:04:01 Ale za to wÂśrĂłd Âżywych sÂą tacy, ktĂłrzy by zaskarbiĂŚ serce ukochanej - grajÂą nokturny Chopina :D Januszu, jak dla mnie, to oni "tam" wszyscy (Mozart, Chopin, Bach...) dajÂą regularnie koncerty i recitale :D MoÂże nawet dajÂą lekcje? ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Grudzień 04, 2011, 22:06:36 :D :D :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Grudzień 04, 2011, 23:05:16 Przykro mi o tym mĂłwiĂŚ, ale bzdury straszliwe wypisywaÂł Âś.p. Wolfgang. ÂŚmierĂŚ celem Âżycia? Szkoda nawet czasu, by to komentowaĂŚ. Z ca³¹ pewnoÂściÂą, gÂłupota Mozarta w dziedzinie eschatologii miaÂła swe ÂźrĂłdÂło w jego herezji. PrzypomnĂŞ- Mozart byÂł masonem. SÂławomirze, co do caÂłoksztaÂłtu peÂłna zgoda..jedynie do jednego mozna by mieĂŚ pewne obiekcje ;) Wydaje mi siĂŞ, Âże nie jest w peÂłni wÂłaÂściwym okreÂślanie wolnomularstwa mianem herezji - rĂłwnie dobrze to samo moÂżna by powiedzieĂŚ o chrzeÂścijaĂąstwie, ktĂłre byÂło niczym wiĂŞcej jak tylko herezjÂą na Âłonie judaizmu..To raczej sekta i jako taka byÂła postrzegana, zresztÂą podobnie jak chrzeÂścijaĂąstwo w pierwszych wiekach swego istnienia..jako Âże Ăłwczesne religie paĂąstwowe traktowaÂły to wyznanie jako sektĂŞ - pĂłki rĂłwnieÂż i ono nie staÂło siĂŞ religiÂą paĂąstwowÂą...co jak wiadomo miaÂło miejsce stosunkowo póŸno. No ale z drugiej strony, czy sekta a herezja jest tym samym ?..mozna by siĂŞ nad tym nieco zastanawiaĂŚ ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Grudzień 04, 2011, 23:07:32 zresztÂą sam juÂż nie wiem..:D ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 04, 2011, 23:44:52 PrzypomnĂŞ- Mozart byÂł masonem. Nie zapominajmy, Âże Wolfgang Amadeusz byÂł freelancerem, wyzwolonym artystÂą, a masoneria chĂŞtnie przyjmowaÂła jednostki deklasujÂące siĂŞ (a przecieÂż taki byÂł Mozart). ZresztÂą Mozart szukaÂł w krĂŞgach masoĂąskich przede wszystkim protekcji, sponsorĂłw - przecieÂż jego sytuacja materialna (moÂże z wyjÂątkiem lat 1784-85) byÂła przewaÂżnie niepewna. W g³êbi duszy byÂł wierzÂący. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 05, 2011, 23:54:24 [...] PrzyznaÂł, Âże jest ufajÂącym w OpatrznoœÌ [...] O wow, co za nieszczĂŞsne sformuÂłowanie - ufajÂącym OpatrznoÂści, naturalnie (szkoda, Âże nie mam moÂżliwoÂści edycji postĂłw po dÂłuÂższym okresie). No có¿, godziny, godziny spĂŞdzone na uczelni robiÂą swoje. :D Nie wiem, czy na forum sÂłuchaliÂśmy Offetorium de tempore "Misericordias Domini" d-moll KV 222. Jest to bardzo interesujÂące dzieÂło 19-/20-letniego Mozarta, przesÂłane Padre Martiniemu, ktĂłry byÂł wielkim autorytetem dla mÂłodego Mozarta w zakresie polifonii, kontrapunktu i muzyki religijnej - Mistrz miaÂł wyraziĂŚ swojÂą opiniĂŞ na temat tego krĂłtkiego Offetorium. W odpowiedzi wysÂłanej z Bolonii (z XII 1776 r.) Padre stwierdza, Âże "odnajduje tu wszystko, co wymagane we wspó³czesnej muzyce - odpowiedniÂą harmoniĂŞ, dojrzaÂłe modulacje, umiarkowane pochody smyczkĂłw, naturalne zespojenia czĂŞÂści oraz dobry smak...". UtwĂłr jest fugowanym arcydzieÂłem, Mozart okreÂśla go jako "kontrapunktyczny". Mozartowski kontrapunkt jest misterny, peÂłen inwencji. SzczegĂłlnÂą uwagĂŞ zwraca zawsze Âśpiewny temat, pojawiajÂący siĂŞ kilkukrotnie w partii orkiestry - dziesiÂątki lat póŸniej stanie siĂŞ on poczÂątkiem sÂłynnego tematu (An die Freude) finaÂłu IX Symfonii Beethovena. Pojawia siĂŞ pytanie czy to moÂżliwe, by Beethoven kiedykolwiek sÂłyszaÂł to mÂłodzieĂącze mozartowskie offetorium o MiÂłosierdziu BoÂżym. Oto wersja oryginalna (na orkiestrĂŞ smyczkowÂą + 4-gÂłosowy chĂłr; czasem - niepotrzebnie - dodaje siĂŞ partiĂŞ obojĂłw/rogĂłw - moc oddziaÂływania tego liturgicznego utworu tkwi przecieÂż w niezwykÂłej syntezie kameralnoÂści aparatu wykonawczego i potegi ekspresji): http://www.youtube.com/watch?v=lEBYufTXJQk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Grudzień 08, 2011, 21:18:17 StaÂło siĂŞ podÂług woli :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 08, 2011, 23:46:00 DziÂś na TVP Kultura La Betulia liberata - czyli Betulia wyzwolona oratorium z librettem wedÂług Pietro Metastasia, stworzonym na podstawie biblijnej historii Judyty i Holofernesa z apokryficznej KsiĂŞgi Judyty.
Opisuje ona historiĂŞ konfliktu IzraelitĂłw z Asyryjczykami, ktĂłrych wojskami dowodziÂł Âświetny wĂłdz Holofernes. Armia Izraela zajĂŞÂła wĂłwczas miasto BetuliĂŞ. Holofernes rozpocz¹³ oblĂŞÂżenie i kiedy miasto nie mogÂło siĂŞ juÂż dÂłuÂżej broniĂŚ, jedna z kobiet, piĂŞkna wdowa Judyta, postanawia sama ocaliĂŚ BetuliĂŞ. Pomodlitwie wieczornej, piĂŞknie odziana, udaje siĂŞ do obozu AsyryjczykĂłw, kaÂże siĂŞ zaprowadziĂŚ do Holofernesa i uwodzi go w ciÂągu trzech dni. Czwartego dnia podczas wieczerzy, gdy wĂłdz upija siĂŞ i zasypia, Judyta odcina mu gÂłowĂŞ, wkÂłada do kosza i wraca do Betulii. O Âświcie gÂłowĂŞ Holofernesa wywieszono na murach miasta. Na ten widok wojsko asyryjskie pierzchÂło w popÂłochu, a Izraelici udali siĂŞ za nimi w pogoĂą i pokonali. Có¿, moÂże byÂło to doœÌ drastyczne posuniĂŞcie, jednak niewÂątpliwie okazaÂło siĂŞ skuteczne:) Podobna jest i treœÌ libretta do oratorium, zwanego "Azione sacra", ÂświĂŞtÂą sztukÂą. WystĂŞpujÂą tu Ozjasz, gubernator Betulii, Judyta wdowa po Manassehu, Achior ksi¹¿ê AmmonitĂłw, Amital ksiĂŞÂżniczka Izraelska, wodzowie Coro i Cabri oraz chĂłr Betulian. Asyryjski generaÂł przystĂŞpuje do oblĂŞÂżenia Betulii. Otacza miasto i odcina mu dopÂływ wody. Los obroĂącĂłw wydaje siĂŞ przesÂądzony. Kiedy ksi¹¿ê Betulii, Ozjasz, jako przywĂłdca religijny, dÂługo rozwaÂża, co naleÂży czyniĂŚ, Judyta decyduje siĂŞ na stanowcze dziaÂłanie. ÂŚmiaÂło wkracza do obozu nieprzyjaciela, gdzie zdobywa zaufanie Holofernesa, oczarowuje go, po czym ucina mu gÂłowĂŞ. Oratorium skÂłada siĂŞ z dwĂłch czĂŞÂści, w ktĂłrych mieÂści siĂŞ szesnaÂście arii, z partiami solowymi i chĂłralnymi. Podobno nie zostaÂło w ogĂłle wykonane za Âżycia Mozarta. Oto uwertura do tego dzieÂła: http://www.youtube.com/watch?v=tKhcfx-N6Fc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 08, 2011, 23:57:54 220. rocznica Âśmierci Mozarta - cd.
Mozart uwaÂżany jest przez wielu badaczy za jednego z najg³êbiej wierzÂących kompozytorĂłw. To, Âże naleÂżaÂł do loÂży masoĂąskiej nie przeszkadzaÂło mu w uczĂŞszczaniu na katolickie naboÂżeĂąstwa we Wiedniu czy w Baden. W okresie salzburskim, jak wiadomo, stworzyÂł ogromnÂą liczbĂŞ dzieÂł koÂścielnych - póŸniej faktycznie znacznie mniej - ale w Âświetle znanych nam dziÂś faktĂłw [rozwinĂŞ temat póŸniej] - nie moÂżna nazwaĂŚ go heretykiem, agnostykiem itp. Mozart zawsze podkreÂślaÂł swe przywiÂązanie do wiary katolickiej, wpojonej mu przez bardzo konserwatywnego w sprawach religii Leopolda - ktĂłry zresztÂą sam zapisaÂł siĂŞ do loÂży podczas wiedeĂąskich odwiedzin syna! Có¿, trzeba na to spojrzeĂŚ w kontekÂście realiĂłw oÂświeceniowych, w ktĂłrych dopatrujemy siĂŞ (skÂądinÂąd sÂłusznie) wielu sprzecznoÂści. To Ăłwczesny, XVIII-wieczny KoÂśció³ ogÂłosiÂł Mozarta masonem-heretykiem - wiedeĂąska Katedra odmĂłwiÂła przecieÂż peÂłnej ceremonii pogrzebowej. DziÂś jest inaczej - w noc Âśmierci 4/5 XII w wielu Âświatyniach Europy odprawiane sÂą ÂłaciĂąskie Msze ÂżaÂłobne za jego duszĂŞ, ktĂłrych mistycyzm wzmaga odgrywane wĂłwczas niedokoĂączone Requiem... Mozartowska eschatologia jest - moim zdaniem - niezmiernie ciekawa, takÂże w aspekcie filozoficznym... Takie listy jak ten do Lorenzo da Ponte czy Leopolda Mozarta z 1787 r. (przeÂłoÂżony przez KasiĂŞ - ze sÂłynnym stwierdzeniem mit diesem wahren, besten Freund des Menschen - ÂŚmierĂŚ jako najlepsza przyjació³ka czÂłowieka), ale rĂłwnieÂż ten napisany do ojca i Abbate Bullingera po Âśmierci matki w ParyÂżu (pisaÂłem o tym ileÂś ileÂś postĂłw temu ) - pokazujÂą niezwyk³¹ dojrzaÂłoœÌ tego czÂłowieka, istniejacego niestety w umysÂłach wielu ludzi jako bawidamek, roztrwaniacz pieniĂŞdzy, wieczny imprezowicz (). Mimo caÂłej swej nieporadnoÂści Âżyciowej byl czÂłowiekiem niezwykle wraÂżliwym - ukazuje to nie tylko poprzez swÂą muzykĂŞ. ÂŚmierĂŚ jako cel Âżycia... MyÂślĂŞ, Âże Mozart porĂłwnuje tu Âżycie do drogi, ktĂłra nieuchronnie prowadzi do bramy na jej koĂącu. W tym sensie ÂŚmierĂŚ-Przyjació³ka, jedyne co pewne - jest celem wĂŞdrĂłwki po tej drodze. Niezmiernie to przykre, Âże Mozart pod koniec Âżycia nie poczuÂł twĂłrczego samospeÂłnienia. UmarÂł z innym uczuciem w sercu niÂż wielki humanista Beethoven, Rossini, Verdi... UmieraÂł usilnie wierzÂąc w to, Âże nie nadszedÂł jego czas. ÂŻe Jego Opus nie zostaÂło zamkniĂŞte, ze nie pozostawiÂł ludzkoÂści caÂłego owocu swego niesÂłychanego talentu... Pozwalam sobie wkleiĂŚ treœÌ postu Asi z 5 grudnia: Mozart miaÂł niezwykle piĂŞknÂą i bogatÂą, szlachetnÂą duszĂŞ, niezaleÂżnie od tego, w co i jak wierzyÂł. I widaĂŚ, Âże ostatecznie jego podejÂście do spraw Âżycia i Âśmierci istotnie doznaÂło zadziwiajÂącego rozwoju od tego czasu, kiedy pamiĂŞtamy go jako szukajÂącego zabaw, beztroskiego lekkoducha. Tylko czy lekkoduch potrafiÂłby dÂźwign¹Ì tak potĂŞÂżne, monumentalne konstrukcje, jak symfonia g-moll, jak Jowiszowa, jak Wielka Msza, jak Requiem? ZresztÂą te wszystkie opowieÂści o jego lekkoduchostwie, to sÂą sprawy powierzchowne, ktĂłre czĂŞsto nijak siĂŞ majÂą do g³êbi, ktĂłra skrywa siĂŞ pod migocÂącÂą powierzchniÂą. MoÂże i bywaÂł beztroski, hulaszczy, wesoÂłkowaty. Przede wszystkim byÂł, jak wielu ludzi wraÂżliwych, a i przy okazji chowanych w pewnej izolacji od od Âżycia, nieprzystosowany do walki z nim, nie przygotowany do znoszenia jego trudĂłw. I rekompensowaÂł sobie te trudy, jak i niezwykÂły, bezustanny twĂłrczy wysiÂłek na najwyÂższym poziomie, ucieczkami w beztroskÂą, dzieciĂŞcÂą swawolĂŞ. Jednak pod tymi ÂświecideÂłkami bÂłyszczaÂł wielki duch ÂświatÂłem czystym jak gwiazda. To poczucie, Âże Âżycie nieuchronnie koĂączy siĂŞ, caÂłe jest biegiem ku Âśmierci, i powinno byĂŚ postrzegane wÂłaÂśnie z takiej perspektywy, Âże ÂśmierĂŚ, przypomnienie i symbol tej skoĂączonoÂści, moÂże byĂŚ pozytywnÂą wartoÂściÂą, nadajÂącÂą szczegĂłlnÂą cennoœÌ dniom naszego Âżycia, uczÂącÂą nas szacunku i uwaÂżnoÂści wobec skoĂączonego czasu, wobec ostatecznego rozliczenia, jest Âświadectwem podejÂścia filozoficznego, wcale nie powszechnego w owych czasach - i takÂże nie w naszych. BrzmiÂą w nim echa stoikĂłw, choĂŚ raczej niemoÂżliwym jest, by Mozart czytaÂł Marka Aureliusza. WielkoœÌ muzyki jednak szÂła w parze ze szlachetnoÂściÂą duszy, ktĂłra jÂą tworzyÂła i wysyÂłaÂła ku gwiazdom. Tak, smutno i mnie, Âże nie czuÂł spokoju speÂłnienia, choĂŚ miaÂł peÂłnÂą ÂświadomoœÌ i poczucie swego talentu. ChoĂŚ wÂłaÂśnie jego tak mocny determinizm pociesza mnie - on znajdowaÂł w nim uspokojenie. To byÂło jego "es muss sein". Pocieszam siĂŞ teÂż, Âże byĂŚ moÂże jednak choĂŚ w jakimÂś stopniu byÂł zadowolony z tego, co nam pozostawia. I moÂże podejrzewaÂł, Âże juÂż tÂą czÂąstkÂą swoich moÂżliwoÂści, sam podlegÂły wÂładzy Âśmierci, zapracowaÂł na nieÂśmiertelnoœÌ. Szkoda mi teÂż, Âże nie czuÂł siĂŞ w peÂłni szczĂŞÂśliwy jako czÂłowiek, i Âże tutaj caÂłkiem juÂż chyba nie byÂł pewien swojej wartoÂści, jakby nie mĂłgÂł przerzuciĂŚ ÂświatÂła swego geniuszu na resztĂŞ swojej osobowoÂści. Wiem, gdzie chciaÂłabym dzisiaj byĂŚ... Nie zawsze moÂżna zrealizowaĂŚ wszystko, co by siĂŞ pragnĂŞÂło, jednak bĂŞdzie jeszcze, jak wierzĂŞ, wiele okazji... MoÂże w przyszÂłym roku... http://www.youtube.com/watch?v=6EGWmElj6PM&feature=related --- Piszesz, Asiu, uderzajÂąc w najczulsze struny... ZupeÂłnie w duchu Annette Kolb, autorki niezwykÂłej, rozfilozofowanej biografii Mozarta (choĂŚ jej muzyczne fascynacje objĂŞÂły takÂże innych twĂłrcĂłw, choĂŚby Wagnera). Nikt z takÂą wraÂżliwoÂściÂą nie podj¹³ siĂŞ psychoanalizy geniuszu Wolfiego. JesteÂście pokrewnymi duszami... RĂłwnieÂż Kolb uwaÂża Mozarta za czÂłowieka g³êboko wierzÂącego; na ten temat rozpisuje siĂŞ bardzo piĂŞknie, porĂłwnujÂąc jego religijnoœÌ (ktĂłra, jak zauwaÂża, moÂże byĂŚ elementem krytyki ze strony religijnych purystĂłw) z religijnoÂściÂą Bacha itd. (niestety, nie mam w Poznaniu tej ksi¹¿ki). PonoĂŚ w rozmowie z pewnym Niemcem-protestantem w czasie podró¿y do Frankfurtu (rok przed ÂśmierciÂą) Mozart wyÂłoÂżyÂł swĂłj poglÂąd na sprawy wiary... PrzyznaÂł, Âże jest ufajÂącym w OpatrznoœÌ katolikiem, wspomniaÂł swe lata mÂłodzieĂącze i swojÂą niezwyk³¹ (uwarunkowanÂą ojcowskim wychowaniem ) poboÂżnoœÌ. PóŸniej we Wiedniu - jak przyznaÂł - ulegÂło to zmianie, ale ilekroĂŚ wchodzi do ÂświÂątyni, wsÂłuchuje siĂŞ w Kyrie, Gloria, wyznanie wiary Symbolum Nicaenum itd - Âłza krĂŞci mu siĂŞ w oku, z trwogÂą prĂłbuje sobie wyobraziĂŚ rzeczy ostateczne. MiaÂł teÂż zarzuciĂŚ swemu luteraĂąskiemu rozmĂłwcy brak odniesieĂą do religii, laicyzacjĂŞ protestanckiego, oÂświeceniowego spoÂłeczeĂąstwa, kultury. OczywiÂście, obcujÂący w krĂŞgach arystokracji oÂświeceniowej Mozart odrzucaÂł pewne zasady KoÂścioÂła, w inne - te podstawowe, dogmatyczne - wierzyÂł caÂłym swym sercem. Jego duchowoœÌ wyraÂża siĂŞ w filozofii Requiem, ale i Czarodziejskiego fletu. Jest peÂłna sprzecznoÂści - ale w jej centrum stoi chrzeÂścijaĂąskie Credo. Tylko osoba o g³êbokim przywiÂązaniu do tradycji KoÂścioÂła - mimo ogromnych trudnoÂści stwarzanych przez jednego jego przedstawiciela, ksiĂŞcia arcybiskupa Colloredo - stworzyĂŚ moÂże takie arcydzieÂła. http://www.youtube.com/watch?v=6KUDs8KJc_c - Ave Verum Corpus (L. Bernstein !) http://www.youtube.com/watch?v=M4pCxdWu1lo - Laudate pueri z Vesperae solennes de Confessore (S. Stuligrosz, M. Cichocka) http://www.youtube.com/watch?v=1eZ5SqqXXCk - Kyrie d-moll KV 341 (Philippe Herreweghe) Na mozart-archiv.de znaleŸÌ moÂżna najpiĂŞkniejsze (obok KV 341) Kyrie C-dur KV 323 i Es-dur KV 322. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 09, 2011, 00:37:29 Oto arie z I aktu Betulii wyzwolonej (Parte prima :)) - chyba warto zamieÂściĂŚ je tu wszystkie, bo pewnie nie sÂą zbyt dobrze znane.
D’ogni colpa la colpa maggiore (Ozjasz) http://www.youtube.com/watch?v=-3RPa9681zg Ma qual virtù non cede (Cabri) http://www.youtube.com/watch?v=yjFlnhvzJkw&feature=related Non hai cor (Amital) http://www.youtube.com/watch?v=GxnwvEI9Jec Pietà, se irato sei (Ozjasz i chĂłr) http://www.youtube.com/watch?v=gpQbY2UT5ko Del pari infeconda (Judyta) http://www.youtube.com/watch?v=qPKuzCKbhlg Terribile d’aspetto (Achior) http://www.youtube.com/watch?v=jGT_O8lRVhU&feature=related Parto inerme, e non pavento (Giuditta) http://www.youtube.com/watch?v=wof9uXu6_m0 ChĂłr: Oh prodigio! Oh stupor! http://www.youtube.com/watch?v=rcGjVcyL83E Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kozioÂł Grudzień 09, 2011, 01:11:00 Ale te wplecione w tekst przedostatniego i wczesniejszego postu elementy biblijno-wyznaniowe teÂż chyba trochĂŞ nie na miejscu..Albo wiĂŞc rozprawia siĂŞ tu jeno o muzyce Mozarta "rzeczywistego" (przytaczajÂąc jego dzieÂła), albo o tym w co wierzyÂł, jak czĂŞsto wierzyÂł..i czy dobrze wierzyÂł - bez wplatania zbĂŞdnej ornamentyki religijnej, bez wzglĂŞdu na to jakÂą by ona nie byÂła..
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 12, 2011, 23:09:37 Moim zdaniem, tematyka niniejszego wÂątku dopuszcza zarĂłwno analizĂŞ twĂłrczoÂści, jak i Âżycia Mozarta - i wszelkich jego aspektĂłw. MoÂże uda nam siĂŞ nawet stworzyĂŚ portert psychologiczny geniusza.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 13, 2011, 00:09:29 OczywiÂście - wszelkie aspekty Âżycia i osobowoÂści naszego wielkiego mistrza sÂą cenne i pomagajÂą takÂże w peÂłni zrozumieĂŚ i odczuĂŚ jego dzieÂło. Co nie oznacza, Âże powinniÂśmy wysnuwaĂŚ z nich zbyt daleko idÂące teoretyczne dywagacje na temat tych aspektĂłw jego zainteresowaĂą, ktĂłre przy okazji trzeba byÂło poruszyĂŚ.
Co innego wszak rozmawiaĂŚ choĂŚby o kobietach Mozarta, a czym innym byÂłoby, gdybysmy przy okazji wdali siĂŞ tutaj w szersze filozoficzne rozwaÂżania o kobietach w ogĂłle :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 13, 2011, 00:25:42 WracajÂąc do Betulii - chyba najsÂłynniejszym fragmentem tego oratorium jest uwertura (w burzliwym d-moll), hoÂłdujÂąca jakby stylistyce Sturm und Drang.
Wg mnie - to utwĂłr przepeÂłniony szczera poboÂżnoÂściÂą 16-letniego mÂłodzieĂąca. Mozart stworzyÂł wiele piĂŞknych arii - odsyÂłam do linkĂłw od Asi. ;) SÂą doœÌ zwiĂŞzÂłe, urzekajÂą prostotÂą i piĂŞknÂą, lirycznÂą liniÂą melodycznÂą. Na szczegĂłlnÂą uwagĂŞ zasÂługujÂą religijne chĂłry, ciekawy jest choĂŚby numer finaÂłowy (z Parte seconda) w formie dialogu Judyty z chĂłrem (Aria con il Coro: Lodi al gran Dio). ChĂłry stajÂą siĂŞ w mozatowskiej partyturze szczerymi, urzekajÂącymi modlitwami. NiezwykÂła jest teÂż opowieœÌ Judyty - ujĂŞta w rozbudowane, dramatyczne recitativo accompagnato. Mozart - jak wiecie - jest wielkim dramaturgiem. Libretto oratorium Metastazja nie daje moÂżliwoÂści do ukazania akcji dramatycznej. No, prawie... Wszak jeÂśli weÂźmie je do rĂŞki geniusz... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 13, 2011, 00:41:43 Wracamy wiĂŞc do Betulii:) Tak, ta muzyka sama w sobie ma potĂŞÂżny Âładunek dramatyczny. MoÂże przypomnijmy burzliwÂą uwerturĂŞ raz jeszcze, Âżeby przywoÂłaĂŚ klimat tego utworu:
http://www.youtube.com/watch?v=awxhXdeimz8 Jak najbardziej czuĂŚ juÂż w tym dziele rĂŞkĂŞ geniusza. (BTW, niedÂługo bĂŞdĂŞ jak mi siĂŞ zdaje miaÂła okazjĂŞ wspomnieĂŚ kobiety Mozarta, przy okazji s³ów kilku o jego utworach...:)) Tymczasem w biegu, bo krucho dziÂś u mnie z czasem, zakoĂączĂŞ prezentacjĂŞ arii z II aktu "Betulii wyzwolonej" (Parte seconda - i wspomniana przez Pata aria Lodi al gran Dio) Aria 1: Se Dio veder tu vuoi (Ozjasz) http://www.youtube.com/watch?v=7ND5GJz18zM Aria 2: Quel nocchier che in gran procella (Amital) http://www.youtube.com/watch?v=su8XFfQQzNQ Aria 3: Prigionier che fa ritorno (Judyta) http://www.youtube.com/watch?v=aQBQMXL4IgM Aria 4: Te solo adoro (Achior) http://www.youtube.com/watch?v=Y2Mpj0mDtgA Aria 5: Con troppa rea viltà (Amital) http://www.youtube.com/watch?v=yM9Hom2krX8 Aria 6: Quei moti che senti (Carmi) http://www.youtube.com/watch?v=o1Moi0HdQg0 Aria con il Coro : Lodi al gran Dio (Judyta, chĂłr) http://www.youtube.com/watch?v=cdnCWX64DIU NaprawdĂŞ jest czego posÂłuchaĂŚ. WspaniaÂły finaÂł, ale i pozostaÂłe arie godne zachwytu. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Grudzień 15, 2011, 13:07:00 Jutro o 19.00 na TVP Kultura David Frey bĂŞdzie graÂł koncerty Mozarta. Bardzo jestem ciekawa jego interpretacji
jak i waszych wrazeĂą Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 15, 2011, 20:42:04 UdaÂło siĂŞ znaleŸÌ kilka chwil - zatem piszĂŞ wreszcie obiecanÂą relacjĂŞ z niezwykÂłego piÂątkowego wydarzenia... A byÂło ono doprawdy niezwykÂłe, niezapomniane...
W zeszÂły piÂątek bowiem w auli Uniwersyteckiej Sir Christopher Hogwood poprowadziÂł poznaĂąskÂą orkiestrĂŞ podczas koncertu noszÂącego znamiennÂą nazwĂŞ "Mozart forever" :) A zatem moÂżna siĂŞ juÂż, rzecz jasna, domyÂślaĂŚ repertuaru, jak i jakoÂści jego zaprezentowania:) Trudno byÂłoby mozartowskim maniakom przegapiĂŚ takÂą okazjĂŞ. Tak wiĂŞc w piÂątkowy wieczĂłr znalazÂłam siĂŞ – po raz pierwszy – w tym wspaniaÂłym wnĂŞtrzu, gdzie, nawiasem mĂłwiÂąc, tego dnia oczekiwaÂło mnie jakÂże oczekiwane spotkanie z obojgiem MozartĂłw ;) Aula, mieszczÂąca siĂŞ we wspaniaÂłym neorenesansowym gmachu Collegium Minus, jest naprawdĂŞ przeÂśliczna, i trudno powstrzymaĂŚ siĂŞ od podziwiania fantastycznych polichromii zdobiÂących sklepienie, a akustyka okazaÂła siĂŞ godna wspaniaÂłych dekoracji. Muzyka zdawaÂła siĂŞ spÂływaĂŚ do nas z gĂłry, ze wspaniaÂłych malowideÂł, spÂływaĂŚ z galerii, nadbiegaĂŚ zewszÂąd... Jednak nie od razu zabrzmiaÂła nam muzyka - jako Âże byÂł to koncert charytatywny organizowany przez KawalerĂłw MaltaĂąskich, trzeba byÂło rzecz jasna wysÂłuchaĂŚ przeró¿nych podziĂŞkowaĂą, gratulacji i mĂłw na czeœÌ:) Lecz w koĂącu przyszedÂł upragniony czas, gdy na scenĂŞ weszÂła orkiestra a wkrĂłtce potem - pierwszy raz widziany na Âżywo - sam legendarny maestro Hogwood. Maestro takÂże rozpocz¹³ wystĂŞp krĂłtkÂą mowÂą, ÂżyczÂąc nam, abyÂśmy zapomnieli o codziennych naszych zmartwieniach i troskach nĂŞkajÂących dziÂś EuropĂŞ przy dÂźwiĂŞkach tej wielkiej muzyki. Potem przedstawiÂł nam innowacje, jakie wprowadziÂł do orkiestry, chcÂąc nadaĂŚ jej brzmienie bardziej przypominajÂące zespoÂły z czasĂłw Mozarta. Zaprezentowano nam specjalnie w tym celu przystosowane rogi i trÂąbki, a takÂże oryginalne kotÂły z XVIII wieku :) DowiedzieliÂśmy siĂŞ takÂże, Âże program koncertu bĂŞdzie przypominaÂł ten z 1783r. w Vienna Burgtheater, o ktĂłrym pisaÂł Mozart w swoim liÂście do siostry, a w ktĂłrym poszczegĂłlne czĂŞÂści symfonii (prezentowanej wĂłwczas po raz pierwszy) byÂły przeplatane przeró¿nymi wystĂŞpami ÂśpiewakĂłw, a w miĂŞdzyczasie grano rĂłwnieÂż koncert i fugĂŞ na czeœÌ cesarza. OczywiÂście tamten koncert z listu, ktĂłry zostaÂł przy okazji odczytany, mĂłgÂł trwaĂŚ nawet i trzy godziny - nasz miaÂł jedynie wzorowaĂŚ siĂŞ na nim w kwestii ukÂładu wykonania. Tak wiĂŞc czekaÂł nas niezwykÂły wieczĂłr - mieliÂśmy po trosze przenieœÌ siĂŞ wyobraÂźniÂą w czasie i przestrzeni i znaleŸÌ wÂśrĂłd sÂłuchaczy koncertu organizowanego przez Wolfganga... Zatem na poczÂątku usÂłyszeliÂśmy dwie czĂŞÂści symfonii Haffnerowskiej D-dur. Allegro con spirito i Andante. Symfonia ta, jak twierdzi Pat, dobrze nadaje siĂŞ do tego, aby niÂą zaczynaĂŚ koncert, nie zaÂś koĂączyĂŚ :) Nie naleÂży bowiem do najwiĂŞkszych arcydzieÂł tego gatunku pisanych przez Wolfiego. Jednym sÂłowem te dwie czĂŞÂści stanowiÂły, jak najbardziej przyzwoitÂą, rozgrzewkĂŞ do tego, co czekaÂło nas póŸniej. Bowiem po owych dwĂłch czĂŞÂściach na scenie pojawiÂła siĂŞ Natalia Pasiecznik i usÂłyszeliÂśmy pierwszÂą z arii tego wieczoru – koncertowe Ah! Lo previdi (PrzewidziaÂłam to) (KV 272). Ta wspaniaÂła pieϝ przypomina nieco ariĂŞ Elektry z Idomeneo - jest namiĂŞtna, energetyczna. Bardzo rozbudowana - to wÂłaÂściwie nie aria a caÂła scena z opery, mieszczÂąca w sobie dwa recytatywy (Accompagnato), AriĂŞ i CavatinĂŞ). I przepiĂŞknie, z ekspresjÂą, wykonana przez artystkĂŞ. Mozart napisaÂł jÂą dla swojej przyjació³ki, Âśpiewaczki Josephy Duschek, ktĂłra wtedy odwiedziÂła Salzburg, a ktĂłrÂą on z kolei odwiedzaÂł podczas swoich pobytĂłw w Pradze. SÂłowa opery pisaÂł Cigna-Santi, librecista "Mitrydatesa". To dramatyczny monolog cĂłrki krĂłla Cepheusa, Andromedy, ktĂłra ma byĂŚ poÂświĂŞcona morskiemu potworowi, i otrzymuje wiadomoœÌ, Âże jej ukochany bohater, Perseusz, nie Âżyje (Ah, t'invola agl'occhi miei...). W finaÂłowej lirycznej arii bÂłaga ukochanego, Âżeby nie przekraczaÂł bez niej Lety, rzeki zapomnienia (Deh, non varcar). Wizja wspĂłlnego wkroczenia na pola Elizjum napeÂłnia jÂą spokojem. Deh, non varcar quell'onda, Anima del cor mio, Deh, non varcar, no, quell'onda, Di Lete all'altra sponda, Ombra, compagna anch'io Voglio venir, venir con te. SÂłuchajÂąc muzyki moÂżna siĂŞ domyÂślaĂŚ, Âże pani Duschek rĂłwnie wspaniale wypadaÂła w partiach Âżarliwych i emocjonalnych, jak i subtelnej liryce. Olga Pasiecznik radzi sobie rĂłwnieÂż wspaniale:) http://www.youtube.com/watch?v=yI7VYeBeSeg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=4XCXOMKm9yA A nastĂŞpnie OlgĂŞ zastÂąpiÂła jej siostra Natalia - czekaÂł nas koncert Es-dur nr 14 (KV 449) - jeden ze wspanialszych koncertĂłw fortepianowych Wolfiego. TakÂże napisany dla kobiety - uczennicy Mozarta, Barbary Ployer. WyjÂątkowy - jeden z nielicznych z Allegrem w rytmie ¾. Po piĂŞknym Adagio zaÂś zupeÂłnie niesamowity finaÂł - z wrĂŞcz hipnotyzujÂącym motywem, ktĂłry dominuje nad caÂłoÂściÂą, zdajÂąc siĂŞ brzmieĂŚ niemal bez koĂąca... Natalia Pasiecznik jest ÂświetnÂą pianistkÂą. W moim odczuciu wykonaÂła ten koncert wspaniale, lekko, bÂłyskotliwie, wspaniale wspó³brzmiÂąc z orkiestrÂą. A temat z finaÂłu towarzyszyÂł nam jeszcze dÂługo...:) http://www.youtube.com/watch?v=gkEoQLfd8dc (Nie opowiadaliÂśmy sobie jeszcze o tym koncercie - niedopatrzenie, ktĂłre naleÂży niezwÂłocznie nadrobiĂŚ :) Z pewnoÂściÂą Pat bĂŞdzie miaÂł jeszcze o nim wiele do powiedzenia!). Tyle w pierwszej czĂŞÂści. MieliÂśmy nawet nadziejĂŞ, Âże nie bĂŞdzie przerwy, tak bardzo nie chciaÂło siĂŞ koĂąca tego wspaniaÂłego przeÂżycia... Jednak byÂła przerwa, choĂŚ niezbyt dÂługa, a czêœÌ druga rozpoczĂŞÂła siĂŞ kolejnÂą czĂŞÂściÂą Symfonii - przepiĂŞknie zagranym Menuetem. Orkiestra wyraÂźnie wznosiÂła siĂŞ na coraz wiĂŞksze wyÂżyny. Emocje rosÂły i za chwilĂŞ miaÂły siĂŞgn¹Ì szczytĂłw. Oto ubrana w czerwieĂą Âśpiewaczka wychodzi na scenĂŞ i rozlegajÂą siĂŞ dÂźwiĂŞki KV 505 - Ch'io mi scordi di te... http://www.youtube.com/watch?v=YZYsw0_fjuk http://www.youtube.com/watch?v=ClfSkD81k2U&feature=related Ch'io mi scordi di te? --> Mam zapomnieĂŚ o tobie? Che a lui mi doni puoi consigliarmi? -->Radzisz mi, bym siĂŞ oddaÂła innemu, E puoi voler che in vita...Ah no.--> I chcesz bym nadal ÂżyÂła... Ach nie. Sarebbe il viver mio di morte assai peggior.--> ByÂłoby Âżycie moje od Âśmierci gorsze. Venga la morte, intrepida l'attendo.--> Niech ÂśmierĂŚ przybĂŞdzie, z odwagÂą jej czekam. Ma, ch'io possa struggermi ad altra face,--> Ale bym miaÂła wzdychaĂŚ do innego, ad altr'oggetto donar gl'affetti miei,--> innemu moje darowaĂŚ uczucia, come tentarlo? Ah! di dolor morrei.--> jakÂże miaÂłabym prĂłbowaĂŚ? Ach, z bĂłlu bym umarÂła. Non temer, amato bene,--> Nie obawiaj siĂŞ, kochany mĂłj, per te sempre il cor sarà. --> dla ciebie, na zawsze serce moje bije. Più non reggo a tante pene,--> Nie zdzier¿ê wiĂŞcej takiego cierpienia, l'alma mia mancando va.--> dusza moja z Âżalu odchodzi. Tu sospiri? o duol funesto!--> Ty wzdychasz? O Âżalu fatalny! Pensa almen che istante è questo!--> PomyÂśl chociaÂż, jakaÂż to chwila! Non mi posso, oh Dio! spiegar.--> Nie zdoÂłam, o BoÂże! wyraziĂŚ. Stelle barbare, stelle spietate!--> Gwiazdy okrutne, gwiazdy bezlitosne! Perchè mai tanto rigor? --> Dlaczego takim drĂŞczycie mnie smutkiem? Alme belle, che vedete le mie pene in tal momento,--> PiĂŞkne dusze, Âświadkowie mojego cierpienia w tej chwili, dite voi, s'egual tormento può soffrir on fido cor?--> powiedzcie mi, czy wierne serce moÂże znieœÌ taka udrĂŞkĂŞ? Aria pisana "fur Mselle Storace und mich..." Dla niego i Anny... "Non temer amato bene"... Jak bardzo sÂłychaĂŚ to wszystko w tej muzyce... Jak perliste, pieszczotliwe dÂźwiĂŞki fortepianu zdajÂą siĂŞ oplataĂŚ, tuliĂŚ, pnÂący siĂŞ w gĂłrĂŞ niczym wspaniaÂły kwiat strumieĂą czystego sopranu... Po tej zachwycajÂącej pieÂśni, tak peÂłnej uczucia, piĂŞkna, i w tak wzruszajÂącym wykonaniu, czas byÂł juÂż tylko na finaÂł. Jednak wysÂłuchaliÂśmy jeszcze jednej arii - Nehmt meinem Dank (KV 383) - jak to okreÂśla Pat, Bastien i Bastienne dojrzalszego Mozarta :) ZnĂłw pisana dla kobiety, jego pierwszej miÂłoÂści, Alojzy Weber. A potem byÂł juÂż finaÂł - finaÂł Symfonii, Rondo, najlepsza jej czêœÌ, i wykonana z blaskiem, duchem i energiÂą, z odgÂłosami kot³ów (ktĂłre sÂą tam bardzo waÂżne), tak jak siĂŞ go powinno wykonywaĂŚ. Jak wtedy, 23 marca 1783:) BrzmiaÂło to niemal dokÂładnie tak: http://www.youtube.com/watch?v=3HV-B5tHM4o Mozart byÂł z nami, Âżywy i namacalny, forever...:) To byÂł naprawdĂŞ wspaniaÂły koncert. MiaÂł on zresztÂą dla mnie szczegĂłlny urok;) Jak moÂżecie siĂŞ domyÂślaĂŚ, wiĂŞkszoœÌ mÂądroÂści, ktĂłre tu zapisujĂŞ, miaÂłam okazjĂŞ sÂłyszeĂŚ bezpoÂśrednio od towarzyszÂącego mi eksperta ;) (ktĂłry z pewnoÂściÂą uzupeÂłni to, czego nie zapamiĂŞtaÂłam :)) RadoœÌ sÂłuchania z moÂżliwoÂściÂą dzielenia siĂŞ niÂą z przyjacielem, a w dodatku odbiĂłr muzyki z moÂżliwoÂściÂą wysÂłuchania na bie¿¹co komentarzy do niej, snucia na Âżywo muzycznych opowieÂści, jest zaprawdĂŞ radoÂściÂą co najmniej podwojonÂą, a takÂże zwielokrotnionÂą jakoÂściÂą odbioru:)) Sir Christopher pozostanie przez jakiÂś czas w Poznaniu jako g³ówny goÂścinny dyrygent Filharmonii PoznaĂąskiej. Pewnie wiĂŞc jeszcze nie raz bĂŞdziemy mieli okazjĂŞ sÂłuchaĂŚ jego dokonaĂą. Co uczyni z poznaĂąskÂą orkiestrÂą? Jest pewne, Âże juÂż w tej chwili, na samym poczÂątku jego pracy, ta orkiestra ponoĂŚ brzmi jak nigdy dotÂąd:) UdaliÂśmy siĂŞ po autograf do Mistrza, ktĂłry okazaÂł siĂŞ wyjÂątkowo urokliwym i bezpoÂśrednim czÂłowiekiem. I najwyraÂźniej potrafiÂł szybko rozpoznaĂŚ i doceniĂŚ zapalonego, ale i znajÂącego siĂŞ na rzeczy Mozartmaniaka - wydaje siĂŞ, Âże Pat zyskaÂł nowego znajomego ;) Wstawiam to sprawozdanie tutaj, bo przecieÂż wszystko to dotyczy Mozarta:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Grudzień 15, 2011, 22:56:43 Och :o :) ;D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 15, 2011, 23:25:38 To byÂł przepiekny, faktycznie niezapomniany wieczĂłr... I dÂługo oczekiwany. ;)
DziĂŞkujĂŞ Ci, Asiu, Âże byÂłaÂś tam ze mnÂą. Przyznasz, Âże niezwykÂły klimat ostatniego piÂątku spotegowaÂł naszÂą recepcjĂŞ Mozartowej sztuki. Do tego ta masa prezentĂłw, jaka na mnie spÂłynĂŞÂła. ;D Wielkie dziĂŞki wszystkim, ktĂłrzy w czasie ostatniego Festiwalu w Dusznikach uczestniczyli w zbieraniu autografĂłw z dedykacjÂą dla Pata... un grand merci! Asia moÂże teraz potwierdziĂŚ, Âże Ăłw tajemniczy X, zwany Patem wzglĂŞdnie Amade - beneficjent dusznickiej wyprawy, choĂŚ na Festiwalu nieobecny - istnieje nie tylko w wirtualu, ale i w realu. :D Hope - Asia nie bĂŞdzie mi wypominaĂŚ tych szeptĂłw do ucha w poÂłowie Chio mi scordi czy w trakcie ogniw Koncertu KV 449. ;D OgĂłlnie - interpetacje byÂły na wysokim poziomie, poznaĂąscy filharmonicy wzbogaceni o kotÂły, rogi i trÂąbki z XVIII wieku have never played better (przynajmniej ja nie sÂłyszaÂłem), o czym dowiedziaÂł siĂŞ od nas i Sir Chris Hogwood. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 16, 2011, 00:06:46 RzeczywiÂście nie pisaliÂśmy tu o Koncercie Es-dur KV 449 z 1784 r., ktĂłry rozpoczyna drugÂą seriĂŞ koncertĂłw wiedeĂąskich Mozarta (pierwsza - to triada koncertĂłw KV 413-415, "przyjemnych dla ucha", zadowalajÂących i konsera, i laika - jak pisaÂł ich twĂłrca). Na otwarcie tej serii daÂł nam Mozart prawdziwe arcydzieÂło - utwĂłr niezwykÂły, nietypowy, bardzo oryginalny. I bardzo kameralny (smyczki, oboje, rogi ad libitum).
Rozpoczyna go - jak wspomniaÂła Asia - Allegro vivace w 3/4, co jest w koncertach Mozarta rzadkoÂściÂą (w tym samym metrum napisaÂł on jedynie I czêœÌ Koncertu KV 413 i wielkiego c-moll KV 491). Od poczatku Mozart zaskakuje - nagle w ekspozycji orkiestry pojawia siĂŞ mroczny epizod-temat w c-moll! CzêœÌ Âśrodkowa jest peÂłna chromatyki, bardzo ekspresyjna - i jakby profetyczna, zapatrzona w przyszÂłoœÌ. KaÂżde jej wykonanie odsÂłania coÂś nowego - w wykonaniu O. Pasiecznik to Andantino przemieniÂło siĂŞ w prawdziwie romantyczne, emocjonalne Adagio... Genialny jest finaÂł - wyprowadzony z jednego tylko tematu; kontrapunktyczne mistrzostwo! DzieÂło bardzo komplementowane przez wszystkich mozartologĂłw - od Einsteina do Girdlestone'a... http://www.youtube.com/watch?v=CFeDqzQxZ6A Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 16, 2011, 00:39:37 To byÂł przepiekny, faktycznie niezapomniany wieczĂłr... I dÂługo oczekiwany. ;) MyÂślĂŞ, Âże nikt nie miaÂł nigdy wÂątpliwoÂści do do Twojego realnego istnienia, Patryku Amade:)) Mam teÂż cichÂą nadziejĂŞ, Âże przynajmniej czêœÌ autografĂłw na przyszÂłorocznym festiwalu zbierzesz sam ;) DziĂŞkujĂŞ Ci, Asiu, Âże byÂłaÂś tam ze mnÂą. Przyznasz, Âże niezwykÂły klimat ostatniego piÂątku spotegowaÂł naszÂą recepcjĂŞ Mozartowej sztuki. Do tego ta masa prezentĂłw, jaka na mnie spÂłynĂŞÂła. ;D Wielkie dziĂŞki wszystkim, ktĂłrzy w czasie ostatniego Festiwalu w Dusznikach uczestniczyli w zbieraniu autografĂłw z dedykacjÂą dla Pata... un grand merci! Asia moÂże teraz potwierdziĂŚ, Âże Ăłw tajemniczy X, zwany Patem wzglĂŞdnie Amade - beneficjent dusznickiej wyprawy, choĂŚ na Festiwalu nieobecny - istnieje nie tylko w wirtualu, ale i w realu. :D Hope - Asia nie bĂŞdzie mi wypominaĂŚ tych szeptĂłw do ucha w poÂłowie Chio mi scordi czy w trakcie ogniw Koncertu KV 449. ;D OgĂłlnie - interpetacje byÂły na wysokim poziomie, poznaĂąscy filharmonicy wzbogaceni o kotÂły, rogi i trÂąbki z XVIII wieku have never played better (przynajmniej ja nie sÂłyszaÂłem), o czym dowiedziaÂł siĂŞ od nas i Sir Chris Hogwood. Asia z niewysÂłowionÂą przyjemnoÂściÂą sÂłuchaÂła sÂączonej do ucha mÂądroÂści (ktĂłra najwyraÂźniej byÂła przekazywana w sposĂłb bezbolesny dla otoczenia, bowiem nikt z sÂąsiadĂłw nie piorunowaÂł nas wzrokiem, ani nie wydawaÂł znaczÂących pochrzÂąkiwaĂą :D ). ByÂł to wrĂŞcz jeden z kluczowych elementĂłw stanowiÂących o uroku i niezwykÂłoÂści tego koncertu:) To be continued... :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Grudzień 16, 2011, 10:35:11 Po tak entuzjastycznych wypowiedziach, wybiorĂŞ siĂŞ kiedy to bĂŞdzie tylko moÂżliwe na koncert prowadzony przez Sir Hogwooda. :) W sumie szkoda, Âże przegapiÂłem zeszÂłotygodniowy koncert, bo w magicznej Auli, znowu byÂło magicznie... :-[
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Grudzień 16, 2011, 13:49:05 A wiĂŞc, mamy niezbity dowĂłd, Mozart istnieje ;)
Im wiĂŞcej takich "realnych" koncertĂłw, festiwali, tym mocniejsze i bardziej zÂżyte nasze grono. UmknĂŞÂła nam w tym roku msza w intencji Wolfganga (w nocy z 4 na 5 grudnia) odprawiona w koÂściele ojcĂłw franciszkanĂłw w Poznaniu, ale moÂże ktĂłregoÂś piĂŞknego grudnia siĂŞ uda :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 16, 2011, 23:55:36 UmknĂŞÂła nam w tym roku msza w intencji Wolfganga (w nocy z 4 na 5 grudnia) odprawiona w koÂściele ojcĂłw franciszkanĂłw w Poznaniu, ale moÂże ktĂłregoÂś piĂŞknego grudnia siĂŞ uda :) Bardzo chciaÂłam byĂŚ - ale nie byÂłabym w stanie odbyĂŚ dwĂłch takich podró¿y w ciÂągu tygodnia... Jednak bĂŞdzie jeszcze przed nami, jak wierzĂŞ, trochĂŞ tych grudni...:)RzeczywiÂście nie pisaliÂśmy tu o Koncercie Es-dur KV 449 z 1784 r., ktĂłry rozpoczyna drugÂą seriĂŞ koncertĂłw wiedeĂąskich Mozarta (pierwsza - to triada koncertĂłw KV 413-415, "przyjemnych dla ucha", zadowalajÂących i konsera, i laika - jak pisaÂł ich twĂłrca). Na otwarcie tej serii daÂł nam Mozart prawdziwe arcydzieÂło - utwĂłr niezwykÂły, nietypowy, bardzo oryginalny. I bardzo kameralny (smyczki, oboje, rogi ad libitum). Jest naprawdĂŞ niezwykÂły. Jakie przepiĂŞkne jest to Andantino! OczywiÂście, tak siĂŞ nazywa, to ja mam tendencjĂŞ do nazywania Adagiami wszystkich tych nostalgicznych mozartowskich pereÂłek osadzonych w bÂłyskotliwej koncertowej oprawie :) Ale tak jak piszesz, czujĂŞ, Âże ma w sobie ogromny potencjaÂł, by staĂŚ siĂŞ romantycznym Adagiem :)Rozpoczyna go - jak wspomniaÂła Asia - Allegro vivace w 3/4, co jest w koncertach Mozarta rzadkoÂściÂą (w tym samym metrum napisaÂł on jedynie I czêœÌ Koncertu KV 413 i wielkiego c-moll KV 491). Od poczatku Mozart zaskakuje - nagle w ekspozycji orkiestry pojawia siĂŞ mroczny epizod-temat w c-moll! CzêœÌ Âśrodkowa jest peÂłna chromatyki, bardzo ekspresyjna - i jakby profetyczna, zapatrzona w przyszÂłoœÌ. KaÂżde jej wykonanie odsÂłania coÂś nowego - w wykonaniu O. Pasiecznik to Andantino przemieniÂło siĂŞ w prawdziwie romantyczne, emocjonalne Adagio... Genialny jest finaÂł - wyprowadzony z jednego tylko tematu; kontrapunktyczne mistrzostwo! DzieÂło bardzo komplementowane przez wszystkich mozartologĂłw - od Einsteina do Girdlestone'a... http://www.youtube.com/watch?v=CFeDqzQxZ6A A jeÂśli jeszcze dodamy do tego odpowiednio nastrojowe tÂło, wspaniaÂłe widoki natury, tym bardziej moÂżna poczuĂŚ, Âże to absolutne cudo. RĂłwnie, a moÂże nawet bardziej natchnione, niÂż sÂłynne Andante z Elwiry Madigan:) http://www.youtube.com/watch?v=udjeLrAnT00 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 18, 2011, 23:57:55 Tak, Asiu... Drugie ogniwo niemal kaÂżdego koncertu fortepianowego Mozarta jest arcydzieÂłem, poruszajÂącym do g³êbi. To swoista metafizacja muzyki - tego pojĂŞcia uÂżyÂłem juz przy okazji koncertĂłw skrzypcowych. Bartus - jakÂże sÂłusznie - stwierdziÂł niegdyÂś, Âże owe Adagia/Andante sÂą metafizycznie niedookreÂślone. Kontemplujmy je...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 21, 2011, 22:46:26 Teraz, na TVP Kultura - Ascanio in Alba, sceniczne intermezzo, okreÂślane jako serenata teatrale bzw. festa teatrale in due acti, KV 111. DzieÂło z roku 1771 (skomponowaÂł je piĂŞtnastoletni Mozart), uÂświetniajÂące Âślub habsburskiego arcyksiĂŞcia Ferdynanda z ksiĂŞÂżniczkÂą z Modeny. PowstaÂło dziĂŞki dziaÂłaniom hrabiego Firmiana w czasie podró¿y Leopolda i Wolfganga do Italii. Premiera odbyÂła siĂŞ w mediolaĂąskim Teatro Regio Ducale i byÂła wielkim sukcesem. G³ównÂą operÂą skomponowanÂą z okazji uroczystoÂści Âślubnych byÂło Ruggiero ovvero l'eroica gratitudine starego mistrza wÂłoskiej opery seria J. A. Hassego do libretta Metastasia. Leopold byÂł niezwykle dumny z okolicznoÂści, w jakich serenata zostaÂła wystawiona, jak i z partytury dzieÂła - donosiÂł w listach, Âże Ascanio wrĂŞcz nie moÂże siĂŞ rĂłwnaĂŚ z konwencjonalnÂą operÂą Hassego.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Grudzień 22, 2011, 00:08:42 WrĂŞcz naprzeciwpoÂłoÂżnie, Drogi Patryku- starszy Wolfganga donosiÂł, Âże to opera Hassego nie moÂże rĂłwnaĂŚ siĂŞ z wytworem syna jego.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 22, 2011, 00:45:45 SÂławku, nie zrzĂŞdÂź ;) To siĂŞ samo przez siĂŞ rozumie z kontekstu:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 22, 2011, 00:54:24 Askaniusz w Albie takÂże jest niezmiernie miÂły dla ucha.:) FabuÂła zostaÂła zaczerpniĂŞta z mitologii i przedstawia zaÂślubiny Askania, wnuka Wenus, z nimfÂą SylwiÂą, z rodu Herkulesa.
Oto dla przykÂładu przepiĂŞkna aria Si il labbro piu non dice, w wykonaniu Diany Damrau:) http://www.youtube.com/watch?v=K6Y10CajnE4&feature=related W najbliÂższym czasie pojawi siĂŞ bardziej szczegó³owy opis akcji:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 22, 2011, 01:10:14 Ja znam taki przekÂład listu Leopolda Mozarta z 19 paÂździernika 1771 r., fragm.: "Arystokraci i mieszkaĂący nieustannie zatrzymujÂą nas na ulicy, by pogratulowaĂŚ Wolfgangowi. W skrĂłcie! Przykro mi, ale serenada Wolfganga dosÂłownie zmiaÂżdÂżyÂła operĂŞ Hassego...". Poszukam jeszcze oryginaÂłu i zobaczymy, ktora wersja jest bliÂższa prawdy (skrupulatnoœÌ ponad wszystko). ;D
Inscenizacja z Salzburga 2006 (ktĂłrej zbytnio nie ceniĂŞ - no, choĂŚ Âśpiewa tu D. Damrau ;); niestety - jak na lekarstwo nagraĂą DVD tego Intermezza) ukazuje libretto dzieÂła na sposĂłb groteskowy; scenografia, kostiumy i zachowania bohaterĂłw sÂą wrĂŞcz absurdalne, ironia sÂłuÂży ukazaniu nierealnoÂści wyimaginowanego Âświata mitycznej Alba Longi. Sytuacja sceniczna to - z dzisiejszej perspektywy - czysty komizm z wÂątkiem obyczajowym; aÂż prosi siĂŞ zatem, by staraniem reÂżysera Ăłw absurd z cnotliwÂą dziewczynkÂą w roli g³ównej wyeksponowaĂŚ, jak tylko siĂŞ da... Z drugiej strony - salzbursko-mannheimska wersja festa teatrale jest wyjatkowo nieprzystĂŞpna dla tego, kto widzi dzieÂło po raz pierwszy. Trudno siĂŞ skoncentrowaĂŚ na muzyce, ktĂłra przecieÂż dostarcza nam tyle radoÂści. Zachwycamy siĂŞ rozkwitajÂącym talentem mÂłodego twĂłrcy. Jest co podziwiaĂŚ: piĂŞkne arie - bardzo popisowe, okraszone koloraturami, o urzekajÂącym nieraz akompaniamencie orkiestry i sÂłynne chĂłry - o prostej budowie i linii melodycznej, niektĂłre z nich powtarzane sÂą w nieskoĂączonoœÌ. W konsekwencji mamy do czynienia ze sztukÂą pastoralno-chĂłralnÂą. To de facto w twĂłrczoÂści Mozarta bÂłahostka - gdyby jednak dane byÂło nam czĂŞÂściej zachwycaĂŚ siĂŞ takimi "muzycznymi drobiazgami"... ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 22, 2011, 01:14:05 ZwróÌ uwagĂŞ na doœÌ dobitny komentarz pod tÂą ariÂą, stwierdzajÂący teÂż, Âże Damrau jest za dobra na to przedstawienie :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 22, 2011, 01:15:36 Hah, mam nosa! - i, jak siĂŞ okazuje, wpisuje siĂŞ w melomanowy mainstream...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 22, 2011, 01:24:59 Zgadzam siĂŞ z TobÂą, i mam takie samo odczucie, Âże przerysowanie, groteska zak³óca czystoœÌ odbioru tej sztuki, ktĂłra z zaÂłoÂżenia ma byĂŚ wÂłaÂśnie sielska i pastoralna. Ja byÂłabym skÂłonna raczej akcentowaĂŚ bajkowoœÌ, delikatnoœÌ muzyki i mitycznej opowieÂści. Takie snujÂące siĂŞ bezsensownie po scenie postacie k³ócÂą mi siĂŞ z krystalicznym piĂŞknem wykonywanych melodii.
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=TOjbA4gz5Vo&NR=1 A juÂż z pewnoÂściÂą nie jest to rzecz warta rekomendacji przy zapoznawaniu siĂŞ z operÂą po raz pierwszy. OdnoszĂŞ wraÂżenie, Âże salzburskie spektakle sÂą przeznaczone dla publicznoÂści nieco juÂż zblazowanej, znudzonej, ktĂłra Âłaknie odmiany, nowinek, czegoÂś oryginalnego, nawet szokujÂącego. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 22, 2011, 01:29:43 OdnoszĂŞ wraÂżenie, Âże salzburskie spektakle sÂą przeznaczone dla publicznoÂści nieco juÂż zblazowanej, znudzonej, ktĂłra Âłaknie odmiany, nowinek, czegoÂś oryginalnego, nawet szokujÂącego. Otó¿ to! Z drugiej jednak strony - niezmiernie jestem ciekawy, czy ta publicznoœÌ miaÂła juÂż wczeÂśniej okazjĂŞ zobaczyĂŚ Mozartowego Ascania - utwĂłr ten jest wykonywany bardzo rzadko. CzĂŞÂściej sÂłyszy siĂŞ koncertowe wykonania niektĂłrych arii. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 22, 2011, 11:47:54 G³ównÂą operÂą skomponowanÂą z okazji uroczystoÂści Âślubnych byÂło Ruggiero ovvero l'eroica gratitudine starego mistrza wÂłoskiej opery seria J. A. Hassego do libretta Metastasia. Festa teatrale Ascanio in Alba KV 111 caÂłkowicie przyĂŚmiÂła operĂŞ Hassego, ktĂłry tak wyraziÂł siĂŞ o Mozarcie: Dieser Knabe wird uns alle vergessen machen. (Ten chÂłopiec wtrÂąci nas wszystkich w zapomnienie). W naszym "Mozart Lounge" :) znĂłw peÂłna zgoda co do inscenizacji... UprzedzajÂąc bieg wydarzeĂą powiem, Âże jeszcze wiĂŞkszÂą krzywdĂŞ zrobiono w cyklu M22 Don Giovanniemu. Diana Damrau jak zwykle fantastyczna (ta scena z huÂśtawkÂą przywiodÂła mi na myÂśl obraz J.-H. Fragonarda Les hasards heureux de l'escarpolette z 1767r. znany takÂże jako "HuÂśtawka"). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 22, 2011, 22:36:59 WracajÂąc do sÂławetnego mediolaĂąskiego listu Leopolda do Âżony z 19. ottbr: 1771.
[...] den 16ten war die opera und den 17 die Serenata, die so erstaunlich gefahlen, daĂ man sie heute wieder repetieren muĂ. Der Erzherzog hat neuerdings 2 Copien angeordnet. 1 Alle Cavalier und andere Leute reden uns beständig auf den Strassen an, dem Wolfg: zu gratulieren. Kurz! mir ist Leid, die Serenata des Wolfg: hat die opera von Hasse so niedergeschlagen, daĂ ich es nicht beschreiben kann. [...] [16-go wystawiono operĂŞ*, a 17-go SerenadĂŞ, ktĂłra podobaÂła siĂŞ nadzwyczajnie - tak, Âże dziÂś znĂłw muszÂą jÂą powtĂłrzyĂŚ. Arcyksi¹¿ê za¿¹daÂł ostatnio dwie kopie. Arystokraci i inni ludzie zatrzymujÂą nas na ulicy, Âżeby pogratulowaĂŚ Wolfg. Po prostu! - przykro mi, ale serenada Wolfg. "znokautowaÂła" operĂŞ Hassego tak, Âże nie potrafiĂŞ tego opisaĂŚ.] *chodzi o dzieÂło Hassego BTW, list koĂączy siĂŞ dziesiĂŞcioma tysiÂącami pocaÂłunkĂłw (wir kĂźssen euch viel 10000 Mahl ) i podpisem Mztmpa. Ot, caÂła rodzina MozartĂłw. :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 23, 2011, 00:39:24 Akurat mu przykro ;) PĂŞka z dumy:))
"Arystokraci i inni ludzie" :D :D No có¿, tamci z pewnoÂściÂą byli waÂżniejsi choĂŚby ze wzglĂŞdĂłw strategicznych:) MoÂże przy okazji przedstawmy zatem fabu³ê owego nokautujÂącego dzieÂła :D A zatem: WystĂŞpujÂą: Wenus, jej syn Ascanio, Sylwia, nimfa z rodu Heraklesa, Aceste, kapÂłan Wenus, pasterz Fauno oraz chĂłr w postaci pasterzy i pasterek. Miejsce akcji – miejsce przyszÂłego miasta Alba Longa, w czasach mitycznych:) Akt I Pierwsze sceny przedstawiajÂą Wenus i Ascania, syna jej i Eneasza (choĂŚ w klasycznych ÂźrĂłdÂłach Afrodyta jest matkÂą Eneasza). Bogini szczyci siĂŞ urokiem Alby i zaprasza syna, aby obj¹³ w nim rzÂądy. Nakazuje teÂż, aby nie ujawniaÂł swej toÂżsamoÂści Sylwii, nimfie, z ktĂłrÂą jest zarĂŞczony, lecz by przedstawiÂł siĂŞ jej pod innÂą postaciÂą, aby wyprĂłbowaĂŚ jej cnotĂŞ. PosÂłuszny bogini, Ascanio udaje, Âże jest cudzoziemcem ktĂłrego zwabiÂło piĂŞkno tego miejsca. Aceste mĂłwi pasterzom, Âże w ich dolinie wyroÂśnie wspaniaÂłe miasto i Âże nim dzieĂą siĂŞ skoĂączy zyskajÂą wÂładcĂŞ imieniem Ascanio. Informuje teÂż SylwiĂŞ, Âże poÂślubi ona owego Ascania, ona jednak twierdzi, Âże kocha pewnego mÂłodzieĂąca, ktĂłrego ujrzaÂła we Âśnie. KapÂłan uspokaja jÂą, mĂłwiÂąc, Âże tym mÂłodym mĂŞÂżczyznÂą moÂże byĂŚ jedynie Ascanio. NastĂŞpnie Ascaniowi objawia siĂŞ Wenus i nakazuje mu wyprĂłbowaĂŚ dziewczynĂŞ zanim odkryje przed niÂą, kim jest naprawdĂŞ. Akt II Ascanio spotyka siĂŞ z SylwiÂą, ktĂłra natychmiast rozpoznaje w nim mÂłodzieĂąca ze swoich snĂłw. WtrÂąca siĂŞ Fauno, twierdzÂąc, Âże cudzoziemiec powinien odejœÌ i gÂłosiĂŚ budowĂŞ Alby w obcych krajach. Tak wiĂŞc Sylwia jest przekonana Âże nie jest on Ascaniem, co g³êboko jÂą zasmuca. Ostatecznie decyduje siĂŞ pogodziĂŚ ze swym przeznaczeniem, oÂświadcza jednak,Âże nigdy nie pokocha nikogo innego. Aceste pociesza jÂą, mĂłwiÂąc, Âże jej udrĂŞka niedÂługo siĂŞ skoĂączy. PotĂŞÂżny chĂłr wzywa Wenus. Sylwia i Ascanio dodajÂą swe gÂłosy do tego chĂłru i bogini zstĂŞpuje z nieba w rydwanie spowitym w chmury. Wenus ³¹czy kochankĂłw i wyjaÂśnia, Âże chciaÂła aby jej syn odkryÂł cnotĂŞ swej narzeczonej. Aceste przysiĂŞga bogini wiernoœÌ, a ta skÂłada wÂładzĂŞ w rĂŞce syna. Ascanio ma teraz rzÂądziĂŚ AlbÂą i kontynuowaĂŚ rĂłd Eneasza. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 23, 2011, 00:54:31 A oto kilka arii z Ascania - niekoniecznie w wydaniu z Salzburga:)
Jaroussky - i Cara, lontano ancora http://www.youtube.com/watch?v=QGH8SYOXbsk Spiega il desio http://www.youtube.com/watch?v=tT717fdd3PE Aria Wenus - Al chiaror di queb'ei rai http://www.youtube.com/watch?v=j1ALAzus7f0&feature=related I dla odmiany - bajkowa sceneria w polskim wydaniu - i Zofia Witkowska :) http://www.youtube.com/watch?v=L36u9NZPB-8&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 23, 2011, 01:01:00 A na dobranoc podzielĂŞ siĂŞ jeszcze czĂŞÂściÂą swojego piĂŞknego prezentu;) W ÂświÂątecznym opracowaniu graficznym.
Allegro Veronese 72a, o brzmieniu delikatnym jak srebrne dzwoneczki, zabrzmiaÂły mi o tym czasie niczym radosna kolĂŞda:) Zatem prezentujĂŞ je wraz z serdecznymi Âżyczeniami WesoÂłych ÂŚwiÂąt dla nas wszystkich:)) http://www.youtube.com/watch?v=T63Ra9IAoAY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 23, 2011, 17:12:03 A zatem zrobiÂło siĂŞ ÂświÂątecznie i dostojnie. ;) By dopeÂłniĂŚ, posÂłuchajmy jeszcze dwĂłch sonat koÂścielnych Mozarta.
Sonaty koÂścielne (Sonata da chiesa), nazywane rĂłwnieÂż Sonatami all'epistola (epistula - list), wykonywane byÂły w czasie uroczystej mszy pomiedzy Gloria a Credo, prawdopodobnie przed lub podczas Liturgii SÂłowa. Mozart napisaÂł 17 takich utworĂłw (okres salzburski) - to najczĂŞÂściej krĂłtkie allegra przeznaczone na orkiestrĂŞ (czasem z trÂąbkami i kotÂłami) i organy, ktĂłre traktowane sÂą nieraz koncertujÂąco. Sonata C-dur KV 329, napisana w marcu 1779 r., wykonana byĂŚ moÂże razem z MszÂą KoronacyjnÂą KV 317. To utwĂłr szczegĂłlnie uroczysty, przeznaczony na smyczki, rogi, oboje, trÂąbki, kotÂły i organy. http://www.youtube.com/watch?v=kh3W8uKC_t8 Sonata C-dur KV 336, dzieÂło Amadeo Mozarta z 1780 r. Zaprezentowana po raz pierwszy pomiĂŞdzy Gloria a Credo z Missa solemnis C-dur KV 337. http://www.youtube.com/watch?v=NZVKOCDKYhg&feature=related DziĂŞki Asiu za Âświetny, wrĂŞcz nokautujÂący opis libretta i prezentacjĂŞ arii z Askaniusza. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 23, 2011, 18:03:09 :) Ile tu piĂŞkna: filmik Asi, sonaty koÂścielne Wolfganga, Wiener Sängerknaben...
Ja dodam jeszcze XVIII-wiecznÂą niemieckÂą kolĂŞdĂŞ Ihr Kinderlein kommet w wykonaniu TĂślzer Knabenchor - chĂłru chÂłopiĂŞcego z bawarskiego Bad TĂślz, zaÂłoÂżonego przez Gerharda Schmidt-Gadena w 1956r. ObecnoœÌ TĂślzer Knabenchor w tym wspaniaÂłym wÂątku :) jest nieprzypadkowa - chÂłopcy z tego chĂłru czĂŞsto ÂśpiewajÂą partie drei Knaben z Czarodziejskiego fletu w ró¿nych niemieckich teatrach operowych, a w ich repertuarze jest teÂż Apollo et Hyacinthus. Enjoy :) : http://www.youtube.com/watch?v=oFkL5_Smnek Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 28, 2011, 23:59:28 Tereska pisaÂła kiedyÂś o D. Frayu, porĂłwnywanym z pewnych wzglĂŞdĂłw do Glena Goulda. TVP zaprezentowaÂła 2 filmy dokumentalne - Fray gra koncerty Mozarta.
Te interpretacje wzruszyÂły moich bliskich (zwÂłaszcza empatyczne panie :D), a ja niewiedzÂąc kiedy skrobn¹³em parĂŞ zdaĂą na temat chyba najciekawszych w ostatnich latach nagraĂą koncertĂłw Mozarta. ;) Poprzeczka zawieszona zostaÂła wysoko... W ubiegÂłym roku firma Virgin Classics zaproponowaÂła nam pÂłytĂŞ z dwoma najbardziej monumentalnymi koncertami fortepianowymi Mozarta w wykonaniu orkiestry Philharmonia pod batutÂą Jaapa van Zwedena i Davida Fraya , ktĂłrego okreÂśla siĂŞ nieraz jako wschodzÂąca gwiazda francuskiej pianistyki . Moim zdaniem, swÂą mozartowskÂą pÂłytÂą uwodniÂł, Âże juÂż teraz naleÂży do najwiĂŞkszych artystĂłw mÂłodego pokolenia. Muzycy nagrali Koncert Es-dur KV 482 i przedostatni Koncert C-dur KV 503. Pierwszy z nich jest byĂŚ moÂże najciekawiej zinstrumentowanym koncertem fortepianowym Mozarta – ogromnÂą rolĂŞ odgrywajÂą w nim sekcje dĂŞte, zatem dla orkiestry jest szczegĂłlnie wymagajÂący. JesteÂśmy tu Âświadkami znakomitej wspó³pracy Fraya i Zwedena, mamy zresztÂą okazjĂŞ ÂśledziĂŚ ich arcyciekawe rozmowy na temat detali wykonawczych (film dokumentalny telewizji Arte, ostatnio na TVP Kultura). UmiejĂŞtnoÂści pianistyczne Fraya nie podlegajÂą dyskusji – to wirtuoz o wielkiej muzycznej inteligencji i kulturze gry, ktĂłrÂą zaprezentowaÂł szczegĂłlnie wyraÂźnie w powolnych ogniwach. Wszelkie zabiegi dÂźwiĂŞkowe podejmuje w sposĂłb rozwaÂżny i Âświadomy. WsÂłuchajmy siĂŞ w koncert Es-dur. JuÂż w otwierajÂącym go Allegro dostrzegamy tÂą perfekcyjnÂą komunikacjĂŞ solisty i dyrygenta – Fray dokonuje nieraz zmian tempa, stosuje swobodnie rubato – niektĂłrzy krytycy poczytujÂą to za pustÂą manierĂŞ, ja jednak, tak jak i recenzent BBC uzasadniam to chĂŞciÂą spotĂŞgowania ekspresji, przemyÂślanym wyeksponowaniem najczĂŞÂściej lirycznego fragmentu. CaÂłoœÌ zaÂś, dziĂŞki intuicji Zwedena, brzmi pÂłynnie. Wspomniana swoboda w zakresie tempa, jak i bÂłyskotliwe pauzy, w ktĂłrych Fray dostrzega wymownÂą, peÂłnÂą treÂści ciszĂŞ ÂświadczÂą o tym, Âże pianista umiejĂŞtnie steruje wewnĂŞtrznym czasem utworu. W Andante francuskiemu artyÂście udaje siĂŞ wykreowaĂŚ peÂłen emocji dÂźwiĂŞkowy Âświat. Podobnie we wzruszajÂącym i peÂłnym charme epizodzie a’la Menuetto , ktĂłre jest jak wznoszÂąca siĂŞ kantylena - bÂłaganie hrabiego Almavivy; brzmienie z innego Âświata... UwagĂŞ zwraca intensywnoœÌ brzmienia oraz wyjÂątkowa dbaÂłoœÌ o emisjĂŞ dÂźwiĂŞku. Wycyzelowany zostaje kaÂżdy szczegó³, w sposĂłb szczegĂłlny uwypuklona jest faktura polifoniczna - fragmenty fugowane, wejÂścia poszczegĂłlnych gÂłosĂłw. Zmienne nastroje Âśrodkowej czĂŞÂści odmalowane zostajÂą dziĂŞki ró¿norodnoÂści fortepianowych barw i zastosowaniu ÂświatÂłocienia. Ujmuje artykulacja, jak teÂż peÂłne zaangaÂżowania i wiedzy prowadzenie fraz. Ta samÂą wraÂżliwoœÌ usÂłyszymy w Andante z Koncertu C-dur. Tam rĂłwnieÂż wyeksponowane zostajÂą brzmieniowe detale, ktĂłre zwykÂło siĂŞ pomijaĂŚ w przeciĂŞtnej interpretacji. Fray odczytuje muzykĂŞ z otwartoÂściÂą i wielowymiarowo. CzyÂż i nam nie jest tu dane usÂłyszeĂŚ trylu pobudki, a potem sÂłodkiego, rozkoÂłysanego zawieszenia miĂŞdzy snem a jawÂą? Koncert C-dur na pÂłycie Fraya moÂże niektĂłrych zachwycaĂŚ nawet bardziej niÂż koncert Es-dur – w pierwszym ogniwie nadany mu zostaÂł olÂśniewajÂący, prawdziwie triumfalno-marszowy charakter. Przetworzenie Allegra brzmi potĂŞÂżnie, niemal beethovenowsko (por. motyw losu z V Symfonii c-moll) – Fray uderza w strunĂŞ dramatycznÂą. JakiÂś zarzut? MoÂże to, Âże finaÂły obu koncertĂłw trÂącÂą nieco konwencjÂą, sÂą interpretacyjnie zbyt maÂło wyszukane. Warto odnotowaĂŚ, Âże artysta wykonuje kadencje autorstwa Edwina Fischera i Friedricha Guldy. I warto czekaĂŚ na kolejne nagrania. Niecierpliwie wypatrujĂŞ Koncertu c-moll, d-moll i efektĂłw ich rĂłwnie gruntownych analiz… ProszĂŞ nas nie zawieŸÌ, Monsieur Fray. ;) Kurz und gut - polecam z czystym sumieniem; tu sÂą linki do KV 503: http://www.youtube.com/watch?v=irWDhGusZcQ http://www.youtube.com/watch?v=uZczitZwTy8 itd. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 29, 2011, 15:12:36 Interpretacje Fray'a sÂą bardzo przemyÂślane i cantabile (szczegĂłlnie Âśrodkowe czĂŞÂści koncertĂłw). Szkoda tylko, Âże nie pokusiÂł siĂŞ o wÂłasne kadencje (wydaje mi siĂŞ, Âże z respektu przed Mozartem; w repertuarze Bachowskim czuje siĂŞ chyba troszkĂŞ pewniej) i wÂłaÂśnie o dopracowanie fina³ów, ktĂłre pozostawiajÂą w sÂłuchaczu pewien niedosyt.
Ja Davida Fray'a odkryÂłam przez przypadek na YT w koncercie A-dur BWV 1055 z towarzyszeniem Kammerphilharmonie Bremen. ZauroczyÂł mnie swoim Âśpiewnym i roztaĂączonym, a przy tym bardzo analitycznym Bachem. Przez dÂługi czas bezskutecznie szukaÂłam tej pÂłyty... Ale marzenia siĂŞ speÂłniajÂą (takÂże te muzyczne) i w koĂącu staÂłam siĂŞ szczĂŞÂśliwÂą posiadaczkÂą nie jednej, a dwĂłch pÂłyt Fray'a z dzieÂłami Jana Sebastiana - 'Bachowskiego kuferka' (Coffret Bach). CoÂś wspaniaÂłego :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 29, 2011, 22:34:58 W przypadku Fraya od Bacha praktycznie wszystko siĂŞ zaczĂŞÂło. PÂłyta z koncertami Bacha (BWV 1052, 1055, 1056, 1058) odniosÂła wielki sukces. Na youtubowych klipach zaÂś niesamowicie manieryczne pozy okropnie rozpraszajÂą...
http://www.youtube.com/watch?v=AHiX3W644K4 Co do kadencji w koncertach Mozarta... Mnie siĂŞ wydaje, Âże dziÂś zbyt wielu wykonawcĂłw Mozarta komponuje wÂłasne kadencje, nierzadko ze szkodÂą dla utworu. Kadencje Fischera sÂą bardzo ciekawe; dla porĂłwnania - oto dobrze nam znany Fou Ts'ong i piĂŞkne wykonanie III cz. Koncertu Es KV 482 (z tÂą samÂą kadencjÂą). http://www.youtube.com/watch?v=2QsMM-SQfzs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 30, 2011, 01:19:37 W przypadku Fraya od Bacha praktycznie wszystko siĂŞ zaczĂŞÂło. PÂłyta z koncertami Bacha (BWV 1052, 1055, 1056, 1058) odniosÂła wielki sukces. Na youtubowych klipach zaÂś niesamowicie manieryczne pozy okropnie rozpraszajÂą... :D CzyÂżby faktycznie chciaÂł siĂŞ trochĂŞ kreowaĂŚ na nowego Goulda?;) http://www.youtube.com/watch?v=AHiX3W644K4 http://www.youtube.com/watch?v=R0zPokdN2wg Jednak gra Âślicznie:) Ach, a jaka to przepiĂŞkna, nieziemska muzyka... Faktycznie, i rozÂśpiewana, i taĂączÂąca, i cudownie harmonijna... Zatem mamy kolejnÂą gwiazdĂŞ na naszym muzycznym niebie. DziĂŞki, Kasiu, za info. BÂłyskawicznie rzuciÂłam siĂŞ na to, co recenzent z Audio Lifestyle okreÂśla jako "ekonomiczny dwupak" :D (na jednej pÂłycie koncerty, na drugiej utwory solowe). Pat, z rozkoszÂą wsÂłucham siĂŞ w Kv 503 w wykonaniu Fraya pod dyktando Twojego opisu:) Wie immer:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 30, 2011, 12:58:14 BÂłyskawicznie rzuciÂłam siĂŞ na to, co recenzent z Audio Lifestyle okreÂśla jako "ekonomiczny dwupak" :D RzeczywiÂście okropna nazwa :D , nie przystajÂąca ani do muzyki Bacha (na drugiej pÂłycie znajdziemy teÂż Notations pour piano i Incises Bouleza), ani do wspaniaÂłych interpretacji Davida, ktĂłry barokowÂą muzykĂŞ kameralnÂą Bacha potraktowaÂł od strony emocjonalnej jako niemal koncert romantyczny (albo powiedzmy "póŸniejsze" Klavierkonzerte Mozarta - od ktĂłrego wzwyÂż ciĂŞÂżko mi powiedzieĂŚ ;), dla mnie one wszystkie peÂłne sÂą uczuĂŚ, ró¿nych i o ró¿nej mocy w zaleÂżnoÂści od etapu Âżycia, w ktĂłrym siĂŞ znajdowaÂł). Nie Âżeby muzyka Bacha byÂła ich pozbawiona, ale wiecie - niektĂłrzy widzÂą w niej samÂą matematykĂŞ i to sÂłychaĂŚ ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 31, 2011, 00:18:50 Có¿, autor zapewne potraktowaÂł to lekko Âżartobliwie, zachĂŞcajÂąc zresztÂą gorÂąco do nabycia wspaniaÂłej pÂłyty bez wielkiego uszczerbku dla kieszeni:) Jednak jest to pomimo wszystko pewna profanacja, sprowadzajÂąca mimowolnie dzieÂło wielkiego geniusza do sfery sÂąsiadujÂącej z butelkÂą piwa :)
Matematyka - ha, chyba jeÂśli potraktowana jako czysty absolut, miara, jakÂą mierzymy strukturĂŞ wszechÂświata. Abstrakcyjne, idealne pojĂŞcia, nie istniejÂące fizycznie, ktĂłre jednak wyraÂżajÂą najg³êbsze wÂłasnoÂści Âświata. KtĂłre pozwalajÂą nam siĂŞgn¹Ì pod powierzchniĂŞ zjawisk, bliÂżej rzeczywistoÂści, ktĂłrej nie jesteÂśmy w stanie dostrzec zmysÂłami. TakÂą matematykĂŞ mogĂŞ sÂłyszeĂŚ, sÂłuchajÂąc Bacha :) ByÂł pierwszym chyba moim Âświadomym muzycznym upodobaniem. I wÂłaÂśnie niezaleÂżnie od odczucia piĂŞkna, uczÂącym miary, taktu, Âładu muzycznej konstrukcji. Mam zupeÂłnie inne odczucia w zetkniĂŞciu z jego muzykÂą i muzykÂą Mozarta. SÂłuchajÂąc Bacha mam poczucie obcowania z jakimÂś niezmiernie podstawowym Âładem. Mniej tu tego sÂłonecznego zachwytu, zapierajÂącego dech uniesienia, wszystkich tych emocji, jakimi obdarza mnie Wolfi. Jest to raczej doÂświadczenie jakiegoÂś elementarnego spokoju i ukojenia. To jakby poczucie uczestnictwa w tworzeniu czegoÂś, co ma byĂŚ "wÂłaÂśnie takie". Trudno sÂłowami wyraziĂŚ g³êbsze podÂświadome uczucia, jednak jest to w pewien sposĂłb tak, Âże Mozart jest sÂłoĂącem, ÂświatÂłem, ktĂłre przepeÂłnia kosmos. Bach tworzy ramy i tkankĂŞ tego kosmosu. Kosmos ten, rzecz jasna, lÂśni teÂż wÂłasnym blaskiem.:) KtĂłrym moÂżna siĂŞ zachwycaĂŚ i ktĂłry wielki artysta potrafi ukazaĂŚ w caÂłej okazaÂłoÂści. Jednak coÂś takiego wÂłaÂśnie jest w nim - jakieÂś poczucie wyÂższej, spokojnej, doskonaÂłoÂści, ktĂłre faktycznie moÂże siĂŞ kojarzyĂŚ z matematykÂą, ktĂłrÂą nazywa siĂŞ teÂż przecieÂż jĂŞzykiem Boga;) Czy teÂż Natury:) Bach buduje z harmonii i dÂźwiĂŞkĂłw muzyczny kosmos i mĂłwi: niech siĂŞ stanie Mozart ;) :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Grudzień 31, 2011, 10:11:32 Có¿, autor zapewne potraktowaÂł to lekko Âżartobliwie, zachĂŞcajÂąc zresztÂą gorÂąco do nabycia wspaniaÂłej pÂłyty bez wielkiego uszczerbku dla kieszeni:) Jednak jest to pomimo wszystko pewna profanacja, sprowadzajÂąca mimowolnie dzieÂło wielkiego geniusza do sfery sÂąsiadujÂącej z butelkÂą piwa :) Ach, jakÂże piĂŞkny byÂłby Âświat, gdyby tak siĂŞ staÂło!!! WyobraÂżasz sobie piwo¿³opĂłw spod sklepu, stojÂących wokó³ jakiegoÂś odtwarzacza i sÂłuchajÂących arcydzieÂł muzycznych? Co za wizja!!! MuzopochÂłaniacze! O ile Âświat byÂłby lepszy! NiechÂże wiĂŞc muzyka schodzi do tych sfer najniÂższych, ale najwyÂższej potrzeby!!! :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 31, 2011, 12:19:02 Bach buduje z harmonii i dÂźwiĂŞkĂłw muzyczny kosmos i mĂłwi: niech siĂŞ stanie Mozart ;) :) Nie zapominajmy jeszcze o co najmniej jednym istotnym "elemencie" tej ukÂładanki jakim jest Georg Friedrich Händel; kto wie czy nawet nie jeden z najulubieĂąszych kompozytorĂłw Wolfganga :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 31, 2011, 13:44:38 Jednak coÂś takiego wÂłaÂśnie jest w nim - jakieÂś poczucie wyÂższej, spokojnej, doskonaÂłoÂści, ktĂłre faktycznie moÂże siĂŞ kojarzyĂŚ z matematykÂą, ktĂłrÂą nazywa siĂŞ teÂż przecieÂż jĂŞzykiem Boga;) Czy teÂż Natury:) Bach buduje z harmonii i dÂźwiĂŞkĂłw muzyczny kosmos i mĂłwi: niech siĂŞ stanie Mozart ;) :) Faktycznie, Bach jest trochĂŞ jak StwĂłrca DÂźwiĂŞku, muzyczna nieskoĂączonoœÌ, wieczna inspiracja. Wszystko siĂŞ w nim i przez niego - kaÂżdy kompozytor siĂŞgaÂł w pewnym okresie swej twĂłrczoÂści do bachowskiego fundamentu sztuki dÂźwiĂŞku. Muzyka zatem jest naznaczona trwaÂłym piĂŞtnem tego geniusza. SpĂłjrz, Asiu, przy okazji, ile cytowaĂą ma juz TwĂłj tekst (w ciÂągu paru godzin po jego opublikowaniu ;)) - niczym dobry artykuÂł z Science czy Nature. :D Nie zapominajmy jeszcze o co najmniej jednym istotnym "elemencie" tej ukÂładanki jakim jest Georg Friedrich Händel; kto wie czy nawet nie jeden z najulubieĂąszych kompozytorĂłw Wolfganga :) WÂłaÂśnie, Kasiu! Znamy przecieÂż tyle wspaniaÂłych mozartowskich opracowaĂą oratoriĂłw Handla, choĂŚby sÂławnego Mesjasza, ktĂłry w "wydaniu" mozartowskim brzmi jeszcze bardziej monumetalnie i wywiera jeszcze wiĂŞksze wraÂżenie. TakÂże Mozart - jak kaÂżdy wybitny muzyczny konstruktor - siĂŞgn¹³ do tego jÂądra muzyki, jakim jest Bach czy Haendel (a ten ostatni - to rĂłwniez kompozytor operowy, co w przypadku Mozarta ma istotne znaczenie). Efekt - Âświetne fugi i bachowskie opracowania (1782-4; aaa, panie van Swieten! - dziĂŞkujemy ;)). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 31, 2011, 23:43:09 Ach, jakÂże piĂŞkny byÂłby Âświat, gdyby tak siĂŞ staÂło!!! WyobraÂżasz sobie piwo¿³opĂłw spod sklepu, stojÂących wokó³ jakiegoÂś odtwarzacza i sÂłuchajÂących arcydzieÂł muzycznych? Co za wizja!!! MuzopochÂłaniacze! O ile Âświat byÂłby lepszy! NiechÂże wiĂŞc muzyka schodzi do tych sfer najniÂższych, ale najwyÂższej potrzeby!!! :D Ha, skoro tak, to siĂŞ przyznam do praktykowanego podczas studiĂłw "toastu muzycznego", ktĂłry brzmiaÂł, jak nastĂŞpuje: "Jan...Sebastian...BACH!" :D Wybacz nieszczĂŞsnym profanom, wielki Janie Sebastianie!:) MajÂąc to na uwadze, Âże jak mĂłwi stara sentencja Musica spiritus movens , co widnieje na frontonie naszej muzycznej Alma Mater ;) O tak, EwuÂś, Âświat, w ktĂłrym Bach zszedÂłby pod strzechy to cudna utopia :D MusiaÂłaby nastÂąpiĂŚ jakaÂś nieoczekiwana globalizacja piĂŞkna i wysokiej kultury:) PĂłki co zstĂŞpuje on tam, podobnie jak Wolfi, g³ównie w postaci dzwonkĂłw na komĂłrkĂŞ;) Na pewno znasz ten Âżarcik...;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 31, 2011, 23:59:13 SpĂłjrz, Asiu, przy okazji, ile cytowaĂą ma juz TwĂłj tekst (w ciÂągu paru godzin po jego opublikowaniu ;)) - niczym dobry artykuÂł z Science czy Nature. :D :D Patrizio, czujĂŞ siĂŞ zaszczycona - a nasz Kurier z pewnoÂściÂą ma niezÂły Impact Factor :DCo do Haendla - to chyba ÂświĂŞtowanie nowego Roku to dobry czas, Âżeby zaprezentowaĂŚ Mozartowskie opracowanie Mesjasza Rejoice greatly!! http://www.youtube.com/watch?v=tT07lFvdznE&feature=related Halleluja!!:)) http://www.youtube.com/watch?v=4Td7nYKJp6Y&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 04, 2012, 21:05:45 DziÂś po dwudziestej na TVP Kultura - Il sogno di Scipione (Sen Scypiona), mozartowska jednoaktĂłwka do libretta Metastazja, skomponowana przez 16-letniego kompozytora z okazji obchodĂłw 50. rocznicy ÂświĂŞceĂą kapÂłaĂąskich arcybiskupa Schrattenbacha. Niestety, ksi¹¿ê zmarÂł na krĂłtko przed swym jubileuszem - a Salzburg otrzymaÂł nowego wÂładcĂŞ, arcybiskupa Colloredo, ktĂłry zapisaÂł siĂŞ w historii niemal wy³¹cznie permamentnym uprzykrzaniem Âżycia mÂłodemu geniuszowi.
Po Âśmierci Schrattenbacha, Mozart prĂŞdko zmodyfikowaÂł dzieÂło (vide: moralizatorska Aria la Licenza: Ah, perchè cercar degg'io ze zwrotem do czcigodnego arcybiskupa), ktĂłre zadedykowaÂł Colloredo. MÂłody Wolf Amade nie miaÂł szczegĂłlnej zdolnoÂści dokonania trafnej selekcji libretta - z drugiej zresztÂą strony byÂło ono najczĂŞÂściej narzucone i okolicznoÂściowe. Z g³êbokim zrozumieniem patrzymy zatem dziÂś na geniusza skrĂŞpowanego konwencjami, nakazami dworu nieco tylko wiĂŞcej niÂż prowincjonalnego, przeciĂŞtnoÂściÂą salzburskich muzykĂłw i gustĂłw. Antydramaturgiczny, antysceniczny, nadmiernie pompatyczny i silÂący siĂŞ na dramatycznoœÌ moralizatorski tekst niejako zniewoliÂł Mozarta. Oto ma on bowiem umuzyczniĂŚ wÂątpliwoÂści Scypiona, dokonujÂącego wyboru wielkiej wagi (miĂŞdzy boginiami staÂłoÂści i szczĂŞÂścia); caÂłe zresztÂą szczĂŞÂście, Âże ta sytuacja - ktĂłrej dostojeĂąstwo potegujÂą jeszcze chĂłry zbawionych duszyczek - jest jedynie wytworem scypionowego snu... CDN; zaczynamy od uwertury na wielkÂą orkiestrĂŞ. Jest dwuczĂŞÂściowa (A. moderato w D-dur i Andante), rozpoczyna siĂŞ powtarzanym, sygnaÂłowym, majestatycznym motywem, dramatycznym tremolem; nastrĂłj szczegĂłlnej powagi osiÂągniĂŞty zostaÂł rĂłwnieÂż poprzez nagÂłe zwroty do tonacji molowej. Andante jest Âśpiewno-pastoralne; Mozart dokomponowaÂł do niego FinaÂł (KV 161) - i w ten sposĂłb stworzyÂł orkiestrowy skÂładak w trzech czĂŞÂściach (tzw. 50. Symfonia KV 141a). http://www.youtube.com/watch?v=RdgAmNZyqwc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 04, 2012, 22:42:41 Opera Wolfganga Amadeusza Mozarta "Il sogno di Scipione" (Sen Scypiona (KV 126),
dzisiaj, 4 stycznia 20:23 w TVP Kultura z Niemiec z 2006 roku podoba mi siĂŞ ta inscenizacja Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 04, 2012, 23:30:11 [...] z Niemiec z 2006 roku WÂłaÂściwie ta inscenizacja powstaÂła w wyniku wspó³pracy Salzburga z teatrem (Stadttheater) w Klagenfurcie. Jest bardzo elegancka; rzecz dzieje siĂŞ neoklasycystycznym, nieco cukierkowym salonie. Podobnie jak w przypadku modernistycznej wersji "Ascania", reÂżyser tego przedstawienia - Michael Sturminger - posÂługuje siĂŞ tu groteskÂą. To swoisty kolaÂż, peÂłen sprzecznoÂści, aburdu (przypomnijmy sobie scenĂŞ, gdy doroÂśli bawiÂą siĂŞ klockami, a szarmacki hrabia-ojciec Scypiona burzy budowle z klockĂłw... wszak Omnia vanitas) - wedÂług mnie miejscami naprawdĂŞ ciekawy i bÂłyskotliwy. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 04, 2012, 23:51:40 Salon ten jest de facto sypialnia, dla scislosci. Takie dwa w jednym. ;D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 05, 2012, 08:45:58 Inscenizacja przesycona erotykÂą
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 05, 2012, 11:58:12 PrzyznajĂŞ, Âże mnie teÂż spodobaÂła siĂŞ ta inscenizacja:) Wnosi powiew Âżycia do nieco pompatycznej fabuÂły i sprowadza alegoryczny traktat z moralizatorskim przesÂłaniem na pÂłaszczyznĂŞ peÂłnokrwistej rzeczywistoÂści, prezentujÂąc caÂłkiem ziemskie sytuacje i dylematy :)
http://www.youtube.com/watch?v=Yd7FicTWQtA Jednak przy okazji moÂżna zauwaÂżyĂŚ teÂż bliski nam element idealistyczny w tejÂże fabule. Kiedy Scypion budzi siĂŞ nie wiedzÂąc gdzie siĂŞ znajduje, Fortuna i Constanza odpowiadajÂą, Âże jest w niebiaĂąskiej ÂświÂątyni. Widzi ÂświatÂła gwiazd na tle kosmosu, i sÂłyszy muzykĂŞ harmonii sfer:) DÂźwiĂŞk ten, jak mu tÂłumaczÂą, jest niesÂłyszalny dla uszu zwykÂłych ÂśmiertelnikĂłw z racji niedoskonaÂłoÂści ich zmys³ów. Kolejny przykÂład na to, jak idea muzyki sfer, dÂźwiĂŞczÂącego Kosmosu, pociÂągaÂła teÂż kompozytorĂłw i twĂłrcĂłw opowieÂści. Dla nich takÂże brzmienie ziemskich instrumentĂłw byÂło tylko bladym echem muzyki, jakÂą tworzy WszechÂświat :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 06, 2012, 23:00:02 Inscenizacja przesycona erotykÂą Momentami - zgoda. ;) W przypadku wielu innych reÂżyserĂłw (i innych oper) po³¹czenie Mozart i erotyka przynosi znacznie pikantniejsze efekty (Figaro, Giovanni czy Cosi - choĂŚby inscenizacja poznaĂąska sprzed kilku lat). Dla nich takÂże brzmienie ziemskich instrumentĂłw byÂło tylko bladym echem muzyki, jakÂą tworzy WszechÂświat :) TakÂże i Sen Scypiona wydaje siĂŞ pewnym mozartowskim echem - Wolfgang nie ujawnia w tym dziele nawet jednej czwartej swego talentu. OczywiÂście - jest wiele Âładnych, lirycznych arii, kunsztownych momentĂłw orkiestrowych. Mozart komponuje ciekawe Recitativo accompagnato Fortuny i Scypiona, kiedy bogini staÂłoÂści wybucha gniewem i przywoÂłuje furie (biedny Scypion siĂŞ wĂłwczas budzi :D) - jest ono oparte na prostym motywie powtarzanym w ró¿nych konfiguracjach przez boginiĂŞ i g³ównego bohatera. Jednak ogĂłlnie rzecz biorÂąc, utwĂłr jest konwencjonalny (wzorcowe seria, bardzo dÂługie i wirtuozowskie arie!), prawie pozbawiony scenicznej dramaturgii (z wyjÂątkami; co jednak pocz¹Ì z takim librettem). Wg mnie - dzieÂło maÂłej wagi w dorobku Mozarta. Aria StaÂłoÂści - po niej nastĂŞpuje aria Scypiona, w ktĂłrej ogÂłasza swÂą decyzjĂŞ - wybiera bardziej moralnÂą paniÂą w biaÂłym. http://www.youtube.com/watch?v=OnJgZY_sh7s Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 07, 2012, 17:34:41 Kolejny przykÂład na to, jak idea muzyki sfer, dÂźwiĂŞczÂącego Kosmosu, pociÂągaÂła teÂż kompozytorĂłw i twĂłrcĂłw opowieÂści. PrzypominaÂła mi siĂŞ suita orkiestrowa The Planets (1914-1916) Gustava Holsta. SpoÂśrĂłd planet UkÂładu SÂłonecznego brakuje w niej Ziemii i Plutona (zostaÂł odkryty dopiero w 1930 roku, do lat 70 przeceniano jego wielkoœÌ, a w 2006 roku jego status zostaÂł zdegradowany do planety karÂłowatej). MoÂże posÂłuchamy Wenus? (Charles Mackerras & BBC Philharmonic Orchestra): http://www.youtube.com/watch?v=PyBkzZoMYN4 Co do Il sogno di Scipione: inscenizacja wg mnie udana i pomysÂłowa; wreszcie protagonistki miaÂły teÂż jak¹œ dress to impress :D, (nie jak biedna Sylvia z Ascanio in Alba). Co do muzyki - w stosunku do Mozarta jak wiadomo zawsze jestem caÂłkowicie bezkrytyczna ;D, choĂŚ w KV 126 rzeczywiÂście sÂłychaĂŚ te wiĂŞzy konwencji krĂŞpujÂące geniusza. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Styczeń 07, 2012, 17:43:01 Dodam, Âże z "Planet" Holsta (nie pomnĂŞ, z ktĂłrnej czĂŞÂści) zerÂżn¹³ ordynarnie "kompozytor" muzyki do "Gwiezdnych wojen".
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 08, 2012, 15:37:44 Dodam, Âże z "Planet" Holsta (nie pomnĂŞ, z ktĂłrej czĂŞÂści) zerÂżn¹³ ordynarnie "kompozytor" muzyki do "Gwiezdnych wojen". Z Marsa, jako Âże jest on u Holsta the Bringer of War. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 08, 2012, 16:44:59 Mamy juÂż Wenus, Marsa, teraz czas na Jowisza ;)... albo ariĂŞ na bas i orkiestrĂŞ Un bacio di mano (PocaÂłunek w rĂŞkĂŞ) KV 541, skomponowanÂą w Wiedniu w maju 1788 (w tym samym roku co tryptyk symfonii: 39. Es-dur KV 543, 40. g-moll KV 550 i 41. C-dur KV 551). Trzeci temat I czĂŞÂści (Allegro vivace) ostatniej z nich, tzw. Jupiter-Sinfonie - Symfonii Jowiszowej C-dur KV 551 zapoÂżyczyÂł Mozart wÂłaÂśnie z arii Un bacio di mano:
http://www.youtube.com/watch?v=pn4Ww17oXko Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 08, 2012, 20:27:56 Holst to muzyka przeÂłomu wiekĂłw - i pragnienie realistycznego malarstwa muzycznego.
Kosmos - nieskoĂączonoœÌ, uniwersalizm etc. - odnajdziemy kontemplujÂąc mozartowskÂą filozofiĂŞ dÂźwiĂŞkowÂą. ChoĂŚby: http://www.youtube.com/watch?v=lKfz7NiIRUE http://www.youtube.com/watch?v=JeiWCiM36fE czy owe PieÂśni Ostatnie, jego PieÂśni o Ziemi: http://www.youtube.com/watch?v=SIuJh2V3SrQ http://www.youtube.com/watch?v=JcIyTiKwDvU A oto apoteoza i puenta zarazem - "Niech stanie siĂŞ ÂświatÂłoœÌ" - gloria SÂłoĂąca. http://www.youtube.com/watch?v=0rx0KFUwvNE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 08, 2012, 22:23:03 Holst to muzyka przeÂłomu wiekĂłw - i pragnienie realistycznego malarstwa muzycznego. Kosmos - nieskoĂączonoœÌ, uniwersalizm etc. - odnajdziemy kontemplujÂąc mozartowskÂą filozofiĂŞ dÂźwiĂŞkowÂą. ChoĂŚby: http://www.youtube.com/watch?v=lKfz7NiIRUE Echa Mozartowej sYMFONII in g wybrzmiewaja takze (wg moich skojarzeĂą) we fragmencie koncertu skrzypcowego Czajkowskiego http://www.youtube.com/watch?v=Ui-MsfWfTEo&feature=player_embedded#! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Styczeń 08, 2012, 23:23:55 Oj, Kompaniero Patryku, pojechaÂłeÂś po bandzie :) ZarzuciÂłeÂś tu TRZY MOJE NAJUKOCHAĂSZE UTWORY WOLFIEGO: inkryminowany koncert na klarynecik, Czarodziejski Flet i co....???? W domyÂśle- sÂłynny koncert na FAGOT, za co bardzo Ci powaÂżam....:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Styczeń 08, 2012, 23:26:29 Januszu, chyba nie mylisz siĂŞ, ale muszĂŞ to jeszcze przesÂłuchaĂŚ na trzeÂźwo.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 09, 2012, 08:09:17 PrzypominaÂła mi siĂŞ suita orkiestrowa The Planets (1914-1916) Gustava Holsta. SpoÂśrĂłd planet UkÂładu SÂłonecznego brakuje w niej Ziemii i Plutona (zostaÂł odkryty dopiero w 1930 roku, do lat 70 przeceniano jego wielkoœÌ, a w 2006 roku jego status zostaÂł zdegradowany do planety karÂłowatej). MoÂże posÂłuchamy Wenus? (Charles Mackerras & BBC Philharmonic Orchestra): Co do bogini miÂłoÂści wÂśrĂłd planet Holsta - wydaje mi siĂŞ, Âże pan kompozytor byÂł miÂłosnikiem Mendelssohna a szczegĂłlnie jego barkaroli. Klimat a nawet melodia jakby niepostrzeÂżenie, ale jednak wg mnie wyraÂźnie wslizgnĂŞÂły siĂŞ w partyturĂŞ Wenus.http://www.youtube.com/watch?v=PyBkzZoMYN4 http://www.youtube.com/watch?v=ZCEjjsVGVLw&feature=player_embedded#! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 09, 2012, 08:15:00 Mamy juÂż Wenus, Marsa, teraz czas na Jowisza ;)... albo ariĂŞ na bas i orkiestrĂŞ Un bacio di mano (PocaÂłunek w rĂŞkĂŞ) KV 541, skomponowanÂą w Wiedniu w maju 1788 (w tym samym roku co tryptyk symfonii: 39. Es-dur KV 543, 40. g-moll KV 550 i 41. C-dur KV 551). Trzeci temat I czĂŞÂści (Allegro vivace) ostatniej z nich, tzw. Jupiter-Sinfonie - Symfonii Jowiszowej C-dur KV 551 zapoÂżyczyÂł Mozart wÂłaÂśnie z arii Un bacio di mano: http://www.youtube.com/watch?v=pn4Ww17oXko Ten z kolei fragment, ktĂłry Kasia prezentuje, kojarzy mi siĂŞ z telemanowskÂą suitÂą a-moll http://www.youtube.com/watch?v=a2gRzl6Xhd8&feature=youtube_gdata_player Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 09, 2012, 17:30:36 Holst to muzyka przeÂłomu wiekĂłw - i pragnienie realistycznego malarstwa muzycznego. Kosmos - nieskoĂączonoœÌ, uniwersalizm etc. - odnajdziemy kontemplujÂąc mozartowskÂą filozofiĂŞ dÂźwiĂŞkowÂą. ChoĂŚby: http://www.youtube.com/watch?v=lKfz7NiIRUE http://www.youtube.com/watch?v=JeiWCiM36fE czy owe PieÂśni Ostatnie, jego PieÂśni o Ziemi: http://www.youtube.com/watch?v=SIuJh2V3SrQ http://www.youtube.com/watch?v=JcIyTiKwDvU A oto apoteoza i puenta zarazem - "Niech stanie siĂŞ ÂświatÂłoœÌ" - gloria SÂłoĂąca. http://www.youtube.com/watch?v=0rx0KFUwvNE O tak, Pat, to niewÂątpliwie jest muzyka godna pitagorejskiej harmonii sfer... Wszystko to najwyÂższe loty genialnego ducha. DodaÂłabym jeszcze od siebie kilka do tych najwiĂŞkszych, tych, ktĂłre wyciskajÂą Âłzy z oczu, zapierajÂą dech, porywajÂą duszĂŞ ku gwiazdom... Czy to zjawiskowym piĂŞknem, czy mocÂą oddziaÂływania, czy szerokim oddechem, poczuciem nieskoĂączonych przestrzeni, po ktĂłrych szybuje geniusz... Kosmiczne piĂŞkno... http://www.youtube.com/watch?v=X7jEpsgpPLQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=TEJdNZLzvUM&feature=related kosmiczna moc... http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU http://www.youtube.com/watch?v=iF17mzCPq5A&feature=related i kropka nad i - do naszych drzwi puka Przeznaczenie :) http://www.youtube.com/watch?v=QTILEcrfJUk&feature=related MaÂła Muzyka Nocy i Wielka Muzyka ÂŚwiatÂła.:) Pieϝ kosmosu, pieϝ czÂłowieka, pieϝ Âżycia. Mozart to ÂŻycie samo, i wszystko co siĂŞ w nim zawiera. Klucz do jego piĂŞkna, bogactwa, peÂłni. Niewyczerpane ÂźrĂłdÂło radoÂści, nieustajÂąca inspiracja. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 10, 2012, 16:36:31 Echa Mozartowej sYMFONII in g wybrzmiewaja takze (wg moich skojarzeĂą) we fragmencie koncertu skrzypcowego Czajkowskiego Echa II czĂŞÂści (Andante) symfonii g-moll KV 550 moÂżna usÂłyszeĂŚ takÂże w arii Erblicke hier, betĂśrter Mensch z Zimy - IV czĂŞÂści oratorium Die Jahreszeiten (Pory roku) Hob XXI:3 (1799-1801) Josepha Haydna (2 minuta): http://www.youtube.com/watch?v=crazuoc_mPU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 17, 2012, 22:40:58 JuÂż jutro na TVP Kultura Lucio Silla KV 135 (libretto: Giovanni de Gamerra), ostatnia opera napisana dla teatru wÂłoskiego (Mediolan, 26 grudnia 1772 r.), ktora w Teatro Regio Ducale niestety nie odniosÂła sukcesu.
To jedno z najwiĂŞkszych osiÂągniĂŞĂŚ w dziedzinie opery seria, ktĂłra w kolejnych dekadach II poÂł. XVIII wieku poszukiwaÂła swego ostatecznego artystycznego wyrazu. Lucio pokazuje, Âże w pewnym stopniu Mozart staÂł siĂŞ gluckistÂą – wsÂłuchajmy siĂŞ w ekspresyjne recytatywy accompagnato, monumentalne chĂłry, dÂźwiĂŞkowÂą potĂŞgĂŞ sceny katakumbowej… Z drugiej jednak strony – komponuje wielkie, koloraturowe arie w podniosÂłym stylu (sÂłynna wielka 140-taktowa aria Giuni z 70 taktami koloratury!), hoÂłdujÂąc wÂłoskiej tradycji, ktĂłra – pod piĂłrem geniusza – oÂżywa i fascynuje. Mozart pisaÂł dla znanych ÂśpiewakĂłw – kastrat Rauzzini (Cecilio), sopranistki Anny de Amicis (Giunia). 17-latek czerpie z dokonaĂą innych, przetwarzajÂąc zdobyte doÂświadczenia w jemu tylko wÂłaÂściwy sposĂłb. UwagĂŞ zwraca symfoniczna wrĂŞcz partia orkiestrowa (zarzuca siĂŞ nawet czasem, Âże zbyt przeÂładowana – w konsekwencji opera staje siĂŞ zbyt instrumentalna) oraz wielki Âładunek emocjonalny i szlachetny liryzm wielu arii. Nawet nie wiadomo, kiedy mijaja te 3 godziny... Wrzucam tu kilka co ciekawszych linkĂłw. Uwertura http://www.youtube.com/watch?v=Abukr3BUrwM&feature=related Il tenero momento - aria "na wejscie" (Cecilio); Bartoli i Harnoncourt (!). http://www.youtube.com/watch?v=baRjXaxZ_0M&feature=related Aria godna chocby Cosi fan tutte... Z III aktu, Pupille amate. http://www.youtube.com/watch?v=-s1sKGWHMOY Wielka aria Giuni Ah se il crudel periglio (A. Massis). SÂłychaĂŚ zapowiedÂź wielkiej arii Konstancji z Uprowadzenia. http://www.youtube.com/watch?v=mFumCdW_zco Dramatyczna scena 7 i 8, antycypujaca dokonania bodaj najwiĂŞkszego muzycznego dramaturga. WyobraÂżam sobie zdziwienie wÂłoskich sÂłuchaczy. ;) Slysze niemalze chory Idomenea... http://www.youtube.com/watch?v=n8HexY83AZY ChĂłr i ensamble finaÂłowy http://www.youtube.com/watch?v=g2izrk_Kz7A Have a nice evening tomorrow ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 17, 2012, 23:01:56 JuÂż jutro na TVP Kultura Lucio Silla KV 135 (libretto: Giovanni de Gamerra), ostatnia opera napisana dla teatru wÂłoskiego (Mediolan, 26 grudnia 1772 r.), ktora w Teatro Regio Ducale niestety nie odniosÂła sukcesu. WÂłosi niestety uznali, Âże Mozart poÂłoÂżyÂł za duÂży akcent na partie orkiestrowe.... Libretto znĂłw jest nieco grafomaĂąskie, ale muzyka - jak to u Wolfganga, porywa :) Silne emocje i namiĂŞtne porywy w Lucio Silla zwiastujÂą bliski juÂż okres burzy i naporu (Sturm- und Drangperiode). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 18, 2012, 04:19:03 CaÂła opera jutro, ale juÂż dziÂś zyskaÂłam wprowadzenie i przedsmak jutrzejszych wraÂżeĂą :) Zatem przed nami dzieÂło wspaniaÂłe, choĂŚ niedocenione. Z pewnoÂściÂą nieporĂłwnanie bardziej bÂłyszczÂące walorami muzycznymi niÂż warstwÂą sÂłownÂą. Jednak postaram siĂŞ aby choĂŚ trochĂŞ Was niÂą zainteresowaĂŚ :)
PonoĂŚ byÂło to naprawdĂŞ bardzo kiepskie libretto (autorstwa Giovanniego de Gamerra), ktĂłre zagraÂżaÂło klapÂą przedstawienia, lecz zostaÂło w ostatniej chwili uratowane dziĂŞki przerobieniu go przez Metastasia. MoÂże nie caÂłkiem bez powodzenia (choĂŚ umiarkowanego:)), skoro zdecydowano siĂŞ je jednak wystawiĂŚ. ChoĂŚ z pewnoÂściÂą g³ównÂą rolĂŞ w tym, Âże dziÂś moÂżemy znĂłw sÂłuchaĂŚ i oglÂądaĂŚ tĂŞ operĂŞ na scenie, naleÂży przypisaĂŚ czarowi muzyki, tworzonej w jednym z okresĂłw, kiedy Mozart byÂł w wielkiej formie i siĂŞgaÂł szczytĂłw. Historia ta musiaÂła jednak czymÂś kusiĂŚ kompozytorĂłw, skoro opery pod tym samym tytuÂłem stworzyÂło ich kilku, miĂŞdzy innymi Jan Chrystian Bach :) Bohater, Lucio Silla, podobnie jak Mitrydates krĂłl Pontu, ma swĂłj rzeczywisty odpowiednik, w osobie Lucjusza Korneliusza Sulli, rzymskiego dowĂłdcĂŞ i dyktatora. I podobnie jak tamten, nie jest postaciÂą ÂświetlanÂą. MoÂżna odczytaĂŚ Âślad jego dziaÂłaĂą w tekÂście libretta. Oto senator Cecylio skazany przez SillĂŞ, dyktatora Rzymu, na ÂśmierĂŚ, ucieka z miasta. Po pewnym czasie jednak wraca i ukrywa siĂŞ przy pomocy narzeczonej Giuni, Silla takÂże pÂłonie namiĂŞtnoÂściÂą do Giuni, choĂŚ jest cĂłrkÂą jego wroga, Mariusza. Namawia jÂą do wyjawienia kryjĂłwki ukochanego, ona jednak opiera mu siĂŞ i odmawia. (widzĂŞ tu pewne podobieĂąstwo do Toski:)). Sulla ogÂłasza zatem, Âże zamierza jÂą poÂślubiĂŚ... CaÂłoœÌ koĂączy siĂŞ jednak dobrze, bowiem Cecilio uzyskuje przebaczenie i rĂŞkĂŞ Giuni. Có¿, nie jest to zapewne fabuÂła zbyt porywajÂąca (choĂŚ moÂże nie musi, przecieÂż waÂżniejsze jest piĂŞkno, emocjonalnoœÌ i dramatyczny przekaz muzyki). A jednak w Âżyciu i czasach Sulli nie brakowaÂło dramatyzmu, materiaÂłu do stworzenia barwnej fabuÂły. Szkoda, Âże Szekspir nie zainteresowaÂł siĂŞ jego Âżyciorysem - moÂże stworzyÂłby postaĂŚ na miarĂŞ Ryszarda III. :) ÂŻycie Sulli wypeÂłniaÂły walki i polityczne zmagania. WalczyÂł miĂŞdzy innymi przeciwko znanemu nam juÂż dobrze Mitrydatesowi:) I podobnie jak on, miaÂł wiele na sumieniu. Senator Cecylio mĂłgÂł byĂŚ jego przeciwnikiem politycznym. I gdyby rzecz taka naprawdĂŞ miaÂła miejsce, zapewne nie uzyskaÂłby przebaczenia (oczywiÂście ukazanie wÂładcy jako miÂłosiernego, sprawiedliwego i wspaniaÂłomyÂślnego suwerena, ktĂłry na koniec wybacza wszystkim swym wrogom, byÂło naturalnym elementem osiemnastowiecznej konwencji). Jego nazwisko zostaÂłoby wyryte na specjalnej kamiennej tablicy i umieszczone w publicznym miejscu. Teoretycznie oznaczaÂło to jedynie utratĂŞ majÂątku i praw. Jednak za zabĂłjstwo osoby umieszczonej na takiej liÂście wyznaczano nagrodĂŞ pieniĂŞÂżnÂą. Tak wyglÂądaÂły tak zwane proskrypcje. Có¿, w tamtych czasach z opozycjÂą rozprawiano siĂŞ doœÌ radykalnie, zatem walczÂąc o wÂładzĂŞ, oponenci mieli nadzwyczaj silnÂą motywacjĂŞ - czĂŞsto walczyli o Âżycie. Sulla jako pierwszy wprowadziÂł proskrypcje na wielkÂą skalĂŞ - w 83 roku p.n.e. padÂło ich ofiarÂą ponad 3 tysiÂące ludzi. W kilkadziesiÂąt lat póŸniej w jego Âślady pod¹¿yÂł Marek Antoniusz. Jednym z zamordowanych na jego rozkaz, choĂŚ za zgodÂą Oktawiana, umieszczonym na liÂście z zemsty za pisane przeciwko niemu Filipiki, byÂł Cyceron, miÂłoÂśnik greckiej filozofii, obroĂąca wolnoÂści. Autor wspaniaÂłych ListĂłw, MĂłw, a takÂże - nota bene - dzieÂła De finibus bonorum et majorum: O granicach dobra i zÂła. WracajÂąc do Mozartowego Sulli, czyli Silli: wcale nie przeszkadza mi obfitoœÌ partii orkiestrowych (biedny Wolfi, znĂłw im za duÂżo nut :D) To co sÂłyszĂŞ jest przepiĂŞkne:) Z du¿¹ ciekawoÂściÂą czekam na jutrzejsze (och, juÂż dzisiejsze:)) przedstawienie. Oh yes, I am going to have a wonderful evening today :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 18, 2012, 22:24:49 Teraz: slynny duet wienczacy I akt opery, majstersztyk inwencji, takze w misternej warstwie instrumentalnej. Wokalne arcydzielo 16/17-letniego Wolfa!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 18, 2012, 22:35:48 And now - moja ulubiona, druga - brawurowa i pelna furii - aria Cecilia, ekspresja i maksymalna zwiezlosc. Pokazuje, jak wielka skale glosu mial Rauzzini.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 18, 2012, 22:40:46 Zwrociliscie uwage na ilosc recytatywow z towarzyszeniem orkiestry, ich wewnetrzna dramaturgie i pomyslowe zwroty harmoniczne? ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 18, 2012, 22:42:46 Fantastycznie siĂŞ sÂłucha:) Nie, zdecydowanie tych nut nie jest za duÂżo :) Duet byÂł przecudny, subtelny. Zdecydowanie niedoceniane dzieÂło!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 18, 2012, 22:49:06 And now - moja ulubiona, druga - brawurowa i pelna furii - aria Cecilia, ekspresja i maksymalna zwiezlosc. Pokazuje, jak wielka skale glosu mial Rauzzini. Bacelli teÂż ma niezÂłe warunki:) ZresztÂą wszyscy majÂą wspaniaÂłe gÂłosy - choĂŚby Julia Kleiter - Celia, cudny sÂłowiczek:))Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 18, 2012, 22:58:44 Kolejna znakomita aria - aria o zemscie (vendetta) w XVIII-wiecznym stylu, znow genialna orkiestracja. Popisowy numer dla przyjaciela Cecilia.
Zaczyna sie wlasnie aria Silli-tyrana, bardzo ciekawa muzyczna charakterystyka dyktatora... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 18, 2012, 23:08:36 I jakÂże spektakularnie przedstawiona :) Sacca Âświetnie siĂŞ wczuwa w rolĂŞ tyrana - pewnie byÂłby tez dobrym Don Giovannim:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 18, 2012, 23:23:15 PrzepiĂŞkna nastĂŞpna aria Cecilia, peÂłna smutku, uczucia. I znowu sÂłoneczna Celia - ogromnie podoba mi siĂŞ jej gÂłos:))
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 19, 2012, 00:00:06 Fragmentem byĂŚ moÂże najbardziej proroczym i zapatrzonym w dalekÂą przyszÂłoœÌ - obok sceny katakumbowej - jest ta wÂłaÂśnie aria Giuni:
Fra i pensier più funesti di morte. Mozart stopniuje napiĂŞcie, raczÂąc nas intelekt najpierw muzykÂą ÂśpiewnÂą, niejako romantycznÂą - by zakoĂączyĂŚ caÂłoœÌ w tonie ekspresyjnego tragizmu. Przywodzi mi na myÂśl pÂłomienne i namiĂŞtne cabaletty XIX wieku (Donizetti? Verdi?). SÂłyszĂŞ rĂłwnieÂż echa Idomenea, choĂŚby ostatniej arii Elektry. http://www.youtube.com/watch?v=FMWBw4Gz4nA Bardzo romantyczne wykonanie P. Petibon: http://www.youtube.com/watch?v=tszR-Mcfns0 !! - http://www.youtube.com/watch?v=leKPiDPnKSM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 19, 2012, 00:10:07 WspaniaÂła! AÂż ciarki przechodzÂą... potĂŞÂżna, dramatyczna scena.
A poprzednia aria, Pupille amate, ktĂłrÂą juÂż poprzednio wspominaÂłeÂś - pereÂłka:)) TrochĂŞ pomajstrowali przy zakoĂączeniu:) Zamiast konwencjonalnego hoÂłdu dla wybaczajÂącego wÂładcy, happy end bardziej jak z Mackbeta:)) Za to pewnie bardziej realistyczny... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 19, 2012, 00:24:15 Wielki Albert okreÂśla Lucio SillĂŞ jako dzieÂło "nierĂłwne" (muzykĂŞ zaÂś jako "zbyt piĂŞknÂą" - oczywiÂście w stosunku do pseudometastazjaĂąskiego libretta :D)... PrzewaÂżajÂą fragmenty artystycznego wzlotu, za wyjÂątkiem paru tradycyjnych arii (wiĂŞkszoœÌ bowiem - mimo zachowania stylistyki seria urzeka prĂłbÂą charakteryzowania postaci, ÂśpiewnoÂściÂą-! i wokalnÂą wirtuozeriÂą) caÂłoœÌ od pierwszego usÂłyszenia robi na mnie znakomite wraÂżenie. Mozart wyraÂźnie rozsadza skostniaÂłe libretto, stara siĂŞ "aÂż nazbyt". Dopracowuje szczegó³y - zaciekawia nas miejscami nowÂą harmoniÂą, polifonizujÂącymi chĂłrami. Ile tu recytatywĂłw akompaniowanych, bez klawesynu!
GrafomaĂąstwo ;) naÂśladowcy Metastazja powoduje, Âże w efekcie mamy dzieÂło w istocie nierĂłwne, statyczno-dynamiczne. Nie tylko bowiem muzyka skÂłada siĂŞ w przypadku Mozarta na dzieÂło sceniczne; w jego dojrzaÂłych operach jest coÂś jeszcze -- coÂś, co istnieje miĂŞdzy sÂłowem a dÂżwiĂŞkiem, gdzieÂś w fakturze utworu, w kontrapunktach i koloraturach, zachwyca widza-sÂłuchacza, wywoÂłujÂąc wzruszenie, uczucie katharsis bÂądÂź wzbudzajÂąc uÂśmiech na twarzy. PorĂłwnaÂłbym to do wewnĂŞtrznego ognia, ktĂłry pÂłonie z ca³¹ mocÂą w czasie wskrzeszania partytury podczas spektaklu. Mowa o mozartowskiej dramaturgii... Zdaniem wielu muzykologĂłw, choĂŚby Pocieja, Mozart byÂł najwiekszym muzycznym dramaturgiem w dziejach - jego ars odpowiada literackiemu kunsztowi Szekspira. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 19, 2012, 00:44:12 Masz racjĂŞ, sama muzyka buduje juÂż wÂłasne napiĂŞcie i kreuje dramat, i pewnie dlatego czuje siĂŞ, Âże atmosfera jest tu wÂłaÂśnie jakby szekspirowska. MoÂże i stÂąd ten pomysÂł z zakoĂączeniem, nieco ponura sceneria i ten Cinna snujÂący siĂŞ niczym Hamlet...:) SÂą momenty, w ktĂłrych faktycznie odczuwa siĂŞ, Âże fabuÂła dziwnie siĂŞ komplikuje i nie do koĂąca widaĂŚ w tym sens :) (Pietro M. zapewne teÂż nie wszystko miaÂł si³ê poprawiĂŚ;)) Jednak muzyka w duÂżej mierze nam to wynagradza. MoÂże i Mozart faktycznie aÂż za bardzo siĂŞ stara, Âżeby swojÂą wirtuozeriÂą wynagrodziĂŚ braki libretta, ale w moim odczuciu magia jego dramaturgii dziaÂła juÂż caÂłkiem wyraÂźnie. Trzy godziny?? RzeczywiÂście, nie wiadomo kiedy upÂłynĂŞÂły...:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 19, 2012, 10:05:03 Natomiast inscenizacja
(scena zasypana Âśmieciami, budowlane rusztowania, wymiana desek scenicznych) powodowaÂła we mnie nieprzyjemne napiĂŞcia psychiczne. PiĂŞkno muzyki i Âśpiewu, byÂło rozpraszane przez ten baÂłagan sceniczny, ktĂłry podraÂżniaÂł odbiĂłr. Moja percepcja musiaÂła walczyĂŚ z tym dysonansem piĂŞkna i brzydoty. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 19, 2012, 12:23:42 Przepraszam miÂłe gremium Mozart Lounge, Âże nie jestem z Wami live, ale zawsze podczas sÂłuchania odlatujĂŞ w kosmos i odpalenie laptopa jest ponad moje siÂły :D
Mozart wyraÂźnie rozsadza skostniaÂłe libretto, stara siĂŞ "aÂż nazbyt". Dopracowuje szczegó³y - zaciekawia nas miejscami nowÂą harmoniÂą, polifonizujÂącymi chĂłrami. Ile tu recytatywĂłw akompaniowanych, bez klawesynu! Analogiczna sytuacja wystÂąpi w Idomeneo, re di Creta - absurdalne libretto i przepych nutowy :) Recytatywy sÂą tak dopracowane, Âże aÂż krĂŞci siĂŞ w gÂłowie. Taki wÂłaÂśnie jest Mozart :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 19, 2012, 21:10:32 Pasquale Anfossi, przeÂżyÂł Mozarta o 6 lat. http://www.youtube.com/watch?v=rC2O12ZIdu8 Gdy mowa o Anfossim i Mozarcie nie moÂże zabrakn¹Ì arii Vorrei spiegarvi, oh Dio KV 418. Premierowe wykonanie miaÂło miejsce 30 czerwca 1783 roku w wiedeĂąskim Burgtheater (ÂśpiewaÂła jÂą szwagierka Mozarta - Aloysia Weber). KV 418 wybrzmiaÂła pod koniec I aktu drammy giocoso Il curioso indiscreto Anfossiego. Markiz Calandro wystawia na prĂłbĂŞ wiernoœÌ swojej narzeczonej Clorindy. (SkÂąd my to znamy? - Z Cosi fan tutte :)) Diana Damrau :) : http://www.youtube.com/watch?v=gDAgy-lMHzg WÂłoski tekst (niestety z b³êdami) jest w opisie, a oto tÂłumaczenie: ChciaÂłabym wyjawiĂŚ, o BoÂże co jest powodem mojego bĂłlu, ale los skazuje mnie na Âłzy i milczenie. Moje serce nie moÂże pÂłon¹Ì miÂłoÂściÂą do tego, ktĂłrego chciaÂłoby kochaĂŚ czyniÂąc mnie nieczu³¹ - okrutna to powinnoœÌ. Ach hrabio, odjeÂżdÂżaj, umykaj, uciekaj daleko ode mnie, Twoja ukochana Emilia czeka na Ciebie nie pozwĂłl, by usychaÂła z tĂŞsknoty ona zasÂługuje na TwÂą miÂłoœÌ. Ach, bezlitosne gwiazdy, jesteÂście dla mnie nieprzyjazne. Gdy on zostanie, bĂŞdĂŞ zgubiona. OdjeÂżdÂżaj, umykaj nie mĂłw o miloÂści jej [Emilii] serce naleÂży do Ciebie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 24, 2012, 00:26:01 Kasiu... ;) To jedna z piĂŞkniejszych arii (i tÂłumaczeĂą! :D), z urokliwym koncertujÂącym i dialogujÂącym obojem. Wykonawczo - jest trudna, kilkakrotnie wymagane jest osiÂągniĂŞcie bardzo wysokich i niskich dÂźwiĂŞkĂłw, do tego - zmieniajÂąca siĂŞ ekspresja (po³¹czenie nuty liryczno-dramatycznej z finaÂłowÂą brawurÂą na sÂłowach Odjezdzaj, umykaj etc. :D).
Wspomniany Sturm und Drang nie stanowi u Mozarta odrĂŞbnego okresu twĂłrczoÂści. Wybucha nagle w pÂłomiennej sinfonii do Betulii, jego mistrzowskÂą kulminacjÂą jest natomiast 25. Symfonia g-moll KV 183, o ktĂłrej - z racji chronologii i jej wagi w mozartowskim opus - nieco póŸniej. Menuetto: http://www.youtube.com/watch?v=V1wGiOR0f6c Opera Lucio Silla jest dzieÂłem z niezwykÂłego, wrĂŞcz magicznego epizodu Âżycia Wolfganga, targanego prawdopodobnie romantycznymi porywami. Rok 1772 (Mozart ma 16 lat) to - jakby moÂże powiedziaÂł Einstein - jeden z pierwszych cudownych okresĂłw w jego karierze kompozytorskiej. Przynosi bowiem takie utwory jak wspomniany Silla, sÂłuchane juÂż niegdyÂś Divertimenta (kameralne symfonie na smyczki) KV 136-138 czy Symfonie KV 132, 133 134 napisane latem. SÂą powaÂżnym krokiem naprzĂłd w rozwoju Amade jako twĂłrcy symfonicznego. PamiĂŞtacie? ;) http://www.youtube.com/watch?v=OZygUUFT_pI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=G3EbbkLOsRQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 24, 2012, 22:36:15 PamiĂŞtacie? ;) http://www.youtube.com/watch?v=OZygUUFT_pI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=G3EbbkLOsRQ Có¿ za wspaniaÂłoÂści :) Czas na kolejnÂą ariĂŞ na sopran - Chi sa, chi sa, qual sia KV 582 do drammy giocoso Il burbero di buon cuore (Gbur o dobrym sercu :D) Martina y Solera (1754-1806). DzieÂło to zostaÂło po raz pierwszy wystawione w Burgtheater 4 stycznia 1786 (w roku premiery Le nozze di Figaro KV 492 - zresztÂą autorem libretta do obu sztuk jest da Ponte), a trzy lata póŸniej zostaÂło przypomniane publicznoÂści w wersji wzbogaconej wÂłaÂśnie o KV 582. Madama Lucilla zachodzi w gÂłowĂŞ co moÂże byĂŚ powodem zdenerwowania jej lubego. Nie ma bladego pojĂŞcia o tym (ukochany zabroniÂł jej mieszaĂŚ siĂŞ w jego sprawy), Âże tonie on w dÂługach. (Cecilia Bartoli :)): http://www.youtube.com/watch?v=PCk8Ovfb2Uc Madama Lucilla: Chi sa, chi sa, qual sia l'affanno del mio bene, se sdegno, gelosia, timor, sospetto, amor. Voi che sapete, oh Dei, i puri affetti miei, voi questo dubbio amaro toglietemi dal cor. Któ¿, ach któ¿ wie co trapi mego ukochanego, czy to zazdroœÌ, gniew, strach, podejrzenie, a moÂże miÂłoœÌ. O bogowie, ktĂłrzy znacie szczeroœÌ moich uczuĂŚ, zdejmijcie z mojego serca tĂŞ strasznÂą niepewnoœÌ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2012, 21:33:55 Chi sa, chi sa, qual sia KV 582 zapowiada nastĂŞpnÂą epokĂŞ. W 3-minutowym, zwiĂŞzÂłym dziele pulsujÂą emocje - wyczuwalny jest niepokĂłj, dzieÂło jest tak cudownie niejednoznaczne - geniusz Mozarta!
ZwrĂłciliÂście uwagĂŞ na zachwycajÂącÂą orkiestrowÂą codĂŞ - z pastoralnÂą, niemal romantycznÂą frazÂą (polifonia smyczkĂłw) na dÂługim oddechu? Kasiu, szkoda, Âże Mozart nie mĂłgÂł pisaĂŚ do Twoich (czy Asi) tekstĂłw. Muzyka, jakÂą skomponowaÂł choĂŚby do tej Arii absolutnie nie zdradza "polotu" fragmentu literackiego. :D Na YT dostĂŞpne wspaniaÂłe nagranie Kiri Te Kanawy, byĂŚ moÂże najwiĂŞkszej mozartowskiej primadonny XX wieku. http://www.youtube.com/watch?v=LqLQ2gF2KUY Znalazione przy okazji Chi sa... - Dame Te Kanawa w jednej z najpiĂŞkniejszych arii sopranowych - z niedokoĂączonej opery "Zaide" (o ktĂłrej w swoim czasie teÂż chyba nieco napiszemy :D), http://www.youtube.com/watch?v=0LOmndus_F4 Ruhe sanft, mein holdes Leben, schlafe, bis dein GlĂźck erwacht! da, mein Bild will ich dir geben, schau, wie freundlich es dir lacht: Ihr sĂźĂen Träume, wiegt ihn ein, und lasset seinem Wunsch am Ende die wollustreichen Gegenstände zu reifer Wirklichkeit gedeihn Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2012, 21:55:51 27 stycznia - a wiĂŞc lada dzieĂą - rozpoczyna siĂŞ w Salzburgu kolejny Mozartwoche - TydzieĂą Mozartowski. W tym roku - tak jak i w latach poprzednich - na festiwalu wystÂąpiÂą najwybitniejsi artyÂści, m.in. filharmonicy wiedeĂąscy (pod Pierrem Boulezem -!! - i Ivanem Fischerem), Marc Minkowski ze swoim zespoÂłem Les Musiciens Du Louvre, sÂłynny Kwartet HagenĂłw, Mitsuko Uchida, Andreas Schiff, Emmanuel Ax, Carolin Widmann, Rene Jacobs, Daniel Barenboim czy wreszcie sam sir John Eliot Gardiner, ktĂłry dyrygowaĂŚ bĂŞdzie Symphonieorchester des Bayerischen Rundfunks...
Ogromna dawka muzyki Mozarta (choĂŚ nie tylko - grany bĂŞdzie takÂże CHOPIN; program jak zwykle jest superinteresujÂący ;)), wykonane bĂŞdÂą m.in. arie z wspomnianej wyÂżej Zaide. ;) Dodam, Âże na 2013 rok (Mozartwoche 2013) przygotowywana jest premiera Lucio Silli (Minkowski). Polecam: MOZARTWOCHE 2013: http://mozarteum.at/assets/files/HP13_net_neu.pdf Strona Fundacji Mozarteum: http://www.mozarteum.at/ http://www.facebook.com/events/188344321190552/ http://www.facebook.com/pages/Internationale-Stiftung-Mozarteum/113418828671679?ref=ts&sk=info http://www.facebook.com/salzburg.festival?ref=ts (Salzburger Festspiele - to dopiero przed nami latem :D). lajkujcie ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 25, 2012, 22:13:15 Ale nazwiska, w gÂłowie siĂŞ krĂŞci. Ciekawe co bĂŞdzie graÂł Leszek MoÂżdÂżer?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2012, 22:15:16 Ale nazwiska, w gÂłowie siĂŞ krĂŞci. Ciekawe co bĂŞdzie graÂł Leszek MoÂżdÂżer? Nie zauwaÂżyÂłem go!! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2012, 22:30:20 Faktycznie, bĂŞdzie improwizowaÂł na tematy mozartowskie i nie tylko. Wielkie wyró¿nienie i zaszczyt! ;) Mozartwoche 2013 zapowiada siĂŞ rĂłwnie imponujÂąco - Emerson String Quartet, Melnikov, Academy of StMartin in the Fields, flecista E. Pahud, Thomas Zehetmair + Pierre Laurent Aimard... Ciekawe, czy na wszystkie koncerty sÂą jeszcze bilety. :D
WracajÂąc do roku 2012; MOZARTWOCHE 2012: http://www.mozarteum.at/assets/files/Mozartwoche2012.pdf. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 25, 2012, 23:26:33 Na YT dostĂŞpne wspaniaÂłe nagranie Kiri Te Kanawy, byĂŚ moÂże najwiĂŞkszej mozartowskiej primadonny XX wieku. http://www.youtube.com/watch?v=LqLQ2gF2KUY Kiri Te Kanawa o Mozarcie :) (bardzo krĂłtko, ale treÂściwie - sam poczÂątek filmiku): http://www.youtube.com/watch?v=SZ2rSyPckTU Kasiu, szkoda, Âże Mozart nie mĂłgÂł pisaĂŚ do Twoich tekstĂłw. Muzyka, jakÂą skomponowaÂł choĂŚby do tej Arii absolutnie nie zdradza "polotu" fragmentu literackiego. :D Caro Patrizio Amadeo :), jaki tekst, taki przekÂład ;) Tuningu raczej nie robiĂŞ ;) ÂŁatwo zauwaÂżyĂŚ, Âże niektĂłre elementy powracajÂą w kilku ariach, np. "bezlitosne gwiazdy" (stelle spietate) znajdziemy w Vorrei spiegarvi, oh Dio KV 418 i Ch'io mi scordi di Te KV 505. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Styczeń 27, 2012, 07:54:48 27 stycznia 1756 :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 27, 2012, 12:12:47 Tema con 2 variazioni ;) z okazji 256. rocznicy urodzin Wolfganga Amadeusza :) :
Tema: Seinen Geburtstag feiert heut' jeder Forumist. Und alle singen:"Vivat Wolfgang der Wunderkomponist!" Variazione alla francese: "Bon Anniversaire Wolfgang!" nous lui chantons de tout coeur. Ici tout le monde est fan de ce grand compositeur. Variazione all'italiana: Il giorno del suo compleanno cantiamo tutti a prima vista: "Viva Wolfgang Amadeo, il piu grande musicista!" Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 27, 2012, 12:44:01 W Âświetnej ksi¹¿ce Antoniego Libery "Madame" nauczycielka muzyki g³ównego bohatera mĂłwi, Âże
gdyby to od niej zaleÂżaÂło to caÂła ludzkoœÌ obchodziÂłaby wigiliĂŞ 27 stycznia :) :) (http://img.liczniki.org/20120127/mozart-1327660695.jpg) MĂłj ulubiony "kawaÂłek": http://www.youtube.com/watch?v=iPfU5Yj-b7Y&list=PL319FE32D0CDB674D&index=40&feature=plpp_video Znakomity okolicznoÂściowy wierszyk Kasiu! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 27, 2012, 12:59:51 Na urodzinowym przyjĂŞciu nie powinno zabrakn¹Ì dobrej muzyki tanecznej :) - tym razem do taĂąca klasycznego, bo mowa o muzyce do baletu-pantomimy Les Petits Riens (Drobiazgi). DzieÂło powstaÂło w ParyÂżu w czerwcu 1778 r., a zleceniodawcÂą byÂł wybitny tancerz i choreograf Jean-Georges-Noverre. Wystawiono je po raz pierwszy 11 czerwca 1778 r. razem z operÂą Niccolo Picciniego (1728-1800) Le finte gemelle (Rzekome bliÂźniaczki). Opera Picciniego nie trafiÂła w gusta publicznoÂści, przy okazji "dostaÂło siĂŞ" niestety (i oczywiÂście niesÂłusznie) takÂże dzieÂłu Mozarta, ktĂłrego nazwisko zresztÂą nawet nie pojawiÂło siĂŞ na afiszu (byÂło to wiĂŞc doœÌ niewdziĂŞczne zadanie) :( Po ParyÂżu kr¹¿yÂł wĂłwczas zÂłoÂśliwy epigram krytykujÂący wybĂłr repertuaru dyrektora Opery de Vismes'a: Avec son OpĂŠra Bouffon / L'ami de Vismes nous morfond / Si c'est ainsi qu'il se propose / D'amuser les Parisiens / Mieux vaudroit rester porte close / Que de donne si peu de chose / AccompagnĂŠ de "Petits Riens". (Spektaklami swej Opery / Przyjaciel de Vismes wpĂŞdza nas w smutek szczery / JeÂśli tak paryÂżan bawiĂŚ ma zamiary / Lepiej juÂż nie otwieraĂŚ Teatru bram / NiÂż wystawiaĂŚ taki chÂłam / Z Les Petits Riens do pary).
Balet wystawiono kilka razy, po czym zszedÂł z afisza i uton¹³ w archiwach Opery. Przez dÂługi czas utwĂłr uznawano za zaginiony; odnaleziono go dopiero w 1872 r. Nie jest to moÂże dzieÂło najwyÂższej wagi, ale jest peÂłne uroku ( i utrzymane w pastoralnych klimatach). Fragment: http://www.youtube.com/watch?v=L0Ilcc9XwZQ Znakomity okolicznoÂściowy wierszyk Kasiu! DziĂŞkujĂŞ Agnieszko :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 27, 2012, 14:53:16 Kasiu
Oj, zataĂączyÂłbym... ale czy bym jeszcze potrafiÂł? :( Do agnieszkowego pomnika w dniu urodzin naszego Amade do³¹czam ten najwaÂżniejszy - s Salzburga. http://www.facebook.com/photo.php?fbid=2770790427221&l=f20271dbac Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 27, 2012, 21:19:23 Fragment listu Leopolda Mozarta do Johanna Jakuba Lottera (wÂłaÂściciela drukarni w Augsburgu, przyjaciela MozartĂłw) z 9. lutego 1756 r. - ogÂłasza on narodziny Wolfganga Amadeusza:
Ăźbrigens benachrichte, daĂ den 27 Januarii abends um 8 uhr die meinige mit einem Buben zwar glĂźcklich entbunden worden. die Nachgeburt aber hat man ihr wegnehmen mĂźssen. Sie war folglich erstaunlich schwach. Itzt aber |: Gott sey dank :| befinden sich kind und Mutter gut. Sie empfehlt sich beyderseyts. der Bub heiĂt Joannes Chrisostomus, Wolfgang, Gottlieb. Gott sei dank! ;) Happy birthday, Wolfi! O 20 mija dokÂładnie 256 lat! Kasiu, brawissimo! :D Oto coÂś ode mnie: http://www.youtube.com/watch?v=GI_4W_pi6dA [jedna z wariacji w zamyÂśle skonstruowana w "stylu mozartowskim"] Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 27, 2012, 22:21:15 Mozart fascynuje jako cudowne dziecko, jeden z najwiĂŞkszych i najszybciej objawionych talentĂłw w dziejach - i jako muzyczny kreator, ktĂłry objawiÂł nam sztukĂŞ najwyÂższÂą, najszlachetniejszÂą. Do tego - jako niesÂłychanie interesujÂący w psychoanalizie czÂłowiek, targany wewnĂŞtrznymi sprzecznoÂściami; z zewnÂątrz - wydawaÂłoby siĂŞ - niepozorny, zwyczajny, niewyró¿niajÂący siĂŞ...
Wielcy o Mozarcie. Albert Einstein okreÂśliÂł Mozarta jako najwiĂŞkszego kompozytora wszechczasĂłw, jego muzykĂŞ zaÂś - jako czystÂą i przepeÂłnionÂą piĂŞknem, ktĂłre od zawsze istniaÂło - jako "wewnĂŞtrzne" piĂŞkno wszechÂświata - i czekaÂło na ujawnienie: Mozart is the greatest composer of all. Beethoven created his music, but the music of Mozart is of such purity and beauty that one feels he merely found it-that it has always existed as part of the inner beauty of the universe waiting to be revealed. Goethe twierdziÂł, Âże fenomen Mozarta jest niewytÂłumaczalny, a Georg Solti uznaÂł go za dowĂłd na istnienie Boga. Czajkowski - jeden z najwiĂŞkszych admiratorĂłw Wolfganga - nazwaÂł Mozarta muzycznym Chrystusem, Mesjaszem, kulminacjÂą PiĂŞkna. Richard Wagner, wielokrotnie (zwÂłaszcza na poczÂątku swych badaĂą nad Mozartem) krytyczny wzglĂŞdem niego stwierdziĂŚ miaÂł ostatecznie, Âże najwiĂŞkszy geniusz ludzki zostaÂł wzniesiony przez Mozarta ponad innych mistrzĂłw, stulecia i wszystkie rodzaje sztuki. Dla amerykaĂąskiego dramaturga Artura Millera Mozart to radoœÌ zanim zostaÂła ona zdefiniowana. ("Mozart is happiness before it has gotten defined"). Grieg zauwaÂżyÂł - jakÂże sÂłusznie, jak siĂŞ wydaje! - "BoÂży" instynkt Mozarta w kreowaniu muzyki. ZakoĂączmy piĂŞknymi sÂłowami Schuberta, ktĂłry o Mozarcie mĂłwiÂł nieraz - z romantycznÂą wraÂżliwoÂściÂą. ;) Eine Welt, die einen Mozert hervorgebracht hat, ist es wert, gerettet zu werden. Was fĂźr ein Bild von einer besseren Welt hast Du uns gegeben, Mozart! [ÂŚwiat, ktĂłry wydaÂł Mozarta, wart jest uratowania. Co za obraz lepszego Âświata daÂłeÂś nam, Mozarcie!] Z Bastien, wczesnego arcydzieÂła 12-letniego Mozarta: http://www.youtube.com/watch?v=reEdfrWZxVY&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 28, 2012, 21:44:14 DziÂś w Salzburgu A. Schiff razem z muzykami Cappella Andrea Barca wykonaÂł Koncert fortepianowy Es-dur KV 271, znany jako Jeunehomme-Konzert.
Na pewno wspomnieliÂśmy juÂż o tym utworze, uwaÂżanym za jedno z najwiĂŞkszych arcydzieÂł Mozarta. Koncert skomponowany zostaÂł przez 21-latka w Salzburgu, ponoĂŚ dla panny Victoire Jenamy (co wynika z listu z 11 wrzeÂśnia 1778 r.), okreÂślanej czĂŞsto jako Mademoiselle Jeunehomme. To przeÂłom w twĂłrczoÂści Wolfganga - Brendel nazywa go jednym z najwiĂŞkszych cudĂłw Âświata; Alfred Einstein: "to Eroica Mozarta". Eroica staje siĂŞ tu symbolem dzieÂła doskonaÂłego, jedynego w swym rodzaju, wnoszÂącego elementy nowatorskie, "strzaÂłem w dziesiÂątkĂŞ". Mozart traktuje orkiestrĂŞ w sposĂłb symfoniczny (partia orkiestry jest dopracowana w najmniejszych szczegó³ach), nasyca partyturĂŞ wielkÂą ekspresjÂą i emocjami. Fortepian pojawia siĂŞ w I czĂŞÂści od razu po krĂłtkim motywie wygrywanym przez orkiestrĂŞ - caÂłoœÌ otwiera zatem de facto solista (por. IV i V Koncert Beethovena), oto pierwsza mozartowska niespodzianka. Kolejne kryjÂą siĂŞ w emocjonalnym Andantino w c-moll (zapowiada ono II czêœÌ Symfonii koncertujÂącej na skrzypce i altĂłwkĂŞ KV 364). Mamy tu piĂŞknÂą barwĂŞ smyczkĂłw con sordino (z tÂłumikiem - podobny zabieg Mozart zastosuje w sÂłynnym eterycznymAndante z Koncertu C-dur KV 467), kanon obu sekcji skrzypiec - caÂłoœÌ brzmi Âśpiewnie, dostojnie i dojrzale, niczym muzyka uczonego mistrza... BÂłyskotliwy i dynamiczny FinaÂł (Presto) rwie siĂŞ do przodu... aÂż tu nagle, w Âśrodku Mozart zachwyca nas szlachetnym tematem menueta w As-dur! Niespodzianka ostatnia. SÂłusznie zauwaÂżajÂą badacze - ekspresja Andantina pojawia siĂŞ raz jeszcze! Jeune homme = mÂłody mĂŞÂżczyzna... Czy owa panna Jeunehomme faktycznie byÂła adresatkÂą tej mistrzowskiej kompozycji? A moÂże to caÂłe zamieszanie z Jeunehomme, badane od lat, to "sprawka" 2 sÂłynnych mozartologĂłw: Wyzewy i St Foixa? OdsyÂłam choĂŚby do polskiej wikipedii. ;) PrzenieÂśmy siĂŞ do Salzburga. ;) http://www.youtube.com/watch?v=1Bgw9kRdpwk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=zEw44saqWN0 http://www.youtube.com/watch?v=K-XnoFpAGbs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 28, 2012, 22:49:53 Kasiu Oj, zataĂączyÂłbym... ale czy bym jeszcze potrafiÂł? :( Januszu, vouloir c'est pouvoir :) Koncert skomponowany zostaÂł przez 21-latka w Salzburgu, ponoĂŚ dla panny Victoire Jenamy (co wynika z listu z 11 wrzeÂśnia 1778 r.), okreÂślanej czĂŞsto jako Mademoiselle Jeunehomme. Victoire Jenamy byÂła podobno cĂłrkÂą Noverre'a, o ktĂłrym wspominaliÂśmy przy okazji Les Petits Riens. Mozart traktuje orkiestrĂŞ w sposĂłb symfoniczny (partia orkiestry jest dopracowana w najmniejszych szczegó³ach), nasyca partyturĂŞ wielkÂą ekspresjÂą i emocjami. Fortepian pojawia siĂŞ w I czĂŞÂści od razu po krĂłtkim motywie wygrywanym przez orkiestrĂŞ - caÂłoœÌ otwiera zatem de facto solista (por. IV i V Koncert Beethovena), oto pierwsza mozartowska niespodzianka. Partia fortepianu (tak na mĂłj sÂłuch) to pojawia siĂŞ chyba juÂż w drugim takcie Allegro. WspaniaÂłe sÂą teÂż partie instrumentĂłw dĂŞtych w tym koncercie :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Reginka Styczeń 29, 2012, 14:18:23 Co za sÂłodycz sÂłuchaĂŚ tej piĂŞknej muzyki w takim otoczeniu. PeÂłnia szczĂŞÂścia
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 29, 2012, 19:47:10 Partia fortepianu (tak na mĂłj sÂłuch) to pojawia siĂŞ chyba juÂż w drugim takcie Allegro. DokÂładnie, Kasiu. ;) Po 1,5 taktowym orkiestrowym tutti. Rzecz wielce w owym czasie nowatorska. ;) A propos Les petit riens. LubiĂŞ ten mÂłodzieĂączy taneczny utworek skomponowany dla ParyÂża. ;) Zapewne o kilka klas przerasta "chÂłam" rekomendowany przez dyrektora tamtejszej Opery. ;) Jest bardzo francuski ("klimatyczne", dworskie lub rokokowo-sielskie gawoty), a jednoczeÂśnie Mozart jest tu naprawdĂŞ sobÂą. Ot choĂŚby w uwerturze. Napisanej - jak i caÂła reszta - jednym pociÂągniĂŞciem piĂłra: http://www.youtube.com/watch?v=sWdukW_JTTg W czasie wiedeĂąskiego karnawaÂłu w 1783 r. Mozart skomponowaÂł pantomimĂŞ Pantalon und Colombine KV 466. OdgrywaÂł jÂą razem z przyjació³mi, szwagrem i szwagierkÂą. Niestety, utwĂłr zachowaÂł siĂŞ we fragmentach. Jest wyrazem ironii dla heroiczno-bohaterskich pantomim modnych wĂłwczas we Wiedniu. Mimo tryskajÂącego humoru tej muzyki odnaleŸÌ tu moÂżna rĂłwnieÂż niezwykle ciekawe fragmenty dramatyczne o duÂżej sile oddziaÂływania. DzieÂło byÂło rekonstruowane po Âśmierci Mozarta (ostatnio chyba w roku 2006) przez Vladimira Mendelsshona, Franza Beyera czy Johannesa Holika. Posiadam wersjĂŞ orkiestrowÂą, ktĂłrej - niestety - nie mogĂŞ znaleŸÌ na YT. Miejscami wydaje siĂŞ, Âże Mozart zapowiada beethovenowskiego Prometeusza (Die GeschĂśpfe des Prometheus op. 43). Oto wersja kameralna - niewiele sÂłychaĂŚ wskutek chichotu tÂłumu ::): http://www.youtube.com/watch?v=522cxdfre74 Agnieszko, Concentus Musicus i Harnoncourt - jak zwykle Âświetni. ;) Praskiej sÂłucham ostatnio doœÌ czĂŞsto w wykonaniu Freiburger Barockorchester i Rene Jacobsa: http://www.youtube.com/watch?v=MnwbzC2iStY http://www.youtube.com/watch?v=u2PIW13pM7I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 29, 2012, 21:38:07 Z Bastien, wczesnego arcydzieÂła 12-letniego Mozarta: http://www.youtube.com/watch?v=reEdfrWZxVY&feature=related W Intradzie do Bastien und Bastienne sÂłychaĂŚ temat z I czĂŞÂści Eroiki op. 55. Ciekawe, czy to przypadek, Âświadome zapoÂżyczenie (z KV 50 oczywiÂście ;)), czy teÂż Wolfgang i Ludwig czerpali wspĂłlnie z jeszcze innego ÂźrĂłdÂła? DokÂładnie, Kasiu. ;) Po 1,5 taktowym orkiestrowym tutti. Rzecz wielce w owym czasie nowatorska. ;) Patryku-AmadĂŠ, zainspirowaÂłeÂś mnie! :) Od jutra bĂŞdĂŞ mieĂŚ nowe hobby, czyli sÂłuchanie wielkich dzieÂł z partyturÂą przed oczami. Welche Freude wird das sein :D ÂŻe teÂż wczesniej na to nie wpadÂłam ::) Na pierwszy ogieĂą pĂłjdzie das Jeunehomme-Konzert ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 29, 2012, 22:35:15 W Intradzie do Bastien und Bastienne sÂłychaĂŚ temat z I czĂŞÂści Eroiki op. 55. Ciekawe, czy to przypadek, Âświadome zapoÂżyczenie (z KV 50 oczywiÂście ;)), czy teÂż Wolfgang i Ludwig czerpali wspĂłlnie z jeszcze innego ÂźrĂłdÂła? MoÂże ÂźrĂłdÂła trzeba by szukac w twĂłrczoÂści Leopolda Mozarta? GdybyÂż jego "Toy symphony" zataktowaĂŚ nieco wolniej i trochĂŞ inaczej rytmicznie - podobieĂąstwo byÂłoby zapodane jak na tacyhttp://www.youtube.com/watch?v=qDnrL46wY44 Podobne mam podejrzenia wobec czwartego Koncertu organowego Haendla (polecam np. kawaÂłek frazy 9-21 sek. ) http://www.youtube.com/watch?v=hnatlPz6gZg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Styczeń 31, 2012, 12:34:36 MyÂślĂŞ, Âże trafiÂłeÂś w sedno, Szanowny Janku! Takie poszukiwania wĂŞdrĂłwki motywĂłw sÂą nadzwyczaj ciekawe, a u mnie wywoÂłujÂą specyalnÂą nostalgyĂŞ. Otó¿ bĂŞdÂąc mÂłodem, a w zasadzie gĂłwniarzem, przeczytaÂłem byÂłem zbiorek staroindyjskich opowieÂści, zwany "25 OpowieÂści wampira". WiĂŞkszÂą czeœÌ tekstu zajmowaÂła przedmowa i objaÂśnienia tudzieÂż przypisy, z ktĂłrych dowiedziaÂłem siĂŞ, jakimi drogami bajka o ksiĂŞÂżniczce na ziarnku grochu zawĂŞdrowaÂła z Indii do Andersena :) ÂŻe o Sindbadzie ÂŻeglarzu (ar. "sindibadi al- bahri") nie wspomnĂŞ :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 01, 2012, 21:41:34 JeÂśli ktoÂś z Was bĂŞdzie oglÂądaĂŚ dziÂś na TVP Kultura (lub w przyszÂłoÂści) RzekomÂą ogrodniczkĂŞ, byĂŚ moÂże libretto okaÂże siĂŞ pomocne w zrozumieniu caÂłoÂści fabuÂły.
Rzecz dzieje siĂŞ wspó³czeÂśnie (to jest w XVIII wieku), w majÂątku burmistrza miasta Lagonero. Historia zaczyna siĂŞ mocnym, wrĂŞcz kryminalnym akcentem. Hrabia Belfiore w ataku wÂściekÂłoÂści napada i przebija sztyletem swÂą dawnÂą kochankĂŞ, markizĂŞ Violante Onesti. PrzywrĂłcona cudem do Âżycia, markiza i jej sÂługa Roberto w przebraniu, pod imionami Sandrina i Nardo znajdujÂą schronienie i pracĂŞ w posiadÂłoÂści miejscowego burmistrza (zwanego po wÂłosku Podesta), imieniem Don Anchise. Akt I. OgrĂłd w majÂątku Don Anchise. Podestà (Don Anchise), kawaler Ramiro i Serpetta schodzÂą za schodĂłw, zaÂś Sandrina i Nardo pracujÂą w ogrodzie. Razem chwalÂą wspaniaÂły dzieĂą, choĂŚ ich szczĂŞÂście jest nieco udawane ("Che lieto giorno"). Sandrina jest nieszczĂŞÂśliwa, poniewaÂż Don Anchise siĂŞ w niej kocha. Nardo natomiast jest nieszczĂŞÂśliwy z powodu Serpetty, ktĂłra draÂżni siĂŞ z nim, lecz nie chce odwzajemniĂŚ jego uczuĂŚ. Ramiro z kolei przeÂżywa rozczarowanie po odrzuceniu go przez ArmindĂŞ, a Serpetta zÂłoÂści siĂŞ na SandrinĂŞ, poniewaÂż zastawia sidÂła na Don Anchise. Podestà usiÂłuje pocieszyĂŚ Ramira, jednak on nie potrafi myÂśleĂŚ o nikim innym prĂłcz Armindy ("Se l'augellin sen fugge"). Kiedy Don Anchise zostaje sam na sam z SandrinÂą, wyznaje jej miÂłoœÌ ("Dentro il mio petto"). Sandrina odtrÂąca jego awanse tak uprzejmie, jak potrafi i kiedy wtrÂąca siĂŞ Serpetta, korzysta z okazji, by uciec. ZarĂŞczony z ArmindÂą hrabia Belfiore przybywa i jest oczarowany jej urodÂą ("Che beltà"). Arminda prĂŞdko daje mu do zrozumienia, Âże he is someone to be reckoned with ("Si promette facilmente"), jednak to nie zniechĂŞca hrabiego. On sam chwali siĂŞ przed PodestÂą swoimi czynami i genealogiÂą, wywodzÂąc swojÂą rodzinĂŞ od Scypiona, Katona i Marka Aureliusza ("Da Scirocco"). Don Anchise odpowiada z mieszankÂą podziwu i sceptycyzmu, nie awe and skepticism, not caring who this buffoon of a Count is as long as he marries his niece. W ogrodzie Arminda widzi SandrinĂŞ i od niechcenia wspomina o swoich zarĂŞczynach z Belfiore. Sandrina mdleje z wraÂżenia. Kiedy przybywa hrabia, Arminda zostawia go aby czuwaÂł nad SandrinÂą i biegnie po sole trzeÂźwiÂące. Belfiore jest wstrz¹œniĂŞty odkryciem, Âże rzekoma ogrodniczka to nikt inny ale jego zaginiona Violante (FinaÂł: "Numi! Che incanto e questo?"). Arminda wraca i spotyka siĂŞ z Ramirem. Sandrina budzi siĂŞ twarzÂą w twarz ze swoim niedoszÂłym zabĂłjcÂą. Wkracza Podestà i domaga siĂŞ wyjaÂśnieĂą, jednak nikt nie wie dokÂładnie, co powiedzieĂŚ. Sandrina decyduje siĂŞ nie ujawniaĂŚ siĂŞ jako Violante, Arminda zaÂś podejrzewa, Âże jest oszukiwana. Podestà obwinia SerpettĂŞ, ktĂłra z kolei oskarÂża SandrinĂŞ, a Ramiro jest pewny tylko tego, Âże Arminda nadal go nie kocha. Akt II Hall w majÂątku Podesty Ramiro gani ArmindĂŞ za jej niestaÂłoœÌ. Ona nie chce go sÂłuchaĂŚ, zatem odchodzi ale przedtem przysiĂŞga zemstĂŞ na rywalu. Zjawia siĂŞ poruszony Belfiore, narzekajÂąc, Âże nie ma spokoju odkÂąd odnalazÂł SandrinĂŞ. Arminda sÂłyszy jego sÂłowa ("Vorrei punirti indegno"). Sandrina spotyka Belfiore, i omal siĂŞ nie zdradza, pytajÂąc go, dlaczego chciaÂł zabiĂŚ i opuÂściĂŚ swojÂą kochankĂŞ. Belfiore jest znĂłw pewien, Âże jÂą odnalazÂł, ale Sandrina nie przyznaje siĂŞ do swojej prawdziwej toÂżsamoÂści. WyjaÂśnie, Âże nie jest Violante, lecz twierdzi, Âże takie byÂły ostatnie sÂłowa markizy. Belfiore jest jednak urzeczony, poniewaÂż "Sandrina" ma twarz Violante, i zaczyna ÂśpiewaĂŚ jej serenadĂŞ ("Care pupille"). Przerywa mu Podestà , i Belfiore, przez pomyÂłkĂŞ wziÂąwszy go za rĂŞkĂŞ zamiast Sandriny, oddala siĂŞ zmieszany. Zostawszy sam z SandrinÂą, Podestà znĂłw rozpoczyna zaloty. WtrÂąca siĂŞ Ramiro, przybyÂły z Mediolanu z wieÂściami, Âże hrabia Belfiore jest poszukiwany za zamordowanie markizy Violante Onesti. Don Anchise wzywa Belfiore na przesÂłuchanie i hrabia, caÂłkowicie zmieszany, plÂącze siĂŞ w zeznaniach. Sandrina przynaje siĂŞ, Âże jest Violante i dochodzenie zostaje przerwane. Hrabia zbliÂża siĂŞ do Sandriny, ale ona twierdzi, Âże udawaÂła markize, aby go uratowaĂŚ, i odchodzi. Przybywa Serpetta, i zawiadamia Don Anchise, Narda i Ramira Âże Sandrina uciekÂła, podczas gdy faktycznie zostaÂła porwana przez niÂą i ArmindĂŞ Podestà organizuje poszukiwania. Opuszczone miejsce w gĂłrach Porzucona na odludziu, Sandrina odchodzi od zmys³ów z przeraÂżenia (Crudeli, fermate!"). Jednak wkrĂłtce nadchodzi pomoc w postaci hrabiego, Nardo, Armindy, Serpetty i Don Anchise (Finale: "Fra quest'ombra"). W ciemnoÂści Podestà myli ArmindĂŞ z SerpettÂą a ona jego z hrabiÂą, podczas gdy hrabia myÂśli, Âże Serpetta to Sandrina, natomiast ona bierze go za Don Anchise. Nardo znajduje SandrinĂŞ idÂąc za jej gÂłosem. Kiedy pogubione pary wreszcie siĂŞ rozpoznajÂą, Belfiore i Sandrina znajduÂą siĂŞ i tracÂą zmysÂły. WidzÂą siebie jako greckich bogĂłw, MeduzĂŞ i Alcydesa, a resztĂŞ towarzystwa biorÂą za nimfy leÂśne, i zaczynajÂą taĂączyĂŚ. Akt III Dziedziniec Nadal wierzÂąc, Âże sÂą bogami, Sandrina i Belfiore pod¹¿ajÂą za Nardo, dopĂłki nie odwraca ich uwagi wskazujÂąc na niebo ("Mirate che contrasto") i ucieka. Sandrina i Belfiore odchodza, pojawiajÂą siĂŞ Arminda i Ramiro wraz z Don Anchise. Arminda bÂłaga wuja o pozwolenia na Âślub z hrabiÂą, natomiast Ramiro domaga siĂŞ, by Podestà nakazaÂł Armindzie, by wyszÂła za niego. Don Anchise nie wie, jak z tego wybrn¹Ì i obiecuje obojgu, Âże zrobi jak zechca, jeÂśli zostawiÂą go w spokoju ("Mio Padrone, io dir volevo"). Arminda jeszcze raz wyÂśmiewa afekt Ramira i odchodzi. Ramiro w gniewie przysiĂŞga, Âże nigdy juÂż nie pokocha i Âże umrze w rozpaczy, z dala od Armindy ("Va pure ad altri in braccio"). OgrĂłd Hrabia i Sandrina budzÂą siĂŞ juÂż w peÂłni wÂładz umysÂłowych ("Dove mai son?"). Belfiore jeszcze raz przemawia do Sandriny, ktĂłra przyznaje wreszcie, Âże jest Violante, lecz oÂświadcza, Âże juÂż go nie kocha. Hrabia jest zasmucony, lecz zgadza siĂŞ odejœÌ. ZaczynajÂą siĂŞ rozstawaĂŚ, lecz wahajÂą siĂŞ przez jakiÂś czas, i w koĂącu ... padajÂą sobie w objĂŞcia. ("Tu mi lasci?"). Arminda ostatecznie wraca do Ramira, a Serpetta gives way to Nardo's suit. Podestà zostaje sam i przyjmuje filozoficznie swĂłj los. ByĂŚ moÂże, twierdzi, w koĂącu kiedyÂś znajdzie jak¹œ innÂą SandrinĂŞ (FinaÂł: "Viva pur la giardiniera"). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Luty 01, 2012, 23:19:54 Na razie dobrze siĂŞ bawiĂŞ
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 02, 2012, 04:00:11 Ja teÂż bawiÂłam siĂŞ Âświetnie :D
Ta inscenizacja, choĂŚ niezupeÂłnie klasyczna;) muszĂŞ przyznaĂŚ, bardzo przypadÂła mi do gustu. Jest tu barwna opowieœÌ, niby realizm, ale cokolwiek magiczny, baÂśniowy klimat, oryginalny pomysÂł - podró¿ w czasie?? - i ÂżywioÂłowe wykonanie:) MoÂże niech na pamiÂątkĂŞ pozostanie tu kilka arii z tego dzieÂła. Uwertura: http://www.youtube.com/watch?v=eW__mySMcd0 Akt I Che lieto giorno: http://www.youtube.com/watch?v=LCFF6EBTg1E&feature=related Se l'augellin sen fugge http://www.youtube.com/watch?v=nM7bIWUcAGw&feature=related Dentro il mio petto http://www.youtube.com/watch?v=p42jFxSauc8&feature=related Noi donne poverine http://www.youtube.com/watch?v=0PCX4iNdsKg&feature=related Che belta http://www.youtube.com/watch?v=A-98em3nU9Y&feature=related Si promette facilmente http://www.youtube.com/watch?v=1p7I48Bc6DM&feature=related Appena mi vedon chi cade http://www.youtube.com/watch?v=BmEkg4xdK9Q&feature=related Geme la tortorella http://www.youtube.com/watch?v=5mne_md_6Qc&feature=related Numi che incanto e questo http://www.youtube.com/watch?v=q_ahZ7J4Zdg&feature=related Fra quest'ombra http://www.youtube.com/watch?v=AlxKTxpITGQ&feature=related FinaÂł http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=kTuPWTPDoac Akt II Vorrei punirti indegno http://www.youtube.com/watch?v=MFyaO3WNte0&feature=related Care pupille http://www.youtube.com/watch?v=81Sz9cCkg2Q Crudeli fermate http://www.youtube.com/watch?v=VuJt5a2l5Og&feature=related FinaÂł http://www.youtube.com/watch?v=ocrzzZOAux4&feature=related Akt III Mio padrone io dir volevo http://www.youtube.com/watch?v=2z8qm3YvQ2I Va pure ad altri http://www.youtube.com/watch?v=Y7nOrCyzfUc FinaÂł: Viva pur la giardiniera http://www.youtube.com/watch?v=DekiTHuR-QU Wybaczcie niedorĂłbki w tekÂście. SpieszyÂłam siĂŞ z tÂłumaczeniem, a i tak byÂło spóŸnione. Ale moÂże przyda siĂŞ na przyszÂłoœÌ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 02, 2012, 04:13:32 DuÂżo przybyÂło piĂŞknych rzeczy - kiedy zd¹¿ê wysÂłuchaĂŚ i przeczytaĂŚ...
Mozart lubiÂł przeprowadzki:) PonoĂŚ w ciÂągu 9 lat swego pobytu w Wiedniu zmieniaÂł mieszkania 11 razy. Zapewne zastĂŞpowaÂło mu to w jakimÂś stopniu wieloletniÂą wĂŞdrĂłwkĂŞ po Âświecie, do ktĂłrej byÂł od dzieciĂąstwa przyzwyczajony. JeÂśli ktoÂś nie jest, nie jest to miÂła odmiana w monotonii codziennej rutyny, lecz przeraÂźliwy kataklizm:)) http://www.youtube.com/watch?v=Ao3jG-cOEPg To wyglÂąda w rzeczywistoÂści nieco podobnie (albo i gorzej, duÂżo gorzej), zwÂłaszcza, jeÂśli zamiast Zuzanny do pomocy jest kudÂłate psisko :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Luty 02, 2012, 10:05:04 Inscenizacja opery „Rzekoma ogrodniczka” jest rozrywkowa,
oparta na komizmie sytuacyjnym wiĂŞc wzbudza Âśmiech w sposĂłb niewyszukany. Zasadniczym tematem utworu sÂą wÂątki miÂłosne zrealizowane w konwencji komicznej. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 05, 2012, 21:41:47 La finta giardiniera ... Obok heroicznej Lucio Sillii to wÂłaÂśnie ten utwĂłr, zwany operÂą buffa, wystawiany jest dziÂś najczĂŞÂściej spoÂśrĂłd mÂłodzieĂączych oper Wolfganga. Po wiekach zapomnienia dzieÂło zostaÂło odkryte niejako na nowo w l. 70 XX w.
Kolejna La finta... Tym razem jednak owÂą RZEKOMÂĄ jest... OGRODNICZKA. Libretto Giuseppe Petroselliniego (jak siĂŞ przypuszcza) jest chyba najbardziej zawiÂłym w caÂłej operowej twĂłrczoÂści Mozarta (hoÂłdy dla Asi! ;)). Nic nie jest tu moÂżliwe i realne; to trochĂŞ jak dramat fantastyczny pseudobuffa. Czasem - trochĂŞ nas to razi. Ot, takie rokokowe, XVIII-wieczne poczucie humoru. Mozart-dramaturg. To dramaturgiczny krok naprzĂłd w twĂłrczoÂści Mozarta, choĂŚ niewielki. ZachwycajÂą sceny zbiorowe finaÂłu aktu I i II. My jednak wiemy, Âże Mozart wzniesie siĂŞ jeszcze o kilka klas ponad swe dzieÂła salzburskie. Figaro, Giovanni, Cosi. Stworzy arcydzieÂła nie do nieprzeÂścigniĂŞcia; to bĂŞdzie nowy sceniczny Âświat, w ktĂłrym akcja, psychoanalizy bohaterĂłw i muzyka stanÂą siĂŞ jednym. Fakturalnie i w sensie rzemiosÂła ensamble Ogrodniczki przynale¿¹ jeszcze do serii oper wczeÂśniejszych, choĂŚby do pierwszej Rzekomej. Libretto nie pozwala na wiĂŞcej. Mozart tryskajÂący inwencjÂą. W La finta giardniera mamy doœÌ nieszczĂŞÂśliwe przemieszanie partii buffa i seria. Mozart jednak potrafi teksty przydzielone poszczegĂłlnym bohaterom zaopatrzyĂŚ w niesamowitÂą ekspresjĂŞ, tak, Âże mimo banalnoÂści i literackiego arealizmu - postaĂŚ ÂśpiewajÂąca danÂą ariĂŞ staje siĂŞ naprawdĂŞ przekonujÂąca. Ujmuje nas czar szlachetnych melodii, ktĂłre zabrzmieĂŚ mogÂłyby moÂże i w operach wiedeĂąskich. Mozart tworzy z pasjÂą - opera byÂła jego namiĂŞtnoÂściÂą. Nietrudno chyba dostrzec piĂŞkno i emocjonalnÂą peÂłniĂŞ w numerach minorowych: wielka scena Crudele fermati - http://www.youtube.com/watch?v=bDDEw7TYQLQ; w ariach nasyconych romantycznym uczuciem: http://www.youtube.com/watch?v=MkVEk2CltMU http://www.youtube.com/watch?v=2HXIBfQz-UQ Moja ulubiona. Rozpoczyna siĂŞ piĂŞknym, lirycznym tematem. To wypowiedÂź zakochanego hrabiego. NapiĂŞcie roÂśnie. Genialna instrumentacja; orkiestra i gÂłos wokalny sÂą niemal rĂłwnorzĂŞdne, Podesta sÂłyszy tu odgÂłosy trÂąb, obojĂłw, bĂŞbnĂłw itd. - co Âświetnie oddaje mozartowska orkiestra, gwarna, buĂączuczna, brzmiÂąca chyba lekko ironicznie. Mozart, jak siĂŞ wydaje, naÂśmiewa siĂŞ w ten sposĂłb z XVIII-wiecznych, oÂświeceniowych, literackich gustĂłw "szerokiej publicznoÂści"... ;) http://www.youtube.com/watch?v=HZvZpMdtuJM (kiepskie wykonanie, ciekawa inscenizacja) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 05, 2012, 22:16:41 La finta giardiniera KV 196 odniosÂła sukces, ktĂłry niestety byÂł krĂłtkotrwaÂły - premiera miaÂła miejsce 13 stycznia 1775 r. w Monachium, a zniknĂŞÂła z afisza juÂż pod koniec stycznia. NiektĂłrzy wspó³czeÂśni Mozartowi potrafili na szczĂŞÂście dostrzec wartoœÌ tego wspaniaÂłego dzieÂła oraz olbrzymi potencjaÂł drzemiÂący w jego twĂłrcy. Poeta i muzyk Daniel Schubart napisaÂł w Deutsche Chronik:
Wenn Mozart nicht eine im Gewächshaus getriebene Pflanze ist, so muss er einer der grĂśĂten Komponisten werden, die jemals gelebt haben. (JeÂśli Mozart nie jest cieplarnianÂą roÂślinÂą, stanie siĂŞ jednym z najwiĂŞkszych kompozytorĂłw, jacy kiedykolwiek istnieli). :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 11, 2012, 00:01:19 Kolejne arie, czyÂż nie znakomite? TryskajÂący humor buffa... Una damina zapowiada wprost Wesele Figara, kojarzycie? ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Q1n4bqayidg http://www.youtube.com/watch?v=1h5itxcA0Hg Wspomniana juÂż wielka scena Crudele fermati jest swoistÂą scenÂą ob³êdu, ktĂłrej romantycznÂą kontynuacjÂą w stylu belcanto bĂŞdÂą podobne sceny oper Donizettiego czy Belliniego, na czele z ÂŁucjÂą z Lamermooru i Purytanami. Mozart jawi siĂŞ nam tu jako nowator - nie tworzy konwencjonalnej patetycznej arii. Mamy tu raczej ciÂąg kilku ekspresyjnych tematĂłw, do tego znakomity antycypujÂący akompaniament orkiestry. I niezwykÂłe bogactwo inwencji. Poeta i muzyk Daniel Schubart napisaÂł w Deutsche Chronik: Wenn Mozart nicht eine im Gewächshaus getriebene Pflanze ist, so muss er einer der grĂśĂten Komponisten werden, die jemals gelebt haben. Szkoda, Âże takich SchubartĂłw w karierze Mozarta tak niewielu... ;) PrzypomniaÂł mi siĂŞ inny krytyk, komplementujÂący mozartowskie sonaty skrzypcowe z 1778 r. (kiedyÂś go juÂż cytowaÂłem). W najbliÂższÂą ÂśrodĂŞ - KrĂłl Pasterz (Il re pastore). Opera zostanie wystawiona takÂże podczas najbliÂższego Festiwalu w Salzburgu z podziwianym na tym forum R. VILLAZONEM. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 11, 2012, 00:37:40 Voilà, Rolando VillazĂłn w Il re pastore, trailer w jĂŞz. niemieckim (Opernhaus Zurich 2011)
http://www.youtube.com/watch?v=z4GKZ1F6REI http://www.youtube.com/watch?v=bs9W-XCQfbE&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 11, 2012, 00:54:54 ByÂłbym zapomniaÂł. A propos La finta giardiniera Mozarta: w 1774 r. operĂŞ do tego samego tekstu napisaÂł Pasquale Anfossi. Struktura muzyczna jest doœÌ prosta, nie brakuje jej za to humoru i polotu, choĂŚby w poniÂższych muzycznych przykÂładach (ensamble z II aktu). Wszystko oczywiÂście w ramach XVIII-wiecznej konwencji wÂłoskiej opery buffa. DzieÂło 19-letniego Wolfiego to jakby operetta Anfossiego podniesiona do potĂŞgi.
http://www.youtube.com/watch?v=Xszi4xJULdM http://www.youtube.com/watch?v=kJs1UNUZfwI&feature=related :D Uwertura, bardzo dobra kompozycja: http://www.youtube.com/watch?v=rC2O12ZIdu8&feature=watch_response Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 11, 2012, 03:32:41 La finta giardiniera ... Obok heroicznej Lucio Sillii to wÂłaÂśnie ten utwĂłr, zwany operÂą buffa, wystawiany jest dziÂś najczĂŞÂściej spoÂśrĂłd mÂłodzieĂączych oper Wolfganga. Po wiekach zapomnienia dzieÂło zostaÂło odkryte niejako na nowo w l. 70 XX w. WyczytaÂłam, Âże Wolfi przerabiaÂł potem OgrodniczkĂŞ na niemiecki Singspiel pod nazwÂą Die Gärtnerin aus Liebe (albo Die verstellte Gärtnerin) - pewnie nie byÂł zadowolony z jej tak krĂłtkiej kariery sceniczniej - i gdyby nie to niedawne odkrycie wÂłoskiego oryginaÂłu, mielibyÂśmy do dziÂś tylko tĂŞ niemieckÂą wersjĂŞ. Ciekawe, na ile ró¿niÂły siĂŞ w warstwie muzycznej. Mozart-dramaturg. To dramaturgiczny krok naprzĂłd w twĂłrczoÂści Mozarta, choĂŚ niewielki. ZachwycajÂą sceny zbiorowe finaÂłu aktu I i II. My jednak wiemy, Âże Mozart wzniesie siĂŞ jeszcze o kilka klas ponad swe dzieÂła salzburskie. Figaro, Giovanni, Cosi. Stworzy arcydzieÂła nie do nieprzeÂścigniĂŞcia; to bĂŞdzie nowy sceniczny Âświat, w ktĂłrym akcja, psychoanalizy bohaterĂłw i muzyka stanÂą siĂŞ jednym. Fakturalnie i w sensie rzemiosÂła ensamble Ogrodniczki przynale¿¹ jeszcze do serii oper wczeÂśniejszych, choĂŚby do pierwszej Rzekomej. Libretto nie pozwala na wiĂŞcej. Mozart jako dramaturg i peÂłen bÂłyskotliwej wyobraÂźni twĂłrca w moim odczuciu jest muzycznym odpowiednikiem Szekspira. Oboje potrafili budujÂąc z zastanych elementĂłw, opierajÂąc siĂŞ na tym, co niby powszechne i znane stworzyĂŚ rzeczy genialne i nadawaĂŚ im nowÂą wspania³¹ jakoœÌ.Mozart tryskajÂący inwencjÂą. W La finta giardniera mamy doœÌ nieszczĂŞÂśliwe przemieszanie partii buffa i seria. Mozart jednak potrafi teksty przydzielone poszczegĂłlnym bohaterom zaopatrzyĂŚ w niesamowitÂą ekspresjĂŞ, tak, Âże mimo banalnoÂści i literackiego arealizmu - postaĂŚ ÂśpiewajÂąca danÂą ariĂŞ staje siĂŞ naprawdĂŞ przekonujÂąca. Ujmuje nas czar szlachetnych melodii, ktĂłre zabrzmieĂŚ mogÂłyby moÂże i w operach wiedeĂąskich. Mozart tworzy z pasjÂą - opera byÂła jego namiĂŞtnoÂściÂą. Szekspir z prostych opowieÂści i znanych wÂątkĂłw tworzyÂł bÂłyskotliwe komedie, na ktĂłrych Âświetnie bawiÂł siĂŞ prosty lud, i ktĂłry jednoczeÂśnie zachwycaÂł najbardziej wyrafinowane gusta koneserĂłw. Konwencja opery ma w sobie coÂś z tamtych sztuk. Podobnie teÂż ³¹czÂą one nieraz w brawurowy sposĂłb komiczne i tragiczne epizody. I podobnie jak geniusz Williama nadaje nieÂśmiertelny blask na pozĂłr bÂłahym fabuÂłom i niewiarygodnym zdarzeniom, nasycajÂąc je czarem, psychologicznÂą prawdÂą, subtelnoÂściÂą poezji i piĂŞknem jĂŞzyka, tak myÂślĂŞ, Âże geniusz Wolfiego opromienia te skomplikowane perypetie bohaterĂłw, ktĂłre bez owej boskiej iskry, Âżywej duszy tkwiÂącej w muzyce zdaÂłyby nam siĂŞ moÂże sztuczne, jak taniec nakrĂŞcanych lalek. SkÂądinÂąd zawiÂłe losy bohaterĂłw, b³¹dzÂących w ciemnoÂściach na pustkowiu, kochajÂących nieszczĂŞÂśliwie, by na koniec po³¹czyĂŚ siĂŞ w pary, przypomniaÂł mi Âżywo nieszczĂŞsnych kochankĂłw b³¹dzÂących jak we Âśnie po zaczarowanym lesie w Midsummer Night :) (podobnie jak tragiczne losy Lucia Silli nasunĂŞÂły mi na myÂśl przedstawienie Makbeta). Konwencja nie przeszkadza geniuszowi - jeÂśli jej nie Âłamie, napeÂłnia jÂą ÂżywÂą treÂściÂą. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 11, 2012, 03:59:48 Moja ulubiona. Rozpoczyna siĂŞ piĂŞknym, lirycznym tematem. To wypowiedÂź zakochanego hrabiego. NapiĂŞcie roÂśnie. Genialna instrumentacja; orkiestra i gÂłos wokalny sÂą niemal rĂłwnorzĂŞdne, Podesta sÂłyszy tu odgÂłosy trÂąb, obojĂłw, bĂŞbnĂłw itd. - co Âświetnie oddaje mozartowska orkiestra, gwarna, buĂączuczna, brzmiÂąca chyba lekko ironicznie. Mozart, jak siĂŞ wydaje, naÂśmiewa siĂŞ w ten sposĂłb z XVIII-wiecznych, oÂświeceniowych, literackich gustĂłw "szerokiej publicznoÂści"... ;) MoÂże jest TwojÂą ulubionÂą po trosze i dlatego, Âże opisuje uczucia utoÂżsamione z dÂźwiĂŞkami instrumentĂłw?:) Nawet jeÂśli potraktowane nieco Âżartobliwie, jednak jest to pochwaÂła muzyki, z³¹czonej w jedno z najbardziej romantycznymi wzlotami ludzkiej duszy:)http://www.youtube.com/watch?v=HZvZpMdtuJM (kiepskie wykonanie, ciekawa inscenizacja) "CzujĂŞ w piersi SÂłodkÂą muzykĂŞ: Flety i oboje - Jaka radoœÌ, jakie zadowolenie, Omdlewam z euforii. Nie ma piĂŞkniejszej rozkoszy. Ale, o BoÂże, Oto nagle Zmiana harmonii, ktĂłra przyprawia me serce o palpitacjĂŞ! Oto wiole, KtĂłre przez swojÂą posĂŞpnÂą melodiĂŞ SprawiajÂą, Âże ogarnia mnie smutek Potem podnosi siĂŞ wielki haÂłas: KotÂły, trÂąbki, fagoty i kontrabas DoprowadzajÂą mnie do rozpaczy." :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Luty 11, 2012, 15:49:36 A jednak Mozart do romantykĂłw nie naleÂżaÂł,
naleÂżaÂł do klasykĂłw i pisaÂł muzykĂŞ epoki oÂświecenia. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 11, 2012, 18:26:29 A jednak Mozart do romantykĂłw nie naleÂżaÂł, naleÂżaÂł do klasykĂłw i pisaÂł muzykĂŞ epoki oÂświecenia. Mozart byÂł dzieckiem swej epoki, ale jednoczeÂśnie jak kaÂżdy wielki twĂłrca myÂślÂą wybiegaÂł w przyszÂłoœÌ. Wystarczy wspomnieĂŚ jak rozwin¹³ formĂŞ koncertu fortepianowego - gatunku muzycznego towarzyszÂącego mu niemal przez caÂłe Âżycie, w ktĂłrym wyraÂżaÂł swe najg³êbsze myÂśli i uczucia, a np. Rondo a-moll na fortepian KV 511 - mimo iÂż klasyczne w formie - brzmi prawie chopinowsko. Wielka sztuka jest uniwersalna i nie potrzebuje etykietek. MoÂże niech gÂłos zabierze J. W. von Goethe, takÂże "klasyk" i "romantyk" zarazem ;): Alles Vollkommene in seiner Art muss Ăźber seine Art hinausgehen, es muss etwas Anderes, Unvergleichbares werden. In manchen TĂśnen ist die Nachtigall noch Vogel; dann steigt sie Ăźber ihre Klasse hinĂźber und scheint jedem Gefiederten andeuten zu wollen, was eigentlich singen heiĂe. (Wszystko, co doskonaÂłe musi wyjœÌ poza ramy swojego rodzaju, musi staĂŚ siĂŞ czymÂś innym, nieporĂłwnywalnym. W niektĂłrych dÂźwiĂŞkach sÂłowik jest jeszcze ptakiem; potem przerasta swĂłj gatunek i zdaje siĂŞ pokazywaĂŚ kaÂżdemu upierzonemu stworzeniu, co wÂłaÂściwie znaczy "ÂśpiewaĂŚ".) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 12, 2012, 22:54:15 Co do klasyfikacji estetycznej muzyki Mozarta - sprawa jest dla mnie jasna. KrĂłtko uj¹³bym to tak. Mozart jest wiedeĂąskim klasykiem, najbardziej chyba klasycznym z caÂłej wielkiej TrĂłjki. Nie byÂł rewolucjonistÂą (jak Beethoven czy Liszt, a bardziej ÂśmiaÂły choĂŚby w stosowaniu tonacji byÂł od niego nawet Haydn) w Âżadnym gatunku, choĂŚ wprowadza czasem elementy nowatorskie i antycypujÂące nastĂŞpne dekady muzyki, w operach czy koncertach fortepianowych. KaÂżdy gatunek zostaÂł przez niego udoskonalony, zarĂłwno w formie, jak i treÂści. Mozart pozostaje wierny tradycji. Jednak dziĂŞki niesÂłychanemu osobistemu, emocjonalnemu (stÂąd nieraz pojawia siĂŞ w jego kontekÂście okreÂślenie "romantyczny") nasyceniu muzyki tworzy de facto nowy muzyczny Âświat. Z jednej strony peÂłen ciepÂła i humoru - z drugiej czĂŞsto niejednoznaczny (ten humor bywa sÂłodko-gorzki!), peÂłen niedomĂłwieĂą, nieraz tragiczny. A dokonuje tego wszystkiego przy zasadniczym zachowaniu tradycyjnych ÂśrodkĂłw.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Luty 13, 2012, 09:20:36 Ciekawe,
jakÂą muzykĂŞ Mozart pisaÂłby w romantyzmie, ale có¿ umarÂł w wieku niespeÂłna 36 lat tuÂż przed tÂą epokÂą :( Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 13, 2012, 14:24:52 Jednak dziĂŞki niesÂłychanemu osobistemu, emocjonalnemu (stÂąd nieraz pojawia siĂŞ w jego kontekÂście okreÂślenie "romantyczny") nasyceniu muzyki tworzy de facto nowy muzyczny Âświat. Exactement :) Muzyka Mozarta rozbudzaÂła w XVIII-wiecznych sÂłuchaczach (tych wraÂżliwych na jej piĂŞkno oczywiÂście) nowe emocjonalne potrzeby. Niestety, nawet dzisiaj moÂżna usÂłyszeĂŚ "opinie", Âże muzyka Wolfganga jest doskonaÂła w formie, ale pusta w treÂści ::) Mozart jest wiedeĂąskim klasykiem, najbardziej chyba klasycznym z caÂłej wielkiej TrĂłjki. Nie byÂł rewolucjonistÂą (jak Beethoven czy Liszt, a bardziej ÂśmiaÂły choĂŚby w stosowaniu tonacji byÂł od niego nawet Haydn) w Âżadnym gatunku, choĂŚ wprowadza czasem elementy nowatorskie i antycypujÂące nastĂŞpne dekady muzyki, w operach czy koncertach fortepianowych. Te nastĂŞpne dekady w historii muzyki to nie tylko romantyzm; co bowiem znajdziemy pod koniec IV czĂŞÂści (Presto) Ein musikalischer SpaĂ KV 522? NajprawdziwszÂą politonalnoœÌ :D : http://www.youtube.com/watch?v=S44TxEaAsDA Ciekawe, jakÂą muzykĂŞ Mozart pisaÂłby w romantyzmie, ale có¿ umarÂł w wieku niespeÂłna 36 lat tuÂż przed tÂą epokÂą :( MyÂślĂŞ, Âże byÂłby romantykiem przez duÂże R :) PosÂłuchajcie tylko Ronda a-moll KV 511 w interpretacji Claudio Arraua: http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 14, 2012, 04:42:44 KaÂżdy gatunek zostaÂł przez niego udoskonalony, zarĂłwno w formie, jak i treÂści. Mozart pozostaje wierny tradycji. Jednak dziĂŞki niesÂłychanemu osobistemu, emocjonalnemu (stÂąd nieraz pojawia siĂŞ w jego kontekÂście okreÂślenie "romantyczny") nasyceniu muzyki tworzy de facto nowy muzyczny Âświat. Z jednej strony peÂłen ciepÂła i humoru - z drugiej czĂŞsto niejednoznaczny (ten humor bywa sÂłodko-gorzki!), peÂłen niedomĂłwieĂą, nieraz tragiczny. A dokonuje tego wszystkiego przy zasadniczym zachowaniu tradycyjnych ÂśrodkĂłw. Geniusze nie mieszczÂą siĂŞ w ramach i schematach, nawet jeÂśli je tworzÂą :) Tak, juÂż mĂłwiliÂśmy tu o tym, Âże takie wielkie duchy, jak Chopin czy Mozart wykraczajÂą poza swĂłj czas, jednoczeÂśnie bĂŞdÂąc jego najg³êbszymi wyrazicielami. Mozart z jednej strony byÂł tym sztandarowym klasykiem, doprowadzajÂącym wszelkie klasyczne formy do perfekcji, wyciskajÂącym z nich maksimum moÂżliwoÂści, z drugiej - czĂŞsto tak bardzo wÂłaÂśnie romantycznym, tak czĂŞsto to okreÂślenie cisnĂŞÂło siĂŞ nam na usta przy opisywaniu jego muzyki, bo jego peÂłen ekspresji duch wylewaÂł siĂŞ z klasycznej formy, ktĂłrÂą misternie cyzelowaÂł jego muzyczny intelekt. Nastroje, burzliwe emocje, dramatyzm uczuĂŚ - czyÂż to nie wÂłaÂśnie to, co okreÂślamy, jako romantyzm? Tak, byÂłoby ciekawe ÂśledziĂŚ, dokÂąd doprowadziÂłaby Wolfiego ÂścieÂżka, wiodÂąca od dramatycznego koncertu d-moll, http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU od przepiĂŞknej, nastrojowej fantazji c-moll, http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec no i wreszcie - od adagia h-moll, tak bardzo, przejmujÂąco romantycznego, tak przepeÂłnionego emocjami. http://www.youtube.com/watch?v=wjx7E1Lg4QI Wolfi - romantyk. SÂłuchaliÂśmy juÂż. Przypomnijmy sobie jeszcze raz. W tym romantycznym dniu:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 14, 2012, 16:34:33 Z okazji Walentynek :) - aria Zerliny z II aktu Don Giovanniego :
http://www.youtube.com/watch?v=oCnMyDIGW1w Vedrai, carino, se sei buonino, che bel rimedio ti voglio dar. E naturale, non da disgusto, e lo speziale non lo sa far. E un certo balsamo che porto addosso: dare te 'l posso, se 'l vuoi provar. Saper vorresti dove mi sta? Sentilo battere... ...toccami qua. Gdy bĂŞdziesz miÂły, zobaczysz skarbie jaki eliksir pragnĂŞ Ci daĂŚ. Jest naturalny, nieÂźle smakuje, Âżaden aptekarz go nie zmiksuje. Pewne remedium noszĂŞ przy sobie: chcesz go sprĂłbowaĂŚ, wiĂŞc dam je Tobie. Czy chciaÂłbyÂś wiedzieĂŚ, gdzie ja je mam? SÂłuchaj jak bije... (Zerlina kÂładzie rĂŞkĂŞ Masetta na swoim sercu) ...poczuj je tam. I jeszcze jedno wyznanie :D : Szeretem W. A. Mozart zenĂŠjĂŠt! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 14, 2012, 23:59:06 MOZART IN LOVE.
Zakochana Hrabina. Dove sono (z Figara): http://www.youtube.com/watch?v=BTWBieDvZb8 Zakochany Tamino. Dies Bildnis ist bezaubernd schĂśn (z ZauberflĂśte): http://www.youtube.com/watch?v=uVb12RXmM0M Zakochany Papageno ze swojÂą PapagenÂą (z ZauberflĂśte). http://www.youtube.com/watch?v=OL7YF0Djruk --- A juÂż jutro w TVP - 2-aktĂłwka Il re pastore. JeÂśli La finta giardiniera jest operÂą semiseria lub dramatem giocoso, to KrĂłla Pasterza naleÂży precyzyjnie okreÂśliĂŚ nawet nie jako operĂŞ seria, lecz jako serenatĂŞ, a nawet dramatycznÂą kantatĂŞ scenicznÂą. UtwĂłr jest stricte okolicznoÂściowy - wystawiono go w Salzburgu z okazji przejazdy syna cesarzowej Marii Teresy - Maksymiliana Franciszka. DzieÂło powstaÂło w 1775 r., premiera odbyÂła siĂŞ ledwie 4 miesiÂące po premierze Rzekomej ogrodniczki w Salzburgu. Mozart stworzyÂł muzykĂŞ do libretta G. Varesco (ktĂłry oparÂł siĂŞ na dramacie metastazjaĂąskim) - uwaga, z tym nazwiskiem niebawem siĂŞ zetkniemy! BTW, Kasia - is it really your "translation"? Brillamment! Ich bin beeindruckt davon. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 15, 2012, 03:24:56 :) MyÂślĂŞ, Âże dobrze podsumuje nam dzisiejszy nastrĂłj zakochany Ferrando
w arii Un aura amorosa:)) http://www.youtube.com/watch?v=QXEjZqYhgQQ&feature=related MiÂłosna aura Naszego skarbu SÂłodki pokarm Daje sercu. Sercu, ktĂłre karmione NadziejÂą, miÂłoÂściÂą, Nie potrzebuje lepszej przynĂŞty. O tak, piĂŞknie, Kasiu! Ha, nie ma lekko, bĂŞdĂŞ siĂŞ musiaÂła bardzo staraĂŚ, Âżeby Ci dorĂłwnaĂŚ :) Dobrej nocy, niech Wam do snu ÂśpiewajÂą w sercach najpoÂżywniejsze arie:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 15, 2012, 15:19:47 Ale Wy jesteÂście kochani :) It is doggerel, written in 5 minutes. Wczoraj tworzyÂłam na kolanie jeszcze inne Knittelverse i z rozpĂŞdu wziĂŞÂłam na warsztat takÂże ariĂŞ Zerliny. Mozart za¿¹daÂłby natychmiast gruntownych poprawek ;)
Asiu :), jedna moja entuzjastyczna recenzja na temat Twoich kongenialnych przekÂładĂłw to stanowczo za maÂło... a Ty Patryku powinieneÂś napisaĂŚ ksi¹¿kĂŞ o Wolfim; byÂłaby bestsellerem :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 15, 2012, 22:28:43 Mozart za¿¹daÂłby natychmiast gruntownych poprawek ;) PrawdÂą jest, Âże Mozart, juÂż jako dojrzaÂły i w peÂłni Âświadomy twĂłrca, z niebywa³¹ uwagÂą analizowaÂł kaÂżdy tekst, bĂŞdÂący potencjalnym librettem opery. W Idomeneo badaÂł ponoĂŚ ukÂład samogÂłosek w poszczegĂłlnych ariach i ensamblach! Abbate Varesco (z ktĂłrym spotykamy siĂŞ i dziÂś przy okazji Il re pastore) nie miaÂł z Mozartem Âłatwo, oj nie miaÂł! OglÂądajcy KrĂłla Pasterza zwrĂłcili zapewne uwagĂŞ na ÂświetnÂą i Âśmia³¹ uwerturĂŞ (to byÂła prawdziwa uwertura, nie sinfonia!), ariĂŞ Aer tranquillo, ktĂłrej temat sÂłyszymy w I czĂŞÂści Koncertu skrzypcowego G-dur KV 216 czy pierwszÂą monumentalnÂą ariĂŞ Aleksandra, ktĂłrÂą wykonuje siĂŞ nieraz (choĂŚby w wykonaniu salzburskim z 2006) z kadencjÂą na kotÂłach. Mozart komponuje na du¿¹ orkiestrĂŞ - mamy poszerzonÂą sekcjĂŞ dĂŞtych (4 waltornie, 2 trÂąbki), co sÂłychaĂŚ we wspomnianej arii wÂładcy Macedonii (a swego czasu i pó³ Âświata :D). Tego nie moÂżna przegapiĂŚ: aria Aminty L' amerò, sarò costante z aktu II, z cudownie koncertujÂącymi skrzypcami. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 15, 2012, 22:31:27 :) MyÂślĂŞ, Âże dobrze podsumuje nam dzisiejszy nastrĂłj zakochany Ferrando w arii Un aura amorosa:)) Mozart byÂł wiecznie zakochany. TÂłumaczcie dalej, proszĂŞ. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 16, 2012, 02:18:17 Niestety nie mogÂłam oglÂądaĂŚ KrĂłla Pasterza:( DziÂś odbieraÂłam klucze do nowego mieszkania, i musiaÂłam teÂż przy okazji wykonaĂŚ szczegó³owe "cinque, dieci, venti, trenti..." :)) MuszĂŞ sobie to jakoÂś wynagrodziĂŚ, eksplorujÂąc zasoby YT - pĂłki co choĂŚby pobieÂżnie, kierujÂąc siĂŞ wskazĂłwkami naszego nieocenionego arbitra w wyborze najpiĂŞkniejszych melodii.
No i moÂże, tradycyjnie, przedstawiĂŞ libretto:) Rzecz teoretycznie dzieje siĂŞ za czasĂłw Aleksandra, jednak nie naleÂży tutaj dopatrywaĂŚ siĂŞ jakichkolwiek powiÂązaĂą z faktami historycznymi, bowiem jest to raczej historia miÂłosna i Aleksandros Megas peÂłni tu rolĂŞ doœÌ maÂło heroicznÂą :) WystĂŞpujÂą: pasterz Aminta i jego ukochana, Eliza, Agenor i jego wybranka Tamiri - cĂłrka tyrana Sydonu, oraz, rzecz jasna, Aleksander:) Zatem najpierw uwertura :) (i Sir Neville M.:)) http://www.youtube.com/watch?v=W8BDMN-_EBI Akt 1 ÂŁÂąka. W oddali widaĂŚ miasto Sydon. Eliza jest ze swoim ukochanym, pasterzem AmintÂą. Zapewnia go, Âże wojna miĂŞdzy KrĂłlem Aleksandrem Wielkim i Stratonem, tyranem Sydonu, nie wpÂłynie na ich miÂłoœÌ. Po detronizacji Stratona Aleksander szuka prawowitego dziedica Sydonu i stwierdza, Âże to Aminta jest tym dziedzicem. Przybywa do niego w przebraniu i proponuje mu, Âże zaprowadzi go do Alesandra. Aminta chce jednak pozostaĂŚ pasterzem. Tymczasem Agenor spotyka swojÂą ukochanÂą Tamiri, cĂłrkĂŞ Stratona. Tamiri cieszy siĂŞ, Âże Agenor nadal jÂą kocha. Eliza otrzymuje od ojca pozwolenie na ma³¿eĂąstwo z AmintÂą. Agenor mĂłwi Amincie Âże jest on prawowitym nastĂŞpcÂą tronu i Âże jego ojciec zostaÂł go w dzieciĂąstwie pozbawiony przez Stratona. Aminta zgadza siĂŞ zgÂłosiĂŚ swe prawa do tronu, lecz obiecuje wrĂłciĂŚ potem do ukochanej Elizy. Jednak Aleksander twierdzi, Âże kiedy Aminta zostanie obwoÂłany krĂłlem, jego krĂłlewskie obowiÂązki bĂŞdÂą miaÂły pierwszeĂąstwo wobec miÂłoÂści. UwaÂża, Âże Aminta powinien poœ³ubiĂŚ Tamiri, aby mogÂła ona wstÂąpiĂŚ na tron po swoim ojcu. Aminta nie wyraÂża na to zgody. Oto kilka arii z tego aktu: Alla selva al prato- Eliza (zabawne kostiumy i dekoracje) http://www.youtube.com/watch?v=JA9vLW_vh58 Aer tranquillo - Aminta (uwaga na melodiĂŞ:)) http://www.youtube.com/watch?v=31endWVIG3U&feature=related Si spande - Aleksander http://www.youtube.com/watch?v=GJE1EqkiLxQ Vanne a regnar, ben mio - Eliza http://www.youtube.com/watch?v=hQW8LqNV1Ok&feature=related Akt 2 ObĂłz macedoĂąski. Agenor nie pozwala Alizie widzieĂŚ siĂŞ z AmintÂą. Odwodzi takÂże pasterza od zamiaru szukania ukochanej. Aleksander kaÂże mu ubraĂŚ siĂŞ w krĂłlewskie szaty, aby mogÂł zaprezentowaĂŚ siĂŞ poddanym. Decyduje takÂże, Âże to Tamiri ma poÂślubiĂŚ AmintĂŞ. Aminta jest zrozpaczony. Agenor, takÂże niezmiernie przybity tÂą nieoczekiwanÂą wieÂściÂą, przynosi jÂą Elizie. Tamiri nie chce poÂślubiĂŚ Aminty, mimo Âże ma on zostaĂŚ krĂłlem. Agenor takÂże cierpi z powodu tego planowanego mariaÂżu. Tamiri wyznaje Aleksandrowi, Âże jÂą i Agenora ³¹czy miÂłoœÌ. Obie kobiety proszÂą Aleksandra o ÂłaskĂŞ. Eliza bÂłaga go, aby zwrĂłciÂł jej ukochanego, ktĂłry takÂże deklaruje swÂą miÂłoœÌ do niej (i tu wÂłaÂśnie moÂżemy usÂłyszeĂŚ tĂŞ wspania³¹ ariĂŞ "L'amerò, sarò costante", ktĂłrÂą rekomenduje nam nasz ekspert:)). Aleksander, uÂświadamiajÂąc sobie nieszczĂŞÂście jakie miaÂłby wyrzÂądziĂŚ, ostatecznie nakazuje, aby Aminta oÂżeniÂł siĂŞ z ElizÂą, a Tamiri poÂślubiÂła Agenora. NastĂŞpnie Aminta zostaje koronowany na krĂłla Sydonu. A oto cudowna aria Aminty w wykonaniu Leontyny Price i Perlmana: http://www.youtube.com/watch?v=ZsXUtXlQdn0 i Elisabeth Schwarzkopff: http://www.youtube.com/watch?v=CC-0Fv04yWU&feature=related Ach...:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 16, 2012, 16:37:04 A zatem mamy i to metastazjaĂąskie libretto w komplecie (grazie!). ;)
Aria-rondo (II akt Il re...), peÂłna, jak siĂŞ nieraz mawia, szlachetnej inwencji, jest - moim zdaniem - godna kaÂżdego z wiedeĂąskich genialnych romansideÂł Mozarta. W tej scenicznej serenadzie zwraca uwagĂŞ wyszlifowanie partii orkiestrowej. No, jest to w koĂącu czas, kiedy powstajÂą owe salzburskie cuda - ostatnie 3 koncerty skrzypcowe (KV 216, 218, 219). CaÂłoœÌ brzmi bardzo symfonicznie. BTW, Asia zaprezentowaÂła nagranie L. Price! Ta Âśpiewaczka byÂła niezwykÂłym zjawiskiem, fenomenem. Gwiazda MET, the best AIDA ever (wg Piotra KamiĂąskiego). Chyba warto posÂłuchaĂŚ jej na innym wÂątku w repertuarze np. Verdiego. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 17, 2012, 23:52:05 SÂłynne Wariacje Fischerowskie, utwĂłr salonowo-wirtozowski. Wydane doœÌ póŸno, w ParyÂżu - tam teÂż Mozart je grywaÂł i wzbudzaÂł podziw artystokracji. 12 wariacji C-dur KV 179 na temat Menueta Johanna Christiana Fischera (muzyk ten zwiÂązany byÂł z WarszawÂą, gdzie wystĂŞpowaÂł).
W dopeÂłnieniu wÂątku z innego wÂątku. http://www.youtube.com/watch?v=M-nq-xXKF2w Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 19, 2012, 21:29:30 A teraz Salieri jako muzyczna inspiracja dla Mozarta.
6 wariacji G-dur KV 180 bazuje na ariosie z opery "La fiera di Venzia" Antonia Salieriego. Mozart nie wykorzystuje jednak tematu partii sopranu, bierze na warsztat melodiĂŞ I skrzypiec. Najprawdopodobniej grywaÂł je w ParyÂżu (jak wiecie Wolfgang gustĂłw paryÂżan, jak teÂż i miasta, wprost nienawidziÂł). MoÂżna zresztÂą, moim zdaniem, mĂłwiĂŚ o swoistej paryskiej TRIADZIE wariacji, ktĂłra obejmowaÂłaby wspomniane wariacje Fischerowskie KV 179, wariacje nt. Salieriego KV 180 oraz wariacje KV 354. ZostaÂły one opublikowane w 1779 r. przez niejakÂą Mad. Heina w ParyÂżu w opracowaniu na skrzypce i fortepian (póŸniej jeszcze choĂŚby w Amsterdamie) i cieszyÂły siĂŞ uznaniem, jako arystokratyczna, popisowa muzyka salonĂłw. Analiza wariacji wskazuje na to, Âże wariacje nt. Salieriego sÂą najwczeÂśniejsze z trzech wspomnianych cykli. http://www.youtube.com/watch?v=CDpiFtyfUM0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 21, 2012, 01:45:16 I kolejny, popisowy utwĂłr Wolfiego. Wariacje Es-dur KV 354 na temat romansu Je suis Lindor z "Cyrulika sewilskiego" Antonie-Laurent Baudron’a. WÂśrĂłd tych 12 przeksztaÂłceĂą sÂławnej francuskiej melodii pereÂłkÂą jest wariacja molowa (IX).
http://www.youtube.com/watch?v=EiwodzHuoBk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=HAizmre77gg --- Red. PĂŞciĂąska przytoczyÂła w DwĂłjce wyniki plebiscytu na ulubiony utwĂłr sÂłuchaczy radia zachodnioniemieckiego (Finale der WDR 3 LieblingsstĂźcke). Na I miejscu – jedna z najwiekszych symfonii, IX Symfonia e-moll Dvoraka. Na trzecim zaÂś – Koncert klarnetowy A-dur KV 622 Mozarta. To utwĂłr jedyny w swym rodzaju, nie majÂący swego odpowiednika, arcydzieÂło literatury koncertowej. ZamysÂł twĂłrcy wyprzedza XVIII wiek, dzieÂło jest ponadczasowe. Wolfgang zamierzaÂł napisaĂŚ koncert na klarnet juÂż w 1789 r. Ostatecznie jednak powstaÂł on jesieniÂą 1791 r., a dedykowano go "Stadlerowi Starszemu" (dem Clarinettisten Stadler dem älteren), ktĂłry byÂł przyjacielem kompozytora (i ktĂłremu biedny Wolfgang o dobrym, szlachetnym sercu niejednokrotnie poÂżyczaÂł spore iloÂści pieniĂŞdzy; czêœÌ z nich klarnecista nigdy nie oddaÂł). Po raz pierwszy zabrzmiaÂł w Pradze. PrzeczytaĂŚ moÂżna mnĂłstwo analiz tego koncertu, stÂąd szczegó³owy opis wydaje siĂŞ tu zbĂŞdny. DzieÂło skomponowane zostaÂło w ostatnich miesiÂącach Âżycia w cudownym zawieszeniu miĂŞdzy rzeczywistoÂściÂą a ÂśmierciÂą. Jest metafizyczne – i to niemalÂże w mahlerowskim znaczeniu dÂźwiĂŞkowej metafizyki. Emocjonalne, namiĂŞtne – choĂŚ pozbawione ekstatycznego Âżaru – tematy, frazy i kantyleny to owoc finalnego artystycznego speÂłnienia Mozarta jako twĂłrcy wyzwolonego i samodzielnego. Nie zostaÂłoby przyjĂŞte przez wiedeĂączykĂłw owacyjnie, nie wzbudziÂłoby zachwytu dzieÂł okresu galant czy pierwszych wiedeĂąskich koncertĂłw fortepianowych. To ÂłabĂŞdzi Âśpiew, dÂźwiĂŞkowa rozkosz; muzyka – takt po takcie – wypÂływajÂąca, jak zwykÂło siĂŞ mawiaĂŚ, prosto z serca, pisana w twĂłrczym uniesieniu. DzieÂło jest dramatyczne, choĂŚ kameralne. MoÂżna je nazwaĂŚ ekspresyjnym spotĂŞgowaniem wczeÂśniejszego Kwintetu klarnetowego (rĂłwnieÂż w A-dur, KV 581) – prawdziwym mozartowskim ÂżywioÂłem , gatunkiem, w ktĂłrym wyraÂżaÂł siĂŞ on najpeÂłniej, byÂł w koĂącu koncert instrumentalny. Tonacja zasadnicza pozwala Wolfgangowi na wiele niezwykÂłych tonalnych wĂŞdrĂłwek. WsÂłuchajmy siĂŞ w 50-taktowe przetworzenie pierwszego Allegra. CzyÂż to nie dÂźwiĂŞkowe katharsis? ZwÂłaszcza w drugiej fazie, gdy wydaje siĂŞ, Âże nie ma juÂż wyjÂścia, alea iacta est – a powrĂłt durowego tematu repryzy jest jakby wymuszony? Na temat niebiaĂąskiego Adagia w D-dur pisaliÂśmy juÂż wielokrotnie – ludzki umysÂł nie jest w stanie broniĂŚ siĂŞ przed jego piĂŞknem; ponoĂŚ te frazy "regenerujÂą" nasze synapsy. :D WsÂłuchajmy siĂŞ wreszcie w finaÂłowe Rondo o pogodnym temacie, w ktĂłrym jednak nie brakuje dramatycznych ucieczek do moll (w tym do fis-moll, co przywodzi na myÂśl Koncert fortepianowy A-dur KV 488 – tam jednak czêœÌ III rozwiewaÂła ponure myÂśli Adagia). ÂŻadnej popisowoÂści solisty – nie ma przecieÂż nawet kadencji! Banalnie brzmiÂąca prawda - najczystsze piĂŞkno wypÂływa z prostoty - nabiera szczegĂłlnego znaczenia; ten koncert jest arcydzieÂłem najwiĂŞkszej prostoty! JakÂże wielu romantykom nie udawaÂło siĂŞ stworzyĂŚ emocjonalnej, szczerej, a jednoczeÂśnie prostej wypowiedzi. PROSTOTA jest byĂŚ moÂże najwiĂŞkszym atutem geniuszu Mozarta. 25 minut medytacji. http://www.youtube.com/watch?v=2TtTgvNMoPw http://www.youtube.com/watch?v=BxgmorK61YQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=_skCmkwnMgs&feature=related A jakie miejsce w Waszym rankingu zajmuje ten koncert? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Luty 21, 2012, 02:57:15 Sorry, ale rankingi to domena sportowa trochĂŞ.
Dla mnie odkrycie klarnetu jako instrumentu solowego, podobnie jak altĂłwki w Symfonii Koncertujacej. Mozart jakby w tych dwĂłch wypadkach "dociera" do samej istoty tych instrumentĂłw, ich brzmienia, trudno to wytÂłumaczyĂŚ..ich "duszy". Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 21, 2012, 15:36:26 Ostatecznie jednak powstaÂł on jesieniÂą 1791 r., a dedykowano go "Stadlerowi Starszemu" (dem Clarinettisten Stadler dem älteren), ktĂłry byÂł przyjacielem kompozytora (i ktĂłremu biedny Wolfgang o dobrym, szlachetnym sercu niejednokrotnie poÂżyczaÂł spore iloÂści pieniĂŞdzy; czêœÌ z nich klarnecista nigdy nie oddaÂł). Po raz pierwszy zabrzmiaÂł w Pradze. To wÂłaÂśnie Antonowi Stadlerowi Mozart nadaÂł ÂżartobliwÂą ksywkĂŞ "Notschibikitschibi". Pseudonim ten mĂłwi nam wiele o tym wybitnym klarneciÂście - a dokÂładniej to, Âże miaÂł on rĂłwnieÂż talent do wpadania w finansowe tarapaty (Not - bieda; co prawda chyba czĂŞÂściej spotkamy siĂŞ ze zwrotem Not leiden - cierpieĂŚ biedĂŞ, ale per analogiam do Kohldampf/Hunger schieben - cierpieĂŚ g³ód moÂżna Âłatwo zrozumieĂŚ sens gry jĂŞzykowej Wolfganga). Generalnie rankingi obce sÂą mojej naturze - powiem tylko Âże sama myÂśl o Adagiu z KV 622 przenosi mnie w rejony, ktĂłrych nie umiem nazwaĂŚ w Âżadnym jĂŞzyku... a pelle d'oca jest nieod³¹cznÂą towarzyszkÂą takich "podró¿y". Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 22, 2012, 01:20:37 Wspomnienie rankingu miaÂło tylko zainspirowaĂŚ minidyskusjĂŞ. Cieszy mnie opinia Agi i Kasi. :D MyÂślĂŞ, Âże i reszcie, choĂŚ siĂŞ nie wypowiada, to utwĂłr bliski i chwilami w Âżyciu... "przydatny". ;)
Fakt, Mozart potrafiÂł zaczarowaĂŚ brzmienie instrumentu... AltĂłwka, klarnet, rĂłg, flet. No i obĂłj - ktĂłrego dÂźwiĂŞk nie jest moim ulubionym, no chyba, Âże ma siĂŞ do czynienia z tym oto utworem. Kwartet obojowy F-dur KV 370. Skomponowany w okresie monachijskim (Mozart przebywaÂł na dworze elektora Karla Theodora w Monachium na przeÂłomie 1780/81 r., w styczniu 1781 odbyÂła siĂŞ tam w ramach karnawaÂłu premiera Idomenea) dla miejscowego oboisty-wirtuoza Friedricha Ramma. Ramm wykonywaÂł rĂłwnieÂż m.in. partiĂŞ oboju w Sinfonie concertante KV 297b. W trakcie komponowania Idomenea Mozart byÂł w swoistym twĂłrczym transie, nie dziwi wiĂŞc, Âże Kwartet z tego okresu to dzieÂło mistrzowskie. Jest peÂłen pogody w czĂŞÂściach skrajnych; finaÂł to Rondo w stylu francuskim. KulminacjĂŞ osiÂąga jednak w czĂŞÂści II (w d-moll) o typowej budowie ABA, ktĂłre tak naprawdĂŞ staje siĂŞ lirycznÂą improwizacjÂą z obojowÂą kadencjÂą pod koniec. Pierwsze eksponowanie swobodnie potraktowanego tematu daje moÂżliwoœÌ przeÂłamania i modulacji do dur; jego ponowne nadejÂście jest jednak nieubÂłagane - tak teÂż koĂączy siĂŞ to krĂłtkie Adagio. Kwartet jest wdziĂŞcznym polem do popisu dla oboisty, ktĂłry musi zagraĂŚ liryczne frazy w legato (w Adagio) czy brawurowe staccato (FinaÂł). http://www.youtube.com/watch?v=t8IULfAbOSA http://www.youtube.com/watch?v=DqMzqxCSVQ8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=MW46WGQaUi0&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Luty 23, 2012, 18:27:12 PisaÂłem wczeÂśnej, Âże dla mnie jako byÂłego klarnecisty nie ma piĂŞkniejszego koncertu...Szkoda, Âże nie graÂłem go na swojej maturze - ale kto wie moÂże jeszcze odkurzĂŞ swĂłj instrument... ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 23, 2012, 21:42:22 Bodku, to dziĂŞki Tobie wiemy, jak zagraĂŚ staccato na klarnecie :)
Nie sÂłuchaliÂśmy chyba jeszcze koncertu na fagot i orkiestrĂŞ B-dur KV 191 skomponowanego w Salzburgu w czerwcu 1774 r. CzĂŞÂści koncertu: I Allegro II Andante ma adagio III Rondo: Tempo di menuetto http://www.youtube.com/watch?v=PL4L91zX3mI Czy sÂłyszycie na poczÂątku II czĂŞÂści (7 minuta, 7 sekunda) muzycznÂą zapowiedÂź arii hrabiny Almavivy Porgi, amor z II aktu Wesela Figara? Porgi, amor, qualche ristoro Al mio duolo, a' miei sospir. O mi rendi il mio tesoro, O mi lascia almen morir. MiÂłoÂści, okaÂż mi zlitowanie, Ulecz mĂłj smutek, ukĂłj cierpienie. I albo oddaj mi me kochanie, Lub pozwĂłl wydaĂŚ ostatnie tchnienie. Kiri Te Kanawa :) : http://www.youtube.com/watch?v=qP6qcr4e8Ho Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 25, 2012, 23:50:35 PisaÂłem wczeÂśnej, Âże dla mnie jako byÂłego klarnecisty nie ma piĂŞkniejszego koncertu... Ten koncert, jak caÂły Mozart... Jeden jedyny. ("Beethoven najwiĂŞkszy, Mozart jedyny" rzekÂł ten, co Giovanniego uznaÂł za Pismo ÂŚwiĂŞte). Koncert B-dur KV 191 jest bardzo galant. I bardzo fagotowy. MÂłody Wolfgang potrafi wydobyĂŚ z tego "leniwego" instrumentu (wydawaÂłoby siĂŞ - stricte orkiestrowego) mnĂłstwo ciekawych brzmieĂą. ÂŚwietnie zna moÂżliwoÂści techniczne kaÂżdego instrumentu. Klarnet (Mozart komponowaÂł wÂłaÂściwie na klarnet basetowy) byÂł przez niego uwielbiany. W orkiestrze stosuje go stosunkowo nieczĂŞsto (przede wszystkim zamiennie z obojami) - jaki blask uzyskuje mozartowski utwĂłr z partiÂą klarnetĂłw (wsÂłuchajmy siĂŞ np. w intymny Koncert A-dur KV 488). Fletu zaÂś ponoĂŚ nie znosiÂł... W tym dziele jest to niezauwaÂżalne (przynajmniej wg mnie). Kwartet fletowy D-dur KV 285 (jeden z 4, ktĂłre zgodnie z tradycjÂą skomponowane zostaÂły dla arystokraty, flecisty-amatora Ferdinanda De Jeana - piszĂŞ, Âże zgodnie z tradycjÂą, poniewaÂż w Âświetle nowszych badaĂą niektĂłre mogÂły powstaĂŚ znacznie póŸniej, nawet w 2. poÂł. lat 80. XVIII w.) jest maÂłym arcydzieÂłem. ZwÂłaszcza w czĂŞÂści II w h-moll (kantylena w formie jakby pieÂśni trubadurĂłw wyÂśpiewywana przez flet na tle pizzicata smyczkĂłw), przywodzÂącej na myÂśl Adagio wspomnianego juÂż wyÂżej Koncertu KV 488. http://www.youtube.com/watch?v=VvpEsqT6s_Y http://www.youtube.com/watch?v=jG5E345Xf6s&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 26, 2012, 20:13:51 Ten koncert, jak caÂły Mozart... Jeden jedyny. ("Beethoven najwiĂŞkszy, Mozart jedyny" rzekÂł ten, co Giovanniego uznaÂł za Pismo ÂŚwiĂŞte). Fletu zaÂś ponoĂŚ nie znosiÂł... Esattamente! Il buon Rossini disse: Beethoven e stato il piu grande musicista, Mozart l'unico. O tak, trudno uwierzyĂŚ w awersjĂŞ Wolfganga do fletu sÂłuchajÂąc teÂż 1. koncertu na flet G-dur KV 313 z tym niebiaĂąsko rozmarzonym Adagio albo 2. D-dur KV 314, ktĂłry jest bardziej "in the French style" :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 07, 2012, 16:43:42 Kasiu, wolisz brzmienie fletu czy oboju? Wiesz o co mi chodzi... ;D Welche-Wonne-Welche-Lust-Konzert (KV 314).
http://www.youtube.com/watch?v=0wJCgdAWAvc&feature=related Mozart do swoich kwartetĂłw fletowych podchodziÂł ironicznie. Oto oznaczenie tempa finaÂłu pastoralnego, bardzo francuskiego Kwartetu A-dur KV 298 (BTW, byĂŚ moÂże powstaÂł on we Wiedniu, chyba w krĂŞgu van Swietena, jako Âżart muzyczny). Rondieaoux: Allegretto grazioso, ma non troppo presto, pero non troppo adagio. Così-così—non molto garbo ed espressione! http://www.youtube.com/watch?v=eOFABc_sRaA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 07, 2012, 18:15:42 Kasiu, wolisz brzmienie fletu czy oboju? Wiesz o co mi chodzi... ;D Welche-Wonne-Welche-Lust-Konzert (KV 314). Ohne Aufschub will ich springen und Dir gleich die Nachricht bringen :D : tak ogĂłlnie to wolĂŞ klarnet, ale w koncertach i kameralistyce Mozarta lubiĂŞ wszystkie dĂŞciaki (i nie tylko ;)) bez wyjÂątku - zwÂłaszcza gdy ³¹czÂą one swe brzmienia tak jak np. w kwintecie Es-dur na fortepian, obĂłj, klarnet, rĂłg i fagot KV 452 z marca 1784r. Wolfgang napisaÂł w liÂście do ojca, Âże ten kwintet to das beste, was ich noch in meinem Leben geschrieben habe (najlepsze, co napisaÂłem w swoim Âżyciu). Trudno siĂŞ zgodziĂŚ z tym stwierdzeniem, ale nie jest Âłatwo siĂŞ z nim rĂłwnieÂż nie zgodziĂŚ ;) PrzenieÂśmy siĂŞ do wczesnobarokowego paÂłacu Hellbrunn na poÂłudnie od Salzburga :): I Largo - Allegro moderato http://www.youtube.com/watch?v=WFakxh72z1I II Larghetto http://www.youtube.com/watch?v=Ma9JqEk0DTE III Rondo (Allegro) http://www.youtube.com/watch?v=n6PIqVMOyIQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 07, 2012, 19:13:34 WÂłaÂśnie... Interpretacja kwintetu - znakomita. O tym KV 452 napisano juÂż bardzo wiele - wszak musi byĂŚ coÂś na rzeczy, Mozart uznaÂł ten utwĂłr za das beste. ZachwycajÂą genialna zwiĂŞzÂłoœÌ, modulacje, chromatyka, niezwykÂłe wywaÂżenie wszystkich instrumentĂłw - kaÂżdy z instrumentĂłw dĂŞtych jest rĂłwnie istotny (nawet partia leniwego rogu wcale nie jest drugorzĂŞdna). Jest to przykÂład mistrzowskiej syntezy galanterie, a wiĂŞc tego co w muzyce Mozarta piĂŞkne, zmysÂłowe, jego inwencji i smaku, wyczucia formy (co zachwalaÂł Haydn) oraz emocjonalnej g³êbi, misternej pracy warsztatowej, kontrapunktu. Wreszcie - jest to prawdziwy cud brzmieniowy; ma siĂŞ wraÂżenie, Âże po³¹czenie tych 4 instrumentĂłw jest po prostu idealne.
WedÂług mnie - w tym Kwintecie Mozart dotyka pewnej tajemnicy. WsÂłuchajmy siĂŞ z uwagÂą z mistyczne Largo (introdukcjĂŞ), a potem w peÂłne spokoju Allegro moderato, muzykĂŞ ukojenia. Podobnie w drugim ogniwie (Larghetto), z niesamowitÂą czĂŞÂściÂą ÂśrodkowÂą, na pó³ medytacyjnÂą, na pó³ dramatycznÂą, miejscami wrĂŞcz peÂłnÂą grozy... Ile tu kontrastowych barw, odcieni, wydobywanych dziĂŞki dĂŞtemu kwartetowi i fortepianowi! Nieuniknione sÂą odwoÂłania do Czarodziejskiego fletu, w ktĂłrym Mozart dokonuje apoteozy instrumentĂłw dĂŞtych (zwÂłaszcza klarnetu). A zatem - wolno nam chyba sÂądziĂŚ, Âże kwintet ten jest swoistym mozartowskim traktatem filozoficznym, tak jak Zauberflote. Jest afirmacjÂą humanistycznych idei oÂświeceniowych, afrimacjÂą braterstwa i samego CzÂłowieka, z potĂŞgÂą jego moÂżliwoÂści i zdolnoÂści. PorĂłwnywalny stopieĂą filozoficznego zanurzenia? CzĂŞÂści drugie trzech wiedeĂąskich sonat na fortepian i skrzypce (KV 454, 481, 526; lata 1784-88 byÂły w twĂłrczoÂści Mozarta niezwykÂłe...). Prezentacja prostego tematu przez fortepian i i "koloryzujÂący" akompaniament fortepianu. Potem: pÂłaczliwa kantylena skrzypiec. PowrĂłt tematu pierwszego i... Mistycyzm. ÂŚpiew skrzypiec na tle delikatnych fortepianowych figuracji, ktĂłre ka¿¹ mi myÂśleĂŚ o Schubercie. Wszak Schubert i Mozart - choĂŚ nie romantyk - to dusze pokrewne. Kulminacja, po ktĂłrej temat I przedstawiony zostaje w postaci alternowania-dialogu skrzypiec i fortepianu. I jeszcze Ăłw Âśpiew schubertowski na koniec, jeszcze maÂłe minore. ÂŚwiat zastyga. Tak Ojstrach i Badura-Skoda grajÂą Adagio z Sonaty Es-dur KV 481. http://www.youtube.com/watch?v=vb6DX5OpaQs&feature=related To jest wiek XVIII, w modzie sÂą kastraci ÂśpiewajÂący o Âłaskawych bogach, a ksiĂŞÂżniczki grajÂą na klawesynie menuety zajadajÂąc siĂŞ Cappezoli di Venere... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 11, 2012, 18:18:45 Wszak Schubert i Mozart - choĂŚ nie romantyk - to dusze pokrewne. DziÂś czas na gatunek, w ktĂłrym obaj stworzyli arcydzieÂła - pieϝ Sehnsucht nach dem FrĂźhlinge (TĂŞsknota za wiosnÂą) KV 596 ze stycznia 1791 r. SÂłowa napisaÂł Christian Adolf Overbeck, ktĂłry oprĂłcz tego, Âże paraÂł siĂŞ poezjÂą, piastowaÂł urzÂąd burmistrza miasta, ktĂłre nieod³¹cznie kojarzy siĂŞ z Dietrichem Buxtehude, czyli Lubeki. Ten wiersz moÂże nie jest literackim capo d'opera; z perspektywy maÂłego chÂłopca opowiada o tym, Âże mimo iÂż zimowe dni takÂże majÂą swĂłj niezaprzeczalny urok, Âświat najpiĂŞkniej wyglÂąda, gdy wiosna jest w peÂłni. KomponujÂąc KV 596 Mozart musiaÂł byĂŚ myÂślami jeszcze przy swoim 27. koncercie fortepianowym B-dur KV 595 - tym cudownym g³êbokim, skupionym, pozbawionym blichtru i pustej wirtuozerii pianistycznym testamencie, bo g³ówny temat z III czĂŞÂści (Allegro) odnajdziemy takÂże w TĂŞsknocie za wiosnÂą. PoczÂątek I zwrotki: Komm, lieber Mai und mache die Bäume wieder grĂźn. Und lass mir an dem Bache die kleinen Veilchen blĂźh'n. (PrzybÂądÂź i obsyp maju zieleniÂą ga³¹zeczki. A nad brzegiem ruczaju niech kwitnÂą znĂłw fioÂłeczki). ÂŚpiewa jeden z naszych ulubieĂącĂłw - Werner GĂźra: http://www.youtube.com/watch?v=TO9kClYsDAQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 14, 2012, 17:05:24 Prezentacja prostego tematu przez fortepian i i "koloryzujÂący" akompaniament fortepianu. Chodzi, rzecz jasna, o skrzypce... "A nad brzegiem ruczaju/ niech kwitnÂą wci¹¿ fioÂłeczki." Fragment niepublikowanego jeszcze wiersza Kasi inspirowanego Overbeckiem ;D przypomniaÂł mi innÂą sÂłynnÂą pieϝ - wspomniany juÂż kiedyÂś goethowski "FioÂłek" (Das Veilchen). Moim zdaniem najpiĂŞkniejszÂą obok FioÂłka pieÂśniÂą Mozarta (w sumie niemieckich Lieder oraz pieÂśni francuskich skomponowaÂł kilkadziesiÂąt - uwaÂżaÂł je za marginalnÂą czêœÌ swojej twĂłrczoÂści) jest Abendempfindung [an Laura] KV 523. To doœÌ rozbudowana, liryczna scena o romantyczno-schubertowskiej ekspresji. Ukazuje siĂŞ nam Mozart jako twĂłrca wolny, nieskrĂŞpowany, o wielkiej wraÂżliwoÂści. UwaÂża siĂŞ, Âże szczytem romantycznej liryki wokalnej I poÂł. XIX w. sÂą dzieÂła Schuberta, a prekursorem pieÂśni romantycznej - Beethoven (cykl An die ferne Geliebte). PoczÂątki pieÂśniarskiej romantycznoÂści moÂżna jednak odnaleŸÌ juÂż w najlepszych pieÂśniach Mozarta. http://www.youtube.com/watch?v=m_90VsYkec8 Nie chcÂąc odbiegaĂŚ od tematu WIOSNY, ktory rozpoczĂŞÂła Kasia - oto inny, mniej znany wyraz "wiosennej", wokalnej twĂłrczoÂści Mozarta. Der FrĂźhling (Erwacht zum neuen Leben) KV 597 (tekst: Christoph Christian Sturm). SkrzyÂżowanie prostej pieÂśni o charakterze ludowym z quasi-ariÂą. B. Bonney; http://www.youtube.com/watch?v=fV1SI2Mg2qE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 15, 2012, 09:58:47 W czerwcu i lipcu kolejna okazja zanurzenia siĂŞ w PiĂŞkno na XXII Festiwalu Mozartowskim w Warszawie (15 czerwca - 26 lipca 2012).
Tutaj repertuar: http://www.operakameralna.pl/?mozart_pl_2012 A tutaj informacja o biletach: http://www.bilety.operakameralna.pl/rezerwacja/wydarzenie.html?id=5 Przewidziano rabaty :) 20% rabatu do dnia 31.03.2012 15% rabatu w dniach 1-30.04.2012 10% rabatu w dniach 1-31.05.2012 Czy moÂże lepiej byÂło zaÂłoÂżyĂŚ osobny wÂątek w Wydarzeniach? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 15, 2012, 10:37:59 Beatko, un GRAND merci za info!
A oto Ruhe sanft w przekÂładzie doggerelowej mademoiselle ;) Ruhe sanft, mein holdes Leben, schlafe, bis dein GlĂźck erwacht! Da, mein Bild will ich dir geben, schau, wie freundlich es dir lacht: Ihr sĂźĂen Träume wiegt ihn ein und lasset seinem Wunsch am Ende die wollustreichen Gegenstände zu reifer Wirklichkeit gedeihn. ÂŚpij, sÂłodko Âśnij, moje kochanie aÂż los szczĂŞÂśliwy obudzi CiĂŞ! Ten portret mĂłj z TobÂą zostanie, na nim do Ciebie uÂśmiecham siĂŞ. UkoÂłysz go, sÂłodkie marzenie, niech jego serce nie drÂży od ÂłkaĂą, a gdy siĂŞ zbudzi, niech czeka naĂą najmilszych jego snĂłw speÂłnienie. Fragment wczorajszej kontrowersyjnej inscenizacji (Mojca Erdmann jako Zaide, Topi Lehtipuu jako Gomatz): http://www.youtube.com/watch?v=zptXYtud_GY&feature=fvst Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 15, 2012, 17:59:43 Fragment wczorajszej kontrowersyjnej inscenizacji (Mojca Erdmann jako Zaide, Topi Lehtipuu jako Gomatz):
http://www.youtube.com/watch?v=zptXYtud_GY&feature=fvst Kasiu. Pani Mojca spiewa pieknym (niesamowitym glosem). Jednak jej technika wokalna nie pozwala na prawidlowe oddechy. Oddechy sa za bardzo zauwazalne. Taki rodzaj spiewania troche szatkuje fraze. Mimo wszystko muzyka robi swoje. Czlowiek zapomina o Bozym Swiecie. Wielka szkoda, gdyz brzmienie jej glosu jest cudowne. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 15, 2012, 18:03:22 Ciekaw jestem, czy pocalunek Mojcy w 3' 26'' jest prawdziwie namietny.
Wg. mnie nie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 15, 2012, 18:10:03 Czy w 4'9'' to jest ta kompozycja pani Czernowin? (wysokie, swidrujace tony??)
Nie za bardzo kumam o co chodzi. Nie ogladalem niestety tej opery w TV. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 15, 2012, 18:42:49 Bartku :), to zdecydowanie nie jest moja ulubiona interpretacja tej arii, ale chciaÂłam, by ktoÂś, kto nie oglÂądaÂł wczoraj Zaide KV 344, bardzo niefortunnie zestawionej z AdamÂą, zobaczyÂł choĂŚ fragment tej inscenizacji.
Ciekaw jestem, czy pocalunek Mojcy w 3' 26'' jest prawdziwie namietny. Wg. mnie nie. Gomatz w tym momencie smacznie Âśpi (a przynajmniej powinien spaĂŚ - jak widaĂŚ libretto sobie, a akcja sceniczna sobie), wiĂŞc moÂże nie chce go obudziĂŚ :D Ta patchworkowa produkcja to kompletna poraÂżka :( Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 15, 2012, 18:47:04 Czlowiek, ktory zasluguje na najwieksze brawa, to akompaniujacy pianista.
http://www.youtube.com/watch?v=jujGSXoa2QQ Chyba juz o tym wspominalem, ale bez odzewu. PS Gra tego goscia jest po prostu dla mnie genialna. Idealny dzwiek, artykulacja , rytm. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 15, 2012, 18:59:49 Czlowiek, ktory zasluguje na najwieksze brawa, to akompaniujacy pianista. http://www.youtube.com/watch?v=jujGSXoa2QQ Chyba juz o tym wspominalem, ale bez odzewu. A nieprawda :D Ja siĂŞ wtedy odezwaÂłam ;) WspominaÂłeÂś Bartku o tym, ale sama teÂż juÂż nie pamiĂŞtam, w ktĂłrym to byÂło wÂątku. ZnalazÂłam! WÂątek: XIV Konkurs im. Czajkowskiego, posty #833 (TwĂłj) i 834 (mĂłj) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 15, 2012, 19:07:40 Kasiu.
Zwracam honor. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 16, 2012, 10:44:57 W czerwcu i lipcu kolejna okazja zanurzenia siĂŞ w PiĂŞkno na XXII Festiwalu Mozartowskim w Warszawie (15 czerwca - 26 lipca 2012). W z³¹ godzinĂŞ... Czytam dziÂś, Âże prawie na pewno ten festiwal siĂŞ nie odbĂŞdzie :( Bida z nĂŞdzÂą. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 16, 2012, 11:50:59 Jak miÂło czytaĂŚ Was znowu:))
Beatko, un GRAND merci za info! A oto Ruhe sanft w przekÂładzie doggerelowej mademoiselle ;) Ruhe sanft, mein holdes Leben, schlafe, bis dein GlĂźck erwacht! Da, mein Bild will ich dir geben, schau, wie freundlich es dir lacht: Ihr sĂźĂen Träume wiegt ihn ein und lasset seinem Wunsch am Ende die wollustreichen Gegenstände zu reifer Wirklichkeit gedeihn. ÂŚpij, sÂłodko Âśnij, moje kochanie aÂż los szczĂŞÂśliwy obudzi CiĂŞ! Ten portret mĂłj z TobÂą zostanie, na nim do Ciebie uÂśmiecham siĂŞ. UkoÂłysz go, sÂłodkie marzenie, niech jego serce nie drÂży od ÂłkaĂą, a gdy siĂŞ zbudzi, niech czeka naĂą najmilszych jego snĂłw speÂłnienie. Fragment wczorajszej kontrowersyjnej inscenizacji (Mojca Erdmann jako Zaide, Topi Lehtipuu jako Gomatz): http://www.youtube.com/watch?v=zptXYtud_GY&feature=fvst Ha, fluidy w Mozart lounge przechodzÂą najwyraÂźniej nie tylko bezpoÂśrednio przy kontakcie z forum:)) MiaÂłam zamiar przywitaĂŚ siĂŞ z Wami tÂą pieÂśniÂą:)) Kasiu, Âśliczne jest Twoje tÂłumaczenie i peÂłne piĂŞknie oddanego uczucia, i zaiste nie sposĂłb wyraziĂŚ go lepiej. Jednak skoro juÂż spĂŞdziÂłam moc czasu na ciĂŞÂżkiej pracy:), usiÂłujÂąc uporaĂŚ siĂŞ z opornym niemieckim i meandrami swobodnie pÂłynÂącego sopranu nieÂśmiaÂło dodam tu i swĂłj skromny dorobek, Âżeby siĂŞ caÂłkiem nie zmarnowaÂł, wraz z pieÂśniÂą, ktĂłra przede wszystkim zasÂługuje na uhonorowanie :) W koĂącu Zaide odbiega od konwencji, w jakiej przedstawiane byÂły w owym czasie najczĂŞÂściej perypetie bohaterĂłw. Tutaj to nie bohater wybawia damĂŞ z opresji, lecz to kobieta ratuje ukochanego:) Zatem nasz Mozart staje siĂŞ takÂże prekursorem wÂątku w pewnym sensie feministycznego ;) SÂłodko Âśpij, miÂłoÂści moja, ÂŚnij aÂż szczĂŞÂście zbudzi siĂŞ. Portret mĂłj darujĂŞ tobie SpĂłjrz, jak czule uÂśmiecha siĂŞ. Wy sny, sny sÂłodkie, koÂłyszcie go, I niech speÂłnienie jego marzeĂą. Jak owoc peÂłen sÂłodkich wraÂżeĂą, Na jawie wreszcie wyda plon. http://www.youtube.com/watch?v=jSQqbJPoSbw&feature=related Nie jest to moÂże najlepszy wiersz, ale daje siĂŞ ÂśpiewaĂŚ:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 16, 2012, 12:06:47 Asiu
i znĂłw PiĂŞkne tÂłumaczenie Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 16, 2012, 13:52:22 SÂłodko Âśpij, miÂłoÂści moja, ÂŚnij aÂż szczĂŞÂście zbudzi siĂŞ. Portret mĂłj darujĂŞ tobie SpĂłjrz, jak czule uÂśmiecha siĂŞ. Wy sny, sny sÂłodkie, koÂłyszcie go, I niech speÂłnienie jego marzeĂą. Jak owoc peÂłen sÂłodkich wraÂżeĂą, Na jawie wreszcie wyda plon. WspaniaÂły przekÂład! :) Ja namotaÂłam w drugiej strofie, bo te Gegenstände am Ende sÂą doœÌ karkoÂłomne ;) Ale g³ównym ÂźrĂłdÂłem naszej inspiracji NA PEWNO nie jest libretto :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 16, 2012, 14:13:06 Jak miÂło Tutaj to nie bohater wybawia damĂŞ z opresji, lecz to kobieta ratuje ukochanego:) Zatem nasz Mozart staje siĂŞ takÂże prekursorem wÂątku w pewnym sensie feministycznego ;) My thoughts exactly :) Osiemnastowieczny Frauenpower, a Wolfgang jego zwolennikiem - das finde ich so nett von Ihnen, Maestro Mozart! :) A co siĂŞ bĂŞdzie dziaÂło w librettcie Die EntfĂźhrung aus dem Serail KV 384! Moja przyjació³ka i ja "zadedykowaÂłyÂśmy" sobie tĂŞ operĂŞ, bo naprawdĂŞ sporo siĂŞ zgadza - poczÂąwszy od koloru wÂłosĂłw bohaterek, ich (niektĂłrych) cech charakteru, licznych wojaÂży oraz mnĂłstwa perypetii aller Arten , a skoĂączywszy na szczĂŞÂśliwym zakoĂączeniu tychÂże zawirowaĂą :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 16, 2012, 23:49:41 WspaniaÂły przekÂład! :) Ja namotaÂłam w drugiej strofie, bo te Gegenstände am Ende sÂą doœÌ karkoÂłomne ;) Ale g³ównym ÂźrĂłdÂłem naszej inspiracji NA PEWNO nie jest libretto :D DziĂŞki serdeczne, Kasiu, choĂŚ mnie siĂŞ TwĂłj wydaje jakoÂś lepszy:)) Zdaje mi siĂŞ, Âże czasem zbyt obsesyjnie czepiam siĂŞ tekstu, usiÂłujÂąc moÂżliwie jak najwierniej oddaĂŚ jego sens, a przecieÂż niektĂłrzy twierdzÂą, Âże bardziej wiernie moÂże znaczyĂŚ mniej piĂŞknie:)) A ta zwrotka naprawdĂŞ jest - no wÂłaÂśnie, karkoÂłomnie wrĂŞcz ornamentowana:)) Jednak oczywiÂście, ratunkiem staje siĂŞ muzyka, czyste piĂŞkno, ktĂłre kiedy siĂŞ mu poddaĂŚ wiedzie nas prosto do serca, do tego, o co w tym wszystkim chodzi :)Chyba jedna z najpiĂŞkniejszych arii Wolfiego. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 21, 2012, 22:11:24 Kasiu, Asiu, mam nadziejĂŞ, Âże ktĂłryÂś z dyrektorĂłw teatru przeczytaÂł Wasze przekÂłady. UdowodniÂłyÂście, jak wielkÂą moc ma muzyka Zaide - potrafi uczyniĂŚ z tekstu pozbawionego kunsztu poetyckie pereÂłki; wierzĂŞ zatem, Âże zainspirowaÂłyÂście ktĂłr¹œ z naszych Oper do wystawienia tego dzieÂła! ;)
Zaide KV 344 pisaÂł Mozart prawdopodobnie w wieku 23 lub 24 lat (prostuje wypowiedÂź red. MarczyĂąskiego z TVP Kultura), na nieszczĂŞÂście jej nie ukoĂączyÂł, ale pewnie nie z powodu bÂłahego libretta (opera byÂła prawie ukoĂączona). Mozart nie widziaÂł perspektyw na wystawienie tego salzburskiego dzieÂła, zwÂłaszcza, Âże w 1780 r. zmarÂła cesarzowa Maria Teresa, a w Imperium ogÂłoszono ÂżaÂłobĂŞ, w czasie ktĂłrej wykonanie Zaide jako utworu semibuffa byÂło nie do zaakceptowania (informacji dostarcza nam list do ojca z tego okresu). Zaide reprezentuje ciekawy gatunek opery - jest to po³¹czenie niemieckiego singspielu z melodramatem; jak Âłatwo zauwaÂżyĂŚ, Mozart umieÂściÂł tu wiele melorecytacji, po ktĂłre póŸniej w operze juÂż nigdy nie odwaÂżyÂł siĂŞ siĂŞgn¹Ì. Kreuje on doœÌ naiwny "turecki" klimat, w koĂącu akcja rozgrywa siĂŞ w Turcji. Nie bez powodu w kontekÂście Zaide pada tytuÂł Die EntfĂźhrung aus dem Serail, ktĂłrego KV 344 jest poprzednikiem, a piszÂąc o "tureckoÂści" Zaide mam na myÂśli to wÂłaÂśnie, co kojarzy siĂŞ z "tureckoÂściÂą" Uprowadzenia (ktĂłra jednak z ca³¹ pewnoÂściÂą jest w tej póŸniejszej partyturze muzycznie lepiej zarysowana). ZwiÂązek miĂŞdzy muzykÂą a kulturÂą tureckÂą czy bliskowschodniÂą jest prawie Âżaden (odpowiadam zatem SÂławkowi Musammanowi, ktĂłry poruszyÂł tĂŞ kwestiĂŞ na innym wÂątku). XVIII-wieczna publika byÂła po prostu zafascynowana orientalizmem, tym co wschodnie. Co ciekawe, tytuÂł "Zaide" jest roboczy i nie pochodzi od Mozarta. Nadano go juÂż po jego Âśmierci, gdy zebrano w caÂłoœÌ fragmenty singspielu. Zaide jest przykÂładem dzieÂła ze Âśredniego okresu twĂłrczoÂści (przed Idomeneo). Mozart tworzy piĂŞkne arie, zapowiadajÂące Uprowadzenie. Aria 10. (Osmina) nasuwa na myÂśl genialnie skomponowane "paplaniny" Osmina-bis. Wiele numerĂłw jest typowo lirycznych (semiseriowoœÌ), choĂŚby Ruhe sanft. Aria Osmina Wer hungrig bei der Tafel sitzt: http://www.youtube.com/watch?v=raoNtkkZ9hU D. Damrau i bardzo znana, dramatyczna aria Tiger! Wetze nur die Klauen: http://www.youtube.com/watch?v=StMfjeEcUYk Geniusz najpeÂłniej objawia siĂŞ jednak w finaÂłowych dwĂłch ensamblach (tercecie i kwartecie), znakomicie budujÂących dramaturgiczne napiĂŞcie. SÂą to fragmenty, jak sami przyznacie, godne najlepszych dzieÂł wiedeĂąskich. Warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na warsztat kompozytorski i pracĂŞ tematycznÂą (budowanie duÂżej sceny z modyfikacji prostych motywĂłw). Tercet z aktu I, O selige Wonne: http://www.youtube.com/watch?v=xZpi3LFQoCw FinaÂłowy kwartet Freundin stille deine Tränen : http://www.youtube.com/watch?v=H5_UnfgZWtg CaÂłoœÌ zaÂś rozpoczyna siĂŞ prostÂą, jakby ludowÂą pieÂśniÂą, ktĂłra na myÂśl przywodzi Wolnego strzelca... Introdukcja: http://www.youtube.com/watch?v=Sfme0NWnv0c Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 22, 2012, 17:25:56 CaÂłoœÌ zaÂś rozpoczyna siĂŞ prostÂą, jakby ludowÂą pieÂśniÂą, ktĂłra na myÂśl przywodzi Wolnego strzelca... Introdukcja: http://www.youtube.com/watch?v=Sfme0NWnv0c Warto dodaĂŚ w tym miejscu, Âże twĂłrca Wolnego strzelca (niem. Der FreischĂźtz), Carl Maria von Weber (1786-1826) byÂł kuzynem czterech siĂłstr Weber, z ktĂłrych jedna, Konstancja wyszÂła za m¹¿ za Mozarta. Weber przyczyniÂł siĂŞ w duÂżym stopniu do stworzenia niemieckiej opery romantycznej (jego FreischĂźtz jest bardzo "niemiecki"). Opera ta to niesamowita mieszanka elementĂłw swojskich i nadprzyrodzonych (scena odlewania kul w Wilczym WÂąwozie wÂśrĂłd gĂłr i lasĂłw podczas szalejÂącej burzy moÂże naprawdĂŞ napĂŞdziĂŚ porzÂądnego strachu). Dla londyĂąskiej Covent Garden Weber napisaÂł operĂŞ Oberon, ktĂłrej uwerturĂŞ zachwalaÂł sam Claude Debussy, ktĂłry twierdziÂł, Âże "Weber byÂł mistrzem wszelkich ÂśrodkĂłw wyraÂżania fantastyki w muzyce za pomocÂą orkiestralnej chemii". W Âżyciorysie Carla Marii von Webera znajdziemy takÂże polski akcent - w 1804 roku zostaÂł on kapelmistrzem Opery WrocÂławskiej, w ktĂłrej przeprowadziÂł gruntowne reformy (czêœÌ z nich spotkaÂła siĂŞ z wielkÂą dezaprobatÂą muzykĂłw i melomanĂłw). A oto Weber alla polacca - Polacca brillante op. 72: http://www.youtube.com/watch?v=tSWzKRudtOE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 22, 2012, 18:29:32 Weber robiÂł kiedyÂś nadziejĂŞ Schubertowi na wystawienie jego opery "Alfons i Estrella" w DreÂźnie.
Niestety Schubert byÂł szczerym czÂłowiekiem i przewaÂżnie mĂłwiÂł to co myÂślaÂł. Gdy po premierze "Euryante" wÂłaÂśnie szczerze powiedziaÂł co o niej sÂądzi, Weber miaÂł odpowiedzieĂŚ: "niech siĂŞ maÂłpa wpierw czegoÂś nauczy, nim mnie bĂŞdzie krytykowaĂŚ". Niewychowany cham, nie lubiĂŞ go!!. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 23, 2012, 04:35:38 Z kronikarskiego obowiÂązku ;) wspomnĂŞ, Âże rzecz caÂła krĂŞci siĂŞ wokó³ zabiegĂłw piĂŞknej Zaide w celu uwolnienia kochanego przez niÂą Gomatza, ktĂłry jest niewolnikiem suÂłtana (czyli mamy tu wariant alternatywny fabuÂły Uprowadzenia:)). Pomaga mu w ucieczce, lecz zostajÂą zÂłapani, i na tym fabuÂła siĂŞ urywa. ByĂŚ moÂże w III akcie doszÂłoby do ich uwolnienia i happy endu:)
Co do upodobania widzĂłw w XVIII wieku do motywĂłw orientalnych, doczytaÂłam siĂŞ, Âże treœÌ Zaide zawiera pewne podobieĂąstwa do Zaire Woltera, tragedii, ktĂłra z kolei stanowiÂła inspiracjĂŞ do powstania trzynastu oper:) Có¿, po Morzu ÂŚrĂłdziemnym grasowali muzuÂłmaĂąscy piraci, polujÂąc na niewolnikĂłw. Ta tematyka zapewne byÂła w owym czasie bardzo aktualna. Zaire, to rĂłwnieÂż historia chrzeÂścijaĂąskiej niewolnicy, ktĂłra jednak tym razem zakochuje siĂŞ w suÂłtanie (nota bene imieniem Osman:)), a niewolnikowi towarzyszy tylko w drodze do domu - jednak tam rzecz koĂączy siĂŞ tragicznie, bowiem suÂłtan z zazdroÂści zabija jÂą, a potem siebie. Nie wiadomo, jak miaÂła siĂŞ zakoĂączyĂŚ Zaide, patrzÂąc na Die Enftfuhrung, mogÂło to siĂŞ raczej zakoĂączyĂŚ podobnym do tamtego, optymistycznym finaÂłem. Ach, fantastyczne sÂą te Osminowe Âśmieszki:) PotĂŞÂżny Tiger, tercet i kwartet - wielkie, wspaniaÂłe. A ta ludowa piosnka trochĂŞ przywodzi na myÂśl takÂże rubasznego Papagena:) Wielka, wielka szkoda, Âże Zaide nie zostaÂła zakoĂączona:( ZapowiadaÂła siĂŞ kolejna pereÂłka, wielkie dzieÂło. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 23, 2012, 16:48:52 Jak wielkÂą moc ma muzyka Zaide - potrafi uczyniĂŚ z tekstu pozbawionego kunsztu poetyckie pereÂłki; wierzĂŞ zatem, Âże zainspirowaÂłyÂście ktĂłr¹œ z naszych Oper do wystawienia tego dzieÂła! ;) Wszyscy wierzymy, Âże wszystkie opery Wolfganga Amadeusza bĂŞdzie moÂżna oglÂądaĂŚ do koĂąca Âświata na scenie Warszawskiej Opery Kameralnej i nie tylko! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Marzec 23, 2012, 21:10:28 Ja bardzo lubiĂŞ "ZaidĂŞ", w moim ulubionym nagraniu z 1973 roku ze Schreierem. Ciekawy bardzo jest wÂątek wĂŞdrĂłwki motywĂłw, bo w kaÂżdej z "orientalnych" oper Mozarta moÂżna odnaleŸÌ fragmenty Âżywcem wyjĂŞte z "BaÂśni 1001 nocy". Z pewnoÂściÂą moÂżna to wiÂązaĂŚ z wielkÂą popularnoÂściÂą pierwszego peÂłnego przekÂładu baÂśni, dokonanego przez Gallanda w 1717 roku. Jak sÂłusznie zauwaÂżyÂł ktoÂś z moich znakomitych PrzedmĂłwcĂłw, sÂłychaĂŚ tu teÂż echa opowieÂści o piratach tureckich i algierskich, grasujÂących na Morzu ÂŚrĂłdziemnem, ale pozwolĂŞ sobie zauwaÂżyĂŚ, Âże ten motyw spopularyzowaÂł juÂż Cervantes w swoim "Don Quijocie", gdzie zamieÂściÂł autobiograficznÂą opowiastkĂŞ o Europejczyku porwanym przez saraceĂąskich piratĂłw. Zainteresowanie arabskim orientem przetrwaÂło aÂż do czasĂłw póŸnego Romantyzmu- wspomnijmy wszak na Mickiewicza, ktĂłry pisaÂł parafrazy poezji staroarabskiej i pobieraÂł nauki jĂŞzyka arabskiego. Tragicznym akordem w tym kontekÂście jest nieszczĂŞÂśliwy los mÂłodego poligloty Ludwika Szpicnagla, genialnego tÂłumacza staroarabskich gazali i eposĂłw, przyjaciela SÂłowackiego, ktĂłren nieszczĂŞÂśliwie zakochawszy siĂŞ w bardzo mÂłodej dziewczynie, popeÂłniÂł samobĂłjstwo ("mogiÂła jego w polu"- wspominaÂł SÂłowacki).
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 25, 2012, 14:06:53 23 marca w Salzburgu odbyÂło siĂŞ pierwsze wykonanie nieznanego dotÂąd utworu Wolfiego.
To 84-taktowy fragment nieukoĂączonej sonaty (Allegro molto w C-dur) z 1767 r. DzieÂło 11 latka. Poziom artystyczny tej klawiszowej miniatury jest naprawdĂŞ wysoki (Allegro skomponowane jest aÂż do repryzy). http://salzburg.orf.at/news/stories/2526167/ (moÂżliwoœÌ odsÂłuchania) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 25, 2012, 18:50:22 ÂŚwietna :) To zawsze ÂświĂŞto dla melomanĂłw, kiedy odkrywa siĂŞ nowy utwĂłr Wofiego, choĂŚby we fragmencie tylko:) ZresztÂą Mozart w ogĂłle pisaÂł ogromnie duÂżo fragmentĂłw:) Czasem znikaÂł powĂłd, dla ktĂłrego zaczynaÂł tworzyĂŚ dany utwĂłr, a czasem moÂże po prostu przestawaÂły mu siĂŞ podobaĂŚ..? :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 28, 2012, 18:34:21 Idomeneo, re di Creta
Jak na wielkÂą operĂŞ przystaÂło (Idomeneo jest XVIII-wiecznÂą operÂą seria i prekursorem wielkiej francuskiej opery historycznej Grand opĂŠra) - jej partytura zawiera muzykĂŞ baletowÂą. Gardiner: http://www.youtube.com/watch?v=DgiRTCaPwG8 Boskovsky: http://www.youtube.com/watch?v=VOnKvR3rFkg http://www.youtube.com/watch?v=7k7fF8KfkTQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 28, 2012, 23:33:54 O Idomeneo (libretto: Giambattista Varesco na podstawie tekstu Antoine Danchet’a) napisano wiele opracowaĂą, pisaliÂśmy o niej takÂże na forum. KomponujÂąc tÂą operĂŞ na karnawaÂł w Monachium (styczeĂą 1781), Mozart byÂł w niezwykÂłym twĂłrczym transie. InteresowaÂł go tylko Idomeneo. PrzykÂładaÂł ogromnÂą wagĂŞ do libretta (liczyÂł nawet dÂźwiĂŞczne gÂłoski), mocno ingerowaÂł w pracĂŞ Varesco, zawsze stawiaÂł na swoim (salzburski librecista geniuszem nie byÂł).
Co zwraca uwagĂŞ? Bardzo duÂża rola orkiestry z 4 rogami i 3 puzonami (Mozart dysponowaÂł na dworze elektora najlepszÂą orkiestrÂą Europy), partia orkiestrowa jest niezwykle dopracowana (za kaÂżdym razem odkrywamy jakiÂś niesÂłyszany wczeÂśniej instrumentacyjny szczegó³) i potraktowana bardzo symfonicznie - mamy wielkÂą iloœÌ recytatywĂłw z orkiestrÂą. Arcyciekawe sÂą eksperymenty harmoniczne – choĂŚby w sÂłynnym kwartecie z III aktu (mistrzowska polifonia gÂłosĂłw) czy w introdukcji do arii Arbace (nieistotnej z punktu widzenia akcji – muzycznie jednak bezcennej). W centrum tej opery stojÂą jednak potĂŞÂżne chĂłry. To prawdziwie CHĂRALNA OPERA, a wielkie wokalne sceny sÂą zapowiedziÂą najbardziej pÂłomiennych chĂłrĂłw XIX wieku w operze. ChĂłr jest tu traktowany jako zbiorowy BOHATER – a Mozart zapewniÂł mu takÂże w partyturze rolĂŞ w peÂłni autonomicznÂą. Muzycznie zatem - Âświetnie zarysowany dramat. NiewÂątpliwie opera jest ukÂłonem w stronĂŞ Glucka. Ale przewyÂższa dzieÂła tego dÂźwiĂŞkowego dramaturga – jest jeszcze bardziej "wyzwolona" (wyzwolona takÂże spod nowych reguÂł narzuconych przez Glucka), w dodatku w rozbudowanych ariach Wolfgang hoÂłduje stylowi wÂłoskiemu (antytezie stylu Glucka). Mozart dokonuje wiĂŞc SYNTEZY, tworzy najlepszÂą operĂŞ seria, stanowiÂącÂą ukoronowanie gatunku. Sam Gluck, najwiĂŞkszy rewolucjonista opery w XVIII wieku, byÂł pod wraÂżeniem (II wersja – wiedeĂąska). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 28, 2012, 23:40:10 MogĂŞ Wam zdradziĂŚ mĂłj ulubiony fragment Idomeneo.
JesteÂśmy w akcie III. Monumentalny chĂłr Oh voto tremando! i przeszywajÂący okrzyk, ktĂłry Idomeneo wznosi ku niebu. Po wielkiej scenie chĂłralnej nastĂŞpuje modlitwa krĂłla (w formie cavatiny). Nieco póŸniej sÂłyszymy dobiegajÂący zza sceny gÂłos Neptuna (nowatorski "recytatyw", tak dyskutowany przez Mozarta w listach do ojca), przy akompaniamencie puzonĂłw obwieszczajÂący, Âże miÂłoœÌ zwyciĂŞÂżyÂła. Koniec dramatu krĂłla i jego syna nie oznacza jednak pomyÂślnego rozwiÂązania dla Elektry. Wyrok Neptuna jest dla niej nieubÂłagany, nie poÂślubi ona Idamantesa i ÂśpiewajÂąc przeraÂżajÂącÂą ARIĂ OBÂŁĂDU z wielkÂą introdukcjÂą (i niebywaÂłymi kontrastami dynamicznymi) rzuca siĂŞ w przepaœÌ/przebija siĂŞ sztyletem. W jej koloraturach jest coÂś z KrĂłlowej Nocy - tragizm Elektry zarysowany jest jednak jeszcze dobitniej. Przedziwna mieszanina Âśmiechu, rozpaczy, nienawiÂści... Wszystko w tej operze podniesione jest do ktĂłrejÂś potĂŞgi. Wykres ekspresji od czasu Eks(t) ma postaĂŚ wykÂładniczÂą. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Marzec 29, 2012, 08:48:05 ObejrzaÂłem wczoraj inscenizacjĂŞ "Idomeneo" z Salzburga. W zasadzie nie byÂłem miÂłoÂśnikiem opery, ale ta mnie urzekÂła - szczegĂłlnie partie chĂłralne, piĂŞkna polifonia w 4gÂłosie solistĂłw - nasycenie harmoniczne, bogactwo wspó³brzmieĂą (w celu oddania dramatyzmu sytuacji), wspaniaÂła orkiestra...i jeszcze ten moraÂł z tego dzieÂła: by zapanowaÂł pokĂłj, miÂłoœÌ nawet pomiĂŞdzy najwiĂŞkszymi wrogami...Co prawda scenografia byÂła b. skromna (mogÂła byĂŚ bardziej bajkowa) - ale za to moÂżna siĂŞ byÂło w caÂłoÂści daĂŚ pochÂłon¹Ì czarowi muzyki...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 29, 2012, 15:21:34 Nieco póŸniej sÂłyszymy dobiegajÂący zza sceny gÂłos Neptuna (nowatorski "recytatyw", tak dyskutowany przez Mozarta w listach do ojca), przy akompaniamencie puzonĂłw obwieszczajÂący, Âże miÂłoœÌ zwyciĂŞÂżyÂła. Leopold Mozart nie szczĂŞdziÂł "dobrych rad" Wolfiemu pochÂłoniĂŞtemu pracÂą nad KV 366. Oto co napisaÂł do syna w liÂście z 11 XII 1780: Ich empfehle dir Bey deiner Arbeit nicht einzig und allein fĂźr das musikalische, sondern auch fĂźr das ohnmusikalische Publikum zu denken, - du weist, es sind 100 ohnwissende gegen 10 wahre Kenner; - vergiss also das sogenannte 'populare' nicht, das auch die langen Ohren kitzelt. (RadzĂŞ Ci, abyÂś podczas pracy myÂślaÂł nie tylko o muzykalnej, ale rĂłwnieÂż o niemuzykalnej publicznoÂści. Wiesz przecieÂż, Âże na 10 prawdziwych znawcĂłw przypada 100 ignorantĂłw; - nie zapominaj w swej twĂłrczoÂści o tym, co "popularne" i co Âłaskocze "dÂługie uszy" *). *Chodzi o publicznoœÌ, ktĂłra nie szuka w muzyce g³êbszych doznaĂą, tylko odbiera jÂą bardzo powierzchownie. OdpowiedÂź Wolfganga z 16 XII 1780 to mistrzostwo Âświata: [...] Wegen dem sogenannten 'populare' sorgen Sie nichts, denn in meiner Oper ist Musik fĂźr aller Gattung Leute, ausgenommen fĂźr lange Ohren nicht. (Nie troszcz siĂŞ Ojcze o to, co "popularne", poniewaÂż w mojej operze znajdzie siĂŞ muzyka dla ludzi wszystkich kategorii, z wyjÂątkiem "dÂługouchych"). :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 29, 2012, 23:00:41 Wegen dem sogenannten 'populare' sorgen Sie nichts... Idomeneo to w jakiejÂś mierze wyraz buntu Mozarta - przeciw temu, co populare wÂłaÂśnie...
http://www.youtube.com/watch?v=Es5jUznEdiQ http://www.youtube.com/watch?v=drq053WsTCs&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=oBof9b6hxAU&feature=relmfu (Verdi nie skomponowaÂłby piĂŞkniejszej i bardziej przekonujÂącej preghierry) http://www.youtube.com/watch?v=mlwZ6e1etsw&feature=relmfu [nie znalazÂłem neptunowego recytatywu Ha Vinto Amore w powyÂższym wykonaniu (Gardiner) wiĂŞc uzupeÂłniam innym: http://www.youtube.com/watch?v=ZRdYNR9Nc88] http://www.youtube.com/watch?v=1gzc9LBXodE&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 29, 2012, 23:07:57 Co prawda scenografia byÂła b. skromna (mogÂła byĂŚ bardziej bajkowa) - ale za to moÂżna siĂŞ byÂło w caÂłoÂści daĂŚ pochÂłon¹Ì czarowi muzyki... Polecam wiĂŞc sÂłynnÂą, peÂłnÂą rozmachu inscenizacjĂŞ Idomenea z nowojorskiej MET (utrwalona na DVD). Rok 1982. W roli g³ównej: Luciano Pavarotti. http://www.youtube.com/watch?v=qOcB4FNz-gA Salzburska wersja z 2006 skupia siĂŞ na symbolice. W skrĂłcie: odbieram jÂą jako doÂśc klarowne rozwaÂżania na temat ludzkoÂści i Âświata jako theatrum mundi, w ktĂłrym ludzie sÂą jedynie marionetkami w rĂŞkach siÂły wyÂższej. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 30, 2012, 09:05:38 "Idomeneo"
w inscenizacji salzburskiej 2006, jest silny nacisk na symbolizm, ktĂłry nie byÂł jeszcze znany za czasĂłw Mozarta. Scenografia skrĂłtowa, przez to jest bardziej obrazowa dla wraÂżenia, scena i stroje miaÂły przenieœÌ nas w Âświat wyobraÂźni (u mnie to zadziaÂłaÂło) dopeÂłniajÂąc przeÂżyĂŚ emocjonalnych z opery. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 31, 2012, 00:48:27 MuszĂŞ przyznaĂŚ, Âże pokochaÂłam Idomeneo od pierwszego usÂłyszenia :) A po poszerzeniu percepcji o bodÂźce wzrokowe mĂłj ÂświeÂży sentyment jeszcze bardziej siĂŞ utrwaliÂł :)
Nie mogÂłam niestety oglÂądaĂŚ spektaklu z Salzburga:( Jednak powetowaÂłam to sobie wyszukujÂąc ile tylko siĂŞ daÂło na YT. Do³¹czam siĂŞ zatem do gÂłosu Pata polecajÂącego inscenizacjĂŞ z MET. UrzekÂł mnie wspaniaÂły Pavarotti, i inni Âśpiewacy, oczarowaÂła, baÂśniowa wÂłaÂśnie, sceneria. Oto w wykonaniu Wielkiego Luciano (z chĂłrem w tle) tak wzruszajÂące Accogli, oh re del mar! http://www.youtube.com/watch?v=9kdBWd8DAXA&feature=endscreen&NR=1 I fantastyczna Frederica Stade jako oddajÂący siĂŞ w ofierze Idamante. Dramatyczna kulminacja - moment grozy.. http://www.youtube.com/watch?v=bTSM3BL3xJA&feature=relmfu ... i gÂłos z niebios, zsyÂłajÂący uÂłaskawienie: Ha Vinto Amore http://www.youtube.com/watch?v=UQiYxuoQTf0 Na koniec chĂłr we wspaniaÂłym, jak to u Mozarta, finale:) Tak, chĂłry sÂą tu faktycznie imponujÂąco potĂŞÂżne i piĂŞkne. http://www.youtube.com/watch?v=O6OF2rmv-Aw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 31, 2012, 01:00:36 ZapomniaÂłam wspomnieĂŚ o niesamowitej Hildegard Behrens w partii Elektry.
PrzeszywajÂące wrĂŞcz wykonanie - ona dosÂłownie popada w szaleĂąstwo i umiera na scenie. NiezwykÂła ekspresja; wrĂŞcz pisze ktoÂś, Âże jest tu bardziej wagnerowska niÂż mozartowska w wykonaniu, ;) lecz to nie wpÂływa na potĂŞgĂŞ przekazu. PublicznoœÌ takÂże oszalaÂła :D http://www.youtube.com/watch?v=CfnYQTl56tQ NiewÂątpliwie przy pierwszej okazji zapoznam siĂŞ z salzburskÂą wersjÂą. MyÂślĂŞ, Âże teÂż zrobi na mnie wraÂżenie symbolizm, ktĂłry z pewnoÂściÂą ta potĂŞÂżna muzyka moÂże piĂŞknie obrazowaĂŚ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 01, 2012, 19:28:59 Haydna i Mozarta ³¹czyÂła w pewnym okresie przynaleÂżnoœÌ do loÂży masoĂąskiej (no, Haydn byÂł na posiedzeniu loÂży chyba tylko jeden raz). Nasz bohater skomponowaÂł wiele okolicznoÂściowych utworĂłw, ktĂłre wykonywano podczas obrzĂŞdĂłw i posiedzeĂą wolnomularzy. W wiĂŞkszoÂści twĂłrczoœÌ ta stanowi margines muzycznej aktywnoÂści Mozarta - kilka utworĂłw jest jednak szczegĂłlnie cennych.
Jak wiadomo, Mozart przeobraÂżaÂł w dÂźwiĂŞki symbole masonerii. Do najwaÂżniejszych cech tej muzyki nale¿¹: Âłukowania (najczĂŞÂściej 2 nuty pod Âłukiem - co symbolizuje ideĂŞ solidarnoÂści, braterstwa, przyjaÂźni), stosowanie tercji, sekst, specyficzna rytmika (rytm punktowy - symbol drogi, ktĂłra prowadziÂła do peÂłnego wtajemniczenia i trzykrotnego pukania do drzwi). Typowo "wolnomularskimi instrumentami" byÂły dĂŞte drewniane, szczegĂłlnie basethorny, klarnety (ukochane przez Wolfganga). IdeĂŞ wolnomularskie (Mozart, jako bÂądÂź co bÂądÂź przyznajÂący siĂŞ do swej wiary katolik, uwaÂżaÂł je za uniwersalne, ogĂłlnoludzkie - byÂł bowiem wielkim humanistÂą) osiÂągajÂą swe apogeum w Zauberflote. Genialna jest rĂłwnieÂż napisana w 1785 r. Maurerische Trauermusik c-moll KV 477 (uczczono niÂą ÂśmierĂŚ braci-masonĂłw, arystokratĂłw Georga Augusta von Mecklenburg-Strelitz i Franza EsterhĂĄzy von GalĂĄntha). Jest to dzieÂło z niezwykÂłymi, ÂśmiaÂłymi zmianami harmonicznymi, peÂłne dÂźwiĂŞkowych, masoĂąskich symboli. Wykreowany zostaÂł niezwykÂły, mroczny klimat, ktĂłry pozwala nam przenieœÌ siĂŞ do wiedeĂąskiej loÂży koĂąca XVIII wieku. W swej nowatorskiej myÂśli muzycznej Mozart antycypuje jednak wiek XIX, sÂłychaĂŚ tu fragmenty niczym z Beethovena, a nawet Mahlera (?). Dysponuje smyczkami i poszerzonÂą sekcjÂą dĂŞtÂą - z basethornami i kontrafagotem. (BTW, w pierwszym wykonaniu byĂŚ moÂże wystÂąpiÂł chĂłr mĂŞski). ZwróÌcie uwagĂŞ na finaÂłowy akord. Idea nieÂśmiertelnoÂści, Âżycia wiecznego (por wyÂżej ;))? [Filharmonicy LondyĂąscy] http://www.youtube.com/watch?v=--sDBQuz6DY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 01, 2012, 20:16:07 Mozarta i Haydna ³¹czyÂła teÂż przyjaŸù, ktĂłra opieraÂła siĂŞ na wzajemnym szacunku i uznaniu geniuszu. W póŸnych symfoniach Josepha Haydna sÂłychaĂŚ (symfoniczny) wpÂływ Wolfganga (a w I czĂŞÂści Adagio - Allegro con spirito jedenastej z dwunastu "Symfonii LondyĂąskich" Es-dur Hob I/103 Haydn cytuje takÂże I czêœÌ Adagio "symfonicznej" sonaty fortepianowej na cztery rĂŞce F-dur KV 497). Jaka szkoda, Âże razem nie mogli wyruszyĂŚ na podbĂłj Londynu...
Wolfgang Amadeusz dedykowaÂł Haydnowi - "Mistrzowi, ktĂłry pokazaÂł mu sztukĂŞ pisania kwartetĂłw" 6 kwartetĂłw smyczkowych: G-dur KV 387, d-moll KV 421, Es-dur KV 428, B-dur KV 458, A-dur KV 464 I C-dur KV 465. Kwartety te byÂły (jak napisaÂł Mozart w dedykacji) il frutto d'una longa e laboriosa fatica (owocem dÂługiego i mozolnego wysiÂłku - trochĂŞ ciĂŞÂżko w to uwierzyĂŚ, ale wierzymy Maestro Mozartowi na sÂłowo ;)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 01, 2012, 23:27:14 Kwartety te byÂły (jak napisaÂł Mozart w dedykacji) il frutto d'una longa e laboriosa fatica (owocem dÂługiego i mozolnego wysiÂłku - trochĂŞ ciĂŞÂżko w to uwierzyĂŚ, ale wierzymy Maestro Mozartowi na sÂłowo ;)) Nie widziaÂłem rĂŞkopisĂłw, ale ponoĂŚ faktycznie - aÂż roi siĂŞ od skreÂśleĂą i poprawek. Wolfgang staraÂł siĂŞ jak tylko potrafiÂł. W koĂącu Haydn jest twĂłrcÂą tej formy (klasycznego kwartetu smyczkowego) i doprowadziÂł jÂą do mistrzostwa. Masz racjĂŞ Kasiu... Kto wie, ile arcydzieÂł dostarczyÂłaby nam londyĂąska podró¿ Mozarta. Propozycja zostaÂła odrzucona, niestety. Haydn to jednak miaÂł nosa do interesĂłw. :D A propos Muzyki ÂżaÂłobnej KV 477 - http://www.youtube.com/watch?v=w1JusRDgRDA Rekonstrukcja; Herreweghe. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 02, 2012, 04:04:22 Faktycznie muzyka tajemnicza, tchnÂąca atmosferÂą misteriĂłw - niemal widaĂŚ korowĂłd ciemnych postaci w dÂługich szatach, sunÂących powoli mrocznym korytarzem, w blasku pochodni... GÂłosy chĂłru przydajÂą utworowi jeszcze wiĂŞcej nastrojowoÂści.
A ten ostatni akord - tak, zamiast zstĂŞpowaĂŚ w dó³, stawiajÂąc ostatecznÂą, finaÂłowÂą kropkĂŞ, wzbija siĂŞ w gĂłrĂŞ, rozprasza niczym nagÂły promieĂą ÂświatÂła... Haydn masonem byÂł chyba raczej tylko nominalnie? Panowie chĂŞtnie razem muzykowali, czerpali od siebie natchnienie i inspiracjĂŞ, jednak Haydn nie stworzyÂł Âżadnych masoĂąskich utworĂłw. Wolfi, wolny, niepokorny duch, musiaÂł bardzo pozytywnie odbieraĂŚ wolnomularskie idee: rĂłwnoœÌ stanĂłw wobec braterstwa dusz, doskonalenie siĂŞ, praca dla dobra ludzkoÂści... Nastrojowe jest takÂże Adagio KV 411, oczywiÂście na 2 klarnety i 3 basethorny, przeznaczone na uroczystÂą introdukcjĂŞ rytuaÂłu LoÂży http://www.youtube.com/watch?v=NPX6UxUUWkQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 04, 2012, 20:02:30 Haydn zwiÂązany byÂł z lo¿¹ Zur wahren Eintracht, ale faktycznie epizodycznie, byÂł na zebraniu 11 lutego 1785 r. W tym czasie w Wiedniu przebywaÂł ojciec Mozarta, Leopold - ktĂłry, notabene, rĂłwnieÂż raz odwiedziÂł tÂą lo¿ê.
Basethornowe Adagia sÂą genialne. MoÂżna w nich odnaleŸÌ masoĂąski Âświat ze wszystkimi jego symbolami. Oto kolejne, KV 410: http://www.youtube.com/watch?v=09L6FjuCM7A A oto 2-czĂŞÂściowa kantata DIE MAURERFREUDE (RadoœÌ wolnomularzy) KV 471 na tenor, chĂłr mĂŞski i orkiestrĂŞ. Kompozycja typowo okolicznoÂściowa. http://www.youtube.com/watch?v=scSHRaIYv5A Tym utworem (w postaci pieÂśni na tenor, chĂłr i organy) otwarto posiedzenie loÂży (Zerfliesset heut', geliebte Brueder KV 483): http://www.youtube.com/watch?v=3ORIjtwGWKE a ten - wykonano na koniec (Ihr unsere neuen Leiter KV484). http://www.youtube.com/watch?v=GouEDhpWpmQ BTW - dziÂś jest rocznica premiery muzyki do Thamosa, KrĂłla Egiptu KV 345 (4 kwietnia 1774 r., poczÂątkowe chĂłry wykonano w Wiedniu). Ta kompozycja kojarzy mi siĂŞ zawsze z mozartowskimi (póŸniejszymi) zwiÂązkami z masoneriÂą. Wydaje mi siĂŞ, Âże kiedyÂś juÂż jÂą tu wspomniano. SÂłychaĂŚ w niej i Zauberflote, i scenĂŞ Komandora z Giovanniego (znaleÂźliÂście ten fragment? ;)). http://www.youtube.com/watch?v=8xJKsLCxG8k itd. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 04, 2012, 21:18:13 SÂłychaĂŚ w niej i Zauberflote, i scenĂŞ Komandora z Giovanniego (znaleÂźliÂście ten fragment? ;)). http://www.youtube.com/watch?v=8xJKsLCxG8k itd. Zgadzam siĂŞ z TobÂą cher Patrick, masoĂąskie klimaty sÂłychaĂŚ juÂż od 1 taktu. 1:34 Es lebe Sarastro! Sarastro lebe - Die ZauberflĂśte Ihr Kinder des Staubes erzittert - Komandor z Don Giovanniego (pod koniec Thamosa) :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 04, 2012, 23:30:11 Otó¿ to! :D Sethosa (bas baryton) nazwaÂłbym pra-Sarastrem. ChĂłry ÂśpiewajÂą zresztÂą o potĂŞdze SÂłoĂąca, ÂświatÂłoÂści, bĂłstwach itd - kojarzy siĂŞ nam to z egipskimi wierzeniami (Thamos jest "egipskÂą" sztukÂą barona von Geblera) - ale i z wolnomularstwem.
http://www.youtube.com/watch?v=MpR8Lmy4p-E&feature=relmfu (mamy tu wspomianego "Komandora", czyli introdukcjĂŞ Sethosa i finaÂłowy chĂłr Ihr Kinder des Staubes erzittert - caÂłoœÌ poprzedzona jakby gluckowskim, dramatycznym i bardzo finezyjnym fragmentem antraktowym - muzyka do Thamosa to 3 wielkie sceny wokalne z 5 "antraktami" czy "interludiami"; ten ostatni chĂłr zostaÂł dokomponowany póŸniej) A to mĂłj ulubiony fragment - chĂłr Gottheit, uber alle machtig, monumentalne Moderato na wielkÂą orkiestrĂŞ (z trÂąbkami, rogami, 3 puzonami i kotÂłami) i chĂłr (miejscami rozpisany kontrapunktycznie). To peÂłen dostojeĂąstwa hymn o misternej konstrukcji i wzrastajÂącym napiĂŞciu. Wg mnie, jeden z najciekawszych, najsilniej oddziaÂłujÂących, jakie wyszÂły spod piĂłra Mozarta. Sam Wolfgang byÂł z tej muzyki bardzo zadowolony. http://www.youtube.com/watch?v=-pGyeKe7zh8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 05, 2012, 09:03:21 Nowy niedawno odkryty utwĂłr Mozarta (Patryk juÂż pisaÂł o nim wyÂżej)
wyszedÂł wÂłaÂśnie na singlu!:)) http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=LoTfvakQZXA#! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 05, 2012, 15:53:30 No no, ponad 65 tysiĂŞcy wyÂświetleĂą w ciÂągu 2 tygodni... A filmik jest "niepubliczny" i linkowany. DziĂŞkujĂŞ, Agnieszko. ;) Na stronie Mozarteum jest moÂżliwoœÌ odsÂłuchania (audio).
O tym "tyrolskim" utworze Mozarta wzmianka jest rĂłwnieÂż na ktĂłrejÂś z pierwszych stron najnowszego "Newsweeka". Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 05, 2012, 16:49:25 Wielki TydzieĂą i Wielkanoc, a zatem dobra okazja, by wsÂłuchaĂŚ siĂŞ w twĂłrczoœÌ sakralnÂą Mozarta - wspomniana wyÂżej muzyka masoĂąska to rĂłwnieÂż muzyka wyraÂżajÂąca duchowoœÌ Mozarta (teza Einsteina), a wiĂŞc kontynuacja nurtu religijnego z lat salzburskich (choĂŚ, jak wiemy, do muzyki koÂścielnej Mozart w Wiedniu takÂże powracaÂł, choĂŚ sporadycznie).
20-letni Mozart pod koniec 1776 r. skomponowaÂł dla Colloredo trzy msze in C (Mozarta dosÂłownie pochÂłonĂŞÂła wĂłwczas muzyka religijna, co byĂŚ moÂże Âświadczy o jakimÂś wewnĂŞtrznym, duchowym kryzysie mÂłodego geniusza). W tym czasie twĂłrca muzyki koÂścielnej w Salzburgu, zgodnie z zaleceniami ksiĂŞcia hrabiego arcybiskupa, miaÂł komponowaĂŚ tak, by wszystkie ogniwa (Kyrie, Gloria, Credo, Sanctus, Benedictus i Agnus Dei) z sonatÂą all'Epistola trwaÂły maksymalnie 3 kwadranse "nawet gdy mszĂŞ przy najdonioÂślejszej okazji odprawia sam ksi¹¿ê", jak donosi zaÂżenowany Wolfgang. Takie ograniczenie czasowe wprowadziÂło do twĂłrczoÂści sakralnej Mozarta istotne zmiany. WeÂźmy GloriĂŞ czy Credo (najdÂłuÂższe sekwencje) - Mozart niejednokrotnie nakÂłada na siebie ÂłaciĂąskie wersy, Âśpiewane przez chĂłr - otrzymuje wĂłwczas maksymalnÂą zwiĂŞzÂłoœÌ. JednoczeÂśnie - komponuje nieraz pyszne orkiestrowe introdukcje bÂądÂź powolnie kroczÂące, monumentalne Benedictus. Wolfgang, szczerze nienawidzÂący Colloreda, po raz kolejny go przechytrzyÂł - trzeba sobie w tym momencie wyobraziĂŚ minĂŞ zniecierpliwionego ksiĂŞcia! We wspomnianych mszach pojawia siĂŞ nowy styl muzyki koÂścielnej. Mozart poznaÂł wczeÂśniej, w czasie swych podró¿y, "uczony", ÂścisÂły, skostniaÂły styl wÂłoski (Bolonia, Neapol, Rzym). Muzyka koÂścielna rĂłwnoczeÂśnie siĂŞ jednak sekularyzuje - pojawiajÂą siĂŞ partie "operowe" (ariowe). WkrĂłtce, w Wiedniu, Mozart pozna muzykĂŞ religijnÂą oraz kontrapunkt Bacha i Haendla; summÂą tych doÂświadczeĂą bĂŞdzie genialna (i nieukoĂączona) Grosse Messe, czyli Wielka Msza c-moll. W kompozycjach z 1776 r. Wolfgang ³¹czy fragmenty homofoniczne i kontrapunktyczne, wzbogaca ekspresjĂŞ, uszlachetnia liniĂŞ melodycznÂą (prostota, naturalnoœÌ!). Swoiste molowe zatrzymanie nastĂŞpuje zawsze przy sÂłowach CrucifĂxus ĂŠtiam pro nobis sub PĂłntio PilĂĄto, a finaÂłowe fragmenty Glorii, Credo bÂądÂź Osanna to prĂłby fugi/fugata (fuga byÂła zakazana, bo trwaÂła zbyt dÂługo). Przede wszystkim jednak - sÂłyszymy tu wielkiego symfonika. Oto pierwsza z tych mszy, Credo-Messe KV 257. Prawdopodobnie Mozart nanosiÂł na partyturĂŞ poprawki (by jeszcze skrĂłciĂŚ czas trwania dzieÂła eliminowaÂł dziesiÂątki taktĂłw!). ZauwaÂżmy, Âże stosuje on metodĂŞ powracajÂących, krĂłtkich motywĂłw (w Glorii, Credo). Zagadka: dlaczego Credo-Messe? ;) http://www.youtube.com/watch?v=WePtKahRdxE Spaur-Messe KV 258; msza napisana z okazji konsekracji hrabiego von Spaura (uroczystoœÌ odbyÂła siĂŞ w salzburskiej katedrze). http://www.youtube.com/watch?v=qPsm5tmCpd4 http://www.youtube.com/watch?v=fXSuuGRlOP4&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=bWg8GjS6c7c&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=3avJ8TWYFkY&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=ddG3oaWyCOk&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=1wrkj7MFlYg&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 05, 2012, 20:02:06 ZauwaÂżmy, Âże stosuje on metodĂŞ powracajÂących, krĂłtkich motywĂłw (w Glorii, Credo). Zagadka: dlaczego Credo-Messe? ;) http://www.youtube.com/watch?v=WePtKahRdxE Chyba dlatego, Âże czterotaktowe "Credo" powraca w Credo kilkakrotnie :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 05, 2012, 23:21:59 WÂłaÂśnie, Kasiu, sprawa wydaje siĂŞ nie do koĂąca jasna. CzterdÂźwiĂŞkowy, ĂŚwierĂŚnutowy motyw (pojawiajÂący siĂŞ najpierw w forte, potem piano) G - E - A - G z Credo faktycznie wybrzmiewa wielokrotnie, jest rozpoznawalny, dziaÂła jak Leitmotiv. Prawdziwa muzyczna dewiza Mozarta (o ktĂłrej kiedyÂś pisaÂłem) pojawia siĂŞ jednak w Santus: C - D - F - E (zapis w pó³nutach - zauwaÂżcie, Âże rĂłwnieÂż 4 dÂźwiĂŞki i rĂłwnieÂż tonacja C-dur). Gdyby to ode mnie zaleÂżaÂło, nazwaÂłbym wiĂŞc tÂą mszĂŞ Santus-Messe. ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 05, 2012, 23:33:22 A oto fragment najbardziej zwiĂŞzÂłej ze wspomnianych missae breves - Orgelsolo-Messe KV 259.
Chyba jasne, skÂąd pochodzi jej nazwa. ;) http://www.youtube.com/watch?v=tTzzTgBWJzc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 06, 2012, 08:42:03 Patryku.
Dzieki za linki. Piekne wykanania transcendentalnej muzyki. Az sie wierzyc ne chce, ze napisal 20 letni "mleko pod nosem" Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 06, 2012, 08:53:37 Ostatnio coraz czesciej polykam literki i slowka.
Nie lubie takiego niedbalstwa u siebie. Sorki Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 06, 2012, 11:39:08 20-letni Mozart pod koniec 1776 r. skomponowaÂł dla Colloredo trzy msze in C (Mozarta dosÂłownie pochÂłonĂŞÂła wĂłwczas muzyka religijna, co byĂŚ moÂże Âświadczy o jakimÂś wewnĂŞtrznym, duchowym kryzysie mÂłodego geniusza). MoÂże Wolfgang zwracajÂąc siĂŞ ku muzyce sakralnej chciaÂł teÂż "odpocz¹Ì" od stylu galant? Co do nazwy Sanctus-Messe nie mam nic przeciwko ;), zwÂłaszcza Âże KV 257 byÂła teÂż nazywana Missa brevis (potem uznano, Âże na missĂŞ brevis jest raczej za dÂługa), GroĂe Credo-Messe -jednym sÂłowem baÂłagan w nazewnictwie. PoniewaÂż te nazwy nie pochodzÂą od samego Mozarta (tak samo jak Elvira Madigan dla KV 467, czy KrĂśnungsmesse dla KV 317) nie ma sensu uznawaĂŚ ich za jedynie sÂłuszne. (A propos Mszy koronacyjnej C-dur KV 317 - caÂłe szczĂŞÂście, Âże ktoÂś nie nazwaÂł jej np. 'Dove sono-Messe' - to oczywiÂście Âżart, ale na upartego moÂżna siĂŞ dosÂłyszeĂŚ jakiegoÂś maÂłego podobieĂąstwa miĂŞdzy ariÂą hrabiny z III aktu Wesela Figara a Agnus Dei z KV 317). Agnus Dei z Mszy koronacyjnej C-dur KV 317, Wiener Sängerknaben: http://www.youtube.com/watch?v=3kUTmd16xeM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 06, 2012, 15:17:03 Moim zdaniem wiĂŞc, nazwa Credo-Messe w przypadku KV 257 jest nietrafiona. To innej, wczeÂśniejszej przysÂługiwaĂŚ powinno to miano.
PrzenieÂśmy siĂŞ do roku 1774. 18-letni Wolfgang pisze wĂłwczas 2 bardzo kameralne (smyczki - bez altĂłwek!), a w swej prostocie niemalÂże naiwne krĂłtkie msze – KV 192 i 194. W drugiej z nich, w D-dur, naszÂą uwagĂŞ zwraca wÂłaÂśnie Credo. Pojawia siĂŞ tu, moÂżna powiedzieĂŚ - po raz kolejny, tajemniczy mozartowski szyfr zÂłoÂżony z 4 dÂźwiĂŞkĂłw. Ten ktĂłry pojawi siĂŞ w Sanctus wspomnianej wyÂżej Mszy KV 257, a w zmodyfikowanej postaci jest nim przecieÂż motyw z Dove Sono czy Agnus Dei Mszy KV 317 (rĂłwnieÂż czterodÂźwiĂŞk). Otwiera mozartowskÂą symfonikĂŞ (Andante z Symfonii KV 16) i jÂą... zamyka (finaÂł Symfonii Jowiszowej KV 550; to temat na ktĂłrym opierajÂą siĂŞ fugata). W tej skromnej i osobistej Missa brevis wydaje siĂŞ, Âże Mozart wykrzykuje z ca³¹ mocÂą: CREDO! WierzĂŞ! - motyw ten ksztaÂłtuje przecieÂż fakturalnie caÂłe ogniwo (wyraÂżajÂąc teÂż finalne AMEN). Czy komponujÂąc w 1788 r. swĂłj kontrapunktyczny, monumentalny finaÂł ostatniej symfonii Wolfgangowi przypomniaÂło siĂŞ to zawoÂłanie? Te 4 dÂźwieki, ktĂłre w Mszy KV 192 przybraÂły postaĂŚ wyznania wiary, przesiÂąkÂły przecieÂż ca³¹ jego twĂłrczoœÌ. Credo, Missa brevis KV 192: http://www.youtube.com/watch?v=fRK-0tflUTU FinaÂł 41. Symfonii Jowiszowej KV 551: http://www.youtube.com/watch?v=wfoHwbS1QhQ Az sie wierzyc ne chce, ze napisal 20 letni "mleko pod nosem" Mnie najbardziej intryguje, Âże to CREDO poniÂżej napisaÂł napisaÂł chÂłopak 12-letni! Z wielkiej solennej mszy (4 trabki, 3 puzony) Waisenhaus-Messe c-moll (napisanej prawdopodobnie na poÂświĂŞcenie Waisenhauskirche - koÂścioÂła przy sierociĂącu) KV 47a/139 - nowatorskie, ekspresyjne CrucifĂxus : http://www.youtube.com/watch?v=u2C3JsZoisc&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=ZR4jmwZGfOY&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 06, 2012, 15:51:07 W drugiej z nich, w D-dur, naszÂą uwagĂŞ zwraca wÂłaÂśnie Credo. Chodzi o pierwszÂą, F-dur KV 192. Druga jest owszem w D-dur (KV 194), ale nie o niej myÂślaÂłem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 07, 2012, 14:24:45 Nadchodzi czas wielkanocny. Trudno mi sobie wyobraziĂŚ pewne dni w roku bez oddania siĂŞ magii tej muzyki.
Qui tollis pecata mundi. Monumentalny 8-gÂłosowy chĂłr w g-moll, chromatyka, posĂŞpna i przytÂłaczajÂąca partia orkiestry. InspiracjÂą byÂła Msza h-moll Bacha (niesamowite Kyrie z tej Mszy). http://www.youtube.com/watch?v=whVPzXDDu2Y A oto: TE DEUM C-dur KV 141 z 1768 r. http://www.youtube.com/watch?v=fTk21jy9Sn8&feature=related PiĂŞknych ÂŚwiÂąt. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 07, 2012, 18:21:55 Nieziemskie melodie, tak jak Bartus pisze - transcendentalne, pozwalajÂące otrzepaĂŚ umysÂł z kurzu codziennoÂści, zwrĂłciĂŚ duszĂŞ ku wyÂższym, duchowym wymiarom.
Podobnie, jak te wspaniaÂłe msze, ktĂłre nam przedstawiÂłeÂś, ktĂłre tak zachwycajÂą i przemawiajÂą do serca. (Tak wiele mszy Mozart komponowaÂł w tonacji C - ciekawe, czy byÂła to uznana "mszalna" tonacja, czy teÂż wÂłaÂśnie ona najbardziej przemawiaÂła do niego przy tworzeniu muzyki koÂścielnej.) PotĂŞÂżne dzieÂło, wymagajÂące czasu, by je w skupieniu wysÂłuchaĂŚ, w peÂłni przeÂżyĂŚ i smakowaĂŚ. Czas ÂświÂąteczny jest dobrÂą porÂą na takÂą muzycznÂą medytacjĂŞ. Co do przewijajÂącego siĂŞ przez ró¿ne elementy kolejnych mszy motywu czterodÂźwiĂŞkowej "dewizy" Mozarta, jeÂśli jak piszesz, najpierw pojawiÂła siĂŞ ona wÂłaÂśnie w Credo jego mszy F-dur (jednak co czas pewien pojawiajÂą siĂŞ inne tonacje:)), i to tak potĂŞÂżnie, byĂŚ moÂże tak zostaÂła zapamiĂŞtana i zrobiÂła takie wraÂżenie, Âże kojarzono jÂą z tym wÂłaÂśnie Credo - i na tej zasadzie nazwano kolejnÂą mszĂŞ, w ktĂłrej ten rozpoznawalny motyw wystÂąpiÂł ponownie - jako "mszĂŞ z motywem CREDO", niezaleÂżnie juÂż od czĂŞÂści, w ktĂłrej siĂŞ pojawiÂł :) Chyba w tym samym roku, co tĂŞ mszĂŞ, Mozart pisze jeszcze przepiĂŞknÂą LitaniĂŞ LoretaĂąskÂą (KV 195). http://www.youtube.com/watch?v=q50-FIHKm44 RĂłwnieÂż ta muzyka ma w sobie magiĂŞ otwierajÂącÂą nasze serca, promieniujĂŞ ciepÂłem i ÂświatÂłem, nawet w deszczowy i pochmurny dzieĂą, jak dziÂś :) SÂłuchajÂąc takich harmonii, zawsze bĂŞdziemy mieĂŚ PiĂŞkne, Jasne ÂŚwiĂŞta. Zatem tak, PiĂŞknych ÂŚwiÂąt, kochani :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 10, 2012, 00:00:29 Co do Wielkiej Mszy c-moll KV 427, o ktĂłrej wspomniaÂłem - warto przypomnieĂŚ, Âże jest utworem NIEDOKOĂCZONYM, a rozpoczĂŞtym w 1782 r. Istotne, Âże Mozart pisaÂł jÂą jako speÂłnienie osobistego przyrzeczenia - miaÂł jÂą wykonaĂŚ w Salzburgu, po przybyciu do swego Geburtstadt ze swojÂą ÂżonÂą, KonstancjÂą. Ta zresztÂą, jak gÂłosi przekaz, wykonywaÂła partiĂŞ I sopranu (Christe eleison, Laudamus te). Wolfgang skomponowaÂł caÂłe KYRIE, GLORIA, SANCTUS, BENEDICTUS oraz CREDO do Et incarnatus est. FinaÂłowe Agnus Dei nie zostaÂło nawet rozpoczĂŞte. To tak zwane "torso" trwa okoÂło godziny, dokoĂączona msza trwaÂłaby zapewne tyle, co Wielka Msza h-moll Bacha lub Missa solemnis D-dur Beethovena, obok ktĂłrych to arcydzieÂło naleÂży postawiĂŚ.
UzupeÂłnione fragmentami wczeÂśniejszych mszy (nie jesteÂśmy jednak pewni co do tego, ktĂłre to byÂły msze) Wielka Msza zostaÂła wykonana jesieniÂą 1783 r. w piĂŞknym, barokowo-rokokowym koÂściele Âśw. Piotra (Stiftskirche Sankt Peter) przy salzburskim opactwie benedyktyĂąskim (najstarszym na obszarze krajĂłw niemieckojĂŞzycznych, istniejÂącym zresztÂą do dziÂś). Wielka Msza jest szczytowym osiÂągniĂŞciem Mozarta w zakresie muzyki koÂścielnej. To wypowiedÂź osobista, miejscami wrĂŞcz intymna (jak w rĂłwnieÂż nieukoĂączonym Requiem - szczegĂłlnie w takich ogniwach, jak Requiem aeternam, Dies irae czy Confutatis). Jak wspomniaÂłem wczeÂśniej, jest podsumowaniem muzyki religijnej XVII i XVIII w. - sÂłychaĂŚ szczegĂłlnie wpÂływ Haendla, Bacha (i jego Grosse Messe; pamiĂŞtajmy, Âże komponujÂąc to dzieÂło Mozart byÂł zapoznaÂł siĂŞ wczeÂśniej, dziĂŞki van Swietenowi, z twĂłrczoÂściÂą Bacha - byÂł to chyba najpowaÂżniejszy kryzys artystyczny w jego Âżyciu) i twĂłrcĂłw wÂłoskich. Mozart nasyca zdobyte wczeÂśniej doÂświadczenia swÂą genialnÂą inwencjÂą. CaÂłoœÌ brzmi niezwykle monumentalnie (dzielony, podwĂłjny chĂłr jak w Mszy Bacha). Wielka orkiestra (bez klarnetĂłw - to dzieÂło skomponowane dla orkiestry w Salzburgu) rozpoczyna potĂŞÂżne chĂłralne Kyrie eleison w c-moll, po ktĂłrym Mozart roztacza przed nami (wiem Âże zabrzmi to nieco banalnie lub patetycznie) niezmierzony ocean piĂŞkna... O tym sopranowym Andante moderato - Christe eleison - napisano wiele. NiektĂłrzy w tych anielskich kantylenach dosÂłyszeli siĂŞ gÂłosu Maryi. Mistycyzm tego ogniwa po prostu onieÂśmiela - wsÂłuchajmy siĂŞ w cudne przejÂście od masywnego i peÂłnego orkiestrowego przepychu Kyrie do lirycznego Christe, niesamowite modulacje (c-moll - Es-dur), nagÂły wybuch dynamiki i zawoÂłanie Christe!. Na koĂącu zaÂś pojawia siĂŞ ta przesÂławna fraza sopranu, ktĂłrÂą podchwyca dialogujÂący chĂłr - to zatrzymanie czasu, przeniesienie do innego, lepszego wymiaru... gdzieÂś za bramy raju. Przypomina siĂŞ piĂŞkna scena z filmu Amadeus, gdy (miĂŞdzy innymi) tym wÂłaÂśnie fragmentem zachwyca siĂŞ Salieri w swym domu, w obecnoÂści Konstancji (ktĂłra przecieÂż miaÂła byĂŚ pierwszÂą wykonawczyniÂą tego Christe...!). Nie mamy wÂątpliwoÂści co do charakteru Mszy - jest to prywatna rozmowa Mozarta ze StwĂłrcÂą, ktĂłry obdarzyÂł go niesÂłychanym talentem... Pó³godzinne Gloria, drugie ogniwo, jest kompletne i stanowi zasadniczÂą czêœÌ dzieÂła. Jego budowa jest charakterystyczna dla rozbudowanych Kantatenmessen, w ktĂłrych mieszajÂą siĂŞ chĂłry, partie solowe, duety, tercety, kwartety... Rozpoczyna siĂŞ triumfalnym zawoÂłaniem Gloria in exelsis Deo! o haendlowskim rozmachu. Operowe Laudamus te jest kolejnym fragmentem zarezerwowanym dla Konstancji. PotĂŞÂżne Gratias agimus tibi jest jednak ledwie wstĂŞpem do wspomnianego Qui tollis, punktu kulminacyjnego Glorii na rĂłwni z finaÂłowÂą, 4-gÂłosowÂą fugÂą Cum Sancto Spiritu, poprzedzonÂą niezwyk³¹ introdukcjÂą Jesu Christe. Fuga to wielkie arcydzieÂło; jest bardzo mozartowska, ma indywidualne cechy - jest maÂło wÂłoska, bardziej za to inspirowana Bachem. Tak komponuje Mozart wolny, nieskrĂŞpowany czasowym ograniczeniem arcybiskupa... Sanctus jest solenne, zgodnie z tradycjÂą, jednoczeÂśnie jednak - jakÂże ÂśmiaÂłe w swej chromatyce i fakturalnym, kontrapunktycznym zagĂŞszczeniu! Osanna to fuga (na 2 gÂłosy), ktĂłra w swej zwiĂŞzÂłoÂści i oryginalnoÂści byĂŚ moÂże przewyÂższa Cum Sanctu Spiritu. IntymnÂą lirycznoœÌ dostrzegamy za to w Et incarnatus est z Credo, ktĂłre niegdyÂś krytykowane byÂło jako zbyt Âświeckie. Ale my, mÂądrzejsi o doÂświadczenie kolejnych stuleci, odbieramy tÂą sopranowÂą ariĂŞ z instrumentami dĂŞtymi i organami obligato jako najszlachetniejszÂą modlitwĂŞ, dzieciĂŞcÂą w swej naiwnoÂści (Einstein). Podobnie odbieramy Domine Deus czy Quoniam tu solus z Glorii. WszĂŞdzie melodyczne i kontrapunktyczne cuda. http://www.youtube.com/watch?v=hieCzEZwRw4 // http://www.youtube.com/watch?v=S_-qWfgu_Rw [Bernstein] http://www.youtube.com/watch?v=OVL2V8GQpgw http://www.youtube.com/watch?v=SXtq9rzTl90&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=9fGP6W6A0f8 http://www.youtube.com/watch?v=9p7fOFhJztA http://www.youtube.com/watch?v=eEjQ8TTrrE0 http://www.youtube.com/watch?v=YJJT108WZ7o&feature=results_video&playnext=1&list=PL3C70C5EE4C1A7334 http://www.youtube.com/watch?v=yZaNzrr_dJQ Polecam: CD - MOZART Great Mass C Minor, m.in. Te Kanawa i New Philharmonia Orchestra/ Raymond Leppard; EMI Classic. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 10, 2012, 18:23:44 PojawiÂła siĂŞ kiedyÂś przy okazji KCH taka opinia, Âże prawdziwie doskonaÂłe wykonanie powinno sprawiaĂŚ, Âże sÂłuchacz nie ma nic do powiedzenia :) Brak mu po prostu stosownych s³ów w obliczu jego skoĂączonej, bezb³êdnej doskonaÂłoÂści:) MyÂślĂŞ, Âże w odniesieniu do prawdziwie doskonaÂłych utworĂłw ta Msza byÂłaby dobrym przykÂładem, skoĂączonej doskonaÂłoÂści nieskoĂączonego dzieÂła:) Pozostawia wÂłaÂśnie takie uczucie bezradnoÂści sÂłowa wobec przepeÂłniajÂących nas doznaĂą.
Analiza zaÂś jest klasÂą dla siebie :) Pat, co do Twoich wÂątpliwoÂści, czy wspomnienie o niezmierzonym piĂŞknie moÂże byĂŚ odebrane jako banaÂł - co tam 8) Prawdy czasem brzmiÂą banalnie - rzeczy oczywiste niejako z definicji nie majÂą owej (czasem zÂłudnej) atrakcyjnoÂści, jakÂą daje oryginalnoœÌ ;). Jednak majÂą w zamian blask szczeroÂści i autentyzmu. Nie wstydÂźmy siĂŞ zatem mĂłwiĂŚ o piĂŞknie, Âże jest piĂŞkne:) Bo przecieÂż jest :D MoÂże przy okazji jeszcze dodam jeden z niewielkich jeszcze strumykĂłw wiodÂących nas do tego oceanu:) http://www.youtube.com/watch?v=AqYzo3EP_zc&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 11, 2012, 04:36:21 Jak podajÂą ÂźrĂłdÂła, 'w 1782 roku niejaki Krzysztof Fryderyk Bretzner, z zawodu ksiĂŞgowy, przejawiajÂący jednak niejakie ambicje dramaturgiczne, zamieÂściÂł w Leipziger Zeitung nastĂŞpujÂące ogÂłoszenie:
"Pewien czÂłowiek w Wiedniu, nazwiskiem Mozart, oÂśmieliÂł siĂŞ naduÂżyĂŚ mego dramatu "Belmont i Konstancja", robiÂąc z niego tekst opery. Niniejszym najuroczyÂściej protestujĂŞ przeciw temu naruszeniu moich praw i zastrzegam sobie dalsze kroki"'. Biedny Ăłw pisarzyna nie byÂł Âświadomy prostego faktu, Âże swojÂą obecnoœÌ w historii bĂŞdzie zawdziĂŞczaÂł jedynie temu, iÂż Ăłw czÂłowiek nazwiskiem Mozart (a wÂłaÂściwie piszÂący mu libretto Stephani), zechciaÂł uÂżyĂŚ do czegoÂś owo spÂłodzone przez niego dzieÂło. :) Oto juÂż przed nami kolejna wspaniaÂła opera:) Jedno z najsÂłynniejszych arcydzieÂł Mozarta. Uprowadzenie z Seraju ByĂŚ moÂże znacie libretto na pamiĂŞĂŚ:) Jednak nawet jeÂśli tak jest, nie zaszkodzi opowiedzieĂŚ sobie jeszcze raz owej historii, ktĂłra wydarzyÂła siĂŞ gdzieÂś na wybrzeÂżu Morza ÂŚrĂłdziemnego... WysÂłuchaliÂśmy wspaniaÂłej uwertury, podnosi siĂŞ kurtyna, i oto zjawia siĂŞ przed nami hiszpaĂąski szlachcic Belmonte... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 11, 2012, 05:22:17 AKT 1
Belmonte szuka swojej narzeczonej Konstancji, ktĂłra razem ze swÂą angielskÂą pokojĂłwkÂą BlondÂą wpadÂły w rĂŞce piratĂłw i zostaÂły sprzedane Baszy Selimowi. ZnalazÂł siĂŞ wÂłaÂśnie w ogrodzie przed paÂłacem Baszy. (Aria: Hier soll ich dich denn sehen - czyli Tutaj ciĂŞ winienem znaleŸÌ) http://www.youtube.com/watch?v=m3WEhdjohTQ Osmin, sÂługa Baszy, przychodzi do ogrodu i rwie figi, ignorujÂąc pytania Belmonta, pogr¹¿ony w romantycznych rozmyÂślaniach ;). (Aria: Wer ein Liebchen hat gefunden - Ten kto znalazÂł ukochanÂą) http://www.youtube.com/watch?v=69CD8O2CdQU&feature=related Belmonte stara siĂŞ zdobyĂŚ wiadomoÂści o swoim sÂłudze, Pedrillo, ktĂłry zostaÂł schwytany razem z nimi i teraz sÂłuÂży w paÂłacu Baszy. Osmin w odpowiedzi obrzuca go obelgami :) (Duet Verwunscht seist du samt deinem Liede - Do diabÂła z tobÂą i twÂą pieÂśniÂą) i Belmonte odchodzi. Pojawia siĂŞ natomiast Pedrillo, i Osmin wyÂładowuje na nim zÂłoœÌ, obiecujÂąc, Âże poÂśle go na przeró¿ne wymyÂślne tortury (Aria Solche hergelaufne Laffen - Ci obcy, ktĂłrzy szpiegujÂą) http://www.youtube.com/watch?v=bgj5iBEUuuY Po odejÂściu Osmina pojawia siĂŞ znĂłw Belmonte i z radoÂściÂą odnajduje wreszcie swego sÂługĂŞ. Razem postanawiajÂą uwolniĂŚ KonstancjĂŞ i BlondĂŞ, ktĂłra z kolei jest narzeczonÂą Pedrilla. (Aria: Konstanze, Konstanze, dich wiederzusehen... – Konstancjo, Konstancjo, zobaczyĂŚ CiĂŞ znowu...) Wchodzi Basza Selim, z towarzyszeniem chĂłru janczarĂłw (Singt dem grossen Bassa Lieder - ÂŚpiewajcie wielkiemu Baszy) http://www.youtube.com/watch?v=SqTuy9trijw i Konstancji, w ktĂłrej siĂŞ kocha, bez wzajemnoÂści. (Aria Konstancji Ach ich liebte - Ach, kochaÂłam...). http://www.youtube.com/watch?v=2hgcAtz3w_c&feature=related Pedrillo namawia BaszĂŞ, aby zatrudniÂł Belmonta jako architekta. WchodzÂą do paÂłacu, choĂŚ Osmin prĂłbuje zagrodziĂŚ im drogĂŞ. (Trio: Marsch Trollt euch fort) http://www.youtube.com/watch?v=QpRKtHdnIGk cdn :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 11, 2012, 13:04:30 AKT 2
Blonda odpiera grubiaĂąskie zaloty Osmina, tÂłumaczÂąc mu, Âże miÂłoÂści nie zdobywa siĂŞ si³¹. (Aria Durch Zartlichkeit und Schmeicheln - CzuÂłoÂściÂą i pochlebstwem) i gro¿¹c, Âże wydrapie mu oczy. http://www.youtube.com/watch?v=vq1UifX_2Ro Osmin w koĂącu odchodzi, ostrzegajÂąc jÂą, by trzymaÂła siĂŞ z dala od Pedrilla (Duet: Ich gehe, doch rate ich dir - JuÂż idĂŞ, lecz posÂłuchaj mnie... ) http://www.youtube.com/watch?v=G3htaWCf6Ok&feature=plcp&context=C4e0859bVDvjVQa1PpcFOe9opIDhQ9EOd_ban66gesOtxuqi3NQCM%3D Pojawia siĂŞ Konstancja, ktĂłra jest w rozpaczy. (Aria: Welcher Wechsel herrscht in meiner Seele - Jaki smutek gnĂŞbi mojÂą duszĂŞ) Selim ¿¹da jej miÂłoÂści i grozi uÂżyciem siÂły. Jest jednak gotowa znieœÌ wszelkie tortury w imiĂŞ swej miÂłoÂści. (Aria: Martern aller Arten - MĂŞki z twojej rĂŞki? :D). http://www.youtube.com/watch?v=mM3jn1axna4 Kiedy Konstancja odchodzi, Pedrillo informuje BlondĂŞ, Âże przybyÂł Belmonte i planuje ich oswobodzenie. Dziewczyna szaleje z radoÂści. (Aria Welche Wonne, welche Lust - Jaka rozkosz, jaka chĂŞĂŚ). http://www.youtube.com/watch?v=PZPkosU-EFs Pedrillo bardzo przekonujÂąco namawia Osmina na skosztowanie wina, w nadziei, Âże go upije (Aria: Frisch zum Kampfe - GotĂłw do walki? oraz duet Vivat Bacchus! Bacchus lebe!) http://www.youtube.com/watch?v=iMZdPZSo5ok&feature=relmfu Kiedy Osmin jest juÂż solidnie pijany, obie pary spotykajÂą siĂŞ i wykonujÂą powitalny kwartet, peÂłen radosnych uczuĂŚ (Ach Belmonte! Ach mein Leben! - Ach Belmonte, moje Âżycie!) http://www.youtube.com/watch?v=g2e_48pkSyM Panowie niestety zak³ócajÂą sielankowÂą atmosferĂŞ powitania, kwestionujÂąc wiernoœÌ swoich ukochanych w trakcie przymusowego oddalenia. Czy Konstancja nie kocha Baszy? Czy Osmin nie wyegzekwowaÂł praw wÂłaÂściciela? Obie kobiety reagujÂą oburzeniem na te podejrzenia, jednak w koĂącu dochodzi do pojednania. Kurtyna opada Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 11, 2012, 14:44:56 AKT 3
Belmonte i Pedrillo zakradajÂą siĂŞ do ogrodu, przynoszÂąc drabinĂŞ. (Aria Belmonte: Ich baue ganz auf deine Starke – Zawierzam wszystko twojej sile, miÂłoÂści... :)) http://www.youtube.com/watch?v=VfSoBWlOeaM&feature=plcp&context=C41242e0VDvjVQa1PpcFOe9opIDhQ9ENGSkz5aXfpPmCwtRaALoCo%3D CaÂła czwĂłrka szykuje siĂŞ do ucieczki: (Pedrillo: In Mohrenland gefangen war – W krainie MaurĂłw uwiĂŞziona). http://www.youtube.com/watch?v=9jy8Nz1Er6k&feature=relmfu PrzyÂłapuje ich jednak Osmin, ktĂłry wszczyna alarm, cieszÂąc siĂŞ na bliskÂą egzekucjĂŞ i delektujÂąc jej szczegó³ami :). (Aria: Ha, wie will ich triumphieren - Ha, jak bĂŞdĂŞ triumfowaĂŚ!). http://www.youtube.com/watch?v=27izP2cUTUI&feature=relmfu Belmonte prosi o ÂłaskĂŞ dla towarzyszy i mĂłwi Selimowi, Âże jego ojciec jest hiszpaĂąskim grandem imieniem Lostados, ktĂłry zapÂłaci hojny okup. Na nieszczĂŞÂście Selim i Lostados sÂą wrogami. Ojciec Belmonta wyrzÂądziÂł Selimowi wiele zÂła, tak wiĂŞc Basza cieszy siĂŞ ze sposobnoÂści wywarcia zemsty. Zostawia Belmonte i KonstancjĂŞ, aby poÂżegnali siĂŞ po raz ostatni. Kochankowie znajdujÂą w koĂącu pocieszenie we wspĂłlnocie losu. SzczĂŞÂściem jest umieraĂŚ przy boku ukochanej osoby. (Duet: Welch ein Geschick! O Qual der Seele - Có¿ za zÂły los! UdrĂŞka duszy). Jednak gdy Basza powraca, decyduje, Âże prawdziwie zatriumfuje nad Lostadosem okazujÂąc siĂŞ lepszym od niego, uwalniajÂąc Belmonte i jego przyjació³. KaÂże mu powiedzieĂŚ ojcu, Âże lepiej jest odpÂłacaĂŚ za niesprawiedliwoœÌ wspaniaÂłomyÂślnoÂściÂą, niÂż zÂłem odpÂłacaĂŚ za zÂło. http://www.youtube.com/watch?v=wEjG5-fNuMs&feature=relmfu Wszyscy zostajÂą puszczeni wolno, ku rozpaczy Osmina, ktĂłry wolaÂłby widzieĂŚ ich wyszukanÂą egzekucjĂŞ Wszyscy po kolei ÂśpiewajÂą teraz pean na czeœÌ Selima: (FinaÂł: Nie werd' ich deine Hold verkennen - Nigdy Twej Âłaski nie zapomnĂŞ) http://www.youtube.com/watch?v=RoUOxn8pd5k&feature=endscreen&NR=1 Belmonte: Twej Âłaski nigdy nie zapomnĂŞ, I bĂŞdĂŞ zawsze wdziĂŞczny Ci Zawsze i wszĂŞdzie gÂłosiĂŚ bĂŞdĂŞ JakiÂś szlachetny, jaki wielki byÂł. Kto szczodry ten zapomni gest, godny pogardy tylko jest! i Konstancja: Nawet w objĂŞciach kochanego, WdziĂŞcznoÂściÂą bĂŞdĂŞ ciebie czciĂŚ ChoĂŚ miÂłoœÌ treÂściÂą serca mego, Wci¹¿ bĂŞdzie ono dziĂŞki skÂładaĂŚ ci. Kto szczodry ten zapomni gest, godny pogardy tylko jest! I wszyscy: Gorszego nie ma nic od zemsty. Gorszego nie ma nic od zemsty. ÂŁaskawym byĂŚ i litoÂściwym, WybaczajÂącym i Âżyczliwym, OznakÂą wielkiej, wielkiej duszy jest. Kto szczodry ten zapomni gest, godny pogardy tylko jest :) Potem zaÂś - jest jeszcze chĂłralna pieϝ na czeœÌ wspaniaÂłomyÂślnego Baszy Selima. Niech Âżyje i trwa peÂłen honoru. Niech jego skronie oplecie wieniec radoÂści i sÂławy. Kochankowie odpÂływajÂą. Basza pozostaje sam - smutny, lecz peÂłen godnoÂści. I tu Wolfi koĂączy juÂż radoÂśnie swojÂą opowieœÌ: :) http://www.youtube.com/watch?v=1uaLaFNzwgc&feature=related A inni niech opiszÂą, jak piĂŞknie i genialnie jÂą opowiedziaÂł:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Kwiecień 12, 2012, 07:35:16 Zapowiadali, Âże
przedstawienie Salzburskie 2006 opery Mozarta "Uprowadzenie z Seraju" jest kontrowersyjne i wedÂług mnie byÂło. Poza tym wykorzystano wszystkie moÂżliwoÂści estrady. Scenografia byÂła bardzo dynamiczna scena wprost taĂączyÂła. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 12, 2012, 22:51:20 Asiu, jak zawsze wspaniale przedstawiaÂś "zawiÂłe" dzieje "Uprowadzenia". :D AÂż by siĂŞ chciaÂło caÂłego libretta w Twoim przekÂładzie... Un grand merci! ;)
Có¿ jeszcze moÂżna napisaĂŚ o "Uprowadzeniu", jednej z najsÂłynniejszych oper Wolfiego... Die EntfĂźhrung aus dem Serail rozpoczyna wielkÂą piÂątkĂŞ (a moim zdaniem - szĂłstkĂŞ; wszak jestem fanem Tytusa) dzieÂł scenicznych Mozarta - szczytowych osiÂągniĂŞĂŚ gatunku. Nad "Uprowadzeniem" Mozart pracowaÂł prawie rok - tempo zatem rekordowe (nad ÂżadnÂą nie pracowaÂł dÂłuÂżej ;)). A caÂłoœÌ trwa "zaledwie" 2 godziny, ³¹cznie z partiami mĂłwionymi. To pokazuje, Âże 25-letni Mozart (w chwili premiery miaÂł juÂż 26) chciaÂł zaprezentowaĂŚ wiedeĂąskiej publice najpiĂŞkniejszÂą muzykĂŞ, wykÂładajÂąc wszystkie swoje atuty. Jest zafascynowany Wiedniem i faktem, Âże (z dala od znienawidzonego Salzburga) moÂże stworzyĂŚ niemiecki singspiel, ktĂłry bĂŞdzie pretendowaĂŚ do rangi niemieckiej opery narodowej (tak nazwaÂł go ponoĂŚ sam cesarz JĂłzef, autor sÂłynnych s³ów: "za piĂŞkne dla naszych uszu i strasznie duÂżo nut"). Marzeniem cesarza byÂło zresztÂą stworzenie narodowej sceny, a niemiecka opera miaÂła peÂłniĂŚ rolĂŞ patriotycznÂą - jednoczyĂŚ spoÂłeczeĂąstwo. O tym, z jakim zapaÂłem Mozart wzi¹³ siĂŞ do pracy, ÂświadczÂą liczne listy do ojca Leopolda, ktĂłre opisujÂą proces twĂłrczy "Uprowadzenia". To dowĂłd na to, jak drobiazgowo podszedÂł on do nowego libretta, otrzymanego od Stephaniego (librecista cesarski). Na pewno niektĂłrzy z Was znajÂą ten fragment, kiedy Wolfgang tÂłumaczy, dlaczego w arii wÂściekÂłoÂści Osmina po tonacji F-dur stosuje on a-moll, a nie bliÂższÂą d-moll. Od razu po otrzymaniu tekstu miaÂł w gÂłowie muzyczny plan - natychmiast po zapoznaniu siĂŞ z nim pisze do Lepolda, Âże w uwerturze, na koĂącu i w kilku innych fragmentach zamieÂści muzykĂŞ tureckÂą. Orkiestracja jest, moim zdaniem, jeszcze doskonalsza niÂż w Idomeneo. Barwniejsza i bardziej subtelna (istotna uwaga: Mozart stosuje klarnety. Poza tym dodaje bĂŞben wielki, koÂłty, talerze, trĂłjkÂąt - by imitowaĂŚ janczarskÂą kapelĂŞ). "Turecka" muzyka jest czysto mozartowska - oczywiÂście Mozart nie cytuje motywĂłw oryginalnych, wszystko jest wytworem jego inwencji. A jaka to inwencja! KaÂżdy muzyczny numer jest melodycznÂą per³¹! Któ¿ z nas nie zna "Welche Wonne" Blondy albo pijackiego duetu "Vivat Bachus!"? W latach 80. XVIII w. te melodie nuciÂł caÂły WiedeĂą, a wielkÂą popularnoÂściÂą cieszyÂły siĂŞ ich opracowania na Harmoniemusik (zespó³ instrumentĂłw dĂŞtych). Wielkim sukcesem Mozarta jest Âświetna muzyczna analiza bohaterĂłw sztuki Stephaniego/Bretznera. Na naszych oczach dokonuje siĂŞ (takÂże w partyturze!) proces dojrzewania i uszlachetniania, swoistej nobilitacji Belmonte - partnera staÂłej i wiernej Konstancji -- wsÂłuchajmy siĂŞ w duet Konstancji i Belmonta pod koniec III aktu, przed domniemanÂą egzekucjÂą. Co najwaÂżniejsze, muzyka wypÂływa wprost z tekstu. Wszystko jest zdeterminowane akcjÂą scenicznÂą. Mozart-dramaturg! Raz tylko pani Cavalierii (pierwsza Konstancja) wyÂśpiewuje statycznÂą, 10-minutowÂą ariĂŞ Matern aller Arten , ktĂłra daje pole do popisu dla wirtuozerii jej gÂłosu. To prawdziwe koncertowe allegro na sopran, instumenty dĂŞte, wiolonczelĂŞ i orkiestrĂŞ. Moim ulubionym fragmentem jest kwartet z II aktu, w ktĂłrym dziĂŞki uÂżyciu kontrapunktu Mozart w genialny sposĂłb buduje napiĂŞcie. Mamy tu ca³¹ paletĂŞ uczuĂŚ. Muzyka, wraz z tekstem, zmienia siĂŞ jak w kalejdoskopie - jest wzruszenie, radoœÌ ze spotkania, konflikt z powodu braku wiary w wiernoœÌ, a pod koniec - hymn ku czci miÂłoÂści. Es lebe die Liebe! Nur sie sei uns teuer! Es lebe... :D Najciekawsza (rĂłwnieÂż muzycznie) jest chyba kreacja Osmina. WÂłasciwie to bohater pierwszoplanowy. U kochankĂłw budzi grozĂŞ, u odbiorcy - Âśmiech. Zdaniem Einsteina jest swoistym poprzednikiem Falstaffa (Verdi). 16 VII 1782 partiĂŞ tÂą wykonywaÂł ulubieniec wiedenczykĂłw - bas Ludwig Fischer. MoÂżna by podsumowaĂŚ, Âże Mozartowi w "Uprowadzeniu", jak pisze wspomniany biograf, chodziÂło o PRAWDĂ. To chyba pierwsza w dziejach opera, w ktĂłrej muzyka niemal zrosÂła siĂŞ z tekstem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 12, 2012, 23:07:14 A dlaczego BASZA SELIM nie Âśpiewa, tylko mĂłwi? ;) CzyÂżby Mozartowi brakowaÂło inwencji?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 12, 2012, 23:22:51 A dlaczego BASZA SELIM nie Âśpiewa, tylko mĂłwi? ;) CzyÂżby Mozartowi brakowaÂło inwencji? Moze wyschlo mu w gardle. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 13, 2012, 02:28:59 DziĂŞki Pat:) CaÂłe libretto - kuszÂąca perspektywa, ale jednak zabraÂłoby to trochĂŞ czasu:) MoÂże jakieÂś "wybrane zagadnienia";)
Oto jest pytanie! Dlaczego Basza nie Âśpiewa? (i to o Âżadnej porze? Bo widaĂŚ z woli Nieba prawdopodobnie nie moÂże :D) Raczej maÂło prawdopodobne, Âżeby Wolfiemu zabrakÂło weny:))) MoÂże raczej zabrakÂło mu ÂśpiewakĂłw?? W koĂącu pisaÂło siĂŞ wtedy pod konkretnych wykonawcĂłw. Mozart dlatego wyprodukowaÂł tak akrobatycznÂą ariĂŞ koloraturowÂą, bo miaÂł Cavalieri, i wiedziaÂł, Âże mu jÂą zaÂśpiewa. MoÂże wykonawca przeznaczony do roli Baszy miaÂł tak kiepskie warunki gÂłosowe, Âże uznano, iÂż lepiej bĂŞdzie dla caÂłoÂści efektu, jeÂśli w ogĂłle nie zaÂśpiewa :D A moÂże chodziÂło wÂłaÂśnie o efekt sceniczny. Basza jest jakby trochĂŞ poza, czy ponad tym wszystkim. WÂłaÂściwie dziaÂła trochĂŞ na takiej zasadzie, jak bogowie w Idomeneo - wiadomo, Âże ma tu absolutnÂą wÂładzĂŞ, wszyscy odczuwajÂą jego obecnoœÌ, ale w³¹cza siĂŞ do akcji tylko epizodycznie - najpierw okazuje swĂłj gniew, potem nagle zsyÂła przebaczenie i pozostaje, na pozĂłr niewzruszony jak posÂąg, poÂśrĂłd chĂłrĂłw na swojÂą czeœÌ. MoÂże to, Âże w tych chwilach tylko uroczyÂście przemawia, miaÂło podkreÂśliĂŚ tĂŞ jego wyjÂątkowoœÌ. MoÂże gdyby ÂśpiewaÂł jak wszyscy, byÂłby porĂłwnywany z Osminem, i wypadÂł by na jego tle trochĂŞ blado:)) Bo Osmin faktycznie jest bÂłyskotliwÂą, bardzo plastycznÂą postaciÂą. Jego arie, mimo Âże maÂło budujÂące w treÂści, muzycznie sÂą bardzo urokliwe. PoczÂąwszy od uroczego podÂśpiewywania w pierwszym akcie. CzyÂż nie chciaÂłoby siĂŞ wesoÂło nuciĂŚ tego "Ha, wie Ich will triumfieren", niezaleÂżnie od wymowy tekstu:)) Liryczne partie sÂą cudowne. Ten kwartet to rzeczywiÂście wspaniaÂła dramaturgiczna caÂłoœÌ (PamiĂŞtam: Mozart - to mistrz fina³ów:)), duet w III akcie poruszajÂący si³¹ uczuĂŚ. PiĂŞkna jest ta rĂłwnowaga miĂŞdzy wesoÂłoÂściÂą, wpadajÂącymi w ucho "hitami", a powagÂą i wzruszeniem. I uwertura, o ktĂłrej Wolfi pisaÂł, Âże nikt przy niej nie zaÂśnie, choĂŚby miaÂł za sobÂą bezsennÂą noc :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 13, 2012, 10:02:16 Asiu.
Dotykasz istotnej sprawy. W owych czasach kompozytorzy czesto naginali swoje instrumentarium do mozliwosci, jakimi dysponowali. Bach, ponoc zawsze dopraszal sie wiekszej ilosci muzykow. Finanse czesto zmuszaly go do grania rozbudowanej partytury w kilka osob. Mimo wszystko idea pojedynczego glosu u Bacha jest jak najbardziej wlasciwa (moim zdaniem). Kto wie, jak by wygladaly partytury Bacha, gdyby finanse pozwolily zatrudnic wieksza ilosc wykonawcow. Jestem przekonany, ze papa Bach zmienilby to i owo w swojej instrumentacji. Reasumujac: Nie bojmy sie wykonywac barkowej muzyki nowoczesnie. Czesc krytykow z zalozenia neguje barok na instrumentach wspolczesnych. I to jest blad. Nie wiemy, jak naprawde zareagowalby sam mistrz. Mam takie mocne przeczucie, ze Bach wolalby wspolczesne klarowne i szlachetne brzmienie Steinwaya od niedoskonalej stukajacej konstrukcji pianoforte swoich czasow. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 13, 2012, 21:08:23 Dlaczego basza nie Âśpiewa? PowĂłd jest prosty... Tak jak wspomniaÂła Asia - nie byÂło odpowiedniego Âśpiewaka. Opery przecieÂż komponowano wÂłaÂśnie z myÂślÂą o odtwĂłrcach. Fischer, genialny bas ("gÂłos g³êbi wiolonczeli") wykonywaÂł brawurowÂą partiĂŞ Osmina, a trudno wyobraziĂŚ sobie baszĂŞ jako tenora... Poza tym - w tekÂście oryginalnym ("Belmont i Konstancja" Bretznera) Selim to partia mĂłwiona. I tak pozostaÂło. A w niemieckim singspielu pretendujÂącym do miana dzieÂła narodowego ranga sÂłowa MĂWIONEGO jest szczegĂłlnie duÂża...
MĂłwiÂąc inaczej Moze wyschlo mu w gardle. po prostu gardeÂł brakÂło... PartiÂą Osmina jest nie tylko urokliwa, jak Asiu wspomniaÂłaÂś, ale po prostu nowatorska! :D To muzycznie bardzo autonomiczna postaĂŚ. WsÂłuchajmy siĂŞ w chromatykĂŞ, jakÂą uÂżywa Mozart by przenieœÌ w dÂźwiĂŞki jego wybuchy gniewu. KarkoÂłomna rola (nieraz bardzo niskie rejestry, duÂże wymagania w zakresie dynamiki i agogiki)! A teksty Osmina sÂą naprawdĂŞ Âświetne, w stylu: "Dlaczego chcesz mnie udusiĂŚ?" -- "Bo mnie denerwujesz". ;) Bartusie, piszesz o wykorzystywaniu ró¿nego instrumentarium przez kompozytorĂłw. WspomniaÂłeÂś o Bachu. PrzypomniaÂł mi siĂŞ najciekawszy awangardzista XX wieku, John Cage. Wiesz zapewne, Âże wprowadziÂł on pojĂŞcie "muzyki niezdeterminowanej", ktĂłra nieprzypisana jest konkretnym instrumentom. ByÂł to jego ideaÂł nowej sztuki dÂźwiĂŞku. W pewnym sensie, jak pisze w jednym ze swoich esejĂłw, wymĂłg ten speÂłnia wÂłaÂśnie Bach. I jego uniwersalne muzyczne przesÂłanie - Kunst der Fuge - czyÂż nieskomponowane na wszystkie instrumenty Âświata? ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 13, 2012, 22:25:32 Wczoraj, 12 kwietnia, co niektĂłrzy pamiĂŞtali moÂże o rocznicy zwiÂązanej z P. Metastazjo (1698 - 1782).
Bez wÂątpienia byÂł on jednym z najpopularniejszych artystĂłw swej epoki. Wiele zawdziĂŞcza mu Haendel czy Hasse, ale i Mozart nie oparÂł siĂŞ jego "literackiemu" wpÂływowi. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 13, 2012, 23:09:32 Dlaczego basza nie Âśpiewa? PowĂłd jest prosty... Tak jak wspomniaÂła Asia - nie byÂło odpowiedniego Âśpiewaka. Opery przecieÂż komponowano wÂłaÂśnie z myÂślÂą o odtwĂłrcach. Fischer, genialny bas ("gÂłos g³êbi wiolonczeli") wykonywaÂł brawurowÂą partiĂŞ Osmina, a trudno wyobraziĂŚ sobie baszĂŞ jako tenora... Poza tym - w tekÂście oryginalnym ("Belmont i Konstancja" Bretznera) Selim to partia mĂłwiona. I tak pozostaÂło. A w niemieckim singspielu pretendujÂącym do miana dzieÂła narodowego ranga sÂłowa MĂWIONEGO jest szczegĂłlnie duÂża... Czyli zgadÂłam? Bardzo mi miÂło:) ZresztÂą tak jak jest, jest dobrze. Basza w mĂłwionej roli wypada bardzo dostojnie. A Osmin jest bÂłyskotliwy za nich obu :) "Dlaczego chcesz mnie udusiĂŚ? Bo mnie denerwujesz" - có¿, to przecieÂż jest dobry powĂłd ;) :D I rzeczywiÂście fantastyczne jest, jak muzyka tutaj zawsze bezb³êdnie pod¹¿a za tekstem, za emocjÂą, za charakterem. MĂłwiÂąc inaczej po prostu gardeÂł brakÂło... PartiÂą Osmina jest nie tylko urokliwa, jak Asiu wspomniaÂłaÂś, ale po prostu nowatorska! :D To muzycznie bardzo autonomiczna postaĂŚ. WsÂłuchajmy siĂŞ w chromatykĂŞ, jakÂą uÂżywa Mozart by przenieœÌ w dÂźwiĂŞki jego wybuchy gniewu. KarkoÂłomna rola (nieraz bardzo niskie rejestry, duÂże wymagania w zakresie dynamiki i agogiki)! A teksty Osmina sÂą naprawdĂŞ Âświetne, w stylu: "Dlaczego chcesz mnie udusiĂŚ?" -- "Bo mnie denerwujesz". ;) Pat, podaj jakiÂś dobry link do tekstu Uprowadzenia. Niezbyt dobrze rozumiem Âśpiewany niemiecki. MoÂże przy okazji istotnie skuszĂŞ siĂŞ na jakieÂś tÂłumaczenia :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 13, 2012, 23:26:43 Oto libretto "Uprowadzenia": http://opera.stanford.edu/Mozart/Entfuhrung/libretto.html.
Czeka na przekÂład. ;D ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 14, 2012, 00:07:41 Bien... jeszcze mam zlecony kolejny kawaÂłek na SchubertiadĂŞ... Nie pozostawaÂłoby nic innego, jak na czas jakiÂś wzi¹Ì wolne i poÂświĂŞciĂŚ radosnej twĂłrczoÂści ... :D Niestety, rzeczywistoœÌ skrzeczy, akurat wali siĂŞ na mnie potĂŞÂżna masa Bardzo WaÂżnych TekstĂłw :( Jednak bĂŞdĂŞ dziaÂłaĂŚ w miarĂŞ moÂżnoÂści:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 14, 2012, 10:21:29 Bien... jeszcze mam zlecony kolejny kawaÂłek na SchubertiadĂŞ... Nie pozostawaÂłoby nic innego, jak na czas jakiÂś wzi¹Ì wolne i poÂświĂŞciĂŚ radosnej twĂłrczoÂści ... :D Niestety, rzeczywistoœÌ skrzeczy, akurat wali siĂŞ na mnie potĂŞÂżna masa Bardzo WaÂżnych TekstĂłw :( Jednak bĂŞdĂŞ dziaÂłaĂŚ w miarĂŞ moÂżnoÂści:) DziĂŞki Asiu, tak to jest jak sie jest kims NIESASTAPIONYM, hmm.. jakos nie umiem napisaĂŚ "wspó³czujĂŞ". :-*.Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Kwiecień 15, 2012, 21:48:01 "Amadeusz" Milosa Formana, peÂłna wersja, gdyby ktoÂś chciaÂł mieĂŚ pod rĂŞkÂą.
http://www.youtube.com/watch?v=XLQ_gJT2fBE&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Kwiecień 15, 2012, 21:51:12 I calutki Die Zauberflote.
http://www.youtube.com/watch?v=tlhbFk2GbcY&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 20, 2012, 22:38:31 http://videoclip-online.com/video/UONSAM8UN7XW/Mozart-Lo-Sposo-Deluso-Overture-K-430
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 21, 2012, 09:07:33 http://videoclip-online.com/video/UONSAM8UN7XW/Mozart-Lo-Sposo-Deluso-Overture-K-430 Ten wolny temat w drugiej polowie jest wyjatkowo piekny. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 21, 2012, 21:34:07 http://www.youtube.com/watch?v=-ms9g5ZNzrI
Nie od razu Figaro powstaÂł. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 27, 2012, 18:34:24 Liryczny szczyt mistrzostwa w dziejach gatunku. ZwróÌcie uwagĂŞ na ten subtelny, orkiestrowy wiatr...
Soave sia il vento czyli rzecz o wietrze. Z Cosi fan tutte. http://www.youtube.com/watch?v=6Wi7UsXW1As. Mamy Âświetne internetowe radyjko schubertowskie, chopinowskie itd... Przy okazji polecam zatem: http://radiomozart.net/default.aspx. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Kwiecień 27, 2012, 20:39:10 Patryku,
piĂŞkne i muzyka i Âśpiew. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: GoguÂś Kwiecień 27, 2012, 22:24:22 Ostatnio mĂłj partner przesÂłaÂł mi skÂładankĂŞ z mÂłodzieÂżowym brzmieniem:
http://www.youtube.com/watch?v=tK42HOZ6BAg Ta szczegĂłlnie wpada mi w ucho. Co myÂślicie ? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: suÂłek Kwiecień 28, 2012, 00:05:25 Patryku, dodaÂłem Radio Mozart do naszych radyjek. Tylko, Âże u mnie ono sÂłabo gra. MoÂże poucz mnie (nas) jak je dobrze w³¹czyĂŚ.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 28, 2012, 08:46:45 Ostatnio mĂłj partner przesÂłaÂł mi skÂładankĂŞ z mÂłodzieÂżowym brzmieniem: http://www.youtube.com/watch?v=tK42HOZ6BAg Ta szczegĂłlnie wpada mi w ucho. Co myÂślicie ? Piekna, szlachetna PIESN. Bardzo zmyslowa, o lekkim zabarwieniu erotycznym. Brawo, brawo Gogusiu. To bylo zajebiste. P.S. Czyzby ta piesn byla skierowana do Twojego partnera? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 28, 2012, 09:27:26 ;D ;D ;D ;D
PiotruÂś, jakos tu Mozarta nie sÂłyszĂŞ. ByÂłoby to zabawne, ale trochĂŞ przekracza mojÂą wyrozumiaÂłoœÌ jeÂśli chodzi o sÂłownictwo. Czy mogĂŞ CiĂŞ dodaĂŚ do grupy "Ratujmy polskÂą kulturĂŞ"?? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 28, 2012, 10:48:25 Patryku, dodaÂłem Radio Mozart do naszych radyjek. Tylko, Âże u mnie ono sÂłabo gra. MoÂże poucz mnie (nas) jak je dobrze w³¹czyĂŚ. SÂławku, ja po prostu kilkam pod "Ecouter la radio" i sÂłucham... :D SprĂłbuj moÂże z tej stronki: http://www.radionomy.com/en/radio/radio-mozart. Co do pana Rycha i niekwestionowanego muzycznego erotyzmu jego rapu, to wolaÂłbym byÂśmy jednak trzymali siĂŞ tematu wÂątku... (Mozart uznaÂłby to za muzykĂŞ?) A kwestiach private life, proszĂŞ przenieÂście siĂŞ panowie na privy. Patryku, piĂŞkne i muzyka i Âśpiew. Eh, a gdyby jeszcze zastÂąpiĂŚ gÂłosy wiolonczelÂą, altĂłwkami itd... CzyÂż nie powstaÂłaby wĂłwczas muzyka instrumentalna, ktĂłra w swym emocjonalnym niedopowiedzeniu i pewnej swobodzie byÂła niemal muzykÂą doskona³¹? :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 28, 2012, 11:00:24 U mnie to radio rowniez milczy.
Dlaczego? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 28, 2012, 11:14:17 Patryku.
Nie ustosunkowales sie co do petycji WOK. Jak sadzisz, czy takie petycje cos daja? Co moglibysmy zrobic, by ochronic nasza garstke (tak garstke) przed utrata narodowego,kulturowego ID. Jest nas malo, dlatego musimy byc solidarni (bardziej solidarni sa milosnicy zwierzat, patrzac na petycje) Wszystko jest fajnie, ale tutaj wchodza nasze (publiczne) pieniadze. Jezeli chcelibysmy wesprzec ten festiwal prywatnie, to byloby to mozliwe. Ale dlaczego mamy dawac nasz haracz podwojnie? Ogolnie system jest zly. Caly czas mysle, co zrobic, zeby skutecznie sie obronic przed panstwowym oszustwem. Glodowka? Juz sam nie wiem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: suÂłek Kwiecień 28, 2012, 11:14:42 Patryku. Jednak sobie nie radzĂŞ z radyjkiem. SprĂłbowaÂłem odpaliĂŚ je na maszynie 32b jak i 64b, z systemem Vista i Win 7 Prof. Ale nic to nie daje. Tak myÂślĂŞ, Âże to moÂże jakaÂś zapora sieciowa? ale wtedy pewnie strona by nie odpaliÂła. ProÂśba do innych przyjació³: sprawdÂźcie to, bo szkoda by byÂło nie skorzystaĂŚ z tego radyjka. Bartkowi (jak czytam) teÂż nie odpala.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 28, 2012, 11:20:08 Na pewno MILCZENIE niczego nie rozwiaze.
Powinnismy zatem duzo na ten temat rozmawiac, dyskutowac. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 28, 2012, 11:25:04 SÂławku, nie potrafiĂŞ tego wyjasniĂŚ... Na moim laptopie wszystko dziaÂła idealnie. Na iPodzie z kolei do odbioru wymagany jest program QuickTime Player (mam go teÂż zainstalowanego na laptopie).
Z tej strony rĂłwnieÂż nie moÂżna odpaliĂŚ: http://www.radionomy.com/en/radio/radio-mozart. ? Bartku, ja siĂŞ podpisaÂłem. ChoĂŚ szczerze wÂątpiĂŞ, Âże ta kolejna akcja coÂś zmieni. Mainstreamowe media milczÂą, nie robiÂą szumu, afery - wiĂŞc widzĂŞ przyszÂłoœÌ WOKu i Festiwalu w ciemnych barwach. JeÂśli chcemy wesprzeĂŚ placĂłwkĂŞ finansowo, to trzeba by chyba ten caÂły WOK sprywatyzowaĂŚ. W koĂącu i tak jest teraz bez szefa. (Patryk - dyrektor artystyczny, Bartus - + dyrygent ;)). Nie nie, Âżarty na bok... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Kwiecień 28, 2012, 11:25:33 A na naszym forum K.Sz. milczymy i milczymy.
Moze jestesmy niesmiali, moze nie ma u nas solidarnosci, jak w grupie "Bad boys". Tez ciekawe. Dlaczego zli chlpocy w klasie sa bardziej zjednoczeni, solidarni? Dlaczego zlo jednoczy ludzi skuteczniej? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 28, 2012, 17:58:22 Lo sposo deluso KV 430 (M¹¿ zawiedziony) i L'oca del Cairo KV 422 to wczesnowiedeĂąskie i nieukoĂączone dzieÂła Mozarta. Utrzymane sÂą w konwencji wÂłoskiej opery (buffo).
Tradycyjnie uwaÂża siĂŞ, Âże librecistÂą Lo sposo byÂł Lorenzo da Ponte (a prawdopodobnie autor tekstu jest nieznany), literacki mistrz w dziedzinie opery - owocem wspó³pracy miĂŞdzy nim a Mozartem sÂą przecieÂż i Wesele, i Giovanni, i Cosi fan tutte... Z KV 430 mamy jedynie 20 minut muzyki, wspomniany wczeÂśniej kwartet, uwerturĂŞ z piĂŞknym, powolnym teamtem oraz 2 arie i tercet. PoniewaÂż jednak libretto jest banalne i nie odpowiadaÂło zamysÂłowi Mozarta, ktĂłry wyrastaÂł juÂż na dramaturgicznego arcygeniusza (Wesele Figara KV 492), nie naleÂży wcale ÂżaÂłowaĂŚ, Âże nie powstaÂło wiĂŞcej muzyki. ChoĂŚ z drugiej strony - straciliÂśmy byĂŚ moÂże parĂŞ kolejnych wspaniaÂłych tematĂłw, owocĂłw nieposkromionej inwencji... Nacqui all'aria trionfale http://www.youtube.com/watch?v=S3f5yF0-CKA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 29, 2012, 12:35:37 L'oca del Cairo moÂża nazwaĂŚ dzieÂłem 2 salzburczykĂłw - librecistÂą byÂł znany nam juÂż abate Varesco. Mozart pragn¹³ skomponowania opery buffo jak niczego innego, stÂąd peÂłen zapaÂłu wzi¹³ siĂŞ do pisania. KoĂączÂąc I akt spostrzegÂł jednak miernoœÌ tekstu Varesco (mimo, Âże sam dawaÂł w liÂście do Leopolda wskazĂłwki odnoÂśnie dramatu); ukoĂączyÂł 45 minut muzyki.
GĂŞÂś z Karu jest wielkim studium przygotowawczym przed Figarem. ÂŚpiewnoœÌ i dramaturgiczne nasycenie ensambli sÂą zachwycajÂące. Fascynuje analiza tej niedokoĂączonej partytury, peÂłnej wspaniaÂłych melodycznych i instrumentacyjnych pomys³ów oraz rozwiÂązaĂą scenicznych - wsÂłuchajcie siĂŞ w wielki zbiorowy finaÂł (antycypujÂący najlepszy finaÂł w historii mozartowskiej opery, z II aktu Wesela), w ktĂłrym obok solistĂłw wystĂŞpuje jeszcze chĂłr (finaÂł jest ksztaÂłtowany na zasadzie przeciwieĂąstw dwĂłch obozĂłw i autonomii duetĂłw). Jedna z arii z kolei przywodzi na myÂśl Cyrulika Rossiniego. Niestety, nagraĂą na YT jak na lekarstwo. Duet Ho un pensiero nel cervello http://www.youtube.com/watch?v=JU9VbAzsLQM FinaÂł http://www.youtube.com/watch?v=nzcwbCQG1M4 http://www.youtube.com/watch?v=qqg51x0-oKM http://www.youtube.com/watch?v=9c-Xtnr5GtU&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Kwiecień 29, 2012, 23:16:43 AzaliÂż mowa o GĂŞsi z Kairu? ToÂż to piĂŞkne, choĂŚ nie wiem, czy znam w caÂłoÂści. Mam nagranie z 1991 roku z Nielsen i Scharingen. PrzeraÂźliwie piĂŞkny jest ten duet na poczÂątku, potem teÂż aria i tercet "Siano pronte alle gran nozze", ktĂłry brzmi dokÂładnie jak z Rossiniego, choĂŚby z Cyrulika. Tak jakby Mozart przeczuÂł Rossiniego, ale oczywiÂście wiem, Âże to nie tak, Âże raczej Rossini uczyÂł siĂŞ na Mozarcie.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 30, 2012, 19:21:59 Rossiniowska jest takÂże aria basu Ogni momento dicon le donne. ÂŻaÂłujĂŞ, Âże z powodu braku nagraĂą w sieci niewtajemniczonym nie moÂżna przedstawiĂŚ tej genialnej muzyki.
SÂławku, ja rĂłwnieÂż posiadam nagranie z Nielsenem, Scherigerem (wystĂŞpuje tam teÂż Fischer-Diskau i Cotrubas, na kr¹¿ku dodatkowo Lo sposo deluso). OprĂłcz tego nagrania i DVD z Salzburga 2006 niestety nie znam innych... http://itunes.apple.com/us/album/mozart-loca-del-cairo-lo-sposo/id121405065 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Kwiecień 30, 2012, 20:24:38 ZajrzaÂłem do opisu pÂłyty: istotnie jest tam i Fischer- Dieskau i Cotrubas :) Drobna uwaga- Inga Nielsen to dama, wiĂŞc Âźle Ci siĂŞ odmieniÂło nazwisko :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 30, 2012, 20:55:40 Ozesz, toz to przeciez slynna Inga Nielsen! Slawku, dobrze zes mnie zganil, zasluzenie. ;)
Nagranie to jest, uwazam, znacznie lepsze od salzburskiego, wiec polecam(y). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Maj 01, 2012, 00:31:20 To nagranie jest tak wyborne, Âże nawet trudno mi sobie wyobraziĂŚ lepsze :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 01, 2012, 23:05:56 Takowe nie jest mi znane. Salzburg 2006 siĂŞ nie umywa nawet w poÂłowie. ;)
Zacz¹³em kiedyÂś pisaĂŚ nt. cykli wariacyjnych Wolfganga. DziÂś w³¹czajÂąc radyjko Mozart usÂłyszaÂłem koncert G-dur KV 453, ktĂłry naleÂży do moich ulubionych, z racji cudnego, chromatycznego opalizowania fortepianu w Allegro, rozedrganej i niespokojnej Arii (?), ktĂłra jest doskonaÂłym mozartowskim Andante. Z tych powodĂłw powinno siĂŞ sprawiĂŚ, by koncert ten zostaÂł wysÂłuchany choĂŚ raz przez kaÂżdego mieszkaĂąca Ziemi; gwarantujĂŞ dziaÂłanie terapeutyczne. Ale do rzeczy. FINAÂŁ to peÂłne inwencji wariacje, trochĂŞ buffo, choĂŚ z ekspresyjnymi, minorowymi epizodami. Bernstein x2 - http://www.youtube.com/watch?v=IvhxfXeGees&feature=related Najgenialniejsze koncertowe wariacje pochodzÂą z dzieÂła nieco póŸniejszego, Koncertu c-moll KV 491. Bogactwo pomys³ów, preromantyczna wirtuozeria, peÂłnia brzmienia dwĂłch walczÂących potĂŞg - wielkiej orkiestry i fortepianu, ucieczki do ró¿nych, niestandardowych w twĂłrczoÂści Mozarta tonacji (³¹cznie z As-dur)... http://www.youtube.com/watch?v=vDePoCx6wJU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 02, 2012, 13:42:41 Omawiana tu byÂła szczegó³owo jakiÂś czas temu Bastien und Bastienne. Ale chyba nie byÂło linku do caÂłoÂści?
TrochĂŞ nietypowa wersja :) http://www.youtube.com/watch?v=n4tWCVH1KhA&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Maj 02, 2012, 20:04:07 Tak piĂŞknie tu piszecie o nucie Mozarta, Âże zachĂŞciÂło mnie to do przesÂłuchania caÂłej zawartoÂści zarzuconych przez Was linkĂłw, a poniewaÂż terapia jest mi obecnie potrzebna, wiĂŞc odkurzyÂłem jeszcze moje pÂłytki i sÂłucham teraz koncertu na flet i harfĂŞ K.299, potem zaÂś przejdĂŞ do Sinfonii Concertante K.297b, mojej ulubionej :) JeÂśli chodzi o kwestiĂŞ po linii Bastiena i Bastieny, to mam wraÂżenie, Âże dzieÂło to znane jest wy³¹cznie z wykonaĂą "nietypowych", jak Âłaskawie raczyÂła okreÂśliĂŚ to Xbw, ja we wÂłasnej osobie znaÂłem je dotÂąd z wersji, w ktĂłrej wykonawcami sÂą soliÂści chĂłru chÂłopiĂŞcego ha ha :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 03, 2012, 20:48:28 DziÂś w³¹czajÂąc radyjko Mozart usÂłyszaÂłem koncert G-dur KV 453, ktĂłry naleÂży do moich ulubionych, z racji cudnego, chromatycznego opalizowania fortepianu w Allegro, rozedrganej i niespokojnej Arii (?), ktĂłra jest doskonaÂłym mozartowskim Andante. Z tych powodĂłw powinno siĂŞ sprawiĂŚ, by koncert ten zostaÂł wysÂłuchany choĂŚ raz przez kaÂżdego mieszkaĂąca Ziemi; gwarantujĂŞ dziaÂłanie terapeutyczne. Ale do rzeczy. FINAÂŁ to peÂłne inwencji wariacje, trochĂŞ buffo, choĂŚ z ekspresyjnymi, minorowymi epizodami. Te niesamowite modulacje w Andante KV 453 nie mogÂą nie przyprawiĂŚ o dreszcz... Jest w tej czĂŞÂści coÂś z bolesnego westchnienia, ktĂłre najpierw wydobywa siĂŞ z "piersi" smyczkĂłw, potem orkiestry, a na koĂącu fortepianu. A g³ówny temat z finaÂłowego Allegretta umiaÂł podobno zagwizdaĂŚ domowy zwierzak Wolfganga, jego szczygieÂł :) Amplituda emocji i uczuĂŚ w tym koncercie jest ogromna. SÂławku sÂłuchaj ku pokrzepieniu ciaÂła i ducha :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: suÂłek Maj 03, 2012, 21:26:42 U mnie radyjko Mozart teÂż dziaÂła (nareszcie). DaÂłem ten drugi link, ktĂłry sugerowaÂł Patryk i jest "koko spoko" :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 05, 2012, 00:17:42 SÂłuchajcie zatem mozartowskiego radyjka, niektĂłre interpretacje sÂą naprawdĂŞ Âświetne. A po Sinfonii concertante na dĂŞciaki, proponujĂŞ, SÂławku, najpiĂŞkniejszÂą sinfoniĂŞ concertante - KV 364, idealny koncert podwĂłjny na skrzypce i altĂłwkĂŞ; enjoy. ;)
Z cyklu improwizowanych kompozycji Mozarta... 12 Wariacji KV 353 nt. "La belle Françoise" http://www.youtube.com/watch?v=mOJlUQe0eOs http://www.youtube.com/watch?v=dR1h7tSNxdU http://www.youtube.com/watch?v=i2eqBsSPM5A 6 doœÌ znanych wariacji KV 398 nt. "Salve, tu Domine" z opery "I filosofi immaginarii" Paisiella (Gilels) http://www.youtube.com/watch?v=VZHfj019xaw Te nale¿¹ do moich ulubionych. 10 wariacji KV 455 nt. "Unser dummer Poebel meint" z opery Glucka (idealny temat dla wariacyjnego przetwarzania). Genialna improwizacja, ogromne bogactwo inwencji. ZwróÌcie uwagĂŞ na piĂŞkne minore, niespodziewane zakoĂączenie caÂłoÂści w piano... http://www.youtube.com/watch?v=PVs8QkCNkAU http://www.youtube.com/watch?v=6O1Hgpx8wJo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 05, 2012, 12:55:11 Te nale¿¹ do moich ulubionych. 10 wariacji KV 455 nt. "Unser dummer Poebel meint" z opery Glucka (idealny temat dla wariacyjnego przetwarzania). Genialna improwizacja, ogromne bogactwo inwencji. ZwróÌcie uwagĂŞ na piĂŞkne minore, niespodziewane zakoĂączenie caÂłoÂści w piano... http://www.youtube.com/watch?v=PVs8QkCNkAU http://www.youtube.com/watch?v=6O1Hgpx8wJo Ja teÂż je uwielbiam! :) ZresztÂą nie jesteÂśmy z naszym uwielbieniem sami, bo wielki fan Wolfganga Amadeusza - P.I. Czajkowski w³¹czyÂł KV 455 do swojej suity Mozartiana op. 61, skomponowanej w 1887. (KV 455 rozpoczyna siĂŞ w 12 minucie i 12 sekundzie): http://www.youtube.com/watch?v=h2qN2XjcmfE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 05, 2012, 19:02:50 Ja teÂż je uwielbiam! :) ZresztÂą nie jesteÂśmy z naszym uwielbieniem sami, bo wielki fan Wolfganga Amadeusza - P.I. Czajkowski w³¹czyÂł KV 455 do swojej suity Mozartiana op. 61, skomponowanej w 1887. (KV 455 rozpoczyna siĂŞ w 12 minucie i 12 sekundzie): http://www.youtube.com/watch?v=h2qN2XjcmfE Co ³¹czy Kleine Gigue KV 574 (w G-dur, z 1789 r. - polifoniczne maÂłe arcydzieÂło powstaÂłe spontanicznie w ciÂągu paru chwil!), Menuet KV 355 i znane wszystkim Ave verum corpus KV 618? ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 05, 2012, 19:11:34 Gigue KV 574
http://www.youtube.com/watch?v=HIoygwDDb38 Janie Sebastianie, Wolfgangu Amade - jesteÂście wielcy. Menuet KV 355 http://www.youtube.com/watch?v=W20E_-S6U0c Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 05, 2012, 23:09:22 Co ³¹czy Kleine Gigue KV 574 (w G-dur, z 1789 r. - polifoniczne maÂłe arcydzieÂło powstaÂłe spontanicznie w ciÂągu paru chwil!), Menuet KV 355 i znane wszystkim Ave verum corpus KV 618? ;) That is the question! :D Dodajmy jeszcze "cover" (podobno - nie sÂłyszaÂłam tego coveru "solo", wiĂŞc nie twierdzĂŞ ze 100% pewnoÂściÂą) stworzony przez Liszta. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 05, 2012, 23:53:44 A la Chapelle Sixtine, czyli Miserere Allegriego i Ave verum w objĂŞciach (w palcach) Liszta.
http://www.youtube.com/watch?v=RlaOoIxqVUU http://www.youtube.com/watch?v=30B0hH8ul3s Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 05, 2012, 23:58:38 Jedne z ciekawszych wariacji Mozarta. Jak zawsze peÂłne pomys³ów, w lirycznych i wirtuozowskich momentach. 12 Wariacji B-dur KV 500. Niestety, brakuje nagraĂą na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=r9HV9IzbR2c http://www.youtube.com/watch?v=gPZW1FETTNU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 06, 2012, 09:26:46 Patryku
Bardzo ciekawe wykonanie (drugi link) Zreszta w pierwszym linku facet tez wymiata. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Maj 06, 2012, 14:55:02 Wariacyje pyszne, ale nie potrafiĂŞ oprzeĂŚ siĂŞ impresji, Âże pisane pod publiczkĂŞ. Takie utwory Mozarta sprawiajÂą, Âże nie potrafiĂŞ pokochaĂŚ go, jak to mĂłwiÂą Rosjanie "poÂłnost'iu".
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Maj 06, 2012, 15:32:10 MoÂże siĂŞ ze mnie poÂśmiejecie, ale ja sÂłyszĂŞ wzmiankowanÂą mozartowskÂą Gigue KV 574 w tych wariacjach Weberna....
http://www.youtube.com/watch?v=uYzame35q-4&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Maj 06, 2012, 15:39:47 To moÂże teraz na odwrĂłt- wariacyje na temat mozartowski- Âś.p. Andres Segovia i jego boska guitarra:
http://www.youtube.com/watch?v=2eBnfzngq9Y&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 06, 2012, 19:46:07 Wariacyje pyszne, ale nie potrafiĂŞ oprzeĂŚ siĂŞ impresji, Âże pisane pod publiczkĂŞ. SÂławku, jeÂśli nawet to co w tym zÂłego? :) PrzecieÂż nie kaÂżdy utwĂłr musi byĂŚ od razu "testamentem", "credo", itd. Takie wirtuozowskie "popisy" (zwÂłaszcza w wykonaniu tak niezrĂłwnanego pianisty, jakim byÂł W.A.) sprawiaÂły, Âże tÂłumy szalaÂły, damy mdlaÂły i o to chodziÂło! :D Nie zapominajmy, Âże Mozart byÂł freelancerem, sam musiaÂł dbaĂŚ o swoje interesy - i tak przeciez tych, ktĂłrzy zdolni byli wÂłaÂściwie doceniĂŚ jego geniusz byÂło (za jego Âżycia) niewielu... ZresztÂą u Mozarta czysto pustej wirtuozerii w najczystszym wydaniu osobiÂście trudno mi siĂŞ dosÂłuchaĂŚ; zawsze jest jeszcze jakaÂś wartoœÌ dodana. A kogo kochasz полностъю? ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Maj 06, 2012, 22:18:32 Chopina, Bacha, Erika Satie, Alcana, Gabriela Faure, Rossiniego, Donozettiego, Verdiego, GlinkĂŞ, Vivaldiego, Rachmaninowa, Prokofiewa, Skriabina, Ravela, TarregĂŞ, WAGNERA!!!!, Richarda Straussa, Debussego, KarÂłowicza, LutosÂławskiego, GĂłreckiego, Schuberta, Monteverdiego, Handla, PalestrinĂŞ, GLUCKA!!!!, Rimskiego- Korsakowa i chyba jeszcze kilku.....
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 06, 2012, 22:40:44 Cieszy mnie, ze powiedziales GLUCKA!!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 08, 2012, 22:21:23 SÂławku, mozartowskie cykle wariacji sÂą jedynie zapisami improwizacji (a jak juÂż kiedyÂś pisaÂłem byÂł on - wg przekazĂłw - jednym z najwiekszych mistrzĂłw tego rzemiosÂła w dziejach muzyki). W zestawieniu z jego koncertami fortepianowymi, sonatami czy kameralistykÂą z udziaÂłem fortepianu ich artystyczna wartoœÌ nie jest szczegĂłlnie wysoka, choĂŚ sÂą pereÂłki, jak wspomniane wariacje na temat z "PielgrzymĂłw z Mekki" (skÂądinÂąd autorstwa Glucka!) KV 455, z wielkim bogactwem pomys³ów, bogatÂą i ciekawÂą chromatykÂą, harmonikÂą etc. (co dostrzegÂł Czajkowski). OczywiÂście kaÂżdemu cyklowi zarzuciĂŚ moÂżna pewnÂą tendencyjnoœÌ (charakterystyczny i powtarzalny ukÂład wariacji z ostatecznym powtĂłrzeniem tematu zasadniczego w prostej postaci) - wskazuje to jednakÂże na ich uÂżytkowy, "komercyjny" charakter; Mozart, jak wspomniaÂła Kasia, byÂł swoistym freelancerem i koncerty, ktĂłre dawaÂł, byÂły bardzo istotnym ÂźrĂłdÂłem jego dochodu. A to, jakÂą formĂŞ przybieraÂły jego improwizacje determinowane byÂło w znacznej mierze przez publicznoœÌ - XVIII-wiecznÂą arystokracjĂŞ. StÂąd teÂż wariacje Mozarta sÂą tak ró¿ne od choĂŚby beethovenowskich - arcydzieÂło, jakim sÂą Wariacje nt. walca Diabellego op. 120 (moim zdaniem najgenialniejsze w ogĂłle wariacje obok Goldbergowskich) przeznaczone byÂły dla zupeÂłnie innego typu odbiorcy (pierwsze dekady XIX w. i wielkie przemiany spoÂłeczno-obyczajowe w Europie) i powstaÂły z innej inspiracji.
Krotko mĂłwiÂąc: Mozart grywaÂł wariacje, by wirtuozeriÂą oczarowaĂŚ arystokratycznÂą publicznoœÌ. Ich hojnoœÌ byÂła chyba proporcjonalna do tego oczarowania... --- Ciekawa (zwÂłaszcza I czêœÌ) sonata na fortepian i skrzypce C-dur KV 403 z okresu wczesnowiedeĂąskiego. http://www.youtube.com/watch?v=sdkV22D4YW4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 09, 2012, 16:54:33 StÂąd teÂż wariacje Mozarta sÂą tak ró¿ne od choĂŚby beethovenowskich - arcydzieÂło, jakim sÂą Wariacje nt. walca Diabellego op. 120 (moim zdaniem najgenialniejsze w ogĂłle wariacje obok Goldbergowskich) Przyznam szczerze, Âże mam sÂłaboœÌ do wariacji (wielu kompozytorĂłw; wÂśrĂłd nich jest takÂże Bartus :)). Hehe, niektĂłrzy wiedzÂą, ile zawdziĂŞczam BWV 988 ;) A skoro mowa o Wolfgangu i Ludwigu, nie moÂże zabrakn¹Ì dwudziestej drugiej wariacji Molto allegro (alla Notte e giorno faticar - oczywiÂście z Don Giovanniego) z op. 120 Beethovena (6 minuta & 28 sekunda). Gra Piotr Anderszewski :) : http://www.youtube.com/watch?v=l_RL-ewvFYo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 10, 2012, 19:31:40 I tak oto Canone all'Unisuono, wariacja trzecia z cyklu Goldbergowskich, juÂż na zawsze pozostanie wariacjÂą monad i ontologii Leibniza. ;)
Wariacja 22. Notte e giorno jest fascynujÂąca. Beethoven nie zawsze miaÂł najlepsze zdanie o sztuce Mozarta, ale za tÂą miniaturĂŞ wplecionÂą w gigantyczny cykl op. 120 - czapki z g³ów! Wprost niebywaÂłe, jaka muzyka powstaÂła na bazie prostego tematu walca Diabellego! Od ironicznego quasi-marsza Maestoso w dumnym, odÂświĂŞtnym C-dur, poprzez wspomnianÂą reminescencjĂŞ z Giovanniego, pasaÂżowÂą wirtuozeriĂŞ a'la J. B. Cramer, barokowe, archaiczne lamentacje (30. wariacja; Andante), cudownÂą, natchnionÂą, romantycznÂą kantylenĂŞ-ariettĂŞ (31. wariacja; Largo, molto espressivo) aÂż po peÂłnÂą rozmachu, typowo beethovenowskÂą w dramaturgii fugĂŞ z piĂŞknym akordowym zakoĂączeniem w adagio i... "tradycyjny" menuet, uÂśmiech Beethovena do przeszÂłoÂści, finaÂł fina³ów. Cudo nowej, XIX-wiecznej, postrewolucyjnej epoki w dziejach europejskiej sztuki. To sÂą wariacje uwolnione z wszelkich barier. One nie majÂą improwizacyjno-koncertowego charakteru. Sens tego gatunku zostaÂł jakby odkryty na nowo (por. finaÂł III Symfonii Eroiki). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 10, 2012, 20:16:25 KiedyÂś wspominaÂłem o 2 kwintetach smyczkowych Mozarta - C-dur KV 515 i g-moll KV 516. W sumie skomponowaÂł ich 6 - pierwszy (dzieÂło 17-latka; B-dur KV 174) jest ambitny, ale nie jest mozartowskim arcydzieÂłem tego gatunku; drugi (c-moll KV 406/516b) to smyczkowa transkrypcja znakomitej serenady c-moll KV 388 Harmoniemusik na instrumenty dĂŞte (ze sÂłynnym menuetem w formie kanonu).
2 ostatnie dzieÂła (KV 593, KV 614) sÂą arcydzieÂłami. Tak jak i w pozostaÂłych - wzmocniona jest tu sekcja Âśrodkowa kwartetu smyczkowego (czyli 2 skrzypiec, 2 altĂłwki, wiolonczela; stÂąd ich charakter jest tak ró¿ny od np. ponad stu "wiolonczelowych" kwintetĂłw Boccheriniego). Kwintet D-dur KV 593 jest bardzo nowoczesny, sÂłychaĂŚ to juÂż od poczÂątku pierwszego ogniwa, krĂłtkiej introdukcji Larghetto, prowadzÂącej do Allegro, otwierajÂącego siĂŞ monumentalnym, kilkutaktowym motywem, w ktĂłrym wiolonczela przeciwstawia siĂŞ reszcie smyczkĂłw albo - jak stwierdza Einstein - stawia pytanie, na ktĂłre póŸniej odpowiada smyczkowa opozycja skrzypiec i altĂłwek (podobnie jak w innych póŸnych dzieÂłach Mozarta). Jest w tym Allegro coÂś burzliwego, moÂże nawet bojowniczego - ta swoista heroicznoœÌ przywodzi na myÂśl Beethovena. Modulacje (jakÂże nieraz g³êbokie i fascynujÂące!) sÂą bardzo dojrzaÂłe; wsÂłuchajmy siĂŞ teÂż w polifoniĂŞ ekspozycji czy gwaÂłtownego przetworzenia! Tak to juÂż jest, Âże wielcy mistrzowie pod koniec swej twĂłrczoÂści szczegĂłlnie chĂŞtnie siĂŞgajÂą do tego "bachowskiego orĂŞÂża" muzyki... Wreszcie - Mozart zaskakuje nas pod koniec powrotem lirycznej Introduzione. Po nim wkracza brawurowy motyw otwierajÂący Allegro - to juÂż jest wÂłaÂściwe zakoĂączenie. Przypomina siĂŞ analogiczna budowa I czĂŞÂści Sonaty A-dur Kreutzerowskiej Beethovena - ktĂłrÂą rĂłwnieÂż podziwiaĂŚ moÂżna w znanej wersji na kwintet! Adagio jest bardzo ekspresyjne i skupione, jak w innych póŸnych arcydzieÂłach Mozarta. Po menuecie z pomysÂłowym trio (granym czĂŞÂściowo spiccato, czyli ze staccatowym szarpaniem strun) pojawia siĂŞ peÂłne Âżycia Rondo (moje ulubione ogniwo), ktĂłrego temat zasadniczy opiera siĂŞ na skali chromatycznej. Jego kombinacje, przeksztaÂłcenia sÂą naprawdĂŞ mistrzowskie. Mnie siĂŞ wydaje, Âże pod niektĂłrymi wzglĂŞdami to juÂż wiek XIX w kameralistyce. Z wielkÂą dozÂą mozartowskiego, klasycystycznego Charme. Co Wy na to? ;) http://www.youtube.com/watch?v=v_qXHMzCXzs Kwintet smyczkowy Es-dur KV 614 jest ostatnim kameralnym utworem Mozarta, w ktĂłrym wyczuwa siĂŞ oddech Czarodziejskiego fletu. WsÂłuchajmy siĂŞ choĂŚby w toniczÂą warstwĂŞ dzieÂła (Es-dur uwaÂżana jest za zasadniczÂą tonacjĂŞ singspielu). CzĂŞÂści skrajne sÂą radosne - ale to radoœÌ Mozarta lat 90. XVIII w. W przejÂściach do tonacji molowych (np. c-moll) i nie tylko sÂłyszymy bĂłl ostatnich miesiĂŞcy Âżycia - to nie ekspresyjny krzyk rozpaczy (bardzo lubiĂŞ E. Muncha ;)), lecz pewna melancholia bÂądÂź filozoficzne uniesienie (por. Koncert klarnetowy A-dur czy przetworzenie I czĂŞÂści tego kwintetu)... Nuta niepokoju natrĂŞtnie pojawia siĂŞ co chwilĂŞ juz od poczÂątku Âżwawego finaÂłowego ronda. W niektĂłrych bardziej beztroskich fragmentach, zwÂłaszcza w pierwszym Allegro, usÂłyszeĂŚ chyba moÂżna PapagenĂŞ i Papagena... D¹¿eniem Mozarta byÂła prostota. Flet ("piosenki" Papagena o wydawaÂłoby siĂŞ ludowej proweniencji - na czele z Der Vogelfänger bin ich ja) jest tego Âświetnym przykÂładem. Dobitnie wyraÂża siĂŞ ona rĂłwnieÂż w pieÂśniowym temacie Andante. http://www.youtube.com/watch?v=9L9IQL4unl8 --- Polecam! Szeryng i Haebler -- Sonaty skrzypcowe Mozarta (wszystkie z wyjÂątkiem dworskich sonat klawesynowo-skrzypcowych maÂłego Wolfa i opus wczesnowiedeĂąskiego KV 401, KV 402, KV 403). Znakomite nagranie. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 10, 2012, 22:12:01 Oto link do nagraĂą sonat (Szeryng, Haebler): http://www.youtube.com/watch?v=hpdXJm4n1i4
JuÂż je kiedyÂś troszkĂŞ wziĂŞliÂśmy na warsztat. :D Sonaty KV 296, KV 301 - 305 [OPUS I]; KV 376 - 380 [OPUS II]; 3 wielkie sonaty wiedeĂąskie - KV 454, KV 481, KV 526 i tzw. Sonata facile (odpowiednik Sonaty C-dur na fortepian KV 545; obie stosowane do nauczania poczÂątkowego, takÂże przez Mozarta) KV 547. Brakuje, jak wspomniaÂłem, sonat KV 402 - 404 (pozostaÂły nieukoĂączone, opracowane przez M. Stadlera, zachĂŞcam do wysÂłuchania). 5 godzin ewolucji muzyki kameralnej Mozarta. KiedyÂś wspomniaÂłem rĂłwnieÂż o tzw. Kwartetach Pruskich Mozarta z 1789 r., trzech z cyklu 6 zamĂłwionych dzieÂł przez krĂłla Prus Fryderyka Wilhelma (w czasie podró¿y Mozarta do Poczdamu w kwietniu 1789 r.). SÂą, zdaniem niektĂłrych, bardziej haydnowskie niÂż 6 wÂłaÂściwych "Haydnowskich" (1782 - 1785). :D To teÂż arcydzieÂła, o nieraz bardzo pysznej partii wiolonczeli (krĂłl byÂł kompozytorem, wiolonczelistÂą-amatorem). Kwartet D-dur KV 575 ma na pierwszym miejscu Allegretto, pogodne, nieco melancholijne i refleksyjne (syndrom póŸnego stylu); w romantyzmie nazwaliby to: Allegro non troppo. FinaÂł teÂż jest w Allegretto, a o g³êbokich, powolnych ogniwach tych kwartetĂłw juÂż kiedyÂś pisaliÂśmy. ÂŚwietni Emersoni http://www.youtube.com/watch?v=06Kydjih8ao http://www.youtube.com/watch?v=3SRN-P1CDLA&feature=relmfu Kwartet B-dur KV 589, o uduchowionym Larghetto, Menuecie (godny szczegĂłlnej uwagi!). Wszystkie ogniwa majÂą coÂś z mozartowskiej refleksyjnoÂści. Rok 1790... http://www.youtube.com/watch?v=6r0CjE7U_xg http://www.youtube.com/watch?v=ViouqTUi_hE&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=BVS7bYlP9g8 --- Fragment albumu z kompletem sonat na fortepian; jedna z najbardziej zasÂłuÂżonych interpretatorek muzyki fortepianowej Mozarta: M. Uchida. (Sonaty: 332, 333, 457 i sonatowa fuzja: Allegro i Andante KV 533 + "FinaÂł" Rondo KV 494) http://www.youtube.com/watch?v=3FwOywtRj6s Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 11, 2012, 23:32:22 PomiĂŞdzy kwartetami Hadynowskimi a nieco koncertujÂącymi Pruskimi mamy swoistego outsidera - to Kwartet smyczkowy D-dur KV 499 z 1786 r. Mozart zadedykowaÂł go swojemu przyjacielowi i wiedeĂąskiemu wydawcy (pamiĂŞtamy jego niezadowolenie Dysonansowym!) F. A. Hoffmeistrowi. Wolfgang naprawdĂŞ musiaÂł ceniĂŚ Hoffmeistra - KV 499 to dzieÂło mistrzowskie.
Jest syntezÂą mozartowskich osiÂągniĂŞĂŚ w dziedzinie kwartetu smyczkowego (o ktĂłrych wspominaÂłem przy okazji kwartetĂłw dedykowanych Haydnowi). Jako czêœÌ I - umiarkowane Allegretto. Witalistyczna siÂła emanuje natomiast z menueta, ktĂłry budzi skojarzenia z wiejskim laendlerem... PoÂśrodku - Âśpiewne trio w d-moll. Podobnie, quasi-ludowa motywika wpleciona zostaje w oÂżywczy, peÂłen pomys³ów FinaÂł. Mamy prostotĂŞ, uderza nas jednak i dojrzaÂła polifonia. Mozart - w odró¿nieniu od innych wielkich mistrzĂłw (Bach, Beethoven) - nie komponuje zbyt wielu ÂścisÂłych fug (finaÂł 41. Symfonii Jowiszowej to nie fuga, choc zwykÂło siĂŞ tak mawiaĂŚ). W kwartetach Haydna finaÂłowa fuga jest bodaj ulubionym zabiegiem kompozytora. Polifonia i uczonoœÌ wyraÂżajÂą siĂŞ u Mozarta inaczej. Nie w ogniwach o nazwie Canone czy Fuga a tre voci. PosÂłuchajcie zresztÂą sami... http://www.youtube.com/watch?v=Rqz9N5WybZ4&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=jMiEQY4-0PY http://www.youtube.com/watch?v=v1M4qBUU0eI&feature=relmfu --- WÂłaÂśnie sÂłucham nowej pÂłyty Jana Lisieckiego - 17-letniego pianisty, ktĂłry razem z SOBR pod dyr. Ch. Zachariasa nagraÂł 2 koncerty fortepianowe Mozarta. Jestem pod wielkim wraÂżeniem... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 12, 2012, 14:15:10 Znalazlem cos.
Byc moze jest to ciekawe (jeszcze nie ogladalem). http://www.youtube.com/watch?v=dc4XdUu-G5Q Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 12, 2012, 16:58:28 Dzieki, Bartusie.
Koniecznie posÂłuchajcie fascynujÂącej rozmowy z 17-letnim Lisieckim, ktĂłry w DwĂłjce mĂłwi o nowej pÂłycie - debiucie dla Deutsche Grammophone. NagraÂł dwa z najgenialniejszych koncertĂłw Mozarta - d-moll KV 466 i C-dur KV 467. Zgadzam siĂŞ z niektĂłrymi opiniami Miklaszewskiego - w koncertach brakuje prowadzenia tematu "operowÂą", klasycznÂą kantylenÂą. NiektĂłre fragmenty pozbawione sÂą rĂłwnieÂż dramaturgicznego napiĂŞcia (gradacji emocji) - wydaje siĂŞ, Âże ekspresja zostaje przeniesiona na frazĂŞ; kadencje do koncertu d-moll sÂą moim zdaniem nieco zbyt "rozciÂągniĂŞte" w czasie. Fortepian brzmi jednak piĂŞknie, szlachetnie (wsÂłuchajcie siĂŞ w powolne ogniwa - prĂłba stworzenia idealnej arietty - bardzo dobre tempo - zwÂłaszcza w koncercie KV 467), a Lisiecki dostrzega tu i Ăłwdzie szczegó³y, ktĂłre mieniÂą siĂŞ jakby sÂłonecznym blaskiem (szczegĂłlnie w koncercie KV 466). Zachwyca kontrastowanie prawej i lewej rĂŞki, subtelne zarysowywanie kontrapunktu. To bardzo osobista wypowiedÂź pianisty, trochĂŞ romantyczna (fraza!); faktycznie przypominajÂą siĂŞ wielcy pianiÂści minionej epoki. ÂŚwietny poczÂątek, brawa! http://www.polskieradio.pl/8/651/Artykul/586607,Mozartowski-debiut-Jana-Lisieckiego Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 12, 2012, 17:49:02 Chyba posÂłucham wkrĂłtce tej pÂłyty bo zachĂŞciÂłeÂś mnie.W "PÂłytomanii" recenzje byÂły "letkie" tak jak i innych recenzjach
np. DSZ skrytykowaÂła pÂłytĂŞ bardzo. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 12, 2012, 22:16:05 Wspomniana recenzja Miklaszewskiego i SuÂłka w za³¹czonym wyÂżej linku. Mam nieraz podobne spostrzeÂżenia, a pojawia siĂŞ tu sporo pozytywnych opinii.
WÂłaÂśnie po raz drugi przesÂłuchaÂłem Koncert C-dur KV 467 w wykonaniu Janka. Gra przede wszystkim subtelnym, powiedziaÂłbym nawet: perlistym mezoforte. Jest to interpretacja ujmujÂąco szczera, wyraÂżajÂąca osobowoœÌ mÂłodego pianisty. Introwertyka (jak sÂłusznie powiedziano), czÂłowieka wraÂżliwego i jednoczeÂśnie dojrzaÂłego. Jak zauwaÂżyÂłem, gra dÂługÂą, romantycznÂą frazÂą (zarzut dla niektorych) - interpretacja staje siĂŞ bardzo osobista. Do tego piĂŞknie cieniuje, opalizuje modulacje, pasaÂże w Allegro maestoso (ekspozycja, przetworzenie), intensywniejsze kontrasty pojawiajÂą siĂŞ w repryzie. Arietta Andante, takÂże liryczno-romantyczna, prezentuje siĂŞ okazale (zachwycajÂący dialog z fletem). FinaÂł nie zadowala mnie z dramaturgicznego punktu widzenia - jest nieco zapobiegawczy. Brakuje dynamicznego skontrastowania fragmentĂłw, uwypukleĂą pewnych szczegó³ów - chodzi o dialogowanie, ktĂłre w tym finale jest bardzo buffo, wypÂływa z dramaturgii operowej. GraÂłbym go bardziej vivace, z wiĂŞkszÂą werwÂą, podobnie jak ogniwo pierwsze, bĂŞdÂące afirmacjÂą idei koncertu mozartowskiego, nieco bardziej monumetalnie; jest przecieÂż triumfalne, jowiszowe. Zwraca uwagĂŞ przede wszystkim niebywaÂła jednoœÌ 3 ogniw oraz uzyskanie KLAROWNOÂŚCI faktury (powtorzĂŞ siĂŞ: Âświetna autonomia -- synteza partii prawej i lewej rĂŞki). To jest u Mozarta najwaÂżniejsze... Moje krytyczne uwagi dotyczÂą paru elementĂłw estetyki, wielu najwiĂŞkszych pianistĂłw tych szczegó³ów nie dostrzega. Wykonanie Lisieckiego (ktĂłry jak wynika z wywiadu Âświetnie rozumie stylistykĂŞ i konteksty muzyki Mozarta - operowy charakter, jej napiĂŞcia, dramaturgicznoœÌ itd.) ceniĂŞ bardzo wysoko i jestem pewien, Âże juÂż wkrĂłtce usÂłyszymy interpretacjĂŞ bliskÂą ideaÂłu. GorÂąco polecam pÂłytĂŞ. To godzina z innego Âświata. Uwaga, I czêœÌ koncertu zawiera KADENCJĂ PIANISTY! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 13, 2012, 08:53:21 Czy jest w nwcie jakas probka tego nagrania?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 13, 2012, 08:54:06 necie
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 13, 2012, 09:16:12 Ja juÂż sobie ÂściÂągnĂŞÂłam, z chomika oczywiÂście.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 13, 2012, 12:44:40 Ja juÂż sobie ÂściÂągnĂŞÂłam, z chomika oczywiÂście. Jak to sie robi? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 13, 2012, 14:05:33 Klinkasz w ten mĂłj zielony bannerek. Tam foldery:
-wsÂłuchaj sie ze mnÂą -inne -Lisiecki. Ale przypominam, Âże chomik jest pÂłatny a ja zuÂżyÂłam juÂż wszystkie punkty i nie mogĂŞ udostĂŞpniĂŚ tej pÂłyty za "free".Chyba,Âże trochĂŞ poczekasz aÂż je uzbieram. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 14, 2012, 20:32:52 Videoklipek do Mozarta Lisieckiego:
http://www.youtube.com/watch?v=5uD83Y42e-Y Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 15, 2012, 07:41:27 Dziekuje za link.
Klipek jest na granicy kiczu. Granicy, ktorej nie przekracza. Kapitalna promocja. Piekne zdjecia. Bardzo ciekawa koncepcja (tylko ten platek moglby byc troche lzejszy :)) Wprawdze odczytuje pewne schematy publicznego tworu (np. poprawnosc polityczna - dotarcie do roznych grup spolecznych -itd). To mi jednak nie przeszkadza. Gra Lisieckiego jest bardzo klasyczna (nie romantyczna), bez dodatkow, udziwnien. Fraza piekna, prosta. Gra tego wspanialego pianisty jest bardzo autentyczna. Nie do konca jestem przekonany co do gry orkiestry. Graja troche za glosno zbyt twardym dzwiekiem ( czasami) Chociaz, wiecej dzwieku "akompaniamentu" w niektorych momentach jest w proporcjach dobre i dodaje brzmienia i blasku. Grupa deta - wysmienita. Sluchalem jeszcze inne fragmenty (YT) Lisieckiego z Mozartem. Nie zgodze sie z tym, ze jego gra zbyt romantyczna. Lisiecki gra bardzo klasycznie!!! Wykonanie - pierwsza klasa PS Zwrociliscie uwage, jak Mozart swietnie pasuje jako "soundtrack" do filmu. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 15, 2012, 09:38:47 Ale fajny ten graficiarz, i jaki sprytny, z kilkumetrowÂą drabinkÂą machn¹³ takie ogromne graffiti ;D
Co do muzyki to odnoszĂŞ wraÂżenie ZBYT wielkiej LEKKOÂŚCI. Albo jakiejÂś nie "mojej" lekkoÂści. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 15, 2012, 10:19:32 Ale fajny ten graficiarz, i jaki sprytny, z kilkumetrowÂą drabinkÂą machn¹³ takie ogromne graffiti ;D Co do muzyki to odnoszĂŞ wraÂżenie ZBYT wielkiej LEKKOÂŚCI. Albo jakiejÂś nie "mojej" lekkoÂści. Beato. Masz na mysli, to ze sie rozmywa i jest w opozycji do tego przyciezkawego platka na filmiku? Tez sie nad tym zastanawialem, czy wykonania L. sa pozbawione troche jaj i wyrazistosci. Ale (nigdy nie zaczynaj zdania od ale)to wykonanie mi sie bardzo podoba. Jest w sam raz (moim zdaniem) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 15, 2012, 10:36:21 Przepraszam. Mnie siĂŞ kojarzy z reklamÂą miĂŞciutkich soft czegoÂś, od papieru toaletowego, przez chusteczki do wycierania pupek niemowlakom po wytwory higieniczne dla paĂą. Bardzo przepraszam, naprawdĂŞ nie mam zamiaru nikogo uraziĂŚ. Takie wraÂżenia po wizji + fonii, ³¹cznie z pÂłatkiem i samym ArtystÂą MaÂłolatem. RĂłwnowa¿¹ tĂŞ "reklamowoœÌ" >>klipu<< dwie sceny, z graficiarzem (ALE SUPER, co nie? - odzywa siĂŞ u mnie ewidentnie s13dz, nie zaprzeczam, nie ukrywam, nie wstydzĂŞ siĂŞ) i oczywiÂście koleÂś w metrze, najlepsze ujĂŞcie, najmocniejsze, idealnie dla mnie i do mnie trafiajÂące.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 15, 2012, 11:13:11 Bartusie, otó¿ wedÂług mnie Lisiecki gra klasycznie, ale w rozumieniu klasyki wykonawczej, tzn. - tak wielu Mozarta gra i graÂło od wielu lat. Inaczej: nie ma tu Âżadnej rewolucji. Andante na tym klipie jest bardzo lekkie, sÂłusznie zauwaÂżyÂłaÂś, Beato. ;) MoÂże nawet zbyt subtelne. ZÂłoÂśliwi powiedzÂą moÂże: zbyt "pÂłaskie". ( ;D ) Ale klarowne, czytelne. OdprĂŞÂżajÂące, liryczne.
Nie twierdzĂŞ, Âże wykonania sÂą zbyt romantyczne. Odbieram je, jak juÂż pisalem, bardzo pozytywnie. Jednak frazy (nie tylko w mojej opinii) staja siĂŞ tu doœÌ dÂługie, dÂługoodechowe. Taka jest romantyczna fraza. ChoĂŚ, powiem szczerze, to wcale nie dziaÂła in minus na mojÂą percepcjĂŞ. ;) U Mozarta trzeba (w wykonaniu uwzglĂŞdniajÂącym juÂż wszelkie konteksty jego muzyki), powiedziaÂłbym, frazy quasi-operowej (wsÂłuchajmy siĂŞ w arie z Don Giovanniego albo Wesela). Bo Mozart to dramaturg. I wtedy fraza ma wÂłaÂściwy oddech. Co do "wyrazistoÂści", to, jak wspomniaÂłem, odczuwam jej brak szczegĂłlnie w finaÂłach, w ktĂłrych moÂżna przeciez wspaniale wykreowaĂŚ dramaturgiczne napiĂŞcie. Kupujcie pÂłytĂŞ, na YT prawie nic nie ma! ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 15, 2012, 12:39:30 SÂłuchaÂłam sobie wczoraj tej pÂłyty i raczej jej nie kupiĂŞ.MogÂłam jej sÂłuchaĂŚ czytajÂąc jednoczeÂśnie lekki
kryminaÂł.Interpretacja oczywiÂście bardzo dobra, ale specjalnie nie przykuwajÂąca uwagi.MiaÂłam wraÂżenie takiej niekoniecznoÂści, nic do interpretacji Mozarta nowego nie wnosi, wiĂŞc po co? W czwartek w austriackim radiu, transmisja z Opery WiedeĂąskiej "La clemenza di Tito". Elina Garanca jako Sesto. http://oe1.orf.at/programm/302805 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: p.Joanna Maj 17, 2012, 19:46:31 Mam wraÂżenie, Âże jest jakiÂś „algorytm”, wedÂług ktĂłrego Deutsche Grammophon dobiera artystĂłw. To swego rodzaju niemieckoœÌ, w najlepszym tego sÂłowa znaczeniu. Solidna doskonaÂłoœÌ, ktĂłrej prawie nic nie moÂżna zarzuciĂŚ, moÂże jedynie czasami jak¹œ emocjonalnÂą uÂłomnoœÌ (bo przecieÂż nie w przypadku Zimermana). Ale (nie zaczynamy zdaĂą od ale) myÂślĂŞ, Âże jest to muzyce bardzo potrzebne. To takie przechowanie ideaÂłu, takie akademickie zebranie i zabezpieczenie dorobku wielu pokoleĂą, taki muzyczny „wzorzec z Sevres”.
Konieczny, Âżeby pianiÂści z emocjonalnÂą nadwraÂżliwoÂściÂą mogli eksperymentowaĂŚ i balansowaĂŚ na granicy, a jednoczeÂśnie, Âżeby ta pokusa balansowania nie staÂła siĂŞ zgubna dla pianistyki i nie zaprowadziÂła jej na manowce. Dlatego Agnieszko moÂżesz poÂżyczyĂŚ pÂłytĂŞ Lisieckiego ode mnie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 17, 2012, 22:38:00 Bardzo dziekuje Joanno, pÂłytĂŞ juÂż przesÂłuchaÂłam i troszkĂŞ o co innego mi chodziÂło.Takich wzorcĂłw o ktĂłrych piszesz
jest po prostu w fonografii bardzo duÂżo.KrĂłrys z recenzentĂłw w "PÂłytomanii" zastanawiaÂł siĂŞ nawet dlaczego DG zdecydowaÂło siĂŞ wydaĂŚ takiego klasycznego Mozarta.Ja myÂślĂŞ Âże w tym wypadku takim marketingowym targetem jest mÂłodzieÂż. Muzyka grana przez ich rĂłwieÂśnika, doskonale i tak bardzo klasycznie, Âświetnie pewnie speÂłni swe zadanie.Ja jednak zostanĂŞ przy Curzonie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 18, 2012, 22:03:05 Znalazlem cos. Byc moze jest to ciekawe (jeszcze nie ogladalem). http://www.youtube.com/watch?v=dc4XdUu-G5Q OglÂądaÂłam ten dokument kilka lat temu i dziĂŞki niemu zakochaÂłam siĂŞ w sonacie na 4 rĂŞce C-dur KV 19d, ktĂłrej poczÂątek filmowy Wolfgang gra z Nannerl :) (wczeÂśniej nie znaÂłam tego utworu). Sonata ta powstaÂła w 1765 r. w Londynie, o czym wiemy z listu Leopolda: In London hat der Wolfgangerl sein erstes StĂźck fĂźr 4 Hände gemacht. Es war bis dahin noch nirgends eine vierhändige Sonate gemacht worden [...] W Londynie WolfuÂś [-erl to zdrobnienie ;)] skomponowaÂł swĂłj pierwszy utwĂłr na 4 rĂŞce. Do tej pory jeszcze nigdzie nie napisano sonaty przeznaczonej do grania w duecie. Tu niestety papa Leopold siĂŞ pomyliÂł, bo sonaty na 4 rĂŞce tworzyÂł juÂż m.in. Johann Christian Bach. Ale nie umniejsza to wcale uroku tego wczesnego dzieÂła, ktĂłre zaskakuje pomysÂłami (np. Adagio-niespodzianka w III czĂŞÂści Rondo. Allegretto). A radosny temat ronda odnajdziemy takÂże w finale serenady B-dur KV 361 Gran Partita :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 18, 2012, 23:41:06 Acha, ja jeszcze nie oglÂądaÂłam, wiĂŞc choĂŚbym juÂż zachwycaÂła siĂŞ tÂą sonatÂą, pewnie zauroczy mnie na nowo :D
W ogĂłle mnĂłstwo, jak widzĂŞ, mam do oglÂądania, poczytania i posÂłuchania :o Tak to jest - czÂłowiek zaszywa siĂŞ w , Âżeby zaoszczĂŞdziĂŚ nieco drogocennego czasu, a potem ten czas oddaje z nawiÂązkÂą :) KaÂśku, zdrobnienie Wolfgangerl udowadnia, Âże nie tylko my potrafimy wyprodukowaĂŚ jĂŞzykowe ÂłamaĂące ciĂŞÂżkie do pokonania dla cudzoziemcĂłw:)) SprĂłbujcie tylko wymĂłwiĂŚ to szybko:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 19, 2012, 00:51:58 Przy okazji - z kronikarskiego (strasznie ostatnio zaniedbanego :( ) obowiÂązku odnotowujĂŞ kolejnÂą pozycjĂŞ w repertuarze Mozartowskiego Festiwalu. I to pozycjĂŞ nie byle jakÂą - ha, nic dziwnego, transmisje powoli dobiegajÂą koĂąca, w kolejce czekajÂą juÂż wy³¹cznie arcydzieÂła. Z czego trzy stworzone w kooperacji z Lorenzo la Ponte.
Czy ktoÂś z Was oglÂądaÂł w ÂśrodĂŞ wieczorem Wesele Figara? Ja nie wytrzymaÂłam i mimo bardzo napiĂŞtego harmonogramu wykroiÂłam te cenne godziny na spotkanie z geniuszem :) Salzburska inscenizacja we wspó³czesnych kostiumach, bardzo oszczĂŞdna w Âśrodkach, ale estetycznie wysmakowana i bez zbytnich udziwnieĂą. JeÂśli zresztÂą byÂłyby jakiekolwiek uwagi do inscenizacji, to pewnie szybko znikÂłyby one bez Âśladu. Bo tak naprawdĂŞ nie jest juÂż tak waÂżne, jak reÂżyser przedstawiÂł sceny, ustawiÂł ÂśpiewakĂłw, jakie wybraÂł kostiumy. Muzyka, potĂŞÂżna dramaturgia drzemiÂąca w piĂŞknym, harmonijnym po³¹czeniu akcji, postaci i melodii, porywa i prowadzi, nie pozwala siĂŞ oderwaĂŚ i nabraĂŚ obojĂŞtnego dystansu pozwalajÂącego na wybrzydzanie. A trzeba przyznaĂŚ, Âże zarĂłwno wykonawcy muzyki (WiedeĂąscy Filharmonicy i Harnoncourt) jak i Âśpiewacy byli byli naprawdĂŞ - w moim odczuciu - wspaniali. Ta inscenizacja miaÂła specyficznÂą atmosferĂŞ. Nie do koĂąca kojarzyÂła siĂŞ z operÂą buffa, ktĂłrÂą przecieÂż jest Le Nozze. MaÂło jest tu wesoÂłoÂści i beztroski, pomimo przygotowaĂą do wesela. DominujÂą ciemne barwy i uczucia - gwaÂłtowne namiĂŞtnoÂści, zazdroœÌ, gniew, po¿¹danie, chĂŞĂŚ zemsty, mocno tu wyesponowane. I sam g³ówny motyw.. Sztuka na ktĂłrej wzoruje siĂŞ dzieÂło wywoÂłaÂła skandal w wyÂższych sferach. DuÂżo tam krytyki systemu feudalnego, spoÂłecznych nierĂłwnoÂści. Ale libretto zostaÂło na Âżyczenie cesarza z tych akcentĂłw oczyszczone - choĂŚ jednak nie do koĂąca. Mozarta interesowaÂła tu g³ównie intryga, i Âżywe, piĂŞknie przedstawione charaktery. Jednak przecieÂż nie da siĂŞ nie zauwaÂżyĂŚ, jak niesprawiedliwy jest ten obyczaj, stanowiÂący jÂądro fabuÂły - droit de seigneur, ktĂłry mimo iÂż oficjalnie zniesiony, nadal w praktyce pokutuje, z racji ogromnej przewagi feudaÂła nad bezbronnÂą w zasadzie dziewczynÂą z ludu. Mimo s³ów dziĂŞkczynnej pieÂśni, pÂłatki ró¿, czerwonych jak krew, rwane bez uÂśmiechu przez wiejskie dziewczyny i rzucane niemal w twarz arystokratom - to juÂż jakby przedsmak nadciÂągajÂącej rewolucji. I Figaro, z gniewnÂą twarzÂą ÂśpiewajÂący Se vuol ballare - to nie jest ulegÂły sÂługa godzÂący siĂŞ z losem. Hrabina jest postaciÂą tragicznÂą, wspaniale, wiarygodnie ukazujÂącÂą cierpienie wzgardzonej miÂłoÂści. Zuzanna miota siĂŞ miĂŞdzy Figarem a hrabiÂą, Âświadomym swojej wÂładzy. Ten, mimo namiĂŞtnoÂści jakÂą okazjue Zuzannie, jednoczeÂśnie jest szaleĂączo zazdrosny o ÂżonĂŞ. Cherubin wÂłaÂściwie cierpi z powodu przepeÂłniajÂącej go potĂŞÂżnej gotowoÂści do kochania, ktĂłra rozpaczliwie domaga siĂŞ ujÂścia:) A wszyscy oni kierowani sÂą przez tajemniczÂą figurkĂŞ skrzydlatego chÂłopca, nieodparcie przywodzÂącÂą na myÂśl Szekspirowskiego Puka - czy to duch, psotny chochlik, a moÂże Amor, pod wpÂływem ktĂłrego bohaterowie taĂączÂą jak bezwolne, sterowane sznurkami kukieÂłki, podobnie jak to sie zdarza nam wszystkim, czy teÂż, podobnie jak to siĂŞ sugeruje w ÂŚnie Nocy Letniej - ucieleÂśnienie ducha samego Autora, geniusza, ktĂłrego muzyka sprawia, Âże postacie wyÂłaniajÂą siĂŞ z dÂźwiĂŞkĂłw i ukazujÂą na ekranie naszej wyobraÂźni? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 19, 2012, 03:12:54 A to kilka przykÂładĂłw tej muzyki, ktĂłra buduje tĂŞ niesamowitÂą dramaturgiĂŞ i maluje wszelkie emocje bohaterĂłw.
I daje teÂż sÂłuchaczom radoœÌ, ktĂłrej akurat nie widaĂŚ byÂło na scenie:) Najpierw - probably the best ouverture in the world?? ;) W kaÂżdym razie - jedna z najlepszych :) http://www.youtube.com/watch?v=rvwQK6q9idc I kilka najwiĂŞkszych hitĂłw: Cinque... deci... http://www.youtube.com/watch?v=6A0Uj3fnkps&feature=relmfu Se Vuol Ballare http://www.youtube.com/watch?v=tH7cgWamfVU&feature=relmfu Voi Che Sapete http://www.youtube.com/watch?v=LFTUz8kW7u4&feature=related Non piu Andrai - czyli piosenka o narcyzach z mojego dzieciĂąstwa:)) http://www.youtube.com/watch?v=vWTtNUZUH8U Dove sono - fantastyczne:) W moim odczuciu Roschman byÂła chyba najlepsza z wykonawcĂłw. http://www.youtube.com/watch?v=jtW2Jx3O9yA i wzruszajÂące Porgi, amor, qualche ristoro http://www.youtube.com/watch?v=1gkvn_9o4ag&feature=related oraz finaÂł: http://www.youtube.com/watch?v=olSA3c5Wnf0&feature=related A jeÂśli macie doœÌ czasu - oto i Salzburska opera w caÂłoÂści:) http://www.youtube.com/watch?v=w36_QVFsYTU&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 19, 2012, 14:37:22 WspominajÂą Dietricha Fischer-Dieskau nie mozna zapomnieĂŚ , Âże wielki byÂł nie tylko w pieÂśniach
romantycznych i bachowskich kantatach, ale takÂże: Jako hrabia Almaviva: http://www.youtube.com/watch?v=LcJg0lRIzvM&feature=fvst i Don Giovanni: http://www.youtube.com/watch?v=KvmI-J87ZBM&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Maj 19, 2012, 22:09:15 Sz.P Alexias, straszliwie lubiĂŞ "Figara", wszelako za najlepszÂą uwerturĂŞ operowÂą uwaÂżam tĂŞ z "Balwierza sewilskiego", z ca³¹ resztÂą Pani tez i postulatĂłw zgadzam siĂŞ.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 21, 2012, 12:21:06 KaÂśku, zdrobnienie Wolfgangerl udowadnia, Âże nie tylko my potrafimy wyprodukowaĂŚ jĂŞzykowe ÂłamaĂące ciĂŞÂżkie do pokonania dla cudzoziemcĂłw:)) SprĂłbujcie tylko wymĂłwiĂŚ to szybko:) Jak super Asiu, Âże wrĂłciÂłaÂś! :) O tak, dyftong -ng (wymĂłwiony alla tedesca, nie alla polacca ;)) w po³¹czeniu z sufiksem deminutywnym -erl dajÂą lekki tongue twisterowy efekt. Inne narody nie gĂŞsi, i swoje zungenbrechery teÂż majÂą :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 21, 2012, 17:48:54 Le nozze di Figaro, ossia la folle giornata (zwane dalej: Figarem) jest wedle moich ostatnich informacji piÂątÂą najczĂŞÂściej wystawianÂą operÂą Âświata (Czarodziejski flet jest na pierwszym miejscu). To chyba dowĂłd na to, Âże dla szeroko pojĂŞtej rzeszy melomanĂłw Mozart jest przede wszystkim kompozytorem operowym. Ostatnio miaÂłem szansĂŞ oglÂądaĂŚ Figara (w wÂłaÂściwie - sÂądzÂąc po czasie trwania - remake Figara) w Poznaniu.
Asia bardzo trafnie odczytaÂła konteksty tego dzieÂła. Polityka, czasy przedrewolucyjne, stosunki feudalne. Figara nie byÂłoby gdyby nie Mozart, da Ponte i jeden z najwiekszych dramaturgĂłw francuskich - Pierre Beaumarchais. Te wielkie nazwiska doprowadziÂły do powstania dzieÂła, ktĂłry jest jednym ze szczytĂłw mistrzostwa w dziejach opery. ByĂŚ moÂże my dziÂś nowoatorstwa Figara nie dostrzegamy. Ale dla wiedeĂączykĂłw te 3 godziny muzyki o ogromnym zagĂŞszczeniu melodycznym okazaÂły siĂŞ nie do przejÂścia. Klapy 1 maja 1786 r. moÂże nie byÂło, ale fety jak w Pradze (grudzieĂą 1786 r.) - rĂłwnieÂż. Za to (miĂŞdzy innymi) kocham PragĂŞ. Znakomite zaiste uszy jej mieszkaĂącĂłw. ;) Wielokrotnie pisaÂłem, Âże mimo ogromnej porcji muzyki, nie ma siĂŞ poczucia, Âże akcja posuwa siĂŞ zbyt wolno, nie odczuwa siĂŞ znuÂżenia. (Einstein chciaÂłby jedynie usuniĂŞcia dwĂłch pysznych arii z poczÂątku IV aktu). Mozart realizuje siĂŞ jako geniusz dramaturgii. Jest nieskrĂŞpowany - powstaje dzieÂło bez ograniczeĂą. Nowy typ arii, nowe, peÂłne Âżycia ensamble - od tych najmniejszych (duet z II aktu, poniÂżej) po wielkie sceny zespoÂłowe, w ktĂłrych Âśpiewa siĂłdemka bohaterĂłw. ÂŚwiat nie sÂłyszaÂł nigdy wczeÂśniej czegoÂś podobnego - weÂźmy akt II, pó³ godziny muzyki, wartkiego przepÂływu akcji - bez recytatywu! A jeÂśli pojawiÂą sie gdzie indziej - có¿ to za recytatywy! Jak wspaniale sÂą one skonstruowane pod wzglĂŞdem dramaturgii... Prestissimo Zuzanny i Cherubina, Aprite, presto, aprite (Zungenbrecher, nicht wahr? ;)) http://www.youtube.com/watch?v=Wtidp8Q2Tbw Asia wspomniaÂła o muzycznej charakterystyce poszczegĂłlnych bohaterĂłw. DziĂŞki ich ró¿norodnoÂści mamy takÂże niezwykÂłe urozmaicenie partytury. Obok arii gniewu i zemsty (don Bartolo, ktĂłry antycypuje Cyrulika, bĂŞdÂącego w dziejach opery genialnym Figarowym continuum) Mozart komponuje cavatinĂŞ sprytnego Figara (z owym wspaniaÂłym towarzyszeniem smyczkĂłw), arie wybuchowego, bezwzglĂŞdnego hrabiego Almavivy... Zuzanna to jakby ideaÂł kobiety w oczach Mozarta - jej partia jest nieÂśmiertelna (Nancy Storace!!). A wzbudzajÂąca nasze wspó³czucie Hrabina - có¿, to ona otrzymaÂła dwie najsÂłynniejsze (obok Non piu andrai) i Voi che sapete arie opery - apoteoza operowej liryki (jej Dove sono to przecieÂż Agnus Dei jednej z wczeÂśniejszych missae, Koronacyjnej, czy to nie znamienne?). Nie zapominajmy o weselnych chĂłrach i fandango z III aktu. PomysÂłowa Zuzanna, Venite, inginocchiatevi http://www.youtube.com/watch?v=XItxtFeMpBM Zuzanna, Hrabina, Sull'aria - duet dwu dam http://www.youtube.com/watch?v=gaVIwwNhocg La Vendetta Bartola http://www.youtube.com/watch?v=qMfVF2x2JEk Jest kilka zagadek Figara. JednÂą z nich jest dla mnie wci¹¿... CHERUBIN. CHERUBINO. CHERUBIM. CHERUBINA. http://www.youtube.com/watch?v=hQdT7DZNAcY Barbarina (ktĂłra, powiem szczerze, nie wiadomo skÂąd, po co itd.) i jej szpilka sÂą f-mollowe. Uwielbiam to dwuminutowe f-moll. http://www.youtube.com/watch?v=kdn5XzVJrNo&feature=fvsr [W caÂłej operze zwraca cudowny orkiestrowy akompaniament - wÂłaÂściwie partia orkiestry jest i autonomiczna, i zespolona z partiami wokalnymi. Szept orkiestry jest, choĂŚby w powyÂższym L'ho perduta, me meschina!, nie do przecenienia.] A kiedy siĂŞ Âściemnia, intryga wychodzi na jaw i ukazuje siĂŞ dumne oblicze skrzywdzonej Hrabiny, Âświat zatrzymuje siĂŞ na parĂŞ minut w miejscu. Roztacza siĂŞ przed nami jedna z najbardziej wzruszajÂących, najprostszych melodii, jakie skomponowano. Hrabia klĂŞczy -Contessa, perdono. Jeszcze wielki finaÂł przypominajÂący nam wspania³¹ uwerturĂŞ. Tak koĂączy siĂŞ dzieĂą, ktĂłry odmieniÂł dzieje muzyki. Bezcenny dar Mozarta dla ludzkoÂści... (...a w XVIII-wiecznym Wiedniu - o rĂłwnowartoÂści 450 florenĂłw + ok. 200 dla librecisty). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 21, 2012, 18:01:16 http://www.youtube.com/watch?v=7dOefjhOFmI&feature=relmfu
od 4:14 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 21, 2012, 19:05:47 A wzbudzajÂąca nasze wspó³czucie Hrabina - có¿, to ona otrzymaÂła dwie najsÂłynniejsze (obok Non piu andrai) i Voi che sapete arie opery - apoteoza operowej liryki (jej Dove sono to przecieÂż Agnus Dei jednej z wczeÂśniejszych missae, Koronacyjnej, czy to nie znamienne?). A wzbudzajÂąca nasze wspó³czucie Hrabina - có¿, to ona otrzymaÂła dwie najsÂłynniejsze (obok Non piu andrai i Voi che sapete) arie opery (...) sory za literĂłwki... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 21, 2012, 22:28:02 (...a w XVIII-wiecznym Wiedniu - o rĂłwnowartoÂści 450 florenĂłw + ok. 200 dla librecisty). ... a niejaki hrabia C. Zinzendorf napisaÂł: "O siĂłdmej wieczĂłr w Operze Wesele Figara. Libretto jest da Ponte, muzyka Mozarta. Opera mnie znudziÂła" ??? x 1 000 000 Pozostaje tylko ÂżaÂłowaĂŚ, Âże nie byÂło nas na premierze w Burgtheater 1 maja 1786 ;) Nawet entuzjazm praÂżan wypadÂłby blado przy naszym aplauzie i "Viva Maestro"-Schreyen ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 24, 2012, 21:14:27 "O siĂłdmej wieczĂłr w Operze Wesele Figara. Libretto jest da Ponte, muzyka Mozarta. Opera mnie znudziÂła" ??? x 1 000 000 StÂąd w co niektĂłrych polskich teatrach postanowiono wyci¹Ì parĂŞ "zbĂŞdnych" fragmentĂłw. NoÂżyce nie oszczĂŞdzajÂą nawet wielkich scen zespoÂłowych (o recytatywach nie wspominajÂąc). Figarowy cover, jaki dany mi byÂło usÂłyszeĂŚ/zobaczyĂŚ, zawieraÂł niepeÂłnÂą wersjĂŞ finaÂłu II aktu! WedÂług mnie, tego typu delecja i nastĂŞpujÂący po niej "spicing" jest zbrodniÂą. A tu MET: http://www.youtube.com/watch?v=Rh64ZgdHLTs --- Clifford Curzon gra wspomniany tu Koncert fortepianowy C-dur KV 467 http://www.youtube.com/watch?v=wzEdun42NgA&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=9LgBzJfL43Q&feature=relmfu Jedno z moich ulubionych nagraĂą tego koncertu. Dinu Lipatti - wybitny interpretator Sonaty a-moll KV 310/300d - i autor jednej z najlepszej kadencji do koncertĂłw Mozarta ever. http://www.youtube.com/watch?v=M5HecOfJxb4 http://www.youtube.com/watch?v=M_WUBsTyM4E&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=koN9m0ltRFY&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=6b9DLJAx-rQ&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 24, 2012, 21:37:00 PoznaĂą to jednak nie jedynie okrutne delecje i splicingi mozartowskiej partytury.
Jestem bardzo dumny z "mojego" uniwersyteckiego chĂłru. JakiÂś czas temu odbyÂło siĂŞ tournee po krajach zachodniej Europy (wykonywano Requiem Mozarta). http://www.youtube.com/watch?v=AkPXAxLHBJM http://www.chor.amp.edu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=62&Itemid=72 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 26, 2012, 23:27:23 Czy ktoÂś sÂłuchaÂł w DwĂłjce retransmisji La clemenza di Tito z wiedeĂąskiej Wiener Staatsoper?
Ja tylko pewne fragmenty. W tym - najsÂłynniejsze rondo tej nowatorskiej, znakomitej opery, Non piu di fiori Frau Vitelli (jest tu prima donnÂą). Scena z basethornem. ÂŚpiwaÂła bodaj Madam Juliane Banse (?). Wysoki, dramatyczny oraz niski rejestr nie budziÂły szczegĂłlnie powaÂżnych zastrzeÂżeĂą. Ale "Âśrodek"? Nie sÂłyszaÂłem nigdy gorszego wykonania. Tytus teÂż nie najlepszy. SytuacjĂŞ ratowaÂła orkiestra (i chĂłr) Staatsoper. Ale przecieÂż nic nie jest w stanie zepsuĂŚ tej muzyki. Muzyki, ktĂłra miejscami jest romantyczna, XIX-wieczna. http://www.youtube.com/watch?v=EWAZx9JHqAs Vesselina Kasarova Âśpiewa partiĂŞ Sesta w popularnej inscenizacji z Zurichu, J. Kaufmann jest tam Tytusem (DVD godne polecenia! ;)). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 28, 2012, 18:17:52 La ci darem la mano i niecodzienny duet: Aleksandra Kurzak/Zerlina & Sebastian Karpiel-BuÂłecka/Don Giovanni ;) :
http://www.youtube.com/watch?v=VDnIF_sfSK4 Don Giovanni KV 527 w cyklu M22 juÂż w najbliÂższÂą ÂśrodĂŞ; inscenizacja pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu (konwencja trochĂŞ porno-bieliÂźniana), ale na szczĂŞÂście... nic nie jest w stanie zepsuĂŚ tej muzyki. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 28, 2012, 18:29:16 Ale belkot.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 28, 2012, 18:33:08 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 28, 2012, 18:34:22 Kasiu.
Twoje posty sa najlepsze. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 28, 2012, 18:54:47 Kasiu. Twoje posty sa najlepsze. Bartku zgadzam siĂŞ caÂłkowicie, Âże do Don Giovanniego spod Tatr moÂżna mieĂŚ sporo zastrzeÂżeĂą ;) To jednak nie byÂła ani La Scala, ani Mozartwoche, tylko coÂś w rodzaju crossoverowego OpernspaĂ ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 28, 2012, 23:34:41 Ale po co takie rzeczy robiĂŚ, efekt dla nikogo, br. LubiĂŞ tego BuÂłeckĂŞ, ale rĂŞka boska broni, nigdy wiĂŞcej klasyki, TYM BARDZIEJ w DUECIE.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Maj 30, 2012, 20:17:51 Za chwilĂŞ
"Il dissoluto punito ossia il Don Giovanni" opera w dwĂłch aktach Wolfganga Amadeusza Mozarta z librettem Lorenzo da Ponte na podstawie sztuki Moliera Don Juan. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 07, 2012, 01:06:02 W Niemczech istniaÂło kilkadziesiÂąt tytu³ów tej opery.
So machen’s alle oder die Mädchen von Flandern. Weibertreue, Mädchentreue, Frauentreue, Mädchenrache. Die zwey Tanten aus Mailand oder die Verkleidungen. Die Weibertreue – keine Treue. (ten jest chyba najciekawszy) RozjaÂśnia siĂŞ nam dopiero wtedy, gdy sÂłyszymy: Cosi fan tutte ossia La scuola degli amanti. Opera buffa w 2 aktach ze znakomitym, oryginalnym librettem Lorenza da Ponte. ÂŚwietnie skonstruowana intryga i gradacja napiĂŞcia. ChoĂŚ da Ponte czerpaÂł z bogatej inspiracji (siĂŞgn¹³ aÂż po Owidiusza), pomysÂł zamiany kochanek pochodzi prawdopodobnie od niego samego – dopiero wĂłwczas zresztÂą powstajÂą pary odpowiadajÂących sobie wokalnych partnerĂłw; przede wszystkim: primma donna (sopran, Fiordiligi) i primo uomo (tenor, Ferrando). Cosi fan tutte byÂło byĂŚ moÂże najczĂŞÂściej komentowanÂą operÂą Wolfganga w XIX w. PojawiÂło siĂŞ wĂłwczas mnĂłstwo krytykĂłw - zwÂłaszcza "sÂłabego", niemoralnego libretta. NaleÂżaÂł do nich Beethoven czy (rzecz jasna) Wagner, ktĂłry wychwalaÂł wielkÂą mÂądroœÌ Mozarta, ktĂłra jakoby nie pozwoliÂła mu napisaĂŚ do "marnego" literackiego podkÂładu Cosi tak Âświetnej muzyki jak np. do Don Giovanniego. Byli i tacy, ktĂłrzy chcieli napisaĂŚ do muzyki Mozarta zupeÂłnie nowy tekst. Wesele Figara uznaĂŚ naleÂży nie za opera buffa, lecz commedia per musica (jak tego zresztÂą chcieli twĂłrcy), Don Giovanniego za dramma giocoso, w ktĂłrym potĂŞÂżny Âładunek dramatyzmu (tragiczny finaÂł) miesza siĂŞ z groteskÂą i humorem, natomiast Cosi fan tutte jest wÂłaÂściwÂą operÂą buffa. ChoĂŚ niekiedy dodaje siĂŞ: dramma giocoso. Bierze siĂŞ to stÂąd, Âże – choĂŚ Mozart potraktowaÂł treœÌ z wielkÂą dawkÂą ironii – w genialny sposĂłb dokonuje psychoanaliz postaci. I wtedy robi siĂŞ mniej giocoso, mniej buffa. Wnika w ludzkie dusze, niczym Szekspir. PonoĂŚ sztuka Almodovara udowadnia, jak wielkim jest on znawcÂą kobiecej natury. Co zatem powiedzieĂŚ o Mozarcie i jego dÂźwiĂŞkowej charakterystyce obu g³ównych bohaterek? WsÂłuchajmy siĂŞ w duety Fiordiligi i Ferranda oraz Dorabelli i Guglielma w II akcie, gdy kochankowie przebrani sÂą w AlbaĂączykĂłw, a panie oczekujÂące na powrĂłt swych partnerĂłw im ulegajÂą. SÂą bardzo odmienne. Fiordiligi, z ktĂłrej Lorenzo uczyniÂł heroinĂŞ (Constanza!) w prawdziwych mĂŞkach oddaje siĂŞ w koĂącu "Albanczykowi", muzyka emanuje gwaÂłtownymi namiĂŞtnoÂściami. Dorabella zaÂś chce korzystaĂŚ z Âżycia, szuka przygĂłd. Nie musimy znaĂŚ wÂłoskiego - przecieÂż to wszystko oddaje muzyka! MnĂłstwo znakomitych arii. Fiordiligi Âśpiewa w I akcie karkoÂłomne i parodystyczne Come soglio immoto resta (pierwszÂą odtwĂłrczyniÂą tej partii byÂła Adriana G. del Bene, zwana La Ferrarese, zapewne kochanka da Pontego), Giuglielmo - sÂłynne Rivolgete a lui lo sguardo, zastÂąpione potem Non siate ritrosi. SÂą momenty dramatyczne (Tradito, schernito) i bardzo liryczne (miÂłosna cavatina Ferranda Un’aura amorosa godna najwiĂŞkszych tenorĂłw). Kilka razy pojawia siĂŞ tonacja nie Es- lecz E-dur! ChoĂŚby w sÂłynnej arii Per pieta, ben mio, perdona Fiordiligi z rogami. Dla mnie najciekawsze sÂą jednak ensamble. O takich wokalno-instrumentalnych cudach, jak IMPRESJONISTYCZNE Soave sia il vento juÂż chyba pisaliÂśmy. FascynujÂą przede wszystkim oba finaÂły (w I i II akcie). KaÂżdy trwa niemal pó³ godziny. Nie ma jednak ani jednej zbĂŞdnej nuty. ZmiennoœÌ temp (swoiste OKIEÂŁZNANIE CZASU to wielkie osiÂągniĂŞcie Mozarta, zarĂłwno w Figarze, Giovannim, jak i Cosi) i ogromne bogactwo inwencji. To, co nie zostaje wyÂśpiewane, jest wyraÂżane przez orkiestrĂŞ. Mozart wznosi siĂŞ na dramaturgiczne wyÂżyny. FinaÂł opery jest, jak to siĂŞ mĂłwi, sui generis. ChoĂŚ Mozart Âśmieje siĂŞ ze swoich postaci, niewiernych kobiet, naiwnych kochankĂłw i multifunkcyjnej pokojĂłwki Despiny (magnetyzera (przypomina mi siĂŞ Bastien... ), udzielacza ÂślubĂłw, a nade wszystko "znawczyni" spraw kobiet), to obu parom trochĂŞ wspó³czuje. Od uwertury po finaÂł. W dzieÂło wsiÂąkÂła nuta melancholii. Rok 1790... Co-si fan tut-te… Jak powiada Mr Einstein, Cosi nie jest ani trochĂŞ gorsze od Wesela Figara czy Don Giovanniego. #11 na liÂście najczĂŞÂściej wystawianych oper. Oto caÂłoœÌ (Salzburg 2006); bardzo dobrzy wykonawcy. http://operasonyoutube.blogspot.com/2012/01/mozart-cosi-fan-tutte-2006-salzburg.html Wspomniane rondo Fiordiligi... http://www.youtube.com/watch?v=p2vHfUMxOSM i sÂłynna aria Leonory z Fidelia Beethovena: http://www.youtube.com/watch?v=BOj0MDyky-8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 09, 2012, 14:11:00 Mozartowskie divertimenti KV 213, 252, 253, 279 sÂą tak urocze, powiedziaÂłbym wrĂŞcz sÂłodkie... (:D) AÂż wÂłos siĂŞ jeÂży pod perukÂą.
Ta muzyka jest bardzo naiv, bardzo innocente, jak powiedziaÂłby Mr Biographer. To rokokowe, salzburskie galanterie na Harmoniemusik Wolfgang wrĂŞcz sparodiuje w II akcie Don Giovanniego. Bo in fact - Mozart jest twĂłrcÂą arystokratycznym, bynajmniej jednak - dworsko-paÂłacowym. Divertimento na instrumenty dĂŞte KV 252, z Andante, ktĂłre jest bardzo grazioso i Polonezem (a wÂłaÂściwie Polonaise, takoÂż w Andante). http://www.youtube.com/watch?v=Rmx8jAJ9Nu4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 20, 2012, 20:21:10 Z Historisch-biographisches Lexikon der TonkĂźstler E. L. Gerbera, niemieckiego kompozytora i pisarza (leksykon pochodzi z l. 90 XVIII w.; reedycja ok. 1812 r.):
"Ten wielki mistrz [MOZART], zaznajomiwszy siĂŞ wczeÂśnie z harmoniÂą, zÂżyÂł siĂŞ z niÂą tak g³êboko i poufnie, Âże niewprawne ucho z trudem tylko moÂże pod¹¿aĂŚ za nim w jego dzieÂłach. Nawet bardziej wprawne uszy muszÂą usÂłyszeĂŚ je wiele razy. DziĂŞki […] wrodzonym darom i nieustannym studiom przy klawiaturze i przy biurku wyobraÂźnia jego z biegiem czasu staÂła siĂŞ wielka i niewyczerpana, a on sam osiÂągn¹³ biegÂłoœÌ, dla ktĂłrej juÂż nie istniaÂły trudnoÂści. Tak zrodziÂła siĂŞ ÂśmiaÂłoœÌ, z jakÂą wyszukane melodie nakÂładaÂł na siebie i splataÂł w kunsztowne sploty, tworzyÂł nowe harmonie oraz tchn¹³ w swÂą muzykĂŞ czar tak potĂŞÂżny, Âże wydaje siĂŞ, jakby w ciÂągu niewielu lat przyspieszyÂł o przeszÂło pó³ wieku postĂŞp muzycznego smaku. Ta potĂŞga wyobraÂźni i wielka wirtuozeria wyniosÂły go wysoko ponad powszednioœÌ ku najrzadszym melodiom i harmoniom, ktĂłre uÂżyte z g³êbokÂą ÂświadomoÂściÂą, nigdy nie chybiaÂły swego wielkiego i g³êbokiego efektu. Jeszcze artyÂści pilnie i pracowicie kroczyli spokojnie po pewnej i prostej drodze sztuki i przybliÂżali siĂŞ do swej doskonaÂłoÂści, zgodnie z prawami natury, wprawdzie pomaÂłu, ale tym pewniej i skuteczniej, kiedy nagle zjawiÂł siĂŞ Mozart i rozmachem swego geniuszu wprowadziÂł ogĂłlny przewrĂłt w smaku artystycznym. Z potĂŞgÂą wyobraÂźni, ktĂłra - by caÂłoksztaÂłt sytuacji bogatej we wraÂżenia w jeden zebraĂŚ obraz - ÂśledziÂła kaÂżde indywidualne uczucie aÂż po jego najbardziej niedostrzegalne niuanse, wspierany geniuszem, ktĂłry te obrazy porzÂądkowaÂł i przy pomocy wszechogarniajÂącej praktycznej znajomoÂści sztuki i biegÂłoÂści caÂły obszar systemu dÂźwiĂŞkowego bystrym wzrokiem przenikaÂł, aby obrazy owe przedstawiĂŚ w tak doskonaÂłej postaci, w jakiej mu je ukazywaÂło uczucie i fantazja - za pomocÂą tych ÂśrodkĂłw, powiadam, stworzyÂł dzieÂła sztuki, ktĂłre zdawaÂły siĂŞ daleko odbiegaĂŚ od wszystkiego, co siĂŞ dotÂąd sÂłyszaÂło i widziaÂło, jeÂśli idzie o praktyczne zastosowanie prawideÂł sztuki. PanowaÂło tu bogactwo inwencji, peÂłnia i siÂła kreacji, ktĂłrych piĂŞkno tylko nieliczni mogli fachowo rozwikÂłaĂŚ i analizowaĂŚ - wiĂŞkszoœÌ mogÂła je tylko odczuwaĂŚ." Ten bardzo ciekawy fragment ukazuje z jednej strony, jak muzyka Mozarta odbierana byÂła na przeÂłomie XVIII i XIX w. Z drugiej zaÂś – jest jakby dowodem ewolucji estetycznej w sztuce dÂźwiĂŞku, postĂŞpu , by tak rzec, intelektualnego w pojmowaniu muzyki. ZadziwiajÂące, Âże zawodowy muzyk – ekspert w tej dziedzinie – uwaÂża Mozarta za rewolucjonistĂŞ w pierwszych dekadach XIX wieku, w epoce Beethovena, po tym, jak Âświat usÂłyszaÂł jego EroikĂŞ, V, VI czy VII SymfoniĂŞ. Otó¿ Mozart pozostaÂł wierny tradycji. Dla niego liczyÂła siĂŞ tylko muzyka, nie chciaÂł burzyĂŚ schematĂłw, dawnych, ustalonych form. Ăwczesna publicznoœÌ nie byÂła jednak w wiĂŞkszoÂści w stanie poj¹Ì wszystkich aspektĂłw tej muzyki, zagĂŞszczeĂą tonalnych czy harmonicznych mozartowskiej partytury. MoÂżemy sobie jedynie wyobraziĂŚ zmieszanie i zdziwienie sÂłuchaczy, ktĂłrzy byli Âświadkami pierwszego wykonania 27. Koncertu fortepianowego B-dur KV 597. Wiele napisano o niezwykÂłym przetworzeniu pierwszego Allegra, w ktĂłrym – na przestrzeni stosunkowo niewielu taktĂłw – tonacje zmieniajÂą siĂŞ jak w kalejdoskopie: F-dur, h-moll, C-dur, c-moll, Es-dur, es-moll, Ces-dur, As-dur, f-moll, g-moll, by wreszcie osiÂągn¹Ì zasadnicze B-dur. W jakimÂś sensie dla Mozarta nie ma juÂż tonalnych granic. http://www.youtube.com/watch?v=5Qiigv7cICE Innym przykÂładem dzieÂła, ktĂłre nie zostaÂło zrozumiane przez wiĂŞkszoœÌ publicznoÂści (i muzykĂłw! – pierwsze wykonanie byÂło, zdaniem Wolfganga, jedynie „znoÂśne”) jest Trio smyczkowe na skrzypce, altĂłwkĂŞ i wiolonczelĂŞ Es-dur KV 563, znane jako Divertimento. Nie ma tu jednak nic z divertimenta poza ukÂładem czĂŞÂści (6 ogniw). To dzieÂło nie majÂące odpowiednika, jedno z najwiĂŞkszych osiÂągniĂŞĂŚ kameralistyki w XVIII w. i nie tylko. Mozart stworzyÂł tym samym nowoczesne trio smyczkowe (mimo, Âże eksperymentowano w tej dziedzinie wczeÂśniej – tria Haydna nie dorĂłwnujÂą jednak jego kwartetom; kontynuatorem jest Beethoven – jego op. 9). Mamy tu erupcjĂŞ inwencji, w kaÂżdej czĂŞÂści (drugi Menuet jest z dwoma triami, Wariacje w Andante sÂą nieco ludowe, a w finale sÂłyszymy sÂłynnÂą pieϝ Komm lieber Mai). Zachwyca harmonika, miejscami doœÌ nowatorska (choĂŚby dramatyczne i zagadkowe przetworzenie I czĂŞÂści), dÂźwiĂŞkowe zespolenie 3 instrumentĂłw, ktĂłre jednoczeÂśnie sÂą przecieÂż autonomiczne… DzieÂło zakrojone na wielkÂą skalĂŞ – to 3 kwadranse muzyki, gdzie kaÂżdy takt jest bezcenny. Trio zadedykowane zostaÂło M. Puchbergowi, masonowi (stÂąd Es-dur), ktĂłry udzielaÂł Mozartowi sÂławetnych poÂżyczek w ostatnich latach. Có¿ za odpÂłata! DziÂś (20.06) na TVP Kultura - CZARODZIEJSKI FLET, rĂłwnieÂż mieniÂący siĂŞ wszystkimi odcieniami tonacji Es-dur... Mozartowskie arcydzieÂło primus inter pares. http://www.youtube.com/watch?v=kNaVMvOSMUc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 21, 2012, 13:29:19 Oto jeszcze jeden fragment wspomnianego ostatniego koncertu fortepianowego B-dur KV 595 w nieprezentowanym tu chyba jeszcze wykonaniu Paula Badury-Skody - jednego z najwiĂŞkszych pianistĂłw mozartowskich (jest autorem genialnych kadencji!). Sacrum tego Larghetta w Es-dur jest dla mnie zagadkowy... Mistycyzm wolnomularski, "Âświecki" - a moÂże, jak chcÂą tego badacze, "franciszkaĂąski", poboÂżno-ascetyczny? MoÂże ich po³¹czenie, stopienie w jedno - czy dla Mozarta istniaÂła tu ideologiczna bariera?
http://www.youtube.com/watch?v=hidElyXAD70 Warto poleciĂŚ znakomitÂą, uniwersalnÂą inscenizacjĂŞ Czarodziejskiego fletu z Salzburga 2006. DzieÂła (juÂż tu wspominanego), w ktĂłrym kaÂżdy muzyczny numer jest ponadczasowy, jest bezcennym darem dla ludzkoÂści... http://www.youtube.com/watch?v=lZEn44UyInc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 23, 2012, 04:53:29 Die Zauberflote - probably the best opera in the world"?? :))) Z pewnoÂściÂą - arcydzieÂło.
PiĂŞknie wypowiedziaÂł siĂŞ na jej temat Zygmunt Latoszewski, stwierdzajÂąc, Âże "wspaniaÂłe przymioty duszy wielkiego kompozytora odczytujemy niby w zwierciadle z partytury. Kompozycja ta przeistacza caÂłe dzieÂło, wznoszÂąc je w rejony prawdziwej poezji i najwyÂższego lotu natchnienia". I jaka jednoczeÂśnie piĂŞkna gloryfikacja potĂŞgi muzyki - oto ona, zaklĂŞta w czarodziejskim flecie, ma moc wzbudzania najpiĂŞkniejszych uczuĂŚ, moc, ktĂłra pomaga przetrwaĂŚ ciĂŞÂżkie prĂłby, dziĂŞki ktĂłrej na Âświecie moÂże zapanowaĂŚ miÂłoœÌ i mÂądroœÌ. DziĂŞki ktĂłrej "rodzi siĂŞ szczĂŞÂście i radoœÌ". Co moÂżemy z miejsca sprawdziĂŚ na sobie, doznajÂąc tych radosnych uczuĂŚ podczas sÂłuchania:) Jak czĂŞsto jeden czÂłowiek dawaÂł tak wiele tak wielu, przez tak niewielki czas? :) 35 lat... miliony przekraczajÂą ten wiek nie wnoszÂąc niemal nic do skarbca ludzkoÂści. Mozart pozostaÂł z nami na zawsze, wci¹¿ uszczĂŞÂśliwiajÂąc, wznoszÂąc do gwiazd kolejne miliony... Ach, jak by wyglÂądaÂł Âświat, gdybyÂśmy wszyscy byli "Mozartami"...:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 23, 2012, 21:33:29 Co do tria Es-dur - , jak moÂżna siĂŞ po mnie spodziewaĂŚ, oczywiÂście najbardziej kocham Adagio :) Za tĂŞ niebiaĂąskÂą sÂłodycz...
http://www.youtube.com/watch?v=Z4fIsOUw41c&feature=relmfu Ale fakt, kaÂżda czêœÌ to osobna perÂła inwencji i harmonii. ChoĂŚby to Andante, gdzie Wolfi bierze takÂą zwyk³¹, prostÂą melodyjkĂŞ - i có¿ z niÂą robi za cuda!! I na samym koĂącu delikatnie nam przypomina, skÂąd wyszliÂśmy:) http://www.youtube.com/watch?v=vA2v8xRgwfw&feature=relmfu Jak najbardziej jesteÂśmy winni osobistÂą, dozgonnÂą wdziĂŞcznoœÌ wszystkim dobrym duszom, ktĂłre poÂżyczaÂły Wolfiemu pieniÂądze :D (rzecz jasna, szczegĂłlnie w przypadku, kiedy rewanÂżowaÂł siĂŞ w podobny sposĂłb) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 23, 2012, 23:55:11 Die Zauberflote - probably the best opera in the world"?? :))) Có¿, kiedy sÂłucha siĂŞ Rene Pape jako Sarastra albo Diany Damrau jako KrĂłlowej Nocy... CaÂłkiem moÂżliwe, Âże to najlepsza opera, jakÂą skomponowano. NajczĂŞÂściej wystawiana. Jej sukces byÂł gwarantowany od samego poczÂątku. WzruszajÂące wrĂŞcz sÂą sÂłowa, ktĂłre moÂżemy znaleŸÌ w ostatnich listach Mozarta. Pisze, Âże najbardziej cieszy go rosnÂące, "ciche uznanie" Fletu (jakÂże rzadkie w jego Âżyciu!). NiedÂługo opera osiÂągnĂŞÂła pierwsze sto wystawieĂą. Schikander zbiÂł na niej fortunĂŞ. Mozart zaÂś zmarÂł 2 miesiÂące po premierze w podmiejskim Theater an der Wien. Flet byÂł bardzo wysoko ceniony w romantyzmie, jest kochany przez dzisiejszÂą publicznoœÌ. Dociera do kaÂżdego typu odbiorcy. Jedni traktujÂą go jako zwyk³¹ muzycznÂą baϝ, inni - jako dzieÂło masoĂąskie, jeszcze inni zaÂś widzÂą tu mozartowski testament, apel do ludzkoÂści, kwintesencjĂŞ jego oÂświeceniowo-humanistycznej filozofii. Jest poprzednikiem IX Symfonii Beethovena - Mozart tak jak symfonik Beethoven wyraÂża wiarĂŞ w braterstwo, solidarnoœÌ i potĂŞgĂŞ czÂłowieka-istoty. Z ca³¹ pewnoÂściÂą to dzieÂło uniwersalne, wiecznie aktualne - zachwycamy siĂŞ nim od poczÂątku. Nie patrzymy na Flet z perspektywy, jak na Idomenea czy nawet Cosi lub Figara. To muzyka wci¹¿ ÂświeÂża, wci¹¿ nas przekonujÂąca. To jedno z dzieÂł wiecznotrwaÂłych. Monumentalne i liryczne, peÂłne prostoty w Lieder Papagena - ale i zawierajÂące byĂŚ moÂże najtrudniejsze arie jakie kiedykolwiek skomponowano (partia KrĂłlowej Nocy)... Zachwyca tu kaÂżdy szczegó³, kaÂżdy aspekt - od boskiej intrumentacji (dzwoneczki Papagena, motyw fletu/fletni Pana, masoĂąskie klarnety, wielka sekcja dĂŞta z 3 puzonami itd.) - po najszlachetniejszÂą melodykĂŞ. Jeden z kilku cudĂłw muzyki. O Flecie moÂżna by pisaĂŚ bardzo wiele, jak o Âżadnym innym mozartowskim arcydziele. Literatura jest bardzo obszerne (przewaÂża analiza symboliki masoĂąskiej). Goethe (wielki miÂłoÂśnik dzieÂła Mozarta, wystawiaÂł go w swoim teatrze) chciaÂł napisaĂŚ ciÂąg dalszy, ale stwierdziÂł, Âże po Âśmierci Mozarta nie zna kompozytora, ktĂłry mĂłgÂłby podj¹Ì siĂŞ skomponowania muzyki. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 24, 2012, 00:33:52 No wÂłaÂśnie, pewnie na tym, prĂłcz zjawiskowej muzyki, polega jego wieczna mÂłodoœÌ i aktualnoœÌ, Âże Czarodziejski flet odsÂłania przed nami tyle znaczeĂą, tyle prawd. RzeczywiÂście, znowu jak u Szekspira (zresztÂą jak u kaÂżdego genialnego artysty) kaÂżdy moÂże znaleŸÌ tu coÂś dla siebie, a to co znajduje jest peÂłne znaczenia i uniwersalne. Czy to bĂŞdzie urokliwa, piĂŞkna baϝ o ksiĂŞciu szukajÂącym uprowadzonej ksiĂŞÂżniczki i pojmujÂącym jÂą za ÂżonĂŞ, przekaz o potĂŞdze miÂłoÂści. Czy "opowieœÌ drogi" o dwĂłch kompanach szukajÂących szczĂŞÂścia - co moÂżna chyba teÂż rozumieĂŚ jako przedstawienie dwĂłch ró¿nych poglÂądĂłw na istotĂŞ owego szczĂŞÂścia. Czy teÂż wizja idealnego Âświata opartego na piĂŞknie, mÂądroÂści, szlachetnych przymiotach ducha.
Aha, a jeszcze jest przecieÂż odwieczny konflikt pÂłci:) Przedstawiony alegorycznie jako Âścieranie siĂŞ dwĂłch potĂŞÂżnych sil rzÂądzÂących Âświatem. Temat jakÂże dziÂś aktualny:) No i uniwersalne przesÂłanie humanizmu - apoteoza czÂłowieka i jego cnĂłt. Faktycznie, masz racjĂŞ, brzmiÂą tu te same potĂŞÂżne echa, co w DziewiÂątej. Czyli romantyzm poniĂłsÂł dalej tĂŞ zapalonÂą w oÂświeceniu pochodniĂŞ wiary w CzÂłowieka:) I wszystko to tak wspaniale przedstawione, zilustrowane w muzyce. KaÂżda postaĂŚ, kaÂżda sytuacja, kaÂżdy moment tak doskonale oddany, muzyka prowadzi nas, zaczarowanych, dokÂładnie tak samo, jak flet prowadzi bohaterĂłw poprzez ich prĂłby:) ChoĂŚby tÂą piĂŞknÂą i ró¿nÂą parĂŞ stanowiÂą Tamino i Papageno, SÂą ró¿ni niczym cielesny i duchowy aspekt naszego ja, przypominajÂąc nam o tym, Âże do peÂłni szczĂŞÂśliwego Âżycia czÂłowiek potrzebuje zarĂłwno przymiotĂłw ducha, mozolnego d¹¿enia do doskonaÂłoÂści, http://www.youtube.com/watch?v=f3ciR6JSYjg&feature=related jak i prostych radoÂści, umiejĂŞtnoÂści beztroskiego cieszenia siĂŞ Âżyciem. http://www.youtube.com/watch?v=ElZcW4olcyA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 24, 2012, 01:02:35 Faktycznie, masz racjĂŞ, brzmiÂą tu te same potĂŞÂżne echa, co w DziewiÂątej. Czyli romantyzm poniĂłsÂł dalej tĂŞ zapalonÂą w oÂświeceniu pochodniĂŞ wiary w CzÂłowieka:) Czarodziejski flet to wielkie muzyczne podsumowanie przeszÂłoÂści (efekty buffa, elementy singspielu i seria) - ze szczegĂłlnym zwrĂłceniem siĂŞ ku dziedzictwu Bacha. Jak juÂż pisaliÂśmy, poznanie jego polifonii byÂło dla Mozarta wstrzÂąsem. CzytajÂąc partytury Bacha (fugi organowe, choraÂły, Kunst der Fuge, Das Wohltemperierte Klavier itd.) dane mu byÂło usÂłyszeĂŚ muzykĂŞ, ktĂłra przewyÂższaÂła wszystko, co dotychczas poznaÂł. Tak oto Mozart przeÂżyÂł najwiĂŞkszy kryzys swej twĂłrczoÂści. OkazaÂł siĂŞ on niesÂłychanie owocny. Dopiero Papa Bach-nauczyciel pokazaÂł Mozartowi, Âże istnieje prawdziwy, Âżywy kontrapunkt, inny od nieco skostniaÂłego stylu wÂłoskiego. DziĂŞki temu mamy w Flecie choraÂł 2 zbrojnych mê¿ów, ktĂłry wykorzystuje temat luteraĂąskiego choraÂłu Ach Gott vom Himmel sieh' darein (studium kontrapunktyczne KV 620b, nie znalazÂłem wersji na organy); swojÂą drogÂą znĂłw dowĂłd na stopienie stylu koÂścielnego ze Âświeckim - choĂŚ religijnie-uroczystym. http://www.youtube.com/watch?v=Q5AlSPd375k A to Bach: http://www.youtube.com/watch?v=zzRH_Gp13g4. BTW, sÂłynne jest rĂłwnieÂż fugato z uwertury - ktĂłrego temat jest zapoÂżyczony od M. Clementiego (a tak go Mozart nie znosiÂł ;)). Mozart zafascynowany jest zatem przeszÂłoÂściÂą, ale jednoczeÂśnie patrzy daleko przed siebie; tworzy dzieÂło wizjonerskie, stanowiÂące nieskoĂączonÂą inspiracje dla przyszÂłych pokoleĂą... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 03, 2012, 23:57:47 5. Koncert fortepianowy D-dur KV 175, wspomniany juÂż w innym miejscu, jest niewÂątpliwie jednym z najbardziej obiecujÂących salzburskich dzieÂł Mozarta. 17-letni twĂłrca wzniĂłsÂł siĂŞ ponad twĂłrczoœÌ galant synĂłw Bacha i niejako zredefiniowaÂł gatunek koncertu fortepianowgo. Styl galant ze swÂą homofoniÂą byÂł w czasach mÂłodego Wolfganga wszechobecny. ChoĂŚ czêœÌ pierwsza czy druga - g³êbokie i wraÂżliwe Andante (ale co znamienne) un poco adagio - majÂą w sobie co nieco salonowego wdziĂŞku, to jednak juÂż sama wielkoœÌ instrumentarium (oboje, rogi, trÂąbki i koÂłty) nadajÂą nowy, nieznany rys temu gatunkowi, koncert zyskuje militarny blask.
Najbardziej, podobnie jak Ty, Kasiu, zachwyciÂłem siĂŞ jednak finaÂłem, ktĂłry jest przecieÂż absolutnym novum w epoce galant. Jest naprawdĂŞ kontrapunktyczny - juÂż na poczÂątku pojawiajÂą siĂŞ kanoniczne komplikacje w partii orkiestry i fortepianu. Nasuwa siĂŞ wrĂŞcz skojarzenie z polifoniÂą koncertĂłw baroku (mam w uszach moje najukochaĂąsze koncerty klawiszowe Jana Sebastiana! ;)). SÂłychaĂŚ coraz wiĂŞkszÂą ÂśmiaÂłoœÌ modulacyjnÂą i nieodpartÂą chĂŞĂŚ do dalszych tonalnych wĂŞdrĂłwek (nawet w Allegro I). Richter - Barshai http://www.youtube.com/watch?v=vIraNV3hYIc JeÂśli kontrapunkt w koncercie KV 175 wydaje siĂŞ komuÂś nieco zbyt sztywny czy powaÂżny, to przypomnijmy sobie koncert Es-dur KV 449, otwierajÂący cykl najwiĂŞkszych wiedeĂąskich arcydzieÂł Mozarta. Genialny finaÂł wysnuty jakby z jednego tematu to zabawa kontrapunktem. http://www.youtube.com/watch?v=Om_-RuhJJyw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 04, 2012, 18:37:38 JeÂśli kontrapunkt w koncercie KV 175 wydaje siĂŞ komuÂś nieco zbyt sztywny czy powaÂżny, to przypomnijmy sobie koncert Es-dur KV 449, otwierajÂący cykl najwiĂŞkszych wiedeĂąskich arcydzieÂł Mozarta. Genialny finaÂł wysnuty jakby z jednego tematu to zabawa kontrapunktem. http://www.youtube.com/watch?v=Om_-RuhJJyw 1784 to byÂł naprawdĂŞ wyjÂątkowy rok w historii muzyki; rok w ktĂłrym Wolfgang Amadeusz stworzyÂł aÂż szeœÌ (!) koncertĂłw fortepianowych :) Przecudowny Es-dur KV 449, ukoĂączony 9 lutego 1784, napisany tak jak 17. G-dur KV 453 dla zdolnej uczennicy Barbary Ployer, byÂł teÂż pierwszym dzieÂłem, ktĂłry Mozart zapisaÂł w swoim Verzeichnßà aller meiner Werke (ten XVIII-wieczny niemiecki ;)) - "katalogu wszystkich jego dzieÂł", ktĂłry prowadziÂł do koĂąca Âżycia. Có¿ to za wspaniaÂły koncert! <zachwyt do milionowej potĂŞgi> :) Genialny kontrapunktyczny finaÂł, a w pierwszej czĂŞÂści (Allegro vivace) po g³ównym Es-durowym temacie nagle c-moll... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 05, 2012, 16:29:07 Goethe (wielki miÂłoÂśnik dzieÂła Mozarta, wystawiaÂł go w swoim teatrze) chciaÂł napisaĂŚ ciÂąg dalszy, ale stwierdziÂł, Âże po Âśmierci Mozarta nie zna kompozytora, ktĂłry mĂłgÂłby podj¹Ì siĂŞ skomponowania muzyki. Przy caÂłej mojej sympatii do J. W. von Goethego muszĂŞ stwierdziĂŚ, Âże jego libretto do II czĂŞÂści (czĂŞÂści, nie aktu ;)) Czarodziejskiego fletu arcydzieÂłem nie jest... Mam dla niemieckiego wieszcza tylko jedno wytÂłumaczenie: poczucie ogromnej straty dla niemieckiej kultury - i ogĂłlnie ludzkoÂści - zwiÂązane z przedwczesnÂą ÂśmierciÂą Wolfganga Amadeusza osÂłabiÂło na pewien czas siÂły twĂłrcze Goethego. Zemsta KrĂłlowej Nocy na jej wnuku (chÂłopiec przechodzi przez doÂświadczenia rodem z horroru), Âżyciowe dramaty Papageny i Papagena to raczej - moim skromnym zdaniem - kiepskie pomysÂły. Nie jestem pewna, czy Mozart byÂłby zachwycony takim sequelem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 05, 2012, 19:16:19 Natomiast przy caÂłej mojej antypatii do R. Wagnera nie mogĂŞ siĂŞ nie podpisaĂŚ pod tym, co napisaÂł on na temat KV 620:
Welcher gĂśttliche Zauber weht vom populärsten Liede bis zum erhabensten Hymnus in diesem Werke! Welche Vielseitigkeit, welche Mannigfaltigkeit! Die Quintessenz aller edelsten BlĂźten der Kunst scheint hier zu einer einzigen Blume vereint und verschmolzen zu sein [...] In der Tat, das Genie tat hier fast einen zu groĂen Riesenschritt, denn indem es die deutsche Oper erschuf, stellte es zugleich das vollendetste MeisterstĂźck derselben hin, das unmĂśglich Ăźbertroffen, ja dessen Genre nicht einmal mehr erweitert und fortgesetzt werden konnte. Jaki cudowny czar karmiÂł natchnienie twĂłrcy tego dzieÂła, od najpopularniejszej pieÂśni do najwznioÂślejszego hymnu! Co za rozmaitoœÌ, co za bogactwo! To sama kwintesencja sztuki, zapach wszystkich najpiĂŞkniejszych kwiatĂłw w jednym kwiecie. [...] Geniusz uczyniÂł tu krok - wydawaÂłoby siĂŞ nawet - zbyt duÂży, bo tworzÂąc niemieckÂą operĂŞ jednoczeÂśnie stworzyÂł arcydzieÂło tejÂże opery, ktĂłrego doskonaÂłoÂści nie sposĂłb przewyÂższyĂŚ, maÂło tego - nie sposĂłb nawet dalej rozwin¹Ì tego gatunku. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 05, 2012, 23:32:26 Kasiu, rozumiem, Âże antypatia wynika przede wszystkim z jego czĂŞsto nieprzechylnych muzyce Mozarta opinii. ;) Stosunek Wagnera do twĂłrczoÂści naszego bohatera byÂła niejednoznaczny. SÂłynny fragment analizy Zauberflote (piĂŞknie przeÂłoÂżony przez KasiĂŞ) wskazuje na to, Âże w peÂłni doceniÂł to arcydzieÂło (w innym miejscu wychwala teÂż i szlachetnoœÌ melodyki opery). Z drugiej jednak strony jego odbiĂłr Figara czy Giovanniego jest, hmm, ambiwalentny. Wiadome zaÂś, Âże niskie noty miaÂło u niego mozartowskie allegro sonatowe, ktĂłre przeciwstawiaÂł beethovenowskiemu - heroiczno-dramatycznemu (odsyÂłam do rozwaÂżaĂą nad estetykÂą muzycznej w dziele Ăber das Dirigieren, 1869). Znane sÂą w koĂącu sÂłowa Wagnera: Ich glabe an Gott, Mozart und Beethoven.
Genialny kontrapunktyczny finaÂł, a w pierwszej czĂŞÂści (Allegro vivace) po g³ównym Es-durowym temacie nagle c-moll... KiedyÂś juÂż pisaliÂśmy co nieco o KV 449 (pamiĂŞtasz, Asiu? ;)). Niestety, nie mogĂŞ rozwikÂłaĂŚ zagadki tego dramatycznego tematu pobocznego w Allegro (metrum - 3/4 - jak w koncercie jedenastym, moim ulubionym z triady KV 413-415 i - co najciekawsze - w koncercie c-moll). WracajÂąc zaÂś do mozartowskiego kontrapunktu - ein paar Worte naleÂży siĂŞ rĂłwnieÂż Preludium i Fudze KV 394. To bardzo ciekawa kompozycja z 1782 r. Mozart posÂłaÂł jÂą siostrze Nannerl (wiemy o tym z listu z kwietnia tego roku) - wysÂłaÂł najpierw fugĂŞ, a dopiero póŸniej preludium (taka byÂła ponoĂŚ kolejnoœÌ powstania tych dzieÂł w umyÂśle geniusza ;)). Mozart stwierdza, Âże przyczynÂą powstania fugi byÂła Konstancja, ktĂłra dosÂłownie zakochaÂła siĂŞ w kontrapunkcie dzieÂł Bacha i Haendla (o czym ÂświadczÂą rĂłwnieÂż sonaty na skrzypce i fortepian z cyklu KV 402, 403..., dedykowane kochanej Âżoneczce - i ich niedokonczone fugowane finaÂły). Ta fuga jest, powiedzmy, bachowska... http://www.youtube.com/watch?v=SNOBzZZTg8Q http://www.youtube.com/watch?v=KAr46pGng-s (nie bez przyczyny na klipie mamy portret Stanzi) ...w odró¿nieniu od haendlowskiej fugi a-moll z Suity KV 399 (caÂła suita jest zresztÂą bardzo haendlowska). ArchaizujÂąca suita zawiera uwerturĂŞ w C-dur - po niej nastĂŞpuje fuga - a nastĂŞpnie: Allemande w c-moll, Courante w Es-dur; czêœÌ piÂąta - mimo znakomitego, g-mollowego poczatku - pozostaÂła nieukoĂączona (jest to jedna z NIESTETY NIEUKOĂCZONYCH* kompozycji Mozarta). http://www.youtube.com/watch?v=aWpRb5ReFJ8 *wierzcie lub nie, ale naprawdĂŞ nie zaliczam do nich Requiem. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 05, 2012, 23:42:10 PodsumowujÂąc, Mozart o komponowaniu ÂścisÂłej fugi, powie póŸniej tak:
(...) es eine mir sehr verhaĂte Arbeit ist (...) "(...)to praca przeze mnie znienawidzona (...)" PoniÂżej maÂło znana, nieukoĂączona fuga g-moll KV 401, owoc "bachowskiego", kontrapunktycznego okresu twĂłrczoÂści. Polecam organowe dzieÂła Mozarta w tym wykonaniu. Martin HaselbĂśck http://www.youtube.com/watch?v=tXpV-gpgkQw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 06, 2012, 12:11:56 Z drugiej jednak strony jego odbiĂłr Figara czy Giovanniego jest, hmm, ambiwalentny. Wydaje mi siĂŞ caro Patrizio :), Âże niemaÂły wpÂływ miaÂł tu takÂże fakt, Âże libretta tych arcydzieÂł sÂą w jĂŞzyku wÂłoskim... A Wagner z pewnoÂściÂą nie byÂł italofilem ;) (bycie nim to nie przymus, ale wyglÂąda na to, Âże niewÂątpliwa niemieckoœÌ Fletu, na ktĂłrÂą skÂłada siĂŞ teÂż libretto Schikanedera byÂła czynnikiem niemaÂłej wagi przy ustalaniu przez Wagnera takiej, a nie innej "hierarchii" dzieÂł Mozarta). Jak wiadomo, Richard wyraÂżaÂł siĂŞ takÂże z du¿¹ pogardÂą o operze wÂłoskiej (i francuskiej). WagneromankÂą na pewno mnie nie moÂżna nazwaĂŚ... chociaÂż podejmowaÂłam prĂłby, aby go polubiĂŚ. Chyba wolĂŞ "oddzielne numery" od "nieustajÂącej melodii" :D Widocznie jego Âświat nie jest moim Âświatem, ale doceniam ideĂŞ Gesamtkunstwerk'u - totalnego dzieÂła sztuki (jĂŞzyk librett Wagnera jest bardzo kwiecisty, niejednoznaczny - to mi sie w miarĂŞ podoba). A muzyka? Die Leitmotive lassen mich kalt . MajÂąc Mozarta, Verdiego (ktĂłrego Wagner notabene bardzo ceniÂł), Händla, Rossiniego wiele (lub zgoÂła nic) do operowego szczĂŞÂścia juÂż nie potrzebujĂŞ ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 07, 2012, 15:10:01 Wydaje mi siĂŞ caro Patrizio :), Âże niemaÂły wpÂływ miaÂł tu takÂże fakt, Âże libretta tych arcydzieÂł sÂą w jĂŞzyku wÂłoskim... SÂłuszna uwaga ;) Wagner byÂł patriotÂą w kaÂżdym calu. :D StÂąd teÂż na jego estetyczne sÂądy patrzeĂŚ naleÂży z przymruÂżeniem oka. A Âże Mozart byÂł "po trosze" i wÂłoski, i francuski... Có¿, to Wagnerowi z pewnoÂściÂą nie imponowaÂło. Nie wspomnieliÂśmy chyba jedynie 2 wczesnych koncertĂłw Mozarta - napisanych w konwencji galant. Oba pochodzÂą z 1776 r. i sÂą mniej nowatorskie niÂż ich poprzednik (koncert D-dur KV 175). SÂą nieraz uznawane za dzieÂła FĂźr Anfänger, dla poczÂątkujÂących, choĂŚ z ca³¹ pewnoÂściÂą nie sÂą to mechaniczne ĂŚwiczeniowe etiudy. MajÂą wiele wdziĂŞku, zwÂłaszcza w przepiĂŞknych, Âśpiewnych czĂŞÂściach Âśrodkowych. To dzieÂła kameralne, intymne (w odró¿nieniu od symfonicznego charakteru KV 175), a koncert KV 238 wiele zyskuje dziĂŞki dodaniu partii fletĂłw. Koncert B-dur KV 238 (Zacharias) http://www.youtube.com/watch?v=7R8rqXiE2A8 Koncert C-dur KV 242 jest dedykowany hrabinie Antonii LĂźtzow (Litsau). Skoro to muzyka arystokracji, w finale mamy rondo Tempo di Menuetto (jak w koncercie KV 413). http://www.youtube.com/watch?v=fXcIv-qcDwI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 07, 2012, 21:23:00 A Âże Mozart byÂł "po trosze" i wÂłoski, i francuski... Nieprzypadkowo szalone Mozartfanki ;) tworzÂą urodzinowe doggerelowe temy con variazioni z uÂżyciem tych jĂŞzykĂłw (i oczywiÂście niemieckiego) :D W liÂście do Leopolda z 1778 Mozart napisaÂł nawet: Das Opernschreiben steckt mir halt stark im Kopf, franzĂśsisch lieber als teutsch, italienisch aber lieber als teutsch und franzĂśsisch. Nie opuszcza mnie myÂśl o pisaniu oper; oper francuskich chĂŞtniej niÂż niemieckich, ale wÂłoskich jeszcze chĂŞtniej niÂż niemieckich i francuskich. Rok temu udaÂło siĂŞ nam nawet udowodniĂŚ ;), Âże Wolfgang jest takÂże "polski" za sprawÂą Rondeau en Polonaise z sonaty fortepianowej D-dur KV 284 nicknamed DĂźrnitz :) Mozart byÂł patriotÂą, ale umiaÂł czerpaĂŚ peÂłnymi garÂściami z tego, co najlepsze w innych kulturach. Jego rodacy jednak czĂŞsto nie umieli poznaĂŚ siĂŞ na jego sztuce. Rozgoryczony generalnie chÂłodnym przyjĂŞciem (tu chlubny wyjÂątek stanowi uznanie Ch. W. Glucka) Uprowadzenia z Seraju KV 384 napisaÂł w liÂście do ojca z 18 sierpnia 1782:Will mich Deutschland, mein geliebtes Vaterland, worauf ich, wie Sie wissen, stolz bin, nicht aufnehmen, so muss Frankreich oder England wieder um einen geschickten Deutschen mehr reich werden. JeÂśli Niemcy, moja ukochana ojczyzna, z ktĂłrej, jak wiesz ojcze, jestem dumny, nie chcÂą mnie przyj¹Ì, niech siĂŞ Francja lub Anglia znowu wzbogacÂą o jednego utalentowanego Niemca wiĂŞcej. Koncert C-dur KV 242 jest dedykowany hrabinie Antonii LĂźtzow (Litsau). Skoro to muzyka arystokracji, w finale mamy rondo Tempo di Menuetto (jak w koncercie KV 413). http://www.youtube.com/watch?v=fXcIv-qcDwI FinaÂł koncertu C-dur KV 246 jest niesamowity - to bogactwo tematĂłw, porywy uczuĂŚ, obojowe solo (dla mnie brzmi ono z lekka "orientalnie"), a na koniec urocza coda :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 08, 2012, 16:02:33 Will mich Deutschland, mein geliebtes Vaterland, worauf ich, wie Sie wissen, stolz bin, nicht aufnehmen, so muss Frankreich oder England wieder um einen geschickten Deutschen mehr reich werden. Trudno siĂŞ nie zgodziĂŚ z Mozartem, zwÂłaszcza, Âże przecieÂż pamiĂŞtamy ignorancjĂŞ wspó³czesnych wobec jego Muzyki. To wÂłaÂśnie, Âże Mozart - wraz z zaprzestaniem pisania muzyki "popularnej" - zostaÂł wrĂŞcz przez wiedeĂączykĂłw porzucony, przyczyniÂło siĂŞ w duÂżej mierze do pog³êbienia depresji w ostatnich latach Âżycia (recepcja sztuki Mozarta w wieku XVIII i jej skutki to temat na osobnÂą dyskusjĂŞ). Mozart kochaÂł swojÂą ojczyznĂŞ, a Âświetnym tego dowodem jest stworzona przez niego opera niemiecka - juÂż w Uprowadzeniu wyniĂłsÂł jĂŞzyk niemiecki do rangi "jĂŞzyka opery", Flet zaÂś staÂł siĂŞ sztukÂą narodowÂą (Wagner). Jego patriotyzm byl uniwersalny i - jak to kiedyÂś Âświetnie powiedziano - humanistyczny; Mozart w Âżyciu nie napisaÂłby muzyki do tekstu opiewajÂącego XVII-wiecznego cesarza Rudolfa II Habsburga (otrzymaÂł takÂą propozycjĂŞ, lecz odmĂłwiÂł), nigdy nie wpadÂłby na pomysÂł skomponowania niemieckich "KrakowiakĂłw i GĂłrali". ;) W jego muzyce ÂścieraÂły siĂŞ (a wÂłaÂściwie: w cudowny sposĂłb siĂŞ stopiÂły) wpÂływy francuskie, wÂłoskie, pó³nocno- i poÂłudniowoniemieckie... Trzeba jednak pamiĂŞtaĂŚ, Âże FrancuzĂłw i ich muzyki Wolfgang nie lubiÂł. Wyprawa do ParyÂża, jak juÂż kiedyÂś pisaliÂśmy, skoĂączyÂła siĂŞ finansowym fiaskiem; jakby tego byÂło maÂło, straciÂł tam matkĂŞ. W maju 1778 r. napisaÂł do ojca: Wer nicht hier ist, der glaubt nicht, wie fatal daĂ es ist. Ăberhaupt hat sich Paris viel geändert: die Franzosen haben lang nicht mehr so viel Politesse als vor fĂźnfzehn Jahren, sie grenzen itzt stark an die Grobheit, und hoffärtig sind sie abscheulich. [Ten, ktĂłrego tu nie ma, nie uwierzy, jak fatalna jest sytuacja. W ParyÂżu siĂŞ wiele zmieniÂło: Francuzi nie majÂą juÂż tyle politesse co przed piĂŞtnastu laty, sÂą gburami i ohydnymi zarozumialcami. ;)] Nie przeszkodziÂło to jednak Mozartowi komponowaĂŚ do francuskich tekstĂłw. ;) Oiseaux, si tous le ans KV 307 i C. Bartoli http://www.youtube.com/watch?v=VAvLlZmuFss Dans un bois solitaire KV 308 http://www.youtube.com/watch?v=vZPMXksAMDY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 09, 2012, 23:53:19 WracajÂąc do tematu polifonii i kontrapunktu w twĂłrczoÂści Mozarta - warto przypomnieĂŚ jego salzburskÂą twĂłrczoœÌ sakralnÂą i jej kontrapunkt (Mozart tworzyÂł gros swoich dzieÂł koÂścielnych jeszcze przed swoistÂą "iluminacjÂą", jakÂą byÂło poznanie partytur J. S. Bacha).
Wczoraj (8.07) DwĂłjka retransmitowaÂła koncert Concentus Musicus Wien N. Harnoncourta i ChĂłru Arnolda SchĂśnberga (wykonanie powinno zostaĂŚ zarejestrowane na CD, byÂło znakomite). W programie dwa swietne, kontrapunktyczne dzieÂła Mozarta. Litaniae de venerabili altaris Sacramento czyli Litania do NajÂświĂŞtszego Sakramentu KV 243 to jedno z najlepszych dzieÂł sakralnych Mozarta z okresu przedwiedeĂąskiego (Mozart komponujÂąc je miaÂł 20 lat). To utwĂłr, ktĂłrego klimat daleki jest od oficjalnego splendoru uroczystoÂści religijnej. Owszem, jest monumentalny, ale jednoczeÂśnie brzmieniowo ciepÂły i bardzo osobisty. Nie ma tu trÂąbek (obowiÂązkowych w solennych mszach), zamiast nich sÂą puzony, fagoty, flet, oboje i ukochane przez Wolfganga altĂłwki, ktĂłre w pewnym momencie zostajÂą potraktowane koncertowo. Nie mamy wÂątpliwoÂści - to szczera modlitwa mÂłodzieĂąca, ktĂłry zapomniaÂł o znienawidzonym salzburskim pracodawcy. Zachwyt od pierwszych taktĂłw... CzarujÂące, majestatyczne Kyrie, ktĂłre wyÂłania siĂŞ z piano/pianissimo (i w tej najniÂższej dynamice znikajÂące!), w ktĂłrym trudno nie usÂłyszeĂŚ zapowiedzi Ave verum, ktĂłre powstanie 15 lat póŸniej. SÂłyszymy ten Es-durowy blask, charakterystyczny dla póŸnych dzieÂł masoĂąskich (!). Kolejny, brawurowy numer - Panis vivus mĂłgÂłby byĂŚ tenorowÂą ariÂą wyjĂŞtÂą z ktĂłrejÂś z mozartowskich oper seria (sfera profanum!). Podobnie sopranowe Ducissimum convivium, po ktĂłrym nastepujÂą dramatyczne fragmenty chĂłralne o wielkiej sile raÂżenia. ImponujÂące jest Viaticum in Domino morientum - mroczny choraÂł w g-moll na chĂłr ÂżeĂąski z pizzicatem smyczkĂłw i dÂługimi nutami instrumentĂłw dĂŞtych w tle. Mozart tworzy natchnionÂą, silnie skontrastowanÂą dynamicznie 2-gÂłosowÂą fugĂŞ Pignus in Domino morientum; oto Mozart - wielki kontrapunkcista. NastĂŞpujÂące po Agnus Dei Miserere jest kompozycjÂą siostrzanÂą do Kyrie - dzieÂło, niewÂątpliwie napisane w duchowym uniesieniu, spiĂŞte jest jakby klamrÂą. http://www.youtube.com/watch?v=sYLXJCwUPc8 http://www.youtube.com/watch?v=oBu3pNRZs5Q http://www.youtube.com/watch?v=I5pN3ARQvNw http://www.youtube.com/watch?v=HF6k4vV1Yaw http://www.youtube.com/watch?v=nrc1Zua0WXE http://www.youtube.com/watch?v=kBF5eHvA6fA http://www.youtube.com/watch?v=N6cVDceuyPE http://www.youtube.com/watch?v=GKZPTJ4lhNs http://www.youtube.com/watch?v=h06mbmHT98s http://www.youtube.com/watch?v=dpsjbaBI6iY Warto posÂłuchaĂŚ rĂłwnieÂż mszy zwanej Missa longa C-dur KV 262, ogniwa poÂśredniego w ewolucji mozartowskiej missy (jest ona poprzedniczkÂą wspaniaÂłych, ostatnich UKOĂCZONYCH mszy - Koronacyjnej i Missa solemnis KV 337). Nie jest to missa solemnis (jest zbyt krĂłtka), choĂŚ w poszczegĂłlnych ogniwach moÂżna wyró¿niĂŚ bardziej rozbudowane fragmenty solowe/ensamblowe i chĂłralne. Nie ma tu jednak arii typowych dla mszy uroczystej. Monumentalne dzieÂło jest zintrumentowane zgodnie z mozartowskÂą konwencjÂą (z trÂąbkami). Jest bardziej "oficjalne" niÂż Litania KV 243; zawiera popisowe fugi w finale Gloria i Credo. http://www.youtube.com/watch?v=Yul6quzTHKI Gwoli jasnoÂści. Mozart skomponowaÂł dwie litanie loretaĂąskie (KV 109, wspomnianÂą kiedyÂś przez AsiĂŞ i KV 195) oraz dwie Litaniae de venerabili altaris sacramento (KV 125 i KV 243). ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 10, 2012, 23:39:19 Wspomniane maryjne litanie loretaĂąskie (Litaniae Lauretanae Beatae Mariae Virginis) to prawdziwe cuda, choĂŚ sÂą to kompozycje maÂło znane. Pierwsza z nich, B-dur KV 109, pochodzi z 1771 r. (dzieÂło 15-latka) i jest wyrazem szczerej poboÂżnoÂści mÂłodego twĂłrcy. Jest kolejnym dowodem tego, jak wczeÂśnie poj¹³ trudnÂą sztukĂŞ polifonii (mamy tu, jak w innych litaniach, rĂłwnieÂż fragmenty bardziej homofoniczne; obok chĂłrĂłw - operowe arie w stylu wÂłoskim). WsÂłuchajcie siĂŞ w Sancta Maria albo Agnus Dei, do ktorego Mozart pisze niemal zawsze najpiĂŞkniejszÂą muzykĂŞ. FinaÂł, rozpÂływajÂący siĂŞ w ciszy, koĂączy siĂŞ w bardzo rzadkim b-moll!
Cenna jest rĂłwnieÂż Litania loretaĂąska D-dur KV 195. Jej intymny charakter, podobnie jak we wczeÂśniejszym dziele, zauwaÂżamy juÂż w otwierajÂącym jÂą Kyrie. DuszĂŞ stanowi jednak Agnus Dei (por. Adagio z Kwartetu smyczkowego KV 458). Ta sopranowa aria ³¹czy w sobie koÂścielny mistycyzm z operowoÂściÂą. Wielkie wraÂżenie robi w³¹czajÂące siĂŞ w finale tutti chĂłru, ktĂłre za chwilĂŞ niknie w piano/pianissimo. Einstein zwraca uwagĂŞ na kastratowy charakter partii sopranu - swojÂą drogÂą ciekawe, Âże swego czasu dziaÂłalnoœÌ kastratĂłw byÂła w KoÂściele zakazana. ;) http://www.youtube.com/watch?v=kyPDFGt9wqU http://www.youtube.com/watch?v=q50-FIHKm44 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 11, 2012, 11:34:08 KiedyÂś juÂż pisaliÂśmy co nieco o KV 449 (pamiĂŞtasz, Asiu? ;)). Czy moÂżna by byÂło zapomnieĂŚ? ;)Ten magiczny koncert pozostanie w pamiĂŞci. A na razie jeszcze pozwolĂŞ sobie zanuciĂŚ raz jeszcze radosny finaÂł koncertu KV 365, z ktĂłrego kiedyÂś pisaÂłeÂś mi ÂściÂągĂŞ ;), w charakterze trumfalnego hymnu na czeœÌ szczĂŞÂśliwego zakoĂączenia dÂługiej i ciĂŞÂżkiej pracy :D http://www.youtube.com/watch?v=wTjGrwqlwjQ I za moment bĂŞdĂŞ pisaĂŚ dalej, bo mam zdecydowane duÂżo zalegÂłoÂści:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 13, 2012, 00:15:13 KorzystajÂąc z chwili oddechu, chciaÂłabym najpierw wspomnieĂŚ jeszcze o ÂŁaskawoÂści Tytusa. ByÂła mowa o transmisji w DwĂłjce, ktĂłrej niestety nie sÂłuchaÂłam, choĂŚ z tego co pisze Pat wynika, Âże nie muszĂŞ aÂż tak bardzo tego ÂżaÂłowaĂŚ ;) Natomiast poniewaÂż przegapiÂłam rĂłwnieÂż spektakl w TVP Kultura, z zadowoleniem wyÂśledziÂłam go na YT. Zatem s³ów parĂŞ o salzburskim Tytusie, ktĂłry mnie zaskoczyÂł:)
To byÂło zupeÂłnie coÂś innego, niÂż Clemenza di Tito, jakÂą znaÂłam, i jaka mnie zachwyciÂła, w wersji Ponelle’a. Ta, w ktĂłrej tak dobrze byÂło uwidocznione to, co o niej mĂłwiliÂśmy, Âże jest optymistyczna w przesÂłaniu :) Co prawda Mozart mĂłwiÂł, Âże tworzy "vera opera", operĂŞ prawdziwÂą, ale w tej wersji jest to wrĂŞcz opera werystyczna :D Kasarowa tutaj Âśpiewa partiĂŞ Sesta, Dorothea Roschmann (hrabina z Wesela Figara) jest VitelliÂą, a w roli Annia wystĂŞpuje Elina Garanca. I wykonujÂą swoje partie piĂŞknie, z wielkim uczuciem. Co do reÂżyserii, rzecz jasna, zgadzam siĂŞ, Âże ta muzyka obroni siĂŞ sama, zwÂłaszcza w odpowiednio dobrym wykonaniu, a tu ono jest bez wÂątpienia dobre (Harnoncourt i WiedeĂączycy), no i fantastyczna obsada ÂśpiewakĂłw. Jednak klimat spektaklu w duÂżej mierze zaleÂży od scenerii, od pomysÂłu reÂżysera. W moim odczuciu klimat salzburskiego spektaklu momentami przywodzi na myÂśl ToskĂŞ :) OdniosÂłam wraÂżenie, Âże tutaj zamysÂł reÂżysera poszedÂł w tĂŞ stronĂŞ, aby tytuÂłowÂą ÂłaskawoœÌ wÂładcy zamkn¹Ì w bardzo duÂżym cudzysÂłowie :) I odtwĂłrca, Michael Schade, dobrze wywiÂązuje siĂŞ z tej roli - jego sugestywna mimika i ekspresja, wraz z caÂłoÂściÂą scenerii pozwala nam siĂŞ domyÂśliĂŚ, Âże za opiniÂą dobrotliwego wÂładcy kryje siĂŞ despota dbajÂący jedynie o pozory. Kapitalna jest scena, kiedy lud jak raÂżony gromem pada na ziemiĂŞ – co wyglÂąda raczej na terror strachu, niÂż akt uwielbienia. No i kiedy wprowadzajÂą coraz bardziej sponiewieranego wiĂŞÂźnia, koĂącowy hymn do ÂłaskawoÂści wydaje siĂŞ gorzkÂą ironiÂą. A sama ÂłaskawoœÌ zimnym wyrachowaniem, od ktĂłrego przechodzÂą ciarki. Có¿, Tytus caÂłkiem na nowo odczytany... Czy podobaÂłby siĂŞ Wolfiemu? Wiemy, Âże on nie przepadaÂł za wÂładcami i miaÂł o nich (tak jak i Leopold) niezbyt pochlebne zdanie ;) Nie wiadomo, czy odpowiadaÂły mu standardowe w owym czasie zakoĂączenia, zgodnie z ktĂłrym w finale tyrani zmieniajÂą siĂŞ w peÂłne dobroci i miÂłosierdzia owieczki :D Nie do koĂąca odczytujĂŞ znaczenie wprowadzonych na scenĂŞ chÂłopiĂŞcych postaci - czy sÂą to moÂże symbole powielanej legendy o czystym jak dziecko i doskonaÂłym wÂładcy, ktĂłrymi karmi siĂŞ masy? Tak czy inaczej, spektakl fascynujÂący choĂŚby ze wzglĂŞdu na muzykĂŞ - jak juÂż mĂłwiliÂśmy, majestatycznÂą, uczonÂą, szlachetnÂą :) http://www.youtube.com/watch?v=Pw3RGVeuL7w http://www.youtube.com/watch?v=RBhRWIqSsQQ&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 15, 2012, 17:01:15 Tak, Asiu, to bardzo ciekawa inscenizacja. Chyba nie byÂło jej na TVP Kultura... :-\ Ja preferujĂŞ wspomniane wczeÂśniej (Zurich lub Termy Karakali ;)), ale ta salzburska faktycznie odczytuje skostniaÂły nieco tekst Metastazja na nowo. Podobnie przecieÂż i Mozart tchn¹³ w to libretto nowe Âżycie, stworzyÂł pod wieloma wzglĂŞdami nowatorskie, znakomite dzieÂło, zapowiadajÂące wielkÂą operĂŞ francuskÂą oraz dokonania mistrzĂłw opery wÂłoskiej. Ciarki przechodzÂą, gdy wsÂłuchujĂŞ siĂŞ w kapitalne sceny chĂłralne pod koniec aktu I i II...
WspominaliÂśmy tu niedawno muzykĂŞ sakralnÂą. Muzyka pisana dla zamĂłwienie KoÂścioÂła byÂła bardzo waÂżnÂą czĂŞÂściÂą salzburskiej twĂłrczoÂści Mozarta. Wiemy jednak, Âże tworzyÂł w tym czasie rĂłwnieÂż wiele serenad i divertimenti. Mozart staÂł siĂŞ mistrzem muzyki towarzyskiej, plenerowej, uÂświetniajÂącej lokalne uroczystoÂści, polowania itd. To muzyka idealna na lato ;) Co Wy na to? Pierwsze okolicznoÂściowe utwory na orkiestrĂŞ to wieloczĂŞÂściowe kasacje (KV 63, 99, 100), w ktĂłrych znaleŸÌ moÂżna wiele brzmieniowych ciekawostek. Prawdopodobnie skomponowane zostaÂły ok. 1769 r. przez 13-latka. DzieÂła napisane juÂż parĂŞ lat póŸniej wykazujÂą niewiarygodnÂą (majÂąc na uwadze wiek twĂłrcy) dojrzaÂłoœÌ. Typowe divertimento (pochodzÂące zapewne od barokowej suity) zaopatrzone jest w jednÂą/dwie czĂŞÂści marszowe oraz czĂŞÂści concertante (instrumentem koncertujÂącym sÂą najczĂŞÂściej skrzypce). Serenady, wykonywane czĂŞsto wieczorem, o zmroku, sÂą bardziej zmysÂłowe, czuÂłe, romantyczne... Najciekawsze sÂą liczne, bÂłyskotliwe aluzje, muzyczne alegorie, kryjÂące siĂŞ w tych dzieÂłach. Z pewnoÂściÂą bardzo wielu nie udaÂło nam siĂŞ do dziÂś rozszyfrowaĂŚ. Divertimento Es-dur KV 113 to dzieÂło na du¿¹ orkiestrĂŞ, ktĂłrej dwie sekcje – smyczkowa (z przyjemnym brzmieniem altĂłwek) i dĂŞta (z 4 rogami, w tym parÂą roÂżkĂłw angielskich, obojami, klarnetami, fagotami) sÂą silnie skontrastowane – przeciwstawiajÂą siĂŞ sobie wzajemnie. Ta muzyka ma w sobie wiele uroku (zwÂłaszcza w oÂżywczej, pierwszej czĂŞÂści). http://www.youtube.com/watch?v=TfLZTyJU-Xw Godna uwagi jest Antretter-Musik KV 185, napisana na wesele syna salzburskiego urzĂŞdnika dworskiego Judasa Thaddausa von Antretter (latem 1773 r.). Podobno Mozart byÂł nieobecny podczas premiery swego utworu. Jest to tzw. Finalmusik. Mamy tu dwie czĂŞÂści typowo koncertujÂące (Andante i Allegro wyjĂŞte jakby z koncertu skrzypcowego), wyró¿nia siĂŞ Menuet II (z dwoma triami – pierwszym, Âśpiewnym w d-moll z koncertujÂącymi skrzypcami i drugim, trochĂŞ pompatycznym) i piĂŞkne Andante grazioso, idealna liryczna scena, tak znakomicie zinstrumentowana. CaÂłoœÌ wieĂączy (pamiĂŞtajmy – to Finalmusik!) Allegro z introdukcjÂą (Adagio), ktĂłre przypomina trochĂŞ finaÂł póŸniejszej Symfonii paryskiej (a wÂłaÂściwie – nawet go przewyÂższa). Co do wspomnianych aluzji - znaleŸÌ je moÂżna w czĂŞÂściach powolnych o charakterze miÂłosnym, moÂże nawet erotycznym (piszÂąc to, Mozart jest jeszcze nastolatkiem ;)). http://www.youtube.com/watch?v=eiC-wPLv6lY&feature=results_video&playnext=1&list=PLF00B7CDD1A9719C7 http://www.youtube.com/watch?v=fvBGu3rABrE&feature=results_video&playnext=1&list=PLF00B7CDD1A9719C7 http://www.youtube.com/watch?v=khpclg-pYtI&feature=results_video&playnext=1&list=PLF00B7CDD1A9719C7 http://www.youtube.com/watch?v=s9Uit9pOVHg&feature=results_video&playnext=1&list=PL224AF26D672E0911 http://www.youtube.com/watch?v=o3XNLkkRSwM&feature=results_video&playnext=1&list=PLF00B7CDD1A9719C7 itd. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 15, 2012, 19:23:51 To muzyka idealna na lato ;) Co Wy na to? Kasacje sÂą Âśliczne (juÂż gdzieÂś siĂŞ tu jednÂą z nich zachwycaÂłam - takÂą z kukuÂłkÂą :)) Nie mĂłwiÂąc juÂż o tych póŸniejszych cudnych drobiazgach, bÂłyszczÂących jak gwiezdny pyÂł:) MoÂże dla podtrzymania letniego nastroju koncertu w plenerze, prĂłcz zachwycania siĂŞ tym, co zaprezentowaÂłeÂś, dorzucĂŞ Divertimento nr 1 B-dur KV 439b na dwa klarnety i fagot - bardzo sympatyczny zestaw instrumentĂłw :) http://www.youtube.com/watch?v=sQWPkSFYj5o I Âżeby pozostaĂŚ jeszcze w kilmatach operowych, doÂło¿ê Divertimento nr 6 pod tym samym numerem, stanowiÂące swego rodzaju recykling :D. Tu to dopiero sÂą aluzje ;) http://www.youtube.com/watch?v=MRTj3Phl8p8 http://www.youtube.com/watch?v=kxX6fcxUky4&feature=channel&list=UL http://www.youtube.com/watch?v=C39f7qDeqnY&feature=BFa&list=ULkxX6fcxUky4 http://www.youtube.com/watch?v=SGN5eUvqqWU&feature=BFa&list=ULC39f7qDeqnY http://www.youtube.com/watch?v=i7iESxOldpg&feature=BFa&list=ULSGN5eUvqqWU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 15, 2012, 23:29:16 Nie mĂłwiÂąc juÂż o tych póŸniejszych cudnych drobiazgach, bÂłyszczÂących jak gwiezdny pyÂł:) ZauwaÂż, Âże panuje tu bogactwo, a wÂłaÂściwie: przepych inwencji. A czasem te drobiazgi przyjmujÂą doprawdy monumentalnÂą formĂŞ. ;) Na koniec dzisiejszego dnia proponujĂŞ kolejnÂą chronologicznie serenadĂŞ Mozarta - KV 203. Jej przydomek mĂłwi wiele: Colloredo-Serenade! Prawdopodobnie skomponowana zostaÂła na uroczystoœÌ imienin ksiĂŞcia arcybiskupa (rok 1774). Ten utwĂłr to mozartowski popis w zakresie tonacji, ktĂłre zmieniajÂą siĂŞ niemal co ogniwo. Mamy tu aÂż 3 czĂŞÂści koncertujÂące (w B-dur i F-dur) i obowiÂązkowÂą w czasie podniosÂłych uroczystoÂści (serenadĂŞ wykonano w Auli Uniwersyteckiej w Salzburgu) introdukcjĂŞ Maestoso na orkiestrowe tutti z trÂąbkami i kotÂłami. Zwraca uwagĂŞ rĂłwnieÂż s¹¿niste, peÂłne powagi przetworzenie I czĂŞÂści. Znakomity Hogwood i jego zespó³ http://www.youtube.com/watch?v=NSaWi7qi1ZY Tematycznie z serenadÂą ³¹czy siĂŞ uroczysty Marsz D-dur KV 237. http://www.youtube.com/watch?v=zLz3GF9mNqo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 16, 2012, 23:44:37 SiostrzanÂą kompozycjÂą jest salzburska Serenada (rĂłwnieÂż in D) KV 204. RĂłwnieÂż tu znajdziemy dwa ogniwa z koncertujÂącymi skrzypcami, utrzymane w tej samej tonacji. To ideaÂł muzyki towarzyskiej XVIII w. Mozart tworzy czarujÂące dialogi dĂŞtych drewnianych - choĂŚby w wyjÂątkowo Âśpiewnym Andante (cz. V).
http://www.youtube.com/watch?v=hUAJnGM-ZQU itd. Z 1776 r. pochodzi natomiast Serenada notturna KV 239 ("nocna muzyka"), ktĂłra jest kolejnym przykÂładem mozartowskiego humoru i ironii. WydawaÂłoby siĂŞ, Âże tÂą haÂłaÂśliwÂą i pompatycznÂą muzykÂą woÂła on STEH AUF! - i jakiegoÂś ciepÂłego letniego wieczoru wybudza zblazowane salzburskie towarzystwo. Mozart byÂł w swoim rodzinnym mieÂście outsiderem i tÂą serenadÂą - ktĂłra z zaÂłoÂżenia ma jedynie umilaĂŚ spotkanie - to udowadnia. Wolfgang dysponuje tu dwoma zespoÂłami smyczkĂłw (w jednym - mamy dodane prawie solistyczne potraktowane kotÂły - majÂą nawet swojÂą kadencjĂŞ). WyjÂątkowo lubiĂŞ to dzieÂłko (chyba juÂż o nim gdzieÂś pisaliÂśmy)! ;) Marsz Maestoso - Menuet&Trio - Rondo Allegretto http://www.youtube.com/watch?v=HqyrPzfW0IA http://www.youtube.com/watch?v=bU4ibFvJ_9k http://www.youtube.com/watch?v=817GVUSUwh4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 17, 2012, 21:23:27 To muzyka idealna na lato ;) Co Wy na to? Ich stimme Ihnen vollkommen zu, Herr Fadendirektor :) Idealna zwÂłaszcza na wakacyjne wieczory z amato bene w romantycznej scenerii rodem z arii Susanny Deh vieni, non tardar. (Fragment): Qui mormora il ruscel, qui scherza l'aura, che col dolce sussurro il cor ristaura (Tu szemrze strumyk, a wietrzyk gra scherza, ta muzyka cieszy zakochane serca) ;) A dzisiaj gra mi w sercu Andantino z Divertimenta D-dur KV 251, kolejnego arcydzieÂła gatunku: http://www.youtube.com/watch?v=qD1EPQNE7nY To 6-czĂŞÂściowe dzieÂło znane takÂże jako Nannerl-Septett , skomponowane latem 1776 r. byÂło prezentem Mozarta na 25. urodziny jego siostry Nannerl. Jest septetem, bo do kwartetu smyczkowego i dwĂłch rogĂłw do³¹cza w tym divertimento obĂłj, ktĂłry stojÂąc w opozycji do smyczkĂłw niezwykle wzbogaca brzmienie. Ale niespodzianek jest wiĂŞcej; po drugim menuecie (IV czêœÌ) zamiast zwyczajowego tria nastĂŞpujÂą 3 wspaniaÂłe wariacje. CaÂłoœÌ zamyka zaÂś Marcia alla francese. Quanto amo Mozart! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 17, 2012, 23:01:58 Z 1776 r. pochodzi natomiast Serenada notturna KV 239 ("nocna muzyka"), ktĂłra jest kolejnym przykÂładem mozartowskiego humoru i ironii. WydawaÂłoby siĂŞ, Âże tÂą haÂłaÂśliwÂą i pompatycznÂą muzykÂą woÂła on STEH AUF! - i jakiegoÂś ciepÂłego letniego wieczoru wybudza zblazowane salzburskie towarzystwo. Mozart byÂł w swoim rodzinnym mieÂście outsiderem i tÂą serenadÂą - ktĂłra z zaÂłoÂżenia ma jedynie umilaĂŚ spotkanie - to udowadnia. Wolfgang dysponuje tu dwoma zespoÂłami smyczkĂłw (w jednym - mamy dodane prawie solistyczne potraktowane kotÂły - majÂą nawet swojÂą kadencjĂŞ). WyjÂątkowo lubiĂŞ to dzieÂłko (chyba juÂż o nim gdzieÂś pisaliÂśmy)! ;) OczywiÂście, wspominaÂłeÂś o niej w wÂątku nokturnowym:) ChoĂŚ moÂże faktycznie nieco odbiegaÂła nastrojem od tego, co zwykliÂśmy tam proponowaĂŚ do sÂłuchania nocÂą romantycznie osrebrzonÂą ÂświatÂłem ksiĂŞÂżyca ;) Jednak nazwa zobowiÂązuje;) No i jest bezdyskusyjnie wspaniaÂła. A sennym sÂłuchaczom wieczorowÂą porÂą moÂże przydawaÂło siĂŞ czasem coÂś bardziej pobudzajÂącego :DDo 203 i 204 do³¹czam KV 205 - napisane w Wiedniu na zabawĂŞ ogrodowÂą :) Tutaj skrzypce majÂą pole do popisu, w przeÂślicznym, zamyÂślonym Adagio i przedtem w kanonie z altĂłwkÂą. Ale i rogi majÂą coÂś do powiedzenia:), nadajÂąc ton w Menuecie, przekomarzajÂąc siĂŞ ze smyczkami w leciutkim Presto. Jak wspaniale musiaÂło to brzmieĂŚ w oÂświetlonej ÂświatÂłem Âświec altanie, poÂśrĂłd kwiatĂłw i drzew, wÂśrĂłd szmeru rozmĂłw, radosnych ÂśmiechĂłw, szelestu sukien. To takÂże jest muzyka pisana, by towarzyszyĂŚ beztroskiej zabawie, ale jednoczeÂśnie muzyczny klejnocik:)) http://www.youtube.com/watch?v=V9U0wQ6s08Y http://www.youtube.com/watch?v=DhTvjaiNhko Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 18, 2012, 23:05:02 A dzisiaj gra mi w sercu Andantino z Divertimenta D-dur KV 251, kolejnego arcydzieÂła gatunku: http://www.youtube.com/watch?v=qD1EPQNE7nY To 6-czĂŞÂściowe dzieÂło znane takÂże jako Nannerl-Septett , skomponowane latem 1776 r. byÂło prezentem Mozarta na 25. urodziny jego siostry Nannerl. Jest septetem, bo do kwartetu smyczkowego i dwĂłch rogĂłw do³¹cza w tym divertimento obĂłj, ktĂłry stojÂąc w opozycji do smyczkĂłw niezwykle wzbogaca brzmienie. Ale niespodzianek jest wiĂŞcej; po drugim menuecie (IV czêœÌ) zamiast zwyczajowego tria nastĂŞpujÂą 3 wspaniaÂłe wariacje. CaÂłoœÌ zamyka zaÂś Marcia alla francese. Kasiu, 100% racji, to jest bardzo francuski, urokliwy utwĂłr... ;) Francuski w sÂłodyczy brzmienia, francuski dziĂŞki zastosowaniu oboju, francuski dziĂŞki finaÂłowemu marszowi. Ot taki dowcip Wolfiego (pisaliÂśmy juÂż, Âże generalnie nie znosiÂł francuskiej muzyki ;)), prezent dla kochanej, muzykalnej siostrzyczki. Do 203 i 204 do³¹czam KV 205 - napisane w Wiedniu na zabawĂŞ ogrodowÂą :) Tutaj skrzypce majÂą pole do popisu, w przeÂślicznym, zamyÂślonym Adagio i przedtem w kanonie z altĂłwkÂą. Ale i rogi majÂą coÂś do powiedzenia:), nadajÂąc ton w Menuecie, przekomarzajÂąc siĂŞ ze smyczkami w leciutkim Presto. Jak wspaniale musiaÂło to brzmieĂŚ w oÂświetlonej ÂświatÂłem Âświec altanie, poÂśrĂłd kwiatĂłw i drzew, wÂśrĂłd szmeru rozmĂłw, radosnych ÂśmiechĂłw, szelestu sukien. To takÂże jest muzyka pisana, by towarzyszyĂŚ beztroskiej zabawie, ale jednoczeÂśnie muzyczny klejnocik:)) http://www.youtube.com/watch?v=V9U0wQ6s08Y http://www.youtube.com/watch?v=DhTvjaiNhko PiĂŞkny opis, Asiu ;) Warty odnotowania jest fakt, Âże Mozart napisaÂł swoje KV 205 dla Wiednia, nie dla Salzburga - i moÂże czuÂł siĂŞ tam mniej skrĂŞpowany niÂż w swoim Familienstadt; skomponowaÂł zatem kolejnÂą per³ê XVIII-wiecznej muzyki towarzyskiej. Czy peÂłen powagi kanon w triu menueta (przecieÂż to rozrywkowe divertimento!) nie jest kolejnym przykÂładem muzycznej bÂłyskotliwoÂści i dowcipu naszego bohatera? ;) W roku powstania Divertimenta KV 251 powstaje jeszcze tzw. Lodronische Nachtmusik ("Nocna muzyka u LodronĂłw :D) na smyczki i rogi, napisana - jak by na to nie spojrzeĂŚ ;) - wÂłaÂśnie dla zamoÂżnych paĂą Lodron (Antonia Lodron miaÂła cĂłrki: AloysiĂŞ i GiuseppĂŞ). Tak pisaÂł Mozart lekko zakochany (lata 1774, 1775, 1776 - to burzliwy okres wkraczania Wolfganga w dorosÂłoœÌ); ponoĂŚ z cĂłrkami-arystokratkami flirtowaÂł, stroiÂł siĂŞ dla nich co nie miara, a dla domu Mme Antonii skomponowaÂł jeszcze parĂŞ innych utworĂłw (w tym utrzymany w stylu galant Koncert na 3 fortepiany KV 242). WsÂłuchajcie siĂŞ w to piĂŞkne dzieÂło - w jego serenadowe czĂŞÂści powolne czy wysmakowane menuety z niespodziankami... http://www.youtube.com/watch?v=YqKfnsxJvAE http://www.youtube.com/watch?v=lul7hAmO-QM itd. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 18, 2012, 23:07:32 PowyÂższe divertimento Lodronische Nachtmusik KV 247 naleÂży uzupeÂłniĂŚ marszem KV 248 ;)
http://www.youtube.com/watch?v=o_i3XGMSomo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 19, 2012, 16:03:26 OminĂŞliÂśmy jeszcze jedno ciekawe dzieÂłko mÂłodziutkiego Wolfganga... Serenada (zwana czasem divertimentem) KV 131 w D-dur to doœÌ obszerna kompozycja na du¿¹ orkiestrĂŞ - smyczki, obĂłj, flet, fagot i 4 rogi (instrumentacja zatem jest zupeÂłnie inna od tej we wczesnych symfoniach). DoœÌ popularny jest Menuet z dwoma triami - pierwsze trio to popis waltornistĂłw, w drugim zaÂś sÂłyszymy resztĂŞ uroczej gromadki dĂŞciakĂłw. ;)
CaÂłoœÌ: http://www.youtube.com/watch?v=AYYqXOVFgn0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 21, 2012, 20:41:06 W cyklu Mozart Matinee na festiwalu w Salzburgu w ten weekend usÂłyszeĂŚ moÂżna mozartowskÂą wersjĂŞ "Mesjasza" Haendla z 1789 r. Zapowiada siĂŞ znakomite wykonanie - Chris Hogwood i Âświetni soliÂści z VesselinÂą KasarovÂą.
WiĂŞcej o tym opracowaniu "Mesjasza": http://www.youtube.com/watch?v=iUU3P8PlP1o&feature=related --- http://www.salzburgerfestspiele.at/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 21, 2012, 21:59:06 Te dwa nazwiska gwarantujÂą wspaniaÂłe muzyczne emocje. Jeden koncert byÂł dziÂś o jedenastej, powtĂłrka jutro o tej samej porze.
Niestety, chyba nie bĂŞdzie transmitowany przez ORF:( Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 22, 2012, 12:27:10 Kolejne Matinee sÂą nawet jeszcze ciekawsze. :D MoÂże one bĂŞdÂą transmitowane.
Notturno na 4 orkiestry KV 286 jest jednym z najpiĂŞkniejszych przykÂładĂłw muzyki plenerowej. PeÂłno tu brzmieniowych osobliwoÂści – fraza podana przez jeden zespó³ instrumentalny, skÂładajÂący siĂŞ ze smyczkĂłw i 2 rogĂłw, odbija siĂŞ jakby echem, wygrywany jest przez pozostaÂłe 3 "orkiestry". Chodzi przecieÂż o oczarowanie publicznoÂści. Ta efektowa, peÂłna blasku, w pewnym sensie postbarokowa muzyka zabrzmiaÂła po raz pierwszy prawdopodobnie na Nowy Rok 1777. PoczÂątkowe Andante jest, przyznacie, czarujÂące, emanuje uzdrawiajÂącym spokojem… Jordi Saval (!) http://www.youtube.com/watch?v=RZPQjXiu8xQ Kolejne arcydzieÂło – znĂłw dedykowane pani Lodron – to Divertimento-sekstet na smyczki i 2 rogi KV 287. To juÂż prawie ukoronowanie tego gatunku (osobiÂście nie zaliczam do tej kategorii Tria KV 563, mimo nadania mu takiego "tytuÂłu" przez samego kompozytora). SÂłusznie zauwaÂżono, Âże jest to najczystszej wody kameralistyka (odejÂście od divertimenti/serenad pó³-symfonicznych), przez co utwĂłr staje siĂŞ bardziej osobisty (byĂŚ moÂże ma to zwiÂązek z adresatem tego utworu, a wÂłaÂściwie jego adresatkami). Mimo, Âże kwartet smyczkĂłw jest bezsprzecznie pierwszoplanowy, to trudno sobie wyobraziĂŚ czêœÌ I bez myÂśliwskich odzywek waltorni i ich dialogowania. Ambitny Mozart nie cofa siĂŞ przed bardzo wysokimi rejestrami skrzypiec w Allegro (przy wyciszeniu wzglĂŞdnie eterycznym p/pp reszty instrumentĂłw - Âświetny efekt!) czy powaÂżnym niby-recytatywem (Andante) przed barwnym finaÂłem, wytworem genialnej inwencji. Jest on byĂŚ moÂże kulminacjÂą dzieÂła. RekomendowaĂŚ nie trzeba chyba zmysÂłowych czĂŞÂści powolnych (barwne wariacje oraz Adagio concertante, chyba najbardziej znane ogniwa). Szkoda, Âże nie znalazÂłem na YT wersji na kwartet, a jedynie na orkiestrĂŞ smyczkowÂą. Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=HCD9u_rehJs FinaÂł: http://www.youtube.com/watch?v=syAZR_7YeCI&feature=results_video&playnext=1&list=PL95E62239ACF8EBB7 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 24, 2012, 20:50:48 Jedna z najciekawszych serenad salzburskich Mozarta - Posthorn-Serenade czyli "Serenada z trÂąbkÂą pocztyliona" KV 320.
PowstaÂła w 1779 r. i uÂświetniÂła akademiĂŞ na Uniwersytecie w Salzburgu (co za szczĂŞÂście studiowaĂŚ na uczelni, dla ktĂłrej komponowaÂł Mozart!). W czasie premiery dzieÂła zapewne obecny byÂł arcybiskup Colloredo (por. dalej ;)). Jest to dzieÂło wyjÂątkowo uroczyste i monumentalne, przeznaczone na wielkÂą orkiestrĂŞ. Ma symfoniczny wydÂźwiĂŞk. CaÂłoœÌ otwiera majestatyczne Adagio, ktĂłrym Mozart chce wykreowaĂŚ specjalny nastrĂłj - z jednej strony salzburski uniwersytet, z drugiej - dostojny sÂłuchacz, JE Ksi¹¿ê Arcybiskup. Pierwszy temat Allegra jest wrĂŞcz pompatyczny, utrzymany w najwyÂższej dynamice (oscentacyjna odÂświĂŞtnoœÌ - mam nadziejĂŞ, Âże dostrzegacie juÂż tu szczyptĂŞ ironii). RozwiniĂŞcie ekspozycji to mistrzostwo. Drugi temat jest, jak zauwaÂżyÂło wielu badaczy, skonstruowany na zasadzie dynamiczno-motywicznego kontrastu Mozart (sÂługa) - Colloredo (wÂładca i pracodawca). ProÂśby uniÂżonego Wolfganga - gniewny okrzyk NIE! Colloreda. Ăw drugi temat zwieĂączony jest do tego gÂłoÂśnym mannheimskim crescendem (stosunkowo rzadkim u Mozarta - wystĂŞpujÂącym zwÂłaszcza w utworach skomponowanych "wraz" z tÂą SerenadÂą, m.in. w Symfonii koncertujÂącej KV 364). MoÂże to dÂźwiĂŞkowy obraz furii Colloreda? DajĂŞ gÂłowĂŞ, Âże salzburski wÂładca nie zrozumiaÂł ani trochĂŞ z aluzji Mozarta (ha, gdy sÂłuchaÂł tego nieÂświadomy arcybiskup, Mozart musiaÂł mieĂŚ niezly ubaw!). Ciekawe jest rĂłwnieÂż powtĂłrzenie zmodyfikowanej, krĂłtszej wersji Adagia-introdukcji na poczÂątku repryzy. Kolejne ogniwa sÂą bardziej galant, Andante grazioso i Rondo sÂą natomiast concertante (obĂłj i flet) i znĂłw bardzo francuskie (o czym Âświadczy nawet wybĂłr instrumentĂłw koncertujÂących). Outisiderem jest Andantino w d-moll (!), piĂŞkne, przepeÂłnione Âżalem, goryczÂą... Czy jest to osobista wypowiedÂź Wolfganga w odniesieniu do salzburskiego otoczenia, jego okrzyk rozpaczy, prĂłba uwolnienia siĂŞ? SÂłynny jest drugi menuet z uÂżyciem flautina/piccolo i rogu pocztowego (II trio, stÂąd rzecz jasna pochodzi przydomek dzieÂła). Genialny jest natomiast finaÂł - galopujÂące Presto, peÂłne ciekawych myÂśli tematycznych w epizodach, z maÂłym fugatem - niespodziankÂą. Panie wÂładco - zadowolony? ;) http://www.youtube.com/watch?v=MS5YCVdPxCk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 25, 2012, 23:59:11 W Serenadzie Haffnerowskiej (Haffner-Serenade) KV 250 moÂżemy natomiast znaleŸÌ dwa ogniwa najprawdziwszego koncertu skrzypcowego (Andante i Rondo). UtwĂłr skomponowaÂł 20-letni Mozart dla przyjació³ HaffnerĂłw (okazjÂą byÂł zbliÂżajÂący siĂŞ Âślub Marii ElÂżbiety Haffner z Franciszkiem Ksawerym Spaeth). SzczegĂłlnie ciekawa jest czêœÌ I: Allegro (nie: adagio) maestoso - Allegro molto. NiespodziankÂą jest menuet z fanfarowÂą partiÂą trÂąbki, jakby na uczczenie nowoÂżeĂącĂłw.
SerenadĂŞ uzupeÂłnia Marsz KV 249. http://www.youtube.com/watch?v=d92wWvOztLE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 31, 2012, 00:06:05 Allegro jest wspaniaÂłe. PrzepiĂŞknie brzmiÂą skrzypce w Andante:) Menuet faktycznie pasuje do triumfalnego przemarszu mÂłodej pary wzdÂłuÂż szpaleru siedzÂących w letnim ogrodzie weselnych goÂści. Rondo jak taniec motyli w sÂłoĂącu (znowu urokliwe smyczki). Wolfi stworzyÂł tyle tych radujÂących serce taĂączÂących motyli, uwielbiam je:)) PiĂŞkna nastrojowa melodia, z echem :), w drugim Andante, FinaÂł, jak moÂżna siĂŞ spodziewaĂŚ, majestatyczny - trochĂŞ nastrojowy, trochĂŞ triumfalny. Przyjaciele Mozarta mieli prawdziwe szczĂŞÂście :) Nie doœÌ Âże otrzymali ÂświetnÂą muzykĂŞ, to dodatkowo zostali uwiecznieni w historii, jako adresaci twĂłrczoÂści geniusza:) Haffner w dodatku dostaÂł jeszcze symfoniĂŞ!! PodwĂłjny szczĂŞÂściarz:) A Wolfi szczĂŞÂśliwie dla nas wszystkich stworzyÂł wystarczajÂącÂą iloœÌ piĂŞknych melodii, ktĂłre moÂżemy dedykowaĂŚ sobie nawzajem :)
OdejdĂŞ chwilowo od wÂątku serenadowego, pozostajÂąc jednak w nastroju wakacyjnym. Drodzy przyjaciele, wyruszajcie szczĂŞÂśliwie na wakacyjne szlaki. I wracajcie do domu, i na przyjazne strony Kuriera, bezb³êdnie jak wĂŞdrowne ptaki:)) Z dedykacjÂą dla Was - piĂŞkne Andante z Sonaty 448 - chyba w jednym z najpiĂŞkniejszych z moÂżliwych wykonaĂą. I chyba teÂż z rĂłwnie piĂŞknymi krajobrazami... http://www.youtube.com/watch?v=Y3Jt1zkHiM8&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 31, 2012, 23:34:16 Wolfi stworzyÂł tyle tych radujÂących serce taĂączÂących motyli, uwielbiam je:)) TaĂączÂące motyle... ;) WpadÂł mi wÂłaÂśnie do gÂłowy chyba najsÂłynniejszy menuet skomponowany przez Mozarta, grany (wedle moich danych sprzed paru lat) w metrze jednej z europejskich stolic. Oto i on: http://www.youtube.com/watch?v=rBQDLcv5oIA Mozart popeÂłniÂł go latem 1779 r. wraz z kilkoma innymi cudeĂąkami tworzÂąc Diverimento D-dur KV 334, ktĂłre jest ukoronowaniem gatunku. Znamy je teÂż jako Musique vom Robinig (napisane zostaÂło dla niejakiej Mme Robinig, o ktĂłrej wiemy maÂło - znaÂła jÂą ponoĂŚ dobrze Nannerl - a w kontekÂście arcydzieÂła, ktĂłrego jest adresatkÂą, staje siĂŞ dla nas postaciÂą co najmniej intrygujÂącÂą). To jedna z tych "terapeutycznych" kompozycji Wolfganga, ktĂłrej kaÂżda czêœÌ jest doskonaÂła, a kaÂżdy takt - rĂłwnocenny. MoÂżna stwierdziĂŚ: ideaÂł divertimenta. Instrumentacja jest kameralna: kwartet smyczkowy i para rogĂłw obligato (rogi nie wystĂŞpujÂą we wszystkich ogniwach, ich "sygnaÂłowe" pojawianie siĂŞ jest nieco ironiczne, lecz jednoczeÂśnie trudno wyobraziĂŚ sobie niektĂłre strony partytury bez tego duetu). Pierwsze Allegro tryska optymizmem, w czasie przetworzenia nieco powaÂżnieje, a Mozart wykorzystuje kontrast skrzypce - reszta smyczkĂłw. Temat z wariacjami - zgodnie z konwencjÂą czĂŞsto pojawiajÂący siĂŞ w utworach tego typu - utrzymany jest w d-moll. Czy nie sÂłyszymy tu zapowiedzi sÂłynnego Kwartetu d-moll KV 421, drugiego z cyklu haydnowskiego (zamykajÂą go rĂłwnieÂż wariacje)? Divertimento - muzyka o lÂżejszym ciĂŞÂżarze gatunkowym? To wariacyjne Andante jest ma³¹ zagadkÂą... DuÂży kontrast wnosi pierwszy Menuet (wspomniany powyÂżej) - elegancki, szarmancki, mimowolnie przywodzÂący na myÂśl L. Boccheriniego. CzarujÂące, kantylenowe Adagio - gdyby poszerzyĂŚ skÂład orkiestry - byÂłoby znakomitÂą czĂŞÂściÂą ÂśrodkowÂą jakiegoÂś koncertu skrzypcowego. Kolejny menuet jest nieco zadziorny i posiada 2 tria (z wrĂŞcz egzotycznÂą ucieczkÂą w g³êbokie minore, jak i zadumĂŞ drugiego tria - powtĂłrka pytania: czy to jest nasze wyobraÂżenie XVIII-wiecznego divertimenta?). FinaÂł jest znakomitÂą kulminacja caÂłoÂści, nieÂłatwo obj¹Ì wszystkie muzyczne pomysÂły szalonego Mozarta... http://www.youtube.com/watch?v=830LICRzWUk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 05, 2012, 21:18:20 Na koniec, z serii "Mozart i rozrywka".
10-letni genialny brzdÂąc w czasie sÂłynnej podró¿y po Europie, bĂŞdÂąc w Niderlandach, skomponowaÂł Quodlibet "Galimathias musicum" (KV 32). Qudlibet - maÂło znana forma muzyczna - zawiera opracowania znanych melodii, ktĂłre zazwyczaj bez trudu rozpoznajÂą sÂłuchacze. W przypadku dzieÂła Mozarta niektĂłre z nich z ca³¹ pewnoÂściÂą byÂły obce holenderskim uszom, bo Mozart wykorzystuje nieraz tematy o pochodzeniu niemieckim (trudno je dziÂś dokÂładnie zidentyfikowaĂŚ). Bardzo urocza jest intrumentalna wstawka Allegro (w cz. I), intonowana przez rogi, do ktĂłrych do³¹cza siĂŞ póŸniej reszta muzykĂłw - w tym skrzypce, wykonujÂące tu ma³¹ kadencjĂŞ (pamiĂŞtacie ten "sygnaÂł" z radiowej DwĂłjki?). FinaÂł to fuga (podobno powstaÂła nie bez pomocy Leopolda) opracowujÂąca pewien znany temat. JuÂż na tym wÂątku chyba obecny ;) Z jakiej pieÂśni pochodzi? ;) Pojawia siĂŞ tu rĂłwnieÂż chĂłr i solowy klawesyn. cz. I: http://www.youtube.com/watch?v=eDMr_gZKJi8 cz. II: http://www.youtube.com/watch?v=RmczdI4rYt8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 05, 2012, 23:05:35 Z jakiej pieÂśni pochodzi? ;) Wie niet waagt, die niet wint ;):mowa o holenderskim hymnie Wilhelmus van Nassouwe (tekst tego hymnu jest akrostychem tworzÂącym sÂłowo Willem van Nazzov). Hymn NiderlandĂłw (het Nederlandse volkslied - hehe, ten termin moÂże byĂŚ mylÂący dla znajÂących niemiecki, bo Volkslied to po niem. pieϝ ludowa, a hymn to Nationalhymne) a dokÂładniej wariacje na jego temat odnajdziemy takÂże w KV 25 (to dzieÂło jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłeÂś Pat :) pojawiÂło siĂŞ juÂż w naszym wÂątku, ale moÂże posÂłuchamy go jeszcze raz? :)): http://www.youtube.com/watch?v=4zxWfYHJFRs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 05, 2012, 23:51:33 Catherina, jij bent als altijd onfeilbaar! ;) SwojÂą drogÂą melodia tego niderlandzkiego volksliedu-akrostychu jest bardzo wdziĂŞczna i nie dziwiĂŞ siĂŞ Mozartowi, Âże wzi¹³ jÂą na warsztat. PodwĂłjnie zresztÂą - posÂłuÂżyÂła i jako temat wariacji, i jako temat fugi.
Dodam tylko, Âże quodlibet usÂłyszaÂł prawdopodobnie nowy wÂładca niderlandzki Wilhelm V OraĂąski, ktĂłry w wieku 18 lat - w roku 1766 r. - zostaÂł regentem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 06, 2012, 23:05:35 JuÂż koniec Wolfiego w wersji light? Ale jeszcze nie minĂŞÂło lato ;) MoÂże jeszcze przewinie siĂŞ nam czasem jakiÂś leciutki, letni drobiazg, przyfrunie znienacka jak barwny motyl i przysiÂądzie z wdziĂŞkiem na stronie Kuriera :D
A tymczasem: Niespodzianka! DwĂłjka wziĂŞÂła mnie z zaskoczenia:) W ramĂłwce widniaÂł opis koncertu majÂącego w repertuarze Gershwina i Barbera, czyli nie tych najbardziej ukochanych, toteÂż nie spieszyÂłam siĂŞ aÂż tak z otwieraniem radia, choĂŚ miaÂłam zamiar sobie tego przy pracy posÂłuchaĂŚ. A tu - mocne uderzenie! Jedna po drugiej, dwie symfonie, dwie z tych trzech ostatnich, ktĂłre Mozart napisaÂł w owym niezwykÂłym porywie natchnienia latem roku 1788. Symfonia 39 w Es-dur, tonacji Czarodziejskiego fletu. I C-dur - Jowiszowa. Symfonie pisane nie na zamĂłwienie, a z potrzeby serca, z woÂłania duszy, przeczuwajÂącej juÂż moÂże nadchodzÂącÂą wĂŞdrĂłwkĂŞ w wiecznoœÌ, wchodzÂącej na ÂścieÂżkĂŞ nocy. Symfonie w fantastycznym wykonaniu Chicagowskiej Orkiestry pod dyrekcjÂą Fritza Reinera Z roku 1954. CaÂła symfonia 41 (i pozostaÂłe dwie) w tym wykonaniu jest pĂłki co na YT. Pat, czarodzieju, tak piĂŞknie opowiadaÂłeÂś o czterdziestej – opowiedz coÂś jeszcze o Jowiszowej tak, jak to Ty potrafisz... PrzejdÂźmy zatem z beztroskiego, sÂłonecznego lata w lato niespokojne i burzliwe. http://www.youtube.com/watch?v=USomHL_sax4 Ale niech bĂŞdzie i akcent spokojniejszy, choĂŚ tajemniczy. W innej interpretacji – trio z symfonii 39. WiedeĂączycy i Harnoncourt. Ach, te klarnety...!!! http://www.youtube.com/watch?v=d501hC77sAw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 07, 2012, 00:37:26 Pat, czarodzieju, tak piĂŞknie opowiadaÂłeÂś o czterdziestej – opowiedz coÂś jeszcze o Jowiszowej tak, jak to Ty potrafisz... Asiu, a moÂże... przeÂśledÂźmy ewolucjĂŞ i rozkwit mozartowskiej symfoniki! ;) KiedyÂś zacz¹³em juÂż pisaĂŚ o symfoniach Mozarta i doszliÂśmy do Symfonii KV 124 (str. 50 wÂątku). Na zakoĂączenie tego "cyklu" - 38. Symfonia D-dur "Praska" i wielka triada - Symfonie 39., 40. i 41, "Jowiszowa". MoÂże wĂłwczas, po dokÂładniejszym nieco zapoznaniu siĂŞ z wczeÂśniejszÂą twĂłrczoÂściÂą, w peÂłni dostrzeÂżemy genialnoœÌ ostatnich dzieÂł, stanowiÂących koronĂŞ XVIII-wiecznej symfoniki. ;) Zatem proponujĂŞ siĂŞ przenieœÌ do roku 1772 (Mozart ma 16 lat); wiosnÂą pisze 3 nowe symfonie - KV 128, KV 129 i KV 130. Przebywa w Salzburgu, niedawno odbyÂł jednak pielgrzymkĂŞ do muzycznej Italii, gdzie gruntownie zapoznaÂł siĂŞ z tzw. stylem wÂłoskim. 16. Symfonia C-dur KV 128 rozpoczyna siĂŞ tematem o typowej dla wielu mozartowskich symfonii (³¹cznie z I cz. Jowiszowej), skontastowanej dynamicznie (f - p) strukturze. Wykorzystuje ciekawy efekt echa, zarĂłwno w Allegro maestoso, jak i Andante grazioso. Jest pierwszÂą z tzw. Finalsinfonien (symfonii finaÂłowych; Einstein), w ktĂłrych do najwiĂŞkszych napiĂŞĂŚ dochodzi w czĂŞÂści ostatniej, kulminacji 3- lub 4-ogniwowego cyklu. http://www.youtube.com/watch?v=lbo-5MHuTTw 17. Symfonia G-dur KV 129 jest wyjÂątkowo odÂświĂŞtna (choĂŚ skomponowana jest na typowy, wrĂŞcz kameralny zestaw instrumentĂłw) - wsÂłuchajmy siĂŞ w I i II temat Allegra (w ktĂłrym, na zakoĂączenie krĂłtkiej ekspozycji, pojawia siĂŞ crescendo o charakterze mannheimskim). ÂŚpiewny temat Andante wydaje siĂŞ wrĂŞcz dziecinnie naiwny i prosty - wiemy, Âże tej muzycznej prostoty Mozart nigdy siĂŞ nie wyrzekÂł, co jest dowodem jego geniuszu. To Andante jest zresztÂą nieco koncertujÂące (I skrzypce silÂą siĂŞ na autonomiĂŞ ;)), a po paru powtĂłrzeniach chce siĂŞ wrĂŞcz gwizdaĂŚ wpadajÂącÂą w ucho melodiĂŞ. http://www.youtube.com/watch?v=GqtRardsH-U itd. ÂŚwietny dowodem symfonicznej "finaÂłowoÂści" jest 18. Symfonia KV 130 z menuetem. Oryginalnym zabiegiem jest zastÂąpienie obojĂłw parÂą fletĂłw, do ktĂłrych Mozart dodaje 4 rogi (!) i smyczki. ChoĂŚ finaÂł - zapisany w szybkim tempie (molto allegro) i peÂłen ekspresyjnych tremol - uchodzi za kulminacjĂŞ, to jednak kaÂżda z czĂŞÂści posiada wiĂŞkszy niÂż we wczeÂśniejszych dzieÂłach Âładunek dramatyczny. Allegro rozpoczyna siĂŞ pastoralnie (w koĂącu to F-dur), lecz wyraÂźnie powaÂżnieje w krĂłtkim, nieco polifonicznym przetworzeniu. http://www.youtube.com/watch?v=BNhjQb45k2k Andante, dziĂŞki 4 rogom zmiksowanym z fletami, zyskuje ciekawÂą brzmieniowÂą aurĂŞ; trochĂŞ salonowÂą, trochĂŞ plenerowÂą, trochĂŞ orientalno-egzotycznÂą... http://www.youtube.com/watch?v=FOU_JjWvZLE A oto finaÂł poprzedzony menuetem z triem, ktĂłry przypomina taĂące dworskie Âśredniowiecza lub renesansu (grany jest najpierw przez smyczki, potem przez tutti). Po tak oryginalnym, krĂłtkim menuecie nastĂŞpuje wyjÂątkowo rozbudowany finaÂł, wulkan inwencji. http://www.youtube.com/watch?v=L9MqSLhBxck&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 09, 2012, 00:13:28 DziĂŞki wielkie, affidabile Patrizio :-*, to zdecydowanie wiĂŞcej, niÂż mogÂłam oczekiwaĂŚ - zamiast opowieÂści o jednej symfonii dostajĂŞ trzy, z perspektywÂą kolejnych dwudziestu trzech :) CieszĂŞ siĂŞ, bo nie jestem dobrze zaznajomiona ze "Âśrodkowymi" symfoniami - miĂŞdzy wczesnymi wykonaniami sir Hogwooda (tej pierwszej piĂŞtnastki), a póŸnymi arcydzieÂłami. Bardzo chĂŞtnie posÂłucham ich sobie uwaÂżnie, wiedzÂąc, na co zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ. Tu nadal Chris Hogwood i AAM, i tym bardziej przyjemnie posÂłuchaĂŚ:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 10, 2012, 14:57:37 Symfoniczny Chris i jego AAM sÂą the best ;) WiĂŞc sÂłuchamy. Wielka triada tuÂż tuÂż...
Kolejna trĂłjka symfonii, ktĂłre zdajÂą siĂŞ wyznaczaĂŚ koniec pewnego etapu symfonicznej twĂłrczoÂści Mozarta, to dzieÂła skomponowane latem 1772 r. (KV 132, 133, 134). 19. Symfonia Es-dur KV 132 jest dzieÂłem wyjÂątkowym ze wzglĂŞdu choĂŚby na swojÂą tonacjĂŞ. Allegro rozpoczyna siĂŞ fanfarowym, trylowym motywem, ktĂłry powrĂłci póŸniej w jednym z wiedeĂąskich dzieÂł Mozarta rĂłwnieÂż w Es-dur (jakim? :D). UwagĂŞ zwraca fakt, Âże ani krĂłtka ekspozycja, ani przetworzenie z repryzÂą nie zostajÂą powtĂłrzone. NajsÂłynniejszÂą czĂŞÂściÂą symfonii jest barwne Andante (B-dur), okreÂślone przez Einsteina jako Expressionistisches. Inni badacze zwracajÂą uwagĂŞ na koÂścielno-poboÂżny charakter tej muzyki – Mozart kontynuuje swojÂą symfonicznÂą "modlitwĂŞ" w mollowym triu Menueta (przeznaczonym tylko na smyczki), ktĂłry staje siĂŞ jedynym w swoim rodzaju postbarokowym lamentem. Warto dodaĂŚ, Âże istnieje jeszcze druga, znacznie skromniejsza wersja Andante. http://www.youtube.com/watch?v=DP1jwyjvTmY http://www.youtube.com/watch?v=kF2if6rKzUY&feature=relmfu 20. Symfonia D-dur KV 133 z 2 trÂąbkami, 2 obojami i 2 rogami naleÂży do symfonii szczegĂłlnie uroczystych, co sÂłyszymy choĂŚby w pierwszej, rozbudowanej czĂŞÂści (Allegro). Andante jest charakterystyczne – Mozart w³¹cza do orkiestry flet, ktĂłry wyró¿nia siĂŞ na tle reszty. Ciekawe, Âże Mozart nie oznaczyÂł tempa tanecznego finaÂłu. http://www.youtube.com/watch?v=dTAEOn7v1yM http://www.youtube.com/watch?v=Yzco3633lJA 21. Symfonia A-dur KV 134 jest – obok Symfonii KV 132 – dowodem rzeczywistego postĂŞpu w rozwoju Mozarta-symfonika. Uwaga – zamiast obojĂłw – flety (jak w Koncercie skrzypcowym KV 216)! Specyficzny nastrĂłj Allegra uzyskany zostaje dziĂŞki melodycznej ÂśpiewnoÂści. Bardzo cantabile jest zarĂłwno pierwszy, jak i drugi temat, ktĂłry powtĂłrzony w forte zyskuje blask. Andante przestaje byĂŚ jedynie przejÂściem (intermezzem) miĂŞdzy allegrem i menuetem. Szeroko zakrojony temat na tle szesnastkowych figuracji II skrzypiec jest peÂłen napiĂŞĂŚ, emocjonalnych uniesieĂą. PastoralnoÂści dodajÂą motywy wtrÂącajÂących siĂŞ tu i Ăłwdzie fletĂłw. Ciekawe jest trio menueta, rozpoczynajÂące siĂŞ w dur i przechodzÂące w skontrastowanÂą, akordowÂą sekwencjĂŞ pytanie – odpowiedÂź (waltornie, smyczki). SymfoniĂŞ wieĂączy szybkie Allegro z bogato modulowanÂą czĂŞÂściÂą przetworzeniowÂą (cis, Fis, D, E -> A). http://www.youtube.com/watch?v=gEihka6Pd6s http://www.youtube.com/watch?v=elvHoVzhTQM PowyÂższÂą SymfoniĂŞ A-dur naleÂży uznaĂŚ za poprzedniczkĂŞ arcydzieÂła, jakim jest Symfonia KV 201 w tej samej tonacji. Wzorami symfonii 16-letniego Mozarta byÂły dzieÂła JĂłzefa i MichaÂła Haydna oraz J. Ch. Bacha. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 10, 2012, 17:06:00 Allegro rozpoczyna siĂŞ fanfarowym, trylowym motywem, ktĂłry powrĂłci póŸniej w jednym z wiedeĂąskich dzieÂł Mozarta rĂłwnieÂż w Es-dur (jakim? :D). C'ĂŠtait le concerto pour piano en mi bĂŠmol majeur KV 482 de 1785 :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 10, 2012, 18:43:42 PosÂłuchajcie zresztÂą sami, czy sÂłusznie Kasia serwuje nam Anfang von KV 482 ;)
http://www.youtube.com/watch?v=2gikfODqVHs WspomnĂŞ jeszcze (50.) SymfoniĂŞ KV 141a (KV 161 + 163), ktĂłrej sÂłuchaliÂśmy kiedyÂś w kontekÂście "Snu Scypiona" (Il sogno di Scipione). Stanowi uwerturĂŞ do tej jednoaktowej serenaty. 22. Symfonia C-dur KV 162 jest 3-czĂŞÂściowa i z powodu uÂżycia 2 trÂąbek zalicza siĂŞ do symfonii uroczystych. http://www.youtube.com/watch?v=WmWQ1Vj55rY 23. Symfonia D-dur KV 181 (uwertura) z 1773 r. zawiera znĂłw 3 czĂŞÂści. Jej podniosÂłoœÌ wyraÂża siĂŞ w instrumentacji i smyczkowych, popisowych tremolach (przypomina siĂŞ styl mannheimski). WsÂłuchajcie siĂŞ w I czêœÌ, w ktĂłrej pyszna orkiestra popisuje siĂŞ potĂŞÂżnym forte lub efektownym crescendem. http://www.youtube.com/watch?v=IZzJihF2TOE 24. Symfonia B-dur KV 182 wyró¿nia siĂŞ dziĂŞki 2 fletom w Andante. Ma kameralny i nieco "rokokowy" charakter, moÂżna jÂą sobie wyobraziĂŚ jako muzykĂŞ plenerowÂą; reprezentuje typ symfonii-uwertury. PoczÂątek I tematu Allegra (znĂłw zasada kontrastu wewnÂątrztematycznego!) moÂżna usÂłyszeĂŚ codziennie w "Filharmonii DwĂłjki" na antenie PR2. ;) ByĂŚ moÂże piszÂąc seriĂŞ takich "uwertur" Mozart myÂślaÂł o nich jako o wstĂŞpach do jakiÂś dzieÂł scenicznych. http://www.youtube.com/watch?v=xTURB36Wbog Przed nami teraz MAÂŁA TRIADA symfonii g-moll KV 183, C-dur KV 200, A-dur KV 201 z 1773/4 r., ktĂłra jest szczytem salzburskiej symfoniki Mozarta. Ha, 2 z nich odpowiadajÂą nawet tonalnie symfoniom WIELKIEJ TRIADY z 1788 r. ;) A gdzieÂś pomiĂŞdzy symfoniami z tej salzburskiej triady znajduje siĂŞ godna uwagi uwertura-symfonia (nr 26) KV 184 z marca 1773 r. z sygnaÂłowym poczÂątkiem (powtĂłrzenie dÂźwieku Es i akord skrzypiec). Jej mroczne Andante w c-moll ma zadatki na arcydzieÂło (sposĂłb dialogowania, zastosowanie instrumentĂłw dĂŞtych). Szkoda, Âże koĂączy siĂŞ tak szybko. http://www.youtube.com/watch?v=TM_t2UWo7EQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 10, 2012, 19:22:40 Przed nami teraz MAÂŁA TRIADA symfonii g-moll KV 183, C-dur KV 200, A-dur KV 201 z 1773/4 r., ktĂłra jest szczytem salzburskiej symfoniki Mozarta. Ha, 2 z nich odpowiadajÂą nawet tonalnie symfoniom WIELKIEJ TRIADY z 1788 r. ;) Faktycznie - finaÂłowa wielka trĂłjka ma swĂłj poczÂątek w mniej spektakularnej, ale chyba rĂłwnie genialnie bÂłyskotliwej - moÂże tylko nieco mniej spopularyzowanej? Mocne odbicie do potĂŞÂżnego skoku :) BĂŞdzie siĂŞ czym zachwycaĂŚ. Co nie znaczy, Âże poprzednich, lÂżejszych czy bardziej konwencjonalnych symfonii nie sÂłuchaÂło siĂŞ bez wielkiej przyjemnoÂści:)A gdzieÂś pomiĂŞdzy symfoniami z tej salzburskiej triady znajduje siĂŞ godna uwagi uwertura-symfonia (nr 26) KV 184 z marca 1773 r. z sygnaÂłowym poczÂątkiem (powtĂłrzenie dÂźwieku Es i akord skrzypiec). Jej mroczne Andante w c-moll ma zadatki na arcydzieÂło (sposĂłb dialogowania, zastosowanie instrumentĂłw dĂŞtych). Szkoda, Âże koĂączy siĂŞ tak szybko. http://www.youtube.com/watch?v=TM_t2UWo7EQ Andante jest zjawiskowe. Ma rĂłwnie ekspresyjny, emocjonalny wyraz, jak te poruszajÂące Adagia z koncertĂłw fortepianowych. SkoĂączona caÂłoœÌ sama w sobie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 12, 2012, 11:32:13 PosÂłuchajcie zresztÂą sami, czy sÂłusznie Kasia serwuje nam Anfang von KV 482 ;) http://www.youtube.com/watch?v=2gikfODqVHs PoniewaÂż ostatnio jestem ucosifantutteowiona ;), myÂślĂŞ sobie, Âże Don Alfonso powiedziaÂłby do nas coÂś w stylu Conservate per voi tutti questi linguaggi! :D Mitsuko Uchida to mozarcistka (i m.in. schĂśnbergistka) prin excelenÞã! :) W tym wywiadzie (co prawda z 2008 roku, ale moÂże ktoÂś zainteresowany jeszcze nie widziaÂł) opowiada o Wolfgangu :) i nie tylko: http://www.youtube.com/watch?v=j92wm5Zj2Ps Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 13, 2012, 04:29:32 Ha, don Alfonso miaÂłby trochĂŞ racji, marudzÂąc:) ChoĂŚ jednak sam Wolfi pasjami lubiÂł melodie owych linguaggi i uÂżywaÂł ich do woli bez skrĂŞpowania w codziennej korespondencji:))
Wiadomo, Âże jeÂśli znajduje siĂŞ przyjemnoœÌ w eksplorowaniu jĂŞzykĂłw, w porĂłwnywaniu, na jak ró¿ne, a jak podobne sposoby nasi przodkowie organizowali swoje myÂśli, jak budowali sobie systemy nazywania Âświata, to odczuwa siĂŞ czĂŞsto pokusĂŞ, by ÂżonglowaĂŚ nimi, bawiĂŚ siĂŞ ich barwami i tonami, podobnie jak muzykujÂący bawiÂą siĂŞ melodiÂą i dÂźwiĂŞkiem. Pokusa zwiĂŞksza siĂŞ, jeÂśli mamy na bie¿¹co z tym jĂŞzykiem do czynienia, uczymy siĂŞ go, zg³êbiamy jego tajniki. Chce nam siĂŞ go wtedy uÂżywaĂŚ, korzystaĂŚ z jego zasobĂłw, kiedy tylko nadarzy siĂŞ okazja. Z drugiej strony, trzeba zawsze pamiĂŞtaĂŚ, Âże inni mogÂą, nie podzielajÂąc radoÂści z takich zabaw, chcieĂŚ przede wszystkim wyÂłowiĂŚ treœÌ z naszego przekazu, i Âże najwaÂżniejsze jest, przy caÂłej dbaÂłoÂści o piĂŞkno jĂŞzyka, czy teÂż radoÂści z ró¿norodnych jego form, byÂśmy z tym wszystkim zostali w ogĂłle zrozumiani, Âże caÂłe te skomplikowane systemy kodĂłw i znaczeĂą sÂłu¿¹ do tego, aby jak najlepiej dotrzeĂŚ do drugiego czÂłowieka. Czego zawsze staram siĂŞ byĂŚ Âświadoma, bowiem w koĂącu na pytanie o profesjĂŞ odpowiadam czĂŞsto, Âże pracujĂŞ w komunikacji ;D Z drugiej strony (wÂłaÂściwie to juÂż trzecia ;)), Âżyjemy jednak w wielokulturowym i wielojĂŞzycznym Âświecie, coraz bardziej w nim zanurzeni, i czĂŞsto stwierdzamy, Âże jĂŞzyki, z ktĂłrymi siĂŞ czĂŞsto stykamy stajÂą siĂŞ w duÂżej mierze dla nas na pó³ przezroczyste, nawet jeÂśli nie do koĂąca dostrzegamy przez nie dokÂładnÂą treœÌ. WÂłoski na przykÂład w ogĂłle jest przez PolakĂłw Âłatwo przyswajalny i rozumiany, a dla melomanĂłw ma on szczegĂłlny urok, czar i znaczenie - jest jĂŞzykiem muzycznej notacji, a takÂże wspaniaÂłych operowych arcydzieÂł. Wiele zwrotĂłw francuskich przefiltrowaÂło siĂŞ niepostrzeÂżenie do naszej kultury, a w niektĂłrych regionach nadal sÂłychaĂŚ silny wpÂływ niemieckiego na polszczyznĂŞ. O angielskim nie wspomnĂŞ :D ToteÂż pewne wtrÂącenia mogÂą nie zak³ócaĂŚ porozumienia, byĂŚ swego rodzaju ciekawostkÂą, a nawet zabawnym urozmaiceniem. Ja na przykÂład w ogĂłle z du¿¹ przyjemnoÂściÂą witam wszelkie niemieckie inkrustacje, i staram siĂŞ zachowywaĂŚ je w pamiĂŞci, bo jest to dla mnie bodziec i okazja do ĂŚwiczeĂą. W koĂącu niemiecki staÂł siĂŞ dla mnie, doœÌ nieoczekiwanie, polem dziaÂłalnoÂści, bĂŞdÂącej dla tÂłumacza bodaj najwiĂŞkszym wyzwaniem :) No a zresztÂą, noblesse oblige - Mozart zasadniczo moÂże, a nawet powinien, umieĂŚ czasem odezwaĂŚ siĂŞ po niemiecku :D Natomiast faktycznie, dobrze jeÂśli juÂż wiĂŞksze porcje tekstu sÂą tÂłumaczone, aby nikt, kto akurat nie jest mocny w danym jĂŞzyku, i nie ma teÂż czasu wertowaĂŚ sÂłownikĂłw, nie poczuÂł siĂŞ niekomfortowo czytajÂąc nasz Kurier. W koĂącu przecieÂż, rzecz jasna, wiemy, Âże "choĂŚbym mĂłwiÂł wszystkimi jĂŞzykami ludzi i anio³ów, a miÂłoÂści bym nie miaÂł…" ;) I z pewnoÂściÂą oczywistym jest, iÂż leciutkie i niewinne flirty z innymi jĂŞzykami nie znaczÂą, Âże nie kochamy wiernie naszego wÂłasnego ;) Nie pamiĂŞtaÂłam tego wywiadu z UchidÂą - albo zd¹¿yÂłam o nim zapomnieĂŚ przez cztery lata, albo wcale go nie sÂłuchaÂłam. Tak czy inaczej, bardzo siĂŞ cieszĂŞ, Kasiu, Âże go tu zamieÂściÂłaÂś i miaÂłam okazjĂŞ go posÂłuchaĂŚ. Uchida jest mocno ÂświecÂącÂą gwiazdÂą na mozartowskim niebie, i coraz bardziej uhonorowanÂą :) (zÂłoty medal Royal Philharmonic Society!). Zdaje siĂŞ, Âże caÂłkiem dobrze daje sobie radĂŞ rĂłwnieÂż z Debussym i - Schubertem :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 13, 2012, 15:07:09 ChoĂŚ jednak sam Wolfi pasjami lubiÂł melodie owych linguaggi i uÂżywaÂł ich do woli bez skrĂŞpowania w codziennej korespondencji:)) Tak, listy Wolfganga peÂłne sÂą wÂłoskich, francuskich i ÂłaciĂąskich "inkrustacji" i caÂłych zdaĂą pisanych nie po niemiecku. Nie sposĂłb wÂątpiĂŚ w jego talent jĂŞzykowy, chociaÂż jak sam przyznaÂł raz w jednym z listĂłw do kuzyneczki Bäsle (Bäsle, Häsle jak sam jÂą nazwaÂł; Häsle to forma deminutywna od Hase ergo zajÂączek ;)), "nie pisaÂł juÂż po francusku od dawna". ZresztÂą jĂŞzykowe Âżarty uskuteczniaÂł takÂże w swoim ojczystym jĂŞzyku: Miehnnam ned net5 rebotko 7771 Mannheim den 5ten Oktober 1777 Wolfgang AmadĂŠ Mozart, Ritter des goldenen Sporns und, sobald ich heurat, des doppelten Horns Wolfgang AmadĂŠ Mozart, kawaler zÂłotej ostrogi i, kiedy siĂŞ oÂżeniĂŞ, podwĂłjnego rogu :D DuÂżo jest teÂż szalonych rymowanek, zabawnych zÂłoÂżonych rzeczownikĂłw itp. My cytowaliÂśmy g³ównie te "rzeczowe "fragmenty listĂłw, dotyczÂące przede wszystkim twĂłrczoÂści Wolfganga Amadeusza, dyskretnie pomijajÂąc ró¿nej maÂści bagatelki :D, ale moÂże to i dobrze - w koĂącu odrobina subtelnoÂści nie zawadzi - subtelnoÂści z naszej strony w tym sensie, Âże nie wszystkie sprawy muszÂą byĂŚ koniecznie podane jak kawa na ÂławĂŞ ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 13, 2012, 22:44:03 Dzis natrafilem w lokalnym radio SWR2 na ta audycje (aktualny temat! ;)); do wysluchania rowniez przez internet, wystarczy jako tako znac Deutscha ;)
Mozart-Sinfonien - Jeder Satz ein Schatz. Was wahr ist, muss wahr bleiben! GrĂźĂe! http://www.swr.de/swr2/programm/sendungen/musikstunde/-/id=659552/sdpgid=693800/nid=659552/did=10012256/wl4e7a/index.html Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 14, 2012, 17:17:30 Mozart-Sinfonien - Jeder Satz ein Schatz. Was wahr ist, muss wahr bleiben! ... und wers nit glaubt, der ist - der ist - ein Fex Viele liebe GrĂźĂe zurĂźck! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 14, 2012, 23:05:38 Opera sacra? Moralitet? Mini opera?…
Pat, Kasiu, jak Waszym zdaniem naleÂży klasyfikowaĂŚ „PowinnoœÌ pierwszego przykazania”? Spotykam siĂŞ z ró¿nymi terminami, ale to dzieÂło jest chyba przypisane do jednoznacznego gatunku? Ta mozartowa pereÂłka (wiĂŞcej z mej strony o niej w wÂątku „relacje z koncertĂłw”) ma na dodatek i innÂą ciekawostkĂŞ. PonoĂŚ nie jest dzieÂłem integralnie przypisanym Mozartowi. PonoĂŚ oryginalna partytura Mozarta ogranicza siĂŞ tylko do pierwszej czĂŞÂści? Czy to prawda? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 15, 2012, 00:04:51 W cytowanym watku nazwalem Die Schuldigkeit opera-oratorium (z powodu relatywnie niklej akcji scenicznej); Niemcy mowia w tym kontekscie czesto o sakralnym SINGSPIELU (geistliches Singspiel).
Wolf Amade jest autorem I czesci dziela, pozostale dwie autorstwa M. Haydna i A. C. Adlgassera sa zdaje sie zaginione. Dzieki Januszu za interesujaca recenzje. ;) To mile, ze aby uslyszec to dzieciece arcydzielko Mozarta nie trzeba wcale jechac do Salzburga (Schuldigkeit jest w repertuarze tegorocznego Salzburger Festspiele). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 15, 2012, 10:12:58 Cher Janusz, merci beaucoup d'avoir partagĂŠ avec nous tes impressions! :)
Ja przychylam siĂŞ do nazwy geistliches Singspiel (czyli dosÂłownie sakralna Âśpiewogra), ale spotkaÂłam siĂŞ teÂż z innymi okreÂśleniami (oratorium, dramat sakralny) w zaleÂżnoÂści od tego, czy dany jĂŞzyk mniej lub bardziej lubiÂł germanizm singspiel ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 15, 2012, 10:53:50 Cher Janusz, merci beaucoup d'avoir partagĂŠ avec nous tes impressions! :) Ma chĂŠrie, tout le plaisir est ma cotĂŠ :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2012, 23:28:57 Ta Sturm-und-Drang-Sinfonie J. Haydna (nr 39, w G-MOLL!) musiala byc znana Mozartowi:
http://www.youtube.com/watch?v=FDbxJO_WEYE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: muzycznezacisze Sierpień 18, 2012, 14:27:10 WisÂława Szymborska
Raz Wolfganga Amadeusza Mozarta, BawiÂącego w Pradze, ObsypaÂły z komina sadze, A Âże w przeciÂągu godziny WymorusaÂł aÂż cztery Hrabiny; To jakoÂś uszÂło biografĂłw uwadze. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Sierpień 19, 2012, 23:48:26 SÂłabiutkie te rymy towarzyszki WisÂławy, lepiej wychodziÂło jej, kiedy sÂławiÂła zwanego "Stalina".
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: muzycznezacisze Sierpień 20, 2012, 11:10:24 Tylko Pan BĂłg jest nieomylny. EroicĂŞ Ludwig van Beethoven zamierzaÂł zadedykowaĂŚ Napoleonowi Bonapartemu. Gdy jednak, koĂączÂąc swoje dzieÂło w roku 1804, dowiedziaÂł siĂŞ, Âże 2 grudnia 1804 r. Napoleon koronowaÂł siĂŞ na Cesarza FrancuzĂłw, wpadÂł w furiĂŞ. IstniejÂą ró¿ne wersje tego, co wydarzyÂło siĂŞ chwilĂŞ potem: jedna mĂłwi, Âże kompozytor tak energicznie wytarÂł gumkÂą tytuÂł, Âże zrobiÂł dziurĂŞ w tytuÂłowej stronie rĂŞkopisu; druga z kolei, Âże zamazywaÂł tytuÂł z takim impetem, Âże zÂłamaÂł piĂłro, trzecia wreszcie, Âże skoczyÂł do biurka, chwyciÂł stronĂŞ tytuÂłowÂą i, przedarÂłszy na dwoje, rzuciÂł jÂą na podÂłogĂŞ. MiaÂł takÂże, wg Ferdinanda Riesa, wypowiedzieĂŚ sÂłowa: "CzyÂż i on zatem nie jest niczym wiĂŞcej niÂż zwykÂłym czÂłowiekiem? Teraz i on pogwaÂłci prawa ludzi, by zaspokoiĂŚ swojÂą ambicjĂŞ, wyniesie siĂŞ ponad wszystkich, stanie siĂŞ tyranem!" Natomiast wielu nie opĂŞtanych nadmiernÂą pamiĂŞtliwoÂściÂą wraÂżliwcĂłw nazywa SzymborskÂą Mozartem Poezji, a jak ktoÂś tego nie dostrzega, to juÂż jego problem.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 20, 2012, 11:33:46 Mussammanie, naprawdĂŞ ten Stalin jest taki akrakcyjny ??? ??? ??? ???Piszesz o nim w ktĂłryms juz poÂście!!!
No nie wiem??????Co myÂślicie o tym kobitki?????? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 20, 2012, 13:05:35 Mussammanie, naprawdĂŞ ten Stalin jest taki akrakcyjny ??? ??? ??? ???Piszesz o nim w ktĂłryms juz poÂście!!! No nie wiem??????Co myÂślicie o tym kobitki?????? Stalin byl bandyta, ktorego wychwalala Szymborska. Albo Szymborska wowczas nie wiedziala, ze S. byl bandyta, albo sie bala go niewychwalac. Tego faktu nie powinno sie zapominac. Mimo wszystko bardzo cenie Wislawe jako poetke artystke. Uwielbiam jej smakowita poezje. Faktycznie przyrownalbym ja do kunst der Mozart. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 20, 2012, 14:08:41 Zawsze ÂżaÂłuje, Âże niezwykle rzadko spotyka siĂŞ autorytety, ktĂłre na swĂłj parnasowy status zapracowaÂły caÂłym Âżyciem: kaÂżdym uczynkiem i kaÂżdym pozostawionym po sobie Âśladem na Ziemi. Ale có¿, czÂłowiek jest z definicji istotÂą b³¹dzÂąca. Grzechy i grzeszki nie ominĂŞÂły wiĂŞc takÂże Pani WisÂławy. Ich moralne rozliczenie pozostawmy biografom, historykom i ...NajwyÂższemu.
MyÂślĂŞ sobie: jak dobrze! Przynajmniej nasz wielki Fryderyk nigdy nie byÂł w Âżyciu chorÂągiewkÂą. ...WyjÂątek potwierdza regu³ê. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 20, 2012, 22:50:10 [...]
PiosenkĂŞ, ktĂłrÂą ukÂładasz, wrzuĂŚ w ksiĂŞÂżyc jak w skrzynkĂŞ pocztowÂą, Mozart otrzyma list. ResztĂŞ juÂż w niebie zaÂłatwiÂą. A reszta w tĂŞ noc sierpniowÂą* nie znaczy nic. * w oryginale Ej, po szerokiej drodze jest w noc majowÂą, ale mam nadziejĂŞ, Âże mĂłj ulubiony, w dodatku niezwykle muzykalny poeta Konstanty Ildefons GaÂłczyĂąski wspaniaÂłomyÂślnie mi wybaczy, jako Âże poczucia humoru mu nie brakowaÂło (podobnie zresztÂą jak Mozartowi) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 25, 2012, 21:41:32 Nie do koĂąca rozumiem tego po³¹czenia Mozart - Szymborska. LubiĂŞ jej poezjĂŞ drobnostek, bÂłyskotliwoœÌ s³ów - ale nie uwaÂżam tekstĂłw Szymborskiej za arcydzieÂła. Uwielbiam za to Ildefonsa! :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 25, 2012, 21:52:16 ByĂŚ moÂże to dziÂś najbardziej rozpoznawana z mozartowskich symfonii – rzecz jasna obok swej wielkiej "siostry" z 1788 r. (duÂża w tym zasÂługa Amadeusa M. Formana). Obie w g-moll – obie bardzo enigmatyczne, peÂłne dramatycznych namiĂŞtnoÂści i pasji.
25. Symfonia g-moll KV 183 napisana zostaÂła przez 17-letniego Mozarta. To wiek znamienny dla rozwoju wraÂżliwych, artystycznych osobowoÂści. 17-letni Chopin rozpocz¹³ komponowaĂŚ swoje przeÂłomowe wariacje op. 2 na temat Giovanniego (wizjonerskich s³ów Schumanna przypominaĂŚ nie trzeba), a Schubert stworzyÂł wĂłwczas manifest romantycznej pieÂśni - Gretchen am Spinnrade. Powszechnie uwaÂża siĂŞ, Âże Symfonia g-moll naleÂży do popularnego w II poÂł. XVIII w. nurtu Sturm und Drang. Jej poprzedniczkÂą jest zapewne cytowana wczeÂśniej 39. Symfonia Haydna - Mozart wnosi jednak nowÂą jakoœÌ, staje niejako ponad "BurzÂą i Naporem", KV 183 jest niezwyk³¹, intymnÂą wypowiedziÂą mÂłodego twĂłrcy. Nie wiadomo, co siĂŞ wydarzyÂło wĂłwczas w Âżyciu dorastajÂącego Wolfganga; osobiÂście uwaÂżam, Âże w przypadku Mozarta nigdy nie doœÌ ostroÂżnoÂści przed mĂłwieniem o muzyce odmalowujÂącej stan emocjonalny, ³¹czeniem faktĂłw biograficznych z twĂłrczoÂściÂą (w koĂącu na rok przed ÂśmiercÂą stworzyÂł Cosi fan tutte, a w szczĂŞÂśliwym okresie wiedeĂąskim przed premierÂą Figara powstaÂły 2 dramatyczne koncerty fortepianowe - c-moll i d-moll). Trudno jednak powstrzymaĂŚ myÂśl (jesteÂśmy poniekÂąd sukcesorami mentalnoÂści romantycznej, XIX-wiecznej), Âże muzyka o takiej ekspresji musiaÂła mieĂŚ jak¹œ konkretnÂą, silnÂą inspiracjĂŞ. OtwierajÂące Allegro peÂłne jest orkiestrowego wzburzenia (unisona, tremola, synkopy). WsÂłuchajmy siĂŞ w uksztaÂłtowanie I tematu: na tle dÂługich nut w partii oboju i akordĂłw rogĂłw dramat rozgrywa siĂŞ w smyczkach - po 4 taktach skrzypce powtarzajÂą hipnotyzujÂącÂą sekwencjĂŞ Ăłsemki (akord) - szesnastki. WkrĂłtce furie nieco siĂŞ uspokajajÂą, a do gÂłosu dochodzi wspomniany obĂłj, powtarzajÂący swĂłj peÂłen Âżalu motyw przewodni, na ktĂłrym opiera siĂŞ poczÂątek ekspozycji (G - D - Es - Fis1 itd.). Do drugiego tematu prowadzi czêœÌ poÂśrednia, w ktĂłrej zwraca uwagĂŞ 4-taktowy motyw (skok o oktawĂŞ + ugrupowanie trzydziestodwĂłjek i Ăłsemek) - Mozart dochodzi w koĂącu do B-dur, w tej tonacji utrzymany jest II temat. Przetworzenie jest doœÌ krĂłtkie, najpierw marszowe i buntownicze, póŸniej jednak pojawia siĂŞ Ăłw nieziemski dÂźwiĂŞk oboju, sÂłyszany juÂż w ekspozycji, na koniec natomiast sÂłyszymy w piano konwersacjĂŞ smyczkĂłw, po ktĂłrej powraca nastrĂłj grozy. Po repryzy nastĂŞpuje efektowna koda, ostatni dÂźwiĂŞk jest jakby skokiem w otchÂłaĂą. Andante w Es-dur jest doœÌ zwiĂŞzÂłe i peÂłni raczej rolĂŞ oddechu miĂŞdzy ogniwami symfonii. Ciekawa jest koĂącowa kadencja smyczkĂłw. GroÂźny temat menueta kontrastuje z peÂłnym wdziĂŞku muzykowaniem instrumentĂłw dĂŞtych (4 rogi!) w triu - czy nie przypomina siĂŞ nam III czêœÌ 40. Symfonii g-moll? FinaÂł zawiera pewne reminiscencje Allegra, na nowo budzi demony, zachwyca tematycznÂą integralnoÂściÂą. Ciekawy jestem Waszych opinii - jak oceniacie poniÂższe (bardzo ró¿ne) interpretacje, ktĂłrÂą preferujecie? ;) I czêœÌ - AAM (Hogwood) http://www.youtube.com/watch?v=zJGA9zofy5g Mozart Akademie Amsterdam (Jaap Ter Linden) http://www.youtube.com/watch?v=kbNl7di8a-A WiedeĂąscy Filharmonicy (Bernstein) http://www.youtube.com/watch?v=KFsvK-A_HV8 Academy Of St. Martin In The Fields (Marriner) - i niezapomniany Amadeus http://www.youtube.com/watch?v=uGcFDYLr8Co Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 25, 2012, 22:02:46 Dla mnie zdecydowanie Marriner i to nie tylko z sentymentu do Amadeusza.
Co do Szymborskiej i GaÂłczyĂąskiego to oboje byli zarĂłwno poetami drobnostek jak i spraw ostatecznych. Ja siĂŞ przyznam Âże z mojej mÂłodzieĂączej sympatii do poezji GaÂłczyĂąskiego juÂż wyrosÂłam, a niektĂłre wiersze wydaja mi sie dzisiaj po prostu nieznoÂśne!! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2012, 09:18:06 Widze Patryku, ze pod slowami "Nie rozumiem" ukrywasz slowa "Nie zgadzam sie".
Nastepnie piszesz, ze lubisz poezje Szymborskiej, poezje drobnostek i blyskotliwosc slĂłw, ale nie zaliczasz tego do kategorii arcydziel. A wiec, co to jest arcydzielo wg. Ciebie. Czy arcydzielo musi poruszac globalne "wielkopomne", ciezkie tematy? Czy arcydzielo dotyczy nietuzinkowego, trudnego do powielenia rzemiosla artystycznego? Kto ma prawo nazwac cos arcydzielem? "Wyksztalcony autorytet" - Jozek z pod budki z piwem - czaso-historia? Szymborskiej strofy sa: lekkie - jak frazy Mozarta. proste ,lecz skomplikowane zarazem - jak motywikah i harmonia u Mozarta. dowcipne i pikantne - tak jak Mozart. delikatnie-smutne, nostalgiczne - jak muzyka M Nie zrownuje Szymborskiej z Mozartem, lecz uwazam, za jej tworczosc ma "ten" mozartowski smaczek. Poezja musi miec wyczuwalna muzyczna fraze, ktora odnajduje u Szymborskiej. Wartosc Poezji jest rowniez scisle powiazana ze sposobem jej odczytania. Utalentowany aktor potrafi z bylejakiego tekstu uczynic strofy piekne, intrygujace, pelne emocji, pamiecionosne. P.S. Nasunela mi sie nowa mysl. Byc moze Szymborska porownalbym z Haydnem a Galczynskiego wlasnie z Mozartem Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2012, 09:36:24 Patryku.
Jako, ze wole Mozarta na wspolczesnych instrumentach z obecnym strojeniem i wibracja, to oczywiscie wole wykonania Bernstein i Mariner. Sa jednak pewne elementy w wykonaniach w starym stroju, ktore b. lubie (barwa, jakby grana na pustych strunach). Mariner zdacydowanie na 1 miejscu. Fraza w ich wykonaniu jest elegancja , bardziej dopracowana niz u Bernsteina. No i nareszcie wzglednie czyste solo oboju (na poczatku). (es i fis sa na ogol grane zdecydowanie za nisko) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 27, 2012, 00:28:46 Bartusie, co do porĂłwnywania artystĂłw (do tego z ró¿nych dziedzin) - byÂłbym ostroÂżny. Istnieje co prawda znane (wspomniane juÂż) skojarzenie Mozart - Rafael (Einstein porĂłwnuje teÂż parĂŞ partytur chyba do obrazĂłw Watteau), ale po có¿ czyniĂŚ takie paralele? ;) KaÂżda ze sztuk jest w jakiejÂś mierze autonomiczna. Z drugiej strony rozumiem pewne artystyczne pokrewieĂąstwa - jak wÂłaÂśnie miĂŞdzy muzykÂą Wofganga a ciep³¹, naturalnÂą harmoniÂą dzieÂł Santiego.
Bartku, wÂłaÂściwie zgadzam siĂŞ z tym, co napisaÂłeÂś o M + Sz. Prostota wypowiedzi, klarownoœÌ i rĂłwnoczeÂśna zÂłoÂżonoœÌ. Do tego byli znakomitymi obserwatorami Âświata (choĂŚ ró¿nili siĂŞ chyba typem percepcji ;)). MyÂślĂŞ jednak, Âże Mozart byÂł - proszĂŞ o dobre zrozumienie - zbyt arystokratyczny, by porĂłwnywaĂŚ go z poezjÂą Szymborskiej. WidzĂŞ doœÌ gruntownÂą, istotnÂą ró¿nicĂŞ - ÂźrĂłdÂło inwencji, inspiracjĂŞ. Szymborska patrzyÂła dÂługo na cebulĂŞ i tak powstaÂł Âświetny wiersz o cebuli. Mozart asymilowaÂł (wybiĂłrczo!) poznawane style, chÂłon¹³ doznania - ale nigdy nie stworzyÂł kwartetu "Cebula", a nawet "Skowronek". KrĂłtko mĂłwiÂąc, jego sztuka jest sama z siebie. Nie chciaÂłbym rozmyÂślaĂŚ na tym wÂątku o tym, czym jest "arcydzieÂło". Wszysycy wiemy, Âże kryterium nie jest tematyka powaÂżna/ostateczna ;) - czy nie zachwycamy siĂŞ serenadowymi arcydzieÂłami Mozarta lub fraszkami Krasickiego? Pewne utwory Szymborskiej uwaÂżam (jako laik) za zachwycajÂące - wielki sentyment mam do wyboru wierszy "ZmysÂł udziaÂłu"... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 27, 2012, 00:40:37 Wykonanie Marrinera to naprawdĂŞ klasyka :D Dopracowane w kaÂżdym takcie, o znakomitych proporcjach dynamicznych. Jestem jednak ostatnio entuzjastÂą orkiestr grajÂących na instrumentach dawnych, stÂąd ze szczegĂłlnÂą uwagÂą przesÂłuchujĂŞ teraz zespo³ów Pinnocka, Hogwooda, Ter Lindena... I nawet nie do koĂąca czyste dÂźwiĂŞki instrumentĂłw dĂŞtych mi nie przeszkadzajÂą - w arcyciekawym, czasem metalicznym brzmieniu tych orkiestr wyczuwa siĂŞ Ăłw wywoÂłujÂący ciarki na plecach "smaczek" epoki.
SÂłuchamy dalej. ;) Symfonia C-dur KV 200, ktĂłra powstaÂła w 1773 lub 1774 r. (byĂŚ moÂże nawet wczeÂśniej niÂż symfonia g-moll KV 183), wyró¿nia siĂŞ uroczystym charakterem skrajnych czĂŞÂści. Mozart dodaje do podstawowej obsady trÂąbki i kotÂły. CzêœÌ I jest jeszcze dosyĂŚ konwencjonalna, z manifestacyjnymi kontrastami dynamicznymi i tremolami. UwagĂŞ zwraca Andante z charakterystycznÂą frazÂą z trylem, w ktĂłrym dochodzi do pog³êbienia ekspresji . Menuet, w ktĂłrym smyczkom odpowiadajÂą jakby echem rogi, prezentuje nowy typ inwencji, brawurowy finaÂł wypada rozpocz¹Ì bÂłyskawicznie po nim. CzêœÌ IV jest majstersztykiem; utrzymana w szaleĂączym presto nie daje wytchnienia. Bazuje na dwutakcie wielokrotnie powtarzanym w ró¿nych odsÂłonach. Najbardziej efektowne jest ostatnie crescendo (koda), po nim parĂŞ akordĂłw wieĂączy caÂłoœÌ. http://www.youtube.com/watch?v=SHTdVtoKASM&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=MqHRSN0MK6g Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 27, 2012, 02:54:25 Uwielbiam za to Ildefonsa! :D Witaj w Klubie!!!Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 27, 2012, 10:55:05 Nie przepadam za tego typu sposobem przedstawiania muzyki klasycznej,
ale tym razem przekonalem sie do tworcow montazu video. http://www.youtube.com/watch?v=5xH4uKPDAEE&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 27, 2012, 10:56:33 Chyba powinno to byc umieszczone w innym dziale?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 28, 2012, 00:13:46 Po 28. Symfonii C-dur KV 200 otrzmujemy wreszcie najbardziej mistrzowskÂą symfonicznÂą kompozycjĂŞ, jakÂą Mozart dotychczas napisaÂł - 29. SymfoniĂŞ A-dur KV 201. Jej kameralnoœÌ (2 oboje, 2 rogi, smyczki) jest innego rodzaju niÂż w przypadku dramatycznej symfonii g-moll. Ta symfonia wyraÂża jakby radoœÌ Âżycia mÂłodego geniusza. Mozart w 1774 r. koĂączy 18 lat. Genialna iskra zaczyna pÂłon¹Ì peÂłnym ogniem.
Có¿ za poczÂątek! Temat zasadniczy I czĂŞÂści pojawia siĂŞ w piano (skok akordowy, potem swoiste falowanie "o pó³ tonu"), jest jak zawieszenie miĂŞdzy snem a jawÂą (przypomina mi siĂŞ wspomniany kiedyÂś motyw z II czĂŞÂści Koncertu C-dur KV 503). KojÂąca medytacja przechodzi w radosne, przejrzyste forte. Bardzo ciekawe jest przetworzenie Allegra - jak to zwykle u Mozarta bywa zwiĂŞzÂłe, ale peÂłne ciekawych pomys³ów. Jest chromatyka, modulacje nawet do h-moll czy fis-moll, coÂś w rodzaju synkopowanego dialogu smyczkĂłw pod koniec... A w zwieĂączeniu tego monumentalnego Allegra rozbudowana koda z maÂłym kanonem. Ekspresyjne, barwne Andante zawiera piĂŞkny dialog oboju i smyczkĂłw. Staje siĂŞ rĂłwnorzĂŞdnÂą czĂŞÂściÂą symfonicznego cyklu. NastĂŞpnie - bardzo oryginalny menuet, rĂłwnieÂż dialogujÂący i przede wszystkim symfoniczny w 100% - trudno wyobraziĂŚ go sobie jako fragment serenady czy divertimenta. Szalony finaÂł (Allegro con spirito) wykorzystuje zdobycze finaÂłu z Symfonii KV 200 (integralnoœÌ tematyczna). SÂłynne i zachwalane jest buntownicze, wrĂŞcz waleczne przetworzenie. Preferujecie interpretacje z wszystkimi repetycjami, jakie przewiduje Mozart (czas trwania utworu znaczÂąco siĂŞ wydÂłuÂża)? Czasem wydaje mi siĂŞ, Âże dobrym rozwiÂązaniem byÂłoby powtĂłrzenie allegra jedynie do przetworzenia. Dyrygenci z nurtu non-historically informed performance ;) tak wÂłaÂśnie te symfonie najczĂŞÂściej dziÂś wykonujÂą. AAC i Hogwood, cz. I http://www.youtube.com/watch?v=O8tHmKBsqBY New Philharmonia i Klemperer http://www.youtube.com/watch?v=ZdFJJMR8BPU Mozart Akademie Amsterdam i Ter Linden http://www.youtube.com/watch?v=252rUDLTkMs WiedeĂączycy i BĂśhm (+ kilka symfonii-niespodzianek) http://www.youtube.com/watch?v=BFHt0leVD0I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 28, 2012, 00:25:21 Zgadzam sie z Twoja uwaga o powtorkach.
Czasami wydaje mi sie, ze tak duze ilosci powtorek byly podyktowane biznesem na szybko. Np. bylo zapotrzebowanie na 20min a inwencja, motywika, kulminacje pozwalaly na 10min. Wowczas robiono powtorki, bo jakiez miala zadanie powtorka, ktora powodowala, ze utwor sie dluzyl? Zadne, moim zdaniem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 28, 2012, 09:44:46 Otto Klemprer jest niewiarygodnym mistrzem.
Przez moment spowodowal, ze przestalem lubiec ta symfonie. Trzeba miec niebywaly talent, zeby tak spieprzyc Mozarta. Przeciez ta piekna symfonia, to samograj - nie trzeba interpretowac, po prostu odgrywac nutki i to wszystko. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 28, 2012, 11:10:46 TrochĂŞ siĂŞ z TobÂą Bartku nie zgodzĂŞ :-\OdgrywaĂŚ nutki to moÂżna u Mahlera gdzie wszystko jest dokÂładnie
zapisane w partyturze.U Mozarta moim zdaniem interpretowaĂŚ trzeba a nawet naleÂży. Niedawno sÂłuchaÂłam wykonania 39 symfonii przez Minkowskiego i jego Musicien du Louvre. To byÂło dla mnie zupeÂłnie jak odkrycie nowego dzieÂła, nadzwyczajne doÂświadczenie!!! Ale zaciekawiÂłes mnie i zaraz sobie Klemperera posÂłucham :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 28, 2012, 15:09:05 Uwielbiam za to Ildefonsa! :D WiedziaÂłam, Âże tak wÂłaÂśnie jest i postanowiÂłam CiĂŞ Pat sprowokowaĂŚ do takiego wyznania :D Wprowadzenie jĂŞzyka Muzyki do jĂŞzyka Poezji to oczywiÂście nie jedyny walor twĂłrczoÂści Konstantego Ildefonsa :) czy nie zachwycamy siĂŞ serenadowymi arcydzieÂłami Mozarta lub fraszkami Krasickiego? Sigur cĂŁ da! :) Krasickiego teÂż uwielbiam (podobnie zresztÂą jak GaÂłczyĂąski, ktĂłry poÂświĂŞciÂł mu wiersz GrĂłb Krasickiego). Mozart asymilowaÂł (wybiĂłrczo!) poznawane style, chÂłon¹³ doznania - ale nigdy nie stworzyÂł kwartetu "Cebula", a nawet "Skowronek". KrĂłtko mĂłwiÂąc, jego sztuka jest sama z siebie. Zgadzam siĂŞ w 100% :) PamiĂŞtajmy tylko w tym kontekÂście, Âże np. nazwa La Poule (Kura) dla 83 symfonii g-moll Hob I:83 nie pochodzi od samego Haydna, tylko od jego paryskiego wydawcy, ktĂłry nadaÂł jej taki przydomek w celach "marketingowych" ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 28, 2012, 19:01:09 Niedawno sÂłuchaÂłam wykonania 39 symfonii przez Minkowskiego i jego Musicien du Louvre. Agnieszko :), a jak oceniÂłaÂś tempo wykonania? MiaÂłam okazjĂŞ wysÂłuchaĂŚ Te Deum M.-A. Charpentiera pod jego batutÂą i wydawaÂło mi siĂŞ, Âże Minkowski strasznie pĂŞdzi ;) I nawet nie do koĂąca czyste dÂźwiĂŞki instrumentĂłw dĂŞtych mi nie przeszkadzajÂą - w arcyciekawym, czasem metalicznym brzmieniu tych orkiestr wyczuwa siĂŞ Ăłw wywoÂłujÂący ciarki na plecach "smaczek" epoki. Doskonale CiĂŞ rozumiem, Pat :) Solch ein Klang jagt mir Schauer Ăźber den RĂźcken... Dlatego 1. miejsce przyznajĂŞ ex aequo Ch. Hogwoodowi i N. Marrinerowi. PoniewaÂż w naszym wÂątku pojawiÂły siĂŞ liczne pierwiastki literackie, zacytujĂŞ jeszcze Szekspira :) Oto co William sÂądzi o ludziach pozbawionych muzycznej wraÂżliwoÂści (fragment Kupca weneckiego/The Merchant of Venice): The man that hath no music in himself, Nor is not moved with concord of sweet sounds, Is fit for treasons, stratagems and spoils; The motions of his spirit are dull as night And his affections dark as Erebus: Let no such man be trusted. Mark the music. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 28, 2012, 19:04:01 Cytuj OdgrywaĂŚ nutki to moÂżna u Mahlera gdzie wszystko jest dokÂładnie zapisane w partyturze U Mozarta tez jest wszystko zapisane w partyturze. Mimo wszystko nie odrzucam "interpretacji" jako elementu dobrego wykonania. Sila rzeczy kazde wykonanie jest w pewnym sensie juz interpretacja. Tylko, ze czasami interpretacja przeszkadza samej kompozycji. W wypadku Klemperera, jego mozolna, wstecznie snujaca sie fraza w tej pogodnej, lekkiej symfonii zrujnowala na chwile to dzielo. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 28, 2012, 19:06:59 Kasiu.
Znalazlas swietny fragment (Szakspir). Dzieki Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 28, 2012, 20:50:42 WiedziaÂłam, Âże tak wÂłaÂśnie jest i postanowiÂłam CiĂŞ Pat sprowokowaĂŚ do takiego wyznania :D To dziaÂła i w drugÂą stronĂŞ... :D Bo chyba udaÂło mi siĂŞ na tym wÂątku sprowokowaĂŚ CiĂŞ do wyznania miÂłoÂści MUZYCE WOLFGANGA (przynajmniej poÂśrednio ;D). The motions of his spirit are dull as night And his affections dark as Erebus: Let no such man be trusted. Mark the music. No jak moÂżna siĂŞ nie zgadzaĂŚ z Mr. Shakespeare! ;) SwojÂą drogÂą, nie wiem, czy ktoÂś to zliczyÂł, ale ja strzelam, Âże Szekspir byÂł/jest najczĂŞstszÂą literackÂą inspiracjÂą dla twĂłrcĂłw dzieÂł muzycznych. W wypadku Klemperera, jego mozolna, wstecznie snujaca sie fraza w tej pogodnej, lekkiej symfonii zrujnowala na chwile to dzielo. FinaÂł na Âżyczenie wyraÂźnie przyspieszyÂł. ;) Nie jestem entuzjastÂą tego wykonania (przypadek O. Klemperera jest dowodem na istotnÂą rolĂŞ INTERPRETACJI wÂłaÂśnie - w koĂącu swobodnie przepÂływajÂąca fraza, ktĂłra wydaje siĂŞ tak naturalna, jakby byÂła przejrzystym "udÂźwiĂŞkowieniem" partytury to rĂłwnieÂż wynik intepretacji), choĂŚ powolne tempa teÂż majÂą jakiÂś urok. Klemperer (niebywaÂły ekscentryk + niezwykÂły Âżyciorys) znany byÂł z eksperymentowania tempem. Nagrania tego samego utworu moga siĂŞ pod wzglĂŞdem dÂługoÂści trwania znaczÂąco ró¿niĂŚ! Jest teÂż waÂżnÂą postaciÂą w mozartowskiej fonografii w XX w. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 28, 2012, 21:18:10 30. Symfonia D-dur KV 202 ustĂŞpuje swoim poprzedniczkom. Jest przeznaczona na du¿¹ orkiestrĂŞ (trÂąbki, perkusja) i czĂŞÂści skrajne zachowujÂą trumfalny, wrĂŞcz pompatyczny charakter (pierwsze allegro nadawaÂłoby siĂŞ jako muzyka na przybycie cesarza). Wydaje siĂŞ, Âże Mozart poÂświĂŞca nieco z intymnoÂści na rzecz brzmienia peÂłnego blasku.
Godne uwagi, Âże zarĂłwno w cz. I jak i IV pojawia siĂŞ ten sam materiaÂł tematyczny. FinaÂł jest zresztÂą bardzo prosty, wrĂŞcz banalny w swej strukturze i inwencji - mimo to, dziĂŞki kolorowemu zastosowaniu tutti, brzmi bardzo efektownie i znienacka (po prawdziwych dynamicznych szlaeĂąstwach, by nie rzec orgiach ;)) koĂączy siĂŞ... w piano. Bardzo ceniĂŞ Hogwooda (jego nagrania rzecz jasna, ale i te chwile rozmowy z nim ;)), jednak rĂłwnie chĂŞtnie sÂłucham efektownych (por wyÂż. :D), moÂże nieraz nieco przerysowanych interpretacji Jaapa Ter Lindena, ktĂłry rĂłwnieÂż przesiÂąkÂł muzykÂą Mozarta i doœÌ grunotwnie jÂą analizuje. Co Wy na to? http://www.youtube.com/watch?v=IxzPuKVKC4k Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 28, 2012, 22:14:28 Krytykujac interpretacje Klemperera nie mialem na mysli wolnego tempa, tylko sposobu wykonania.
Mozna grac szybko i tez wstecznie. Technicznie mowiac chodzi o akcenty i ich sile w odpowiednich miejscach, chodzi mi rowniez o rodzaj energii, ktora sprawia, ze fraza plynie frywolnie do przodu, dajac uczucie radosci i pedu w nieznane, puszczajac zarazem wodze fantazji i zadowolenia. Klemperer zdusil ta energie, w dodatku doprawil to wolnym tempem, raczej powiedzialbym mozolnym tempem. Niebywala sztuka jest grac wolno (np Richter - sonata Schuberta). Nie kazdy to potrafi. Klemperer z pewnoscia NIE. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 29, 2012, 20:26:54 Masz racje, Bartku. JuÂż od samego poczÂątku, od pierwszej frazy w p sÂłychaĂŚ niezrozumiaÂły rozkÂład akcentĂłw. Ta najpiĂŞkniejsza fraza I czĂŞÂści zostaÂła w konwekwencji trochĂŞ zmanierowana, a nawet przedramatyzowana. Kolejny takt nadchodzi z wielkim trudem, podczas gdypowinna przepÂływaĂŚ jak krystaliczna woda w gĂłrskim strumieniu.
Do powolnych temp rĂłwnieÂż w zasadzie nic nie mam (WiedeĂączycy graja czĂŞsto Mozarta i nie tylko doœÌ zapobiegawczymi tempami). --- Mozart-symfonik zamilkÂł na 4 lata. SÂłynnÂą 31. SymfoniĂŞ D-dur ParyskÂą KV 297 napisaÂł dopiero w 1778 r. ZamĂłwiona zostaÂła przez szefa Concert Spirituel Josepha Le Grosa. Concert spirituel? ByÂły to serie koncertĂłw (odbywaÂły siĂŞ od 1725 r.), w czasie ktĂłrych grana byÂła przede wszystkim muzyka kompozytorĂłw francuskich. Le Gros chciaÂł poczÂątkowo, by Mozart skomponowaÂł dla francuskich instrumentalistĂłw symfoniĂŞ koncertujÂącÂą, ostatecznie jednak zleciÂł mu napisanie wielkiej symfonii na peÂłnÂą orkiestrĂŞ. Jak wiadomo, Mozart nie byÂł frankofilem. W liÂście do ojca z ParyÂża pisze: Ich bin auch sehr wohl damit zufrieden. Ob es aber gefällt, das weiĂ ich nicht, - und die Wahrzeit zu sagen, liegt mir sehr wenig daran; denn, wem wird sie nicht gefallen? Den wenigen gescheidten Franzosen, die da sind, stehe ich gut dafĂźr, dass sie gefällt; den Dummen, - da sehe ich kein groĂes UnglĂźck, wenn sie ihnen nicht gefällt. "Jestem z [symfonii] bardzo zadowolony. Czy siĂŞ spodoba, tego nie wiem i prawdĂŞ mĂłwiÂąc, maÂło mnie to obchodzi. Komu ma siĂŞ w koĂącu podobaĂŚ? - Tym niewielu rozsÂądnym Francuzom, ktĂłrzy tu sÂą - jestem pewien, Âże im siĂŞ spodoba. GÂłupcom - nie widzĂŞ w tym nieszczĂŞÂścia, jeÂśli im - nie." Potem ma jeszcze nadziejĂŞ, Âże symfonia zadowoli nawet uszy osÂła. ;) Pierwsze wykonanie odbyÂło siĂŞ 18 czerwca 1778 r. (BoÂże CiaÂło) i byÂło wielkim sukcesem (nie obyÂło siĂŞ bez bisowania czĂŞÂści), a zadowolony z reakcji francuskich os³ów Mozart odmĂłwiÂł w podziĂŞce obiecany ró¿aniec. Nigdy wczeÂśniej Mozart nie komponowaÂł symfonii na tak duÂży skÂład orkiestry (³¹cznie z klarnetami - 6 par instrumentĂłw dĂŞtych, smyczki, kotÂły). UtwĂłr moÂżna uwaÂżaĂŚ za ciekawy artystyczny kompromis - Mozart chce zadowoliĂŚ publicznoœÌ, ktĂłra uwielbia oklaskiwaĂŚ brawurowe popisy jednej z najlepszych orkiestr Europy (choĂŚ on sam trochĂŞ z niej pokpiwaÂł), z drugiej - nie chce straciĂŚ swego indywidualnego stylu i smaku. CzêœÌ I to monumentalne Allegro assai, ze znanym poczÂątkowym pasaÂżem (Mozart nazywa ten unisonowy poczÂątek w forte z francuskacoup d'archet), ktĂłry w wykonaniu paryskich muzykĂłw miaÂł zabrzmieĂŚ wyjÂątkowo efektownie. IstniejÂą dwie wersje czĂŞÂści II – pierwsza, ktĂłra dla Le Gros byÂła za dÂługa, znacznie przewyÂższa drugÂą - skromniejszÂą czasowo i wyrazowo. Mozart komponuje znĂłw Âświetny finaÂł - z brawurowym tematem poczÂątkowym i lekko polifonizujÂącym tematem II (maÂły kanon), ktĂłry rozrasta siĂŞ w przetworzeniu. Freiburger Barockorchester - cz. I http://www.youtube.com/watch?v=Sq0kOPlLPys Ter Linden http://www.youtube.com/watch?v=HMXiEcmb0as Harnoncourt http://www.youtube.com/watch?v=NNQuYPGdqiI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 29, 2012, 20:37:19 32. Symfonia G-dur KV 318 jest znĂłw symfoniÂą-uwerturÂą, choĂŚ nie jest do koĂąca pewne, z jakim dzieÂłem scenicznym miaÂła byĂŚ wykonywana. MĂłwi siĂŞ o dramacie "Thamos, KrĂłl Egiptu", ale pewnie byÂł to nieukoĂączony singspiel Zaide. Mozart d¹¿y do integralnoÂści formy - w finale pojawia siĂŞ materiaÂł I czĂŞÂści. UtwĂłr jest przeznaczony na wielkÂą orkiestrĂŞ (z 4 rogami), znĂłw peÂłno tu brawurowych crescend tutti, a najwiĂŞcej uroku ma moÂże pogodna i napisana z pasjÂą czêœÌ Âśrodkowa.
Interpretacja Mackerrasa jest godna uwagi http://www.youtube.com/watch?v=TWOCwCuwzmY 4-czĂŞÂściowa 33. Symfonia B-dur KV 319 z 1778 r. jest jakby przykÂładem nowego stylu symfoniczego, ktĂłry wytworzyÂł siĂŞ po maÂłej, salzburskiej triadzie symfonicznej. Mozart jak dojrzaÂły mistrz wÂłada orkiestrÂą - tu doœÌ kameralnÂą, dziĂŞki czemu dzieÂło znĂłw ma ten niezwykÂły, osobisty posmak. Po pierwsze - prostota. WyraÂźna jest teÂż - choĂŚby we frazach finaÂłu - operowoœÌ. W koĂącu scena byÂła najwiĂŞkszÂą pasjÂą Mozarta. Menuet natomiast ma ludowy, lendlerowy charakter. http://www.youtube.com/watch?v=pCosmGyyvMo http://www.youtube.com/watch?v=PzTpl_O6pEY&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 29, 2012, 23:14:35 No, Patryku.
Szalejesz ze swoimi przednimi, arcyciekawymi opisami i analizami. Chetnie je czytam i sie ucze. Chyba moglibysmy juz zebrac material na niezla ksiazke. Gratuluje teamowi Kasia-Patryk-Asia. Watek "Wolfi A.Mozart - muzyka uosabiajaca piekno" jest numerem jeden na naszym portalu. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 30, 2012, 00:07:16 Kolejny takt nadchodzi z wielkim trudem, podczas gdy FRAZA powinna przepÂływaĂŚ jak krystaliczna woda w gĂłrskim strumieniu. ---Ech, Bartek, thanks & come off it ;) PamiĂŞtam, jak znakomicie wyÂłoÂżyÂłeÂś mi (nam), Âże tak naprawdĂŞ, to w interpretacji "Paryskiej" FreiburczykĂłw zachwycamy siĂŞ nieczystymi smyczkami, ktĂłre naleÂżaÂłoby przetransponowaĂŚ do innej tonacji! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 30, 2012, 12:45:41 Watek "Wolfi A.Mozart - muzyka uosabiajaca piekno" jest numerem jeden na naszym portalu. This thread is a celebration of Wolfgang and a deep bow to his genius :) Hehe, ja tu jedynie "basujĂŞ" (a raczej sopranujĂŞ :D )Fadendirektorowi Patrykowi i Asi :) Przy moim tempie Âżycia niestety nie zawsze mam czas na kuriering, ale cieszĂŞ siĂŞ, Âże moje 3 eurocenty, ktĂłre doÂłoÂżyÂłam do tego wÂątku nie pozostaÂły nie zauwaÂżone ;) Ale przecieÂż nie tylko nasze Mozartthread-Trio tworzy ten wspaniaÂły wÂątek; autorami jego sukcesu sÂą w zasadzie wszyscy Forumowicze :) A Twoja wiedza (i Twoje ucho) Bartku sÂą jak sam wiesz, nieocenione :) Bo chyba udaÂło mi siĂŞ na tym wÂątku sprowokowaĂŚ CiĂŞ do wyznania miÂłoÂści MUZYCE WOLFGANGA (przynajmniej poÂśrednio ;D). Soll die Empfindung Liebe sein? Ja, ja DIE LIEBE ist's allein. (Tamino, Die ZauberflĂśte) :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 30, 2012, 20:53:27 Hehe, ja tu jedynie "basujĂŞ" (a raczej sopranujĂŞ :D )Fadendirektorowi Patrykowi i Asi :) Przy moim tempie Âżycia niestety nie zawsze mam czas na kuriering, ale cieszĂŞ siĂŞ, Âże moje 3 eurocenty, ktĂłre doÂłoÂżyÂłam do tego wÂątku nie pozostaÂły nie zauwaÂżone ;) TwĂłj sopran-bas jest nie do przecenienia. Chyba nie ma w caÂłej Unii bardziej wartoÂściowych 3 eurocentĂłw! :D I masz racjĂŞ, Kasiu, Mozartthread jest przecieÂż ksztaÂłtowany przez wszystkich forumowiczĂłw. A Mozartowi pewnie podobajÂą siĂŞ peany na jego czeœÌ, ktĂłre tu czasem sÂączymy ;D W 33. Symfonii KV 319 zapewne zwrĂłciliÂście uwagĂŞ na przetworzenie I czĂŞÂści. Zawarta w nim zostaÂła sÂłynna 4-dÂźwiĂŞkowa dewiza! Z pozoru jest to najbardziej neutralne z wszystkich dzieÂł, w ktĂłrych jÂą umieÂściÂł (przypominamy sobie pierwszÂą i ostatniÂą symfoniĂŞ, okrzyk Credo z Missa brevis, Agnus Dei z "Mszy Koronacyjnej"...). Ten motyw nadaje szczegĂłlnego, osobistego charakteru KV 319. 34. Symfonia C-dur KV 338 z 1780 r. jest OSTATNIÂĄ, ktĂłra powstaÂła w Salzburgu (1780 r.). To triumfalne poÂżegnanie ze znienawidzonym miastem. ;) Mozart powraca do wielkiej orkiestry, demonstracyjna majestatycznoœÌ podkreÂślona zostaÂła zwÂłaszcza w pysznej I czĂŞÂści (pierwszy temat). W drugiej czĂŞÂści ekspozycji pojawia siĂŞ rĂłwnieÂż duÂżych rozmiarĂłw crescendo. OznakÂą nowego mozartowskiego symfonizmu moÂże byĂŚ kreatywne, doœÌ rozbudowane przetworzenie, w ktĂłrym trudno doszukaĂŚ siĂŞ zwiÂązkĂłw tematycznych z ekspozycjÂą. Crescendo powraca w wielkiej kodzie. ZauwaÂżmy, Âże Mozart nie przewidziaÂł ani jednej repetycji! CzêœÌ powolna (F-dur) ma wyjÂątkowo zÂłoÂżone oznaczenie tempa: Andante di molto più tosto allegretto. Charakterystyczne jest dzielenie smyczkĂłw (w tym altĂłwek) i sotto voce skrzypiec. FinaÂł jest pedzÂącym, brawurowym prestem. Co ciekawe, symfonia nie ma menueta. SÂą jedynie przypuszczenia, Âże cz. III mĂłgÂłby byĂŚ menuet KV 409. Ter Linden http://www.youtube.com/watch?v=GjTk74rMcmA Menuet C-dur KV 409 http://www.youtube.com/watch?v=SX0ZyrsnD-I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 31, 2012, 11:51:02 35. Symfonia D-dur KV 385 (Haffner-Sinfonie) powstaÂła z okazji nobilitacji Zygmunta Haffnera Jr (o tej salzburskiej rodzinie pisaliÂśmy juÂż przy okazji Serenady). Mozart pisaÂł ja w Wiedniu w szaleĂączym tempie, w 1782 r. oÂżeniÂł siĂŞ przecieÂż z KonstancjÂą, w miedzyczasie powstaÂło jeszcze "Uprowadzenie". Partytura zostaÂła wysÂłana ojcu - w 1783 r. zostaÂł on poproszony o jej odesÂłanie, bo utwĂłr miaÂł byĂŚ wykonany we Wiedniu. W. Mozart pisze w liÂście: dann ich wusste kein Wort mehr davon; - die muĂ gewis guten Effect machen, donosi zatem Leopoldowi, Âże nie pamiĂŞta ani jednej nuty z symfonii, ktĂłra z pewnoÂściÂą musi wywoÂływaĂŚ dobry efekt.
Symfonia w uroczystej tonacji D-dur rzeczywiÂście naleÂży do dzieÂł efektownych. Jej wiedeĂąska premiera miaÂła miejsce 23 marca 1783 r. w Burgtheater. Koncert byÂł wyjÂątkowo podniosÂły – na sali obecny byÂł cesarz; Symfonia otwieraÂła (3 czĂŞÂści) i zamykaÂła (czêœÌ 4.) mozartowskÂą akademiĂŞ (w programie znalazÂł siĂŞ teÂż m.in. koncert fortepianowy KV 175 z nowym finaÂłem (rondo-wariacje, wspominaliÂśmy je kiedyÂś), aria z Idomenea, wariacje KV 398 i KV 455, fugowane improwizacje Mozarta...) SkÂład orkiestry jest taki sam, jak w Symfonii Paryskiej (Mozart dodaÂł w Wiedniu klarnety i flety). UtwĂłr ma wyraÂźnie SERENADOWY charakter - w Salzburgu zresztÂą wykonano go z 2 menuetami i marszem (moÂżna go nazwaĂŚ drugÂą serenadÂą "HaffnerowskÂą"). CzêœÌ I z imponujÂącym, monumentalnym poczÂątkiem zawiera wiele kontrapunktycznych popisĂłw. Andante w pogodnym G-dur jest nieco idylliczne i ciekawe brzmieniowo (instrumenty dĂŞte, smyczki). Po znakomitym Menuecie - bardzo szybki finaÂł, z charakterystycznymi, eksponowanymi uderzeniami w kocioÂł, ktĂłry zdradza serenadowoœÌ dzieÂła. http://www.youtube.com/watch?v=P8L7RNK15d8 The English Concert, Trevor Pinnock (cz. III i IV) http://www.youtube.com/watch?v=GSToKJZ4RkA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 31, 2012, 13:48:24 A Mozartowi pewnie podobajÂą siĂŞ peany na jego czeœÌ, ktĂłre tu czasem sÂączymy ;D Niewykluczone Pat :), Âże Wolfgang surfuje po necie na swoim tablecie i podczytuje ten wÂątek :D Gdy czegoÂś nie rozumie po polsku, po prostu prosi naszego Fryderyka o przetÂłumaczenie ;) Ale konta nie zakÂłada - woli siĂŞ nie ujawniaĂŚ, tak samo jak w Berlinie w maju 1789 r., kiedy pojawiÂł siĂŞ incognito na prĂłbie Die EntfĂźhrung aus dem Serail w tamtejszej Operze i wertowaÂł nuty na pulpitach oraz strofowaÂł muzykĂłw. 16-letni wĂłwczas niemiecki poeta i pisarz Ludwig Tieck (1773-1853), ktĂłry opisaÂł póŸniej Mozarta jako "eine unansehnliche Figur im grauen Ăberrock" (niepozornÂą postaĂŚ w szarym pÂłaszczu ew. dÂługim surducie), wdaÂł siĂŞ wtedy w rozmowĂŞ z Maestro (nie wiedzÂąc z kim rozmawia). Tieck mĂłwiÂł o Uprowadzeniu w samych superlatywach, a nieznajomy skwitowaÂł jego zachwyty nastĂŞpujÂąco: "To jest rzeczywiÂście w sam raz dla pana, mÂłodzieĂącze" :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 01, 2012, 18:15:38 Ale konta nie zakÂłada - woli siĂŞ nie ujawniaĂŚ... CZYÂŻBY? :D Chyba czas zmieniĂŚ nick, bo Maestro moÂże byĂŚ bardzo niezadowolny z powodu kolejnego, bezprawnego uÂżycia swego nazwiska, ktĂłre staÂło siĂŞ znanÂą firmÂą pralinek z marcepanem - ale i SYMBOLEM geniuszu... Co do tej anegdoty - coÂś w tym jest, Mozart traktowaÂł póŸniej "Uprowadzenie", ktĂłre pochÂłonĂŞÂło niemal rok pracy, jako bÂłahostkĂŞ (w odró¿nieniu od nas ;)). Ludzie, ktĂłrzy spotkali Wolfganga w Prusach, do ktĂłrych podró¿owaÂł w ostatnich latach Âżycia, ponoĂŚ dÂługo pamiĂŞtali spotkania z nim. NiektĂłre ciekawe historie na szczĂŞÂście spisano. Po latach, z KasiÂą je odczytujemy ! ;) 36. Symfonia C-dur KV 425 z 1783 r. jest jakby bramÂą prowadzÂącÂą do ostatnich, mistrzowskich 4 dzieÂł symfonicznych Mozarta. Ta bardzo popularna dziÂś symfonia skomponowana zostaÂła w poÂśpiechu (mĂłwi siĂŞ o zaledwie 3 dniach). PowstaÂła w Linzu, w czasie podró¿y powrotnej mÂłodych ma³¿onkĂłw (Wolfi i Stanzi) z Salzburga do Wiednia. Na przeÂłomie paÂździernika i listopada zatrzymali siĂŞ tam w rezydencji hrabiego Thun, ktĂłry byÂł znanym protektorem Mozarta. W liÂście do Leopolda z - co waÂżne - 30 X pisaÂł: weil ich keine einzige Sinfonie bei mir habe, so schreibe ich Ăźber Hals und Kopf an einer neuen, welche bis dahin fertig sein muss (poniewaÂż nie mam przy sobie Âżadnej symfonii, piszĂŞ na Âłeb na szyjĂŞ - Kasiu, ten "nasz" frazeologizm jest z niemiecka! - nowÂą, ktĂłra do tego czasu musi byĂŚ gotowa). Akademia, podczas ktĂłrej miaÂła zostaĂŚ zagrana symfonia, odbyÂła siĂŞ 4 XI. Nieraz okreÂśla siĂŞ 36. SymfoniĂŞ jako maÂłe Hommage à Haydn. Mozart zastosowaÂł bowiem powszechne u starszego mistrza w czĂŞÂściach powolnych metrum 6/8 (Poco adagio), a Allegro con spirito otwiera powolny wstĂŞp, pierwszy w twĂłrczoÂści symfonicznej Mozarta. Oto przykÂłady symfonii zawierajÂących powolnÂą introdukcjĂŞ, ktĂłre zostaÂły skomponowane przez J. Haydna przed 1783 r. WstĂŞp ma charakter majestatyczny albo liryczny. 50. Symfonia C-dur http://www.youtube.com/watch?v=YNBHD0p0x8c 60 Symfonia C-dur http://www.youtube.com/watch?v=-ue1Uul5Lf4 Ciekawsze dziĂŞki barwnym modulacjom jest otwarcie (Grave) 75. Symfonii D-dur, na ktĂłrym prawdopodobnie wzorowaÂł siĂŞ Mozart. http://www.youtube.com/watch?v=k2I8mAKHN2w Jedna z najlepszych symfonii Haydna - 104. Symfonia D-dur (napisana ok. 4 lata po Âśmierci Mozarta) rĂłwnieÂż rozpoczyna siĂŞ (wspaniaÂłym) Adagio w d-moll. http://www.youtube.com/watch?v=zFx5kvZEvgo Gdy pominiemy póŸne dzieÂła Haydna okaÂże siĂŞ, Âże wÂłaÂśnie w Symfonii Linzkiej po raz pierwszy pojawia siĂŞ peÂłne pasji, ekspresyjne Adagio wprowadzajÂące do I czĂŞÂści. Jest doœÌ zwiĂŞzÂłe, chromatyczne, mieni siĂŞ w Des-dur czy fis-moll. Akord w tonacji dominanty zapowiada nadejÂście czoÂłowego, monumentalnego tematu Allegra - sÂłuchajÂąc go, mam pewne skojarzenia z haendlowskim Mesjaszem (l. 80 to czas zamiÂłowania muzykÂą Bacha i Haendla). Temat drugi zaczyna siĂŞ w namiĂŞtnym e-moll. Zwraca uwagĂŞ sposĂłb prowadzenia partii smyczkĂłw i instrumentĂłw dĂŞtych, grupowo i indywidualnie. Czujemy pewnÂą, dojrza³¹ rĂŞkĂŞ kompozytorskÂą. W Poco adagio Mozart nie redukuje orkiestry - sÂłyszymy tu trÂąbki i kotÂły wybijajÂące charakterystyczny, punktowany rytm. Echa tego ogniwa sÂłyszymy w II cz. I Symfonii C-dur Beethovena. Menuet ma symfoniczny rozmach, a trio o ludowej prostocie jest przykÂładem wspaniaÂłego dialogu oboju, smyczkĂłw i fagotu. FinaÂłowe Presto (allegro sonatowe) zawiera skontrastowane 2 g³ówne tematy - radosny, peÂłen Âżycia i rozmarzony, poetycki. PóŸniej nastĂŞpuje crescendo tutti i zwieĂączenie ekspozycji, w ktĂłrym objawia siĂŞ rozmach dojrzaÂłej, mozartowskiej symfoniki. RĂłwnieÂż bogate przetworzenie kieruje nas juÂż w stronĂŞ ostatnich arcydzieÂł. Ter Linden http://www.youtube.com/watch?v=7LZRKSlHa38 Bernstein, l. 60 http://www.youtube.com/watch?v=WeuT7H7l_aY Bohm, fragm. http://www.youtube.com/watch?v=cVgYHX8n1zw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 01, 2012, 19:40:46 Podobaja mi sie te analogie do Haydna.
Brawo P. Mozarcie Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 01, 2012, 22:53:57 nazwiska, ktĂłre staÂło siĂŞ znanÂą firmÂą pralinek z marcepanem Pewnie wiecie, Âże firm produkujÂących Mozartkugel jest kilka (m. in. Konditorei FĂźrst, Mirabell, Reber), a kaÂżda z nich utrzymuje, Âże to wÂłaÂśnie jej pralinki sÂą tymi oryginalnymi ;) SpotkaÂłam siĂŞ takÂże z Mozartkugel dla psĂłw (Wolfgang kochaÂł psy, moÂże to dlatego ;)) - Hundeleckerli Die tierische Mozartkugel :D (wiadomo Âże nie z czekolady, marcepanu i pistacji - sÂą to kulki sprzedawane w trĂłjpakach zrobione z wÂątrĂłbki, jaj i orkiszu, w ktĂłrych szpinak imituje to sÂłynne zielone pistacjowe nadzienie ;)). IstniejÂą rĂłwnieÂż Mozartkugel-pozytywki majÂące ksztaÂłt kulki z drewna, wygrywajÂące ariĂŞ Cherubina Voi, che sapete z II aktu Le nozze di Figaro. Spot firmy Reber: http://www.youtube.com/watch?v=EpQgJRuQvqU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 02, 2012, 15:45:55 Gdyby Mozart nie odsprzedaÂł tak Âłatwo praw do swojego nazwiska i swoich arcydzieÂł, byÂłby dziÂś z ca³¹ pewnoÂściÂą jednym z najbogatszych ludzi Âświata :D Pewnie wykupiÂłby PaÂłac Arcybiskupi w Salzburgu i gruntownie go zmodyfikowaÂł, czyniÂąc z niego swoje przytulne i przyjazne muzyce mieszkanko. A wybraĂącĂłw zapraszaÂłby moÂże nawet na "obiady czwartkowe". ;)
Oto 37. Symfonia KV 444. Trwa niecaÂłe 2 minuty. ÂŻe teÂż wszystko musimy tak bezdusznie numerowaĂŚ, szufladkowaĂŚ itd... ;) http://www.youtube.com/watch?v=9UABSi-n2Z4 (BTW, mimo, Âże Jowiszowa jest SymfoniÂą nr 41, a 37. w zasadzie nie ma, to w sumie dzieÂł symfonicznych Mozart stworzyÂł koÂło 50) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 02, 2012, 18:25:05 A wybraĂącĂłw zapraszaÂłby moÂże nawet na "obiady czwartkowe". ;) ...obowiÂązkowo z partyjkÂą bilarda lub krĂŞgli ;) Przypuszczam, Âże miaÂłby takÂże wille w Wiedniu (nie musiaÂłby wynajmowaĂŚ mieszkania u rodziny Camesina przy Domgasse 5 www.mozarthausvienna.at/ i póŸniej go opuszczaĂŚ z powodĂłw finansowych w 1787 r., kiedy min¹³ "boom" na jego SztukĂŞ) i Pradze (z sentymentu), moÂże jeszcze jakiÂś apartament w Londynie? ;) Nie musiaÂłby koniecznie spaĂŚ na zÂłocie, niechby miaÂł po prostu tyle, Âżeby spokojnie starczyÂło na Âżycie na poziomie, bez koniecznoÂści poÂżyczania na wysoki procent u masonĂłw lub bycia zdanym na ÂłaskĂŞ mecenasĂłw-dziwakĂłw, ka¿¹cych mu np. "unowoczeÂśniaĂŚ" dzieÂła MistrzĂłw baroku ;) Tak sobie myÂślĂŞ, Âże gdybyÂśmy byli elitÂą XVIII-wiecznego Wiednia, wszystko wyglÂądaÂłoby zupeÂłnie inaczej ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 05, 2012, 19:17:42 Chce sie z wami podzielic wrazeniami z tego wykonania sonaty Mozarta.
Bardzo ciekawe polaczenie dwoch konwencji klasycznej (bardzo klasycznej) z romantyczna. Mnie sie b.podoba. Leciutkie paluszki mistrza H. http://www.youtube.com/watch?v=dd7Q7vhNB-I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 05, 2012, 19:29:40 Teraz troche inny topik.
Zobaczcie jak zachowuje sie publicznosc na tym koncercie. Cos pieknego. Uduchowiona, zasluchana, szlachetna, skupiona, KULTURALNA. Ludzie calkiem prosci, niepretensjonalni. Patrzac na tych ludzi doznaje niemniejszego wzruszenia niz podczas sluchania artysty. http://www.youtube.com/watch?v=oQzp_-N6IUs&feature=channel&list=UL Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 05, 2012, 19:35:00 Jeszcze jedno.
Zwroccie uwage na luzik Horowitza. Probuje sobie fortepian przed zaczeciem koncertu w obecnosci publicznosci. http://www.youtube.com/watch?v=iCBCyYyU0E0&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 06, 2012, 23:17:12 Bardzo ciekawe polaczenie dwoch konwencji klasycznej (bardzo klasycznej) z romantyczna. http://www.youtube.com/watch?v=dd7Q7vhNB-I Horowitz jest legendÂą w dziedzinie interpretacji muzyki Mozarta. Jego nagranie Koncertu A-dur KV 488 z orkiestrÂą La Scali (dyryguje C. M. Giulini) naleÂży do najwaÂżniejszych w mozartowskiej dyskografii. Polecam ten bezcenny, 13-dolarowy (amazon) kr¹¿ek (Deutsche Grammophone), na ktĂłrym znajduje siĂŞ rĂłwnieÂż inna sonata fortepianowa - KV 333 (stanowiÂąca jeszcze lepszÂą okazjĂŞ do ukazania tego syntetycznego, stylistycznego "dualizmu" interpretacji Horowitza). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 06, 2012, 23:34:51 Pierwsza z 4 ostatnich symfonii Mozarta - Symfonia Praska
38. Symfonia D-dur KV 504 zostaÂła napisana w 1786 r. i wykonana podczas kolejnego pobytu Mozarta w Pradze na poczÂątku 1787 r. (do Pragi Mozart wrĂłci jeszcze kilka miesiĂŞcy póŸniej – w paÂździerniku odbĂŞdzie siĂŞ tam prapremiera Don Giovanniego). DyrygowaÂł wĂłwczas – z sukcesem – Figarem, ktĂłrego jednak wiĂŞkszoœÌ praÂżan Âświetnie znaÂła, toteÂż specjalnie dla tej wymagajÂącej i znakomicie zorientowanej publicznoÂści napisaÂł dzieÂło wyjÂątkowe. SymfoniĂŞ w 3 czĂŞÂściach, bez menueta. Symfonia Praska staÂła siĂŞ jednÂą z najczĂŞÂściej analizowanych dzieÂł Mozarta. Badaczy od zawsze frapowaÂło pytanie: dlaczego w symfonii z dojrzaÂłego okresu twĂłrczoÂści brakuje obowiÂązkowego menueta? OpcjĂŞ 'symfonia wÂłoska' (czyli de facto symfonia-uwertura) odrzucamy przecieÂż bez wahania. W tym kontekÂście moÂżna zaryzykowaĂŚ tezĂŞ, Âże 30-letni Mozart jawi siĂŞ nam jako swoisty rewolucjonista. Menuet, obligatoryjny element symfonii wiedeĂąskiej, mĂłgÂł siĂŞ wydawaĂŚ nieadekwatny dla dzieÂła dedykowanego Pradze, byĂŚ moÂże rĂłwnoczeÂśnie (wg hipotezy Scherliessa) pisanego takÂże z okazji podró¿y do Anglii, o ktĂłrej mĂłgÂł wĂłwczas myÂśleĂŚ Mozart. Najbardziej przemawia jednak czysto muzyczny argument Einsteina: 3 czĂŞÂści wyraÂżajÂą wszystko, co moÂżna wyraziĂŚ w ramach gatunku symfonicznego. Menuet zaburzaÂłby stylistykĂŞ i formĂŞ tego dzieÂła. Po prostu: w ograniczonej do 3 elementĂłw strukturze symfonii nie brakuje juÂż niczego. Beethoven wykreowaÂł (z wielkim powodzeniem) symfoniczne Scherzo, Mozart – nowator w zupeÂłnie innym sensie – nie tworzy (pozornie) niczego nowego, a jednak: zaskakuje, modyfikuje dotychczasowe myÂślenie. Mocne uderzenie od pierwszej sekundy utworu. 36-takowe Adagio, otwierajÂące czêœÌ I, jest najbardziej rozbudowanym symfonicznym wstĂŞpem w twĂłrczoÂści Mozarta. WypeÂłnia je duÂża iloœÌ motywĂłw. PojawiajÂą siĂŞ w kilku wersjach tonalnych bÂądÂź przeobraÂżajÂą siĂŞ chromatycznie. SplatajÂą siĂŞ one w genialny sposĂłb – ile tu dynamicznych kontrastĂłw, orkiestrowych barw – a jednak wszystko ma swojÂą logikĂŞ (co z pozoru wydaje siĂŞ niemoÂżliwe), odczuwa siĂŞ nadzwyczajnÂą INTEGRALNOÂŚĂ! O tej cudownej wÂłaÂściwoÂści mozartowskich partytur wspominamy nie po raz pierwszy. Dramatyzm i mrok ostatnich taktĂłw adagia – przeczuwajÂące jakby tragediĂŞ Don Giovanniego (Scena Komandora jest rĂłwnieÂż w d-moll) – ustĂŞpujÂą w koĂącu optymistycznemu poczÂątkowi ekspozycji. Allegro jest arcydzieÂłem sztuki kontrapunktycznej (choĂŚ - czy nie ma w nim licznych elementĂłw stylu galant, definiowanego przez Mozarta takÂże w innych póŸnych wiedeĂąskich dzieÂłach?). SkÂłada siĂŞ z 7 motywĂłw wtopionych w fakturĂŞ polifonicznÂą. Wydaje siĂŞ, Âże tworzÂą wielkÂą, naturalnÂą caÂłoœÌ, stÂąd wsÂłuchanie siĂŞ w szczegó³y ekspozycji wymaga pewnego wysiÂłku. Dramaturgia I czĂŞÂści i geneza jej tematĂłw wydajÂą siĂŞ nieco operowe – jakby komponowane w czasie, gdy umysÂł Wolfganga przesiÂąkniĂŞty byÂł caÂłkowicie muzykÂą Wesela i Giovanniego. Dramatyczne napiĂŞcia budzÂą skojarzenia z najlepszych ensamblami tych oper. Przy takim zagĂŞszczeniu faktury naleÂży siĂŞ spodziewaĂŚ wyjÂątkowego przetworzenia. Mozart nas nie zawiĂłdÂł – wspomnianych niemal 70 taktĂłw sÂłucha siĂŞ z zapartym tchem. Ekspresja uzyskana zostaje dziĂŞki polifonii – wÂłaÂściwie powstaje dramatyczny, wojowniczy kanon oparty na I temacie. W momencie krytycznym, w monumentalnym forte pojawia siĂŞ jeden z motywĂłw z ekspozycji. NadejÂście repryzy przynosi rozwiÂązanie konfliktu. OceĂącie sami, czy sÂłuszne jest doœÌ czĂŞste skojarzenie I cz. z uwerturÂą operowÂą. Adagio - Allegro http://www.youtube.com/watch?v=cGCb3zj0MKU&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 06, 2012, 23:41:54 Andante to koegzystencja stylistyki galant i pracy kontrapunktycznej. Rozpoczyna je bardzo Âśpiewny temat, grany unisono przez smyczki – zwróÌcie uwagĂŞ na jego genialne polifoniczne modyfikacje w gwaÂłtownym przetworzeniu! Drugi temat utrzymany jest w tonacji caÂłego dzieÂła i daje okazjĂŞ do arcyciekawych brzmieniowo dialogĂłw miĂŞdzy poszczegĂłlnymi grupami instrumentĂłw dĂŞtych (np. obĂłj + fagot) i smyczkami. Einstein sÂłyszy na poczÂątku podobieĂąstwa ze sÂłynnÂą ariÂą Don Ottawia z Don Giovanniego:
http://www.youtube.com/watch?v=wNZu2uJUk6M Andante http://www.youtube.com/watch?v=jmbqGhfhaAk FinaÂł Presto to orkiestrowy fajerwerk, w ktĂłrym instrumenty dĂŞte – zwÂłaszcza flety – odgrywajÂą istotnÂą rolĂŞ (ich fanfarowe odzywki koĂączÂą ekspozycjĂŞ i ca³¹ symfoniĂŞ). PoczÂątek przypomina duet Aprite, presto, aprite z Wesela Figara: http://www.youtube.com/watch?v=-h2bNt2nBsA Po prĂŞdkim, optymistycznym otwarciu sÂłyszymy bardziej refleksyjnÂą drugÂą strukturĂŞ melodycznÂą, powierzonÂą instrumentom dĂŞtym. Przetworzenie bazuje poczÂątkowo na kontrastach (dramatyczne tutti i uderzenia kot³ów vs piano obojĂłw, fletĂłw, fagotĂłw), potem pojawiajÂą siĂŞ modulowane synkopy. PotĂŞÂżna, zwiĂŞzÂła koda i 2 akordy wieĂączÂą dzieÂło. Einstein o finale: mit der SchĂśnheit verbunden ist der Tod ("piĂŞkno splecione ze ÂśmierciÂą") Presto http://www.youtube.com/watch?v=TskU2bE-PGI&feature=relmfu -- J. Belohlavek http://www.youtube.com/watch?v=K2hx73aps5Q Ch. Mackerras http://www.youtube.com/watch?v=K41fcnG-FO4 Freiburger Barockorchester & Rene Jacobs http://www.youtube.com/watch?v=MnwbzC2iStY itd. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 07, 2012, 05:48:42 MyÂślĂŞ, Amade, Âże Einstein ma racjĂŞ:) NaprawdĂŞ wszystko tu juÂż zostaÂło powiedziane... Mozart nie wahaÂłby siĂŞ by odrzuciĂŚ coÂś, czego nie potrzebuje tylko dlatego, Âże tego wymagaÂłaby konwencja. Jest nowatorski, nawet jeÂśli nie planuje rewolucji:) To jest dzieÂło skoĂączone.
Andante jest bliskie memu sercu, odkÂąd to przy jego dÂźwiĂŞkach wĂŞdrowaÂłam po najwiĂŞkszym od 20 lat ksiĂŞÂżycu, liczÂąc pokryte srebrzystym kurzem kratery i ukÂładajÂąc ksiĂŞÂżycowe impresje ;) A finaÂł.... uderza w serce tak podobnym do Mozarta podwĂłjnym strzaÂłem, tym nierozerwalnym po³¹czeniem sÂłodyczy i dramatu, pogody zza ktĂłrej wyglÂąda smutek. PiĂŞkno i ÂśmierĂŚ.... esencja Âżycia Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 07, 2012, 06:14:57 Przy okazji, kiedy wspominamy PraskÂą symfoniĂŞ, moÂże dobrze by byÂło podsumowaĂŚ pokrĂłtce jakÂże istotny wkÂład Pragi w nieÂśmiertelne dzieÂło Mozarta.:) Pragi, jako jednego z kilku miast, ktĂłre zamawiaÂły i wystawiaÂły jego utwory, miasta, ktĂłre go pokochaÂło i do ktĂłrego on takÂże ÂżywiÂł wielki sentyment.
Jak juÂż Pat wczeÂśniej wspomniaÂł, Mozart przyjechaÂł do Pragi po raz pierwszy w 1787 roku, zaproszony przez praskÂą orkiestrĂŞ Bondiniego. Z radoÂściÂą usÂłyszaÂł o sukcesie, jaki odniosÂło tam kilka lat wczeÂśniej, w 1783, Uprowadzenie z Seraju. Kiedy póŸniej odebrane w Wiedniu z pewnÂą rezerwÂą Wesele Figara praÂżanie przyjĂŞli z zachwytem, Mozart wybraÂł siĂŞ do Pragi, by nacieszyĂŚ siĂŞ swym powodzeniem. PrzyjechaÂł do Pragi w styczniu, zostaÂł do koĂąca lutego, dyrygowaÂł Weselem w teatrze von Nostitza. Warto zaznaczyĂŚ, Âże mieszkaĂący Pragi przyjĂŞli operĂŞ naprawdĂŞ entuzjastycznie :) "Entuzjazm... byÂł bezprzykÂładny; nie moÂżna siĂŞ byÂło tego dosyĂŚ nasÂłuchaĂŚ... ÂŚpiewy Figara rozbrzmiewaÂły na ulicach, w parkach, ba, nawet harfista w piwiarni musiaÂł wygrywaĂŚ jego Non piu andrai, jeÂśli chciaÂł byĂŚ sÂłuchany". "Tu siĂŞ nie mĂłwi o niczym innym, jak Figaro, nie gra siĂŞ nic innego, niÂż Figaro, trÂąbi siĂŞ, Âśpiewa, piszczy Figaro, do opery chodzi siĂŞ tylko na Figaro, i ciÂągle tylko Figaro" - pisaÂł Mozart w liÂście ze stycznia 1787 roku. I wtedy teÂż wÂłaÂśnie Wolfi przedstawiÂł po raz pierwszy skomponowanÂą na tĂŞ okazjĂŞ 38 symfoniĂŞ. PisaÂł jÂą z pewnoÂściÂą z myÂślÂą o podró¿y do Pragi, i zapewne ciepÂłe myÂśli i uczucia zwiÂązane z przewidywaniem dobrego przyjĂŞcia, przychylnych i wyrobionych odbiorcĂłw, mogÂły dodaĂŚ mu zapaÂłu do pracy i zachĂŞty by puÂściĂŚ wodze twĂłrczej fantazji. :) Kolejne arcydzieÂło takÂże zawdziĂŞczamy zamĂłwieniu z Pragi:) I premiera Don Giovanniego byÂła znĂłw wielkim sukcesem. "Znawcy i eksperci od muzyki mĂłwiÂą, Âże w Pradze dotychczas nic podobnego siĂŞ nie zdarzyÂło. Pan Mozart sam operÂą kierowaÂł, a gdy wszedÂł na orkiestrĂŞ, powitaÂł go potrĂłjny wiwat, co siĂŞ teÂż powtĂłrzyÂło, gdy z orkiestry schodziÂł (...). NiezwykÂła liczba widzĂłw poÂświadcza ogromny sukces" - pisaÂła kilka dni po premierze gazeta Prager Postamtszeitung. "Nigdzie indziej jego muzyka nie spotyka siĂŞ z wiĂŞkszym zrozumieniem" pisaÂły gazety. "Mozart zdaje siĂŞ pisaĂŚ dla CzechĂłw" :D Trzeci raz Mozart do Pragi przyjechaÂł w 1791 roku. WĂłwczas byÂł juÂż chyba chory i nie potrafiÂł siĂŞ cieszyĂŚ pobytem tak, jak podczas wczeÂśniejszych wizyt, ale skomponowaÂł jeszcze przecieÂż ÂŁaskawoœÌ Tytusa, wystawionÂą 6 wrzeÂśnia 1791. Kilka dni po premierze opuÂściÂł PragĂŞ. "Przy poÂżegnaniu z przyjació³mi byÂł tak smutny, Âże aÂż pÂłakaÂł. Wydaje siĂŞ, Âże ten ÂżaÂłosny nastrĂłj wzbudzaÂło poczucie bliskiego koĂąca" - pisaÂł Niemeczek. Mozart juÂż nigdy do Czech nie wrĂłciÂł; zmarÂł w Wiedniu 5 grudnia. Praga poÂżegnaÂła ukochanego twĂłrcĂŞ Requiem Franza Antona Roeslera w koÂściele Âśw. MikoÂłaja. Na mszĂŞ przyszÂły 4 tysiÂące mieszkaĂącĂłw. Z pobytem Wolfiego w Pradze kojarzy siĂŞ g³ównie poÂłoÂżona na praskim Smichovie willa Bertramka. Tam Mozart spĂŞdzaÂł wiĂŞkszoœÌ swych dni, gdy przyjeÂżdÂżaÂł do Pragi. Dom naleÂżaÂł do kompozytora Frantiszka Xavera Duszka i jego Âżony, Âśpiewaczki JĂłzefiny Duszkovej. To przyjazna atmosfera Bertramki pozwoliÂła mu w spokoju komponowaĂŚ kolejne dzieÂła. Tam dokoĂączyÂł Don Giovanniego, m.in. uwerturĂŞ i finaÂł, a dla JĂłzefiny napisaÂł trzy arie, w tym wielkÂą czteroczĂŞÂściowÂą Ah, lo previdi... i Bella mia fiamma, addio. WkÂład Mme Duszek w nieÂśmiertelne dziedzictwo ludzkoÂści wydaje siĂŞ zatem rĂłwnieÂż niemaÂły :D Có¿, nam pozostaje ucieszyĂŚ siĂŞ "patriotycznie" z silnej sÂłowiaĂąskiej reprezentacji wÂśrĂłd ludzi, ktĂłrzy obdarzyli Wolfiego za Âżycia miÂłoÂściÂą i uznaniem, i westchn¹Ì w zamyÂśleniu nad kupionym przez niego pod koniec Âżycia przewodnikiem podró¿y bodajÂże do Petersburga, przez PolskĂŞ… Jak maÂło brakowaÂło, abyÂśmy i my do³¹czyli do krajĂłw, przez ktĂłre przebiegaÂły trasy jego podró¿y… Czy Polacy pokochaliby go rĂłwnie mocno jak Czesi? To moÂżliwe, w koĂącu z radoÂściÂą przyjĂŞli do siebie Mozarta juniora :) A np. JĂłzef Elsner, profesor Chopina, organizowaÂł jego koncerty w Warszawie:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 08, 2012, 17:52:38 Uwielbiam fagot. Mozart tez lubial ten instrument.
4:00 http://www.youtube.com/watch?v=Kpa_Xh48UXY&feature=context-vrec Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 10, 2012, 22:29:18 Czy Polacy pokochaliby go rĂłwnie mocno jak Czesi? Jeszcze mocniej! :) WyobraÂźmy sobie, Âże istnieje np. symfonia Krakowska (bez menueta jak Praska, za to z Finale alla Krakowiak ;)), albo opera (opery? - abbondiamo! ;D) skomponowana dla Opery Narodowej w Warszawie. Aby szczĂŞÂście byÂło peÂłne, Rzeczpospolita nie jest wtedy pod zaborami. A wracajÂąc do rzeczywistoÂści: i tak sÂą powody do radoÂści. Mamy przecieÂż polonezy Leopolda, Wolfganga i Franza Xavera. Do Âłez wzrusza mnie szczegĂłlnie Rondeau en Polonaise z sonaty D-dur KV 284, powstaÂłej w Monachium w 1775. http://www.youtube.com/watch?v=mv05-6hA5OI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 11, 2012, 07:21:06 Jeszcze mocniej! :) WyobraÂźmy sobie, Âże istnieje np. symfonia Krakowska (bez menueta jak Praska, za to z Finale alla Krakowiak ;)), Kasienko, wzruszyÂłem sie Twoim wyobraÂżeniem i chyba mam cichy Âżal do Najwyzszego, iÂż w owym czasie nie podszepn¹³, nie zachecil Amade do napisania wÂłaÂśnie takiej symfonii... :( Ale i tak dziĂŞki, chcociaÂż za Âśliczny polonez :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 13, 2012, 01:37:12 Jeszcze mocniej! :) WyobraÂźmy sobie, Âże istnieje np. symfonia Krakowska (bez menueta jak Praska, za to z Finale alla Krakowiak ;)), albo opera (opery? - abbondiamo! ;D) skomponowana dla Opery Narodowej w Warszawie. Aby szczĂŞÂście byÂło peÂłne, Rzeczpospolita nie jest wtedy pod zaborami. NaprawdĂŞ, Kasiu, cudnie jest to sobie wyobraÂżaĂŚ:)) ZresztÂą mogÂłaby ta symfonia nawet mieĂŚ menuet i trio, z polskÂą melodiÂą ludowÂą zamiast landlera:)) MyÂślĂŞ, Âże Wolfi potrafiÂłby uczyniĂŚ z jakiejÂś naszej piosenki rĂłwne cudo, jakie stwarzaÂł z niemieckich. A Wolfgang Mozart junior miaÂł wraÂżliwÂą, romantycznÂą duszĂŞ i chyba dobrze czuÂł polskie klimaty :) Melancholijne trochĂŞ, tak jak ten polonaise melancolique... http://www.youtube.com/watch?v=dnjcu4v789s Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 13, 2012, 03:03:35 Przypada mi w udziale zaszczyt napisania kilku s³ów o symfonii Es-dur :) (có¿, w koĂącu opowiadaÂłam tu takÂże o symfonii koncertujÂącej 364, takÂże w Es:) i rĂłwnieÂż dziele genialnym). O pierwszej z tych trzech, ktĂłre napisaÂł w niewiarygodnej eksplozji natchnienia w ciÂągu zaledwie trzech letnich miesiĂŞcy (co moÂże wyda nam siĂŞ jednak nieco bardziej wytÂłumaczalne, jeÂśli przyjmiemy hipotezĂŞ, Âże tworzÂąc je myÂślaÂł o podró¿y do Londynu ;) - tej podró¿y z AnnÂą, do ktĂłrej nigdy nie doszÂło). Symfonii, jak powiada Einstein, tajemniczej, w tonacji, ktĂłra kojarzy siĂŞ nam z masoĂąskimi klimatami Czarodziejskiego fletu.
WraÂżenie to pog³êbia wysÂłuchanie poczÂątku symfonii, kiedy sÂłyszymy potrĂłjne potĂŞÂżnie brzmiÂące akordy, niczym trzykrotne pukanie adepta do bramy ÂświÂątyni. Po czym drzwi siĂŞ otwierajÂą i wpada przez nie ÂświatÂło.:) Temat pierwszej czĂŞÂści zawiera elementy symbolizujÂące masoĂąskie braterstwo (tzw. ligatury - ³¹czenia). Wtajemniczeni moÂże powiedzÂą wiĂŞcej ;). http://www.youtube.com/watch?v=5FqZgxydYT0 Druga, wolna czêœÌ jest Âśpiewna, kontemplacyjna i szlachetna. Zaczyna siĂŞ spokojnie, potem do smyczkĂłw do³¹cza siĂŞ orkiestra a napiĂŞcie wzrasta, pojawiajÂą siĂŞ dramatyczne motywy, jednak wkrĂłtce znĂłw pojawia siĂŞ nastrĂłj pogody i uspokojenia. http://www.youtube.com/watch?v=1Br91sZkca0 Dalej mamy menuet i trio - czyli "landler", austriacki taniec ludowy: perfekcyjny, taneczny rytm i fantastyczne solo klarnetu, z delikatnÂą przygrywkÂą smyczkĂłw i echem rogĂłw - przepiĂŞkny moment :) http://www.youtube.com/watch?v=QsSulfTeGrM W Âżywym finale zaÂś, jak przekonujÂą nas znawcy, mamy okazjĂŞ posÂłuchaĂŚ niezwykÂłego zupeÂłnie, peÂłnego dramatu przetworzenia. Jednak generalnie jest to finaÂł bardzo optymistyczny. http://www.youtube.com/watch?v=gZoSR8d41Zg JeÂśli popuÂścimy wodzy wyobraÂźni i porĂłwnany te trzy ostatnie symfonie do Âśpiewu trzech chÂłopcĂłw z Zauberflote, jeÂśli pomyÂślimy, Âże sÂą niby trzy ÂświatÂła, niczym hasÂła przewodnie, ktĂłre prowadziĂŚ nas majÂą w naszej wĂŞdrĂłwce przez Âżycie do ÂświÂątyni mÂądroÂści i wiedzy, moÂżemy zaÂłoÂżyĂŚ, Âże gÂłos pierwszej z nich brzmi bohatersko i optymistycznie. Ukazuje moc i radoœÌ pÂłynÂącÂą z ludzkiego wysiÂłku i d¹¿enia do przezwyciĂŞÂżania przeciwnoÂści.To Mozartowska Eroica ;) (a moÂże raczej to Ludwig napisaÂł "beethovenowskÂą symfoniĂŞ Es-dur" - poÂświĂŞconÂą bohaterskiemu d¹¿eniu tylko jednego wielkiego czÂłowieka ;)). Na YT moÂżna posÂłuchaĂŚ wspaniaÂłych wykonaĂą tego dzieÂła. W przykÂładach - Karl Bohm i WiedeĂączycy. Stara dobra szkoÂła:) Wydaje siĂŞ doskonale klasyczne. WiedeĂąski szyk. WspaniaÂły Mozart. Bruno Walter i NY Philharmonic Orchestra. Mozart romantycznie;) PowiedziaÂłabym, po Beethovenowsku zagrany - z powagÂą i mocÂą. Chyba najbardziej dobitnie sÂłychaĂŚ tutaj to pukanie do ÂświÂątynnych bram, bardzo czytelny dÂźwiĂŞkowo, celebrowany wydaje mi siĂŞ poczÂątek Allegra. SÂłychaĂŚ nawet i w Menuecie te beethovenowskie kotÂły ;) Ale jednoczeÂśnie gdzie trzeba, tam jest Âśpiewnie i delikatnie. I piĂŞkny klarnet. A w finale, sÂłyszeliÂście, jak piĂŞknie uleciaÂł w gĂłrĂŞ i zawirowaÂł mozartowski motyl?:) Jak lekko i zwiewnie, pomimo otaczajÂących go wznoszÂących siĂŞ w niebo grzmiÂących fanfar:D http://www.youtube.com/watch?v=ggtZLbcrO9w Bardzo teÂż uj¹³ mnie George Szell ze swojÂą wspania³¹ orkiestrÂą z Cleveland. Jest to po prostu bardzo piĂŞkne, wciÂągajÂące granie i nie chce siĂŞ przerwaĂŚ sÂłuchania. http://www.youtube.com/watch?v=4MwbyWZW6WU A tak gra Trevor Pinnock i the English Concert. UdaÂło mi siĂŞ znaleŸÌ tylko Andante. SzlachetnoœÌ i spokĂłj. To chyba jest HIP :) http://www.youtube.com/watch?v=XydCVjWK7GE Tak wÂłaÂściwie nie jestem pewna, ktĂłrÂą czêœÌ lubiĂŞ najbardziej:) Klarnetowe trio jest cudowne, ale dreszcz przeszywa mnie, kiedy sÂłucham dramatycznych akordĂłw introdukcji i Âświetlistych tonĂłw Allegra, Andante urzeka mnie swoim spokojnym piĂŞknem, a czy moÂżna siĂŞ oprzeĂŚ radosnej lekkoÂści energetycznego finaÂłu? To tyle ode mnie. EkspertĂłw uprasza siĂŞ o bezcenne uzupeÂłnienia;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 13, 2012, 10:04:40 Asiu,
Final tej symfoni jest czesto obowiazkowym programem przy egzaminie do orkiestry. Dosyc trudne palcowanie zmusza skrzypka do czestych przeskokow ze struny na strune. Kazdy taki ruch powoduje, ze lekkosc artykulacji jest troche zachwiana. Dobra technika powoduje, ze zmiany te sa nadal zwiewne i niezauwazalne. P.S. Bardzo lubie brzmienie 1 skrzypiec w wykonaniach Waltera. Jest cos w tym brzmieniu co przykuwa moja uwage. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 13, 2012, 15:39:25 [...] poczÂątku symfonii, kiedy sÂłyszymy potrĂłjne potĂŞÂżnie brzmiÂące akordy, niczym trzykrotne pukanie adepta do bramy ÂświÂątyni. Po czym drzwi siĂŞ otwierajÂą i wpada przez nie ÂświatÂło.:) Temat pierwszej czĂŞÂści zawiera elementy symbolizujÂące masoĂąskie braterstwo (tzw. ligatury - ³¹czenia). 39. Symfonia byÂła jednym z ulubionych utworĂłw Mozarta w czasach romantycznych. Nazwana zostaÂła Schwanengesang; znaczenia tÂłumaczyĂŚ nie trzeba, m.in. dziĂŞki Schubertowi ;) Wykreowana zostaje tu niezwykÂła brzmieniowa aura - wielka w tym zasÂługa wyró¿niajÂących siĂŞ partii instrumentĂłw dĂŞtych, na czele z klarnetami, ktĂłre zastĂŞpujÂą tu oboje. Jak wspomniaÂła Asia, dzieÂło jest nieco tajemnicze - kaÂżde ogniwo kryje moim zdaniem jakieÂś zagadki - stÂąd caÂłkiem zrozumiaÂłe, Âże poeci, krytycy i muzyczni teoretycy XIX w. zajmowali siĂŞ tÂą symfoniÂą nieprzeciĂŞtnie czĂŞsto. KaÂżde dzieÂło Mozarta w Es-dur - z racji zwiÂązkĂłw tej tonacji z Zauberflote i symbolami wolnomularzy - budzi szczegĂłlÂą ciekawoœÌ. Nie chciaÂłbym wzorem XIX wieku doszukiwaĂŚ siĂŞ w poszczegĂłlnych motywach i pomysÂłach kompozytorskich symboliki masoĂąskiej, jednak punktowany rytm w imponujÂącej introdukcji (Adagio), Âśpiewne braterskie ligatury Allegra, ciepÂłe brzmienia klarnetĂłw to nieroz³¹czne cechy kompozycji, ktĂłre dedykowaÂł loÂży. "Jeder Satz ein Schatz" ;) To schummanowskie zdanie wypowiedzane wobec 40. Symfonii nie ogranicza siĂŞ chyba jedynie do KV 550. Allegro zachwyca dwoma tematami, ktĂłre rozpoczynajÂą siĂŞ na sposĂłb kantylenowy (II temat jest piĂŞknym, melancholijnym dialogiem smyczkĂłw z dĂŞtymi, I temat zaÂś zyskuje kontrastujÂące, fanfarowe dopeÂłnienie). Andante As-dur zyskaÂło dopisek con moto - "ruchliwe", "z poruszeniem". Jest - jak to ujĂŞÂłaÂś, Asiu - Âśpiewne i dramatyczne - szczegĂłlnie w sekcji Âśrodkowej, w ktĂłrej siĂŞga nawet do h-moll. Nie napisaÂł chyba Mozart rĂłwnie poruszajÂącej czĂŞÂści powolnej symfonii. Po menuecie dalekim od dworskiego blasku - genialny finaÂł, ktĂłry zostaÂł nazwany "perpetuum mobile", z racji swego wirujÂącego, tanecznego rytmu. SÂądzĂŞ, Âże Beethoven komponujÂący bachusowy finaÂł swej VII Symfonii A-dur miaÂł w uszach to Allegro. Bardzo lubie brzmienie 1 skrzypiec w wykonaniach Waltera. Jest cos w tym brzmieniu co przykuwa moja uwage. Otó¿ to! Moim zdaniem jest to niemal perfekcyjna intepretacja - zwÂłaszcza ÂżywioÂłowy finaÂł. Walter znakomicie ukazaÂł jego ekpsresjĂŞ. ÂŚwietna artykulacja, budowanie napiĂŞcia, Mozart antycypuje Beethovena. Przetworzenie to najwiĂŞkszy majstersztyk - zwiĂŞzÂłe, lecz bardzo intensywne, prawie wojownicze. A to interpretacja Jaapa Ter Lindena (instrumenty dawne): http://www.youtube.com/watch?v=3HtB8jblnO8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 14, 2012, 03:15:12 Prawda, zapomniaÂłam o Jaapie:) Bardziej kameralne wykonanie, dÂźwiĂŞk jakby bardziej miĂŞkki i ciepÂły - teÂż mi siĂŞ podoba:)
Einstein sugeruje, Âże Mozart inspirowaÂł siĂŞ symfoniÂą nr 26 MichaÂła Haydna, w tej samej tonacji. Prawdopodobnie poczÂątek symfonii MichaÂła, z 14 sierpnia 1783 — Mozart byÂł wtedy w Salzburgu i moÂże poznaÂł to dzieÂło — staÂł siĂŞ bodÂźcem dla pierwszego Allegra, http://www.youtube.com/watch?v=0TGmTAbhLMg A Adagio affettuoso Haydna stanowiÂło inspiracjĂŞ dla Andante Mozarta http://www.youtube.com/watch?v=WLy5MDplykU Podobnie byÂło teÂż z JowiszowÂą. Jednak Einstein podkreÂśla teÂż, Âże "sÂą to tylko bodÂźce, nic wiĂŞcej", i Âże caÂłe Âświaty dzielÂą ich utwory: "dzielnego majstra, ktĂłry zna siĂŞ na swym rzemioÂśle", i geniusza, operujÂącego "w sferze niedostĂŞpnej dla wszystkiego, co ziemskie" :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 15, 2012, 16:59:35 39. Symfonia ukoĂączona zostaÂła prawdopodobnie 26 czerwca, na manuskrypcie 40. Symfonii widnieje data 25 lipca (có¿ to byÂło za lato roku 1788...). Czas na WielkÂą SymfoniĂŞ g-moll.
KV 550. Wielka zagadka. Czy faktycznie istniaÂła jakaÂś zewnĂŞtrzna przesÂłanka, bodziec do skomponowania tego niezwykÂłego, osobistego dzieÂła, nie majÂącego odpowiednika w dziejach muzyki? Mozart umieÂściÂł jÂą pomiĂŞdzy "ÂłabĂŞdzim Âśpiewem", SymfoniÂą Es-dur a apoteozÂą swej sztuki symfonicznej, monumentalnÂą JowiszowÂą. WzbudziÂła podziw XX-wiecznych serialistĂłw. Zna jÂą caÂły Âświat. Sama fraza "40 Symfonia" zdaje siĂŞ byĂŚ dla wielu popularniejsza od wÂłaÂściwego nazwiska jej twĂłrcy. Co ciekawe, partie rogĂłw (w G i B) notowane sÂą tu oddzielnie. SÂłynne Allegro rozpoczyna siĂŞ pieÂśniÂą skrzywdzonego, peÂłnÂą Âżalu i niemocy, na tle ruchliwego pulsowania altĂłwek (Ăłsemki), ktĂłre przenika caÂły utwĂłr. W ramach ekspozycji zgodnie z wymogiem nastĂŞpuje zwrot do z B-dur (II temat), ale nie przynosi on pociechy. Charakterystyczne jest kameralne potraktowanie instrumentĂłw dĂŞtych – ³¹cznie z klarnetami i obojami (choĂŚ istniaÂła teÂż wersja bez klarnetĂłw) – jaki niezwykÂły dÂźwiĂŞkowy klimat powstaje w ³¹czniku, gdy oboje, flety, a póŸniej fagoty wygrywajÂą dÂługie nuty D, C, A… http://www.youtube.com/watch?v=6EnUSqzDqJQ Andante w zmodyfikowanej formie sonatowej jest bardzo osobliwe. CzĂŞsto okreÂśla siĂŞ je jako peÂłne „matczynego spokoju”. Jego powaga (Es-dur) ucisza demonizm pozostaÂłych ogniw. Scherliess: ÂŚwiat arkadii. CzêœÌ III jedynie wykorzystuje formĂŞ menueta – jest ona pretekstem dla wyraÂżenia emocji. Zbudowany jest z dramatycznych 3-taktowych fraz (w menuetach dla uwypuklenia tanecznoÂści stosowano zazwyczaj frazĂŞ 2-taktowÂą). Mozart znĂłw mistrzowsko wÂładza fakturÂą polifonicznÂą i splata partiĂŞ smyczkĂłw z resztÂą orkiestry. OdprĂŞÂżajÂące trio wnosi kontrast, a szczegĂłlnÂą rolĂŞ odgrywajÂą tu instrumenty dĂŞte z rogami na czele – w po³¹czeniu ze smyczkami powstaje niezwykÂła brzmieniowa mikstura! Dramatyczna ekspresja wrĂŞcz eksploduje w finale, rozpoczynajÂącym siĂŞ gwaÂłtownym ugrupowaniem w gĂłrĂŞ, ktĂłremu przeciwstawia siĂŞ tutti (odpowiedÂź) w forte. Temat zasadniczy tego Allegra assai wyraÂża jakby jak¹œ rozpaczliwÂą proÂśbĂŞ, ktĂłra pozostaje caÂłkowicie zlekcewaÂżona. Wielu prĂłbowaÂło interpretowaĂŚ to w ten sposĂłb: oto bÂłagania artysty, ktĂłry za wyzwolenie swojej coraz mniej zrozumiaÂłej sztuki zapÂłaciÂł cenĂŞ ubĂłstwa, napotykajÂą na opĂłr; owa SiÂła WyÂższa, do ktĂłrej sÂą kierowane, pozostaje niewzruszona. WsÂłuchajmy siĂŞ w ostatniÂą "odpowiedÂź", przeradzajÂącÂą siĂŞ w wielkie, upiorne forte orkiestry – zwrot do tonacji durowej nie przynosi nadziei na pomyÂślne rozwiÂązanie, a wrĂŞcz intensyfikuje dramat: oto mozartowski okrzyk "muss sein". Temat II – w B-dur – utrzymany jest w brzmieniowym kontraÂście wobec bezkompromisowego g-moll otwarcia. Zwraca uwagĂŞ ciepÂłe brzmienie instrumentĂłw dĂŞtych, wyraÂżajÂące tĂŞsknotĂŞ za nowym Âżyciem, lepszym Âświatem. I tu jednak wyczuwa siĂŞ jak¹œ ukrytÂą beznadziejnoœÌ, brak optymizmu – demoniczne siÂły wracajÂą wraz z przetworzeniem – to w cz. I czy IV musiaÂło siĂŞ wydawaĂŚ nowatorskie. Dla Mozarta juÂż nie istnieje problem ograniczonoÂści wynikajÂący z tonacji zasadniczej. Modulacje siĂŞgajÂą najg³êbszych otchÂłani (d-moll, f-moll, cis-moll, Cis-dur…). W repryzie rĂłwnieÂż temat II pojawia siĂŞ w g-moll. Dante wyryÂł na bramie PiekieÂł napis: Niech ten, kto tu wchodzi, wyzbĂŞdzie siĂŞ nadziei. Ostatnie akordy powtarzajÂą raz jeszcze: muss sein, muss sein. PrzywoÂłany przeze mnie badacz symfonii Mozarta Scherliess – moim zdaniem sÂłusznie – zwraca uwagĂŞ, Âże tempo ma ogromne znaczenie dla uwypuklenia typu ekspresji w finale 40. Symfonii. Nicolaus Harnoncourt http://www.youtube.com/watch?v=2HbMzu1aQW8 Bruno Walter http://www.youtube.com/watch?v=dP6fXJnCJH8 Karl BĂśhm http://www.youtube.com/watch?v=bWwqe6Bcjrw Jaap Ter Linden (instum. dawne) http://www.youtube.com/watch?v=66qL-L3tDVY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 16, 2012, 21:13:10 41. Symfonia C-dur KV 551 THE JUPITER SYMPHONY (ukoĂączona prawdopodobnie 10 sierpnia 1788 r.) uwaÂżana jest za zwieĂączenie XVIII-wiecznej tradycji symfonicznej. Wyznacza punkt krytyczny - otwiera epokĂŞ symfoniki beethovenowskiej. Jest najbardziej rozbudowanÂą (29-42 minut), najwznioÂślejszÂą i fakturalnie najbardziej zÂłoÂżonÂą z symfonii Mozarta. Jak pisze Einstein, to jedyny moment w historii muzyki, kiedy styl "galant" i "uczony" (kontrapunkt) stajÂą siĂŞ jednoÂściÂą.
Temat zasadniczy cz. I (Allegro vivace) uksztaÂłtowany jest na zasadzie kontrastu dynamicznego: czoÂło tematu w forte (tutti) – rozwiniĂŞcie w piano (skrzypce); praktyka stosowana w najwczeÂśniejszych symfoniach! Dalsza czêœÌ ma triumfalny, patetyczny charakter (temat prowadzony jakby na dÂługim oddechu). KontrastujÂące jest rozpoczĂŞcie tematu II – i ten jednak zyskuje dramatyczne, potĂŞÂżne uzupeÂłnienie. Ostatnia wyraÂźnie autonomiczna myÂśl pojawia siĂŞ pod koniec ekspozycji; jest to coÂś w rodzaju optymistycznego epilogu lub tematu III. Przetworzenie jest doœÌ rozbudowane (podobnie w czĂŞÂści IV) i wÂłaÂściwie 2-czĂŞÂściowe: najpierw oparte na temacie z koĂąca ekspozycji, nastĂŞpnie – caÂłkiem niespodziewanie – pojawia siĂŞ temat I, sugerujÂący repryzĂŞ; nic bardziej mylnego – po chwili rozpoczynajÂą siĂŞ jego namiĂŞtne opracowania (do E-dur). Przypominacie sobie Allegro z 38. Symfonii? Co istotne, druga czêœÌ allegra nie podlega repetycji (powtĂłrzeniu). Pewne elementy melodyczne sÂą jakby buffo (Mozart i opera...), o czym Âświadczy rĂłwnieÂż nawiÂązanie tematu Allegra - jak wspomniaÂła kiedyÂś Kasia - do arii Un bacio di mano KV 541. English Concert, Trevor Pinnock http://www.youtube.com/watch?v=ubZMQ3zCp7A Andante cantabile jest bardzo ekspresyjne i zaczyna siĂŞ smyczkami con sordino. Po kilkunastu taktach pojawia siĂŞ nagle gwaÂłtownie akcentowany i synkopowany temat mollowy (c-moll). Sekcja Âśrodkowa jest niewielkim przetworzeniem. http://www.youtube.com/watch?v=TVETWJtCykY Symfonia zawdziĂŞcza swĂłj jowiszowy przydomek (zasÂługa angielskiego muzykologa i impresario J. P. Salomona) chyba przede wszystkim dziĂŞki prawdziwie symfonicznemu, dumnemu menuetowi, z chromatycznie opadajÂącym poczÂątkiem 4-taktowej frazy. Temat podlega kunsztownym modyfikacjom. Trio stanowi jakby jego wyrazowe uzupeÂłnienie. http://www.youtube.com/watch?v=ip2MF4fUzVM FinaÂł jest bardzo zÂłoÂżonym allegrem sonatowym (Allegro molto). CaÂłoœÌ opiera siĂŞ na 5 motywach, z ktĂłrych pierwszy – C-D-F-E – stanowi fundament tej wielkiej konstrukcji. To 4-dÂźwiĂŞkowa dewiza, ktĂłra przewijaÂła siĂŞ przez ca³¹ twĂłrczoœÌ Mozarta. Mozart w sposĂłb mistrzowski operuje technikÂą kontrapunktycznÂą, a w ekspozycji, repryzie i wreszcie – z ca³¹ mocÂą – w kodzie tworzy fugata, w ktĂłrych splatajÂą siĂŞ motywy allegra. Optimum napiĂŞcia osiÂąga wÂłaÂśnie fugowana koda, wieĂączÂąca to ponad 400-taktowe ogniwo – rozpoczyna jÂą wezwanie rogĂłw (CDFE) – czy po raz pierwszy te 4 takty nie zabrzmiaÂły rĂłwnieÂż w partii rogĂłw w Andante 1. Symfonii KV 16? NastĂŞpnie wkraczajÂą w partiach innych instrumentĂłw pozostaÂłe motywy, by osiÂągn¹Ì triumfalnÂą jednoœÌ. Warto przeÂśledziĂŚ pojawianie siĂŞ tych 5 motywĂłw bezpoÂśrednio w partyturze. Oto finaÂłowe zespolenie wszystkich elementĂłw muzyki symfonicznej tamtego stulecia – wielkie orkiestrowe, 5-gÂłosowe forte, w koĂącowych akordach przypominajÂące jeden z fina³ów Zauberflote, jest jak testament symfoniki XVIII wieku. http://www.youtube.com/watch?v=wfoHwbS1QhQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 16, 2012, 21:24:55 A teraz czas na nasze oceny nagraĂą sztandarowego dzieÂła mozartowskiej symfoniki! ;) WeÂźmy pod uwagĂŞ szczegĂłlnie np. IV czêœÌ z jej potĂŞÂżnÂą, rozbudowanÂą (5-gÂłosowÂą) kodÂą.
Trevor Pinnock - w poprzednim poÂście Karl BĂśhm i WiedeĂączycy; FinaÂł http://www.youtube.com/watch?v=yRUlzJn8UeU H. Karajan (nagranie historyczne); FinaÂł - zwróÌcie uwagĂŞ, Âże w dawnych nagraniach praktycznie nie ma repetycji http://www.youtube.com/watch?v=XA_1DpWeWL4 Sir Charles Mackerras, Scottish Chamber Orchestra Conducted; FinaÂł http://www.youtube.com/watch?v=prvBEXbnDR0 Bruno Walter i Nowojorczycy; caÂłoœÌ http://www.youtube.com/watch?v=neNifFga4_k Georges Szell, Cleveland Orchestra; caÂłoœÌ (live, wiĂŞc wybaczmy wykonawcom usterki) http://www.youtube.com/watch?v=n8cw1qoGH8o Jaap Ter Linden; caÂłoœÌ http://www.youtube.com/watch?v=mdY3LMnB8GI (ciekawostka, Herber von Karajan, nagranie z prĂłby: http://www.youtube.com/watch?v=cLP_2M6HWwQ) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 17, 2012, 00:33:16 Roger Norrington
http://www.youtube.com/watch?v=uNrT6bNHxDI Berstein, l. 50 http://www.youtube.com/watch?v=aBRPEdWwRls Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 18, 2012, 04:25:04 Dramatyczna ekspresja wrĂŞcz eksploduje w finale, rozpoczynajÂącym siĂŞ gwaÂłtownym ugrupowaniem w gĂłrĂŞ, ktĂłremu przeciwstawia siĂŞ tutti (odpowiedÂź) w forte. Temat zasadniczy tego Allegra assai wyraÂża jakby jak¹œ rozpaczliwÂą proÂśbĂŞ, ktĂłra pozostaje caÂłkowicie zlekcewaÂżona. Wielu prĂłbowaÂło interpretowaĂŚ to w ten sposĂłb: oto bÂłagania artysty, ktĂłry za wyzwolenie swojej coraz mniej zrozumiaÂłej sztuki zapÂłaciÂł cenĂŞ ubĂłstwa, napotykajÂą na opĂłr; owa SiÂła WyÂższa, do ktĂłrej sÂą kierowane, pozostaje niewzruszona. WsÂłuchajmy siĂŞ w ostatniÂą "odpowiedÂź", przeradzajÂącÂą siĂŞ w wielkie, upiorne forte orkiestry – zwrot do tonacji durowej nie przynosi nadziei na pomyÂślne rozwiÂązanie, a wrĂŞcz intensyfikuje dramat: oto mozartowski okrzyk "muss sein". Temat II – w B-dur – utrzymany jest w brzmieniowym kontraÂście wobec bezkompromisowego g-moll otwarcia. Zwraca uwagĂŞ ciepÂłe brzmienie instrumentĂłw dĂŞtych, wyraÂżajÂące tĂŞsknotĂŞ za nowym Âżyciem, lepszym Âświatem. I tu jednak wyczuwa siĂŞ jak¹œ ukrytÂą beznadziejnoœÌ, brak optymizmu – demoniczne siÂły wracajÂą wraz z przetworzeniem – to w cz. I czy IV musiaÂło siĂŞ wydawaĂŚ nowatorskie. Dla Mozarta juÂż nie istnieje problem ograniczonoÂści wynikajÂący z tonacji zasadniczej. Modulacje siĂŞgajÂą najg³êbszych otchÂłani (d-moll, f-moll, cis-moll, Cis-dur…). W repryzie rĂłwnieÂż temat II pojawia siĂŞ w g-moll. Dante wyryÂł na bramie PiekieÂł napis: Niech ten, kto tu wchodzi, wyzbĂŞdzie siĂŞ nadziei. Ostatnie akordy powtarzajÂą raz jeszcze: muss sein, muss sein. Czyli tu motywem przewodnim, sÂłowem kluczem bĂŞdzie "los". Mamy wiĂŞc odpowiednik beethovenowskiej PiÂątej Symfonii. ChoĂŚ podczas gdy Beethoven z owym losem podejmuje bardziej zdecydowanÂą walkĂŞ, Mozart ukazuje w peÂłni swĂłj fatalizm. (zresztÂą Ludwik tworzÂąc PiÂątÂą chyba nawet bardzo konkretnie wzorowaÂł siĂŞ na fragmentach Czterdziestej :)) W symfonii Es-dur muzyka w myÂśl masoĂąskich, humanistycznych idea³ów optymistycznie mĂłwiÂła nam: d¹¿ dzielnie do celu, pracuj, pokonujÂąc przeciwnoÂści. MoÂżesz osiÂągn¹Ì, co zechcesz. W g-moll poznajemy drugÂą stronĂŞ medalu: pamiĂŞtaj, cokolwiek bĂŞdziesz czyniÂł, i tak bĂŞdzie tak, jak byĂŚ musi. Na nic siĂŞ nie zda bunt, rozpacz, proÂśby, gniewne zmagania z losem. Nie da siĂŞ pÂłyn¹Ì pod prÂąd rzeki. Tak to przynajmniej czujĂŞ :) Schumannowi ta symfonia kojarzyÂła siĂŞ z greckÂą doskonaÂłoÂściÂą, mnie nasuwa siĂŞ skojarzenie o greckiej poezji i zwÂłaszcza tragedii - gdzie zawsze pojawia siĂŞ niewzruszone fatum, strzeÂżone przez Mojry przeznaczenie i porzÂądek Âświata, nieubÂłagana siÂła, przed ktĂłrÂą ustÂąpiĂŚ muszÂą nawet bogowie. Dobre wykonanie niezmiennie przyprawia o dreszcz. To jest dzieÂło magiczne. To tak na szybko kilka nocnych refleksji.:) Jeszcze sobie na spokojnie posÂłucham tych wielkich wykonaĂą. JowiszowÂą zacznĂŞ podziwiaĂŚ jutro, Âżeby pospaĂŚ jeszcze choĂŚ trochĂŞ ;) ZnĂłw mnie tu przywiaÂło po nocy, a potem tak ciĂŞÂżko siĂŞ oderwaĂŚ:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Wrzesień 18, 2012, 07:36:39 Asiu
piĂŞknymi, filozoficznymi przemyÂśleniami znĂłw mnie ubogaciÂłaÂś :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 18, 2012, 22:36:46 Marku, dziĂŞki serdeczne, tyÂś sam przecieÂż filozof z bogatÂą duszÂą:) Jednak moja refleksja, jeÂśli jest coÂś warta, to dlatego, Âże pÂłynie z potĂŞÂżnego ÂźrĂłdÂła tej wielkiej muzyki, i z mistrzowskiego sposobu, w jaki Pat odkrywa przed nami jej piĂŞkno i tajemnice:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 20, 2012, 01:04:06 Jupiter-Sinfonie.
Co kojarzy mi siĂŞ z tÂą muzykÂą - to peÂłnia. Poczucie harmonii. Muzyka opÂływa mnie, otacza, wypeÂłnia, nie pozostawia miejsca na Âżaden niedosyt. Porusza wszelkie struny, jakie moÂże dotkn¹Ì dÂźwiĂŞk w Âświecie wyobraÂźni, emocji. Niesie mnie triumfalnie na swoich mocnych skrzydÂłach. Zatem gdybym miaÂła dodaĂŚ to trzecie hasÂło do kompletu Âżyciowego doÂświadczenia Mozarta zawartego w wielkiej triadzie, po opozycji D¹¿enia i Przeznaczenia, powiedziaÂłabym wÂłaÂśnie to: Harmonia. MoÂże ta kwintesencja "uczonego" stylu wywoÂłuje wraÂżenie sÂłonecznej peÂłni, wynikÂłej z akceptacji i poznania Âżycia. Po porywie dzieciĂŞcego, peÂłnego wiary optymizmu, po gorzkim, rozpaczliwym buncie wÂłaÂściwym mÂłodoÂści, oto jawi siĂŞ nam dojrzaÂłoœÌ - peÂłnia w rozkwicie, oto mamy poznanie i objĂŞcie wszystkich aspektĂłw Âżycia i Âświata i ich triumfalnÂą apoteozĂŞ. W dziedzinie symfonii Mozart doprowadziÂł swoje dzieÂło do koĂąca. Trzeba byÂło geniuszu Beethovena, aby wypowiedzieĂŚ w niej jeszcze coÂś nowego. I ten nowy geniusz stworzyÂł dzieÂła tak wielkie, ujrzaÂł przed sobÂą tak rozlegÂły i wspaniaÂły horyzont, bo stan¹³ na barkach giganta :D Tyle mojego domorosÂłego filozofowania ;) Bardzo lubiĂŞ brzmienie Pinnocka - sÂłyszĂŞ w nim ciepÂło i blask, i jednoczeÂśnie czystoœÌ i klarownoœÌ dÂźwiĂŞku. SÂłuchaÂłam teÂż Szella, ktĂłry mnie rĂłwnieÂż zachwyciÂł Âświetnym wykonaniem peÂłnym Âżycia i entuzjazmu. Z pewnoÂściÂą kaÂżde z zamieszczonych tutaj wykonaĂą bĂŞdzie miaÂło w sobie jakieÂś zachwycajÂące aspekty, pÂłynÂące ze szczegĂłlnych cech indywidualnej interpretacji, a przede wszystkim ze stanowiÂącego podstawĂŞ wszystkich tych wykonaĂą nieÂśmiertelnego piĂŞkna. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 21, 2012, 23:58:49 Z pewnoÂściÂą kaÂżde z zamieszczonych tutaj wykonaĂą bĂŞdzie miaÂło w sobie jakieÂś zachwycajÂące aspekty, pÂłynÂące ze szczegĂłlnych cech indywidualnej interpretacji, a przede wszystkim ze stanowiÂącego podstawĂŞ wszystkich tych wykonaĂą nieÂśmiertelnego piĂŞkna. Otó¿ to - fascynujÂące jest, Âże nie ma dwĂłch takich samych nagraĂą, a wÂłaÂściwie kaÂżda interpretacja akcentuje inny aspekt tej zÂłoÂżonej dÂźwiĂŞkowej konstrukcji... symfoniczne P S Jak wspomniaÂłem, symfonii skomponowanych przez Wolfganga Amadeusza nie jest wcale 41, a prawdopodobnie ok. 10 wiĂŞcej. WÂątpliwoÂści budzÂą dzieÂła, ktĂłre (czĂŞsto od niedawna) zalicza siĂŞ do wczesnych, dzieciĂŞcych symfonii. Intensywnie bada siĂŞ obecnie co najmniej kilknaÂście symfonii, ktĂłrych autorstwo jest niepewne i jednoczeÂśnie kojarzone z Mozartem. Znamy na przykÂład 2 symfonie zwiÂązane z pó³nocnoaustriackÂą, benedyktyĂąskÂą miejscowoÂściÂą Lambach, w ktĂłrej prawdopodobnie na poczÂątku 1769 r. zatrzymaÂła siĂŞ rodzina MozartĂłw. StÂąd nazwy tych dzieÂł: Alte-Lambach-Sinfonie (KV 45a) oraz Neue-Lambach-Sinfonie. Obie zagadkowe partytury zostaÂły ostatnio szczegó³owo zanalizowane. W Âświetle tych badaĂą, Alte-Lambach... jest dzieÂłem Mozarta-syna, Neue-Lambach... zaÂś - prawdopodobnie skomponowana zostaÂła przez Leopolda. Obie w³¹czyÂł Chris Hogwood do swojego 19-pÂłytowego boxu z kompletem mozartowskich symfonii. Symfonia G-dur KV 45a (Anh. 221) http://www.youtube.com/watch?v=tNMugMPwBNI Neue-Lambach-Sinfonie Leopolda Mozarta, cz. I http://www.youtube.com/watch?v=QOQA20LV7Zc&feature=relmfu Oto jeszcze bardziej tajemnicza symfonia - B-dur C11.03 - Anh. 216 - KV 74g - prawdopodobnie Wolfganga, gdzieÂś z poczÂątku lat 70. XVIII w. http://www.youtube.com/watch?v=OoVMlsM7Pr8&feature=relmfu JednÂą z najciekawszych symfonii, ktĂłra budzi wÂątpliwoÂści, jest symfonia a-moll KV 16a (Anh. 220). Kopia utworu zostaÂła odkryta w 1982 r. w Odense (stÂąd jego znana nazwa Odense-Sinfonie) w Danii. Przez dÂługi czas uwaÂżano jÂą za dzieÂło Amade, choĂŚ sÂłyszaÂłem, Âże ostatnio znĂłw pojawiÂły siĂŞ powaÂżne wÂątpliwoÂści. ByÂłaby to 3. symfonia Mozarta w tonacji molowej! http://www.youtube.com/watch?v=Op9LuwtbG0A&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 22, 2012, 08:05:49 Cytuj Symfonia G-dur KV 45a (Anh. 221) http://www.youtube.com/watch?v=tNMugMPwBNI Neue-Lambach-Sinfonie Leopolda Mozarta, cz. I http://www.youtube.com/watch?v=QOQA20LV7Zc&feature=relmfu Moim zdaniem jest odwrotnie, chociaz reki nie dam sobie odciac. 45a jest napisana minimalnie inaczej niz Wolfang by to zrobil. Neue-Lambach-Sinfonie natomiast jest blizej Amdeuszowego stylu. Podpowiada mi to intuicja a nie jakies rozumowe dochodzenie. PS Prawdopodobnie obie napisal Wolfi Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 22, 2012, 08:18:18 Cytuj Oto jeszcze bardziej tajemnicza symfonia - B-dur C11.03 - Anh. 216 - KV 74g - prawdopodobnie Wolfganga, gdzieÂś z poczÂątku lat 70. XVIII w. http://www.youtube.com/watch?v=OoVMlsM7Pr8&feature=relmfu Faktycznie jest jakas inna. Bardzo ciekawa. Inna "symetrycznosc", nie amadeuszowa. Moze Wolfi byl na lekkiej bani jak to pisal. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 22, 2012, 08:55:51 Chopin swĂłj pierwszy utwĂłr skomponowaÂł w wieku lat siedmiu. ByÂł to polonez B-dur. A Mozart?
Zastanawiam sie, ktĂłry ze znanych nam utworĂłw Mozarta jest jego najwczeÂśniejszym? GdzieÂś znalazÂłem informacjĂŞ, Âże mĂłgÂł to byĂŚ (jest?!) Minuet and Trio in G... http://youtu.be/FejHZUyj_Lw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 22, 2012, 20:22:49 Polonezy B-dur, a zwÂłaszcza g-moll Frycka Chopina z 1817 r. nieustannie mnie zadziwiajÂą. Nie chce siĂŞ wierzyĂŚ, Âże napisaÂł je 7-latek...
Co do Mozarta, to prawdopodobnie te utwory byÂły pierwsze: http://www.youtube.com/watch?v=3i-SzzhUtws NapisaÂł je Wolfi 5-letni (1761 r.), choĂŚ raczej nie sÂą to prace w 100% jego (niektĂłrzy twierdzÂą, Âże miaÂł wĂłwczas lat 4). WkrĂłtce powstaÂło kilka innych klawiszowych utworĂłw. Pisane byÂły pod czujnym okiem papy. Na manuskryptach pierwszych dzieÂł moÂżna nieraz rozpoznaĂŚ pismo Leopolda. Faktem jest teÂż, Âże pierwszÂą symfoniĂŞ (KV 16) napisaÂł majÂąc lat 8, komplet sonat na skrzypce i klawesyn zacz¹³ tworzyĂŚ jako 6-latek, a niezwykÂły motet God is Our Refuge w g-moll - jako 9-latek. DoœÌ póŸno za to powstaÂły pierwsze koncerty klawiszowe (ktĂłre jednak nie sÂą dzieÂłami oryginalnymi; 11 lat). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 26, 2012, 01:37:29 Niesamowite sÂą te przebÂłyski geniuszu przebijajÂącego spod jeszcze formujÂącej siĂŞ rĂŞki i umysÂłu...
A z poczÂątkĂłw twĂłrczoÂści Wolfiego przeskoczĂŞ chwilowo na koniec: Trzy lata temu 25. wrzeÂśnia w wieku 86 lat odeszÂła Alicja Larocha. W jej wykonaniu ostatnia czêœÌ ostatniego koncertu B-dur. In memoriam: http://www.youtube.com/watch?v=S_MEkfDA-x4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 26, 2012, 07:14:45 Niesamowite sÂą te przebÂłyski geniuszu przebijajÂącego spod jeszcze formujÂącej siĂŞ rĂŞki i umysÂłu... A z poczÂątkĂłw twĂłrczoÂści Wolfiego przeskoczĂŞ chwilowo na koniec: Trzy lata temu 25. wrzeÂśnia w wieku 86 lat odeszÂła Alicja Larocha. W jej wykonaniu ostatnia czêœÌ ostatniego koncertu B-dur. In memoriam: http://www.youtube.com/watch?v=S_MEkfDA-x4 Jak bardzo mozna sie pomylic. Z wygladu bufetowa, a z duszy niezwykla, wrazliwa artystka. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 26, 2012, 12:55:09 No tak, Bartku, "dobrze widzi siĂŞ tylko sercem. NajwaÂżniejsze jest niewidoczne dla oczu" :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 26, 2012, 14:02:14 No tak, Bartku, "dobrze widzi siĂŞ tylko sercem. NajwaÂżniejsze jest niewidoczne dla oczu" :) Nie do konca sie z Toba zgadzam. Moim zdaniem, szlachetna dusza ma szlachetny wyglad. Piekno, ktore emanuje (ze tak powiem)z wnetrza jest bardzo wyraznie widoczne na zewnatrz. Mowiac bufetowa mialem na mysli jej image (fryzura, sukienka itd.), co nie ma nic wspolnego z jej wygladem jako kobiety. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 26, 2012, 15:03:01 Nie do konca sie z Toba zgadzam. A, w ten sposĂłb - to ja siĂŞ do koĂąca z TobÂą zgadzam :) I myÂślĂŞ, Âże ta emanacja, to wÂłaÂśnie jest to, co poetycko okreÂślone jako "widzenie sercem":) MoÂże nie doœÌ wyraÂźnie odczytaÂłam Twoje intencje, odnoszÂąc wraÂżenie, Âże skwitowaÂłeÂś caÂłoÂściowe wraÂżenie, jakie mogÂła wywoÂłaĂŚ pani Alicja:) ZresztÂą nie musiaÂłeÂś mĂłwiĂŚ akurat o sobie. I wydaje mi siĂŞ, Âże jednak nie kaÂżdy ma zdolnoœÌ tego wÂłaÂśnie wyraÂźnego dostrzegania piĂŞkna szlachetnej duszy, a czasem nawet jeÂśli ma, moÂże nawet nie staraĂŚ siĂŞ tego zauwaÂżaĂŚ, oceniajÂąc szybko i powierzchownie. Ludzie dziÂś, zgodnie z kulturÂą konsumpcyjnÂą, zwracajÂą du¿¹ uwagĂŞ na opakowania :), na zewnĂŞtrznoœÌ. Reszta dekoracji (ubranie itp.) teÂż zresztÂą jakoÂś tam do tej zewnĂŞtrznoÂści przynaleÂży:) Moim zdaniem, szlachetna dusza ma szlachetny wyglad. Piekno, ktore emanuje (ze tak powiem)z wnetrza jest bardzo wyraznie widoczne na zewnatrz. Mowiac bufetowa mialem na mysli jej image (fryzura, sukienka itd.), co nie ma nic wspolnego z jej wygladem jako kobiety. Przy okazji przypomniaÂło mi siĂŞ: jeden z najlepszych profesorĂłw, z jakimi miaÂłam do czynienia ubieraÂł siĂŞ tak, Âże kolega ktĂłry nie chodziÂł na wykÂłady nie mĂłgÂł uwierzyĂŚ, Âże to naprawdĂŞ on, twierdzÂąc, Âże "wyglÂąda jak woÂźny":) Jest jakieÂś przekonanie, Âże mĂŞdrzec powinien wyglÂądaĂŚ dostojnie :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 26, 2012, 15:29:40 Dlaczego oddzielasz opakowanie od duszy?
Przeciez czlowiek to calosc, czyli opakowanie + dusza. P.S. Mowiac opakowanie, mam na mysli naturalne cechy fizyczne czlowieka. Natomiast image artysty kreuja ludzie biznesu, w zaleznosci od potrzeb. Nie zawsze artysta ma wplyw na to, jak ma wygladac na scenie. Piekna dusza i szlachetna twarz zawsze ida w parze. Tylko jeszcze jedno pytanie. Co to znaczy Piekno...? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 26, 2012, 16:02:23 http://literat.ug.edu.pl/cnprom/0004.htm
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 27, 2012, 21:12:52 Za to (miĂŞdzy innymi) kocham PragĂŞ. Znakomite zaiste uszy jej mieszkaĂącĂłw. ;) PoniewaÂż sÂą wÂśrĂłd nas szczĂŞÂśliwcy, ktĂłrzy tego lata spacerowali po MoÂście Karola, VĂĄclavskĂŠ nĂĄmĂŹstĂ i dotarli pod kultowy adres OvocnĂ˝ trh 1 :), czas na (tradycyjnie) doggerelowy :D przekÂład - tym razem z Le nozze di Figaro : aria Susanny Deh vieni, non tardar . Deh vieni, non tardar, o gioia bella, vieni ove amore per goder t'appella, finche non splende in ciel notturna face finche l'aria e ancor bruna e il mondo tace. Qui mormora il ruscel, qui scherza l'aura, che col dolce sussurro il cor ristaura. Qui ridono i fioretti e l'erba e fresca; ai piaceri d'amor qui tutto adesca. Vieni, ben mio, tra queste piante ascose vieni, vieni - ti vo' la fronte incoronar di rose. Ach przyjdÂź, nie zwlekaj dÂłuÂżej, o radoÂści, przyjdÂź tu, gdzie woÂła CiĂŞ sÂłodki gÂłos miÂłoÂści, nim ksiĂŞÂżyc granat nieba znĂłw rozjaÂśni, pĂłki ciemno jest wokó³, a caÂły Âświat Âśni. Tu szemrze strumyk, a nocny wietrzyk gra scherza, jego sÂłodkie szeptanie rozkoszÂą jest serca. Tu dÂźwiĂŞczy Âśmiech kwiatĂłw, oÂżywcza rosa je zrasza; do miÂłoÂści czarĂłw wszystko tu zaprasza. PrzyjdÂź ukochany, przepÂłyĂą przez zieleni morze, przyjdÂź, ach przyjdÂź - ró¿any wianek na gÂłowĂŞ Ci wÂło¿ê. http://www.youtube.com/watch?v=bOjSPxzY37s Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 28, 2012, 02:20:36 Kasiu, ÂżartowaÂłaÂś z moich wahaĂą co do wartoÂści sprokurowanych przeze mnie rymĂłw, a sama wyrzÂądzasz krzywdĂŞ swoim utworom, okreÂślajÂąc je lekcewa¿¹cym mianem doggerela;) Wiersz jest lekki, dÂźwiĂŞczny i Âśliczny, taki wÂłaÂśnie, jaka powinna byĂŚ taka peÂłna radoÂści pieϝ, i na pewno piĂŞknie by zabrzmiaÂł w wykonaniu Diany:) MyÂślĂŞ, Âże bez problemu mogÂłabyÂś mnie tutaj zastÂąpiĂŚ na etacie dyÂżurnego poety:)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 28, 2012, 22:29:08 WspaniaÂła, mozartowska Praga przypomniaÂła mi wspaniaÂłe utwory kameralne, ktĂłre powstaÂły w okolicach Figara i Don Giovanniego . Nie wiem, czy to niezwykÂłe miasto, na ulicach ktĂłrego peÂłno czerwonych surdutĂłw i butĂłw z klamrami, a w teatrzykach wystawia siĂŞ marionetkowego Don Giovanniego (na OvocnĂ˝ trh 1 Don Giovanni nigdy nie schodzi z afisza), usÂłyszaÂło te oto arcydzieÂła kameralistyki, ktĂłre nie majÂą sobie rĂłwnych w zakresie elegancji, liryzmu, ÂśpiewnoÂści, splotu kontrapunktu i stylistyki galant... Heroiczno-subtelny Beethoven, co zrozumiaÂłe, poszedÂł zupeÂłnie innÂą drogÂą niÂż Mozart, budujÂąc gwaÂłtowne napiĂŞcia i kontrasty. Mistrzostwo triĂłw Mozarta objawia siĂŞ w ich szlachetnej melodyce i atmosferze intymnego, uczuciowego piĂŞkna. To muzyka uczuĂŚ, dÂźwiĂŞkowe uosobienie miÂłoÂści. Nie tylko w Âśrodkowych czĂŞÂściach.
Trio B-dur KV 502, powstaÂłe w 1786 r. UtwĂłr wydano 2 lata póŸniej, jednak nie ma wzmianki o pierwszym wykonaniu. Legendarna intepretacja: skrzypaczka Anne Sophie Mutter, pianista AndrĂŠ Previn, wiolonczelista Daniel MĂźller-Schott, dla ktĂłrego wspó³praca z Mutter i m.in. ten wystĂŞp byÂł jednym z wydarzeĂą, ktĂłre nadaÂły rozpĂŞdu jego karierze. http://www.youtube.com/watch?v=SPRuxqtSNG4 http://www.youtube.com/watch?v=G-_xdACzcAU http://www.youtube.com/watch?v=G6Hbx2xeZPI Trio E-dur KV 542 zwraca uwagĂŞ ze wzglĂŞdu na rzadko stosowanÂą tonacjĂŞ i wszystkie osobliwoÂści (np. modulacyjne) z niej wynikajÂące. ByĂŚ moÂże zadedykowane zostaÂło Puchbergowi (adresatowi nowatorskiego Tria smyczkowego KV 563). http://www.youtube.com/watch?v=qdilMBhVWtI Trudno niestety znaleŸÌ to trio na YT, jeÂśli nie macie nic przeciwko, dobre wykonanie moÂżna posÂłuchaĂŚ razem z "dyrygujÂącym" panem ze Wschodu :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 01, 2012, 01:41:43 Trio G-dur KV 496, Ein Terzett fĂźr Klavier, Violin und Violoncello z lipca 1786 r.
http://www.youtube.com/watch?v=OFfBxq1ji98 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 01, 2012, 22:00:39 Pewne elementy melodyczne sÂą jakby buffo (Mozart i opera...), o czym Âświadczy rĂłwnieÂż nawiÂązanie tematu Allegra - jak wspomniaÂła kiedyÂś Kasia - do arii Un bacio di mano KV 541. Z 1788 roku pochodzi teÂż inna aria na bas i orkiestrĂŞ - Ich mĂśchte wohl der Kaiser sein KV 539 do tekstu Johanna Wilhelma Ludwiga Gleima (1719-1803). Wykonano jÂą po raz pierwszy w marcu 1788 r. podczas akademii, niedÂługo po tym jak Austria przyszÂła z pomocÂą Katarzynie II w wojnie rosyjsko-tureckiej 1787-1792. Aria ta pojawia siĂŞ w Amadeuszu, w scenie, w ktĂłrej Konstancja, Wolfgang i Leopold szalejÂą na balu maskowym :D PoniewaÂż w filmie Singt dem groĂen Bassa Lieder z Die EntfĂźhrung aus dem Serail pÂłynnie przechodzi w Ich mĂśchte... moÂżna odnieœÌ wraÂżenie, Âże ten utwĂłr jest czĂŞÂściÂą Uprowadzenia, bo transkrypcja na bĂŞben dodatkowo dodaje KV 539 "tureckoÂści" ;) Ja sama przez dÂłuÂższy czas nie wiedziaÂłam, có¿ to za hit ;) PoczÂątek: Ich mĂśchte wohl der Kaiser sein, der Kaiser sein! Den Orient wollt' ich erschĂźttern, Die Muselmänner mĂźssten zittern, Konstantinopel wäre mein! Konstantinopel wäre mein! Ich mĂśchte wohl der Kaiser sein, der Kaiser sein! Ach, gdyby tak cesarzem byĂŚ, cesarzem byĂŚ! MĂłc obj¹Ì Orient we wÂładanie, Z trwogi drÂżeliby muzuÂłmanie, Konstantynopol mĂłc zdobyĂŚ! Konstantynopol mĂłc zdobyĂŚ! Ach, gdyby tak cesarzem byĂŚ, cesarzem byĂŚ! http://www.youtube.com/watch?v=T3ysCVIyOCU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 03, 2012, 00:59:56 Kasiu, mogĂŞ stwierdziĂŚ, Âże swego czasu dotkn¹³ nas (parafrazujÂąc) sk539 - syndrom K. 539 :D Po obejrzeniu Amadeusa ta aria przez dÂługi czas nie dawaÂła mi spokoju. ByÂła dla mnie najbardziej tajemniczym elementem "soundtracka". Crescenda i instrumentacja przypominajÂą partiĂŞ Osmina!
A propos arii basowych Mozarta - jednÂą z najlepszych i najbardziej rozbudowanych jest Mentre ti lascio, o figlia KV 513. ZostaÂła skomponowana dla przyjaciela Gotfryda von Jaquin w 1787 r. ArcydzieÂło scenicznej dramaturgii i ekspresji. http://www.youtube.com/watch?v=yrpEWj4gS90 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 03, 2012, 23:51:40 A propos arii basowych Mozarta - jednÂą z najlepszych i najbardziej rozbudowanych jest Mentre ti lascio, o figlia KV 513. [...] ArcydzieÂło scenicznej dramaturgii i ekspresji... ... oraz peÂłne niezwykÂłych wycieczek harmonicznych. Do tego ciepÂła, pastelowa instrumentacja. Z 1787 r. pochodzi jeszcze aria Alcandro, lo confesso... KV 512 napisana dla sÂłynnego basisty Fischera. Kolejne arcydzieÂło - znĂłw peÂłne zasadniczych kontrastĂłw. http://www.youtube.com/watch?v=Zsts8BK1lVs PS. MuszĂŞ wspomnieĂŚ o nadzwyczajnym, dramatycznym przetworzeniu I cz. Tria fortepianowego KV 496 - ten typ "instrumentalnej walki" wykorzysta Beethoven. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 05, 2012, 22:41:22 W kontekÂście arii na bas nie moÂżemy nie wspomnieĂŚ arii na bas, orkiestrĂŞ i kontrabas obbligato Per questa bella mano KV 612 z marca 1791 r. W premierowym wykonaniu udziaÂł wziĂŞli Franz Xaver Gerl - pierwszy Sarastro w Die ZauberflĂśte oraz Friedrich Pichelberger - g³ówny kontrabasista Theater auf der Wieden (miejsca premiery Fletu). Tekst arii jest anonimowy, a poniewaÂż wyznajĂŞ zasadĂŞ Prima la musica, poi le parole :D (poza tym zbyt duÂżo juÂż des bouts rimĂŠs na jednej stronie ;)) ograniczĂŞ siĂŞ znĂłw do poczÂątku tekstu w moim skromnym przekÂładzie ;)
Per questa bella mano Per questi vaghi rai Giuro, mio ben, che mai Non amero che te. L'aure, le piante, i sassi, Che i miei sospir ben sanno, A te qual sia diranno La mia costante fe. Na czar tej piĂŞknej dÂłoni Na blask tych cudnych Âźrenic SkÂładam przysiĂŞgĂŞ, Âże nic Nie zmieni miÂłoÂści mej. Bryza, roÂśliny i skaÂły, KtĂłre westchnienia me znajÂą Ciebie co dzieĂą zapewniajÂą O sile wiernoÂści mej. http://www.youtube.com/watch?v=00k1i07ys8A Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 06, 2012, 02:27:59 KontynuujÂąc wÂątek arii, wspomnĂŞ w takim razie o jeszcze jednym niezwykÂłym utworze powstaÂłym w roku 1788 - "Un bacio di mano", KV 541, napisanej dla Pasquale Anfossiego do jego opery "Le gelosie fortunate".
Nie byÂł to pierwszy przypadek wspomagania przez Mozarta twĂłrczoÂści Anfossiego - przedtem juÂż pisaÂł dla niego arie, choĂŚby piĂŞĂŚ lat wczeÂśniej, do poprawionej wersji innej jego opery. DziÂś opery Anfossiego popadÂły w zapomnienie, podczas gdy wstawki Mozarta, oczywiÂście, przetrwaÂły :), niczym zÂłote nici wszyte w zgrzebnÂą tkaninĂŞ. Ta pereÂłka byÂła tworzona z myÂślÂą o basie Francesco Albertarellim, ktĂłry takÂże wykonywaÂł w Wiedniu partiĂŞ Don Giovanniego. Aria ta jest ciekawa choĂŚby z tego wzglĂŞdu, Âże jej melodia przypomina koĂącowe takty z I czĂŞÂści Symfonii Jowiszowej. Muzyka, podobnie jak i treœÌ, jest peÂłna Âżycia i w klimacie "buffo" - peÂłne humoru pouczenie poczÂątkujÂącego amanta przez obytego Âświatowca: Un baccio di mano vi fa maraviglia E poi bella figlia volete sposar Voi siete un po’tondo mio caro Pompeo, L’usanze del mondo andate studiar Un uom che si sposa con giovin vezzosa A certi cappricci del pria rinunciar Del libere voglie lasciar alla moglie Del sempre le porte aperte lasciar Del chiudere gli occhi, gli orecchi, la bocca, Se il re de’gli sciocchi non vuole sembrar… MĂłj drogi Pompeo, tyÂś jeszcze niewinny, ÂŚwiatowe zwyczaje studiowaĂŚ ci czas: Wpierw rĂŞkĂŞ ucaÂłuj uroczej dziewczyny, A potem juÂż moÂżesz swe serce jej daĂŚ. Gdy Âżeni siĂŞ czÂłowiek z nadobnÂą dziewojÂą, To pewnych kaprysĂłw powinien siĂŞ zrzec, Ma Âżonie pozwoliĂŚ zachcianki mieĂŚ swoje, Drzwi zawsze otwarte ma w domu swym mieĂŚ. Lecz oczy i uszy zamkniĂŞte byĂŚ muszÂą I wszystkich sekretĂłw nie staraj siĂŞ znaĂŚ… MĂłj drogi Pompeo, tyÂś jeszcze niewinny - Obyczaj Âświatowy studiowaĂŚ ci czas ;) http://www.youtube.com/watch?v=JFRab6KZJ88&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 06, 2012, 03:19:37 PrzepiĂŞkne sÂą te tria:)
Trio G-dur KV 496, Ein Terzett fĂźr Klavier, Violin und Violoncello z lipca 1786 r. http://www.youtube.com/watch?v=OFfBxq1ji98 Cudne, fantastyczne w formie, leciutkie i delikatne, jak pÂłatek Âśniegu :) Ach, wszystkie zresztÂą piĂŞkne:) A w tym samym roku przecieÂż powstaÂło teÂż bajeczne trio na klarnet (ach, klarnet:)) altĂłwkĂŞ i fortepian - KV 498, Kegelstatt... ByÂło? ByÂło:)) No i co to szkodzi;)) Przypomnijmy sobie jeszcze raz... niech przywoÂła echo tych serdecznych uczuĂŚ, ktĂłre zakl¹³ w swoich dÂźwiĂŞkach, peÂłnych ciepÂła i ÂświatÂła:) http://www.youtube.com/watch?v=aO-Wa5YqtoM http://www.youtube.com/watch?v=4FMHYSykNi0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=-fRlInmZZDw&feature=relmfu (which again makes me think of Brahms....:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 06, 2012, 13:47:33 Forumowe multilingwistki udowodniÂły nam, Âże i wÂłoskojĂŞzyczna, poetyzujÂąca matryca nie ma dla nich najmniejszych tajemnic ;)
W kontekÂście arii na bas nie moÂżemy nie wspomnieĂŚ arii na bas, orkiestrĂŞ i kontrabas obbligato Per questa bella mano KV 612 z marca 1791 r. W premierowym wykonaniu udziaÂł wziĂŞli Franz Xaver Gerl - pierwszy Sarastro w Die ZauberflĂśte oraz Friedrich Pichelberger - g³ówny kontrabasista Theater auf der Wieden (miejsca premiery Fletu). Dla pierwszej KrĂłlowej Nocy Mozart skomponowaÂł natomiast ariĂŞ Schon lacht der holde FrĂźhling KV 580. WÂłaÂściwie, pozostaÂła ona nieukoĂączona i opublikowano jÂą juÂż po Âśmierci Wolfganga. Jest wstawkÂą do Cyrulika (Il Barbiere di Siviglia) Paisiella. Nawet gdy Mozart schodzi do poziomu muzycznego rzemiosÂła - pozostaje ArtystÂą. Wykracza poza wszystko, co mogli komponowaĂŚ inni - szczegĂłlnie wtedy, gdy roztacza przed nami melancholiĂŞ molowej czĂŞÂści Âśrodkowej, w ktĂłrej sÂłyszymy wyraÂźnie Czarodziejski Flet (aria powstaÂła w 1789 r.). Dodajmy, Âże pierwszÂą KrĂłlowÂą Nocy byÂła szwagierka Mozarta, JĂłzefa Weber (primo voto Hofer, secundo voto Meier). http://www.youtube.com/watch?v=qLDmQKvrFg4 JeÂśli zaÂś chodzi o ariĂŞ na bas i orkiestrĂŞ, to ten mini-wÂątek podsumowaĂŚ chyba moÂżna tym oto dzieÂłem: http://www.youtube.com/watch?v=VehZhfLjmdA Io ti lascio, o cara, addio KV 621a. To dzieÂło bardzo tajemniczne - byĂŚ moÂże skomponowane zostaÂło we wspó³pracy ze znakomitym Âśpiewakiem, wspomnianym Gotfrydem Jacquinem. Konstancja nie posiadaÂła partytury arii w swoich zbiorach, wiĂŞc uwaÂżaÂła jÂą za nieautentycznÂą (prawdopodobnie zgubiÂła nuty). Do dziÂś nie zostaÂła okreÂślona data powstania. Lata 80.? A moÂże - jak uwaÂża Einstein - ostatnie miesiÂące przed ÂśmierciÂą (czas komponowania La clemenza di Tito?). Badacze przeÂścigajÂą siĂŞ w teoriach. Chodzi w koĂącu jednÂą z - moim zdaniem - najpiĂŞkniejszych arii koncertowych Mozarta. O Âłagodnej ekspresji i peÂłnej Âżalu; mowa przecieÂż o poÂżegnaniu. Takie dzieÂła zazwyczaj pochodzÂą z ostatniego etapu twĂłrczoÂści artysty (the late style syndrom ;)). Jak siĂŞ okazaÂło, ten etap w biografii takich mistrzĂłw jak Mozart czy Schubert pojawiÂł siĂŞ juÂż po przekroczeniu trzydziestki... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 06, 2012, 15:23:03 Przeczucie koĂąca... Pewnie ci, ktĂłrzy wczeÂśnie odchodzÂą, ÂżyjÂą szybciej, bardziej intensywnie, i szybciej teÂż wchodzÂą w wiek "póŸnej", dojrzaÂłej twĂłrczoÂści. W ostatnich dzieÂła Mozarta jest smutek poÂżegnania, jest teÂż wielka dojrzaÂłoœÌ. Mozart, jak wielu artystĂłw, na zawsze w jakimÂś stopniu pozostaÂł dzieckiem:) I jak kaÂżdy czÂłowiek z twĂłrczym umysÂłem miaÂł w sobie mÂłodzieĂączy Âżar i chĂŞĂŚ tworzenia. A jednak wczeÂśnie teÂż staÂł siĂŞ czÂłowiekiem w peÂłni dojrzaÂłym, zdolnym do przekazania potĂŞÂżnego przesÂłania dla ludzkoÂści. OczywiÂście mĂłgÂł nam pozostawiĂŚ wiĂŞcej wspaniaÂłych dzieÂł, ale czy mĂłgÂł pozostawiĂŚ wiĂŞksze, g³êbsze, bardziej nas wzruszajÂące?
PrzepiĂŞkne jest to poÂżegnanie. Taki Âłagodny, przejmujÂący smutek czĂŞsto g³êbiej dotyka mojego serca niÂż potĂŞÂżne eksplozje Âżalu. SÂłowa najprostsze, bo na koĂącu drogi nie sÂłowa sÂą najwaÂżniejsze. Muzyka mĂłwi wszystko, to co zamkniĂŞte jest pomiĂŞdzy nimi. Io ti lasci, o cara, addio Vivi piu felice. E scordati di me. Strappa, pur dal tuo bel core Quell'affecto, quell'amore Pensa che a te non lice Il ricordarsi di me. JuÂż ciĂŞ opuszczam, kochana, bÂądÂź zdrowa Miej szczĂŞÂśliwsze Âżycie I zapomnij mnie.. PÂłaczĂŞ nad twym piĂŞknym sercem. To uczucie, to kochanie, MyÂśl, Âże nam nie byÂło dane ...i zapamiĂŞtaj mnie.. Pat, wÂłoski ma dla mnie wiĂŞcej tajemnic, niÂż miejsc odkrytych, tak wiĂŞc powiedzmy, Âże moje tÂłumaczenia z tego jĂŞzyka mogÂą byĂŚ bardziej emocjonalno-intuicyjne, niÂż solidnie oparte na lingwistyce ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 06, 2012, 15:36:23 Dziewczyny (Asiu,Kasiu).
Musze Wam powiedziec, ze szalenie imponujecie mi Waszymi talentami poetycko-tlumaczeniowymi. Rytm, melodia wierszy (tekstow) sa bardzo naturalne. Niemalze jak piekna fraza muzyczna. W dodatku, musicie poruszac sie w materii, ktora ktos Wam narzuca (autor orginalu). Znacznie latwiej tworzyc od zera biorac odpowiedzialnosc tylko za siebie. Jak Wy to robicie? Dla mnie to czarna magia. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 06, 2012, 21:14:23 PrzepiĂŞkne jest to poÂżegnanie. Taki Âłagodny, przejmujÂący smutek czĂŞsto g³êbiej dotyka mojego serca niÂż potĂŞÂżne eksplozje Âżalu. SÂłowa najprostsze, bo na koĂącu drogi nie sÂłowa sÂą najwaÂżniejsze. Muzyka mĂłwi wszystko, to co zamkniĂŞte jest pomiĂŞdzy nimi. Do tego skromna, smyczkowa orkiestra. Budowa arii i jej melodyka jest rĂłwnieÂż prosta. Minimalizm ostatniego okresu. Addio!, wypowiedziane, czy raczej wyszeptane w finale wobec MiÂłoÂści (o cara!), jest jakby mozartowskim poÂżegnaniem ze Âświatem, poÂżegnaniem z miÂłoÂściÂą i wypeÂłnieniem jego Âżycia - MuzykÂą. Melancholijne Adagio C-dur KV 617a na harmonikĂŞ szklanÂą, rĂłwnieÂż z ostatniego, 1791 roku. Jeden z nielicznych, "przetrwaÂłych" do dziÂś utworĂłw na ten niezwykÂły instrument (wykorzystaÂł go rĂłwnieÂż w 1815 r. Beethoven w swoim melodramacie do s³ów Friedricha Dunckera). http://www.youtube.com/watch?v=mW9J2h7tYg0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 07, 2012, 04:05:09 ZnĂłw, jak za kaÂżdym razem, gdy tego sÂłucham, mogĂŞ tylko westchn¹Ì nad tym cudem, i przyrĂłwnaĂŚ delikatnoÂściÂą do strzÂąsanych z pajĂŞczyny kropelek rosy:)
Melancholia towarzyszy niemal nieod³¹cznie tym póŸnym arcydzieÂłom. Lub pogoda, skrywajÂąca melancholiĂŞ. Jak w pieÂśni Sehnsucht nach dem FrĂźhling - TĂŞsknota za wiosnÂą, o ktĂłrej pisze Einstein, Âże to "zrezygnowana pogoda, ktĂłra wie, Âże to wiosna ostatnia" - wiosna 1791 roku. A temat tej pieÂśni Wolfi zaczerpn¹³ z finaÂłu pisanego niedawno przedtem "elizyjskiego" koncertu B-dur, tej emanacji kontemplacyjnej ÂłagodnoÂści i wyciszenia, skrywajÂącej w g³êbi pokÂłady melancholii, cichego smutku. http://www.youtube.com/watch?v=OY0feMXH5_g&playnext=1&list=PL9AC94BCCEA0E3E18&feature=results_video http://www.youtube.com/watch?v=umw-8J-O14o Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 07, 2012, 21:39:49 Bartusie, wielkie dziĂŞki za miÂłe sÂłowa:) Ale przecieÂż ty jako muzyk, i kompozytor, robisz to samo - teÂż skÂładasz opowieÂści, z nut, nie ze s³ów, co jest chyba nawet trudniej ;)
Utwory majÂą swojÂą budowĂŞ, jak wiersze, teÂż sÂą reguÂły i okreÂślone schematy; takty, frazy, rytmy, tonacje, harmonie. Teraz moÂże to siĂŞ trochĂŞ zmieniÂło, ale kto kiedyÂś chciaÂł pisaĂŚ muzykĂŞ, byÂł mocno skrĂŞpowany formÂą, w ktĂłrej musiaÂł siĂŞ zmieÂściĂŚ. Pewnie tak samo czasem jest "bÂłysk", i robi siĂŞ samo, a czasem to bardziej kwestia mozolnej pracy. A sÂłowa fruwajÂą wokó³, podobnie jak dÂźwiĂŞki :) W moim odczuciu tÂłumaczenie moÂże byĂŚ trudniejsze od wÂłasnej twĂłrczoÂści tylko pod wzglĂŞdem tej z gĂłry narzuconej formy. Jednak z drugiej strony, jest Âłatwiejsze wÂłaÂśnie pod wzglĂŞdem pomysÂłu, ktĂłry juÂż zostaÂł podany. To moÂże trochĂŞ bardziej, jak uÂłoÂżyĂŚ wariacje na temat, albo przetransponowaĂŚ utwĂłr na inny instrument, niÂż wysnuĂŚ z gÂłowy sam pomysÂł od poczÂątku, zbudowaĂŚ od podstaw sensownÂą strukturĂŞ bez Âżadnego planu:) W kaÂżdym razie jest to znaczÂąca inspiracja. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 10, 2012, 23:58:28 WspomnieliÂśmy tu juÂż mozartowski koncert na fagot, klarnet, oba koncerty na flet (i obojowÂą transkrypcjĂŞ KV 314)...
Prawdziwymi arcydzieÂłami muzyki towarzyskiej sÂą koncerty na jeszcze jeden instrument z grupy dĂŞciakĂłw - rĂłg. Mozart komponowaÂł je w Wiedniu, w l. 80 dla swego przyjaciela, waltornisty Josepha Leutgeba, do ktĂłrego miaÂł jednak doœÌ ambiwalentny stosunek. ÂŚwiadczy o tym choĂŚby ten cytat ("uwagi" Mozarta dla wykonawcy, umieszczone na manuskrypcie ronda z koncertu KV 412): Adagio – a lei Signor Asino, Animo – presto – su via – da bravo – Corraggio – bestia – o che stonatura – Ahi! – ohime – bravo povretto - grazia al Ciel! basta, basta! Nazywa go osÂłem, ÂświniÂą itd. Te mozartowskie Âżarty ;) Koncert waltorniowy D-dur KV 412 jest sztucznym zlepkiem (2 x allegro - to drugie w formie ronda; oznaczone jest teÂż jako KV 514). Obie 'czĂŞÂści' powstaÂły prawdopodobnie w zupeÂłnie innym czasie, rondo zostaÂło zresztÂą ukoĂączone przez Franza Xavera SĂźssmayra po Âśmierci Mozarta. W jego partyturze brak fagotĂłw, obecnych w Allegro. DÂługie przetworzenie allegra (pozbawionego kadencji) i fugato w rondzie majÂą, co wyraÂźnie sÂłychaĂŚ, charakter ironiczny. http://www.youtube.com/watch?v=otkovXD1HBQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 11, 2012, 12:19:42 Adagio – a lei Signor Asino, Animo – presto – su via – da bravo – Corraggio – bestia – o che stonatura – Ahi! – ohime – bravo povretto - grazia al Ciel! basta, basta! W podobnym stylu utrzymana jest dedykacja 2. koncertu na rĂłg Es-dur KV 417(rĂłg aka waltorniĂŞ; etymologia tego sÂłowa jest niemiecka: Waldhorn czyli dosÂłownie leÂśny=myÂśliwski rĂłg): Wolfgang AmadĂŠ Mozart hat sich Ăźber den Leitgeb Esel, Ochs und Narr erbarmt. (Wolfgang AmadĂŠ Mozart zlitowaÂł siĂŞ nad osÂłem, tumanem i gÂłupcem Leitgebem; nazwisko tego waltornisty pisano Leutgeb lub Leitgeb). O pewnej "litoÂści" moÂżna mĂłwiĂŚ w przypadku wspomnianego przez Patricka :) 1. koncertu D-dur KV 412 (ktĂłry notabene powstaÂł jako ostatni - Ludwig von KĂśchel namieszaÂł nieco w numeracji ;)): Mozart zrezygnowaÂł w KV 412 z bardzo wysokich tonĂłw, aby dopasowaĂŚ trudnoœÌ wykonawczÂą koncertu do sÂłabnÂącej z wiekiem maestrii Leutgeba. (MyÂślĂŞ, Âże Joseph Leutgeb nie braÂł na serio tej dedykacji ;), zwÂłaszcza Âże Wolfgang z myÂślÂą o nim stworzyÂł takÂże cudny kwintet waltorniowy Es-dur KV 407 na waltorniĂŞ, skrzypce, 2 altĂłwki i wiolonczelĂŞ). 2. koncert na rĂłg/waltorniĂŞ KV 417 powstaÂł jako pierwszy (w maju 1783 r): http://www.youtube.com/watch?v=WL8iuqvlygU Ja uwielbiam koncerty waltorniowe Mozarta w wykonaniu znakomitego wirtuoza tego instrumentu Dennisa Brain'a (1921-1957). Jeden z krytykĂłw napisaÂł o jego sztuce wykonawczej nastĂŞpujÂące sÂłowa: "Mozart might have written the Horn Concertos for Brain to play". Rien a rajouter, j'approuve a 100%! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 11, 2012, 23:33:11 Wolfgang AmadĂŠ Mozart hat sich Ăźber den Leitgeb Esel, Ochs und Narr erbarmt. (Wolfgang AmadĂŠ Mozart zlitowaÂł siĂŞ nad osÂłem, tumanem i gÂłupcem Leitgebem; nazwisko tego waltornisty pisano Leutgeb lub Leitgeb). Wolf i Leitgeb musieli stanowiĂŚ specyficzny team :D PonoĂŚ partytura jednego z koncertĂłw (chyba KV 495) jest kilkukolorowa (Mozart uÂżyÂł kilku rodzajĂłw tuszu). Racja, Kasiu, Mr. KĂśchel (choĂŚ ogĂłlnie ceniĂŞ go za jego pracĂŞ nad uporzÂądkowaniem wielkiego dorobku Mozarta) trochĂŞ namieszaÂł... Pierwsze allegro z tzw. I Koncertu powstaÂło znacznie wczeÂśniej, Rondo pozostaÂło niedokoĂączone (dlaczego?). Najciekawszy jest wybĂłr tonacji (D-dur) - wszystkie koncerty waltorniowe Mozarta sÂą w Es-dur. Jednym z pierwszych utworĂłw koncertowych z rogiem w roli g³ównej jest Rondo Es-dur KV 371 z 1781 r., napisane na poczÂątku epizodu wiedeĂąskiego. W zamyÂśle Mozarta miaÂło byĂŚ zapewne finaÂłem jakiegoÂś koncertu w Es; zachowaÂło siĂŞ jednak w formie niekompletnej. http://www.youtube.com/watch?v=Fj6h3FqVv7Y Chyba najlepszym koncertem na rĂłg i orkiestrĂŞ jest Koncert Es-dur KV 447. Jest peÂłen pogody i ÂświeÂżoÂści w czĂŞÂściach skrajnych (rondo w stylu myÂśliwskim, "la chasse"; rĂłg w XVIII w. kojarzyÂł siĂŞ z takimi klimatami), Âśrodkowe Larghetto jest natomiast ekspresyjnÂą romancÂą. Skromna orkiestra - smyczki, fagoty, klarnety. I on, zazwyczaj kryjÂący siĂŞ na drugim planie - rĂłg. http://www.youtube.com/watch?v=lNuJVfe-t3o&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=eyYc8xKVve8 http://www.youtube.com/watch?v=d07n9cvsAss Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 11, 2012, 23:46:28 Kasiu, oto fragment tego znakomitego koncertu (KV 447) w wykonaniu D. Brain'a (co za poczÂątek!):
http://www.youtube.com/watch?v=hh4SOp5aK98 (MyÂślĂŞ, Âże Joseph Leutgeb nie braÂł na serio tej dedykacji ;), zwÂłaszcza Âże Wolfgang z myÂślÂą o nim stworzyÂł takÂże cudny kwintet waltorniowy Es-dur KV 407 na waltorniĂŞ, skrzypce, 2 altĂłwki i wiolonczelĂŞ). WÂłaÂśnie! Dwie altĂłwki! Kwintet jest czymÂś pomiĂŞdzy kameralistykÂą a concertante. WsÂłuchajmy siĂŞ w znakomite dialogi Andante: http://www.youtube.com/watch?v=uY5lWmJht50&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 12, 2012, 22:20:08 PozostaÂł jeszcze jeden koncert waltorniowy w Es, KV 495 (nazywany tradycyjnie IV Koncertem), ktĂłrego oryginaÂł jest niekompletny - utwĂłr w caÂłoÂści znamy znĂłw z kopii (pochodzÂących z paru niezaleÂżnych ÂźrĂłdeÂł). Mozart powraca do standardowej orkiestry (zawierajÂącej parĂŞ rogĂłw). Jak wspomniaÂłem, manuskrypt jest czarno-czerwono-zielono-niebieski. Joke or code? :D
Allegro moderato http://www.youtube.com/watch?v=aCTPve9ZGsg Rondo, przypominajÂące finaÂł Koncertu KV 447 http://www.youtube.com/watch?v=D1g64qgtMww Romans Andante, gra Dennis Brain: http://www.youtube.com/watch?v=UNigsYlc4eQ Koncert powstaÂł w 1786 r., w okresie Figara. 14 paÂżdziernika 1787 r. odbyÂła siĂŞ praska premiera tego arcydzieÂła. http://www.youtube.com/watch?v=aPzJOdXgbXc W kontekÂście lirycznej Sonaty KV 333, wspomnianej na wÂątku o Ingoflie Wunderze, warto przywoÂłaĂŚ (oprĂłcz wykonania Eschenbacha, ktĂłre juÂż kiedyÂś tu wspomnieliÂśmy) jednÂą z intepretacji Horowitza. MÂłody artysta (l. 50) live z Carnegie: http://www.youtube.com/watch?v=D_MOFkfY5JU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 14, 2012, 11:42:18 Joke or code? :D Both, I suppose ;) Wielobarwny zapis nutowy miaÂł podobno oddawaĂŚ subtelne niuanse dynamiczne w tym koncercie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 15, 2012, 22:26:52 WspomnieliÂśmy juÂż wiele znakomitych przejawĂłw mozartowskiej kameralistyki, w ktĂłrej szczegĂłlnÂą rolĂŞ odgrywajÂą utwory z udziaÂłem fortepianu. Jeszcze przed skomponowaniem swoich najlepszych triĂłw fortepianowych, Mozart wzi¹³ na warsztat gatunek wÂłaÂściwie wczeÂśniej nieznany. StaÂł siĂŞ prekursorem kwartetu fortepianowego. 3 takie dzieÂła w 1785 r. zamĂłwiÂł u niego wydawca i przyjaciel Franz Anton Hoffmeister (ktĂłrego kojarzymy choĂŚby z Kwartetem smyczkowym D-dur zwanym Hoffmeister-Quartett KV 499).
Hoffmeister, po analizie partytury pierwszego kwartetu fortepianowego, stanowczo sprzeciwiÂł siĂŞ kontynowaniu zlecenia przez Wolfganga. UznaÂł dzieÂło za zbyt trudne dla wspó³czesnych - by "powstrzymaĂŚ" twĂłrcze zapĂŞdy Mozarta, ponoĂŚ zapÂłaciÂł nawet za zamĂłwiony komplet. Na nic to siĂŞ zdaÂło (na szczĂŞÂście ;)), drugi kwartet zostaÂł opublikowany u innego wiedeĂąskiego wydawcy (tradycja gÂłosi, Âże u Artarii). Pierwszy z kwartetĂłw, g-moll KV 478 moÂżna byÂło uznaĂŚ w XVIII w. za rewolucyjny. To nie jest muzyka dla artystĂłw-amatorĂłw. Sama tonacja g-moll uÂżywana byÂła przecieÂż przez Mozarta wyjÂątkowo rzadko. Allegro rozpoczyna siĂŞ dramatycznym unisonem, okreÂślanym nieraz mianem motywu losu. Ekspresja jest wrĂŞcz XIX-wieczna, podobnie - sposĂłb prowadzenia poszczegĂłlnych gÂłosĂłw. KaÂżdy czÂłonek kwartetu uczestniczy w ksztaÂłtowaniu/rozwijaniu tematĂłw. Zachwyca przetworzenie o romantycznej emocjonalnoÂści i ÂśmiaÂłej harmonice. CaÂłoœÌ wieĂączy potĂŞÂżna koda i powrĂłt zmodyfikowanego, unisonowego motywu. Marzycielska czêœÌ II w B-dur przynosi odpreÂżenie - po niej nadchodzi ÂżywioÂłowe Rondo o ogromnym bogactwie tematĂłw. http://www.youtube.com/watch?v=4PT8-P8-79E Kwartet Es-dur KV 493 jest rĂłwnie znakomity jak jego molowy poprzednik. KaÂżde ogniwo buduje potĂŞÂżnÂą dramaturgiĂŞ. I znĂłw: tematyczny przepych, a jednoczeÂśnie naturalnoœÌ! Znana jest opinia, iÂż kontynuatorami drogi wyznaczonej przez kwartety Mozarta sÂą dopiero analogiczne dzieÂła J. Brahmsa... http://www.youtube.com/watch?v=_4KKc7zTRwQ http://www.youtube.com/watch?v=RD37Eya_6lY&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=i9N4xQzb8gU&feature=relmfu Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 16, 2012, 23:39:36 WsÂłuchawszy siĂŞ w I ogniwo kwartetu Es-dur KV 493 nie sposĂłb nie zauwaÂżyĂŚ znakomicie rozwiniĂŞtej pracy tematycznej. Allegro otwiera arcyciekawa brzmieniowa mikstura - motyw prowadzÂą smyczki na "tle" charakterystycznego rytmizowanego staccata wybijanego przez fortepian w lewej rĂŞce (obok tonacji, echa rytmu stukania mogÂą wskazywaĂŚ na "masoĂąskie" koneksje tego dzieÂła). To jednak motyw tematu drugiego zdaje siĂŞ dominowaĂŚ - Mozart odmienia go przez wszystkie muzyczne przypadki, nie tylko w przetworzeniu (ktĂłre na nim bazuje). Do perfekcji praktyka ta zostaÂła doprowadzona u Beethovena. Po ogniwie, w ktĂłrym nie brak miejsc heroicznych nadchodzi Âśpiewne Larghetto (w As!, tonacji romantycznej u obu wspomnianych mistrzĂłw), ³¹czÂące w sobie (w cudowny sposĂłb) subtelne "koncertowanie" i czystej wody kameralistykĂŞ.
Pod wzglĂŞdem pianistycznym kwartety sÂą co najmniej tak samo wymagajÂące (a moÂże i jeszcze bardziej "kreatywne"?) od samych sonat fortepianowych Mozarta. Oto fragment kwartetu g-moll w wykonaniu jednego z najlepszych zespo³ów kameralnych Âświata - Faure Quartett. http://www.youtube.com/watch?v=3VGi_VsegnM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 26, 2012, 23:32:36 26 paÂżdziernika 1783 r. wykonano pierwszy raz niekompletnÂą WielkÂą MszĂŞ c-moll. To, Âże Mozart jej nie ukoĂączyÂł (Credo i Agnus Dei) jest dla mnie nie do odÂżaÂłowania. Sam potĂŞÂżny szkielet stawia jÂą obok najwiĂŞkszych dzieÂł sakralnych w historii.
Barbara Hendricks i Karajan http://www.youtube.com/watch?v=XqzfS_-8XUE&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 28, 2012, 00:09:07 Pierwszy z kwartetĂłw, g-moll KV 478 moÂżna byÂło uznaĂŚ w XVIII w. za rewolucyjny. To nie jest muzyka dla artystĂłw-amatorĂłw. Sama tonacja g-moll uÂżywana byÂła przecieÂż przez Mozarta wyjÂątkowo rzadko. Allegro rozpoczyna siĂŞ dramatycznym unisonem, okreÂślanym nieraz mianem motywu losu. Ekspresja jest wrĂŞcz XIX-wieczna, podobnie - sposĂłb prowadzenia poszczegĂłlnych gÂłosĂłw. KaÂżdy czÂłonek kwartetu uczestniczy w ksztaÂłtowaniu/rozwijaniu tematĂłw. Zachwyca przetworzenie o romantycznej emocjonalnoÂści i ÂśmiaÂłej harmonice. CaÂłoœÌ wieĂączy potĂŞÂżna koda i powrĂłt zmodyfikowanego, unisonowego motywu. Marzycielska czêœÌ II w B-dur przynosi odpreÂżenie - po niej nadchodzi ÂżywioÂłowe Rondo o ogromnym bogactwie tematĂłw. Ma w sobie dramatyzm dorĂłwnujÂący ostatnim koncertom. A momentami w Allegro przypominaÂło mi siĂŞ to nieziemskie Adagio z KV 488...http://www.youtube.com/watch?v=4PT8-P8-79E Einstein zachwyciÂł siĂŞ tematem Ronda. Twierdzi, Âże "to raj Mozarta: melodyczny kwiat, istniejÂący jakby bez celu; boski dar, ktĂłry naleÂży zostawiĂŚ nietkniĂŞtym." Temat ten ponoĂŚ posÂłuÂżyÂł za inspiracjĂŞ do skomponowania Ronda D-moll KV 485. Tak je gra Gieseking: http://www.youtube.com/watch?v=4Rnc5OT4qTw&feature=related Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 28, 2012, 01:15:39 WsÂłuchawszy siĂŞ w I ogniwo kwartetu Es-dur KV 493 nie sposĂłb nie zauwaÂżyĂŚ znakomicie rozwiniĂŞtej pracy tematycznej. Allegro otwiera arcyciekawa brzmieniowa mikstura - motyw prowadzÂą smyczki na "tle" charakterystycznego rytmizowanego staccata wybijanego przez fortepian w lewej rĂŞce (obok tonacji, echa rytmu stukania mogÂą wskazywaĂŚ na "masoĂąskie" koneksje tego dzieÂła). To jednak motyw tematu drugiego zdaje siĂŞ dominowaĂŚ - Mozart odmienia go przez wszystkie muzyczne przypadki, nie tylko w przetworzeniu (ktĂłre na nim bazuje). Do perfekcji praktyka ta zostaÂła doprowadzona u Beethovena. Po ogniwie, w ktĂłrym nie brak miejsc heroicznych nadchodzi Âśpiewne Larghetto (w As!, tonacji romantycznej u obu wspomnianych mistrzĂłw), ³¹czÂące w sobie (w cudowny sposĂłb) subtelne "koncertowanie" i czystej wody kameralistykĂŞ. O tak, Larghetto jest cudem:)) I w tej samej tonacji As dur pojawia siĂŞ "'niebiaĂąska' melodia" w Rondzie - "najczystsza, najbardziej dzieciĂŞca i boska melodia, jakÂą kiedykolwiek wyÂśpiewano." :)Znana jest opinia, iÂż kontynuatorami drogi wyznaczonej przez kwartety Mozarta sÂą dopiero analogiczne dzieÂła J. Brahmsa... ... ktĂłre niebawem zostanÂą zaprezentowane :)Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 28, 2012, 21:13:01 Po mrocznych kwartetach - i w dopeÂłnieniu wÂątku - jeszcze dwa tria fortepianowe Mozarta. PeÂłne pogody, wigoru i prostsze (dla wykonawcĂłw i odbiorcĂłw) od poprzednich arcydzieÂł. Kameralna finezja pierwszej klasy!
ÂŚwietny team Mutter - Previn - MĂźller-Schott; Trio C-dur KV 548: http://www.youtube.com/watch?v=nn6P3ntpIhM&feature=related Legendarny Gilels - Kogan - Rostropovich; Tro G-dur KV 564. Skromnych rozmiarĂłw utwĂłr, niepozbawiony oddechu póŸnego mozartowskiego stylu. http://www.youtube.com/watch?v=3wC8Mvs9Lgs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 30, 2012, 02:00:45 Skromny, ale wyjÂątkowo wdziĂŞczny:) I cudnie zagrany, jaki charm i lekkoœÌ. NajwyraÂźniej Gilels gra zjawiskowo nie tylko w Chopinie:) Jego fortepian brzmi krysztaÂłowo jak dÂźwiĂŞk dzwoneczkĂłw:)OczywiÂście pozostali teÂż sÂą cudowni:)
Skoro tria mamy odsÂłuchane, to moÂże tak jeszcze jakieÂś duo?;) Albo (czy byÂła juÂż??) maÂła sonata KV 547 na fortepian i skrzypce, takÂże w duchu lekka i pogodna,i jak pisze Mozart, dla poczÂątkujÂących. Co nie umniejsza jej uroku (zwÂłaszcza, Âże partia fortepianowa juÂż chyba niekoniecznie jest "for beginners". I z takimi piĂŞknymi wariacjami, teÂż ponoĂŚ jak najbardziej w póŸnym stylu a la Mozart!):) Dobrze posÂłuchaĂŚ teraz takiej muzyki, leciutkiej, Âświetlistej, niefrasobliwej, na przekĂłr mrokowi z wolna zapanowujÂącemu nad Âświatem. http://www.youtube.com/watch?v=MXRsrURYXxs http://www.youtube.com/watch?v=kjd7c03SPcE http://www.youtube.com/watch?v=lbssI3bDT8I&feature=channel&list=UL Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 30, 2012, 09:59:58 Bardzo lubie ten instrument.
Rowniez koncert jest moim ulubionym utworem Mozarta. Rewelacyjne wykonanie. P.S. Zwroccie uwage na drugiego skrzypka. Mysle, ze reklamuje buty NIKE. ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 30, 2012, 17:09:25 Przepraszam. Zapomnialem podac link.
http://www.youtube.com/watch?v=PYOPQuhdoQM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Październik 30, 2012, 21:38:16 Przepraszam. Zapomnialem podac link. http://www.youtube.com/watch?v=PYOPQuhdoQM [/quote Ten koncert na fagot naleÂży do moich ulubionych utworĂłw Mozarta- nawiasem mĂłwiÂąc, ten sam klip pojawiÂł siĂŞ juÂż kiedyÂś na naszym forum, wiem, bom sam go wklejaÂł :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Październik 30, 2012, 21:40:11 Przepraszam. Zapomnialem podac link. Ten koncert na fagot naleÂży do moich ulubionych utworĂłw Mozarta- nawiasem mĂłwiÂąc, ten sam klip pojawiÂł siĂŞ juÂż kiedyÂś na naszym forum, wiem, bom sam go wklejaÂł :)http://www.youtube.com/watch?v=PYOPQuhdoQM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Lawendynka Październik 30, 2012, 22:40:06 WyglÂąda na to, Âże fagocista nie tylko lubi swĂłj instrument, ale i ogromnie przypadÂł mu do gustu mozartowski koncert :)
LubiĂŞ sÂłuchaĂŚ muzykĂłw, ktĂłrzy lubiÂą to, co robiÂą, a Ten mÂłodzieniec lubi i potrafi graĂŚ :) to podwĂłjna przyjemnoœÌ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 30, 2012, 22:52:25 Trafne spostrzezenie Lawendynko.
Ja tez lubie,kiedy wykonawca nie siedzi jak skazaniec przed wykonaniem wyroku. Radosc wykonawcy (musi byc autentyczna) udziela sie sluchaczom. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 31, 2012, 21:53:15 SwĂłj koncert fagotowy Mozart wÂłaÂściwie potraktowaÂł jako bÂłahostkĂŞ ;) Sam utwĂłr jest nieco ironiczny (wzglĂŞdem instrumentu solowego). A jednak Mozart wydobywa z "leniwego" instrumentu wszystkie barwy.
Mezzo nadaÂło inscenizacjĂŞ Don Giovanniego z Salzburga (2008). Na tubie sÂą dostĂŞpne fragmenty; jeÂśli ktoÂś widziaÂł, ciekawy jestem opinii. Inscenizacja Clausa Gutha. Wzbudza skrajne recenzje - niektĂłrzy uwaÂżajÂą jÂą za najlepszÂą wersjĂŞ opery Mozarta w ostatnich latach. WiedeĂączycy pod Bernardem de Billy. Wypada siĂŞ chyba zgodziĂŚ z opiniÂą, Âże na scenie rzÂądzi Leporello (partner Anny Netrebko, niestety tu nieobecnej, Erwin Schrott). NiezÂła jest Elwira (sÂłynna Dorothea RĂśschmann), natomiast pomysÂły dyrygenta, kierujÂącego tak znakomitym zespoÂłem, to czĂŞsto fiasko... Chybione proporcje chĂłr - orkiestra. LeÂśna, mrocza inscenizacja za to arcyciekawa, choĂŚ brak wyraÂźnej kumulacji w finale, ktĂłry jest tu ScenÂą Komandora (pominiĂŞto sekstet wieĂączÂący II akt!, co w kontekÂście zamysÂłu reÂżysera nie dziwi). WiĂŞcej nie zdradzam. FinaÂł aktu I http://www.youtube.com/watch?v=DwFM2ZzK85s http://www.youtube.com/watch?v=7kZ52mDYDmw&feature=relmfu Aria Elwiry z aktu I http://www.youtube.com/watch?v=x_h3gDBgWPQ "Aria katalogowa" Leporella http://www.youtube.com/watch?v=9c-NgV96vx4 FinaÂł http://www.youtube.com/watch?v=IsEujPMgH2I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 03, 2012, 00:11:24 Kompozycja sakralna 10-letniego Wolfganga. EmanujÂącej z niej mistycznej prostoty kompozytor nigdy siĂŞ nie wyrzekÂł. Sekwencja Kyrie F-dur KV 33 na 4-gÂłosowy chĂłr i smyczki z akompaniamentem organĂłw, zapewne (w jakiejÂś mierze) korygowana przez ojca. UtwĂłr napisany zostaÂł w czasie pobytu Wunderkinda w ParyÂżu (zdradza wpÂływy francuskie).
Arnold Schoenberg Chor, Concentus Musicus Wien pod dyr. Nikolausa Harnoncourta http://www.youtube.com/watch?v=-dPogT2npKQ Kyrie z Missa brevis d-moll KV 65 (Salzburg, 1769) http://www.youtube.com/watch?v=FN1UBwZ51zw Kyrie z Missa brevis G-dur KV 49/47d (WiedeĂą, 1768) - znakomici (anonimowi) wykonawcy http://www.youtube.com/watch?v=P5jMGHwvVT8 Wspomniane juÂż kiedyÂś, genialne Kyrie d-moll KV 341 z "okresu monachijskiego", wielka zapowiedÂź Mszy c-moll; Philippe Herreweghe. http://www.youtube.com/watch?v=1eZ5SqqXXCk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 03, 2012, 02:15:45 Najprostsze bywa najdoskonalsze i najg³êbiej trafiajÂące do serca.
Tak wÂłaÂściwe w chwilach, kiedy przepeÂłnia nas tyle uczuĂŚ, wspomnieĂą, refleksji, kiedy myÂśli odrywajÂą siĂŞ od naszej ziemskiej codziennoÂści, i w tej muzyce dusza zyskuje najwspanialsze z moÂżliwych skrzydeÂł. Wracam teÂż do tego Kyrie z mszy c-moll, ktĂłrÂą przypomniaÂłeÂś kilka dni temu. KtoÂś zauroczony napisaÂł wrĂŞcz "best Mozart's composition". Fakt, Âże nie sposĂłb wyraziĂŚ sÂłowami tego, co rodzi siĂŞ w duszy podczas sÂłuchania. MoÂżna sobie tylko wyobraziĂŚ, jakie wraÂżenie robiÂłyby rĂłwnieÂż brakujÂące czĂŞÂści. A z racji rodzaju tych wspomnieĂą, ktĂłre nas dziÂś przepeÂłniajÂą, moÂże jeszcze dziÂś przywoÂłajmy taki wzlot duszy, rozpoÂścierajÂącej lekko skrzydÂła nad cichÂą ziemiÂą: Adagio h-moll KV 540 i Perahia. http://www.youtube.com/watch?v=yC0XKMGPsAk Nie miaÂłam czasu jeszcze dokÂładnie przesÂłuchaĂŚ don Giovanniego. Ale podoba mi siĂŞ sceneria. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 04, 2012, 19:13:22 JeÂśli jakiÂś pianista swĂłj mozartowski recital rozpoczynaÂłby od Adagia h-moll KV 540, musiaÂłby go zamkn¹Ì bliÂźniaczym Rondem a-moll KV 511. JuÂż je kiedyÂś tu prezentowaliÂśmy (Kasia umieÂściÂła chyba link z wykonaniem C. Arrau). Wydane zostaÂło samodzielnie. Skupia w sobie wszystkie najlepsze cechy póŸnej muzyki fortepianowej Mozarta (znakomite operowanie kontrapunktem, pulsujÂąca, mieniÂąca siĂŞ chromatyka). G³ównemu, rzewnemu tematowi Mozart 'przeciwstawia' temat w F-dur, ktĂłremu zdecydowanie bliÂższa jest III Ballada Chopina niÂż pastoralne dzieÂła II poÂł. XVIII w. TwĂłrca zapatrzony w kolejne muzyczne stulecie...
Horowitz gra KV 511 relatywnie szybko, fraza pÂłynie wartko, niczym w chopinowskim nokturnie... http://www.youtube.com/watch?v=AFCqToMID50 --- Warto zaprezentowaĂŚ jeszcze Kyrie z Mszy C-dur KV 66 Domenicus-Messe z lekko 'walcowym' akompaniamentem orkiestry. UtwĂłr jest bardzo okazaÂły (wyraÂźnie rozbudowana orkiestra, szczegĂłlnie w porĂłwnaniu z kameralnymi Mszami G-dur czy d-moll). Hm, ale dlaczego Domenicus? ;) http://www.youtube.com/watch?v=TtFEVrPsUO0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 05, 2012, 17:35:11 Hm, ale dlaczego Domenicus? ;) Ik weet waarom ;): Domenicus to imiĂŞ zakonne Kajetana Ruperta Hagenauera (1746-1811), syna Johanna Lorenza Hagenauera (w kamienicy nale¿¹cej do rodziny HagenauerĂłw przy Getreidegasse 9 w Salzburgu mieszkaÂła rodzina MozartĂłw; obie familie ³¹czyÂła serdeczna przyjaŸù), na ktĂłrego mszĂŞ prymicyjnÂą w paÂździerniku 1769 r. Wolfgang skomponowaÂł tĂŞ mszĂŞ. Hehe, a teraz zagadka (prosta) ode mnie: w jakim innym utworze Mozarta moÂżna odnaleŸÌ temat pojawiajÂący siĂŞ w pierwszej minucie i 54 sekundzie (1:54)? Aleksandra Kurzak & aria Fiordiligi Come scoglio (Tak jak skaÂła): http://www.youtube.com/watch?v=UAUZtF9si0M Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 05, 2012, 20:03:30 Pewno myÂślisz o Weselu Figara :D
http://youtu.be/YNkIBDn2GmQ ale mam dla Ciebie niespodziewajkĂŞ, bo wg mnie rĂłwnieÂż nawiazuje do tematu z LA CLEMENZA DI TITO "Non piu di fiore" http://youtu.be/NUdgN5cRUw8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 05, 2012, 22:58:24 ...a skoro juÂż tym Weselem Figara KasieĂąka(?) wywoÂłaÂła wilka z lasu - podzielĂŞ sie z Wami moim niedawnym odkryciem, co do podobieĂąstwa tematĂłw.
Otó¿ nieÂśmiaÂło oto stawiam tezĂŞ, Âże materiaÂłem, ktĂłry zainspirowaÂł Beethovena przy komponowaniu 32 sonaty fortepianowej (czêœÌ druga) byÂł wÂłasnie Ăłw charakterystyczny motyw z Wesela Figara. Moim zdaniem ta czĂŞÂśc sonaty jest to nic innego, jak genialna improwizacja na temat z "Wesela" rozgrywajÂącÂą sie (w przeciwieĂąstwie do oryginaÂłu) w mrocznych tonacjach i barwach. SÂłuchajac tej muzyki ze zdumieniem stwierdzam, Âże Beethoven nie tylko wzbiÂł sie i przeniĂłsÂł swojÂą SztukĂŞ do gÂłebokiej epoki Romantyzmu, ale to juÂż jest antycypacja impresjonizmu i muzyki ekspresjonistycznej. PosÂłuchajcie zresztÂą sami: http://youtu.be/1kRUlp11M5M Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 05, 2012, 23:46:38 Januszu, kiedyÂś juÂż wspominalem Beethovena op. 111 - to jest arcydzieÂło dÂźwiĂŞkowego uniwersalizmu, dzieÂło - parafrazujÂąc Cage'a - stylistycznie niezdeterminowane.
W Non piu... z Tytusa pobrzmiewajÂą faktycznie echa arii wspomnianej przez KasiĂŞ (podobieĂąstwa "zawdziĂŞczamy" specyfice stylistyki mozartowskiej muzyki wokalnej), natomiast myÂślĂŞ, Âże chodzi o drugÂą sekwencjĂŞ (Dona nobis) z Agnus Dei Mszy Koronacyjnej. Co do ballady - miaÂłem wprawdzie na myÂśli drugÂą (F-dur), ale sÂądzĂŞ, Âże nie pomyliÂłem siĂŞ zbytnio... ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 06, 2012, 00:02:26 Et le gagnant est... Patrick! :)
natomiast myÂślĂŞ, Âże chodzi o drugÂą sekwencjĂŞ (Dona nobis) z Agnus Dei Mszy Koronacyjnej. ... i jeszcze Kyrie z tej samej mszy (KV 317) od 0:48: http://www.youtube.com/watch?v=ByMFEL0u2cw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 07, 2012, 15:38:42 W trafiÂłem na Wasze forum i jestem peÂłen podziwu nad zachwytem osĂłb, ktĂłre ceniÂą Mozarta. Jedyne co moge dodaĂŚ, ze za póŸno w³¹czam sie do dyskusji o Boskim Amadeuszu.
Nie zgadzam siĂŞ jedynie na porĂłwnania typu: Mozart antycypuje Beetovena, jakby to Mozart inspirowaÂł sie Beethovenem a nie odwrotnie. Jakby miaÂłby byc zapowiedziÂą Beethovena a Beethoven nie byÂł konsekwencjÂą pomys³ów mozartowskich. MogĂŞ siĂŞ pochwaliĂŚ, ze jestem szczĂŞÂśliwm posiadaczem wszystkich dzieÂł Amadeusza. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 07, 2012, 15:53:42 Witaj amadeuszu33...
Mozemy tylko wszyscy sie cieszyĂŚ, Âże nasze Forum zyskuje kolejnego wielkiego muzycznego pasjonata :D To wspaniale Âże posiadasz wszystkie dzieÂła Mozarta... Ciekawi mnie zatem, czy wszystkie juÂż zdoÂłaÂłeÂś odsÂłuchaĂŚ od pierwszej do ostatniej nuty? A ktore sÂą takie, Âże mogÂłbyÂś sÂłuchaĂŚ na okrÂągÂło ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Listopad 07, 2012, 21:14:05 W trafiÂłem na Wasze forum i jestem peÂłen podziwu nad zachwytem osĂłb, ktĂłre ceniÂą Mozarta. Jedyne co moge dodaĂŚ, ze za póŸno w³¹czam sie do dyskusji o Boskim Amadeuszu. Rily? To zaprawdĂŞ zdumiewajÂące, zwaÂżywszy iÂż chyba jak mniemam, nikt do tej pory nie ustaliÂł ile tych dzieÂł napisaÂł wzmiankowany Amadeusz a i teÂż w kwestii autorstwa jego dzieÂł czasem pojawiajÂą siĂŞ zwane wÂątpliwoÂście...Nie zgadzam siĂŞ jedynie na porĂłwnania typu: Mozart antycypuje Beetovena, jakby to Mozart inspirowaÂł sie Beethovenem a nie odwrotnie. Jakby miaÂłby byc zapowiedziÂą Beethovena a Beethoven nie byÂł konsekwencjÂą pomys³ów mozartowskich. MogĂŞ siĂŞ pochwaliĂŚ, ze jestem szczĂŞÂśliwm posiadaczem wszystkich dzieÂł Amadeusza. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 08, 2012, 13:24:47 dziĂŞkuje za przyjĂŞcie!
Naturalnie posiadam te wydane i jakieÂś jest to 99% tego co jest w katalogu Kochla. W tym symfonie, ktĂłre wykraczajÂą po za liczbĂŞ 41, utwory mu przypisywane jak Koncert skrzypcowy KV 271, czy utwory nieukoĂączone jak Koncert na fortepian i skrzypce, fragmenty utworĂłw kameralnych itp. Nie zdoÂłaÂłem przesÂłuchac wszystkich dokÂładnie. Spory to wysiÂłek. Te, ktĂłre ukochaÂłem najbardziej i podziwiam to Divertiemento KV 138, Jowiszowa (najbardziej boska z boskich) i Wesele Figara. zresztÂą..za duÂżo wymieniaĂŚ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 08, 2012, 13:26:21 Po mrocznych kwartetach - i w dopeÂłnieniu wÂątku - jeszcze dwa tria fortepianowe Mozarta. PeÂłne pogody, wigoru i prostsze (dla wykonawcĂłw i odbiorcĂłw) od poprzednich arcydzieÂł. Kameralna finezja pierwszej klasy! ÂŚwietny team Mutter - Previn - MĂźller-Schott; Trio C-dur KV 548: http://www.youtube.com/watch?v=nn6P3ntpIhM&feature=related Legendarny Gilels - Kogan - Rostropovich; Tro G-dur KV 564. Skromnych rozmiarĂłw utwĂłr, niepozbawiony oddechu póŸnego mozartowskiego stylu. http://www.youtube.com/watch?v=3wC8Mvs9Lgs Tak sie skÂłada Âże te tria bardziej cenie od KV 502 i tego w E-dur. Nawet partia wiolonczeli jest tu bardziej zarysowana. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Listopad 08, 2012, 16:06:55 dziĂŞkuje za przyjĂŞcie! PozwolĂŞ sobie przypomnieĂŚ Szanownemu Koledze, Âże umlauty zastĂŞpuje siĂŞ pisowniÂą zgodnÂą z nowymi reguÂłami ortografii niemieckiej, czyli piszemy "Koechla". Naturalnie posiadam te wydane i jakieÂś jest to 99% tego co jest w katalogu Kochla. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 08, 2012, 20:22:41 W internecie jest Kochla z umlatem, ja umlautĂłw nie uÂżywam bo z Niemcami nie mam nic wspĂłlnego. Tak samo mogĂŞ pisaĂŚ Szopena jak i Chopina. A kaÂżdy siĂŞ domyÂśla, Âże chodzi o Kochla z umlautem
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Listopad 08, 2012, 22:17:34 W internecie jest Kochla z umlatem, ja umlautĂłw nie uÂżywam bo z Niemcami nie mam nic wspĂłlnego. Tak samo mogĂŞ pisaĂŚ Szopena jak i Chopina. A kaÂżdy siĂŞ domyÂśla, Âże chodzi o Kochla z umlautem Szanowny Amadeuszu, przyznam ze wstydem, Âże w przeciwieĂąstwie do Ciebie, ja z Niemcami mam "wiele wspĂłlnego"- moja babcia byÂła KosznajderkÂą, mieszkam na Pomorzu, gdzie Niemcy zawsze byli naszymi sÂąsiadami, wychowaÂłem siĂŞ na "niemieckiej literaturze" i lubiĂŞ "niemieckÂą muzykĂŞ" (Bacha, Telemanna, Richarda Straussa, Mozarta, etc..). Mimo tego, tak samo jak Ty, rĂłwnieÂż "umlautĂłw nie uÂżywam", co jednak nie znaczy, Âże lekcewa¿ê zasady pisowni. Zamiast umlautu piszĂŞ "dyftong" bo takie sÂą zasady ortografii niemieckiej i nie widzĂŞ powodu, by je waÂżyĂŚ sobie lekce. Nie odbieraj moich uwag jako atakĂłw, gdyÂż ja jestem pewien iÂż jesteÂś sympatycznym czÂłekiem i wniesiesz wiele "dobroÂści", jak mawia prezydent Komorowski, na nasze Forum. Wszelako, gdyby "kuÂżden jeden" pisaÂł tak jak mu siĂŞ widzi, to stracilibyÂśmy zdolnoœÌ porozumiewania siĂŞ. Przeto piszmy, jak siĂŞ naleÂży. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Listopad 08, 2012, 22:50:59 A od kiedy to na naszym forum zwracamy sobie uwagĂŞ na b³êdy ortograficzne, gramatyczne czy literĂłwki?
Ja nie pisze "jak naleÂży" bo niemieckiego nie znam.Staram sie uÂżywaĂŚ umlautĂłw ale czĂŞsto zapominam i reguÂł niemieckiej pisowni nie znam.Nikt mi nigdy nie zwrĂłciÂł na to uwagi ani ja nigdy nie zwrĂłciÂłam uwagi na ró¿ne b³êdy ktĂłre zauwaÂżyÂłam w pisowni innych forumowiczĂłw.Oj Musammanie nie przesadzaj!!! Czepiasz siĂŞ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Listopad 09, 2012, 00:03:44 Pani Tereso, nie czepiam siĂŞ, jeno zwracam uwagĂŞ na prawidÂłowÂą pisowniĂŞ. Czy to coÂś zÂłego?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Listopad 09, 2012, 00:35:21 OczywiÂście,Âże nic zÂłego, ale nie bardzo rozumiem dlaczego, chyba wiadomo o jaki katalog
amadeuszowi chodziÂło. Szkoda,Âże nie przetÂłumaczyÂłeÂś do koĂąca swojego bardzo ciekawego linku na watku operowym. Czytam cyrylice bardzo wolno.To tak a propos komunikacji. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: chingate Listopad 09, 2012, 12:27:11 OczywiÂście,Âże nic zÂłego, ale nie bardzo rozumiem dlaczego, chyba wiadomo o jaki katalog MoÂże rzeczywiÂście trochĂŞ siĂŞ czepiam, wszak wiadomo o jaki katalog chodzi. Co do tÂłumaczenia tekstu cyrylicÂą- sÂą tam jedynie wymienieni wykonawcy:amadeuszowi chodziÂło. Szkoda,Âże nie przetÂłumaczyÂłeÂś do koĂąca swojego bardzo ciekawego linku na watku operowym. Czytam cyrylice bardzo wolno.To tak a propos komunikacji. Oleksy, pilot- Eugeniusz KibkaÂło, Olga, niewiasta Oleksego- Glafira (jest takie imiĂŞ???) Deomidowa, Dziadek MichajÂło, prezes koÂłchozu- Grzegorz Szulpin, Babka Wasylisa- Wiera Smirnowa, Warja, synowa Dziadka MichajÂły- MaÂłgorzta Miglau, Pietrowna, koÂłchoÂźnica- Antonina Iwanowa, SierjoĂąka, chÂłopiec z koÂłchozu- Aleksander Suzanow, TeoÂś, chÂłopiec z koÂłchozu- WÂłodzimierz Kurguzow, Andrzej, pilot, kompanion Oleksego- Grzegorz Pankow, Pierwszy chirurg- Leonid MasÂłow, Drugi chirurg- MikoÂłaj Zacharow, Matka Oleksego- Walentyna Pietrowa, Klaudia, pielĂŞgniarka- Kira Leonowa, Komisarz- Artur Ejzen, Kukuszkin, pilot- Oleksy MaÂślennikow, GwoÂździew, czoÂłgista- Witalis WÂłasow, Bazyli Bazylewicz, Âświatowej sÂławy chirurg- Marek Reszetin, Zinoczka- Maria Zwiezdina, Pó³kownik- Walery JarosÂławcew. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 09, 2012, 13:20:07 MoÂże nie czepiajmy siĂŞ dermaĂen szczegó³ów... Δεν μ'αρεσει :(
ÂŁukaszu alias amadeuszu33 :), a ktĂłry/e z koncertĂłw Wolfganga jest/sÂą najbliÂższy/e Twojemu sercu? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 11, 2012, 00:06:48 Witaj, Amadeuszu! ZachĂŞcam do wspó³redagowania mozartowskiego wÂątku ;)
Beethovenowskie echa w muzyce Mozarta... Wszyscy wiemy, Âże Beethoven - artysta rewolucyjny i autonomiczny - nie naÂśladowaÂł twĂłrczoÂści innych mistrzĂłw w sposĂłb bezpoÂśredni. Nie da siĂŞ jednak ukryĂŚ pewnych powiÂązaĂą miĂŞdzy nim a Wolfgangiem Amadeuszem (w kontekÂście mozartowskiej Sonaty c-moll Einstein uÂżyÂł nawet terminu "Beethovenisme"). Geniusz Beethovena nie mĂłgÂł przecieÂż pozostaĂŚ obojĂŞtny wobec sztuki Mozarta, choĂŚ jego dzieÂło przynaleÂży de facto do innego rozdziaÂłu w historii. SÂłynne sÂą opracowania wariacyjne (znana od dawna praktyka) fragmentĂłw oper (wariacje na tematy z Wesela, Don Giovanniego i Fletu). MoÂżna wykazaĂŚ istotny zwiÂązek pomiĂŞdzy kwintetami na instrumenty dĂŞte i fortepian op. 16 (Beethoven) i KV 452 (Mozart, oba w Es-dur) bÂądÂź miĂŞdzy kwartetem op. 18/5 i KV 464 (oba w A-dur). Z wielkÂą dawkÂą prawdopodobieĂąstwa stwierdza siĂŞ, Âże Beethoven komponujÂąc I SymfoniĂŞ C-dur (w ktĂłrej sÂłychaĂŚ takÂże pomysÂły z Symfonii Linzkiej) uprzednio gruntownie przeanalizowaÂł SymfoniĂŞ JowiszowÂą. "SparowaĂŚ" moglibyÂśmy teÂż wspomnianÂą SonatĂŞ c-moll KV 457 z PatetycznÂą. Koncert c-moll KV 491 (a propos pytania Kasi :D), ktĂłry zachwyciÂł Ludwika, staÂł siĂŞ punktem wyjÂścia dla III Koncertu op. 37. ZauwaÂżmy, Âże inspiracje te to g³ównie tzw. wczesny i Âśredni okresu twĂłrczoÂści Beethovena. OczywiÂście Beethoven raczej nie prĂłbuje swoimi dzieÂłami "poprawiaĂŚ" Mozarta (bo to niemoÂżliwe), a jedynie czerpie z pewnego wzorca i zasobu pomys³ów, rozwijajÂąc je we wÂłaÂściwy sobie sposĂłb. Przy okazji mozartowskich kwartetĂłw fortepianowych wspomniaÂłem o pracy tematyczno-motywicznej. Te dzieÂła to wg mnie mistrzostwo skupienia inwencji na rozwijaniu okreÂślonych motywĂłw; ten typ kompozytorskiego rzemiosÂła do perfekcji doprowadziÂł Beethoven. W tym wiĂŞc sensie Mozart "przewiduje" jego wielkie osiÂągniĂŞcia - niejednemu miÂłoÂśnikowi muzyki rozkoszujÂącemu siĂŞ kwartetami, kwintetami czy koncertami fortepianowymi (zwÂłaszcza trzema z nich) Wolfganga, nie sposĂłb odebraĂŚ myÂślowego porĂłwnania z wiekiem XIX, ktĂłry rozpocz¹³ Mistrz z Bonn. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 15, 2012, 11:58:17 Z koncertĂłw droga fille...Mam ogĂłlnie problem z wyborem naj naj. Najbardziej porywajÂący, nie pozwalajÂący spokojnie wysiedzieĂŚ w fotelu to chyba 24 c-moll. mroczna ekspozycja orkiestry, bardziej chyba zÂłowroga i ciemna od tej z 20 d-moll. PeÂłna orkiestra z cudownie brzmiacym drewnem, ale partia fortepianu juÂż spokojna. Larghetto. Jedna z najcudowniejszych wolnych czĂŞÂści w jego twĂłrczoÂści. Rondo z bukietem kwiatĂłw a w bukiecie co chwila inny zapach jak melodia. AÂż wreszcie temat z wariacjami. Demoniczna muzyka jak Don Giovanni krwiÂą spisana.
Za rĂłwny uwaÂżam tez 25 C-dur. Ten Jowisz koncertĂłw. 17 G-dur .. taki delikatny i dziewczĂŞcy, eteryczny jakby unosiÂł siĂŞ w powietrzu. I chyba dodaÂłbym na flet i harfe. Bogactwo pomys³ów Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 15, 2012, 12:07:37 Witaj, Amadeuszu! ZachĂŞcam do wspó³redagowania mozartowskiego wÂątku ;) Podpisuje i zgadzam siĂŞ po powyÂższym. ChoĂŚ Koncert c- moll Beethovena ma chyba z 24 wspĂłlnÂą tylko tonacjĂŞ. Echa mozartowskie sÂą ró¿ne. WstĂŞp fortepianu z 4 koncertu G-dur jest Âżywcem ÂściÂągniety z 25 C-dur Mozarta. Pierwsza czêœÌ V Symfonii ma wspĂłlnego z symfoniÂą g-moll> PorĂłwnajcie zakoĂączenia, krĂłtkie cody w ktĂłrych przedstawiany jest temat. Beethoven zrobiÂł kopie menueta z 40 g-moll itp itp. TrochĂŞ tego jest. owszem Mozart zapowiada XIX wiek. Jednak zauwaÂżyĂŚ trzeba, Âże przez caÂły wiek XIX i poÂłowĂŞ XX to Mozarta stawiano nizej od Beethovena i dlatego Beethoven "tak maÂło czerpaÂł" z przeszÂłoÂści a Mozart mĂłgÂł jedynie zapowiadaĂŚ jego geniusz. ByÂł wielki bo zapowiadaÂł Beethovena a tak to tylko koronki i Âżaboty. Beethoven poszedÂł swojÂą drogÂą od ok 1805 roku bo w materii mozartowskiej nic nowego dac sie zrobiĂŚ nie mogÂło. I tak po gÂłebszym zastanowieniu. Mozartowskie wyjatki a moze ca³¹ twĂłrczoœÌ jest na tyle nowatorska Âże wyprzedza epokĂŞ a nawet w harmonii i instrumentacji nawet Beethovena.Beethovenowskie echa w muzyce Mozarta... Wszyscy wiemy, Âże Beethoven - artysta rewolucyjny i autonomiczny - nie naÂśladowaÂł twĂłrczoÂści innych mistrzĂłw w sposĂłb bezpoÂśredni. Nie da siĂŞ jednak ukryĂŚ pewnych powiÂązaĂą miĂŞdzy nim a Wolfgangiem Amadeuszem (w kontekÂście mozartowskiej Sonaty c-moll Einstein uÂżyÂł nawet terminu "Beethovenisme"). Geniusz Beethovena nie mĂłgÂł przecieÂż pozostaĂŚ obojĂŞtny wobec sztuki Mozarta, choĂŚ jego dzieÂło przynaleÂży de facto do innego rozdziaÂłu w historii. SÂłynne sÂą opracowania wariacyjne (znana od dawna praktyka) fragmentĂłw oper (wariacje na tematy z Wesela, Don Giovanniego i Fletu). MoÂżna wykazaĂŚ istotny zwiÂązek pomiĂŞdzy kwintetami na instrumenty dĂŞte i fortepian op. 16 (Beethoven) i KV 452 (Mozart, oba w Es-dur) bÂądÂź miĂŞdzy kwartetem op. 18/5 i KV 464 (oba w A-dur). Z wielkÂą dawkÂą prawdopodobieĂąstwa stwierdza siĂŞ, Âże Beethoven komponujÂąc I SymfoniĂŞ C-dur (w ktĂłrej sÂłychaĂŚ takÂże pomysÂły z Symfonii Linzkiej) uprzednio gruntownie przeanalizowaÂł SymfoniĂŞ JowiszowÂą. "SparowaĂŚ" moglibyÂśmy teÂż wspomnianÂą SonatĂŞ c-moll KV 457 z PatetycznÂą. Koncert c-moll KV 491 (a propos pytania Kasi :D), ktĂłry zachwyciÂł Ludwika, staÂł siĂŞ punktem wyjÂścia dla III Koncertu op. 37. ZauwaÂżmy, Âże inspiracje te to g³ównie tzw. wczesny i Âśredni okresu twĂłrczoÂści Beethovena. OczywiÂście Beethoven raczej nie prĂłbuje swoimi dzieÂłami "poprawiaĂŚ" Mozarta (bo to niemoÂżliwe), a jedynie czerpie z pewnego wzorca i zasobu pomys³ów, rozwijajÂąc je we wÂłaÂściwy sobie sposĂłb. Przy okazji mozartowskich kwartetĂłw fortepianowych wspomniaÂłem o pracy tematyczno-motywicznej. Te dzieÂła to wg mnie mistrzostwo skupienia inwencji na rozwijaniu okreÂślonych motywĂłw; ten typ kompozytorskiego rzemiosÂła do perfekcji doprowadziÂł Beethoven. W tym wiĂŞc sensie Mozart "przewiduje" jego wielkie osiÂągniĂŞcia - niejednemu miÂłoÂśnikowi muzyki rozkoszujÂącemu siĂŞ kwartetami, kwintetami czy koncertami fortepianowymi (zwÂłaszcza trzema z nich) Wolfganga, nie sposĂłb odebraĂŚ myÂślowego porĂłwnania z wiekiem XIX, ktĂłry rozpocz¹³ Mistrz z Bonn. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 17, 2012, 23:39:36 A propos 17. Koncertu KV 453 (ktĂłry moÂże stanowiĂŚ punkt wyjÂścia dla innego koncertu w G-dur - Czwartego Beethovena), nie wiem, czy znacie tÂą historycznÂą interpretacjĂŞ Kirkpatricka, wybitnego interpretatora sonat Scarlattiego.
http://www.youtube.com/watch?v=QxUj34X9Wn8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 21, 2012, 22:47:58 Polecam dwojkowa transmisje 'Fletu' z Rzymu. Autorska, wspaniala koncepcja Jacobsa. Skandynawski duet w rolach glownych, na czele z M. Persson. Event nie do przegapienia.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 23, 2012, 00:51:29 Rene Jacobs & Co. w sumie nie zachwycili, choĂŚ spektakl ciekawy. ZresztÂą Jacobs ma takie zasÂługi dla Mozarta w zakresie HIP, Âże pewne subiektywne przerysowania jemu siĂŞ po prostu wybacza.
Tajemnicza KĂśnigin der Nacht... KrĂłlowa Âśpiewa tylko 2 arie (plus wypowiada kilka fraz w dialogach i ensamblach), a jest najbardziej wyczekiwanÂą osobÂą na scenie. Pierwsza aria to arcydzieÂło inwencji, zmian nastrojĂłw i emocji; jednoczeÂśnie gigantyczny wysiÂłek dla Âśpiewaczki koloraturowo-dramatycznej (sÂłynna wysoka tessitura i wysokie chyba F na koniec tego arcywirtuozowskiego pasaÂżu, czĂŞÂściowo rozpisanego staccato! i wieĂączÂącego B-durowy, trzeci segment tej sceny). Polska inÂżynier optyk, ZdzisÂława Donat, jedna z najsÂłynniejszych KrĂłlowych Nocy w historii. DziÂś najczĂŞÂściej tĂŞ partiĂŞ wykonuje N. Dessay czy D. Damrau. O zittre nicht... http://www.youtube.com/watch?v=apgOmImZf7s ...http://www.youtube.com/watch?v=ObkwFlSh0BY (live) * W dniu ÂświĂŞta Muzyki nie moÂże zabrakn¹Ì solenizantki - CECILII Bartoli. Laudate dominum z Vesperae solennes de confessore http://www.youtube.com/watch?v=hQS7_xhREKk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 23, 2012, 22:43:00 Owszem, pierwsza jest trudna ale to:
" Pierwsza aria to arcydzieÂło inwencji, zmian nastrojĂłw i emocji; jednoczeÂśnie gigantyczny wysiÂłek dla Âśpiewaczki koloraturowo-dramatycznej (sÂłynna wysoka tessitura i wysokie chyba F na koniec tego arcywirtuozowskiego pasaÂżu, czĂŞÂściowo rozpisanego staccato! i wieĂączÂącego B-durowy, trzeci segment tej sceny)." chyba odnosi sie do drugiej arii? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 24, 2012, 01:52:39 Nie, dlaczego; druga aria, znana chyba kaÂżdemu (z owym punktem F ;D) jest w d-moll (oczywiÂście rĂłwniez ma sÂłynne staccata w gĂłrnym rejestrze); co do O zittre nicht... to naleÂżaÂłoby wÂłaÂściwie napisaĂŚ, Âże to wielka, namiĂŞtna scena z recytatywem.
http://www.youtube.com/watch?v=oXNFOAL1AF0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 26, 2012, 14:13:25 Prawda. Musze przyznaĂŚ, ze pierwsza aria krĂłlowej Nocy rĂłwnieÂż bardziej sie mi podoba od tej drugiej sÂłynniejsza. Koniec recytatywu i sam poczÂątek arii sÂą zniewalajace.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 26, 2012, 19:36:54 http://www.polskieradio.pl/8/1789/Artykul/731774/
DziÂś, 26.11, w DwĂłjce, transmisja koncertu laureatĂłw Konkursu Dyrygenckiego im. Fitelberga. ZwyciĂŞzca Daniel Smith wykona SymfoniĂŞ JowiszowÂą. http://www.polskieradio.pl/8/688/Artykul/731816,Konkurs-Chopinowski-dla-dyrygentow-zobacz-final-na-naszej-stronie Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 27, 2012, 10:59:22 WidziaÂłem w Kulturze. WykonaÂł Jowisza. Nic specjalnego. Ssam wyglÂądaÂł nieÂźle, ale poprowadziÂł to po sztubacku. Wykonanie jakich dziesiatki co raczej jest zasÂługÂą samej orkiestry.
Co do 4 koncertu Beethovena. Znacie w wykonaniu Claudia Arrau? To pierwsza pÂłyta jakÂą nabyÂłem za w³¹sne pieniÂądze. Arrau z Haitingiem (chyba nie ma na jutubie). Marta Argerich mĂłwiÂła Âże nie moÂże go wykonaĂŚ zwÂłaszcza jak sÂłyszy te tryle w czĂŞÂści Âśrodkowej w wykonaniu wÂłaÂśnie Arrau. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Listopad 28, 2012, 23:21:41 http://www.youtube.com/watch?v=VjR9WmtC2Nc&feature=watch-vrec
Dla wielbicieli Czarodziejskiego fletu. wspaniaÂłe Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 01, 2012, 23:36:57 JowiszowÂą pod Smithem sÂłyszaÂłem w radio. Faktycznie, interpretacja nie przykuwaÂła uwagi. Sam lauretat wybraÂł podobno aÂż dwie symfonie Mozarta (na 3 moÂżliwe; zarekomendowaÂł teÂż EroikĂŞ) do swojego konkursowego repertuaru.
Do sztuki Claudio Arrau, absolwenta konserwatorium w Berlinie, mam SZCZEGĂLNY stosunek ;) 4. Koncert Beethovena - Arrau i Klemperer (przypomnijmy, Klemperer urodziÂł siĂŞ w wĂłwczas niemieckim WrocÂławiu): http://www.youtube.com/watch?v=SrNYJP80GZg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 01, 2012, 23:54:19 Mozart, 'the Voice of God' ;)
Marriner http://www.youtube.com/watch?v=2e_og7kHeZc ÂŚrodkowy epizod III czĂŞÂści 25. Koncertu C-dur KV 503. ZwrĂłciliÂście uwagĂŞ na niezwykÂły dialog fortepianu z wiolonczelÂą w rozwiniĂŞciu lirycznego tematu? Kowalski, Nestorowicz; ~ od 3:15 http://www.youtube.com/watch?v=ggRHsYLPSRU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 02, 2012, 04:09:38 Do sztuki Claudio Arrau, absolwenta konserwatorium w Berlinie, mam SZCZEGĂLNY stosunek ;) 4. Koncert Beethovena - Arrau i Klemperer (przypomnijmy, Klemperer urodziÂł siĂŞ w wĂłwczas niemieckim WrocÂławiu): http://www.youtube.com/watch?v=SrNYJP80GZg Arrau to zdecydowanie wielki czarodziej:) W takim razie w jego wykonaniu Rondo 511, gdzie Mozart z kolei jakby trochĂŞ antycypuje Chopina ;) :) http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 02, 2012, 16:59:56 Mozart, 'the Voice of God' ;) Pora wiĂŞc sypn¹Ì pasujÂącym cytatem z Amadeusza :On the page it looked nothing. The beginning simple, almost comic. Just a pulse - bassoons and basset horns - like a rusty squeezebox. Then suddenly - high above it - an oboe, a single note, hanging there unwavering, till a clarinet took over and sweetened it into a phrase of such delight! This was no composition by a performing monkey! This was a music I'd never heard. Filled with such longing, such unfulfillable longing, it had me trembling. It seemed to me, that I was hearing the voice of God. WidzĂŞ, Âże wszyscy uwielbiajÂą Arraua (Pat ma ku temu jeszcze jeden powĂłd ĂŽn plus , ale pst! ;)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 04, 2012, 01:29:40 Voice of God...
Wokalne arcydzieÂło, Dalla sua pace z Don Giovanniego. I byĂŚ moÂże najlepszy Belmonte i Tamino w XX wieku. Ale i znakomity Ottavio. Wunderlich. Fritz Wunderlich http://www.youtube.com/watch?v=X1qysxLA9OQ Jedno z najpiĂŞkniejszych znanych mi przetworzeĂą. Impresjonistyczno-mistyczny fragment Âśrodkowy Allegra z Koncertu fortepianowego KV 453. Malcolm Bilson & sir Gardiner http://www.youtube.com/watch?v=MnUcv7D29H0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 05, 2012, 00:56:46 4/5 XII 1791
TworzyÂł jak BĂłg, bez bĂłlu. Grieg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 05, 2012, 00:57:37 JeÂśli ktoÂś nie zna TEJ wersji dzieÂła, powinien jÂą chyba choĂŚ raz w Âżyciu usÂłyszeĂŚ...
http://www.youtube.com/watch?v=a8oFkKKmCIo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Grudzień 05, 2012, 01:32:45 DZIĂKI!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Grudzień 05, 2012, 15:48:50 "ChoĂŚ sÂłabÂł coraz bardziej, obecnoœÌ rodziny i czĂŞste odwiedziny wiernych przyjació³ sprawiaÂły mu ogromnÂą radoœÌ. 4 grudnia ponownie zabraÂł siĂŞ nawet do pracy nad Requiem, ÂśpiewajÂąc fragmenty z przyjació³mi. Jednemu z nich, swojemu uczniowi nazwiskiem SĂźssmayr, daÂł dokÂładne instrukcje, w jaki sposĂłb naleÂży je dokoĂączyĂŚ, poniewaÂż byÂł pewien, Âże nie bĂŞdzie mĂłgÂł zrobiĂŚ tego sam.
Tego dnia coraz bardziej opadaÂł z siÂł. UmarÂł w nocy, o dwunastej piĂŞĂŚdziesiÂąt piĂŞĂŚ. ByÂł 5 grudnia 1791 roku. OstatniÂą rzeczÂą, ktĂłrÂą zrobiÂł, byÂło oddanie dÂźwiĂŞku bĂŞbnĂłw w Requiem. Jego ostatnim tchnieniem byÂła muzyka. W chwilĂŞ potem Wolfgang Amadeusz Mozart nie ÂżyÂł." Peggy Woodford "Mozart" Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 05, 2012, 16:56:36 Los niczego mu nie odmĂłwiÂł, ale teÂż i niczego nie oszczĂŞdziÂł. PÂłomieĂą jego osobowoÂści wszystko przetopiÂł na najszlachetniejszy kruszec Muzyki [...] W zewnĂŞtrznym ksztaÂłcie jego najwiĂŞkszych DzieÂł, ulanych jakby z jednej bryÂły, na pró¿no szukaÂłoby siĂŞ jakichÂś pĂŞkniĂŞĂŚ czy szwĂłw. Nie ma takiej materii przeÂżyĂŚ i myÂśli, ktĂłra by siĂŞ nie poddaÂła jego wÂładzy tworzenia. Ma doœÌ inwencji, Âżeby najintymniejsze doznania przelaĂŚ w Âśpiew, ktĂłry jest duszÂą jego Muzyki. "KaÂżda muzyka - gÂłosiÂł jeszcze na progu epoki klasycznej najwybitniejszy teoretyk XVIII wieku, Mattheson - zarĂłwno instrumentalna, jak i wokalna musi byĂŚ cantabile". Mozart najdoskonalej ten postulat urzeczywistniÂł. Nikt nie potrafiÂł, tak jak on, wywieœÌ ÂśpiewnoÂści z kaÂżdej nieomal ludzkiej emocji. Wystarczy pogr¹¿yĂŚ siĂŞ w jego Muzyce i wsÂłuchaĂŚ uwaÂżnie w jej wewnĂŞtrzny rytm, Âżeby odkryĂŚ, jak w jej g³êbi pulsuje Âżywe uczucie TwĂłrcy. Wymaga to moÂże od sÂłuchacza pewnego wysiÂłku, ale jakÂże go sowicie wynagradza piĂŞkno tej Muzyki, jakich wzruszeĂą niezatartych dostarcza b³¹dzenie po jej cudownym gaju.
Stefan JarociĂąski, Mozart, PWM 1988 (W oryginale muzyka, twĂłrca, dzieÂło pisane sÂą ma³¹ literÂą, jednak w tym przypadku maiuscula littera ;) wydaje mi siĂŞ bardziej adekwatna). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Grudzień 07, 2012, 19:37:40 Arrau to zdecydowanie wielki czarodziej:) W takim razie w jego wykonaniu Rondo 511, gdzie Mozart z kolei jakby trochĂŞ antycypuje Chopina ;) :) http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4 Jest to jedno z nowoczeÂśniejszych i napiekniejszych fragmentĂłw instrumentalnych Mozarta. Na tyle lat przed Beethovenem usamodzielniÂł partie wiolonczel tyle, Âże czasem w ogĂłle jej nie sÂłychaĂŚ w niektĂłrych wykonaniach. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 21, 2012, 23:03:31 I tyle z koĂąca Âświata ;D
Mozartowska "wygÂładzona" (kontredansowa) wersja grzmotĂłw i bÂłyskawic. KV 534 http://www.youtube.com/watch?v=gL_CdRsTtJs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 23, 2012, 02:09:29 Grzmoty bardzo spektakularne, choĂŚ moÂże tu z racji kontekstu bardziej obrazowaÂły grzmocenie mniej subtelnych tancerzy w podÂłogĂŞ :D A tu to dopiero grzmi, by Jove ;)
http://www.youtube.com/watch?v=8_lNvdu_OHA I tyle z koĂąca Âświata ;D :D Podobno Majowie jednak ostatecznie odwoÂłali :D ChoĂŚ my z BeatÂą w trakcie przedÂświÂątecznego plotkowania odnotowaÂłyÂśmy o pó³nocy pewne zak³ócenia w pracy urzÂądzeĂą telekomunikacyjnych ;) Telefon siadÂł, Internet nie chciaÂł odpaliĂŚ... ByĂŚ moÂże odwoÂłano w ostatniej chwili 8) Za nami teÂż jednoczeÂśnie najdÂłuÂższa noc; 21 grudnia o 12:12 przyszÂło zimowe przesilenie - ÂświatÂło przezwyciĂŞÂżyÂło mrok:) http://www.youtube.com/watch?v=0rx0KFUwvNE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 02, 2013, 00:18:44 Mozart na Nowy Rok. Jeden z najciekawszych artystĂłw ostatnich lat, Renaud Capucon (skrzypce) i Scottish Chamber Orchestra pod batutÂą Louisa LangrĂŠe grajÂą SymfoniĂŞ koncertujÂącÂą Es-dur KV 364. Niech to optymistyczne Presto, stanowiÂące wrĂŞcz apoteozĂŞ radoÂści (po refleksyjno-intymnych ogniwach poprzednich) wprowadzi nas w kolejny rok.
Antoine Tamestit - altĂłwka http://www.youtube.com/watch?v=jsYm9tHi20c Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 02, 2013, 00:32:26 Na pewno zaraz tego posÂłucham, Amade :) Symfonia koncertujÂąca, SCO, wspaniali wioliniÂści, to jest wrĂŞcz piorunujÂący zestaw:))
A ja pomyÂślaÂłam, Âże moÂżemy teÂż na Kurierze wkroczyĂŚ w Nowy Rok z Mozartem podobnie, jak pani PĂŞciĂąska zrobiÂła to dziÂś w DwĂłjce :) ZnalazÂło siĂŞ na YT Âświetne nagranie koncertu Freiburgen Barockorchester i Kristiana Bezuidenhouta, artysty na ktĂłrego jakoÂś nie zwrĂłciÂłam dotychczas uwagi, a na pewno na uwagĂŞ zasÂługuje: w ich wykonaniu uwertura z Schauspieldirektora, koncert nr 17 G-dur KV 453 (od 6:00), i na koniec jeszcze fragment Idomeneo. WspaniaÂły wystĂŞp i niezwykÂły instrument:) W dzisiejszej audycji o Mozarcie moÂżna byÂło usÂłyszeĂŚ wÂłaÂśnie ten koncert, z lirycznym, peÂłnym czuÂłoÂści Andante i finaÂłem, ktĂłry swojÂą beztroskÂą radoÂściÂą przypominaÂł Einsteinowi Papagena:) Fakt, Âże podobno finaÂłowe wariacje podpowiedziaÂł Mozartowi... szpak, ktĂłrego kupiÂł w maju 1784 od jakiegoÂś odpowiednika wesoÂłego Vogelfangera za 34 grajcary i bardzo polubiÂł:))) http://www.youtube.com/watch?v=l0aBhRxA9HA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 03, 2013, 01:18:50 Kolejna fascynujÂąca intepretacja Koncertu G-dur, ostatnio mojego ulubionego (K. -> ;) ;)). Trudno wyraziĂŚ sÂłowami, co wyraÂża partytura Andante. Jego formĂŞ okreÂśla siĂŞ jako aria; opalizuje, mieni siĂŞ, co pokazuje rozlegÂłoœÌ modulacji (nawet do gis, Gis; punktem wyjÂścia jest C-dur, ktĂłre u Mozarta nie zna granic). NastrĂłj zmienia siĂŞ gwaÂłtownie - momentami Mistrz uderza w strunĂŞ tragicznÂą, choĂŚ pojawienie siĂŞ fletĂłw potrafi teÂż przynieœÌ ÂświatÂło, przyprawiajÂące o dreszcz. Wariacyjny finaÂł, w ktĂłry juÂż siĂŞ kiedyÂś g³êbiej wsÂłuchiwaliÂśmy, to dowĂłd na olbrzymiÂą wyobraÂźniĂŞ Mozarta w zakresie melodyki i struktury utworu. E. T. A. Hoffman dowodziÂł romantycznoÂści tej muzyki. Od poczÂątku do koĂąca, przez 30 minut, sÂłucha siĂŞ koncertu (zapisanego bez choĂŚby jednej zbĂŞdnej nuty) z napiĂŞciem.
PrezentowaliÂśmy juÂż kiedyÂś mozartowskie, mÂłodzieĂącze Te Deum. Z 1774 r. pochodzi inna kompozycja do znanego liturgicznego tekstu, Dixit Dominus & Magnificat KV 193. UtwĂłr jest tradycyjnie kontrapunktyczny; co ciekawe, brakuje w nim partii waltorni (co moÂże wyjaÂśniaĂŚ jego prawdopodobne przeznaczenie - dla katedry w Salzburgu). Odnajdujecie tu pewien charakterystyczny dla Mozarta motyw? ;) http://www.youtube.com/watch?v=x5EHFy1HZzo Magnificat ze sÂłynnych nieszporĂłw KV 339 (Vesperae Solennes de Confessore) Choir of King's College http://www.youtube.com/watch?v=x7ienPABe_o Magnificat anima mea Dominum, et exsultavit spiritus meus in Deo salvatore meo, quia respexit humilitatem ancillae suae. [...] Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 03, 2013, 01:38:45 24 stycznia rozpoczyna siĂŞ salzburski Mozartwoche. JuÂż rok temu wspominaÂłem, Âże w tej edycji wystÂąpi m.in. Leszek MoÂżdÂżer. Obok niego - wiele innych gwiazd, w programie koncertĂłw rzecz jasna Mozart, choĂŚ nie tylko. NajwaÂżniejszym wydarzeniem bĂŞdzie premiera Lucio Silli z Markiem Mincowskim i m.in. Rolando Villazonem (zaprezentowane bĂŞdÂą takÂże - w wersji koncertowej - opery pod tym samym tytuÂłem skomponowane przez innych twĂłrcĂłw).
Wspomniany wyÂżej 17. Koncert G-dur (oraz Koncert G-dur Ravela ;) ) na Mozartwoche 2013 wykona Claire-Marie Le Guay (kilka lat temu nagraÂła kilkuczĂŞÂściowy album mozartowsko-haydnowski). http://www.youtube.com/watch?v=smWdALP6MNk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 03, 2013, 15:56:15 Odnajdujecie tu pewien charakterystyczny dla Mozarta motyw? ;) http://www.youtube.com/watch?v=x5EHFy1HZzo O tak, nie sposĂłb nie usÂłyszeĂŚ sÂłynnego 4-nutowego motywu pojawiajÂącego siĂŞ takÂże m. in. w finale Jowiszowej C-dur KV 551: http://www.youtube.com/watch?v=wfoHwbS1QhQ PoniewaÂż mĂłj dzisiejszy post sponsorowany jest ;) przez koncert G-dur KV 453 (przypomnijmy - tak jak Es-dur KV 449 zadedykowany przez Mozarta Barbarze Ployer, a przeze mnie P. [Es-dur, Es-dur ... KV 563! P. -> ;) ;)], posÂłuchajmy go moÂże jeszcze w jednym wykonaniu: http://www.youtube.com/watch?v=XkbWRN5jJrI Tu winna jestem sprostowanie: tak jak pisze Asia, Mozart miaÂł "skrzydlatÂą muzĂŞ" - szpaka (Sturnus vulgaris) (a nie szczygÂła, lat. Carduelis carduelis, jak kiedyÂś napisaÂłam wprowadzona w b³¹d przez info zawarte w ksi¹¿eczce do pÂłyty Mozart Piano Concertos 17 & 20 Piotr Anderszewski Scottish Chamber Orchestra zacnego skÂądinÂąd wydawnictwa Virgin Classics ;): [...] Tradition has it that when Mozart was writing this concerto he bought a goldfinch (goldfinch = szczygieÂł), whose song was the inspiration for the joyous theme of the Allegretto, the rondo-variation movement which closes the work with the sprightly abandon of a comic-opera finale. A tu jeszcze jeden szpak-mozarcista ;): http://www.youtube.com/watch?v=yHNdVwZf_wY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Styczeń 04, 2013, 21:05:59 Kolejna fascynujÂąca intepretacja Koncertu G-dur, ostatnio mojego ulubionego (K. -> ;) ;)). Trudno wyraziĂŚ sÂłowami, co wyraÂża partytura Andante. Jego formĂŞ okreÂśla siĂŞ jako aria; opalizuje, mieni siĂŞ, co pokazuje rozlegÂłoœÌ modulacji (nawet do gis, Gis; punktem wyjÂścia jest C-dur, ktĂłre u Mozarta nie zna granic). NastrĂłj zmienia siĂŞ gwaÂłtownie - momentami Mistrz uderza w strunĂŞ tragicznÂą, choĂŚ pojawienie siĂŞ fletĂłw potrafi teÂż przynieœÌ ÂświatÂło, przyprawiajÂące o dreszcz. Wariacyjny finaÂł, w ktĂłry juÂż siĂŞ kiedyÂś g³êbiej wsÂłuchiwaliÂśmy, to dowĂłd na olbrzymiÂą wyobraÂźniĂŞ Mozarta w zakresie melodyki i struktury utworu. E. T. A. Hoffman dowodziÂł romantycznoÂści tej muzyki. Od poczÂątku do koĂąca, przez 30 minut, sÂłucha siĂŞ koncertu (zapisanego bez choĂŚby jednej zbĂŞdnej nuty) z napiĂŞciem. PrezentowaliÂśmy juÂż kiedyÂś mozartowskie, mÂłodzieĂącze Te Deum. Z 1774 r. pochodzi inna kompozycja do znanego liturgicznego tekstu, Dixit Dominus & Magnificat KV 193. UtwĂłr jest tradycyjnie kontrapunktyczny; co ciekawe, brakuje w nim partii waltorni (co moÂże wyjaÂśniaĂŚ jego prawdopodobne przeznaczenie - dla katedry w Salzburgu). Odnajdujecie tu pewien charakterystyczny dla Mozarta motyw? ;) http://www.youtube.com/watch?v=x5EHFy1HZzo Magnificat ze sÂłynnych nieszporĂłw KV 339 (Vesperae Solennes de Confessore) Choir of King's College http://www.youtube.com/watch?v=x7ienPABe_o Magnificat anima mea Dominum, et exsultavit spiritus meus in Deo salvatore meo, quia respexit humilitatem ancillae suae. [...] A dlaczego w katedrze? przecieÂż w katedrze salzburskiej nie byÂło altĂłwek a nie rogĂłw. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 04, 2013, 21:58:04 A dlaczego w katedrze? przecieÂż w katedrze salzburskiej nie byÂło altĂłwek a nie rogĂłw. Owszem, zwraca uwagĂŞ brak altĂłwek w utworach koÂścielnych pisanych dla Salzburga. O nieuÂżywaniu rogĂłw w katedrze pisze w liÂście z 1757 r. Leopold Mozart, stÂąd moÂżna wnioskowaĂŚ przeznaczenie Dixit i Magnificat. 15-letni Wolfgang skomponowaÂł rĂłwnieÂż muzykĂŞ do sekwencji De profundis (psalm 130). To 4-gÂłosowy utwĂłr w c-moll, KV 93; ceniĂŞ go bardzo wysoko za jego prostotĂŞ i emocjonalnÂą szczeroœÌ. Na YT trudno niestety znaleŸÌ nagranie. http://www.youtube.com/watch?v=AqYzo3EP_zc De profundis clamavi ad te, Domine; Domine, exaudi vocem meam. Fiant aures tuæ intendentes in vocem deprecationis meæ. Ciekawostka z kregu muzyki sakralnej Mozarta - kontrapunktyczny hymn Justum deduxit Dominus. http://www.youtube.com/watch?v=-6p6kQkO2DM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 04, 2013, 22:09:39 O szpaku Mozarta powstaÂł nawet artykuÂł na wikipedii ;):
http://en.wikipedia.org/wiki/Mozart's_starling Mozart byÂł z ca³¹ pewnoÂściÂą miÂłoÂśnikiem zwierzakĂłw. W jednym z listĂłw 14-letni Wolfi wypytuje siĂŞ siostry, jak siĂŞ miewa jego kanarek ;) LubiÂł psy (Bimperl! :D), miaÂł jeÂździĂŚ konno (zalecenia lekarza). Swojego szpaka uwieczniÂł nie tylko w finale koncertu G-dur, ale rĂłwnieÂż... literacko. Hier ruht ein lieber Narr, Ein Vogel Staar. Noch in den besten ]ahren Musst er erfahren Des Todes bittern Schmerz. Mir blut't das Herz, Wenn ich daran gedenke. O Leser! schenke Auch du ein Thranchen ihm. Er war nicht schlimm; Nur war er etwas munter, Doch auch mitunter Ein lieber loser Schalk, Und drum kein Dalk. Ich wett', er ist schon oben, Um mich zu loben Fiir diesen Freundschaftsdienst Ohne Gewinnst. Denn wie er unvermuthet Sich hat verblutet, Dacht er nicht an den Mann, Der so schon reimen kann. Den 4ten ]uni 1787 (szpak juÂż wtedy nie ÂżyÂł) Muzycy sÂą w jakimÂś sensie ornitologami ;) Za sprawÂą szpaka zrobiÂło siĂŞ nieco wiosennie, wiĂŞc... (--> K. 563! ;)) Komm! http://www.youtube.com/watch?v=pedS3dlT_Kw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 05, 2013, 01:55:54 Martynov & Lubimov play Mozart, jedna z ciekawszych nowoÂści pÂłytowych 2012 r. GrajÂą na nieznanym mi bliÂżej instrumencie (bÂądÂź jego kopii) z epoki. Bardzo efektowna interpretacja Sonaty D-dur na 2 fortepiany KV 448, odpowiedzialnej ponoĂŚ za "efekt Mozarta". ÂŚwiat brzmieniowy tego dzieÂła (synteza dwĂłch instrumentĂłw) nie ma odpowiednika. W Âśrodkowym epizodzie finaÂłu dostrzegamy aurĂŞ romantycznÂą (schubertowskÂą?), choĂŚ z drugiej strony sonata jest galant. Muzyka terapeutyczna.
Martynov & Lubimov, Allegro con spirito http://www.youtube.com/watch?v=HPsTqjHU4ZA Argerich & Rabinowicz grajÂą 3 sonaty przeznaczone przez Mozarta dla 2 pianistĂłw (KV 448, 521, 381) http://www.youtube.com/watch?v=gWdKifz7CZs Na pÂłycie obu panĂłw znajduje siĂŞ rĂłwnieÂż m.in. fragment nieukoĂączonego (NIESTETY), wiĂŞkszego dzieÂła - Larghetto i Allegro Es-dur na 2 fortepiany (KV deest). Przetworzenie allegra zostaÂło (bardzo zrĂŞcznie) zrekonstruowane w XX w. Lubimov & Kasparov http://www.youtube.com/watch?v=6ZGquW_pyuU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 05, 2013, 02:01:47 No proszĂŞ, a tak zarzekaÂł siĂŞ kiedyÂś Wolfi, Âże nie potrafi skÂładaĂŚ s³ów w rymy, bo nie jest poetÂą:)
Jednak gdy krwawiÂło mu serce po odejÂściu skrzydlatego przyjaciela, one popÂłynĂŞÂły prosto z serca: Tu spocz¹³ drogi ptak – BÂłazenek Szpak. Jeszcze w najlepszych latach MusiaÂł zejœÌ z tego Âświata W cierpienie gorzkie Âśmierci. BĂłl czujĂŞ w piersi, Gdy wspomnĂŞ jego wdziĂŞk. Przechodniu! ÂŁzĂŞ UroĂą nad nim i ty. On nie byÂł zÂły, A tylko nadto Âżwawy, Lecz chĂŞtny do zabawy, Kochany figlarz, trzpiot, Bez gÂłupich psot. Ja wiem, on tam na gĂłrze Nadal przyjaÂźniÂą sÂłuÂży I bez zapÂłaty chce Tam chwaliĂŚ mnie. Bo kiedy raptem nagÂła ÂŚmierĂŚ go dopadÂła Nie dba juÂż o to, czym Tak piĂŞkny zÂłoÂżyÂł rym. :) W tej dziedzinie jestem w stanie przynajmniej sprĂłbowaĂŚ dotrzymaĂŚ Wolfiemu kroku :D Muzycy sÂą w jakimÂś sensie ornitologami ;) Muzycy sÂą pokrewni ptakom:)) Naukowcy twierdzÂą, Âże jĂŞzyk ludzki jest na pewien sposĂłb pokrewny ptasim Âśpiewom. Mozart, ten rara avis, ptak ÂśpiewajÂący najpiĂŞkniejsze pieÂśni, chyba mocno musiaÂł czuĂŚ to pokrewieĂąstwo wsÂłuchujÂąc siĂŞ w ich gÂłosy. A jednak ostatecznie okazuje siĂŞ, Âże nie on od szpaka, a szpak od niego otrzymaÂł inspiracjĂŞ do Âśpiewu:)) Ten ptak z Salzburga ÂśpiewaÂł piĂŞkniej:)) A, i Kasiu, nie przejmuj siĂŞ, Âże ktĂłryÂś z redaktorĂłw pomyliÂł przynaleÂżnoœÌ gatunkowÂą pierzastego Âśpiewaka NajwyraÂźniej nie znajÂą siĂŞ na ptakach, a w koĂącu ÂźrĂłdÂła nie podawaÂły taksonomii;) Zatem Âłatwiej byÂło tu o improwizacjĂŞ. Jednak czy szpak czy szczygieÂł, waÂżne Âże ptaszyna daÂła Wolfiemu wiele radoÂści, skoro byÂła opÂłakiwana wierszem. Za to niech ma w ptasim niebie pod dostatkiem ziarna i Âśpiewu:) Co ciekawe, spotkaÂłam siĂŞ z sugestiÂą, Âże swoistym epitafium dla szpaka mĂłgÂł w jakimÂś stopniu byĂŚ rĂłwnieÂż Muzyczny ÂŻart Mozarta K.522! Napisany on zostaÂł 12 czerwca 1878, czyli w osiem dni po Âśmierci ptaszka. Autor twierdzi co nastĂŞpuje: "Consider the following description of it from a record jacket: "In the first movement we hear the awkward, unproportioned, and illogical piecing together of uninspired material. . . [later] the andante cantabile contains a grotesque cadenza which goes on far too long and pretentiously and ends with a comical deep pizzicato note . . . and by the concluding presto, our 'amateur composer' has lost all control of his incongruous mixture" (24). Is the piece a musical joke? Perhaps. Does it bear the vocal autograph of a starling? To our ears, yes. The "illogical piecing together" is in keeping with the starlings' intertwining of whistled tunes. The "awkwardness" could be due to the starlings' tendencies to whistle off-key or to fracture musical phrases at unexpected points. The presence of drawn-out, wandering phrases of uncertain structure also is characteristic of starling soliloquies. Finally, the abrupt end, as if the instruments had simply ceased to work, has the signature of starlings written all over it. [...] Although we do not presume to explain all the layers of compositional complexity contained in K. 522, we propose that some of its starling-like qualities are pertinent to understanding Mozart's intentions in writing it. Given the propensities of the starlings we studied and the character and habits of Mozart, it is hard to avoid the conclusion that some of the fragments of K. 522 originated in Mozart's interactions with the starling during its three-year tenure. The completion of the work eight days after the bird's death might then have been motivated by Mozart's desire to fashion an appropriate musical farewell, a requiem of sorts for his avian friend." (wybaczcie brak tÂłumaczenia, strasznie juÂż póŸno:( ) Co sÂądzicie o takiej sugestii?:) Trio 563, "jedno z jego najszlachetniejszych dzieÂł" - czy moÂżna piĂŞkniej ubÂłagaĂŚ wiosnĂŞ?:)) I przecieÂż ona wÂłaÂśnie jeszcze przez sen uÂżycza nam przez czas jakiÂś swego ciepÂłego oddechu, chwili odpoczynku od lodowych objĂŞĂŚ zimy:) U mnie pÂąki na krzewach wci¹¿ na wpó³ ÂśpiÂące, na wpó³ przebudzone, w cichej nadziei na dotyk sÂłoĂąca... choĂŚ przecieÂż jeszcze najsroÂższy miesiÂąc przed nami. MoÂże sÂłoneczne Rondo pomoÂże jeszcze nadal ocieplaĂŚ styczniowe dni;) O zgrozo, na flet:)) (jednak brzmienie fletu zawsze jakoÂś kojarzy mi siĂŞ z wiosnÂą:)) http://www.youtube.com/watch?v=roGmwe0GIIE Ach, posÂłuchaÂłabym jeszcze i popisaÂła, ale i tak juÂż jutro (a wÂłaÂściwie dziÂś) ciĂŞÂżko bĂŞdzie wstaĂŚ... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 05, 2013, 17:29:38 Asiu, pamiĂŞtasz jak ÂżartowaÂłyÂśmy przy okazji naszych "symultanicznych" ;) translacji Ruhe sanft o fluidach w Mozart Lounge? :D Przyznam, Âże wczoraj sÂłuchajÂąc KV 453 myÂślaÂłam o szpaku Wolfganga i kiedy znalazÂłam ten (znakomity! - ach ten Mozart multi-multi-multitalent :)) Szpaka pamiĂŞci ÂżaÂłobny rapsod teÂż postanowiÂłam go przetÂłumaczyĂŚ. TwĂłj przekÂład jest jak zwykle poza wszelakÂą konkurencjÂą! :) (Wszyscy piszÂący w tym wÂątku kochajÂą zwierzaki, to wiemy! ;)) IatĂŁ traducerea mea:
Tu leÂży szpak kochany, BÂłazenkiem nazywany. ChoĂŚ byÂł on w wieku kwiecie, JuÂż nie ma go na Âświecie. BĂłl Âśmierci ptaszka strawiÂł, A moje serce krwawi, Gdy wspomnieĂŚ jego chcĂŞ. Ty takÂże uroĂą ÂłzĂŞ Nad biednym losem szpaka! Natura jego taka ByÂła, Âże choĂŚ byÂł trzpiotem MiaÂł serce szczerozÂłote. ChoĂŚ psotny, filuterny W przyjaÂźni byÂł mi wierny. MyÂślĂŞ, Âże on z wysoka, W niebiaĂąskich juÂż obÂłokach, PamiĂŞta, Âże ³¹czyÂła Nas wiĂŞÂź bardzo zaÂżyÂła. Bo kiedy niespodzianie Zgon przerwaÂł mu Âśpiewanie, Nie myÂślaÂł o mnie, co Tym wierszem wielbiĂŞ go. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 05, 2013, 22:37:37 Dziewczyny, to chyba pierwsze (i od razu dwa!) polskie przekÂłady wiersza Wolfganga! ;) UdowodniÂłyÂście, Âże Mozart naprawdĂŞ nieÂźle rymowaÂł... A wybĂłr miĂŞdzy jednÂą a drugÂą wersjÂą - to jak wybĂłr miĂŞdzy Gardinerem a Mackerrasem ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 05, 2013, 23:03:07 WracajÂąc do koÂścielnych dzieÂł pisanych dla Salzburga - istotnÂą rolĂŞ odgrywajÂą tu trzy hymny Regina coeli (antyfony maryjne), pisane na ró¿nym etapie twĂłrczoÂści.
PierwszÂą antyfonĂŞ (KV 108) skomponowaÂł 15-latek w stylu wÂłoskim (neapolitaĂąski styl koÂścielny). Mozart przeznaczyÂł jÂą na du¿¹ orkiestrĂŞ (z trÂąbkami i kotÂłami). Forma KV 108, podobnie jak utworu póŸniejszego, okreÂślana jest jako wÂłoska sinfonia (zawiera 4 ogniwa) lub koncert z zastosowaniem aparatu wokalnego. http://www.youtube.com/watch?v=QAjci2fW0oo Bardzo ambitna jest teÂż 3-czĂŞÂściowa Regina coeli KV 127, skomponowana rok póŸniej na skromniejszÂą orkiestrĂŞ. http://www.youtube.com/watch?v=p7Jww0EnXk8 ArcydzieÂłem jest sÂłoneczna (C-dur) Regina coeli KV 276, zawierajÂąca piĂŞknÂą, bogatÂą partiĂŞ orkiestrowÂą. UtwĂłr nie posiada budowy wieloczĂŞÂściowej jak poprzednie antyfony. Dowodzi, Âże Mozart w zwartej formie potrafiÂł ukazaĂŚ caÂłe bogactwo emocjonalne pÂłynÂące z liturgicznego tekstu. Regina coeli, laetare, alleluia Quia quem meruisti portare, alleluia. http://www.youtube.com/watch?v=JCNnRwxapBo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 06, 2013, 02:33:27 Dziewczyny, to chyba pierwsze (i od razu dwa!) polskie przekÂłady wiersza Wolfganga! ;) UdowodniÂłyÂście, Âże Mozart naprawdĂŞ nieÂźle rymowaÂł... A wybĂłr miĂŞdzy jednÂą a drugÂą wersjÂą - to jak wybĂłr miĂŞdzy Gardinerem a Mackerrasem ;) Wiersz Kasi jest peÂłen wdziĂŞku, podoba mi siĂŞ bardziej niÂż mĂłj:) A tÂłumaczenie tekstu Wolfiego jest niezwykÂłym doznaniem, nie tylko dotkniĂŞciem jego duszy w chwili wzruszenia, ale i takim bezpoÂśrednim zmierzeniem siĂŞ z wytworem jego umysÂłu, ktĂłre pewnie moÂżna porĂłwnaĂŚ z uczuciem muzyka, wczuwajÂącego siĂŞ w dobre oddanie napisanych przez niego dÂźwiĂŞkĂłw:) WspaniaÂłe sÂą te antyfony! Ta mÂłodzieĂącza juÂż jest oczywiÂście pereÂłkÂą przecudnej lekkoÂści (ach, i Miss Kirkby :) i nieoceniony Chris ;)) I druga - anielska (wprost zjawiskowe partie solowe, fantastyczne chĂłry). ArcydzieÂło pozostawiam sobie na niedzielnÂą spokojnÂą kontemplacjĂŞ:) Ach, Mozart jest jak ÂźrĂłdÂło wiecznie bijÂącej Âżywej wody:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 21, 2013, 01:24:04 UtwĂłr ten juÂż tuÂż niegdyÂś wspomnieliÂśmy (do tego na topic wprowadziÂł maÂły zamĂŞt :D) i wydaje mi siĂŞ, Âże zupeÂłnie go nie doceniÂłem (Musammanie, uczyniÂłeÂś to chyba przede mnÂą ;)). DziÂś rano w DwĂłjce zaprezentowano znakomitÂą jego interpretacjĂŞ, niestety chyba niedostĂŞpnÂą na YT (Sabine Meyer – klarnet, Diethelm Jonas – obĂłj, Bruno Schneider – waltornia, Sergio Azzolini – fagot, Staatskapelle Dresden). 4 dĂŞciakĂłw-solistĂłw? NiewÂątpliwie wiĂŞc mowa o Symfonii koncertujÂącej Es-dur KV 297b.
Pierwotna wersja zakÂłada udziaÂł fletu. DzieÂło jest tajemnicze, mozartowski manuskrypt zagin¹³ i znany jest jedynie odpis. PisaliÂśmy juÂż, Âże Sinfonia... napisana zostaÂła dla ParyÂża (niestety, jej powstanie i niedoszÂłe wykonanie wpisuje siĂŞ w tragizm paryskiego epizodu Âżycia Mozarta), dla tamtejszej orkiestry i znakomitych wirtuozĂłw. Ekspresyjnym centrum jest Adagio w Es-dur, eteryczny, doskonaÂły dialog 4 instrumentĂłw. Magia, ktĂłrÂą da siĂŞ odczuĂŚ w póŸnych, Es-durowych arcydzieÂłach Mozarta. WspaniaÂły brzmieniowy miks sÂłychaĂŚ juÂż w Allegro - nieco melancholijnym, pomyÂślanym w duÂżej mierze homofonicznie. Zastosowano tu elementy stylu mannheimskiego - jeÂśli juÂż zarzucaĂŚ nieautentycznoœÌ KV 297b, to chyba tylko I czĂŞÂści (moim zdaniem, 0,5 proc. szans :D); trudno jednak sobie wyobraziĂŚ, kto z takim wyczuciem zapisaÂłby te kunsztowne partie solistĂłw, ktĂłre w magiczny sposĂłb siĂŞ splatajÂą - ideaÂł muzycznej konwersacji. Orkiestracja jest skromna i kameralna (co zrozumiaÂłe w kontekÂście poczwĂłrnego koncertowania), tematy - mimo prostoty - majÂą jak¹œ niezwyk³¹, melodycznÂą, uzdrawiajÂącÂą moc. FinaÂł jest doœÌ znany, to Wariacje galant; zwróÌcie uwagĂŞ - kaÂżdy instrument jest primus inter pares. Nawet rĂłg i fagot. http://www.youtube.com/watch?v=PpOOJWTT_LY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 22, 2013, 00:43:52 Mini-zagadka: co ³¹czy ten wyjÂątkowy utwĂłr (KV 297b) z 41. SymfoniÂą (w peÂłnym tego sÂłowa znaczeniu) JowiszowÂą, a zarazem np. z 33. SymfoniÂą B-dur (btw, ktĂłrej autograf - nie wiem, czy wspominaÂłem - znajduje siĂŞ w Krakowie)?
TeÂż wolicie wersjĂŞ Sinfonii concertante z klarnetem? :D Oto lista mannheimskich artystĂłw, ktĂłrych w tym dziele Mozart unieÂśmiertelniÂł: Wendling, Ramm, Punto, Ritter. Wiadomo, na jakich instrumentach grali ci muzycy (i czy faktycznie wszystkich moÂżna nazwaĂŚ "mannheimczykami"?) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Styczeń 22, 2013, 09:09:22 Mini-zagadka: co ³¹czy ten wyjÂątkowy utwĂłr (KV 297b) z 41. SymfoniÂą (w peÂłnym tego sÂłowa znaczeniu) JowiszowÂą, a zarazem np. z 33. SymfoniÂą B-dur (btw, ktĂłrej autograf - nie wiem, czy wspominaÂłem - znajduje siĂŞ w Krakowie)? TeÂż wolicie wersjĂŞ Sinfonii concertante z klarnetem? :D Oto lista mannheimskich artystĂłw, ktĂłrych w tym dziele Mozart unieÂśmiertelniÂł: Wendling, Ramm, Punto, Ritter. Wiadomo, na jakich instrumentach grali ci muzycy (i czy faktycznie wszystkich moÂżna nazwaĂŚ "mannheimczykami"?) ;) Muzyka uosobiajaca piekno?? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 22, 2013, 15:50:04 UtwĂłr ten juÂż tuÂż niegdyÂś wspomnieliÂśmy (do tego na topic wprowadziÂł maÂły zamĂŞt :D) Lass es uns noch einmal erleben :D: No to piĂŞknie! PopeÂłniÂłam hiperpomyÂłkĂŞ i wszystkich wprowadziÂłam w b³¹d, za co bardzo przepraszam... mam nadziejĂŞ, Âże wybaczycie... Francuzi nie poznali siĂŞ nie na Symfonii koncertujÂącej Es-dur KV 364, ktĂłra powstaÂła w Salzburgu w 1779, ale na Sinfonii concertante teÂż Es-dur KV 297b z marca/kwietnia 1778, kiedy Wolfgang Amadeusz przebywaÂł w ParyÂżu. Bartek ma niewÂątpliwie racjĂŞ :), natomiast myÂślĂŞ, Âże chodzi o Mozarts Viertondevise C D F E. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 27, 2013, 18:04:04 PoniewaÂż najwiĂŞkszÂą pasjÂą naszego drogiego dzisiejszego Solenizanta byÂła scena, czas na kolejny klasyk gatunku :D, id est knittelversowy przekÂład (Lorenzo, perdono!) jednej z arii z oper Mozarta - tym razem arii Dorabelli (chociaÂż charakterologicznie bliÂżej mi zapewnie do Fiordiligi ;)) E' amore un ladroncello z Cosi fan tutte KV 588:
E' amore un ladroncello, un serpentello e Amor, ei toglie e da la pace, la pa - a - ce, come gli piace, ai cor. Per gli occhi al seno appena un varco aprir si fa, che l'anima incatena x2 e toglie liberta. E' amore un ladroncello... Porta dolcezza, dolcezza e gusto, se tu lo lasci far, ma t'empie di disgusto, x2 se tenti di pugnar! Porta dolcezza e gusto, se tu lo lasci far... E' amore un ladroncello... Se nel tuo petto ei siede, s'egli ti becca qui, fa tutto quel che ei chiede, che anch'io faro cosi. Se nel tuo petto ei siede, s'egli ti becca qui, qui, qui, qui! Fa tutto quel che ei chiede, che anch'io faro cosi. S'egli ti becca, s'egli ti becca, s'egli ti becca, ti becca, ti becca, ti becca, ti be - e - cca, fa tutto quel che ei chiede, quel che ei chiede, che anch' io faro cosi, cosi! Che anch'io faro cosi, cosi! Che anch'io faro cosi! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 27, 2013, 18:35:41 MiÂłoœÌ jest ma³¹ zÂłodziejkÂą,
podstĂŞpnie siĂŞ skrada jak w¹¿, by spokĂłj daĂŚ lub skraœÌ sercu, skraœÌ se - e - rcu tak sobie z nim igra wci¹¿. Rozkwita w oczu blasku, rozgaszcza w piersi siĂŞ, i sprawia, Âże jesteÂś w potrzasku, x2 z wolnoÂści okrada CiĂŞ. MiÂłoœÌ jest ma³¹ zÂłodziejkÂą... Zakosztujesz nektaru niebiaĂąskiej sÂłodyczy, gdy zwi¹¿esz z niÂą swĂłj los, lecz poznasz smak goryczy, x 2 gdy wymierzysz jej cios! Zakosztujesz sÂłodyczy, gdy zwi¹¿esz z niÂą swĂłj los... MiÂłoœÌ jest ma³¹ zÂłodziejkÂą... Gdy w piersi Twej zamieszkuje, mĂŞczÂąc i drĂŞczÂąc CiĂŞ, czyĂą wszystko, co ona Ci nakazuje, jej woli teÂż poddam siĂŞ. Gdy w piersi Twej zamieszkuje, mĂŞczÂąc i drĂŞczÂąc CiĂŞ, drĂŞ-czÂąc-CiĂŞ! CzyĂą wszystko, co ona Ci nakazuje, jej woli teÂż poddam siĂŞ. JeÂśli CiĂŞ mĂŞczy, jeÂśli CiĂŞ drĂŞczy, jeÂśli CiĂŞ mĂŞczy i drĂŞczy, i mĂŞczy, i drĂŞczy, i mĂŞ - ĂŞ - czy, czyĂą to, co ona Ci kaÂże, Ci ka - a - Âże, jej woli teÂż poddam siĂŞ, ja teÂż, jej woli wnet poddam siĂŞ, ja teÂż, jej woli poddam siĂŞ! http://www.youtube.com/watch?v=gXyYzfaeca0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Styczeń 27, 2013, 19:36:29 Sto lat sto lat dla Mozarta i
gratulacje dla Mozartiny za przeklad. Brawo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 27, 2013, 21:14:11 TAK, brawo Kasia.
I brawo David za niezmordowane zamieszczanie na YT pÂłyt winylowych(polecam jego kanaÂł) W tym mozartowskim dniu sÂłuchaÂłam sobie oczywiÂście mojego ukochanego utworu. http://www.youtube.com/watch?v=ItOuo6-nxL0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 27, 2013, 23:07:35 Oto lista mannheimskich artystĂłw, ktĂłrych w tym dziele Mozart unieÂśmiertelniÂł: Wendling, Ramm, Punto, Ritter. Wiadomo, na jakich instrumentach grali ci muzycy (i czy faktycznie wszystkich moÂżna nazwaĂŚ "mannheimczykami"?)? ;) Oj, miaÂła to byĂŚ mini-zagadka, zabrakÂło na koĂącu pytajnika. OdpowiedÂź kryje w jednym z listĂłw :D; Kasiu, Bartku - jesteÂście jak zwykle nieomylni (przetransponowana do Es-dur "dewiza" w cz. II Sinfonii). MiÂłoœÌ jest ma³¹ zÂłodziejkÂą, podstĂŞpnie siĂŞ skrada jak w¹¿, by spokĂłj daĂŚ lub skraœÌ sercu, skraœÌ se - e - rcu tak sobie z nim igra wci¹¿. [...] Mozartina, I <3 ur doggerels! ;) Ty faktycznie jesteÂś, jak to mĂłwisz, 'ucosifantuttowiona' :D Mozart, wieczny mÂłodziak, koĂączyÂłby dziÂś 257 lat. 240 lat temu napisaÂł to Concertone C-dur na 2 skrzypiec, wiolonczelĂŞ i obĂłj KV 190, do przypomnienia ktĂłrego zmotywowaÂła mnie dziÂś M. PĂŞciĂąska w DwĂłjce. Mozart grywaÂł je na salonach. TrafiÂł w gust ParyÂża -Concertone byÂło tam mocno oklaskiwane przez rozentuzjazmowanych arystokratĂłw. SzczegĂłlnie spodobaÂł im siĂŞ pewnie ten a'la menuet w finale, ktĂłry daje pola do popisu solistom. http://www.youtube.com/watch?v=nnpLUTxdyOc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 28, 2013, 19:16:02 Oj, miaÂła to byĂŚ mini-zagadka, zabrakÂło na koĂącu pytajnika. OdpowiedÂź kryje w jednym z listĂłw :D Nun werde ich eine sinfonie concertante machen, fĂźr flauto Wendling, oboe Ramm, Punto waldhorn und Ritter fagott. Teraz bĂŞdĂŞ pisaÂł symfoniĂŞ koncertujacÂą dla Wendlinga (flet), Ramma (obĂłj), Punto (waltornia) i Rittera (fagot). List do ojca z kwietnia 1778. Ale Wy jesteÂście kochani :D Hehe, Mozartina (daÂłeÂś czadu Bartku! ;)) - prĂŞdzej juÂż pewnie (choĂŚ i tak z wielkim trudem) madamina da Pontina (da Ponte zredukowany o koĂącowÂą samogÂłoskĂŞ + sufiks deminutywny -ina). Muzyczne przykÂłady zastosowania tego sufiksu to np.: sonatina -> sonat concertino -> concert MoÂże mieĂŚ on takÂże wydÂźwiĂŞk ironiczny/pejoratywny: Se vuol ballare x2 signor contino (cont il chitarrino le suonero, il chitarrino le suonero, si le suonero, si le suonero. Se vuol venire nella mia scuola, la capriola le insegnero. Se vuol venire nella mia scuola la capriola le insegnero, si le insegnero, si le insegnero. Sapro, sapro, sapro, sapro, sapro ma piano, piano, piano, piano, piano, piano, piano meglio ogni arcano dissimulando scoprir potro. L'arte schermendo, l'arte adoprando, di qua pungendo, di la scherzando tutte le macchine rovesciero. JeÂśli ci w gÂłowie x2 taĂące i harce na mej gitarce wnet zagram ci, na mej gitarce mĂłj panie hrabio, mĂłj panie hrabio ja zagram ci. JeÂśli odwiedzisz mÂą taĂąca szko³ê, to capriolĂŞ poka¿ê ci, jeÂśli odwiedzisz mÂą taĂąca szko³ê, to capriolĂŞ poka¿ê wnet ci, poka¿ê wnet ci, poka¿ê ci. Ja teÂż x 5 choĂŚ cicho, cicho, cicho, cicho, wolno, wolno, skrycie dam ci nauczkĂŞ twe niecne sztuczki wygarnĂŞ ci. ZrĂŞcznie fechtujÂąc i manewrujÂąc, to szpadÂą kÂłujÂąc, to znĂłw ÂżartujÂąc orĂŞÂż twĂłj z rĂŞki wytrÂącĂŞ ci. http://www.youtube.com/watch?v=tH7cgWamfVU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Styczeń 28, 2013, 22:30:01 Kasiu,
Nie popisuj sie bo wpedzasz nas w kompleksy. :D :D ;) P.S. Jak bys przetlumaczyla... Diggi daggi? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 28, 2013, 23:55:47 Wiem Bartku :) nie od dzisiaj, Âże lubisz Colasa w akcji:
http://www.youtube.com/watch?v=AED3suyWDQI Pewnie zostawiÂłabym oryginalny tekst z pewnymi modyfikacjami, exempli gratia Diggi daggi czarri marri :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Styczeń 29, 2013, 00:46:49 Masz na misly hokkus pokkus?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 11, 2013, 19:19:23 Cavatina Figara Se vuol ballare inspiruje nie tylko szalone da Pontiny :D; zainspirowaÂła ona rĂłwnieÂż samego Beethovena do napisania 12 Wariacji na skrzypce i fortepian WoO40 (Werk ohne Opuszahl - dzieÂło bez numeru opusowego).
Tema. Allegretto Variazioni I-XII Coda http://www.youtube.com/watch?v=h8WxdHJIxCg A propos Mozarta i Beethovena - przypomniaÂł mi siĂŞ pewien zabawny post z forum www.talkclassical.com/ z wÂątku, w ktĂłrym miÂłoÂśnicy Wolfganga i Ludwiga toczyli sÂłownÂą bataliĂŞ o to, ktĂłry z tych dwĂłch KlasykĂłw byÂł il piu grande musicista ;) "What is actually funny, is that when one knows someone's favorite composer, one will know how one will discuss about music. People are in this respect like their favorite composers. So the Bach fans are quite mild, though they regard Bach as their idol did God, and state that He comes above all, they don't look down on other composers just like Bach didn't. The Mozart fans are similar, but defend Mozart with a love and devotion that's so typical of Mozart himself [...] Fans of composers like Berlioz, Wagner, Mahler like the big gestures and want the absolute. The Beethoven fans are really like Beethoven himself: they prefer the bold statements rather than the nuance, they leave little space for others, because Beethoven must conquer all." ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Luty 11, 2013, 21:54:03 Fajny cytat.
Duzo w nim racji. My szukamy siebie; w sztuce, filmie, ksiazce. Nie zawsze nasze wyobrazenie o nas samych jest wlasciwe, albo inaczej, nie zawsze jestesmy tacy, jakimi chcielibysmy sie widziec. (np. Janusz i Lew ;)) P.S. Dziekuje Kasiu za link forum. Wyglada na to, ze forum jest b. interesujace. Musze je odwiedzic. Czy tam trzeba sie rejestrowac? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 16, 2013, 00:26:53 Kasiu, coÂś w tym faktycznie jest... ZresztÂą dowodzimy tego na MT ;)
"(..) typical of Mozart himself"? A jaki byÂł Mozart? e.g. http://www.youtube.com/watch?v=lj8mfCRLr7Y ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 16, 2013, 06:17:01 "(..) typical of Mozart himself"? A jaki byÂł Mozart? "Istnieje osobliwy rodzaj ludzi, w ktĂłrych rozgrywa siĂŞ wieczna walka o przywĂłdztwo miĂŞdzy ciaÂłem i duszÂą, miĂŞdzy pierwiastkiem zwierzĂŞcym a boskim. Te przeciwieĂąstwa, uderzajÂące u wszystkich wielkich, w nikim moÂże nie wystĂŞpujÂą tak dobitnie, jak w Wolfgangu Amadeuszu Mozarcie" :) Wielkie osobowoÂści nie dajÂą siĂŞ chyba nigdy zamkn¹Ì w prostych i sztywnych ramach konwenansu i przeciĂŞtnoÂści. CzĂŞsto pÂłacÂą za to zresztÂą cierpieniem lub brakiem akceptacji. W Mozarcie kipiaÂło Âżycie, nienasycone i bujne, niepowstrzymane we wszystkich aspektach ciaÂła i ducha. I nie ma dysonansu miĂŞdzy jego tak czystym "boskim" pierwiastkiem, a tak ÂżywioÂłowÂą "ziemskÂą" naturÂą, tym Âże "subtelny geniusz ÂświatÂła i miÂłoÂści" jednoczeÂśnie czerpaÂł ÂżywÂą radoœÌ z ukÂładania kanonĂłw do "caÂłkiem niesalonowych tekstĂłw" :D Tak peÂłne spektrum czÂłowieczeĂąstwa oznacza intensywnoœÌ przeÂżywania, ogrom doznaĂą i emocji. PeÂłniĂŞ wiedzy o czÂłowieku. I ta peÂłnia ujawnia siĂŞ wedÂług Einsteina tam, gdzie widzimy, Âże "Mozart, niesamowicie przenikliwy, bezlitosny, bezkompromisowy obserwator i sĂŞdzia ludzkiej natury to zarazem Mozart — wielki dramaturg. Jego muzyka mĂłwi o tajnikach serca, ktĂłre znaÂł do g³êbi i czÂłowiek, i artysta." http://www.youtube.com/watch?v=cBmdmFCtTNU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 16, 2013, 14:51:58 I nie ma dysonansu miĂŞdzy jego tak czystym "boskim" pierwiastkiem, a tak ÂżywioÂłowÂą "ziemskÂą" naturÂą, tym Âże "subtelny geniusz ÂświatÂła i miÂłoÂści" jednoczeÂśnie czerpaÂł ÂżywÂą radoœÌ z ukÂładania kanonĂłw do "caÂłkiem niesalonowych tekstĂłw" :D Tak peÂłne spektrum czÂłowieczeĂąstwa oznacza intensywnoœÌ przeÂżywania, ogrom doznaĂą i emocji. W tym miejscu przypomniaÂł mi siĂŞ cytat z francuskiego filozofa, psychologa i historyka sztuki H. Taine'a, ktĂłry byÂł takÂże (jak wszyscy piszÂący w tym wÂątku :)) wielkim miÂłoÂśnikiem Mozarta: [...] Dans un grand artiste comme dans un instrument complet, aucune corde ne manque. [...] W wielkim ArtyÂście, jak w peÂłnym instrumencie, nie brakuje Âżadnej struny. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 16, 2013, 23:25:22 [...] W wielkim ArtyÂście, jak w peÂłnym instrumencie, nie brakuje Âżadnej struny. Zdecydowanie tak, a Mozart jest na to znakomitym dowodem. RozpiĂŞtoœÌ, ró¿norodnoœÌ ekspresji, ktĂłra targa jego DzieÂłem, jest zdumiewajÂąca. W czasie pisania najradoÂśniejszej chyba z jego dojrzaÂłych oper, Die EntfĂźhrung aus dem Serail, powstaje - jakby celem ujÂścia emocji z przeciwnego bieguna - dramatyczna Serenada na instrumenty dĂŞte c-moll KV 388. WspominaliÂśmy jÂą, takÂże w kontekÂście kwintetĂłw smyczkowych (do wersji smyczkowej zostaÂła przetranskrybowana przez samego Mozarta). Wykracza poza XVIII-wieczne rozumienie serenady, peÂłna napiĂŞĂŚ i namiĂŞtnoÂści zapowiada kolejne stulecie. W pewnym sensie jej treœÌ jest sprzeczna z formÂą czy moÂże raczej istotÂą tego gatunku, bo jest zbyt powaÂżna, zbyt wielka, zbytnio angaÂżuje (al sereno - pod goÂłym niebem; serenada jako muzyka, ktĂłra miaÂła uprzyjemniaĂŚ wieczĂłr). http://www.youtube.com/watch?v=ZJAz-KN2ZIU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 18, 2013, 00:09:30 O my Mozart, nie mogÂłem nie wspomnieĂŚ tej dzisiejszej muzycznej propozycji redaktora Matwiejczuka :D
http://www.youtube.com/watch?v=gvQceyBC6QY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 19, 2013, 00:55:30 Don Giovanni, Glyndebourne 2010. Znakomici soliÂści, Orchestra of the Age of Enlightenment pod batutÂą swojego szefa, V. Jurowskiego.
Wywiad z dyrygentem (Âświetne nawiÂązanie do Szekspira) http://www.youtube.com/watch?v=a1OEGPxqrcY Finley (Don Giovanni) o spektaklu http://www.youtube.com/watch?v=dZIzJzY3N04 FinaÂł I aktu http://www.youtube.com/watch?v=26ufQwUQeAE http://www.youtube.com/watch?v=vRTT3c3-S44 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 20, 2013, 22:05:53 Oj znakomici (Luca Pisaroni jako Leporello ;D). A tu ten sam bas-baryton w roli Figara - ostatnio byÂłam versevuolballaresiert, wiĂŞc zapodam jeszcze raz tĂŞ cudnÂą cavatinĂŞ z recytatywem :):
http://www.youtube.com/watch?v=WTyeA1mardM I jeszcze gratka dla "fanĂłw" :D Maestro Wenarto - duet Cinque, dieci: http://www.youtube.com/watch?v=-pPyp8KIdXc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 20, 2013, 23:15:27 Pisaroni jest wrĂŞcz stworzony do roli Figara i Leporella. Po wysÂłuchaniu wywiadu z Jurowskim, nieco inaczej patrzĂŞ na Juana, na jego "samotnoœÌ w sieci" ;) Serenada z II aktu, z jej niezwyk³¹ czĂŞÂściÂą ÂśrodkowÂą, rzeczywiÂście jest wymowna. Mozart byÂłby dziÂś wzietym psychoanalitykiem.
http://www.youtube.com/watch?v=A6MLEumcr_k Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 25, 2013, 22:43:25 A tu jeszcze jako Guglielmo w Cosi fan tutte , Glyndebourne, magiczny rok 2006:
Uwertura & Luca ze swoim nieod³¹cznym rekwizytem - mini keyboardzikiem ;) (od 3:07) http://www.youtube.com/watch?v=qy5iujhC6Ps La mia Dorabella http://www.youtube.com/watch?v=cbqzHfX6d9E Tak, Don Giovanni to dzieÂło wyjÂątkowo peÂłne Âżycia, logiki i prawdy. ZacytujĂŞ moÂże jeszcze jednego sÂłynnego francuskiego krytyka Camille Bellaigue'a, ktĂłry w setnÂą rocznicĂŞ powstania tej opery (1887) napisaÂł co nastĂŞpuje: [...] Tout est la-dedans, l'esprit et le coeur, tous les sentiments et toutes les passions: l'amour, la haine, l'audace, la peur, le rire et les larmes. Le mĂŠlange constant, la fusion du drame et de la comĂŠdie, de la musique pathĂŠtique et de la musique bouffe, fait de "Don Juan" une oeuvre exceptionnelle, diverse comme la vie et vraie comme elle. [...] Wszystko jest w Âśrodku [w partyturze Don Giovanniego], umysÂł i serce, wszystkie uczucia i wszystkie namiĂŞtnoÂści: miÂłoœÌ, nienawiœÌ, zuchwaÂłoœÌ, strach, Âśmiech i Âłzy. Ta ciÂągÂła mieszanka,to po³¹czenie dramatu i komedii, muzyki wzniosÂłej i muzyki lekkiej, czyniÂą z Don Giovanniego dzieÂło wyjÂątkowe, ró¿norodne jak Âżycie i prawdziwe jak ono samo. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Luty 26, 2013, 22:50:46 niektĂłrzy uwaÂżajÂą Don Giovanniego za opere oper i najwieksze dzieÂło w historii muzyki
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Luty 26, 2013, 22:54:57 niektĂłrzy uwaÂżajÂą Don Giovanniego za opere oper i najwieksze dzieÂło w historii muzyki Co masz na mysli, a jezeli masz, to co chcesz przez to powiedziec. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 01, 2013, 19:04:23 niektĂłrzy uwaÂżajÂą Don Giovanniego za opere oper WÂłaÂśnie tak - Oper aller Opern okreÂślaÂł KV 527 niemiecki pisarz, prawnik i muzyk Ernst Theodor Amadeus Hoffmann (1776-1822); wÂłaÂściwie Ernst Theodor Wilhelm Hoffmann, swoje trzecie imiĂŞ zmieniÂł na Amadeus w 1805 r., z miÂłoÂści do muzyki Mozarta :) Wspomniany wyÂżej Bellaigue nazwaÂł Don Giovanniego chef-d'oeuvre des chefs-d'oeuvre - arcydzieÂłem nad arcydzieÂłami. Mnie osobiÂście (nie wiem jak Wam) trudno byÂłoby wybraĂŚ absolutny number 1 wÂśrĂłd oper Wolfganga - kocham je wszystkie i kaÂżdÂą z osobna :D Ale moje pierwsze wspomnienie operowe - z Pragi w dodatku - zwiÂązane jest wÂłaÂśnie z Don Giovannim. Don Giovanni, La Scala 2011 http://www.youtube.com/watch?v=wVP22QCbLHI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Marzec 01, 2013, 21:05:56 Dla mnie nie ma wÂątpliwoÂści - tÂą najbardziej ukochanÂą to Don Giovanni. I nie tylko dlatego, Âże byc moÂże tak¹¿ byÂła i dla Chopina, skoro skomponowaÂł na jej tematach (ok. duettina z II aktu) absolutnie genialne wariacje... Po prostu - od pierwszej do ostatniej nuty jest dla mnie muzycznÂą ucztÂą i emocjonalna frajdÂą. Poza wszystkim z tÂą operÂą wi¹¿e sie sympatyczny fakt z mego melomanowego Âżywota. Otó¿ byÂłem na jej prapremierze w Teatrze Wielkim w Warszawie. Ojojoj! KtĂłry to byÂł rok? 1975? JuÂż sam fakt, ze tak znana pozycja z dzieÂł scenicznych Mozarta nigdy wczeÂśniej nie byÂła na deskach Teatru Wielkiego - to ewenement na skalĂŞ.... ÂświatowÂą, nie uwaÂżacie? PamiĂŞtam nawet, ze wyreÂżyserowaÂł jÂą wĂłwczas pewien Amerykanin (jednoczeÂśnie scenarzysta), ktĂłry za jedynÂą scenografiĂŞ wprowadziÂł do opery Âżywego osioÂłka. A osioÂłek, jak to osioÂłek, podczas przedstawienia nie krĂŞpowaÂł sie i skorzystaÂł obficie z toalety. Na scenie, ku uciesze publicznoÂści(!) pojawiÂł siĂŞ caÂłkiem pokaÂźny stoÂżek, no wiecie czego. Gorzej, Âże ÂśpiewajÂąca solistka nie dostrzegÂła zagroÂżenia i gdyby nie refleks jej estradowego partnera - mogÂłoby przedstawienie nabraĂŚ zupeÂłnie nie przewidzianej scenariuszem treÂści...
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 01, 2013, 22:25:11 DziĂŞki Januszu za uzasadnienie! :) Ja przeÂżyÂłam tak silne fascynacje wszystkimi dojrzaÂłymi operami Mozarta (te wczeÂśniejsze i te nieukoĂączone teÂż uwielbiam!), Âże jest mi bardzo ciĂŞÂżko zdecydowaĂŚ siĂŞ na tĂŞ jednÂą NAJukochaĂąszÂą... Gdybym jednak naprawdĂŞ musiaÂła wybraĂŚ, byÂłoby to nastĂŞpujÂące dzieÂło:
http://www.youtube.com/watch?v=YKWLxugWDpc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Lawendynka Marzec 01, 2013, 22:39:01 A ja ogromnie lubiĂŞ "Czarodziejski flet", z karkoÂłomnÂą ariÂą KrĂłlowej Nocy i przezabawnym duetem Papagena i Papageny.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 01, 2013, 23:25:34 Giovanniego ubĂłstwiaÂł takÂże Czajkowski, a Wagner w rozprawie Oper und Drama pytaÂł retorycznie, czy moÂżna stworzyÂł dzieÂło bardziej idealne. WÂłaÂśnie przeczytaÂłem, Âże Gustave Flaubert postawiÂł tÂą operĂŞ obok Hamleta i... morza - trzy najdoskonalsze dzieÂła StwĂłrcy.
Nie potrafiĂŞ wybraĂŚ tego JEDNEGO utworu (jestem przede wszystkim oddany muzyce "absolutnej", czysto instrumentalnej), ale z dzieÂł scenicznych, na bezludnÂą wyspĂŞ, jak n postĂłw temu wspominaÂłem, zabraÂłbym chyba Flet (Lawendynko! ;)), za to, Âże kaÂżde wysÂłuchanie tego monumentalnego utworu-testamentu wprawia w drganie innÂą strunĂŞ naszego ja... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 02, 2013, 00:04:19 A ja najbardziej lubie Czarodziejskie Wesele Giovaniego.
P.S. Kasiu,dziekuje za link do CALEJ opery Le Nozze. Wykonanie raczej mistrzowskie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 02, 2013, 00:14:30 Cytuj jestem przede wszystkim oddany muzyce "absolutnej", czysto instrumentalnej Patryku. Dlaczego muzyka "absolutna" wyklucza glos ludzki? Dla mnie muzyka absolutna to ta, ktorej nie slyszymy "fizycznie", ktora po prostu istnieje. Faktem jest, ze tez wole czysto instrumentalna, ale piesnia nie pogardze. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 02, 2013, 00:34:16 Wykonanie raczej mistrzowskie. Tak, ale w Deh, vieni Susanna nie trafia w dÂźwiĂŞk w il mondo tace, co zauwaÂżyÂłam dopiero teraz, ale nie umniejsza to caÂłoksztaÂłtu. PiszÂąc "absolutna" Patrick ma pewnie na myÂśli to, Âże powstaje & istnieje sama z siebie i nie jest zaleÂżna od libretta ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 02, 2013, 01:14:30 Nie mozna wyobrazic sobie muzyki bez piesni czy sztuki operowej. Piesni Schuberta sa arcydzielami, ktore mozna polozyc obok najwspanialszych symfonii. Poza tym mowi sie, ze ludzki glos stanowi najpiekniejszy instrument. Coz, niejednokrotnie po prostu nie potrafie sie z tym nie zgodzic.
Jednak muzyka wokalna jest jak gdyby obarczona 'grzechem zdwojenia', tzn. wyraza ekspresje juz wyrazona w dziele literackim. Owszem, mozna przeciez stwierdzic, ze nieraz mamy do czynienia z genialna korespondencja obu przejawow sztuki, wzmocnieniem poetyckiej tresci, spotegowaniem oddzialywania na sluchacza, ktory musi zaangazowac sie niejako podwojnie. Ja osobiscie szczegolnie cenie muzyke, ktora w bezposredni sposob nie jest zwiazana ze slowem, bo, jak pisala trafaiajac w dziesiatke Kasia, rodzi sie sama z siebie, tworzy wlasna, niezalezna, nieskrepowana alfabetem, wrecz wyalienowana rzeczywistosc. Przy czym nie dyskwalifikuje z mojego muzycznego zycia Mszy h-moll czy 'Parsifala', ktore to dziela, podobnie jak wiele innych, jak wiecie, ogromnie podziwiam. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 02, 2013, 01:49:21 Kasiu.
Ktora to minuta? W moim pojeciu, mistrzostwo jest ponad robieniem bledow (to tylko w kwestii ustalenia slownictwa) Po prostu szukam innych wartosci. Oczywiscie lubie, jak jest bezblednie (nawet bardzo), ale 1, czy 2 pomylki sa ignorowane przez moje sensory. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 02, 2013, 02:05:03 Patryku.
Slowo w muzyce traktuje jako sposob na artykulacje. Nigdy nie zwracalem uwagi na tresc. I to jest moj slaby punkt (przynajmniej zdaje sobe z tego sprawe) Slyszac fraze muzyczna na tyle sie zapominam, ze slowa i ich znaczenie nie sa przeze mnie odczytywane. Traktuje to jako ulomnosc swojego umyslu. Chociaz, ostatnio zaczalem odbierac (emocjonalnie) tekst Goethego w Erlkonig. Podziwiam Was za to, ze macie taka podzielnosc uwagi. Tekst + dzwieki+... = (np.)Pizz+dzwieki+... lub akcenty+dzwieki+.... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 02, 2013, 12:48:43 Ja chyba widocznie posiadam tĂŞ "podzielnoœÌ uwagi" (tu zdajĂŞ sobie teÂż sprawĂŞ z tego, Âże jestem szczĂŞÂściarÂą w tym aspekcie ;), bo akurat jĂŞzyki librett do oper Mozarta, id est wÂłoski & niemiecki sÂą dla mnie w peÂłni zrozumiaÂłe), niemniej jednak ja takÂże wyznajĂŞ hierarchiĂŞ: Prima la musica poi le parole ;)
Tu przypomniaÂło mi siĂŞ stwierdzenie samego Mozarta z listu do Leopolda z paÂździernika 1781: [...] Bey einer opera muĂ schlechterdings die Poesie der Musick gehorsame Tochter seyn. (W operze poezja musi byĂŚ uleg³¹ cĂłrkÂą muzyki). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 02, 2013, 19:21:23 OczywiÂście, jak nam wszystkim, ciĂŞÂżko byÂłoby mi wybieraĂŚ, ale jeÂśli juÂż trzeba by byÂło koniecznie, teÂż gÂłosowaÂłbym za Fletem :) A poza nim, chyba najbardziej jestem uczuciowo przywiÂązana do tych akurat mniej znanych - Tytusa i Idomeneo :) Co nie znaczy, Âże nie zachwyca mnie reszta, zwÂłaszcza seria arcydzieÂł z Don Giovannim na czele.
W zesz³¹ niedzielĂŞ wÂłaÂśnie miaÂłam okazjĂŞ sprawiĂŚ sobie tÂą niezwyk³¹ przyjemnoœÌ posÂłuchanie Zauberflote na Âżywo w bydgoskiej Operze. Wystawiony byÂł w pamiĂŞtnym 2006 roku, z okazji Festiwalu, od tamtej pory kilka razy juÂż powtarzany, jednak aby na niego trafiĂŚ, trzeba cierpliwoÂści i ciÂągÂłego Âśledzenia repertuaru. I tym razem odbyÂły siĂŞ tylko trzy przedstawienia, i udaÂło mi siĂŞ dostaĂŚ jeden z nielicznych juÂż pozostaÂłych biletĂłw :D OrkiestrÂą dyrygowaÂł sam dyrektor Figas, zapewne z powodzeniem, bo oczarowaÂła sÂłuchaczy:) Tak jak nakazuje muzyka, uwertura, jej potĂŞÂżny poczÂątkowy akord, byÂła bramÂą do Âświata filozofii i baÂśni. Przy jej dÂźwiĂŞkach bydgoski Flet rozpoczyna siĂŞ od razu wejÂściem Tamina do ÂŚwiÂątyni Wiedzy, na ktĂłrej drzwiach (ktĂłre symbolizuje pó³przezroczysta zasÂłona) widniaÂł napis: "Poznaj siebie, a zrozumiesz bogĂłw i universum". Wchodzi miĂŞdzy regaÂły peÂłne tomĂłw, nad ktĂłrymi widniejÂą napisy: Natura, Dobro, MÂądroœÌ, Prawda, RozsÂądek. MĂŞdrcy zachĂŞcajÂą go do studiowania swoich dzieÂł. Zjawia siĂŞ postaĂŚ z potĂŞÂżnÂą ksiĂŞgÂą peÂłnÂą wspaniaÂłych ilustracji, ktĂłra fascynuje Tamina. Otwiera jÂą, i czytajÂąc, zapada w sen…. Z ksiĂŞgi wysnuwa siĂŞ oplatajÂący go papierowy w¹¿…. A kiedy koĂączÂą siĂŞ sÂłowa finaÂłowego chĂłru, wszystkie postacie prĂłcz niego zastygajÂą nagle w bezruchu. Tamino rozglÂąda siĂŞ bezradnie, niepewny, i wtedy nagle pojawia siĂŞ przed nim ten sam czÂłowiek, ktĂłry na poczÂątku podsun¹³ mu owÂą czarodziejskÂą ksiĂŞgĂŞ, i wypycha go ze ÂŚwiÂątyni / Biblioteki. Opada zasÂłona - Tamino pozostaje na zewnÂątrz. To byÂł zatem tylko sen. Sen, z ktĂłrego i my siĂŞ budzimy, wypchniĂŞci ze ÂŚwiÂątyni ideaÂłu w prozĂŞ codziennoÂści, w ktĂłrej dÂługo nam jeszcze przyjdzie czekaĂŚ na zwyciĂŞstwo doskonaÂłego, wszechludzkiego braterstwa, miÂłoÂści i wiedzy... Bydgoski Flet jest kameralny. Nie ma tu wielkich efektĂłw specjalnych, rozmachu, potĂŞÂżnych chĂłrĂłw. Tak wiĂŞc widza nie czeka olÂśnienie wielkoÂściÂą ÂśrodkĂłw i przepychem scenografii. Jednak stwierdziÂłam, Âże ma to swoje dobre strony. Skromne pomieszczenie peÂłne ksiÂąg, przyĂŚmione ÂświatÂła, grupa ludzi ubranych w stroje, jakie codziennie moÂżna byÂło dostrzec na ulicy. Tak wÂłaÂśnie, jak moÂżna sobie Âłatwo wyobraziĂŚ, mogÂły odbywaĂŚ siĂŞ w czasach Mozarta masoĂąskie rytuaÂły i ceremonie, w ktĂłrych czĂŞsto przecieÂż musiaÂł braĂŚ udziaÂł. Inicjacyjne prĂłby Tamina i Paminy takÂże sprawiajÂą wraÂżenie bardziej symbolicznych rytua³ów, jakim moÂże byli poddawani adepci wolnomularstwa. Taki sposĂłb przedstawienia dodaje magii tej sztuki wymiaru intymnego uczestnictwa we wtajemniczeniu. Widzowie siedzÂący w ciemnoÂści wtapiajÂą siĂŞ w krÂąg adeptĂłw misterium. Poza tym, przy mniejszym udziale wizualnych atrakcji, na czoÂło tym Âłatwiej wysuwa siĂŞ muzyka. Ona przecieÂż najgÂłoÂśniej tu przemawia i same opowiada nam swojÂą historiĂŞ bardziej barwnie i przekonujÂąco, niÂż uczyniÂłyby to najbardziej kolorowe plastyczne fajerwerki. Muzyka sprawuje wÂładzĂŞ nad emocjami, jakie czujÂą sÂłuchacze, tak jak dÂźwiĂŞk czarodziejskiego fletu zaklinajÂąc ich dusze. I czar tym razem takÂże zadziaÂłaÂł bezb³êdnie:) jeÂśli bĂŞdziecie mieli kiedyÂś okazjĂŞ, myÂślĂŞ, Âże mogĂŞ z czystym sumieniem poleciĂŚ Zauberflote w wydaniu naszej Opery, choĂŚ nie dorĂłwnuje rozmachem bajecznym spektaklom wielkich scen,:) Przy okazji, kiedy zastanawiam siĂŞ nad kwestiÂą, czy sama muzyka, bez udziaÂłu gÂłosu, jest czystsza, szlachetniejsza. Faktycznie, z pewnoÂściÂą "muzyka sama wystarcza";) DoœÌ jej, by wznieœÌ nas do gwiazd. Mniej teÂż jÂą krĂŞpujÂą sztywne reguÂły komponowania, niÂż surowy reÂżim gramatyki i alfabetu - i widaĂŚ, jak skutecznie moÂże siĂŞ z nich wyrywaĂŚ. A i sÂłowa mogÂą same wystarczaĂŚ, w mistrzowskiej poezji, wielkiej prozie. Lecz Mozart, ziemskie ucieleÂśnienie samej Muzyki, nie dlatego chyba, a przynajmniej nie tylko dlatego, tak kochaÂł operĂŞ, Âże fascynowaÂły go baÂśniowe fabuÂły czy wzruszajÂące sÂłowa arii. Jak wspomniaÂł Pat, on traktowaÂł ludzki gÂłos wÂłaÂśnie jak najwspanialszy z instrumentĂłw, i bardziej go pewnie zajmowaÂło to, jakÂą bajecznÂą muzykĂŞ moÂże za jego pomocÂą wyczarowaĂŚ, a sÂłowa byÂły niczym wiĂŞcej, jak tworzywem, takim samym, jak wibracje struny - i jak mĂłwi Bartek, artykulacja, a poezja, jak cytuje Kasia, jak "ulegÂła cĂłrka":) Jednak w moim odczuciu, w jego dzieÂłach Âśpiew czÂłowieka i instrumentu zlewa siĂŞ w doskona³¹ harmoniĂŞ. Nie krĂŞpuje go alfabet, tak samo, jak nie ujarzmia go porzÂądek nut, taktĂłw i fraz. I chyba teÂż coÂś takiego zachodzi u Wagnera :D Takie zlanie siĂŞ w jedno odczucie, w jedno siĂŞgniĂŞcie po absolut, ró¿nych ÂśrodkĂłw wyrazu, jako faktycznie tchnienie tego „Gesamtkunstwerk”, poszukiwanie jednoÂści, jakby odbicia samej idei piĂŞkna, sztuki, doskonaÂłoÂści, czegoÂś spoza naszego prozaicznego Âświata, czego moÂżemy dotkn¹Ì uÂżywajÂąc ró¿nych sposobĂłw, a jeÂśli uÂżywamy kilku, to tak jakbyÂśmy uruchamiali po prostu wiĂŞcej zmys³ów przy kontakcie z tym Jedynym ÂŹrĂłdÂłem. Pewnie kiedy tego geniuszu nie jest dosyĂŚ, mamy wÂłaÂśnie tylko taki efekt "grzechu zdwojenia", ktĂłry wtedy faktycznie bĂŞdzie grzechem, gdy zamiast dawaĂŚ nam uczucie absolutu, daje wraÂżenie nadmiaru :) I zamiast zachwycajÂącej syntezy, jedynie splot rĂłwnolegÂłych wÂątkĂłw. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 03, 2013, 11:37:33 PrzeglÂądaÂłam wÂłaÂśnie strony 89/90 naszego wÂątku i stwierdziÂłam, Âże czegoÂś mi jeszcze brakuje do peÂłni szczĂŞÂścia, czegoÂś "typisch deutsch" ;), co byÂłoby - jak napisaÂł wybitny niemiecki muzykolog Paul Bekker - innerlich bewegt von deutscher GefĂźhlswärme (przesiÂąkniĂŞte duchem uczuciowoÂści niemieckiej :)). Die Antwort ist also einfach: Zum wahren GlĂźck fehlt mir noch Die EntfĂźhrung aus dem Serail!
http://www.youtube.com/watch?v=31ldz7MUVHk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 03, 2013, 12:50:48 Kasiu.
Absolutne cudo. Dzieki za link Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 03, 2013, 13:16:14 z wykonaniem troche gorzej (solisci).
ork. swietna Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 03, 2013, 13:35:47 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 03, 2013, 13:46:13 Das Krokodil ist ebenfalls erstklassig :D Gorzej z opiekunem krokodyla i jego "zabijnute" wibracja. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 03, 2013, 19:15:32 Gorzej z opiekunem krokodyla i jego "zabijnute" wibracja. My z Bartkiem jesteÂśmy nastawieni megakrytycznie w ten weekend ;) P.S. DziĂŞki Bartku jeszcze raz za analizĂŞ i nie tylko ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 04, 2013, 13:56:49 OczywiÂście, jak nam wszystkim, ciĂŞÂżko byÂłoby wybieraĂŚ, ale jeÂśli juÂż trzeba by byÂło koniecznie, teÂż gÂłosowaÂłbym za Fletem :) A poza nim, chyba najbardziej jestem uczuciowo przywiÂązana do tych akurat mniej znanych - Tytusa i Idomeneo :) Co nie znaczy, Âże nie zachwyca mnie reszta, zwÂłaszcza seria arcydzieÂł z Don Giovannim na czele. W zesz³¹ niedzielĂŞ wÂłaÂśnie miaÂłam okazjĂŞ sprawiĂŚ sobie tÂą niezwyk³¹ przyjemnoœÌ posÂłuchanie Zauberflote na Âżywo w bydgoskiej Operze. Wystawiony byÂł w pamiĂŞtnym 2006 roku, z okazji Festiwalu, od tamtej pory kilka razy juÂż powtarzany, jednak aby na niego trafiĂŚ, trzeba cierpliwoÂści i ciÂągÂłego Âśledzenia repertuaru. I tym razem odbyÂły siĂŞ tylko trzy przedstawienia, i udaÂło mi siĂŞ dostaĂŚ jeden z nielicznych juÂż pozostaÂłych biletĂłw :D OrkiestrÂą dyrygowaÂł sam dyrektor Figas, zapewne z powodzeniem, bo oczarowaÂła sÂłuchaczy:) Tak jak nakazuje muzyka, uwertura, jej potĂŞÂżny poczÂątkowy akord, byÂła bramÂą do Âświata filozofii i baÂśni. Przy jej dÂźwiĂŞkach bydgoski Flet rozpoczyna siĂŞ od razu wejÂściem Tamina do ÂŚwiÂątyni Wiedzy, na ktĂłrej drzwiach (ktĂłre symbolizuje pó³przezroczysta zasÂłona) widniaÂł napis: "Poznaj siebie, a zrozumiesz bogĂłw i universum". Wchodzi miĂŞdzy regaÂły peÂłne tomĂłw, nad ktĂłrymi widniejÂą napisy: Natura, Dobro, MÂądroœÌ, Prawda, RozsÂądek. MĂŞdrcy zachĂŞcajÂą go do studiowania swoich dzieÂł. Zjawia siĂŞ postaĂŚ z potĂŞÂżnÂą ksiĂŞgÂą peÂłnÂą wspaniaÂłych ilustracji, ktĂłra fascynuje Tamina. Otwiera jÂą, i czytajÂąc, zapada w sen…. Z ksiĂŞgi wysnuwa siĂŞ oplatajÂący go papierowy w¹¿…. A kiedy koĂączÂą siĂŞ sÂłowa finaÂłowego chĂłru, wszystkie postacie prĂłcz niego zastygajÂą nagle w bezruchu. Tamino rozglÂąda siĂŞ bezradnie, niepewny, i wtedy nagle pojawia siĂŞ przed nim ten sam czÂłowiek, ktĂłry na poczÂątku podsun¹³ mu owÂą czarodziejskÂą ksiĂŞgĂŞ, i wypycha go ze ÂŚwiÂątyni / Biblioteki. Opada zasÂłona - Tamino pozostaje na zewnÂątrz. To byÂł zatem tylko sen. Sen, z ktĂłrego i my siĂŞ budzimy, wypchniĂŞci ze ÂŚwiÂątyni ideaÂłu w prozĂŞ codziennoÂści, w ktĂłrej dÂługo nam jeszcze przyjdzie czekaĂŚ na zwyciĂŞstwo doskonaÂłego, wszechludzkiego braterstwa, miÂłoÂści i wiedzy... Bydgoski Flet jest kameralny. Nie ma tu wielkich efektĂłw specjalnych, rozmachu, potĂŞÂżnych chĂłrĂłw. Tak wiĂŞc widza nie czeka olÂśnienie wielkoÂściÂą ÂśrodkĂłw i przepychem scenografii. Jednak stwierdziÂłam, Âże ma to swoje dobre strony. Skromne pomieszczenie peÂłne ksiÂąg, przyĂŚmione ÂświatÂła, grupa ludzi ubranych w stroje, jakie codziennie moÂżna byÂło dostrzec na ulicy. Tak wÂłaÂśnie, jak moÂżna sobie Âłatwo wyobraziĂŚ, mogÂły odbywaĂŚ siĂŞ w czasach Mozarta masoĂąskie rytuaÂły i ceremonie, w ktĂłrych czĂŞsto przecieÂż musiaÂł braĂŚ udziaÂł. Inicjacyjne prĂłby Tamina i Paminy takÂże sprawiajÂą wraÂżenie bardziej symbolicznych rytua³ów, jakim moÂże byli poddawani adepci wolnomularstwa. Taki sposĂłb przedstawienia dodaje magii tej sztuki wymiaru intymnego uczestnictwa we wtajemniczeniu. Widzowie siedzÂący w ciemnoÂści wtapiajÂą siĂŞ w krÂąg adeptĂłw misterium. Poza tym, przy mniejszym udziale wizualnych atrakcji, na czoÂło tym Âłatwiej wysuwa siĂŞ muzyka. Ona przecieÂż najgÂłoÂśniej tu przemawia i same opowiada nam swojÂą historiĂŞ bardziej barwnie i przekonujÂąco, niÂż uczyniÂłyby to najbardziej kolorowe plastyczne fajerwerki. Muzyka sprawuje wÂładzĂŞ nad emocjami, jakie czujÂą sÂłuchacze, tak jak dÂźwiĂŞk czarodziejskiego fletu zaklinajÂąc ich dusze. I czar tym razem takÂże zadziaÂłaÂł bezb³êdnie:) jeÂśli bĂŞdziecie mieli kiedyÂś okazjĂŞ, myÂślĂŞ, Âże mogĂŞ z czystym sumieniem poleciĂŚ Zauberflote w wydaniu naszej Opery, choĂŚ nie dorĂłwnuje rozmachem bajecznym spektaklom wielkich scen,:) Przy okazji, kiedy zastanawiam siĂŞ nad kwestiÂą, czy sama muzyka, bez udziaÂłu gÂłosu, jest czystsza, szlachetniejsza. Faktycznie, z pewnoÂściÂą "muzyka sama wystarcza";) DoœÌ jej, by wznieœÌ nas do gwiazd. Mniej teÂż jÂą krĂŞpujÂą sztywne reguÂły komponowania, niÂż surowy reÂżim gramatyki i alfabetu - i widaĂŚ, jak skutecznie moÂże siĂŞ z nich wyrywaĂŚ. A i sÂłowa mogÂą same wystarczaĂŚ, w mistrzowskiej poezji, wielkiej prozie. Lecz Mozart, ziemskie ucieleÂśnienie samej Muzyki, nie dlatego chyba, a przynajmniej nie tylko dlatego, tak kochaÂł operĂŞ, Âże fascynowaÂły go baÂśniowe fabuÂły czy wzruszajÂące sÂłowa arii. Jak wspomniaÂł Pat, on traktowaÂł ludzki gÂłos wÂłaÂśnie jak najwspanialszy z instrumentĂłw, i bardziej go pewnie zajmowaÂło to, jakÂą bajecznÂą muzykĂŞ moÂże za jego pomocÂą wyczarowaĂŚ, a sÂłowa byÂły niczym wiĂŞcej, jak tworzywem, takim samym, jak wibracje struny - i jak mĂłwi Bartek, artykulacja, a poezja, jak cytuje Kasia, jak "ulegÂła cĂłrka":) Jednak w moim odczuciu, w jego dzieÂłach Âśpiew czÂłowieka i instrumentu zlewa siĂŞ w doskona³¹ harmoniĂŞ. Nie krĂŞpuje go alfabet, tak samo, jak nie ujarzmia go porzÂądek nut, taktĂłw i fraz. I chyba teÂż coÂś takiego zachodzi u Wagnera :D Takie zlanie siĂŞ w jedno odczucie, w jedno siĂŞgniĂŞcie po absolut, ró¿nych ÂśrodkĂłw wyrazu, jako faktycznie tchnienie tego „Gesamtkunstwerk”, poszukiwanie jednoÂści, jakby odbicia samej idei piĂŞkna, sztuki, doskonaÂłoÂści, czegoÂś spoza naszego prozaicznego Âświata, czego moÂżemy dotkn¹Ì uÂżywajÂąc ró¿nych sposobĂłw, a jeÂśli uÂżywamy kilku, to tak jakbyÂśmy uruchamiali po prostu wiĂŞcej zmys³ów przy kontakcie z tym Jedynym ÂŹrĂłdÂłem. Pewnie kiedy tego geniuszu nie jest dosyĂŚ, mamy wÂłaÂśnie tylko taki efekt "grzechu zdwojenia", ktĂłry wtedy faktycznie bĂŞdzie grzechem, gdy zamiast dawaĂŚ nam uczucie absolutu, daje wraÂżenie nadmiaru :) I zamiast zachwycajÂącej syntezy, jedynie splot rĂłwnolegÂłych wÂątkĂłw. To jest teÂż mistrzowskie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 04, 2013, 15:12:43 Marku, dziĂŞki serdeczne za tradycyjnie tak miÂłe sÂłowa:). Z recenzjami naszymi jest pewnie tak jak z tÂłumaczeniem pieÂśni, Âże wspaniaÂłoœÌ muzyki i bogactwo odczuĂŚ jakich doÂświadczamy rozÂświetla nas od Âśrodka i ten Âładunek piĂŞkna pozwala nam choĂŚ czĂŞÂściowo przelaĂŚ na ekran jakiÂś odblask tego przepeÂłniajÂącego nas ÂświatÂła.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 04, 2013, 20:31:00 ÂŻona zarzuca mi, Âże na Facebooku nie mam kontaktĂłw z rodzinÂą i znajomymi
tylko korespondujĂŞ z obcymi ludÂźmi, ale ja zarezerwowaÂłem sobie choĂŚ w Internecie miejsce na spotkania z czymÂś spoza naszego prozaicznego Âświata. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 05, 2013, 02:08:44 Marku, myÂślĂŞ Âże chyba trudno nazywaĂŚ nas obcymi:) Po tylu wspĂłlnych chwilach spĂŞdzonych tutaj i - wirtualnie - w tak wielu miejscach muzycznych wydarzeĂą z pewnoÂściÂą moÂżemy siĂŞ uwaÂżaĂŚ za przyjació³. OczywiÂście wszyscy mamy caÂły bagaÂż codziennych zajĂŞĂŚ, obowiÂązkĂłw, radoÂści i trosk. Ale wyraÂźnie potrzebujemy chwili zatrzymania, refleksji, przeÂżycia piĂŞkna, dzielenia go z innymi, ktĂłrzy czujÂą podobnie. Trzeba siĂŞ staraĂŚ, by mĂłc sobie takÂą chwilĂŞ podarowaĂŚ. Wtedy i codzienne zmagania stanÂą siĂŞ lÂżejsze. WĂŞdrowiec, ktĂłry posÂłuchaÂł Âśpiewu ptakĂłw, z nowymi siÂłami rusza w drogĂŞ :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 07, 2013, 23:41:06 Wszystkim miÂłoÂśnikom Fletu moÂżemy chyba zarekomendowaĂŚ jedno z najcenniejszych (i "niemÂłodych" juÂż) nagraĂą - to z J. E. Gardinerem, jedno z najwaÂżniejszych w dyskografii tej opery. Niestety niedostĂŞpne na YT.
A propos rekomendacji. Ostatnio ukazaÂła siĂŞ kolejna czêœÌ z planowanego kompletu koncertĂłw fortepianowych Mozarta. W rolach g³ównych: A. Schoonderwoerd i zespó³ Cristofori (Accent). Schoonderwoerd jest jednym z czoÂłowych wykonawcĂłw muzyki klawiszowej na dawnych instrumentach, chĂŞtnie nagrywa Beethovena czy Chopina. SÂłyszymy kopiĂŞ pianoforte Antona Waltera z l. 80 XVIII w. Na pierwszej pÂłycie artysta zarejestrowaÂł Koncert C-dur KV 467 i d-moll KV 466, zaÂś na kr¹¿ku, ktĂłry ukazaÂł siĂŞ w lutym br. znalazÂł sie 17. Koncert B-dur KV 456 i 18. F-dur KV 459. MyÂślĂŞ, Âże interpretacje Schoonderwoerda sÂą jednÂą z propozycji odpowiedzi na pytanie: jak brzmiaÂły te koncerty w XVIII w., pod palcami samego Mistrza? Zwraca uwagĂŞ miejscami szaleĂączo skontrastowana dynamika orkiestry (+ duÂże moÂżliwoÂści dynamiczne instrumentu Waltera), dodanie klawiszowego continua do zespoÂłu, wrĂŞcz solistyczne traktowanie skrzypiec. Nie sÂłuchaÂłem caÂłej pÂłyty, a chyba warto. Zagadka: czyjÂą kadencjĂŞ wykonuje Schoonderwoerd w A. maestoso Koncertu C-dur KV 467? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 08, 2013, 04:36:27 PoszukaÂłam sobie:) Wow, wow;) Zwrot do tradycji w kaÂżdym calu, w koĂącu tak to miaÂło w zamyÂśle wyglÂądaĂŚ, Âżeby wykonawcy pokazywali, na co ich staĂŚ, a nie lenili siĂŞ, korzystajÂąc z inwencji innych :) I przepiĂŞkna okÂładka.
ZnalazÂłam teÂż pana Schoonderwoerda na YT, grajÂącego sonatĂŞ KV 281 AleÂż Âśliczne:)) Bardzo urokliwy dÂźwiĂŞk, lekkoœÌ wykonania, i widaĂŚ, Âże sprawia mu to ogromnÂą radoœÌ. :) DziĂŞki Pat za rekomendacjĂŞ, za przedstawienie tego pana:) http://www.youtube.com/watch?v=zppndT_IcEo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 08, 2013, 09:25:46 Pat
Dziekuje za zwrocenie uwagi na Arthura Schoonderwoerda. Pianista b.wrazliwy. Podoba mi sie zwlaszcza jego frazowanie - - na pograniczu przekombinowania a dobrego odczytania motywiki. Granicy tej jednak nie przekracza. Duzo smacznych, delikatnych akcentow. Natomiast brzmienie tego forte-piano nie podoba mi sie. Moje stare rozklekotane pianino brzmi podobnie. Chociaz..... "roztrojenie" forte-piano jest bardzej kontrolowane. W owych czasach mechanika fortepianu byla niedoskonala. Inne struny, inne mloteczki, wszystko klekoczace z ograniczona mozliwoscia dynamiki. Rowniez wydaje mi sie, ze Bach, Mozart.... wiele by dali ,zeby pograc sobie na Steinway-u. Ale ogolne wrazenie ciekawe. Faktycznie, tak mogl brzmiec i interpretowac maly Mozart w swoim czasie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 08, 2013, 14:07:35 Rowniez wydaje mi sie, ze Bach, Mozart.... wiele by dali ,zeby pograc sobie na Steinway-u. GrĂŞ Mozarta-klawiszowca wspominano jeszcze wiele dekad po Âśmierci, jako niezrĂłwnanÂą, barwnÂą, emocjonalnie zaangaÂżowanÂą i wywoÂłujÂącÂą niesamowity efekt. Jestem pewny, Âże do perfekcji opanowaÂł mechanizm wspó³czesnych mu instrumentĂłw (z listĂłw wynika, Âże byÂł ich prawdziwym znawcÂą). OczywiÂście, instrumenty Steina (wysoko cenione przez Mozarta), Spätha czy Waltera nie majÂą takich moÂżliwoÂści barwowych i dynamicznych jak choĂŚby XIX-wieczny Pleyel. Walter - mimo swych wielu niedoskonaÂłoÂści, jakiegoÂś takiego quasi-szpinetowego brzmienia - oferuje nieco wiĂŞcej niÂż klasyczny klawesyn z czasĂłw maÂłego Wolfiego. Nie sÂądzĂŞ jednak, Âże tak jak byĂŚ moÂże Beethoven (inne czasy, inne instrumenty!) byÂłby ustatysfakcjonowany mamucim Steinway'em. Wydaje siĂŞ, Âże dla takiego fortepianu Mozart komponowaÂłby inaczej. Mnie osobiÂście ostatnio przekonuje najbardziej Mozart "autentyczny", jeÂśli moÂżna tak okreÂśliĂŚ nagrania z krĂŞgu HIP... Czy nie czujemy, Âże jesteÂśmy w innej "czasoprzestrzeni", czy nie odczuwamy wtedy jakby uderzenia w klawisz samego Mistrza? ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 08, 2013, 14:55:49 Zagadka: czyjÂą kadencjĂŞ wykonuje Schoonderwoerd w A. maestoso Koncertu C-dur KV 467? Nie posiadam jeszcze tej pÂłyty, ale wiem, Âże specjalnoÂściÂą Schoonderwoerda sÂą jego wÂłasne, w 100% improwizowane kadencje :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 08, 2013, 21:46:31 W empikach jest rĂłwnieÂż dostĂŞpny komplet sonat Mozarta w wykonaniu Barta van Oorta. Kolejny specjalista w zakresie interpretacji historycznych, zwyciĂŞzca konkursu mozartowskiego w Brugii. Gra na kopii innego fortepianu Waltera.
Sonata D-dur KV 576 http://www.youtube.com/watch?v=9NXUY0HoKPU Sonata c-moll KV 457 http://www.youtube.com/watch?v=04AcWrR9i_8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Marzec 08, 2013, 22:14:51 Musze przyznaĂŚ Âże Don Giovanniego nie lubie, choĂŚ podpisuje siĂŞ pod powyÂższymi wypowiedziami Morze, Hamlet i Don Giovanni. Znane. Jak teÂż, ze opery Wolfiego to korona na gÂłowie Boga a Giovanni to najcenniejszy diament w tej koronie.
ja wolĂŞ i kocham Wesele figara nad wszystkie opery. Bogactwo melodii, harmonii i ten finaÂł drugiego aktu, a moÂże arie Cherubina. Co lepsze? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 10, 2013, 01:56:58 [...] i ten finaÂł drugiego aktu [...] Oj, to chyba najlepszy sceniczny finaÂł w twĂłrczoÂści Mozarta, jeden ze szczytĂłw dramaturgicznego mistrzostwa, ktĂłry wyznaczyÂł kierunek rozwoju opery. SpĂłjrzcie/wsÂłuchajcie siĂŞ w obsadĂŞ (MET 1999): http://www.youtube.com/watch?v=Rh64ZgdHLTs Jego przygoda ze scenÂą rozpoczĂŞÂła siĂŞ bardzo szybko. W 1767 r. powstaÂło wspomniane tu parĂŞ razy oratorium sakralne Die Schuldigkeit des ersten Gebots. 12 marca, 246 lat temu miaÂło swojÂą premierĂŞ. http://www.youtube.com/watch?v=Ex0qOLFs0ew Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 21, 2013, 18:14:48 W ostatnim dniu marca urodziÂł siĂŞ JĂłzef Haydn. Mistrz kwartetu i symfonii, nowator i eksperymentator, niepozbawiony daru szlachetnej inwencji. Mentor Mozarta - Wolfgang traktowaÂł starszego o 24 lata artystĂŞ jak ojca. Ten rewanÂżowaÂł siĂŞ wielokrotnie - ilekroĂŚ zapytano go o ocenĂŞ sztuki Mozarta, wypowiadaÂł siĂŞ o niej w najwyÂższym uznaniem ("NajwiĂŞkszy znany mi kompozytor..."). W II poÂł. XVIII w. jedynym, z ktĂłrym moÂżna porĂłwnaĂŚ salzburczyka, byÂł wÂłaÂśnie nadworny kompozytor EsterhĂĄzych.
NajsÂłynniejszym mozartowskim hoÂłdem dla Haydna sÂą dedykowane mu kwartety smyczkowe. Jak chyba wspominaÂłem, szczegĂłlniĂŞ ceniĂŞ kwartet A-dur KV 464; dzieÂło tak niejednoznaczne, niedookreÂślone, wizjonerskie. KV 458 nosi przydomek "MyÂśliwski" (vel "Polowanie", Jagdquartett), KV 465 to sÂłynny kwartet "Dysonansowy", pierwszy z serii, KV 387, z fugowanym finaÂłem, okreÂśla siĂŞ czasem mianem "Wiosennego". Podejmiemy prĂłbĂŞ dodania przydomka do mistycznego kwartetu KV 464? ;) http://www.youtube.com/watch?v=wJDuVd6yqHc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 21, 2013, 23:40:42 Co powiecie na... NiedokoĂączony? ;) Chyba zbyt banalne.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 22, 2013, 22:06:18 Co powiecie na... NiedokoĂączony? ;) Chyba zbyt banalne. PrzyznajĂŞ, Âże mnie rĂłwnieÂż taki przydomek przyszedÂł na myÂśl; moÂże byĂŚ teÂż - jak sam Patrick :) napisaÂłeÂś - Mistyczny, albo Kwartet 3 KlasykĂłw (kwartet KV 464 A-dur byÂł podobno inspiracjÂą dla kwartetu A-dur op. 18 nr 5 Beethovena). Jestem juÂż znana z pisaroniomanii ;), wiĂŞc pozwolĂŞ sobie jeszcze zalinkowaĂŚ caÂłe Cosi fan tutte KV 588 / Glyndebourne 2006: http://www.youtube.com/watch?v=8OUrafVroho Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 23, 2013, 10:58:10 Cytuj Podejmiemy prĂłbĂŞ dodania przydomka do mistycznego kwartetu KV 464? Ktos juz podjal - "DRUM", ale moze byc "Banalnie Niedokonczony" Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 23, 2013, 13:07:07 ale moze byc "Banalnie Niedokonczony" Moi, je dirais plutĂ´t: "niebanalnie zakoĂączony" ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 23, 2013, 16:30:18 Moi, je dirais plutĂ´t: "niebanalnie zakoĂączony" ;) Twoje "wolalabym" tez wolalbym ja. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Marzec 24, 2013, 18:24:23 Ten kwartet ma juÂż nazwĂŞ: DRUM jak ktoÂś wspomniaÂł. ChoĂŚ nazwa gÂłupia, wskazuje na wiolonczele z czĂŞÂści powolnej. Najbardziej polifoniczny ze wszystkich. dziwny i jak wiĂŞkszoœÌ wiedeĂąskich kwartetĂłw Mozarta dla mnie matematyczny, za maÂło namiĂŞtny, wyrafinowany ale maÂło mozartowski.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 24, 2013, 21:14:08 WiedeĂąskie kwartety smyczkowe Mozarta - lecz takÂże Haydna - to w duÂżej mierze arcydzieÂła sztuki kontrapunktycznej. Zapytam, Amadeuszu, nieco prowokacyjnie ;) - co oznacza Twoim zdaniem idiom "mozartowski"? Niech nie zmyli nas przydomek (Haydnowskie)! ;) Moim zdaniem, kwartety z l. 1782 - 1785 sÂą objawieniem prawdziwie indywidualnego stylu Mozarta w zakresie smyczkowej kameralistyki (jak wiemy, droga prowadzÂąca do tego kwartetowego opus byÂła dÂługa, siermiĂŞÂżna, okupiona potem i obfitujÂąca w artystyczne kryzysy; por. Kwartety MediolaĂąskie KV 155-160 i Kwartety WiedeĂąskie KV 168 - 173).
ChociaÂżby - wspomniany dramatyczny finaÂł Kwartetu A-dur KV 464 znaczÂąco ró¿ni siĂŞ od zazwyczaj doœÌ krĂłtkich, czĂŞsto dowcipnych czy (auto-?)ironicznych fina³ów kwartetĂłw Haydna. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Marzec 24, 2013, 22:15:23 Mozartowski...prawdopodobnie lekki, ÂświeÂży, nie wykoncypowany w Âżmudnym zamyÂśle,w pocie, spontaniczny. Zachwycam siĂŞ kwartetem Dysonansowym i Pruskimi,choĂŚ uwaÂżane sÂą za sÂłabsze, moÂże oprĂłcz wiolonczeli za maÂło oryginalnoÂści?. A Haydnowskie to sa w pracy tematycznej i tyle. Menuety maÂło taneczne, duÂżo dysonansĂłw, krĂłtkie przetworzenia, bardziej rozbudowane czĂŞÂści, rozwiniĂŞta harmonia jak w Es-dur, prawie tristanowska. MoÂże coÂś jeszcze? Brak humoru? Bo przecieÂż czy haydn zakoĂączyÂłby tak niespokojnie jak Mozart w kwartecie A-dur?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 24, 2013, 23:33:33 Ten kwartet ma juÂż nazwĂŞ: DRUM jak ktoÂś wspomniaÂł. ChoĂŚ nazwa gÂłupia, wskazuje na wiolonczele z czĂŞÂści powolnej. Najbardziej polifoniczny ze wszystkich. dziwny i jak wiĂŞkszoœÌ wiedeĂąskich kwartetĂłw Mozarta dla mnie matematyczny, za maÂło namiĂŞtny, wyrafinowany ale maÂło mozartowski. Jezeli DRUM wskazuje na CELLO, to faktycznie glupia. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Marzec 25, 2013, 22:04:52 Chodzi o to, Âże wiolonczele w czĂŞÂści wolnej w jednej z wariacji grajÂą w sposĂłb przypominajÂący perkusje - wydajÂą podobne dÂźwiĂŞki. MyslaÂłem, Âże wiesz albo nie zaÂłapaÂłem twojej ironii.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 25, 2013, 23:33:57 Chodzi o to, Âże wiolonczele w czĂŞÂści wolnej w jednej z wariacji grajÂą w sposĂłb przypominajÂący perkusje - wydajÂą podobne dÂźwiĂŞki. MyslaÂłem, Âże wiesz albo nie zaÂłapaÂłem twojej ironii. Aaaa, jak tak, no to nie glupie, albo.......glupie. Juz sam nie wiem. Chyba zglupialem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Marzec 26, 2013, 22:57:01 Zapewne jest to nazwa nadana przez AnglikĂłw. Oni nigdy nie mieli weny do nadawania nazw. oprĂłcz moÂże Jowiszowej. No ale symfonie Cud, Z werblem kotÂłow czy Niespodzianka mĂłwiÂą same za siebie
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 28, 2013, 22:11:51 Kantata pasyjna Grabmusik KV 42 powstaÂła jeszcze za panowania ksiĂŞcia arcybiskupa Schrattenbacha. SkÂłada siĂŞ z recytatywĂłw, 2 arii, duetu, finaÂłowego chĂłru (prawdopodobnie dopisanego w 1772 r. dla reaktywacji kantaty). Kameralnej, smyczkowo-dĂŞtej orkiestrze towarzyszy dwĂłjka solistĂłw i chĂłr mieszany. Szkoda, Âże Mozart nie skomponowaÂł do biblijnego tekstu czegoÂś podobnego do bachowskich pasji; Grabmusik to mÂłodzieĂączy mozartowski "odpowiednik" misteryjnych kompozycji baroku.
http://www.youtube.com/watch?v=bQMYElppvvY&list=PLEFC85B95911A281C Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 29, 2013, 08:13:36 NaprawdĂŞ mÂłodzieĂącze (dzieÂło jedenastolatka!), ale juÂż peÂłne wyrazu, brzmiÂące momentami niemal jak fragmenty Zauberflote:) MoÂże teÂż dziĂŞki warstwie jĂŞzykowej:)
A dziÂś w Krakowie Grosse Messe in c i Les Musiciens du Louvre Grenoble - niestety nie bĂŞdzie transmisji. Niewiele chyba napisano muzyki rĂłwnie mistycznej, rĂłwnie Âłatwo rozwijajÂącej duszy skrzydÂła do lotu. Jakby w sercu rozwijaÂł siĂŞ pÂąk ró¿y... http://www.youtube.com/watch?v=IgCySDQU_lA ZresztÂą niech bĂŞdzie caÂłoœÌ: Gardiner, English Baroque Orchestra i Monteverdi Choir http://www.youtube.com/watch?v=4Z3ZrTYSKYk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Lawendynka Marzec 29, 2013, 22:07:55 Czasem zastanawiam siĂŞ, czy wogĂłle powstaÂła doskonalsza muzyka?
https://www.youtube.com/watch?v=AmNfVqS2d7k Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 30, 2013, 00:04:15 Nie. Ale wykonania chyba tak.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 05, 2013, 21:02:23 Czarodziejski Flet i Sir Simon Rattle z Baden-Baden
http://liveweb.arte.tv/de/video/Zauberfloete_Berliner_Philharmoniker/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Kwiecień 05, 2013, 23:05:07 Czasem zastanawiam siĂŞ, czy wogĂłle powstaÂła doskonalsza muzyka?
https://www.youtube.com/watch?v=AmNfVqS2d7k A to? (lacrimosa ponoc nie jest Mozarta co nie dajĂŞ wiary) http://www.youtube.com/watch?v=prvBEXbnDR0&list=FLPGhNYsH4J-i0Ld1zyQNJzA&index=11 i lepiej wykonane? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 05, 2013, 23:31:57 To wykonanie finaÂłu 41. Symfonii jest wg mnie najlepszym we wspó³czesnej fonografii, top of the top ;) Sam Maestro w komentarzu do pÂłyty podkreÂśla wagĂŞ skomplikowanej polifonii w tym ogniwie oraz w I czĂŞÂści Symfonii Praskiej, ktĂłra znalazÂła siĂŞ na innym kr¹¿ku firmy Linn (2008). Precyzja nagrania (ukÂłony dla technikĂłw wytwĂłrni!), zachwycajÂący dÂźwiĂŞk orkiestry (wyobraÂźnia przenosi nas do XVIII w.) - wspaniaÂłe, efektowne brzmienie instrumentĂłw dĂŞtych blaszanych, perfekcyjna dynamika, artykulacja, ostre, ale nieprzerysowane kontrasty i akcenty... MyÂślĂŞ, Âże Mozart powierzyÂłby sir Mackerrasowi dyrygowanie swoich dzieÂł ;) SzczĂŞÂściarzem, kto posiada piĂŞkne, albumowe wydanie ostatnich symfonii Mozarta w interpretacji Scottish Chamber Orch. Jupiter-Sinfonie niewÂątpliwie zachwyca najbardziej.
WrĂłcimy do tych nagraĂą. W tym miejscu: serdeczne pozdrowienia dla Asi ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Kwiecień 06, 2013, 12:37:14 Czarodziejski Flet i Sir Simon Rattle z Baden-Baden http://liveweb.arte.tv/de/video/Zauberfloete_Berliner_Philharmoniker/ AleÂż barwny ten Vogelfänger ;) Nie ma rĂłwnoÂści, faceci po lesie, po trawie w wygodnych traperach albo boso, a kobitki w szpileczkach. Ciekawe wystawienie, takie "zielone", dziĂŞkujĂŞ :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Kwiecień 07, 2013, 19:30:35 To wykonanie finaÂłu 41. Symfonii jest wg mnie najlepszym we wspó³czesnej fonografii, top of the top ;) Sam Maestro w komentarzu do pÂłyty podkreÂśla wagĂŞ skomplikowanej polifonii w tym ogniwie oraz w I czĂŞÂści Symfonii Praskiej, ktĂłra znalazÂła siĂŞ na innym kr¹¿ku firmy Linn (2008). Precyzja nagrania (ukÂłony dla technikĂłw wytwĂłrni!), zachwycajÂący dÂźwiĂŞk orkiestry (wyobraÂźnia przenosi nas do XVIII w.) - wspaniaÂłe, efektowne brzmienie instrumentĂłw dĂŞtych blaszanych, perfekcyjna dynamika, artykulacja, ostre, ale nieprzerysowane kontrasty i akcenty... MyÂślĂŞ, Âże Mozart powierzyÂłby sir Mackerrasowi dyrygowanie swoich dzieÂł ;) SzczĂŞÂściarzem, kto posiada piĂŞkne, albumowe wydanie ostatnich symfonii Mozarta w interpretacji Scottish Chamber Orch. Jupiter-Sinfonie niewÂątpliwie zachwyca najbardziej. WrĂłcimy do tych nagraĂą. W tym miejscu: serdeczne pozdrowienia dla Asi ;) Wg mnie teÂż jest to najlepsze wykonanie Jowiszowej jakie kiedykolwiek sÂłyszaÂłem. Ale jeszcze nigdy nie sÂłyszaÂłem wykonania Requiem ktĂłre by mnie zachwyciÂło Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 10, 2013, 12:56:28 Chyba nie sÂłuchaliÂśmy jeszcze 9 (niektĂłrzy podajÂą w wÂątpliwoœÌ autentycznoœÌ wariacji 7, 8 i 9) wariacji KV 573 na temat menueta, ktĂłrego twĂłrcÂą byÂł Jean-Pierre Duport (1741-1818), nadworny wiolonczelista Fryderyka Wilhelma II. Wariacje powstaÂły w 1789 r. podczas podró¿y Mozarta do Berlina.
http://www.youtube.com/watch?v=OAo-ipVcpgY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 10, 2013, 20:20:59 StĂŞskniÂłam siĂŞ trochĂŞ za quizami (zarĂłwno mozartowskimi, jak i chopinowskimi ;)), tak wiĂŞc sama zadam jak¹œ minizagadkĂŞ: Jaki utwĂłr Mozarta przywodzi Wam na myÂśl temat pojawiajÂący siĂŞ w 2 minucie i 30 sekundzie (2:30) pochodzÂący z tej oto uwertury "londyĂąskiego Bacha" (ktĂłry jak wiemy wywarÂł zauwaÂżalny wpÂływ na wczesne utwory Wolfganga)?
http://www.youtube.com/watch?v=dJjvIB291fc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Kwiecień 10, 2013, 20:59:56 Jaki utwĂłr Mozarta przywodzi Wam na myÂśl temat pojawiajÂący siĂŞ w 2 minucie i 30 sekundzie (2:30) pochodzÂący z tej oto uwertury "londyĂąskiego Bacha" (ktĂłry jak wiemy wywarÂł zauwaÂżalny wpÂływ na wczesne utwory Wolfganga)? Maybe piano concerto No. 12 in A K414, 2nd movement ??? :) :Dhttp://www.youtube.com/watch?v=dJjvIB291fc http://youtu.be/3rj-AaxMruA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 10, 2013, 22:22:27 ...a koncert ten powstaÂł jesieniÂą 1782 r. (Mozart stworzyÂł wĂłwczas swojÂą pierwszÂą wiedeĂąskÂą triadĂŞ koncertĂłw na fortepian, KV 413 - 415, ktĂłre miaÂły byĂŚ przyjemne dla ucha laika i konesera). To fakt istotny; sÂądzĂŞ, Âże w ten sposĂłb Mozart oddaÂł hoÂłd zmarÂłemu w tym roku J. Ch. Bachowi. O jego Âśmierci donosiÂł ze smutkiem w liÂście z 10 kwietnia 1782 r. (Kasiu, obmyÂśliÂłaÂś wszystko PERFEKCYJNIE ;)) - "có¿ za strata dla muzycznego Âświata!".
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 21, 2013, 18:01:45 ...a koncert ten powstaÂł jesieniÂą 1782 r. (Mozart stworzyÂł wĂłwczas swojÂą pierwszÂą wiedeĂąskÂą triadĂŞ koncertĂłw na fortepian, KV 413 - 415, ktĂłre miaÂły byĂŚ przyjemne dla ucha laika i konesera). O triadzie KV 413 - 415 Mozart napisaÂł nastĂŞpujÂąco w liÂście z 28 grudnia 1782r.: Die Concerten sind eben das Mittelding zwischen zu schwer und zu leicht. Sie sind sehr brillant - angenehm in die Ohren - natĂźrlich ohne in das Leere zu fallen. Hie und da kĂśnnen auch Kenner allein Satisfaction erhalten - doch so - dass die Nichtkenner damit zufrieden sagen mĂźssen, ohne zu wissen warum. (Koncerty te stojÂą dokÂładnie poÂśrodku miĂŞdzy tym, co zbyt Âłatwe, a tym, co zbyt trudne. SÂą one bardzo bÂłyskotliwe - przyjemne dla ucha - oczywiÂście bez popadania w banaÂł. Jest w nich kilka fragmentĂłw, ktĂłre zadowolÂą jedynie koneserĂłw - ale i laicy znajdÂą w nich przyjemnoœÌ, nawet nie wiedzÂąc, dlaczego). Te trzy koncerty mogÂą byĂŚ wykonywane z akompaniamentem wiĂŞkszej orkiestry lub tylko a quattro - z towarzyszeniem dwojga skrzypiec, altĂłwki i wiolnczeli. (Tak wÂłaÂśnie Wolfgang reklamowaÂł ;) je w Wiener Zeitung). KV 414 jest chyba najbardziej kameralny, intymny i nostalgiczny z caÂłej trĂłjki. (OdkÂąd pamiĂŞtam, zawsze niezwykle poruszaÂło mnie przetworzenie w Allegro i oczywiÂście nie tylko ono ;)). http://www.youtube.com/watch?v=PiHra1MBhtE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 22, 2013, 19:54:33 Ostatni weekend upÂłyn¹³ nam pod znakiem NiekoĂączÂącego SiĂŞ Mazurka ;), a dziÂś pora na nowÂą mozartowskÂą zagadkĂŞ :) Pytanie jest dwuczĂŞÂściowe i brzmi nastĂŞpujÂąco: skÂąd pochodzi temat pojawiajÂący siĂŞ w 2 minucie i 24 sekundzie (2:24) w scenie uczty w finale Don Giovanniego i pod jakim numerem w katalogu KĂśchla moÂżemy go jeszcze odnaleŸÌ (jako temat dla wariacji tym razem)?
http://www.youtube.com/watch?v=IsEujPMgH2I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Kwiecień 23, 2013, 11:48:41 skÂąd pochodzi temat pojawiajÂący siĂŞ w 2 minucie i 24 sekundzie (2:24) w scenie uczty w finale Don Giovanniego i pod jakim numerem w katalogu KĂśchla moÂżemy go jeszcze odnaleŸÌ (jako temat dla wariacji tym razem)? moÂże...http://www.youtube.com/watch?v=IsEujPMgH2I FinaÂł z drugiego aktu Cosi Fan Tutte & Die ZauberflĂśte ale co do Kochla - to siĂŞ, prosze Pani, poddajĂŞ :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 28, 2013, 11:31:30 Mam zaszczyt ogÂłosiĂŚ zwyciĂŞzcĂŞ, a jest nim - jak nietrudno siĂŞ domyÂśliĂŚ - nasz najwybitniejszy mozartolog, Herr Fadendirektor Patrick! :) (Pat, to Ty pierwszy zalinkowaÂłeÂś KV 527 z Salzburger Festspiele w 2008, nie ja ;). SprawdÂź posty z poczÂątku listopada 2012). W wiÂązance przebojĂłw w scenie uczty w finale Don Giovanniego sÂłyszymy kolejno: O quanto un si bel giubilo z drammy giocoso w 2 aktach Una cosa rara ossia Bellezza ed onesta (1786), ktĂłrej twĂłrcÂą jest Vicente Martin y Soler (1754-1806) [Leporello: Bravi, "Cosa rara" = Bravo,"Cosa rara" (1: 05)], Come un agnello z trzyaktowej drammy giocoso Fra i due litiganti il terzo gode (1782) Giuseppe Sartiego (1729-1802) [Leporello: Evvivano i "Litiganti" = Niech ÂżyjÂą "Litiganti" (2:31)] i Non piu andrai z Figara [Leporello: Questa poi la conosco pur troppo = TĂŞ melodiĂŞ znam aÂż nazbyt dobrze - pierwszym Figarem i Leporellem w premierowym wykonaniu KV 527 w Wiedniu byÂł ten sam bas-baryton - Francesco Benucci (3:23)].
Come un agnello (Jak baranek) z Fra i due litiganti il terzo gode (~ Gdzie dwĂłch siĂŞ bije, tam trzeci korzysta) posÂłuÂżyÂło Mozartowi jako temat dla wariacji figurujÂących w katalogu KĂśchla pod numerem KV 460/454a. Szczerze mĂłwiÂąc, nie wiem do koĂąca, czy tych wariacji jest w koĂącu 2, czy teÂż 8, bo ÂźrĂłdÂła podajÂą ró¿ne liczby w tym temacie ;) http://www.youtube.com/watch?v=xaxihIdmyBQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 28, 2013, 13:39:32 PamiĂŞtam; bardzo lubiĂŞ tÂą inscenizacjĂŞ (mimo, Âże wywoÂłuje sporo kontrowersyjnych opini), ale cieszĂŞ siĂŞ, Âże nam jÂą przypomniaÂłaÂś. ÂŚwita mi, Âże caÂłoœÌ wieĂączy tu dramatyczna Scena Komandora i pominiĂŞto finaÂłowy ensamble ;)
Z iloÂściÂą wariacji KV 460 na temat arii Sartiego jest FAKTYCZNY problem. Podobno autograf zawiera tylko dwie jej opracowania, jednak w 1803 r. wydano to dzieÂło jako temat i 8 wariacji. MoÂżna siĂŞ domyÂślaĂŚ, Âże edytor dodaÂł ostatnich 6 opracowaĂą, chociaÂż przeprowadzone badania stylistyczne wykazujÂą, Âże sÂą autentycznie mozartowskie. Jest to utwĂłr nietrudny i raczej konwencjonalny, choĂŚ muzykolog Egon Kenton doszukuje siĂŞ tu zapowiedzi wielkich wariacji nt. Diabellego Beethovena. Temat arii - mimo, Âże bardzo catchy - nie naleÂży do szczegĂłlnie udanych. MoÂżna dodaĂŚ, Âże o skomponowaniu KV 460 Mozart donosi w liÂście z czerwca 1784 r. - utwĂłr figuruje tam obok takich arcydzieÂł, jak Koncert KV 453 fĂźr Fräulein Babette, kwintet KV 452 czy sonata KV 448. Forumowicze czekajÂą na kolejne quizy wspó³autorki najlepszych zagadek KSz! ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Kwiecień 28, 2013, 15:05:54 Mam pytanie do drogich i zacnych znawcĂłw Amadeusza. Chodzi mi o wariacje fortepianowe (nie moge znaleŸÌ jakie). wiem, Âże Mozart napisaÂł najwiĂŞcej cykl zÂłoÂżony z 12 wariacji ale w ksi¹¿ce Christian Jacq w przypisie znalazÂłem informacje Âże napisaÂł cykl zÂłoÂżony z 29 wariacji. miaÂł je dopisywaĂŚ kolejno swojemu wydawcy (chyba Artarii za pare dukatĂłw za jednÂą wariacje). Na pewno chodzi o 6 waracji na temat menueta Duporta.. W 1792 miaÂły mieĂŚ juz 29 wariacji. Czy ktoÂś inny je dopisywaÂł? czy ktoÂś je w caÂłoÂści sÂłyszaÂł?proszĂŞ o rozwiÂązanie problemu.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 01, 2013, 17:40:35 PamiĂŞtam; bardzo lubiĂŞ tÂą inscenizacjĂŞ (mimo, Âże wywoÂłuje sporo kontrowersyjnych opini) Oj tak, pamiĂŞtam jednÂą hiperkrytycznÂą opiniĂŞ z niemieckiej prasy, ktĂłra brzmiaÂła mniej wiĂŞcej tak (uÂżyjĂŞ moÂże nieco bardziej eleganckich sformuÂłowaĂą niÂż w oryginale ;)): "AkcjĂŞ przeniesiono do lasu chyba po to, aby Don Giovanni i Leporello mogli tam w spokoju raczyĂŚ siĂŞ wysokoprocentowymi napojami i paliĂŚ blanty" :D ÂŁukaszu, w kontekÂście KV 573 sÂłyszaÂłam jedynie o 6 lub 9 wariacjach... Niech wypowie siĂŞ Patrick, ktĂłry jest tu Α i Ω :) CzytaÂłeÂś moÂże ca³¹ seriĂŞ ksi¹¿ek o Mozarcie Jacqa? (Facet jest egiptologiem). Ja natomiast mam ochotĂŞ przeczytaĂŚ Nancy Storace. RomĂĄn o lĂĄsce mladièkĂŠ sopranistky Nancy Storace a W. A. Mozarta AdĂŠli Vedralovej (2012) ;) JeÂśli juÂż mowa o sopranistkach - ukazaÂła siĂŞ nowa pÂłyta Julii Lezhnevej z 4 motetami 4 kompozytorĂłw: G. F. Händla, N. Porpory, A. Vivaldiego i W. A. Mozarta. Exsultate, jubilate (Allegro) - I. czêœÌ motetu KV 165/158a skomponowanego przez Wolfganga w styczniu 1773 r. w Mediolanie: http://www.youtube.com/watch?v=DlIPyey3_YY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 01, 2013, 19:20:36 PrzeczytaÂłem oby dwa tomy, ³¹cznie 4 czĂŞÂści. PowieœÌ fatalna. rozdziaÂły po kilka stron, same dialogi, zero akcji. ratujÂą jÂą przypisy, z ktĂłrych moÂżna coÂś siĂŞ dowiedzieĂŚ i miÂłoœÌ autora do Mozarta. SÂą teÂż 2 pÂłyty gratis.
TeÂż sÂłyszaÂłem 6 - 9 wariacji ale bankowo jest tam podana info o 29 wariacjach wydanych u Artarii w 1792. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 01, 2013, 22:35:24 Kasiu, wywierasz na mnie presjĂŞ ;D Sprawa z liczbÂą wariacji nt. menueta Duporta jest podobna, jak w przypadku KV 460. SzeœÌ czy dziewiĂŞĂŚ? ;)
Z informacji jakie znalazÂłem wynika, Âże u Artarii w 1792 r. wydano 9 wariacji, na 10 stronach. KiedyÂś czytaÂłem, Âże menuet Duporta stanowiÂł inspiracjĂŞ rĂłwnieÂż dla innych kompozytorĂłw; zapewne po Âśmierci Mozarta ukazaÂło siĂŞ wiĂŞcej jego opracowaĂą (moÂże podsumowujÂąc je, otrzymamy liczbĂŞ 29). KV 573 uwaÂża siĂŞ nieraz za jeden z najciekawszych cykli wariacji w twĂłrczoÂści Mozarta; w jednej z nich ktoÂś usÂłyszaÂł nawet gdakanie kur ;) Sam Wolfgang improwizowaÂł je przed krĂłlem pruskim w Poczdamie. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 02, 2013, 10:31:55 Kasiu, wywierasz na mnie presjĂŞ ;D Tja, Du bist selber daran "schuld", dass ich Dich fĂźr einen Experten rund ums Thema W. A. M. halte :) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 02, 2013, 22:29:27 1 maja, czyli wczoraj minĂŞÂło 227 lat od pierwszego wystawienia Wesela Figara, ktĂłre jak wiecie, odbyÂło siĂŞ w wiedeĂąskim Burgtheater ( ;) do Kasi, naszej "figaromanki" :D). Mozart dyrygowaÂł pierwszym przedstawieniem, otrzymaÂł honorarium w wysokoÂści 450 florenĂłw, ponad dwa razy wiĂŞcej od genialnego librecisty. By jednak mogÂło powstaĂŚ to arcydzieÂło, Wolfgang musiaÂł odbyĂŚ nieÂłatwÂą drogĂŞ. ZaryzykujĂŞ - wszystko zaczĂŞÂło siĂŞ rĂłwnieÂż 1 maja, tyle, Âże kilkadziesiÂąt lat wczeÂśniej, w PaÂłacu Arcybiskupim w Salzburgu A.D. 1769. 13-letni Mozart wystawiÂł wĂłwczas swojÂą 3-aktĂłwkĂŞ buffo La finta semplice. ByÂł to pierwszy krok do zdobycia Olimpu wÂłoskiej sztuki operowej (Figaro, Don Giovanni, Cosi fan tutte).
A oto mini-zagadka (myÂślĂŞ, Âże nieskomplikowana): jak nazywaÂła siĂŞ pierwsza Rozyna z La finta semplice i z ktĂłrym ze wspó³czesnych Mozartowi kompozytorĂłw byÂła skoligacona? Dodam, Âże twĂłrcĂłw wywodzÂących siĂŞ z tej rodziny Mozart bardzo wysoko ceniÂł. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 02, 2013, 22:45:59 La finta semplice powstaÂła ok. 17 lat przed Weselem, wiĂŞc dekady, o ktĂłrych wspomniaÂłem, to maÂła przesada ;)
Przypomnijmy sobie finaÂły obu kompozycji. http://www.youtube.com/watch?v=bPWfBKa6qJo http://www.youtube.com/watch?v=BcB0Nb6_0qQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 09, 2013, 14:11:13 A oto mini-zagadka (myÂślĂŞ, Âże nieskomplikowana): jak nazywaÂła siĂŞ pierwsza Rozyna z La finta semplice i z ktĂłrym ze wspó³czesnych Mozartowi kompozytorĂłw byÂła skoligacona? Dodam, Âże twĂłrcĂłw wywodzÂących siĂŞ z tej rodziny Mozart bardzo wysoko ceniÂł. Hm, moÂże naleÂżaÂłoby jeszcze dodaĂŚ, iÂż najwybitniejszym przedstawicielem rodziny, o ktĂłrÂą pytam, jest autor tych znanych s³ów: Ich sage Ihnen vor Gott, als ein ehrlicher Mann, Ihr Sohn ist der grĂśsste Komponist, den ich von Person oder dem Namen nach kenne; er hat Geschmack, und Ăźber das die grĂśsste Kompositionswissenschaft. TwĂłrca (artystka X, ktĂłra wystÂąpiÂła w salzburskiej premierze La finta semplice, byÂła jego bratowÂą), zwracajÂąc siĂŞ do Leopolda Mozarta, zarzeka siĂŞ przed Bogiem, Âże Wolfgang Amadeus jest najwiĂŞkszym znanym mu kompozytorem, ÂłaczÂącym muzyczny smak z najwyÂższÂą wiedzÂą. BTW, jakÂże trafny osÂąd ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 09, 2013, 15:55:37 ;) do Kasi, naszej "figaromanki" :D ;) do Pata, naszego "Flecisty" :D PrzyznajĂŞ, Âże 1 maja moje myÂśli biegnÂą do roku 1786 :), ale - jak wiadomo - kocham wszystkie opery Mozarta, wszystkie razem i kaÂżdÂą z osobna (te sÂłowa zostaÂły nawet "uwiecznione" w jednym z utworĂłw Janusza :)). W zagadce chodzi o MariĂŞ MagdalenĂŞ Haydn, ÂżonĂŞ Michaela Haydna, brata kompozytora, ktĂłrego dom w Eisenstadt (stolicy landu Burgenland) miaÂłam kiedyÂś okazjĂŞ odwiedziĂŚ: www.haydn-haus.at/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 10, 2013, 20:05:04 Don Giovanni na Manhattanie. Niestety, nie zd¹¿yliÂśmy.
http://www.nyoperaexchange.com/#!current-season Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 18, 2013, 23:24:13 Czas na kolejnÂą minizagadkĂŞ ;), a brzmi ona: jaki instrument muzyczny uwaÂżaÂł Mozart za "krĂłla wszystkich instrumentĂłw"?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 20, 2013, 18:28:52 Do biura organizatorki konkursu :D napÂłynĂŞÂły dwie odpowiedzi (dziĂŞkujĂŞ serdecznie za obie) - jedna co prawda ambitna, ale niewÂłaÂściwa (chodzi o inny aerofon ;)), druga natomiast trafna :)
Po raz kolejny bezkonkurencyjny okazaÂł siĂŞ pewien (co najmniej) dr n. med. in spe :) Jaki to instrument? Oddajmy gÂłos samemu Wolfiemu :) (fragment listu do Leopolda z paÂździernika 1777 r.): [...] Als ich Herrn Stein sagte, ich mĂśchte gern auf seiner Orgel spielen, denn die Orgel seie meine Passion, so verwunderte er sich groĂ und sagte: "Was? Ein solcher Mann wie Sie, ein solcher groĂer Klavierist will auf einem Instrumente spielen, wo kein Douceur, keine Expression, kein Piano, kein Forte stattfindet, sondern immer gleich fortgehet?" - "Das hat alles nichts zu bedeuten; die Orgel ist doch in meinen Augen und Ohren der KĂśnig aller Instrumente". - "Nun meinetwegen". Wir gingen halt miteinander, ich merkte schon aus seinen Diskursen so, daĂ er glaubte, ich wĂźrde nicht viel auf seiner Orgel machen, ich wĂźrde par exemple vĂśllig klaviermäĂig spielen. [...] Wir kamen auf den Chor, ich fing zu präludieren an, da lachte er schon; dann eine Fuge. "Das glaube ich" sagte er "daĂ Sie gerne Orgel spielen, wenn man so spielt!" [...] Kiedy powiedziaÂłem panu Steinowi [Johann Andreas Stein (1728-1792), wybitny budowniczy organĂłw i innych instrumentĂłw klawiszowych], Âże chciaÂłbym zagraĂŚ na jego organach, poniewaÂż organy sÂą mojÂą pasjÂą, ogromnie siĂŞ zdziwiÂł i powiedziaÂł:"Co? KtoÂś taki jak Pan, taki wielki pianista chce zagraĂŚ na instrumencie, z ktĂłrego nie sposĂłb wydobyĂŚ ani sÂłodyczy, ani peÂłni ekspresji, ani piano, ani forte, a jedynie jednostajne brzmienie?" - "To wszystko jest bez znaczenia, organy sÂą jednak w moich oczach i uszach krĂłlem wszystkich instrumentĂłw". - "Skoro Pan tak mĂłwi, niech tak bĂŞdzie". SzliÂśmy razem i wywnioskowaÂłem z jego s³ów, Âże sÂądziÂł, iÂż niewiele zdziaÂłam na jego organach, Âże na przykÂład bĂŞdĂŞ graÂł na nich tak, jak na pianoforte. [...] WeszliÂśmy na chĂłr, zacz¹³em graĂŚ preludium, a on wtedy zacz¹³ siĂŞ ÂśmiaĂŚ; potem zagraÂłem jeszcze fugĂŞ. "Przy takiej grze" powiedziaÂł "trudno nie daĂŚ wiary temu, Âże gra Pan chĂŞtnie na organach!". Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 31, 2013, 00:09:52 Ave Verum, arcydzieÂło skomponowane na ostatnie Corpus Christi w Âżyciu Mozarta dla Antona Stolla w czerwcu 1791 r.
Riccardo Muti http://www.youtube.com/watch?v=2UXLKmhd920 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 31, 2013, 01:06:10 Jest Mozart, jest impreza..... nie, wróÌ: Jest Mozart, jest inspiracja :)
W przerwie pomiĂŞdzy przesÂłuchiwaniem kolejnych konkursowych wykonaĂą wpadÂło mi wÂłaÂśnie w ucho coÂś bardzo piĂŞknego - bo czyÂż moÂże nie byĂŚ piĂŞkne dzieÂło wielkiego romantyka zÂłoÂżone w hoÂłdzie wielkiemu klasykowi, dzieÂło zrodzone z porywu natchnienia, podziwu i zachwytu... Czajkowski - i Mozartiana:) http://www.youtube.com/watch?v=meAGKCqAO9Q Mozartiana powstaÂła w 1887, w setnÂą rocznicĂŞ premiery Don Giovanniego. Czajkowski sam dyrygowaÂł premierowym wykonaniem suity - byÂł to jedyny taki przypadek. Tutaj IV suita w caÂłoÂści, z nutami - dla frajdy ekspertĂłw ;) http://www.youtube.com/watch?v=GM-ybUTPFjA Nuty wÂłaÂściwie mĂłwiÂą wszystko, pewnie wiĂŞc przepada okazja do konkursu na temat, jakie utwory posÂłuÂżyÂły Czajkowskiemu do orkiestracji :)). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 31, 2013, 23:02:45 "SÂłuchaÂłem Mozarta. Tonacje niÂższe, coraz niÂższe, po piĂŞĂŚ piĂŞter w dó³. Modulacje. Potem w gĂłrĂŞ i znĂłw w gĂłrĂŞ. Potem drugi raz obok to samo. Jak pajÂąk pajĂŞczynĂŞ."
Fragment Tajnego dziennika Mirona BiaÂłoszewskiego, Wydawnictwo Znak, KrakĂłw 2012. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 01, 2013, 09:40:38 "SÂłuchaÂłem Mozarta. Tonacje niÂższe, coraz niÂższe, po piĂŞĂŚ piĂŞter w dó³. Modulacje. Potem w gĂłrĂŞ i znĂłw w gĂłrĂŞ. Potem drugi raz obok to samo. Jak pajÂąk pajĂŞczynĂŞ." Fragment Tajnego dziennika Mirona BiaÂłoszewskiego, Wydawnictwo Znak, KrakĂłw 2012. Bardzo fajny wiersz, ale zupelnie nie pasujacy do Mozarta (widze analogie do netowisk Janusza) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 01, 2013, 13:06:57 O Mozartianie Czajkowskiego po raz pierwszy wspomniaÂła na forum Kasia, w kontekÂście moich ulubionych wariacji KV 455 ;) Ave verum ma w sobie niesamowitÂą moc, zwÂłaszcza w czasie uroczystoÂści religijnych i twierdzĂŞ, Âże jest dowodem dojrzaÂłej, innej od tej "salzburskiej" religijnoÂści, pozbawionej barokowego splendoru, zarazem oÂświeconej. SiÂła oddziaÂływania tego Ave verum jest tak duÂża, Âże wrĂŞcz utoÂżsamia siĂŞ te motetowe sÂłowa z KV 618 Mozarta. Nie zwracajÂąc uwagi na inne, ciekawe opracowania tego hymnu.
A zatem maÂła zagadka (KasiĂŞ ;D - przepraszam za wywoÂłanie do tablicy, ale sama jesteÂś sobie ""winna"" przez swoje sukcesy, vide posty wyÂżej :D - oraz pozostaÂłych forumowiczĂłw zachĂŞcam, zgodnie z praktykÂą, do odpowiedzi na privie)... KtĂłry z romantycznych twĂłrcĂłw rĂłwnieÂż opracowaÂł muzyczny temat motetu Mozarta, samemu siĂŞgajÂąc zresztÂą do tekstu, tworzÂąc dodatkowo wÂłasne Ave verum? W nieca³¹ dekadĂŞ po jego Âśmierci, wÂłasny utwĂłr stworzyÂł teÂż pewien poboÂżny francuski organista-kompozytor (jako czêœÌ op. 65). O jakich dwĂłch romantykĂłw tu chodzi? ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 02, 2013, 12:14:58 OtrzymaÂłem 3 odpowiedzi - dziĂŞkujĂŞ za nie! ChodziÂło o Franciszka Liszta oraz Gabriela FaurĂŠ, ktĂłry w 1894 r., 8 lat po Âśmierci Liszta, napisaÂł wÂłasne Ave verum (jako op. 65, wspĂłlnie z Tantum ergo). OdpowiedziaÂły tak Asia i Kasia ;), natomiast Janusz (ktĂłry byÂł pierwszy ;)), nie miaÂł problemĂłw z G. Faure, natomiast oprĂłcz niego zasugerowaÂł E. Elgara (ktĂłry rĂłwnieÂż skomponowaÂł w tym czasie swĂłj motet, chociaÂż, z tego co wiem, nie opracowaÂł dodatkowo tematu mozartowskiego - ale ciekawa propozycja!).
Oddajmy gÂłos Asi, dog³êbnie wyjaÂśniajÂącej powstanie dzieÂł Liszta: "Liszt skomponowaÂł fantazjĂŞ na fortepian obejmujÂącÂą „Ave Verum Corpus de Mozart”, poprzedzonÂą Miserere Allegriego, zatytuÂłowanÂą A la Chapelle Sixtine (S641/1 i 2 – w dwĂłch wersjach), powtarzajÂąc jÂą póŸniej w ciÂągu nastĂŞpnych trzech lat (1862-65) w ró¿nych wersjach – na orkiestrĂŞ (S360), na dwa fortepiany (S633), jest takÂże wersja na organy (S658), zatytuÂłowana „Evocation a la Chapelle Sixtine”. Liszt stworzyÂł teÂż bardziej dosÂłownÂą wersjĂŞ mozartowskiego motetu. Na fortepian (461a) oraz na organy ( S674). WidaĂŚ z tego, Âże ten motyw i dzieÂło Mozarta wyjÂątkowo zajĂŞÂły duszĂŞ i umysÂł Franza, i rzecz jasna, w obliczu potĂŞgi tego dzieÂła, trudno siĂŞ temu dziwiĂŚ." Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 02, 2013, 12:29:29 Tak natomiast komponowaÂł 8-letni Wolfi. Jako op. 3 (z dedykacjÂą dla brytyjskiej krĂłlowej Charlotty Mecklenburg-Strelitz) wydano jego sonaty na klawesyn/fortepian z akompaniamentem skrzypiec lub fletu. OsobiÂście, preferujĂŞ wersjĂŞ "skrzypcowÂą", chociaÂż rola skrzypiec w tym opus jest i tak zdecydowanie ograniczona i obejmuje zazwyczaj harmoniczne ubarwienie lub np. tercjowy akompaniament. Nieco inna jest sonata B-dur KV 15, ktĂłrej czêœÌ I, Andante maestoso, ma wrĂŞcz improwizacyjny charakter, a skrzypce jakby wyzwalajÂą siĂŞ z wiĂŞzĂłw konwencji.
http://www.youtube.com/watch?v=A7e6fZsXwBo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 02, 2013, 18:49:11 PrzeÂśliczne:)) Te sonaty miaÂły byĂŚ inspirowane przez Jana Christiana Bacha, (ktĂłry byÂł nauczycielem muzyki krĂłlowej), a konkretnie jego sonaty z op.2
Nie ma ich chyba na YT. Jest za to sonata D-dur op.5 Nr 2. Ona takÂże staÂła siĂŞ inspiracjÂą dla mÂłodego, dziesiĂŞcioletniego Wolfiego :) http://www.youtube.com/watch?v=nrfWVTeJuOE Trzy koncerty KV 107 powstaÂły w oparciu o jego sonaty (D-dur nr.2, G-dur nr. 3 i E-dur nr. 4). To daje nam okazjĂŞ do pytania, ile wÂłaÂściwie koncertĂłw napisaÂł Mozart:) http://www.youtube.com/watch?v=dvEMM0jkyvQ PS. Wielkie podziĂŞkowania dla Fadendirektora za cytowanie:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 03, 2013, 22:35:18 LubiÂłam czytaĂŚ lirykĂŞ BiaÂłoszewskiego ([...] ach! i flet zaczarowany [...]), ale akurat z tym fragmentem siĂŞ nie zgadzam; hehe, widzĂŞ jak¹œ ma³¹ analogiĂŞ do "gam i pasaÂży" (nie wracajmy juÂż do tego ;)).
O KV 455 faktycznie wspominaliÂśmy juÂż ponad rok temu, ale obydwa linki, ktĂłre Pat wtedy umieÂściÂł sÂą juÂż niestety nieaktywne, dlatego zalinkujĂŞ wykonanie jednej z naszych ulubionych interpretatorek dzieÂł Mozarta, Ingrid Haebler: http://www.youtube.com/watch?v=8Nf0Md19xx0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 30, 2013, 01:09:33 O KV 455 faktycznie wspominaliÂśmy juÂż ponad rok temu, ale obydwa linki, ktĂłre Pat wtedy umieÂściÂł sÂą juÂż niestety nieaktywne, dlatego zalinkujĂŞ wykonanie jednej z naszych ulubionych interpretatorek dzieÂł Mozarta, Ingrid Haebler: http://www.youtube.com/watch?v=8Nf0Md19xx0 A propos - kto wie/pamiĂŞta, z kim Haebler nagraÂła fascynujÂącÂą interpretacjĂŞ mojej ulubionej sonaty na 20 palcĂłw, KV 448? ;) 3 lipca minie 235 lat od Âśmierci matki Wolfganga, Anny Marii (geb. Pertl), urodzonej w 1720 r. w St. Gilgen w okolicach Salzburga. Pani Mozart zmarÂła w mieszkaniu przy Rue du Sentier 8 w ParyÂżu, pogrzeb odbyÂł siĂŞ w Saint-Eustache. Syn niewÂątpliwie g³êboko przeÂżyÂł te wydarzenia, o czym Âświadczy chyba najdobitniej wielokrotnie - rĂłwnieÂż w tym kontekÂście - cytowana tu Sonata a-moll KV 310. Latem 1778 r. powstaÂł jeszcze jeden skarb (czy cud, jak woli Einstein) muzyki kameralnej XVIII wieku - Sonata na fortepian i skrzypce e-moll KV 304. Przypomnijmy sobie to 2-czĂŞÂściowe (cecha caÂłego paryskiego opus sonat skrzypcowych) dzieÂło, otwierajÂące siĂŞ przejmujÂącym unisonem dwĂłch instrumentĂłw w rzadkiej tonacji e-moll. Po Allegro nastĂŞpuje - moim zdaniem - ekspresyjne centrum tego intymnego arcydzieÂła, Tempo di minuetto o zdecydowanie jednak nietanecznym charakterze (por. menuet z 40. Symfonii). Temat zasadniczy zostaje zaprezentowany przez fortepian solo. ÂŚrodkowy epizod, dolce, jest jakby wspomnieniem szczeÂśliwych chwil kompozytora u boku matki, a zarazem peÂłnÂą nadziei proÂśbÂą o lepszÂą przyszÂłoœÌ. WÂątpiĂŞ (wbrew niektĂłrym badaczom), by tak osobista partytura mogla powstaĂŚ przed feralnym 3 lipca i nie mieĂŚ zwiÂązku z chorobÂą matki Mozarta. https://www.youtube.com/watch?v=fd-FCsatmTM https://www.youtube.com/watch?v=hCfKIyi9XvQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 30, 2013, 01:19:17 I jeszcze gratka dla miÂłoÂśnikĂłw duetu Grumiaux & Haskil ;)
https://www.youtube.com/watch?v=hCfKIyi9XvQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 30, 2013, 12:47:20 To jeszcze raz ;), C. Haskil i A. Grumiaux, rok 1958; Sonata e-moll KV 304:
https://www.youtube.com/watch?v=GidRYvaBqsc W wykonaniu tego znakomitego duetu jeszcze jedno dzieÂło z sonatowego opus 1 - w G-dur KV 301 (293a). Cecha charakterystyczna tandemu H&G: idealne wywaÂżenie proporcji miĂŞdzy emocjonalnoÂściÂą wyrazu a ukazaniem klasycznej perfekcji formy. https://www.youtube.com/watch?v=RDUFbd4LuKs I jeszcze w komplecie Sonata G-dur KV 454, pierwsza z wielkiej triady ostatnich sonat skrzypcowych, wspominana juÂż na Mozartthread; wyjÂątkowe nagranie z 1957 r. (live). Inna niezapomniana interpretacja (Sonata A-dur KV 526) - na wÂątku o C. Haskil. https://www.youtube.com/watch?v=Beo88oaJY84 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 09, 2013, 21:07:42 Kilka dni temu zakoĂączyÂł siĂŞ najstarszy niemiecki festiwal mozartowski Mozartfest w WĂźrzburgu. Koncerty odbywaÂły siĂŞ we wnĂŞtrzach sÂłynnej, póŸnobarokowej rezydencji zaprojektowanej przez Balthasara Neumanna. Kto wie, jaki jest zwiÂązek Wolfganga z tym bawarskim miastem? ;)
http://www.mozartfest-wuerzburg.de/index.php?id=1 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Lipiec 19, 2013, 14:15:27 A propos - kto wie/pamiĂŞta, z kim Haebler nagraÂła fascynujÂącÂą interpretacjĂŞ mojej ulubionej sonaty na 20 palcĂłw, KV 448? ;) Z Ludwigiem Hoffmannem - pÂłyta Mozart Music for 2 Pianos Piano Duets / Decca (ktĂłrÂą zakupiÂłam, gdy oszalaÂłam na punkcie sonaty C-dur KV 19d, ktĂłrÂą usÂłyszaÂłam po raz pierwszy w dokumencie BBC zalinkowanym kiedyÂś przez Bartka :)) sÂłuÂży mi za ÂściÂągĂŞ ;) A propos instrumentĂłw klawiszowych: Pat :), w wiadomym Muzeum nie wiedzieli kogo goszczÂą ;) It's their loss not yours! Wolfgang goÂściÂł przejazdem w WĂźrzburgu w 1790 r.; w liÂście do Konstancji napisaÂł: [...] Zu WĂźrzburg haben wir unsern theuern Magen mit Kaffee gestärkt, eine schĂśne, prächtige Stadt [...] (W WĂźrzburgu wzmocniliÂśmy nasze drogie Âżo³¹dki kawÂą; to piĂŞkne, wspaniaÂłe miasto). :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 19, 2013, 23:23:32 . Latem 1778 r. powstaÂł jeszcze jeden skarb (czy cud, jak woli Einstein) muzyki kameralnej XVIII wieku - Sonata na fortepian i skrzypce e-moll KV 304. Przypomnijmy sobie to 2-czĂŞÂściowe (cecha caÂłego paryskiego opus sonat skrzypcowych) dzieÂło, otwierajÂące siĂŞ przejmujÂącym unisonem dwĂłch instrumentĂłw w rzadkiej tonacji e-moll. Po Allegro nastĂŞpuje - moim zdaniem - ekspresyjne centrum tego intymnego arcydzieÂła, Tempo di minuetto o zdecydowanie jednak nietanecznym charakterze (por. menuet z 40. Symfonii). Temat zasadniczy zostaje zaprezentowany przez fortepian solo. ÂŚrodkowy epizod, dolce, jest jakby wspomnieniem szczeÂśliwych chwil kompozytora u boku matki, a zarazem peÂłnÂą nadziei proÂśbÂą o lepszÂą przyszÂłoœÌ. WÂątpiĂŞ (wbrew niektĂłrym badaczom), by tak osobista partytura mogla powstaĂŚ przed feralnym 3 lipca i nie mieĂŚ zwiÂązku z chorobÂą matki Mozarta. Pat, uwielbiam ClarĂŞ i uwielbiam sonatĂŞ e-moll :) Te dwie wspaniaÂłoÂści z³¹czone w jedno to niemal zbyt wiele szczĂŞÂścia, to najwyÂżej szybujÂący obÂłok w siĂłdmym muzycznym niebie:) Grumiaux zresztÂą jest w peÂłni godny swojej partnerki. C. Haskil i A. Grumiaux, rok 1958; Sonata e-moll KV 304: https://www.youtube.com/watch?v=GidRYvaBqsc Tempo di minuetto, obok m.in. Adagia z KV 488, uwaÂżam za jedno z moich muzycznych talizmanĂłw spod znaku "Mozart for Meditation". Palce muzykĂłw wygrywajÂą melodiĂŞ wprost na strunach serca :) To sÂą te melodie tak peÂłne treÂści, Âże trudno wrĂŞcz o nich mĂłwiĂŚ. KV 526 teÂż jest szczytem doskonaÂłoÂści. Wydaje mi siĂŞ, Âże z czystym sumieniem mogĂŞ teÂż poleciĂŚ innÂą wybitnÂą parĂŞ, bardzo interesujÂąco i z urokiem wykonujÂącÂą Mozartowskie sonaty. Mam nadziejĂŞ, Âże i Wam siĂŞ podoba:) Rachel Podger i Gary Cooper - baroque violin & fortepiano:)) KV 397 (rok 1781) https://www.youtube.com/watch?v=6xIP67aVUiQ i 378 https://www.youtube.com/watch?v=EGAvmVJM8gQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 19, 2013, 23:46:00 Z Ludwigiem Hoffmannem - pÂłyta Mozart Music for 2 Pianos Piano Duets / Decca (ktĂłrÂą zakupiÂłam, gdy oszalaÂłam na punkcie sonaty C-dur KV 19d, ktĂłrÂą usÂłyszaÂłam po raz pierwszy w dokumencie BBC zalinkowanym kiedyÂś przez Bartka :)) sÂłuÂży mi za ÂściÂągĂŞ ;) A propos instrumentĂłw klawiszowych: Pat :), w wiadomym Muzeum nie wiedzieli kogo goszczÂą ;) It's their loss not yours! Zdecydowanie popieram - arogancki ignorant sam jedynie traci nie ceniÂąc sobie kontaktu z wybitnÂą jednostkÂą :) Z drugiej strony, jest to jednak trochĂŞ zasmucajÂące, Âże w przybytkach ktĂłre powinny zachĂŞcaĂŚ do poznawania i sÂłuÂżyĂŚ wiedzÂą, straszÂą takie zjawy:(Wolfgang goÂściÂł przejazdem w WĂźrzburgu w 1790 r.; w liÂście do Konstancji napisaÂł: [...] Zu WĂźrzburg haben wir unsern theuern Magen mit Kaffee gestärkt, eine schĂśne, prächtige Stadt [...] (W WĂźrzburgu wzmocniliÂśmy nasze drogie Âżo³¹dki kawÂą; to piĂŞkne, wspaniaÂłe miasto). :) Podoba mi siĂŞ bardzo ta fraza "unsem theuern Magen" :D Chyba bĂŞdĂŞ jej uÂżywaĂŚ;)TrochĂŞ mnie nie byÂło:) CiĂŞÂżko jest czasem z czasem;), a teraz akurat ze zdrowiem. A jednak dobrze, Âże wÂątek splata siĂŞ nieustannie, Âże zawsze znajdzie siĂŞ chwila, gdy ktĂłraÂś z Patrick's Angels pochyli siĂŞ nad Mozartem;)) MiÂło CiĂŞ widzieĂŚ, Kasiu:))) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 23, 2013, 00:04:38 OczywiÂście, wszystko siĂŞ zgadza, a poniewaÂż bardzo lubiĂŞ Mme Haebler, zalinkujĂŞ tu jeszcze w wiadomym wykonaniu SonatĂŞ F-dur KV 332, rozpoczynajÂącÂą siĂŞ najprostszym tematem spoÂśrĂłd wszystkich dzieÂł fortepianowych oraz moje ulubione Impromptu Schuberta (Ges-dur, op.90/3).
Mozart http://www.youtube.com/watch?v=kAGrJv2VMuM Schubert http://www.youtube.com/watch?v=CJEDYkeJeH4 Oj, gdyby Mozart faktycznie dbaÂł o swĂłj theuern Magen, jak mogÂłoby wynikaĂŚ z tej korespondencji... Akurat Wolfgangowi przydaÂłby siĂŞ przyjaciel lekarz, dbajÂący rĂłwnieÂż o jego dietĂŞ :D Jak Sigmund Barisani, ktĂłry zmarÂł we wrzeÂśniu 1787 r. Mozart bardzo przeÂżyÂł ÂśmierĂŚ swojego salzburskiego przyjaciela, ktĂłry uratowaÂł mu Âżycie dwukrotnie i ktĂłry wpisaÂł do jego sztambucha te oto sÂłowa: "Wenn Deines FlĂźgels Meisterspiel Den Briten, der, selbst groĂ an Geist, Den groĂen Mann zu schätzen weiĂ, DahinreiĂt zur Bewunderung; Wenn Deine Kunst, um welche Dich Der welsche Komponist beneidt, Und wie er kann und mag verfolgt; Wenn Deine Kunst, in der Dir nur Ein Bach, ein Joseph Hayden gleicht, Dir längst verdientes GlĂźck erwirbt, VergiĂ da Deines Freundes nicht, Der sich mit Wonne stets und stets Mit Stolz erinnern wird, daĂ er Als Arzt Dir zweymal hat gedient Und Dich der Welt zur Lust erhielt, Der aber noch weit stolzer ist, DaĂ Du sein Freund bist, so wie er Dein Freund Sigmund Barisani, Physicus primarius am Allgemeinen Krankenhause Wien, am 14. April 1787" PoniÂżej Mozart odnotowuje ÂśmierĂŚ doktora. Nazywa go tym, ktĂłry uratowaÂł go od Âśmierci, najserdeczniejszym przyjacielem i szlachetnym czÂłowiekiem. Ufa z radoÂściÂą, Âże spotka siĂŞ z nim w lepszym Âświecie. Zastanawia wzmianka Ihm ist Wohl, co oznacza mniej wiĂŞcej "on ma siĂŞ [juÂż] dobrze", co mogÂłoby (lecz nie musi) wskazywaĂŚ na niechĂŞĂŚ do Âżycia wskutek pograszajÂących siĂŞ warunkĂłw egzystencji kompozytora. Heute am 3ten September dieses nemlichen Jahres war ich so unglĂźcklich diesen Edeln Mann, liebsten, besten freund, und Eretter meines lebens, ganz unvermuthet durch den tode zu verlieren. – Ihm ist Wohl! – aber mir – uns – und allen die ihn genau kannten – uns wird es nimmer wohl werden – bis wir so glĂźcklich sind ihn in einer bessern Welt – wieder – und auf nimmerscheiden – zu sehen. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 25, 2013, 18:22:33 W niedzielĂŞ wieczorem naprawdĂŞ warto w³¹czyĂŚ radiowÂą DwĂłjkĂŞ. ChoĂŚby tylko ze wzglĂŞdu na nazwisko Marty Argherich - PR II nada retransmisjĂŞ koncertu, ktĂłry odbyÂł siĂŞ na poczÂątku lipca w Lugano w ramach Martha Argerich Project. Ja zachĂŞcam z jeszcze jednego powodu. Na pewno nie wszyscy z Was znajÂą tajemniczy mozartowski koncert podwĂłjny na fortepian i skrzypce - a dzieÂło to, w wersji zrekonstruowanej, zabrzmiaÂło wĂłwczas w Lugano!
WÂśrĂłd nieukoĂączonych przez Mozarta dzieÂł sÂą takie, ktĂłre budzÂą nasze szczegĂłlne zainteresowanie, a jednoczeÂśnie zÂłoœÌ, Âże kompozytor nie poÂświĂŞciÂł kilku - kilkunastu godzin na ich skompletowanie. NiewÂątpliwie jednym z nich jest Koncert podwĂłjny KV 315f (Anh. 56), a wÂłaÂściwie 120 oryginalnych taktĂłw jego I czĂŞÂści (jedynie 74 zostaÂły ostatecznie zinstrumentowane). Mozart o komponowaniu koncertu wspomniaÂł w liÂście do ojca z listopada 1778 z Mannheimu. MiaÂł powstaĂŚ dla niego jako pianisty i przyjaciela Ignaca Fränzla, cenionego przez niego skrzypka i kapelmistrza sÂłynnej mannheimskiej orkiestry. Mozart rozpoczyna z wielkim rozmachem (monumentalne ritornello!), zachwycajÂąca 2-minutowa orkiestrowa ekspozycja w uroczystym, mannheimskim stylu rozbudza nasze apetety. Solo skrzypcowe rozpoczyna siĂŞ w 75. takcie, kilka taktĂłw póŸniej temat ukazany zostaje w partii fortepianu, zaÂś od 100. taktu podziwiamy wspaniaÂły dialog (w peÂłnym tego sÂłowa znaczeniu) tych instrumentĂłw. W poÂłowie ekspozycji niestety zostaje on przerwany - i tak utraciliÂśmy dzieÂło na 2 czoÂłowe instrumenty XVIII i XIX wieku. PowĂłd? RozwiÂązanie orkiestry w Mannheimie i szybsze niÂż planowano opuszczenie miasta przez Mozarta. WidaĂŚ wyraÂźnie, Âże Mozart pisaÂł z myÂślÂą o konkretnych wykonawcach. Autograf koncertu daje dobrÂą moÂżliwoœÌ przeÂśledzenia procesu twĂłrczego Mozarta. WziĂŞto go ponownie na warsztat w II poÂł. XX - brytyjski kompozytor Philip Wilby zrekonstruowaÂł fragment I oraz I i II czêœÌ, tworzÂąc 25-minutowÂą kompozycjĂŞ. PosÂłuÂżyÂł siĂŞ materiaÂłem z sonaty na skrzypce i fortepian KV 306 twierdzÂąc, Âże to w niÂą Mozart przelaÂł swÂą inwencjĂŞ po porzuceniu koncertu. Mimo wszystkich uÂłomnoÂści, w takiej wÂłaÂśnie wersji nagrywany jest przez wielu artystĂłw (Amsterdam Mozart Players, Norrington, Eschenbach, Shelley, Szeryng). Shelley, Szeryng http://www.youtube.com/watch?v=8HZMWIKzt6s Sonata na skrzypce i fortepian KV 306, ktĂłra byĂŚ moÂże jest kameralnÂą "wersjÂą" koncertu (Sigiswald Kuijken, Luc Devos) http://www.youtube.com/watch?v=EMw4Pv--eLI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 26, 2013, 17:09:52 ZrekonstruowanÂą wersjĂŞ koncertu podwĂłjnego wykonano w sierpniu 1985 r. Wydaje mi siĂŞ, Âże bardzo liryczna czêœÌ powolna brzmi we wspó³brzmieniu z orkiestrÂą naprawdĂŞ szlachetnie i zabieg Wilby'ego odnosi tu sukces - nieco inaczej jest z finaÂłowym rondem, ktĂłre jest klasycznym ogniwem kameralnym i na gruncie concertante z orkiestrÂą wypada nieco sztucznie.
RĂłwnieÂż na przeÂłomie 1778 i 1779 r. Mozart wzi¹³ na warsztat sekwencjĂŞ Kyrie - i to dwukrotnie (Es-dur KV 322, C-dur KV 323), obu dzieÂł nie koĂączÂąc. SÂą to dzieÂła "burzliwie-dostojne", jak pisze Einstein; Kyrie Es-dur ma pewien posmak tajemniczoÂści, jest potĂŞÂżne, ale i osobiste, bardzo Âżarliwe. Tonacja C-dur podkreÂśla natomiast monumentalnoœÌ. DzieÂła wykazujÂą cechy salzburskiego stylu sakralnego - ale jednoczeÂśnie zapowiadajÂą WielkÂą MszĂŞ c-moll. Utwory te rĂłwnieÂż nie zostaÂły ukoĂączone; KV 323 zostaÂło skompletowane przez przyjaciela MozartĂłw (ale i Haydna, Beethovena czy Schuberta), Maksymiliana Stadlera (kompozytor ten skomponowaÂł jednÂą z wariacji nt. walca Diabellego). Na YT jedynie - nie najlepsze - nagranie Kyrie Es-dur. http://www.youtube.com/watch?v=YjCsUvXyQks I jeszcze: bardzo gustowny Marsz D-dur KV 335 (nr 1). http://www.youtube.com/watch?v=SOwQPL4L2NQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 27, 2013, 01:56:15 OczywiÂście, wszystko siĂŞ zgadza, a poniewaÂż bardzo lubiĂŞ Mme Haebler, zalinkujĂŞ tu jeszcze w wiadomym wykonaniu SonatĂŞ F-dur KV 332, rozpoczynajÂącÂą siĂŞ najprostszym tematem spoÂśrĂłd wszystkich dzieÂł fortepianowych oraz moje ulubione Impromptu Schuberta (Ges-dur, op.90/3). WÂłaÂśnie niedawno podziwiaÂłam wspania³¹ lirycznÂą interpretacjĂŞ Sonaty Wiosennej Beethovena w wykonaniu Ingrid Haebler i genialnego Szerynga. Chyba stanowiÂą rĂłwnie dobrany duet jak Haskil i Grumiaux; piĂŞknie siĂŞ uzupeÂłniajÂą. Sonaty Mozarta w ich wydaniu sÂą rĂłwnie zachwycajÂące, peÂłne elegancji. Mozart http://www.youtube.com/watch?v=kAGrJv2VMuM Schubert http://www.youtube.com/watch?v=CJEDYkeJeH4 no to moÂże KV 306 once more;) https://www.youtube.com/watch?v=DyCm13HwEYc Mamy teÂż nagranie 18 sonat pod rzÂąd - z markerami czasu w komentarzach (np. 304 - 0:52:00) https://www.youtube.com/watch?v=hpdXJm4n1i4 Przy okazji przeczytaÂłam o Szeryngu takÂą ciekawostkĂŞ: tak ponoĂŚ kochaÂł i baÂł o swoje skrzypce, Âże kiedy podró¿owaÂł, rezerwowaÂł zawsze dwa miejsca; jedno dla siebie, drugie dla swego Guarneriusa:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 27, 2013, 02:46:19 Oj, gdyby Mozart faktycznie dbaÂł o swĂłj theuern Magen, jak mogÂłoby wynikaĂŚ z tej korespondencji... Akurat Wolfgangowi przydaÂłby siĂŞ przyjaciel lekarz, dbajÂący rĂłwnieÂż o jego dietĂŞ :D Jak Sigmund Barisani, ktĂłry zmarÂł we wrzeÂśniu 1787 r. Mozart bardzo przeÂżyÂł ÂśmierĂŚ swojego salzburskiego przyjaciela, ktĂłry uratowaÂł mu Âżycie dwukrotnie i ktĂłry wpisaÂł do jego sztambucha te oto sÂłowa: "Wenn Deines FlĂźgels Meisterspiel Den Briten, der, selbst groĂ an Geist, Den groĂen Mann zu schätzen weiĂ, DahinreiĂt zur Bewunderung; Wenn Deine Kunst, um welche Dich Der welsche Komponist beneidt, Und wie er kann und mag verfolgt; Wenn Deine Kunst, in der Dir nur Ein Bach, ein Joseph Hayden gleicht, Dir längst verdientes GlĂźck erwirbt, VergiĂ da Deines Freundes nicht, Der sich mit Wonne stets und stets Mit Stolz erinnern wird, daĂ er Als Arzt Dir zweymal hat gedient Und Dich der Welt zur Lust erhielt, Der aber noch weit stolzer ist, DaĂ Du sein Freund bist, so wie er Dein Freund Sigmund Barisani, Physicus primarius am Allgemeinen Krankenhause Wien, am 14. April 1787" PoniÂżej Mozart odnotowuje ÂśmierĂŚ doktora. Nazywa go tym, ktĂłry uratowaÂł go od Âśmierci, najserdeczniejszym przyjacielem i szlachetnym czÂłowiekiem. Ufa z radoÂściÂą, Âże spotka siĂŞ z nim w lepszym Âświecie. Zastanawia wzmianka Ihm ist Wohl, co oznacza mniej wiĂŞcej "on ma siĂŞ [juÂż] dobrze", co mogÂłoby (lecz nie musi) wskazywaĂŚ na niechĂŞĂŚ do Âżycia wskutek pograszajÂących siĂŞ warunkĂłw egzystencji kompozytora. Heute am 3ten September dieses nemlichen Jahres war ich so unglĂźcklich diesen Edeln Mann, liebsten, besten freund, und Eretter meines lebens, ganz unvermuthet durch den tode zu verlieren. – Ihm ist Wohl! – aber mir – uns – und allen die ihn genau kannten – uns wird es nimmer wohl werden – bis wir so glĂźcklich sind ihn in einer bessern Welt – wieder – und auf nimmerscheiden – zu sehen. Z dumÂą wspominaĂŚ bĂŞdzie, Âże to on Dwa razy jako lekarz sÂłuÂżyÂł Ci, I Âże z radoÂściÂą Âświatu zwrĂłciÂł CiĂŞ. Ale o wiele bardziej dumny jest, ÂŻeÂś przyjacielem jego, tak jak on - Przyjaciel twĂłj, Sigmund Barisani A zatem lekarz odszedÂł na kilka lat przed tak troskliwie pielĂŞgnowanym pacjentem – ha, medice cura te ipsum... Strata zaufanego lekarza – przyjaciela byÂła faktycznie niepowetowana. PrzecieÂż Wolfi byÂł bardzo sÂłabego zdrowia i trudno zliczyĂŚ choroby, ktĂłre mu w ciÂągu Âżycia dokuczaÂły. PrzeszedÂł dur brzuszny, ospĂŞ, zapalenie wÂątroby, miaÂł chorobĂŞ reumatycznÂą, problemy z ukÂładem oddechowym, stale bolaÂły go zĂŞby. A medycynie daleko byÂło do dzisiejszego stanu zaawansowania. Jednak przyjaciel Mozarta wyraÂźnie byÂł dobry w swoim fachu, czego dowiĂłdÂł przynajmniej dwa razy. Nie wiadomo, czy moÂżemy to orzec o tych specjalistach, ktĂłrzy leczyli Mozarta w jego ostatnich dniach. NiektĂłrzy twierdza, Âże to upuszczanie krwi przy istniejÂącym ostrym goœÌcu stawowym przyczyniÂło siĂŞ do Âśmierci Mozarta... A moÂże to byÂła wÂłoÂśnica? Jest przecieÂż i taka teoria, i symptomy w zasadzie siĂŞ zgadzajÂą. Choroba Mozarta objawiaÂła siĂŞ gorÂączkÂą, bĂłlem gÂłowy, obfitymi potami, postĂŞpujÂącym obrzĂŞkiem caÂłego ciaÂła, wymiotami i biegunkÂą. CzêœÌ specjalistĂłw stawia diagnozĂŞ, Âże byÂła to gorÂączka reumatyczna. Jednak te objawy sÂą takÂże bardzo podobne do tych, jakie wystĂŞpujÂą po zjedzeniu niedogotowanego lub niedosmaÂżonego miĂŞsa chorej Âświni. W efekcie uwalniania siĂŞ larw wÂłoÂśnia wystĂŞpuje u czÂłowieka wysoka gorÂączka, plamy na skĂłrze, bĂłle miĂŞÂśni i Âżeber oraz opuchlizna. Okres inkubacji choroby wynosi okoÂło 50 dni. Wiadomo zaÂś, Âże na ok. 40 dni przed ÂśmierciÂą Mozart jadÂł wieprzowe kotlety. NapisaÂł do Konstancji list, w ktĂłrym dzieliÂł siĂŞ swoimi kulinarnymi rozkoszami: „Co tak pachnie? (...) Wieprzowe kotlety! Che gusto; jem za twoje zdrowie!”. ZmarÂł po 15 dniach od pierwszych objawĂłw choroby. Gdyby to byÂła prawda o Âśmierci Mozarta, wtedy, winne byÂłyby wÂłaÂśnie owe kotlety... i, alas, dogodzenie "theuern Magen" - drogiemu Âżo³¹dkowi...:( Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 28, 2013, 20:18:08 Info dla sluchaczy dwojki: obecnie rzecz jasna nie sluchamy koncertu podwojnego KV Anh. 56, lecz Serenady Es KV 375. Pewnie pomylkowo.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 10, 2013, 18:21:10 DziĂŞki Asiu :), ja teÂż stĂŞskniÂłam siĂŞ za Wami (artyÂści ;) Mozartthread-Trio wystĂŞpujÂą letniÂą porÂą nieco czĂŞÂściej solo ;)).
Ostatnio zostaÂłam muzycznie uprowadzona do :D Seraju, a ten nieziemski singspiel przywodzi mi na myÂśl tĂŞ oto genialnÂą scenĂŞ z wiadomego dzieÂła Formana: http://www.youtube.com/watch?v=TP9-jFxFq-Q Zgadzam siĂŞ z podpisem poniÂżej - râsul acesta meritĂŁ un Oscar :D (ten Âśmiech zasÂługuje na Oscara; jak wiemy statuetka powĂŞdrowaÂła wtedy do Salieriego, id est F. Murraya Abrahama: http://www.youtube.com/watch?v=S0S4pL3_1-U ). Sam Tom Hulce wypowiedziaÂł siĂŞ o owym szalonym Âśmiechu nastĂŞpujÂąco:"The laugh is historical. People who knew Mozart refer to it in their letters. Miloš asked for something extreme [...] I've never been able to make that sound except in front of a camera. When we did the looping nine months later, I couldn't find the laugh. I had to raid the producer's private bar and have a shot of whiskey to jar myself into it." ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 10, 2013, 22:33:02 Kasiu, i to teÂż dobrze, bo moÂżna pozostawiĂŚ trwaÂły Âślad po swojej solowej bytnoÂści :)
Biedny Salieri, niesÂłusznie tak na wieki spostponowany:) MoÂże Oscar mu tĂŞ niechlubnÂą pamiĂŞĂŚ u potomnych nieco osÂłodziÂł;)) ChociaÂż ja bym nominowaÂła przynajmniej obu panĂłw:) Z wÂątku Uprowadzenia w Amadeuszu bardzo lubiĂŞ teÂż ten wspaniaÂły finaÂł:) http://www.youtube.com/watch?v=1uaLaFNzwgc Hulce byÂł jedyny, niepowtarzalny i oglÂądajÂąc te sceny ma siĂŞ wraÂżenie, jakby wstĂŞpowaÂł w niego duch Mozarta:) MoÂże coÂś w tym jest, i w tych szczegĂłlnych chwilach caÂłkowitego utoÂżsamiania siĂŞ aktora z postaciÂą Hulce w magiczny sposĂłb stawaÂł siĂŞ Mozartem ;) http://www.youtube.com/watch?v=rjmmjXGwarU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 10, 2013, 23:22:23 SÂłuchaÂłam sobie dzis caÂły dzieĂą, jakie piĂŞkne te przedschubertowskie piesni:
http://www.youtube.com/watch?v=VLhKa94Fnmc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 11, 2013, 02:15:17 Info dla sluchaczy dwojki: obecnie rzecz jasna nie sluchamy koncertu podwojnego KV Anh. 56, lecz Serenady Es KV 375. Pewnie pomylkowo. No wÂłaÂśnie, a propos, nie wiem, czy jÂą pamiĂŞtacie. W celach terapeutycznych, rekomendujĂŞ przed zaÂśniĂŞciem. Jedna z 3 wielkich serenad na instrumenty dĂŞte - durowy odpowiednik serenady c-moll KV 388. Gdyby nie dodana partia klarnetĂłw, nie mielibyÂśmy kolejnego nieziemskiego adagia. Podobno Mozart lubiÂł komponowaĂŚ w nocy, wzmagaÂła siĂŞ wĂłwczas jego kreatywnoœÌ, poza tym miewaÂł muzyczne sny, w czasie ktĂłrych przychodziÂły mu do gÂłowy znakomite pomysÂły. PiĂŞkne sÂą takie twĂłrcze noce, pisaÂł Saint-ExupĂŠry. 1782 http://www.youtube.com/watch?v=anOHvauXQXU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 11, 2013, 03:54:25 O tak, ja takÂże coÂś wiem o twĂłrczych nocach ;) Z drugiej strony, bezcenne sÂą melodie pomagajÂące nam w usypianiu:) Serenada jest oczywiÂście cudowna - i chyba nie byÂła prezentowana podczas wielkiego przeglÂądu maÂłej nocnej muzyki zeszÂłego lata.
O serenadzie c-moll z pewnoÂściÂą byÂła juÂż mowa, ale nigdy nie zaszkodzi jej zagraĂŚ. http://www.youtube.com/watch?v=1vkhzVNn5xE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 12, 2013, 18:00:48 NaleÂży siĂŞ jej miejsce obok tej wybitnej serenady c-moll, choĂŚ niewÂątpliwie uderza w inne emocjonalne struny. Serenada powstaÂła na dzieĂą Âśw. Teresy, o czym Wolfgang donosi ojcu w liÂście z 3 listopada 1781 r. ZadedykowaÂł jÂą pani von Hickel, szwagierce cesarskiego malarza, lecz pragn¹³, by utwĂłr usÂłyszaÂł szambelan Herr von Streck i tym samym zarekomendowaÂł jego jako kompozytora na dworze cesarskim (deĂwegen habe ich sie auch ein wenig vernĂźnftig geschrieben - "dlatego napisaÂłem jÂą caÂłkiem rozwaÂżnie"). UtwĂłr jest okolicznoÂściowy, stÂąd ma bardzo pogodny charakter i moÂżemy sobie wyobraziĂŚ muzykĂłw grajÂących te 6 ogniw pod goÂłym niebem.
O pierwszych wykonawcach ("6 biedakach") kompozytor wyraÂżaÂł siĂŞ doœÌ pochlebnie, doceniaÂł zwÂłaszcza pierwszego klarnecistĂŞ i waltornistĂłw: Die 6 Herrn die solche exequiren, sind arme Schlucker, die aber ganz hĂźbsch zusammen blasen, besonders der erste Clarinettist und zwei Waldhornisten. Wg Wolfganga muzycy w ramach prezentu-niespodzianki zagrali serenadĂŞ jeszcze w dniu jego imieniu, wieczorem 31 paÂździernika, na dziedziĂącu jego kamienicy, gdy kÂładÂł siĂŞ spaĂŚ. Wg Einsteina, nasz poczciwy bohater "prawdopodobnie ubraÂł siĂŞ z powrotem, ugoÂściÂł i opÂłaciÂł po ksi¹¿êcemu szeÂściu muzykantĂłw, czyli zapÂłaciÂł za wÂłasnÂą kompozycjĂŞ, co byÂłoby zupeÂłnie w stylu mozartowskim." UtwĂłr podbiÂł WiedeĂą, podobno grano go tam w kilku miejscach jednoczeÂśnie. Mozart, ÂświeÂżo upieczony wiedeĂączyk, znakomicie wyczuÂł gust mieszkaĂącĂłw stolicy i dostarczyÂł im znakomitej muzycznej rozrywki. Nie byÂłby jednak sobÂą, gdyby nie zaopatrzyÂł dzieÂło w szczyptĂŞ refleksyjnej ekspresji w czĂŞÂści powolnej czy otwierajÂącym Allegro (bez repetycji, ze zwiĂŞzÂłym przetworzeniem), ktĂłrego liryczny temat wybrzmiewajÂący po poczÂątkowych fanfarach w Es-dur mĂłgÂłby byĂŚ podstawÂą jednego z najpiĂŞkniejszych adagiĂłw w twĂłrczoÂści Mozarta. Prostota wyrazu i instrumentacja jest tak logiczna i naturalna, jakby ta muzyka istniaÂła na Âświecie od samego poczÂątku... I nagle rozpoczyna siĂŞ ÂżywioÂłowa zabawa instrumentĂłw, a popisowe figuracje nie omijajÂą nawet fagotĂłw i waltorni. Mozart wrĂłciÂł póŸniej do swojej partytury - byĂŚ moÂże z myÂślÂą o oktecie ksiĂŞcia Liechtensteina dodaÂł 2 oboje. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 12, 2013, 18:08:50 Wci¹¿ trwa ;) Jak co roku, plejada gwiazd.
http://www.salzburgerfestspiele.at/konzert Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 12, 2013, 19:49:53 Wg Wolfganga muzycy w ramach prezentu-niespodzianki zagrali serenadĂŞ jeszcze w dniu jego imieniu, wieczorem 31 paÂździernika, na dziedziĂącu jego kamienicy, gdy kÂładÂł siĂŞ spaĂŚ. [...] die Herrn also haben sich die hausthĂźre Ăśffnen lassen, und nachdem sie sich mitten im Hof rangirt, mich, da ich mich eben entkleiden wollte, mit dem Ersten E B accord auf die angenehmste art von der Welt Ăźberrascht. :) MyÂślĂŞ, Âże Einstein siĂŞ nie pomyliÂł; zresztÂą "znajÂąc" Wolfganga (nie polubiĂŚ Mozarta jako czÂłowieka podczas lektury jego listĂłw jest chyba rzeczÂą niemoÂżliwÂą!) nietrudno wyobraziĂŚ sobie wÂłaÂśnie taki finaÂł tej NachtMusick zum Namenstag ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 12, 2013, 22:16:56 UtwĂłr jest okolicznoÂściowy, stÂąd ma bardzo pogodny charakter i moÂżemy sobie wyobraziĂŚ muzykĂłw grajÂących te 6 ogniw pod goÂłym niebem. Muzykanci byli zresztÂą juÂż za ten utwĂłr przedtem sowicie opÂłaceni:) W tym przez pomysÂłodawcĂŞ owego nocnego koncertu. Ellias sugeruje, Âże imieninowa serenada byÂła prezentem od jego przyjació³ki baronowej von Waldstaetten, u ktĂłrej spĂŞdziÂł wtedy swoje ÂświĂŞto ;) Z pewnoÂściÂą moÂżna stwierdziĂŚ, Âże wybrano prezent najwyÂższej jakoÂści:)O pierwszych wykonawcach ("6 biedakach") kompozytor wyraÂżaÂł siĂŞ doœÌ pochlebnie, doceniaÂł zwÂłaszcza pierwszego klarnecistĂŞ i waltornistĂłw: Die 6 Herrn die solche exequiren, sind arme Schlucker, die aber ganz hĂźbsch zusammen blasen, besonders der erste Clarinettist und zwei Waldhornisten. Wg Wolfganga muzycy w ramach prezentu-niespodzianki zagrali serenadĂŞ jeszcze w dniu jego imieniu, wieczorem 31 paÂździernika, na dziedziĂącu jego kamienicy, gdy kÂładÂł siĂŞ spaĂŚ. Wg Einsteina, nasz poczciwy bohater "prawdopodobnie ubraÂł siĂŞ z powrotem, ugoÂściÂł i opÂłaciÂł po ksi¹¿êcemu szeÂściu muzykantĂłw, czyli zapÂłaciÂł za wÂłasnÂą kompozycjĂŞ, co byÂłoby zupeÂłnie w stylu mozartowskim." Zacytujmy, dla mniej biegÂłych w szlachetnym jĂŞzyku Wolfganga Amade:) "WiedeĂą, 3 listopada 1781 Mon tres cher Pere! Przepraszam, Âże nie potwierdziÂłem tego, iÂż dostaÂłem kadencje S ktĂłre przyszÂły z ostatniÂą pocztÂą. NajuniÂżeniej dziĂŞkujĂŞ, ale wÂłaÂśnie byÂły moje imieniny. Kiedy skoĂączyÂłem modlitwĂŞ porannÂą i juÂż zabieraÂłem siĂŞ do pisania, zostaÂłem nagle oblĂŞÂżony przez gratulantĂłw. O 12-ej pojechaÂłem do Leopoldstadtu do baronowej Waldstatten, u ktĂłrej spĂŞdziÂłem dzieĂą imienin. O 11-ej w nocy obdarowano mnie serenadÂą na 2 klarnety, 2 rogi i 2 fagoty mojej wÂłasnej kompozycji. [...] SzeÂściu grajkĂłw to chudziaki, ale grali bardzo Âładnie, zwÂłaszcza pierwszy klarnecista i dwaj waltorniÂści. [...] Sukces byÂł caÂłkowity. W noc Âśw. Teresy zagrali jÂą w trzech ró¿nych miejscach. Ledwie skoĂączyli graĂŚ w jednym, a juÂż woÂłali ich gdzie indziej i za kaÂżdym razem pÂłacili. Kazali sobie otworzyĂŚ bramĂŞ, stanĂŞli na Âśrodku podwĂłrka i, jak juÂż siĂŞ miaÂłem rozbieraĂŚ, zaskoczyli mnie poczÂątkowym akordem w Es-dur w najmilszy na Âświecie sposĂłb.":) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 13, 2013, 00:36:11 Dodajmy jeszcze trochĂŞ muzyki rokokowej, ktĂłrÂą okreÂśliliÂśmy kiedyÂś jako bardzo innocente - oczywiÂście na zespó³ Harmoniemusik. Takie dzieÂła mogÂły Mozartowi zaj¹Ì jak¹œ jednÂą, nieszczegĂłlnie natchnionÂą noc, ale idealnie wpisywaÂły siĂŞ w zapotrzebowanie oÂświeceniowych uszu... Pani redaktor pomyÂłkowo nazwaÂła powyÂższÂą serenadĂŞ divertimentem KV 289, rĂłwnieÂż Es-dur. Summertime!
http://www.youtube.com/watch?v=INe_liKBwmk I jeszcze coÂś naprawdĂŞ petit - divertimento F-dur KV 213 z uroczym, szybkim tematem kontredansa w finale. Przy takich bitach damy w metrowych perukach przymierzaÂły pewnie krynolinĂŞ za krynolinÂą! http://www.youtube.com/watch?v=C5yT_m9TJP4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 13, 2013, 11:07:14 Dodajmy jeszcze trochĂŞ mody rokokowej - zwróÌcie proszĂŞ uwagĂŞ na niezwykle gustowny tricorne (kapelusz trĂłjgraniasty) tego eleganta :) (od 2:48):
http://www.youtube.com/watch?v=5n80Vbxy6UI Voici un tout petit quiz intermezzo ;) sur L'Enlevement au sĂŠrail: od ktĂłrego kompozytora (operowego), zachwyconego Uprowadzeniem otrzymaÂł Wolfgang zaproszenie na obiad? Alors, n'hĂŠsitez pas a jouer en m'envoyant un message privĂŠ. Merci beaucoup d'avance! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 14, 2013, 14:48:09 Je voudrais adresser un immense merci a tous ceux qui ont participĂŠ a mon quiz et m’ont fait l’amitiĂŠ de rĂŠpondre a ma devinette! :) Sans plus attendre , j’annonce donc le triomphateur du concours. Vous etes prets? ;) *Roulement de tambour* Le gagnant est ... Patrick (qui est - comme tout le monde le sait bien - comme un poisson dans l’eau, lorsqu’il s’agit de musique classique). Un tout grand bravo et fĂŠlicitations a Pat! :)
Il s’agissait de Christoph Willibald von Gluck (1714-1787), compositeur allemand qui a transformĂŠ l’opĂŠra avec sa cĂŠlebre rĂŠforme. Voici l’ouverture de son opĂŠra OrphĂŠe et Eurydice (en italien: Orfeo ed Euridice): http://www.youtube.com/watch?v=oXk8ilGn0c4 ; il en existe au moins 3 versions diffĂŠrentes: la version de Vienne de 1762 (en italien), la version de Paris (1774) en français et la version arrangĂŠe par Hector Berlioz (1859). W liÂście z 7 sierpnia 1782 r. Mozart napisaÂł do ojca: [...] Meine oper ist gestern wieder (und zwar auf begehren des Glucks) gegeben worden; - Gluck hat mir viele Complimente darĂźber gemacht. Morgen speise ich bey ihm. ([...] MojÂą operĂŞ [Uprowadzenie...] wystawiono wczoraj ponownie na proÂśbĂŞ Glucka; - usÂłyszaÂłem od Glucka wiele komplementĂłw na jej temat. Jutro idĂŞ na obiad do niego). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 16, 2013, 23:14:28 Niestety nie zd¹¿yÂłam na zgadywankĂŞ:(
Jednak znalazÂła siĂŞ chwila czasu i - co najwaÂżniejsze - natchnienia:) I oto na specjalne Âżyczenie Fadendirektora - w rodzimej wersji Mozartowski Das Veilchen - czyli FioÂłeczek:) ÂŚpiewa dla PaĂąstwa - Kathleen Battle. Wersja polska - copyright Aleksias;)) https://www.youtube.com/watch?v=1L5Ljp5Gy3k FioÂłeczek na polanie staÂł. Ukryty, maÂło kto go znaÂł, Milutki fioÂłek maÂły. Pasterka mÂłoda drogÂą szÂła, RadoÂśnie, lekko Âśpiew jej brzmiaÂł Jak dzwon, jak dzwon, PolanÂą niĂłsÂł siĂŞ ton Ach – myÂśli fioÂłek – byÂłem tu Tylko najlepszym z kwiatkĂłw stu, Tylko fioÂłeczkiem maÂłym, Zanim ma luba zerwie mnie, I na swym sercu zÂłoÂży mnie Kto wie, kto wie, MoÂże przez kwadrans caÂły! Ach, szybki byÂł dziewczĂŞcia krok! Na kwiatku jej nie spocz¹³ wzrok. Zdeptany fioÂłek maÂły... Lecz z dumÂą szepce: jam juÂż trup, JuÂż ginĂŞ, lecz mnie czeka grĂłb Z jej rÂąk, z jej rÂąk, Umieram u jej stĂłp! (Ach biedny fioÂłek!To byÂł milutki fioÂłek) A to juÂż oryginaÂł: made by Goethe, ktĂłrego znĂłw oÂśmielam siĂŞ tu profanowaĂŚ:) Ein Veilchen auf der Wiese stand, GebĂźckt in sich und unbekannt; Es war ein herzigs Veilchen. Da kam eine junge Schäferin Mit leichtem Schritt und muntrem Sinn Daher, daher, Die Wiese her, und sang. Ach! denkt das Veilchen, wär ich nur Die schĂśnste Blume der Natur, Ach, nur ein kleines Weilchen, Bis mich das Liebchen abgepflĂźckt Und an dem Busen matt gedrĂźckt! Ach nur, ach nur Ein ViertelstĂźndchen lang! Ach! aber ach! das Mädchen kam Und nicht in Acht das Veilchen nahm, Ertrat das arme Veilchen. Es sank und starb und freut' sich noch: Und sterb' ich denn, so sterb' ich doch Durch sie, durch sie, Zu ihren FĂźĂen doch. [Das arme Veilchen! Es war ein herzigs Veilchen.] To be continued...:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 18, 2013, 16:44:38 WÂłaÂśnie skoĂączyÂłam czytac "Chamowo" BiaÂłoszewskiego i zaciekawiÂła mnie tam jedna sprawa.
Otó¿ autor wspomina tam koncert Mozarta ktĂłrego temat z drugiej czĂŞÂści zostaÂł wykorzystany w ÂścieÂżce dÂźwiekowej do filmu "Czarny Orfeusz". Jestem ciekawa czy jest to tylko luÂźne skojarzenie poety czy rzeczywiÂście tak jest. MoÂże ktos z uczonych mozartologĂłw wie coÂś o tym i o jaki koncert Mozarta chodzi?? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 21, 2013, 00:09:32 Jestem przekonany, Âże Mozart zwerbowaÂłby poetkĂŞ ps. Aleksias do swojego zespoÂłu najlepszych tekÂściarzy-librecistĂłw (a moÂże i nawet nauczyÂłby siĂŞ polskiego!)... DziĂŞki Asiu, teraz aÂż siĂŞ prosi maÂłe karaoke z polskim przekÂładem :D
Agnieszko, niestety nie widziaÂłem tego filmu. Nie potrafiĂŞ siĂŞ w tej kwestii wypowiedzieĂŚ, a znajÂąc troszkĂŞ fantazjĂŞ BiaÂłoszewskiego, caÂłkiem prawdopodobne, Âże pisarz daÂł siĂŞ ponieœÌ swojej wyobraÂźni ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 21, 2013, 23:11:19 W GdaĂąsku trwa VIII MiĂŞdzynarodowy Festiwal Mozartowski Mozartiana, nie moÂżemy tu o nim nie wspomnieĂŚ.
http://mozartiana.pl/ Ciekawie zapowiada siĂŞ koncert finaÂłowy z udziaÂłem berliĂąskiej Akademie fĂźr Alte Musik i Emmy Kirkby. W programie m.in. jedna z najbardziej solennych (4 trÂąbki!) i przepeÂłnionych rokokowym dostojeĂąstwem mszy Mozarta-salzburczyka, Missa in honorem Sanctissimae Trinitatis C-dur KV 167. To dzieÂło niespeÂłna 17-letniego kompozytora - doœÌ zwiĂŞzÂłe, z racji arcybiskupiego nakazu, by msza z sonatÂą all'Epistola trwaÂła do 3 kwadransĂłw (z pewnoÂściÂą wykonano jÂą w salzburskiej katedrze - w partyturze brak altĂłwek). PominiĂŞte zostaÂły wiĂŞc partie solowe - dzieÂło ma charakter stricte chĂłralny, a na dÂłuÂższy kontrapunktyczny popis Mozart pozwala sobie jedynie komponujÂąc fugĂŞ na zwieĂączenie Credo. http://www.youtube.com/watch?v=Zir2OFCOdek Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 30, 2013, 00:08:06 ChodziÂłam po GdaĂąsku zielonym od plakatĂłw, ze wszystkich zakÂątkĂłw patrzyÂła na mnie twarz Mozarta, i tak mi byÂło Âżal, Âże akurat na czas tego koncertu trzeba bĂŞdzie wyjeÂżdÂżaĂŚ. ÂŻal wielkiej muzyki, i Âżal wykonawcĂłw. PozostajÂą nagrania i wspomnienie Oliwskiej Katedry. I solenne postanowienie, Âże w przyszÂłym roku trzeba zaplanowaĂŚ to wszystko wczeÂśniej i inaczej:(
Kirkby wystĂŞpowaÂła w sobotĂŞ, a w piÂątek nasza - bydgoska - Capella Bydgostiensis graÂła w GdaĂąsku Mozarta gratis dla kaÂżdego, kto chciaÂł sÂłuchaĂŚ:) Oby czynili tak czĂŞÂściej, zwÂłaszcza w rodzinnym mieÂście ;) TeÂż same cudownoÂści, bo i koncert fletowy, i KV 299 na flet i harfĂŞ - jeden z moich ulubionych, i te dwa cudne, leciutkie Divertimenti 136 i 137, czyli wymarzony letni koncertowy repertuar. Duch Mozarta byÂł z pewnoÂściÂą zadowolony:) http://www.youtube.com/watch?v=cG5HdjDcrXA http://www.youtube.com/watch?v=TuxDlf-LDMs http://www.youtube.com/watch?v=SOKrGDy3r4w Mozartiana odbyÂła siĂŞ trochĂŞ w cieniu warszawskiego festiwalu, bez reklamy w radiu. Ale to juÂż VIII edycja i Âładnie siĂŞ rozwija. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 30, 2013, 00:12:03 Jestem przekonany, Âże Mozart zwerbowaÂłby poetkĂŞ ps. Aleksias do swojego zespoÂłu najlepszych tekÂściarzy-librecistĂłw (a moÂże i nawet nauczyÂłby siĂŞ polskiego!)... DziĂŞki Asiu, teraz aÂż siĂŞ prosi maÂłe karaoke z polskim przekÂładem :D FioÂłeczek jest do drobnej korekty :) Moja niemczyzna na tyle jest niedoskonaÂła, Âże nie dostrzegÂłam trybu warunkowego:)Po bliÂższym przyjrzeniu siĂŞ stwierdzam, Âże druga zwrotka powinna raczej wyglÂądaĂŚ tak: Ach – myÂśli fioÂłek – gdybym tak ZmieniÂł siĂŞ w najpiĂŞkniejszy kwiat ChoĂŚby przez chwilkĂŞ ma³¹, Wtedy ma luba zerwie mnie, I na swym sercu zÂłoÂży mnie Kto wie, kto wie, MoÂże godzinĂŞ ca³¹... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 30, 2013, 00:26:37 A oto rĂłwnieÂż bardzo nastrojowa pieϝ - coÂś dla romantykĂłw i poetĂłw - apoteoza samotnoÂści... Sei du mein Trost
Niemiecka wersja ma cztery zwrotki. Autorem jest Johann Timotheus. Wersja polska - Aleksias, do usÂług:) Na razie zmierzyÂłam siĂŞ z trzema. MoÂże jeszcze uÂłoÂży siĂŞ czwarta. Jak Wam siĂŞ podoba? https://www.youtube.com/watch?v=gyZinOJkjdo UlgÂą mi bÂądÂź UlgÂą mi bÂądÂź, zaciszna samotnoÂści Z ran tylu krwawiÂąc, mknĂŞ ku tobie. SzczĂŞÂśliwym nie psuÂłbym radoÂści, Chory nie skarÂży siĂŞ przed zdrowym. O samotnoÂści! Jak sÂłodko krzepisz mnie, Gdy moja siÂła w pyÂł siĂŞ zmienia, Z tĂŞsknotÂą wypatrujĂŞ ciĂŞ, Tak jak wĂŞdrowiec pragnie cienia Niechaj twĂłj czar, o luba samotnoÂści, Maluje mi obraz mogiÂły: Tak w g³êbiĂŞ ciszy piĂŞknych nocy Wieczorne mroki mnie wabiÂły. Sei du mein Trost, verschwiegene Traurigkeit! Ich flieh' zu dir mit so viel Wunden, Nie klag' ich GlĂźcklichen mein Leid: So schweigt ein Kranker bei Gesunden. O Einsamkeit! Wie sanft erquickst du mich, Wenn meine Kräfte frĂźh ermatten! Mit heiĂer Sehnsucht such' ich dich: So sucht ein Wandrer, matt, den Schatten. Hier weine ich. Wie schmähend is der Blick, Mit dem ich oft bedauert werde! Jetzt, Tränen, hält euch nichts zurĂźck: So senkt die Nachttau auf die Erde. O daĂ dein Reiz, geliebte Einsamkeit! Mir oft das Bild des Grabes brächte: So lockt des Abends Dunkelheit Zur tiefen Ruhe schĂśner Nächte. TrochĂŞ to moÂże jeszcze zbyt smutne na peÂłniĂŞ lata - choĂŚ ono juÂż przeÂłamuje siĂŞ i powoli chyli ku koĂącowi, a w powietrzu czuĂŚ juÂż leciutki powiew nieuchronnie zbliÂżajÂącej siĂŞ jesieni. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 30, 2013, 17:25:34 Kolejny swietny przeklad. Duch Mozarta jest na 100% megazadowolony, mam nadzieje, ze tez tak myslicie? ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 30, 2013, 19:04:43 Oczywiscie!!!!
KorzystajÂąc z okazji oÂśmielam sie przypomniĂŚ Ci drogi Pat,Âże rĂłwnie genialny przekÂład Asi do "An die Muzik" czeka na udostĂŞpnienie na Szubertiadzie. ObiecaÂłeÂś napisaĂŚ komentarz :-* Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 05, 2013, 20:52:11 MyÂślĂŞ, Âże jeÂśli Mozart i Goethe podczytujÂą ten wÂątek ;), na pewno sÂą megazachwyceni. (Asiu, Twoja niemczyzna niedoskonaÂła?! Von wegen! :) ).
Ten cytat pasuje tu znakomicie: Ha, nie ma lekko, bĂŞdĂŞ siĂŞ musiaÂła bardzo staraĂŚ, Âżeby Ci dorĂłwnaĂŚ :) Doggerelowa madamina Caterina (aÂż mi wstyd zamĂŞczaĂŚ Was nowymi produkcjami :D) stwierdza, Âże do peÂłni szczĂŞÂścia brakuje jeszcze jakiegoÂś maÂłego przekÂładu Herr Fadendirektora :) (Pot sĂŁ vĂŁ fac o micĂŁ sugestie? MoÂże coÂś z Fletu?) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 08, 2013, 14:38:54 genialny przekÂład Asi Genialny i kongenialny zarazem! :) Asiu, daÂłaÂś czadu z FioÂłkiem; musisz go zastrzec prawnie ;) BĂŞdzie mi przychodziÂł na mysl podczas sÂłuchania oryginaÂłu, tak jak to czyni m. in. TwĂłj Pompeo (Un bacio di mano). :) Ostatnio czerpaliÂśmy peÂłnymi garÂściami z Amadeusa Formana, tak wiĂŞc na filmowej fali pozwolĂŞ sobie jeszcze zamieÂściĂŚ sÂłynnÂą scenĂŞ z dramatu The Shawshank Redemption / Skazani na Shawshank (1994, reÂż. Frank Darabont, na podstawie opowiadania Stephena Kinga) z duettinem Hrabiny i Susanny Canzonetta sull’aria (Piosenka o wietrzyku). (Pewnie nie kaÂżdy jest fanem tempi Karla BĂśhma ;)): http://www.youtube.com/watch?v=Bjqmg_7J53s (JeÂśli komuÂś ewentualnie mogÂłoby siĂŞ przydaĂŚ minitÂłumaczenie, oto ono: "Po dziÂś dzieĂą nie wiem, o czym ÂśpiewaÂły te dwie WÂłoszki. PrawdĂŞ mĂłwiÂąc - nie chcĂŞ wiedzieĂŚ. NiektĂłre rzeczy powinny pozostaĂŚ niewypowiedziane. ChciaÂłbym myÂśleĂŚ, Âże ÂśpiewaÂły o czymÂś tak piĂŞknym, Âże nie moÂżna tego wyraziĂŚ sÂłowami, a serce maÂło czÂłowiekowi nie pĂŞknie. DajĂŞ sÂłowo, te gÂłosy wzniosÂły siĂŞ wyÂżej i dalej, niÂż ktokolwiek w tak ponurym miejscu mĂłgÂłby sobie to zamarzyĂŚ. WydawaÂło siĂŞ, Âże piĂŞkny ptak wleciaÂł do naszej maÂłej, szarej klatki i sprawiÂł, Âże mury zniknĂŞÂły. Przez jednÂą krĂłtkÂą chwilĂŞ kaÂżdy czÂłowiek w Shawshank poczuÂł siĂŞ wolny"). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 13, 2013, 14:41:40 To juÂż dzisiaj o 20:50 na PLANETE+! PokaÂżemy Wam prawdziwego, genialnego, wyjÂątkowego i aktualnego gwiazdora. Jego muzyka wyprzedzaÂła swojÂą epokĂŞ. ByÂł uwodzicielskim, niezwykle utalentowanym i prowokacyjnym artystÂą. Wolfgang Amadeusz Mozart - poznajcie jego sylwetkĂŞ w odniesieniu do popkultury w dokumencie "Mozart Superstar"!
Tyle od Planete.Filmu nie widziaÂłam, ale prawie wszystkie filmy na tym kanale sÂą dobre, wiĂŞc na pewno obejrzĂŞ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 18, 2013, 16:28:00 Z cyklu "Wielcy kompozytorzy" - Mozart (ang/wÂł/niem); o swojej miÂłoÂści do muzyki Wolfganga opowiada m. in. nasza ulubiona Cecylia Bartoli :)
http://www.youtube.com/watch?v=TkgMDAltCoM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 19, 2013, 13:12:39 Skrzypce i altĂłwka Mozarta odwiedziÂły w czerwcu tego roku Stany Zjednoczone (to nie byÂła ich pierwsza daleka podró¿; wczeÂśniej Fundacja Mozarteum wysÂłaÂła je do Japonii i Chin, a dokÂładniej mĂłwiÂąc 上海 - Szanghaju ;)).
http://www.youtube.com/watch?v=hszdoFI1pWI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 20, 2013, 22:25:28 Mozart kompozytorem papieÂży ;)
Among musicians I love Mozart, of course. The ‘Et incarnatus est’ from his Mass in C minor is matchless; it lifts you to God! [...] Mozart fulfills me. But I cannot think about his music; I have to listen to it. 'OczywiÂście spoÂśrĂłd kompozytorĂłw uwielbiam Mozarta. Et incarnatus est z jego Mszy c-moll to niezrĂłwnany utwĂłr, ktĂłry wznosi przed oblicze Boga. [...] Mozart mnie zaspokaja. Nie mogĂŞ jednak o jego muzyce myÂśleĂŚ - muszĂŞ jÂą sÂłuchaĂŚ.' PapieÂż Franciszek http://www.youtube.com/watch?v=YJJT108WZ7o Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 20, 2013, 23:27:47 Mozart ist schĂśn, wie die SchĂśpfung schĂśn ist.
Mozart jest piĂŞkny, tak jak piĂŞkne jest Stworzenie. Joseph Ratzinger http://www.youtube.com/watch?v=378fNu_UPbA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 21, 2013, 14:47:47 Ratzinger - meloman i pianista - nazywany jest 'Mozartem teologii'.
WojtyÂła i Karajan http://www.youtube.com/watch?v=z9idsxD_gw0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 23, 2013, 01:22:02 I jeszcze w dopeÂłnieniu artykuÂł z paroma ciekawostkami (myÂślĂŞ, Âże Ratzinger rozwiÂązaÂłby niejeden forumowy quiz! :D), a niezwykle trafne sÂłowa: "His music is by no means just entertainment; it contains the whole tragedy of human existence" powinna wzi¹Ì sobie do serca niejedna Gwizdalanka! ;)
http://www.catholiceducation.org/articles/arts/al0275.htm Wspomniany rok 1941, Âśrodek II wojny Âświatowej - i 200 rocznica Âśmierci Wolfganga. Requiem wybrzmiewaÂło w tym czasie ze zdwojonÂą mocÂą. http://www.youtube.com/watch?v=h5FEn0lJWRI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Wrzesień 23, 2013, 20:21:12 Afin que le merveilleux Concerto en sol majeur KV 216 soit complet...:
http://www.youtube.com/watch?v=lGrUAA_tIgs http://www.youtube.com/watch?v=Yd7rqyjirQQ ZacytujĂŞ jeszcze innÂą skrzypaczkĂŞ, Anne-Sophie Mutter: Sein Geist ist immer präsent, selbst wenn ich zeitgenĂśssische Werke spiele, und ich habe ständig neue Versuche unternommen, ihm näher zu kommen. Er ist der Komponist, mit dem ich aufgewachsen bin, der immer auf mich gewartet hat, an jedem Punkt meiner Laufbahn. Jego [Mozarta] duch jest zawsze obecny [w moim Âżyciu], nawet kiedy gram wspó³czesne dzieÂła. Nieustannie podejmowaÂłam nowe prĂłby zbliÂżenia siĂŞ do niego. On jest kompozytorem, z ktĂłrym dorastaÂłam, kompozytorem, ktĂłry zawsze czekaÂł na mnie, w kaÂżdym momencie mojej kariery. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 24, 2013, 17:28:44 Jerzy Maksymiuk, wydawaÂło siĂŞ nam kiedyÂś, staÂł mocno po stronie "opcji gwizdalankowej". DziÂś znalazÂłem sÂłowa, ktĂłrych z jego ust nie spodziewaÂłem siĂŞ usÂłyszeĂŚ. PamiĂŞtacie, to przecieÂż dyrygent od mozartowskich "gam i pasaÂży" ;)
W 2011 r. w wywiadzie dla "Gazety WrocÂławskiej" powiedziaÂł: "Jowiszowa jest niezwykle napisana. Dla mnie dowodem istnienia Boga nie jest Chrystus, ale Mozart. [...] No, moÂże obaj sÂą dowodem. Mozart wspaniale pisaÂł." Requiem, Dies irae, Maksymiuk http://www.youtube.com/watch?v=h696r05Jxx8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 25, 2013, 01:02:15 Rzadko sÂłuchamy na wÂątku KANONĂW Wolfganga. NapisaÂł ich caÂłkiem sporo, dla FUNU, zwÂłaszcza w okresie wiedeĂąskim, najczĂŞÂściej do tekstĂłw religijnych lub wÂłasnego autorstwa (jak np. Difficile lectu KV 559, O du eselhafter Peierl KV 560a). Mozart czerpaÂł niewysÂłowionÂą radoœÌ z zabawy sÂłowami, o czym moÂżna siĂŞ przekonaĂŚ czytajÂąc jego listy, jak rĂłwnieÂż sÂłuchajÂąc kanonĂłw a capella. Ich humor bywa sproÂśny, co daÂło ludziom kolejnych stuleci mocno zdeformowany obraz kompozytora (i w pewnym stopniu pokutuje on w na pó³ wyimaginowanym scenariuszu Amadeusa P. Shaffera).
Niezbyt grzeczny, ale i chwilami pomysÂłowy jest tekst kanonu A-dur KV 561, Bona nox. 4-gÂłosowy chĂłr (gÂłosy wchodzÂą po 4 taktach kaÂżdy) wypowiada tu sÂłowa "Dobrej nocy" w 5 jĂŞzykach, po angielsku, francusku, niemiecku, wÂłosku i po Âłacinie. Melodia jest chyba doœÌ znana. Pfui pfui... ;) http://www.youtube.com/watch?v=pVG2VDc6rD8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: rzĂŞpoÂła Wrzesień 25, 2013, 13:56:55 DziÂś znalazÂłem sÂłowa, ktĂłrych z jego ust nie spodziewaÂłem siĂŞ usÂłyszeĂŚ. PamiĂŞtacie, to przecieÂż dyrygent od mozartowskich "gam i pasaÂży" ;) Hej! Jestem tu nowa, muzykÂą interesujĂŞ siĂŞ juÂż od kilku Âładnych lat. Nie wiem jednak, czemu to takie dziwne, Âże pan Maksymiuk wypowiedziaÂł siĂŞ w przytoczony sposĂłb. MogĂŞ prosiĂŚ o kilka wyjaÂśnieĂą? :)W 2011 r. w wywiadzie dla "Gazety WrocÂławskiej" powiedziaÂł: "Jowiszowa jest niezwykle napisana. Dla mnie dowodem istnienia Boga nie jest Chrystus, ale Mozart. [...] No, moÂże obaj sÂą dowodem. Mozart wspaniale pisaÂł." Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 25, 2013, 15:12:22 Witaj, cieszĂŞ, Âże zaglÂądnĂŞÂłaÂś do nas z innego forum ;) Maksymiuk w 2006 r. (rok jubileuszowy) wyraÂżaÂł siĂŞ o Mozarcie niejednoznacznie, twierdziÂł, Âże Mozart to przede wszystkim "gamy i pasaÂże" (co, przyznasz, ma posmak pejoratywny) i w zasadzie nie stworzyÂł dzieÂł dorĂłwnujÂących np. VII czy IX Symfonii Beethovena. WiĂŞcej o tym piszemy na str. 33 tego wÂątku.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: rzĂŞpoÂła Wrzesień 25, 2013, 19:52:38 PrzeczytaÂłam ten fragment wÂątku. Có¿, rĂłwnieÂż czĂŞsto spotykam siĂŞ z negatywnymi opiniami o Mozarcie. Nie rozumiem ich kompletnie, dla mnie Mozart jest mistrzem. Jedyne pocieszenie, Âże to osoby jeszcze bardzo mÂłode, a po Maksymiuku bym siĂŞ tego nie spodziewaÂła. :-\
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 26, 2013, 22:04:08 MĂłwi siĂŞ czasem, Âże Mozarta naprawdĂŞ doceniajÂą jedynie dzieci i ludzie starsi, co jednak, jak widzimy, absolutnie nie jest prawdÂą ;) A negatywne opinie gÂłoszÂą tylko tacy, ktĂłrzy wkÂładajÂą Wolfganga do szuflady z napisem "kompozytorzy jednego dzieÂła", wysÂłuchawszy wczeÂśniej jedynie Sonaty facile ("dla poczÂątkujÂących") C-dur KV 545...
4-gÂłosowe kanony przyjmowaÂły nieraz powaÂżniejszÂą formĂŞ, choĂŚ nie mamy wÂątpliwoÂści, Âże Mozart pisaÂł je ot tak, za jednym pociÂągniĂŞciem piĂłra. Nieraz siĂŞgaÂł do tematyki sakralnej, nieco zaniedbanej w II poÂł. lat 80. na rzecz muzyki masoĂąskiej. Nascoso è il mio sol KV 557, jeden z niewielu przykÂładĂłw zastosowania przez Mozarta jako tonacji zasadniczej f-moll http://www.youtube.com/watch?v=VpLf4Oisk1A Alleluia C-dur KV 553 http://www.youtube.com/watch?v=L6f51B02Aq0 CiÂąg dalszy jĂŞzykowej gÂłupawki Wolfa, O du eselhafter Martin! KV 560 http://www.youtube.com/watch?v=Qje6ocEVuMw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: rzĂŞpoÂła Wrzesień 26, 2013, 22:14:51 Ta sonata dla poczÂątkujÂących wcale nie jest taka "poczÂątkujÂąca" w formie. W tym miĂŞdzy innymi talent wielkich, Âże niewielkimi Âśrodkami umieli tworzyĂŚ wielkie dzieÂła (nie twierdzĂŞ, Âże ta konkretna sonata jest wielka, ale proszĂŞ w takim razie o przykÂład lepszej przy takim ograniczeniu technicznym.
Kanony znowu bardzo fajne. WczeÂśniej maÂło sÂłuchaÂłam nieoperowych utworĂłw wokalnych Wolfganga (oprĂłcz masoĂąskich), widzĂŞ, Âże byÂł to b³¹d. A swojÂą drogÂą, to co to byÂło z tym f-moll? PamiĂŞtam, Âże w ksi¹¿ce Einsteina coÂś tam byÂło na ten temat.. ::) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 26, 2013, 22:54:46 OczywiÂście, ta sonatina w C-dur (to okreÂślenie moÂżna zastosowaĂŚ jedynie wobec tego dzieÂła i paru pierwszych sonat klawiszowych) jest bardzo wdziĂŞczna, sÂłyszysz na pewno ten figlarny minikanon na poczÂątku III czĂŞÂści. A Âśrodkowe andante jest odpowiednikiem jasnych divertimenti na instrumenty dĂŞte z okresu salzburskiego. Mozart pisze z wielkÂą rezerwÂą, ale przecieÂż nie byÂłby sobÂą, gdyby nie zamieÂściÂł w tym dzieÂłku paru "smaczkĂłw"...
ÂŚwietnie to czujesz, Mozart hoÂłduje zupeÂłnie innemu typowi wirtuozerii niÂż wspó³czeÂśni, jak Clementi czy Beethoven. StÂąd wraÂżenie prostoty i pewnego "ograniczenia" jego pianistyki, szczegĂłlnie w odniesieniu do lewej rĂŞki. Bierze siĂŞ to rĂłwnieÂż z tego, Âże Mozart byÂł najpierw klawesynistÂą, dopiero nieco póŸniej zawÂładn¹³ Ăłwczesnym fortepianem, piszÂąc na ten instrument swoje sonaty i koncerty. SÂądzĂŞ, Âże wszystkie sonaty od tej KV 284 (DĂźrnitz-Sonate) aÂż po wybitnie kontrapunktycznÂą i wykonawczo nieÂłatwÂą Kleine Sonate KV 576 stanowiÂą przykÂład pianistycznego mistrzostwa Mozarta (wiĂŞcej o tych dzieÂłach piszemy od str. 29). Pozostaje nam teÂż ÂżaÂłowaĂŚ, Âże nigdy nie usÂłyszymy, jak improwizuje na swoim Walterze... F-moll zachowaÂł przede wszystkim dla swoich ostatnich dzieÂł organowych (KV 594, KV 608). OczywiÂście, pojawia siĂŞ dziesiÂątki razy w modulacjach, ktĂłrymi lÂśniÂą jego utwory, jednak - co jest nieco zagadkowe - tÂą minorowÂą tonacjĂŞ rzadko obieraÂł jako tonacjĂŞ poczÂątku. Nie unika jej jednak tak jak h-moll, ktĂłrej romantyzm nadaÂł szczegolnÂą symbolikĂŞ, zwiÂązanÂą ze smierciÂą. fis-moll natomiast nieod³¹cznie kojarzy siĂŞ nam z II czĂŞÂściÂą koncertu A-dur KV 488. Fantazja f-moll KV 608 http://www.youtube.com/watch?v=C5M9KsJ3qRM Adagio i Allegro KV 594 http://www.youtube.com/watch?v=7oTfMHd4HSw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 26, 2013, 23:45:08 BTW, tak - w starym stylu - tÂą FantazjĂŞ gra stary mistrz francuskiej szkoÂły organowej, Pierre Cochereau na wielkich organach Notre Dames de Paris.
http://www.youtube.com/watch?v=L-DCjOBpa9E Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: rzĂŞpoÂła Wrzesień 28, 2013, 19:17:00 DziĂŞki wielkie za wyczerpujÂącÂą odpowiedÂź! Akurat dzieÂła organowe znam doœÌ dobrze, ale dziĂŞki za ich przypomnienie. ;)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 28, 2013, 21:30:46 Przy okazji tych organowych arcydzieÂł nie sposĂłb nie wspomnieĂŚ wizyty Mozarta w miejscu zwiÂązanym na zawsze ze sztukÂą J. S. Bacha - lipskim koÂściele Âśw. Tomasza. W kwietniu 1789 r., po krĂłtkim pobycie w DreÂźnie (gdzie Mozart koncertowaÂł dla elektora Fryderyka Augusta i zasiadÂł przy wielkich organach Silbermanna), bĂŞdÂąc w drodze do Berlina, zatrzymaÂł siĂŞ na dÂłuÂżej w Lipsku. ZasiadÂł tam oczywiÂście do instrumentu, na ktĂłrym graÂł wielki Jan Sebastian. NastĂŞpcÂą na stanowisku kantora koÂścioÂła Âśw. Tomasza byÂł wĂłwczas przyjaciel barokowego mistrza Johann Friedrich Doles. ÂŚwiadek tego wydarzenia pisze:
"(…) [Mozart] graÂł bez zapowiedzi i nieodpÂłatnie na organach w koÂściele Âśw. Tomasza GraÂł przez godzinĂŞ w obecnoÂści licznych sÂłuchaczy, piĂŞknie i kunsztownie. Ăwczesny organista GĂśrner i nieÂżyjÂący juÂż kantor Doles byli przy nim i wyciÂągali rejestry. WidziaÂłem na wÂłasne oczy tego mÂłodego, modnie ubranego mĂŞÂżczyznĂŞ Âśredniego wzrostu. Doles byÂł peÂłen zachwytu dla gry artysty i wydawaÂło mu siĂŞ, Âże to zmartwychwstaÂł stary Sebastian Bach, jego nauczyciel. Mozart bardzo porzÂądnie i z najwiĂŞkszÂą ÂłatwoÂściÂą zademonstrowaÂł wszelkie efekty harmoniczne, a poszczegĂłlne tematy, m.in. choraÂł Jesu, meine Zuversicht wykonaÂł bez przygotowania i wspaniale." Jesu, meine Zuversicht BWV 728 http://www.youtube.com/watch?v=LrzHyhJq0_U Doles w czasie pobytu Wolfganga w Lipsku dyrygowaÂł wykonaniem motetu Singet dem Herrn ein neues Lied BWV 225. Mozart byÂł nim ponoĂŚ zachwycony. http://www.youtube.com/watch?v=lc14Jv1eTUE Dodajmy jeszcze, Âże jako organista pierwsze wraÂżenie wywarÂł Mozart w wieku 8 lat, grajÂąc na organach kaplicy w Wersalu dla Ludwika XV i Marii LeszczyĂąskiej. Oto Wielka Fantazja i Fuga g-moll BWV 542 J. S. Bacha, ktĂłrÂą z ca³¹ pewnoÂściÂą znaÂł Mozart, komponujÂąc w 1791 r, kilka miesiĂŞcy przed ÂśmierciÂą, swoje arcydzieÂło w f-moll. http://www.youtube.com/watch?v=5e33auGtzrY Gwoli uzupeÂłnienia - organowe Adagio-Allegro-Adagio KV 594, podobnie jak Fantazja KV 608 zawdziĂŞczajÂą swoje powstanie mecenasowi sztuki, wielkiemu miÂłoÂśnikowi muzyki (i zaÂłoÂżycielowi galerii sztuki we Wiedniu) Josephowi von Deym. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 29, 2013, 12:43:11 Swoje organowe dzieÂła z l. 1790-91, Mozart pisaÂł ponoĂŚ z wielkÂą niechĂŞciÂą. WyobraÂźmy sobie - miaÂły zostaĂŚ wykonane na maÂłych organach mechanicznych i posÂłuÂżyĂŚ jako melodie kurantowe! Ta zegarmistrzowska (dosÂłownie) praca szÂła mu z trudem, Wolfgang czuÂł siĂŞ bardzo skrĂŞpowany, majÂąc do dyspozycji niewielki, piszczaÂłkowy instrument. Jak krytyczna byÂła sytuacja finansowa Mozarta w ostatnich miesiÂącach Âżycia, skoro akceptowaÂł nawet takie zamĂłwienia. W liÂście z 3 paÂździernika 1790 r. donosi, Âże komponuje Adagio i Allegro (KV 594), by zarobiĂŚ "parĂŞ dukatĂłw dla ukochanej Âżony". Konstancja niestety nie potrafiÂła oszczĂŞdzaĂŚ, co chwilĂŞ wyjeÂżdÂżaÂła na drogie kuracje do modnego wÂśrĂłd arystokracji uzdrowiska w Baden. W chwili Âśmierci majÂątek MozartĂłw wynosiÂł 60 florenĂłw...
Mozart, tak jak Bach, swoje utwory organowe komponowaÂł na 3 piĂŞcioliniach. StÂąd zupeÂłnie niezrozumiaÂłe sÂą transkrypcje na fortepian. SÂłusznie twierdzi biograf - jedynym opracowaniem, jakie byÂłoby odpowiednie dla Fantazji f-moll (dzieÂło, ktĂłre Mozart napisaÂł w twĂłrczym natchnieniu, zupeÂłnie zapominajÂąc o jego przeznaczeniu!) jest wersja na wielkÂą orkiestrĂŞ symfonicznÂą. Andante F-dur KV 616 http://www.youtube.com/watch?v=hZsyvYTnrbQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: rzĂŞpoÂła Październik 03, 2013, 10:39:23 Nie wiem, czy juÂż byÂło, ale to tak piĂŞkne, Âże muszĂŞ siĂŞ podzieliĂŚ!
"A.Schnabel stwierdziÂł, Âże "sonaty Mozarta sÂą zbyt Âłatwe dla dzieci, a zbyt trudne dla artystĂłw"." ::) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Październik 05, 2013, 23:21:40 MuszĂŞ Ptolkowi puÂściĂŚ tĂŞ symfoniĂŞ ;D ;D ;D ;D ;D ;D
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=C_RcXoQf3UU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 06, 2013, 20:05:56 Agnieszko, myÂślĂŞ, Âże bodÂźce wzrokowe wziĂŞÂły tu gĂłrĂŞ i za ten efekt odpowiedzialny jest patyczek z piĂłrkami lub coÂś w ten deseĂą :D MiÂłoÂśnikĂłw dachowcĂłw, kotĂłw birmaĂąskich, bombajskich, devon rexĂłw, maine coonĂłw, rosyjskich kotĂłw niebieskich czy teÂż pochodzÂących z KrĂłlestwa Tajlandii :) kotĂłw rasy Korat (po tajsku โคราช ) ucieszy na pewno duet figurujÂący w katalogu KĂśchla pod numerem KV 625/592a.
http://www.youtube.com/watch?v=xH3yzGc3WCk (Reszta tekstu pochodzi ze strony OgĂłlnopolskiego Klubu MiÂłoÂśnikĂłw Opery „Trubadur” http://trubadur.pl ). W 1997 roku amerykaĂąski muzykolog David Buch ogÂłosiÂł odkrycie w Bibliotece ManuskryptĂłw w Hamburgu zapomnianej opery KamieĂą filozoficzny albo Zaczarowana Wyspa (niem. Der Stein der Weisen oder Die Zauberinsel). Na dzieÂło to natrafiÂł, badajÂąc kolekcjĂŞ manuskryptĂłw zagrabionÂą pod koniec wojny przez Rosjan, a nastĂŞpnie zwrĂłconÂą w 1991 r. W manuskrypcie Kamienia filozoficznego prof. Buch odkryÂł, Âże prawie kaÂżda czêœÌ opery oznaczona byÂła nazwiskiem kompozytora, zapisanym, jak siĂŞ wydaje, rĂŞkÂą jednego z kopistĂłw. SÂłowa von Mozart widniaÂły przy duecie Lubanary i Lubana (Nun, liebes Weibchen, czyli tzw. duet kotĂłw) oraz przy dwĂłch czĂŞÂściach finaÂłu drugiego aktu. Premiera Kamienia, opery heroikomicznej w dwĂłch aktach, miaÂła miejsce 11 wrzeÂśnia 1790 r. w Theater auf der Wieden. WiadomoœÌ o odkryciu nieznanego do tej pory dzieÂła, pochodzÂącego z przedostatniego roku Âżycia Mozarta, wywoÂłaÂła wielkÂą sensacjĂŞ. Opera ta rzuciÂła nowe ÂświatÂło na Âżycie Wolfganga Amadeusza, postrzeganego do tej pory jako samotnie tworzÂącego geniusza. Mozart wspó³pracujÂący z gronem przyjació³ kompozytorĂłw to coÂś zupeÂłnie nowego. W tworzenie Kamienia filozoficznego zaangaÂżowanych byÂło poza Mozartem czterech artystĂłw. Wszyscy oni niedÂługo potem mieli pracowaĂŚ przy premierze Czarodziejskiego fletu: Johann Baptist Henneberg dyrygowaÂł, Benedikt Schack wystÂąpiÂł w roli Tamina, Franz Xaver Gerl ÂśpiewaÂł partiĂŞ Sarastra, Emanuel Schikaneder byÂł impresariem, twĂłrcÂą libretta i wykonywaÂł partiĂŞ Papagena. KamieĂą filozoficzny byÂł jednÂą z serii baÂśniowych oper powstaÂłych z inicjatywy Schikanedera dla jego teatru. WczeÂśniej na scenie Theater auf der Wieden pojawiÂła siĂŞ pierwsza ze zleconych przez Schikanedera baÂśniowych Âśpiewogier: Oberon, krĂłl ElfĂłw z librettem czÂłonka tej samej grupy, Karla Ludwika Giesecke. Sam Schikaneder napisaÂł kolejne libretta, zaczerpujÂąc ze zbioru pseudoorientalnych opowieÂści piĂłra Christopha Martina Wielanda temat do Kamienia filozoficznego, a nastĂŞpnie do Dobrego derwisza i Czarodziejskiego fletu. Tak wiĂŞc arcydzieÂło Mozarta, czĂŞsto postrzegane jako wyizolowane dzieÂło geniusza, naleÂży traktowaĂŚ jako kulminacjĂŞ tej serii baÂśniowych oper powstaÂłych z inicjatywy Schikanedera dla jego teatru. MiĂŞdzy Czarodziejskim fletem a Kamieniem filozoficznym dostrzec moÂżna sporo podobieĂąstw. Oba dzieÂła sÂą Âśpiewogrami, napisanymi po niemiecku i zawierajÂącymi, co typowe dla tego gatunku, mĂłwione dialogi (w Kamieniu partie mĂłwione sÂą znacznie dÂłuÂższe, byĂŚ moÂże ze wzglĂŞdu na wiĂŞkszy stopieĂą pogmatwania akcji). Oba dzieÂła powstaÂły z myÂślÂą o wystawieniu w tym samym podmiejskim teatrze wiedeĂąskim Schikanedera i wykonywane byÂły przez tĂŞ samÂą grupĂŞ ÂśpiewakĂłw. Oba libretta napisaÂł Schikaneder w oparciu o zbiĂłr Wielanda, w obu wystĂŞpujÂą elementy magii, mieszajÂą siĂŞ czary i miÂłoœÌ, a losami sterujÂą dobre i zÂłe bĂłstwa. WiĂŞkszoœÌ postaci i rodzajĂłw gÂłosĂłw z jednej opery ma swoje odpowiedniki w drugiej: Lubano i Papageno, Lubanara i Papagena, Nadine i Pamina, Nadir i Tamino oraz Eutifronte i Sarastro, i w wiĂŞkszoÂści przypadkĂłw ich partie wykonywane byÂły przez tych samych ÂśpiewakĂłw. W warstwie muzycznej obu oper teÂż moÂżna dostrzec podobieĂąstwa: niektĂłre ozdobniki z partii Lubana pojawiajÂą siĂŞ w partii Papagena, aria Astromontego w finale pierwszego aktu (ktĂłrej autorem nie jest Mozart) przywodzi od razu na myÂśl sÂłynnÂą pierwszÂą ariĂŞ KrĂłlowej Nocy. Niewykluczone, Âże Astromonte dlatego Âśpiewa tenorem, Âże odtwĂłrczyni KrĂłlowej Nocy, Josepha Hofer, nie mogÂła wystÂąpiĂŚ w realizacji Kamienia filozoficznego, poniewaÂż wÂłaÂśnie urodziÂła dziecko. Kiedy zna siĂŞ Czarodziejski flet, KamieĂą filozoficzny niczym szczegĂłlnym nie zaskakuje, a nawet momentami razi swojÂą banalnoÂściÂą. MoÂżna go potraktowaĂŚ raczej jako operowÂą ciekawostkĂŞ nobilitowanÂą przez osobĂŞ Mozarta, a nawet moÂże jako swego rodzaju muzyczne igraszki, popeÂłnione przez piĂŞciu kompozytorĂłw, bawiÂących siĂŞ treÂściÂą, formÂą, nutami, stopniem pogmatwania akcji. Opera ta jest tak podejrzana, Âże sÂłyszaÂłam nawet o takich przypuszczeniach (np. w wypowiedzi krytyka muzycznego Anny IÂżykowskiej-Mironowicz), Âże moÂże mamy do czynienia z jakimÂś oszustwem czy moÂże Âżartem pana Bucha, podsuwajÂącego nam spreparowany utwĂłr, podrabiajÂący w doœÌ nachalny i maÂło bÂłyskotliwy sposĂłb styl Mozarta. Pewnie muzykolodzy bĂŞdÂą jeszcze spieraĂŚ siĂŞ, czy KamieĂą filozoficzny to prĂłba “na wesoÂło” przed Czarodziejskim fletem, czy teÂż coÂś zupeÂłnie innego. Z programu do ³ódzkiej inscenizacji tego dzieÂła dowiadujemy siĂŞ, Âże sceniczny Âżywot Kamienia trwaÂł przynajmniej 24 lata od dnia jego premiery. OperĂŞ wystawiono nastĂŞpnie m.in.: w Brnie (1794), w Pradze (1795), we Frankfurcie (1795), w Grazu (1796). Sam Schikaneder kolejny raz wystawiÂł KamieĂą w 1804 r. w kolejnym teatrze Theater an der Wien. Ostatnie udokumentowane dziewiĂŞtnastowieczne przedstawienie opery odbyÂło siĂŞ 28 lutego 1814 r. w Linzu. Po odkryciu prof. Bucha 5 maja 2001 r. w Theater Augsburg podczas 50. Deutsches Mozartfest 2001 miaÂło miejsce pierwsze wspó³czesne sceniczne wystawienie Kamienia filozoficznego. Drugie natomiast odbyÂło siĂŞ 11 wrzeÂśnia 2003 r. w Teatrze Wielkim w ÂŁodzi, a wiĂŞc rĂłwno 213 lat od premiery. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 08, 2013, 15:12:34 Oto treœÌ Kamienia filozoficznego (z wymienionej wyÂżej strony).
Osoby: Astromonte, dobry bĂłg – tenor, Eutifronte, zÂły bĂłg podziemnego Âświata, brat Astromontego – bas, Sadik, wÂładca krainy Arkadii – baryton, Nadir, przybrany syn Sadika – tenor, Nadine, cĂłrka Sadika – sopran, Lubano, leÂśniczy – bas, Lubanara, Âżona Lubana – sopran, DÂżinn, posÂłaniec Astromontego – sopran, karÂły w sÂłuÂżbie Eutifrontego – role nieme. Akt I W krainie Arkadii pasterze i pasterki pod wodzÂą przywĂłdcy wspĂłlnoty Sadika zbierajÂą siĂŞ, by oddaĂŚ czeœÌ i zÂłoÂżyĂŚ dary Astromontemu, dobremu bĂłstwu, ktĂłre otacza ich opiekÂą. PrzybywajÂą dwie zakochane pary: Nadir i Nadine oraz Lubano i Lubanara, by takÂże zÂłoÂżyĂŚ swe dary w ÂświÂątyni. Ten jednak przywilej przysÂługuje jedynie dziewicom i niewinnym chÂłopcom, tymczasem okazuje siĂŞ, Âże Lubano i Lubanara niedawno siĂŞ pobrali. Nie majÂąc prawa wchodziĂŚ do ÂświÂątyni, popeÂłnili profanacjĂŞ. Wszyscy odwracajÂą siĂŞ od nich z przeraÂżeniem. NowoÂżeĂący siĂŞ k³ócÂą. Lubano jest zazdrosny o ÂżonĂŞ i chciaÂłby, Âżeby siedziaÂła w domu, ona natomiast chciaÂłaby zaÂżyĂŚ trochĂŞ wolnoÂści i wcale nie przejmuje siĂŞ tym, Âże m¹¿ straszy jÂą zÂłym duchem Eutifronte. Marzy jej siĂŞ przejaÂżdÂżka podniebnym powozem Astromontego. Sadik gani LubanarĂŞ, Âże przyprowadziÂła mĂŞÂża do ÂświÂątyni i ÂściÂągnĂŞÂła na nich Âśmiertelne niebezpieczeĂąstwo, mogÂąc rozgniewaĂŚ tym zuchwalstwem Astromontego. Ona jednak, przekonana o sile swego uroku, uwaÂża, Âże moÂże ugÂłaskaĂŚ kaÂżdego, nawet boga, ktĂłry na pewno doceni jej zalety i kobiece wdziĂŞki. Sadik postanawia pozbawiĂŚ Lubana prawa do myÂślistwa i noszenia broni. Ma teÂż pretensje do Nadira i Nadine, Âże nie powiedzieli mu o ma³¿eĂąstwie Lubana i Lubanary. Obawia siĂŞ, by i im nie staÂła siĂŞ krzywda, a sÂą dla niego wszystkim na Âświecie. Przypomina sobie, jak bardzo prosiÂł bogĂłw o potomstwo, stojÂąc nad brzegiem morza, i wtedy ujrzaÂł koszyk z dzieckiem wÂśrĂłd morskich fal. Znaleziony chÂłopiec staÂł siĂŞ jego przybranym synem Nadirem, nie wiedziaÂł jeszcze wtedy, Âże w tym samym roku Âżona powije mu cĂłreczkĂŞ. W karocy z chmur pojawia siĂŞ nagle DÂżinn niosÂący ptaka w klatce. OÂświadcza on, Âże Astromonte przysyÂła ptaka, ktĂłry zaÂśpiewa najczystszej dziewicy w krainie. KaÂżda z panien pragnie zostaĂŚ wybrana, takÂże Lubanara, choĂŚ jest przecieÂż mĂŞÂżatkÂą. Lubano kaÂże jej wrĂłciĂŚ do domu, z ktĂłrego Lubanara natychmiast ucieka, gdy tylko m¹¿ siĂŞ oddala. Schwytana przez Lubana zostaje zamkniĂŞta w chacie, a dla pewnoÂści m¹¿ zabezpiecza drzwi wielkÂą k³ódkÂą. W samotnoÂści i zamkniĂŞciu rozzÂłoszczona Lubanara pragnie, by Eutifronte przyszedÂł jej z pomocÂą. Duch przybywa z zaÂświatĂłw i wkracza do chaty. Wraca Lubano i chce wypĂŞdziĂŚ obcego z domu. WĂłwczas demon zabiera LubanarĂŞ do Âświata podziemi, a na gÂłowie Lubana pojawiajÂą siĂŞ rogi – symbol zdradzanego mĂŞÂża. Natychmiast pojawiajÂą siĂŞ myÂśliwi i psy Eutifrontego i caÂła nagonka rusza w poÂścig za Lubanem jak za jeleniem. Nadir ma przeczucie, Âże coÂś rozdzieli go z ukochanÂą Nadine. Ta zapewnia go, Âże gotowa jest z nim uciec, gdyby groziÂło im rozstanie. Kiedy Nadir zostaje sam, sÂłyszy gÂłos boga Astromontego ostrzegajÂącego go, by nigdzie nie uciekaÂł. Poruszony do g³êbi Nadir modli siĂŞ do boga, by ten darowaÂł mu Nadine. Nadine mĂłwi ojcu o swoich obawach i o postanowieniu ucieczki, gdyby nie mogÂła byĂŚ nadal z ukochanym. Sadik nie chce rozstania z dzieĂŚmi, ono zÂłamaÂłoby mu serce. RozpoczynajÂą siĂŞ zawody. Panny przekazujÂą sobie ptaka z rÂąk do rÂąk, ale przy Âżadnej ptak nie Âśpiewa. Dopiero gdy Nadine bierze go w rĂŞce, ptak zaczyna ÂśpiewaĂŚ swojÂą pieϝ. Pojawia siĂŞ goniony przez myÂśliwych rogaty Lubano, ktĂłry nie ma chwili wytchnienia. W tym momencie zjawia siĂŞ Astromonte w powozie z chmur, aby przyj¹Ì ofiarĂŞ od ludu. Kiedy ma odejœÌ, czarodziejski ptak ponownie Âśpiewa i przypomina mu o jego dawnej tragedii. Oczarowany urodÂą Nadine, bĂłg zabiera jÂą do swego powozu. Nadir i Sadik rozpaczajÂą nad utratÂą Nadine, podczas gdy Lubano domaga siĂŞ powrotu swej Âżony. Wszyscy postanawiajÂą szukaĂŚ Nadine. Akt II ZÂły bĂłg Eutifronte wznieciÂł na morzu burzĂŞ. Przy skalistym wybrzeÂżu dryfujÂą dwa rozbite statki, na ktĂłrych pasterze i pasterki bÂłagajÂą Astromontego o ratunek. W maszty uderza piorun i oba statki tonÂą. Kiedy Eutifronte triumfuje, pojawia siĂŞ DÂżinn, ktĂłry przekonuje go, Âże powinien pogodziĂŚ siĂŞ z Astromontem. Ze sztormu ocalaÂło dwĂłch rozbitkĂłw, Nadir i Lubano. Nie wiedzÂąc o sobie nawzajem, wspinajÂą siĂŞ na skalisty brzeg. Nadir mdleje z wyczerpania, a Lubano, gÂłodny i zÂły narzeka, Âże kobiety wodzÂą mĂŞÂżczyzn za nos. Wreszcie zasypia. Tymczasem we Âśnie Nadir przeklina Astromontego. SÂłyszy to Eutifronte, ktĂłry postanawia wykorzystaĂŚ mÂłodzieĂąca do swoich celĂłw. Wyjawia Nadirowi, Âże on i Astromonte sÂą synami wielkiego mĂŞdrca, ktĂłry po latach pracy uzyskaÂł kamieĂą filozoficzny. PostanowiÂł przekazaĂŚ go pierworodnemu synowi, a wtedy Eutifronte przekl¹³ swego starszego brata. Ojciec, widzÂąc, Âże nienawiœÌ rozdzieliÂła braci, zabraÂł kamieĂą im obu, wrzuciÂł go wraz z kluczem do naczynia, ktĂłre zabraÂł orzeÂł. KamieĂą miaÂł zostaĂŚ przekazany synowi jednego z braci. Obaj zakochali siĂŞ w tej samej ksiĂŞÂżniczce, ale ona poÂślubiÂła Astromontego. Kiedy urodziÂł im siĂŞ syn, Eutifronte wysÂłaÂł mordercĂłw, by go udusili. WĂłwczas ksiĂŞÂżniczka umarÂła z rozpaczy. ChcÂąc pocieszyĂŚ Astromontego, ojciec ofiarowaÂł mu magicznego ptaka, tego samego, ktĂłry wybraÂł Nadine. Eutifronte przekonuje Nadira, Âże tylko zabicie Astromontego moÂże uratowaĂŚ Nadine. Lubano gÂłodny i samotny, narzeka na swĂłj los. Nagle pojawia siĂŞ DÂżinn, ktĂłry przynosi mu duÂży owoc. Ku swemu rozczarowaniu Lubano znajduje w owocu ksiĂŞgĂŞ zawierajÂącÂą mÂądre sentencje. WidzÂąc karÂły, myÂśli, Âże jest w krainie LiliputĂłw. Nagle pojawia siĂŞ Lubanara, ktĂłra opowiada, Âże oparÂła siĂŞ urokowi Eutifrontego i o tym, jak demon omotaÂł Nadira. Lubanara ma zamiar ujawniĂŚ prawdĂŞ Nadirowi, ale Eutifronte, ktĂłry sÂłyszaÂł wszystko, rzuca na niÂą urok. Teraz Lubanara nie moÂże mĂłwiĂŚ ludzkim gÂłosem, a jedynie miauczeĂŚ jak kot. G³êboko pod ziemiÂą Eutifronte daje wskazĂłwki Nadirowi. Ma on czekaĂŚ na siedem uderzeĂą mÂłota, po ktĂłrych duchy poprowadzÂą go do krypty strachu, gdzie znajdzie wykuty miecz zemsty. Tym mieczem ma zabiĂŚ Astromontego. PojawiajÂą siĂŞ Lubano z LubanarÂą. KarÂły Eutifrontego prowadzÂą wszystkich czworo do piekielnej kuÂźni. Lubanara ma odejœÌ. WĂłwczas zjawia siĂŞ DÂżinn, ktĂłry jÂą porywa. KarÂły ruszajÂą w poÂścig, ale DÂżinn strÂąca je w przepaœÌ. Eutifronte pokazuje Nadirowi duchy, ktĂłre wykuwajÂą magiczny miecz. Ofiarowuje mu teÂż Âłuk z magicznÂą strza³¹, ktĂłra moÂże zabiĂŚ wszystko, nawet magicznego ptaka. Eutifronte zapada siĂŞ pod ziemiĂŞ, a Nadir, sÂłyszÂąc gÂłos ptaka, biegnie za nim. Pozostawia Lubana, ktĂłry zastanawia siĂŞ nad szaleĂąstwami, ktĂłre ludzie robiÂą z miÂłoÂści. Nadir przeszukuje paÂłac Astromontego, ale nie znajduje ukochanej, ktĂłra nie wiedzÂąc, Âże Nadir jest w pobliÂżu, opÂłakuje swĂłj los. Lubano gÂłoÂśno wyraÂża swÂą zÂłoœÌ na Eutifrontego, co zÂły duch podsÂłuchuje. Lubano prĂłbuje odnaleŸÌ ÂżonĂŞ, ktĂłrej miauczenie dochodzi z oddali. Ale rozzÂłoszczony Eutifronte porywa go i razem znikajÂą w otchÂłani. W paÂłacu Nadir najpierw prosi, potem grozi Astromontemu, po czym strzela magicznÂą strza³¹ w kierunku ptaka. StrzaÂła jednak Âśmiertelnie godzi Nadine. Nadir przeklina Eutifrontego. Zjawia siĂŞ wysÂłaniec Astromontego, ktĂłry zabiera ze sobÂą mÂłodzieĂąca. Eutifronte wiĂŞzi Lubana w klatce ptaka, majÂąc nadziejĂŞ, Âże dziĂŞki tej sztuczce Nadir zabije przyjaciela. Jednak gdy rozÂżalony Nadir zamierza siĂŞ mieczem, pojawia siĂŞ przebrany za starca Astromonte z prawdziwym ptakiem i wzywa chÂłopca do opamiĂŞtania, obiecujÂąc powrĂłt do Âżycia wszystkich bliskich. Wyjawia teÂż Nadirowi prawdĂŞ: jest on synem Astromontego, ktĂłrego najemnicy Eutifrontego nie zabili, lecz, wiedzeni litoÂściÂą, wrzucili do morza. Nadir oddaje miecz Astromontemu. Przylatuje orzeÂł i przynosi Nadirowi jako prawowitemu spadkobiercy Astromontego naczynie z kamieniem filozoficznym. DziĂŞki kamieniowi Nadine zostaje przywrĂłcona do Âżycia. Astromonte zrzuca swe przebranie i nakazuje zÂłemu bratu opuszczenie krainy. Eutifronte moÂże powrĂłciĂŚ, gdy odmieni swoje serce i wĂłwczas bĂŞdÂą ÂżyĂŚ jak prawdziwi bracia. Znika klatka, w ktĂłrej wiĂŞziony byÂł Lubano, Lubanara odzyskuje ludzki gÂłos, a przywrĂłceni do Âżycia mieszkaĂący Arkadii skÂładajÂą dziĂŞki Astromontemu i proszÂą o opiekĂŞ nad ma³¿eĂąstwem Nadira i Nadine. Profesor David Buch o swoim odkryciu: http://www.youtube.com/watch?v=xVJEVsKR6oc W tle klipu sÂłyszymy te dwa, rĂłwnieÂż przypisywane (czy sÂłusznie?) Mozartowi fragmenty: http://www.youtube.com/watch?v=1j-7X1-H3Bk http://www.youtube.com/watch?v=llo7zr1PnZ8 Hehe, mamy tu polskie k(i)ci, k(i)ci, k(i)ci! w finale niemieckiego singspielu; po niemiecku woÂła siĂŞ kota miez, miez! [mi:ts, mi:ts] od Mieze/Miezekatze (kicia); jeÂśli jesteÂśmy juÂż przy kwestiach kocich i lingwistycznych ;), pozwolĂŞ sobie dokonaĂŚ autokorekty: po tajsku powinnam byÂła raczej napisaĂŚ แมวโคราช (kot Korat) lub แมวมาเลศ (kot Malet) albo teÂż แมวสีสวาด (kot Sisawat). Demandez aux experts, ils vous le confirmeront! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 14, 2013, 23:18:22 ÂŚwietnie, Kasiu, Âże wspomniaÂłaÂś KamieĂą Filozoficzny. SzperajÂąc w internecie, natkn¹³em siĂŞ na caÂłkiem pokaÂźnÂą liczbĂŞ nagraĂą pÂłytowych tej patchworkowej produkcji i ciekawe analizy badaczy z mozart-forum.com. Wydaje siĂŞ, Âże g³ównym kompozytorem opery byÂł J. B. Hennenberg, wĂłwczas ponaddwudziestoletni mÂłokos, ktĂłry po premierze Czarodziejskiego Fletu przej¹³ po Mozarcie kierownictwo nad kolejnymi spektaklami. Wolfgang skomponowaÂł 3 numery, w tym pierwszÂą czêœÌ 2. finaÂłu, jak juÂż wspomniano. Nie prezentujÂą najwyÂższej wartoÂści, choĂŚ sÂą wdziĂŞczne i pogodne (sÂłychaĂŚ dÂźwiĂŞkowy klimat dzieÂł lat 90.), do tego wpisujÂą siĂŞ w znany mozartowski (i nie tylko) zwyczaj pisania arii czy ensambli jako wstawek do dzieÂł innych artystĂłw. CiekawostkÂą jest fakt, Âże nieznany jest autor preludium-uwertury do II aktu. Nie zapominajmy o Schikanederze, ktĂłry wspó³tworzyÂł finaÂł I aktu!
Przy okazji warto przypomnieĂŚ, Âże niedawno powstaÂł Fletowy sequel Das Labyrinth, oder Der Kampf mit den Elementen Petera Wintera. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 19, 2013, 01:20:13 Kilka tygodni temu ogloszono, ze JEDNAK odbedzie sie w Poznaniu XI Festiwal Mozartowski. Podobno znaleziono niezbednych sponsorow.
Gdyby festiwal nie doszedl do skutku, mielibysmy jedna z najbardziej spektakularnych porazek poznanskiego swiata kulturalnego w ostatnim czasie. Przypominam, ze jego kulminacja jest zawsze Requiem grane w noc poprzedzajaca 5 grudnia, date smierci Mozarta, polaczone z msza trydencka (lacinska). Tradycyjnie dzialo sie to w kosciele karmelitow na Wzgorzu sw. Wojciecha, rok temu uroczystosc przeniesiono do katedry. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 30, 2013, 00:25:30 Zakochany Mozart. Romantyczne w swojej eksploracji emocji Andante con moto - z dopiskiem con espressione - w g-moll, czêœÌ Âśrodkowa Sonaty na fortepian i skrzypce Es-dur KV 380, rozpoczynajÂącej siĂŞ zamaszysto-heroicznym Allegro. WspomniaÂłem kiedyÂś, Âże dzieÂło wieĂączy wspaniaÂły opus sonat (5) z 1781 r.
Anne-Sophie Mutter i Lambert Orkis http://www.youtube.com/watch?v=-98IaaV-Zpo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 01, 2013, 15:44:05 TVP Kultura przypomniaÂła dziÂś Great Mass w choreografii Uwe Scholza z Lipska (2005). ÂŁatwo siĂŞ domyÂśleĂŚ, Âże muzycznie spektakl bazuje na Wielkiej Mszy c-moll Mozarta, ktĂłrÂą Asia opisaÂła kiedyÂś tak: "skoĂączona doskonaÂłoœÌ nieskoĂączonego dzieÂła". No wÂłaÂśnie, z racji swej "nieskoĂączonoÂści" (Credo, Agnus Dei), Scholz "uzupeÂłniÂł" partyturĂŞ Mozarta choraÂłami gregoriaĂąskimi, dzieÂłami GyĂśrgy KurtĂĄga ("JĂĄtĂŠkok"), Thomasa Jahna ("Orte und Zeiten - tempi e luoghi") i wreszcie mistycznym "Credo" Arvo Pärta z wczesnego okresu jego twĂłrczoÂści. Z Mozarta mamy jeszcze Ave verum i Adagio i FugĂŞ KV 546.
PrzyznajĂŞ, Âże jestem pod wraÂżeniem tego performance'u - bo jest to bardziej swobodny taneczny spektakl niÂż balet sensu stricto. ChoraÂłowe interludia znakomicie wkomponowujÂą siĂŞ w ogniwa mszy, mniej przekonujÂą dzieÂła wspó³czesne, no, za wyjÂątkiem Parta, ktĂłry zostaÂł potraktowany hiperekspresjonistycznie - zarĂłwno w sztuce ruchu, jak i ÂświatÂła. Wg Zimmermana, "muzyka to historia, ktĂłrÂą opowiadasz za pomocÂą dÂźwiĂŞku" - tu niewÂątpliwie mamy do czynienia z metafizycznÂą fabu³¹, ktĂłrÂą kaÂżdy musi odczytaĂŚ na swĂłj sposĂłb. SzczegĂłlna uwagĂŞ zwracajÂą ponadto wielkie sceny chĂłralne z Mszy, 4-gÂłosowa fuga (Cum Sanctu Spirito) staje siĂŞ rĂłwnieÂż fugÂą na scenie, Qui tollis na planie krzyÂża uderza si³¹ przekazu. Mimo, Âże spektakl koĂączy siĂŞ sekwencjÂą Agnus Dei do muzyki z Kyrie, Scholz zdecydowanie wychodzi poza sferĂŞ oddziaÂływania muzyki Mozarta. To jego "wÂłasna", filozoficzna wizja syntezy ruchu i muzyki sacrum, Great Mass wcale nie by Mozart, raczej: Great Mass by Uwe Scholz. Niestety, na yt znaleŸÌ moÂżna chyba tylko maÂłe fragmenty, moÂże komuÂś uda siĂŞ znaleŸÌ caÂły spektakl? http://www.youtube.com/watch?v=v6z7525kOv0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 14, 2013, 18:39:09 แมวโคราช (kot Korat) lub แมวมาเลศ (kot Malet) albo teÂż แมวสีสวาด (kot Sisawat) หรือ แมวสีดอกเลา lub kot Si-dok-lau ;) Chyba nie prezentowaliÂśmy jeszcze w Mozartthread 5 kontredansĂłw KV 609 z 1791 r. (ten pierwszy w C-dur to gratka zwÂłaszcza dla figarofilĂłw ;)): http://www.youtube.com/watch?v=HNHcbminbp4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 16, 2013, 12:02:01 Ostatni quiz Cateriny byÂł "serajowy", a dziÂś czas na filmowy quizik "fletowy" ;) By otrzymaĂŚ laur zwyciĂŞzcy wystarczy wiedzieĂŚ, jakie sÂłowa libretta przypadajÂą na 0:55 sekundĂŞ filmiku i z czyjej strony padajÂą one we Flecie:
http://www.youtube.com/watch?v=wEnbPdJLGdk AÂştept cu nerĂŁbdare rĂŁspunsurile voastre! :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 16, 2013, 23:22:52 My poznaniacy bardzo lubimy Sir Marrinera! ;)
http://www.youtube.com/watch?v=uGcFDYLr8Co Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 17, 2013, 01:29:17 A my forumowicze lubimy rozwiÂązywaĂŚ zagadki! Ta poniÂższa chyba nie jest specjalnie trudna (dla niektĂłrych redaktorĂłw tego wÂątku to wrĂŞcz buÂłka z masÂłem ;)) i zachĂŞca do wnikliwszego wsÂłuchania siĂŞ zarĂłwno w dzieÂła Mozarta, jak i... symfonie Beethovena.
Symfonie Beethovena, jak powszechnie wiadomo, staÂły siĂŞ fundamentem dla symfoniki XIX w. Co ciekawe, w paru miejscach twĂłrczoÂści Wolfganga moÂżemy doszukaĂŚ siĂŞ jasnych odniesieĂą do niektĂłrych (powstaÂłych przecieÂż póŸniej) symfonii, czasem - wrĂŞcz dosÂłownych cytatĂłw. Chodzi o: - I SymfoniĂŞ C-dur, ktĂłra nasuwa skojarzenie z 2 symfoniami Mozarta (w jednym przypadku zwiÂązek dotyczy z jej 2. czĂŞÂściÂą), - III SymfoniĂŞ Es-dur, sÂłynnÂą EroicĂŞ - jeden z tematĂłw jej 1. czĂŞÂści pojawia siĂŞ we wczesnym scenicznym utworze Mozarta, - VII SymfoniĂŞ A-dur, ktĂłrej bachusowo-taneczny finaÂł ma swojego poprzednika w finale jednej z symfonii Mozarta, - IX SymfoniĂŞ d-moll - sÂłynny temat 4. czĂŞÂści pojawia siĂŞ nie tylko w Fantazji c-moll na fortepian, chĂłr i orkiestrĂŞ op. 80, ale i nieco wczeÂśniej... ;) Czekam na pomysÂły! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 17, 2013, 12:12:13 PrzypadÂł mi w udziale zaszczyt ogÂłoszenia ZwyciĂŞzcĂłw wczorajszego quizu filmowo-fletowego ;), a sÂą nimi: nasz wybitny chopinolog, literat i pianista Janusz :) oraz dr n. med. -> prof. dr hab. n. med. in spe, also known in some circles as Herr Fadendirektor Patrick! :)
Un GRANDE applauso ai nostri vincitori; siete stati fantastici nel vero senso della parola! Ancora complimenti :) Piotr Anderszewski gra i nuci tercet Paminy, Tamina i Sarastra z II aktu Czarodziejskiego fletu, rozpoczynajÂący siĂŞ od s³ów Paminy Soll ich Dich, Teurer, nicht mehr seh'n? (Mam, MiÂły, juÂż nie ujrzeĂŚ Ciebie?), a na 55 sekundĂŞ przypadajÂą sÂłowa Sarastra Die Stunde schlägt, nun mĂźsst ihr scheiden! (Wybija juÂż moment rozstania!): http://www.youtube.com/watch?v=JQGHpIqkq6A Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 17, 2013, 12:52:39 ...nasz wybitny chopinolog, literat i pianista Janusz... ÂŁoj! czego ja tu siĂŞ nie dowiadujĂŞ! ;DPiotr Anderszewski gra i nuci tercet Paminy, Tamina i Sarastra z II aktu Czarodziejskiego fletu, rozpoczynajÂący siĂŞ od s³ów Paminy Soll ich Dich, Teurer, nicht mehr seh'n? (Mam, MiÂły, juÂż nie ujrzeĂŚ Ciebie?), a na 55 sekundĂŞ przypadajÂą sÂłowa Sarastra Die Stunde schlägt, nun mĂźsst ihr scheiden! (Wybija juÂż moment rozstania!): A z tym momentem rozstania to ja sie nie zgadzam. I juÂż. ::) Soll ich Dich, Teurer, nicht mehr seh'n? Teraz czekam na quizik o zaniechaniu zamiarĂłw albo o niechybnym powrocie :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 22, 2013, 08:10:56 Na czas jakiÂś zniknĂŞÂłam z orbity Kuriera. I parafrazujÂąc Marsellusa Wallace’a z Pulp Fiction, kiedy mnie nie byÂło, to mnie nie byÂło :D :D To byÂł naprawdĂŞ wariacki czas i nie mogÂłam poÂświĂŞciĂŚ ani chwili na cokolwiek prĂłcz ciĂŞÂżkiej pracy, nad czym bolejĂŞ, bo przedtem planowaÂłam kilka przyjemnych muzycznych przeÂżyĂŚ na przeÂłomie paÂździernika i listopada, a w rezultacie w ciÂągu tego miesiÂąca przyjemnym i rozrywkowym przeÂżyciem okazywaÂło siĂŞ juÂż zrobienie sobie herbaty :o
Teraz ten straszny czas – pĂłki co – min¹³ i oto jestem :) Jednak nie wracam po tak dÂługim czasie z pustymi rĂŞkami ;) I muszĂŞ teÂż przyznaĂŚ, Âże wydarzenie, ktĂłre chcĂŞ zrelacjonowaĂŚ w peÂłni wynagrodziÂło mi dÂługi okres abstynencji i ascezy. Bo byÂło to przeÂżycie, jakie w Âżyciu nieczĂŞsto siĂŞ zdarza (przynajmniej mnie 8)). Nie co dzieĂą bowiem spotykamy siĂŞ z legendÂą ;D A piĂŞtnastego listopada w poznaĂąskiej Auli UAM czekaÂła na nas Legenda :) Dobrze znajoma i uwielbiana, a jednak odlegÂła i nieosiÂągalna. Legenda nazywaÂła siĂŞ Sir Neville Marriner :) WyjÂątkowoœÌ tego koncertu zaznaczaÂła siĂŞ od poczÂątku – od tajemniczego znikniĂŞcia wiĂŞkszoÂści biletĂłw juÂż w momencie uruchomienia internetowej sprzedaÂży, po nerwowÂą atmosferĂŞ przed samym juÂż koncertem :-\ Na dobre kilka minut przed czasem bezceremonialnie zaganiano widzĂłw do Sali, ka¿¹c siadaĂŚ wczeÂśniej, Âżeby Âżadne niepo¿¹dane haÂłasy nie zak³óciÂły poczÂątku nagrywania. Nigdy teÂż jeszcze nie sÂłyszaÂłam, aby zapowiadajÂący tyle razy i tak nerwowo bÂłagaÂł publicznoœÌ o wy³¹czenie komĂłrek (moÂże jeszcze ktoÂś nie sprawdziÂł, a jeÂśli sprawdziÂł, to niech sprawdzi jeszcze raz :D), co mnie osobiÂście zafiksowaÂło nerwowo tak, Âże nawet wyciszony telefon w przerwie wyniosÂłam do szatni, Âżeby juÂż nie wydaÂł z siebie nawet wibracji :D :D Po czym zapowiadajÂąca pani stwierdziÂła, Âże byÂłoby nietaktem przedstawiaĂŚ naszego goÂścia, i w takiej atmosferze zastygliÂśmy w oczekiwaniu, aÂż pojawiÂła siĂŞ nasza Âżywa legenda i oto po raz pierwszy w Âżyciu miaÂłam przed sobÂą Âżywego twĂłrcĂŞ oscarowej muzyki do Amadeusza!! I oto nadeszÂła historyczna chwila, kiedy nie z pÂłyty, ale z instrumentĂłw na sali rozlegÂły siĂŞ pierwsze dÂźwiĂŞki Jowiszowej pod batutÂą Mistrza... Có¿ moÂżna powiedzieĂŚ? O samej symfonii wiele ÂżeÂśmy juÂż tutaj mĂłwili, i sama miaÂłam zaszczyt jÂą opisywaĂŚ. Wszystko wiadomo - geniusz, potĂŞga, piĂŞkno, niezliczone analizy, interpretacje. Wszystko dobrze znajome. I za kaÂżdym razem – od nowa przeÂżywany zachwyt. Ale tym razem – emocje siĂŞgajÂą szczytu. Bo przecieÂż to nie wrzucona do odtwarzacza pÂłyta z Amadeuszem. To siĂŞ dzieje tutaj, w tej chwili, naprawdĂŞ :o Miejsca (cudem zdobyte) mieliÂśmy na balkonie – nad samÂą orkiestrÂą. MartwiÂłam siĂŞ trochĂŞ o jakoœÌ dÂźwiĂŞku – niepotrzebnie, bo sÂłychaĂŚ byÂło i Âświetnie, i wcale nie zbyt donoÂśnie, a poza tym miejsca okazaÂły siĂŞ znakomite do celĂłw obserwacyjnych w tym wÂłaÂśnie przypadku – dawaÂły okazjĂŞ Âśledzenia z caÂłkiem bliska pracy dyrygenta, jego twarzy, gestĂłw, kontaktu z orkiestrÂą. A chciaÂło siĂŞ przecieÂż wÂłaÂśnie ÂśledziĂŚ kaÂżdy jego ruch, przeÂżyĂŚ w peÂłni to wydarzenie. To byÂło fascynujÂące i tym bardziej czarowaÂło. Orkiestra sprawiaÂła wraÂżenie, Âże udzieliÂła jej siĂŞ ogĂłlna atmosfera – wyczuwaÂło siĂŞ bijÂącÂą od nich determinacjĂŞ, Âżeby daĂŚ z siebie wszystko, co potrafiÂą 8) Jaki byÂł efekt? Powiem tyle, Âże wÂłaÂściwie niewiele zdoÂłaliÂśmy z siebie wydobyĂŚ po zakoĂączeniu tego utworu. A przecieÂż na ogó³ jesteÂśmy doœÌ wymowni w opisie muzyki i naszych wzglĂŞdem niej emocji ;) :D WÂłaÂściwie na gorÂąco, w podsumowaniu padÂły tylko dwa sÂłowa – w ktĂłrych zawieraÂła siĂŞ chyba kwintesencja tego wykonania i naszych odczuĂŚ i emocji, skondensowana w najkrĂłtszym moÂżliwym muzycznym dialogu: - Mozart.... - Mozart...! :D :D No tak, podobno idealne wykonanie to takie, po ktĂłrym nie pozostaje zbyt wiele, co moÂżna by powiedzieĂŚ, bo pozostawia poczucie domkniĂŞcia, peÂłni, w ktĂłrej sÂłowa juÂż siĂŞ wÂłaÂściwie nie mieszczÂą... Taka byÂła wedÂług mnie ta symfonia – dokÂładnie taka, jaka powinna byĂŚ. DomkniĂŞta. Klasyczna. Naturalna, jak oddech. DoskonaÂła jak krysztaÂł. BÂłyskotliwa jak diament. 90-letni Marriner jest w peÂłni siÂł twĂłrczych i potrafiÂł wydobyĂŚ z orkiestrowego instrumentu to, co zechciaÂł. W moim odczuciu zespó³ daÂł z siebie wszystko i zagraÂł piĂŞknie, lekko, klarownie i porywajÂąco. ChoĂŚ wprawne ucho znawcy wychwyciÂłoby jednak pewne niedociÂągniĂŞcia ze strony waltornistĂłw;) Jednak jak czytelnicy zapewne odgadnÂą, nie byÂło to moje ucho, ktĂłre wraz z resztÂą organizmu pozostawaÂło przez caÂły czas w stanie radoÂśnie cielĂŞcego upojenia :D :D Kazano mi liczyĂŚ motywy w finale ;) Nie wiem, czy usÂłyszaÂłam, Âże byÂło ich piĂŞĂŚ. Z pewnoÂściÂą jednak sÂłyszaÂłam i niemal czuÂłam ca³¹ sobÂą, jak poszczegĂłlne strumienie melodii przewijajÂą siĂŞ, splatajÂą i ³¹czÂą ze sobÂą w finalnÂą harmoniĂŞ i apoteozĂŞ, w falĂŞ Âświetlistych dÂźwiĂŞkĂłw, ktĂłra zalaÂła serca sÂłuchaczy i porwaÂła ich z miejsc w wybuchu radosnej owacji. W przerwie moÂżna byÂło kupiĂŚ program i ewentualnie pÂłyty – jednak te z udziaÂłem mistrza wyparowaÂły bÂłyskawicznie (nie pomyÂślano chyba wystarczajÂąco o zaopatrzeniu i tÂłum sÂłuchaczy na pró¿no szturmowaÂł stoisko, na ktĂłrym krĂłlowaÂł juÂż g³ównie Presley i orkiestra Glenna Millera ::)). A po przerwie czekaÂł nas z kolei Beethoven – druga symfonia, ukazujÂąca Âłagodne przejÂście miĂŞdzy szczytem twĂłrczoÂści Wolfganga, a kieÂłkujÂącÂą indywidualnoÂściÂą Ludwiga, jeszcze wspinajÂącego siĂŞ na barki giganta :D Pomimo oczywistego uwielbienia dla tych póŸniejszych, sÂławnych i potĂŞÂżnych dzieÂł, ja bardzo lubiĂŞ i darzĂŞ wielkim sentymentem te pierwsze, z ktĂłrych wÂłaÂśnie spoÂśrĂłd czysto Beethovenowskich brzmieĂą tak czĂŞsto uÂśmiecha siĂŞ do nas Mozart :D Beethoven wyszedÂł mistrzowi rĂłwnie piĂŞknie – i byÂł tak samo klarowny i dystyngowany – bo przecieÂż byÂł to wÂłaÂśnie jeszcze wczesny Beethoven, nie rzucajÂący gromĂłw, a bawiÂący siĂŞ muzykÂą i odkrywajÂący dopiero wÂłasnÂą si³ê. Beethoven mozartowski :) OczywiÂście znĂłw byÂły wielkie, entuzjastyczne owacje. Zatem przyszÂła pora na bis. I có¿ mogÂło dopeÂłniĂŚ doskonaÂłoÂści tego wieczoru? Co nadawaÂło siĂŞ na podsumowanie tego wspaniaÂłego spotkania gwiazdy, grajÂącej ogĂłlnie doskonale wÂłaÂściwie wszystko, ale szczegĂłlnie przecieÂż kochanej za Mozarta? Zatem zabrzmiaÂł bis doskonaÂły – w auli rozlegÂły siĂŞ dÂźwiĂŞki uwertury Wesela Figara!! Czas siĂŞ cofn¹³, oto byliÂśmy w Pradze, wÂśrĂłd entuzjastycznej widowni, i wiwatowaliÂśmy na czeœÌ nowej, wspaniaÂłej opery.... Czego jeszcze mogliÂśmy pragn¹Ì? (och, oczywiÂście tego, Âżeby to trwaÂło...:)) ... jednak nawet najpiĂŞkniejsze chwile mijajÂą, bo sÂą chwilami:) Jeszcze tylko dyrektor filharmonii uroczyÂście wrĂŞczyÂł sir Nevillowi honorowÂą zÂłotÂą batutĂŞ. A po wszystkim Maestro przystÂąpiÂł do dodatkowej pracy, podpisujÂąc cierpliwie programy i pÂłyty dÂługiej kolejce wielbicieli ustawionych wzdÂłuÂż auli (niektĂłrzy zapobiegliwie przynieÂśli ze sobÂą caÂłe zestawy pÂłytowe - moÂże dla rodziny ;D). I przy okazji moÂżna byÂło stwierdziĂŚ, Âże prĂłcz tego, Âże jest LegendÂą, jest takÂże ogromnie miÂłym, przyjaznym czÂłowiekiem, i Âże promieniuje od niego ÂżyczliwoœÌ, charyzma i wÂłaÂśnie – szlachetnoœÌ. To dobry pomysÂł, Âże szlachectwo nadaje siĂŞ dziÂś za szczegĂłlne osiÂągniĂŞcia. WyÂższoœÌ przyznawana automatycznie z tytuÂłu urodzenia siĂŞ w konkretnej rodzinie jest nieuzasadniona biologicznie, buntowaÂł siĂŞ przeciwko niej i Mozart i Beethoven – arystokraci ducha. Duch wieje gdzie chce – w osobie Marrinera zdecydowanie spotkaliÂśmy postaĂŚ szlachetnego ducha, i wielkiej osobowoÂści. PozostaÂły nam na pamiÂątkĂŞ autografy Maestra na piĂŞknie wydanych programach, a w sercach piĂŞkne wspomnienie. Lord batuty:) Jego moc bĂŞdzie z nami. ;) Zawsze. http://kultura.poznan.pl/mim/kultura/news/rozmowy,c,7/lord-batuty,65506.html http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/1043563,zlota-batuta-filharmonii-poznanskiej-dla-nevillea-marrinera,2,id,t,sg.html#galeria-material Na zdjĂŞciu nr 2 - jesteÂśmy tam trochĂŞ bardziej u gĂłry i na prawo :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Listopad 22, 2013, 15:42:21 - Asia....
- Asia...! :) ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 22, 2013, 21:39:59 MuszĂŞ tylko dodaĂŚ, Âże Filharmonicy PoznaĂąscy dali z siebie 500% ;) NaprawdĂŞ wiedzÂą, co to znaczy w³¹czyĂŚ tryb forte w tutti! Nawet jeÂśli pierwsze C-dur Vivace zabrzmiaÂło ciut nieÂśmiaÂło, to potem byÂło juÂż wielobarwnie i z historycznym posmakiem. A uwertura do Figara nie rozczarowaÂła nawet najbardziej wybrednych!
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36000,14966423,Nestor_dyrygentury_swiatowej_Neville_Marriner_zachwycil.html (Nie wiem tylko, o co chodzi z tÂą "akordowÂą rÂąbankÂą" w finale Jowiszowej; co do potrzeby wytrwaÂłoÂści w przypadku 2. czĂŞÂści II Symfonii idzie pewnie o jej wyjÂątkowy czas trwania.) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 23, 2013, 11:15:45 Jak miÂło znĂłw Ciebie czytaĂŚ, Asiu! ;D Nawet nie wiesz, jak nam Ciebie brakowaÂło...
(BTW: teraz juÂż chyba wiem, skÂąd taki pomysÂł Herr Fadendirektora na quiz ;)). dla niektĂłrych redaktorĂłw tego wÂątku to wrĂŞcz buÂłka z masÂłem ;) Da wäre ich mir nicht so sicher :D (Das Gleiche gilt Ăźbrigens fĂźr die Authentizität des Werkes La tartine de beurre/Das Butterbrot ;)).Sir Neville Marriner & Ecco la marcia... andiamo! :) http://www.youtube.com/watch?v=S0VebboLU0o Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 23, 2013, 18:30:58 Asiu, dziĂŞkuje za ciekawÂą i bardzo emocjonalna relacjĂŞ. Ciesze siĂŞ, ze w tak dobrej kondycji powracasz z kurierowego niebytu :D
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 23, 2013, 22:09:00 KasieĂąko :) Januszu :) Ja teÂż bardzo siĂŞ cieszĂŞ:) Mnie teÂż Was brakowaÂło:) Co tu kryĂŚ, nie byÂło lekko: byÂło tak:
http://www.youtube.com/watch?v=e1-FKyOTvto :) :) (dobrze choĂŚ, Âże contante nie tak juÂż caÂłkiem poco:)) Ale zdecydowanie non piu andrai:)))) Nadal nie jest, oj nie jest dobrze z czasem, ale postaram siĂŞ jednak trzymaĂŚ kontakt, bo bez Kuriera jest mi jakoÂś smutno:) Mam trochĂŞ jeszcze do napisania, ale zobaczĂŞ, jak mi to wyjdzie w praktyce. Na razie sÂłucham Mozarta i Beethovena;) Emocje byÂły spore:)) CieszĂŞ siĂŞ, Âże sir Neville bĂŞdzie mi siĂŞ teraz kojarzyÂł tak ciepÂło i realnie, z jasnym, Âżyczliwym spojrzeniem, serdecznym uÂśmiechem i wytrwaÂłym literowaniem polskich imion:)) Poza tym jak Âładnie poukÂładany wewnĂŞtrznie jest czÂłowiek, ktĂłry jest zainteresowany nie sÂławÂą a doskonaÂłoÂściÂą w swojej sztuce; i najwiĂŞkszÂą radoœÌ czerpie z tego, Âże "na szczĂŞÂście mamy dom na wsi, z dala od cywilizacji. Jest tam rozlegÂły ogrĂłd, maÂła rzeczka, kort tenisowy i... nie dziaÂłajÂą tam telefony komĂłrkowe. A ja jestem tylko asystentem ogrodnika. A na korcie - kiepskim, czwartym graczem do debla. CzegoÂż moÂżna chcieĂŚ wiĂŞcej?":)) Jest taki, jak jego muzyka. "DomkniĂŞty":) Jak Marek Aureliusz;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 27, 2013, 16:25:39 Time is up! PrzeszÂła wreszcie pora na rozwiÂązanie beethoveno-mozartowskiego quizu ;)
- I Symfonia C-dur op. 21 - jej wzorem (i swoistÂą kontynuacjÂą pod wzglĂŞdem struktury, stosunkĂłw tonalnych, koncepcji) jest 41. Symfonia C-dur Jowiszowa KV 551. Natomiast w II czĂŞÂści Beethoven zapoÂżyczyÂł pomysÂły, ktĂłre pojawiÂły siĂŞ Poco adagio (Andante) 36. Symfonii C-dur Linz-Sinfonie KV 425. Ponadto zauwaÂżono podobieĂąstwo fina³ów z 88. SymfoniÂą G-dur Haydna Hob I:88, odwoÂływano siĂŞ rĂłwnieÂż do 2. tematu z Molto allegro 40. Symfonii g-moll KV 550. - Temat z pierwszego allegra III Symfonii Es-dur (Eroica) op. 55 pojawia siĂŞ w Intradzie do mÂłodzieĂączego singspielu Bastien und Bastienne KV 50/46b. - FinaÂł VII Symfonii A-dur op. 92 nawiÂązuje do wirujÂącego i roztaĂączonego finaÂłu 39. Symfonii Es-dur KV 543. - SÂłynny D-durowy temat finaÂłu IX Symfonii d-moll op. 125 odnajdujemy we fragmencie jako temat boczny w offetorium Misericordias Domini d-moll KV 222. Serdeczne GRATULACJE dla zwyciĂŞskich prezesek forumowego Towarzystwa Mozartowskiego: Kasi (ktĂłra dziaÂła z szybkoÂściÂą 007 vide nick) i Asi wracajÂącej do nas po tygodniach absencji ;) Wielkie dziĂŞki rĂłwnieÂż za zaangaÂżowanie i pomysÂły Janusza! ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: aro 59 Listopad 28, 2013, 15:46:30 Na czas jakiÂś zniknĂŞÂłam z orbity Kuriera. I parafrazujÂąc Marsellusa Wallace’a z Pulp Fiction, kiedy mnie nie byÂło, to mnie nie byÂło :D :D To byÂł naprawdĂŞ wariacki czas i nie mogÂłam poÂświĂŞciĂŚ ani chwili na cokolwiek prĂłcz ciĂŞÂżkiej pracy, nad czym bolejĂŞ, bo przedtem planowaÂłam kilka przyjemnych muzycznych przeÂżyĂŚ na przeÂłomie paÂździernika i listopada, a w rezultacie w ciÂągu tego miesiÂąca przyjemnym i rozrywkowym przeÂżyciem okazywaÂło siĂŞ juÂż zrobienie sobie herbaty :o CzytajÂąc na gÂłos ten opis (relacjĂŞ z koncertu) wzruszam siĂŞ, gÂłos mi siĂŞ Âłamie.Teraz ten straszny czas – pĂłki co – min¹³ i oto jestem :) Jednak nie wracam po tak dÂługim czasie z pustymi rĂŞkami ;) I muszĂŞ teÂż przyznaĂŚ, Âże wydarzenie, ktĂłre chcĂŞ zrelacjonowaĂŚ w peÂłni wynagrodziÂło mi dÂługi okres abstynencji i ascezy. Bo byÂło to przeÂżycie, jakie w Âżyciu nieczĂŞsto siĂŞ zdarza (przynajmniej mnie 8)). Nie co dzieĂą bowiem spotykamy siĂŞ z legendÂą ;D A piĂŞtnastego listopada w poznaĂąskiej Auli UAM czekaÂła na nas Legenda :) Dobrze znajoma i uwielbiana, a jednak odlegÂła i nieosiÂągalna. Legenda nazywaÂła siĂŞ Sir Neville Marriner :) WyjÂątkowoœÌ tego koncertu zaznaczaÂła siĂŞ od poczÂątku – od tajemniczego znikniĂŞcia wiĂŞkszoÂści biletĂłw juÂż w momencie uruchomienia internetowej sprzedaÂży, po nerwowÂą atmosferĂŞ przed samym juÂż koncertem :-\ Na dobre kilka minut przed czasem bezceremonialnie zaganiano widzĂłw do Sali, ka¿¹c siadaĂŚ wczeÂśniej, Âżeby Âżadne niepo¿¹dane haÂłasy nie zak³óciÂły poczÂątku nagrywania. Nigdy teÂż jeszcze nie sÂłyszaÂłam, aby zapowiadajÂący tyle razy i tak nerwowo bÂłagaÂł publicznoœÌ o wy³¹czenie komĂłrek (moÂże jeszcze ktoÂś nie sprawdziÂł, a jeÂśli sprawdziÂł, to niech sprawdzi jeszcze raz :D), co mnie osobiÂście zafiksowaÂło nerwowo tak, Âże nawet wyciszony telefon w przerwie wyniosÂłam do szatni, Âżeby juÂż nie wydaÂł z siebie nawet wibracji :D :D Po czym zapowiadajÂąca pani stwierdziÂła, Âże byÂłoby nietaktem przedstawiaĂŚ naszego goÂścia, i w takiej atmosferze zastygliÂśmy w oczekiwaniu, aÂż pojawiÂła siĂŞ nasza Âżywa legenda i oto po raz pierwszy w Âżyciu miaÂłam przed sobÂą Âżywego twĂłrcĂŞ oscarowej muzyki do Amadeusza!! I oto nadeszÂła historyczna chwila, kiedy nie z pÂłyty, ale z instrumentĂłw na sali rozlegÂły siĂŞ pierwsze dÂźwiĂŞki Jowiszowej pod batutÂą Mistrza... Có¿ moÂżna powiedzieĂŚ? O samej symfonii wiele ÂżeÂśmy juÂż tutaj mĂłwili, i sama miaÂłam zaszczyt jÂą opisywaĂŚ. Wszystko wiadomo - geniusz, potĂŞga, piĂŞkno, niezliczone analizy, interpretacje. Wszystko dobrze znajome. I za kaÂżdym razem – od nowa przeÂżywany zachwyt. Ale tym razem – emocje siĂŞgajÂą szczytu. Bo przecieÂż to nie wrzucona do odtwarzacza pÂłyta z Amadeuszem. To siĂŞ dzieje tutaj, w tej chwili, naprawdĂŞ :o Miejsca (cudem zdobyte) mieliÂśmy na balkonie – nad samÂą orkiestrÂą. MartwiÂłam siĂŞ trochĂŞ o jakoœÌ dÂźwiĂŞku – niepotrzebnie, bo sÂłychaĂŚ byÂło i Âświetnie, i wcale nie zbyt donoÂśnie, a poza tym miejsca okazaÂły siĂŞ znakomite do celĂłw obserwacyjnych w tym wÂłaÂśnie przypadku – dawaÂły okazjĂŞ Âśledzenia z caÂłkiem bliska pracy dyrygenta, jego twarzy, gestĂłw, kontaktu z orkiestrÂą. A chciaÂło siĂŞ przecieÂż wÂłaÂśnie ÂśledziĂŚ kaÂżdy jego ruch, przeÂżyĂŚ w peÂłni to wydarzenie. To byÂło fascynujÂące i tym bardziej czarowaÂło. Orkiestra sprawiaÂła wraÂżenie, Âże udzieliÂła jej siĂŞ ogĂłlna atmosfera – wyczuwaÂło siĂŞ bijÂącÂą od nich determinacjĂŞ, Âżeby daĂŚ z siebie wszystko, co potrafiÂą 8) Jaki byÂł efekt? Powiem tyle, Âże wÂłaÂściwie niewiele zdoÂłaliÂśmy z siebie wydobyĂŚ po zakoĂączeniu tego utworu. A przecieÂż na ogó³ jesteÂśmy doœÌ wymowni w opisie muzyki i naszych wzglĂŞdem niej emocji ;) :D WÂłaÂściwie na gorÂąco, w podsumowaniu padÂły tylko dwa sÂłowa – w ktĂłrych zawieraÂła siĂŞ chyba kwintesencja tego wykonania i naszych odczuĂŚ i emocji, skondensowana w najkrĂłtszym moÂżliwym muzycznym dialogu: - Mozart.... - Mozart...! :D :D No tak, podobno idealne wykonanie to takie, po ktĂłrym nie pozostaje zbyt wiele, co moÂżna by powiedzieĂŚ, bo pozostawia poczucie domkniĂŞcia, peÂłni, w ktĂłrej sÂłowa juÂż siĂŞ wÂłaÂściwie nie mieszczÂą... Taka byÂła wedÂług mnie ta symfonia – dokÂładnie taka, jaka powinna byĂŚ. DomkniĂŞta. Klasyczna. Naturalna, jak oddech. DoskonaÂła jak krysztaÂł. BÂłyskotliwa jak diament. 90-letni Marriner jest w peÂłni siÂł twĂłrczych i potrafiÂł wydobyĂŚ z orkiestrowego instrumentu to, co zechciaÂł. W moim odczuciu zespó³ daÂł z siebie wszystko i zagraÂł piĂŞknie, lekko, klarownie i porywajÂąco. ChoĂŚ wprawne ucho znawcy wychwyciÂłoby jednak pewne niedociÂągniĂŞcia ze strony waltornistĂłw;) Jednak jak czytelnicy zapewne odgadnÂą, nie byÂło to moje ucho, ktĂłre wraz z resztÂą organizmu pozostawaÂło przez caÂły czas w stanie radoÂśnie cielĂŞcego upojenia :D :D Kazano mi liczyĂŚ motywy w finale ;) Nie wiem, czy usÂłyszaÂłam, Âże byÂło ich piĂŞĂŚ. Z pewnoÂściÂą jednak sÂłyszaÂłam i niemal czuÂłam ca³¹ sobÂą, jak poszczegĂłlne strumienie melodii przewijajÂą siĂŞ, splatajÂą i ³¹czÂą ze sobÂą w finalnÂą harmoniĂŞ i apoteozĂŞ, w falĂŞ Âświetlistych dÂźwiĂŞkĂłw, ktĂłra zalaÂła serca sÂłuchaczy i porwaÂła ich z miejsc w wybuchu radosnej owacji. W przerwie moÂżna byÂło kupiĂŚ program i ewentualnie pÂłyty – jednak te z udziaÂłem mistrza wyparowaÂły bÂłyskawicznie (nie pomyÂślano chyba wystarczajÂąco o zaopatrzeniu i tÂłum sÂłuchaczy na pró¿no szturmowaÂł stoisko, na ktĂłrym krĂłlowaÂł juÂż g³ównie Presley i orkiestra Glenna Millera ::)). A po przerwie czekaÂł nas z kolei Beethoven – druga symfonia, ukazujÂąca Âłagodne przejÂście miĂŞdzy szczytem twĂłrczoÂści Wolfganga, a kieÂłkujÂącÂą indywidualnoÂściÂą Ludwiga, jeszcze wspinajÂącego siĂŞ na barki giganta :D Pomimo oczywistego uwielbienia dla tych póŸniejszych, sÂławnych i potĂŞÂżnych dzieÂł, ja bardzo lubiĂŞ i darzĂŞ wielkim sentymentem te pierwsze, z ktĂłrych wÂłaÂśnie spoÂśrĂłd czysto Beethovenowskich brzmieĂą tak czĂŞsto uÂśmiecha siĂŞ do nas Mozart :D Beethoven wyszedÂł mistrzowi rĂłwnie piĂŞknie – i byÂł tak samo klarowny i dystyngowany – bo przecieÂż byÂł to wÂłaÂśnie jeszcze wczesny Beethoven, nie rzucajÂący gromĂłw, a bawiÂący siĂŞ muzykÂą i odkrywajÂący dopiero wÂłasnÂą si³ê. Beethoven mozartowski :) OczywiÂście znĂłw byÂły wielkie, entuzjastyczne owacje. Zatem przyszÂła pora na bis. I có¿ mogÂło dopeÂłniĂŚ doskonaÂłoÂści tego wieczoru? Co nadawaÂło siĂŞ na podsumowanie tego wspaniaÂłego spotkania gwiazdy, grajÂącej ogĂłlnie doskonale wÂłaÂściwie wszystko, ale szczegĂłlnie przecieÂż kochanej za Mozarta? Zatem zabrzmiaÂł bis doskonaÂły – w auli rozlegÂły siĂŞ dÂźwiĂŞki uwertury Wesela Figara!! Czas siĂŞ cofn¹³, oto byliÂśmy w Pradze, wÂśrĂłd entuzjastycznej widowni, i wiwatowaliÂśmy na czeœÌ nowej, wspaniaÂłej opery.... Czego jeszcze mogliÂśmy pragn¹Ì? (och, oczywiÂście tego, Âżeby to trwaÂło...:)) ... jednak nawet najpiĂŞkniejsze chwile mijajÂą, bo sÂą chwilami:) Jeszcze tylko dyrektor filharmonii uroczyÂście wrĂŞczyÂł sir Nevillowi honorowÂą zÂłotÂą batutĂŞ. A po wszystkim Maestro przystÂąpiÂł do dodatkowej pracy, podpisujÂąc cierpliwie programy i pÂłyty dÂługiej kolejce wielbicieli ustawionych wzdÂłuÂż auli (niektĂłrzy zapobiegliwie przynieÂśli ze sobÂą caÂłe zestawy pÂłytowe - moÂże dla rodziny ;D). I przy okazji moÂżna byÂło stwierdziĂŚ, Âże prĂłcz tego, Âże jest LegendÂą, jest takÂże ogromnie miÂłym, przyjaznym czÂłowiekiem, i Âże promieniuje od niego ÂżyczliwoœÌ, charyzma i wÂłaÂśnie – szlachetnoœÌ. To dobry pomysÂł, Âże szlachectwo nadaje siĂŞ dziÂś za szczegĂłlne osiÂągniĂŞcia. WyÂższoœÌ przyznawana automatycznie z tytuÂłu urodzenia siĂŞ w konkretnej rodzinie jest nieuzasadniona biologicznie, buntowaÂł siĂŞ przeciwko niej i Mozart i Beethoven – arystokraci ducha. Duch wieje gdzie chce – w osobie Marrinera zdecydowanie spotkaliÂśmy postaĂŚ szlachetnego ducha, i wielkiej osobowoÂści. PozostaÂły nam na pamiÂątkĂŞ autografy Maestra na piĂŞknie wydanych programach, a w sercach piĂŞkne wspomnienie. Lord batuty:) Jego moc bĂŞdzie z nami. ;) Zawsze. http://kultura.poznan.pl/mim/kultura/news/rozmowy,c,7/lord-batuty,65506.html http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/1043563,zlota-batuta-filharmonii-poznanskiej-dla-nevillea-marrinera,2,id,t,sg.html#galeria-material Na zdjĂŞciu nr 2 - jesteÂśmy tam trochĂŞ bardziej u gĂłry i na prawo :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 05, 2013, 00:01:31 AMEN* KV 626!
http://www.youtube.com/watch?v=QyHs4mizBXc PamiĂŞtamy! A myÂślami dziÂś wielu z nas przenosi siĂŞ do poznaĂąskiej katedry, gdzie rozpoczyna siĂŞ wÂłaÂśnie Jego Requiem z Missa pro defuncto w rycie ÂłaciĂąskim. *UtwĂłr zrekonstruowany na postawie niewielkiego zaczÂątku fugi, prawdopodobnie wchodzÂącej w skÂład nieukoĂączonego Requiem. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 05, 2013, 00:03:54 http://www.festiwalmozartowski.com/program-festiwalu
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 05, 2013, 22:22:32 About Mozart's Requiem & his amazing Confutatis
http://www.nationalreview.com/corner/365590/hell-and-mozarts-requiem-jason-lee-steorts http://www.youtube.com/watch?v=_Lav_lDJ2LM --- A wiĂŞc zaczynamy od poczÂątku ;) Offetorium (na dzieĂą Âśw. Benedykta) C-dur KV 34 Scandi coeli limina, z poczÂątku 1767 r., na sopran, chĂłr, orkiestrĂŞ i organy. SÂądzĂŞ, Âże moÂżemy je nazwaĂŚ maÂłym arcydzieÂłem 11-latka; skÂłada siĂŞ z dwĂłch wyraÂźnie zró¿nicowanych czĂŞÂści - sopranowej, lirycznej arii, po ktĂłrej nastĂŞpuje monumentalne ogniwo chĂłralne o zdecydowanym temacie zainicjowanym przez chĂłr mĂŞski, ktĂłrego nadejÂście zapowiadajÂą trÂąbki i kotÂły (na marginesie, czy nie przypominacie sobie jednego z wiedeĂąskich kanonĂłw Mozarta?). Jego progres i przeprowadzenia w kolejnych gÂłosach robiÂą duÂże wraÂżenie, mimo skromnych rozmiarĂłw. Jest to pierwsze dzieÂło Wolfganga na relatywnie du¿¹ skalĂŞ - po paru ariach (londyĂąskiej Va, dal furor portata KV 21/19c, Conservati fedele KV 23 z Hagi, Or che il dover KV 36, A Berenice KV 70/61c; niepewna jest data powstania KV 78 i KV 79) i wizjonerskim w mojej ocenie motecie God is Our Refuge g-moll KV 20. http://www.youtube.com/watch?v=k7duNf-PWQA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 08, 2013, 17:43:01 CzÂłonkowie Mozartthread-Trio gustujÂą w ten weekend w nieco mniej standardowych wykonach ;) utworĂłw Wolfiego :); pozostajÂąc w tej konwencji zaprezentujĂŞ jeszcze kanon O du eselhafter Peierl KV 560a (ktĂłry nieco ugrzeczniono korzystajÂąc z uprzejmoÂści Papageny i Papagena :D):
http://www.youtube.com/watch?v=Di8mEqU_9RA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 09, 2013, 22:53:28 Kasiu, przypomniaÂły mi siĂŞ niezwykÂłe wydarzenia 2006 roku - na podobnÂą dawkĂŞ muzycznych emocji trzeba mozartomaniakom czekaĂŚ co najmniej do 2041 wzglĂŞdnie 2056 r. ???
A dopeÂłniajÂąc post o pierwszych kompozytorskich krokach (czy raczej kleksach na papierze ;)) cudownego dziecka - nie sposĂłb nie przypomnieĂŚ melancholijnego Kyrie KV 33, ktĂłre mĂłwiÂąc szczerze dziĂŞki swej kameralnej aurze (co przekÂłada siĂŞ chyba na szczeroœÌ muzycznej wypowiedzi) przemawia do mnie bardziej niÂż potĂŞÂżne dzieÂła sakralne tego okresu. A takich nie brakuje - wÂśrĂłd nich jest imponujÂący hymn do Ducha ÂŚw. Veni Sancte Spiritu KV 47, ktĂłrego drugie ogniwo - Alleluia - wprowadza jeszcze bardziej solenny charakter niÂż C-dur poczÂątku. Nie sposĂłb nie wyraziĂŚ podziwu, choĂŚ caÂłoœÌ tchnie jeszcze naiwnoÂściÂą. Z kolei Offertorium pro omni tempore KV 117 (66a) z 1769 r. (rozpoczĂŞte w C-dur, oczywiÂście) pozwala nam dopatrywaĂŚ siĂŞ w 13-letnim Amadeuszu przyszÂłego "konserwatywnego rewolucjonisty/rewolucyjnego konserwatysty". Mozart dzieli tekst na 3 czĂŞÂści - partie skrajne pisze dla chĂłru, Âśrodek zaÂś stanowi sopranowÂą ariĂŞ. Skojarzenie z wÂłoskÂą sinfoniÂą - jak najbardziej zasadne. Do tego w finale, Jubilate Deo omnis terra temat poboczny jest zapoÂżyczeniem z melodyki typowo liturgicznej, zarezerwowanej dla chĂłralnych monodii sÂłyszanych w czasie naboÂżeĂąstw. Tak a propos - utwĂłr zostaÂł wykonany przy okazji uroczystej premiery jednej z salzburskich missae. O ktĂłrÂą mszĂŞ chodzi? ;) Veni...! KV 47 http://www.youtube.com/watch?v=4pqnspLOx-s Offetorium Benedictus sit Deus Pater KV 117 (Barbara Bonney, Arnold Schoenberg Chor, Concentus Musicus, Nikolaus Harnoncourt) http://www.youtube.com/watch?v=LFUplKrpD3o Kyrie F-dur KV 33 na chĂłr i orkiestrĂŞ smyczkowÂą http://www.youtube.com/watch?v=-dPogT2npKQ --- PamiĂŞtam, Âże kiedyÂś Janusz pytaÂł siĂŞ o pierwsze mozartowskie pociÂągniĂŞcia piĂłrem. CiÂąg dalszy - KV 2 - KV 5a. Hity szkó³ muzycznych I st. ;) http://www.youtube.com/watch?v=XOX58Uf-ds0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Grudzień 10, 2013, 08:19:54 ÂŚliczne te hity szkó³ muzycznych. Niby proste, Âże az banalne, a jekieÂż urokliwe. :D
... I tak, w zasÂłuchaniu Mozartem miÂło rozpoczyna sie kolejny dzieĂą pracy :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 11, 2013, 14:27:10 Kasiu, przypomniaÂły mi siĂŞ niezwykÂłe wydarzenia 2006 roku - na podobnÂą dawkĂŞ muzycznych emocji trzeba mozartomaniakom czekaĂŚ co najmniej do 2041 wzglĂŞdnie 2056 r. ??? Pat, na szczĂŞÂście 27 stycznia jest co roku :D (do tego w karnawale, wiĂŞc moÂżna balowaĂŚ ;)). Tu przypomniaÂł mi siĂŞ karnawaÂłowy bal zorganizowany przez Mozarta w styczniu 1783 r. Z listu do Leopolda z dnia 22 stycznia 1783 r. wyczytujemy m. in. : [...] Wir haben abends um 6 Uhr angefangen und um 7 Uhr aufgehĂśrt; - Was, nur eine Stunde? - Nein, nein - Morgens um 7 Uhr. ([...] ZaczĂŞliÂśmy o 6 wieczorem, a o 7 skoĂączyliÂśmy; - Co, tylko godzina? - Nie, nie - SkoĂączyliÂśmy o 7 rano :D). ĂncĂŁ ceva retrospectiv: http://www.youtube.com/watch?v=Xm-ddyuELgs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 12, 2013, 01:40:32 Wykonanie Praskiej pod Danielem Hardingiem - kwintesencja sztuki WiedeĂączykĂłw... Macie juÂż bilety na koncert noworoczny?
Na CD z wczesnymi dzieÂłami sakralnymi, nie moÂże zabrakn¹Ì jeszcze paru numerĂłw ;) Na dzieĂą Âśw. Jana Chrzciciela w 1771 r. Mozart skomponowaÂł w Salzburgu kameralne offetorium Inter natus mulierum KV 74. Pogodny nastrĂłj podkreÂślony tonacjÂą (G-dur) kontrastuje z dzieÂłem powstaÂłym nieco póŸniej - hymnem De profundis (ktĂłrego autorstwo czasem siĂŞ podwaÂża, ale chyba niesÂłusznie) - wspomnieliÂśmy je kiedyÂś, ale na YT pojawiÂło siĂŞ wreszcie jego niezÂłe wykonanie. De profundis c-moll (Psalm 129) KV 93 http://www.youtube.com/watch?v=ndWYYpzN_xQ Inter natus mulierum G-dur KV 72 (74f) http://www.youtube.com/watch?v=Q7PZZ82QvU8 Za to w czasie pamiĂŞtnego pobytu MozartĂłw w Bolonii (1770 r.) Wolfgang napisaÂł krĂłtkÂą antyfonĂŞ Quaerite primum regnum Dei d-moll KV 86. http://www.youtube.com/watch?v=_My0VskKDlI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 12, 2013, 13:43:41 Zapewne znacie historiĂŞ zwiÂązanÂą z renesansowym Miserere Gregorio Allegriego zapisanÂą przez Leopolda Mozarta (przypomniaÂł jÂą kiedyÂś Janusz ;); chodzi o list do Âżony z 14 kwietnia 1770 r.) - 14-letni Wolfgang miaÂł po dwukrotnym wysÂłuchaniu dzieÂła w Kaplicy SykstyĂąskiej (wykonywane byÂło ono tylko w czasie Wielkiego Postu; Mozartowie odwiedzili SykstynĂŞ w WielkÂą ÂŚrodĂŞ i Wielki PiÂątek) zapisaĂŚ je z pamiĂŞci, tym samym wbrew papieÂżowi i pod groÂźbÂą ekskomuniki wynoszÂąc je poza mury Watykanu. Prawda zaÂś jest chyba nieco inna - kto wie, czy maÂły Mozart nie usÂłyszaÂł tej kompozycji wczeÂśniej w czasie swojej podró¿y po Europie, a sama partytura tego Miserere prawdopodobnie znana byÂła w niektĂłrych miastach Anglii, Francji czy WÂłoch. Nigdzie jednak ta muzyka (wcale przecieÂż nieskomplikowana) nie wywieraÂła takiego wraÂżenia, jak pod freskami MichaÂła AnioÂła i w wykonaniu najlepszego koÂścielnego chĂłru Europy.
Od tamtego czasu nazwisko Allegriego niemal zawsze pojawia siĂŞ w kontekÂście innego nazwiska ;) Gregorio Allegri (1582 - 1652), Miserere (Psalm 50 [51]); The Choir of New College Oxford http://www.youtube.com/watch?v=3s45XOnYOIw Do Rzymu ojciec z synem wrĂłcili raz jeszcze (po niedÂługim pobycie w Neapolu), wĂłwczas odbyÂła siĂŞ sÂłynna audiencja u papieÂża Klemensa XIV, ktĂłry wrĂŞczyÂł 14-latkowi Order ZÂłotej Ostrogi (Ordo Equestri Militiae Auratae), ktĂłrego zostaÂł kawalerem I klasy (btw, w póŸniejszych latach chyba niewiele dla niego znaczyÂł - w odró¿nieniu od Leopolda; podobne odznaczenie otrzymaÂł Gluck, ale i... Cassanova!). Gdy rodzina udaÂła siĂŞ do Bolonii, by Mozart zapoznaÂł siĂŞ gruntownie z kontrapunktem wÂłoskiego stylu koÂścielnego pod okiem Padre Martiniego, Wolfgang pisze swoje Miserere a-moll (KV 85). Zgodnie ze zwyczajem dzieli tekst psalmu na 2-wersowe ogniwa i komponuje polifoniczny komentarz. Po kaÂżdym z nich nastĂŞpuje Âśpiew chĂłru mĂŞskiego, zgodnie ze zwyczajem. UtwĂłr wyrasta z wÂłoskiej tradycji i nie cechuje siĂŞ szczegĂłlnÂą oryginalnoÂściÂą - dowodem na znacznie wyÂższe ambicje mÂłodego Mozarta jest fakt, Âże nie zostaÂł on ukoĂączony. Wersja mozartowska koĂączy siĂŞ sÂłowami: Libera me de sanguinibus, Deus, Deus salutis meae: et exsultabit lingua mea justitiam tuam. Miserere mei, Deus a-moll KV 85 na 3-gÂłosowy chĂłr (ATB) i continuo http://www.youtube.com/watch?v=qdXqHqEVzH8 W Rzymie i Bolonii Wolfgang skomponowaÂł rĂłwnieÂż parĂŞ kanonĂłw (KV 89 lub - wg nowej wersji Katalogu Koechla KV 73_). WÂśrĂłd nich Kyrie KV 73k na chĂłr ÂżeĂąski, ktĂłrego temat poczÂątkowy bazuje niemal na chwycie, jaki pojawia siĂŞ w ostatnim Kyrie, w Requiem. KV 73r stanowiÂą natomiast tzw. "zagadkowe kanony". http://www.youtube.com/watch?v=DKjty3Z_gmc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 12, 2013, 14:00:57 W czasie wspomnianej pierwszej podró¿y do WÂłoch (1769 - 1771), Mozart poznaÂł swojego, jak siĂŞ okazaÂło, wieloletniego przyjaciela Josefa Myslivecka. Okazali siĂŞ sobie bardzo bliscy - rĂłwnieÂż artystycznie; symfonie starszego o 16 lat Czecha sÂą pokrewne wczesnym utworom Mozarta.
Josef Myslivecek, Symfonia A-dur http://www.youtube.com/watch?v=PVGjc5aIHkY SzczegĂłlnie ciekawe musiaÂło byĂŚ spotkanie z angielskim wunderkindem, Thomasem Linley'em (zw. MÂłodszym; Angielski Mozart), rocznik rĂłwnieÂż 1756, ktĂłry zgin¹³ na Âłodzi nie osiÂągnÂąwszy nawet "wieku mozartowskiego" (w 1778 r.). Tommasino przebywaÂł wĂłwczas we Florencji, by udoskonalaĂŚ swojÂą grĂŞ na skrzypcach. MÂłodzi wirtuozi (Wolfgang na fortepianie/klawesynie, Thomas na skrzypach) wspĂłlnie koncertowali i bardzo siĂŞ zaprzyjaÂźnili, o czym pisaÂła kiedyÂś Asia. Linley byÂł uczniem sÂłynnego skrzypka Nardiniego (z ktĂłrym rĂłwnieÂż Mozart koncertowaÂł), a ich wspĂłlne muzykowanie zostaÂło uwiecznione na obrazie z 1770 r. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 12, 2013, 21:04:53 Hab mal wieder ein kleines Rätsel fĂźr Euch ;)
Jak nazywaÂł siĂŞ pewien kompozytor dwojga imion ;) rocznik rĂłwnieÂż 1756 ktĂłry takÂże byÂł nazywany Mozartem - tylko nie angielskim jak Linley, lecz ...? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 13, 2013, 15:23:25 Am deosebita plĂŁcere sĂŁ anunĂž câºtigĂŁtorul concursului: pe primul loc se aflĂŁ nimeni altul decât – ce surprizĂŁ ;) – cel mai tare mozartolog pe care l-a vĂŁzut lumea, adicĂŁ Patrick, cunoscut Âşi sub numele de Fadendirektor. FelicitĂŁri triumfĂŁtorului! :)
(De la balcon se aude un ropot de aplauze entuziaste). Bohaterem zagadki jest kompozytor Joseph Martin Kraus (ur. 20. 06. 1756 w Miltenbergu/dziÂś Bawaria – zm. 15. 12. 1792 w Sztokholmie), zwany niekiedy odenwaldzkim Mozartem (der Odenwälder Mozart) od miasta Buchen (Odenwald) w Badenii-Wirtembergii, gdzie Kraus spĂŞdziÂł kilka lat Âżycia lub szwedzkim Mozartem, poniewaÂż artystyczne speÂłnienie znalazÂł on na dworze szwedzkiego krĂłla Gustawa III., gdzie byÂł kapelmistrzem i dyrektorem Kungliga Musikaliska Akademien - Szwedzkiej KrĂłlewskiej Akademii Muzycznej. Dodajmy, Âże talent Krausa cenili tacy twĂłrcy jak Gluck czy Haydn. Oto prĂłbka jego twĂłrczoÂści – Sonata na skrzypce i fortepian C-dur VB 162 (twĂłrcÂą katalogu dzieÂł Krausa jest amerykaĂąsko-szwedzki muzykolog Bertil van Boer): http://www.youtube.com/watch?v=F-pfn0Diuuc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 14, 2013, 00:07:13 Va multumesc pentru felicitari! ;) Redaktorzy tego wÂątku, na ktĂłrym prezentujemy przecieÂż nie tylko samego Mozarta Ÿ (ktĂłry jest jeden i jedyny) ale i innych twĂłrcĂłw jego czasĂłw, bardzo lubiÂą J. M. Krausa ;) Jego rzemiosÂło kompozytorskie nie moÂże rĂłwnaĂŚ siĂŞ z wielkimi klasykami, ale podziwiamy go za liryzm, piĂŞkne cantabile i melodyjnoœÌ.
Andante mesto z Symphonie funèbre d-moll (bardzo ciekawy utwĂłr, polecam!) http://www.youtube.com/watch?v=iT3Go2rXb0c Trio fortepianowe D-dur VB 171, chyba pierwszy utwĂłr Krausa, jaki poznaÂłem: http://www.youtube.com/watch?v=IhuFdah1t6E --- Polecam teÂż Wolfganga Amadeusza motet G-dur Ergo interest... Quaere superna (poprzedzony recytatywem) KV 143/73a z 1770 r. PowstaÂł w czasie pobytu Mozarta w Mediolanie - jest przeznaczony na sopran, orkiestrĂŞ i organy. BTW, jaka szkoda, Âże nie zachowaÂło siĂŞ (nieukoĂączone?) Stabat mater KV 33_. http://www.youtube.com/watch?v=hN3LTtePBF4 W pierwszych latach swojej twĂłrczej dziaÂłalnoÂści Mozart komponowaÂł rĂłwnieÂż liczne arie na tenor i sopran, ktĂłrymi zgodnie ze zwyczajem obdarowywano lokalnych ÂśpiewakĂłw. Conservati fedele pochodzi z 1765 r. z Hagi; wykonano je prawdopodobnie przed obliczem ksiĂŞÂżniczki Karoliny Orange-Nassau. NaleÂży do zbioru kilkunastu arii, ktĂłre powstaÂły w czasie wielkiej podró¿y maÂłego Wolfganga po Europie (wszystkie utwory byÂły skrzĂŞtnie katalogowane przez Leopolda). http://www.youtube.com/watch?v=S5tBdxeKVcE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 14, 2013, 18:27:22 [...] Offertorium pro omni tempore KV 117 (66a) z 1769 r. [...] Tak a propos - utwĂłr zostaÂł wykonany przy okazji uroczystej premiery jednej z salzburskich missae. O ktĂłrÂą mszĂŞ chodzi? ;) Okazuje siĂŞ, Âże sprawa wcale nie jest jednoznaczna - bo z kilku ÂźrĂłdeÂł wspĂłlnie z KasiÂą dowiadujemy siĂŞ, Âże w kontekÂście KV 117/66a pojawiajÂą siĂŞ dwie msze. MĂłwi siĂŞ o sÂłynnej Waisenhausmesse KV 139/47a, ktĂłrej premiera odbyÂła siĂŞ w grudniu 1768 r. na otwarciu wiedeĂąskiego sierociĂąca. Ta missa solemnis, juÂż na wÂątku wspomniana, jest jednym z najwczeÂśniejszych dowodĂłw mozartowskiego geniuszu - dojrzaÂłoœÌ i ekspresja Qui tollis w f-moll czy Crucifixus z punktowanym rytmem (puzony i kotÂły) dosÂłownie zdezorientowaÂła badaczy, ktĂłrzy przypuszczali, Âże dzieÂło to powstaÂło kilka lat póŸniej. Wydaje siĂŞ jednak najbardziej prawdopodobne, Âże offetorium wykonano miĂŞdzy ogniwami Domenicus-Messe KV 66, napisanej, jak pamiĂŞtacie, na prymicjĂŞ Kajetana Ruperta Hagenauera, przyjaciela rodziny MozartĂłw. PoÂśrednio dowiadujemy siĂŞ o tym z listu samego abbate. W pierwszych latach swojej twĂłrczej dziaÂłalnoÂści Mozart komponowaÂł rĂłwnieÂż liczne arie na tenor i sopran, ktĂłrymi zgodnie ze zwyczajem obdarowywano lokalnych ÂśpiewakĂłw. We wspomnianym w poprzednim poÂście dziele, Wolfgang styka siĂŞ z tekstem Metastazja, naczelnego librecisty XVIII w. - popularnoœÌ jego literackich elaboratĂłw moÂżemy porĂłwnaĂŚ chyba jedynie z sukcesem sagi o Harrym Potterze... PierwszÂą zaÂś ariÂą skomponowanÂą przez Mozarta jest londyĂąska aria tenorowa Va, dal furor portata KV 21/19c. 9-latek tworzy partyturĂŞ peÂłnÂą orkiestrowego przepychu - daleko jeszcze do dramaturgiczno-dÂźwiĂŞkowej syntezy, jakÂą wyró¿niajÂą siĂŞ jego póŸniejsze arie czy opery. Mozart skupia siĂŞ niemal wy³¹cznie na MUZYCE - hats off, gentlemen! http://www.youtube.com/watch?v=QZiek7nkI60 Mozartowie przybyli do Londynu w kwietniu 1764 r. Wraz z siostrÂą Wolfi koncertowaÂł (ponoĂŚ aÂż 3 razy) w PaÂłacu Buckingham dla krĂłla Jerzego III i krĂłlowej Charlotty, ktĂłrzy wyraÂżali siĂŞ z podziwem i ÂżyczliwoÂściÂą o cudownych dzieciach. Ich pobyt w Anglii moÂżna uznaĂŚ za wielki sukces - stÂąd pozostaje nam jedynie ÂżaÂłowaĂŚ, Âże Âśladem Haydna Mozart nie wybraÂł siĂŞ przed ÂśmierciÂą na angielskie tournee, gdzie z pewnoÂściÂą jego sztuka spotkaÂłaby siĂŞ z aplauzem sÂłuchaczy. W Anglii powstaÂły pierwsze symfonie Mozarta, tu miaÂło teÂż miejsce pierwsze spotkanie z Johannem Christianem Bachem, ktĂłrego darzyÂł podziwem i przyjaÂźniÂą (a jak wiele zawdziĂŞcza jego muzyce!). Tzw. Szkicownik LondyĂąski (London Sketchbook) KV 15a - 15ss nie byÂł jeszcze prezentowany, a naleÂży z pewnoÂściÂą do najciekawszych wczesnych kompozycji Mozarta. To zbiĂłr 48 miniatur, m.in. drobne utwory na klawesyn solo, taĂące (siciliana, menuet, gigue, kontredans...), fragmenty sonatowe i finaÂłowa fuga a-moll na 4-gÂłosy. Trudno wytÂłumaczyĂŚ, skÂąd u kilkuletniego chÂłopca tak wielka melodyczna inwencja i zrozumienie stylistyki poszczegĂłlnych gatunkĂłw. RĂłwnieÂż Nannerl prĂłbowaÂła wtedy komponowaĂŚ - jej Capricci niestety nie dotrwaÂły do dzisiejszych czasĂłw. http://www.youtube.com/watch?v=7hu23UnKfnA http://www.youtube.com/watch?v=XwE-UyBsjys http://www.youtube.com/watch?v=hyCV-dRhCFc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 15, 2013, 01:34:03 PrzeglÂądam sobie tube'a z myÂślÂą, Âże moÂże odnajdĂŞ gdzieÂś wÂłasne kompozycje maÂłej Nannerl, mimo najczĂŞÂściej powtarzajÂących siĂŞ informacji o ich zaginiĂŞciu. PojawiajÂą siĂŞ przede wszystkim dzieÂła paroletniego Amadeusza (pierwsze numery w Katalogu Koechla), zebrane jako Notenbuch fĂźr Nannerl oraz fragmenty filmu o siostrze Wolfganga, ktĂłry niedawno powstaÂł. Wszelkie odkrycia nieznanych manuskryptĂłw - bardzo po¿¹dane! ;)
Gratka dla miÂłoÂśnikĂłw Mozarta - bardzo rzadko wykonywana Sonata (a wÂłaÂściwie sonatina) B-dur na fagot i wiolonczelĂŞ KV 292/196c. 3-czĂŞÂściowe dzieÂłko przesycone jest pierwiastkiem galant, choĂŚ - poniewaÂż mamy do czynienia z geniuszem - tu i Ăłwdzie dostrzegamy rysy typowe dla kompozytora-indywidualisty. Wydaje siĂŞ, Âże np. w przetworzeniu czy modulacyjnym Âśrodkowym epizodzie ronda Mozart zapomina siĂŞ, co podkreÂśla i chwilowa autonomizacja partii wiolonczeli, ktĂłra przez wiĂŞkszoœÌ utworu jest jedynie akompaniamentem dla mruczÂącego dĂŞciaka. KV 292 powstaÂło prawie "w sÂąsiedztwie" koncertu fagotowego, opisywanego kiedyÂś przez KasiĂŞ, na zamĂłwienie barona Thaddäusa von DĂźrnitz, ktĂłremu zawdziĂŞczamy jeszcze monumentalnÂą... (bitte um Satzendung ;))? http://www.youtube.com/watch?v=GNTmrp4t1qI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 16, 2013, 01:23:34 Zanim zabiorĂŞ siĂŞ do studiowania zalegÂłych informacji, niniejszym pozwolĂŞ sobie zadebiutowaĂŚ w kategorii zagadek muzycznych :D W zwiÂązku z tym proszĂŞ Âłaskawych sÂłuchaczy o wyrozumia³¹ ÂżyczliwoœÌ ;)
Mozartowskie skojarzenie wpadÂło mi do gÂłowy przy okazji przysÂłuchiwania siĂŞ jednemu z ulubionych moich barokowych utworĂłw. WczeÂśniej jakoÂś nie zwrĂłciÂłam na nie uwagi, bo teÂż jest to ledwie drobny skrawek melodii, ktĂłry jednak nagle wpadÂł mi w ucho, wydaÂł siĂŞ znajomy i domagaÂł siĂŞ zlokalizowania :) G. F. Haendel zaprezentowaÂł swojÂą MuzykĂŞ na wodzie w 1717 roku. Mimo Âże byÂła pisana dla urozmaicenia konkretnego wydarzenia, od tamtego czasu wci¹¿ cieszy siĂŞ popularnoÂściÂą. Z pewnoÂściÂą byÂła lubiana nie tylko w Anglii. Mozart musiaÂł jÂą znaĂŚ, a przecieÂż chÂłon¹³ muzykĂŞ jak gÂąbka, najró¿niejsze inspiracje, motywy, nawet drobne, bĂŞdÂące pokarmem dla jego geniuszu. A moÂże to tylko przypadkowe podobieĂąstwo. W kaÂżdym razie jest to dobra okazja do posÂłuchania kawaÂłka dobrej muzyki;) PosÂłuchajcie wiĂŞc poczÂątku Water music, tym razem z punktu widzenia ewentualnej inspiracji dla Mozarta – czy teÂż usÂłyszycie tam (uwaga na 01:31, ale i powracajÂący póŸniej w tej czĂŞÂści) taki charakterystyczny, coÂś Wam przypominajÂący motyw?:) Dla uÂściÂślenia dodam, Âże jest to motyw pojawiajÂący siĂŞ u Wolfiego (wedÂług mego ucha) w pewnej czĂŞÂści finaÂłowej:) Jestem ciekawa, czy okaÂże siĂŞ, Âże sÂłusznie mi siĂŞ kojarzy;) http://www.youtube.com/watch?v=zcOBbkVXbrM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 20, 2013, 01:15:52 A propos okolicznoÂściowego dzieÂłka na fagot i wiolonczelĂŞ - chodziÂło o SonatĂŞ D-dur na fortepian KV 284; Âśmiem uwaÂżaĂŚ - jedno z ulubionych KV Kasi (-> Rondeau en Polonaise ;), ja upodobaÂłem sobie szczegĂłlnie finaÂłowe wariacje, ktĂłrych ogrom pomys³ów po prostu trudno ogarn¹Ì po jednorazowym wysÂłuchaniu).
Kasia wspominaÂła o DĂźrnitz-Sonate juÂż parĂŞ razy - zalinkujĂŞ jÂą w caÂłoÂści (Ronald Brautigam) z ciekawym naddatkiem ;) http://www.youtube.com/watch?v=5-vvNBQ-D40 We Wiedniu Mozart skomponowaÂł kilka utworĂłw przeznaczonych na Harmoniemusik (ró¿ny skÂład instrumentĂłw dĂŞtych) i kameralny zespó³ solistĂłw (kto wie, czy Wolfi sam siĂŞ wĂłwczas nie udzielaÂł jako czÂłonek tej wokalnej gromadki ;)). To mozartowskie nokturny (KV 436, 437, 438, 439, 439a) - znakomicie potrafimy sobie wyobraziĂŚ tÂą muzykĂŞ wykonywanÂą pod rozgwieÂżdÂżonym XVIII-wiecznym niebem przed pó³nocÂą. Dostrzegacie pewne zwroty charakterystyczne dla Figara czy Don Giovanniego? Buonanotte! Notturno Ecco quel fiero istante, KV 436 http://www.youtube.com/watch?v=SzJDmOpnDwE Notturno Mi lagnero tacendo KV 437 http://www.youtube.com/watch?v=oT3sZaLABkc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 21, 2013, 07:46:27 RĂłwnie piĂŞkne pod kaÂżdym niebem:)
"Czym jest muzyka? Nie wiem - moÂże po prostu niebem z nutami, zamiast gwiazd...":) Buonanotte.... i buongiorno :) :) - przy sÂłonecznych dÂźwiĂŞkach Divertimenta 131: http://www.youtube.com/watch?v=KqrsGxWtd4g Przy okazji, czas juÂż chyba oficjalnie ogÂłosiĂŚ rozwiÂązanie ostatniej muzycznej zagadki. Drodzy uczestnicy quizu. Wysokie jury niniejszym serdecznie dziĂŞkuje Wam za spontaniczne i dobrowolne uczestnictwo :) (patrz materiaÂł filmowy –minuty 0:38 oraz 2:12). http://www.youtube.com/watch?v=K0uwEbIxhQw Jury uroczyÂście stwierdza, Âże wszyscy uczestnicy w liczbie 3 (staÂłego i niezawodnego "zagadkowego" dream-teamu z Herr Fadendirektorem na czele, dzielnie wspieranym przez KasiĂŞ i Janusza) udzielili odpowiedzi prawidÂłowej, ktĂłra mĂłwi, Âże dÂźwiĂŞki cudnej uwertury Haendla skojarzyÂły nam siĂŞ z rĂłwnie piĂŞknym i, Âże zacytujĂŞ eksperta, kontrapunktycznym, finaÂłem koncertu Mozarta KV 449, co zilustruje nam materiaÂł muzyczny nr 1: http://www.youtube.com/watch?v=4GAKun69DRY Ponadto jeden z uczestnikĂłw (Janusz) zasugerowaÂł, Âże echa tego utworu odnalazÂł takÂże w III cz. kwintetu Mozarta KV 593. Na ile moÂżna uznaĂŚ takÂże tĂŞ odpowiedÂź, oddaje siĂŞ pod osÂąd sÂłuchaczy, stosownie dodajÂąc materiaÂł muzyczny nr 2. http://www.youtube.com/watch?v=oM_MySulDPs Natomiast wysokie jury zastosuje w tym wypadku sprawdzonÂą procedurĂŞ zilustrowanÂą w materiale filmowym przy okazji rozwiÂązania zaprezentowanej tam zagadki, moÂże nie muzycznej, ale powiedzmy, dÂźwiĂŞkowej:)) (minuta 3:10). „Kwintet, ... teÂż. Ale nam chodzi o ... koncert” :D Jury wyraÂża nadziejĂŞ, Âże w zwiÂązku z tym pytanie nie zostanie uznane za tendencyjne ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 23, 2013, 02:24:08 "Czym jest muzyka? Nie wiem - moÂże po prostu niebem z nutami, zamiast gwiazd... ...MoÂże mostem zaklĂŞtym, po ktĂłrym instrumenty przeprowadzajÂą nas?" ;) A propos nokturnĂłw, naszÂła mnie pewna zagadkowa "wÂątpliwoœÌ" - czy wiadomo, choĂŚby z XVIII-wiecznych "apokryfĂłw", jakim typem gÂłosu dysponowaÂł Wolfgang? ;) Asia przypomniaÂła opisywany juÂż kiedyÂś koncert Es-dur, otwierajÂący drugÂą seriĂŞ wiedeĂąskich koncertĂłw fortepianowych. UkoĂączony zostaÂł w lutym 1784 r. ByÂł to niezwykÂły rok, Mozart pisaÂł arcydzieÂło za arcydzieÂłem. Przyjrzyjmy siĂŞ tylko Katalogowi KĂśchla! Z koncertem KV 449 sÂąsiaduje koncert B-dur KV 450, ktĂłry razem z poprzednim i trzema nastĂŞpnymi stanowiÂą przeÂłom w historii gatunku. Koncert B-dur jest bardzo subtelny, w zasadzie kameralny (w finale Mozart dodaje partiĂŞ fletu) i z niezwyk³¹ czuÂłoÂściÂą i delikatnoÂściÂą wyraÂża peÂłen wachlarz uczuĂŚ. JednoczeÂśnie naleÂży do dzieÂł bÂłyskotliwych. NiewÂątpliwie oryginalnoÂści czĂŞÂści pierwszej dodaje swobodne przetworzenie o charakterze fantazji. CzêœÌ Âśrodkowa (Adagio, nie andante!) stanowi temat z wariacjami; mimo prostoty kryje siĂŞ w nich g³êboka ekspresja. FinaÂł o wdziĂŞcznym temacie z krĂŞgu La chasse, ka¿¹cy nam juÂż myÂśleĂŚ o rondzie z koncertu Es-dur KV 482, co parĂŞ taktĂłw prezentuje nowe muzyczne pomysÂły – Mozart nieustannie zaskakuje, jak choĂŚby quasi-kadencjÂą po pierwszym kuplecie, przetworzeniem, ktĂłre splata rodzÂące siĂŞ na naszych oczach nowe motywy z modulacyjnym opracowaniem czoÂła g³ównego tematu czy kodÂą, w ktĂłrej napiĂŞcie osiÂąga swoje dramaturgiczne apogeum, podobnie jak w finale… opery. Tak, powtĂłrzmy, dramaturgia koncertĂłw fortepianowych Mozarta wypÂływa bezpoÂśrednio z przeÂłomowych partytur Figara czy Don Giovanniego, gdzie Mozart-Szekspir objawia siĂŞ swoje najdoskonalsze oblicze! OsiÂągniĂŞta w koĂącu synteza orkiestry i solisty zbliÂża Mozarta do Bacha, a zapowiada koncerty Beethovena. MÂłody twĂłrca potrafi posÂługujÂąc siĂŞ skromnym aparatem instrumentalnym uzyskaĂŚ kaÂżdy brzmieniowy odcieĂą – autonomicznie traktuje instrumenty dĂŞte, a fortepian – mimo swej niezaleÂżnoÂści a priori – uczestniczy w dÂźwiĂŞkowej miksturze bĂŞdÂąc nieraz wrĂŞcz rĂłwnorzĂŞdnym czÂłonkiem orkiestry (opalizujÂący akompaniament). SÂłusznie zwracano uwagĂŞ na niemoÂżliwoœÌ rozstrzygniĂŞcia, czy mamy do czynienia z koncertami na fortepian i orkiestrĂŞ czy z symfoniami z fortepianem. Vladimir Ashkenazy, Philharmonia Orchestra http://www.youtube.com/watch?v=V89i--3zuww Koncert KV 450 to mozartowski paradoks (choĂŚ w kontekÂście tego nazwiska, domniemane paradoksy mogÂą przeistoczyĂŚ siĂŞ w najczystszÂą harmoniĂŞ) – po³¹czenie intymnoÂści z efektownoÂściÂą brillant (partia fortepianu naleÂży do relatywnie skomplikowanych). ByĂŚ moÂże przy dziele tak nowatorskim kolejny z koncertĂłw, D-dur KV 451 wydaje siĂŞ doœÌ standardowy, a przynajmniej nie tak rewolucyjny. Pozory! – przy pobieÂżnym wysÂłuchaniu nie zauwaÂżamy znamion nowoczesnoÂści. PoczÂątek jest pompatyczny – w koĂącu Mozart dysponuje orkiestrÂą z kotÂłami i trÂąbkami, ktĂłrymi wykonujÂąc koncert pod goÂłym niebem zwraca uwagĂŞ nawet tych z najbardziej zaroÂśniĂŞtymi uszami! – i niemalÂże bÂłahy. Geniusz jednak tym ró¿ni siĂŞ od sprawnego umysÂłu innego twĂłrcy, Âże nigdy nie pozwoli domyÂśleĂŚ siĂŞ odbiorcy, jakÂą ÂścieÂżkĂŞ rozwoju utworu wybierze. Mimo swego rozmachu koncert nas nie przytÂłacza, mimo swej pogody uderza czasem w struny dramatyczne. Marzycielskie Andante ma wiele wspĂłlnego z najbardziej instrumentalnÂą operÂą Mozarta, Idomeneo. PoczÂątek finaÂłu przypomina natomiast koncerty Haydna – szybko jednak orientujemy siĂŞ, Âże to tylko zÂłudzenie, a rozwĂłj tematĂłw ronda jest czysto mozartowski. Murray Perahia, English Chamber Orchestra http://www.youtube.com/watch?v=_nwF5uOqZJA TakÂże kolejne KV to arcydzieÂła; KV 452, kwintet na instrumenty dĂŞte i fortepian to jak wiadomo utwĂłr, ktĂłry przez samego Wolfganga okreÂślony zostaÂł mianem "najlepszej rzeczy, jakÂą skomponowaÂł". Kolejny koncert – G-dur KV 453, dedykowany Barbarze Ployer, jest dla mnie jak wiecie primus inter pares z caÂłej przedromantycznej literatury fortepianowej; na marginesie – nietrudno dostrzec podobieĂąstwo miĂŞdzy finaÂłami KV 450 i KV 453. Do kameralnych arcydzieÂł zalicza siĂŞ sonatĂŞ na skrzypce i fortepian KV 454, a po jednych z najlepszych wariacji w twĂłrczoÂści Mozarta (KV 455, na temat z La rencontre imprĂŠvue Glucka) nastĂŞpuje najbardziej zmysÂłowy z koncertĂłw fortepianowych, B-dur KV 456, wykonany w ParyÂżu przez Madamme von Paradis. --- Jak przystaÂło na jednostkĂŞ wybitnÂą i g³êboko niezaleÂżnÂą (choĂŚ sÂą pewne wyjÂątki), Mozart nie darzyÂł uznaniem wielu wspó³czesnych mu kompozytorĂłw. Ci, ktĂłrych doceniaÂł, wzbudzajÂą i nasze zainteresowanie ;) Zalicza siĂŞ do nich wÂłoski skrzypek Giovanni Battista Viotti (1755 - 1824), autor licznych sonat i koncertĂłw skrzypcowych. Z podziwem wyraÂżaÂł siĂŞ o nim Johannes Brahms. Do 16. koncertu Viottiego Mozart skomponowaÂł wÂłasne Andante w A-dur KV 470, ktĂłre niestety zostaÂło zagubione (znamy jedynie pierwsze 4 takty, wpisane do katalogu prowadzonego przez Wolfganga). CzĂŞÂści skrajne zostaÂły na nowo zinstrumentowane (dodana partia trÂąbek i kot³ów). NajsÂłynniejszy, 22. koncert skrzypcowy a-moll Viottiego http://www.youtube.com/watch?v=G9Xx0LRhQFI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 23, 2013, 17:06:21 Wypada zalinkowaĂŚ jeszcze wspomniany wyÂżej koncert B-dur KV 456, ktĂłrego na pÂłycie Paula Badury-Skody znaleŸÌ moÂżna pod wdziĂŞcznÂą nazwÂą Paradise concerto ;) Tym razem – w odró¿nieniu od poprzednika w B-dur (KV 450) – nie odnajdziemy tu symptomĂłw koncertowej rewolucji; Mozart wyÂłoÂżyÂł karty juÂż wczeÂśniej. Ten koncert jest jednak swoistym jokerem, ma szczegĂłlny charakter i pró¿no szukaĂŚ jego odpowiednika. ChcielibyÂśmy posÂłuchaĂŚ owej Madamme, wykonujÂącej go w ParyÂżu!
Uszu paryÂżan Mozart nigdy wysoko nie ceniÂł – stÂąd koncert wydaje siĂŞ byĂŚ prostszy w koncepcji, jednoczeÂśnie dorĂłwnujÂąc poziomem reszcie dzieÂł z niezapomnianego roku 1784. W Allegro vivace marszowy charakter miesza siĂŞ z subtelnoÂściÂą i wdziĂŞkiem (ktĂłry zawdziĂŞczamy z pewnoÂściÂą inspirujÂącej adresatce). JesteÂśmy z lekka zaskoczeni, gdy nastĂŞpuje po nim wariacyjne Andante w g-moll, ktĂłre znĂłw pozwala siĂŞ nam odwoÂłaĂŚ do opery – tym razem do jednej z arii Uprowadzenia z Seraju, choĂŚ Einstein proponuje porĂłwnanie z pÂłaczliwÂą ariettÂą Barbariny z poczÂątku IV aktu Figara (ktĂłrej f-mollowa ekspresja stanowi najwiĂŞkszÂą zagadkĂŞ tej komedii), sami oceĂącie, czy jest trafione. Nieskomplikowany w strukturze cykl to kolejny dowĂłd na znakomite wspó³brzmienie solisty i tutti, ktĂłre zresztÂą nie zawsze funkcjonuje w zwartej masie, czego efektem jest zjawiskowa pieϝ fletu w jednej z wariacji. Rondo teÂż zaskakuje – nowÂą myÂślÂą pomiĂŞdzy tematem refrenu a pierwszym kupletem czy epizodem w duchu polimetrii – instrumenty dĂŞte w 2/4, reszta w 6/8 – w interesujÂącym harmonicznie drugim kuplecie, ktĂłrego odwaÂżne h-moll musiaÂło przyprawiaĂŚ o gĂŞsiÂą skĂłrkĂŞ. Rok 1784 r. przynosi rĂłwnieÂż kolejny kwartet z haydnowskiego cyklu (MyÂśliwski, B-dur KV 458), zupeÂłnie odmiennÂą w nastroju sonatĂŞ fortepianowÂą c-moll KV 457, a niezwyk³¹ seriĂŞ koncertĂłw zamyka koncert F-dur KV 459, pierwszy Koronacyjny. To jednak nie koniec rewolucji, kilka tygodni póŸniej, w 1785 r. Mozart olÂśni/zaszokuje sÂłuchaczy dramatycznymi akordami w d-moll… Geza Anda, Camerata Academica des Salzburger Mozarteums http://www.youtube.com/watch?v=sAh6vb4khRY L'ho perduta Barbariny, czyli w poszukiwaniu szpilki http://www.youtube.com/watch?v=kdn5XzVJrNo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 29, 2013, 17:09:42 JesteÂśmy z lekka zaskoczeni, gdy nastĂŞpuje po nim wariacyjne Andante w g-moll, ktĂłre znĂłw pozwala siĂŞ nam odwoÂłaĂŚ do opery – tym razem do jednej z arii Uprowadzenia z Seraju Zapewnie masz Pat na myÂśli Welcher Kummer (spotkaÂłam siĂŞ teÂż z Welcher Wechsel) herrscht in meiner Seele (JakaÂż troska spowija mÂą duszĂŞ) Konstanze z II aktu Uprowadzenia. Nikt z nas nie powie nic wiĂŞcej niÂż powiedziaÂł Bach czy Mozart, Szekspir czy Dante. Tam wszystko zostaÂło juÂż powiedziane. Wojciech Kilar (17.07.1932 - 29.12.2013) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 30, 2013, 00:31:38 Zapewnie masz Pat na myÂśli Welcher Kummer (spotkaÂłam siĂŞ teÂż z Welcher Wechsel) herrscht in meiner Seele (JakaÂż troska spowija mÂą duszĂŞ) Konstanze z II aktu Uprowadzenia. SprawdÂźmy! :D Elisabeth Schwarzkopf, rok 1945 http://www.youtube.com/watch?v=e7telz4hhp0 Prostota wielu dzieÂł Kilara pozwala nam siĂŞ odwoÂłaĂŚ do utworĂłw z ostatniego okresu twĂłrczoÂści Wolfganga, zwÂłaszcza z 1791 r. Na poczÂątku tego roku ukoĂączony zostaÂł wspominany tu ostatni 27. Koncert fortepianowy B-dur KV 595, spowity melancholiÂą juÂż od pierwszych taktĂłw - mimo orkiestrowej introdukcji utwierdzajÂącej dotychczas Âświetliste u Mozarta B-dur. Z rzadka pojawiajÂący siĂŞ humor wynika zapewne z siÂły oddziaÂływania Czarodziejskiego fletu, ktĂłrego Mozart komponowaÂł w tym samym czasie. O modulacyjnych otchÂłaniach przetworzenia juÂż pisaliÂśmy, kadencja, odnosi siĂŞ wraÂżenie, jest niemal wymuszona - gdzie podziaÂł siĂŞ wirtuozowski blask pierwszych wiedeĂąskich koncertĂłw? Autor wielkiej monografii poÂświĂŞconej koncertom Mozarta, Cuthbert Girdlestone, dopatruje siĂŞ w Âśrodkowym Larghetto symptomu mozartowskiej poboÂżnoÂści - franciszkaĂąskiej, przepeÂłnionej ÂśredniowiecznÂą ascezÂą - ale i chrzeÂścijaĂąskÂą pogodÂą ducha i nadziejÂą. W tej transcendentalnej, a zarazem przecieÂż nieliturgicznej muzyce, Mozart wydaje siĂŞ jakby pogodzony z tym co nieuniknione, z ufnoÂściÂą patrzy w przyszÂłoœÌ, ma wizjĂŞ duchowej nieÂśmiertelnoÂści - wyjÂątkowy, romantyczny rys jego biografii. Intymny i stricte kameralny charakter koncertu objawia siĂŞ najpeÂłniej wÂłaÂśnie tu, w ukochanym Es-dur, w unisonie fletu, szeptach smyczkĂłw. Pieϝ solisty intonowana jest w zupeÂłnej ciszy - bo zapiera dech... "PoÂżegnanie z Âżyciem - pewnoÂściÂą nieÂśmiertelnoÂści." Murray Perahia http://www.youtube.com/watch?v=WbsSJ0R3lJQ Emil Gilels http://www.youtube.com/watch?v=3LBfL_6D1Sc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Grudzień 31, 2013, 16:13:06 Mozart byÂł z pewnoÂściÂą jednym z najbardziej ukochanych kompozytorĂłw Wojciecha Kilara (byli to bodajÂże Bach, Mozart i najpóŸniej z tej trĂłjki odkryty Beethoven). Kilar powiedziaÂł teÂż kiedyÂś: Dla mnie liczy siĂŞ przede wszystkim muzyka zdyscyplinowana, muzyka rzemiosÂła, gdzie piĂŞknem jest doskonaÂłoœÌ, a nie intencje.
PoniewaÂż Herr Fadendirektor :) wspomniaÂł na tej stronie o Rondeau en Polonaise. Andante z KV 284/205b :), myÂślĂŞ, Âże nie zaszkodzi jeszcze zalinkowaĂŚ w tym miejscu Poloneza z wiadomego filmu Wajdy: http://www.youtube.com/watch?v=AJ0fkOQ8-Wc (M. K. OgiĂąski teÂż dawaÂł radĂŞ ;), niemniej jednak cieszĂŞ siĂŞ, Âże na mojej studniĂłwce ;) zabrzmiaÂł juÂż polonez Kilara. Jak wiadomo, polonez to taniec chodzony, ale przy tym polonezie po prostu pÂłynĂŞÂło siĂŞ po parkiecie :)). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 02, 2014, 18:53:53 [...] Rondeau en Polonaise. Andante z KV 284/205b :) [...] Menuet, podobnie jak polonez w metrum 3/4 i cechujÂący siĂŞ umiarkowanym tempem, zrobiÂł, jak wiadomo, furorĂŞ w twĂłrczoÂści wiedeĂąskich klasykĂłw. Mozart skomponowaÂł setki menuetĂłw; wyjÂątkowo poetyckie Tempo di Menuetto wieĂączy jeden z jego wczesnych koncertĂłw fortepianowych (F-dur KV 413): http://www.youtube.com/watch?v=ShA6KJ0F7-A Francuskie - zarĂłwno muzyczne, jak i pozamuzyczne - pasje Mozartthread-Trio skÂłaniajÂą do przypomnienia koncertu C-dur KV 503, ktĂłrego moÂżna by nazwaĂŚ mozartowskim Koncertem francuskim (mĂłgÂłby wrĂŞcz funkcjonowaĂŚ np. obok Koncertu wÂłoskiego J. S. Bacha ;)). Jest on pokrewny monumentalnemu koncertowi KV 467 w tej samej tonacji, lecz stanowi dzieÂło jeszcze bardziej okazaÂłe. PuentujÂąc seriĂŞ wielkich wiedeĂąskich koncertĂłw, Mozart dokonuje tu swoistej afirmacji gatunku, ktĂłry zrewolucjonizowaÂł w sobie wÂłaÂściwy, "aksamitny" sposĂłb. ÂŻadnego innego koncertu nie opatrzyÂł tak rozbudowanÂą, niemal 3-minutowÂą ekspozycjÂą orkiestry, ktĂłra potraktowana zostaÂła symfonicznie (oboje zamiast klarnetĂłw). Majestatyczny charakter jest zakreÂślony juÂż w poczÂątkowych fanfarowych akordach, po ktĂłrych prezentujÂą siĂŞ motywy pierwszego tematu – rzecz ciekawa, najpierw w tonacji molowej. Po osiÂągniĂŞciu C-dur, a nastĂŞpnie tonacji dominanty, pojawia siĂŞ dÂługo oczekiwany temat drugi a'la marsz, w pierwszej postaci, co znamienne, w groÂźnym c-moll. Nie da siĂŞ mu odmĂłwiĂŚ bliskiego melodycznego pokrewieĂąstwa z francuskÂą MarsyliankÂą (La Marseillaise), mimo, Âże ta powstaÂła rok po Âśmierci Mozarta. Solista poczÂątkowo nie podejmuje Âżadnego z tematĂłw allegra, wdaje siĂŞ natomiast w zabawny dialog z orkiestrÂą, inspirujÂący nieraz twĂłrcĂłw kadencji do tej czĂŞÂści. NastĂŞpuje szeroka i modulacyjna kontynuacja otwierajÂącego tematu, a po fortepianowym ³¹czniku solista podejmuje nowÂą trzeciÂą myÂśl tematycznÂą, rozwijanÂą we wspó³pracy z instrumentami dĂŞtymi. Temat drugi, ominiĂŞty przez pianistĂŞ w ekspozycji, osiÂąga gloryfikacjĂŞ z przetworzeniu, ktĂłre bazuje tylko na nim. Mozart siĂŞga po polifoniĂŞ i tworzy niewielkie fugato, na ktĂłre zwrĂłciÂł szczegĂłlnÂą uwagĂŞ wspomniany kiedyÂś David Fray (Mozart: Piano Concertos 22 & 25, Virgin Classics 2010). W repryzie pojawiajÂą siĂŞ juÂż wszystkie trzy tematy. Andante w pogodnym F-dur poprzez zagĂŞszczenie motywĂłw i dyskretne stopienie kontrapunktu z galant nie pozwala uwaÂżnemu sÂłuchaczowi na chwilĂŞ nieuwagi. FinaÂł, kulminacja caÂłoÂści, zawiera miĂŞdzy innymi jeden z najbardziej ekspresyjnych epizodĂłw w twĂłrczoÂści Mozarta, ujĂŞty w formĂŞ kantyleny fortepianu, oboju, fletu i wiolonczeli, rozÂświetlajÂącej dramatyczne a-moll. Esencja mozartowskiego, emocjonalnego zró¿nicowania i subtelnoÂści. Allegro maestoso, Malcolm Bilson, The English Baroque Soloists, John Elliot Gardiner, http://www.youtube.com/watch?v=GnKuTEGezpE http://www.youtube.com/watch?v=N5VB2xrJLKg Paul Lewis & Daniel Harding http://www.youtube.com/watch?v=-ZyLYZw2PN8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 02, 2014, 21:27:25 PozostajÂąc w metrum 3/4 w Mozartthread, ktĂłry Herr Fadendirektor :) prowadzi od blisko 3 lat niczym Podkomorzy poloneza w narodowej epopei ;), przypomnijmy jeszcze jednego Polonaise Mozarta - trzeciÂą czêœÌ Divertimenta Es-dur KV 252/240a na instrumenty dĂŞte (oczywiÂście w Andante):
http://www.youtube.com/watch?v=lfaJPveDSec Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 04, 2014, 01:53:22 [...] Herr Fadendirektor :) prowadzi od blisko 3 lat niczym Podkomorzy poloneza w narodowej epopei [...] ...autorstwa, jakÂżeby inaczej, trzech wieszczĂłw :D (co najmniej; generalnie: powieœÌ zbiorowa ;)) Liryczne epizody Tempo di Menuetto znaleŸÌ moÂżna w finaÂłach dwĂłch pokrewnych koncertĂłw fortepianowych (Es-dur): we wzmiankowanym kiedyÂś przez KasiĂŞ Jeunehomme-Konzert KV 271 i koncercie KV 482, ktĂłry nie dorĂłwnuje mozartowskiej Eroice w zakresie innowacji i ÂśmiaÂłoÂści koncepcji, lecz podobnie jak on jest arcydzieÂłem melodycznej inwencji. Subtelno-dostojny refren finaÂłowego ronda (Allegro w stylu La chasse) zbliÂżony jest do g³ównego tematu trzeciej czĂŞÂści koncertu KV 450. Wspomniany, czarujÂący menuet (Andantino ) to obszerny fragment, w ktĂłrym przy dÂźwiĂŞkach smyczkĂłw, klarnetĂłw i reszty dĂŞciakĂłw po raz pierwszy (tu w partii fortepianu) pojawia siĂŞ bÂłaganie Hrabiego Almavivy (finaÂł IV aktu Figara)... http://www.youtube.com/watch?v=rNeuVVhy5iQ Koncert, skomponowany generalnie wedÂług klasycznego mozartowskiego schematu, rozpoczyna siĂŞ zamaszystym Allegro, ktĂłrego poczÂątkowe akordy tutti nawiÂązujÂą charakterem do majestatycznego otwarcia Koncertu C-dur KV 503. Orkiestra prezentuje dwa tematy w dynamicznym kontraÂście, co jest typowe dla Mozarta. Temat trzeci, podobnie jak w KV 503, pojawia siĂŞ pierwszy raz w partii solisty, po ³¹cznikowym, dramatycznym epizodzie w b-moll, ktĂłry zapowiada mroczne Andante. Andante, "ekshibicja Âżalu", nawiÂązuje do innego Es-durowego koncertu, ktĂłrego czêœÌ Âśrodkowa skomponowana jest w c-moll – wspomnianego koncertu KV 271. To temat z wariacjami o wielkiej sile wyrazu, bez emocjonalnej powÂściÂągliwoÂści. Antycypuje koncert c-moll KV 491, zwÂłaszcza jego finaÂłowe wariacje. Kristian Bezuidenhout & Freiburger Barockorchester (bardzo lubiĂŞ interpretacje tego australijsko-afrykaĂąskiego pianisty, linkujĂŞ mimo sÂłyszalnych intonacyjnych niedoskonaÂłoÂści orkiestry) http://www.youtube.com/watch?v=5aeLhUEfejg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 04, 2014, 16:05:09 Menuety i nie tylko z pewnoÂściÂą grano i taĂączono w czasie balĂłw wyprawianych z okazji koronacji Leopolda II (paÂździernik 1790 r., Frankfurt am Main). Mozart uczestniczyÂł w tym wydarzeniu - wykonaÂł wĂłwczas dwa koncerty fortepianowe -F-dur KV 459 i D-dur KV 537; szczegĂłlnie do tego drugiego przylgn¹³ przydomek Koronacyjny.
To najbardziej znany w XIX wieku koncert Mozarta (obok koncertu d-moll), co Âświadczy o niezupeÂłnym zrozumieniu mozartowskiej sztuki przez romantykĂłw. Tematy Allegra i Larghetta sÂą doœÌ neutralne (z wyjÂątkiem lirycznego drugiego tematu w pierwszej czĂŞÂści), dialogi solisty i fortepianu trÂącÂą konwencjÂą, a partia fortepianu naleÂży do Âłatwiejszych - kompozytor nie zanotowaÂł prawie w ogĂłle partii lewej rĂŞki (zostaÂła dodana prawdopodobnie przez wydawcĂŞ Johanna AndrĂŠ po Âśmierci Mozarta). Najbardziej bÂłyskotliwym ogniwem jest finaÂł (Rondo. Allegretto), w ktĂłrym opalizujÂą emocje - do tego Mozart przyzwyczaiÂł nas w swoich najlepszych dzieÂłach. Symfoniczny rozmach oraz prostota i pewna obojĂŞtnoœÌ - w porĂłwnaniu z resztÂą arcydzieÂł gatunku - mogÂą wskazywaĂŚ na okolicznoÂściowy charakter tego koncertu (mimo, Âże skomponowany zostaÂł juÂż w 1788 r.; jego premiera miaÂła miejsce w DreÂźnie). Na YT moÂżna znaleŸÌ wrĂŞcz niezliczonÂą liczbĂŞ interpretacji - do dziÂś stanowi on jeden z ulubionych koncertĂłw Mozarta. AndrĂĄs Schiff & Camerata Salzburg http://www.youtube.com/watch?v=RdE1K4PIZvg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 07, 2014, 03:46:46 Z koncertem KV 449 sÂąsiaduje koncert B-dur KV 450, ktĂłry razem z poprzednim i trzema nastĂŞpnymi stanowiÂą przeÂłom w historii gatunku. Koncert B-dur jest bardzo subtelny.... Kolejny koncert – G-dur KV 453, dedykowany Barbarze Ployer, jest dla mnie jak wiecie primus inter pares z caÂłej przedromantycznej literatury fortepianowej; na marginesie – nietrudno dostrzec podobieĂąstwo miĂŞdzy finaÂłami KV 450 i KV 453. Koncert G-dur uwielbiam co najmniej od chwili, gdy ordynowano mi go trzy lata temu jako pogodny lek "na jesiennÂą pluchĂŞ" ;) I ten lek niezawodnie siĂŞ sprawdza. I B-dur to takÂże jest dokÂładnie to, czego mi teraz wÂłaÂśnie trzeba. Kocham "pogodnÂą seriĂŞ" mozartowskich koncertĂłw i zjawiskowego PerahiĂŞ :) http://www.youtube.com/watch?v=_1dIkP3tLVg http://www.youtube.com/watch?v=B_tt2SLGQwM Do pogodnej serii naleÂży teÂż koncert F-dur. KV 459 - "Finalmusik" - dobrze mi siĂŞ kojarzy - z eksperckÂą ÂściÂągÂą trzymanÂą na kolanach podczas koncertu ;) To ten koncert od oddziaÂłu motyli w Allegro maszerujÂących po jaÂśminowych pÂłatkach:) W ktĂłrym trzeba byÂło nasÂłuchiwaĂŚ, czy w skrajnych czĂŞÂściach nie odezwÂą siĂŞ trÂąbki i kotÂły...:) (ktĂłre sÂą tam wielce wskazane:)) http://www.youtube.com/watch?v=uWsARuTLR-k Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 07, 2014, 13:12:25 Kocham "pogodnÂą seriĂŞ" mozartowskich koncertĂłw [...] Do tych najbardziej pogodnych fortepianowych arcydzieÂł naleÂży z pewnoÂściÂą wspominany tu Koncert fortepianowy A-dur KV 488. [...] 23. koncert A-dur KV 488, ten poetycki, rozmarzony i tak jakby "konwersacyjny" koncert, ktĂłry jednak zaskakuje rozdzierajÂącym serce Adagio. U Mozarta wszystko siĂŞ piĂŞknie przeplata, sÂłoĂące i cieĂą, radoœÌ i smutek. [...] koncert A-dur KV 488 czêœÌ III - czêœÌ rozkwitajÂących kwiatĂłw :) http://www.youtube.com/watch?v=FzLUWaSz76I Jego czĂŞÂści cechujÂą siĂŞ prostotÂą i zwiĂŞzÂłoÂściÂą (zwÂłaszcza Allegro i Adagio). Ekspresyjnym centrum jest Âżarliwe ogniwo drugie (w fis-moll), ujĂŞte w rytm kantylenowej siciliany. PotĂŞÂżny kontrast wnosi sÂłoneczny temat ronda - terapeutyczna siÂła muzyki! WsÂłuchujemy siĂŞ w orzeÂźwiajÂące modulacyjne sekwencje pierwszego kupletu - bogactwo motywĂłw wprost zniewala, co chwilĂŞ jakaÂś niespodzianka, rytmiczne odchylenie - by wspomnieĂŚ pojawiajÂące siĂŞ znienacka kilkutaktowe taneczne plÂąsy fortepianu na tle pizzicata smyczkĂłw. Kolejna walka ÂświatÂła z ciemnoÂściÂą rozgrywa siĂŞ w epizodzie Âśrodkowym tego Allegra assai - gdy wraca tonacja fis-moll zostaje szybko rozÂświetlona przez przejrzyste D-dur klarnetu. Nieprzerwany nurt melodii osiÂąga swojÂą kulminacjĂŞ w przejmujÂąco-radosnej kodzie. Allegro (cz. I), Clara Haskil http://www.youtube.com/watch?v=GDpHIqjwqcs ZupeÂłnie innÂą funkcjĂŞ peÂłni czêœÌ druga (Larghetto, rondo) w Koncercie c-moll KV 491, ktĂłry powstaÂł niemal w tym samym czasie. UjĂŞta w formĂŞ romancy, Âłagodzi dramatycznÂą ekspresjĂŞ okalajÂących ogniw, jest prĂłbÂą odnalezienia nieprzemijajÂącego Âładu. Tak jakby Mozart wsÂłuchiwaÂł siĂŞ, zgodnie z poleceniem Pitagorasa, w dÂźwiĂŞk kosmosu, w ruch planet, ktĂłry "jest ÂźrĂłdÂłem muzyki". "Muzyka sfer niebieskich, wyraz doskonaÂłej harmonii, rozbrzmiewa zawsze, choĂŚ nigdy nie jest przez nas sÂłyszana", twierdziÂł Andrzej Szczeklik. Wydaje siĂŞ, Âże zmysÂł absolutny Mozarta i paru innych twĂłrcĂłw uchwyciÂł to co z pozoru Nieuchwytne. Larghetto, Alfred Brendel & Sir Neville Marriner http://www.youtube.com/watch?v=CCFdSY9zfHo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 07, 2014, 17:21:49 Asia :), ich muss Dir etwas gestehen: Seitdem ich Deinen Post vom 6. April 2011 gelesen habe,
MiaÂłeÂś racjĂŞ, Pat - koncert F-dur jest piĂŞkny:) RadoœÌ, lekkoœÌ i blask:) Allegro wprawdzie marszowe, ale powiedzmy sobie, Âże jest to marsz oddziaÂłu motyli po kwiatach jaÂśminu:) bleibt mir die Vorstellung von einem Schmetterlingsheer, das durch ein prächtiges JasminblĂźtenmeer :) durchmarschiert halt untrennbar mit dem marschartigen Hauptthema des F-dur-Konzertes verbunden :) Francuskie - zarĂłwno muzyczne, jak i pozamuzyczne - pasje Mozartthread-Trio skÂłaniajÂą do przypomnienia koncertu C-dur KV 503 ;) Je me permets d'ajouter encore une interprĂŠtation du lumineux Concerto no 25 en ut majeur K. 503: http://www.youtube.com/watch?v=c91sftnGkZY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 11, 2014, 22:26:24 Polecam ich obu! ;) Mozart na fortepianie historycznym: Kristian Bezuidenhout versus Arthur Schoonderwoerd
http://www.youtube.com/watch?v=A5NVt6_EGnQ&list=PL53A91A83D76773FC http://www.youtube.com/watch?v=TWADEJ2YGtA Fantazja c-moll KV 475; Kristian Bezuidenhout http://www.youtube.com/watch?v=Pio-EHRuVRc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 16, 2014, 02:31:18 Jak kaÂżdy twĂłrca, rĂłwnieÂż Mozart wyksztaÂłciÂł pewne kompozytorskie "schematy" czy moÂże lepiej: reguÂły, ktĂłre stanowiÂły fundament wznoszonych przez niego muzycznych struktur. Nie mam tu absolutnie na myÂśli jakiegoÂś powielania pomys³ów - przeciwnie, jego muzyka obfituje w nowe pomysÂły i nieustannie zaskakuje. W spisie Koechla znajdziemy jednak i takie arcydzieÂła, ktĂłre intrygujÂą nowatorskÂą formÂą, wprowadzajÂą Âświe¿¹ koncepcjĂŞ, eksplorujÂą zupeÂłnie nowe tereny. SÂą jedyne w swoim rodzaju i z pewnoÂściÂą nie pozostawaÂły przemilczane za Âżycia Mozarta. W tym kontekÂście wielu z nas pomyÂśli o koncercie dla Jeunehomme ("mozartowskiej Eroice"), koncercie c-moll czy d-moll bÂądÂź operach, ktĂłre zrewolucjonizowaÂły teatr i muzykĂŞ. Ale czy przykÂładem odejÂścia od pewnego standardu w gatunku koncertu mozartowskiego (pojĂŞcie, ktĂłre nie jest toÂżsame z typowym koncertem klasycznym - by podkreÂśliĂŚ reformatorskie zasÂługi Mozarta na tym polu) nie jest takÂże wspomniany kiedyÂś koncert F-dur (Koronacyjny I) KV 459?
Gradacja - napiĂŞĂŚ, inwencji, innowacyjnoÂści - od czĂŞÂści pierwszej do finaÂłu jest zarysowana wyraÂźnie. Podczas gdy wg Einsteina pierwsze Allegro nawiÂązuje silnie do koncertowej spuÂścizny G. B. Viottiego, juÂż czêœÌ druga wprowadza nas w lekkÂą konsternacjĂŞ. Oto nie mamy do czynienia z klasycznym andante lub larghetto (po adagio Mozart siĂŞga relatywnie rzadko - ma sugerowaĂŚ wrĂŞcz zatrzymanie czasu i najg³êbszÂą ekspresjĂŞ), kompozytor oznacza jÂą jako umiarkowane Allegretto. DialogowoœÌ solisty i tutti, tu dodatkowo subtelnie rozczÂłonkowanego, pozwala nam przywoÂłaĂŚ termin "koncertu konwersacyjnego", ktĂłrego uÂżyÂła kiedyÂś Kasia. Podobnie jak VII SymfoniĂŞ Beethoven nie zaopatrzyÂł w tradycyjnÂą czêœÌ powolnÂą, tak i Mozart zamiast fragmentu powolnego i kantylenowego wprowadza serenadowÂą scenĂŞ rodzajowÂą, bardzo XVIII-wiecznÂą w melodyce, ale o uniwersalnej ekspresji i bardzo dopieszczonej instrumentacji. Wirtuozowskie rondo moÂżna uznaĂŚ za odpowiednik ostatniej sceny z Falstaffa - ironia i dowcip zjednuje siĂŞ z polifonicznÂą "powagÂą". Tutto nel mondo è burla! zdaje siĂŞ woÂłaĂŚ fortepian w Ăłsemkach pierwszych taktĂłw - zauwaÂżmy, Âże mamy do czynienia z niemal lustrzanym odbiciem poczÂątku V Symfonii Beethovena. Niebo co chwilĂŞ siĂŞ zachmurza i przejaÂśnia; prawdziwa niespodzianka czeka nas jednak w epizodzie Âśrodkowym - Mozart tworzy imponujÂące podwĂłjne fugato tutti, nietypowe zwaÂżywszy na jego lokalizacjĂŞ. Po tym orkiestrowym monologu powraca konwersacja obu organizmĂłw dÂźwiĂŞkowych - wyostrzony dynamicznie dialog zdradza dramaturgiĂŞ operowÂą i przypomina nam, Âże kompozytor zrealizowaÂł siĂŞ najpeÂłniej na scenie. Mozart siĂŞgn¹³ do baroku, co sÂłychaĂŚ w wielogÂłosowej fakturze, ale to, co kiedyÂś oznaczaÂło styl powaÂżny uÂżyte zostaÂło do wykreowania groteski. Koda przenosi do filharmonii scenĂŞ z opery buffo. Có¿ jeszcze dodaĂŚ, enjoy! http://www.youtube.com/watch?v=fRjuKAKh7fg PoniÂżej: barwne i Âświadome interpretacje Andreasa Staiera (instrument wg Steina) i Concerto KĂśln, polecam! Koncert B-dur KV 456 i F-dur KV 459 pod jednym linkiem; KV 459 rozpoczyna siĂŞ w 29:05. http://www.youtube.com/watch?v=YbYnLEDm3M0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 17, 2014, 23:25:30 Puk puk ;) JuÂż jestem:)
Zaraz zacznĂŞ nadrabiaĂŚ zalegÂłoÂści, a pĂłki co, zachĂŞcona przychylnym przyjĂŞciem pierwszej mojej zagadki dÂźwiĂŞkowej odwa¿ê siĂŞ na kontynuacjĂŞ :) Znowu coÂś wpadÂło mi w ucho - bo moje zagadki nie sÂą efektem muzycznej erudycji - po prostu czasem podczas sÂłuchania miewam ró¿ne skojarzenia, czasem pewnie odrobinĂŞ wariackie :D Tym razem skojarzenie przyszÂło podczas sÂłuchania jednej z moich ulubionych Mozartowskich pÂłyt, ktĂłrÂą dostaÂłam w prezencie i ktĂłrÂą wÂłaÂśnie odsÂłuchujĂŞ sobie teraz, w zimowy czas, bo bardzo dobrze do tego klimatu pasuje. I nagle usÂłyszaÂłam coÂś, co zabrzmiaÂło mi jakoÂś znajomo...:) SprawdziÂłam i podobieĂąstwo motywu potwierdziÂło siĂŞ. Wam zaÂś dla utrudnienia - a moÂże dla uÂłatwienia! ZaleÂży, jak na to spojrzeĂŚ - zaproponujĂŞ pokonanie drogi odwrotnej. PrzenieÂśmy siĂŞ zatem do brzmiÂącej weso³¹ muzykÂą karczmy w Anatewce :) WeÂźmy przez chwilĂŞ udziaÂł w chwili beztroskiej zabawy i afirmacji Âżycia i jego radoÂści. http://www.youtube.com/watch?v=Vvr8AjT0aD0 Do serdecznego westchnienia Âżalu, Âże nie zawsze tak wÂłaÂśnie i tylko tak wyglÂąda spotkanie kultur, dochodzi przyjemnoœÌ sÂłuchania dwĂłch melodyjnych folkowych motywĂłw. ChciaÂłabym zwrĂłciĂŚ WaszÂą uwagĂŞ zwÂłaszcza na melodiĂŞ rosyjskiej przyÂśpiewki. PosÂłuchajcie i wyobraÂźcie sobie gdzieÂś przy stole w kÂącie zajazdu Mozarta, jak zawsze w podró¿y. Jak sÂłucha ÂśpiewĂłw, a potem w gÂłowie zaczyna mu siĂŞ ten motyw szlifowaĂŚ i przeksztaÂłcaĂŚ, zyskujÂąc nowe, uszlachetnione brzmienie... ;) KtĂłrym siĂŞ w Wiedniu zachwycÂą, nazywajÂąc póŸniej "a delicate, major key pastoral melody", a nawet "bardzo piĂŞknym, gustownym i delikatnie melancholijnym, podniosÂłym tematem"... :D :D To oczywiÂście nie mogÂło siĂŞ zdarzyĂŚ, Wolfi nigdy nie zab³¹dziÂł tak daleko na wschĂłd, choĂŚ myÂślaÂł podobno nad wyprawÂą do Petersburga. A i czasy nie te...To najwyraÂźniej tylko muzyczna konwergencja. Gdzie siĂŞ pojawiÂła u Mozarta?:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 18, 2014, 21:03:25 Mnie rĂłwnieÂż przyszÂła na myÂśl pewna nietrudna minizagadka, zwiÂązana z ostatnio poruszanym wÂątkiem koncertowym ;)
Do twĂłczoÂści Mozarta przeniknĂŞÂły niektĂłre elementy stylu mannheimskiego, w tym tzw. Mannheimer Rakete ("mannheimska rakieta"). PojĂŞcie to oznaczaÂło, najproÂściej rzecz ujmujÂąc, szybkie crescendowe przeprowadzenie od niskiego to wysokiego rejestru, stosowane zazwyczaj w muzyce symfonicznej. Trick ten Mozart stosuje rĂłwnieÂż na poczÂątku finaÂłu jednego z koncertĂłw fortepianowych. O ktĂłry koncert chodzi? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 20, 2014, 01:43:11 Mowa o koncercie d-moll KV 466, a w jĂŞzyku sÂłuchaczy premierowego wykonu KV 456 odpowiedziaÂła tak nasza (nie)tajna agentka Kasia <fĂŠlicitations> ;)
"Moi, je crois qu'il s'agit du Concerto no 20 en rĂŠ mineur K. 466 avec son vigoureux finale en rondo qui s'acheve en rĂŠ majeur" http://www.youtube.com/watch?v=Yha-5o9Ds20 Clara Haskil https://www.youtube.com/watch?v=49NFxGu5CxI Na premierowym wykonaniu koncertu d-moll obecny byÂł przebywajÂący we Wiedniu ojciec Mozarta. Leopold wyraÂżaÂł siĂŞ o nim z zachwytem. PamiĂŞtam, Âże poznanie tego arcydzieÂła przed wieloma laty wprawiÂło mnie w osÂłupienie (nie inaczej byÂło na 100% z publicznoÂściÂą koĂąca XVIII wieku) i zredefiniowaÂło mĂłj stosunek do muzyki Wolfganga. Koncert KV 466 naleÂży do Âżelaznego repertuaru pianistĂłw i orkiestr, a jego triumfalny pochĂłd przez sale koncertowe Âświata zacz¹³ siĂŞ wÂłaÂściwie juÂż w XIX w. GraÂł go Beethoven, ktĂłry skomponowaÂł Âświetne kadencje do czĂŞÂści skrajnych, uwielbiali go romantycy – pomijajÂąc jednoczeÂśnie prawie wszystkie pozostaÂłe koncerty. SpĂłjrzmy na pierwsze strony partytury! Z jakiejÂś amorficznej dÂźwiĂŞkowej masy uksztaÂłtowanej z synkop jakby na ksztaÂłt burzowej chmury, ktĂłra raz po raz ciÂśnie grzmotami, wyÂłania siĂŞ w koĂącu zasadniczy temat, mroczny i namiĂŞtny. Jego przeszywajÂący dramatyzm, podkreÂślony wybuchem fortissimo, musiaÂł robiĂŚ wraÂżenie na twĂłrcach kolejnego stulecia, ktĂłre ekspresjĂŞ traktowaÂło jako muzyczny priorytet. ZauwaÂżmy, Âże solista nie podejmuje ani razu tej myÂśli w przebiegu Allegra! Temat drugi, liryczny i bardziej opanowany, moduluje do F-dur – kontrasty, zaznaczone w orkiestrowej ekspozycji, rozciÂągajÂą siĂŞ na caÂłe dzieÂło, ktĂłre mimo tych skrajnoÂści i burzliwego Âścierania siĂŞ mas zadziwia niesÂłychanÂą integralnoÂściÂą. Nawet w czĂŞÂści drugiej, rozpoczĂŞtej B-durowÂą melodiÂą, ktĂłra daje duÂże moÂżliwoÂści interpretacyjne – rozbrzmiewajÂąca w niej nuta ironii wykorzystana zostaÂła przez Miloša Formana w koĂączÂącej Amadeusa przemowie Salieriego do "miernot tego Âświata". GwaÂłtowne namiĂŞtnoÂści zostaÂły w wieĂączÂącym czêœÌ pierwszÂą pianissimo jedynie chwilowo powstrzymane i budzÂą siĂŞ – ponowne odstĂŞpstwo od tradycji! – w Âśrodku romancy, w g-moll, ktĂłre rozbudziwszy demony (upiorne szesnastki) przywraca spokĂłj po zachwycajÂących kilku taktach modulacji. FinaÂł eksploduje z mocÂą mannheimskiej rakiety, jednak po osiÂągniĂŞciu ekspresyjnego optimum, zaskakuje sÂłuchacza niczym najlepszy film sensacyjny – zwrotem do D-dur, fanfarami na trÂąbce i ostrymi akordowymi szarpniĂŞciami tutti (schemat typowy dla minorowych koncertĂłw romantycznych, ktĂłre najczĂŞÂściej wieĂączy odpowiednia tonacja durowa). CzyÂżby to wszystko byÂło retrospekcjÂą, przeraÂżajÂącÂą historiÂą opowiedzianÂą przy kominku? Symfoniczny i dialogowy. ZamkniĂŞty w doskonaÂłej formie - choĂŚ mocno skontrastowany; jednoczeÂśnie pozbycie siĂŞ ktĂłregokolwiek wÂątku zaburzyÂłoby perfekcyjny zamysÂł kompozytora. Taki wydaje mi siĂŞ koncert d-moll. PrzekraczajÂąc tÂą bramĂŞ, Mozart zainicjowaÂł muzycznÂą romantycznoœÌ. Ulubiona interpretacja? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 20, 2014, 17:07:24 ຂອບໃຈຫລາຍໆ :)
JeÂśli chodzi o ulubione wykonanie/a,w moim przypadku na pewno jednym z nich bĂŞdzie interpretacja P. Anderszewskiego & Scottish Chamber Orchestra/Virgin Classics 2006 (mannheimska rakieta jest w tym nagraniu jednÂą z najlepszych, jakie sÂłyszaÂłam, a zawsze zwracam na niÂą bacznÂą uwagĂŞ ;)). CeniĂŞ mozartowskie kreacje tego pianisty; darzy on muzykĂŞ Wolfganga wielkÂą miÂłoÂściÂą (GrajÂąc go czujĂŞ siĂŞ uprzywilejowany faktem, Âże ÂżyjĂŞ [...] Tylko Mozart mi to daje) ja to odczuwam i dlatego mu "wierzĂŞ". No i oczywiÂście Clara :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Styczeń 20, 2014, 18:11:04 Moje ulubione wykonanie to Curzon i Britten, ale w zwiÂązku z dzisiejsza smutna wiadomoÂścia czekam
na pÂłyte Marty i Abbado.BĂŞdzie dostepna od 17 lutego.Tam takÂże koncert D 503. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 20, 2014, 22:01:24 Curzon jest legendÂą mozartowskiej pianistyki - ceniĂŞ zwÂłaszcza jego interpretacjĂŞ koncertu B-dur KV 595 z filozoficznym Larghetto ;)
Z pewnym sentymentem chciaÂłbym wspomnieĂŚ oba molowe koncerty Mozarta w interpretacji Âświetnego wĂŞgierskiego artysty JenĂľ JandĂł. ZarejestrowaÂł chyba wszystkie jego sonaty i koncerty fortepianowe (Naxos) - w wykonaniu JandĂł i Concentus Hungaricus m.in. koncert d-moll usÂłyszaÂłem po raz pierwszy. KV 466 http://www.youtube.com/watch?v=9LAxtgx-ank KV 491 http://www.youtube.com/watch?v=44mVILivAqA Za najwiĂŞksze koncertowe arcydzieÂło Mozarta uznaje siĂŞ przewaÂżnie koncert c-moll KV 491, sÂąsiadujÂący bezpoÂśrednio w Katalogu KĂśchla z Weselem Figara, ktĂłrego jednak bynajmniej nie zapowiada (moÂże z wyjÂątkiem lirycznych partii w Es-dur, zwÂłaszcza w czĂŞÂści drugiej). Wolfgang wykorzystuje, jak w Âżadnym innym koncercie, wielkÂą orkiestrĂŞ z klarnetami i obojami, co wskazuje na wyjÂątkowy charakter tego utworu. Tragizm pierwszej czĂŞÂści - zarysowany najwyraÂźniej w orkiestrowej ekspozycji i przetworzeniu - osiÂąga kulminacjĂŞ w finale. Jak juÂż kiedyÂś pisaÂłem, trudno znaleŸÌ w twĂłrczoÂści Mozarta cenniejszy cykl wariacji. Rozpoczyna siĂŞ dramatycznym marszem akcentowanym na kotÂłach; niektĂłre epizody majÂą charakter swobodnej fantazji, sÂą luÂźno powiÂązane z tematem g³ównym. Wielkie solo fortepianu w wariacji trzeciej naleÂży do najbardziej wymagajÂących pianistycznie partytur Mozarta. ZwÂłaszcza poczÂątkowe motywy Allegra pobrzmiewajÂą w koncercie c-moll Beethovena, ktĂłry zachwyciÂł siĂŞ dzieÂłem swego poprzednika. Nie sposĂłb nie dostrzec jednak ró¿nic miĂŞdzy utworami - juÂż gwaÂłtowne wejÂście pianisty w Allegro con brio ujawnia heroiczno-bojowy aspekt artystycznej osobowoÂści buntownika z Bonn. Robert Casadesus http://www.youtube.com/watch?v=B3o3JN2EwVY Malcolm Bilson & Gardiner http://www.youtube.com/watch?v=fivt86ZsNGg http://www.youtube.com/watch?v=SnxvFD7URbw --- Claudio Abbado byÂł szefem artystycznym boloĂąskiej Orkiestry Mozart, zaÂłoÂżonej w 2004 r. Grabmusik i Requiem, BerliĂąscy Filharmonicy http://www.youtube.com/watch?v=kAURk6sm_Jc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 21, 2014, 08:38:14 Do tych najbardziej pogodnych fortepianowych arcydzieÂł naleÂży z pewnoÂściÂą wspominany tu Koncert fortepianowy A-dur KV 488. Ostatnimi czasy w ramach moich pobocznych zainteresowaĂą "studiowaÂłem" Âżyciorys Stalina. Z zaciekawieniem dowiedziaÂłem siĂŞ, Âże byÂł bardzo muzykalnym, wraÂżliwym czÂłowiekiem na najwyÂższych lotĂłw sztukĂŞ, fanatycznym miÂłosnikiem dobrych filmĂłw, bardzo czĂŞstym bywalcem Teatru Bolszoj, a na co dzieĂą chĂŞtnie sÂłuchajÂącym pÂłyt z najwaÂżniejszego urzÂądzenia bedÂącego na stanie jego gabinetu - jakim byÂł patefon. Towarzysz Stalin w trudnych chwilach (np. po napaÂści Niemiec na ZSRR) chĂŞtnie ukÂładaÂł siĂŞ skulony na kanapie, zaÂłaczaÂł pÂłytĂŞ z XXIII koncertem Mozarta i oddawaÂł sie medytacjom... Muzyka ta, jak naleÂży wnioskowaĂŚ byÂła jego odskoczniÂą w inne Âżycie, a moÂże powerem i inspiracjÂą? - jak dla Hitlera Wagner?... Nie podejmĂŞ sie rozstrzygaĂŚ. WaÂżne, Âże na pewno kochaÂł muzykĂŞ Mozarta i jego XXIII koncert. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 22, 2014, 01:21:06 WaÂżne, Âże na pewno kochaÂł muzykĂŞ Mozarta i jego XXIII koncert. Januszu, dowiadujĂŞ siĂŞ wÂłaÂśnie, Âże ceniÂł szczegĂłlnie interpretacjĂŞ Marii Yudiny. Podobno umarÂł sÂłuchajÂąc koncertu A-dur w jej wykonaniu. http://www.austinchronicle.com/music/2004-02-13/196899/ Niespodziewajka: oto i ta, ktĂłra poruszyÂła samego Stalina w mozartowskim KV 488: http://www.youtube.com/watch?v=YGZoKplBhfo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Styczeń 22, 2014, 14:20:43 Januszu, dowiadujĂŞ siĂŞ wÂłaÂśnie, Âże ceniÂł szczegĂłlnie interpretacjĂŞ Marii Yudiny. Podobno umarÂł sÂłuchajÂąc koncertu A-dur w jej wykonaniu. O Judinie, oczywiscie, wiedziaÂłem, ale dziĂŞki za ciekawe linki. :)Co do umierania w takt dÂźwiĂŞkĂłw koncertu Mozarta to raczej sympatyczna legenda. ;) Stalin tak naprawdĂŞ umieraÂł przez trzy dni niewiele komunikujÂąc sie z otoczeniem, gdyÂż byÂł sparaliÂżowany, nie mĂłgÂł mĂłwiĂŚ, a tak naprawdĂŞ leÂżaÂł samotnie w malignie bez czucia i swiadomoÂści. Jego palatyni a nawet lekarze bali siĂŞ mu pokazywaĂŚ na oczy, by w czymkolwiek nie przeszkodziĂŚ. Przez ostatnie 24 godz. - gdy juÂż kompletnie nie kontaktowaÂł - peÂłnili u jego ÂłoÂża wartĂŞ honorowÂą. :( Czy wtedy "za³¹czono' mu do odsÂłuchania koncert - ÂźrĂłdÂła nie podajÂą. ;D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 23, 2014, 14:02:36 Na zakoĂączenie przeglÂądu fortepianowych arcydzieÂł - to, ktĂłre dla wielu sÂłuchaczy jest synonimem idiomu mozartowskiego. UtwĂłr, ktĂłry stapia wyrafinowanÂą polifoniĂŞ, waÂżkÂą harmoniĂŞ z dowcipem i lekkoÂściÂą stylu galant; znakomity przykÂład nowego, symfonicznego koncertu fortepianowego. Koncert C-dur KV 467 skomponowaÂł 29-letni Wolferl na poczÂątku 1785 r. Autorem moich ulubionych kadencji jest Dinu Lipatti (str. 71 wÂątku).
CzêœÌ druga, eteryczne Andante, bĂŞdÂące "doskona³¹ ariÂą wyzwolonÂą z wszelkich ograniczeĂą ludzkiego gÂłosu" do dziÂś kojarzy siĂŞ z filmem Bo Widerberga z 1967 r., ktĂłremu ten koncert zawdziĂŞcza sÂłynny przydomek. od ok. 3 minuty http://www.youtube.com/watch?v=E-SR8LVXdq8 Allegro maestoso zaczyna siĂŞ triumfalnie, od ekspozycji tutti formuje siĂŞ kontrapunktycznie i odsyÂła nas juÂż w przyszÂłoœÌ, do Koncertu C-dur KV 503. Mamy do czynienia z charakterystycznym i juÂż w peÂłni wyksztaÂłconym korespondencyjnym dialogiem solisty z orkiestrÂą. Pierwsza czêœÌ to ciÂągÂłe modulacyjne cieniowanie - C-dur jest jedynie punktem wyjÂścia. SubtelnoÂści artykulacyjne i pogodny liryzm mieszajÂą siĂŞ tu z atmosferÂą jowiszowego majestatu. Klucz do bÂłyskotliwego finaÂłu tkwi w humorze opery buffa. Mozart w oryginalny sposĂłb ³¹czy formĂŞ ronda z allegrem sonatowym. CzêœÌ trzecia peÂłna jest spiĂŞĂŚ i ciÂągÂłego przeciwstawiania sobie dÂźwiĂŞkowych mas. Porozumienie, jak siĂŞ wydaje, zawarte zostaje dopiero w kodzie. Brendel & Marriner http://www.youtube.com/watch?v=05jro8AnVAU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2014, 00:25:55 SÂłuchaliÂście moÂże niedawno retransmisji dusznickiego recitalu Frederico Colli na antenie DwĂłjki? ZwyciĂŞzca ostatniej edycji konkursu w Leeds i Salzburgu w 2011 r. wykonaÂł dzieÂła Mozarta i Schuberta. Agnieszko, mam nadziejĂŞ, Âże miaÂłaÂś okazjĂŞ "wychwyciĂŚ" jego Impromptus, ktĂłrymi zahipnotyzowaÂł sÂłuchaczy za pomocÂą zniuansowanej artykulacji, niesÂłychanie subtelnego ró¿nicowania dynamiki...
Tak brzmiaÂła mÂłodzieĂącza Sonata KV 283 Mozarta w dworku w Dusznikach latem ubiegÂłego roku. ÂŻadna fraza nie brzmi tak samo. Great job, dude! :D http://www.youtube.com/watch?v=WRwcWCtXt8s ZnalazÂłem teÂż wykonanie z ostatniego etapu Konkursu Mozartowskiego (Salzburg, 2011). JakoÂś mnie to szczegĂłlnie nie zdziwiÂło, Âże Colli wybraÂł na finaÂł medytacyjny koncert B-dur KV 595. CaÂłoœÌ na YT. Jest stylĂłwa! ;) http://www.youtube.com/watch?v=UFVzcKirhno No i Âśledzimy uwaÂżnie kolejne wystĂŞpy, chyba warto? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 25, 2014, 00:57:37 Autorem moich ulubionych kadencji jest Dinu Lipatti Tak siĂŞ skÂłada, Âże moich teÂż ;) (chociaÂż do tych autorstwa Busoniego takÂże mam sÂłaboœÌ).Jest stylĂłwa! ;) Jeszcze jaka! :) (Outfit z Salzburga teÂż bardzo stylowy ;)). Zalinkujmy jego stronkĂŞ: www.federicocolli.eu/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2014, 00:58:57 Frederico Colli Nasz sympatyczny pianista ma oczywiÂście na imiĂŞ Federico ;) Oto jeszcze ostatni koncert Beethovena, finaÂł The Leeds International Piano Competition 2012; enjoy! http://www.youtube.com/watch?v=Them63fc5Ds Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2014, 01:01:21 Tak siĂŞ skÂłada, Âże moich teÂż ;) (chociaÂż do tych autorstwa Busoniego takÂże mam sÂłaboœÌ). No wÂłaÂśnie, Busoni, ten WÂłoch rĂłwnieÂż Âświetnie radziÂł sobie z muzykÂą Mozarta ;) PamiĂŞtacie, przy pewnej okazji dyskutowaliÂśmy nieco dÂłuÂżej o tych kadencjach? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Styczeń 25, 2014, 01:14:05 PamiĂŞtacie, przy pewnej okazji dyskutowaliÂśmy nieco dÂłuÂżej o tych kadencjach? Николай Хозяинов graÂł je podczas konkursu w Sydney w 2012 r. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2014, 15:52:21 (https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1/1013202_10152071053760857_1847545542_n.jpg)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 25, 2014, 19:43:02 Nie wiem, czy to zbieg okolicznoÂści - dziÂś rano TVP Kultura przypomniaÂła (po raz kolejny) oscarowego Amadeusza. Za to juÂż w czwartek, z wielkÂą pompÂą, ruszyÂł Mozartwoche 2014 organizowany w Salzburgu przez Mozarteum. Jak co roku w styczniu i na poczÂątku lutego, miasto Mozarta goÂści najwybitniejszych artystĂłw z caÂłego Âświata - w tym roku w programie sporo muzyki R. Straussa. MnĂłstwo ciekawych koncertĂłw, ale majÂąc do dyspozycji tylko jeden bilet, z powodu moich ostatnich fascynacji instrumentami historycznymi, wybraÂłbym siĂŞ chyba na recital Kristiana Bezuidenhouta. A Wy? ;)
http://www.mozarteum.at/programm-karten/kalender-aller-konzerte.html Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 28, 2014, 01:39:05 Am 27. Jänner 1756 erblickte der berĂźhmteste Salzburger das Licht der Welt: Wolfgang Amadeus Mozart. [...]
Mozart urodziÂł siĂŞ 258 lat temu o godz. 20. Oto jego rodzinny dom przy Getreidegasse 9. http://www.travelchannel.com/video/visit-mozarts-home-in-salzburg-11083 SprawiÂłem sobie "urodzinowy prezent" i przesÂłuchaÂłem dziÂś kilka sonat na fortepian i skrzypce w interpretacji Paula Badury-Skody. To z pewnoÂściÂą jeden z najwybitniejszych mozartowskich pianistĂłw. PoniÂższy koncert C-dur KV 467 (do ktĂłrego skomponowaÂł rĂłwnieÂż kadencje - obie Âświetne, a finaÂłowa to wrĂŞcz majstersztyk) gra z wielkÂą wyobraÂźniÂą, znakomitÂą artykulacjÂą, podkreÂślajÂąc kaÂżde crescendo czy diminuendo. Badura-Skoda wnika w fakturĂŞ, jakby odbyÂł kurs mistrzowski z samym Jubilatem; odczytuje kontrapunkty, zaskakuje ÂśmiaÂłymi akcentami, rĂłwnieÂż w zazwyczaj akompaniujÂącej, lewej rĂŞce - udowadnia nam, Âże ta partytura mieni siĂŞ wszystkimi kolorami tĂŞczy, a kaÂżdy pasaÂż "coÂś mĂłwi", czym nokautuje wszelkich Gwizdalankowych ignorantĂłw i ĂŚwierĂŚ-odbiorcĂłw. http://www.youtube.com/watch?v=jsUap5vXGDk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 01, 2014, 15:26:22 Na proÂśbĂŞ sympatykĂłw mych knittelversowo-boutsrimĂŠsowych doggereli :D (ktĂłre sÂą w 100% rymami czĂŞstochowskimi tworzonymi ad hoc & 4 fun i absolutnie nie pretendujÂą do miana czegoÂś lepszego gatunkowo), zamieszczam jeszcze jeden klasyk gatunku, tym razem z Figara – ariĂŞ Cherubina Non so piu cosa son, cosa faccio (nie wyÂświetlajÂą mi siĂŞ niestety wÂłoskie znaki diakrytyczne):
Non so piu cosa son, cosa faccio... Or di fuoco, ora sono di ghiaccio... Ogni donna cangiar di colore, Ogni donna mi fa palpitar. x3 Solo ai nomi d’amor, di diletto Mi si turba, mi s’altera il petto E a parlare mi sforza d’amore {Un de – si – o Un desio ch’ io non posso spiegar}! x 2 Non so piu cosa son, cosa faccio... {Parlo d’amor vegliando, Parlo d’amor sognando, All’acqua, all’ ombra, ai monti, ai fiori, all’erbe, ai fonti, all’eco, all’aria, ai venti, che il suon dei vani accenti portano via con se... portano via con se...}x2 E se non ho chi m’oda x2 Parlo d’amor con me Con me - e Parlo d’amor con me! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 01, 2014, 15:35:18 Sam juÂż nie wiem, kim jestem, co czyniĂŞ...
LĂłd czy ognia Âżar w ÂżyÂłach mych pÂłynie... KaÂżda z paĂą sprawia, Âże siĂŞ rumieniĂŞ, KaÂżda z nich na mnie rzuca swĂłj czar! x3 „MiÂłoœÌ” – gdy sÂłyszĂŞ to sÂłowo DrÂży me serce wci¹¿ na nowo By o niej mĂłwiĂŚ zmusza mnie jej pragnienie, {To prag – nie – nie To pragnienie, ktĂłre wznieca swĂłj Âżar!}x2 Sam juÂż nie wiem, kim jestem, co czyniĂŞ… {O niej na jawie, we Âśnie, Czy póŸno jest, czy wczeÂśnie MĂłwiĂŞ do gĂłry, cienia, Drzew, kwiatĂłw i strumienia Do echa i wietrzyka, KtĂłry nie sÂłucha mnie i zaraz poÂśpiesznie umyka NiosÂąc w dal pÂłoche sÂłowa me…} x2 (Przy drugim powtĂłrzeniu: MĂłwiĂŞ do gĂłry, cienia, KwiatĂłw, drzew i strumienia Do obÂłokĂłw, do motyli, do echa, do wietrzyka...) A gdy nikogo nie ma x2 Sam z sobÂą toczĂŞ wtedy Sam wte – dy ToczĂŞ rozmowy te! http://www.youtube.com/watch?v=TlQA2Cgg18Y Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: kati Luty 02, 2014, 20:55:25 Muzyczny przerywnik:
Gulda - Abbado- WiedeĂąscy Filharmonicy Koncert nr 20 KV 466 Dla mnie to genialne wykonanie, choĂŚ nie jestem ekspertem w temacie. Ale skoro na sÂłuchanie Amadeo muszĂŞ mieĂŚ nastrĂłj, a dawka jego muzyki nie moÂże byĂŚ dla mnie zbyt duÂża jak na jeden raz, to.... No wÂłaÂśnie...To dziwne, ale akurat w tym wypadku powyÂższe warunki zdajÂą siĂŞ nie mieĂŚ racji bytu..SÂłucham i sÂłucham i nie mam dosyĂŚ.. http://www.youtube.com/watch?v=zKxjuKWhHWA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 06, 2014, 21:07:12 PoniewaÂż dziĂŞki Kasi figaromania zatacza coraz szersze krĂŞgi ;), proponujĂŞ fragment z legendarnej inscenizacji Le nozze z udziaÂłem gwiazd (Mirella Freni, Hermann Prey, Kiri Te Kanawa, Dietrich Fisher-Dieskau, Karl BĂśhm). Doroto, zgodnie z Âżyczeniem, jedynie wycinek z 3-godzinnej caÂłoÂści - za to absolutny sceniczny majstersztyk, gros finaÂłu z II aktu.
Ponad 20-minutowa scena, nieprzerywana recytatywami, jest dÂłuÂższa nawet od zamkniĂŞcia IV aktu (ok. 15 minut). PrzeÂłomowa chwila w historii muzyki, doskonaÂła realizacja dramaturgiczna tekstu, wymowna, wspó³uczestniczÂąca w wydarzeniach orkiestra, gradacja napiĂŞcia, przejawiajÂąca siĂŞ w zagĂŞszczeniu fakturalnym. Oto duet zamienia siĂŞ w tercet, tercet w kwartet itd. - osiÂągajÂąc finaÂłowy septet. "W septecie tym nie tylko przeciwstawione sÂą sobie dwie grupy - z jednej strony Hrabina, Zuzanna, Figaro, z drugiej zaÂś Hrabia, Marcelina, Bartolo, Basilio; takÂże kaÂżda poszczegĂłlna postaĂŚ jest najdoskonalej scharakteryzowana. Takie mistrzostwo kontrapunktu charakterĂłw i uczuĂŚ osiÂągnĂŞÂło niewielu kompozytorĂłw, a Âżaden go nie przeÂścign¹³." Ja sam poj¹³em sztukĂŞ kontrapunktu przesÂłuchujÂąc arcydzieÂła Bacha i pÂłytĂŞ z Weselem Figara. http://www.youtube.com/watch?v=02i2-R9GCPk http://www.youtube.com/watch?v=8ERVFXqhvTY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 06, 2014, 23:10:57 A oto brawurowy skok z balkonu w wykonaniu Cherubina :), poprzedzajÂący ten przepyszny finaÂł II aktu:
http://www.youtube.com/watch?v=y-SEiDSIPQ0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 08, 2014, 01:29:11 Cherubin, Januszu, skojarzyÂł mi siĂŞ z niektĂłrymi bohaterami Twoich opowieÂści - choĂŚ sÂą to bardzo luÂźne i odlegÂłe skojarzenia :D Obie nieÂśmiertelne arietty genialnie oddajÂą jego charakterek. Czy jasny akompaniament orkiestry nie oddaje tego cherubinkowego drÂżenia serca palpito e tremo senza saper (Voi che sapete)?
Zacz¹³bym tak: Wy, najdroÂższe, znajÂące si³ê miÂłoÂści, Zerknijcie w serce, gorejÂące z namiĂŞtnoÂści... ;D http://www.youtube.com/watch?v=Q-e0fHUoKD8&list=RDmDeFdGzthV0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 08, 2014, 15:40:31 WidzĂŞ, Âże szykuje siĂŞ jakiÂś piĂŞkny przekÂład z Figara... :)
ZalinkujĂŞ jeszcze jeden fragment tego arcygenialnego finaÂłu (Glyndebourne 1994 – bardzo podoba mi siĂŞ ta produkcja). Wielkie wejÂście zbulwersowanego ogrodnika Antonio (ktĂłry co prawda widziaÂł juÂż ró¿ne rzeczy wylatujÂące przez okno do ogrodu, ale jeszcze nie widziaÂł, by ktoÂś kogoÂś z tego balkonu "zrzucaÂł") dzier¿¹cego poÂłamane przez skaczÂącego z balkonu Cherubina goÂździki - Vedete i garofani. Zawsze siĂŞ ÂśmiejĂŞ przy tym fragmencie :D: Hrabia: -Un uom dal balcone (WypadÂł z balkonu) Antonio: -Dal balcone (Tak, z balkonu) Hrabia: -In giardino (Do ogrodu) Antonio: -In giardino (Do ogrodu) Susanna, Hrabina i Figaro: -Ma, signore, se in lui parla il vino (Wino autorem tego jest wywodu) http://www.youtube.com/watch?v=dv8NuqMTEkY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 09, 2014, 17:19:44 PozostajÂąc w krĂŞgu wybitnych mozartowskich ÂśpiewakĂłw - ktĂłry ze Âświetnych wykonawcĂłw partii Giovanniego i Figara przyznaÂł siĂŞ kiedyÂś w jednym z wywiadĂłw:
Mozart is my God. [...] He is the composer who inspired in me the passion for music and my career [...]? Mam nadziejĂŞ na odpowiednie video poniÂżej! ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 09, 2014, 18:30:53 Wiem kto to i w dodatku bardzo go lubiĂŞ! :)
PoniewaÂż Cherubino jest centralnÂą postaciÂą tej strony Mozartthread'u ;), niech bĂŞdzie o nim mowa takÂże w tej arii w wykonaniu... http://www.youtube.com/watch?v=hHffB5AeaUY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 09, 2014, 23:55:39 Oddajmy wiĂŞc gÂłos Ildebrando D'Arcangelo ;)
Jako Leporello... http://www.youtube.com/watch?v=IptAkeiLzwU ...i jako Don Giovanni (Scena del Commendatore, od 1:07:50) http://www.youtube.com/watch?v=0BBaAz0Wuic Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 10, 2014, 18:58:27 ... i ponownie jako Figaro, La Scala 2006 (Figaro z cyklu M22 - mimo, Âże z udziaÂłem Ildebrando - jest dla mnie nieporozumieniem; nie wybaczam ;) teÂż wypaczenia Uprowadzenia w tejÂże serii):
http://www.youtube.com/watch?v=gSTByVkqnoE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 10, 2014, 20:37:09 No to moÂże wybierzmy najlepszego wspó³czesnego Figara? Co myÂślicie? ;)
Erwin Schrott, Leporello w jednej z moich ulubionych insenizacji Don Juana, Âśpiewa Se vuol ballare ("JeÂśli ci w gÂłowie/ TaĂące i harce [...]") odsyÂłam do przekÂładu Kasi z przypisami ;)); Covent Garden, Rok Mozartowski http://www.youtube.com/watch?v=_i9H4HeiSGg Pierwsza aria Figara to Âświetny numer, w ktĂłrym Mozart odmalowuje dÂźwiĂŞkami porywczy temperament bohatera. ÂŚpiewa Luca Pisaroni. http://www.youtube.com/watch?v=-k5U0nO8L20 Bryan Terfel w sÂłynnej produkcji z MET, 1998 r. http://www.youtube.com/watch?v=3MdXqtQ1vJQ OprĂłcz tego znalazÂłem teÂż starsze nagrania z legendami wokalistyki: Giuseppe Taddei (1959? 1961?) i Samuel Ramey (1982 r.). http://www.youtube.com/watch?v=hA9uvw6a9K4 http://www.youtube.com/watch?v=tck9Mrj4FGo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 10, 2014, 22:05:04 "JeÂśli ci w gÂłowie/ TaĂące i harce [...]" Tutti i diritti riservati :DJetzt habe ich die Qual der Wahl :-\: wiem! - Francesco Benucci (pierwszy Figaro; zdajĂŞ siĂŞ tu na wybĂłr samego Mozarta; hehe, gdybym miaÂła coÂś wynieœÌ z premiery Figara w 1786 r., musieliby mieĂŚ na zapleczu wiedeĂąskiego Burgtheater kilka wiader z zimnÂą wodÂą, bo zemdlaÂłabym na pewno ;) z nadmiaru piĂŞkna na raz...) Moje "podium" (jeszcze raz brawa dla Kamila Stocha! ;D) wyglÂądaÂłoby nastĂŞpujÂąco: 1. Pisaroni, 2. D'Arcangelo, 3. Terfel (intryguje ;) mnie ta jego inwencja w suonero, ktĂłrÂą prezentowaÂł takÂże w 1993 r.): http://www.youtube.com/watch?v=W1i0GGnMPaI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 11, 2014, 01:38:54 Jestem juÂż znana z pisaroniomanii ;) [...] PozostaÂłaÂś mu zatem wierna ;) Ja nie podejmĂŞ siĂŞ wyboru najlepszego wykonu, kaÂżdy artysta wnosi coÂś nowego i przekonuje mnie w podobnym stopniu. Fani Rene Pape mogÂą znaleŸÌ na YT rĂłwnieÂż "jego" Se vuol ballare, jednak znajÂąc go g³ównie z dzieÂł Wagnera i Fausta, mnie osobiÂście trudno sobie wyobraziĂŚ, Âże oto nagle diabeÂł staje siĂŞ cyrulikiem (oczywiÂście wokalnie jest, jak zwykle, w formie) ;) Luca Pisaroni jest genialnym Leporello; wspomniaÂłem kiedyÂś londyĂąskiego Giovanniego (w roli tytuÂłowej Gerald Finley) z udziaÂłem Orkiestry Wieku OÂświecenia pod batutÂą Jurowskiego. PoniÂżej aria katalogowa Madamina... - "Isn't he just THE best Leporello"? ;D https://www.youtube.com/watch?v=MZ6YpGdstsM#t=97 PamiĂŞtacie Ferucio Furlanetto? On takÂże wykreowaÂł w MET niezapomnianego Leporella. Kogo jeszcze powinienem wymieniĂŚ oprĂłcz wspomnianych wczeÂśniej? http://www.youtube.com/watch?v=INF9r5jju0A Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 11, 2014, 11:29:53 PozostaÂłaÂś mu zatem wierna ;) Nella bionda egli ha l'usanza, di lodar la gentilezza, nella bruna - la costanza :D Ja nie podejmĂŞ siĂŞ wyboru najlepszego wykonu, kaÂżdy artysta wnosi coÂś nowego i przekonuje mnie w podobnym stopniu. Jedes leiste, was ihm eigen, halte Kunst, Natur gleich wert, laĂt das Publikum dann zeigen, wem das grĂśĂte Lob gehĂśrt. :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 16, 2014, 01:34:22 Jedes leiste, was ihm eigen, halte Kunst, Natur gleich wert, laĂt das Publikum dann zeigen, wem das grĂśĂte Lob gehĂśrt. DokÂładnie! U nas na wÂątku ostatnio rozgrywamy bitwy na gÂłosy, podobnie jak w jednoaktĂłwce Der Schauspieldirektor (tej optymistycznej uwertury mogĂŞ sÂłuchaĂŚ godzinami ;)), swoistym klasycznym odpowiedniku turnieju Âśpiewaczego z Wartburga, z wagnerowskiego Tannhäusera: http://www.youtube.com/watch?v=LmuOxTl35W4 KtĂłra z artystek najbardziej odpowiada naszemu (i mozartowskiemu) wyobraÂżeniu Hrabiny z Figara? TÂą najbardziej krĂłlewskÂą i dumnÂą, obok partii KrĂłlowej Nocy, rolĂŞ ÂżeĂąskÂą w twĂłrczoÂści Mozarta wykonywaÂły najwiĂŞksze diwy. Ale Dame Te Kanawa jest tylko jedna ;) http://www.youtube.com/watch?v=BTWBieDvZb8 Elisabeth Schwarzkopf, 1946 r. http://www.youtube.com/watch?v=3E7qJWofd_E Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 16, 2014, 12:40:09 tej optymistycznej uwertury mogĂŞ sÂłuchaĂŚ godzinami ;) Doskonale znam ten stan :D Jest w niej nieprawdopodobna moc (uÂżywaÂłam jej z powodzeniem jako zamiennika napojĂłw energetyzujÂących ;); parafrazujÂąc reklamĂŞ jednego z nich mogÂłabym powiedzieĂŚ: Overture to The Impresario - Power is back ;)), jednoczeÂśnie jednak - jak to u Mozarta - (tu cytat z klasyka :)): wywoÂłuje ona drgniĂŞcie jakiejÂś wewnĂŞtrznej struny (สงวนลิขสิทธิ์ ;)). Kiri Te Kanawa jest dla mnie niejako pierwowzorem Hrabiny (podobnie jak Ferruccio Furlanetto Leporella; ostatnio doszedÂł jeszcze Luca Pisaroni ;)), tym bardziej, Âże poniÂższe nagranie KV 492 jest moim ulubionym: http://www.amazon.com/Mozart-Nozze-Figaro-Wolfgang-Amadeus/dp/B0000041OU/ref=pd_cp_m_0 (Sir Georg Solti ma u mnie ogromnego plusa takÂże za Uprowadzenie: http://www.amazon.com/Mozart-Entfuhrung-Serail-Chorus-Vienna/dp/B0000041RT/ref=pd_ybh_4 - po rozpakowaniu tego barwnego boxu miaÂłam kilka dni literalnie wyjĂŞtych z Âżyciorysu ;)). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 17, 2014, 01:40:03 สงวนลิขสิทธิ์ ;D WidzÂąc jedynie kursywĂŞ zamiast "cudzysÂłowu" czujĂŞ siĂŞ niepocieszony! :D Jestem szczĂŞÂśliwym posiadaczem wzmiankowanego DVD z Te KanawÂą, Cotrubas i von Stade - razem z wersjÂą Soltiego (ktĂłra wprowadza pewne zmiany w obsadzie) uwaÂżam je za wzorcowe. Mamy jeszcze legendarne nagranie Figara (1955) z wyÂśmienitymi Wiener Philharmoniker pod batutÂą Carlosa Kleibera; partiĂŞ Hrabiny Âśpiewa Lisa della Casa, w rolĂŞ Figara wciela siĂŞ Cesare Siepi. Piotr KamiĂąski uwaÂża je za najlepsze w fonografii, lekturĂŞ obowiÂązkowÂą dla figaromaniakĂłw poczÂątkujÂących ;) http://www.youtube.com/watch?v=n-kG7Pr6F14 Wieczorem w TV Don Giovanni z naszym ulubieĂącem z Busseto, miasta Verdiego; mniej wiĂŞcej w tym samym czasie na TVP1 w Teatrze Telewizji - Kolacja na cztery rĂŞce, z Bachem i Haendlem w rolach g³ównych (Âżeby pogodziĂŚ barok z klasykiem, chyba posÂłucham sobie na iPodzie Chopina ;)). Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 17, 2014, 01:53:22 No proszĂŞ, caÂły YT. Don Juan, Pisaroni, Netrebko i Schrott (publicznoœÌ, ktĂłra czyta pudelka musiaÂła mieĂŚ niezÂły ubaw, widzÂąc wkurzonÂą na Giovanniego DonnĂŞ AnnĂŞ ;)); Baden-Baden 2013.
http://www.youtube.com/watch?v=a7KV1DGzljk Jak myÂślicie, ktĂłrÂą z postaci z Figara miaÂł na myÂśli jeden ze skandynawskich romantykĂłw, nazywajÂąc jÂą "Don Giovannim w mÂłodoÂści"? ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 17, 2014, 14:30:40 เคานต์อัลมาวิวา ;)
ช่างตัดผมแห่งเซวิลล์ http://www.youtube.com/watch?v=4xqRx5ggOqs ดอน โจวันนี http://www.youtube.com/watch?v=W7jq8KUfVFw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 17, 2014, 15:47:31 Kasiu, analogia jest jak najbardziej trafna - ani Almaviva, ani Don Juan nie grzeszÂą wiernoÂściÂą... Pewnemu duĂąskiemu filozofowi nazwiskiem Kierkegaard ;) - ktĂłry, notabene, jest autorem traktatu o Don Giovannim - bohater dramma giocoso skojarzyÂł siĂŞ z... Cherubinem ("the portrait of Don Juan as a young man") :D
KtĂłry fragment Figara najbardziej przypadÂł do gustu kompozytorowi? Wg tenora Michaela Kelly'ego, Mozart upodobaÂł sobie szczegĂłlnie sekstet z III aktu (Riconosci in questo amplesso), majstersztyk stylu buffa. Figaro dowiaduje siĂŞ, Âże Marcelina i Bartolo sÂą jego rodzicami. http://www.youtube.com/watch?v=rfq0Gq5ETpY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 19, 2014, 00:55:44 Warto przypomnieĂŚ, Âże liczni kompozytorzy brali na warsztat Don Giovanniego czy Wesele Figara, siĂŞgajÂąc po motywy z tych oper. Autorem mistrzowskich, brawurowych opracowaĂą na fortepian jest Franciszek Liszt, ktĂłry wrĂŞcz specjalizowaÂł siĂŞ w romantycznych transkrypcjach wybitnych arcydzieÂł (najlepszym przykÂładem sÂą symfonie Beethovena). InspirujÂąc siĂŞ Mozartem, skomponowaÂł sÂłynne reminescencje z Don Giovanniego (RĂŠminiscences de Don Juan) i ÂświetnÂą FantazjĂŞ na tematy z Figara.
http://www.youtube.com/watch?v=PixY6ho9sZA Beethoven uÂżyÂł, jak juÂż kiedyÂś tu wspomniano, arii Notte e giorno faticar w swoich Wariacjach nt. Diabellego (wariacja 22.). Duet La ci darem la mano wykorzystaÂł jako temat innych wariacji - WoO 28. http://www.youtube.com/watch?v=0R83LO6qpVE Swoje mozartowskie pasje zdradzaÂł rĂłwnieÂż Ferucio Busoni (Variations-Studie nach Mozart na podstawie Don Giovanniego). http://www.youtube.com/watch?v=tK9llyrEhG4 Nie wiem jak Wy - ja jednak najchĂŞtniej wracam do mÂłodzieĂączego opracowania duetu Giovanniego i Zerliny piĂłra naszego Fryderyka. PowtĂłrzmy za Schumannem: Hut ab Ihr Herren, ein Genie! ;) http://www.youtube.com/watch?v=PZMBsW0f1HM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 20, 2014, 01:07:52 Kasiu, moÂżemy chyba poleciĂŚ nagranie Don Giovanniego z 2012 r. (Deutsche Grammophone)? ;) WystĂŞpuje tu caÂła plejada gwiazd - gros z nich to nasi ulubieĂący: D'Arcangelo, Pisaroni, Damrau, DiDonato, Villazon, Erdmann. Obok operowych celebrytĂłw - Mahler Chamber Orchestra. CaÂłoœÌ na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=BO38R8s7gOA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 20, 2014, 05:14:13 MISS ME? ;)
Well, short version - not dead;))) Jednak jako Âże to kiedyÂś ostatecznie moÂże siĂŞ zdarzyĂŚ, wejdĂŞ trochĂŞ melancholijnie, jeszcze trochĂŞ unoszÂąc siĂŞ na mgliÂście romantycznych skrzydÂłach odchodzÂącej zimy. Abendndfindung; po mojemu - Wieczorne zamyÂślenie. KV 523 i Barbara Bonney. http://www.youtube.com/watch?v=XOCgyn5-pEc WieczĂłr juÂż, juÂż sÂłoĂące w dó³ opada, ksiĂŞÂżyc sieje srebrny blask; NajpiĂŞkniejsza chwila znĂłw przepada, niczym w taĂącu pÂłynie czas. Wnet przeminÂą bujne Âżycia sceny, i kurtyna spadnie w dó³. Sztuka koĂączy siĂŞ! ÂŁza przyjaciela juÂż opada na nasz grĂłb. WkrĂłtce myÂśli mnie otuli powiew, jak zachodni lekki wiatr, ÂŻe pielgrzymki Âżycia kres juÂż dobiegÂł i Âże juÂż odpocz¹Ì czas. Gdy przyjdziecie pÂłakaĂŚ na moim grobie, gdy me prochy wzbudzÂą Âżal, Ja tam bĂŞdĂŞ z wami, o druhowie, i uchylĂŞ nieba wam. ÂŁzĂŞ uroĂącie za mnÂą i zerwijcie bukiet fioÂłkĂłw na mĂłj grĂłb, I ÂżyczliwÂą myÂślÂą obejmijcie, gdy spojrzycie na mnie w dó³. PÂłaczcie za mnÂą, drodzy przyjaciele, Âłez siĂŞ swych nie wstydÂźcie dziÂś A Âłza taka bĂŞdzie w mym diademie jak najczystsza perÂła lÂśniĂŚ. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 20, 2014, 05:23:33 Jednak zima po raz kolejny mija, juÂż odchodzi, a w sercach budzi siĂŞ coraz Âśmielsze marzenie i tĂŞsknota za wiosnÂą... Zatem porzuĂŚmy juÂż smutki i melancholiĂŞ i zanuĂŚmy: Przybywaj piĂŞkny maju! Ach, przybywaj prĂŞdko! MoÂżemy uczyniĂŚ to razem z Elisabeth Schwarzkopf:
http://www.youtube.com/watch?v=xd5nTgQbyPM Przybywaj drogi maju, ZnĂłw przynieÂś zieleĂą drzew, I pozwĂłl fioÂłkom maÂłym Na brzegach kwitn¹Ì rzek. Jak chciaÂłbym zerwaĂŚ w gaju FioÂłeczkĂłw wonnÂą kiœÌ, Jak chciaÂłbym drogi maju Na spacer znowu iœÌ! Fakt, majÂą dni zimowe Przyjemnych wiele stron; WesoÂłe harce w Âśniegu, Wieczorem ciepÂły dom. Z kart domki moÂżna stawiaĂŚ I w ÂślepÂą babkĂŞ graĂŚ, Na sanki siĂŞ wyprawiaĂŚ I w dal na ÂłyÂżwach gnaĂŚ... Lecz po zielonej trawie W radosny ruszyĂŚ plÂąs, Przy wtĂłrze ptakĂłw Âśpiewu - To jest dopiero coÂś! DziÂś konik na biegunach Bezczynnie w kÂącie Âśpi, Bo kaÂłuÂż wci¹¿ za duÂżo, By do ogrodu iœÌ. O przyjdÂź i przynieÂś z sobÂą Nam wszystkim fioÂłkĂłw moc, KukuÂłek piĂŞkne stado, SÂłowikĂłw wdziĂŞczny gÂłos. Ach gdyby Âświat juÂż wreszcie Zielony, ciepÂły byÂł! Przybywaj drogi maju, BÂłagamy z caÂłych siÂł :D (to be continued... ;)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 20, 2014, 20:07:41 Asiu, cieszymy siĂŞ z Twojego comebacku i wielkie dziĂŞki za poetyckie przekÂłady ;) Teraz moÂżemy byĂŚ chyba pewni, Âże wiosna nadejdzie prĂŞdko!
WracajÂąc jeszcze do Don Giovanniego, warto przypomnieĂŚ, Âże istniejÂą tak naprawdĂŞ 2 wersje dramma giocoso - oryginalna, praska (1787 r.) i wiedeĂąska, przygotowana na premierĂŞ w stolicy cesarstwa w 1788 r. PonoĂŚ Verdi mĂłgÂłby swoje dzieÂła poprawiaĂŚ w nieskoĂączonoœÌ - u Händla i Mozarta najlepszy jest zawsze wariant pierwszy. WiedeĂąski Don Juan zawiera m.in. ariĂŞ Dalla sua pace, ktĂłra zastÂąpiÂła trudniejsze Il mio tesoro, ariĂŞ w starym stylu Don Ottavia, ariĂŞ Mi tradì quell'alma ingrata Donny Elviry czy duet Zerliny i Leporella w II akcie (z ktĂłrego Mozart usun¹³ znakomitÂą ariĂŞ Leoporella, zastÂąpionÂą recytatywem). Istnieje teÂż krĂłtsza wersja finaÂłu, ktĂłry nastĂŞpuje po wielkiej scenie z Kamiennym GoÂściem - caÂłe dekady dyskutowano o sensie zachowania tego ensamblu - wielu reÂżyserĂłw opuszcza ten moralizatorski, puentujÂący sekstet, gdyÂż silnie kontrastuje z dramatyzmem poprzedzajÂącej go sceny w d-moll. Sam Mozart nie wykonaÂł go w Wiedniu, lecz to wersja praska bardziej przemawia do serca - ostatnie takty dowcipnego orkiestrowego ritornelu w finale sÂą bezcenne. ZauwaÂżmy, Âże w Pradze kaÂżda postaĂŚ ÂśpiewajÂąca na scenie miaÂła swojego odbiorcĂŞ na scenie (np. Ottavio zawsze Âśpiewa do Donny Anny; zamysÂł ten zostaÂł zaburzony w póŸniejszym Dalla sua pace). DziÂś wykonuje siĂŞ najczĂŞÂściej swoistÂą kompilacjĂŞ obu wersji opery. MĂłj ulubiony moment Don Giovanniego? Pewnie zakoĂączenie II aktu i Scena del Commendatore, uosobienie dramaturgicznej doskonaÂłoÂści na scenie. Mozart znakomicie radzi sobie z czasem - w tym sensie jako rewolucyjnÂą moÂżna okreÂśliĂŚ introdukcjĂŞ do I aktu - aria Leporella, w ktĂłrym skarÂży siĂŞ na swĂłj los, zaloty Giovanniego i Anny, z humorystycznym komentarzem sÂługi, scena walki Giovanniego z Komandorem, okrzyk Donny Anny... Wszystko nastĂŞpuje po sobie bardzo dynamicznie, numer jest zwiĂŞzÂły, co rusz nowy temat i motyw; to co nie zostaje wypowiedziane, wyraÂża genialna orkiestra. Mozart kontroluje upÂływajÂący czas, niczym reÂżyser. Podobne uwagi dotyczÂą ponad 17-minutowego finaÂłu (scena balu u Giovanniego), koĂączÂącego I akt. Genialne jest po³¹czenie 3 orkiestr (2 zespoÂły ustawione sÂą na scenie), ktĂłre grajÂą rĂłwnoczeÂśnie 3 taĂące - na 3/4, 2/4 i 3/8. Bohaterowie wypowiadajÂą siĂŞ autonomicznie od orkiestry, ktĂłra kreujÂąc atomsferĂŞ zabawy staje siĂŞ kolejnym bohaterem dzieÂła. Akcja "dzieje siĂŞ" niejako na orkiestrowym tle - przypomina siĂŞ choĂŚby I akt Righoletta. http://www.youtube.com/watch?v=-ztRq1Iq8PE Uwielbiam teÂż monumentalny sekstet z II aktu, w ktĂłrym bohaterowie zwierajÂą szeregi przed ostatecznÂą rozgrywkÂą z Don Juanem. http://www.youtube.com/watch?v=6d7SmgMxCF4 W rzadko ktĂłrym dziele kompozytor przeciwstawia sobie tyle emocji - miÂłoœÌ, nienawiœÌ, chĂŞĂŚ zemsty, naiwnoœÌ, samotnoœÌ, melancholiĂŞ, elementy tragiczne, metafizyczne, ale i humor buffo, rodem z komedii dell'arte. O Âżadnej chyba operze nie powstaÂło w XIX w. tyle opracowaĂą i analiz. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 15, 2014, 00:58:18 Don Giovanni i Mariusz KwiecieĂą w MET
http://www.metoperafamily.org/video/search/watch/don-giovanni-fin-chhan-dal-vino-mariusz-kwiecien/1498077336001?term=a3dpZWNpZW4= Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 15, 2014, 20:33:51 W Bydgoszczy rĂłwnieÂż zapowiada nam siĂŞ Don Giovanni :) ChociaÂż nie w kanonicznej wersji operowej. Natomiast w ramach tegorocznego Festiwalu Operowego ma do nas przybyĂŚ sÂłynny Tokyo Ballet z wieczorem baletowym zawierajÂącym m.in. Don Giovanniego (jednak nie oryginalnÂą muzykÂą opery, ale wariacjami Chopina na temat Mozarta). Z naszego festiwalu zespó³ pojedzie o Warszawy, ktĂłra juÂż go jak widaĂŚ reklamuje:)
http://www.teatrwielki.pl/repertuar/balet/kalendarium/tokyo_balletbrwieczor_baletowy_mauricea_bejarta.html?year=2014&month=5&kid=1413 Tak wyglÂądajÂą w dziaÂłaniu: http://www.youtube.com/watch?v=D8aWXHNuUGc To wielka okazja - zespó³ ma wy³¹cznoœÌ na niektĂłre balety Bejarta. Z tej okazji wci¹¿ jest nerwowo wÂśrĂłd organizatorĂłw. ÂŻeby opÂłaciÂła im siĂŞ tak daleka podró¿, JapoĂączycy zaÂżyczyli sobie czterech przedstawieĂą w trzech teatrach:) Dwa sÂą zaklepane, trzeci - ³ódzki - wci¹¿ szuka pieniĂŞdzy :( JeÂśli nie znajdzie, trzeba bĂŞdzie szukaĂŚ innej sceny. Dyrektor naszej "Novej" bĂŞdzie apelowaÂł do ³ódzkiego marszaÂłka:)) ZresztÂą w ogĂłle przygotowania do tegorocznego Festiwalu sÂą wyjÂątkowo peÂłne emocji - nie ma na przykÂład do koĂąca pewnoÂści, czy nie bĂŞdzie jakichÂś problemĂłw z dotarciem do nas zespoÂłu Opery Narodowej z Kijowa... Miejmy nadziejĂŞ, Âże wszystko wypali i czeka nas mnĂłstwo wraÂżeĂą. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 15, 2014, 21:55:14 FinaÂł Don Giovanniego zawsze budziÂł we mnie dreszcz (wprost proporcjonalny do sugestywnoÂści wykonania).
Wielkie wraÂżenie robi na mnie wersja w wykonaniu English Baroque Soloists i Gardinera (ktĂłrego zresztÂą uwielbiam za caÂłoksztaÂłt), mimo Âże niektĂłrzy narzekajÂą na zbyt szybkie tempo (jak uwaÂżacie? jest za szybkie?). W moim odczuciu potrafi przekazaĂŚ niesamowity klimat tej iskrzÂącej napiĂŞciem sceny.MoÂżna tu naprawdĂŞ odczuĂŚ to, czym promieniuje caÂłe dzieÂło, w ktĂłrym, jak niektĂłrzy twierdzÂą, jak w Âżadnym innym, Eros i Tanatos sÂą ze sobÂą tak mocno splecione. Z tego po³¹czenia wypÂływa niesamowita intensywnoœÌ, ktĂłrÂą Mozart tak genialnie potrafiÂł przekazaĂŚ. http://www.youtube.com/watch?v=IptAkeiLzwU "Pytasz, co w moim Âżyciu z wszystkich rzeczy g³ównÂą ... Powiem ci: ÂśmierĂŚ i miÂłoœÌ - obydwie zarĂłwno. Jednej oczu siĂŞ czarnych, drugiej - modrych bojĂŞ. Te dwie sÂą me miÂłoÂści i dwie Âśmierci moje. Przez niebo rozgwieÂżdÂżone, wpoÂśrĂłd nocy czarnej, Te one pĂŞdzÂą wicher miĂŞdzyplanetarny, Ten wicher, co d¹³ w ziemiĂŞ, aÂż ludzkoœÌ wydaÂła, Na wieczny smutek duszy, wiecznÂą rozkosz ciaÂła. Na Âżarnach dni siĂŞ miele, dno Âżycia siĂŞ wierci, By prawdy siĂŞ najg³êbszej dokopaĂŚ istnienia - I jedno wiemy tylko. I nic siĂŞ nie zmienia. ÂŚmierĂŚ chroni od miÂłoÂści, a miÂłoœÌ od Âśmierci." Tutaj caÂłoœÌ: http://www.youtube.com/watch?v=gBgnuxif4fY#t=24 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 15, 2014, 23:01:08 A propos - sluchacie Giovanniego w dwojce?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 16, 2014, 15:05:52 SÂłuchaÂłam trochĂŞ jednym uchem, bo praca...chociaÂż to tak niesamowicie wciÂąga...Fajnie, Âże mamy dwĂłch fantastycznych ÂśpiewakĂłw brylujÂących na najlepszych scenach, no i w Don Giovannim - bo jeszcze jest przecieÂż BeczaÂła i jego don Octavio.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 16, 2014, 16:50:51 W Bydgoszczy rĂłwnieÂż zapowiada nam siĂŞ Don Giovanni :) ChociaÂż nie w kanonicznej wersji operowej. Natomiast w ramach tegorocznego Festiwalu Operowego ma do nas przybyĂŚ sÂłynny Tokyo Ballet z wieczorem baletowym zawierajÂącym m.in. Don Giovanniego (jednak nie oryginalnÂą muzykÂą opery, ale wariacjami Chopina na temat Mozarta). Z naszego festiwalu zespó³ pojedzie o Warszawy, ktĂłra juÂż go jak widaĂŚ reklamuje:) Czekamy na recenzjĂŞ! :D CzytajÂąc o balecie opartym na opowiadaniu o Don Juanie pomyÂślaÂłem od razu o dziele Glucka, "majstersztyku stylizacji" (1761): http://www.youtube.com/watch?v=UbM60lF5p0o W Poznaniu rĂłwnieÂż wkrĂłtce odbĂŞdzie siĂŞ premiera mozartowskiego Giovanniego. A retransmisji z MET, z Kwietniem w roli tytuÂłowej, niestety nie miaÂłem moÂżliwoÂści wysÂłuchaĂŚ... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 16, 2014, 18:30:25 WÂłaÂśnie, bĂŞdzie ktoÂś w Poznaniu?? Pippo Delbono podobno znakomity reÂżyser no i Maestro Gabriel Chmura!
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 19, 2014, 02:00:32 ProponujĂŞ po sporej dawce muzyki operowej powrĂłciĂŚ do muzyki czysto instrumentalnej, duetu skrzypcowo-fortepianowego.
Latem 1781 r., w pierwszych tygodniach pobytu Mozarta w Wiedniu, powstaÂły dwa francuskie cykle wariacji na fortepian i skrzypce - KV 359 i KV 360, bazujÂące na tematach z dzieÂł Antoine Albanèse. Bardzo ciekawe jest zwÂłaszcza opus drugie, temat z 6 wariacjami w g-moll. DzieÂło to z jednej strony zwykÂło siĂŞ okreÂślaĂŚ jako galant, z drugiej jednak - nie stroni od namiĂŞtnoÂści i g³êbokiej ekspresji. http://www.youtube.com/watch?v=lxLpFIqoLIw Legendarny duet Ojstrach & Badura-Skoda http://www.youtube.com/watch?v=zig3y52vNJE Owocem francuskich inspiracji jest, pochodzÂący rĂłwnieÂż z 1781 r., cykl 8 fortepianowych wariacji na temat z Les mariages samnites AndrĂŠ GrĂŠtry'ego. Mozart-solista zapewne improwizowaÂł to dzieÂło grajÂąc je po raz pierwszy. http://www.youtube.com/watch?v=PY_kC4BDJ0M Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 22, 2014, 22:36:31 Jeszcze tylko wspomnĂŞ, Âże to juÂż dziÂś premiera. Ciekawe, jakie bĂŞdÂą wraÂżenia, recenzje:)
W DwĂłjce byÂła wczoraj rozmowa z reÂżyserem, Pippo Debono. Pewnie nikt z nas nie sÂłuchaÂł, bo godzina doœÌ ekstremalna ;) Ale moÂżna odsÂłuchaĂŚ teraz: http://www.polskieradio.pl/8/404/Artykul/1080090,Wloskopoznanski-Don-Giovanni I reklamĂłwka Teatru Wielkiego: http://www.opera.poznan.pl/page.php/1/0/show/3325/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 23, 2014, 00:10:17 RozpÂłynĂŞÂłam siĂŞ sÂłuchajÂąc KV 360 w wykonaniu B-S i Ojstracha - nie wiadomo, kogo podziwiaĂŚ bardziej, fantastyczne:)) WidzĂŞ, Âże sÂą teÂż na YT w ich wykonaniu sonaty skrzypcowe:
KV 481 http://www.youtube.com/watch?v=u8PDEZvgFt4 i KV 454 http://www.youtube.com/watch?v=L62RHJfMMCI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 25, 2014, 21:07:47 SÂą juÂż recenzje poznaĂąskiego Don Giovanniego. Zdania doœÌ mocno podzielone.
http://www.rp.pl/artykul/9131,1096282-Opera-Don-Giovanni-w-Poznaniu.html http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/3375571,koncert-na-glosy-i-kanape-recenzja-z-premiery-don-giovanniego-w-poznaniu-zdjecia,id,t.html WÂłaÂśnie teraz na antenie DwĂłjki, w retransmisji z Hamburga, znakomite wykonanie koncertu C-dur KV 503 Mozarta; gra nasz ulubieniec Piotr Anderszewski, mozarcista z krwi i koÂści, wraz z nim - rĂłwnie genialna Orkiestra Radia Pó³nocnoniemieckiego pod Blomstedtem ;) http://www.ndr.de/orchester_chor/sinfonieorchester/konzerte/abonnementkonzerte/hamburg/blomstedt117.html Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 25, 2014, 21:23:47 FinaÂł koncertu zagrany wprost olÂśniewajÂąco, frazy pianista wywodziÂł z dramaturgii operowej, do tego perfekcyjna artykulacja, przepiĂŞknie liryczny temat poboczny (ten grany w dialogu z obojem, fletem i wiolonczelÂą) i idealne dla mojego ucha tempa!
Na YT tak niewiele Mozarta&Anderszewskiego ??? Kasia prezentowaÂła kiedyÂś koncert KV 453 w jego wykonaniu, oto zwiastun pÂłyty z tym koncertem i koncertem d-moll (ktĂłrej to Redaktor Fille jest szczĂŞÂśliwÂą posiadaczkÂą ;)): http://www.youtube.com/watch?v=Ai422lYwYXU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 25, 2014, 23:00:52 Na YT faktycznie nie ma zbyt duÂżo. Na Spotify za to moÂżemy posÂłuchaĂŚ naszego tiefsinnigen, poetischen, romantischen, bisweilen auch exzentrischen Pianist w koncertach nr 21 i 24, z SinfoniÂą VarsoviÂą. ;)
SpóŸniÂłam siĂŞ na 503:( Ale postaram siĂŞ odsÂłuchaĂŚ jutro. Recenzje z Don Giovanniego jako spektaklu rzeczywiÂście nie sÂą zachĂŞcajÂące. OczywiÂście muzyka broni siĂŞ sama:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 28, 2014, 01:42:44 Teraz moÂżemy byĂŚ chyba pewni, Âże wiosna nadejdzie prĂŞdko! Wiosna, choĂŚ z caÂłych siÂł przywoÂływana przez czas jakiÂś byÂła Âłaskawa, nieco siĂŞ znĂłw zatrzymaÂła w radosnym pochodzie. MoÂże trzeba zastosowaĂŚ wiĂŞcej wiosennych czarĂłw. Zagrajmy znĂłw piĂŞkny kwartet G-dur KV 387, zwany Wiosennym:) KtĂłrym to kwartetem Asia tak bardzo zachwyciÂła siĂŞ kilka wiosen temu ;) Przypomnijmy sobie znĂłw tĂŞ "sÂłodycz, ÂświeÂżoœÌ, radosne pulsowanie rytmu przyrody budzÂącej siĂŞ do wzrastania..." Niech dziaÂła wiosenna magia... z pomocÂą Hagen Quartet:) https://www.youtube.com/watch?v=JzKWbffbmiI Jak mĂłwi Pat, "To andante tchnie metafizykÂą, to oddech natury" https://www.youtube.com/watch?v=KNilUIV4oJ0 https://www.youtube.com/watch?v=_NWcWajWNDg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 29, 2014, 22:16:27 SÂą juÂż recenzje poznaĂąskiego Don Giovanniego. Oj, czyli niewypaÂł :-\ I to w mieÂście Herr Fadendirektora - szkoda do potĂŞgi n-tej! Cytowany tu kilkakrotnie red. Piotr KamiĂąski (autor przewodnika operowego TysiÂąc i jedna opera, w wersji francuskiej Mille et un opĂŠras) za najbardziej udanÂą inscenizacjĂŞ Figara jakÂą widziaÂł do tej pory uwaÂża tĂŞ autorstwa Giorgio Strehlera (1921-1997), dodajÂąc, Âże Don Giovanni temu wybitnemu wÂłoskiemu reÂżyserowi jednak nie wyszedÂł ;): http://www.youtube.com/watch?v=eiFMQrSgvGw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 30, 2014, 01:09:20 Asiu, dziĂŞkujĂŞ za zacytowanie; Hagenowie sÂą bardzo towarzyscy - zarĂłwno z Wolfem jak i Ludwikiem (vide wÂątek kwartetowy) kumplujÂą siĂŞ rĂłwnie mocno ;)
MiaÂłem okazjĂŞ, Kasiu, oglÂądn¹Ì paryskiego Figara - niestety nie na Âżywo, jak redaktor KamiĂąski, ale w TV 8) Jeden z wykonawcĂłw zgarn¹³ u mnie szczegĂłlnie wysokie noty, pewnie gÂłowicie siĂŞ, ktĂłry :D http://www.youtube.com/watch?v=_sJL115dgbk KiedyÂś wspominaÂłem juÂż o tym nagraniu Fletu - NIESTETY, w miĂŞdzyczasie zniknĂŞÂło z internetu. PublicznoœÌ w Baden-Baden (2013) dosÂłownie oszalaÂła po spektaklu, ja sam wyÂłbym jak Ci od Viva Maestro-Schreyen :D http://www.youtube.com/watch?v=bRDkgjn2Srs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 01, 2014, 23:16:30 Uwaga, uwaga, zagadka (na pewno siĂŞ stĂŞskniliÂście, podobnie jak ja, za quizami Mrs. Kate i Red. Aleksias) 8)
KrĂłtko i zwiĂŞÂźle - w ktĂłrym miejscu Czarodziejskiego Fletu pojawia siĂŞ czterodÂźwiĂŞkowy leitmotive (obecny zwÂłaszcza w sekcji dĂŞtej), ktĂłry przenika ca³¹ twĂłrczoœÌ Wolfganga? WspominaliÂśmy o nim kilka razy. Wypada dodaĂŚ, Âże jest to jeden z najbardziej uroczystych i ekpresyjnych momentĂłw singspielu. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 04, 2014, 00:00:33 Uwaga, uwaga, zagadka (na pewno siĂŞ stĂŞskniliÂście, podobnie jak ja, za quizami Mrs. Kate i Red. Aleksias) 8) Ach, gdzie moje maniery! PrzecieÂż dawno juÂż wypadaÂło podziĂŞkowaĂŚ staÂłej niestrudzonej ekipie za udziaÂł w rozwiÂązaniu mojej zagadki, a przede wszystkim wyraziĂŚ podziw za bÂłyskawicznÂą reakcjĂŞ, wspania³¹ pamiĂŞĂŚ i nieomylny sÂłuch. NaprawdĂŞ jest duÂża ró¿nica miĂŞdzy nagÂłym, spontanicznym skojarzeniem jednej melodii z drugÂą a natychmiastowym przywoÂłaniem jej z pamiĂŞci w danej chwili, na ¿¹danie, spoÂśrĂłd setek innych. Pat, Kasiu, jesteÂście naprawdĂŞ wspaniali. A chodziÂło o temat Fantazji f-moll KV 608 :) W pewnej chwili (0:35) pojawia siĂŞ w niej sielankowa melodia do zÂłudzenia przypominajÂąca ludowÂą przyÂśpiewkĂŞ :) https://www.youtube.com/watch?v=EIv8o-KJAFo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 07, 2014, 21:41:10 Sir Gardiner dyryguje ZauberflĂśte. Jego zespoÂły pozostawiajÂą po sobie niezapomniane nagrania muzyki XVII - XIX w., zwÂłaszcza scenicznej i religinej (Missa solemnis Beethovena z Barbican Hall, 2013 - majstersztyk!). PoniÂższe nagranie pochodzi z 1995 r. (Concertgebouw, Amsterdam); wspaniaÂła kreacja aktorska Geralda Finley'a! ZachwycajÂące brzmienie orkiestry, poczÂąwszy od Âświetlistej uwertury (prawdopodobnie najlepsza sekcja dĂŞta wÂśrĂłd orkiestr grajÂących na instrumentach z epoki).
https://www.youtube.com/watch?v=AE_f95sI0KA http://www.youtube.com/watch?v=r5imHfFzOmg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 08, 2014, 01:59:44 I jak tu nie kochaĂŚ Sir Johna Eliota i jego wspaniaÂłego zespoÂłu:) Brzmienie zupeÂłnie magiczne. ÂŚpiewacy teÂż pokazujÂą klasĂŞ. Pamina brzmi jak sÂłowik, zresztÂą wszystkich postaci sÂłucha siĂŞ z du¿¹ przyjemnoÂścia.
RĂłwnie fantastyczny spektakl jak i Don Giovanii. Papageno po zawadiackim, Âłobuzerskim wkroczeniu na scenĂŞ jakoÂś przypomniaÂł mi Cybulskiego:)) MakijaÂż przypomina okulary:) i coÂś w twarzy, w ruchach:)) NiezwykÂła ekspresja :)) Przy okazji - ciekawy byÂłby jakiÂś skomasowany przeglÂąd PapagenĂłw:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 08, 2014, 17:04:19 FinaÂłowy chĂłr, lÂśniÂący glockenspielami w kodzie, brzmi w wykonaniu po³¹czonych zespo³ów J. E. Gardinera - Monteverdi Choir i The English Barock Soloists perfekcyjnie. Maestro dysponuje niesamowitym wyczuciem tempa i barwy brzmienia dawnej orkiestry. Tej interpretacji moÂżna prĂłbowaĂŚ dorĂłwnaĂŚ - ale nie sposĂłb jej przewyÂższyĂŚ.
Szerokim echem odbiÂła siĂŞ premiera pÂłyty z 2010 r., z Fletem pod dyr. Rene Jacobsa (Harmonia Mundi). http://www.youtube.com/watch?v=Ma_lzybg3Ak Zagadka sprzed kilku dni nie pozostanie bez rozwiÂązania, choĂŚ do biura konkursu nie wpÂłynĂŞÂły Âżadne odpowiedzi. Pewnie dlatego, Âże 4-dÂźwiĂŞkowy motyw, ktĂłry pojawia siĂŞ w II akcie singspielu, zostaÂł nieco zmodyfikowany (ostatnia nuta notowana wyÂżej niÂż zazwyczaj). Przebija siĂŞ w partii rogĂłw, w czasie uroczystego, ponownego spotkania siĂŞ zakochanych, pomiĂŞdzy zawoÂłaniem Tamina Pamina mein, O welch ein GlĂźck! a Hier sind die Schreckenpforten [...]. To fragment wielkiego, ponad 30-minutowego finaÂłu opery, skÂładajÂącego siĂŞ wy³¹cznie z numerĂłw (bez dialogĂłw). DuÂża czêœÌ tego aktu, w tym powyÂższy duet-kwartet, to swoiste Âświeckie misterium sceniczne, ktĂłre dziĂŞki swej brzmieniowej specyfice pozwala przywoÂłaĂŚ ostatni dramat Wagnera. WieĂączÂące chĂłry (Andante maestoso - Allegro), zapowiadajÂące lepszy Âświat - co z rozmachem pokazuje Kenneth Branagh - sÂą mozartowskÂą OdÂą do RadoÂści, symbolem wiary w ludzkoœÌ. od 2:11:00 http://www.youtube.com/watch?v=0gwSGrENsfk Es siegte die Stärke und krĂśnet zum Lohn, Die SchĂśnheit und Weisheit mit ewiger Kron! Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 08, 2014, 23:33:08 A jednak - odpowiedÂź napÂłynĂŞÂła niepostrzeÂżenie, w czasie pisania powyÂższego postu. Asiu, gratulacje! ;)
Ekstrawertyczny Rene Jacobs w La Monnaie, 2005. FascynujÂąca inscenizacja pod wzglĂŞdem scenografii, reÂżyseruje William Kentridge. Na YT niestety znĂłw znaleŸÌ moÂżemy jedynie krĂłtkie fragmenty spektaklu. Jeden z najbardziej po¿¹danych odtwĂłrcĂłw Tamina ostatnich lat, Topi Lehtipuu i Sophie Karthäuser jako Pamina. https://www.youtube.com/watch?v=s8iQuqpmU7M https://www.youtube.com/watch?v=2ghY5kpecAw https://www.youtube.com/watch?v=JLB6jzSZhGk Przy okazji - ciekawy byÂłby jakiÂś skomasowany przeglÂąd PapagenĂłw:) Zacznijmy wiĂŞc ;) Simon Keenlyside, jeden z pierwszych PapagenĂłw w mojej fletowej karierze 8) https://www.youtube.com/watch?v=flVBOlBg_tg Michael Nagy https://www.youtube.com/watch?v=ABuvdwwcnRs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 09, 2014, 02:06:50 Koniecznie wstawiam tu jeszcze link do arii Krolowej Nocy z brukselskiego spektaklu z 2005 r. Spiewa swietna rumunska spiewaczka Ana-Camelia Stefanescu (szkoda, ze nie w swoim pieknym ojczystym jezyku 8))
http://m.youtube.com/watch?v=-433_r54qVc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 09, 2014, 11:25:42 Gratulacje dla Asi & podziĂŞkowania za uhonorowane zwyciĂŞzcĂłw jej fiddlerowo-fantazyjnej zagadki! :)
Mnie natomiast szkoda Pat :), Âże zamiast "przepisowej" i najbardziej cantabilnej samogÂłoski a (wzglĂŞdnie: า :); pamiĂŞtamy O zittre nicht i so sei sie d-a-a-a-a-ann) pojawia siĂŞ jakaÂś inna (komentarz pod filmikiem gÂłosi: zamiast "ha-aa-aa-aa-aaaa" prawie siĂŞ Âśmieje... ja przynajmniej sÂłyszĂŞ "ha-aa-ai-ii-hi-hi-hiiii", coÂś w tym rodzaju ;)). The Magic Flute & Kenneth Branagh: http://www.youtube.com/watch?v=FFwle5wEa3E Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 13, 2014, 00:25:43 zamiast "przepisowej" i najbardziej cantabilnej samogÂłoski a [...] pojawia siĂŞ jakaÂś inna [...] Ma Pani 100% racji! Znany jestem aczkolwiek z tego, Âże niknie mĂłj krytycyzm, gdy zaczynam myÂśleĂŚ o București, mieszkaĂącach kraju, ktĂłrego jest on stolicÂą i ich piĂŞknym jĂŞzyku 8) ZauberflĂśte to kolejne potwierdzenie teatralnego geniuszu Mozarta. Akcja pÂłynie wartko, dynamicznie, zwÂłaszcza w obu finaÂłach. NiezwykÂłym wynalazkiem Wolfganga (all rights reserved) jest recitativo accompagnato suplementowane wstawkami ariosowymi czy chĂłralnymi - nieÂśmiertelne, kilkutaktowe motywy pojawiajÂą siĂŞ czasem tylko raz - dowĂłd na niewyczerpanÂą inwencjĂŞ melodycznÂą. PrzykÂładem jest ponad 10-minutowa scena, w ktĂłrej Tamino prĂłbuje przekroczyĂŚ prĂłg ÂświÂątyni Sarastra. Wnosi ona to sztuki scenicznej zupeÂłnie nowÂą jakoœÌ, rozwiÂązuje problem dramaturgiczny, choĂŚ kompozytor korzysta z tradycyjnych narzĂŞdzi formalnych. Mozart - "rewolucyjny konserwatysta, konserwatywny rewolucjonista". Flet z Genewy; ZdzisÂława Donat - Queen of the Moon: http://www.youtube.com/watch?v=whX-UCaaPGw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Kwiecień 13, 2014, 13:29:19 A zatem - specjalnie dla Pana Doktora (z tytuÂłem naukowym in spe tym po strzaÂłce*; patrz post nr 1476) duet Ileana CotrubaÂş i Kiri Te Kanawa (bodajÂże ulubiona Contessa Mozartthread-Trio ;)):
http://www.youtube.com/watch?v=gaVIwwNhocg * ขอให้ประสบความสำเร็จในหน้าที่การงานค่ะ :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 16, 2014, 01:53:21 Kwintety smyczkowe Mozarta - KV 174, KV 516 i KV 614, czyli forumowa retransmisja Âświetnego koncertu, ktĂłry odbyÂł siĂŞ w ramach festiwalu Mozartwoche 2014 w Salzburgu. Wykonano wĂłwczas komplet kwintetĂłw (6), w tym rĂłwnieÂż opracowanie serenady c-moll na instrumenty dĂŞte KV 388 (swojÂą drogÂą niezbyt szczĂŞÂśliwe), znane jako drugi kwintet smyczkowy KV 406.
Capuçon, Ibragimova, CaussĂŠ, Hennino, Hagen https://www.youtube.com/watch?v=-oozGT2IQok https://www.youtube.com/watch?v=dDmBxRDPyjU https://www.youtube.com/watch?v=uo_J882RgE8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 17, 2014, 02:00:02 A propos zagadki, to zaznaczmy, Âże to byÂła nie tyle odpowiedÂź, co wielki znak zapytania z doczepionÂą nieÂśmiaÂło sugestiÂą ewentualnej odpowiedzi ;)
Ma Pani 100% racji! Znany jestem aczkolwiek z tego, Âże niknie mĂłj krytycyzm, gdy zaczynam myÂśleĂŚ o București, mieszkaĂącach kraju, ktĂłrego jest on stolicÂą i ich piĂŞknym jĂŞzyku 8) JĂŞzyk jĂŞzykiem, ale teÂż jak wspania³¹ kartĂŞ w muzycznej historii zapisujÂą mieszkaĂący Rumunii... Ilu z nich wspominaliÂśmy na naszym wÂątku. PoczÂąwszy od naszych ukochanych - Dinu Lipattiego i Clary Haskil. A jeszcze Radu Lupu, Michaela Ursuleasa, jeszcze Angela Gheorgiu - Zerlina z Covent Garden, jeszcze Celibidache, Enescu no i w koĂącu - "last but not least" - kultowy Gheorghe Zamfir :) Niech ÂżyjÂą Dakowie:))https://www.youtube.com/watch?v=UkUYNCvwRsY A wracajÂąc jeszcze do przeglÂądu PapagenĂłw: Bardzo sympatyczna i dobrana para - Manfred Hemm i Barbara Kilduff (Met i James Levine :-*) https://www.youtube.com/watch?v=J7SggJWtB2A https://www.youtube.com/watch?v=7EKKRmoVOWE I baÂśniowa sceneria La Scali (Mutti, 1994) i Papageno przedstawiony jako malowniczy faun:) 15:20 , 2:35:20 https://www.youtube.com/watch?v=LE27cpc-jJ0&list=RDLE27cpc-jJ0#t=9391 I jeszcze Håkan Hagegård i Elisabeth Erikson, z filmowej wersji Bergmana jako Trollflojten:)) https://www.youtube.com/watch?v=Y1e-NJpPzYw. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 17, 2014, 15:35:47 Owocem salzburskiej twĂłrczoÂści sakralnej Wolfganga jest - oprĂłcz wspomnianych juÂż dzieÂł - rĂłwnieÂż nieukoĂączona Missa brevis C-dur KV 115 (166d). Wg biografĂłw, prawdopodobnie 18-letni twĂłrca zarzuciÂł partyturĂŞ piszÂąc Sanctus, gdyÂż arcybiskupowi Colloredo wydaÂła siĂŞ zbyt maÂło odÂświĂŞtna. PozostaÂła w wersji na organy i chĂłr. Moim zdaniem, to zal¹¿ek arcydzieÂła.
Niedawno wyszperaÂłem jÂą na YT (Kyrie, Gloria). http://www.youtube.com/watch?v=DywhNwtO5ds Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 19, 2014, 20:14:44 Oto jeszcze jedna bardzo osobista msza Wolfganga, Missa brevis B-dur KV 275 na smyczki, basso continuo, 3 puzony i chĂłr. Dziwi nieco, Âże po bardzo zwiĂŞzÂłym opracowaniu Gloria i Credo, Mozart pozwala sobie na relatywnie rozbudowane Agnus Dei, rozpoczynajÂące siĂŞ od sopranowego arioso. MyÂślĂŞ, Âże ta kameralna muzyka zachĂŞca do ÂświÂątecznej kontemplacji - a zatem: g³êbokich ÂŚwiÂąt ;)
Nikolaus Harnoncourt http://www.youtube.com/watch?v=F_O3-Sm5TtQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 03, 2014, 22:49:41 Mam nie zwiÂązane pytanie. dotyczy ono kompletu 170 pÂłyt wszystkich (no prawie) dzieÂł Amadeusza z Briliant Clasic. Czy ktos z forumowiczĂłw je posiada? Czy zauwaÂżyliÂście jakieÂś b³êdy, braki?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 04, 2014, 00:51:05 Amadeuszu, skoro piszesz "prawie", to pewnie sam zauwaÂżyÂłeÂś, Âże ten 170-pÂłytowy box nie obejmuje wszystkich dzieÂł Mozarta ;) Nie posiadam go, ale z tego co wiem, sÂą to nagrania, ktĂłre moÂżna ÂściÂągn¹Ì w formacie mp3 ze strony mozart-archiv.de. Brakuje niektĂłrych nieukoĂączonych dzieÂł, fragmentĂłw partytur znanych z KV deest i aneksĂłw do Katalogu KĂśchla.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 04, 2014, 14:59:12 Mam ten i ten z 1991 philipsa, gdzie jest 180 pÂłyt. wiem czego brakuje bo znam Katalog Kohla. Chodzi mi o to, Âże zdarzyÂły im sie wpadki np. na pÂłacicie nie ma finaÂłu symfonii Hafnerowskiej, na innej zaÂś zamiast podanych utworĂłw sÂą inne, zdublowana pÂłyta. Wczoraj zauwaÂżyÂłem Âże brakuje caÂłej pÂłyty z Don Giovannim, caÂły 2 akt diabli wzieli. jestem zrozpaczony, nie mĂłwiÂąc Âże ten cholerny klawesyn wszystko zagÂłusza. jestem przeciwnikiem klawesynĂłw w czystej muzyce Amadeusza.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 04, 2014, 23:09:05 Nie ma to jak skompletowanie caÂłoÂści pÂłyta po pÂłycie, kaseta po kasecie 8) Sam myÂślaÂłem kiedyÂś o zakupie serii philipsa - chyba nie uzyska ona jednak naszej rekomendacji ;)
Ja teÂż jestem przeciwnikiem naduÂżywania klawesynu w twĂłrczoÂści Mozarta - jego koncerty czy sonaty sÂą skomponowane na fortepian i wykonywanie ich na innym instrumencie jest przecieÂż b³êdem. Zgodzimy siĂŞ chyba, Âże skÂłamalibyÂśmy uznajÂąc za w peÂłni przekonujÂące brzmienie tych dzieÂł wykonywanych na wspó³czesnych pokaÂźnych steinway'ach, choĂŚ takie wÂłaÂśnie przewaÂżajÂą w mojej pÂłytotece i sÂą wÂśrĂłd nich nagrania genialne. Z drugiej strony, istnieje pewna wykonawcza tradycja niektĂłrych KV, ktĂłre bardzo czĂŞsto rejestrowane sÂą na klawesynie, np. niedokoĂączona suita C-dur KV 399 czy Allegro g-moll KV 312/590d (na Hammerklavier). Na szczĂŞÂście, dotyczy to niewielu dzieÂł. Inaczej rzecz siĂŞ ma z dzieciĂŞcymi kompozycjami (pierwsze sonaty z towarzyszeniem skrzypiec/fletu faktycznie przeznaczone sÂą na klawesyn). Cieszy, Âże do Âłask wracajÂą znĂłw historyczne instrumenty. Kristian Bezuidenhout dla przykÂładu nagrywa na wspomnianej juÂż kiedyÂś kopii instrumentu Waltera z 1795 r. Podobnie Andreas Staier, ktĂłry siĂŞgn¹³ do jeszcze starszej i bliÂższej Mozartowi wersji sÂłynnego waltera. http://www.youtube.com/watch?v=l0aBhRxA9HA Staier i Schornsheim na niezwykÂłym Stein vis-a-vis (1777): http://www.youtube.com/watch?v=uQ79dUvhrXs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 05, 2014, 23:00:20 suita C-dur KV 399 czy Allegro g-moll KV 312/590d
tak tylko na klawesyn. Na szczĂŞÂście na jutubie jest i na fortepian (rzadkoœÌ) i udaÂło mi siĂŞ to ÂściÂągn¹Ì. raz w Âżyciu sÂłyszaÂłem te allegro g-moll na fortepiano. raz w Âżyciu...nienawidze klawesynu, zwÂłaszcza jak w operach zabrudzajÂą czysty Âśpiew, cantabile i piĂŞkno brzmienia smyczkĂłw np. w Weselu Figara... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 06, 2014, 00:19:53 Czarodziejski flet nie przysparza tego problemu ;) Przyznasz jednak, Âże peÂłne Âżycia, niezwykle dynamiczne i znakomicie wkomponowane w muzyczny nurt akcji recytatywy secco w Weselu to prawdziwy majstersztyk. Znasz nagranie Rene Jacobsa z Concerto KĂśln (Harmonia Mundi)? ZastapiÂł on klawesyn fortepiano.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 08, 2014, 16:39:30 fortepiano moÂże byĂŚ (choc zawsze bĂŞdĂŞ wolaÂł nasz wspó³czesny fortepian). Na fortepiano sÂłyszaÂłem na Âżywo w PR2PR Don Giovanniego Z Budapesztu. Genialna rzecz. ByÂłem wtedy w innym Âświecie. Klawesyn dla mnie tylko we wczesnych operach gdzie sÂą instrumenty dawne, powinny byĂŚ. Blacha, kotÂły...Wesele i Flet majÂą piekne brzmienie. Po co je zabrudzaĂŚ?
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 08, 2014, 18:39:58 A propos piĂŞknego brzmienia - z pewnoÂściÂą to cecha, ktĂłrÂą wyró¿niajÂą siĂŞ sonaty Mozata pod palcami wĂŞgierskiej (choĂŚ zwiÂązanej z konserwatorium w Utrechcie) pianistki Klary WĂźrtz, ktĂłra zarejestrowaÂła ich komplet. PoniÂższe Allegro z 16. Sonaty F-dur KV 533 ukazuje artykulacyjne wyczucie na splatajÂące siĂŞ w polifonii gÂłosy, a zarazem wraÂżliwoœÌ artystki na barwĂŞ dÂźwiĂŞku. Efekty nie do osiÂągniĂŞcia na klawesynie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=ZdNyz04JMl8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 11, 2014, 01:55:49 Muzyczna kondycja Austrii jest dziÂś nie najlepsza. A przecieÂż to ojczyzna Mozarta, Haydna czy Mahlera, kreatorĂłw dziejĂłw muzyki, wrogĂłw performatywnego kiczu. Przypomnijmy, Âże sztuka potrafi obroniĂŚ siĂŞ sama, w swej czystej postaci.
Tak teÂż moÂżna ÂśpiewaĂŚ o rozpalonym w sercu pÂłomieniu. Zum GlĂźck ;) http://www.youtube.com/watch?v=ARiVQaKCWR0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 11, 2014, 23:14:26 w tym rzecz Âże posiadam ten komplet i nie jestem zadowolony. lewa rĂŞka leosza niÂż np u Derika Hanna (komplet koncertĂłw) ale nie umywa sie co do Mitsuko Ushidy (tez mam komplet). Brak emocji, brzmienie za cieÂżkie. ale moÂże to wina fortepianu? ogĂłlnie jestem zadowolony, nie narzekam, ale to nie mĂłj ideaÂł.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 11, 2014, 23:16:06 ale trzeba przyznac Âże te allegro genialne jest..jak wszystko Mozarta ale te wyjÂątkowo
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 12, 2014, 22:43:05 Ma, trzeba przyznaĂŚ, relatywnie dÂługie przetworzenie 8)
JakiÂś czas temu bardzo pozytywnie wyraÂżaliÂśmy siĂŞ o sonatach zarejestrowanych przez Christopha Eschenbacha. Znasz te nagrania? KV 533 http://www.youtube.com/watch?v=Wh6yRpwoQlU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 13, 2014, 00:01:41 Jednak, panowie, klawesyn ma swĂłj wdziĂŞk;) Trzeba tylko umieĂŚ go z niego wydobyĂŚ. Tak jak, chociaÂżby, z wiolonczeli. Albo z mandoliny;)) Potraktowany odpowiednio przez znawcĂŞ odsÂłania swÂą staroÂświeckÂą duszĂŞ. OczywiÂście, jeÂśli siĂŞ go juÂż a priori nie trawi - nie ma pewnie rady - de gustibus:)
To allegro choĂŚby w wykonaniu Barta van Oorta w moim odczuciu czaruje urokiem starej pozytywki, delikatnej niczym krucha figurka z saskiej porcelany:) KtĂłra czymÂś tam siĂŞ teÂż od Âśrodka rozÂświetla:) https://www.youtube.com/watch?v=X9Kcd9HnYyo Kiedy po ekspresowym przeniesieniu siĂŞ w dzisiejsze czasy usÂłyszymy je nagle w wykonaniu na fortepian, moÂże siĂŞ z poczÂątku wydawaĂŚ, Âże jest jak owa figurka, ktĂłrej spiÂłowano i wygÂładzono zdobienia, Âżeby uczyniĂŚ zadoœÌ wymogom minimalizmu;) - wyjĂŞte ze swojego czasu, "out of place". Trzeba dopiero przetransponowaĂŚ, usadowiĂŚ siĂŞ duchowo w tej nowej rzeczywistoÂści;)) https://www.youtube.com/watch?v=P032wuYIOCA Koncerty w komplecie Philipsa wykonuje Brendel - wydaje siĂŞ, Âże bardzo przyzwoicie:) ChoĂŚ nie wszyscy przepadajÂą za jego interpretacjami. W 170-pÂłytowym boksie to mniej znani wykonawcy i przyznajĂŞ, Âże ich nie odsÂłuchaÂłam - tyle byÂło tych innych, zapierajÂących dech:). Ale sÂą tam teÂż Âświetne nazwiska - Jaap ter Linden, Mackerras, wÂłaÂśnie Klara Wurtz, van Oort. Generalnie boks jest przyjemnie hipowy:) KÂłopot z boksami wÂłaÂśnie w tym, Âże to sprzedaÂż wiÂązana - dostajemy hurtem i to, czym siĂŞ na pewno zachwycimy i przy okazji coÂś, co zdecydowanie wolimy w innych wykonaniach. MoÂżna rozwaÂżyĂŚ, czy nabycie tej czĂŞÂści zachwycajÂącej nadal bĂŞdzie siĂŞ nam kalkulowaÂło cenowo:) Amadeuszu, na amazonie sygnalizowano, Âże w kilku przypadkach w boksach Briliant Classic - nie tylko tych mozartowskich - zdarzaÂły siĂŞ braki pojedynczych pÂłyt lub ÂścieÂżek. Co do Haffnerowskiej - moÂże przyda Ci siĂŞ wskazĂłwka, Âże ÂścieÂżka ta pojawia siĂŞ w innym miejscu:) Na pÂłycie 8 Vol 1 jest tylko 10 ÂścieÂżek (podczas gdy 11 jest wypisanych na okÂładce pÂłyty). Jednak FinaÂł/Presto Haffnerowskiej nie zginĂŞÂło. Ostatnie dwie czĂŞÂści symfonii sÂą nagrane razem na jednej ÂścieÂżce nr 10. Na okÂładce podana jest ÂścieÂżka nr 10 dÂługoÂści 3:04 min i nr 11 dÂługoÂści 4:16 min, natomiast na pÂłycie ÂścieÂżka nr 10 trwa 7:20 min. Nie patrz na okÂładkĂŞ, sprawdÂź na sÂłuch:) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 13, 2014, 20:50:19 Za klawesynem i tak nie przepadam. natomiast
Aleksis. To dzieki za wielkÂą pomoc. a raz sprawdze i odpisze czy wszystko okej. Wierze. po prostu widze 11 utworĂłw anie ma 11 to sie zdenerwowaÂłem. W komplecie Beethovena am@do classic jes hamerklavier osttania czeœÌ trwajÂąca pó³ godziny. Dla wytrwaÂłych ³¹czenie tak dÂługich czĂŞÂści. Co do 170 BC. Na Vol 3 CD 9 gdzie powinny byĂŚ KV 185-203 jest co innego. czyli np serenata Notturna KV 239. Co do hafnerowskiej to jestem uradowany. jest jak powinno. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Maj 13, 2014, 21:00:49 Ale Don giovanniego brak. mam 169 pÂłyt. >:(
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 15, 2014, 22:41:16 Znam Âświetne nagranie tego koncertu z festiwalu Marthy Argherich z Lugano sprzed kilku lat. PoniÂżej - muzycy w podobnym skÂładzie, z wystĂŞpu w Japonii. Kadencja w finale jest chyba najbardziej kontrowersyjnÂą kadencjÂą umieszczonÂą w koncertach Mozarta. SÂłusznie? [od 22:40]
Koncert na 3 fortepiany (ksiĂŞÂżniczki), F-dur KV 242 http://www.youtube.com/watch?v=xyfkceF8qrA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 16, 2014, 00:06:23 Kadencja, owszem. Kontrowesyjna?
Brzmi jak dolepiony sztuczny nos. Piekny, przynajmniej z poczatku, ale mimo wszystko sztuczny. Gdyby Mozart napisal ta kadencje moglby byc oskarzony o plagiat Mozarta, Mozarcie (Patryku). P.S.1 To YT zezwala jeszcze na mono nagrania? Skandal. P.S.2 Koncert cudny, ale o dwa fortepiany za duzo. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 16, 2014, 00:52:33 Z ps2 do konca sie nie zgadzam, jak na Mozarta utwor ponizej jego przecietnej. Sam sobie wysoko zawiesil poprzeczke innymi dzielami.
Lubie ta kadencje, ale nie jako kadencje. Zauwazylem, ze jest mocno hejtowana przez sluchaczy. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 16, 2014, 00:56:09 Moze dlatego lubisz, bo jest hejtowana przez innych?...?..?
...p.s. 2 -... mimo wszystko cudny (de gustibusik) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 17, 2014, 04:19:13 Koncert cudny .jak na Mozarta utwor ponizej jego przecietnej. Sam sobie wysoko zawiesil poprzeczke innymi dzielami. ZresztÂą jedno nie wyklucza drugiego;) Takie cacuszko nie musi byĂŚ genialne, Âżeby byÂło urocze:) Kadencja faktycznie bardziej mi przypomina wariacjĂŞ na temat Elwiry, niÂż wÂłasnÂą inwencjĂŞ na temat tego koncertu:)) I troszkĂŞ jakby odstaje od otoczenia:))Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 17, 2014, 18:38:40 Nos ciut jakby plastikowy, za to chirurdzy caÂłkiem nieÂźli. A propos, Argerich niedawno wydaÂła pÂłytĂŞ z koncerami Mozarta (dyryguje Claudio Abbado - to jego ostatnie nagranie). Mam wobec niej mieszane odczucia, zawiera elementy Âświetne, ale i doœÌ sÂłabe.
http://www.youtube.com/watch?v=vr5ty8ovUmo Moze dlatego lubisz, bo jest hejtowana przez innych?...?..? Ha, przypomniaÂłeÂś mi sÂłowa pewnego znanego reÂżysera, ktĂłry powiedziaÂł mi, Âże to co lubi wiĂŞkszoœÌ jest najczĂŞÂściej kiczem pozbawionym gustu i prawdziwej wartoÂści, gdyÂż tylko zdecydowana mniejszoœÌ potrafi faktycznie doceniĂŚ sztukĂŞ. PatrzÂąc na dzieje muzyki, ale i na teraÂźniejszoœÌ, moÂżemy dostarczaĂŚ przykÂładĂłw na potwierdzenie tej tezy, choĂŚ nie brakuje i kontrargumentĂłw. Tylko Âże "sÂłuchacze" tego koncertu juz przecieÂż stanowiÂą ledwie uÂłamek spoÂłeczeĂąstwa... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 18, 2014, 22:54:11 WróÌmy na chwilĂŞ do muzyki kameralnej. 6 kwartetĂłw WiedeĂąskich KV 168 - 173 to stosunkowo maÂło znany cykl krĂłtkich 4-czĂŞÂściowych kwartetĂłw smyczkowych, skomponowanych przez 17-letniego Wolfganga. To opus, swoiste preludium do kwartetĂłw Haydnowskich, powstaÂło pod wraÂżeniem op. 17 i 20 (Sonnenquartetten) JĂłzefa Haydna, z ktĂłrymi zapoznaÂł siĂŞ on w 1773 r. w Wiedniu. MÂłody kompozytor nie potrafi jeszcze zasymilowaĂŚ do swojej twĂłrczoÂści nowinek zawartych w rewolucyjnych dzieÂłach Papy Haydna, choĂŚ czerpie z nich garÂściami, piszÂąc dwie finaÂłowe fugi czy zapoÂżyczajÂąc niektĂłre motywy i tematy. Geniusz SÂłonecznych nieco go przerasta - jak owocny byÂł to jednak kryzys, przekonuje nas ostatnich 10 kwartetĂłw, z drugiej wiedeĂąskiej serii.
Kwartet A-dur KV 169 http://www.youtube.com/watch?v=L0kHco35mOQ Kwartet C-dur KV 170 rozpoczyna siĂŞ tematem z wariacjami - podobnie postĂŞpuje nieraz Haydn. http://www.youtube.com/watch?v=7FgxNxzI2z0 Introdukcja (Adagio) pierwszej czĂŞÂści kwartetu Es-dur KV 171, co ciekawe, powraca na sam koniec Allegra. http://www.youtube.com/watch?v=OBKOU2wbNFQ Kwartet d-moll KV 173, poprzednik mistrzowskiego kwartetu KV 421. http://www.youtube.com/watch?v=NnHMQbAMwEM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 23, 2014, 00:30:37 Nieco wczeÂśniej we WÂłoszech powstaÂło 6 trzyczĂŞÂściowych kwartetĂłw MediolaĂąskich KV 155 - 160. Wydaje siĂŞ, Âże Wolferl nieskrĂŞpowany osiÂągniĂŞciami Haydna pisze je z wiĂŞkszÂą swobodÂą. Mimo, Âże czasem wyczuwa siĂŞ jeszcze koncepcjĂŞ symfonicznÂą w tematyce czy wspó³brzmieniu instrumentĂłw, zwÂłaszcza w ogniwach powolnych Mozart osiÂąga szczyty kameralnej finezji.
Moim ulubionym dzieÂłem z tego opus jest chyba kwartet przedostatni, B-dur KV 159. Rozpoczyna go Andante o urzekajÂącym, sÂłonecznym temacie (wÂłoska wiosna!); najznakomitszÂą czĂŞÂściÂą jest jednak nastĂŞpujÂące póŸniej ambitne Allegro w g-moll, burza nad Piazza del Duomo. WyraÂźne antycypowanie póŸnego stylu, ba, ocieramy siĂŞ o klimat jakby Schubertowski - a partyturĂŞ tÂą kreÂśliÂł zaledwie nastolatek! ZwieĂączenie stanowi krĂłtkie, zmysÂłowo-cierpkie rondo grazioso. ZresztÂą, posÂłuchajcie sami. http://www.youtube.com/watch?v=ovnF7Wu6aUs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 23, 2014, 21:57:14 Haydn wÂłoÂżyÂł piĂŞkny wkÂład w rozwĂłj Mozarta i w rezultacie w powstanie genialnych dzieÂł:) W koĂącu Wolfi wyraÂźnie podkreÂślaÂł, Âże dopiero od niego nauczyÂł siĂŞ, jak pisaĂŚ kwartety:)
Haydn zresztÂą z kolei zawsze byÂł Âświadomy jego geniuszu. W 1787 r. pisaÂł do Pragi: "Gdybym mĂłgÂł sprawiĂŚ, Âże kaÂżdemu miÂłoÂśnikowi muzyki niezrĂłwnane dzieÂła Mozarta zapadaÂłyby w duszĂŞ tak g³êboko i odbieraÂłby je on z tak wielkÂą ÂżarliwoÂściÂą, z jakÂą ja je pojmujĂŞ i odbieram, rywalizowaÂłyby wtedy narody o posiadanie takiego klejnotu w swoich murach. NiechÂże Praga zatrzyma tego bezcennego czÂłowieka - ale i wynagrodzi; bez tego bowiem smutny jest los wielkich geniuszĂłw....ProszĂŞ mi wybaczyĂŚ, jeÂśli siĂŞ zagalopowaÂłem: nazbyt miÂły jest mi ten czÂłowiek" A po premierze Don Giovanniego, ktĂłrego nie do koĂąca pojmowaÂł, ale wyczuwaÂł jego genialnoœÌ, stwierdziÂł: "To jednak wiem, Âże Mozart jest najwiĂŞkszym kompozytorem, jakiego Âświat obecnie posiada" Po jego Âśmierci nie mĂłgÂł otrzÂąsn¹Ì siĂŞ z szoku i przygnĂŞbienia; trudno mu byÂło pogodziĂŚ siĂŞ z odejÂściem znacznie przecieÂż mÂłodszego przyjaciela. "Przez dÂłuÂższy czas byÂłem caÂłkiem wytrÂącony z rĂłwnowagi jego ÂśmierciÂą i nie mogÂłem uwierzyĂŚ, Âże OpatrznoœÌ tak szybko wezwaÂła na tamten Âświat czÂłowieka niezastÂąpionego". RĂłwnieÂż on z kolei czerpaÂł ze ÂźrĂłdÂła talentu i inspiracji, jakich dostarczaÂł Mozart. W 1801 roku stworzyÂł oratorium "Die Jahreszeiten" - "Pory roku". Tu sÂłychaĂŚ, jak wiele rĂłwnieÂż Papa zawdziĂŞczaÂł mÂłodemu Wolfiemu, sÂłychaĂŚ piĂŞkny muzyczny hoÂłd pamiĂŞci jego szczytowych osiÂągniĂŞĂŚ. DokÂładnie w 10 lat po premierze Zauberflote, we wspaniaÂłym dziele Haydna moÂżemy usÂłyszeĂŚ echa mozartowskiego testamentu. SÂłychaĂŚ je w melodiach, w harmoniach chĂłrĂłw, moÂżemy tam usÂłyszeĂŚ i brzmienie wzniosÂłych hymnĂłw ku czci pracy i potĂŞgi natury, jak i echa wesoÂłej piosenki Papagena i nawet jego arii bez s³ów:) Wiosna https://www.youtube.com/watch?v=_DLHPF7mRQo Zima https://www.youtube.com/watch?v=ibZ2ihk_fao Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 29, 2014, 21:42:10 Ciekawe, Âże nikt nie odwaÂżyÂł siĂŞ skomponowaĂŚ do finaÂłu tej sonaty alternatywnej kadencji ;) Nie znalazÂłem na YT interpretacji Kristiana Bezuidenhouta (wzglĂŞdnie Marii Mazo 8)) na hammerklavier, wyszperaÂłem za to Barta van Oorta. Fragment z jego albumu kompletu sonat Mozarta (2012).
Sonata B-dur KV 333 http://www.youtube.com/watch?v=DpX1ScXp5Pc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 02, 2014, 21:06:22 Wolfgang pierwszÂą swoja symfoniĂŞ napisaÂł w wieku 8 lat, pierwszy koncert klawiszowy i operĂŞ majÂąc 11 lat (1767 r.), a mszĂŞ rok póŸniej. Natomiast pierwszy kwartet smyczkowy skomponowaÂł "dopiero" w 1770 r., we wÂłoskiej Lombardii, w wieku 14 lat.
Co ciekawe, do tego dzieÂła Mozart wrĂłciÂł po latach, dopisujÂąc do niego finaÂł (rondo). Sami posÂłuchajcie, czy sÂłusznie ;) http://www.youtube.com/watch?v=2I9LyiGrclc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 03, 2014, 07:36:42 Wolfgang pierwszÂą swoja symfoniĂŞ napisaÂł w wieku 8 lat, pierwszy koncert klawiszowy i operĂŞ majÂąc 11 lat (1767 r.), a mszĂŞ rok póŸniej. Natomiast pierwszy kwartet smyczkowy skomponowaÂł "dopiero" w 1770 r., we wÂłoskiej Lombardii, w wieku 14 lat. Co ciekawe, do tego dzieÂła Mozart wrĂłciÂł po latach, dopisujÂąc do niego finaÂł (rondo). Sami posÂłuchajcie, czy sÂłusznie ;) http://www.youtube.com/watch?v=2I9LyiGrclc Co mi sie nie podoba: 1. grane jest o pol tonu nizej, pomimo, ze sa to instrumenty "wspolczesne" (wspolczesna technika gry) 2. 1 vn - czasami bledy intonacyjne i nudno. 3. chroniczny brak wibracji jest brzydki i niewlasciwy dla filigranowej muzyki Mozarta 4. moim zdaniem nie potrzebnie dodal rondo do i tak juz dlugiego kawalka Wykonawcy pomysleli, ze jak zagraja bez wibrowania i 1/2 tonu nizej, to od razu zostana postrzegani jako wykonawcy grajacy stylem i technika ze starej epoki. Tymczasem nie tedy droga. "Stary styl" wymaga, wrecz zada improwizowania, ornamentyki, pasazow itd. W tym wypadku nie uslyszym nic poza dokladnie zapisanymi nutkami w partyturze. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 13, 2014, 00:37:33 Poprzedniczka nowatorsko-niepokornej Missy solemnis C-dur KV 337 Wolfganga? Raczej dowĂłd, Âże syn nie szedÂł wcale Âśladami ojca.
Leopold Mozart, Missa solemnis https://www.youtube.com/watch?v=PtvIunhayjM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 21, 2014, 00:10:55 Eksploracji muzyki Mozarta Seniora ciÂąg dalszy. Oto Grande Serenade (Wielka Serenada) na trÂąbkĂŞ, puzon i orkiestrĂŞ. DzieÂło powstaÂło 16 lat przed narodzinami Wolfganga Amadeusza. Pod wzglĂŞdem rozmachu i formatu (9 ogniw) przypomina Grand PartitĂŞ. "ZaskakujÂąco" Âświetna muzyka.
http://www.youtube.com/watch?v=vz0YT3MHw_g Leopold pozostawiÂł po sobie wiele dzieÂł z trÂąbkÂą/puzonem w rolli g³ównej, wÂśrĂłd nich jest doœÌ popularny koncert na trÂąbkĂŞ D-dur. Warto dodaĂŚ, Âże 12-letni syn prawdopodobnie rĂłwnieÂż skomponowaÂł taki utwĂłr (KV 47c, partytura zaginiona). --- Horowitz i Guilini w legendarnej interpretacji koncertu A-dur KV 488; koniec l. 80. http://www.youtube.com/watch?v=zeprwN8Yiuk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 14, 2014, 18:54:19 W najbliÂższy weekend oratorium Stworzenie Âświata Haydna rozpocznie siĂŞ festiwal w Salzburgu. W roku jubileuszowym nie zabraknie nad Salzach muzyki Richarda Straussa, ktĂłry byÂł wspó³twĂłrcÂą nowego festiwalu salzburskiego po zakoĂączeniu I wojny Âświatowej. Jednym z najwaÂżniejszym wydarzeĂą tegorocznej edycji bĂŞdzie premiera Don Giovanniego z Ildebrando D’Arcangelo w roli tytuÂłowej, Luca Pisaroni w partii Leporella i Tomaszem Koniecznym jako Komandorem. WiedeĂąskimi Filharmonikami dyrygowaĂŚ bĂŞdzie Christoph Eschenbach, znany forumowym mozartofilom jako Âświetny interpretator sonat fortepianowych Wolfganga Amadeusza.
https://www.youtube.com/watch?v=QRK0-FDegB4 Do kompletu: trio fortepianowe E-dur KV 542 w wykonaniu ensamblu Anne Sophie Mutter - Andre Previn - Daniel MĂźller-Schott. Wykon godny polecenia! https://www.youtube.com/watch?v=L1K6OzobBwA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 16, 2014, 23:12:28 KtĂłry z mÂłodych dyrygentĂłw jest specjalistÂą od Mozarta?
Agnieszko, bardzo dobre, ale i trudne pytanie... Nie przychodzi mi do gÂłowy wiele nazwisk. CeniĂŞ niedawne nagranie Don Giovanniego z Mahler Chamber Orchestra, ktĂłrÂą prowadzi Yannick NĂŠzet-SĂŠguin. Vladimir Jurowski (goÂścinny dyrygent Orkiestry Wieku OÂświecenia i szef londyĂąskich filharmonikĂłw) Âświetnie dyryguje koncertami i dzieÂłami scenicznymi. Nie wiem, czy wspomniani dyrygenci speÂłniajÂą wyznaczone przez Ciebie, Agnieszko, kryteria wiekowe ;) Faktem jest, Âże zdecydowana wiĂŞkszoœÌ moich mistrzĂłw od Mozarta to artyÂści wczeÂśniejszej generacji i ze sporym juÂż doÂświadczeniem (Gardiner, Mackerras, Jacobs...). KontynuujÂąc wÂątek - ciekawi mnie, ktĂłrzy dyrygenci i jakie zespoÂły - grajÂące na instrumentach dawnych czy wspó³czesnych - przekonujÂą Was najbardziej w muzyce Mozarta? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 08, 2014, 19:33:33 Uprowadzenie z Seraju z Salzburga 2013 w wersji haute couture i w dodatku z salzburskiego portu lotniczego imienia W. A. Mozarta. Bassa Selim (Tobias Moretti; w Polsce znany chyba przede wszystkim z roli policjanta Richarda Mosera, opiekuna Rexa http://www.youtube.com/watch?v=KTwiF8pRUUQ) jako dyktator mody :D (o niewzruszonej minie alla Karl Lagerfeld ;)):
http://www.youtube.com/watch?v=jdzUIheS_-E Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 14, 2014, 23:11:41 JakÂą operĂŞ Mozart skomponowaÂł przed Uprowadzeniem? Chodzi oczywiÂście o Idomeneo, re di Creta - oto inscenizacja z Mediolanu, sezon 2005/2006. Dyryguje Daniel Harding.
"MĂłwiono, Âże z wszystkich swoich dzieÂł najbardziej ceniÂł i kochaÂł Idomenea, zrozumie to kaÂżdy prawdziwy muzyk." http://www.youtube.com/watch?v=yUjkC9BO8g0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 25, 2014, 01:10:42 Symfonie Wolfganga Amadeusza to dla mnie najcenniejsza pozycja bogatej dyskografii AAM i Ch. Hogwooda. Ten artysta niczym Kolumb odkryl dla nas swiat wczesnej mozartowskiej symfoniki.
Symfonia g-moll KV 183, cz. I http://www.youtube.com/watch?v=OyNi19dceMo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 06, 2014, 20:43:26 DzieÂło nie istnieje bez ³¹cznoÂści z publicznoÂściÂą, dla jego powodzenia nieodzowne jest zaangaÂżowanie uwagi odbiorcĂłw i swoista interakcja z nimi. 23 grudnia 1785 r. miĂŞdzy muzykÂą a sÂłuchaczami zawiÂązaÂła siĂŞ niezwykÂła relacja. W pewnym sensie nawet przeÂłomowa - oto wiedeĂąska publicznoœÌ, zgromadzona na jednym z koncertĂłw subskrypcyjnych wysÂłuchaÂła nowego Mozartowskiego koncertu, Es-dur KV 482. Koncert nie mĂłgÂł siĂŞ nie podobaĂŚ - kompozytor Âświadomie zastosowaÂł w nim zabiegi, ktĂłrymi chciaÂł siĂŞ przypodobaĂŚ melomanom, czego przykÂładem jest "myÂśliwski" charakter finaÂłowego ronda z piĂŞknym, subtelnym, menuetowym epizodem w As-dur.
Po zakoĂączonym wystĂŞpie domagano siĂŞ bisu - wielkie zdziwienie budzi jednak fakt zapisany przez Leopolda Mozarta, Âże na bis zgodnie z Âżyczeniem publicznoÂści zagrano raz jeszcze powolne ogniwo koncertu, Andante (Temat z wariacjami), nie zaÂś chociaÂżby wspomniany finaÂł. Nieco gĂłrnolotnie moÂżna okreÂśliĂŚ je duszÂą dzieÂła, jego ekspresyjnym epicentrum. WyraÂża emocje w sposĂłb prawie romantyczny - bo romantyczny jest, jak pisze Einstein, harmoniczny kontrast uzyskiwany dziĂŞki zmianom trybu z moll na dur; takÂże integralnoœÌ partii fortepianu i orkiestry - niezwykle tu barwnej - jest XIX-wieczna. W pieÂśniowym charakterze melodyki andante sÂłyszymy juÂż mistrzĂłw romantycznej liryki wokalnej. Kto wie - wiedeĂąskich sÂłuchaczy byĂŚ moÂże po prostu urzekÂł czar tych wariacji, ktĂłry oddziaÂłuje do dziÂś. Ale byĂŚ moÂże wÂśrĂłd Âświadomej i wyksztaÂłconej publicznoÂści drgnĂŞÂła juÂż wĂłwczas ta struna, ktĂłrÂą w ruch wprowadzi ponownie Beethoven i romantycy, swÂą muzykÂą zmieniajÂący rzeczywistoœÌ spoÂłecznÂą i politycznÂą. Tak, w l. 80. XVIII wieku z ca³¹ pewnoÂściÂą dostrzegamy rodzÂący siĂŞ podÂświadomie romantyzm, muzycznie wyraÂżany jeszcze w doskonaÂłej, klasycznej formie, lecz coraz mocniej d¹¿¹cy do nadania mu autonomicznego artystycznego ksztaÂłtu. David Fray http://www.youtube.com/watch?v=IweaiUUgkbo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 10, 2014, 19:43:23 Facebookowy profil Wolfiego; wpis Leopolda - niczym cytat z listu ojca do syna.
http://www.classicfm.com/composers/mozart/guides/mozart-facebook-profile/ Ostatnio dosÂłownie przepadam za nagraniami koncertĂłw Mozarta dokonanymi przez English Chamber Orchestra z Murray'em PerahiÂą. Ciekawy jestem, czy ktĂłryÂś z forumowiczĂłw, majÂących niemaÂłe doÂświadczenie z tym zespoÂłem ;) wykonywaÂł jeden z nich - moÂże nawet u boku tego artysty. PoniÂżej Âświetny koncert B-dur KV 450, z kulminacjÂą w finaÂłowym Allegro. http://www.youtube.com/watch?v=_1dIkP3tLVg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 23, 2014, 17:36:26 Wpis Haydna odnoszÂący siĂŞ do nowego kwartetu smyczkowego teÂż niezÂły. ROTFL :D
Przypomnijmy koncert papy Haydna na trÂąbkĂŞ i orkiestrĂŞ Es-Dur Hob. VIIe:1 (z Alison Balsom jako solistkÂą :)): http://www.youtube.com/watch?v=cSIPXetbm6M Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 24, 2014, 12:03:42 Wpis Haydna odnoszÂący siĂŞ do nowego kwartetu smyczkowego teÂż niezÂły. ROTFL :D Przypomnijmy koncert papy Haydna na trÂąbkĂŞ i orkiestrĂŞ Es-Dur Hob. VIIe:1 (z Alison Balsom jako solistkÂą :)): http://www.youtube.com/watch?v=cSIPXetbm6M Moze sie przyczepiam, ale Alison nie wszystkie nutki gra czysto. Ale koncert jest swietny, zreszta jak wiekszosc utworow Haydna (w tym moja ulubiona 3 cz. konc. wiolonczelowego C-dur lub konc. fortepianowy, nie wspominajac o sonatach na fortepian, czy symfoniach). Haydn byl genialnym tworca. Nie mozemy zapomniec, ze pracownikiem fabryki "Haydn" byl rowniez brat Jozefa, Michael, ktory ponoc instrumentowal wiele symfoni swojemu starszemu bratu. P.S. W koncercie Es na tr. slychac motywy hymnu niemieckiego (9'31'') Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Październik 25, 2014, 08:39:17 Errata: oczywiÂście Es-dur (dur od maÂłej litery; napisaÂłam powyÂżej alla tedesca ;)).
Hymn niemiecki sÂłyszalny (a dokÂładniej mĂłwiÂąc jego fragment BlĂźh im Glanze dieses GlĂźckes; jak wiemy jest to przedostatni wiersz trzeciej strofy Das Lied der Deutschen/PieÂśni NiemcĂłw, ktĂłrÂą stworzyÂł w 1841 r. August Heinrich Hoffmann von Fallersleben na wyspie Helgoland) jest teÂż w arii Qualche volta non fa male z napisanej przez Haydna 20 lat wczeÂśniej drammy giocoso Il mondo della luna/KsiĂŞÂżycowy Âświat (zwróÌcie proszĂŞ uwagĂŞ na 0:47 sekundĂŞ): http://www.youtube.com/watch?v=OaR6chggYCY Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 25, 2014, 22:42:23 Agentka Kasia, wspĂłlnie z Bartkiem, nie po raz pierwszy dowodzi swej ponadprzeciĂŞtnej spostrzegawczoÂści ;) Hymn niemiecki usÂłyszymy rĂłwnieÂż w trzecim kwartecie C-dur z op. 76, w czĂŞÂści powolnej, ujĂŞtej w ukochanÂą przez Haydna formĂŞ wariacji.
http://www.youtube.com/watch?v=Rc34Jr9udlU Z wrodzonej przekory wrĂłcĂŞ do wyÂżej wspomnianej English Chamber Orchestra ;) - tu w finale naszego ulubionego I Koncertu wiolonczelowego C-dur (solistÂą jest Yo-Yo Ma). http://www.youtube.com/watch?v=9s8quS9nW6Y Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 02, 2014, 17:02:32 Niedawno w koĂącu w caÂłoÂści obejrzaÂłem londyĂąski spektakl Cosi fan tutte z 2006 r. (dostĂŞpny pod bodaj najczĂŞÂściej cytowanym na forum linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=8OUrafVroho) - dziĂŞki Âświetnym wykonawcom udowadnia on, Âże to dramma giocoso w niczym nie ustĂŞpuje Don Giovanniemu czy Weselu Figara. ZwróÌmy uwagĂŞ, Âże Mozart po raz pierwszy z takÂą konsekwencjÂą realizuje tu koncepcjĂŞ motywĂłw przewodnich - wystarczy przypomnieĂŚ uwerturĂŞ z jej sÂłynnÂą, sÂłodko-gorzkÂą frazÂą Cosi fan tutte!, trylowy motyw Despiny-magnetyzera czy motyw medalionu Dorabelli z portretem Ferranda, ktĂłry stanowi poczÂątek duetu Dorabelli i Giuglielma.
http://www.youtube.com/watch?v=J0T70QsebUM Rozmach obu wielkich fina³ów jest jeszcze bardziej imponujÂący niÂż w poprzednich operach. Mimo bogactwa pomys³ów melodycznych, zadziwia ich jednolitoœÌ, zwiĂŞzÂłoœÌ (mimo, Âże kaÂżdy z nich rozciÂąga siĂŞ na niemal 2 kwadranse) i podporzÂądkowanie siĂŞ pĂŞdzÂącej naprzĂłd akcji. KrotochwilnoœÌ i groteskowy charakter opery buffa wspó³istniejÂą z ekspresyjnÂą melancholiÂą. Mozart-liryk okazuje swoim bohaterom wspó³czucie, ktĂłre sÂłyszymy po raz pierwszy w kodzie uwertury. ZmysÂłowoœÌ i namiĂŞtnoœÌ I aktu najpiĂŞkniej pokazujÂą wieloodcieniowe dÂźwiĂŞkowe freski jak scena poÂżegnania narzeczonych i niezrĂłwnany tercet Soave sia il vento. WyraÂżane wĂłwczas emocje sÂą w peÂłni prawdziwe, nasze wzruszenie - rĂłwnieÂż. Kaufmann http://www.youtube.com/watch?v=QXEjZqYhgQQ Bartoli http://www.youtube.com/watch?v=jAQLSSXFGuA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 13, 2014, 14:47:49 Hymn niemiecki A ÂźrĂłdÂłem inspiracji dla Haydna byÂła najprawdopodobniej owa chorwacka pieϝ ludowa: http://www.youtube.com/watch?v=FA2ZXm3VU5Y Na fali mej pisaroniomanii doœÌ czĂŞsto linkowaÂłam fragmenty wspomnianego przez Ciebie Patrick Cosi, przyznajĂŞ ;) To wÂłaÂśnie z KV 588 wi¹¿e siĂŞ jedno z moich najwczeÂśniejszych i najwiĂŞkszych wzruszeĂą muzycznych; od tamtego czasu siÂła (w)raÂżenia nie zmalaÂła ani o jeden joktoniuton ;): http://www.youtube.com/watch?v=6Wi7UsXW1As Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 13, 2014, 15:40:12 ...od tamtego czasu siÂła (w)raÂżenia nie zmalaÂła ani o jeden joktoniuton ;): http://www.youtube.com/watch?v=6Wi7UsXW1As Bardzo proszĂŞ respondentkĂŞ KasiĂŞ o definicjĂŞ jednostki "joktoniuton", jako iÂż tego typu miano mogÂłoby mi pomĂłc w klasyfikowaniu (w)raÂżeĂą i w innych (tu: poza muzycznych) obszarach artkuÂłowania eskpresji. :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 13, 2014, 21:08:49 A ÂźrĂłdÂłem inspiracji dla Haydna byÂła najprawdopodobniej owa chorwacka pieϝ ludowa Ămi place melodia asta ;), jednoczeÂśnie - jeszcze bardziej wypada doceniĂŚ geniusz Josepha! http://www.youtube.com/watch?v=6Wi7UsXW1As Barwa gÂłosu ciemnowÂłosej Dorabelli (Anke Vondung) doprawdy intryguje i przyprawia o dreszcz 8) Wspomniany duet "z portretem" (ariĂŞ portretowÂą skomponuje Mozart póŸniej ;)) i ten poÂżegnalny tercet nale¿¹ do najpiĂŞkniejszych fragmentĂłw partytury Cosi. Dla mnie absolutnym numerem jeden (you know me - crazy about polyphony :D) jest zaÂś potrĂłjny kanon, fragment monumentalnego drugiego finaÂłu. Trzej bohaterowie niemal oddajÂą siĂŞ (prawdziwej? - nie ma wÂątpliwoÂści) rozkoszy, co wyraÂża niebiaĂąski temat w As-dur, a Mozart-szyderca kaÂże zdradzonemu Giuglielmowi mamrotaĂŚ pod nosem "Niech napijÂą siĂŞ trucizny". ZmysÂłowoœÌ i vendetta w jednym! PoniÂżej ten wÂłaÂśnie kawaÂłek, z iÂście oscarowÂą - zdaniem youtubowiczĂłw - rolÂą Pisaroniego (Kasia wie na kogo postawiĂŚ ;)). Wypada siĂŞ zgodziĂŚ z opiniÂą, Âże Mozart dosÂłownie pokochaÂłby londyĂąskÂą wersjĂŞ Cosi ;) W koĂącu mogĂŞ wiĂŞc wyznaĂŚ - ich bin cosifantuttesiert do jottapotĂŞgi! O cacofonie devine o singurĂŁ melodie... http://www.youtube.com/watch?v=4gCbSXqhtPc Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 14, 2014, 14:22:03 ariĂŞ portretowÂą skomponuje Mozart póŸniej ;) Ricordiamo quindi questa bellissima aria da Il flauto magico :): http://www.youtube.com/watch?v=eccdxehqZzk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 19, 2014, 19:33:41 Doggerelowa madamina Caterina (aÂż mi wstyd zamĂŞczaĂŚ Was nowymi produkcjami :D) stwierdza, Âże do peÂłni szczĂŞÂścia brakuje jeszcze jakiegoÂś maÂłego przekÂładu Herr Fadendirektora :) (Pot sĂŁ vĂŁ fac o micĂŁ sugestie? MoÂże coÂś z Fletu?) ;) Les voeux ne se rĂŠalisent pas d'un coup de baguette magique. Il faut des gens d'esprit et de talent! :) Monsieur le Docteur, nous vous invitons vivement à nous prĂŠsenter votre traduction de Dies Bildnis ist bezaubernd schĂśn/Ce potrait est un ravissement. (Roulement de tambour) ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 20, 2014, 00:27:20 http://www.youtube.com/watch?v=j42Mvn1uwkc
Blask piĂŞkna wprost oÂślepiÂł mnie, Portret to niewidziany nawet w Âśnie! CzujĂŞ jak swej boskiej partnerce, Z drÂżeniem oddajĂŞ swe serce... Có¿ za nowy stan znosiĂŚ muszĂŞ - OgieĂą wprost trawi mojÂą duszĂŞ! Czy to miÂłoœÌ, czy to miÂłoÂści czar? Tak, tak, tylko ona roznieca taki Âżar. Gdybym JÂą odnalazÂł w tym mroku, Gdyby stanĂŞÂła u mojego boku Co wtedy, co wtedy uczyniĂŞ? TulÂąc do piersi mÂą boginiĂŞ, ZjednoczĂŞ siĂŞ z niÂą na wieki. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 22, 2014, 15:07:34 Ha, jestem ciekawy, czy odgadniecie, ktĂłrÂą ariÂą (ÂśpiewanÂą w oryginale w jĂŞzyku Mozarta) inspirowaÂł siĂŞ autor poniÂższego, absolutnie doggerelowego siedmiowersu 8)
Có¿ za rozkosz, jaka ochota, Serce siĂŞ w mej piersi miota. Na nowo szczĂŞÂście rozpiera mnie - Pieϝ radoÂści ÂśpiewaĂŚ chcĂŞ! Do Was sÂłowa te kierujĂŞ: Kogo dziÂś pech deklasuje, Temu lepszy los zwiastujĂŞ! ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 22, 2014, 19:38:53 Kasia jest niezawodna - oczywiÂście wskazaÂła na wÂłaÂściwÂą ariĂŞ - sÂłynnÂą sekwencjĂŞ Blonde z Uprowadzenia z Seraju ;)
http://www.youtube.com/watch?v=NsnjAhcUczM Co powiecie na to nagranie (oceniamy wersjĂŞ dÂźwiĂŞkowÂą ;))? https://www.youtube.com/watch?v=NSfuQa3lSVQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 22, 2014, 20:52:01 potrait * portrait _Ekskurs: PamiĂŞtacie patchworkowÂą "kociÂą" operĂŞ Der Stein der Weisen/KamieĂą filozoficzny? BTW: dla mozartofilki i kociary (jak ja :D) ta opera to prawdziwy miĂłd na serce ;) http://www.youtube.com/watch?v=u4g3kXyvShs Herr Fadendirektor tak siĂŞ zarzekaÂł, ze nie opanowaÂł sztuki translatorskiej, a tu proszĂŞ - kolejny piĂŞkny przekÂład. Licentia poetica tÂłumacza wprowadziÂła co prawda niewielkie zmiany (podmiot liryczny nie ma na myÂśli tylko Konstanze), ale nie jest to niczym zÂłym, a tekst zyskaÂł przez to wymiar uniwersalny :) Nie wiem, czy zauwaÂżyliÂście, Âże istniejÂą dwie wersje tego fragmentu libretta; w pierwszej mamy m. in. Voller Freude will ich springen, a w drugiej Ohne Aufschub will ich springen, ale... Prima la musica e poi le parole ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 24, 2014, 22:49:18 MÂłodziutka pasterka Bastienne jest w rozpaczy. Obawia siĂŞ, ze jej ukochany Bastien zapomniaÂł o niej zajĂŞty wdziĂŞkami innej. Dziewczyna zwierza siĂŞ miejscowemu wró¿bicie, ktĂłry potwierdza jej przypuszczenia: niestaÂły kochanek cieszy siĂŞ wzglĂŞdami pani z zamku…
Tyle w skrĂłcie o zawiÂązujÂącej siĂŞ intrydze stanowiÂącej libretto do mÂłodzieĂączej opery Mozarta „Bastien und Bastienne”. A teraz do meritum. PrezentowaĂŚ muzykĂŞ klasycznÂą, w szczegĂłlnoÂści operĂŞ, a juÂż zwÂłaszcza w jĂŞzyku kompozytora i z oryginalnym librettem, i jednoczeÂśnie adresowaĂŚ jÂą do szerokiego krĂŞgu nieprzygotowanych muzycznie odbiorcĂłw, wydawaÂłoby siĂŞ jest przedsiĂŞwziĂŞciem artystycznie karkoÂłomnym, Âżeby nie powiedzieĂŚ z gĂłry skazanym na caÂłkowite niepowodzenie. MoÂże nawet i na blamaÂż. Otó¿ okazuje siĂŞ nie zawsze. I nie w przypadku Krakowskiej Opery Kameralnej. UczestniczÂąc wczoraj (23 XI 2014) w premierowym spektaklu maÂło znanej opery Mozarta „Bastien und Bastienne” po raz kolejny przekonaÂłem siĂŞ, takie wyzwanie moÂże byĂŚ uwieĂączone niekwestionowanym sukcesem, pod jednym wszak warunkiem, Âże wraz ze swym znakomitym zespoÂłem (KOK) podejmuje siĂŞ przedsiĂŞwziĂŞcia pan dyrektor WacÂław Jankowski. Co takiego sprawia Âże inscenizacje barokowych spektakli wystawianych przez Jankowskiego trafiajÂą w gusta wspó³czesnego melomana i jak pokazuje Âżycie – zawsze odnoszÂą artystyczne sukcesy? OdpowiedÂź wÂłaÂściwie prosta: sprawia to fakt, Âże na jednej scenie i podczas wspĂłlnego przedstawienia rozgrywajÂą siĂŞ naprzemianlegle dwa spektakle: pierwszy – wystawiany z absolutnym szacunkiem dla realiĂłw czasĂłw wspó³czesnych kompozytorowi (muzyka, libretto w oryginalnym jĂŞzyku, przepiĂŞknie epokowe stroje, a nawet maniery sceniczne postaci) i drugi – spektakl odgrywany przez ucharakteryzowanych wedle wspó³czesnej modÂły aktorĂłw (wypowiadajÂących swe kwestie w jĂŞzyku polskim) z uwspó³czeÂśnionym librettem (MichaÂła ZabÂłockiego) dopasowanym do dzisiejszego widza, obyczajowoÂści a nawet i technologicznych didaskaliĂłw, typu: Internet, fora spolecznÂściowe, hipnoza… Oba spektakle przeplatajÂą siĂŞ wzajemnie, to znaczy najpierw aktorzy odgrywajÂą uwspó³czeÂśnionÂą intrygĂŞ a potem ubrani w epokowe stroje Âśpiewacy wraz z towarzyszÂącÂą im orkiestrÂą prezentujÂą jÂą z pietyzmem na mod³ê scenicznÂą epoki, w zgodzie oczywiÂście z oryginalnymi zapisami i manierami sztuki wykonawczej. W ten sposĂłb na scenie przewidzianej dla trĂłjki postaci (Bastien, Bastienne, Colas) przebywa non stop siedmiu wykonawcĂłw (trzy pary: Âśpiewak-aktor + stworzona przez reÂżysera metafizyczna postaĂŚ emocji – Colassienne). Aby jeszcze urozmaiciĂŚ widowisko - kaÂżda z postaci ma swojego odpowiednika w animowanych przez aktorĂłw lalkach, ktĂłrych „oÂżywianie” sugestywnie dopeÂłnia i uwypukla dramaturgiĂŞ spektaklu. Dla kazdego widza zatem znajdzie sie cymesik:dla konesera - oryginalny barokowy singspiel, dla wspó³czesnego widza: ciekawa i smacznie podana intryga. CaÂłoœÌ – to skoĂączony majstersztyk: muzyczno-sceniczna bombonierka, piĂŞkne stroje, rekwizyty, doskonali wykonawcy. WspaniaÂła propozycja dla kaÂżdego melomana, a moÂże (a raczej na pewno) nie tylko melomana, bo nawet dla najbardziej zaciekÂłego wroga opery. BĂŞdziecie w Krakowie? Koniecznie wpadnijcie na spektakl do KOK! I na zakoĂączenie taki tam krĂłtki suplement… O dzieÂłku dwunastoletniego Mozarta „Bastien und Bastienne’ wspominaliÂśmy na tym forum przy kilku okazjach. MiĂŞdzy innymi Patryk i Asia dawali go za przykÂład wpÂływu, jaki muzyka Mozarta wywieraÂła na twĂłrczoœÌ Beethovena. W chwili odbioru przedstawienia nie pamiĂŞtaÂłem o tym, dlatego juÂż przy pierwszych tutti orkiestry ze zdumieniem skonstatowaÂłem, Âże Beethoven w Eroice dokonaÂł autentycznego plagiatu. To nie Beethoven byÂł "protoplastÂą" charakterystycznego motywu rozpoczynajÂącego Allegro con brio jego III symfonii. Nuta za nutÂą ta sama melodia wybrzmiewa przecieÂż u odsÂłuchiwanego przeze mnie Mozarta! ktĂłry skomponowaÂł swÂą operĂŞ na dwa lata przed narodzinami Beethovena... Ale czy rzeczywiÂście bonnski maestero przej¹³ motyw od Wolfganga Amade? Zdaniem mojego syna (zresztÂą kierownika muzycznego i dyrygenta spektaklu) niekoniecznie. PonoĂŚ w czasach Mozarta to byÂł topowy motyw chĂŞtnie cytowany przez jemu wspó³czesnych i czyjego tak naprawdĂŞ byÂł autorstwa - nie wiadomo. Poza tym, dzieÂłko dwunastoletniego kompozytora pojawiÂło siĂŞ i praktycznie znikÂło zaraz po swej prapremierze i maÂło prawdopodobne, aby Beethoven mĂłgÂł je kiedykolwiek wysÂłuchaĂŚ. Co oczywiÂście nie oznacza, Âże nie mĂłgÂł potem zapoznaĂŚ siĂŞ z jakimiÂś przerĂłbkami, wariacjami, reminiscencjami itp. Daltego prawdopodobnie nie byÂł Âświadomym i nie kojarzyÂł motywu swej Eroiki z Mozartem. Jego owoczesni sÂłuchacze pewno teÂż... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 25, 2014, 22:23:04 Januszu, szacun i gratulacje dla Twojego Syna za wziĂŞcie na warsztat tej partytury - maÂło popularnej, a jakÂże przecieÂż czarujÂącej. Ciekaw jestem, jakie jeszcze dzieÂła sceniczne Patrona wÂątku ma w swoim repertuarze ;) Co do motywu z intrady, ktĂłry antycypuje temat z Eroiki - podobnie jak Ty nie sÂądzĂŞ, Âże Beethoven siĂŞgn¹³ do wystawionego 4 dekady wczeÂśniej mÂłodzieĂączego dzieÂła Mozarta. IMO to raczej artystyczny "zbieg inwencji" ;)
Ostatnio wsÂłuchujĂŞ siĂŞ w ró¿ne interpretacyjne propozycje Uprowadzenia z Seraju. ZachwyciÂł mnie sir Ch. Mackerras - nagranie pod jego dyrekcjÂą w warstwie orkiestrowej (niekoniecznie wokalnej) jest wprost wyÂśmienite; zresztÂą, ten mistrz batuty uczyniÂł z brzmieniowej perfekcji i d¹¿enia do autentyzmu swĂłj znak rozpoznawczy. https://www.youtube.com/watch?v=DavUs7RLITI Po³¹czenie uczuciowego liryzmu i dowcipu, okraszone fascynujÂącym quasi-tureckim brzmieniem wielkiej orkiestry, czyni to arcydzieÂło jedynym w swoim rodzaju, nawet w spuÂściÂźnie Mozarta. KaÂżdy takt jest tu dopracowany, warstwa dÂźwiĂŞkowa bardzo wiernie oddaje warstwĂŞ literackÂą. PoniÂższy kwartet z finaÂłu II aktu - jakÂże kontrapunktycznie wyrafinowany i dynamicznie posuwajÂący akcjĂŞ na przĂłd - jest dla mnie dramaturgicznym epicentrum opery. https://www.youtube.com/watch?v=fUMtp2Ja8qE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 26, 2014, 18:56:42 Januszu, szacun i gratulacje dla Twojego Syna za wziĂŞcie na warsztat tej partytury - maÂło popularnej, a jakÂże przecieÂż czarujÂącej. Ciekaw jestem, jakie jeszcze dzieÂła sceniczne Patrona wÂątku ma w swoim repertuarze ;) DziĂŞkujĂŞ,Pat.Co do Patrona - MichaÂł wystawiaÂł w KOK takÂże "PowinnoœÌ pierwszego przykazania"... PisaÂłem o tym jakis czas temu: http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?topic=73.msg21546#msg21546 A wracajac do "Bastienki"... wystĂŞpuje w niej postaĂŚ wró¿bity Colasa, ktĂłra miaÂła swego protoplaste w sylwetce znamienitego doktora Franza Mesmera, wynalazcy "magnetycznej hipnozy". ZresztÂą to ponoĂŚ Mesmer miaÂł zamĂłwiĂŚ "Bastiena i Bastienne" w 1768 roku na okolicznoœÌ przedstawienia w ogrodowym teatrzyku przy jego willi. Po latach Mozart sparodiuje tego samego Mesmera pod postaciÂą przebranej za lekarza pokojĂłwki. Pewno wiesz, w jakim dziele? :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Listopad 26, 2014, 21:50:42 [...] trylowy motyw Despiny-magnetyzera [...] Jean-Pierre Ponnelle, Wiener Philharmoniker, Nikolaus Harnoncourthttp://www.youtube.com/watch?v=PdTvFiwo42w Nie tak dawno napomkn¹³em o nim w kontekÂście Cosi fan tutte ;) Nigdy nie miaÂłem okazji zobaczyĂŚ live ani Die Schuldigkeit, ani Bastien und Bastienne - kto wie czy pierwszy raz nie wysÂłucham ich pod batutÂą pana NiÂżyĂąskiego ;) MoÂże kolejnym singspielem, ktĂłry Go zafascynuje bĂŞdzie Uprowadzenie z Seraju? 8) OperĂŞ tÂą upodobali sobie najwiĂŞksi artyÂści - na YT znaleŸÌ moÂżna cenne nagranie Marii Callas, ÂśpiewajÂącÂą pyszne Martern aller Arten czy duet Nicolai Gedda & Arleen AugĂŠr, w ktĂłrym Konstancja i Belmonte z niezwyk³¹ godnoÂściÂą oczekujÂą Âśmierci. Numer ten, z jego natchnionym smyczkowym recytatywem naleÂży wedÂług mnie do najpiĂŞkniejszych operowych partytur. http://www.youtube.com/watch?v=q0hi9AFP4sg Poprzedza go romans Pedrilla z akompaniamentem mandoliny, idealny do wykonywania pod rozgwieÂżdÂżonym niebem (wspomniaÂłaÂś go Kasiu dostrzegajÂąc w nim ciekawÂą aluzjĂŞ do czarnowÂłosej narzeczonej Belmonta ;))... http://www.youtube.com/watch?v=9jy8Nz1Er6k ... i sÂłynne, brawurowe O, wie will ich triumphieren Osmina (jego partiĂŞ w Wiedniu wykonywaÂł sÂłynny bas Ludwig Fischer), w ktĂłrym solista osiÂągn¹Ì musi D2 - jeden z najniÂższych dÂźwiĂŞkĂłw w caÂłym repertuarze wokalnym. http://www.youtube.com/watch?v=hWIBh5vUD34 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Listopad 28, 2014, 19:21:27 Serdecznie pozdrawiamy MichaÂła (i TeresĂŞ) :)!
Poprzedza go romans Pedrilla z akompaniamentem mandoliny, idealny do wykonywania pod rozgwieÂżdÂżonym niebem (wspomniaÂłaÂś go Kasiu dostrzegajÂąc w nim ciekawÂą aluzjĂŞ do czarnowÂłosej narzeczonej Belmonta ;))... A takÂże aluzjĂŞ do urody narzeczonej, a póŸniej Âżony samego Mozarta, Konstancji de domo Weber. Hehe, jeÂśli chodzi o kolor wÂłosĂłw to nie jest tajemnicÂą paĂąstwowÂą fakt, Âże "od zawsze" miaÂłam taki gust jak Dorabella :D http://www.youtube.com/watch?v=yPOcknRIN94 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Listopad 28, 2014, 20:38:43 Po latach Mozart sparodiuje tego samego Mesmera pod postaciÂą przebranej za lekarza pokojĂłwki. Pewno wiesz, w jakim dziele? :) To tylko dla formalnoÂści podam: "Cosi fan tutte" :) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 04, 2014, 00:51:32 Jutro o tej porze, w poznaĂąskiej Katedrze.
(http://zapodaj.net/images/6e51bf7850c8c.jpg) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 12, 2014, 17:26:31 W poÂście powyÂżej umieÂściÂłem pierwszÂą stronĂŞ partytury Requiem ;)
Do jego najlepszych nagraĂą nale¿¹ natchnione interpretacje N. Harnoncourta. Orawski twierdziÂł, Âże artysta otarÂł siĂŞ w niej o sprawy ostateczne. "Jest w niej dramatyzm, zwiÂązany z grozÂą Âśmierci, ale jest teÂż w kilkunastu ogniwach spokĂłj, bo powinniÂśmy odejœÌ spokojnie, nawet w majestacie ÂświĂŞtoÂści, o czym poucza nas Sanctus, chociaÂż wiadomo, Âże Mozarta tam prawie nie ma, ale jego duch jest jak najbardziej obecny. [...] To przede wszystkim osobliwy spokĂłj i modlitwa - juÂż nawet nie za naszych drogich zmarÂłych – lecz przede wszystkim za nas samych. [...] Ostatnie nagranie Mszy ÂżaÂłobnej Mozarta pod batutÂą Harnoncourta uczy nas wielu rzeczy, przede wszystkim osobliwego po³¹czenia buntu wobec Âśmierci i pogodzenia siĂŞ z niÂą. ZrozumiaÂłem to w Wiedniu kilka lat temu, kiedy miaÂłem rzadkÂą dla zwykÂłych ÂśmiertelnikĂłw widzieĂŚ rĂŞkopis Requiem. To juÂż nawet nie o to chodzi, Âże sporzÂądziÂło go kilka osĂłb, co widaĂŚ na pierwszy rzut oka; chodzi o co innego, o to mianowicie, Âże nuty zapisane rĂŞkÂą Mozarta tchnÂą osobliwym spokojem i nie jest to sprawa wymowy samej muzyki, tylko jej zapisu: pewnego, spokojnego, mimo Âśmiertelnej choroby kompozytora. Tego samego doÂświadczyÂłem w Salzburgu, w drugim domu rodziny MozartĂłw, w przeciwatomowym schronie, poÂłoÂżonym w g³êbokim podziemiu tej kamienicy, w ktĂłrym przechowywane sÂą najcenniejsze rĂŞkopisy Mozarta. Tam wszystko pisane byÂło wprost, bez Âżadnych poprawek. WidziaÂłem manuskrypt fortepianowej Fantazji i Sonaty c-moll – ani jednej zmiany. JeÂśli porĂłwnamy to z rĂŞkopisami Beethovena, to ró¿nica jest uderzajÂąca, co – oczywiÂście - nie Âświadczy o jakoÂści kompozycji tych dwĂłch wielkich WiedeĂączykĂłw. JeÂśli mĂłwiĂŞ o ostatnim nagraniu Requiem Nikolausa Harnoncourta, to mam na myÂśli i ten spokĂłj, i ciszĂŞ, i doskonaÂłoœÌ mozartowskich dzieÂł, utrwalonych jego wÂłasnÂą rĂŞkÂą. Jest tam i dramatyzm, i tragizm, i liryzm, i modlitwa, ale jest teÂż coÂś wiĂŞcej – spokĂłj wobec rzeczywistoÂści ostatecznej." https://www.youtube.com/watch?v=h4GBSO4fXIw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 22, 2014, 19:11:28 W ostatnim czasie pojawiÂło siĂŞ kilka ciekawych Mozartowskich pÂłyt - kaÂżda z nich bĂŞdzie idealnym gwiazdkowym prezentem pod choinkĂŞ ;)
Harnoncourt i Concentus Musicus Wien proponujÂą nam wizjonerskie spojrzenie na trzy ostatnie symfonie, ktĂłre zdaniem wybitnego specjalisty od Mozarta ukÂładajÂą siĂŞ w instrumentalne oratorium (The Last Symphonies: Mozart's Instrumental Oratorium, Sony Classical). Nie wszyscy zgodzÂą siĂŞ z konsekwentnie realizowanÂą koncepcjÂą Maestro (znajdziemy tu parĂŞ niespodzianek), niemniej logiczne budowanie narracji czy niezwykle bogate brzmienie orkiestry powinny zachwyciĂŚ nawet najsroÂższego krytyka. Alexandre Tharaud i Les Violons du Roy pod dyrekcjÂą Bernarda Labadie wydali plytĂŞ (Warner Classics) z wspominanym tu wielokrotnie koncertem Es-dur KV 271, maÂło znanym Rondem A-dur KV 386 i uwielbianym przez publicznoœÌ wĂŞgierskim (chorwackim?) koncertem D-dur Haydna Hob. XVIII:11. CaÂłoœÌ suplemementuje najpiĂŞkniejsza aria koncertowa Mozarta, napisana dla Nancy Storace (w jej roli Joyce DiDonato) i samego kompozytora przy fortepianie. Tharaud, dla mnie przede wszystkim wybitny interpretator muzyki baroku, autentycznie zachwyca siĂŞ partyturami, odnajduje w nich subtelnoÂści kontrapunktyczne, wprowadzajÂąc ÂśmiaÂłe kontrasty artykulacyjne, podkreÂślajÂąc zmiany rytmiczne. NajwiĂŞkszÂą niespodziankÂą sÂą kadencje Tharauda. PÂłyta, ktĂłra absolutnie wciÂąga. Po muzykĂŞ fortepianowÂą Mozarta - solowÂą i dwa koncerty - siĂŞgn¹³ nawet Lang Lang we wspó³pracy z N. Harnoncourtem i WiedeĂąskimi Filharmonikami (Sony Classical). Recenzenci twierdzÂą, Âże to wÂłaÂśnie dziĂŞki Harnoncourtowi chiĂąski pianista nauczyÂł siĂŞ graĂŚ Mozarta. Poleca siĂŞ rĂłwnieÂż ostatniego Don Giovanniego z Londynu, z Mariuszem Kwietniem w roli tytuÂłowej (DVD, Opus Arte). Tradycja splata siĂŞ tu z nowoczesnoÂściÂą (elektronikÂą!), dajÂąc w tym spektaklu pierwszeĂąstwo muzyce. Czyli - wszystko na swoim miejscu. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Grudzień 25, 2014, 00:00:57 W ostatnim czasie pojawiÂło siĂŞ kilka ciekawych Mozartowskich pÂłyt ...a ja w ostatnim czasie uzmysÂłowiÂłem sobie, Âże Mozart miaÂł na imiĂŞ BogumiÂł. Niby tak tam drobiazg onomastyczny... Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 30, 2015, 02:02:08 Przypomnijmy sobie SonatĂŞ F-dur na 4 rĂŞce KV 497, ktĂłrÂą Kasia okreÂśliÂła kiedyÂś jako utwĂłr niemal symfoniczny, zwracajÂąc uwagĂŞ na podobieĂąstwo powolnego wstĂŞpu pierwszej czĂŞÂści z analogicznÂą strukturÂą w 103. Symfonii Haydna. Allegro con spirito jest jednym z najdoskonalszych przykÂładĂłw pracy kontrapunktycznej jako Âśrodka wyrazowego w muzyce klawiszowej XVIII wieku.
https://www.youtube.com/watch?v=_NveOOtAZcs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 07, 2015, 20:04:30 Tharaud i diDonato w Ch'io mi scordi di te KV 505. MĂłwi siĂŞ, Âże ÂśpiewajÂąc ariĂŞ ró¿anÂą w IV akcie Wesela Figara N. Storace - pierwsza Zuzanna - zwracaÂła siĂŞ bezpoÂśrednio do dyrygujÂącego premierowym spektaklem Mozarta - na scenie przebywa wĂłwczas jedynie Figaro, ktĂłrego Zuzanna prawdopodobnie wcale nie zauwaÂża. PoniÂższa scena koncertowa jest chyba najpiĂŞkniejszym dowodem ich przyjaÂźni, a moÂże nawet... romansu.
Nie wiem, czy czyjaÂś dusza "odchodziÂła" kiedyÂś tak sugestywnie i sÂłodko jak dusza tej wzburzonej damy 8) Hope you know what I mean. l'alma mia mancando va... https://www.youtube.com/watch?v=fHSp28HmDzk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 13, 2015, 18:00:16 Podobnie jak w przypadku symfonii, istniejÂą rĂłwnieÂż wÂątpliwoÂści co do liczby skomponowanych przez Mozarta koncertĂłw skrzypcowych. Do utworĂłw budzÂących kontrowersje nale¿¹ m.in. koncert Es-dur KV 268 (365b/Anh.C.14.04), koncert D-dur KV Anh. 294a, zwany AdĂŠlaïde czy koncert D-dur KV 271a. SpoÂśrĂłd tych dzieÂł to wÂłaÂśnie ten ostatni w³¹czany jest najczĂŞÂściej do zbioru Mozartowskich koncertĂłw skrzypcowych.
W Âświetle znanych nam piĂŞciu koncertĂłw (KV 207, 211, 216, 218, 219), ktĂłrych autorem niewÂątpliwie jest Wolfgang Amadeusz, jak ocenilibyÂście autentycznoœÌ tej partytury? Istnieje kilka hipotez, wyjaÂśniajÂących zagadkĂŞ koncertu KV 271a, najpierw jednak - oddajmy gÂłos muzyce ;) https://www.youtube.com/watch?v=4OWyj6JeaK8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Luty 18, 2015, 09:47:36 Podobnie jak w przypadku symfonii, istniejÂą rĂłwnieÂż wÂątpliwoÂści co do liczby skomponowanych przez Mozarta koncertĂłw skrzypcowych. Do utworĂłw budzÂących kontrowersje nale¿¹ m.in. koncert Es-dur KV 268 (365b/Anh.C.14.04), koncert D-dur KV Anh. 294a, zwany AdĂŠlaïde czy koncert D-dur KV 271a. SpoÂśrĂłd tych dzieÂł to wÂłaÂśnie ten ostatni w³¹czany jest najczĂŞÂściej do zbioru Mozartowskich koncertĂłw skrzypcowych. W Âświetle znanych nam piĂŞciu koncertĂłw (KV 207, 211, 216, 218, 219), ktĂłrych autorem niewÂątpliwie jest Wolfgang Amadeusz, jak ocenilibyÂście autentycznoœÌ tej partytury? Istnieje kilka hipotez, wyjaÂśniajÂących zagadkĂŞ koncertu KV 271a, najpierw jednak - oddajmy gÂłos muzyce ;) https://www.youtube.com/watch?v=4OWyj6JeaK8 I znowu Pat zrobil fajny Path. Moim zdaniem, koncert nr 7 jest kompozycja Mozarta. Jednak jest kilka momentow, ktore wskazywalby na to, ze np.uszkodzona partyture uzupelnil ktos inny. Ciekawa rzecza jest, ze uklad partytury (271a) z glosem solowym na samym dole jest niespotykany u Mozarta (zawsze partia solo jest na samej gorze). Co sie stalo?? Dlaczego? Czy partytura jest orginalnie przepisana przez mistrza?? Konc nr 7 jest rowniez bardziej wirtuozowski i bardziej "romantyczny" (szerszy rejestr) niz koncerty z "wielkiej piatki" Mozart jest geniuszem ukladania motywow. Wlasciwy balans i ilosc powtorzen w progresji jest idealna. Wszystko w ramach zlotych proporcji. Zauwazylem, ze nie zawsze motywy pasuja do siebie w tym koncercie (7) Czasami, jakby za dlugo, czasami jakby za krotko. Zlote proporcje i zloty umiar mozartowski, jest troche zachwiany. Byc moze Mozart, piszac ten koncert byl na haju lub odlocie. (Na odlocie, bez haju, to chyba zawsze byl) Inne uwagi: Sporo, za duzo jak na Mozarta dwudzwiekow. 3cz, momentami (21:31), (21:53) przypomina mi tematy Lebruna (znakomitego klasycznego kompozytora). 22:06 brzmi troche tanio, jak na Mozarta. Wykonanie, ktore nam zaserwowales Mozarcie, czyli p. Tennenbaum jest udane. Skrzypaczka gra piekna artykulacja i dzwiekiem, ale niestety artystka zbyt czesto intonuje za wysoko. Polecam Szeringa, ktory moim zdaniem, obok D. Ojstracha, Grumiaux jest moim ulubionym wyk. muzyki Mozarta. https://www.youtube.com/watch?v=H7mXmWK-Nlg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 18, 2015, 18:04:15 LiczyÂłem na TwojÂą opiniĂŞ! ;) Generalnie, bliska mi jest Twoja interpretacja tego dzieÂła. Podobnie jak Ty, Bartku sadzĂŞ, Âże w duÂżej mierze koncert D-dur jest dzieÂłem Mozarta. Jednak znakĂłw zapytania jest wiele...
Niemal pewne jest jednak i to, Âże autograf w caÂłoÂści nie wyszedÂł spod piĂłra Wolfganga. W niektĂłrych fragmentach brakuje mi typowej dla niego logiki i naturalnoÂści frazy (wspomniane przez Ciebie "zÂłote proporcje"). NiektĂłre zwroty, na ktĂłre rĂłwnieÂż zwracasz uwagĂŞ, brzmiÂą w kontekÂście Mozarta nieco obco. Wirtuozowskie pasaÂże, zwÂłaszcza w finale - wsÂłuchajmy siĂŞ w kodĂŞ ronda - prawdopodobnie zostaÂły dopisane w XIX wieku, by dodaĂŚ utworu blasku i efektownoÂści. Co do tej czĂŞÂści zresztÂą istnieje hipoteza (jedna z tysiÂąca), Âże z racji jej podobieĂąstwa do czeskiej kolĂŞdy zostaÂła skomponowana - byĂŚ moÂże wraz z dwoma poprzednimi ogniwami - przez twĂłrcĂŞ czeskiego pochodzenia. Nie sÂądzĂŞ teÂż, by pizzicato smyczkĂłw w Andante pochodziÂło od Mozarta. WiĂŞkszoœÌ tematĂłw to jednak efekty jego inwencji - ciekawe zatem, dlaczego Mozart nie ukoĂączyÂł swego dzieÂła bÂądÂź czy istnieje wersja w stu procentach "mozartowska", nieskaÂżona przyszÂłymi modyfikacjami. Jeszcze wiĂŞksze wÂątpliwoÂści budzÂą takie koncerty jak KV 268 czy doœÌ znany (nie wiem do koĂąca, dlaczego) koncert Adelaide - wg YT jeden z ulubionych utworĂłw skrzypcowych 6- i 7-letnich wirtuozĂłw 8) Kolejna ciekawostka - koncert klarnetowy, ktĂłry kryje siĂŞ pod tym samym numerem w Katalogu Koechla (oczywiÂście zostaÂł tam umieszczony póŸniej, nie przez jego autora), co koncert Adelaide (KV 294): https://www.youtube.com/watch?v=odNaPFSA8oQ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 18, 2015, 19:34:58 Nie potrafiĂŞ zrobiĂŚ tak dog³êbnej analizy jak Bartek - mogĂŞ tylko napisaĂŚ, Âże partytura przekonuje mnie jedynie fragmentarycznie (a Andante wcale ;)). Wspomniana przez Patricka czeska kolĂŞda (patrzÂąc po treÂści - pastoraÂłka) to (zerknĂŞÂłam na WikipediĂŞ ;)) PĂšjdem spolu do BetlĂŠma:
http://www.youtube.com/watch?v=eUKb5qoQ_7Q Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 19, 2015, 01:45:11 DziĂŞki, Kasiu ;) Moim zdaniem, podobieĂąstwo miĂŞdzy obiema melodiami jest totalnie przypadkowe ;)
Jak wiadomo (!), najpiĂŞkniejszym koncertem skrzypcowym Mozarta jest jego salzburski ;) "koncert podwĂłjny" - symfonia koncertujÂąca KV 364. ZachwycajÂące w tym utworze jest to, Âże moÂżna go nazwaĂŚ koncertem na skrzypce i altĂłwkĂŞ, gdzie spĂłjnik i wystĂŞpuje w znaczeniu absolutnej koniunkcji logicznej (^) ;) MiÂłoÂśnicy Szerynga nie mogÂą przegapiĂŚ poniÂższego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=XVLw3Nkzt6Y Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 19, 2015, 21:10:47 Jak wiadomo (!), najpiĂŞkniejszym koncertem skrzypcowym Mozarta jest jego salzburski ;) "koncert podwĂłjny" - symfonia koncertujÂąca KV 364. So und nicht anders! ;D Ostatnio porwaÂł mnie na nowo KV 219 z przebogatym Rondeau: Tempo di minuetto momentami alla turca (jakoÂś tak od zawsze lubiÂłam col legno battuto ;); jak wiemy, moÂżna je znaleŸÌ takÂże np. w finale-mazurze koncertu f-moll Chopina). Anne-Sophie Mutter & Camerata Salzburg: http://www.youtube.com/watch?v=ETXPKHPPov8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 07, 2015, 20:19:24 Ostatnio porwaÂł mnie na nowo KV 219 [...] PozostaĂąmy zatem w krĂŞgu muzyki z udziaÂłem skrzypiec. Z opus drugiego sonat na fortepian i skrzypce wspomnieliÂśmy juÂż kiedyÂś sonatĂŞ F-dur KV 377. Rozpoczyna siĂŞ optymistycznie i oÂżywczo - nie zaszkodzi jej przypomnienie; duet Sigiswald Kuijken & Luc Devos. https://www.youtube.com/watch?v=vzf5-WZyL1c Ostatnio na nowo zachwyciÂła mnie sonata G-dur KV 379 w legendarnej interpretacji Kagaan & Richter. W liÂście do ojca kompozytor pisze, Âże podczas prawykonania w kwietniu 1781 r. partiĂŞ fortepianu odegraÂł z gÂłowy, partiĂŞ skrzypiec zaÂś - przeznaczonÂą dla Antonia Brunettiego, salzburskiego kapelmistrza - napisaÂł w ciÂągu godziny, noc przed wystĂŞpem! MogÂłoby to wyjaÂśniaĂŚ liczne fragmenty partytury przeznaczne na fortepian solo, nieraz, zwÂłaszcza w wariacyjnym finale, o charakterze wirtuozowskiej improwizacji. Marzycielska, arpeggiowa introdukcja (Adagio) wprowadza nas w burzliwe i peÂłne pasji, jakby z krĂŞgu Sturm und Drang, dramatyczne dialogowanie dwĂłch instrumentĂłw w g-moll. FinaÂłowy cykl wariacyjny - w ramach silnego kontrastu - przenosi nas do rokokowej komnaty. I tu jednak nie brakuje niespodzianek - mamy tu choĂŚby wariacjĂŞ z pizzicatowym akompaniamentem skrzypiec, bĂŞdÂącÂą, jak siĂŞ wydaje, MozartowskÂą reminescencjÂą kosmicznego Largo z koncertu klawiszowego f-moll Bacha... https://www.youtube.com/watch?v=8GWJVYoCAdk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 05, 2015, 21:07:13 W DwĂłjce dziÂś - wielka triada symfonii Mozarta w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Radia Bawarskiego pod batutÂą jednego z moich ulubionych dyrygentĂłw mÂłodego pokolenia, Daniela Hardinga. FrapujÂąca, autorska interpretacja, po ktĂłrÂą warto siĂŞgn¹Ì.
Tu: razem w Paulem Lewisem na Promsach, w koncercie C-dur KV 503: https://www.youtube.com/watch?v=D502UssN5mw Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 06, 2015, 09:57:59 W DwĂłjce dziÂś - wielka triada symfonii Mozarta w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Radia Bawarskiego pod batutÂą jednego z moich ulubionych dyrygentĂłw mÂłodego pokolenia, Daniela Hardinga. FrapujÂąca, autorska interpretacja, po ktĂłrÂą warto siĂŞgn¹Ì. Tu: razem w Paulem Lewisem na Promsach, w koncercie C-dur KV 503: https://www.youtube.com/watch?v=D502UssN5mw Pat, Masz racje. Bardzo ciekawe brzmienie orkiestry. Swietny, wrazliwy dyrygent (nareszcie). Troche gorzej z Mozartem u pianisty. Ogolnie jest on wysmienitym wirtuozem. Tym razem jego Mozart troche kulal. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 09, 2015, 17:00:51 Pat, Masz racje. Bardzo ciekawe brzmienie orkiestry. Swietny, wrazliwy dyrygent (nareszcie). Troche gorzej z Mozartem u pianisty. Ogolnie jest on wysmienitym wirtuozem. Tym razem jego Mozart troche kulal. Paul Lewis... Masz moÂże na myÂśli m.in. jego nagrania koncertĂłw Beethovena? PamiĂŞtam, Âże na promsach w 2010 r. wykonaÂł komplet i byÂło to jedno z najciekawszych wydarzeĂą festiwalu. MyÂślĂŞ, Âże kolejnÂą godnÂą uwagi mÂłodÂą artystkÂą jest 28-letnia skrzypaczka Vilde Frang. Znam jej najnowszÂą pÂłytĂŞ z dwoma koncertami skrzypcowymi (pierwszym i piÂątym) oraz symfoniÂą koncertujÂącÂą Es-dur. Na YT znalazÂłem nagranie tej ostatniej zarejestrowane live w Concertgebouw: https://www.youtube.com/watch?v=v0xypy7JCF4 https://www.youtube.com/watch?v=zTICZLpAU6M Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 10, 2015, 12:46:43 PrzepiĂŞkne brzmienie i wielki Âładunek uczucia:) Przy tym wybitnie tutaj prerafaelicka z wyglÂądu, jakby zeszÂła na salĂŞ prosto z obrazĂłw Waterhouse'a:))
http://www.johnwilliamwaterhouse.com/pictures/gather-ye-rosebuds-1908/ Bardzo entuzjastycznie wypowiadali siĂŞ o niej recenzenci po wydaniu jej pierwszej pÂłyty: "NajwiĂŞksze objawienie wiolinistyki ostatnich lat - Vilde Frang! MÂłoda norweska skrzypaczka, porĂłwnywana do Anne-Sophie Mutter, jest muzycznym objawieniem. Jej gra, peÂłna nieokieÂłznanego temperamentu i ÂżywotnoÂści, a przy tym lirycznej g³êbi, szokujÂącej w tak mÂłodym wieku, powala sÂłuchacza od pierwszych dÂźwiĂŞkĂłw, ktĂłre Frang wydobywa z instrumentu z pewnoÂściÂą i namiĂŞtnoÂściÂą. Jej artystyczna ÂświadomoœÌ oraz fantastyczna wprost biegÂłoœÌ techniczna pozwalajÂą zaliczaĂŚ jÂą do najwiĂŞkszych wirtuozĂłw skrzypiec". Kolejna perÂła Pó³nocy:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 14, 2015, 21:29:52 [...] Jej gra, peÂłna nieokieÂłznanego temperamentu i ÂżywotnoÂści, a przy tym lirycznej g³êbi, szokujÂącej w tak mÂłodym wieku, powala sÂłuchacza od pierwszych dÂźwiĂŞkĂłw, ktĂłre Frang wydobywa z instrumentu z pewnoÂściÂą i namiĂŞtnoÂściÂą. [...] O tak, jej pÂłytĂŞ z koncertami i symfoniÂą koncertujÂącÂą Mozarta zdecydowanie naleÂży zarekomendowaĂŚ ;) Okazuje siĂŞ, Âże na wÂątku nie prezentowaliÂśmy jednego z najpiĂŞkniejszych utworĂłw wokalnych Wolfganga. O recytatywie i arii Bella mia fiamma… Resta, oh cara! KV 528 wspomniaÂła raz Asia, piszÂąc o niej jako rezultacie pobytu Mozarta w Pradze w 1787 r. z okazji premiery Don Giovanniego i jego znajomoÂści z JosephÂą i Franciszkiem Duszek. Kto wie, jakie relacje, oprĂłcz tych artystycznych rzecz jasna, ³¹czyÂły kompozytora i ÂśpiewaczkĂŞ, ktĂłra odnosiÂła wielkie sukcesy na scenach operowych Europy. ByÂła podziwiana za wokalnÂą ekspresjĂŞ i nienagannÂą koloraturĂŞ, szczegĂłlnie portamento. BĂŞdÂąc w Pradze Mozart zawsze zatrzymywaÂł siĂŞ u przyjació³ w Willi Bertramka - istnieje anegdota, Âże Josepha zamknĂŞÂła go w jednym z tamtejszych pokojĂłw i obiecaÂła, Âże wypuÂści dopiero wtedy, gdy pokaÂże partyturĂŞ arii, ktĂłrÂą z niÂą wykona. Mozart na to przystaÂł - Josepha miaÂła jednak zaÂśpiewaĂŚ ariĂŞ a vista od razu po otrzymaniu nut. Mozart nie szczĂŞdziÂł trudnoÂści - chromatyczne pasaÂże przypadajÂące na sÂłowa Quest’ affano, questo passo è terribile per me nale¿¹ do najbardziej wymagajÂących, a zarazem niezwykÂłych w XVIII-wiecznej literaturze. Recytatyw, z jego uporczywie powtarzajÂącym siĂŞ motywem, pÂłynnie przechodzi w ariĂŞ, ktĂłra staje siĂŞ jeszcze bardziej burzliwa w finaÂłowym stretto. WsÂłuchajmy siĂŞ w genialny akompaniament orkiestry (pozbawionej efektownych trÂąbek czy kot³ów), ktĂłry od pierwszego do ostatniego taktu trzyma w dramatycznym napiĂŞciu. Mozart pog³êbia Âładunek emocjonalny wynikajÂący z samego tekstu - to muzyka jedynie wspomagana librettem (wydaje siĂŞ, doœÌ standardowym), KREUJÂĄCA ekspresjĂŞ. SÂłowo staje siĂŞ zaledwie punktem wyjÂścia, inspiruje do siĂŞgniĂŞcia w przestrzeĂą zdecydowanie dalszÂą. Tym samym casusem sÂą zresztÂą wszystkie dojrzaÂłe opery Mozarta, w ktĂłrych muzyka nie tylko zrosÂła siĂŞ z tekstem, ale wyraÂża rĂłwnieÂż to, co miĂŞdzy wersami - i co pozostaje uniwersalne dla kaÂżdej epoki. O czym opowiada Ăłw fragment z Cerere placata D. M. Sarcone? Bohater kroczy do Hadesu na ÂśmierĂŚ i Âżegna siĂŞ z ukochanÂą ProzerpinÂą. Wyczuwacie nastrĂłj Don Giovanniego, ktĂłry pochÂłaniaÂł w tamtym czasie umysÂł Mozarta? Bartoli i Harnoncourt (pozycja nieszczegĂłlnie polecana Bartusowcom ;)) https://www.youtube.com/watch?v=wF3e6HFp59A Price https://www.youtube.com/watch?v=c08UfDEznBI Kurzak https://www.youtube.com/watch?v=xLFRPcrdUP8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 15, 2015, 01:45:08 Tak potĂŞÂżna siÂła ekspresji. I naprawdĂŞ niezwykÂły kunszt - tym bardziej, gdyby Wolfi faktycznie stworzyÂł coÂś takiego od rĂŞki, zamkniĂŞty na kilka godzin w pokoju:) Masz racjĂŞ, sÂłowa jakich zapewne pisano wĂłwczas wiele, same w sobie nie stanowiÂą jeszcze arcydzieÂła. Naturalnie, to muzyka sprawia, Âże docierajÂą do nas z takÂą si³¹, tworzÂą z niÂą jednÂą przejmujÂącÂą caÂłoœÌ. Na pewno tylko najwiĂŞksze Âśpiewaczki potrafiÂą unieœÌ ciĂŞÂżar i techniczny i emocjonalny zawarty w takim utworze. Zaszczyt wykonywania Arii Mozarta jest przeznaczony dla wybranych:)
Przy okazji warto wspomnieĂŚ, Âże niezapomniana Olga Pasiecznik wydaÂła przecieÂż pÂłytĂŞ o tym wÂłaÂśnie tytule (nie pamiĂŞtam, czy o niej wspominaliÂśmy) z ariami Mozarta. w ktĂłrych wedÂług jej s³ów „w centrum uwagi jest wewnĂŞtrzny Âświat Bohatera, ktĂłry kocha, cierpi, marzy, rozpacza, uwodzi, wÂątpi, nienawidzi, umiera i... Âżyje. Obcowanie z tÂą muzykÂą jest niczym podró¿ na cudownÂą wyspĂŞ statkiem <Orkiestra> prowadzonym przez najpiĂŞkniejszy z instrumentĂłw – Ludzki GÂłos.” Tutaj Âśpiewa Dove sono z tÂą samÂą WrocÂławskÂą OrkiestrÂą BarokowÂą. CzyÂż nie piĂŞkny z niej sÂłowik? :) https://www.youtube.com/watch?v=MC8jy48Pfas Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 15, 2015, 22:20:19 Przy okazji warto wspomnieĂŚ, Âże niezapomniana Olga Pasiecznik wydaÂła przecieÂż pÂłytĂŞ o tym wÂłaÂśnie tytule (nie pamiĂŞtam, czy o niej wspominaliÂśmy) z ariami Mozarta. O tak, Olga Pasiecznik to znakomita mozarcistka, ktĂłra, jak widaĂŚ, rĂłwnieÂż dostrzegÂła piĂŞkno tej arii ;) ÂŻaÂłujĂŞ, Âże bardzo maÂło znane sÂą inne wokalne perÂły, skomponowane w 1783 r. - KV 431 i KV 432. Ta pierwsza to wielka scena z recytatywem, ktĂłry poprzedza 2-czĂŞÂściowÂą ariĂŞ. Nie tylko zachwycajÂąca, peÂłna subtelnych dopowiedzeĂą partia orkiestry jest wyznacznikiem dojrzaÂłego stylu operowego Wolfganga - uwagĂŞ zwraca rozbudowana dramaturgia recytatywu, ktĂłry pod piĂłrem Mozarta ewoluuje z koncertowej, neutralnej introdukcji do peÂłnej ekspresji syntezy sÂłowa i dÂźwiĂŞku (vide: Don Giovanni). Jeszcze wiĂŞkszy niepokĂłj - wyraÂżony w ruchliwych, burzliwych figuracjach smyczkĂłw - sÂłychaĂŚ w kolejnym recytatywie i arii w f-moll, ktĂłrej dramatyzm moÂżna w umiejscowiĂŚ gdzieÂś pomiĂŞdzy Idomeneo a Don Giovannim. Adresatem dedykacji byÂł Ludwik Fischer, pierwszy odtwĂłrca roli Osmina w Uprowadzeniu z Seraju. Mozart wzi¹³ na warsztat Temistoklesa, jednÂą ze sztuk najsÂłynniejszego librecisty XVIII wieku, Metastazja. KV 432 stanowi prawdopodobnie wstawkĂŞ do opery Johanna Christiana Bacha. Misero! O sogno... Aura, che in torno spiri KV 431 https://www.youtube.com/watch?v=YMpxYrDgj04 Così dunque tradisci... Aspri rimorsi atroci KV 432 https://www.youtube.com/watch?v=oD8ztPvlSFg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 16, 2015, 10:49:52 Szkoda byÂłoby pomin¹Ì dwie bardzo ciekawe - i kontrastujÂące ze sobÂą - arie skomponowane rĂłwnieÂż w 1783 r. Obie pomyÂślane byÂły jako wstawki do opery Il curioso indiscreto Anfossiego i dedykowane... Aloysii Weber. StÂąd trudnoÂści jakie siĂŞ w nich piĂŞtrzÂą - skoki interwaÂłowe, karkoÂłomne pasaÂże, z koniecznoÂściÂą osiÂągniĂŞcia gĂłrnego D i E (!) w KV 418 - sÂą nie do pokonania dla wielu wspó³czesnych sopranistek.
Vorrei spiegarvi, oh Dio! KV 418 roztacza niezwykÂły, nokturnowy klimat dziĂŞki smyczkom con sordino, pizzicatowemu akompaniamentowi i dialogujÂącemu z gÂłosem obojowi. Bardziej "standardowa" No che non sei capace KV 419 jest klasycznÂą brawurowÂą ariÂą napisanÂą dla heroiny o nieskazitelnym wokalu, przywodzÂącej na myÂśl KonstancjĂŞ ÂśpiewajÂącÂą Matern aller Arten. Edita Gruberova https://www.youtube.com/watch?v=TNn7f4tMaOU Natalie Dessay - co sÂądzicie o tej Pani? Ona potrafi zaÂśpiewaĂŚ WSZYSTKO ;) https://www.youtube.com/watch?v=8ru1SevN-Hw ScenÂą bardzo burzliwÂą - choĂŚ zupeÂłnie innego rodzaju - jest rondo Per pieta, non ricercate KV 420 przeznaczone dla tenora Valentina Adambergera. GwaÂłtowne kontrasty dynamiczne i artykulacyjne, zwÂłaszcza w drugiej czĂŞÂści - od Âśpiewnego legato klarnetu do smyczkowego tremolo - rozpiĂŞte sÂą tu na przestrzeni zaledwie kilku - kilkunastu taktĂłw. "Gdyby ta aria znajdowaÂła siĂŞ w Weselu Figara lub w Don Juanie, cieszyÂłaby siĂŞ ÂświatowÂą sÂławÂą", twierdzi Einstein. Z ca³¹ pewnoÂściÂą arcydzieÂło. https://www.youtube.com/watch?v=0_ffeuVu8FA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 19, 2015, 02:20:18 Wszystkie wspaniaÂłe, kaÂżda w swoim rodzaju. Urzeka mnie zwÂłaszcza wÂłaÂśnie "nokturnowa" 418:)
PoniewaÂż zaczĂŞliÂśmy przywoÂływaĂŚ te przepiĂŞkne mozartowskie arie zaczynajÂąc od KV 528, to chociaÂż najwyraÂźniej Pat zabraÂł siĂŞ za nie po kolei, pozwolĂŞ sobie zrobiĂŚ z cyferkami niewielkie "going backwards";) i dziĂŞki temu przypomnieĂŚ z kolei fantastyczne KV 582:) Kiri Te Kanawa i Chi sa, chi sa qual sia (1789) https://www.youtube.com/watch?v=eGkR6aounIE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 23, 2015, 16:55:37 Te Kanawa zawsze w formie ;) KV 582 jest kolejnym przykÂładem, Âże partia orkiestry nie tylko w bezpoÂśredni sposĂłb dopeÂłnia sytuacjĂŞ lirycznÂą, ale jest autonomiczna i wykracza poza literĂŞ tekstu.
Warto posÂłuchaĂŚ dwĂłch arii skomponowanych przez 25-letniego Wolfganga w Monachium, ktĂłre odwiedziÂł wĂłwczas z okazji premiery swojego Idomeneusza. KarkoÂłomne Ma che vi fece, o stelle - Sperai vicino il lido KV 368, napisane dla pierwszej odtwĂłrczyni partii Elektry w Idomeneo, to jedno z najwiĂŞkszych wyzwaĂą dla Âśpiewaczki liryczno-koloraturowej. Wspomniany Einstein zachwyca siĂŞ tym, w jak sugestywny sposĂłb Mozart oddaje ekspresjĂŞ libretta: dusza dyktuje formĂŞ. Kiedy tekst mĂłwi: "ChcÂąc omin¹Ì zdradliwÂą rafĂŞ, uderzam o innÂą, o wiele gorszÂą niÂż pierwsza", Mozart rzeczywiÂście ciska modulacjÂą jakby od rafy do rafy: w ciÂągu 13 taktĂłw przerzuca nas z Es-dur do A-dur. Simone Kermes, live https://www.youtube.com/watch?v=KunlqUlzWjs Misera, dove son!... Ah! non son io che parlo KV 369 powstaÂło z myÂślÂą o faworycie Karla Teodora. Daleko mu do brawurowych dzieÂł dedykowanych choĂŚby Aloysii Weber czy Elisabeth Wendling; to subtelnoœÌ i dramatyczna namiĂŞtnoœÌ sÂą najwiĂŞkszymi atutami tej partytury. https://www.youtube.com/watch?v=7QV8SAOl5NE PozostajÂąc w klimacie Monachium ;) - jutro na mezzo telewizyjna premiera Idomeneo z Theater An der Wien, z koĂąca 2013 r. http://kurier.at/kultur/buehne/idomeneo-wenn-der-krieg-uns-alle-angeht/35.633.004 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 23, 2015, 22:26:39 PozostajÂąc w klimacie Monachium ;) - jutro na mezzo telewizyjna premiera Idomeneo z Theater An der Wien, z koĂąca 2013 r. Nowa aranÂżacja zawsze jest warta uwagi. ZdjĂŞcia zapowiadajÂą znĂłw mocno ekscentrycznÂą i wymyÂślnÂą wersjĂŞ choreografii :) Ja mam szczegĂłlny sentyment do klasycznej wersji wg Ponnelle'a z Metropolitan, z Pavarottim, von Stade i Levinem.http://kurier.at/kultur/buehne/idomeneo-wenn-der-krieg-uns-alle-angeht/35.633.004 KV 368 - Mozart naprawdĂŞ poszedÂł na caÂłoœÌ! "Ciska modulacjÂą", to bardzo dobre okreÂślenie :D Ale Kermes daje radĂŞ, jest wspaniaÂła!:)) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 29, 2015, 23:21:56 Skoro worek z ariami zostaÂł juÂż otwarty, proponujĂŞ dwie kolejne, tym razem skomponowane w Mannheimie w 1778 r.
Recytatyw i aria Basta, vincesti... Ah, non lasciarmi KV 295a (486a) to moim zdaniem jeden z najpiĂŞkniejszych mannheimskich utworĂłw Mozarta. WyjÂątkowy charakter podkreÂśla nie tylko tonacja (Es-dur), ale rĂłwnieÂż oznaczenie tempa arii: andantino esspresivo, zamiast zwyczajowego andantino grazioso czy sostenuto. Kogo uhonorowaÂł Mozart skomponowaniem sceny o tak lirycznej prostocie? DorotĂŞ Wendling, szwagierkĂŞ wspomnianej ElÂżbiety - jednÂą z najwybitniejszych Âśpiewaczek niemieckich tamtych czasĂłw i faworytĂŞ elektora. https://www.youtube.com/watch?v=BmzI5mUpIRg O arii Se al labbro mio non credi KV 295 pisze Wolfgang w liÂście do ojca z 28 lutego 1778 r. [...] Gestern war ich beym Raff, und bracht ihm eine Aria die ich diese Täge fĂźr ihn geschrieben habe. Die WĂśrter sind: "se al labro mio non credi, bella nemica mia etce": ich glaub nicht das der Text vom Metastasio ist. Die Aria hat ihm Ăźberaus gefallen. mit so einem Mann mus man ganz besonders umgehen. Ich habe mit fleis diesen text gewählet, weil ich gewust habe, daĂ er schon eine Aria auf diese WĂśrter hat; mithin wird er sie leichter und lieber singen. Ich habe ihm gesagt, er soll mir aufrichtig sagen, wenn sie ihm nicht taugt, oder nicht gefällt; ich will ihm die Aria ändern wie er will, oder auch eine andere machen. BehĂźte Gott, hat er gesagt, die Aria muĂ bleiben, denn sie ist sehr schĂśn, nur ein wenig bitte ich sie, kĂźrzen sie sie mirs ab, denn [170] ich bin izt nimmer so im Stande zu souteniren. Von Herzen gern, so viell sie wollen, habe ich geantwortet; ich habe sie mit Fleis etwas länger gemacht, denn wegschneiden kann man allzeit, aber dazusezen nicht so leicht. Nachdemm er den andern Teil gesungen hat, so that er seine BrĂźlle herab, sah mich gross an, und sagte – – schĂśn, schĂśn! das ist eine schĂśne seconda parte; und sange es 3 mahl. Als ich weggieng, so bedanckte er sich sehr hĂśflich bey mir; und ich versicherte ihn im gegentheil, daĂ ich ihm die aria so arangiren werde, daĂ er sie gewis gerne singen wird; denn ich liebe daĂ die Aria einem sänger so accurat angemessen sey, wie ein gutgemächts Kleid. [...] "[...] Wczoraj byÂłem u Raaffa i przyniosÂłem mu ariĂŞ, ktĂłrÂą w tych dniach dla niego napisaÂłem. SÂłowa sÂą: se al labro mio non credi, bella nemica mia, etc.; nie sÂądzĂŞ, Âżeby to byÂł tekst Metastazja. Aria ogromnie mu siĂŞ spodobaÂła. Z takim czÂłowiekiem trzeba postĂŞpowaĂŚ w szczegĂłlny sposĂłb. UmyÂślnie wybraÂłem ten tekst, bo wiedziaÂłem, Âże on juÂż ma w repertuarze ariĂŞ do tych s³ów, wiĂŞc Âłatwiej mu bĂŞdzie ÂśpiewaĂŚ mojÂą ariĂŞ i chĂŞtniej to zrobi. ProsiÂłem go, Âżeby mi szczerze powiedziaÂł, jeÂśli mu siĂŞ nie nadaje albo nie podoba; zmieniĂŞ ariĂŞ, jak zechce, albo teÂż zrobiĂŞ innÂą. Niech BĂłg broni, powiedziaÂł, aria musi zostaĂŚ, bo jest bardzo piĂŞkna, tylko proszĂŞ troszkĂŞ jÂą skrĂłciĂŚ, bo juÂż nie jestem w takiej formie, by temu podoÂłaĂŚ. Z najwiĂŞkszÂą chĂŞciÂą, ile pan tylko zechce, odpowiedziaÂłem; umyÂślnie zrobiÂłem jÂą trochĂŞ dÂłuÂższÂą, bo odci¹Ì coÂś moÂżna zawsze, ale dodaĂŚ nie tak Âłatwo. Kiedy potem przeÂśpiewaÂł drugÂą czêœÌ, zdj¹³ okulary, spojrzaÂł na mnie ze zdumieniem i powiedziaÂł - piĂŞkne, piĂŞkne! To piĂŞkna seconda parte: i przeÂśpiewaÂł jÂą trzy razy. Kiedy odchodziÂłem, dziĂŞkowaÂł mi bardzo uprzejmie; ja ze swej strony zapewniÂłem go, Âże tak mu tĂŞ ariĂŞ zaaranÂżujĂŞ, Âże z pewnoÂściÂą chĂŞtnie jÂą bĂŞdzie ÂśpiewaÂł; bo lubiĂŞ, Âżeby aria byÂła tak dokÂładnie dopasowana do Âśpiewaka jak dobrze uszyte ubranie [...]" (tÂłum. Adam Rieger) Mozart pisze DLA konkretnych artystĂłw, ÂściÂśle uwzglĂŞdniajÂąc ich moÂżliwoÂści wokalne; powiedzielibyÂśmy wrĂŞcz: komponuje na konkretne zamĂłwienie. Czy to jednak przeszkadza mu w tworzeniu arcydzieÂł? https://www.youtube.com/watch?v=TuziG6MKGBU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 30, 2015, 23:04:13 PowiedziaÂłabym, Âże to nawet wrĂŞcz mu pomaga - znajÂąc mocne (i sÂłabsze) strony danych wykonawcĂłw, a z kolei dysponujÂąc niewyczerpanÂą inwencjÂą w budowaniu dowolnych muzycznych konstrukcji, moÂże wykroiĂŚ dzieÂło, ktĂłrego wymowy nie osÂłabi niedoskonaÂłoœÌ wykonania, a rozjaÂśniÂą je tym wiĂŞkszym blaskiem wszystkie jego atuty. To przepiĂŞkne perÂły, a idealny wykonawca wydobywa i podkreÂśla ich piĂŞkno, jak wÂłaÂściwie wybrana oprawa.
PozwolĂŞ sobie uczyniĂŚ drobnÂą instrumentalnÂą przerwĂŞ w prezentacji wokalnych pereÂłek, bo zauroczyÂło mnie wykonanie koncertu na flet i harfĂŞ napisanego w tym samym roku dla Adriena Louisa de Bonnieres, ksiĂŞcia de Guines, i jego cĂłrki, Marie Louise Philippine - tak wÂłaÂśnie dokÂładnie dopasowane i skrojone pod moÂżliwoÂści wykonawcĂłw:) Przypomnijmy, Âże gdy Mozart zgÂłosiÂł siĂŞ po wynagrodzenie za kompozycjĂŞ i 24 lekcje gry na harfie dla ksiĂŞÂżniczki, ksi¹¿ê okazaÂł siĂŞ nieosiÂągalny, przekazujÂąc przez gospodarza domu jedynie poÂłowĂŞ naleÂżnoÂści. "To ma byĂŚ szlachetne traktowanie" - skarÂżyÂł siĂŞ Mozart w liÂście do Leopolda. W ramach zemsty za nieszlachetne potraktowanie Wolfiego mamy peÂłne prawo trochĂŞ siĂŞ z Adriena Louisa poÂśmiaĂŚ, wspominajÂąc jego sÂłabe strony;) De Bonnieres miaÂł ogromnÂą tuszĂŞ, w zwiÂązku z tym miaÂł dwa rodzaje spodni, do siedzenia i do stania (znacznie wĂŞÂższe od poprzednich). SÂłu¿¹cy zwykÂł pytaĂŚ: "Czy Monsieur postanowiÂł dziÂś siedzieĂŚ?" :) Sandra Miller, barokowy flet, Victoria Drake, harfa, oraz Orchestra of the Old Fairfield Academy (obecnie American Classical Orchestra), dyryguje Thomas Crawford. Chyba nigdy nam tu jeszcze nie grali:) I KV 299. Brzmi delikatnie i autentycznie:) https://www.youtube.com/watch?v=lJvJxWHwA7k Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 30, 2015, 23:36:44 Skoro jesteÂśmy juÂż w tych okolicach Katalogu Koechla, warto przypomnieĂŚ genialnÂą wielkÂą scenĂŞ Andromedy KV 272. Asiu, myÂślĂŞ, Âże pamiĂŞtasz w roli Josephy Duszek naszÂą OlgĂŞ Pasiecznik ;)
https://www.youtube.com/watch?v=OUfbvx9FckM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 31, 2015, 00:23:53 Sandra Miller, barokowy flet, Victoria Drake, harfa, oraz Orchestra of the Old Fairfield Academy (obecnie American Classical Orchestra), dyryguje Thomas Crawford. Chyba nigdy nam tu jeszcze nie grali:) I KV 299. Brzmi delikatnie i autentycznie:) W rzeczy samej; z czystym sercem mogĂŞ zresztÂą poleciĂŚ youtubowy kanaÂł uÂżytkownika ComposersbyNumbers, ktĂłry zamieÂściÂł m.in. wspomniane wykonanie koncertu podwĂłjnego ;) JakiÂś czas przed skomponowaniem koncertu KV 299 powstaÂły arie KV 255 i KV 256. Recytatyw z rondem Ombra felice... Io ti lascio KV 255 Mozart napisaÂł dla kastrata Francesco Fortiniego (alt). UtwĂłr jest ciÂągÂłym dialogiem miĂŞdzy zasadniczym andante moderato a burzliwym allegro assai. Wykonywany byÂł jako wstawka do Didone abbandonata Michele Mortellariego. https://www.youtube.com/watch?v=6zmTLXu3Yq8 W operze L'Astratto ovvero il giocatore fortunato Niccolò Piccinniego znalazÂła siĂŞ natomiast krĂłtka aria buffa Clarice cara mia sposa. Jest ona klasycznie uksztaÂłtowanym (crescendo) numerem w stylu komedii dell'arte - minie jeszcze trochĂŞ czasu, aÂż Âświat usÂłyszy sÂłynnÂą vendettĂŞ Don Bartolo z Figara czy jego ariĂŞ o plotce z Cyrulika. https://www.youtube.com/watch?v=asr8B72ci9c Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 05, 2015, 21:49:39 NawiÂązujÂąc niejako do wokalnych pereÂłek Wolfiego, warto odnotowaĂŚ nowe odsÂłony mozartowskich dzieÂł operowych.
Na wÂątku operowym zaanonsowaÂłam niedawnÂą premierĂŞ Fletu w Royal Opera House, a warto teÂż wspomnieĂŚ o sukcesie Zauberflote wystawionego w 2014 r. przez De Nederlandse Opera. http://www.roh.org.uk/products/mozart-die-zauberflote-dvd-nederlands-opera DVD z przedstawieniem zostaÂło jednym z Editor's Choice magazynu Gramophone, zyskujÂąc nominacjĂŞ do "muzycznego Oscara". Tutaj fragment. Jak Wam siĂŞ podoba? Mnie bardzo:) Niezwykle ciekawe przedstawienie leÂśnych duchĂłw zwierzÂąt. https://www.youtube.com/watch?v=inR5jHdbVH4 I widok na caÂłoœÌ. Wydaje siĂŞ, Âże chcieli oddaĂŚ ten oryginalny, ludyczny klimat, jaki musiaÂła mieĂŚ premiera Fletu w teatrze Schikanedera. Co potwierdzaÂłaby wypowiedÂź krytyka nazywajÂącego holenderskÂą wersjĂŞ fletu 'A ‘people’s Magic Flute’ (Fletem ludowym:)) https://www.youtube.com/watch?v=3Y_Wk_VhmuE Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 06, 2015, 13:53:22 Nagrania w caÂłoÂści nie widziaÂłem, ale wydaje siĂŞ, Âże orkiestra nie tyle daje radĂŞ, co brzmi naprawdĂŞ ÂŚWIETNIE. Inscenizacja z pewnoÂściÂą dla wielu prezentuje siĂŞ bardzo przekonujÂąco - jest nowoczesna i technologicznie wysmakowana, z drugiej strony - uwypuklony jest baÂśniowy charakter Fletu jako Volksoper, o czym wspomniaÂła Asia; reÂżyser w jakimÂś sensie przenosi nas zatem do 1791 roku i odtwarza klimat premiery w podmiejskim wiedeĂąskim teatrze.
Przy okazji "muzycznych OscarĂłw" przypomniaÂły mi siĂŞ nagrania sir Charlesa Macckerasa, bardzo wysoko cenione przez krytykĂłw wspomnianego Gramophone . WÂśrĂłd osiÂągniĂŞĂŚ jego mozartowskiej dyskografii jest oczywiÂście i ZauberflĂśte... https://www.youtube.com/watch?v=g8NBPEk-AFQ ...czy Le nozze di Figaro. Nie sposĂłb nie zauwaÂżyĂŚ zachwycajÂących crescend basu, uwypuklonych przez Mackerrasa w partii orkiestrowej poczÂątkowego duetu: https://www.youtube.com/watch?v=sM-S5zgf1z8 WiĂŞcej o tym wybitnym dyrygencie - na wÂątku o mistrzach batuty. Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 08, 2015, 15:16:09 Nie zaszkodzi jeszcze w tym miejscu przypomnieĂŚ, Âże
bardzo lubimy Sir Marrinera! ;) A tego linku chyba jeszcze nie byÂło (przy okazji przeczytajcie sobie proszĂŞ pierwszy komentarz pod filmikiem :D): https://www.youtube.com/watch?v=HU4cVjg2UuU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 08, 2015, 22:18:35 O, jakie piĂŞkne:) Naturalnie Wolf gang roÂśnie w si³ê i wszĂŞdzie ma swoje macki:) I wiernych zwolennikĂłw.
A jak najbardziej peÂłni dumy z siÂły gangu Wolfa na caÂłym Âświecie, czy nad Menam, czy nad Menem, czy nad Nerem, czy nad Renem ;) moÂżemy pozostawaĂŚ w przekonaniu, Âże miĂŞdzy OdrÂą a NysÂą, to najwierniejsze - my sÂą :D A Sir Neville jest wielki, niezapomniany... https://www.youtube.com/watch?v=5q2-VHiUDZs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 02, 2015, 00:10:57 Natkn¹³em siĂŞ dziÂś na intrygujÂącÂą interpretacjĂŞ sonaty c-moll KV 457 w wykonaniu SokoÂłowa, z jego recitalu w Schwezingen (2001 r.). IntrygujÂąca, bo zupeÂłnie odmienna od wiĂŞkszoÂści - agogicznie czasem na granicy tolerancji (wsÂłuchajcie siĂŞ zwÂłaszcza w leniwe tempo tematu finaÂłowego ronda!), za to z uwypukleniem wszelkich najsubtelniejszych szczegó³ów melodycznych i harmonicznych. PorĂłwnajmy jÂą choĂŚby z komplementowanym na forum nagraniem Eschenbacha.
SokoÂłow https://www.youtube.com/watch?v=7aS9IFaifac Eschenbach, cz. I https://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk Przy okazji, chyba nie prezentowaliÂśmy jeszcze na forum nagrania tej sonaty i dopeÂłniajÂącej jÂą (choĂŚ caÂłkowicie autonomicznej) fantazji c-moll KV 475, zarejestrowanego przez znakomitÂą mozarcistkĂŞ AlicjĂŞ de Larrocha. Jej interpretacja wydobywa z tego 13-minutowego arcydzieÂła caÂły wachlarz emocji. Przypomnijmy sobie KV 475. Fantazja z ca³¹ pewnoÂściÂą naleÂży do najwaÂżniejszych utworĂłw w literaturze fortepianowej. Jest niezwykÂłym, trudnym do rozwikÂłania po³¹czeniem z pozoru sprzecznym - syntezÂą zamkniĂŞtej, klasycznej formy i improwizacyjnej spontanicznoÂści. Rozpoczyna jÂą boski chaos (Adagio), peÂłen skrajnych modulacji i powracajÂący póŸniej jako epilog. Zapowiada - rĂłwnieÂż warsztatowo - nie tylko Beethovena - tego z 1. czy 2. dekady XIX wieku; siÂła oddziaÂływania tej muzyki rozciÂąga siĂŞ na caÂłe kolejne stulecie. https://www.youtube.com/watch?v=kMsTV0XscQ8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 02, 2015, 11:00:14 Co powiecie na maÂły quiz? ;)
Poprawianie arcydzieÂł mistrza uwaÂżaĂŚ moÂżemy wrĂŞcz za bluÂźnierstwo, a jednak niektĂłrzy wspó³czeÂśni Wolfgangowi to czynili - i to z jego aprobatÂą! Mozart, na dobre zadomowiony w Wiedniu, otrzymaÂł list, w ktĂłrym pewna osoba zwraca mu uwagĂŞ na nieszczĂŞÂśliwy fragment w Andante, ktĂłry kompozytor zobowiÂązuje siĂŞ natychmiast poprawiĂŚ (sic!), wstawiajÂąc zdobionÂą kadencjĂŞ. Oba fragmenty - pierwotny i poprawiony - przetrwaÂły do dziÂś. Oto fragment listu, w ktĂłrym odnosi siĂŞ do propozycji korekty swego dzieÂła: Ich lasse ihr aber sagen, [...] daĂ in [tu Mozart wymienia nazwĂŞ dzieÂła] beÿ dem bewusten Solo in C etwas hinein gehĂśrt, ist ganz sicher. – ich werde ihr es auch so bald mĂśglich mit den Cadenzen zukomen lassen. Jak myÂślicie, o jakie dzieÂło chodzi i kto mĂłgÂł siĂŞ "oÂśmieliĂŚ" na takie krytyczne uwagi? 8) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Lipiec 02, 2015, 19:28:43 Natkn¹³em siĂŞ dziÂś na intrygujÂącÂą interpretacjĂŞ sonaty c-moll KV 457 w wykonaniu SokoÂłowa, z jego recitalu w Schwezingen (2001 r.). IntrygujÂąca, bo zupeÂłnie odmienna od wiĂŞkszoÂści - agogicznie czasem na granicy tolerancji (wsÂłuchajcie siĂŞ zwÂłaszcza w leniwe tempo tematu finaÂłowego ronda!), za to z uwypukleniem wszelkich najsubtelniejszych szczegó³ów melodycznych i harmonicznych. PorĂłwnajmy jÂą choĂŚby z komplementowanym na forum nagraniem Eschenbacha. PosÂłuchaÂłam w nocy:) Dobrze mi zrobiÂło. MiaÂłam wraÂżenie, Âże SokoÂłow wÂłaÂśnie tak rozkÂłada przede mnÂą caÂłe piĂŞkno tej muzyki, jak to mĂłwiÂł ktoÂś z PÂłytomanii, lubuje siĂŞ piĂŞknem tej muzyki, celebrujÂąc nadprzyrodzonÂą potrzebĂŞ piĂŞkna, tkwiÂącÂą w duszy Mozarta. Podobnie, jak to odczuÂłam sÂłuchajÂąc koncertu Liszta w wykonaniu Debargue'a :) Ciekawe, jak ta fraza, ktĂłrÂą kojarzĂŞ z Welche Wonne, iskrzÂącÂą i rozeÂśmianÂą, tutaj przybiera barwĂŞ zamyÂślenia i smutku.SokoÂłow https://www.youtube.com/watch?v=7aS9IFaifac Eschenbach, cz. I https://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk https://www.youtube.com/watch?v=kMsTV0XscQ8 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 04, 2015, 19:02:24 To jeszcze koncert c-moll KV 491 w wykonaniu SokoÂłowa - co Wy na to? ;)
https://www.youtube.com/watch?v=BkwcgGQz66Uutube.com/watch?v=BkwcgGQz66U Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Lipiec 04, 2015, 19:23:35 To jeszcze koncert c-moll KV 491 w wykonaniu SokoÂłowa - co Wy na to? ;) https://www.youtube.com/watch?v=BkwcgGQz66Uutube.com/watch?v=BkwcgGQz66U SokoÂłow, fiĂąski dyrygent, Finnish Radio Symphony Orchestra (Radion sinfoniaorkesteri) i Mozart FORTEPIANOWY - da siĂŞ sÂłuchaĂŚ ;) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 08, 2015, 14:42:07 Mozart FORTEPIANOWY - da siĂŞ sÂłuchaĂŚ ;) UsÂłyszawszy taki komplement Mozart jest szczerze zawstydzony ;) Czas na rozwiÂązanie quizu - odpowiedÂź nadesÂłaÂła Asia, a nieco póŸniej Kasia. Brawa dla obu paĂą - IMHO pytanie nie naleÂżaÂło do Âłatwych, zwÂłaszcza, Âże poskÂąpiÂłem podpowiedzi ;) ChodziÂło o Andante z koncertu fortepianowego D-dur KV 451 i siostrĂŞ Mozarta - Nannerl. Asia: "Nannerl dostaÂła pierwsza oryginaÂły tych koncertĂłw, bo Wolfi przesÂłaÂł je najpierw do nich, i zrobiÂła swojÂą kopiĂŞ, ktĂłra siĂŞ zachowaÂła. I zachowaÂł siĂŞ wÂłaÂśnie ten fragment poprawionego i przesÂłanego póŸniej razem z kadencjami tematu z Andante [...]" Kasia zwraca teÂż uwagĂŞ, Âże Nannerl napisaÂła kadencjĂŞ do finaÂłowego ronda. Malcolm Bilson & The English Baroque Soloists /John Eliot Gardiner https://www.youtube.com/watch?v=wXph8KTdyIo Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 25, 2015, 23:37:50 Przy okazji arii Chi sà, chi sà, qual sia zapomnieliÂśmy wspomnieĂŚ o Vado ma dove KV 583, utrzymanej w podobnym nastroju i z podobnÂą koncepcjÂą orkiestrowego akompaniamentu. Oba dzieÂła skomponowane zostaÂły jako wstawki do opery Il burbero di buon cuore (jej autorem byÂł Vicente MartĂn y Soler) z myÂślÂą o sopranistce Louise de Villeneuve, pierwszej Dorabelli (PaĂąstwo Babiccy od pewnego czasu sÂłuchajÂą Cosi fan tutte non-stop ;)).
Ciekawe to Tempo di Menuetto, prawda? Kim byÂłby Mozart bez swoich dÂźwiĂŞkowych niespodzianek... Kiri Te Kanawa: https://www.youtube.com/watch?v=QEerlx9AVc4 Festiwal Mozartowski w Augsburgu - KV 2015 ;) http://www.mozartaugsburg.com/index.php/de/programm http://www.mozartstadt.de/en/mozartstadt/mozartstadt.aspx Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 20, 2015, 00:19:06 ÂŚwiatosÂław Richter wreszcie na wÂątku mozartowskim ;) PoniÂżej polecam bardzo ciekawe kadencje skomponowane dla tego artysty przez B. Brittena.
Koncert fortepianowy Es-dur KV 482 i, oczywiÂście, Richter & Britten ;) Legendarne nagranie z ECO, 1967 r. https://www.youtube.com/watch?v=RySPgN59X98 I jeszcze jeden cymesik! Pierwsza czêœÌ KV 545 (Sonata facile) w bÂłyskotliwym opracowaniu Edwarda Griega. Leonskaja & Richter https://www.youtube.com/watch?v=c-wpBFtMigw Argerich & Anderszewski https://www.youtube.com/watch?v=YqQY6-Bvz1s Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 08, 2015, 18:58:04 O proszĂŞ, nie spodziewaÂłem siĂŞ na YT takiego znaleziska.
Jeden z tych, ktĂłrzy najbardziej zachwycili w I etapie Konkursu Chopinowskiego - Charles Richard-Hamelin gra Allegro z Sonaty F-dur KV 332, na Âżywo, w Montrealu. https://www.youtube.com/watch?v=Ffauudq5Dag Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Listopad 06, 2015, 19:38:48 Jeszcze zanim rozejrzĂŞ siĂŞ dokÂładniej po nieco ostatnio zaniedbanym mozartowskim wÂątku, takÂże nawi¹¿ê do tych, ktĂłrzy sprawili, Âże przez miesiÂąc wszystkie drogi prowadziÂły do Chopina :) Lecz teraz bĂŞdziemy mogli towarzyszyĂŚ tym, ktĂłrych na nich spotykaliÂśmy, takÂże na innych drogach:)
Pat znalazÂł juÂż na mozartowskiej drodze naszego RH+ :) Zatem niech bĂŞdzie jeszcze raz sonata nr 12 F-dur KV 332 i Seong-Jin, lat 16 :) https://www.youtube.com/watch?v=9Xt_rW3z3Zg Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: xbw Listopad 08, 2015, 11:11:10 Veni sancte spiritus KV 47 ;)
http://www.youtube.com/watch?v=BX1_4KZd3ZU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 06, 2015, 01:54:24 Wolfgangowi - Fryderyk
5 XII 1791 https://www.youtube.com/watch?v=9AZaVTm3dKM Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 26, 2015, 16:33:32 Legendarne nagrania oper Mozarta, ÂświÂątecznie polecam.
ZwróÌcie uwagĂŞ na bardzo pÂłynnie prowadzonÂą partiĂŞ orkiestry - zarĂłwno przez Karajana, jak i BĂśhma. DziÂś juÂż niemal nie sÂłyszy siĂŞ tak szlachetnie brzmiÂących smyczkĂłw z perfekcyjnÂą intonacjÂą i jasnÂą artykulacjÂą. Dyrygenci dosÂłownie rozkoszujÂą siĂŞ partiÂą orkiestry (wyraÂża to piĂŞkne sÂłowo genieĂen; weÂźmy choĂŚby eteryczne Soave sia il vento z I aktu), wydÂłuÂżajÂą czas trwania fragmentĂłw lirycznych - w innych zaÂś miejscach przyspieszajÂą, modyfikujÂą znane nam z dzisiejszych nagraĂą akcenty. Poza tym, mamy okazjĂŞ usÂłyszeĂŚ najlepsze gÂłosy XX wieku - na czele z Elisabeth Schwarzkopf czy LisÂą Della CasÂą. Cosi fan tutte BĂśhm, della Casa, Ludwig... https://www.youtube.com/watch?v=7laLDLcWECs Karajan, Schwarzkopf... https://www.youtube.com/watch?v=uHaJpyCNTb0 Na YT dostĂŞpne jest rĂłwnieÂż mistrzowskie nagranie Figara - w caÂłoÂści i we fragmentach - pod batutÂą Ericha Kleibera z wiedeĂąskimi filharmonikami, Cesare Siepim (Figaro), LisÂą Della CasÂą (La Contessa) i Hilde GĂźden (Zuzanna). Rok 1955. ZnĂłw te niebiaĂąskie smyczki! https://www.youtube.com/watch?v=CjMiGu6A2ZU Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 24, 2016, 00:44:03 W Salzburgu wÂłaÂśnie zacz¹³ siĂŞ kolejny TydzieĂą Mozartowski (Mozartwoche) - za kilka dni bĂŞdziemy ÂświĂŞtowaĂŚ 260. urodziny Mistrza! ChwilĂŞ temu zakoĂączyÂł siĂŞ koncert wiedeĂąskich filharmonikĂłw pod dyrekcjÂą Marka Minkowskiego. Co ciekawe, festiwal zakoĂączy... Sinfonietta MieczysÂława Weinberga w wykonaniu Kremerata Baltica, wczeÂśniej zaÂś Radu Lupu wykona koncerty KV 488 i KV 595.
Radu Lupu & Wiener Philharmoniker / Deutsche Kammerphilharmonie Koncert A-dur KV 488 https://www.youtube.com/watch?v=MkkX-S9zmz0 Koncert F-dur KV 459 https://www.youtube.com/watch?v=TQ_H90IUUBA LEGENDARNE nagranie Sonaty D-dur na 2 fortepiany KV 448 - Lupu & Perahia https://www.youtube.com/watch?v=H8BXh2nHvLA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 27, 2016, 21:12:10 I oto juÂż nadeszÂła chwila uczczenia tej caÂłkiem okrÂągÂłej urodzinowej rocznicy :)
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 27, 2016, 21:12:51 Rocznica urodzin to kolejna okazja dla Mozartmaniaka do wyraÂżenia swego uwielbienia dla geniusza z Salzburga. Ale rzecz jasna oddany Mozartmaniak powinien byĂŚ zawsze gotĂłw na wyraÂżenie sÂłowem i czynem swego oddania dla Wolfganga. A Âżycie stawia przed nami najprzeró¿niejsze po temu okazje i wyzwania ;)
Powiedzmy na przykÂład, Âże oto jedziemy pojazdem masowej komunikacji i natykamy siĂŞ na szybie przed sobÂą na nastĂŞpujÂącÂą inskrypcjĂŞ: (http://images78.fotosik.pl/272/e9811bfca80fdc48med.jpg) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 27, 2016, 21:14:14 Jest to rzecz jasna przykÂład zupeÂłnie nieartystycznego graffiti, zaÂśmiecajÂącego przestrzeĂą publicznÂą, a w dodatku sugerujÂącego reklamĂŞ szkodliwej substancji >:(
Co zatem powinien uczyniĂŚ Mozartmaniak, rzecz jasna po sprawdzeniu, Âże rzeczone graffiti nie daje siĂŞ zetrzeĂŚ z szyby? Powinien podj¹Ì spontanicznÂą decyzjĂŞ, Âże jeÂśli taki napis nie daje siĂŞ usun¹Ì, powinien przynajmniej nieœÌ pozytywne przesÂłanie 8) Do zmiany napisu negatywnego w pozytywny starcza kilka minut i czarny pisak ;) (http://images77.fotosik.pl/272/d9ea6b8648a7098bmed.jpg) Niech nam Âżyje Mozart! :D 100 lat! :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 27, 2016, 21:59:16 Jutro moÂżna siĂŞ spodziewaĂŚ podobnych graffiti na poznaĂąskich solarisach 8)
SÂłyszeliÂście o Âżabie Eleutherodactylus amadeus? SwojÂą drogÂą sÂądzĂŞ, Âże lepiej byÂłoby uÂżyĂŚ imienia Mozarta nazywajÂąc jakiÂś podgatunek szpaka ;) W pierwszej czĂŞÂści 40. Symfonii moÂżna dostrzec jeszcze wiĂŞcej genialnych detali, ale stwierdzenie "wszechÂświat wyraÂżony w trzech nutach" - wyjÂątkowo sÂłuszne i to w kontekÂście caÂłej twĂłrczoÂści... http://www.pbs.org/newshour/bb/happy-birthday-mozart-how-this-musical-genius-summed-up-the-universe-in-three-notes/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Styczeń 28, 2016, 10:29:17 SÂłyszeliÂście o Âżabie Eleutherodactylus amadeus? SwojÂą drogÂą sÂądzĂŞ, Âże lepiej byÂłoby uÂżyĂŚ imienia Mozarta nazywajÂąc jakiÂś podgatunek szpaka ;) http://www.arkive.org/mozarts-frog/eleutherodactylus-amadeus/image-G129561.html CaÂłkiem sympatyczna jest ta "Mozart's frog" :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 19, 2016, 18:44:07 PrzeÂżyjmy to jeszcze raz 8) Dla Kasi - Pisaroni (i jego teœÌ, Thomas Hampson), do tego mĂłj one of the best conductors - Daniel Harding (skÂądinÂąd - dobry znajomy, if you know what I mean ;)), plus Ildebrando, BeczaÂła, Schäfer... Salzburg, 10 lat temu.
https://www.youtube.com/watch?v=JaWAh0k6zO4 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: fille007 Luty 19, 2016, 19:15:44 Ach, czyli istny crème de la crème (i nie mam tu na myÂśli piosenki Xenii Kriisin & K-Boyz ;) - odsyÂłam tu do najnowszej powieÂści naszego forumowego Literata :)).
A specjalnie dla Asi i Patricka - jeden z naszych ulubieĂącĂłw (bĂŞdÂący w dodatku ziĂŞciem Ricardo Mutiego) w KV 503: https://www.youtube.com/watch?v=fjT6gXpteDk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 19, 2016, 22:44:41 Kasiu, ogromne dziĂŞki :) DÂźwiĂŞk fortepianu pod palcami Davida Fray zawsze budzi we mnie rozkoszny dreszcz :D
A moÂże zrewanÂżujĂŞ siĂŞ za to starociem - ale jakÂże piĂŞknym:) Iona Brown w koncercie G-dur. I ÂświĂŞty Marcin na Polach :) https://www.youtube.com/watch?v=5tNwuvrOt04 WspaniaÂła skrzypaczka i takÂże dyrygentka, z wieloma nagraniami, a jakoÂś jej nie zapamiĂŞtaÂłam i dopiero niedawno zwrĂłcono mi uwagĂŞ na tĂŞ wspania³¹ mozartowskÂą damĂŞ ;) A o kunszcie Hardinga najdobitniej Âświadczy to, Âże Rattle zaproponowaÂł mu asystenturĂŞ w Birmingham w wieku 17 lat, a Abbado u BerliĂączykĂłw - na pierwszym roku. To robi wraÂżenie :o Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 18, 2016, 19:38:37 KiedyÂś sam bawiÂłem siĂŞ w takie porĂłwnania 8) CaÂłkiem zgrabne zestawienie - szkoda jedynie, Âże fragmenty zostaÂły wyciĂŞte tuÂż przed ostatnimi akordami.
41. Symfonia, Allegro molto: koda https://www.youtube.com/watch?v=h0fS1hRS0GA Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Kwiecień 21, 2016, 19:48:44 Pora odkopaĂŚ zacne starocie! Czasem kontrowersyjne, ale w koĂącu to historia dyskografii.
Sir Thomas Beecham byÂł jednym z najwaÂżniejszych mozartowskich dyrygentĂłw I poÂłowy XX wieku. ZdarzaÂło siĂŞ mu ingerowaĂŚ w tekst muzyczny, ale jego zasÂługi dla popularyzacji nieznanych partytur w epoce, w ktĂłrej czczono przede wszystkim romantyczne hiperemocje, sÂą nie do przecenienia. FinaÂł Symfonii Haffnerowskiej, Beecham & RPO https://www.youtube.com/watch?v=Tk7ZMLfo_4E Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 02, 2016, 22:44:00 Kolejna staroĂŚ, prawdziwe cudeĂąko. Tylko... kto ukryÂł przed Âświatem czêœÌ I?
Kapell i Ormandy (lub Monteux?), fragmenty koncertu A-dur KV 414: https://www.youtube.com/watch?v=pB1ORNR6438 Kapell w sonacie B-dur KV 570: https://www.youtube.com/watch?v=tv6G2bWQq9M Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Lipiec 27, 2016, 21:02:42 CoÂś naliczyÂłem ponad 200 oryginalnych pÂłyt Amadeusza. W moim posiadaniu. Bez tych przegrywanych od kogoÂś i ÂściÂąganych z intermetu.
Tak byÂło by ich ponad 400... A Wy iloma siĂŞ moÂżecie pochwaliĂŚ? Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Lipiec 27, 2016, 22:41:33 Hehe, ja - nie mniej niÂż Ty, Amadeuszu - plus jakieÂś 100 kaset, w wiĂŞkszoÂści samodzielnie nagrywanych 8)
PÂłytowa nowoœÌ - kolejna opera z Mozartowskiej serii Deutsche Grammophon pod kierownictwem Yannicka NĂŠzet-SĂŠguin. Tym razem - Le nozze di Figaro. KtoÂś juÂż przesÂłuchaÂł? https://www.youtube.com/watch?v=NeKhBqMiYsI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Lipiec 29, 2016, 19:40:31 No fakt. kasety tez nagrywaÂłem za mÂłodu z PR 2 Polskiego radia. Ale tylko Mozarta. Potem przybywaÂły tylko pÂłyty.. Z Mozartem zbieram tez inne pamiÂątki od sÂłodyczy po kubki.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Wrzesień 24, 2016, 22:19:12 A sÂłuchacie TaĂącĂłw niemieckich Amadeusza? jest tam mnĂłstwo piĂŞknie zinstrumentowanych i efektownych pereÂłek. i nie chodzi mi tylko o "wyÂścig saĂą".
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 25, 2016, 23:49:19 Wiele z nich jest wybitnie uroczych, zwÂłaszcza, jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłeÂś, Amadeuszu, jeÂśli chodzi o instrumentacjĂŞ. PrzewaÂżnie skonstruowane sÂą doœÌ konwencjonalnie, lecz niemal wszystkie natychmiast wpadajÂą w ucho. Sentyment mam choĂŚby do tego odmalowujÂącego burzĂŞ kontredansa KV 534:
http://m.youtube.com/watch?v=gL_CdRsTtJs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: amadeusz33 Wrzesień 26, 2016, 20:04:11 Czyli Donnerwetter. A myÂślaÂłem, Âże to co innego oznacza :). jest sporo tych pereÂłek. Sporo jest bez nazw. Polecam KV 587 czyli bitwa pod Koburgiem. Co wyprawiajÂą tam dĂŞte drewniane, hmy.. przychodzi mi do gÂłowy Gran Partita lub I czêœÌ IX symfonii.
Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 28, 2016, 21:50:43 Chopin pisaÂł mazurki, Beethoven ecossaises... U Mozarta taĂące niemieckie sÂą marginesem jego twĂłrczoÂści, produktem czysto komercyjnym i pisanym ad hoc - a jednoczeÂśnie jakÂże wdziĂŞcznym ;) PosÂłuchajmy 6 ländlerĂłw KV 606:
https://www.youtube.com/watch?v=w2NGFuuK5lo ZbliÂża siĂŞ Konkurs Wieniawskiego, warto przypomnieĂŚ sobie dzieÂła skrzypcowe Mozarta, zwÂłaszcza, Âże przedostatni etap konkursu to etap mozartowski, z obowiÂązkowym pierwszym ogniwem jednego z koncertĂłw i symfonii koncertujÂącej Es-dur. ParĂŞ razy wspominaliÂśmy na tym wÂątku sonaty na fortepian i skrzypce (w takie kolejnoÂści) z drugiego dojrzaÂłego opus, skomponowanego w 1781 r. W zakresie wspó³pracy obu instrumentĂłw stanowi on z pewnoÂściÂą krok na przĂłd wzglĂŞdem opus palatyĂąskiego z 1778 r. - miejscami sÂłyszymy tu juÂż prawdziwy, par exellence kameralny dialog, przenikajÂący do faktury - charakterystyczny dla ostatnich wielkich sonat wiedeĂąskich i bĂŞdÂący zal¹¿kiem sonatowego dialogowania w XIX wieku. PamiĂŞtajmy, Âże gatunek klasycznej sonaty fortepian i skrzypce, przejĂŞtej przez kolejnÂą epokĂŞ, w czasach Mozarta dopiero siĂŞ krystalizowaÂł. DzieÂłem zamykajÂącym cykl 5 sonat KV 376 - 380 jest sonata Es-dur KV 380, dzieÂło pod wieloma wzglĂŞdami wyraÂźnie zapatrzone w stronĂŞ arcydzieÂł wiedeĂąskich. Jest zarazem brillant i niestroniÂąca od swoistego patosu - wsÂłuchajmy siĂŞ choĂŚby w I czêœÌ, peÂłnÂą harmonicznych niespodzianek i zaskakujÂących zwrotĂłw, z burzliwym przetworzeniem subtelnie zapowiadajÂącym czêœÌ drugÂą, chromatyczne Andante con moto. FinaÂłowe rondo przesuwa siĂŞ w stronĂŞ stylu concertante - wielka kameralistyka wraca w znakomitej sekcji przetworzeniowej. Szeryng, Haebler https://www.youtube.com/watch?v=x4GwvROsMB8 Kuijken, Devos https://www.youtube.com/watch?v=_RRJmvwrb7U Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 05, 2016, 18:27:55 Cykl sonat na fortepian i skrzypce z 1781 r. otwierajÂą dwa dzieÂła w tonacji F-dur, istotnie ró¿niÂące siĂŞ charakterem. SwÂą wyjÂątkowoœÌ sonata KV 377 zawdziĂŞcza przede wszystkim Âśrodkowym wariacjom w d-moll. We frapujÂący Âświat kameralistyki Mozart zabiera nas juÂż od pierwszych taktĂłw Allegro, ktĂłre dziĂŞki wielkim pokÂładom siÂł witalnych zawartym w gĂŞstych Ăłsemkowych triolach obu gÂłosĂłw dziaÂła niczym energetyzujÂący napĂłj... Swoista akceleracja energii nastĂŞpuje w Âświetnie skonstruowanym przetworzeniu, w ktĂłrym do gÂłosu dochodzi praca motywiczna i polifonia. ZauwaÂżmy, Âże zaraz po nim, niemal niepostrzeÂżenie pojawia siĂŞ w repryzie temat poboczny - ten zasadniczy bowiem zostaÂł maksymalnie wyeksponowany i wyeksploatowany we wczeÂśniejszych przeksztaÂłceniach modulacyjnych i formalnych. Jego pominiĂŞcie jest znakomitym pomysÂłem wynikajÂącym z logiki przebiegu tej czĂŞÂści.
Sercem sonaty jest z ca³¹ pewnoÂściÂą temat z wariacjami - ÂżaÂłujemy, Âże jest ich jedynie szeœÌ... To jedna z najlepiej skomponowanych partytur w opus KV 376 - 380, o potĂŞÂżnej sile ekspresji, niestroniÂącej od tragizmu (wariacja II, IV) i napiĂŞciu dramaturgicznym (uderzajÂący kontrast miĂŞdzy dramatycznÂą wariacjÂą IV a niosÂącÂą ukojenie wariacjÂą V). Ostania wariacja w charakterze siciliany, z jej poczÂątkowÂą marszowÂą figurÂą fortepianu antycypuje ten rodzaj emocjonalnoÂści, ktĂłry pojawi siĂŞ w kolejnym stuleciu. Skrzypce sÂą tu rĂłwnoprawnym partnerem dla fortepianu - to juÂż nie alternowanie czy harmoniczne koloryzowanie, ale prawdziwy dialog, czĂŞsto bardzo kunsztowny - zwÂłaszcza wtedy, gdy Mozart siĂŞga po sztukĂŞ kontrapunktu. Trudno nie zgodziĂŚ siĂŞ ze stwierdzeniem, Âże jedynym kameralnym odpowiednikiem tego Andante sÂą wariacje z Kwartetu smyczkowego d-moll KV 421... FinaÂłowe rondo w charakterze menueta ÂświadczÂą o tym, jak dalece Mozart byÂł uzaleÂżniony od publicznoÂści, dla ktĂłrej pisaÂł. Wraca on do muzyki prostszej w odbiorze, jednoczeÂśnie tak wdziĂŞcznej i wysmakowanej (wsÂłuchajmy siĂŞ choĂŚby w te liryczne, opadajÂące figuracje fortepianu w jednym z epizodĂłw), Âże poczÂątkowy kontrast miĂŞdzy ogniwami szybko odchodzi w zapomnienie. Rola skrzypiec jest znĂłw bardziej zredukowana, ale na tyle istotna, Âże nie wyobraÂżamy sobie tego menueta w wersji na fortepian solo. Na koniec nie zabrakÂło maÂłej kadencji - po niej muzyka stopniowo rozpÂływa siĂŞ w piano. Szeryng, Haebler https://www.youtube.com/watch?v=ixk0MVVOyDA Na wÂątku rozpisywaliÂśmy siĂŞ kiedyÂś na temat najbardziej niezwykÂłej strukturalnie sonaty z analizowanego opus - G-dur KV 379, napisanej wedÂług relacji Mozarta w ciÂągu... godziny. Partia skrzypiec jest tu miejscami wybitnie drugorzĂŞdna, nie zmniejsza to jednak naszego zachwytu nad Adagio, bĂŞdÂącym czymÂś w rodzaju introdukcji-fantazji, a zwÂłaszcza nad namiĂŞtnym Allegro w g-moll, z krĂłtkim przetworzeniem i zwiĂŞkszajÂącÂą napiĂŞcie repryzÂą. Niech nie zwiedzie nas salonowy temat finaÂłowego cyklu wariacji i brak skrzypiec w jednej z nich - i tu kreatywnoœÌ Mozarta co chwilĂŞ nas zaskakuje. LinkowaÂłem kiedyÂś nagranie Kagaana i Richtera, porĂłwnajmy je z interpretacjÂą Szerynga i Haebler. https://www.youtube.com/watch?v=VLod_2Sszhk Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 05, 2016, 22:00:54 DziÂś w nocy w poznaĂąskiej katedrze. Mozart in memoriam!
https://www.youtube.com/watch?v=swqpxtRPat0 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Grudzień 06, 2016, 09:35:16 PoniewaÂż udostĂŞpniÂłeÂś Mozarcie nagranie tego kontrowersyjnego (chyba) dyrygenta, to w razie gdybyÂś nie czytaÂł ciekawa recenzja.
http://jakubpuchalski.blog.tygodnikpowszechny.pl/2015/02/17/w-ultrafiolecie-figaro-currentzis/#comment-1491 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 10, 2016, 00:17:53 Agnieszko, dziĂŞki za recenzjĂŞ - dla mnie redaktor KamiĂąski (ostatnio miaÂłem okazjĂŞ usÂłyszeĂŚ go przed koncertem w Filharmonii PoznaĂąskiej), "papieÂż opery", jest wielkim autorytetem w tej dziedzinie. Jak kaÂżdy z nas ma on okreÂślone stylistyczne preferencje - znajÂąc jego stosunek do nagraĂą operowych Jacobsa nie spodziewaÂłem siĂŞ ciepÂłych s³ów na temat Currentzisa. Z ca³¹ pewnoÂściÂą ten Greko-Rosjanin funkcjonuje w muzycznym Âświecie jako postaĂŚ barwna i niezwykle kontrowersyjna. Pan Puchalski z du¿¹ ÂłaskawoÂściÂą potraktowaÂł nagranie Requiem dla Alphy - nie jestem jego entuzjastÂą, choĂŚ niegdyÂś mnie zaintrygowaÂło (podobnie jak TrybunaÂł DwĂłjki, ktĂłry przyznaÂł mu palmĂŞ pierwszeĂąstwa poÂśrĂłd Boehma, Savala czy Gardinera; swojÂą drogÂą byÂł to chyba najsÂłabszy, najmniej kreatywny odcinek TrybunaÂłu - mam na myÂśli zarĂłwno opinie jurorĂłw, jak i wybĂłr porĂłwnywanych interpretacji).
JeÂśli zaÂś chodzi o operowy tryptyk Currentzisa z kompletem dzieÂł do libretta da Ponte: trudno wystawiĂŚ tym produkcjom jednoznacznÂą ocenĂŞ. PrzesÂłuchaÂłem pobieÂżnie Cosi, doœÌ dokÂładnie Figara, a Don Giovanniego postanowiÂłem nawet zakupiĂŚ. ZdarzajÂą siĂŞ momenty wspaniaÂłe - zwÂłaszcza w dramaturgicznie wysmakowanych wielkich ensamblach na koniec aktĂłw (zwÂłaszcza w Figarze). Rzadko przekonuje mnie obsada wokalna, ktĂłra w duÂżej czĂŞÂści Âśpiewa non vibrato, co tu i Ăłwdzie wydaje siĂŞ zaskakujÂąco ÂświeÂże, by po chwili zabrzmieĂŚ obrazoburczo i non... mozartowsko ;) NiewÂątpliwie - i to przyznajÂą nawet najzagorzalsi oponenci - perfekcyjnie przygotowana, wirtuozowska orkiestra jest najwiĂŞkszym atutem nagraĂą. Jej wyolbrzymionÂą akcentacjĂŞ artykulacyjnÂą (zwÂłaszcza niemal histeryczne sforzata) moÂżna zarĂłwno zmieszaĂŚ z bÂłotem (destrukcja melodii, nienaturalnoœÌ frazowania), lecz powoÂłujÂąc siĂŞ na jej odkrywczoœÌ moÂżna siĂŞ w niej rĂłwnieÂż zakochaĂŚ - odsyÂłam do wywodĂłw recenzentĂłw brytyjskich, ktĂłrzy ochrzcili Currentzisa mianem reformatora i odkupiciela muzyki. NajwiĂŞkszy zawĂłd? WlekÂące siĂŞ w nieskoĂączonoœÌ, przeinterpretowane (basso continuo brzmi czasem jak upudrowany bit wyjĂŞty z rapu) recytatywy secco. KrĂłtko mĂłwiÂąc: te nagrania na pewno nie pozostawiajÂą nas obojĂŞtnymi; swoisty i nieco dziwaczny tygiel maestrii, sztampy i dyrygenckiego neurotyzmu ;) W wolnej chwili o poszczegĂłlnych pÂłytach napiszĂŞ nieco bardziej drobiazgowo. Przy okazji, proponujĂŞ przeglÂąd nagraĂą first-choice. Jest parĂŞ wyÂśmienitych nagraĂą Don Giovanniego, uwielbiam przede wszystkim wersjĂŞ Giuliniego z 1959 r., zremasterowanÂą póŸniej przez EMI. Wybitna orkiestra Philharmonia, batuta prowadzona przez prawdziwego mozarcistĂŞ, szarmanckiego reÂżysera dramaturgii, wÂłoskiego z krwi i koÂści, co nie jest tu bez znaczenia. Wreszcie - wybitny Âśpiewacy: Eberhard Wächter jako Giovanni, Giuseppe Tadei, legendarny Leporello, Joan Sutherland, niezapomniana heroina z ÂŁucji z Lamermooru - tu jako Donna Anna, no i najwiĂŞksza wokalna gwiazda tego nagrania: niezastÂąpiona Elisabeth Schwarzkopf w roli Donny Elviry. Oto akt I: https://www.youtube.com/watch?v=fMkaOosLVH0 Wasze typy? 8) Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Grudzień 19, 2016, 00:25:32 Warszawski Czarodziejski Flet (a wÂłaÂściwie berliĂąski - reÂżyserem odbywajÂącego tournĂŠe po Âświecie spektaklu jest Barie Kossky, szef Komische Oper) to jedna z najbardziej ekscytujÂących premier tego sezonu w polskich teatrach. Plastyczny majstersztyk - niezwykle trafnie o zamyÂśle inscenizacyjnym pisze Dorota KoziĂąska: "Misterne po³¹czenie konwencji kina niemego z filmem animowanym, w ktĂłrym Âżywi Âśpiewacy wchodzÂą w skomplikowane interakcje z rzutowanym na ekran obrazem, budzi tym wiĂŞkszy podziw, Âże twĂłrcy odwoÂłujÂą siĂŞ do najlepszych wzorcĂłw z przeszÂłoÂści: do niemieckiego ekspresjonizmu, radzieckiego konstruktywizmu, zwariowanych gagĂłw i przerysowanych gestĂłw z amerykaĂąskiej burleski filmowej i – last but not least – arcydzieÂł eksperymentalnej animacji spod znaku Jana Lenicy i Terry’ego Gilliama."
UjmÂą dla Mozarta staje siĂŞ jednak fakt, Âże muzyka staje siĂŞ w tych okolicznoÂściach tÂłem, co najwyÂżej drugorzĂŞdnym elementem performance'u. W piÂątek trafiÂłem na drugÂą obsadĂŞ, bez komplementowanej Iwony Sotbotki jako Paminy, ale z caÂłkiem niez³¹ LucynÂą JarzÂąbek, MikoÂłajem TrÂąbkÂą, JoannÂą Moskowicz i Manuelem Guhntnerem. Wszyscy bardzo mÂłodzi i dobrze rokujÂący. Fatalnie zaprezentowaÂła siĂŞ orkiestra, zwÂłaszcza w bezczelnie obojĂŞtnie zagranej uwerturze. Z drugiej strony reÂżyser postawiÂł przed muzykami trudne zadania dopasowania siĂŞ w czasie do wydarzeĂą rozgrywajÂących siĂŞ na kinowym ekranie. Narracja byÂła wiĂŞc miejscami zbyt prĂŞdka, zarazem niezbyt finezyjna. Wreszcie jednak - wielki plus za obie mozartowskie fantazje (c-moll i d-moll) grane w czasie "niemych" dialogĂłw i monologĂłw. Wiem jednoczeÂśnie, Âże okrutne poszatkowanie tekstu (nie muzycznego oczywiÂście!) w tych miejscach dla wielu wydaÂło siĂŞ nie do zaakceptowania - straciliÂśmy na przykÂład Âświetny dialog miĂŞdzy PapagenÂą i Papagenem umieszczony jeszcze przed ich sÂłynnym duetem. Mimo niedoskonaÂłoÂści warto zobaczyĂŚ, bo z pewnoÂściÂą jest co oglÂądaĂŚ ;) https://www.youtube.com/watch?v=mAuTFc9F8VI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Grudzień 28, 2016, 19:01:12 Z napisami, ja nie mam moÂże teÂż ktoÂś nie ma wiĂŞc podajĂŞ link:
https://www.youtube.com/watch?v=GYQZMxnmrrA&t=382s&list=PLoT3Gf1SN3C3RBMCvqmIN0OqP9LVLLrBc&index=1 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Aleksias Grudzień 29, 2016, 17:23:04 W wolnej chwili o poszczegĂłlnych pÂłytach napiszĂŞ nieco bardziej drobiazgowo. Przy okazji, proponujĂŞ przeglÂąd nagraĂą first-choice. Jest parĂŞ wyÂśmienitych nagraĂą Don Giovanniego, uwielbiam przede wszystkim wersjĂŞ Giuliniego z 1959 r., zremasterowanÂą póŸniej przez EMI. Wybitna orkiestra Philharmonia, batuta prowadzona przez prawdziwego mozarcistĂŞ, szarmanckiego reÂżysera dramaturgii, wÂłoskiego z krwi i koÂści, co nie jest tu bez znaczenia. Wreszcie - wybitny Âśpiewacy: Eberhard Wächter jako Giovanni, Giuseppe Tadei, legendarny Leporello, Joan Sutherland, niezapomniana heroina z ÂŁucji z Lamermooru - tu jako Donna Anna, no i najwiĂŞksza wokalna gwiazda tego nagrania: niezastÂąpiona Elisabeth Schwarzkopf w roli Donny Elviry. Oto akt I: MuszĂŞ siĂŞ przyznaĂŚ, Âże jednak oper o wiele bardziej wolĂŞ sÂłuchaĂŚ w wersjach nagrywanych na DVD - trudno mi wyrzec siĂŞ warstwy wizualnej, zawsze jestem jej ciekawa. A w Donn Giovannim jest ona bardzo widowiskowa :) OczywiÂście moÂżna teÂż takiej wersji po prostu sobie sÂłuchaĂŚ :) I bardzo mi przypada do gustu - takÂże w wersji audio - to wykonanie:https://www.youtube.com/watch?v=fMkaOosLVH0 Wasze typy? 8) https://www.youtube.com/watch?v=7cb1QmTkOAI Piotr KwiecieĂą jako Don Giovanni, Luca Pisaroni - Leporello, Stefan Kocan - Komandor, Marina Rebeka - Donna Anna, Barbara Frittoli - Donna Elvira. LubiĂŞ i jak oglÂądam, i jak sÂłucham :D http://www.metopera.org/Season/On-Demand/opera/?upc=811357014837 Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Styczeń 23, 2017, 21:19:47 Na chwilĂŞ odejdĂŞ od wÂątku operowego, muszĂŞ siĂŞ bowiem podzieliĂŚ moim ostatnim Mozartowskim odkryciem. Pozbawiony pokory sÂądziÂłem, Âże znam z grubsza wszystkie najlepsze interpretacje symfonii Wolfganga, a tu proszĂŞ, niezastÂąpiony Pan KamiĂąski szybko sprowadziÂł mnie na ziemiĂŞ. Taka artykulacyjna precyzja, taka maestria frazowania to miĂłd na moje serce. Ostatni akord powolnego wstĂŞpu Praskiej trzymany jest najdÂłuÂżej w dziejach dyskografii, wykonawcy w niezwykÂły sposĂłb pokazujÂą jego g³êbokie, retoryczne znaczenie. Wiem, Âże tempa np. ogniw menuetowych mogÂą niektĂłrych rozeÂźliĂŚ, wszystko wynagradza jednak przepiĂŞkny, soczysty nurt Allegro. Kurz und gut: moskiewscy kameraliÂści pod Barszajem w latach 60. wykreowali genialnego Mozarta!
WysÂławiajmy You Tube'a! PoniÂżej Symfonia Praska KV 504. https://www.youtube.com/watch?v=o_LpvDJ7F_I Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 25, 2017, 03:53:32 25 lipca rocznica tego arcydzieÂła:
https://youtu.be/l45DAuXYSIs Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 25, 2017, 04:14:01 https://youtu.be/qzBwa2jI1Oc
ta interpretacja chyba ciekawsza ale kaÂżdy ma swojÂą :D Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 07, 2017, 01:06:47 Agnieszko, dopeÂłnijmy sÂąsiednim numerem katalogowym - JowiszowÂą ;) CaÂłkiem zgrabna analiza kontrapunktycznego geniuszu finaÂłowej czĂŞÂści 41. Symfonii:
https://www.youtube.com/watch?v=YTxYykhQZbI Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 21, 2018, 01:00:54 Uwaga, ukazaÂła siĂŞ WYBITNA nowa pÂłyta Anderszewskiego z dwoma koncertami fortepianowymi Mozarta!
https://muzykophil.wordpress.com/2018/02/20/mozartowska-synteza-fortepian-i-orkiestra-blysk-geniuszu-anderszewskiego/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 03, 2020, 19:43:31 W Filharmonii BerliĂąskiej na inauguracjĂŞ festiwalu Musikfest, po miesiÂącach epidemicznej ciszy, zabzmiaÂł MOZART! 3 ostatnie symfonie pod batutÂą Daniela Barenboima:
https://muzykophil.wordpress.com/2020/09/02/535/ Tytuł: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 16, 2021, 17:44:29 Mini-przewodnik do nagraniach koncertĂłw fortepianowych Mozarta, zaczynamy!
https://muzykophil.wordpress.com/2021/05/15/young-persons-guide-to-mozart-i-koncerty-fortepianowe-i/ |