Tytu³: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 16, 2011, 16:35:02 A zatem - MOZART. Uwa¿am, podobnie jak niektórzy forumowicze, ¿e powinien On mieæ swój sta³y w±tek w Kurierze Szafarskim. :D
Mozart by³ moim pierwszym kompozytorem, którego pokocha³em. Potem oczywi¶cie nadszed³ okres fascynacji Beethovenem, Chopinem, Berliozem, Wagnerem... Ale Mozart by³ i bêdzie zawsze bliski. Mozart - tak jak Bach - to punkt wyj¶cia. Mozarta - cudown± Harmoniê, Filozofiê, Tajemnicê muzyki kwartetów, kwintetów, koncertów, sonat, oper, symfonii, mszy - trzeba te¿ zrozumieæ. To nie jest ³atwe, wielu s³yszy tu muzykê pust±, lekk±, przyjemn±. Nie wszystkie z grubo ponad 600 dzie³ Salzburczyka to arcydzie³a. Ale ogromna wiêkszo¶æ dzie³ Mozarta kryje w sobie najczystsze, najbardziej naturalne Piêkno. Na poczatek muzyka sakralna Mozarta. Nie wszystkim chyba znane Requiem czy Wielka Msza c-moll. £aciñska mszalna sekwencja: "Panie zmi³uj siê nad nami" w muzycznym opracowaniu Wolfiego. :) http://www.youtube.com/watch?v=dxRnLwugN_s - KYRIE D-MOLL KV 341 I cudeñko - ma³o znana sakralna miniatura Mozarta. KYRIE ES-DUR KV 322. Muzyka uduchowiona. Niestety, chyba niedostêpne na youtube. Zerknijcie wiêc tu: www.mozart-archiv.de Zachêcam, to strona z du¿ym zasobem dzie³ Mozarta, ³atwych do ods³uchania w formacie mp3. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Styczeñ 16, 2011, 18:22:57 Hmm... 1969 rok, Teatr Telewizji, wspania³y, niezapomniany Kobiela w inscenizacji Molierowego Mieszczanina szlachcicem i Marsz Turecki jako podk³ad muzyczny. To by³ pocz±tek mojej ¶wiadomej mi³o¶ci do muzyki klasycznej. Potem nast±pi³y poszukiwania i s³uchanie innych utworów Mistrza i dalej posz³o jak z p³atka! A wszystko dziêki radiowej dwójce, wtedy jedynemu ¼ród³u gdzie mo¿na by³o s³uchaæ, s³uchaæ, s³uchaæ..
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 16, 2011, 18:43:47 Niektórzy forumowicze wdziêcznie dziêkuj± ;D :-* Tak, Wolfi, którego kocha³ Fryderyk, którego my kochamy, powinien tu byæ:)
Moja mi³o¶æ do Wolfiego nie pomnê, czy pierwsza by³a (wszak by³y w dzieciñstwie jeszcze te "bachy", które tak mi³o siê gra³o), lecz bardzo wielka i nieprzemijaj±ca, nie znika jak ³zy w deszczu - choæ jego muzyka jest jak o¿ywczy deszcz, obmywaj±cy duszê i wyciskaj±cy ³zy:) Jak s³oñce, z którego czerpie siê ¶wiat³o, ciep³o, rado¶æ ¿ycia. Przy tym znajomo¶æ tak potê¿nego dzie³a jest u mnie fragmentaryczna, nieuporz±dkowana. Liczê na to, ¿e bêdziesz nam przewodnikiem po tym wspania³ym d¼wiêkowym ogrodzie, poka¿esz co piêkniej rozkwitniête kwiaty. Ze swej strony mogê wrzucaæ to, co najbardziej kocham - zapewne bêd± to rzeczy a¿ nazbyt oczywiste:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 16, 2011, 19:02:34 Asiu, wrzucaj tu wszystko, co Ci dusza podpowiada, s³uchanie tak¿e tych najlepiej znanych nam dzie³ Wolfiego to wci±¿ odkrywanie - szczegó³ów instrumentacji, ciekawostek harmonicznych... Dziêki za pomys³. :*
Msza "Koronacyjna" KV 337. Dzie³o 23-letniego geniusza. Zgodnie z tradycj± skomponowana z okazji koronacji cudownego obrazu Matki Boskiej w ko¶ciele Maria-Plain ko³o Salzburga, zgodnie z nowsz± wersj± - po prostu, na uroczyst± mszê ¶w. w katedrze salzburskiej. Oto najbardziej niezwyk³e ogniwo dzie³a. Fina³owe Agnus Dei - http://www.youtube.com/watch?v=0gjTHRHoqfg Po raz kolejny, lecz nie ostatni, w twórczo¶ci Mozarta pojawia siê czterod¼wiêkowy motyw (pocz±tek partii sopranu - w tonacji C-dur: C D F E). Jest to swoista d¼wiêkowa dywiza Wolfiego. Po raz pierwszy wystêpuje w Andante jego pierwszej symfonii Es-dur KV 16 (!!), potem jeszcze w cudnym Dove sono - arii Hrabiny z "Wesela Figara", po raz ostatni za¶ - w ostatniej jego symfonii C-dur, wielkiej "Jowiszowej" KV 551 (czê¶æ fina³owa, mistrzostwo kontrapunktu). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 16, 2011, 21:16:34 Mozarcie - ³adny tytu³ w±tku... Choæ wiem, ¿e nie dla wszystkich Twój idol - Wielki Salzburgczyk uosabia³ piêkno. S± i tacy, dla których jego muzyka - to monstrualna zbiornica gam, pasa¿y i niewiele wiêcej. W Mozarcie, przede wszystkim gamy i pasa¿e widzia³ na przyk³ad Maksymiuk, ale oddaj±c sprawiedliwo¶æ trzeba dodaæ, ze ten¿e Maksymiuk nadmienia³: "...ale nie mo¿na ich graæ tak jak æwiczenia. Nie powinny byæ sztywne, lecz p³ynnie falowaæ. Wszystkie musz± byæ niezwykle precyzyjne...".
Nie wdaj±c siê dalej w polemikê i spory przyznam uczciwie, ¿e nie jest to mój najukochañszy kompozytor. Nawet ten z grona po prostu ukochanych - te¿ nie. Dlaczego? ano w³asnie dlatego, ¿e za du¿o jest dla mnie w jego twórczo¶ci "gam i pasa¿y", które kompletnie nie potrafi± mnie zauroczyæ. Ale uczciwie od razu dodam, ¿e s± i takie jego dzie³a i dzie³ka, których za ¿adne skarby siê nie wyrzeknê. Bo s± absolutnie genialne. I ju¿. Nie bedê teraz wymienia³, które. Jest ich ca³kiem sporo. Ale te ca³kiem sporo to przecie¿ kropla w w mozartowej biblii z sze¶ciuset rozdzia³ami. Moje pierwsze mozartowe fascynacje, podobnie, jak u Ewy - przysz³y wraz z marszem tureckim, w do¶æ wczesnym dzieciñstwie. Ale dopiero po kilku latach pozna³em ca³± sonatê A-dur i pokocha³em pozosta³e jej czêsci, równie gor±co, jak "rondo a la turca". Z wielka frajd± po¶wiêci³em sporo czasu, aby sie jej ca³ej nauczyæ na pamiêæ i przy ka¿dej okazji - popisywaæ przed znajomymi. Ale pierwszym "moim' utworeczkiem Mozarta by³y s³awetne "kurki trzy" (Variationen für Klavier in C KV 265 nursery tune Ah vous dirai-je Maman Twinkle, twinkle little KV 300e), które, w wersji uproszczonej - jako 3-4 latek grywa³em z upodobaniem na pianinie. Pó¼niej nauczy³em siê graæ i bardzo polubi³em sonatê 'Facile" (K 545). I to juz wszystko, co grywa³em Mozarta. Mi³o¶æ do tej ostatniej sonaty widocznie drzemie gdzie¶ stale w zakamarkach serca, bo wci±¿ miarkujê, aby ponownie siêgn±æ do jej nut... Póki co, chêtnie ods³uchuj± j± na YT. Pos³uchajcie wiêc ze mn±, proszê :) http://www.youtube.com/watch?v=R54SMFnLC9M&feature=fvst Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 16, 2011, 21:19:37 41. Symfonia C-dur, "Jupiter-Sinfonie" KV 551 - Finale: Allegro molto
http://www.youtube.com/watch?v=rETZaTRFHe8 "Wesele Figara", aria Dove sono - po Recitativo od 2:00 http://www.youtube.com/watch?v=LLM5CFACTtA 1. Symfonia Es-dur KV 16 - czê¶æ II: Andante (motyw s³yszalny od ok. 0:35 w partii instrumentów dêtych) http://www.youtube.com/watch?v=zPCPc6fDlaI A zatem Mozartowska dewiza czterech tonów rozpoczyna i wieñczy jego twórczo¶æ symfoniczn±, pierwsz± i ostatni± symfoniê dziel± a¿... 24 lata. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 16, 2011, 21:30:31 Wiem, Januszu, ¿e Mozart nie dla wszystkich melomanów jest primus inter pares. Mnie jednak urzek³ niegdy¶ i tak ju¿ pozostanie. :) Ja równie¿ gram Sonatê C-dur KV 545 (zwan± Facile, "dla pocz±tkuj±cych"). De facto jest to przyk³ad dzie³ka pe³nego "gam i pasa¿y", zw³aszcza w I czê¶ci. Tej sonaty najwy¿ej nie ceniê, choæ jest urocza. Jednak i tu - w drobnej 3-czê¶ciowej formie, sonacie w ³atwej tonacji, stosowanej przez kompozytora w nauczaniu "pocz±tkowym" - Mozart potrafi czarowaæ. W rozmarzonej czê¶ci wolnej, no i w finale - króciuchnym Rondzie, zaczynaj±cym siê od zabawnej imitacji, "kanonu w dolnej kwincie".
Mozart/Grieg, III czê¶æ Sonaty: http://www.youtube.com/watch?v=2_EwOoY0QpA&playnext=1&list=PLA1B8456EBB5D5B44&index=23 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Styczeñ 16, 2011, 22:23:22 Moja siostra zamówi³a sobie na ¶lubie chór, który za¶piewa³ m.in. Ave Verum Corpus
http://www.youtube.com/watch?v=t486sKLNgtQ&feature=related Wszystkich urzek³a ta niebiañska muzyka i do dzi¶ - po 15 latach g³ównie to pamiêtam z tej uroczysto¶ci :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 16, 2011, 22:41:18 Cieszê siê têgo w±tku.
Ale my¶lê ze nie potrafiê ubraæ w s³owa , czegos tak piêknego jak muzyka Mozarta.W pewnym momencie s³owa nie wystarciaja. Co mo¿na powiedzieæ o symfonii g-moll a koncesrcie d-moll Co w ogóle mozna powiedziec o pieknie Ja nie potrafiê.Mozarcie proszê mów Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 16, 2011, 23:21:31 Ja równie¿ gram Sonatê C-dur KV 545 (zwan± Facile, "dla pocz±tkuj±cych"). De facto jest to przyk³ad dzie³ka pe³nego "gam i pasa¿y", zw³aszcza w I czê¶ci. Tej sonaty najwy¿ej nie ceniê, choæ jest urocza. Jednak i tu - w drobnej 3-czê¶ciowej formie, sonacie w ³atwej tonacji, stosowanej przez kompozytora w nauczaniu "pocz±tkowym" - Mozart potrafi czarowaæ. A Arrau jak to ³adnie gra. Tak... marzycielsko, romantycznie:)http://www.youtube.com/watch?v=JiCld3wZGPA&feature=related No to mo¿e zacznê od wklejenia tutaj tego mojego ukochanego Divertimenti K138, które da³am przedtem na tvp, a które zosta³o okre¶lone przez Mozarta (naszego Mozarta;)) jako "m³ody Mozartowski romantyzm". Niech bêdzie na honorowym miejscu:) I w ca³o¶ci. Orkiestra The English Concert, dyryguje Andrew Manze. http://www.youtube.com/watch?v=G3EbbkLOsRQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=mkgyT1RWt8w&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Styczeñ 17, 2011, 00:24:24 A co s±dzicie o takim wyborze z dzie³ Mozarta?
http://www.youtube.com/watch?v=kRvZwjptBIw Na pewno z jego bogatej twórczo¶ci trudno jest dokonaæ wyboru 10 najpiêkniejszych... :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 17, 2011, 01:13:17 Rzeczywi¶cie, Bodku, to w³a¶ciwie niemo¿liwe. Trudne jest nawet nagranie 70-minutowej p³yty CD "The best of Mozart". :D Mam nadziejê, ¿e ten w±tek bêdzie okazj±, aby¶my poznali nieznane dot±d Mozartowskie arcydzie³a, pere³ki (a jest z czego wybieraæ!), interpretacje, a mo¿e - by¶my odkryli Mozarta na nowo.
Trudne jest i dla mnie opisywanie Piêkna Mozartowskich dzie³ (znów - czy to jest w ogóle mo¿liwe? przecie¿ muzyka ma brzmieæ i przemawiaæ swym w³asnym jêzykiem, muzyka to jedyne, niepowtarzalne, "niepodrabialne" medium!). Asiu, moje, nasze ukochane Divertimento KV 138... Pisz±c trzy kwartety na smyczki, a w³a¶ciwie sinfonie KV 136, 137, 138 (nazywane za¶ divertimentami - nimi jednak nie s±!) - Mozart ma 16 lat (!). S± to dzie³a niezwyk³e. To swoiste poszukiwanie drogi artystycznej, niektóre czê¶ci maj± charakter buffo, jedne s± concertante, inne kameralne, jeszcze inne symfoniczne, z jednej strony czu³e, wdziêczne - inne prawie agresywne. Mo¿e my¶li Mozarta kr±¿± te¿ wokó³ muzycznego Sturm und Drang, który eksploduje z wielka moc± w Symfonii g-moll KV 183 (do niej i innych symfonii wierzê, ¿e jeszcze powrócimy ;) ) Wróæmy do KV 138, linki poda³a Asia. ;) Czê¶æ pierwsza - rozmarzenie 16-latka, dla mnie - powiew nuty romantycznej ;). Prosty temat - ale wzruszaj±cy. Czê¶ci druga i trzecia za to s± pe³ne finezji, a fina³ - jest jakby arogancki, buntowniczy - wszystko jednak trochê "ukryte" w bardzo klasycznej formie. By dope³niæ - fragmenty Divertimenta D-dur KV 136. Czê¶æ I: http://www.youtube.com/watch?v=dPBL-kPQzkc&feature=related (ca³kiem wirtuozowska) Czê¶æ III: http://www.youtube.com/watch?v=y447ddkRNM4&feature=related Muzyka mo¿e o nie najwy¿szym ciê¿arze gatunkowym, mimo to - ¶wie¿a i o¿ywcza. Po prostu m³odzieñcza. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 17, 2011, 01:38:01 I jeszcze, aby uzupe³niæ w±tek muzyki sakralnej - zestawienie znów odleg³e w czasie.
Bardzo wczesna msza Mozarta - dzie³o 12-latka! WAISENHAUS-MESSE c-moll KV 139/47a, pierwsza wielka msza uroczysta, trwaj±ca w sumie ponad 3 kwadranse. Interesuj±ce Credo, zw³aszcza w sekwencji Crucifixus z puzonami i kot³ami. Oto w jak zdumiewaj±cy sposób teksty o g³êbokim wymiarze teologicznym rozumie w 1768 r. Wunderkind z Salzburga: http://www.youtube.com/watch?v=HY-4Ms0HSY0&feature=related W finale Credo: zwróæcie proszê uwagê na fugê przy s³owach Et vitam venturi saeculi. No i najwiêksza z mszy Mozarta, obok jego Requiem, Missy sollemnis Beethovena, Wielkiej Mszy h-moll Bacha i Requiem Verdiego najdoskonalsze dzie³o religijne w dziejach sztuki d¼wiêku. Wielka Msza c-moll - ogromny aparat wykonawczy (chóry, instrumenty dête), monumentalne rozmiary, rozmach poszczególnych ogniw. KYRIE - kto¶ stwierdzi³, ¿e to sama Matka Bo¿a przemawia w piêknie metafizycznego sopranu... http://www.youtube.com/watch?v=zuFA3DmglwI GLORIA: potê¿ne Qui tollis http://www.youtube.com/watch?v=rckaOnjE-KI GLORIA: Jesu Christe i fina³owa fuga: Cum Sancto Spiritu, szczytowe osi±gniêcie Mozarta w formie fugi w dziele sakralnym. Porównajmy z fug± z Creda Mszy KV 139. http://www.youtube.com/watch?v=xBrjE1FMczw CREDO: Et incarnatus est. Piêkna kantylena sopranu stopiona z parti± instrumentów dêtych. W efekcie - dialog doskona³y. http://www.youtube.com/watch?v=E2LGb9HWSUU SANCTUS http://www.youtube.com/watch?v=Hl-mVFKaYQ0 Wielka Msza c-moll - dzie³o niedokoñczone... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Monika_Aleksandra Styczeñ 17, 2011, 09:41:54 Cudowne....
Jak±¿ to têg± g³owê nale¿y mieæ, ¿eby wy my¶leæ tak± muzykê, a jakie serce... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ola83 Styczeñ 17, 2011, 12:40:35 Fajny w±tek i uwielbiam Mszê c-moll, ale niestety nie mam za bardzo czasu ¿eby sprawdzaæ wszystkie linki, a co gorsze Internet mi ostatnio muli.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Niebieskooki Styczeñ 17, 2011, 16:58:04 Jak najbardziej Mozart zas³uguje tu na swój k±cik.
Requiem mia³em przyjemno¶æ s³yszeæ na ¿ywo w rocznicê ¶mierci Chopina. Wielkie prze¿ycie. Genialna muzyka. I doskona³a w tym sensie, ¿e wszystko w niej zdaje siê byæ na swoim miejscu. Harmonia w ka¿dym calu, ale jak¿e inna od tej, któr± proponowali inni mi³uj±cy harmoniê klasycy. Ulubiony utwór? Nie wiem. Natomiast mój 6-letni syn bardzo czêsto prosi mnie o puszczenie 25. Symfonii, któr± sam te¿ bardzo lubiê. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 17, 2011, 20:28:38 Muzykê Mozarta te¿ bardzo lubiê bo,
jestem jej os³uchany, gdy¿ mój syn s³ucha tej muzyki ca³ymi dniami. Mimo woli tê muzykê mam ca³y czas w uszach i nawet po wy³±czeniu sprzêtu s³yszê j± w g³owie. :-) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 17, 2011, 22:03:59 Wow, Niebieskooki, to na pewno by³o wielkie prze¿ycie. :) Requiem zawsze wywo³uje dreszcz emocji, a wykonanie mszy w rocznicê ¶mierci Chopina - szczególnie...
My¶lê, ¿e nie wszyscy znaj± Mozartowsk± muzykê masoñsk±. Wolfi wst±pi³ do lo¿y wolnomularskiej w grudniu 1784 r. (lo¿a "Zur Wohltätigkeit"). Owocem tego s± zupe³nie niezwyk³e dzie³a wolnomularskie, ¶wiat magiczny, tajemniczy, symboliczny - gdzie muzyka zatapia w swej fakturze masoñski trójk±t i cyrkiel. Muzyczna masoneria to przede wszystkim genialny "Czarodziejski flet". Ale nie tylko. To równie¿ kantaty masoñskie, pie¶ni, muzyka okoliczno¶ciowa. Adagio KV 411 na 2 klarnety i 3 ro¿ki basetowe (instrumenty u Mozarta stricte wolnomularskie), s³yszalne rytmiczne stukanie symbolizuje wkraczanie braci do sali : http://www.youtube.com/watch?v=5LVpBB1rm6w Piêkna Masoñska muzyka ¿a³obna (Maurerische Trauermusik) KV 477, napisana, by uczciæ zmar³ych braci-masonów. http://www.youtube.com/watch?v=--sDBQuz6DY Znów s³yszymy klarnety, basethorny, kontrafagot... Mówi siê, ¿e dzie³o to jest ogniwem stoj±cym pomiêdzy Msz± c-moll a Requiem. Tak, bo - mimo ¿e to muzyka masoñska - jest ona de facto sakralna... Fragm. kantaty "Laut verkunde unsere Freude". KV 623 - ostatnie dzie³o wolnomularskie. G³osy mêskie, ostro zarysowane instrumenty dête - ot, ca³y Mozart i masoneria. http://www.youtube.com/watch?v=VpMnJyHxh-8 Pod koniec ¿ycia, Mozart czyni z tonacji Es-dur "tonacjê masoñsk±". Jest to bowiem u niego tonacja heroiczna, ludzka, wyra¿aj±ca o¶wieceniowy humanizm. To tonacja "Fletu" i... tajemniczej 39. Symfonii Es-dur KV 543. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 17, 2011, 23:44:22 Mozarcie..w "Czarodziejskim.." niezwykle interesuj±cym wydaje siê nawet ju¿ sam tylko motyw magicznej cyfry "TRZY" - odnosz±cej siê prawdopodobnie do Trójcy..oczywi¶cie tej masoñskiej trójcy :D (Ozyrysa, Izis i Horusa). Ten Mozart naprawdê potrafi³ zaskakiwaæ..W ogóle ca³e to dzie³o, to istne - "arcydzie³o".. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 18, 2011, 01:10:11 Oczywi¶cie. :) Masoñska - kolorystyka orkiestry - wyeksponowanie basethornów np. podczas arii Sarastra (O Isis...!), przyrównanego do "duchowego przewodnika" - wolnomularskiego mêdrca, próby ognia i wody przypominaj±ce rytua³ "wtajemniczenia", wspomniana liczba 3 - np. trzykrotne akordy w uwerturze (powtarzaj±ce siê pó¼niej)... Librecista E. Schikaneder, odtwórca pierwszego Papagena - wolnomularz...
Nie potrafi³bym dokonaæ przegl±du najpiêkniejszych numerów tej opery. Ona ca³a - od pierwszych taktów uwertury po wielkie fina³y jest genialna. Niezwyk³a heterogeniczno¶æ partytury. S± fragmenty komiczne, romantyczno-liryczne, pe³ne majestatu i solenne (chóry!!). Nie ma ani jednej zbêdnej nuty - choæ ca³o¶æ trwa 3 godziny. Czasem zarzucane Wolfiemu koloratury, pasa¿e (choæby w scenach Królowej Nocy) - pe³ni± wa¿n± funkcjê dramatyczn±, charakteryzuj± postaæ. Chyba najlepsza opera niemiecka do czasów Wagnera. :D http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Mozart_magic_flute.jpg - s³ynna, zdaniem niektórych blu¼niercza scenografia do inscenizacji "Fletu", Schinkel 1816 r. http://www.youtube.com/watch?v=P3JHcZsiM1g&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 18, 2011, 01:53:17 Scenografia rzeczywi¶cie wygl±da blu¼nierczo (jak na tamten czas..) Przez chwilê pomy¶la³em nawet, ¿e ukazana jest tam postaæ kogo¶ zupe³nie innego.. :D, a to przecie¿ jedynie protoplastka tego kogo¶ innego..sama "matka" i opiekunka we w³asnej osobie - bogini Isis.. ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 18, 2011, 12:57:09 Czy w rzeczywisto¶ci to nie "Czarodziejski flet" jest ostatnim dzie³em Mozarta? Chyba wcale nie Requiem - dzie³o przecie¿ z wielu stron niedokoñczone, choæ kreuj±ce bardzo romantyczn± wizjê ostatnich chwil geniusza. Byæ mo¿e w³a¶nie to monumentalne operowe dzie³o jest jego duchowym testamentem - wspania³± apoteoz± cz³owieka, w której wyra¿a siê rado¶æ i poczucie triumfu...! Och, jak¿e st±d blisko do muzycznego humanizmu Beethovena - tak ró¿nego, a tak podobnego. :)
http://www.youtube.com/watch?v=0rx0KFUwvNE Es siegte die Stärke und krönet zum Lohn – die Schönheit und Weisheit mit ewiger Kron! Oto wielki fina³ Mozartowskiej twórczo¶ci. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 18, 2011, 19:22:38 Sorry Mozarcie...zdaje siê, ¿e to nie bogini Isis, a jeno "Królowa Nocy" - nie znam dobrze tej ba¶ni, a i te¿.."ni w z±b" jêzyka "plemion" ;) zza naszej zachodniej granicy - w sumie jednak jakby siê uprzeæ..to tak na pierwszy rzut oka, wystêpuje miêdzy nimi pewne podobieñstwo.. :D ;)
Mozarcie nie wiesz mo¿e, czy "Mozart" rzeczywi¶cie mia³ okazjê na w³asne oczy i uszy ujrzeæ i wys³uchaæ tê operê - bo podobno zakoñczy³ nad ni± pracê w tym samym roku w którym dokona³ ¿ywota.. Wiele jest wspania³ych dzie³ tego kompozytora, lecz jednym z pierwszych które zrobi³o na mnie ogromne wra¿enie by³ "Menuet et trio" (Allegretto) z symfonii 40..nie pomijaj±c przy tym "Molto allegro".. ;) http://www.youtube.com/watch?v=NjR2_BQAHTs&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Styczeñ 18, 2011, 20:19:49 Aria "Królowej Nocy" wydaje mi siê najtrudniejsz± a zarazem najefektowniejsz± z ca³ej muzyki operowej. Ca³a trudno¶æ polega na po³±czeniu koloratury i dramaturgii ¶piewu - si³y przekazu. Idealnie to moim zdaniem jest w wykonaniu Diany Damrau
http://www.youtube.com/watch?v=DvuKxL4LOqc&feature=related Zwróci³em te¿ uwagê na liczbê wej¶æ (ponad 2,5mln) - internauci wiedz± co dobre... :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 18, 2011, 21:06:41 Sorry Mozarcie...zdaje siê, ¿e to nie bogini Isis, a jeno "Królowa Nocy" - nie znam dobrze tej ba¶ni, a i te¿.."ni w z±b" jêzyka "plemion" ;) zza naszej zachodniej granicy - w sumie jednak jakby siê uprzeæ..to tak na pierwszy rzut oka, wystêpuje miêdzy nimi pewne podobieñstwo.. :D ;) Mozarcie nie wiesz mo¿e, czy "Mozart" rzeczywi¶cie mia³ okazjê na w³asne oczy i uszy ujrzeæ i wys³uchaæ tê operê - bo podobno zakoñczy³ nad ni± pracê w tym samym roku w którym dokona³ ¿ywota.. Wiele jest wspania³ych dzie³ tego kompozytora, lecz jednym z pierwszych które zrobi³o na mnie ogromne wra¿enie by³ "Menuet et trio" (Allegretto) z symfonii 40..nie pomijaj±c przy tym "Molto allegro".. ;) http://www.youtube.com/watch?v=NjR2_BQAHTs&feature=related Tak, :) "Flet" zosta³ napisany w roku ¶mierci, a premiera odby³a siê na przedmie¶ciach Wiednia 30.09.1791 - a wiêc na dwa miesi±ce przed ¶mierci±. Dyrygowa³ tym i zdaje siê kolejnymi, choæ nie wszystkimi przedstawieniami. Pokazuje to m.in. "Amadeus" Formana, choæ oczywi¶cie prawda miesza siê tam z fikcj±. :) Opera odnios³a wielki sukces, wywo³a³a sensacjê. Mozart by³ wiêc aktywny do samego koñca... A propos scenografii z 1816 r.: ta "blu¼nierczo¶æ" posuwa siê ponoæ jeszcze dalej. Niektórzy w tej ¿eñskiej postaci na sierpie ksiê¿yca widzieli... bardzo wa¿n± osobê dla chrze¶cijañstwa. Domy¶licie siê. :D Symfonia czterdziesta... Co o niej mo¿na napisaæ? Na YT niektóre wykonania osi±gaj± ponad 6 mln wy¶wietleñ... :D To moim zdaniem dzie³a praromantyczne. Tragiczny duch targaj±cy siê, zamkniêty w klasycznym niby-³adzie... Symfonia losu? przeznaczenia? obawy - przed przysz³o¶ci± (¶mierci±, ¿yciu po niej?) ? A mo¿e zwyk³y Sturm und Drang z lat 80.? Schumann: symfonia ta to grecka tragedia. Czy jest a¿ tak klasyczna, konwencjonalna? Z wiêksz± moc± nie mo¿na by³o wyraziæ dramatu, emocji w ca³ym XVIII wieku - fina³ to przypieczêtowuje. To Allegro assai przera¿a bezpo¶rednio¶ci±, kontrastuj±c± dynamik±. http://www.youtube.com/watch?v=uJHYnBl-DJQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 18, 2011, 21:28:28 ja akurat domy¶li³em siê w chwili jak tylko na t± scenografiê spojrza³em.. :D dlatego zrazu pomyli³em z bogini± Isis - przecie¿ prawdopodobnie protoplastk± tej bardzo wa¿nej dla "ch" osoby.. ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 18, 2011, 21:30:13 A to moje piêkno Mozarta
http://www.youtube.com/watch?v=x66UhqsLa7U Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 18, 2011, 21:56:16 Pod piêknem nieszkowo-tereskowym sie podpisujê i do piêkna dodajê drugie piêkno... i to jakie! - duettino La ci darem la mano z II aktu Don Juana.
Mam nadziejê, ze wszyscy pamiêtaj±, owe armaty "ukryte w krzakach" :D Ten¿e sam maestro Robert Shumann dostrzeg³ i nakaza³ zdejmowaæ czapki z g³ów w³asnie po zapoznaniu sie z wariacjami Chopina, w³a¶nie na temat tego duettina (Op. 2). Pos³uchajmy najpierw w wersji oryginalnej: http://www.youtube.com/watch?v=NqPcb1nKZYg (Kozio³ku, to bardzo sliczne i wdziêczne wykonanie specjalnie wyszuka³em dla Cibie :) - naszego forumijnego znawcy i mi³o¶nika piêknych kobiet :-) ) a teraz namiêtny temacik w wariacjach Chopina (g³ówny temat i motyw: od 5:06) http://www.youtube.com/watch?v=yT49wZXRo-c Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Styczeñ 19, 2011, 00:26:08 Trafnie 40 Symfoniê okre¶laj± te¿ s³owa "szloch spoza koronkowej chusteczki" - ja odczuwam w tym dziele zmaganie weso³ej natury Wolfiego z trudno¶ciami ¿ycia codziennego, niechêci± arcybiskupów, ksi±¿±t...W filmie postaæ Amadeusza zosta³a przerysowana, ale na pewno Wolfi by³ weso³kiem lubi±cym siê bawiæ, p³ataæ figle bo to s³ychaæ w jego muzyce np. s³ynnej arii "Pa pa"
http://www.youtube.com/watch?v=OL7YF0Djruk albo w jego koncertach http://www.youtube.com/watch?v=RA7wxj5cw2o&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=L_TrR2uH3T4 http://www.youtube.com/watch?v=INEns0xEDOc i wielu jego innych dzie³ach :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 19, 2011, 00:58:56 Nie wiem, czy to nie jest dla Symfonii nr 40 trochê krzywdz±ce, bo wskazuje (podobnie jak opinia Schumanna) na mimo wszystko lekko¶æ i wdziêk tego dzie³a. W niebiañskim, koj±cym Andante (które po tragedii Allegra - w mojej ocenie - pe³ni funkcjê oczyszczaj±c±) i triu z Menueta - ok. Ale przecie¿ sam Menuet jest pozbawiony wiary, nadziei na lepsze...! Podobnie nieub³agana czê¶æ I, a nawet fina³! Powiedziano niegdy¶: dzie³o "kameralne i fatalistyczne".
Mozart utrzymuje tonacjê molow± przez 3 ogniwa, rzecz - np. u Haydna nie do wyobra¿enia (zw³aszcza menuet). A i zwroty do dur, np. w Molto allegro, s± jakie¶ "niepe³ne", maj± w sobie co¶ ze zw±tpienia. Przetworzenia s± dobitne - tu nie ma miejsca na szczê¶liwe rozwi±zania. Tu Mozart jest bardzo osobisty, tragiczny, niezale¿ny (od Haydna zw³aszcza!) - i tak ró¿ny od dzie³ek, które, Bodku, zaprezentowa³e¶. Jest jednak rok 1788, Wiedeñ, problemy finansowe, spadek popularno¶ci, artystyczna alienacja, a 3 letnie miesi±ce, podczas których powsta³a triada ostatnich symfonii Mozarta (39., 40., 41.) - to okres - no, powiedzmy - tajemniczy... ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Styczeñ 19, 2011, 11:03:58 Mozart jest wesloly a zarazem przepelniony tesknota (za czyms,kims? -byc moze bardzo tesknil za swoja matka).
Moimi ulubionymi kawalkami sa 2 czesci koncertow fortepianowych. Sa metafizyczne niedookreslone. np. http://www.youtube.com/watch?v=mf711o8jAQA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 19, 2011, 15:43:06 Dzieki Moniko(twoja uroda jest jak twoje serducho), Gandarfo (super pomys³ pierwszy raz od paru godzin siê roze¶mia³am), Bartek, Wolfi jeste¶cie .....
A to te¿ mój ulubiony Mozart http://www.youtube.com/watch?v=hWMhfKBJf2g&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 19, 2011, 15:46:43 To ¿art, ale czy to pamiêtacie???
http://www.youtube.com/watch?v=Du-rD2QL1Pc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 19, 2011, 21:06:52 Tego nie sposób zapomnieæ..Dla mnie najlepsza jest ta scena od 0:00 - 0:20 i od 3:14 - 3:55 (nie¼le tu przypajacowa³ )..a i dalej w relacji ze strasznie "trudn±" te¶ciow±.. :D
http://www.youtube.com/watch?v=xluBfMNWKUY&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 19, 2011, 22:11:33 Nigdy nie uczestniczy³em w artystycznej bohemie.
A najbardziej (w tym filmie na YouTube) wywieraj±c± silne wra¿enie na mnie scen± jest ta z 0:20 a muzyk± ta od 3:55 - 4:37 (i sceny z filmu pod tê muzykê pod³o¿one) i pocz±tek najtrudniejszej arii operowej ¶wiata - arii Królowej Nocy (od 5:40 bardzo ciekawie przedstawiony). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 19, 2011, 23:17:27 "Amadeus", jeden z najpiêkniejszych filmów ¶wiata. Móg³ dostaæ Oscara za... muzykê (honorowego, rzecz jasna ;) ).
W filmie Formana piêknie zaprezentowano inny Mozartowski singspiel - "Uprowadzenie z Seraju". Wielki sukces we Wiedniu wynikaj±cy ze znakomitej obsady i muzyki orientalnej - turecko stylizowanej - modnej w ówczesnej Europie (choæ orientalizm ten dzi¶ widzimy/s³yszymy ciut inaczej). Opera optymistyczna, a zarazem pe³na piêknych, naprawdê lirycznych momentów. Wyra¿a ¿yciowy witalizm Wolfiego, witaj±cego siê z Wiedniem, europejsk± stolic± muzyki - w 1782 r. Polecam zw³aszcza w inscenizacji monachijskiej (DVD) z K. Bohmem i E. Gruberov± (spektakl mo¿e jedynie tr±ciæ myszk± w warstwie scenografii). Uwertura, alla turca: http://www.youtube.com/watch?v=e9GyeFBZozg&feature=related Aria "con bravura", Konstancja o "torturach wszelakiego rodzaju" (te koloratury to musz± byæ tortury dla niejednej ¶piewaczki, napisane przez W.A. dla swej mi³o¶ci - C. Cavalieri, jego kochanki co najmniej... duchowej :D): http://www.youtube.com/watch?v=7KMMF9rXMl4 (tu w wyk. Callas: http://www.youtube.com/watch?v=eMXX2A5pIac&feature=related) Fina³ aktu I: http://www.youtube.com/watch?v=GFupKVxk_2I&feature=related S³ynne "Welche Wonne...", temat u¿yty ju¿ w finale koncertu obojowego/fletowego KV313: http://www.youtube.com/watch?v=k3GLXbl8NWo Wielki kwartet z aktu II, radosne po³±czenie siê kochanków: http://www.youtube.com/watch?v=p0BGoUMUiB4 Jest to jeden z najdoskonalszych Mozartowskich ensambli, o wielkiej sile wyrazu i dramaturgii. Ten zabawny Osmin... http://www.youtube.com/watch?v=3f0jv5A_V5A I znów: Niech ¿yje Selim!, alla turca: http://www.youtube.com/watch?v=D9cqDTFFbvg - z filmu "A." Oto nasz turecki, buñczuczny, ha³a¶liwy Wolfi. Jednocze¶nie - samo piêkno... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 19, 2011, 23:23:24 Znacie to?
Fina³owy tercecik: http://www.youtube.com/watch?v=J0WQCcnJteU Ostatni, a de facto pierwszy singspiel Wolfiego - dwunastoletniego Wolfiego ;D W tym samym singspielu, innym fragmencie - czy s³yszycie EROIKÊ?? http://www.youtube.com/watch?v=LlqxKK_Mdck&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 20, 2011, 02:23:49 Mozarcie..jeste¶ doprawdy nie tylko ¶wietnym znawc±, ale i...no muszê, muszê to powiedzieæ - autentycznym "maniakiem" Wolfiego :D ;) (taki ¿art)..ale to dobrze, bo i cudownie siê tych wszystkich wspania³ych dzie³ s³ucha.. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 20, 2011, 08:58:09 My¶lê, kozio³ku, ¿e wspania³± warto¶ci± naszego Forum jest nagromadzenie siê tu bardzo wielu autntycznych fanów i wielkich mi³osników nie tylko muzyki Fryderyka Chopina. To wspania³e, ze sa tu tacy, jak Mozart, Agnieszka (vivat Szubert!), jak Ty Kozio³ku (pok³ony dla pogromcy historycznych mroków!) i wszyscy pozostali (bojê siê wymieniaæ, aby nie pomin±æ kogokolwiek), ³acznie z naszymi wspania³ymi blogerkami . I mam nadziejê, ze podobnie uwa¿acie, ta wspólna nasza warto¶c w postaci naszych przemysleñ, emocji i wiedzy - to wielki skarb, który jest cenniejszy ni¿ najbardziej wykwintny, zamkniêty w hermetycznej kopule muzealny eksponat. Vivat Kurierze Szafarski!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Monika_Aleksandra Styczeñ 20, 2011, 09:11:43 Viviat!!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 20, 2011, 16:35:57 Wiwat Moniko i Ewo za to forum, Januszu nikt tak by nie napisa³ jak ty
Mam tak± pro¶bê. w moim ukochanym Don Giowannim jest taka aria Zerliny, która szuka spspinki??? Chodzê po YT i nie mogê znalezc, p0omozecie piiiiiis Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Niebieskooki Styczeñ 20, 2011, 17:10:52 Warto zwróciæ uwagê na wspomniany tutaj temat niejednoznaczno¶ci uczuciowej dzie³ Mozarta. To bardzo typowe dla niego. W tym w³a¶nie przejawia siê wewnêtrznie sprzeczna osobowo¶æ Wolfiego - cz³owieka, który od dziecka musia³ obracaæ siê w ¶wiecie, w którym to dzieciñstwo musia³ ukrywaæ. Musia³ udawaæ kogo¶, kim nie by³, st±d jego pó¼niejsze wybryki. Po prostu zadzia³a³a tu zasada kompensacji. Je¶li z dziecka zrobi siê przedwcze¶nie doros³ego, dzieciñstwo upomni siê o swe prawa w mniej stosownym okresie. Ponoæ to, co pokazano w filmie, to i tak wersja light Mozartowskiej ekstrawagancji... Podobne pomieszanie mamy w jego listach, stanowi±cych mieszankê jêzyków, stylów, wiersza, prozy, nastrojów i czego tam jeszcze. I to samo objawia siê w jego muzyce. I chyba b³êdem jest przymierzanie do tego fenomenu narzêdzi interpretacyjnych czy filozoficznych. To po prostu przejawiaj± siê osobnicze cechy kompozytora.
A mo¿e... Bardzo te¿ mo¿liwe, i¿ Mozart nieco inaczej odczuwa³ malowane muzyk± nastroje ni¿ my to czynimy. Wiêc byæ mo¿e dla niego samego te sprzeczno¶ci wcale nie by³y a¿ takie du¿e, je¶li istnia³y. Z punktu widzenia dzisiejszej psychologii mogliby¶my przypisaæ Mozartowi zespó³ Aspergera (je¶li nie autyzm wysoko funkcjonuj±cy) - zaburzenie w rozwoju psychicznym dotycz±ce tylko ludzi genialnych i o ponadprzeciêtnej inteligencji. Je¶li istotnie mia³ tê przypad³o¶æ, a wiele na to wskazuje, hipoteza ta jest jak najbardziej prawdopodobna. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 20, 2011, 18:01:48 Teresko, czy chodzi o Batti, batti, o bel Masetto?
http://www.youtube.com/watch?v=ioyTpq7eAfw W wolnej chwili odniosê siê do pozosta³ych postów, @Niebieskooki - ciekawa sprawa, jestem podobnego zdania (? autyzm). :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 20, 2011, 18:45:37 Aria ze spink±? To chyba chodzi o ariê Barbariny z IV aktu "Wesela Figara" (aria w f-moll):
http://www.youtube.com/watch?v=pYHwyGDyXxg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 20, 2011, 19:57:20 Ale da³am plamê, oczywi¶cie Barbarina przepraszam, ale nie jestem sob±
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 20, 2011, 22:01:06 No, a ja byæ mo¿e jestem maniakiem Mozartowym, przyznajê siê. ;D S± jednak i wiêksi - patrz: forum mozartowskie (anglojêzyczne) - tam internauci szukaj± nawet zaginionych partytur...
Fantastyczne, ¿e choæ jedni bardziej, a inni mniej ceni± w Kurierze Szafarskim Mozarta czy Czajkowskiego, to wszystkich nas ³±czy niew±tpliwie mi³o¶æ do Chopina. :D Fryderyku - vivat! Nie wiem, czy znacie wspania³e dwie nieukoñczone opery buffa z wiedeñskich lat. "L'oca del Cairo" - Gʦ z KAIRU i "Lo sposo deluso" - M¡¯ ZAWIEDZIONY. Pochodz± z pierwszych lata Mozarta we Wiedniu. LO SPOSO: Mam do tej uwertury sentyment: http://www.youtube.com/watch?v=zZ-w2RoIwUw Jedna z nieukoñczonych arii: http://www.youtube.com/watch?v=S3f5yF0-CKA L'OCA: Fina³owy ansamble ukoñczonego aktu I ("dziwne" wykonanie..., innego nie znalaz³em): http://www.youtube.com/watch?v=nzcwbCQG1M4 http://www.youtube.com/watch?v=qqg51x0-oKM http://www.youtube.com/watch?v=9c-Xtnr5GtU Zmys³ dramaturgiczny zapowiadaj±cy "Figara"! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 20, 2011, 23:01:35 Dziêki Januszu..jest mi z tego powodu naprawdê mi³o.. :) ( jak to siê mówi - i mroki maj± swoje uroki ;))
Dziêki te¿ Moniko za to, ¿e stworzy³a¶ to forum.. :) Zatem..Wiwat muzyka !! Wiwat Kurier !! Wiwat Wszyscy Forumowicze !!! Viviat!! Moniko, ca³e szczê¶cie ¿e nie.."Wywiad" :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 21, 2011, 00:57:45 Z punktu widzenia dzisiejszej psychologii mogliby¶my przypisaæ Mozartowi zespó³ Aspergera (je¶li nie autyzm wysoko funkcjonuj±cy) - zaburzenie w rozwoju psychicznym dotycz±ce tylko ludzi genialnych i o ponadprzeciêtnej inteligencji. Je¶li istotnie mia³ tê przypad³o¶æ, a wiele na to wskazuje, hipoteza ta jest jak najbardziej prawdopodobna. Zgoda..W odniesieniu do Wolfganga - ponadprzeciêtna inteligencja i genialno¶æ muzyczna z pewno¶ci± tak..ale czy to samo mo¿na stwierdziæ w stosunku do innych dziedzin ¿ycia (tj poza muzycznych)..Podobno mia³ problemy z ortografi± (choæ nie wiem ile w tym prawdy), ponadto nagminnie u¿ywa³ wulgaryzmów - wcze¶niej kto¶ w którym¶ z w±tków wspomina³, ¿e to te¿ by³o prawdopodobnie wynikiem pewnej choroby..Mnie natomiast ciekawi jeszcze inna rzecz - czy czasem nie wystêpowa³ tam jeszcze dodatkowo problem nieco innej natury tj pewien problem uzale¿nienia, wrecz nawet "alkoholizmu" - co w ró¿nych sytuacjach mog³o byæ przecie¿ przyczynkiem, takich a nie innych nietypowych zachowañ.. ;) (a w filmie "A" nader czêsto widzimy sceny, które by na podobny problem wskazywa³y..) :) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Monika_Aleksandra Styczeñ 21, 2011, 09:49:15 Dziêki Januszu..jest mi z tego powodu naprawdê mi³o.. :) ( jak to siê mówi - i mroki maj± swoje uroki ;)) Dziêki te¿ Moniko za to, ¿e stworzy³a¶ to forum.. :) Zatem..Wiwat muzyka !! Wiwat Kurier !! Wiwat Wszyscy Forumowicze !!! Moniko, ca³e szczê¶cie ¿e nie.."Wywiad" :D Kozio³ku, to jakie¶ niebezpieczne "Sny o potêdze " mi siê ¶ni± ;D :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Styczeñ 21, 2011, 13:55:00 Don Giovanni w kilku ods³onach:
http://www.youtube.com/watch?v=cN3DzkcCaiw&feature=player_embedded http://www.youtube.com/watch?v=vxcjxN0rPzs&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=dK1_vm0FMAU&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=jGI5gyrAFhs&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=nemAKvtXL8w&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=y7TaNIgtRYs&feature=youtube_gdata http://www.youtube.com/watch?v=Ue72gvJvpi8&feature=youtube_gdata Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 21, 2011, 16:03:20 Scena fina³owa - austriacki modernizm (?) - inscenizacja w Roku Mozarta 2006, Salzburg:
http://www.youtube.com/watch?v=oF7ocNl6nXo&feature=related Kontrowersyjna sprawa. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 21, 2011, 16:28:42 Znacie "Thamos, Konig der Agypten" KV 345 Mozarta?
Monumentalne dzie³o sceniczne w operowym stylu ze wstawkami tanecznymi (Mozart pisa³ muzyki baletowe - pantomimy, oto przyk³ad po³±czenia baletu i opery/oratiorium). Introdukcja (Maestoso) - chór: http://www.youtube.com/watch?v=8xJKsLCxG8k&feature=related Najciekawszy fragment (fina³). W solo barytonu s³ychaæ bardzo wyra¼n± antycypacjê tzw. ARII KOMANDORA z "Don Giovanniego". Pos³uchajcie proszê: http://www.youtube.com/watch?v=MpR8Lmy4p-E&feature=related Autyzm u Mozarta - bardzo prawdopodobne. To zamkniêcie siê na rzeczywisto¶æ jest szczególnie widoczne pod koniec ¿ycia (niezrozumiany, samotny Mozart - "wolny artysta-arystokrata"). Piêknie opisuje to pó³-biografia Mozarta autorstwa Norberta Eliasa (notabene socjologa, nie - muzykologa). Oprócz psychoanalizy, Elias dokonuje równie¿ charakterystyki Mozarta jako genialnego CZ£OWIEKA i nie rozdziela sfery jego cz³owieczeñstwa od sfery sztuki (czyli synteza artysta-cz³owiek). Mozarta - jak zauwa¿yli¶cie - cechowa³ czêsto brak kontroli nad w³asnym zachowaniem, "behawioralne nieprzyzwoito¶ci" (we¼my jednak poprawkê na "inne" czasy!) - co wyra¿a siê w jego listach, innych dokumentach, a co trochê wyolbrzymi³ M. Forman. Ca³kowite po¶wiêcenie siê muzyce - mia³o skutki uboczne, powodowa³o dziwne reakcje. Umys³ Mozarta mo¿e nie wytrzymywa³ tego "muzycznego naporu". Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 21, 2011, 20:48:18 A teraz
co¶ na ukojenie wszystkich po ca³ym tygodniu pracy przyjemne uduchowienie i zrelaksowanie ;D http://www.youtube.com/watch?v=T2sdOwMkdf8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 21, 2011, 21:08:24 (...)Najciekawszy fragment (fina³). W solo barytonu s³ychaæ bardzo wyra¼n± antycypacjê tzw. ARII KOMANDORA z "Don Giovanniego". Pos³uchajcie proszê: http://www.youtube.com/watch?v=MpR8Lmy4p-E&feature=related (...) Bardo podoba mi siê ten baryton.Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 21, 2011, 21:18:00 Ja te¿ chcia³am wrzuciæ tu jakie¶ najlepsze wykonanie mojej ulubionej arii z Don Giovanniego,
przes³ucha³am chyba z 10 wykonañ i ta wersja wydaje mi siê najpiêkniejsza. Dlaczego ja o tym tenorze niewiele wiem? http://www.youtube.com/watch?v=8Vip5V7ePLQ&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 22, 2011, 00:19:43 Cudowna Kiri te Kanawa, jako Donna Elvira w "Don Giovannim". Arie Elviry i Anny s± wyj±tkowe (ha, ca³y "Giovanni" to wielkie arcydzie³o...). :D
http://www.youtube.com/watch?v=NYJzQh7vLoY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 22, 2011, 20:48:38 Mozart i o¶wieceniowa erotyka. :D
Cosi fan tutte - najczystsza Mozartowska opera buffa w³a¶nie Dwójce. Uwertura ze s³ynnym motywem "Tak czynia wszystkie" (!? ;D ) J. E. Gardiner, http://www.youtube.com/watch?v=NW81117laoI&feature=related Fragment fina³u I aktu. W "Cosi" fina³y aktów s± bardzo rozbudowane, dramaturgicznie genialne. Londyn, 2006: http://www.youtube.com/watch?v=dCWxbfFIflE&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 22, 2011, 22:43:51 Mozart i o¶wieceniowa erotyka. :D Cosi fan tutte - najczystsza Mozartowska opera buffa w³a¶nie Dwójce. Uwertura ze s³ynnym motywem "Tak czynia wszystkie" (!? ;D ) J. E. Gardiner, http://www.youtube.com/watch?v=NW81117laoI&feature=related Mocna i mocno melodyjna uwertura Mozarcie - ¶wietne.. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 23, 2011, 00:51:31 Transmisja z Wiener Staatsoper to by³a wspania³a okazja, ¿eby "Cosi" us³yszeæ raz jeszcze. Mozart to tu kreator cudownych arii, duetów, g³êbokich muzycznych analiz postaci etc etc, ale przede wszystkim mistrz wielkich fina³ów-ansambli. Fina³ aktu I i II to d³ugi szereg muzycznych pere³ (bez recytatywów - co¶ przed Mozartem niespotykanego). W finale II aktu s³ychaæ genialne operowanie kontrapunktem, napiêciem dramatycznym. Po prostu - oczarowanie.
Fina³ aktu II (a w³a¶ciwie koñcówka tego fina³u): http://www.youtube.com/watch?v=jvcBcl62ayQ Beethoven i Wagner uwa¿ali operê za z³±..., mo¿e raczej libretto. Hm, romantyczna etyka, waga mi³o¶ci rozumianej w Tristanowskim kontek¶cie i tak dalej. A bartusa - Wolfi by na pewno pochwali³ za to sympatyczne dzie³ko inspirated by Mozart. Choæ - ja s³yszê tam raczej wczesnego, "klawikordowego" Amadeusza, a nawet Mistrza Jana Sebastiana... ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Styczeñ 23, 2011, 11:57:12 Masz racje Mozarcie.
W moim pojeciu, inspiracja nie musi dzialac bezposrednio technicznie na material. Wolfi i jego styl, pelen niuansow i lekkosci podzialal na mnie wlasnie w taki sposob. Ale masz racje, utworek, technicznie traca o barok. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Styczeñ 23, 2011, 17:36:28 http://medici.tv/ - w³a¶nie teraz Requiem, dziêki Agnieszko, wcze¶niej jako¶ nie mog³am trafiæ.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 23, 2011, 20:57:45 Z dedykacj± dla wszystkich "Bozhanovowców":
Evgeni gra jedn± z lepszych sonat Mozarta, D-dur KV 330. Rok 2009. http://www.youtube.com/watch?v=2JANTFb68O8&feature=related Szuka³em czego¶ Mozarta od Ingolfa dla Asi, Allegry i innych "Wunderowców". ;D Niestety, na YT s± tylko kiepskie nagrania Marcia alla Turca Mozarta/Volodosa z warszawskiego koncertu... W³a¶nie zaczyna siê Tydzieñ Mozartowski (Mozartwoche). 27 stycznia - kolejne urodziny Wolfiego. Salzburg przez ten tydzieñ znów staje siê stolic± europejskiej muzyki! http://www.mozarteum.at/en/program-tickets/concert-search.html?id=60&sub=2&cmbDatumVon=09%2F06%2F2010&cmbDatumBis=09%2F06%2F2011&Mozartweek=1&KAT=0 Piêkny repertuar koncertów... W Salzburgu wyst±pi± m.in. Wiedeñscy Filharmonicy czy Piotr Anderszewski. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 23, 2011, 21:52:34 By³em kilka mcy temu w Salzburgu (a propos: w centrum miasta, na starym ryneczku stoi pomnik, a na nim tylko jedno wyryte na cokole s³owo: Mozart. Dlaczego Austriacy wstydz± siê imion swojego najznakomitszego obywatela ¶wiata?)- by³em i nie omieszka³em odwiedziæ kamienicê, w której przyszed³ na ¶wiat twórca Requiem. Jest tam zreszt± teraz muzeum wielkiego Wolwiego....Cena za bilet chyba 8 euro. Skusi³em siê, ale szybko po¿a³owa³em. W kilku komnatach muzeum nic innego, co na ogó³ zdobi prowincjonalne muzea: parê tuzinkowych instrumentów, rózne obrazki na ¶cianach, kilka gablot z kopiami partytur i oczywi¶cie 2 stoiska z pami±tkami. ¯adnej wewn±trz muzyki, ¿adnych elektronicznych plansz, niczego, co by³oby godne majestatu i wielko¶ci kompozytora wszechczasów...
Pomy¶la³em: dobrze by by³o, gdyby mer Salzburga odwiedzi³ Warszawê i nasze muzeum Chopina... Jestem pewien, ze pok³osie takich odwiedzin dobrze przys³u¿y³oby siê ca³emu muzycznemu ¶wiatu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 23, 2011, 22:46:20 Je¶li chodzi o imiona Januszu, to wydaje mi siê, ¿e to nie wstyd.
Na grobie Beethovena w Wiedniu, te¿ jest napis tylko "Beethoven". To znaczy, ¿e oni byli jedyni, po prostu nie potrzeba niczego wiêcej. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 23, 2011, 22:54:47 Wiesz, Nieszko, ojciec Amadeusza te¿ by³ kompozytorem. To prawda - nie a¿ tak wielkim, ale by³... Jakby sie uprzeæ, to mo¿na by wmówiæ turystom, ze ten pomnik to pomnik nie Amadeusza, a Leopolda. ;) ( a moze oszczêdni Austriacy wykoncypowali, by ten pomnik by³ wspolnym dla obu panów kompozytorów :D )
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 23, 2011, 23:11:34 Stanowczo muszê uregulowaæ wizyty na forum - zostawianie sobie tej przyjemno¶ci na weekend powoduje, ¿e od wczoraj nie robiê prawie nic innego, tylko s³ucham, s³ucham, s³ucham... i czytam, czytam.... :D
Tak jak my¶la³am, ju¿ siê pojawi³o kilka moich ukochanych utworów. Zaraz sobie zerknê³am, czy nasz Wolfi ju¿ co¶, i co, napisa³ o symfonii g-moll Wolfiego M.:) (Tak przy okazji: zwa¿ywszy, i¿ sporadycznie pojawia nam siê jeszcze Ingolf "Wolfi" Wunder, nie¶mia³o sugerujê, ¿eby mo¿e nasz Wolfi zdradzi³ nam, jak ma na imiê;)) ) Pozwolê sobie dodaæ co¶ bardzo piêknego, a przy okazji wideo-reporta¿ w³a¶nie z Salzburga, z rodzinnego domu Mozarta. Koncert fortepianowy C-dur nr 21, czyli "Elvira Madigan" :) Andante. Wysoko na li¶cie przebojów :D http://www.youtube.com/watch?v=nfnVJqOIJb8&feature=fvsr Bardzo jestem ciekawa, jak Ingolf gra Mozarta, tym bardziej, ¿e wywo³a³ swoim Mozartem taki szum swego czasu w Moskwie:) Czy¿by takie niekonwencjonalne to by³o? Ale musia³o byæ dobre, skoro dosta³ mozartowskie stypendium. Rzeczywi¶cie, chyba nie da siê niczego na razie z³owiæ w sieci. Mo¿e bêdzie jaka¶ p³yta. Januszu - co do pomnika - ja my¶lê, ¿e oni to widz± tak, ¿e niczego wiêcej nie trzeba:))) Mozart - to wiêcej ni¿ nazwisko :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 23, 2011, 23:19:49 Januszu - co do pomnika - ja my¶lê, ¿e oni to widz± tak, ¿e niczego wiêcej nie trzeba:))) Mozart - to wiêcej ni¿ nazwisko :) Mo¿na i tak. W koñcu nawet Amerykanie wymawiaj±c nazwisko swojego prezydenta jedno z imion skracaj± do pierwszej litery - George "dablju" Bush. Uznali, ¿e i tak wiadomo o kogo chodzi... Widocznie jestem staro¶wiecki, skoro przez szacunek do ludzi staram siê nie pomijaæ ich imion. :-[ Muszê nad sob± popracowaæ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 23, 2011, 23:59:59 Dla tych którzy nie maj± albumu Goulda z sonatami Mozarta, weso³a rozmowa GG. z Mozartem ;D
Robaczki s± tylko na pocz±tku, dalej ju¿ po angielsku http://www.dtown.co.il/articles/411.html Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 24, 2011, 01:34:09 Mo¿na i tak. W koñcu nawet Amerykanie wymawiaj±c nazwisko swojego prezydenta jedno z imion skracaj± do pierwszej litery - George "dablju" Bush. Uznali, ¿e i tak wiadomo o kogo chodzi... Widocznie jestem staro¶wiecki, skoro przez szacunek do ludzi staram siê nie pomijaæ ich imion. :-[ Muszê nad sob± popracowaæ. Nie s±dzê, ¿eby¶ musia³ - po co, skoro dobrze siê z tym czujesz, i z pewno¶ci± te¿ sprawia to przyjemno¶æ nam, zwyk³ym ¶miertelnikom, o niewiele mówi±cych nazwiskach:) Natomiast zawsze dobrze jest przyj±æ, ¿e inni mog± mieæ odmienne spojrzenie; i niekoniecznie musi im przy¶wiecaæ sk±pstwo, czy brak szacunku:) Osobi¶cie uwa¿am, ¿e pe³ne imiê i nazwisko w przypadku zwyk³ego cz³owieka by³o niezbêdne g³ównie ze wzglêdu na prawid³ow± identyfikacjê. To by³ w koñcu g³ówny cel pojawienia siê nazwisk - odró¿nienie jednego Markusa, Tomasza czy Swena od drugiego wymaga³o wymy¶lenia dla ka¿dego jakiego¶ przydomka, albo odnotowania, czyim jest synem:) Jednak w przypadku takiego zjawiska jak Mozart - kiedy nie tylko w Austrii, ale w ca³ym cywilizowanym ¶wiecie jest to has³o, które natychmiast budzi skojarzenie z konkretn± osob± - to, tak jak mówi³am, nazwiskiem w³a¶ciwie ju¿ nie jest - funkcjonuje, jak logo:) I ci, którzy w Austrii u¿ywaj± go w ten sposób, w moim odczuciu, prezentuj± raczej dumê z posiadania takiego jedynego w swoim rodzaju osobnika, którego nie sposób pomyliæ z kim¶ innym. A jeszcze na pominku - có¿, my¶lê, ¿e tury¶cie, któremu naprawdê mo¿na by wmówiæ, ¿e tam pod has³em Mozart kryje siê Leopold, to has³o chyba w ogóle nic by nie mówi³o (ale czy jest na ¶wiecie wielu takich ludzi? Oczywi¶cie mówiê tu o takich, których staæ na wycieczkê do Salzburga:)) I ta nazwa rodowa brzmi równie dumnie, jak imiona nadane przez ojca, z których zreszt± Johannes Chrysostomus Wolfgangus Theofilus dwóch nie u¿ywa³ wcale, a jedno sobie przet³umaczy³:)) Podobnie rzecz siê dzieje - a rebours - w przypadku w³adców, kiedy to Brytyjczycy rezygnuj± z nazwiska, dodaj±c numer, i El¿bieta I staje siê tym samym bezb³êdnie rozpoznawalna w¶ród miliona innych El¿biet:) :) Przy okazji rozmy¶lania o imionach i nazwiskach, i s³owa "logo" kórego u¿y³am, przysz³o mi na my¶l wykorzystanie nazwisk s³awnych ludzi w celach komercyjnych:) By³ o tym taki ciekawy artyku³. Przewa¿nie nawet nie zastanawiamy siê, ilu nazwisk u¿ywamy codziennie jako produktów:) O, tutaj ja z kolei mam momentami niejakie w±tpliwo¶ci co do szacunku dla wielkich postaci:) (czekoladki - rzecz elegancka, ale ta wódka!!) http://new-arch.rp.pl/artykul/48611_Kopernik_sponsoruje_Chopina.html Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 24, 2011, 08:22:53 Piêknie to Asiu t³umaczysz i niemal „¶wiecisz oczyma” za Austriaków.
Ja jednak uwa¿am, ze w przypadku tego pomnika – brukaj± pamiêæ wielkiego Wolfganga. Sama zauwa¿asz, ze jest np. El¿bieta I. W³a¶nie ta ma³a jedynka przy imieniu znakomicie j± ró¿ni od El¿biety II. Tutaj, w Salzburgu, ¿y³ i komponowa³ Leopold i Amadeusz. W jakim¶ sensie bardziej nawet Leopold, bo Amadeusz wiêksz± cze¶æ ¿ycia spêdzi³ w niezliczonych podró¿ach i pobytach w bardzo wielu europejskich metropoliach. Dlatego uwa¿am, ¿e a¿ siê prosi³o, aby do nazwiska dodaæ przynajmniej inicja³y. Ponadto nie¶mia³o mniemam, ze ta sama niefrasobliwo¶æ i brak wystarczaj±cego szacunku Austriaków dla swojego narodowego geniusza sprawi³a, ze do koñca ¶wiata nie bêdziemy znali dok³adnego miejsca pochówku Mozarta. „Naród, który zapomina o swoich wielkich ludziach – ginie”. Byæ mo¿e Austriacy nie zgin± ca³kiem, bo i ca³kiem nie zapomnieli. Ale, do jasnej ciasnej! Co to za pamiêæ!! Co to za niefrasobliwe zwyczaje… Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Styczeñ 24, 2011, 16:57:31 Odno¶nie wywodu Aleksias, to przypomnia³ mi siê fragment w³a¶nie czytanej ksi±¿ki, mówi±cy o tym, ¿e im bardziej liczny naród (kraj), tym krótsze imiona, ¿e w raz z malej±c± gêsto¶ci± zaludnienia imiona siê wyd³u¿aj±. Autor mia³ na my¶li USA oraz Islandiê. Trudno nie przyznaæ mu racji :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 24, 2011, 20:15:29 Piêknie to Asiu t³umaczysz i niemal „¶wiecisz oczyma” za Austriaków. :) Ca³a przyjemno¶æ zawsze w mi³ej dyskusji - bo przewa¿nie i tak ka¿dy pozostaje przy swoim zdaniu :D Januszu, fakt, ¿ywiê pewien sentyment do Austriaków:) i bêdê ich trochê broniæ, bo wydaje mi siê, ¿e jednak doceniaj± swego wielkiego rodaka. Tak czy owak, ¿eby mieæ pewno¶æ, czy takim akurat napisem okazali brak szacunku, czy wrêcz przeciwnie - nadmiar (w dumnym przekonaniu, ¿e Mozart kto jest, ka¿dy wie), trzeba by zapytaæ samych podejrzanych:), którzy wznosili ów pomnik, czym siê kierowali, co mieli na my¶li, bo my mo¿emy jedynie os±dzaæ z naszego punktu widzenia, co z konieczno¶ci wykrzywia perspektywê. Przy okazji, dziêki Twoim uwagom ja z kolei pomy¶la³am, ¿e zlekcewa¿yli w³a¶nie Leopolda - nie za³o¿yli, ¿e kto¶ móg³by na has³o "Mozart" wspomnieæ tak¿e i o nim. W ka¿dym razie, zauwa¿y³am, ¿e niefrasobliwo¶æ przy pochówku (jednak zwa¿my na okoliczno¶ci - gro¼ba zarazy, a potem, czy to nie jednak nie zaniedbanie Konstancji) starali siê jako¶ zrekompensowaæ Amadeuszowi, stawiaj±c mu a¿ dwa nagrobki:) Z czego ten na St. Marxer Friedhof mo¿e nie jest wielki, ale naprawdê moim zdaniem piêkny - i ju¿ zaopatrzony w stosowne inicja³y ;)Ja jednak uwa¿am, ze w przypadku tego pomnika – brukaj± pamiêæ wielkiego Wolfganga. Sama zauwa¿asz, ze jest np. El¿bieta I. W³a¶nie ta ma³a jedynka przy imieniu znakomicie j± ró¿ni od El¿biety II. Tutaj, w Salzburgu, ¿y³ i komponowa³ Leopold i Amadeusz. W jakim¶ sensie bardziej nawet Leopold, bo Amadeusz wiêksz± cze¶æ ¿ycia spêdzi³ w niezliczonych podró¿ach i pobytach w bardzo wielu europejskich metropoliach. Dlatego uwa¿am, ¿e a¿ siê prosi³o, aby do nazwiska dodaæ przynajmniej inicja³y. Ponadto nie¶mia³o mniemam, ze ta sama niefrasobliwo¶æ i brak wystarczaj±cego szacunku Austriaków dla swojego narodowego geniusza sprawi³a, ze do koñca ¶wiata nie bêdziemy znali dok³adnego miejsca pochówku Mozarta. „Naród, który zapomina o swoich wielkich ludziach – ginie”. Byæ mo¿e Austriacy nie zgin± ca³kiem, bo i ca³kiem nie zapomnieli. Ale, do jasnej ciasnej! Co to za pamiêæ!! Co to za niefrasobliwe zwyczaje… http://www.youtube.com/watch?v=sH9M_l4Huso Ech, oczy mi zamok³y...:) Jego ostatniej cielesnej pow³oki mo¿e nie ma w tym dok³adnie miejscu, ale z pewno¶ci± jest gdzie¶ tu niedaleko. My¶lê, ¿e to nam mo¿e wystarczyæ. A wszystkie te atomy, które tworzy³y jego cia³o w ci±gu jego ¿ycia - kto wie, mo¿e kilka z nich kryje siê teraz w palcach Ingolfa...:)) Ale przecie¿ tak naprawdê on nie potrzebuje pomników z marmuru, podobnie jak Chopin. Prawdziwe pomniki wznie¶li sobie w naszych sercach. Ka¿dy z nich móg³ sobie powiedzieæ: D¼wign±³em pomnik swój, nie trudem r±k ciosany, wydepc± ¶cie¿kê doñ miliony ludzkich stóp, ³eb buntowniczy wzniós³ i wy¿ej w chwale stan±³, ni¿ Aleksandra pyszny s³up. Nie wszystek umrê. Nie! Duch w lutniê wklêty, przecie znikomy przetrwa proch, nie bêdzie w ziemi gni³, i w s³awê bêdê rós³, póki w podgwiezdnym ¶wiecie choæ jeden pie¶niarz bêdzie ¿y³. :) A tu mamy grobowiec rodziny Mozarta. Tu wreszcie jest biedny Leopold, który zyska nie¶miertelno¶c raczej jako ojciec Mozarta, ni¿ samodzielny Mozart:(. http://www.youtube.com/watch?v=dIuWyIXpXZk&NR=1 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 24, 2011, 20:50:51 Masz racjê, Asiu, mi³a dyskusja to przyjemno¶æ :)
Mnie te¿ bardzo cieszy, ze przy jej okazji przypomnieli¶my sobie o postaci Leopolda. A ze warto by³o, i ¿e jego muzyka naprawdê godna jest pamiêci, niechaj udowodni to ¶liczne allegro z "Dziêciêcej Symfonii". Jestem pewien, ze wielu melomanów s³uchaj±c jej i wiedz±c, ze skomponowa³ j± Mozart, niestety - nie kojarzy tej piêknej muzyki z Leopoldem. Ale cóz... taki los ojców, którzy sp³odzili i wychowywali genialnych synów narodu... Dlatego stoj±c pod pomnikiem Mozarta w Salzburgu - moje wspomnienia ciep³o skierowane by³y w równej mierze do syna, jak i do ojca. Mo¿e wiêc idea pomnika s³awi±cego nie postaæ - a nazwisko, by³a du¿o bardziej przemy¶lana i konsekwentna w realizacji, ni¿ przypuszczamy? http://www.youtube.com/watch?v=hCuTOLoyPVY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Styczeñ 24, 2011, 22:41:33 Z dedykacj± dla wszystkich "Bozhanovowców": Evgeni gra jedn± z lepszych sonat Mozarta, D-dur KV 330. Rok 2009. http://www.youtube.com/watch?v=2JANTFb68O8&feature=related Dziêki Mozarcie za tego linka. Wspania³e wykonanie sonaty Mozarta - z finezj±, polotem, lekko¶ci± - zdecydowanie tak nale¿y graæ Mozarta. Nawet mimika Bo¿anowa mi tu nie przeszkadza³a (szczególnie w cz.3 ¶wietnie korespondowa³a z muzyk±) - du¿o gorzej bym przyj±³ artystê graj±cego Mozarta z mimik± powa¿n± - na "zimno"... :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 25, 2011, 00:29:38 My¶lê, ¿e po jakim¶ czasie mo¿na siê przyzwyczaiæ, ¿e on jest taki.... plastyczny :D Poza tym, wreszcie siê trochê u¶miecha, i od razu wygl±da to lepiej, i faktycznie w tej muzyce jest tyle rado¶ci, ¿e chyba kamienna twarz by³aby gorsza:) A gra rzeczywi¶cie ¶wietnie, zwiewnie, leciutko.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2011, 00:33:26 Zwiewnie, leciutko... :) Tak, tak, ale nie zawsze Mozarta graæ tak mo¿na!! To muzyka mêska - jak pisa³ Einstein, to po pierwsze. ;D Po drugie - s± sonaty c-moll czy a-moll - g³êbia dramatu i emocji tych dzie³ nie mo¿e byæ wyra¿ona lekk±, przyjemn± gr±. Wiêcej wkrótce. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 25, 2011, 10:31:17 Wa¿n± rolê w rozwoju artystycznym Mozarta odegra³y bardzo liczne podró¿e. Z jedn± z nich, a konkretnie z woja¿em do W³och (1769 rok) zwi±zanae jest niecodzienne wydarzenie czêsto przytaczane, nies³usznie, jako anegdota. Otóz w czasie tej podró¿y po wys³uchaniu w Kaplicy Sykstyñskiej Miserere Gregorio Allegriego M³ody Wolfgang zapisa³ ca³± "mszê" z pamiêci. Trzeba tu dodac, ze "Miserere" mo¿na by³o wykonywaæ tylko w Kaplicy Sykstyñskiej. Jego partytura bty³a ¶cisle chroniona i nikomu nie okazywana nawet do wgl±du. Jako wyraz uznania i podziwu dla wyczynu m³odego geniusza Papie¿ nada³ mu tytu³ kawalera orderu "Z³otej Ostrogi".
Jesli kto¶ chcia³by sprobowac powrtórzyæ performance Mozarta - zapraszam do zmagañ. Pod linkiem jak ni¿ej jest sposobno¶æ ods³uchania w wersji niewiele gorszej od tej, któr± na miejscu dwa i pól stulecia temu s³ucha³ m³ody Mozart http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?action=post;topic=135.75;num_replies=75 Mam takze smakowity k±sek dla mi³osników malarstwa i fresków zgromadzonych w kaplicy Sykstyñskiej. Mo¿emy bardzo dok³adnie przyjrzec siê wszystkim z nich, dooko³a, wzd³uz, wszerz, mozemy powiêkszyæ, zmniejszyæ widoki. Dziêki tej prezentacji po raz pierwszy zwroci³em uwagê, ¿e pod lewym ramieniem Pana Boga, który tchnie ¿ycie w cia³o Adama - znajduje siê piêkna, piersiasta blondyna (jak rozumiem - piêkny anio³) http://www.vatican.va/various/cappelle/sistina_vr/index.html Jesli jednak kto¶ próbowa³by dopatrywac siê prawdy o piêknie uosobionym w muzyce Mozarta wi±¿ac to piêkno z piêknym anio³em jw. to dokona³by nieuprawnionego z mego porêczenia sklasyfikowania fenomenu piêkna. ( :) ) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 25, 2011, 20:20:48 Mam takze smakowity k±sek dla mi³osników malarstwa i fresków zgromadzonych w kaplicy Sykstyñskiej. Mo¿emy bardzo dok³adnie przyjrzec siê wszystkim z nich, dooko³a, wzd³uz, wszerz, mozemy powiêkszyæ, zmniejszyæ widoki. Dziêki tej prezentacji po raz pierwszy zwroci³em uwagê, ¿e pod lewym ramieniem Pana Boga, który tchnie ¿ycie w cia³o Adama - znajduje siê piêkna, piersiasta blondyna (jak rozumiem - piêkny anio³) http://www.vatican.va/various/cappelle/sistina_vr/index.html ;D Ajj Januszu, Januszu..Ty zawsze jeste¶ "niepoprawny" :D ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 27, 2011, 00:40:15 27 stycznia 1756... Nardziny Wunderkinda, a imiê mu Johannes Chrysostomus Wolfgangus Theophilus.
Mija lat 255. http://www.youtube.com/watch?v=Hij7C-IQhLc - znacie z 'Amadeusa'? http://www.youtube.com/watch?v=lZ79NS8rKd4 - dzie³a 5-/6-letniego Amade. Happy birthday, Wolfi. :D :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 27, 2011, 15:42:57 A propos inspiracji Mozartem:
http://www.youtube.com/watch?v=5RkhUVvVwXw trochê niszowe, ale na dzi¶ siê nadaje ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 27, 2011, 16:09:36 Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin Wolfgangu Amadeuszu!! :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 27, 2011, 19:51:34 Hoch soll er Leben :)
http://www.youtube.com/watch?v=65h-qu8P-wA&feature=related "L¶ni³a ta gwiazda krótko, ale jasno..." Bardzo jasno:) Oby ka¿dy móg³ prze¿yæ równie intensywnie swój, nawet o wiele d³u¿szy, czas:) http://www.youtube.com/watch?v=3dANMpd_9Z4&NR=1 (muzyka nieco m³odzie¿owa, ale dobre streszczenie, IMO) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 27, 2011, 20:14:22 A to moja nastêpna propozycja do listy przebojów Wolfiego: :)
koncert C-dur na flet i harfê. Poezja:) http://www.youtube.com/watch?v=NM-rNTa8SBk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=SP_3U57YWJg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=z2Wz64MWYRc&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Styczeñ 27, 2011, 22:55:20 Do³±czam siê do ¿yczeñ. Z okazji 225 rocznicy narodzin..Wszystkiego naj naj najlepszego maestro Mozart !! :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 30, 2011, 00:58:29 (Tak przy okazji: zwa¿ywszy, i¿ sporadycznie pojawia nam siê jeszcze Ingolf "Wolfi" Wunder, nie¶mia³o sugerujê, ¿eby mo¿e nasz Wolfi zdradzi³ nam, jak ma na imiê;)) ) Jasne, a zatem: Patryk, jeszcze raz witajcie .;) Choæ przyjemnie by³o "byæ" przez chwilê Wolfim tudzie¿ Amade... :D :D A propos dyskusji nad pomnikiem Wolfiego Mozarta w Wiedniu: podobnie jak Asia my¶lê, ¿e to "wiêcej" ni¿ tylko nazwisko. To symbol muzyki, symbol epoki, symbol piêkna - "ponadczasowego". I nikt nie ma w±tpliwo¶ci, o kogo chodzi, kiedy patrzy na monument. Przypominaj± mi siê w tym momencie nagrobki wielkich kompozytorów na cmentarzach Wiednia - tam te¿ czêsto widnieje jedynie nazwisko twórcy, ewentualnie inicja³y imion ("p³acz±cy anio³" nad symbolicznym grobem Mozarta, którego przecie¿ nie ma - jaki¿ g³êboki sens!) Leopold - w gronie bardziej wnik³ych w muzykê - te¿ funkcjonuje i zapewne bêdzie funkcjonowa³ jako cz³owiek wielki - autor "Symfonii dzieciêcej", ju¿ tu wspomnianej, podrêcznika "Szko³a gry na skrzypcach" i... przede wszystkim jako nauczyciel Wolfganga. To Leopold rze¼bi³ ten kosztowny marmur - ju¿ od 3. roku ¿ycia. W pewnym sensie - jest wspó³twórc± jego geniuszu. Aby zostaæ wielkim artyst± potrzebny jest niew±tpliwie talent, "dar" - ale (zgodnie z badaniami) konieczne s± równie¿ setki, ba - tysi±ce godzin æwiczeñ - o te ojciec Wolfiego na pewno zadba³. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 30, 2011, 01:48:25 Wspomnia³em ju¿ mroczn± Sonatê a-moll KV 310. Powszechnie wiadomo, ¿e Mozart napisa³ j± bezpo¶rednio po ¶mierci matki w Pary¿u (lub pod koniec jej ¶miertelnej choroby). Jest to pe³nia dramatyzmu, nie ma tu - nawet w modulacjach do dur, np. C-dur w I czê¶ci - ¿adnych przeb³ysków s³oñca. To Mozartowska "La Tempesta"...
Wydaje siê, ¿e trochê "ja¶niejsza" jest jakby matczyna (!) czê¶æ II druga - con espressione... Ale i tu przecie¿ (a potêguje siê to w finale) wyczuwa siê napiêcie. Ludzko¶æ XVIII wieku nie zna³a muzyki tak g³êbokiej, osobistej, pe³nej wyrazu - a¿ do chwili napisania tej sonaty przez Mozarta. Dinu Lipatti: http://www.youtube.com/watch?v=OPPbI9xjYuY (Dinu gra³ sonatê a-moll tak¿e podczas swego - pamiêtnego - ostatniego recitalu.) Oto inna per³a na fortepian: fantazja d-moll KV 397. http://www.youtube.com/watch?v=H8P7-1IzhwU Edit: https://www.youtube.com/watch?v=Kvk-X5TrCDw Ka¿dy utwór molowy Mozarta - od pierwszych mszy (brevis - d-moll), przez koncert fortepianowy c-moll, d-moll, sonaty fortepianowe a-moll, c-moll, skrzypcow± e-moll, fantazje, symfonie etc etc etc ... po studium kontrapunktyczne b-moll i Requiem d-moll - to dzie³o wielkie lub arcydzie³o. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 30, 2011, 01:51:02 A to moja nastêpna propozycja do listy przebojów Wolfiego: :) koncert C-dur na flet i harfê. Poezja:) http://www.youtube.com/watch?v=SP_3U57YWJg&feature=related To Andantino to muzyka nieba... Ju¿ jestem wysoko ponad chmurami. :) Wspania³y wybór!! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 30, 2011, 14:15:07 By zakoñczyæ my¶l o molowych sonatach fortep. Mozarta:
Sonata c-moll KV 457 Sonata w najdramatyczniejszej u Wolfganga tonacji. Posêpna, pe³na patosu, patetyczna... W³a¶nie, przymiotnik "patetyczna" ma tu chyba szerszy kontekst. Sonata c-moll to utwór wizjonerski i na wskro¶ beethovenowski. Jestem prawie pewien, ¿e Beethoven pisz±c kilkana¶cie lat pó¼niej (1799 r.) swoja wielk± sonatê - c-moll, zwan± "Patetyczn±" - inspirowa³ siê Mozartowskim c-mollem... Poszczególne czê¶ci sonat s± do siebie u Mozarta i Beethovena niezwykle podobne. Utwór ten pokazuje, ¿e "forma sonaty jest zbyt ciasna dla ekspansji uczucia", jakiego Wolfi dokonywa³ w muzyce w wiedeñskim okresie swej twórczo¶ci. A emocje, które nie móg³ wyraziæ w solowej sonacie - eksplodowa³y w jeszcze wiêkszym wymiarze w bli¼niaczym koncercie c-moll, KV 491. Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk Adagio - cudownie koncertuj±ce: http://www.youtube.com/watch?v=XODSlU_3ifw&feature=related Allegro assai. Nie ma tu przej¶cia w C-dur nawet w finalnej kodzie. Mozart-NIEUGIÊTY: http://www.youtube.com/watch?v=QRK0-FDegB4&feature=related Ale - sonaty tej nie mo¿na w pe³ni prze¿yæ bez wys³uchania wielkiej fantazji - równie¿ w c-moll, wydanej przez Wolfganga z sonat±. Mo¿na uwa¿aæ, ¿e stanowi ona introdukcjê do sonaty, st±d powinienem wspomnieæ o niej na pocz±tku. Wg mnie jednak - to utwór równorzêdny z sonat±, o równie g³êbokiej tre¶ci emocjonalnej. Jaka ró¿norodno¶æ nastroju, pomys³owo¶æ! To ju¿ prawie romantyczne fantazjowanie, prawie romantyczna improwizacja...! Fantazja c-moll KV 475 Zwróæcie uwagê - kompozycja klamrowa. http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related W finale s³yszê ju¿ wyra¼nie XIX wiek... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 30, 2011, 21:31:41 A propos Requiem, dzie³a poruszanego ju¿ w innym w±tku.
INTROITUS Requiem aeternam (Adagio) - [/b] KYRIE (Allegro - Adagio; 100 taktów) - autograf bez tempa SEQUENS Dies irae (Allegro assai; 68 taktów) - fragment Tuba mirum (Andante; 62 takty) - fragment Rex tremendae maiestatis (Grave; 22 takty) - fragment Recordare (Andante; 130 taktów) - fragment Confutatis maledictis (Andante; 40 taktów) Lacrimosa (Larghetto; 30 taktów) - fragment; tylko 8 taktów rêk± Mozarta - co znamienne, rêkopis Mozarta urywa siê w momencie potê¿nego forte chóru na pocz±tku... Amen (16 taktów) - fragment, szkic - nie wykorzystane przez Sûsmayera OFFERTORIUM Domine Jesu Christe (Andante con moto; 78 taktów) - fragment Hostias et preces tibi (Andante con moto; 89 taktów) - fragment SANCTUS Sanctus Dominus Deus (Adagio - Allegro; 38 taktów) - W CA£O¦CI F. X. Sûssmayer BENEDICTUS (Andante - Allegro; 76 taktów) - W CA£O¦CI F. X. Sûssmayer AGNUS DEI (Larghetto; 133 takty) - W CA£O¦CI F.X. Sûssmayer (Agnus Dei jest mimo to znakomite!) Fragmentem w ca³o¶ci kompletnym jest jedynie Requiem aeternam, to znaczy Mozart ukoñczy³ tu i warstwê wokaln±, i instrumentaln±. Je¶li chodzi o Kyrie i dalsze fragmenty - do Lacrimosy - to wy³±cznie autorstwa Mozarta jest jedynie partia wokalna i towarzysz±ce basso continuo (przy okazji - jest to ciekawe studium dotycz±ce samego aktu "kreowania" dzie³a przez kompozytora), przy czym pamiêtaæ nale¿y o wskazówkach (zw³aszcza dotycz±cych instrumentacji) jakie zawarte s± w rêkopisie i jakie Mozart dawa³ tym, którzy Requiem mieli dokoñczyæ. W Lacrimosie s³uchaæ wyra¼nie urwanie siê partytury. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 30, 2011, 22:04:35 Z tym co piszesz pierwszy raz siê spotka³em.
Jest to bardzo ciekawe i wzbogaci³o moj± wiedzê o Mozarcie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 30, 2011, 22:13:43 ...Jest to pe³nia dramatyzmu, nie ma tu - nawet w modulacjach do dur, np. C-dur w I czê¶ci - ¿adnych przeb³ysków s³oñca. To Mozartowska "La Tempesta"... Ludzko¶æ XVIII wieku nie zna³a muzyki tak g³êbokiej, osobistej, pe³nej wyrazu - a¿ do chwili napisania tej sonaty przez Mozarta. ...Sonata w najdramatyczniejszej u Wolfganga tonacji. Posêpna, pe³na patosu, patetyczna... Utwór ten pokazuje, ¿e "forma sonaty jest zbyt ciasna dla ekspansji uczucia", jakiego Wolfi dokonywa³ w muzyce w wiedeñskim okresie swej twórczo¶ci. ...A emocje, które nie móg³ wyraziæ w solowej sonacie - eksplodowa³y w jeszcze wiêkszym wymiarze w bli¼niaczym koncercie c-moll, KV 491. ...równorzêdny z sonat±, o równie g³êbokiej tre¶ci emocjonalnej. Jaka ró¿norodno¶æ nastroju, pomys³owo¶æ! To ju¿ prawie romantyczne fantazjowanie, prawie romantyczna improwizacja...! W finale s³yszê ju¿ wyra¼nie XIX wiek... No w³a¶nie. Wspania³e przyk³ady - jasno pokazujesz, jak jednostronne jest czêsto postrzeganie twórczo¶ci Mozarta. Tak samo zreszt±, jak Chopina. Dla wielu Mozart to jedynie "rado¶æ", a Chopin to tylko "cierpienie". Podczas gdy oni obaj byli potê¿nymi, kompletnymi osobowo¶ciami, potrafi±cymi i w pe³ni prze¿ywaæ i przekazaæ tê pe³niê ludzkich emocji. Wolfgang zna³ smak cierpienia, Fryderyk zna³ smak rado¶ci. ¯yli pe³ni± ¿ycia. Wspania³e s± te "romantyczne" sonaty. Bêdê siê powoli nimi rozkoszowaæ. A-moll Lipattiego niesamowita.. Tak, tam jest burza uczuæ zapewne podwójna - twórcy i wykonawcy. BTW: Patryk Amade te¿ brzmi nie¼le ;) A dla nas i tak zawsze bêdziesz po trosze Mozartem :D Naszym Mozartem z XVI KCH:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 30, 2011, 22:26:44 Dla wielu Mozart to jedynie "rado¶æ", a Chopin to tylko "cierpienie". Podczas gdy oni obaj byli potê¿nymi, kompletnymi osobowo¶ciami, potrafi±cymi i w pe³ni prze¿ywaæ i przekazaæ tê pe³niê ludzkich emocji. Wolfgang zna³ smak cierpienia, Fryderyk zna³ smak rado¶ci. ¯yli pe³ni± ¿ycia. Ad vocem, Asiu... Z tym cierpieniem w muzyce Chopina - rzeczywi¶cie uwa¿ajmy. Po prawdzie nie wiem jak u Mozarta, ale u Chopina zdecydowanie przewa¿a liczba kompozycji napisanych w dur a nie w moll. Na przyk³ad najwiêcej kompozycji napisa³ w As-dur (27), a wiec tonacji bardzo pogodnej, weso³ej. Ca³a statystykê Chopina wypaczaj± najwieksze dzie³a: koncerty i sonaty - niestety wszystkie w moll... Ale zgadzam siê z Tob± ca³kowicie - obaj Panowie ¿yli pe³nia ¿ycia i tê rado¶æ i pe³niê spotkaæ mo¿na w ich dzie³ach prawie, co krok :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 31, 2011, 01:26:39 Ad vocem, Asiu... Z tym cierpieniem w muzyce Chopina - rzeczywi¶cie uwa¿ajmy. Po prawdzie nie wiem jak u Mozarta, ale u Chopina zdecydowanie przewa¿a liczba kompozycji napisanych w dur a nie w moll. Na przyk³ad najwiêcej kompozycji napisa³ w As-dur (27), a wiec tonacji bardzo pogodnej, weso³ej. Ca³a statystykê Chopina wypaczaj± najwieksze dzie³a: koncerty i sonaty - niestety wszystkie w moll... Ale zgadzam siê z Tob± ca³kowicie - obaj Panowie ¿yli pe³nia ¿ycia i tê rado¶æ i pe³niê spotkaæ mo¿na w ich dzie³ach prawie, co krok :) U Chopina - liczba dzie³ w tonacjach molowych jest bardzo du¿a. Nie do¶æ, ¿e wszystkie koncerty, sonaty - fortepianowe i wiolonczelowa, prawie wszystkie scherza, po³owa preludiów, 13 na 24 etiudy, wiele mazurków, polonezów. Wydaje mi siê te¿, ¿e u Chopina tonacja As-dur to tonacja heroiczna, nie zawsze tylko "bardzo pogodna, weso³a" - o czym przekonuj± mnie Polonez op. 53 (Heroique) czy Polonez-Fantazja op. 61. Z drugiej strony - moll nie zawsze oznaczaæ musi cierpienie, a i wiele dzie³ w tonacji zasadniczej dur u Chopina zawiera piêkne zwroty do mol, które mog± wyra¿aæ wiêkszy ból ni¿ np. Bolero w a-moll. Chopina jednak na pewno nie nale¿y traktowaæ jako twórcy "muzycznego cierpienia", a niektóre personalites z ostatniego konkursu chopinowskiego tak twierdzi³y i (?) gra³y... :) Wybaczcie t± niepoprawno¶æ. :D Mozart natomiast napisa³ niewiele dzie³ molowych, choæ oczywi¶cie nierzadko w sonacie, koncercie czy symfonii w tonacji durowej ca³a czê¶æ - np. druga - jest molowa, nie wspominaj±c ju¿ o przetworzeniu i modulacjach (ach, Mozartowskie modulacje siêgaj±ce otch³ani duszy! - to temat na inn± dyskusjê!) w pierwszym ogniwie czy w finale. Jednak lista dzie³ molowych u Mozarta jest stosunkowo niewielka, by wspomnieæ jedynie 2 koncerty fortepianowe (na 27), 2 symfonie (na 41, a w rzeczywisto¶ci jest ich wiêcej), 2 sonaty fortepianowe, 2 fantazje, 1 sonatê skrzypcow±, do tego trochê muzyki kameralnej, stosunkowo sporo muzyki religijnej, organowej. Na pocz±tek tygodnia, dla Niebieskookiego i mi³o¶ników muzyki organowej: Mozart - organowy Genialna fantazja - w f-moll (!) KV 608 - kolejny dowód na bratanie siê Mozarta z Beethovenem (Eroica, Marcia funebre) http://www.youtube.com/watch?v=C5M9KsJ3qRM @Asiu - dziêki. :D Wasz Mozart. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 31, 2011, 09:24:12 ...U Chopina - liczba dzie³ w tonacjach molowych jest bardzo du¿a. Nie do¶æ, ¿e wszystkie koncerty, sonaty - fortepianowe i wiolonczelowa, prawie wszystkie scherza, po³owa preludiów, 13 na 24 etiudy, wiele mazurków, polonezów. U Mozarta intuicyjnie postrzegam, ze zdecydowana wiêkszo¶æ utworów skomponowana jest w s³onecznych, durowych tonacjach. Ale, jakby co, "Mozarcie", nieprawd± jest , ze u Chopina jest inaczej, bo i On wiêcej utworów skomponowa³ w Dur, ni¿ w moll. Zreszt±, zachêcam do zestawienia, które podajê w w±tku: Odkrywamy Chopina. :)http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?topic=119.30 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Styczeñ 31, 2011, 13:21:46 Patryku, dziêkujê za szczegó³owe "rozdzielenie" Requiem, bardzo bardzo ciekawy temat. Od "zawsze" zastanawia³am siê do którego momentu utwór jest Jego, a od którego ucznia. Niezale¿nie od proporcji udzia³ów bêdê s³ucha³a R. z nie s³abn±cym dreszczem emocji.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 31, 2011, 14:44:45 U Mozarta intuicyjnie postrzegam, ze zdecydowana wiêkszo¶æ utworów skomponowana jest w s³onecznych, durowych tonacjach. Ale, jakby co, "Mozarcie", nieprawd± jest , ze u Chopina jest inaczej, bo i On wiêcej utworów skomponowa³ w Dur, ni¿ w moll. Zreszt±, zachêcam do zestawienia, które podajê w w±tku: Odkrywamy Chopina. :) http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?topic=119.30 Bardzo ciekawe zestawienie, Januszu. :) Wynika z niego jednak równie¿ to, ¿e u Fryderyka liczba dzie³ w tonacjach mollowych jest nieznacznie tylko mniejsza, mamy prawie pó³ na pó³. Nie bez znaczenia jest równie¿ fakt, ¿e wiêkszo¶æ "du¿ych dzie³" utrzymana jest w tonacji zasadniczej moll. To jednak nie nakazuje nam postrzegaæ Chopina jako kompozytora cierpi±cego, moll i Dur ma wiele oblicz... Ale je¶li porównamy to z Mozartem... U Chopina - choæ napisa³ 3 razy mniej dzie³ - kr±g tonacji mollowych i ich wykorzystanie jest wielokrotnie wiêksze. Trudniej zrobiæ tak± statystkê dla Mozarta; hm, je¶li przyjmiemy, ¿e stworzy³ 600 dzie³ (a de facto znacznie wiêcej, bazuje teraz na Koechel-Verzeichnis), to liczba dzie³ w moll (tytularnie) stanowi chyba kilka procent. A zatem ró¿nica miêdzy Chopinem a Mozartem w tej kwestii jest ogromna. Ale nie ma to a¿ tak du¿ego znaczenia, jak mog³oby siê wydawaæ. Mozarta mo¿emy uznaæ za twórcê "s³onecznego". Pod warunkiem, ¿e pamiêtamy, jak wielkie i wzruszaj±ce dramaty potrafi kreowaæ. Dzi¶ na przyk³ad s³ucha³em s³ynnego, do¶æ wczesnego koncertu Jeunehomme (Es-dur) Mozarta. Bardzo radosne i pe³ne polotu pocz±tkowe Allegro i Rondo-Finale nie zwiastuj± w ¿aden sposób niezwyk³ego, rozpaczliwego Andantina, gdzie Mozart w dramatycznym c-moll wylewa ogromny ¿al. Podobnie znany koncert A-dur KV 488 - finezyjny, jasny w czê¶ciach skrajnych - i bolej±cy, cierpi±cy w Adagio (fis-moll!). Przyk³ady mo¿na mno¿yæ. Mozart by³ oszczêdny w stosowaniu moll - co wynika³o z pewno¶ci± z przyjêtych w dobie klasycyzmu konwencji i zasad, które Wolfi nieczêsto ³ama³. Romantyzm nie krepowa³ (np. tonalnie) twórcy. Ale z drugiej strony: Haydn - twórca wiêkszej ni¿ Mozart liczby mollowych symfonii - rzadko utrzymuje moll przez ca³± jedn± czê¶æ, co dopiero menuet! A u Mozarta - tonacjê mollow± mamy w 40. Symfonii nie tylko w katarycznej czê¶ci I, nie tylko w finale, ale nawet - w Meneuetto! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 03, 2011, 16:16:52 Asia zaproponowa³a koncert na flet i harfê - cudo, zw³aszcza w II czê¶ci. Wolfi jednak podobno nie cierpia³ tego zestawu instrumentów. Nie lubi³ zw³aszcza fletu - mimo to napisa³ na ten instrument w³a¶nie ¶wietnie 2 koncerty z orkiestr± oraz 4 kwartety na flet i smyczki (KV 285, 285a, 285b, 298).
Najs³ynniejszy jest pierwszy z tych kwartetów, D-dur. Czê¶æ II - Adagio w h-moll! - to antycypowanie romantycznej pie¶ni. Na my¶l przywo³uje te¿ Adagio fis-moll z koncertu fortepianowego A-dur KV 488 (naprawdê wyra¼nie s³ychaæ podobieñstwo!). http://www.youtube.com/watch?v=oVam9l7UCBk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 03, 2011, 16:48:02 Chcia³bym teraz po¶wiêciæ trochê miejsca w w±tku koncertom fortepianowym Mozarta. Wszystkie od koncertu nr 5 - to koncertu oryginalne (poprzednie s± przeróbkami sonat klawesynowych, m.in. J.C. Bacha)
"Spo¶ród ponad 50 symfonii Mozarta - 4 nale¿± do skarbca dzie³ wiecznotrwa³ych, spo¶ród 30 kwartetów smyczkowych - 10, ale spo¶ród 23 koncertów fortepianowych jest tylko jeden który nie stoi na najwy¿szym poziomie" (chodzi o koncert na 3 fortepiany). Mozart najpiêkniejsze koncerty fortep. stworzy³ oczywi¶cie we Wiedniu. By³y lata, kiedy powstawa³o ich bardzo wiele (kilka w jednym roku!), pó¼niej - komponowa³ je raczej pojedynczo (ostatnie 3 koncerty). Byæ mo¿e w³a¶nie w tym gatunku potrafi³ siê najpe³niej wyra¿aæ. Wolfi nasyca orkiestrowo-fortepianow± syntezê nieznan± g³êbi± uczuæ. Dokona³ ogromnego postêpu w tej dziedzinie (podobnie wielkiego - jedynie w operze). Ju¿ pierwszy oryginalny koncert fortep. - KV 175 - dzie³o siedemnastolatka - przewy¿sza znacznie dawnych mistrzów koncertu, Jana Chrystiana czy Filipa Emanuela Bacha (autora piêknego koncertu d-moll). Ró¿norodno¶æ koncertów fortep. Mozarta jest niebywa³a. S± pe³ne ozdobników buffa, dowcipne - i inteligentne zarazem - ale równie¿ dramatyczne, g³êboko ekspresyjne. Zacznê od dwóch - podobnych zreszt± do siebie. Koncert B-dur KV 450 i Es-dur KV 482. Oba maj± g³êbokie, piêkne przetworzenia. KONCERT B-DUR KV 450 Allegro (fragm.) http://www.youtube.com/watch?v=ofB8A8KWil8 Adagio - wariacje z kod±, wspania³y temat - muzyka nokturnowa http://www.youtube.com/watch?v=8lNGRfQUiZE Rondo - fina³. Pamiêtacie z filmu Formana? http://www.youtube.com/watch?v=IICNR-1010A KONCERT ES-DUR KV 482 czê¶æ II - wariacje w c-moll http://www.youtube.com/watch?v=WY345vXeClQ&feature=related Rondo - finale (temat g³ówny trochê podobny do fina³u koncertu KV 450) http://www.youtube.com/watch?v=eErM3Hl5Sds&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=T7UPvZSV5L0&feature=related - w Rondzie pojawia siê nagle eteryczne Andantino... to jeden z najpiêkniejszych tematów Mozarta Zw³aszcza w fina³ach s³ychaæ muzykê galant, dworsk± - ale g³êboko "odczut±", jakby liryczn±, subteln±. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 04, 2011, 14:41:55 Pod±¿ajmy dalej - szlakiem "pogodnych" koncertów fortepianowych Mozarta... Na jesienn± pluchê za oknem - koncert w wydaniu buffo.
KONCERT G-DUR KV 453 I. Allegro http://www.youtube.com/watch?v=sv3N7beBFN8 III. Wariacje - bardzo znane (Allegretto-Presto) / Staier, Concerto Koln http://www.youtube.com/watch?v=mserE_6mack&feature=related A pomiêdzy jest jeszcze Andante - urokliwa Aria... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 05, 2011, 22:16:26 Dzi¶ - koncert dramatyczny. Jedyny (obok koncertu "Koronacyjnego" KV 537) - znany koncert fort. Mozarta w XIX wieku. Znamienne, ¿e do skrajnych ogniw tego koncertu Beethoven napisa³ kadencje (znakomite zreszt± - zw³aszcza w I czê¶ci, gdzie kadencja tchnie "Appasionat±").
KONCERT D-MOLL KV 466 Allegro. Przypomina mi pomrukiwania wiatru, który dzi¶ za oknem pokazuje sw± moc. Albo - b³yskawice w czasie letniej burzy (smyczki w ekspozycji orkiestry). Choæ w modulacjach do Dur Mozart jest znów pogodny, to jednak w repryzie z now± moc± pojawia siê moll - i w magicznym pianissimo furie jedynie zasypiaj±... http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=iF17mzCPq5A&feature=related Romanca. Andante. Boskie ukojenie. Srodkowy epizod - furie budz± siê! Dramatyczne g-moll. I znów - andante, boski spokój... http://www.youtube.com/watch?v=p_33zTtiWPA&feature=related Fina³. Napiêcie powraca. Po ostatnim powtórzeniu tematu w moll Mozart decyduje siê jednak na chwilê pogody - ca³o¶æ wieñczy brawurowa, optymistyczna (to jeszcze nie koncert c-moll!) koda. http://www.youtube.com/watch?v=ModFniDtMZY&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Luty 05, 2011, 23:16:59 KV 466 mój ulubiony, zamie¶ci³am go kiedys na w±tku "Koncerty" i te¿ w wykonaniu Gouldy.
Tu ju¿ wielkimi, genialnymi krokami wkracza "Romantyzm".A Mozart tu antycypuje epokê. Jak prawdziwy geniusz. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 06, 2011, 01:38:54 Wybacz, ¿e "dublujê". :) Koncert - na miarê geniusza, pe³na zgoda. :)
A tego chyba jeszcze nie by³o: KONCERT A-DUR KV 488 Dzie³o o¿ywcze, pe³ne pogody ducha - A-dur u Mozarta jest bardzo przejrzyste, krystaliczne. Allegro - http://www.youtube.com/watch?v=fRWXZ_mZygA Adagio - minorowe "serce" tego koncertu - ju¿ wcze¶niej zaprezentowano. Allegro assai - http://www.youtube.com/watch?v=aYnP2-zJQaI - piêkne "opalizowanie" uczuæ - Mozart b³yszczy wieloma odcieniami A-dur, zag³êbiaj±c siê czasem w odleg³e zakamarki. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 06, 2011, 02:44:35 A ja pozwolê sobie na ma³e intermezzo miêdzy koncertami:))
Wprawdzie Die Zauberflöte zosta³o ju¿ przerobione, ale sobie jeszcze pozwolê siê nim pozachwycaæ:) Poniewa¿ to jedna z moich ulubionych, je¶li nie ulubiona, opera. Poniewa¿ uwa¿am, ¿e warto do niej wracaæ. I poniewa¿ znalaz³am piêkne wykonanie:) Jednak co Met to Met:) Przy okazji zauwa¿y³am, ¿e pan Levine te¿ lubi sobie po¶piewaæ, tak jak Ingolf;)) http://www.youtube.com/watch?v=h018rMnA0pM&feature=related Mo..ekhm:)..Patryk ma racjê: to jest testament Wolfiego. Requiem to ju¿ bardziej studium przechodzenia do innego wymiaru... nieziemskie, szarpi±ce za serce po¿egnanie."Flet" pozostaje z nami tu, na ziemi, i jest kwintesencj± tego, czym tutaj mo¿emy siê cieszyæ i o co walczyæ.:) Hymn fina³owy rzeczywi¶cie móg³by byæ porównywany z Od± do rado¶ci, równie promienny i optymistyczny. "Promienie s³oñca pokonuj± noc. Upada podstêpna ob³udników moc." I tak dalej...:) http://www.youtube.com/watch?v=Y38pv4tqISw&feature=related Je¶li mniej siê nadaje np. na oficjalny hymn Europy, to mo¿e tylko ze wzglêdu na zamieszczone inwokacje religijne:), a poza tym Oda jest d³u¿sza i w ca³o¶ci ³atwiejsza do ¶piewania:)) Aczkolwiek koñcówka ma równy rytm i jak najbardziej nadaje siê do chóralnego nucenia. Tylko jak to u licha w miarê wiernie przetransponowaæ?? Odê siê da³o, to te¿ powinno siê daæ.... zobaczmy, co siê da zrobiæ... Niechaj moc zwyciêska uwieñczy w nagrodê Wieczn± koron± M±dro¶æ i urodê:) Nie, ta "uroda" nie bardzo pasuje, prawda? Tu nie chodzi o Miss World:D Mo¿e lepiej tak: Niech moc zwyciêska koron± w wieczno¶ci uwieñczy skronie piêkna i m±dro¶ci No tak, ale to z kolei nie pasuje do melodii:)) A melodia Wolfiego rzecz ¶wiêta:))) Akcenty do rytmu musz± byæ:) Pod melodiê, to mo¿e byæ np. tak: Niech moc trwa zwyciêska, niech króluje w nas Jej m±dro¶æ i piêkno, na wieczny czas Nawet siê ¶piewa:)) Tylko czy to jest do koñca to samo:)) Tiaaa.. Wolfim, to oczywi¶cie W OGÓLE nie mo¿na byæ, ale jak siê okazuje, ciê¿ko jest te¿ byæ Schikanderem :D A powa¿nie, rzecz jest potê¿na, s³oneczna, tchn±ca wiar± w potêgê dobra, w cz³owieka. To mi siê podoba o wiele bardziej, ni¿ króluj±cy obecnie postmodernistyczny pesymizm:) A genialny mix elementów dramatycznych z komicznymi przywo³uje na my¶l dzie³a Szekspira:) Podoba mi siê nowojorska s³oneczna dekoracja. http://www.youtube.com/watch?v=GL4nCGlKT4M&feature=related No i wreszcie mogê na bie¿±co rozumieæ, co oni ¶piewaj± :D http://www.youtube.com/watch?v=uhIdTirLolM W³a¶nie – prócz triumfu wielkich idei, dobra, piêkna, m±dro¶ci, to apoteoza mi³o¶ci i zwyk³ego, ludzkiego szczê¶cia. Takiego szczê¶cia, do którego obie¿y¶wiat, bawidamek i hulaka z czasem siê przekona³ i które pokocha³. W swoim ostatnim li¶cie, dwa miesi±ce przed ¶mierci± pisze co prawda, o swoich sukcesach, ale wiêcej miejsca zajmuj± w nim inne sprawy. "Najbardziej lubiê byæ w domu, przyzwyczai³em siê do w³asnego porz±dku i tylko to jedno odstêpstwo wprawi³o mnie w z³y humor. Wczoraj ca³y dzieñ podró¿owa³em do P. i nie mog³em do Ciebie napisaæ, ale ¿e ty nic przez te dwa dni nie napisa³a¶, to niewybaczalne. Spodziewam siê, ¿e dzisiaj dostanê od ciebie list, a jutro ju¿ bêdê z tob± rozmawia³ bezpo¶rednio i serdecznie ciê uca³ujê. Adieu. Twój na zawsze Mozart" Wybaczcie, znowu siê rozpisa³am straszliwie, ale tak mi siê jako¶ spontanicznie wyrwa³o:) Ach, i o ile¿ milej zajmowaæ siê Amade ni¿ tym, co siê ma do roboty:) Dobranoc Wam, Adieu;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 08, 2011, 01:40:46 Podjê³a¶ siê rzeczy nie³atwej. :) Schikaneder by³ jak siê okazuje librecist± naprawdê znakomitym, przecie¿ "Flet" dramaturgicznie skonstruowany jest wspaniale. Wersja po polsku, któr± proponujesz, jest bardzo przekonuj±ca i wierz mi, kiedy us³yszê fina³ opery - bêdê mia³ j± w g³owie. Piêknie poetyzujesz, Asiu.
"Zauberflote" to monumentalny apel Mozarta "do idea³ów humanizmu". Symbolicznie zatem - poprzez muzykê, ale i poprzez wymiar pozamuzyczny - filozoficzny, ideowy w³a¶nie - staje siê ta operone opus magnum w twórczo¶ci Mozarta. S³uchacz przeciêtny b±d¼ beznamiêtny us³yszy w tym dziele proste, niemieckie pie¶ni (Papageno), s³owicze arie z wybuja³ymi koloraturami (Królowa Nocy) i chóry w stylu opery seria. Niby pozornie - zgoda... - jak± jednak ekspresj± natchn±³ Mozart operê! Wszystko tu - jakby juz wypróbowane, jakby nienowatorskie - pie¶ni, arie, chora³, chóry - ale jak cudownie wysubtelnione, ol¶niewaj±ce... MOZARTOWSKIE! W ostatnim swym de facto dziele - "Flecie" - Mozart stworzy³ w³asna epokê, zawieszon± gdzie¶ miêdzy klasycyzmem a romantyzmem, staj±c siê mistrzem sam dla siebie, mistrzem syntezy melodyki i g³êbi wyrazu, najnaturalniejszej (ba... pierwotnej) prostoty, kosmicznego ³adu i mistrzostwa faktury. A wszystko funkcjonuje w solennej, sakralnej (choæ jak¿e ¶wieckiej!) przestrzeni. Niczym profeta-wieszcz - Mozart "Fletem" zapowiada wschód lepszej ludzko¶ci, nowego humanizmu... I to nic, ¿e mo¿emy nie s³yszeæ masoñskiego wymiaru tego dzie³a. To jest bowiem dzie³o uniwersalne, tak jak uniwersalne jest Prawda, Dobro, Piêkno. Tak jak odwieczne s± walka i triumf ludzko¶ci. Z Zauberflote: O wieczna nocy! Kiedy miniesz? Kiedy me oczy ujrz± ¶wiat³o? Ave, Mozarcie, ¿ywy ideale muzyki. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 08, 2011, 01:47:15 Do niezwyk³ej muzycznej poetyki ostatnich tygodni ziemskiego ¿ycia Mozarta nawi±zuje ostatni koncert fortepianowy, B-dur KV 595.
Allegro (fragm.) http://www.youtube.com/watch?v=RCYidpqARGc Larghetto: http://www.youtube.com/watch?v=4R8mBUnT4_I Fina³: http://www.youtube.com/watch?v=BD2ZdVSe2vQ Pe³en ¿alu, franciszkañskiej ³agodno¶ci (jak napisa³ biograf). Skromny, pe³en nabo¿eñstwa. Mozart stoi ju¿ u wrót Eliseum... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 11, 2011, 00:40:42 Oto inna mozartowska Nachtmusik. Serenada c-moll KV 388, obok Grand Partity (Asiu, dziêki za inspiracjê) najpiêkniejsza serenada XVIII wieku. Jak daleko Mozart odszed³ od pierwowzorów w tym gatunku...
Dzie³o o wielkiej ekspresji, ale równie¿ pe³ne ¿alu, smutku. Ja zwracam zawsze szczególn± uwagê na menuet-kanon. Allegro. http://www.youtube.com/watch?v=vBkaiEkdFOE Andante. http://www.youtube.com/watch?v=pcuUjS-zp10&feature=related (chyba nie dorównuje metafizyce Adagia z Grand Partity...) Menuet. http://www.youtube.com/watch?v=uJted0-Iq8I&feature=related Finale. Allegro. http://www.youtube.com/watch?v=IGzi2W_3H3U&feature=related Nie da siê nie zauwa¿yæ, ¿e serenada ta by³a artystyczn±, emocjonalna odpowiedzi±, form± reakcji na pisane wówczas przez Mozarta "Uprowadzenie z Seraju". Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 11, 2011, 21:37:46 Najd³u¿szy, najbardziej monumentalny koncert fortepianowy Mozarta, C-dur KV 503. Autoafirmacja.
S³yszycie Marsyliankê? od 1:34 oraz w przetworzeniu, od 7:00 Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=FgUzzlG49jE Andante (a de facto Adagio, niezwykle odprê¿aj±ce, magiczny dialog z instrumentami dêtymi, jak zreszt± w czê¶ciach skrajnych): http://www.youtube.com/watch?v=Oa9LAVRHoOs&feature=related Bardzo lubiê epizod w finale, od 3:42 Rondo: http://www.youtube.com/watch?v=f3ximlweDpU&feature=fvwrel Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 14, 2011, 01:44:38 A propos pie¶ni...
Ju¿ czekam, by rozkoszowaæ siê urod± tych drobnych, wiosenno-letnich kwiatków... Mozart musia³ o nich napisaæ pie¶ñ, najpiêkniejsz±, osi±gaj±c najwy¿sze uduchowienie. S³owa: Goethe (jedyny raz u Mozarta!), ale - co ciekawe - 1 zdanie Mozart dopisa³ sam: Das arme Veilchen - es war ein herzigs Veilchen! :) http://www.youtube.com/watch?v=U7AUclm14UA I jeszcze inna pie¶ñ antycypuj±ca wiosenn± rozkosz natury. Jeszcze nie Schubertowska, ale ju¿ zapowiadaj±ca liryzm XIX wieku. Abendempfidung. http://www.youtube.com/watch?v=Ma9KPdskqd4&feature=related Znów siê trochê rozmarzy³em. :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 14, 2011, 22:30:18 Oto najgenialnieszy moim zdaniem koncert Mozarta. Tragiczny 24. koncert c-moll KV 491. Beethoven wykrzykn±³, ¿e nikt nie bêdzie w stanie napisaæ czego¶ równie wspania³ego. Jednocze¶nie koncert ten najbardziej ze wszystkich koncertów antycypuje Beethovena - wyra¼ne rysy KV 491 s³ychaæ przecie¿ w III Koncercie c-moll Beethovena. Je¶li ju¿, to w³a¶nie ten koncert otwiera drogê wielkim koncertom romantycznym.
Mozart jest dramatyczny a¿ do samego koñca - nawet koda nie rozpromienia ciemno¶ci. A czê¶æ wolna - tchnie niebiañskim spokojem... Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=LuyI_UwxCoE Larghetto: http://www.youtube.com/watch?v=mEmiFD2Zk9M&feature=related Temat z wariacjami: http://www.youtube.com/watch?v=Ago99B0v3vo&feature=related II i III czê¶æ wykonuje tu przy fortepianie Mitsuko Uchida. W³a¶nie otrzyma³a statuetkê GRAMMY za: Best Instrumental Soloist(s) Performance (with Orchestra) - Mozart: "Piano Concertos Nos. 23 & 24" - Mitsuko Uchida and The Cleveland Orchestra Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Luty 14, 2011, 23:30:18 To jedyny koncert Mozarta, który nagra³ Glenn Gould.
Podobno rêkopis tego koncertu jest, co rzadkie u Mozarta, pokre¶lony , z wieloma poprawkami jakby dzie³o to rodzi³o siê w wielkich bólach. Wspania³y zw³aszcza trzecia czê¶æ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 15, 2011, 02:40:29 Mam tak du¿o pracy, ¿e nie nad±¿am nale¿ycie kontemplowaæ tych wszystkich wspania³o¶ci:(
Staram siê tylko skosztowaæ w przelocie tego czy owego, jak mocno ju¿ spracowana pszczo³a co piêkniejszych kwiatów :) Pat, od razu dziêkujê Ci bardzo za pie¶ni Mozarta:) Nie zna³am ich, i nawet siê z tego cieszê, bo cudownie jest us³yszeæ co¶ takiego po raz pierwszy:))) Fio³eczek (uwielbiam fio³ki:)) smutny i piêkny zarazem. Przypomina mi jako¶ "S³owka i ró¿ê" Oskara Wilde'a - chocia¿ tam gorycz przewa¿a nad piêknem. http://www.zosia.piasta.pl/slowik.htm To i o mi³o¶ci, ale i o arty¶cie, wra¿liwej, czuj±cej duszy, która hojnie, z rado¶ci±, obdarza ludzi swoim piêknem, a w zamian jest przez nich czêsto niedoceniana i bezmy¶lnie niszczona... Do¶wiadczyli tego obaj - Mozart i Wilde. Ale z pie¶ni Wolfiego chyba wynika, ¿e jednak warto:) A "Wieczorne uczucie" tchnie spokojnym pogodzeniem siê z nieuchronnym przemijaniem... "Dni nasze jak cieñ na ziemi"... Muzyka - niebiañska. Tak - marzy siê ³±ka pe³na kwiatów, o¶wietlona zachodz±cym s³oñcem, i powoli zapadaj±cy zmierzch, cisza, spokój i ¶ciskaj±cy serce niewypowiedziany smutek, tak czêsto towarzysz±cy kontemplacji piêkna... Nie lubi³ zw³aszcza fletu - mimo to napisa³ na ten instrument w³a¶nie ¶wietnie 2 koncerty z orkiestr± oraz 4 kwartety na flet i smyczki (KV 285, 285a, 285b, 298). Poniewa¿ po wys³uchaniu pie¶ni zrobi³o mi siê jako¶ kwiatowo, ciep³o i z³oci¶cie, na przekór powracaj±cej zimie chcia³abym powróciæ jeszcze do tych kwartetów. Niech przywo³uj± wiosnê - przynajmniej w naszych sercach:)http://www.youtube.com/watch?v=t6Fyx-Bs_fY&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=0Liz0IuERPA&feature=related Trzeba byæ jednak naprawdê genialnym, ¿eby TAK pisaæ na instument, którego siê nie lubi :D :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 16, 2011, 02:14:12 Pat siê cieszy, kiedy dzieli siê takim Piêknem z innymi...
A dziêkowaæ - mo¿na tylko Jemu, Wolfgangowi... :) :) http://www.youtube.com/watch?v=cAl299OD-I4&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=3bW9cIMC0do Sei Du mein Trost. Pie¶ñ o pocieszeniu. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 18, 2011, 19:23:21 "Fio³ek" ma te¿ piêkna wersjê orkiestrow±. To ma³e arcydzie³o rozsadza formê pie¶ni...
A to jedna z moich ulubionych pie¶ni Mozarta. Wzburzony akompaniament na pocz±tku i pe³ne wyrzutu zakoñczenia obrazuj± scenê palenia listów niewiernego kochanka. Zagl±damy w przepe³nione ¿alem serce kobiety. Als Luise die Briefe ihres ungetrauen Liebhabers verbrannte http://www.youtube.com/watch?v=ERcHsmjN9eI http://www.youtube.com/watch?v=MXYdcHqdmEM Ciekawostka: urocza Prz±¶niczka... Mozarta. W wykonaniu cudnej Elisabeth Schwarzkopf. http://www.youtube.com/watch?v=BgJ7mqnaCYE Tak - marzy siê ³±ka pe³na kwiatów, o¶wietlona zachodz±cym s³oñcem, i powoli zapadaj±cy zmierzch, cisza, spokój i ¶ciskaj±cy serce niewypowiedziany smutek, tak czêsto towarzysz±cy kontemplacji piêkna... Przywo³ujmy zatem wiosnê! Wiosno, maju! Komm lieber Mai, komm zu uns! :D :D http://www.youtube.com/watch?v=32S53cOuvYA a zatem: przyjd¼! ¦piewajmy: http://www.youtube.com/watch?v=9URYugPt1RU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 19, 2011, 00:03:46 Pat siê cieszy, kiedy dzieli siê takim Piêknem z innymi... Wolfiemu dziêkujê nieustannie, s³uchaj±c w zachwyceniu:)) Ale prócz twórcy potrzebny jest te¿ kto¶, kto jego dzie³o docenia, rozumie, A dziêkowaæ - mo¿na tylko Jemu, Wolfgangowi... :) :) a jeszcze gdy je potrafi zaprezentowaæ, i piêknie o nim opowiedzieæ, na pewno nale¿± siê mu podziêkowania :) Pat, nasza szafarska gwiazdo:) jeste¶ nieocenionym popularyzatorem Mozarta i nie tylko; przepiêknie mówisz o muzyce i bardzo du¿o od Ciebie zyskujemy. W ka¿dym razie ja na pewno:) (a przy okazji, nie masz nic przeciw takiemu zdrobnieniu? Kojarzy mi siê przyjemnie z Patem Metheny tudzie¿ Garrettem :D) Podoba mi siê afirmacja smuteczku:) A tak¿e pozosta³e melodie, a zw³aszcza - w kontek¶cie widoku za oknem:(( - inwokacja do maja:)Przy okazji coraz bardziej podoba mi siê niemiecki:) A ja podzielê siê czym¶ co gro¼nie siê do¶æ nazywa, bo kojarzy siê to z kasacj±:), ale jest lekkie i pogodne tak... chyba w³a¶nie wiosennie:) A propos beethovenowskich ptaszków: ten pocz±tek - czy¿ to nie kuku³ka?:) http://www.youtube.com/watch?v=zHCtXi9mgVU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 19, 2011, 01:20:18 Ha, Asiu, dziêki. Wolfi Mozart mnie kiedy¶ okropnie zachwyci³ piêknem swej muzycznej wypowiedzi i có¿ poradziæ na tê chorobê, zdaje siê - nieuleczaln±. :D Pat, Patrizio - podoba mi siê, bardzo. To drugie chêtnie bym umie¶ci³ w dowodzie. :D
A m³odzieñcze kasacje - muzyka zwana wówczas rozrywkow± - zachwyca niebanalno¶ci±, urokiem, inwencj± - wszak pisa³ je (chyba) 14-letni ch³opiec! Wysublimowana arystokracja - ale i uczuciowo¶æ, wra¿liwo¶æ Wunderkinda, zachwyt nad piêknem przyrody (kuku³ki, a gdzie indziej szum wiatru nad strumykiem w lesie...), a czasem i jakie¶ mi³osne porywy w Andante - wszystko to mo¿na us³yszeæ w tych kasacjach, ale i innych wczesnych divertimentach... Po emocjach zwi±zanych ze srebrn± bogini± Belliniego - nasunê³a mi siê ta oto aria Vitelli z "La clemenza di Tito" - ostatniej opery (wspania³ej, zdaniem niektórych najlepszej opery Mozarta, ale nie o tym teraz). To równie¿ pe³en uniesienia, kantylenowy, temat... http://www.youtube.com/watch?v=SmeL-iLi-as&feature=related Mo¿e wybrzmi raz jeszcze w naszych snach? :D Od Was wszystkich - ja ogromnie wiele zyskujê. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 21, 2011, 20:46:55 Dzi¶ skrzypce. I piêkne kobiety. :) V Koncert A-dur KV 219.
Rzewne, skupione Adagio http://www.youtube.com/watch?v=5QlyMNMLlfI&feature=fvwrel I Fina³ - temat g³ówny - con grazia - ale ju¿ najs³ynniejszy, pasa¿owy epizod: szarpany, turecki albo - jak g³osz± inni - all'ungharese... http://video.yahoo.com/watch/2529592/7658169 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 25, 2011, 22:18:53 Ha, Asiu, dziêki. Wolfi Mozart mnie kiedy¶ okropnie zachwyci³ piêknem swej muzycznej wypowiedzi i có¿ poradziæ na tê chorobê, zdaje siê - nieuleczaln±. :D Mo¿na powiedzieæ, Pat, ¿e tak± chorobê wrêcz grzechem by³oby leczyæ:D Zachwyt nad doskona³ym piêknem, pasja delektowania siê dzie³ami geniusza, to chyba jedna ze wspanialszych przygód, jakie mog± nam siê przydarzyæ. Pewnie podoba³aby Ci siê ksi±¿ka "Moje ¿ycie z Mozartem" Erica Emmanuela Schmitta, który twierdzi, ¿e Mozart przeprowadzi³ go "ze stanu chorobliwej rozpaczy w zach³anno¶æ radowania siê" i mi³o¶æ do niego towarzyszy³a mu przez ca³e ¿ycie (o ile ju¿ jej nie czyta³e¶). My¶lê, ¿e mieliby¶cie sobie sporo do powiedzenia:) Mnie te¿ i Wolfgang i Fryderyk towarzysz± w radosnych i smutnych chwilach mojej drogi,w obu przypadkach równie skuteczni:) S³ucha³am dzi¶ KV 491. Potê¿na rzecz, dobry utwór na koniec zimy, gdy siê wydaje, ¿e "wieczna noc" nigdy ju¿ nie minie, i oczy nasze nie ujrz± ¶wiat³a budz±cej siê wiosny:) Jaki kontrast tej leciusieñkiej m³odzieñczej kasacji z potê¿n± ekspresj± dojrzewaj±cego ducha w tym koncercie. Przy okazji porównania z Beethovenem my¶lê o tych latach dojrza³ego ¿ycia, które on prze¿y³, a których nie dane by³o prze¿yæ Wolfgangowi - latach, kiedy skomponowa³ wiêksz± czê¶æ symfonii, Missê Solemnis, Appassionatê. Co stworzy³by Mozart, gdyby do¿y³ wieku Beethovena? Jakie by to by³y dzie³a, s±dz±c po tych ostatnich, gdy jego g³os zosta³ tak nagle przerwany? Ile piêkna stracili¶my? Dziêki za wskazanie p³yty - wykonanie Uchidy mnie oczarowa³o - ona jest chyba jedn± z lepszych wykonawców jego muzyki? Niestety p³yta jest w Empiku niedostêpna. Mo¿e to siê jeszcze zmieni po przyznaniu nagrody. Czekam na rozwiniêcie tematu opery Mozarta, o której przyznajê, ¿e nic nie wiem:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Luty 26, 2011, 18:26:13 Asiu zacznij od "Wesela Figara"
http://www.youtube.com/watch?v=BOsmat5ksXY&feature=related lub "Czarodziejskiego Fletu", bo to chyba najl¿ejsze i zabawne... http://www.youtube.com/watch?v=h018rMnA0pM&feature=related Ja jednak kocham najbardziej Don Giovanniego! http://www.youtube.com/watch?v=w4HQiKR3yqM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 26, 2011, 21:02:49 Ewuniu, chodzi³o mi o tê operê, o której pisze Patryk:)) Te, o których piszesz znam i kocham, tak samo jak Uprowadzenie z seraju i Cosi fan tutte; ale nasz ekspert od Wofiego zaskoczy³ mnie czym¶ ca³kiem dla mnie nowym :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Luty 26, 2011, 21:48:28 Ach, wiêc ¼le Ciê zrozumia³am...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 26, 2011, 22:32:04 Nic nie szkodzi: w ka¿dej chwili mo¿na pos³uchaæ jeszcze raz tych wspania³ych uwertur z tak± sam± przyjemno¶ci±. Levine jest cudny :D A ekranizacja Don Giovanniego wspania³a, nie ogl±da³am jej:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 27, 2011, 00:02:47 Asia lubi Levina... :D
Proszê zatem: http://www.youtube.com/watch?v=N7jgqAeFlcc - uwertura do ostatniej opery Mozarta "£askawo¶æ Tytusa". Piêkne, prawda? S³ychaæ tu Mozarta z lat ostatnich - majestatycznego, uczonego... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 27, 2011, 01:56:33 Mo¿na powiedzieæ, Pat, ¿e tak± chorobê wrêcz grzechem by³oby leczyæ:D Zachwyt nad doskona³ym piêknem, pasja delektowania siê dzie³ami geniusza, to chyba jedna ze wspanialszych przygód, jakie mog± nam siê przydarzyæ. Pewnie podoba³aby Ci siê ksi±¿ka "Moje ¿ycie z Mozartem" Erica Emmanuela Schmitta, który twierdzi, ¿e Mozart przeprowadzi³ go "ze stanu chorobliwej rozpaczy w zach³anno¶æ radowania siê" i mi³o¶æ do niego towarzyszy³a mu przez ca³e ¿ycie (o ile ju¿ jej nie czyta³e¶). My¶lê, ¿e mieliby¶cie sobie sporo do powiedzenia:) Mnie te¿ i Wolfgang i Fryderyk towarzysz± w radosnych i smutnych chwilach mojej drogi,w obu przypadkach równie skuteczni:) Co stworzy³by Mozart, gdyby do¿y³ wieku Beethovena? Jakie by to by³y dzie³a, s±dz±c po tych ostatnich, gdy jego g³os zosta³ tak nagle przerwany? Ile piêkna stracili¶my? W³a¶nie..., chyba ka¿da pasja jest swego rodzaju chorob±, nios±c± jednak rado¶æ i szczê¶cie. :) Ksi±¿ki Schmitta nie czyta³em, ale warto do niej zajrzeæ po takiej rekomendacji. Ciekaw± psychoanaliz± osobowo¶ci Mozarta prowadzon± zrêcznie przez socjologa (!) jest dzie³o Petera Eliasa "Portret geniusza", ksi±¿ka naprawdê niezwyk³a, pokazuje jedno¶æ Mozarta jako cz³owieka-geniusza (artysty) - cz³owieka osadzonego w realiach swej epoki, cz³owieka w koñcu osamotnionego (zw³aszcza artystycznie - Mozart sta³ siê przecie¿ w ostatnich latach ¿ycia niezrozumia³y u publiczno¶ci, ¿±daj±cej jedynie b³yskotek...). Ile piêkna stracili¶my? To pytanie i ja zadajê sobie czêsto. Podobnie u Chopina, Schuberta i innych... Ile¿ doskona³ej muzyki kry³a ich dusza... Miejmy nadziejê, ¿e Kiedy¶ jeszcze siê o tym przekonamy. :) Szczerze mówi±c, spotkawszy siê z Mozartem - nie wiem, co bym Mu powiedzia³, od czego bym zacz±³. Za wiele spraw - za wiele nut!, chyba zanalizowa³bym z nim ka¿dy numer z Koechla! Przejd¼my w koñcu do La clemenza di Tito, opery wywo³anej przez Asiuniê (dzi¶ chcia³em wspomnieæ kameralistykê Mozarta, niech to jednak poczeka). :) Mozart nie stworzy³ w gatunku opery seria dzie³a na miarê "Fletu" czy "Wesela". "Idomeneo" oraz "£askawo¶æ" s± jednak bezsprzecznie arcydzie³ami. Ostatnia opera Mozarta - KV 621 - jest bardzo ciekawa. W pierwszych latach XIX wieku by³a najbardziej znan± jego kompozycj± sceniczn±, potem na d³ugie lata o niej zapomniano. Dzi¶ s± tacy muzykolodzy, którzy uwa¿aj± j± za najlepsz± operê Mozarta w ogóle. Pisa³ j± w 1791 r. na koronacjê Leopolda II na króla Czech, 10 lat po wystawieniu "Idomenea". Pracowa³ nad ni± w niebywa³ym pospiechu, mia³ kilka tygodni (a pracowa³ przecie¿ jeszcze nad "Fletem"!), recytatywy secco zleci³ Sussmayrowi (tak, temu od Requiem!). Libretto do tekstu opartego na "La clemenza" Metastasia dawa³o Mozartowi pole do popisu we wspania³ych scenach zbiorowych (np. obraz po¿aru Rzymu pod koniec I aktu!). Najwiêkszy atut tej opery to jej prostota i niezwyk³a zwiêz³o¶æ - mamy tu tylko 2 d³u¿sze arie (wiêkszo¶æ jest bez ritornelli, d³ugich powtórzeñ g³ównego tematu), duettino Sesta i Annia to piosenka, w scenach ensamblowych s³yszymy piêkne kontrastowanie, oddaj±ce ró¿ne cechy charakteru bohaterów. Wszystko jest bardzo kolorowe, pe³ne majestatu i "uczono¶ci" ostatniego okresu komponowania. http://www.youtube.com/watch?v=CpRIWH_01Is http://www.youtube.com/watch?v=rO5mKuoUG1o&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=DALdK5I5-DY Parto ma tu ben mio http://www.youtube.com/watch?v=1oQQD7EwWRI Potê¿ny marsz na wej¶cie cezara i chór: http://www.youtube.com/watch?v=sphqORAaz6k&feature=related Fina³ opery, uwielbiam tê finaln±, majestatyczn±, orkiestrow± kodê - oto ostatnie takty operowej twórczo¶ci Mozarta: http://www.youtube.com/watch?v=O3ei4WcP_uc&feature=related (Tytus jako ³askawy, wspania³omy¶lny, wybaczaj±cy w³adca). Oczywi¶cie s³ychaæ tu czêsto basethorny i klarnety - Mozart by³ do nich pod koniec bardzo przywi±zany. Polecam: cudna inscenizacja J. P. Ponnele'a w termach Karakali. To on przywróci³ to dzie³o do ¿ycia. Powiedzia³, ¿e w partiach chóru z "Tito" s³yszy najlepsze partytury Webera, s³yszy wyra¼nie... Verdiego. To chyba odpowiednia rekomendacja. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Luty 27, 2011, 03:23:53 Oczywi¶cie s³ychaæ tu czêsto basethorny i klarnety - Mozart by³ do nich pod koniec bardzo przywi±zany. Takie pytanie Patryku ?? Czy Mozart w ogóle gra³ kiedykolwiek na powy¿szych instrumentach, czy jedynie (i a¿) na nie komponowa³. Podobnie te¿ rzecz siê ma z innymi instrumentami, czy móg³by¶ tak pokrótce wymieniæ na jakich w³a¶ciwie instrumentach gra³ ?? Bo przyznam siê szczerze, ¿e nic w³a¶ciwie na ten temat nie wiem. Z tego co powszechnie znane, to by³ to na pewno klawesyn - co do innych, to w³a¶nie Ciebie chcia³em siê o to zapytaæ.. I w ogóle czy koncertowa³ w ostatnich 5-7 latach ¿ycia, czy jedynie poch³oniêty by³ prac± czysto kompozytorsk±. Ciekaw± jest te¿ rzecz± jak mog³ wygl±daæ sposób jego komponowania, czy zwyk³ zapisywaæ wszystkie d¼wiêki od razu "na sucho" tj bez korzystania z instrumentu pomocniczego (w tym przyp. np klawesyn) czy z jakiego¶ instrumentu zdarza³o mu siê w trakcie pracy korzystaæ.. :) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Luty 27, 2011, 13:12:47 Niezmiernie mnie to ciekawi Patryku, bo tak po prawdzie jest rzecz± diametralnie ró¿n± graæ na danym, czy innym instrumencie skupiaj±c siê tylko i wy³±cznie na grze, a jedynie na niego pisaæ maj±c z nim rzadko (b±d¼ wrêcz wcale) do czynienia w praktyce..
To pierwsze wymaga bowiem nieustannego doskonalenia warsztatu ( codziennych wielogodzinnych æwiczeñ itd..) Przy tym drugim za¶, nie jest to koniecznie - niezbêdna jest wy³±cznie odpowiednia wiedza teoretyczna, umiejêtno¶æ zapisu w nutach, terminologia..i co chyba najistotniejsze ogromna wyobra¼nia muzyczna.. Jak wiadomo, Mozart napisa³ przeogromn± ilo¶æ dzie³ w trakcie swojego krótkiego ¿ycia - pisz±c niejednokrotnie kilka jednocze¶nie, zastanawiaj±ce jest zatem jak on na to wszystko znajdowa³ czas - graj±c i jednocze¶nie wszystko zapisuj±c, mozolnie znaczek po znaczku..czy aby nie wygl±da³o to tak, ¿e w pó¼niejszym okresie coraz mniej czasu po¶wiêca³ ju¿ samej grze (czy wrêcz nie gra³ wcale - bo i chyba nie koncertowa³) a jedynie skupia³ siê tylko i wy³±cznie na komponowaniu.. Tworz±c b±d¼ to na "sucho" (czyli przelewajac my¶li na papier bez korzystania z jakiegokolwiek instrumentu), b±d¼ przy u¿yciu instrumentu pomocniczego (klawesyn), przy pomocy którego - przyporz±dkowywa³ i zapisywa³ d¼wiêki poszczególnym instrumentom, g³osom itd.. :) Je¿eli czynione to by³o jedynie na "sucho" - to niew±tpliwie by³a to WIELKA SZTUKA..ale jakby spojrzeæ na to z nieco innej strony, to pozbawiona te¿ tego co mo¿na by nazwaæ d¼wiêkiem namacalnym, rzeczywistym..a bardziej stanowi±ca d¼wiêk "teoretyczny" (tj nie bezpo¶rednio s³yszany i zagrany, ale jaki ma byæ przez kogo¶ zagrany).. To trochê tak jak z ksi±¿kami Karola Maya - pisarz ¶wietnie opisywa³ Dziki Zachód, Indian, stada bizonów.. :D choæ nigdy nie widzia³ ani Indianina , ani tym bardziej nie trzyma³ w rêkach i strzela³ ze sztucera Henry'ego (mo¿e nie najlepszy przyk³ad) - nie zmienia to jednak faktu, ¿e by³y i s± to ksi±zki - wyj±tkowe i piêkne..:) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 28, 2011, 22:14:32 Wiem, ¿e Mozart gra³ znakomicie na fortepianie (de facto: pianoforte, równie¿: klawesynie), organach (by³ wirtuozem klawiatury, równie¿ w ko¶ciele - bra³ udzia³ w wielu pojedynkach organowych) i skrzypcach.
Kozio³ku, to pasjonuj±cy i tajemniczy temat - akt kreacji dzie³a przez Mozarta. :) Otó¿ zostawia³ on wiele dzie³ w postaci fragmentów, incipitów, do których pó¼niej czêsto wraca³, równie czêsto jednak je porzuca³ (znamy ponad 100 nieukoñczonych fragmentów - byæ mo¿e - nigdy nies³yszanych arcydzie³!). By³o tak zw³aszcza w przypadku du¿ych dzie³, Mozart tworzy³ zatem najpierw ogóln± koncepcjê, zostawia³ j± w formê np. particelli - partii górnych oraz dolnych, ew. tych, które potrzebowa³ do od¶wie¿enia pamiêci). Kompozycje mog³y w tej formie "le¿akowaæ" do¶æ d³ugo. Nigdy jednak nie tworzy³ dzie³ fragmentarycznie - najczê¶ciej incipity (których istnienie wynika zapewne g³. ze wzglêdów czasowych - Mozart pisa³ wiele rzeczy naraz, "nie wyrabia³ siê") zapisywa³ od pocz±tku do koñca, muzyka p³ynê³a w jego wyobra¼ni jakby ju¿ "gotowa" (ale to tylko z³udzenie...) :) Owe incipity pojawiaj± siê szczególnie czêsto w okresie wiedeñskim. Wtedy przecie¿ Mozart bardzo odsun±³ siê od znanych wzorców, tworzy³ dzie³a bardziej skomplikowane fakturalnie, kontrapunktycznie. W m³odzieñczym okresie twórczo¶ci bazowa³ na swej genialnej inteligencji muzycznej, opiera³ siê na znanych konceptach wypracowanych ogólnie przez innych. Pó¼niej robi siê ciekawie :) - pod koniec ¿ycia (Mozart-uczony) pisze utwór przez 100 taktów - i nagle przestaje mu siê podobaæ. Zapewne wiecie, ¿e wiele poprawek zawieraj± s³ynne kwartety "Haydnowskie" - owoc rzeczywi¶cie ¿mudnej pracy. Ale - najczê¶ciej jest tak, ¿e jego pierwotny pomys³ jest najbardziej w³a¶ciwy, a nawet je¶li zaczyna utwór na stosunkowo niskim poziomie, to nie bawi siê w przekszta³cenia napisanego tematu (jak np. Beethoven, który czêsto w efekcie licznych poprawek dochodzi do idea³u) - pisze po prostu nowy! Jego inwencja by³a niezwyk³a i bardzo szlachetna! Najwa¿niejsze dla Mozarta jest odpowiednio zacz±æ. W tym momencie ma WIZJÊ, ma w g³owie ca³e dzie³o - od pocz±tku do koñca, od ekspozycji po kodê (istotna uwaga: czasem do przetworzenia, komplikacji harmonicznych Mozart musia³ siê wcze¶niej odpowiednio przygotowaæ, czasem robi³ nawet osobne, æwiczeniowe szkice; gdy analizuje siê jego partytury, to mo¿na zauwa¿yæ, ¿e nieraz urywa siê przed przetworzeniem - zw³aszcza, gdy Wolfgang stawia przed sob± fakturalne wyzwania, przeszkody - przecie¿ nieraz w tym miejscu dzie³a eksperymentuje - choæby przetworzenie I cz. Symfonii "Praskiej"). Poza tym uderza jedno¶æ materii dzie³a, pojedynczej czê¶ci symfonii - i jej, jako 4-ogniwowego cyklu. W ka¿dym takcie s³ychaæ nastêpstwo taktu poprzedniego - jak chyba u ¿adnego innego kompozytora. Jeden kwiat genialnej inwencji ³±czy siê cudownie z drugim - w sposób jak¿e naturalny, doskona³y (czêsto wydaje siê, ¿e w utworze Mozarta nie mo¿na odj±æ ani dodaæ ani jednej nuty - podobnie np. w mazurkach Chopina)... Oto niepoznana wci±¿ tajemnica geniuszu. We¼my koncerty fortepianowe. To fascynuj±ce, ¿e Mozart pisz±c np. fina³ potrafi kumulowaæ niezliczone pomys³y melodyczne, operowaæ znakomicie chromatyk± - a wszystko jednocze¶nie gna naprzód, muzyka p³ynie szybkim nurtem - w idealnej harmonii - dochodz±c wreszcie do momentu przed kod±, kiedy to Wolfgang wyk³ada swoje "najlepsze atuty" - materia siê zagêszcza, dochodzi do kulminacji - utwór siê koñczy, a my nie mo¿emy wyj¶æ z podziwu. :D A pamiêtajmy: Mozart ca³y taki koncert pisze w ci±gu kilkunastu dni, czêsto pracuj±c do tego jeszcze nad innymi dzie³ami! Doprawdy, doprawdy, wyobra¼nia muzyczna Mozarta jest nie do prze¶cigniêcia. :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 28, 2011, 22:17:50 A propos porzuconych incipitów: Mozart porzuca³ dzie³o najczê¶ciej wtedy, gdy okazywa³o siê, ¿e utwór nie bêdzie móg³ zostaæ wykonany, ¿e - po prostu - nie przyda siê.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 01, 2011, 00:13:00 Kozio³ku, odnosz±c siê jeszcze do Twojego pytania - tak, Mozart praktycznie do koñca ¿ycia koncertowa³. Ostatni koncert publiczny da³ we Wiedniu 4 marca 1791 r. Gra³ wszystkie swoje koncerty, od fortepianu dyrygowa³ ich pierwszymi wykonaniami (na organizowanych wówczas tzw. akademiach), wyj±tkiem mo¿e byæ Barbara Ployer, której zadedykowa³ ¶wietny KV 456 i to ona zagra³a ten koncert po raz pierwszy. Mo¿na powiedzieæ - Mozart komponowa³, by pó¼niej swój utwór wykonaæ. Choæ s± dzie³a-znaki zapytania, owiane wykreowan± w romantyzmie tajemnic± - np. 3 ostatnie symfonie, ostatnie wielkie kwintety smyczkowe - nigdy za ¿ycia Mozarta nie wykonane... Nie jestem jednak pewien, czy Wolfgang nie my¶la³ o zaprezentowaniu ich publiczno¶ci na przyk³ad w pó¼niejszym czasie (którego jednak nie do¿y³).
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Marzec 01, 2011, 00:55:38 Wielkie dziêki za te informacje Patryku..Dziêki Tobie mo¿na siê bardzo wiele dowiedzieæ (ale i wiele nauczyæ) nie tylko na temat samej twórczo¶ci, muzyki Mozarta - ale i samego Mozarta. Naprawdê jeste¶ ¶wietnym znawc± tematu - nasz Patryku-Amade.. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 01, 2011, 04:25:50 Patrizio...:))) Ogromnie mi mi³o, ¿e specjalnie dla mnie opracowa³e¶ tê operê poza kolejno¶ci±:) :-* Podoba mi siê, jeszcze jak! (z drugiej strony, jeszcze siê nie zdarzy³o, ¿eby co¶, co napisa³ Wolfgang mi siê nie podoba³o:)) Tak, uwertura jest piêkna i ze spokojem mogê j± wstawiæ do sta³ego repertuaru obok pozosta³ych. Zreszt± ca³o¶æ robi imponuj±ce wra¿enie. Wspaniale prowadzone g³osy, niesamowity chór w marszu i w finale. Ta opera jest faktycznie powa¿niejsza, bardziej w³a¶nie, jak powiedzia³e¶, majestatyczna. Mo¿e to fakt, ¿e komponowa³ j± w przerwie pomiêdzy kolejnymi czê¶ciami "Zauberflote", ale czujê tu równie¿ tchnienie podobnej, jakby masoñskiej, atmosfery. Mo¿e to w³a¶nie dzia³a ta przewaga wywa¿onej "uczono¶ci" nad figlarn± spontaniczno¶ci±. Dojrza³o¶æ, harmonia, równowaga. I znowu pozytywne przes³anie, podobnie jak we "Flecie".
Je¶li chodzi o ewentualne spotkanie z duchem Mozarta w Elizjum; co do mnie, chyba pierwsze pytanie brzmia³oby "Wolfi, jak chcia³e¶ skoñczyæ to Requiem?":)) Ach, tylko czy siê do niego dopchamy w t³umie mi³o¶ników nagromadzonych przez tych ponad 200 lat?:D A propos, Pat, mia³e¶ ju¿ mo¿e okazjê byæ na tej trydenckiej mszy za Mozarta odprawianej w nocy 4 grudnia w Poznaniu, podczas której grane jest Requiem? Nie wiem, w jakiej wersjii, ale czyta³am, ¿e na zakoñczenie mszy graj± te osiem taktów Lacrimosy...Efekt podobno nieziemski. Przy okazji do³±czam raz jeszcze swój skromny zachwyt do s³ów uznania Konrada:) Acha, zdaje mi siê, maestro, ¿e on tak¿e prosi³ o konsultacjê na w±tku bachowskim:)) Co do skrzypiec - czyta³am, ¿e w jednym z listów Wolfi chwali siê ojcu, ¿e gra, jakby by³ najlepszym skrzypkiem Europy:). Nic dziwnego, ¿e pisa³ dla siebie takie cudeñka. Postara³am siê wybraæ najpiêkniejsze, w zamian za Tytusa:)) KV 216 - koncert nr 3 G dur: S³odkie, niebiañskie Adagio http://www.youtube.com/watch?v=vMBCcJ0OTWk&feature=related i Rondo, leciutkie jak skrzyd³a motyla http://www.youtube.com/watch?v=TYhpePoHY3g&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 01, 2011, 08:23:37 Patryku!
Ty jeste¶ doktorem albo nawet profesorem z Mozarta. A je¶li nie, to ¶mia³o mo¿esz tê profesurê zdobyæ. Jestem pod wra¿eniem. Nawet komentatorzy radiowi nie maj± takiej wiedzy! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 01, 2011, 22:07:10 Marku, Mozart to jego konik:) Ale on Ci w zasadzie tak samo opowie o Beethovenie, Liszcie (patrz forum tvp:)), o Chopinie... Masz racjê, Pat z miejsca móg³by dostaæ pracê w dwójce, gdyby startowa³ w konkursie, i nie ¿a³owaliby wyboru:) Panowie, czapki z g³ów - oto koneser:) Mo¿emy byæ dumni, ¿e mamy takiego przyjaciela:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Marzec 01, 2011, 22:18:35 Marku, Mozart to jego konik:) Ale on Ci w zasadzie tak samo opowie o Beethovenie, Liszcie (patrz forum tvp:)), o Chopinie... Masz racjê, Pat z miejsca móg³by dostaæ pracê w dwójce, gdyby startowa³ w konkursie, i nie ¿a³owaliby wyboru:) Panowie, czapki z g³ów - oto koneser:) Mo¿emy byæ dumni, ¿e mamy takiego przyjaciela:) :DTytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Marzec 02, 2011, 00:38:16 Dodam do Waszej dyskusji, ¿e Mozart napisa³ tak¿e wspania³e koncerty na instrumenty na których chyba nie grywa³ - tj. klarnet, flet, waltornia czy obój - za to zna³ doskonale ich mo¿liwo¶ci brzmieniowe, barwowe, techniczne i potrafi³ je doskonale wykorzystaæ. W ca³ej literaturze muzycznej nie ma piêkniejszego koncertu klarnetowego...Klarnet pojawi³ siê za ¿ycia Wolfiego i zafascynowany jego mo¿liwo¶ciami napisa³ ostatni swój koncert:
http://www.youtube.com/watch?v=DVXFONkLPok&feature=related :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 02, 2011, 01:04:34 Kochani, dziêkujê za tak ciep³e s³owa. Naprawdê, nie zas³uguje na nie. Asiu, czytaj±c Twój ostatni post po prostu siê zarumieni³em... :D Marku, nie chcê ¿adnej profesury, najwiêksz± rado¶ci± jest dzieliæ siê z Wami - z wielk± wra¿liwo¶ci± i ¿yczliwo¶ci± odbieraj±cymi Mozarta i innych wielkich twórców, muzyk±, która mnie g³êboko zapad³a w duszê - a wierzê, ¿e zainspiruje, "dotknie" i Was, drodzy Przyjaciele. :) ;)
Co za¶ dotyczy ¿ycia Mozarta... jest ono naprawdê fascynuj±ce i tajemnicze zarazem. Czytaj±c o tym Mistrzu prawdziwe staje siê stwierdzenie, ¿e mo¿na zostaæ "oczarowanym tajemnic±"... Koñczy siê dzieñ po¶wiêcony Wielkiemu Fryderykowi. Na nowy dzieñ - u¶miech Wolfiego :D Polecam koñcoweczkê! http://www.youtube.com/watch?v=S44TxEaAsDA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 02, 2011, 01:33:18 Niestety nie by³em nigdy na wzgórzu ¶w. Wojciecha w Poznaniu na mszy za Mozarta. To jest z pewno¶ci± niezwyk³e, ba... mistyczne wydarzenie, ciarki przechodz± na sam± my¶l. :) Hm.., moi drodzy- czy nie mogliby¶my siê spotkaæ na nastêpnej mszy trydenckiej-Requiem w Poznaniu? Wróciliby¶my do naszych domów chyba odmienieni... :)
Bodku, ja równie¿ kocham d¼wiêk klarnetu. Weber pisa³ te¿ urokliwe koncerty na ten instrument, ale wydaje mi siê, ¿e tylko Mozart potrafi³ wydobyæ tak± ekspresjê, tyle emocji z klarnetu. KV 622 to tego przyk³ad najdoskonalszy. KV 216 - mój ulubiony (no, mo¿e obok KV 219 - ten epizod w finale i skupione Adagio...) jego koncert skrzypcowy, nie wiem, jak trafi³a¶, Asiu!! :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 02, 2011, 02:25:16 Niestety nie by³em nigdy na wzgórzu ¶w. Wojciecha w Poznaniu na mszy za Mozarta. To jest z pewno¶ci± niezwyk³e, ba... mistyczne wydarzenie, ciarki przechodz± na sam± my¶l. :) Hm.., moi drodzy- czy nie mogliby¶my siê spotkaæ na nastêpnej mszy trydenckiej-Requiem w Poznaniu? Wróciliby¶my do naszych domów chyba odmienieni... :) Tak, to musi byæ misterium jedyne w swoim rodzaju, o zupe³nie niezwyk³ej sile oddzia³ywania; i to wspania³y pomys³, ¿eby prze¿yæ je razem. My¶lê, ¿e jeste¶my umówieni:)) KV 216 - mój ulubiony (no, mo¿e obok KV 219 - ten epizod w finale i skupione Adagio...) jego koncert skrzypcowy, nie wiem, jak trafi³a¶, Asiu!! :D Jakbym mog³a nie trafiæ, mein seelenverwandt Freund;)) Od pocz±tku wci±¿ stwierdzam, ¿e podoba nam siê to samo:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 02, 2011, 10:28:53 Patryku.
Dzieki za Twoje ciekawe posty. Napisz ksiazke o Mozarcie, wydaj, a ja ja na pewno kupie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Marzec 02, 2011, 11:53:20 Bartus mnie uprzedzi³, oczywi¶cie Patryku, ¿e powiniene¶ napisaæ ksi±¿kê.
Co do spotkania w Poznaniu na Requiem, to oczywi¶cie bardzo tak, rzucê wszystko i przyjadê, z dusz± na ramieniu, bo nieustaj±co bojê siê swojej reakcji, dlatego jeszcze nigdy nie odwa¿y³am siê, choæ parê razy mia³am okazjê w Warszawie. http://www.youtube.com/watch?v=Bfud_WgXz1U&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Bfud_WgXz1U&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 02, 2011, 17:01:05 Ha, wolê ksi±¿ki czytaæ ni¿ pisaæ. :) Moi drodzy, od czasu do czasu wrzucam na forum jaki¶ tekst i link - i to sprawia mi najwiêksz± rado¶æ. Aaa, Bartusie - ja na pewno kupi³bym p³ytê z Twoimi miniaturami. :)
Liczê na Was w Poznaniu. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 02, 2011, 22:46:03 Trochê siê zakrêcili¶my ko³o klarnetu dziêki Bodkowi - i dobrze. ;)
Bardzo wysoko ceniony jest (obok koncertu) tak¿e kwintet klarnetowy Mozarta, w A-dur (znów, to zatem jakby tonacja Mozartowskiego klarnetu) KV 581, tzw. kwintet Stadlera. Pó¼ne dzie³o (rok 1789). Kto¶ powiedzia³, ¿e w tym kwintecie klarnet brzmi tak magicznie i wielobarwnie, jakby Mozart pierwszy odkry³ jego czar, jego s³odycz, ruchliwo¶æ i klarowno¶æ. Pos³uchajcie proszê, jak ciep³y to utwór - zaczynaj±c od Allegra, w którym klarnet cudownie dialoguje ze smyczkami. Mnie siê czasem wydaje, ¿e w klarnecie Mozart uosabia³ jakby kogo¶ bardzo bliskiego, instrument ten sta³ siê jego bratem - ten kwintet przenika aura braterstwa, odbijaj± siê dalekim echem d¼wiêki masoñskich basethornów. To dzie³o wyj±tkowe, tajemnicze - wszystko co u Mozarta "ostatnie" i "wolnomularskie" jest zamglone, niewyja¶nione. Pos³uchajcie ¶licznego cantabile Larghetta/Adagia, czystego, niczym nieprzes³oniêtego Piêkna, menueta - z triem w a-moll i triem w formie ludowego tañca, mo¿e lendlera aus Bayern (s³yszycie te oryginalne "ludowe" imitacje, które wykonuje tu klarnet?), pos³uchajcie wariacyjnego, zwartego Allegretta w finale, które jest kolejnym znakomitym przyk³adem "ostatniego stylu" - pogodnego i zarazem ujmuj±cego uczonymi przemy¶leniami. Polecam te¿ inne dzie³o kameralne z klarnetem primus inter pares - Kegelstatt-Trio KV 498, kolejne z dedykacj±: A. Stadlerowi. A kwintet klarnetowy jest (ponoæ) wraz z koncertem klarnetowym lubionym dzie³em Benedykta XVI. :) http://www.youtube.com/watch?v=-K1g4y6xigU http://www.youtube.com/watch?v=lFBT3o_IHz0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=OHZ8wxgbfTE&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=HcAU51tdJV0&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Marzec 03, 2011, 18:37:59 Dziêki Patryku za ten kwintet :). Mozart magiczny, niebiañski.. do tego bardzo trudna i wymagaj±ca partia klarnetu - dlatego pewnie jest rzadziej wykonywany i mniej znany. Zwróci³em uwagê na staccato klarnetu w cz.4 (4-5min.) - uzyskuje siê go przez przytykanie jêzyka do podniebienia (jak zg³oska "t") z jednoczesnym wybraniem d¼wiêku co w szybkim tempie jest ciê¿ko osi±gn±æ w sposób selektywny i czysty (wiem co¶ o tym ;)). Nie jest ³atwo wykonywaæ dzie³a Mozarta - jest w nich du¿o lekko¶ci, zwiewno¶ci, finezji w czê¶ciach szybkich, a jednocze¶nie przepiêknej kantyleny, liryki, wyczucia frazy w czê¶ciach wolniejszych... :)
A co powiesz Patryku o bardziej popularnym (je¶li chodzi o muzykê kameraln±) hicie Wolfiego - serenadzie "Eine kleine..." http://www.youtube.com/watch?v=xmLBxR1aJ-M&feature=related :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 03, 2011, 19:26:41 Bodku, przyznam siê, ¿e nigdy nie my¶la³em o tym, jak wykonuje siê partiê klarnetu... Bardzo to ciekawe i jednocze¶nie pokazuje, ¿e Mozart ¶wietnie zna³ mo¿liwo¶ci techniczne instrumentu. :)
Do 'Eine kleine' powróce na pewno - dzi¶ jednak jest dzieñ szczególny, st±d niech wybrzmi te¿ i taka oto muzyka: http://www.youtube.com/watch?v=YqKGzWBKEnE&feature=related 'God is our refuge', jedyne dzie³o Mozarta z anglojêzycznym tekstem, owoc wyprawy do Londynu. Pisz±c motet, Wunderkind mia³ 9 lat. Antycypuje Wielk± mszê c-moll (Qui tollis). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 04, 2011, 00:59:06 Pat, có¿ mo¿na dodaæ do Twoich i Bodka epitetów:)
Kiedy ws³uchujê siê w magiê jak± Wolfgang wyczarowuje za pomoc± klarnetu, mam wra¿enie, ¿e istotnie jest on szlachetniejszym instrumentem ni¿ flet, dotykaj±cym najg³êbszych zakamarków duszy. To równie g³êbokie prze¿ycie, jak s³uchanie Adagia z koncertu:) A Larghetto... na to nie mam s³ów :'( Motet jest cudny i poruszaj±cy. 9 lat... David W. Barber powiedzia³: "Mozart to po prostu wymy¶lony przez Boga sposób na to, ¿eby¶my wszyscy czuli siê niewiele warci. Ilekroæ skomponujesz utwór, o którym my¶lisz, ¿e jest szczególnie dobry, podcina ci skrzyd³a my¶l, ¿e Mozart prawdopodobnie skomponowa³ lepszy maj±c dziewiêæ lat.":)) My¶lê jednak, ¿e w ogóle chyba niepotrzebnie wymawiamy Mistrzowi, ile mia³ lat, kiedy skomponowa³ to a to ;) Geniusz pozostaje geniuszem. Duch - artyzm, intelekt - wystrzela w nas (o ile to czyni:)) w ró¿nym wieku, czasem bardzo wczesnym. Gdy siê rozwinie, jest gotów. Potem jest tylko doskonalenie warsztatu, zbieranie do¶wiadczeñ. I pewne przekszta³cenia konstrukcji podtrzymuj±cej ¿ycie :D Niektórzy dojrzewaj± pó¼niej, a wielu, co nale¿y ze smutkiem zauwa¿yæ, nie dojrzewa wcale.:) Duch Wolfiego zdaje siê b³yszczeæ jak gwiazda niemal od pocz±tku drogi. Czyta³am o podró¿y Wolfganga do Anglii i o tym, jak znalaz³ tam przyjaciela (co prawda tylko na kilka dni), równie¿ niezmiernie utalentowanego ch³opca, który zgin±³ w m³odym wieku. To ciekawa opowie¶æ, ale jako¶ nie mogê jej teraz odnale¼æ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 04, 2011, 14:50:20 Podobno
Mozart mimo, ¿e napisa³ "Czarodziejski flet" nie lubi³ fletu... wola³ klarnet. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 04, 2011, 15:33:48 A propos londyñskiej wyprawy Mozarta - ponoæ ojciec bardzo eksploatowa³ Wolfiego, Londyn kojarzyæ siê mu bêdzie z chorobami i wielkimi wyrzeczeniami. Zreszt± Londyn by³ jednym z przystanków podczas wielkiejgo tournee Mozartów po Europie. Wolfi pisa³ wówczas pamiêtnik. Zapisa³ w nim, ¿e w Londynie "widzia³em park, m³odego s³onia, os³a w paski bia³e i kawowe ( ;D :D) i to tak równe, ¿e i wymalowaæ lepiej by nie mo¿na". S³odkie, prawda?
Niestety, o tej przygodzie z ch³opcem niewiele wiem i te¿ poszperam. Trzeba jednak przyznaæ, ¿e trochê wbrew swojemu charakterowi Mozart by³ izolowany od "normalnego", ch³opiêcego ¿ycia. Z drugiej strony - zapewne gdyby nie surowy ojciec i tysi±ce godzin æwiczeñ, lekcji itd. nie powsta³aby tak genialna muzyka. A... Londyn by³ dla Mozarta i jego ca³ej tworczo¶ci niezmiernie wa¿ny z jednego powodu: spotka³ siê tam ze swym guru - Johannem Christianem Bachem, Bachem "Londyñskim". Za kilka lat przewy¿szy swego mistrza, ale bachowskie sonaty, koncerty instrumentalne i symfonie, takie jak ta: http://www.youtube.com/watch?v=TfJwzdKECHg, wp³ynê³y na niego do¶æ silnie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 05, 2011, 23:09:44 Znalaz³am opowie¶æ, która okaza³a siê nie ca³kiem taka, jak j± zapamiêta³am :) Pomyli³y mi siê daty i miasta :D Najpewniej dlatego, ¿e ch³opak by³ faktycznie Anglikiem, nazywa³ siê Thomas Linley. Spotkali siê we Florencji, dobre kilka lat pó¼niej, nie byli ju¿ dzieæmi. Ale historia tak czy tak ciekawa:) A trafi³am na ni± akurat podczas studiowania twórczo¶ci nie Wolfganga, lecz Williama:))
http://www.rfi.fr/actupl/articles/120/article_9410.asp Na dole jest próbka twórczo¶ci ch³opaka, mo¿e na wyrost nazwanego brytyjskim Mozartem, ale na pewno utalentowanego. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 06, 2011, 02:03:06 Serenada Eine kleine Nachtmusik… Ka¿dy chyba zaczyna swoj± znajomo¶æ w³a¶nie od tej najs³ynniejszej serenady, napisanej na kwartet (albo sekstet) smyczków. Niezwyk³y jest fakt, ¿e prawdopodobnie nie zosta³a napisana na zamówienie – a zatem by³aby rzadkim przyk³adem mozartowskiego pisania bez konkretnego celu, realizacj± idei wolnego twórcy; Mozart marzy³ o pe³nej swobodzie komponowania od czasów salzburskich. Byæ mo¿e nigdy nie zosta³a wykonana! A zatem: prawdopodobnie nikt w XVIII wieku nie us³ysza³ najja¶niejszej per³y gatunku, który wraz z wraz nastaniem XIX wieku ¶mierci± Mozarta koñczy okres swego rozkwitu.
Pisa³ j± Mozart w czasie tworzenia „Don Giovanniego”. Ukoñczy³ 5 czê¶ci. Powszechnie znamy jedynie 4. II menuet zagin±³, kto jest ciekaw, jak brzmia³ niech pos³ucha menueta z sonaty fortepianowej KV 498a – zdaniem badaczy to jego wersja fortepianowa (rekonstrukcja smyczkowa: Jonathan Del Mar). O serenadzie tej powiedziano tak wiele, ¿e cokolwiek napiszê, zabrzmi to chyba banalnie. To arcydzie³o kosmicznego ³adu i wzorzec klasycznej harmonii, ka¿da nuta zosta³a tu wyliczona, ¿adnego taktu nie brakuje, niczego te¿ nigdzie nie nale¿y dodaæ. To odpowiednik wcze¶niejszych serenad na instrumenty dête, stworzonych podczas pracy nad „Uprowadzeniem” i „Weselem” – ta powstawa³a równolegle z „Giovannim”. Nieco wcze¶niej Mozart napisa³ (wspomnia³em o nim w dniu urodzin Chopina) muzyczny ¿art (Musikaliches Spass) KV 522, pe³en sprzeczno¶ci, waltorniowego ha³asu i ba³aganu – w serenadzie KV 525 wra¿liwo¶æ Mozarta-artysty musia³a ponownie ulec uporz±dkowaniu. Utwór ten to geniusz zwiêz³o¶ci, kondensacji muzycznej wypowiedzi. Niewielka kompozycja jest arcymistrzowska, najbardziej doskona³a. Andante nie jest wylewem uczuæ (baa, to serenada, nie sonata czy symfonia!), jest bardzo niewinne, a jego pogoda zm±cona jest tylko w ma³ym stopniu przez jego czê¶æ ¶rodkow±. Jest to Romanza, a zatem jest bardzo romantyczne – w sensie klasycznym, mo¿e bardziej nawet sielankowym, sentymentalnym – bo jest trochê jak Laura i Filon, albo lepiej – jak Herman i Dorota z idylli Goethego. http://www.youtube.com/watch?v=WGK3zsbPj5Q Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 06, 2011, 02:16:28 Andante z serenady KV 525 jest bardzo... kobiece. W zwi±zku z tym dzi¶ jeszcze jedna pere³ka - mo¿e Was zaskoczê - Adagio i Rondo na szklan± harmonikê z towarzyszeniem fletu, oboju, altówki i wiolonczeli. Napisana na niezwyk³y instrument dla niewidomej damy - Marianny Kirchgassner, ma zatem równie¿ (w moich uszach ;)) kobiec±, natchnion± aurê.
http://www.youtube.com/watch?v=2A2fqT4cdOM&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=1lKF3Cf9zBM&feature=related Cudo, prawda... To nieczêsto wykonywane arcydzie³o, cudne jak g³êbokie Adagio z Koncertu KV 488 czy Ave verum corpus. A propos Linley'a, Asiu - nie wiedzia³em o tym zupe³nie. Bardzo ciekawa historia, poczytam wiêcej o tym przedwcze¶nie zmar³ym, angielskim Wunderkindzie a'la Mozart. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 06, 2011, 15:59:10 Prawdziwa pere³ka.
Przecudne, delikatne, jak kropelki rosy otrz±sane z pajêczyny..:) Tak zaskoczy³e¶ mnie, nie zna³am tego. Mi³o jest wracaæ do znajomego piêkna, ale te¿ odkrywaæ nowe:) A propos Linley'a, Asiu - nie wiedzia³em o tym zupe³nie. Bardzo ciekawa historia, poczytam wiêcej o tym przedwcze¶nie zmar³ym, angielskim Wunderkindzie a'la Mozart. :) Cieszê siê, ¿e mog³am pokazaæ Ci co¶ nowego:)Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 12, 2011, 18:49:35 Muzyka na Wielki Post.
Jeden z biografów Mozarta stwierdzi³, ¿e wielkim kompozytorom udaje siê stworzyæ swoj± Eroicê - dzie³o (dzie³a) wyró¿niaj±ce siê, przewy¿szaj±ce mistrzostwem formy, pomys³ami resztê twórczo¶ci, wnosz±ce do muzyki now± my¶l, przestrzeñ. W kontek¶cie Mozarta utworów takich jest kilka - Msza c-moll, koncert Es-dur KV 271 (Andantino) i in., dla mnie jest to tak¿e Adagio i Fuga c-moll KV 546. Niezwyk³a synteza Bachowskiego ciemnego baroku, kunsztu polifonii, kontrapunktu... i pierwiastka czysto Mozartowskiego objawiaj±cego siê w przebogatej inwencji. To po³±czenie dwóch genialnych umys³ów o ogromnej muzycznej inteligencji. Dzie³o w Wielkim Stylu. Tu w wersji (samego Mozarta) na smyczki - pierwotna wersja fugi jest fortepianowa. http://www.youtube.com/watch?v=NDKdrQgp_q0 Dzie³a religijne Mozarta to jedna z najwa¿niejszych kart jego twórczo¶ci. Nale¿± do nich na pewno wielkie nieszpory - Vesperae solemnes de Dominica i Vesperae solemnes de confessore. Te ostatnie to szczyt (lub jeden ze szczytów ;)) jego salzburskiej aktywno¶ci muzycznej. Znajdziemy tu: Fugê Laudate pueri (w której s³ychaæ Requiem) http://www.youtube.com/watch?v=cncfufAEbpE Niebo za Ziemi - Laudate dominum na sopran i chór z orkiestr± (porównuje siê je jedynie z Serenad± na alt i chór ¿eñski Schuberta, Teresko, czy s³usznie?) http://www.youtube.com/watch?v=onjUS3PqqQ8&feature=fvst Monumentalny Magnificat http://www.youtube.com/watch?v=5Td-8BvgR_U Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 12, 2011, 18:53:30 PSALM 116
Laudate Dominum omnes gentes Laudate eum, omnes populi Quoniam confirmata est Super nos misericordia eius, Et veritas Domini manet in aeternum. Gloria Patri et Filio et Spiritui Sancto. Sicut erat in principio, et nunc, et semper. Et in saecula saeculorum. Amen. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Melisa Marzec 12, 2011, 19:52:45 Dziêki, dziêki, Vesperae sollennes de confessore i a szczególnie Laudate Dominum to mój ukochany fragmencik z twórczo¶ci Mozarta :)
,,Nie zna Mozarta, kto nie zna takich jego dzie³" (twierdzi wspomniany tu ju¿ A.Einstein w swej ksi±¿ce o Mozarcie). Ja na pewno znawc± nie jestem, ale to solo uwa¿am za mistrzostwo ¶wiata. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Melisa Marzec 12, 2011, 20:23:00 Jeszcze Laudate... i Bartoli
http://www.youtube.com/watch?v=EsEnM8mGj_Y Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 12, 2011, 20:39:48 Patryku
w czasie i po s³uchaniu tych utworów Mozarta czujê siê bardzo uduchowiony. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Marzec 12, 2011, 20:59:13 A ja siê czujê uduchowiona ju¿ w momencie wej¶cia na ten w±tek :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Marzec 12, 2011, 21:16:30 Bardzo to piêkne, ale to porównanie do serenady Schuberta (chyba nie Einsteina?) moim zdaniem
chybione, to dwa ró¿ne ¶wiaty. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Melisa Marzec 12, 2011, 21:41:53 Owszem, o takiej analogii wspomina Einstein, przy czym pisze o - uroku brzmienia i niepomnej na wszelk± ,,ko¶cielno¶æ" poetycznej ekspresji.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 12, 2011, 23:12:42 My¶lê, ¿e Einstein ma na my¶li piêkn±, nokturnow± ekspresjê, metafizykê, tak odczuwaln± w obu utworach - przeznaczonych na g³os solowy i towarzysz±cy chór; zarówno u Wolfganga, jak i u Franza oba wokalne komponenty wspaniale siê dope³niaj±. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 12, 2011, 23:20:41 Zreszt±, poniewa¿ Schubert to muzyka uosabiaj±ca Piêkno...
http://www.youtube.com/watch?v=3onuMPoDzx8 zestawmy j± z Mozartowym Laudate. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Melisa Marzec 13, 2011, 10:27:43 Mo¿e to s± dwa ró¿ne ¶wiaty, ale odczucia przy s³uchaniu obu mistrzowsko napisanych partii bardzo podobne.
Przy okazji - za³o¿ycielu tego w±tku, chylê czo³a i podziwiam Twoj± znajomo¶æ tematu. Uczê siê tu i odkrywam coraz to nowe nieznane mi dot±d obszary twórczo¶ci wielkiego Wolfganga. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Marzec 13, 2011, 15:46:43 Zreszt±, poniewa¿ Schubert to muzyka uosabiaj±ca Piêkno... http://www.youtube.com/watch?v=3onuMPoDzx8 zestawmy j± z Mozartowym Laudate. Jakby Schubert to us³ysza³, pewnie by siê zaczerwieni³ i by³ bardzo zak³opotany :) Obieca³e¶ kiedy¶ Mozarcie, ¿e zaprezentujesz kameralistykê. Czy ewentualnie kojarzysz taki kwartet smyczkowy o którym Einstein pisa³, ¿e s³ychaæ w nim czyje¶ kroki??Wiem, ¿e to opis b.enigmatyczny ale mo¿e.. Ksi±¿ki w domu nie mam. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 13, 2011, 16:00:20 Cytuj Jakby Schubert to us³ysza³, pewnie by siê zaczerwieni³ i by³ bardzo zak³opotany Dlaczego? Utworek jest uroczy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Marzec 13, 2011, 16:32:44 Dlaczego? Utworek jest uroczy. Schubert by³ bardzo skromnym cz³owiekiem. Zawsze marzy³, ¿eby jego utwory by³y wystawiane. Kiedy¶ wreszcie jeden z wiedeñskich teatrów zdecydowa³ siê zamie¶ciæ w swoim repertuarze jedn± z jego operetek. Ale okaza³o siê, ¿e jej premiera pokrywa siê z dat± premiery sztuki jego przyjaciela Bauernfelda. Zgadnijcie co Schubert obejrza³ tego dnia?? Oczywi¶cie sztukê przyjaciela. Dlatego my¶lê, ¿e porównanie do Mozarta (którego uwielbia³) mocno by go zak³opota³o. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 13, 2011, 16:37:27 Teraz rozumiem
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 13, 2011, 21:46:48 Teresko, nie mam teraz dostêpu do ksi±¿ki, ale poszperam.
Tak, mia³a byæ tak¿e kamerlistyka. Oto jeden z najlepszych XVIII-wiecznych kwartetów smyczkowych - drugi z serii sze¶ciu "Haydnowskich". Ponoæ zawarte w nim zosta³y krzyki Konstacji, która podczas tworzenia tego dzie³a rodzi³a... Kwartet d-moll KV 421 (z pierwszej, "trudniejszej" trójki kwartetów dedyk. Haydnowi) A. moderato http://www.youtube.com/watch?v=fLmuVEty_SA Allegretto ma non troppo (wariacje) http://www.youtube.com/watch?v=Y7B4J7li_rE&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 17, 2011, 02:30:05 Trio na klarnet, altówkê i fortepian (Kegelstatt), KV 498:
Andante http://www.youtube.com/watch?v=6YCOZxvay44&feature=related Rondeaux http://www.youtube.com/watch?v=x5JPkolxAtc Wszystkiego najlepszego z okazji imienin, Pat :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 18, 2011, 00:02:53 Dziêkujê, Asiu... :-* Piêkny, ¶wi±teczny dzieñ trzeba zakoñczyæ wizyt± w gronie muzycznych przyjació³. :)
"Najlepsza rzecz, jak± dotychczas w swym ¿yciu napisa³em" (1784). Kwintet na fortepian i instrumenty dête (obój, klarnet, róg i fagot) Es-due KV 452. Jedno z najwiêkszych dzie³ kameralistyki w historii, niespotykana nigdzie indziej synteza 5 instrumentów - ka¿dy z nich traktowany jest indywidualnie, z wielkim wyczuciem ich mo¿liwo¶ci technicznych. Mog³oby siê wydawaæ, ¿e Mozart potrafi³ graæ nie tylko na fortepianie, lecz równie¿ na fagocie czy rogu. :) Bogactwo tematów, wspania³e, dalekie modulacje, paleta d¼wiêkowych barw. Subtelne wywa¿enie partii poszczególnych instrumentów w stylu bêd±cym na granicy "koncertowania". Wielu badaczy uwa¿a, ¿e Beethoven - mierz±c siê z tym gatunkiem w Kwintecie op.16 - mierzy³ siê z dzie³em nieskoñczenie doskona³ym. Largo (niebiañski, pe³en majestatu wstêp) - A. moderato http://www.youtube.com/watch?v=lY_j49KbsR8 Larghetto http://www.youtube.com/watch?v=6SOHiuqNvU4 Rondo - pogodne i pe³ne uczucia http://www.youtube.com/watch?v=H408nUf4Dh0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 19, 2011, 01:22:00 Zachwycamy siê dzi¶ Bachem, zachwyca³ siê nim tak¿e Mozart, który ok. 1782 r. zapozna³ siê dok³adnie z jego twórczo¶ci±, faktur± dzie³, kontrapunktem. Dzie³a Bacha i Haendla pokaza³ mu Gottfried van Swieten, przyjaciel rodziny i zagorza³y kolekcjoner dzie³ mistrzów baroku.
Oto przyk³ad (a jest ich wiele) niezwyk³ej fascynacji Janem Sebastianem: Fantazja i Fuga KV 394 (1782). http://www.youtube.com/watch?v=F2GWmW1SM6g http://www.youtube.com/watch?v=upOfod9Pdao&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 19, 2011, 01:43:51 Tym bardziej wypada siê nam zachwycaæ, ¿e przecie¿ ju¿ pojutrze urodziny Mistrza Jana:)
Rzeczywi¶cie, ta fuga bardzo brzmi bachowsko. Dobrze siê s³ucha:) A co do kwintetu powy¿ej, Pat - tego wrêcz nie chce siê przestaæ s³uchaæ :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 20, 2011, 01:18:06 Na dzisiejsz± niezwyk³± noc o¶wietlon± jasnym ksiê¿ycowym ¶wiat³em:
http://www.youtube.com/watch?v=gMsVD_EzdaA&feature=related II czê¶æ z Symfonii D-dur "Praskiej" - wielkie muzyczne wzruszenie. Wyra¿a g³êbokie, intensywne, czyste emocje. Apoteoza harmonii ducha. Momentami jednak ten kosmiczny porz±dek jakby siê burzy, faktura (jak to okre¶lono: niezwyk³e po³±czenie ¶piewno¶ci z polifoniczno¶ci±) siê intensyfikuje... by¶my po chwili znów poczuli promieñ pogody. To muzyka o bardzo humanistycznej tre¶ci. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 21, 2011, 01:12:31 Dzi¶ o poranku je us³ysza³em.
http://www.youtube.com/watch?v=Jqe-Ab_WPvo Adagio z Kwartetu "Polowanie" B-dur (Jagdquartett) KV 458. Wielka ekspresja, wypowied¼ - wrêcz intymna, w tym sensie - romantyczna. Ten Mozart by³ okropnie wra¿liwy. :) Kilka kwartetów Mozarta (w tym ten - "Haydnowski") ukaza³o siê niedawno na p³ycie Jerusalem Quartet; piêkne, szlachetne nagrania... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 21, 2011, 10:36:28 Co¶ bardzo wiosennego
http://www.youtube.com/watch?v=qMap4PkhTDo&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=rlXIbOjAkY0&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 21, 2011, 23:19:09 Ach, jaki ten Mozart wiosenny.
Nie mogê siê do koñca przekonaæ do tej organowej wersji Romancy z Koncertu d-moll... :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 22, 2011, 22:21:32 Fina³ Kwartetu, czasem nazywanego "Wiosennym", G-dur KV 387. Znakomicie skomponowana muzyka kameralna, o wielkiej sile wyrazu i bogatej fakturze, Wolfgang ¶wietnie realizuje siê w tym trudnym gatunku.
Molto vivace. http://www.youtube.com/watch?v=YxcnH8W-92U Wiosna, wiosna!! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 23, 2011, 00:25:42 Wiosna, wiosna!! Wiosna, ach to ty! :)S³odycz, ¶wie¿o¶æ, radosne pulsowanie rytmu przyrody budz±cej siê do wzrastania. Ta muzyka jest jak ³yk ¼ródlanej wody:) Ca³y kwartet jest piêkny. Choæby Andante. Ach, ta cudna melodia, ten strumieñ przeplataj±cych siê tonów:) Zatapiam siê w nim z rozkosz± :) http://www.youtube.com/watch?v=vA4THXyzoqU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 23, 2011, 23:30:45 Genialny kwartet, ja nigdy siê w niego szczególnie nie ws³uchiwa³em (nie wiem, dlaczego) - jego piêkno odkrywam w ca³o¶ci teraz. To Andante-Adagio tchnie metafizyk±, to oddech natury.
Jeden z moich ulubionych zespo³ów kameralnych - Jerusalem Quartet (http://www.jerusalemstringquartet.com/index.php) - wyda³ ostatnio p³ytê z kwartetami smyczkowymi Mozarta - II "Pruskim" (KV 589), "My¶liwskim" KV 458 i... ma³o znanym m³odzieñczym kwartetem C-dur KV 158. Niestety, nie mogê znale¼æ na YT ich wykonania tego ostatniego dzie³a. A warto je pos³uchaæ! Andante un poco allegretto http://www.youtube.com/watch?v=9DV97Voi3Rc Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=k_kAYZbxMaY&feature=watch_response Chcia³bym us³yszeæ, jak ¶wietnie czuj±cy formê i estetykê kwartetów Haydna i Beethovena muzycy, interpretuj± to wczesne dzie³o. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 25, 2011, 22:50:56 Obok kwartetu "My¶liwskiego" - najs³ynniejszy kwartet smyczkowy Mozarta, przez J. Dohma nazwany jednym ze szczytów europejskiej kameralistyki.
Ostatnio na forum pojawi³o siê wiele utworów, które mo¿na nazwaæ nowatorskimi. Ten kwartet jest bardzo ¶mia³y - szczególnie harmonicznie. Nazwa mówi zreszt± wiele: Kwartet "Dysonansowy"; C-dur KV 465. Zwieñczenie Haydnowskiego cyklu. Zadziwiaj±ca Introdukcja (Adagio) I czê¶ci. Podobno konserwatywny ojciec Leopold jej nie skrytykowa³, to dla mnie zdumiewaj±ce. Z pozornego chaosu wy³ania siê jednak prêdko o¿ywczy temat allegra sonatowego (w C), klasycznie (harmonio, wróci³a¶! :)) ukszta³towany. http://www.youtube.com/watch?v=1pDyKI-AXPw http://www.youtube.com/watch?v=FTwFqG0FKNQ Genialny menuet. Ma w sobie jak±¶ zamaszysto¶æ, jest przekorny, jednocze¶nie szarmancki. Piêkne trio - bardzo osobista wypowied¼ w mrocznym c-moll. http://www.youtube.com/watch?v=ZrW158_LzXk Czê¶æ III - ¶piewne Andante cantabile w pastoralnym F-dur. http://www.youtube.com/watch?v=ZNAFFeJH-Rs Fina³ - Allegro. Optymistyczne, raczej niezm±cone smutkiem czy zadum±. Cudowne bogactwo muzycznych pomys³ów, motywów, splecionych ze sob± w jedn± ca³o¶æ, tak jak to tylko Mozart potrafi, zachwycaj±c s³uchacza a¿ do kody. Tak, Mozart to mistrz fina³ów, czêsto najbardziej wzrusza, prezentuje swoje g³êboko ekspresyjne "atuty" (Einstein) przed samym koñcem. Inaczej ni¿ Haydn, fina³owo - raczej lekki i ¿artobliwy. http://www.youtube.com/watch?v=6UHJjEL2jok Kwartety Haydnowskie (6) nie powsta³yby mo¿e, gdyby nie wielkie osi±gniêcia Haydna - kwartety "S³oneczne" i "Rosyjskie". Mozart jednak nie kopiuje go, jako wielki artysta czerpie tylko niektóre elementy (np. kszta³towanie faktury obligatoryjnej). My¶lê, ¿e od Haydna wziê³a siê u Wolfganga idea wielkiego kwartetu smyczkowego - wcze¶niejsze osi±gniêcia w tej dziedzinie z czasów salzburskich znacznie odstêpuj± mistrzostwem od osi±gniêæ wiedeñskich. Wiele cech tych kwartetów ró¿ni je jednocze¶nie od Haydna - wpadanie w powa¿ny, nieraz nawet dramatyczny nastrój w ogniwach skrajnych, ukryty kunszt chromatyczny. Mozart nigdy nie idzie "na ³atwiznê", nigdy nie prezentuje tematów banalnych, czasem jest nawet niebezpo¶redni. Niejako kontynuacjê cyklu stanowi kwartet dedyk. Hoffmeistrowi, KV 499. Potem s± jeszcze ostatnie 2 wielkie kwartety "Pruskie", pisane na zamówienie króla Fryderyka Wilhelma, one i ostatnie monumentalne kwintety to jednak inna historia... :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 27, 2011, 18:04:44 Kwintety smyczkowe Mozarta s± stosunkowo ma³o znane. Od pocz±tku istnienia tego w±tku chcia³em je zaprezentowaæ.
Mozart napisa³ 6 kwintetów smyczkowych. 5 z nich to arcydzie³a pó¼nego stylu. III Kwintet smyczkowy C-dur KV 515 to dzie³o o poka¼nych rozmiarach, dostojne, "królewskie". W I czê¶ci zachwycaj± oba tematy, okazale prezentowane przy bogactwie motywów bocznych (to allegro sonatowe jest jednym z najd³u¿szych w twórczo¶ci Mozarta, uwa¿a siê je za najwiêksze do czasów Beethovena). Do tego wielkie i bogate przetworzenie i rozbudowana koda. Menuet nie jest w³a¶ciwie menuetem, temat g³ówny zachowuje jedynie jego charakter i tempo. Jest bardzo liryczny, trio za¶ jest szybkie i pe³ne s³odyczy. Andante to ukojenie, czysta magia, ucieczka w "czystszy i szczê¶liwszy ¶wiat cz³owieczeñstwa". A fina³ - pos³uchajcie, u¶miechniecie siê. :) Allegro http://www.youtube.com/watch?v=qCGj0niM7-U&feature=related Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=Tetns8h3LGQ&feature=related Andante http://www.youtube.com/watch?v=Z3GA-ENqRRs&feature=related Fina³ (Allegro) http://www.youtube.com/watch?v=L8-7ABiV4WE&feature=related IV Kwintet g-moll KV 516 jest dramatyczny. "To co siê tu rozgrywa mo¿na porównaæ jedynie chyba ze scen± w ogrodzie Getsemani". W I czê¶ci Mozart jest ponury (oba g³ówne tematy ekspozycji pojawiaj± siê w g-moll) tak¿e w repryzie, jest tak samo nieub³agany jak w koncercie fortepianowym c-moll. Mistrz nie cofa siê nawet przed tonacj± molow± w menuecie, rozpaczliwym i o bardzo romantycznej ekspresji. Nieco wiêcej koj±cego ¶wiat³a przynosi trio i modlitewne Adagio non troppo w Es-dur; przyk³ad, kiedy Mozart dotyka niebieskiej doskona³o¶ci... Po metafizycznych uniesieniach Adagia - niespodzianka w finale: najpierw kantylenowe Adagio (cavatina) - wstêp w g-moll, a potem radosne Allegro, o do¶æ b³ahym zdaniem wielu krytyków temacie g³ównym, szybko wpadaj±cym w ucho. Du¿y kontrast w stosunku do g³êbokich emocji wyra¿anych w poprzednich czê¶ciach. Allegro http://www.youtube.com/watch?v=Qv76CBlq97Y&playnext=1&list=PL8B112886CF7BA538 Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=wWM5X5m_LzI&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=36&playnext=2 Adagio non troppo http://www.youtube.com/watch?v=qRPJWfGSLCs&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=37&playnext=3 Fina³ http://www.youtube.com/watch?v=gKNBmueLke0&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=38&playnext=4 Kwintet g-moll to chyba najlepsze dzie³o tego gatunku w twórczo¶ci Mozarta. Kwintet C-dur by³ za¶ inspiracj± dla Schuberta (kwintet D 956), Terska nam co¶ o tym cudnym dziele zapewne napisze. :) Stosunek miêdzy tymi kwintetami Mozarta (pisanymi podczas pracy nad "Giovannim") jest taki sam, jak miêdzy jego symfoni± g-moll KV 550 a monumentaln± "Jowiszow±" KV 551. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 27, 2011, 23:45:59 Dzi¶ dzieñ poezji... Naszej naczelnej poetce Joannie:
http://www.youtube.com/watch?v=4Zi3ZH9aRuE Mozartowska poetycka pere³ka - Adagio KV 261, pokarm dla ducha, byæ mo¿e inspiracja dla umys³u artysty pióra. :):) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 27, 2011, 23:55:06 Och, Pat.... :-[ Poczu³am siê jak gwiazda :) :) :) :)
Jakie to piêkne.... tak, to wspania³y, niebiañski pokarm dla duszy, niczym nektar bogów. Dziêkujê :-* Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 28, 2011, 23:18:06 Ha! A propos gwiazd:
http://www.youtube.com/watch?v=KQVv1_AXxcw z musicalu "Mozart" (nie widzia³em go jeszcze...). 8) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 29, 2011, 00:22:29 Aha - Wolfi Amade Superstar:) ¦wietnie:)) Ciekawy pomys³ z przedstawieniem Wolfiego jako nowoczesnego outsidera-buntownika, jeszcze bardziej przez to podkre¶laj±cym jego odmienno¶æ od otaczaj±cych go przeciêtnych ludzi. Gdzie to graj±? :) Bardzo chêtnie bym posz³a, ale podejrzewam, ¿e do¶æ daleko ;)
Andante to ukojenie, czysta magia, ucieczka w "czystszy i szczê¶liwszy ¶wiat cz³owieczeñstwa". A fina³ - pos³uchajcie, u¶miechniecie siê. :) U¶miechnê³am siê:) U¶miecha³am siê przez ca³y czas:)) To mi przypomina moje ulubione Divertimenti - choæby Presto z KV136 - to wirowanie w s³oñcu rado¶nie roztañczonych motyli, ale jest chyba jeszcze bardziej radosne - no w³a¶nie - vivacissimo:)) Cudowne:)))A w tym Andante z pewno¶ci± nieraz poszukam schronienia:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 29, 2011, 07:18:24 Asiu
Twój u¶miech rozja¶nia to forum. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 29, 2011, 07:35:20 Kochani.
Chcialbym bardzo polubic ten musical "Mozart", ale naprawde nie potrafie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 01, 2011, 23:08:25 Fakt, Bartusie, musical mo¿na by nazwaæ w pewnych elementach kontrowersyjnym. :)
Wiosenna, pe³na refleksji i szlachtna muzyka: http://www.youtube.com/watch?v=Kc0J-mGoKxI Andante na flet i orkiestrê C-dur KV 315 Mozart for Meditation, part 1 ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 02, 2011, 08:58:19 Cytuj Fakt, Bartusie, musical mo¿na by nazwaæ w pewnych elementach kontrowersyjnym Patryku. Nie nazwalbym tego kontrowersyjnym. Jakosc muzyki (fraza, napiecia harmoniczne a wlasciwie niezamierzony brak balansu harmonicznego) i jej dosyc tania przewidywalnosc porownalbym do produkcjizespolu "Moja Faja" :D lub musicali Webera, ktorego nie trawie. Dalekie to od szlachetnych dziel Mozarta. Przyznam jednak, ze melodia wpada w ucho. W 1:27 pojawiajaca perkusja daje posmak chaltury i w dodatku solistka zaczyna falszowac (2:18). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 02, 2011, 16:24:58 Bartusie, je¶li pozwolisz; to jest jednak musical, nie premiera Zauberflöte, nie koncert Mozarta w filharmonii. :) Mam poczucie, ¿e tu jednak stosujemy nieco inne kryteria oceny i oczekujemy czego¶ innego. Skonstruowanej z sensem opowie¶ci, w³a¶nie wpadaj±cych w ucho melodii, lekkiej rozrywki. No a sama postaæ bohatera z góry nastraja przyja¼nie mi³o¶ników Wolfiego :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 02, 2011, 16:28:16 Mozart for Meditation, part 1 ;) Can't wait to hear part 2 ;)Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Kwiecieñ 02, 2011, 16:35:35 Asiu, jestem wyj±tek. Mnie nie nastroi³a przyja¼nie. Ja po prostu nie lubiê musicali. Na Kotach w Romie wynudzi³am siê ¶miertelnie, nie rozumia³am zachwytów sali. No nie i ju¿, nawet nie zamierzam siê przymierzaæ :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 02, 2011, 17:21:32 Kryteria oceny powinny byc jednakowe dla kazdego zdarzenia artystycznego.
Dlaczego niektore produkcje mozemy oceniac z przymruzeniem oka? Czy to jest sprawiedliwe. West Side Story tez jest musicalem. Napisany jest jednak po mistrzowsku. "Rozrywka" rowniez moze nosic znamiona sztuki, ale w tym temacie latwiej jest przemycic tanioche. No coz, Tobie i Patrykowi sie podoba, a mnie nie i tego na razie nie zmienimy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 02, 2011, 17:31:12 Beatko.
Tez nie cierpie wyjeczalych webberowskich kotow. Szkoda, ze taka przesentymentalizowana (uff!! trudne slowo), banalna muzyka stala sie ikona muzycznego swiata XX wieku. Tandete maskuja zrecznie wspaniale, profesjonalne produkcje. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 02, 2011, 22:03:56 Mozart napisa³ 6 kwintetów smyczkowych. 5 z nich to arcydzie³a pó¼nego stylu. IV Kwintet g-moll KV 516 jest dramatyczny. "To co siê tu rozgrywa mo¿na porównaæ jedynie chyba ze scen± w ogrodzie Getsemani". W I czê¶ci Mozart jest ponury (oba g³ówne tematy ekspozycji pojawiaj± siê w g-moll) tak¿e w repryzie, jest tak samo nieub³agany jak w koncercie fortepianowym c-moll. Mistrz nie cofa siê nawet przed tonacj± molow± w menuecie, rozpaczliwym i o bardzo romantycznej ekspresji. Nieco wiêcej koj±cego ¶wiat³a przynosi trio i modlitewne Adagio non troppo w Es-dur; przyk³ad, kiedy Mozart dotyka niebieskiej doskona³o¶ci... Po metafizycznych uniesieniach Adagia - niespodzianka w finale: najpierw kantylenowe Adagio (cavatina) - wstêp w g-moll, a potem radosne Allegro, o do¶æ b³ahym zdaniem wielu krytyków temacie g³ównym, szybko wpadaj±cym w ucho. Du¿y kontrast w stosunku do g³êbokich emocji wyra¿anych w poprzednich czê¶ciach. Allegro http://www.youtube.com/watch?v=Qv76CBlq97Y&playnext=1&list=PL8B112886CF7BA538 Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=wWM5X5m_LzI&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=36&playnext=2 Adagio non troppo http://www.youtube.com/watch?v=qRPJWfGSLCs&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=37&playnext=3 Fina³ http://www.youtube.com/watch?v=gKNBmueLke0&feature=autoplay&list=PL8B112886CF7BA538&index=38&playnext=4 Kwintet g-moll to chyba najlepsze dzie³o tego gatunku w twórczo¶ci Mozarta. Takie dzie³o musi byæ przes³uchane ze stosownym szacunkiem. Maj±c do dyspozycji wolne popo³udnie, w dodatku o sprzyjaj±cym nastroju - chmurne i deszczowe, zasiad³am do spokojnej kontemplacji kwintetu g-moll i dodatkowo porówna³am go sobie z symfoni±, co wprawi³o moj± duszê w nastrój rzewnej melancholii... ale te¿ wznios³o na wy¿yny :) Kwintet jest tak do niej podobny w wymowie - ten przejmuj±cy smutek w I czê¶ci, podobnie jak w KV550 przywodzi mi na my¶l "Deszcz Jesienny" Staffa (ca³ej symfonii g-moll s³ucha³am ju¿ kiedy¶ czytaj±c kolejne zwrotki podczas nastêpuj±cych po sobie czê¶ci, dziêki czemu chyba doprowadzi³am siê do ³ez jeszcze przed Fina³em :D) a oba menuety s± podobnie dramatyczne w tonie, jak ³zy zaklête w nuty, z pewno¶ci± nie przeznaczone i nie nastrajaj±ce do tañca. Adagio - to dla mnie te¿ medytacja, têsknota i oddech wieczno¶ci... A potem jeszcze chwila przejmuj±cej, piêknej, ale wci±¿ smutnej pie¶ni - i faktycznie, nagle wybucha ta ostatnia czê¶æ - jak gdyby Wolfi opowiadaj±cy nam o ciemno¶ci kryj±cej duszê nagle zorientowa³ siê, ¿e zbyt mocno siê ods³oni³ i chcia³ to obróciæ w ¿art? Ale ja my¶lê, ¿e mo¿e raczej mia³ to byæ ukazany nam osi±gniêty ostatecznie triumf nad zw±tpieniem, rozpacz±, smutkiem - zwyciêstwo wolnego, silnego, nieugiêtego ducha nad s³abo¶ci± i przeciwno¶ciami losu? W koñcu przecie¿ takie w³a¶nie przes³anie g³osi³ w Czarodziejskim flecie. My¶lê, Pat, ¿e w tym Allegro nie powinni¶my doszukiwaæ siê beztroskiej, niefrasobliwej weso³o¶ci. Wydaje mi siê, ¿e jest to rado¶æ dojrza³a, ¶wiadoma, taka, która nie oznacza braku wiedzy o istnieniu ca³ego morza smutku po ciemnej stronie ¶wiata, jak po drugiej stronie monety, a wrêcz przeciwnie - i jest tym pe³niejsza, bo jest rado¶ci± poznania i zwyciêstwa. :) My¶lê, ¿e ta historia opowiadana przez Bernsteina przy okazji prezentacji Symfonii g-moll na Harvardzie dobrze to ilustruje. http://www.youtube.com/watch?v=Il5tKqSJQgA&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 03, 2011, 00:05:32 Jeszcze tylko w kwestii musicali: ten o Mozarcie moim zdaniem nie jest najlepszy, choæ s± "chwytliwe", wpadaj±ce w ucho fragmenty. I ca³o¶æ ca³kiem zgrabna; to nie jest wielkie dzie³o. Oczywi¶cie, muzyka Mozarta to szczyt Parnasu, szlachetno¶æ szlachetno¶ci, st±d mo¿e ten niekorzystny kontrast.
Musical to dzie³o pisane z my¶l± raczej o wiêkszym, masowym audytorium. I chyba wiêkszo¶æ z nich jest tania, ³adna, przyjemna - czyli ich przekaz i oddzia³ywanie nie mo¿e równaæ siê z tym, co stworzyli nasi "klasyczni" mistrzowie. Choæ s± tu dzie³a, które bardzo lubiê - np. "Upiór w operze", owego Webbera w³a¶nie. ;) By³em w Romie, by³em zachwycony - scenografi± i wieloma fragmentami muzycznymi tak¿e. Na nieszczê¶cie, w musicalach, tak¿e u Webbera, ci¶nie siê jedno: tendencyjno¶æ. Niech to jednak bêdzie element przej¶ciowy miêdzy zwyczajn± popkultur± a szlachetn± klasyk±... Mozart... Meditation, meditation. Adagio, Divertimento KV 287 http://www.youtube.com/watch?v=hdZsSQWjNuI Adagio, m³odziutkie Divetiissimet KV 131 http://www.youtube.com/watch?v=EdFsSW-nEzU Na pewno przed wtorkiem bêdzie co¶ o koncertach. :) :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 03, 2011, 22:32:18 Divertissiment (powy¿ej), rzecz jasna... :-\
Asiu, koncert F-dur KV 459 jest piêkny. Mo¿na by go nazwaæ "Finalmusik". Zreszt± powtarzaæ mogê bez koñca: Mozart to mistrz fina³ów; Bogdan Pociej stwierdzi³, ¿e to najwiêkszy geniusz muzycznej dramaturgii, a s³ychaæ to wyra¼nie w namiêtnych, roz¿arzonych emocjami, skomplikowanych fakturalnie i przepe³nionych inwencj± fina³ach (do najwiêkszych cudów dochodzi zazwyczaj przed kod±). A zatem: mistrzowskie budowanie napiêcia. Marszowe Allegro, rozmarzone Allegretto (forma sonatowa ABAB z kod±) i w koñcu, "najmocniejsza" za wszystkich czê¶ci - Fina³, z typowo Mozartowskim humorem, wzmocnionym kontrapunktami. W tym energicznym Allegro s³ychaæ motywy z pantomimy "Pantalon i Colombina" KV 446, bardzo ciekawego i ekspresyjnego dzie³a, o którym koniecznie muszê co¶ napisaæ. :) Asiu, w czasie koncertu mo¿esz zwróciæ uwagê na to, czy w skrajnych czê¶ciach orkiestra jest z tr±bkami i kot³ami. S± one nieodzowne, dodaj± blasku; niestety - te partie, dopisane przez Mozarta w 1790 r., gdy wykonywa³ koncert ten i KV 537 w czasie koronacji we Frankfurcie, zaginê³y. W obecnych interpretacjach czêsto siê je jednak uzupe³nia. Koncert Es-dur KV 365 jest jedynym koncertem na 2 fortepiany. Wykonany po raz pierwszy przez Wolfganga i siostrê Nannerl. Jest trochê konwencjonalny, ale có¿ z tego - podziwiamy tu piêkno tematów, modulacyjne cieniowanie... Andante jest sentymentalme i - wydaje siê - czasem roz¿alone, smutek wkrada siê równie¿ w o¿ywczy, b³yskotliwy fina³ - Rondo (epizod c-moll), z uroczym dialogowaniem (rywalizacj±?) solistów (melodii refrenu nie mo¿na zapomnieæ...). Ogólny charakter koncertu jest bardzo optymistyczny, Mozart tryska inwencj±. Tak¿e w przypadku tego koncertu wymagana jest "poszerzona" orkiestra w tr±bkami i kot³ami (oraz klarnetami - II wersja - zagubiona, ach :-\), mam nadziejê, ¿e tak go wykonaj± w Bydgoszczy. :) :) A propos "rado¶ci" w finale Kwintetu g-moll: mimo wszystko, ten G-durowy temat wydaje mi siê troszkê zbyt banalny. Jak tu jednak poprawiaæ mistrza, którego dzie³om nie brakuje ani jednej nuty? Byæ mo¿e Mozart chcia³ wyraziæ ten optymizm, o której piszesz, Asiu. :D Z drugiej jednak strony - "rado¶æ zwyciêstwa i poznania" - ów humanistyczny optymizm odpowiadaj±cy "An die Freude" z fina³u IX Symfonii Beethovena - wyra¿ony w Mozartowym "Flecie" - brzmi w operze majestatycznie, z wielk± godno¶ci±, jakby w apoteozie. Wyj±tkiem s± humorystyczne partie Papagena czy Monostatosa - piosenki o prostocie (i uroku) tego Kwintetowego Ronda...! A wiêc jednak? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 03, 2011, 22:41:25 Pisz±c o koncercie na 2 fortepiany, przypomnia³ mi siê równie¿ inny podwójny koncert Mozarta - na skrzypce i fortepian. Niestety, NIEDOKOÑCZONY, porzucony. Brzmi czasem bardzo romantycznie. Czy utracone arcydzie³o? :-\
Allegro. Najlepiej zachowany fragment. Imponuj±ce! Potê¿na, rozbudowana ekspozycja orkiestry (wielka orkiestra). Allegro to nazwa³bym "crescendowym", "mannheimskim" (vide: s³awna Symfonia koncertuj±ca Es-dur KV 365, szczeg. I czê¶æ). http://www.youtube.com/watch?v=Aaw3o5tNnJ4 Andantino cantabile - hm, ile w tym Mozarta, a ile tych, którzy próbowali dokonczyæ niedokoñczone. http://www.youtube.com/watch?v=Kjv0MpaCHpw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 04, 2011, 00:53:41 Tak szybko!:)) Pat, dziêki, dziêki, naprawdê jeste¶ nieocenionym skarbem :-* :) Ja to sobie wydrukujê i wezmê jeszcze ze sob± do filharmonii :D Z pewno¶ci± bêdzie lepsze od wszystkiego, co mog± napisaæ w programie:) A w ogóle Twoje teksty s± jak szkatu³kowe powie¶ci, niczym rêkopisy znalezione w Saragossie :D Z jednej historii wysnuwaj± siê kolejne w±tki - ju¿ mamy i kolejny, niedokoñczony koncert, i pantomimê...:) Bêdê to wszystko po kolei analizowaæ. We wtorek, rzecz jasna, bo jutro rano wyruszam w podró¿ do Gdañska i wrócê pó¼no w nocy.
Co do kwintetu g-moll - có¿, mo¿e byæ, ¿e ponios³a mnie trochê fantazja - w koñcu lepiej siê znam na uk³adaniu s³ów, ni¿ na analizowaniu muzyki. Z pewno¶ci± fina³ Zauberflote jest potê¿ny i majestatyczny, pewnie bardziej pasuje do takiego nieco wznios³ego opisu :). Ale mo¿e to byæ równie¿ kwestia proporcji. Kwintet to w koñcu miniatura, nie tak monumentalne dzie³o, jak masoñska opera. Mo¿e tu nie by³o intencji pozostawiania wielkiego, pozytywnego humanistycznego przes³ania. Mo¿e po wyrzuceniu z siebie skargi na nieprzychylny los wystarczy³o na koniec takie zagranie losowi palcem na nosie, jak portretowi ojca w Amadeuszu :) Mozart wydaje siê taki wewn±trz z gruntu jasny i radosny. Mo¿e byæ z takim wnêtrzem trudniej znosiæ uci±¿liwo¶ci ¿ycia, ale mo¿e i trudniej tê jasno¶æ do koñca ugasiæ:) I je¶li kto¶ tak bardzo ceni sobie wolno¶æ, ³atwo siê nie podda :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 06, 2011, 03:39:56 Asiu, koncert F-dur KV 459 jest piêkny. Mo¿na by go nazwaæ "Finalmusik". Zreszt± powtarzaæ mogê bez koñca: Mozart to mistrz fina³ów; Bogdan Pociej stwierdzi³, ¿e to najwiêkszy geniusz muzycznej dramaturgii, a s³ychaæ to wyra¼nie w namiêtnych, roz¿arzonych emocjami, skomplikowanych fakturalnie i przepe³nionych inwencj± fina³ach (do najwiêkszych cudów dochodzi zazwyczaj przed kod±). A zatem: mistrzowskie budowanie napiêcia. Marszowe Allegro, rozmarzone Allegretto (forma sonatowa ABAB z kod±) i w koñcu, "najmocniejsza" za wszystkich czê¶ci - Fina³, z typowo Mozartowskim humorem, wzmocnionym kontrapunktami. W tym energicznym Allegro s³ychaæ motywy z pantomimy "Pantalon i Colombina" KV 446, bardzo ciekawego i ekspresyjnego dzie³a, o którym koniecznie muszê co¶ napisaæ. :) Asiu, w czasie koncertu mo¿esz zwróciæ uwagê na to, czy w skrajnych czê¶ciach orkiestra jest z tr±bkami i kot³ami. S± one nieodzowne, dodaj± blasku; niestety - te partie, dopisane przez Mozarta w 1790 r., gdy wykonywa³ koncert ten i KV 537 w czasie koronacji we Frankfurcie, zaginê³y. W obecnych interpretacjach czêsto siê je jednak uzupe³nia. Koncert Es-dur KV 365 jest jedynym koncertem na 2 fortepiany. Wykonany po raz pierwszy przez Wolfganga i siostrê Nannerl. Jest trochê konwencjonalny, ale có¿ z tego - podziwiamy tu piêkno tematów, modulacyjne cieniowanie... Andante jest sentymentalme i - wydaje siê - czasem roz¿alone, smutek wkrada siê równie¿ w o¿ywczy, b³yskotliwy fina³ - Rondo (epizod c-moll), z uroczym dialogowaniem (rywalizacj±?) solistów (melodii refrenu nie mo¿na zapomnieæ...). Ogólny charakter koncertu jest bardzo optymistyczny, Mozart tryska inwencj±. Tak¿e w przypadku tego koncertu wymagana jest "poszerzona" orkiestra w tr±bkami i kot³ami (oraz klarnetami - II wersja - zagubiona, ach :-\), mam nadziejê, ¿e tak go wykonaj± w Bydgoszczy. :) :) S³ucha³am dzisiejszego koncertu ze ¶ci±g± trzyman± pieczo³owicie na kolanach ;) Ca³kiem inaczej s³ucha siê muzyki, kiedy kto¶ nas po niej oprowadza :) To tak, jakby kto¶ szed³ obok mnie w¶ród nieznanego mi krajobrazu i wskazywa³ widoki, na które warto zwróciæ uwagê, mówi±c: spójrz na to, popatrz, jakie to piêkne! I wtedy ³atwiej jest nam to piêkno zauwa¿yæ. Mia³e¶ racjê, Pat - koncert F-dur jest piêkny:) Rado¶æ, lekko¶æ i blask:) Allegro wprawdzie marszowe, ale powiedzmy sobie, ¿e jest to marsz oddzia³u motyli po kwiatach ja¶minu:) Oczywi¶cie zauroczy³o mnie koronkowo delikatne Allegretto. Wspania³y jest Fina³ - i jakie ¶wietne zakoñczenie:). Partia fortepianu cudowna, perlista, dobre pole do popisu dla wirtuoza. Niestety, nie by³o tr±bek i kot³ów :( Ca³y koncert by³ w wydaniu kameralnym, z orkiestr± w niewielkim sk³adzie. Jednak sam fortepian ju¿ brzmia³ zachwycaj±co :) Skoro Pan od Mozarta opowiedzia³ o utworze, to ja pozwolê sobie go zaprezentowaæ, w piêknym wykonaniu :) W Bydgoszczy gra³ ten koncert uczeñ pani Pob³ockiej - Bart³omiej Wezner, te¿ ju¿ ca³kiem mocno utytu³owany:); z du¿± gracj±, wdziêkiem i lekko¶ci±. A dla nas wybra³am Uchidê, która gra go jeszcze wspanialej. Pos³uchajcie, jak dobrze siê bawi³am:)) Dziarskie Allegro http://www.youtube.com/watch?v=dWsLhI7plTo&feature=related Marzycielskie Allegretto http://www.youtube.com/watch?v=TPhBSR9yvtw&feature=related i Fina³, iskrz±cy siê rado¶ci± i energi± http://www.youtube.com/watch?v=nhvak3AXQOE&feature=related Koncert na dwa fortepiany gra³a ju¿ ze swoim uczniem Ewa Pob³ocka. Rzeczywi¶cie - nie sposób zapomnieæ tego refrenu:) Nuci³am go sobie id±c przez park. Mo¿e zanucimy go sobie razem:)) http://www.youtube.com/watch?v=QG-oyi5KfWk&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 06, 2011, 21:57:11 Nie wiem co mam napisaæ, przecie¿ nie zrobi³em ¿adnej szczegó³owej analizy tych koncertów; to tylko kilka lu¼nych i niesk³adnych my¶li... Asiu, Ty zawsze mi tak s³odzisz. 8) :D
Cieszê siê, ¿e jeste¶ zadowolona z koncertu. Szkoda, ¿e orkiestra by³a tak kameralna, Mozartowi naprawdê nie zaszkodzi wiêkszy zespó³, tym bardziej - zgodny z ostateczn± wersj± partytury. Koncert F-dur olsniony blaskiem trabek i kot³ów brzmi trochê "marsowo", fina³ za¶ zdaje sie jeszcze wyra¼niejszy. Mam nadziejê, ¿e instrumenty dête piêknie dialogowa³y w finale, a smyczki fugowa³y z uniesieniem, kreuj±c ¶wiat d¼wiêkowych barw w³a¶ciwy tylko Mozartowi... :) Przy okazji: malutkie, kameralne orkiestry w koncertach fortepianowych czy ostatnich symfoniach Mozarta to stereotyp, który musi zostaæ obalony. Oczywi¶cie, nie chodzi o to, by 41. Symfoniê graæ orkiestr± beethovenowsk± czy mahlerowsk±. :D Mozart, jeden z najwiêkszych magów instrumentacji i orkiestrowych barw w historii, zawsze swoje orkiestrowe dzie³a pisa³ na te instrumenty, które MUSZ¡ w danym dziele zabrzmieæ, by by³o ono idealne. Okrajanie partii smyczkowych do minimum jest nieuzasadnione. Na szczê¶cie, ta praktyka powoli zanika. Asiu, co siê dzieje z Wunderem, którego recital w Gdañsku zosta³ chyba odwo³any? Czy kontuzja reki (pod³o¿e neurologiczne?) jest powa¿na? :-\ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 06, 2011, 23:40:18 Nie wiem co mam napisaæ, przecie¿ nie zrobi³em ¿adnej szczegó³owej analizy tych koncertów; to tylko kilka lu¼nych i niesk³adnych my¶li... Asiu, Ty zawsze mi tak s³odzisz. 8) :D A ty zawsze jeste¶ zbyt skromny i nie wiesz, co takiego w³a¶ciwie napisa³e¶ :D S³odzê tyle, ile trzeba, mein Freund ;) A w³a¶ciwie w ogóle nie s³odzê, tylko stwierdzam fakt :P Szczegó³owa analiza by³aby mo¿e dobra, gdybym mia³a du¿o czasu na jej przestudiowanie, ale pewnie nie pozwala³aby na szybkie przygotowywanie siê na kolejny utwór czy jego czê¶æ w trakcie koncertu - i w³a¶nie te Twoje "lu¼ne my¶li" odczu³am jako bezpo¶rednie prowadzenie przez muzykê. Naprawdê dobrze mi siê s³ucha³o z t± "¶ci±g±" :)Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 06, 2011, 23:51:13 Cieszê siê, ¿e jeste¶ zadowolona z koncertu. Szkoda, ¿e orkiestra by³a tak kameralna, Mozartowi naprawdê nie zaszkodzi wiêkszy zespó³, tym bardziej - zgodny z ostateczn± wersj± partytury. Koncert F-dur olsniony blaskiem trabek i kot³ów brzmi trochê "marsowo", fina³ za¶ zdaje sie jeszcze wyra¼niejszy. Mam nadziejê, ¿e instrumenty dête piêknie dialogowa³y w finale, a smyczki fugowa³y z uniesieniem, kreuj±c ¶wiat d¼wiêkowych barw w³a¶ciwy tylko Mozartowi... :) Piani¶ci byli naprawdê wspaniali:) Ju¿ samo to wystarczy³o, ¿eby s³uchaæ z rado¶ci±. I orkiestra kameralna - Capella Bydgostiensis - gra naprawdê dobrze. Jako dyrygent i pierwszy skrzypek przyjecha³ Jan Stanienda z Wroc³awia i wspaniale nimi pokierowa³. Smyczki brzmia³y przepiêknie i dête dobrze siê spisa³y. :) Rzecz jasna z chêci± pos³ucham nieokrojonej wersji, gdy tylko bêdzie okazja. Przy okazji: malutkie, kameralne orkiestry w koncertach fortepianowych czy ostatnich symfoniach Mozarta to stereotyp, który musi zostaæ obalony. Oczywi¶cie, nie chodzi o to, by 41. Symfoniê graæ orkiestr± beethovenowsk± czy mahlerowsk±. :D Mozart, jeden z najwiêkszych magów instrumentacji i orkiestrowych barw w historii, zawsze swoje orkiestrowe dzie³a pisa³ na te instrumenty, które MUSZ¡ w danym dziele zabrzmieæ, by by³o ono idealne. Okrajanie partii smyczkowych do minimum jest nieuzasadnione. Na szczê¶cie, ta praktyka powoli zanika. Asiu, co siê dzieje z Wunderem, którego recital w Gdañsku zosta³ chyba odwo³any? Czy kontuzja reki (pod³o¿e neurologiczne?) jest powa¿na? :-\ Oczywi¶cie zgadzam siê z Tob±, ¿e nie po to muzyk (i to genialny) pisze utwór na konkretne instrumenty, ¿eby mu je potem dowolnie wyrzucaæ, i z pewnosci± w pe³nym sk³adzie zabrzmi to jeszcze o wiele lepiej. Ale bawi³am siê cudownie :) A Ingolf podobno ju¿ nied³ugo bêdzie w dobrej formie. Jego management twierdzi, ¿e musia³ tylko przez jaki¶ czas oszczêdzaæ rêkê, i z tego powodu odwo³a³ koncert. Mamy siê dowiadywaæ w FB o termin recitalu, ale najprawdopodobniej bêdzie to w maju. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 07, 2011, 00:03:54 A tak jeszcze "w temacie" oprowadzania ;), to nie w tym w±tku, ale chcia³abym, ¿eby¶ mnie kiedy¶ oprowadzi³ po tej sonacie h-moll, która wywar³a na mnie takie piorunuj±ce wra¿enie:) Czujê, ¿e jest genialna, ale nic o niej nie wiem:))
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 07, 2011, 00:08:34 Ach, Asiu, Asiu... Skoro ju¿ by³o trochê o s³odyczach, to pos³uchajmy razem promiennego, A-durowego kanonu:
http://www.youtube.com/watch?v=RmEvvxinuZw Szkoda, ¿e nie by³o mnie na koncercie. Chcia³bym wreszcie us³yszeæ na ¿ywo koncert podwójny. Z drugiej jednak strony - gada³bym o tych utworach podczas koncertu ;D - byæ mo¿e ograniczaj±c percepcjê samego Mozarta. Czeka na dalsze Mozartiany. :) Gute Besserung, Ingolf. W³a¶nie przeczyta³em wpis na FB. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 07, 2011, 00:15:08 A tak jeszcze "w temacie" oprowadzania ;), to nie w tym w±tku, ale chcia³abym, ¿eby¶ mnie kiedy¶ oprowadzi³ po tej sonacie h-moll, która wywar³a na mnie takie piorunuj±ce wra¿enie:) Czujê, ¿e jest genialna, ale nic o niej nie wiem:)) :) :) :) Lisztowski w±tek czas reaktywowaæ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 07, 2011, 22:32:35 Ach, Asiu, Asiu... Skoro ju¿ by³o trochê o s³odyczach, to pos³uchajmy razem promiennego, A-durowego kanonu: Jakby to uj±æ - on jest... s³odki :D :Dhttp://www.youtube.com/watch?v=RmEvvxinuZw Szkoda, ¿e nie by³o mnie na koncercie. Chcia³bym wreszcie us³yszeæ na ¿ywo koncert podwójny. Z drugiej jednak strony - gada³bym o tych utworach podczas koncertu ;D - byæ mo¿e ograniczaj±c percepcjê samego Mozarta. Czeka na dalsze Mozartiany. :) Gute Besserung, Ingolf. W³a¶nie przeczyta³em wpis na FB. :) Te¿ ¿a³owa³am, ¿e nie mo¿esz tego pos³uchaæ:) No, ale - ty by¶ opowiada³, ja bym siê zachwyca³a, i wyrzuciliby nas stamt±d :D Ach, FB, tam jest wszystko:) Ja chyba powinnam dostaæ jak±¶ odznakê honorowego fana IW za regularne produkcje :) Dzi¶ sobie s³ucha³am bardzo wiosennego, radosnego Mozarta z KV216:) Na cze¶æ forsycji, które w³a¶nie wybuch³y z³otymi brawami:)) http://www.youtube.com/watch?v=Hzw9w6DrCqU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 08, 2011, 00:34:27 Jakby to uj±æ - on jest... s³odki :D :D :D Promieniej±ce za dnia forsycje pogr±¿y³y siê w nocnej medytacji. Mozart for Meditation, part 3. http://www.youtube.com/watch?v=P_nJ-gCvWho Koncerty skrzypcowe - niby skromne, niewielkie dzie³a, nieodkrywcze, niedorówuj±ce koncertom fortepianowym - a jaka muzyczna doskona³o¶æ, ile¿ magii w tych kantylenowch Adagiach i wiosennych, radosnych Allegrach... :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 08, 2011, 00:41:14 Asiu, Liszt i sonata h-moll wyra¿ona s³owem - to jest wyzwanie. :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 08, 2011, 01:07:39 Medytacja godna wiosennej nocy... P³atki kwiatów sk³adaj± siê do snu na d¼wiêk tak koj±cej kantyleny, a ptakom ¶ni± siê najpiêkniejsze pie¶ni :)
Asiu, Liszt i sonata h-moll wyra¿ona s³owem - to jest wyzwanie. :D Odpowiednie wyzwanie dla piêknego umys³u;) Uda Ci siê:))Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 09, 2011, 20:08:47 W przerwie miêdzy Lisztem: Adagio h-moll KV 541.
Utwór bardzo romantyczny, o wielkiej uczuciowo¶ci. Jeden z Mozartowskich cudów na fortepian; o niezwyk³o¶ci tego dzie³a niech ¶wiadczy równie¿ rzadko stosowana przez Mozarta tonacja. To Adagio (prawdziwe adagio, moim zdaniem - prelude romantycznego adagia, które ukoronowane zostanie u Mahlera) jest arcydzie³em sztuki przetworzeniowej i pracy tematycznej. Jest rozbudowane, lecz wydaje siê czasem lapidarne, skromne - wszystkie ¶rodki muzycznego przekazu zosta³y podporz±dkowane wyra¿eniu stanu ducha... Wstrz±sa g³êbi± emocji, nieraz - wrêcz tragizmem. Nie wiadomo, dla kogo zosta³o skomponowane. PRAWDOPODOBNIE - bez "ziemskiego" celu - po prostu jest odbiciem Mozartowskiej romantyczno¶ci, wyrazem jego uczuæ, dzie³em wolnego, genialnego artysty... Wymaga od nas wrêcz modlitwnego skupienia. http://www.youtube.com/watch?v=wjx7E1Lg4QI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 09, 2011, 22:39:41 Wys³ucha³am w skupieniu...
Niezwyk³e. Pat - to mi przypomina Chopina.. Mo¿e to ten w³a¶nie chopinowski, romantyczny, emocjonalny nastrój Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 09, 2011, 23:00:41 Pat, czarodzieju:) dziêkujê Ci za te muzyczne medytacje. Du¿o mam teraz pracy - a zapowiada siê, ¿e dorzuc± mi jeszcze wiêcej. Te melodie obmywaj± duszê, sp³ukuj± kurz znu¿enia i trosk... Jak dobrze wzi±æ tak± k±piel...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 09, 2011, 23:14:31 Ja te¿ ostatnio szalejê, tyle pracy, ani chwili wytchnienia. :) Ale taka muzyka - pozwala na chwilê siê zatrzymaæ, porozmy¶laæ o nas, naszym ¿yciu, ¶wiecie... Mozart to czarodziej, który nas oczyszcza, dziêki któremu mo¿emy prze¿yæ katharsis, który odkrywa w nas nowe pok³ady dobra, prawdy, piêkna. Mimo przeciwno¶ci tego nieraz dziwnego ¶wiata.
Rondo a-moll K. 511 http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 11, 2011, 23:04:44 ¬ród³o energii!
http://www.youtube.com/watch?v=WQ9r0siAI8I&feature=related Fina³ Symfonii "Haffnerowskiej" KV 385. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Kwiecieñ 11, 2011, 23:16:06 A 7 maja w FN "Jowiszowa" pod Skrowaczewskim, kto idzie??
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 12, 2011, 01:11:06 ¬ród³o energii! http://www.youtube.com/watch?v=WQ9r0siAI8I&feature=related Fina³ Symfonii "Haffnerowskiej" KV 385. Energia przyjêta :) :) Akumulatory na³adowane. Teraz z nowymi si³ami zanurzê siê ponownie w morzu s³ów.:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 14, 2011, 18:44:35 Jowiszowa... poszed³bym, a jak¿e!
Gdybym tylko mieszka³ w Warszawie. 8) Dzi¶ proponujê Grand Partitê. Najwiêksze osi±gniêcie w dziedzinie serenady, obok dzie³a w c-moll KV 388. Wszystko jest tu doskona³e - pe³ne ¿aru i g³eboko skupione tematy Adagia (Asia przypomnia³a nam s³owa zachwyconego Salieriego, wypowiedziane w "Amadeusie"), wspania³e dialogowanie instrumentów dêtych w wariacjach (jak dalece Mozart rozwija pocz±tkowy prosty temat!)... Fina³ za¶ jest niebywale energetyzuj±cy, z cod± - doprawdy con bravura (przypominaj±c± fina³owe karko³omne pasa¿e z arii Konstancji Matern aller Arten z "Uprowadzenia..."). Do tego - co chwilê jakie¶ niespodzianki, d¼wiêkowe "prezenciki"... Fragm.: Largo-Allegro http://www.youtube.com/watch?v=mZF9vokNR3Q Menuetto I http://www.youtube.com/watch?v=4vnzYOiKzwo&feature=related Adagio i Menuetto II http://www.youtube.com/watch?v=nabsGeOmIVk Romanza http://www.youtube.com/watch?v=SHUL7qrg2NY Tema con variazioni (piêkne, liryczne chwile...) http://www.youtube.com/watch?v=FYlNexoVx3Q Finale: Rondo, Allegro molto http://www.youtube.com/watch?v=4n_KFIyQIbU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Kwiecieñ 15, 2011, 10:56:08 A 7 maja w FN "Jowiszowa" pod Skrowaczewskim, kto idzie?? Ja - pas, ale na Soko³owa siê piszê, kiedy idziemy po bilety :)Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Kwiecieñ 17, 2011, 01:20:00 A on podobno nie lubi³ Mozarta ;)
http://www.youtube.com/watch?v=jSTAfvth4sY&feature=feedrec_grec_index Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 17, 2011, 12:00:53 Uroczo sobie pod¶piewuje podczas gry... ;D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 18, 2011, 00:01:38 Dzi¶ proponujê Grand Partitê. Najwiêksze osi±gniêcie w dziedzinie serenady, obok dzie³a w c-moll KV 388. Wszystko jest tu doskona³e - pe³ne ¿aru i g³eboko skupione tematy Adagia (Asia przypomnia³a nam s³owa zachwyconego Salieriego, wypowiedziane w "Amadeusie"), wspania³e dialogowanie instrumentów dêtych w wariacjach (jak dalece Mozart rozwija pocz±tkowy prosty temat!)... Fina³ za¶ jest niebywale energetyzuj±cy, z cod± - doprawdy con bravura (przypominaj±c± fina³owe karko³omne pasa¿e z arii Konstancji Matern aller Arten z "Uprowadzenia..."). Do tego - co chwilê jakie¶ niespodzianki, d¼wiêkowe "prezenciki"... O tak; Salieri zachwyca siê Adagiem, ale ten utwór jest w ca³o¶ci perfekcyjny i genialny :) Adagio to bez w±tpienia arcydzie³o. "G³os Boga" - có¿ innego móg³ Salieri powiedzieæ, poczuæ, s³ysz±c muzykê tak magiczn±, o tak niewys³owionym uroku. Ale przecie¿ jaka cudna jest Romanza, jakie piêkne jest Largo, w którym te¿ s³ychaæ tê niebiañsk± nutê, wzlatuj±c± ku gwiazdom... Prze¶liczne menuety, wspania³e, roztañczone, mieni±ce siê têcz± kolorów wariacje (W pierwszej, zdaje siê, s³yszê motyw podobny do refrenu podwójnego koncertu:)) A fina³ - jak wybuch triumfalnej rado¶ci po g³êbokim prze¿yciu duchowym :) A czy to mo¿liwe, ¿e jeszcze nie grali¶my tu sobie tego utworu? Przecie¿ chyba ka¿dy z nas kiedy¶ przynajmniej usi³owa³ go zagraæ :D Z okazji pojawienia siê przepiêknych, ¶nie¿nobia³ych kwiatów na dzikich ¶liwach - czas na co¶ radosnego: Rondo alla Turca: w wersji na fortepian http://www.youtube.com/watch?v=Yomi0-WL5Pg&feature=related i na orkiestrê http://www.youtube.com/watch?v=se_Swf7-68M&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 18, 2011, 21:50:43 Formalno¶ci sta³o siê zado¶æ... :) Sonata A-dur KV 331 jest ciekawa, choæ nie jest moja ulubion±. Ma do¶æ dziwn± (jak na Mozarta) budowê - Andante z formie tematu z wariacjami (¶wietnymi zreszt± - spójrzcie proszê, tudzie¿ us³yszcie: jaka¿ to prostota!), Menuet i rondo w finale. Rondo bêd±ce jednym z najs³ynniejszych utworów ¶wiata. :)
A-dur to u Wolfiego tonacja najpiêkniejszych i najbielszych kwiatów wiosny... (zob. te¿: koncert A-dur KV 488 - cz. III :D !) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 18, 2011, 23:39:47 Pat opowiedzia³, no to mo¿e ja jeszcze zilustrujê d¼wiêkowo:))
Sonata A-dur KV 331 Andante cz 1 i 2 http://www.youtube.com/watch?v=qbn692EKQLw http://www.youtube.com/watch?v=uWcT0zW4L-k&feature=related Menuet http://www.youtube.com/watch?v=NoFebNkdpd4&feature=related Rondo (ju¿ by³o, ale co tam, niech bêdzie jeszcze raz :)) http://www.youtube.com/watch?v=gYDmu8Hk13M&feature=related No i koncert A-dur KV 488 czê¶æ III - czê¶æ rozkwitaj±cych kwiatów :) http://www.youtube.com/watch?v=FzLUWaSz76I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 19, 2011, 23:04:08 Mozart for Relaxation part 1
Do tej sonaty, na 2 fortepiany KV 448 - jednej z najgenialniejszych w historii gatunku, chyba wrócimy - godna jest niejednego "eseju". Schodz±c z artystycznego Parnasu: to ponoæ w³a¶nie ta sonata zwiêksza "krowi±" wydajno¶æ (w sensie mlecznym)... ;D Chyba nie tylko JE zachwyca. Andante http://www.youtube.com/watch?v=myJOl7ia0gg&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 20, 2011, 03:50:16 :D Wolfi, jak s±dzê, zwiêksza równie¿ moj± wydajno¶æ (w sensie umys³owym) :)
Choæ dzia³a to tylko do pewnego stopnia - pó¼niej nie chce mi siê ju¿ pracowaæ,a jedynie s³uchaæ Wolfiego :) Chyba w³a¶nie nadszed³ ten moment:)) Pozwolê temu Andante uko³ysaæ siê do snu. Ono jak najbardziej zas³uguje na esej:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 20, 2011, 16:22:35 Lacrimoso... KV 555. Lacrimosê z Requiem znaj± wszyscy - a tê wokaln± miniaturê?
http://www.youtube.com/watch?v=JoQIKOW6C4U Kyrie KV 89 http://www.youtube.com/watch?v=AdUmAX1Zzhg&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Kwiecieñ 20, 2011, 17:40:12 Pierwsze s³yszê Patricio - piêkna rzecz.. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 21, 2011, 00:29:39 Tak, przepiêkne.:)
A to ju¿ by³o, ale dawno, i dobrze sobie przypomnieæ... http://www.youtube.com/watch?v=qXahJYGkYX4&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 21, 2011, 00:42:03 Asiu, przypomnia³a¶ piêkn± rzecz. Msza "Koronacyjna" w wykonaniu Wiedeñczyków pod batut± Karajana w ¶wiêtym miejscu, watykañskiej bazylice, podczas mszy odprawianej przez Jana Paw³a II, 1985 r... Niezwyk³e prze¿ycie. We wnêtrzu l¶ni±cym od z³ota i marmurów, arcydzie³ Berniniego i Micha³a Anio³a - zabrzmia³a muzyka, któr± m³ody kompozytor s³awi Stwórcê najpiêkniej, jak potrafi. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 23, 2011, 17:00:00 Juz za chwilê rozbrzmiewaæ bêdzie radosna pie¶ñ...
http://www.youtube.com/watch?v=YruVzW6zjdk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 24, 2011, 21:29:47 Mozat, Alleluja, Bartoli - oto sama esencja Wielkanocnej Rado¶ci:)))
A oto jeszcze jedna stosowna pie¶ñ na tê radosn± okazjê:) http://www.youtube.com/watch?v=iy_uQAc-oQk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 28, 2011, 20:31:01 Ma³o znany, pierwszy koncert skrzypcowy, B-dur KV 207. To w³a¶ciwie koncertowa próba m³odego Mozarta, pozostaj±cego pod silnym wp³ywem dawnych mistrzów. Dzie³o niewiekie, bardzo kameralne. Istniej± do niego 2 fina³y: Presto i Rondo KV 269 (w tej samej tonacji).
Adagio, czê¶æ II. http://www.youtube.com/watch?v=4k7r7cWRtyI Rondo KV 269. http://www.youtube.com/watch?v=rlvQ7_BwxIU Frühlingsmusik. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 28, 2011, 20:37:42 Proszê, nie karajcie mnie za to komisj± etyki... 8)
KANON (!) Leck mir den A... KV 382d http://www.youtube.com/watch?v=xx1Ju8mIgAk Tekst pochodzi od samego Mozarta. Niez³y by³ z niego gagatek. ;D Leck mich im A**** KV 382c ma jeszcze "orygnialniejszy" tekst. Odsy³am do wikipedii, bojê siê zbanowania. ::) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 29, 2011, 19:08:55 Pat, spokojnie ;) My¶lê, ¿e chyba nikt tu nie ma z³udzeñ co do tego, ¿e Wolfi nie by³ z³otoustym niewini±tkiem :D Ale ³atwo mo¿na mu to wybaczyæ, bo choæ sam bywa³ wulgarny, to jego muzyka z pewnosci± taka nie by³a :D
Osobi¶cie za jedno takie Rondo, jak to powy¿ej, czy jak to poni¿ej, darowa³abym mu ca³y tomik spro¶nych wierszyków :D http://www.youtube.com/watch?v=Hsq7n6RacaE&feature=related Trzeba te¿ pamiêtaæ, ¿e taka by³a wówczas konwencja, taki styl ¿artów, nie tylko w rodzinie Wolfiego. Spójrzmy, jakie siê w tym okresie pojawia³y bestsellery:) http://merlin.pl/Sztuka-pierdzenia_Pierre-Thomas-Nicolas-Hurtaut/browse/product/1,801727.html#fullinfo Mozart chyba wcale siê a¿ tak bardzo nie wyró¿nia³ na tle epoki :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 18, 2011, 23:09:09 Come back... ;))
Witajcie po wiekach przerwy...! Zapomnieli¶cie juz chyba, Mozart ¿yje! :D http://www.youtube.com/watch?v=df-eLzao63I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 18, 2011, 23:25:24 No, jeste¶, Amade :D Têskni³am za Tob± :) Na pewno wszyscy têsknili :)
Zreszt± ja te¿ mam trochê zaleg³o¶ci i w³a¶nie zabieram siê do odrabiania :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 18, 2011, 23:40:06 I Ty, anima gemella, wracasz... Po stresach ostatnich dni, dobrze byæ znów tu, razem... :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 18, 2011, 23:46:47 Dobrze... :) A ile do czytania :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 18, 2011, 23:52:05 Kobiety Mozarta - co powiecie na taki w±tek w tym w±tku? ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 19, 2011, 00:09:15 To mo¿e byæ bardzo ekscytuj±cy w±tek :) Byleby¶my przy tym nie zapomnieli o jego muzyce - chocia¿ akurat to nam raczej nie grozi, a mo¿na do tematu podej¶æ te¿ w aspekcie inspiracji:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 19, 2011, 21:22:37 A na razie mam dla Ciebie niespodziankê - niezwi±zan± z kobietami Mozarta:)
Jeden z moich ulubionych zespo³ów kameralnych - Jerusalem Quartet (http://www.jerusalemstringquartet.com/index.php) - wyda³ ostatnio p³ytê z kwartetami smyczkowymi Mozarta - II "Pruskim" (KV 589), "My¶liwskim" KV 458 i... ma³o znanym m³odzieñczym kwartetem C-dur KV 157. Niestety, nie mogê znale¼æ na YT ich wykonania tego ostatniego dzie³a. A warto je pos³uchaæ! Us³yszysz:)Chcia³bym us³yszeæ, jak ¶wietnie czuj±cy formê i estetykê kwartetów Haydna i Beethovena muzycy, interpretuj± to wczesne dzie³o. http://www.youtube.com/watch?v=FZxbBrHLcHQ Moja pierwsza produkcja na YT - fur dich, Seelenverwandt :) Ad majorem Mozarti gloriam :D Na razie Andante. Resztê zrobiê jutro, jak bêdzie trochê wiêcej czasu. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 19, 2011, 21:33:37 A oprócz Patryka inni tak¿e mog± tego pos³uchaæ i obejrzeæ??
Mam nadziejê, ¿e tak. Mnie siê bardzo podoba :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 19, 2011, 23:31:21 Ale¿ dlaczego nie mieliby s³uchaæ??? Chyba nigdy nie mieli¶my tu w zwyczaju limitowaæ s³uchania czegokolwiek :D (zreszt±, w jaki sposób:)) Nawet, je¶li akurat jest z dedykacj± ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 19, 2011, 23:54:50 Asiu! Jestem zachwycony. So wunderbar gemacht... :D
Niezwykle klimatyczne, subtelne grafiki... Swymi emocjami udekorowa³a¶ ten 3. mediolañski kwartet - jak¿e urokliwe dzie³o 16-letniego Mistrza. Piêkny pocz±tek twórczo¶ci na YT. Mam wielk± ochotê na kolejne jej ods³ony! :-* Mea Amica! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Maj 20, 2011, 07:47:37 Ale¿ dlaczego nie mieliby s³uchaæ??? Chyba nigdy nie mieli¶my tu w zwyczaju limitowaæ s³uchania czegokolwiek :D (zreszt±, w jaki sposób:)) Nawet, je¶li akurat jest z dedykacj± ;) Tak sobie myslê, Asiu, ¿e Tereni nie tyle tu o pozwolenie chodzi³o, a o podzielenie siê refleksj±, i¿ nazbyt czêste "dedykowanie" wypowiedzi do jednej osoby tworzy klimat nie grupowej dyskusji a prywatnej pogaduchy. W tej ostatniej, oczywiscie, nic z³ego. Ale wg mnie najlepiej by³oby gdyby odbywa³a siê na privach (w poczcie). Przyznam, ze i mi jest czasami niezrêcznie wpraszaæ sie do dialogu deuetów, choc na szczê¶cie na naszym Forum nie jest to zjawisko nagminne. I oby nie by³o. A tak poza tym mi³o mi czytaæ wszystkie i Twoje posty, i Patryka, i ka¿de inne fajne wypowiedzi te¿ :)Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Maj 20, 2011, 13:46:00 Januszu, bardzo siê cieszê, ¿e wymiana zdañ i linków i opinii miêdzy Asi± i Patrykiem nie odbywa siê na privie i mamy okazjê "na ¿ywo" w niej uczestniczyæ za ich obopóln± wiedz± i zgod±. Fakt, ta wymiana czasami jest tak bardzo ca³o¶ci±, jednolito¶ci±, ¿e a¿ nie wypada siê wtr±caæ. Ale ja to odbieram jako warto¶æ dodan± tego forum. To¿ to gotowy materia³ na literaturê, kategoria epistologia. Asiu, Patryku, kontynuujcie, proszê.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Maj 20, 2011, 15:56:10 Januszu, bardzo siê cieszê, ¿e wymiana zdañ i linków i opinii miêdzy Asi± i Patrykiem nie odbywa siê na privie i mamy okazjê "na ¿ywo" w niej uczestniczyæ za ich obopóln± wiedz± i zgod±. Fakt, ta wymiana czasami jest tak bardzo ca³o¶ci±, jednolito¶ci±, ¿e a¿ nie wypada siê wtr±caæ. Ale ja to odbieram jako warto¶æ dodan± tego forum. To¿ to gotowy materia³ na literaturê, kategoria epistologia. Asiu, Patryku, kontynuujcie, proszê. Có¿, Beatko, w przeciwieñstwie do Ciebie nie przepadam za mimowolnym pods³uchiwactwem/podpatrywactwem, czujê siê wówczas ¼dziebko zak³opotany, bo w sumie nie wiem, (tu, nawi±¿ê do Twej konsternacji) - czy "wypada siê wtr±caæ" czy raczej "nie wypada"...? Czy nie bêdzie siê natrêtem?...A taka sytuacja mo¿e krêpowaæ.Wolê otwarte dyskusje. Szeptanie do ucha na sposób aby us³yszeli wszyscy, jest, przyznasz, fortelem jakby rodem z komedii. Albo wiêc wchodzimy do naszego Forum w strojach komediantów by uprawiaæ komediê, albo, jak w dobrej Rodzinie dzielimy siê wszystkim ze wszystkimi bez preferowania kogokolwiek. Inaczej nawet najlepsza rodzina siê rozpadnie. Nasza te¿. Asiu, Patryku, kontynuujcie, proszê, na pivach... albo mówcie do nas :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 20, 2011, 16:49:04 Tym razem nie zgadzam sie z Toba Januszu.
Dialogi Asi i Patryka wrosly w krajobraz naszego forum. Rowniez nie bede popieral kumoterskich nawykow na priva-ch. Asiu Patryku dialogujcie prosze!!! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 20, 2011, 16:52:37 A ja takimi prywatnymi rozmowami jestem zawsze trochê za¿enowana. Mo¿e dlatego, ¿e sama
nie umiem siê publicznie wywnêtrzaæ. Ale jakie by zdania nie by³y, to forum jest Asi i Patryka tak samo jak moje i mam nadziejê, ¿e bêd± robili to co chc±. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 20, 2011, 16:54:18 Widze mala sprzecznosc w Twojej wypowiedzi Agnieszko
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 20, 2011, 17:03:48 Sorry, nie panimaju, rozwiñ file s'il vous plait :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 20, 2011, 17:11:36 Cytuj rozwiñ file s'il vous plait Ja tez ni pani ma ju Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 20, 2011, 17:14:28 Z jednej strony czujesz sie zazenowana a z drugiej masz nadzeje, ze konwersacje A i P beda kontynuawane.
Tak mala sprzecznosc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 20, 2011, 17:26:19 To nie sprzecznosc a demokracja. Jakby wszystko by³o po mojemu to by³oby
nudno i niesprawiedliwie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 21, 2011, 00:12:40 Moi drodzy! Pax! Niezbyt bowiem rozumiem... Otó¿ przedwczoraj Asia zadedykowa³a mi pe³en uroku Mozartowski klip na YT, co sprawi³o mi wielk± rado¶æ (dziêki Asiu raz jeszcze! :D). To za¶ wywo³a³o nie najpochlebniejsze komentarze i zrodzi³o nie najprzyjemniejsz± dyskusjê. Piêkna (w moim odczuciu) praktyka dedykacji (a przecie¿ to w³a¶nie s³owo wywo³a³o tu prawie burzê) to na naszym forum nic nowego (prawda jazzuj±cy Januszu?), a dedykowanego nam utworu s³ucha siê ze szczególnymi emocjami i wzruszeniem...
Nie wiem równie¿, dlaczego Janusz i Agnieszka nazywaj± moj± i Asi wymianê postów prywatn± rozmow±... Sk±d za¿enowanie? Malheureusement - Ty Januszu, uwa¿asz, ¿e kreujemy co¶ w rodzaju pogaduchy... Równocze¶nie Twoja logika nakazuje Ci nazwaæ to szeptaniem do ucha, z tego za¶ wyprowadzasz twierdzenie, i¿ jest to de facto komedia, ktora mo¿e skutkowaæ (sic!) rozpadem naszej szafarskiej rodzinki. Januszu, to chyba nie tylko w mojej opinii zbyt zaawansowany ci±g "przyczynowo-skutkowy" i za daleko posuniête hiperbolizowanie, a wrêcz nietrafny i nieszczê¶liwy wytwór potê¿nej fantazji... Privy i poczta niech pozostan± dla naszych prywatnych potrzeb - ufam, ¿e summa summarum nie zostaniemy doñ nie odes³ani. Nigdy nie przysz³o mi na my¶l, ¿e moja wymiana muzycznych wra¿eñ z Asi± to co¶, co jest hermetyczne, zamkniête, niedostêpne dla kogo¶ spoza "duetu". Tak siê sk³ada, ¿e w Mozartowskim zw³aszcza w±tku wiele postów napisa³em ja i w³a¶nie Asia. 18 maja zaproponowa³em motyw na kilka postów, odpowiedzia³a w³a¶nie Asia, utwierdzaj±c mnie w tym pomy¶le. Niemniej - zapraszam wszystkich do dyskusji (i nigdy nie bêdzie to wtr±cenie - lecz warto¶ciowe uzupe³nienie!). Mam nadziejê, ¿e nie zniechêcicie naszej drogiej Poetki do dalszego opisywania swych wra¿eñ i emocji po wys³uchaniu zaproponowanych przeze mnie dzie³ Mozarta i nie tylko - wszysycy z nas wiele skorzystali z tych piêknych impresji. Co¿, Asia to moja artystyczna Seelenverwandfreudnin. Ale przecie¿, mamy tu wiêcej muzycznych przyjació³...! :D Beatko, Bartusie - dziêki, ¿e rozumiecie. Niech muzyka zawsze jednoczy i utwierdza we wspólnocie, a przecie¿ za tak± uwa¿a³em zawsze "Szafarczyków". :) A propos komedii - i one potrafi± byæ nasycone wra¿liwo¶ci± i empati±. http://www.youtube.com/watch?v=hWxclaU-Db0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 04:48:51 Moi drodzy.
Czujê siê w jaki¶ sposób zobligowana do zajêcia stanowiska w dyskusji, której sta³am siê b±d¼ co b±d¼, do¶æ nieoczekiwanie, jednym z przedmiotów :) Z uwag± prze¶ledzi³am debatê na temat, czy Pat i Asia maj± ze sob± na forum rozmawiaæ, czy te¿ nie, i w jaki sposób :D Doceniam g³osy poparcia (dziêki, przyjaciele:)), rozumiem g³osy przeciwne (to oczywiste, ¿e nie ka¿demu wszystko siê podoba). Pozwolicie jednak, i¿ pozostanê na stanowisku, ¿e ostatecznie w tej kwestii Pat i Asia maj± decyduj±ce zdanie:)) Pat, jak widzê, ju¿ siê wypowiedzia³. A oto moje zdanie (jako kobieta bêdê gadaæ nieco d³u¿ej :)): Je¶li co¶ mo¿e skutecznie rozbiæ "rodzinê" forumowych przyjació³, to z pewno¶ci± nie dzielenie siê przez nich nawzajem radosnymi my¶lami, wra¿eniami, nie wyra¿anie przyjaznych uczuæ i muzyczne dedykacje. Prêdzej mo¿e to zrobiæ w³a¶nie ich ograniczanie, dyktowanie tego, kto komu mo¿e co powiedzieæ, czy zadedykowaæ. Bo to zabije rado¶æ, spontaniczno¶æ, szczero¶æ tego forum, którego i my przecie¿ od pó³ roku jeste¶my czê¶ci±, które budowali¶my razem. W kwestii dialogów kontra otwartych dyskusji. Ha, dialog jest podstawow± form± rozmowy. Nie sposób rozmawiaæ ze wszystkimi naraz, przynajmniej nie na d³u¿sz± metê. I wcale tego tutaj nie robimy. Nasze forum to w du¿ej mierze suma przeplataj±cych siê dialogów, które razem tworz± co¶ wiêcej - rodzaj wspólnoty. Poza tym, wszyscy dyskutujemy tu przewa¿nie na tematy piêkne, najczê¶ciej zwi±zane z tematyk± forum, albo innymi pasjonuj±cymi sprawami, które zawsze przynajmniej maj± szansê zainteresowaæ te¿ innych. Zatem dialog tutaj to nie to samo, co rozmowa na privie. Przecie¿ w³a¶nie dlatego nikt z nas nie wycofuje siê na privy, choæ przecie¿ móg³by, maj±c udostêpnion± funkcjê wysy³ania prywatnych wiadomo¶ci do ka¿dego z uczestników. Bo najwyra¼niej chcemy siê ze sob± kontaktowaæ w tej w³a¶nie formie, nawet nie rozmawiaj±c ze wszystkimi. Bo czytaj±c ka¿d± z indywidualnych rozmów tu na KS, reszta osób równie¿ mo¿e co¶ z tego dla siebie wzi±æ i skorzystaæ, zatem dyskutuj±cy przy okazji w³a¶nie dziel± siê ze wszystkimi wszystkim, co siê w danym dialogu znalaz³o dobrego. Jestem przekonana, ¿e wiêkszo¶æ moich dialogów z Patem mo¿e równie¿ daæ co¶ dobrego innym (przynajmniej z jego strony; choæby jego wiedza o Mozarcie i o muzyce w ogóle to czyste z³oto. A ja, có¿, je¶li nie przydajê siê w dialogu z nim, to i w rozmowie z kim innym niewiele ze mnie po¿ytku :)) Oczywi¶cie zdarzaj± siê te¿ - nam wszystkim - sprawy mniej wa¿ne, nawet b³ahostki, takie w³a¶nie nieobowi±zuj±ce pogawêdki - no ale to w koñcu nie konferencja, a miejsce przyjemnych spotkañ. Niech¿e ka¿dy rozmawia o tym, co mu akurat w danej chwili w duszy gra. W odpowiedniej chwili sp³aci te¿ i trybut wspólnocie. A co do "problemu dedykacji" oraz stopnia prywatno¶ci:) Jeste¶my grup± bardzo ró¿nych osób po³±czonych losowo jedynie ide± Chopina i klasyki. Jasne by³o i jest, ¿e ka¿demu z nas bli¿ej bêdzie do jednych osób, do innych nieco dalej. To naturalna kolej rzeczy i tak jest przecie¿ w ka¿dej grupie. "Dzielenie siê wszystkim ze wszystkimi bez preferowania kogokolwiek" jest fikcj±. Pat by³ i jest mi najbli¿szy i osobi¶cie nie widzê w tym w ogóle ¿adnego problemu podlegaj±cego dyskusjom. Istnienie najlepszego przyjaciela w ¿adnym wypadku nie wyklucza posiadania innych przyjació³, ani nie ogranicza mi³ych kontaktów równie¿ z dalszymi kolegami, zatem w ¿aden sposób nie zagra¿a istnieniu forum. Natomiast czy mieliby¶my wprowadzaæ tu jak±¶ komunistyczn± w duchu "równo¶æ" na zasadzie - "ka¿dy rozmawia z ka¿dym tak samo i tyle samo"? :) Ale¿, na mi³y Bóg, jakby¶my mieli naturalnie i swobodnie funkcjonowaæ w takim systemie reglamentacji? Czy Asia zamiast spontanicznie wyraziæ swoje odczucia ma siê zastanawiaæ, czy czasami nie rozmawia z Patem zbyt prywatnie? :) Czy ma liczyæ ilo¶æ s³ów wypowiedzianych do niego w przeliczeniu na dialogi z innymi uczestnikami? Nie, to przecie¿ nie mo¿e dzia³aæ w taki sposób. Trzeba rozmawiaæ i czuæ siê swobodnie, aby rozmowa mia³a sens, aby sprawia³a rado¶æ. Poza tym naprawdê nie s±dzê, aby jakikolwiek z naszych "szeptów" mia³by byæ na tyle prywatny, by nie móg³ zostaæ wypowiedziany g³o¶no w obecno¶ci przyjació³ :) Uwa¿am za oczywiste, ¿e je¶li którykolwiek z forumowiczów w pewnym wypadku uzna, i¿ ma chêæ szepn±æ komu¶ co¶, co nie ma byæ s³yszane, b±d¼ nie zechce, by inni wtr±cali siê w rozmowê, czy te¿ uzna ich towarzystwo za natrêtne - w naturalny sposób przejdzie na priv. W innym wypadku nale¿y uwa¿aæ, ¿e wtr±caæ siê owszem, wypada, a rozmowa nie jest ¶ci¶le tajna:))) My¶lê zatem, ¿e Asia i Pat bêd± rozmawiaæ ze sob± tak, jak lubi± i potrafi±, dopóki nie zostan± st±d wyrzuceni :) (ale w zasadzie chyba nie by³oby za co ich wyrzuciæ - dedykowanie sobie utworów muzycznych nie mo¿e stanowiæ dobrego argumentu :)) i trzeba ich przyj±æ takimi jakimi s±, albo je¿eli ju¿ chwilami ca³kiem siê ich nie trawi, po prostu traktowaæ ich jak "Nad Niemnem", tzn. nie czytaæ nudnych kawa³ków ;)) Pozwolê sobie wyraziæ nie¶mia³± nadziejê, ¿e te kawa³ki, jakie siê ostan±, przynajmniej w pewnej mierze mog± stanowiæ wynagrodzenie ;) A cenzurze na dedykacje mówiê swoje zdecydowane nie :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Maj 21, 2011, 09:28:36 Asiu! Muszê siê ustosunkowaæ. Otó¿, moim zdaniem, w Nad Niemnem nie ma nudnych kawa³ków ;D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Maj 21, 2011, 09:58:45 Asiu, Patryku… Kochani,
Cieszê siê, ¿e podjêli¶my tê dyskusjê. Udowodnili¶my ni± , ze rozmawiamy tak¿e na tematy trudne, dotycz±ce postaw i relacji, które, jak widaæ czasem wzbudzaj± mniejsze lub wiêksze kontrowersje. Jako ten, który wsadzi³ kij w mrowisko pozwolê sobie na krótkie podsumowanie. Kochani! To prawda: ka¿dy dialog mo¿e daæ (i daje) co¶ dobrego. Je¶li ponadto jest dialogiem ciekawym i autentycznie zaanga¿owanym (takim, jakim s± wypowiedzi Asi i Patryka) – warto¶æ tak¿e dla postronnych bywa bezdyskusyjn± (lub u¿ywaj±c terminologii ekonomicznej: dodan±). Dlatego, w takim ujêciu przyznajê Wam po czê¶ci racjê: by³oby ze szkod± dla wszystkich kazaæ Asi i Patrykowi chowanie siê z ich „dedykowan±” dyskusj± na privy. Jednak, jako wieloletni animator dzia³alno¶ci spo³ecznej i praktyk (certyfikowany trener) wiem, ¿e jest i druga strona medalu. Rozwojowi ka¿dej grupy sprzyja poczucie, ¿e wszyscy nale¿± do tej samej rodziny, w której nikt nikogo nie faworyzuje. Publiczne (na otwartym forum) uwypuklanie relacji miêdzy wybranymi osobami tê zasadê rozsadza. Ci, którzy stawiani s± poza nawiasem dysputy – czuj± siê niedowarto¶ciowani, pomijani, w zasadzie niepotrzebni - nawet jako bierni czytelnicy, a nawet i zak³opotani… Nastêpuje erozja wiêzi, z czasem wiod±ca do emigracji bez powrotu. Je¶li wiec nawo³ywa³em (i nawo³ujê) do wstrzemiê¼liwo¶ci dedykacji dla ca³ych dialogów, to chodzi³o mi (i chodzi) o to, aby¶my przede wszystkim pisali do wszystkich, a tylko w sporadycznych przypadkach prowadzili dyskusje imienne. Ja, poza wyj±tkami potwierdzaj±cymi regu³ê, stara³em siê tak czyniæ od samego pocz±tku. I jak widaæ dobrze to pos³u¿y³o i mi (ponad tysi±c postów) ale i chyba ca³emu Forum (krytyki, poza merytoryczna, póki co siê nie doczeka³em). Reasumuj±c: zainicjowa³em dyskusjê i cieszy mnie, ze mój g³os nie pozosta³ bez echa. Nic tak bowiem nie ubogaca rodziny, jak wymiana w rodzinie pogl±dów i my¶li. Fajnie wiêc, ze tak otwarcie sobie porozmawiali¶my. Teraz wa¿ne, aby za dyskusj± zrodzi³a siê konstruktywna refleksja. U ka¿dego. Nie wiem, czy w my¶l obiegowego has³a cukier naprawdê krzepi. Wiem – ¿e krzepi pozytywna rozwaga. Zachêcam do niej ka¿dego. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Maj 21, 2011, 10:03:19 Asiu! Muszê siê ustosunkowaæ. Otó¿, moim zdaniem, w Nad Niemnem nie ma nudnych kawa³ków ;D Niniejszym og³aszam, ze moje zdanie jest inne. Dlatego Wasz przyjaciel Janusz nie podo³a³ epickim urokom tej piêknej pozytywistycznej powie¶ci i jej wielkie akweny s³ów omija³ szerokim ³ukiem ;DTytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 21, 2011, 12:33:12 Asiu! Muszê siê ustosunkowaæ. Otó¿, moim zdaniem, w Nad Niemnem nie ma nudnych kawa³ków ;D Zgadzam siê Beatko!Asiu, czasem przypominasz mi George Sand. Kto¶ (chyba Musset) powiedzia³ to kobieta tak ubrana w s³owa. W twoim tek¶cie nie podoba mi siê jedno. Podzieli³a¶ nas na przyjació³ i innych. Nies³usznie. Jakby¶ nie wiedzia³a ¿e to przyjaciele zwykle zwracaj± uwagê na pewne rzeczy a nie ci co milcz± albo ci kadz±.To tyle. Mia³abym jeszcze tak± pro¶bê do Was. U¿ywajmy polskiego jêzyka.S± w¶ród nas osoby które nie znaj± jêzyków obcych.To ¿adna hañba. A tym co znaj± wierzymy na s³owo, niczego nie musz± udowadniaæ. Bo wiecie o co chodzi: chodzi o to by jêzyk giêtki powiedzia³ wszystko co pomy¶li g³owa.. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 21, 2011, 12:49:12 Cytuj chodzi o to by jêzyk giêtki powiedzia³ wszystko co pomy¶li g³owa.. A jak glowa nie mysli? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 21, 2011, 12:52:35 Cytuj W twoim tek¶cie nie podoba mi siê jedno. Podzieli³a¶ nas na przyjació³ i innych .Nie bylo takiego podzialu. Zle odczytalas intencje Asi. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Maj 21, 2011, 13:24:06 Có¿, Beatko, w przeciwieñstwie do Ciebie nie przepadam za mimowolnym pods³uchiwactwem/podpatrywactwem, czujê siê wówczas ¼dziebko zak³opotany, bo w sumie nie wiem, (tu, nawi±¿ê do Twej konsternacji) - czy "wypada siê wtr±caæ" czy raczej "nie wypada"...? Czy nie bêdzie siê natrêtem?...A taka sytuacja mo¿e krêpowaæ. Januszu, przypisa³e¶ mi przepadanie za mimowolnym pods³uchiwactwem/podpatrywactwem, zdaje siê tylko na podstawie mojej krótko tu zacytowanej wypowiedzi, li i jedynie (czyta³am wczoraj przypadkowo Musierowicz :) ) . Nie postrzega³abym naszego czytania/¶ledzenia (¶ledzenia nie w znaczeniu policyjno-dochodzeniowym, ale w sensie pod±¿aniem wzrokiem i my¶l± za czyimi¶ wypowiedziami) dialogów A-P w kategoriach pods³uchiwactwa/podpatrywactwa. S³owa te byæ mo¿e s± w³a¶ciwe na przyk³ad w ¶cisku tramwajowym, gdzie podró¿ni odbywaj± prywatne rozmowy, czêsto intymne, a reszta pasa¿erów MIMOWOLNIE s³yszy. Ludzie nie zawsze zdaj± sobie sprawê z zasiêgu s³yszalno¶ci. Chcia³am zaprotestowaæ, pos³uchiwactwo/podpatrywactwo, mimowolne czy nie, nie jest czynno¶ci± za któr± przepadam. To tak gwoli wyja¶nienia.Przy okazji pomy¶la³o mi siê, ¿e takim paskudnym wtr±caniem siê w czyj¶ intymny ¶wiat, bez wiedzy i woli autora, jest publikowanie po¶miertne prywatnej korespondencji, chocia¿by naszego Fryderyka. Czy jego wielko¶æ i s³awa usprawiedliwia nasze w¶ciubianie nosa w najintymniejsze zakamarki jego zapisków do przyjació³? To dopiero jest podgl±dactwo na ca³ego, i to wcale nie mimowolne, z pe³n± premedytacj±. Kiedy pomy¶lê, jak Chopin czu³by siê gdyby wiedzia³... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 16:15:39 Asiu, czasem przypominasz mi George Sand. Kto¶ (chyba Musset) powiedzia³ to kobieta tak ubrana w s³owa. Có¿, wszyscy przychodzimy tu ubrani w s³owa. To wszystko, czym dysponujemy na forum. Ja pracujê ze s³owami, wiêc mo¿e tak byæ, ¿e produkujê ich czasem wiêcej, ni¿ trzeba. Lecz wydaje mi siê, ¿e przekazuj± sens w miarê klarownie. Rozumiem, Tereso, ¿e bywa Ci z moimi s³owami nie po drodze, i jest to jak najbardziej w porz±dku.Tak jak pisa³am, nie ka¿demu do ka¿dego bêdzie tu zawsze równie blisko. Tak¿e w zwi±zku z tym pisa³am - faktycznie, nie o jakim¶ ¶cis³ym podziale na przyjació³ i resztê, lecz o pewnej gradacji, ró¿nych stopniach blisko¶ci i akceptacji, i to nie w kwestii uwag, a generalnie "nadawania na podobnych falach", duchowego pokrewieñstwa. Lecz nie mam, nie mogê mieæ, rady na to, ¿e Tobie czy innemu z nas niektóre moje s³owa siê nie podobaj±. Ka¿dy z nas jest wolny w wypowiedziach na tym forum, dopóki nie obra¿a innych - obra¿a faktycznie, a nie z subiektywnego punktu widzenia, sam± form± swoich wypowiedzi. Mnie równie¿ nie podobaj± siê czasem niektóre wypowiedzi niektórych osób. Jednak przyjmujê to jako co¶ naturalnego i nie mam zamiaru ro¶ciæ sobie prawa do strofowania innych z tego powodu. Bo jakie mam prawo przykrawaæ innych do swojej miary. To forum nale¿y równie¿ do nich. Oczy s± wolne. Je¶li chcê kogo¶ czytaæ, czytam. Je¶li nie, omijam. Je¶li komentujê, to raczej merytorycznie, a nie w kategoriach osobowo¶ciowych, bo przecie¿ nie mam z³udzeñ, ¿e kogokolwiek mog³abym zmieniæ - zreszt± po co. I my¶lê te¿, ¿e ta wolno¶æ powinna dzia³aæ tu w obie strony. Tak odczuwam, pojmujê istotê dobrowolnego zgrupowania osób, przychodz±cych w pewne miejsce, ¿eby porozmawiaæ na ulubione tematy z bliskimi lud¼mi. Walczê o maksymaln± swobodê wypowiedzi, ¿eby dobrze by³o tu przychodziæ. W twoim tek¶cie nie podoba mi siê jedno. Podzieli³a¶ nas na przyjació³ i innych. Nies³usznie. Jakby¶ nie wiedzia³a ¿e to przyjaciele zwykle zwracaj± uwagê na pewne rzeczy a nie ci co milcz± albo ci kadz±.To tyle. A przyjaciel - pewne rzeczy - rzecz jasna, mówi, lecz w³a¶nie na privie. Nie te mi³e, sympatyczne, które akurat nikomu nie szkodz± i nikomu nie powinny przeszkadzaæ. W³a¶nie te, które mu siê nie podobaj±, a zw³aszcza takie, które powiedziane publicznie mog³yby sprawiæ mu przykro¶æ. Czyni to, je¶li nadal chce mieæ przyjaciela:) Tak to przynajmniej czujê. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 21, 2011, 16:57:15 Ok Asiu, tym razem Ciê zrozumia³am.
Pozwolisz zatem na dwie uwagi "merytoryczne'. Kiedy¶ Janusz mi to poradzi³, otó¿ dobrze jest u¿ywaæ zak³adki "efekty video'wtedy obrazy nie s± takie "suche" , nie sprawiaj± wra¿enia pod³o¿onych obrazków ale co¶ w rodzaju filmiku. I po drugie dlaczego nie ma logo naszego forum? A poza tym motylki s± prze¶liczne, super pomys³ i pasuje do muzyki. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 17:12:11 Aha - widzia³a¶ to jeszcze nie wklejone Presto:) Chcia³am skoñczyæ jeszcze pierwsz± czê¶æ, a nie mam kiedy przysi±¶æ:( Ups... dedykacja tam jest - ale nie na forum, nie na forum :D :D
Kiedy¶ Janusz mi to poradzi³, otó¿ dobrze jest u¿ywaæ zak³adki "efekty video'wtedy Dziêki, jeszcze nie zerknê³am do efektów, na razie odkry³am przej¶cia, a wiêkszo¶æ czasu poch³onê³a mi walka z dopasowaniem obrazków do rytmu:))obrazy nie s± takie "suche" , nie sprawiaj± wra¿enia pod³o¿onych obrazków ale co¶ w rodzaju filmiku. I po drugie dlaczego nie ma logo naszego forum? A poza tym motylki s± prze¶liczne, super pomys³ i pasuje do muzyki. A jak siê wkleja logo naszego forum??? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 17:24:52 Oj, Januszu :) Z pewno¶ci± nie uwa¿asz, ¿e gdybym sobie posz³a, uchroni³oby to forum przed erozj±, albo vice versa, ¿e jedynie moja obecno¶æ bêdzie dzia³aæ a¿ tak destrukcyjnie;)) Jako¶ sobie poradzicie z jedn± niesubordynowan± poetk± ;) Rozumiem Twoje chêci, jako animatora (nomen omen, przypomnia³ mi siê niezrównany Janusz Gajos:))) aby organizowaæ stosunki miêdzyludzkie;)) Jednak nie wydaje mi siê, ¿eby to by³o potrzebne na forum, bo to jest twór naturalny i ¿yje w³asnym ¿yciem. Co do sposobu prowadzenia rozmowy to, co my¶lê, napisa³am w poprzednim po¶cie. Jako¶ nie bardzo umiem mówiæ w powietrze. Lubiê rozmawiaæ z poszczególnymi osobami - oczywi¶cie, je¶li kto¶ nastêpny wchodzi do rozmowy, naturalnie staje siê jej czê¶ci±, ale równie¿ konkretn±, jako pojedyncza osoba:) I naprawdê tak czyni± wszyscy:) zwróæ uwagê, jaki jest procent postów tytu³owanych imiennie:)
A jeszcze co do relacji: choæ mam g³owê w chmurach, nogi muszê trzymaæ mocno na ziemi:) Czêsto ca³y dzieñ mam zajêty po brzegi i gdy ³apiê kilka wolnych chwil, z rado¶ci± wchodzê tu, by spêdziæ je tak, jak lubiê. Tego czasu miewam ma³o, a je¶li ubywa go drastycznie, z konieczno¶ci ograniczam kontakt do najbli¿szych osób - to przecie¿ normalne. Gdy tylko warunki s± bardziej sprzyjaj±ce, mogê sobie pozwoliæ na wiêcej i porozmawiaæ z wiêksz± ilo¶ci± przyjació³. A wydaje mi siê, ¿e zagl±da nas tutaj tylu, i¿ ma³e s± szanse, by kto¶ czu³ siê trwale niedowarto¶ciowany, czy pominiêty tylko dlatego, ¿e akurat ja siê do niego nie odezwê.:) Jest du¿a szansa, ¿e znajd± siê inni chêtni do dyskusji, a przecie¿ jedna osoba i tak nie zdo³a³aby podyskutowaæ ze wszystkimi. Poza tym, doprawdy - wbrew temu, co mo¿na by wywnioskowaæ z niniejszej dyskusji - Pat nie jest jedyn± osob±, jak± zauwa¿am na tym forum ;) :) Mam nadziejê, ¿e s± tu takie osoby, które to odczu³y:) Przyjmujê do wiadomo¶ci, ¿e chcia³by¶, ¿ebym bardziej "publicznie" udziela³a siê na forum; z pewno¶ci± robi³am to i bêdê robiæ, na ile tylko si³ mi starczy - ale z w³asnej woli. Bowiem o ile ceniê sobie bardzo ducha wspólnoty, to podobnie jak Wolfi, jeszcze bardziej ceniê sobie wolno¶æ:) Nie zamykajcie s³owika w klatce, a z pewno¶ci± bêdzie Wam ¶piewa³:) Mo¿e wiêc lepiej nie ci±gnijmy ju¿ tego tematu, bo profanujemy stronê wielkiego kompozytora tak przyziemnymi kwestiami:) A w dodatu niechc±cy zainicjowa³am now±, dra¿liw± kwestiê - czy w "Nad Niemnem" s± nudne kawa³ki :D Koñczmy wiêc, zanim chlapnê jeszcze co gorszego - np. o Sienkiewiczu... :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 21, 2011, 18:22:52 W odró¿nieniu od Janusza ja zbytnio nie cieszê siê z tej dyskusji. Nie wiem, o jakie, konkretnie, konstruktywne refleksje chodzi. Przecie¿ chyba nie ¿±da siê ode mnie i Asi jaki¶ konkretnych zmian w sposobie "bycia" na forum... ;) Jak s±dzê, nie nadszarpnêli¶my którego¶ z punktów regulaminu. Zamiast pisaæ o Mozarcie, piszemy o erozji wiêzi, mo¿liwym upadku forum... A Mozart jest zazdrosny. ;D
Nie zauwa¿y³em, by ktokolwiek by³ wk³adany poza nawias. Nigdy nie pragn±³em w swoich postach nikogo pomin±æ, sprawiæ, by kto¶ czu³ siê niedowarto¶ciowany - cokolwiek piszê, piszê dla Was, Wszystkich, nikogo nie faworyzuj±c. Jak ju¿ wspomnia³em, wk³ad ka¿dego, w ka¿d± dyskusjê na forum - jest bardzo warto¶ciowy i wa¿ny. Zazwyczaj najbardziej ochoczo na moje posty reagowa³a¶ Ty, Asiu - i bardzo siê z tego powodu cieszê!! Cieszê siê zreszt± z dzielenia siê impresjami i krytykami ka¿dego z Was po wys³uchania dzie³a Mozarta i nie tylko - i naprawdê NA TO liczê. :) Mam nadziejê, ¿e w dalszym ci±gu forum to bedzie miejsce spotkania. A WOLNO¦Æ w ekspresji to wszak piêkna warto¶æ sztuki. Drodzy forumowicze, my¶lê, ¿e zwracanie siê do kogo¶ po imieniu, tak¿e moje - do Asi - nie bêdzie ju¿ uwa¿ane za kontrowersjê... :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 21, 2011, 23:37:06 "I tym optymistycznym akcentem..." :) Jak s±dzê, mo¿emy ju¿ kontynuowaæ w±tek Mozartowski :)
W takim razie wysy³am KV 157 ju¿ w ca³o¶ci, tzn. we wszystkich trzech czê¶ciach: Allegro http://www.youtube.com/watch?v=FKzc4LMe8oU Andante http://www.youtube.com/watch?v=FZxbBrHLcHQ&feature=related i Presto:) http://www.youtube.com/watch?v=3VWUqBYC6co&feature=related Mi³ego s³uchania:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 21, 2011, 23:57:39 Przeurocze motyle - zosta³o mi teraz, przy d¼wiêkach o¿ywczego Presta - oznaczyæ wszystkie gatunki. Ha, ten Mozart naprawdê inspirowa³ siê Natur± - wspaniale, ¿e Asia to tak piêknie dostrzeg³a...
I czê¶æ grafcznie jeszcze bardziej zaawansowana. ;) Te zdjêcia bardzo przemawiaj±, pobudzaj± do refleksji. A¿ by sie chcia³o wybraæ na zielon± ³±kê, z faluj±ca traw± - ale koniecznie t± z ekspozycji Allegra. :) Dein Ritter... :-* Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Maj 22, 2011, 00:26:18 Ostatnio zaj±³em siê mocno prac± i mam mniej czasu na uczestnictwo na Forum. Zdziwi³o mnie nieco, ¿e ostatnio wiêcej tu jest dyskusji ni¿ muzyki - a ona broni siê sama...a to, ¿e w tym w±tku najwiêcej jest wypowiedzi Pata i Asi jest normalne - bo oboje fascynuj± siê Mozartem i maj± najwiêksz± wiedzê o Wolfim z której sam chêtnie korzystam. Piêkne to zestawienie ulotnych motyli z 3cz. kwartetu nades³ane przez Asiê w rewan¿u przesy³am wirtuozowskie i zwiewne wykonanie ronda z "Eine kleine..."
http://www.youtube.com/watch?v=as9K3iXY_dg&feature=related Uwielbiam takie wykonania ;D Pozdrawiam wszystkich Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 22, 2011, 00:31:00 Niedawno s³ucha³em koncertu D-dur Brahmsa w wykonaniu Isabelle Faust. Bardzo ciekawa skrzypaczka, wydobywa piêkny, krystaliczny, soczysty d¼wiêk. Gra lekkim smyczkiem - i to nie tylko IV Koncert Mozarta. Jej Brahms by³ niezwyk³y - nie przesadza³a z dramaturgi± i emocjami (znamienne, gra³a go z orkiestr± kameraln±), a II czê¶æ grana by³a tak subtelnie i prawdziwie - ¿e naprawdê wzrusza³a. Interpetacja brzmia³a odkrywczo - komu znudzi³ siê koncert skrzypcowy Brahmsa s³uchany setki razy, ten z pewno¶ci± zachwyci siê Isabell±. Razem z sekstetem zosta³ wydany na p³ycie chyba przez H. MUNDI. Niestety, nie znalaz³em na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=fcQsPXHx6NI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 22, 2011, 00:34:35 I czê¶æ grafcznie jeszcze bardziej zaawansowana. ;) Te zdjêcia bardzo przemawiaj±, pobudzaj± do refleksji. A¿ by sie chcia³o wybraæ na zielon± ³±kê, z faluj±ca traw± - ale koniecznie t± z ekspozycji Allegra. :) :D Tak, tak± piêkn±, grub± na 20mm:))Mam nadziejê, ¿e nie tylko oprawa graficzna, ale i kwartet w wykonaniu panów z JQ przypad³ Ci do gustu. ;) Mogê dorzuciæ na YT pozosta³e dwa, jednak to zajmie trochê czasu. Przy okazji - widzê, ¿e 14 czerwca Ingolf znowu gra emola w Poznaniu. Ale to ju¿ wiesz :) Szkoda, ¿e nie Mozartowski recital, prawda?:) Za to mnie sprawi piêkny imieninowy prezent - bêdzie Mozart/Liszt/Chopin w Gdañsku za tydzieñ:) Ogromnie siê cieszê:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 22, 2011, 00:40:14 Bogdanie, piêkne dziêki za zwiewny rewan¿:) Niby to tak znane, tak os³uchane, a nigdy siê znudzi siê, wci±¿ na nowo zachwyca - na tym polega geniusz:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 22, 2011, 22:54:24 Oczywi¶cie, wykonanie piêkne... "Jerozolimczycy" s± ¶wietni. I... egoistycznie powiem... czekam na wiêcej ! ;D
W wykonaniu TRIA JEROZOLIMSKIEGO znalaz³em Mozartowskie Trio B-dur KV 502. http://www.youtube.com/watch?v=ZseHUw8krdo O poznañskim Wunderze - oczywi¶cie wiem. Muszê tam byæ! Tylko - nie wiem, dlaczego informacji nie ma na stronie Filharmonii! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 22, 2011, 23:20:15 Oczywi¶cie, wykonanie piêkne... "Jerozolimczycy" s± ¶wietni. I... egoistycznie powiem... czekam na wiêcej ! ;D Mówisz - masz :D Tylko proces twórczy trochê potrwa (co oznacza g³ównie szukanie ³adnych zdjêæ, bo taka muzyka zas³uguje na to, co najlepsze:))W wykonaniu TRIA JEROZOLIMSKIEGO znalaz³em Mozartowskie Trio B-dur KV 502. Faktycznie, nic jeszcze nie podali (BTW, jaki Mozartowsko-operowy czerwiec w FP:)) Mo¿e koncert jest dopiero w trakcie ustalania - Ingolfowy management zapewne podaje informacje o wystêpach natychmiast po ich zaplanowaniu, a biurokracji takiej instytucji jak filharmonia musi to zaj±æ nieco wiêcej czasu:)http://www.youtube.com/watch?v=ZseHUw8krdo O poznañskim Wunderze - oczywi¶cie wiem. Muszê tam byæ! Tylko - nie wiem, dlaczego informacji nie ma na stronie Filharmonii! Prze¶liczne to trio:)) A Isabelle Faust ma fantastyczny d¼wiêk:)) Ciesze siê, ¿e j± pokaza³e¶. Niewiele jej nagrañ na YT, szkoda. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 23, 2011, 23:56:01 Czekam zniecierpliwiony i z wyrzutami sumienia - wiem przecie¿, ¿e to du¿o pracy, a i obowi±zków nie brakuje... ???
Patrz±c na repertuary naszych sal koncertowych, mo¿na stwierdziæ - mamy Mozartowsk± wiosnê. ;) Bogdanie, chêtnie siêgam do tego pe³nego wirtuozerii wykonania. Wa¿ne, by brawurowe tempo nie przes³ania³o, nie zlewa³o d¼wiêków. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 24, 2011, 23:52:56 Wspania³y repertuar w Poznaniu, u nas a¿ tyle siê nie dzieje:) Dziesi±tego czerwca wybieram siê na ³adn± rzecz - Czajkowski, Prokofiew i mój kochany Szekspir - czyli 3 razy "Romeo i Julia":)
Czekam zniecierpliwiony i z wyrzutami sumienia - wiem przecie¿, ¿e to du¿o pracy, a i obowi±zków nie brakuje... ??? Pat, obawiam siê, ¿e musisz uzbroiæ siê w cierpliwo¶æ:) Pog³oski o moim bardziej swobodnym czasie okaza³y siê mocno przesadzone:( W³a¶nie dosta³am pracê, z któr± muszê siê uporaæ koniecznie do poniedzia³ku - a przecie¿ w sobotê jadê do Gdañska na Ingolfa. Uff, bêdzie gor±co w niedzielê:)) Jednak dzisiaj wybra³am z tych dwóch kwartetów jeden fragment, który najbardziej przypad³ mi do serca i postara³am siê na ile potrafi³am stworzyæ mu jak najpiêkniejsz± oprawê. Pos³uchaj i niech Ci wystarczy na kilka dni:)) http://www.youtube.com/watch?v=Ztv8YoLDaTQ A mo¿e co¶ mi o tym kwartecie napiszesz?:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 26, 2011, 00:13:48 Znów piêkny, nastrojowy klip i piêkne wykonanie, "Jerozolimczycy"... Asiu! :) Prosze, podziel siê z nami wra¿eniami po Ingolfie. Wierzê, ¿e to bêdzie na pewno wspania³y wieczór - Wunderowy RECITAL... :D
Kwartet KV 589, obok KV 575 i KV 590, nale¿y do grupy "Kwartetów pruskich". Napisane zosta³y na prze³omie 1789/1790 r. - s± fragmentem chyba nieukoñczonej, 6-czê¶ciowej serii, dedykowanej pruskiemu królowi - Fryderykowi Wilhelmowi II. Król by³ wiolonczelist±-amatorem, st±d szczególn± rolê odgrywa tu wiolonczela. Te kameralne pere³ki ustêpuj± dzi¶ popularno¶ci± kwartetom "Haydnowskim". S± tak klasycznie piêkne, emanuj± rado¶ci±, optymizmem (choæ powsta³y w nieszczê¶liwym dla ich twórcy okresie - to jakby ucieczka od "przyziemnych", szczególnie finansowych trosk Mozarta...). Zachwycaj±ce s± dla mnie czê¶ci powolne - pe³ne religijnego, medytacyjnego skupienia i ¶piewno¶ci. Cudnym tego przyk³adem jest Larghetto z kwartetu KV 589 czy Andante z KV 590 (jaka¿ to mo¿e byæ inspiracja dla Asi...!). Niezwyk³a kondensacja emocji, efekt muzycznego odczuwania - godny romantyka... :) http://www.youtube.com/watch?v=HtRAs77uyts Zachêcam wszystkim do poznania tych ostatnich Mozartowskich kwartetów. Haydn stwierdzi³ wszak, ¿e juz same kwartety smyczkowe i Requiem zapewni³yby Mozartowi nie¶miertelno¶æ... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 26, 2011, 00:25:33 Naturalnie, opiszê wszystko:) Ju¿ sam fakt, ¿e czeka mnie recital Ingolfa jest dostatecznie emocjonuj±cy, a w dodatku bêdê mia³a okazjê pos³uchaæ tego oczekiwanego przez nas w jego wykonaniu Mozarta:))
Serce siê rozp³ywa pod dotykiem tych melodii:) Mozart jest klasykiem, romantykiem, jest sam± muzyk±:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 28, 2011, 15:04:38 Pewien ojciec, który postanowi³ wys³aæ dzieci w wielki ¶wiat, powierzy³ je opiece i radzie s³awnego cz³owieka, który szczê¶liwym zrz±dzeniem losu by³ jego najlepszym przyjacielem. Podobnie Ty jeste¶ s³awnym cz³owiekiem i najdro¿szym mym przyjacielem. Oto sze¶ciu moich synów. Dzie³a te s± owocem d³ugiego, pracowitego trudu, jednak o¶miela³a mnie i zachêca³a nadzieja, któr± natchnê³a mnie kilku przyjació³, ¿e trud ten bêdzie nagrodzony choæ w czê¶ci. Pochlebiam sobie, ¿e te moje dzie³a mog± mi byæ pewnego dnia pociech±. Ty sam, najdro¿szy Przyjacielu, by³e¶ tym, który podczas swego ostatniego pobytu w naszej stolicy wyrazi³e¶ zadowolenie z nich. G³ównie Twoje uznanie zainspirowa³o mnie, dlatego powierzam je Tobie, ¿ywi±c nadziejê, ¿e nie uznasz ich za ca³kiem niegodne Twej ¿yczliwo¶ci. Zechciej wiêc przyj±æ je dobrotliwie, b±d¼ ich ojcem, doradc±, przyjacielem! Od tej chwili odstêpujê Ci moje do nich prawa i proszê, aby¶ mia³ pob³a¿anie dla ich braków, mo¿e niedostrzegalnych dla mego stronniczego ojcowskiego oka, a tak¿e, aby¶ zachowa³ dla mnie wspania³omy¶ln± przyja¼ñ, która tak wysoce umiem oceniæ.
To s³owa Mozarta i jego charakterystyczny, rokokowy styl pisania. Zatem: o jakie, "wiedeñskie" dzieci chodzi? ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 28, 2011, 15:32:16 Bartus skrytykowa³ Kaufmanna ale ciekawa jestem Mozarcie Twojej opinii, naprawdê taki z³y?
Kaufmann http://www.youtube.com/watch?v=DIRnu3c6ubU Wunderlich http://www.youtube.com/watch?v=5hOYs0pz578&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 29, 2011, 01:43:55 :D Wiedeñskie Kwartety, dedykowane Haydnowi, wydane w Wiedniu we wrze¶niu 1785. Naprawdê by³y efektem d³ugiej i mozolnej pracy:) Podobno ¿aden z jego rêkopisów nie nosi ¶ladów tylu poprawek:) Jednak stworzone dzie³o nie jest na¶ladownictwem mistrza, lecz samodzielnym wyrazem artystycznym dojrza³ego geniuszu. Najpierw powsta³y pierwsze trzy: 387, 421 i 428. Kwartet B-dur 458 ("Polowanie") zapocz±tkowa³ drug± seriê po rocznej przerwie.
My¶lê, ¿e wklejê go zaraz, bez specjalnej obróbki - Mozart sam wystarczy:)) Inaczej zbyt d³ugo by to trwa³o. A dopieszczê tylko tê poprzedni± pere³kê, ¿eby zachowaæ ca³o¶æ. Ju¿ jestem z powrotem, przynajmniej cia³em, lecz duchem nadal jeszcze przebywam w niebie:) O Apollo srebrno³uki, w³adco muzyki, jak¿e mam siê skupiæ na bakteriach mlekowych, gdy dusza mi ulatuje w Tw± rajsk± dziedzinê:)) Pisaæ bêdê o tym, póki ¶wie¿e wspomnienia. A wklejê jutro. Na razie powiem tylko - KV 333:) I bolero:) I wiêcej jeszcze...:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 29, 2011, 18:28:10 Kaufmann ostatnio robi wielk± karierê. Agnieszko, mam DVD z "£askowo¶ci± Tytusa" z Zurichu, Jonas ¶piewa tam tytu³ow± partiê - jego g³os ma przyjemn±, aksamitn± barwê i moim zdaniem przedstawienie z nim - zyskuje.
W tym fragmencie (z "Czarodziejskiego") podoba mi siê nieco mniej - s³yszê jakie¶ nieczysto¶ci, dr¿enia w g³osie. Ale chcia³bym go pos³uchaæ w pie¶niach Schuberta, mo¿e tam realizuje siê najlepiej. :) Asiu, brawo, brawo, wyczerpuj±ca odpowied¼. ;D To chyba do¶æ znany fragment Mozartowskiej literatury, my¶lê, ¿e inni te¿ wiedzieli... Nie wspomnieli¶my tu jeszcze Kwartetu A-dur KV 464, tego z "drugiej grupy" Haydnowskich. Kontrapunkt, piêkna i nie³atwa harmonia (I czê¶æ!), w ogóle zreszt± kwartety z tej drugiej grupy s± jakby trudniejsze w odbiorze. Menuet zbudowany jest z lapidarnych motywów, bogato rozwijanych. Czy nie przypomina nam to Beethovena i - dla przyk³adu - jego symfonicznych scherz? Fina³ zachwyci³ Beethovena. Nie jest to muzyka ani jasna, ani ciemna. Mozart oscyluje miêdzy ró¿nymi emocjami. To Allegro non troppo jest jakby zagadk±, do samego koñca nierozwi±zan±... Allegro http://www.youtube.com/watch?v=Ihi36XW3J_k Meunet http://www.youtube.com/watch?v=mwjUXE2hgRE Rozbudowane Andante, w II czê¶ci - naprawdê g³êbokie, dramatyczne... http://www.youtube.com/watch?v=peTpVUNle2Y&playnext=1&list=PL579356D8C86AC54C http://www.youtube.com/watch?v=-3VZKYzeITc&feature=related Fina³: Allegro non troppo http://www.youtube.com/watch?v=evZ9QgmemUk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 29, 2011, 22:30:00 Pat, domy¶lam siê, ¿e niektórzy ju¿ siê tak nie ciesz±, jak ja, ¿e to wiedz± :D :D Ja nadal jestem na etapie edukacji muzycznej i rado¶ci poznawania:)) Nie mog³abym ¿yczyæ sobie lepszego "pana od muzyki";)
Dziêkujê Ci za Kwartet A-dur, bêdê go s³uchaæ podczas uzasadnionych przerw w pracy:) A teraz, jak zapowiada³am, KV 458. Nie wytrzyma³am:) Jako¶ uda³o siê pogodziæ gonienie terminu i pracê twórcz±. A dzi¶ nadal jeszcze moja dusza bardziej pragnie piêkna i wyrywa siê do poezji, nie prozy:) Chcia³am zreszt± najpierw dla oszczêdno¶ci czasu wkleiæ jakikolwiek obrazek do ka¿dej czê¶ci tego kwartetu, ale on by³ zbyt piêkny:) Zupe³nie nie kojarzy mi siê z polowaniem, ani niczym tak agresywnym;) Raczej z kontemplacj± piêkna przyrody. Taneczne Allegro, prze¶liczny, subtelny Menuet. Jestem szczególnie wra¿liwa na Adagia, ale to jest naprawdê wyj±tkowe:) Porusza do g³êbi duszy. A ostatnia czê¶æ delikatna, jak kropelki rosy na trawie. Allegro vivace assai http://www.youtube.com/watch?v=WDysjmnhTyY Menuetto moderato http://www.youtube.com/watch?v=QhIN_kbgoHc Adagio http://www.youtube.com/watch?v=kgndh86DNjY Allegro assai http://www.youtube.com/watch?v=oY42FWNQqVo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 29, 2011, 22:42:25 Dziêkujê Ci za to. Z wielk± rado¶ci± zaraz oddam siê Twojej d¼wiêkowo-graficznej projekcji kwartetu B-dur... Tytu³ "polowanie" nosi wiele XVIII i XIX-wiecznych utworów ("La chasse"), w tym klimacie np. Beethoven stworzy³ fina³ I Konceru fortepianowego. Chodzi tu tylko o (zazwyczaj bardzo swobodne) oddanie atmosfery, która towarzyszy³a tej zabawie, ulubionej rozrywce arystokratycznych krêgów Europy (szczególnie czêsto imituje siê wówczas odg³os rogów my¶liwskich). :)
Pan od muzyki... bardziej: wci±¿ jej wierny student-poszukiwacz, hah. ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 30, 2011, 00:10:02 Wszystko bardzo piêkne - i wykonanie JerusalemQ, i obrazy... Jak¿e kwitn±ce Adagio. :) W finale za¶ "szkie³ko i oko" pozwalaj± nam ujrzeæ przyrodê z bliska. Ciekawe, nowe dla mnie skojarzenie - kropelki rosy na trawie. S³uchaj±c i ogl±daj±c to Allegro assai przypomnia³ mi siê znakomity "Microcosmos"...
Na YT, spo¶ród wszystkich klipów z kwartetem KV 458 nie ma bardziej przekonuj±cej syntezy d¼wiêku i obrazu, Asiu. Jestem pewien, ¿e nie tylko mnie siê podoba, prawda? ;) Niech s³odkim zakoñczeniem dnia, epilogiem po wielkim kwartecie, bêdzie fragment wczesnowiedeñskiej twórczo¶ci koncertowej Mozarta; zainspirowa³ mnie numer mojego obecnego postu. :D Finezyjny i pompatyczny koncert fortepianowy C-dur KV 415, jeden z trzech (KV 413-415), jak to Mozart okre¶li³, "przyjemnych dla ucha" i laika, i zaawansowanego s³uchacza. Pe³no w nim niespodzianek, jak zauwa¿a biograf - nawet minorowe epizody brzmi± nieco zabawnie. We Wiedniu koncerty z 1783 r. przyjêto z wielkim aplauzem (zachwycony mia³ byæ nawet cesarz). I cz. http://www.youtube.com/watch?v=cI3klpWKffM III cz. http://www.youtube.com/watch?v=pJ5t7ls3yLA&feature=related Sentyment mia³em zawsze do rozmarzonego fina³u - nietypowego Tempo di Menuetto - z koncertu F-dur KV 413. http://www.youtube.com/watch?v=tIjqvVO_Gd0&playnext=1&list=PLEF0E9030878CCAAA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 31, 2011, 00:44:56 Mon ami tres cher - merci:)) Finiszowa³am z dopingiem w postaci zaczarowanej muzyki... Ranek zasta³ mnie przy pracy - skoñczy³am, wys³a³am i pad³am "nie¿ywa" :D Ten Mozart mnie trzyma³ - z pewno¶ci± wszystko, co pisze siê o jego cudownym wp³ywie na sprawno¶æ umys³ow±, jest prawd±. Jest o¿ywczy, jak ³yk ch³odnej wody na pustyni.
Koncert C-dur w istocie finezyjny i nios±cy rado¶æ s³uchania. A ten fina³ - nie dziwiê siê, ¿e masz do niego sentyment:) Jest piêkny. Pozwolisz zatem, ¿e sentyment bêdzie wspólny:) Widzisz, niech bêdzie, ¿e oboje studiujemy muzykê, zreszt± to jest zapewne rodzaj edukacji i poznawania, który mo¿e trwaæ ca³e ¿ycie:) Jednak ty jeste¶ tu ju¿ na nieco wy¿szym kursie:) a ja z wielk± przyjemno¶ci± korzystam z Twoich notatek :D A przy okazji, jak zabawne bywa ¿ycie: tyle by³o szumu o ¿elazny termin wys³ania tych programów badawczych, nad którymi siê mêczy³am - deadline nie do przekroczenia, absolutnie, kategorycznie i nieodwo³alnie. Wunder czy nie Wunder, musia³am do poniedzia³kowego ranka dostarczyæ t³umaczenia. I oczywi¶cie da³am radê, choæ by³ to rzut na ta¶mê:) Po czym okaza³o siê, ¿e na uczelni pad³ serwer i nieprzekraczalny termin musia³ zostaæ prze³o¿ony na jutro ... force majeure:) Mog³am zatem pracowaæ w spokojniejszym rytmie, tyle ¿e przecie¿ nie mo¿na by³o tego przewidzieæ... Z drugiej strony - prócz tej muzyki, która dodawa³a mi si³ noc±, nios³o mnie jeszcze jak na skrzyd³ach wspomnienie tamtej, która wype³nia³a mnie poprzedniego wieczoru. O poznañskim Wunderze - oczywi¶cie wiem. Muszê tam byæ! Tylko - nie wiem, dlaczego informacji nie ma na stronie Filharmonii! Stwierdzi³am, ¿e nie mam do¶æ s³uchania Ingolfa :) Pat, mo¿e by¶my wybrali siê tam razem. Mia³by¶ komu opowiadaæ o muzyce w czasie gry ;) (just kidding:)) Tyle, ¿e to jest koncert widmo - nie wiadomo, jak siê na niego dostaæ:)) Tak siê cieszê, ¿e podobaj± Ci siê ilustracje do kwartetu. Jako¶ odruchowo nawspanialsza muzyka kojarzy mi siê z tym, co oprócz niej wydaje mi siê najpiêkniejsze:) I mi³o mi czytaæ, ame soeur, ¿e lubisz Microcosmos - to jeden z moich ukochanych filmów:) I muzyka jest te¿ wspania³a. Chcia³am ju¿ j± tu nawet wspomnieæ na forum, ale ten wieczny brak czasu:( Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 31, 2011, 16:33:42 W³a¶nie - koncert widmo. Na stronie Filharmonii ani mru mru. Czy¿by koncert zamkniêty - jak w przypadku Geniuszasa w Warszawie?
Chcia³em do Poznania pojechaæ, choæ nie jestem pewien, czy obowi±zki mnie nie zatrzymaj±... Ale idea naszego wspólnego s³uchania Ingolfa - po prostu wunderbar! :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 01, 2011, 18:59:39 Ja te¿ uwa¿am, ¿e mi³o by³oby s³uchaæ razem - tak dobrze dzieliæ siê na gor±co wra¿eniami:). No i w ogóle fajnie by³oby siê spotkaæ, bo jak rozumiem, w tym roku nie bêdziesz móg³ dojechaæ na zjazd w Dusznikach.
A to sonata B-dur w wykonaniu Guldy - te¿ bardzo dobrze j± gra ;) Uciêta w trochê niefortunnym miejscu:( http://www.youtube.com/watch?v=X4FBfz7cPzw http://www.youtube.com/watch?v=aI82MgmULwo&feature=related Podobno Gulda ¿yczy³ sobie umrzeæ w dzieñ urodzin Mozarta - swoj± drog± oryginalny sposób uczczenia uwielbianego kompozytora:) - i tak siê naprawdê sta³o! Niesamowite... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 01, 2011, 23:41:35 Z tymi Dusznikami, to (jak pisa³em) zobaczymy. ;)
Gulda to wielki interpretator Mozarta. Dzi¶ w przerwach s³ucha³em Guldy w koncercie d-moll. A na wieczór Ingolfowa sonata. Dziêkujê Ci, Asiu. Jeste¶ wielka. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 02, 2011, 10:15:51 Znalaz³em Teresko, a propos Jonasa Kaufmanna, w jego wykonaniu piêkn± cavatinê Ferranda "Tradito Schernito" z "Cosi fan tutte". Oczywi¶cie z Zurichu.
http://www.youtube.com/watch?v=VNLSvmaq72k Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 02, 2011, 10:21:58 Podobno Gulda ¿yczy³ sobie umrzeæ w dzieñ urodzin Mozarta - swoj± drog± oryginalny sposób uczczenia uwielbianego kompozytora:) - i tak siê naprawdê sta³o! Niesamowite... Gulda - pianistyczny enfant terrible. Czy ten zawa³ serca, przyczyna zgonu, rzeczywi¶cie by³ "niewspomagany" - skoro Gulda tak pragn±³ 27 stycznia umrzeæ... Nie wiem. Niezwyk³y cz³owiek i pianista, zreszt± tak¿e geniusz Beethovenowskiej partytury. http://www.youtube.com/watch?v=ojWQwdFwI3c My¶lê, ¿e jedno z wykonañ-wzorców. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 03, 2011, 00:44:00 Fantastyczne! Taka potêga, si³a wyrazu, wspania³e brzmienie - nie mo¿na siê oderwaæ - zaczynaj±c s³uchaæ nie zwróci³am uwagi, ¿e jest nagrany w ca³o¶ci i uziemi³o mnie na niemal godzinê :D Zreszst± i orkiestra przecie¿ ¶wietna.
A jak jest dziwnie elegancko ubrany:)) no to mo¿e jeszcze co¶ w jego wykonaniu: Allegro z 466 http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=iF17mzCPq5A&NR=1 Jego Mozart jest taki... mêski:) Pe³en si³y i energii raczej, ni¿ koronek. Ale... podoba mi siê:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 03, 2011, 00:49:36 Jego Mozart jest taki... mêski:) Pe³en si³y i energii raczej, ni¿ koronek. Ale... podoba mi siê:) W£ASNIE! O TO CHODZI! ;D Choæby sam Einstein wielokrotnie powtarza, ¿e Mozart pisa³ muzykê obdarzon± mêsk± si³±, fantazj±. Mozart nie równa siê koronka! Wymaga czêsto delikatno¶ci, wymaga wra¿liwo¶ci na d¼wiêk, odpowiedniego uderzenia w klawisze, ale to nie muzyka szminek! :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Czerwiec 03, 2011, 21:54:23 W³a¶nie wróci³am z koncertu Radomskiej Orkiestry Kameralnej, koñcz±cego obecny sezon. Na po¿egnanie zagrali przepiêknie 40 Symfoniê g-moll! A wcze¶niej z Avri Levitanem, Koncert klarnetowy a-dur, w transkrypcji na altówkê. Ale¿ mi w duszy jeszcze gra! Jaka szkoda, ¿e orkiestry maj± wakacje, do 17 wrze¶nia jeszcze tak daleko :'(.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 03, 2011, 23:08:51 Nie s³ysza³em jeszcze koncertu KV 622 w transkrypcji na altówkê... Altówka zamiast klarnetu - to ma sens. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Czerwiec 04, 2011, 08:22:38 Bardzo ciekawe brzmienie, ale wydaje mi siê, ¿e przedsiêwziêcie nie jest ³atwe dla wykonawcy partii solowej. Tym wiêksze brawa dla Avri Levitana, ogromnie sympatycznego wirtuoza, za fantastyczn± grê!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 08, 2011, 00:00:50 Oto Jaroussky w "Mitridate, re di Ponto". Prawie 4-godzinna opera napisana przez 14-letniego Wolfganga we W³oszech. Jaroussky wykonuje ariê Farnace (alt kastrat).
Ciekawe, zaskakuj±ce, prawda? http://www.youtube.com/watch?v=HZzpLlWTPL8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 08, 2011, 16:14:24 Witam wszystkich Forumowiczów :)
Od pewnego czasu podczytujê to wspania³e forum, niestety brak czasu sprawia, ¿e nie jestem aktywna. Muzyka Mozarta jest niezwykle bliska mojemu sercu i w pe³ni zgadzam siê z tytu³em w±tku :) Z czystej ciekawo¶ci chcia³abym zapytaæ, czy ktokolwiek z Forumowiczów mia³ nieszczê¶cie zetkn±æ siê z herezjami niejakiego quasimuzykologa Roberta Newmana, który na wielu anglojêzycznych forach o muzyce klasycznej wypisuje niestworzone rzeczy o Wolfgangu Amadeuszu. Twierdzi on m.in., ¿e naprawdê spora czê¶æ dzie³ w katalogu Koechla jest nies³usznie przypisana Mozartowi i ¿e s± one "ukradzione" innym twórcom wspó³czesnym Wolfiemu, jak np. Andrea Luchesi, Joseph Myslivecek czy Maria Theresa von Paradies. Newman nie jest odosobniony w swoich niedorzecznych teoriach, wtóruje mu niejaki prof. Giorgio Taboga. Natrafi³am na te absurdalne teorie juz jaki¶ czas temu i nadal nie mogê siê nadziwiæ jak mo¿na sobie co¶ takiego uroiæ w g³owie i jeszcze z uporem godnym lepszej sprawy broniæ takich nieprawdopodobnych wymys³ów. Je¶li kto¶ chcia³by siê po¶miaæ z tych bzdur, niech wpisze w wyszukiwarkê "Robert Newman The Manufacture of Mozart" (ale generalnie szkoda czasu). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Czerwiec 08, 2011, 16:37:57 Witaj Fille007 :) O Mozarcie przeczyta³am raptem jedn± ksi±¿kê, ale na ¿adne herezje siê nie natknê³am i mogê bez cienia w±tpliwo¶ci Mozarta wraz z jego muzyk± wielbiæ bezgranicznie.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Czerwiec 08, 2011, 18:38:01 Witaj siódemko na forum szafarskiej rodzinki :) Mi³o, ¿e do nas do³±czy³a¶ :)
W rozwik³aniu sprawy na pewno nie pomogê, ale chêtnie bêdê podgl±da³ dyskusjê, w której nie w±tpiê, wypowie siê gospodarz topica - nasz szafarski guru od Mozarta - Patryk (nomen omen sk±din±d "Mozart" ) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Monika_Aleksandra Czerwiec 08, 2011, 21:22:37 Witamy oczywi¶cie bardzo gor±co.
:-* Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Czerwiec 08, 2011, 23:34:35 Witaj numerze 007-my :) co prawda wstrz±¶niêtej - nie zmieszanej..ci u nas brak, ale za to spora dawka dobrej muzyki i o muzyce.. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 09, 2011, 00:46:30 Dobry wieczór, Fille:)
Có¿, my¶lê, ¿e to niestety do¶æ naturalne zjawisko zwi±zane z odbiorem dzie³ genialnych jednostek - zawsze pojawi± siê ludzie, którym ten geniusz bêdzie jako¶ zawadza³, którzy bêd± dopatrywaæ siê w tym zjawisku najprzeró¿niejszych innych, mniej czy bardziej fantastycznych wyja¶nieñ. Tak w³a¶nie jest, na przyk³ad, w przypadku Szekspira, którego twórczo¶æ przypisano przeró¿nym innym osobom, a nawet próbowano zaprzeczaæ istnieniu samego Barda z Avonu :D. Ile¿ tam powsta³o teorii spiskowych:)) W naszych czasach choæby Lema podejrzewano, ¿e w istocie jest grup± literatów podpisuj±c± ksi±¿ki tym samym nazwiskiem:) Niektórym ludziom najwyra¼niej trudno przychodzi uwierzyæ, ¿e kto¶ mo¿e byæ a¿ tak dobry :D Te mechanizmy zapewne równie dobrze funkcjonuj± w ¶wiecie muzycznym. My¶lê, ¿e Pat, nasz "Pan od Mozarta" zapewne zna owe herezje, a z pewno¶ci± mo¿e daæ im s³uszny i stanowczy odpór:) Chyba ¿e uzna, i¿ szkoda traciæ cenny czas na podobne fantasmagorie :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 10, 2011, 00:14:53 Witaj Kasiu! ;) Bardzo siê cieszê, bratnia artystyczna duszo, ¿e do³aczy³as do naszego forum. Nikt nas nie przekonana, ¿e jest inaczej - Mozart to samo piêkno w najszlachetniejszej formie! :D
Czêsto czyta³em, ¿e ró¿ni badacze nie uznaj± za Mozartowskie niektórych utworów skatalogowanych przez Koechla. O Newmanie ju¿ s³ysza³em, choæ nie wiem dok³adnie, jakie dzie³a on uznaje za nie-Mozarta. Zawsze znajd± siê przecie¿ antagoni¶ci, którzy chc± wprowadzaæ zamêt - zw³aszcza, gdy w tle nazwisko wielkiego i znanego artysty. Niemniej, znam wiele dzie³, których autorstwo jest niepewne. Symfonie Alter i Neuer Lambacher KV 45a/deest, "Odense" KV 16a i wiele innych symfonii z okresu m³odzieñczego czy nawet koncert podwójny na skrzypce i fortepian (choæ w to akurat - nie móg³bym uwierzyæ). Znalaz³em gdzie¶ nawet ca³± ich listê, to dzi¶ g³ównie KV Anh. oraz KV deest. Kiedy¶, gdy mia³em wiêcej wolnego czasu, szuka³em tych najczê¶ciej niewielkich, nieraz niedokoñczonych dzie³ w sieci (s± czasem dostêpne np. w formacie midi). ;) A propos - w katalogu tzw. zaginionych lub nieznanych dzie³ Mozarta s± te¿ prawdziwe cudeñka, romantyczne pere³ki. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 10, 2011, 00:18:29 A propos forów Mozartowskich - to jest bardzo ciekawe: http://www.mozartforum.com/VB_forum/forumdisplay.php?s=&f=3&page=3&pp=35&sort=lastpost&order=desc&daysprune=365
Chyba razem z Kasi± mo¿emy poleciæ. :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Czerwiec 10, 2011, 09:23:26 A propos: jest taka ¶liczna pro¶ciutka melodyjka - znana ka¿demu uczniakowi podstawówki pt. "By³y sobie kurki trzy..." Jedni przypisuj± ja Mozartowi, inni... anonimom. A jak Pat, wg Ciebie jest naprawdê?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 10, 2011, 10:27:12 Cze¶c Patryk :) Jeste¶ prawdziwym mozartologiem, Hut ab! Ten Newman i spó³ka to naprawdê ciêzkie przypadki; za¶mieca³ swoimi d³uga¶nymi i absurdalnymi postami chyba wszystkie anglojêzyczne fora o muzyce klasycznej - na wszystkich dosta³ bana (apropos - ban to po rumuñsku pieni±dz ;) ), a wiêkszo¶æ w±tków wykasowano. Co¶ tam jeszcze zosta³o w sieci, najwiêcej chyba na talk classical. Fakt, ¿e Mozart stwierdzi³ o kwintecie Es-Dur KV 425, ¿e jest chyba jego najlepiej napisanym dzie³em ¶wiadczy wg Newmana o tym, ¿e inne "lepsze" dzie³a s± niechybnie "ukradzione". O miernych zdolno¶ciach twórczych Wolfganga Amadeusza ma te¿ ¶wiadczyæ wstêp do 37 symfonii KV 444. Zaginione dzie³a von Paradies w gruncie rzeczy nie zaginê³y - s± w katalogu Koechla :D Newman dopatrzy³ siê te¿ uderzaj±cych podobieñstw miêdzy Requiem Mozarta a Requiem Luchesiego. Fakt, ze J. M. Kraus (1756-1792) nie jest dzisiaj zbyt znany te¿ ma jedno proste wyja¶nienie - to co w jego twórczo¶ci bylo najlepsze wyl±dowa³o w katalogu Koechla ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 10, 2011, 11:00:09 W poprzednim po¶cie pomyli³am numer - chodzi o Kwintet Es-Dur KV 452, bardzo przepraszam!
Januszu, "Kurki trzy" to polska "wariacja" na temat francuskiej ludowej piosenki "Ah, vous dirai-je Maman" (ce qui cause mon tourment) czyli "Ach, powiedzia³(a)bym Ci Mamo" (co jest przyczyn± mojego bólu/zmartwienia). Anglicy znaj± tê melodiê jako "Twinkle, twinkle little star" albo piosenkê o alfabecie. Ta osiemnastowieczna piosenka pos³u¿y³a Wolfgangowi Amadeuszowi jako temat do 12 wariacji (w katalogu pod numerem KV 265). ¯yczê wszystkim Forumowiczom mi³ego dnia :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Czerwiec 10, 2011, 14:21:46 Januszu, "Kurki trzy" to polska "wariacja" na temat francuskiej ludowej piosenki "Ah, vous dirai-je Maman" (ce qui cause mon tourment) czyli "Ach, powiedzia³(a)bym Ci Mamo" (co jest przyczyn± mojego bólu/zmartwienia). Anglicy znaj± tê melodiê jako "Twinkle, twinkle little star" albo piosenkê o alfabecie. Ta osiemnastowieczna piosenka pos³u¿y³a Wolfgangowi Amadeuszowi jako temat do 12 wariacji (w katalogu pod numerem KV 265). Dziêki Kasiu za wyczerpuj±ce info. Rzeczywi¶cie, teraz i ja sobie przypomnia³em nazwê tych wariacji. Czyli - kto tak naprawdê skomponowa³ te nutki jako pierwszy - niewiadomo. Wiemy tylko, ze Mozart je swoim nazwiskiem dodatkowo rozpowszechni³. :) I to dobre :DTytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 10, 2011, 16:15:48 Zgadzam siê z Tob± Januszu, ta melodia jest przeurocza :) Nie wiem, czy jej autor jest znany, nawet co do tekstu nie ma 100% zgodno¶ci; niektórzy pisz± dirai-je, a inni dirais-je . W wymowie nie ma ¿adnej ró¿nicy, natomiast jest w znaczeniu i tu znowu muszê powiedzieæ mea culpa odno¶nie ostatniego postu: dirai-je to czas przysz³y, a dirais-je tryb warunkowy czasu tera¼niejszego. ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 11, 2011, 00:07:34 Droga Kasiu - rzeczywi¶cie szkoda czasu na omawianie Newmanowych mêdrkowañ. Jego argumentacja jest zabawna, jak siê do niej rozs±dnie ustosunkowaæ...? ;D Wierzê, ¿e prawdziwi mozartofile po prostu to ignoruj±, a do uszu reszty - quasi-teorie Newmana nie docieraj±. ;)
Madamme Paradies by³a na pewno utalentowan± pianistk±. Wykonywa³a koncerty fortepianowe Salieriego, Haydna - oraz Mozarta, byæ mo¿e dla niej napisa³ on ¶wietny koncert B-dur KV 456. Niestety, nie znam jej (ocala³ej - niewielkiej) twórczo¶ci (chyba, ¿e przychyliæ siê do hipotez autora "The Manufacture of Mozart"! ;D). Oczywi¶cie, Mozart nie jest autorem melodii wspomnianej przez Janusza. :D Pe³ne uroku i brawury wariacje KV 265 powsta³y - co zadziwiaj±ce - w Pary¿u, owego dramatycznego lata 1778 - obok m.in. wielkiej, tragicznej sonaty a-moll... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 11, 2011, 10:11:59 Drogi Patryku, wiedz ¿e niesamowicie mi³o siê czyta Twoje posty :) Masz imponuj±c± wiedzê, któr± dzielisz siê wspania³omy¶lnie i z du¿± doz± charmé :)
Z twórczo¶ci von Paradies s³ysza³am tylko Sicilienne na YouTube. Utwór przepiêkny, ale przecie¿ idiomu muzyki Mozarta nie da siê pomyliæ z ¿adnym innym. Hehe, byæ wybitn± pianistk± tak jak von Paradies albo Ployer w Wiedniu w XVIII w., braæ lekcje u Mozarta i jeszcze otrzymaæ dedykacjê w postaci koncertu to by³o co¶. Tylko pozazdro¶ciæ ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Monika_Aleksandra Czerwiec 11, 2011, 21:22:19 Jak rozumiem, ten Newman ( którego nota bene nie znam) jest takim cz³owiekiem, jak Erich Von Daniken w innej?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Czerwiec 12, 2011, 00:59:43 Ale tak Ci powiem Moniczko, ¿e ten Erich von Daniken wcale mi nie zawadza (a nawet posiadam w swoich skromnych zbiorach, kilkana¶cie jego pozycji - w formie lektur uzupe³niaj±cych :D). Mo¿e nie jest to naukowiec z prawdziwego zdarzenia, ale jego oko zwróci³o uwagê na takie rzeczy (i s³usznie), na które do tej pory ca³e rzesze wybitnych naukowców, jako¶ uwagi nie zwraca³y...i naprawdê ma facet kilka ciekawych koncepcji.. :) ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 20, 2011, 00:13:00 Kasiu, dziêki... Mam nadziejê, ¿e Twoje posty bêd± wspó³tworzy³y w±tek o wielkim Geniuszu! :D
Ja za¶ jestem w Warszawie i w ¶rodowy wieczór pozwoli³em sobie na chwilê wytchnienia. 3 razy Mozart, 3 razy C - czyli koncert w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w ramach Festiwalu Mozartowskiego. Vivianna Sofornitzki na fortepianie z epoki i Orkiestra Warszawskiej Opery Kameralnej na dawnych instrumentach. Konieczne jest, by - choæ w paru zdaniach - podzieliæ siê z Wami moimi wra¿eniami. ;) Z pewno¶ci± Sala Balowa Zamku, architektoniczne cudo czasów stanis³awowskich, zaprojektowane w duchu klasycznym z niezwyk³ym wyczuciem smaku, to przestrzeñ na pewno wizualnie (akustycznie… :-\) godna Mozartowskiej muzyki. Odbijaj±ce siê w lustrach ¿yrandole, mieni±ce siê z³ocone ornamenty, marmury kolumn... i gwiazdy na czerwono-niebieskim niebie za oknem robi± wra¿enie. Wieczór zacz±³ siê od Koncertu fortepianowego C-dur KV 415, wczesnowiedeñskiego - i zawsze zachwycaj±cego. Jest bardzo brillant, pompatyczny i dostojny - a zarazem pe³en przedziwnego skupienia w czê¶ci II. Solistka pokona³a wszelkie techniczne trudno¶ci, wykona³a go zgodnie z konwencj±. Prawdziwe wyzwanie by³o jednak dopiero przed ni± - Koncert c-moll KV 491. Pierwsze dwie czê¶ci - przekonuj±ce, choæ nie budzi³y dreszczy emocji. Sofornitzki gra³a sprawnie, poprawnie, z prze¿yciem. W II czê¶ci - oazie spokoju miêdzy tragedi± ogniw skrajnych - fortepian by³ delikatny i pe³en zdobieñ (nie lubiê zbytnio tej ornamentowanej wersji Larghetta). Niestety, kulminacja - genialny fina³ z wariacjami - w interpetacji muzyków, zw³aszcza kanadyjsko-rosyjskiej pianistki zawiód³. W wielkim forte fortepianu (trzecia, bohaterska wariacja) pianistka siê zagubi³a, poza tym wydawa³o siê (i to nie tylko w finale KV 491), ¿e fortepian próbuje dynamik± konkurowaæ (bez skutku) z potêg± brzmienia orkiestry. Po przerwie - wielka 41. Symfonia, C-dur „Jowiszowa”. Choæ orkiestra mia³a czasem problemy rytmiczne, to wreszcie, w finale przesz³y mnie ciarki. Wykonanie by³o tradycyjne, nie mniej - wyra¼nie s³ychaæ, ¿e orkiestra ¶wietnie zna i czuje Mozarta. Koda ostatniego Allegro molto w dziejach Mozartowskiej symfoniki zagrana by³a z wielkim rozmachem, z pe³nym blasku eksponowaniem blachy i kot³ów (wreszcie in plus, bo waltornie i tr±bki nieraz niechlubnie zwraca³y na siebie uwagê, choæby w Menuecie). ;) Znajomi, którzy byli ze mn± na koncercie, nie byli zachwyceni. Wiêkszo¶æ s³uchaczy nie jest zapewne przyzwyczajona do brzmienia historycznego fortepianu. Niestety, nie dopisa³a publiczno¶æ, która mo¿e w trzech czwartych wype³ni³a Salê, która pomie¶ciæ mog³a oko³o 200 osób. http://www.youtube.com/watch?v=Fcly8-RGhgw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 20, 2011, 00:37:19 No tak - w dobry czas trafi³e¶ do stolicy, przyjacielu - przecie¿ trwa w³a¶nie Festiwal Mozartowski! :) Mo¿e bêdziesz mia³ okazjê pos³uchaæ - ewentualnie obejrzeæ - co¶ jeszcze? Ach, jak mnie korci, by wyskoczyæ na któr±¶ z oper Wolfiego! Choæ to w koñcu nic pilnego - powtarzaj± je wszystkie co roku:)) Jak wyczuwam, pianistka wzbudzi³a w Tobie umiarkowany entuzjazm? Sprawnie, poprawnie - to za ma³o:) Jednak Symfonia Jowiszowa na ¿ywo, to chyba zawsze jednak du¿e prze¿ycie, nawet je¶li wystêpuj± pewne niedoci±gniêcia w wykonaniu. A powiedzmy sobie, ¿e zapewne trzeba naprawdê perfekcyjnego wykonawstwa, ¿eby w pe³ni zadowoliæ Twoje wyrafinowane ucho:))
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Czerwiec 20, 2011, 12:04:55 Salzburger Marionettentheater :)
http://www.youtube.com/watch?v=fCT3LwEWak0&feature=player_embedded#at=36 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Czerwiec 20, 2011, 12:46:03 :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 20, 2011, 17:55:48 Tak, 24 koncert c-moll KV 491 ma potê¿n± orkiestracjê. Jest najbardziej mroczny i dramatyczny, nie ma w nim takiego optymistycznego zakoñczenia jak w 20 koncercie d-moll KV 466; który koñczy sie w D-dur. Natomiast 13 koncert C-dur KV 415 by³ (jest) ;) przeznaczony tak¿e do "u¿ytku domowego" (móg³ siê obej¶æ bez partii instrumentów detych) i mia³ (ma) z za³o¿enia bawiæ i laika i konesera. A oba te koncerty dziel± tylko nieca³e 4 lata.
Kocham je wszystkie :) Ale teraz "polujê" na "Gê¶ z Kairu" ;) Nie¶mia³o zapytam Ciê Patryku: które nagranie polecasz? :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 21, 2011, 00:22:44 KV 491 ma siê do "Wesela Figara" (bo w trakcie pracy nad t± operê Mozart go napisa³) jak Serenada c-moll na instrumenty dête do "Uprowadzenia". Mroczne, potê¿ne zakoñczenie, które wywar³o wra¿enie nawet na tym megalomanie Beethovenie :D, musi zwieñczyæ ca³o¶æ - to jest tak jak w partyturze ostatnich kwartetów twórcy Eroici: "muss sein".
Co do 13. koncertu C-dur - piêkne jest ¶rodkowe ogniwo, jest bardzo intymne i w ¿adnym wypadku nie stanowi zwyk³ego intermezza miêdzy skrajnymi czê¶ciami (jak¿e urocze to klasycznie greckie minore w finale!). Kasiu, choæ rzeczywi¶cie - koncert ten gra/gra³o siê te¿ bardzo kameralnie - to nie wyobra¿am sobie ekspozycji pierwszego Allegra bez blasku tr±bek i uderzeñ w kot³y. Dodaj± wdziêku i autentyczno¶ci... A w Mozartowskiej koncertowej triadzie z 1782/3, która ma ol¶niæ s³uchaczy od prawa do lewa, nie mo¿e brakowaæ choæ jednego koncertu na "wielk± orkiestrê", który obudzi laików-spiochów. ;D "L'oca"? Rzadko siê wykonuje t± niedokoñczon± operê (jaka szkoda, genialnie antycypuje ensamble i zmys³ dramaturgiczny "Wesela"!). Jest Salzburg 2006, dla mnie - jaki¶ kiepski. Niez³e nagranie jest umieszczone na stronie: www.mozart-archiv.de. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 21, 2011, 00:30:16 Asiu, pianistka by³a sprawna, ale czasem zbyt mechaniczna. Có¿, Mozart nie pisa³ technicznie i emocjonalnie ³atwych utworów.
http://en.wikipedia.org/wiki/Viviana_Sofronitsky Masz racjê, Jowiszowa wywiera zawsze wielkie wra¿enie. Zw³aszcza na dawnych instrumentach... Salzburg s³ynie z tych marionetek! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 21, 2011, 09:45:03 Patryku, dziêkujê Ci za polecenie tej stronki. Niektóre dzie³a ciê¿ko jest dostaæ na CD/DVD. Jaka szkoda, ¿e Mozart nie skoñczy³ Gêsi, by³aby nastêpna fantastyczna opera buffa. Chyba zrazi³ siê jednak nieco badziewnym librettem ;)
Wydaje mi siê, ¿e koncertowym 'odpowiednikiem' Wesela Figara jest 23 koncert A-dur KV 488, ten poetycki, rozmarzony i tak jakby "konwersacyjny" koncert, który jednak zaskakuje rozdzieraj±cym serce Adagio. U Mozarta wszystko siê piêknie przeplata, s³oñce i cieñ, rado¶æ i smutek. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Czerwiec 21, 2011, 09:54:01 Tak ciekawie opisujecie koncerty Wolfganga, ¿e muszê je wszystkie jeszcze raz przes³uchaæ, pod k±tem Waszych opowie¶ci! Ale to dopiero po konkursie! :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 21, 2011, 22:06:35 Tak, rzeczywi¶cie, to bardzo ciekawe spostrze¿enie, Kasiu. W 23. koncercie s³ychaæ niezwyk³e opalizowanie emocjami, uczuciami... Jest pogoda, wra¿liwe, wysublimowane piêkno, ale i ¿al, rozgoryczenie. Muzyka pe³na g³êbi, pe³na niedopowiedzeñ - ró¿norodno¶æ, bogactwo emocjonalne tak jak w "Weselu". A Adagio - to najpiêkniejsze Mozartowe fis-moll... Ale przyznasz te¿, ¿e istnieje korelacja (zauwa¿ona prez biografa); kontrast: KV 388 vs. "Entfuhrung" - KV 491 vs. "Le nozze". :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 22, 2011, 15:56:10 "Die Entführung..." ma feministyczne libretto ;D Uwielbiam tê operê. W Turcji mam dobrych znajomych, a moja przyjació³ka to z charakteru wypisz, wymaluj przebojowa, zadziorna, pewna siebie Blonde ;) Do tego oczywi¶cie jest blondynk±. Fantastyczn± "reklamê" temu singspielowi zrobi³ "Amadeus" Formana. W scenie, w której Wolfi , Konstancja i Leopold id± na bal maskowy "Singt dem großen Bassa Lieder" p³ynnie przechodzi w ariê koncertow± KV 539 "Ich möchte wohl der Kaiser sein" co mnie zmyli³o - my¶la³am na pocz±tku, ¿e "Ich möchte..." to fragment "Uprowadzenia" ;) Jako¶ tak stylem nieco pasuj± do siebie :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 24, 2011, 17:48:59 Hah, Kasiu, to jest piêkna scena! A taneczna transkrypcja arii na orkiestrê z bêbnem wielkim - jest naprawdê zabawna, jaka¶ taka... buñczuczna, alla turca. :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 24, 2011, 18:05:35 Exactement! Kiedy pierwszy raz s³ucha³am Uprowadzenia z p³yty Gruberova/Battle & Wiener Philharmoniker pod batut± Soltiego (polecam!) my¶la³am qrczê blade gdzie jest ten hicior?! ;D (Chocia¿ ta opera to hit za hitem, zreszt± jak wszystkie opery Mozarta) Tak mnie zmylono. Skandal! ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 25, 2011, 14:09:15 Znacie to? Fina³owy tercecik: http://www.youtube.com/watch?v=J0WQCcnJteU Ostatni, a de facto pierwszy singspiel Wolfiego - dwunastoletniego Wolfiego ;D Mi po pierwszym wys³uchaniu Bastien und Bastienne najbardziej utkwi³a w pamiêci (obok wy¿ej wspomnianego tercetu) aria Diggi, daggi wró¿bity Colasa: http://www.youtube.com/watch?v=xKexA65_Gnk Robi wra¿enie! Dwunastoletni Wolfgang pewnie mia³ niez³± frajdê przy pisaniu tej arii ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 25, 2011, 14:54:18 Przepraszam, pomyli³am siê w linku.
Jeszcze raz: http://www.youtube.com/watch?v=xKexA65_GNk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 25, 2011, 16:03:27 Aria czarodzieja to przednia aria buffa (w trybie molowym!), bez³adne Plaudern, ile¿ w tym uroku!
Singspiel "Bastien..." zosta³ po raz pierwszy wystawiony, zgodnie z tradycyjnym przekazem, w wiedeñskiej posiad³o¶ci lekarza Mesmera, twórcy mesmeryzmu, który wierzy³ w uzdrawiaj±ce, magiczne w³a¶ciwo¶ci magnesu. Colas mia³by zatem byæ muzycznym odpowiednikiem dziwaka Mesmera. Do teorii magnesu i postaci Mesmera, niejako ju¿ zarchetypizowanej, powróci Mozart w genialnej scenie, wieñcz±cej I akt "Cosi..". Chyba mo¿emy poleciæ pierwszy singspiel Mozarta wszystkim, którzy go jeszcze nie widzieli. Prostota fakturalna (przewaga pogodnej tonacji G-dur), naiwne imitacje tañców, instrumentów (dud), wdziêczna melodyka pie¶ni - to niew±tpilwie zalety dzie³a Wunderkinda. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 25, 2011, 17:53:50 Po wys³uchaniu wystêpów na konkursie Czajkowskiego my¶lê, ¿e Itamar Zorman mo¿e bez zastrze¿eñ zago¶ciæ na naszym mozartowskim w±tku.
Oto jego wykonanie Ronda z koncertu D-dur KV 218 - chyba go tutaj jeszcze nie grali¶my:)) http://www.youtube.com/watch?v=vCnospfAowA&feature=related Co powiesz, Pat? Mnie siê wydaje, ¿e gra bardzo piêknie :) Naturalnie trudniej mi oceniæ, czy wszystko jest jak trzeba w kontek¶cie mozartowskiego idiomu:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 25, 2011, 23:51:26 Ha, idiom wydaje siê byæ zachowany. ;) Gra bardzo naturalnie, bez zbytnich dodatków. I wyra¼nie widaæ oraz s³ychaæ wielk± rado¶æ z gry. Dziêki, Asiu.
Przy okazji - ma³e porównanie z A. Sophie Mutter. Jaka intensywno¶æ brzmienia, a równocze¶nie lekko¶æ i precyzyjno¶æ (jej trochê mi brakuje u Zormana). Dojrza³o¶æ, ¶wietne wyczucie klasycznego smaku, pe³na wdziêku wirtuozeria! Uwielbiam piêkn± Anne! http://www.youtube.com/watch?v=zjCPec1ruGI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 26, 2011, 00:03:31 W 4 koncercie D-dur KV 218 w Allegro jest s³ynna "koloratura" na strunie E:
http://www.youtube.com/watch?v=TKLb_I1bYLg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 00:04:35 Wspania³a:) No tak, to ju¿ przecie¿ wielka mistrzyni. Zorman jeszcze mo¿e zdobyæ tê precyzyjno¶æ - zreszt± wiemy, ¿e jej siê sposoba³:) Zobaczymy, kogo ostatecznie wybior±, jednak my¶lê, ¿e bêdzie jednym z laureatów.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 00:28:06 Jak zawsze, z radosnym oczekiwaniem siêgam po cantabile... :)
Faktycznie, piêkno brzmienia jest intensywne:) http://www.youtube.com/watch?v=EwCW32oGqH4&feature=related To wyborne po³±czenie - Mozart i Anne Sophie Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 00:40:23 Od KV 216 koncerty skrzypcowe Mozarta staj± siê arcydzie³ami. Ten w D-dur jest zainspirowany najprawdopodobniej koncertem Boccheriniego, tak¿e w D-dur (w tej tonacji, nie przez przypadek, stworzono najwiêksze arcydzie³a wiolinistyki - Brahms, Beethoven, Czajkowski). To s³ynne cantabile to jest mistrzostwo klasycznej ekspresji. Co tu du¿o pisaæ - nikt w nie tworzy³ takiej muzyki... (Mozart tworz±c koncerty skrzypcowe mia³ ukoñczone 19 lat.) Kraków (Moniko!) ma powody do dumy. W Bibliotece Uniwersytetu Jagielloñskiego znajduje siê manuskrypt TEGO dzie³a!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 00:51:03 Och, Pat, to fantastyczne! Nie mia³am pojêcia, ¿e mamy u siebie taki skarb. Ciekawe, jak do tego dosz³o. Trzeba bêdzie odbyæ podró¿ do Krakowa, ¿eby zobaczyæ go na w³asne oczy. Dotkn±æ, rzecz jasna, nie pozwol± :D Ba, nie wiadomo, czy pozwalaj± nawet ogl±daæ byle komu :)
Tak, oczywi¶cie, 216, 218, 219, wszystkie trzy to arcydzie³a porywaj±cego piêkna.:) G-dur jako¶ najbardziej przypad³ mi do serca, ale mo¿e to znaczy tylko, ¿e jeszcze nie do koñca rozsmakowa³am siê w pozosta³ych:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 27, 2011, 00:30:01 Z dedykacj± dla Asi i Kasi, piêknych cz³onkiñ Mozartowego Towarzystwa Kuriera. :D
Fragment mniej znanego II Koncertu D-dur KV 211. Tym razem w (tak¿e ¶wietnym) wykonaniu Maxima Vengerova. Fina³ - Rondo, w³a¶ciwie Rondeau we francuskim stylu. Czy naprawdê brzmi mniej mozartowsko ni¿ pó¼niejsze koncerty? Jest tu wiele salonowej pogody, uroku (epizod minore). Z ca³ego II Koncertu ta czê¶æ jest - wg mnie - najciekawsza. http://www.youtube.com/watch?v=awLEUf4tj2E&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 27, 2011, 00:32:40 Spójrzcie na t± ciekaw±, niekonwencjonaln± 'notkê' o Maximie w wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Maxim_Vengerov.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 27, 2011, 00:41:41 Asia od razu dziêkuje, z ca³ego serca :-* Ju¿ s³ucham (jakie ¶liczne:)), zaraz bêdê czytaæ:))
Leciutkie, wdziêczne, niezmiernie urokliwe. Ma³o mozartowskie? Jak dla mnie, jest na tyle mozartowskie, ile trzeba ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 27, 2011, 14:55:26 Patryku, pozwól ¿e podziêkujê Ci za dedykacjê s³owami arii Konstanze, która ¶wietnie wpisuje siê w moj± obecn± sytuacjê uczuciow± :D
Nie werd' ich im Genuss der Liebe vergessen, was der Dank gebeut; mein Herz, der Liebe nun geweiht, hegt auch dem Dank geweihte Triebe. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 27, 2011, 18:45:42 Dzi¶ o 19:00 w Dwójce ciekawa rzecz: Wzór dla Mozartowskiego Requiem - czyli Requiem c-moll Jana Micha³a Haydna.
http://www.polskieradio.pl/8/383/Artykul/391206,Wzor-dla-Mozartowskiego-Requiem Wielki kompozytor, potê¿ne, wznios³e dzie³o. Mozart by³ na trzech jego wykonaniach. Na ile by³o dla niego (i potem, dla Sussmayra) inspiracj±? Na pewno równie¿ zapewnia g³êbokie duchowe prze¿ycie. 1. Requiem Aeternam et Kyrie; 2. Dies Irae http://www.youtube.com/watch?v=ADYNeuS8P0k&playnext=1&list=PL491FE245B317EA79 3. Offertorium (Domine Jesu Christe); 4. Hostias; 5. Sanctus; 6. Benedictus http://www.youtube.com/watch?v=cvwwIvpzVe0&feature=related 7. Agnus Dei et Communio http://www.youtube.com/watch?v=sOPk5ZHZnhs&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 29, 2011, 21:12:11 We¼my choæby "Benedictus" z Requiem c-moll - wyra¼nie s³ychaæ, ¿e "Benedictus" Sussmayera zamieszczone w Requiem Mozarta by³o inspirowane Micha³em Haydnem. Bardzo podobny koncept.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 30, 2011, 01:32:11 Tak, s³yszê... :) Có¿, Benedictus to sam Sussmayer. Uczeñ, choæ zdolny, jednak nie dorównywa³ mistrzowi, w jego wypadku bardziej zapewne s³ychaæ tê inspiracjê. Jednak tam, gdzie tworzy³ sam Mozart, inspiracja dzie³em innego twórcy - tak jak w przypadku Kwartetów wiedeñskich - mog³a stanowiæ jedynie impuls, po¿ywkê dla eksplozji geniuszu :)
Co do Micha³a Haydna, wyczyta³am, ¿e Mozart d¿entelmeñsko napisa³ za niego dwa duety na skrzypce i altówkê, których brakowa³o mu do zamówionego cyklu dla arcybiskupa, a których przyjaciel nie by³ w stanie dokoñczyæ z powodu choroby. Potem jednak najwyra¼niej poprosi³ o ich zwrot.:) Nasz znajomy arcybiskup znów pokazuje siê tu od ciemnej strony - wstrzymuje honorarium cz³owiekowi z³o¿onemu chorob±, nie maj±cemu ¶rodków na op³acenie lekarza. >:( Dobrze, ¿e Wolfi po¶pieszy³ na ratunek :) Przypomnijmy sobie KV. 423: delikatne, radosne, przepiêkne :D http://www.youtube.com/watch?v=tjOdiZ6M6mg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=afTT6H_JAEQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=dVGsygUGsnI&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Czerwiec 30, 2011, 09:09:05 Michal Haydn instrumentowal duza czesc symfoni Jozka. I sie nie dziwie (okolo106 dziel), inaczej by nie starczylo czasu.
Gralem kiedys jedna z mszy Michala. Wspaniala muzyka musze powiedziec. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 30, 2011, 20:52:50 Bartus, zdrad¼ któr± mszê M. Haydna gra³e¶ :) Mszy skomponowa³ naprawdê sporo.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Czerwiec 30, 2011, 20:56:03 Juz nie pamietam, ale moge poszperac w programach.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 02, 2011, 08:13:48 Szukalem,szukalem, az wreszcie znalazlem.
Oto prawie idealnie wykonany MOZART http://www.youtube.com/watch?v=pcKNimsqP_8&NR=1 Najlepiej posluchac sobie na sluchawkach (jest bardzo duza smaczkow artykulacyjnych). "Uczuciowosc na wodzy", piekny dzwiek, i tak trudne do wykonanie proporcje artykulacyjne, dynamiczne itd... II czesc to niebo. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 02, 2011, 20:26:48 Bartusie, cudowne :) Ja pamiêtam dok³adnie moment, kiedy pierwszy raz us³ysza³am II czê¶æ KV 414: ciarki na ca³ym ciele i ³zy.
Chcia³abym Was zapytaæ, jakich wykonawców szczególnie cenicie w koncertach i sonatach fortepianowych Wolfganga Amadeusza i jakich poleciliby¶cie. Ja niezmiennie zachwycam siê interpretacjami Clary Haskil (stare wykonania, ale kongenialne), Mitsuko Uchidy, Piotra Anderszewskiego i Marii Joao Pires (sonaty). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 02, 2011, 20:53:26 Kasiu, wszystko co wymieniasz, to absolutna klasyka, zw³aszcza Pires i Uchida :)
Pires nagra³a przepiêkne sonaty, a Uchida dosta³a niedawno nagrodê Grammy za kolejn± wspania³± p³ytê z koncertami Mozarta. Trudno zaproponowaæ co¶ lepszego:D Pewnie Pat i Bartus bêd± w stanie poleciæ jeszcze inne, dorównuj±ce tamtym, wspania³o¶ci:)) Moim skromnym zdaniem, do tych absolutnie godnych polecenia na pewno trzeba by jeszcze zaliczyæ Guldê. To oczywi¶cie s± mozartowscy wykonawcy bardzo dobrze znani i posiadaj±cy wiele nagrañ; ale osobi¶cie bêdê Ciê tak¿e namawiaæ, je¶li tylko bêdziesz mia³a okazjê, do pos³uchania sonat Mozarta w wykonaniu Ingolfa Wundera :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 02, 2011, 20:57:09 Asiu, ja mam tak± cichutk± nadziejê, ¿e Ingolf uwieczni na p³ycie co¶ 'mojego' ukochanego Wolfiego. Hehe, du¿o osób dopatrzy³o sie nawet fizycznego podobieñstwa Ingolfa do Toma Hulce'a, filmowego Mozarta :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 02, 2011, 20:57:46 A ja Kasiu bardzo lubiê p³ytê z sonatami Mozarta granymi przez Glenna Goulda.
To bardzo nieortodoksyjne interpretacje, swojego czasu krytycy ods±dzali GG od czci i wiary, ale ja gdy s³ucham tej p³yty zawsze wpadam w dobry nastrój. Tu artyku³ jednej z ulubionych naszych autorek o tej p³ycie.Polecam. http://www.tygodnik.com.pl/kontrapunkt/03/danie-miesiaca.html Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 02, 2011, 22:34:15 Dobrze powiedziane, Tereniu. Interpretacje Goulda, w Bachowskim stylu, s± bardzo niestandardowe, nieortodoksyjne. Uwa¿am, ¿e powinno siê je traktowaæ jako rzecz zupe³nie odrebn± - Gould by³ artyst± niezwyk³ym i w przypadku Mozarta zwracamy uwagê na jego wizyjne i bardzo osobiste, wrêcz intymne wykonania tej muzyki, która wy³amuje siê konwencjom. Có¿ dodaæ wiêcej: „Herr Mozart! S³ucham [muzyki], widzê j± i rozumiem j± z pewno¶ci± inaczej, ni¿ wiêkszo¶æ ludzi i prawdopodobnie inaczej ni¿ pan sam.". ;D Gould wykonuje Fantazjê d-moll KV 397 znacznie d³u¿ej ni¿ inni piani¶ci. Zreszt±, w ka¿dym aspekcie interpretacyjnym brzmi inaczej. http://www.youtube.com/watch?v=3d07r_E_8Pc.
Kasia wymieni³a pianistów, którzy i mnie od razu przyszli do g³owy. My¶lê, ¿e tak¿e Bartus potwierdzi, ¿e wybitnych interpretatorów Mozarta jest nie za wielu, mimo (pozornej) ³atwo¶ci tej muzyki pod wzglêdem wykonawczym. Oprócz tych wymienionych, cenione s± tak¿e koncerty fortepianowe i sonaty Clifforda Curzona (on i B. Britten - !! - http://www.youtube.com/watch?v=fEiH-EWbD2Q), Andrása Schiff'a (znane nagranie 20. koncertu - http://www.youtube.com/watch?v=ModFniDtMZY), Emila Gilels'a (np. 27. koncert - z dedykacj± dla wszystkich, którzy przekonali siê to tego Mozartowskiego "Amen" na fortepian i orkiestrê - fragm. I czê¶ci mniej wiêcej od przetworzenia: http://www.youtube.com/watch?v=ZBHfFJwDVok). S± te¿ bardzo znane nagrania wielu koncertów i sonat von Alfred Brendel (np. 21. Koncert - http://www.youtube.com/watch?v=ZBHfFJwDVok) czy Murray Perahia (np. http://www.youtube.com/watch?v=FnMKeShFOd0). Jest jeszcze Christian Zacharias i Michai³ Pletniew. I oczywi¶cie wielki Casadesus, który napisa³ czêsto wykonywane kadencje. I klasyczny Gezy Andy, niezbyt znany - niestety. Oceñcie, które s± Wam najbli¿sze, które Waszym zdaniem - najlepiej wpisuj± siê w Mozartowski idiom. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 02, 2011, 22:51:26 Curzon, no tak. Bardzo go lubiê.Za to ,¿e siê nie ¶pieszy³, ¿e potrafi³ podkresliæ ka¿dy piêkny
szczegó³, ¿e nie przepycha³ siê na pierwszy plan, za te niedopowiedzenia w jego interpretacjach. Piêkny Mozart. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 02, 2011, 22:58:53 Nie wolno nam zapomnieæ o Dinu Lipattim. Sonatê a-moll - któr± w³±czy³ w repertuar s³ynnego, ostatniego recitalu w Besançon - gra "po mêsku", z dramatyczn± energi± - ale i liryzmem, poetyckim rozmarzeniem - pos³uchajcie w Andante cantabile con espressione... Zdecydowanie odci±³ siê od koronkowego, rokokowo-delikatnego wykonawstwa. I s³usznie.
http://www.youtube.com/watch?v=ZF7JT8XzAzo Jeszcze - (znów) 21. koncert, fragment I czê¶ci - http://www.youtube.com/watch?v=M5HecOfJxb4. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 02, 2011, 23:14:27 Tak, pamiêtam, ¿e prezentowa³e¶ tu tê sonatê i poleca³e¶ szczególnej uwadze, i jest tego warta:) Ogromny ³adunek emocjonalny.
Brendel tutaj jest:) http://www.youtube.com/watch?v=wN8NA08iBBA Zdaje siê, ¿e niektórzy zarzucaj± mu w³a¶nie niedostateczn± emocjonalno¶æ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 03, 2011, 00:28:18 Oto ciekawostka - Czarodziejski Flet Mozarta sfilmowany w angielskiej wersji jêzykowej.
Ekranizacja z 2006 roku, w re¿yserii Kennetha Branagha. Fantastyczna muzyka Mozarta zosta³a wzbogacona o efekty wizualne niemo¿liwe do osi±gniêcia w sali opery. Niektórym mo¿e siê te¿ spodobaæ zmiana jêzyka;)) Sceneria przypominaj±ca I wojnê ¶wiatow±, choæ rzecz jasna przedstawia ¶wiat bardziej fantastyczny. Oto pocz±tek http://www.youtube.com/watch?v=MLGqZozDYIA http://www.youtube.com/watch?v=cF9T5uJP9U0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=CaKky0j6Y3s&feature=related Aria Królowej... Uwa¿am, ¿e niesamowite jest po³±czenie muzyki Mozarta z sugestywnymi obrazami. http://www.youtube.com/watch?v=viuVBN6uhoA&feature=related Dramatyczny fina³ http://www.youtube.com/watch?v=BOAsMp_tV0w&feature=related http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?action=post;topic=135.345;num_replies=356 Có¿, jak Wam siê podoba?:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 03, 2011, 00:30:18 Brendel podj±³ siê ogromnego dzie³a - nagrania kompletu koncertów fortepianowych. Jego interpretacje znalaz³y siê na p³ytach 180-czê¶ciowego albumu Philipsa "Alles, was Mozart komponierte ;D". Na stronie mozart-archiv.de mo¿na ich pos³uchaæ.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 03, 2011, 00:43:42 Wiem, mam te nagrania (Mozart, dzie³a wszystkie :)) Podobaj± mi siê, choæ nie czujê siê mocna w kwestii idiomu :) Wydaj± siê grane lekko, piêknie, harmonijnie, wspania³± technik±.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 03, 2011, 01:16:31 Wiem, mam te nagrania (Mozart, dzie³a wszystkie :)) Podobaj± mi siê, choæ nie czujê siê mocna w kwestii idiomu :) Wydaj± siê grane lekko, piêknie, harmonijnie, wspania³± technik±. Asiu, genialny nabytek. Ja musia³em zbieraæ kompletu utwór po utworze, czasem nagrywaj±c co¶ (np. wspomniane Dua KV 423) z Dwójki. Teraz jednak jest i wiêkszy p³ytowy wybór, i YTube - jeszcze niedawno znacznie gorzej muzycznie zaopatrzony. ;) Proszê jednak, nie s³uchaj z tego albumu wczesnych symfonii. Niektóre brzmi± naprawdê nieciekawie. Polecam - chyba dobrze znane - nagrania Christophera Hogwooda. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 03, 2011, 02:30:36 Asiu, genialny nabytek. Ja musia³em zbieraæ kompletu utwór po utworze, czasem nagrywaj±c co¶ (np. wspomniane Dua KV 423) z Dwójki. Teraz jednak jest i wiêkszy p³ytowy wybór, i YTube - jeszcze niedawno znacznie gorzej muzycznie zaopatrzony. ;) Pat, wydaje mi siê jednak, ¿e o wiele cenniejsza, a przede wszystkim du¿o bardziej kszta³c±ca dla melomana, jest w³a¶nie kolekcja zbierana samemu, latami, krok po kroku, wed³ug w³asnego gustu, dobieraj±c konkretne wykonania ulubionych, czy po prostu ciekawych wykonawców, ni¿ takie pój¶cie na ³atwiznê i ¶ci±gniêcie sobie naraz ca³o¶ci:) ¯adnego zbioru, który mo¿na dumnie nazwaæ swoj± kolekcj±, nie nabywa siê jednorazowo :) Nie mówi±c ju¿ o wiedzy o nim :DProszê jednak, nie s³uchaj z tego albumu wczesnych symfonii. Niektóre brzmi± naprawdê nieciekawie. Polecam - chyba dobrze znane - nagrania Christophera Hogwooda. Na razie s³ucha³am z tego w³a¶nie g³ównie koncertów, i ró¿nych moich ulubionych drobiazgów - Divertimenti itp.:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 03, 2011, 11:14:31 Cos dla Asi
http://www.youtube.com/watch?v=sa3D1OrZZpo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 03, 2011, 11:36:29 Cos dla Agnieszki
http://www.youtube.com/watch?v=36dtjxUMWdM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 03, 2011, 11:40:37 Cos dla Beatki
http://www.youtube.com/watch?v=RDxfjUEBT9I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 03, 2011, 12:00:49 Tak, pamiêtam, ¿e prezentowa³e¶ tu tê sonatê i poleca³e¶ szczególnej uwadze, i jest tego warta:) Ogromny ³adunek emocjonalny. . Brendel tutaj jest:) http://www.youtube.com/watch?v=wN8NA08iBBA Zdaje siê, ¿e niektórzy zarzucaj± mu w³a¶nie niedostateczn± emocjonalno¶æ. Oj, u mnie w poscie - blad, link przy Brendlu odsylal do Gielsa. Dzieki, Asiu. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 03, 2011, 12:09:20 Dziêkujê Wam za wszystkie sugestie. Z Glennem Gouldem siê "znamy" i lubimy, jednak w przewa¿ajacej czê¶ci tylko od strony muzyki Jana Sebastiana. Gould to pianista o wyj±tkowo rozwiniêtej wyobra¼ni i tysi±cem pomys³ów na jeden utwór, ale jego Mozart to nie to, co Kasie lubi± najbardziej :P Przeszkadza mi jego "ubachowienie" nie tylko Mozarta, ale tak¿e Chopina i prowokacyjne opinie, jak np. "Mozart was a bad composer who died too late rather than too early" ???
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 03, 2011, 12:32:52 Dziêkujê Bartku, nie zna³am tej piosenki :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Lipiec 03, 2011, 14:21:11 Czarodziejski flet wg Kennetha Branagha w ca³o¶ci do obejrzenia tutaj:
http://www.iplex.pl/filmy/czarodziejski-flet,1925 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 03, 2011, 15:16:16 Na niedzielne popo³udnie "Der Vogelfaenger bin ich ja" z I aktu, prosta muzyka o charakterze ludowej pie¶ni. :D Piotrze - pos³uchaj proszê. Jak by tu jeszcze "z³agodziæ tekst"? ;)
http://www.youtube.com/watch?v=i4y3mfqMBPU Beatko, dziêki za link. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Lipiec 03, 2011, 17:17:04 Czarodziejski flet to moja ulubiona opera, a to moje dwie ulubione arie :) Niemiecki jest ok!
Der Vogelfänger bin ich ja, Stets lustig, heißa hopsassa! Ich Vogelfänger bin bekannt Bei Alt und Jung im ganzen Land. Nr. 2 Arie (Papageno) Der Hölle Rache kocht in meinem Herzen, Tot und Verzweiflung flammet um mich her! Fühlt nicht durch dich Sarastro Todesschmerzen, So bist du meine Tochter nimmermehr. Verstossen sei auf ewig, Verlassen sei auf ewig, Zertrümmert sei'n auf ewig Alle Bande der Natur Wenn nicht durch dich Sarastro wird erblassen! Hört, Rachegötter, Hoert der Mutter Schwur! Nr. 14 Arie (Königin der Nacht) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Lipiec 03, 2011, 17:24:48 Na niedzielne popo³udnie "Der Vogelfaenger bin ich ja" z I aktu, prosta muzyka o charakterze ludowej pie¶ni. :D Piotrze - pos³uchaj proszê. Jak by tu jeszcze "z³agodziæ tekst"? ;) http://www.youtube.com/watch?v=i4y3mfqMBPU Beatko, dziêki za link. :D :D :D Ptaszysko zupe³nie jak Paputek! :D :D :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 03, 2011, 17:31:20 Aria Paminy "Ach, Ich Fuhl's". Skoñczone piêkno, nie ma s³ów, ¿eby go opisaæ.
http://www.youtube.com/watch?v=sA1bf9y088s&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 03, 2011, 21:08:22 Bartusie, wielkie dziêki za beatlesowsk± angielsk± herbatkê i nastrojowe angielskie klimaty:)))
Beatko - na YT Magic flute co prawda podzielony na czê¶ci, ale za to bez reklam;) By³ dla Piotra Papageno, by³a Pamina, mo¿e do kompletu dodam jeszcze Sarastra. Bardzo nastrojowa sceneria (Bergman) i piêkny bas:) http://www.youtube.com/watch?v=xG7DLcSc7PI i druga jego aria - czy nie przyjemnie siê s³ucha?:) http://www.youtube.com/watch?v=dcWWCfl19Vg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Lipiec 03, 2011, 22:21:24 Cos dla Beatki Dziêki, nie s³ucham McCartneya, ale zrobiê wyj±tek. http://www.youtube.com/watch?v=RDxfjUEBT9I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 04, 2011, 00:33:14 Polecam - chyba dobrze znane - nagrania Christophera Hogwooda. Co¶ siê znalaz³o Hogwooda :)http://www.youtube.com/watch?v=yQx5iWU_CPk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 04, 2011, 09:36:41 Swietna spolka: Patryk wybiera, Asia wyszukuje. ;)
Bardzo mi sie to wykonanie podoba, choc nie jestem jeszcze do konca przekonany, by grac muz. klasyczna na dawnych instrumentach. Tak czy inaczej wielkie dzieki za link. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 04, 2011, 15:28:53 Podobnie jak Patryk Amadé te¿ kolekcjonujê nasgrania p³yta po p³ycie. Przez taki box "dzie³a wszystkie" pewnie bym przez pewien czas nic nie robi³a, tylko s³ucha³a po 18 h na dobê :D Hogwooda sobie bardzo ceniê; ostatnio s³ucham p³yty z koncertem na flet i harfê C-dur KV 299, andante na flet i orkiestrê C-dur KV315, koncert na fagot B-dur KV191 i koncert na flet G-dur nr1. KV 313.
A wracajac do Goulda, jego wszechobecnej polifonii i wielowarstwowych faktur, ciekawe co by na jego wykonania powiedzia³ sam Wolfgang Amadeusz :D Mo¿e by³by pod wra¿eniem, a mo¿e skwitowa³ by wykonanie Goulda s³owami, którymi zwróci³ siê do jednego ze swoich uczniów, Josepha Franka: "Gut, ich werde Ihnen dies Stück vorspielen; Sie werden mehr Nutzen haben, wenn Sie mich hören, als wenn Sie selbst spielen." (Dla preferuj±cych angielski: "Good, I will play the piece for you; you will derive more benefit from hearing me than from playing it yourself"). ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 04, 2011, 16:29:08 Ja "preferujê" polski, twój wpis Kasiu jest dla mnie zupe³nie nieczytelny ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 04, 2011, 16:49:55 Ju¿ spieszê z t³umaczeniem :) :
"Dobrze, zagram panu ten utwór; wiêksz± korzy¶æ wyniesie Pan ze s³uchania mojej gry, ni¿ z grania tego utworu samemu" (s³owa Mozarta do Josepha Franka wg relacji tego ostatniego) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 04, 2011, 21:49:23 Dajmy tu te¿ inn± próbkê symfoniki Mozarta w wykonaniu Academy Of Ancient Music pod batut± Hogwooda.
Z Jupiter-Sinfonie: http://www.youtube.com/watch?v=rUW4XDaAx-U Ma³o na naszym w±tku wczesnej, mozartowskiej twórczo¶ci symfonicznej. Zaleg³o¶ci do nadrobienia. :D Ja, Bartusie, przekona³em siê do wykonawstwa historycznego (tzw. historically informed performance), kiedy zapozna³em siê z nagraniami Orkiestry XVIII Wieku pod Fransem Brüggenem. Niew±tpliwie ten typ wykonawstwa jest trudny, choæ efektowny - kontrasty dynamiczne, blask instrumentów dêtych, kot³ów... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 04, 2011, 21:55:21 A wracajac do Goulda, jego wszechobecnej polifonii i wielowarstwowych faktur, ciekawe co by na jego wykonania powiedzia³ sam Wolfgang Amadeusz :D Mo¿e by³by pod wra¿eniem, a mo¿e skwitowa³ by wykonanie Goulda s³owami, którymi zwróci³ siê do jednego ze swoich uczniów, Josepha Franka: "Gut, ich werde Ihnen dies Stück vorspielen; Sie werden mehr Nutzen haben, wenn Sie mich hören, als wenn Sie selbst spielen." (Dla preferuj±cych angielski: "Good, I will play the piece for you; you will derive more benefit from hearing me than from playing it yourself"). ;) Zapewniam Ciê, Amade Mozart powiedzia³by to drugie - na co Glenn - kategoryczne "Nein", wszak, parafrazuj±c: "La musique c'est moi". ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 04, 2011, 22:15:59 Zapewniam Ciê, Amade Mozart powiedzia³by to drugie - na co Glenn - kategoryczne "Nein", wszak, parafrazuj±c: "La musique c'est moi". ;) Te¿ mi sie tak wydaje :D Ale Glenn w Mozarcie ma u mnie przechlapane - po prostu go nie s³ucham, bo muzyki Wolfganga Amadeusza nie kocha³ i nie rozumia³. Chocia¿ sam te¿ byl muzycznym geniuszem. I to s³ychaæ w jego Bachu. Patryku Amadé, wyobra¿asz sobie koncerty fortepianowe Mozarta w wykonaniu Goulda?! Nawet moja bogata wyobra¼nia mówi w tym wypadku: c'est impossible! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 04, 2011, 22:36:45 Nie wyobra¿am sobie tej hybrydy. Ona jest po prostu letalna - ot, tyle. ;)
Natomiast takiej interpretacji wielkiego koncertu s³ucha siê nieczêsto. Cliffordzie! http://www.youtube.com/watch?v=bJ3W363-56E&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 04, 2011, 22:40:52 To pos³uchaj Kasiu wykonania koncertu c-moll.Fantastyczne. Nie kocha³ Mozarta?
To po co nagra³ komplet sonat? Wypowiedzi GG by³y czasem, jak by tu..przekorne :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Melisa Lipiec 04, 2011, 22:47:29 Co do wypowiedzi Goulda , Agnieszka, my¶lê trafi³a w sedno . Przyznam, ¿e czêsto s³ucham Mozarta w jego( Goulda) wykonaniu i dobrze mi z tym :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 04, 2011, 22:59:19 To pos³uchaj Kasiu wykonania koncertu c-moll.Fantastyczne. Fantastyczne? No to mnie zaciekawi³a¶, ods³ucham... Jednak nieletalne? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 04, 2011, 23:22:27 Oczywi¶cie, ¿e GG s³ysza³ polifoniê nawet tam gdzie jej nie ma.
Ale w tym koncercie (c-moll) w Allegretto sprawia to niesamowite wra¿enie. Gdy s³ucham innych pianistów jako¶ brak mi tej mocnej lewej rêki. A gdy wystêpowa³ w Salzburgu, jak pisze S.Rieger wyt³umi³ w sobie krytycyzm i zagra³ Mozarta jak nikt. http://www.youtube.com/watch?v=jGcg7cqrd-s Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 05, 2011, 02:20:39 Natomiast takiej interpretacji wielkiego koncertu s³ucha siê nieczêsto. Cliffordzie! http://www.youtube.com/watch?v=bJ3W363-56E&feature=related O tak:)) I to te¿ brzmi prze¶licznie :) Niebiañsko:)) http://www.youtube.com/watch?v=fEiH-EWbD2Q&playnext=1&list=PLAE3D49668EF77A5D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 09:52:06 Nastepne wykonanie Vladimira
http://www.youtube.com/watch?v=ge7sMJvJcU8 prostota finezja poezja nostalgia barwa "flazoletowa" (jednym wloskiem smyczka) Moj ulubiony Mozart jak na razie (Ashkenazy) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 10:22:49 Jakosc dzwieku zla ale posluchajcie. Czyz ten temacik nie jest fajny (cudny)?
Muzyczny klejnot. http://www.youtube.com/watch?v=3UdXBF_6CBs&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Lipiec 05, 2011, 17:21:21 Zdaje siê, ¿e nie cytowali¶my jeszcze przepiêknych divertimenti Amadeusza. Ja je lubiê szczególnie w wykonaniu Academy of St Martin in the Fields pod batut± Nevila Marinera. Mo¿e dlatego, ¿e w mojej m³odo¶ci byli szczególnie popularni i radio nadawa³o ich nagrania bardzo chêtnie?
http://www.youtube.com/watch?v=G8eQj_lQ6lQ http://www.youtube.com/watch?v=vUAcqxgj-1M http://www.youtube.com/watch?v=ftIOMFhVDPw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 19:06:43 Cytuj Ja je lubiê szczególnie w wykonaniu Academy of St Martin in the Fields pod batut± Nevila Marinera Ja tez. Wszystko idealne: dzwiek artykulacja "timing" Po prosty genialne wykonanie. Uwielbiam St Martin in the Fields. Wprawdzie jako konkurencja nie powinienem (Za pobytu w Anglii sporo podgrywalem w English Chamber) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 05, 2011, 19:39:06 Zdaje siê, ¿e nie cytowali¶my jeszcze przepiêknych divertimenti Amadeusza. Ja je lubiê szczególnie w wykonaniu Academy of St Martin in the Fields pod batut± Nevila Marinera. Mo¿e dlatego, ¿e w mojej m³odo¶ci byli szczególnie popularni i radio nadawa³o ich nagrania bardzo chêtnie? Ha, Ewu¶, w rzeczy samej od nich zaczêli¶my (patrz str.1) :D Jednak s± one godne czêstego cytowania:))http://www.youtube.com/watch?v=G8eQj_lQ6lQ http://www.youtube.com/watch?v=vUAcqxgj-1M http://www.youtube.com/watch?v=ftIOMFhVDPw Ja aplikujê je sobie czêsto nad ranem (hm, powiedzmy, przed po³udniem ;)) jako - mo¿e nie pobudkê, lecz cudowny lek o¿ywiaj±cy, radosne wprowadzenie w dzieñ. Czy¿ mo¿na nie nabraæ chêci do ¿ycia, s³uchaj±c o¿ywczych d¼wiêków Allegra z KV 138? A je¶li ono (co ma³o prawdopodobne) nie pomo¿e, to KV 136 (szczególnie Presto), to jasna strona mocy w pigu³ce, broñ ostateczna przeciwko smutkowi czy rozespaniu:) To radosny taniec motyli nad ³±k± sk±pan± w promieniach s³oñca i dusza staje siê takim motylem... Ach ale¿ oni s± precyzyjni jak zegareczki:)) Hoho , Bartusie, ujawniasz siê nam z bardzo atrakcyjnej strony :D Chyba zaczniemy siê domagaæ nie tylko kompozycji, ale i nagrañ:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 20:13:20 http://www.youtube.com/watch?v=LDZPvS9z-To&feature=related
Tak w Anglii graja orkiestry z rejonowych, zwyklych szkol. Solista prawdopodobnie jest nauczyciel muzyki w tej szkole. A nasza Polska edukacja muzyczna..... Smutne. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 05, 2011, 21:15:32 Byæ mo¿e wyj±tkiem od Twego spostrze¿enia s± warszawskie szko³y muzyczne, czêsto graj±ce na najwiêkszych salach koncertowych Warszawy: Filharmonia Narodowa, Teatr Wielki, studio PR itp. Ich repertuary i mo¿liwo¶ci koncertowe wcale nie ustêpuj± wielu profesjonalnym orkiestrom. Bywa³em na ich koncertach po wielokroæ i zawsze wychodzi³em z koncertu podbudowany poziomem tej naszej m³odzie¿y.
No ale prawda: o poziomie szkolnictwa nie ¶wiadcz± wyj±tki... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 05, 2011, 21:26:38 Tak, poziom wyznacza ogólna kultura muzyczna, pielêgnowana przez kilkaset lat, podobnie jak trawniki :)
Czy jest na YT ECO z udzia³em Bartusa?:) W³adimir jest wspania³y - a muszê przyznaæ, ¿e nie kojarzy³ mi siê z nagraniami Mozarta. Ale Clifford - genialny; i dramatyczny, i pukaj±cy do wrót Elizjum :) A je¶li mowa o ECO: co powiecie o Mozarcie w wykonaniu tej pani? Mnie wydaje siê piêkne, ale trudno mi osobi¶cie oceniaæ, bo sam utwór zapiera dech w piersi:)) http://www.youtube.com/watch?v=De5hnkZSUD0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 21:34:53 Cytuj Byæ mo¿e wyj±tkiem od Twego spostrze¿enia s± warszawskie szko³y muzyczne, czêsto graj±ce na najwiêkszych salach koncertowych Warszawy: Januszu. Chodzi mi o zwykle szkoly rejonowe, nie muzyczne. Szkoly muzyczne w Polsce sa na bardzo wysokim poziomie. Masz racje. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 05, 2011, 21:39:40 Alicia jest wielka.
Cieszê siê, ¿e s³uchacie Curzona, ja go odkurzy³am parê dni temu i s³ucha³am jako odtrutki na Czernova. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 21:43:40 Asiu.
Grajac w ECO (4lata) bralem udzial w nagraniach (Abby Road Studios). Czasami 2 nagrania w 1 tygodniu. To duzo. Trudno mi sobie przypomniec dokladnie program. Nagrywalem z Colinem Davisem, Barenboimem (inni mniej znani) Najbardziej znaczace, to tournee z Nigel Kenedy (Vivaldi pory roku), ale w tym slynnym nagraniu nie uczestniczylem (odbylo sie ono zanim wstapilem do orkiestry). Ot tyle Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 21:47:19 Cytuj Alicia jest wielka. Cieszê siê, ¿e s³uchacie Curzona, ja go odkurzy³am parê dni temu i s³ucha³am jako odtrutki na Czernova. Hm.. To mocno powiedziane Agnieszko, ale DGNDE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 05, 2011, 21:58:27 Nie wiem czy mocno, ale zdaje sobie sprawê, ¿e niesprawiedliwie,
Curzon to by³ wielki mistrz a Czernow to m³ody nieznany pianista, mo¿e co¶ jeszcze z niego bêdzie. Pozna³e¶ Barenboima osobi¶cie? Jaki jest? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 22:09:16 Cytuj A je¶li mowa o ECO: co powiecie o Mozarcie w wykonaniu tej pani? Mnie wydaje siê piêkne, ale trudno mi osobi¶cie oceniaæ, bo sam utwór zapiera dech w piersi:)) http://www.youtube.com/watch?v=De5hnkZSUD0 Alicia de Larrocha swietna (chociaz nie moje klocki) Ladna barwa fletu (William Bennett), aczkolwiek zawsze wkurzala mnie jego zanizona intonacja. On sam twierdzil, ze jest to specyficzna metoda strojenia pozwalajaca na lepsze brzmienie. Ostatnie akordy - fis (flet nie do przyjecia). Zaden z dyrygentow nie podskoczyl Bennettowi podczas nagran pomimo jego ewidentnie za niskiej gry. Jego pozycja w zespole byla bardzo wysoka (swieta krowa). Orkiestra to taka subkultura, o ktorej sie nie mowi. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 05, 2011, 22:12:10 Cytuj Pozna³e¶ Barenboima osobi¶cie? Jaki jest? Charyzmatyczny, wszystko wiedzacy najlepiej, ale jego nie lubie (choc swietny dyrygent - pianista) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Lipiec 05, 2011, 22:50:45 No to ³adnych rzeczy sie w³a¶nie dowiadujemy..Barto zawsze taki skromny, od czasu do czasu tylko podrzuca³ nam swoje kompozycje, od czasu do czasu jakie¶ drobne uwagi odno¶nie takiego, czy innego dzie³a - a tu proszê, pe³en profesjonalizm..i to ten w najwy¿szym tego s³owa znaczeniu. Zreszt± co tu du¿o mówiæ..no jestem pod wra¿eniem Barto :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 05, 2011, 22:52:56 Bartusie, nawet nie wiesz, ¿e wymieniasz jednym tchem tych wykonawców, których bardzo ceniê! :)
Academy of St. Martin in the Fields nagra³a przecie¿ m.in. ¶cie¿kê d¼wiêkowa do Amadeusza, z ECO (Gra³e¶ z nimi?! Respect!) i Mitsuko Uchid± mam niekompletny komplet :D koncertów Mozarta (brakuje 1-4 - szkoda, nie rozumiem dlaczego :( oraz KV 242 i KV 365 - co ³atwiej mi zrozumieæ) i praktycznie jedynego przedstawiciela cross-overu, który ma u mnie wysokie noty - Nigela Kennedy'ego ;D (Jaki jest pozamuzycznie?) :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 05, 2011, 23:03:22 Ja te¿, Bartulusie, jestem pe³en podziwu dla Twoich angielskich podbojów. ;D ¦wietnie poznaæ ECO trochê od kuchni. Pisz nam, pisz. ;D Nie znam rzecz jasna osobi¶cie Barenboima, ale mówi±c szczerze - nie lubiê go (nie jako dyrygenta; jako pianista za¶ - jest, powiedzmy, ró¿ny), zw³aszcza po tym, jak potraktowa³ swoj± ¿onê, wielk± w³adczyniê wiolonczelowego smyczka.
¦wietnie, ¿e pojawi³a siê na naszym w±tku Alicja de Larrocha. To by³a niezwyk³a artystka, tytan pracy - jej kariera trwa³a 76 lat... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 05, 2011, 23:09:21 Tak, tak, Academy of St. Martin in the Fields i Sir Marriner! Wspania³e s± ich interpretacje, chocia¿by, jak przypominasz nam Kasiu, do "Amadeusa". Nieodmiennie ci muzycy kojarz± mi siê z Mozartem i p³yt± CD z mozartowskimi uwerturami - to by³a pierwsza "ich" p³yta, któr± kupi³em. :D
A zatem: http://www.youtube.com/watch?v=rYTd3jWGYik Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 06, 2011, 00:04:26 My¶lê, ¿e warto "zatrzymaæ" siê tak¿e nad wczesn± twórczo¶ci± Wolfganga-Wolfiego, symfoniczn± czy koncertow±. Wyjd¼my zatem od I Symfonii :D, albo raczej: symfonii nr 1 (sinfonii-uwertury, forma 3-czê¶ciowej, bezmenuetowej w³oskiej symfonii) Es-dur KV 16 (czy jest ona na pewno pierwsz± symfoni± Mozarta - das ist unklar...).
Prosta, ³atwa w analizie muzyka inspirowana - jak wiêkszo¶æ wczesnych dzie³, zw³aszcza symfonicznych - twórczo¶ci± Jana Chrystiana Bacha, artystyczno-duchowego ojca m³odego twórcy. Skromna obsada orkiestry - smyczki, oboje i rogi razy dwa. Fina³ jest bardzo podobny do jednej z czê¶ci pewnej symfonii J. Ch. Bacha, raczej znanej Mozartowi. Za to czê¶æ II, 50-taktowe Andante, rozpoczynaj±ce siê w c-moll - urzekaj±ce i piêkne. W natchnieniu, ze smyczkowego t³a, wy³ania siê w partii waltornii, 4-d¼wiêkowy motyw, przewijaj±cy siê wielokrotnie u Mozarta, a który swoje godne ukoronowanie znajdzie w wielkim fugowanym finale ostatniej Symfonii "Jowiszowej". To chyba nie przypadek, Mozart klamr± otwiera i zamyka sw± symfoniczn± twóczo¶æ... ! http://www.youtube.com/watch?v=lC6eQdeNOjU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=__uhYfAQUZ0 http://pann.nate.com/video/215636177 Wybaczcie t± 'mozaikê' wykonañ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 06, 2011, 15:51:32 Nie znam rzecz jasna osobi¶cie Barenboima, ale mówi±c szczerze - nie lubiê go (nie jako dyrygenta; jako pianista za¶ - jest, powiedzmy, ró¿ny), zw³aszcza po tym, jak potraktowa³ swoj± ¿onê, wielk± w³adczyniê wiolonczelowego smyczka. Ogl±da³am kiedy¶ film "Hilary i Jackie" gdzie pokazano go jako troskliwego mê¿a.Dla mnie i jako dyrygent jest ró¿ny, ale podoba mi siê ta jego izraelsko-palestyñska orkiestra. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 06, 2011, 16:05:33 Urocze jest to Andante :) Ba, ca³o¶æ urocza. Od pocz±tku s³ysza³ Muzykê... uczy³ siê tylko, jak wyra¿aæ j± coraz pe³niej, w coraz wspanialszych formach.
8 lat... znaczna czê¶æ ¶miertelników w tym wieku kre¶li w pocie czo³a proste, nieudolne zdania:) Chapeau bas, Wolfi Amade... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 06, 2011, 19:16:40 Znacie 8 wariacji 10-letniego Wolfiego KV 24 na temat holenderskiej pie¶ni Laat ons juichen, Batavieren, napisanych w Hadze w styczniu 1766?(Na tyle co rozumiem niderlandzki to bêdzie mniej wiêcej :"Radujmy siê, Batawowie";Batawowie to lud zachodniogermañski zamieszkuj±cy kiedy¶ tereny dzisiejszej Holandii):
http://www.youtube.com/watch?v=mX_1XG6hnjc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 07, 2011, 17:09:56 Tak... Zarówno KV 24, jak i Wariacje KV 25 (nt. holenderskiego hymnu) to zapis nutowy improwizacji ma³ego Wolfganga na zadane mu tematy...
http://www.youtube.com/watch?v=4zxWfYHJFRs Wiecie, ¿e manuskrypt Symfonii Es-dur KV 16 mamy w Polsce? W KRAKOWIE! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 07, 2011, 20:49:58 Holendrzy mieli szczê¶cie :) Ale te¿ hymn maj± melodyjny, przyjazny wariacjom. Aczkolwiek s³owa, w kontek¶cie przeznaczenia melodii, mog± na pierwszy rzut oka zdawaæ siê nieco zabawne: mianowicie pierwsza zwrotka maj±ca byæ symbolem pañstwowo¶ci holenderskiej brzmi jak nastêpuje: "Jam Wilhelm z Nassau z niemieckiej krwi; wierny Ojczy¼nie pozostanê do ¶mierci; jam Ksi±¿ê Orañski, wolny i nieulêkniony, Królowi Hiszpanii zawsze oddawa³em cze¶æ":) Có¿, skomplikowane by³y narodowo¶ciowe i pañstwowe zawirowania w dziejach Europy :)
Jak siê dowiadujê, w³a¶nie wojennemu zawirowaniu zawdziêczamy obecno¶æ u nas cennych rêkopisów Wolfiego:) Berlinka, zbiory Biblioteki Pruskiej, których oddania domagaj± siê Niemcy. Ha, szczerze mówi±c, Polska ma chyba do nich o wiele wiêksze prawo, ni¿ choæby Anglia do marmurów Elgina ;) W koñcu my¶my ich nie zabrali. I generalnie wzajemne oddawanie sobie teraz przez Europejczyków dzie³ sztuki i skarbów o problematycznej w³asno¶ci ma mniejszy sens w dobie ogólnodostêpnych muzeów i szybkich kolei (tu akurat nie mówiê o naszych kolejach:)). Zreszt± mogê zrozumieæ, ¿e Niemcy pragn± mieæ u siebie np. rêkopisy Goethego i mo¿na by je na co¶ wymieniæ. Ale je¶li ju¿ oddawaæ Mozarta, to najsprawiedliwiej by³oby sprezentowaæ dzie³a jego r±k Wiedniowi. Tam by³yby w najw³a¶ciwszym miejscu, a i nam i Niemcom by³oby do nich równie blisko :) Z drugiej strony, w Wiedniu maj± tyle innych pami±tek... :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 07, 2011, 21:39:43 Nic nie oddamy ;D Wolfgang Amadeusz jest tak¿e nasz :)
Na potwierdzenie powy¿szej tezy niech zabrzmi Rondeau en Polonaise -II czê¶æ 6 sonaty fortepianowej D-dur KV 284, utrzymanej w stylu galant i skomponowanej w 1775 roku w Monachium dla barona von Dürnitza, pianisty i fagocisty-amatora (który niestety nie zap³aci³ Mozartowi za ten utwór - c'est vilain, ça!): http://www.youtube.com/watch?v=mv05-6hA5OI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 07, 2011, 21:40:55 Nic nie oddamy ;D Wolfgang Amadeusz jest tak¿e nasz :) O, i zasadniczo uwa¿am, ¿e to jest w³a¶ciwe podej¶cie do sprawy:) "Wolfi jest nasz, Wolfi do Polski nale¿y" :))))Na potwierdzenie powy¿szej tezy niech zabrzmi Rondeau en Polonaise -II czê¶æ 6 sonaty fortepianowej D-dur KV 284, utrzymanej w stylu galant i skomponowanej w 1775 roku w Monachium dla barona von Dürnitza, pianisty i fagocisty-amatora (który niestety nie zap³aci³ Mozartowi za ten utwór - c'est vilain, ça!): http://www.youtube.com/watch?v=mv05-6hA5OI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 07, 2011, 21:43:25 Nic nie oddamy ;D Wolfgang Amadeusz jest tak¿e nasz :) Nie inaczej! :) W koñcu syn Mozarta æwieræ wieku przemieszka³ w Polsce :)Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 07, 2011, 21:53:39 O, to w³a¶nie chcia³am dodaæ, ¿e przecie¿ my¶my mu dziecko chowali na w³asnej, s³owiañskiej piersi:)) I chyba dobrze mu by³o w Polsce. Chocia¿ grób Franciszek Ksawery ma pewnie w Karlovych Varach?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Lipiec 08, 2011, 00:17:09 Jak siê dowiadujê, w³a¶nie wojennemu zawirowaniu zawdziêczamy obecno¶æ u nas cennych rêkopisów Wolfiego:) Berlinka, zbiory Biblioteki Pruskiej, których oddania domagaj± siê Niemcy. Ha, szczerze mówi±c, Polska ma chyba do nich o wiele wiêksze prawo, ni¿ choæby Anglia do marmurów Elgina ;) Joanno, niemcy to niech najpierw zwróc± nam setki ton z³ota zagrabionego z sejfów bankowych i na zwyk³ych obywatelach..i które to pó¼niej stanowi³o depozyt USa, Wielkiej Brytanii i Francji, nigdy do nas nie powracaj±c..(by³o tego w przeliczeniu na obecne, na jakie¶ 14-15 mld z³) Ta sama zreszt± rzecz dotyczy z³ota zrabowanego na obywatelach polskich (innego pochodzenia), które zdeponowano w bankach szwajcarskich (o naszych niezwróconych dzie³ach sztuki nawet nie wspomnê) - a dopiero pó¼niej niech domagaj± siê zwrotu tego co ich (powiedzmy ¿e ich).. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 08, 2011, 00:57:12 Konradzie, przecie¿ nikt nie jest w stanie oszacowaæ ani zrekompensowaæ ogromu strat, jakie ponie¶li¶my w ci±gu tej straszliwej wojny. Zreszt± nie tylko my przecie¿. To by³o ogólnoludzkie nieszczê¶cie. A w ogóle nasza europejska historia to, niestety, nieustanny ci±g wypraw wojennych, z zasady g³ównie nakierowanych na branie ³upów:( Nasi przodkowie nie byli anio³ami. Nie ma takiej mo¿liwo¶ci, aby wszyscy pooddawali sobie nawzajem wszystko, co sobie na przestrzeni dziejów pozabierali i poniszczyli. Po³o¿yli¶my temu kres, tworz±c wspólnotê i pomagaj±c wzajemnie. Nie ma ju¿ chyba sensu wymawiaæ sobie minionych krzywd, choæ oczywi¶cie trzeba pamiêtaæ o przesz³o¶ci, ¿eby zachowaæ w³a¶ciwe proporcje. Nie widzê nic z³ego w tym, ¿e Niemcy chcieliby mieæ u siebie rêkopisy swoich najwiêkszych twórców - Goethego, Bacha, Beethovena. Natomiast pamiêtaj±c o okoliczno¶ciach, powinni w razie ewentualnej wymiany postaraæ siê, by zaoferowaæ odpowiednio cenn± rekompensatê, w postaci pami±tek naszej kultury. A co do Wolfiego - to, jak widaæ, ogólne odczucie jest takie, ¿e on nie jest niemieckim twórc±;))
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 15:36:29 Faktycznie, Conrado, nazi¶ci dokonywali okrutnych rabunków, wykradli czê¶æ narodowego maj±tku... Podobnie Sowieci. Ale spójrzmy na to, co dzieje siê dzi¶: Polska otrzyma³a ponoæ od 2004 r. z bud¿etu Unii Europejskiej kilkadziesi±t mld euro, a wiecie, ¿e g³ównym "p³atnikiem" unijnym s± NIEMCY. To zupe³nie inne realia, czasy pokoju (i tak zwanej polsko-niemieckiej przyja¼ni) - nie powinno siê porównywaæ, takie s± tylko fakty. ;)
Wróæmy do tak¿e i NASZEGO Mozarta (w tej kwestii zreszt± sprawdza siê ¶wietnie sentencja Norwida - tak¿e i o Wolfgangu rzecz mo¿emy: "TALENTEM ¦WIATA OBYWATEL"). Kasiu, dziêki za inspiracjê - Sonatê in D KV 284 "Dürnitz". W³a¶nie zda³em sobie sprawê, ¿e ma³o pisali¶my tu o Mozartowskich sonatach. A ta - jest zdecydowanie najlepsz± z jego pierwszego opusu sonat z l. 1774/5 (pisz±c je Mozart mia³ 18/19 lat). Koniecznie musimy pos³uchaæ (równie¿ w wykonaniu Uchidy - jest ol¶niewaj±ce!) 3. czê¶ci - tematu w wariacjami. Wariacje s± genialne, Mozart tryska inwencj±. Pos³uchajcie proszê szczególnie uwa¿nie niezwyk³ej wariacji mollowej, która zapowiada najznakomitsze mollowe dzie³a Mozarta na fortepian... Przedostatnia wariacja - d³ugie i emocjonalnie nasycone Adagio - tchnie duchem dawnych czasów. A Koda - brzmi brawurowo! Biografowie okre¶laj± t± sonatê mianem "cudu" 19-letniego Mozarta. http://www.youtube.com/watch?v=xG6KQcjB09s&playnext=1&list=PL38A34B0B2BC395DC http://www.youtube.com/watch?v=y38YaxP6qOQ&feature=autoplay&list=PL38A34B0B2BC395DC&index=49&playnext=2 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 08, 2011, 17:35:12 Magnifique!! A ta molowa wariacja - to piêkny romantyzm, czysta poezja, ca³o¶æ skrzy siê odcieniami barw i nastrojów niczym diament. Tak, istny cud - zreszt± muzyka Wolfiego jest jednym wielkim cudem:)
Bardzo mi siê podoba równie¿ Sonata B dur KV 281. Andante te¿ jest subtelne i delikatne, a radosne Rondeau w pewien sposób przypomina mi fina³ koncertu 365 :) Wykonania Uchidy s± zachwycaj±ce, równie poetyckie, jak muzyka, któr± gra. http://www.youtube.com/watch?v=MdDySpnKXpk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=gBSUhHQRN4c&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 19:35:39 KV 281 - bardzo klasyczna, zdradza te¿ do¶æ du¿y wp³yw Haydna. Jest bardzo wirtuozowska, chyba bardziej ni¿ wszystkie inne. ;) ¦wietny fina³! Zwrócili¶cie uwagê na oznaczenie II czê¶ci - amoroso...?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 08, 2011, 21:51:24 A tak... z mi³o¶ci±, z uczuciem. Mo¿e by³ zakochany, kiedy je pisa³ i przela³ w nuty swoj± czu³o¶æ do obiektu uczuæ. :)
Allegro te¿ takie radosne i leciutkie:) http://www.youtube.com/watch?v=OnJvgUY0Vts&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 08, 2011, 22:13:58 http://www.youtube.com/watch?v=6KxgRb8P88I&feature=related
Mozart jak i Schubert jest dobry na wszystko!! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 08, 2011, 22:20:28 http://www.youtube.com/watch?v=6KxgRb8P88I&feature=related czyli zupe³nie, jak dobre piwko ;)Mozart jak i Schubert jest dobry na wszystko!! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 08, 2011, 22:35:59 Jasne i odegranie siê na pewnych ludziach, spotka³am okrutna królow± nocy!!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 22:46:24 czyli zupe³nie, jak dobre piwko ;) Nie tylko zreszt±. ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 23:06:07 (...) z jego pierwszego opusu sonat z l. 1774/5 (pisz±c je Mozart mia³ 18/19 lat). W³a¶ciwie min±³em siê z prawd±. Jego pierwszy opus fortepianowych (klawesynowych) sonat pochodzi z r. 1766 (Wolfi mia³ 10 lat). To KV 33 (d,e,f itd.; lub np. KA 199-202). S± to dzie³a zagubione... :-\ Wracaj±c za¶ do sonat KV 279-283 - pos³uchajmy jeszcze pierwszej z nich, C-dur. Lata lata temu chcia³em j± poznaæ, nie znaj±c jej jeszcze z nagrañ, na podstawie odczytania z nut, podrgrywaj±c sobie pocz±tkowe Allegro. ;D Dzi¶ jednak proponujê profesjonaln±, klasyczn± interpretacjê. ;) Z tego opusu ta sonata równie¿ zas³uguje na uwagê - jest pe³na pomys³ów, jest naprawdê mozartowska (choæ to bardzo m³odzieñczy Mozart). ;) Allegro http://www.youtube.com/watch?v=NYUTR7YnzIg Finale Allegro http://www.youtube.com/watch?v=FUuNjIE7Yqk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 08, 2011, 23:18:15 Inspiracj± dla Mozarta - jego sonat i koncertów fortepianowych - by³a m.in. twórczo¶æ starszego Haydna, Bachów-synów i... Johanna Samuela Schrötera, kompozytora urodzonego w Gubinie/Guben (!) w po³owie XVIII w. Mozart bardzo ceni³ w jego sonatach i koncertach (np. z op. III - wywar³y na nim wielkie wra¿enie!) wra¿liwo¶æ i uczuciowo¶æ zawart± w klasycznej formie sonatowej. Mozart oczywi¶cie adoptuje tylko niektóre elementy stylu Haydna czy Schrötera, dokonuje syntezy, czego efektem s± - arcydzie³a, indywidualne, jedyne w swym rodzaju.
Niestety, z jego klawiszowej twórczo¶ci znalaz³em tylko ten menuet. http://www.youtube.com/watch?v=YAb9XqFfaZ0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 09, 2011, 20:27:05 Kolejna seria sonat klawiszowych Mozarta powsta³a w latach 1777/8 - odbywa³ on wówczas d³ug± podró¿ do Mannheimu i Pary¿u (a by³a to podró¿ tragiczna - ¶mieræ matki, totalne fiasko finansowe, powa¿ny zatarg z ojciem...) oraz nieco pó¼niej, w pocz±tku l. 80 (w Pary¿u i/lub we Wiedniu, Linzu). Mo¿na podzieliæ te sonaty na swa opusy: sonaty KV 309 i 311 (powsta³y w Mannheimie) i sonaty KV 310, 330, 331, 332, 333.
Dwie pierwsze s± bardzo galant, b³yskotliwe, wirtuozowskie i zarazem - nasycone emocjami w czê¶ciach ¶rodkowych. Sonata C-dur KV 309 jest dzie³em do¶æ znanym. Otwiera j± energiczny motyw, na którym opiera siê przetworzenie - to Allegro zosta³o przez Mozarta nazwane "ha³a¶liwym". Zupe³nie inne jest pe³ne zdobieñ Andante un poco adagio - sentymentalny, bardzo klasyczny, muzyczny portret, który przedstawiaæ ma pannê Cannabichównê (córka kapelmistrza mannheimskiego)... ;) To jakby muzyczny odpowiednik którego¶ z p³ócieñ Gainsborough'a... Fina³ to urocze Rondo, muzyka przyjemna dla ucha - taka, jakiej oczekiwano od Mozarta. http://www.dailymotion.com/video/x3nrlw_mozart-sonate-pour-piano-en-ut-maje_music http://www.dailymotion.com/video/x3nsh7_mozart-sonate-pour-piano-en-ut-majeur-k-309_music http://www.dailymotion.com/video/x3nua6_mozart-sonate-pour-piano-en-ut-maje_music Sonata D-dur KV 311 to dzie³o podobne, równie klasyczne, mi³e, urokliwe... http://www.youtube.com/watch?v=knizxpa84WQ - zauwa¿yli¶cie, Mozart lubi zaskakiwaæ s³uchacza zakoñczeniem w piano... :D http://www.youtube.com/watch?v=7eGtt5Cq43w&feature=related - piêkna, klasyczna uczuciowo¶æ... Bardzo lubiê to A. con esspresione... http://www.youtube.com/watch?v=qUfozsdPY1Q&feature=related To ostatnia, tak beztroska sonata Mozarta. Kolejne - reprezentuj± ju¿ raczej Mozarta dojrza³ego, bardzo indywidualnego, ³±cz±cego to co piêkne, przyjemne - z bogactwem i skomplikowaniem faktury. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 10, 2011, 23:44:02 Piotrze, "Idomeneo" do zaakceptowania? ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 11, 2011, 12:44:57 http://www.youtube.com/watch?v=7eGtt5Cq43w&feature=related - piêkna, klasyczna uczuciowo¶æ... Bardzo lubiê to A. con esspresione... Piêkne:) Podoba mi siê w jego wykonaniu bardziej ni¿ Uchidy! U niej jest trochê jakby bardziej skoczne, radosne. U Eschenbacha ta miêkko¶æ, wolne tempo, zatrzymywanie akordów, daje efekt wiêkszego zamy¶lenia, poezji. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 11, 2011, 23:44:31 Tak, Asiu... Bardzo lubiê wykonania Eschenbacha - "miêkko¶æ" (jak¿e trafione sformuowanie!), piêkne frazowanie - to go wyró¿nia. ;)
Id¼my dalej. 10. Sonata Mozarta, C-dur KV 330, z 1783 r. Czê¶æ I - o¿ywcze moderato - to Allegro doskona³e, gdzie ani jednej nuty za du¿o b±d¼ za ma³o - jest delikatne, miêkkie, kobiece... Jeszcze bardziej niezwyk³± aurê kreuje Andante, cantabile, nadzwyczaj ¶piewne - rozpoczynaj±ce siê prostym, wra¿liwym (znów kobiecym jakby... ;)) tematem, który w ¶rodkowej czê¶ci zmienia siê w burzliwy, namiêtnie brzmi±cy molowy epizod... Ten jednak po chwili ustêpuje miejsca przyjemnemu zefirowi, pieszcz±cemu, przyjemnemu... Ca³o¶æ wieñczy energetyczny fina³. Wszystkim forumowym PANIOM - od Signore Mozarta, najwiekszego muzycznego piewcy kobiet. :D http://www.youtube.com/watch?v=uB9CVdN-v0Y http://www.youtube.com/watch?v=rVUGtSl3Z0U&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=39h3F8fy29g&playnext=1&list=PL4786205FF426183D (bardzo klasyczny, wywa¿ony Eschenbach, dla Asi :D). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Lipiec 12, 2011, 00:19:51 http://www.youtube.com/watch?v=7eGtt5Cq43w&feature=related - piêkna, klasyczna uczuciowo¶æ... Pat, zwróci³e¶ mo¿e uwagê ¿e "stylowo" przynajmniej do 0:58 (dalej miejscami te¿) przypomina nieco hymn hiszpañski :D ;) (oczyw.sam hymn w znacznie szybszym tempie - tylko proszê nie ¶miej siê ze mnie, tak mi siê jako¶ 'dziwnie" skojarzy³o :)) http://www.youtube.com/watch?v=rmJgoZedC18&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 12, 2011, 02:40:58 Allegro ol¶niewaj±ce, Andante koj±ce i magiczne, Allegretto jak promyk s³oñca:))
Ca³o¶æ - prze¶liczna. Zdecydowanie te¿ bêdê bardzo lubiæ Eschenbacha:) Serdeczne podziêkowania obu Mozartom :-* :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 13, 2011, 19:40:47 Ein süßes Küsschen :-* und ein herzliches Dankeschön :) an die beiden Herren Mozart! :D
Skoro by³a mowa o Idomeneo - tej cudownej, zinstrumentalizowanej z blaskiem i przepychem opery o wznios³ym, ale nieco "drêtwym" librettcie (muzyka jednak naprawia wszystko) i o "kobietach Mozarta" nie mo¿emy nie wspomnieæ o arii koncertowej Ch'io mi scordi di te? (Mam o Tobie zapomnieæ?) KV 505 na sopran & fortepian z towarzyszeniem orkiestry, któr± Wolfgang Amadeusz zadedykowa³ Nancy Storace i sobie samemu :D Utwór ten zosta³ wykonany na po¿egnalnym koncercie Nancy 23 lutego 1787 (opuszcza³a Wiedeñ). Pierwsza wersja arii u Koechla figuruje pod numerem KV 490. Zosta³a ona napisana dla amatorskiej inscenizacji Idomeneo. (Tutaj Bartoli, a przy fortepianie Uchida): http://www.youtube.com/watch?v=8Ivp9mkywvo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 13, 2011, 22:29:51 Ch'io mi scordi di te? Non temer, amato bene, per te sempre il cor sarà! Cudne wykonanie, Kasiu. Po prostu uwielbiam t± salzburska galê - Bartoli, Uchida, Mutti, team znakomity. A ta scena z recytatywem jest ol¶niewaj±ca, chyba teraz nikt nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e Mozartem targa³o g³êbokie uczucie do wielkiej Nancy. Je¶li Konstancja powinna byæ zazdrosna o któr±¶ z wiedeñskich dam, pos±dzaæ j± o romans z Wolfim - to mog³a to byæ w³a¶nie Storace. Pat, zwróci³e¶ mo¿e uwagê ¿e "stylowo" przynajmniej do 0:58 (dalej miejscami te¿) przypomina nieco hymn hiszpañski :D ;) (oczyw.sam hymn w znacznie szybszym tempie - tylko proszê nie ¶miej siê ze mnie, tak mi siê jako¶ 'dziwnie" skojarzy³o :)) Hah, masz racjê, ten temat rzeczywi¶cie "przeb±kuje" w hiszpañskim hymnie. ;) Masz wielk± muzyczn± wyobra¼niê, Conrado, nie wpad³bym na to skojarzenie. A hymn Espanii pamiêtam jeszcze z Mistrzostw ¦wiata w RPA (2010), to zreszt± hymn zwyciêzców. ;) Czy przypadkiem dzi¶ nie jest to hymn bez s³ów? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 14, 2011, 00:29:45 Sonatê A-dur KV 331, a ju¿ na pewno tzw. Marsz Turecki, jej fina³, znaj± wszyscy. Pos³uchajmy kilku interpretacji jej I czê¶ci - Andante grazioso - tematu z 7 wariacjami i fina³owego Rondo Allegretto.
Eschenbach http://www.youtube.com/watch?v=XOuv-e2X7vo http://www.youtube.com/watch?v=-LS4b3Bnvgg&feature=related Gould http://www.youtube.com/watch?v=IT0ghoOGn78 http://www.youtube.com/watch?v=MJfUrFbNSvk Uchida http://www.youtube.com/watch?v=qbn692EKQLw http://www.youtube.com/watch?v=gYDmu8Hk13M&feature=related Rachmaninov, fragm. http://www.youtube.com/watch?v=96fWJQa3-hY http://www.youtube.com/watch?v=JbiLcV7RBgA&feature=related Pogorelich http://www.youtube.com/watch?v=GNDz3_7LS_w&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Rgq3OTSRVBc&playnext=1&list=PL1DB97159B188C125 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Lipiec 14, 2011, 00:47:49 Pat, wielkie dziêki za "komplemencior" ale to niezas³u¿enie, jak± tam wyobra¼niê..to by³ po prostu zwyk³y fuks :D A co do hymnu Espanii to masz chyba racjê, bo o ile sobie przypominam (np na meczach) nie ¶piewa siê s³ów, lecz nuci liniê melodii na jednej samog³osce, zdaje siê ¿e najczê¶ciej na "o" :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 14, 2011, 12:26:17 Moje typy to Ch. Eschenbach i M. Uchida, ale - parafrazuj±c Monsieur Vogelsang'a z Der Schauspieldirektor ) - Jede Interpretation hat ihren besondern Wert :) - Ka¿da interpretacja ma swoj± szczególn± warto¶æ ;)(Tutaj ten tercet - Madame Herz: E. Gruberova, Mademoiselle Silberklang: K. Te Kanawa i Monsieur Vogelsang: U. Heilmann & Wiener Philharmoniker):
http://www.youtube.com/watch?v=UvxA7_1P9NU Nawet interpretacja G. Goulda ma swoj± warto¶æ z jednym zastrze¿eniem, ¿e jest to Mozart alla Gould, a nie Gould alla Mozart :D, co na przestrzeni lat potrafi³o siê u niego znacznie zmieniaæ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 14, 2011, 13:04:57 Non temer, amato bene, :) Mo¿na by³o tego pos³uchaæ we wtorkowej transmisji Letniego Festiwalu, te¿ w bardzo ³adnym wykonaniu Simone Kermes. Prócz tego za¶piewa³a jeszcze Ma che vi fece o stelle... per te sempre il cor sarà! A tak ¶piewa tê ariê Natalie Dessay http://www.youtube.com/watch?v=7oLcCCXDU_Q A tutaj ¶piewaj± razem z Cecili± - Mitridate Rei di Ponto. Czy¿ nie piêkny duet s³owików:) http://www.youtube.com/watch?v=XoGZrrKlsK8&feature=related Przeró¿ne wersje KV 331 - du¿e pole do szlachetnej kontemplacji, mein Freund :) Znasz moje preferencje:) Od razu powiem, ¿e Glenn jest...niekonwencjonalny:))) Czy te¿ masz odczucie, ¿e cokolwiek gra Gould, brzmi tak jako¶, ¿e ma siê z pocz±tku uczucie, jakby to by³ Bach? :) Do³±czy³abym mo¿e do tego szlachetnego grona jeszcze pani± Pires:) Niestety, chyba nieosi±galna na YT. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 14, 2011, 14:38:09 Talent Goulda by³ polifonicznej natury, co (w repertuarze innym ni¿ bachowski) skrajnie polaryzuje opinie ;)
Non temer, amato bene, per te sempre il cor sara! Wytworzy³a siê nam tutaj prawdziwa aura amorosa ;) Tak± romantyczn± aurê znajdziemy tak¿e w pie¶niach Mozarta. Poetycki czar pie¶ni An Chloë (Do Chloë) KV 524 (1787) do s³ów Johanna Georga Jacobiego przywodzi ju¿ na my¶³ Romantyzm i rozkwit pie¶ni made by Schubert :) (Tenor Werner Güra): http://www.youtube.com/watch?v=WhRh6pCxshQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 16, 2011, 14:16:53 Talent Goulda by³ polifonicznej natury, co (w repertuarze innym ni¿ bachowski) skrajnie polaryzuje opinie ;) Gut gesagt... Z drugiej strony wiêkszo¶æ odbiera chyba tego kontrapunktycznego, Bachowskiego Mozarta Goulda jako ciekawostkê, jako... manierê wielkiego (przede wszystkim Bachowskiego) artysty. Aura amorosa, przestrzeñ dla kontemplacji... Kontynuujmy "zanurzenie w tym piêknie". :D Proponujê 2 kolejne sonaty, które czerpi± jakby ze spu¶cizny J. Ch. Bacha - z drugiej za¶ strony - chyba tylko z samego universum. Niezwyk³e jest to, w jak wiele piêkna kreuje Mozart w ka¿dej czê¶ci. Sonata B-dur KV 332, arcydzie³o Mozartowej melodyjno¶ci, twórczej inwencji. Ka¿da fraza wydaje siê byæ tak naturalna, idealna, ona po prostu MUSI znajdowaæ siê w tym miejscu, wynika to z jakich¶ wewnêtrznych, niezapisanych regu³ tej muzyki. Dzie³a tak wykoñczone - a jednocze¶nie spontaniczne (wyp³ywaj±ce jakby z samej natury) pisane s± tylko przez geniuszy. Zwróæcie uwagê na wspania³e modulacje w czê¶ciach skrajnych, na te mroczne d-molle w I Allegro, b³yskawiczne pasa¿e fina³u, niezwyk³e kadencje... Ravissant! http://www.youtube.com/watch?v=Cmv9u9aULGo&playnext=1&list=PL0414660084A14AB1 http://www.youtube.com/watch?v=bIdLKwsPleM&playnext=1&list=PL0414660084A14AB1 - Adagio, a propos kontemplacji... :D http://www.youtube.com/watch?v=NGEfcAN1tLY&playnext=1&list=PL0414660084A14AB1 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 16, 2011, 15:10:30 Teraz w Dwójce: Audycja o Mozarcie i Symfonii koncertuj±cej Es KV 364. ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 16, 2011, 17:30:17 Sonata B-dur KV 332, arcydzie³o Mozartowej melodyjno¶ci... Chodzi oczywi¶cie o sonatê F-dur KV 332. W B-dur skomponowana jest sonata KV 333. Pierwsza czê¶æ jest pe³na ¿ycia, jednocze¶nie - rozpoetyzowana, wype³niona uczuciami - klasycznie wyra¿onymi. Andante cantabile ujmuje prostot± - a w ¶rodkowej czê¶ci s³ychaæ g³êbokie modulacje... S³ynny fina³ - Allegretto - przypomina nieco nastrojem Allegro (s³yszycie to ujmuj±ce minore...?!). http://www.youtube.com/watch?v=p5th9jo8sEQ http://www.youtube.com/watch?v=DMD4BBxmAmA&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=4XsoNh0_zc0&feature=related Casadesus: http://www.youtube.com/watch?v=7f0eiYTbCdI Interpretacje Casadesus i Eschenbacha ró¿nia siê od siebie. Casadesus gra z energi±, wirtuozeri±, b³yskotliwie, dynamicznie... Zwrócili¶cie uwagê, jak genialnie - w swych klasycznych, wra¿liwych interpretacjach sonat Mozarta - Eschenbach cyzeluje szczegó³y, "obudowuje" akompaniament lewej rêki, a czasem - podkre¶la lew± rêkê nieco bardziej, gdy w tej partii pojawia siê jaki¶ ciekawy niuans... Robi to w ma³o zauwa¿alny sposób, efekt koñcowy jest znakomity... W wykonaniu M. J. Pires znalaz³em m.in. sonatê KV 332. Mam komplet sonat w jej wykonaniu, bardzo sobie je ceniê. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 16, 2011, 23:36:37 Piêkna muzyka, i piêknie opowiedziana, monsieur le poete:), un grand merci a toi:) Bardzo, bardzo lubiê obie sonaty, chyba trudno rozs±dziæ, która unosi nas w bardziej czarowny, magiczny ¶wiat doskona³ego piêkna. Odbicie doskona³o¶ci - 332, momentami jest niczym misterium; tak - Adagio... :) :) A B-dur - mój Bo¿e, B-dur:)) Jako ca³o¶æ mo¿e j± nawet uwielbiam bardziej. Tak pe³na poezji, subtelnie wyra¿onych uczuæ, jest mi ogromnie bliska. Pat, faktycznie, ta Muzyka, jak niejedno Mozartowskie dzie³o, to ¶piew kosmosu, echo pitagorejskiej harmonii sfer. Grecy zreszt± wierzyli, ¿e muzyka jest darem bogów... tchnieniem nadprzyrodzonej, idealnej doskona³o¶ci w nasz± niedoskona³± rzeczywisto¶æ:)
A wykonanie... Eschenbach tak miêciutko, czule dotyka klawiszy - taka gra jest bardzo bliska mojemu sercu, bo ka¿e fortepianowi ¶piewaæ... a w rezultacie, fortepian ka¿e ¶piewaæ sercu :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 17, 2011, 10:04:06 A co wy na to Asiu, Patryku. Ja to wykonanie bardzo lubiê.Bardzo muzykalny Andreas Staier.
http://www.youtube.com/watch?v=zEcZLbY8f2k Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 17, 2011, 10:20:55 W wykonaniu M. J. Pires znalaz³em m.in. sonatê KV 332. Mam komplet sonat w jej wykonaniu, bardzo sobie je ceniê. ;) Ja te¿ je uwielbiam :) Dla wszystkich którzy chcieliby w wakacje odpocz±æ od zgie³ku miasta i zanurzyæ siê w sielskich, pastoralnych klimatach mamy 12 wariacji na fortepian i skrzypce na temat ludowej francuskiej piosenki La bergere Celimene KV 359 (1781) - piszê bez francuskich znaków, bo nie wszystkie siê wy¶wietlaj±. (Znalaz³am na tubie tylko to wykonanie): http://www.youtube.com/watch?v=HoGdiwtvt10 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 17, 2011, 11:57:49 Teraz w Dwojce - 4. Koncert skrzypcowy D, bardzo lubie to wykonanie - polecam!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 17, 2011, 15:51:49 Pat, niestety, nie zd±¿y³am na ten koncert - jakie to by³o wykonanie? Anne Sophie?
Ale w charakterze rekompensaty pos³ucha³am sobie tego - mo¿e byæ niemal równie dobre:) BBC Proms 2006 i Maxim Vengerov: http://www.youtube.com/watch?v=GmU8NF0yjz0&feature=fvst http://www.youtube.com/watch?v=w4c6wPg8vCM&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=jULh4_PyPv0&feature=related cudne to Rondeau:)) A cantabile - znów Mozart for meditation :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 17, 2011, 16:23:32 A co wy na to Asiu, Patryku. Ja to wykonanie bardzo lubiê.Bardzo muzykalny Andreas Staier. Tereniu, bardzo oryginalne, choæ nie a¿ tak, jak w wersji Volodosa;)) Nie s³ysza³am jeszcze ozdobników w takiej wersji :)) Nie znam zupe³nie Staiera. A wystêpowa³ w zesz³ym roku na ChiJE. Leciutkie, eleganckie brzmienie. http://www.youtube.com/watch?v=zEcZLbY8f2k No tak, klawesynista:) Pewnie jako¶ mu blisko do Mozarta, który przecie¿ zaczyna³ graæ na klawesynie. Czytam, ¿e nagra³ niedawno Mozartowsk± p³ytê, mocno uhonorowan±:) I równie¿ kilka sonat. Trzeba bêdzie poznaæ, pos³uchaæ:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 17, 2011, 20:55:12 W wykonaniu M. J. Pires znalaz³em m.in. sonatê KV 332. A tak, znalaz³a siê! – by³a do¶æ dobrze ukryta :)S³ucham ich sobie na zmianê. http://www.youtube.com/watch?v=TXrND8GivNU http://www.youtube.com/watch?v=bIdLKwsPleM&playnext=1&list=PLA57F6A31D42D6480 Teraz, gdy Herr Eschenbach przebojem wtargn±³ do mego serca, trzeba bêdzie ustaliæ hierarchiê ;) Chocia¿ nie, nie trzeba - zmieszcz± siê tam razem:) Czy¿ mo¿na by warto¶ciowaæ tak± magiê? :) Dobra czarodziejka Maria ma w swej grze co¶ takiego, ¿e gdy s³ucham, b³±ka mi siê w my¶lach cytat z dawnej piosenki: "mów dalej czarown± sw± bajkê, ja bajki tak lubiê ogromnie..." Podobnie jak Ingolf, gra tak, jakby z kim¶ swoj± muzyk± rozmawia³a, opowiada³a historie cudnej piêkno¶ci. A czarodziej Christoph - có¿ wiêcej mo¿na o nim napisaæ, ni¿ pisze Pat... Zwrócili¶cie uwagê, jak genialnie - w swych klasycznych, wra¿liwych interpretacjach sonat Mozarta - Eschenbach cyzeluje szczegó³y, "obudowuje" akompaniament lewej rêki, a czasem - podkre¶la lew± rêkê nieco bardziej, gdy w tej partii pojawia siê jaki¶ ciekawy niuans... Robi to w ma³o zauwa¿alny sposób, efekt koñcowy jest znakomity... ...miêkko¶æ, piêkne frazowanie - to go wyró¿nia... W ka¿dym razie, to, jak mniemam, bêdzie pierwszy zakup po wakacjach:)) http://www.empik.com/mozart-the-piano-sonatas-eschenbach-christoph,209892,muzyka-p Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 17, 2011, 21:01:56 A propos Staiera - bardzo go polecam, zw³aszcza znakomit± p³ytê MOZART AM STEIN VIS-A-VIS, cudny instrument.
Spójrzcie tu zreszt±: http://muzyka.onet.pl/recenzje/klasyka/mozart-am-stein-vis-a-vis-andreas-staier-christine,1,4772508,recenzja.html Asiu, dziêki za przypomnienie interpretacji Maxima. Dzi¶ s³ucha³em Orkiestry MOZART pod C. Abbado i Giuliano Carmignoli. Piêkne, szlachetne i niezwykle wywa¿one brzmienie. http://www.youtube.com/watch?v=2clgUfVe1fM Mozart for mediation... :) Na dzi¶ proponujê te¿ Mozartow± miniaturê - w ramach kontynuacji klawiszowego Mozarta. Fragment niedokoñczonej prawdopod. sonaty - Allegro B-dur, KV 400. Powsta³o w bardzo szczê¶liwym dla Mozarta czasie, który wype³nia³y m.in. zabawy z kobietami. ;) W tym z przysz³± ¿on±, Konstacj± Webberówn±. Zdaniem biografa - s³ychaæ to w ekspozycji i przetworzeniu. Co dok³adnie odmalowa³ d¼wiêkami Mozart?? ;D http://www.youtube.com/watch?v=7mX3MaUkaGU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 18, 2011, 00:55:50 A propos Staiera - bardzo go polecam, zw³aszcza znakomit± p³ytê MOZART AM STEIN VIS-A-VIS, cudny instrument. Tak my¶la³am, ¿e Ty bêdziesz wiedzia³, co to takiego :D Bardzo zachêcaj±ca recenzja, tak jak i dyskografia. Bêdzie przestudiowany:)Dzi¶ s³ucha³em Orkiestry MOZART pod C. Abbado i Giuliano Carmignoli. Piêkne, szlachetne i niezwykle wywa¿one brzmienie. I kolejny fascynuj±cy artysta... to wspaniale, ¿e wci±¿ otwieraj± siê nowe szlaki w cudnej krainie tonów, zapewniaj±ce wêdrówkê bez koñca... Tak, jak mówi³e¶, zanurzamy siê w oceanie d¼wiêków, i nie sposób dostrzec dna, nie widaæ drugiego brzegu:) I wielkie szczê¶cie - bo przecie¿ navigare necesse est :)http://www.youtube.com/watch?v=2clgUfVe1fM Mozart for mediation... :) Na dzi¶ proponujê te¿ Mozartow± miniaturê - w ramach kontynuacji klawiszowego Mozarta. Fragment niedokoñczonej prawdopod. sonaty - Allegro B-dur, KV 400. Powsta³o w bardzo szczê¶liwym dla Mozarta czasie, który wype³nia³y m.in. zabawy z kobietami. ;) W tym z przysz³± ¿on±, Konstacj± Webberówn±. Zdaniem biografa - s³ychaæ to w ekspozycji i przetworzeniu. Co dok³adnie odmalowa³ d¼wiêkami Mozart?? ;D Cokolwiek to by³o, z pewno¶ci± przynios³o mu wiele rado¶ci :D Frywolna nutka tej melodii nasuwa na my¶l ow± niezapomnian± chwilê pierwszego spotkania Wolfiego z Salierim ;)http://www.youtube.com/watch?v=7mX3MaUkaGU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 18, 2011, 15:07:29 Tak my¶la³am, ¿e Ty bêdziesz wiedzia³, co to takiego :D Bardzo zachêcaj±ca recenzja, tak jak i dyskografia. Bêdzie przestudiowany:) I kolejny fascynuj±cy artysta... to wspaniale, ¿e wci±¿ otwieraj± siê nowe szlaki w cudnej krainie tonów, zapewniaj±ce wêdrówkê bez koñca... Tak, jak mówi³e¶, zanurzamy siê w oceanie d¼wiêków, i nie sposób dostrzec dna, nie widaæ drugiego brzegu:) I wielkie szczê¶cie - bo przecie¿ navigare necesse est :) Asiu, bardzo gor±co polecam p³ytê. Staier i Schornsheim to duet znakomity. Nagrali zreszt± kilka zupe³nie nieznanych utworów Mozarta, miêdzy innymi preludia z KV deest, antycypuj±ce romantyzm. Ale równie¿ bardziej znane dzie³a, jak np. t± sonatinê fuer 4 Haende KV 381: http://www.youtube.com/watch?v=O9hJnaGIvqE. Ol¶niewaj±ce muzykowanie... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 18, 2011, 23:45:16 Sonatê a-moll, eksplozjê najintymniejszych uczuæ, która w dziejach muzyki XVIII wieku nigdy siê nie powtórzy³a, juz tu wielokrotnie s³uchali¶my.
Czas na drug± mollow± sonatê Mozarta, c-moll KV 457. Arcydzie³o odpowiadaj±ce swym dramatyzmem jedynie koncertowi fortepianowemu w tej samej tonacji. Wszyscy badacze podkre¶laj± wyra¼ny pierwiastek beehovenowski tego dzie³a, kto wie czy gdyby nie Mozartowski koncert i sonata c-moll Beethoven by³by tym twórc±, którego dzi¶ podziwiamy... "Beethovenowsko¶æ" (Choæ z drugiej strony - dlaczego antycypowaæ Beethovena? Takie romantyczno-rewolucyjne podej¶cie do muzyki Mozarta i spogl±danie na ni± przez pryzmat XIX wieku jest czêsto krzywdz±ce, mowi±c kolokwialnie: Mozart jest Mozartem - i t± swoisto¶æ ceniê najbardziej! ;)) sonaty rzuca siê chyba szczególnie w Allegro molto. Pulsuj± w nim emocje, pojawia siê mnóstwo pomys³ów, nasz kompozytor zag³êbia siê w g-moll czy f-moll... Zwracam zawsze szczególn± uwagê na przetworzenie, bardzo ekspresyjne, które jest jakby obrazem eksploracji ludzkiej duszy - i repryzê z cod± (z elementami jakiej¶ beznadziejno¶ci), które pozostawiaj± s³uchacza w stanie oczekiwania... Adagio ka¿e nam my¶leæ znów o Beethovenie (A. cantabile z Patetycznej?), którego wra¿liwo¶æ i emocjonalno¶æ tej sonaty musia³a uj±æ. Mieszaj± siê w nim barwy jasne i szare. Jest rodzajem czy¶æca, jest jakby pogodne, na pewno kontrastuje z dramatem skrajnych ogniw. W Allegro assai rozgrywa siê bowiem znów najprawdziwszy dramat, s± i przeb³yski s³oñca, jednak ogólnie - wydaje siê nieub³agane. Pod koniec Mozart nie moduluje wcale do dur - i ca³o¶æ wieñcz± 2 gro¼ne akordy. Dla Wolfganga forma sonaty klasycznej (XVIII-wiecznej) jest ju¿ zbyt ciasna, by wyra¿aæ ni± emocje. Do spotêgowania tragizmu "u¿ywa" wiêc koncertu fortepianowego. Z pewno¶ci± artyzm sonaty polega te¿ na zwarto¶ci jej czê¶ci, zw³aszcza w obu Allegrach dochodzi do wielkiej, klasycznej eksplozji namiêtno¶ci. Chcê podkre¶liæ: Sonata jest Mozartowska, a niew±tpliwie - jest te¿ owocem niezwyk³ego stanu duszy; natchnienia, które zdarza siê nieczêsto... Wykonanie Eschenbacha - nieporywaj±ce, ale odczute, klasyczne, pe³ne szacunku do dzie³a. http://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk http://www.youtube.com/watch?v=XODSlU_3ifw&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=QRK0-FDegB4&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 18, 2011, 23:53:32 Nieod³±cznym elementem Sonaty c-moll jest Fantazja KV 475, oba dzie³a - wydane zosta³y razem, w 1785 r. (rok po napisaniu). Jest rozbudowana, ma charakter improwizacyjny, to na pewno wzorzec Mozartowskiej fantazji. Drzemie w niej wielki ³adunek emocjonalny, tak jak w Sonacie. Jest inspirowana dzie³ami Bachów, Clementiego i in., jednocze¶nie to kompozycja bardzo indywidualna, summa dokonañ pianistycznych epoki...
http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related - zakoñczenie-zagadka... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 19, 2011, 01:23:15 Asiu, bardzo gor±co polecam p³ytê. Staier i Schornsheim to duet znakomity. Nagrali zreszt± kilka zupe³nie nieznanych utworów Mozarta, miêdzy innymi preludia z KV deest, antycypuj±ce romantyzm. Ale równie¿ bardziej znane dzie³a, jak np. t± sonatinê fuer 4 Haende KV 381: Znalaz³am p³ytê:) http://www.youtube.com/watch?v=O9hJnaGIvqE. Ol¶niewaj±ce muzykowanie... http://merlin.pl/Mozart-Am-Stein-Vis-A-Vis_Andreas-Staier/browse/product/4,502247.html S± te¿ zdjêcia instrumentu:) Vis-a-vis - wszystko jasne :D Tu mo¿na pos³uchaæ fragmentów: http://store.harmoniamundi.com/on-the-stein-vis-a-vis.html Trudno dostêpne s± p³yty z Harmonia Mundi, ale najwa¿niejsze, ¿e w ogóle mo¿liwe do sprowadzenia. Ach, ogólnie zapowiada siê piêkna jesieñ:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 19, 2011, 03:33:39 Czas na drug± mollow± sonatê Mozarta, c-moll KV 457. Arcydzie³o odpowiadaj±ce swym dramatyzmem jedynie koncertowi fortepianowemu w tej samej tonacji. Wszyscy badacze podkre¶laj± wyra¼ny pierwiastek beehovenowski tego dzie³a, kto wie czy gdyby nie Mozartowski koncert i sonata c-moll Beethoven by³by tym twórc±, którego dzi¶ podziwiamy... "Do tej krainy id¼ ¶cie¿kami tonów..." Dobrze mieæ tak doskona³ego przewodnika. Dziêki, przyjacielu, za wskazywanie drogi:)"Beethovenowsko¶æ" (Choæ z drugiej strony - dlaczego antycypowaæ Beethovena? Takie romantyczno-rewolucyjne podej¶cie do muzyki Mozarta i spogl±danie na ni± przez pryzmat XIX wieku jest czêsto krzywdz±ce, mowi±c kolokwialnie: Mozart jest Mozartem - i t± swoisto¶æ ceniê najbardziej! ;)) sonaty rzuca siê chyba szczególnie w Allegro molto. Pulsuj± w nim emocje, pojawia siê mnóstwo pomys³ów, nasz kompozytor zag³êbia siê w g-moll czy f-moll... Zwracam zawsze szczególn± uwagê na przetworzenie, bardzo ekspresyjne, które jest jakby obrazem eksploracji ludzkiej duszy - i repryzê z cod± (z elementami jakiej¶ beznadziejno¶ci), które pozostawiaj± s³uchacza w stanie oczekiwania... Adagio ka¿e nam my¶leæ znów o Beethovenie (A. cantabile z Patetycznej?), którego wra¿liwo¶æ i emocjonalno¶æ tej sonaty musia³a uj±æ. Mieszaj± siê w nim barwy jasne i szare. Jest rodzajem czy¶æca, jest jakby pogodne, na pewno kontrastuje z dramatem skrajnych ogniw. W Allegro assai rozgrywa siê bowiem znów najprawdziwszy dramat, s± i przeb³yski s³oñca, jednak ogólnie - wydaje siê nieub³agane. Pod koniec Mozart nie moduluje wcale do dur - i ca³o¶æ wieñcz± 2 gro¼ne akordy. Dla Wolfganga forma sonaty klasycznej (XVIII-wiecznej) jest ju¿ zbyt ciasna, by wyra¿aæ ni± emocje. Do spotêgowania tragizmu "u¿ywa" wiêc koncertu fortepianowego. Z pewno¶ci± artyzm sonaty polega te¿ na zwarto¶ci jej czê¶ci, zw³aszcza w obu Allegrach dochodzi do wielkiej, klasycznej eksplozji namiêtno¶ci. Chcê podkre¶liæ: Sonata jest Mozartowska, a niew±tpliwie - jest te¿ owocem niezwyk³ego stanu duszy; natchnienia, które zdarza siê nieczêsto... Pat, równie¿ niespecjalnie podoba mi siê okre¶lenie "beethovenowski". Uwa¿am je za odwrócenie naturalnego porz±dku rzeczy:) Kto tu siê kim inspirowa³?:) To Beethoven pisz±c Patetyczn± inspirowa³ siê Mozartem, zatem raczej nale¿a³oby podkre¶laæ pierwiastek mozartowski tamtego c-molla. Je¶li Mozart jest pre-romantyczny, to przecie¿ nie on na¶laduje Romantyków, to oni id± za nim (a przecie¿ jego ¶piew urywa siê w pe³ni rozkwitu). To, ¿e w finale Fantazji s³ychaæ XIX wiek znaczy tyle, ¿e ów XIX wiek poszed³ za duchem, intuicj± Mozarta, poszed³ dalej, tam, gdzie mo¿e Wolfi ju¿ nie zd±¿y³ doj¶æ.. Dla mnie to np. temat Ronda IV koncertu Beethovena jest mozartowski:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 19, 2011, 18:55:56 Dla mnie to np. temat Ronda IV koncertu Beethovena jest mozartowski:) Hah... :-* http://www.youtube.com/watch?v=DTv-9fv2qH4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 20, 2011, 00:33:15 Polecam w tym tygodniu w Dwójce po 11 - Mozart Brendla i Academy of St Martin in the Fields.
Koncerty fortepianowe... :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 20, 2011, 02:16:08 Hah... :-* A wiêc zgadzasz siê :) A mówi±, ¿e tylko pierwsze trzy:) http://www.youtube.com/watch?v=DTv-9fv2qH4 Ach, Pat, to istne cudo!!! :-* Panowie Z. i B. niezmiernie z siebie nawzajem zadowoleni, i s³usznie:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 21, 2011, 00:37:00 Wracaj±c do Sonat - zostawiam na chwilê tzw. 15. Sonatê-mozaikê - i proszê, pos³uchajcie Sonaty B-dur KV 570.
To niew±tpliwie wstêp do ostatniej Sonaty KV 576. Jest kontrapunktyczna, s³ychaæ to choæby w finale. Jak wiêkszo¶æ dzie³o ostatniego okresu - jest pe³na pogodny, ale i melancholii. Za grosz bana³u; tu nie ma pudru czy zmieniaj±cych siê peruk, to Sonata wielce dojrza³a. Po³±czenie wra¿liwo¶ci, bogactwa inwencji, piêknych tematów - z "uczono¶ci±", wywa¿eniem, czerpi±cym z dorobku dawnych epok. Z piêknym, natchnionym Adagio, które jest dostojne, godne, choæ i rozdarte... http://www.youtube.com/watch?v=wzidkBK9I6I http://www.youtube.com/watch?v=K67DaYHZ3Do&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=PQWqJylowGk&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 01:20:53 Ukoronowanie sonatowej twórczo¶ci Mozarta. Jedno z najbardziej kontrapunktycznych jego dzie³. Sonata KV 576 napisana 2 lata przed ¶mierci±. Dos³ownie wysycona kontrapunktem, w ka¿dej czê¶ci s³yszymy to wyra¼nie. Czasem naprawdê wydaje siê, ¿e piórem Wolfganga przemawia stary mistrz Jan Sebastian… Znakomity przyk³ad idiomu mozartowskiego – syntezy melodycznego piêkna i formalnego mistrzostwa.
Muzyka jest pogodna, choæ nie jest to Mozart, jak za najlepszych czasów. ;) Muzyka pe³na jest przecie¿ melancholii, skrywanego ¿alu. Choæ jednocze¶nie, gdy pojawia siê modulacja do tonacji molowej, smutek szybko jest przezwyciê¿any. Wolfgang walczy jakby z przeciwno¶ciami losu, odgania z³e my¶li. Jest trochê jak mêdrzec afirmuj±cy humanizm, warto¶æ ¿ycia. Mozart sk³onny jest do fugowania, choæ nie tworzy ¿adnej fugi. Zauwa¿amy to ju¿ od pierwszych taktów Allegra, faktura komplikuje siê pó¼niej w przetworzeniu, g³êbokim, przemy¶lanym, które niezwyk³ym, ¶piewnym ³±cznikiem przechodzi w repryzê. Adagio-medytacja, ze swym pe³nym ¿alu epizodem molowym, zdaniem Einsteina odpowiada metafizycznemu Adagio h-moll KV 540 (w mojej opinii - temu h-moll nic w twórczo¶ci fortepianowej Mozarta nie mo¿e dorównaæ…). Fina³ za¶ to pe³ne pomys³ów przekszta³canie g³ównego, prostego motywu, który albo opalizuje w modulacjach, albo (szczególnie dwukrotnie) brzmi z godno¶ci± i majestatem. Znów - nic nie jest tu banalne, wszystko genialne wykoñczone. Koda wydaje siê dziwna; ja by j± okre¶liæ… - jest mo¿e profetyczna, ostatnie takty i akordy to pewien kontrast w stosunku do reszty, zapowiada rych³y koniec, obwieszcza definitywne zamkniêcie tego gatunku w twórczo¶ci Mozarta. Gatunku, którego kompozytor nie zrewolucjonizowa³, ale nape³ni³ piêknem i doskona³o¶ci± po brzegi. Ostatnia sonata… Je¶li kogo¶ nie przekonuje - proponujê pos³uchaæ obok dowolnej sonaty Haydna czy J. Ch. Bacha. Wtedy szczególnie doceniamy geniusz Mozarta. Sonata jest bardzo zwiêz³a (co mo¿liwe tylko u wielkich!). Powsta³a jako jedyna z cyklu 6 zamówionych przez prusk± ksiê¿niczkê Friederike. Jest bardzo trudna pianistycznie (zapewne jej wykonanie przeros³oby nasz± pianistkê-amatorkê!). http://www.youtube.com/watch?v=xF3HNk1_fGo&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=JcRurzAFkME http://www.youtube.com/watch?v=K9IRIkFsw0Q&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 12:35:35 Januszu, Ty zdaje sie nie byles przekonany do klawiszowej tworczosci Mozarta. Chyba prawda jest, ze Sonata facile nie jest najlepszym przykladem dla scharakteryzowania Mozartowskiego idiomu? ;) ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 22, 2011, 13:50:59 Patryku, niezupe³nie tak... w odniesieniu do Mozarta nie obdarzam jednych jego obszarów kompozycji wiêksz± (mniejsz±) sympati± ni¼li innych. Bo uwa¿am, ¿e jako kompozytor by³ doskona³ym w ka¿dym rewirze swoich zainteresowañ. Cenie Mozarta jako zjawisko kulturowe i podzielam opinie, o jego niekwestionowanym wk³adzie w dziedzictwo ¶wiatowej muzyki. Jego utwory lubiê i zawsze tolerujê - ale w wiêkszo¶ci nie ubóstwiam. Bardzo czêsto kojarz± mi siê jego dzie³a z doskona³ym rzemios³em lecz nie zawsze z prawd± ¿aru jego namiêtnego serca i duszy.
Jak u ro¿nych innych kompozytorów i u Mozarta mam swoje "kultowe" kompozycje. Z pewno¶ci± do takich zalicza siê m.in. ta s³odka "salonowa" sonata facile (tak, nawiasem mówi±c to dla pianisty wcale ona tak±, facile bynajmniej nie jest :D), zreszt± jeden z kilku ledwie utworów Salzburgczyka na fortepian, które ongi¶ grywa³em. :) Sentyment wiêc zosta³ do dzi¶. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 22, 2011, 14:43:43 Cytuj Jego utwory lubiê i zawsze tolerujê - ale w wiêkszo¶ci nie ubóstwiam. Bardzo czêsto kojarz± mi siê jego dzie³a z doskona³ym rzemios³em lecz nie zawsze z prawd± ¿aru jego namiêtnego serca i duszy. I tu jest pies pogrzebany. Juz teraz rozumiem, dlaczego nigdy nie zgodzimy sie do konca w rozmowach na temat estetyki w muzyce.. Po prostu Twoje wewnetrzne emocje nie odgaduja zlozonosci stylu MOZARTA i BOMBY EMOCJONALNEJ jego muzyki. Oczywiscie masz do tego prawo. Jak juz wspomnialem nie jestem zwolennikiem swietych krow i Twoje zdanie uszanuje. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 22, 2011, 15:32:01 Po prostu Twoje wewnetrzne emocje nie odgaduja zlozonosci stylu MOZARTA i BOMBY EMOCJONALNEJ jego muzyki. Oczywiscie masz do tego prawo. Jak juz wspomnialem nie jestem zwolennikiem swietych krow i Twoje zdanie uszanuje. Bardzo mnie cieszy, bartusie, ¿e sk³onny jeste¶ do tolerancji... Oby czê¶ciej! A przy okazji pocieszê Ciê (hm... raczej zmartwiê :( ): w ¶wiecie muzycznym jest ca³kiem niema³o opinii, w my¶l których muzyka Mozarta, to przede wszystkim pasa¿e, pasa¿e, pasa¿e... Ja - a¿ taki bezduszny w os±dzie nie jestem, ale przyznam, ¿e rozumiem podobne opinie i przynajmniej w odniesieniu do niejednego utworu wielkiego Austriaka, sk³onny by³bym siê pod nimi podpisaæ. A odno¶nie mniemañ o mych "wewnêtrznych emocjach" i bombach... ch³opaku, wola³bym, aby¶ nie bawi³ siê w domoros³ego szamana. Wola³bym i raz kolejny proszê, aby¶ na tym Forum ocenia³ zjawiska muzyczne, ni¼li czyje¶ prywatne sk³onno¶ci, naj¶wiêtsze warto¶ci i upodobania. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 18:54:41 A przy okazji pocieszê Ciê (hm... raczej zmartwiê :( ): w ¶wiecie muzycznym jest ca³kiem niema³o opinii, w my¶l których muzyka Mozarta, to przede wszystkim pasa¿e, pasa¿e, pasa¿e... W³a¶nie… :o Stara³em siê swoimi postami pokazaæ niektórym inny odbiór muzyki Mozarta... Nie twierdzê, ¿e wszystko co Mozart napisa³, te setki setki dzie³, to nie¶miertlene cuda... Ale! Uwidoczni³a sie w³a¶nie trudno¶æ w odbiorze Mozarta. W wielu jego kompozycjach (oko³o 3/4 utworów pochodz±cych z pó¼nych lat wiedeñskich uznaje siê za arcydzie³a) pasa¿e, b³yskotliwe fioritury, a w wokalistyce - w koloratury - pe³ni± jak±¶ rolê. Nigdy nie s± puste, napisane ot tak, bez celu. Nawet utwory pisane ku uciesze publiczno¶ci, zgodnie z wymogami epoki, s± jakie¶ niezwyk³e, nacechowane oryginalno¶ci±, wra¿liwo¶ci± i emocjami, lepsze od wszystkiego innego pochodz±cego z tego czasu. Tak, Bartusie - jego muzyka jest pe³na uczuæ, wyra¿anych albo w nieco zawoalowany sposób - Mozart nie jest tak bezpo¶redni jak romantycy, dla których muzyka by³a wiernym lustrem; albo (z drugiej strony) bardzo dosadnie, prawie romantycznie (te wszystkie Adagia, Larghetta, majorowe, i minorowe…!). S± faktycznie jacy¶ muzykolodzy, którzy Mozarta krytykuj±, wybrzydzaj±, doszukuj± siê Beethovena w Mozarcie, oskar¿aj±cy go o muzyczn± cukrzycê. DOCINAJ¡, ¯E NIE BY£ REWOLUCJONIST¡, JAK BACH CZY BEETHOVEN. To my¶lenie rodem z dynamicznego XIX wieku, kiedy o Wolfgangu wielu stara³o siê zapomnieæ uwa¿aj±c, ¿e ta muzyka to prze¿ytek pozbawiony emocji, jedynie zbiór pasa¿y. Jedynie niektórzy, wielcy (Rossini, Brahms, Czajkowski, R. Strauss), nie¶mia³o, czasem trochê po cichu, j± podziwiali (zw³aszcza niespotykane bogactwo inwencji i… jej uczuciowo¶æ w³a¶nie!). Có¿, prawo epoki – ta romantyczna bardziej ceni³a dramatyczne wstrz±sy wielkiej orkiestry ni¿ intymne, nieraz kameralne wypowiedzi Mozarta. Spójrzcie jeszcze na Mozartowsk± ró¿norodno¶æ gatunkow± – co tkna³, zamienia³o siê w doskona³o¶æ i to prawie na ka¿dy instrument. Nikt w XIX wieku, tak¿e Beethoven, nie by³ twórc± tak wszechstronnym (nie móg³ zreszt±, prawo epoki). I do tego doskona³o¶æ formalna, harmoniczne poszukiwania, genialna zwiêz³o¶æ, zmys³ dramatyczny (Pociej przyznaje - bodaj najwiêkszy w historii), psychoanaliza postaci w operach... Mo¿na wymieniaæ, pisaæ wielkie eseje. Albo/i - s³uchaæ... Zapewne nie wszystkich przekona³em - odsy³am wiêc choæby do Einsteina. Biografia powsta³a w pierwszych dekadach XX wieku, który ponownie oszala³ na punkcie Salzburczyka. Bardzo wyra¼nie pokazuje, na czym polega wielko¶æ, geniusz Mozarta. Zauwa¿amy, ¿e nawet dzie³a m³odzieñcze (8- czy 9-latka) maj± w sobie co¶, czego nie maj± utwory zapomnianych, ówczesnych kompozytorów. Mozart przewy¿sza³ wtedy wszystkich (wiedzia³ to zreszt±, jednocze¶nie bêd±c pe³nym podziwu dla Bachów czy Haydna)… To chyba nie jest przesada. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 22, 2011, 20:28:06 Nie zapominajmy o 'oczekiwaniach' epoki w której ¿y³ Wolfgang Amadeusz w stosunku do sztuki (muzyki) - epoka ta nie lubi³a ogl±daæ (s³uchaæ) wynurzeñ twórców w postaci niezawoalowanej... W dodatku jako freelancer Mozart musia³ dbaæ o to, by nie pisaæ dzie³ "do szuflady", chcia³ je po prostu skomercjalizowaæ ;) Gdzie¶ spotka³am siê z opini±, ¿e np. 8 koncert fortepianowy C-dur KV 246 "Lützow" by³ pisany dla do¶æ przeciêtnej pianistki, wiêc i partia fortepianu jest w tym koncercie taka sobie... Geniusz Mozarta nie by³ oczywisty dla wielu jemu wspó³czesnych, np. przepyszna Sinfonia concertante Es-dur KV 364 zosta³a bardzo szybko wycofana z programu Concerts Spirituels w Pary¿u. Poniewa¿ Mozart cudownie równowa¿y³ w swych dzie³ach formê i tre¶æ, jego muzyka wydawa³a siê wielu (jemu wspó³czesnym) za ma³o rozrywkowa i zbyt powa¿na. Z kolei niektórzy romantycy uwa¿ali, ¿e muzyka Wolfganga Amadeusza jest... zbyt prosta i naiwna. Mozarta "broni³a" nawet sama George Sand: "On jest wielki, piêkny i prosty jak natura. Wy, Niemcy znajdujecie go nie do¶æ tajemniczym; lubicie to, co nie od razu rozumiecie. Lecz spójrzcie na s³oñce - czy jest ono kiedykolwiek piekniejsze jak na czystym niebie? Je¶li siê domagacie chmur miêdzy nim i wami, to dlatego, ze macie s³abe oczy".
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 23:05:58 Mozarta "broni³a" nawet sama George Sand: "On jest wielki, piêkny i prosty jak natura. Wy, Niemcy znajdujecie go nie do¶æ tajemniczym; lubicie to, co nie od razu rozumiecie. Lecz spójrzcie na s³oñce - czy jest ono kiedykolwiek piekniejsze jak na czystym niebie? Je¶li siê domagacie chmur miêdzy nim i wami, to dlatego, ze macie s³abe oczy". Mia³ do niej Chopin nosa. ;D Tak, tak, owi Niemcy znakomicie pokazuj±, jak odbierano sztukê d¼wiêku w XIX wieku... Kasiu, do Concerts Spirituels i paryskiej publiczno¶ci mo¿na mieæ powody, by ¿ywiæ rozczarowanie. Wydziwiali z Symfoni± ("Parysk±", 2 razy pisa³ Andante), nie poznali siê na genialnej Symfonii koncertuj±cej, na sonacie fortepianowej a-moll, która przesz³a bez echa. A ma³y Wolfi gra³ z pasj± na organach pobliskiego Wersalu... :D S³uszna uwaga! - Mozart pisa³ w celach zarobkowych. Dla klientów - publiczno¶ci - w koñcu przesta³ byæ a¿ tak atrakcyjny. Nie rozumiano go... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 22, 2011, 23:21:09 Cytuj A odno¶nie mniemañ o mych "wewnêtrznych emocjach" i bombach... ch³opaku, wola³bym, aby¶ nie bawi³ siê w domoros³ego szamana. Januszu Mowiac o wszelakich zjawiskach np. artystycznych uzewnetrzniamy wlasna dusze. Podajemy ja jak na talerzu do ogolnej oceny. Skoro to robimy, musimy sie liczyc z tym, ze wlasnie ona (dusza) zostanie poddana krytyce. Moja " niesprawna wybraznia" tez jest rodzajem Twoje krytyki na temat mojej osoby. Reasumujac. Tobie wolno, mnie nie. Ja jestem impertynentem (aro),szamanem, Ty swietoszkiem. K woli wyjasnienia, z reka na sercu, odczytuje Cie Januszu jako osobe o niezwykle bogatym wnetrzu, co niekoniecznie musi isc w parze z umiejetnoscia zrozumienia zlozonosci (pasaze,pasaze Twoim zdaniem) sztuki MOZARTA. Mam nadzieje, ze tym razem sie zrozumiemy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 23, 2011, 00:46:35 S³uchanie ostatnich mozartowskich sonat to czysta przyjemno¶æ. To s± formy doskona³e pod ka¿dym wzglêdem. Pogoda pe³na zamy¶lenia, taka, której uczy nas czas... pow¶ci±gliwa, szlachetna melancholia, spokój pe³en s³odyczy. Bogactwo, wyrafinowanie faktury.
Mozart, zw³aszcza z ostatnich lat, nie tylko w sonatach, to w³a¶nie owa "synteza melodycznego piêkna i mistrzostwa formy". I przecie¿ musimy pamiêtaæ, ¿e nie ca³y wiek XIX by³ mu niechêtny:) Nie rozumia³y go t³umy, lecz by³ geniusz, który pozna³ siê na innym geniuszu. Chopin czerpa³ inspiracjê i naukê zarówno z Bacha jak i z Mozarta. I od Wolfganga w³a¶nie bra³ choæby owo melodyczne piêkno, klarowno¶æ faktury, podstawy swego brillant. I wiêcej jeszcze... Wspomnijmy, ¿e to wariacje na temat z Don Giovanniego, wykonane w Wiedniu, rozs³awi³y go w Europie i to po ich wys³uchaniu Schumann okrzykn±³ go geniuszem. ¯e wielekroæ nie tylko s³ucha³, ale i wykonywa³ jego utwory. Oczywi¶cie, pamiêtamy, co by³o jego ostatnim ¿yczeniem. Requiem inspirowa³o go jednak tak¿e przy pisaniu Nokturnów i Sonaty op.65 Jean Eigeldinger tworzy³ szeregi muzyków, od klasycyzmu do poczatków XX wieku, wed³ug ich muzycznego pokrewieñstwa. Jeden z tych szeregów ustawi³ w nastêpuj±cej kolejno¶ci: Mozart - Chopin - Debussy. Uwa¿a siê, ¿e ich pokrewieñstwo tkwi w "sposobie rozumienia muzycznego romantyzmu, którego w opinii wielu Mozart ze swych dzie³ ostatnich by³ prekursorem (zw³aszcza w Don Giovannim, koncercie fortepianowym c-moll KV 491, ostatnich symfoniach g-moll i C-dur)". Bardzo mi siê podoba ten fragment eseju Magdaleny Chyliñskiej na temat ich duchowego powinowactwa: "Muzyczna wiê¼ ³±cz±ca twórczo¶æ Mozarta i Chopina mo¿e stanowiæ argument przemawiaj±cy za s³uszno¶ci± periodyzacji historii muzyki zaproponowanej przez F. Bloome'go - by XVIII i XIX wiek po³±czyæ w jedn± klasyczno-romantyczn± epokê silnie z sob± powi±zan± przede wszystkim poprzez wspólnotê uprawianych gatunków i form muzycznych. W przypadku Chopina i Mozarta owa wspólnota gatunkowa dope³niona zosta³a tak¿e wspólnot± emocji i wyrazu. Geniuszy swoich epok - Mozarta i Chopina - po³±czy³y: niezrównany dar inwencji melodycznej, umi³owanie "piêknego ¶piewu", bogactwo ornamentyki, a przy tym prostota i naturalno¶æ frazy melodycznej. Obaj kompozytorzy byli urodzonymi melodystami, którym: "melodie podp³ywa³y tak samo ³atwo", pisze Chyliñska. Ja chêtnie podpiszê siê pod jej s³owami. Mozart zapocz±tkowuje romantyzm, Chopin opiera siê na klasycyzmie. Obaj s± geniuszami wykraczaj±cymi poza ramy swoich epok, ³±cz±c je w pe³n±, bajecznie piêkn±, harmonijn± ca³o¶æ, tworz±c syntezê tego, co w nich najwa¿niejsze, najbardziej warto¶ciowe. Jest w ich dzie³ach pe³nia, jakiej pragnie ludzka dusza. Gor±cy poryw uczucia, i tchnienie niebiañskiego spokoju. Bunt, i pogodzenie z losem. Gorycz i s³odycz ¿ycia. Romantyczne burze i klasyczna harmonia. Ja w odbiorze muzyki, i nie tylko, kochaj±c po równo Wolfiego i Fryderyka, tak¿e czujê siê klasyko-romantyczk± :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 00:52:20 Coz dodac, Asiu... :-*
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 23, 2011, 01:24:41 Och, na pewno co¶ by¶ potrafi³ ;)
Ale wrócisz jeszcze do 15 Sonaty? zostawiam na chwilê tzw. 15. Sonatê-mozaikê Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 01:29:28 Ty potrafisz lepiej. Ma piekne, pelne zycia Allegro... A rondo i jego minore, i te wszystkie smaczki! Powrocimy do niego... Buona notte... ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 23, 2011, 01:32:29 OK. Powrócimy:) Buona notte:))
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 09:35:18 K woli wyjasnienia, z reka na sercu, odczytuje Cie Januszu jako osobe o niezwykle bogatym wnetrzu, co niekoniecznie musi isc w parze z umiejetnoscia zrozumienia zlozonosci (pasaze,pasaze Twoim zdaniem) sztuki MOZARTA. Mam nadzieje, ze tym razem sie zrozumiemy. I z mojej strony "k woli" (gwoli) wyja¶nienia... bartusie, Czytaj dok³adniej moje posty, albo nie konfabuluj. "Pasa¿e, pasa¿e..." to by³o odwo³anie siê do niektórych (i wcale nie tak odosobnionych) funkcjonuj±cych w ¶wiecie muzycznym opinii. Dalej, wyra¼nie napisa³em: "Ja - a¿ taki bezduszny w os±dzie nie jestem" To, ¿e i ja pod niektórymi utworami Mozarta móg³bym siê podpisaæ identycznie - to chyba nic zdumiewaj±cego? Nawet Pat twierdzi, ¿e nie wszystko co Mozart napisa³ to nie¶miertlene cuda... Z drugiej strony pisa³em wyra¼nie: " i u Mozarta mam swoje "kultowe" kompozycje" Dlatego nie uogólniaj, kolego, nie manipuluj s³owami, bo to nieeleganckie :( Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 23, 2011, 11:09:35 Cytuj I z mojej strony "k woli" (gwoli) wyja¶nienia... bartusie "...........Przyimek ten powsta³ z wyra¿enia k woli, tzn. z przyimka k (zachowanego w tej postaci jeszcze w gwarach, np. k nam, k sobie, wystêpuj±cego obocznie do ku, np. ku nam, ku sobie), który w pozycji przed spó³g³osk± d¼wiêczn± uleg³ ud¼wiêcznieniu, tzn. k woli → gwoli. Obecnie jest rzadko u¿ywany, przestarza³y. ¦wiadczy o tym m.in. zniekszta³cona, niepoprawna, historycznie nieuzasadniona forma w woli. — Krystyna D³ugosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski" Myslalem, ze tak sie pisze. Zawsze brzydzilem sie manipulacja. Prosze, nie zarzucaj mi tej metody prowadzenia dyskusji. Cytuj "Pasa¿e, pasa¿e..." to by³o odwo³anie siê do niektórych (i wcale nie tak odosobnionych) funkcjonuj±cych w ¶wiecie muzycznym opinii". Skad wiesz? Policzyles te opinie - to nie jest argument. Nie znam utworu Mozarta, ktory nie jest "niesmiertelnym" cudem. Wszystko,co napisal jest absolutnie genialne. Rownowaga emocjonalna dziel Mozarta idealnie wpasowuje sie do mojego sposobu myslenia o sztuce (muzyce). Nie dziw sie, ze z impetem rzuce sie na kazdego, kto podniesie reke na pana Mozarta. Nadal uwazam, ze masz prawo do krytyki niektorych dziel mistrza Mozarta, tak jak i ja do nie zgodzenia sie z Twoja opinia. Gdybys podal jakies konkretne przyklady z opisem, analiza, moze nasza dyskusja potoczylaby sie inaczej. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 23, 2011, 11:16:55 Ja o tych gamach i pasa¿ach s³ysza³am tylko od Jerzego Maksymiuka. I siê nie zgadzam! ;D Wogóle ten ca³y wywiad jaki¶ taki zblazowany i nonszalancki :P Oto ten fragment (wywiad z 2006 roku):
[...] Mozart to gamy i pasa¿e, ale nie mo¿na ich graæ tak jak æwiczenia. Nie powinny byæ sztywne, lecz p³ynnie falowaæ. Ale to falowanie nie mo¿e byæ te¿ za du¿e, bo doprowadzi siê do deformacji tej muzyki. Gdy go jednak nie ma, jest ona strasznie nudna [...] Maksymiuk mówi te¿, ¿e jedynym (sic!) pianist±, który ma "Mozarta we krwi" jest Murray Perahia. Hehe, jedynym to chyba nie... ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 11:51:33 Zawsze brzydzilem sie manipulacja. Prosze, nie zarzucaj mi tej metody prowadzenia dyskusji. Przykro mi bartusie, ¿e tak to momentami odczuwam i przelewam na "papier". Ale zapewniam Ciê, nie bêdê tego czyni³, je¶li nie bêdziesz mi dawa³ ku temu powodów. Jesli wiêc prowadzisz ze mn± (ale i z kimkolwiek!) polemikê staraj siê dok³adnie czytaæ opinie i je rzetelnie kontrargumentowaæ. Piszê to w kontek¶cie coraz czê¶ciej nachodz±cych mnie odczuæ i refleksji, czy aby Twoja polemika z (ro¿nymi) moimi wypowiedziami ma li tylko charakter merytoryczny?... I wiesz co? nie potrafiê sobie na to pytanie zdecydowanie odpowiedzieæ. Brakuje mi przekonywuj±cych argumentów. :( Na Twoj± obronê mam tylko jeden, ale bardzo solidny: na jakiego groma mia³by¶ tak czyniæ ??? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 12:23:48 Nie znam utworu Mozarta, ktory nie jest "niesmiertelnym" cudem. Wszystko,co napisal jest absolutnie genialne. Rownowaga emocjonalna dziel Mozarta idealnie wpasowuje sie do mojego sposobu myslenia o sztuce (muzyce). Gdybys podal jakies konkretne przyklady z opisem, analiza, moze nasza dyskusja potoczylaby sie inaczej. Bartku, cieszê siê, ¿e wspólnie kochamy Mozarta... Wierzê, Januszu, ¿e jeszcze bardziej siê do niego przekonasz. A propos tych nie-nie¶miertelnych cudów - mia³em na my¶li zw³aszcza m³odzieñcze dzie³a, niektóre male symfonie, nieznane prawie koncerty klawesynowe, kwartety i inne drobne utwory. Pisz±c je Mozart mia³ kilka/kilkana¶cie lat (choæ i w tym wieku, dobrze wiemy, potrafi³ napisaæ dzie³a genialne!). S± to czasem przeróbki dzie³ innych mistrzów. W koñcu jednak - Mozart w ci±gu swego krótkiego ¿ycia stworzy³ ogromn± liczbê kompozycji, przez to i wielka liczba arcydzie³ muzycznych I-rzêdu - to w³a¶nie utwory Mozarta. Je¶li chodzi o Maksymiuka - tak, to prawda; zarzuci³ on, ¿e Mozartowi wychodzi³o co¶ tylko "raz na jaki¶ czas", poza tym oprócz Requiem (które okre¶la czasem jako pó³-Mozartowskie) nie widzi on w jego twórczo¶ci rzeczy nie¶miertelnych. Niestety, znam jeszcze jednego takiego outsidera. To Danuta Gwizdalanka, (quasi- ?)muzykolog, której nie mogê ceniæ, chocby za opiniê: Mozart jest mistrzem ³adnych melodii, twórc± uroczych serenad i oper buffa, w którego muzyce nie ma powodu doszukiwaæ siê g³êbi. To opinia, która przystoi naukowcowi? :-\ Mahler umar³ wymawiaj±c s³owo MOZART. Wagner (notabene wielki KRYTYK MOZARTA, jego traktaty o muzycznej estetyce bywaj± czasem niesprawiedliwe dla naszego bohatera) stwierdzi³: "WIERZÊ W BOGA, MOZARTA I BEETHOVENA". Czajkowski nazwa³ Mozarta MESJASZEM, CHRYSTUSEM MUZYKI. Rossini napisa³ na partyturze "Don Giovanniego": PISMO ¦WIÊTE. Krytyk muzyczny James Svejda zapytany o religiê, odpowiedzia³: "Mozart". ... Drodzy Panowie, proszê, dyskutujmy w tym w±tku tylko na temat Mozarta i jego muzyki. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 12:27:25 Maksymiuk mówi te¿, ¿e jedynym (sic!) pianist±, który ma "Mozarta we krwi" jest Murray Perahia. Hehe, jedynym to chyba nie... ;) Kasiu, to w³a¶nie pokazuje jasno, ¿e percepcja Mozarta jest dla niektórych po prostu za trudna. Tam gdzie jedni widz± puste pasa¿e, inni widz± wyra¿one w klasyczny, doskona³y sposób emocje. Mia³em nadziejê, ¿e razem z Tob± i Asi±, poprzez ostatnie prezentowanie Mozartowych utworow-pere³ek, pokazujemy rzeczywist± g³êbiê tej muzyki... ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Lipiec 23, 2011, 12:38:11 S³uchanie ostatnich mozartowskich sonat to czysta przyjemno¶æ. To s± formy doskona³e pod ka¿dym wzglêdem. Pogoda pe³na zamy¶lenia, taka, której uczy nas czas... pow¶ci±gliwa, szlachetna melancholia, spokój pe³en s³odyczy. Bogactwo, wyrafinowanie faktury. Mozart, zw³aszcza z ostatnich lat, nie tylko w sonatach, to w³a¶nie owa "synteza melodycznego piêkna i mistrzostwa formy". I przecie¿ musimy pamiêtaæ, ¿e nie ca³y wiek XIX by³ mu niechêtny:) Nie rozumia³y go t³umy, lecz by³ geniusz, który pozna³ siê na innym geniuszu. Chopin czerpa³ inspiracjê i naukê zarówno z Bacha jak i z Mozarta. I od Wolfganga w³a¶nie bra³ choæby owo melodyczne piêkno, klarowno¶æ faktury, podstawy swego brillant. I wiêcej jeszcze... Wspomnijmy, ¿e to wariacje na temat z Don Giovanniego, wykonane w Wiedniu, rozs³awi³y go w Europie i to po ich wys³uchaniu Schumann okrzykn±³ go geniuszem. ¯e wielekroæ nie tylko s³ucha³, ale i wykonywa³ jego utwory. Oczywi¶cie, pamiêtamy, co by³o jego ostatnim ¿yczeniem. Requiem inspirowa³o go jednak tak¿e przy pisaniu Nokturnów i Sonaty op.65 Jean Eigeldinger tworzy³ szeregi muzyków, od klasycyzmu do poczatków XX wieku, wed³ug ich muzycznego pokrewieñstwa. Jeden z tych szeregów ustawi³ w nastêpuj±cej kolejno¶ci: Mozart - Chopin - Debussy. Uwa¿a siê, ¿e ich pokrewieñstwo tkwi w "sposobie rozumienia muzycznego romantyzmu, którego w opinii wielu Mozart ze swych dzie³ ostatnich by³ prekursorem (zw³aszcza w Don Giovannim, koncercie fortepianowym c-moll KV 491, ostatnich symfoniach g-moll i C-dur)". Bardzo mi siê podoba ten fragment eseju Magdaleny Chyliñskiej na temat ich duchowego powinowactwa: "Muzyczna wiê¼ ³±cz±ca twórczo¶æ Mozarta i Chopina mo¿e stanowiæ argument przemawiaj±cy za s³uszno¶ci± periodyzacji historii muzyki zaproponowanej przez F. Bloome'go - by XVIII i XIX wiek po³±czyæ w jedn± klasyczno-romantyczn± epokê silnie z sob± powi±zan± przede wszystkim poprzez wspólnotê uprawianych gatunków i form muzycznych. W przypadku Chopina i Mozarta owa wspólnota gatunkowa dope³niona zosta³a tak¿e wspólnot± emocji i wyrazu. Geniuszy swoich epok - Mozarta i Chopina - po³±czy³y: niezrównany dar inwencji melodycznej, umi³owanie "piêknego ¶piewu", bogactwo ornamentyki, a przy tym prostota i naturalno¶æ frazy melodycznej. Obaj kompozytorzy byli urodzonymi melodystami, którym: "melodie podp³ywa³y tak samo ³atwo", pisze Chyliñska. Ja chêtnie podpiszê siê pod jej s³owami. Mozart zapocz±tkowuje romantyzm, Chopin opiera siê na klasycyzmie. Obaj s± geniuszami wykraczaj±cymi poza ramy swoich epok, ³±cz±c je w pe³n±, bajecznie piêkn±, harmonijn± ca³o¶æ, tworz±c syntezê tego, co w nich najwa¿niejsze, najbardziej warto¶ciowe. Jest w ich dzie³ach pe³nia, jakiej pragnie ludzka dusza. Gor±cy poryw uczucia, i tchnienie niebiañskiego spokoju. Bunt, i pogodzenie z losem. Gorycz i s³odycz ¿ycia. Romantyczne burze i klasyczna harmonia. Ja w odbiorze muzyki, i nie tylko, kochaj±c po równo Wolfiego i Fryderyka, tak¿e czujê siê klasyko-romantyczk± :) Czy kto¶ napisze piêkniej aby mnie przekonaæ o czym¶ wrêcz przeciwnym. Asiu, opowiadasz piêkniej ni¿ Bogus³aw Kaczyñski. Asiu, jeste¶ jego kobiecym odpowiednikiem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 23, 2011, 12:46:18 Cytuj Asiu, :Dopowiadasz piêkniej ni¿ Bogus³aw Kaczyñski. Asiu, jeste¶ jego kobiecym odpowiednikiem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 12:51:08 Kasiu, to w³a¶nie pokazuje jasno, ¿e percepcja Mozarta jest dla niektórych po prostu za trudna. Za trudna? To troche arbitralne podej¶cie. Ja sformu³owa³bym inaczej: percepcja Mozarta nie trafia (bo nie musi) ka¿demu w jego gust. A o gustach siê nie dyskutuje. Ka¿dy ma prawo mieæ swój w³asny (i rzecz jasna - nie powinno siê gustów oceniaæ, wzglêdem w³asnych.)Rozumiem, ze je¶li kto¶ jest w czym¶ m±dry, to dla niego zrozumienie rzeczy nie jest trudne. I na odwrót, je¶li dla kogo¶ co¶ jest za trudne, to oznacza, ¿e odstaje m±dro¶ci± od tego pierwszego. Je¶li takim kluczem klasyfikowaæ bêdziemy mi³o¶ników muzyki – to ja, sorry, spakujê manatki. Ale spoko, przyjaciele, to by³ z mojej strony ¿art ;) (ale mam nadziejê - nie tylko z mojej) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Lipiec 23, 2011, 12:56:46 Ja o tych gamach i pasa¿ach s³ysza³am tylko od Jerzego Maksymiuka. I siê nie zgadzam! ;D Wogóle ten ca³y wywiad jaki¶ taki zblazowany i nonszalancki :P Oto ten fragment (wywiad z 2006 roku): [...] Mozart to gamy i pasa¿e, ale nie mo¿na ich graæ tak jak æwiczenia. Nie powinny byæ sztywne, lecz p³ynnie falowaæ. Ale to falowanie nie mo¿e byæ te¿ za du¿e, bo doprowadzi siê do deformacji tej muzyki. Gdy go jednak nie ma, jest ona strasznie nudna [...] Maksymiuk mówi te¿, ¿e jedynym (sic!) pianist±, który ma "Mozarta we krwi" jest Murray Perahia. Hehe, jedynym to chyba nie... ;) W wywiadach i artyku³ach pisanych, pan Jerzy Maksymiuk wypowiada siê wznio¶le o Mozarcie. W streszczeniu jego zdania o muzyce Mozarta napiszê tak: jest muzyka która przewy¿sza naturê i jest to muzyka Mozarta. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 23, 2011, 13:07:52 Patryku :) dlatego te¿ podchodzimy do gam i pasa¿y z politowaniem :D Tak samo jak do deklaracji F. Deliusa: "If a man tells me that he likes Mozart, I know in advance, that he is a bad musician". ??? x 1000000
W muzyce Mozarta nie brak ¿adnej emocji. Je¶li kto¶ s³yszy w utworach Mozarta same gamy i pasa¿e, to niech sobie siedzi 8 days a week ;) w muzyce atonalnej, a je¿eli dostrzega w jego dziele tylko pralinki, to chyba pomyli³ muzykê Wolfiego z Mozartkugeln :D (jest chyba z 7 rodzajów, a ka¿dy producent twierdzi, ¿e jego wyrób jest oryginalny). Zakoñczê mojego posta takim oto retorycznym pytaniem (w jêzyku George Sand ¿eby by³o nie wprost tak jak nakazywa³a epoka, w której tworzy³ Wolfgang Amadeusz) ;) : Comment ne pas etre amoureuse d' Amadé? ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 13:14:00 Chacun à sa manière, ma cheri!
Ale zgadzam siê, Kasiu, z Twoj± wypowiedzi± complètement! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 23, 2011, 13:21:35 Chyba o wielko¶ci Mozarta nie musimy dyskutowaæ. Jego muzyka przesz³a próbê
czasu i pewnie bêdzie z nami jak d³ugo bêdzie istnieæ ludzko¶æ. I na pewno nie jest za trudna. Jest jak przejrzysta woda w strumieniu. A ¿e nie do ka¿dego trafia?? Có¿ powinni¶my im tylko wspó³czuæ. :'( Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 13:22:05 Czy kto¶ napisze piêkniej aby mnie przekonaæ o czym¶ wrêcz przeciwnym. Asiu, opowiadasz piêkniej ni¿ Bogus³aw Kaczyñski. Asiu, jeste¶ jego kobiecym odpowiednikiem. Ciesze siê Marku, ¿e po przerwie wróci³e¶ na nasze podwórko. Dziêki Twym wypowiedziom nasze Forum nabiera szlachetnych i piêknych barw :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 13:29:03 Chyba o wielko¶ci Mozarta nie musimy dyskutowaæ. Jego muzyka przesz³a próbê czasu i pewnie bêdzie z nami jak d³ugo bêdzie istnieæ ludzko¶æ. I na pewno nie jest za trudna. Jest jak przejrzysta woda w strumieniu. A ¿e nie do ka¿dego trafia?? Có¿ powinni¶my im tylko wspó³czuæ. :'( Z drugiej strony, Tereniu, ja nie znam nikogo, kto by³by mi³o¶nikiem muzyki klasycznej i do którego serca nie trafia³by praktycznie ¿aden utwór Mozarta. Mo¿e wiêc to nasze wspó³czucie nie bêdzie a¿ tak nadu¿ywane... :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Lipiec 23, 2011, 13:48:06 Ciesze siê Marku, ¿e po przerwie wróci³e¶ na nasze podwórko. Dziêki Twym wypowiedziom nasze Forum nabiera szlachetnych i piêknych barw :) Dziêki Januszu. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 23, 2011, 13:51:46 I na pewno nie jest za trudna. Jest jak przejrzysta woda w strumieniu. A ¿e nie do ka¿dego trafia?? Có¿ powinni¶my im tylko wspó³czuæ. :'( Trudno¶ci± próbowa³em t³umaczyæ to, ¿e nie do ka¿dego trafia. Bo ³atwo ujrzeæ pasa¿e i gamy, mo¿e trudniej (ujrzeæ i doceniæ) - wywa¿enie emocji (których w niej mnóstwo!) czy genialn± fakturê. Przy czym - dzie³a Mozarta s± tak zró¿nicowane, ¿e generalizacje te¿ nie sa w³a¶ciwe. Chyba o wielko¶ci Mozarta nie musimy dyskutowaæ. Jego muzyka przesz³a próbê czasu i pewnie bêdzie z nami jak d³ugo bêdzie istnieæ ludzko¶æ. Piêknie powiedziane... :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 24, 2011, 00:16:17 Czy kto¶ napisze piêkniej aby mnie przekonaæ o czym¶ wrêcz przeciwnym. Marku! :D Zawsze by³e¶ niezmiernie uprzejmy i szarmancki, jednak muszê stwierdziæ, ¿e to porównanie to zaszczyt tyle wielki, co niezas³u¿ony :o Gdzie¿ mnie do takiej gwiazdy? Ca³ym sercem kocham muzykê, lecz potrafiê siê najwy¿ej ni± zachwyciæ, spróbowaæ przelaæ swój zachwyt na papier, ewentualnie napisaæ wiersz... Pan Kaczyñski prócz mi³o¶ci do muzyki i daru ³adnego opowiadania posiada wielkie do¶wiadczenie i olbrzymi± wiedzê. Bli¿ej do niego naszym forumowym przyjacio³om, których tu czytamy, przy których moja skromna wiedza blednie niczym ¶wieczka przy pochodniach:) Zreszt± rozumiem, ¿e chodzi o sam dar opowiadania, ale i to przecie¿ za wiele:) Jednak cieszê siê, ¿e Ci siê podoba moje pisanie i ogromnie, choæ z zawstydzeniem, dziêkujê:) Asiu, opowiadasz piêkniej ni¿ Bogus³aw Kaczyñski. Asiu, jeste¶ jego kobiecym odpowiednikiem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Lipiec 24, 2011, 13:44:56 Asiu, masz dar trafnego os±du, na dodatek potrafisz wypowiedzi ubraæ w interesuj±c± a niemêcz±c± formê. To nie komplement, to stwierdzenie faktu :) A Marek fajnie wy³apuje i podsumowuje cechy forumowiczów.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 24, 2011, 19:13:40 Et tu, Brute... ;) :D Rozpieszczacie mnie ponad miarê; dobrze, ¿e posiadam pewn± dozê samokrytycyzmu, inaczej nadê³abym siê Wam niczym dorodny balon i unios³a w górê porwana zachwytem :D :D
Ha, skoro dobrze siê mnie czyta, to o¶mielê siê napomkn±æ s³ów parê o wspomnianej wcze¶niej Symfonii koncertuj±cej KV 364. Mam do niej sentyment, bowiem znalaz³a siê ona na jednej z moich pierwszych mozartowskich p³yt; zaraz po - oczywi¶cie :) - Ma³ej Nocnej Muzyce i Divertimenti 136-8 w wykonaniu Concerto Avenna; do której zreszt± te¿ ogromnie jestem przywi±zana:), oraz kilku najwiêkszych Mozartowych "przebojach", jak Symfonia g-moll czy Elwira Madigan. Jedna z pierwszych, zatem w istotnym stopniu przyczyni³a siê do mojego oczarowania Mozartem:) Moja p³yta z Symfoni± (prócz niej jest tam jeszcze Symfonia 112 i Serenata Nocturna) zosta³a nagrana przez Strings of Zurich pod Howardem Griffithsem. Tutaj mo¿ecie jej nawet pos³uchaæ (to ta sama, tylko w trochê pó¼niejszym wydaniu): http://www.we7.com/#/artist/Frank-Gassman-Semra-Griffiths-Strings-of-Zurich-and (trzeba klikaæ na strza³ki przy poszczególnych czê¶ciach, inaczej player zaczyna graæ losowo co¶ innego:)) Je¶li zechcecie pos³uchaæ, mo¿ecie te¿ przy okazji oceniæ i powiedzieæ mi, czy pozna³am to genialne dzie³o w dobrym wykonaniu :) Dla mnie, rzecz jasna, zawsze bêdzie ono bliskie sercu, bo tak us³ysza³am je po raz pierwszy.:) Przez d³ugi czas wystarcza³a mi wiedza, ¿e jest ona bardzo piêkna:) ¯e przepiêknie, zachwycaj±co dialoguj± w niej skrzypce z altówk±, a rozmowê obu instrumentów równie piêknie dope³nia orkiestra, tworz±c razem magiczn± ca³o¶æ, brzmi±c± to z pogodn± lekko¶ci±, to z niezwyk³± g³êbi± i rozmarzeniem. ¯e mo¿na by j± podaæ jako jeden z przyk³ad, dyskutuj±c o doskona³o¶ci dzie³ Mozarta i sile, z jak± porusza nasze serca... Teraz dowiedzia³am siê te¿, ¿e ta symfonia zosta³a niemal odkryta na nowo w roku... 1924! - kiedy zacz±³ j± graæ Lionel Tertis, najpierw z Tritzem Kreisterem, potem z Williamem Primrose i stopniowo zainteresowali ni± innych muzyków, i s³uchaczy. Oraz, ¿e altówka specjalnie nastrojona zosta³a o pó³ tonu wy¿ej, a jej partia napisana jest w D-dur, po to, by brzmia³a zgodnie zreszt± instrumentów:) Nazywa siê to scordatura i w tajemniczy (dla mnie :)) sposób zwiêksza piêkno i d¼wiêczno¶æ tonu. Niedoceniona?? Nie mogê poj±æ, dlaczego. W moich uszach i sercu Andante jest arcydzie³em uczucia. G³êbokim, przejmuj±cym. Czy by³o zbyt g³êbokie na wiek XVIII? Czy zbyt spokojne dla wieku XIX? Klasycy cenili rozum, umiar i ³ad, wiêc stawiali tamê uczuciom, ujmowali je w niezwykle sztywne, konwencjonalne ramy. Romantycy w odpowiedzi buntowali siê przeciw ramom w ogóle, daj±c siê prowadziæ jedynie uczuciu. To ju¿ wspomina³ Pat – chcieli podanych wprost dramatycznych uderzeñ, nie delikatnego szeptu, niedopowiedzenia... a jednocze¶nie zachwyca³a ich kryj±ca siê w skomplikowaniu form tajemniczo¶æ, nie szlachetno¶æ prostoty. Jednostronne rozwijanie pewnych aspektów mo¿e rodziæ ograniczenia. Czy¿by¶my dopiero my, w naszej epoce niemal ca³kowitej duchowej i artystycznej wolno¶ci, mieli okazjê doceniæ i prawid³owo wywa¿yæ jedno i drugie?:) Tutaj wykonanie, o którym wiem, ¿e naprawdê jest mistrzowskie: Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=xWxtMYLfuA4 http://www.youtube.com/watch?v=Q2QmmYVSu1I&feature=related Andante: (!!) http://www.youtube.com/watch?v=_wJTQSo-NDk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=EYm9ek1Ap5k&feature=related Presto: http://www.youtube.com/watch?v=DO3a_nPtOr0&NR=1 Co wiêcej za¶ da siê powiedzieæ o tym wielkim dziele, to pewnie Pat, gdy "wróci, to resztê dopowie" :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 24, 2011, 19:34:16 Pokocha³am tê symfoniê, gdy po zauroczeniu filmem "Amadeusz" naby³am sobie
kasetê magnetofonow±(1985 rok) z soundtrackiem z tego filmu. No i wtedy te¿ pokocha³am altówkê. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 25, 2011, 00:05:21 Có¿ za napomknienie, Joanno… :D Muszê siê przyznaæ, ¿e jeszcze przed 'dyskusj±' o wielko¶ci Mozarta, chcia³em ten utwór zaprezentowaæ. Ubieg³a¶ mnie i dziêki za to. ;)
Wiele zosta³o ju¿ powiedziane, co mam dodaæ? Z pewno¶ci± najwiêksze osi±gniecie Wolfganga w gatunku koncertu skrzypcowego. To, co jedynie zarysowuje siê w koncertach roku 1775 staje siê wyra¼ne w tej Sinfonii concertante. Jest jednym z tych arcydzie³, które spod pióra Mistrza wyj¶æ mog³y tylko raz, jedyny raz. A Mozart artystycznie wci±¿ DOJRZEWA£. Czaruje od samego pocz±tku, od pierwszego ogniwa, Allegro MAESTOSO, majestatycznego, zachwycaj±cego potêg± i pe³ni± brzmienia. Temat drugi - kontrastuj±cy, urzekaj±cy ¶piewno¶ci± i barwno¶ci± (mrok - jasno¶æ). Wspania³e s± te os³awione, wielkie, mannheimskie crescenda, partie instrumentów dêtych na tle smyczkowego pizzicato. Co do Andante - tak piêknie zosta³o ju¿ opisane. C-moll moduluj±ce szczególnie do Es-dur wyra¿a uczucia intymne, wrêcz '¿arliwe'. Fina³ zachwyca pogod± ducha, inwencj±, zaskakuje. Wielkim osi±gniêciem Mozarta jest potraktowanie instrumentów solowych, skrzypiec i altówek. Pisze on ¶wietne kadencje do I i II czê¶ci; wydaj± siê trudne (Kuba Jakowicz), tak naprawdê jednak ich partytura nie jest skomplikowana. Po raz kolejny dochodzimy do NATURALNO¦CI muzyki Mozarta, czasem, jak siê wydaje, nie³atwej dla wykonawców, jednocze¶nie jednak - jak najbardziej logicznej, siêgaj±cej , jak okre¶la £ukasz Borowicz, do rdzenia muzyki. Tak, Mozart siêga do rdzenia muzyki. Zwróæcie te¿ proszê uwagê - skrzypce i altówka rzadko mówi± jednocze¶nie, mamy wspania³e, partnerskie dialogowanie (altówka nie jest traktowana drugoplanowo, Asia wspomnia³a o jej D-durze i scordaturze). Dialogi wtopione s± w partiê orkiestrow± (pe³n± rozmachu, a to przecie¿ JEDYNIE 2 oboje, 2 rogi i smyczki, z podwojon± sekcj± altówek!), osi±gamy niezwyk³±, MOZARTOWSK¡, jedno¶æ. Co sk³oni³o Mozarta do napisania Sinfonii? Ukoñczona w okolicach wizyty w Pary¿u (1778, ale w jakim¶ zamieszaniu nie pos³ano j± tam kopi¶cie!), nieco wcze¶niej Mozart przebywa³ w Mannheimie. To miasto mo¿e byæ dla jej powstania kluczowe - genialna orkiestra (st±d te crescenda), która fascynowa³a Mistrza, z drugiej strony - namiêtna mi³o¶æ, Aloysia Weber… Bartusie, je¶li zerkn±³e¶ do partytury Sinfonii, to mo¿e napiszesz co¶ o tej scordaturze, jej orkiestrowym blasku od ¶rodka itd... ;) Polecam nagranie z Ojstrachem ojcem i synem! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 25, 2011, 00:40:40 Patryku.
Dlaczego scordatura? Otoz powszechnie sie uwaza, ze strojac altowke o pol tonu wyzej, tonacja Es -dur staje sie jak tonacja D-dur (pod palcami). Pozwala to na czeste uzywanie strun pustych a zatem poprawia rezonans (brzmienie instrumentu). Ja jednak jestem troche innego zdania. Tonacja Es -dur (pod palcami) jest dosyc trudna dla zaawansowanej partii duzego instrumentu pod broda jakim jest altowka. W szybkich przebiegach (a jest ich duzo w Sinfonii) notoryczne uzywanie 4 palca (wszelkie asy, esy) moze byc dla naciagnietej reki altowiolisty po prostu niewygodne. Altowka sama w sobie rezonuje bardzo dobrze (lepiej od skrzypiec), a wiec poprawianie rezonansu jest nie konieczne. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 25, 2011, 01:19:53 Có¿ za napomknienie, Joanno… :D Muszê siê przyznaæ, ¿e jeszcze przed 'dyskusj±' o wielko¶ci Mozarta, chcia³em ten utwór zaprezentowaæ. Ubieg³a¶ mnie i dziêki za to. ;) Ach, Pat, gdybym wiedzia³a, ¿e szykowa³e¶ siê do prezentacji, pewnie siedzia³abym cicho:) Osobi¶cie wolê czytaæ Twoje opisy, z których, prócz tego, ¿e s± piêkne, mogê siê jeszcze tak wiele dowiedzieæ. Ale w³a¶nie mia³am nadziejê na cenne uzupe³nienie :)Wiele zosta³o ju¿ powiedziane, co mam dodaæ? Ha, mo¿na by rzec, ¿e powiedziany zosta³ efektowny wstêp, a Ty doda³e¶ konkrety :D Teraz dopiero ta prezentacja jest pe³na, kiedy po³±czy³y siê Twoja rzetelna wiedza o utworze i okoliczno¶ciach jego powstania i moje dyletanckie acz szczere zachwyty:) Mannheimskie crescenda... jak to dumnie brzmi...¯eby d³ugo nie szukaæ, oto Sinfonia concertante i Ojstrachowie. O rany... :) :) http://www.youtube.com/watch?v=HAPa08UKivQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=tjhU85zt0AI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=-hq5Nezv7dw&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 25, 2011, 13:14:26 Geniusz Mozarta nie by³ oczywisty dla wielu jemu wspó³czesnych, np. przepyszna Sinfonia concertante Es-dur KV 364 zosta³a bardzo szybko wycofana z programu Concerts Spirituels w Pary¿u. No to piêknie! Pope³ni³am hiperpomy³kê i wszystkich wprowadzi³am w b³±d, za co bardzo przepraszam... mam nadziejê, ¿e wybaczycie... Francuzi nie poznali siê nie na Symfonii koncertuj±cej Es-dur KV 364, która powsta³a w Salzburgu w 1779, ale na Sinfonii concertante te¿ Es-dur KV 297b z marca/kwietnia 1778, kiedy Wolfgang Amadeusz przebywa³ w Pary¿u. W Symfonii koncertuj±cej KV 297b dialog ze sob± prowadz± nie skrzypce i altówka, ale instrumenty dête: flet, obój, róg i fagot. (Academy of St. Martin in the Fields & Neville Marriner): I Allegro http://www.youtube.com/watch?v=k4a-IukyK9I II Adagio http://www.youtube.com/watch?v=yJmCZG_K8SQ III Andantino con variazioni cz. 1 http://www.youtube.com/watch?v=DEntm9Jag-8 III Andantino con variazioni cz. 2 http://www.youtube.com/watch?v=6PKMaGtQDDQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 25, 2011, 14:38:18 Ja podobnie, Kasiu, ale dziêki za sprostowanie (i mnie). ;) Zupe³nie zapomnia³em o tej Symfonii koncertuj±cej na zestaw instrumentów dêtych i orkiestrê KV 297b, rzeczywi¶cie - to utwór paryski, to z nim wyst±pi³y k³opoty, to na nim pary¿anie siê nie poznali. Zreszt±, po dzi¶ dzieñ niezbyt znany utwór. Przegl±da³em dzi¶ A. Kolb i rzuci³o mi siê w oczy: W Salzburgu Mozart "pisze 32. i 34. Symfoniê, Symphonie concertante na skrzypce i altówkê, Koncert Es-dur na dwa fortepiany...". Tu¿ po powrocie (17.01.1779) z monachijsko-mannheimsko-paryskiego tournee, bardzo nieudanego, dodajmy. Stanowczo zbyt wcze¶nie umiejscowili¶my czas powstania tego dzie³a. Niemniej - inspiracje mannheimskie (z Mannheimem Mozart mia³, ogólnie, wyj±tkowo dobre wspomnienia - Weberowie (!), pañstwo Cannabich z piêkn± Ró¿±, ¶piewak Raff...) s± wyra¼ne.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 25, 2011, 15:10:42 Tu¿ po powrocie (17.01.1779) z monachijsko-mannheimsko-paryskiego tournee, bardzo nieudanego, dodajmy. Tak, to by³ dla Mozarta bardzo ciêzki czas. 3 lipca 1778 roku w Pary¿u zmar³a jego mama, a publiczno¶æ paryska, która kiedy¶ zachwyca³a siê ma³ym Wolfim, w 1778 zgotowa³a mu ch³odne przyjêcie. G³owy Francuzów zajmowa³a ju¿ niedaleka Rewolucja, ale my nie napiszemy im z tego powodu usprawiedliwienia ;) Protektor Wolfiego Friedrich Melchior Grimm chcia³ siê go jak najszybciej pozbyæ i op³aci³ Mozartowi dyli¿ans a¿ do samego Salzburga... Jakby tego by³o ma³o w Monachium Alojza z³ama³a mu serce :'( Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 25, 2011, 21:07:40 Bartusie, jeste¶ nieoceniony :)
Altówka by³a ulubionym instrumentem smyczkowym Wolfganga Amadeusza. Dla zaprzyja¼nionej rodziny Jacquinów, która mieszka³a w domu po³o¿onym w Ogrodzie Botanicznym na przedmie¶ciach Wiednia (ojciec rodziny by³ s³ynnym botanikiem i ogólnie ¶wiat³ym umys³em) napisa³ na pocz±tku sierpnia 1786 Kegelstatt Trio - Trio krêgli Es-dur KV 498 na fortepian, klarnet i altówkê. Ta pere³ka muzyki kameralnej wziê³a sw± nazwê st±d, ¿e muzykalna rodzina Jacquinów równie chêtnie muzykowa³a, co gra³a w krêgle z Mozartem :) Partiê altówki gra³ oczywi¶cie sam Wolfgang Amadeusz. (Michel Portal - klarnet & Les Musiciens): I Andante http://www.youtube.com/watch?v=CYxhQvm2DK8 II Menuetto http://www.youtube.com/watch?v=4cUJqZgZmCU III Rondeaux: Allegretto http://www.youtube.com/watch?v=Rw7x-dIhgaE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 25, 2011, 23:25:39 Tak, podczas podró¿y 1777-1779 Mozartem ow³adne³y po raz pierwszy tak wielkie namiêtno¶ci – kuzyneczka Bäsle, Aloysia Weber, Cannabichówna… Wolfgang prawdziwie dojrzewa³ i to z dala od ojca.
Niesamowicie ciekaw± lektur± (a i dobrym przyk³adem XVIII-wiecznej epistolografii) jest prowadzona wtedy mniej-bardziej intensywnie korespondencja miêdzy Wolfgangiem (czasem te¿ matk±) a Leopoldem, który pozosta³ w Salzburgu. Na ich podstawie mo¿na dokonaæ trafnej psychoanalizy Wolfganga. Zdarza³y siê miêdzy nimi spiêcia, Leopold widzia³ wszystkie te s³abo¶ci syna, które nieraz uniemo¿liwia³y mu odnalezienie siê w ¶wiecie, zdobycie sta³ej posady i szacunku u szerokiej publiczno¶ci. Jednocze¶nie, nie mo¿emy zaprzeczyæ, ¿e ojciec by³ dla Amade niezwykle istotny, syn go kocha³ i szanowa³. Tak... sta³o siê najgorsze. :( W obliczu finansowego fiaska ca³ej podró¿y, w tak znienawidzonym przez Wolfganga Pary¿u (Grimm! Legros – z concerts spirituels - pora¿ka chórów do Miserere, S. koncertuj±cej, wysztychowane sonaty otrzymuje dawno po upuszczeniu Pary¿a...), umiera najukochañsza matka. By³a dla niego wielkim oparciem, jakby powierniczk±, choæ zapewne jej autorytet – w odró¿nieniu od ojcowskiego – by³ zerowy. Dla 22-letniego Mozarta by³ to szok, moment prze³omu. W nocy pisze listy – do ojca (pe³en kontrastów, zmian nastrojów!) i Bullingera, przyjaciela rodziny w Salzburgu. Nie wyjawia straszliwego faktu Leopoldowi. Prosi Bullingera, by ten duchowo przygotowa³ ojca. Wype³niony smutkiem, wstrz±saj±cy list do Bullingera ¶wiadczy zarazem o wielkiej wewnêtrznej sile Mozarta. Mówi siê czasem, ¿e paryska ¿a³oba nie trwa³a d³ugo, ¿e Mozart szybko pogodzi³ siê z utrat± matki. Byæ mo¿e pomog³a mu w tym g³êboka wiara. W Bogu – zupe³nie niezaradny, niedo¶wiadczony, ³atwowierny i odt±d w podró¿y zupe³nie SAM – szuka oparcia. "Kiedy zrobi³o siê tak niebezpiecznie, prosi³em Boga tylko o 2 rzeczy, a mianowice o szczêsn± godzinê ¶mierci dla mojej matki i dla mnie, o si³ê i rozwagê – dobry Bóg wys³ucha³ mnie i udzieli³ tych ³ask w wielkiej obfito¶ci…" Richter. http://www.youtube.com/watch?v=Lrz_8mMMOpc ... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 25, 2011, 23:50:18 Bartusie, jeste¶ nieoceniony :) Oui. :D Opowiedz nam, proszê, przy okazji, jakie symfonie (lub inne utwory WAMoz) gra³e¶, która jest ta, Twoim zdaniem, najdoskonalsza itd... :D Partiê altówki gra³ oczywi¶cie sam Wolfgang Amadeusz. Na skrzypcach graæ nie lubi³ (zastrzeg³ siê po powrocie do S. w 1779: Colloredo, graæ na organach, JA, EBEN, ale na skrzypcach - co to, to nie! ;D), d¼wiêk altówki - rzeczywi¶cie ceni³. Kocha³ - z i. dêtych - klarnet, fortepian - jak wiadomo, zatem zestaw instrumentów - perfekcyjny. Urocza Francisza J. gra na fortepianie, a wielki klarnecista A. Stadler dzier¿y w rêce klarnet. I tak oto mamy arcydzie³o. Ein Terzett für Klavier, Clarinett und Viola (zamiast klarnetu - mog± byæ skrzypce, czego ja sobie nie wyobra¿am!), od kontemplacyjnego Andante (!) do Allegretto z piêknym minore. Powtórzê siê - ile pomys³ów! Jakie piêkne barwy, ciemne c-moll i znów ¶piewne Es-dur, muzyka uczuæ... Kontrapunkty, ale nierzucaj±ce siê, jakby - niezauwa¿alne, forma S£U¯Y tre¶ci -- uczony, dojrza³y Mozart! ;) Najczystsza kamerlistyka. Nawet w Symfonii koncertuj±cej K. 297b, napisanej DLA..., NA zamowienie - zw³aszcza w II czê¶ci s³ychaæ (wci±¿ przecie¿ m³odego i do tego w owym czasie - rozczarowanego) geniusza. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Lipiec 25, 2011, 23:59:41 [...]w 1778 zgotowa³a mu ch³odne przyjêcie. G³owy Francuzów zajmowa³a ju¿ niedaleka Rewolucja, ale my nie napiszemy im z tego powodu usprawiedliwienia ;) Kasiu na sam± Rewolucje, to chyba jeszcze trochê za wcze¶nie (11 lat to jednak sporo), wtedy to mogli co najwy¿ej zaczytywaæ siê w Jakubie Rousseau - "Nowa Heloiza" (1761); "Umowa spo³eczna" (1762)..i oczywiscie poruszaj±cy kwestie wiary "Emil", ktory w okresie Rewolucji Francuskiej sta³ sie swoist±, naturaln± ewangeli± wychowania i inspiracj± dla idei szkolnictwa rewolucyjnego.. :) Ale zapewne ju¿ powoli rodzi³a sie w nich ¶wiadomo¶æ, choæ grunt do dzia³ania byl jeszcze wtedy bardzo s³abiutki...a na dzie³o jednego z pierwszych inspiratorów rewolucji Pierre Beaumarchais'a, przyjdzie im czekaæ jeszcze dobrych kilka lat tj do 1784 ("Wesele Figara" - które m³ody podporucznik Buonaparte nazwa³ "rewolucj± w czynie", za¶ sama tuba rewolucji Grzegorz Danton wo³a³ z trybuny: "Figaro, ten który zabi³ szlachtê" - czy jako¶ tak.. :) ;)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 26, 2011, 04:34:27 Tak... sta³o siê najgorsze. :( W obliczu finansowego fiaska ca³ej podró¿y, w tak znienawidzonym przez Wolfganga Pary¿u (Grimm! Legros – z concerts spirituels - pora¿ka chórów do Miserere, S. koncertuj±cej, wysztychowane sonaty otrzymuje dawno po upuszczeniu Pary¿a...), umiera najukochañsza matka. By³a dla niego wielkim oparciem, jakby powierniczk±, choæ zapewne jej autorytet – w odró¿nieniu od ojcowskiego – by³ zerowy. Dla 22-letniego Mozarta by³ to szok, moment prze³omu. W nocy pisze listy – do ojca (pe³en kontrastów, zmian nastrojów!) i Bullingera, przyjaciela rodziny w Salzburgu. Nie wyjawia straszliwego faktu Leopoldowi. Prosi Bullingera, by ten duchowo przygotowa³ ojca. Tak, przychodzi taki moment... kiedy ju¿ nie modlimy siê, ¿eby to siê nie sta³o. Kiedy b³agamy wszystkie moce nieba i ziemi, ju¿ nie o to, aby najdro¿sza osoba zosta³a z nami, a ¿eby odchodz±c nie cierpia³a... i o to, ¿eby mieæ do¶æ si³y... bo przecie¿ nie umiemy sobie tego nawet wyobraziæ...Wype³niony smutkiem, wstrz±saj±cy list do Bullingera ¶wiadczy zarazem o wielkiej wewnêtrznej sile Mozarta. Mówi siê czasem, ¿e paryska ¿a³oba nie trwa³a d³ugo, ¿e Mozart szybko pogodzi³ siê z utrat± matki. Byæ mo¿e pomog³a mu w tym g³êboka wiara. W Bogu – zupe³nie niezaradny, niedo¶wiadczony, ³atwowierny i odt±d w podró¿y zupe³nie SAM – szuka oparcia. "Kiedy zrobi³o siê tak niebezpiecznie, prosi³em Boga tylko o 2 rzeczy, a mianowice o szczêsn± godzinê ¶mierci dla mojej matki i dla mnie, o si³ê i rozwagê – dobry Bóg wys³ucha³ mnie i udzieli³ tych ³ask w wielkiej obfito¶ci…" Richter. http://www.youtube.com/watch?v=Lrz_8mMMOpc ... i do koñca wydaje siê, ¿e tak naprawdê to jest niemo¿liwe, a jednak zostajemy sami, zupe³nie sami pod nieprzyjaznym niebem, bezradni jak li¶æ miotany mro¼nym wiatrem... b³±dzimy we mgle… wokó³ ciemno¶æ i nie widaæ drogi... Tak, wtedy to napisa³... ca³a g³êbia dramatu, ca³a prawda miotaj±cych nim uczuæ. Tak wcze¶nie... Im bardziej poznajê Wolfiego, tym jest mi bli¿szy... Mo¿e te¿ pomog³a mu mi³o¶æ... a mo¿e w³a¶nie wrodzona wewnêtrzna si³a, to s³oñce, które zamkniête w jego muzyce grzeje nas do dzi¶, które czêsto przebija siê przez nawet gêste chmury. W ka¿dym razie w tamtym roku w Pary¿u, jeszcze chyba przed tragedi±, tworzy genialne arcydzie³o - koncert na flet, harfê i orkiestrê, którym ju¿ siê tu zachwycali¶my. No i Symfonia Paryska - oni mogli siê na niej nie poznaæ - my nie pope³nimy tego b³êdu:) http://www.youtube.com/watch?v=iBKmvCANasY&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 26, 2011, 11:47:07 Konradzie, masz oczywi¶cie racjê. Jednak przedrewolucyjny nastrój napewno juz wisia³ w powietrzu. Mniej by³o zainteresowania twórczo¶ci± jakiego¶ "muzyka z Salzburga". Do tego trwa³ w Pary¿u muzyczny spór miêdzu "gluckistami" i "piccinnistami". Mozart pozostawa³ raczej bezstronny w tej k³ótni.
Ach ta Aloysia! Nie wiadomo, czy potem trochê nie ¿a³owa³a, ¿e wzgardzi³a uczuciami Wolfganga. Jak wiecie La donna e mobile :D Z drugiej strony jej m±¿ Joseph Lange te¿ by³ artystyczn± dusz± - by³ aktorem i malarzem amatorem. Joseph wyst±pi³ w (mówionej) roli jako Monsieur Herz w Der Schauspieldirektor i namalowa³ (niedokoñczony) portret Wolfganga Amadeusza, który Konstancja uzna³a za najbardziej trafiony. Oui. :D Opowiedz nam, proszê, przy okazji, jakie symfonie (lub inne utwory WAMoz) gra³e¶, która jest ta, Twoim zdaniem, najdoskonalsza itd... :D Przy³±czam siê do pro¶by Patryka :) Je¶li znajdziesz Bartusie chwilkê czasu, podziel siê proszê Twoj± wiedz± i wra¿eniami :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 26, 2011, 12:09:44 Kasiu,Patryku.
Bardzo chetnie, ale dopiero po wakacjach. Zaraz wyjezdzam. (.. jak ja nie lubie wakacji). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 26, 2011, 12:17:02 Bartusie, szczê¶liwej podró¿y i wspania³ych wakacji! :) 8)
Ja te¿ siedzê ju¿ na walizkach ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 26, 2011, 22:06:50 I ja Wam ¿yczê szczê¶liwej drogi i dobrego wypoczynku:)
Ciekawe, czy Bartusowa antypatia do wakacji wynika z niechêci do przemieszczania siê, czy z pracoholizmu;) Je¶li to drugie, to mo¿esz Bartku wykorzystaæ czas wolny np.. na komponowanie :) Wtedy i my na tym skorzystamy:D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 26, 2011, 22:23:43 Asiu, un GRAND merci :)
Dopiero dzisiaj zauwa¿y³am Twój post z dedykacj± dla podró¿ników Soave sia il vento . Dziêki Tobie i Patrykowi :) zachwyci³am siê sonatami w interpretacji Ch. Eschenbacha. Wczoraj odebra³am zamówienie w Empiku i w rezultacie wyje¿d¿am jutro w doborowym towarzystwie panów Mozarta i Eschenbacha :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 26, 2011, 22:39:38 A tak, zamie¶ci³am stosown± piosenkê na wakacyjne peregrynacje - oby¶cie ¿eglowali ³agodnie i powracali szczê¶liwie:)
Faktycznie, Eschenbach zrobi³ furorê:)) Ale czy¿ na to nie zas³uguje? Oczywi¶cie Pat go wygrzeba³:) ja siê tylko entuzjastycznie zachwyci³am, wie immer :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 27, 2011, 00:59:27 Mniej by³o zainteresowania twórczo¶ci± jakiego¶ "muzyka z Salzburga". Do tego trwa³ w Pary¿u muzyczny spór miêdzu "gluckistami" i "piccinnistami". Mozart pozostawa³ raczej bezstronny w tej k³ótni. ... choæ jego sympatia ju¿ wówczas kierowa³a siê w stronê Glucka (notabene, z³y GRIMM by³ piccinist±! :D). Jego Alceste, Orfeusz, obie Ifigenie wystawiane w Pary¿u i Wiedniu wp³ynê³y silnie na Mozarta i styl operowy tego¿. We Wiedniu Mozart nawi±za³by z nim prawie przyja¼ñ, by³ u niego kilkukrotnie na obiedzie (m.in. po wiedeñskim Idomeneo), pos³ucha³ jednak ojca Leopolda i kontakt siê prawie urwa³. A przyda³by mu siê tak wp³ywowy (tak¿e na dworze cesarza Józefa) przyjaciel! Co do Symfonii Paryskiej, wykonanej podczas concert spirituel - pary¿anom nawet przypad³a do gustu (zadowolony Mozart zjad³ 'ze szczê¶cia' lody i odmówi³ w dziêkczynieniu jaki¶ obiecany pacierz ;)). Spodoba³ siê im zw³aszcza pasa¿, którego - dla wzmocnienia efektu - Mozart powtarza, tak¿e w zakoñczeniu owej I czê¶ci. Co do Andante by³y jednak obiekcje (istniej± 2 jego wersje, pierwsza - lepsza - okaza³a siê 'za d³uga'... ::)). Barrrdzo siê cieszê, ¿e i Wam pan Eschenbach przypad³ do serca. ;) Ja równie¿ czujê siê zobligowany do wys³uchania arii z Cosi. Dziêki! Wakacyjny czas podró¿y... Udanych wypoczynków! ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 27, 2011, 01:34:15 do wys³uchania arii z Cosi. Quatsch, jakiej arii, przejezyczenie, cudnego tercetu... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 27, 2011, 02:53:36 Och, i tak wszak wiadomo, o co chodzi, mein Perfektionist :D
Tercet ze stosown± dedykacj± do odebrania na w±tku operowym ;) A mo¿e, nim wiatr zadmie w ¿agle, pos³uchajmy jeszcze I czê¶ci Paryskiej symfonii i tego pasa¿u... http://www.youtube.com/watch?v=JrhJ6pY35dA&feature=related Andante zbyt d³ugie... o tempora o gustibus... :) takiego piêkna nigdy przecie¿ zbyt du¿o! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 30, 2011, 10:47:19 Dzi¶ w Dwójce o 19.30 "Wesele Figara" z Salzburga. S³uchamy??
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Lipiec 30, 2011, 16:50:24 Ale¿ oczywi¶cie! ;D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Lipiec 30, 2011, 18:13:23 Ja znalaz³em moj± ulubion± symfoniê koncertuj±c± nagran± we Francji. Wspania³a interpretacja i realizacja nagrania
http://www.youtube.com/watch?v=RzPOjLcqfrI :-* Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 30, 2011, 19:43:54 Wykonanie "u¶wiadomione historycznie" co za potworek jêzykowy ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 04, 2011, 00:28:46 Bodku, zgadzam siê z Tob±, rzecz jasna.
A zatem - nawi±zujmy do Mozartowej muzyki skrzypcowej. Nie omawiali¶my tu jeszcze sonat skrzypcowych Wolfiego Amade. Stosunkowo wczesna, Sonata C-dur KV 296, 3-czê¶ciowa, z b³yskotliwym fina³em. Mozart bardzo galant, choæ i tak wyprzedzaj±cy swego mistrza Jana Chrystiana. http://www.youtube.com/watch?v=j-x16GjIwok Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 05, 2011, 10:07:48 Mozart jest dobry na wszystko, tak¿e na drogê:) Pos³ucha³am na wyciszenie stresu przed podró¿±.
¦liczna, choæ s± sonaty skrzypcowe Amade, które podobaj± mi siê jeszcze bardziej ;) No, to wiatr w ¿agle:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 05, 2011, 16:28:25 Tak, Asiu, s± piêkniejsze. To dopiero pocz±tek jego drogi... ;)
Uwieñczeniem tej twórczo¶ci s± trzy wielkie sonaty wiedeñskie. Pierwszy opus sonat skrzypcowych, KV 302-306 + KV 296 i 301 (pomijaj±c kilkana¶cie utworów bardzo m³odzieñczych) przypada na rok 1778 i jego pobyt w Mannheimie. Wiêkszo¶æ dedykowana jest Marii El¿biecie, ¿onie elektora palatyñskiego. Mozart czerpie z Jana Chrystiana Bacha; tradycyjnie – wiêkszo¶æ z tych sonat jest dwuczê¶ciowa (!). Te kompozycje przypadaj± na okres burzliwego dojrzewania Wolfganga. Wykszta³ca swój w³asny styl, przewa¿nie s± jeszcze bardzo galant. Nie wypracowa³ jeszcze Mozart prawdziwego dialogowania skrzypiec i fortepianu, przede wszystkim stosuje tu, jak okre¶la Einstein, ALTERNOWANIE. Skrzypce s± w niektórych fragmentach jedynie akompaniamentem, wzmacniaj± partiê fortepianu ; wydaje siê nieraz – akompaniamentem niezbêdnym. S± w tym OPUS I takie sonaty, którym Mozart nada³ szczególny blask. Zachwycaj± oryginalno¶ci±, ¶wie¿o¶ci± i (nie pierwszy raz to wspominamy ;)) bogactwem inwencji. Jak choæby… Sonata KV 305 A-dur (tonacja ostatniego Mozartowskiego arcydzie³a w tym gatunku) z wariacjami w finale. Klasyczne muzykowanie w duecie. http://www.youtube.com/watch?v=1_cI15oHq_4 http://www.youtube.com/watch?v=1W4JeRybRz0&feature=related Sonata KV 306, trzyczê¶ciowa. Silnie koncertuj±ca – czy fina³owa kadencja (III cz.) nie przypomina Wam (motywów z) koncertów skrzypcowych? Do tego – o¿ywione Allegro, con spirito z g³êbokim, rozbudowanym przetworzeniem i ¶piewnym Andante inspirowanym J. Ch. Bachem. http://www.youtube.com/watch?v=EMw4Pv--eLI A e-moll? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 07, 2011, 00:26:42 ...e-moll to jeden z Mozartowskich cudów, co zgodnie twierdz± biografowie i mi³o¶nicy sztuki. ;)
E-moll nieprzeb³agane, dramatyczne, jedyne (tak rzadka tonacja u Mozarta!). W e Mozart rozpoczyna i koñczy. Prawdopodobnie sonata skomponowana w Pary¿u, w czasie choroby (tu¿ po ¶mierci?) matki, jak sonata fortepianowa a-moll. http://www.youtube.com/watch?v=fd-FCsatmTM http://www.youtube.com/watch?v=hCfKIyi9XvQ&feature=related - MINOROWY Menuet, jak¿e daleki od konwencjonalnego, dworskiego tañca? To raczej jakie¶ skupione, intymne Moderato z epizodem ¶rodkowym... Zbêdne tu opisy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 07, 2011, 01:36:07 ...e-moll to jeden z Mozartowskich cudów, co zgodnie twierdz± biografowie i mi³o¶nicy sztuki. ;) I z pewno¶ci± maj± racjê:)Zbêdne tu opisy. Tak, te¿ tak my¶lê, Amade. Wszystko jest w muzyce. Wszystko.Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 07, 2011, 23:19:36 I z pewno¶ci± maj± racjê:) Tak, te¿ tak my¶lê, Amade. Wszystko jest w muzyce. Wszystko. Zgodni, like ever. To ciekawe: http://www.astrouw.edu.pl/~wyrzykow/mozart2003/mozart.html http://www.polskieradio.pl/8/404/Artykul/414634,Projekt-Mozart Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 07, 2011, 23:34:10 Nowej forumowej towarzyszce, Julce, dedykujemy dzi¶ Sonatê F-dur KV 377, byæ mo¿e najlepsz± z OPUSU II sonat na fortepian i skrzypce (dedykowanego 'w oryginale' i przez oryginalnego Mozarta pani Aurnhammer, pianistce). :D
Rozpêdzone i uduchowione Allegro, w którym w tak misterny i doskona³y sposób, od samego pocz±tku, splecione s± partie skrzypiec i fortepianu... No i do tego - pe³ne ¿alu dramatyczne wariacje w cze¶ci II, w d-moll, znów: jedyne i niepowtarzalne. Ca³o¶æ za¶ wieñczy... Menuet! ¯a³ujê, ¿e to stosunkowo ma³o znana sonata... Moim zdaniem, jest byæ mo¿e w OPUSIE II odpowiednikiem sonaty e-moll KV 304 z OPUSU I (chocia¿... czy co¶ mo¿e siê z ni± równaæ? zostaæ nazwane jej odpowiednikiem w sensie ekspresji, intymnego wyra¿enia uczuæ?) http://www.youtube.com/watch?v=vzf5-WZyL1c Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Sierpieñ 10, 2011, 19:57:44 Patryku s³uchasz? Na dwójce dwudziesty czwarty! :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 11, 2011, 13:18:42 Ewu¶, nie mog³em ca³ego - musia³em wyj¶æ po ekspozycji pierwszego Allegra... Trudno oceniæ wykonanie - tak w ogóle, kto gra³? ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Sierpieñ 11, 2011, 17:40:35 Stephen Kovacevich, niestety nic nie umiem powiedzieæ na jego temat. To nazwisko nie by³o mi dot±d znane.
Aha, poza tym, ¿e jest zaprzyja¼niony z Mart± Argerich, co podkre¶la³ komentator. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 11, 2011, 20:45:21 No to pos³uchajmy, przerywaj±c na moment w±tek sonat skrzypcowych, S. Kovacevicha.
W duecie z Marth± Argerich! Piêkne Andante i porywaj±ce wariacje G-dur KV 501 z 1786 r. http://www.youtube.com/watch?v=6pGo2edggt0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 12, 2011, 21:43:58 Ostatnie sonaty Mozarta na skrzypce i fortepian z opusu II. S± bardzo b³yskotliwe, nieraz tak¿e uduchowione i nas±czone g³êbokimi emocjami...
Pó³nocnoniemiecki recenzent tych sonat (wydanych w 1781 r.), rzadki w Mozartowym ¿yciorysie prawdziwy znawca doceniaj±cy jego dzie³o: "Sonaty te s± jedyne w swoim rodzaju. Obfituj± w nowe pomys³y i dowody wielkiego muzycznego geniuszu autora. [...] Akompaniament skrzypiec ³±czy siê przy tym tak kunsztownie z parti± fortepianow±, ¿e oba instrumenty utrzymywane s± w sta³ym napiêciu uwagi; tak, ¿e te sonaty wymagaj± równie dobrego skrzypka, co pianisty." Sonata G-dur KV 379 (Adagio - Allegro - Temat z wariacjami !) http://www.youtube.com/watch?v=Nb0NJ9yGjW0 Sonata Es-dur KV 380 http://www.youtube.com/watch?v=_RRJmvwrb7U Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 12, 2011, 22:24:02 Patrick, c'est Toi? :D
Przypomnia³a mi siê scena z Amadeusa, w której "everything goes backwards" ;D Czy omawiali¶my ju¿ "Ein musikalischer Spaß" KV 522? :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 13, 2011, 01:48:29 :D
Edama ,æanzop êic o³yb ondurt ;) Co wp³ynê³o na tak diametraln± zmianê wizerunku, mon ami?? Antymateria? ;D Wszyscy przywi±zali¶my siê do Twojego nicka i trzeba bêdzie nieco czasu, ¿eby oko przywyk³o do nowego:)) Chocia¿ ten nowy te¿ ³adnie siê kojarzy muzycznie: http://www.amazon.com/Haydn-Piano-Trios-Ensemble-Trazom/dp/B00006G8BM/ref=sr_1_6?s=music&ie=UTF8&qid=1313191722&sr=1-6 Kasiu, ju¿ po wakacjach? Tak, pamiêtam, ¿e ju¿ by³a mowa o tym Mozartowym ¿arcie. Ale przecie¿ nie zaszkodzi przypomnieæ raz na jaki¶ czas jakiegokolwiek utworu Wolfiego. :) (Ju¿ chcia³am powiedzieæ "dobrego nigdy zbyt wiele", jednak zawaha³am siê, z racji do¶wiadczenia z dzisiejszego koncertu w Dusznikach... :D Beata szykuje siê do opisu tego traumatycznego doznania :D) Nigdy nam siê nie znudzi, n'est-ce pas? :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 13, 2011, 08:20:26 Kasiu, ju¿ po wakacjach? Asiu, po pierwszym "akcie" wakacji, teraz jest antrakt ;) W tym roku sobie nie ¿a³ujê atrakcji bo napracowa³am siê przez ostatni rok jak nigdy dot±d. Tak piêknie opisujesz Twoje wra¿enia z Dusznik, ¿e mojemu laptopowi grozi co i rusz potop... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 13, 2011, 11:14:39 Dziêki serdeczne, Kasiu :) Pochwa³y zawsze mile g³aszcz± pró¿no¶æ autora, poza tym, ¿e ja czerpiê z pisania i¶cie grafomañsk± przyjemno¶æ :D Oby drugi akt by³ równie udany! Ja ju¿ niestety spadnê z tych wy¿yn mocno na ziemiê... :(
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 13, 2011, 12:35:45 Dziêkujê Asiu i Tobie równie¿ ¿yczê niezapomnianego fina³u pobytu w Dusznikach :)
Nie spadniesz, po³±czone si³y piêkna muzyki i przyrody, których moc bije z Waszych relacji, bêd± Was unosi³y nad ziemi± jeszcze bardzo d³ugo :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Sierpieñ 13, 2011, 12:53:34 Edama ,æanzop êic o³yb ondurt ;) Asiu, wcale nie by³o tak trudno...Patryk podobnie jak maestro Leonardo, stosuje wariant "lustrzany"...bo jest po prostu leworêcznym :D ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 13, 2011, 23:21:42 Myk - i, my dears, ju¿ przywo³ujê siê do porz±dku. ;) Co ja narobi³em, Piotr sie obawia, ¿e na forum wyst±pi³y b³êdy, Conrado uwa¿a, ¿e jestem lewy, tzn. leworêczny. ;D Ha, moja lewa rêka, choæby w graniu na fortepianie, nie nad±¿a za praw±. Przypomnia³ mi siê po prostu ulubiony lustrzany "nick" Wolfganga z jego listów, a'la da Vinci, mo¿na rzec. Ju¿ jest jak dawniej, ¿arty na bok. Choæ, czy nie pope³niam ¶wiêtokradztwa "tytu³uj±c siê" TRAZOM od koñca...
Zupe³nie "z innej beczki" - jutro salzburski (Salzburger Festspiele) koncert Mozart Matinee w Dwójce; Trevor Pinnock! W programie - nur Trazom. Myk. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 13, 2011, 23:30:01 Ale myk :D Ja równie¿ w pierwszej sekundzie nie wiedzia³am what's going up ;) Te¿ siê wczoraj przednio zabawi³am wpisuj±c mój nick (oprócz cyfer :D) alfabetem greckim. Janusz wyrazi³ nawet obawê, czy Patryku nie przy¶pieszylismy czasem karnawa³u.
:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 14, 2011, 11:43:53 Ale myk :D Ja równie¿ w pierwszej sekundzie nie wiedzia³am what's going up ;) Te¿ siê wczoraj przednio zabawi³am wpisuj±c mój nick (oprócz cyfer :D) alfabetem greckim. Janusz wyrazi³ nawet obawê, czy Patryku nie przy¶pieszylismy czasem karnawa³u. :) OMG, wczoraj siê pod³ama³am psychicznie po Dwójkowej retransmisji i efekty tego s± az nadto widoczne ;) Co do Familienname naszego Maestro - w ksi±¿ce telefonicznej w Augsburgu mo¿na znale¼æ abonentów nosz±cych nazwisko Mozart :) A w samym nazwisku skry³a siê sztuka - ART :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 14, 2011, 16:31:34 A w samym nazwisku skry³a siê sztuka - ART :) Nie przypadek! ;) On przecie¿ by³ sztuk±, jej uosobieniem. A wracaj±c do sonat na skrzypce i fortepian (Kasiu, najbardziej KV 526 czy inna? :D)... Pierwsza z trzech ostatnich sonat skrzypcowych. Sonata B-dur KV 454 z 1784 r. Mozart napisa³ j± dla skrzypaczki Reginy Strinasacchi z Mantui, która przebywa³a wówczas we Wiedniu. Premiera odby³a siê 29 kwietnia 1784 r. w Kärntnerthor Theater, Wolfgang ukoñczy³ jedynie partiê skrzypiec - improwizowa³ zatem od fortepianu ;) (nic dziwnego, Mozart od XVIII wieku uwa¿any jest za jednego z najgenialniejszych improwizatorów historii muzyki, jeszcze w po³. XIX wieku wspominany by³ jako niezrównany mistrz!). Ca³o¶æ rozpoczyna monumentalne Largo, które szybko przechodzi w Allegro, pe³ne pogody i piêknych my¶li tematycznych. Warto zwróciæ uwagê na wspania³e splecione, dialogowe partie instrumentów. Mozart zag³êbia siê bardziej w krótkim przetworzeniu z urzekaj±cymi modulacjami. Z wielk± ekspresj± zabrzmi± one w czê¶ci drugiej, okre¶lonej najpierw jako Adagio, potem za¶ - Andante. Jest pe³ne uczucia, koncertuj±ce i kameralne zarazem. W ¶rodkowym fragmencie w g³êbokie minore pojawia siê chromatyka… To kolejny dowód na to, ¿e Mozart w sposób tylko sobie w³a¶ciwy potrafi³ ³±czyæ co¶, co by³o piêkne, wysmakowane i galant z pierwiastkiem „uczonym”. Idealne wywa¿enie, styl doskona³y. http://www.youtube.com/watch?v=Q5qANFDQvzg http://www.youtube.com/watch?v=MKcukUchi60&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=d2kiXXQBIoE&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 14, 2011, 18:37:43 A wracaj±c do sonat na skrzypce i fortepian (Kasiu, najbardziej KV 526 czy inna? :D)... Patryku Amadé kocham je wszystkie :) Mam sonaty skrzypcowe Mozarta w interpretacji Anny-Sophie Mutter i Lamberta Orkisa :) Sonata A-dur KV 526, pochodz±ca z "romantycznego" okresu w twórczo¶ci Mozarta (lata~ 1787/1788) jest wspania³ym zwieñczeniem tego gatunku i genialnie ³±czy to, co na pozór wydaje siê sprzeczne - ogromn± ekspresjê i doskona³o¶æ formy. O die Strinasacchi-Sonate B-dur KV 454 zamierza³am w³a¶nie napisaæ i nie uwierzysz, ale mia³am przygotowane te same linki do tego utworu na tubie, które poda³es Ty :) Jednak Seelenverwandtschaft jest znakiem firmowym tego Forum :) Jeszcze nie nacieszy³am siê do koñca interpretacjami Eschenbacha, bo ca³kowite odp³yniêcie w krainê piêkna na dworcach i lotniskach mog³oby skoñczyæ siê np. utrat± baga¿u :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 14, 2011, 19:02:32 Liczê tu na Twoje poczucie humoru Patryku, bo w trakcie dyskusji o operze taki mi
przyszed³ do g³owy watek: W Dallas siepacze chlali a bili w bêben: — Kwêkania, p³acze? Witamin w gêbê! Klesze klej w kieszeñ? W mordê mi da! W mordê, w mordê mi da. Chêæ nas rozpira: nos zbirom ci±æ pi³±! Lecz mija chêæ mi³a, cel, plan — stêpi³o… Ech, to pojenie herbat± lwa! Ech, to pojenie herbat± lwa! Ech, to pojenie herbat± lwa! W Dallas siepacze chlali a bili w bêben: — Kwêkania, p³acze? Witamin w gêbê! Klesze klej w kieszeñ? W mordê mi da! W mordê, w mordê mi da. W Dallas siepacze walili w bêben: — Kwêkania, p³acze? Witamin w gêbê! Klesze klej w kieszeñ? W mordê mi da! W mordê, w mordê mi da. W mordê mi da: Klesze klej w kieszeñ? W mordê mi da! W DALLAS £APACZE W Dallas ³apacze lamy doili pêdem: — Mleko w herbacie – witalnym trendem! Lecz kelner w stresie w mordê mi da! W mordê, w mordê mi da. ¯elazn± zbira dewiz±: „Chlaj piwo!” Rzepicha z kielicha te¿ chla³a ¿ywo… Ceñ to dojenie, ceñ, lamo ma! Ceñ to dojenie, ceñ, lamo ma! Ceñ to dojenie, ceñ, lamo ma! W Dallas ³apacze lamy doili pêdem: — Mleko w herbacie witalnym trendem! Lecz kelner w stresie w mordê mi da! W mordê, w mordê mi da. W Dallas ³apacze doili pêdem: — Mleko w herbacie witalnym trendem! Ten kelner w stresie w mordê mi da! W mordê, w mordê mi da. W mordê mi da: Lecz kelner w stresie w mordê mi da! Kocham tê ariê : http://www.youtube.com/watch?v=X1qysxLA9OQ&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 14, 2011, 20:11:30 Cytuj W Dallas siepacze chlali a bili w bêben: — Kwêkania, p³acze? Witamin w gêbê! Klesze klej w kieszeñ? O cholera ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Sierpieñ 14, 2011, 20:56:13 :D :D :D Agnieszko, jeste¶ cudowna!!!!!!!!!!! Dawno siê tak nie u¶mia³am!!!!!!!!!!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 14, 2011, 21:35:49 Agnieszko, ekstra. "Ten kelner w stresie w mordê mi da", ha ha ! ;D Ottavio i prawie-jego Donna Anna to - z punktu widzenia tekstu i dramaturgii - najnudniejsze postaci opery.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 14, 2011, 22:12:32 Patryku Amadé kocham je wszystkie :) Mam sonaty skrzypcowe Mozarta w interpretacji Anny-Sophie Mutter i Lamberta Orkisa :) Sonata A-dur KV 526, pochodz±ca z "romantycznego" okresu w twórczo¶ci Mozarta (lata~ 1787/1788) jest wspania³ym zwieñczeniem tego gatunku i genialnie ³±czy to, co na pozór wydaje siê sprzeczne - ogromn± ekspresjê i doskona³o¶æ formy. Romantyczny epizod... Tak, to prawda. Nie wiem tylko, czy wszyscy wiedz±, ¿e nie mamy tu na my¶li muzyki romantycznej jako bezpo¶redniej zapowiedzi muzyki XIX wieku. Choæ s± dzie³a (mniej/bardziej) dyskretnie j± antycypuj±ce. My¶lê, ¿e podobnie jak w utworach z roku 1786. Wybucha Mozartowska uczuciowo¶æ, namiêtno¶æ; geniusz nas±cza swe dzie³a wielk± ekspresj±. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 15, 2011, 20:09:46 Nawi±zuj±c do dyskusji o "biznesie operowym" - Wolfgang Amadeusz nie zosta³ w niego na si³ê wci±gniêty; tworzenie oper by³o zawsze jego marzeniem. W li¶cie z 4 lutego 1778 napisa³ do ojca:
Vergessen Sie meinen Wunsch nicht, Opern zu schreiben! Ich bin einem jeden neidig, der eine schreibt; ich möchte ordentlich vor Verdruß weinen, wenn ich eine Arie höre [...] (Nie zapominaj o tym, ¿e moim pragnieniem jest pisanie oper! Zazdroszczê tym wszystkim, którzy je pisz±; zbiera mi siê na solidny p³acz, kiedy s³yszê ariê [...] Niektóre libretta oper Mozarta rzeczywi¶cie s± nierzeczywiste ;) Czasem nawet a¿ "szkoda" takiej muzyki do takich "badziewnych" librett ;) A jakie dopracowane recytatywy znajdziemy np. w Idomeneo! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 15, 2011, 22:14:58 Cytuj Nawi±zuj±c do dyskusji o "biznesie operowym" - Wolfgang Amadeusz nie zosta³ w niego na si³ê wci±gniêty; tworzenie oper by³o zawsze jego marzeniem. W li¶cie z 4 lutego 1778 napisa³ do ojca: Vergessen Sie meinen Wunsch nicht, Opern zu schreiben! Ich bin einem jeden neidig, der eine schreibt; ich möchte ordentlich vor Verdruß weinen, wenn ich eine Arie höre [...] (Nie zapominaj o tym, ¿e moim pragnieniem jest pisanie oper! Zazdroszczê tym wszystkim, którzy je pisz±; zbiera mi siê na solidny p³acz, kiedy s³yszê ariê [...] Niektóre libretta oper Mozarta rzeczywi¶cie s± nierzeczywiste Czasem nawet a¿ "szkoda" takiej muzyki do takich "badziewnych" librett A jakie dopracowane recytatywy znajdziemy np. w Idomeneo! Kasiu. Poddaje sie. Przedstawilas argument przeciwko moim przypuszczeniom. Ale i tak nie zmienie zdania. Po prostu nie lubie formy Opery. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 16, 2011, 09:30:05 Kasiu. Poddaje sie. Przedstawilas argument przeciwko moim przypuszczeniom. Ale i tak nie zmienie zdania. Po prostu nie lubie formy Opery. Bartusie :) dzielê siê po prostu tym, co kiedy¶ przeczyta³am. O swojej mi³o¶ci i pasji do Opery Wolfgang pisze w listach wielokrotnie. (Gdybym mia³a teraz ksi±¿kowe wydanie tych listów przy sobie, znalaz³abym jeszcze wiêcej; w netowym "Gutenbergu" gorzej mi siê szuka). My¶lê, ¿e Mozart by³ doskonale ¶wiadomy swoich mo¿liwo¶ci i pragnieñ. Dlaczego napisanie opery musia³o pozostawaæ dla Mozarta czasami tylko w sferze marzeñ? Dlatego, ¿e to kosztowne przedsiêwziêcie - trzeba zamówienia, wykonawców no i libretta. Tego ostatniego raczej sam sobie nie móg³/nie chcia³ stworzyæ: Ich kann nicht poetisch schreiben: ich bin kein Dichter. Ich kann die Redensarten nicht so künstlich einteilen, daß sie Schatten und Licht geben: ich bin kein Maler. Ich kann sogar durchs Deuten und durch Pantomime meine Gesinnungen und Gedanken nicht ausdrücken: ich bin kein Tänzer. Ich kann es aber durch Töne: ich bin ein Musikus. Nie mogê pisaæ wierszem: nie jestem poet±. Nie mogê uk³adaæ s³ów w taki sposób, by imitowa³y one ¶wiat³o i cieñ: nie jestem malarzem. Nie mogê te¿ wyra¿aæ moich uczuæ i my¶li gestami i mimik±: nie jestem tancerzem. Ale mogê je wyraziæ d¼wiêkami: jestem muzykiem. (List do ojca z 8 listopada 1777). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 16, 2011, 09:35:52 Zreszt± ca³a muzyka Wolfganga Amadeusza jest cantabile :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 16, 2011, 09:49:54 Ca³kiem niez³y kawa³ek prozy!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 16, 2011, 19:28:25 Kasiu, to jeden z moich ulubionych listów Wolfiego. Wys³any zosta³ bodaj z okazji imien ojca do Salzburga (z Mannheimu). Celebracja imienin w rodzinie Mozartów by³a niezwykle istotna.
Artysta wszechstronny, wieloznaczny. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 16, 2011, 21:34:17 Drogim mi³o¶niczkom Mistrza Mozarta (i przyjació³kom jego 'sobowtóra', ha! ;D) dedykujê tê piêkn± Sonatê na skrzypce i fortepian - w Es-dur KV 481. Cudne s± owe harmonie w intymnym Adagio, g³êbokie, ciemne - to Mozart-filozof, znawca ludzkiej duszy. W finale zachwycaj± pe³ne pomys³ów wariacje.
I wcale nie znamy dok³adnego przeznaczenia tego utworu! Muzyka duszy... http://www.youtube.com/watch?v=8QIHu65_DJM http://www.youtube.com/watch?v=8q2c-12zYw0 http://www.youtube.com/watch?v=m-alswVX2xs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 16, 2011, 21:38:01 Patryku.
Ten Mozart troche jeczacy (wykonanie) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 16, 2011, 21:44:12 Ha, znajd¼ inne - ale nie na starych instrumentach (inne ni¿ to: http://www.youtube.com/watch?v=UMSrLfKvewo). ;)
Nie mia³em du¿o czasu, a moich ulubionych interpretacji na YT nie znalaz³em... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 16, 2011, 21:47:28 Ale 2 cz ladna (tez jeczaca, ale troche mniej).
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 16, 2011, 21:50:33 £adna??To adagio jest przepiêkne.!!!Patryku czyj± interpretacjê polecasz??
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 16, 2011, 21:56:21 Patryku.
Nie zapomnialem o Mozarcie. Mam pewne przemyslenia, tym bardziej, ze gralem prawie wszystkie symfonie Mozarta, Dyrygowalem rowniez trzema, takze od pulpitu (jedna). Cenzura, ktora pojawila sie na naszym forum jednak zniecheca mnie od jakichkolwiek wpisow. Janusza lubie i cenie, ale przegial pale. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 16, 2011, 22:08:36 Agnieszko, bardzo lubiê duet Grumiaux i Haskill, Gil i Orli Shaham... oraz soanty z Hilary Hahn.
Bartusie, jaka znowu cenzura? Twoje opisy, które tak zaanonsowa³e¶ (a wnikn±³e¶ przecie¿ wg³±b partytur, "widzia³e¶" te niesamowite ligatury KV 543 itd...) by³yby dla nas - wszystkich - ciekawe. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Sierpieñ 16, 2011, 22:16:38 Drogim mi³o¶niczkom Mistrza Mozarta (i przyjació³kom jego 'sobowtóra', ha! ;D) dedykujê tê piêkn± Sonatê na skrzypce i fortepian - w Es-dur KV 481. Cudne s± owe harmonie w intymnym Adagio, g³êbokie, ciemne - to Mozart-filozof, znawca ludzkiej duszy. W finale zachwycaj± pe³ne pomys³ów wariacje. Tak,I wcale nie znamy dok³adnego przeznaczenia tego utworu! Muzyka duszy... http://www.youtube.com/watch?v=8QIHu65_DJM http://www.youtube.com/watch?v=8q2c-12zYw0 http://www.youtube.com/watch?v=m-alswVX2xs muzyka duszy, Patryku przepiêkne interpretacje Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 16, 2011, 22:28:27 Marku, dziêki za Twoj± wra¿liwo¶æ. ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 17, 2011, 17:48:59 Grazie mille, caro Patrizio Amadeo! :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 17, 2011, 17:53:44 Niech zapanuje na Forum przebaczenie i zgoda :)
(Fina³ Le nozze di Figaro pod batut± J. E. Gardinera): http://www.youtube.com/watch?v=t2yrDWEoCpc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 30, 2011, 21:02:19 Bartusie, jak Twoje impresje?
Stad Was pozdrawiam (i tym ritornellem): http://www.youtube.com/watch?v=Sq0kOPlLPys ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 30, 2011, 21:53:06 Patryku, witaj.
Wykonanie, ktore przeslales w linku jest doskonale, aczkolwiek nie pasuje mojemu wyobrazeniu i troche mnie drazni. Tonacja jak wiesz jest w D-dur, ale grajacy na dawnych instrumentach posiadaja inne strojenie - prawie o pol tonu nizej. I wlasnie, "TO prawie" przyodziewa mnie w gesia skorke. Jako smyczkowiec, czuje te nutki pod palcami i mam wrazenie, ze wszystko jest nieczysto. Gdyby to jeszcze bylo dokladnie pol tonu nizej, to bym sobie jakos transponowal i slyszalbym w poczciwej tonacji Des-dur. Nie podoba mi sie rowniez "martwe" wibrato (tak bardzo charakterystyczne dla wykonawstwa na starych instrumentach). Wlasnie wibrato, oprocz artykulacji jest jednym z najtrudniejszych elementow technicznych dla muzyki Mozarta. Wibrato pelne slodyczy, ale nie przeslodzone, jedrne, ale nie ADHD. Oczywiscie "martwe" wibrato w innej muzyce (np. barok) jest piekne, ale mowimy o Mozarcie. Natomiast bardzo podoba mi sie barwa dawnych instrumentow detych. Delikatniejsza, mieksza, cichsza ,latwo wtapia sie w brzmienie calej orkiestry i pozwala na wejscia i wyjscia z partytury niezauwazalnie. Przypomnij sobie "akcje" glosnych, nieopanowanych waltorni lub obojow (pianissimo) w jakichs wolnych czesciach. Mozna po prostu umrzec. Wydaje mi sie, ze nie jest to wina wykonawcow, lecz ich wspolczesnych intrumentow detych nastawionych na niezly przypiernicz w agresywnych symfoniach romantycznych np. Czajkowskiego. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 31, 2011, 00:22:21 Drogim mi³o¶niczkom Mistrza Mozarta (i przyjació³kom jego 'sobowtóra', ha! ;D) dedykujê tê piêkn± Sonatê na skrzypce i fortepian - w Es-dur KV 481. Cudne s± owe harmonie w intymnym Adagio, g³êbokie, ciemne - to Mozart-filozof, znawca ludzkiej duszy. W finale zachwycaj± pe³ne pomys³ów wariacje. I wcale nie znamy dok³adnego przeznaczenia tego utworu! Muzyka duszy... http://www.youtube.com/watch?v=8QIHu65_DJM http://www.youtube.com/watch?v=8q2c-12zYw0 http://www.youtube.com/watch?v=m-alswVX2xs Och, Amade... jak mo¿na podziêkowaæ dostatecznie za takie piêkno, za muzykê duszy? Mo¿e w³a¶nie piêknem równie wspania³ym: http://www.youtube.com/watch?v=A943YXT-nko&feature=related KV 526 - per te, amico... i - dusza za duszê - to, co zrodzi³o siê w duszy pod wp³ywem s³uchania - ich obu: Czego trzeba by w pe³ni poczuæ piêkno ¶wiata? Sierpniowej nocy, ciê¿kiej obfito¶ci± lata Gwiazd oczu zapatrzonych w niebosiê¿ne ¶wiaty, I serca, p³acz±cego do wtóru sonaty... Nuty dobytej z rozedrganych skrzypiec, Rozkwit³ej i w powietrzu zamar³ym w zachwycie Niesionej lekko niczym na pajêczej nitce... Tylko to. Pe³nia. Noc. Mozart. I skrzypce. I nagle Nieskoñczono¶æ zdaje siê tak blisko... W jednej dr¿±cej melodii s³yszysz, czujesz - wszystko... Co tylko mo¿esz poczuæ, przeczuæ, sercem wiedzieæ, Bo nawet nie wyraziæ i nie wypowiedzieæ... I wtedy czujesz ca³ym sob± jedno¶æ ¶wiata I swoj±, z pulsem ziemi i z oddechem lata, I z trzepoc±c± æm± i z galaktyk±... I wiesz, ¿e wszystko to tym w³a¶nie jest - - Muzyk± I ca³y Wszech¶wiat s³ucha, w Twojej skupiony osobie I gwiazdy s± nad Tob± I gwiazdy s± w Tobie... Inspired - tak¿e jakby by Mickiewicz :D (o czym¿e dumaæ na paryskim bruku ;)))) Pok³oñ siê ode mnie cieniom Chopina i wracaj szczê¶liwie:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 07:55:10 Wyglada na to, ze Patryk jest muzem Asi na tym forum.
Asiu romantyczko No coz duzo pieknych zdan, ale czy naprawde jestes o tym wszystkim przekonana, tak na 100%. Troche bujasz (pozytywnie) w oblokach, a gdzie rzeczywistosc? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 31, 2011, 08:43:48 Ej Bartek, czy rzeczywisto¶æ jest zawsze taka wa¿na?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 09:01:36 Agnieszko.
Sztuka musi zawierac prawde. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 09:24:48 A przynajmniej jakies odniesienie do prawdy.
W przeciwnym razie kazde widzimisie zaliczalibysmy do sztuki. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Sierpieñ 31, 2011, 09:35:02 A rzeczywisto¶æ skrzeczy, jak to czêsto miewa w zwyczaju ;)
Trudno, by Asia mia³a Muzê, my, kobiety zazwyczaj mamy jakich¶ muz-ów... ;D Nie mogê wyj¶æ z podziwu dla Asi, jest jedynym w swoim rodzaju po³±czeniem humanistki z umys³em ¶cis³ym, dwa w jednym, rzadki przypadek, znaczy siê i do tañca i do ró¿añca, i jeszcze wiersze pisze. Asia, jeszcze, wiêcej prosimy takich "odlecianych w kosmos" wytworów nocy, a Patrykowi dziêkujemy za pozdrowienia i zazdro¶cimy wyprawy oraz upraszamy o dalsze "muzowanie". My osob± swoj±, ale my¶lê, ¿e nie wyra¿am tylko swojego zdania? A co do Mozarta, to jako¶ nadal nie mogê w te koleiny wjechaæ, ci±gle mi nie po drodze, jedynie "Eine Kleine" od czasu do czasu sobie nucê... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Sierpieñ 31, 2011, 09:36:09 Bartusie, jak znam Asiê to jest jej najprawdziwsza prawda! :D
I mów sobie co chcesz, ale dla mnie ten wiersz jest piêkny, wiêc jest sztuk± niew±tpliw±! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 31, 2011, 09:37:59 Wyje³a¶ mi to z ust Ewo, piêkny wiersz Asi to ca³a prawda, i prawda nie tylko jej :) :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 09:53:18 Cytuj Nie mogê wyj¶æ z podziwu dla Asi, jest jedynym w swoim rodzaju po³±czeniem humanistki z umys³em ¶cis³ym, dwa w jednym, rzadki przypadek Prawdziwy humanista musi miec umysl scisly (nie znaczy, ze musi kochac matematyke) "Humanista" wypluwajacy slowa z siebie bez sensu to raczej Bajarz, Opowiadacz, Plotkarz, Przekazywacz. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Sierpieñ 31, 2011, 09:57:40 A przynajmniej jakies odniesienie do prawdy. Gdybym stosowa³ siê do dialektyki bartusowej - powinienem go teraz przepytac na okoliczno¶æ: przyjacielu! a co to jest prawda?W przeciwnym razie kazde widzimisie zaliczalibysmy do sztuki. - i a¿ ¶wierzbi mnie, by przytoczyæ tu jedn± z moich pocztówek pt. "Modlitwa". Powstrzymam sie, bo kazdy mo¿e j± sobie sczytaæ z mojej prywatnej witryny. Asiu, wiersz jest bardzo piêkny. Nie wiem, co ma wspólnego z Mickiewiczem. Wiem za to, ¿e opowiada prawdê spisan± z serca wra¿liwej, kochajacej muzykê Kobiety, o szlachetnej duszy. Gratulujê! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 09:59:33 Asia niewatpliwie ma wrazliwa dusze, ale zapomina, ze jest XXI wiek!
Asi poezja jest bardzo emocjonalna i to sie udziela, nawet wzrusza. Brakuje mi jednak w niej racjonalizmu, dystansu, zdrowia. Czego nie lubie (technicznie)?, to Asine rymy (w sumie nigdy nie przepadalem za rymami). Bron Boze nie chce by Asia przestala spiewac na tym forum. Asiu - spiewaj, tlumacz, spiewaj, tlumacz. PS Prosze, podajcie pare przykladow na te prawde w wierszu Asi Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 10:02:06 Cytuj przyjacielu! a co to jest prawda? Prawda, to rzeczywistosc a rzeczywistosc to prawda Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Sierpieñ 31, 2011, 10:19:07 Bartusie, je¶li kiedy¶ poznasz Asiê - piêknego, wra¿liwego cz³owieka - osobi¶cie, nie bêdziesz potrzebowa³ ¿adnych przyk³adów i t³umaczeñ z polskiego na na nasze! :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 31, 2011, 10:48:49 Uczucia, wra¿enie, marzenia, emocje, wzruszenia to te¿ rzeczywisto¶æ, i co ma do tego XXI w. ???
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 10:53:15 Cytuj Uczucia, wra¿enie, marzenia, emocje, wzruszenia to te¿ rzeczywisto¶æ, i co ma do tego XXI w. Forma(troche archaiczna). A forma, to rowniez tresc. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 10:55:30 Cytuj Bartusie, je¶li kiedy¶ poznasz Asiê - piêknego, wra¿liwego cz³owieka - osobi¶cie, nie bêdziesz potrzebowa³ ¿adnych przyk³adów i t³umaczeñ z polskiego na na nasze! Co ma piernik do wiatrka. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Sierpieñ 31, 2011, 12:16:53 Asia niewatpliwie ma wrazliwa dusze, ale zapomina, ze jest XXI wiek! Asi poezja jest bardzo emocjonalna i to sie udziela, nawet wzrusza. Brakuje mi jednak w niej racjonalizmu, dystansu, zdrowia. Czego nie lubie (technicznie)?, to Asine rymy (w sumie nigdy nie przepadalem za rymami). Widzê to tak: w tle muzyka Mozarta, ³±ka pe³na kwiatów polnych, Asia je nazrywa³a i rozdaje nam, forumowiczom, ka¿dy z nas z u¶miechem, trochê zdziwiony i zaskoczony bierze, w±cha, podziwia, a jeden Bartus mówi, ¿e nie lubi polnych kwiatów, ¿e woli, np. ró¿e i prosi Asiê, by, kiedy znów postanowi nas obdarowaæ kwiatami, jemu da³a ró¿ê ;D Stanowimy urocz± malownicz± gromadkê, czy¿ nie? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Sierpieñ 31, 2011, 12:27:04 Podoba³aby mi siê twoja alegoria, Beato, acz musia³aby¶ w niej zmieniæ ró¿ê, na maszynkê do golenia, albo np. 2 kg ziemniakow. Tak namacalne konkrety, wydaje mi siê, z du¿o lepszym zrozumieniem spotka³yby siê ze strony bartusa :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 12:31:11 U nas na wsi jemy bardzo duzo ziemniakow, oj duzo.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 31, 2011, 12:47:41 Cytuj Widzê to tak: w tle muzyka Mozarta, ³±ka pe³na kwiatów polnych, Asia je nazrywa³a i rozdaje nam, forumowiczom, ka¿dy z nas z u¶miechem, trochê zdziwiony i zaskoczony bierze, w±cha, podziwia, a jeden Bartus mówi, ¿e nie lubi polnych kwiatów, ¿e woli, np. ró¿e i prosi Asiê, by, kiedy znów postanowi nas obdarowaæ kwiatami, jemu da³a ró¿ê Stanowimy urocz± malownicz± gromadkê, czy¿ nie? To nie tak Beatko. Chodzi mi o sposob zrywania. Oraz kwiatow, nie lodygopodobnych abstraktow. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 31, 2011, 19:20:53 No i znów siê niechc±cy przyczyni³am do niemerytorycznej dyskusji na w±tku - wybacz, boski Amade! (nim Bartus zacznie drwiæ - to by³o do orygina³u :D :D)
Co inspirowane Mickiewiczem? Rytm frazy :) Pewnie - w³a¶nie lekka staro¶wiecko¶æ formy... Barto, tak, moje rymy S¡ staro¶wieckie. Wiem o tym, dlatego te¿ wiem, ¿e moje rymowane dzie³a raczej nie doczekaj± siê publikowania:) Wolno¶æ jest tu dla mnie wa¿niejsza ni¿ moda, nakaz czasów. Uwielbiam swój czas - nie ukrywam, ¿e nawet chêtnie urodzi³abym siê nieco pó¼niej;) choæby ze wzglêdu na poziom ¿ycia, ogrom wiedzy, fantastyczne technologie. Jednak czujê, ¿e w wyra¿aniu emocji i celebrowaniu piêkna ka¿da epoka osi±gnê³a w swoim czasie swoj± w³asn± pe³niê i doskona³o¶æ. Te wszystkie rodzaje doskona³o¶ci uwa¿am za swoje dziedzictwo; s± moje. I nie uwa¿am, ¿e nie mogê wypowiedzieæ siê w duchu minionej epoki, je¶li akurat ten duch znajdzie we mnie rezonans. Prawda - có¿, jest to prawda mojego uczucia :) A przynajmniej próba uchwycenia jakiej¶ w³asnej prawdy. Bo choæ bardzo kocham muzykê, nie umiem wyraziæ swoich najg³êbszych uczuæ i my¶li odpowiednim uk³adem d¼wiêków - nie jestem muzykiem :D Natomiast mogê próbowaæ zamkn±æ jako¶ swoje uczucia w melodii i rytmie s³ów - bo jestem - có¿, kim¶ w rodzaju poetki, choæ niezbyt wybitnej. Có¿ pocz±æ, bogowie dali mi przemo¿n± chêæ sk³adania fraz i rytmów, a czasem i rymów, nie obdarzyli przy tym potê¿nym talentem ("Grazie, Signore" ;D ;D) Co nie oznacza, ¿e mam pozbawiæ siê tej przyjemno¶ci;) Skoro i ja to lubiê i przyjacio³om tak¿e siê podoba - dlaczego nie:) Lepiej jak s±dzê nie traktowaæ moich duchowych wzlotów jako powa¿nego materia³u do analizy (zapewne siê nie obroni±:)), tylko jak wyraz emocji, moj± w³asn± "muzykê duszy". A mój muz (Laurencjusz?? :D :D) lubi te moje produkcje, jakie by one nie by³y, co te¿ mnie o¶miela do tworzenia:)) Zreszt±, je¶li ju¿ chodzi koniecznie o jakie¶ zwi±zki z teori± - mo¿e nie naukow±, lecz filozoficzn± - voila ;) http://www.polskadroga.pl/cbc/BadPodst/Pitagoras.htm Patrz pod: Kosmologia - II. Harmonia ¶wiata i III. Muzyka sfer:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Sierpieñ 31, 2011, 20:35:41 Czego trzeba by w pe³ni poczuæ piêkno ¶wiata? Sierpniowej nocy, ciê¿kiej obfito¶ci± lata Gwiazd oczu zapatrzonych w niebosiê¿ne ¶wiaty, I serca, p³acz±cego do wtóru sonaty... Nuty dobytej z rozedrganych skrzypiec, Rozkwit³ej i w powietrzu zamar³ym w zachwycie Niesionej lekko niczym na pajêczej nitce... Tylko to. Pe³nia. Noc. Mozart. I skrzypce. I nagle Nieskoñczono¶æ zdaje siê tak blisko... W jednej dr¿±cej melodii s³yszysz, czujesz - wszystko... Co tylko mo¿esz poczuæ, przeczuæ, sercem wiedzieæ, Bo nawet nie wyraziæ i nie wypowiedzieæ... I wtedy czujesz ca³ym sob± jedno¶æ ¶wiata I swoj±, z pulsem ziemi i z oddechem lata, I z trzepoc±c± æm± i z galaktyk±... I wiesz, ¿e wszystko to tym w³a¶nie jest - - Muzyk± I ca³y Wszech¶wiat s³ucha, w Twojej skupiony osobie I gwiazdy s± nad Tob± I gwiazdy s± w Tobie... Melodia i s³owa tego wiersza unosz± mnie w mi³e mi sfery wyobra¼ni. Ten wiersz jest jak piêkna relaksuj±ca muzyka. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Sierpieñ 31, 2011, 21:49:57 Dzieje siê tak tylko podczas
s³uchania, (patrzenia, czytania) z sercem Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 03, 2011, 17:31:31 Ach, gdzie moje maniery - dziêkujê Wam bardzo za uwagi. S³owa pochwa³y ogromnie mnie ciesz±, bo to znaczy, ¿e mam po co pisaæ:) A s³owa krytyki s± bardzo cenne, bo nie pozwalaj± mi spocz±æ w samozadowoleniu i ka¿± siê zastanowiæ, czy wszystko by³o tak dobre, jak mog³o byæ, i czy mo¿e byæ lepsze:) Dziêki, Bartusie, za Twój perfekcjonizm.
Stanowimy urocz± malownicz± gromadkê, czy¿ nie? O tak, niezwykle malownicz±:)) Jedyny w swoim rodzaju zbiór indywidualno¶ci - cud, ¿e to siê jeszcze trzyma :DZatem ¿eby powróciæ do meritum, mo¿e jeszcze jeden skrawek owego piêkna, które inspiruje duszê:) KV 526 czê¶æ trzecia, i nadal polecany przez Pata duet: http://www.youtube.com/watch?v=W0fgCKsYW_4&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 04, 2011, 22:18:35 Witajcie ponownie. ;)
Asi bardzo bardzo dziêkujê za kolejny znak jej literackiego talentu. Wielka to dla mnie rado¶æ dowiedzieæ siê, ¿e mog³em wskazaæ Tobie, Asiu, inspiracjê muzyczn±. Ten utwór jest dowodem na niezwyk³± wszechstronno¶æ Twojej twórczo¶ci. Dowodzisz po raz kolejny g³êbokiej wra¿liwo¶ci swojej artystycznej duszy. Wydaje siê - im dalej, tym g³êbiej, tym bardziej materia gêstnieje. Nasza Poetka potrafi bardzo b³yskotliwie operowaæ s³owem. Rozumiem, dlaczego pod tekstem wskaza³a¶ na Mickiewicza, równocze¶nie nie mogê siê jednak zgodziæ, ¿e s³yszê tu post-Mickiewicza. Tekst zosta³ niejako umuzykalniony poprzez stosowanie rytmu, rymów, d¼wiêcznych powtórzeñ-sentencji. Wiersz nawi±zuje zatem do bardziej tradycyjnej formy literackiej (to rozumiem TU pod pojêciem Mickiewicza ;)), w formie - jest zatem bardziej klarowny, ³atwiejszy dla odbiorców. Prawda, to rzeczywistosc a rzeczywistosc to prawda. Sztuka musi zawierac prawde. Bartek, rozumiem Ciê; trzymaj±c siê jednak ¶ci¶le Twojego pojmowania prawdy, powinno siê usun±æ poza ramy sztuki pewn± czê¶æ ¶wietnych utworów! Jest przecie¿ i taki rodzaj poezji, nazwijmy j± - metafizyczn±, który odnosi siê do g³êbokich prze¿yæ, opisuje STAN duch. autora. Asia napisa³a swój wiersz s³uchaj±c najlepszej kameralistyki Mozarta, wyrazi³a s³owami towarzysz±ce jej wówczas emocje. Poezja czêsto zawiera opisy uczuæ, a ludzkie UCZUCIA to przecie¿ PRAWDA. Rzeczywisto¶æ, ale nie pojmowana 'kartezjañsko-racjonalnie'. Utwór Asi ukazuje te¿ jakby intesywno¶æ emocji w danej chwili, marzenia, które s± efektem ws³uchania siê w Mozartowsk± partyturê. To nie s± jakie¶ powymy¶lane piêkne s³owa 'niewiadomosk±d'. Nawet te marzenia s± uzasadnione - muzyk±, sposobem jej odczuwania. Faktem jednak, Bartusie, ¿e wyra¿enie Metafizyki w poezji jest trudne, bo ³atwo mo¿na 'przechyliæ siê' w drug± stronê, tzn. 'przefantazjowaæ'. :D Ta Asi literatura to równie¿ dowód na niesamowit± g³êbiê muzyki tego geniusza Mozarta. Zarazem: prostota muzyki i najbardziej skomplikowane emocje, stany duchowe, które wywo³uje. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 04, 2011, 22:26:59 O man! Bycie muzem jest trudne i okropnie zobowi±zuje! :D
No wiêc Laurencjusz chcia³by jedynie napomkn±æ, bo po powy¿szych postach nie wypada tworzyæ esejów analizuj±cych, ¿e ostatnia z sonat fort-skrzyp Mozarta, A-dur KV 526 nazywana jest wielk± poprzedniczk± Kreutzerowskiej (te¿ A-dur) Beethovena. A biograf napisa³, ¿e de facto in plus jest to, ¿e Mozart w odró¿nieniu od Beethovena trzyma siê ram klasycznych, wysycaj±c je podobn± dawk± emocji. Ale faktycznie - tworzy jakby Beethovenowskie przetworzenie w Allegro, niezwyk³e epizody w finalnym Rondzie. Skrzypce natomiast dialoguj± w sposób idealny dla klasycznej duo-sonaty. A zatem: dzie³o-wzorzec. Jutro (pon, 5.09) w Dwójce po po³udniu w transmisji z Londynu. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 04, 2011, 22:42:41 Patryku, witaj. Wykonanie, ktore przeslales w linku jest doskonale, aczkolwiek nie pasuje mojemu wyobrazeniu i troche mnie drazni. Tonacja jak wiesz jest w D-dur, ale grajacy na dawnych instrumentach posiadaja inne strojenie - prawie o pol tonu nizej. I wlasnie, "TO prawie" przyodziewa mnie w gesia skorke. Natomiast bardzo podoba mi sie barwa dawnych instrumentow detych. Delikatniejsza, mieksza, cichsza ,latwo wtapia sie w brzmienie calej orkiestry i pozwala na wejscia i wyjscia z partytury niezauwazalnie. Przypomnij sobie "akcje" glosnych, nieopanowanych waltorni lub obojow (pianissimo) w jakichs wolnych czesciach. Mozna po prostu umrzec. Wydaje mi sie, ze nie jest to wina wykonawcow, lecz ich wspolczesnych intrumentow detych nastawionych na niezly przypiernicz w agresywnych symfoniach romantycznych np. Czajkowskiego. No, ³adna analiza, Bartku. Ja równie¿ zauwa¿y³em nieco ni¿szy ni¿szy dzwiêk strojenia smyczków, bo to do¶æ wyczuwalne - ja jednak jestem ju¿ do tego trochê przyzwyczajony i nie biorê tego za mankament interpretacji. Brzmienie dêtych - a w Symfonii Paryskiej, tej 'na wielk± orkiestrê' ta sekcja jest niezwykle wa¿na (s± tu w duecie reprezentowane wszystkie instrumenty) - jest zachwycaj±ce, idealnie wtopione w brzmienie ca³ej orkiestry, smaczkiem s± wg mnie równie¿ te ciemne, niskie akordy tutti. Czêsto, przyznasz mi mo¿e racjê, s³yszy siê do¶æ ha³a¶liwe, efektowne interpretacje na dawnych instrumetnach. Kiedy¶ by³y dla mnie nawet fascynuj±ce, dzi¶ nieco tr±c± myszk±. Concerto Koln bardzo ceniê. Brzmi± przekonuj±co, oryginalnie, wywieraj± wra¿enie - jednoczesnie zachowuj± smak i nie przesadzaj± z dynamik± itd. Gra³e¶ KV 504, 543, 551? Najlepsze wykonania na instr. historycz.? Harnoncourt, Immerseel, Pinnock, Hogwood? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 04, 2011, 22:46:46 Witaj w domu, Amadé :) :)
To wspaniale, ¿e odby³e¶ tak niezwyk³±, magiczn± peregrynacjê po paryskim bruku, ale dobrze, ¿e ju¿ jeste¶ z powrotem :D I ogromnie siê cieszê, ¿e Ci siê podoba muzyka mojej duszy :) Taka przepiêkna recenzja - kiedy czytam, naprawdê czujê, ¿e ten hymn na cze¶æ Mozarta musi byæ udany, skoro wra¿liwa dusza mo¿na odebraæ i odczytaæ w nim to, co autorka wedle swoich si³ usi³owa³a wyraziæ ;) G³êbia muzycznego geniuszu jest niezmierzona - mo¿na j± sondowaæ w nieskoñczono¶æ - i wy³awiaæ skarby:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 04, 2011, 23:23:01 O man! Bycie muzem jest trudne i okropnie zobowi±zuje! :D :D Ach, chyba nie jest tak ¼le;) Skoro dotychczas udawa³o Ci siê byæ sta³ym ¼ród³em mojej inspiracji i nape³niaæ mi duszê muzyk±, jej duchem, zrozumieniem, przekazem, to najwyra¼niej nie musisz w tym celu dok³adaæ specjalnych starañ:) Wystarczy, muzio mio, by¶ dalej by³ jasn± gwiazd± na firmamencie naszego forum :) Eseje analizuj±ce s± tak¿e jak najmilej widziane - czyta siê je jak pasjonuj±c± opowie¶æ.:))No wiêc Laurencjusz chcia³by jedynie napomkn±æ, bo po powy¿szych postach nie wypada tworzyæ esejów analizuj±cych, ¿e ostatnia z sonat fort-skrzyp Mozarta, A-dur KV 526 nazywana jest wielk± poprzedniczk± Kreutzerowskiej (te¿ A-dur) Beethovena. A biograf napisa³, ¿e de facto in plus jest to, ¿e Mozart w odró¿nieniu od Beethovena trzyma siê ram klasycznych, wysycaj±c je podobn± dawk± emocji. Ale faktycznie - tworzy jakby Beethovenowskie przetworzenie w Allegro, niezwyk³e epizody w finalnym Rondzie. Skrzypce natomiast dialoguj± w sposób idealny dla klasycznej duo-sonaty. A zatem: dzie³o-wzorzec. Jutro (pon, 5.09) w Dwójce po po³udniu w transmisji z Londynu. ;) Cieszê siê z jutrzejszego koncertu - muss hoeren:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Wrzesieñ 05, 2011, 12:45:46 Jutro (pon, 5.09) w Dwójce po po³udniu w transmisji z Londynu. ;) Razem z IV-tym Beethovena w³a¶nie!!!! :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 05, 2011, 19:11:48 Wystarczy, muzio mio, by¶ dalej by³ jasn± gwiazd± na firmamencie naszego forum :) Jej, Asiu, zawstydzony zmieniê siê za chwilê w czerwonego olbrzyma, by skoñczyæ jako bia³y karze³! Dziêki za powitanie, pozdrawiam te¿ Beatkê lubi±c± muzowanie. ;) Mam nadziejê, ¿e s³uchali¶cie londyñskiej transmisji od 14.00. Ewu¶, Beethoven dzi¶ w towarzystwie Czajkowskiego, po 20.30. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Wrzesieñ 05, 2011, 19:34:31 Tak, wiem, tyle dobra na raz ze
zawrot glowy! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 05, 2011, 21:48:19 by¶ dalej by³ jasn± gwiazd± na firmamencie naszego forum :) "And so say all of us" :DJej, Asiu, zawstydzony zmieniê siê za chwilê w czerwonego olbrzyma, by skoñczyæ jako bia³y karze³! A co powiesz na b³êkitnego nadolbrzyma? Ca³kiem imponuj±cy, np. taki Rigel :D Jednak w ¿adnym razie nie chcia³abym dostarczeniem zbyt wielkiej energii przyspieszaæ Twej ewolucji... To ja ju¿ Ciê lepiej wiêcej nie bêdê chwaliæ, a ty pozostañ jak najd³u¿ej przyjazn± protogwiazd± :D Nic a nic.... tylko tak od niechcenia napomknê, ¿e szybciutko poszuka³am sobie Twojej analizy IV koncertu, dla przypomnienia... chcê umieæ odpowiednio nazwaæ, wyraziæ, CO mi siê podoba:)) Tak, w tym piêknym temacie pierwszej czê¶ci te¿ s³yszê ducha Wolfiego:)) Iskrê, która pad³a na nadzwyczaj podatny grunt:) I te dzwoneczki...:)Dialog w Andante przejmuje potê¿nym dreszczem. Ten zjawiskowy fortepian wobec z³owrogich, nieub³aganych tutti, bezbronny, ale nieustêpliwy...Kojarzy mi siê to nawet jako¶ z sonat± b-moll Chopina... te zderzone subtelne i gro¼ne brzmienia... Niesamowita intensywno¶æ dramatu. Ale w moim odczuciu fina³ jest uczciwie, po Mozartowsku optymistyczny:) Bardzo ¿ywio³owe wykonanie, inne, ni¿ Zimermana, ale te¿ bardzo mi siê podoba³o. Mia³am jeszcze dodatkowe efekty specjalne – akurat u mnie burza, i dramatyzm wykonania wydatnie wzmacnia³y uderzenia piorunów :D Znowu na Mozarcie o Beethovenie...:) Ale to usprawiedliwione, bo o Mozartowskiej inspiracji:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 05, 2011, 21:54:04 Tak, wiem, tyle dobra na raz ze Co by¶my zrobili bez Dwójki:) Chocia¿ akurat Promsów mo¿emy te¿ zawsze pos³uchaæ jeszcze przez tydzieñ w oryginalnym archiwum. zawrot glowy! A jutro preludium do Lohengrina i Pi±ta Symfonia Mahlera :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Wrzesieñ 05, 2011, 22:44:07 wykonanie pi±tki Czajkowskiego mi siê nie spodoba³o.
a teraz fragment Carmen!! (interludium) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 05, 2011, 22:48:32 Januszu, dlaczego? Nie s³ucha³em uwa¿nie ca³o¶ci, na pewno jednak wykonanie nastawione na efekt i blask, do tego silne kontrasty. Porywaj±cy fina³.
Ach, ci Amerykanie (now). :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Wrzesieñ 05, 2011, 22:50:46 no w³asnie: efekciarstwo techniczne wyzute ze s³owiañskiej wylewno¶ci, subtelno¶ci, ¶piewno¶ci...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 05, 2011, 22:54:59 No, ale wprost kipia³o energi±; niesamowita ekspresja, dynamika. By³y te¿ przecie¿ bardziej liryczne momenty. S³owiañsko¶æ... Mnie siê akurat zdaje, ¿e Rosjanie i Amerykanie pod pewnymi wzglêdami maj± ze sob± du¿o wspólnego:)
A jakie fajne bisy :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 05, 2011, 22:58:46 Eech, moim zdaniem w Andante cantabile drugiej czê¶ci czy we wstêpie fina³u Andante maestoso by³o ¶piewnie i z romantycznym polotem. Ale - gra mia³a faktycznie byæ przede wszystkim efektowna i silnie skontrastowana. Jutro Mahlera równie¿ Pi±tka, tzn. Auferstehung.
A tu kamerali¶ci z Pittsburgh Symphony Orchestra, graj± Mozarta wielki kwartet g-moll. http://www.youtube.com/watch?v=ikxUwsWHi5E Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 05, 2011, 23:00:04 Mnie siê akurat zdaje, ¿e Rosjanie i Amerykanie pod pewnymi wzglêdami maj± ze sob± du¿o wspólnego:) Przekornie powiedziane, jest w tym jaka¶ prawda... ale przekornie polemizowa³bym. :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Wrzesieñ 05, 2011, 23:00:27 Asiu, to wszystko prawda, ale nie zapominajmy, ¿e kompozycja sama w sobie jest na tyle genialna, tyle zawiera "obiektywnie" elemntów lirycznych, dynamicznych, ekspresyjnych, ¶piewnych, natchnionych subtelnym czarem poezji, ¿e ¿adna dobra orkiestra nie ma szans ich totalnie zgubiæ. (Pisz±c krótko: oddzielajmy w naszej ocenie walory samego dzie³a od walorów jego odtwórstwa).
tu by³a kwestia nieproporcjonalnego wywa¿eniu jednych elemntów (jw) z drugimi. Tu by³a wolty¿erka - a ja wola³bym balet, a je¶li ju¿ niekoniecznie, to taniec na lodzie :). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 05, 2011, 23:18:31 Przekornie powiedziane, jest w tym jaka¶ prawda... ale przekornie polemizowa³bym. :D To by by³o dla nas co¶ nowego, n'est-ce pas :D Tu oczywi¶cie zupe³nie nie mam na my¶li uk³adów politycznych, spo³ecznych itp., to wiadomo, ¿e jest skrajnie odmienne. Dwa potê¿ne imperia, obejmuj±ce ogromne, niezmierzone obszary ziemi - ta przestrzeñ, bytowanie na niej, musi wywieraæ pewien wp³yw na sposób odczuwania... W rosyjskiej odmianie „s³owiañskiej duszy” wyczuwa siê pewn± dziko¶æ – to nie jest s³owiañsko¶æ stonowana, europejska, wiele w niej jest takich motywów, w których brzmi± echa pie¶ni dawnych koczowniczych ludów, przemierzaj±cych stepy i tañcz±cych przy ogniskach. To s³ychaæ nie tylko w tañcach po³owieckich, czy u Chaczaturiana, ale tak¿e w takich w³a¶nie ekspresyjnych momentach u Czajkowskiego:) I ta dziko¶æ mo¿e znajdowaæ dobry rezonans w g³osie niepokornego ducha Ameryki, tego ducha prosto z frontiers, kowboi i Indian, pionierów przemierzaj±cych prerie – to jest kraj bardzo m³ody, im chyba jest ³atwiej poczuæ zew je¼d¼ców galopuj±cych po stepie:) Dlatego oni czêsto potrafi± pokazaæ "starym" Europejczykom, co znaczy ekspresja ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 05, 2011, 23:27:45 Asiu, to wszystko prawda, ale nie zapominajmy, ¿e kompozycja sama w sobie jest na tyle genialna, tyle zawiera "obiektywnie" elemntów lirycznych, dynamicznych, ekspresyjnych, ¶piewnych, natchnionych subtelnym czarem poezji, ¿e ¿adna dobra orkiestra nie ma szans ich totalnie zgubiæ. (Pisz±c krótko: oddzielajmy w naszej ocenie walory samego dzie³a od walorów jego odtwórstwa). Januszu, nie jestem na tyle dobrym ekspertem, ¿eby tu stan±æ do dyskusji w sprawie, na ile takie wykonanie - bardziej nastawione na kontrasty, wiêcej "daj±ce popaliæ" w czê¶ciach dynamicznych - by³o nie do¶æ wywa¿one. Z pewno¶cia odczu³am ten wulkan energii :) (w dodatku u mnie jeszcze wci±¿ trwa³a burza :)) - jednak odnios³am wra¿enie, ¿e to by³a pozytywna energia :D Jak s³ysza³am, publice te¿ siê podoba³o, pewnie poczuli jeszcze mocniej to "mocne uderzenie" w finale:). Fakt, ¿e przez nich Czajkowski mo¿e byæ inaczej nieco odbierany. Có¿, ja najpierw musia³abym mieæ swoje ulubione wykonanie tego utworu, w charakterze wzorca, ¿eby potem odnosiæ do niego inne wykonania. Na ogó³ staram siê od tego zaczynaæ jakie¶ bardziej ¶wiadome analizy:))tu by³a kwestia nieproporcjonalnego wywa¿eniu jednych elemntów (jw) z drugimi. Tu by³a wolty¿erka - a ja wola³bym balet, a je¶li ju¿ niekoniecznie, to taniec na lodzie :). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Wrzesieñ 06, 2011, 18:45:32 W rosyjskiej odmianie „s³owiañskiej duszy” wyczuwa siê pewn± dziko¶æ – to nie jest s³owiañsko¶æ stonowana, europejska, wiele w niej jest takich motywów, w których brzmi± echa pie¶ni dawnych koczowniczych ludów, przemierzaj±cych stepy i tañcz±cych przy ogniskach. To s³ychaæ nie tylko w tañcach po³owieckich, czy u Chaczaturiana, ale tak¿e w takich w³a¶nie ekspresyjnych momentach u Czajkowskiego:) Asiu co do pewnej rzeczy w ¿adnej mierze nie mogê siê z Tob± zgodziæ..Co to znaczy "s³owiañsko¶æ stonowana", europejska"..i ta insza w rosyjskiej odmianie, w której odczuwa siê jak sama twierdzisz - pewn± "dziko¶æ'.. Otó¿ to o czym tu piszesz zupe³nie, ale to zupe³nie mija siê z prawd±, po prostu co¶ takiego nie istnieje...S³owianie, czy to wschodni, zachodni, czy po³udniowi - wszyscy oni s± S³owianami europejskimi..nie wystêpuj± tu i nigdy zreszt± nie wystêpowa³y odmiany azjatyckie, czy afrykañskie.. Ale prawd± jest, ¿e wszystkie grupy S³owian (a zatem wiêc i nasza), wywodzi³y siê ze wspólnej "azjatyckiej kolebki", której charakter bynajmniej nie by³ rolniczy, a co za tym idzie cechuj±cy siê sta³ym przytwierdzeniem do ziemi i upraw± swoich "poletek" - ale w³a¶nie koczowniczy..Gdyby by³o inaczej, plemiona s³owiañskie nie przywêdrowa³yby z dalekich stepów Azji na obecne tereny Rusi, Ukrainy, naszych ziem, czy Ba³kanów..(oczywi¶cie sporo tu upraszczam..bo proces by³ o wiele bardziej skomplikowany).. Problem polega na czym¶ zupe³nie innym, a mianowicie na stopniowym spychaniu jednych przez drugich...przez co plemiona najbardziej wysuniête nierzadko miesza³y siê z ludami ju¿ wcze¶niej zajmuj±cymi dane terytoria, przez co mog³y ulegaæ w jakim¶ tam stopniu ich kulturowym wp³ywom.. Nadmieniasz o tzw "dziko¶ci"..ja przyk³adowo nie dopatrujê siê zbytnich ró¿nic miêdzy S³owianami Po³udniowymi - Ba³kañskimi jak: Serbowie, S³oweñcy, Bo¶niacy, Bu³garzy, Chorwaci itd..(ktorych to b.wielu wybitnych znawców tematu, okre¶la mianem "najczystszych" spo¶ród S³owian - inni twierdz±, ¿e tymi najczystszymi s± ci wywodz±cy siê z obecnych terenów Ukrainy..) a ró¿nic miedzy Slowianami Wschodnimi - z obszarów Rusi, Ukrainy, Bia³orusi..to bardzo zbli¿ony typ - i to nie tylko pod wzglêdem pewnych cech zewnêtrznych, ale i zwyczajów, obyczajów..ba, nawet strojów ludowych, tañca i muzy...Natomiast widzê wyra¼ne ro¿nice pomiêdzy nimi, a S³owianami Zachodnimi, którzy jak mog³oby siê zdawaæ (i co wcale nie jest wykluczone) ulegali wp³ywom zupe³nie innej kultury.. Ale problem jest jeszcze inszej natury, bo nale¿y wzi±æ pod uwagê i to: ¿e S³owianie Wschodni w pewnym okresie swoich dziejów byli pod d³ugotrwa³ym jarzmem Z³otej Ordy, potem Srebrnej i poszcaegolnych Chanatów...i okres ten trwal nieporównywalnie d³u¿ej, ni¿ nasza niewola doby zaborów - co równie¿ mog³o mieæ wp³yw (i zapewne mia³o) na kszta³towanie siê z biegiem lat nieco innej mentalno¶ci, charakteru..(to co Ty Asiu nazywasz "dziko¶ci±", ja nazwê nieco inaczej - w³a¶nie "charakterem") Nam wtedy, mimo sromotnej pora¿ki..co tam pora¿ki - wrêcz klêski, uda³o siê jako¶ fuksem wyj¶æ z tego bez szwanku..ale o ma³y w³os i do¶wiadczyliby¶my podobnego losu co wschodnie "od³amy".. Tak wiêc S³owianie Zach. (powiedzmy ¶rodkowi - czyli my..) znale¼li¶my siê pomiêdzy przys³owiowym m³otem, a kowad³em..Z jednej strony maj±c za s±siadów, charakteryzuj±cych siê swym "charakterem" S³owian Wschodnich, a z drugiej wrêcz nacechowanych brutalno¶ci± Germanów (co w ich przypadku od samego pocz±t.ma potwierdzenie w niemal nieustannych najazdach...z naszej strony podobnej akcji nie dokonali¶my bodaj nigdy w historii) St±d mo¿e bierze siê przekonanie o s³owiañsko¶ci "stonowanej, europejskiej" - chocia¿ nie wiem Asiu, czy aby nie jest to jedynie Twój wynalazek, bo tak jak mówiê - ja bynajmniej o czym¶ takim jeszcze nie s³ysza³em.. Aha, jeszcze co do "Tañców po³owieckich" - nie mo¿na mówiæ, ¿e s³ychaæ tam ow± "dziksz±" odmianê s³owiañsko¶ci - bo wcale nie oto w tym dziele chodzi..Zosta³o napisane z my¶l± o danym okresie, wydarzeniu, fakcie..dlatego charakteryzuje siê tak± a nie inn± ekspresj± - przecie¿ dzie³o dotyczy Kniazia Igora, po przegranej bitwie wziêtego do niewoli przez chana Po³owców Konczaka (zreszt± przysz³ego sojusznika w walce z "piekielnymi" Tartari)..dlatego klimat dzie³a w za³o¿eniu autora, celowo jest w taki sposób zachowany, aby odpowiada³, czy kojarzy³ siê z tym konkretnym wydarzeniem i miejscem w którym to wydarzenie nast±pi³o - a nie by³ odzwierciedleniem jakiej¶ tam domniemanej "dzikszej" odmiany s³owiañsko¶ci.. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 06, 2011, 22:34:05 Jutro Mahlera równie¿ Pi±tka, tzn. Auferstehung. Pi±tka jest genialna, ale przecie¿ - poprawcie mnie! - to nie Symfonia-Zmartwychwstanie (któr± przes³uchiwa³em sobie wczoraj, mo¿e to st±d ten b³±d ::)); to Symfonia ze s³ynnym Adagiettem (--> now). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 06, 2011, 23:08:15 Faktycznie, chyba Dwójka jest jeszcze bardziej - jakby to uj±æ - potê¿na, metafizyczna, wywo³uj±ca w duszy wiêkszy rezonans (ach, pamiêtam, jak tego s³ucha³am kwietniow± noc± :D) Ale Adagietto - có¿, to dok³adnie to, co powiedzia³ Pociej, a cytowa³a pani Ró¿a :)
¦licznie pofrunê³a Wa¿ka:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 07, 2011, 00:02:25 A wracaj±c do Mozarta - s³ucha³e¶ sonaty A-dur w wykonaniu duetu Tetzlaff & Vogt? (brzmi jak dobra kancelaria prawnicza:)) Ja niestety nie zd±¿y³am na transmisjê o 14:00, ale ods³ucha³am pó¼niej na playerze Promsów. Jak Ci siê podoba³o?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 07, 2011, 07:42:37 W odpowiedzi na Twoje pytanie:
podobalo mi sie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 07, 2011, 08:37:15 Musze sie z Wami podzielic z rana:
http://www.youtube.com/watch?v=XerdYwp8Vqc&NR=1 Pieciokrotne przesluchanie daje enargie na caly dzien. Sprobujcie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 07, 2011, 16:35:37 W odpowiedzi na Twoje pytanie: :D Bartusie, wybacz tê liczbê pojedyncz±, wiem, ¿e mamy tu wiêcej znaj±cych siê na rzeczy mi³o¶ników Mozarta (BTW, to "jak" by³o subteln± zachêt± do nieco szerszej wypowiedzi ;))podobalo mi sie. PS. Dziêki za dobry ³adunek energetyczny, jak najbardziej dzia³a równie dobrze, jak moje sprawdzone 138, albo 136:)) http://www.youtube.com/watch?v=456pZBiV0bU&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 07, 2011, 18:08:21 Asiu, jedynie pobie¿nie wys³ucha³em sonaty KV 526 (w aucie) i na podstawie tego mogê powiedzieæ, ze wykonanie by³o dobre. Je¶li na playerze Promsów wci±¿ jest ten 'prawniczy &-duet', to chêtnie przes³ucham. :D
Dziêki Bartusowi (którego kiedy¶ zapyta³em o jego zdaniem dobre interpretacje ost. symfonii ;)) na nasze forum znów wraca A.S. Mutter! Genialny muzyk, nawet wczorajsza (BBC Proms) niemiecka nowoczesno¶æ zabrzmia³a pod jej palcami ¶wietnie. Nie lubiê I Koncertu skrzypcowego Mozarta - w obliczu pó¼niejszych dzie³ znakomitych (w tym gatunku) - ale to wykonanie - jest po prostu piêkne... i to pod KA¯DYM k±tem. :D Zatem: zachwycajcy ten Mutter-Mozart... Dziêki, Bart. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 07, 2011, 19:31:19 Jest jeszcze:)
http://www.bbc.co.uk/programmes/b007v097/episodes/player Mnie siê ich wykonanie bardzo podoba³o, wyda³o mi siê lekkie i pe³ne wdziêku, ale nie by³am pewna, czy ucho eksperta nie odnajdzie w nim jakich¶ niedoci±gniêæ. W koñcu mnie cieszy ju¿ sam fakt s³uchania Mozarta, zw³aszcza tak doskona³ego:)) Bardzo sympatyczna prezenterka i zabawne wprowadzenie publiczno¶ci do zmierzenia siê z sonat± Bartoka. No có¿ - dla mnie jak najbardziej adekwatne wydaje siê tutaj to Monty Pythonowskie zagajenie "and now to something compeletely different":)) Mutter-Mozart chyba zawsze zachwyca:) A jak ju¿ jeste¶my przy koncertach, to mo¿e ja z kolei przypomnê muzyka, którego kiedy¶ tu zaprezentowa³e¶ na forum, i równie¿ by³o to doskonale piêkne.:) Tutaj ostatni koncert (w trochê dziwnie przyciêtych kawa³kach:( ) http://www.youtube.com/watch?v=y1SR1WZOu0c&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=JvKjxVyMScI&feature=related Ach, jak ja uwielbiam te niesamowite wariacje w finale:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 08, 2011, 23:36:06 Bardzo sympatyczna prezenterka i zabawne wprowadzenie publiczno¶ci do zmierzenia siê z sonat± Bartoka. No có¿ - dla mnie jak najbardziej adekwatne wydaje siê tutaj to Monty Pythonowskie zagajenie "and now to something compeletely different":)) O tak... 2 ró¿ne ¶wiaty, choæ znajd± siê ci, którzy odnajd± elementy ³±cz±ce. Asiu, dziêki za link, ju¿ s³ucham. :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 09, 2011, 12:25:14 O tak... 2 ró¿ne ¶wiaty, choæ znajd± siê ci, którzy odnajd± elementy ³±cz±ce. Na pewno elementem ³±cz±cym twórczo¶æ Mozarta i Bartóka jest jej ró¿norodno¶æ- obaj tworzyli we wszystkich mo¿liwych gatunkach. Kolejnym, smutnym podobieñstwem jest to, ¿e obu ich za ¿ycia nie doceniano tak, jak na to zas³ugiwali. Wracaj±c do przyczyn ¶mierci Wolfganga Amadeusza: dla mnie najbardziej przekonuj±ca jest wersja o niewydolno¶ci nerek bêd±cej powik³aniem anginy, na któr± Mozart zapad³ w listopadzie 1791. Pewnie by³y i inne choroby wspó³istniej±ce. Wiele wskazuje na to, ¿e pod koniec ¿ycia cierpia³ równie¿ na depresjê. (Poni¿ej fragment listu wys³anego do Konstancji z Frankfurtu nad Menem 30 wrze¶nia 1790, który ¶wiadczy nie tylko o têsknocie, ale i o ogólnie kiepskim nastroju): [...] wenn die Leute in mein Herz sehen könnten, so mußte ich mich fast schämen; es ist alles kalt für mich, eiskalt. Ja, wenn Du bei mir wärest, da würde ich vielleicht an dem artigen Betragen der Leute gegen mich mehr Vergnügen finden; so ist es aber so leer. [...] gdyby ludzie mogli zagladn±æ w g³±b mojego serca, musia³bym siê niemal wstydziæ; wszystko wydaje mi siê zimne, zimne jak lód. Gdyby¶ by³a przy mnie, mo¿e znalaz³bym jak±¶ przyjemno¶æ w uprzejmo¶ciach, jakie mi ¶wiadcz± ludzie, a tak wszystko wydaje mi siê takie puste. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 09, 2011, 14:02:14 Asiu :) , Patryku :)
oczywi¶cie, ¿e widzia³am Die Schuldigkeit... To niesamowita gratka obejrzeæ wszystkie dzie³a sceniczne Mozarta, szczególnie te moins connus i dodajmy o -jak to mówi± Niemcy - wreszcie nie o "niechrze¶cijañskiej porze" (tzn. bardzo pó¼no lub wcze¶nie). Jakie to szczê¶cie, ¿e: a) uwertura (tutaj Sinfonia) przypad³a Wolfiemu, b) partia Mozarta ocala³a. Mniej szczê¶cia mia³a m.in. tak¿e skomponowana na spó³kê - tym razem w sk³adzie Mozart/Salieri/Cornetti kantata Per la ricuperata salute di Ophelia dla Nancy Storace, która szczê¶liwie powróci³a do zdrowia :) A propos powrotów - Kochani, jak s³usznie zauwa¿yli¶cie "wyby³am z forum". Uwielbiam to Forum (i jego Uczestników :) ), ale na chwilê obecn± jestem tak zaabsorbowana zawodowo i osobi¶cie :D , ¿e praktyczne nie mam czasu na Kuriering ;), nad czym bardzo ubolewam. Ale ¶ciskam Was mocno i dziêkujê z serca za przecudowny czas z Wami! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 09, 2011, 21:45:18 Jakie to szczê¶cie, ¿e: a) uwertura (tutaj Sinfonia) przypad³a Wolfiemu, b) partia Mozarta ocala³a. Mniej szczê¶cia mia³a m.in. tak¿e skomponowana na spó³kê - tym razem w sk³adzie Mozart/Salieri/Cornetti kantata Per la ricuperata salute di Ophelia dla Nancy Storace, która szczê¶liwie powróci³a do zdrowia :) Kasiu :)Tak - szczê¶cie w nieszczê¶ciu... Mo¿e cieszyæ siê z tego nie do koñca ³adnie, ale je¶li ju¿ które¶ czê¶ci musia³y zagin±æ, jak dobrze, ¿e nie Wolfiego :) I tak przecie¿ nie wszystko z tych bezcennych skarbów uda³o siê ocaliæ. Ka¿dy zachowany utwór to wielki dar dla ludzko¶ci, jak jeszcze jeden promieñ s³oñca roz¶wietlaj±cy nam dusze:). A propos powrotów - Kochani, jak s³usznie zauwa¿yli¶cie "wyby³am z forum". Uwielbiam to Forum (i jego Uczestników :) ), ale na chwilê obecn± jestem tak zaabsorbowana zawodowo i osobi¶cie :D , ¿e praktyczne nie mam czasu na Kuriering ;), nad czym bardzo ubolewam. Ale ¶ciskam Was mocno i dziêkujê z serca za przecudowny czas z Wami! :) Có¿, to fakt, ¿e aktywno¶æ na forum wymaga sporego zaanga¿owania czasu i energii:). Kasiu, wielkie dziêki za pozdrowienia i za cenny wk³ad w ¿ycie Kuriera, w nasz wspólny ho³d sk³adany Muzyce. Masz bardzo du¿± wiedzê na temat Mozarta, i muzyki w ogóle, i wiele mo¿na by³o siê dowiedzieæ z Twoich postów, które na pewno wszystkich nas wzbogaci³y. Niech Muzyka bêdzie z Tob±. Zawsze :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 11, 2011, 21:40:42 Wspomnijmy przez moment tych kilka tysiêcy istnieñ, zgas³ych niespodziewanie w jednej chwili, 10 lat temu.
Jak kruche jest ¿ycie... http://www.youtube.com/watch?v=k1-TrAvp_xs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Wrzesieñ 11, 2011, 21:57:25 Asiu... to piêkna idea. Ale czy akurat wybra³a¶ na to najlepszy w±tek?. I czy w ogóle - to Forum jest w³a¶ciwym miejscem? Mam do¶æ polityki i odniesieñ do polityki. Pewno nie tylko ja...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 11, 2011, 22:05:25 Polityki?? Broñ Bo¿e polityki - to moja chwila westchnienia nad krucho¶ci± ¿ycia, z okazji rocznicy ¶mierci niewinnych ludzi - absolutnie w nic nie zamieszanych, w niczym nie uczestnicz±cych, niczemu niewinnych, prócz tego, ¿e gdzie¶ siê tam urodzili. Jak i my wszyscy. Có¿ piêkniej mo¿e uczciæ niewinn± ¶mieræ, ni¿ Lacrimosa. To tylko 3,5 minuty. Na w±tku tak¿e zajmuje niewiele miejsca. Wiêcej tu zajêli¶my rozprawianiem o moich rymach. Zamieszczali¶my tu zreszt± równie¿ Mozartowskie dzie³a z okazji Gwiazdki, czy Wielkiej Nocy, a nawet pór roku. Mozart jest dobry na wszystko - i na rado¶æ, i na smutek, i na refleksjê i zamy¶lenie.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 11, 2011, 22:54:13 O God! Jaki zwi±zek z polityk± ma wspomnienie ¶mierci tysiêcy ludzi? Dlaczego, Januszu, upolityczniasz ten memorial?
Nie da siê piêkniej wspomnieæ ofiar, jak w³a¶nie muzyk± - dzi¶ w NY Yo Yo Ma gra³ Bacha, na forum - gramy Mozartowskie Requiem. Czasem przydaje siê taki STOP w ¿yciu, taka w³a¶nie chwila refleksji nad ¿yciem, ¶mierci±. Taka Lacrimosa. Zauwa¿am nieprzeciêtny antyamerykanizm na forum. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Wrzesieñ 11, 2011, 22:58:39 Polityki? Powtórzê za Asi±. Tam zgineli ludzie ktorzy jak wszyscy , poszli po prostu rano
do pracy.Tu polityka nie ma nic do rzeczy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Wrzesieñ 11, 2011, 23:03:52 Proszê! Wyciszmy siê... Przynajmniej na tym Forum. A co do ofiar niewinnych ludzi - pozwólmy, niech kazdy wyliczanki uk³ada w swojej duszy. Bo jest ich du¿o, duzo wiêcej, ni¿ dyktuje dzisiejsza (9/11) wyobra¼nia.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 11, 2011, 23:08:20 A co do ofiar niewinnych ludzi - pozwólmy, niech kazdy wyliczanki uk³ada w swojej duszy. Drogi Januszu, nie rozumiem (chyba). ;) Jakie wyliczanki? Brzmi pejoratywnie. S³uchaj 11.09 Lacrimosy tylko w swojej duszy; poprawno¶æ (jak nie lubimy tego s³owa!) polityczna zakazuje dzi¶ publicznej emocjonalno¶ci, okazania empatii? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 11, 2011, 23:56:06 9-letni Mozart - po angielsku, w g-moll, do s³ów z Psalmu 46.
http://www.youtube.com/watch?v=YqKGzWBKEnE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 12, 2011, 08:57:41 Cytuj Tam zgineli ludzie ktorzy jak wszyscy , poszli po prostu rano do pracy. Oprocz Ciebie. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Wrzesieñ 12, 2011, 19:58:13 Ka¿dych zmar³ych ludzi trzeba ¿a³owaæ
czy to Amerykanów Arabów Polaków ¯ydów Niemców Hiszpanów W³ochów Indian Hindusów Chiñczyków Japoñczyków Rosjan Ukraiñców Czechów S³owaków S³owian Afrykañczyków i jeszcze wielu ludzi z ogromnej liczby narodowo¶ci i grup etnicznych zamieszkuj±cych Ziemiê i dobrze ¿e jeszcze zachowa³y siê w kulturze Ludzko¶ci dni ¿a³oby we wspó³czesnym ¶wiecie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 12, 2011, 20:04:21 Marku.
Ale po co to mowisz, to przeciez oczywiste. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 12, 2011, 20:23:51 ¦wiête s³owa, Marku :)
"Ten, co o w³asnym kraju zapomina Na wie¶æ, jak krwi± op³ywa naród czeski, Bratem siê czuje Jugos³owianina, Norwegiem, kiedy cierpi lud norweski, Z matk± ¿ydowsk± nad pobite syny Schyla siê, rêce za³amuj±c ¿alem, Gdy Moskal pada - czuje siê Moskalem, Z Ukraiñcami p³acze Ukrainy, Ten, który wszystkim serce swe otwiera, Francuzem jest, gdy Francja cierpi, Grekiem - Gdy naród grecki z g³odu obumiera, ten jest z ojczyzny mojej. Jest cz³owiekiem." S± rzeczy niewa¿ne w obliczu cierpienia. Tak jak wobec piêkna. Mozart zawsze bêdzie nale¿a³ do nas wszystkich. Do ludzi z sercem otwartym na piêkno. http://www.youtube.com/watch?v=_Ki1EQHuE6I&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 13, 2011, 01:16:25 My, ludzie otwarci na Piêkno... ;)
Asia zaproponowa³a na dzi¶ Fantazjê KV 397. Fantazja d-moll to utwór który zawsze stanowi³ dla mnie wielk± tajemnicê. Jego rdzeñ stanowi rozmarzona, bardzo niespokojna czê¶æ molowa, odzywa siê tu jakby romantyczna, albo inaczej – quasi-beethovenowska strona Mozarta, ¶wie¿o upieczonego ma³¿onka. Tempa siê zmieniaj±, pojawiaj± siê krótkie, kadencyjne, nierozwijane pó¼niej motywy. Na koniec za¶ zaserwowane zostaje nam Allegretto - pogodne, przynosz±ce nadziejê; ten optymistyczny fina³ jest jednak bardzo krótki, zbyt krótki… Badania wykaza³y, ¿e nie zosta³ wykoñczony przez Mozarta. Poza tym nie znamy przeznaczenia utworu; przypuszcza siê, ¿e móg³by byæ czê¶ci± sonaty fortepianowej. Kiedy¶ ju¿ chyba wspomnia³em, ¿e - wg mnie - to wielki wstêp do Fantazji c-moll. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 13, 2011, 15:47:29 Wspomnia³e¶ tylko, ¿e jest to per³a na fortepian :) I ¿e w³a¶ciwie ka¿dy utwór molowy Mozarta, to arcydzie³o.
Natomiast opowiada³e¶ nam o fantazji c-moll: Ale - sonaty tej nie mo¿na w pe³ni prze¿yæ bez wys³uchania wielkiej fantazji - równie¿ w c-moll, wydanej przez Wolfganga z sonat±. Mo¿na uwa¿aæ, ¿e stanowi ona introdukcjê do sonaty, st±d powinienem wspomnieæ o niej na pocz±tku. Wg mnie jednak - to utwór równorzêdny z sonat±, o równie g³êbokiej tre¶ci emocjonalnej. Jaka ró¿norodno¶æ nastroju, pomys³owo¶æ! To ju¿ prawie romantyczne fantazjowanie, prawie romantyczna improwizacja...! Fantazja c-moll KV 475 Zwróæcie uwagê - kompozycja klamrowa. http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related W finale s³yszê ju¿ wyra¼nie XIX wiek... Nieod³±cznym elementem Sonaty c-moll jest Fantazja KV 475, oba dzie³a - wydane zosta³y razem, w 1785 r. (rok po napisaniu). Jest rozbudowana, ma charakter improwizacyjny, to na pewno wzorzec Mozartowskiej fantazji. Drzemie w niej wielki ³adunek emocjonalny, tak jak w Sonacie. Jest inspirowana dzie³ami Bachów, Clementiego i in., jednocze¶nie to kompozycja bardzo indywidualna, summa dokonañ pianistycznych epoki... Zatem teraz mamy je ju¿ opisane obie razem:)http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related - zakoñczenie-zagadka... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 13, 2011, 22:24:18 A do tej sonaty - "jednej z najgenialniejszych w historii gatunku" - mieli¶my jeszcze powróciæ :)
http://www.youtube.com/watch?v=Mt5Li1enesw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 14, 2011, 23:39:53 Ale¿ powrócimy, ju¿ za chwilê... :D
Wspomnijmy mo¿e na pocz±tek 2 ma³e sonaty na 4 rêce napisane z my¶l± o siostrze Nannerl, które w obliczu pó¼niejszych osi±gniêæ Mozarta mo¿emy nazwaæ ledwie sonatinami. Delektujemy siê zwiewno¶ci± i finezj±, relaksujemy siê przy muzyce pozbawionej smutków i trosk. Kompozytor znakomicie splata obie fortepianowe partie - to przedsmak mistrzostwa ostatnich dzie³ w tym gatunku. Sonata KV 381 http://www.youtube.com/watch?v=AlkLfuJscZc http://www.youtube.com/watch?v=v8a-a2A2Zr8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=-s-r9vV1pho&feature=related albo http://www.youtube.com/watch?v=KVCQOzR5L64&feature=related Sonata KV 358 http://www.youtube.com/watch?v=uQ79dUvhrXs Piêkne s± interpretacje tych sonat na wspomnianej ju¿ p³ycie Staiera/Schornsheim Mozart am Stein vis-a-vis (próbkê mamy w sonacie KV 358). Znacie to preludium? http://www.youtube.com/watch?v=MD10yzgVz84 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 14, 2011, 23:53:00 Tak naprawdê powinni¶my "wyj¶æ" od tej sonatiny na 4 rêce - C-dur KV 19d. :D
Dzie³ko 9-letniego kompozytora, wykonane po raz pierwszy przez Wolfiego i Nannerl w Londynie, w 1765 r. Nieprzeciêtne, koncertowe - choæ jeszcze bardzo proste, wrêcz naiwne. W³a¶ciwie ju¿ wówczas pe³en pomys³ów Mozart idzie dalej ni¿ inni wspó³cze¶ni mu twórcy. Rodzeñstwo graj±ce t± sonatê (fina³) jest przedstawione na s³ynnym obrazie rodziny Mozartów (pêdzla della Croce, 1780/81). ;) http://www.youtube.com/watch?v=u42j6RJa60E http://www.youtube.com/watch?v=Wl2S4DMTl64&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Vm-6lxhgtD4&feature=related - ogniwo antycypuj±ce jakby fina³ Gran Partity...! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 15, 2011, 23:11:33 Tak naprawdê powinni¶my "wyj¶æ" od tej sonatiny na 4 rêce - C-dur KV 19d. :D Dzie³ko 9-letniego kompozytora, wykonane po raz pierwszy przez Wolfiego i Nannerl w Londynie, w 1765 r. Nieprzeciêtne, koncertowe - choæ jeszcze bardzo proste, wrêcz naiwne. W³a¶ciwie ju¿ wówczas pe³en pomys³ów Mozart idzie dalej ni¿ inni wspó³cze¶ni mu twórcy. Niesamowite jest ¶ledzenie rozwoju genialnego ducha. On siê tu jeszcze uczy i bawi, próbuje mo¿liwo¶ci swoich i instrumentu. Ale przecie¿ ju¿ mo¿na poczuæ, jaka si³a kryje siê w tym rozwijaj±cym siê p±ku i z jak wspaniale, jakim barwami rozkwitnie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 15, 2011, 23:50:01 Tak, Asiu, piêknie powiedziane. Ojciec Leopold chcia³, aby ma³y Wolfi pisa³ (w³a¶ciwie postuluje to do swojej ¶mierci) utwory ³atwe, dostosowane do gustów s³uchaczy, niezmuszaj±ce ich do wysi³ku. Mozart jednak od poczatku swej kompozytorskiej kariery chcia³ wzbiæ siê ponad t± przeciêtno¶æ, szuka³ odpowiedniej dla siebie drogi - nieraz nie podporz±dkowuj±c siê ¶cis³ym konwencjom. Tak te¿ by³o w przypadku tej sonaty C-dur - Leopold chcia³, by przypad³o do gustu londyñskiej publiczno¶ci. Wolfi za¶ pozna³ ju¿ dzie³a swego drugiego, artystycznego ojca - J. Ch. Bacha - i chcia³ pój¶æ krok dalej.
Oczywi¶cie nie piszê o tym po to, by skrytykowaæ ojca Mozarta. Bez niego nie by³oby geniusza, którego wielbi dzisiejszy ¶wiat. Jego rola w kszta³towaniu muzycznej (i nietylko!) ¶wiadomo¶ci syna jest nieoceniona. Pos³uchajmy jeszcze tego: Bardzo proste (tak¿e w sposobie prowadzenia obu fortepianowych partii) Allegro i Andante na 4 rêce G-dur KV 357. To jedno z tych uroczych, wrêcz s³odkich dzie³ ¶redniego okresu twórczo¶ci. Jest NIEDOKOÑCZONE, byæ mo¿e Mozart uzna³, ¿e nie jest to utwór najwy¿szych lotów. Warto pos³uchaæ! http://www.youtube.com/watch?v=EhnsXc5TY_U I potê¿ny kontrast - wspominana ju¿ kiedy¶ wielka czterog³osowa FUGA NA 2 FORTEPIANY c-moll KV 426 z 1783 r. Cud mozartowskiego kontrapunktu; co za si³a wyrazu, g³êbia emocji! W burzliwych partiach fortepianu rozgrywa siê dramat. Mozat ¶wiadom warto¶ci swej fugi dokona³ transkrypcji na smyczki; dopisa³ wspania³e, monumentalne Adagio - co figuruje w KV pod nr 546. http://www.youtube.com/watch?v=Vl4uptFhXYs - niesamowita grafika... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 21, 2011, 21:22:15 Teraz na TVP Kultura - mozartowski 'Apollo i Hiacynt'. Dzielo sceniczne, o ktorym mowi sie - pierwsza opera Mozarta. Lacinskie Interludium skomponowane przez jedenastolatka. Premiera odbyla sie w wielkiej sali Uniwersytetu Salzburskiego.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 22, 2011, 01:00:12 Teraz na TVP Kultura - mozartowski 'Apollo i Hiacynt'. Dzielo sceniczne, o ktorym mowi sie - pierwsza opera Mozarta. Lacinskie Interludium skomponowane przez jedenastolatka. Premiera odbyla sie w wielkiej sali Uniwersytetu Salzburskiego. I oto w jaki¶ czas pó¼niej, w 2006 (magicznym:)) roku w Salzburgu rusza projekt "Mozart22". Wszystkie 22 opery Wolfganga, 22 powody do nie¶miertelno¶ci (22 z sze¶cuset dwudziestu sze¶ciu :)) I to jest w zasadzie drugi (rozumiem, ¿e "Powinno¶æ" nie liczy siê, bo jest to w³a¶ciwie tylko jedna trzecia opery?:)) http://www.youtube.com/watch?v=eKsRqTt7xj8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=8NUAlP8CRqU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=cLIkbaD47EI&feature=related Libretto jest oparte na "Metamorfozach" Owidiusza. W Hiacyncie, ksiêciu Sparty, kocha siê Zefir, Zachodni Wiatr. Dzieli to uczucie z Apollinem, do którego z kolei wzdycha Melia, siostra Hiacynta. Hiacynt ginie uderzony w g³owê dyskiem rzuconym przez Apolla, a kierowanym rêk± zazdrosnego Zefira. Z jego krwi wyrastaj± kwiaty, Apollo za¶ przyjmuje uczucia Melii. A muzyka... :) Tak, to dzie³o jedenastolatka, trudno by by³o uwierzyæ, ale geniusze wymykaj± siê standardowym ocenom - ich mierzy siê ich w³asn± miar± :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 03, 2011, 00:14:59 Mozart for relaxation:)
Kwartet na klarnet KV 581, Allegro i Larghetto - dobre na spokój umys³u, oczyszczenie z emocji, nabranie si³ do zmierzenia siê ze wszystkim, co ¿ycie szykuje nam w nowym tygodniu:) http://www.youtube.com/watch?v=21gMo0ST7-g&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=SNqPrF1-ULU&feature=related Rankiem - lepszy bêdzie Mozart for awakening:) KV 285, czê¶æ III - to rado¶æ jeszcze nie tak ¿ywio³owa, jakiej bêdzie trzeba w listopadzie:) ale wystarcza, by wprowadziæ w optymistyczny nastrój na pocz±tku pa¼dziernika:)) http://www.youtube.com/watch?v=9uiLGFm5HRs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 03, 2011, 22:09:58 O tak, Asiu... Oto pokarm dla ducha. Chocia¿ ostatnio siê nie mam zbytnio czasu na 'Kuriering' (oczko do Kasi ;)), to z Mozarta i Ca³ej Reszty nie zrezygnowa³em - có¿, w koñcu to ju¿ od dawna jest uzale¿nienie... :D
Pamiêtajcie! Pojutrze III czê¶æ operowej serii na TVP Kultura! ;) M³odzieñczy 'Bastien und Bastienne' - singspiel w 1 akcie oraz (o dziwo) wiedeñski 'Schauspieldirektor'. To drugie dzie³o sceniczne - owiane legendami - zaopatrzone jest w jedn± z najbardziej mistrzowskich uwertur Mozarta. Naprawdê warto oddaæ siê w ¶rodê czarowi muzyki Wolfganga! ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Pa¼dziernik 04, 2011, 09:43:52 Pat, naprawdê nie musisz nas przekonywaæ! To niesamowita gratka, zobaczyæ tyle oper Mozarta w jednym cyklu! ;D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 04, 2011, 16:47:17 :)
Si³a przyci±gania tego w±tku jest przeogromna :) Dwa tygodnie temu inscenizacja Apolla i Hiacynta przenios³a nas do roku 1767, a jutro w roli g³ównej wyst±pi Salzburger Marionettentheater. O ile po³±czenie Bastien und Bastienne z Der Schauspieldirektor specjalnie mi nie przeszkadza, to jednak ten wstêp-potpourri (czego tam nie ma: jest m. in. Papageno z ari± Der Vogelfänger... czy "W murowanej piwnicy" (sic!)) uwa¿am za zbêdny. Trochê widaæ, ¿e takie zabiegi s± robione ku uciesze szerokiej publiczno¶ci -Mozart maniacs mog± siê poczuæ trochê poirytowani. Ale co tam inscenizacja... najwa¿niejsza jest i tak muzyka Wolfiego! ;D (Poniewa¿ prezentowali¶my ju¿ m. in. ariê Diggi, daggi i fina³owy tercett Kinder, Kinder niech tym razem zabrzmi aria Colasa Befraget mich ein zartes Kind. W tej roli rumuñski bas Radu Cojocariu:) http://www.youtube.com/watch?v=hOZxTO1cen8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 04, 2011, 21:22:27 Dodajmy jeszcze, ¿e porz±dek chronologiczny zak³óci nam nie tylko "doczepienie" Der Schauspieldirektor (KV 486) do Bastien und Bastienne (KV 50/46b). Trzecim w kolejno¶ci dzie³em scenicznym m³odziutkiego Wolfganga nie by³o bowiem KV 50 (powsta³e w przeci±gu sierpnia i wrze¶nia 1768), lecz opera buffa w 3 aktach La finta semplice (Udana naiwno¶æ), któr± Mozart stworzy³ miêdzy kwietniem a lipcem 1768 r. W wyniku intryg i zawi¶ci premiera La finta semplice mia³a miejsce dopiero rok pó¼niej 1 maja 1769. W katalogu dzie³ kompozytora figuruje wiêc pod numerem KV 51/46a.
Przykro¶æ, któr± sprawi³ 12-letniemu Mozartowi incydent z La finta semplice z³agodzi³ dr Franz Anton Mesmer (ten od magnetyzmu ;)), zamawiaj±c u Wolfganga singspiel dla swojego teatru amatorskiego. Libretto Bastien und Bastienne KV 50 jest parodi± opery-intermezza Le devin du village (Wiejski wró¿bita) Jean'a-Jacques'a Rousseau. Oto próbka talentu kompozytorskiego J.-J. Rousseau - uwertura do Le devin du village (1752): http://www.youtube.com/watch?v=JAstYbAyUOM Oczywi¶cie Wolfgang Amadeusz nie wzorowa³ siê muzycznie na dziele Rousseau ;) Pewn± inspiracj± dla m³odziutkiego geniusza by³y za to popularne wówczas w Wiedniu singspiele Johanna Adama Hillera. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 04, 2011, 21:42:38 Kasiu, odnalaz³a¶ siê :)
Mniejsza o chronologiê - cieszmy siê muzyk±; a Papagena osobi¶cie zawsze powitam z zadowoleniem:) W Bastien und Bastienne piêkna jest ju¿ Intrada: ca³o¶æ wspania³a do s³uchania sama w sobie:) Jakie przepiêkne harmonie:)) http://www.youtube.com/watch?v=reEdfrWZxVY&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Pa¼dziernik 05, 2011, 21:15:40 Kasiu
Dziekuje za DIGGY DAGGY MOZARTA. Sluchajac mam dosyc sensacyjne odczucie. Niezwykle, radosna energia polaczona z autentycznym przelykaniem lez wzruszenia w krtani. Taki jest wlasnie Mozart. Laczy radosc ze smutkiem (2 w jednym). W podziece wysylam Ci swoja transkrypcje, bys mogla sama sobie sprobowac zaspiewac. Na YT umiescilem fragment. Na Twoja skrzynke wysylam cala arie w mp3 Milej zabawy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 05, 2011, 21:27:06 Sluchajac mam dosyc sensacyjne odczucie. Niezwykle, radosna energia polaczona z autentycznym przelykaniem lez wzruszenia w krtani. Taki jest wlasnie Mozart. Laczy radosc ze smutkiem (2 w jednym). No tak, to jest - najpro¶ciej ujmuj±c - jedna z najwa¿niejszych cech utworów Mozarta, ¶wiadcz±ca o jego geniuszu. Kto s³yszy jedynie weso³±, s³odk±, upudrowan± muzykê - pasa¿e, radosne tryle - ten nie rozumie sztuki Amadeusza. Ona siêga znacznie g³êbiej... Najlepszym na to dowodem jest pó¼na kameralistyka Mozarta. Ale dzi¶ zachwycamy siê wczesnym singspielem Bastien i Schauspieldirektor. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Pa¼dziernik 05, 2011, 21:43:37 Zapomnialem o linku:
http://www.youtube.com/watch?v=UNf-PerCU5s&feature=mfu_in_order&list=UL Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 06, 2011, 02:04:14 Wyja¶ni³o mi siê, dlaczego akurat takie po³±czenie - Bastien i Bastienne, jako teatr w teatrze:) I dzisiejszy Schauspieldirector przy pracy :), spojrzenie od kuchni na tworzenie sztuki. To wed³ug mnie jest ciekawy pomys³. A wdzieraj±cy siê na scenê Papageno skojarzy³ mi siê nieodparcie i weso³o z niezapomnianym weso³ym Romkiem z naszego kultowego Misia :D Fantastyczne s± te marionetki:)))
Nie wspominaj±c, rzecz jasna, o boskiej muzyce. Spektakl zosta³ utrwalony na YT i mo¿emy do niego wracaæ Tu pocz±tek - czyli, jak pisze Pat, "jedna z najbardziej mistrzowskich uwertur Mozarta" - faktycznie niesamowita, i "casting":) http://www.youtube.com/watch?v=yvn-pJdxk5o&NR=1 A tu ju¿ zacznie siê Bastien i Bastienne, i kolejna przepiêkna uwertura:) http://www.youtube.com/watch?v=X20AXp-xI0U&NR=1 Dalsze czê¶ci ju¿ potem otwieraj± siê w okienku. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 06, 2011, 14:59:41 Bartku, zajrzyj proszê na skrzynkê :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 06, 2011, 18:00:31 Aria czarodzieja to przednia aria buffa (w trybie molowym!), bez³adne Plaudern, ile¿ w tym uroku! Diggi, daggi, shurry, murry... :D Przypomnia³ mi siê list Mozarta do jego przyjaciela Gottfrieda von Jacquina (o muzykalnej rodzinie Jacquinów wspominali¶my przy okazji Tria krêgli - Kegelstatt-Trio Es-dur KV 498) wys³any z Pragi 15 stycznia 1787 r: Nun leben sie wohl liebster Freund, liebster 'Hikkiti Horky'! - das ist jetzt ihr Name. daß sie es wissen, wir haben uns allen auf unserer Reise Namen erfunden, hier folgen sie. Ich 'Punkitititi'. Meine Frau 'Schabla Pumfa'. Hofer 'Rozka Pumpa'. Stadler 'Notschibikitschibi', Joseph mein Bedienter 'Sagadarata'. Der Gauckerl mein Hund 'Schomantzky'. Die Madame Quallenberg 'Runzifunzi'. Mademoiselle Crux 'Ps'. Der Ramlo 'Schurimuri'. Der Freistädtler 'Gaulimauli'. Haben sie die Güte letztern seinen Namen zu communiciren. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 06, 2011, 18:31:27 B±d¼ zdrów najdro¿szy przyjacielu, najdro¿szy 'Hikkiti Horky'! - teraz tak siê nazywasz, wiedz, ¿e wymy¶lili¶my sobie wszyscy w podró¿y imiona, oto one. Ja 'Punkitititi' (Mozart punkiem? :D ;) Przysz³a mi teraz na my¶l piosenka Rock me, Amadeus Falco zaczynaj±ca siê od s³ów: Er war ein Punker. Und er lebte in der großen Stadt. By³ punkiem. I mieszka³ w wielkim mie¶cie. [chodzi o Wiedeñ]). Moja ¿ona'Schabla Pumfa'. Hofer (Franz Hofer, skrzypek; m±¿ Josephy Weber, siostry Konstancji) 'Rozka Pumpa". Stadler (Anton Stadler, klarnecista) 'Notschibikitschibi', Joseph mój s³u¿±cy 'Sagadarata'. Gauckerl mój pies 'Schomantzky'. Madame Quallenberg 'Runzifunzi'. Mademoiselle Crux 'Ps'. Ramlo (Kaspar Ramlo, skrzypek) 'Shurimuri'. Freistädtler 'Gaulimauli'. B±d¼ tak dobry i powiadom tego ostatniego o jego nowym imieniu.
(Na "cze¶æ" Freistädtlera stworzy³ Mozart kanon Lieber Freistädtler, lieber Gaulimauli KV 232/509a). Ach ten Wolfgang ¿artowni¶! :D Jak go nie kochaæ? Cum sã nu îl iubeºti? :D ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 07, 2011, 22:07:12 Dziêki za ten fragment, Kasiu. Uwielbiam ten list, prawda, ¿e niez³y kawa³ lingwistyki? :D A Wolfi mia³ tendencje do takich ¿artów od czasów m³odzieñczych.
Gwoli uzupe³nienia - zamówienie na singspiel Der Schauspieldirektor Mozart otrzyma³ od samego cesarza Józefa II. Dzie³o zosta³o wystawione w Oran¿erii Schonnbrunu razem z komedi± Salieriego 'Prima la musica, poi le parole' (Najpierw muzyka, potem s³owa). By³ to niby-pojedynek opery niemieckiej z w³osk±. Od cesarskiego 'mecenasa' Mozart otrzyma³ wynagrodzenie o po³owê ni¿sze ni¿ jego konkurent (50 dukatów); sam w³adca wyda³ ponoæ na zabawê w ogrodach rezydencji ponad 1000 dukatów. Zdecydowana wiêkszo¶æ (miernego) tekstu (libretto von J. Gottlieb Stephanie) jest mówiona – dzi¶ t± czê¶æ najczê¶ciej siê pomija. Impresario pragnie zorganizowaæ grupê ¶piewaków do sztuki teatralnej, o jego wzglêdy zaczynaj± rywalizowaæ 2 sopranistki (Ich bin die erste Sangerin!) Pozostaje ok. 20 – 30 minut muzyki – uwertura, 2 arie, zabawny tercet i wodewilowy fina³. Obie arie to swoisty pojedynek sopranów, ka¿da utrzymana jest w innym klimacie – Madamme Herz ¶piewa 'g³êbok±' ariettê Da schlägt die Abschiedsstunde, pe³n± patosu i zadumy (taki Mozartowski ¿art, oczywi¶cie!), za¶ dla Mademoiselle Silberklang Wolfi napisa³ brawurowe rondo Bester Jüngling. Fina³owy wodewil mo¿e nawet zawie¶æ banalno¶ci± tematu zasadniczego, pompatyczno-majestatycznego - ale w³a¶nie tym sposobem Mozart osi±ga efekt buffo – efekt parodii i komedii. http://www.youtube.com/watch?v=H10SkonEmHE http://www.youtube.com/watch?v=W7wAd593f4c Zdecydowanie najja¶niejsz± per³± jest uwertura, wspania³a, pe³na rozmachu w szerokich tematach cudownej ekspozycji (a jakie 'gro¼ne' niespodzianki mamy w przetworzeniu!), pe³na m³odzieñczej ¶wie¿o¶ci - czuæ w niej oddech komponowanego równocze¶nie Wesela Figara. To muzyka niezwykle radosna, s³oneczna – zarazem jednak powoduje drgniêcie jakiej¶ wewnêtrznej struny… Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 07, 2011, 22:13:34 Je¶li natomiast chodzi o salzburskie wystawienie 'Schauspieldirektor' i 'Bastien...', z projektu M22 - có¿, koncepcja artystyczna by³a nawet dobra, zaciekawi³a odbiorcê. Razi³o jednak w±t³e muzykowanie orkiestry... Wolê salzbursk± inscenizacjê choæby 'Romea i Julii' Gounoda (m.in. ze ¶wietnymi ¶piewakami, ulubieñcami forumowego Piotra) ni¿ wiele wystawieñ oper patrona tego miasta...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Pa¼dziernik 07, 2011, 22:41:37 zamówienie na singspiel Der Schauspieldirektor Mozart otrzyma³ od samego cesarza Józefa II.[...]Od cesarskiego 'mecenasa' Mozart otrzyma³ wynagrodzenie o po³owê ni¿sze ni¿ jego konkurent (50 dukatów); sam w³adca wyda³ ponoæ na zabawê w ogrodach rezydencji ponad 1000 dukatów. sam w³adca wyda³ a¿ tyle ?? rany boskie, to a¿ 19-tokrotnie wiêcej ni¿ wynagrodzenie jakie otrzyma³ Wolfii - strasznie to niesprawiedliwie..:) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 08, 2011, 23:02:33 Mieli¶my powróciæ do Sonaty D-dur na 2 fortepiany KV 448 - i powracamy. Jedna z 2 najwspanialszych sonat na 2 fortepiany/4 rêce, trudno zdecydowaæ, czy piêkniejsza jest ta czy F-dur KV 497 (o niej te¿ tu bêdzie!).
Sonata D-dur robi furorê w ¶wiecie nauki. Ka¿dy z nas s³ysza³ bowiem o efekcie Mozarta. http://en.wikipedia.org/wiki/Mozart_effect Boski porz±dek - to pierwsze moje skojarzenie z tym utworem. Jest najdoskonalszym po³±czeniem klasycznej elegancji, wytworno¶ci, ducha galant z mistrzostwem faktury, kompozytorsk± 'uczono¶ci±'. Mozart od pocz±tku do koñca przemawia szlachetnymi tematami - melodyk±, która odciska niewidzialne (a s³yszalne!) piêtno. Zachwyca finezj± po³±czenia obu fortepianowych partii, które w sposób najbardziej naturalny przenikaj± siê - wzmacniaj± i uzupe³niaj±. Mozart jest niezwykle ¶piewny - galanteria skrywa nieposkromion± czu³o¶æ, wra¿liwo¶æ. S± tu d¼wiêkowe niedopowiedzenia, wzruszenia - ale to równie¿ najczystszy humor buffo, choæby w finale, który poprzez wielo¶æ my¶li tematycznych potwierdza to, ¿e inwencja Wolfganga Amadeusza nie zna³a granic! To muzyka nieraz romantycznych emocji, choæ nie ma utworu bardziej klasycznego (w pojêciu sztuki XVIII-wiecznej i harmonii). Czy to nie jest definicja s³owa... doskona³o¶æ? Brawurowe Allegro fina³u (niesamowite tempo): http://www.youtube.com/watch?v=HeHJbt9LP9A&feature=related Mozart czaruje od I do III ogniwa. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 09, 2011, 00:07:45 Pat, przyjacielu, to w³a¶nie jest to, czego mi trzeba po b³±dzeniu w¶ród wiatru i mg³y, memu sercu, które poczu³o ch³odne dotkniêcie Winterreise... Boskiego porz±dku, boskiego piêkna, harmonii, czu³o¶ci i czaru - przypomnienia, ¿e póki nie przeminie - ¶wiat jest wstrz±saj±co piêkny:))
Chocia¿ niektórzy zaprzeczaj± obecnie naukowo¶ci efektu Mozarta, nie sposób nie zauwa¿yæ na w³asnym przyk³adzie dobroczynnego wp³ywu jego muzyki. Zw³aszcza jesieni±:)) Oto Allegro uderza niczym niewidzialny milionem s³onecznych kropel w moje serce, wypêdzaj±c z niego mg³ê i wymiataj±c umar³e li¶cie:) A ¿e wykonawcy godni autora, jest to prysznic doskona³y w efektywno¶ci. I z wdziêczno¶ci± do³±czam wirtualnie do gor±cych oklasków:) A pierwsza czê¶æ - czy¿ nie darmo zwie siê Allegro con spirito? :) Czy¿ ten omywaj±cy nas strumieñ d¼wiêków nie o¿ywia duszy? http://www.youtube.com/watch?v=eqwHW42PvPA&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Pa¼dziernik 09, 2011, 09:09:26 Cytuj A pierwsza czê¶æ - czy¿ nie darmo zwie siê Allegro con spirito? Czy¿ ten omywaj±cy nas strumieñ d¼wiêków nie o¿ywia duszy? http://www.youtube.com/watch?v=eqwHW42PvPA&feature=related Dwa fortepiany na scenie, to o jeden za duzo. Chyba, zeby umiejscowic je w dwoch skrajnych punktach sali koncertowej dla efektu przestrzennego. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Pa¼dziernik 09, 2011, 12:35:07 Boski porz±dek - to pierwsze moje skojarzenie z tym utworem.[...]Mozart od pocz±tku do koñca przemawia szlachetnymi tematami - melodyk±, która odciska niewidzialne (a s³yszalne!) piêtno. Pat, co rozumiesz pod okre¶leniem "boski porz±dek" w kontek¶cie dzie³a muzycznego, móg³by¶ to jako¶ bardziej sprecyzowaæ..bo przyznam ¿e jakiem ¿yw, jeszcze nie spotka³em sie z podobnym okre¶leniem..To samo z "przemawia szlachetnymi tematami- melodyk±" - co w ogóle rozumiesz pod s³owem szlachetny temat, czy szlachetna melodia..bo ja niestety nie bardzo - dla mnie melodyka, pozostaje melodyk± któr± zazwyczaj traktuje w sposób jednakowy - bez nadawania jej jakich¶ szczególnych cech "tytularnych" - albo istnieje, albo po prostu jej nie ma.. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 14, 2011, 23:45:39 Skoro jeste¶my jeszcze przy sonatach, to mo¿e niech zabrzmi jeszcze raz to leciutkie Allegro z KV 330, niczym z morskiej pianki, pod delikatnymi palcami Horowitza:))
http://www.youtube.com/watch?v=dd7Q7vhNB-I&feature=related i jeszcze to romantyczne cantabile... http://www.youtube.com/watch?v=oQzp_-N6IUs&NR=1 Magia i czar:)) Dobranoc:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 20, 2011, 21:54:11 Kasiu, Asiu, Mozartfreunde/-innen - dlaczego w ¶rodê za tydzieñ nie bêdzie La finty ?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 20, 2011, 22:30:23 Nie wiem, jak to sobie wyliczyli, Pat, ale Rzekoma Naiwno¶æ bêdzie prezentowana drugiego listopada. Pewnie co¶ im siê poprzesuwa³o w zwi±zku z transmisj± Konkursu. Ale co siê odwlecze...:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 20, 2011, 22:45:28 Prezentacja La finta semplice w TVP Kultura odwleczona tak samo jak premiera tej opery za czasów Wolfiego ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 24, 2011, 16:28:45 Pat, co rozumiesz pod okre¶leniem "boski porz±dek" w kontek¶cie dzie³a muzycznego, móg³by¶ to jako¶ bardziej sprecyzowaæ..bo przyznam ¿e jakiem ¿yw, jeszcze nie spotka³em sie z podobnym okre¶leniem..To samo z "przemawia szlachetnymi tematami- melodyk±" - co w ogóle rozumiesz pod s³owem szlachetny temat, czy szlachetna melodia..bo ja niestety nie bardzo - dla mnie melodyka, pozostaje melodyk± któr± zazwyczaj traktuje w sposób jednakowy - bez nadawania jej jakich¶ szczególnych cech "tytularnych" - albo istnieje, albo po prostu jej nie ma.. Boski porz±dek... Có¿, my¶lê, ¿e to okre¶lenie ca³kiem adekwatne wobec dzie³a Mozarta. Przywodzi mi bowiem na my¶l antyczn± harmoniê, greckie czy rzymskie kreacje architektoniczne uwa¿ane za wzorcowe, doskona³e... Zatem: boski, staro¿ytny porzadek Sztuki - jak¿e wielk± inspiracjê dla XVIII-wiecznego klasycyzmu stanowi³ w³a¶nie antyk! Odczytaj te s³owa s³uchaj±c i dostrzegaj±c cudn± harmoniê kompozycji Mozarta, ich przejrzyst±, klarown± fakturê - gdzie wszystko z czego¶ wynika - niczym z muzycznego logosu... Co do szlachetnych tematów (melodii) - okre¶lenie to zosta³o u¿yte przez samego Ryszarda Wagnera (choæby w kontek¶cie Zauberflote Mozarta), niech mi bêdzie wolno u¿yæ raz tego wyra¿enia za Mistrzem romantycznego D¼wiêku i S³owa. BTW - zauwa¿, ¿e nie ka¿dy temat muzyczny w jednakowy sposob przemawia, oddzia³ywuje, jest tej samej warto¶ci. Przypomnijmy sobie s³ynna melodiê 'Wlaz³ kotka' - nie mo¿na chyba jej artystycznej wagi porównaæ z melodycznymi wytworami Mozarta czy Beethovena... ;) Zreszt± wielkie to zagadnienie - sposób kszta³towania tematów w muzyce. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 25, 2011, 16:04:05 Jest jeszcze jedno arcydzie³a Mozarta na 4 rêcê. To Sonata F-dur KV 497. To co powiedziano w odniesieniu do Sonaty KV 448 na 2 fortepiany podniós³szy do potêgi - to najkrótszy opis tego rozbudowanego dzie³a...
Sonata rozpoczyna siê niezwyk³ym Adagiem - zagadkowym, wprowadzaj±cym s³uchacza w ¶wiat niesamowitej, mrocznej harmoniki, chormatyki. Po tym powolnym wstêpie nastêpuje jednak - wnosz±c o¿ywienie (con spirito!) - barwne Allegro, kolejny przyk³ad wspomnianej syntezy galant i uczono¶ci. Adagio zapowiada jednak, ¿e s³oñce nie przebije siê ca³kowicie zza chmur przez cale I ogniwo. Nic tu nie jest dok³adnie okre¶lone - to Mozart niby pogodny, pe³en ¿ycia (mo¿e nawet dowcipny), z drugiej strony - z jakiego¶ powodu zmartwiony, zamy¶lony... S³yszymy to nie tylko w ekspozycji, ale, mo¿e przede wszytskim, w znakomitym przetworzeniu, swoistej kulminacji tego ogniwa. Od czê¶ci II, pe³nej rozmaitych emocji (salonowej, pe³nej gracji, majestatycznej, dramatycznej...) przechodzimy do wieñczacego ca³o¶æ Fina³u. Partie obu r±k splataj± siê w cudowny sposób; wydaje siê wrêcz, ¿e Mozart-czarodziej stosuje tu jakie¶ d¼wiêkowe sztuczki - brzmienie jest nies³ychanie pe³ne. W tej bogatej fakturze natykamy siê co chwilê na nowe pomys³y melodyczne - inwencja Wolfganga jest nieograniczona, co chwilê niespodzianka - w dur, w mol; wybrzmiewaj± dwa kontrastuj±ce (pierwszy taneczno-skoczny, drugi dramatyczny - pojawia siê w naszych umys³ach wspomnienie introdukcji z I czê¶ci!), choæ w jaki¶ sposób splataj±ce siê epizody. Mozart z rozmachem i brawur± tworzy potê¿n± i zadziwiaj±co spójn± d¼wiêkow± budowlê. Która nosi piêtno ekspresyjnego wstêpu... http://www.youtube.com/watch?v=enm4G2Fbc4k http://www.youtube.com/watch?v=7uIkKf_Ippo&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=BWrEYjKI0kE&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 25, 2011, 19:58:16 Jeszcze potêga z takiego cudu? O niebiañski Mozarcie!:))
To Adagio na wstêpie wnosi wrêcz powiew - niemal impresjonizmu... niesamowita jest ta synteza s³odyczy i melancholii, u¶miechu i zamy¶lenia... pe³na, jak nasze ¿ycie, jak ¿ycie cz³owieka wra¿liwie, w pe³ni odbieraj±cego i reaguj±cego na z³o¿ono¶æ ¶wiata, który potrafi byæ w jednej chwili i straszliwy i cudowny, nios±c nam co chwilê to rado¶æ, to cierpienie... bêdê s³uchaæ i nape³niaæ siê t± muzyk±... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 25, 2011, 23:25:55 A zatem: któr± z sonat wybieracie? Któr± z sonat na 2 fortepiany/4 rêce uznajemy za primus inter pares?
KV 448, KV 497, KV 521? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 26, 2011, 16:50:11 A zatem: któr± z sonat wybieracie? Któr± z sonat na 2 fortepiany/4 rêce uznajemy za primus inter pares? KV 448, KV 497, KV 521? Patryku Amadé, ja siê poddajê ;) Elles sont toutes si magnifiques! Choisir serait au-dessus de mes forces... Sonata D-dur KV 448 urzeka stylem galant w najbardziej wyrafinowanym wydaniu. Ta muzyka bawi, ale nie jest tylko pust± salonowa rozrywk±. Mozart zadedykowa³ j± swojej uczennicy - wybitnej pianistce i kompozytorce Josephie Auernhammer. Josepha zakocha³a siê w 1781 roku w Wolfim, on jednak kocha³ ju¿ wtedy swoj± Konstancjê i nie odwzajemni³ uczucia. Ich znajomo¶æ jednak przetrwa³a; gdy Josepha po ¶mierci ojca nie mia³a gdzie siê podziaæ Mozart za³atwi³ jej kwaterê u hrabiny Waldstätten. Umia³ siê przyja¼niæ :) Sonata F-dur KV 497 jest niemal¿e symfoniczna. Szczególnie I czê¶æ Adagio - Allegro di molto brzmi jak I czê¶æ symfonii. Tak jak wspomnia³e¶ Patryku, to Adagio zapowiada nieco pochmurny charakter tej czê¶ci. Dodajmy, ¿e to Adagio zainspirowa³o tak¿e Józefa Haydna. Us³yszymy je w jego 103 - a jedenastej z dwunastu "Symfonii londyñskich" - symfonii Es-dur Hob. I/103 (w pierwszej czê¶ci Adagio - Allegro con spirito): http://www.youtube.com/watch?v=dmo1FLPvUIk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 26, 2011, 17:10:07 Sonata F-dur KV 497 jest niemal¿e symfoniczna. Szczególnie I czê¶æ Adagio - Allegro di molto brzmi jak I czê¶æ symfonii. ¦wietne okre¶lenie. Bogactwo tej faktury jest nieomal symfoniczne, a brzmienie - to jakby summa d¼wiêkowych mo¿liwo¶ci ró¿nych instrumentów. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 26, 2011, 17:51:28 Bogactwo tej faktury jest nieomal symfoniczne, a brzmienie - to jakby summa d¼wiêkowych mo¿liwo¶ci ró¿nych instrumentów. ;) Dok³adnie :) Fortepian w tej sonacie brzmi jak orkiestra. Jak Mozart tego dokona³ jest tajemnic± jego geniuszu...Sonata C-dur KV 521 na 4 rêce - ostatnia z tego gatunku - jest raczej lekka i pogodna; nie zdradza niepokojów serca Mozarta, które znajd± swoje odbicie np. w pochodz±cym tak¿e z 1787 roku Don Giovannim (KV 527). Jest to utrzymany w optymistycznym tonie dialog (w pe³nym tego s³owa znaczeniu) 2 wykonawców. Pobrzmiewaj± w niej tak¿e echa sonat Johanna Christiana Bacha (1735-1782), który by³ idolem Wolfiego w czasach jego wczesnej m³odo¶ci. Nie potrafiê wybraæ, która jest naj :) Ka¿da l¶ni swoim w³asnym unikalnym blaskiem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 28, 2011, 23:14:40 Wspomnia³em ju¿ o jednej kompozycji Mozarta napisanej z my¶l± o siostrze. Kontynuuj±c ten w±tek - pos³uchajmy s³ynnego Preludia i Fugi KV 394, kolejnych dzie³ dedykowanych Nannerl. Siostra naszego bohatera to ciekawa postaæ, równie¿ cudowne dziecko, klawesynistka. Wiele podró¿owa³a, razem z ma³ym Wolfim i Leopoldem, wzbudzaj±c zachwyt publiczno¶ci. Ojciec nie ceni³ jej jednak tak jak swego genialnego syna - podobno gdy dzieci chorowa³y, Leopold kaza³ odprawiaæ za Amade kilka mszy ¶w., podczas gdy w intencji Nannerl - tylko jedn±. Jednak to w³a¶nie ona okazuj±c wielkie serce opiekowa³a siê starym Leopoldem (który by³ oddanym dziadkiem dla dzieci córy!), towarzyszy³a mu w ostatnich chwilach jego ¿ycia (podczas gdy Wolfgang bawi³ w Pradze i Wiedniu, có¿ za ironia...). Po zam±¿pój¶ciu zamieszka³a w StGilgen, gdy m±¿ zmar³ (1801 r.) - powróci³a do rodzinnego Salzburga.
http://www.youtube.com/watch?v=SNOBzZZTg8Q http://www.youtube.com/watch?v=KAr46pGng-s&feature=related Pobrzmiewaj± w niej tak¿e echa sonat Johanna Christiana Bacha (1735-1782), który by³ idolem Wolfiego w czasach jego wczesnej m³odo¶ci. W kontek¶cie choæby wczesnej twórczo¶ci symfonicznej Mozarta - to nazwisko pojawi siê nieraz... ;) Wróæmy do wczesnej symfoniki, zagadnienia arcyciekawego - pokazuj±cego drogê rozwoju mozartowskiego talentu i warsztatu. Symfonia B-dur KV 22 skomponowana zosta³a w Hadze (w czasie wielkiego tournee) pod koniec 1765 r. przez 9-letniego Wolfganga. 3-czê¶ciowa sinfonia-uwertura to dzie³o ho³duj±ce tradycji, jakby konwencjonalne - nawi±zuje zw³aszcza do koncertów klawiszowych Jana Chrystiana Bacha. Geniusz Wunderkinda zostaje jednak ukazany choæby w oryginalnej, g-mollowej czê¶ci powolnej, cechuj±cej siê g³êbok± chromatyk±. Czy pierwsze takty krótkiego, b³yskotliwego fina³u nie przypominaj± nam pocz±tku wielkiego fina³u II aktu Wesela Figara (Signore, di fuori…)? http://www.youtube.com/watch?v=DBtMVywr9B0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 29, 2011, 02:41:30 Wspomnia³em ju¿ o jednej kompozycji Mozarta napisanej z my¶l± o siostrze. Kontynuuj±c ten w±tek - pos³uchajmy s³ynnego Preludia i Fugi KV 394, kolejnych dzie³ dedykowanych Nannerl. Siostra naszego bohatera to ciekawa postaæ, równie¿ cudowne dziecko, klawesynistka. Wiele podró¿owa³a, razem z ma³ym Wolfim i Leopoldem, wzbudzaj±c zachwyt publiczno¶ci. Ojciec nie ceni³ jej jednak tak jak swego genialnego syna - podobno gdy dzieci chorowa³y, Leopold kaza³ odprawiaæ za Amade kilka mszy ¶w., podczas gdy w intencji Nannerl - tylko jedn±. Jednak to w³a¶nie ona okazuj±c wielkie serce opiekowa³a siê starym Leopoldem (który by³ oddanym dziadkiem dla dzieci córy!), towarzyszy³a mu w ostatnich chwilach jego ¿ycia (podczas gdy Wolfgang bawi³ w Pradze i Wiedniu, có¿ za ironia...). Po zam±¿pój¶ciu zamieszka³a w StGilgen, gdy m±¿ zmar³ (1801 r.) - powróci³a do rodzinnego Salzburga. Leopold wyra¼nie skoncentrowa³ swoje wysi³ki i nadzieje na Wolfim - zdolniejszym i, co nie bez znaczenia w owych czasach, mêskim potomku:) Mo¿e Nannerl by³o czasem przykro, ¿e jest mniej kochanym dzieckiem, i ¿e jej talenty nie mog³y byæ odpowiednio dalej rozwijane. W koñcu Maria Anna Walburgia ( :D) Ignatia te¿ by³a obdarzona niepospolitymi zdolno¶ciami. http://www.youtube.com/watch?v=SNOBzZZTg8Q http://www.youtube.com/watch?v=KAr46pGng-s&feature=related To faktycznie paradoksalne, ¿e Nannerl w koñcu nawi±za³a tak ciep³e relacje z ojcem, który jej nie docenia³, natomiast jej kontakty z Wolfim, tak ogromnie do niej w dzieciñstwie przywi±zanym, chyba w koñcu urwa³y siê zupe³nie. Byæ mo¿e pozostawa³a przez ca³y czas pod olbrzymim wp³ywem ojca - w koñcu zgodzi³a siê oddaæ mu na wychowanie swojego synka. A przy okazji: czwartego listopada na ekrany kin wchodzi francuska produkcja „Nannerl, siostra Mozarta” :) Film jest, jak mówi±, „lu¼no oparty na faktach” :D, zatem historyczne zapiski bêd± tu bardziej punktem wyj¶cia dla twórczej inwencji scenarzysty i re¿ysera, w tym, zdaje siê, g³ównie do snucia romantycznej mi³osnej opowie¶ci:)) Zapewne daleko mu tak¿e do wielko¶ci Amadeusza. Jednak na pewno warto obejrzeæ – przyjemnie bêdzie przenie¶æ siê w czasie, zanurzyæ w epoce, i pozachwycaæ wspania³ymi kostiumami, wnêtrzami, i – podobno piêkn± – muzyk±. A tak¿e zobaczyæ i pos³uchaæ ma³ego, s³odkiego Amade:)) I ca³± rodzinê Mozartów woja¿uj±c± po dworach Europy... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 29, 2011, 02:49:06 Tutaj kilka zdjêæ i trailer.
http://www.imdb.com/title/tt1653911/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Pa¼dziernik 29, 2011, 09:45:13 Dziêkuje Joanno za info. Bardzo lubiê filmy osnute na ¿yciorysach autentycznych postaci. na pewno obejrzê. :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 01, 2011, 10:40:49 22-u letni Zimerman interpretuj±cy Mozarta - czy¿ jest lepszy alians piêkna, m³odo¶ci, s³owiañskiej wylewno¶ci i muzyki genialnego Salzburgczyka ? Mo¿e jest... ale ja nie znam :)
http://www.youtube.com/watch?v=VsXH5RVv7Gs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 01, 2011, 13:20:17 Dziêki Januszu za Krystianow± interpretacjê tej m³odzieñczej Sonaty Mozarta. Mo¿na wyczuæ u artysty 'romantyczne rozedrganie', przez co wykonanie staje siê indywidualne, osobiste.
Wracaj± do wczesnej symfoniki Mozarta - proponujê 2 kolejne symfonie: D-dur KV 45 (1768 r.), któr± Mozart w zmodyfikowanej wersji u¿y³ pó¼niej jako uwertury do La finta semplice: http://www.youtube.com/watch?v=8BkSDQmR0Nk oraz pastoraln± F-dur KV 75 z niezwyk³ym przetworzeniem Allegra. Choæ dzie³a utrzymane s± w salonowej konwencji, to jednak tchn± jakim¶ unikatowym, indywidualnym czarem... http://www.youtube.com/watch?v=4ltGIpOSElg A propos filmu o Nannerl - dziêki, Asiu, za info. ;) Mam nadziejê, ¿e bêdê mia³ okazjê obejrzeæ. Choæ ju¿ widaæ, ¿e to raczej wytwór wyobra¼ni - z drugiej strony niewiele mamy pewnej wiedzy o ambicjach utalentowanej Siostry... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 02, 2011, 03:28:05 A propos filmu o Nannerl - dziêki, Asiu, za info. ;) Mam nadziejê, ¿e bêdê mia³ okazjê obejrzeæ. Choæ ju¿ widaæ, ¿e to raczej wytwór wyobra¼ni - z drugiej strony niewiele mamy pewnej wiedzy o ambicjach utalentowanej Siostry... W³a¶nie, w³a¶ciwie nie wiadomo, czy marzy³a, by zostaæ artystk±. Choæ z drugiej strony, mo¿na siê zastanowiæ, czy nie czu³a przykro¶ci, kiedy po kilku latach wspólnych podró¿y i koncertowania, przyzwyczajenia do takiego ¿ycia i z pewno¶ci± te¿ do wyrazów uznania i komplementów ze strony publiczno¶ci, nie mog³a ju¿ towarzyszyæ Wolfiemu w dalszych jego woja¿ach i karierze. Podobno Mozart gdzie¶ w swoich listach wyra¿a³ siê z uznaniem o kompozycjach siostry? Je¶li tak, pomy¶la³am sobie, ¿e wybredny Wolfi nie chwali³by bez powodu:) Jednak w filmie z pewno¶ci± jest wiêcej fantazji ni¿ faktów, opowie¶æ snuta na zasadzie - "i tak mog³o byæ..." Zastanawiam siê, jak± film ma ¶cie¿kê d¼wiêkow±. Na pewno bêd± jakie¶ wczesne utwory Wolfiego:) Poza tym chyba tak¿e muzyka z epoki. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 02, 2011, 04:36:29 Wracaj± do wczesnej symfoniki Mozarta - proponujê 2 kolejne symfonie: D-dur KV 45 (1768 r.), któr± Mozart w zmodyfikowanej wersji u¿y³ pó¼niej jako uwertury do La finta semplice: Te wczesne symfonie Wolfiego, mimo ¿e mo¿e jeszcze nie w pe³ni samodzielne, przecie¿ musz± ju¿ nie¶æ w sobie iskrê geniuszu:) Dlatego rzucaj± na nas urok, niezale¿nie od konwencji.:)http://www.youtube.com/watch?v=8BkSDQmR0Nk oraz pastoraln± F-dur KV 75 z niezwyk³ym przetworzeniem Allegra. Choæ dzie³a utrzymane s± w salonowej konwencji, to jednak tchn± jakim¶ unikatowym, indywidualnym czarem... http://www.youtube.com/watch?v=4ltGIpOSElg A propos La finta semplice - oto ona w³a¶nie przed nami, jako kolejna z oper Mozarta. Zatem nim opowiesz nam co¶ o muzyce, mo¿e oka¿e siê to pomocne, je¶li na wszeki wypadek podrzucê tu niewielk± ¶ci±gê - streszczenie do¶æ zawi³ego libretta;)) Stworzy³ je Marco Coltellini na podstawie komedii Carla Goldoniego, co od razu sugeruje nam klimat comedii dell'arte. Tre¶æ owego libretta jest ma³o powa¿na, ale mocno skomplikowana:) W domu braci Don Cassandra i Don Polidora stacjonuje kapitan Fracasso ze swoim ordynansem Simone. Fracasso kocha siostrê Cassandra i Polidora, Giacintê, a Simone jej pokojówkê Ninettê. Bracia s± przeciwni tym zwi±zkom, wiêc kobiety obmy¶laj± plan. W go¶ci ma przybyæ Rosina, siostra Fracassa. Ma ona rozkochaæ w sobie obu braci i przy tej okazji zdobyæ ich zgodê na ¶lub Giacinty. Pierwszy zakochuje siê nieporadny Polidoro. Cassandro zakazuje bratu spotkañ z Rosin±, ale wkrótce sam tak¿e wpada w jej sid³a. Jednak jego sk±pstwo okazuje siê wiêksze ni¿ porywy serca – nie chce podarowaæ Rosinie pier¶cienia, a gdy to robi, woli nie spuszczaæ jej z oka. Tak wiêc po³owa planu jest ju¿ zrealizowana – zakochany Polidoro chce siê ¿eniæ z Rosin±, musi wiêc daæ pozwolenie na ¶lub Giacinty. Jednak Cassandro wraca do domu pijany i nie chce oddaæ bratu czê¶ci maj±tku, aby ten móg³ po¶lubiæ Rosinê. Rosina czuje siê dotkniêta jego obra¼liwym zachowaniem, lecz gdy Cassandro chce za³agodziæ sytuacjê, zaprasza go do rozmowy bez s³ów. Znudzony Cassandro zasypia. Rosina wk³ada mu na palec pier¶cieñ. Gdy po obudzeniu Cassandro nie widzi u niej pier¶cienia, oskar¿a j± o kradzie¿. W obronie siostry staje Fracasso i wyzywa Cassandra na pojedynek. Przerywa go wej¶cie Rosiny oraz Simone, który oznajmia, ¿e Giacinta i Ninetta uciek³y, zabieraj±c cze¶æ pieniêdzy. Kapitan i ordynans ofiaruj± siê odnale¼æ kobiety w zamian za zgodê na po¶lubienie ich. Giacinta i Ninetta obawiaj± siê wróciæ do domu, ale ukochani uspokajaj± je. Rosina mówi Polidorowi, ¿e nie mo¿e za niego wyj¶æ, gdy on nie ma zgody brata i odpowiedniego maj±tku. W koñcu oddaje rêkê Cassandrowi, ³±cz± siê te¿ dwie pozosta³e, zakochane pary. Tylko Polidoro zastaje sam. W finale wszyscy wychwalaj± spryt kobiet. Jednym s³owem, dzieje siê do¶æ du¿o, a ogólny klimat wydarzeñ ³udz±co przypomina brazylisjkie seriale ;) Jednak tu g³ówn± tre¶ci± jest przecie¿ muzyka. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 02, 2011, 22:06:28 Teraz na TVP Kultura - 'La finta semplice'. ;)
Prawdziwa, pe³nych rozmiarów opera z uwertur±-sinfoni± w 3 aktach z 1769 r. skomponowana dla W³och - niestety, tam nie wystawiona (spisek w³oskich artystów, którzy nie chcieli siê podporz±dkowaæ 12-letniemu ch³opcu!). Premiera odby³a siê wiêc w Salzburgu, w maju 1769 r. w pa³acu arcybiskupa. Faktycznie - partia Rozyny jest ¶wietnia, mo¿e jeszcze nie na miarê Cosi fan tutte (tym bardziej Zauberflote, bo to opera niemiecka), ale zapowied¼ mistrzostwa operowego w gatunku buffo. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 02, 2011, 22:49:26 nie dla W³och - lecz na polecenie cesarza, sorki za b³±d (tyle tu w³oskiego...). :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 03, 2011, 00:02:14 Prawda, ¿e piêkne? ;)
Przejrzysto¶æ faktury (niewielka obsada orkiestry), niezwyk³e bogactwo pomys³ów melodycznych (choæby scena walki), próby stworzenia wielkich scen zespo³owych (akt I), ¶piewno¶æ, liryzm arii, dojrza³o¶æ emocjonalne (to wcale nie 'naiwne' dzie³ko...). Mozart jest krêpowany konwencj± (i swym ojcem, który chce, by syn pisa³ tak, by trafiæ w gusta publiczno¶ci) - jednocze¶nie jednak próbuje zdobyæ siê na jak najwiêkszy indywidualizm, próbuje (narazie - próbuje) zabarwiæ postaci nut± osobist±, charakterystyczn±. Bez w±tpienia Mozart jest mistrzem opery buffa, a 'Rzekoma naiwno¶æ' napisana przez 12-letniego ch³opca - i nie doceniona zupe³nie za jego ¿ycia - jest pierwszym tego dowodem; pocz±tkiem drogi, któr± uwieñczy 'Wesele Figara', najczystszy komizm buffo XVIII wieku. BTW, w³a¶nie 1000 postów za mn±... :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 03, 2011, 00:42:36 Gratulacje, Amade:) Tysiêczny post uczczony godnie, wspania³± muzyk± :D
Tak, bardzo piêkne :) Nie widaæ w tym ¿adnej nieporadno¶ci, niedostatków warsztatu. Odbieramy to jako pocz±tki, próby, bêd±c ¶wiadomi wielko¶ci geniuszu, jakim zab³ysn±³ na koñcu jego drogi. Ale przecie¿ tego dzie³a nie powstydzi³by siê chyba ¿aden dojrza³y twórca tamtych czasów. Gdyby¶my nie byli rozpieszczeni ilo¶ci± jego oper, które siêgnê³y szczytów doskona³o¶ci, z pewno¶ci± czê¶ciej siêgano by po te wczesne dzie³a, pere³ki tak pe³ne ¶wie¿o¶ci i wdziêku. Muzyka p³ynie z lekko¶ci±, polotem, arie s± przepiêkne, melodyjne. Wolfiemu nie przeszkadza nawet konwencja - on j± potrafi o¿ywiæ, tchn±æ w ni± ducha :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 03, 2011, 02:04:25 Mo¿e choæ kilka przyk³adów piêkna tej muzyki:
Z aktu I: Marito io vorrei http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=7ym2e21S6rA Senti l'eco ove t'aggiri http://www.youtube.com/watch?v=mRb6brnikVU Akt II: Amoretti, che ascosi qui siete - co¶ absolutnie piêknego:)) http://www.youtube.com/watch?v=-DWxYcYCtA8 Sposa cara http://www.youtube.com/watch?v=4bI3TU7Yc9I&feature=related Akt III: Nelle guerre d'amore http://www.youtube.com/watch?v=CwVRgAkjIQ0&feature=related I przepiêkne harmonie w finale (wiadomo:)) http://www.youtube.com/watch?v=bPWfBKa6qJo&NR=1 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 03, 2011, 23:21:39 Dziêki Asiu za ten wybór. Mamy jeszcze niezwyk³y, profetyczny Fina³ Aktu I - w którym s³yszymy poniek±d wielkie ensamble dzie³ wiedeñskich, których kulminacj± jest akt II 'Wesela Figara'. No ale - geniusz siê rozwija, by w koñcu rozkwitn±æ w pe³ni...
Mnie naprawdê zastanawia dojrza³o¶æ emocjonalna tego dzie³a. 12-letni ch³opiec pisz±ce tak liryczne, wra¿liwe i wcale nienaiwne arie. Du¿y wp³yw nieocenionego (ale i konwencjonalnego, t³umi±cego zapewne zapêdy indywidualistyczne) Leopolda? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 07, 2011, 21:07:33 A propos La finta semplice - zauwa¿yli¶cie, jak b³ahe, banalne i przekombinowane jest libretto tej opery. W kontek¶cie tak s³abego tekstu niektóre muzyczne numery - zw³aszcza arie - zdaj± siê byæ zbyt dramatyczne, ekspresyjne. Co jednak mia³ czyniæ m³ody Wolfgang? To libretto nie zachêca nawet do d¼wiêkowych charakterystyk postaci...
Wielkim krokiem naprzód bêdzie 'La finta giaradinera', nie mo¿emy siê ju¿ doczekaæ na jej prezentacjê w TVP Kultura. :D An die Freude KV 53 - pie¶ñ masoñska skomponowana przez 11-letniego Mozarta. http://www.youtube.com/watch?v=GD5zBkLzFYA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 07, 2011, 22:19:21 Czê¶ciowo antycypujê w±tek La finta giardinera - 'Rzekomej ogrodniczki'...
Przyznam, ¿e nie znam dobrze tego kompozytora. Pasquale Anfossi, prze¿y³ Mozarta o 6 lat. http://www.youtube.com/watch?v=rC2O12ZIdu8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 09, 2011, 20:47:12 Wielkim krokiem naprzód bêdzie 'La finta giardiniera', nie mo¿emy siê ju¿ doczekaæ na jej prezentacjê w TVP Kultura. :D Tak, La finta giardiniera KV 196 jest wspania³± oper± buffa, w której w pe³ni objawia siê indywidualny jêzyk operowy Mozarta. Postaci s± z "krwi i ko¶ci", a fina³y koñcz±ce poszczególne akty podkre¶laj± odmienny content ka¿dego z nich. Rzekoma ogrodniczka odnios³a osza³amiaj±cy sukces, który niestety by³ krótkotrwa³y (premiera mia³a miejsce 13 I 1775, a zdjêto j± z afisza pod koniec stycznia). Ale na premierze siê dzia³o, oj dzia³o :) (oddajmy g³os samemu Wolfiemu): Nach einer jeden Aria war allzeit ein erschröckliches Getös mit glatschen und Viva Maestro Schreyen. Po ka¿dej jednej arii rozlega³a siê straszliwa wrzawa z oklaskami i okrzykami 'Viva Maestro'. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 09, 2011, 22:42:35 Kasiu, zgadzam siê w pe³ni... La finta giardiniera to jedna z moich ulubionych oper Mozarta; prawdziwy b³ysk geniuszu. Wolfgang Amade ceni³ j± do¶æ wysoko - po latach powróci³ do tej muzyki i zmodyfikowa³ j± tak, ¿e powsta³ niemiecki Singspiel Die Gärtnerin aus Liebe. Nie ma siê co dziwiæ, skoro partytura tej wielkiej opery zawiera takie oto arie o niezwykle piêknej, szlachetnej lini melodycznej...
http://www.youtube.com/watch?v=HZvZpMdtuJM&feature=related My¶lê, ¿e z rado¶ci± powrócimy do tego dzie³a w dniu jej prezentacji na TVP Kultura. :D BTW... Schreyen - ;D! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 09, 2011, 23:15:06 Wracaj±c do pierwszych symfonii...
Symfonia nr 8 D-dur KV 48 jest chyba jedn± z czê¶ciej wykonywanych wczesnych symfonii cudownego dziecka. Napisana zosta³a pod koniec roku 1768 (przez prawie 13-letniego Amade). To uroczysty, majestatyczny utwór skomponowany na smyczki, oboje, rogi, tr±bki i kot³y. Zwraca uwagê coraz doskonalsze alternowanie, dialogowanie miêdzy instrumentami dêtymi a smyczkami - prawdziwie znakomite dialogi podziwiaæ bêdziemy w symfoniach z 1772 roku. Allegro i Andante http://www.youtube.com/watch?v=SoS0kAU03TM http://www.youtube.com/watch?v=UkaXYRWt5Dw&feature=related Salonowy, zabarwiony subtelnymi emocjami Menuet i pêdz±cy Fina³-Gigue zwieñczony jakby znakiem zapytania. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 10, 2011, 18:13:27 BTW... Schreyen - ;D! glatschen (klatschen) te¿ niez³e ;D Wracaj±c do dzie³ wokalnych Mozarta - nie prezentowali¶my chyba jeszcze arii koncertowej Alma grande e nobil core KV 578. Ariê tê skomponowa³ Mozart w 1789 dla Louise Villeneuve - Dorabelli w premierowym wykonaniu Cosi fan tutte KV 588 (1789/1790). Villeneuve ¶piewa³a partiê Donny Laury w intermezzo I due baroni di Rocca Azzurra autorstwa Domenico Cimarosy (1749-1801), wystawianym w 1789 r. w wiedeñskim Burgtheater. Najwidoczniej nie podoba³a jej siê aria (pod tym samym tytu³em) skomponowana przez Cimarosê i poprosi³a Mozarta, aby napisa³ lepsz± wersjê Alma grande e nobil core. (E. Garanèa (mezzosopran) & amsterdamska Royal Concertgebouw Orchestra): http://www.youtube.com/watch?v=nN6S0Y5j-II Przyznam, ¿e nie znam Dwóch baronów Cimarosy, ale wygl±da na to, ¿e dzieje siê tam sporo :D: Donna Laura: Alma grande e nobil core, le tue pari ognor disprezzan. Sono dama al fasto avvezza e so farmi rispettar. Va, favella a quell'ingrato, gli dirai che fida io sono. Ma non merita perdono, si, mi voglio vendicar. Szlachetna dusza i wielkie serce gardz± takimi jak wy. Jestem dam± z wy¿szych sfer i nale¿y mi siê szacunek. Id¼, porozmawiaj z tym niewdziêcznikiem, zapewnij go o mej sta³o¶ci. Lecz on nie wart jest lito¶ci, tak, pragnê dokonaæ zemsty. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 11, 2011, 01:12:16 Wracaj±c do pierwszych symfonii... Bardzo to mi³e dla ucha :) The Academy of Ancient Music po raz pierwszy nagra³a wszystkie symfonie Mozarta na dawnych instrumentach. Sir Hogwood zna siê na rzeczy:)) Symfonia nr 8 D-dur KV 48 jest chyba jedn± z czê¶ciej wykonywanych wczesnych symfonii cudownego dziecka. Napisana zosta³a pod koniec roku 1768 (przez prawie 13-letniego Amade). To uroczysty, majestatyczny utwór skomponowany na smyczki, oboje, rogi, tr±bki i kot³y. Zwraca uwagê coraz doskonalsze alternowanie, dialogowanie miêdzy instrumentami dêtymi a smyczkami - prawdziwie znakomite dialogi podziwiaæ bêdziemy w symfoniach z 1772 roku. Allegro i Andante http://www.youtube.com/watch?v=SoS0kAU03TM http://www.youtube.com/watch?v=UkaXYRWt5Dw&feature=related Salonowy, zabarwiony subtelnymi emocjami Menuet i pêdz±cy Fina³-Gigue zwieñczony jakby znakiem zapytania. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 11, 2011, 01:40:48 Kasiu, dziêki za Ariê i prosimy o jeszcze. ;) Pan Cimarosa by³ ¶wietnie znany w czasach Mozarta, choæ ¿adna z jego muzycznych fars, intermezzi, komedii, oper buffa nie mo¿e konkurowaæ z arcydzie³ami Wolfganga. Domenico Cimarosa jest ciekaw± postaci± - tworzy³ na dworze Katarzyny w Petersburgu, pó¼niej przyby³ do Wiednia, gdzie spodoba³ siê cesarzowi. Fina³ jego ¿ycia jest doprawdy zagadkowy...
Zdecydowanie najs³ynniejszym dzie³em Cimarosy jest Il matrimonio segreto - 'Potajemne ma³¿eñstwo' z 1793 r. (premiera w La Scali, ogromny sukces w XVIII w.). Wyczuwalna jest pewna rêka kompozytorska, tworz±ca du¿e sceny zespo³owe (których prawdziwym pionierem by³ Mozart). W operach Cimarosy ciekawe s± sceny na¶laduj±ce np. ha³as (proste powtarzania danego d¼wiêku), co antycypuje stylistykê Rossiniego. http://www.youtube.com/watch?v=ibAem4-_oKE Wracaj±c z kolei do Sir Hogwooda... ;) Równie¿ do¶æ dobrze znana Symfonia C-dur nr 9 KV 73 na wielk± orkiestrê. Manuskrypt - w Bibliotece Jagielloñskiej (znów!) - Moniko!! :D http://www.youtube.com/watch?v=8nNJPxkFrO0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 11, 2011, 11:50:39 Asiu :) Patryku :) te¿ jestem fank± Sir Hogwooda i The Academy of Ancient Music (powsta³ej w 1973) :) Christopher Hogwood jako klawesynista wykonywa³ m. in. dzie³a Williama Byrda (1543-1623) i Couperina, a ze swoja Akademi± nagra³ m.in. La clemenza di Tito KV 621 (nie posiadam - jeszcze ;) , mo¿e Wy j± macie? ) i koncerty: KV 191 (na fagot), KV 299 (na flet i harfê), KV 313 (na flet nr 1) i Andante na flet i orkiestrê KV 315. Ta p³yta jest przecudowna; harfa jest z oko³o 1800 r. i ma i¶cie niebiañski d¼wiêk :)
A propos Mozarta i Cimarosy - przypomnia³o mi siê co napisa³ Stendhal (chocia¿ to mo¿e dla nas ma³o istotne i nie musimy siê ze Stendhalem w 100% zgadzaæ) w Vies de Haydn, de Mozart et de Métastase (1815): On sent que les figures qu'il a peintes dans l'infortune sont ordinairement heureuses. Voyez Carolina dans 'Le Mariage secret'. Celles de Mozart, au contraire, ressemblent aux vierges d'Ossian, de beaux cheveux blonds, des yeux bleus, souvent remplis de larmes. Elles ne sont peut-etre pas aussi belles que ces brillantes Italiennes, mais elles sont plus touchantes. Les jours de bonheur, vous préférerez Cimarosa; dans les moments de tristesse, Mozart aura l'avantage. Czuje siê, ¿e postacie, które [Cimarosa] pokazuje w niedoli, s± zazwyczaj szczê¶liwe. Popatrzmy na przyk³ad na Karolinê z Il matrimonio segreto. Bohaterki dzie³ Mozarta - wprost przeciwnie. Podobne s± one do dziewic Osjana o piêknych blond w³osach i niebieskich oczach, czêsto pe³nych ³ez. Nie s± one mo¿e tak piêkne jak tamte wspania³e W³oszki [Cimarosy], ale s± od nich bardziej wzruszaj±ce. W dniach szczê¶cia woli siê Cimarosê; w chwilach smutku - Mozarta. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 11, 2011, 13:08:17 Ceniê Stendhala za to, co napisa³ o muzyce Mozarta. ;) Faktycznie, jest co¶ w przytoczonych przez Ciebie, Kasiu, s³owach – Mozart nigdy nie staje zdecydowanie po stronê jasno¶ci czy ciemno¶ci – ta muzyka, nawet w dzie³ach buffo, mieni siê wieloma barwami, odcieniami. Czy w przypadku bohaterek Wesela Figara czy Cosi fan tutte mo¿emy mówiæ o ¶miechu przez ³zy? Chyba nie pokusi³bym siê o tak jednoznaczne stwierdzenie – nie mniej stendhalowskie spostrze¿enie s³usznie zadaje k³am nierzadkim niby-teoriom, jakoby 'upudrowana' muzyka operowa Mozarta pozbawiona by³a g³êbi, a s³u¿y³a samej tylko rozrywce. Dzie³a Cimarosy natomiast s± raczej powierzchowne, nie odwo³uj± siê do g³êbokich prze¿yæ – po prostu wywo³uj± u¶miech na twarzach odbiorców muzycznych komedii. Warto wspomnieæ, ¿e Stendhal ubóstwia³ Mozarta i Cimarosê - na swoim nagrobku francuski pisarz kaza³ wyryæ napis:
¯y³, pisa³ i kocha³ takim sercem, jakim ubóstwia³ Cimarosê, Mozarta i Szekspira Niestety – nie mam £askawo¶ci Tytusa w nagraniu Hogwooda (polecam za to znan±, antyczno-rokokow± inscenizacjê J. P. Ponnella – co¶ wspania³ego!, nie zra¿a nawet to, ¿e nieco tr±ci myszk± - oraz nagranie z Zurichu, rok 2005 – w roli tytu³owej ubóstwiany na tym forum Jonas Kaufman :D). Ceniê bardzo wysoko jego mozartowskie interpretacje, zw³aszcza symfonie. Na dzi¶ proponujê Symfoniê F-dur KV 75, nazywan± 42. Symfoni± – bo jej autorstwo wydaje siê niepewne. Tak jak wielki biograf uwa¿am jednak, ¿e jest to dzie³o Wolfganga (prawdop. z 1771 r.) – w±tpliwo¶ci ustêpuj±, kiedy s³ucha siê tego emanuj±cego spokojem Allegra z piêknym i niekonwencjonalnym przetworzeniem… http://www.youtube.com/watch?v=--t0As77q6I&feature=related [a w moim ost. po¶cie mia³o byæ oczywi¶cie: proste powtarzanie danego d¼wiêku :-\] Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 11, 2011, 15:42:41 Mozart nigdy nie staje zdecydowanie po stronê jasno¶ci czy ciemno¶ci – ta muzyka, nawet w dzie³ach buffo, mieni siê wieloma barwami, odcieniami. Czy w przypadku bohaterek Wesela Figara czy Cosi fan tutte mo¿emy mówiæ o ¶miechu przez ³zy? Chyba nie pokusi³bym siê o tak jednoznaczne stwierdzenie – nie mniej stendhalowskie spostrze¿enie s³usznie zadaje k³am nierzadkim niby-teoriom, jakoby 'upudrowana' muzyka operowa Mozarta pozbawiona by³a g³êbi, a s³u¿y³a samej tylko rozrywce. Exactement :) U Mozarta nie brak ¿adnej "struny"... ale kiedy ma byæ weso³o, to jest weso³o :D Zreszt± nie same "blondynki o niebieskich oczach" spotykamy w operach Wolfiego <joking>. Np. Konstanze z Die Entführung aus dem Serail jest brunetk± - Pedrillo ¶piewaj±c o pó³nocy pod jej oknem In Mohrenland gefangen war z akompaniamentem mandoliny http://www.youtube.com/watch?v=9jy8Nz1Er6k robi aluzjê do urody narzeczonej Belmonta (jest tam schwarz von Haar = czarnow³osa). Z kolei Konstanze w Uprowadzeniu nie przypadkiem nosi imiê ¿ony Mozarta (jest rok 1782!), która te¿ nie by³a blondynk± ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 11, 2011, 18:20:29 Asiu :) Patryku :) te¿ jestem fank± Sir Hogwooda i The Academy of Ancient Music (powsta³ej w 1973) :) Christopher Hogwood jako klawesynista wykonywa³ m. in. dzie³a Williama Byrda (1543-1623) i Couperina, a ze swoja Akademi± nagra³ m.in. La clemenza di Tito KV 621 (nie posiadam - jeszcze ;) , mo¿e Wy j± macie? ) i koncerty: KV 191 (na fagot), KV 299 (na flet i harfê), KV 313 (na flet nr 1) i Andante na flet i orkiestrê KV 315. Ta p³yta jest przecudowna; harfa jest z oko³o 1800 r. i ma i¶cie niebiañski d¼wiêk :) Kasiu, ¿ywiê do Hogwooda wielki szacunek. Mam pod jego dyrekcj± Dydonê i Eneasza. P³yty z £askawo¶ci± Tytusa nie posiadam, ale to nic straconego:)) D³ugo nie zna³am tego wspania³ego dzie³a, zaprezentowa³ mi j± dopiero nasz wielki Fadendirektor :D I teraz jest jedn± z moich ulubionych. Mo¿na siê domy¶laæ, ¿e warto j± mieæ - w koñcu Sir Christopher jest specjalist± od oper Wolfiego - zacz±³ od Don Giovanniego, ma na koncie i Idomeneo, i Figara... No i w koñcu ¶piewa nasza ukochana Cecilia:)) Zatem pewnie wkrótce bêdziemy mieæ :D Mozart: Flute & Harp to, istotnie, strza³ w samo serce:) Choæby ze wzglêdu na utwór tytu³owy:)) Ale na pewno godne polecenia jest wszystko, co Mistrz wypu¶ci³ na p³ytach z AAM: i Water Music Haendla, i Kantaty weselne Bacha z Emm± Kirkby... Ach, chcia³oby siê mieæ wszystko:) Do³±czam siê do aplauzu Amade - Mozartmaniacs zawsze s± gotowi wys³uchaæ nowej arii:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 11, 2011, 18:52:10 Fadendirektor :D Asiu, stworzy³a¶ ad hoc bardzo fajny i trafny compound noun :D Je¶li kto¶ tworzy w³asne Komposita to znak, ¿e niemiecki zna co najmniej dobrze! :) Chocia¿ Niemcy przewa¿nie mówi± na w±tek Thread, ale Faden te¿ jest u¿ywany w tym kontek¶cie :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 11, 2011, 21:45:24 :) Od roku pog³êbiam moj± znajomo¶æ niemieckiego w do¶æ niekonwencjonalny sposób.:) Najpierw przekopa³am siê przez masê recenzji i artyku³ów dotycz±cych Ingolfa Wundera, zw³aszcza kiedy nie by³o jeszcze zbyt wielu dotycz±cych go materia³ów w naszej prasie. Potem, zachêcona pewnymi postêpami, wziê³am siê do czytania poezji i s³ów pie¶ni Schumanna, a skoñczy³am na t³umaczeniach do SchubertSite, co wymaga stawiania czo³a du¿ym wyzwaniom:) Zatem podczas gdy moja gramatyka pozostawia z pewno¶ci± bardzo wiele do ¿yczenia, pod wzglêdem "ducha jêzyka" mogê prezentowaæ poziom wy¿szy, ni¿ by na to wskazywa³a praktyczna umiejêtno¶æ pos³ugiwania siê nim :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 11, 2011, 23:39:58 Có¿, Euer Fadendirektor mo¿e jedynie stwierdziæ, ¿e mamy na forum wybitne multilingwotalenty. ;) Asia nied³ugo nauczy siê chiñskiego i bêdzie t³umaczyæ na polski teksty Konfucjusza. Mo¿na odnie¶æ wra¿enie, ¿e ¿aden jêzyk nie jest Wam (Asiu, Kasiu) obcy.
Kasia (brunetka, jak mniemam :D) zainspirowa³a mnie do ma³ego przegl±du (panowie!). Czy s³ynne kobiety Mozarta by³y przewa¿nie brunetkami czy blondynkami? Wolfgang by³ wielkim mi³o¶nikiem p³ci piêknej. Chwali³ siê nawet w jednym z listów swemu ojcu, ¿e gdyby ka¿da jego mi³o¶æ mia³aby zostaæ jego ¿on±, to... Wiemy, ¿e Konstancja, ¿ona Wolfganga Amade by³a brunetk±. Ukochana Kuzyneczka, Aloysia Weber - chyba równie¿. Mozart kocha³ siê w starszej córce salzburskiej hrabiny Lodron - niestety - tu brak danych. Podobnie jak w przypadku Rosy Cannabich, pod której urokiem powsta³y sonaty fortepianowe (których powolne ogniwa, zw³aszcza w KV 309, mia³y byæ portretami Mademoiselle). Ma³o informacji jest równie¿ na temat pani Aurnhammer, której po¶wiêci³ m.in. wspania³± Sonatê KV 448 na 2 fortepiany (to ta od efektu Mozarta). Józefa Duszek, wieloletnia przyjació³ka (i zapewne nie tylko) z Pragi by³a brunetk±. Za¶ piêkna ¶piewaczka Nancy Storace, która by³a obiektem romantycznego wrêcz uczucia (KV 505!!) mia³a ponoæ niesamowite czekoladowo-br±zowe w³osy... (http://img717.imageshack.us/img717/2725/nancystoraceportraitbyp.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/717/nancystoraceportraitbyp.jpg/) Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us) Niekoñcz±cymi ¼ród³ami inspiracji i ¼ród³em dla najwy¿szych wzlotów ducha jeste¶cie, drogie panie... ;) Niniejszym rozpocz±æ mo¿emy w±tek o Kobietach w ¿yciu naszego geniusza. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 12, 2011, 00:03:57 I vice versa drodzy panowie! :D
Es leben die Jungs/Männer, die Blonden, die Braunen, sie leben hoch! :) P.S. Tak, brunetka ze mnie ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Listopad 12, 2011, 12:24:23 ay ay ay ay
ay mi amor ay mi morena de mi corazon ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Listopad 12, 2011, 14:24:51 Dzisiejsza dwójka zaprasza nas dzisiaj na ucztê!
19:00 Wieczór operowy Wolfgang Amadeus Mozart Czarodziejski flet (Festiwal w Lucernie, 3.09.2011) wyk. Andrew Staples, Albina Shagimuratova, Miah Persson, Neil Davies, Arnold Schoenberg Chorus, Mahler Chamber Orchestra, dyr. Daniel Harding Fantastycznego wieczoru ;D! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Listopad 12, 2011, 14:48:06 Cieszê siê Asiu, ¿e doskonalisz swój niemiecki.Je¶li chodzi o pie¶ni Schumanna
to mo¿e s³ucha³a¶ te¿ "Dichterliebe". Bo to by³oby dobre przygotowanie do "Schwanengesang". A ja ju¿ nie mogê siê doczekaæ Heine'go z Twoim t³umaczeniem :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 12, 2011, 23:21:02 Krótk± Symfoniê-uwerturê nr 10, w G-dur KV 74 chcê zaprezentowaæ przede wszystkim ze wzglêdu na piêkny fina³. W centrum tego ma³ego Allegra, które rozpoczyna siê tak pogodnie i orze¼wiaj±co - niezwykle urokliwy, wzruszaj±cy wrêcz epizod minore. Klimatowi (choæby d³ugie nuty w obojach) tak pokrewny s³ynnej symfonii g-moll KV 550.
Mozart od pocz±tku by³ geniuszem. Czê¶æ I i II nastêpuj± bezpo¶rednio po sobie. Ku zadowoleniu Asi (brunetki, czy¿ nie? :D) i, jak s±dzê, nie tylko - Sir Ch. Hogwood: http://www.youtube.com/watch?v=q92IJAeffYE&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Listopad 13, 2011, 10:54:49 Piêkna ta 10 Symfonia : pogodna, o¿ywcza, weso³a...szkoda tylko, ¿e taka krótka (8min.) a chcia³oby siê o wiele d³u¿ej - dobrze, ¿e mo¿na w³±czyæ REPLAY ;D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 13, 2011, 19:21:11 Je¶li jeste¶my ju¿ przy blondynkach i brunetkach - Don Giovanni mia³ w zwyczaju komplementowaæ u tych pierwszych uprzejmo¶æ, a u drugich wierno¶æ ;)
[...] Nella bionda egli ha l'usanza, di lodar la gentilezza. Nella bruna - la costanza [...] (Aria katalogowa i fantastyczny Ferruccio Furlanetto jako Leporello): http://www.youtube.com/watch?v=OqeyElCHRM8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Listopad 13, 2011, 21:15:25 Ciekawe jak Mozart wyobra¿a³ sobie swoje bohaterki, bo Pamina i donna Anna to dla mnie
blondynki, a moja ulubiona Zuzanna to rudzielec. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 13, 2011, 21:57:14 Mozart od pocz±tku by³ geniuszem. Nasz wspania³y "directorul firului" (dyrektor w±tku) :) zaprezentowa³ nam wczesn± symfoniê Wolfiego, a ja zapodam linki do 1. koncertu fortepianowego Mozarta F-dur KV 37. Koncerty fortepianowe Mozarta pokazuj± jak rozwija³ siê jego geniusz, s± ¶wiadkami chwil rado¶ci i smutku w jego ¿yciu oraz przenosz± tê formê muzyczn± z baroku (który czêsto sprowadza³ orkiestrê w koncercie do roli t³a muzycznego, a koncert jako taki do salonowej rozrywki) do epoki, w której koncert jest wyrazem najg³êbszych my¶li i uczuæ twórcy. Koncert F-dur KV 37 jest (tak jak i 2, 3 i 4) aran¿acj± dzie³ innych twórców. Adaptuj±c sonaty innych kompozytorów do formy koncertu m³odziutki Wolfi nabiera³ (pod okiem Leopolda) wprawy w tworzeniu tej formy muzycznej, w której pó¼niej osi±gn±³ wszystko, co da³o siê osi±gn±æ i za któr± (miêdzy innymi) go tak nardzo kochamy :) (Heidrun Holtmann & Orchestra della Svizzera Italiana): I Allegro - adaptacja jednej z sonat Hermanna Friedricha Raupacha (1728-1778): Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 13, 2011, 22:25:08 * bardzo
http://www.youtube.com/watch?v=gaCLzfV3mPg II Andante (w C-dur) - najprawdopodobniej samego Wolfiego: http://www.youtube.com/watch?v=IyVZYzlJuRs III Allegro - aran¿acja jednej z sonat Leontzi Honauera (~1735-1790): http://www.youtube.com/watch?v=wWfqNSuY6nk Nie zd±¿y³am napisaæ w powy¿szym po¶cie (zapukali do mnie go¶cie i musia³am odej¶æ od komputera, a czas min±³ ;) ), ¿e koncert powsta³ w kwietniu 1767r. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 14, 2011, 04:39:56 Ewuniu, niestety, nie mog³am pos³uchaæ w sobotê Czarodziejskiego fletu, o osiemnastej by³ w Bydgoszczy koncert, na którym od dawna chcia³am byæ, i recenzjê z niego zamie¶ci³am w "Wydarzeniach", a z którego niemal prosto uda³am siê do ³ó¿ka z objawami wskazuj±cymi na ciê¿kie przeziêbienie:(
Tak wiêc Tereniu, znowu weekend stracony by³ dla poezji - ale ja pamiêtam o Schwanengesang. W koñcu przet³umaczy³am ju¿ Serenadê:) Heine - kolejne stresuj±ce wyzwanie, choæ po zmierzeniu siê z Goethem czy¿ powinnam jeszcze siê czego¶ baæ? :) Mam nadziejê, ¿e nasz nieoceniony Amade jednak znajdzie chwilê i znów napisze co¶, co sprawi, ¿e iskierka mojej weny, nieco przygas³a pod ch³odnym podumchem listopada, znów strzeli wysokim p³omieniem:)) Pat, 10 symfonia to zdecydowanie trafny wybór do cyklu "Mozart for joy":) Dok³adnie, jak pisze Bodek. Tak, s³ucham z rado¶ci±, i chêtnie wys³ucham i przeczytam o dalszych, mon ami. Mozart radosny jest wskazany zw³aszcza w rekonwalescencji:)) Kasiu, aria te¿ jest zabawna, choæ zapewne nie dla nieszczêsnej s³uchaj±cej tego wywodu odno¶nie ukochanego.:) La Ponte ma wielki talent dramatyczny, a Leporello jest pe³en ³obuzerskiego uroku :)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Listopad 14, 2011, 12:53:45 Asiu, absolutnie nie masz siê czym stresowaæ, a nieocenionemu Amade, polecamy sie
oprócz Ciebie, ja i S³awek. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 14, 2011, 23:53:10 On te¿ potrzebuje weny:) I odrobiny czasu. Natomiast jak ju¿ co¶ napisze, mi³o¶æ do muzyki bije z ka¿dego s³owa, jak z czystego ¼ród³a, które nigdy nie wyschnie:))
A co do Tytusa w realizacji Ponnelle'a - ogromnie jestem i pozostanê do niej przywi±zana choæby z tej racji, ¿e takiego go w³a¶nie pozna³am:) Jest to zreszt±, jak s±dzê, wersja wspania³a. No i wystêpuje tam kolejny mój ukochany dyrygent - Levine:) Je¶li chodzi o tê operê, to ciekawe s± jej losy i zwi±zane w³a¶nie z kobietami Mozarta:) Rzecz jasna szczegó³owe omówienia mo¿emy zachowaæ na czas, gdy przyjdzie jej kolej w prezentacji na TVP Kultura (co jeszcze trochê potrwa:) Natomiast wspomnê tylko, ¿e opera ta nie wywo³a³a entuzjazmu po jej premierze, natomiast prze¿y³a renesans po ¶mierci Wolfganga, dziêki Konstancji - która wykaza³a wielk± energiê w propagowaniu pó¼nych dzie³ mê¿a. 29 grudnia 1794 Konstancja zorganizowa³a wystawienie £askawo¶ci Tytusa w Kärtnertor Theatre w Wiedniu. Partiê Sekstusa ¶piewa³a - Alojza Lange, pierwsza mi³o¶æ Mozarta, wtedy i w marcu 1795, w Burgtheater. Na tym przedstawieniu, BTW, w przerwie mo¿na by³o pos³uchaæ koncertu Mozarta w wykonaniu wschodz±cej gwiazdy na muzycznym firmamencie Wiednia - Ludwika van Beethovena.:) Konstancja organizowa³a jeszcze niejeden spektakl £askawo¶ci Tytusa , a nawet razem z siostr± wyruszy³y na tournee po Niemczech, podczas którego prezentowa³y wyj±tki z tej opery w Lipsku, Berlinie, zapewne w Dre¼nie, i tam Kostancja sama ¶piewa³a, w roli Witelii. Najwyra¼niej ta opera przypad³a jej do serca. http://www.youtube.com/watch?v=M3mMS4139Cg&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Listopad 16, 2011, 19:33:17 Przypominam, ¿e dzi¶ o 19.00 "Mitrydates".Wstyd siê przyznaæ ale zupe³nie tej opery
nie znam.Mo¿e Patryk zd±¿y co¶ skrobn±æ.? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Listopad 16, 2011, 20:01:57 Ja posiadam w swych zbiorach "Mitrydatesa" w znakomitej obsadzie, z Natali± Dessay i Cecyli± Bartoli, pojawia siê te¿ w malutkiej rólce m³ody jeszcze ca³kiem Juan Diego Florez, ale ju¿ z piêknym g³osem. Opera to wyborna, choæ ma za du¿o recytatywów.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Listopad 16, 2011, 21:29:00 A ja tu sobie Jaroussky`ego s³ucham!!! :o >:(
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Listopad 16, 2011, 21:38:38 z Telemana:
dzisiaj (16 listopada) 21:00 - TVP Kultura 16:9 stereo 22 opery Mozarta: Mitrydates, król Pontu opera (Mitridate, re di Ponto), Niemcy, 2011 od 12 lat Za¶lepiony ¿±dz± w³adzy król Mitrydates uwa¿a, ¿e jego kochanka i synowie go zdradzaj±. Wpada na pomys³ wystawienia ich na próbê, udaj±c w³asn± ¶mieræ. Synowie, choæ darz± ojca mi³o¶ci±, musz± siê mu sprzeciwiæ... Pierwsza wielka opera Mozarta wyre¿yserowana przez Güntera Krämera. Autorem scenografii jest Jürgen Bäckmann, a gwiazd± spektaklu - dyrygent Marc Minkowski. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Listopad 17, 2011, 12:55:21 I jak Wam siê podoba³o
wczorajsze przedstawienie opery Mozarta? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Listopad 17, 2011, 15:20:37 Dla mnie (niestety) wersja tylko do s³uchania. Nie znoszê tego typu inscenizacji. Ci±g³e zastanawianie siê co ma oznaczaæ scenografia, stanowczo przeszkadza mi w odbiorze wspania³ej muzyki! :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 18, 2011, 05:55:10 Podzielam Twoje zdanie, Ewo. Nie ma to jak uczciwa scenografia nadaj±ca operze odpowiedni klimat, podkre¶laj±ca piêkno muzyki:)
Zatem niech siê poka¿e niezawodny Ponnelle :) Tam gdzie siê nie da go poszukaæ, dosztukujemy do niego jakie¶ równie efektowne wykonania:D Zatem pos³uchajmy, bo arie s± piêkne. Mo¿e na razie pierwszy akt: Prolog: Wie¶ci o ¶mierci Mitrydatesa w bitwie dochodz± do jego narzeczonej Aspazji i synów o imionach Farnace i Sifare z ust Arbate, gubernatora miasta. Akt I: Aspazja prosi Sifare o pomoc w obronie przed zalotami Farnace. Ten zgadza siê, maj±c bratu za z³e kontakty z Rzymianami, ale i sam wyznaje jej mi³o¶æ. Aspazja z pomoc± Sifare odpiera awanse Farnace'a. Wtem nadchodz± wie¶ci, ¿e Mitrydates ¿yje. Bracia postanawiaj± ukryæ swoje uczucia do Aspazji, jednak Farnace knuje spisek przeciwko ojcu. Mitrydates wkracza do miasta z ksiê¿niczk± partyjsk± Ismen±, córk± sojusznika, któr± ma po¶lubiæ Farnace. Ismena kocha go, ale przeczuwa problemy. Arbate mówi Mitrydatesowi o zalotach Farnace'a do Aspazji. Mitrydates przysiêga mu zemstê. Nel sen mi palpita (Aspazja) http://www.youtube.com/watch?v=VueeQWHKQRQ Parto:nel gran cimento (Sifare) http://www.youtube.com/watch?v=_wfUhyi__fo Se di lauri (Mitrydates) http://www.youtube.com/watch?v=LldEoMPrS4s In faccia all'oggetto (Ismena) http://www.youtube.com/watch?v=V2nFCRUwgEM L'odio nel cor (Arbate) http://www.youtube.com/watch?v=CsUOsdb9mvs Al destin che la minaccia (Aspazja) http://www.youtube.com/watch?v=s_gHjv3jZJ4 Soffre il mio cor (Sifare) http://www.youtube.com/watch?v=ZM7_pdKtizI Venga pur, minacci (Farnace) http://www.youtube.com/watch?v=fvl_purrDMM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Listopad 18, 2011, 22:36:20 Tak,
dekoracje i kostiumy sugerowa³y, ¿e akcja opery toczy siê w piwnicach, w ¶rodowisku zakonspirowanych terrorystów. Czy¿by mia³o byæ to uwspó³cze¶nienie dla dzisiejszego odbiorcy? A zapowiadano, ¿e scena umiejscowiona jest w plenerze na dziedziñcu zamkowym. A potem takie rozczarowanie i do pewnego momentu oczekiwa³em, ¿e w dalszej czê¶ci opery zobaczê ten zamek jako naturaln± scenografiê. Jak¿e wspania³e scenografie i adekwatniejsze do piêkna muzyki doda³a Asia w linkach. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 19, 2011, 00:44:25 My¶lê, ¿e przede wszystkim re¿yserzy, scenarzy¶ci pragn± wymy¶laæ wci±¿ co¶ nowego, oryginalnego, czym¶ zaszokowaæ, zadziwiæ; poza tym, tak jak wspomnia³e¶, Marku, chc± przystosowaæ dzie³o wizualnie do wspó³czesnych realiów; mo¿e u³atwiæ w ten sposób odbiór, wywo³aæ odniesienia do bie¿±cych wydarzeñ, mo¿e podkre¶liæ jego uniwersalny charakter. Takie eksperymenty czasem s± ciekawe. Jednak muszê przyznaæ, ¿e mam pod tym wzglêdem trochê staro¶wiecki gust :) - lubiê tradycyjnie przygotowane opery, z artystycznie opracowan± scenografi±, ze wspania³ymi kostiumami - niekoniecznie historycznymi. Po prostu odczuwam pe³n± satysfakcjê, je¶li spektakl jest tak¿e uczt± dla oczu:))
Oczywi¶cie w przypadku oper Mozarta muzyka sama w sobie jest niebywale atrakcyjna i mo¿na cieszyæ siê ni± w ka¿dej scenografii. Jednak moim zdaniem - je¶li ta muzyka i tak siê nie starzeje i pozostaje genialna - po có¿ koniecznie stosowaæ zabiegi odm³adzaj±ce i udziwnienia, jak gdyby potrzeba tu by³o dodatkowych atrakcji budz±cych zdziwienie widza :) Oto Akt II Mitrydatesa - libretto napisa³ Vittorio Amadeo Cigna-Santi na podstawie tragedii wielkiego francuskiego dramatopisarza Jeana Racine'a. Farnace wrogo odnosi siê do Ismeny. W tej sytuacji Mitrydates sugeruje, by po¶lubi³a jego drugiego syna, Sifare. Jednocze¶nie pragnie szybkiego ¶lubu z Aspazj±, ale ta waha siê, co ka¿e mu podejrzewaæ, ¿e nie jest mu wierna. Aspazja wyznaje sw± mi³o¶æ Sifare, jednak oboje decyduj± siê rozstaæ dla zachowania honoru. Sifare chce wyjechaæ, Aspazja jest rozdarta miêdzy mi³o¶ci± i poczuciem obowi±zku. Mitrydates dowiaduje siê o spisku, jaki uk³ada Farnace z Rzymianami i pragnie zemsty. Aresztuje syna i planuje egzekucjê. Ismena ratuje ksiêcia, który przyznaje siê do b³êdu, ale twierdzi, ¿e brat tak¿e bra³ udzia³ w zdradzie. Mitrydates podstêpem nak³ania Aspazjê do przyznania siê, ¿e kocha Sifare. Teraz jemu przysiêga zemstê. Aspazja i Sifare pragn± razem umrzeæ. Gia di pieta mi spoglio (Mitrydates - wygl±da to, jak gangsterskie porachnuki, jednak trzeba przyznaæ, ¿e ¶piewa wspaniale:)) http://www.youtube.com/watch?v=UqD2ALY-7BA Lungi da te, mio bene (Sifare) http://www.youtube.com/watch?v=namDGTYZQd0&feature=related a mo¿e ta jeszcze lepsza :)) http://www.youtube.com/watch?v=kCUqvTnnDyU&feature=related Nel grave tormento (Aspazja) http://www.youtube.com/watch?v=CislZewNHuw&feature=related So quando a te dispiace (Ismena) http://www.youtube.com/watch?v=nZiZbIuiGuo Son reo, l'error confesso (Farnace) http://www.youtube.com/watch?v=T8ovIb2NHxo Tu che fedel mi sei (Mitrydates) - ciekawe kostiumy:) http://www.youtube.com/watch?v=zr4IVoHfB-o Va, l'error mio palesa (Farnace) http://www.youtube.com/watch?v=W5Gi-1zq2Jw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Listopad 19, 2011, 11:23:10 Po prostu odczuwam pe³n± satysfakcjê, je¶li spektakl jest tak¿e uczt± dla oczu:)) Oczywi¶cie w przypadku oper Mozarta muzyka sama w sobie jest niebywale atrakcyjna i mo¿na cieszyæ siê ni± w ka¿dej scenografii. Jednak moim zdaniem - je¶li ta muzyka i tak siê nie starzeje i pozostaje genialna - po có¿ koniecznie stosowaæ zabiegi odm³adzaj±ce i udziwnienia, jak gdyby potrzeba tu by³o dodatkowych atrakcji budz±cych zdziwienie widza :) Podpisujê siê obiema ³apkami! ;D Dotyczy to nie tylko Mozarta. Ostatnio widzia³am kilka spektakli Opery Paryskiej, w równie¿ bardzo nowoczesnej (nadzwyczaj skromnej) scenografii i pomy¶la³am, ¿e mo¿e to jednak skromno¶æ ¶rodków wymusza tego typu "nowoczesno¶æ"? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 19, 2011, 11:53:49 Ja kiedy¶ mia³em okazjê cieszyæ siê muzyk± Mozarta tj. Oper± Don Giovani - zupe³nie bez scenografii. Jedynym jej 'eksponatem" by³ ma³y ¿ywy(!) osio³ek. Opera wystawiana by³a w warszawskim Teatrze Wielkim jako (niewiarygodne!) prapremiera. By³o to w drugiej po³owie lat 70. Pamiêtam zabawne wydarzenie, jak podczas duettina w II akcie osio³ek, stoj±cy za solistami, narobi³ na scenê. ¦piewaczka nie widz±c to porusza³a sie ty³em w kierunku ¶wiezo zainscenizowanej "miny". Sytuacja by³a i ¶mieszna i straszna! Na szczê¶cie jej partner wykaza³ sie daleko posuniêt± trze¼wo¶i± sceniczn± , chwyci³ j± mocno za rêkê i przeci±gn±³ na bok, ratujac od niechybnej, niezaplanowanej dramato-komedii na scenie. Nie muszê dodawaæ, ze zosta³ za to nagrodzony rzêsistymi brawami a on osobi¶cie - g³ebokim uk³onem od swej partnerki
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 20, 2011, 02:16:00 Wasze recenzje spektaklu z Salzburga 2006 s± bliskie mojej… ;) Po prostu – wolê J. P. Ponella; do tej inscenizacji (a niestety trudno j± by³o zdobyæ na DVD) wracam czêsto – do tej z Salzburga – prawie wcale. Do opery, jak i koncertów klawesynowych (Kasiu, piêkna prezentacja – chcia³oby siê prosiæ o kontynuacjê) jeszcze siê odniosê, bo wiele ciekawych w±tków zosta³o poruszonych.
Chcia³bym dzi¶ powróciæ do wczesnych symfonii Mozarta. Cieszê siê, ¿e 10. Symfonia zosta³a tak pozytywnie odebrana – podobnym, radosnym charakterem odznacza siê 11. Symfonia D-dur KV 84/73q. Jej ponowna analiza nasunê³a przypuszczenie, ¿e to byæ mo¿e wcale nie utwór genialnego Wunderkinda, ale – ojca Leopolda lub innego wspó³czesnego kompozytora. Zw³aszcza jednak czê¶æ I, najlepiej skomponowana, przekonuje wielu badaczy – oraz mnie – ¿e autorem dzie³a jest Wolfgang Amadeus. Styl kompozytorski, sposób kszta³towania pierwszego Allegra jest podobny do wcze¶niejszych Mozartowskich zdobyczy w tym gatunku. Urokliwy fina³ – oparty na prostym motywie D-dur – jedynie z lekka i w niewielkim molowym epizodzie zabarwiony jest odcieniem smutku. Mo¿na rzec - rokokowego smutku... Na przyk³adzie tej kompozycji (lub wcze¶niejszych) obserwujemy, w jaki sposób Mozart formuje pierwsze ogniwo w symfoniach, które w tak du¿ej ilo¶ci (równie¿ jako sinfonie-uwertury) powstawa³y na pocz±tku lat 70. XVIII w. Zwraca uwagê to, jak konstruowane s± pierwsze tematy Allegra – Wolfgang przejmuje od Jana Chrystiana Bacha, swego Mistrza, zasadê dynamicznego kontrastowania wewn±trztematycznego (temat I) – pocz±tek wybrzmiewa w forte, po czym nastêpuje kilkutaktowe piano, by w koñcu najczê¶ciej w forte doprowadziæ temat do dalszego rozwoju. Najczê¶ciej ów krótki epizod w piano z pierwszego tematu jest szybki, ruchliwy, za¶ pocz±tkowy takt/kilka taktów Allegra ma nieraz charakter quasi-intrady, wprowadzenia. Zasada kontrastu w obrêbie tematu jest zreszt± stosowana przez Mozarta a¿ do ostatniej 41. Symfonii Jowiszowej (Allegro vivace) i jest wyró¿nikiem jego symfonicznego stylu (oczywi¶cie zasada ta ulega pewnym modyfikacjom, s± te¿ dzie³a, gdzie de facto nie wystêpuje). Warto dodaæ, ¿e w pocz±tkowych symfoniach na drugim miejscu Mozart zawsze odnotowuje andante (i to rzeczywi¶cie, z pewnymi wyj±tkami w kierunku Adagia, jest Andante), potem mo¿e nast±piæ menuet z triem, ca³o¶æ zamyka krótkie rondo (czasem w stylu buffo). Jest konserwatyst±, nie eksperymentuje - zarazem: czerpie od innych twórców, którzy staj± siê dla niego wzorami, tylko to, co uwa¿a za stosowne - w konsekwencji przewy¿sza ich samych. http://www.youtube.com/watch?v=-m-nL1fcx3s&feature=related Wielk± inspiracj± dla symfoniki mozartowskiej by³y równie¿ dzie³a Haydna, co s³ychaæ choæby w symfonii kolejnej, 12., G-dur KV 110. W obliczu symfonii poprzednich – ta jest utworem na wielk± skalê, napisanym z rozmachem - tak w formie, jak i muzycznej tre¶ci. Oto mamy 4-czê¶ci, z czego pierwsza to rozbudowane Allegro o piêknej, szlachetnej linii melodycznej (2 odmienne tematy) i ciekawych jej modyfikacjach w dalszej czê¶ci ekspozycji. Bardzo ¶piewne przetworzenie, równie¿ zró¿nicowane w nastroju (co za bogactwo muzycznych pomys³ów!) organicznie ³±czy siê z powracaj±cymi tematami zasadniczymi. Andante, zwracaj±ce uwagê instrumentacyjnymi imitacjami, zapowiada wspania³e dialogowanie miêdzy instrumentami (zw³aszcza dêtymi a smyczkami) w powolnych ogniwach pó¼niejszych symfonii – choæby tych z 1772 r., które s± ma³ymi arcydzie³ami. Haydnowski, jak¿e inaczej, jest menuet (vide: 23. Symfonia Hob. I/23 Haydna), lekki fina³ zaopatrzony zosta³, znów, w minorowy, piêkny epizod (có¿ to za wytwory inwencji kompozytora!) w stylu francuskim, podobnie jak w niektórych wcze¶niejszych symfoniach (choæby w dziesi±tej). Te molowe wycinki to jak wspomniany tu ju¿ niegdy¶ 'szloch zza koronkowej chusteczki'; ¶wiadcz± o g³êbokiej wra¿liwo¶ci i emocjonalno¶ci kilkunastoletniego twórcy… Cechuje je pewna niejednoznaczno¶æ, a jednocze¶nie – prostota. Jak mawia jeden z dziennikarzy muzycznych: ile¿ kunsztu tkwi w prostocie! http://www.youtube.com/watch?v=WMn8DJnLObU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=ANjD4mOYQEc&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 21, 2011, 22:12:49 13. Symfonia F-dur KV 112, skomponowana w 1771 r. (Wolf ma 15 lat) podczas podró¿y w³oskiej, jest dzie³em zachowuj±cym jeszcze w du¿ym stopniu konwencjê. Jest mo¿e mniej ciekawa ni¿ poprzednia – tak¿e i styl kolejnych symfonii jest ju¿ dojrzalszy, pe³niejszy. Mo¿na zatem uznaæ t± symfoniê jako koniec pewnego etapu w kszta³towaniu siê symfoniki mozartowskiej.
http://www.youtube.com/watch?v=C2jv8XRXczA&feature=related Mimo, ¿e prawie wszystko wydaje siê nam "jakby znane" z poprzednich dzie³ (choæby zasada kontrastowania w I temacie) – Mozart nieraz zaskakuje nas urokliwymi, d¼wiêkowymi niuansami - nigdy nie kopiuje samego siebie. Po raz kolejny fina³owe rondo zaopatrzone zosta³o w rokokowy, s³odko-gorzki, francuski epizod molowy. Zwraca uwagê niewielka orkiestra (w Andante – tylko smyczki). Kolejna 14. Symfonia A-dur KV 114 to ma³e arcydzie³o. Ciekawe jest kszta³towanie tematów I czê¶ci – w ekspozycji wyra¼nie narasta napiêcie, Mozart tworzy rozbudowane crescendo tutti. Piêknie zinstrumentowane jest krótkie przetworzenie (flety, rogi, oboje). Dochodzi do pog³êbienia wyrazu emocjonalnego, urzeka nas ¶piewno¶æ choæby drugiej czê¶ci, tria menueta, epizodu fina³u... http://www.youtube.com/watch?v=Fgy9m_HjUSg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=C2jv8XRXczA&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 22, 2011, 23:21:14 Có¿, zanim zacznê s³uchaæ, powinnam chyba dokoñczyæ opowie¶æ o losach Mitrydatesa. Niech u nas bêdzie to opowie¶æ ilustrowana piêknymi obrazami:))
Zatem akt III. Ismena, nadal kochaj±ca Farnace'a, próbuje przekonaæ króla, by wybaczy³ Aspazji. Rzymianie atakuj± i Mitrydates staje do walki. Aspazja planuje samobójstwo, za¶ Sifare, równie¿ szukaj±c ¶mierci, do³±cza do ojca w bitwie. Marzio, Rzymianin, uwalnia Farnace'a i obiecuje mu w³adzê. Jednak ten zmienia zdanie i decyduje siê stan±æ po stronie ojca. Tymczasem Mitrydates zabija siê, aby unikn±æ klêski. Przed ¶mierci± ostatecznie przekazuje swoje b³ogos³awieñstwo Aspazji i Sifare oraz wybaczenie dla Farnace'a, który zgadza siê teraz po¶lubiæ Ismenê. Ca³a czwórka przysiêga walczyæ o uwolnienie od Rzymian. Pos³uchajmy kilku arii z tego aktu: Gia dagli occhi (Farnace) http://www.youtube.com/watch?v=bUlmsRswqEQ&feature=related Se il rigor d'ingrata sorte (Sifare) http://www.youtube.com/watch?v=1LSLf6ZqZjM Tu sai per che m'accese (Ismena) http://www.youtube.com/watch?v=cTFnBxDA44o Vado in contro (Mitrydates) http://www.youtube.com/watch?v=mBN6MyyyTRA A przy okazji – spójrzmy, jak ciekawa mo¿e okazaæ siê ca³kiem nowoczesna scenografia i pomys³ na kostiumy:) http://www.youtube.com/watch?v=wx4HUnVW14E&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=3hjuDJDGpQk&feature=related Tu pojawia siê my¶l, có¿ by siê dzia³o, gdyby ¶piewaczka dotknê³a przypadkiem ognia brzegiem tej niewiarygodnej krynoliny:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 23, 2011, 19:29:40 Asiu, wielkie dziêki! ;) Libretto do testu Racine’a - które zaprezentowa³a¶ ze szczegó³ami - jest jednym z najlepszych w dziejach opery seria. Ka¿da przedstawiona interpretacja jest bardzo ciekawa - równie¿ te 'wspó³czesne' (np. z L. Orgonasov±), swoiste dwa w jednym, groteskowy miszmasz ró¿nych rzeczywisto¶ci. Dziêki Asi mo¿emy podziwiaæ chyba najlepsze przedstawienia 'Mitridate' w historii (na czele - dla mnie - z J. P. Ponnellem ;)).
Opowie¶æ o królu Pontu... Dzie³o 14-letniego Mozarta - jego pierwsza wielka opera seria. Premiera: w mediolañskim Teatro Regio Ducale (La Scala wówczas jeszcze nie istnia³a) w drugi dzieñ ¶wiat Bo¿ego Narodzenia A.D. 1770. Wielki sukces. Ponoæ zewsz±d wo³ano: Viva il Maestro, viva il Maestrino! Genialny nastolatek by³ na ustach wszystkich. Niestety - gloria szybko przeminê³a, a opera odesz³a wkrótce w zapomnienie. Jest to dzie³o bardzo konwencjonalne, o prostej i klarownej budowie i przewa¿nie niewielkim akompaniamencie orkiestry. Musia³o siê spodobaæ w³oskiej publiczno¶ci, która ho³dowa³a operze w stylu neapolitañskim, ubóstwia³a Scarlattiego, Picciniego, a zw³aszcza Hassego. Mozart skomponowa³ najpierw wszystkie secco recytatywy, potem zabra³ siê za poszczególne arie. Komponowa³ dla 3 kastratów (dwa soprany, alt) i dobrych ¶piewaczek - musia³ siê podporz±dkowaæ wymogom wykonawców i publiczno¶ci (zw³aszcza, ¿e nad wszystkim czuwa³ tradycjonalistyczny Leopold Ojciec). Dziêki linkom Asi przekonujemy siê, ¿e inwencja melodyczna Mozarta jest wielka – nieraz Wolfgang rozpoczyna ariê piêknym, ¶piewnym, wrêcz kantylenowym tematem. Wkrótce jednak z ca³± moc± wybuchn±æ musi wirtuozeria. Pozbawiona najczê¶ciej dramaturgicznego sensu – ale có¿ ma zrobiæ ch³opiec, który ma "jedynie" zadowoliæ publiczno¶æ, odnie¶æ kasowy sukces, rozs³awiæ (dla ojca) swe niemieckie nazwisko... Mozart pisze wiêc dla ¶piewaków, ku rado¶ci W³ochów, mi³o¶ników karko³omnych koloratur, g³osowych pasa¿y… W takich jednak ariach, jak I aria Aspazji Nel sen mi palpita dolente il core (tu w wykonaniu ¶wietnej A. Auger) Mozart wybucha wielk± dramatyczn± namiêtno¶ci±. Uwa¿am, ¿e mo¿na uznaæ j± za zapowied¼ s³ynnej fina³owej arii Elektry z 'Idomenea', opus magnum w dziejach opery seria. Zauwa¿yli¶cie? - bardzo dziwna jest notka o Mitrydatesie na polskiej wikipedii... :-\ BTW, oto ju¿ ponad 10000 ods³on w±tku o Wolfim i jego muzycznym piêknie za nami, ha! :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Listopad 23, 2011, 21:32:18 Panie Mozart (przepraszam, nie wiem, jak Pan ma na imiê), notkê w wikipedii mo¿e Pan poprawiæ i uzupe³niæ, a mam wra¿enie, ¿e jest Pan odpowiedni± osob± aby to uczyniæ, zna siê Pan na rzeczy, jest Pan, by tak rzec, bieg³y w temacie. Do tego dobrze Pan pos³uguje siê jêzykiem polskim, a nie ka¿demu moderatorowi wikipedii to dane, oj, nie ka¿demu! Pani Asia, zwana ¿artobliwie Aleksiasem, bardzo piêknie wy³o¿y³a tre¶æ tej opery, jednej z mych ulubionych. Czekam na wyk³ad o 3 Koncercie skrzypcowym, fantastycznym dziele, niewiele maj±cym sobie równych w literaturze skrzypcowej. Zasadniczo, Mozart nie jest moim najulubieñszym kompozytorem, owszem, lubiê go, ale nie kocham tak bardzo jak Chopina, Bacha, Erika Satie i Rossiniego. Niemniej, niektóre z jego utworów planujê zabraæ na bezludn± wyspê, bo bez nich ¿yæ nie mogê. W¶ród nich jest 3 Koncert, którego s³ucham ostatnio niemal codziennie, dorwa³em siê bowiem do p³yty Szerynga, który mnie zmia¿d¿y³ i namagnesowa³, zahipnotyzowa³ sw± gr±, by tak rzec.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 26, 2011, 01:21:16 Dziêki, drogi Musammanie... ;) Pozostaje mi jedynie przekonaæ Ciê do Mozarta tak, by sta³ siê tym z bardziej (mo¿e naj) ulubieñszych. Jak najbardziej móg³by przecie¿ zaj±æ miejsce obok Bacha czy Chopina. ;)
My¶lê te¿, ¿e - je¶li nie masz nic przeciwko (ja nie mam) - mogliby¶my przestaæ pan-panowaæ i bez chyba zbêdnych vorwortów zwracaæ siê do siebie swobodnie. Pozdrawiam, Patryk (Herr Mozart jest de facto jeden i jedyny). :D Na dzi¶ proponujê 15. Symfoniê KV 124. Napisana w uroczystym stylu, byæ mo¿e z okazji intronizacji nowego arcybiskupa Salzburga. W I czê¶ci zwraca uwagê przetworzenie - zauwa¿cie proszê, ¿e ca³o¶æ d±¿y do pog³êbienia wyrazu - dialogi instrumentów staj± siê coraz doskonalsze, Mozart przyk³ada te¿ coraz wiêksz± wagê do fina³ów. http://www.youtube.com/watch?v=y3iW88wi7EM&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=0aBybUCT_8o&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 26, 2011, 21:21:07 (Herr Mozart jest de facto jeden i jedyny). :D Caro Patrizio Amadeo, Twoja wypowied¼ przypomnia³a mi, co na temat Wolfganga powiedzia³ G Rossini: Beethoven e stato il piu grande musicista, Mozart l'unico*. (Beethoven jest najwiêkszym muzykiem, lecz Mozart jest jedynym). Sir Hogwood i symfonie Mozarta, po³±czenie doskona³e! :) Ten fina³ a¿ kipi humorem ;D Intronizacja arcybiskupa Hieronima Colloredo zosta³a uczczona tak¿e 1-aktow± azione teatrale ("akcj± teatraln±") Il sogno di Scipione ("Sen Scypiona") KV 126. *Niestety nie wy¶wietlaj± siê w³oskie znaki ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 27, 2011, 00:57:06 Asiu, wielkie dziêki! ;) Libretto do testu Racine’a - które zaprezentowa³a¶ ze szczegó³ami - jest jednym z najlepszych w dziejach opery seria. Ka¿da przedstawiona interpretacja jest bardzo ciekawa - równie¿ te 'wspó³czesne' (np. z L. Orgonasov±), swoiste dwa w jednym, groteskowy miszmasz ró¿nych rzeczywisto¶ci. Dziêki Asi mo¿emy podziwiaæ chyba najlepsze przedstawienia 'Mitridate' w historii (na czele - dla mnie - z J. P. Ponnellem ;)). Pozostaje nam ¿yczyæ sobie kolejnych równie piêknych 10000 :) Opowie¶æ o królu Pontu... Dzie³o 14-letniego Mozarta - jego pierwsza wielka opera seria. Premiera: w mediolañskim Teatro Regio Ducale (La Scala wówczas jeszcze nie istnia³a) w drugi dzieñ ¶wiat Bo¿ego Narodzenia A.D. 1770. Wielki sukces. Ponoæ zewsz±d wo³ano: Viva il Maestro, viva il Maestrino! Genialny nastolatek by³ na ustach wszystkich. Niestety - gloria szybko przeminê³a, a opera odesz³a wkrótce w zapomnienie. Jest to dzie³o bardzo konwencjonalne, o prostej i klarownej budowie i przewa¿nie niewielkim akompaniamencie orkiestry. Musia³o siê spodobaæ w³oskiej publiczno¶ci, która ho³dowa³a operze w stylu neapolitañskim, ubóstwia³a Scarlattiego, Picciniego, a zw³aszcza Hassego. Mozart skomponowa³ najpierw wszystkie secco recytatywy, potem zabra³ siê za poszczególne arie. Komponowa³ dla 3 kastratów (dwa soprany, alt) i dobrych ¶piewaczek - musia³ siê podporz±dkowaæ wymogom wykonawców i publiczno¶ci (zw³aszcza, ¿e nad wszystkim czuwa³ tradycjonalistyczny Leopold Ojciec). Dziêki linkom Asi przekonujemy siê, ¿e inwencja melodyczna Mozarta jest wielka – nieraz Wolfgang rozpoczyna ariê piêknym, ¶piewnym, wrêcz kantylenowym tematem. Wkrótce jednak z ca³± moc± wybuchn±æ musi wirtuozeria. Pozbawiona najczê¶ciej dramaturgicznego sensu – ale có¿ ma zrobiæ ch³opiec, który ma "jedynie" zadowoliæ publiczno¶æ, odnie¶æ kasowy sukces, rozs³awiæ (dla ojca) swe niemieckie nazwisko... Mozart pisze wiêc dla ¶piewaków, ku rado¶ci W³ochów, mi³o¶ników karko³omnych koloratur, g³osowych pasa¿y… W takich jednak ariach, jak I aria Aspazji Nel sen mi palpita dolente il core (tu w wykonaniu ¶wietnej A. Auger) Mozart wybucha wielk± dramatyczn± namiêtno¶ci±. Uwa¿am, ¿e mo¿na uznaæ j± za zapowied¼ s³ynnej fina³owej arii Elektry z 'Idomenea', opus magnum w dziejach opery seria. Zauwa¿yli¶cie? - bardzo dziwna jest notka o Mitrydatesie na polskiej wikipedii... :-\ BTW, oto ju¿ ponad 10000 ods³on w±tku o Wolfim i jego muzycznym piêknie za nami, ha! :D Pat, dziêki za uznanie:) Zawsze mo¿esz na mnie liczyæ w kwestii opracowywania warstwy literackiej oper - fachowy komentarz muzyczny ju¿ bardziej pozostawiam Tobie :) Mnie równie¿ nie podoba siê ten wpis w Wikipedii. Przeciêtne dzie³o? Daj Bo¿e ka¿demu pisz±cemu opery wiêcej takich przeciêtno¶ci! Brak obeznania z dramaturgi±? To nie pierwsza jego opera, a przecie¿ ma wzór w postaci Myslivecka. Je¶li tej dramaturgii s± jakie¶ niedostatki, to pewnie w³a¶nie wynik³e z kluczowych za³o¿eñ, którym musia³ siê podporz±dkowaæ – jednak przecie¿ i w tych konwencjonalnych ramach obrazy, które maluje d¼wiêkiem b³yszcz± s³onecznym blaskiem. Zgadzam siê, powiniene¶ tam napisaæ rzetelny tekst:) Przepiêkna jest Nel sen mi palpita – mo¿e dla porównania pos³uchajmy dramatycznej arii Elektry: http://www.youtube.com/watch?v=0zZd3YOn1n8 A ile¿ zawiera w sobie namiêtno¶ci chocia¿by Gia di pieta mi spoglio! Ogromnie lubiê tê piêkn± kantylenê w Lungi de te mio bene (a tak¿e podk³ad muzyczny:)) i w innych jeszcze. Choæ zapomniana, jak wiele piêknych dzie³ z przesz³o¶ci, dobrze, ¿e powróci³a:) Ponnelle jest najlepszy :D Przy okazji – Mitrydates jest postaci± historyczn±, i to do¶æ barwn±. Naprawdê by³ królem Pontu, wojowa³ z Rzymianami i pope³ni³ samobójstwo. Nie by³ natomiast tak sk³onny do wybaczania, jak to opisuje libretto :) Poza tym przeszed³ do historii uodparniaj±c siê na trucizny poprzez stopniowe zwiêkszania ich dawek, k³ad±c w ten sposób podwaliny pod wspó³czesn± immunoterapiê :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 27, 2011, 02:34:35 Sir Hogwood i symfonie Mozarta, po³±czenie doskona³e! :) Ten fina³ a¿ kipi humorem ;D O tak, bardzo dobrze do siebie pasuj± :) I starczy ich i na wszystkie dni listopadowej szaro¶ci, i na wszystkie dni grudniowego mroku. S± jak latarenki, nios±ce p³omyki rado¶ci, wstrzymuj±ce postêpuj±c± ciemno¶æ, dopóki znów nie zwyciê¿y ¦wiat³o, dopóki znów nie ujrzymy jak Die Strahlen der Sonne vertreiben die Nacht :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Listopad 27, 2011, 14:17:49 Dziêkujê Pani Aleksias za to nagranie Anny Netrebko, której g³os uwielbiam, choæ dykcja czasem mnie dra¿ni i przypomina Joan Sutherland, za któr± nie przepadam, ze wzglêdu na jej be³kotliw± wymowê. Ale Netrebko ma w sobie nieodparty, dziewczêcy urok, któremu nie potrafiê siê oprzeæ, poza ty,co tu du¿o mówic, potrafi piêknie ¶piewaæ. W poni¿szym filmiku widaæ ja przez kilka chwil w próbach do "Purytanów", zawsze kiedy to ogl±dam, to mocno siê wzruszam, bo Anna jest tutaj taka, by tak rzec, naturalna, lu¼na i wyg³upia siê chyba troszkê. Przy okazji, mamy tu znakomity wyk³ad boskiego Juana Diego Floreza na temat tego, czym jest BEL CANTO
http://www.youtube.com/watch?v=yXm5hBPLCdo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 27, 2011, 16:51:38 I starczy ich i na wszystkie dni listopadowej szaro¶ci, i na wszystkie dni grudniowego mroku. Muzyka Wolfiego jest ¶wietna tak¿e na wszystkie dni grudniowego i ogólnie zimowego szaleñstwa :D ( Die Schlittenfahrt "Jazda na saniach/sankach" - 3 taniec z cyklu Drei Deutsche Tänze KV 605): http://www.youtube.com/watch?v=zaEpGDBb8O0 Papa Leopold tak¿e stworzy³ urocze dzie³o w tym gatunku: http://www.youtube.com/watch?v=EWHzu1FJaOk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 27, 2011, 19:17:11 Kasiu, wyprzedzi³a¶ mnie (dziêki!) :D - chcia³em Schlittenfahrt zaprezentowaæ w dzieñ miko³ajkowy; ha, wynajdê co¶ innego, równie ¶wi±tecznego.
Leopoldowy Grudzieñ z tym ca³ym zabawnym instrumentarium jest faktycznie bardzo uroczy i - co by nie powiedzieæ - pobrzmiewa po trosze w pó¼nym tañcu Syna. ;) Musammanie, Sir - co do III Koncertu skrzypcowego Mozarta - pozostaje mi siê jedynie zgodziæ... ;) Ju¿ kiedy¶ na MozartThreat pisali¶my o koncertach skrzypcowych Wolfganga. Ja nie mogê siê zdecydowaæ, który spo¶ród tych trzech - KV 216, 218 czy 219 jest tym najgenialniejszym. (2 pierwsze s± utworami jeszcze niedojrza³ymi, choæ pierwiastek mozartowski jest i w nich wyczuwalny...). Koncerty powsta³y w 1775 r. (pierwszy prawdop. wcze¶niej). Jaka jednak ogromna jest ró¿nica miêdzy drugim a trzecim dzie³em tego gatunku! Wielki biograf rzek³: Wenn es ein Wunder in Mozarts Schaffen gibt, so ist es die Entstehung dieses Konzertes. Je¶li zdarzy³ siê w twórczo¶ci Mozarta cud, to jest nim powstanie tego koncertu. W Koncercie KV 216 oboje mog± zostaæ zast±pione fletami. Jak¿e czaruj±co, niebiañsko brzmi± w ¶rodkowym Adagio w D-dur! To jedna z najpiêkniejszych kart literatury skrzypcowej, za B. Pociejem (który nie odniós³ tego okre¶lenia do twórczo¶ci Mozarta) powiedzia³bym: dokonuje siê tu prawdziwa metafizacja Muzyki, która dotyka najczulszych zakamarków duszy cz³owieka... A ile niespodzianek w finale! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 27, 2011, 23:53:23 Fina³ Koncertu KV 216 jest ogniwem arcyoryginalnym... Rondo rozpoczyna siê tutti orkiestry, które wprowadza temat, okre¶lany czasem jako Straßburg. Co ciekawe, partia skrzypiec nie powtarza go - wprowadza now± my¶l melodyczn±, osi±gaj±c uwielbiane w wiolinistyce D-dur. W koñcu jednak i w partii instrumentu solowego rozbrzmiewa temat zasadniczy ronda - szybko jednak nastêpuje prezentacja nowego, tym razem molowego, zakoñczonego ma³± kadencj±. S³yszymy znów Straßburg, po którym Mozart wprowadza niezwyk³y epizod minorowy (Andante) utrzymany w stylu francuskim, po³±czony z radosnym, ¿ywym motywem a'la Musette... Przyk³ad na bezgraniczn± wrêcz inwencjê 19-letniego twórcy. Nawet kolejny powrót do tematu zasadniczego poprzedzony jest jego opracowaniem wariacyjnym (w moll!). Na koniec - krótka kadencja i raz jeszcze Straßburg; ca³o¶æ wieñcz± za¶ instrumenty dête, jeszcze jedna niespodzianka...
Ten m³odzieñczy utwór Mozarta - podobnie jak pozosta³e dwa koncerty skrzypcowe i wiele innych dzie³ - ³±cz± pierwiastki galant i muzyczn± salonowo¶æ - z g³êbi± klasycznych uczuæ, ba... namiêtno¶ci, jak choæby w niezwykle lirycznych, metafizycznych Adagiach. Ta muzyka musi byæ bliska platoñskiemu Idea³owi... My¶lê, ¿e Kasia czy Asia (któr± ten koncert zainspirowa³) stworzy piêkniejsz± s³ów wi±zankê... ;) Asiu - bardzo mnie zaciekawi³a Mitrydatesowa immunoterapia... Muszê o tym poszperaæ. ;) Cieszê siê te¿, ¿e pozytywnie odbieracie ma³o znan±, wczesn± twórczo¶æ symfoniczn± Wolfganga. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 29, 2011, 17:42:19 S³awku-Musammanie, przyznasz, ¿e Mozart by³ mistrzem w kreowaniu najszlachetniejszego liryzmu na skrzypce i orkiestrê... Powolne ogniwa koncertów skrzypcowych maj± charakter medytacji, modlitwy. Zapowied¼ romantycznej Preghiery?
Mozart for relaxation (cont.) ;) Adagio, 3. Koncert KV 216 (Perlman/Levine - Asiu ;)) http://www.youtube.com/watch?v=vMBCcJ0OTWk Andante cantabile, 4. Koncert KV 218 (Mutter) http://www.youtube.com/watch?v=EwCW32oGqH4 Adagio, 5. Koncert KV 219 (Szeryng) http://www.youtube.com/watch?v=kzw932RBEH8 Adagio E-dur KV 261 (Capucon) - napisane jako jeszcze jedno ¶rodkowe ogniwo 5. Koncertu A-dur. Niew±tpliwie czaruj±ce - ale chyba nie zastêpuje niezwyk³ego, skupionego Adagia powy¿ej... http://www.youtube.com/watch?v=BptW9UWJSsg Andante, 2. Koncert KV 211 (Szeryng) http://www.youtube.com/watch?v=u1krsRgVv6A Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 29, 2011, 20:32:46 (2 pierwsze s± utworami jeszcze niedojrza³ymi, choæ pierwiastek mozartowski jest i w nich wyczuwalny...). Koncerty powsta³y w 1775 r. (pierwszy prawdop. wcze¶niej). Jaka jednak ogromna jest ró¿nica miêdzy drugim a trzecim dzie³em tego gatunku! 1 B-dur KV 207 napisany we w³oskim wirtuozowskim stylu (orkiestra pozostaje nieco w tle) powsta³ w kwietniu 1773 :) 2 D-dur KV 211 jest wg mnie bardziej "elegancki" i zdradzaj±cy francuskie wp³ywy :) 3 G-dur 216 to czysta magia w Adagio i wulkan inwencji w dwóch pozosta³ych czê¶ciach :) Tutti w 4 D-dur KV 218 maj± co¶ z dramatu symfonicznego, a 5 A-dur KV 219 to jedna wielka wspania³a niespodzianka - nastrój zmienia siê co chwilê a te tureckie rytmy w Rondeau... :) J'adhere completement! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 30, 2011, 19:28:09 1 B-dur KV 207 napisany we w³oskim wirtuozowskim stylu (orkiestra pozostaje nieco w tle) powsta³ w kwietniu 1773 [...] Chyba go nie doceniam... ;) Faktycznie, to utwór bardzo b³yskotliwy, wrêcz brawurowy. Czê¶æ druga wyra¿a mozartowskie d±¿enie do uproszczenia - Wolfgang jak ¿aden chyba twórca udowodni³ przecie¿, ¿e ogrom d¼wiêkowego piêkna tkwi w prostocie faktury. Koncert ten jest jeszcze bardzo finezyjny, miejscami mo¿e zbyt wyszukany, co odró¿nia go od trzech koncertów ostatnich. Ale s± momenty klarowne, piêkne, "szczere" - jak przetworzenie, opracowania tematu w ¶rodku pierwszej czê¶ci czy fina³. Zachwyca kameralno¶æ wszystkich koncertów skrzypcowych - dziêki temu staj± siê one bardzo osobiste w wyrazie. Ciekawa kadencja (by...?): http://www.youtube.com/watch?v=sYxRAhgdFYg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 30, 2011, 21:17:12 Faktycznie, to utwór bardzo b³yskotliwy, wrêcz brawurowy. Dodajmy jeszcze, ¿e Mozart zast±pi³ pó¼niej Presto (III czê¶æ B-dur KV 207) rondem (Rondeau: Allegro) B-dur KV 269/261a. Rondo to stworzy³ z my¶l± o wirtuozie Antonio Brunettim: http://www.youtube.com/watch?v=NJbHRsxDtxw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 04, 2011, 16:03:58 Kasiu, osobi¶cie bardzo polubi³em pierwszy Fina³ w Koncertu B-dur. Jest w nim co¶ 'dawnego stylu'. Wolfgang jest jeszcze nie w pe³ni sob± - ale nawet to pierwsze dzie³o z serii Violinkonzerte hipnotyzuje. ;)
--- Sic transit gloria mundi. MOZART + 5 XII 1791 godzina pierwsza w nocy Jestem w takim stanie, ¿e czujê, i¿ wybija moja godzina; niebawem wyzionê ducha; moje ¿ycie zakoñczy siê, zanim mog³em siê nacieszyæ swoim talentem. A jednak to ¿ycie by³o tak piêkne, moja kariera zaczyna³a siê tak obiecuj±co*, ale swego losu odmieniæ przecie¿ nie mo¿na. Nikt nie wymierza d³ugo¶ci swego ¿ywota, trzeba siê poddaæ, stanie siê to, co podoba siê Opatrzno¶ci. Koñczê, tam le¿y moja pie¶ñ grobowa**, nie mogê pozostawiæ jej niedokoñczonej. [fragm. listu z IX 1791 do L. da Ponte] * http://www.youtube.com/watch?v=lZ79NS8rKd4 (Mozart - w wieku 4-5 lat) ** http://www.youtube.com/watch?v=_Lav_lDJ2LM (Confutatis, Requiem) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 04, 2011, 20:42:45 Nikt nie wymierza d³ugo¶ci swego ¿ywota, trzeba siê poddaæ, stanie siê to, co podoba siê Opatrzno¶ci. [...] Da der Tod (genau zu nehmen) der wahre Endzweck unseres Lebens ist, so habe ich mich seit ein paar Jahren mit diesem wahren, besten Freund des Menschen so bekannt gemacht, dass sein Bild nicht alleine nichts Schreckendes mehr für mich hat, sondern recht viel Beruhigendes und Tröstendes [...] Ich lege mich nie zu Bette, ohne zu bedenken, dass ich vielleicht, so jung als ich bin, den andern Tag nicht mehr sein werde, und es wird doch kein Mensch von allen, die mich kennen, sagen können, dass ich im Umgange mürrisch oder traurig wäre [...][/] Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 04, 2011, 21:18:07 [...] Poniewa¿ ¶mieræ jest ¶ci¶le bior±c ostatecznym celem naszego ¿ycia, od kilku lat tak dalece oswoi³em siê z t± prawdziw±, najlepsz± przyjació³k± cz³owieka, ¿e obraz jej nie tylko nie ma w sobie dla mnie nic przera¿aj±cego, ale przeciwnie, jest bardzo uspakajaj±cy i pocieszaj±cy [...] Nigdy nie k³adê siê do snu bez my¶li, ¿e ju¿ jutro, byæ mo¿e mnie (m³odego przecie¿ cz³owieka) nie bêdzie, a jednak nikt z tych, którzy mnie znaj±, nie móg³by powiedzieæ, ¿e jestem w kontaktach z lud¼mi ponury albo smutny [...]
(Fragment listu do ojca z 4 kwietnia 1787 r., na krótko przed ¶mierci± Leopolda) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Grudzieñ 04, 2011, 21:38:26 Przykro mi o tym mówiæ, ale bzdury straszliwe wypisywa³ ¶.p. Wolfgang. ¦mieræ celem ¿ycia? Szkoda nawet czasu, by to komentowaæ. Z ca³± pewno¶ci±, g³upota Mozarta w dziedzinie eschatologii mia³a swe ¼ród³o w jego herezji. Przypomnê- Mozart by³ masonem.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 04, 2011, 21:55:11 Jestem w takim stanie, ¿e czujê, i¿ wybija moja godzina; niebawem wyzionê ducha; moje ¿ycie zakoñczy siê, zanim mog³em siê nacieszyæ swoim talentem. Mo¿e gdyby ars medicina <winking at Patrick ;)> by³a wówczas na wy¿szym poziomie Wolfi cieszy³by siê ¿yciem trochê d³u¿ej... Móg³by podbiæ Londyn (zw³aszcza, ¿e dosta³ zaproszenie na roczny pobyt od dyrektora tamtejszej Opery w³oskiej), zasiliæ poka¼nie konto :D, wykszta³ciæ muzycznie synków, a przede wszystkim stworzyæ jeszcze niejedno capo d'opera :) :) :) Ale niezbadane s± wyroki losu. ¯eby nie by³o ca³kiem smutno: When the angels play for God, they play Bach. But, if they play for themselves, they play Mozart Filozof Isaiah Berlin (1909-1997) Kiedy anio³owie graj± w niebie dla Boga, graj± Bacha. Kiedy jednak muzykuj± w swoim gronie, graj± Mozarta :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Grudzieñ 04, 2011, 22:00:29 Kiedy anio³owie graj± w niebie dla Boga, graj± Bacha. Kiedy jednak muzykuj± w swoim gronie, graj± Mozarta :) Ale za to w¶ród ¿ywych s± tacy, którzy by zaskarbiæ serce ukochanej - graj± nokturny Chopina :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 04, 2011, 22:00:53 Przykro mi o tym mówiæ, ale bzdury straszliwe wypisywa³ ¶.p. Wolfgang. ¦mieræ celem ¿ycia? Celem w sensie "celem ziemskiej podró¿y", ostatnim jej przystankiem przed przej¶ciem w inny wymiar. Tak mi siê wydaje. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 04, 2011, 22:04:01 Ale za to w¶ród ¿ywych s± tacy, którzy by zaskarbiæ serce ukochanej - graj± nokturny Chopina :D Januszu, jak dla mnie, to oni "tam" wszyscy (Mozart, Chopin, Bach...) daj± regularnie koncerty i recitale :D Mo¿e nawet daj± lekcje? ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Grudzieñ 04, 2011, 22:06:36 :D :D :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Grudzieñ 04, 2011, 23:05:16 Przykro mi o tym mówiæ, ale bzdury straszliwe wypisywa³ ¶.p. Wolfgang. ¦mieræ celem ¿ycia? Szkoda nawet czasu, by to komentowaæ. Z ca³± pewno¶ci±, g³upota Mozarta w dziedzinie eschatologii mia³a swe ¼ród³o w jego herezji. Przypomnê- Mozart by³ masonem. S³awomirze, co do ca³okszta³tu pe³na zgoda..jedynie do jednego mozna by mieæ pewne obiekcje ;) Wydaje mi siê, ¿e nie jest w pe³ni w³a¶ciwym okre¶lanie wolnomularstwa mianem herezji - równie dobrze to samo mo¿na by powiedzieæ o chrze¶cijañstwie, które by³o niczym wiêcej jak tylko herezj± na ³onie judaizmu..To raczej sekta i jako taka by³a postrzegana, zreszt± podobnie jak chrze¶cijañstwo w pierwszych wiekach swego istnienia..jako ¿e ówczesne religie pañstwowe traktowa³y to wyznanie jako sektê - póki równie¿ i ono nie sta³o siê religi± pañstwow±...co jak wiadomo mia³o miejsce stosunkowo pó¼no. No ale z drugiej strony, czy sekta a herezja jest tym samym ?..mozna by siê nad tym nieco zastanawiaæ ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Grudzieñ 04, 2011, 23:07:32 zreszt± sam ju¿ nie wiem..:D ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 04, 2011, 23:44:52 Przypomnê- Mozart by³ masonem. Nie zapominajmy, ¿e Wolfgang Amadeusz by³ freelancerem, wyzwolonym artyst±, a masoneria chêtnie przyjmowa³a jednostki deklasuj±ce siê (a przecie¿ taki by³ Mozart). Zreszt± Mozart szuka³ w krêgach masoñskich przede wszystkim protekcji, sponsorów - przecie¿ jego sytuacja materialna (mo¿e z wyj±tkiem lat 1784-85) by³a przewa¿nie niepewna. W g³êbi duszy by³ wierz±cy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 05, 2011, 23:54:24 [...] Przyzna³, ¿e jest ufaj±cym w Opatrzno¶æ [...] O wow, co za nieszczêsne sformu³owanie - ufaj±cym Opatrzno¶ci, naturalnie (szkoda, ¿e nie mam mo¿liwo¶ci edycji postów po d³u¿szym okresie). No có¿, godziny, godziny spêdzone na uczelni robi± swoje. :D Nie wiem, czy na forum s³uchali¶my Offetorium de tempore "Misericordias Domini" d-moll KV 222. Jest to bardzo interesuj±ce dzie³o 19-/20-letniego Mozarta, przes³ane Padre Martiniemu, który by³ wielkim autorytetem dla m³odego Mozarta w zakresie polifonii, kontrapunktu i muzyki religijnej - Mistrz mia³ wyraziæ swoj± opiniê na temat tego krótkiego Offetorium. W odpowiedzi wys³anej z Bolonii (z XII 1776 r.) Padre stwierdza, ¿e "odnajduje tu wszystko, co wymagane we wspó³czesnej muzyce - odpowiedni± harmoniê, dojrza³e modulacje, umiarkowane pochody smyczków, naturalne zespojenia czê¶ci oraz dobry smak...". Utwór jest fugowanym arcydzie³em, Mozart okre¶la go jako "kontrapunktyczny". Mozartowski kontrapunkt jest misterny, pe³en inwencji. Szczególn± uwagê zwraca zawsze ¶piewny temat, pojawiaj±cy siê kilkukrotnie w partii orkiestry - dziesi±tki lat pó¼niej stanie siê on pocz±tkiem s³ynnego tematu (An die Freude) fina³u IX Symfonii Beethovena. Pojawia siê pytanie czy to mo¿liwe, by Beethoven kiedykolwiek s³ysza³ to m³odzieñcze mozartowskie offetorium o Mi³osierdziu Bo¿ym. Oto wersja oryginalna (na orkiestrê smyczkow± + 4-g³osowy chór; czasem - niepotrzebnie - dodaje siê partiê obojów/rogów - moc oddzia³ywania tego liturgicznego utworu tkwi przecie¿ w niezwyk³ej syntezie kameralno¶ci aparatu wykonawczego i potegi ekspresji): http://www.youtube.com/watch?v=lEBYufTXJQk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Monika_Aleksandra Grudzieñ 08, 2011, 21:18:17 Sta³o siê pod³ug woli :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 08, 2011, 23:46:00 Dzi¶ na TVP Kultura La Betulia liberata - czyli Betulia wyzwolona oratorium z librettem wed³ug Pietro Metastasia, stworzonym na podstawie biblijnej historii Judyty i Holofernesa z apokryficznej Ksiêgi Judyty.
Opisuje ona historiê konfliktu Izraelitów z Asyryjczykami, których wojskami dowodzi³ ¶wietny wódz Holofernes. Armia Izraela zajê³a wówczas miasto Betuliê. Holofernes rozpocz±³ oblê¿enie i kiedy miasto nie mog³o siê ju¿ d³u¿ej broniæ, jedna z kobiet, piêkna wdowa Judyta, postanawia sama ocaliæ Betuliê. Pomodlitwie wieczornej, piêknie odziana, udaje siê do obozu Asyryjczyków, ka¿e siê zaprowadziæ do Holofernesa i uwodzi go w ci±gu trzech dni. Czwartego dnia podczas wieczerzy, gdy wódz upija siê i zasypia, Judyta odcina mu g³owê, wk³ada do kosza i wraca do Betulii. O ¶wicie g³owê Holofernesa wywieszono na murach miasta. Na ten widok wojsko asyryjskie pierzch³o w pop³ochu, a Izraelici udali siê za nimi w pogoñ i pokonali. Có¿, mo¿e by³o to do¶æ drastyczne posuniêcie, jednak niew±tpliwie okaza³o siê skuteczne:) Podobna jest i tre¶æ libretta do oratorium, zwanego "Azione sacra", ¶wiêt± sztuk±. Wystêpuj± tu Ozjasz, gubernator Betulii, Judyta wdowa po Manassehu, Achior ksi±¿ê Ammonitów, Amital ksiê¿niczka Izraelska, wodzowie Coro i Cabri oraz chór Betulian. Asyryjski genera³ przystêpuje do oblê¿enia Betulii. Otacza miasto i odcina mu dop³yw wody. Los obroñców wydaje siê przes±dzony. Kiedy ksi±¿ê Betulii, Ozjasz, jako przywódca religijny, d³ugo rozwa¿a, co nale¿y czyniæ, Judyta decyduje siê na stanowcze dzia³anie. ¦mia³o wkracza do obozu nieprzyjaciela, gdzie zdobywa zaufanie Holofernesa, oczarowuje go, po czym ucina mu g³owê. Oratorium sk³ada siê z dwóch czê¶ci, w których mie¶ci siê szesna¶cie arii, z partiami solowymi i chóralnymi. Podobno nie zosta³o w ogóle wykonane za ¿ycia Mozarta. Oto uwertura do tego dzie³a: http://www.youtube.com/watch?v=tKhcfx-N6Fc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 08, 2011, 23:57:54 220. rocznica ¶mierci Mozarta - cd.
Mozart uwa¿any jest przez wielu badaczy za jednego z najg³êbiej wierz±cych kompozytorów. To, ¿e nale¿a³ do lo¿y masoñskiej nie przeszkadza³o mu w uczêszczaniu na katolickie nabo¿eñstwa we Wiedniu czy w Baden. W okresie salzburskim, jak wiadomo, stworzy³ ogromn± liczbê dzie³ ko¶cielnych - pó¼niej faktycznie znacznie mniej - ale w ¶wietle znanych nam dzi¶ faktów [rozwinê temat pó¼niej] - nie mo¿na nazwaæ go heretykiem, agnostykiem itp. Mozart zawsze podkre¶la³ swe przywi±zanie do wiary katolickiej, wpojonej mu przez bardzo konserwatywnego w sprawach religii Leopolda - który zreszt± sam zapisa³ siê do lo¿y podczas wiedeñskich odwiedzin syna! Có¿, trzeba na to spojrzeæ w kontek¶cie realiów o¶wieceniowych, w których dopatrujemy siê (sk±din±d s³usznie) wielu sprzeczno¶ci. To ówczesny, XVIII-wieczny Ko¶ció³ og³osi³ Mozarta masonem-heretykiem - wiedeñska Katedra odmówi³a przecie¿ pe³nej ceremonii pogrzebowej. Dzi¶ jest inaczej - w noc ¶mierci 4/5 XII w wielu ¶wiatyniach Europy odprawiane s± ³aciñskie Msze ¿a³obne za jego duszê, których mistycyzm wzmaga odgrywane wówczas niedokoñczone Requiem... Mozartowska eschatologia jest - moim zdaniem - niezmiernie ciekawa, tak¿e w aspekcie filozoficznym... Takie listy jak ten do Lorenzo da Ponte czy Leopolda Mozarta z 1787 r. (prze³o¿ony przez Kasiê - ze s³ynnym stwierdzeniem mit diesem wahren, besten Freund des Menschen - ¦mieræ jako najlepsza przyjació³ka cz³owieka), ale równie¿ ten napisany do ojca i Abbate Bullingera po ¶mierci matki w Pary¿u (pisa³em o tym ile¶ ile¶ postów temu ) - pokazuj± niezwyk³± dojrza³o¶æ tego cz³owieka, istniejacego niestety w umys³ach wielu ludzi jako bawidamek, roztrwaniacz pieniêdzy, wieczny imprezowicz (). Mimo ca³ej swej nieporadno¶ci ¿yciowej byl cz³owiekiem niezwykle wra¿liwym - ukazuje to nie tylko poprzez sw± muzykê. ¦mieræ jako cel ¿ycia... My¶lê, ¿e Mozart porównuje tu ¿ycie do drogi, która nieuchronnie prowadzi do bramy na jej koñcu. W tym sensie ¦mieræ-Przyjació³ka, jedyne co pewne - jest celem wêdrówki po tej drodze. Niezmiernie to przykre, ¿e Mozart pod koniec ¿ycia nie poczu³ twórczego samospe³nienia. Umar³ z innym uczuciem w sercu ni¿ wielki humanista Beethoven, Rossini, Verdi... Umiera³ usilnie wierz±c w to, ¿e nie nadszed³ jego czas. ¯e Jego Opus nie zosta³o zamkniête, ze nie pozostawi³ ludzko¶ci ca³ego owocu swego nies³ychanego talentu... Pozwalam sobie wkleiæ tre¶æ postu Asi z 5 grudnia: Mozart mia³ niezwykle piêkn± i bogat±, szlachetn± duszê, niezale¿nie od tego, w co i jak wierzy³. I widaæ, ¿e ostatecznie jego podej¶cie do spraw ¿ycia i ¶mierci istotnie dozna³o zadziwiaj±cego rozwoju od tego czasu, kiedy pamiêtamy go jako szukaj±cego zabaw, beztroskiego lekkoducha. Tylko czy lekkoduch potrafi³by d¼wign±æ tak potê¿ne, monumentalne konstrukcje, jak symfonia g-moll, jak Jowiszowa, jak Wielka Msza, jak Requiem? Zreszt± te wszystkie opowie¶ci o jego lekkoduchostwie, to s± sprawy powierzchowne, które czêsto nijak siê maj± do g³êbi, która skrywa siê pod migoc±c± powierzchni±. Mo¿e i bywa³ beztroski, hulaszczy, weso³kowaty. Przede wszystkim by³, jak wielu ludzi wra¿liwych, a i przy okazji chowanych w pewnej izolacji od od ¿ycia, nieprzystosowany do walki z nim, nie przygotowany do znoszenia jego trudów. I rekompensowa³ sobie te trudy, jak i niezwyk³y, bezustanny twórczy wysi³ek na najwy¿szym poziomie, ucieczkami w beztrosk±, dzieciêc± swawolê. Jednak pod tymi ¶wiecide³kami b³yszcza³ wielki duch ¶wiat³em czystym jak gwiazda. To poczucie, ¿e ¿ycie nieuchronnie koñczy siê, ca³e jest biegiem ku ¶mierci, i powinno byæ postrzegane w³a¶nie z takiej perspektywy, ¿e ¶mieræ, przypomnienie i symbol tej skoñczono¶ci, mo¿e byæ pozytywn± warto¶ci±, nadaj±c± szczególn± cenno¶æ dniom naszego ¿ycia, ucz±c± nas szacunku i uwa¿no¶ci wobec skoñczonego czasu, wobec ostatecznego rozliczenia, jest ¶wiadectwem podej¶cia filozoficznego, wcale nie powszechnego w owych czasach - i tak¿e nie w naszych. Brzmi± w nim echa stoików, choæ raczej niemo¿liwym jest, by Mozart czyta³ Marka Aureliusza. Wielko¶æ muzyki jednak sz³a w parze ze szlachetno¶ci± duszy, która j± tworzy³a i wysy³a³a ku gwiazdom. Tak, smutno i mnie, ¿e nie czu³ spokoju spe³nienia, choæ mia³ pe³n± ¶wiadomo¶æ i poczucie swego talentu. Choæ w³a¶nie jego tak mocny determinizm pociesza mnie - on znajdowa³ w nim uspokojenie. To by³o jego "es muss sein". Pocieszam siê te¿, ¿e byæ mo¿e jednak choæ w jakim¶ stopniu by³ zadowolony z tego, co nam pozostawia. I mo¿e podejrzewa³, ¿e ju¿ t± cz±stk± swoich mo¿liwo¶ci, sam podleg³y w³adzy ¶mierci, zapracowa³ na nie¶miertelno¶æ. Szkoda mi te¿, ¿e nie czu³ siê w pe³ni szczê¶liwy jako cz³owiek, i ¿e tutaj ca³kiem ju¿ chyba nie by³ pewien swojej warto¶ci, jakby nie móg³ przerzuciæ ¶wiat³a swego geniuszu na resztê swojej osobowo¶ci. Wiem, gdzie chcia³abym dzisiaj byæ... Nie zawsze mo¿na zrealizowaæ wszystko, co by siê pragnê³o, jednak bêdzie jeszcze, jak wierzê, wiele okazji... Mo¿e w przysz³ym roku... http://www.youtube.com/watch?v=6EGWmElj6PM&feature=related --- Piszesz, Asiu, uderzaj±c w najczulsze struny... Zupe³nie w duchu Annette Kolb, autorki niezwyk³ej, rozfilozofowanej biografii Mozarta (choæ jej muzyczne fascynacje objê³y tak¿e innych twórców, choæby Wagnera). Nikt z tak± wra¿liwo¶ci± nie podj±³ siê psychoanalizy geniuszu Wolfiego. Jeste¶cie pokrewnymi duszami... Równie¿ Kolb uwa¿a Mozarta za cz³owieka g³êboko wierz±cego; na ten temat rozpisuje siê bardzo piêknie, porównuj±c jego religijno¶æ (która, jak zauwa¿a, mo¿e byæ elementem krytyki ze strony religijnych purystów) z religijno¶ci± Bacha itd. (niestety, nie mam w Poznaniu tej ksi±¿ki). Ponoæ w rozmowie z pewnym Niemcem-protestantem w czasie podró¿y do Frankfurtu (rok przed ¶mierci±) Mozart wy³o¿y³ swój pogl±d na sprawy wiary... Przyzna³, ¿e jest ufaj±cym w Opatrzno¶æ katolikiem, wspomnia³ swe lata m³odzieñcze i swoj± niezwyk³± (uwarunkowan± ojcowskim wychowaniem ) pobo¿no¶æ. Pó¼niej we Wiedniu - jak przyzna³ - uleg³o to zmianie, ale ilekroæ wchodzi do ¶wi±tyni, ws³uchuje siê w Kyrie, Gloria, wyznanie wiary Symbolum Nicaenum itd - ³za krêci mu siê w oku, z trwog± próbuje sobie wyobraziæ rzeczy ostateczne. Mia³ te¿ zarzuciæ swemu luterañskiemu rozmówcy brak odniesieñ do religii, laicyzacjê protestanckiego, o¶wieceniowego spo³eczeñstwa, kultury. Oczywi¶cie, obcuj±cy w krêgach arystokracji o¶wieceniowej Mozart odrzuca³ pewne zasady Ko¶cio³a, w inne - te podstawowe, dogmatyczne - wierzy³ ca³ym swym sercem. Jego duchowo¶æ wyra¿a siê w filozofii Requiem, ale i Czarodziejskiego fletu. Jest pe³na sprzeczno¶ci - ale w jej centrum stoi chrze¶cijañskie Credo. Tylko osoba o g³êbokim przywi±zaniu do tradycji Ko¶cio³a - mimo ogromnych trudno¶ci stwarzanych przez jednego jego przedstawiciela, ksiêcia arcybiskupa Colloredo - stworzyæ mo¿e takie arcydzie³a. http://www.youtube.com/watch?v=6KUDs8KJc_c - Ave Verum Corpus (L. Bernstein !) http://www.youtube.com/watch?v=M4pCxdWu1lo - Laudate pueri z Vesperae solennes de Confessore (S. Stuligrosz, M. Cichocka) http://www.youtube.com/watch?v=1eZ5SqqXXCk - Kyrie d-moll KV 341 (Philippe Herreweghe) Na mozart-archiv.de znale¼æ mo¿na najpiêkniejsze (obok KV 341) Kyrie C-dur KV 323 i Es-dur KV 322. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 09, 2011, 00:37:29 Oto arie z I aktu Betulii wyzwolonej (Parte prima :)) - chyba warto zamie¶ciæ je tu wszystkie, bo pewnie nie s± zbyt dobrze znane.
D’ogni colpa la colpa maggiore (Ozjasz) http://www.youtube.com/watch?v=-3RPa9681zg Ma qual virtù non cede (Cabri) http://www.youtube.com/watch?v=yjFlnhvzJkw&feature=related Non hai cor (Amital) http://www.youtube.com/watch?v=GxnwvEI9Jec Pietà, se irato sei (Ozjasz i chór) http://www.youtube.com/watch?v=gpQbY2UT5ko Del pari infeconda (Judyta) http://www.youtube.com/watch?v=qPKuzCKbhlg Terribile d’aspetto (Achior) http://www.youtube.com/watch?v=jGT_O8lRVhU&feature=related Parto inerme, e non pavento (Giuditta) http://www.youtube.com/watch?v=wof9uXu6_m0 Chór: Oh prodigio! Oh stupor! http://www.youtube.com/watch?v=rcGjVcyL83E Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Grudzieñ 09, 2011, 01:11:00 Ale te wplecione w tekst przedostatniego i wczesniejszego postu elementy biblijno-wyznaniowe te¿ chyba trochê nie na miejscu..Albo wiêc rozprawia siê tu jeno o muzyce Mozarta "rzeczywistego" (przytaczaj±c jego dzie³a), albo o tym w co wierzy³, jak czêsto wierzy³..i czy dobrze wierzy³ - bez wplatania zbêdnej ornamentyki religijnej, bez wzglêdu na to jak± by ona nie by³a..
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 12, 2011, 23:09:37 Moim zdaniem, tematyka niniejszego w±tku dopuszcza zarówno analizê twórczo¶ci, jak i ¿ycia Mozarta - i wszelkich jego aspektów. Mo¿e uda nam siê nawet stworzyæ portert psychologiczny geniusza.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 13, 2011, 00:09:29 Oczywi¶cie - wszelkie aspekty ¿ycia i osobowo¶ci naszego wielkiego mistrza s± cenne i pomagaj± tak¿e w pe³ni zrozumieæ i odczuæ jego dzie³o. Co nie oznacza, ¿e powinni¶my wysnuwaæ z nich zbyt daleko id±ce teoretyczne dywagacje na temat tych aspektów jego zainteresowañ, które przy okazji trzeba by³o poruszyæ.
Co innego wszak rozmawiaæ choæby o kobietach Mozarta, a czym innym by³oby, gdybysmy przy okazji wdali siê tutaj w szersze filozoficzne rozwa¿ania o kobietach w ogóle :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 13, 2011, 00:25:42 Wracaj±c do Betulii - chyba najs³ynniejszym fragmentem tego oratorium jest uwertura (w burzliwym d-moll), ho³duj±ca jakby stylistyce Sturm und Drang.
Wg mnie - to utwór przepe³niony szczera pobo¿no¶ci± 16-letniego m³odzieñca. Mozart stworzy³ wiele piêknych arii - odsy³am do linków od Asi. ;) S± do¶æ zwiêz³e, urzekaj± prostot± i piêkn±, liryczn± lini± melodyczn±. Na szczególn± uwagê zas³uguj± religijne chóry, ciekawy jest choæby numer fina³owy (z Parte seconda) w formie dialogu Judyty z chórem (Aria con il Coro: Lodi al gran Dio). Chóry staj± siê w mozatowskiej partyturze szczerymi, urzekaj±cymi modlitwami. Niezwyk³a jest te¿ opowie¶æ Judyty - ujêta w rozbudowane, dramatyczne recitativo accompagnato. Mozart - jak wiecie - jest wielkim dramaturgiem. Libretto oratorium Metastazja nie daje mo¿liwo¶ci do ukazania akcji dramatycznej. No, prawie... Wszak je¶li we¼mie je do rêki geniusz... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 13, 2011, 00:41:43 Wracamy wiêc do Betulii:) Tak, ta muzyka sama w sobie ma potê¿ny ³adunek dramatyczny. Mo¿e przypomnijmy burzliw± uwerturê raz jeszcze, ¿eby przywo³aæ klimat tego utworu:
http://www.youtube.com/watch?v=awxhXdeimz8 Jak najbardziej czuæ ju¿ w tym dziele rêkê geniusza. (BTW, nied³ugo bêdê jak mi siê zdaje mia³a okazjê wspomnieæ kobiety Mozarta, przy okazji s³ów kilku o jego utworach...:)) Tymczasem w biegu, bo krucho dzi¶ u mnie z czasem, zakoñczê prezentacjê arii z II aktu "Betulii wyzwolonej" (Parte seconda - i wspomniana przez Pata aria Lodi al gran Dio) Aria 1: Se Dio veder tu vuoi (Ozjasz) http://www.youtube.com/watch?v=7ND5GJz18zM Aria 2: Quel nocchier che in gran procella (Amital) http://www.youtube.com/watch?v=su8XFfQQzNQ Aria 3: Prigionier che fa ritorno (Judyta) http://www.youtube.com/watch?v=aQBQMXL4IgM Aria 4: Te solo adoro (Achior) http://www.youtube.com/watch?v=Y2Mpj0mDtgA Aria 5: Con troppa rea viltà (Amital) http://www.youtube.com/watch?v=yM9Hom2krX8 Aria 6: Quei moti che senti (Carmi) http://www.youtube.com/watch?v=o1Moi0HdQg0 Aria con il Coro : Lodi al gran Dio (Judyta, chór) http://www.youtube.com/watch?v=cdnCWX64DIU Naprawdê jest czego pos³uchaæ. Wspania³y fina³, ale i pozosta³e arie godne zachwytu. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Grudzieñ 15, 2011, 13:07:00 Jutro o 19.00 na TVP Kultura David Frey bêdzie gra³ koncerty Mozarta. Bardzo jestem ciekawa jego interpretacji
jak i waszych wrazeñ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 15, 2011, 20:42:04 Uda³o siê znale¼æ kilka chwil - zatem piszê wreszcie obiecan± relacjê z niezwyk³ego pi±tkowego wydarzenia... A by³o ono doprawdy niezwyk³e, niezapomniane...
W zesz³y pi±tek bowiem w auli Uniwersyteckiej Sir Christopher Hogwood poprowadzi³ poznañsk± orkiestrê podczas koncertu nosz±cego znamienn± nazwê "Mozart forever" :) A zatem mo¿na siê ju¿, rzecz jasna, domy¶laæ repertuaru, jak i jako¶ci jego zaprezentowania:) Trudno by³oby mozartowskim maniakom przegapiæ tak± okazjê. Tak wiêc w pi±tkowy wieczór znalaz³am siê – po raz pierwszy – w tym wspania³ym wnêtrzu, gdzie, nawiasem mówi±c, tego dnia oczekiwa³o mnie jak¿e oczekiwane spotkanie z obojgiem Mozartów ;) Aula, mieszcz±ca siê we wspania³ym neorenesansowym gmachu Collegium Minus, jest naprawdê prze¶liczna, i trudno powstrzymaæ siê od podziwiania fantastycznych polichromii zdobi±cych sklepienie, a akustyka okaza³a siê godna wspania³ych dekoracji. Muzyka zdawa³a siê sp³ywaæ do nas z góry, ze wspania³ych malowide³, sp³ywaæ z galerii, nadbiegaæ zewsz±d... Jednak nie od razu zabrzmia³a nam muzyka - jako ¿e by³ to koncert charytatywny organizowany przez Kawalerów Maltañskich, trzeba by³o rzecz jasna wys³uchaæ przeró¿nych podziêkowañ, gratulacji i mów na cze¶æ:) Lecz w koñcu przyszed³ upragniony czas, gdy na scenê wesz³a orkiestra a wkrótce potem - pierwszy raz widziany na ¿ywo - sam legendarny maestro Hogwood. Maestro tak¿e rozpocz±³ wystêp krótk± mow±, ¿ycz±c nam, aby¶my zapomnieli o codziennych naszych zmartwieniach i troskach nêkaj±cych dzi¶ Europê przy d¼wiêkach tej wielkiej muzyki. Potem przedstawi³ nam innowacje, jakie wprowadzi³ do orkiestry, chc±c nadaæ jej brzmienie bardziej przypominaj±ce zespo³y z czasów Mozarta. Zaprezentowano nam specjalnie w tym celu przystosowane rogi i tr±bki, a tak¿e oryginalne kot³y z XVIII wieku :) Dowiedzieli¶my siê tak¿e, ¿e program koncertu bêdzie przypomina³ ten z 1783r. w Vienna Burgtheater, o którym pisa³ Mozart w swoim li¶cie do siostry, a w którym poszczególne czê¶ci symfonii (prezentowanej wówczas po raz pierwszy) by³y przeplatane przeró¿nymi wystêpami ¶piewaków, a w miêdzyczasie grano równie¿ koncert i fugê na cze¶æ cesarza. Oczywi¶cie tamten koncert z listu, który zosta³ przy okazji odczytany, móg³ trwaæ nawet i trzy godziny - nasz mia³ jedynie wzorowaæ siê na nim w kwestii uk³adu wykonania. Tak wiêc czeka³ nas niezwyk³y wieczór - mieli¶my po trosze przenie¶æ siê wyobra¼ni± w czasie i przestrzeni i znale¼æ w¶ród s³uchaczy koncertu organizowanego przez Wolfganga... Zatem na pocz±tku us³yszeli¶my dwie czê¶ci symfonii Haffnerowskiej D-dur. Allegro con spirito i Andante. Symfonia ta, jak twierdzi Pat, dobrze nadaje siê do tego, aby ni± zaczynaæ koncert, nie za¶ koñczyæ :) Nie nale¿y bowiem do najwiêkszych arcydzie³ tego gatunku pisanych przez Wolfiego. Jednym s³owem te dwie czê¶ci stanowi³y, jak najbardziej przyzwoit±, rozgrzewkê do tego, co czeka³o nas pó¼niej. Bowiem po owych dwóch czê¶ciach na scenie pojawi³a siê Natalia Pasiecznik i us³yszeli¶my pierwsz± z arii tego wieczoru – koncertowe Ah! Lo previdi (Przewidzia³am to) (KV 272). Ta wspania³a pie¶ñ przypomina nieco ariê Elektry z Idomeneo - jest namiêtna, energetyczna. Bardzo rozbudowana - to w³a¶ciwie nie aria a ca³a scena z opery, mieszcz±ca w sobie dwa recytatywy (Accompagnato), Ariê i Cavatinê). I przepiêknie, z ekspresj±, wykonana przez artystkê. Mozart napisa³ j± dla swojej przyjació³ki, ¶piewaczki Josephy Duschek, która wtedy odwiedzi³a Salzburg, a któr± on z kolei odwiedza³ podczas swoich pobytów w Pradze. S³owa opery pisa³ Cigna-Santi, librecista "Mitrydatesa". To dramatyczny monolog córki króla Cepheusa, Andromedy, która ma byæ po¶wiêcona morskiemu potworowi, i otrzymuje wiadomo¶æ, ¿e jej ukochany bohater, Perseusz, nie ¿yje (Ah, t'invola agl'occhi miei...). W fina³owej lirycznej arii b³aga ukochanego, ¿eby nie przekracza³ bez niej Lety, rzeki zapomnienia (Deh, non varcar). Wizja wspólnego wkroczenia na pola Elizjum nape³nia j± spokojem. Deh, non varcar quell'onda, Anima del cor mio, Deh, non varcar, no, quell'onda, Di Lete all'altra sponda, Ombra, compagna anch'io Voglio venir, venir con te. S³uchaj±c muzyki mo¿na siê domy¶laæ, ¿e pani Duschek równie wspaniale wypada³a w partiach ¿arliwych i emocjonalnych, jak i subtelnej liryce. Olga Pasiecznik radzi sobie równie¿ wspaniale:) http://www.youtube.com/watch?v=yI7VYeBeSeg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=4XCXOMKm9yA A nastêpnie Olgê zast±pi³a jej siostra Natalia - czeka³ nas koncert Es-dur nr 14 (KV 449) - jeden ze wspanialszych koncertów fortepianowych Wolfiego. Tak¿e napisany dla kobiety - uczennicy Mozarta, Barbary Ployer. Wyj±tkowy - jeden z nielicznych z Allegrem w rytmie ¾. Po piêknym Adagio za¶ zupe³nie niesamowity fina³ - z wrêcz hipnotyzuj±cym motywem, który dominuje nad ca³o¶ci±, zdaj±c siê brzmieæ niemal bez koñca... Natalia Pasiecznik jest ¶wietn± pianistk±. W moim odczuciu wykona³a ten koncert wspaniale, lekko, b³yskotliwie, wspaniale wspó³brzmi±c z orkiestr±. A temat z fina³u towarzyszy³ nam jeszcze d³ugo...:) http://www.youtube.com/watch?v=gkEoQLfd8dc (Nie opowiadali¶my sobie jeszcze o tym koncercie - niedopatrzenie, które nale¿y niezw³ocznie nadrobiæ :) Z pewno¶ci± Pat bêdzie mia³ jeszcze o nim wiele do powiedzenia!). Tyle w pierwszej czê¶ci. Mieli¶my nawet nadziejê, ¿e nie bêdzie przerwy, tak bardzo nie chcia³o siê koñca tego wspania³ego prze¿ycia... Jednak by³a przerwa, choæ niezbyt d³uga, a czê¶æ druga rozpoczê³a siê kolejn± czê¶ci± Symfonii - przepiêknie zagranym Menuetem. Orkiestra wyra¼nie wznosi³a siê na coraz wiêksze wy¿yny. Emocje ros³y i za chwilê mia³y siêgn±æ szczytów. Oto ubrana w czerwieñ ¶piewaczka wychodzi na scenê i rozlegaj± siê d¼wiêki KV 505 - Ch'io mi scordi di te... http://www.youtube.com/watch?v=YZYsw0_fjuk http://www.youtube.com/watch?v=ClfSkD81k2U&feature=related Ch'io mi scordi di te? --> Mam zapomnieæ o tobie? Che a lui mi doni puoi consigliarmi? -->Radzisz mi, bym siê odda³a innemu, E puoi voler che in vita...Ah no.--> I chcesz bym nadal ¿y³a... Ach nie. Sarebbe il viver mio di morte assai peggior.--> By³oby ¿ycie moje od ¶mierci gorsze. Venga la morte, intrepida l'attendo.--> Niech ¶mieræ przybêdzie, z odwag± jej czekam. Ma, ch'io possa struggermi ad altra face,--> Ale bym mia³a wzdychaæ do innego, ad altr'oggetto donar gl'affetti miei,--> innemu moje darowaæ uczucia, come tentarlo? Ah! di dolor morrei.--> jak¿e mia³abym próbowaæ? Ach, z bólu bym umar³a. Non temer, amato bene,--> Nie obawiaj siê, kochany mój, per te sempre il cor sarà. --> dla ciebie, na zawsze serce moje bije. Più non reggo a tante pene,--> Nie zdzier¿ê wiêcej takiego cierpienia, l'alma mia mancando va.--> dusza moja z ¿alu odchodzi. Tu sospiri? o duol funesto!--> Ty wzdychasz? O ¿alu fatalny! Pensa almen che istante è questo!--> Pomy¶l chocia¿, jaka¿ to chwila! Non mi posso, oh Dio! spiegar.--> Nie zdo³am, o Bo¿e! wyraziæ. Stelle barbare, stelle spietate!--> Gwiazdy okrutne, gwiazdy bezlitosne! Perchè mai tanto rigor? --> Dlaczego takim drêczycie mnie smutkiem? Alme belle, che vedete le mie pene in tal momento,--> Piêkne dusze, ¶wiadkowie mojego cierpienia w tej chwili, dite voi, s'egual tormento può soffrir on fido cor?--> powiedzcie mi, czy wierne serce mo¿e znie¶æ taka udrêkê? Aria pisana "fur Mselle Storace und mich..." Dla niego i Anny... "Non temer amato bene"... Jak bardzo s³ychaæ to wszystko w tej muzyce... Jak perliste, pieszczotliwe d¼wiêki fortepianu zdaj± siê oplataæ, tuliæ, pn±cy siê w górê niczym wspania³y kwiat strumieñ czystego sopranu... Po tej zachwycaj±cej pie¶ni, tak pe³nej uczucia, piêkna, i w tak wzruszaj±cym wykonaniu, czas by³ ju¿ tylko na fina³. Jednak wys³uchali¶my jeszcze jednej arii - Nehmt meinem Dank (KV 383) - jak to okre¶la Pat, Bastien i Bastienne dojrzalszego Mozarta :) Znów pisana dla kobiety, jego pierwszej mi³o¶ci, Alojzy Weber. A potem by³ ju¿ fina³ - fina³ Symfonii, Rondo, najlepsza jej czê¶æ, i wykonana z blaskiem, duchem i energi±, z odg³osami kot³ów (które s± tam bardzo wa¿ne), tak jak siê go powinno wykonywaæ. Jak wtedy, 23 marca 1783:) Brzmia³o to niemal dok³adnie tak: http://www.youtube.com/watch?v=3HV-B5tHM4o Mozart by³ z nami, ¿ywy i namacalny, forever...:) To by³ naprawdê wspania³y koncert. Mia³ on zreszt± dla mnie szczególny urok;) Jak mo¿ecie siê domy¶laæ, wiêkszo¶æ m±dro¶ci, które tu zapisujê, mia³am okazjê s³yszeæ bezpo¶rednio od towarzysz±cego mi eksperta ;) (który z pewno¶ci± uzupe³ni to, czego nie zapamiêta³am :)) Rado¶æ s³uchania z mo¿liwo¶ci± dzielenia siê ni± z przyjacielem, a w dodatku odbiór muzyki z mo¿liwo¶ci± wys³uchania na bie¿±co komentarzy do niej, snucia na ¿ywo muzycznych opowie¶ci, jest zaprawdê rado¶ci± co najmniej podwojon±, a tak¿e zwielokrotnion± jako¶ci± odbioru:)) Sir Christopher pozostanie przez jaki¶ czas w Poznaniu jako g³ówny go¶cinny dyrygent Filharmonii Poznañskiej. Pewnie wiêc jeszcze nie raz bêdziemy mieli okazjê s³uchaæ jego dokonañ. Co uczyni z poznañsk± orkiestr±? Jest pewne, ¿e ju¿ w tej chwili, na samym pocz±tku jego pracy, ta orkiestra ponoæ brzmi jak nigdy dot±d:) Udali¶my siê po autograf do Mistrza, który okaza³ siê wyj±tkowo urokliwym i bezpo¶rednim cz³owiekiem. I najwyra¼niej potrafi³ szybko rozpoznaæ i doceniæ zapalonego, ale i znaj±cego siê na rzeczy Mozartmaniaka - wydaje siê, ¿e Pat zyska³ nowego znajomego ;) Wstawiam to sprawozdanie tutaj, bo przecie¿ wszystko to dotyczy Mozarta:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Grudzieñ 15, 2011, 22:56:43 Och :o :) ;D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 15, 2011, 23:25:38 To by³ przepiekny, faktycznie niezapomniany wieczór... I d³ugo oczekiwany. ;)
Dziêkujê Ci, Asiu, ¿e by³a¶ tam ze mn±. Przyznasz, ¿e niezwyk³y klimat ostatniego pi±tku spotegowa³ nasz± recepcjê Mozartowej sztuki. Do tego ta masa prezentów, jaka na mnie sp³ynê³a. ;D Wielkie dziêki wszystkim, którzy w czasie ostatniego Festiwalu w Dusznikach uczestniczyli w zbieraniu autografów z dedykacj± dla Pata... un grand merci! Asia mo¿e teraz potwierdziæ, ¿e ów tajemniczy X, zwany Patem wzglêdnie Amade - beneficjent dusznickiej wyprawy, choæ na Festiwalu nieobecny - istnieje nie tylko w wirtualu, ale i w realu. :D Hope - Asia nie bêdzie mi wypominaæ tych szeptów do ucha w po³owie Chio mi scordi czy w trakcie ogniw Koncertu KV 449. ;D Ogólnie - interpetacje by³y na wysokim poziomie, poznañscy filharmonicy wzbogaceni o kot³y, rogi i tr±bki z XVIII wieku have never played better (przynajmniej ja nie s³ysza³em), o czym dowiedzia³ siê od nas i Sir Chris Hogwood. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 16, 2011, 00:06:46 Rzeczywi¶cie nie pisali¶my tu o Koncercie Es-dur KV 449 z 1784 r., który rozpoczyna drug± seriê koncertów wiedeñskich Mozarta (pierwsza - to triada koncertów KV 413-415, "przyjemnych dla ucha", zadowalaj±cych i konsera, i laika - jak pisa³ ich twórca). Na otwarcie tej serii da³ nam Mozart prawdziwe arcydzie³o - utwór niezwyk³y, nietypowy, bardzo oryginalny. I bardzo kameralny (smyczki, oboje, rogi ad libitum).
Rozpoczyna go - jak wspomnia³a Asia - Allegro vivace w 3/4, co jest w koncertach Mozarta rzadko¶ci± (w tym samym metrum napisa³ on jedynie I czê¶æ Koncertu KV 413 i wielkiego c-moll KV 491). Od poczatku Mozart zaskakuje - nagle w ekspozycji orkiestry pojawia siê mroczny epizod-temat w c-moll! Czê¶æ ¶rodkowa jest pe³na chromatyki, bardzo ekspresyjna - i jakby profetyczna, zapatrzona w przysz³o¶æ. Ka¿de jej wykonanie ods³ania co¶ nowego - w wykonaniu O. Pasiecznik to Andantino przemieni³o siê w prawdziwie romantyczne, emocjonalne Adagio... Genialny jest fina³ - wyprowadzony z jednego tylko tematu; kontrapunktyczne mistrzostwo! Dzie³o bardzo komplementowane przez wszystkich mozartologów - od Einsteina do Girdlestone'a... http://www.youtube.com/watch?v=CFeDqzQxZ6A Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 16, 2011, 00:39:37 To by³ przepiekny, faktycznie niezapomniany wieczór... I d³ugo oczekiwany. ;) My¶lê, ¿e nikt nie mia³ nigdy w±tpliwo¶ci do do Twojego realnego istnienia, Patryku Amade:)) Mam te¿ cich± nadziejê, ¿e przynajmniej czê¶æ autografów na przysz³orocznym festiwalu zbierzesz sam ;) Dziêkujê Ci, Asiu, ¿e by³a¶ tam ze mn±. Przyznasz, ¿e niezwyk³y klimat ostatniego pi±tku spotegowa³ nasz± recepcjê Mozartowej sztuki. Do tego ta masa prezentów, jaka na mnie sp³ynê³a. ;D Wielkie dziêki wszystkim, którzy w czasie ostatniego Festiwalu w Dusznikach uczestniczyli w zbieraniu autografów z dedykacj± dla Pata... un grand merci! Asia mo¿e teraz potwierdziæ, ¿e ów tajemniczy X, zwany Patem wzglêdnie Amade - beneficjent dusznickiej wyprawy, choæ na Festiwalu nieobecny - istnieje nie tylko w wirtualu, ale i w realu. :D Hope - Asia nie bêdzie mi wypominaæ tych szeptów do ucha w po³owie Chio mi scordi czy w trakcie ogniw Koncertu KV 449. ;D Ogólnie - interpetacje by³y na wysokim poziomie, poznañscy filharmonicy wzbogaceni o kot³y, rogi i tr±bki z XVIII wieku have never played better (przynajmniej ja nie s³ysza³em), o czym dowiedzia³ siê od nas i Sir Chris Hogwood. Asia z niewys³owion± przyjemno¶ci± s³ucha³a s±czonej do ucha m±dro¶ci (która najwyra¼niej by³a przekazywana w sposób bezbolesny dla otoczenia, bowiem nikt z s±siadów nie piorunowa³ nas wzrokiem, ani nie wydawa³ znacz±cych pochrz±kiwañ :D ). By³ to wrêcz jeden z kluczowych elementów stanowi±cych o uroku i niezwyk³o¶ci tego koncertu:) To be continued... :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: jaccol55 Grudzieñ 16, 2011, 10:35:11 Po tak entuzjastycznych wypowiedziach, wybiorê siê kiedy to bêdzie tylko mo¿liwe na koncert prowadzony przez Sir Hogwooda. :) W sumie szkoda, ¿e przegapi³em zesz³otygodniowy koncert, bo w magicznej Auli, znowu by³o magicznie... :-[
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Grudzieñ 16, 2011, 13:49:05 A wiêc, mamy niezbity dowód, Mozart istnieje ;)
Im wiêcej takich "realnych" koncertów, festiwali, tym mocniejsze i bardziej z¿yte nasze grono. Umknê³a nam w tym roku msza w intencji Wolfganga (w nocy z 4 na 5 grudnia) odprawiona w ko¶ciele ojców franciszkanów w Poznaniu, ale mo¿e którego¶ piêknego grudnia siê uda :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 16, 2011, 23:55:36 Umknê³a nam w tym roku msza w intencji Wolfganga (w nocy z 4 na 5 grudnia) odprawiona w ko¶ciele ojców franciszkanów w Poznaniu, ale mo¿e którego¶ piêknego grudnia siê uda :) Bardzo chcia³am byæ - ale nie by³abym w stanie odbyæ dwóch takich podró¿y w ci±gu tygodnia... Jednak bêdzie jeszcze przed nami, jak wierzê, trochê tych grudni...:)Rzeczywi¶cie nie pisali¶my tu o Koncercie Es-dur KV 449 z 1784 r., który rozpoczyna drug± seriê koncertów wiedeñskich Mozarta (pierwsza - to triada koncertów KV 413-415, "przyjemnych dla ucha", zadowalaj±cych i konsera, i laika - jak pisa³ ich twórca). Na otwarcie tej serii da³ nam Mozart prawdziwe arcydzie³o - utwór niezwyk³y, nietypowy, bardzo oryginalny. I bardzo kameralny (smyczki, oboje, rogi ad libitum). Jest naprawdê niezwyk³y. Jakie przepiêkne jest to Andantino! Oczywi¶cie, tak siê nazywa, to ja mam tendencjê do nazywania Adagiami wszystkich tych nostalgicznych mozartowskich pere³ek osadzonych w b³yskotliwej koncertowej oprawie :) Ale tak jak piszesz, czujê, ¿e ma w sobie ogromny potencja³, by staæ siê romantycznym Adagiem :)Rozpoczyna go - jak wspomnia³a Asia - Allegro vivace w 3/4, co jest w koncertach Mozarta rzadko¶ci± (w tym samym metrum napisa³ on jedynie I czê¶æ Koncertu KV 413 i wielkiego c-moll KV 491). Od poczatku Mozart zaskakuje - nagle w ekspozycji orkiestry pojawia siê mroczny epizod-temat w c-moll! Czê¶æ ¶rodkowa jest pe³na chromatyki, bardzo ekspresyjna - i jakby profetyczna, zapatrzona w przysz³o¶æ. Ka¿de jej wykonanie ods³ania co¶ nowego - w wykonaniu O. Pasiecznik to Andantino przemieni³o siê w prawdziwie romantyczne, emocjonalne Adagio... Genialny jest fina³ - wyprowadzony z jednego tylko tematu; kontrapunktyczne mistrzostwo! Dzie³o bardzo komplementowane przez wszystkich mozartologów - od Einsteina do Girdlestone'a... http://www.youtube.com/watch?v=CFeDqzQxZ6A A je¶li jeszcze dodamy do tego odpowiednio nastrojowe t³o, wspania³e widoki natury, tym bardziej mo¿na poczuæ, ¿e to absolutne cudo. Równie, a mo¿e nawet bardziej natchnione, ni¿ s³ynne Andante z Elwiry Madigan:) http://www.youtube.com/watch?v=udjeLrAnT00 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 18, 2011, 23:57:55 Tak, Asiu... Drugie ogniwo niemal ka¿dego koncertu fortepianowego Mozarta jest arcydzie³em, poruszaj±cym do g³êbi. To swoista metafizacja muzyki - tego pojêcia u¿y³em juz przy okazji koncertów skrzypcowych. Bartus - jak¿e s³usznie - stwierdzi³ niegdy¶, ¿e owe Adagia/Andante s± metafizycznie niedookre¶lone. Kontemplujmy je...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 21, 2011, 22:46:26 Teraz, na TVP Kultura - Ascanio in Alba, sceniczne intermezzo, okre¶lane jako serenata teatrale bzw. festa teatrale in due acti, KV 111. Dzie³o z roku 1771 (skomponowa³ je piêtnastoletni Mozart), u¶wietniaj±ce ¶lub habsburskiego arcyksiêcia Ferdynanda z ksiê¿niczk± z Modeny. Powsta³o dziêki dzia³aniom hrabiego Firmiana w czasie podró¿y Leopolda i Wolfganga do Italii. Premiera odby³a siê w mediolañskim Teatro Regio Ducale i by³a wielkim sukcesem. G³ówn± oper± skomponowan± z okazji uroczysto¶ci ¶lubnych by³o Ruggiero ovvero l'eroica gratitudine starego mistrza w³oskiej opery seria J. A. Hassego do libretta Metastasia. Leopold by³ niezwykle dumny z okoliczno¶ci, w jakich serenata zosta³a wystawiona, jak i z partytury dzie³a - donosi³ w listach, ¿e Ascanio wrêcz nie mo¿e siê równaæ z konwencjonaln± oper± Hassego.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Grudzieñ 22, 2011, 00:08:42 Wrêcz naprzeciwpo³o¿nie, Drogi Patryku- starszy Wolfganga donosi³, ¿e to opera Hassego nie mo¿e równaæ siê z wytworem syna jego.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 22, 2011, 00:45:45 S³awku, nie zrzêd¼ ;) To siê samo przez siê rozumie z kontekstu:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 22, 2011, 00:54:24 Askaniusz w Albie tak¿e jest niezmiernie mi³y dla ucha.:) Fabu³a zosta³a zaczerpniêta z mitologii i przedstawia za¶lubiny Askania, wnuka Wenus, z nimf± Sylwi±, z rodu Herkulesa.
Oto dla przyk³adu przepiêkna aria Si il labbro piu non dice, w wykonaniu Diany Damrau:) http://www.youtube.com/watch?v=K6Y10CajnE4&feature=related W najbli¿szym czasie pojawi siê bardziej szczegó³owy opis akcji:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 22, 2011, 01:10:14 Ja znam taki przek³ad listu Leopolda Mozarta z 19 pa¼dziernika 1771 r., fragm.: "Arystokraci i mieszkañcy nieustannie zatrzymuj± nas na ulicy, by pogratulowaæ Wolfgangowi. W skrócie! Przykro mi, ale serenada Wolfganga dos³ownie zmia¿d¿y³a operê Hassego...". Poszukam jeszcze orygina³u i zobaczymy, ktora wersja jest bli¿sza prawdy (skrupulatno¶æ ponad wszystko). ;D
Inscenizacja z Salzburga 2006 (której zbytnio nie ceniê - no, choæ ¶piewa tu D. Damrau ;); niestety - jak na lekarstwo nagrañ DVD tego Intermezza) ukazuje libretto dzie³a na sposób groteskowy; scenografia, kostiumy i zachowania bohaterów s± wrêcz absurdalne, ironia s³u¿y ukazaniu nierealno¶ci wyimaginowanego ¶wiata mitycznej Alba Longi. Sytuacja sceniczna to - z dzisiejszej perspektywy - czysty komizm z w±tkiem obyczajowym; a¿ prosi siê zatem, by staraniem re¿ysera ów absurd z cnotliw± dziewczynk± w roli g³ównej wyeksponowaæ, jak tylko siê da... Z drugiej strony - salzbursko-mannheimska wersja festa teatrale jest wyjatkowo nieprzystêpna dla tego, kto widzi dzie³o po raz pierwszy. Trudno siê skoncentrowaæ na muzyce, która przecie¿ dostarcza nam tyle rado¶ci. Zachwycamy siê rozkwitaj±cym talentem m³odego twórcy. Jest co podziwiaæ: piêkne arie - bardzo popisowe, okraszone koloraturami, o urzekaj±cym nieraz akompaniamencie orkiestry i s³ynne chóry - o prostej budowie i linii melodycznej, niektóre z nich powtarzane s± w nieskoñczono¶æ. W konsekwencji mamy do czynienia ze sztuk± pastoralno-chóraln±. To de facto w twórczo¶ci Mozarta b³ahostka - gdyby jednak dane by³o nam czê¶ciej zachwycaæ siê takimi "muzycznymi drobiazgami"... ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 22, 2011, 01:14:05 Zwróæ uwagê na do¶æ dobitny komentarz pod t± ari±, stwierdzaj±cy te¿, ¿e Damrau jest za dobra na to przedstawienie :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 22, 2011, 01:15:36 Hah, mam nosa! - i, jak siê okazuje, wpisuje siê w melomanowy mainstream...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 22, 2011, 01:24:59 Zgadzam siê z Tob±, i mam takie samo odczucie, ¿e przerysowanie, groteska zak³óca czysto¶æ odbioru tej sztuki, która z za³o¿enia ma byæ w³a¶nie sielska i pastoralna. Ja by³abym sk³onna raczej akcentowaæ bajkowo¶æ, delikatno¶æ muzyki i mitycznej opowie¶ci. Takie snuj±ce siê bezsensownie po scenie postacie k³óc± mi siê z krystalicznym piêknem wykonywanych melodii.
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=TOjbA4gz5Vo&NR=1 A ju¿ z pewno¶ci± nie jest to rzecz warta rekomendacji przy zapoznawaniu siê z oper± po raz pierwszy. Odnoszê wra¿enie, ¿e salzburskie spektakle s± przeznaczone dla publiczno¶ci nieco ju¿ zblazowanej, znudzonej, która ³aknie odmiany, nowinek, czego¶ oryginalnego, nawet szokuj±cego. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 22, 2011, 01:29:43 Odnoszê wra¿enie, ¿e salzburskie spektakle s± przeznaczone dla publiczno¶ci nieco ju¿ zblazowanej, znudzonej, która ³aknie odmiany, nowinek, czego¶ oryginalnego, nawet szokuj±cego. Otó¿ to! Z drugiej jednak strony - niezmiernie jestem ciekawy, czy ta publiczno¶æ mia³a ju¿ wcze¶niej okazjê zobaczyæ Mozartowego Ascania - utwór ten jest wykonywany bardzo rzadko. Czê¶ciej s³yszy siê koncertowe wykonania niektórych arii. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 22, 2011, 11:47:54 G³ówn± oper± skomponowan± z okazji uroczysto¶ci ¶lubnych by³o Ruggiero ovvero l'eroica gratitudine starego mistrza w³oskiej opery seria J. A. Hassego do libretta Metastasia. Festa teatrale Ascanio in Alba KV 111 ca³kowicie przyæmi³a operê Hassego, który tak wyrazi³ siê o Mozarcie: Dieser Knabe wird uns alle vergessen machen. (Ten ch³opiec wtr±ci nas wszystkich w zapomnienie). W naszym "Mozart Lounge" :) znów pe³na zgoda co do inscenizacji... Uprzedzaj±c bieg wydarzeñ powiem, ¿e jeszcze wiêksz± krzywdê zrobiono w cyklu M22 Don Giovanniemu. Diana Damrau jak zwykle fantastyczna (ta scena z hu¶tawk± przywiod³a mi na my¶l obraz J.-H. Fragonarda Les hasards heureux de l'escarpolette z 1767r. znany tak¿e jako "Hu¶tawka"). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 22, 2011, 22:36:59 Wracaj±c do s³awetnego mediolañskiego listu Leopolda do ¿ony z 19. ottbr: 1771.
[...] den 16ten war die opera und den 17 die Serenata, die so erstaunlich gefahlen, daß man sie heute wieder repetieren muß. Der Erzherzog hat neuerdings 2 Copien angeordnet. 1 Alle Cavalier und andere Leute reden uns beständig auf den Strassen an, dem Wolfg: zu gratulieren. Kurz! mir ist Leid, die Serenata des Wolfg: hat die opera von Hasse so niedergeschlagen, daß ich es nicht beschreiben kann. [...] [16-go wystawiono operê*, a 17-go Serenadê, która podoba³a siê nadzwyczajnie - tak, ¿e dzi¶ znów musz± j± powtórzyæ. Arcyksi±¿ê za¿±da³ ostatnio dwie kopie. Arystokraci i inni ludzie zatrzymuj± nas na ulicy, ¿eby pogratulowaæ Wolfg. Po prostu! - przykro mi, ale serenada Wolfg. "znokautowa³a" operê Hassego tak, ¿e nie potrafiê tego opisaæ.] *chodzi o dzie³o Hassego BTW, list koñczy siê dziesiêcioma tysi±cami poca³unków (wir küssen euch viel 10000 Mahl ) i podpisem Mztmpa. Ot, ca³a rodzina Mozartów. :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 23, 2011, 00:39:24 Akurat mu przykro ;) Pêka z dumy:))
"Arystokraci i inni ludzie" :D :D No có¿, tamci z pewno¶ci± byli wa¿niejsi choæby ze wzglêdów strategicznych:) Mo¿e przy okazji przedstawmy zatem fabu³ê owego nokautuj±cego dzie³a :D A zatem: Wystêpuj±: Wenus, jej syn Ascanio, Sylwia, nimfa z rodu Heraklesa, Aceste, kap³an Wenus, pasterz Fauno oraz chór w postaci pasterzy i pasterek. Miejsce akcji – miejsce przysz³ego miasta Alba Longa, w czasach mitycznych:) Akt I Pierwsze sceny przedstawiaj± Wenus i Ascania, syna jej i Eneasza (choæ w klasycznych ¼ród³ach Afrodyta jest matk± Eneasza). Bogini szczyci siê urokiem Alby i zaprasza syna, aby obj±³ w nim rz±dy. Nakazuje te¿, aby nie ujawnia³ swej to¿samo¶ci Sylwii, nimfie, z któr± jest zarêczony, lecz by przedstawi³ siê jej pod inn± postaci±, aby wypróbowaæ jej cnotê. Pos³uszny bogini, Ascanio udaje, ¿e jest cudzoziemcem którego zwabi³o piêkno tego miejsca. Aceste mówi pasterzom, ¿e w ich dolinie wyro¶nie wspania³e miasto i ¿e nim dzieñ siê skoñczy zyskaj± w³adcê imieniem Ascanio. Informuje te¿ Sylwiê, ¿e po¶lubi ona owego Ascania, ona jednak twierdzi, ¿e kocha pewnego m³odzieñca, którego ujrza³a we ¶nie. Kap³an uspokaja j±, mówi±c, ¿e tym m³odym mê¿czyzn± mo¿e byæ jedynie Ascanio. Nastêpnie Ascaniowi objawia siê Wenus i nakazuje mu wypróbowaæ dziewczynê zanim odkryje przed ni±, kim jest naprawdê. Akt II Ascanio spotyka siê z Sylwi±, która natychmiast rozpoznaje w nim m³odzieñca ze swoich snów. Wtr±ca siê Fauno, twierdz±c, ¿e cudzoziemiec powinien odej¶æ i g³osiæ budowê Alby w obcych krajach. Tak wiêc Sylwia jest przekonana ¿e nie jest on Ascaniem, co g³êboko j± zasmuca. Ostatecznie decyduje siê pogodziæ ze swym przeznaczeniem, o¶wiadcza jednak,¿e nigdy nie pokocha nikogo innego. Aceste pociesza j±, mówi±c, ¿e jej udrêka nied³ugo siê skoñczy. Potê¿ny chór wzywa Wenus. Sylwia i Ascanio dodaj± swe g³osy do tego chóru i bogini zstêpuje z nieba w rydwanie spowitym w chmury. Wenus ³±czy kochanków i wyja¶nia, ¿e chcia³a aby jej syn odkry³ cnotê swej narzeczonej. Aceste przysiêga bogini wierno¶æ, a ta sk³ada w³adzê w rêce syna. Ascanio ma teraz rz±dziæ Alb± i kontynuowaæ ród Eneasza. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 23, 2011, 00:54:31 A oto kilka arii z Ascania - niekoniecznie w wydaniu z Salzburga:)
Jaroussky - i Cara, lontano ancora http://www.youtube.com/watch?v=QGH8SYOXbsk Spiega il desio http://www.youtube.com/watch?v=tT717fdd3PE Aria Wenus - Al chiaror di queb'ei rai http://www.youtube.com/watch?v=j1ALAzus7f0&feature=related I dla odmiany - bajkowa sceneria w polskim wydaniu - i Zofia Witkowska :) http://www.youtube.com/watch?v=L36u9NZPB-8&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 23, 2011, 01:01:00 A na dobranoc podzielê siê jeszcze czê¶ci± swojego piêknego prezentu;) W ¶wi±tecznym opracowaniu graficznym.
Allegro Veronese 72a, o brzmieniu delikatnym jak srebrne dzwoneczki, zabrzmia³y mi o tym czasie niczym radosna kolêda:) Zatem prezentujê je wraz z serdecznymi ¿yczeniami Weso³ych ¦wi±t dla nas wszystkich:)) http://www.youtube.com/watch?v=T63Ra9IAoAY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 23, 2011, 17:12:03 A zatem zrobi³o siê ¶wi±tecznie i dostojnie. ;) By dope³niæ, pos³uchajmy jeszcze dwóch sonat ko¶cielnych Mozarta.
Sonaty ko¶cielne (Sonata da chiesa), nazywane równie¿ Sonatami all'epistola (epistula - list), wykonywane by³y w czasie uroczystej mszy pomiedzy Gloria a Credo, prawdopodobnie przed lub podczas Liturgii S³owa. Mozart napisa³ 17 takich utworów (okres salzburski) - to najczê¶ciej krótkie allegra przeznaczone na orkiestrê (czasem z tr±bkami i kot³ami) i organy, które traktowane s± nieraz koncertuj±co. Sonata C-dur KV 329, napisana w marcu 1779 r., wykonana byæ mo¿e razem z Msz± Koronacyjn± KV 317. To utwór szczególnie uroczysty, przeznaczony na smyczki, rogi, oboje, tr±bki, kot³y i organy. http://www.youtube.com/watch?v=kh3W8uKC_t8 Sonata C-dur KV 336, dzie³o Amadeo Mozarta z 1780 r. Zaprezentowana po raz pierwszy pomiêdzy Gloria a Credo z Missa solemnis C-dur KV 337. http://www.youtube.com/watch?v=NZVKOCDKYhg&feature=related Dziêki Asiu za ¶wietny, wrêcz nokautuj±cy opis libretta i prezentacjê arii z Askaniusza. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 23, 2011, 18:03:09 :) Ile tu piêkna: filmik Asi, sonaty ko¶cielne Wolfganga, Wiener Sängerknaben...
Ja dodam jeszcze XVIII-wieczn± niemieck± kolêdê Ihr Kinderlein kommet w wykonaniu Tölzer Knabenchor - chóru ch³opiêcego z bawarskiego Bad Tölz, za³o¿onego przez Gerharda Schmidt-Gadena w 1956r. Obecno¶æ Tölzer Knabenchor w tym wspania³ym w±tku :) jest nieprzypadkowa - ch³opcy z tego chóru czêsto ¶piewaj± partie drei Knaben z Czarodziejskiego fletu w ró¿nych niemieckich teatrach operowych, a w ich repertuarze jest te¿ Apollo et Hyacinthus. Enjoy :) : http://www.youtube.com/watch?v=oFkL5_Smnek Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 28, 2011, 23:59:28 Tereska pisa³a kiedy¶ o D. Frayu, porównywanym z pewnych wzglêdów do Glena Goulda. TVP zaprezentowa³a 2 filmy dokumentalne - Fray gra koncerty Mozarta.
Te interpretacje wzruszy³y moich bliskich (zw³aszcza empatyczne panie :D), a ja niewiedz±c kiedy skrobn±³em parê zdañ na temat chyba najciekawszych w ostatnich latach nagrañ koncertów Mozarta. ;) Poprzeczka zawieszona zosta³a wysoko... W ubieg³ym roku firma Virgin Classics zaproponowa³a nam p³ytê z dwoma najbardziej monumentalnymi koncertami fortepianowymi Mozarta w wykonaniu orkiestry Philharmonia pod batut± Jaapa van Zwedena i Davida Fraya , którego okre¶la siê nieraz jako wschodz±ca gwiazda francuskiej pianistyki . Moim zdaniem, sw± mozartowsk± p³yt± uwodni³, ¿e ju¿ teraz nale¿y do najwiêkszych artystów m³odego pokolenia. Muzycy nagrali Koncert Es-dur KV 482 i przedostatni Koncert C-dur KV 503. Pierwszy z nich jest byæ mo¿e najciekawiej zinstrumentowanym koncertem fortepianowym Mozarta – ogromn± rolê odgrywaj± w nim sekcje dête, zatem dla orkiestry jest szczególnie wymagaj±cy. Jeste¶my tu ¶wiadkami znakomitej wspó³pracy Fraya i Zwedena, mamy zreszt± okazjê ¶ledziæ ich arcyciekawe rozmowy na temat detali wykonawczych (film dokumentalny telewizji Arte, ostatnio na TVP Kultura). Umiejêtno¶ci pianistyczne Fraya nie podlegaj± dyskusji – to wirtuoz o wielkiej muzycznej inteligencji i kulturze gry, któr± zaprezentowa³ szczególnie wyra¼nie w powolnych ogniwach. Wszelkie zabiegi d¼wiêkowe podejmuje w sposób rozwa¿ny i ¶wiadomy. Ws³uchajmy siê w koncert Es-dur. Ju¿ w otwieraj±cym go Allegro dostrzegamy t± perfekcyjn± komunikacjê solisty i dyrygenta – Fray dokonuje nieraz zmian tempa, stosuje swobodnie rubato – niektórzy krytycy poczytuj± to za pust± manierê, ja jednak, tak jak i recenzent BBC uzasadniam to chêci± spotêgowania ekspresji, przemy¶lanym wyeksponowaniem najczê¶ciej lirycznego fragmentu. Ca³o¶æ za¶, dziêki intuicji Zwedena, brzmi p³ynnie. Wspomniana swoboda w zakresie tempa, jak i b³yskotliwe pauzy, w których Fray dostrzega wymown±, pe³n± tre¶ci ciszê ¶wiadcz± o tym, ¿e pianista umiejêtnie steruje wewnêtrznym czasem utworu. W Andante francuskiemu arty¶cie udaje siê wykreowaæ pe³en emocji d¼wiêkowy ¶wiat. Podobnie we wzruszaj±cym i pe³nym charme epizodzie a’la Menuetto , które jest jak wznosz±ca siê kantylena - b³aganie hrabiego Almavivy; brzmienie z innego ¶wiata... Uwagê zwraca intensywno¶æ brzmienia oraz wyj±tkowa dba³o¶æ o emisjê d¼wiêku. Wycyzelowany zostaje ka¿dy szczegó³, w sposób szczególny uwypuklona jest faktura polifoniczna - fragmenty fugowane, wej¶cia poszczególnych g³osów. Zmienne nastroje ¶rodkowej czê¶ci odmalowane zostaj± dziêki ró¿norodno¶ci fortepianowych barw i zastosowaniu ¶wiat³ocienia. Ujmuje artykulacja, jak te¿ pe³ne zaanga¿owania i wiedzy prowadzenie fraz. Ta sam± wra¿liwo¶æ us³yszymy w Andante z Koncertu C-dur. Tam równie¿ wyeksponowane zostaj± brzmieniowe detale, które zwyk³o siê pomijaæ w przeciêtnej interpretacji. Fray odczytuje muzykê z otwarto¶ci± i wielowymiarowo. Czy¿ i nam nie jest tu dane us³yszeæ trylu pobudki, a potem s³odkiego, rozko³ysanego zawieszenia miêdzy snem a jaw±? Koncert C-dur na p³ycie Fraya mo¿e niektórych zachwycaæ nawet bardziej ni¿ koncert Es-dur – w pierwszym ogniwie nadany mu zosta³ ol¶niewaj±cy, prawdziwie triumfalno-marszowy charakter. Przetworzenie Allegra brzmi potê¿nie, niemal beethovenowsko (por. motyw losu z V Symfonii c-moll) – Fray uderza w strunê dramatyczn±. Jaki¶ zarzut? Mo¿e to, ¿e fina³y obu koncertów tr±c± nieco konwencj±, s± interpretacyjnie zbyt ma³o wyszukane. Warto odnotowaæ, ¿e artysta wykonuje kadencje autorstwa Edwina Fischera i Friedricha Guldy. I warto czekaæ na kolejne nagrania. Niecierpliwie wypatrujê Koncertu c-moll, d-moll i efektów ich równie gruntownych analiz… Proszê nas nie zawie¼æ, Monsieur Fray. ;) Kurz und gut - polecam z czystym sumieniem; tu s± linki do KV 503: http://www.youtube.com/watch?v=irWDhGusZcQ http://www.youtube.com/watch?v=uZczitZwTy8 itd. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 29, 2011, 15:12:36 Interpretacje Fray'a s± bardzo przemy¶lane i cantabile (szczególnie ¶rodkowe czê¶ci koncertów). Szkoda tylko, ¿e nie pokusi³ siê o w³asne kadencje (wydaje mi siê, ¿e z respektu przed Mozartem; w repertuarze Bachowskim czuje siê chyba troszkê pewniej) i w³a¶nie o dopracowanie fina³ów, które pozostawiaj± w s³uchaczu pewien niedosyt.
Ja Davida Fray'a odkry³am przez przypadek na YT w koncercie A-dur BWV 1055 z towarzyszeniem Kammerphilharmonie Bremen. Zauroczy³ mnie swoim ¶piewnym i roztañczonym, a przy tym bardzo analitycznym Bachem. Przez d³ugi czas bezskutecznie szuka³am tej p³yty... Ale marzenia siê spe³niaj± (tak¿e te muzyczne) i w koñcu sta³am siê szczê¶liw± posiadaczk± nie jednej, a dwóch p³yt Fray'a z dzie³ami Jana Sebastiana - 'Bachowskiego kuferka' (Coffret Bach). Co¶ wspania³ego :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 29, 2011, 22:34:58 W przypadku Fraya od Bacha praktycznie wszystko siê zaczê³o. P³yta z koncertami Bacha (BWV 1052, 1055, 1056, 1058) odnios³a wielki sukces. Na youtubowych klipach za¶ niesamowicie manieryczne pozy okropnie rozpraszaj±...
http://www.youtube.com/watch?v=AHiX3W644K4 Co do kadencji w koncertach Mozarta... Mnie siê wydaje, ¿e dzi¶ zbyt wielu wykonawców Mozarta komponuje w³asne kadencje, nierzadko ze szkod± dla utworu. Kadencje Fischera s± bardzo ciekawe; dla porównania - oto dobrze nam znany Fou Ts'ong i piêkne wykonanie III cz. Koncertu Es KV 482 (z t± sam± kadencj±). http://www.youtube.com/watch?v=2QsMM-SQfzs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 30, 2011, 01:19:37 W przypadku Fraya od Bacha praktycznie wszystko siê zaczê³o. P³yta z koncertami Bacha (BWV 1052, 1055, 1056, 1058) odnios³a wielki sukces. Na youtubowych klipach za¶ niesamowicie manieryczne pozy okropnie rozpraszaj±... :D Czy¿by faktycznie chcia³ siê trochê kreowaæ na nowego Goulda?;) http://www.youtube.com/watch?v=AHiX3W644K4 http://www.youtube.com/watch?v=R0zPokdN2wg Jednak gra ¶licznie:) Ach, a jaka to przepiêkna, nieziemska muzyka... Faktycznie, i roz¶piewana, i tañcz±ca, i cudownie harmonijna... Zatem mamy kolejn± gwiazdê na naszym muzycznym niebie. Dziêki, Kasiu, za info. B³yskawicznie rzuci³am siê na to, co recenzent z Audio Lifestyle okre¶la jako "ekonomiczny dwupak" :D (na jednej p³ycie koncerty, na drugiej utwory solowe). Pat, z rozkosz± ws³ucham siê w Kv 503 w wykonaniu Fraya pod dyktando Twojego opisu:) Wie immer:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 30, 2011, 12:58:14 B³yskawicznie rzuci³am siê na to, co recenzent z Audio Lifestyle okre¶la jako "ekonomiczny dwupak" :D Rzeczywi¶cie okropna nazwa :D , nie przystaj±ca ani do muzyki Bacha (na drugiej p³ycie znajdziemy te¿ Notations pour piano i Incises Bouleza), ani do wspania³ych interpretacji Davida, który barokow± muzykê kameraln± Bacha potraktowa³ od strony emocjonalnej jako niemal koncert romantyczny (albo powiedzmy "pó¼niejsze" Klavierkonzerte Mozarta - od którego wzwy¿ ciê¿ko mi powiedzieæ ;), dla mnie one wszystkie pe³ne s± uczuæ, ró¿nych i o ró¿nej mocy w zale¿no¶ci od etapu ¿ycia, w którym siê znajdowa³). Nie ¿eby muzyka Bacha by³a ich pozbawiona, ale wiecie - niektórzy widz± w niej sam± matematykê i to s³ychaæ ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 31, 2011, 00:18:50 Có¿, autor zapewne potraktowa³ to lekko ¿artobliwie, zachêcaj±c zreszt± gor±co do nabycia wspania³ej p³yty bez wielkiego uszczerbku dla kieszeni:) Jednak jest to pomimo wszystko pewna profanacja, sprowadzaj±ca mimowolnie dzie³o wielkiego geniusza do sfery s±siaduj±cej z butelk± piwa :)
Matematyka - ha, chyba je¶li potraktowana jako czysty absolut, miara, jak± mierzymy strukturê wszech¶wiata. Abstrakcyjne, idealne pojêcia, nie istniej±ce fizycznie, które jednak wyra¿aj± najg³êbsze w³asno¶ci ¶wiata. Które pozwalaj± nam siêgn±æ pod powierzchniê zjawisk, bli¿ej rzeczywisto¶ci, której nie jeste¶my w stanie dostrzec zmys³ami. Tak± matematykê mogê s³yszeæ, s³uchaj±c Bacha :) By³ pierwszym chyba moim ¶wiadomym muzycznym upodobaniem. I w³a¶nie niezale¿nie od odczucia piêkna, ucz±cym miary, taktu, ³adu muzycznej konstrukcji. Mam zupe³nie inne odczucia w zetkniêciu z jego muzyk± i muzyk± Mozarta. S³uchaj±c Bacha mam poczucie obcowania z jakim¶ niezmiernie podstawowym ³adem. Mniej tu tego s³onecznego zachwytu, zapieraj±cego dech uniesienia, wszystkich tych emocji, jakimi obdarza mnie Wolfi. Jest to raczej do¶wiadczenie jakiego¶ elementarnego spokoju i ukojenia. To jakby poczucie uczestnictwa w tworzeniu czego¶, co ma byæ "w³a¶nie takie". Trudno s³owami wyraziæ g³êbsze pod¶wiadome uczucia, jednak jest to w pewien sposób tak, ¿e Mozart jest s³oñcem, ¶wiat³em, które przepe³nia kosmos. Bach tworzy ramy i tkankê tego kosmosu. Kosmos ten, rzecz jasna, l¶ni te¿ w³asnym blaskiem.:) Którym mo¿na siê zachwycaæ i który wielki artysta potrafi ukazaæ w ca³ej okaza³o¶ci. Jednak co¶ takiego w³a¶nie jest w nim - jakie¶ poczucie wy¿szej, spokojnej, doskona³o¶ci, które faktycznie mo¿e siê kojarzyæ z matematyk±, któr± nazywa siê te¿ przecie¿ jêzykiem Boga;) Czy te¿ Natury:) Bach buduje z harmonii i d¼wiêków muzyczny kosmos i mówi: niech siê stanie Mozart ;) :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Grudzieñ 31, 2011, 10:11:32 Có¿, autor zapewne potraktowa³ to lekko ¿artobliwie, zachêcaj±c zreszt± gor±co do nabycia wspania³ej p³yty bez wielkiego uszczerbku dla kieszeni:) Jednak jest to pomimo wszystko pewna profanacja, sprowadzaj±ca mimowolnie dzie³o wielkiego geniusza do sfery s±siaduj±cej z butelk± piwa :) Ach, jak¿e piêkny by³by ¶wiat, gdyby tak siê sta³o!!! Wyobra¿asz sobie piwo¿³opów spod sklepu, stoj±cych wokó³ jakiego¶ odtwarzacza i s³uchaj±cych arcydzie³ muzycznych? Co za wizja!!! Muzopoch³aniacze! O ile ¶wiat by³by lepszy! Niech¿e wiêc muzyka schodzi do tych sfer najni¿szych, ale najwy¿szej potrzeby!!! :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 31, 2011, 12:19:02 Bach buduje z harmonii i d¼wiêków muzyczny kosmos i mówi: niech siê stanie Mozart ;) :) Nie zapominajmy jeszcze o co najmniej jednym istotnym "elemencie" tej uk³adanki jakim jest Georg Friedrich Händel; kto wie czy nawet nie jeden z najulubieñszych kompozytorów Wolfganga :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 31, 2011, 13:44:38 Jednak co¶ takiego w³a¶nie jest w nim - jakie¶ poczucie wy¿szej, spokojnej, doskona³o¶ci, które faktycznie mo¿e siê kojarzyæ z matematyk±, któr± nazywa siê te¿ przecie¿ jêzykiem Boga;) Czy te¿ Natury:) Bach buduje z harmonii i d¼wiêków muzyczny kosmos i mówi: niech siê stanie Mozart ;) :) Faktycznie, Bach jest trochê jak Stwórca D¼wiêku, muzyczna nieskoñczono¶æ, wieczna inspiracja. Wszystko siê w nim i przez niego - ka¿dy kompozytor siêga³ w pewnym okresie swej twórczo¶ci do bachowskiego fundamentu sztuki d¼wiêku. Muzyka zatem jest naznaczona trwa³ym piêtnem tego geniusza. Spójrz, Asiu, przy okazji, ile cytowañ ma juz Twój tekst (w ci±gu paru godzin po jego opublikowaniu ;)) - niczym dobry artyku³ z Science czy Nature. :D Nie zapominajmy jeszcze o co najmniej jednym istotnym "elemencie" tej uk³adanki jakim jest Georg Friedrich Händel; kto wie czy nawet nie jeden z najulubieñszych kompozytorów Wolfganga :) W³a¶nie, Kasiu! Znamy przecie¿ tyle wspania³ych mozartowskich opracowañ oratoriów Handla, choæby s³awnego Mesjasza, który w "wydaniu" mozartowskim brzmi jeszcze bardziej monumetalnie i wywiera jeszcze wiêksze wra¿enie. Tak¿e Mozart - jak ka¿dy wybitny muzyczny konstruktor - siêgn±³ do tego j±dra muzyki, jakim jest Bach czy Haendel (a ten ostatni - to równiez kompozytor operowy, co w przypadku Mozarta ma istotne znaczenie). Efekt - ¶wietne fugi i bachowskie opracowania (1782-4; aaa, panie van Swieten! - dziêkujemy ;)). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 31, 2011, 23:43:09 Ach, jak¿e piêkny by³by ¶wiat, gdyby tak siê sta³o!!! Wyobra¿asz sobie piwo¿³opów spod sklepu, stoj±cych wokó³ jakiego¶ odtwarzacza i s³uchaj±cych arcydzie³ muzycznych? Co za wizja!!! Muzopoch³aniacze! O ile ¶wiat by³by lepszy! Niech¿e wiêc muzyka schodzi do tych sfer najni¿szych, ale najwy¿szej potrzeby!!! :D Ha, skoro tak, to siê przyznam do praktykowanego podczas studiów "toastu muzycznego", który brzmia³, jak nastêpuje: "Jan...Sebastian...BACH!" :D Wybacz nieszczêsnym profanom, wielki Janie Sebastianie!:) Maj±c to na uwadze, ¿e jak mówi stara sentencja Musica spiritus movens , co widnieje na frontonie naszej muzycznej Alma Mater ;) O tak, Ewu¶, ¶wiat, w którym Bach zszed³by pod strzechy to cudna utopia :D Musia³aby nast±piæ jaka¶ nieoczekiwana globalizacja piêkna i wysokiej kultury:) Póki co zstêpuje on tam, podobnie jak Wolfi, g³ównie w postaci dzwonków na komórkê;) Na pewno znasz ten ¿arcik...;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 31, 2011, 23:59:13 Spójrz, Asiu, przy okazji, ile cytowañ ma juz Twój tekst (w ci±gu paru godzin po jego opublikowaniu ;)) - niczym dobry artyku³ z Science czy Nature. :D :D Patrizio, czujê siê zaszczycona - a nasz Kurier z pewno¶ci± ma niez³y Impact Factor :DCo do Haendla - to chyba ¶wiêtowanie nowego Roku to dobry czas, ¿eby zaprezentowaæ Mozartowskie opracowanie Mesjasza Rejoice greatly!! http://www.youtube.com/watch?v=tT07lFvdznE&feature=related Halleluja!!:)) http://www.youtube.com/watch?v=4Td7nYKJp6Y&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 04, 2012, 21:05:45 Dzi¶ po dwudziestej na TVP Kultura - Il sogno di Scipione (Sen Scypiona), mozartowska jednoaktówka do libretta Metastazja, skomponowana przez 16-letniego kompozytora z okazji obchodów 50. rocznicy ¶wiêceñ kap³añskich arcybiskupa Schrattenbacha. Niestety, ksi±¿ê zmar³ na krótko przed swym jubileuszem - a Salzburg otrzyma³ nowego w³adcê, arcybiskupa Colloredo, który zapisa³ siê w historii niemal wy³±cznie permamentnym uprzykrzaniem ¿ycia m³odemu geniuszowi.
Po ¶mierci Schrattenbacha, Mozart prêdko zmodyfikowa³ dzie³o (vide: moralizatorska Aria la Licenza: Ah, perchè cercar degg'io ze zwrotem do czcigodnego arcybiskupa), które zadedykowa³ Colloredo. M³ody Wolf Amade nie mia³ szczególnej zdolno¶ci dokonania trafnej selekcji libretta - z drugiej zreszt± strony by³o ono najczê¶ciej narzucone i okoliczno¶ciowe. Z g³êbokim zrozumieniem patrzymy zatem dzi¶ na geniusza skrêpowanego konwencjami, nakazami dworu nieco tylko wiêcej ni¿ prowincjonalnego, przeciêtno¶ci± salzburskich muzyków i gustów. Antydramaturgiczny, antysceniczny, nadmiernie pompatyczny i sil±cy siê na dramatyczno¶æ moralizatorski tekst niejako zniewoli³ Mozarta. Oto ma on bowiem umuzyczniæ w±tpliwo¶ci Scypiona, dokonuj±cego wyboru wielkiej wagi (miêdzy boginiami sta³o¶ci i szczê¶cia); ca³e zreszt± szczê¶cie, ¿e ta sytuacja - której dostojeñstwo poteguj± jeszcze chóry zbawionych duszyczek - jest jedynie wytworem scypionowego snu... CDN; zaczynamy od uwertury na wielk± orkiestrê. Jest dwuczê¶ciowa (A. moderato w D-dur i Andante), rozpoczyna siê powtarzanym, sygna³owym, majestatycznym motywem, dramatycznym tremolem; nastrój szczególnej powagi osi±gniêty zosta³ równie¿ poprzez nag³e zwroty do tonacji molowej. Andante jest ¶piewno-pastoralne; Mozart dokomponowa³ do niego Fina³ (KV 161) - i w ten sposób stworzy³ orkiestrowy sk³adak w trzech czê¶ciach (tzw. 50. Symfonia KV 141a). http://www.youtube.com/watch?v=RdgAmNZyqwc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 04, 2012, 22:42:41 Opera Wolfganga Amadeusza Mozarta "Il sogno di Scipione" (Sen Scypiona (KV 126),
dzisiaj, 4 stycznia 20:23 w TVP Kultura z Niemiec z 2006 roku podoba mi siê ta inscenizacja Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 04, 2012, 23:30:11 [...] z Niemiec z 2006 roku W³a¶ciwie ta inscenizacja powsta³a w wyniku wspó³pracy Salzburga z teatrem (Stadttheater) w Klagenfurcie. Jest bardzo elegancka; rzecz dzieje siê neoklasycystycznym, nieco cukierkowym salonie. Podobnie jak w przypadku modernistycznej wersji "Ascania", re¿yser tego przedstawienia - Michael Sturminger - pos³uguje siê tu grotesk±. To swoisty kola¿, pe³en sprzeczno¶ci, aburdu (przypomnijmy sobie scenê, gdy doro¶li bawi± siê klockami, a szarmacki hrabia-ojciec Scypiona burzy budowle z klocków... wszak Omnia vanitas) - wed³ug mnie miejscami naprawdê ciekawy i b³yskotliwy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 04, 2012, 23:51:40 Salon ten jest de facto sypialnia, dla scislosci. Takie dwa w jednym. ;D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 05, 2012, 08:45:58 Inscenizacja przesycona erotyk±
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 05, 2012, 11:58:12 Przyznajê, ¿e mnie te¿ spodoba³a siê ta inscenizacja:) Wnosi powiew ¿ycia do nieco pompatycznej fabu³y i sprowadza alegoryczny traktat z moralizatorskim przes³aniem na p³aszczyznê pe³nokrwistej rzeczywisto¶ci, prezentuj±c ca³kiem ziemskie sytuacje i dylematy :)
http://www.youtube.com/watch?v=Yd7FicTWQtA Jednak przy okazji mo¿na zauwa¿yæ te¿ bliski nam element idealistyczny w tej¿e fabule. Kiedy Scypion budzi siê nie wiedz±c gdzie siê znajduje, Fortuna i Constanza odpowiadaj±, ¿e jest w niebiañskiej ¶wi±tyni. Widzi ¶wiat³a gwiazd na tle kosmosu, i s³yszy muzykê harmonii sfer:) D¼wiêk ten, jak mu t³umacz±, jest nies³yszalny dla uszu zwyk³ych ¶miertelników z racji niedoskona³o¶ci ich zmys³ów. Kolejny przyk³ad na to, jak idea muzyki sfer, d¼wiêcz±cego Kosmosu, poci±ga³a te¿ kompozytorów i twórców opowie¶ci. Dla nich tak¿e brzmienie ziemskich instrumentów by³o tylko bladym echem muzyki, jak± tworzy Wszech¶wiat :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 06, 2012, 23:00:02 Inscenizacja przesycona erotyk± Momentami - zgoda. ;) W przypadku wielu innych re¿yserów (i innych oper) po³±czenie Mozart i erotyka przynosi znacznie pikantniejsze efekty (Figaro, Giovanni czy Cosi - choæby inscenizacja poznañska sprzed kilku lat). Dla nich tak¿e brzmienie ziemskich instrumentów by³o tylko bladym echem muzyki, jak± tworzy Wszech¶wiat :) Tak¿e i Sen Scypiona wydaje siê pewnym mozartowskim echem - Wolfgang nie ujawnia w tym dziele nawet jednej czwartej swego talentu. Oczywi¶cie - jest wiele ³adnych, lirycznych arii, kunsztownych momentów orkiestrowych. Mozart komponuje ciekawe Recitativo accompagnato Fortuny i Scypiona, kiedy bogini sta³o¶ci wybucha gniewem i przywo³uje furie (biedny Scypion siê wówczas budzi :D) - jest ono oparte na prostym motywie powtarzanym w ró¿nych konfiguracjach przez boginiê i g³ównego bohatera. Jednak ogólnie rzecz bior±c, utwór jest konwencjonalny (wzorcowe seria, bardzo d³ugie i wirtuozowskie arie!), prawie pozbawiony scenicznej dramaturgii (z wyj±tkami; co jednak pocz±æ z takim librettem). Wg mnie - dzie³o ma³ej wagi w dorobku Mozarta. Aria Sta³o¶ci - po niej nastêpuje aria Scypiona, w której og³asza sw± decyzjê - wybiera bardziej moraln± pani± w bia³ym. http://www.youtube.com/watch?v=OnJgZY_sh7s Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 07, 2012, 17:34:41 Kolejny przyk³ad na to, jak idea muzyki sfer, d¼wiêcz±cego Kosmosu, poci±ga³a te¿ kompozytorów i twórców opowie¶ci. Przypomina³a mi siê suita orkiestrowa The Planets (1914-1916) Gustava Holsta. Spo¶ród planet Uk³adu S³onecznego brakuje w niej Ziemii i Plutona (zosta³ odkryty dopiero w 1930 roku, do lat 70 przeceniano jego wielko¶æ, a w 2006 roku jego status zosta³ zdegradowany do planety kar³owatej). Mo¿e pos³uchamy Wenus? (Charles Mackerras & BBC Philharmonic Orchestra): http://www.youtube.com/watch?v=PyBkzZoMYN4 Co do Il sogno di Scipione: inscenizacja wg mnie udana i pomys³owa; wreszcie protagonistki mia³y te¿ jak±¶ dress to impress :D, (nie jak biedna Sylvia z Ascanio in Alba). Co do muzyki - w stosunku do Mozarta jak wiadomo zawsze jestem ca³kowicie bezkrytyczna ;D, choæ w KV 126 rzeczywi¶cie s³ychaæ te wiêzy konwencji krêpuj±ce geniusza. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Styczeñ 07, 2012, 17:43:01 Dodam, ¿e z "Planet" Holsta (nie pomnê, z którnej czê¶ci) zer¿n±³ ordynarnie "kompozytor" muzyki do "Gwiezdnych wojen".
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 08, 2012, 15:37:44 Dodam, ¿e z "Planet" Holsta (nie pomnê, z której czê¶ci) zer¿n±³ ordynarnie "kompozytor" muzyki do "Gwiezdnych wojen". Z Marsa, jako ¿e jest on u Holsta the Bringer of War. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 08, 2012, 16:44:59 Mamy ju¿ Wenus, Marsa, teraz czas na Jowisza ;)... albo ariê na bas i orkiestrê Un bacio di mano (Poca³unek w rêkê) KV 541, skomponowan± w Wiedniu w maju 1788 (w tym samym roku co tryptyk symfonii: 39. Es-dur KV 543, 40. g-moll KV 550 i 41. C-dur KV 551). Trzeci temat I czê¶ci (Allegro vivace) ostatniej z nich, tzw. Jupiter-Sinfonie - Symfonii Jowiszowej C-dur KV 551 zapo¿yczy³ Mozart w³a¶nie z arii Un bacio di mano:
http://www.youtube.com/watch?v=pn4Ww17oXko Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 08, 2012, 20:27:56 Holst to muzyka prze³omu wieków - i pragnienie realistycznego malarstwa muzycznego.
Kosmos - nieskoñczono¶æ, uniwersalizm etc. - odnajdziemy kontempluj±c mozartowsk± filozofiê d¼wiêkow±. Choæby: http://www.youtube.com/watch?v=lKfz7NiIRUE http://www.youtube.com/watch?v=JeiWCiM36fE czy owe Pie¶ni Ostatnie, jego Pie¶ni o Ziemi: http://www.youtube.com/watch?v=SIuJh2V3SrQ http://www.youtube.com/watch?v=JcIyTiKwDvU A oto apoteoza i puenta zarazem - "Niech stanie siê ¶wiat³o¶æ" - gloria S³oñca. http://www.youtube.com/watch?v=0rx0KFUwvNE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 08, 2012, 22:23:03 Holst to muzyka prze³omu wieków - i pragnienie realistycznego malarstwa muzycznego. Kosmos - nieskoñczono¶æ, uniwersalizm etc. - odnajdziemy kontempluj±c mozartowsk± filozofiê d¼wiêkow±. Choæby: http://www.youtube.com/watch?v=lKfz7NiIRUE Echa Mozartowej sYMFONII in g wybrzmiewaja takze (wg moich skojarzeñ) we fragmencie koncertu skrzypcowego Czajkowskiego http://www.youtube.com/watch?v=Ui-MsfWfTEo&feature=player_embedded#! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Styczeñ 08, 2012, 23:23:55 Oj, Kompaniero Patryku, pojecha³e¶ po bandzie :) Zarzuci³e¶ tu TRZY MOJE NAJUKOCHAÑSZE UTWORY WOLFIEGO: inkryminowany koncert na klarynecik, Czarodziejski Flet i co....???? W domy¶le- s³ynny koncert na FAGOT, za co bardzo Ci powa¿am....:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Styczeñ 08, 2012, 23:26:29 Januszu, chyba nie mylisz siê, ale muszê to jeszcze przes³uchaæ na trze¼wo.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 09, 2012, 08:09:17 Przypomina³a mi siê suita orkiestrowa The Planets (1914-1916) Gustava Holsta. Spo¶ród planet Uk³adu S³onecznego brakuje w niej Ziemii i Plutona (zosta³ odkryty dopiero w 1930 roku, do lat 70 przeceniano jego wielko¶æ, a w 2006 roku jego status zosta³ zdegradowany do planety kar³owatej). Mo¿e pos³uchamy Wenus? (Charles Mackerras & BBC Philharmonic Orchestra): Co do bogini mi³o¶ci w¶ród planet Holsta - wydaje mi siê, ¿e pan kompozytor by³ mi³osnikiem Mendelssohna a szczególnie jego barkaroli. Klimat a nawet melodia jakby niepostrze¿enie, ale jednak wg mnie wyra¼nie wslizgnê³y siê w partyturê Wenus.http://www.youtube.com/watch?v=PyBkzZoMYN4 http://www.youtube.com/watch?v=ZCEjjsVGVLw&feature=player_embedded#! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 09, 2012, 08:15:00 Mamy ju¿ Wenus, Marsa, teraz czas na Jowisza ;)... albo ariê na bas i orkiestrê Un bacio di mano (Poca³unek w rêkê) KV 541, skomponowan± w Wiedniu w maju 1788 (w tym samym roku co tryptyk symfonii: 39. Es-dur KV 543, 40. g-moll KV 550 i 41. C-dur KV 551). Trzeci temat I czê¶ci (Allegro vivace) ostatniej z nich, tzw. Jupiter-Sinfonie - Symfonii Jowiszowej C-dur KV 551 zapo¿yczy³ Mozart w³a¶nie z arii Un bacio di mano: http://www.youtube.com/watch?v=pn4Ww17oXko Ten z kolei fragment, który Kasia prezentuje, kojarzy mi siê z telemanowsk± suit± a-moll http://www.youtube.com/watch?v=a2gRzl6Xhd8&feature=youtube_gdata_player Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 09, 2012, 17:30:36 Holst to muzyka prze³omu wieków - i pragnienie realistycznego malarstwa muzycznego. Kosmos - nieskoñczono¶æ, uniwersalizm etc. - odnajdziemy kontempluj±c mozartowsk± filozofiê d¼wiêkow±. Choæby: http://www.youtube.com/watch?v=lKfz7NiIRUE http://www.youtube.com/watch?v=JeiWCiM36fE czy owe Pie¶ni Ostatnie, jego Pie¶ni o Ziemi: http://www.youtube.com/watch?v=SIuJh2V3SrQ http://www.youtube.com/watch?v=JcIyTiKwDvU A oto apoteoza i puenta zarazem - "Niech stanie siê ¶wiat³o¶æ" - gloria S³oñca. http://www.youtube.com/watch?v=0rx0KFUwvNE O tak, Pat, to niew±tpliwie jest muzyka godna pitagorejskiej harmonii sfer... Wszystko to najwy¿sze loty genialnego ducha. Doda³abym jeszcze od siebie kilka do tych najwiêkszych, tych, które wyciskaj± ³zy z oczu, zapieraj± dech, porywaj± duszê ku gwiazdom... Czy to zjawiskowym piêknem, czy moc± oddzia³ywania, czy szerokim oddechem, poczuciem nieskoñczonych przestrzeni, po których szybuje geniusz... Kosmiczne piêkno... http://www.youtube.com/watch?v=X7jEpsgpPLQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=TEJdNZLzvUM&feature=related kosmiczna moc... http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU http://www.youtube.com/watch?v=iF17mzCPq5A&feature=related i kropka nad i - do naszych drzwi puka Przeznaczenie :) http://www.youtube.com/watch?v=QTILEcrfJUk&feature=related Ma³a Muzyka Nocy i Wielka Muzyka ¦wiat³a.:) Pie¶ñ kosmosu, pie¶ñ cz³owieka, pie¶ñ ¿ycia. Mozart to ¯ycie samo, i wszystko co siê w nim zawiera. Klucz do jego piêkna, bogactwa, pe³ni. Niewyczerpane ¼ród³o rado¶ci, nieustaj±ca inspiracja. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 10, 2012, 16:36:31 Echa Mozartowej sYMFONII in g wybrzmiewaja takze (wg moich skojarzeñ) we fragmencie koncertu skrzypcowego Czajkowskiego Echa II czê¶ci (Andante) symfonii g-moll KV 550 mo¿na us³yszeæ tak¿e w arii Erblicke hier, betörter Mensch z Zimy - IV czê¶ci oratorium Die Jahreszeiten (Pory roku) Hob XXI:3 (1799-1801) Josepha Haydna (2 minuta): http://www.youtube.com/watch?v=crazuoc_mPU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 17, 2012, 22:40:58 Ju¿ jutro na TVP Kultura Lucio Silla KV 135 (libretto: Giovanni de Gamerra), ostatnia opera napisana dla teatru w³oskiego (Mediolan, 26 grudnia 1772 r.), ktora w Teatro Regio Ducale niestety nie odnios³a sukcesu.
To jedno z najwiêkszych osi±gniêæ w dziedzinie opery seria, która w kolejnych dekadach II po³. XVIII wieku poszukiwa³a swego ostatecznego artystycznego wyrazu. Lucio pokazuje, ¿e w pewnym stopniu Mozart sta³ siê gluckist± – ws³uchajmy siê w ekspresyjne recytatywy accompagnato, monumentalne chóry, d¼wiêkow± potêgê sceny katakumbowej… Z drugiej jednak strony – komponuje wielkie, koloraturowe arie w podnios³ym stylu (s³ynna wielka 140-taktowa aria Giuni z 70 taktami koloratury!), ho³duj±c w³oskiej tradycji, która – pod piórem geniusza – o¿ywa i fascynuje. Mozart pisa³ dla znanych ¶piewaków – kastrat Rauzzini (Cecilio), sopranistki Anny de Amicis (Giunia). 17-latek czerpie z dokonañ innych, przetwarzaj±c zdobyte do¶wiadczenia w jemu tylko w³a¶ciwy sposób. Uwagê zwraca symfoniczna wrêcz partia orkiestrowa (zarzuca siê nawet czasem, ¿e zbyt prze³adowana – w konsekwencji opera staje siê zbyt instrumentalna) oraz wielki ³adunek emocjonalny i szlachetny liryzm wielu arii. Nawet nie wiadomo, kiedy mijaja te 3 godziny... Wrzucam tu kilka co ciekawszych linków. Uwertura http://www.youtube.com/watch?v=Abukr3BUrwM&feature=related Il tenero momento - aria "na wejscie" (Cecilio); Bartoli i Harnoncourt (!). http://www.youtube.com/watch?v=baRjXaxZ_0M&feature=related Aria godna chocby Cosi fan tutte... Z III aktu, Pupille amate. http://www.youtube.com/watch?v=-s1sKGWHMOY Wielka aria Giuni Ah se il crudel periglio (A. Massis). S³ychaæ zapowied¼ wielkiej arii Konstancji z Uprowadzenia. http://www.youtube.com/watch?v=mFumCdW_zco Dramatyczna scena 7 i 8, antycypujaca dokonania bodaj najwiêkszego muzycznego dramaturga. Wyobra¿am sobie zdziwienie w³oskich s³uchaczy. ;) Slysze niemalze chory Idomenea... http://www.youtube.com/watch?v=n8HexY83AZY Chór i ensamble fina³owy http://www.youtube.com/watch?v=g2izrk_Kz7A Have a nice evening tomorrow ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 17, 2012, 23:01:56 Ju¿ jutro na TVP Kultura Lucio Silla KV 135 (libretto: Giovanni de Gamerra), ostatnia opera napisana dla teatru w³oskiego (Mediolan, 26 grudnia 1772 r.), ktora w Teatro Regio Ducale niestety nie odnios³a sukcesu. W³osi niestety uznali, ¿e Mozart po³o¿y³ za du¿y akcent na partie orkiestrowe.... Libretto znów jest nieco grafomañskie, ale muzyka - jak to u Wolfganga, porywa :) Silne emocje i namiêtne porywy w Lucio Silla zwiastuj± bliski ju¿ okres burzy i naporu (Sturm- und Drangperiode). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 18, 2012, 04:19:03 Ca³a opera jutro, ale ju¿ dzi¶ zyska³am wprowadzenie i przedsmak jutrzejszych wra¿eñ :) Zatem przed nami dzie³o wspania³e, choæ niedocenione. Z pewno¶ci± nieporównanie bardziej b³yszcz±ce walorami muzycznymi ni¿ warstw± s³own±. Jednak postaram siê aby choæ trochê Was ni± zainteresowaæ :)
Ponoæ by³o to naprawdê bardzo kiepskie libretto (autorstwa Giovanniego de Gamerra), które zagra¿a³o klap± przedstawienia, lecz zosta³o w ostatniej chwili uratowane dziêki przerobieniu go przez Metastasia. Mo¿e nie ca³kiem bez powodzenia (choæ umiarkowanego:)), skoro zdecydowano siê je jednak wystawiæ. Choæ z pewno¶ci± g³ówn± rolê w tym, ¿e dzi¶ mo¿emy znów s³uchaæ i ogl±daæ tê operê na scenie, nale¿y przypisaæ czarowi muzyki, tworzonej w jednym z okresów, kiedy Mozart by³ w wielkiej formie i siêga³ szczytów. Historia ta musia³a jednak czym¶ kusiæ kompozytorów, skoro opery pod tym samym tytu³em stworzy³o ich kilku, miêdzy innymi Jan Chrystian Bach :) Bohater, Lucio Silla, podobnie jak Mitrydates król Pontu, ma swój rzeczywisty odpowiednik, w osobie Lucjusza Korneliusza Sulli, rzymskiego dowódcê i dyktatora. I podobnie jak tamten, nie jest postaci± ¶wietlan±. Mo¿na odczytaæ ¶lad jego dzia³añ w tek¶cie libretta. Oto senator Cecylio skazany przez Sillê, dyktatora Rzymu, na ¶mieræ, ucieka z miasta. Po pewnym czasie jednak wraca i ukrywa siê przy pomocy narzeczonej Giuni, Silla tak¿e p³onie namiêtno¶ci± do Giuni, choæ jest córk± jego wroga, Mariusza. Namawia j± do wyjawienia kryjówki ukochanego, ona jednak opiera mu siê i odmawia. (widzê tu pewne podobieñstwo do Toski:)). Sulla og³asza zatem, ¿e zamierza j± po¶lubiæ... Ca³o¶æ koñczy siê jednak dobrze, bowiem Cecilio uzyskuje przebaczenie i rêkê Giuni. Có¿, nie jest to zapewne fabu³a zbyt porywaj±ca (choæ mo¿e nie musi, przecie¿ wa¿niejsze jest piêkno, emocjonalno¶æ i dramatyczny przekaz muzyki). A jednak w ¿yciu i czasach Sulli nie brakowa³o dramatyzmu, materia³u do stworzenia barwnej fabu³y. Szkoda, ¿e Szekspir nie zainteresowa³ siê jego ¿yciorysem - mo¿e stworzy³by postaæ na miarê Ryszarda III. :) ¯ycie Sulli wype³nia³y walki i polityczne zmagania. Walczy³ miêdzy innymi przeciwko znanemu nam ju¿ dobrze Mitrydatesowi:) I podobnie jak on, mia³ wiele na sumieniu. Senator Cecylio móg³ byæ jego przeciwnikiem politycznym. I gdyby rzecz taka naprawdê mia³a miejsce, zapewne nie uzyska³by przebaczenia (oczywi¶cie ukazanie w³adcy jako mi³osiernego, sprawiedliwego i wspania³omy¶lnego suwerena, który na koniec wybacza wszystkim swym wrogom, by³o naturalnym elementem osiemnastowiecznej konwencji). Jego nazwisko zosta³oby wyryte na specjalnej kamiennej tablicy i umieszczone w publicznym miejscu. Teoretycznie oznacza³o to jedynie utratê maj±tku i praw. Jednak za zabójstwo osoby umieszczonej na takiej li¶cie wyznaczano nagrodê pieniê¿n±. Tak wygl±da³y tak zwane proskrypcje. Có¿, w tamtych czasach z opozycj± rozprawiano siê do¶æ radykalnie, zatem walcz±c o w³adzê, oponenci mieli nadzwyczaj siln± motywacjê - czêsto walczyli o ¿ycie. Sulla jako pierwszy wprowadzi³ proskrypcje na wielk± skalê - w 83 roku p.n.e. pad³o ich ofiar± ponad 3 tysi±ce ludzi. W kilkadziesi±t lat pó¼niej w jego ¶lady pod±¿y³ Marek Antoniusz. Jednym z zamordowanych na jego rozkaz, choæ za zgod± Oktawiana, umieszczonym na li¶cie z zemsty za pisane przeciwko niemu Filipiki, by³ Cyceron, mi³o¶nik greckiej filozofii, obroñca wolno¶ci. Autor wspania³ych Listów, Mów, a tak¿e - nota bene - dzie³a De finibus bonorum et majorum: O granicach dobra i z³a. Wracaj±c do Mozartowego Sulli, czyli Silli: wcale nie przeszkadza mi obfito¶æ partii orkiestrowych (biedny Wolfi, znów im za du¿o nut :D) To co s³yszê jest przepiêkne:) Z du¿± ciekawo¶ci± czekam na jutrzejsze (och, ju¿ dzisiejsze:)) przedstawienie. Oh yes, I am going to have a wonderful evening today :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 18, 2012, 22:24:49 Teraz: slynny duet wienczacy I akt opery, majstersztyk inwencji, takze w misternej warstwie instrumentalnej. Wokalne arcydzielo 16/17-letniego Wolfa!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 18, 2012, 22:35:48 And now - moja ulubiona, druga - brawurowa i pelna furii - aria Cecilia, ekspresja i maksymalna zwiezlosc. Pokazuje, jak wielka skale glosu mial Rauzzini.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 18, 2012, 22:40:46 Zwrociliscie uwage na ilosc recytatywow z towarzyszeniem orkiestry, ich wewnetrzna dramaturgie i pomyslowe zwroty harmoniczne? ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 18, 2012, 22:42:46 Fantastycznie siê s³ucha:) Nie, zdecydowanie tych nut nie jest za du¿o :) Duet by³ przecudny, subtelny. Zdecydowanie niedoceniane dzie³o!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 18, 2012, 22:49:06 And now - moja ulubiona, druga - brawurowa i pelna furii - aria Cecilia, ekspresja i maksymalna zwiezlosc. Pokazuje, jak wielka skale glosu mial Rauzzini. Bacelli te¿ ma niez³e warunki:) Zreszt± wszyscy maj± wspania³e g³osy - choæby Julia Kleiter - Celia, cudny s³owiczek:))Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 18, 2012, 22:58:44 Kolejna znakomita aria - aria o zemscie (vendetta) w XVIII-wiecznym stylu, znow genialna orkiestracja. Popisowy numer dla przyjaciela Cecilia.
Zaczyna sie wlasnie aria Silli-tyrana, bardzo ciekawa muzyczna charakterystyka dyktatora... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 18, 2012, 23:08:36 I jak¿e spektakularnie przedstawiona :) Sacca ¶wietnie siê wczuwa w rolê tyrana - pewnie by³by tez dobrym Don Giovannim:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 18, 2012, 23:23:15 Przepiêkna nastêpna aria Cecilia, pe³na smutku, uczucia. I znowu s³oneczna Celia - ogromnie podoba mi siê jej g³os:))
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 19, 2012, 00:00:06 Fragmentem byæ mo¿e najbardziej proroczym i zapatrzonym w dalek± przysz³o¶æ - obok sceny katakumbowej - jest ta w³a¶nie aria Giuni:
Fra i pensier più funesti di morte. Mozart stopniuje napiêcie, racz±c nas intelekt najpierw muzyk± ¶piewn±, niejako romantyczn± - by zakoñczyæ ca³o¶æ w tonie ekspresyjnego tragizmu. Przywodzi mi na my¶l p³omienne i namiêtne cabaletty XIX wieku (Donizetti? Verdi?). S³yszê równie¿ echa Idomenea, choæby ostatniej arii Elektry. http://www.youtube.com/watch?v=FMWBw4Gz4nA Bardzo romantyczne wykonanie P. Petibon: http://www.youtube.com/watch?v=tszR-Mcfns0 !! - http://www.youtube.com/watch?v=leKPiDPnKSM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 19, 2012, 00:10:07 Wspania³a! A¿ ciarki przechodz±... potê¿na, dramatyczna scena.
A poprzednia aria, Pupille amate, któr± ju¿ poprzednio wspomina³e¶ - pere³ka:)) Trochê pomajstrowali przy zakoñczeniu:) Zamiast konwencjonalnego ho³du dla wybaczaj±cego w³adcy, happy end bardziej jak z Mackbeta:)) Za to pewnie bardziej realistyczny... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 19, 2012, 00:24:15 Wielki Albert okre¶la Lucio Sillê jako dzie³o "nierówne" (muzykê za¶ jako "zbyt piêkn±" - oczywi¶cie w stosunku do pseudometastazjañskiego libretta :D)... Przewa¿aj± fragmenty artystycznego wzlotu, za wyj±tkiem paru tradycyjnych arii (wiêkszo¶æ bowiem - mimo zachowania stylistyki seria urzeka prób± charakteryzowania postaci, ¶piewno¶ci±-! i wokaln± wirtuozeri±) ca³o¶æ od pierwszego us³yszenia robi na mnie znakomite wra¿enie. Mozart wyra¼nie rozsadza skostnia³e libretto, stara siê "a¿ nazbyt". Dopracowuje szczegó³y - zaciekawia nas miejscami now± harmoni±, polifonizuj±cymi chórami. Ile tu recytatywów akompaniowanych, bez klawesynu!
Grafomañstwo ;) na¶ladowcy Metastazja powoduje, ¿e w efekcie mamy dzie³o w istocie nierówne, statyczno-dynamiczne. Nie tylko bowiem muzyka sk³ada siê w przypadku Mozarta na dzie³o sceniczne; w jego dojrza³ych operach jest co¶ jeszcze -- co¶, co istnieje miêdzy s³owem a d¿wiêkiem, gdzie¶ w fakturze utworu, w kontrapunktach i koloraturach, zachwyca widza-s³uchacza, wywo³uj±c wzruszenie, uczucie katharsis b±d¼ wzbudzaj±c u¶miech na twarzy. Porówna³bym to do wewnêtrznego ognia, który p³onie z ca³± moc± w czasie wskrzeszania partytury podczas spektaklu. Mowa o mozartowskiej dramaturgii... Zdaniem wielu muzykologów, choæby Pocieja, Mozart by³ najwiekszym muzycznym dramaturgiem w dziejach - jego ars odpowiada literackiemu kunsztowi Szekspira. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 19, 2012, 00:44:12 Masz racjê, sama muzyka buduje ju¿ w³asne napiêcie i kreuje dramat, i pewnie dlatego czuje siê, ¿e atmosfera jest tu w³a¶nie jakby szekspirowska. Mo¿e i st±d ten pomys³ z zakoñczeniem, nieco ponura sceneria i ten Cinna snuj±cy siê niczym Hamlet...:) S± momenty, w których faktycznie odczuwa siê, ¿e fabu³a dziwnie siê komplikuje i nie do koñca widaæ w tym sens :) (Pietro M. zapewne te¿ nie wszystko mia³ si³ê poprawiæ;)) Jednak muzyka w du¿ej mierze nam to wynagradza. Mo¿e i Mozart faktycznie a¿ za bardzo siê stara, ¿eby swoj± wirtuozeri± wynagrodziæ braki libretta, ale w moim odczuciu magia jego dramaturgii dzia³a ju¿ ca³kiem wyra¼nie. Trzy godziny?? Rzeczywi¶cie, nie wiadomo kiedy up³ynê³y...:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 19, 2012, 10:05:03 Natomiast inscenizacja
(scena zasypana ¶mieciami, budowlane rusztowania, wymiana desek scenicznych) powodowa³a we mnie nieprzyjemne napiêcia psychiczne. Piêkno muzyki i ¶piewu, by³o rozpraszane przez ten ba³agan sceniczny, który podra¿nia³ odbiór. Moja percepcja musia³a walczyæ z tym dysonansem piêkna i brzydoty. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 19, 2012, 12:23:42 Przepraszam mi³e gremium Mozart Lounge, ¿e nie jestem z Wami live, ale zawsze podczas s³uchania odlatujê w kosmos i odpalenie laptopa jest ponad moje si³y :D
Mozart wyra¼nie rozsadza skostnia³e libretto, stara siê "a¿ nazbyt". Dopracowuje szczegó³y - zaciekawia nas miejscami now± harmoni±, polifonizuj±cymi chórami. Ile tu recytatywów akompaniowanych, bez klawesynu! Analogiczna sytuacja wyst±pi w Idomeneo, re di Creta - absurdalne libretto i przepych nutowy :) Recytatywy s± tak dopracowane, ¿e a¿ krêci siê w g³owie. Taki w³a¶nie jest Mozart :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 19, 2012, 21:10:32 Pasquale Anfossi, prze¿y³ Mozarta o 6 lat. http://www.youtube.com/watch?v=rC2O12ZIdu8 Gdy mowa o Anfossim i Mozarcie nie mo¿e zabrakn±æ arii Vorrei spiegarvi, oh Dio KV 418. Premierowe wykonanie mia³o miejsce 30 czerwca 1783 roku w wiedeñskim Burgtheater (¶piewa³a j± szwagierka Mozarta - Aloysia Weber). KV 418 wybrzmia³a pod koniec I aktu drammy giocoso Il curioso indiscreto Anfossiego. Markiz Calandro wystawia na próbê wierno¶æ swojej narzeczonej Clorindy. (Sk±d my to znamy? - Z Cosi fan tutte :)) Diana Damrau :) : http://www.youtube.com/watch?v=gDAgy-lMHzg W³oski tekst (niestety z b³êdami) jest w opisie, a oto t³umaczenie: Chcia³abym wyjawiæ, o Bo¿e co jest powodem mojego bólu, ale los skazuje mnie na ³zy i milczenie. Moje serce nie mo¿e p³on±æ mi³o¶ci± do tego, którego chcia³oby kochaæ czyni±c mnie nieczu³± - okrutna to powinno¶æ. Ach hrabio, odje¿d¿aj, umykaj, uciekaj daleko ode mnie, Twoja ukochana Emilia czeka na Ciebie nie pozwól, by usycha³a z têsknoty ona zas³uguje na Tw± mi³o¶æ. Ach, bezlitosne gwiazdy, jeste¶cie dla mnie nieprzyjazne. Gdy on zostanie, bêdê zgubiona. Odje¿d¿aj, umykaj nie mów o milo¶ci jej [Emilii] serce nale¿y do Ciebie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 24, 2012, 00:26:01 Kasiu... ;) To jedna z piêkniejszych arii (i t³umaczeñ! :D), z urokliwym koncertuj±cym i dialoguj±cym obojem. Wykonawczo - jest trudna, kilkakrotnie wymagane jest osi±gniêcie bardzo wysokich i niskich d¼wiêków, do tego - zmieniaj±ca siê ekspresja (po³±czenie nuty liryczno-dramatycznej z fina³ow± brawur± na s³owach Odjezdzaj, umykaj etc. :D).
Wspomniany Sturm und Drang nie stanowi u Mozarta odrêbnego okresu twórczo¶ci. Wybucha nagle w p³omiennej sinfonii do Betulii, jego mistrzowsk± kulminacj± jest natomiast 25. Symfonia g-moll KV 183, o której - z racji chronologii i jej wagi w mozartowskim opus - nieco pó¼niej. Menuetto: http://www.youtube.com/watch?v=V1wGiOR0f6c Opera Lucio Silla jest dzie³em z niezwyk³ego, wrêcz magicznego epizodu ¿ycia Wolfganga, targanego prawdopodobnie romantycznymi porywami. Rok 1772 (Mozart ma 16 lat) to - jakby mo¿e powiedzia³ Einstein - jeden z pierwszych cudownych okresów w jego karierze kompozytorskiej. Przynosi bowiem takie utwory jak wspomniany Silla, s³uchane ju¿ niegdy¶ Divertimenta (kameralne symfonie na smyczki) KV 136-138 czy Symfonie KV 132, 133 134 napisane latem. S± powa¿nym krokiem naprzód w rozwoju Amade jako twórcy symfonicznego. Pamiêtacie? ;) http://www.youtube.com/watch?v=OZygUUFT_pI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=G3EbbkLOsRQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 24, 2012, 22:36:15 Pamiêtacie? ;) http://www.youtube.com/watch?v=OZygUUFT_pI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=G3EbbkLOsRQ Có¿ za wspania³o¶ci :) Czas na kolejn± ariê na sopran - Chi sa, chi sa, qual sia KV 582 do drammy giocoso Il burbero di buon cuore (Gbur o dobrym sercu :D) Martina y Solera (1754-1806). Dzie³o to zosta³o po raz pierwszy wystawione w Burgtheater 4 stycznia 1786 (w roku premiery Le nozze di Figaro KV 492 - zreszt± autorem libretta do obu sztuk jest da Ponte), a trzy lata pó¼niej zosta³o przypomniane publiczno¶ci w wersji wzbogaconej w³a¶nie o KV 582. Madama Lucilla zachodzi w g³owê co mo¿e byæ powodem zdenerwowania jej lubego. Nie ma bladego pojêcia o tym (ukochany zabroni³ jej mieszaæ siê w jego sprawy), ¿e tonie on w d³ugach. (Cecilia Bartoli :)): http://www.youtube.com/watch?v=PCk8Ovfb2Uc Madama Lucilla: Chi sa, chi sa, qual sia l'affanno del mio bene, se sdegno, gelosia, timor, sospetto, amor. Voi che sapete, oh Dei, i puri affetti miei, voi questo dubbio amaro toglietemi dal cor. Któ¿, ach któ¿ wie co trapi mego ukochanego, czy to zazdro¶æ, gniew, strach, podejrzenie, a mo¿e mi³o¶æ. O bogowie, którzy znacie szczero¶æ moich uczuæ, zdejmijcie z mojego serca tê straszn± niepewno¶æ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2012, 21:33:55 Chi sa, chi sa, qual sia KV 582 zapowiada nastêpn± epokê. W 3-minutowym, zwiêz³ym dziele pulsuj± emocje - wyczuwalny jest niepokój, dzie³o jest tak cudownie niejednoznaczne - geniusz Mozarta!
Zwrócili¶cie uwagê na zachwycaj±c± orkiestrow± codê - z pastoraln±, niemal romantyczn± fraz± (polifonia smyczków) na d³ugim oddechu? Kasiu, szkoda, ¿e Mozart nie móg³ pisaæ do Twoich (czy Asi) tekstów. Muzyka, jak± skomponowa³ choæby do tej Arii absolutnie nie zdradza "polotu" fragmentu literackiego. :D Na YT dostêpne wspania³e nagranie Kiri Te Kanawy, byæ mo¿e najwiêkszej mozartowskiej primadonny XX wieku. http://www.youtube.com/watch?v=LqLQ2gF2KUY Znalazione przy okazji Chi sa... - Dame Te Kanawa w jednej z najpiêkniejszych arii sopranowych - z niedokoñczonej opery "Zaide" (o której w swoim czasie te¿ chyba nieco napiszemy :D), http://www.youtube.com/watch?v=0LOmndus_F4 Ruhe sanft, mein holdes Leben, schlafe, bis dein Glück erwacht! da, mein Bild will ich dir geben, schau, wie freundlich es dir lacht: Ihr süßen Träume, wiegt ihn ein, und lasset seinem Wunsch am Ende die wollustreichen Gegenstände zu reifer Wirklichkeit gedeihn Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2012, 21:55:51 27 stycznia - a wiêc lada dzieñ - rozpoczyna siê w Salzburgu kolejny Mozartwoche - Tydzieñ Mozartowski. W tym roku - tak jak i w latach poprzednich - na festiwalu wyst±pi± najwybitniejsi arty¶ci, m.in. filharmonicy wiedeñscy (pod Pierrem Boulezem -!! - i Ivanem Fischerem), Marc Minkowski ze swoim zespo³em Les Musiciens Du Louvre, s³ynny Kwartet Hagenów, Mitsuko Uchida, Andreas Schiff, Emmanuel Ax, Carolin Widmann, Rene Jacobs, Daniel Barenboim czy wreszcie sam sir John Eliot Gardiner, który dyrygowaæ bêdzie Symphonieorchester des Bayerischen Rundfunks...
Ogromna dawka muzyki Mozarta (choæ nie tylko - grany bêdzie tak¿e CHOPIN; program jak zwykle jest superinteresuj±cy ;)), wykonane bêd± m.in. arie z wspomnianej wy¿ej Zaide. ;) Dodam, ¿e na 2013 rok (Mozartwoche 2013) przygotowywana jest premiera Lucio Silli (Minkowski). Polecam: MOZARTWOCHE 2013: http://mozarteum.at/assets/files/HP13_net_neu.pdf Strona Fundacji Mozarteum: http://www.mozarteum.at/ http://www.facebook.com/events/188344321190552/ http://www.facebook.com/pages/Internationale-Stiftung-Mozarteum/113418828671679?ref=ts&sk=info http://www.facebook.com/salzburg.festival?ref=ts (Salzburger Festspiele - to dopiero przed nami latem :D). lajkujcie ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 25, 2012, 22:13:15 Ale nazwiska, w g³owie siê krêci. Ciekawe co bêdzie gra³ Leszek Mo¿d¿er?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2012, 22:15:16 Ale nazwiska, w g³owie siê krêci. Ciekawe co bêdzie gra³ Leszek Mo¿d¿er? Nie zauwa¿y³em go!! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2012, 22:30:20 Faktycznie, bêdzie improwizowa³ na tematy mozartowskie i nie tylko. Wielkie wyró¿nienie i zaszczyt! ;) Mozartwoche 2013 zapowiada siê równie imponuj±co - Emerson String Quartet, Melnikov, Academy of StMartin in the Fields, flecista E. Pahud, Thomas Zehetmair + Pierre Laurent Aimard... Ciekawe, czy na wszystkie koncerty s± jeszcze bilety. :D
Wracaj±c do roku 2012; MOZARTWOCHE 2012: http://www.mozarteum.at/assets/files/Mozartwoche2012.pdf. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 25, 2012, 23:26:33 Na YT dostêpne wspania³e nagranie Kiri Te Kanawy, byæ mo¿e najwiêkszej mozartowskiej primadonny XX wieku. http://www.youtube.com/watch?v=LqLQ2gF2KUY Kiri Te Kanawa o Mozarcie :) (bardzo krótko, ale tre¶ciwie - sam pocz±tek filmiku): http://www.youtube.com/watch?v=SZ2rSyPckTU Kasiu, szkoda, ¿e Mozart nie móg³ pisaæ do Twoich tekstów. Muzyka, jak± skomponowa³ choæby do tej Arii absolutnie nie zdradza "polotu" fragmentu literackiego. :D Caro Patrizio Amadeo :), jaki tekst, taki przek³ad ;) Tuningu raczej nie robiê ;) £atwo zauwa¿yæ, ¿e niektóre elementy powracaj± w kilku ariach, np. "bezlitosne gwiazdy" (stelle spietate) znajdziemy w Vorrei spiegarvi, oh Dio KV 418 i Ch'io mi scordi di Te KV 505. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Styczeñ 27, 2012, 07:54:48 27 stycznia 1756 :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 27, 2012, 12:12:47 Tema con 2 variazioni ;) z okazji 256. rocznicy urodzin Wolfganga Amadeusza :) :
Tema: Seinen Geburtstag feiert heut' jeder Forumist. Und alle singen:"Vivat Wolfgang der Wunderkomponist!" Variazione alla francese: "Bon Anniversaire Wolfgang!" nous lui chantons de tout coeur. Ici tout le monde est fan de ce grand compositeur. Variazione all'italiana: Il giorno del suo compleanno cantiamo tutti a prima vista: "Viva Wolfgang Amadeo, il piu grande musicista!" Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 27, 2012, 12:44:01 W ¶wietnej ksi±¿ce Antoniego Libery "Madame" nauczycielka muzyki g³ównego bohatera mówi, ¿e
gdyby to od niej zale¿a³o to ca³a ludzko¶æ obchodzi³aby wigiliê 27 stycznia :) :) (http://img.liczniki.org/20120127/mozart-1327660695.jpg) Mój ulubiony "kawa³ek": http://www.youtube.com/watch?v=iPfU5Yj-b7Y&list=PL319FE32D0CDB674D&index=40&feature=plpp_video Znakomity okoliczno¶ciowy wierszyk Kasiu! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 27, 2012, 12:59:51 Na urodzinowym przyjêciu nie powinno zabrakn±æ dobrej muzyki tanecznej :) - tym razem do tañca klasycznego, bo mowa o muzyce do baletu-pantomimy Les Petits Riens (Drobiazgi). Dzie³o powsta³o w Pary¿u w czerwcu 1778 r., a zleceniodawc± by³ wybitny tancerz i choreograf Jean-Georges-Noverre. Wystawiono je po raz pierwszy 11 czerwca 1778 r. razem z oper± Niccolo Picciniego (1728-1800) Le finte gemelle (Rzekome bli¼niaczki). Opera Picciniego nie trafi³a w gusta publiczno¶ci, przy okazji "dosta³o siê" niestety (i oczywi¶cie nies³usznie) tak¿e dzie³u Mozarta, którego nazwisko zreszt± nawet nie pojawi³o siê na afiszu (by³o to wiêc do¶æ niewdziêczne zadanie) :( Po Pary¿u kr±¿y³ wówczas z³o¶liwy epigram krytykuj±cy wybór repertuaru dyrektora Opery de Vismes'a: Avec son Opéra Bouffon / L'ami de Vismes nous morfond / Si c'est ainsi qu'il se propose / D'amuser les Parisiens / Mieux vaudroit rester porte close / Que de donne si peu de chose / Accompagné de "Petits Riens". (Spektaklami swej Opery / Przyjaciel de Vismes wpêdza nas w smutek szczery / Je¶li tak pary¿an bawiæ ma zamiary / Lepiej ju¿ nie otwieraæ Teatru bram / Ni¿ wystawiaæ taki ch³am / Z Les Petits Riens do pary).
Balet wystawiono kilka razy, po czym zszed³ z afisza i uton±³ w archiwach Opery. Przez d³ugi czas utwór uznawano za zaginiony; odnaleziono go dopiero w 1872 r. Nie jest to mo¿e dzie³o najwy¿szej wagi, ale jest pe³ne uroku ( i utrzymane w pastoralnych klimatach). Fragment: http://www.youtube.com/watch?v=L0Ilcc9XwZQ Znakomity okoliczno¶ciowy wierszyk Kasiu! Dziêkujê Agnieszko :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 27, 2012, 14:53:16 Kasiu
Oj, zatañczy³bym... ale czy bym jeszcze potrafi³? :( Do agnieszkowego pomnika w dniu urodzin naszego Amade do³±czam ten najwa¿niejszy - s Salzburga. http://www.facebook.com/photo.php?fbid=2770790427221&l=f20271dbac Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 27, 2012, 21:19:23 Fragment listu Leopolda Mozarta do Johanna Jakuba Lottera (w³a¶ciciela drukarni w Augsburgu, przyjaciela Mozartów) z 9. lutego 1756 r. - og³asza on narodziny Wolfganga Amadeusza:
übrigens benachrichte, daß den 27 Januarii abends um 8 uhr die meinige mit einem Buben zwar glücklich entbunden worden. die Nachgeburt aber hat man ihr wegnehmen müssen. Sie war folglich erstaunlich schwach. Itzt aber |: Gott sey dank :| befinden sich kind und Mutter gut. Sie empfehlt sich beyderseyts. der Bub heißt Joannes Chrisostomus, Wolfgang, Gottlieb. Gott sei dank! ;) Happy birthday, Wolfi! O 20 mija dok³adnie 256 lat! Kasiu, brawissimo! :D Oto co¶ ode mnie: http://www.youtube.com/watch?v=GI_4W_pi6dA [jedna z wariacji w zamy¶le skonstruowana w "stylu mozartowskim"] Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 27, 2012, 22:21:15 Mozart fascynuje jako cudowne dziecko, jeden z najwiêkszych i najszybciej objawionych talentów w dziejach - i jako muzyczny kreator, który objawi³ nam sztukê najwy¿sz±, najszlachetniejsz±. Do tego - jako nies³ychanie interesuj±cy w psychoanalizie cz³owiek, targany wewnêtrznymi sprzeczno¶ciami; z zewn±trz - wydawa³oby siê - niepozorny, zwyczajny, niewyró¿niaj±cy siê...
Wielcy o Mozarcie. Albert Einstein okre¶li³ Mozarta jako najwiêkszego kompozytora wszechczasów, jego muzykê za¶ - jako czyst± i przepe³nion± piêknem, które od zawsze istnia³o - jako "wewnêtrzne" piêkno wszech¶wiata - i czeka³o na ujawnienie: Mozart is the greatest composer of all. Beethoven created his music, but the music of Mozart is of such purity and beauty that one feels he merely found it-that it has always existed as part of the inner beauty of the universe waiting to be revealed. Goethe twierdzi³, ¿e fenomen Mozarta jest niewyt³umaczalny, a Georg Solti uzna³ go za dowód na istnienie Boga. Czajkowski - jeden z najwiêkszych admiratorów Wolfganga - nazwa³ Mozarta muzycznym Chrystusem, Mesjaszem, kulminacj± Piêkna. Richard Wagner, wielokrotnie (zw³aszcza na pocz±tku swych badañ nad Mozartem) krytyczny wzglêdem niego stwierdziæ mia³ ostatecznie, ¿e najwiêkszy geniusz ludzki zosta³ wzniesiony przez Mozarta ponad innych mistrzów, stulecia i wszystkie rodzaje sztuki. Dla amerykañskiego dramaturga Artura Millera Mozart to rado¶æ zanim zosta³a ona zdefiniowana. ("Mozart is happiness before it has gotten defined"). Grieg zauwa¿y³ - jak¿e s³usznie, jak siê wydaje! - "Bo¿y" instynkt Mozarta w kreowaniu muzyki. Zakoñczmy piêknymi s³owami Schuberta, który o Mozarcie mówi³ nieraz - z romantyczn± wra¿liwo¶ci±. ;) Eine Welt, die einen Mozert hervorgebracht hat, ist es wert, gerettet zu werden. Was für ein Bild von einer besseren Welt hast Du uns gegeben, Mozart! [¦wiat, który wyda³ Mozarta, wart jest uratowania. Co za obraz lepszego ¶wiata da³e¶ nam, Mozarcie!] Z Bastien, wczesnego arcydzie³a 12-letniego Mozarta: http://www.youtube.com/watch?v=reEdfrWZxVY&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 28, 2012, 21:44:14 Dzi¶ w Salzburgu A. Schiff razem z muzykami Cappella Andrea Barca wykona³ Koncert fortepianowy Es-dur KV 271, znany jako Jeunehomme-Konzert.
Na pewno wspomnieli¶my ju¿ o tym utworze, uwa¿anym za jedno z najwiêkszych arcydzie³ Mozarta. Koncert skomponowany zosta³ przez 21-latka w Salzburgu, ponoæ dla panny Victoire Jenamy (co wynika z listu z 11 wrze¶nia 1778 r.), okre¶lanej czêsto jako Mademoiselle Jeunehomme. To prze³om w twórczo¶ci Wolfganga - Brendel nazywa go jednym z najwiêkszych cudów ¶wiata; Alfred Einstein: "to Eroica Mozarta". Eroica staje siê tu symbolem dzie³a doskona³ego, jedynego w swym rodzaju, wnosz±cego elementy nowatorskie, "strza³em w dziesi±tkê". Mozart traktuje orkiestrê w sposób symfoniczny (partia orkiestry jest dopracowana w najmniejszych szczegó³ach), nasyca partyturê wielk± ekspresj± i emocjami. Fortepian pojawia siê w I czê¶ci od razu po krótkim motywie wygrywanym przez orkiestrê - ca³o¶æ otwiera zatem de facto solista (por. IV i V Koncert Beethovena), oto pierwsza mozartowska niespodzianka. Kolejne kryj± siê w emocjonalnym Andantino w c-moll (zapowiada ono II czê¶æ Symfonii koncertuj±cej na skrzypce i altówkê KV 364). Mamy tu piêkn± barwê smyczków con sordino (z t³umikiem - podobny zabieg Mozart zastosuje w s³ynnym eterycznymAndante z Koncertu C-dur KV 467), kanon obu sekcji skrzypiec - ca³o¶æ brzmi ¶piewnie, dostojnie i dojrzale, niczym muzyka uczonego mistrza... B³yskotliwy i dynamiczny Fina³ (Presto) rwie siê do przodu... a¿ tu nagle, w ¶rodku Mozart zachwyca nas szlachetnym tematem menueta w As-dur! Niespodzianka ostatnia. S³usznie zauwa¿aj± badacze - ekspresja Andantina pojawia siê raz jeszcze! Jeune homme = m³ody mê¿czyzna... Czy owa panna Jeunehomme faktycznie by³a adresatk± tej mistrzowskiej kompozycji? A mo¿e to ca³e zamieszanie z Jeunehomme, badane od lat, to "sprawka" 2 s³ynnych mozartologów: Wyzewy i St Foixa? Odsy³am choæby do polskiej wikipedii. ;) Przenie¶my siê do Salzburga. ;) http://www.youtube.com/watch?v=1Bgw9kRdpwk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=zEw44saqWN0 http://www.youtube.com/watch?v=K-XnoFpAGbs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 28, 2012, 22:49:53 Kasiu Oj, zatañczy³bym... ale czy bym jeszcze potrafi³? :( Januszu, vouloir c'est pouvoir :) Koncert skomponowany zosta³ przez 21-latka w Salzburgu, ponoæ dla panny Victoire Jenamy (co wynika z listu z 11 wrze¶nia 1778 r.), okre¶lanej czêsto jako Mademoiselle Jeunehomme. Victoire Jenamy by³a podobno córk± Noverre'a, o którym wspominali¶my przy okazji Les Petits Riens. Mozart traktuje orkiestrê w sposób symfoniczny (partia orkiestry jest dopracowana w najmniejszych szczegó³ach), nasyca partyturê wielk± ekspresj± i emocjami. Fortepian pojawia siê w I czê¶ci od razu po krótkim motywie wygrywanym przez orkiestrê - ca³o¶æ otwiera zatem de facto solista (por. IV i V Koncert Beethovena), oto pierwsza mozartowska niespodzianka. Partia fortepianu (tak na mój s³uch) to pojawia siê chyba ju¿ w drugim takcie Allegro. Wspania³e s± te¿ partie instrumentów dêtych w tym koncercie :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Reginka Styczeñ 29, 2012, 14:18:23 Co za s³odycz s³uchaæ tej piêknej muzyki w takim otoczeniu. Pe³nia szczê¶cia
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 29, 2012, 19:47:10 Partia fortepianu (tak na mój s³uch) to pojawia siê chyba ju¿ w drugim takcie Allegro. Dok³adnie, Kasiu. ;) Po 1,5 taktowym orkiestrowym tutti. Rzecz wielce w owym czasie nowatorska. ;) A propos Les petit riens. Lubiê ten m³odzieñczy taneczny utworek skomponowany dla Pary¿a. ;) Zapewne o kilka klas przerasta "ch³am" rekomendowany przez dyrektora tamtejszej Opery. ;) Jest bardzo francuski ("klimatyczne", dworskie lub rokokowo-sielskie gawoty), a jednocze¶nie Mozart jest tu naprawdê sob±. Ot choæby w uwerturze. Napisanej - jak i ca³a reszta - jednym poci±gniêciem pióra: http://www.youtube.com/watch?v=sWdukW_JTTg W czasie wiedeñskiego karnawa³u w 1783 r. Mozart skomponowa³ pantomimê Pantalon und Colombine KV 466. Odgrywa³ j± razem z przyjació³mi, szwagrem i szwagierk±. Niestety, utwór zachowa³ siê we fragmentach. Jest wyrazem ironii dla heroiczno-bohaterskich pantomim modnych wówczas we Wiedniu. Mimo tryskaj±cego humoru tej muzyki odnale¼æ tu mo¿na równie¿ niezwykle ciekawe fragmenty dramatyczne o du¿ej sile oddzia³ywania. Dzie³o by³o rekonstruowane po ¶mierci Mozarta (ostatnio chyba w roku 2006) przez Vladimira Mendelsshona, Franza Beyera czy Johannesa Holika. Posiadam wersjê orkiestrow±, której - niestety - nie mogê znale¼æ na YT. Miejscami wydaje siê, ¿e Mozart zapowiada beethovenowskiego Prometeusza (Die Geschöpfe des Prometheus op. 43). Oto wersja kameralna - niewiele s³ychaæ wskutek chichotu t³umu ::): http://www.youtube.com/watch?v=522cxdfre74 Agnieszko, Concentus Musicus i Harnoncourt - jak zwykle ¶wietni. ;) Praskiej s³ucham ostatnio do¶æ czêsto w wykonaniu Freiburger Barockorchester i Rene Jacobsa: http://www.youtube.com/watch?v=MnwbzC2iStY http://www.youtube.com/watch?v=u2PIW13pM7I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 29, 2012, 21:38:07 Z Bastien, wczesnego arcydzie³a 12-letniego Mozarta: http://www.youtube.com/watch?v=reEdfrWZxVY&feature=related W Intradzie do Bastien und Bastienne s³ychaæ temat z I czê¶ci Eroiki op. 55. Ciekawe, czy to przypadek, ¶wiadome zapo¿yczenie (z KV 50 oczywi¶cie ;)), czy te¿ Wolfgang i Ludwig czerpali wspólnie z jeszcze innego ¼ród³a? Dok³adnie, Kasiu. ;) Po 1,5 taktowym orkiestrowym tutti. Rzecz wielce w owym czasie nowatorska. ;) Patryku-Amadé, zainspirowa³e¶ mnie! :) Od jutra bêdê mieæ nowe hobby, czyli s³uchanie wielkich dzie³ z partytur± przed oczami. Welche Freude wird das sein :D ¯e te¿ wczesniej na to nie wpad³am ::) Na pierwszy ogieñ pójdzie das Jeunehomme-Konzert ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 29, 2012, 22:35:15 W Intradzie do Bastien und Bastienne s³ychaæ temat z I czê¶ci Eroiki op. 55. Ciekawe, czy to przypadek, ¶wiadome zapo¿yczenie (z KV 50 oczywi¶cie ;)), czy te¿ Wolfgang i Ludwig czerpali wspólnie z jeszcze innego ¼ród³a? Mo¿e ¼ród³a trzeba by szukac w twórczo¶ci Leopolda Mozarta? Gdyby¿ jego "Toy symphony" zataktowaæ nieco wolniej i trochê inaczej rytmicznie - podobieñstwo by³oby zapodane jak na tacyhttp://www.youtube.com/watch?v=qDnrL46wY44 Podobne mam podejrzenia wobec czwartego Koncertu organowego Haendla (polecam np. kawa³ek frazy 9-21 sek. ) http://www.youtube.com/watch?v=hnatlPz6gZg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Styczeñ 31, 2012, 12:34:36 My¶lê, ¿e trafi³e¶ w sedno, Szanowny Janku! Takie poszukiwania wêdrówki motywów s± nadzwyczaj ciekawe, a u mnie wywo³uj± specyaln± nostalgyê. Otó¿ bêd±c m³odem, a w zasadzie gówniarzem, przeczyta³em by³em zbiorek staroindyjskich opowie¶ci, zwany "25 Opowie¶ci wampira". Wiêksz± cze¶æ tekstu zajmowa³a przedmowa i obja¶nienia tudzie¿ przypisy, z których dowiedzia³em siê, jakimi drogami bajka o ksiê¿niczce na ziarnku grochu zawêdrowa³a z Indii do Andersena :) ¯e o Sindbadzie ¯eglarzu (ar. "sindibadi al- bahri") nie wspomnê :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 01, 2012, 21:41:34 Je¶li kto¶ z Was bêdzie ogl±daæ dzi¶ na TVP Kultura (lub w przysz³o¶ci) Rzekom± ogrodniczkê, byæ mo¿e libretto oka¿e siê pomocne w zrozumieniu ca³o¶ci fabu³y.
Rzecz dzieje siê wspó³cze¶nie (to jest w XVIII wieku), w maj±tku burmistrza miasta Lagonero. Historia zaczyna siê mocnym, wrêcz kryminalnym akcentem. Hrabia Belfiore w ataku w¶ciek³o¶ci napada i przebija sztyletem sw± dawn± kochankê, markizê Violante Onesti. Przywrócona cudem do ¿ycia, markiza i jej s³uga Roberto w przebraniu, pod imionami Sandrina i Nardo znajduj± schronienie i pracê w posiad³o¶ci miejscowego burmistrza (zwanego po w³osku Podesta), imieniem Don Anchise. Akt I. Ogród w maj±tku Don Anchise. Podestà (Don Anchise), kawaler Ramiro i Serpetta schodz± za schodów, za¶ Sandrina i Nardo pracuj± w ogrodzie. Razem chwal± wspania³y dzieñ, choæ ich szczê¶cie jest nieco udawane ("Che lieto giorno"). Sandrina jest nieszczê¶liwa, poniewa¿ Don Anchise siê w niej kocha. Nardo natomiast jest nieszczê¶liwy z powodu Serpetty, która dra¿ni siê z nim, lecz nie chce odwzajemniæ jego uczuæ. Ramiro z kolei prze¿ywa rozczarowanie po odrzuceniu go przez Armindê, a Serpetta z³o¶ci siê na Sandrinê, poniewa¿ zastawia sid³a na Don Anchise. Podestà usi³uje pocieszyæ Ramira, jednak on nie potrafi my¶leæ o nikim innym prócz Armindy ("Se l'augellin sen fugge"). Kiedy Don Anchise zostaje sam na sam z Sandrin±, wyznaje jej mi³o¶æ ("Dentro il mio petto"). Sandrina odtr±ca jego awanse tak uprzejmie, jak potrafi i kiedy wtr±ca siê Serpetta, korzysta z okazji, by uciec. Zarêczony z Armind± hrabia Belfiore przybywa i jest oczarowany jej urod± ("Che beltà"). Arminda prêdko daje mu do zrozumienia, ¿e he is someone to be reckoned with ("Si promette facilmente"), jednak to nie zniechêca hrabiego. On sam chwali siê przed Podest± swoimi czynami i genealogi±, wywodz±c swoj± rodzinê od Scypiona, Katona i Marka Aureliusza ("Da Scirocco"). Don Anchise odpowiada z mieszank± podziwu i sceptycyzmu, nie awe and skepticism, not caring who this buffoon of a Count is as long as he marries his niece. W ogrodzie Arminda widzi Sandrinê i od niechcenia wspomina o swoich zarêczynach z Belfiore. Sandrina mdleje z wra¿enia. Kiedy przybywa hrabia, Arminda zostawia go aby czuwa³ nad Sandrin± i biegnie po sole trze¼wi±ce. Belfiore jest wstrz±¶niêty odkryciem, ¿e rzekoma ogrodniczka to nikt inny ale jego zaginiona Violante (Fina³: "Numi! Che incanto e questo?"). Arminda wraca i spotyka siê z Ramirem. Sandrina budzi siê twarz± w twarz ze swoim niedosz³ym zabójc±. Wkracza Podestà i domaga siê wyja¶nieñ, jednak nikt nie wie dok³adnie, co powiedzieæ. Sandrina decyduje siê nie ujawniaæ siê jako Violante, Arminda za¶ podejrzewa, ¿e jest oszukiwana. Podestà obwinia Serpettê, która z kolei oskar¿a Sandrinê, a Ramiro jest pewny tylko tego, ¿e Arminda nadal go nie kocha. Akt II Hall w maj±tku Podesty Ramiro gani Armindê za jej niesta³o¶æ. Ona nie chce go s³uchaæ, zatem odchodzi ale przedtem przysiêga zemstê na rywalu. Zjawia siê poruszony Belfiore, narzekaj±c, ¿e nie ma spokoju odk±d odnalaz³ Sandrinê. Arminda s³yszy jego s³owa ("Vorrei punirti indegno"). Sandrina spotyka Belfiore, i omal siê nie zdradza, pytaj±c go, dlaczego chcia³ zabiæ i opu¶ciæ swoj± kochankê. Belfiore jest znów pewien, ¿e j± odnalaz³, ale Sandrina nie przyznaje siê do swojej prawdziwej to¿samo¶ci. Wyja¶nie, ¿e nie jest Violante, lecz twierdzi, ¿e takie by³y ostatnie s³owa markizy. Belfiore jest jednak urzeczony, poniewa¿ "Sandrina" ma twarz Violante, i zaczyna ¶piewaæ jej serenadê ("Care pupille"). Przerywa mu Podestà , i Belfiore, przez pomy³kê wzi±wszy go za rêkê zamiast Sandriny, oddala siê zmieszany. Zostawszy sam z Sandrin±, Podestà znów rozpoczyna zaloty. Wtr±ca siê Ramiro, przyby³y z Mediolanu z wie¶ciami, ¿e hrabia Belfiore jest poszukiwany za zamordowanie markizy Violante Onesti. Don Anchise wzywa Belfiore na przes³uchanie i hrabia, ca³kowicie zmieszany, pl±cze siê w zeznaniach. Sandrina przynaje siê, ¿e jest Violante i dochodzenie zostaje przerwane. Hrabia zbli¿a siê do Sandriny, ale ona twierdzi, ¿e udawa³a markize, aby go uratowaæ, i odchodzi. Przybywa Serpetta, i zawiadamia Don Anchise, Narda i Ramira ¿e Sandrina uciek³a, podczas gdy faktycznie zosta³a porwana przez ni± i Armindê Podestà organizuje poszukiwania. Opuszczone miejsce w górach Porzucona na odludziu, Sandrina odchodzi od zmys³ów z przera¿enia (Crudeli, fermate!"). Jednak wkrótce nadchodzi pomoc w postaci hrabiego, Nardo, Armindy, Serpetty i Don Anchise (Finale: "Fra quest'ombra"). W ciemno¶ci Podestà myli Armindê z Serpett± a ona jego z hrabi±, podczas gdy hrabia my¶li, ¿e Serpetta to Sandrina, natomiast ona bierze go za Don Anchise. Nardo znajduje Sandrinê id±c za jej g³osem. Kiedy pogubione pary wreszcie siê rozpoznaj±, Belfiore i Sandrina znajdu± siê i trac± zmys³y. Widz± siebie jako greckich bogów, Meduzê i Alcydesa, a resztê towarzystwa bior± za nimfy le¶ne, i zaczynaj± tañczyæ. Akt III Dziedziniec Nadal wierz±c, ¿e s± bogami, Sandrina i Belfiore pod±¿aj± za Nardo, dopóki nie odwraca ich uwagi wskazuj±c na niebo ("Mirate che contrasto") i ucieka. Sandrina i Belfiore odchodza, pojawiaj± siê Arminda i Ramiro wraz z Don Anchise. Arminda b³aga wuja o pozwolenia na ¶lub z hrabi±, natomiast Ramiro domaga siê, by Podestà nakaza³ Armindzie, by wysz³a za niego. Don Anchise nie wie, jak z tego wybrn±æ i obiecuje obojgu, ¿e zrobi jak zechca, je¶li zostawi± go w spokoju ("Mio Padrone, io dir volevo"). Arminda jeszcze raz wy¶miewa afekt Ramira i odchodzi. Ramiro w gniewie przysiêga, ¿e nigdy ju¿ nie pokocha i ¿e umrze w rozpaczy, z dala od Armindy ("Va pure ad altri in braccio"). Ogród Hrabia i Sandrina budz± siê ju¿ w pe³ni w³adz umys³owych ("Dove mai son?"). Belfiore jeszcze raz przemawia do Sandriny, która przyznaje wreszcie, ¿e jest Violante, lecz o¶wiadcza, ¿e ju¿ go nie kocha. Hrabia jest zasmucony, lecz zgadza siê odej¶æ. Zaczynaj± siê rozstawaæ, lecz wahaj± siê przez jaki¶ czas, i w koñcu ... padaj± sobie w objêcia. ("Tu mi lasci?"). Arminda ostatecznie wraca do Ramira, a Serpetta gives way to Nardo's suit. Podestà zostaje sam i przyjmuje filozoficznie swój los. Byæ mo¿e, twierdzi, w koñcu kiedy¶ znajdzie jak±¶ inn± Sandrinê (Fina³: "Viva pur la giardiniera"). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Luty 01, 2012, 23:19:54 Na razie dobrze siê bawiê
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 02, 2012, 04:00:11 Ja te¿ bawi³am siê ¶wietnie :D
Ta inscenizacja, choæ niezupe³nie klasyczna;) muszê przyznaæ, bardzo przypad³a mi do gustu. Jest tu barwna opowie¶æ, niby realizm, ale cokolwiek magiczny, ba¶niowy klimat, oryginalny pomys³ - podró¿ w czasie?? - i ¿ywio³owe wykonanie:) Mo¿e niech na pami±tkê pozostanie tu kilka arii z tego dzie³a. Uwertura: http://www.youtube.com/watch?v=eW__mySMcd0 Akt I Che lieto giorno: http://www.youtube.com/watch?v=LCFF6EBTg1E&feature=related Se l'augellin sen fugge http://www.youtube.com/watch?v=nM7bIWUcAGw&feature=related Dentro il mio petto http://www.youtube.com/watch?v=p42jFxSauc8&feature=related Noi donne poverine http://www.youtube.com/watch?v=0PCX4iNdsKg&feature=related Che belta http://www.youtube.com/watch?v=A-98em3nU9Y&feature=related Si promette facilmente http://www.youtube.com/watch?v=1p7I48Bc6DM&feature=related Appena mi vedon chi cade http://www.youtube.com/watch?v=BmEkg4xdK9Q&feature=related Geme la tortorella http://www.youtube.com/watch?v=5mne_md_6Qc&feature=related Numi che incanto e questo http://www.youtube.com/watch?v=q_ahZ7J4Zdg&feature=related Fra quest'ombra http://www.youtube.com/watch?v=AlxKTxpITGQ&feature=related Fina³ http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=kTuPWTPDoac Akt II Vorrei punirti indegno http://www.youtube.com/watch?v=MFyaO3WNte0&feature=related Care pupille http://www.youtube.com/watch?v=81Sz9cCkg2Q Crudeli fermate http://www.youtube.com/watch?v=VuJt5a2l5Og&feature=related Fina³ http://www.youtube.com/watch?v=ocrzzZOAux4&feature=related Akt III Mio padrone io dir volevo http://www.youtube.com/watch?v=2z8qm3YvQ2I Va pure ad altri http://www.youtube.com/watch?v=Y7nOrCyzfUc Fina³: Viva pur la giardiniera http://www.youtube.com/watch?v=DekiTHuR-QU Wybaczcie niedoróbki w tek¶cie. Spieszy³am siê z t³umaczeniem, a i tak by³o spó¼nione. Ale mo¿e przyda siê na przysz³o¶æ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 02, 2012, 04:13:32 Du¿o przyby³o piêknych rzeczy - kiedy zd±¿ê wys³uchaæ i przeczytaæ...
Mozart lubi³ przeprowadzki:) Ponoæ w ci±gu 9 lat swego pobytu w Wiedniu zmienia³ mieszkania 11 razy. Zapewne zastêpowa³o mu to w jakim¶ stopniu wieloletni± wêdrówkê po ¶wiecie, do której by³ od dzieciñstwa przyzwyczajony. Je¶li kto¶ nie jest, nie jest to mi³a odmiana w monotonii codziennej rutyny, lecz przera¼liwy kataklizm:)) http://www.youtube.com/watch?v=Ao3jG-cOEPg To wygl±da w rzeczywisto¶ci nieco podobnie (albo i gorzej, du¿o gorzej), zw³aszcza, je¶li zamiast Zuzanny do pomocy jest kud³ate psisko :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Luty 02, 2012, 10:05:04 Inscenizacja opery „Rzekoma ogrodniczka” jest rozrywkowa,
oparta na komizmie sytuacyjnym wiêc wzbudza ¶miech w sposób niewyszukany. Zasadniczym tematem utworu s± w±tki mi³osne zrealizowane w konwencji komicznej. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 05, 2012, 21:41:47 La finta giardiniera ... Obok heroicznej Lucio Sillii to w³a¶nie ten utwór, zwany oper± buffa, wystawiany jest dzi¶ najczê¶ciej spo¶ród m³odzieñczych oper Wolfganga. Po wiekach zapomnienia dzie³o zosta³o odkryte niejako na nowo w l. 70 XX w.
Kolejna La finta... Tym razem jednak ow± RZEKOM¡ jest... OGRODNICZKA. Libretto Giuseppe Petroselliniego (jak siê przypuszcza) jest chyba najbardziej zawi³ym w ca³ej operowej twórczo¶ci Mozarta (ho³dy dla Asi! ;)). Nic nie jest tu mo¿liwe i realne; to trochê jak dramat fantastyczny pseudobuffa. Czasem - trochê nas to razi. Ot, takie rokokowe, XVIII-wieczne poczucie humoru. Mozart-dramaturg. To dramaturgiczny krok naprzód w twórczo¶ci Mozarta, choæ niewielki. Zachwycaj± sceny zbiorowe fina³u aktu I i II. My jednak wiemy, ¿e Mozart wzniesie siê jeszcze o kilka klas ponad swe dzie³a salzburskie. Figaro, Giovanni, Cosi. Stworzy arcydzie³a nie do nieprze¶cigniêcia; to bêdzie nowy sceniczny ¶wiat, w którym akcja, psychoanalizy bohaterów i muzyka stan± siê jednym. Fakturalnie i w sensie rzemios³a ensamble Ogrodniczki przynale¿± jeszcze do serii oper wcze¶niejszych, choæby do pierwszej Rzekomej. Libretto nie pozwala na wiêcej. Mozart tryskaj±cy inwencj±. W La finta giardniera mamy do¶æ nieszczê¶liwe przemieszanie partii buffa i seria. Mozart jednak potrafi teksty przydzielone poszczególnym bohaterom zaopatrzyæ w niesamowit± ekspresjê, tak, ¿e mimo banalno¶ci i literackiego arealizmu - postaæ ¶piewaj±ca dan± ariê staje siê naprawdê przekonuj±ca. Ujmuje nas czar szlachetnych melodii, które zabrzmieæ mog³yby mo¿e i w operach wiedeñskich. Mozart tworzy z pasj± - opera by³a jego namiêtno¶ci±. Nietrudno chyba dostrzec piêkno i emocjonaln± pe³niê w numerach minorowych: wielka scena Crudele fermati - http://www.youtube.com/watch?v=bDDEw7TYQLQ; w ariach nasyconych romantycznym uczuciem: http://www.youtube.com/watch?v=MkVEk2CltMU http://www.youtube.com/watch?v=2HXIBfQz-UQ Moja ulubiona. Rozpoczyna siê piêknym, lirycznym tematem. To wypowied¼ zakochanego hrabiego. Napiêcie ro¶nie. Genialna instrumentacja; orkiestra i g³os wokalny s± niemal równorzêdne, Podesta s³yszy tu odg³osy tr±b, obojów, bêbnów itd. - co ¶wietnie oddaje mozartowska orkiestra, gwarna, buñczuczna, brzmi±ca chyba lekko ironicznie. Mozart, jak siê wydaje, na¶miewa siê w ten sposób z XVIII-wiecznych, o¶wieceniowych, literackich gustów "szerokiej publiczno¶ci"... ;) http://www.youtube.com/watch?v=HZvZpMdtuJM (kiepskie wykonanie, ciekawa inscenizacja) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 05, 2012, 22:16:41 La finta giardiniera KV 196 odnios³a sukces, który niestety by³ krótkotrwa³y - premiera mia³a miejsce 13 stycznia 1775 r. w Monachium, a zniknê³a z afisza ju¿ pod koniec stycznia. Niektórzy wspó³cze¶ni Mozartowi potrafili na szczê¶cie dostrzec warto¶æ tego wspania³ego dzie³a oraz olbrzymi potencja³ drzemi±cy w jego twórcy. Poeta i muzyk Daniel Schubart napisa³ w Deutsche Chronik:
Wenn Mozart nicht eine im Gewächshaus getriebene Pflanze ist, so muss er einer der größten Komponisten werden, die jemals gelebt haben. (Je¶li Mozart nie jest cieplarnian± ro¶lin±, stanie siê jednym z najwiêkszych kompozytorów, jacy kiedykolwiek istnieli). :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 11, 2012, 00:01:19 Kolejne arie, czy¿ nie znakomite? Tryskaj±cy humor buffa... Una damina zapowiada wprost Wesele Figara, kojarzycie? ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Q1n4bqayidg http://www.youtube.com/watch?v=1h5itxcA0Hg Wspomniana ju¿ wielka scena Crudele fermati jest swoist± scen± ob³êdu, której romantyczn± kontynuacj± w stylu belcanto bêd± podobne sceny oper Donizettiego czy Belliniego, na czele z £ucj± z Lamermooru i Purytanami. Mozart jawi siê nam tu jako nowator - nie tworzy konwencjonalnej patetycznej arii. Mamy tu raczej ci±g kilku ekspresyjnych tematów, do tego znakomity antycypuj±cy akompaniament orkiestry. I niezwyk³e bogactwo inwencji. Poeta i muzyk Daniel Schubart napisa³ w Deutsche Chronik: Wenn Mozart nicht eine im Gewächshaus getriebene Pflanze ist, so muss er einer der größten Komponisten werden, die jemals gelebt haben. Szkoda, ¿e takich Schubartów w karierze Mozarta tak niewielu... ;) Przypomnia³ mi siê inny krytyk, komplementuj±cy mozartowskie sonaty skrzypcowe z 1778 r. (kiedy¶ go ju¿ cytowa³em). W najbli¿sz± ¶rodê - Król Pasterz (Il re pastore). Opera zostanie wystawiona tak¿e podczas najbli¿szego Festiwalu w Salzburgu z podziwianym na tym forum R. VILLAZONEM. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 11, 2012, 00:37:40 Voilà, Rolando Villazón w Il re pastore, trailer w jêz. niemieckim (Opernhaus Zurich 2011)
http://www.youtube.com/watch?v=z4GKZ1F6REI http://www.youtube.com/watch?v=bs9W-XCQfbE&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 11, 2012, 00:54:54 By³bym zapomnia³. A propos La finta giardiniera Mozarta: w 1774 r. operê do tego samego tekstu napisa³ Pasquale Anfossi. Struktura muzyczna jest do¶æ prosta, nie brakuje jej za to humoru i polotu, choæby w poni¿szych muzycznych przyk³adach (ensamble z II aktu). Wszystko oczywi¶cie w ramach XVIII-wiecznej konwencji w³oskiej opery buffa. Dzie³o 19-letniego Wolfiego to jakby operetta Anfossiego podniesiona do potêgi.
http://www.youtube.com/watch?v=Xszi4xJULdM http://www.youtube.com/watch?v=kJs1UNUZfwI&feature=related :D Uwertura, bardzo dobra kompozycja: http://www.youtube.com/watch?v=rC2O12ZIdu8&feature=watch_response Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 11, 2012, 03:32:41 La finta giardiniera ... Obok heroicznej Lucio Sillii to w³a¶nie ten utwór, zwany oper± buffa, wystawiany jest dzi¶ najczê¶ciej spo¶ród m³odzieñczych oper Wolfganga. Po wiekach zapomnienia dzie³o zosta³o odkryte niejako na nowo w l. 70 XX w. Wyczyta³am, ¿e Wolfi przerabia³ potem Ogrodniczkê na niemiecki Singspiel pod nazw± Die Gärtnerin aus Liebe (albo Die verstellte Gärtnerin) - pewnie nie by³ zadowolony z jej tak krótkiej kariery sceniczniej - i gdyby nie to niedawne odkrycie w³oskiego orygina³u, mieliby¶my do dzi¶ tylko tê niemieck± wersjê. Ciekawe, na ile ró¿ni³y siê w warstwie muzycznej. Mozart-dramaturg. To dramaturgiczny krok naprzód w twórczo¶ci Mozarta, choæ niewielki. Zachwycaj± sceny zbiorowe fina³u aktu I i II. My jednak wiemy, ¿e Mozart wzniesie siê jeszcze o kilka klas ponad swe dzie³a salzburskie. Figaro, Giovanni, Cosi. Stworzy arcydzie³a nie do nieprze¶cigniêcia; to bêdzie nowy sceniczny ¶wiat, w którym akcja, psychoanalizy bohaterów i muzyka stan± siê jednym. Fakturalnie i w sensie rzemios³a ensamble Ogrodniczki przynale¿± jeszcze do serii oper wcze¶niejszych, choæby do pierwszej Rzekomej. Libretto nie pozwala na wiêcej. Mozart jako dramaturg i pe³en b³yskotliwej wyobra¼ni twórca w moim odczuciu jest muzycznym odpowiednikiem Szekspira. Oboje potrafili buduj±c z zastanych elementów, opieraj±c siê na tym, co niby powszechne i znane stworzyæ rzeczy genialne i nadawaæ im now± wspania³± jako¶æ.Mozart tryskaj±cy inwencj±. W La finta giardniera mamy do¶æ nieszczê¶liwe przemieszanie partii buffa i seria. Mozart jednak potrafi teksty przydzielone poszczególnym bohaterom zaopatrzyæ w niesamowit± ekspresjê, tak, ¿e mimo banalno¶ci i literackiego arealizmu - postaæ ¶piewaj±ca dan± ariê staje siê naprawdê przekonuj±ca. Ujmuje nas czar szlachetnych melodii, które zabrzmieæ mog³yby mo¿e i w operach wiedeñskich. Mozart tworzy z pasj± - opera by³a jego namiêtno¶ci±. Szekspir z prostych opowie¶ci i znanych w±tków tworzy³ b³yskotliwe komedie, na których ¶wietnie bawi³ siê prosty lud, i który jednocze¶nie zachwyca³ najbardziej wyrafinowane gusta koneserów. Konwencja opery ma w sobie co¶ z tamtych sztuk. Podobnie te¿ ³±cz± one nieraz w brawurowy sposób komiczne i tragiczne epizody. I podobnie jak geniusz Williama nadaje nie¶miertelny blask na pozór b³ahym fabu³om i niewiarygodnym zdarzeniom, nasycaj±c je czarem, psychologiczn± prawd±, subtelno¶ci± poezji i piêknem jêzyka, tak my¶lê, ¿e geniusz Wolfiego opromienia te skomplikowane perypetie bohaterów, które bez owej boskiej iskry, ¿ywej duszy tkwi±cej w muzyce zda³yby nam siê mo¿e sztuczne, jak taniec nakrêcanych lalek. Sk±din±d zawi³e losy bohaterów, b³±dz±cych w ciemno¶ciach na pustkowiu, kochaj±cych nieszczê¶liwie, by na koniec po³±czyæ siê w pary, przypomnia³ mi ¿ywo nieszczêsnych kochanków b³±dz±cych jak we ¶nie po zaczarowanym lesie w Midsummer Night :) (podobnie jak tragiczne losy Lucia Silli nasunê³y mi na my¶l przedstawienie Makbeta). Konwencja nie przeszkadza geniuszowi - je¶li jej nie ³amie, nape³nia j± ¿yw± tre¶ci±. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 11, 2012, 03:59:48 Moja ulubiona. Rozpoczyna siê piêknym, lirycznym tematem. To wypowied¼ zakochanego hrabiego. Napiêcie ro¶nie. Genialna instrumentacja; orkiestra i g³os wokalny s± niemal równorzêdne, Podesta s³yszy tu odg³osy tr±b, obojów, bêbnów itd. - co ¶wietnie oddaje mozartowska orkiestra, gwarna, buñczuczna, brzmi±ca chyba lekko ironicznie. Mozart, jak siê wydaje, na¶miewa siê w ten sposób z XVIII-wiecznych, o¶wieceniowych, literackich gustów "szerokiej publiczno¶ci"... ;) Mo¿e jest Twoj± ulubion± po trosze i dlatego, ¿e opisuje uczucia uto¿samione z d¼wiêkami instrumentów?:) Nawet je¶li potraktowane nieco ¿artobliwie, jednak jest to pochwa³a muzyki, z³±czonej w jedno z najbardziej romantycznymi wzlotami ludzkiej duszy:)http://www.youtube.com/watch?v=HZvZpMdtuJM (kiepskie wykonanie, ciekawa inscenizacja) "Czujê w piersi S³odk± muzykê: Flety i oboje - Jaka rado¶æ, jakie zadowolenie, Omdlewam z euforii. Nie ma piêkniejszej rozkoszy. Ale, o Bo¿e, Oto nagle Zmiana harmonii, która przyprawia me serce o palpitacjê! Oto wiole, Które przez swoj± posêpn± melodiê Sprawiaj±, ¿e ogarnia mnie smutek Potem podnosi siê wielki ha³as: Kot³y, tr±bki, fagoty i kontrabas Doprowadzaj± mnie do rozpaczy." :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Luty 11, 2012, 15:49:36 A jednak Mozart do romantyków nie nale¿a³,
nale¿a³ do klasyków i pisa³ muzykê epoki o¶wiecenia. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 11, 2012, 18:26:29 A jednak Mozart do romantyków nie nale¿a³, nale¿a³ do klasyków i pisa³ muzykê epoki o¶wiecenia. Mozart by³ dzieckiem swej epoki, ale jednocze¶nie jak ka¿dy wielki twórca my¶l± wybiega³ w przysz³o¶æ. Wystarczy wspomnieæ jak rozwin±³ formê koncertu fortepianowego - gatunku muzycznego towarzysz±cego mu niemal przez ca³e ¿ycie, w którym wyra¿a³ swe najg³êbsze my¶li i uczucia, a np. Rondo a-moll na fortepian KV 511 - mimo i¿ klasyczne w formie - brzmi prawie chopinowsko. Wielka sztuka jest uniwersalna i nie potrzebuje etykietek. Mo¿e niech g³os zabierze J. W. von Goethe, tak¿e "klasyk" i "romantyk" zarazem ;): Alles Vollkommene in seiner Art muss über seine Art hinausgehen, es muss etwas Anderes, Unvergleichbares werden. In manchen Tönen ist die Nachtigall noch Vogel; dann steigt sie über ihre Klasse hinüber und scheint jedem Gefiederten andeuten zu wollen, was eigentlich singen heiße. (Wszystko, co doskona³e musi wyj¶æ poza ramy swojego rodzaju, musi staæ siê czym¶ innym, nieporównywalnym. W niektórych d¼wiêkach s³owik jest jeszcze ptakiem; potem przerasta swój gatunek i zdaje siê pokazywaæ ka¿demu upierzonemu stworzeniu, co w³a¶ciwie znaczy "¶piewaæ".) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 12, 2012, 22:54:15 Co do klasyfikacji estetycznej muzyki Mozarta - sprawa jest dla mnie jasna. Krótko uj±³bym to tak. Mozart jest wiedeñskim klasykiem, najbardziej chyba klasycznym z ca³ej wielkiej Trójki. Nie by³ rewolucjonist± (jak Beethoven czy Liszt, a bardziej ¶mia³y choæby w stosowaniu tonacji by³ od niego nawet Haydn) w ¿adnym gatunku, choæ wprowadza czasem elementy nowatorskie i antycypuj±ce nastêpne dekady muzyki, w operach czy koncertach fortepianowych. Ka¿dy gatunek zosta³ przez niego udoskonalony, zarówno w formie, jak i tre¶ci. Mozart pozostaje wierny tradycji. Jednak dziêki nies³ychanemu osobistemu, emocjonalnemu (st±d nieraz pojawia siê w jego kontek¶cie okre¶lenie "romantyczny") nasyceniu muzyki tworzy de facto nowy muzyczny ¶wiat. Z jednej strony pe³en ciep³a i humoru - z drugiej czêsto niejednoznaczny (ten humor bywa s³odko-gorzki!), pe³en niedomówieñ, nieraz tragiczny. A dokonuje tego wszystkiego przy zasadniczym zachowaniu tradycyjnych ¶rodków.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Luty 13, 2012, 09:20:36 Ciekawe,
jak± muzykê Mozart pisa³by w romantyzmie, ale có¿ umar³ w wieku niespe³na 36 lat tu¿ przed t± epok± :( Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 13, 2012, 14:24:52 Jednak dziêki nies³ychanemu osobistemu, emocjonalnemu (st±d nieraz pojawia siê w jego kontek¶cie okre¶lenie "romantyczny") nasyceniu muzyki tworzy de facto nowy muzyczny ¶wiat. Exactement :) Muzyka Mozarta rozbudza³a w XVIII-wiecznych s³uchaczach (tych wra¿liwych na jej piêkno oczywi¶cie) nowe emocjonalne potrzeby. Niestety, nawet dzisiaj mo¿na us³yszeæ "opinie", ¿e muzyka Wolfganga jest doskona³a w formie, ale pusta w tre¶ci ::) Mozart jest wiedeñskim klasykiem, najbardziej chyba klasycznym z ca³ej wielkiej Trójki. Nie by³ rewolucjonist± (jak Beethoven czy Liszt, a bardziej ¶mia³y choæby w stosowaniu tonacji by³ od niego nawet Haydn) w ¿adnym gatunku, choæ wprowadza czasem elementy nowatorskie i antycypuj±ce nastêpne dekady muzyki, w operach czy koncertach fortepianowych. Te nastêpne dekady w historii muzyki to nie tylko romantyzm; co bowiem znajdziemy pod koniec IV czê¶ci (Presto) Ein musikalischer Spaß KV 522? Najprawdziwsz± politonalno¶æ :D : http://www.youtube.com/watch?v=S44TxEaAsDA Ciekawe, jak± muzykê Mozart pisa³by w romantyzmie, ale có¿ umar³ w wieku niespe³na 36 lat tu¿ przed t± epok± :( My¶lê, ¿e by³by romantykiem przez du¿e R :) Pos³uchajcie tylko Ronda a-moll KV 511 w interpretacji Claudio Arraua: http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 14, 2012, 04:42:44 Ka¿dy gatunek zosta³ przez niego udoskonalony, zarówno w formie, jak i tre¶ci. Mozart pozostaje wierny tradycji. Jednak dziêki nies³ychanemu osobistemu, emocjonalnemu (st±d nieraz pojawia siê w jego kontek¶cie okre¶lenie "romantyczny") nasyceniu muzyki tworzy de facto nowy muzyczny ¶wiat. Z jednej strony pe³en ciep³a i humoru - z drugiej czêsto niejednoznaczny (ten humor bywa s³odko-gorzki!), pe³en niedomówieñ, nieraz tragiczny. A dokonuje tego wszystkiego przy zasadniczym zachowaniu tradycyjnych ¶rodków. Geniusze nie mieszcz± siê w ramach i schematach, nawet je¶li je tworz± :) Tak, ju¿ mówili¶my tu o tym, ¿e takie wielkie duchy, jak Chopin czy Mozart wykraczaj± poza swój czas, jednocze¶nie bêd±c jego najg³êbszymi wyrazicielami. Mozart z jednej strony by³ tym sztandarowym klasykiem, doprowadzaj±cym wszelkie klasyczne formy do perfekcji, wyciskaj±cym z nich maksimum mo¿liwo¶ci, z drugiej - czêsto tak bardzo w³a¶nie romantycznym, tak czêsto to okre¶lenie cisnê³o siê nam na usta przy opisywaniu jego muzyki, bo jego pe³en ekspresji duch wylewa³ siê z klasycznej formy, któr± misternie cyzelowa³ jego muzyczny intelekt. Nastroje, burzliwe emocje, dramatyzm uczuæ - czy¿ to nie w³a¶nie to, co okre¶lamy, jako romantyzm? Tak, by³oby ciekawe ¶ledziæ, dok±d doprowadzi³aby Wolfiego ¶cie¿ka, wiod±ca od dramatycznego koncertu d-moll, http://www.youtube.com/watch?v=VtTqpqGIIYU od przepiêknej, nastrojowej fantazji c-moll, http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec no i wreszcie - od adagia h-moll, tak bardzo, przejmuj±co romantycznego, tak przepe³nionego emocjami. http://www.youtube.com/watch?v=wjx7E1Lg4QI Wolfi - romantyk. S³uchali¶my ju¿. Przypomnijmy sobie jeszcze raz. W tym romantycznym dniu:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 14, 2012, 16:34:33 Z okazji Walentynek :) - aria Zerliny z II aktu Don Giovanniego :
http://www.youtube.com/watch?v=oCnMyDIGW1w Vedrai, carino, se sei buonino, che bel rimedio ti voglio dar. E naturale, non da disgusto, e lo speziale non lo sa far. E un certo balsamo che porto addosso: dare te 'l posso, se 'l vuoi provar. Saper vorresti dove mi sta? Sentilo battere... ...toccami qua. Gdy bêdziesz mi³y, zobaczysz skarbie jaki eliksir pragnê Ci daæ. Jest naturalny, nie¼le smakuje, ¿aden aptekarz go nie zmiksuje. Pewne remedium noszê przy sobie: chcesz go spróbowaæ, wiêc dam je Tobie. Czy chcia³by¶ wiedzieæ, gdzie ja je mam? S³uchaj jak bije... (Zerlina k³adzie rêkê Masetta na swoim sercu) ...poczuj je tam. I jeszcze jedno wyznanie :D : Szeretem W. A. Mozart zenéjét! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 14, 2012, 23:59:06 MOZART IN LOVE.
Zakochana Hrabina. Dove sono (z Figara): http://www.youtube.com/watch?v=BTWBieDvZb8 Zakochany Tamino. Dies Bildnis ist bezaubernd schön (z Zauberflöte): http://www.youtube.com/watch?v=uVb12RXmM0M Zakochany Papageno ze swoj± Papagen± (z Zauberflöte). http://www.youtube.com/watch?v=OL7YF0Djruk --- A ju¿ jutro w TVP - 2-aktówka Il re pastore. Je¶li La finta giardiniera jest oper± semiseria lub dramatem giocoso, to Króla Pasterza nale¿y precyzyjnie okre¶liæ nawet nie jako operê seria, lecz jako serenatê, a nawet dramatyczn± kantatê sceniczn±. Utwór jest stricte okoliczno¶ciowy - wystawiono go w Salzburgu z okazji przejazdy syna cesarzowej Marii Teresy - Maksymiliana Franciszka. Dzie³o powsta³o w 1775 r., premiera odby³a siê ledwie 4 miesi±ce po premierze Rzekomej ogrodniczki w Salzburgu. Mozart stworzy³ muzykê do libretta G. Varesco (który opar³ siê na dramacie metastazjañskim) - uwaga, z tym nazwiskiem niebawem siê zetkniemy! BTW, Kasia - is it really your "translation"? Brillamment! Ich bin beeindruckt davon. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 15, 2012, 03:24:56 :) My¶lê, ¿e dobrze podsumuje nam dzisiejszy nastrój zakochany Ferrando
w arii Un aura amorosa:)) http://www.youtube.com/watch?v=QXEjZqYhgQQ&feature=related Mi³osna aura Naszego skarbu S³odki pokarm Daje sercu. Sercu, które karmione Nadziej±, mi³o¶ci±, Nie potrzebuje lepszej przynêty. O tak, piêknie, Kasiu! Ha, nie ma lekko, bêdê siê musia³a bardzo staraæ, ¿eby Ci dorównaæ :) Dobrej nocy, niech Wam do snu ¶piewaj± w sercach najpo¿ywniejsze arie:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 15, 2012, 15:19:47 Ale Wy jeste¶cie kochani :) It is doggerel, written in 5 minutes. Wczoraj tworzy³am na kolanie jeszcze inne Knittelverse i z rozpêdu wziê³am na warsztat tak¿e ariê Zerliny. Mozart za¿±da³by natychmiast gruntownych poprawek ;)
Asiu :), jedna moja entuzjastyczna recenzja na temat Twoich kongenialnych przek³adów to stanowczo za ma³o... a Ty Patryku powiniene¶ napisaæ ksi±¿kê o Wolfim; by³aby bestsellerem :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 15, 2012, 22:28:43 Mozart za¿±da³by natychmiast gruntownych poprawek ;) Prawd± jest, ¿e Mozart, ju¿ jako dojrza³y i w pe³ni ¶wiadomy twórca, z niebywa³± uwag± analizowa³ ka¿dy tekst, bêd±cy potencjalnym librettem opery. W Idomeneo bada³ ponoæ uk³ad samog³osek w poszczególnych ariach i ensamblach! Abbate Varesco (z którym spotykamy siê i dzi¶ przy okazji Il re pastore) nie mia³ z Mozartem ³atwo, oj nie mia³! Ogl±dajcy Króla Pasterza zwrócili zapewne uwagê na ¶wietn± i ¶mia³± uwerturê (to by³a prawdziwa uwertura, nie sinfonia!), ariê Aer tranquillo, której temat s³yszymy w I czê¶ci Koncertu skrzypcowego G-dur KV 216 czy pierwsz± monumentaln± ariê Aleksandra, któr± wykonuje siê nieraz (choæby w wykonaniu salzburskim z 2006) z kadencj± na kot³ach. Mozart komponuje na du¿± orkiestrê - mamy poszerzon± sekcjê dêtych (4 waltornie, 2 tr±bki), co s³ychaæ we wspomnianej arii w³adcy Macedonii (a swego czasu i pó³ ¶wiata :D). Tego nie mo¿na przegapiæ: aria Aminty L' amerò, sarò costante z aktu II, z cudownie koncertuj±cymi skrzypcami. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 15, 2012, 22:31:27 :) My¶lê, ¿e dobrze podsumuje nam dzisiejszy nastrój zakochany Ferrando w arii Un aura amorosa:)) Mozart by³ wiecznie zakochany. T³umaczcie dalej, proszê. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 16, 2012, 02:18:17 Niestety nie mog³am ogl±daæ Króla Pasterza:( Dzi¶ odbiera³am klucze do nowego mieszkania, i musia³am te¿ przy okazji wykonaæ szczegó³owe "cinque, dieci, venti, trenti..." :)) Muszê sobie to jako¶ wynagrodziæ, eksploruj±c zasoby YT - póki co choæby pobie¿nie, kieruj±c siê wskazówkami naszego nieocenionego arbitra w wyborze najpiêkniejszych melodii.
No i mo¿e, tradycyjnie, przedstawiê libretto:) Rzecz teoretycznie dzieje siê za czasów Aleksandra, jednak nie nale¿y tutaj dopatrywaæ siê jakichkolwiek powi±zañ z faktami historycznymi, bowiem jest to raczej historia mi³osna i Aleksandros Megas pe³ni tu rolê do¶æ ma³o heroiczn± :) Wystêpuj±: pasterz Aminta i jego ukochana, Eliza, Agenor i jego wybranka Tamiri - córka tyrana Sydonu, oraz, rzecz jasna, Aleksander:) Zatem najpierw uwertura :) (i Sir Neville M.:)) http://www.youtube.com/watch?v=W8BDMN-_EBI Akt 1 £±ka. W oddali widaæ miasto Sydon. Eliza jest ze swoim ukochanym, pasterzem Amint±. Zapewnia go, ¿e wojna miêdzy Królem Aleksandrem Wielkim i Stratonem, tyranem Sydonu, nie wp³ynie na ich mi³o¶æ. Po detronizacji Stratona Aleksander szuka prawowitego dziedica Sydonu i stwierdza, ¿e to Aminta jest tym dziedzicem. Przybywa do niego w przebraniu i proponuje mu, ¿e zaprowadzi go do Alesandra. Aminta chce jednak pozostaæ pasterzem. Tymczasem Agenor spotyka swoj± ukochan± Tamiri, córkê Stratona. Tamiri cieszy siê, ¿e Agenor nadal j± kocha. Eliza otrzymuje od ojca pozwolenie na ma³¿eñstwo z Amint±. Agenor mówi Amincie ¿e jest on prawowitym nastêpc± tronu i ¿e jego ojciec zosta³ go w dzieciñstwie pozbawiony przez Stratona. Aminta zgadza siê zg³osiæ swe prawa do tronu, lecz obiecuje wróciæ potem do ukochanej Elizy. Jednak Aleksander twierdzi, ¿e kiedy Aminta zostanie obwo³any królem, jego królewskie obowi±zki bêd± mia³y pierwszeñstwo wobec mi³o¶ci. Uwa¿a, ¿e Aminta powinien po¶³ubiæ Tamiri, aby mog³a ona wst±piæ na tron po swoim ojcu. Aminta nie wyra¿a na to zgody. Oto kilka arii z tego aktu: Alla selva al prato- Eliza (zabawne kostiumy i dekoracje) http://www.youtube.com/watch?v=JA9vLW_vh58 Aer tranquillo - Aminta (uwaga na melodiê:)) http://www.youtube.com/watch?v=31endWVIG3U&feature=related Si spande - Aleksander http://www.youtube.com/watch?v=GJE1EqkiLxQ Vanne a regnar, ben mio - Eliza http://www.youtube.com/watch?v=hQW8LqNV1Ok&feature=related Akt 2 Obóz macedoñski. Agenor nie pozwala Alizie widzieæ siê z Amint±. Odwodzi tak¿e pasterza od zamiaru szukania ukochanej. Aleksander ka¿e mu ubraæ siê w królewskie szaty, aby mog³ zaprezentowaæ siê poddanym. Decyduje tak¿e, ¿e to Tamiri ma po¶lubiæ Amintê. Aminta jest zrozpaczony. Agenor, tak¿e niezmiernie przybity t± nieoczekiwan± wie¶ci±, przynosi j± Elizie. Tamiri nie chce po¶lubiæ Aminty, mimo ¿e ma on zostaæ królem. Agenor tak¿e cierpi z powodu tego planowanego maria¿u. Tamiri wyznaje Aleksandrowi, ¿e j± i Agenora ³±czy mi³o¶æ. Obie kobiety prosz± Aleksandra o ³askê. Eliza b³aga go, aby zwróci³ jej ukochanego, który tak¿e deklaruje sw± mi³o¶æ do niej (i tu w³a¶nie mo¿emy us³yszeæ tê wspania³± ariê "L'amerò, sarò costante", któr± rekomenduje nam nasz ekspert:)). Aleksander, u¶wiadamiaj±c sobie nieszczê¶cie jakie mia³by wyrz±dziæ, ostatecznie nakazuje, aby Aminta o¿eni³ siê z Eliz±, a Tamiri po¶lubi³a Agenora. Nastêpnie Aminta zostaje koronowany na króla Sydonu. A oto cudowna aria Aminty w wykonaniu Leontyny Price i Perlmana: http://www.youtube.com/watch?v=ZsXUtXlQdn0 i Elisabeth Schwarzkopff: http://www.youtube.com/watch?v=CC-0Fv04yWU&feature=related Ach...:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 16, 2012, 16:37:04 A zatem mamy i to metastazjañskie libretto w komplecie (grazie!). ;)
Aria-rondo (II akt Il re...), pe³na, jak siê nieraz mawia, szlachetnej inwencji, jest - moim zdaniem - godna ka¿dego z wiedeñskich genialnych romanside³ Mozarta. W tej scenicznej serenadzie zwraca uwagê wyszlifowanie partii orkiestrowej. No, jest to w koñcu czas, kiedy powstaj± owe salzburskie cuda - ostatnie 3 koncerty skrzypcowe (KV 216, 218, 219). Ca³o¶æ brzmi bardzo symfonicznie. BTW, Asia zaprezentowa³a nagranie L. Price! Ta ¶piewaczka by³a niezwyk³ym zjawiskiem, fenomenem. Gwiazda MET, the best AIDA ever (wg Piotra Kamiñskiego). Chyba warto pos³uchaæ jej na innym w±tku w repertuarze np. Verdiego. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 17, 2012, 23:52:05 S³ynne Wariacje Fischerowskie, utwór salonowo-wirtozowski. Wydane do¶æ pó¼no, w Pary¿u - tam te¿ Mozart je grywa³ i wzbudza³ podziw artystokracji. 12 wariacji C-dur KV 179 na temat Menueta Johanna Christiana Fischera (muzyk ten zwi±zany by³ z Warszaw±, gdzie wystêpowa³).
W dope³nieniu w±tku z innego w±tku. http://www.youtube.com/watch?v=M-nq-xXKF2w Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 19, 2012, 21:29:30 A teraz Salieri jako muzyczna inspiracja dla Mozarta.
6 wariacji G-dur KV 180 bazuje na ariosie z opery "La fiera di Venzia" Antonia Salieriego. Mozart nie wykorzystuje jednak tematu partii sopranu, bierze na warsztat melodiê I skrzypiec. Najprawdopodobniej grywa³ je w Pary¿u (jak wiecie Wolfgang gustów pary¿an, jak te¿ i miasta, wprost nienawidzi³). Mo¿na zreszt±, moim zdaniem, mówiæ o swoistej paryskiej TRIADZIE wariacji, która obejmowa³aby wspomniane wariacje Fischerowskie KV 179, wariacje nt. Salieriego KV 180 oraz wariacje KV 354. Zosta³y one opublikowane w 1779 r. przez niejak± Mad. Heina w Pary¿u w opracowaniu na skrzypce i fortepian (pó¼niej jeszcze choæby w Amsterdamie) i cieszy³y siê uznaniem, jako arystokratyczna, popisowa muzyka salonów. Analiza wariacji wskazuje na to, ¿e wariacje nt. Salieriego s± najwcze¶niejsze z trzech wspomnianych cykli. http://www.youtube.com/watch?v=CDpiFtyfUM0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 21, 2012, 01:45:16 I kolejny, popisowy utwór Wolfiego. Wariacje Es-dur KV 354 na temat romansu Je suis Lindor z "Cyrulika sewilskiego" Antonie-Laurent Baudron’a. W¶ród tych 12 przekszta³ceñ s³awnej francuskiej melodii pere³k± jest wariacja molowa (IX).
http://www.youtube.com/watch?v=EiwodzHuoBk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=HAizmre77gg --- Red. Pêciñska przytoczy³a w Dwójce wyniki plebiscytu na ulubiony utwór s³uchaczy radia zachodnioniemieckiego (Finale der WDR 3 Lieblingsstücke). Na I miejscu – jedna z najwiekszych symfonii, IX Symfonia e-moll Dvoraka. Na trzecim za¶ – Koncert klarnetowy A-dur KV 622 Mozarta. To utwór jedyny w swym rodzaju, nie maj±cy swego odpowiednika, arcydzie³o literatury koncertowej. Zamys³ twórcy wyprzedza XVIII wiek, dzie³o jest ponadczasowe. Wolfgang zamierza³ napisaæ koncert na klarnet ju¿ w 1789 r. Ostatecznie jednak powsta³ on jesieni± 1791 r., a dedykowano go "Stadlerowi Starszemu" (dem Clarinettisten Stadler dem älteren), który by³ przyjacielem kompozytora (i któremu biedny Wolfgang o dobrym, szlachetnym sercu niejednokrotnie po¿ycza³ spore ilo¶ci pieniêdzy; czê¶æ z nich klarnecista nigdy nie odda³). Po raz pierwszy zabrzmia³ w Pradze. Przeczytaæ mo¿na mnóstwo analiz tego koncertu, st±d szczegó³owy opis wydaje siê tu zbêdny. Dzie³o skomponowane zosta³o w ostatnich miesi±cach ¿ycia w cudownym zawieszeniu miêdzy rzeczywisto¶ci± a ¶mierci±. Jest metafizyczne – i to niemal¿e w mahlerowskim znaczeniu d¼wiêkowej metafizyki. Emocjonalne, namiêtne – choæ pozbawione ekstatycznego ¿aru – tematy, frazy i kantyleny to owoc finalnego artystycznego spe³nienia Mozarta jako twórcy wyzwolonego i samodzielnego. Nie zosta³oby przyjête przez wiedeñczyków owacyjnie, nie wzbudzi³oby zachwytu dzie³ okresu galant czy pierwszych wiedeñskich koncertów fortepianowych. To ³abêdzi ¶piew, d¼wiêkowa rozkosz; muzyka – takt po takcie – wyp³ywaj±ca, jak zwyk³o siê mawiaæ, prosto z serca, pisana w twórczym uniesieniu. Dzie³o jest dramatyczne, choæ kameralne. Mo¿na je nazwaæ ekspresyjnym spotêgowaniem wcze¶niejszego Kwintetu klarnetowego (równie¿ w A-dur, KV 581) – prawdziwym mozartowskim ¿ywio³em , gatunkiem, w którym wyra¿a³ siê on najpe³niej, by³ w koñcu koncert instrumentalny. Tonacja zasadnicza pozwala Wolfgangowi na wiele niezwyk³ych tonalnych wêdrówek. Ws³uchajmy siê w 50-taktowe przetworzenie pierwszego Allegra. Czy¿ to nie d¼wiêkowe katharsis? Zw³aszcza w drugiej fazie, gdy wydaje siê, ¿e nie ma ju¿ wyj¶cia, alea iacta est – a powrót durowego tematu repryzy jest jakby wymuszony? Na temat niebiañskiego Adagia w D-dur pisali¶my ju¿ wielokrotnie – ludzki umys³ nie jest w stanie broniæ siê przed jego piêknem; ponoæ te frazy "regeneruj±" nasze synapsy. :D Ws³uchajmy siê wreszcie w fina³owe Rondo o pogodnym temacie, w którym jednak nie brakuje dramatycznych ucieczek do moll (w tym do fis-moll, co przywodzi na my¶l Koncert fortepianowy A-dur KV 488 – tam jednak czê¶æ III rozwiewa³a ponure my¶li Adagia). ¯adnej popisowo¶ci solisty – nie ma przecie¿ nawet kadencji! Banalnie brzmi±ca prawda - najczystsze piêkno wyp³ywa z prostoty - nabiera szczególnego znaczenia; ten koncert jest arcydzie³em najwiêkszej prostoty! Jak¿e wielu romantykom nie udawa³o siê stworzyæ emocjonalnej, szczerej, a jednocze¶nie prostej wypowiedzi. PROSTOTA jest byæ mo¿e najwiêkszym atutem geniuszu Mozarta. 25 minut medytacji. http://www.youtube.com/watch?v=2TtTgvNMoPw http://www.youtube.com/watch?v=BxgmorK61YQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=_skCmkwnMgs&feature=related A jakie miejsce w Waszym rankingu zajmuje ten koncert? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Luty 21, 2012, 02:57:15 Sorry, ale rankingi to domena sportowa trochê.
Dla mnie odkrycie klarnetu jako instrumentu solowego, podobnie jak altówki w Symfonii Koncertujacej. Mozart jakby w tych dwóch wypadkach "dociera" do samej istoty tych instrumentów, ich brzmienia, trudno to wyt³umaczyæ..ich "duszy". Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 21, 2012, 15:36:26 Ostatecznie jednak powsta³ on jesieni± 1791 r., a dedykowano go "Stadlerowi Starszemu" (dem Clarinettisten Stadler dem älteren), który by³ przyjacielem kompozytora (i któremu biedny Wolfgang o dobrym, szlachetnym sercu niejednokrotnie po¿ycza³ spore ilo¶ci pieniêdzy; czê¶æ z nich klarnecista nigdy nie odda³). Po raz pierwszy zabrzmia³ w Pradze. To w³a¶nie Antonowi Stadlerowi Mozart nada³ ¿artobliw± ksywkê "Notschibikitschibi". Pseudonim ten mówi nam wiele o tym wybitnym klarneci¶cie - a dok³adniej to, ¿e mia³ on równie¿ talent do wpadania w finansowe tarapaty (Not - bieda; co prawda chyba czê¶ciej spotkamy siê ze zwrotem Not leiden - cierpieæ biedê, ale per analogiam do Kohldampf/Hunger schieben - cierpieæ g³ód mo¿na ³atwo zrozumieæ sens gry jêzykowej Wolfganga). Generalnie rankingi obce s± mojej naturze - powiem tylko ¿e sama my¶l o Adagiu z KV 622 przenosi mnie w rejony, których nie umiem nazwaæ w ¿adnym jêzyku... a pelle d'oca jest nieod³±czn± towarzyszk± takich "podró¿y". Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 22, 2012, 01:20:37 Wspomnienie rankingu mia³o tylko zainspirowaæ minidyskusjê. Cieszy mnie opinia Agi i Kasi. :D My¶lê, ¿e i reszcie, choæ siê nie wypowiada, to utwór bliski i chwilami w ¿yciu... "przydatny". ;)
Fakt, Mozart potrafi³ zaczarowaæ brzmienie instrumentu... Altówka, klarnet, róg, flet. No i obój - którego d¼wiêk nie jest moim ulubionym, no chyba, ¿e ma siê do czynienia z tym oto utworem. Kwartet obojowy F-dur KV 370. Skomponowany w okresie monachijskim (Mozart przebywa³ na dworze elektora Karla Theodora w Monachium na prze³omie 1780/81 r., w styczniu 1781 odby³a siê tam w ramach karnawa³u premiera Idomenea) dla miejscowego oboisty-wirtuoza Friedricha Ramma. Ramm wykonywa³ równie¿ m.in. partiê oboju w Sinfonie concertante KV 297b. W trakcie komponowania Idomenea Mozart by³ w swoistym twórczym transie, nie dziwi wiêc, ¿e Kwartet z tego okresu to dzie³o mistrzowskie. Jest pe³en pogody w czê¶ciach skrajnych; fina³ to Rondo w stylu francuskim. Kulminacjê osi±ga jednak w czê¶ci II (w d-moll) o typowej budowie ABA, które tak naprawdê staje siê liryczn± improwizacj± z obojow± kadencj± pod koniec. Pierwsze eksponowanie swobodnie potraktowanego tematu daje mo¿liwo¶æ prze³amania i modulacji do dur; jego ponowne nadej¶cie jest jednak nieub³agane - tak te¿ koñczy siê to krótkie Adagio. Kwartet jest wdziêcznym polem do popisu dla oboisty, który musi zagraæ liryczne frazy w legato (w Adagio) czy brawurowe staccato (Fina³). http://www.youtube.com/watch?v=t8IULfAbOSA http://www.youtube.com/watch?v=DqMzqxCSVQ8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=MW46WGQaUi0&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Luty 23, 2012, 18:27:12 Pisa³em wcze¶nej, ¿e dla mnie jako by³ego klarnecisty nie ma piêkniejszego koncertu...Szkoda, ¿e nie gra³em go na swojej maturze - ale kto wie mo¿e jeszcze odkurzê swój instrument... ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 23, 2012, 21:42:22 Bodku, to dziêki Tobie wiemy, jak zagraæ staccato na klarnecie :)
Nie s³uchali¶my chyba jeszcze koncertu na fagot i orkiestrê B-dur KV 191 skomponowanego w Salzburgu w czerwcu 1774 r. Czê¶ci koncertu: I Allegro II Andante ma adagio III Rondo: Tempo di menuetto http://www.youtube.com/watch?v=PL4L91zX3mI Czy s³yszycie na pocz±tku II czê¶ci (7 minuta, 7 sekunda) muzyczn± zapowied¼ arii hrabiny Almavivy Porgi, amor z II aktu Wesela Figara? Porgi, amor, qualche ristoro Al mio duolo, a' miei sospir. O mi rendi il mio tesoro, O mi lascia almen morir. Mi³o¶ci, oka¿ mi zlitowanie, Ulecz mój smutek, ukój cierpienie. I albo oddaj mi me kochanie, Lub pozwól wydaæ ostatnie tchnienie. Kiri Te Kanawa :) : http://www.youtube.com/watch?v=qP6qcr4e8Ho Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 25, 2012, 23:50:35 Pisa³em wcze¶nej, ¿e dla mnie jako by³ego klarnecisty nie ma piêkniejszego koncertu... Ten koncert, jak ca³y Mozart... Jeden jedyny. ("Beethoven najwiêkszy, Mozart jedyny" rzek³ ten, co Giovanniego uzna³ za Pismo ¦wiête). Koncert B-dur KV 191 jest bardzo galant. I bardzo fagotowy. M³ody Wolfgang potrafi wydobyæ z tego "leniwego" instrumentu (wydawa³oby siê - stricte orkiestrowego) mnóstwo ciekawych brzmieñ. ¦wietnie zna mo¿liwo¶ci techniczne ka¿dego instrumentu. Klarnet (Mozart komponowa³ w³a¶ciwie na klarnet basetowy) by³ przez niego uwielbiany. W orkiestrze stosuje go stosunkowo nieczêsto (przede wszystkim zamiennie z obojami) - jaki blask uzyskuje mozartowski utwór z parti± klarnetów (ws³uchajmy siê np. w intymny Koncert A-dur KV 488). Fletu za¶ ponoæ nie znosi³... W tym dziele jest to niezauwa¿alne (przynajmniej wg mnie). Kwartet fletowy D-dur KV 285 (jeden z 4, które zgodnie z tradycj± skomponowane zosta³y dla arystokraty, flecisty-amatora Ferdinanda De Jeana - piszê, ¿e zgodnie z tradycj±, poniewa¿ w ¶wietle nowszych badañ niektóre mog³y powstaæ znacznie pó¼niej, nawet w 2. po³. lat 80. XVIII w.) jest ma³ym arcydzie³em. Zw³aszcza w czê¶ci II w h-moll (kantylena w formie jakby pie¶ni trubadurów wy¶piewywana przez flet na tle pizzicata smyczków), przywodz±cej na my¶l Adagio wspomnianego ju¿ wy¿ej Koncertu KV 488. http://www.youtube.com/watch?v=VvpEsqT6s_Y http://www.youtube.com/watch?v=jG5E345Xf6s&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 26, 2012, 20:13:51 Ten koncert, jak ca³y Mozart... Jeden jedyny. ("Beethoven najwiêkszy, Mozart jedyny" rzek³ ten, co Giovanniego uzna³ za Pismo ¦wiête). Fletu za¶ ponoæ nie znosi³... Esattamente! Il buon Rossini disse: Beethoven e stato il piu grande musicista, Mozart l'unico. O tak, trudno uwierzyæ w awersjê Wolfganga do fletu s³uchaj±c te¿ 1. koncertu na flet G-dur KV 313 z tym niebiañsko rozmarzonym Adagio albo 2. D-dur KV 314, który jest bardziej "in the French style" :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 07, 2012, 16:43:42 Kasiu, wolisz brzmienie fletu czy oboju? Wiesz o co mi chodzi... ;D Welche-Wonne-Welche-Lust-Konzert (KV 314).
http://www.youtube.com/watch?v=0wJCgdAWAvc&feature=related Mozart do swoich kwartetów fletowych podchodzi³ ironicznie. Oto oznaczenie tempa fina³u pastoralnego, bardzo francuskiego Kwartetu A-dur KV 298 (BTW, byæ mo¿e powsta³ on we Wiedniu, chyba w krêgu van Swietena, jako ¿art muzyczny). Rondieaoux: Allegretto grazioso, ma non troppo presto, pero non troppo adagio. Così-così—non molto garbo ed espressione! http://www.youtube.com/watch?v=eOFABc_sRaA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 07, 2012, 18:15:42 Kasiu, wolisz brzmienie fletu czy oboju? Wiesz o co mi chodzi... ;D Welche-Wonne-Welche-Lust-Konzert (KV 314). Ohne Aufschub will ich springen und Dir gleich die Nachricht bringen :D : tak ogólnie to wolê klarnet, ale w koncertach i kameralistyce Mozarta lubiê wszystkie dêciaki (i nie tylko ;)) bez wyj±tku - zw³aszcza gdy ³±cz± one swe brzmienia tak jak np. w kwintecie Es-dur na fortepian, obój, klarnet, róg i fagot KV 452 z marca 1784r. Wolfgang napisa³ w li¶cie do ojca, ¿e ten kwintet to das beste, was ich noch in meinem Leben geschrieben habe (najlepsze, co napisa³em w swoim ¿yciu). Trudno siê zgodziæ z tym stwierdzeniem, ale nie jest ³atwo siê z nim równie¿ nie zgodziæ ;) Przenie¶my siê do wczesnobarokowego pa³acu Hellbrunn na po³udnie od Salzburga :): I Largo - Allegro moderato http://www.youtube.com/watch?v=WFakxh72z1I II Larghetto http://www.youtube.com/watch?v=Ma9JqEk0DTE III Rondo (Allegro) http://www.youtube.com/watch?v=n6PIqVMOyIQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 07, 2012, 19:13:34 W³a¶nie... Interpretacja kwintetu - znakomita. O tym KV 452 napisano ju¿ bardzo wiele - wszak musi byæ co¶ na rzeczy, Mozart uzna³ ten utwór za das beste. Zachwycaj± genialna zwiêz³o¶æ, modulacje, chromatyka, niezwyk³e wywa¿enie wszystkich instrumentów - ka¿dy z instrumentów dêtych jest równie istotny (nawet partia leniwego rogu wcale nie jest drugorzêdna). Jest to przyk³ad mistrzowskiej syntezy galanterie, a wiêc tego co w muzyce Mozarta piêkne, zmys³owe, jego inwencji i smaku, wyczucia formy (co zachwala³ Haydn) oraz emocjonalnej g³êbi, misternej pracy warsztatowej, kontrapunktu. Wreszcie - jest to prawdziwy cud brzmieniowy; ma siê wra¿enie, ¿e po³±czenie tych 4 instrumentów jest po prostu idealne.
Wed³ug mnie - w tym Kwintecie Mozart dotyka pewnej tajemnicy. Ws³uchajmy siê z uwag± z mistyczne Largo (introdukcjê), a potem w pe³ne spokoju Allegro moderato, muzykê ukojenia. Podobnie w drugim ogniwie (Larghetto), z niesamowit± czê¶ci± ¶rodkow±, na pó³ medytacyjn±, na pó³ dramatyczn±, miejscami wrêcz pe³n± grozy... Ile tu kontrastowych barw, odcieni, wydobywanych dziêki dêtemu kwartetowi i fortepianowi! Nieuniknione s± odwo³ania do Czarodziejskiego fletu, w którym Mozart dokonuje apoteozy instrumentów dêtych (zw³aszcza klarnetu). A zatem - wolno nam chyba s±dziæ, ¿e kwintet ten jest swoistym mozartowskim traktatem filozoficznym, tak jak Zauberflote. Jest afirmacj± humanistycznych idei o¶wieceniowych, afrimacj± braterstwa i samego Cz³owieka, z potêg± jego mo¿liwo¶ci i zdolno¶ci. Porównywalny stopieñ filozoficznego zanurzenia? Czê¶ci drugie trzech wiedeñskich sonat na fortepian i skrzypce (KV 454, 481, 526; lata 1784-88 by³y w twórczo¶ci Mozarta niezwyk³e...). Prezentacja prostego tematu przez fortepian i i "koloryzuj±cy" akompaniament fortepianu. Potem: p³aczliwa kantylena skrzypiec. Powrót tematu pierwszego i... Mistycyzm. ¦piew skrzypiec na tle delikatnych fortepianowych figuracji, które ka¿± mi my¶leæ o Schubercie. Wszak Schubert i Mozart - choæ nie romantyk - to dusze pokrewne. Kulminacja, po której temat I przedstawiony zostaje w postaci alternowania-dialogu skrzypiec i fortepianu. I jeszcze ów ¶piew schubertowski na koniec, jeszcze ma³e minore. ¦wiat zastyga. Tak Ojstrach i Badura-Skoda graj± Adagio z Sonaty Es-dur KV 481. http://www.youtube.com/watch?v=vb6DX5OpaQs&feature=related To jest wiek XVIII, w modzie s± kastraci ¶piewaj±cy o ³askawych bogach, a ksiê¿niczki graj± na klawesynie menuety zajadaj±c siê Cappezoli di Venere... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 11, 2012, 18:18:45 Wszak Schubert i Mozart - choæ nie romantyk - to dusze pokrewne. Dzi¶ czas na gatunek, w którym obaj stworzyli arcydzie³a - pie¶ñ Sehnsucht nach dem Frühlinge (Têsknota za wiosn±) KV 596 ze stycznia 1791 r. S³owa napisa³ Christian Adolf Overbeck, który oprócz tego, ¿e para³ siê poezj±, piastowa³ urz±d burmistrza miasta, które nieod³±cznie kojarzy siê z Dietrichem Buxtehude, czyli Lubeki. Ten wiersz mo¿e nie jest literackim capo d'opera; z perspektywy ma³ego ch³opca opowiada o tym, ¿e mimo i¿ zimowe dni tak¿e maj± swój niezaprzeczalny urok, ¶wiat najpiêkniej wygl±da, gdy wiosna jest w pe³ni. Komponuj±c KV 596 Mozart musia³ byæ my¶lami jeszcze przy swoim 27. koncercie fortepianowym B-dur KV 595 - tym cudownym g³êbokim, skupionym, pozbawionym blichtru i pustej wirtuozerii pianistycznym testamencie, bo g³ówny temat z III czê¶ci (Allegro) odnajdziemy tak¿e w Têsknocie za wiosn±. Pocz±tek I zwrotki: Komm, lieber Mai und mache die Bäume wieder grün. Und lass mir an dem Bache die kleinen Veilchen blüh'n. (Przyb±d¼ i obsyp maju zieleni± ga³±zeczki. A nad brzegiem ruczaju niech kwitn± znów fio³eczki). ¦piewa jeden z naszych ulubieñców - Werner Güra: http://www.youtube.com/watch?v=TO9kClYsDAQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 14, 2012, 17:05:24 Prezentacja prostego tematu przez fortepian i i "koloryzuj±cy" akompaniament fortepianu. Chodzi, rzecz jasna, o skrzypce... "A nad brzegiem ruczaju/ niech kwitn± wci±¿ fio³eczki." Fragment niepublikowanego jeszcze wiersza Kasi inspirowanego Overbeckiem ;D przypomnia³ mi inn± s³ynn± pie¶ñ - wspomniany ju¿ kiedy¶ goethowski "Fio³ek" (Das Veilchen). Moim zdaniem najpiêkniejsz± obok Fio³ka pie¶ni± Mozarta (w sumie niemieckich Lieder oraz pie¶ni francuskich skomponowa³ kilkadziesi±t - uwa¿a³ je za marginaln± czê¶æ swojej twórczo¶ci) jest Abendempfindung [an Laura] KV 523. To do¶æ rozbudowana, liryczna scena o romantyczno-schubertowskiej ekspresji. Ukazuje siê nam Mozart jako twórca wolny, nieskrêpowany, o wielkiej wra¿liwo¶ci. Uwa¿a siê, ¿e szczytem romantycznej liryki wokalnej I po³. XIX w. s± dzie³a Schuberta, a prekursorem pie¶ni romantycznej - Beethoven (cykl An die ferne Geliebte). Pocz±tki pie¶niarskiej romantyczno¶ci mo¿na jednak odnale¼æ ju¿ w najlepszych pie¶niach Mozarta. http://www.youtube.com/watch?v=m_90VsYkec8 Nie chc±c odbiegaæ od tematu WIOSNY, ktory rozpoczê³a Kasia - oto inny, mniej znany wyraz "wiosennej", wokalnej twórczo¶ci Mozarta. Der Frühling (Erwacht zum neuen Leben) KV 597 (tekst: Christoph Christian Sturm). Skrzy¿owanie prostej pie¶ni o charakterze ludowym z quasi-ari±. B. Bonney; http://www.youtube.com/watch?v=fV1SI2Mg2qE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Marzec 15, 2012, 09:58:47 W czerwcu i lipcu kolejna okazja zanurzenia siê w Piêkno na XXII Festiwalu Mozartowskim w Warszawie (15 czerwca - 26 lipca 2012).
Tutaj repertuar: http://www.operakameralna.pl/?mozart_pl_2012 A tutaj informacja o biletach: http://www.bilety.operakameralna.pl/rezerwacja/wydarzenie.html?id=5 Przewidziano rabaty :) 20% rabatu do dnia 31.03.2012 15% rabatu w dniach 1-30.04.2012 10% rabatu w dniach 1-31.05.2012 Czy mo¿e lepiej by³o za³o¿yæ osobny w±tek w Wydarzeniach? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 15, 2012, 10:37:59 Beatko, un GRAND merci za info!
A oto Ruhe sanft w przek³adzie doggerelowej mademoiselle ;) Ruhe sanft, mein holdes Leben, schlafe, bis dein Glück erwacht! Da, mein Bild will ich dir geben, schau, wie freundlich es dir lacht: Ihr süßen Träume wiegt ihn ein und lasset seinem Wunsch am Ende die wollustreichen Gegenstände zu reifer Wirklichkeit gedeihn. ¦pij, s³odko ¶nij, moje kochanie a¿ los szczê¶liwy obudzi Ciê! Ten portret mój z Tob± zostanie, na nim do Ciebie u¶miecham siê. Uko³ysz go, s³odkie marzenie, niech jego serce nie dr¿y od ³kañ, a gdy siê zbudzi, niech czeka nañ najmilszych jego snów spe³nienie. Fragment wczorajszej kontrowersyjnej inscenizacji (Mojca Erdmann jako Zaide, Topi Lehtipuu jako Gomatz): http://www.youtube.com/watch?v=zptXYtud_GY&feature=fvst Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 15, 2012, 17:59:43 Fragment wczorajszej kontrowersyjnej inscenizacji (Mojca Erdmann jako Zaide, Topi Lehtipuu jako Gomatz):
http://www.youtube.com/watch?v=zptXYtud_GY&feature=fvst Kasiu. Pani Mojca spiewa pieknym (niesamowitym glosem). Jednak jej technika wokalna nie pozwala na prawidlowe oddechy. Oddechy sa za bardzo zauwazalne. Taki rodzaj spiewania troche szatkuje fraze. Mimo wszystko muzyka robi swoje. Czlowiek zapomina o Bozym Swiecie. Wielka szkoda, gdyz brzmienie jej glosu jest cudowne. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 15, 2012, 18:03:22 Ciekaw jestem, czy pocalunek Mojcy w 3' 26'' jest prawdziwie namietny.
Wg. mnie nie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 15, 2012, 18:10:03 Czy w 4'9'' to jest ta kompozycja pani Czernowin? (wysokie, swidrujace tony??)
Nie za bardzo kumam o co chodzi. Nie ogladalem niestety tej opery w TV. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 15, 2012, 18:42:49 Bartku :), to zdecydowanie nie jest moja ulubiona interpretacja tej arii, ale chcia³am, by kto¶, kto nie ogl±da³ wczoraj Zaide KV 344, bardzo niefortunnie zestawionej z Adam±, zobaczy³ choæ fragment tej inscenizacji.
Ciekaw jestem, czy pocalunek Mojcy w 3' 26'' jest prawdziwie namietny. Wg. mnie nie. Gomatz w tym momencie smacznie ¶pi (a przynajmniej powinien spaæ - jak widaæ libretto sobie, a akcja sceniczna sobie), wiêc mo¿e nie chce go obudziæ :D Ta patchworkowa produkcja to kompletna pora¿ka :( Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 15, 2012, 18:47:04 Czlowiek, ktory zasluguje na najwieksze brawa, to akompaniujacy pianista.
http://www.youtube.com/watch?v=jujGSXoa2QQ Chyba juz o tym wspominalem, ale bez odzewu. PS Gra tego goscia jest po prostu dla mnie genialna. Idealny dzwiek, artykulacja , rytm. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 15, 2012, 18:59:49 Czlowiek, ktory zasluguje na najwieksze brawa, to akompaniujacy pianista. http://www.youtube.com/watch?v=jujGSXoa2QQ Chyba juz o tym wspominalem, ale bez odzewu. A nieprawda :D Ja siê wtedy odezwa³am ;) Wspomina³e¶ Bartku o tym, ale sama te¿ ju¿ nie pamiêtam, w którym to by³o w±tku. Znalaz³am! W±tek: XIV Konkurs im. Czajkowskiego, posty #833 (Twój) i 834 (mój) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 15, 2012, 19:07:40 Kasiu.
Zwracam honor. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Marzec 16, 2012, 10:44:57 W czerwcu i lipcu kolejna okazja zanurzenia siê w Piêkno na XXII Festiwalu Mozartowskim w Warszawie (15 czerwca - 26 lipca 2012). W z³± godzinê... Czytam dzi¶, ¿e prawie na pewno ten festiwal siê nie odbêdzie :( Bida z nêdz±. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 16, 2012, 11:50:59 Jak mi³o czytaæ Was znowu:))
Beatko, un GRAND merci za info! A oto Ruhe sanft w przek³adzie doggerelowej mademoiselle ;) Ruhe sanft, mein holdes Leben, schlafe, bis dein Glück erwacht! Da, mein Bild will ich dir geben, schau, wie freundlich es dir lacht: Ihr süßen Träume wiegt ihn ein und lasset seinem Wunsch am Ende die wollustreichen Gegenstände zu reifer Wirklichkeit gedeihn. ¦pij, s³odko ¶nij, moje kochanie a¿ los szczê¶liwy obudzi Ciê! Ten portret mój z Tob± zostanie, na nim do Ciebie u¶miecham siê. Uko³ysz go, s³odkie marzenie, niech jego serce nie dr¿y od ³kañ, a gdy siê zbudzi, niech czeka nañ najmilszych jego snów spe³nienie. Fragment wczorajszej kontrowersyjnej inscenizacji (Mojca Erdmann jako Zaide, Topi Lehtipuu jako Gomatz): http://www.youtube.com/watch?v=zptXYtud_GY&feature=fvst Ha, fluidy w Mozart lounge przechodz± najwyra¼niej nie tylko bezpo¶rednio przy kontakcie z forum:)) Mia³am zamiar przywitaæ siê z Wami t± pie¶ni±:)) Kasiu, ¶liczne jest Twoje t³umaczenie i pe³ne piêknie oddanego uczucia, i zaiste nie sposób wyraziæ go lepiej. Jednak skoro ju¿ spêdzi³am moc czasu na ciê¿kiej pracy:), usi³uj±c uporaæ siê z opornym niemieckim i meandrami swobodnie p³yn±cego sopranu nie¶mia³o dodam tu i swój skromny dorobek, ¿eby siê ca³kiem nie zmarnowa³, wraz z pie¶ni±, która przede wszystkim zas³uguje na uhonorowanie :) W koñcu Zaide odbiega od konwencji, w jakiej przedstawiane by³y w owym czasie najczê¶ciej perypetie bohaterów. Tutaj to nie bohater wybawia damê z opresji, lecz to kobieta ratuje ukochanego:) Zatem nasz Mozart staje siê tak¿e prekursorem w±tku w pewnym sensie feministycznego ;) S³odko ¶pij, mi³o¶ci moja, ¦nij a¿ szczê¶cie zbudzi siê. Portret mój darujê tobie Spójrz, jak czule u¶miecha siê. Wy sny, sny s³odkie, ko³yszcie go, I niech spe³nienie jego marzeñ. Jak owoc pe³en s³odkich wra¿eñ, Na jawie wreszcie wyda plon. http://www.youtube.com/watch?v=jSQqbJPoSbw&feature=related Nie jest to mo¿e najlepszy wiersz, ale daje siê ¶piewaæ:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 16, 2012, 12:06:47 Asiu
i znów Piêkne t³umaczenie Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 16, 2012, 13:52:22 S³odko ¶pij, mi³o¶ci moja, ¦nij a¿ szczê¶cie zbudzi siê. Portret mój darujê tobie Spójrz, jak czule u¶miecha siê. Wy sny, sny s³odkie, ko³yszcie go, I niech spe³nienie jego marzeñ. Jak owoc pe³en s³odkich wra¿eñ, Na jawie wreszcie wyda plon. Wspania³y przek³ad! :) Ja namota³am w drugiej strofie, bo te Gegenstände am Ende s± do¶æ karko³omne ;) Ale g³ównym ¼ród³em naszej inspiracji NA PEWNO nie jest libretto :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 16, 2012, 14:13:06 Jak mi³o Tutaj to nie bohater wybawia damê z opresji, lecz to kobieta ratuje ukochanego:) Zatem nasz Mozart staje siê tak¿e prekursorem w±tku w pewnym sensie feministycznego ;) My thoughts exactly :) Osiemnastowieczny Frauenpower, a Wolfgang jego zwolennikiem - das finde ich so nett von Ihnen, Maestro Mozart! :) A co siê bêdzie dzia³o w librettcie Die Entführung aus dem Serail KV 384! Moja przyjació³ka i ja "zadedykowa³y¶my" sobie tê operê, bo naprawdê sporo siê zgadza - pocz±wszy od koloru w³osów bohaterek, ich (niektórych) cech charakteru, licznych woja¿y oraz mnóstwa perypetii aller Arten , a skoñczywszy na szczê¶liwym zakoñczeniu tych¿e zawirowañ :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 16, 2012, 23:49:41 Wspania³y przek³ad! :) Ja namota³am w drugiej strofie, bo te Gegenstände am Ende s± do¶æ karko³omne ;) Ale g³ównym ¼ród³em naszej inspiracji NA PEWNO nie jest libretto :D Dziêki serdeczne, Kasiu, choæ mnie siê Twój wydaje jako¶ lepszy:)) Zdaje mi siê, ¿e czasem zbyt obsesyjnie czepiam siê tekstu, usi³uj±c mo¿liwie jak najwierniej oddaæ jego sens, a przecie¿ niektórzy twierdz±, ¿e bardziej wiernie mo¿e znaczyæ mniej piêknie:)) A ta zwrotka naprawdê jest - no w³a¶nie, karko³omnie wrêcz ornamentowana:)) Jednak oczywi¶cie, ratunkiem staje siê muzyka, czyste piêkno, które kiedy siê mu poddaæ wiedzie nas prosto do serca, do tego, o co w tym wszystkim chodzi :)Chyba jedna z najpiêkniejszych arii Wolfiego. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 21, 2012, 22:11:24 Kasiu, Asiu, mam nadziejê, ¿e który¶ z dyrektorów teatru przeczyta³ Wasze przek³ady. Udowodni³y¶cie, jak wielk± moc ma muzyka Zaide - potrafi uczyniæ z tekstu pozbawionego kunsztu poetyckie pere³ki; wierzê zatem, ¿e zainspirowa³y¶cie któr±¶ z naszych Oper do wystawienia tego dzie³a! ;)
Zaide KV 344 pisa³ Mozart prawdopodobnie w wieku 23 lub 24 lat (prostuje wypowied¼ red. Marczyñskiego z TVP Kultura), na nieszczê¶cie jej nie ukoñczy³, ale pewnie nie z powodu b³ahego libretta (opera by³a prawie ukoñczona). Mozart nie widzia³ perspektyw na wystawienie tego salzburskiego dzie³a, zw³aszcza, ¿e w 1780 r. zmar³a cesarzowa Maria Teresa, a w Imperium og³oszono ¿a³obê, w czasie której wykonanie Zaide jako utworu semibuffa by³o nie do zaakceptowania (informacji dostarcza nam list do ojca z tego okresu). Zaide reprezentuje ciekawy gatunek opery - jest to po³±czenie niemieckiego singspielu z melodramatem; jak ³atwo zauwa¿yæ, Mozart umie¶ci³ tu wiele melorecytacji, po które pó¼niej w operze ju¿ nigdy nie odwa¿y³ siê siêgn±æ. Kreuje on do¶æ naiwny "turecki" klimat, w koñcu akcja rozgrywa siê w Turcji. Nie bez powodu w kontek¶cie Zaide pada tytu³ Die Entführung aus dem Serail, którego KV 344 jest poprzednikiem, a pisz±c o "turecko¶ci" Zaide mam na my¶li to w³a¶nie, co kojarzy siê z "turecko¶ci±" Uprowadzenia (która jednak z ca³± pewno¶ci± jest w tej pó¼niejszej partyturze muzycznie lepiej zarysowana). Zwi±zek miêdzy muzyk± a kultur± tureck± czy bliskowschodni± jest prawie ¿aden (odpowiadam zatem S³awkowi Musammanowi, który poruszy³ tê kwestiê na innym w±tku). XVIII-wieczna publika by³a po prostu zafascynowana orientalizmem, tym co wschodnie. Co ciekawe, tytu³ "Zaide" jest roboczy i nie pochodzi od Mozarta. Nadano go ju¿ po jego ¶mierci, gdy zebrano w ca³o¶æ fragmenty singspielu. Zaide jest przyk³adem dzie³a ze ¶redniego okresu twórczo¶ci (przed Idomeneo). Mozart tworzy piêkne arie, zapowiadaj±ce Uprowadzenie. Aria 10. (Osmina) nasuwa na my¶l genialnie skomponowane "paplaniny" Osmina-bis. Wiele numerów jest typowo lirycznych (semiseriowo¶æ), choæby Ruhe sanft. Aria Osmina Wer hungrig bei der Tafel sitzt: http://www.youtube.com/watch?v=raoNtkkZ9hU D. Damrau i bardzo znana, dramatyczna aria Tiger! Wetze nur die Klauen: http://www.youtube.com/watch?v=StMfjeEcUYk Geniusz najpe³niej objawia siê jednak w fina³owych dwóch ensamblach (tercecie i kwartecie), znakomicie buduj±cych dramaturgiczne napiêcie. S± to fragmenty, jak sami przyznacie, godne najlepszych dzie³ wiedeñskich. Warto zwróciæ uwagê na warsztat kompozytorski i pracê tematyczn± (budowanie du¿ej sceny z modyfikacji prostych motywów). Tercet z aktu I, O selige Wonne: http://www.youtube.com/watch?v=xZpi3LFQoCw Fina³owy kwartet Freundin stille deine Tränen : http://www.youtube.com/watch?v=H5_UnfgZWtg Ca³o¶æ za¶ rozpoczyna siê prost±, jakby ludow± pie¶ni±, która na my¶l przywodzi Wolnego strzelca... Introdukcja: http://www.youtube.com/watch?v=Sfme0NWnv0c Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 22, 2012, 17:25:56 Ca³o¶æ za¶ rozpoczyna siê prost±, jakby ludow± pie¶ni±, która na my¶l przywodzi Wolnego strzelca... Introdukcja: http://www.youtube.com/watch?v=Sfme0NWnv0c Warto dodaæ w tym miejscu, ¿e twórca Wolnego strzelca (niem. Der Freischütz), Carl Maria von Weber (1786-1826) by³ kuzynem czterech sióstr Weber, z których jedna, Konstancja wysz³a za m±¿ za Mozarta. Weber przyczyni³ siê w du¿ym stopniu do stworzenia niemieckiej opery romantycznej (jego Freischütz jest bardzo "niemiecki"). Opera ta to niesamowita mieszanka elementów swojskich i nadprzyrodzonych (scena odlewania kul w Wilczym W±wozie w¶ród gór i lasów podczas szalej±cej burzy mo¿e naprawdê napêdziæ porz±dnego strachu). Dla londyñskiej Covent Garden Weber napisa³ operê Oberon, której uwerturê zachwala³ sam Claude Debussy, który twierdzi³, ¿e "Weber by³ mistrzem wszelkich ¶rodków wyra¿ania fantastyki w muzyce za pomoc± orkiestralnej chemii". W ¿yciorysie Carla Marii von Webera znajdziemy tak¿e polski akcent - w 1804 roku zosta³ on kapelmistrzem Opery Wroc³awskiej, w której przeprowadzi³ gruntowne reformy (czê¶æ z nich spotka³a siê z wielk± dezaprobat± muzyków i melomanów). A oto Weber alla polacca - Polacca brillante op. 72: http://www.youtube.com/watch?v=tSWzKRudtOE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Marzec 22, 2012, 18:29:32 Weber robi³ kiedy¶ nadziejê Schubertowi na wystawienie jego opery "Alfons i Estrella" w Dre¼nie.
Niestety Schubert by³ szczerym cz³owiekiem i przewa¿nie mówi³ to co my¶la³. Gdy po premierze "Euryante" w³a¶nie szczerze powiedzia³ co o niej s±dzi, Weber mia³ odpowiedzieæ: "niech siê ma³pa wpierw czego¶ nauczy, nim mnie bêdzie krytykowaæ". Niewychowany cham, nie lubiê go!!. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 23, 2012, 04:35:38 Z kronikarskiego obowi±zku ;) wspomnê, ¿e rzecz ca³a krêci siê wokó³ zabiegów piêknej Zaide w celu uwolnienia kochanego przez ni± Gomatza, który jest niewolnikiem su³tana (czyli mamy tu wariant alternatywny fabu³y Uprowadzenia:)). Pomaga mu w ucieczce, lecz zostaj± z³apani, i na tym fabu³a siê urywa. Byæ mo¿e w III akcie dosz³oby do ich uwolnienia i happy endu:)
Co do upodobania widzów w XVIII wieku do motywów orientalnych, doczyta³am siê, ¿e tre¶æ Zaide zawiera pewne podobieñstwa do Zaire Woltera, tragedii, która z kolei stanowi³a inspiracjê do powstania trzynastu oper:) Có¿, po Morzu ¦ródziemnym grasowali muzu³mañscy piraci, poluj±c na niewolników. Ta tematyka zapewne by³a w owym czasie bardzo aktualna. Zaire, to równie¿ historia chrze¶cijañskiej niewolnicy, która jednak tym razem zakochuje siê w su³tanie (nota bene imieniem Osman:)), a niewolnikowi towarzyszy tylko w drodze do domu - jednak tam rzecz koñczy siê tragicznie, bowiem su³tan z zazdro¶ci zabija j±, a potem siebie. Nie wiadomo, jak mia³a siê zakoñczyæ Zaide, patrz±c na Die Enftfuhrung, mog³o to siê raczej zakoñczyæ podobnym do tamtego, optymistycznym fina³em. Ach, fantastyczne s± te Osminowe ¶mieszki:) Potê¿ny Tiger, tercet i kwartet - wielkie, wspania³e. A ta ludowa piosnka trochê przywodzi na my¶l tak¿e rubasznego Papagena:) Wielka, wielka szkoda, ¿e Zaide nie zosta³a zakoñczona:( Zapowiada³a siê kolejna pere³ka, wielkie dzie³o. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 23, 2012, 16:48:52 Jak wielk± moc ma muzyka Zaide - potrafi uczyniæ z tekstu pozbawionego kunsztu poetyckie pere³ki; wierzê zatem, ¿e zainspirowa³y¶cie któr±¶ z naszych Oper do wystawienia tego dzie³a! ;) Wszyscy wierzymy, ¿e wszystkie opery Wolfganga Amadeusza bêdzie mo¿na ogl±daæ do koñca ¶wiata na scenie Warszawskiej Opery Kameralnej i nie tylko! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Marzec 23, 2012, 21:10:28 Ja bardzo lubiê "Zaidê", w moim ulubionym nagraniu z 1973 roku ze Schreierem. Ciekawy bardzo jest w±tek wêdrówki motywów, bo w ka¿dej z "orientalnych" oper Mozarta mo¿na odnale¼æ fragmenty ¿ywcem wyjête z "Ba¶ni 1001 nocy". Z pewno¶ci± mo¿na to wi±zaæ z wielk± popularno¶ci± pierwszego pe³nego przek³adu ba¶ni, dokonanego przez Gallanda w 1717 roku. Jak s³usznie zauwa¿y³ kto¶ z moich znakomitych Przedmówców, s³ychaæ tu te¿ echa opowie¶ci o piratach tureckich i algierskich, grasuj±cych na Morzu ¦ródziemnem, ale pozwolê sobie zauwa¿yæ, ¿e ten motyw spopularyzowa³ ju¿ Cervantes w swoim "Don Quijocie", gdzie zamie¶ci³ autobiograficzn± opowiastkê o Europejczyku porwanym przez saraceñskich piratów. Zainteresowanie arabskim orientem przetrwa³o a¿ do czasów pó¼nego Romantyzmu- wspomnijmy wszak na Mickiewicza, który pisa³ parafrazy poezji staroarabskiej i pobiera³ nauki jêzyka arabskiego. Tragicznym akordem w tym kontek¶cie jest nieszczê¶liwy los m³odego poligloty Ludwika Szpicnagla, genialnego t³umacza staroarabskich gazali i eposów, przyjaciela S³owackiego, któren nieszczê¶liwie zakochawszy siê w bardzo m³odej dziewczynie, pope³ni³ samobójstwo ("mogi³a jego w polu"- wspomina³ S³owacki).
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 25, 2012, 14:06:53 23 marca w Salzburgu odby³o siê pierwsze wykonanie nieznanego dot±d utworu Wolfiego.
To 84-taktowy fragment nieukoñczonej sonaty (Allegro molto w C-dur) z 1767 r. Dzie³o 11 latka. Poziom artystyczny tej klawiszowej miniatury jest naprawdê wysoki (Allegro skomponowane jest a¿ do repryzy). http://salzburg.orf.at/news/stories/2526167/ (mo¿liwo¶æ ods³uchania) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 25, 2012, 18:50:22 ¦wietna :) To zawsze ¶wiêto dla melomanów, kiedy odkrywa siê nowy utwór Wofiego, choæby we fragmencie tylko:) Zreszt± Mozart w ogóle pisa³ ogromnie du¿o fragmentów:) Czasem znika³ powód, dla którego zaczyna³ tworzyæ dany utwór, a czasem mo¿e po prostu przestawa³y mu siê podobaæ..? :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 28, 2012, 18:34:21 Idomeneo, re di Creta
Jak na wielk± operê przysta³o (Idomeneo jest XVIII-wieczn± oper± seria i prekursorem wielkiej francuskiej opery historycznej Grand opéra) - jej partytura zawiera muzykê baletow±. Gardiner: http://www.youtube.com/watch?v=DgiRTCaPwG8 Boskovsky: http://www.youtube.com/watch?v=VOnKvR3rFkg http://www.youtube.com/watch?v=7k7fF8KfkTQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 28, 2012, 23:33:54 O Idomeneo (libretto: Giambattista Varesco na podstawie tekstu Antoine Danchet’a) napisano wiele opracowañ, pisali¶my o niej tak¿e na forum. Komponuj±c t± operê na karnawa³ w Monachium (styczeñ 1781), Mozart by³ w niezwyk³ym twórczym transie. Interesowa³ go tylko Idomeneo. Przyk³ada³ ogromn± wagê do libretta (liczy³ nawet d¼wiêczne g³oski), mocno ingerowa³ w pracê Varesco, zawsze stawia³ na swoim (salzburski librecista geniuszem nie by³).
Co zwraca uwagê? Bardzo du¿a rola orkiestry z 4 rogami i 3 puzonami (Mozart dysponowa³ na dworze elektora najlepsz± orkiestr± Europy), partia orkiestrowa jest niezwykle dopracowana (za ka¿dym razem odkrywamy jaki¶ nies³yszany wcze¶niej instrumentacyjny szczegó³) i potraktowana bardzo symfonicznie - mamy wielk± ilo¶æ recytatywów z orkiestr±. Arcyciekawe s± eksperymenty harmoniczne – choæby w s³ynnym kwartecie z III aktu (mistrzowska polifonia g³osów) czy w introdukcji do arii Arbace (nieistotnej z punktu widzenia akcji – muzycznie jednak bezcennej). W centrum tej opery stoj± jednak potê¿ne chóry. To prawdziwie CHÓRALNA OPERA, a wielkie wokalne sceny s± zapowiedzi± najbardziej p³omiennych chórów XIX wieku w operze. Chór jest tu traktowany jako zbiorowy BOHATER – a Mozart zapewni³ mu tak¿e w partyturze rolê w pe³ni autonomiczn±. Muzycznie zatem - ¶wietnie zarysowany dramat. Niew±tpliwie opera jest uk³onem w stronê Glucka. Ale przewy¿sza dzie³a tego d¼wiêkowego dramaturga – jest jeszcze bardziej "wyzwolona" (wyzwolona tak¿e spod nowych regu³ narzuconych przez Glucka), w dodatku w rozbudowanych ariach Wolfgang ho³duje stylowi w³oskiemu (antytezie stylu Glucka). Mozart dokonuje wiêc SYNTEZY, tworzy najlepsz± operê seria, stanowi±c± ukoronowanie gatunku. Sam Gluck, najwiêkszy rewolucjonista opery w XVIII wieku, by³ pod wra¿eniem (II wersja – wiedeñska). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 28, 2012, 23:40:10 Mogê Wam zdradziæ mój ulubiony fragment Idomeneo.
Jeste¶my w akcie III. Monumentalny chór Oh voto tremando! i przeszywaj±cy okrzyk, który Idomeneo wznosi ku niebu. Po wielkiej scenie chóralnej nastêpuje modlitwa króla (w formie cavatiny). Nieco pó¼niej s³yszymy dobiegaj±cy zza sceny g³os Neptuna (nowatorski "recytatyw", tak dyskutowany przez Mozarta w listach do ojca), przy akompaniamencie puzonów obwieszczaj±cy, ¿e mi³o¶æ zwyciê¿y³a. Koniec dramatu króla i jego syna nie oznacza jednak pomy¶lnego rozwi±zania dla Elektry. Wyrok Neptuna jest dla niej nieub³agany, nie po¶lubi ona Idamantesa i ¶piewaj±c przera¿aj±c± ARIÊ OB£ÊDU z wielk± introdukcj± (i niebywa³ymi kontrastami dynamicznymi) rzuca siê w przepa¶æ/przebija siê sztyletem. W jej koloraturach jest co¶ z Królowej Nocy - tragizm Elektry zarysowany jest jednak jeszcze dobitniej. Przedziwna mieszanina ¶miechu, rozpaczy, nienawi¶ci... Wszystko w tej operze podniesione jest do której¶ potêgi. Wykres ekspresji od czasu Eks(t) ma postaæ wyk³adnicz±. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bodek1 Marzec 29, 2012, 08:48:05 Obejrza³em wczoraj inscenizacjê "Idomeneo" z Salzburga. W zasadzie nie by³em mi³o¶nikiem opery, ale ta mnie urzek³a - szczególnie partie chóralne, piêkna polifonia w 4g³osie solistów - nasycenie harmoniczne, bogactwo wspó³brzmieñ (w celu oddania dramatyzmu sytuacji), wspania³a orkiestra...i jeszcze ten mora³ z tego dzie³a: by zapanowa³ pokój, mi³o¶æ nawet pomiêdzy najwiêkszymi wrogami...Co prawda scenografia by³a b. skromna (mog³a byæ bardziej bajkowa) - ale za to mo¿na siê by³o w ca³o¶ci daæ poch³on±æ czarowi muzyki...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 29, 2012, 15:21:34 Nieco pó¼niej s³yszymy dobiegaj±cy zza sceny g³os Neptuna (nowatorski "recytatyw", tak dyskutowany przez Mozarta w listach do ojca), przy akompaniamencie puzonów obwieszczaj±cy, ¿e mi³o¶æ zwyciê¿y³a. Leopold Mozart nie szczêdzi³ "dobrych rad" Wolfiemu poch³oniêtemu prac± nad KV 366. Oto co napisa³ do syna w li¶cie z 11 XII 1780: Ich empfehle dir Bey deiner Arbeit nicht einzig und allein für das musikalische, sondern auch für das ohnmusikalische Publikum zu denken, - du weist, es sind 100 ohnwissende gegen 10 wahre Kenner; - vergiss also das sogenannte 'populare' nicht, das auch die langen Ohren kitzelt. (Radzê Ci, aby¶ podczas pracy my¶la³ nie tylko o muzykalnej, ale równie¿ o niemuzykalnej publiczno¶ci. Wiesz przecie¿, ¿e na 10 prawdziwych znawców przypada 100 ignorantów; - nie zapominaj w swej twórczo¶ci o tym, co "popularne" i co ³askocze "d³ugie uszy" *). *Chodzi o publiczno¶æ, która nie szuka w muzyce g³êbszych doznañ, tylko odbiera j± bardzo powierzchownie. Odpowied¼ Wolfganga z 16 XII 1780 to mistrzostwo ¶wiata: [...] Wegen dem sogenannten 'populare' sorgen Sie nichts, denn in meiner Oper ist Musik für aller Gattung Leute, ausgenommen für lange Ohren nicht. (Nie troszcz siê Ojcze o to, co "popularne", poniewa¿ w mojej operze znajdzie siê muzyka dla ludzi wszystkich kategorii, z wyj±tkiem "d³ugouchych"). :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 29, 2012, 23:00:41 Wegen dem sogenannten 'populare' sorgen Sie nichts... Idomeneo to w jakiej¶ mierze wyraz buntu Mozarta - przeciw temu, co populare w³a¶nie...
http://www.youtube.com/watch?v=Es5jUznEdiQ http://www.youtube.com/watch?v=drq053WsTCs&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=oBof9b6hxAU&feature=relmfu (Verdi nie skomponowa³by piêkniejszej i bardziej przekonuj±cej preghierry) http://www.youtube.com/watch?v=mlwZ6e1etsw&feature=relmfu [nie znalaz³em neptunowego recytatywu Ha Vinto Amore w powy¿szym wykonaniu (Gardiner) wiêc uzupe³niam innym: http://www.youtube.com/watch?v=ZRdYNR9Nc88] http://www.youtube.com/watch?v=1gzc9LBXodE&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 29, 2012, 23:07:57 Co prawda scenografia by³a b. skromna (mog³a byæ bardziej bajkowa) - ale za to mo¿na siê by³o w ca³o¶ci daæ poch³on±æ czarowi muzyki... Polecam wiêc s³ynn±, pe³n± rozmachu inscenizacjê Idomenea z nowojorskiej MET (utrwalona na DVD). Rok 1982. W roli g³ównej: Luciano Pavarotti. http://www.youtube.com/watch?v=qOcB4FNz-gA Salzburska wersja z 2006 skupia siê na symbolice. W skrócie: odbieram j± jako do¶c klarowne rozwa¿ania na temat ludzko¶ci i ¶wiata jako theatrum mundi, w którym ludzie s± jedynie marionetkami w rêkach si³y wy¿szej. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 30, 2012, 09:05:38 "Idomeneo"
w inscenizacji salzburskiej 2006, jest silny nacisk na symbolizm, który nie by³ jeszcze znany za czasów Mozarta. Scenografia skrótowa, przez to jest bardziej obrazowa dla wra¿enia, scena i stroje mia³y przenie¶æ nas w ¶wiat wyobra¼ni (u mnie to zadzia³a³o) dope³niaj±c prze¿yæ emocjonalnych z opery. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 31, 2012, 00:48:27 Muszê przyznaæ, ¿e pokocha³am Idomeneo od pierwszego us³yszenia :) A po poszerzeniu percepcji o bod¼ce wzrokowe mój ¶wie¿y sentyment jeszcze bardziej siê utrwali³ :)
Nie mog³am niestety ogl±daæ spektaklu z Salzburga:( Jednak powetowa³am to sobie wyszukuj±c ile tylko siê da³o na YT. Do³±czam siê zatem do g³osu Pata polecaj±cego inscenizacjê z MET. Urzek³ mnie wspania³y Pavarotti, i inni ¶piewacy, oczarowa³a, ba¶niowa w³a¶nie, sceneria. Oto w wykonaniu Wielkiego Luciano (z chórem w tle) tak wzruszaj±ce Accogli, oh re del mar! http://www.youtube.com/watch?v=9kdBWd8DAXA&feature=endscreen&NR=1 I fantastyczna Frederica Stade jako oddaj±cy siê w ofierze Idamante. Dramatyczna kulminacja - moment grozy.. http://www.youtube.com/watch?v=bTSM3BL3xJA&feature=relmfu ... i g³os z niebios, zsy³aj±cy u³askawienie: Ha Vinto Amore http://www.youtube.com/watch?v=UQiYxuoQTf0 Na koniec chór we wspania³ym, jak to u Mozarta, finale:) Tak, chóry s± tu faktycznie imponuj±co potê¿ne i piêkne. http://www.youtube.com/watch?v=O6OF2rmv-Aw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 31, 2012, 01:00:36 Zapomnia³am wspomnieæ o niesamowitej Hildegard Behrens w partii Elektry.
Przeszywaj±ce wrêcz wykonanie - ona dos³ownie popada w szaleñstwo i umiera na scenie. Niezwyk³a ekspresja; wrêcz pisze kto¶, ¿e jest tu bardziej wagnerowska ni¿ mozartowska w wykonaniu, ;) lecz to nie wp³ywa na potêgê przekazu. Publiczno¶æ tak¿e oszala³a :D http://www.youtube.com/watch?v=CfnYQTl56tQ Niew±tpliwie przy pierwszej okazji zapoznam siê z salzbursk± wersj±. My¶lê, ¿e te¿ zrobi na mnie wra¿enie symbolizm, który z pewno¶ci± ta potê¿na muzyka mo¿e piêknie obrazowaæ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 01, 2012, 19:28:59 Haydna i Mozarta ³±czy³a w pewnym okresie przynale¿no¶æ do lo¿y masoñskiej (no, Haydn by³ na posiedzeniu lo¿y chyba tylko jeden raz). Nasz bohater skomponowa³ wiele okoliczno¶ciowych utworów, które wykonywano podczas obrzêdów i posiedzeñ wolnomularzy. W wiêkszo¶ci twórczo¶æ ta stanowi margines muzycznej aktywno¶ci Mozarta - kilka utworów jest jednak szczególnie cennych.
Jak wiadomo, Mozart przeobra¿a³ w d¼wiêki symbole masonerii. Do najwa¿niejszych cech tej muzyki nale¿±: ³ukowania (najczê¶ciej 2 nuty pod ³ukiem - co symbolizuje ideê solidarno¶ci, braterstwa, przyja¼ni), stosowanie tercji, sekst, specyficzna rytmika (rytm punktowy - symbol drogi, która prowadzi³a do pe³nego wtajemniczenia i trzykrotnego pukania do drzwi). Typowo "wolnomularskimi instrumentami" by³y dête drewniane, szczególnie basethorny, klarnety (ukochane przez Wolfganga). Ideê wolnomularskie (Mozart, jako b±d¼ co b±d¼ przyznaj±cy siê do swej wiary katolik, uwa¿a³ je za uniwersalne, ogólnoludzkie - by³ bowiem wielkim humanist±) osi±gaj± swe apogeum w Zauberflote. Genialna jest równie¿ napisana w 1785 r. Maurerische Trauermusik c-moll KV 477 (uczczono ni± ¶mieræ braci-masonów, arystokratów Georga Augusta von Mecklenburg-Strelitz i Franza Esterházy von Galántha). Jest to dzie³o z niezwyk³ymi, ¶mia³ymi zmianami harmonicznymi, pe³ne d¼wiêkowych, masoñskich symboli. Wykreowany zosta³ niezwyk³y, mroczny klimat, który pozwala nam przenie¶æ siê do wiedeñskiej lo¿y koñca XVIII wieku. W swej nowatorskiej my¶li muzycznej Mozart antycypuje jednak wiek XIX, s³ychaæ tu fragmenty niczym z Beethovena, a nawet Mahlera (?). Dysponuje smyczkami i poszerzon± sekcj± dêt± - z basethornami i kontrafagotem. (BTW, w pierwszym wykonaniu byæ mo¿e wyst±pi³ chór mêski). Zwróæcie uwagê na fina³owy akord. Idea nie¶miertelno¶ci, ¿ycia wiecznego (por wy¿ej ;))? [Filharmonicy Londyñscy] http://www.youtube.com/watch?v=--sDBQuz6DY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 01, 2012, 20:16:07 Mozarta i Haydna ³±czy³a te¿ przyja¼ñ, która opiera³a siê na wzajemnym szacunku i uznaniu geniuszu. W pó¼nych symfoniach Josepha Haydna s³ychaæ (symfoniczny) wp³yw Wolfganga (a w I czê¶ci Adagio - Allegro con spirito jedenastej z dwunastu "Symfonii Londyñskich" Es-dur Hob I/103 Haydn cytuje tak¿e I czê¶æ Adagio "symfonicznej" sonaty fortepianowej na cztery rêce F-dur KV 497). Jaka szkoda, ¿e razem nie mogli wyruszyæ na podbój Londynu...
Wolfgang Amadeusz dedykowa³ Haydnowi - "Mistrzowi, który pokaza³ mu sztukê pisania kwartetów" 6 kwartetów smyczkowych: G-dur KV 387, d-moll KV 421, Es-dur KV 428, B-dur KV 458, A-dur KV 464 I C-dur KV 465. Kwartety te by³y (jak napisa³ Mozart w dedykacji) il frutto d'una longa e laboriosa fatica (owocem d³ugiego i mozolnego wysi³ku - trochê ciê¿ko w to uwierzyæ, ale wierzymy Maestro Mozartowi na s³owo ;)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 01, 2012, 23:27:14 Kwartety te by³y (jak napisa³ Mozart w dedykacji) il frutto d'una longa e laboriosa fatica (owocem d³ugiego i mozolnego wysi³ku - trochê ciê¿ko w to uwierzyæ, ale wierzymy Maestro Mozartowi na s³owo ;)) Nie widzia³em rêkopisów, ale ponoæ faktycznie - a¿ roi siê od skre¶leñ i poprawek. Wolfgang stara³ siê jak tylko potrafi³. W koñcu Haydn jest twórc± tej formy (klasycznego kwartetu smyczkowego) i doprowadzi³ j± do mistrzostwa. Masz racjê Kasiu... Kto wie, ile arcydzie³ dostarczy³aby nam londyñska podró¿ Mozarta. Propozycja zosta³a odrzucona, niestety. Haydn to jednak mia³ nosa do interesów. :D A propos Muzyki ¿a³obnej KV 477 - http://www.youtube.com/watch?v=w1JusRDgRDA Rekonstrukcja; Herreweghe. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 02, 2012, 04:04:22 Faktycznie muzyka tajemnicza, tchn±ca atmosfer± misteriów - niemal widaæ korowód ciemnych postaci w d³ugich szatach, sun±cych powoli mrocznym korytarzem, w blasku pochodni... G³osy chóru przydaj± utworowi jeszcze wiêcej nastrojowo¶ci.
A ten ostatni akord - tak, zamiast zstêpowaæ w dó³, stawiaj±c ostateczn±, fina³ow± kropkê, wzbija siê w górê, rozprasza niczym nag³y promieñ ¶wiat³a... Haydn masonem by³ chyba raczej tylko nominalnie? Panowie chêtnie razem muzykowali, czerpali od siebie natchnienie i inspiracjê, jednak Haydn nie stworzy³ ¿adnych masoñskich utworów. Wolfi, wolny, niepokorny duch, musia³ bardzo pozytywnie odbieraæ wolnomularskie idee: równo¶æ stanów wobec braterstwa dusz, doskonalenie siê, praca dla dobra ludzko¶ci... Nastrojowe jest tak¿e Adagio KV 411, oczywi¶cie na 2 klarnety i 3 basethorny, przeznaczone na uroczyst± introdukcjê rytua³u Lo¿y http://www.youtube.com/watch?v=NPX6UxUUWkQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 04, 2012, 20:02:30 Haydn zwi±zany by³ z lo¿± Zur wahren Eintracht, ale faktycznie epizodycznie, by³ na zebraniu 11 lutego 1785 r. W tym czasie w Wiedniu przebywa³ ojciec Mozarta, Leopold - który, notabene, równie¿ raz odwiedzi³ t± lo¿ê.
Basethornowe Adagia s± genialne. Mo¿na w nich odnale¼æ masoñski ¶wiat ze wszystkimi jego symbolami. Oto kolejne, KV 410: http://www.youtube.com/watch?v=09L6FjuCM7A A oto 2-czê¶ciowa kantata DIE MAURERFREUDE (Rado¶æ wolnomularzy) KV 471 na tenor, chór mêski i orkiestrê. Kompozycja typowo okoliczno¶ciowa. http://www.youtube.com/watch?v=scSHRaIYv5A Tym utworem (w postaci pie¶ni na tenor, chór i organy) otwarto posiedzenie lo¿y (Zerfliesset heut', geliebte Brueder KV 483): http://www.youtube.com/watch?v=3ORIjtwGWKE a ten - wykonano na koniec (Ihr unsere neuen Leiter KV484). http://www.youtube.com/watch?v=GouEDhpWpmQ BTW - dzi¶ jest rocznica premiery muzyki do Thamosa, Króla Egiptu KV 345 (4 kwietnia 1774 r., pocz±tkowe chóry wykonano w Wiedniu). Ta kompozycja kojarzy mi siê zawsze z mozartowskimi (pó¼niejszymi) zwi±zkami z masoneri±. Wydaje mi siê, ¿e kiedy¶ ju¿ j± tu wspomniano. S³ychaæ w niej i Zauberflote, i scenê Komandora z Giovanniego (znale¼li¶cie ten fragment? ;)). http://www.youtube.com/watch?v=8xJKsLCxG8k itd. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 04, 2012, 21:18:13 S³ychaæ w niej i Zauberflote, i scenê Komandora z Giovanniego (znale¼li¶cie ten fragment? ;)). http://www.youtube.com/watch?v=8xJKsLCxG8k itd. Zgadzam siê z Tob± cher Patrick, masoñskie klimaty s³ychaæ ju¿ od 1 taktu. 1:34 Es lebe Sarastro! Sarastro lebe - Die Zauberflöte Ihr Kinder des Staubes erzittert - Komandor z Don Giovanniego (pod koniec Thamosa) :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 04, 2012, 23:30:11 Otó¿ to! :D Sethosa (bas baryton) nazwa³bym pra-Sarastrem. Chóry ¶piewaj± zreszt± o potêdze S³oñca, ¶wiat³o¶ci, bóstwach itd - kojarzy siê nam to z egipskimi wierzeniami (Thamos jest "egipsk±" sztuk± barona von Geblera) - ale i z wolnomularstwem.
http://www.youtube.com/watch?v=MpR8Lmy4p-E&feature=relmfu (mamy tu wspomianego "Komandora", czyli introdukcjê Sethosa i fina³owy chór Ihr Kinder des Staubes erzittert - ca³o¶æ poprzedzona jakby gluckowskim, dramatycznym i bardzo finezyjnym fragmentem antraktowym - muzyka do Thamosa to 3 wielkie sceny wokalne z 5 "antraktami" czy "interludiami"; ten ostatni chór zosta³ dokomponowany pó¼niej) A to mój ulubiony fragment - chór Gottheit, uber alle machtig, monumentalne Moderato na wielk± orkiestrê (z tr±bkami, rogami, 3 puzonami i kot³ami) i chór (miejscami rozpisany kontrapunktycznie). To pe³en dostojeñstwa hymn o misternej konstrukcji i wzrastaj±cym napiêciu. Wg mnie, jeden z najciekawszych, najsilniej oddzia³uj±cych, jakie wysz³y spod pióra Mozarta. Sam Wolfgang by³ z tej muzyki bardzo zadowolony. http://www.youtube.com/watch?v=-pGyeKe7zh8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Kwiecieñ 05, 2012, 09:03:21 Nowy niedawno odkryty utwór Mozarta (Patryk ju¿ pisa³ o nim wy¿ej)
wyszed³ w³a¶nie na singlu!:)) http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=LoTfvakQZXA#! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 05, 2012, 15:53:30 No no, ponad 65 tysiêcy wy¶wietleñ w ci±gu 2 tygodni... A filmik jest "niepubliczny" i linkowany. Dziêkujê, Agnieszko. ;) Na stronie Mozarteum jest mo¿liwo¶æ ods³uchania (audio).
O tym "tyrolskim" utworze Mozarta wzmianka jest równie¿ na której¶ z pierwszych stron najnowszego "Newsweeka". Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 05, 2012, 16:49:25 Wielki Tydzieñ i Wielkanoc, a zatem dobra okazja, by ws³uchaæ siê w twórczo¶æ sakraln± Mozarta - wspomniana wy¿ej muzyka masoñska to równie¿ muzyka wyra¿aj±ca duchowo¶æ Mozarta (teza Einsteina), a wiêc kontynuacja nurtu religijnego z lat salzburskich (choæ, jak wiemy, do muzyki ko¶cielnej Mozart w Wiedniu tak¿e powraca³, choæ sporadycznie).
20-letni Mozart pod koniec 1776 r. skomponowa³ dla Colloredo trzy msze in C (Mozarta dos³ownie poch³onê³a wówczas muzyka religijna, co byæ mo¿e ¶wiadczy o jakim¶ wewnêtrznym, duchowym kryzysie m³odego geniusza). W tym czasie twórca muzyki ko¶cielnej w Salzburgu, zgodnie z zaleceniami ksiêcia hrabiego arcybiskupa, mia³ komponowaæ tak, by wszystkie ogniwa (Kyrie, Gloria, Credo, Sanctus, Benedictus i Agnus Dei) z sonat± all'Epistola trwa³y maksymalnie 3 kwadranse "nawet gdy mszê przy najdonio¶lejszej okazji odprawia sam ksi±¿ê", jak donosi za¿enowany Wolfgang. Takie ograniczenie czasowe wprowadzi³o do twórczo¶ci sakralnej Mozarta istotne zmiany. We¼my Gloriê czy Credo (najd³u¿sze sekwencje) - Mozart niejednokrotnie nak³ada na siebie ³aciñskie wersy, ¶piewane przez chór - otrzymuje wówczas maksymaln± zwiêz³o¶æ. Jednocze¶nie - komponuje nieraz pyszne orkiestrowe introdukcje b±d¼ powolnie krocz±ce, monumentalne Benedictus. Wolfgang, szczerze nienawidz±cy Colloreda, po raz kolejny go przechytrzy³ - trzeba sobie w tym momencie wyobraziæ minê zniecierpliwionego ksiêcia! We wspomnianych mszach pojawia siê nowy styl muzyki ko¶cielnej. Mozart pozna³ wcze¶niej, w czasie swych podró¿y, "uczony", ¶cis³y, skostnia³y styl w³oski (Bolonia, Neapol, Rzym). Muzyka ko¶cielna równocze¶nie siê jednak sekularyzuje - pojawiaj± siê partie "operowe" (ariowe). Wkrótce, w Wiedniu, Mozart pozna muzykê religijn± oraz kontrapunkt Bacha i Haendla; summ± tych do¶wiadczeñ bêdzie genialna (i nieukoñczona) Grosse Messe, czyli Wielka Msza c-moll. W kompozycjach z 1776 r. Wolfgang ³±czy fragmenty homofoniczne i kontrapunktyczne, wzbogaca ekspresjê, uszlachetnia liniê melodyczn± (prostota, naturalno¶æ!). Swoiste molowe zatrzymanie nastêpuje zawsze przy s³owach CrucifÃxus étiam pro nobis sub Póntio Piláto, a fina³owe fragmenty Glorii, Credo b±d¼ Osanna to próby fugi/fugata (fuga by³a zakazana, bo trwa³a zbyt d³ugo). Przede wszystkim jednak - s³yszymy tu wielkiego symfonika. Oto pierwsza z tych mszy, Credo-Messe KV 257. Prawdopodobnie Mozart nanosi³ na partyturê poprawki (by jeszcze skróciæ czas trwania dzie³a eliminowa³ dziesi±tki taktów!). Zauwa¿my, ¿e stosuje on metodê powracaj±cych, krótkich motywów (w Glorii, Credo). Zagadka: dlaczego Credo-Messe? ;) http://www.youtube.com/watch?v=WePtKahRdxE Spaur-Messe KV 258; msza napisana z okazji konsekracji hrabiego von Spaura (uroczysto¶æ odby³a siê w salzburskiej katedrze). http://www.youtube.com/watch?v=qPsm5tmCpd4 http://www.youtube.com/watch?v=fXSuuGRlOP4&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=bWg8GjS6c7c&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=3avJ8TWYFkY&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=ddG3oaWyCOk&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=1wrkj7MFlYg&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 05, 2012, 20:02:06 Zauwa¿my, ¿e stosuje on metodê powracaj±cych, krótkich motywów (w Glorii, Credo). Zagadka: dlaczego Credo-Messe? ;) http://www.youtube.com/watch?v=WePtKahRdxE Chyba dlatego, ¿e czterotaktowe "Credo" powraca w Credo kilkakrotnie :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 05, 2012, 23:21:59 W³a¶nie, Kasiu, sprawa wydaje siê nie do koñca jasna. Czterd¼wiêkowy, æwierænutowy motyw (pojawiaj±cy siê najpierw w forte, potem piano) G - E - A - G z Credo faktycznie wybrzmiewa wielokrotnie, jest rozpoznawalny, dzia³a jak Leitmotiv. Prawdziwa muzyczna dewiza Mozarta (o której kiedy¶ pisa³em) pojawia siê jednak w Santus: C - D - F - E (zapis w pó³nutach - zauwa¿cie, ¿e równie¿ 4 d¼wiêki i równie¿ tonacja C-dur). Gdyby to ode mnie zale¿a³o, nazwa³bym wiêc t± mszê Santus-Messe. ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 05, 2012, 23:33:22 A oto fragment najbardziej zwiêz³ej ze wspomnianych missae breves - Orgelsolo-Messe KV 259.
Chyba jasne, sk±d pochodzi jej nazwa. ;) http://www.youtube.com/watch?v=tTzzTgBWJzc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 06, 2012, 08:42:03 Patryku.
Dzieki za linki. Piekne wykanania transcendentalnej muzyki. Az sie wierzyc ne chce, ze napisal 20 letni "mleko pod nosem" Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 06, 2012, 08:53:37 Ostatnio coraz czesciej polykam literki i slowka.
Nie lubie takiego niedbalstwa u siebie. Sorki Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 06, 2012, 11:39:08 20-letni Mozart pod koniec 1776 r. skomponowa³ dla Colloredo trzy msze in C (Mozarta dos³ownie poch³onê³a wówczas muzyka religijna, co byæ mo¿e ¶wiadczy o jakim¶ wewnêtrznym, duchowym kryzysie m³odego geniusza). Mo¿e Wolfgang zwracaj±c siê ku muzyce sakralnej chcia³ te¿ "odpocz±æ" od stylu galant? Co do nazwy Sanctus-Messe nie mam nic przeciwko ;), zw³aszcza ¿e KV 257 by³a te¿ nazywana Missa brevis (potem uznano, ¿e na missê brevis jest raczej za d³uga), Große Credo-Messe -jednym s³owem ba³agan w nazewnictwie. Poniewa¿ te nazwy nie pochodz± od samego Mozarta (tak samo jak Elvira Madigan dla KV 467, czy Krönungsmesse dla KV 317) nie ma sensu uznawaæ ich za jedynie s³uszne. (A propos Mszy koronacyjnej C-dur KV 317 - ca³e szczê¶cie, ¿e kto¶ nie nazwa³ jej np. 'Dove sono-Messe' - to oczywi¶cie ¿art, ale na upartego mo¿na siê dos³yszeæ jakiego¶ ma³ego podobieñstwa miêdzy ari± hrabiny z III aktu Wesela Figara a Agnus Dei z KV 317). Agnus Dei z Mszy koronacyjnej C-dur KV 317, Wiener Sängerknaben: http://www.youtube.com/watch?v=3kUTmd16xeM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 06, 2012, 15:17:03 Moim zdaniem wiêc, nazwa Credo-Messe w przypadku KV 257 jest nietrafiona. To innej, wcze¶niejszej przys³ugiwaæ powinno to miano.
Przenie¶my siê do roku 1774. 18-letni Wolfgang pisze wówczas 2 bardzo kameralne (smyczki - bez altówek!), a w swej prostocie niemal¿e naiwne krótkie msze – KV 192 i 194. W drugiej z nich, w D-dur, nasz± uwagê zwraca w³a¶nie Credo. Pojawia siê tu, mo¿na powiedzieæ - po raz kolejny, tajemniczy mozartowski szyfr z³o¿ony z 4 d¼wiêków. Ten który pojawi siê w Sanctus wspomnianej wy¿ej Mszy KV 257, a w zmodyfikowanej postaci jest nim przecie¿ motyw z Dove Sono czy Agnus Dei Mszy KV 317 (równie¿ czterod¼wiêk). Otwiera mozartowsk± symfonikê (Andante z Symfonii KV 16) i j±... zamyka (fina³ Symfonii Jowiszowej KV 550; to temat na którym opieraj± siê fugata). W tej skromnej i osobistej Missa brevis wydaje siê, ¿e Mozart wykrzykuje z ca³± moc±: CREDO! Wierzê! - motyw ten kszta³tuje przecie¿ fakturalnie ca³e ogniwo (wyra¿aj±c te¿ finalne AMEN). Czy komponuj±c w 1788 r. swój kontrapunktyczny, monumentalny fina³ ostatniej symfonii Wolfgangowi przypomnia³o siê to zawo³anie? Te 4 d¼wieki, które w Mszy KV 192 przybra³y postaæ wyznania wiary, przesi±k³y przecie¿ ca³± jego twórczo¶æ. Credo, Missa brevis KV 192: http://www.youtube.com/watch?v=fRK-0tflUTU Fina³ 41. Symfonii Jowiszowej KV 551: http://www.youtube.com/watch?v=wfoHwbS1QhQ Az sie wierzyc ne chce, ze napisal 20 letni "mleko pod nosem" Mnie najbardziej intryguje, ¿e to CREDO poni¿ej napisa³ napisa³ ch³opak 12-letni! Z wielkiej solennej mszy (4 trabki, 3 puzony) Waisenhaus-Messe c-moll (napisanej prawdopodobnie na po¶wiêcenie Waisenhauskirche - ko¶cio³a przy sierociñcu) KV 47a/139 - nowatorskie, ekspresyjne CrucifÃxus : http://www.youtube.com/watch?v=u2C3JsZoisc&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=ZR4jmwZGfOY&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 06, 2012, 15:51:07 W drugiej z nich, w D-dur, nasz± uwagê zwraca w³a¶nie Credo. Chodzi o pierwsz±, F-dur KV 192. Druga jest owszem w D-dur (KV 194), ale nie o niej my¶la³em. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 07, 2012, 14:24:45 Nadchodzi czas wielkanocny. Trudno mi sobie wyobraziæ pewne dni w roku bez oddania siê magii tej muzyki.
Qui tollis pecata mundi. Monumentalny 8-g³osowy chór w g-moll, chromatyka, posêpna i przyt³aczaj±ca partia orkiestry. Inspiracj± by³a Msza h-moll Bacha (niesamowite Kyrie z tej Mszy). http://www.youtube.com/watch?v=whVPzXDDu2Y A oto: TE DEUM C-dur KV 141 z 1768 r. http://www.youtube.com/watch?v=fTk21jy9Sn8&feature=related Piêknych ¦wi±t. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 07, 2012, 18:21:55 Nieziemskie melodie, tak jak Bartus pisze - transcendentalne, pozwalaj±ce otrzepaæ umys³ z kurzu codzienno¶ci, zwróciæ duszê ku wy¿szym, duchowym wymiarom.
Podobnie, jak te wspania³e msze, które nam przedstawi³e¶, które tak zachwycaj± i przemawiaj± do serca. (Tak wiele mszy Mozart komponowa³ w tonacji C - ciekawe, czy by³a to uznana "mszalna" tonacja, czy te¿ w³a¶nie ona najbardziej przemawia³a do niego przy tworzeniu muzyki ko¶cielnej.) Potê¿ne dzie³o, wymagaj±ce czasu, by je w skupieniu wys³uchaæ, w pe³ni prze¿yæ i smakowaæ. Czas ¶wi±teczny jest dobr± por± na tak± muzyczn± medytacjê. Co do przewijaj±cego siê przez ró¿ne elementy kolejnych mszy motywu czterod¼wiêkowej "dewizy" Mozarta, je¶li jak piszesz, najpierw pojawi³a siê ona w³a¶nie w Credo jego mszy F-dur (jednak co czas pewien pojawiaj± siê inne tonacje:)), i to tak potê¿nie, byæ mo¿e tak zosta³a zapamiêtana i zrobi³a takie wra¿enie, ¿e kojarzono j± z tym w³a¶nie Credo - i na tej zasadzie nazwano kolejn± mszê, w której ten rozpoznawalny motyw wyst±pi³ ponownie - jako "mszê z motywem CREDO", niezale¿nie ju¿ od czê¶ci, w której siê pojawi³ :) Chyba w tym samym roku, co tê mszê, Mozart pisze jeszcze przepiêkn± Litaniê Loretañsk± (KV 195). http://www.youtube.com/watch?v=q50-FIHKm44 Równie¿ ta muzyka ma w sobie magiê otwieraj±c± nasze serca, promieniujê ciep³em i ¶wiat³em, nawet w deszczowy i pochmurny dzieñ, jak dzi¶ :) S³uchaj±c takich harmonii, zawsze bêdziemy mieæ Piêkne, Jasne ¦wiêta. Zatem tak, Piêknych ¦wi±t, kochani :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 10, 2012, 00:00:29 Co do Wielkiej Mszy c-moll KV 427, o której wspomnia³em - warto przypomnieæ, ¿e jest utworem NIEDOKOÑCZONYM, a rozpoczêtym w 1782 r. Istotne, ¿e Mozart pisa³ j± jako spe³nienie osobistego przyrzeczenia - mia³ j± wykonaæ w Salzburgu, po przybyciu do swego Geburtstadt ze swoj± ¿on±, Konstancj±. Ta zreszt±, jak g³osi przekaz, wykonywa³a partiê I sopranu (Christe eleison, Laudamus te). Wolfgang skomponowa³ ca³e KYRIE, GLORIA, SANCTUS, BENEDICTUS oraz CREDO do Et incarnatus est. Fina³owe Agnus Dei nie zosta³o nawet rozpoczête. To tak zwane "torso" trwa oko³o godziny, dokoñczona msza trwa³aby zapewne tyle, co Wielka Msza h-moll Bacha lub Missa solemnis D-dur Beethovena, obok których to arcydzie³o nale¿y postawiæ.
Uzupe³nione fragmentami wcze¶niejszych mszy (nie jeste¶my jednak pewni co do tego, które to by³y msze) Wielka Msza zosta³a wykonana jesieni± 1783 r. w piêknym, barokowo-rokokowym ko¶ciele ¶w. Piotra (Stiftskirche Sankt Peter) przy salzburskim opactwie benedyktyñskim (najstarszym na obszarze krajów niemieckojêzycznych, istniej±cym zreszt± do dzi¶). Wielka Msza jest szczytowym osi±gniêciem Mozarta w zakresie muzyki ko¶cielnej. To wypowied¼ osobista, miejscami wrêcz intymna (jak w równie¿ nieukoñczonym Requiem - szczególnie w takich ogniwach, jak Requiem aeternam, Dies irae czy Confutatis). Jak wspomnia³em wcze¶niej, jest podsumowaniem muzyki religijnej XVII i XVIII w. - s³ychaæ szczególnie wp³yw Haendla, Bacha (i jego Grosse Messe; pamiêtajmy, ¿e komponuj±c to dzie³o Mozart by³ zapozna³ siê wcze¶niej, dziêki van Swietenowi, z twórczo¶ci± Bacha - by³ to chyba najpowa¿niejszy kryzys artystyczny w jego ¿yciu) i twórców w³oskich. Mozart nasyca zdobyte wcze¶niej do¶wiadczenia sw± genialn± inwencj±. Ca³o¶æ brzmi niezwykle monumentalnie (dzielony, podwójny chór jak w Mszy Bacha). Wielka orkiestra (bez klarnetów - to dzie³o skomponowane dla orkiestry w Salzburgu) rozpoczyna potê¿ne chóralne Kyrie eleison w c-moll, po którym Mozart roztacza przed nami (wiem ¿e zabrzmi to nieco banalnie lub patetycznie) niezmierzony ocean piêkna... O tym sopranowym Andante moderato - Christe eleison - napisano wiele. Niektórzy w tych anielskich kantylenach dos³yszeli siê g³osu Maryi. Mistycyzm tego ogniwa po prostu onie¶miela - ws³uchajmy siê w cudne przej¶cie od masywnego i pe³nego orkiestrowego przepychu Kyrie do lirycznego Christe, niesamowite modulacje (c-moll - Es-dur), nag³y wybuch dynamiki i zawo³anie Christe!. Na koñcu za¶ pojawia siê ta przes³awna fraza sopranu, któr± podchwyca dialoguj±cy chór - to zatrzymanie czasu, przeniesienie do innego, lepszego wymiaru... gdzie¶ za bramy raju. Przypomina siê piêkna scena z filmu Amadeus, gdy (miêdzy innymi) tym w³a¶nie fragmentem zachwyca siê Salieri w swym domu, w obecno¶ci Konstancji (która przecie¿ mia³a byæ pierwsz± wykonawczyni± tego Christe...!). Nie mamy w±tpliwo¶ci co do charakteru Mszy - jest to prywatna rozmowa Mozarta ze Stwórc±, który obdarzy³ go nies³ychanym talentem... Pó³godzinne Gloria, drugie ogniwo, jest kompletne i stanowi zasadnicz± czê¶æ dzie³a. Jego budowa jest charakterystyczna dla rozbudowanych Kantatenmessen, w których mieszaj± siê chóry, partie solowe, duety, tercety, kwartety... Rozpoczyna siê triumfalnym zawo³aniem Gloria in exelsis Deo! o haendlowskim rozmachu. Operowe Laudamus te jest kolejnym fragmentem zarezerwowanym dla Konstancji. Potê¿ne Gratias agimus tibi jest jednak ledwie wstêpem do wspomnianego Qui tollis, punktu kulminacyjnego Glorii na równi z fina³ow±, 4-g³osow± fug± Cum Sancto Spiritu, poprzedzon± niezwyk³± introdukcj± Jesu Christe. Fuga to wielkie arcydzie³o; jest bardzo mozartowska, ma indywidualne cechy - jest ma³o w³oska, bardziej za to inspirowana Bachem. Tak komponuje Mozart wolny, nieskrêpowany czasowym ograniczeniem arcybiskupa... Sanctus jest solenne, zgodnie z tradycj±, jednocze¶nie jednak - jak¿e ¶mia³e w swej chromatyce i fakturalnym, kontrapunktycznym zagêszczeniu! Osanna to fuga (na 2 g³osy), która w swej zwiêz³o¶ci i oryginalno¶ci byæ mo¿e przewy¿sza Cum Sanctu Spiritu. Intymn± liryczno¶æ dostrzegamy za to w Et incarnatus est z Credo, które niegdy¶ krytykowane by³o jako zbyt ¶wieckie. Ale my, m±drzejsi o do¶wiadczenie kolejnych stuleci, odbieramy t± sopranow± ariê z instrumentami dêtymi i organami obligato jako najszlachetniejsz± modlitwê, dzieciêc± w swej naiwno¶ci (Einstein). Podobnie odbieramy Domine Deus czy Quoniam tu solus z Glorii. Wszêdzie melodyczne i kontrapunktyczne cuda. http://www.youtube.com/watch?v=hieCzEZwRw4 // http://www.youtube.com/watch?v=S_-qWfgu_Rw [Bernstein] http://www.youtube.com/watch?v=OVL2V8GQpgw http://www.youtube.com/watch?v=SXtq9rzTl90&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=9fGP6W6A0f8 http://www.youtube.com/watch?v=9p7fOFhJztA http://www.youtube.com/watch?v=eEjQ8TTrrE0 http://www.youtube.com/watch?v=YJJT108WZ7o&feature=results_video&playnext=1&list=PL3C70C5EE4C1A7334 http://www.youtube.com/watch?v=yZaNzrr_dJQ Polecam: CD - MOZART Great Mass C Minor, m.in. Te Kanawa i New Philharmonia Orchestra/ Raymond Leppard; EMI Classic. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 10, 2012, 18:23:44 Pojawi³a siê kiedy¶ przy okazji KCH taka opinia, ¿e prawdziwie doskona³e wykonanie powinno sprawiaæ, ¿e s³uchacz nie ma nic do powiedzenia :) Brak mu po prostu stosownych s³ów w obliczu jego skoñczonej, bezb³êdnej doskona³o¶ci:) My¶lê, ¿e w odniesieniu do prawdziwie doskona³ych utworów ta Msza by³aby dobrym przyk³adem, skoñczonej doskona³o¶ci nieskoñczonego dzie³a:) Pozostawia w³a¶nie takie uczucie bezradno¶ci s³owa wobec przepe³niaj±cych nas doznañ.
Analiza za¶ jest klas± dla siebie :) Pat, co do Twoich w±tpliwo¶ci, czy wspomnienie o niezmierzonym piêknie mo¿e byæ odebrane jako bana³ - co tam 8) Prawdy czasem brzmi± banalnie - rzeczy oczywiste niejako z definicji nie maj± owej (czasem z³udnej) atrakcyjno¶ci, jak± daje oryginalno¶æ ;). Jednak maj± w zamian blask szczero¶ci i autentyzmu. Nie wstyd¼my siê zatem mówiæ o piêknie, ¿e jest piêkne:) Bo przecie¿ jest :D Mo¿e przy okazji jeszcze dodam jeden z niewielkich jeszcze strumyków wiod±cych nas do tego oceanu:) http://www.youtube.com/watch?v=AqYzo3EP_zc&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 11, 2012, 04:36:21 Jak podaj± ¼ród³a, 'w 1782 roku niejaki Krzysztof Fryderyk Bretzner, z zawodu ksiêgowy, przejawiaj±cy jednak niejakie ambicje dramaturgiczne, zamie¶ci³ w Leipziger Zeitung nastêpuj±ce og³oszenie:
"Pewien cz³owiek w Wiedniu, nazwiskiem Mozart, o¶mieli³ siê nadu¿yæ mego dramatu "Belmont i Konstancja", robi±c z niego tekst opery. Niniejszym najuroczy¶ciej protestujê przeciw temu naruszeniu moich praw i zastrzegam sobie dalsze kroki"'. Biedny ów pisarzyna nie by³ ¶wiadomy prostego faktu, ¿e swoj± obecno¶æ w historii bêdzie zawdziêcza³ jedynie temu, i¿ ów cz³owiek nazwiskiem Mozart (a w³a¶ciwie pisz±cy mu libretto Stephani), zechcia³ u¿yæ do czego¶ owo sp³odzone przez niego dzie³o. :) Oto ju¿ przed nami kolejna wspania³a opera:) Jedno z najs³ynniejszych arcydzie³ Mozarta. Uprowadzenie z Seraju Byæ mo¿e znacie libretto na pamiêæ:) Jednak nawet je¶li tak jest, nie zaszkodzi opowiedzieæ sobie jeszcze raz owej historii, która wydarzy³a siê gdzie¶ na wybrze¿u Morza ¦ródziemnego... Wys³uchali¶my wspania³ej uwertury, podnosi siê kurtyna, i oto zjawia siê przed nami hiszpañski szlachcic Belmonte... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 11, 2012, 05:22:17 AKT 1
Belmonte szuka swojej narzeczonej Konstancji, która razem ze sw± angielsk± pokojówk± Blond± wpad³y w rêce piratów i zosta³y sprzedane Baszy Selimowi. Znalaz³ siê w³a¶nie w ogrodzie przed pa³acem Baszy. (Aria: Hier soll ich dich denn sehen - czyli Tutaj ciê winienem znale¼æ) http://www.youtube.com/watch?v=m3WEhdjohTQ Osmin, s³uga Baszy, przychodzi do ogrodu i rwie figi, ignoruj±c pytania Belmonta, pogr±¿ony w romantycznych rozmy¶laniach ;). (Aria: Wer ein Liebchen hat gefunden - Ten kto znalaz³ ukochan±) http://www.youtube.com/watch?v=69CD8O2CdQU&feature=related Belmonte stara siê zdobyæ wiadomo¶ci o swoim s³udze, Pedrillo, który zosta³ schwytany razem z nimi i teraz s³u¿y w pa³acu Baszy. Osmin w odpowiedzi obrzuca go obelgami :) (Duet Verwunscht seist du samt deinem Liede - Do diab³a z tob± i tw± pie¶ni±) i Belmonte odchodzi. Pojawia siê natomiast Pedrillo, i Osmin wy³adowuje na nim z³o¶æ, obiecuj±c, ¿e po¶le go na przeró¿ne wymy¶lne tortury (Aria Solche hergelaufne Laffen - Ci obcy, którzy szpieguj±) http://www.youtube.com/watch?v=bgj5iBEUuuY Po odej¶ciu Osmina pojawia siê znów Belmonte i z rado¶ci± odnajduje wreszcie swego s³ugê. Razem postanawiaj± uwolniæ Konstancjê i Blondê, która z kolei jest narzeczon± Pedrilla. (Aria: Konstanze, Konstanze, dich wiederzusehen... – Konstancjo, Konstancjo, zobaczyæ Ciê znowu...) Wchodzi Basza Selim, z towarzyszeniem chóru janczarów (Singt dem grossen Bassa Lieder - ¦piewajcie wielkiemu Baszy) http://www.youtube.com/watch?v=SqTuy9trijw i Konstancji, w której siê kocha, bez wzajemno¶ci. (Aria Konstancji Ach ich liebte - Ach, kocha³am...). http://www.youtube.com/watch?v=2hgcAtz3w_c&feature=related Pedrillo namawia Baszê, aby zatrudni³ Belmonta jako architekta. Wchodz± do pa³acu, choæ Osmin próbuje zagrodziæ im drogê. (Trio: Marsch Trollt euch fort) http://www.youtube.com/watch?v=QpRKtHdnIGk cdn :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 11, 2012, 13:04:30 AKT 2
Blonda odpiera grubiañskie zaloty Osmina, t³umacz±c mu, ¿e mi³o¶ci nie zdobywa siê si³±. (Aria Durch Zartlichkeit und Schmeicheln - Czu³o¶ci± i pochlebstwem) i gro¿±c, ¿e wydrapie mu oczy. http://www.youtube.com/watch?v=vq1UifX_2Ro Osmin w koñcu odchodzi, ostrzegaj±c j±, by trzyma³a siê z dala od Pedrilla (Duet: Ich gehe, doch rate ich dir - Ju¿ idê, lecz pos³uchaj mnie... ) http://www.youtube.com/watch?v=G3htaWCf6Ok&feature=plcp&context=C4e0859bVDvjVQa1PpcFOe9opIDhQ9EOd_ban66gesOtxuqi3NQCM%3D Pojawia siê Konstancja, która jest w rozpaczy. (Aria: Welcher Wechsel herrscht in meiner Seele - Jaki smutek gnêbi moj± duszê) Selim ¿±da jej mi³o¶ci i grozi u¿yciem si³y. Jest jednak gotowa znie¶æ wszelkie tortury w imiê swej mi³o¶ci. (Aria: Martern aller Arten - Mêki z twojej rêki? :D). http://www.youtube.com/watch?v=mM3jn1axna4 Kiedy Konstancja odchodzi, Pedrillo informuje Blondê, ¿e przyby³ Belmonte i planuje ich oswobodzenie. Dziewczyna szaleje z rado¶ci. (Aria Welche Wonne, welche Lust - Jaka rozkosz, jaka chêæ). http://www.youtube.com/watch?v=PZPkosU-EFs Pedrillo bardzo przekonuj±co namawia Osmina na skosztowanie wina, w nadziei, ¿e go upije (Aria: Frisch zum Kampfe - Gotów do walki? oraz duet Vivat Bacchus! Bacchus lebe!) http://www.youtube.com/watch?v=iMZdPZSo5ok&feature=relmfu Kiedy Osmin jest ju¿ solidnie pijany, obie pary spotykaj± siê i wykonuj± powitalny kwartet, pe³en radosnych uczuæ (Ach Belmonte! Ach mein Leben! - Ach Belmonte, moje ¿ycie!) http://www.youtube.com/watch?v=g2e_48pkSyM Panowie niestety zak³ócaj± sielankow± atmosferê powitania, kwestionuj±c wierno¶æ swoich ukochanych w trakcie przymusowego oddalenia. Czy Konstancja nie kocha Baszy? Czy Osmin nie wyegzekwowa³ praw w³a¶ciciela? Obie kobiety reaguj± oburzeniem na te podejrzenia, jednak w koñcu dochodzi do pojednania. Kurtyna opada Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 11, 2012, 14:44:56 AKT 3
Belmonte i Pedrillo zakradaj± siê do ogrodu, przynosz±c drabinê. (Aria Belmonte: Ich baue ganz auf deine Starke – Zawierzam wszystko twojej sile, mi³o¶ci... :)) http://www.youtube.com/watch?v=VfSoBWlOeaM&feature=plcp&context=C41242e0VDvjVQa1PpcFOe9opIDhQ9ENGSkz5aXfpPmCwtRaALoCo%3D Ca³a czwórka szykuje siê do ucieczki: (Pedrillo: In Mohrenland gefangen war – W krainie Maurów uwiêziona). http://www.youtube.com/watch?v=9jy8Nz1Er6k&feature=relmfu Przy³apuje ich jednak Osmin, który wszczyna alarm, ciesz±c siê na blisk± egzekucjê i delektuj±c jej szczegó³ami :). (Aria: Ha, wie will ich triumphieren - Ha, jak bêdê triumfowaæ!). http://www.youtube.com/watch?v=27izP2cUTUI&feature=relmfu Belmonte prosi o ³askê dla towarzyszy i mówi Selimowi, ¿e jego ojciec jest hiszpañskim grandem imieniem Lostados, który zap³aci hojny okup. Na nieszczê¶cie Selim i Lostados s± wrogami. Ojciec Belmonta wyrz±dzi³ Selimowi wiele z³a, tak wiêc Basza cieszy siê ze sposobno¶ci wywarcia zemsty. Zostawia Belmonte i Konstancjê, aby po¿egnali siê po raz ostatni. Kochankowie znajduj± w koñcu pocieszenie we wspólnocie losu. Szczê¶ciem jest umieraæ przy boku ukochanej osoby. (Duet: Welch ein Geschick! O Qual der Seele - Có¿ za z³y los! Udrêka duszy). Jednak gdy Basza powraca, decyduje, ¿e prawdziwie zatriumfuje nad Lostadosem okazuj±c siê lepszym od niego, uwalniaj±c Belmonte i jego przyjació³. Ka¿e mu powiedzieæ ojcu, ¿e lepiej jest odp³acaæ za niesprawiedliwo¶æ wspania³omy¶lno¶ci±, ni¿ z³em odp³acaæ za z³o. http://www.youtube.com/watch?v=wEjG5-fNuMs&feature=relmfu Wszyscy zostaj± puszczeni wolno, ku rozpaczy Osmina, który wola³by widzieæ ich wyszukan± egzekucjê Wszyscy po kolei ¶piewaj± teraz pean na cze¶æ Selima: (Fina³: Nie werd' ich deine Hold verkennen - Nigdy Twej ³aski nie zapomnê) http://www.youtube.com/watch?v=RoUOxn8pd5k&feature=endscreen&NR=1 Belmonte: Twej ³aski nigdy nie zapomnê, I bêdê zawsze wdziêczny Ci Zawsze i wszêdzie g³osiæ bêdê Jaki¶ szlachetny, jaki wielki by³. Kto szczodry ten zapomni gest, godny pogardy tylko jest! i Konstancja: Nawet w objêciach kochanego, Wdziêczno¶ci± bêdê ciebie czciæ Choæ mi³o¶æ tre¶ci± serca mego, Wci±¿ bêdzie ono dziêki sk³adaæ ci. Kto szczodry ten zapomni gest, godny pogardy tylko jest! I wszyscy: Gorszego nie ma nic od zemsty. Gorszego nie ma nic od zemsty. £askawym byæ i lito¶ciwym, Wybaczaj±cym i ¿yczliwym, Oznak± wielkiej, wielkiej duszy jest. Kto szczodry ten zapomni gest, godny pogardy tylko jest :) Potem za¶ - jest jeszcze chóralna pie¶ñ na cze¶æ wspania³omy¶lnego Baszy Selima. Niech ¿yje i trwa pe³en honoru. Niech jego skronie oplecie wieniec rado¶ci i s³awy. Kochankowie odp³ywaj±. Basza pozostaje sam - smutny, lecz pe³en godno¶ci. I tu Wolfi koñczy ju¿ rado¶nie swoj± opowie¶æ: :) http://www.youtube.com/watch?v=1uaLaFNzwgc&feature=related A inni niech opisz±, jak piêknie i genialnie j± opowiedzia³:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Kwiecieñ 12, 2012, 07:35:16 Zapowiadali, ¿e
przedstawienie Salzburskie 2006 opery Mozarta "Uprowadzenie z Seraju" jest kontrowersyjne i wed³ug mnie by³o. Poza tym wykorzystano wszystkie mo¿liwo¶ci estrady. Scenografia by³a bardzo dynamiczna scena wprost tañczy³a. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 12, 2012, 22:51:20 Asiu, jak zawsze wspaniale przedstawia¶ "zawi³e" dzieje "Uprowadzenia". :D A¿ by siê chcia³o ca³ego libretta w Twoim przek³adzie... Un grand merci! ;)
Có¿ jeszcze mo¿na napisaæ o "Uprowadzeniu", jednej z najs³ynniejszych oper Wolfiego... Die Entführung aus dem Serail rozpoczyna wielk± pi±tkê (a moim zdaniem - szóstkê; wszak jestem fanem Tytusa) dzie³ scenicznych Mozarta - szczytowych osi±gniêæ gatunku. Nad "Uprowadzeniem" Mozart pracowa³ prawie rok - tempo zatem rekordowe (nad ¿adn± nie pracowa³ d³u¿ej ;)). A ca³o¶æ trwa "zaledwie" 2 godziny, ³±cznie z partiami mówionymi. To pokazuje, ¿e 25-letni Mozart (w chwili premiery mia³ ju¿ 26) chcia³ zaprezentowaæ wiedeñskiej publice najpiêkniejsz± muzykê, wyk³adaj±c wszystkie swoje atuty. Jest zafascynowany Wiedniem i faktem, ¿e (z dala od znienawidzonego Salzburga) mo¿e stworzyæ niemiecki singspiel, który bêdzie pretendowaæ do rangi niemieckiej opery narodowej (tak nazwa³ go ponoæ sam cesarz Józef, autor s³ynnych s³ów: "za piêkne dla naszych uszu i strasznie du¿o nut"). Marzeniem cesarza by³o zreszt± stworzenie narodowej sceny, a niemiecka opera mia³a pe³niæ rolê patriotyczn± - jednoczyæ spo³eczeñstwo. O tym, z jakim zapa³em Mozart wzi±³ siê do pracy, ¶wiadcz± liczne listy do ojca Leopolda, które opisuj± proces twórczy "Uprowadzenia". To dowód na to, jak drobiazgowo podszed³ on do nowego libretta, otrzymanego od Stephaniego (librecista cesarski). Na pewno niektórzy z Was znaj± ten fragment, kiedy Wolfgang t³umaczy, dlaczego w arii w¶ciek³o¶ci Osmina po tonacji F-dur stosuje on a-moll, a nie bli¿sz± d-moll. Od razu po otrzymaniu tekstu mia³ w g³owie muzyczny plan - natychmiast po zapoznaniu siê z nim pisze do Lepolda, ¿e w uwerturze, na koñcu i w kilku innych fragmentach zamie¶ci muzykê tureck±. Orkiestracja jest, moim zdaniem, jeszcze doskonalsza ni¿ w Idomeneo. Barwniejsza i bardziej subtelna (istotna uwaga: Mozart stosuje klarnety. Poza tym dodaje bêben wielki, ko³ty, talerze, trójk±t - by imitowaæ janczarsk± kapelê). "Turecka" muzyka jest czysto mozartowska - oczywi¶cie Mozart nie cytuje motywów oryginalnych, wszystko jest wytworem jego inwencji. A jaka to inwencja! Ka¿dy muzyczny numer jest melodyczn± per³±! Któ¿ z nas nie zna "Welche Wonne" Blondy albo pijackiego duetu "Vivat Bachus!"? W latach 80. XVIII w. te melodie nuci³ ca³y Wiedeñ, a wielk± popularno¶ci± cieszy³y siê ich opracowania na Harmoniemusik (zespó³ instrumentów dêtych). Wielkim sukcesem Mozarta jest ¶wietna muzyczna analiza bohaterów sztuki Stephaniego/Bretznera. Na naszych oczach dokonuje siê (tak¿e w partyturze!) proces dojrzewania i uszlachetniania, swoistej nobilitacji Belmonte - partnera sta³ej i wiernej Konstancji -- ws³uchajmy siê w duet Konstancji i Belmonta pod koniec III aktu, przed domnieman± egzekucj±. Co najwa¿niejsze, muzyka wyp³ywa wprost z tekstu. Wszystko jest zdeterminowane akcj± sceniczn±. Mozart-dramaturg! Raz tylko pani Cavalierii (pierwsza Konstancja) wy¶piewuje statyczn±, 10-minutow± ariê Matern aller Arten , która daje pole do popisu dla wirtuozerii jej g³osu. To prawdziwe koncertowe allegro na sopran, instumenty dête, wiolonczelê i orkiestrê. Moim ulubionym fragmentem jest kwartet z II aktu, w którym dziêki u¿yciu kontrapunktu Mozart w genialny sposób buduje napiêcie. Mamy tu ca³± paletê uczuæ. Muzyka, wraz z tekstem, zmienia siê jak w kalejdoskopie - jest wzruszenie, rado¶æ ze spotkania, konflikt z powodu braku wiary w wierno¶æ, a pod koniec - hymn ku czci mi³o¶ci. Es lebe die Liebe! Nur sie sei uns teuer! Es lebe... :D Najciekawsza (równie¿ muzycznie) jest chyba kreacja Osmina. W³asciwie to bohater pierwszoplanowy. U kochanków budzi grozê, u odbiorcy - ¶miech. Zdaniem Einsteina jest swoistym poprzednikiem Falstaffa (Verdi). 16 VII 1782 partiê t± wykonywa³ ulubieniec wiedenczyków - bas Ludwig Fischer. Mo¿na by podsumowaæ, ¿e Mozartowi w "Uprowadzeniu", jak pisze wspomniany biograf, chodzi³o o PRAWDÊ. To chyba pierwsza w dziejach opera, w której muzyka niemal zros³a siê z tekstem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 12, 2012, 23:07:14 A dlaczego BASZA SELIM nie ¶piewa, tylko mówi? ;) Czy¿by Mozartowi brakowa³o inwencji?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 12, 2012, 23:22:51 A dlaczego BASZA SELIM nie ¶piewa, tylko mówi? ;) Czy¿by Mozartowi brakowa³o inwencji? Moze wyschlo mu w gardle. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 13, 2012, 02:28:59 Dziêki Pat:) Ca³e libretto - kusz±ca perspektywa, ale jednak zabra³oby to trochê czasu:) Mo¿e jakie¶ "wybrane zagadnienia";)
Oto jest pytanie! Dlaczego Basza nie ¶piewa? (i to o ¿adnej porze? Bo widaæ z woli Nieba prawdopodobnie nie mo¿e :D) Raczej ma³o prawdopodobne, ¿eby Wolfiemu zabrak³o weny:))) Mo¿e raczej zabrak³o mu ¶piewaków?? W koñcu pisa³o siê wtedy pod konkretnych wykonawców. Mozart dlatego wyprodukowa³ tak akrobatyczn± ariê koloraturow±, bo mia³ Cavalieri, i wiedzia³, ¿e mu j± za¶piewa. Mo¿e wykonawca przeznaczony do roli Baszy mia³ tak kiepskie warunki g³osowe, ¿e uznano, i¿ lepiej bêdzie dla ca³o¶ci efektu, je¶li w ogóle nie za¶piewa :D A mo¿e chodzi³o w³a¶nie o efekt sceniczny. Basza jest jakby trochê poza, czy ponad tym wszystkim. W³a¶ciwie dzia³a trochê na takiej zasadzie, jak bogowie w Idomeneo - wiadomo, ¿e ma tu absolutn± w³adzê, wszyscy odczuwaj± jego obecno¶æ, ale w³±cza siê do akcji tylko epizodycznie - najpierw okazuje swój gniew, potem nagle zsy³a przebaczenie i pozostaje, na pozór niewzruszony jak pos±g, po¶ród chórów na swoj± cze¶æ. Mo¿e to, ¿e w tych chwilach tylko uroczy¶cie przemawia, mia³o podkre¶liæ tê jego wyj±tkowo¶æ. Mo¿e gdyby ¶piewa³ jak wszyscy, by³by porównywany z Osminem, i wypad³ by na jego tle trochê blado:)) Bo Osmin faktycznie jest b³yskotliw±, bardzo plastyczn± postaci±. Jego arie, mimo ¿e ma³o buduj±ce w tre¶ci, muzycznie s± bardzo urokliwe. Pocz±wszy od uroczego pod¶piewywania w pierwszym akcie. Czy¿ nie chcia³oby siê weso³o nuciæ tego "Ha, wie Ich will triumfieren", niezale¿nie od wymowy tekstu:)) Liryczne partie s± cudowne. Ten kwartet to rzeczywi¶cie wspania³a dramaturgiczna ca³o¶æ (Pamiêtam: Mozart - to mistrz fina³ów:)), duet w III akcie poruszaj±cy si³± uczuæ. Piêkna jest ta równowaga miêdzy weso³o¶ci±, wpadaj±cymi w ucho "hitami", a powag± i wzruszeniem. I uwertura, o której Wolfi pisa³, ¿e nikt przy niej nie za¶nie, choæby mia³ za sob± bezsenn± noc :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 13, 2012, 10:02:16 Asiu.
Dotykasz istotnej sprawy. W owych czasach kompozytorzy czesto naginali swoje instrumentarium do mozliwosci, jakimi dysponowali. Bach, ponoc zawsze dopraszal sie wiekszej ilosci muzykow. Finanse czesto zmuszaly go do grania rozbudowanej partytury w kilka osob. Mimo wszystko idea pojedynczego glosu u Bacha jest jak najbardziej wlasciwa (moim zdaniem). Kto wie, jak by wygladaly partytury Bacha, gdyby finanse pozwolily zatrudnic wieksza ilosc wykonawcow. Jestem przekonany, ze papa Bach zmienilby to i owo w swojej instrumentacji. Reasumujac: Nie bojmy sie wykonywac barkowej muzyki nowoczesnie. Czesc krytykow z zalozenia neguje barok na instrumentach wspolczesnych. I to jest blad. Nie wiemy, jak naprawde zareagowalby sam mistrz. Mam takie mocne przeczucie, ze Bach wolalby wspolczesne klarowne i szlachetne brzmienie Steinwaya od niedoskonalej stukajacej konstrukcji pianoforte swoich czasow. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 13, 2012, 21:08:23 Dlaczego basza nie ¶piewa? Powód jest prosty... Tak jak wspomnia³a Asia - nie by³o odpowiedniego ¶piewaka. Opery przecie¿ komponowano w³a¶nie z my¶l± o odtwórcach. Fischer, genialny bas ("g³os g³êbi wiolonczeli") wykonywa³ brawurow± partiê Osmina, a trudno wyobraziæ sobie baszê jako tenora... Poza tym - w tek¶cie oryginalnym ("Belmont i Konstancja" Bretznera) Selim to partia mówiona. I tak pozosta³o. A w niemieckim singspielu pretenduj±cym do miana dzie³a narodowego ranga s³owa MÓWIONEGO jest szczególnie du¿a...
Mówi±c inaczej Moze wyschlo mu w gardle. po prostu garde³ brak³o... Parti± Osmina jest nie tylko urokliwa, jak Asiu wspomnia³a¶, ale po prostu nowatorska! :D To muzycznie bardzo autonomiczna postaæ. Ws³uchajmy siê w chromatykê, jak± u¿ywa Mozart by przenie¶æ w d¼wiêki jego wybuchy gniewu. Karko³omna rola (nieraz bardzo niskie rejestry, du¿e wymagania w zakresie dynamiki i agogiki)! A teksty Osmina s± naprawdê ¶wietne, w stylu: "Dlaczego chcesz mnie udusiæ?" -- "Bo mnie denerwujesz". ;) Bartusie, piszesz o wykorzystywaniu ró¿nego instrumentarium przez kompozytorów. Wspomnia³e¶ o Bachu. Przypomnia³ mi siê najciekawszy awangardzista XX wieku, John Cage. Wiesz zapewne, ¿e wprowadzi³ on pojêcie "muzyki niezdeterminowanej", która nieprzypisana jest konkretnym instrumentom. By³ to jego idea³ nowej sztuki d¼wiêku. W pewnym sensie, jak pisze w jednym ze swoich esejów, wymóg ten spe³nia w³a¶nie Bach. I jego uniwersalne muzyczne przes³anie - Kunst der Fuge - czy¿ nieskomponowane na wszystkie instrumenty ¶wiata? ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 13, 2012, 22:25:32 Wczoraj, 12 kwietnia, co niektórzy pamiêtali mo¿e o rocznicy zwi±zanej z P. Metastazjo (1698 - 1782).
Bez w±tpienia by³ on jednym z najpopularniejszych artystów swej epoki. Wiele zawdziêcza mu Haendel czy Hasse, ale i Mozart nie opar³ siê jego "literackiemu" wp³ywowi. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 13, 2012, 23:09:32 Dlaczego basza nie ¶piewa? Powód jest prosty... Tak jak wspomnia³a Asia - nie by³o odpowiedniego ¶piewaka. Opery przecie¿ komponowano w³a¶nie z my¶l± o odtwórcach. Fischer, genialny bas ("g³os g³êbi wiolonczeli") wykonywa³ brawurow± partiê Osmina, a trudno wyobraziæ sobie baszê jako tenora... Poza tym - w tek¶cie oryginalnym ("Belmont i Konstancja" Bretznera) Selim to partia mówiona. I tak pozosta³o. A w niemieckim singspielu pretenduj±cym do miana dzie³a narodowego ranga s³owa MÓWIONEGO jest szczególnie du¿a... Czyli zgad³am? Bardzo mi mi³o:) Zreszt± tak jak jest, jest dobrze. Basza w mówionej roli wypada bardzo dostojnie. A Osmin jest b³yskotliwy za nich obu :) "Dlaczego chcesz mnie udusiæ? Bo mnie denerwujesz" - có¿, to przecie¿ jest dobry powód ;) :D I rzeczywi¶cie fantastyczne jest, jak muzyka tutaj zawsze bezb³êdnie pod±¿a za tekstem, za emocj±, za charakterem. Mówi±c inaczej po prostu garde³ brak³o... Parti± Osmina jest nie tylko urokliwa, jak Asiu wspomnia³a¶, ale po prostu nowatorska! :D To muzycznie bardzo autonomiczna postaæ. Ws³uchajmy siê w chromatykê, jak± u¿ywa Mozart by przenie¶æ w d¼wiêki jego wybuchy gniewu. Karko³omna rola (nieraz bardzo niskie rejestry, du¿e wymagania w zakresie dynamiki i agogiki)! A teksty Osmina s± naprawdê ¶wietne, w stylu: "Dlaczego chcesz mnie udusiæ?" -- "Bo mnie denerwujesz". ;) Pat, podaj jaki¶ dobry link do tekstu Uprowadzenia. Niezbyt dobrze rozumiem ¶piewany niemiecki. Mo¿e przy okazji istotnie skuszê siê na jakie¶ t³umaczenia :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 13, 2012, 23:26:43 Oto libretto "Uprowadzenia": http://opera.stanford.edu/Mozart/Entfuhrung/libretto.html.
Czeka na przek³ad. ;D ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 14, 2012, 00:07:41 Bien... jeszcze mam zlecony kolejny kawa³ek na Schubertiadê... Nie pozostawa³oby nic innego, jak na czas jaki¶ wzi±æ wolne i po¶wiêciæ radosnej twórczo¶ci ... :D Niestety, rzeczywisto¶æ skrzeczy, akurat wali siê na mnie potê¿na masa Bardzo Wa¿nych Tekstów :( Jednak bêdê dzia³aæ w miarê mo¿no¶ci:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Kwiecieñ 14, 2012, 10:21:29 Bien... jeszcze mam zlecony kolejny kawa³ek na Schubertiadê... Nie pozostawa³oby nic innego, jak na czas jaki¶ wzi±æ wolne i po¶wiêciæ radosnej twórczo¶ci ... :D Niestety, rzeczywisto¶æ skrzeczy, akurat wali siê na mnie potê¿na masa Bardzo Wa¿nych Tekstów :( Jednak bêdê dzia³aæ w miarê mo¿no¶ci:) Dziêki Asiu, tak to jest jak sie jest kims NIESASTAPIONYM, hmm.. jakos nie umiem napisaæ "wspó³czujê". :-*.Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Kwiecieñ 15, 2012, 21:48:01 "Amadeusz" Milosa Formana, pe³na wersja, gdyby kto¶ chcia³ mieæ pod rêk±.
http://www.youtube.com/watch?v=XLQ_gJT2fBE&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Kwiecieñ 15, 2012, 21:51:12 I calutki Die Zauberflote.
http://www.youtube.com/watch?v=tlhbFk2GbcY&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 20, 2012, 22:38:31 http://videoclip-online.com/video/UONSAM8UN7XW/Mozart-Lo-Sposo-Deluso-Overture-K-430
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 21, 2012, 09:07:33 http://videoclip-online.com/video/UONSAM8UN7XW/Mozart-Lo-Sposo-Deluso-Overture-K-430 Ten wolny temat w drugiej polowie jest wyjatkowo piekny. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 21, 2012, 21:34:07 http://www.youtube.com/watch?v=-ms9g5ZNzrI
Nie od razu Figaro powsta³. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 27, 2012, 18:34:24 Liryczny szczyt mistrzostwa w dziejach gatunku. Zwróæcie uwagê na ten subtelny, orkiestrowy wiatr...
Soave sia il vento czyli rzecz o wietrze. Z Cosi fan tutte. http://www.youtube.com/watch?v=6Wi7UsXW1As. Mamy ¶wietne internetowe radyjko schubertowskie, chopinowskie itd... Przy okazji polecam zatem: http://radiomozart.net/default.aspx. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Kwiecieñ 27, 2012, 20:39:10 Patryku,
piêkne i muzyka i ¶piew. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gogu¶ Kwiecieñ 27, 2012, 22:24:22 Ostatnio mój partner przes³a³ mi sk³adankê z m³odzie¿owym brzmieniem:
http://www.youtube.com/watch?v=tK42HOZ6BAg Ta szczególnie wpada mi w ucho. Co my¶licie ? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: su³ek Kwiecieñ 28, 2012, 00:05:25 Patryku, doda³em Radio Mozart do naszych radyjek. Tylko, ¿e u mnie ono s³abo gra. Mo¿e poucz mnie (nas) jak je dobrze w³±czyæ.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 28, 2012, 08:46:45 Ostatnio mój partner przes³a³ mi sk³adankê z m³odzie¿owym brzmieniem: http://www.youtube.com/watch?v=tK42HOZ6BAg Ta szczególnie wpada mi w ucho. Co my¶licie ? Piekna, szlachetna PIESN. Bardzo zmyslowa, o lekkim zabarwieniu erotycznym. Brawo, brawo Gogusiu. To bylo zajebiste. P.S. Czyzby ta piesn byla skierowana do Twojego partnera? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Kwiecieñ 28, 2012, 09:27:26 ;D ;D ;D ;D
Piotru¶, jakos tu Mozarta nie s³yszê. By³oby to zabawne, ale trochê przekracza moj± wyrozumia³o¶æ je¶li chodzi o s³ownictwo. Czy mogê Ciê dodaæ do grupy "Ratujmy polsk± kulturê"?? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 28, 2012, 10:48:25 Patryku, doda³em Radio Mozart do naszych radyjek. Tylko, ¿e u mnie ono s³abo gra. Mo¿e poucz mnie (nas) jak je dobrze w³±czyæ. S³awku, ja po prostu kilkam pod "Ecouter la radio" i s³ucham... :D Spróbuj mo¿e z tej stronki: http://www.radionomy.com/en/radio/radio-mozart. Co do pana Rycha i niekwestionowanego muzycznego erotyzmu jego rapu, to wola³bym by¶my jednak trzymali siê tematu w±tku... (Mozart uzna³by to za muzykê?) A kwestiach private life, proszê przenie¶cie siê panowie na privy. Patryku, piêkne i muzyka i ¶piew. Eh, a gdyby jeszcze zast±piæ g³osy wiolonczel±, altówkami itd... Czy¿ nie powsta³aby wówczas muzyka instrumentalna, która w swym emocjonalnym niedopowiedzeniu i pewnej swobodzie by³a niemal muzyk± doskona³±? :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 28, 2012, 11:00:24 U mnie to radio rowniez milczy.
Dlaczego? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 28, 2012, 11:14:17 Patryku.
Nie ustosunkowales sie co do petycji WOK. Jak sadzisz, czy takie petycje cos daja? Co moglibysmy zrobic, by ochronic nasza garstke (tak garstke) przed utrata narodowego,kulturowego ID. Jest nas malo, dlatego musimy byc solidarni (bardziej solidarni sa milosnicy zwierzat, patrzac na petycje) Wszystko jest fajnie, ale tutaj wchodza nasze (publiczne) pieniadze. Jezeli chcelibysmy wesprzec ten festiwal prywatnie, to byloby to mozliwe. Ale dlaczego mamy dawac nasz haracz podwojnie? Ogolnie system jest zly. Caly czas mysle, co zrobic, zeby skutecznie sie obronic przed panstwowym oszustwem. Glodowka? Juz sam nie wiem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: su³ek Kwiecieñ 28, 2012, 11:14:42 Patryku. Jednak sobie nie radzê z radyjkiem. Spróbowa³em odpaliæ je na maszynie 32b jak i 64b, z systemem Vista i Win 7 Prof. Ale nic to nie daje. Tak my¶lê, ¿e to mo¿e jaka¶ zapora sieciowa? ale wtedy pewnie strona by nie odpali³a. Pro¶ba do innych przyjació³: sprawd¼cie to, bo szkoda by by³o nie skorzystaæ z tego radyjka. Bartkowi (jak czytam) te¿ nie odpala.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 28, 2012, 11:20:08 Na pewno MILCZENIE niczego nie rozwiaze.
Powinnismy zatem duzo na ten temat rozmawiac, dyskutowac. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 28, 2012, 11:25:04 S³awku, nie potrafiê tego wyjasniæ... Na moim laptopie wszystko dzia³a idealnie. Na iPodzie z kolei do odbioru wymagany jest program QuickTime Player (mam go te¿ zainstalowanego na laptopie).
Z tej strony równie¿ nie mo¿na odpaliæ: http://www.radionomy.com/en/radio/radio-mozart. ? Bartku, ja siê podpisa³em. Choæ szczerze w±tpiê, ¿e ta kolejna akcja co¶ zmieni. Mainstreamowe media milcz±, nie robi± szumu, afery - wiêc widzê przysz³o¶æ WOKu i Festiwalu w ciemnych barwach. Je¶li chcemy wesprzeæ placówkê finansowo, to trzeba by chyba ten ca³y WOK sprywatyzowaæ. W koñcu i tak jest teraz bez szefa. (Patryk - dyrektor artystyczny, Bartus - + dyrygent ;)). Nie nie, ¿arty na bok... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Kwiecieñ 28, 2012, 11:25:33 A na naszym forum K.Sz. milczymy i milczymy.
Moze jestesmy niesmiali, moze nie ma u nas solidarnosci, jak w grupie "Bad boys". Tez ciekawe. Dlaczego zli chlpocy w klasie sa bardziej zjednoczeni, solidarni? Dlaczego zlo jednoczy ludzi skuteczniej? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 28, 2012, 17:58:22 Lo sposo deluso KV 430 (M±¿ zawiedziony) i L'oca del Cairo KV 422 to wczesnowiedeñskie i nieukoñczone dzie³a Mozarta. Utrzymane s± w konwencji w³oskiej opery (buffo).
Tradycyjnie uwa¿a siê, ¿e librecist± Lo sposo by³ Lorenzo da Ponte (a prawdopodobnie autor tekstu jest nieznany), literacki mistrz w dziedzinie opery - owocem wspó³pracy miêdzy nim a Mozartem s± przecie¿ i Wesele, i Giovanni, i Cosi fan tutte... Z KV 430 mamy jedynie 20 minut muzyki, wspomniany wcze¶niej kwartet, uwerturê z piêknym, powolnym teamtem oraz 2 arie i tercet. Poniewa¿ jednak libretto jest banalne i nie odpowiada³o zamys³owi Mozarta, który wyrasta³ ju¿ na dramaturgicznego arcygeniusza (Wesele Figara KV 492), nie nale¿y wcale ¿a³owaæ, ¿e nie powsta³o wiêcej muzyki. Choæ z drugiej strony - stracili¶my byæ mo¿e parê kolejnych wspania³ych tematów, owoców nieposkromionej inwencji... Nacqui all'aria trionfale http://www.youtube.com/watch?v=S3f5yF0-CKA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 29, 2012, 12:35:37 L'oca del Cairo mo¿a nazwaæ dzie³em 2 salzburczyków - librecist± by³ znany nam ju¿ abate Varesco. Mozart pragn±³ skomponowania opery buffo jak niczego innego, st±d pe³en zapa³u wzi±³ siê do pisania. Koñcz±c I akt spostrzeg³ jednak mierno¶æ tekstu Varesco (mimo, ¿e sam dawa³ w li¶cie do Leopolda wskazówki odno¶nie dramatu); ukoñczy³ 45 minut muzyki.
Gê¶ z Karu jest wielkim studium przygotowawczym przed Figarem. ¦piewno¶æ i dramaturgiczne nasycenie ensambli s± zachwycaj±ce. Fascynuje analiza tej niedokoñczonej partytury, pe³nej wspania³ych melodycznych i instrumentacyjnych pomys³ów oraz rozwi±zañ scenicznych - ws³uchajcie siê w wielki zbiorowy fina³ (antycypuj±cy najlepszy fina³ w historii mozartowskiej opery, z II aktu Wesela), w którym obok solistów wystêpuje jeszcze chór (fina³ jest kszta³towany na zasadzie przeciwieñstw dwóch obozów i autonomii duetów). Jedna z arii z kolei przywodzi na my¶l Cyrulika Rossiniego. Niestety, nagrañ na YT jak na lekarstwo. Duet Ho un pensiero nel cervello http://www.youtube.com/watch?v=JU9VbAzsLQM Fina³ http://www.youtube.com/watch?v=nzcwbCQG1M4 http://www.youtube.com/watch?v=qqg51x0-oKM http://www.youtube.com/watch?v=9c-Xtnr5GtU&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Kwiecieñ 29, 2012, 23:16:43 Azali¿ mowa o Gêsi z Kairu? To¿ to piêkne, choæ nie wiem, czy znam w ca³o¶ci. Mam nagranie z 1991 roku z Nielsen i Scharingen. Przera¼liwie piêkny jest ten duet na pocz±tku, potem te¿ aria i tercet "Siano pronte alle gran nozze", który brzmi dok³adnie jak z Rossiniego, choæby z Cyrulika. Tak jakby Mozart przeczu³ Rossiniego, ale oczywi¶cie wiem, ¿e to nie tak, ¿e raczej Rossini uczy³ siê na Mozarcie.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 30, 2012, 19:21:59 Rossiniowska jest tak¿e aria basu Ogni momento dicon le donne. ¯a³ujê, ¿e z powodu braku nagrañ w sieci niewtajemniczonym nie mo¿na przedstawiæ tej genialnej muzyki.
S³awku, ja równie¿ posiadam nagranie z Nielsenem, Scherigerem (wystêpuje tam te¿ Fischer-Diskau i Cotrubas, na kr±¿ku dodatkowo Lo sposo deluso). Oprócz tego nagrania i DVD z Salzburga 2006 niestety nie znam innych... http://itunes.apple.com/us/album/mozart-loca-del-cairo-lo-sposo/id121405065 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Kwiecieñ 30, 2012, 20:24:38 Zajrza³em do opisu p³yty: istotnie jest tam i Fischer- Dieskau i Cotrubas :) Drobna uwaga- Inga Nielsen to dama, wiêc ¼le Ci siê odmieni³o nazwisko :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 30, 2012, 20:55:40 Ozesz, toz to przeciez slynna Inga Nielsen! Slawku, dobrze zes mnie zganil, zasluzenie. ;)
Nagranie to jest, uwazam, znacznie lepsze od salzburskiego, wiec polecam(y). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Maj 01, 2012, 00:31:20 To nagranie jest tak wyborne, ¿e nawet trudno mi sobie wyobraziæ lepsze :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 01, 2012, 23:05:56 Takowe nie jest mi znane. Salzburg 2006 siê nie umywa nawet w po³owie. ;)
Zacz±³em kiedy¶ pisaæ nt. cykli wariacyjnych Wolfganga. Dzi¶ w³±czaj±c radyjko Mozart us³ysza³em koncert G-dur KV 453, który nale¿y do moich ulubionych, z racji cudnego, chromatycznego opalizowania fortepianu w Allegro, rozedrganej i niespokojnej Arii (?), która jest doskona³ym mozartowskim Andante. Z tych powodów powinno siê sprawiæ, by koncert ten zosta³ wys³uchany choæ raz przez ka¿dego mieszkañca Ziemi; gwarantujê dzia³anie terapeutyczne. Ale do rzeczy. FINA£ to pe³ne inwencji wariacje, trochê buffo, choæ z ekspresyjnymi, minorowymi epizodami. Bernstein x2 - http://www.youtube.com/watch?v=IvhxfXeGees&feature=related Najgenialniejsze koncertowe wariacje pochodz± z dzie³a nieco pó¼niejszego, Koncertu c-moll KV 491. Bogactwo pomys³ów, preromantyczna wirtuozeria, pe³nia brzmienia dwóch walcz±cych potêg - wielkiej orkiestry i fortepianu, ucieczki do ró¿nych, niestandardowych w twórczo¶ci Mozarta tonacji (³±cznie z As-dur)... http://www.youtube.com/watch?v=vDePoCx6wJU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Maj 02, 2012, 13:42:41 Omawiana tu by³a szczegó³owo jaki¶ czas temu Bastien und Bastienne. Ale chyba nie by³o linku do ca³o¶ci?
Trochê nietypowa wersja :) http://www.youtube.com/watch?v=n4tWCVH1KhA&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Maj 02, 2012, 20:04:07 Tak piêknie tu piszecie o nucie Mozarta, ¿e zachêci³o mnie to do przes³uchania ca³ej zawarto¶ci zarzuconych przez Was linków, a poniewa¿ terapia jest mi obecnie potrzebna, wiêc odkurzy³em jeszcze moje p³ytki i s³ucham teraz koncertu na flet i harfê K.299, potem za¶ przejdê do Sinfonii Concertante K.297b, mojej ulubionej :) Je¶li chodzi o kwestiê po linii Bastiena i Bastieny, to mam wra¿enie, ¿e dzie³o to znane jest wy³±cznie z wykonañ "nietypowych", jak ³askawie raczy³a okre¶liæ to Xbw, ja we w³asnej osobie zna³em je dot±d z wersji, w której wykonawcami s± soli¶ci chóru ch³opiêcego ha ha :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 03, 2012, 20:48:28 Dzi¶ w³±czaj±c radyjko Mozart us³ysza³em koncert G-dur KV 453, który nale¿y do moich ulubionych, z racji cudnego, chromatycznego opalizowania fortepianu w Allegro, rozedrganej i niespokojnej Arii (?), która jest doskona³ym mozartowskim Andante. Z tych powodów powinno siê sprawiæ, by koncert ten zosta³ wys³uchany choæ raz przez ka¿dego mieszkañca Ziemi; gwarantujê dzia³anie terapeutyczne. Ale do rzeczy. FINA£ to pe³ne inwencji wariacje, trochê buffo, choæ z ekspresyjnymi, minorowymi epizodami. Te niesamowite modulacje w Andante KV 453 nie mog± nie przyprawiæ o dreszcz... Jest w tej czê¶ci co¶ z bolesnego westchnienia, które najpierw wydobywa siê z "piersi" smyczków, potem orkiestry, a na koñcu fortepianu. A g³ówny temat z fina³owego Allegretta umia³ podobno zagwizdaæ domowy zwierzak Wolfganga, jego szczygie³ :) Amplituda emocji i uczuæ w tym koncercie jest ogromna. S³awku s³uchaj ku pokrzepieniu cia³a i ducha :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: su³ek Maj 03, 2012, 21:26:42 U mnie radyjko Mozart te¿ dzia³a (nareszcie). Da³em ten drugi link, który sugerowa³ Patryk i jest "koko spoko" :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 05, 2012, 00:17:42 S³uchajcie zatem mozartowskiego radyjka, niektóre interpretacje s± naprawdê ¶wietne. A po Sinfonii concertante na dêciaki, proponujê, S³awku, najpiêkniejsz± sinfoniê concertante - KV 364, idealny koncert podwójny na skrzypce i altówkê; enjoy. ;)
Z cyklu improwizowanych kompozycji Mozarta... 12 Wariacji KV 353 nt. "La belle Françoise" http://www.youtube.com/watch?v=mOJlUQe0eOs http://www.youtube.com/watch?v=dR1h7tSNxdU http://www.youtube.com/watch?v=i2eqBsSPM5A 6 do¶æ znanych wariacji KV 398 nt. "Salve, tu Domine" z opery "I filosofi immaginarii" Paisiella (Gilels) http://www.youtube.com/watch?v=VZHfj019xaw Te nale¿± do moich ulubionych. 10 wariacji KV 455 nt. "Unser dummer Poebel meint" z opery Glucka (idealny temat dla wariacyjnego przetwarzania). Genialna improwizacja, ogromne bogactwo inwencji. Zwróæcie uwagê na piêkne minore, niespodziewane zakoñczenie ca³o¶ci w piano... http://www.youtube.com/watch?v=PVs8QkCNkAU http://www.youtube.com/watch?v=6O1Hgpx8wJo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 05, 2012, 12:55:11 Te nale¿± do moich ulubionych. 10 wariacji KV 455 nt. "Unser dummer Poebel meint" z opery Glucka (idealny temat dla wariacyjnego przetwarzania). Genialna improwizacja, ogromne bogactwo inwencji. Zwróæcie uwagê na piêkne minore, niespodziewane zakoñczenie ca³o¶ci w piano... http://www.youtube.com/watch?v=PVs8QkCNkAU http://www.youtube.com/watch?v=6O1Hgpx8wJo Ja te¿ je uwielbiam! :) Zreszt± nie jeste¶my z naszym uwielbieniem sami, bo wielki fan Wolfganga Amadeusza - P.I. Czajkowski w³±czy³ KV 455 do swojej suity Mozartiana op. 61, skomponowanej w 1887. (KV 455 rozpoczyna siê w 12 minucie i 12 sekundzie): http://www.youtube.com/watch?v=h2qN2XjcmfE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 05, 2012, 19:02:50 Ja te¿ je uwielbiam! :) Zreszt± nie jeste¶my z naszym uwielbieniem sami, bo wielki fan Wolfganga Amadeusza - P.I. Czajkowski w³±czy³ KV 455 do swojej suity Mozartiana op. 61, skomponowanej w 1887. (KV 455 rozpoczyna siê w 12 minucie i 12 sekundzie): http://www.youtube.com/watch?v=h2qN2XjcmfE Co ³±czy Kleine Gigue KV 574 (w G-dur, z 1789 r. - polifoniczne ma³e arcydzie³o powsta³e spontanicznie w ci±gu paru chwil!), Menuet KV 355 i znane wszystkim Ave verum corpus KV 618? ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 05, 2012, 19:11:34 Gigue KV 574
http://www.youtube.com/watch?v=HIoygwDDb38 Janie Sebastianie, Wolfgangu Amade - jeste¶cie wielcy. Menuet KV 355 http://www.youtube.com/watch?v=W20E_-S6U0c Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 05, 2012, 23:09:22 Co ³±czy Kleine Gigue KV 574 (w G-dur, z 1789 r. - polifoniczne ma³e arcydzie³o powsta³e spontanicznie w ci±gu paru chwil!), Menuet KV 355 i znane wszystkim Ave verum corpus KV 618? ;) That is the question! :D Dodajmy jeszcze "cover" (podobno - nie s³ysza³am tego coveru "solo", wiêc nie twierdzê ze 100% pewno¶ci±) stworzony przez Liszta. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 05, 2012, 23:53:44 A la Chapelle Sixtine, czyli Miserere Allegriego i Ave verum w objêciach (w palcach) Liszta.
http://www.youtube.com/watch?v=RlaOoIxqVUU http://www.youtube.com/watch?v=30B0hH8ul3s Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 05, 2012, 23:58:38 Jedne z ciekawszych wariacji Mozarta. Jak zawsze pe³ne pomys³ów, w lirycznych i wirtuozowskich momentach. 12 Wariacji B-dur KV 500. Niestety, brakuje nagrañ na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=r9HV9IzbR2c http://www.youtube.com/watch?v=gPZW1FETTNU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 06, 2012, 09:26:46 Patryku
Bardzo ciekawe wykonanie (drugi link) Zreszta w pierwszym linku facet tez wymiata. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Maj 06, 2012, 14:55:02 Wariacyje pyszne, ale nie potrafiê oprzeæ siê impresji, ¿e pisane pod publiczkê. Takie utwory Mozarta sprawiaj±, ¿e nie potrafiê pokochaæ go, jak to mówi± Rosjanie "po³nost'iu".
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Maj 06, 2012, 15:32:10 Mo¿e siê ze mnie po¶miejecie, ale ja s³yszê wzmiankowan± mozartowsk± Gigue KV 574 w tych wariacjach Weberna....
http://www.youtube.com/watch?v=uYzame35q-4&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Maj 06, 2012, 15:39:47 To mo¿e teraz na odwrót- wariacyje na temat mozartowski- ¶.p. Andres Segovia i jego boska guitarra:
http://www.youtube.com/watch?v=2eBnfzngq9Y&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 06, 2012, 19:46:07 Wariacyje pyszne, ale nie potrafiê oprzeæ siê impresji, ¿e pisane pod publiczkê. S³awku, je¶li nawet to co w tym z³ego? :) Przecie¿ nie ka¿dy utwór musi byæ od razu "testamentem", "credo", itd. Takie wirtuozowskie "popisy" (zw³aszcza w wykonaniu tak niezrównanego pianisty, jakim by³ W.A.) sprawia³y, ¿e t³umy szala³y, damy mdla³y i o to chodzi³o! :D Nie zapominajmy, ¿e Mozart by³ freelancerem, sam musia³ dbaæ o swoje interesy - i tak przeciez tych, którzy zdolni byli w³a¶ciwie doceniæ jego geniusz by³o (za jego ¿ycia) niewielu... Zreszt± u Mozarta czysto pustej wirtuozerii w najczystszym wydaniu osobi¶cie trudno mi siê dos³uchaæ; zawsze jest jeszcze jaka¶ warto¶æ dodana. A kogo kochasz полностъю? ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Maj 06, 2012, 22:18:32 Chopina, Bacha, Erika Satie, Alcana, Gabriela Faure, Rossiniego, Donozettiego, Verdiego, Glinkê, Vivaldiego, Rachmaninowa, Prokofiewa, Skriabina, Ravela, Tarregê, WAGNERA!!!!, Richarda Straussa, Debussego, Kar³owicza, Lutos³awskiego, Góreckiego, Schuberta, Monteverdiego, Handla, Palestrinê, GLUCKA!!!!, Rimskiego- Korsakowa i chyba jeszcze kilku.....
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 06, 2012, 22:40:44 Cieszy mnie, ze powiedziales GLUCKA!!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 08, 2012, 22:21:23 S³awku, mozartowskie cykle wariacji s± jedynie zapisami improwizacji (a jak ju¿ kiedy¶ pisa³em by³ on - wg przekazów - jednym z najwiekszych mistrzów tego rzemios³a w dziejach muzyki). W zestawieniu z jego koncertami fortepianowymi, sonatami czy kameralistyk± z udzia³em fortepianu ich artystyczna warto¶æ nie jest szczególnie wysoka, choæ s± pere³ki, jak wspomniane wariacje na temat z "Pielgrzymów z Mekki" (sk±din±d autorstwa Glucka!) KV 455, z wielkim bogactwem pomys³ów, bogat± i ciekaw± chromatyk±, harmonik± etc. (co dostrzeg³ Czajkowski). Oczywi¶cie ka¿demu cyklowi zarzuciæ mo¿na pewn± tendencyjno¶æ (charakterystyczny i powtarzalny uk³ad wariacji z ostatecznym powtórzeniem tematu zasadniczego w prostej postaci) - wskazuje to jednak¿e na ich u¿ytkowy, "komercyjny" charakter; Mozart, jak wspomnia³a Kasia, by³ swoistym freelancerem i koncerty, które dawa³, by³y bardzo istotnym ¼ród³em jego dochodu. A to, jak± formê przybiera³y jego improwizacje determinowane by³o w znacznej mierze przez publiczno¶æ - XVIII-wieczn± arystokracjê. St±d te¿ wariacje Mozarta s± tak ró¿ne od choæby beethovenowskich - arcydzie³o, jakim s± Wariacje nt. walca Diabellego op. 120 (moim zdaniem najgenialniejsze w ogóle wariacje obok Goldbergowskich) przeznaczone by³y dla zupe³nie innego typu odbiorcy (pierwsze dekady XIX w. i wielkie przemiany spo³eczno-obyczajowe w Europie) i powsta³y z innej inspiracji.
Krotko mówi±c: Mozart grywa³ wariacje, by wirtuozeri± oczarowaæ arystokratyczn± publiczno¶æ. Ich hojno¶æ by³a chyba proporcjonalna do tego oczarowania... --- Ciekawa (zw³aszcza I czê¶æ) sonata na fortepian i skrzypce C-dur KV 403 z okresu wczesnowiedeñskiego. http://www.youtube.com/watch?v=sdkV22D4YW4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 09, 2012, 16:54:33 St±d te¿ wariacje Mozarta s± tak ró¿ne od choæby beethovenowskich - arcydzie³o, jakim s± Wariacje nt. walca Diabellego op. 120 (moim zdaniem najgenialniejsze w ogóle wariacje obok Goldbergowskich) Przyznam szczerze, ¿e mam s³abo¶æ do wariacji (wielu kompozytorów; w¶ród nich jest tak¿e Bartus :)). Hehe, niektórzy wiedz±, ile zawdziêczam BWV 988 ;) A skoro mowa o Wolfgangu i Ludwigu, nie mo¿e zabrakn±æ dwudziestej drugiej wariacji Molto allegro (alla Notte e giorno faticar - oczywi¶cie z Don Giovanniego) z op. 120 Beethovena (6 minuta & 28 sekunda). Gra Piotr Anderszewski :) : http://www.youtube.com/watch?v=l_RL-ewvFYo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 10, 2012, 19:31:40 I tak oto Canone all'Unisuono, wariacja trzecia z cyklu Goldbergowskich, ju¿ na zawsze pozostanie wariacj± monad i ontologii Leibniza. ;)
Wariacja 22. Notte e giorno jest fascynuj±ca. Beethoven nie zawsze mia³ najlepsze zdanie o sztuce Mozarta, ale za t± miniaturê wplecion± w gigantyczny cykl op. 120 - czapki z g³ów! Wprost niebywa³e, jaka muzyka powsta³a na bazie prostego tematu walca Diabellego! Od ironicznego quasi-marsza Maestoso w dumnym, od¶wiêtnym C-dur, poprzez wspomnian± reminescencjê z Giovanniego, pasa¿ow± wirtuozeriê a'la J. B. Cramer, barokowe, archaiczne lamentacje (30. wariacja; Andante), cudown±, natchnion±, romantyczn± kantylenê-ariettê (31. wariacja; Largo, molto espressivo) a¿ po pe³n± rozmachu, typowo beethovenowsk± w dramaturgii fugê z piêknym akordowym zakoñczeniem w adagio i... "tradycyjny" menuet, u¶miech Beethovena do przesz³o¶ci, fina³ fina³ów. Cudo nowej, XIX-wiecznej, postrewolucyjnej epoki w dziejach europejskiej sztuki. To s± wariacje uwolnione z wszelkich barier. One nie maj± improwizacyjno-koncertowego charakteru. Sens tego gatunku zosta³ jakby odkryty na nowo (por. fina³ III Symfonii Eroiki). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 10, 2012, 20:16:25 Kiedy¶ wspomina³em o 2 kwintetach smyczkowych Mozarta - C-dur KV 515 i g-moll KV 516. W sumie skomponowa³ ich 6 - pierwszy (dzie³o 17-latka; B-dur KV 174) jest ambitny, ale nie jest mozartowskim arcydzie³em tego gatunku; drugi (c-moll KV 406/516b) to smyczkowa transkrypcja znakomitej serenady c-moll KV 388 Harmoniemusik na instrumenty dête (ze s³ynnym menuetem w formie kanonu).
2 ostatnie dzie³a (KV 593, KV 614) s± arcydzie³ami. Tak jak i w pozosta³ych - wzmocniona jest tu sekcja ¶rodkowa kwartetu smyczkowego (czyli 2 skrzypiec, 2 altówki, wiolonczela; st±d ich charakter jest tak ró¿ny od np. ponad stu "wiolonczelowych" kwintetów Boccheriniego). Kwintet D-dur KV 593 jest bardzo nowoczesny, s³ychaæ to ju¿ od pocz±tku pierwszego ogniwa, krótkiej introdukcji Larghetto, prowadz±cej do Allegro, otwieraj±cego siê monumentalnym, kilkutaktowym motywem, w którym wiolonczela przeciwstawia siê reszcie smyczków albo - jak stwierdza Einstein - stawia pytanie, na które pó¼niej odpowiada smyczkowa opozycja skrzypiec i altówek (podobnie jak w innych pó¼nych dzie³ach Mozarta). Jest w tym Allegro co¶ burzliwego, mo¿e nawet bojowniczego - ta swoista heroiczno¶æ przywodzi na my¶l Beethovena. Modulacje (jak¿e nieraz g³êbokie i fascynuj±ce!) s± bardzo dojrza³e; ws³uchajmy siê te¿ w polifoniê ekspozycji czy gwa³townego przetworzenia! Tak to ju¿ jest, ¿e wielcy mistrzowie pod koniec swej twórczo¶ci szczególnie chêtnie siêgaj± do tego "bachowskiego orê¿a" muzyki... Wreszcie - Mozart zaskakuje nas pod koniec powrotem lirycznej Introduzione. Po nim wkracza brawurowy motyw otwieraj±cy Allegro - to ju¿ jest w³a¶ciwe zakoñczenie. Przypomina siê analogiczna budowa I czê¶ci Sonaty A-dur Kreutzerowskiej Beethovena - któr± równie¿ podziwiaæ mo¿na w znanej wersji na kwintet! Adagio jest bardzo ekspresyjne i skupione, jak w innych pó¼nych arcydzie³ach Mozarta. Po menuecie z pomys³owym trio (granym czê¶ciowo spiccato, czyli ze staccatowym szarpaniem strun) pojawia siê pe³ne ¿ycia Rondo (moje ulubione ogniwo), którego temat zasadniczy opiera siê na skali chromatycznej. Jego kombinacje, przekszta³cenia s± naprawdê mistrzowskie. Mnie siê wydaje, ¿e pod niektórymi wzglêdami to ju¿ wiek XIX w kameralistyce. Z wielk± doz± mozartowskiego, klasycystycznego Charme. Co Wy na to? ;) http://www.youtube.com/watch?v=v_qXHMzCXzs Kwintet smyczkowy Es-dur KV 614 jest ostatnim kameralnym utworem Mozarta, w którym wyczuwa siê oddech Czarodziejskiego fletu. Ws³uchajmy siê choæby w tonicz± warstwê dzie³a (Es-dur uwa¿ana jest za zasadnicz± tonacjê singspielu). Czê¶ci skrajne s± radosne - ale to rado¶æ Mozarta lat 90. XVIII w. W przej¶ciach do tonacji molowych (np. c-moll) i nie tylko s³yszymy ból ostatnich miesiêcy ¿ycia - to nie ekspresyjny krzyk rozpaczy (bardzo lubiê E. Muncha ;)), lecz pewna melancholia b±d¼ filozoficzne uniesienie (por. Koncert klarnetowy A-dur czy przetworzenie I czê¶ci tego kwintetu)... Nuta niepokoju natrêtnie pojawia siê co chwilê juz od pocz±tku ¿wawego fina³owego ronda. W niektórych bardziej beztroskich fragmentach, zw³aszcza w pierwszym Allegro, us³yszeæ chyba mo¿na Papagenê i Papagena... D±¿eniem Mozarta by³a prostota. Flet ("piosenki" Papagena o wydawa³oby siê ludowej proweniencji - na czele z Der Vogelfänger bin ich ja) jest tego ¶wietnym przyk³adem. Dobitnie wyra¿a siê ona równie¿ w pie¶niowym temacie Andante. http://www.youtube.com/watch?v=9L9IQL4unl8 --- Polecam! Szeryng i Haebler -- Sonaty skrzypcowe Mozarta (wszystkie z wyj±tkiem dworskich sonat klawesynowo-skrzypcowych ma³ego Wolfa i opus wczesnowiedeñskiego KV 401, KV 402, KV 403). Znakomite nagranie. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 10, 2012, 22:12:01 Oto link do nagrañ sonat (Szeryng, Haebler): http://www.youtube.com/watch?v=hpdXJm4n1i4
Ju¿ je kiedy¶ troszkê wziêli¶my na warsztat. :D Sonaty KV 296, KV 301 - 305 [OPUS I]; KV 376 - 380 [OPUS II]; 3 wielkie sonaty wiedeñskie - KV 454, KV 481, KV 526 i tzw. Sonata facile (odpowiednik Sonaty C-dur na fortepian KV 545; obie stosowane do nauczania pocz±tkowego, tak¿e przez Mozarta) KV 547. Brakuje, jak wspomnia³em, sonat KV 402 - 404 (pozosta³y nieukoñczone, opracowane przez M. Stadlera, zachêcam do wys³uchania). 5 godzin ewolucji muzyki kameralnej Mozarta. Kiedy¶ wspomnia³em równie¿ o tzw. Kwartetach Pruskich Mozarta z 1789 r., trzech z cyklu 6 zamówionych dzie³ przez króla Prus Fryderyka Wilhelma (w czasie podró¿y Mozarta do Poczdamu w kwietniu 1789 r.). S±, zdaniem niektórych, bardziej haydnowskie ni¿ 6 w³a¶ciwych "Haydnowskich" (1782 - 1785). :D To te¿ arcydzie³a, o nieraz bardzo pysznej partii wiolonczeli (król by³ kompozytorem, wiolonczelist±-amatorem). Kwartet D-dur KV 575 ma na pierwszym miejscu Allegretto, pogodne, nieco melancholijne i refleksyjne (syndrom pó¼nego stylu); w romantyzmie nazwaliby to: Allegro non troppo. Fina³ te¿ jest w Allegretto, a o g³êbokich, powolnych ogniwach tych kwartetów ju¿ kiedy¶ pisali¶my. ¦wietni Emersoni http://www.youtube.com/watch?v=06Kydjih8ao http://www.youtube.com/watch?v=3SRN-P1CDLA&feature=relmfu Kwartet B-dur KV 589, o uduchowionym Larghetto, Menuecie (godny szczególnej uwagi!). Wszystkie ogniwa maj± co¶ z mozartowskiej refleksyjno¶ci. Rok 1790... http://www.youtube.com/watch?v=6r0CjE7U_xg http://www.youtube.com/watch?v=ViouqTUi_hE&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=BVS7bYlP9g8 --- Fragment albumu z kompletem sonat na fortepian; jedna z najbardziej zas³u¿onych interpretatorek muzyki fortepianowej Mozarta: M. Uchida. (Sonaty: 332, 333, 457 i sonatowa fuzja: Allegro i Andante KV 533 + "Fina³" Rondo KV 494) http://www.youtube.com/watch?v=3FwOywtRj6s Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 11, 2012, 23:32:22 Pomiêdzy kwartetami Hadynowskimi a nieco koncertuj±cymi Pruskimi mamy swoistego outsidera - to Kwartet smyczkowy D-dur KV 499 z 1786 r. Mozart zadedykowa³ go swojemu przyjacielowi i wiedeñskiemu wydawcy (pamiêtamy jego niezadowolenie Dysonansowym!) F. A. Hoffmeistrowi. Wolfgang naprawdê musia³ ceniæ Hoffmeistra - KV 499 to dzie³o mistrzowskie.
Jest syntez± mozartowskich osi±gniêæ w dziedzinie kwartetu smyczkowego (o których wspomina³em przy okazji kwartetów dedykowanych Haydnowi). Jako czê¶æ I - umiarkowane Allegretto. Witalistyczna si³a emanuje natomiast z menueta, który budzi skojarzenia z wiejskim laendlerem... Po¶rodku - ¶piewne trio w d-moll. Podobnie, quasi-ludowa motywika wpleciona zostaje w o¿ywczy, pe³en pomys³ów Fina³. Mamy prostotê, uderza nas jednak i dojrza³a polifonia. Mozart - w odró¿nieniu od innych wielkich mistrzów (Bach, Beethoven) - nie komponuje zbyt wielu ¶cis³ych fug (fina³ 41. Symfonii Jowiszowej to nie fuga, choc zwyk³o siê tak mawiaæ). W kwartetach Haydna fina³owa fuga jest bodaj ulubionym zabiegiem kompozytora. Polifonia i uczono¶æ wyra¿aj± siê u Mozarta inaczej. Nie w ogniwach o nazwie Canone czy Fuga a tre voci. Pos³uchajcie zreszt± sami... http://www.youtube.com/watch?v=Rqz9N5WybZ4&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=jMiEQY4-0PY http://www.youtube.com/watch?v=v1M4qBUU0eI&feature=relmfu --- W³a¶nie s³ucham nowej p³yty Jana Lisieckiego - 17-letniego pianisty, który razem z SOBR pod dyr. Ch. Zachariasa nagra³ 2 koncerty fortepianowe Mozarta. Jestem pod wielkim wra¿eniem... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 12, 2012, 14:15:10 Znalazlem cos.
Byc moze jest to ciekawe (jeszcze nie ogladalem). http://www.youtube.com/watch?v=dc4XdUu-G5Q Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 12, 2012, 16:58:28 Dzieki, Bartusie.
Koniecznie pos³uchajcie fascynuj±cej rozmowy z 17-letnim Lisieckim, który w Dwójce mówi o nowej p³ycie - debiucie dla Deutsche Grammophone. Nagra³ dwa z najgenialniejszych koncertów Mozarta - d-moll KV 466 i C-dur KV 467. Zgadzam siê z niektórymi opiniami Miklaszewskiego - w koncertach brakuje prowadzenia tematu "operow±", klasyczn± kantylen±. Niektóre fragmenty pozbawione s± równie¿ dramaturgicznego napiêcia (gradacji emocji) - wydaje siê, ¿e ekspresja zostaje przeniesiona na frazê; kadencje do koncertu d-moll s± moim zdaniem nieco zbyt "rozci±gniête" w czasie. Fortepian brzmi jednak piêknie, szlachetnie (ws³uchajcie siê w powolne ogniwa - próba stworzenia idealnej arietty - bardzo dobre tempo - zw³aszcza w koncercie KV 467), a Lisiecki dostrzega tu i ówdzie szczegó³y, które mieni± siê jakby s³onecznym blaskiem (szczególnie w koncercie KV 466). Zachwyca kontrastowanie prawej i lewej rêki, subtelne zarysowywanie kontrapunktu. To bardzo osobista wypowied¼ pianisty, trochê romantyczna (fraza!); faktycznie przypominaj± siê wielcy piani¶ci minionej epoki. ¦wietny pocz±tek, brawa! http://www.polskieradio.pl/8/651/Artykul/586607,Mozartowski-debiut-Jana-Lisieckiego Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 12, 2012, 17:49:02 Chyba pos³ucham wkrótce tej p³yty bo zachêci³e¶ mnie.W "P³ytomanii" recenzje by³y "letkie" tak jak i innych recenzjach
np. DSZ skrytykowa³a p³ytê bardzo. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 12, 2012, 22:16:05 Wspomniana recenzja Miklaszewskiego i Su³ka w za³±czonym wy¿ej linku. Mam nieraz podobne spostrze¿enia, a pojawia siê tu sporo pozytywnych opinii.
W³a¶nie po raz drugi przes³ucha³em Koncert C-dur KV 467 w wykonaniu Janka. Gra przede wszystkim subtelnym, powiedzia³bym nawet: perlistym mezoforte. Jest to interpretacja ujmuj±co szczera, wyra¿aj±ca osobowo¶æ m³odego pianisty. Introwertyka (jak s³usznie powiedziano), cz³owieka wra¿liwego i jednocze¶nie dojrza³ego. Jak zauwa¿y³em, gra d³ug±, romantyczn± fraz± (zarzut dla niektorych) - interpretacja staje siê bardzo osobista. Do tego piêknie cieniuje, opalizuje modulacje, pasa¿e w Allegro maestoso (ekspozycja, przetworzenie), intensywniejsze kontrasty pojawiaj± siê w repryzie. Arietta Andante, tak¿e liryczno-romantyczna, prezentuje siê okazale (zachwycaj±cy dialog z fletem). Fina³ nie zadowala mnie z dramaturgicznego punktu widzenia - jest nieco zapobiegawczy. Brakuje dynamicznego skontrastowania fragmentów, uwypukleñ pewnych szczegó³ów - chodzi o dialogowanie, które w tym finale jest bardzo buffo, wyp³ywa z dramaturgii operowej. Gra³bym go bardziej vivace, z wiêksz± werw±, podobnie jak ogniwo pierwsze, bêd±ce afirmacj± idei koncertu mozartowskiego, nieco bardziej monumetalnie; jest przecie¿ triumfalne, jowiszowe. Zwraca uwagê przede wszystkim niebywa³a jedno¶æ 3 ogniw oraz uzyskanie KLAROWNO¦CI faktury (powtorzê siê: ¶wietna autonomia -- synteza partii prawej i lewej rêki). To jest u Mozarta najwa¿niejsze... Moje krytyczne uwagi dotycz± paru elementów estetyki, wielu najwiêkszych pianistów tych szczegó³ów nie dostrzega. Wykonanie Lisieckiego (który jak wynika z wywiadu ¶wietnie rozumie stylistykê i konteksty muzyki Mozarta - operowy charakter, jej napiêcia, dramaturgiczno¶æ itd.) ceniê bardzo wysoko i jestem pewien, ¿e ju¿ wkrótce us³yszymy interpretacjê blisk± idea³u. Gor±co polecam p³ytê. To godzina z innego ¶wiata. Uwaga, I czê¶æ koncertu zawiera KADENCJÊ PIANISTY! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 13, 2012, 08:53:21 Czy jest w nwcie jakas probka tego nagrania?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 13, 2012, 08:54:06 necie
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 13, 2012, 09:16:12 Ja ju¿ sobie ¶ci±gnê³am, z chomika oczywi¶cie.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 13, 2012, 12:44:40 Ja ju¿ sobie ¶ci±gnê³am, z chomika oczywi¶cie. Jak to sie robi? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 13, 2012, 14:05:33 Klinkasz w ten mój zielony bannerek. Tam foldery:
-ws³uchaj sie ze mn± -inne -Lisiecki. Ale przypominam, ¿e chomik jest p³atny a ja zu¿y³am ju¿ wszystkie punkty i nie mogê udostêpniæ tej p³yty za "free".Chyba,¿e trochê poczekasz a¿ je uzbieram. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 14, 2012, 20:32:52 Videoklipek do Mozarta Lisieckiego:
http://www.youtube.com/watch?v=5uD83Y42e-Y Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 15, 2012, 07:41:27 Dziekuje za link.
Klipek jest na granicy kiczu. Granicy, ktorej nie przekracza. Kapitalna promocja. Piekne zdjecia. Bardzo ciekawa koncepcja (tylko ten platek moglby byc troche lzejszy :)) Wprawdze odczytuje pewne schematy publicznego tworu (np. poprawnosc polityczna - dotarcie do roznych grup spolecznych -itd). To mi jednak nie przeszkadza. Gra Lisieckiego jest bardzo klasyczna (nie romantyczna), bez dodatkow, udziwnien. Fraza piekna, prosta. Gra tego wspanialego pianisty jest bardzo autentyczna. Nie do konca jestem przekonany co do gry orkiestry. Graja troche za glosno zbyt twardym dzwiekiem ( czasami) Chociaz, wiecej dzwieku "akompaniamentu" w niektorych momentach jest w proporcjach dobre i dodaje brzmienia i blasku. Grupa deta - wysmienita. Sluchalem jeszcze inne fragmenty (YT) Lisieckiego z Mozartem. Nie zgodze sie z tym, ze jego gra zbyt romantyczna. Lisiecki gra bardzo klasycznie!!! Wykonanie - pierwsza klasa PS Zwrociliscie uwage, jak Mozart swietnie pasuje jako "soundtrack" do filmu. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Maj 15, 2012, 09:38:47 Ale fajny ten graficiarz, i jaki sprytny, z kilkumetrow± drabink± machn±³ takie ogromne graffiti ;D
Co do muzyki to odnoszê wra¿enie ZBYT wielkiej LEKKO¦CI. Albo jakiej¶ nie "mojej" lekko¶ci. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 15, 2012, 10:19:32 Ale fajny ten graficiarz, i jaki sprytny, z kilkumetrow± drabink± machn±³ takie ogromne graffiti ;D Co do muzyki to odnoszê wra¿enie ZBYT wielkiej LEKKO¦CI. Albo jakiej¶ nie "mojej" lekko¶ci. Beato. Masz na mysli, to ze sie rozmywa i jest w opozycji do tego przyciezkawego platka na filmiku? Tez sie nad tym zastanawialem, czy wykonania L. sa pozbawione troche jaj i wyrazistosci. Ale (nigdy nie zaczynaj zdania od ale)to wykonanie mi sie bardzo podoba. Jest w sam raz (moim zdaniem) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Maj 15, 2012, 10:36:21 Przepraszam. Mnie siê kojarzy z reklam± miêciutkich soft czego¶, od papieru toaletowego, przez chusteczki do wycierania pupek niemowlakom po wytwory higieniczne dla pañ. Bardzo przepraszam, naprawdê nie mam zamiaru nikogo uraziæ. Takie wra¿enia po wizji + fonii, ³±cznie z p³atkiem i samym Artyst± Ma³olatem. Równowa¿± tê "reklamowo¶æ" >>klipu<< dwie sceny, z graficiarzem (ALE SUPER, co nie? - odzywa siê u mnie ewidentnie s13dz, nie zaprzeczam, nie ukrywam, nie wstydzê siê) i oczywi¶cie kole¶ w metrze, najlepsze ujêcie, najmocniejsze, idealnie dla mnie i do mnie trafiaj±ce.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 15, 2012, 11:13:11 Bartusie, otó¿ wed³ug mnie Lisiecki gra klasycznie, ale w rozumieniu klasyki wykonawczej, tzn. - tak wielu Mozarta gra i gra³o od wielu lat. Inaczej: nie ma tu ¿adnej rewolucji. Andante na tym klipie jest bardzo lekkie, s³usznie zauwa¿y³a¶, Beato. ;) Mo¿e nawet zbyt subtelne. Z³o¶liwi powiedz± mo¿e: zbyt "p³askie". ( ;D ) Ale klarowne, czytelne. Odprê¿aj±ce, liryczne.
Nie twierdzê, ¿e wykonania s± zbyt romantyczne. Odbieram je, jak ju¿ pisalem, bardzo pozytywnie. Jednak frazy (nie tylko w mojej opinii) staja siê tu do¶æ d³ugie, d³ugoodechowe. Taka jest romantyczna fraza. Choæ, powiem szczerze, to wcale nie dzia³a in minus na moj± percepcjê. ;) U Mozarta trzeba (w wykonaniu uwzglêdniaj±cym ju¿ wszelkie konteksty jego muzyki), powiedzia³bym, frazy quasi-operowej (ws³uchajmy siê w arie z Don Giovanniego albo Wesela). Bo Mozart to dramaturg. I wtedy fraza ma w³a¶ciwy oddech. Co do "wyrazisto¶ci", to, jak wspomnia³em, odczuwam jej brak szczególnie w fina³ach, w których mo¿na przeciez wspaniale wykreowaæ dramaturgiczne napiêcie. Kupujcie p³ytê, na YT prawie nic nie ma! ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 15, 2012, 12:39:30 S³ucha³am sobie wczoraj tej p³yty i raczej jej nie kupiê.Mog³am jej s³uchaæ czytaj±c jednocze¶nie lekki
krymina³.Interpretacja oczywi¶cie bardzo dobra, ale specjalnie nie przykuwaj±ca uwagi.Mia³am wra¿enie takiej niekonieczno¶ci, nic do interpretacji Mozarta nowego nie wnosi, wiêc po co? W czwartek w austriackim radiu, transmisja z Opery Wiedeñskiej "La clemenza di Tito". Elina Garanca jako Sesto. http://oe1.orf.at/programm/302805 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: p.Joanna Maj 17, 2012, 19:46:31 Mam wra¿enie, ¿e jest jaki¶ „algorytm”, wed³ug którego Deutsche Grammophon dobiera artystów. To swego rodzaju niemiecko¶æ, w najlepszym tego s³owa znaczeniu. Solidna doskona³o¶æ, której prawie nic nie mo¿na zarzuciæ, mo¿e jedynie czasami jak±¶ emocjonaln± u³omno¶æ (bo przecie¿ nie w przypadku Zimermana). Ale (nie zaczynamy zdañ od ale) my¶lê, ¿e jest to muzyce bardzo potrzebne. To takie przechowanie idea³u, takie akademickie zebranie i zabezpieczenie dorobku wielu pokoleñ, taki muzyczny „wzorzec z Sevres”.
Konieczny, ¿eby piani¶ci z emocjonaln± nadwra¿liwo¶ci± mogli eksperymentowaæ i balansowaæ na granicy, a jednocze¶nie, ¿eby ta pokusa balansowania nie sta³a siê zgubna dla pianistyki i nie zaprowadzi³a jej na manowce. Dlatego Agnieszko mo¿esz po¿yczyæ p³ytê Lisieckiego ode mnie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 17, 2012, 22:38:00 Bardzo dziekuje Joanno, p³ytê ju¿ przes³ucha³am i troszkê o co innego mi chodzi³o.Takich wzorców o których piszesz
jest po prostu w fonografii bardzo du¿o.Krórys z recenzentów w "P³ytomanii" zastanawia³ siê nawet dlaczego DG zdecydowa³o siê wydaæ takiego klasycznego Mozarta.Ja my¶lê ¿e w tym wypadku takim marketingowym targetem jest m³odzie¿. Muzyka grana przez ich rówie¶nika, doskonale i tak bardzo klasycznie, ¶wietnie pewnie spe³ni swe zadanie.Ja jednak zostanê przy Curzonie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 18, 2012, 22:03:05 Znalazlem cos. Byc moze jest to ciekawe (jeszcze nie ogladalem). http://www.youtube.com/watch?v=dc4XdUu-G5Q Ogl±da³am ten dokument kilka lat temu i dziêki niemu zakocha³am siê w sonacie na 4 rêce C-dur KV 19d, której pocz±tek filmowy Wolfgang gra z Nannerl :) (wcze¶niej nie zna³am tego utworu). Sonata ta powsta³a w 1765 r. w Londynie, o czym wiemy z listu Leopolda: In London hat der Wolfgangerl sein erstes Stück für 4 Hände gemacht. Es war bis dahin noch nirgends eine vierhändige Sonate gemacht worden [...] W Londynie Wolfu¶ [-erl to zdrobnienie ;)] skomponowa³ swój pierwszy utwór na 4 rêce. Do tej pory jeszcze nigdzie nie napisano sonaty przeznaczonej do grania w duecie. Tu niestety papa Leopold siê pomyli³, bo sonaty na 4 rêce tworzy³ ju¿ m.in. Johann Christian Bach. Ale nie umniejsza to wcale uroku tego wczesnego dzie³a, które zaskakuje pomys³ami (np. Adagio-niespodzianka w III czê¶ci Rondo. Allegretto). A radosny temat ronda odnajdziemy tak¿e w finale serenady B-dur KV 361 Gran Partita :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 18, 2012, 23:41:06 Acha, ja jeszcze nie ogl±da³am, wiêc choæbym ju¿ zachwyca³a siê t± sonat±, pewnie zauroczy mnie na nowo :D
W ogóle mnóstwo, jak widzê, mam do ogl±dania, poczytania i pos³uchania :o Tak to jest - cz³owiek zaszywa siê w , ¿eby zaoszczêdziæ nieco drogocennego czasu, a potem ten czas oddaje z nawi±zk± :) Ka¶ku, zdrobnienie Wolfgangerl udowadnia, ¿e nie tylko my potrafimy wyprodukowaæ jêzykowe ³amañce ciê¿kie do pokonania dla cudzoziemców:)) Spróbujcie tylko wymówiæ to szybko:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 19, 2012, 00:51:58 Przy okazji - z kronikarskiego (strasznie ostatnio zaniedbanego :( ) obowi±zku odnotowujê kolejn± pozycjê w repertuarze Mozartowskiego Festiwalu. I to pozycjê nie byle jak± - ha, nic dziwnego, transmisje powoli dobiegaj± koñca, w kolejce czekaj± ju¿ wy³±cznie arcydzie³a. Z czego trzy stworzone w kooperacji z Lorenzo la Ponte.
Czy kto¶ z Was ogl±da³ w ¶rodê wieczorem Wesele Figara? Ja nie wytrzyma³am i mimo bardzo napiêtego harmonogramu wykroi³am te cenne godziny na spotkanie z geniuszem :) Salzburska inscenizacja we wspó³czesnych kostiumach, bardzo oszczêdna w ¶rodkach, ale estetycznie wysmakowana i bez zbytnich udziwnieñ. Je¶li zreszt± by³yby jakiekolwiek uwagi do inscenizacji, to pewnie szybko znik³yby one bez ¶ladu. Bo tak naprawdê nie jest ju¿ tak wa¿ne, jak re¿yser przedstawi³ sceny, ustawi³ ¶piewaków, jakie wybra³ kostiumy. Muzyka, potê¿na dramaturgia drzemi±ca w piêknym, harmonijnym po³±czeniu akcji, postaci i melodii, porywa i prowadzi, nie pozwala siê oderwaæ i nabraæ obojêtnego dystansu pozwalaj±cego na wybrzydzanie. A trzeba przyznaæ, ¿e zarówno wykonawcy muzyki (Wiedeñscy Filharmonicy i Harnoncourt) jak i ¶piewacy byli byli naprawdê - w moim odczuciu - wspaniali. Ta inscenizacja mia³a specyficzn± atmosferê. Nie do koñca kojarzy³a siê z oper± buffa, któr± przecie¿ jest Le Nozze. Ma³o jest tu weso³o¶ci i beztroski, pomimo przygotowañ do wesela. Dominuj± ciemne barwy i uczucia - gwa³towne namiêtno¶ci, zazdro¶æ, gniew, po¿±danie, chêæ zemsty, mocno tu wyesponowane. I sam g³ówny motyw.. Sztuka na której wzoruje siê dzie³o wywo³a³a skandal w wy¿szych sferach. Du¿o tam krytyki systemu feudalnego, spo³ecznych nierówno¶ci. Ale libretto zosta³o na ¿yczenie cesarza z tych akcentów oczyszczone - choæ jednak nie do koñca. Mozarta interesowa³a tu g³ównie intryga, i ¿ywe, piêknie przedstawione charaktery. Jednak przecie¿ nie da siê nie zauwa¿yæ, jak niesprawiedliwy jest ten obyczaj, stanowi±cy j±dro fabu³y - droit de seigneur, który mimo i¿ oficjalnie zniesiony, nadal w praktyce pokutuje, z racji ogromnej przewagi feuda³a nad bezbronn± w zasadzie dziewczyn± z ludu. Mimo s³ów dziêkczynnej pie¶ni, p³atki ró¿, czerwonych jak krew, rwane bez u¶miechu przez wiejskie dziewczyny i rzucane niemal w twarz arystokratom - to ju¿ jakby przedsmak nadci±gaj±cej rewolucji. I Figaro, z gniewn± twarz± ¶piewaj±cy Se vuol ballare - to nie jest uleg³y s³uga godz±cy siê z losem. Hrabina jest postaci± tragiczn±, wspaniale, wiarygodnie ukazuj±c± cierpienie wzgardzonej mi³o¶ci. Zuzanna miota siê miêdzy Figarem a hrabi±, ¶wiadomym swojej w³adzy. Ten, mimo namiêtno¶ci jak± okazjue Zuzannie, jednocze¶nie jest szaleñczo zazdrosny o ¿onê. Cherubin w³a¶ciwie cierpi z powodu przepe³niaj±cej go potê¿nej gotowo¶ci do kochania, która rozpaczliwie domaga siê uj¶cia:) A wszyscy oni kierowani s± przez tajemnicz± figurkê skrzydlatego ch³opca, nieodparcie przywodz±c± na my¶l Szekspirowskiego Puka - czy to duch, psotny chochlik, a mo¿e Amor, pod wp³ywem którego bohaterowie tañcz± jak bezwolne, sterowane sznurkami kukie³ki, podobnie jak to sie zdarza nam wszystkim, czy te¿, podobnie jak to siê sugeruje w ¦nie Nocy Letniej - uciele¶nienie ducha samego Autora, geniusza, którego muzyka sprawia, ¿e postacie wy³aniaj± siê z d¼wiêków i ukazuj± na ekranie naszej wyobra¼ni? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 19, 2012, 03:12:54 A to kilka przyk³adów tej muzyki, która buduje tê niesamowit± dramaturgiê i maluje wszelkie emocje bohaterów.
I daje te¿ s³uchaczom rado¶æ, której akurat nie widaæ by³o na scenie:) Najpierw - probably the best ouverture in the world?? ;) W ka¿dym razie - jedna z najlepszych :) http://www.youtube.com/watch?v=rvwQK6q9idc I kilka najwiêkszych hitów: Cinque... deci... http://www.youtube.com/watch?v=6A0Uj3fnkps&feature=relmfu Se Vuol Ballare http://www.youtube.com/watch?v=tH7cgWamfVU&feature=relmfu Voi Che Sapete http://www.youtube.com/watch?v=LFTUz8kW7u4&feature=related Non piu Andrai - czyli piosenka o narcyzach z mojego dzieciñstwa:)) http://www.youtube.com/watch?v=vWTtNUZUH8U Dove sono - fantastyczne:) W moim odczuciu Roschman by³a chyba najlepsza z wykonawców. http://www.youtube.com/watch?v=jtW2Jx3O9yA i wzruszaj±ce Porgi, amor, qualche ristoro http://www.youtube.com/watch?v=1gkvn_9o4ag&feature=related oraz fina³: http://www.youtube.com/watch?v=olSA3c5Wnf0&feature=related A je¶li macie do¶æ czasu - oto i Salzburska opera w ca³o¶ci:) http://www.youtube.com/watch?v=w36_QVFsYTU&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Maj 19, 2012, 14:37:22 Wspominaj± Dietricha Fischer-Dieskau nie mozna zapomnieæ , ¿e wielki by³ nie tylko w pie¶niach
romantycznych i bachowskich kantatach, ale tak¿e: Jako hrabia Almaviva: http://www.youtube.com/watch?v=LcJg0lRIzvM&feature=fvst i Don Giovanni: http://www.youtube.com/watch?v=KvmI-J87ZBM&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Maj 19, 2012, 22:09:15 Sz.P Alexias, straszliwie lubiê "Figara", wszelako za najlepsz± uwerturê operow± uwa¿am tê z "Balwierza sewilskiego", z ca³± reszt± Pani tez i postulatów zgadzam siê.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 21, 2012, 12:21:06 Ka¶ku, zdrobnienie Wolfgangerl udowadnia, ¿e nie tylko my potrafimy wyprodukowaæ jêzykowe ³amañce ciê¿kie do pokonania dla cudzoziemców:)) Spróbujcie tylko wymówiæ to szybko:) Jak super Asiu, ¿e wróci³a¶! :) O tak, dyftong -ng (wymówiony alla tedesca, nie alla polacca ;)) w po³±czeniu z sufiksem deminutywnym -erl daj± lekki tongue twisterowy efekt. Inne narody nie gêsi, i swoje zungenbrechery te¿ maj± :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 21, 2012, 17:48:54 Le nozze di Figaro, ossia la folle giornata (zwane dalej: Figarem) jest wedle moich ostatnich informacji pi±t± najczê¶ciej wystawian± oper± ¶wiata (Czarodziejski flet jest na pierwszym miejscu). To chyba dowód na to, ¿e dla szeroko pojêtej rzeszy melomanów Mozart jest przede wszystkim kompozytorem operowym. Ostatnio mia³em szansê ogl±daæ Figara (w w³a¶ciwie - s±dz±c po czasie trwania - remake Figara) w Poznaniu.
Asia bardzo trafnie odczyta³a konteksty tego dzie³a. Polityka, czasy przedrewolucyjne, stosunki feudalne. Figara nie by³oby gdyby nie Mozart, da Ponte i jeden z najwiekszych dramaturgów francuskich - Pierre Beaumarchais. Te wielkie nazwiska doprowadzi³y do powstania dzie³a, który jest jednym ze szczytów mistrzostwa w dziejach opery. Byæ mo¿e my dzi¶ nowoatorstwa Figara nie dostrzegamy. Ale dla wiedeñczyków te 3 godziny muzyki o ogromnym zagêszczeniu melodycznym okaza³y siê nie do przej¶cia. Klapy 1 maja 1786 r. mo¿e nie by³o, ale fety jak w Pradze (grudzieñ 1786 r.) - równie¿. Za to (miêdzy innymi) kocham Pragê. Znakomite zaiste uszy jej mieszkañców. ;) Wielokrotnie pisa³em, ¿e mimo ogromnej porcji muzyki, nie ma siê poczucia, ¿e akcja posuwa siê zbyt wolno, nie odczuwa siê znu¿enia. (Einstein chcia³by jedynie usuniêcia dwóch pysznych arii z pocz±tku IV aktu). Mozart realizuje siê jako geniusz dramaturgii. Jest nieskrêpowany - powstaje dzie³o bez ograniczeñ. Nowy typ arii, nowe, pe³ne ¿ycia ensamble - od tych najmniejszych (duet z II aktu, poni¿ej) po wielkie sceny zespo³owe, w których ¶piewa siódemka bohaterów. ¦wiat nie s³ysza³ nigdy wcze¶niej czego¶ podobnego - we¼my akt II, pó³ godziny muzyki, wartkiego przep³ywu akcji - bez recytatywu! A je¶li pojawi± sie gdzie indziej - có¿ to za recytatywy! Jak wspaniale s± one skonstruowane pod wzglêdem dramaturgii... Prestissimo Zuzanny i Cherubina, Aprite, presto, aprite (Zungenbrecher, nicht wahr? ;)) http://www.youtube.com/watch?v=Wtidp8Q2Tbw Asia wspomnia³a o muzycznej charakterystyce poszczególnych bohaterów. Dziêki ich ró¿norodno¶ci mamy tak¿e niezwyk³e urozmaicenie partytury. Obok arii gniewu i zemsty (don Bartolo, który antycypuje Cyrulika, bêd±cego w dziejach opery genialnym Figarowym continuum) Mozart komponuje cavatinê sprytnego Figara (z owym wspania³ym towarzyszeniem smyczków), arie wybuchowego, bezwzglêdnego hrabiego Almavivy... Zuzanna to jakby idea³ kobiety w oczach Mozarta - jej partia jest nie¶miertelna (Nancy Storace!!). A wzbudzaj±ca nasze wspó³czucie Hrabina - có¿, to ona otrzyma³a dwie najs³ynniejsze (obok Non piu andrai) i Voi che sapete arie opery - apoteoza operowej liryki (jej Dove sono to przecie¿ Agnus Dei jednej z wcze¶niejszych missae, Koronacyjnej, czy to nie znamienne?). Nie zapominajmy o weselnych chórach i fandango z III aktu. Pomys³owa Zuzanna, Venite, inginocchiatevi http://www.youtube.com/watch?v=XItxtFeMpBM Zuzanna, Hrabina, Sull'aria - duet dwu dam http://www.youtube.com/watch?v=gaVIwwNhocg La Vendetta Bartola http://www.youtube.com/watch?v=qMfVF2x2JEk Jest kilka zagadek Figara. Jedn± z nich jest dla mnie wci±¿... CHERUBIN. CHERUBINO. CHERUBIM. CHERUBINA. http://www.youtube.com/watch?v=hQdT7DZNAcY Barbarina (która, powiem szczerze, nie wiadomo sk±d, po co itd.) i jej szpilka s± f-mollowe. Uwielbiam to dwuminutowe f-moll. http://www.youtube.com/watch?v=kdn5XzVJrNo&feature=fvsr [W ca³ej operze zwraca cudowny orkiestrowy akompaniament - w³a¶ciwie partia orkiestry jest i autonomiczna, i zespolona z partiami wokalnymi. Szept orkiestry jest, choæby w powy¿szym L'ho perduta, me meschina!, nie do przecenienia.] A kiedy siê ¶ciemnia, intryga wychodzi na jaw i ukazuje siê dumne oblicze skrzywdzonej Hrabiny, ¶wiat zatrzymuje siê na parê minut w miejscu. Roztacza siê przed nami jedna z najbardziej wzruszaj±cych, najprostszych melodii, jakie skomponowano. Hrabia klêczy -Contessa, perdono. Jeszcze wielki fina³ przypominaj±cy nam wspania³± uwerturê. Tak koñczy siê dzieñ, który odmieni³ dzieje muzyki. Bezcenny dar Mozarta dla ludzko¶ci... (...a w XVIII-wiecznym Wiedniu - o równowarto¶ci 450 florenów + ok. 200 dla librecisty). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 21, 2012, 18:01:16 http://www.youtube.com/watch?v=7dOefjhOFmI&feature=relmfu
od 4:14 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 21, 2012, 19:05:47 A wzbudzaj±ca nasze wspó³czucie Hrabina - có¿, to ona otrzyma³a dwie najs³ynniejsze (obok Non piu andrai) i Voi che sapete arie opery - apoteoza operowej liryki (jej Dove sono to przecie¿ Agnus Dei jednej z wcze¶niejszych missae, Koronacyjnej, czy to nie znamienne?). A wzbudzaj±ca nasze wspó³czucie Hrabina - có¿, to ona otrzyma³a dwie najs³ynniejsze (obok Non piu andrai i Voi che sapete) arie opery (...) sory za literówki... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 21, 2012, 22:28:02 (...a w XVIII-wiecznym Wiedniu - o równowarto¶ci 450 florenów + ok. 200 dla librecisty). ... a niejaki hrabia C. Zinzendorf napisa³: "O siódmej wieczór w Operze Wesele Figara. Libretto jest da Ponte, muzyka Mozarta. Opera mnie znudzi³a" ??? x 1 000 000 Pozostaje tylko ¿a³owaæ, ¿e nie by³o nas na premierze w Burgtheater 1 maja 1786 ;) Nawet entuzjazm pra¿an wypad³by blado przy naszym aplauzie i "Viva Maestro"-Schreyen ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 24, 2012, 21:14:27 "O siódmej wieczór w Operze Wesele Figara. Libretto jest da Ponte, muzyka Mozarta. Opera mnie znudzi³a" ??? x 1 000 000 St±d w co niektórych polskich teatrach postanowiono wyci±æ parê "zbêdnych" fragmentów. No¿yce nie oszczêdzaj± nawet wielkich scen zespo³owych (o recytatywach nie wspominaj±c). Figarowy cover, jaki dany mi by³o us³yszeæ/zobaczyæ, zawiera³ niepe³n± wersjê fina³u II aktu! Wed³ug mnie, tego typu delecja i nastêpuj±cy po niej "spicing" jest zbrodni±. A tu MET: http://www.youtube.com/watch?v=Rh64ZgdHLTs --- Clifford Curzon gra wspomniany tu Koncert fortepianowy C-dur KV 467 http://www.youtube.com/watch?v=wzEdun42NgA&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=9LgBzJfL43Q&feature=relmfu Jedno z moich ulubionych nagrañ tego koncertu. Dinu Lipatti - wybitny interpretator Sonaty a-moll KV 310/300d - i autor jednej z najlepszej kadencji do koncertów Mozarta ever. http://www.youtube.com/watch?v=M5HecOfJxb4 http://www.youtube.com/watch?v=M_WUBsTyM4E&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=koN9m0ltRFY&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=6b9DLJAx-rQ&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 24, 2012, 21:37:00 Poznañ to jednak nie jedynie okrutne delecje i splicingi mozartowskiej partytury.
Jestem bardzo dumny z "mojego" uniwersyteckiego chóru. Jaki¶ czas temu odby³o siê tournee po krajach zachodniej Europy (wykonywano Requiem Mozarta). http://www.youtube.com/watch?v=AkPXAxLHBJM http://www.chor.amp.edu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=62&Itemid=72 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 26, 2012, 23:27:23 Czy kto¶ s³ucha³ w Dwójce retransmisji La clemenza di Tito z wiedeñskiej Wiener Staatsoper?
Ja tylko pewne fragmenty. W tym - najs³ynniejsze rondo tej nowatorskiej, znakomitej opery, Non piu di fiori Frau Vitelli (jest tu prima donn±). Scena z basethornem. ¦piwa³a bodaj Madam Juliane Banse (?). Wysoki, dramatyczny oraz niski rejestr nie budzi³y szczególnie powa¿nych zastrze¿eñ. Ale "¶rodek"? Nie s³ysza³em nigdy gorszego wykonania. Tytus te¿ nie najlepszy. Sytuacjê ratowa³a orkiestra (i chór) Staatsoper. Ale przecie¿ nic nie jest w stanie zepsuæ tej muzyki. Muzyki, która miejscami jest romantyczna, XIX-wieczna. http://www.youtube.com/watch?v=EWAZx9JHqAs Vesselina Kasarova ¶piewa partiê Sesta w popularnej inscenizacji z Zurichu, J. Kaufmann jest tam Tytusem (DVD godne polecenia! ;)). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 28, 2012, 18:17:52 La ci darem la mano i niecodzienny duet: Aleksandra Kurzak/Zerlina & Sebastian Karpiel-Bu³ecka/Don Giovanni ;) :
http://www.youtube.com/watch?v=VDnIF_sfSK4 Don Giovanni KV 527 w cyklu M22 ju¿ w najbli¿sz± ¶rodê; inscenizacja pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu (konwencja trochê porno-bieli¼niana), ale na szczê¶cie... nic nie jest w stanie zepsuæ tej muzyki. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 28, 2012, 18:29:16 Ale belkot.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 28, 2012, 18:33:08 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 28, 2012, 18:34:22 Kasiu.
Twoje posty sa najlepsze. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 28, 2012, 18:54:47 Kasiu. Twoje posty sa najlepsze. Bartku zgadzam siê ca³kowicie, ¿e do Don Giovanniego spod Tatr mo¿na mieæ sporo zastrze¿eñ ;) To jednak nie by³a ani La Scala, ani Mozartwoche, tylko co¶ w rodzaju crossoverowego Opernspaß ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Maj 28, 2012, 23:34:41 Ale po co takie rzeczy robiæ, efekt dla nikogo, br. Lubiê tego Bu³eckê, ale rêka boska broni, nigdy wiêcej klasyki, TYM BARDZIEJ w DUECIE.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Maj 30, 2012, 20:17:51 Za chwilê
"Il dissoluto punito ossia il Don Giovanni" opera w dwóch aktach Wolfganga Amadeusza Mozarta z librettem Lorenzo da Ponte na podstawie sztuki Moliera Don Juan. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 07, 2012, 01:06:02 W Niemczech istnia³o kilkadziesi±t tytu³ów tej opery.
So machen’s alle oder die Mädchen von Flandern. Weibertreue, Mädchentreue, Frauentreue, Mädchenrache. Die zwey Tanten aus Mailand oder die Verkleidungen. Die Weibertreue – keine Treue. (ten jest chyba najciekawszy) Rozja¶nia siê nam dopiero wtedy, gdy s³yszymy: Cosi fan tutte ossia La scuola degli amanti. Opera buffa w 2 aktach ze znakomitym, oryginalnym librettem Lorenza da Ponte. ¦wietnie skonstruowana intryga i gradacja napiêcia. Choæ da Ponte czerpa³ z bogatej inspiracji (siêgn±³ a¿ po Owidiusza), pomys³ zamiany kochanek pochodzi prawdopodobnie od niego samego – dopiero wówczas zreszt± powstaj± pary odpowiadaj±cych sobie wokalnych partnerów; przede wszystkim: primma donna (sopran, Fiordiligi) i primo uomo (tenor, Ferrando). Cosi fan tutte by³o byæ mo¿e najczê¶ciej komentowan± oper± Wolfganga w XIX w. Pojawi³o siê wówczas mnóstwo krytyków - zw³aszcza "s³abego", niemoralnego libretta. Nale¿a³ do nich Beethoven czy (rzecz jasna) Wagner, który wychwala³ wielk± m±dro¶æ Mozarta, która jakoby nie pozwoli³a mu napisaæ do "marnego" literackiego podk³adu Cosi tak ¶wietnej muzyki jak np. do Don Giovanniego. Byli i tacy, którzy chcieli napisaæ do muzyki Mozarta zupe³nie nowy tekst. Wesele Figara uznaæ nale¿y nie za opera buffa, lecz commedia per musica (jak tego zreszt± chcieli twórcy), Don Giovanniego za dramma giocoso, w którym potê¿ny ³adunek dramatyzmu (tragiczny fina³) miesza siê z grotesk± i humorem, natomiast Cosi fan tutte jest w³a¶ciw± oper± buffa. Choæ niekiedy dodaje siê: dramma giocoso. Bierze siê to st±d, ¿e – choæ Mozart potraktowa³ tre¶æ z wielk± dawk± ironii – w genialny sposób dokonuje psychoanaliz postaci. I wtedy robi siê mniej giocoso, mniej buffa. Wnika w ludzkie dusze, niczym Szekspir. Ponoæ sztuka Almodovara udowadnia, jak wielkim jest on znawc± kobiecej natury. Co zatem powiedzieæ o Mozarcie i jego d¼wiêkowej charakterystyce obu g³ównych bohaterek? Ws³uchajmy siê w duety Fiordiligi i Ferranda oraz Dorabelli i Guglielma w II akcie, gdy kochankowie przebrani s± w Albañczyków, a panie oczekuj±ce na powrót swych partnerów im ulegaj±. S± bardzo odmienne. Fiordiligi, z której Lorenzo uczyni³ heroinê (Constanza!) w prawdziwych mêkach oddaje siê w koñcu "Albanczykowi", muzyka emanuje gwa³townymi namiêtno¶ciami. Dorabella za¶ chce korzystaæ z ¿ycia, szuka przygód. Nie musimy znaæ w³oskiego - przecie¿ to wszystko oddaje muzyka! Mnóstwo znakomitych arii. Fiordiligi ¶piewa w I akcie karko³omne i parodystyczne Come soglio immoto resta (pierwsz± odtwórczyni± tej partii by³a Adriana G. del Bene, zwana La Ferrarese, zapewne kochanka da Pontego), Giuglielmo - s³ynne Rivolgete a lui lo sguardo, zast±pione potem Non siate ritrosi. S± momenty dramatyczne (Tradito, schernito) i bardzo liryczne (mi³osna cavatina Ferranda Un’aura amorosa godna najwiêkszych tenorów). Kilka razy pojawia siê tonacja nie Es- lecz E-dur! Choæby w s³ynnej arii Per pieta, ben mio, perdona Fiordiligi z rogami. Dla mnie najciekawsze s± jednak ensamble. O takich wokalno-instrumentalnych cudach, jak IMPRESJONISTYCZNE Soave sia il vento ju¿ chyba pisali¶my. Fascynuj± przede wszystkim oba fina³y (w I i II akcie). Ka¿dy trwa niemal pó³ godziny. Nie ma jednak ani jednej zbêdnej nuty. Zmienno¶æ temp (swoiste OKIE£ZNANIE CZASU to wielkie osi±gniêcie Mozarta, zarówno w Figarze, Giovannim, jak i Cosi) i ogromne bogactwo inwencji. To, co nie zostaje wy¶piewane, jest wyra¿ane przez orkiestrê. Mozart wznosi siê na dramaturgiczne wy¿yny. Fina³ opery jest, jak to siê mówi, sui generis. Choæ Mozart ¶mieje siê ze swoich postaci, niewiernych kobiet, naiwnych kochanków i multifunkcyjnej pokojówki Despiny (magnetyzera (przypomina mi siê Bastien... ), udzielacza ¶lubów, a nade wszystko "znawczyni" spraw kobiet), to obu parom trochê wspó³czuje. Od uwertury po fina³. W dzie³o wsi±k³a nuta melancholii. Rok 1790... Co-si fan tut-te… Jak powiada Mr Einstein, Cosi nie jest ani trochê gorsze od Wesela Figara czy Don Giovanniego. #11 na li¶cie najczê¶ciej wystawianych oper. Oto ca³o¶æ (Salzburg 2006); bardzo dobrzy wykonawcy. http://operasonyoutube.blogspot.com/2012/01/mozart-cosi-fan-tutte-2006-salzburg.html Wspomniane rondo Fiordiligi... http://www.youtube.com/watch?v=p2vHfUMxOSM i s³ynna aria Leonory z Fidelia Beethovena: http://www.youtube.com/watch?v=BOj0MDyky-8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 09, 2012, 14:11:00 Mozartowskie divertimenti KV 213, 252, 253, 279 s± tak urocze, powiedzia³bym wrêcz s³odkie... (:D) A¿ w³os siê je¿y pod peruk±.
Ta muzyka jest bardzo naiv, bardzo innocente, jak powiedzia³by Mr Biographer. To rokokowe, salzburskie galanterie na Harmoniemusik Wolfgang wrêcz sparodiuje w II akcie Don Giovanniego. Bo in fact - Mozart jest twórc± arystokratycznym, bynajmniej jednak - dworsko-pa³acowym. Divertimento na instrumenty dête KV 252, z Andante, które jest bardzo grazioso i Polonezem (a w³a¶ciwie Polonaise, tako¿ w Andante). http://www.youtube.com/watch?v=Rmx8jAJ9Nu4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 20, 2012, 20:21:10 Z Historisch-biographisches Lexikon der Tonküstler E. L. Gerbera, niemieckiego kompozytora i pisarza (leksykon pochodzi z l. 90 XVIII w.; reedycja ok. 1812 r.):
"Ten wielki mistrz [MOZART], zaznajomiwszy siê wcze¶nie z harmoni±, z¿y³ siê z ni± tak g³êboko i poufnie, ¿e niewprawne ucho z trudem tylko mo¿e pod±¿aæ za nim w jego dzie³ach. Nawet bardziej wprawne uszy musz± us³yszeæ je wiele razy. Dziêki […] wrodzonym darom i nieustannym studiom przy klawiaturze i przy biurku wyobra¼nia jego z biegiem czasu sta³a siê wielka i niewyczerpana, a on sam osi±gn±³ bieg³o¶æ, dla której ju¿ nie istnia³y trudno¶ci. Tak zrodzi³a siê ¶mia³o¶æ, z jak± wyszukane melodie nak³ada³ na siebie i splata³ w kunsztowne sploty, tworzy³ nowe harmonie oraz tchn±³ w sw± muzykê czar tak potê¿ny, ¿e wydaje siê, jakby w ci±gu niewielu lat przyspieszy³ o przesz³o pó³ wieku postêp muzycznego smaku. Ta potêga wyobra¼ni i wielka wirtuozeria wynios³y go wysoko ponad powszednio¶æ ku najrzadszym melodiom i harmoniom, które u¿yte z g³êbok± ¶wiadomo¶ci±, nigdy nie chybia³y swego wielkiego i g³êbokiego efektu. Jeszcze arty¶ci pilnie i pracowicie kroczyli spokojnie po pewnej i prostej drodze sztuki i przybli¿ali siê do swej doskona³o¶ci, zgodnie z prawami natury, wprawdzie poma³u, ale tym pewniej i skuteczniej, kiedy nagle zjawi³ siê Mozart i rozmachem swego geniuszu wprowadzi³ ogólny przewrót w smaku artystycznym. Z potêg± wyobra¼ni, która - by ca³okszta³t sytuacji bogatej we wra¿enia w jeden zebraæ obraz - ¶ledzi³a ka¿de indywidualne uczucie a¿ po jego najbardziej niedostrzegalne niuanse, wspierany geniuszem, który te obrazy porz±dkowa³ i przy pomocy wszechogarniaj±cej praktycznej znajomo¶ci sztuki i bieg³o¶ci ca³y obszar systemu d¼wiêkowego bystrym wzrokiem przenika³, aby obrazy owe przedstawiæ w tak doskona³ej postaci, w jakiej mu je ukazywa³o uczucie i fantazja - za pomoc± tych ¶rodków, powiadam, stworzy³ dzie³a sztuki, które zdawa³y siê daleko odbiegaæ od wszystkiego, co siê dot±d s³ysza³o i widzia³o, je¶li idzie o praktyczne zastosowanie prawide³ sztuki. Panowa³o tu bogactwo inwencji, pe³nia i si³a kreacji, których piêkno tylko nieliczni mogli fachowo rozwik³aæ i analizowaæ - wiêkszo¶æ mog³a je tylko odczuwaæ." Ten bardzo ciekawy fragment ukazuje z jednej strony, jak muzyka Mozarta odbierana by³a na prze³omie XVIII i XIX w. Z drugiej za¶ – jest jakby dowodem ewolucji estetycznej w sztuce d¼wiêku, postêpu , by tak rzec, intelektualnego w pojmowaniu muzyki. Zadziwiaj±ce, ¿e zawodowy muzyk – ekspert w tej dziedzinie – uwa¿a Mozarta za rewolucjonistê w pierwszych dekadach XIX wieku, w epoce Beethovena, po tym, jak ¶wiat us³ysza³ jego Eroikê, V, VI czy VII Symfoniê. Otó¿ Mozart pozosta³ wierny tradycji. Dla niego liczy³a siê tylko muzyka, nie chcia³ burzyæ schematów, dawnych, ustalonych form. Ówczesna publiczno¶æ nie by³a jednak w wiêkszo¶ci w stanie poj±æ wszystkich aspektów tej muzyki, zagêszczeñ tonalnych czy harmonicznych mozartowskiej partytury. Mo¿emy sobie jedynie wyobraziæ zmieszanie i zdziwienie s³uchaczy, którzy byli ¶wiadkami pierwszego wykonania 27. Koncertu fortepianowego B-dur KV 597. Wiele napisano o niezwyk³ym przetworzeniu pierwszego Allegra, w którym – na przestrzeni stosunkowo niewielu taktów – tonacje zmieniaj± siê jak w kalejdoskopie: F-dur, h-moll, C-dur, c-moll, Es-dur, es-moll, Ces-dur, As-dur, f-moll, g-moll, by wreszcie osi±gn±æ zasadnicze B-dur. W jakim¶ sensie dla Mozarta nie ma ju¿ tonalnych granic. http://www.youtube.com/watch?v=5Qiigv7cICE Innym przyk³adem dzie³a, które nie zosta³o zrozumiane przez wiêkszo¶æ publiczno¶ci (i muzyków! – pierwsze wykonanie by³o, zdaniem Wolfganga, jedynie „zno¶ne”) jest Trio smyczkowe na skrzypce, altówkê i wiolonczelê Es-dur KV 563, znane jako Divertimento. Nie ma tu jednak nic z divertimenta poza uk³adem czê¶ci (6 ogniw). To dzie³o nie maj±ce odpowiednika, jedno z najwiêkszych osi±gniêæ kameralistyki w XVIII w. i nie tylko. Mozart stworzy³ tym samym nowoczesne trio smyczkowe (mimo, ¿e eksperymentowano w tej dziedzinie wcze¶niej – tria Haydna nie dorównuj± jednak jego kwartetom; kontynuatorem jest Beethoven – jego op. 9). Mamy tu erupcjê inwencji, w ka¿dej czê¶ci (drugi Menuet jest z dwoma triami, Wariacje w Andante s± nieco ludowe, a w finale s³yszymy s³ynn± pie¶ñ Komm lieber Mai). Zachwyca harmonika, miejscami do¶æ nowatorska (choæby dramatyczne i zagadkowe przetworzenie I czê¶ci), d¼wiêkowe zespolenie 3 instrumentów, które jednocze¶nie s± przecie¿ autonomiczne… Dzie³o zakrojone na wielk± skalê – to 3 kwadranse muzyki, gdzie ka¿dy takt jest bezcenny. Trio zadedykowane zosta³o M. Puchbergowi, masonowi (st±d Es-dur), który udziela³ Mozartowi s³awetnych po¿yczek w ostatnich latach. Có¿ za odp³ata! Dzi¶ (20.06) na TVP Kultura - CZARODZIEJSKI FLET, równie¿ mieni±cy siê wszystkimi odcieniami tonacji Es-dur... Mozartowskie arcydzie³o primus inter pares. http://www.youtube.com/watch?v=kNaVMvOSMUc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 21, 2012, 13:29:19 Oto jeszcze jeden fragment wspomnianego ostatniego koncertu fortepianowego B-dur KV 595 w nieprezentowanym tu chyba jeszcze wykonaniu Paula Badury-Skody - jednego z najwiêkszych pianistów mozartowskich (jest autorem genialnych kadencji!). Sacrum tego Larghetta w Es-dur jest dla mnie zagadkowy... Mistycyzm wolnomularski, "¶wiecki" - a mo¿e, jak chc± tego badacze, "franciszkañski", pobo¿no-ascetyczny? Mo¿e ich po³±czenie, stopienie w jedno - czy dla Mozarta istnia³a tu ideologiczna bariera?
http://www.youtube.com/watch?v=hidElyXAD70 Warto poleciæ znakomit±, uniwersaln± inscenizacjê Czarodziejskiego fletu z Salzburga 2006. Dzie³a (ju¿ tu wspominanego), w którym ka¿dy muzyczny numer jest ponadczasowy, jest bezcennym darem dla ludzko¶ci... http://www.youtube.com/watch?v=lZEn44UyInc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 23, 2012, 04:53:29 Die Zauberflote - probably the best opera in the world"?? :))) Z pewno¶ci± - arcydzie³o.
Piêknie wypowiedzia³ siê na jej temat Zygmunt Latoszewski, stwierdzaj±c, ¿e "wspania³e przymioty duszy wielkiego kompozytora odczytujemy niby w zwierciadle z partytury. Kompozycja ta przeistacza ca³e dzie³o, wznosz±c je w rejony prawdziwej poezji i najwy¿szego lotu natchnienia". I jaka jednocze¶nie piêkna gloryfikacja potêgi muzyki - oto ona, zaklêta w czarodziejskim flecie, ma moc wzbudzania najpiêkniejszych uczuæ, moc, która pomaga przetrwaæ ciê¿kie próby, dziêki której na ¶wiecie mo¿e zapanowaæ mi³o¶æ i m±dro¶æ. Dziêki której "rodzi siê szczê¶cie i rado¶æ". Co mo¿emy z miejsca sprawdziæ na sobie, doznaj±c tych radosnych uczuæ podczas s³uchania:) Jak czêsto jeden cz³owiek dawa³ tak wiele tak wielu, przez tak niewielki czas? :) 35 lat... miliony przekraczaj± ten wiek nie wnosz±c niemal nic do skarbca ludzko¶ci. Mozart pozosta³ z nami na zawsze, wci±¿ uszczê¶liwiaj±c, wznosz±c do gwiazd kolejne miliony... Ach, jak by wygl±da³ ¶wiat, gdyby¶my wszyscy byli "Mozartami"...:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 23, 2012, 21:33:29 Co do tria Es-dur - , jak mo¿na siê po mnie spodziewaæ, oczywi¶cie najbardziej kocham Adagio :) Za tê niebiañsk± s³odycz...
http://www.youtube.com/watch?v=Z4fIsOUw41c&feature=relmfu Ale fakt, ka¿da czê¶æ to osobna per³a inwencji i harmonii. Choæby to Andante, gdzie Wolfi bierze tak± zwyk³±, prost± melodyjkê - i có¿ z ni± robi za cuda!! I na samym koñcu delikatnie nam przypomina, sk±d wyszli¶my:) http://www.youtube.com/watch?v=vA2v8xRgwfw&feature=relmfu Jak najbardziej jeste¶my winni osobist±, dozgonn± wdziêczno¶æ wszystkim dobrym duszom, które po¿ycza³y Wolfiemu pieni±dze :D (rzecz jasna, szczególnie w przypadku, kiedy rewan¿owa³ siê w podobny sposób) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 23, 2012, 23:55:11 Die Zauberflote - probably the best opera in the world"?? :))) Có¿, kiedy s³ucha siê Rene Pape jako Sarastra albo Diany Damrau jako Królowej Nocy... Ca³kiem mo¿liwe, ¿e to najlepsza opera, jak± skomponowano. Najczê¶ciej wystawiana. Jej sukces by³ gwarantowany od samego pocz±tku. Wzruszaj±ce wrêcz s± s³owa, które mo¿emy znale¼æ w ostatnich listach Mozarta. Pisze, ¿e najbardziej cieszy go rosn±ce, "ciche uznanie" Fletu (jak¿e rzadkie w jego ¿yciu!). Nied³ugo opera osi±gnê³a pierwsze sto wystawieñ. Schikander zbi³ na niej fortunê. Mozart za¶ zmar³ 2 miesi±ce po premierze w podmiejskim Theater an der Wien. Flet by³ bardzo wysoko ceniony w romantyzmie, jest kochany przez dzisiejsz± publiczno¶æ. Dociera do ka¿dego typu odbiorcy. Jedni traktuj± go jako zwyk³± muzyczn± ba¶ñ, inni - jako dzie³o masoñskie, jeszcze inni za¶ widz± tu mozartowski testament, apel do ludzko¶ci, kwintesencjê jego o¶wieceniowo-humanistycznej filozofii. Jest poprzednikiem IX Symfonii Beethovena - Mozart tak jak symfonik Beethoven wyra¿a wiarê w braterstwo, solidarno¶æ i potêgê cz³owieka-istoty. Z ca³± pewno¶ci± to dzie³o uniwersalne, wiecznie aktualne - zachwycamy siê nim od pocz±tku. Nie patrzymy na Flet z perspektywy, jak na Idomenea czy nawet Cosi lub Figara. To muzyka wci±¿ ¶wie¿a, wci±¿ nas przekonuj±ca. To jedno z dzie³ wiecznotrwa³ych. Monumentalne i liryczne, pe³ne prostoty w Lieder Papagena - ale i zawieraj±ce byæ mo¿e najtrudniejsze arie jakie kiedykolwiek skomponowano (partia Królowej Nocy)... Zachwyca tu ka¿dy szczegó³, ka¿dy aspekt - od boskiej intrumentacji (dzwoneczki Papagena, motyw fletu/fletni Pana, masoñskie klarnety, wielka sekcja dêta z 3 puzonami itd.) - po najszlachetniejsz± melodykê. Jeden z kilku cudów muzyki. O Flecie mo¿na by pisaæ bardzo wiele, jak o ¿adnym innym mozartowskim arcydziele. Literatura jest bardzo obszerne (przewa¿a analiza symboliki masoñskiej). Goethe (wielki mi³o¶nik dzie³a Mozarta, wystawia³ go w swoim teatrze) chcia³ napisaæ ci±g dalszy, ale stwierdzi³, ¿e po ¶mierci Mozarta nie zna kompozytora, który móg³by podj±æ siê skomponowania muzyki. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 24, 2012, 00:33:52 No w³a¶nie, pewnie na tym, prócz zjawiskowej muzyki, polega jego wieczna m³odo¶æ i aktualno¶æ, ¿e Czarodziejski flet ods³ania przed nami tyle znaczeñ, tyle prawd. Rzeczywi¶cie, znowu jak u Szekspira (zreszt± jak u ka¿dego genialnego artysty) ka¿dy mo¿e znale¼æ tu co¶ dla siebie, a to co znajduje jest pe³ne znaczenia i uniwersalne. Czy to bêdzie urokliwa, piêkna ba¶ñ o ksiêciu szukaj±cym uprowadzonej ksiê¿niczki i pojmuj±cym j± za ¿onê, przekaz o potêdze mi³o¶ci. Czy "opowie¶æ drogi" o dwóch kompanach szukaj±cych szczê¶cia - co mo¿na chyba te¿ rozumieæ jako przedstawienie dwóch ró¿nych pogl±dów na istotê owego szczê¶cia. Czy te¿ wizja idealnego ¶wiata opartego na piêknie, m±dro¶ci, szlachetnych przymiotach ducha.
Aha, a jeszcze jest przecie¿ odwieczny konflikt p³ci:) Przedstawiony alegorycznie jako ¶cieranie siê dwóch potê¿nych sil rz±dz±cych ¶wiatem. Temat jak¿e dzi¶ aktualny:) No i uniwersalne przes³anie humanizmu - apoteoza cz³owieka i jego cnót. Faktycznie, masz racjê, brzmi± tu te same potê¿ne echa, co w Dziewi±tej. Czyli romantyzm poniós³ dalej tê zapalon± w o¶wieceniu pochodniê wiary w Cz³owieka:) I wszystko to tak wspaniale przedstawione, zilustrowane w muzyce. Ka¿da postaæ, ka¿da sytuacja, ka¿dy moment tak doskonale oddany, muzyka prowadzi nas, zaczarowanych, dok³adnie tak samo, jak flet prowadzi bohaterów poprzez ich próby:) Choæby t± piêkn± i ró¿n± parê stanowi± Tamino i Papageno, S± ró¿ni niczym cielesny i duchowy aspekt naszego ja, przypominaj±c nam o tym, ¿e do pe³ni szczê¶liwego ¿ycia cz³owiek potrzebuje zarówno przymiotów ducha, mozolnego d±¿enia do doskona³o¶ci, http://www.youtube.com/watch?v=f3ciR6JSYjg&feature=related jak i prostych rado¶ci, umiejêtno¶ci beztroskiego cieszenia siê ¿yciem. http://www.youtube.com/watch?v=ElZcW4olcyA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 24, 2012, 01:02:35 Faktycznie, masz racjê, brzmi± tu te same potê¿ne echa, co w Dziewi±tej. Czyli romantyzm poniós³ dalej tê zapalon± w o¶wieceniu pochodniê wiary w Cz³owieka:) Czarodziejski flet to wielkie muzyczne podsumowanie przesz³o¶ci (efekty buffa, elementy singspielu i seria) - ze szczególnym zwróceniem siê ku dziedzictwu Bacha. Jak ju¿ pisali¶my, poznanie jego polifonii by³o dla Mozarta wstrz±sem. Czytaj±c partytury Bacha (fugi organowe, chora³y, Kunst der Fuge, Das Wohltemperierte Klavier itd.) dane mu by³o us³yszeæ muzykê, która przewy¿sza³a wszystko, co dotychczas pozna³. Tak oto Mozart prze¿y³ najwiêkszy kryzys swej twórczo¶ci. Okaza³ siê on nies³ychanie owocny. Dopiero Papa Bach-nauczyciel pokaza³ Mozartowi, ¿e istnieje prawdziwy, ¿ywy kontrapunkt, inny od nieco skostnia³ego stylu w³oskiego. Dziêki temu mamy w Flecie chora³ 2 zbrojnych mê¿ów, który wykorzystuje temat luterañskiego chora³u Ach Gott vom Himmel sieh' darein (studium kontrapunktyczne KV 620b, nie znalaz³em wersji na organy); swoj± drog± znów dowód na stopienie stylu ko¶cielnego ze ¶wieckim - choæ religijnie-uroczystym. http://www.youtube.com/watch?v=Q5AlSPd375k A to Bach: http://www.youtube.com/watch?v=zzRH_Gp13g4. BTW, s³ynne jest równie¿ fugato z uwertury - którego temat jest zapo¿yczony od M. Clementiego (a tak go Mozart nie znosi³ ;)). Mozart zafascynowany jest zatem przesz³o¶ci±, ale jednocze¶nie patrzy daleko przed siebie; tworzy dzie³o wizjonerskie, stanowi±ce nieskoñczon± inspiracje dla przysz³ych pokoleñ... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 03, 2012, 23:57:47 5. Koncert fortepianowy D-dur KV 175, wspomniany ju¿ w innym miejscu, jest niew±tpliwie jednym z najbardziej obiecuj±cych salzburskich dzie³ Mozarta. 17-letni twórca wzniós³ siê ponad twórczo¶æ galant synów Bacha i niejako zredefiniowa³ gatunek koncertu fortepianowgo. Styl galant ze sw± homofoni± by³ w czasach m³odego Wolfganga wszechobecny. Choæ czê¶æ pierwsza czy druga - g³êbokie i wra¿liwe Andante (ale co znamienne) un poco adagio - maj± w sobie co nieco salonowego wdziêku, to jednak ju¿ sama wielko¶æ instrumentarium (oboje, rogi, tr±bki i ko³ty) nadaj± nowy, nieznany rys temu gatunkowi, koncert zyskuje militarny blask.
Najbardziej, podobnie jak Ty, Kasiu, zachwyci³em siê jednak fina³em, który jest przecie¿ absolutnym novum w epoce galant. Jest naprawdê kontrapunktyczny - ju¿ na pocz±tku pojawiaj± siê kanoniczne komplikacje w partii orkiestry i fortepianu. Nasuwa siê wrêcz skojarzenie z polifoni± koncertów baroku (mam w uszach moje najukochañsze koncerty klawiszowe Jana Sebastiana! ;)). S³ychaæ coraz wiêksz± ¶mia³o¶æ modulacyjn± i nieodpart± chêæ do dalszych tonalnych wêdrówek (nawet w Allegro I). Richter - Barshai http://www.youtube.com/watch?v=vIraNV3hYIc Je¶li kontrapunkt w koncercie KV 175 wydaje siê komu¶ nieco zbyt sztywny czy powa¿ny, to przypomnijmy sobie koncert Es-dur KV 449, otwieraj±cy cykl najwiêkszych wiedeñskich arcydzie³ Mozarta. Genialny fina³ wysnuty jakby z jednego tematu to zabawa kontrapunktem. http://www.youtube.com/watch?v=Om_-RuhJJyw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 04, 2012, 18:37:38 Je¶li kontrapunkt w koncercie KV 175 wydaje siê komu¶ nieco zbyt sztywny czy powa¿ny, to przypomnijmy sobie koncert Es-dur KV 449, otwieraj±cy cykl najwiêkszych wiedeñskich arcydzie³ Mozarta. Genialny fina³ wysnuty jakby z jednego tematu to zabawa kontrapunktem. http://www.youtube.com/watch?v=Om_-RuhJJyw 1784 to by³ naprawdê wyj±tkowy rok w historii muzyki; rok w którym Wolfgang Amadeusz stworzy³ a¿ sze¶æ (!) koncertów fortepianowych :) Przecudowny Es-dur KV 449, ukoñczony 9 lutego 1784, napisany tak jak 17. G-dur KV 453 dla zdolnej uczennicy Barbary Ployer, by³ te¿ pierwszym dzie³em, który Mozart zapisa³ w swoim Verzeichnüß aller meiner Werke (ten XVIII-wieczny niemiecki ;)) - "katalogu wszystkich jego dzie³", który prowadzi³ do koñca ¿ycia. Có¿ to za wspania³y koncert! <zachwyt do milionowej potêgi> :) Genialny kontrapunktyczny fina³, a w pierwszej czê¶ci (Allegro vivace) po g³ównym Es-durowym temacie nagle c-moll... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 05, 2012, 16:29:07 Goethe (wielki mi³o¶nik dzie³a Mozarta, wystawia³ go w swoim teatrze) chcia³ napisaæ ci±g dalszy, ale stwierdzi³, ¿e po ¶mierci Mozarta nie zna kompozytora, który móg³by podj±æ siê skomponowania muzyki. Przy ca³ej mojej sympatii do J. W. von Goethego muszê stwierdziæ, ¿e jego libretto do II czê¶ci (czê¶ci, nie aktu ;)) Czarodziejskiego fletu arcydzie³em nie jest... Mam dla niemieckiego wieszcza tylko jedno wyt³umaczenie: poczucie ogromnej straty dla niemieckiej kultury - i ogólnie ludzko¶ci - zwi±zane z przedwczesn± ¶mierci± Wolfganga Amadeusza os³abi³o na pewien czas si³y twórcze Goethego. Zemsta Królowej Nocy na jej wnuku (ch³opiec przechodzi przez do¶wiadczenia rodem z horroru), ¿yciowe dramaty Papageny i Papagena to raczej - moim skromnym zdaniem - kiepskie pomys³y. Nie jestem pewna, czy Mozart by³by zachwycony takim sequelem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 05, 2012, 19:16:19 Natomiast przy ca³ej mojej antypatii do R. Wagnera nie mogê siê nie podpisaæ pod tym, co napisa³ on na temat KV 620:
Welcher göttliche Zauber weht vom populärsten Liede bis zum erhabensten Hymnus in diesem Werke! Welche Vielseitigkeit, welche Mannigfaltigkeit! Die Quintessenz aller edelsten Blüten der Kunst scheint hier zu einer einzigen Blume vereint und verschmolzen zu sein [...] In der Tat, das Genie tat hier fast einen zu großen Riesenschritt, denn indem es die deutsche Oper erschuf, stellte es zugleich das vollendetste Meisterstück derselben hin, das unmöglich übertroffen, ja dessen Genre nicht einmal mehr erweitert und fortgesetzt werden konnte. Jaki cudowny czar karmi³ natchnienie twórcy tego dzie³a, od najpopularniejszej pie¶ni do najwznio¶lejszego hymnu! Co za rozmaito¶æ, co za bogactwo! To sama kwintesencja sztuki, zapach wszystkich najpiêkniejszych kwiatów w jednym kwiecie. [...] Geniusz uczyni³ tu krok - wydawa³oby siê nawet - zbyt du¿y, bo tworz±c niemieck± operê jednocze¶nie stworzy³ arcydzie³o tej¿e opery, którego doskona³o¶ci nie sposób przewy¿szyæ, ma³o tego - nie sposób nawet dalej rozwin±æ tego gatunku. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 05, 2012, 23:32:26 Kasiu, rozumiem, ¿e antypatia wynika przede wszystkim z jego czêsto nieprzechylnych muzyce Mozarta opinii. ;) Stosunek Wagnera do twórczo¶ci naszego bohatera by³a niejednoznaczny. S³ynny fragment analizy Zauberflote (piêknie prze³o¿ony przez Kasiê) wskazuje na to, ¿e w pe³ni doceni³ to arcydzie³o (w innym miejscu wychwala te¿ i szlachetno¶æ melodyki opery). Z drugiej jednak strony jego odbiór Figara czy Giovanniego jest, hmm, ambiwalentny. Wiadome za¶, ¿e niskie noty mia³o u niego mozartowskie allegro sonatowe, które przeciwstawia³ beethovenowskiemu - heroiczno-dramatycznemu (odsy³am do rozwa¿añ nad estetyk± muzycznej w dziele Ãœber das Dirigieren, 1869). Znane s± w koñcu s³owa Wagnera: Ich glabe an Gott, Mozart und Beethoven.
Genialny kontrapunktyczny fina³, a w pierwszej czê¶ci (Allegro vivace) po g³ównym Es-durowym temacie nagle c-moll... Kiedy¶ ju¿ pisali¶my co nieco o KV 449 (pamiêtasz, Asiu? ;)). Niestety, nie mogê rozwik³aæ zagadki tego dramatycznego tematu pobocznego w Allegro (metrum - 3/4 - jak w koncercie jedenastym, moim ulubionym z triady KV 413-415 i - co najciekawsze - w koncercie c-moll). Wracaj±c za¶ do mozartowskiego kontrapunktu - ein paar Worte nale¿y siê równie¿ Preludium i Fudze KV 394. To bardzo ciekawa kompozycja z 1782 r. Mozart pos³a³ j± siostrze Nannerl (wiemy o tym z listu z kwietnia tego roku) - wys³a³ najpierw fugê, a dopiero pó¼niej preludium (taka by³a ponoæ kolejno¶æ powstania tych dzie³ w umy¶le geniusza ;)). Mozart stwierdza, ¿e przyczyn± powstania fugi by³a Konstancja, która dos³ownie zakocha³a siê w kontrapunkcie dzie³ Bacha i Haendla (o czym ¶wiadcz± równie¿ sonaty na skrzypce i fortepian z cyklu KV 402, 403..., dedykowane kochanej ¿oneczce - i ich niedokonczone fugowane fina³y). Ta fuga jest, powiedzmy, bachowska... http://www.youtube.com/watch?v=SNOBzZZTg8Q http://www.youtube.com/watch?v=KAr46pGng-s (nie bez przyczyny na klipie mamy portret Stanzi) ...w odró¿nieniu od haendlowskiej fugi a-moll z Suity KV 399 (ca³a suita jest zreszt± bardzo haendlowska). Archaizuj±ca suita zawiera uwerturê w C-dur - po niej nastêpuje fuga - a nastêpnie: Allemande w c-moll, Courante w Es-dur; czê¶æ pi±ta - mimo znakomitego, g-mollowego poczatku - pozosta³a nieukoñczona (jest to jedna z NIESTETY NIEUKOÑCZONYCH* kompozycji Mozarta). http://www.youtube.com/watch?v=aWpRb5ReFJ8 *wierzcie lub nie, ale naprawdê nie zaliczam do nich Requiem. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 05, 2012, 23:42:10 Podsumowuj±c, Mozart o komponowaniu ¶cis³ej fugi, powie pó¼niej tak:
(...) es eine mir sehr verhaßte Arbeit ist (...) "(...)to praca przeze mnie znienawidzona (...)" Poni¿ej ma³o znana, nieukoñczona fuga g-moll KV 401, owoc "bachowskiego", kontrapunktycznego okresu twórczo¶ci. Polecam organowe dzie³a Mozarta w tym wykonaniu. Martin Haselböck http://www.youtube.com/watch?v=tXpV-gpgkQw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 06, 2012, 12:11:56 Z drugiej jednak strony jego odbiór Figara czy Giovanniego jest, hmm, ambiwalentny. Wydaje mi siê caro Patrizio :), ¿e niema³y wp³yw mia³ tu tak¿e fakt, ¿e libretta tych arcydzie³ s± w jêzyku w³oskim... A Wagner z pewno¶ci± nie by³ italofilem ;) (bycie nim to nie przymus, ale wygl±da na to, ¿e niew±tpliwa niemiecko¶æ Fletu, na któr± sk³ada siê te¿ libretto Schikanedera by³a czynnikiem niema³ej wagi przy ustalaniu przez Wagnera takiej, a nie innej "hierarchii" dzie³ Mozarta). Jak wiadomo, Richard wyra¿a³ siê tak¿e z du¿± pogard± o operze w³oskiej (i francuskiej). Wagneromank± na pewno mnie nie mo¿na nazwaæ... chocia¿ podejmowa³am próby, aby go polubiæ. Chyba wolê "oddzielne numery" od "nieustaj±cej melodii" :D Widocznie jego ¶wiat nie jest moim ¶wiatem, ale doceniam ideê Gesamtkunstwerk'u - totalnego dzie³a sztuki (jêzyk librett Wagnera jest bardzo kwiecisty, niejednoznaczny - to mi sie w miarê podoba). A muzyka? Die Leitmotive lassen mich kalt . Maj±c Mozarta, Verdiego (którego Wagner notabene bardzo ceni³), Händla, Rossiniego wiele (lub zgo³a nic) do operowego szczê¶cia ju¿ nie potrzebujê ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 07, 2012, 15:10:01 Wydaje mi siê caro Patrizio :), ¿e niema³y wp³yw mia³ tu tak¿e fakt, ¿e libretta tych arcydzie³ s± w jêzyku w³oskim... S³uszna uwaga ;) Wagner by³ patriot± w ka¿dym calu. :D St±d te¿ na jego estetyczne s±dy patrzeæ nale¿y z przymru¿eniem oka. A ¿e Mozart by³ "po trosze" i w³oski, i francuski... Có¿, to Wagnerowi z pewno¶ci± nie imponowa³o. Nie wspomnieli¶my chyba jedynie 2 wczesnych koncertów Mozarta - napisanych w konwencji galant. Oba pochodz± z 1776 r. i s± mniej nowatorskie ni¿ ich poprzednik (koncert D-dur KV 175). S± nieraz uznawane za dzie³a Für Anfänger, dla pocz±tkuj±cych, choæ z ca³± pewno¶ci± nie s± to mechaniczne æwiczeniowe etiudy. Maj± wiele wdziêku, zw³aszcza w przepiêknych, ¶piewnych czê¶ciach ¶rodkowych. To dzie³a kameralne, intymne (w odró¿nieniu od symfonicznego charakteru KV 175), a koncert KV 238 wiele zyskuje dziêki dodaniu partii fletów. Koncert B-dur KV 238 (Zacharias) http://www.youtube.com/watch?v=7R8rqXiE2A8 Koncert C-dur KV 242 jest dedykowany hrabinie Antonii Lützow (Litsau). Skoro to muzyka arystokracji, w finale mamy rondo Tempo di Menuetto (jak w koncercie KV 413). http://www.youtube.com/watch?v=fXcIv-qcDwI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 07, 2012, 21:23:00 A ¿e Mozart by³ "po trosze" i w³oski, i francuski... Nieprzypadkowo szalone Mozartfanki ;) tworz± urodzinowe doggerelowe temy con variazioni z u¿yciem tych jêzyków (i oczywi¶cie niemieckiego) :D W li¶cie do Leopolda z 1778 Mozart napisa³ nawet: Das Opernschreiben steckt mir halt stark im Kopf, französisch lieber als teutsch, italienisch aber lieber als teutsch und französisch. Nie opuszcza mnie my¶l o pisaniu oper; oper francuskich chêtniej ni¿ niemieckich, ale w³oskich jeszcze chêtniej ni¿ niemieckich i francuskich. Rok temu uda³o siê nam nawet udowodniæ ;), ¿e Wolfgang jest tak¿e "polski" za spraw± Rondeau en Polonaise z sonaty fortepianowej D-dur KV 284 nicknamed Dürnitz :) Mozart by³ patriot±, ale umia³ czerpaæ pe³nymi gar¶ciami z tego, co najlepsze w innych kulturach. Jego rodacy jednak czêsto nie umieli poznaæ siê na jego sztuce. Rozgoryczony generalnie ch³odnym przyjêciem (tu chlubny wyj±tek stanowi uznanie Ch. W. Glucka) Uprowadzenia z Seraju KV 384 napisa³ w li¶cie do ojca z 18 sierpnia 1782:Will mich Deutschland, mein geliebtes Vaterland, worauf ich, wie Sie wissen, stolz bin, nicht aufnehmen, so muss Frankreich oder England wieder um einen geschickten Deutschen mehr reich werden. Je¶li Niemcy, moja ukochana ojczyzna, z której, jak wiesz ojcze, jestem dumny, nie chc± mnie przyj±æ, niech siê Francja lub Anglia znowu wzbogac± o jednego utalentowanego Niemca wiêcej. Koncert C-dur KV 242 jest dedykowany hrabinie Antonii Lützow (Litsau). Skoro to muzyka arystokracji, w finale mamy rondo Tempo di Menuetto (jak w koncercie KV 413). http://www.youtube.com/watch?v=fXcIv-qcDwI Fina³ koncertu C-dur KV 246 jest niesamowity - to bogactwo tematów, porywy uczuæ, obojowe solo (dla mnie brzmi ono z lekka "orientalnie"), a na koniec urocza coda :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 08, 2012, 16:02:33 Will mich Deutschland, mein geliebtes Vaterland, worauf ich, wie Sie wissen, stolz bin, nicht aufnehmen, so muss Frankreich oder England wieder um einen geschickten Deutschen mehr reich werden. Trudno siê nie zgodziæ z Mozartem, zw³aszcza, ¿e przecie¿ pamiêtamy ignorancjê wspó³czesnych wobec jego Muzyki. To w³a¶nie, ¿e Mozart - wraz z zaprzestaniem pisania muzyki "popularnej" - zosta³ wrêcz przez wiedeñczyków porzucony, przyczyni³o siê w du¿ej mierze do pog³êbienia depresji w ostatnich latach ¿ycia (recepcja sztuki Mozarta w wieku XVIII i jej skutki to temat na osobn± dyskusjê). Mozart kocha³ swoj± ojczyznê, a ¶wietnym tego dowodem jest stworzona przez niego opera niemiecka - ju¿ w Uprowadzeniu wyniós³ jêzyk niemiecki do rangi "jêzyka opery", Flet za¶ sta³ siê sztuk± narodow± (Wagner). Jego patriotyzm byl uniwersalny i - jak to kiedy¶ ¶wietnie powiedziano - humanistyczny; Mozart w ¿yciu nie napisa³by muzyki do tekstu opiewaj±cego XVII-wiecznego cesarza Rudolfa II Habsburga (otrzyma³ tak± propozycjê, lecz odmówi³), nigdy nie wpad³by na pomys³ skomponowania niemieckich "Krakowiaków i Górali". ;) W jego muzyce ¶ciera³y siê (a w³a¶ciwie: w cudowny sposób siê stopi³y) wp³ywy francuskie, w³oskie, pó³nocno- i po³udniowoniemieckie... Trzeba jednak pamiêtaæ, ¿e Francuzów i ich muzyki Wolfgang nie lubi³. Wyprawa do Pary¿a, jak ju¿ kiedy¶ pisali¶my, skoñczy³a siê finansowym fiaskiem; jakby tego by³o ma³o, straci³ tam matkê. W maju 1778 r. napisa³ do ojca: Wer nicht hier ist, der glaubt nicht, wie fatal daß es ist. Ãœberhaupt hat sich Paris viel geändert: die Franzosen haben lang nicht mehr so viel Politesse als vor fünfzehn Jahren, sie grenzen itzt stark an die Grobheit, und hoffärtig sind sie abscheulich. [Ten, którego tu nie ma, nie uwierzy, jak fatalna jest sytuacja. W Pary¿u siê wiele zmieni³o: Francuzi nie maj± ju¿ tyle politesse co przed piêtnastu laty, s± gburami i ohydnymi zarozumialcami. ;)] Nie przeszkodzi³o to jednak Mozartowi komponowaæ do francuskich tekstów. ;) Oiseaux, si tous le ans KV 307 i C. Bartoli http://www.youtube.com/watch?v=VAvLlZmuFss Dans un bois solitaire KV 308 http://www.youtube.com/watch?v=vZPMXksAMDY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 09, 2012, 23:53:19 Wracaj±c do tematu polifonii i kontrapunktu w twórczo¶ci Mozarta - warto przypomnieæ jego salzbursk± twórczo¶æ sakraln± i jej kontrapunkt (Mozart tworzy³ gros swoich dzie³ ko¶cielnych jeszcze przed swoist± "iluminacj±", jak± by³o poznanie partytur J. S. Bacha).
Wczoraj (8.07) Dwójka retransmitowa³a koncert Concentus Musicus Wien N. Harnoncourta i Chóru Arnolda Schönberga (wykonanie powinno zostaæ zarejestrowane na CD, by³o znakomite). W programie dwa swietne, kontrapunktyczne dzie³a Mozarta. Litaniae de venerabili altaris Sacramento czyli Litania do Naj¶wiêtszego Sakramentu KV 243 to jedno z najlepszych dzie³ sakralnych Mozarta z okresu przedwiedeñskiego (Mozart komponuj±c je mia³ 20 lat). To utwór, którego klimat daleki jest od oficjalnego splendoru uroczysto¶ci religijnej. Owszem, jest monumentalny, ale jednocze¶nie brzmieniowo ciep³y i bardzo osobisty. Nie ma tu tr±bek (obowi±zkowych w solennych mszach), zamiast nich s± puzony, fagoty, flet, oboje i ukochane przez Wolfganga altówki, które w pewnym momencie zostaj± potraktowane koncertowo. Nie mamy w±tpliwo¶ci - to szczera modlitwa m³odzieñca, który zapomnia³ o znienawidzonym salzburskim pracodawcy. Zachwyt od pierwszych taktów... Czaruj±ce, majestatyczne Kyrie, które wy³ania siê z piano/pianissimo (i w tej najni¿szej dynamice znikaj±ce!), w którym trudno nie us³yszeæ zapowiedzi Ave verum, które powstanie 15 lat pó¼niej. S³yszymy ten Es-durowy blask, charakterystyczny dla pó¼nych dzie³ masoñskich (!). Kolejny, brawurowy numer - Panis vivus móg³by byæ tenorow± ari± wyjêt± z której¶ z mozartowskich oper seria (sfera profanum!). Podobnie sopranowe Ducissimum convivium, po którym nastepuj± dramatyczne fragmenty chóralne o wielkiej sile ra¿enia. Imponuj±ce jest Viaticum in Domino morientum - mroczny chora³ w g-moll na chór ¿eñski z pizzicatem smyczków i d³ugimi nutami instrumentów dêtych w tle. Mozart tworzy natchnion±, silnie skontrastowan± dynamicznie 2-g³osow± fugê Pignus in Domino morientum; oto Mozart - wielki kontrapunkcista. Nastêpuj±ce po Agnus Dei Miserere jest kompozycj± siostrzan± do Kyrie - dzie³o, niew±tpliwie napisane w duchowym uniesieniu, spiête jest jakby klamr±. http://www.youtube.com/watch?v=sYLXJCwUPc8 http://www.youtube.com/watch?v=oBu3pNRZs5Q http://www.youtube.com/watch?v=I5pN3ARQvNw http://www.youtube.com/watch?v=HF6k4vV1Yaw http://www.youtube.com/watch?v=nrc1Zua0WXE http://www.youtube.com/watch?v=kBF5eHvA6fA http://www.youtube.com/watch?v=N6cVDceuyPE http://www.youtube.com/watch?v=GKZPTJ4lhNs http://www.youtube.com/watch?v=h06mbmHT98s http://www.youtube.com/watch?v=dpsjbaBI6iY Warto pos³uchaæ równie¿ mszy zwanej Missa longa C-dur KV 262, ogniwa po¶redniego w ewolucji mozartowskiej missy (jest ona poprzedniczk± wspania³ych, ostatnich UKOÑCZONYCH mszy - Koronacyjnej i Missa solemnis KV 337). Nie jest to missa solemnis (jest zbyt krótka), choæ w poszczególnych ogniwach mo¿na wyró¿niæ bardziej rozbudowane fragmenty solowe/ensamblowe i chóralne. Nie ma tu jednak arii typowych dla mszy uroczystej. Monumentalne dzie³o jest zintrumentowane zgodnie z mozartowsk± konwencj± (z tr±bkami). Jest bardziej "oficjalne" ni¿ Litania KV 243; zawiera popisowe fugi w finale Gloria i Credo. http://www.youtube.com/watch?v=Yul6quzTHKI Gwoli jasno¶ci. Mozart skomponowa³ dwie litanie loretañskie (KV 109, wspomnian± kiedy¶ przez Asiê i KV 195) oraz dwie Litaniae de venerabili altaris sacramento (KV 125 i KV 243). ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 10, 2012, 23:39:19 Wspomniane maryjne litanie loretañskie (Litaniae Lauretanae Beatae Mariae Virginis) to prawdziwe cuda, choæ s± to kompozycje ma³o znane. Pierwsza z nich, B-dur KV 109, pochodzi z 1771 r. (dzie³o 15-latka) i jest wyrazem szczerej pobo¿no¶ci m³odego twórcy. Jest kolejnym dowodem tego, jak wcze¶nie poj±³ trudn± sztukê polifonii (mamy tu, jak w innych litaniach, równie¿ fragmenty bardziej homofoniczne; obok chórów - operowe arie w stylu w³oskim). Ws³uchajcie siê w Sancta Maria albo Agnus Dei, do ktorego Mozart pisze niemal zawsze najpiêkniejsz± muzykê. Fina³, rozp³ywaj±cy siê w ciszy, koñczy siê w bardzo rzadkim b-moll!
Cenna jest równie¿ Litania loretañska D-dur KV 195. Jej intymny charakter, podobnie jak we wcze¶niejszym dziele, zauwa¿amy ju¿ w otwieraj±cym j± Kyrie. Duszê stanowi jednak Agnus Dei (por. Adagio z Kwartetu smyczkowego KV 458). Ta sopranowa aria ³±czy w sobie ko¶cielny mistycyzm z operowo¶ci±. Wielkie wra¿enie robi w³±czaj±ce siê w finale tutti chóru, które za chwilê niknie w piano/pianissimo. Einstein zwraca uwagê na kastratowy charakter partii sopranu - swoj± drog± ciekawe, ¿e swego czasu dzia³alno¶æ kastratów by³a w Ko¶ciele zakazana. ;) http://www.youtube.com/watch?v=kyPDFGt9wqU http://www.youtube.com/watch?v=q50-FIHKm44 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 11, 2012, 11:34:08 Kiedy¶ ju¿ pisali¶my co nieco o KV 449 (pamiêtasz, Asiu? ;)). Czy mo¿na by by³o zapomnieæ? ;)Ten magiczny koncert pozostanie w pamiêci. A na razie jeszcze pozwolê sobie zanuciæ raz jeszcze radosny fina³ koncertu KV 365, z którego kiedy¶ pisa³e¶ mi ¶ci±gê ;), w charakterze trumfalnego hymnu na cze¶æ szczê¶liwego zakoñczenia d³ugiej i ciê¿kiej pracy :D http://www.youtube.com/watch?v=wTjGrwqlwjQ I za moment bêdê pisaæ dalej, bo mam zdecydowane du¿o zaleg³o¶ci:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 13, 2012, 00:15:13 Korzystaj±c z chwili oddechu, chcia³abym najpierw wspomnieæ jeszcze o £askawo¶ci Tytusa. By³a mowa o transmisji w Dwójce, której niestety nie s³ucha³am, choæ z tego co pisze Pat wynika, ¿e nie muszê a¿ tak bardzo tego ¿a³owaæ ;) Natomiast poniewa¿ przegapi³am równie¿ spektakl w TVP Kultura, z zadowoleniem wy¶ledzi³am go na YT. Zatem s³ów parê o salzburskim Tytusie, który mnie zaskoczy³:)
To by³o zupe³nie co¶ innego, ni¿ Clemenza di Tito, jak± zna³am, i jaka mnie zachwyci³a, w wersji Ponelle’a. Ta, w której tak dobrze by³o uwidocznione to, co o niej mówili¶my, ¿e jest optymistyczna w przes³aniu :) Co prawda Mozart mówi³, ¿e tworzy "vera opera", operê prawdziw±, ale w tej wersji jest to wrêcz opera werystyczna :D Kasarowa tutaj ¶piewa partiê Sesta, Dorothea Roschmann (hrabina z Wesela Figara) jest Vitelli±, a w roli Annia wystêpuje Elina Garanca. I wykonuj± swoje partie piêknie, z wielkim uczuciem. Co do re¿yserii, rzecz jasna, zgadzam siê, ¿e ta muzyka obroni siê sama, zw³aszcza w odpowiednio dobrym wykonaniu, a tu ono jest bez w±tpienia dobre (Harnoncourt i Wiedeñczycy), no i fantastyczna obsada ¶piewaków. Jednak klimat spektaklu w du¿ej mierze zale¿y od scenerii, od pomys³u re¿ysera. W moim odczuciu klimat salzburskiego spektaklu momentami przywodzi na my¶l Toskê :) Odnios³am wra¿enie, ¿e tutaj zamys³ re¿ysera poszed³ w tê stronê, aby tytu³ow± ³askawo¶æ w³adcy zamkn±æ w bardzo du¿ym cudzys³owie :) I odtwórca, Michael Schade, dobrze wywi±zuje siê z tej roli - jego sugestywna mimika i ekspresja, wraz z ca³o¶ci± scenerii pozwala nam siê domy¶liæ, ¿e za opini± dobrotliwego w³adcy kryje siê despota dbaj±cy jedynie o pozory. Kapitalna jest scena, kiedy lud jak ra¿ony gromem pada na ziemiê – co wygl±da raczej na terror strachu, ni¿ akt uwielbienia. No i kiedy wprowadzaj± coraz bardziej sponiewieranego wiê¼nia, koñcowy hymn do ³askawo¶ci wydaje siê gorzk± ironi±. A sama ³askawo¶æ zimnym wyrachowaniem, od którego przechodz± ciarki. Có¿, Tytus ca³kiem na nowo odczytany... Czy podoba³by siê Wolfiemu? Wiemy, ¿e on nie przepada³ za w³adcami i mia³ o nich (tak jak i Leopold) niezbyt pochlebne zdanie ;) Nie wiadomo, czy odpowiada³y mu standardowe w owym czasie zakoñczenia, zgodnie z którym w finale tyrani zmieniaj± siê w pe³ne dobroci i mi³osierdzia owieczki :D Nie do koñca odczytujê znaczenie wprowadzonych na scenê ch³opiêcych postaci - czy s± to mo¿e symbole powielanej legendy o czystym jak dziecko i doskona³ym w³adcy, którymi karmi siê masy? Tak czy inaczej, spektakl fascynuj±cy choæby ze wzglêdu na muzykê - jak ju¿ mówili¶my, majestatyczn±, uczon±, szlachetn± :) http://www.youtube.com/watch?v=Pw3RGVeuL7w http://www.youtube.com/watch?v=RBhRWIqSsQQ&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 15, 2012, 17:01:15 Tak, Asiu, to bardzo ciekawa inscenizacja. Chyba nie by³o jej na TVP Kultura... :-\ Ja preferujê wspomniane wcze¶niej (Zurich lub Termy Karakali ;)), ale ta salzburska faktycznie odczytuje skostnia³y nieco tekst Metastazja na nowo. Podobnie przecie¿ i Mozart tchn±³ w to libretto nowe ¿ycie, stworzy³ pod wieloma wzglêdami nowatorskie, znakomite dzie³o, zapowiadaj±ce wielk± operê francusk± oraz dokonania mistrzów opery w³oskiej. Ciarki przechodz±, gdy ws³uchujê siê w kapitalne sceny chóralne pod koniec aktu I i II...
Wspominali¶my tu niedawno muzykê sakraln±. Muzyka pisana dla zamówienie Ko¶cio³a by³a bardzo wa¿n± czê¶ci± salzburskiej twórczo¶ci Mozarta. Wiemy jednak, ¿e tworzy³ w tym czasie równie¿ wiele serenad i divertimenti. Mozart sta³ siê mistrzem muzyki towarzyskiej, plenerowej, u¶wietniaj±cej lokalne uroczysto¶ci, polowania itd. To muzyka idealna na lato ;) Co Wy na to? Pierwsze okoliczno¶ciowe utwory na orkiestrê to wieloczê¶ciowe kasacje (KV 63, 99, 100), w których znale¼æ mo¿na wiele brzmieniowych ciekawostek. Prawdopodobnie skomponowane zosta³y ok. 1769 r. przez 13-latka. Dzie³a napisane ju¿ parê lat pó¼niej wykazuj± niewiarygodn± (maj±c na uwadze wiek twórcy) dojrza³o¶æ. Typowe divertimento (pochodz±ce zapewne od barokowej suity) zaopatrzone jest w jedn±/dwie czê¶ci marszowe oraz czê¶ci concertante (instrumentem koncertuj±cym s± najczê¶ciej skrzypce). Serenady, wykonywane czêsto wieczorem, o zmroku, s± bardziej zmys³owe, czu³e, romantyczne... Najciekawsze s± liczne, b³yskotliwe aluzje, muzyczne alegorie, kryj±ce siê w tych dzie³ach. Z pewno¶ci± bardzo wielu nie uda³o nam siê do dzi¶ rozszyfrowaæ. Divertimento Es-dur KV 113 to dzie³o na du¿± orkiestrê, której dwie sekcje – smyczkowa (z przyjemnym brzmieniem altówek) i dêta (z 4 rogami, w tym par± ro¿ków angielskich, obojami, klarnetami, fagotami) s± silnie skontrastowane – przeciwstawiaj± siê sobie wzajemnie. Ta muzyka ma w sobie wiele uroku (zw³aszcza w o¿ywczej, pierwszej czê¶ci). http://www.youtube.com/watch?v=TfLZTyJU-Xw Godna uwagi jest Antretter-Musik KV 185, napisana na wesele syna salzburskiego urzêdnika dworskiego Judasa Thaddausa von Antretter (latem 1773 r.). Podobno Mozart by³ nieobecny podczas premiery swego utworu. Jest to tzw. Finalmusik. Mamy tu dwie czê¶ci typowo koncertuj±ce (Andante i Allegro wyjête jakby z koncertu skrzypcowego), wyró¿nia siê Menuet II (z dwoma triami – pierwszym, ¶piewnym w d-moll z koncertuj±cymi skrzypcami i drugim, trochê pompatycznym) i piêkne Andante grazioso, idealna liryczna scena, tak znakomicie zinstrumentowana. Ca³o¶æ wieñczy (pamiêtajmy – to Finalmusik!) Allegro z introdukcj± (Adagio), które przypomina trochê fina³ pó¼niejszej Symfonii paryskiej (a w³a¶ciwie – nawet go przewy¿sza). Co do wspomnianych aluzji - znale¼æ je mo¿na w czê¶ciach powolnych o charakterze mi³osnym, mo¿e nawet erotycznym (pisz±c to, Mozart jest jeszcze nastolatkiem ;)). http://www.youtube.com/watch?v=eiC-wPLv6lY&feature=results_video&playnext=1&list=PLF00B7CDD1A9719C7 http://www.youtube.com/watch?v=fvBGu3rABrE&feature=results_video&playnext=1&list=PLF00B7CDD1A9719C7 http://www.youtube.com/watch?v=khpclg-pYtI&feature=results_video&playnext=1&list=PLF00B7CDD1A9719C7 http://www.youtube.com/watch?v=s9Uit9pOVHg&feature=results_video&playnext=1&list=PL224AF26D672E0911 http://www.youtube.com/watch?v=o3XNLkkRSwM&feature=results_video&playnext=1&list=PLF00B7CDD1A9719C7 itd. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 15, 2012, 19:23:51 To muzyka idealna na lato ;) Co Wy na to? Kasacje s± ¶liczne (ju¿ gdzie¶ siê tu jedn± z nich zachwyca³am - tak± z kuku³k± :)) Nie mówi±c ju¿ o tych pó¼niejszych cudnych drobiazgach, b³yszcz±cych jak gwiezdny py³:) Mo¿e dla podtrzymania letniego nastroju koncertu w plenerze, prócz zachwycania siê tym, co zaprezentowa³e¶, dorzucê Divertimento nr 1 B-dur KV 439b na dwa klarnety i fagot - bardzo sympatyczny zestaw instrumentów :) http://www.youtube.com/watch?v=sQWPkSFYj5o I ¿eby pozostaæ jeszcze w kilmatach operowych, do³o¿ê Divertimento nr 6 pod tym samym numerem, stanowi±ce swego rodzaju recykling :D. Tu to dopiero s± aluzje ;) http://www.youtube.com/watch?v=MRTj3Phl8p8 http://www.youtube.com/watch?v=kxX6fcxUky4&feature=channel&list=UL http://www.youtube.com/watch?v=C39f7qDeqnY&feature=BFa&list=ULkxX6fcxUky4 http://www.youtube.com/watch?v=SGN5eUvqqWU&feature=BFa&list=ULC39f7qDeqnY http://www.youtube.com/watch?v=i7iESxOldpg&feature=BFa&list=ULSGN5eUvqqWU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 15, 2012, 23:29:16 Nie mówi±c ju¿ o tych pó¼niejszych cudnych drobiazgach, b³yszcz±cych jak gwiezdny py³:) Zauwa¿, ¿e panuje tu bogactwo, a w³a¶ciwie: przepych inwencji. A czasem te drobiazgi przyjmuj± doprawdy monumentaln± formê. ;) Na koniec dzisiejszego dnia proponujê kolejn± chronologicznie serenadê Mozarta - KV 203. Jej przydomek mówi wiele: Colloredo-Serenade! Prawdopodobnie skomponowana zosta³a na uroczysto¶æ imienin ksiêcia arcybiskupa (rok 1774). Ten utwór to mozartowski popis w zakresie tonacji, które zmieniaj± siê niemal co ogniwo. Mamy tu a¿ 3 czê¶ci koncertuj±ce (w B-dur i F-dur) i obowi±zkow± w czasie podnios³ych uroczysto¶ci (serenadê wykonano w Auli Uniwersyteckiej w Salzburgu) introdukcjê Maestoso na orkiestrowe tutti z tr±bkami i kot³ami. Zwraca uwagê równie¿ s±¿niste, pe³ne powagi przetworzenie I czê¶ci. Znakomity Hogwood i jego zespó³ http://www.youtube.com/watch?v=NSaWi7qi1ZY Tematycznie z serenad± ³±czy siê uroczysty Marsz D-dur KV 237. http://www.youtube.com/watch?v=zLz3GF9mNqo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 16, 2012, 23:44:37 Siostrzan± kompozycj± jest salzburska Serenada (równie¿ in D) KV 204. Równie¿ tu znajdziemy dwa ogniwa z koncertuj±cymi skrzypcami, utrzymane w tej samej tonacji. To idea³ muzyki towarzyskiej XVIII w. Mozart tworzy czaruj±ce dialogi dêtych drewnianych - choæby w wyj±tkowo ¶piewnym Andante (cz. V).
http://www.youtube.com/watch?v=hUAJnGM-ZQU itd. Z 1776 r. pochodzi natomiast Serenada notturna KV 239 ("nocna muzyka"), która jest kolejnym przyk³adem mozartowskiego humoru i ironii. Wydawa³oby siê, ¿e t± ha³a¶liw± i pompatyczn± muzyk± wo³a on STEH AUF! - i jakiego¶ ciep³ego letniego wieczoru wybudza zblazowane salzburskie towarzystwo. Mozart by³ w swoim rodzinnym mie¶cie outsiderem i t± serenad± - która z za³o¿enia ma jedynie umilaæ spotkanie - to udowadnia. Wolfgang dysponuje tu dwoma zespo³ami smyczków (w jednym - mamy dodane prawie solistyczne potraktowane kot³y - maj± nawet swoj± kadencjê). Wyj±tkowo lubiê to dzie³ko (chyba ju¿ o nim gdzie¶ pisali¶my)! ;) Marsz Maestoso - Menuet&Trio - Rondo Allegretto http://www.youtube.com/watch?v=HqyrPzfW0IA http://www.youtube.com/watch?v=bU4ibFvJ_9k http://www.youtube.com/watch?v=817GVUSUwh4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 17, 2012, 21:23:27 To muzyka idealna na lato ;) Co Wy na to? Ich stimme Ihnen vollkommen zu, Herr Fadendirektor :) Idealna zw³aszcza na wakacyjne wieczory z amato bene w romantycznej scenerii rodem z arii Susanny Deh vieni, non tardar. (Fragment): Qui mormora il ruscel, qui scherza l'aura, che col dolce sussurro il cor ristaura (Tu szemrze strumyk, a wietrzyk gra scherza, ta muzyka cieszy zakochane serca) ;) A dzisiaj gra mi w sercu Andantino z Divertimenta D-dur KV 251, kolejnego arcydzie³a gatunku: http://www.youtube.com/watch?v=qD1EPQNE7nY To 6-czê¶ciowe dzie³o znane tak¿e jako Nannerl-Septett , skomponowane latem 1776 r. by³o prezentem Mozarta na 25. urodziny jego siostry Nannerl. Jest septetem, bo do kwartetu smyczkowego i dwóch rogów do³±cza w tym divertimento obój, który stoj±c w opozycji do smyczków niezwykle wzbogaca brzmienie. Ale niespodzianek jest wiêcej; po drugim menuecie (IV czê¶æ) zamiast zwyczajowego tria nastêpuj± 3 wspania³e wariacje. Ca³o¶æ zamyka za¶ Marcia alla francese. Quanto amo Mozart! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 17, 2012, 23:01:58 Z 1776 r. pochodzi natomiast Serenada notturna KV 239 ("nocna muzyka"), która jest kolejnym przyk³adem mozartowskiego humoru i ironii. Wydawa³oby siê, ¿e t± ha³a¶liw± i pompatyczn± muzyk± wo³a on STEH AUF! - i jakiego¶ ciep³ego letniego wieczoru wybudza zblazowane salzburskie towarzystwo. Mozart by³ w swoim rodzinnym mie¶cie outsiderem i t± serenad± - która z za³o¿enia ma jedynie umilaæ spotkanie - to udowadnia. Wolfgang dysponuje tu dwoma zespo³ami smyczków (w jednym - mamy dodane prawie solistyczne potraktowane kot³y - maj± nawet swoj± kadencjê). Wyj±tkowo lubiê to dzie³ko (chyba ju¿ o nim gdzie¶ pisali¶my)! ;) Oczywi¶cie, wspomina³e¶ o niej w w±tku nokturnowym:) Choæ mo¿e faktycznie nieco odbiega³a nastrojem od tego, co zwykli¶my tam proponowaæ do s³uchania noc± romantycznie osrebrzon± ¶wiat³em ksiê¿yca ;) Jednak nazwa zobowi±zuje;) No i jest bezdyskusyjnie wspania³a. A sennym s³uchaczom wieczorow± por± mo¿e przydawa³o siê czasem co¶ bardziej pobudzaj±cego :DDo 203 i 204 do³±czam KV 205 - napisane w Wiedniu na zabawê ogrodow± :) Tutaj skrzypce maj± pole do popisu, w prze¶licznym, zamy¶lonym Adagio i przedtem w kanonie z altówk±. Ale i rogi maj± co¶ do powiedzenia:), nadaj±c ton w Menuecie, przekomarzaj±c siê ze smyczkami w leciutkim Presto. Jak wspaniale musia³o to brzmieæ w o¶wietlonej ¶wiat³em ¶wiec altanie, po¶ród kwiatów i drzew, w¶ród szmeru rozmów, radosnych ¶miechów, szelestu sukien. To tak¿e jest muzyka pisana, by towarzyszyæ beztroskiej zabawie, ale jednocze¶nie muzyczny klejnocik:)) http://www.youtube.com/watch?v=V9U0wQ6s08Y http://www.youtube.com/watch?v=DhTvjaiNhko Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 18, 2012, 23:05:02 A dzisiaj gra mi w sercu Andantino z Divertimenta D-dur KV 251, kolejnego arcydzie³a gatunku: http://www.youtube.com/watch?v=qD1EPQNE7nY To 6-czê¶ciowe dzie³o znane tak¿e jako Nannerl-Septett , skomponowane latem 1776 r. by³o prezentem Mozarta na 25. urodziny jego siostry Nannerl. Jest septetem, bo do kwartetu smyczkowego i dwóch rogów do³±cza w tym divertimento obój, który stoj±c w opozycji do smyczków niezwykle wzbogaca brzmienie. Ale niespodzianek jest wiêcej; po drugim menuecie (IV czê¶æ) zamiast zwyczajowego tria nastêpuj± 3 wspania³e wariacje. Ca³o¶æ zamyka za¶ Marcia alla francese. Kasiu, 100% racji, to jest bardzo francuski, urokliwy utwór... ;) Francuski w s³odyczy brzmienia, francuski dziêki zastosowaniu oboju, francuski dziêki fina³owemu marszowi. Ot taki dowcip Wolfiego (pisali¶my ju¿, ¿e generalnie nie znosi³ francuskiej muzyki ;)), prezent dla kochanej, muzykalnej siostrzyczki. Do 203 i 204 do³±czam KV 205 - napisane w Wiedniu na zabawê ogrodow± :) Tutaj skrzypce maj± pole do popisu, w prze¶licznym, zamy¶lonym Adagio i przedtem w kanonie z altówk±. Ale i rogi maj± co¶ do powiedzenia:), nadaj±c ton w Menuecie, przekomarzaj±c siê ze smyczkami w leciutkim Presto. Jak wspaniale musia³o to brzmieæ w o¶wietlonej ¶wiat³em ¶wiec altanie, po¶ród kwiatów i drzew, w¶ród szmeru rozmów, radosnych ¶miechów, szelestu sukien. To tak¿e jest muzyka pisana, by towarzyszyæ beztroskiej zabawie, ale jednocze¶nie muzyczny klejnocik:)) http://www.youtube.com/watch?v=V9U0wQ6s08Y http://www.youtube.com/watch?v=DhTvjaiNhko Piêkny opis, Asiu ;) Warty odnotowania jest fakt, ¿e Mozart napisa³ swoje KV 205 dla Wiednia, nie dla Salzburga - i mo¿e czu³ siê tam mniej skrêpowany ni¿ w swoim Familienstadt; skomponowa³ zatem kolejn± per³ê XVIII-wiecznej muzyki towarzyskiej. Czy pe³en powagi kanon w triu menueta (przecie¿ to rozrywkowe divertimento!) nie jest kolejnym przyk³adem muzycznej b³yskotliwo¶ci i dowcipu naszego bohatera? ;) W roku powstania Divertimenta KV 251 powstaje jeszcze tzw. Lodronische Nachtmusik ("Nocna muzyka u Lodronów :D) na smyczki i rogi, napisana - jak by na to nie spojrzeæ ;) - w³a¶nie dla zamo¿nych pañ Lodron (Antonia Lodron mia³a córki: Aloysiê i Giuseppê). Tak pisa³ Mozart lekko zakochany (lata 1774, 1775, 1776 - to burzliwy okres wkraczania Wolfganga w doros³o¶æ); ponoæ z córkami-arystokratkami flirtowa³, stroi³ siê dla nich co nie miara, a dla domu Mme Antonii skomponowa³ jeszcze parê innych utworów (w tym utrzymany w stylu galant Koncert na 3 fortepiany KV 242). Ws³uchajcie siê w to piêkne dzie³o - w jego serenadowe czê¶ci powolne czy wysmakowane menuety z niespodziankami... http://www.youtube.com/watch?v=YqKfnsxJvAE http://www.youtube.com/watch?v=lul7hAmO-QM itd. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 18, 2012, 23:07:32 Powy¿sze divertimento Lodronische Nachtmusik KV 247 nale¿y uzupe³niæ marszem KV 248 ;)
http://www.youtube.com/watch?v=o_i3XGMSomo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 19, 2012, 16:03:26 Ominêli¶my jeszcze jedno ciekawe dzie³ko m³odziutkiego Wolfganga... Serenada (zwana czasem divertimentem) KV 131 w D-dur to do¶æ obszerna kompozycja na du¿± orkiestrê - smyczki, obój, flet, fagot i 4 rogi (instrumentacja zatem jest zupe³nie inna od tej we wczesnych symfoniach). Do¶æ popularny jest Menuet z dwoma triami - pierwsze trio to popis waltornistów, w drugim za¶ s³yszymy resztê uroczej gromadki dêciaków. ;)
Ca³o¶æ: http://www.youtube.com/watch?v=AYYqXOVFgn0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 21, 2012, 20:41:06 W cyklu Mozart Matinee na festiwalu w Salzburgu w ten weekend us³yszeæ mo¿na mozartowsk± wersjê "Mesjasza" Haendla z 1789 r. Zapowiada siê znakomite wykonanie - Chris Hogwood i ¶wietni soli¶ci z Vesselin± Kasarov±.
Wiêcej o tym opracowaniu "Mesjasza": http://www.youtube.com/watch?v=iUU3P8PlP1o&feature=related --- http://www.salzburgerfestspiele.at/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 21, 2012, 21:59:06 Te dwa nazwiska gwarantuj± wspania³e muzyczne emocje. Jeden koncert by³ dzi¶ o jedenastej, powtórka jutro o tej samej porze.
Niestety, chyba nie bêdzie transmitowany przez ORF:( Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 22, 2012, 12:27:10 Kolejne Matinee s± nawet jeszcze ciekawsze. :D Mo¿e one bêd± transmitowane.
Notturno na 4 orkiestry KV 286 jest jednym z najpiêkniejszych przyk³adów muzyki plenerowej. Pe³no tu brzmieniowych osobliwo¶ci – fraza podana przez jeden zespó³ instrumentalny, sk³adaj±cy siê ze smyczków i 2 rogów, odbija siê jakby echem, wygrywany jest przez pozosta³e 3 "orkiestry". Chodzi przecie¿ o oczarowanie publiczno¶ci. Ta efektowa, pe³na blasku, w pewnym sensie postbarokowa muzyka zabrzmia³a po raz pierwszy prawdopodobnie na Nowy Rok 1777. Pocz±tkowe Andante jest, przyznacie, czaruj±ce, emanuje uzdrawiaj±cym spokojem… Jordi Saval (!) http://www.youtube.com/watch?v=RZPQjXiu8xQ Kolejne arcydzie³o – znów dedykowane pani Lodron – to Divertimento-sekstet na smyczki i 2 rogi KV 287. To ju¿ prawie ukoronowanie tego gatunku (osobi¶cie nie zaliczam do tej kategorii Tria KV 563, mimo nadania mu takiego "tytu³u" przez samego kompozytora). S³usznie zauwa¿ono, ¿e jest to najczystszej wody kameralistyka (odej¶cie od divertimenti/serenad pó³-symfonicznych), przez co utwór staje siê bardziej osobisty (byæ mo¿e ma to zwi±zek z adresatem tego utworu, a w³a¶ciwie jego adresatkami). Mimo, ¿e kwartet smyczków jest bezsprzecznie pierwszoplanowy, to trudno sobie wyobraziæ czê¶æ I bez my¶liwskich odzywek waltorni i ich dialogowania. Ambitny Mozart nie cofa siê przed bardzo wysokimi rejestrami skrzypiec w Allegro (przy wyciszeniu wzglêdnie eterycznym p/pp reszty instrumentów - ¶wietny efekt!) czy powa¿nym niby-recytatywem (Andante) przed barwnym fina³em, wytworem genialnej inwencji. Jest on byæ mo¿e kulminacj± dzie³a. Rekomendowaæ nie trzeba chyba zmys³owych czê¶ci powolnych (barwne wariacje oraz Adagio concertante, chyba najbardziej znane ogniwa). Szkoda, ¿e nie znalaz³em na YT wersji na kwartet, a jedynie na orkiestrê smyczkow±. Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=HCD9u_rehJs Fina³: http://www.youtube.com/watch?v=syAZR_7YeCI&feature=results_video&playnext=1&list=PL95E62239ACF8EBB7 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 24, 2012, 20:50:48 Jedna z najciekawszych serenad salzburskich Mozarta - Posthorn-Serenade czyli "Serenada z tr±bk± pocztyliona" KV 320.
Powsta³a w 1779 r. i u¶wietni³a akademiê na Uniwersytecie w Salzburgu (co za szczê¶cie studiowaæ na uczelni, dla której komponowa³ Mozart!). W czasie premiery dzie³a zapewne obecny by³ arcybiskup Colloredo (por. dalej ;)). Jest to dzie³o wyj±tkowo uroczyste i monumentalne, przeznaczone na wielk± orkiestrê. Ma symfoniczny wyd¼wiêk. Ca³o¶æ otwiera majestatyczne Adagio, którym Mozart chce wykreowaæ specjalny nastrój - z jednej strony salzburski uniwersytet, z drugiej - dostojny s³uchacz, JE Ksi±¿ê Arcybiskup. Pierwszy temat Allegra jest wrêcz pompatyczny, utrzymany w najwy¿szej dynamice (oscentacyjna od¶wiêtno¶æ - mam nadziejê, ¿e dostrzegacie ju¿ tu szczyptê ironii). Rozwiniêcie ekspozycji to mistrzostwo. Drugi temat jest, jak zauwa¿y³o wielu badaczy, skonstruowany na zasadzie dynamiczno-motywicznego kontrastu Mozart (s³uga) - Colloredo (w³adca i pracodawca). Pro¶by uni¿onego Wolfganga - gniewny okrzyk NIE! Colloreda. Ów drugi temat zwieñczony jest do tego g³o¶nym mannheimskim crescendem (stosunkowo rzadkim u Mozarta - wystêpuj±cym zw³aszcza w utworach skomponowanych "wraz" z t± Serenad±, m.in. w Symfonii koncertuj±cej KV 364). Mo¿e to d¼wiêkowy obraz furii Colloreda? Dajê g³owê, ¿e salzburski w³adca nie zrozumia³ ani trochê z aluzji Mozarta (ha, gdy s³ucha³ tego nie¶wiadomy arcybiskup, Mozart musia³ mieæ niezly ubaw!). Ciekawe jest równie¿ powtórzenie zmodyfikowanej, krótszej wersji Adagia-introdukcji na pocz±tku repryzy. Kolejne ogniwa s± bardziej galant, Andante grazioso i Rondo s± natomiast concertante (obój i flet) i znów bardzo francuskie (o czym ¶wiadczy nawet wybór instrumentów koncertuj±cych). Outisiderem jest Andantino w d-moll (!), piêkne, przepe³nione ¿alem, gorycz±... Czy jest to osobista wypowied¼ Wolfganga w odniesieniu do salzburskiego otoczenia, jego okrzyk rozpaczy, próba uwolnienia siê? S³ynny jest drugi menuet z u¿yciem flautina/piccolo i rogu pocztowego (II trio, st±d rzecz jasna pochodzi przydomek dzie³a). Genialny jest natomiast fina³ - galopuj±ce Presto, pe³ne ciekawych my¶li tematycznych w epizodach, z ma³ym fugatem - niespodziank±. Panie w³adco - zadowolony? ;) http://www.youtube.com/watch?v=MS5YCVdPxCk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 25, 2012, 23:59:11 W Serenadzie Haffnerowskiej (Haffner-Serenade) KV 250 mo¿emy natomiast znale¼æ dwa ogniwa najprawdziwszego koncertu skrzypcowego (Andante i Rondo). Utwór skomponowa³ 20-letni Mozart dla przyjació³ Haffnerów (okazj± by³ zbli¿aj±cy siê ¶lub Marii El¿biety Haffner z Franciszkiem Ksawerym Spaeth). Szczególnie ciekawa jest czê¶æ I: Allegro (nie: adagio) maestoso - Allegro molto. Niespodziank± jest menuet z fanfarow± parti± tr±bki, jakby na uczczenie nowo¿eñców.
Serenadê uzupe³nia Marsz KV 249. http://www.youtube.com/watch?v=d92wWvOztLE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 31, 2012, 00:06:05 Allegro jest wspania³e. Przepiêknie brzmi± skrzypce w Andante:) Menuet faktycznie pasuje do triumfalnego przemarszu m³odej pary wzd³u¿ szpaleru siedz±cych w letnim ogrodzie weselnych go¶ci. Rondo jak taniec motyli w s³oñcu (znowu urokliwe smyczki). Wolfi stworzy³ tyle tych raduj±cych serce tañcz±cych motyli, uwielbiam je:)) Piêkna nastrojowa melodia, z echem :), w drugim Andante, Fina³, jak mo¿na siê spodziewaæ, majestatyczny - trochê nastrojowy, trochê triumfalny. Przyjaciele Mozarta mieli prawdziwe szczê¶cie :) Nie do¶æ ¿e otrzymali ¶wietn± muzykê, to dodatkowo zostali uwiecznieni w historii, jako adresaci twórczo¶ci geniusza:) Haffner w dodatku dosta³ jeszcze symfoniê!! Podwójny szczê¶ciarz:) A Wolfi szczê¶liwie dla nas wszystkich stworzy³ wystarczaj±c± ilo¶æ piêknych melodii, które mo¿emy dedykowaæ sobie nawzajem :)
Odejdê chwilowo od w±tku serenadowego, pozostaj±c jednak w nastroju wakacyjnym. Drodzy przyjaciele, wyruszajcie szczê¶liwie na wakacyjne szlaki. I wracajcie do domu, i na przyjazne strony Kuriera, bezb³êdnie jak wêdrowne ptaki:)) Z dedykacj± dla Was - piêkne Andante z Sonaty 448 - chyba w jednym z najpiêkniejszych z mo¿liwych wykonañ. I chyba te¿ z równie piêknymi krajobrazami... http://www.youtube.com/watch?v=Y3Jt1zkHiM8&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 31, 2012, 23:34:16 Wolfi stworzy³ tyle tych raduj±cych serce tañcz±cych motyli, uwielbiam je:)) Tañcz±ce motyle... ;) Wpad³ mi w³a¶nie do g³owy chyba najs³ynniejszy menuet skomponowany przez Mozarta, grany (wedle moich danych sprzed paru lat) w metrze jednej z europejskich stolic. Oto i on: http://www.youtube.com/watch?v=rBQDLcv5oIA Mozart pope³ni³ go latem 1779 r. wraz z kilkoma innymi cudeñkami tworz±c Diverimento D-dur KV 334, które jest ukoronowaniem gatunku. Znamy je te¿ jako Musique vom Robinig (napisane zosta³o dla niejakiej Mme Robinig, o której wiemy ma³o - zna³a j± ponoæ dobrze Nannerl - a w kontek¶cie arcydzie³a, którego jest adresatk±, staje siê dla nas postaci± co najmniej intryguj±c±). To jedna z tych "terapeutycznych" kompozycji Wolfganga, której ka¿da czê¶æ jest doskona³a, a ka¿dy takt - równocenny. Mo¿na stwierdziæ: idea³ divertimenta. Instrumentacja jest kameralna: kwartet smyczkowy i para rogów obligato (rogi nie wystêpuj± we wszystkich ogniwach, ich "sygna³owe" pojawianie siê jest nieco ironiczne, lecz jednocze¶nie trudno wyobraziæ sobie niektóre strony partytury bez tego duetu). Pierwsze Allegro tryska optymizmem, w czasie przetworzenia nieco powa¿nieje, a Mozart wykorzystuje kontrast skrzypce - reszta smyczków. Temat z wariacjami - zgodnie z konwencj± czêsto pojawiaj±cy siê w utworach tego typu - utrzymany jest w d-moll. Czy nie s³yszymy tu zapowiedzi s³ynnego Kwartetu d-moll KV 421, drugiego z cyklu haydnowskiego (zamykaj± go równie¿ wariacje)? Divertimento - muzyka o l¿ejszym ciê¿arze gatunkowym? To wariacyjne Andante jest ma³± zagadk±... Du¿y kontrast wnosi pierwszy Menuet (wspomniany powy¿ej) - elegancki, szarmancki, mimowolnie przywodz±cy na my¶l L. Boccheriniego. Czaruj±ce, kantylenowe Adagio - gdyby poszerzyæ sk³ad orkiestry - by³oby znakomit± czê¶ci± ¶rodkow± jakiego¶ koncertu skrzypcowego. Kolejny menuet jest nieco zadziorny i posiada 2 tria (z wrêcz egzotyczn± ucieczk± w g³êbokie minore, jak i zadumê drugiego tria - powtórka pytania: czy to jest nasze wyobra¿enie XVIII-wiecznego divertimenta?). Fina³ jest znakomit± kulminacja ca³o¶ci, nie³atwo obj±æ wszystkie muzyczne pomys³y szalonego Mozarta... http://www.youtube.com/watch?v=830LICRzWUk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 05, 2012, 21:18:20 Na koniec, z serii "Mozart i rozrywka".
10-letni genialny brzd±c w czasie s³ynnej podró¿y po Europie, bêd±c w Niderlandach, skomponowa³ Quodlibet "Galimathias musicum" (KV 32). Qudlibet - ma³o znana forma muzyczna - zawiera opracowania znanych melodii, które zazwyczaj bez trudu rozpoznaj± s³uchacze. W przypadku dzie³a Mozarta niektóre z nich z ca³± pewno¶ci± by³y obce holenderskim uszom, bo Mozart wykorzystuje nieraz tematy o pochodzeniu niemieckim (trudno je dzi¶ dok³adnie zidentyfikowaæ). Bardzo urocza jest intrumentalna wstawka Allegro (w cz. I), intonowana przez rogi, do których do³±cza siê pó¼niej reszta muzyków - w tym skrzypce, wykonuj±ce tu ma³± kadencjê (pamiêtacie ten "sygna³" z radiowej Dwójki?). Fina³ to fuga (podobno powsta³a nie bez pomocy Leopolda) opracowuj±ca pewien znany temat. Ju¿ na tym w±tku chyba obecny ;) Z jakiej pie¶ni pochodzi? ;) Pojawia siê tu równie¿ chór i solowy klawesyn. cz. I: http://www.youtube.com/watch?v=eDMr_gZKJi8 cz. II: http://www.youtube.com/watch?v=RmczdI4rYt8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 05, 2012, 23:05:35 Z jakiej pie¶ni pochodzi? ;) Wie niet waagt, die niet wint ;):mowa o holenderskim hymnie Wilhelmus van Nassouwe (tekst tego hymnu jest akrostychem tworz±cym s³owo Willem van Nazzov). Hymn Niderlandów (het Nederlandse volkslied - hehe, ten termin mo¿e byæ myl±cy dla znaj±cych niemiecki, bo Volkslied to po niem. pie¶ñ ludowa, a hymn to Nationalhymne) a dok³adniej wariacje na jego temat odnajdziemy tak¿e w KV 25 (to dzie³o jak s³usznie zauwa¿y³e¶ Pat :) pojawi³o siê ju¿ w naszym w±tku, ale mo¿e pos³uchamy go jeszcze raz? :)): http://www.youtube.com/watch?v=4zxWfYHJFRs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 05, 2012, 23:51:33 Catherina, jij bent als altijd onfeilbaar! ;) Swoj± drog± melodia tego niderlandzkiego volksliedu-akrostychu jest bardzo wdziêczna i nie dziwiê siê Mozartowi, ¿e wzi±³ j± na warsztat. Podwójnie zreszt± - pos³u¿y³a i jako temat wariacji, i jako temat fugi.
Dodam tylko, ¿e quodlibet us³ysza³ prawdopodobnie nowy w³adca niderlandzki Wilhelm V Orañski, który w wieku 18 lat - w roku 1766 r. - zosta³ regentem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 06, 2012, 23:05:35 Ju¿ koniec Wolfiego w wersji light? Ale jeszcze nie minê³o lato ;) Mo¿e jeszcze przewinie siê nam czasem jaki¶ leciutki, letni drobiazg, przyfrunie znienacka jak barwny motyl i przysi±dzie z wdziêkiem na stronie Kuriera :D
A tymczasem: Niespodzianka! Dwójka wziê³a mnie z zaskoczenia:) W ramówce widnia³ opis koncertu maj±cego w repertuarze Gershwina i Barbera, czyli nie tych najbardziej ukochanych, tote¿ nie spieszy³am siê a¿ tak z otwieraniem radia, choæ mia³am zamiar sobie tego przy pracy pos³uchaæ. A tu - mocne uderzenie! Jedna po drugiej, dwie symfonie, dwie z tych trzech ostatnich, które Mozart napisa³ w owym niezwyk³ym porywie natchnienia latem roku 1788. Symfonia 39 w Es-dur, tonacji Czarodziejskiego fletu. I C-dur - Jowiszowa. Symfonie pisane nie na zamówienie, a z potrzeby serca, z wo³ania duszy, przeczuwaj±cej ju¿ mo¿e nadchodz±c± wêdrówkê w wieczno¶æ, wchodz±cej na ¶cie¿kê nocy. Symfonie w fantastycznym wykonaniu Chicagowskiej Orkiestry pod dyrekcj± Fritza Reinera Z roku 1954. Ca³a symfonia 41 (i pozosta³e dwie) w tym wykonaniu jest póki co na YT. Pat, czarodzieju, tak piêknie opowiada³e¶ o czterdziestej – opowiedz co¶ jeszcze o Jowiszowej tak, jak to Ty potrafisz... Przejd¼my zatem z beztroskiego, s³onecznego lata w lato niespokojne i burzliwe. http://www.youtube.com/watch?v=USomHL_sax4 Ale niech bêdzie i akcent spokojniejszy, choæ tajemniczy. W innej interpretacji – trio z symfonii 39. Wiedeñczycy i Harnoncourt. Ach, te klarnety...!!! http://www.youtube.com/watch?v=d501hC77sAw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 07, 2012, 00:37:26 Pat, czarodzieju, tak piêknie opowiada³e¶ o czterdziestej – opowiedz co¶ jeszcze o Jowiszowej tak, jak to Ty potrafisz... Asiu, a mo¿e... prze¶led¼my ewolucjê i rozkwit mozartowskiej symfoniki! ;) Kiedy¶ zacz±³em ju¿ pisaæ o symfoniach Mozarta i doszli¶my do Symfonii KV 124 (str. 50 w±tku). Na zakoñczenie tego "cyklu" - 38. Symfonia D-dur "Praska" i wielka triada - Symfonie 39., 40. i 41, "Jowiszowa". Mo¿e wówczas, po dok³adniejszym nieco zapoznaniu siê z wcze¶niejsz± twórczo¶ci±, w pe³ni dostrze¿emy genialno¶æ ostatnich dzie³, stanowi±cych koronê XVIII-wiecznej symfoniki. ;) Zatem proponujê siê przenie¶æ do roku 1772 (Mozart ma 16 lat); wiosn± pisze 3 nowe symfonie - KV 128, KV 129 i KV 130. Przebywa w Salzburgu, niedawno odby³ jednak pielgrzymkê do muzycznej Italii, gdzie gruntownie zapozna³ siê z tzw. stylem w³oskim. 16. Symfonia C-dur KV 128 rozpoczyna siê tematem o typowej dla wielu mozartowskich symfonii (³±cznie z I cz. Jowiszowej), skontastowanej dynamicznie (f - p) strukturze. Wykorzystuje ciekawy efekt echa, zarówno w Allegro maestoso, jak i Andante grazioso. Jest pierwsz± z tzw. Finalsinfonien (symfonii fina³owych; Einstein), w których do najwiêkszych napiêæ dochodzi w czê¶ci ostatniej, kulminacji 3- lub 4-ogniwowego cyklu. http://www.youtube.com/watch?v=lbo-5MHuTTw 17. Symfonia G-dur KV 129 jest wyj±tkowo od¶wiêtna (choæ skomponowana jest na typowy, wrêcz kameralny zestaw instrumentów) - ws³uchajmy siê w I i II temat Allegra (w którym, na zakoñczenie krótkiej ekspozycji, pojawia siê crescendo o charakterze mannheimskim). ¦piewny temat Andante wydaje siê wrêcz dziecinnie naiwny i prosty - wiemy, ¿e tej muzycznej prostoty Mozart nigdy siê nie wyrzek³, co jest dowodem jego geniuszu. To Andante jest zreszt± nieco koncertuj±ce (I skrzypce sil± siê na autonomiê ;)), a po paru powtórzeniach chce siê wrêcz gwizdaæ wpadaj±c± w ucho melodiê. http://www.youtube.com/watch?v=GqtRardsH-U itd. ¦wietny dowodem symfonicznej "fina³owo¶ci" jest 18. Symfonia KV 130 z menuetem. Oryginalnym zabiegiem jest zast±pienie obojów par± fletów, do których Mozart dodaje 4 rogi (!) i smyczki. Choæ fina³ - zapisany w szybkim tempie (molto allegro) i pe³en ekspresyjnych tremol - uchodzi za kulminacjê, to jednak ka¿da z czê¶ci posiada wiêkszy ni¿ we wcze¶niejszych dzie³ach ³adunek dramatyczny. Allegro rozpoczyna siê pastoralnie (w koñcu to F-dur), lecz wyra¼nie powa¿nieje w krótkim, nieco polifonicznym przetworzeniu. http://www.youtube.com/watch?v=BNhjQb45k2k Andante, dziêki 4 rogom zmiksowanym z fletami, zyskuje ciekaw± brzmieniow± aurê; trochê salonow±, trochê plenerow±, trochê orientalno-egzotyczn±... http://www.youtube.com/watch?v=FOU_JjWvZLE A oto fina³ poprzedzony menuetem z triem, który przypomina tañce dworskie ¶redniowiecza lub renesansu (grany jest najpierw przez smyczki, potem przez tutti). Po tak oryginalnym, krótkim menuecie nastêpuje wyj±tkowo rozbudowany fina³, wulkan inwencji. http://www.youtube.com/watch?v=L9MqSLhBxck&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 09, 2012, 00:13:28 Dziêki wielkie, affidabile Patrizio :-*, to zdecydowanie wiêcej, ni¿ mog³am oczekiwaæ - zamiast opowie¶ci o jednej symfonii dostajê trzy, z perspektyw± kolejnych dwudziestu trzech :) Cieszê siê, bo nie jestem dobrze zaznajomiona ze "¶rodkowymi" symfoniami - miêdzy wczesnymi wykonaniami sir Hogwooda (tej pierwszej piêtnastki), a pó¼nymi arcydzie³ami. Bardzo chêtnie pos³ucham ich sobie uwa¿nie, wiedz±c, na co zwróciæ uwagê. Tu nadal Chris Hogwood i AAM, i tym bardziej przyjemnie pos³uchaæ:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 10, 2012, 14:57:37 Symfoniczny Chris i jego AAM s± the best ;) Wiêc s³uchamy. Wielka triada tu¿ tu¿...
Kolejna trójka symfonii, które zdaj± siê wyznaczaæ koniec pewnego etapu symfonicznej twórczo¶ci Mozarta, to dzie³a skomponowane latem 1772 r. (KV 132, 133, 134). 19. Symfonia Es-dur KV 132 jest dzie³em wyj±tkowym ze wzglêdu choæby na swoj± tonacjê. Allegro rozpoczyna siê fanfarowym, trylowym motywem, który powróci pó¼niej w jednym z wiedeñskich dzie³ Mozarta równie¿ w Es-dur (jakim? :D). Uwagê zwraca fakt, ¿e ani krótka ekspozycja, ani przetworzenie z repryz± nie zostaj± powtórzone. Najs³ynniejsz± czê¶ci± symfonii jest barwne Andante (B-dur), okre¶lone przez Einsteina jako Expressionistisches. Inni badacze zwracaj± uwagê na ko¶cielno-pobo¿ny charakter tej muzyki – Mozart kontynuuje swoj± symfoniczn± "modlitwê" w mollowym triu Menueta (przeznaczonym tylko na smyczki), który staje siê jedynym w swoim rodzaju postbarokowym lamentem. Warto dodaæ, ¿e istnieje jeszcze druga, znacznie skromniejsza wersja Andante. http://www.youtube.com/watch?v=DP1jwyjvTmY http://www.youtube.com/watch?v=kF2if6rKzUY&feature=relmfu 20. Symfonia D-dur KV 133 z 2 tr±bkami, 2 obojami i 2 rogami nale¿y do symfonii szczególnie uroczystych, co s³yszymy choæby w pierwszej, rozbudowanej czê¶ci (Allegro). Andante jest charakterystyczne – Mozart w³±cza do orkiestry flet, który wyró¿nia siê na tle reszty. Ciekawe, ¿e Mozart nie oznaczy³ tempa tanecznego fina³u. http://www.youtube.com/watch?v=dTAEOn7v1yM http://www.youtube.com/watch?v=Yzco3633lJA 21. Symfonia A-dur KV 134 jest – obok Symfonii KV 132 – dowodem rzeczywistego postêpu w rozwoju Mozarta-symfonika. Uwaga – zamiast obojów – flety (jak w Koncercie skrzypcowym KV 216)! Specyficzny nastrój Allegra uzyskany zostaje dziêki melodycznej ¶piewno¶ci. Bardzo cantabile jest zarówno pierwszy, jak i drugi temat, który powtórzony w forte zyskuje blask. Andante przestaje byæ jedynie przej¶ciem (intermezzem) miêdzy allegrem i menuetem. Szeroko zakrojony temat na tle szesnastkowych figuracji II skrzypiec jest pe³en napiêæ, emocjonalnych uniesieñ. Pastoralno¶ci dodaj± motywy wtr±caj±cych siê tu i ówdzie fletów. Ciekawe jest trio menueta, rozpoczynaj±ce siê w dur i przechodz±ce w skontrastowan±, akordow± sekwencjê pytanie – odpowied¼ (waltornie, smyczki). Symfoniê wieñczy szybkie Allegro z bogato modulowan± czê¶ci± przetworzeniow± (cis, Fis, D, E -> A). http://www.youtube.com/watch?v=gEihka6Pd6s http://www.youtube.com/watch?v=elvHoVzhTQM Powy¿sz± Symfoniê A-dur nale¿y uznaæ za poprzedniczkê arcydzie³a, jakim jest Symfonia KV 201 w tej samej tonacji. Wzorami symfonii 16-letniego Mozarta by³y dzie³a Józefa i Micha³a Haydna oraz J. Ch. Bacha. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 10, 2012, 17:06:00 Allegro rozpoczyna siê fanfarowym, trylowym motywem, który powróci pó¼niej w jednym z wiedeñskich dzie³ Mozarta równie¿ w Es-dur (jakim? :D). C'était le concerto pour piano en mi bémol majeur KV 482 de 1785 :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 10, 2012, 18:43:42 Pos³uchajcie zreszt± sami, czy s³usznie Kasia serwuje nam Anfang von KV 482 ;)
http://www.youtube.com/watch?v=2gikfODqVHs Wspomnê jeszcze (50.) Symfoniê KV 141a (KV 161 + 163), której s³uchali¶my kiedy¶ w kontek¶cie "Snu Scypiona" (Il sogno di Scipione). Stanowi uwerturê do tej jednoaktowej serenaty. 22. Symfonia C-dur KV 162 jest 3-czê¶ciowa i z powodu u¿ycia 2 tr±bek zalicza siê do symfonii uroczystych. http://www.youtube.com/watch?v=WmWQ1Vj55rY 23. Symfonia D-dur KV 181 (uwertura) z 1773 r. zawiera znów 3 czê¶ci. Jej podnios³o¶æ wyra¿a siê w instrumentacji i smyczkowych, popisowych tremolach (przypomina siê styl mannheimski). Ws³uchajcie siê w I czê¶æ, w której pyszna orkiestra popisuje siê potê¿nym forte lub efektownym crescendem. http://www.youtube.com/watch?v=IZzJihF2TOE 24. Symfonia B-dur KV 182 wyró¿nia siê dziêki 2 fletom w Andante. Ma kameralny i nieco "rokokowy" charakter, mo¿na j± sobie wyobraziæ jako muzykê plenerow±; reprezentuje typ symfonii-uwertury. Pocz±tek I tematu Allegra (znów zasada kontrastu wewn±trztematycznego!) mo¿na us³yszeæ codziennie w "Filharmonii Dwójki" na antenie PR2. ;) Byæ mo¿e pisz±c seriê takich "uwertur" Mozart my¶la³ o nich jako o wstêpach do jaki¶ dzie³ scenicznych. http://www.youtube.com/watch?v=xTURB36Wbog Przed nami teraz MA£A TRIADA symfonii g-moll KV 183, C-dur KV 200, A-dur KV 201 z 1773/4 r., która jest szczytem salzburskiej symfoniki Mozarta. Ha, 2 z nich odpowiadaj± nawet tonalnie symfoniom WIELKIEJ TRIADY z 1788 r. ;) A gdzie¶ pomiêdzy symfoniami z tej salzburskiej triady znajduje siê godna uwagi uwertura-symfonia (nr 26) KV 184 z marca 1773 r. z sygna³owym pocz±tkiem (powtórzenie d¼wieku Es i akord skrzypiec). Jej mroczne Andante w c-moll ma zadatki na arcydzie³o (sposób dialogowania, zastosowanie instrumentów dêtych). Szkoda, ¿e koñczy siê tak szybko. http://www.youtube.com/watch?v=TM_t2UWo7EQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 10, 2012, 19:22:40 Przed nami teraz MA£A TRIADA symfonii g-moll KV 183, C-dur KV 200, A-dur KV 201 z 1773/4 r., która jest szczytem salzburskiej symfoniki Mozarta. Ha, 2 z nich odpowiadaj± nawet tonalnie symfoniom WIELKIEJ TRIADY z 1788 r. ;) Faktycznie - fina³owa wielka trójka ma swój pocz±tek w mniej spektakularnej, ale chyba równie genialnie b³yskotliwej - mo¿e tylko nieco mniej spopularyzowanej? Mocne odbicie do potê¿nego skoku :) Bêdzie siê czym zachwycaæ. Co nie znaczy, ¿e poprzednich, l¿ejszych czy bardziej konwencjonalnych symfonii nie s³ucha³o siê bez wielkiej przyjemno¶ci:)A gdzie¶ pomiêdzy symfoniami z tej salzburskiej triady znajduje siê godna uwagi uwertura-symfonia (nr 26) KV 184 z marca 1773 r. z sygna³owym pocz±tkiem (powtórzenie d¼wieku Es i akord skrzypiec). Jej mroczne Andante w c-moll ma zadatki na arcydzie³o (sposób dialogowania, zastosowanie instrumentów dêtych). Szkoda, ¿e koñczy siê tak szybko. http://www.youtube.com/watch?v=TM_t2UWo7EQ Andante jest zjawiskowe. Ma równie ekspresyjny, emocjonalny wyraz, jak te poruszaj±ce Adagia z koncertów fortepianowych. Skoñczona ca³o¶æ sama w sobie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 12, 2012, 11:32:13 Pos³uchajcie zreszt± sami, czy s³usznie Kasia serwuje nam Anfang von KV 482 ;) http://www.youtube.com/watch?v=2gikfODqVHs Poniewa¿ ostatnio jestem ucosifantutteowiona ;), my¶lê sobie, ¿e Don Alfonso powiedzia³by do nas co¶ w stylu Conservate per voi tutti questi linguaggi! :D Mitsuko Uchida to mozarcistka (i m.in. schönbergistka) prin excelenþã! :) W tym wywiadzie (co prawda z 2008 roku, ale mo¿e kto¶ zainteresowany jeszcze nie widzia³) opowiada o Wolfgangu :) i nie tylko: http://www.youtube.com/watch?v=j92wm5Zj2Ps Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 13, 2012, 04:29:32 Ha, don Alfonso mia³by trochê racji, marudz±c:) Choæ jednak sam Wolfi pasjami lubi³ melodie owych linguaggi i u¿ywa³ ich do woli bez skrêpowania w codziennej korespondencji:))
Wiadomo, ¿e je¶li znajduje siê przyjemno¶æ w eksplorowaniu jêzyków, w porównywaniu, na jak ró¿ne, a jak podobne sposoby nasi przodkowie organizowali swoje my¶li, jak budowali sobie systemy nazywania ¶wiata, to odczuwa siê czêsto pokusê, by ¿onglowaæ nimi, bawiæ siê ich barwami i tonami, podobnie jak muzykuj±cy bawi± siê melodi± i d¼wiêkiem. Pokusa zwiêksza siê, je¶li mamy na bie¿±co z tym jêzykiem do czynienia, uczymy siê go, zg³êbiamy jego tajniki. Chce nam siê go wtedy u¿ywaæ, korzystaæ z jego zasobów, kiedy tylko nadarzy siê okazja. Z drugiej strony, trzeba zawsze pamiêtaæ, ¿e inni mog±, nie podzielaj±c rado¶ci z takich zabaw, chcieæ przede wszystkim wy³owiæ tre¶æ z naszego przekazu, i ¿e najwa¿niejsze jest, przy ca³ej dba³o¶ci o piêkno jêzyka, czy te¿ rado¶ci z ró¿norodnych jego form, by¶my z tym wszystkim zostali w ogóle zrozumiani, ¿e ca³e te skomplikowane systemy kodów i znaczeñ s³u¿± do tego, aby jak najlepiej dotrzeæ do drugiego cz³owieka. Czego zawsze staram siê byæ ¶wiadoma, bowiem w koñcu na pytanie o profesjê odpowiadam czêsto, ¿e pracujê w komunikacji ;D Z drugiej strony (w³a¶ciwie to ju¿ trzecia ;)), ¿yjemy jednak w wielokulturowym i wielojêzycznym ¶wiecie, coraz bardziej w nim zanurzeni, i czêsto stwierdzamy, ¿e jêzyki, z którymi siê czêsto stykamy staj± siê w du¿ej mierze dla nas na pó³ przezroczyste, nawet je¶li nie do koñca dostrzegamy przez nie dok³adn± tre¶æ. W³oski na przyk³ad w ogóle jest przez Polaków ³atwo przyswajalny i rozumiany, a dla melomanów ma on szczególny urok, czar i znaczenie - jest jêzykiem muzycznej notacji, a tak¿e wspania³ych operowych arcydzie³. Wiele zwrotów francuskich przefiltrowa³o siê niepostrze¿enie do naszej kultury, a w niektórych regionach nadal s³ychaæ silny wp³yw niemieckiego na polszczyznê. O angielskim nie wspomnê :D Tote¿ pewne wtr±cenia mog± nie zak³ócaæ porozumienia, byæ swego rodzaju ciekawostk±, a nawet zabawnym urozmaiceniem. Ja na przyk³ad w ogóle z du¿± przyjemno¶ci± witam wszelkie niemieckie inkrustacje, i staram siê zachowywaæ je w pamiêci, bo jest to dla mnie bodziec i okazja do æwiczeñ. W koñcu niemiecki sta³ siê dla mnie, do¶æ nieoczekiwanie, polem dzia³alno¶ci, bêd±cej dla t³umacza bodaj najwiêkszym wyzwaniem :) No a zreszt±, noblesse oblige - Mozart zasadniczo mo¿e, a nawet powinien, umieæ czasem odezwaæ siê po niemiecku :D Natomiast faktycznie, dobrze je¶li ju¿ wiêksze porcje tekstu s± t³umaczone, aby nikt, kto akurat nie jest mocny w danym jêzyku, i nie ma te¿ czasu wertowaæ s³owników, nie poczu³ siê niekomfortowo czytaj±c nasz Kurier. W koñcu przecie¿, rzecz jasna, wiemy, ¿e "choæbym mówi³ wszystkimi jêzykami ludzi i anio³ów, a mi³o¶ci bym nie mia³…" ;) I z pewno¶ci± oczywistym jest, i¿ leciutkie i niewinne flirty z innymi jêzykami nie znacz±, ¿e nie kochamy wiernie naszego w³asnego ;) Nie pamiêta³am tego wywiadu z Uchid± - albo zd±¿y³am o nim zapomnieæ przez cztery lata, albo wcale go nie s³ucha³am. Tak czy inaczej, bardzo siê cieszê, Kasiu, ¿e go tu zamie¶ci³a¶ i mia³am okazjê go pos³uchaæ. Uchida jest mocno ¶wiec±c± gwiazd± na mozartowskim niebie, i coraz bardziej uhonorowan± :) (z³oty medal Royal Philharmonic Society!). Zdaje siê, ¿e ca³kiem dobrze daje sobie radê równie¿ z Debussym i - Schubertem :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 13, 2012, 15:07:09 Choæ jednak sam Wolfi pasjami lubi³ melodie owych linguaggi i u¿ywa³ ich do woli bez skrêpowania w codziennej korespondencji:)) Tak, listy Wolfganga pe³ne s± w³oskich, francuskich i ³aciñskich "inkrustacji" i ca³ych zdañ pisanych nie po niemiecku. Nie sposób w±tpiæ w jego talent jêzykowy, chocia¿ jak sam przyzna³ raz w jednym z listów do kuzyneczki Bäsle (Bäsle, Häsle jak sam j± nazwa³; Häsle to forma deminutywna od Hase ergo zaj±czek ;)), "nie pisa³ ju¿ po francusku od dawna". Zreszt± jêzykowe ¿arty uskutecznia³ tak¿e w swoim ojczystym jêzyku: Miehnnam ned net5 rebotko 7771 Mannheim den 5ten Oktober 1777 Wolfgang Amadé Mozart, Ritter des goldenen Sporns und, sobald ich heurat, des doppelten Horns Wolfgang Amadé Mozart, kawaler z³otej ostrogi i, kiedy siê o¿eniê, podwójnego rogu :D Du¿o jest te¿ szalonych rymowanek, zabawnych z³o¿onych rzeczowników itp. My cytowali¶my g³ównie te "rzeczowe "fragmenty listów, dotycz±ce przede wszystkim twórczo¶ci Wolfganga Amadeusza, dyskretnie pomijaj±c ró¿nej ma¶ci bagatelki :D, ale mo¿e to i dobrze - w koñcu odrobina subtelno¶ci nie zawadzi - subtelno¶ci z naszej strony w tym sensie, ¿e nie wszystkie sprawy musz± byæ koniecznie podane jak kawa na ³awê ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 13, 2012, 22:44:03 Dzis natrafilem w lokalnym radio SWR2 na ta audycje (aktualny temat! ;)); do wysluchania rowniez przez internet, wystarczy jako tako znac Deutscha ;)
Mozart-Sinfonien - Jeder Satz ein Schatz. Was wahr ist, muss wahr bleiben! Grüße! http://www.swr.de/swr2/programm/sendungen/musikstunde/-/id=659552/sdpgid=693800/nid=659552/did=10012256/wl4e7a/index.html Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 14, 2012, 17:17:30 Mozart-Sinfonien - Jeder Satz ein Schatz. Was wahr ist, muss wahr bleiben! ... und wers nit glaubt, der ist - der ist - ein Fex Viele liebe Grüße zurück! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Sierpieñ 14, 2012, 23:05:38 Opera sacra? Moralitet? Mini opera?…
Pat, Kasiu, jak Waszym zdaniem nale¿y klasyfikowaæ „Powinno¶æ pierwszego przykazania”? Spotykam siê z ró¿nymi terminami, ale to dzie³o jest chyba przypisane do jednoznacznego gatunku? Ta mozartowa pere³ka (wiêcej z mej strony o niej w w±tku „relacje z koncertów”) ma na dodatek i inn± ciekawostkê. Ponoæ nie jest dzie³em integralnie przypisanym Mozartowi. Ponoæ oryginalna partytura Mozarta ogranicza siê tylko do pierwszej czê¶ci? Czy to prawda? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 15, 2012, 00:04:51 W cytowanym watku nazwalem Die Schuldigkeit opera-oratorium (z powodu relatywnie niklej akcji scenicznej); Niemcy mowia w tym kontekscie czesto o sakralnym SINGSPIELU (geistliches Singspiel).
Wolf Amade jest autorem I czesci dziela, pozostale dwie autorstwa M. Haydna i A. C. Adlgassera sa zdaje sie zaginione. Dzieki Januszu za interesujaca recenzje. ;) To mile, ze aby uslyszec to dzieciece arcydzielko Mozarta nie trzeba wcale jechac do Salzburga (Schuldigkeit jest w repertuarze tegorocznego Salzburger Festspiele). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 15, 2012, 10:12:58 Cher Janusz, merci beaucoup d'avoir partagé avec nous tes impressions! :)
Ja przychylam siê do nazwy geistliches Singspiel (czyli dos³ownie sakralna ¶piewogra), ale spotka³am siê te¿ z innymi okre¶leniami (oratorium, dramat sakralny) w zale¿no¶ci od tego, czy dany jêzyk mniej lub bardziej lubi³ germanizm singspiel ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Sierpieñ 15, 2012, 10:53:50 Cher Janusz, merci beaucoup d'avoir partagé avec nous tes impressions! :) Ma chérie, tout le plaisir est ma coté :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 16, 2012, 23:28:57 Ta Sturm-und-Drang-Sinfonie J. Haydna (nr 39, w G-MOLL!) musiala byc znana Mozartowi:
http://www.youtube.com/watch?v=FDbxJO_WEYE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: muzycznezacisze Sierpieñ 18, 2012, 14:27:10 Wis³awa Szymborska
Raz Wolfganga Amadeusza Mozarta, Bawi±cego w Pradze, Obsypa³y z komina sadze, A ¿e w przeci±gu godziny Wymorusa³ a¿ cztery Hrabiny; To jako¶ usz³o biografów uwadze. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Sierpieñ 19, 2012, 23:48:26 S³abiutkie te rymy towarzyszki Wis³awy, lepiej wychodzi³o jej, kiedy s³awi³a zwanego "Stalina".
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: muzycznezacisze Sierpieñ 20, 2012, 11:10:24 Tylko Pan Bóg jest nieomylny. Eroicê Ludwig van Beethoven zamierza³ zadedykowaæ Napoleonowi Bonapartemu. Gdy jednak, koñcz±c swoje dzie³o w roku 1804, dowiedzia³ siê, ¿e 2 grudnia 1804 r. Napoleon koronowa³ siê na Cesarza Francuzów, wpad³ w furiê. Istniej± ró¿ne wersje tego, co wydarzy³o siê chwilê potem: jedna mówi, ¿e kompozytor tak energicznie wytar³ gumk± tytu³, ¿e zrobi³ dziurê w tytu³owej stronie rêkopisu; druga z kolei, ¿e zamazywa³ tytu³ z takim impetem, ¿e z³ama³ pióro, trzecia wreszcie, ¿e skoczy³ do biurka, chwyci³ stronê tytu³ow± i, przedar³szy na dwoje, rzuci³ j± na pod³ogê. Mia³ tak¿e, wg Ferdinanda Riesa, wypowiedzieæ s³owa: "Czy¿ i on zatem nie jest niczym wiêcej ni¿ zwyk³ym cz³owiekiem? Teraz i on pogwa³ci prawa ludzi, by zaspokoiæ swoj± ambicjê, wyniesie siê ponad wszystkich, stanie siê tyranem!" Natomiast wielu nie opêtanych nadmiern± pamiêtliwo¶ci± wra¿liwców nazywa Szymborsk± Mozartem Poezji, a jak kto¶ tego nie dostrzega, to ju¿ jego problem.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 20, 2012, 11:33:46 Mussammanie, naprawdê ten Stalin jest taki akrakcyjny ??? ??? ??? ???Piszesz o nim w któryms juz po¶cie!!!
No nie wiem??????Co my¶licie o tym kobitki?????? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 20, 2012, 13:05:35 Mussammanie, naprawdê ten Stalin jest taki akrakcyjny ??? ??? ??? ???Piszesz o nim w któryms juz po¶cie!!! No nie wiem??????Co my¶licie o tym kobitki?????? Stalin byl bandyta, ktorego wychwalala Szymborska. Albo Szymborska wowczas nie wiedziala, ze S. byl bandyta, albo sie bala go niewychwalac. Tego faktu nie powinno sie zapominac. Mimo wszystko bardzo cenie Wislawe jako poetke artystke. Uwielbiam jej smakowita poezje. Faktycznie przyrownalbym ja do kunst der Mozart. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Sierpieñ 20, 2012, 14:08:41 Zawsze ¿a³uje, ¿e niezwykle rzadko spotyka siê autorytety, które na swój parnasowy status zapracowa³y ca³ym ¿yciem: ka¿dym uczynkiem i ka¿dym pozostawionym po sobie ¶ladem na Ziemi. Ale có¿, cz³owiek jest z definicji istot± b³±dz±ca. Grzechy i grzeszki nie ominê³y wiêc tak¿e Pani Wis³awy. Ich moralne rozliczenie pozostawmy biografom, historykom i ...Najwy¿szemu.
My¶lê sobie: jak dobrze! Przynajmniej nasz wielki Fryderyk nigdy nie by³ w ¿yciu chor±giewk±. ...Wyj±tek potwierdza regu³ê. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 20, 2012, 22:50:10 [...]
Piosenkê, któr± uk³adasz, wrzuæ w ksiê¿yc jak w skrzynkê pocztow±, Mozart otrzyma list. Resztê ju¿ w niebie za³atwi±. A reszta w tê noc sierpniow±* nie znaczy nic. * w oryginale Ej, po szerokiej drodze jest w noc majow±, ale mam nadziejê, ¿e mój ulubiony, w dodatku niezwykle muzykalny poeta Konstanty Ildefons Ga³czyñski wspania³omy¶lnie mi wybaczy, jako ¿e poczucia humoru mu nie brakowa³o (podobnie zreszt± jak Mozartowi) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 25, 2012, 21:41:32 Nie do koñca rozumiem tego po³±czenia Mozart - Szymborska. Lubiê jej poezjê drobnostek, b³yskotliwo¶æ s³ów - ale nie uwa¿am tekstów Szymborskiej za arcydzie³a. Uwielbiam za to Ildefonsa! :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 25, 2012, 21:52:16 Byæ mo¿e to dzi¶ najbardziej rozpoznawana z mozartowskich symfonii – rzecz jasna obok swej wielkiej "siostry" z 1788 r. (du¿a w tym zas³uga Amadeusa M. Formana). Obie w g-moll – obie bardzo enigmatyczne, pe³ne dramatycznych namiêtno¶ci i pasji.
25. Symfonia g-moll KV 183 napisana zosta³a przez 17-letniego Mozarta. To wiek znamienny dla rozwoju wra¿liwych, artystycznych osobowo¶ci. 17-letni Chopin rozpocz±³ komponowaæ swoje prze³omowe wariacje op. 2 na temat Giovanniego (wizjonerskich s³ów Schumanna przypominaæ nie trzeba), a Schubert stworzy³ wówczas manifest romantycznej pie¶ni - Gretchen am Spinnrade. Powszechnie uwa¿a siê, ¿e Symfonia g-moll nale¿y do popularnego w II po³. XVIII w. nurtu Sturm und Drang. Jej poprzedniczk± jest zapewne cytowana wcze¶niej 39. Symfonia Haydna - Mozart wnosi jednak now± jako¶æ, staje niejako ponad "Burz± i Naporem", KV 183 jest niezwyk³±, intymn± wypowiedzi± m³odego twórcy. Nie wiadomo, co siê wydarzy³o wówczas w ¿yciu dorastaj±cego Wolfganga; osobi¶cie uwa¿am, ¿e w przypadku Mozarta nigdy nie do¶æ ostro¿no¶ci przed mówieniem o muzyce odmalowuj±cej stan emocjonalny, ³±czeniem faktów biograficznych z twórczo¶ci± (w koñcu na rok przed ¶mierc± stworzy³ Cosi fan tutte, a w szczê¶liwym okresie wiedeñskim przed premier± Figara powsta³y 2 dramatyczne koncerty fortepianowe - c-moll i d-moll). Trudno jednak powstrzymaæ my¶l (jeste¶my poniek±d sukcesorami mentalno¶ci romantycznej, XIX-wiecznej), ¿e muzyka o takiej ekspresji musia³a mieæ jak±¶ konkretn±, siln± inspiracjê. Otwieraj±ce Allegro pe³ne jest orkiestrowego wzburzenia (unisona, tremola, synkopy). Ws³uchajmy siê w ukszta³towanie I tematu: na tle d³ugich nut w partii oboju i akordów rogów dramat rozgrywa siê w smyczkach - po 4 taktach skrzypce powtarzaj± hipnotyzuj±c± sekwencjê ósemki (akord) - szesnastki. Wkrótce furie nieco siê uspokajaj±, a do g³osu dochodzi wspomniany obój, powtarzaj±cy swój pe³en ¿alu motyw przewodni, na którym opiera siê pocz±tek ekspozycji (G - D - Es - Fis1 itd.). Do drugiego tematu prowadzi czê¶æ po¶rednia, w której zwraca uwagê 4-taktowy motyw (skok o oktawê + ugrupowanie trzydziestodwójek i ósemek) - Mozart dochodzi w koñcu do B-dur, w tej tonacji utrzymany jest II temat. Przetworzenie jest do¶æ krótkie, najpierw marszowe i buntownicze, pó¼niej jednak pojawia siê ów nieziemski d¼wiêk oboju, s³yszany ju¿ w ekspozycji, na koniec natomiast s³yszymy w piano konwersacjê smyczków, po której powraca nastrój grozy. Po repryzy nastêpuje efektowna koda, ostatni d¼wiêk jest jakby skokiem w otch³añ. Andante w Es-dur jest do¶æ zwiêz³e i pe³ni raczej rolê oddechu miêdzy ogniwami symfonii. Ciekawa jest koñcowa kadencja smyczków. Gro¼ny temat menueta kontrastuje z pe³nym wdziêku muzykowaniem instrumentów dêtych (4 rogi!) w triu - czy nie przypomina siê nam III czê¶æ 40. Symfonii g-moll? Fina³ zawiera pewne reminiscencje Allegra, na nowo budzi demony, zachwyca tematyczn± integralno¶ci±. Ciekawy jestem Waszych opinii - jak oceniacie poni¿sze (bardzo ró¿ne) interpretacje, któr± preferujecie? ;) I czê¶æ - AAM (Hogwood) http://www.youtube.com/watch?v=zJGA9zofy5g Mozart Akademie Amsterdam (Jaap Ter Linden) http://www.youtube.com/watch?v=kbNl7di8a-A Wiedeñscy Filharmonicy (Bernstein) http://www.youtube.com/watch?v=KFsvK-A_HV8 Academy Of St. Martin In The Fields (Marriner) - i niezapomniany Amadeus http://www.youtube.com/watch?v=uGcFDYLr8Co Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 25, 2012, 22:02:46 Dla mnie zdecydowanie Marriner i to nie tylko z sentymentu do Amadeusza.
Co do Szymborskiej i Ga³czyñskiego to oboje byli zarówno poetami drobnostek jak i spraw ostatecznych. Ja siê przyznam ¿e z mojej m³odzieñczej sympatii do poezji Ga³czyñskiego ju¿ wyros³am, a niektóre wiersze wydaja mi sie dzisiaj po prostu niezno¶ne!! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 26, 2012, 09:18:06 Widze Patryku, ze pod slowami "Nie rozumiem" ukrywasz slowa "Nie zgadzam sie".
Nastepnie piszesz, ze lubisz poezje Szymborskiej, poezje drobnostek i blyskotliwosc slów, ale nie zaliczasz tego do kategorii arcydziel. A wiec, co to jest arcydzielo wg. Ciebie. Czy arcydzielo musi poruszac globalne "wielkopomne", ciezkie tematy? Czy arcydzielo dotyczy nietuzinkowego, trudnego do powielenia rzemiosla artystycznego? Kto ma prawo nazwac cos arcydzielem? "Wyksztalcony autorytet" - Jozek z pod budki z piwem - czaso-historia? Szymborskiej strofy sa: lekkie - jak frazy Mozarta. proste ,lecz skomplikowane zarazem - jak motywikah i harmonia u Mozarta. dowcipne i pikantne - tak jak Mozart. delikatnie-smutne, nostalgiczne - jak muzyka M Nie zrownuje Szymborskiej z Mozartem, lecz uwazam, za jej tworczosc ma "ten" mozartowski smaczek. Poezja musi miec wyczuwalna muzyczna fraze, ktora odnajduje u Szymborskiej. Wartosc Poezji jest rowniez scisle powiazana ze sposobem jej odczytania. Utalentowany aktor potrafi z bylejakiego tekstu uczynic strofy piekne, intrygujace, pelne emocji, pamiecionosne. P.S. Nasunela mi sie nowa mysl. Byc moze Szymborska porownalbym z Haydnem a Galczynskiego wlasnie z Mozartem Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 26, 2012, 09:36:24 Patryku.
Jako, ze wole Mozarta na wspolczesnych instrumentach z obecnym strojeniem i wibracja, to oczywiscie wole wykonania Bernstein i Mariner. Sa jednak pewne elementy w wykonaniach w starym stroju, ktore b. lubie (barwa, jakby grana na pustych strunach). Mariner zdacydowanie na 1 miejscu. Fraza w ich wykonaniu jest elegancja , bardziej dopracowana niz u Bernsteina. No i nareszcie wzglednie czyste solo oboju (na poczatku). (es i fis sa na ogol grane zdecydowanie za nisko) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 27, 2012, 00:28:46 Bartusie, co do porównywania artystów (do tego z ró¿nych dziedzin) - by³bym ostro¿ny. Istnieje co prawda znane (wspomniane ju¿) skojarzenie Mozart - Rafael (Einstein porównuje te¿ parê partytur chyba do obrazów Watteau), ale po có¿ czyniæ takie paralele? ;) Ka¿da ze sztuk jest w jakiej¶ mierze autonomiczna. Z drugiej strony rozumiem pewne artystyczne pokrewieñstwa - jak w³a¶nie miêdzy muzyk± Wofganga a ciep³±, naturaln± harmoni± dzie³ Santiego.
Bartku, w³a¶ciwie zgadzam siê z tym, co napisa³e¶ o M + Sz. Prostota wypowiedzi, klarowno¶æ i równocze¶na z³o¿ono¶æ. Do tego byli znakomitymi obserwatorami ¶wiata (choæ ró¿nili siê chyba typem percepcji ;)). My¶lê jednak, ¿e Mozart by³ - proszê o dobre zrozumienie - zbyt arystokratyczny, by porównywaæ go z poezj± Szymborskiej. Widzê do¶æ gruntown±, istotn± ró¿nicê - ¼ród³o inwencji, inspiracjê. Szymborska patrzy³a d³ugo na cebulê i tak powsta³ ¶wietny wiersz o cebuli. Mozart asymilowa³ (wybiórczo!) poznawane style, ch³on±³ doznania - ale nigdy nie stworzy³ kwartetu "Cebula", a nawet "Skowronek". Krótko mówi±c, jego sztuka jest sama z siebie. Nie chcia³bym rozmy¶laæ na tym w±tku o tym, czym jest "arcydzie³o". Wszysycy wiemy, ¿e kryterium nie jest tematyka powa¿na/ostateczna ;) - czy nie zachwycamy siê serenadowymi arcydzie³ami Mozarta lub fraszkami Krasickiego? Pewne utwory Szymborskiej uwa¿am (jako laik) za zachwycaj±ce - wielki sentyment mam do wyboru wierszy "Zmys³ udzia³u"... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 27, 2012, 00:40:37 Wykonanie Marrinera to naprawdê klasyka :D Dopracowane w ka¿dym takcie, o znakomitych proporcjach dynamicznych. Jestem jednak ostatnio entuzjast± orkiestr graj±cych na instrumentach dawnych, st±d ze szczególn± uwag± przes³uchujê teraz zespo³ów Pinnocka, Hogwooda, Ter Lindena... I nawet nie do koñca czyste d¼wiêki instrumentów dêtych mi nie przeszkadzaj± - w arcyciekawym, czasem metalicznym brzmieniu tych orkiestr wyczuwa siê ów wywo³uj±cy ciarki na plecach "smaczek" epoki.
S³uchamy dalej. ;) Symfonia C-dur KV 200, która powsta³a w 1773 lub 1774 r. (byæ mo¿e nawet wcze¶niej ni¿ symfonia g-moll KV 183), wyró¿nia siê uroczystym charakterem skrajnych czê¶ci. Mozart dodaje do podstawowej obsady tr±bki i kot³y. Czê¶æ I jest jeszcze dosyæ konwencjonalna, z manifestacyjnymi kontrastami dynamicznymi i tremolami. Uwagê zwraca Andante z charakterystyczn± fraz± z trylem, w którym dochodzi do pog³êbienia ekspresji . Menuet, w którym smyczkom odpowiadaj± jakby echem rogi, prezentuje nowy typ inwencji, brawurowy fina³ wypada rozpocz±æ b³yskawicznie po nim. Czê¶æ IV jest majstersztykiem; utrzymana w szaleñczym presto nie daje wytchnienia. Bazuje na dwutakcie wielokrotnie powtarzanym w ró¿nych ods³onach. Najbardziej efektowne jest ostatnie crescendo (koda), po nim parê akordów wieñczy ca³o¶æ. http://www.youtube.com/watch?v=SHTdVtoKASM&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=MqHRSN0MK6g Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Sierpieñ 27, 2012, 02:54:25 Uwielbiam za to Ildefonsa! :D Witaj w Klubie!!!Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 27, 2012, 10:55:05 Nie przepadam za tego typu sposobem przedstawiania muzyki klasycznej,
ale tym razem przekonalem sie do tworcow montazu video. http://www.youtube.com/watch?v=5xH4uKPDAEE&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 27, 2012, 10:56:33 Chyba powinno to byc umieszczone w innym dziale?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 28, 2012, 00:13:46 Po 28. Symfonii C-dur KV 200 otrzmujemy wreszcie najbardziej mistrzowsk± symfoniczn± kompozycjê, jak± Mozart dotychczas napisa³ - 29. Symfoniê A-dur KV 201. Jej kameralno¶æ (2 oboje, 2 rogi, smyczki) jest innego rodzaju ni¿ w przypadku dramatycznej symfonii g-moll. Ta symfonia wyra¿a jakby rado¶æ ¿ycia m³odego geniusza. Mozart w 1774 r. koñczy 18 lat. Genialna iskra zaczyna p³on±æ pe³nym ogniem.
Có¿ za pocz±tek! Temat zasadniczy I czê¶ci pojawia siê w piano (skok akordowy, potem swoiste falowanie "o pó³ tonu"), jest jak zawieszenie miêdzy snem a jaw± (przypomina mi siê wspomniany kiedy¶ motyw z II czê¶ci Koncertu C-dur KV 503). Koj±ca medytacja przechodzi w radosne, przejrzyste forte. Bardzo ciekawe jest przetworzenie Allegra - jak to zwykle u Mozarta bywa zwiêz³e, ale pe³ne ciekawych pomys³ów. Jest chromatyka, modulacje nawet do h-moll czy fis-moll, co¶ w rodzaju synkopowanego dialogu smyczków pod koniec... A w zwieñczeniu tego monumentalnego Allegra rozbudowana koda z ma³ym kanonem. Ekspresyjne, barwne Andante zawiera piêkny dialog oboju i smyczków. Staje siê równorzêdn± czê¶ci± symfonicznego cyklu. Nastêpnie - bardzo oryginalny menuet, równie¿ dialoguj±cy i przede wszystkim symfoniczny w 100% - trudno wyobraziæ go sobie jako fragment serenady czy divertimenta. Szalony fina³ (Allegro con spirito) wykorzystuje zdobycze fina³u z Symfonii KV 200 (integralno¶æ tematyczna). S³ynne i zachwalane jest buntownicze, wrêcz waleczne przetworzenie. Preferujecie interpretacje z wszystkimi repetycjami, jakie przewiduje Mozart (czas trwania utworu znacz±co siê wyd³u¿a)? Czasem wydaje mi siê, ¿e dobrym rozwi±zaniem by³oby powtórzenie allegra jedynie do przetworzenia. Dyrygenci z nurtu non-historically informed performance ;) tak w³a¶nie te symfonie najczê¶ciej dzi¶ wykonuj±. AAC i Hogwood, cz. I http://www.youtube.com/watch?v=O8tHmKBsqBY New Philharmonia i Klemperer http://www.youtube.com/watch?v=ZdFJJMR8BPU Mozart Akademie Amsterdam i Ter Linden http://www.youtube.com/watch?v=252rUDLTkMs Wiedeñczycy i Böhm (+ kilka symfonii-niespodzianek) http://www.youtube.com/watch?v=BFHt0leVD0I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 28, 2012, 00:25:21 Zgadzam sie z Twoja uwaga o powtorkach.
Czasami wydaje mi sie, ze tak duze ilosci powtorek byly podyktowane biznesem na szybko. Np. bylo zapotrzebowanie na 20min a inwencja, motywika, kulminacje pozwalaly na 10min. Wowczas robiono powtorki, bo jakiez miala zadanie powtorka, ktora powodowala, ze utwor sie dluzyl? Zadne, moim zdaniem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 28, 2012, 09:44:46 Otto Klemprer jest niewiarygodnym mistrzem.
Przez moment spowodowal, ze przestalem lubiec ta symfonie. Trzeba miec niebywaly talent, zeby tak spieprzyc Mozarta. Przeciez ta piekna symfonia, to samograj - nie trzeba interpretowac, po prostu odgrywac nutki i to wszystko. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 28, 2012, 11:10:46 Trochê siê z Tob± Bartku nie zgodzê :-\Odgrywaæ nutki to mo¿na u Mahlera gdzie wszystko jest dok³adnie
zapisane w partyturze.U Mozarta moim zdaniem interpretowaæ trzeba a nawet nale¿y. Niedawno s³ucha³am wykonania 39 symfonii przez Minkowskiego i jego Musicien du Louvre. To by³o dla mnie zupe³nie jak odkrycie nowego dzie³a, nadzwyczajne do¶wiadczenie!!! Ale zaciekawi³es mnie i zaraz sobie Klemperera pos³ucham :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 28, 2012, 15:09:05 Uwielbiam za to Ildefonsa! :D Wiedzia³am, ¿e tak w³a¶nie jest i postanowi³am Ciê Pat sprowokowaæ do takiego wyznania :D Wprowadzenie jêzyka Muzyki do jêzyka Poezji to oczywi¶cie nie jedyny walor twórczo¶ci Konstantego Ildefonsa :) czy nie zachwycamy siê serenadowymi arcydzie³ami Mozarta lub fraszkami Krasickiego? Sigur cã da! :) Krasickiego te¿ uwielbiam (podobnie zreszt± jak Ga³czyñski, który po¶wiêci³ mu wiersz Grób Krasickiego). Mozart asymilowa³ (wybiórczo!) poznawane style, ch³on±³ doznania - ale nigdy nie stworzy³ kwartetu "Cebula", a nawet "Skowronek". Krótko mówi±c, jego sztuka jest sama z siebie. Zgadzam siê w 100% :) Pamiêtajmy tylko w tym kontek¶cie, ¿e np. nazwa La Poule (Kura) dla 83 symfonii g-moll Hob I:83 nie pochodzi od samego Haydna, tylko od jego paryskiego wydawcy, który nada³ jej taki przydomek w celach "marketingowych" ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 28, 2012, 19:01:09 Niedawno s³ucha³am wykonania 39 symfonii przez Minkowskiego i jego Musicien du Louvre. Agnieszko :), a jak oceni³a¶ tempo wykonania? Mia³am okazjê wys³uchaæ Te Deum M.-A. Charpentiera pod jego batut± i wydawa³o mi siê, ¿e Minkowski strasznie pêdzi ;) I nawet nie do koñca czyste d¼wiêki instrumentów dêtych mi nie przeszkadzaj± - w arcyciekawym, czasem metalicznym brzmieniu tych orkiestr wyczuwa siê ów wywo³uj±cy ciarki na plecach "smaczek" epoki. Doskonale Ciê rozumiem, Pat :) Solch ein Klang jagt mir Schauer über den Rücken... Dlatego 1. miejsce przyznajê ex aequo Ch. Hogwoodowi i N. Marrinerowi. Poniewa¿ w naszym w±tku pojawi³y siê liczne pierwiastki literackie, zacytujê jeszcze Szekspira :) Oto co William s±dzi o ludziach pozbawionych muzycznej wra¿liwo¶ci (fragment Kupca weneckiego/The Merchant of Venice): The man that hath no music in himself, Nor is not moved with concord of sweet sounds, Is fit for treasons, stratagems and spoils; The motions of his spirit are dull as night And his affections dark as Erebus: Let no such man be trusted. Mark the music. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 28, 2012, 19:04:01 Cytuj Odgrywaæ nutki to mo¿na u Mahlera gdzie wszystko jest dok³adnie zapisane w partyturze U Mozarta tez jest wszystko zapisane w partyturze. Mimo wszystko nie odrzucam "interpretacji" jako elementu dobrego wykonania. Sila rzeczy kazde wykonanie jest w pewnym sensie juz interpretacja. Tylko, ze czasami interpretacja przeszkadza samej kompozycji. W wypadku Klemperera, jego mozolna, wstecznie snujaca sie fraza w tej pogodnej, lekkiej symfonii zrujnowala na chwile to dzielo. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 28, 2012, 19:06:59 Kasiu.
Znalazlas swietny fragment (Szakspir). Dzieki Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 28, 2012, 20:50:42 Wiedzia³am, ¿e tak w³a¶nie jest i postanowi³am Ciê Pat sprowokowaæ do takiego wyznania :D To dzia³a i w drug± stronê... :D Bo chyba uda³o mi siê na tym w±tku sprowokowaæ Ciê do wyznania mi³o¶ci MUZYCE WOLFGANGA (przynajmniej po¶rednio ;D). The motions of his spirit are dull as night And his affections dark as Erebus: Let no such man be trusted. Mark the music. No jak mo¿na siê nie zgadzaæ z Mr. Shakespeare! ;) Swoj± drog±, nie wiem, czy kto¶ to zliczy³, ale ja strzelam, ¿e Szekspir by³/jest najczêstsz± literack± inspiracj± dla twórców dzie³ muzycznych. W wypadku Klemperera, jego mozolna, wstecznie snujaca sie fraza w tej pogodnej, lekkiej symfonii zrujnowala na chwile to dzielo. Fina³ na ¿yczenie wyra¼nie przyspieszy³. ;) Nie jestem entuzjast± tego wykonania (przypadek O. Klemperera jest dowodem na istotn± rolê INTERPRETACJI w³a¶nie - w koñcu swobodnie przep³ywaj±ca fraza, która wydaje siê tak naturalna, jakby by³a przejrzystym "ud¼wiêkowieniem" partytury to równie¿ wynik intepretacji), choæ powolne tempa te¿ maj± jaki¶ urok. Klemperer (niebywa³y ekscentryk + niezwyk³y ¿yciorys) znany by³ z eksperymentowania tempem. Nagrania tego samego utworu moga siê pod wzglêdem d³ugo¶ci trwania znacz±co ró¿niæ! Jest te¿ wa¿n± postaci± w mozartowskiej fonografii w XX w. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 28, 2012, 21:18:10 30. Symfonia D-dur KV 202 ustêpuje swoim poprzedniczkom. Jest przeznaczona na du¿± orkiestrê (tr±bki, perkusja) i czê¶ci skrajne zachowuj± trumfalny, wrêcz pompatyczny charakter (pierwsze allegro nadawa³oby siê jako muzyka na przybycie cesarza). Wydaje siê, ¿e Mozart po¶wiêca nieco z intymno¶ci na rzecz brzmienia pe³nego blasku.
Godne uwagi, ¿e zarówno w cz. I jak i IV pojawia siê ten sam materia³ tematyczny. Fina³ jest zreszt± bardzo prosty, wrêcz banalny w swej strukturze i inwencji - mimo to, dziêki kolorowemu zastosowaniu tutti, brzmi bardzo efektownie i znienacka (po prawdziwych dynamicznych szlaeñstwach, by nie rzec orgiach ;)) koñczy siê... w piano. Bardzo ceniê Hogwooda (jego nagrania rzecz jasna, ale i te chwile rozmowy z nim ;)), jednak równie chêtnie s³ucham efektownych (por wy¿. :D), mo¿e nieraz nieco przerysowanych interpretacji Jaapa Ter Lindena, który równie¿ przesi±k³ muzyk± Mozarta i do¶æ grunotwnie j± analizuje. Co Wy na to? http://www.youtube.com/watch?v=IxzPuKVKC4k Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 28, 2012, 22:14:28 Krytykujac interpretacje Klemperera nie mialem na mysli wolnego tempa, tylko sposobu wykonania.
Mozna grac szybko i tez wstecznie. Technicznie mowiac chodzi o akcenty i ich sile w odpowiednich miejscach, chodzi mi rowniez o rodzaj energii, ktora sprawia, ze fraza plynie frywolnie do przodu, dajac uczucie radosci i pedu w nieznane, puszczajac zarazem wodze fantazji i zadowolenia. Klemperer zdusil ta energie, w dodatku doprawil to wolnym tempem, raczej powiedzialbym mozolnym tempem. Niebywala sztuka jest grac wolno (np Richter - sonata Schuberta). Nie kazdy to potrafi. Klemperer z pewnoscia NIE. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 29, 2012, 20:26:54 Masz racje, Bartku. Ju¿ od samego pocz±tku, od pierwszej frazy w p s³ychaæ niezrozumia³y rozk³ad akcentów. Ta najpiêkniejsza fraza I czê¶ci zosta³a w konwekwencji trochê zmanierowana, a nawet przedramatyzowana. Kolejny takt nadchodzi z wielkim trudem, podczas gdypowinna przep³ywaæ jak krystaliczna woda w górskim strumieniu.
Do powolnych temp równie¿ w zasadzie nic nie mam (Wiedeñczycy graja czêsto Mozarta i nie tylko do¶æ zapobiegawczymi tempami). --- Mozart-symfonik zamilk³ na 4 lata. S³ynn± 31. Symfoniê D-dur Parysk± KV 297 napisa³ dopiero w 1778 r. Zamówiona zosta³a przez szefa Concert Spirituel Josepha Le Grosa. Concert spirituel? By³y to serie koncertów (odbywa³y siê od 1725 r.), w czasie których grana by³a przede wszystkim muzyka kompozytorów francuskich. Le Gros chcia³ pocz±tkowo, by Mozart skomponowa³ dla francuskich instrumentalistów symfoniê koncertuj±c±, ostatecznie jednak zleci³ mu napisanie wielkiej symfonii na pe³n± orkiestrê. Jak wiadomo, Mozart nie by³ frankofilem. W li¶cie do ojca z Pary¿a pisze: Ich bin auch sehr wohl damit zufrieden. Ob es aber gefällt, das weiß ich nicht, - und die Wahrzeit zu sagen, liegt mir sehr wenig daran; denn, wem wird sie nicht gefallen? Den wenigen gescheidten Franzosen, die da sind, stehe ich gut dafür, dass sie gefällt; den Dummen, - da sehe ich kein großes Unglück, wenn sie ihnen nicht gefällt. "Jestem z [symfonii] bardzo zadowolony. Czy siê spodoba, tego nie wiem i prawdê mówi±c, ma³o mnie to obchodzi. Komu ma siê w koñcu podobaæ? - Tym niewielu rozs±dnym Francuzom, którzy tu s± - jestem pewien, ¿e im siê spodoba. G³upcom - nie widzê w tym nieszczê¶cia, je¶li im - nie." Potem ma jeszcze nadziejê, ¿e symfonia zadowoli nawet uszy os³a. ;) Pierwsze wykonanie odby³o siê 18 czerwca 1778 r. (Bo¿e Cia³o) i by³o wielkim sukcesem (nie oby³o siê bez bisowania czê¶ci), a zadowolony z reakcji francuskich os³ów Mozart odmówi³ w podziêce obiecany ró¿aniec. Nigdy wcze¶niej Mozart nie komponowa³ symfonii na tak du¿y sk³ad orkiestry (³±cznie z klarnetami - 6 par instrumentów dêtych, smyczki, kot³y). Utwór mo¿na uwa¿aæ za ciekawy artystyczny kompromis - Mozart chce zadowoliæ publiczno¶æ, która uwielbia oklaskiwaæ brawurowe popisy jednej z najlepszych orkiestr Europy (choæ on sam trochê z niej pokpiwa³), z drugiej - nie chce straciæ swego indywidualnego stylu i smaku. Czê¶æ I to monumentalne Allegro assai, ze znanym pocz±tkowym pasa¿em (Mozart nazywa ten unisonowy pocz±tek w forte z francuskacoup d'archet), który w wykonaniu paryskich muzyków mia³ zabrzmieæ wyj±tkowo efektownie. Istniej± dwie wersje czê¶ci II – pierwsza, która dla Le Gros by³a za d³uga, znacznie przewy¿sza drug± - skromniejsz± czasowo i wyrazowo. Mozart komponuje znów ¶wietny fina³ - z brawurowym tematem pocz±tkowym i lekko polifonizuj±cym tematem II (ma³y kanon), który rozrasta siê w przetworzeniu. Freiburger Barockorchester - cz. I http://www.youtube.com/watch?v=Sq0kOPlLPys Ter Linden http://www.youtube.com/watch?v=HMXiEcmb0as Harnoncourt http://www.youtube.com/watch?v=NNQuYPGdqiI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 29, 2012, 20:37:19 32. Symfonia G-dur KV 318 jest znów symfoni±-uwertur±, choæ nie jest do koñca pewne, z jakim dzie³em scenicznym mia³a byæ wykonywana. Mówi siê o dramacie "Thamos, Król Egiptu", ale pewnie by³ to nieukoñczony singspiel Zaide. Mozart d±¿y do integralno¶ci formy - w finale pojawia siê materia³ I czê¶ci. Utwór jest przeznaczony na wielk± orkiestrê (z 4 rogami), znów pe³no tu brawurowych crescend tutti, a najwiêcej uroku ma mo¿e pogodna i napisana z pasj± czê¶æ ¶rodkowa.
Interpretacja Mackerrasa jest godna uwagi http://www.youtube.com/watch?v=TWOCwCuwzmY 4-czê¶ciowa 33. Symfonia B-dur KV 319 z 1778 r. jest jakby przyk³adem nowego stylu symfoniczego, który wytworzy³ siê po ma³ej, salzburskiej triadzie symfonicznej. Mozart jak dojrza³y mistrz w³ada orkiestr± - tu do¶æ kameraln±, dziêki czemu dzie³o znów ma ten niezwyk³y, osobisty posmak. Po pierwsze - prostota. Wyra¼na jest te¿ - choæby we frazach fina³u - operowo¶æ. W koñcu scena by³a najwiêksz± pasj± Mozarta. Menuet natomiast ma ludowy, lendlerowy charakter. http://www.youtube.com/watch?v=pCosmGyyvMo http://www.youtube.com/watch?v=PzTpl_O6pEY&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Sierpieñ 29, 2012, 23:14:35 No, Patryku.
Szalejesz ze swoimi przednimi, arcyciekawymi opisami i analizami. Chetnie je czytam i sie ucze. Chyba moglibysmy juz zebrac material na niezla ksiazke. Gratuluje teamowi Kasia-Patryk-Asia. Watek "Wolfi A.Mozart - muzyka uosabiajaca piekno" jest numerem jeden na naszym portalu. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 30, 2012, 00:07:16 Kolejny takt nadchodzi z wielkim trudem, podczas gdy FRAZA powinna przep³ywaæ jak krystaliczna woda w górskim strumieniu. ---Ech, Bartek, thanks & come off it ;) Pamiêtam, jak znakomicie wy³o¿y³e¶ mi (nam), ¿e tak naprawdê, to w interpretacji "Paryskiej" Freiburczyków zachwycamy siê nieczystymi smyczkami, które nale¿a³oby przetransponowaæ do innej tonacji! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 30, 2012, 12:45:41 Watek "Wolfi A.Mozart - muzyka uosabiajaca piekno" jest numerem jeden na naszym portalu. This thread is a celebration of Wolfgang and a deep bow to his genius :) Hehe, ja tu jedynie "basujê" (a raczej sopranujê :D )Fadendirektorowi Patrykowi i Asi :) Przy moim tempie ¿ycia niestety nie zawsze mam czas na kuriering, ale cieszê siê, ¿e moje 3 eurocenty, które do³o¿y³am do tego w±tku nie pozosta³y nie zauwa¿one ;) Ale przecie¿ nie tylko nasze Mozartthread-Trio tworzy ten wspania³y w±tek; autorami jego sukcesu s± w zasadzie wszyscy Forumowicze :) A Twoja wiedza (i Twoje ucho) Bartku s± jak sam wiesz, nieocenione :) Bo chyba uda³o mi siê na tym w±tku sprowokowaæ Ciê do wyznania mi³o¶ci MUZYCE WOLFGANGA (przynajmniej po¶rednio ;D). Soll die Empfindung Liebe sein? Ja, ja DIE LIEBE ist's allein. (Tamino, Die Zauberflöte) :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 30, 2012, 20:53:27 Hehe, ja tu jedynie "basujê" (a raczej sopranujê :D )Fadendirektorowi Patrykowi i Asi :) Przy moim tempie ¿ycia niestety nie zawsze mam czas na kuriering, ale cieszê siê, ¿e moje 3 eurocenty, które do³o¿y³am do tego w±tku nie pozosta³y nie zauwa¿one ;) Twój sopran-bas jest nie do przecenienia. Chyba nie ma w ca³ej Unii bardziej warto¶ciowych 3 eurocentów! :D I masz racjê, Kasiu, Mozartthread jest przecie¿ kszta³towany przez wszystkich forumowiczów. A Mozartowi pewnie podobaj± siê peany na jego cze¶æ, które tu czasem s±czymy ;D W 33. Symfonii KV 319 zapewne zwrócili¶cie uwagê na przetworzenie I czê¶ci. Zawarta w nim zosta³a s³ynna 4-d¼wiêkowa dewiza! Z pozoru jest to najbardziej neutralne z wszystkich dzie³, w których j± umie¶ci³ (przypominamy sobie pierwsz± i ostatni± symfoniê, okrzyk Credo z Missa brevis, Agnus Dei z "Mszy Koronacyjnej"...). Ten motyw nadaje szczególnego, osobistego charakteru KV 319. 34. Symfonia C-dur KV 338 z 1780 r. jest OSTATNI¡, która powsta³a w Salzburgu (1780 r.). To triumfalne po¿egnanie ze znienawidzonym miastem. ;) Mozart powraca do wielkiej orkiestry, demonstracyjna majestatyczno¶æ podkre¶lona zosta³a zw³aszcza w pysznej I czê¶ci (pierwszy temat). W drugiej czê¶ci ekspozycji pojawia siê równie¿ du¿ych rozmiarów crescendo. Oznak± nowego mozartowskiego symfonizmu mo¿e byæ kreatywne, do¶æ rozbudowane przetworzenie, w którym trudno doszukaæ siê zwi±zków tematycznych z ekspozycj±. Crescendo powraca w wielkiej kodzie. Zauwa¿my, ¿e Mozart nie przewidzia³ ani jednej repetycji! Czê¶æ powolna (F-dur) ma wyj±tkowo z³o¿one oznaczenie tempa: Andante di molto più tosto allegretto. Charakterystyczne jest dzielenie smyczków (w tym altówek) i sotto voce skrzypiec. Fina³ jest pedz±cym, brawurowym prestem. Co ciekawe, symfonia nie ma menueta. S± jedynie przypuszczenia, ¿e cz. III móg³by byæ menuet KV 409. Ter Linden http://www.youtube.com/watch?v=GjTk74rMcmA Menuet C-dur KV 409 http://www.youtube.com/watch?v=SX0ZyrsnD-I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 31, 2012, 11:51:02 35. Symfonia D-dur KV 385 (Haffner-Sinfonie) powsta³a z okazji nobilitacji Zygmunta Haffnera Jr (o tej salzburskiej rodzinie pisali¶my ju¿ przy okazji Serenady). Mozart pisa³ ja w Wiedniu w szaleñczym tempie, w 1782 r. o¿eni³ siê przecie¿ z Konstancj±, w miedzyczasie powsta³o jeszcze "Uprowadzenie". Partytura zosta³a wys³ana ojcu - w 1783 r. zosta³ on poproszony o jej odes³anie, bo utwór mia³ byæ wykonany we Wiedniu. W. Mozart pisze w li¶cie: dann ich wusste kein Wort mehr davon; - die muß gewis guten Effect machen, donosi zatem Leopoldowi, ¿e nie pamiêta ani jednej nuty z symfonii, która z pewno¶ci± musi wywo³ywaæ dobry efekt.
Symfonia w uroczystej tonacji D-dur rzeczywi¶cie nale¿y do dzie³ efektownych. Jej wiedeñska premiera mia³a miejsce 23 marca 1783 r. w Burgtheater. Koncert by³ wyj±tkowo podnios³y – na sali obecny by³ cesarz; Symfonia otwiera³a (3 czê¶ci) i zamyka³a (czê¶æ 4.) mozartowsk± akademiê (w programie znalaz³ siê te¿ m.in. koncert fortepianowy KV 175 z nowym fina³em (rondo-wariacje, wspominali¶my je kiedy¶), aria z Idomenea, wariacje KV 398 i KV 455, fugowane improwizacje Mozarta...) Sk³ad orkiestry jest taki sam, jak w Symfonii Paryskiej (Mozart doda³ w Wiedniu klarnety i flety). Utwór ma wyra¼nie SERENADOWY charakter - w Salzburgu zreszt± wykonano go z 2 menuetami i marszem (mo¿na go nazwaæ drug± serenad± "Haffnerowsk±"). Czê¶æ I z imponuj±cym, monumentalnym pocz±tkiem zawiera wiele kontrapunktycznych popisów. Andante w pogodnym G-dur jest nieco idylliczne i ciekawe brzmieniowo (instrumenty dête, smyczki). Po znakomitym Menuecie - bardzo szybki fina³, z charakterystycznymi, eksponowanymi uderzeniami w kocio³, który zdradza serenadowo¶æ dzie³a. http://www.youtube.com/watch?v=P8L7RNK15d8 The English Concert, Trevor Pinnock (cz. III i IV) http://www.youtube.com/watch?v=GSToKJZ4RkA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 31, 2012, 13:48:24 A Mozartowi pewnie podobaj± siê peany na jego cze¶æ, które tu czasem s±czymy ;D Niewykluczone Pat :), ¿e Wolfgang surfuje po necie na swoim tablecie i podczytuje ten w±tek :D Gdy czego¶ nie rozumie po polsku, po prostu prosi naszego Fryderyka o przet³umaczenie ;) Ale konta nie zak³ada - woli siê nie ujawniaæ, tak samo jak w Berlinie w maju 1789 r., kiedy pojawi³ siê incognito na próbie Die Entführung aus dem Serail w tamtejszej Operze i wertowa³ nuty na pulpitach oraz strofowa³ muzyków. 16-letni wówczas niemiecki poeta i pisarz Ludwig Tieck (1773-1853), który opisa³ pó¼niej Mozarta jako "eine unansehnliche Figur im grauen Ãœberrock" (niepozorn± postaæ w szarym p³aszczu ew. d³ugim surducie), wda³ siê wtedy w rozmowê z Maestro (nie wiedz±c z kim rozmawia). Tieck mówi³ o Uprowadzeniu w samych superlatywach, a nieznajomy skwitowa³ jego zachwyty nastêpuj±co: "To jest rzeczywi¶cie w sam raz dla pana, m³odzieñcze" :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 01, 2012, 18:15:38 Ale konta nie zak³ada - woli siê nie ujawniaæ... CZY¯BY? :D Chyba czas zmieniæ nick, bo Maestro mo¿e byæ bardzo niezadowolny z powodu kolejnego, bezprawnego u¿ycia swego nazwiska, które sta³o siê znan± firm± pralinek z marcepanem - ale i SYMBOLEM geniuszu... Co do tej anegdoty - co¶ w tym jest, Mozart traktowa³ pó¼niej "Uprowadzenie", które poch³onê³o niemal rok pracy, jako b³ahostkê (w odró¿nieniu od nas ;)). Ludzie, którzy spotkali Wolfganga w Prusach, do których podró¿owa³ w ostatnich latach ¿ycia, ponoæ d³ugo pamiêtali spotkania z nim. Niektóre ciekawe historie na szczê¶cie spisano. Po latach, z Kasi± je odczytujemy ! ;) 36. Symfonia C-dur KV 425 z 1783 r. jest jakby bram± prowadz±c± do ostatnich, mistrzowskich 4 dzie³ symfonicznych Mozarta. Ta bardzo popularna dzi¶ symfonia skomponowana zosta³a w po¶piechu (mówi siê o zaledwie 3 dniach). Powsta³a w Linzu, w czasie podró¿y powrotnej m³odych ma³¿onków (Wolfi i Stanzi) z Salzburga do Wiednia. Na prze³omie pa¼dziernika i listopada zatrzymali siê tam w rezydencji hrabiego Thun, który by³ znanym protektorem Mozarta. W li¶cie do Leopolda z - co wa¿ne - 30 X pisa³: weil ich keine einzige Sinfonie bei mir habe, so schreibe ich über Hals und Kopf an einer neuen, welche bis dahin fertig sein muss (poniewa¿ nie mam przy sobie ¿adnej symfonii, piszê na ³eb na szyjê - Kasiu, ten "nasz" frazeologizm jest z niemiecka! - now±, która do tego czasu musi byæ gotowa). Akademia, podczas której mia³a zostaæ zagrana symfonia, odby³a siê 4 XI. Nieraz okre¶la siê 36. Symfoniê jako ma³e Hommage à Haydn. Mozart zastosowa³ bowiem powszechne u starszego mistrza w czê¶ciach powolnych metrum 6/8 (Poco adagio), a Allegro con spirito otwiera powolny wstêp, pierwszy w twórczo¶ci symfonicznej Mozarta. Oto przyk³ady symfonii zawieraj±cych powoln± introdukcjê, które zosta³y skomponowane przez J. Haydna przed 1783 r. Wstêp ma charakter majestatyczny albo liryczny. 50. Symfonia C-dur http://www.youtube.com/watch?v=YNBHD0p0x8c 60 Symfonia C-dur http://www.youtube.com/watch?v=-ue1Uul5Lf4 Ciekawsze dziêki barwnym modulacjom jest otwarcie (Grave) 75. Symfonii D-dur, na którym prawdopodobnie wzorowa³ siê Mozart. http://www.youtube.com/watch?v=k2I8mAKHN2w Jedna z najlepszych symfonii Haydna - 104. Symfonia D-dur (napisana ok. 4 lata po ¶mierci Mozarta) równie¿ rozpoczyna siê (wspania³ym) Adagio w d-moll. http://www.youtube.com/watch?v=zFx5kvZEvgo Gdy pominiemy pó¼ne dzie³a Haydna oka¿e siê, ¿e w³a¶nie w Symfonii Linzkiej po raz pierwszy pojawia siê pe³ne pasji, ekspresyjne Adagio wprowadzaj±ce do I czê¶ci. Jest do¶æ zwiêz³e, chromatyczne, mieni siê w Des-dur czy fis-moll. Akord w tonacji dominanty zapowiada nadej¶cie czo³owego, monumentalnego tematu Allegra - s³uchaj±c go, mam pewne skojarzenia z haendlowskim Mesjaszem (l. 80 to czas zami³owania muzyk± Bacha i Haendla). Temat drugi zaczyna siê w namiêtnym e-moll. Zwraca uwagê sposób prowadzenia partii smyczków i instrumentów dêtych, grupowo i indywidualnie. Czujemy pewn±, dojrza³± rêkê kompozytorsk±. W Poco adagio Mozart nie redukuje orkiestry - s³yszymy tu tr±bki i kot³y wybijaj±ce charakterystyczny, punktowany rytm. Echa tego ogniwa s³yszymy w II cz. I Symfonii C-dur Beethovena. Menuet ma symfoniczny rozmach, a trio o ludowej prostocie jest przyk³adem wspania³ego dialogu oboju, smyczków i fagotu. Fina³owe Presto (allegro sonatowe) zawiera skontrastowane 2 g³ówne tematy - radosny, pe³en ¿ycia i rozmarzony, poetycki. Pó¼niej nastêpuje crescendo tutti i zwieñczenie ekspozycji, w którym objawia siê rozmach dojrza³ej, mozartowskiej symfoniki. Równie¿ bogate przetworzenie kieruje nas ju¿ w stronê ostatnich arcydzie³. Ter Linden http://www.youtube.com/watch?v=7LZRKSlHa38 Bernstein, l. 60 http://www.youtube.com/watch?v=WeuT7H7l_aY Bohm, fragm. http://www.youtube.com/watch?v=cVgYHX8n1zw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 01, 2012, 19:40:46 Podobaja mi sie te analogie do Haydna.
Brawo P. Mozarcie Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 01, 2012, 22:53:57 nazwiska, które sta³o siê znan± firm± pralinek z marcepanem Pewnie wiecie, ¿e firm produkuj±cych Mozartkugel jest kilka (m. in. Konditorei Fürst, Mirabell, Reber), a ka¿da z nich utrzymuje, ¿e to w³a¶nie jej pralinki s± tymi oryginalnymi ;) Spotka³am siê tak¿e z Mozartkugel dla psów (Wolfgang kocha³ psy, mo¿e to dlatego ;)) - Hundeleckerli Die tierische Mozartkugel :D (wiadomo ¿e nie z czekolady, marcepanu i pistacji - s± to kulki sprzedawane w trójpakach zrobione z w±tróbki, jaj i orkiszu, w których szpinak imituje to s³ynne zielone pistacjowe nadzienie ;)). Istniej± równie¿ Mozartkugel-pozytywki maj±ce kszta³t kulki z drewna, wygrywaj±ce ariê Cherubina Voi, che sapete z II aktu Le nozze di Figaro. Spot firmy Reber: http://www.youtube.com/watch?v=EpQgJRuQvqU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 02, 2012, 15:45:55 Gdyby Mozart nie odsprzeda³ tak ³atwo praw do swojego nazwiska i swoich arcydzie³, by³by dzi¶ z ca³± pewno¶ci± jednym z najbogatszych ludzi ¶wiata :D Pewnie wykupi³by Pa³ac Arcybiskupi w Salzburgu i gruntownie go zmodyfikowa³, czyni±c z niego swoje przytulne i przyjazne muzyce mieszkanko. A wybrañców zaprasza³by mo¿e nawet na "obiady czwartkowe". ;)
Oto 37. Symfonia KV 444. Trwa nieca³e 2 minuty. ¯e te¿ wszystko musimy tak bezdusznie numerowaæ, szufladkowaæ itd... ;) http://www.youtube.com/watch?v=9UABSi-n2Z4 (BTW, mimo, ¿e Jowiszowa jest Symfoni± nr 41, a 37. w zasadzie nie ma, to w sumie dzie³ symfonicznych Mozart stworzy³ ko³o 50) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 02, 2012, 18:25:05 A wybrañców zaprasza³by mo¿e nawet na "obiady czwartkowe". ;) ...obowi±zkowo z partyjk± bilarda lub krêgli ;) Przypuszczam, ¿e mia³by tak¿e wille w Wiedniu (nie musia³by wynajmowaæ mieszkania u rodziny Camesina przy Domgasse 5 www.mozarthausvienna.at/ i pó¼niej go opuszczaæ z powodów finansowych w 1787 r., kiedy min±³ "boom" na jego Sztukê) i Pradze (z sentymentu), mo¿e jeszcze jaki¶ apartament w Londynie? ;) Nie musia³by koniecznie spaæ na z³ocie, niechby mia³ po prostu tyle, ¿eby spokojnie starczy³o na ¿ycie na poziomie, bez konieczno¶ci po¿yczania na wysoki procent u masonów lub bycia zdanym na ³askê mecenasów-dziwaków, ka¿±cych mu np. "unowocze¶niaæ" dzie³a Mistrzów baroku ;) Tak sobie my¶lê, ¿e gdyby¶my byli elit± XVIII-wiecznego Wiednia, wszystko wygl±da³oby zupe³nie inaczej ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 05, 2012, 19:17:42 Chce sie z wami podzielic wrazeniami z tego wykonania sonaty Mozarta.
Bardzo ciekawe polaczenie dwoch konwencji klasycznej (bardzo klasycznej) z romantyczna. Mnie sie b.podoba. Leciutkie paluszki mistrza H. http://www.youtube.com/watch?v=dd7Q7vhNB-I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 05, 2012, 19:29:40 Teraz troche inny topik.
Zobaczcie jak zachowuje sie publicznosc na tym koncercie. Cos pieknego. Uduchowiona, zasluchana, szlachetna, skupiona, KULTURALNA. Ludzie calkiem prosci, niepretensjonalni. Patrzac na tych ludzi doznaje niemniejszego wzruszenia niz podczas sluchania artysty. http://www.youtube.com/watch?v=oQzp_-N6IUs&feature=channel&list=UL Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 05, 2012, 19:35:00 Jeszcze jedno.
Zwroccie uwage na luzik Horowitza. Probuje sobie fortepian przed zaczeciem koncertu w obecnosci publicznosci. http://www.youtube.com/watch?v=iCBCyYyU0E0&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 06, 2012, 23:17:12 Bardzo ciekawe polaczenie dwoch konwencji klasycznej (bardzo klasycznej) z romantyczna. http://www.youtube.com/watch?v=dd7Q7vhNB-I Horowitz jest legend± w dziedzinie interpretacji muzyki Mozarta. Jego nagranie Koncertu A-dur KV 488 z orkiestr± La Scali (dyryguje C. M. Giulini) nale¿y do najwa¿niejszych w mozartowskiej dyskografii. Polecam ten bezcenny, 13-dolarowy (amazon) kr±¿ek (Deutsche Grammophone), na którym znajduje siê równie¿ inna sonata fortepianowa - KV 333 (stanowi±ca jeszcze lepsz± okazjê do ukazania tego syntetycznego, stylistycznego "dualizmu" interpretacji Horowitza). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 06, 2012, 23:34:51 Pierwsza z 4 ostatnich symfonii Mozarta - Symfonia Praska
38. Symfonia D-dur KV 504 zosta³a napisana w 1786 r. i wykonana podczas kolejnego pobytu Mozarta w Pradze na pocz±tku 1787 r. (do Pragi Mozart wróci jeszcze kilka miesiêcy pó¼niej – w pa¼dzierniku odbêdzie siê tam prapremiera Don Giovanniego). Dyrygowa³ wówczas – z sukcesem – Figarem, którego jednak wiêkszo¶æ pra¿an ¶wietnie zna³a, tote¿ specjalnie dla tej wymagaj±cej i znakomicie zorientowanej publiczno¶ci napisa³ dzie³o wyj±tkowe. Symfoniê w 3 czê¶ciach, bez menueta. Symfonia Praska sta³a siê jedn± z najczê¶ciej analizowanych dzie³ Mozarta. Badaczy od zawsze frapowa³o pytanie: dlaczego w symfonii z dojrza³ego okresu twórczo¶ci brakuje obowi±zkowego menueta? Opcjê 'symfonia w³oska' (czyli de facto symfonia-uwertura) odrzucamy przecie¿ bez wahania. W tym kontek¶cie mo¿na zaryzykowaæ tezê, ¿e 30-letni Mozart jawi siê nam jako swoisty rewolucjonista. Menuet, obligatoryjny element symfonii wiedeñskiej, móg³ siê wydawaæ nieadekwatny dla dzie³a dedykowanego Pradze, byæ mo¿e równocze¶nie (wg hipotezy Scherliessa) pisanego tak¿e z okazji podró¿y do Anglii, o której móg³ wówczas my¶leæ Mozart. Najbardziej przemawia jednak czysto muzyczny argument Einsteina: 3 czê¶ci wyra¿aj± wszystko, co mo¿na wyraziæ w ramach gatunku symfonicznego. Menuet zaburza³by stylistykê i formê tego dzie³a. Po prostu: w ograniczonej do 3 elementów strukturze symfonii nie brakuje ju¿ niczego. Beethoven wykreowa³ (z wielkim powodzeniem) symfoniczne Scherzo, Mozart – nowator w zupe³nie innym sensie – nie tworzy (pozornie) niczego nowego, a jednak: zaskakuje, modyfikuje dotychczasowe my¶lenie. Mocne uderzenie od pierwszej sekundy utworu. 36-takowe Adagio, otwieraj±ce czê¶æ I, jest najbardziej rozbudowanym symfonicznym wstêpem w twórczo¶ci Mozarta. Wype³nia je du¿a ilo¶æ motywów. Pojawiaj± siê w kilku wersjach tonalnych b±d¼ przeobra¿aj± siê chromatycznie. Splataj± siê one w genialny sposób – ile tu dynamicznych kontrastów, orkiestrowych barw – a jednak wszystko ma swoj± logikê (co z pozoru wydaje siê niemo¿liwe), odczuwa siê nadzwyczajn± INTEGRALNO¦Æ! O tej cudownej w³a¶ciwo¶ci mozartowskich partytur wspominamy nie po raz pierwszy. Dramatyzm i mrok ostatnich taktów adagia – przeczuwaj±ce jakby tragediê Don Giovanniego (Scena Komandora jest równie¿ w d-moll) – ustêpuj± w koñcu optymistycznemu pocz±tkowi ekspozycji. Allegro jest arcydzie³em sztuki kontrapunktycznej (choæ - czy nie ma w nim licznych elementów stylu galant, definiowanego przez Mozarta tak¿e w innych pó¼nych wiedeñskich dzie³ach?). Sk³ada siê z 7 motywów wtopionych w fakturê polifoniczn±. Wydaje siê, ¿e tworz± wielk±, naturaln± ca³o¶æ, st±d ws³uchanie siê w szczegó³y ekspozycji wymaga pewnego wysi³ku. Dramaturgia I czê¶ci i geneza jej tematów wydaj± siê nieco operowe – jakby komponowane w czasie, gdy umys³ Wolfganga przesi±kniêty by³ ca³kowicie muzyk± Wesela i Giovanniego. Dramatyczne napiêcia budz± skojarzenia z najlepszych ensamblami tych oper. Przy takim zagêszczeniu faktury nale¿y siê spodziewaæ wyj±tkowego przetworzenia. Mozart nas nie zawiód³ – wspomnianych niemal 70 taktów s³ucha siê z zapartym tchem. Ekspresja uzyskana zostaje dziêki polifonii – w³a¶ciwie powstaje dramatyczny, wojowniczy kanon oparty na I temacie. W momencie krytycznym, w monumentalnym forte pojawia siê jeden z motywów z ekspozycji. Nadej¶cie repryzy przynosi rozwi±zanie konfliktu. Oceñcie sami, czy s³uszne jest do¶æ czêste skojarzenie I cz. z uwertur± operow±. Adagio - Allegro http://www.youtube.com/watch?v=cGCb3zj0MKU&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 06, 2012, 23:41:54 Andante to koegzystencja stylistyki galant i pracy kontrapunktycznej. Rozpoczyna je bardzo ¶piewny temat, grany unisono przez smyczki – zwróæcie uwagê na jego genialne polifoniczne modyfikacje w gwa³townym przetworzeniu! Drugi temat utrzymany jest w tonacji ca³ego dzie³a i daje okazjê do arcyciekawych brzmieniowo dialogów miêdzy poszczególnymi grupami instrumentów dêtych (np. obój + fagot) i smyczkami. Einstein s³yszy na pocz±tku podobieñstwa ze s³ynn± ari± Don Ottawia z Don Giovanniego:
http://www.youtube.com/watch?v=wNZu2uJUk6M Andante http://www.youtube.com/watch?v=jmbqGhfhaAk Fina³ Presto to orkiestrowy fajerwerk, w którym instrumenty dête – zw³aszcza flety – odgrywaj± istotn± rolê (ich fanfarowe odzywki koñcz± ekspozycjê i ca³± symfoniê). Pocz±tek przypomina duet Aprite, presto, aprite z Wesela Figara: http://www.youtube.com/watch?v=-h2bNt2nBsA Po prêdkim, optymistycznym otwarciu s³yszymy bardziej refleksyjn± drug± strukturê melodyczn±, powierzon± instrumentom dêtym. Przetworzenie bazuje pocz±tkowo na kontrastach (dramatyczne tutti i uderzenia kot³ów vs piano obojów, fletów, fagotów), potem pojawiaj± siê modulowane synkopy. Potê¿na, zwiêz³a koda i 2 akordy wieñcz± dzie³o. Einstein o finale: mit der Schönheit verbunden ist der Tod ("piêkno splecione ze ¶mierci±") Presto http://www.youtube.com/watch?v=TskU2bE-PGI&feature=relmfu -- J. Belohlavek http://www.youtube.com/watch?v=K2hx73aps5Q Ch. Mackerras http://www.youtube.com/watch?v=K41fcnG-FO4 Freiburger Barockorchester & Rene Jacobs http://www.youtube.com/watch?v=MnwbzC2iStY itd. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 07, 2012, 05:48:42 My¶lê, Amade, ¿e Einstein ma racjê:) Naprawdê wszystko tu ju¿ zosta³o powiedziane... Mozart nie waha³by siê by odrzuciæ co¶, czego nie potrzebuje tylko dlatego, ¿e tego wymaga³aby konwencja. Jest nowatorski, nawet je¶li nie planuje rewolucji:) To jest dzie³o skoñczone.
Andante jest bliskie memu sercu, odk±d to przy jego d¼wiêkach wêdrowa³am po najwiêkszym od 20 lat ksiê¿ycu, licz±c pokryte srebrzystym kurzem kratery i uk³adaj±c ksiê¿ycowe impresje ;) A fina³.... uderza w serce tak podobnym do Mozarta podwójnym strza³em, tym nierozerwalnym po³±czeniem s³odyczy i dramatu, pogody zza której wygl±da smutek. Piêkno i ¶mieræ.... esencja ¿ycia Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 07, 2012, 06:14:57 Przy okazji, kiedy wspominamy Prask± symfoniê, mo¿e dobrze by by³o podsumowaæ pokrótce jak¿e istotny wk³ad Pragi w nie¶miertelne dzie³o Mozarta.:) Pragi, jako jednego z kilku miast, które zamawia³y i wystawia³y jego utwory, miasta, które go pokocha³o i do którego on tak¿e ¿ywi³ wielki sentyment.
Jak ju¿ Pat wcze¶niej wspomnia³, Mozart przyjecha³ do Pragi po raz pierwszy w 1787 roku, zaproszony przez prask± orkiestrê Bondiniego. Z rado¶ci± us³ysza³ o sukcesie, jaki odnios³o tam kilka lat wcze¶niej, w 1783, Uprowadzenie z Seraju. Kiedy pó¼niej odebrane w Wiedniu z pewn± rezerw± Wesele Figara pra¿anie przyjêli z zachwytem, Mozart wybra³ siê do Pragi, by nacieszyæ siê swym powodzeniem. Przyjecha³ do Pragi w styczniu, zosta³ do koñca lutego, dyrygowa³ Weselem w teatrze von Nostitza. Warto zaznaczyæ, ¿e mieszkañcy Pragi przyjêli operê naprawdê entuzjastycznie :) "Entuzjazm... by³ bezprzyk³adny; nie mo¿na siê by³o tego dosyæ nas³uchaæ... ¦piewy Figara rozbrzmiewa³y na ulicach, w parkach, ba, nawet harfista w piwiarni musia³ wygrywaæ jego Non piu andrai, je¶li chcia³ byæ s³uchany". "Tu siê nie mówi o niczym innym, jak Figaro, nie gra siê nic innego, ni¿ Figaro, tr±bi siê, ¶piewa, piszczy Figaro, do opery chodzi siê tylko na Figaro, i ci±gle tylko Figaro" - pisa³ Mozart w li¶cie ze stycznia 1787 roku. I wtedy te¿ w³a¶nie Wolfi przedstawi³ po raz pierwszy skomponowan± na tê okazjê 38 symfoniê. Pisa³ j± z pewno¶ci± z my¶l± o podró¿y do Pragi, i zapewne ciep³e my¶li i uczucia zwi±zane z przewidywaniem dobrego przyjêcia, przychylnych i wyrobionych odbiorców, mog³y dodaæ mu zapa³u do pracy i zachêty by pu¶ciæ wodze twórczej fantazji. :) Kolejne arcydzie³o tak¿e zawdziêczamy zamówieniu z Pragi:) I premiera Don Giovanniego by³a znów wielkim sukcesem. "Znawcy i eksperci od muzyki mówi±, ¿e w Pradze dotychczas nic podobnego siê nie zdarzy³o. Pan Mozart sam oper± kierowa³, a gdy wszed³ na orkiestrê, powita³ go potrójny wiwat, co siê te¿ powtórzy³o, gdy z orkiestry schodzi³ (...). Niezwyk³a liczba widzów po¶wiadcza ogromny sukces" - pisa³a kilka dni po premierze gazeta Prager Postamtszeitung. "Nigdzie indziej jego muzyka nie spotyka siê z wiêkszym zrozumieniem" pisa³y gazety. "Mozart zdaje siê pisaæ dla Czechów" :D Trzeci raz Mozart do Pragi przyjecha³ w 1791 roku. Wówczas by³ ju¿ chyba chory i nie potrafi³ siê cieszyæ pobytem tak, jak podczas wcze¶niejszych wizyt, ale skomponowa³ jeszcze przecie¿ £askawo¶æ Tytusa, wystawion± 6 wrze¶nia 1791. Kilka dni po premierze opu¶ci³ Pragê. "Przy po¿egnaniu z przyjació³mi by³ tak smutny, ¿e a¿ p³aka³. Wydaje siê, ¿e ten ¿a³osny nastrój wzbudza³o poczucie bliskiego koñca" - pisa³ Niemeczek. Mozart ju¿ nigdy do Czech nie wróci³; zmar³ w Wiedniu 5 grudnia. Praga po¿egna³a ukochanego twórcê Requiem Franza Antona Roeslera w ko¶ciele ¶w. Miko³aja. Na mszê przysz³y 4 tysi±ce mieszkañców. Z pobytem Wolfiego w Pradze kojarzy siê g³ównie po³o¿ona na praskim Smichovie willa Bertramka. Tam Mozart spêdza³ wiêkszo¶æ swych dni, gdy przyje¿d¿a³ do Pragi. Dom nale¿a³ do kompozytora Frantiszka Xavera Duszka i jego ¿ony, ¶piewaczki Józefiny Duszkovej. To przyjazna atmosfera Bertramki pozwoli³a mu w spokoju komponowaæ kolejne dzie³a. Tam dokoñczy³ Don Giovanniego, m.in. uwerturê i fina³, a dla Józefiny napisa³ trzy arie, w tym wielk± czteroczê¶ciow± Ah, lo previdi... i Bella mia fiamma, addio. Wk³ad Mme Duszek w nie¶miertelne dziedzictwo ludzko¶ci wydaje siê zatem równie¿ niema³y :D Có¿, nam pozostaje ucieszyæ siê "patriotycznie" z silnej s³owiañskiej reprezentacji w¶ród ludzi, którzy obdarzyli Wolfiego za ¿ycia mi³o¶ci± i uznaniem, i westchn±æ w zamy¶leniu nad kupionym przez niego pod koniec ¿ycia przewodnikiem podró¿y bodaj¿e do Petersburga, przez Polskê… Jak ma³o brakowa³o, aby¶my i my do³±czyli do krajów, przez które przebiega³y trasy jego podró¿y… Czy Polacy pokochaliby go równie mocno jak Czesi? To mo¿liwe, w koñcu z rado¶ci± przyjêli do siebie Mozarta juniora :) A np. Józef Elsner, profesor Chopina, organizowa³ jego koncerty w Warszawie:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 08, 2012, 17:52:38 Uwielbiam fagot. Mozart tez lubial ten instrument.
4:00 http://www.youtube.com/watch?v=Kpa_Xh48UXY&feature=context-vrec Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 10, 2012, 22:29:18 Czy Polacy pokochaliby go równie mocno jak Czesi? Jeszcze mocniej! :) Wyobra¼my sobie, ¿e istnieje np. symfonia Krakowska (bez menueta jak Praska, za to z Finale alla Krakowiak ;)), albo opera (opery? - abbondiamo! ;D) skomponowana dla Opery Narodowej w Warszawie. Aby szczê¶cie by³o pe³ne, Rzeczpospolita nie jest wtedy pod zaborami. A wracaj±c do rzeczywisto¶ci: i tak s± powody do rado¶ci. Mamy przecie¿ polonezy Leopolda, Wolfganga i Franza Xavera. Do ³ez wzrusza mnie szczególnie Rondeau en Polonaise z sonaty D-dur KV 284, powsta³ej w Monachium w 1775. http://www.youtube.com/watch?v=mv05-6hA5OI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Wrzesieñ 11, 2012, 07:21:06 Jeszcze mocniej! :) Wyobra¼my sobie, ¿e istnieje np. symfonia Krakowska (bez menueta jak Praska, za to z Finale alla Krakowiak ;)), Kasienko, wzruszy³em sie Twoim wyobra¿eniem i chyba mam cichy ¿al do Najwyzszego, i¿ w owym czasie nie podszepn±³, nie zachecil Amade do napisania w³a¶nie takiej symfonii... :( Ale i tak dziêki, chcocia¿ za ¶liczny polonez :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 13, 2012, 01:37:12 Jeszcze mocniej! :) Wyobra¼my sobie, ¿e istnieje np. symfonia Krakowska (bez menueta jak Praska, za to z Finale alla Krakowiak ;)), albo opera (opery? - abbondiamo! ;D) skomponowana dla Opery Narodowej w Warszawie. Aby szczê¶cie by³o pe³ne, Rzeczpospolita nie jest wtedy pod zaborami. Naprawdê, Kasiu, cudnie jest to sobie wyobra¿aæ:)) Zreszt± mog³aby ta symfonia nawet mieæ menuet i trio, z polsk± melodi± ludow± zamiast landlera:)) My¶lê, ¿e Wolfi potrafi³by uczyniæ z jakiej¶ naszej piosenki równe cudo, jakie stwarza³ z niemieckich. A Wolfgang Mozart junior mia³ wra¿liw±, romantyczn± duszê i chyba dobrze czu³ polskie klimaty :) Melancholijne trochê, tak jak ten polonaise melancolique... http://www.youtube.com/watch?v=dnjcu4v789s Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 13, 2012, 03:03:35 Przypada mi w udziale zaszczyt napisania kilku s³ów o symfonii Es-dur :) (có¿, w koñcu opowiada³am tu tak¿e o symfonii koncertuj±cej 364, tak¿e w Es:) i równie¿ dziele genialnym). O pierwszej z tych trzech, które napisa³ w niewiarygodnej eksplozji natchnienia w ci±gu zaledwie trzech letnich miesiêcy (co mo¿e wyda nam siê jednak nieco bardziej wyt³umaczalne, je¶li przyjmiemy hipotezê, ¿e tworz±c je my¶la³ o podró¿y do Londynu ;) - tej podró¿y z Ann±, do której nigdy nie dosz³o). Symfonii, jak powiada Einstein, tajemniczej, w tonacji, która kojarzy siê nam z masoñskimi klimatami Czarodziejskiego fletu.
Wra¿enie to pog³êbia wys³uchanie pocz±tku symfonii, kiedy s³yszymy potrójne potê¿nie brzmi±ce akordy, niczym trzykrotne pukanie adepta do bramy ¶wi±tyni. Po czym drzwi siê otwieraj± i wpada przez nie ¶wiat³o.:) Temat pierwszej czê¶ci zawiera elementy symbolizuj±ce masoñskie braterstwo (tzw. ligatury - ³±czenia). Wtajemniczeni mo¿e powiedz± wiêcej ;). http://www.youtube.com/watch?v=5FqZgxydYT0 Druga, wolna czê¶æ jest ¶piewna, kontemplacyjna i szlachetna. Zaczyna siê spokojnie, potem do smyczków do³±cza siê orkiestra a napiêcie wzrasta, pojawiaj± siê dramatyczne motywy, jednak wkrótce znów pojawia siê nastrój pogody i uspokojenia. http://www.youtube.com/watch?v=1Br91sZkca0 Dalej mamy menuet i trio - czyli "landler", austriacki taniec ludowy: perfekcyjny, taneczny rytm i fantastyczne solo klarnetu, z delikatn± przygrywk± smyczków i echem rogów - przepiêkny moment :) http://www.youtube.com/watch?v=QsSulfTeGrM W ¿ywym finale za¶, jak przekonuj± nas znawcy, mamy okazjê pos³uchaæ niezwyk³ego zupe³nie, pe³nego dramatu przetworzenia. Jednak generalnie jest to fina³ bardzo optymistyczny. http://www.youtube.com/watch?v=gZoSR8d41Zg Je¶li popu¶cimy wodzy wyobra¼ni i porównany te trzy ostatnie symfonie do ¶piewu trzech ch³opców z Zauberflote, je¶li pomy¶limy, ¿e s± niby trzy ¶wiat³a, niczym has³a przewodnie, które prowadziæ nas maj± w naszej wêdrówce przez ¿ycie do ¶wi±tyni m±dro¶ci i wiedzy, mo¿emy za³o¿yæ, ¿e g³os pierwszej z nich brzmi bohatersko i optymistycznie. Ukazuje moc i rado¶æ p³yn±c± z ludzkiego wysi³ku i d±¿enia do przezwyciê¿ania przeciwno¶ci.To Mozartowska Eroica ;) (a mo¿e raczej to Ludwig napisa³ "beethovenowsk± symfoniê Es-dur" - po¶wiêcon± bohaterskiemu d±¿eniu tylko jednego wielkiego cz³owieka ;)). Na YT mo¿na pos³uchaæ wspania³ych wykonañ tego dzie³a. W przyk³adach - Karl Bohm i Wiedeñczycy. Stara dobra szko³a:) Wydaje siê doskonale klasyczne. Wiedeñski szyk. Wspania³y Mozart. Bruno Walter i NY Philharmonic Orchestra. Mozart romantycznie;) Powiedzia³abym, po Beethovenowsku zagrany - z powag± i moc±. Chyba najbardziej dobitnie s³ychaæ tutaj to pukanie do ¶wi±tynnych bram, bardzo czytelny d¼wiêkowo, celebrowany wydaje mi siê pocz±tek Allegra. S³ychaæ nawet i w Menuecie te beethovenowskie kot³y ;) Ale jednocze¶nie gdzie trzeba, tam jest ¶piewnie i delikatnie. I piêkny klarnet. A w finale, s³yszeli¶cie, jak piêknie ulecia³ w górê i zawirowa³ mozartowski motyl?:) Jak lekko i zwiewnie, pomimo otaczaj±cych go wznosz±cych siê w niebo grzmi±cych fanfar:D http://www.youtube.com/watch?v=ggtZLbcrO9w Bardzo te¿ uj±³ mnie George Szell ze swoj± wspania³± orkiestr± z Cleveland. Jest to po prostu bardzo piêkne, wci±gaj±ce granie i nie chce siê przerwaæ s³uchania. http://www.youtube.com/watch?v=4MwbyWZW6WU A tak gra Trevor Pinnock i the English Concert. Uda³o mi siê znale¼æ tylko Andante. Szlachetno¶æ i spokój. To chyba jest HIP :) http://www.youtube.com/watch?v=XydCVjWK7GE Tak w³a¶ciwie nie jestem pewna, któr± czê¶æ lubiê najbardziej:) Klarnetowe trio jest cudowne, ale dreszcz przeszywa mnie, kiedy s³ucham dramatycznych akordów introdukcji i ¶wietlistych tonów Allegra, Andante urzeka mnie swoim spokojnym piêknem, a czy mo¿na siê oprzeæ radosnej lekko¶ci energetycznego fina³u? To tyle ode mnie. Ekspertów uprasza siê o bezcenne uzupe³nienia;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 13, 2012, 10:04:40 Asiu,
Final tej symfoni jest czesto obowiazkowym programem przy egzaminie do orkiestry. Dosyc trudne palcowanie zmusza skrzypka do czestych przeskokow ze struny na strune. Kazdy taki ruch powoduje, ze lekkosc artykulacji jest troche zachwiana. Dobra technika powoduje, ze zmiany te sa nadal zwiewne i niezauwazalne. P.S. Bardzo lubie brzmienie 1 skrzypiec w wykonaniach Waltera. Jest cos w tym brzmieniu co przykuwa moja uwage. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 13, 2012, 15:39:25 [...] pocz±tku symfonii, kiedy s³yszymy potrójne potê¿nie brzmi±ce akordy, niczym trzykrotne pukanie adepta do bramy ¶wi±tyni. Po czym drzwi siê otwieraj± i wpada przez nie ¶wiat³o.:) Temat pierwszej czê¶ci zawiera elementy symbolizuj±ce masoñskie braterstwo (tzw. ligatury - ³±czenia). 39. Symfonia by³a jednym z ulubionych utworów Mozarta w czasach romantycznych. Nazwana zosta³a Schwanengesang; znaczenia t³umaczyæ nie trzeba, m.in. dziêki Schubertowi ;) Wykreowana zostaje tu niezwyk³a brzmieniowa aura - wielka w tym zas³uga wyró¿niaj±cych siê partii instrumentów dêtych, na czele z klarnetami, które zastêpuj± tu oboje. Jak wspomnia³a Asia, dzie³o jest nieco tajemnicze - ka¿de ogniwo kryje moim zdaniem jakie¶ zagadki - st±d ca³kiem zrozumia³e, ¿e poeci, krytycy i muzyczni teoretycy XIX w. zajmowali siê t± symfoni± nieprzeciêtnie czêsto. Ka¿de dzie³o Mozarta w Es-dur - z racji zwi±zków tej tonacji z Zauberflote i symbolami wolnomularzy - budzi szczegól± ciekawo¶æ. Nie chcia³bym wzorem XIX wieku doszukiwaæ siê w poszczególnych motywach i pomys³ach kompozytorskich symboliki masoñskiej, jednak punktowany rytm w imponuj±cej introdukcji (Adagio), ¶piewne braterskie ligatury Allegra, ciep³e brzmienia klarnetów to nieroz³±czne cechy kompozycji, które dedykowa³ lo¿y. "Jeder Satz ein Schatz" ;) To schummanowskie zdanie wypowiedzane wobec 40. Symfonii nie ogranicza siê chyba jedynie do KV 550. Allegro zachwyca dwoma tematami, które rozpoczynaj± siê na sposób kantylenowy (II temat jest piêknym, melancholijnym dialogiem smyczków z dêtymi, I temat za¶ zyskuje kontrastuj±ce, fanfarowe dope³nienie). Andante As-dur zyska³o dopisek con moto - "ruchliwe", "z poruszeniem". Jest - jak to ujê³a¶, Asiu - ¶piewne i dramatyczne - szczególnie w sekcji ¶rodkowej, w której siêga nawet do h-moll. Nie napisa³ chyba Mozart równie poruszaj±cej czê¶ci powolnej symfonii. Po menuecie dalekim od dworskiego blasku - genialny fina³, który zosta³ nazwany "perpetuum mobile", z racji swego wiruj±cego, tanecznego rytmu. S±dzê, ¿e Beethoven komponuj±cy bachusowy fina³ swej VII Symfonii A-dur mia³ w uszach to Allegro. Bardzo lubie brzmienie 1 skrzypiec w wykonaniach Waltera. Jest cos w tym brzmieniu co przykuwa moja uwage. Otó¿ to! Moim zdaniem jest to niemal perfekcyjna intepretacja - zw³aszcza ¿ywio³owy fina³. Walter znakomicie ukaza³ jego ekpsresjê. ¦wietna artykulacja, budowanie napiêcia, Mozart antycypuje Beethovena. Przetworzenie to najwiêkszy majstersztyk - zwiêz³e, lecz bardzo intensywne, prawie wojownicze. A to interpretacja Jaapa Ter Lindena (instrumenty dawne): http://www.youtube.com/watch?v=3HtB8jblnO8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 14, 2012, 03:15:12 Prawda, zapomnia³am o Jaapie:) Bardziej kameralne wykonanie, d¼wiêk jakby bardziej miêkki i ciep³y - te¿ mi siê podoba:)
Einstein sugeruje, ¿e Mozart inspirowa³ siê symfoni± nr 26 Micha³a Haydna, w tej samej tonacji. Prawdopodobnie pocz±tek symfonii Micha³a, z 14 sierpnia 1783 — Mozart by³ wtedy w Salzburgu i mo¿e pozna³ to dzie³o — sta³ siê bod¼cem dla pierwszego Allegra, http://www.youtube.com/watch?v=0TGmTAbhLMg A Adagio affettuoso Haydna stanowi³o inspiracjê dla Andante Mozarta http://www.youtube.com/watch?v=WLy5MDplykU Podobnie by³o te¿ z Jowiszow±. Jednak Einstein podkre¶la te¿, ¿e "s± to tylko bod¼ce, nic wiêcej", i ¿e ca³e ¶wiaty dziel± ich utwory: "dzielnego majstra, który zna siê na swym rzemio¶le", i geniusza, operuj±cego "w sferze niedostêpnej dla wszystkiego, co ziemskie" :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 15, 2012, 16:59:35 39. Symfonia ukoñczona zosta³a prawdopodobnie 26 czerwca, na manuskrypcie 40. Symfonii widnieje data 25 lipca (có¿ to by³o za lato roku 1788...). Czas na Wielk± Symfoniê g-moll.
KV 550. Wielka zagadka. Czy faktycznie istnia³a jaka¶ zewnêtrzna przes³anka, bodziec do skomponowania tego niezwyk³ego, osobistego dzie³a, nie maj±cego odpowiednika w dziejach muzyki? Mozart umie¶ci³ j± pomiêdzy "³abêdzim ¶piewem", Symfoni± Es-dur a apoteoz± swej sztuki symfonicznej, monumentaln± Jowiszow±. Wzbudzi³a podziw XX-wiecznych serialistów. Zna j± ca³y ¶wiat. Sama fraza "40 Symfonia" zdaje siê byæ dla wielu popularniejsza od w³a¶ciwego nazwiska jej twórcy. Co ciekawe, partie rogów (w G i B) notowane s± tu oddzielnie. S³ynne Allegro rozpoczyna siê pie¶ni± skrzywdzonego, pe³n± ¿alu i niemocy, na tle ruchliwego pulsowania altówek (ósemki), które przenika ca³y utwór. W ramach ekspozycji zgodnie z wymogiem nastêpuje zwrot do z B-dur (II temat), ale nie przynosi on pociechy. Charakterystyczne jest kameralne potraktowanie instrumentów dêtych – ³±cznie z klarnetami i obojami (choæ istnia³a te¿ wersja bez klarnetów) – jaki niezwyk³y d¼wiêkowy klimat powstaje w ³±czniku, gdy oboje, flety, a pó¼niej fagoty wygrywaj± d³ugie nuty D, C, A… http://www.youtube.com/watch?v=6EnUSqzDqJQ Andante w zmodyfikowanej formie sonatowej jest bardzo osobliwe. Czêsto okre¶la siê je jako pe³ne „matczynego spokoju”. Jego powaga (Es-dur) ucisza demonizm pozosta³ych ogniw. Scherliess: ¦wiat arkadii. Czê¶æ III jedynie wykorzystuje formê menueta – jest ona pretekstem dla wyra¿enia emocji. Zbudowany jest z dramatycznych 3-taktowych fraz (w menuetach dla uwypuklenia taneczno¶ci stosowano zazwyczaj frazê 2-taktow±). Mozart znów mistrzowsko w³adza faktur± polifoniczn± i splata partiê smyczków z reszt± orkiestry. Odprê¿aj±ce trio wnosi kontrast, a szczególn± rolê odgrywaj± tu instrumenty dête z rogami na czele – w po³±czeniu ze smyczkami powstaje niezwyk³a brzmieniowa mikstura! Dramatyczna ekspresja wrêcz eksploduje w finale, rozpoczynaj±cym siê gwa³townym ugrupowaniem w górê, któremu przeciwstawia siê tutti (odpowied¼) w forte. Temat zasadniczy tego Allegra assai wyra¿a jakby jak±¶ rozpaczliw± pro¶bê, która pozostaje ca³kowicie zlekcewa¿ona. Wielu próbowa³o interpretowaæ to w ten sposób: oto b³agania artysty, który za wyzwolenie swojej coraz mniej zrozumia³ej sztuki zap³aci³ cenê ubóstwa, napotykaj± na opór; owa Si³a Wy¿sza, do której s± kierowane, pozostaje niewzruszona. Ws³uchajmy siê w ostatni± "odpowied¼", przeradzaj±c± siê w wielkie, upiorne forte orkiestry – zwrot do tonacji durowej nie przynosi nadziei na pomy¶lne rozwi±zanie, a wrêcz intensyfikuje dramat: oto mozartowski okrzyk "muss sein". Temat II – w B-dur – utrzymany jest w brzmieniowym kontra¶cie wobec bezkompromisowego g-moll otwarcia. Zwraca uwagê ciep³e brzmienie instrumentów dêtych, wyra¿aj±ce têsknotê za nowym ¿yciem, lepszym ¶wiatem. I tu jednak wyczuwa siê jak±¶ ukryt± beznadziejno¶æ, brak optymizmu – demoniczne si³y wracaj± wraz z przetworzeniem – to w cz. I czy IV musia³o siê wydawaæ nowatorskie. Dla Mozarta ju¿ nie istnieje problem ograniczono¶ci wynikaj±cy z tonacji zasadniczej. Modulacje siêgaj± najg³êbszych otch³ani (d-moll, f-moll, cis-moll, Cis-dur…). W repryzie równie¿ temat II pojawia siê w g-moll. Dante wyry³ na bramie Piekie³ napis: Niech ten, kto tu wchodzi, wyzbêdzie siê nadziei. Ostatnie akordy powtarzaj± raz jeszcze: muss sein, muss sein. Przywo³any przeze mnie badacz symfonii Mozarta Scherliess – moim zdaniem s³usznie – zwraca uwagê, ¿e tempo ma ogromne znaczenie dla uwypuklenia typu ekspresji w finale 40. Symfonii. Nicolaus Harnoncourt http://www.youtube.com/watch?v=2HbMzu1aQW8 Bruno Walter http://www.youtube.com/watch?v=dP6fXJnCJH8 Karl Böhm http://www.youtube.com/watch?v=bWwqe6Bcjrw Jaap Ter Linden (instum. dawne) http://www.youtube.com/watch?v=66qL-L3tDVY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 16, 2012, 21:13:10 41. Symfonia C-dur KV 551 THE JUPITER SYMPHONY (ukoñczona prawdopodobnie 10 sierpnia 1788 r.) uwa¿ana jest za zwieñczenie XVIII-wiecznej tradycji symfonicznej. Wyznacza punkt krytyczny - otwiera epokê symfoniki beethovenowskiej. Jest najbardziej rozbudowan± (29-42 minut), najwznio¶lejsz± i fakturalnie najbardziej z³o¿on± z symfonii Mozarta. Jak pisze Einstein, to jedyny moment w historii muzyki, kiedy styl "galant" i "uczony" (kontrapunkt) staj± siê jedno¶ci±.
Temat zasadniczy cz. I (Allegro vivace) ukszta³towany jest na zasadzie kontrastu dynamicznego: czo³o tematu w forte (tutti) – rozwiniêcie w piano (skrzypce); praktyka stosowana w najwcze¶niejszych symfoniach! Dalsza czê¶æ ma triumfalny, patetyczny charakter (temat prowadzony jakby na d³ugim oddechu). Kontrastuj±ce jest rozpoczêcie tematu II – i ten jednak zyskuje dramatyczne, potê¿ne uzupe³nienie. Ostatnia wyra¼nie autonomiczna my¶l pojawia siê pod koniec ekspozycji; jest to co¶ w rodzaju optymistycznego epilogu lub tematu III. Przetworzenie jest do¶æ rozbudowane (podobnie w czê¶ci IV) i w³a¶ciwie 2-czê¶ciowe: najpierw oparte na temacie z koñca ekspozycji, nastêpnie – ca³kiem niespodziewanie – pojawia siê temat I, sugeruj±cy repryzê; nic bardziej mylnego – po chwili rozpoczynaj± siê jego namiêtne opracowania (do E-dur). Przypominacie sobie Allegro z 38. Symfonii? Co istotne, druga czê¶æ allegra nie podlega repetycji (powtórzeniu). Pewne elementy melodyczne s± jakby buffo (Mozart i opera...), o czym ¶wiadczy równie¿ nawi±zanie tematu Allegra - jak wspomnia³a kiedy¶ Kasia - do arii Un bacio di mano KV 541. English Concert, Trevor Pinnock http://www.youtube.com/watch?v=ubZMQ3zCp7A Andante cantabile jest bardzo ekspresyjne i zaczyna siê smyczkami con sordino. Po kilkunastu taktach pojawia siê nagle gwa³townie akcentowany i synkopowany temat mollowy (c-moll). Sekcja ¶rodkowa jest niewielkim przetworzeniem. http://www.youtube.com/watch?v=TVETWJtCykY Symfonia zawdziêcza swój jowiszowy przydomek (zas³uga angielskiego muzykologa i impresario J. P. Salomona) chyba przede wszystkim dziêki prawdziwie symfonicznemu, dumnemu menuetowi, z chromatycznie opadaj±cym pocz±tkiem 4-taktowej frazy. Temat podlega kunsztownym modyfikacjom. Trio stanowi jakby jego wyrazowe uzupe³nienie. http://www.youtube.com/watch?v=ip2MF4fUzVM Fina³ jest bardzo z³o¿onym allegrem sonatowym (Allegro molto). Ca³o¶æ opiera siê na 5 motywach, z których pierwszy – C-D-F-E – stanowi fundament tej wielkiej konstrukcji. To 4-d¼wiêkowa dewiza, która przewija³a siê przez ca³± twórczo¶æ Mozarta. Mozart w sposób mistrzowski operuje technik± kontrapunktyczn±, a w ekspozycji, repryzie i wreszcie – z ca³± moc± – w kodzie tworzy fugata, w których splataj± siê motywy allegra. Optimum napiêcia osi±ga w³a¶nie fugowana koda, wieñcz±ca to ponad 400-taktowe ogniwo – rozpoczyna j± wezwanie rogów (CDFE) – czy po raz pierwszy te 4 takty nie zabrzmia³y równie¿ w partii rogów w Andante 1. Symfonii KV 16? Nastêpnie wkraczaj± w partiach innych instrumentów pozosta³e motywy, by osi±gn±æ triumfaln± jedno¶æ. Warto prze¶ledziæ pojawianie siê tych 5 motywów bezpo¶rednio w partyturze. Oto fina³owe zespolenie wszystkich elementów muzyki symfonicznej tamtego stulecia – wielkie orkiestrowe, 5-g³osowe forte, w koñcowych akordach przypominaj±ce jeden z fina³ów Zauberflote, jest jak testament symfoniki XVIII wieku. http://www.youtube.com/watch?v=wfoHwbS1QhQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 16, 2012, 21:24:55 A teraz czas na nasze oceny nagrañ sztandarowego dzie³a mozartowskiej symfoniki! ;) We¼my pod uwagê szczególnie np. IV czê¶æ z jej potê¿n±, rozbudowan± (5-g³osow±) kod±.
Trevor Pinnock - w poprzednim po¶cie Karl Böhm i Wiedeñczycy; Fina³ http://www.youtube.com/watch?v=yRUlzJn8UeU H. Karajan (nagranie historyczne); Fina³ - zwróæcie uwagê, ¿e w dawnych nagraniach praktycznie nie ma repetycji http://www.youtube.com/watch?v=XA_1DpWeWL4 Sir Charles Mackerras, Scottish Chamber Orchestra Conducted; Fina³ http://www.youtube.com/watch?v=prvBEXbnDR0 Bruno Walter i Nowojorczycy; ca³o¶æ http://www.youtube.com/watch?v=neNifFga4_k Georges Szell, Cleveland Orchestra; ca³o¶æ (live, wiêc wybaczmy wykonawcom usterki) http://www.youtube.com/watch?v=n8cw1qoGH8o Jaap Ter Linden; ca³o¶æ http://www.youtube.com/watch?v=mdY3LMnB8GI (ciekawostka, Herber von Karajan, nagranie z próby: http://www.youtube.com/watch?v=cLP_2M6HWwQ) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 17, 2012, 00:33:16 Roger Norrington
http://www.youtube.com/watch?v=uNrT6bNHxDI Berstein, l. 50 http://www.youtube.com/watch?v=aBRPEdWwRls Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 18, 2012, 04:25:04 Dramatyczna ekspresja wrêcz eksploduje w finale, rozpoczynaj±cym siê gwa³townym ugrupowaniem w górê, któremu przeciwstawia siê tutti (odpowied¼) w forte. Temat zasadniczy tego Allegra assai wyra¿a jakby jak±¶ rozpaczliw± pro¶bê, która pozostaje ca³kowicie zlekcewa¿ona. Wielu próbowa³o interpretowaæ to w ten sposób: oto b³agania artysty, który za wyzwolenie swojej coraz mniej zrozumia³ej sztuki zap³aci³ cenê ubóstwa, napotykaj± na opór; owa Si³a Wy¿sza, do której s± kierowane, pozostaje niewzruszona. Ws³uchajmy siê w ostatni± "odpowied¼", przeradzaj±c± siê w wielkie, upiorne forte orkiestry – zwrot do tonacji durowej nie przynosi nadziei na pomy¶lne rozwi±zanie, a wrêcz intensyfikuje dramat: oto mozartowski okrzyk "muss sein". Temat II – w B-dur – utrzymany jest w brzmieniowym kontra¶cie wobec bezkompromisowego g-moll otwarcia. Zwraca uwagê ciep³e brzmienie instrumentów dêtych, wyra¿aj±ce têsknotê za nowym ¿yciem, lepszym ¶wiatem. I tu jednak wyczuwa siê jak±¶ ukryt± beznadziejno¶æ, brak optymizmu – demoniczne si³y wracaj± wraz z przetworzeniem – to w cz. I czy IV musia³o siê wydawaæ nowatorskie. Dla Mozarta ju¿ nie istnieje problem ograniczono¶ci wynikaj±cy z tonacji zasadniczej. Modulacje siêgaj± najg³êbszych otch³ani (d-moll, f-moll, cis-moll, Cis-dur…). W repryzie równie¿ temat II pojawia siê w g-moll. Dante wyry³ na bramie Piekie³ napis: Niech ten, kto tu wchodzi, wyzbêdzie siê nadziei. Ostatnie akordy powtarzaj± raz jeszcze: muss sein, muss sein. Czyli tu motywem przewodnim, s³owem kluczem bêdzie "los". Mamy wiêc odpowiednik beethovenowskiej Pi±tej Symfonii. Choæ podczas gdy Beethoven z owym losem podejmuje bardziej zdecydowan± walkê, Mozart ukazuje w pe³ni swój fatalizm. (zreszt± Ludwik tworz±c Pi±t± chyba nawet bardzo konkretnie wzorowa³ siê na fragmentach Czterdziestej :)) W symfonii Es-dur muzyka w my¶l masoñskich, humanistycznych idea³ów optymistycznie mówi³a nam: d±¿ dzielnie do celu, pracuj, pokonuj±c przeciwno¶ci. Mo¿esz osi±gn±æ, co zechcesz. W g-moll poznajemy drug± stronê medalu: pamiêtaj, cokolwiek bêdziesz czyni³, i tak bêdzie tak, jak byæ musi. Na nic siê nie zda bunt, rozpacz, pro¶by, gniewne zmagania z losem. Nie da siê p³yn±æ pod pr±d rzeki. Tak to przynajmniej czujê :) Schumannowi ta symfonia kojarzy³a siê z greck± doskona³o¶ci±, mnie nasuwa siê skojarzenie o greckiej poezji i zw³aszcza tragedii - gdzie zawsze pojawia siê niewzruszone fatum, strze¿one przez Mojry przeznaczenie i porz±dek ¶wiata, nieub³agana si³a, przed któr± ust±piæ musz± nawet bogowie. Dobre wykonanie niezmiennie przyprawia o dreszcz. To jest dzie³o magiczne. To tak na szybko kilka nocnych refleksji.:) Jeszcze sobie na spokojnie pos³ucham tych wielkich wykonañ. Jowiszow± zacznê podziwiaæ jutro, ¿eby pospaæ jeszcze choæ trochê ;) Znów mnie tu przywia³o po nocy, a potem tak ciê¿ko siê oderwaæ:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Wrzesieñ 18, 2012, 07:36:39 Asiu
piêknymi, filozoficznymi przemy¶leniami znów mnie ubogaci³a¶ :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 18, 2012, 22:36:46 Marku, dziêki serdeczne, ty¶ sam przecie¿ filozof z bogat± dusz±:) Jednak moja refleksja, je¶li jest co¶ warta, to dlatego, ¿e p³ynie z potê¿nego ¼ród³a tej wielkiej muzyki, i z mistrzowskiego sposobu, w jaki Pat odkrywa przed nami jej piêkno i tajemnice:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 20, 2012, 01:04:06 Jupiter-Sinfonie.
Co kojarzy mi siê z t± muzyk± - to pe³nia. Poczucie harmonii. Muzyka op³ywa mnie, otacza, wype³nia, nie pozostawia miejsca na ¿aden niedosyt. Porusza wszelkie struny, jakie mo¿e dotkn±æ d¼wiêk w ¶wiecie wyobra¼ni, emocji. Niesie mnie triumfalnie na swoich mocnych skrzyd³ach. Zatem gdybym mia³a dodaæ to trzecie has³o do kompletu ¿yciowego do¶wiadczenia Mozarta zawartego w wielkiej triadzie, po opozycji D±¿enia i Przeznaczenia, powiedzia³abym w³a¶nie to: Harmonia. Mo¿e ta kwintesencja "uczonego" stylu wywo³uje wra¿enie s³onecznej pe³ni, wynik³ej z akceptacji i poznania ¿ycia. Po porywie dzieciêcego, pe³nego wiary optymizmu, po gorzkim, rozpaczliwym buncie w³a¶ciwym m³odo¶ci, oto jawi siê nam dojrza³o¶æ - pe³nia w rozkwicie, oto mamy poznanie i objêcie wszystkich aspektów ¿ycia i ¶wiata i ich triumfaln± apoteozê. W dziedzinie symfonii Mozart doprowadzi³ swoje dzie³o do koñca. Trzeba by³o geniuszu Beethovena, aby wypowiedzieæ w niej jeszcze co¶ nowego. I ten nowy geniusz stworzy³ dzie³a tak wielkie, ujrza³ przed sob± tak rozleg³y i wspania³y horyzont, bo stan±³ na barkach giganta :D Tyle mojego domoros³ego filozofowania ;) Bardzo lubiê brzmienie Pinnocka - s³yszê w nim ciep³o i blask, i jednocze¶nie czysto¶æ i klarowno¶æ d¼wiêku. S³ucha³am te¿ Szella, który mnie równie¿ zachwyci³ ¶wietnym wykonaniem pe³nym ¿ycia i entuzjazmu. Z pewno¶ci± ka¿de z zamieszczonych tutaj wykonañ bêdzie mia³o w sobie jakie¶ zachwycaj±ce aspekty, p³yn±ce ze szczególnych cech indywidualnej interpretacji, a przede wszystkim ze stanowi±cego podstawê wszystkich tych wykonañ nie¶miertelnego piêkna. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 21, 2012, 23:58:49 Z pewno¶ci± ka¿de z zamieszczonych tutaj wykonañ bêdzie mia³o w sobie jakie¶ zachwycaj±ce aspekty, p³yn±ce ze szczególnych cech indywidualnej interpretacji, a przede wszystkim ze stanowi±cego podstawê wszystkich tych wykonañ nie¶miertelnego piêkna. Otó¿ to - fascynuj±ce jest, ¿e nie ma dwóch takich samych nagrañ, a w³a¶ciwie ka¿da interpretacja akcentuje inny aspekt tej z³o¿onej d¼wiêkowej konstrukcji... symfoniczne P S Jak wspomnia³em, symfonii skomponowanych przez Wolfganga Amadeusza nie jest wcale 41, a prawdopodobnie ok. 10 wiêcej. W±tpliwo¶ci budz± dzie³a, które (czêsto od niedawna) zalicza siê do wczesnych, dzieciêcych symfonii. Intensywnie bada siê obecnie co najmniej kilkna¶cie symfonii, których autorstwo jest niepewne i jednocze¶nie kojarzone z Mozartem. Znamy na przyk³ad 2 symfonie zwi±zane z pó³nocnoaustriack±, benedyktyñsk± miejscowo¶ci± Lambach, w której prawdopodobnie na pocz±tku 1769 r. zatrzyma³a siê rodzina Mozartów. St±d nazwy tych dzie³: Alte-Lambach-Sinfonie (KV 45a) oraz Neue-Lambach-Sinfonie. Obie zagadkowe partytury zosta³y ostatnio szczegó³owo zanalizowane. W ¶wietle tych badañ, Alte-Lambach... jest dzie³em Mozarta-syna, Neue-Lambach... za¶ - prawdopodobnie skomponowana zosta³a przez Leopolda. Obie w³±czy³ Chris Hogwood do swojego 19-p³ytowego boxu z kompletem mozartowskich symfonii. Symfonia G-dur KV 45a (Anh. 221) http://www.youtube.com/watch?v=tNMugMPwBNI Neue-Lambach-Sinfonie Leopolda Mozarta, cz. I http://www.youtube.com/watch?v=QOQA20LV7Zc&feature=relmfu Oto jeszcze bardziej tajemnicza symfonia - B-dur C11.03 - Anh. 216 - KV 74g - prawdopodobnie Wolfganga, gdzie¶ z pocz±tku lat 70. XVIII w. http://www.youtube.com/watch?v=OoVMlsM7Pr8&feature=relmfu Jedn± z najciekawszych symfonii, która budzi w±tpliwo¶ci, jest symfonia a-moll KV 16a (Anh. 220). Kopia utworu zosta³a odkryta w 1982 r. w Odense (st±d jego znana nazwa Odense-Sinfonie) w Danii. Przez d³ugi czas uwa¿ano j± za dzie³o Amade, choæ s³ysza³em, ¿e ostatnio znów pojawi³y siê powa¿ne w±tpliwo¶ci. By³aby to 3. symfonia Mozarta w tonacji molowej! http://www.youtube.com/watch?v=Op9LuwtbG0A&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 22, 2012, 08:05:49 Cytuj Symfonia G-dur KV 45a (Anh. 221) http://www.youtube.com/watch?v=tNMugMPwBNI Neue-Lambach-Sinfonie Leopolda Mozarta, cz. I http://www.youtube.com/watch?v=QOQA20LV7Zc&feature=relmfu Moim zdaniem jest odwrotnie, chociaz reki nie dam sobie odciac. 45a jest napisana minimalnie inaczej niz Wolfang by to zrobil. Neue-Lambach-Sinfonie natomiast jest blizej Amdeuszowego stylu. Podpowiada mi to intuicja a nie jakies rozumowe dochodzenie. PS Prawdopodobnie obie napisal Wolfi Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 22, 2012, 08:18:18 Cytuj Oto jeszcze bardziej tajemnicza symfonia - B-dur C11.03 - Anh. 216 - KV 74g - prawdopodobnie Wolfganga, gdzie¶ z pocz±tku lat 70. XVIII w. http://www.youtube.com/watch?v=OoVMlsM7Pr8&feature=relmfu Faktycznie jest jakas inna. Bardzo ciekawa. Inna "symetrycznosc", nie amadeuszowa. Moze Wolfi byl na lekkiej bani jak to pisal. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Wrzesieñ 22, 2012, 08:55:51 Chopin swój pierwszy utwór skomponowa³ w wieku lat siedmiu. By³ to polonez B-dur. A Mozart?
Zastanawiam sie, który ze znanych nam utworów Mozarta jest jego najwcze¶niejszym? Gdzie¶ znalaz³em informacjê, ¿e móg³ to byæ (jest?!) Minuet and Trio in G... http://youtu.be/FejHZUyj_Lw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 22, 2012, 20:22:49 Polonezy B-dur, a zw³aszcza g-moll Frycka Chopina z 1817 r. nieustannie mnie zadziwiaj±. Nie chce siê wierzyæ, ¿e napisa³ je 7-latek...
Co do Mozarta, to prawdopodobnie te utwory by³y pierwsze: http://www.youtube.com/watch?v=3i-SzzhUtws Napisa³ je Wolfi 5-letni (1761 r.), choæ raczej nie s± to prace w 100% jego (niektórzy twierdz±, ¿e mia³ wówczas lat 4). Wkrótce powsta³o kilka innych klawiszowych utworów. Pisane by³y pod czujnym okiem papy. Na manuskryptach pierwszych dzie³ mo¿na nieraz rozpoznaæ pismo Leopolda. Faktem jest te¿, ¿e pierwsz± symfoniê (KV 16) napisa³ maj±c lat 8, komplet sonat na skrzypce i klawesyn zacz±³ tworzyæ jako 6-latek, a niezwyk³y motet God is Our Refuge w g-moll - jako 9-latek. Do¶æ pó¼no za to powsta³y pierwsze koncerty klawiszowe (które jednak nie s± dzie³ami oryginalnymi; 11 lat). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 26, 2012, 01:37:29 Niesamowite s± te przeb³yski geniuszu przebijaj±cego spod jeszcze formuj±cej siê rêki i umys³u...
A z pocz±tków twórczo¶ci Wolfiego przeskoczê chwilowo na koniec: Trzy lata temu 25. wrze¶nia w wieku 86 lat odesz³a Alicja Larocha. W jej wykonaniu ostatnia czê¶æ ostatniego koncertu B-dur. In memoriam: http://www.youtube.com/watch?v=S_MEkfDA-x4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 26, 2012, 07:14:45 Niesamowite s± te przeb³yski geniuszu przebijaj±cego spod jeszcze formuj±cej siê rêki i umys³u... A z pocz±tków twórczo¶ci Wolfiego przeskoczê chwilowo na koniec: Trzy lata temu 25. wrze¶nia w wieku 86 lat odesz³a Alicja Larocha. W jej wykonaniu ostatnia czê¶æ ostatniego koncertu B-dur. In memoriam: http://www.youtube.com/watch?v=S_MEkfDA-x4 Jak bardzo mozna sie pomylic. Z wygladu bufetowa, a z duszy niezwykla, wrazliwa artystka. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 26, 2012, 12:55:09 No tak, Bartku, "dobrze widzi siê tylko sercem. Najwa¿niejsze jest niewidoczne dla oczu" :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 26, 2012, 14:02:14 No tak, Bartku, "dobrze widzi siê tylko sercem. Najwa¿niejsze jest niewidoczne dla oczu" :) Nie do konca sie z Toba zgadzam. Moim zdaniem, szlachetna dusza ma szlachetny wyglad. Piekno, ktore emanuje (ze tak powiem)z wnetrza jest bardzo wyraznie widoczne na zewnatrz. Mowiac bufetowa mialem na mysli jej image (fryzura, sukienka itd.), co nie ma nic wspolnego z jej wygladem jako kobiety. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 26, 2012, 15:03:01 Nie do konca sie z Toba zgadzam. A, w ten sposób - to ja siê do koñca z Tob± zgadzam :) I my¶lê, ¿e ta emanacja, to w³a¶nie jest to, co poetycko okre¶lone jako "widzenie sercem":) Mo¿e nie do¶æ wyra¼nie odczyta³am Twoje intencje, odnosz±c wra¿enie, ¿e skwitowa³e¶ ca³o¶ciowe wra¿enie, jakie mog³a wywo³aæ pani Alicja:) Zreszt± nie musia³e¶ mówiæ akurat o sobie. I wydaje mi siê, ¿e jednak nie ka¿dy ma zdolno¶æ tego w³a¶nie wyra¼nego dostrzegania piêkna szlachetnej duszy, a czasem nawet je¶li ma, mo¿e nawet nie staraæ siê tego zauwa¿aæ, oceniaj±c szybko i powierzchownie. Ludzie dzi¶, zgodnie z kultur± konsumpcyjn±, zwracaj± du¿± uwagê na opakowania :), na zewnêtrzno¶æ. Reszta dekoracji (ubranie itp.) te¿ zreszt± jako¶ tam do tej zewnêtrzno¶ci przynale¿y:) Moim zdaniem, szlachetna dusza ma szlachetny wyglad. Piekno, ktore emanuje (ze tak powiem)z wnetrza jest bardzo wyraznie widoczne na zewnatrz. Mowiac bufetowa mialem na mysli jej image (fryzura, sukienka itd.), co nie ma nic wspolnego z jej wygladem jako kobiety. Przy okazji przypomnia³o mi siê: jeden z najlepszych profesorów, z jakimi mia³am do czynienia ubiera³ siê tak, ¿e kolega który nie chodzi³ na wyk³ady nie móg³ uwierzyæ, ¿e to naprawdê on, twierdz±c, ¿e "wygl±da jak wo¼ny":) Jest jakie¶ przekonanie, ¿e mêdrzec powinien wygl±daæ dostojnie :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Wrzesieñ 26, 2012, 15:29:40 Dlaczego oddzielasz opakowanie od duszy?
Przeciez czlowiek to calosc, czyli opakowanie + dusza. P.S. Mowiac opakowanie, mam na mysli naturalne cechy fizyczne czlowieka. Natomiast image artysty kreuja ludzie biznesu, w zaleznosci od potrzeb. Nie zawsze artysta ma wplyw na to, jak ma wygladac na scenie. Piekna dusza i szlachetna twarz zawsze ida w parze. Tylko jeszcze jedno pytanie. Co to znaczy Piekno...? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Wrzesieñ 26, 2012, 16:02:23 http://literat.ug.edu.pl/cnprom/0004.htm
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 27, 2012, 21:12:52 Za to (miêdzy innymi) kocham Pragê. Znakomite zaiste uszy jej mieszkañców. ;) Poniewa¿ s± w¶ród nas szczê¶liwcy, którzy tego lata spacerowali po Mo¶cie Karola, Václavské námìstà i dotarli pod kultowy adres Ovocný trh 1 :), czas na (tradycyjnie) doggerelowy :D przek³ad - tym razem z Le nozze di Figaro : aria Susanny Deh vieni, non tardar . Deh vieni, non tardar, o gioia bella, vieni ove amore per goder t'appella, finche non splende in ciel notturna face finche l'aria e ancor bruna e il mondo tace. Qui mormora il ruscel, qui scherza l'aura, che col dolce sussurro il cor ristaura. Qui ridono i fioretti e l'erba e fresca; ai piaceri d'amor qui tutto adesca. Vieni, ben mio, tra queste piante ascose vieni, vieni - ti vo' la fronte incoronar di rose. Ach przyjd¼, nie zwlekaj d³u¿ej, o rado¶ci, przyjd¼ tu, gdzie wo³a Ciê s³odki g³os mi³o¶ci, nim ksiê¿yc granat nieba znów rozja¶ni, póki ciemno jest wokó³, a ca³y ¶wiat ¶ni. Tu szemrze strumyk, a nocny wietrzyk gra scherza, jego s³odkie szeptanie rozkosz± jest serca. Tu d¼wiêczy ¶miech kwiatów, o¿ywcza rosa je zrasza; do mi³o¶ci czarów wszystko tu zaprasza. Przyjd¼ ukochany, przep³yñ przez zieleni morze, przyjd¼, ach przyjd¼ - ró¿any wianek na g³owê Ci w³o¿ê. http://www.youtube.com/watch?v=bOjSPxzY37s Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Wrzesieñ 28, 2012, 02:20:36 Kasiu, ¿artowa³a¶ z moich wahañ co do warto¶ci sprokurowanych przeze mnie rymów, a sama wyrz±dzasz krzywdê swoim utworom, okre¶laj±c je lekcewa¿±cym mianem doggerela;) Wiersz jest lekki, d¼wiêczny i ¶liczny, taki w³a¶nie, jaka powinna byæ taka pe³na rado¶ci pie¶ñ, i na pewno piêknie by zabrzmia³ w wykonaniu Diany:) My¶lê, ¿e bez problemu mog³aby¶ mnie tutaj zast±piæ na etacie dy¿urnego poety:)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 28, 2012, 22:29:08 Wspania³a, mozartowska Praga przypomnia³a mi wspania³e utwory kameralne, które powsta³y w okolicach Figara i Don Giovanniego . Nie wiem, czy to niezwyk³e miasto, na ulicach którego pe³no czerwonych surdutów i butów z klamrami, a w teatrzykach wystawia siê marionetkowego Don Giovanniego (na Ovocný trh 1 Don Giovanni nigdy nie schodzi z afisza), us³ysza³o te oto arcydzie³a kameralistyki, które nie maj± sobie równych w zakresie elegancji, liryzmu, ¶piewno¶ci, splotu kontrapunktu i stylistyki galant... Heroiczno-subtelny Beethoven, co zrozumia³e, poszed³ zupe³nie inn± drog± ni¿ Mozart, buduj±c gwa³towne napiêcia i kontrasty. Mistrzostwo triów Mozarta objawia siê w ich szlachetnej melodyce i atmosferze intymnego, uczuciowego piêkna. To muzyka uczuæ, d¼wiêkowe uosobienie mi³o¶ci. Nie tylko w ¶rodkowych czê¶ciach.
Trio B-dur KV 502, powsta³e w 1786 r. Utwór wydano 2 lata pó¼niej, jednak nie ma wzmianki o pierwszym wykonaniu. Legendarna intepretacja: skrzypaczka Anne Sophie Mutter, pianista André Previn, wiolonczelista Daniel Müller-Schott, dla którego wspó³praca z Mutter i m.in. ten wystêp by³ jednym z wydarzeñ, które nada³y rozpêdu jego karierze. http://www.youtube.com/watch?v=SPRuxqtSNG4 http://www.youtube.com/watch?v=G-_xdACzcAU http://www.youtube.com/watch?v=G6Hbx2xeZPI Trio E-dur KV 542 zwraca uwagê ze wzglêdu na rzadko stosowan± tonacjê i wszystkie osobliwo¶ci (np. modulacyjne) z niej wynikaj±ce. Byæ mo¿e zadedykowane zosta³o Puchbergowi (adresatowi nowatorskiego Tria smyczkowego KV 563). http://www.youtube.com/watch?v=qdilMBhVWtI Trudno niestety znale¼æ to trio na YT, je¶li nie macie nic przeciwko, dobre wykonanie mo¿na pos³uchaæ razem z "dyryguj±cym" panem ze Wschodu :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 01, 2012, 01:41:43 Trio G-dur KV 496, Ein Terzett für Klavier, Violin und Violoncello z lipca 1786 r.
http://www.youtube.com/watch?v=OFfBxq1ji98 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 01, 2012, 22:00:39 Pewne elementy melodyczne s± jakby buffo (Mozart i opera...), o czym ¶wiadczy równie¿ nawi±zanie tematu Allegra - jak wspomnia³a kiedy¶ Kasia - do arii Un bacio di mano KV 541. Z 1788 roku pochodzi te¿ inna aria na bas i orkiestrê - Ich möchte wohl der Kaiser sein KV 539 do tekstu Johanna Wilhelma Ludwiga Gleima (1719-1803). Wykonano j± po raz pierwszy w marcu 1788 r. podczas akademii, nied³ugo po tym jak Austria przysz³a z pomoc± Katarzynie II w wojnie rosyjsko-tureckiej 1787-1792. Aria ta pojawia siê w Amadeuszu, w scenie, w której Konstancja, Wolfgang i Leopold szalej± na balu maskowym :D Poniewa¿ w filmie Singt dem großen Bassa Lieder z Die Entführung aus dem Serail p³ynnie przechodzi w Ich möchte... mo¿na odnie¶æ wra¿enie, ¿e ten utwór jest czê¶ci± Uprowadzenia, bo transkrypcja na bêben dodatkowo dodaje KV 539 "turecko¶ci" ;) Ja sama przez d³u¿szy czas nie wiedzia³am, có¿ to za hit ;) Pocz±tek: Ich möchte wohl der Kaiser sein, der Kaiser sein! Den Orient wollt' ich erschüttern, Die Muselmänner müssten zittern, Konstantinopel wäre mein! Konstantinopel wäre mein! Ich möchte wohl der Kaiser sein, der Kaiser sein! Ach, gdyby tak cesarzem byæ, cesarzem byæ! Móc obj±æ Orient we w³adanie, Z trwogi dr¿eliby muzu³manie, Konstantynopol móc zdobyæ! Konstantynopol móc zdobyæ! Ach, gdyby tak cesarzem byæ, cesarzem byæ! http://www.youtube.com/watch?v=T3ysCVIyOCU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 03, 2012, 00:59:56 Kasiu, mogê stwierdziæ, ¿e swego czasu dotkn±³ nas (parafrazuj±c) sk539 - syndrom K. 539 :D Po obejrzeniu Amadeusa ta aria przez d³ugi czas nie dawa³a mi spokoju. By³a dla mnie najbardziej tajemniczym elementem "soundtracka". Crescenda i instrumentacja przypominaj± partiê Osmina!
A propos arii basowych Mozarta - jedn± z najlepszych i najbardziej rozbudowanych jest Mentre ti lascio, o figlia KV 513. Zosta³a skomponowana dla przyjaciela Gotfryda von Jaquin w 1787 r. Arcydzie³o scenicznej dramaturgii i ekspresji. http://www.youtube.com/watch?v=yrpEWj4gS90 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 03, 2012, 23:51:40 A propos arii basowych Mozarta - jedn± z najlepszych i najbardziej rozbudowanych jest Mentre ti lascio, o figlia KV 513. [...] Arcydzie³o scenicznej dramaturgii i ekspresji... ... oraz pe³ne niezwyk³ych wycieczek harmonicznych. Do tego ciep³a, pastelowa instrumentacja. Z 1787 r. pochodzi jeszcze aria Alcandro, lo confesso... KV 512 napisana dla s³ynnego basisty Fischera. Kolejne arcydzie³o - znów pe³ne zasadniczych kontrastów. http://www.youtube.com/watch?v=Zsts8BK1lVs PS. Muszê wspomnieæ o nadzwyczajnym, dramatycznym przetworzeniu I cz. Tria fortepianowego KV 496 - ten typ "instrumentalnej walki" wykorzysta Beethoven. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 05, 2012, 22:41:22 W kontek¶cie arii na bas nie mo¿emy nie wspomnieæ arii na bas, orkiestrê i kontrabas obbligato Per questa bella mano KV 612 z marca 1791 r. W premierowym wykonaniu udzia³ wziêli Franz Xaver Gerl - pierwszy Sarastro w Die Zauberflöte oraz Friedrich Pichelberger - g³ówny kontrabasista Theater auf der Wieden (miejsca premiery Fletu). Tekst arii jest anonimowy, a poniewa¿ wyznajê zasadê Prima la musica, poi le parole :D (poza tym zbyt du¿o ju¿ des bouts rimés na jednej stronie ;)) ograniczê siê znów do pocz±tku tekstu w moim skromnym przek³adzie ;)
Per questa bella mano Per questi vaghi rai Giuro, mio ben, che mai Non amero che te. L'aure, le piante, i sassi, Che i miei sospir ben sanno, A te qual sia diranno La mia costante fe. Na czar tej piêknej d³oni Na blask tych cudnych ¼renic Sk³adam przysiêgê, ¿e nic Nie zmieni mi³o¶ci mej. Bryza, ro¶liny i ska³y, Które westchnienia me znaj± Ciebie co dzieñ zapewniaj± O sile wierno¶ci mej. http://www.youtube.com/watch?v=00k1i07ys8A Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 06, 2012, 02:27:59 Kontynuuj±c w±tek arii, wspomnê w takim razie o jeszcze jednym niezwyk³ym utworze powsta³ym w roku 1788 - "Un bacio di mano", KV 541, napisanej dla Pasquale Anfossiego do jego opery "Le gelosie fortunate".
Nie by³ to pierwszy przypadek wspomagania przez Mozarta twórczo¶ci Anfossiego - przedtem ju¿ pisa³ dla niego arie, choæby piêæ lat wcze¶niej, do poprawionej wersji innej jego opery. Dzi¶ opery Anfossiego popad³y w zapomnienie, podczas gdy wstawki Mozarta, oczywi¶cie, przetrwa³y :), niczym z³ote nici wszyte w zgrzebn± tkaninê. Ta pere³ka by³a tworzona z my¶l± o basie Francesco Albertarellim, który tak¿e wykonywa³ w Wiedniu partiê Don Giovanniego. Aria ta jest ciekawa choæby z tego wzglêdu, ¿e jej melodia przypomina koñcowe takty z I czê¶ci Symfonii Jowiszowej. Muzyka, podobnie jak i tre¶æ, jest pe³na ¿ycia i w klimacie "buffo" - pe³ne humoru pouczenie pocz±tkuj±cego amanta przez obytego ¶wiatowca: Un baccio di mano vi fa maraviglia E poi bella figlia volete sposar Voi siete un po’tondo mio caro Pompeo, L’usanze del mondo andate studiar Un uom che si sposa con giovin vezzosa A certi cappricci del pria rinunciar Del libere voglie lasciar alla moglie Del sempre le porte aperte lasciar Del chiudere gli occhi, gli orecchi, la bocca, Se il re de’gli sciocchi non vuole sembrar… Mój drogi Pompeo, ty¶ jeszcze niewinny, ¦wiatowe zwyczaje studiowaæ ci czas: Wpierw rêkê uca³uj uroczej dziewczyny, A potem ju¿ mo¿esz swe serce jej daæ. Gdy ¿eni siê cz³owiek z nadobn± dziewoj±, To pewnych kaprysów powinien siê zrzec, Ma ¿onie pozwoliæ zachcianki mieæ swoje, Drzwi zawsze otwarte ma w domu swym mieæ. Lecz oczy i uszy zamkniête byæ musz± I wszystkich sekretów nie staraj siê znaæ… Mój drogi Pompeo, ty¶ jeszcze niewinny - Obyczaj ¶wiatowy studiowaæ ci czas ;) http://www.youtube.com/watch?v=JFRab6KZJ88&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 06, 2012, 03:19:37 Przepiêkne s± te tria:)
Trio G-dur KV 496, Ein Terzett für Klavier, Violin und Violoncello z lipca 1786 r. http://www.youtube.com/watch?v=OFfBxq1ji98 Cudne, fantastyczne w formie, leciutkie i delikatne, jak p³atek ¶niegu :) Ach, wszystkie zreszt± piêkne:) A w tym samym roku przecie¿ powsta³o te¿ bajeczne trio na klarnet (ach, klarnet:)) altówkê i fortepian - KV 498, Kegelstatt... By³o? By³o:)) No i co to szkodzi;)) Przypomnijmy sobie jeszcze raz... niech przywo³a echo tych serdecznych uczuæ, które zakl±³ w swoich d¼wiêkach, pe³nych ciep³a i ¶wiat³a:) http://www.youtube.com/watch?v=aO-Wa5YqtoM http://www.youtube.com/watch?v=4FMHYSykNi0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=-fRlInmZZDw&feature=relmfu (which again makes me think of Brahms....:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 06, 2012, 13:47:33 Forumowe multilingwistki udowodni³y nam, ¿e i w³oskojêzyczna, poetyzuj±ca matryca nie ma dla nich najmniejszych tajemnic ;)
W kontek¶cie arii na bas nie mo¿emy nie wspomnieæ arii na bas, orkiestrê i kontrabas obbligato Per questa bella mano KV 612 z marca 1791 r. W premierowym wykonaniu udzia³ wziêli Franz Xaver Gerl - pierwszy Sarastro w Die Zauberflöte oraz Friedrich Pichelberger - g³ówny kontrabasista Theater auf der Wieden (miejsca premiery Fletu). Dla pierwszej Królowej Nocy Mozart skomponowa³ natomiast ariê Schon lacht der holde Frühling KV 580. W³a¶ciwie, pozosta³a ona nieukoñczona i opublikowano j± ju¿ po ¶mierci Wolfganga. Jest wstawk± do Cyrulika (Il Barbiere di Siviglia) Paisiella. Nawet gdy Mozart schodzi do poziomu muzycznego rzemios³a - pozostaje Artyst±. Wykracza poza wszystko, co mogli komponowaæ inni - szczególnie wtedy, gdy roztacza przed nami melancholiê molowej czê¶ci ¶rodkowej, w której s³yszymy wyra¼nie Czarodziejski Flet (aria powsta³a w 1789 r.). Dodajmy, ¿e pierwsz± Królow± Nocy by³a szwagierka Mozarta, Józefa Weber (primo voto Hofer, secundo voto Meier). http://www.youtube.com/watch?v=qLDmQKvrFg4 Je¶li za¶ chodzi o ariê na bas i orkiestrê, to ten mini-w±tek podsumowaæ chyba mo¿na tym oto dzie³em: http://www.youtube.com/watch?v=VehZhfLjmdA Io ti lascio, o cara, addio KV 621a. To dzie³o bardzo tajemniczne - byæ mo¿e skomponowane zosta³o we wspó³pracy ze znakomitym ¶piewakiem, wspomnianym Gotfrydem Jacquinem. Konstancja nie posiada³a partytury arii w swoich zbiorach, wiêc uwa¿a³a j± za nieautentyczn± (prawdopodobnie zgubi³a nuty). Do dzi¶ nie zosta³a okre¶lona data powstania. Lata 80.? A mo¿e - jak uwa¿a Einstein - ostatnie miesi±ce przed ¶mierci± (czas komponowania La clemenza di Tito?). Badacze prze¶cigaj± siê w teoriach. Chodzi w koñcu jedn± z - moim zdaniem - najpiêkniejszych arii koncertowych Mozarta. O ³agodnej ekspresji i pe³nej ¿alu; mowa przecie¿ o po¿egnaniu. Takie dzie³a zazwyczaj pochodz± z ostatniego etapu twórczo¶ci artysty (the late style syndrom ;)). Jak siê okaza³o, ten etap w biografii takich mistrzów jak Mozart czy Schubert pojawi³ siê ju¿ po przekroczeniu trzydziestki... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 06, 2012, 15:23:03 Przeczucie koñca... Pewnie ci, którzy wcze¶nie odchodz±, ¿yj± szybciej, bardziej intensywnie, i szybciej te¿ wchodz± w wiek "pó¼nej", dojrza³ej twórczo¶ci. W ostatnich dzie³a Mozarta jest smutek po¿egnania, jest te¿ wielka dojrza³o¶æ. Mozart, jak wielu artystów, na zawsze w jakim¶ stopniu pozosta³ dzieckiem:) I jak ka¿dy cz³owiek z twórczym umys³em mia³ w sobie m³odzieñczy ¿ar i chêæ tworzenia. A jednak wcze¶nie te¿ sta³ siê cz³owiekiem w pe³ni dojrza³ym, zdolnym do przekazania potê¿nego przes³ania dla ludzko¶ci. Oczywi¶cie móg³ nam pozostawiæ wiêcej wspania³ych dzie³, ale czy móg³ pozostawiæ wiêksze, g³êbsze, bardziej nas wzruszaj±ce?
Przepiêkne jest to po¿egnanie. Taki ³agodny, przejmuj±cy smutek czêsto g³êbiej dotyka mojego serca ni¿ potê¿ne eksplozje ¿alu. S³owa najprostsze, bo na koñcu drogi nie s³owa s± najwa¿niejsze. Muzyka mówi wszystko, to co zamkniête jest pomiêdzy nimi. Io ti lasci, o cara, addio Vivi piu felice. E scordati di me. Strappa, pur dal tuo bel core Quell'affecto, quell'amore Pensa che a te non lice Il ricordarsi di me. Ju¿ ciê opuszczam, kochana, b±d¼ zdrowa Miej szczê¶liwsze ¿ycie I zapomnij mnie.. P³aczê nad twym piêknym sercem. To uczucie, to kochanie, My¶l, ¿e nam nie by³o dane ...i zapamiêtaj mnie.. Pat, w³oski ma dla mnie wiêcej tajemnic, ni¿ miejsc odkrytych, tak wiêc powiedzmy, ¿e moje t³umaczenia z tego jêzyka mog± byæ bardziej emocjonalno-intuicyjne, ni¿ solidnie oparte na lingwistyce ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Pa¼dziernik 06, 2012, 15:36:23 Dziewczyny (Asiu,Kasiu).
Musze Wam powiedziec, ze szalenie imponujecie mi Waszymi talentami poetycko-tlumaczeniowymi. Rytm, melodia wierszy (tekstow) sa bardzo naturalne. Niemalze jak piekna fraza muzyczna. W dodatku, musicie poruszac sie w materii, ktora ktos Wam narzuca (autor orginalu). Znacznie latwiej tworzyc od zera biorac odpowiedzialnosc tylko za siebie. Jak Wy to robicie? Dla mnie to czarna magia. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 06, 2012, 21:14:23 Przepiêkne jest to po¿egnanie. Taki ³agodny, przejmuj±cy smutek czêsto g³êbiej dotyka mojego serca ni¿ potê¿ne eksplozje ¿alu. S³owa najprostsze, bo na koñcu drogi nie s³owa s± najwa¿niejsze. Muzyka mówi wszystko, to co zamkniête jest pomiêdzy nimi. Do tego skromna, smyczkowa orkiestra. Budowa arii i jej melodyka jest równie¿ prosta. Minimalizm ostatniego okresu. Addio!, wypowiedziane, czy raczej wyszeptane w finale wobec Mi³o¶ci (o cara!), jest jakby mozartowskim po¿egnaniem ze ¶wiatem, po¿egnaniem z mi³o¶ci± i wype³nieniem jego ¿ycia - Muzyk±. Melancholijne Adagio C-dur KV 617a na harmonikê szklan±, równie¿ z ostatniego, 1791 roku. Jeden z nielicznych, "przetrwa³ych" do dzi¶ utworów na ten niezwyk³y instrument (wykorzysta³ go równie¿ w 1815 r. Beethoven w swoim melodramacie do s³ów Friedricha Dunckera). http://www.youtube.com/watch?v=mW9J2h7tYg0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 07, 2012, 04:05:09 Znów, jak za ka¿dym razem, gdy tego s³ucham, mogê tylko westchn±æ nad tym cudem, i przyrównaæ delikatno¶ci± do strz±sanych z pajêczyny kropelek rosy:)
Melancholia towarzyszy niemal nieod³±cznie tym pó¼nym arcydzie³om. Lub pogoda, skrywaj±ca melancholiê. Jak w pie¶ni Sehnsucht nach dem Frühling - Têsknota za wiosn±, o której pisze Einstein, ¿e to "zrezygnowana pogoda, która wie, ¿e to wiosna ostatnia" - wiosna 1791 roku. A temat tej pie¶ni Wolfi zaczerpn±³ z fina³u pisanego niedawno przedtem "elizyjskiego" koncertu B-dur, tej emanacji kontemplacyjnej ³agodno¶ci i wyciszenia, skrywaj±cej w g³êbi pok³ady melancholii, cichego smutku. http://www.youtube.com/watch?v=OY0feMXH5_g&playnext=1&list=PL9AC94BCCEA0E3E18&feature=results_video http://www.youtube.com/watch?v=umw-8J-O14o Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 07, 2012, 21:39:49 Bartusie, wielkie dziêki za mi³e s³owa:) Ale przecie¿ ty jako muzyk, i kompozytor, robisz to samo - te¿ sk³adasz opowie¶ci, z nut, nie ze s³ów, co jest chyba nawet trudniej ;)
Utwory maj± swoj± budowê, jak wiersze, te¿ s± regu³y i okre¶lone schematy; takty, frazy, rytmy, tonacje, harmonie. Teraz mo¿e to siê trochê zmieni³o, ale kto kiedy¶ chcia³ pisaæ muzykê, by³ mocno skrêpowany form±, w której musia³ siê zmie¶ciæ. Pewnie tak samo czasem jest "b³ysk", i robi siê samo, a czasem to bardziej kwestia mozolnej pracy. A s³owa fruwaj± wokó³, podobnie jak d¼wiêki :) W moim odczuciu t³umaczenie mo¿e byæ trudniejsze od w³asnej twórczo¶ci tylko pod wzglêdem tej z góry narzuconej formy. Jednak z drugiej strony, jest ³atwiejsze w³a¶nie pod wzglêdem pomys³u, który ju¿ zosta³ podany. To mo¿e trochê bardziej, jak u³o¿yæ wariacje na temat, albo przetransponowaæ utwór na inny instrument, ni¿ wysnuæ z g³owy sam pomys³ od pocz±tku, zbudowaæ od podstaw sensown± strukturê bez ¿adnego planu:) W ka¿dym razie jest to znacz±ca inspiracja. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 10, 2012, 23:58:28 Wspomnieli¶my tu ju¿ mozartowski koncert na fagot, klarnet, oba koncerty na flet (i obojow± transkrypcjê KV 314)...
Prawdziwymi arcydzie³ami muzyki towarzyskiej s± koncerty na jeszcze jeden instrument z grupy dêciaków - róg. Mozart komponowa³ je w Wiedniu, w l. 80 dla swego przyjaciela, waltornisty Josepha Leutgeba, do którego mia³ jednak do¶æ ambiwalentny stosunek. ¦wiadczy o tym choæby ten cytat ("uwagi" Mozarta dla wykonawcy, umieszczone na manuskrypcie ronda z koncertu KV 412): Adagio – a lei Signor Asino, Animo – presto – su via – da bravo – Corraggio – bestia – o che stonatura – Ahi! – ohime – bravo povretto - grazia al Ciel! basta, basta! Nazywa go os³em, ¶wini± itd. Te mozartowskie ¿arty ;) Koncert waltorniowy D-dur KV 412 jest sztucznym zlepkiem (2 x allegro - to drugie w formie ronda; oznaczone jest te¿ jako KV 514). Obie 'czê¶ci' powsta³y prawdopodobnie w zupe³nie innym czasie, rondo zosta³o zreszt± ukoñczone przez Franza Xavera Süssmayra po ¶mierci Mozarta. W jego partyturze brak fagotów, obecnych w Allegro. D³ugie przetworzenie allegra (pozbawionego kadencji) i fugato w rondzie maj±, co wyra¼nie s³ychaæ, charakter ironiczny. http://www.youtube.com/watch?v=otkovXD1HBQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 11, 2012, 12:19:42 Adagio – a lei Signor Asino, Animo – presto – su via – da bravo – Corraggio – bestia – o che stonatura – Ahi! – ohime – bravo povretto - grazia al Ciel! basta, basta! W podobnym stylu utrzymana jest dedykacja 2. koncertu na róg Es-dur KV 417(róg aka waltorniê; etymologia tego s³owa jest niemiecka: Waldhorn czyli dos³ownie le¶ny=my¶liwski róg): Wolfgang Amadé Mozart hat sich über den Leitgeb Esel, Ochs und Narr erbarmt. (Wolfgang Amadé Mozart zlitowa³ siê nad os³em, tumanem i g³upcem Leitgebem; nazwisko tego waltornisty pisano Leutgeb lub Leitgeb). O pewnej "lito¶ci" mo¿na mówiæ w przypadku wspomnianego przez Patricka :) 1. koncertu D-dur KV 412 (który notabene powsta³ jako ostatni - Ludwig von Köchel namiesza³ nieco w numeracji ;)): Mozart zrezygnowa³ w KV 412 z bardzo wysokich tonów, aby dopasowaæ trudno¶æ wykonawcz± koncertu do s³abn±cej z wiekiem maestrii Leutgeba. (My¶lê, ¿e Joseph Leutgeb nie bra³ na serio tej dedykacji ;), zw³aszcza ¿e Wolfgang z my¶l± o nim stworzy³ tak¿e cudny kwintet waltorniowy Es-dur KV 407 na waltorniê, skrzypce, 2 altówki i wiolonczelê). 2. koncert na róg/waltorniê KV 417 powsta³ jako pierwszy (w maju 1783 r): http://www.youtube.com/watch?v=WL8iuqvlygU Ja uwielbiam koncerty waltorniowe Mozarta w wykonaniu znakomitego wirtuoza tego instrumentu Dennisa Brain'a (1921-1957). Jeden z krytyków napisa³ o jego sztuce wykonawczej nastêpuj±ce s³owa: "Mozart might have written the Horn Concertos for Brain to play". Rien a rajouter, j'approuve a 100%! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 11, 2012, 23:33:11 Wolfgang Amadé Mozart hat sich über den Leitgeb Esel, Ochs und Narr erbarmt. (Wolfgang Amadé Mozart zlitowa³ siê nad os³em, tumanem i g³upcem Leitgebem; nazwisko tego waltornisty pisano Leutgeb lub Leitgeb). Wolf i Leitgeb musieli stanowiæ specyficzny team :D Ponoæ partytura jednego z koncertów (chyba KV 495) jest kilkukolorowa (Mozart u¿y³ kilku rodzajów tuszu). Racja, Kasiu, Mr. Köchel (choæ ogólnie ceniê go za jego pracê nad uporz±dkowaniem wielkiego dorobku Mozarta) trochê namiesza³... Pierwsze allegro z tzw. I Koncertu powsta³o znacznie wcze¶niej, Rondo pozosta³o niedokoñczone (dlaczego?). Najciekawszy jest wybór tonacji (D-dur) - wszystkie koncerty waltorniowe Mozarta s± w Es-dur. Jednym z pierwszych utworów koncertowych z rogiem w roli g³ównej jest Rondo Es-dur KV 371 z 1781 r., napisane na pocz±tku epizodu wiedeñskiego. W zamy¶le Mozarta mia³o byæ zapewne fina³em jakiego¶ koncertu w Es; zachowa³o siê jednak w formie niekompletnej. http://www.youtube.com/watch?v=Fj6h3FqVv7Y Chyba najlepszym koncertem na róg i orkiestrê jest Koncert Es-dur KV 447. Jest pe³en pogody i ¶wie¿o¶ci w czê¶ciach skrajnych (rondo w stylu my¶liwskim, "la chasse"; róg w XVIII w. kojarzy³ siê z takimi klimatami), ¶rodkowe Larghetto jest natomiast ekspresyjn± romanc±. Skromna orkiestra - smyczki, fagoty, klarnety. I on, zazwyczaj kryj±cy siê na drugim planie - róg. http://www.youtube.com/watch?v=lNuJVfe-t3o&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=eyYc8xKVve8 http://www.youtube.com/watch?v=d07n9cvsAss Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 11, 2012, 23:46:28 Kasiu, oto fragment tego znakomitego koncertu (KV 447) w wykonaniu D. Brain'a (co za pocz±tek!):
http://www.youtube.com/watch?v=hh4SOp5aK98 (My¶lê, ¿e Joseph Leutgeb nie bra³ na serio tej dedykacji ;), zw³aszcza ¿e Wolfgang z my¶l± o nim stworzy³ tak¿e cudny kwintet waltorniowy Es-dur KV 407 na waltorniê, skrzypce, 2 altówki i wiolonczelê). W³a¶nie! Dwie altówki! Kwintet jest czym¶ pomiêdzy kameralistyk± a concertante. Ws³uchajmy siê w znakomite dialogi Andante: http://www.youtube.com/watch?v=uY5lWmJht50&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 12, 2012, 22:20:08 Pozosta³ jeszcze jeden koncert waltorniowy w Es, KV 495 (nazywany tradycyjnie IV Koncertem), którego orygina³ jest niekompletny - utwór w ca³o¶ci znamy znów z kopii (pochodz±cych z paru niezale¿nych ¼róde³). Mozart powraca do standardowej orkiestry (zawieraj±cej parê rogów). Jak wspomnia³em, manuskrypt jest czarno-czerwono-zielono-niebieski. Joke or code? :D
Allegro moderato http://www.youtube.com/watch?v=aCTPve9ZGsg Rondo, przypominaj±ce fina³ Koncertu KV 447 http://www.youtube.com/watch?v=D1g64qgtMww Romans Andante, gra Dennis Brain: http://www.youtube.com/watch?v=UNigsYlc4eQ Koncert powsta³ w 1786 r., w okresie Figara. 14 pa¿dziernika 1787 r. odby³a siê praska premiera tego arcydzie³a. http://www.youtube.com/watch?v=aPzJOdXgbXc W kontek¶cie lirycznej Sonaty KV 333, wspomnianej na w±tku o Ingoflie Wunderze, warto przywo³aæ (oprócz wykonania Eschenbacha, które ju¿ kiedy¶ tu wspomnieli¶my) jedn± z intepretacji Horowitza. M³ody artysta (l. 50) live z Carnegie: http://www.youtube.com/watch?v=D_MOFkfY5JU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 14, 2012, 11:42:18 Joke or code? :D Both, I suppose ;) Wielobarwny zapis nutowy mia³ podobno oddawaæ subtelne niuanse dynamiczne w tym koncercie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 15, 2012, 22:26:52 Wspomnieli¶my ju¿ wiele znakomitych przejawów mozartowskiej kameralistyki, w której szczególn± rolê odgrywaj± utwory z udzia³em fortepianu. Jeszcze przed skomponowaniem swoich najlepszych triów fortepianowych, Mozart wzi±³ na warsztat gatunek w³a¶ciwie wcze¶niej nieznany. Sta³ siê prekursorem kwartetu fortepianowego. 3 takie dzie³a w 1785 r. zamówi³ u niego wydawca i przyjaciel Franz Anton Hoffmeister (którego kojarzymy choæby z Kwartetem smyczkowym D-dur zwanym Hoffmeister-Quartett KV 499).
Hoffmeister, po analizie partytury pierwszego kwartetu fortepianowego, stanowczo sprzeciwi³ siê kontynowaniu zlecenia przez Wolfganga. Uzna³ dzie³o za zbyt trudne dla wspó³czesnych - by "powstrzymaæ" twórcze zapêdy Mozarta, ponoæ zap³aci³ nawet za zamówiony komplet. Na nic to siê zda³o (na szczê¶cie ;)), drugi kwartet zosta³ opublikowany u innego wiedeñskiego wydawcy (tradycja g³osi, ¿e u Artarii). Pierwszy z kwartetów, g-moll KV 478 mo¿na by³o uznaæ w XVIII w. za rewolucyjny. To nie jest muzyka dla artystów-amatorów. Sama tonacja g-moll u¿ywana by³a przecie¿ przez Mozarta wyj±tkowo rzadko. Allegro rozpoczyna siê dramatycznym unisonem, okre¶lanym nieraz mianem motywu losu. Ekspresja jest wrêcz XIX-wieczna, podobnie - sposób prowadzenia poszczególnych g³osów. Ka¿dy cz³onek kwartetu uczestniczy w kszta³towaniu/rozwijaniu tematów. Zachwyca przetworzenie o romantycznej emocjonalno¶ci i ¶mia³ej harmonice. Ca³o¶æ wieñczy potê¿na koda i powrót zmodyfikowanego, unisonowego motywu. Marzycielska czê¶æ II w B-dur przynosi odpre¿enie - po niej nadchodzi ¿ywio³owe Rondo o ogromnym bogactwie tematów. http://www.youtube.com/watch?v=4PT8-P8-79E Kwartet Es-dur KV 493 jest równie znakomity jak jego molowy poprzednik. Ka¿de ogniwo buduje potê¿n± dramaturgiê. I znów: tematyczny przepych, a jednocze¶nie naturalno¶æ! Znana jest opinia, i¿ kontynuatorami drogi wyznaczonej przez kwartety Mozarta s± dopiero analogiczne dzie³a J. Brahmsa... http://www.youtube.com/watch?v=_4KKc7zTRwQ http://www.youtube.com/watch?v=RD37Eya_6lY&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=i9N4xQzb8gU&feature=relmfu Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 16, 2012, 23:39:36 Ws³uchawszy siê w I ogniwo kwartetu Es-dur KV 493 nie sposób nie zauwa¿yæ znakomicie rozwiniêtej pracy tematycznej. Allegro otwiera arcyciekawa brzmieniowa mikstura - motyw prowadz± smyczki na "tle" charakterystycznego rytmizowanego staccata wybijanego przez fortepian w lewej rêce (obok tonacji, echa rytmu stukania mog± wskazywaæ na "masoñskie" koneksje tego dzie³a). To jednak motyw tematu drugiego zdaje siê dominowaæ - Mozart odmienia go przez wszystkie muzyczne przypadki, nie tylko w przetworzeniu (które na nim bazuje). Do perfekcji praktyka ta zosta³a doprowadzona u Beethovena. Po ogniwie, w którym nie brak miejsc heroicznych nadchodzi ¶piewne Larghetto (w As!, tonacji romantycznej u obu wspomnianych mistrzów), ³±cz±ce w sobie (w cudowny sposób) subtelne "koncertowanie" i czystej wody kameralistykê.
Pod wzglêdem pianistycznym kwartety s± co najmniej tak samo wymagaj±ce (a mo¿e i jeszcze bardziej "kreatywne"?) od samych sonat fortepianowych Mozarta. Oto fragment kwartetu g-moll w wykonaniu jednego z najlepszych zespo³ów kameralnych ¶wiata - Faure Quartett. http://www.youtube.com/watch?v=3VGi_VsegnM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 26, 2012, 23:32:36 26 pa¿dziernika 1783 r. wykonano pierwszy raz niekompletn± Wielk± Mszê c-moll. To, ¿e Mozart jej nie ukoñczy³ (Credo i Agnus Dei) jest dla mnie nie do od¿a³owania. Sam potê¿ny szkielet stawia j± obok najwiêkszych dzie³ sakralnych w historii.
Barbara Hendricks i Karajan http://www.youtube.com/watch?v=XqzfS_-8XUE&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 28, 2012, 00:09:07 Pierwszy z kwartetów, g-moll KV 478 mo¿na by³o uznaæ w XVIII w. za rewolucyjny. To nie jest muzyka dla artystów-amatorów. Sama tonacja g-moll u¿ywana by³a przecie¿ przez Mozarta wyj±tkowo rzadko. Allegro rozpoczyna siê dramatycznym unisonem, okre¶lanym nieraz mianem motywu losu. Ekspresja jest wrêcz XIX-wieczna, podobnie - sposób prowadzenia poszczególnych g³osów. Ka¿dy cz³onek kwartetu uczestniczy w kszta³towaniu/rozwijaniu tematów. Zachwyca przetworzenie o romantycznej emocjonalno¶ci i ¶mia³ej harmonice. Ca³o¶æ wieñczy potê¿na koda i powrót zmodyfikowanego, unisonowego motywu. Marzycielska czê¶æ II w B-dur przynosi odpre¿enie - po niej nadchodzi ¿ywio³owe Rondo o ogromnym bogactwie tematów. Ma w sobie dramatyzm dorównuj±cy ostatnim koncertom. A momentami w Allegro przypomina³o mi siê to nieziemskie Adagio z KV 488...http://www.youtube.com/watch?v=4PT8-P8-79E Einstein zachwyci³ siê tematem Ronda. Twierdzi, ¿e "to raj Mozarta: melodyczny kwiat, istniej±cy jakby bez celu; boski dar, który nale¿y zostawiæ nietkniêtym." Temat ten ponoæ pos³u¿y³ za inspiracjê do skomponowania Ronda D-moll KV 485. Tak je gra Gieseking: http://www.youtube.com/watch?v=4Rnc5OT4qTw&feature=related Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 28, 2012, 01:15:39 Ws³uchawszy siê w I ogniwo kwartetu Es-dur KV 493 nie sposób nie zauwa¿yæ znakomicie rozwiniêtej pracy tematycznej. Allegro otwiera arcyciekawa brzmieniowa mikstura - motyw prowadz± smyczki na "tle" charakterystycznego rytmizowanego staccata wybijanego przez fortepian w lewej rêce (obok tonacji, echa rytmu stukania mog± wskazywaæ na "masoñskie" koneksje tego dzie³a). To jednak motyw tematu drugiego zdaje siê dominowaæ - Mozart odmienia go przez wszystkie muzyczne przypadki, nie tylko w przetworzeniu (które na nim bazuje). Do perfekcji praktyka ta zosta³a doprowadzona u Beethovena. Po ogniwie, w którym nie brak miejsc heroicznych nadchodzi ¶piewne Larghetto (w As!, tonacji romantycznej u obu wspomnianych mistrzów), ³±cz±ce w sobie (w cudowny sposób) subtelne "koncertowanie" i czystej wody kameralistykê. O tak, Larghetto jest cudem:)) I w tej samej tonacji As dur pojawia siê "'niebiañska' melodia" w Rondzie - "najczystsza, najbardziej dzieciêca i boska melodia, jak± kiedykolwiek wy¶piewano." :)Znana jest opinia, i¿ kontynuatorami drogi wyznaczonej przez kwartety Mozarta s± dopiero analogiczne dzie³a J. Brahmsa... ... które niebawem zostan± zaprezentowane :)Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 28, 2012, 21:13:01 Po mrocznych kwartetach - i w dope³nieniu w±tku - jeszcze dwa tria fortepianowe Mozarta. Pe³ne pogody, wigoru i prostsze (dla wykonawców i odbiorców) od poprzednich arcydzie³. Kameralna finezja pierwszej klasy!
¦wietny team Mutter - Previn - Müller-Schott; Trio C-dur KV 548: http://www.youtube.com/watch?v=nn6P3ntpIhM&feature=related Legendarny Gilels - Kogan - Rostropovich; Tro G-dur KV 564. Skromnych rozmiarów utwór, niepozbawiony oddechu pó¼nego mozartowskiego stylu. http://www.youtube.com/watch?v=3wC8Mvs9Lgs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Pa¼dziernik 30, 2012, 02:00:45 Skromny, ale wyj±tkowo wdziêczny:) I cudnie zagrany, jaki charm i lekko¶æ. Najwyra¼niej Gilels gra zjawiskowo nie tylko w Chopinie:) Jego fortepian brzmi kryszta³owo jak d¼wiêk dzwoneczków:)Oczywi¶cie pozostali te¿ s± cudowni:)
Skoro tria mamy ods³uchane, to mo¿e tak jeszcze jakie¶ duo?;) Albo (czy by³a ju¿??) ma³a sonata KV 547 na fortepian i skrzypce, tak¿e w duchu lekka i pogodna,i jak pisze Mozart, dla pocz±tkuj±cych. Co nie umniejsza jej uroku (zw³aszcza, ¿e partia fortepianowa ju¿ chyba niekoniecznie jest "for beginners". I z takimi piêknymi wariacjami, te¿ ponoæ jak najbardziej w pó¼nym stylu a la Mozart!):) Dobrze pos³uchaæ teraz takiej muzyki, leciutkiej, ¶wietlistej, niefrasobliwej, na przekór mrokowi z wolna zapanowuj±cemu nad ¶wiatem. http://www.youtube.com/watch?v=MXRsrURYXxs http://www.youtube.com/watch?v=kjd7c03SPcE http://www.youtube.com/watch?v=lbssI3bDT8I&feature=channel&list=UL Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Pa¼dziernik 30, 2012, 09:59:58 Bardzo lubie ten instrument.
Rowniez koncert jest moim ulubionym utworem Mozarta. Rewelacyjne wykonanie. P.S. Zwroccie uwage na drugiego skrzypka. Mysle, ze reklamuje buty NIKE. ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Pa¼dziernik 30, 2012, 17:09:25 Przepraszam. Zapomnialem podac link.
http://www.youtube.com/watch?v=PYOPQuhdoQM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Pa¼dziernik 30, 2012, 21:38:16 Przepraszam. Zapomnialem podac link. http://www.youtube.com/watch?v=PYOPQuhdoQM [/quote Ten koncert na fagot nale¿y do moich ulubionych utworów Mozarta- nawiasem mówi±c, ten sam klip pojawi³ siê ju¿ kiedy¶ na naszym forum, wiem, bom sam go wkleja³ :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Pa¼dziernik 30, 2012, 21:40:11 Przepraszam. Zapomnialem podac link. Ten koncert na fagot nale¿y do moich ulubionych utworów Mozarta- nawiasem mówi±c, ten sam klip pojawi³ siê ju¿ kiedy¶ na naszym forum, wiem, bom sam go wkleja³ :)http://www.youtube.com/watch?v=PYOPQuhdoQM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lawendynka Pa¼dziernik 30, 2012, 22:40:06 Wygl±da na to, ¿e fagocista nie tylko lubi swój instrument, ale i ogromnie przypad³ mu do gustu mozartowski koncert :)
Lubiê s³uchaæ muzyków, którzy lubi± to, co robi±, a Ten m³odzieniec lubi i potrafi graæ :) to podwójna przyjemno¶æ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Pa¼dziernik 30, 2012, 22:52:25 Trafne spostrzezenie Lawendynko.
Ja tez lubie,kiedy wykonawca nie siedzi jak skazaniec przed wykonaniem wyroku. Radosc wykonawcy (musi byc autentyczna) udziela sie sluchaczom. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 31, 2012, 21:53:15 Swój koncert fagotowy Mozart w³a¶ciwie potraktowa³ jako b³ahostkê ;) Sam utwór jest nieco ironiczny (wzglêdem instrumentu solowego). A jednak Mozart wydobywa z "leniwego" instrumentu wszystkie barwy.
Mezzo nada³o inscenizacjê Don Giovanniego z Salzburga (2008). Na tubie s± dostêpne fragmenty; je¶li kto¶ widzia³, ciekawy jestem opinii. Inscenizacja Clausa Gutha. Wzbudza skrajne recenzje - niektórzy uwa¿aj± j± za najlepsz± wersjê opery Mozarta w ostatnich latach. Wiedeñczycy pod Bernardem de Billy. Wypada siê chyba zgodziæ z opini±, ¿e na scenie rz±dzi Leporello (partner Anny Netrebko, niestety tu nieobecnej, Erwin Schrott). Niez³a jest Elwira (s³ynna Dorothea Röschmann), natomiast pomys³y dyrygenta, kieruj±cego tak znakomitym zespo³em, to czêsto fiasko... Chybione proporcje chór - orkiestra. Le¶na, mrocza inscenizacja za to arcyciekawa, choæ brak wyra¼nej kumulacji w finale, który jest tu Scen± Komandora (pominiêto sekstet wieñcz±cy II akt!, co w kontek¶cie zamys³u re¿ysera nie dziwi). Wiêcej nie zdradzam. Fina³ aktu I http://www.youtube.com/watch?v=DwFM2ZzK85s http://www.youtube.com/watch?v=7kZ52mDYDmw&feature=relmfu Aria Elwiry z aktu I http://www.youtube.com/watch?v=x_h3gDBgWPQ "Aria katalogowa" Leporella http://www.youtube.com/watch?v=9c-NgV96vx4 Fina³ http://www.youtube.com/watch?v=IsEujPMgH2I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 03, 2012, 00:11:24 Kompozycja sakralna 10-letniego Wolfganga. Emanuj±cej z niej mistycznej prostoty kompozytor nigdy siê nie wyrzek³. Sekwencja Kyrie F-dur KV 33 na 4-g³osowy chór i smyczki z akompaniamentem organów, zapewne (w jakiej¶ mierze) korygowana przez ojca. Utwór napisany zosta³ w czasie pobytu Wunderkinda w Pary¿u (zdradza wp³ywy francuskie).
Arnold Schoenberg Chor, Concentus Musicus Wien pod dyr. Nikolausa Harnoncourta http://www.youtube.com/watch?v=-dPogT2npKQ Kyrie z Missa brevis d-moll KV 65 (Salzburg, 1769) http://www.youtube.com/watch?v=FN1UBwZ51zw Kyrie z Missa brevis G-dur KV 49/47d (Wiedeñ, 1768) - znakomici (anonimowi) wykonawcy http://www.youtube.com/watch?v=P5jMGHwvVT8 Wspomniane ju¿ kiedy¶, genialne Kyrie d-moll KV 341 z "okresu monachijskiego", wielka zapowied¼ Mszy c-moll; Philippe Herreweghe. http://www.youtube.com/watch?v=1eZ5SqqXXCk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 03, 2012, 02:15:45 Najprostsze bywa najdoskonalsze i najg³êbiej trafiaj±ce do serca.
Tak w³a¶ciwe w chwilach, kiedy przepe³nia nas tyle uczuæ, wspomnieñ, refleksji, kiedy my¶li odrywaj± siê od naszej ziemskiej codzienno¶ci, i w tej muzyce dusza zyskuje najwspanialsze z mo¿liwych skrzyde³. Wracam te¿ do tego Kyrie z mszy c-moll, któr± przypomnia³e¶ kilka dni temu. Kto¶ zauroczony napisa³ wrêcz "best Mozart's composition". Fakt, ¿e nie sposób wyraziæ s³owami tego, co rodzi siê w duszy podczas s³uchania. Mo¿na sobie tylko wyobraziæ, jakie wra¿enie robi³yby równie¿ brakuj±ce czê¶ci. A z racji rodzaju tych wspomnieñ, które nas dzi¶ przepe³niaj±, mo¿e jeszcze dzi¶ przywo³ajmy taki wzlot duszy, rozpo¶cieraj±cej lekko skrzyd³a nad cich± ziemi±: Adagio h-moll KV 540 i Perahia. http://www.youtube.com/watch?v=yC0XKMGPsAk Nie mia³am czasu jeszcze dok³adnie przes³uchaæ don Giovanniego. Ale podoba mi siê sceneria. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 04, 2012, 19:13:22 Je¶li jaki¶ pianista swój mozartowski recital rozpoczyna³by od Adagia h-moll KV 540, musia³by go zamkn±æ bli¼niaczym Rondem a-moll KV 511. Ju¿ je kiedy¶ tu prezentowali¶my (Kasia umie¶ci³a chyba link z wykonaniem C. Arrau). Wydane zosta³o samodzielnie. Skupia w sobie wszystkie najlepsze cechy pó¼nej muzyki fortepianowej Mozarta (znakomite operowanie kontrapunktem, pulsuj±ca, mieni±ca siê chromatyka). G³ównemu, rzewnemu tematowi Mozart 'przeciwstawia' temat w F-dur, któremu zdecydowanie bli¿sza jest III Ballada Chopina ni¿ pastoralne dzie³a II po³. XVIII w. Twórca zapatrzony w kolejne muzyczne stulecie...
Horowitz gra KV 511 relatywnie szybko, fraza p³ynie wartko, niczym w chopinowskim nokturnie... http://www.youtube.com/watch?v=AFCqToMID50 --- Warto zaprezentowaæ jeszcze Kyrie z Mszy C-dur KV 66 Domenicus-Messe z lekko 'walcowym' akompaniamentem orkiestry. Utwór jest bardzo okaza³y (wyra¼nie rozbudowana orkiestra, szczególnie w porównaniu z kameralnymi Mszami G-dur czy d-moll). Hm, ale dlaczego Domenicus? ;) http://www.youtube.com/watch?v=TtFEVrPsUO0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 05, 2012, 17:35:11 Hm, ale dlaczego Domenicus? ;) Ik weet waarom ;): Domenicus to imiê zakonne Kajetana Ruperta Hagenauera (1746-1811), syna Johanna Lorenza Hagenauera (w kamienicy nale¿±cej do rodziny Hagenauerów przy Getreidegasse 9 w Salzburgu mieszka³a rodzina Mozartów; obie familie ³±czy³a serdeczna przyja¼ñ), na którego mszê prymicyjn± w pa¼dzierniku 1769 r. Wolfgang skomponowa³ tê mszê. Hehe, a teraz zagadka (prosta) ode mnie: w jakim innym utworze Mozarta mo¿na odnale¼æ temat pojawiaj±cy siê w pierwszej minucie i 54 sekundzie (1:54)? Aleksandra Kurzak & aria Fiordiligi Come scoglio (Tak jak ska³a): http://www.youtube.com/watch?v=UAUZtF9si0M Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 05, 2012, 20:03:30 Pewno my¶lisz o Weselu Figara :D
http://youtu.be/YNkIBDn2GmQ ale mam dla Ciebie niespodziewajkê, bo wg mnie równie¿ nawiazuje do tematu z LA CLEMENZA DI TITO "Non piu di fiore" http://youtu.be/NUdgN5cRUw8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 05, 2012, 22:58:24 ...a skoro ju¿ tym Weselem Figara Kasieñka(?) wywo³a³a wilka z lasu - podzielê sie z Wami moim niedawnym odkryciem, co do podobieñstwa tematów.
Otó¿ nie¶mia³o oto stawiam tezê, ¿e materia³em, który zainspirowa³ Beethovena przy komponowaniu 32 sonaty fortepianowej (czê¶æ druga) by³ w³asnie ów charakterystyczny motyw z Wesela Figara. Moim zdaniem ta czê¶c sonaty jest to nic innego, jak genialna improwizacja na temat z "Wesela" rozgrywaj±c± sie (w przeciwieñstwie do orygina³u) w mrocznych tonacjach i barwach. S³uchajac tej muzyki ze zdumieniem stwierdzam, ¿e Beethoven nie tylko wzbi³ sie i przeniós³ swoj± Sztukê do g³ebokiej epoki Romantyzmu, ale to ju¿ jest antycypacja impresjonizmu i muzyki ekspresjonistycznej. Pos³uchajcie zreszt± sami: http://youtu.be/1kRUlp11M5M Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 05, 2012, 23:46:38 Januszu, kiedy¶ ju¿ wspominalem Beethovena op. 111 - to jest arcydzie³o d¼wiêkowego uniwersalizmu, dzie³o - parafrazuj±c Cage'a - stylistycznie niezdeterminowane.
W Non piu... z Tytusa pobrzmiewaj± faktycznie echa arii wspomnianej przez Kasiê (podobieñstwa "zawdziêczamy" specyfice stylistyki mozartowskiej muzyki wokalnej), natomiast my¶lê, ¿e chodzi o drug± sekwencjê (Dona nobis) z Agnus Dei Mszy Koronacyjnej. Co do ballady - mia³em wprawdzie na my¶li drug± (F-dur), ale s±dzê, ¿e nie pomyli³em siê zbytnio... ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 06, 2012, 00:02:26 Et le gagnant est... Patrick! :)
natomiast my¶lê, ¿e chodzi o drug± sekwencjê (Dona nobis) z Agnus Dei Mszy Koronacyjnej. ... i jeszcze Kyrie z tej samej mszy (KV 317) od 0:48: http://www.youtube.com/watch?v=ByMFEL0u2cw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 07, 2012, 15:38:42 W trafi³em na Wasze forum i jestem pe³en podziwu nad zachwytem osób, które ceni± Mozarta. Jedyne co moge dodaæ, ze za pó¼no w³±czam sie do dyskusji o Boskim Amadeuszu.
Nie zgadzam siê jedynie na porównania typu: Mozart antycypuje Beetovena, jakby to Mozart inspirowa³ sie Beethovenem a nie odwrotnie. Jakby mia³by byc zapowiedzi± Beethovena a Beethoven nie by³ konsekwencj± pomys³ów mozartowskich. Mogê siê pochwaliæ, ze jestem szczê¶liwm posiadaczem wszystkich dzie³ Amadeusza. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 07, 2012, 15:53:42 Witaj amadeuszu33...
Mozemy tylko wszyscy sie cieszyæ, ¿e nasze Forum zyskuje kolejnego wielkiego muzycznego pasjonata :D To wspaniale ¿e posiadasz wszystkie dzie³a Mozarta... Ciekawi mnie zatem, czy wszystkie ju¿ zdo³a³e¶ ods³uchaæ od pierwszej do ostatniej nuty? A ktore s± takie, ¿e mog³by¶ s³uchaæ na okr±g³o ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Listopad 07, 2012, 21:14:05 W trafi³em na Wasze forum i jestem pe³en podziwu nad zachwytem osób, które ceni± Mozarta. Jedyne co moge dodaæ, ze za pó¼no w³±czam sie do dyskusji o Boskim Amadeuszu. Rily? To zaprawdê zdumiewaj±ce, zwa¿ywszy i¿ chyba jak mniemam, nikt do tej pory nie ustali³ ile tych dzie³ napisa³ wzmiankowany Amadeusz a i te¿ w kwestii autorstwa jego dzie³ czasem pojawiaj± siê zwane w±tpliwo¶cie...Nie zgadzam siê jedynie na porównania typu: Mozart antycypuje Beetovena, jakby to Mozart inspirowa³ sie Beethovenem a nie odwrotnie. Jakby mia³by byc zapowiedzi± Beethovena a Beethoven nie by³ konsekwencj± pomys³ów mozartowskich. Mogê siê pochwaliæ, ze jestem szczê¶liwm posiadaczem wszystkich dzie³ Amadeusza. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 08, 2012, 13:24:47 dziêkuje za przyjêcie!
Naturalnie posiadam te wydane i jakie¶ jest to 99% tego co jest w katalogu Kochla. W tym symfonie, które wykraczaj± po za liczbê 41, utwory mu przypisywane jak Koncert skrzypcowy KV 271, czy utwory nieukoñczone jak Koncert na fortepian i skrzypce, fragmenty utworów kameralnych itp. Nie zdo³a³em przes³uchac wszystkich dok³adnie. Spory to wysi³ek. Te, które ukocha³em najbardziej i podziwiam to Divertiemento KV 138, Jowiszowa (najbardziej boska z boskich) i Wesele Figara. zreszt±..za du¿o wymieniaæ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 08, 2012, 13:26:21 Po mrocznych kwartetach - i w dope³nieniu w±tku - jeszcze dwa tria fortepianowe Mozarta. Pe³ne pogody, wigoru i prostsze (dla wykonawców i odbiorców) od poprzednich arcydzie³. Kameralna finezja pierwszej klasy! ¦wietny team Mutter - Previn - Müller-Schott; Trio C-dur KV 548: http://www.youtube.com/watch?v=nn6P3ntpIhM&feature=related Legendarny Gilels - Kogan - Rostropovich; Tro G-dur KV 564. Skromnych rozmiarów utwór, niepozbawiony oddechu pó¼nego mozartowskiego stylu. http://www.youtube.com/watch?v=3wC8Mvs9Lgs Tak sie sk³ada ¿e te tria bardziej cenie od KV 502 i tego w E-dur. Nawet partia wiolonczeli jest tu bardziej zarysowana. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Listopad 08, 2012, 16:06:55 dziêkuje za przyjêcie! Pozwolê sobie przypomnieæ Szanownemu Koledze, ¿e umlauty zastêpuje siê pisowni± zgodn± z nowymi regu³ami ortografii niemieckiej, czyli piszemy "Koechla". Naturalnie posiadam te wydane i jakie¶ jest to 99% tego co jest w katalogu Kochla. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 08, 2012, 20:22:41 W internecie jest Kochla z umlatem, ja umlautów nie u¿ywam bo z Niemcami nie mam nic wspólnego. Tak samo mogê pisaæ Szopena jak i Chopina. A ka¿dy siê domy¶la, ¿e chodzi o Kochla z umlautem
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Listopad 08, 2012, 22:17:34 W internecie jest Kochla z umlatem, ja umlautów nie u¿ywam bo z Niemcami nie mam nic wspólnego. Tak samo mogê pisaæ Szopena jak i Chopina. A ka¿dy siê domy¶la, ¿e chodzi o Kochla z umlautem Szanowny Amadeuszu, przyznam ze wstydem, ¿e w przeciwieñstwie do Ciebie, ja z Niemcami mam "wiele wspólnego"- moja babcia by³a Kosznajderk±, mieszkam na Pomorzu, gdzie Niemcy zawsze byli naszymi s±siadami, wychowa³em siê na "niemieckiej literaturze" i lubiê "niemieck± muzykê" (Bacha, Telemanna, Richarda Straussa, Mozarta, etc..). Mimo tego, tak samo jak Ty, równie¿ "umlautów nie u¿ywam", co jednak nie znaczy, ¿e lekcewa¿ê zasady pisowni. Zamiast umlautu piszê "dyftong" bo takie s± zasady ortografii niemieckiej i nie widzê powodu, by je wa¿yæ sobie lekce. Nie odbieraj moich uwag jako ataków, gdy¿ ja jestem pewien i¿ jeste¶ sympatycznym cz³ekiem i wniesiesz wiele "dobro¶ci", jak mawia prezydent Komorowski, na nasze Forum. Wszelako, gdyby "ku¿den jeden" pisa³ tak jak mu siê widzi, to straciliby¶my zdolno¶æ porozumiewania siê. Przeto piszmy, jak siê nale¿y. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Listopad 08, 2012, 22:50:59 A od kiedy to na naszym forum zwracamy sobie uwagê na b³êdy ortograficzne, gramatyczne czy literówki?
Ja nie pisze "jak nale¿y" bo niemieckiego nie znam.Staram sie u¿ywaæ umlautów ale czêsto zapominam i regu³ niemieckiej pisowni nie znam.Nikt mi nigdy nie zwróci³ na to uwagi ani ja nigdy nie zwróci³am uwagi na ró¿ne b³êdy które zauwa¿y³am w pisowni innych forumowiczów.Oj Musammanie nie przesadzaj!!! Czepiasz siê. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Listopad 09, 2012, 00:03:44 Pani Tereso, nie czepiam siê, jeno zwracam uwagê na prawid³ow± pisowniê. Czy to co¶ z³ego?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Listopad 09, 2012, 00:35:21 Oczywi¶cie,¿e nic z³ego, ale nie bardzo rozumiem dlaczego, chyba wiadomo o jaki katalog
amadeuszowi chodzi³o. Szkoda,¿e nie przet³umaczy³e¶ do koñca swojego bardzo ciekawego linku na watku operowym. Czytam cyrylice bardzo wolno.To tak a propos komunikacji. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: chingate Listopad 09, 2012, 12:27:11 Oczywi¶cie,¿e nic z³ego, ale nie bardzo rozumiem dlaczego, chyba wiadomo o jaki katalog Mo¿e rzeczywi¶cie trochê siê czepiam, wszak wiadomo o jaki katalog chodzi. Co do t³umaczenia tekstu cyrylic±- s± tam jedynie wymienieni wykonawcy:amadeuszowi chodzi³o. Szkoda,¿e nie przet³umaczy³e¶ do koñca swojego bardzo ciekawego linku na watku operowym. Czytam cyrylice bardzo wolno.To tak a propos komunikacji. Oleksy, pilot- Eugeniusz Kibka³o, Olga, niewiasta Oleksego- Glafira (jest takie imiê???) Deomidowa, Dziadek Michaj³o, prezes ko³chozu- Grzegorz Szulpin, Babka Wasylisa- Wiera Smirnowa, Warja, synowa Dziadka Michaj³y- Ma³gorzta Miglau, Pietrowna, ko³cho¼nica- Antonina Iwanowa, Sierjoñka, ch³opiec z ko³chozu- Aleksander Suzanow, Teo¶, ch³opiec z ko³chozu- W³odzimierz Kurguzow, Andrzej, pilot, kompanion Oleksego- Grzegorz Pankow, Pierwszy chirurg- Leonid Mas³ow, Drugi chirurg- Miko³aj Zacharow, Matka Oleksego- Walentyna Pietrowa, Klaudia, pielêgniarka- Kira Leonowa, Komisarz- Artur Ejzen, Kukuszkin, pilot- Oleksy Ma¶lennikow, Gwo¼dziew, czo³gista- Witalis W³asow, Bazyli Bazylewicz, ¶wiatowej s³awy chirurg- Marek Reszetin, Zinoczka- Maria Zwiezdina, Pó³kownik- Walery Jaros³awcew. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 09, 2012, 13:20:07 Mo¿e nie czepiajmy siê dermaßen szczegó³ów... Δεν μ'αρεσει :(
£ukaszu alias amadeuszu33 :), a który/e z koncertów Wolfganga jest/s± najbli¿szy/e Twojemu sercu? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 11, 2012, 00:06:48 Witaj, Amadeuszu! Zachêcam do wspó³redagowania mozartowskiego w±tku ;)
Beethovenowskie echa w muzyce Mozarta... Wszyscy wiemy, ¿e Beethoven - artysta rewolucyjny i autonomiczny - nie na¶ladowa³ twórczo¶ci innych mistrzów w sposób bezpo¶redni. Nie da siê jednak ukryæ pewnych powi±zañ miêdzy nim a Wolfgangiem Amadeuszem (w kontek¶cie mozartowskiej Sonaty c-moll Einstein u¿y³ nawet terminu "Beethovenisme"). Geniusz Beethovena nie móg³ przecie¿ pozostaæ obojêtny wobec sztuki Mozarta, choæ jego dzie³o przynale¿y de facto do innego rozdzia³u w historii. S³ynne s± opracowania wariacyjne (znana od dawna praktyka) fragmentów oper (wariacje na tematy z Wesela, Don Giovanniego i Fletu). Mo¿na wykazaæ istotny zwi±zek pomiêdzy kwintetami na instrumenty dête i fortepian op. 16 (Beethoven) i KV 452 (Mozart, oba w Es-dur) b±d¼ miêdzy kwartetem op. 18/5 i KV 464 (oba w A-dur). Z wielk± dawk± prawdopodobieñstwa stwierdza siê, ¿e Beethoven komponuj±c I Symfoniê C-dur (w której s³ychaæ tak¿e pomys³y z Symfonii Linzkiej) uprzednio gruntownie przeanalizowa³ Symfoniê Jowiszow±. "Sparowaæ" mogliby¶my te¿ wspomnian± Sonatê c-moll KV 457 z Patetyczn±. Koncert c-moll KV 491 (a propos pytania Kasi :D), który zachwyci³ Ludwika, sta³ siê punktem wyj¶cia dla III Koncertu op. 37. Zauwa¿my, ¿e inspiracje te to g³ównie tzw. wczesny i ¶redni okresu twórczo¶ci Beethovena. Oczywi¶cie Beethoven raczej nie próbuje swoimi dzie³ami "poprawiaæ" Mozarta (bo to niemo¿liwe), a jedynie czerpie z pewnego wzorca i zasobu pomys³ów, rozwijaj±c je we w³a¶ciwy sobie sposób. Przy okazji mozartowskich kwartetów fortepianowych wspomnia³em o pracy tematyczno-motywicznej. Te dzie³a to wg mnie mistrzostwo skupienia inwencji na rozwijaniu okre¶lonych motywów; ten typ kompozytorskiego rzemios³a do perfekcji doprowadzi³ Beethoven. W tym wiêc sensie Mozart "przewiduje" jego wielkie osi±gniêcia - niejednemu mi³o¶nikowi muzyki rozkoszuj±cemu siê kwartetami, kwintetami czy koncertami fortepianowymi (zw³aszcza trzema z nich) Wolfganga, nie sposób odebraæ my¶lowego porównania z wiekiem XIX, który rozpocz±³ Mistrz z Bonn. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 15, 2012, 11:58:17 Z koncertów droga fille...Mam ogólnie problem z wyborem naj naj. Najbardziej porywaj±cy, nie pozwalaj±cy spokojnie wysiedzieæ w fotelu to chyba 24 c-moll. mroczna ekspozycja orkiestry, bardziej chyba z³owroga i ciemna od tej z 20 d-moll. Pe³na orkiestra z cudownie brzmiacym drewnem, ale partia fortepianu ju¿ spokojna. Larghetto. Jedna z najcudowniejszych wolnych czê¶ci w jego twórczo¶ci. Rondo z bukietem kwiatów a w bukiecie co chwila inny zapach jak melodia. A¿ wreszcie temat z wariacjami. Demoniczna muzyka jak Don Giovanni krwi± spisana.
Za równy uwa¿am tez 25 C-dur. Ten Jowisz koncertów. 17 G-dur .. taki delikatny i dziewczêcy, eteryczny jakby unosi³ siê w powietrzu. I chyba doda³bym na flet i harfe. Bogactwo pomys³ów Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 15, 2012, 12:07:37 Witaj, Amadeuszu! Zachêcam do wspó³redagowania mozartowskiego w±tku ;) Podpisuje i zgadzam siê po powy¿szym. Choæ Koncert c- moll Beethovena ma chyba z 24 wspóln± tylko tonacjê. Echa mozartowskie s± ró¿ne. Wstêp fortepianu z 4 koncertu G-dur jest ¿ywcem ¶ci±gniety z 25 C-dur Mozarta. Pierwsza czê¶æ V Symfonii ma wspólnego z symfoni± g-moll> Porównajcie zakoñczenia, krótkie cody w których przedstawiany jest temat. Beethoven zrobi³ kopie menueta z 40 g-moll itp itp. Trochê tego jest. owszem Mozart zapowiada XIX wiek. Jednak zauwa¿yæ trzeba, ¿e przez ca³y wiek XIX i po³owê XX to Mozarta stawiano nizej od Beethovena i dlatego Beethoven "tak ma³o czerpa³" z przesz³o¶ci a Mozart móg³ jedynie zapowiadaæ jego geniusz. By³ wielki bo zapowiada³ Beethovena a tak to tylko koronki i ¿aboty. Beethoven poszed³ swoj± drog± od ok 1805 roku bo w materii mozartowskiej nic nowego dac sie zrobiæ nie mog³o. I tak po g³ebszym zastanowieniu. Mozartowskie wyjatki a moze ca³± twórczo¶æ jest na tyle nowatorska ¿e wyprzedza epokê a nawet w harmonii i instrumentacji nawet Beethovena.Beethovenowskie echa w muzyce Mozarta... Wszyscy wiemy, ¿e Beethoven - artysta rewolucyjny i autonomiczny - nie na¶ladowa³ twórczo¶ci innych mistrzów w sposób bezpo¶redni. Nie da siê jednak ukryæ pewnych powi±zañ miêdzy nim a Wolfgangiem Amadeuszem (w kontek¶cie mozartowskiej Sonaty c-moll Einstein u¿y³ nawet terminu "Beethovenisme"). Geniusz Beethovena nie móg³ przecie¿ pozostaæ obojêtny wobec sztuki Mozarta, choæ jego dzie³o przynale¿y de facto do innego rozdzia³u w historii. S³ynne s± opracowania wariacyjne (znana od dawna praktyka) fragmentów oper (wariacje na tematy z Wesela, Don Giovanniego i Fletu). Mo¿na wykazaæ istotny zwi±zek pomiêdzy kwintetami na instrumenty dête i fortepian op. 16 (Beethoven) i KV 452 (Mozart, oba w Es-dur) b±d¼ miêdzy kwartetem op. 18/5 i KV 464 (oba w A-dur). Z wielk± dawk± prawdopodobieñstwa stwierdza siê, ¿e Beethoven komponuj±c I Symfoniê C-dur (w której s³ychaæ tak¿e pomys³y z Symfonii Linzkiej) uprzednio gruntownie przeanalizowa³ Symfoniê Jowiszow±. "Sparowaæ" mogliby¶my te¿ wspomnian± Sonatê c-moll KV 457 z Patetyczn±. Koncert c-moll KV 491 (a propos pytania Kasi :D), który zachwyci³ Ludwika, sta³ siê punktem wyj¶cia dla III Koncertu op. 37. Zauwa¿my, ¿e inspiracje te to g³ównie tzw. wczesny i ¶redni okresu twórczo¶ci Beethovena. Oczywi¶cie Beethoven raczej nie próbuje swoimi dzie³ami "poprawiaæ" Mozarta (bo to niemo¿liwe), a jedynie czerpie z pewnego wzorca i zasobu pomys³ów, rozwijaj±c je we w³a¶ciwy sobie sposób. Przy okazji mozartowskich kwartetów fortepianowych wspomnia³em o pracy tematyczno-motywicznej. Te dzie³a to wg mnie mistrzostwo skupienia inwencji na rozwijaniu okre¶lonych motywów; ten typ kompozytorskiego rzemios³a do perfekcji doprowadzi³ Beethoven. W tym wiêc sensie Mozart "przewiduje" jego wielkie osi±gniêcia - niejednemu mi³o¶nikowi muzyki rozkoszuj±cemu siê kwartetami, kwintetami czy koncertami fortepianowymi (zw³aszcza trzema z nich) Wolfganga, nie sposób odebraæ my¶lowego porównania z wiekiem XIX, który rozpocz±³ Mistrz z Bonn. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 17, 2012, 23:39:36 A propos 17. Koncertu KV 453 (który mo¿e stanowiæ punkt wyj¶cia dla innego koncertu w G-dur - Czwartego Beethovena), nie wiem, czy znacie t± historyczn± interpretacjê Kirkpatricka, wybitnego interpretatora sonat Scarlattiego.
http://www.youtube.com/watch?v=QxUj34X9Wn8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 21, 2012, 22:47:58 Polecam dwojkowa transmisje 'Fletu' z Rzymu. Autorska, wspaniala koncepcja Jacobsa. Skandynawski duet w rolach glownych, na czele z M. Persson. Event nie do przegapienia.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 23, 2012, 00:51:29 Rene Jacobs & Co. w sumie nie zachwycili, choæ spektakl ciekawy. Zreszt± Jacobs ma takie zas³ugi dla Mozarta w zakresie HIP, ¿e pewne subiektywne przerysowania jemu siê po prostu wybacza.
Tajemnicza Königin der Nacht... Królowa ¶piewa tylko 2 arie (plus wypowiada kilka fraz w dialogach i ensamblach), a jest najbardziej wyczekiwan± osob± na scenie. Pierwsza aria to arcydzie³o inwencji, zmian nastrojów i emocji; jednocze¶nie gigantyczny wysi³ek dla ¶piewaczki koloraturowo-dramatycznej (s³ynna wysoka tessitura i wysokie chyba F na koniec tego arcywirtuozowskiego pasa¿u, czê¶ciowo rozpisanego staccato! i wieñcz±cego B-durowy, trzeci segment tej sceny). Polska in¿ynier optyk, Zdzis³awa Donat, jedna z najs³ynniejszych Królowych Nocy w historii. Dzi¶ najczê¶ciej tê partiê wykonuje N. Dessay czy D. Damrau. O zittre nicht... http://www.youtube.com/watch?v=apgOmImZf7s ...http://www.youtube.com/watch?v=ObkwFlSh0BY (live) * W dniu ¶wiêta Muzyki nie mo¿e zabrakn±æ solenizantki - CECILII Bartoli. Laudate dominum z Vesperae solennes de confessore http://www.youtube.com/watch?v=hQS7_xhREKk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 23, 2012, 22:43:00 Owszem, pierwsza jest trudna ale to:
" Pierwsza aria to arcydzie³o inwencji, zmian nastrojów i emocji; jednocze¶nie gigantyczny wysi³ek dla ¶piewaczki koloraturowo-dramatycznej (s³ynna wysoka tessitura i wysokie chyba F na koniec tego arcywirtuozowskiego pasa¿u, czê¶ciowo rozpisanego staccato! i wieñcz±cego B-durowy, trzeci segment tej sceny)." chyba odnosi sie do drugiej arii? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 24, 2012, 01:52:39 Nie, dlaczego; druga aria, znana chyba ka¿demu (z owym punktem F ;D) jest w d-moll (oczywi¶cie równiez ma s³ynne staccata w górnym rejestrze); co do O zittre nicht... to nale¿a³oby w³a¶ciwie napisaæ, ¿e to wielka, namiêtna scena z recytatywem.
http://www.youtube.com/watch?v=oXNFOAL1AF0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 26, 2012, 14:13:25 Prawda. Musze przyznaæ, ze pierwsza aria królowej Nocy równie¿ bardziej sie mi podoba od tej drugiej s³ynniejsza. Koniec recytatywu i sam pocz±tek arii s± zniewalajace.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 26, 2012, 19:36:54 http://www.polskieradio.pl/8/1789/Artykul/731774/
Dzi¶, 26.11, w Dwójce, transmisja koncertu laureatów Konkursu Dyrygenckiego im. Fitelberga. Zwyciêzca Daniel Smith wykona Symfoniê Jowiszow±. http://www.polskieradio.pl/8/688/Artykul/731816,Konkurs-Chopinowski-dla-dyrygentow-zobacz-final-na-naszej-stronie Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 27, 2012, 10:59:22 Widzia³em w Kulturze. Wykona³ Jowisza. Nic specjalnego. Ssam wygl±da³ nie¼le, ale poprowadzi³ to po sztubacku. Wykonanie jakich dziesiatki co raczej jest zas³ug± samej orkiestry.
Co do 4 koncertu Beethovena. Znacie w wykonaniu Claudia Arrau? To pierwsza p³yta jak± naby³em za w³±sne pieni±dze. Arrau z Haitingiem (chyba nie ma na jutubie). Marta Argerich mówi³a ¿e nie mo¿e go wykonaæ zw³aszcza jak s³yszy te tryle w czê¶ci ¶rodkowej w wykonaniu w³a¶nie Arrau. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Listopad 28, 2012, 23:21:41 http://www.youtube.com/watch?v=VjR9WmtC2Nc&feature=watch-vrec
Dla wielbicieli Czarodziejskiego fletu. wspania³e Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 01, 2012, 23:36:57 Jowiszow± pod Smithem s³ysza³em w radio. Faktycznie, interpretacja nie przykuwa³a uwagi. Sam lauretat wybra³ podobno a¿ dwie symfonie Mozarta (na 3 mo¿liwe; zarekomendowa³ te¿ Eroikê) do swojego konkursowego repertuaru.
Do sztuki Claudio Arrau, absolwenta konserwatorium w Berlinie, mam SZCZEGÓLNY stosunek ;) 4. Koncert Beethovena - Arrau i Klemperer (przypomnijmy, Klemperer urodzi³ siê w wówczas niemieckim Wroc³awiu): http://www.youtube.com/watch?v=SrNYJP80GZg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 01, 2012, 23:54:19 Mozart, 'the Voice of God' ;)
Marriner http://www.youtube.com/watch?v=2e_og7kHeZc ¦rodkowy epizod III czê¶ci 25. Koncertu C-dur KV 503. Zwrócili¶cie uwagê na niezwyk³y dialog fortepianu z wiolonczel± w rozwiniêciu lirycznego tematu? Kowalski, Nestorowicz; ~ od 3:15 http://www.youtube.com/watch?v=ggRHsYLPSRU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 02, 2012, 04:09:38 Do sztuki Claudio Arrau, absolwenta konserwatorium w Berlinie, mam SZCZEGÓLNY stosunek ;) 4. Koncert Beethovena - Arrau i Klemperer (przypomnijmy, Klemperer urodzi³ siê w wówczas niemieckim Wroc³awiu): http://www.youtube.com/watch?v=SrNYJP80GZg Arrau to zdecydowanie wielki czarodziej:) W takim razie w jego wykonaniu Rondo 511, gdzie Mozart z kolei jakby trochê antycypuje Chopina ;) :) http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 02, 2012, 16:59:56 Mozart, 'the Voice of God' ;) Pora wiêc sypn±æ pasuj±cym cytatem z Amadeusza :On the page it looked nothing. The beginning simple, almost comic. Just a pulse - bassoons and basset horns - like a rusty squeezebox. Then suddenly - high above it - an oboe, a single note, hanging there unwavering, till a clarinet took over and sweetened it into a phrase of such delight! This was no composition by a performing monkey! This was a music I'd never heard. Filled with such longing, such unfulfillable longing, it had me trembling. It seemed to me, that I was hearing the voice of God. Widzê, ¿e wszyscy uwielbiaj± Arraua (Pat ma ku temu jeszcze jeden powód în plus , ale pst! ;)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 04, 2012, 01:29:40 Voice of God...
Wokalne arcydzie³o, Dalla sua pace z Don Giovanniego. I byæ mo¿e najlepszy Belmonte i Tamino w XX wieku. Ale i znakomity Ottavio. Wunderlich. Fritz Wunderlich http://www.youtube.com/watch?v=X1qysxLA9OQ Jedno z najpiêkniejszych znanych mi przetworzeñ. Impresjonistyczno-mistyczny fragment ¶rodkowy Allegra z Koncertu fortepianowego KV 453. Malcolm Bilson & sir Gardiner http://www.youtube.com/watch?v=MnUcv7D29H0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 05, 2012, 00:56:46 4/5 XII 1791
Tworzy³ jak Bóg, bez bólu. Grieg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 05, 2012, 00:57:37 Je¶li kto¶ nie zna TEJ wersji dzie³a, powinien j± chyba choæ raz w ¿yciu us³yszeæ...
http://www.youtube.com/watch?v=a8oFkKKmCIo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Grudzieñ 05, 2012, 01:32:45 DZIÊKI!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Grudzieñ 05, 2012, 15:48:50 "Choæ s³ab³ coraz bardziej, obecno¶æ rodziny i czêste odwiedziny wiernych przyjació³ sprawia³y mu ogromn± rado¶æ. 4 grudnia ponownie zabra³ siê nawet do pracy nad Requiem, ¶piewaj±c fragmenty z przyjació³mi. Jednemu z nich, swojemu uczniowi nazwiskiem Süssmayr, da³ dok³adne instrukcje, w jaki sposób nale¿y je dokoñczyæ, poniewa¿ by³ pewien, ¿e nie bêdzie móg³ zrobiæ tego sam.
Tego dnia coraz bardziej opada³ z si³. Umar³ w nocy, o dwunastej piêædziesi±t piêæ. By³ 5 grudnia 1791 roku. Ostatni± rzecz±, któr± zrobi³, by³o oddanie d¼wiêku bêbnów w Requiem. Jego ostatnim tchnieniem by³a muzyka. W chwilê potem Wolfgang Amadeusz Mozart nie ¿y³." Peggy Woodford "Mozart" Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 05, 2012, 16:56:36 Los niczego mu nie odmówi³, ale te¿ i niczego nie oszczêdzi³. P³omieñ jego osobowo¶ci wszystko przetopi³ na najszlachetniejszy kruszec Muzyki [...] W zewnêtrznym kszta³cie jego najwiêkszych Dzie³, ulanych jakby z jednej bry³y, na pró¿no szuka³oby siê jakich¶ pêkniêæ czy szwów. Nie ma takiej materii prze¿yæ i my¶li, która by siê nie podda³a jego w³adzy tworzenia. Ma do¶æ inwencji, ¿eby najintymniejsze doznania przelaæ w ¶piew, który jest dusz± jego Muzyki. "Ka¿da muzyka - g³osi³ jeszcze na progu epoki klasycznej najwybitniejszy teoretyk XVIII wieku, Mattheson - zarówno instrumentalna, jak i wokalna musi byæ cantabile". Mozart najdoskonalej ten postulat urzeczywistni³. Nikt nie potrafi³, tak jak on, wywie¶æ ¶piewno¶ci z ka¿dej nieomal ludzkiej emocji. Wystarczy pogr±¿yæ siê w jego Muzyce i ws³uchaæ uwa¿nie w jej wewnêtrzny rytm, ¿eby odkryæ, jak w jej g³êbi pulsuje ¿ywe uczucie Twórcy. Wymaga to mo¿e od s³uchacza pewnego wysi³ku, ale jak¿e go sowicie wynagradza piêkno tej Muzyki, jakich wzruszeñ niezatartych dostarcza b³±dzenie po jej cudownym gaju.
Stefan Jarociñski, Mozart, PWM 1988 (W oryginale muzyka, twórca, dzie³o pisane s± ma³± liter±, jednak w tym przypadku maiuscula littera ;) wydaje mi siê bardziej adekwatna). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Grudzieñ 07, 2012, 19:37:40 Arrau to zdecydowanie wielki czarodziej:) W takim razie w jego wykonaniu Rondo 511, gdzie Mozart z kolei jakby trochê antycypuje Chopina ;) :) http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4 Jest to jedno z nowocze¶niejszych i napiekniejszych fragmentów instrumentalnych Mozarta. Na tyle lat przed Beethovenem usamodzielni³ partie wiolonczel tyle, ¿e czasem w ogóle jej nie s³ychaæ w niektórych wykonaniach. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 21, 2012, 23:03:31 I tyle z koñca ¶wiata ;D
Mozartowska "wyg³adzona" (kontredansowa) wersja grzmotów i b³yskawic. KV 534 http://www.youtube.com/watch?v=gL_CdRsTtJs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 23, 2012, 02:09:29 Grzmoty bardzo spektakularne, choæ mo¿e tu z racji kontekstu bardziej obrazowa³y grzmocenie mniej subtelnych tancerzy w pod³ogê :D A tu to dopiero grzmi, by Jove ;)
http://www.youtube.com/watch?v=8_lNvdu_OHA I tyle z koñca ¶wiata ;D :D Podobno Majowie jednak ostatecznie odwo³ali :D Choæ my z Beat± w trakcie przed¶wi±tecznego plotkowania odnotowa³y¶my o pó³nocy pewne zak³ócenia w pracy urz±dzeñ telekomunikacyjnych ;) Telefon siad³, Internet nie chcia³ odpaliæ... Byæ mo¿e odwo³ano w ostatniej chwili 8) Za nami te¿ jednocze¶nie najd³u¿sza noc; 21 grudnia o 12:12 przysz³o zimowe przesilenie - ¶wiat³o przezwyciê¿y³o mrok:) http://www.youtube.com/watch?v=0rx0KFUwvNE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 02, 2013, 00:18:44 Mozart na Nowy Rok. Jeden z najciekawszych artystów ostatnich lat, Renaud Capucon (skrzypce) i Scottish Chamber Orchestra pod batut± Louisa Langrée graj± Symfoniê koncertuj±c± Es-dur KV 364. Niech to optymistyczne Presto, stanowi±ce wrêcz apoteozê rado¶ci (po refleksyjno-intymnych ogniwach poprzednich) wprowadzi nas w kolejny rok.
Antoine Tamestit - altówka http://www.youtube.com/watch?v=jsYm9tHi20c Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 02, 2013, 00:32:26 Na pewno zaraz tego pos³ucham, Amade :) Symfonia koncertuj±ca, SCO, wspaniali wiolini¶ci, to jest wrêcz piorunuj±cy zestaw:))
A ja pomy¶la³am, ¿e mo¿emy te¿ na Kurierze wkroczyæ w Nowy Rok z Mozartem podobnie, jak pani Pêciñska zrobi³a to dzi¶ w Dwójce :) Znalaz³o siê na YT ¶wietne nagranie koncertu Freiburgen Barockorchester i Kristiana Bezuidenhouta, artysty na którego jako¶ nie zwróci³am dotychczas uwagi, a na pewno na uwagê zas³uguje: w ich wykonaniu uwertura z Schauspieldirektora, koncert nr 17 G-dur KV 453 (od 6:00), i na koniec jeszcze fragment Idomeneo. Wspania³y wystêp i niezwyk³y instrument:) W dzisiejszej audycji o Mozarcie mo¿na by³o us³yszeæ w³a¶nie ten koncert, z lirycznym, pe³nym czu³o¶ci Andante i fina³em, który swoj± beztrosk± rado¶ci± przypomina³ Einsteinowi Papagena:) Fakt, ¿e podobno fina³owe wariacje podpowiedzia³ Mozartowi... szpak, którego kupi³ w maju 1784 od jakiego¶ odpowiednika weso³ego Vogelfangera za 34 grajcary i bardzo polubi³:))) http://www.youtube.com/watch?v=l0aBhRxA9HA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 03, 2013, 01:18:50 Kolejna fascynuj±ca intepretacja Koncertu G-dur, ostatnio mojego ulubionego (K. -> ;) ;)). Trudno wyraziæ s³owami, co wyra¿a partytura Andante. Jego formê okre¶la siê jako aria; opalizuje, mieni siê, co pokazuje rozleg³o¶æ modulacji (nawet do gis, Gis; punktem wyj¶cia jest C-dur, które u Mozarta nie zna granic). Nastrój zmienia siê gwa³townie - momentami Mistrz uderza w strunê tragiczn±, choæ pojawienie siê fletów potrafi te¿ przynie¶æ ¶wiat³o, przyprawiaj±ce o dreszcz. Wariacyjny fina³, w który ju¿ siê kiedy¶ g³êbiej ws³uchiwali¶my, to dowód na olbrzymi± wyobra¼niê Mozarta w zakresie melodyki i struktury utworu. E. T. A. Hoffman dowodzi³ romantyczno¶ci tej muzyki. Od pocz±tku do koñca, przez 30 minut, s³ucha siê koncertu (zapisanego bez choæby jednej zbêdnej nuty) z napiêciem.
Prezentowali¶my ju¿ kiedy¶ mozartowskie, m³odzieñcze Te Deum. Z 1774 r. pochodzi inna kompozycja do znanego liturgicznego tekstu, Dixit Dominus & Magnificat KV 193. Utwór jest tradycyjnie kontrapunktyczny; co ciekawe, brakuje w nim partii waltorni (co mo¿e wyja¶niaæ jego prawdopodobne przeznaczenie - dla katedry w Salzburgu). Odnajdujecie tu pewien charakterystyczny dla Mozarta motyw? ;) http://www.youtube.com/watch?v=x5EHFy1HZzo Magnificat ze s³ynnych nieszporów KV 339 (Vesperae Solennes de Confessore) Choir of King's College http://www.youtube.com/watch?v=x7ienPABe_o Magnificat anima mea Dominum, et exsultavit spiritus meus in Deo salvatore meo, quia respexit humilitatem ancillae suae. [...] Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 03, 2013, 01:38:45 24 stycznia rozpoczyna siê salzburski Mozartwoche. Ju¿ rok temu wspomina³em, ¿e w tej edycji wyst±pi m.in. Leszek Mo¿d¿er. Obok niego - wiele innych gwiazd, w programie koncertów rzecz jasna Mozart, choæ nie tylko. Najwa¿niejszym wydarzeniem bêdzie premiera Lucio Silli z Markiem Mincowskim i m.in. Rolando Villazonem (zaprezentowane bêd± tak¿e - w wersji koncertowej - opery pod tym samym tytu³em skomponowane przez innych twórców).
Wspomniany wy¿ej 17. Koncert G-dur (oraz Koncert G-dur Ravela ;) ) na Mozartwoche 2013 wykona Claire-Marie Le Guay (kilka lat temu nagra³a kilkuczê¶ciowy album mozartowsko-haydnowski). http://www.youtube.com/watch?v=smWdALP6MNk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 03, 2013, 15:56:15 Odnajdujecie tu pewien charakterystyczny dla Mozarta motyw? ;) http://www.youtube.com/watch?v=x5EHFy1HZzo O tak, nie sposób nie us³yszeæ s³ynnego 4-nutowego motywu pojawiaj±cego siê tak¿e m. in. w finale Jowiszowej C-dur KV 551: http://www.youtube.com/watch?v=wfoHwbS1QhQ Poniewa¿ mój dzisiejszy post sponsorowany jest ;) przez koncert G-dur KV 453 (przypomnijmy - tak jak Es-dur KV 449 zadedykowany przez Mozarta Barbarze Ployer, a przeze mnie P. [Es-dur, Es-dur ... KV 563! P. -> ;) ;)], pos³uchajmy go mo¿e jeszcze w jednym wykonaniu: http://www.youtube.com/watch?v=XkbWRN5jJrI Tu winna jestem sprostowanie: tak jak pisze Asia, Mozart mia³ "skrzydlat± muzê" - szpaka (Sturnus vulgaris) (a nie szczyg³a, lat. Carduelis carduelis, jak kiedy¶ napisa³am wprowadzona w b³±d przez info zawarte w ksi±¿eczce do p³yty Mozart Piano Concertos 17 & 20 Piotr Anderszewski Scottish Chamber Orchestra zacnego sk±din±d wydawnictwa Virgin Classics ;): [...] Tradition has it that when Mozart was writing this concerto he bought a goldfinch (goldfinch = szczygie³), whose song was the inspiration for the joyous theme of the Allegretto, the rondo-variation movement which closes the work with the sprightly abandon of a comic-opera finale. A tu jeszcze jeden szpak-mozarcista ;): http://www.youtube.com/watch?v=yHNdVwZf_wY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Styczeñ 04, 2013, 21:05:59 Kolejna fascynuj±ca intepretacja Koncertu G-dur, ostatnio mojego ulubionego (K. -> ;) ;)). Trudno wyraziæ s³owami, co wyra¿a partytura Andante. Jego formê okre¶la siê jako aria; opalizuje, mieni siê, co pokazuje rozleg³o¶æ modulacji (nawet do gis, Gis; punktem wyj¶cia jest C-dur, które u Mozarta nie zna granic). Nastrój zmienia siê gwa³townie - momentami Mistrz uderza w strunê tragiczn±, choæ pojawienie siê fletów potrafi te¿ przynie¶æ ¶wiat³o, przyprawiaj±ce o dreszcz. Wariacyjny fina³, w który ju¿ siê kiedy¶ g³êbiej ws³uchiwali¶my, to dowód na olbrzymi± wyobra¼niê Mozarta w zakresie melodyki i struktury utworu. E. T. A. Hoffman dowodzi³ romantyczno¶ci tej muzyki. Od pocz±tku do koñca, przez 30 minut, s³ucha siê koncertu (zapisanego bez choæby jednej zbêdnej nuty) z napiêciem. Prezentowali¶my ju¿ kiedy¶ mozartowskie, m³odzieñcze Te Deum. Z 1774 r. pochodzi inna kompozycja do znanego liturgicznego tekstu, Dixit Dominus & Magnificat KV 193. Utwór jest tradycyjnie kontrapunktyczny; co ciekawe, brakuje w nim partii waltorni (co mo¿e wyja¶niaæ jego prawdopodobne przeznaczenie - dla katedry w Salzburgu). Odnajdujecie tu pewien charakterystyczny dla Mozarta motyw? ;) http://www.youtube.com/watch?v=x5EHFy1HZzo Magnificat ze s³ynnych nieszporów KV 339 (Vesperae Solennes de Confessore) Choir of King's College http://www.youtube.com/watch?v=x7ienPABe_o Magnificat anima mea Dominum, et exsultavit spiritus meus in Deo salvatore meo, quia respexit humilitatem ancillae suae. [...] A dlaczego w katedrze? przecie¿ w katedrze salzburskiej nie by³o altówek a nie rogów. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 04, 2013, 21:58:04 A dlaczego w katedrze? przecie¿ w katedrze salzburskiej nie by³o altówek a nie rogów. Owszem, zwraca uwagê brak altówek w utworach ko¶cielnych pisanych dla Salzburga. O nieu¿ywaniu rogów w katedrze pisze w li¶cie z 1757 r. Leopold Mozart, st±d mo¿na wnioskowaæ przeznaczenie Dixit i Magnificat. 15-letni Wolfgang skomponowa³ równie¿ muzykê do sekwencji De profundis (psalm 130). To 4-g³osowy utwór w c-moll, KV 93; ceniê go bardzo wysoko za jego prostotê i emocjonaln± szczero¶æ. Na YT trudno niestety znale¼æ nagranie. http://www.youtube.com/watch?v=AqYzo3EP_zc De profundis clamavi ad te, Domine; Domine, exaudi vocem meam. Fiant aures tuæ intendentes in vocem deprecationis meæ. Ciekawostka z kregu muzyki sakralnej Mozarta - kontrapunktyczny hymn Justum deduxit Dominus. http://www.youtube.com/watch?v=-6p6kQkO2DM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 04, 2013, 22:09:39 O szpaku Mozarta powsta³ nawet artyku³ na wikipedii ;):
http://en.wikipedia.org/wiki/Mozart's_starling Mozart by³ z ca³± pewno¶ci± mi³o¶nikiem zwierzaków. W jednym z listów 14-letni Wolfi wypytuje siê siostry, jak siê miewa jego kanarek ;) Lubi³ psy (Bimperl! :D), mia³ je¼dziæ konno (zalecenia lekarza). Swojego szpaka uwieczni³ nie tylko w finale koncertu G-dur, ale równie¿... literacko. Hier ruht ein lieber Narr, Ein Vogel Staar. Noch in den besten ]ahren Musst er erfahren Des Todes bittern Schmerz. Mir blut't das Herz, Wenn ich daran gedenke. O Leser! schenke Auch du ein Thranchen ihm. Er war nicht schlimm; Nur war er etwas munter, Doch auch mitunter Ein lieber loser Schalk, Und drum kein Dalk. Ich wett', er ist schon oben, Um mich zu loben Fiir diesen Freundschaftsdienst Ohne Gewinnst. Denn wie er unvermuthet Sich hat verblutet, Dacht er nicht an den Mann, Der so schon reimen kann. Den 4ten ]uni 1787 (szpak ju¿ wtedy nie ¿y³) Muzycy s± w jakim¶ sensie ornitologami ;) Za spraw± szpaka zrobi³o siê nieco wiosennie, wiêc... (--> K. 563! ;)) Komm! http://www.youtube.com/watch?v=pedS3dlT_Kw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 05, 2013, 01:55:54 Martynov & Lubimov play Mozart, jedna z ciekawszych nowo¶ci p³ytowych 2012 r. Graj± na nieznanym mi bli¿ej instrumencie (b±d¼ jego kopii) z epoki. Bardzo efektowna interpretacja Sonaty D-dur na 2 fortepiany KV 448, odpowiedzialnej ponoæ za "efekt Mozarta". ¦wiat brzmieniowy tego dzie³a (synteza dwóch instrumentów) nie ma odpowiednika. W ¶rodkowym epizodzie fina³u dostrzegamy aurê romantyczn± (schubertowsk±?), choæ z drugiej strony sonata jest galant. Muzyka terapeutyczna.
Martynov & Lubimov, Allegro con spirito http://www.youtube.com/watch?v=HPsTqjHU4ZA Argerich & Rabinowicz graj± 3 sonaty przeznaczone przez Mozarta dla 2 pianistów (KV 448, 521, 381) http://www.youtube.com/watch?v=gWdKifz7CZs Na p³ycie obu panów znajduje siê równie¿ m.in. fragment nieukoñczonego (NIESTETY), wiêkszego dzie³a - Larghetto i Allegro Es-dur na 2 fortepiany (KV deest). Przetworzenie allegra zosta³o (bardzo zrêcznie) zrekonstruowane w XX w. Lubimov & Kasparov http://www.youtube.com/watch?v=6ZGquW_pyuU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 05, 2013, 02:01:47 No proszê, a tak zarzeka³ siê kiedy¶ Wolfi, ¿e nie potrafi sk³adaæ s³ów w rymy, bo nie jest poet±:)
Jednak gdy krwawi³o mu serce po odej¶ciu skrzydlatego przyjaciela, one pop³ynê³y prosto z serca: Tu spocz±³ drogi ptak – B³azenek Szpak. Jeszcze w najlepszych latach Musia³ zej¶æ z tego ¶wiata W cierpienie gorzkie ¶mierci. Ból czujê w piersi, Gdy wspomnê jego wdziêk. Przechodniu! £zê Uroñ nad nim i ty. On nie by³ z³y, A tylko nadto ¿wawy, Lecz chêtny do zabawy, Kochany figlarz, trzpiot, Bez g³upich psot. Ja wiem, on tam na górze Nadal przyja¼ni± s³u¿y I bez zap³aty chce Tam chwaliæ mnie. Bo kiedy raptem nag³a ¦mieræ go dopad³a Nie dba ju¿ o to, czym Tak piêkny z³o¿y³ rym. :) W tej dziedzinie jestem w stanie przynajmniej spróbowaæ dotrzymaæ Wolfiemu kroku :D Muzycy s± w jakim¶ sensie ornitologami ;) Muzycy s± pokrewni ptakom:)) Naukowcy twierdz±, ¿e jêzyk ludzki jest na pewien sposób pokrewny ptasim ¶piewom. Mozart, ten rara avis, ptak ¶piewaj±cy najpiêkniejsze pie¶ni, chyba mocno musia³ czuæ to pokrewieñstwo ws³uchuj±c siê w ich g³osy. A jednak ostatecznie okazuje siê, ¿e nie on od szpaka, a szpak od niego otrzyma³ inspiracjê do ¶piewu:)) Ten ptak z Salzburga ¶piewa³ piêkniej:)) A, i Kasiu, nie przejmuj siê, ¿e który¶ z redaktorów pomyli³ przynale¿no¶æ gatunkow± pierzastego ¶piewaka Najwyra¼niej nie znaj± siê na ptakach, a w koñcu ¼ród³a nie podawa³y taksonomii;) Zatem ³atwiej by³o tu o improwizacjê. Jednak czy szpak czy szczygie³, wa¿ne ¿e ptaszyna da³a Wolfiemu wiele rado¶ci, skoro by³a op³akiwana wierszem. Za to niech ma w ptasim niebie pod dostatkiem ziarna i ¶piewu:) Co ciekawe, spotka³am siê z sugesti±, ¿e swoistym epitafium dla szpaka móg³ w jakim¶ stopniu byæ równie¿ Muzyczny ¯art Mozarta K.522! Napisany on zosta³ 12 czerwca 1878, czyli w osiem dni po ¶mierci ptaszka. Autor twierdzi co nastêpuje: "Consider the following description of it from a record jacket: "In the first movement we hear the awkward, unproportioned, and illogical piecing together of uninspired material. . . [later] the andante cantabile contains a grotesque cadenza which goes on far too long and pretentiously and ends with a comical deep pizzicato note . . . and by the concluding presto, our 'amateur composer' has lost all control of his incongruous mixture" (24). Is the piece a musical joke? Perhaps. Does it bear the vocal autograph of a starling? To our ears, yes. The "illogical piecing together" is in keeping with the starlings' intertwining of whistled tunes. The "awkwardness" could be due to the starlings' tendencies to whistle off-key or to fracture musical phrases at unexpected points. The presence of drawn-out, wandering phrases of uncertain structure also is characteristic of starling soliloquies. Finally, the abrupt end, as if the instruments had simply ceased to work, has the signature of starlings written all over it. [...] Although we do not presume to explain all the layers of compositional complexity contained in K. 522, we propose that some of its starling-like qualities are pertinent to understanding Mozart's intentions in writing it. Given the propensities of the starlings we studied and the character and habits of Mozart, it is hard to avoid the conclusion that some of the fragments of K. 522 originated in Mozart's interactions with the starling during its three-year tenure. The completion of the work eight days after the bird's death might then have been motivated by Mozart's desire to fashion an appropriate musical farewell, a requiem of sorts for his avian friend." (wybaczcie brak t³umaczenia, strasznie ju¿ pó¼no:( ) Co s±dzicie o takiej sugestii?:) Trio 563, "jedno z jego najszlachetniejszych dzie³" - czy mo¿na piêkniej ub³agaæ wiosnê?:)) I przecie¿ ona w³a¶nie jeszcze przez sen u¿ycza nam przez czas jaki¶ swego ciep³ego oddechu, chwili odpoczynku od lodowych objêæ zimy:) U mnie p±ki na krzewach wci±¿ na wpó³ ¶pi±ce, na wpó³ przebudzone, w cichej nadziei na dotyk s³oñca... choæ przecie¿ jeszcze najsro¿szy miesi±c przed nami. Mo¿e s³oneczne Rondo pomo¿e jeszcze nadal ocieplaæ styczniowe dni;) O zgrozo, na flet:)) (jednak brzmienie fletu zawsze jako¶ kojarzy mi siê z wiosn±:)) http://www.youtube.com/watch?v=roGmwe0GIIE Ach, pos³ucha³abym jeszcze i popisa³a, ale i tak ju¿ jutro (a w³a¶ciwie dzi¶) ciê¿ko bêdzie wstaæ... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 05, 2013, 17:29:38 Asiu, pamiêtasz jak ¿artowa³y¶my przy okazji naszych "symultanicznych" ;) translacji Ruhe sanft o fluidach w Mozart Lounge? :D Przyznam, ¿e wczoraj s³uchaj±c KV 453 my¶la³am o szpaku Wolfganga i kiedy znalaz³am ten (znakomity! - ach ten Mozart multi-multi-multitalent :)) Szpaka pamiêci ¿a³obny rapsod te¿ postanowi³am go przet³umaczyæ. Twój przek³ad jest jak zwykle poza wszelak± konkurencj±! :) (Wszyscy pisz±cy w tym w±tku kochaj± zwierzaki, to wiemy! ;)) Iatã traducerea mea:
Tu le¿y szpak kochany, B³azenkiem nazywany. Choæ by³ on w wieku kwiecie, Ju¿ nie ma go na ¶wiecie. Ból ¶mierci ptaszka strawi³, A moje serce krwawi, Gdy wspomnieæ jego chcê. Ty tak¿e uroñ ³zê Nad biednym losem szpaka! Natura jego taka By³a, ¿e choæ by³ trzpiotem Mia³ serce szczeroz³ote. Choæ psotny, filuterny W przyja¼ni by³ mi wierny. My¶lê, ¿e on z wysoka, W niebiañskich ju¿ ob³okach, Pamiêta, ¿e ³±czy³a Nas wiê¼ bardzo za¿y³a. Bo kiedy niespodzianie Zgon przerwa³ mu ¶piewanie, Nie my¶la³ o mnie, co Tym wierszem wielbiê go. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 05, 2013, 22:37:37 Dziewczyny, to chyba pierwsze (i od razu dwa!) polskie przek³ady wiersza Wolfganga! ;) Udowodni³y¶cie, ¿e Mozart naprawdê nie¼le rymowa³... A wybór miêdzy jedn± a drug± wersj± - to jak wybór miêdzy Gardinerem a Mackerrasem ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 05, 2013, 23:03:07 Wracaj±c do ko¶cielnych dzie³ pisanych dla Salzburga - istotn± rolê odgrywaj± tu trzy hymny Regina coeli (antyfony maryjne), pisane na ró¿nym etapie twórczo¶ci.
Pierwsz± antyfonê (KV 108) skomponowa³ 15-latek w stylu w³oskim (neapolitañski styl ko¶cielny). Mozart przeznaczy³ j± na du¿± orkiestrê (z tr±bkami i kot³ami). Forma KV 108, podobnie jak utworu pó¼niejszego, okre¶lana jest jako w³oska sinfonia (zawiera 4 ogniwa) lub koncert z zastosowaniem aparatu wokalnego. http://www.youtube.com/watch?v=QAjci2fW0oo Bardzo ambitna jest te¿ 3-czê¶ciowa Regina coeli KV 127, skomponowana rok pó¼niej na skromniejsz± orkiestrê. http://www.youtube.com/watch?v=p7Jww0EnXk8 Arcydzie³em jest s³oneczna (C-dur) Regina coeli KV 276, zawieraj±ca piêkn±, bogat± partiê orkiestrow±. Utwór nie posiada budowy wieloczê¶ciowej jak poprzednie antyfony. Dowodzi, ¿e Mozart w zwartej formie potrafi³ ukazaæ ca³e bogactwo emocjonalne p³yn±ce z liturgicznego tekstu. Regina coeli, laetare, alleluia Quia quem meruisti portare, alleluia. http://www.youtube.com/watch?v=JCNnRwxapBo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 06, 2013, 02:33:27 Dziewczyny, to chyba pierwsze (i od razu dwa!) polskie przek³ady wiersza Wolfganga! ;) Udowodni³y¶cie, ¿e Mozart naprawdê nie¼le rymowa³... A wybór miêdzy jedn± a drug± wersj± - to jak wybór miêdzy Gardinerem a Mackerrasem ;) Wiersz Kasi jest pe³en wdziêku, podoba mi siê bardziej ni¿ mój:) A t³umaczenie tekstu Wolfiego jest niezwyk³ym doznaniem, nie tylko dotkniêciem jego duszy w chwili wzruszenia, ale i takim bezpo¶rednim zmierzeniem siê z wytworem jego umys³u, które pewnie mo¿na porównaæ z uczuciem muzyka, wczuwaj±cego siê w dobre oddanie napisanych przez niego d¼wiêków:) Wspania³e s± te antyfony! Ta m³odzieñcza ju¿ jest oczywi¶cie pere³k± przecudnej lekko¶ci (ach, i Miss Kirkby :) i nieoceniony Chris ;)) I druga - anielska (wprost zjawiskowe partie solowe, fantastyczne chóry). Arcydzie³o pozostawiam sobie na niedzieln± spokojn± kontemplacjê:) Ach, Mozart jest jak ¼ród³o wiecznie bij±cej ¿ywej wody:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 21, 2013, 01:24:04 Utwór ten ju¿ tu¿ niegdy¶ wspomnieli¶my (do tego na topic wprowadzi³ ma³y zamêt :D) i wydaje mi siê, ¿e zupe³nie go nie doceni³em (Musammanie, uczyni³e¶ to chyba przede mn± ;)). Dzi¶ rano w Dwójce zaprezentowano znakomit± jego interpretacjê, niestety chyba niedostêpn± na YT (Sabine Meyer – klarnet, Diethelm Jonas – obój, Bruno Schneider – waltornia, Sergio Azzolini – fagot, Staatskapelle Dresden). 4 dêciaków-solistów? Niew±tpliwie wiêc mowa o Symfonii koncertuj±cej Es-dur KV 297b.
Pierwotna wersja zak³ada udzia³ fletu. Dzie³o jest tajemnicze, mozartowski manuskrypt zagin±³ i znany jest jedynie odpis. Pisali¶my ju¿, ¿e Sinfonia... napisana zosta³a dla Pary¿a (niestety, jej powstanie i niedosz³e wykonanie wpisuje siê w tragizm paryskiego epizodu ¿ycia Mozarta), dla tamtejszej orkiestry i znakomitych wirtuozów. Ekspresyjnym centrum jest Adagio w Es-dur, eteryczny, doskona³y dialog 4 instrumentów. Magia, któr± da siê odczuæ w pó¼nych, Es-durowych arcydzie³ach Mozarta. Wspania³y brzmieniowy miks s³ychaæ ju¿ w Allegro - nieco melancholijnym, pomy¶lanym w du¿ej mierze homofonicznie. Zastosowano tu elementy stylu mannheimskiego - je¶li ju¿ zarzucaæ nieautentyczno¶æ KV 297b, to chyba tylko I czê¶ci (moim zdaniem, 0,5 proc. szans :D); trudno jednak sobie wyobraziæ, kto z takim wyczuciem zapisa³by te kunsztowne partie solistów, które w magiczny sposób siê splataj± - idea³ muzycznej konwersacji. Orkiestracja jest skromna i kameralna (co zrozumia³e w kontek¶cie poczwórnego koncertowania), tematy - mimo prostoty - maj± jak±¶ niezwyk³±, melodyczn±, uzdrawiaj±c± moc. Fina³ jest do¶æ znany, to Wariacje galant; zwróæcie uwagê - ka¿dy instrument jest primus inter pares. Nawet róg i fagot. http://www.youtube.com/watch?v=PpOOJWTT_LY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 22, 2013, 00:43:52 Mini-zagadka: co ³±czy ten wyj±tkowy utwór (KV 297b) z 41. Symfoni± (w pe³nym tego s³owa znaczeniu) Jowiszow±, a zarazem np. z 33. Symfoni± B-dur (btw, której autograf - nie wiem, czy wspomina³em - znajduje siê w Krakowie)?
Te¿ wolicie wersjê Sinfonii concertante z klarnetem? :D Oto lista mannheimskich artystów, których w tym dziele Mozart unie¶miertelni³: Wendling, Ramm, Punto, Ritter. Wiadomo, na jakich instrumentach grali ci muzycy (i czy faktycznie wszystkich mo¿na nazwaæ "mannheimczykami"?) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Styczeñ 22, 2013, 09:09:22 Mini-zagadka: co ³±czy ten wyj±tkowy utwór (KV 297b) z 41. Symfoni± (w pe³nym tego s³owa znaczeniu) Jowiszow±, a zarazem np. z 33. Symfoni± B-dur (btw, której autograf - nie wiem, czy wspomina³em - znajduje siê w Krakowie)? Te¿ wolicie wersjê Sinfonii concertante z klarnetem? :D Oto lista mannheimskich artystów, których w tym dziele Mozart unie¶miertelni³: Wendling, Ramm, Punto, Ritter. Wiadomo, na jakich instrumentach grali ci muzycy (i czy faktycznie wszystkich mo¿na nazwaæ "mannheimczykami"?) ;) Muzyka uosobiajaca piekno?? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 22, 2013, 15:50:04 Utwór ten ju¿ tu¿ niegdy¶ wspomnieli¶my (do tego na topic wprowadzi³ ma³y zamêt :D) Lass es uns noch einmal erleben :D: No to piêknie! Pope³ni³am hiperpomy³kê i wszystkich wprowadzi³am w b³±d, za co bardzo przepraszam... mam nadziejê, ¿e wybaczycie... Francuzi nie poznali siê nie na Symfonii koncertuj±cej Es-dur KV 364, która powsta³a w Salzburgu w 1779, ale na Sinfonii concertante te¿ Es-dur KV 297b z marca/kwietnia 1778, kiedy Wolfgang Amadeusz przebywa³ w Pary¿u. Bartek ma niew±tpliwie racjê :), natomiast my¶lê, ¿e chodzi o Mozarts Viertondevise C D F E. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 27, 2013, 18:04:04 Poniewa¿ najwiêksz± pasj± naszego drogiego dzisiejszego Solenizanta by³a scena, czas na kolejny klasyk gatunku :D, id est knittelversowy przek³ad (Lorenzo, perdono!) jednej z arii z oper Mozarta - tym razem arii Dorabelli (chocia¿ charakterologicznie bli¿ej mi zapewnie do Fiordiligi ;)) E' amore un ladroncello z Cosi fan tutte KV 588:
E' amore un ladroncello, un serpentello e Amor, ei toglie e da la pace, la pa - a - ce, come gli piace, ai cor. Per gli occhi al seno appena un varco aprir si fa, che l'anima incatena x2 e toglie liberta. E' amore un ladroncello... Porta dolcezza, dolcezza e gusto, se tu lo lasci far, ma t'empie di disgusto, x2 se tenti di pugnar! Porta dolcezza e gusto, se tu lo lasci far... E' amore un ladroncello... Se nel tuo petto ei siede, s'egli ti becca qui, fa tutto quel che ei chiede, che anch'io faro cosi. Se nel tuo petto ei siede, s'egli ti becca qui, qui, qui, qui! Fa tutto quel che ei chiede, che anch'io faro cosi. S'egli ti becca, s'egli ti becca, s'egli ti becca, ti becca, ti becca, ti becca, ti be - e - cca, fa tutto quel che ei chiede, quel che ei chiede, che anch' io faro cosi, cosi! Che anch'io faro cosi, cosi! Che anch'io faro cosi! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 27, 2013, 18:35:41 Mi³o¶æ jest ma³± z³odziejk±,
podstêpnie siê skrada jak w±¿, by spokój daæ lub skra¶æ sercu, skra¶æ se - e - rcu tak sobie z nim igra wci±¿. Rozkwita w oczu blasku, rozgaszcza w piersi siê, i sprawia, ¿e jeste¶ w potrzasku, x2 z wolno¶ci okrada Ciê. Mi³o¶æ jest ma³± z³odziejk±... Zakosztujesz nektaru niebiañskiej s³odyczy, gdy zwi±¿esz z ni± swój los, lecz poznasz smak goryczy, x 2 gdy wymierzysz jej cios! Zakosztujesz s³odyczy, gdy zwi±¿esz z ni± swój los... Mi³o¶æ jest ma³± z³odziejk±... Gdy w piersi Twej zamieszkuje, mêcz±c i drêcz±c Ciê, czyñ wszystko, co ona Ci nakazuje, jej woli te¿ poddam siê. Gdy w piersi Twej zamieszkuje, mêcz±c i drêcz±c Ciê, drê-cz±c-Ciê! Czyñ wszystko, co ona Ci nakazuje, jej woli te¿ poddam siê. Je¶li Ciê mêczy, je¶li Ciê drêczy, je¶li Ciê mêczy i drêczy, i mêczy, i drêczy, i mê - ê - czy, czyñ to, co ona Ci ka¿e, Ci ka - a - ¿e, jej woli te¿ poddam siê, ja te¿, jej woli wnet poddam siê, ja te¿, jej woli poddam siê! http://www.youtube.com/watch?v=gXyYzfaeca0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Styczeñ 27, 2013, 19:36:29 Sto lat sto lat dla Mozarta i
gratulacje dla Mozartiny za przeklad. Brawo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 27, 2013, 21:14:11 TAK, brawo Kasia.
I brawo David za niezmordowane zamieszczanie na YT p³yt winylowych(polecam jego kana³) W tym mozartowskim dniu s³ucha³am sobie oczywi¶cie mojego ukochanego utworu. http://www.youtube.com/watch?v=ItOuo6-nxL0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 27, 2013, 23:07:35 Oto lista mannheimskich artystów, których w tym dziele Mozart unie¶miertelni³: Wendling, Ramm, Punto, Ritter. Wiadomo, na jakich instrumentach grali ci muzycy (i czy faktycznie wszystkich mo¿na nazwaæ "mannheimczykami"?)? ;) Oj, mia³a to byæ mini-zagadka, zabrak³o na koñcu pytajnika. Odpowied¼ kryje w jednym z listów :D; Kasiu, Bartku - jeste¶cie jak zwykle nieomylni (przetransponowana do Es-dur "dewiza" w cz. II Sinfonii). Mi³o¶æ jest ma³± z³odziejk±, podstêpnie siê skrada jak w±¿, by spokój daæ lub skra¶æ sercu, skra¶æ se - e - rcu tak sobie z nim igra wci±¿. [...] Mozartina, I <3 ur doggerels! ;) Ty faktycznie jeste¶, jak to mówisz, 'ucosifantuttowiona' :D Mozart, wieczny m³odziak, koñczy³by dzi¶ 257 lat. 240 lat temu napisa³ to Concertone C-dur na 2 skrzypiec, wiolonczelê i obój KV 190, do przypomnienia którego zmotywowa³a mnie dzi¶ M. Pêciñska w Dwójce. Mozart grywa³ je na salonach. Trafi³ w gust Pary¿a -Concertone by³o tam mocno oklaskiwane przez rozentuzjazmowanych arystokratów. Szczególnie spodoba³ im siê pewnie ten a'la menuet w finale, który daje pola do popisu solistom. http://www.youtube.com/watch?v=nnpLUTxdyOc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 28, 2013, 19:16:02 Oj, mia³a to byæ mini-zagadka, zabrak³o na koñcu pytajnika. Odpowied¼ kryje w jednym z listów :D Nun werde ich eine sinfonie concertante machen, für flauto Wendling, oboe Ramm, Punto waldhorn und Ritter fagott. Teraz bêdê pisa³ symfoniê koncertujac± dla Wendlinga (flet), Ramma (obój), Punto (waltornia) i Rittera (fagot). List do ojca z kwietnia 1778. Ale Wy jeste¶cie kochani :D Hehe, Mozartina (da³e¶ czadu Bartku! ;)) - prêdzej ju¿ pewnie (choæ i tak z wielkim trudem) madamina da Pontina (da Ponte zredukowany o koñcow± samog³oskê + sufiks deminutywny -ina). Muzyczne przyk³ady zastosowania tego sufiksu to np.: sonatina -> sonat concertino -> concert Mo¿e mieæ on tak¿e wyd¼wiêk ironiczny/pejoratywny: Se vuol ballare x2 signor contino (cont il chitarrino le suonero, il chitarrino le suonero, si le suonero, si le suonero. Se vuol venire nella mia scuola, la capriola le insegnero. Se vuol venire nella mia scuola la capriola le insegnero, si le insegnero, si le insegnero. Sapro, sapro, sapro, sapro, sapro ma piano, piano, piano, piano, piano, piano, piano meglio ogni arcano dissimulando scoprir potro. L'arte schermendo, l'arte adoprando, di qua pungendo, di la scherzando tutte le macchine rovesciero. Je¶li ci w g³owie x2 tañce i harce na mej gitarce wnet zagram ci, na mej gitarce mój panie hrabio, mój panie hrabio ja zagram ci. Je¶li odwiedzisz m± tañca szko³ê, to capriolê poka¿ê ci, je¶li odwiedzisz m± tañca szko³ê, to capriolê poka¿ê wnet ci, poka¿ê wnet ci, poka¿ê ci. Ja te¿ x 5 choæ cicho, cicho, cicho, cicho, wolno, wolno, skrycie dam ci nauczkê twe niecne sztuczki wygarnê ci. Zrêcznie fechtuj±c i manewruj±c, to szpad± k³uj±c, to znów ¿artuj±c orê¿ twój z rêki wytr±cê ci. http://www.youtube.com/watch?v=tH7cgWamfVU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Styczeñ 28, 2013, 22:30:01 Kasiu,
Nie popisuj sie bo wpedzasz nas w kompleksy. :D :D ;) P.S. Jak bys przetlumaczyla... Diggi daggi? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 28, 2013, 23:55:47 Wiem Bartku :) nie od dzisiaj, ¿e lubisz Colasa w akcji:
http://www.youtube.com/watch?v=AED3suyWDQI Pewnie zostawi³abym oryginalny tekst z pewnymi modyfikacjami, exempli gratia Diggi daggi czarri marri :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Styczeñ 29, 2013, 00:46:49 Masz na misly hokkus pokkus?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 11, 2013, 19:19:23 Cavatina Figara Se vuol ballare inspiruje nie tylko szalone da Pontiny :D; zainspirowa³a ona równie¿ samego Beethovena do napisania 12 Wariacji na skrzypce i fortepian WoO40 (Werk ohne Opuszahl - dzie³o bez numeru opusowego).
Tema. Allegretto Variazioni I-XII Coda http://www.youtube.com/watch?v=h8WxdHJIxCg A propos Mozarta i Beethovena - przypomnia³ mi siê pewien zabawny post z forum www.talkclassical.com/ z w±tku, w którym mi³o¶nicy Wolfganga i Ludwiga toczyli s³own± bataliê o to, który z tych dwóch Klasyków by³ il piu grande musicista ;) "What is actually funny, is that when one knows someone's favorite composer, one will know how one will discuss about music. People are in this respect like their favorite composers. So the Bach fans are quite mild, though they regard Bach as their idol did God, and state that He comes above all, they don't look down on other composers just like Bach didn't. The Mozart fans are similar, but defend Mozart with a love and devotion that's so typical of Mozart himself [...] Fans of composers like Berlioz, Wagner, Mahler like the big gestures and want the absolute. The Beethoven fans are really like Beethoven himself: they prefer the bold statements rather than the nuance, they leave little space for others, because Beethoven must conquer all." ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Luty 11, 2013, 21:54:03 Fajny cytat.
Duzo w nim racji. My szukamy siebie; w sztuce, filmie, ksiazce. Nie zawsze nasze wyobrazenie o nas samych jest wlasciwe, albo inaczej, nie zawsze jestesmy tacy, jakimi chcielibysmy sie widziec. (np. Janusz i Lew ;)) P.S. Dziekuje Kasiu za link forum. Wyglada na to, ze forum jest b. interesujace. Musze je odwiedzic. Czy tam trzeba sie rejestrowac? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 16, 2013, 00:26:53 Kasiu, co¶ w tym faktycznie jest... Zreszt± dowodzimy tego na MT ;)
"(..) typical of Mozart himself"? A jaki by³ Mozart? e.g. http://www.youtube.com/watch?v=lj8mfCRLr7Y ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 16, 2013, 06:17:01 "(..) typical of Mozart himself"? A jaki by³ Mozart? "Istnieje osobliwy rodzaj ludzi, w których rozgrywa siê wieczna walka o przywództwo miêdzy cia³em i dusz±, miêdzy pierwiastkiem zwierzêcym a boskim. Te przeciwieñstwa, uderzaj±ce u wszystkich wielkich, w nikim mo¿e nie wystêpuj± tak dobitnie, jak w Wolfgangu Amadeuszu Mozarcie" :) Wielkie osobowo¶ci nie daj± siê chyba nigdy zamkn±æ w prostych i sztywnych ramach konwenansu i przeciêtno¶ci. Czêsto p³ac± za to zreszt± cierpieniem lub brakiem akceptacji. W Mozarcie kipia³o ¿ycie, nienasycone i bujne, niepowstrzymane we wszystkich aspektach cia³a i ducha. I nie ma dysonansu miêdzy jego tak czystym "boskim" pierwiastkiem, a tak ¿ywio³ow± "ziemsk±" natur±, tym ¿e "subtelny geniusz ¶wiat³a i mi³o¶ci" jednocze¶nie czerpa³ ¿yw± rado¶æ z uk³adania kanonów do "ca³kiem niesalonowych tekstów" :D Tak pe³ne spektrum cz³owieczeñstwa oznacza intensywno¶æ prze¿ywania, ogrom doznañ i emocji. Pe³niê wiedzy o cz³owieku. I ta pe³nia ujawnia siê wed³ug Einsteina tam, gdzie widzimy, ¿e "Mozart, niesamowicie przenikliwy, bezlitosny, bezkompromisowy obserwator i sêdzia ludzkiej natury to zarazem Mozart — wielki dramaturg. Jego muzyka mówi o tajnikach serca, które zna³ do g³êbi i cz³owiek, i artysta." http://www.youtube.com/watch?v=cBmdmFCtTNU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 16, 2013, 14:51:58 I nie ma dysonansu miêdzy jego tak czystym "boskim" pierwiastkiem, a tak ¿ywio³ow± "ziemsk±" natur±, tym ¿e "subtelny geniusz ¶wiat³a i mi³o¶ci" jednocze¶nie czerpa³ ¿yw± rado¶æ z uk³adania kanonów do "ca³kiem niesalonowych tekstów" :D Tak pe³ne spektrum cz³owieczeñstwa oznacza intensywno¶æ prze¿ywania, ogrom doznañ i emocji. W tym miejscu przypomnia³ mi siê cytat z francuskiego filozofa, psychologa i historyka sztuki H. Taine'a, który by³ tak¿e (jak wszyscy pisz±cy w tym w±tku :)) wielkim mi³o¶nikiem Mozarta: [...] Dans un grand artiste comme dans un instrument complet, aucune corde ne manque. [...] W wielkim Arty¶cie, jak w pe³nym instrumencie, nie brakuje ¿adnej struny. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 16, 2013, 23:25:22 [...] W wielkim Arty¶cie, jak w pe³nym instrumencie, nie brakuje ¿adnej struny. Zdecydowanie tak, a Mozart jest na to znakomitym dowodem. Rozpiêto¶æ, ró¿norodno¶æ ekspresji, która targa jego Dzie³em, jest zdumiewaj±ca. W czasie pisania najrado¶niejszej chyba z jego dojrza³ych oper, Die Entführung aus dem Serail, powstaje - jakby celem uj¶cia emocji z przeciwnego bieguna - dramatyczna Serenada na instrumenty dête c-moll KV 388. Wspominali¶my j±, tak¿e w kontek¶cie kwintetów smyczkowych (do wersji smyczkowej zosta³a przetranskrybowana przez samego Mozarta). Wykracza poza XVIII-wieczne rozumienie serenady, pe³na napiêæ i namiêtno¶ci zapowiada kolejne stulecie. W pewnym sensie jej tre¶æ jest sprzeczna z form± czy mo¿e raczej istot± tego gatunku, bo jest zbyt powa¿na, zbyt wielka, zbytnio anga¿uje (al sereno - pod go³ym niebem; serenada jako muzyka, która mia³a uprzyjemniaæ wieczór). http://www.youtube.com/watch?v=ZJAz-KN2ZIU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 18, 2013, 00:09:30 O my Mozart, nie mog³em nie wspomnieæ tej dzisiejszej muzycznej propozycji redaktora Matwiejczuka :D
http://www.youtube.com/watch?v=gvQceyBC6QY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 19, 2013, 00:55:30 Don Giovanni, Glyndebourne 2010. Znakomici soli¶ci, Orchestra of the Age of Enlightenment pod batut± swojego szefa, V. Jurowskiego.
Wywiad z dyrygentem (¶wietne nawi±zanie do Szekspira) http://www.youtube.com/watch?v=a1OEGPxqrcY Finley (Don Giovanni) o spektaklu http://www.youtube.com/watch?v=dZIzJzY3N04 Fina³ I aktu http://www.youtube.com/watch?v=26ufQwUQeAE http://www.youtube.com/watch?v=vRTT3c3-S44 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 20, 2013, 22:05:53 Oj znakomici (Luca Pisaroni jako Leporello ;D). A tu ten sam bas-baryton w roli Figara - ostatnio by³am versevuolballaresiert, wiêc zapodam jeszcze raz tê cudn± cavatinê z recytatywem :):
http://www.youtube.com/watch?v=WTyeA1mardM I jeszcze gratka dla "fanów" :D Maestro Wenarto - duet Cinque, dieci: http://www.youtube.com/watch?v=-pPyp8KIdXc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 20, 2013, 23:15:27 Pisaroni jest wrêcz stworzony do roli Figara i Leporella. Po wys³uchaniu wywiadu z Jurowskim, nieco inaczej patrzê na Juana, na jego "samotno¶æ w sieci" ;) Serenada z II aktu, z jej niezwyk³± czê¶ci± ¶rodkow±, rzeczywi¶cie jest wymowna. Mozart by³by dzi¶ wzietym psychoanalitykiem.
http://www.youtube.com/watch?v=A6MLEumcr_k Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 25, 2013, 22:43:25 A tu jeszcze jako Guglielmo w Cosi fan tutte , Glyndebourne, magiczny rok 2006:
Uwertura & Luca ze swoim nieod³±cznym rekwizytem - mini keyboardzikiem ;) (od 3:07) http://www.youtube.com/watch?v=qy5iujhC6Ps La mia Dorabella http://www.youtube.com/watch?v=cbqzHfX6d9E Tak, Don Giovanni to dzie³o wyj±tkowo pe³ne ¿ycia, logiki i prawdy. Zacytujê mo¿e jeszcze jednego s³ynnego francuskiego krytyka Camille Bellaigue'a, który w setn± rocznicê powstania tej opery (1887) napisa³ co nastêpuje: [...] Tout est la-dedans, l'esprit et le coeur, tous les sentiments et toutes les passions: l'amour, la haine, l'audace, la peur, le rire et les larmes. Le mélange constant, la fusion du drame et de la comédie, de la musique pathétique et de la musique bouffe, fait de "Don Juan" une oeuvre exceptionnelle, diverse comme la vie et vraie comme elle. [...] Wszystko jest w ¶rodku [w partyturze Don Giovanniego], umys³ i serce, wszystkie uczucia i wszystkie namiêtno¶ci: mi³o¶æ, nienawi¶æ, zuchwa³o¶æ, strach, ¶miech i ³zy. Ta ci±g³a mieszanka,to po³±czenie dramatu i komedii, muzyki wznios³ej i muzyki lekkiej, czyni± z Don Giovanniego dzie³o wyj±tkowe, ró¿norodne jak ¿ycie i prawdziwe jak ono samo. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Luty 26, 2013, 22:50:46 niektórzy uwa¿aj± Don Giovanniego za opere oper i najwieksze dzie³o w historii muzyki
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Luty 26, 2013, 22:54:57 niektórzy uwa¿aj± Don Giovanniego za opere oper i najwieksze dzie³o w historii muzyki Co masz na mysli, a jezeli masz, to co chcesz przez to powiedziec. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 01, 2013, 19:04:23 niektórzy uwa¿aj± Don Giovanniego za opere oper W³a¶nie tak - Oper aller Opern okre¶la³ KV 527 niemiecki pisarz, prawnik i muzyk Ernst Theodor Amadeus Hoffmann (1776-1822); w³a¶ciwie Ernst Theodor Wilhelm Hoffmann, swoje trzecie imiê zmieni³ na Amadeus w 1805 r., z mi³o¶ci do muzyki Mozarta :) Wspomniany wy¿ej Bellaigue nazwa³ Don Giovanniego chef-d'oeuvre des chefs-d'oeuvre - arcydzie³em nad arcydzie³ami. Mnie osobi¶cie (nie wiem jak Wam) trudno by³oby wybraæ absolutny number 1 w¶ród oper Wolfganga - kocham je wszystkie i ka¿d± z osobna :D Ale moje pierwsze wspomnienie operowe - z Pragi w dodatku - zwi±zane jest w³a¶nie z Don Giovannim. Don Giovanni, La Scala 2011 http://www.youtube.com/watch?v=wVP22QCbLHI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Marzec 01, 2013, 21:05:56 Dla mnie nie ma w±tpliwo¶ci - t± najbardziej ukochan± to Don Giovanni. I nie tylko dlatego, ¿e byc mo¿e tak±¿ by³a i dla Chopina, skoro skomponowa³ na jej tematach (ok. duettina z II aktu) absolutnie genialne wariacje... Po prostu - od pierwszej do ostatniej nuty jest dla mnie muzyczn± uczt± i emocjonalna frajd±. Poza wszystkim z t± oper± wi±¿e sie sympatyczny fakt z mego melomanowego ¿ywota. Otó¿ by³em na jej prapremierze w Teatrze Wielkim w Warszawie. Ojojoj! Który to by³ rok? 1975? Ju¿ sam fakt, ze tak znana pozycja z dzie³ scenicznych Mozarta nigdy wcze¶niej nie by³a na deskach Teatru Wielkiego - to ewenement na skalê.... ¶wiatow±, nie uwa¿acie? Pamiêtam nawet, ze wyre¿yserowa³ j± wówczas pewien Amerykanin (jednocze¶nie scenarzysta), który za jedyn± scenografiê wprowadzi³ do opery ¿ywego osio³ka. A osio³ek, jak to osio³ek, podczas przedstawienia nie krêpowa³ sie i skorzysta³ obficie z toalety. Na scenie, ku uciesze publiczno¶ci(!) pojawi³ siê ca³kiem poka¼ny sto¿ek, no wiecie czego. Gorzej, ¿e ¶piewaj±ca solistka nie dostrzeg³a zagro¿enia i gdyby nie refleks jej estradowego partnera - mog³oby przedstawienie nabraæ zupe³nie nie przewidzianej scenariuszem tre¶ci...
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 01, 2013, 22:25:11 Dziêki Januszu za uzasadnienie! :) Ja prze¿y³am tak silne fascynacje wszystkimi dojrza³ymi operami Mozarta (te wcze¶niejsze i te nieukoñczone te¿ uwielbiam!), ¿e jest mi bardzo ciê¿ko zdecydowaæ siê na tê jedn± NAJukochañsz±... Gdybym jednak naprawdê musia³a wybraæ, by³oby to nastêpuj±ce dzie³o:
http://www.youtube.com/watch?v=YKWLxugWDpc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lawendynka Marzec 01, 2013, 22:39:01 A ja ogromnie lubiê "Czarodziejski flet", z karko³omn± ari± Królowej Nocy i przezabawnym duetem Papagena i Papageny.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 01, 2013, 23:25:34 Giovanniego ubóstwia³ tak¿e Czajkowski, a Wagner w rozprawie Oper und Drama pyta³ retorycznie, czy mo¿na stworzy³ dzie³o bardziej idealne. W³a¶nie przeczyta³em, ¿e Gustave Flaubert postawi³ t± operê obok Hamleta i... morza - trzy najdoskonalsze dzie³a Stwórcy.
Nie potrafiê wybraæ tego JEDNEGO utworu (jestem przede wszystkim oddany muzyce "absolutnej", czysto instrumentalnej), ale z dzie³ scenicznych, na bezludn± wyspê, jak n postów temu wspomina³em, zabra³bym chyba Flet (Lawendynko! ;)), za to, ¿e ka¿de wys³uchanie tego monumentalnego utworu-testamentu wprawia w drganie inn± strunê naszego ja... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 02, 2013, 00:04:19 A ja najbardziej lubie Czarodziejskie Wesele Giovaniego.
P.S. Kasiu,dziekuje za link do CALEJ opery Le Nozze. Wykonanie raczej mistrzowskie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 02, 2013, 00:14:30 Cytuj jestem przede wszystkim oddany muzyce "absolutnej", czysto instrumentalnej Patryku. Dlaczego muzyka "absolutna" wyklucza glos ludzki? Dla mnie muzyka absolutna to ta, ktorej nie slyszymy "fizycznie", ktora po prostu istnieje. Faktem jest, ze tez wole czysto instrumentalna, ale piesnia nie pogardze. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 02, 2013, 00:34:16 Wykonanie raczej mistrzowskie. Tak, ale w Deh, vieni Susanna nie trafia w d¼wiêk w il mondo tace, co zauwa¿y³am dopiero teraz, ale nie umniejsza to ca³okszta³tu. Pisz±c "absolutna" Patrick ma pewnie na my¶li to, ¿e powstaje & istnieje sama z siebie i nie jest zale¿na od libretta ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 02, 2013, 01:14:30 Nie mozna wyobrazic sobie muzyki bez piesni czy sztuki operowej. Piesni Schuberta sa arcydzielami, ktore mozna polozyc obok najwspanialszych symfonii. Poza tym mowi sie, ze ludzki glos stanowi najpiekniejszy instrument. Coz, niejednokrotnie po prostu nie potrafie sie z tym nie zgodzic.
Jednak muzyka wokalna jest jak gdyby obarczona 'grzechem zdwojenia', tzn. wyraza ekspresje juz wyrazona w dziele literackim. Owszem, mozna przeciez stwierdzic, ze nieraz mamy do czynienia z genialna korespondencja obu przejawow sztuki, wzmocnieniem poetyckiej tresci, spotegowaniem oddzialywania na sluchacza, ktory musi zaangazowac sie niejako podwojnie. Ja osobiscie szczegolnie cenie muzyke, ktora w bezposredni sposob nie jest zwiazana ze slowem, bo, jak pisala trafaiajac w dziesiatke Kasia, rodzi sie sama z siebie, tworzy wlasna, niezalezna, nieskrepowana alfabetem, wrecz wyalienowana rzeczywistosc. Przy czym nie dyskwalifikuje z mojego muzycznego zycia Mszy h-moll czy 'Parsifala', ktore to dziela, podobnie jak wiele innych, jak wiecie, ogromnie podziwiam. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 02, 2013, 01:49:21 Kasiu.
Ktora to minuta? W moim pojeciu, mistrzostwo jest ponad robieniem bledow (to tylko w kwestii ustalenia slownictwa) Po prostu szukam innych wartosci. Oczywiscie lubie, jak jest bezblednie (nawet bardzo), ale 1, czy 2 pomylki sa ignorowane przez moje sensory. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 02, 2013, 02:05:03 Patryku.
Slowo w muzyce traktuje jako sposob na artykulacje. Nigdy nie zwracalem uwagi na tresc. I to jest moj slaby punkt (przynajmniej zdaje sobe z tego sprawe) Slyszac fraze muzyczna na tyle sie zapominam, ze slowa i ich znaczenie nie sa przeze mnie odczytywane. Traktuje to jako ulomnosc swojego umyslu. Chociaz, ostatnio zaczalem odbierac (emocjonalnie) tekst Goethego w Erlkonig. Podziwiam Was za to, ze macie taka podzielnosc uwagi. Tekst + dzwieki+... = (np.)Pizz+dzwieki+... lub akcenty+dzwieki+.... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 02, 2013, 12:48:43 Ja chyba widocznie posiadam tê "podzielno¶æ uwagi" (tu zdajê sobie te¿ sprawê z tego, ¿e jestem szczê¶ciar± w tym aspekcie ;), bo akurat jêzyki librett do oper Mozarta, id est w³oski & niemiecki s± dla mnie w pe³ni zrozumia³e), niemniej jednak ja tak¿e wyznajê hierarchiê: Prima la musica poi le parole ;)
Tu przypomnia³o mi siê stwierdzenie samego Mozarta z listu do Leopolda z pa¼dziernika 1781: [...] Bey einer opera muß schlechterdings die Poesie der Musick gehorsame Tochter seyn. (W operze poezja musi byæ uleg³± córk± muzyki). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 02, 2013, 19:21:23 Oczywi¶cie, jak nam wszystkim, ciê¿ko by³oby mi wybieraæ, ale je¶li ju¿ trzeba by by³o koniecznie, te¿ g³osowa³bym za Fletem :) A poza nim, chyba najbardziej jestem uczuciowo przywi±zana do tych akurat mniej znanych - Tytusa i Idomeneo :) Co nie znaczy, ¿e nie zachwyca mnie reszta, zw³aszcza seria arcydzie³ z Don Giovannim na czele.
W zesz³± niedzielê w³a¶nie mia³am okazjê sprawiæ sobie t± niezwyk³± przyjemno¶æ pos³uchanie Zauberflote na ¿ywo w bydgoskiej Operze. Wystawiony by³ w pamiêtnym 2006 roku, z okazji Festiwalu, od tamtej pory kilka razy ju¿ powtarzany, jednak aby na niego trafiæ, trzeba cierpliwo¶ci i ci±g³ego ¶ledzenia repertuaru. I tym razem odby³y siê tylko trzy przedstawienia, i uda³o mi siê dostaæ jeden z nielicznych ju¿ pozosta³ych biletów :D Orkiestr± dyrygowa³ sam dyrektor Figas, zapewne z powodzeniem, bo oczarowa³a s³uchaczy:) Tak jak nakazuje muzyka, uwertura, jej potê¿ny pocz±tkowy akord, by³a bram± do ¶wiata filozofii i ba¶ni. Przy jej d¼wiêkach bydgoski Flet rozpoczyna siê od razu wej¶ciem Tamina do ¦wi±tyni Wiedzy, na której drzwiach (które symbolizuje pó³przezroczysta zas³ona) widnia³ napis: "Poznaj siebie, a zrozumiesz bogów i universum". Wchodzi miêdzy rega³y pe³ne tomów, nad którymi widniej± napisy: Natura, Dobro, M±dro¶æ, Prawda, Rozs±dek. Mêdrcy zachêcaj± go do studiowania swoich dzie³. Zjawia siê postaæ z potê¿n± ksiêg± pe³n± wspania³ych ilustracji, która fascynuje Tamina. Otwiera j±, i czytaj±c, zapada w sen…. Z ksiêgi wysnuwa siê oplataj±cy go papierowy w±¿…. A kiedy koñcz± siê s³owa fina³owego chóru, wszystkie postacie prócz niego zastygaj± nagle w bezruchu. Tamino rozgl±da siê bezradnie, niepewny, i wtedy nagle pojawia siê przed nim ten sam cz³owiek, który na pocz±tku podsun±³ mu ow± czarodziejsk± ksiêgê, i wypycha go ze ¦wi±tyni / Biblioteki. Opada zas³ona - Tamino pozostaje na zewn±trz. To by³ zatem tylko sen. Sen, z którego i my siê budzimy, wypchniêci ze ¦wi±tyni idea³u w prozê codzienno¶ci, w której d³ugo nam jeszcze przyjdzie czekaæ na zwyciêstwo doskona³ego, wszechludzkiego braterstwa, mi³o¶ci i wiedzy... Bydgoski Flet jest kameralny. Nie ma tu wielkich efektów specjalnych, rozmachu, potê¿nych chórów. Tak wiêc widza nie czeka ol¶nienie wielko¶ci± ¶rodków i przepychem scenografii. Jednak stwierdzi³am, ¿e ma to swoje dobre strony. Skromne pomieszczenie pe³ne ksi±g, przyæmione ¶wiat³a, grupa ludzi ubranych w stroje, jakie codziennie mo¿na by³o dostrzec na ulicy. Tak w³a¶nie, jak mo¿na sobie ³atwo wyobraziæ, mog³y odbywaæ siê w czasach Mozarta masoñskie rytua³y i ceremonie, w których czêsto przecie¿ musia³ braæ udzia³. Inicjacyjne próby Tamina i Paminy tak¿e sprawiaj± wra¿enie bardziej symbolicznych rytua³ów, jakim mo¿e byli poddawani adepci wolnomularstwa. Taki sposób przedstawienia dodaje magii tej sztuki wymiaru intymnego uczestnictwa we wtajemniczeniu. Widzowie siedz±cy w ciemno¶ci wtapiaj± siê w kr±g adeptów misterium. Poza tym, przy mniejszym udziale wizualnych atrakcji, na czo³o tym ³atwiej wysuwa siê muzyka. Ona przecie¿ najg³o¶niej tu przemawia i same opowiada nam swoj± historiê bardziej barwnie i przekonuj±co, ni¿ uczyni³yby to najbardziej kolorowe plastyczne fajerwerki. Muzyka sprawuje w³adzê nad emocjami, jakie czuj± s³uchacze, tak jak d¼wiêk czarodziejskiego fletu zaklinaj±c ich dusze. I czar tym razem tak¿e zadzia³a³ bezb³êdnie:) je¶li bêdziecie mieli kiedy¶ okazjê, my¶lê, ¿e mogê z czystym sumieniem poleciæ Zauberflote w wydaniu naszej Opery, choæ nie dorównuje rozmachem bajecznym spektaklom wielkich scen,:) Przy okazji, kiedy zastanawiam siê nad kwesti±, czy sama muzyka, bez udzia³u g³osu, jest czystsza, szlachetniejsza. Faktycznie, z pewno¶ci± "muzyka sama wystarcza";) Do¶æ jej, by wznie¶æ nas do gwiazd. Mniej te¿ j± krêpuj± sztywne regu³y komponowania, ni¿ surowy re¿im gramatyki i alfabetu - i widaæ, jak skutecznie mo¿e siê z nich wyrywaæ. A i s³owa mog± same wystarczaæ, w mistrzowskiej poezji, wielkiej prozie. Lecz Mozart, ziemskie uciele¶nienie samej Muzyki, nie dlatego chyba, a przynajmniej nie tylko dlatego, tak kocha³ operê, ¿e fascynowa³y go ba¶niowe fabu³y czy wzruszaj±ce s³owa arii. Jak wspomnia³ Pat, on traktowa³ ludzki g³os w³a¶nie jak najwspanialszy z instrumentów, i bardziej go pewnie zajmowa³o to, jak± bajeczn± muzykê mo¿e za jego pomoc± wyczarowaæ, a s³owa by³y niczym wiêcej, jak tworzywem, takim samym, jak wibracje struny - i jak mówi Bartek, artykulacja, a poezja, jak cytuje Kasia, jak "uleg³a córka":) Jednak w moim odczuciu, w jego dzie³ach ¶piew cz³owieka i instrumentu zlewa siê w doskona³± harmoniê. Nie krêpuje go alfabet, tak samo, jak nie ujarzmia go porz±dek nut, taktów i fraz. I chyba te¿ co¶ takiego zachodzi u Wagnera :D Takie zlanie siê w jedno odczucie, w jedno siêgniêcie po absolut, ró¿nych ¶rodków wyrazu, jako faktycznie tchnienie tego „Gesamtkunstwerk”, poszukiwanie jedno¶ci, jakby odbicia samej idei piêkna, sztuki, doskona³o¶ci, czego¶ spoza naszego prozaicznego ¶wiata, czego mo¿emy dotkn±æ u¿ywaj±c ró¿nych sposobów, a je¶li u¿ywamy kilku, to tak jakby¶my uruchamiali po prostu wiêcej zmys³ów przy kontakcie z tym Jedynym ¬ród³em. Pewnie kiedy tego geniuszu nie jest dosyæ, mamy w³a¶nie tylko taki efekt "grzechu zdwojenia", który wtedy faktycznie bêdzie grzechem, gdy zamiast dawaæ nam uczucie absolutu, daje wra¿enie nadmiaru :) I zamiast zachwycaj±cej syntezy, jedynie splot równoleg³ych w±tków. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 03, 2013, 11:37:33 Przegl±da³am w³a¶nie strony 89/90 naszego w±tku i stwierdzi³am, ¿e czego¶ mi jeszcze brakuje do pe³ni szczê¶cia, czego¶ "typisch deutsch" ;), co by³oby - jak napisa³ wybitny niemiecki muzykolog Paul Bekker - innerlich bewegt von deutscher Gefühlswärme (przesi±kniête duchem uczuciowo¶ci niemieckiej :)). Die Antwort ist also einfach: Zum wahren Glück fehlt mir noch Die Entführung aus dem Serail!
http://www.youtube.com/watch?v=31ldz7MUVHk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 03, 2013, 12:50:48 Kasiu.
Absolutne cudo. Dzieki za link Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 03, 2013, 13:16:14 z wykonaniem troche gorzej (solisci).
ork. swietna Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 03, 2013, 13:35:47 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 03, 2013, 13:46:13 Das Krokodil ist ebenfalls erstklassig :D Gorzej z opiekunem krokodyla i jego "zabijnute" wibracja. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 03, 2013, 19:15:32 Gorzej z opiekunem krokodyla i jego "zabijnute" wibracja. My z Bartkiem jeste¶my nastawieni megakrytycznie w ten weekend ;) P.S. Dziêki Bartku jeszcze raz za analizê i nie tylko ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 04, 2013, 13:56:49 Oczywi¶cie, jak nam wszystkim, ciê¿ko by³oby wybieraæ, ale je¶li ju¿ trzeba by by³o koniecznie, te¿ g³osowa³bym za Fletem :) A poza nim, chyba najbardziej jestem uczuciowo przywi±zana do tych akurat mniej znanych - Tytusa i Idomeneo :) Co nie znaczy, ¿e nie zachwyca mnie reszta, zw³aszcza seria arcydzie³ z Don Giovannim na czele. W zesz³± niedzielê w³a¶nie mia³am okazjê sprawiæ sobie t± niezwyk³± przyjemno¶æ pos³uchanie Zauberflote na ¿ywo w bydgoskiej Operze. Wystawiony by³ w pamiêtnym 2006 roku, z okazji Festiwalu, od tamtej pory kilka razy ju¿ powtarzany, jednak aby na niego trafiæ, trzeba cierpliwo¶ci i ci±g³ego ¶ledzenia repertuaru. I tym razem odby³y siê tylko trzy przedstawienia, i uda³o mi siê dostaæ jeden z nielicznych ju¿ pozosta³ych biletów :D Orkiestr± dyrygowa³ sam dyrektor Figas, zapewne z powodzeniem, bo oczarowa³a s³uchaczy:) Tak jak nakazuje muzyka, uwertura, jej potê¿ny pocz±tkowy akord, by³a bram± do ¶wiata filozofii i ba¶ni. Przy jej d¼wiêkach bydgoski Flet rozpoczyna siê od razu wej¶ciem Tamina do ¦wi±tyni Wiedzy, na której drzwiach (które symbolizuje pó³przezroczysta zas³ona) widnia³ napis: "Poznaj siebie, a zrozumiesz bogów i universum". Wchodzi miêdzy rega³y pe³ne tomów, nad którymi widniej± napisy: Natura, Dobro, M±dro¶æ, Prawda, Rozs±dek. Mêdrcy zachêcaj± go do studiowania swoich dzie³. Zjawia siê postaæ z potê¿n± ksiêg± pe³n± wspania³ych ilustracji, która fascynuje Tamina. Otwiera j±, i czytaj±c, zapada w sen…. Z ksiêgi wysnuwa siê oplataj±cy go papierowy w±¿…. A kiedy koñcz± siê s³owa fina³owego chóru, wszystkie postacie prócz niego zastygaj± nagle w bezruchu. Tamino rozgl±da siê bezradnie, niepewny, i wtedy nagle pojawia siê przed nim ten sam cz³owiek, który na pocz±tku podsun±³ mu ow± czarodziejsk± ksiêgê, i wypycha go ze ¦wi±tyni / Biblioteki. Opada zas³ona - Tamino pozostaje na zewn±trz. To by³ zatem tylko sen. Sen, z którego i my siê budzimy, wypchniêci ze ¦wi±tyni idea³u w prozê codzienno¶ci, w której d³ugo nam jeszcze przyjdzie czekaæ na zwyciêstwo doskona³ego, wszechludzkiego braterstwa, mi³o¶ci i wiedzy... Bydgoski Flet jest kameralny. Nie ma tu wielkich efektów specjalnych, rozmachu, potê¿nych chórów. Tak wiêc widza nie czeka ol¶nienie wielko¶ci± ¶rodków i przepychem scenografii. Jednak stwierdzi³am, ¿e ma to swoje dobre strony. Skromne pomieszczenie pe³ne ksi±g, przyæmione ¶wiat³a, grupa ludzi ubranych w stroje, jakie codziennie mo¿na by³o dostrzec na ulicy. Tak w³a¶nie, jak mo¿na sobie ³atwo wyobraziæ, mog³y odbywaæ siê w czasach Mozarta masoñskie rytua³y i ceremonie, w których czêsto przecie¿ musia³ braæ udzia³. Inicjacyjne próby Tamina i Paminy tak¿e sprawiaj± wra¿enie bardziej symbolicznych rytua³ów, jakim mo¿e byli poddawani adepci wolnomularstwa. Taki sposób przedstawienia dodaje magii tej sztuki wymiaru intymnego uczestnictwa we wtajemniczeniu. Widzowie siedz±cy w ciemno¶ci wtapiaj± siê w kr±g adeptów misterium. Poza tym, przy mniejszym udziale wizualnych atrakcji, na czo³o tym ³atwiej wysuwa siê muzyka. Ona przecie¿ najg³o¶niej tu przemawia i same opowiada nam swoj± historiê bardziej barwnie i przekonuj±co, ni¿ uczyni³yby to najbardziej kolorowe plastyczne fajerwerki. Muzyka sprawuje w³adzê nad emocjami, jakie czuj± s³uchacze, tak jak d¼wiêk czarodziejskiego fletu zaklinaj±c ich dusze. I czar tym razem tak¿e zadzia³a³ bezb³êdnie:) je¶li bêdziecie mieli kiedy¶ okazjê, my¶lê, ¿e mogê z czystym sumieniem poleciæ Zauberflote w wydaniu naszej Opery, choæ nie dorównuje rozmachem bajecznym spektaklom wielkich scen,:) Przy okazji, kiedy zastanawiam siê nad kwesti±, czy sama muzyka, bez udzia³u g³osu, jest czystsza, szlachetniejsza. Faktycznie, z pewno¶ci± "muzyka sama wystarcza";) Do¶æ jej, by wznie¶æ nas do gwiazd. Mniej te¿ j± krêpuj± sztywne regu³y komponowania, ni¿ surowy re¿im gramatyki i alfabetu - i widaæ, jak skutecznie mo¿e siê z nich wyrywaæ. A i s³owa mog± same wystarczaæ, w mistrzowskiej poezji, wielkiej prozie. Lecz Mozart, ziemskie uciele¶nienie samej Muzyki, nie dlatego chyba, a przynajmniej nie tylko dlatego, tak kocha³ operê, ¿e fascynowa³y go ba¶niowe fabu³y czy wzruszaj±ce s³owa arii. Jak wspomnia³ Pat, on traktowa³ ludzki g³os w³a¶nie jak najwspanialszy z instrumentów, i bardziej go pewnie zajmowa³o to, jak± bajeczn± muzykê mo¿e za jego pomoc± wyczarowaæ, a s³owa by³y niczym wiêcej, jak tworzywem, takim samym, jak wibracje struny - i jak mówi Bartek, artykulacja, a poezja, jak cytuje Kasia, jak "uleg³a córka":) Jednak w moim odczuciu, w jego dzie³ach ¶piew cz³owieka i instrumentu zlewa siê w doskona³± harmoniê. Nie krêpuje go alfabet, tak samo, jak nie ujarzmia go porz±dek nut, taktów i fraz. I chyba te¿ co¶ takiego zachodzi u Wagnera :D Takie zlanie siê w jedno odczucie, w jedno siêgniêcie po absolut, ró¿nych ¶rodków wyrazu, jako faktycznie tchnienie tego „Gesamtkunstwerk”, poszukiwanie jedno¶ci, jakby odbicia samej idei piêkna, sztuki, doskona³o¶ci, czego¶ spoza naszego prozaicznego ¶wiata, czego mo¿emy dotkn±æ u¿ywaj±c ró¿nych sposobów, a je¶li u¿ywamy kilku, to tak jakby¶my uruchamiali po prostu wiêcej zmys³ów przy kontakcie z tym Jedynym ¬ród³em. Pewnie kiedy tego geniuszu nie jest dosyæ, mamy w³a¶nie tylko taki efekt "grzechu zdwojenia", który wtedy faktycznie bêdzie grzechem, gdy zamiast dawaæ nam uczucie absolutu, daje wra¿enie nadmiaru :) I zamiast zachwycaj±cej syntezy, jedynie splot równoleg³ych w±tków. To jest te¿ mistrzowskie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 04, 2013, 15:12:43 Marku, dziêki serdeczne za tradycyjnie tak mi³e s³owa:). Z recenzjami naszymi jest pewnie tak jak z t³umaczeniem pie¶ni, ¿e wspania³o¶æ muzyki i bogactwo odczuæ jakich do¶wiadczamy roz¶wietla nas od ¶rodka i ten ³adunek piêkna pozwala nam choæ czê¶ciowo przelaæ na ekran jaki¶ odblask tego przepe³niaj±cego nas ¶wiat³a.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Marzec 04, 2013, 20:31:00 ¯ona zarzuca mi, ¿e na Facebooku nie mam kontaktów z rodzin± i znajomymi
tylko korespondujê z obcymi lud¼mi, ale ja zarezerwowa³em sobie choæ w Internecie miejsce na spotkania z czym¶ spoza naszego prozaicznego ¶wiata. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 05, 2013, 02:08:44 Marku, my¶lê ¿e chyba trudno nazywaæ nas obcymi:) Po tylu wspólnych chwilach spêdzonych tutaj i - wirtualnie - w tak wielu miejscach muzycznych wydarzeñ z pewno¶ci± mo¿emy siê uwa¿aæ za przyjació³. Oczywi¶cie wszyscy mamy ca³y baga¿ codziennych zajêæ, obowi±zków, rado¶ci i trosk. Ale wyra¼nie potrzebujemy chwili zatrzymania, refleksji, prze¿ycia piêkna, dzielenia go z innymi, którzy czuj± podobnie. Trzeba siê staraæ, by móc sobie tak± chwilê podarowaæ. Wtedy i codzienne zmagania stan± siê l¿ejsze. Wêdrowiec, który pos³ucha³ ¶piewu ptaków, z nowymi si³ami rusza w drogê :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 07, 2013, 23:41:06 Wszystkim mi³o¶nikom Fletu mo¿emy chyba zarekomendowaæ jedno z najcenniejszych (i "niem³odych" ju¿) nagrañ - to z J. E. Gardinerem, jedno z najwa¿niejszych w dyskografii tej opery. Niestety niedostêpne na YT.
A propos rekomendacji. Ostatnio ukaza³a siê kolejna czê¶æ z planowanego kompletu koncertów fortepianowych Mozarta. W rolach g³ównych: A. Schoonderwoerd i zespó³ Cristofori (Accent). Schoonderwoerd jest jednym z czo³owych wykonawców muzyki klawiszowej na dawnych instrumentach, chêtnie nagrywa Beethovena czy Chopina. S³yszymy kopiê pianoforte Antona Waltera z l. 80 XVIII w. Na pierwszej p³ycie artysta zarejestrowa³ Koncert C-dur KV 467 i d-moll KV 466, za¶ na kr±¿ku, który ukaza³ siê w lutym br. znalaz³ sie 17. Koncert B-dur KV 456 i 18. F-dur KV 459. My¶lê, ¿e interpretacje Schoonderwoerda s± jedn± z propozycji odpowiedzi na pytanie: jak brzmia³y te koncerty w XVIII w., pod palcami samego Mistrza? Zwraca uwagê miejscami szaleñczo skontrastowana dynamika orkiestry (+ du¿e mo¿liwo¶ci dynamiczne instrumentu Waltera), dodanie klawiszowego continua do zespo³u, wrêcz solistyczne traktowanie skrzypiec. Nie s³ucha³em ca³ej p³yty, a chyba warto. Zagadka: czyj± kadencjê wykonuje Schoonderwoerd w A. maestoso Koncertu C-dur KV 467? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 08, 2013, 04:36:27 Poszuka³am sobie:) Wow, wow;) Zwrot do tradycji w ka¿dym calu, w koñcu tak to mia³o w zamy¶le wygl±daæ, ¿eby wykonawcy pokazywali, na co ich staæ, a nie lenili siê, korzystaj±c z inwencji innych :) I przepiêkna ok³adka.
Znalaz³am te¿ pana Schoonderwoerda na YT, graj±cego sonatê KV 281 Ale¿ ¶liczne:)) Bardzo urokliwy d¼wiêk, lekko¶æ wykonania, i widaæ, ¿e sprawia mu to ogromn± rado¶æ. :) Dziêki Pat za rekomendacjê, za przedstawienie tego pana:) http://www.youtube.com/watch?v=zppndT_IcEo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 08, 2013, 09:25:46 Pat
Dziekuje za zwrocenie uwagi na Arthura Schoonderwoerda. Pianista b.wrazliwy. Podoba mi sie zwlaszcza jego frazowanie - - na pograniczu przekombinowania a dobrego odczytania motywiki. Granicy tej jednak nie przekracza. Duzo smacznych, delikatnych akcentow. Natomiast brzmienie tego forte-piano nie podoba mi sie. Moje stare rozklekotane pianino brzmi podobnie. Chociaz..... "roztrojenie" forte-piano jest bardzej kontrolowane. W owych czasach mechanika fortepianu byla niedoskonala. Inne struny, inne mloteczki, wszystko klekoczace z ograniczona mozliwoscia dynamiki. Rowniez wydaje mi sie, ze Bach, Mozart.... wiele by dali ,zeby pograc sobie na Steinway-u. Ale ogolne wrazenie ciekawe. Faktycznie, tak mogl brzmiec i interpretowac maly Mozart w swoim czasie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 08, 2013, 14:07:35 Rowniez wydaje mi sie, ze Bach, Mozart.... wiele by dali ,zeby pograc sobie na Steinway-u. Grê Mozarta-klawiszowca wspominano jeszcze wiele dekad po ¶mierci, jako niezrównan±, barwn±, emocjonalnie zaanga¿owan± i wywo³uj±c± niesamowity efekt. Jestem pewny, ¿e do perfekcji opanowa³ mechanizm wspó³czesnych mu instrumentów (z listów wynika, ¿e by³ ich prawdziwym znawc±). Oczywi¶cie, instrumenty Steina (wysoko cenione przez Mozarta), Spätha czy Waltera nie maj± takich mo¿liwo¶ci barwowych i dynamicznych jak choæby XIX-wieczny Pleyel. Walter - mimo swych wielu niedoskona³o¶ci, jakiego¶ takiego quasi-szpinetowego brzmienia - oferuje nieco wiêcej ni¿ klasyczny klawesyn z czasów ma³ego Wolfiego. Nie s±dzê jednak, ¿e tak jak byæ mo¿e Beethoven (inne czasy, inne instrumenty!) by³by ustatysfakcjonowany mamucim Steinway'em. Wydaje siê, ¿e dla takiego fortepianu Mozart komponowa³by inaczej. Mnie osobi¶cie ostatnio przekonuje najbardziej Mozart "autentyczny", je¶li mo¿na tak okre¶liæ nagrania z krêgu HIP... Czy nie czujemy, ¿e jeste¶my w innej "czasoprzestrzeni", czy nie odczuwamy wtedy jakby uderzenia w klawisz samego Mistrza? ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 08, 2013, 14:55:49 Zagadka: czyj± kadencjê wykonuje Schoonderwoerd w A. maestoso Koncertu C-dur KV 467? Nie posiadam jeszcze tej p³yty, ale wiem, ¿e specjalno¶ci± Schoonderwoerda s± jego w³asne, w 100% improwizowane kadencje :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 08, 2013, 21:46:31 W empikach jest równie¿ dostêpny komplet sonat Mozarta w wykonaniu Barta van Oorta. Kolejny specjalista w zakresie interpretacji historycznych, zwyciêzca konkursu mozartowskiego w Brugii. Gra na kopii innego fortepianu Waltera.
Sonata D-dur KV 576 http://www.youtube.com/watch?v=9NXUY0HoKPU Sonata c-moll KV 457 http://www.youtube.com/watch?v=04AcWrR9i_8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Marzec 08, 2013, 22:14:51 Musze przyznaæ ¿e Don Giovanniego nie lubie, choæ podpisuje siê pod powy¿szymi wypowiedziami Morze, Hamlet i Don Giovanni. Znane. Jak te¿, ze opery Wolfiego to korona na g³owie Boga a Giovanni to najcenniejszy diament w tej koronie.
ja wolê i kocham Wesele figara nad wszystkie opery. Bogactwo melodii, harmonii i ten fina³ drugiego aktu, a mo¿e arie Cherubina. Co lepsze? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 10, 2013, 01:56:58 [...] i ten fina³ drugiego aktu [...] Oj, to chyba najlepszy sceniczny fina³ w twórczo¶ci Mozarta, jeden ze szczytów dramaturgicznego mistrzostwa, który wyznaczy³ kierunek rozwoju opery. Spójrzcie/ws³uchajcie siê w obsadê (MET 1999): http://www.youtube.com/watch?v=Rh64ZgdHLTs Jego przygoda ze scen± rozpoczê³a siê bardzo szybko. W 1767 r. powsta³o wspomniane tu parê razy oratorium sakralne Die Schuldigkeit des ersten Gebots. 12 marca, 246 lat temu mia³o swoj± premierê. http://www.youtube.com/watch?v=Ex0qOLFs0ew Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 21, 2013, 18:14:48 W ostatnim dniu marca urodzi³ siê Józef Haydn. Mistrz kwartetu i symfonii, nowator i eksperymentator, niepozbawiony daru szlachetnej inwencji. Mentor Mozarta - Wolfgang traktowa³ starszego o 24 lata artystê jak ojca. Ten rewan¿owa³ siê wielokrotnie - ilekroæ zapytano go o ocenê sztuki Mozarta, wypowiada³ siê o niej w najwy¿szym uznaniem ("Najwiêkszy znany mi kompozytor..."). W II po³. XVIII w. jedynym, z którym mo¿na porównaæ salzburczyka, by³ w³a¶nie nadworny kompozytor Esterházych.
Najs³ynniejszym mozartowskim ho³dem dla Haydna s± dedykowane mu kwartety smyczkowe. Jak chyba wspomina³em, szczególniê ceniê kwartet A-dur KV 464; dzie³o tak niejednoznaczne, niedookre¶lone, wizjonerskie. KV 458 nosi przydomek "My¶liwski" (vel "Polowanie", Jagdquartett), KV 465 to s³ynny kwartet "Dysonansowy", pierwszy z serii, KV 387, z fugowanym fina³em, okre¶la siê czasem mianem "Wiosennego". Podejmiemy próbê dodania przydomka do mistycznego kwartetu KV 464? ;) http://www.youtube.com/watch?v=wJDuVd6yqHc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 21, 2013, 23:40:42 Co powiecie na... Niedokoñczony? ;) Chyba zbyt banalne.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 22, 2013, 22:06:18 Co powiecie na... Niedokoñczony? ;) Chyba zbyt banalne. Przyznajê, ¿e mnie równie¿ taki przydomek przyszed³ na my¶l; mo¿e byæ te¿ - jak sam Patrick :) napisa³e¶ - Mistyczny, albo Kwartet 3 Klasyków (kwartet KV 464 A-dur by³ podobno inspiracj± dla kwartetu A-dur op. 18 nr 5 Beethovena). Jestem ju¿ znana z pisaroniomanii ;), wiêc pozwolê sobie jeszcze zalinkowaæ ca³e Cosi fan tutte KV 588 / Glyndebourne 2006: http://www.youtube.com/watch?v=8OUrafVroho Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 23, 2013, 10:58:10 Cytuj Podejmiemy próbê dodania przydomka do mistycznego kwartetu KV 464? Ktos juz podjal - "DRUM", ale moze byc "Banalnie Niedokonczony" Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 23, 2013, 13:07:07 ale moze byc "Banalnie Niedokonczony" Moi, je dirais plutôt: "niebanalnie zakoñczony" ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 23, 2013, 16:30:18 Moi, je dirais plutôt: "niebanalnie zakoñczony" ;) Twoje "wolalabym" tez wolalbym ja. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Marzec 24, 2013, 18:24:23 Ten kwartet ma ju¿ nazwê: DRUM jak kto¶ wspomnia³. Choæ nazwa g³upia, wskazuje na wiolonczele z czê¶ci powolnej. Najbardziej polifoniczny ze wszystkich. dziwny i jak wiêkszo¶æ wiedeñskich kwartetów Mozarta dla mnie matematyczny, za ma³o namiêtny, wyrafinowany ale ma³o mozartowski.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 24, 2013, 21:14:08 Wiedeñskie kwartety smyczkowe Mozarta - lecz tak¿e Haydna - to w du¿ej mierze arcydzie³a sztuki kontrapunktycznej. Zapytam, Amadeuszu, nieco prowokacyjnie ;) - co oznacza Twoim zdaniem idiom "mozartowski"? Niech nie zmyli nas przydomek (Haydnowskie)! ;) Moim zdaniem, kwartety z l. 1782 - 1785 s± objawieniem prawdziwie indywidualnego stylu Mozarta w zakresie smyczkowej kameralistyki (jak wiemy, droga prowadz±ca do tego kwartetowego opus by³a d³uga, siermiê¿na, okupiona potem i obfituj±ca w artystyczne kryzysy; por. Kwartety Mediolañskie KV 155-160 i Kwartety Wiedeñskie KV 168 - 173).
Chocia¿by - wspomniany dramatyczny fina³ Kwartetu A-dur KV 464 znacz±co ró¿ni siê od zazwyczaj do¶æ krótkich, czêsto dowcipnych czy (auto-?)ironicznych fina³ów kwartetów Haydna. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Marzec 24, 2013, 22:15:23 Mozartowski...prawdopodobnie lekki, ¶wie¿y, nie wykoncypowany w ¿mudnym zamy¶le,w pocie, spontaniczny. Zachwycam siê kwartetem Dysonansowym i Pruskimi,choæ uwa¿ane s± za s³absze, mo¿e oprócz wiolonczeli za ma³o oryginalno¶ci?. A Haydnowskie to sa w pracy tematycznej i tyle. Menuety ma³o taneczne, du¿o dysonansów, krótkie przetworzenia, bardziej rozbudowane czê¶ci, rozwiniêta harmonia jak w Es-dur, prawie tristanowska. Mo¿e co¶ jeszcze? Brak humoru? Bo przecie¿ czy haydn zakoñczy³by tak niespokojnie jak Mozart w kwartecie A-dur?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 24, 2013, 23:33:33 Ten kwartet ma ju¿ nazwê: DRUM jak kto¶ wspomnia³. Choæ nazwa g³upia, wskazuje na wiolonczele z czê¶ci powolnej. Najbardziej polifoniczny ze wszystkich. dziwny i jak wiêkszo¶æ wiedeñskich kwartetów Mozarta dla mnie matematyczny, za ma³o namiêtny, wyrafinowany ale ma³o mozartowski. Jezeli DRUM wskazuje na CELLO, to faktycznie glupia. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Marzec 25, 2013, 22:04:52 Chodzi o to, ¿e wiolonczele w czê¶ci wolnej w jednej z wariacji graj± w sposób przypominaj±cy perkusje - wydaj± podobne d¼wiêki. Mysla³em, ¿e wiesz albo nie za³apa³em twojej ironii.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Marzec 25, 2013, 23:33:57 Chodzi o to, ¿e wiolonczele w czê¶ci wolnej w jednej z wariacji graj± w sposób przypominaj±cy perkusje - wydaj± podobne d¼wiêki. Mysla³em, ¿e wiesz albo nie za³apa³em twojej ironii. Aaaa, jak tak, no to nie glupie, albo.......glupie. Juz sam nie wiem. Chyba zglupialem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Marzec 26, 2013, 22:57:01 Zapewne jest to nazwa nadana przez Anglików. Oni nigdy nie mieli weny do nadawania nazw. oprócz mo¿e Jowiszowej. No ale symfonie Cud, Z werblem kot³ow czy Niespodzianka mówi± same za siebie
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 28, 2013, 22:11:51 Kantata pasyjna Grabmusik KV 42 powsta³a jeszcze za panowania ksiêcia arcybiskupa Schrattenbacha. Sk³ada siê z recytatywów, 2 arii, duetu, fina³owego chóru (prawdopodobnie dopisanego w 1772 r. dla reaktywacji kantaty). Kameralnej, smyczkowo-dêtej orkiestrze towarzyszy dwójka solistów i chór mieszany. Szkoda, ¿e Mozart nie skomponowa³ do biblijnego tekstu czego¶ podobnego do bachowskich pasji; Grabmusik to m³odzieñczy mozartowski "odpowiednik" misteryjnych kompozycji baroku.
http://www.youtube.com/watch?v=bQMYElppvvY&list=PLEFC85B95911A281C Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 29, 2013, 08:13:36 Naprawdê m³odzieñcze (dzie³o jedenastolatka!), ale ju¿ pe³ne wyrazu, brzmi±ce momentami niemal jak fragmenty Zauberflote:) Mo¿e te¿ dziêki warstwie jêzykowej:)
A dzi¶ w Krakowie Grosse Messe in c i Les Musiciens du Louvre Grenoble - niestety nie bêdzie transmisji. Niewiele chyba napisano muzyki równie mistycznej, równie ³atwo rozwijaj±cej duszy skrzyd³a do lotu. Jakby w sercu rozwija³ siê p±k ró¿y... http://www.youtube.com/watch?v=IgCySDQU_lA Zreszt± niech bêdzie ca³o¶æ: Gardiner, English Baroque Orchestra i Monteverdi Choir http://www.youtube.com/watch?v=4Z3ZrTYSKYk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lawendynka Marzec 29, 2013, 22:07:55 Czasem zastanawiam siê, czy wogóle powsta³a doskonalsza muzyka?
https://www.youtube.com/watch?v=AmNfVqS2d7k Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Marzec 30, 2013, 00:04:15 Nie. Ale wykonania chyba tak.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 05, 2013, 21:02:23 Czarodziejski Flet i Sir Simon Rattle z Baden-Baden
http://liveweb.arte.tv/de/video/Zauberfloete_Berliner_Philharmoniker/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Kwiecieñ 05, 2013, 23:05:07 Czasem zastanawiam siê, czy wogóle powsta³a doskonalsza muzyka?
https://www.youtube.com/watch?v=AmNfVqS2d7k A to? (lacrimosa ponoc nie jest Mozarta co nie dajê wiary) http://www.youtube.com/watch?v=prvBEXbnDR0&list=FLPGhNYsH4J-i0Ld1zyQNJzA&index=11 i lepiej wykonane? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 05, 2013, 23:31:57 To wykonanie fina³u 41. Symfonii jest wg mnie najlepszym we wspó³czesnej fonografii, top of the top ;) Sam Maestro w komentarzu do p³yty podkre¶la wagê skomplikowanej polifonii w tym ogniwie oraz w I czê¶ci Symfonii Praskiej, która znalaz³a siê na innym kr±¿ku firmy Linn (2008). Precyzja nagrania (uk³ony dla techników wytwórni!), zachwycaj±cy d¼wiêk orkiestry (wyobra¼nia przenosi nas do XVIII w.) - wspania³e, efektowne brzmienie instrumentów dêtych blaszanych, perfekcyjna dynamika, artykulacja, ostre, ale nieprzerysowane kontrasty i akcenty... My¶lê, ¿e Mozart powierzy³by sir Mackerrasowi dyrygowanie swoich dzie³ ;) Szczê¶ciarzem, kto posiada piêkne, albumowe wydanie ostatnich symfonii Mozarta w interpretacji Scottish Chamber Orch. Jupiter-Sinfonie niew±tpliwie zachwyca najbardziej.
Wrócimy do tych nagrañ. W tym miejscu: serdeczne pozdrowienia dla Asi ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Kwiecieñ 06, 2013, 12:37:14 Czarodziejski Flet i Sir Simon Rattle z Baden-Baden http://liveweb.arte.tv/de/video/Zauberfloete_Berliner_Philharmoniker/ Ale¿ barwny ten Vogelfänger ;) Nie ma równo¶ci, faceci po lesie, po trawie w wygodnych traperach albo boso, a kobitki w szpileczkach. Ciekawe wystawienie, takie "zielone", dziêkujê :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Kwiecieñ 07, 2013, 19:30:35 To wykonanie fina³u 41. Symfonii jest wg mnie najlepszym we wspó³czesnej fonografii, top of the top ;) Sam Maestro w komentarzu do p³yty podkre¶la wagê skomplikowanej polifonii w tym ogniwie oraz w I czê¶ci Symfonii Praskiej, która znalaz³a siê na innym kr±¿ku firmy Linn (2008). Precyzja nagrania (uk³ony dla techników wytwórni!), zachwycaj±cy d¼wiêk orkiestry (wyobra¼nia przenosi nas do XVIII w.) - wspania³e, efektowne brzmienie instrumentów dêtych blaszanych, perfekcyjna dynamika, artykulacja, ostre, ale nieprzerysowane kontrasty i akcenty... My¶lê, ¿e Mozart powierzy³by sir Mackerrasowi dyrygowanie swoich dzie³ ;) Szczê¶ciarzem, kto posiada piêkne, albumowe wydanie ostatnich symfonii Mozarta w interpretacji Scottish Chamber Orch. Jupiter-Sinfonie niew±tpliwie zachwyca najbardziej. Wrócimy do tych nagrañ. W tym miejscu: serdeczne pozdrowienia dla Asi ;) Wg mnie te¿ jest to najlepsze wykonanie Jowiszowej jakie kiedykolwiek s³ysza³em. Ale jeszcze nigdy nie s³ysza³em wykonania Requiem które by mnie zachwyci³o Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 10, 2013, 12:56:28 Chyba nie s³uchali¶my jeszcze 9 (niektórzy podaj± w w±tpliwo¶æ autentyczno¶æ wariacji 7, 8 i 9) wariacji KV 573 na temat menueta, którego twórc± by³ Jean-Pierre Duport (1741-1818), nadworny wiolonczelista Fryderyka Wilhelma II. Wariacje powsta³y w 1789 r. podczas podró¿y Mozarta do Berlina.
http://www.youtube.com/watch?v=OAo-ipVcpgY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 10, 2013, 20:20:59 Stêskni³am siê trochê za quizami (zarówno mozartowskimi, jak i chopinowskimi ;)), tak wiêc sama zadam jak±¶ minizagadkê: Jaki utwór Mozarta przywodzi Wam na my¶l temat pojawiaj±cy siê w 2 minucie i 30 sekundzie (2:30) pochodz±cy z tej oto uwertury "londyñskiego Bacha" (który jak wiemy wywar³ zauwa¿alny wp³yw na wczesne utwory Wolfganga)?
http://www.youtube.com/watch?v=dJjvIB291fc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Kwiecieñ 10, 2013, 20:59:56 Jaki utwór Mozarta przywodzi Wam na my¶l temat pojawiaj±cy siê w 2 minucie i 30 sekundzie (2:30) pochodz±cy z tej oto uwertury "londyñskiego Bacha" (który jak wiemy wywar³ zauwa¿alny wp³yw na wczesne utwory Wolfganga)? Maybe piano concerto No. 12 in A K414, 2nd movement ??? :) :Dhttp://www.youtube.com/watch?v=dJjvIB291fc http://youtu.be/3rj-AaxMruA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 10, 2013, 22:22:27 ...a koncert ten powsta³ jesieni± 1782 r. (Mozart stworzy³ wówczas swoj± pierwsz± wiedeñsk± triadê koncertów na fortepian, KV 413 - 415, które mia³y byæ przyjemne dla ucha laika i konesera). To fakt istotny; s±dzê, ¿e w ten sposób Mozart odda³ ho³d zmar³emu w tym roku J. Ch. Bachowi. O jego ¶mierci donosi³ ze smutkiem w li¶cie z 10 kwietnia 1782 r. (Kasiu, obmy¶li³a¶ wszystko PERFEKCYJNIE ;)) - "có¿ za strata dla muzycznego ¶wiata!".
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 21, 2013, 18:01:45 ...a koncert ten powsta³ jesieni± 1782 r. (Mozart stworzy³ wówczas swoj± pierwsz± wiedeñsk± triadê koncertów na fortepian, KV 413 - 415, które mia³y byæ przyjemne dla ucha laika i konesera). O triadzie KV 413 - 415 Mozart napisa³ nastêpuj±co w li¶cie z 28 grudnia 1782r.: Die Concerten sind eben das Mittelding zwischen zu schwer und zu leicht. Sie sind sehr brillant - angenehm in die Ohren - natürlich ohne in das Leere zu fallen. Hie und da können auch Kenner allein Satisfaction erhalten - doch so - dass die Nichtkenner damit zufrieden sagen müssen, ohne zu wissen warum. (Koncerty te stoj± dok³adnie po¶rodku miêdzy tym, co zbyt ³atwe, a tym, co zbyt trudne. S± one bardzo b³yskotliwe - przyjemne dla ucha - oczywi¶cie bez popadania w bana³. Jest w nich kilka fragmentów, które zadowol± jedynie koneserów - ale i laicy znajd± w nich przyjemno¶æ, nawet nie wiedz±c, dlaczego). Te trzy koncerty mog± byæ wykonywane z akompaniamentem wiêkszej orkiestry lub tylko a quattro - z towarzyszeniem dwojga skrzypiec, altówki i wiolnczeli. (Tak w³a¶nie Wolfgang reklamowa³ ;) je w Wiener Zeitung). KV 414 jest chyba najbardziej kameralny, intymny i nostalgiczny z ca³ej trójki. (Odk±d pamiêtam, zawsze niezwykle porusza³o mnie przetworzenie w Allegro i oczywi¶cie nie tylko ono ;)). http://www.youtube.com/watch?v=PiHra1MBhtE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 22, 2013, 19:54:33 Ostatni weekend up³yn±³ nam pod znakiem Niekoñcz±cego Siê Mazurka ;), a dzi¶ pora na now± mozartowsk± zagadkê :) Pytanie jest dwuczê¶ciowe i brzmi nastêpuj±co: sk±d pochodzi temat pojawiaj±cy siê w 2 minucie i 24 sekundzie (2:24) w scenie uczty w finale Don Giovanniego i pod jakim numerem w katalogu Köchla mo¿emy go jeszcze odnale¼æ (jako temat dla wariacji tym razem)?
http://www.youtube.com/watch?v=IsEujPMgH2I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Kwiecieñ 23, 2013, 11:48:41 sk±d pochodzi temat pojawiaj±cy siê w 2 minucie i 24 sekundzie (2:24) w scenie uczty w finale Don Giovanniego i pod jakim numerem w katalogu Köchla mo¿emy go jeszcze odnale¼æ (jako temat dla wariacji tym razem)? mo¿e...http://www.youtube.com/watch?v=IsEujPMgH2I Fina³ z drugiego aktu Cosi Fan Tutte & Die Zauberflöte ale co do Kochla - to siê, prosze Pani, poddajê :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 28, 2013, 11:31:30 Mam zaszczyt og³osiæ zwyciêzcê, a jest nim - jak nietrudno siê domy¶liæ - nasz najwybitniejszy mozartolog, Herr Fadendirektor Patrick! :) (Pat, to Ty pierwszy zalinkowa³e¶ KV 527 z Salzburger Festspiele w 2008, nie ja ;). Sprawd¼ posty z pocz±tku listopada 2012). W wi±zance przebojów w scenie uczty w finale Don Giovanniego s³yszymy kolejno: O quanto un si bel giubilo z drammy giocoso w 2 aktach Una cosa rara ossia Bellezza ed onesta (1786), której twórc± jest Vicente Martin y Soler (1754-1806) [Leporello: Bravi, "Cosa rara" = Bravo,"Cosa rara" (1: 05)], Come un agnello z trzyaktowej drammy giocoso Fra i due litiganti il terzo gode (1782) Giuseppe Sartiego (1729-1802) [Leporello: Evvivano i "Litiganti" = Niech ¿yj± "Litiganti" (2:31)] i Non piu andrai z Figara [Leporello: Questa poi la conosco pur troppo = Tê melodiê znam a¿ nazbyt dobrze - pierwszym Figarem i Leporellem w premierowym wykonaniu KV 527 w Wiedniu by³ ten sam bas-baryton - Francesco Benucci (3:23)].
Come un agnello (Jak baranek) z Fra i due litiganti il terzo gode (~ Gdzie dwóch siê bije, tam trzeci korzysta) pos³u¿y³o Mozartowi jako temat dla wariacji figuruj±cych w katalogu Köchla pod numerem KV 460/454a. Szczerze mówi±c, nie wiem do koñca, czy tych wariacji jest w koñcu 2, czy te¿ 8, bo ¼ród³a podaj± ró¿ne liczby w tym temacie ;) http://www.youtube.com/watch?v=xaxihIdmyBQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 28, 2013, 13:39:32 Pamiêtam; bardzo lubiê t± inscenizacjê (mimo, ¿e wywo³uje sporo kontrowersyjnych opini), ale cieszê siê, ¿e nam j± przypomnia³a¶. ¦wita mi, ¿e ca³o¶æ wieñczy tu dramatyczna Scena Komandora i pominiêto fina³owy ensamble ;)
Z ilo¶ci± wariacji KV 460 na temat arii Sartiego jest FAKTYCZNY problem. Podobno autograf zawiera tylko dwie jej opracowania, jednak w 1803 r. wydano to dzie³o jako temat i 8 wariacji. Mo¿na siê domy¶laæ, ¿e edytor doda³ ostatnich 6 opracowañ, chocia¿ przeprowadzone badania stylistyczne wykazuj±, ¿e s± autentycznie mozartowskie. Jest to utwór nietrudny i raczej konwencjonalny, choæ muzykolog Egon Kenton doszukuje siê tu zapowiedzi wielkich wariacji nt. Diabellego Beethovena. Temat arii - mimo, ¿e bardzo catchy - nie nale¿y do szczególnie udanych. Mo¿na dodaæ, ¿e o skomponowaniu KV 460 Mozart donosi w li¶cie z czerwca 1784 r. - utwór figuruje tam obok takich arcydzie³, jak Koncert KV 453 für Fräulein Babette, kwintet KV 452 czy sonata KV 448. Forumowicze czekaj± na kolejne quizy wspó³autorki najlepszych zagadek KSz! ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Kwiecieñ 28, 2013, 15:05:54 Mam pytanie do drogich i zacnych znawców Amadeusza. Chodzi mi o wariacje fortepianowe (nie moge znale¼æ jakie). wiem, ¿e Mozart napisa³ najwiêcej cykl z³o¿ony z 12 wariacji ale w ksi±¿ce Christian Jacq w przypisie znalaz³em informacje ¿e napisa³ cykl z³o¿ony z 29 wariacji. mia³ je dopisywaæ kolejno swojemu wydawcy (chyba Artarii za pare dukatów za jedn± wariacje). Na pewno chodzi o 6 waracji na temat menueta Duporta.. W 1792 mia³y mieæ juz 29 wariacji. Czy kto¶ inny je dopisywa³? czy kto¶ je w ca³o¶ci s³ysza³?proszê o rozwi±zanie problemu.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 01, 2013, 17:40:35 Pamiêtam; bardzo lubiê t± inscenizacjê (mimo, ¿e wywo³uje sporo kontrowersyjnych opini) Oj tak, pamiêtam jedn± hiperkrytyczn± opiniê z niemieckiej prasy, która brzmia³a mniej wiêcej tak (u¿yjê mo¿e nieco bardziej eleganckich sformu³owañ ni¿ w oryginale ;)): "Akcjê przeniesiono do lasu chyba po to, aby Don Giovanni i Leporello mogli tam w spokoju raczyæ siê wysokoprocentowymi napojami i paliæ blanty" :D £ukaszu, w kontek¶cie KV 573 s³ysza³am jedynie o 6 lub 9 wariacjach... Niech wypowie siê Patrick, który jest tu Α i Ω :) Czyta³e¶ mo¿e ca³± seriê ksi±¿ek o Mozarcie Jacqa? (Facet jest egiptologiem). Ja natomiast mam ochotê przeczytaæ Nancy Storace. Román o lásce mladièké sopranistky Nancy Storace a W. A. Mozarta Adéli Vedralovej (2012) ;) Je¶li ju¿ mowa o sopranistkach - ukaza³a siê nowa p³yta Julii Lezhnevej z 4 motetami 4 kompozytorów: G. F. Händla, N. Porpory, A. Vivaldiego i W. A. Mozarta. Exsultate, jubilate (Allegro) - I. czê¶æ motetu KV 165/158a skomponowanego przez Wolfganga w styczniu 1773 r. w Mediolanie: http://www.youtube.com/watch?v=DlIPyey3_YY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 01, 2013, 19:20:36 Przeczyta³em oby dwa tomy, ³±cznie 4 czê¶ci. Powie¶æ fatalna. rozdzia³y po kilka stron, same dialogi, zero akcji. ratuj± j± przypisy, z których mo¿na co¶ siê dowiedzieæ i mi³o¶æ autora do Mozarta. S± te¿ 2 p³yty gratis.
Te¿ s³ysza³em 6 - 9 wariacji ale bankowo jest tam podana info o 29 wariacjach wydanych u Artarii w 1792. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 01, 2013, 22:35:24 Kasiu, wywierasz na mnie presjê ;D Sprawa z liczb± wariacji nt. menueta Duporta jest podobna, jak w przypadku KV 460. Sze¶æ czy dziewiêæ? ;)
Z informacji jakie znalaz³em wynika, ¿e u Artarii w 1792 r. wydano 9 wariacji, na 10 stronach. Kiedy¶ czyta³em, ¿e menuet Duporta stanowi³ inspiracjê równie¿ dla innych kompozytorów; zapewne po ¶mierci Mozarta ukaza³o siê wiêcej jego opracowañ (mo¿e podsumowuj±c je, otrzymamy liczbê 29). KV 573 uwa¿a siê nieraz za jeden z najciekawszych cykli wariacji w twórczo¶ci Mozarta; w jednej z nich kto¶ us³ysza³ nawet gdakanie kur ;) Sam Wolfgang improwizowa³ je przed królem pruskim w Poczdamie. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 02, 2013, 10:31:55 Kasiu, wywierasz na mnie presjê ;D Tja, Du bist selber daran "schuld", dass ich Dich für einen Experten rund ums Thema W. A. M. halte :) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 02, 2013, 22:29:27 1 maja, czyli wczoraj minê³o 227 lat od pierwszego wystawienia Wesela Figara, które jak wiecie, odby³o siê w wiedeñskim Burgtheater ( ;) do Kasi, naszej "figaromanki" :D). Mozart dyrygowa³ pierwszym przedstawieniem, otrzyma³ honorarium w wysoko¶ci 450 florenów, ponad dwa razy wiêcej od genialnego librecisty. By jednak mog³o powstaæ to arcydzie³o, Wolfgang musia³ odbyæ nie³atw± drogê. Zaryzykujê - wszystko zaczê³o siê równie¿ 1 maja, tyle, ¿e kilkadziesi±t lat wcze¶niej, w Pa³acu Arcybiskupim w Salzburgu A.D. 1769. 13-letni Mozart wystawi³ wówczas swoj± 3-aktówkê buffo La finta semplice. By³ to pierwszy krok do zdobycia Olimpu w³oskiej sztuki operowej (Figaro, Don Giovanni, Cosi fan tutte).
A oto mini-zagadka (my¶lê, ¿e nieskomplikowana): jak nazywa³a siê pierwsza Rozyna z La finta semplice i z którym ze wspó³czesnych Mozartowi kompozytorów by³a skoligacona? Dodam, ¿e twórców wywodz±cych siê z tej rodziny Mozart bardzo wysoko ceni³. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 02, 2013, 22:45:59 La finta semplice powsta³a ok. 17 lat przed Weselem, wiêc dekady, o których wspomnia³em, to ma³a przesada ;)
Przypomnijmy sobie fina³y obu kompozycji. http://www.youtube.com/watch?v=bPWfBKa6qJo http://www.youtube.com/watch?v=BcB0Nb6_0qQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 09, 2013, 14:11:13 A oto mini-zagadka (my¶lê, ¿e nieskomplikowana): jak nazywa³a siê pierwsza Rozyna z La finta semplice i z którym ze wspó³czesnych Mozartowi kompozytorów by³a skoligacona? Dodam, ¿e twórców wywodz±cych siê z tej rodziny Mozart bardzo wysoko ceni³. Hm, mo¿e nale¿a³oby jeszcze dodaæ, i¿ najwybitniejszym przedstawicielem rodziny, o któr± pytam, jest autor tych znanych s³ów: Ich sage Ihnen vor Gott, als ein ehrlicher Mann, Ihr Sohn ist der grösste Komponist, den ich von Person oder dem Namen nach kenne; er hat Geschmack, und über das die grösste Kompositionswissenschaft. Twórca (artystka X, która wyst±pi³a w salzburskiej premierze La finta semplice, by³a jego bratow±), zwracaj±c siê do Leopolda Mozarta, zarzeka siê przed Bogiem, ¿e Wolfgang Amadeus jest najwiêkszym znanym mu kompozytorem, ³acz±cym muzyczny smak z najwy¿sz± wiedz±. BTW, jak¿e trafny os±d ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 09, 2013, 15:55:37 ;) do Kasi, naszej "figaromanki" :D ;) do Pata, naszego "Flecisty" :D Przyznajê, ¿e 1 maja moje my¶li biegn± do roku 1786 :), ale - jak wiadomo - kocham wszystkie opery Mozarta, wszystkie razem i ka¿d± z osobna (te s³owa zosta³y nawet "uwiecznione" w jednym z utworów Janusza :)). W zagadce chodzi o Mariê Magdalenê Haydn, ¿onê Michaela Haydna, brata kompozytora, którego dom w Eisenstadt (stolicy landu Burgenland) mia³am kiedy¶ okazjê odwiedziæ: www.haydn-haus.at/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 10, 2013, 20:05:04 Don Giovanni na Manhattanie. Niestety, nie zd±¿yli¶my.
http://www.nyoperaexchange.com/#!current-season Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 18, 2013, 23:24:13 Czas na kolejn± minizagadkê ;), a brzmi ona: jaki instrument muzyczny uwa¿a³ Mozart za "króla wszystkich instrumentów"?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Maj 20, 2013, 18:28:52 Do biura organizatorki konkursu :D nap³ynê³y dwie odpowiedzi (dziêkujê serdecznie za obie) - jedna co prawda ambitna, ale niew³a¶ciwa (chodzi o inny aerofon ;)), druga natomiast trafna :)
Po raz kolejny bezkonkurencyjny okaza³ siê pewien (co najmniej) dr n. med. in spe :) Jaki to instrument? Oddajmy g³os samemu Wolfiemu :) (fragment listu do Leopolda z pa¼dziernika 1777 r.): [...] Als ich Herrn Stein sagte, ich möchte gern auf seiner Orgel spielen, denn die Orgel seie meine Passion, so verwunderte er sich groß und sagte: "Was? Ein solcher Mann wie Sie, ein solcher großer Klavierist will auf einem Instrumente spielen, wo kein Douceur, keine Expression, kein Piano, kein Forte stattfindet, sondern immer gleich fortgehet?" - "Das hat alles nichts zu bedeuten; die Orgel ist doch in meinen Augen und Ohren der König aller Instrumente". - "Nun meinetwegen". Wir gingen halt miteinander, ich merkte schon aus seinen Diskursen so, daß er glaubte, ich würde nicht viel auf seiner Orgel machen, ich würde par exemple völlig klaviermäßig spielen. [...] Wir kamen auf den Chor, ich fing zu präludieren an, da lachte er schon; dann eine Fuge. "Das glaube ich" sagte er "daß Sie gerne Orgel spielen, wenn man so spielt!" [...] Kiedy powiedzia³em panu Steinowi [Johann Andreas Stein (1728-1792), wybitny budowniczy organów i innych instrumentów klawiszowych], ¿e chcia³bym zagraæ na jego organach, poniewa¿ organy s± moj± pasj±, ogromnie siê zdziwi³ i powiedzia³:"Co? Kto¶ taki jak Pan, taki wielki pianista chce zagraæ na instrumencie, z którego nie sposób wydobyæ ani s³odyczy, ani pe³ni ekspresji, ani piano, ani forte, a jedynie jednostajne brzmienie?" - "To wszystko jest bez znaczenia, organy s± jednak w moich oczach i uszach królem wszystkich instrumentów". - "Skoro Pan tak mówi, niech tak bêdzie". Szli¶my razem i wywnioskowa³em z jego s³ów, ¿e s±dzi³, i¿ niewiele zdzia³am na jego organach, ¿e na przyk³ad bêdê gra³ na nich tak, jak na pianoforte. [...] Weszli¶my na chór, zacz±³em graæ preludium, a on wtedy zacz±³ siê ¶miaæ; potem zagra³em jeszcze fugê. "Przy takiej grze" powiedzia³ "trudno nie daæ wiary temu, ¿e gra Pan chêtnie na organach!". Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 31, 2013, 00:09:52 Ave Verum, arcydzie³o skomponowane na ostatnie Corpus Christi w ¿yciu Mozarta dla Antona Stolla w czerwcu 1791 r.
Riccardo Muti http://www.youtube.com/watch?v=2UXLKmhd920 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 31, 2013, 01:06:10 Jest Mozart, jest impreza..... nie, wróæ: Jest Mozart, jest inspiracja :)
W przerwie pomiêdzy przes³uchiwaniem kolejnych konkursowych wykonañ wpad³o mi w³a¶nie w ucho co¶ bardzo piêknego - bo czy¿ mo¿e nie byæ piêkne dzie³o wielkiego romantyka z³o¿one w ho³dzie wielkiemu klasykowi, dzie³o zrodzone z porywu natchnienia, podziwu i zachwytu... Czajkowski - i Mozartiana:) http://www.youtube.com/watch?v=meAGKCqAO9Q Mozartiana powsta³a w 1887, w setn± rocznicê premiery Don Giovanniego. Czajkowski sam dyrygowa³ premierowym wykonaniem suity - by³ to jedyny taki przypadek. Tutaj IV suita w ca³o¶ci, z nutami - dla frajdy ekspertów ;) http://www.youtube.com/watch?v=GM-ybUTPFjA Nuty w³a¶ciwie mówi± wszystko, pewnie wiêc przepada okazja do konkursu na temat, jakie utwory pos³u¿y³y Czajkowskiemu do orkiestracji :)). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Maj 31, 2013, 23:02:45 "S³ucha³em Mozarta. Tonacje ni¿sze, coraz ni¿sze, po piêæ piêter w dó³. Modulacje. Potem w górê i znów w górê. Potem drugi raz obok to samo. Jak paj±k pajêczynê."
Fragment Tajnego dziennika Mirona Bia³oszewskiego, Wydawnictwo Znak, Kraków 2012. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Czerwiec 01, 2013, 09:40:38 "S³ucha³em Mozarta. Tonacje ni¿sze, coraz ni¿sze, po piêæ piêter w dó³. Modulacje. Potem w górê i znów w górê. Potem drugi raz obok to samo. Jak paj±k pajêczynê." Fragment Tajnego dziennika Mirona Bia³oszewskiego, Wydawnictwo Znak, Kraków 2012. Bardzo fajny wiersz, ale zupelnie nie pasujacy do Mozarta (widze analogie do netowisk Janusza) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 01, 2013, 13:06:57 O Mozartianie Czajkowskiego po raz pierwszy wspomnia³a na forum Kasia, w kontek¶cie moich ulubionych wariacji KV 455 ;) Ave verum ma w sobie niesamowit± moc, zw³aszcza w czasie uroczysto¶ci religijnych i twierdzê, ¿e jest dowodem dojrza³ej, innej od tej "salzburskiej" religijno¶ci, pozbawionej barokowego splendoru, zarazem o¶wieconej. Si³a oddzia³ywania tego Ave verum jest tak du¿a, ¿e wrêcz uto¿samia siê te motetowe s³owa z KV 618 Mozarta. Nie zwracaj±c uwagi na inne, ciekawe opracowania tego hymnu.
A zatem ma³a zagadka (Kasiê ;D - przepraszam za wywo³anie do tablicy, ale sama jeste¶ sobie ""winna"" przez swoje sukcesy, vide posty wy¿ej :D - oraz pozosta³ych forumowiczów zachêcam, zgodnie z praktyk±, do odpowiedzi na privie)... Który z romantycznych twórców równie¿ opracowa³ muzyczny temat motetu Mozarta, samemu siêgaj±c zreszt± do tekstu, tworz±c dodatkowo w³asne Ave verum? W nieca³± dekadê po jego ¶mierci, w³asny utwór stworzy³ te¿ pewien pobo¿ny francuski organista-kompozytor (jako czê¶æ op. 65). O jakich dwóch romantyków tu chodzi? ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 02, 2013, 12:14:58 Otrzyma³em 3 odpowiedzi - dziêkujê za nie! Chodzi³o o Franciszka Liszta oraz Gabriela Fauré, który w 1894 r., 8 lat po ¶mierci Liszta, napisa³ w³asne Ave verum (jako op. 65, wspólnie z Tantum ergo). Odpowiedzia³y tak Asia i Kasia ;), natomiast Janusz (który by³ pierwszy ;)), nie mia³ problemów z G. Faure, natomiast oprócz niego zasugerowa³ E. Elgara (który równie¿ skomponowa³ w tym czasie swój motet, chocia¿, z tego co wiem, nie opracowa³ dodatkowo tematu mozartowskiego - ale ciekawa propozycja!).
Oddajmy g³os Asi, dog³êbnie wyja¶niaj±cej powstanie dzie³ Liszta: "Liszt skomponowa³ fantazjê na fortepian obejmuj±c± „Ave Verum Corpus de Mozart”, poprzedzon± Miserere Allegriego, zatytu³owan± A la Chapelle Sixtine (S641/1 i 2 – w dwóch wersjach), powtarzaj±c j± pó¼niej w ci±gu nastêpnych trzech lat (1862-65) w ró¿nych wersjach – na orkiestrê (S360), na dwa fortepiany (S633), jest tak¿e wersja na organy (S658), zatytu³owana „Evocation a la Chapelle Sixtine”. Liszt stworzy³ te¿ bardziej dos³own± wersjê mozartowskiego motetu. Na fortepian (461a) oraz na organy ( S674). Widaæ z tego, ¿e ten motyw i dzie³o Mozarta wyj±tkowo zajê³y duszê i umys³ Franza, i rzecz jasna, w obliczu potêgi tego dzie³a, trudno siê temu dziwiæ." Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 02, 2013, 12:29:29 Tak natomiast komponowa³ 8-letni Wolfi. Jako op. 3 (z dedykacj± dla brytyjskiej królowej Charlotty Mecklenburg-Strelitz) wydano jego sonaty na klawesyn/fortepian z akompaniamentem skrzypiec lub fletu. Osobi¶cie, preferujê wersjê "skrzypcow±", chocia¿ rola skrzypiec w tym opus jest i tak zdecydowanie ograniczona i obejmuje zazwyczaj harmoniczne ubarwienie lub np. tercjowy akompaniament. Nieco inna jest sonata B-dur KV 15, której czê¶æ I, Andante maestoso, ma wrêcz improwizacyjny charakter, a skrzypce jakby wyzwalaj± siê z wiêzów konwencji.
http://www.youtube.com/watch?v=A7e6fZsXwBo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 02, 2013, 18:49:11 Prze¶liczne:)) Te sonaty mia³y byæ inspirowane przez Jana Christiana Bacha, (który by³ nauczycielem muzyki królowej), a konkretnie jego sonaty z op.2
Nie ma ich chyba na YT. Jest za to sonata D-dur op.5 Nr 2. Ona tak¿e sta³a siê inspiracj± dla m³odego, dziesiêcioletniego Wolfiego :) http://www.youtube.com/watch?v=nrfWVTeJuOE Trzy koncerty KV 107 powsta³y w oparciu o jego sonaty (D-dur nr.2, G-dur nr. 3 i E-dur nr. 4). To daje nam okazjê do pytania, ile w³a¶ciwie koncertów napisa³ Mozart:) http://www.youtube.com/watch?v=dvEMM0jkyvQ PS. Wielkie podziêkowania dla Fadendirektora za cytowanie:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 03, 2013, 22:35:18 Lubi³am czytaæ lirykê Bia³oszewskiego ([...] ach! i flet zaczarowany [...]), ale akurat z tym fragmentem siê nie zgadzam; hehe, widzê jak±¶ ma³± analogiê do "gam i pasa¿y" (nie wracajmy ju¿ do tego ;)).
O KV 455 faktycznie wspominali¶my ju¿ ponad rok temu, ale obydwa linki, które Pat wtedy umie¶ci³ s± ju¿ niestety nieaktywne, dlatego zalinkujê wykonanie jednej z naszych ulubionych interpretatorek dzie³ Mozarta, Ingrid Haebler: http://www.youtube.com/watch?v=8Nf0Md19xx0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 30, 2013, 01:09:33 O KV 455 faktycznie wspominali¶my ju¿ ponad rok temu, ale obydwa linki, które Pat wtedy umie¶ci³ s± ju¿ niestety nieaktywne, dlatego zalinkujê wykonanie jednej z naszych ulubionych interpretatorek dzie³ Mozarta, Ingrid Haebler: http://www.youtube.com/watch?v=8Nf0Md19xx0 A propos - kto wie/pamiêta, z kim Haebler nagra³a fascynuj±c± interpretacjê mojej ulubionej sonaty na 20 palców, KV 448? ;) 3 lipca minie 235 lat od ¶mierci matki Wolfganga, Anny Marii (geb. Pertl), urodzonej w 1720 r. w St. Gilgen w okolicach Salzburga. Pani Mozart zmar³a w mieszkaniu przy Rue du Sentier 8 w Pary¿u, pogrzeb odby³ siê w Saint-Eustache. Syn niew±tpliwie g³êboko prze¿y³ te wydarzenia, o czym ¶wiadczy chyba najdobitniej wielokrotnie - równie¿ w tym kontek¶cie - cytowana tu Sonata a-moll KV 310. Latem 1778 r. powsta³ jeszcze jeden skarb (czy cud, jak woli Einstein) muzyki kameralnej XVIII wieku - Sonata na fortepian i skrzypce e-moll KV 304. Przypomnijmy sobie to 2-czê¶ciowe (cecha ca³ego paryskiego opus sonat skrzypcowych) dzie³o, otwieraj±ce siê przejmuj±cym unisonem dwóch instrumentów w rzadkiej tonacji e-moll. Po Allegro nastêpuje - moim zdaniem - ekspresyjne centrum tego intymnego arcydzie³a, Tempo di minuetto o zdecydowanie jednak nietanecznym charakterze (por. menuet z 40. Symfonii). Temat zasadniczy zostaje zaprezentowany przez fortepian solo. ¦rodkowy epizod, dolce, jest jakby wspomnieniem szcze¶liwych chwil kompozytora u boku matki, a zarazem pe³n± nadziei pro¶b± o lepsz± przysz³o¶æ. W±tpiê (wbrew niektórym badaczom), by tak osobista partytura mogla powstaæ przed feralnym 3 lipca i nie mieæ zwi±zku z chorob± matki Mozarta. https://www.youtube.com/watch?v=fd-FCsatmTM https://www.youtube.com/watch?v=hCfKIyi9XvQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 30, 2013, 01:19:17 I jeszcze gratka dla mi³o¶ników duetu Grumiaux & Haskil ;)
https://www.youtube.com/watch?v=hCfKIyi9XvQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 30, 2013, 12:47:20 To jeszcze raz ;), C. Haskil i A. Grumiaux, rok 1958; Sonata e-moll KV 304:
https://www.youtube.com/watch?v=GidRYvaBqsc W wykonaniu tego znakomitego duetu jeszcze jedno dzie³o z sonatowego opus 1 - w G-dur KV 301 (293a). Cecha charakterystyczna tandemu H&G: idealne wywa¿enie proporcji miêdzy emocjonalno¶ci± wyrazu a ukazaniem klasycznej perfekcji formy. https://www.youtube.com/watch?v=RDUFbd4LuKs I jeszcze w komplecie Sonata G-dur KV 454, pierwsza z wielkiej triady ostatnich sonat skrzypcowych, wspominana ju¿ na Mozartthread; wyj±tkowe nagranie z 1957 r. (live). Inna niezapomniana interpretacja (Sonata A-dur KV 526) - na w±tku o C. Haskil. https://www.youtube.com/watch?v=Beo88oaJY84 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 09, 2013, 21:07:42 Kilka dni temu zakoñczy³ siê najstarszy niemiecki festiwal mozartowski Mozartfest w Würzburgu. Koncerty odbywa³y siê we wnêtrzach s³ynnej, pó¼nobarokowej rezydencji zaprojektowanej przez Balthasara Neumanna. Kto wie, jaki jest zwi±zek Wolfganga z tym bawarskim miastem? ;)
http://www.mozartfest-wuerzburg.de/index.php?id=1 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Lipiec 19, 2013, 14:15:27 A propos - kto wie/pamiêta, z kim Haebler nagra³a fascynuj±c± interpretacjê mojej ulubionej sonaty na 20 palców, KV 448? ;) Z Ludwigiem Hoffmannem - p³yta Mozart Music for 2 Pianos Piano Duets / Decca (któr± zakupi³am, gdy oszala³am na punkcie sonaty C-dur KV 19d, któr± us³ysza³am po raz pierwszy w dokumencie BBC zalinkowanym kiedy¶ przez Bartka :)) s³u¿y mi za ¶ci±gê ;) A propos instrumentów klawiszowych: Pat :), w wiadomym Muzeum nie wiedzieli kogo goszcz± ;) It's their loss not yours! Wolfgang go¶ci³ przejazdem w Würzburgu w 1790 r.; w li¶cie do Konstancji napisa³: [...] Zu Würzburg haben wir unsern theuern Magen mit Kaffee gestärkt, eine schöne, prächtige Stadt [...] (W Würzburgu wzmocnili¶my nasze drogie ¿o³±dki kaw±; to piêkne, wspania³e miasto). :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 19, 2013, 23:23:32 . Latem 1778 r. powsta³ jeszcze jeden skarb (czy cud, jak woli Einstein) muzyki kameralnej XVIII wieku - Sonata na fortepian i skrzypce e-moll KV 304. Przypomnijmy sobie to 2-czê¶ciowe (cecha ca³ego paryskiego opus sonat skrzypcowych) dzie³o, otwieraj±ce siê przejmuj±cym unisonem dwóch instrumentów w rzadkiej tonacji e-moll. Po Allegro nastêpuje - moim zdaniem - ekspresyjne centrum tego intymnego arcydzie³a, Tempo di minuetto o zdecydowanie jednak nietanecznym charakterze (por. menuet z 40. Symfonii). Temat zasadniczy zostaje zaprezentowany przez fortepian solo. ¦rodkowy epizod, dolce, jest jakby wspomnieniem szcze¶liwych chwil kompozytora u boku matki, a zarazem pe³n± nadziei pro¶b± o lepsz± przysz³o¶æ. W±tpiê (wbrew niektórym badaczom), by tak osobista partytura mogla powstaæ przed feralnym 3 lipca i nie mieæ zwi±zku z chorob± matki Mozarta. Pat, uwielbiam Clarê i uwielbiam sonatê e-moll :) Te dwie wspania³o¶ci z³±czone w jedno to niemal zbyt wiele szczê¶cia, to najwy¿ej szybuj±cy ob³ok w siódmym muzycznym niebie:) Grumiaux zreszt± jest w pe³ni godny swojej partnerki. C. Haskil i A. Grumiaux, rok 1958; Sonata e-moll KV 304: https://www.youtube.com/watch?v=GidRYvaBqsc Tempo di minuetto, obok m.in. Adagia z KV 488, uwa¿am za jedno z moich muzycznych talizmanów spod znaku "Mozart for Meditation". Palce muzyków wygrywaj± melodiê wprost na strunach serca :) To s± te melodie tak pe³ne tre¶ci, ¿e trudno wrêcz o nich mówiæ. KV 526 te¿ jest szczytem doskona³o¶ci. Wydaje mi siê, ¿e z czystym sumieniem mogê te¿ poleciæ inn± wybitn± parê, bardzo interesuj±co i z urokiem wykonuj±c± Mozartowskie sonaty. Mam nadziejê, ¿e i Wam siê podoba:) Rachel Podger i Gary Cooper - baroque violin & fortepiano:)) KV 397 (rok 1781) https://www.youtube.com/watch?v=6xIP67aVUiQ i 378 https://www.youtube.com/watch?v=EGAvmVJM8gQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 19, 2013, 23:46:00 Z Ludwigiem Hoffmannem - p³yta Mozart Music for 2 Pianos Piano Duets / Decca (któr± zakupi³am, gdy oszala³am na punkcie sonaty C-dur KV 19d, któr± us³ysza³am po raz pierwszy w dokumencie BBC zalinkowanym kiedy¶ przez Bartka :)) s³u¿y mi za ¶ci±gê ;) A propos instrumentów klawiszowych: Pat :), w wiadomym Muzeum nie wiedzieli kogo goszcz± ;) It's their loss not yours! Zdecydowanie popieram - arogancki ignorant sam jedynie traci nie ceni±c sobie kontaktu z wybitn± jednostk± :) Z drugiej strony, jest to jednak trochê zasmucaj±ce, ¿e w przybytkach które powinny zachêcaæ do poznawania i s³u¿yæ wiedz±, strasz± takie zjawy:(Wolfgang go¶ci³ przejazdem w Würzburgu w 1790 r.; w li¶cie do Konstancji napisa³: [...] Zu Würzburg haben wir unsern theuern Magen mit Kaffee gestärkt, eine schöne, prächtige Stadt [...] (W Würzburgu wzmocnili¶my nasze drogie ¿o³±dki kaw±; to piêkne, wspania³e miasto). :) Podoba mi siê bardzo ta fraza "unsem theuern Magen" :D Chyba bêdê jej u¿ywaæ;)Trochê mnie nie by³o:) Ciê¿ko jest czasem z czasem;), a teraz akurat ze zdrowiem. A jednak dobrze, ¿e w±tek splata siê nieustannie, ¿e zawsze znajdzie siê chwila, gdy która¶ z Patrick's Angels pochyli siê nad Mozartem;)) Mi³o Ciê widzieæ, Kasiu:))) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 23, 2013, 00:04:38 Oczywi¶cie, wszystko siê zgadza, a poniewa¿ bardzo lubiê Mme Haebler, zalinkujê tu jeszcze w wiadomym wykonaniu Sonatê F-dur KV 332, rozpoczynaj±c± siê najprostszym tematem spo¶ród wszystkich dzie³ fortepianowych oraz moje ulubione Impromptu Schuberta (Ges-dur, op.90/3).
Mozart http://www.youtube.com/watch?v=kAGrJv2VMuM Schubert http://www.youtube.com/watch?v=CJEDYkeJeH4 Oj, gdyby Mozart faktycznie dba³ o swój theuern Magen, jak mog³oby wynikaæ z tej korespondencji... Akurat Wolfgangowi przyda³by siê przyjaciel lekarz, dbaj±cy równie¿ o jego dietê :D Jak Sigmund Barisani, który zmar³ we wrze¶niu 1787 r. Mozart bardzo prze¿y³ ¶mieræ swojego salzburskiego przyjaciela, który uratowa³ mu ¿ycie dwukrotnie i który wpisa³ do jego sztambucha te oto s³owa: "Wenn Deines Flügels Meisterspiel Den Briten, der, selbst groß an Geist, Den großen Mann zu schätzen weiß, Dahinreißt zur Bewunderung; Wenn Deine Kunst, um welche Dich Der welsche Komponist beneidt, Und wie er kann und mag verfolgt; Wenn Deine Kunst, in der Dir nur Ein Bach, ein Joseph Hayden gleicht, Dir längst verdientes Glück erwirbt, Vergiß da Deines Freundes nicht, Der sich mit Wonne stets und stets Mit Stolz erinnern wird, daß er Als Arzt Dir zweymal hat gedient Und Dich der Welt zur Lust erhielt, Der aber noch weit stolzer ist, Daß Du sein Freund bist, so wie er Dein Freund Sigmund Barisani, Physicus primarius am Allgemeinen Krankenhause Wien, am 14. April 1787" Poni¿ej Mozart odnotowuje ¶mieræ doktora. Nazywa go tym, który uratowa³ go od ¶mierci, najserdeczniejszym przyjacielem i szlachetnym cz³owiekiem. Ufa z rado¶ci±, ¿e spotka siê z nim w lepszym ¶wiecie. Zastanawia wzmianka Ihm ist Wohl, co oznacza mniej wiêcej "on ma siê [ju¿] dobrze", co mog³oby (lecz nie musi) wskazywaæ na niechêæ do ¿ycia wskutek pograszaj±cych siê warunków egzystencji kompozytora. Heute am 3ten September dieses nemlichen Jahres war ich so unglücklich diesen Edeln Mann, liebsten, besten freund, und Eretter meines lebens, ganz unvermuthet durch den tode zu verlieren. – Ihm ist Wohl! – aber mir – uns – und allen die ihn genau kannten – uns wird es nimmer wohl werden – bis wir so glücklich sind ihn in einer bessern Welt – wieder – und auf nimmerscheiden – zu sehen. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 25, 2013, 18:22:33 W niedzielê wieczorem naprawdê warto w³±czyæ radiow± Dwójkê. Choæby tylko ze wzglêdu na nazwisko Marty Argherich - PR II nada retransmisjê koncertu, który odby³ siê na pocz±tku lipca w Lugano w ramach Martha Argerich Project. Ja zachêcam z jeszcze jednego powodu. Na pewno nie wszyscy z Was znaj± tajemniczy mozartowski koncert podwójny na fortepian i skrzypce - a dzie³o to, w wersji zrekonstruowanej, zabrzmia³o wówczas w Lugano!
W¶ród nieukoñczonych przez Mozarta dzie³ s± takie, które budz± nasze szczególne zainteresowanie, a jednocze¶nie z³o¶æ, ¿e kompozytor nie po¶wiêci³ kilku - kilkunastu godzin na ich skompletowanie. Niew±tpliwie jednym z nich jest Koncert podwójny KV 315f (Anh. 56), a w³a¶ciwie 120 oryginalnych taktów jego I czê¶ci (jedynie 74 zosta³y ostatecznie zinstrumentowane). Mozart o komponowaniu koncertu wspomnia³ w li¶cie do ojca z listopada 1778 z Mannheimu. Mia³ powstaæ dla niego jako pianisty i przyjaciela Ignaca Fränzla, cenionego przez niego skrzypka i kapelmistrza s³ynnej mannheimskiej orkiestry. Mozart rozpoczyna z wielkim rozmachem (monumentalne ritornello!), zachwycaj±ca 2-minutowa orkiestrowa ekspozycja w uroczystym, mannheimskim stylu rozbudza nasze apetety. Solo skrzypcowe rozpoczyna siê w 75. takcie, kilka taktów pó¼niej temat ukazany zostaje w partii fortepianu, za¶ od 100. taktu podziwiamy wspania³y dialog (w pe³nym tego s³owa znaczeniu) tych instrumentów. W po³owie ekspozycji niestety zostaje on przerwany - i tak utracili¶my dzie³o na 2 czo³owe instrumenty XVIII i XIX wieku. Powód? Rozwi±zanie orkiestry w Mannheimie i szybsze ni¿ planowano opuszczenie miasta przez Mozarta. Widaæ wyra¼nie, ¿e Mozart pisa³ z my¶l± o konkretnych wykonawcach. Autograf koncertu daje dobr± mo¿liwo¶æ prze¶ledzenia procesu twórczego Mozarta. Wziêto go ponownie na warsztat w II po³. XX - brytyjski kompozytor Philip Wilby zrekonstruowa³ fragment I oraz I i II czê¶æ, tworz±c 25-minutow± kompozycjê. Pos³u¿y³ siê materia³em z sonaty na skrzypce i fortepian KV 306 twierdz±c, ¿e to w ni± Mozart przela³ sw± inwencjê po porzuceniu koncertu. Mimo wszystkich u³omno¶ci, w takiej w³a¶nie wersji nagrywany jest przez wielu artystów (Amsterdam Mozart Players, Norrington, Eschenbach, Shelley, Szeryng). Shelley, Szeryng http://www.youtube.com/watch?v=8HZMWIKzt6s Sonata na skrzypce i fortepian KV 306, która byæ mo¿e jest kameraln± "wersj±" koncertu (Sigiswald Kuijken, Luc Devos) http://www.youtube.com/watch?v=EMw4Pv--eLI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 26, 2013, 17:09:52 Zrekonstruowan± wersjê koncertu podwójnego wykonano w sierpniu 1985 r. Wydaje mi siê, ¿e bardzo liryczna czê¶æ powolna brzmi we wspó³brzmieniu z orkiestr± naprawdê szlachetnie i zabieg Wilby'ego odnosi tu sukces - nieco inaczej jest z fina³owym rondem, które jest klasycznym ogniwem kameralnym i na gruncie concertante z orkiestr± wypada nieco sztucznie.
Równie¿ na prze³omie 1778 i 1779 r. Mozart wzi±³ na warsztat sekwencjê Kyrie - i to dwukrotnie (Es-dur KV 322, C-dur KV 323), obu dzie³ nie koñcz±c. S± to dzie³a "burzliwie-dostojne", jak pisze Einstein; Kyrie Es-dur ma pewien posmak tajemniczo¶ci, jest potê¿ne, ale i osobiste, bardzo ¿arliwe. Tonacja C-dur podkre¶la natomiast monumentalno¶æ. Dzie³a wykazuj± cechy salzburskiego stylu sakralnego - ale jednocze¶nie zapowiadaj± Wielk± Mszê c-moll. Utwory te równie¿ nie zosta³y ukoñczone; KV 323 zosta³o skompletowane przez przyjaciela Mozartów (ale i Haydna, Beethovena czy Schuberta), Maksymiliana Stadlera (kompozytor ten skomponowa³ jedn± z wariacji nt. walca Diabellego). Na YT jedynie - nie najlepsze - nagranie Kyrie Es-dur. http://www.youtube.com/watch?v=YjCsUvXyQks I jeszcze: bardzo gustowny Marsz D-dur KV 335 (nr 1). http://www.youtube.com/watch?v=SOwQPL4L2NQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 27, 2013, 01:56:15 Oczywi¶cie, wszystko siê zgadza, a poniewa¿ bardzo lubiê Mme Haebler, zalinkujê tu jeszcze w wiadomym wykonaniu Sonatê F-dur KV 332, rozpoczynaj±c± siê najprostszym tematem spo¶ród wszystkich dzie³ fortepianowych oraz moje ulubione Impromptu Schuberta (Ges-dur, op.90/3). W³a¶nie niedawno podziwia³am wspania³± liryczn± interpretacjê Sonaty Wiosennej Beethovena w wykonaniu Ingrid Haebler i genialnego Szerynga. Chyba stanowi± równie dobrany duet jak Haskil i Grumiaux; piêknie siê uzupe³niaj±. Sonaty Mozarta w ich wydaniu s± równie zachwycaj±ce, pe³ne elegancji. Mozart http://www.youtube.com/watch?v=kAGrJv2VMuM Schubert http://www.youtube.com/watch?v=CJEDYkeJeH4 no to mo¿e KV 306 once more;) https://www.youtube.com/watch?v=DyCm13HwEYc Mamy te¿ nagranie 18 sonat pod rz±d - z markerami czasu w komentarzach (np. 304 - 0:52:00) https://www.youtube.com/watch?v=hpdXJm4n1i4 Przy okazji przeczyta³am o Szeryngu tak± ciekawostkê: tak ponoæ kocha³ i ba³ o swoje skrzypce, ¿e kiedy podró¿owa³, rezerwowa³ zawsze dwa miejsca; jedno dla siebie, drugie dla swego Guarneriusa:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 27, 2013, 02:46:19 Oj, gdyby Mozart faktycznie dba³ o swój theuern Magen, jak mog³oby wynikaæ z tej korespondencji... Akurat Wolfgangowi przyda³by siê przyjaciel lekarz, dbaj±cy równie¿ o jego dietê :D Jak Sigmund Barisani, który zmar³ we wrze¶niu 1787 r. Mozart bardzo prze¿y³ ¶mieræ swojego salzburskiego przyjaciela, który uratowa³ mu ¿ycie dwukrotnie i który wpisa³ do jego sztambucha te oto s³owa: "Wenn Deines Flügels Meisterspiel Den Briten, der, selbst groß an Geist, Den großen Mann zu schätzen weiß, Dahinreißt zur Bewunderung; Wenn Deine Kunst, um welche Dich Der welsche Komponist beneidt, Und wie er kann und mag verfolgt; Wenn Deine Kunst, in der Dir nur Ein Bach, ein Joseph Hayden gleicht, Dir längst verdientes Glück erwirbt, Vergiß da Deines Freundes nicht, Der sich mit Wonne stets und stets Mit Stolz erinnern wird, daß er Als Arzt Dir zweymal hat gedient Und Dich der Welt zur Lust erhielt, Der aber noch weit stolzer ist, Daß Du sein Freund bist, so wie er Dein Freund Sigmund Barisani, Physicus primarius am Allgemeinen Krankenhause Wien, am 14. April 1787" Poni¿ej Mozart odnotowuje ¶mieræ doktora. Nazywa go tym, który uratowa³ go od ¶mierci, najserdeczniejszym przyjacielem i szlachetnym cz³owiekiem. Ufa z rado¶ci±, ¿e spotka siê z nim w lepszym ¶wiecie. Zastanawia wzmianka Ihm ist Wohl, co oznacza mniej wiêcej "on ma siê [ju¿] dobrze", co mog³oby (lecz nie musi) wskazywaæ na niechêæ do ¿ycia wskutek pograszaj±cych siê warunków egzystencji kompozytora. Heute am 3ten September dieses nemlichen Jahres war ich so unglücklich diesen Edeln Mann, liebsten, besten freund, und Eretter meines lebens, ganz unvermuthet durch den tode zu verlieren. – Ihm ist Wohl! – aber mir – uns – und allen die ihn genau kannten – uns wird es nimmer wohl werden – bis wir so glücklich sind ihn in einer bessern Welt – wieder – und auf nimmerscheiden – zu sehen. Z dum± wspominaæ bêdzie, ¿e to on Dwa razy jako lekarz s³u¿y³ Ci, I ¿e z rado¶ci± ¶wiatu zwróci³ Ciê. Ale o wiele bardziej dumny jest, ¯e¶ przyjacielem jego, tak jak on - Przyjaciel twój, Sigmund Barisani A zatem lekarz odszed³ na kilka lat przed tak troskliwie pielêgnowanym pacjentem – ha, medice cura te ipsum... Strata zaufanego lekarza – przyjaciela by³a faktycznie niepowetowana. Przecie¿ Wolfi by³ bardzo s³abego zdrowia i trudno zliczyæ choroby, które mu w ci±gu ¿ycia dokucza³y. Przeszed³ dur brzuszny, ospê, zapalenie w±troby, mia³ chorobê reumatyczn±, problemy z uk³adem oddechowym, stale bola³y go zêby. A medycynie daleko by³o do dzisiejszego stanu zaawansowania. Jednak przyjaciel Mozarta wyra¼nie by³ dobry w swoim fachu, czego dowiód³ przynajmniej dwa razy. Nie wiadomo, czy mo¿emy to orzec o tych specjalistach, którzy leczyli Mozarta w jego ostatnich dniach. Niektórzy twierdza, ¿e to upuszczanie krwi przy istniej±cym ostrym go¶æcu stawowym przyczyni³o siê do ¶mierci Mozarta... A mo¿e to by³a w³o¶nica? Jest przecie¿ i taka teoria, i symptomy w zasadzie siê zgadzaj±. Choroba Mozarta objawia³a siê gor±czk±, bólem g³owy, obfitymi potami, postêpuj±cym obrzêkiem ca³ego cia³a, wymiotami i biegunk±. Czê¶æ specjalistów stawia diagnozê, ¿e by³a to gor±czka reumatyczna. Jednak te objawy s± tak¿e bardzo podobne do tych, jakie wystêpuj± po zjedzeniu niedogotowanego lub niedosma¿onego miêsa chorej ¶wini. W efekcie uwalniania siê larw w³o¶nia wystêpuje u cz³owieka wysoka gor±czka, plamy na skórze, bóle miê¶ni i ¿eber oraz opuchlizna. Okres inkubacji choroby wynosi oko³o 50 dni. Wiadomo za¶, ¿e na ok. 40 dni przed ¶mierci± Mozart jad³ wieprzowe kotlety. Napisa³ do Konstancji list, w którym dzieli³ siê swoimi kulinarnymi rozkoszami: „Co tak pachnie? (...) Wieprzowe kotlety! Che gusto; jem za twoje zdrowie!”. Zmar³ po 15 dniach od pierwszych objawów choroby. Gdyby to by³a prawda o ¶mierci Mozarta, wtedy, winne by³yby w³a¶nie owe kotlety... i, alas, dogodzenie "theuern Magen" - drogiemu ¿o³±dkowi...:( Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 28, 2013, 20:18:08 Info dla sluchaczy dwojki: obecnie rzecz jasna nie sluchamy koncertu podwojnego KV Anh. 56, lecz Serenady Es KV 375. Pewnie pomylkowo.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 10, 2013, 18:21:10 Dziêki Asiu :), ja te¿ stêskni³am siê za Wami (arty¶ci ;) Mozartthread-Trio wystêpuj± letni± por± nieco czê¶ciej solo ;)).
Ostatnio zosta³am muzycznie uprowadzona do :D Seraju, a ten nieziemski singspiel przywodzi mi na my¶l tê oto genialn± scenê z wiadomego dzie³a Formana: http://www.youtube.com/watch?v=TP9-jFxFq-Q Zgadzam siê z podpisem poni¿ej - râsul acesta meritã un Oscar :D (ten ¶miech zas³uguje na Oscara; jak wiemy statuetka powêdrowa³a wtedy do Salieriego, id est F. Murraya Abrahama: http://www.youtube.com/watch?v=S0S4pL3_1-U ). Sam Tom Hulce wypowiedzia³ siê o owym szalonym ¶miechu nastêpuj±co:"The laugh is historical. People who knew Mozart refer to it in their letters. Milo¹ asked for something extreme [...] I've never been able to make that sound except in front of a camera. When we did the looping nine months later, I couldn't find the laugh. I had to raid the producer's private bar and have a shot of whiskey to jar myself into it." ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 10, 2013, 22:33:02 Kasiu, i to te¿ dobrze, bo mo¿na pozostawiæ trwa³y ¶lad po swojej solowej bytno¶ci :)
Biedny Salieri, nies³usznie tak na wieki spostponowany:) Mo¿e Oscar mu tê niechlubn± pamiêæ u potomnych nieco os³odzi³;)) Chocia¿ ja bym nominowa³a przynajmniej obu panów:) Z w±tku Uprowadzenia w Amadeuszu bardzo lubiê te¿ ten wspania³y fina³:) http://www.youtube.com/watch?v=1uaLaFNzwgc Hulce by³ jedyny, niepowtarzalny i ogl±daj±c te sceny ma siê wra¿enie, jakby wstêpowa³ w niego duch Mozarta:) Mo¿e co¶ w tym jest, i w tych szczególnych chwilach ca³kowitego uto¿samiania siê aktora z postaci± Hulce w magiczny sposób stawa³ siê Mozartem ;) http://www.youtube.com/watch?v=rjmmjXGwarU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 10, 2013, 23:22:23 S³ucha³am sobie dzis ca³y dzieñ, jakie piêkne te przedschubertowskie piesni:
http://www.youtube.com/watch?v=VLhKa94Fnmc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 11, 2013, 02:15:17 Info dla sluchaczy dwojki: obecnie rzecz jasna nie sluchamy koncertu podwojnego KV Anh. 56, lecz Serenady Es KV 375. Pewnie pomylkowo. No w³a¶nie, a propos, nie wiem, czy j± pamiêtacie. W celach terapeutycznych, rekomendujê przed za¶niêciem. Jedna z 3 wielkich serenad na instrumenty dête - durowy odpowiednik serenady c-moll KV 388. Gdyby nie dodana partia klarnetów, nie mieliby¶my kolejnego nieziemskiego adagia. Podobno Mozart lubi³ komponowaæ w nocy, wzmaga³a siê wówczas jego kreatywno¶æ, poza tym miewa³ muzyczne sny, w czasie których przychodzi³y mu do g³owy znakomite pomys³y. Piêkne s± takie twórcze noce, pisa³ Saint-Exupéry. 1782 http://www.youtube.com/watch?v=anOHvauXQXU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 11, 2013, 03:54:25 O tak, ja tak¿e co¶ wiem o twórczych nocach ;) Z drugiej strony, bezcenne s± melodie pomagaj±ce nam w usypianiu:) Serenada jest oczywi¶cie cudowna - i chyba nie by³a prezentowana podczas wielkiego przegl±du ma³ej nocnej muzyki zesz³ego lata.
O serenadzie c-moll z pewno¶ci± by³a ju¿ mowa, ale nigdy nie zaszkodzi jej zagraæ. http://www.youtube.com/watch?v=1vkhzVNn5xE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 12, 2013, 18:00:48 Nale¿y siê jej miejsce obok tej wybitnej serenady c-moll, choæ niew±tpliwie uderza w inne emocjonalne struny. Serenada powsta³a na dzieñ ¶w. Teresy, o czym Wolfgang donosi ojcu w li¶cie z 3 listopada 1781 r. Zadedykowa³ j± pani von Hickel, szwagierce cesarskiego malarza, lecz pragn±³, by utwór us³ysza³ szambelan Herr von Streck i tym samym zarekomendowa³ jego jako kompozytora na dworze cesarskim (deßwegen habe ich sie auch ein wenig vernünftig geschrieben - "dlatego napisa³em j± ca³kiem rozwa¿nie"). Utwór jest okoliczno¶ciowy, st±d ma bardzo pogodny charakter i mo¿emy sobie wyobraziæ muzyków graj±cych te 6 ogniw pod go³ym niebem.
O pierwszych wykonawcach ("6 biedakach") kompozytor wyra¿a³ siê do¶æ pochlebnie, docenia³ zw³aszcza pierwszego klarnecistê i waltornistów: Die 6 Herrn die solche exequiren, sind arme Schlucker, die aber ganz hübsch zusammen blasen, besonders der erste Clarinettist und zwei Waldhornisten. Wg Wolfganga muzycy w ramach prezentu-niespodzianki zagrali serenadê jeszcze w dniu jego imieniu, wieczorem 31 pa¼dziernika, na dziedziñcu jego kamienicy, gdy k³ad³ siê spaæ. Wg Einsteina, nasz poczciwy bohater "prawdopodobnie ubra³ siê z powrotem, ugo¶ci³ i op³aci³ po ksi±¿êcemu sze¶ciu muzykantów, czyli zap³aci³ za w³asn± kompozycjê, co by³oby zupe³nie w stylu mozartowskim." Utwór podbi³ Wiedeñ, podobno grano go tam w kilku miejscach jednocze¶nie. Mozart, ¶wie¿o upieczony wiedeñczyk, znakomicie wyczu³ gust mieszkañców stolicy i dostarczy³ im znakomitej muzycznej rozrywki. Nie by³by jednak sob±, gdyby nie zaopatrzy³ dzie³o w szczyptê refleksyjnej ekspresji w czê¶ci powolnej czy otwieraj±cym Allegro (bez repetycji, ze zwiêz³ym przetworzeniem), którego liryczny temat wybrzmiewaj±cy po pocz±tkowych fanfarach w Es-dur móg³by byæ podstaw± jednego z najpiêkniejszych adagiów w twórczo¶ci Mozarta. Prostota wyrazu i instrumentacja jest tak logiczna i naturalna, jakby ta muzyka istnia³a na ¶wiecie od samego pocz±tku... I nagle rozpoczyna siê ¿ywio³owa zabawa instrumentów, a popisowe figuracje nie omijaj± nawet fagotów i waltorni. Mozart wróci³ pó¼niej do swojej partytury - byæ mo¿e z my¶l± o oktecie ksiêcia Liechtensteina doda³ 2 oboje. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 12, 2013, 18:08:50 Wci±¿ trwa ;) Jak co roku, plejada gwiazd.
http://www.salzburgerfestspiele.at/konzert Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 12, 2013, 19:49:53 Wg Wolfganga muzycy w ramach prezentu-niespodzianki zagrali serenadê jeszcze w dniu jego imieniu, wieczorem 31 pa¼dziernika, na dziedziñcu jego kamienicy, gdy k³ad³ siê spaæ. [...] die Herrn also haben sich die hausthüre öffnen lassen, und nachdem sie sich mitten im Hof rangirt, mich, da ich mich eben entkleiden wollte, mit dem Ersten E B accord auf die angenehmste art von der Welt überrascht. :) My¶lê, ¿e Einstein siê nie pomyli³; zreszt± "znaj±c" Wolfganga (nie polubiæ Mozarta jako cz³owieka podczas lektury jego listów jest chyba rzecz± niemo¿liw±!) nietrudno wyobraziæ sobie w³a¶nie taki fina³ tej NachtMusick zum Namenstag ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 12, 2013, 22:16:56 Utwór jest okoliczno¶ciowy, st±d ma bardzo pogodny charakter i mo¿emy sobie wyobraziæ muzyków graj±cych te 6 ogniw pod go³ym niebem. Muzykanci byli zreszt± ju¿ za ten utwór przedtem sowicie op³aceni:) W tym przez pomys³odawcê owego nocnego koncertu. Ellias sugeruje, ¿e imieninowa serenada by³a prezentem od jego przyjació³ki baronowej von Waldstaetten, u której spêdzi³ wtedy swoje ¶wiêto ;) Z pewno¶ci± mo¿na stwierdziæ, ¿e wybrano prezent najwy¿szej jako¶ci:)O pierwszych wykonawcach ("6 biedakach") kompozytor wyra¿a³ siê do¶æ pochlebnie, docenia³ zw³aszcza pierwszego klarnecistê i waltornistów: Die 6 Herrn die solche exequiren, sind arme Schlucker, die aber ganz hübsch zusammen blasen, besonders der erste Clarinettist und zwei Waldhornisten. Wg Wolfganga muzycy w ramach prezentu-niespodzianki zagrali serenadê jeszcze w dniu jego imieniu, wieczorem 31 pa¼dziernika, na dziedziñcu jego kamienicy, gdy k³ad³ siê spaæ. Wg Einsteina, nasz poczciwy bohater "prawdopodobnie ubra³ siê z powrotem, ugo¶ci³ i op³aci³ po ksi±¿êcemu sze¶ciu muzykantów, czyli zap³aci³ za w³asn± kompozycjê, co by³oby zupe³nie w stylu mozartowskim." Zacytujmy, dla mniej bieg³ych w szlachetnym jêzyku Wolfganga Amade:) "Wiedeñ, 3 listopada 1781 Mon tres cher Pere! Przepraszam, ¿e nie potwierdzi³em tego, i¿ dosta³em kadencje S które przysz³y z ostatni± poczt±. Najuni¿eniej dziêkujê, ale w³a¶nie by³y moje imieniny. Kiedy skoñczy³em modlitwê porann± i ju¿ zabiera³em siê do pisania, zosta³em nagle oblê¿ony przez gratulantów. O 12-ej pojecha³em do Leopoldstadtu do baronowej Waldstatten, u której spêdzi³em dzieñ imienin. O 11-ej w nocy obdarowano mnie serenad± na 2 klarnety, 2 rogi i 2 fagoty mojej w³asnej kompozycji. [...] Sze¶ciu grajków to chudziaki, ale grali bardzo ³adnie, zw³aszcza pierwszy klarnecista i dwaj waltorni¶ci. [...] Sukces by³ ca³kowity. W noc ¶w. Teresy zagrali j± w trzech ró¿nych miejscach. Ledwie skoñczyli graæ w jednym, a ju¿ wo³ali ich gdzie indziej i za ka¿dym razem p³acili. Kazali sobie otworzyæ bramê, stanêli na ¶rodku podwórka i, jak ju¿ siê mia³em rozbieraæ, zaskoczyli mnie pocz±tkowym akordem w Es-dur w najmilszy na ¶wiecie sposób.":) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 13, 2013, 00:36:11 Dodajmy jeszcze trochê muzyki rokokowej, któr± okre¶lili¶my kiedy¶ jako bardzo innocente - oczywi¶cie na zespó³ Harmoniemusik. Takie dzie³a mog³y Mozartowi zaj±æ jak±¶ jedn±, nieszczególnie natchnion± noc, ale idealnie wpisywa³y siê w zapotrzebowanie o¶wieceniowych uszu... Pani redaktor pomy³kowo nazwa³a powy¿sz± serenadê divertimentem KV 289, równie¿ Es-dur. Summertime!
http://www.youtube.com/watch?v=INe_liKBwmk I jeszcze co¶ naprawdê petit - divertimento F-dur KV 213 z uroczym, szybkim tematem kontredansa w finale. Przy takich bitach damy w metrowych perukach przymierza³y pewnie krynolinê za krynolin±! http://www.youtube.com/watch?v=C5yT_m9TJP4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 13, 2013, 11:07:14 Dodajmy jeszcze trochê mody rokokowej - zwróæcie proszê uwagê na niezwykle gustowny tricorne (kapelusz trójgraniasty) tego eleganta :) (od 2:48):
http://www.youtube.com/watch?v=5n80Vbxy6UI Voici un tout petit quiz intermezzo ;) sur L'Enlevement au sérail: od którego kompozytora (operowego), zachwyconego Uprowadzeniem otrzyma³ Wolfgang zaproszenie na obiad? Alors, n'hésitez pas a jouer en m'envoyant un message privé. Merci beaucoup d'avance! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 14, 2013, 14:48:09 Je voudrais adresser un immense merci a tous ceux qui ont participé a mon quiz et m’ont fait l’amitié de répondre a ma devinette! :) Sans plus attendre , j’annonce donc le triomphateur du concours. Vous etes prets? ;) *Roulement de tambour* Le gagnant est ... Patrick (qui est - comme tout le monde le sait bien - comme un poisson dans l’eau, lorsqu’il s’agit de musique classique). Un tout grand bravo et félicitations a Pat! :)
Il s’agissait de Christoph Willibald von Gluck (1714-1787), compositeur allemand qui a transformé l’opéra avec sa célebre réforme. Voici l’ouverture de son opéra Orphée et Eurydice (en italien: Orfeo ed Euridice): http://www.youtube.com/watch?v=oXk8ilGn0c4 ; il en existe au moins 3 versions différentes: la version de Vienne de 1762 (en italien), la version de Paris (1774) en français et la version arrangée par Hector Berlioz (1859). W li¶cie z 7 sierpnia 1782 r. Mozart napisa³ do ojca: [...] Meine oper ist gestern wieder (und zwar auf begehren des Glucks) gegeben worden; - Gluck hat mir viele Complimente darüber gemacht. Morgen speise ich bey ihm. ([...] Moj± operê [Uprowadzenie...] wystawiono wczoraj ponownie na pro¶bê Glucka; - us³ysza³em od Glucka wiele komplementów na jej temat. Jutro idê na obiad do niego). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 16, 2013, 23:14:28 Niestety nie zd±¿y³am na zgadywankê:(
Jednak znalaz³a siê chwila czasu i - co najwa¿niejsze - natchnienia:) I oto na specjalne ¿yczenie Fadendirektora - w rodzimej wersji Mozartowski Das Veilchen - czyli Fio³eczek:) ¦piewa dla Pañstwa - Kathleen Battle. Wersja polska - copyright Aleksias;)) https://www.youtube.com/watch?v=1L5Ljp5Gy3k Fio³eczek na polanie sta³. Ukryty, ma³o kto go zna³, Milutki fio³ek ma³y. Pasterka m³oda drog± sz³a, Rado¶nie, lekko ¶piew jej brzmia³ Jak dzwon, jak dzwon, Polan± niós³ siê ton Ach – my¶li fio³ek – by³em tu Tylko najlepszym z kwiatków stu, Tylko fio³eczkiem ma³ym, Zanim ma luba zerwie mnie, I na swym sercu z³o¿y mnie Kto wie, kto wie, Mo¿e przez kwadrans ca³y! Ach, szybki by³ dziewczêcia krok! Na kwiatku jej nie spocz±³ wzrok. Zdeptany fio³ek ma³y... Lecz z dum± szepce: jam ju¿ trup, Ju¿ ginê, lecz mnie czeka grób Z jej r±k, z jej r±k, Umieram u jej stóp! (Ach biedny fio³ek!To by³ milutki fio³ek) A to ju¿ orygina³: made by Goethe, którego znów o¶mielam siê tu profanowaæ:) Ein Veilchen auf der Wiese stand, Gebückt in sich und unbekannt; Es war ein herzigs Veilchen. Da kam eine junge Schäferin Mit leichtem Schritt und muntrem Sinn Daher, daher, Die Wiese her, und sang. Ach! denkt das Veilchen, wär ich nur Die schönste Blume der Natur, Ach, nur ein kleines Weilchen, Bis mich das Liebchen abgepflückt Und an dem Busen matt gedrückt! Ach nur, ach nur Ein Viertelstündchen lang! Ach! aber ach! das Mädchen kam Und nicht in Acht das Veilchen nahm, Ertrat das arme Veilchen. Es sank und starb und freut' sich noch: Und sterb' ich denn, so sterb' ich doch Durch sie, durch sie, Zu ihren Füßen doch. [Das arme Veilchen! Es war ein herzigs Veilchen.] To be continued...:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 18, 2013, 16:44:38 W³a¶nie skoñczy³am czytac "Chamowo" Bia³oszewskiego i zaciekawi³a mnie tam jedna sprawa.
Otó¿ autor wspomina tam koncert Mozarta którego temat z drugiej czê¶ci zosta³ wykorzystany w ¶cie¿ce d¼wiekowej do filmu "Czarny Orfeusz". Jestem ciekawa czy jest to tylko lu¼ne skojarzenie poety czy rzeczywi¶cie tak jest. Mo¿e ktos z uczonych mozartologów wie co¶ o tym i o jaki koncert Mozarta chodzi?? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 21, 2013, 00:09:32 Jestem przekonany, ¿e Mozart zwerbowa³by poetkê ps. Aleksias do swojego zespo³u najlepszych tek¶ciarzy-librecistów (a mo¿e i nawet nauczy³by siê polskiego!)... Dziêki Asiu, teraz a¿ siê prosi ma³e karaoke z polskim przek³adem :D
Agnieszko, niestety nie widzia³em tego filmu. Nie potrafiê siê w tej kwestii wypowiedzieæ, a znaj±c troszkê fantazjê Bia³oszewskiego, ca³kiem prawdopodobne, ¿e pisarz da³ siê ponie¶æ swojej wyobra¼ni ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 21, 2013, 23:11:19 W Gdañsku trwa VIII Miêdzynarodowy Festiwal Mozartowski Mozartiana, nie mo¿emy tu o nim nie wspomnieæ.
http://mozartiana.pl/ Ciekawie zapowiada siê koncert fina³owy z udzia³em berliñskiej Akademie für Alte Musik i Emmy Kirkby. W programie m.in. jedna z najbardziej solennych (4 tr±bki!) i przepe³nionych rokokowym dostojeñstwem mszy Mozarta-salzburczyka, Missa in honorem Sanctissimae Trinitatis C-dur KV 167. To dzie³o niespe³na 17-letniego kompozytora - do¶æ zwiêz³e, z racji arcybiskupiego nakazu, by msza z sonat± all'Epistola trwa³a do 3 kwadransów (z pewno¶ci± wykonano j± w salzburskiej katedrze - w partyturze brak altówek). Pominiête zosta³y wiêc partie solowe - dzie³o ma charakter stricte chóralny, a na d³u¿szy kontrapunktyczny popis Mozart pozwala sobie jedynie komponuj±c fugê na zwieñczenie Credo. http://www.youtube.com/watch?v=Zir2OFCOdek Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 30, 2013, 00:08:06 Chodzi³am po Gdañsku zielonym od plakatów, ze wszystkich zak±tków patrzy³a na mnie twarz Mozarta, i tak mi by³o ¿al, ¿e akurat na czas tego koncertu trzeba bêdzie wyje¿d¿aæ. ¯al wielkiej muzyki, i ¿al wykonawców. Pozostaj± nagrania i wspomnienie Oliwskiej Katedry. I solenne postanowienie, ¿e w przysz³ym roku trzeba zaplanowaæ to wszystko wcze¶niej i inaczej:(
Kirkby wystêpowa³a w sobotê, a w pi±tek nasza - bydgoska - Capella Bydgostiensis gra³a w Gdañsku Mozarta gratis dla ka¿dego, kto chcia³ s³uchaæ:) Oby czynili tak czê¶ciej, zw³aszcza w rodzinnym mie¶cie ;) Te¿ same cudowno¶ci, bo i koncert fletowy, i KV 299 na flet i harfê - jeden z moich ulubionych, i te dwa cudne, leciutkie Divertimenti 136 i 137, czyli wymarzony letni koncertowy repertuar. Duch Mozarta by³ z pewno¶ci± zadowolony:) http://www.youtube.com/watch?v=cG5HdjDcrXA http://www.youtube.com/watch?v=TuxDlf-LDMs http://www.youtube.com/watch?v=SOKrGDy3r4w Mozartiana odby³a siê trochê w cieniu warszawskiego festiwalu, bez reklamy w radiu. Ale to ju¿ VIII edycja i ³adnie siê rozwija. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 30, 2013, 00:12:03 Jestem przekonany, ¿e Mozart zwerbowa³by poetkê ps. Aleksias do swojego zespo³u najlepszych tek¶ciarzy-librecistów (a mo¿e i nawet nauczy³by siê polskiego!)... Dziêki Asiu, teraz a¿ siê prosi ma³e karaoke z polskim przek³adem :D Fio³eczek jest do drobnej korekty :) Moja niemczyzna na tyle jest niedoskona³a, ¿e nie dostrzeg³am trybu warunkowego:)Po bli¿szym przyjrzeniu siê stwierdzam, ¿e druga zwrotka powinna raczej wygl±daæ tak: Ach – my¶li fio³ek – gdybym tak Zmieni³ siê w najpiêkniejszy kwiat Choæby przez chwilkê ma³±, Wtedy ma luba zerwie mnie, I na swym sercu z³o¿y mnie Kto wie, kto wie, Mo¿e godzinê ca³±... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Sierpieñ 30, 2013, 00:26:37 A oto równie¿ bardzo nastrojowa pie¶ñ - co¶ dla romantyków i poetów - apoteoza samotno¶ci... Sei du mein Trost
Niemiecka wersja ma cztery zwrotki. Autorem jest Johann Timotheus. Wersja polska - Aleksias, do us³ug:) Na razie zmierzy³am siê z trzema. Mo¿e jeszcze u³o¿y siê czwarta. Jak Wam siê podoba? https://www.youtube.com/watch?v=gyZinOJkjdo Ulg± mi b±d¼ Ulg± mi b±d¼, zaciszna samotno¶ci Z ran tylu krwawi±c, mknê ku tobie. Szczê¶liwym nie psu³bym rado¶ci, Chory nie skar¿y siê przed zdrowym. O samotno¶ci! Jak s³odko krzepisz mnie, Gdy moja si³a w py³ siê zmienia, Z têsknot± wypatrujê ciê, Tak jak wêdrowiec pragnie cienia Niechaj twój czar, o luba samotno¶ci, Maluje mi obraz mogi³y: Tak w g³êbiê ciszy piêknych nocy Wieczorne mroki mnie wabi³y. Sei du mein Trost, verschwiegene Traurigkeit! Ich flieh' zu dir mit so viel Wunden, Nie klag' ich Glücklichen mein Leid: So schweigt ein Kranker bei Gesunden. O Einsamkeit! Wie sanft erquickst du mich, Wenn meine Kräfte früh ermatten! Mit heißer Sehnsucht such' ich dich: So sucht ein Wandrer, matt, den Schatten. Hier weine ich. Wie schmähend is der Blick, Mit dem ich oft bedauert werde! Jetzt, Tränen, hält euch nichts zurück: So senkt die Nachttau auf die Erde. O daß dein Reiz, geliebte Einsamkeit! Mir oft das Bild des Grabes brächte: So lockt des Abends Dunkelheit Zur tiefen Ruhe schöner Nächte. Trochê to mo¿e jeszcze zbyt smutne na pe³niê lata - choæ ono ju¿ prze³amuje siê i powoli chyli ku koñcowi, a w powietrzu czuæ ju¿ leciutki powiew nieuchronnie zbli¿aj±cej siê jesieni. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 30, 2013, 17:25:34 Kolejny swietny przeklad. Duch Mozarta jest na 100% megazadowolony, mam nadzieje, ze tez tak myslicie? ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Sierpieñ 30, 2013, 19:04:43 Oczywiscie!!!!
Korzystaj±c z okazji o¶mielam sie przypomniæ Ci drogi Pat,¿e równie genialny przek³ad Asi do "An die Muzik" czeka na udostêpnienie na Szubertiadzie. Obieca³e¶ napisaæ komentarz :-* Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 05, 2013, 20:52:11 My¶lê, ¿e je¶li Mozart i Goethe podczytuj± ten w±tek ;), na pewno s± megazachwyceni. (Asiu, Twoja niemczyzna niedoskona³a?! Von wegen! :) ).
Ten cytat pasuje tu znakomicie: Ha, nie ma lekko, bêdê siê musia³a bardzo staraæ, ¿eby Ci dorównaæ :) Doggerelowa madamina Caterina (a¿ mi wstyd zamêczaæ Was nowymi produkcjami :D) stwierdza, ¿e do pe³ni szczê¶cia brakuje jeszcze jakiego¶ ma³ego przek³adu Herr Fadendirektora :) (Pot sã vã fac o micã sugestie? Mo¿e co¶ z Fletu?) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 08, 2013, 14:38:54 genialny przek³ad Asi Genialny i kongenialny zarazem! :) Asiu, da³a¶ czadu z Fio³kiem; musisz go zastrzec prawnie ;) Bêdzie mi przychodzi³ na mysl podczas s³uchania orygina³u, tak jak to czyni m. in. Twój Pompeo (Un bacio di mano). :) Ostatnio czerpali¶my pe³nymi gar¶ciami z Amadeusa Formana, tak wiêc na filmowej fali pozwolê sobie jeszcze zamie¶ciæ s³ynn± scenê z dramatu The Shawshank Redemption / Skazani na Shawshank (1994, re¿. Frank Darabont, na podstawie opowiadania Stephena Kinga) z duettinem Hrabiny i Susanny Canzonetta sull’aria (Piosenka o wietrzyku). (Pewnie nie ka¿dy jest fanem tempi Karla Böhma ;)): http://www.youtube.com/watch?v=Bjqmg_7J53s (Je¶li komu¶ ewentualnie mog³oby siê przydaæ minit³umaczenie, oto ono: "Po dzi¶ dzieñ nie wiem, o czym ¶piewa³y te dwie W³oszki. Prawdê mówi±c - nie chcê wiedzieæ. Niektóre rzeczy powinny pozostaæ niewypowiedziane. Chcia³bym my¶leæ, ¿e ¶piewa³y o czym¶ tak piêknym, ¿e nie mo¿na tego wyraziæ s³owami, a serce ma³o cz³owiekowi nie pêknie. Dajê s³owo, te g³osy wznios³y siê wy¿ej i dalej, ni¿ ktokolwiek w tak ponurym miejscu móg³by sobie to zamarzyæ. Wydawa³o siê, ¿e piêkny ptak wlecia³ do naszej ma³ej, szarej klatki i sprawi³, ¿e mury zniknê³y. Przez jedn± krótk± chwilê ka¿dy cz³owiek w Shawshank poczu³ siê wolny"). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Wrzesieñ 13, 2013, 14:41:40 To ju¿ dzisiaj o 20:50 na PLANETE+! Poka¿emy Wam prawdziwego, genialnego, wyj±tkowego i aktualnego gwiazdora. Jego muzyka wyprzedza³a swoj± epokê. By³ uwodzicielskim, niezwykle utalentowanym i prowokacyjnym artyst±. Wolfgang Amadeusz Mozart - poznajcie jego sylwetkê w odniesieniu do popkultury w dokumencie "Mozart Superstar"!
Tyle od Planete.Filmu nie widzia³am, ale prawie wszystkie filmy na tym kanale s± dobre, wiêc na pewno obejrzê. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 18, 2013, 16:28:00 Z cyklu "Wielcy kompozytorzy" - Mozart (ang/w³/niem); o swojej mi³o¶ci do muzyki Wolfganga opowiada m. in. nasza ulubiona Cecylia Bartoli :)
http://www.youtube.com/watch?v=TkgMDAltCoM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 19, 2013, 13:12:39 Skrzypce i altówka Mozarta odwiedzi³y w czerwcu tego roku Stany Zjednoczone (to nie by³a ich pierwsza daleka podró¿; wcze¶niej Fundacja Mozarteum wys³a³a je do Japonii i Chin, a dok³adniej mówi±c 上海 - Szanghaju ;)).
http://www.youtube.com/watch?v=hszdoFI1pWI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 20, 2013, 22:25:28 Mozart kompozytorem papie¿y ;)
Among musicians I love Mozart, of course. The ‘Et incarnatus est’ from his Mass in C minor is matchless; it lifts you to God! [...] Mozart fulfills me. But I cannot think about his music; I have to listen to it. 'Oczywi¶cie spo¶ród kompozytorów uwielbiam Mozarta. Et incarnatus est z jego Mszy c-moll to niezrównany utwór, który wznosi przed oblicze Boga. [...] Mozart mnie zaspokaja. Nie mogê jednak o jego muzyce my¶leæ - muszê j± s³uchaæ.' Papie¿ Franciszek http://www.youtube.com/watch?v=YJJT108WZ7o Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 20, 2013, 23:27:47 Mozart ist schön, wie die Schöpfung schön ist.
Mozart jest piêkny, tak jak piêkne jest Stworzenie. Joseph Ratzinger http://www.youtube.com/watch?v=378fNu_UPbA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 21, 2013, 14:47:47 Ratzinger - meloman i pianista - nazywany jest 'Mozartem teologii'.
Wojty³a i Karajan http://www.youtube.com/watch?v=z9idsxD_gw0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 23, 2013, 01:22:02 I jeszcze w dope³nieniu artyku³ z paroma ciekawostkami (my¶lê, ¿e Ratzinger rozwi±za³by niejeden forumowy quiz! :D), a niezwykle trafne s³owa: "His music is by no means just entertainment; it contains the whole tragedy of human existence" powinna wzi±æ sobie do serca niejedna Gwizdalanka! ;)
http://www.catholiceducation.org/articles/arts/al0275.htm Wspomniany rok 1941, ¶rodek II wojny ¶wiatowej - i 200 rocznica ¶mierci Wolfganga. Requiem wybrzmiewa³o w tym czasie ze zdwojon± moc±. http://www.youtube.com/watch?v=h5FEn0lJWRI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Wrzesieñ 23, 2013, 20:21:12 Afin que le merveilleux Concerto en sol majeur KV 216 soit complet...:
http://www.youtube.com/watch?v=lGrUAA_tIgs http://www.youtube.com/watch?v=Yd7rqyjirQQ Zacytujê jeszcze inn± skrzypaczkê, Anne-Sophie Mutter: Sein Geist ist immer präsent, selbst wenn ich zeitgenössische Werke spiele, und ich habe ständig neue Versuche unternommen, ihm näher zu kommen. Er ist der Komponist, mit dem ich aufgewachsen bin, der immer auf mich gewartet hat, an jedem Punkt meiner Laufbahn. Jego [Mozarta] duch jest zawsze obecny [w moim ¿yciu], nawet kiedy gram wspó³czesne dzie³a. Nieustannie podejmowa³am nowe próby zbli¿enia siê do niego. On jest kompozytorem, z którym dorasta³am, kompozytorem, który zawsze czeka³ na mnie, w ka¿dym momencie mojej kariery. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 24, 2013, 17:28:44 Jerzy Maksymiuk, wydawa³o siê nam kiedy¶, sta³ mocno po stronie "opcji gwizdalankowej". Dzi¶ znalaz³em s³owa, których z jego ust nie spodziewa³em siê us³yszeæ. Pamiêtacie, to przecie¿ dyrygent od mozartowskich "gam i pasa¿y" ;)
W 2011 r. w wywiadzie dla "Gazety Wroc³awskiej" powiedzia³: "Jowiszowa jest niezwykle napisana. Dla mnie dowodem istnienia Boga nie jest Chrystus, ale Mozart. [...] No, mo¿e obaj s± dowodem. Mozart wspaniale pisa³." Requiem, Dies irae, Maksymiuk http://www.youtube.com/watch?v=h696r05Jxx8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 25, 2013, 01:02:15 Rzadko s³uchamy na w±tku KANONÓW Wolfganga. Napisa³ ich ca³kiem sporo, dla FUNU, zw³aszcza w okresie wiedeñskim, najczê¶ciej do tekstów religijnych lub w³asnego autorstwa (jak np. Difficile lectu KV 559, O du eselhafter Peierl KV 560a). Mozart czerpa³ niewys³owion± rado¶æ z zabawy s³owami, o czym mo¿na siê przekonaæ czytaj±c jego listy, jak równie¿ s³uchaj±c kanonów a capella. Ich humor bywa spro¶ny, co da³o ludziom kolejnych stuleci mocno zdeformowany obraz kompozytora (i w pewnym stopniu pokutuje on w na pó³ wyimaginowanym scenariuszu Amadeusa P. Shaffera).
Niezbyt grzeczny, ale i chwilami pomys³owy jest tekst kanonu A-dur KV 561, Bona nox. 4-g³osowy chór (g³osy wchodz± po 4 taktach ka¿dy) wypowiada tu s³owa "Dobrej nocy" w 5 jêzykach, po angielsku, francusku, niemiecku, w³osku i po ³acinie. Melodia jest chyba do¶æ znana. Pfui pfui... ;) http://www.youtube.com/watch?v=pVG2VDc6rD8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: rzêpo³a Wrzesieñ 25, 2013, 13:56:55 Dzi¶ znalaz³em s³owa, których z jego ust nie spodziewa³em siê us³yszeæ. Pamiêtacie, to przecie¿ dyrygent od mozartowskich "gam i pasa¿y" ;) Hej! Jestem tu nowa, muzyk± interesujê siê ju¿ od kilku ³adnych lat. Nie wiem jednak, czemu to takie dziwne, ¿e pan Maksymiuk wypowiedzia³ siê w przytoczony sposób. Mogê prosiæ o kilka wyja¶nieñ? :)W 2011 r. w wywiadzie dla "Gazety Wroc³awskiej" powiedzia³: "Jowiszowa jest niezwykle napisana. Dla mnie dowodem istnienia Boga nie jest Chrystus, ale Mozart. [...] No, mo¿e obaj s± dowodem. Mozart wspaniale pisa³." Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 25, 2013, 15:12:22 Witaj, cieszê, ¿e zagl±dnê³a¶ do nas z innego forum ;) Maksymiuk w 2006 r. (rok jubileuszowy) wyra¿a³ siê o Mozarcie niejednoznacznie, twierdzi³, ¿e Mozart to przede wszystkim "gamy i pasa¿e" (co, przyznasz, ma posmak pejoratywny) i w zasadzie nie stworzy³ dzie³ dorównuj±cych np. VII czy IX Symfonii Beethovena. Wiêcej o tym piszemy na str. 33 tego w±tku.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: rzêpo³a Wrzesieñ 25, 2013, 19:52:38 Przeczyta³am ten fragment w±tku. Có¿, równie¿ czêsto spotykam siê z negatywnymi opiniami o Mozarcie. Nie rozumiem ich kompletnie, dla mnie Mozart jest mistrzem. Jedyne pocieszenie, ¿e to osoby jeszcze bardzo m³ode, a po Maksymiuku bym siê tego nie spodziewa³a. :-\
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 26, 2013, 22:04:08 Mówi siê czasem, ¿e Mozarta naprawdê doceniaj± jedynie dzieci i ludzie starsi, co jednak, jak widzimy, absolutnie nie jest prawd± ;) A negatywne opinie g³osz± tylko tacy, którzy wk³adaj± Wolfganga do szuflady z napisem "kompozytorzy jednego dzie³a", wys³uchawszy wcze¶niej jedynie Sonaty facile ("dla pocz±tkuj±cych") C-dur KV 545...
4-g³osowe kanony przyjmowa³y nieraz powa¿niejsz± formê, choæ nie mamy w±tpliwo¶ci, ¿e Mozart pisa³ je ot tak, za jednym poci±gniêciem pióra. Nieraz siêga³ do tematyki sakralnej, nieco zaniedbanej w II po³. lat 80. na rzecz muzyki masoñskiej. Nascoso è il mio sol KV 557, jeden z niewielu przyk³adów zastosowania przez Mozarta jako tonacji zasadniczej f-moll http://www.youtube.com/watch?v=VpLf4Oisk1A Alleluia C-dur KV 553 http://www.youtube.com/watch?v=L6f51B02Aq0 Ci±g dalszy jêzykowej g³upawki Wolfa, O du eselhafter Martin! KV 560 http://www.youtube.com/watch?v=Qje6ocEVuMw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: rzêpo³a Wrzesieñ 26, 2013, 22:14:51 Ta sonata dla pocz±tkuj±cych wcale nie jest taka "pocz±tkuj±ca" w formie. W tym miêdzy innymi talent wielkich, ¿e niewielkimi ¶rodkami umieli tworzyæ wielkie dzie³a (nie twierdzê, ¿e ta konkretna sonata jest wielka, ale proszê w takim razie o przyk³ad lepszej przy takim ograniczeniu technicznym.
Kanony znowu bardzo fajne. Wcze¶niej ma³o s³ucha³am nieoperowych utworów wokalnych Wolfganga (oprócz masoñskich), widzê, ¿e by³ to b³±d. A swoj± drog±, to co to by³o z tym f-moll? Pamiêtam, ¿e w ksi±¿ce Einsteina co¶ tam by³o na ten temat.. ::) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 26, 2013, 22:54:46 Oczywi¶cie, ta sonatina w C-dur (to okre¶lenie mo¿na zastosowaæ jedynie wobec tego dzie³a i paru pierwszych sonat klawiszowych) jest bardzo wdziêczna, s³yszysz na pewno ten figlarny minikanon na pocz±tku III czê¶ci. A ¶rodkowe andante jest odpowiednikiem jasnych divertimenti na instrumenty dête z okresu salzburskiego. Mozart pisze z wielk± rezerw±, ale przecie¿ nie by³by sob±, gdyby nie zamie¶ci³ w tym dzie³ku paru "smaczków"...
¦wietnie to czujesz, Mozart ho³duje zupe³nie innemu typowi wirtuozerii ni¿ wspó³cze¶ni, jak Clementi czy Beethoven. St±d wra¿enie prostoty i pewnego "ograniczenia" jego pianistyki, szczególnie w odniesieniu do lewej rêki. Bierze siê to równie¿ z tego, ¿e Mozart by³ najpierw klawesynist±, dopiero nieco pó¼niej zaw³adn±³ ówczesnym fortepianem, pisz±c na ten instrument swoje sonaty i koncerty. S±dzê, ¿e wszystkie sonaty od tej KV 284 (Dürnitz-Sonate) a¿ po wybitnie kontrapunktyczn± i wykonawczo nie³atw± Kleine Sonate KV 576 stanowi± przyk³ad pianistycznego mistrzostwa Mozarta (wiêcej o tych dzie³ach piszemy od str. 29). Pozostaje nam te¿ ¿a³owaæ, ¿e nigdy nie us³yszymy, jak improwizuje na swoim Walterze... F-moll zachowa³ przede wszystkim dla swoich ostatnich dzie³ organowych (KV 594, KV 608). Oczywi¶cie, pojawia siê dziesi±tki razy w modulacjach, którymi l¶ni± jego utwory, jednak - co jest nieco zagadkowe - t± minorow± tonacjê rzadko obiera³ jako tonacjê pocz±tku. Nie unika jej jednak tak jak h-moll, której romantyzm nada³ szczegoln± symbolikê, zwi±zan± ze smierci±. fis-moll natomiast nieod³±cznie kojarzy siê nam z II czê¶ci± koncertu A-dur KV 488. Fantazja f-moll KV 608 http://www.youtube.com/watch?v=C5M9KsJ3qRM Adagio i Allegro KV 594 http://www.youtube.com/watch?v=7oTfMHd4HSw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 26, 2013, 23:45:08 BTW, tak - w starym stylu - t± Fantazjê gra stary mistrz francuskiej szko³y organowej, Pierre Cochereau na wielkich organach Notre Dames de Paris.
http://www.youtube.com/watch?v=L-DCjOBpa9E Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: rzêpo³a Wrzesieñ 28, 2013, 19:17:00 Dziêki wielkie za wyczerpuj±c± odpowied¼! Akurat dzie³a organowe znam do¶æ dobrze, ale dziêki za ich przypomnienie. ;)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 28, 2013, 21:30:46 Przy okazji tych organowych arcydzie³ nie sposób nie wspomnieæ wizyty Mozarta w miejscu zwi±zanym na zawsze ze sztuk± J. S. Bacha - lipskim ko¶ciele ¶w. Tomasza. W kwietniu 1789 r., po krótkim pobycie w Dre¼nie (gdzie Mozart koncertowa³ dla elektora Fryderyka Augusta i zasiad³ przy wielkich organach Silbermanna), bêd±c w drodze do Berlina, zatrzyma³ siê na d³u¿ej w Lipsku. Zasiad³ tam oczywi¶cie do instrumentu, na którym gra³ wielki Jan Sebastian. Nastêpc± na stanowisku kantora ko¶cio³a ¶w. Tomasza by³ wówczas przyjaciel barokowego mistrza Johann Friedrich Doles. ¦wiadek tego wydarzenia pisze:
"(…) [Mozart] gra³ bez zapowiedzi i nieodp³atnie na organach w ko¶ciele ¶w. Tomasza Gra³ przez godzinê w obecno¶ci licznych s³uchaczy, piêknie i kunsztownie. Ówczesny organista Görner i nie¿yj±cy ju¿ kantor Doles byli przy nim i wyci±gali rejestry. Widzia³em na w³asne oczy tego m³odego, modnie ubranego mê¿czyznê ¶redniego wzrostu. Doles by³ pe³en zachwytu dla gry artysty i wydawa³o mu siê, ¿e to zmartwychwsta³ stary Sebastian Bach, jego nauczyciel. Mozart bardzo porz±dnie i z najwiêksz± ³atwo¶ci± zademonstrowa³ wszelkie efekty harmoniczne, a poszczególne tematy, m.in. chora³ Jesu, meine Zuversicht wykona³ bez przygotowania i wspaniale." Jesu, meine Zuversicht BWV 728 http://www.youtube.com/watch?v=LrzHyhJq0_U Doles w czasie pobytu Wolfganga w Lipsku dyrygowa³ wykonaniem motetu Singet dem Herrn ein neues Lied BWV 225. Mozart by³ nim ponoæ zachwycony. http://www.youtube.com/watch?v=lc14Jv1eTUE Dodajmy jeszcze, ¿e jako organista pierwsze wra¿enie wywar³ Mozart w wieku 8 lat, graj±c na organach kaplicy w Wersalu dla Ludwika XV i Marii Leszczyñskiej. Oto Wielka Fantazja i Fuga g-moll BWV 542 J. S. Bacha, któr± z ca³± pewno¶ci± zna³ Mozart, komponuj±c w 1791 r, kilka miesiêcy przed ¶mierci±, swoje arcydzie³o w f-moll. http://www.youtube.com/watch?v=5e33auGtzrY Gwoli uzupe³nienia - organowe Adagio-Allegro-Adagio KV 594, podobnie jak Fantazja KV 608 zawdziêczaj± swoje powstanie mecenasowi sztuki, wielkiemu mi³o¶nikowi muzyki (i za³o¿ycielowi galerii sztuki we Wiedniu) Josephowi von Deym. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 29, 2013, 12:43:11 Swoje organowe dzie³a z l. 1790-91, Mozart pisa³ ponoæ z wielk± niechêci±. Wyobra¼my sobie - mia³y zostaæ wykonane na ma³ych organach mechanicznych i pos³u¿yæ jako melodie kurantowe! Ta zegarmistrzowska (dos³ownie) praca sz³a mu z trudem, Wolfgang czu³ siê bardzo skrêpowany, maj±c do dyspozycji niewielki, piszcza³kowy instrument. Jak krytyczna by³a sytuacja finansowa Mozarta w ostatnich miesi±cach ¿ycia, skoro akceptowa³ nawet takie zamówienia. W li¶cie z 3 pa¼dziernika 1790 r. donosi, ¿e komponuje Adagio i Allegro (KV 594), by zarobiæ "parê dukatów dla ukochanej ¿ony". Konstancja niestety nie potrafi³a oszczêdzaæ, co chwilê wyje¿d¿a³a na drogie kuracje do modnego w¶ród arystokracji uzdrowiska w Baden. W chwili ¶mierci maj±tek Mozartów wynosi³ 60 florenów...
Mozart, tak jak Bach, swoje utwory organowe komponowa³ na 3 piêcioliniach. St±d zupe³nie niezrozumia³e s± transkrypcje na fortepian. S³usznie twierdzi biograf - jedynym opracowaniem, jakie by³oby odpowiednie dla Fantazji f-moll (dzie³o, które Mozart napisa³ w twórczym natchnieniu, zupe³nie zapominaj±c o jego przeznaczeniu!) jest wersja na wielk± orkiestrê symfoniczn±. Andante F-dur KV 616 http://www.youtube.com/watch?v=hZsyvYTnrbQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: rzêpo³a Pa¼dziernik 03, 2013, 10:39:23 Nie wiem, czy ju¿ by³o, ale to tak piêkne, ¿e muszê siê podzieliæ!
"A.Schnabel stwierdzi³, ¿e "sonaty Mozarta s± zbyt ³atwe dla dzieci, a zbyt trudne dla artystów"." ::) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Pa¼dziernik 05, 2013, 23:21:40 Muszê Ptolkowi pu¶ciæ tê symfoniê ;D ;D ;D ;D ;D ;D
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=C_RcXoQf3UU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 06, 2013, 20:05:56 Agnieszko, my¶lê, ¿e bod¼ce wzrokowe wziê³y tu górê i za ten efekt odpowiedzialny jest patyczek z piórkami lub co¶ w ten deseñ :D Mi³o¶ników dachowców, kotów birmañskich, bombajskich, devon rexów, maine coonów, rosyjskich kotów niebieskich czy te¿ pochodz±cych z Królestwa Tajlandii :) kotów rasy Korat (po tajsku โคราช ) ucieszy na pewno duet figuruj±cy w katalogu Köchla pod numerem KV 625/592a.
http://www.youtube.com/watch?v=xH3yzGc3WCk (Reszta tekstu pochodzi ze strony Ogólnopolskiego Klubu Mi³o¶ników Opery „Trubadur” http://trubadur.pl ). W 1997 roku amerykañski muzykolog David Buch og³osi³ odkrycie w Bibliotece Manuskryptów w Hamburgu zapomnianej opery Kamieñ filozoficzny albo Zaczarowana Wyspa (niem. Der Stein der Weisen oder Die Zauberinsel). Na dzie³o to natrafi³, badaj±c kolekcjê manuskryptów zagrabion± pod koniec wojny przez Rosjan, a nastêpnie zwrócon± w 1991 r. W manuskrypcie Kamienia filozoficznego prof. Buch odkry³, ¿e prawie ka¿da czê¶æ opery oznaczona by³a nazwiskiem kompozytora, zapisanym, jak siê wydaje, rêk± jednego z kopistów. S³owa von Mozart widnia³y przy duecie Lubanary i Lubana (Nun, liebes Weibchen, czyli tzw. duet kotów) oraz przy dwóch czê¶ciach fina³u drugiego aktu. Premiera Kamienia, opery heroikomicznej w dwóch aktach, mia³a miejsce 11 wrze¶nia 1790 r. w Theater auf der Wieden. Wiadomo¶æ o odkryciu nieznanego do tej pory dzie³a, pochodz±cego z przedostatniego roku ¿ycia Mozarta, wywo³a³a wielk± sensacjê. Opera ta rzuci³a nowe ¶wiat³o na ¿ycie Wolfganga Amadeusza, postrzeganego do tej pory jako samotnie tworz±cego geniusza. Mozart wspó³pracuj±cy z gronem przyjació³ kompozytorów to co¶ zupe³nie nowego. W tworzenie Kamienia filozoficznego zaanga¿owanych by³o poza Mozartem czterech artystów. Wszyscy oni nied³ugo potem mieli pracowaæ przy premierze Czarodziejskiego fletu: Johann Baptist Henneberg dyrygowa³, Benedikt Schack wyst±pi³ w roli Tamina, Franz Xaver Gerl ¶piewa³ partiê Sarastra, Emanuel Schikaneder by³ impresariem, twórc± libretta i wykonywa³ partiê Papagena. Kamieñ filozoficzny by³ jedn± z serii ba¶niowych oper powsta³ych z inicjatywy Schikanedera dla jego teatru. Wcze¶niej na scenie Theater auf der Wieden pojawi³a siê pierwsza ze zleconych przez Schikanedera ba¶niowych ¶piewogier: Oberon, król Elfów z librettem cz³onka tej samej grupy, Karla Ludwika Giesecke. Sam Schikaneder napisa³ kolejne libretta, zaczerpuj±c ze zbioru pseudoorientalnych opowie¶ci pióra Christopha Martina Wielanda temat do Kamienia filozoficznego, a nastêpnie do Dobrego derwisza i Czarodziejskiego fletu. Tak wiêc arcydzie³o Mozarta, czêsto postrzegane jako wyizolowane dzie³o geniusza, nale¿y traktowaæ jako kulminacjê tej serii ba¶niowych oper powsta³ych z inicjatywy Schikanedera dla jego teatru. Miêdzy Czarodziejskim fletem a Kamieniem filozoficznym dostrzec mo¿na sporo podobieñstw. Oba dzie³a s± ¶piewogrami, napisanymi po niemiecku i zawieraj±cymi, co typowe dla tego gatunku, mówione dialogi (w Kamieniu partie mówione s± znacznie d³u¿sze, byæ mo¿e ze wzglêdu na wiêkszy stopieñ pogmatwania akcji). Oba dzie³a powsta³y z my¶l± o wystawieniu w tym samym podmiejskim teatrze wiedeñskim Schikanedera i wykonywane by³y przez tê sam± grupê ¶piewaków. Oba libretta napisa³ Schikaneder w oparciu o zbiór Wielanda, w obu wystêpuj± elementy magii, mieszaj± siê czary i mi³o¶æ, a losami steruj± dobre i z³e bóstwa. Wiêkszo¶æ postaci i rodzajów g³osów z jednej opery ma swoje odpowiedniki w drugiej: Lubano i Papageno, Lubanara i Papagena, Nadine i Pamina, Nadir i Tamino oraz Eutifronte i Sarastro, i w wiêkszo¶ci przypadków ich partie wykonywane by³y przez tych samych ¶piewaków. W warstwie muzycznej obu oper te¿ mo¿na dostrzec podobieñstwa: niektóre ozdobniki z partii Lubana pojawiaj± siê w partii Papagena, aria Astromontego w finale pierwszego aktu (której autorem nie jest Mozart) przywodzi od razu na my¶l s³ynn± pierwsz± ariê Królowej Nocy. Niewykluczone, ¿e Astromonte dlatego ¶piewa tenorem, ¿e odtwórczyni Królowej Nocy, Josepha Hofer, nie mog³a wyst±piæ w realizacji Kamienia filozoficznego, poniewa¿ w³a¶nie urodzi³a dziecko. Kiedy zna siê Czarodziejski flet, Kamieñ filozoficzny niczym szczególnym nie zaskakuje, a nawet momentami razi swoj± banalno¶ci±. Mo¿na go potraktowaæ raczej jako operow± ciekawostkê nobilitowan± przez osobê Mozarta, a nawet mo¿e jako swego rodzaju muzyczne igraszki, pope³nione przez piêciu kompozytorów, bawi±cych siê tre¶ci±, form±, nutami, stopniem pogmatwania akcji. Opera ta jest tak podejrzana, ¿e s³ysza³am nawet o takich przypuszczeniach (np. w wypowiedzi krytyka muzycznego Anny I¿ykowskiej-Mironowicz), ¿e mo¿e mamy do czynienia z jakim¶ oszustwem czy mo¿e ¿artem pana Bucha, podsuwaj±cego nam spreparowany utwór, podrabiaj±cy w do¶æ nachalny i ma³o b³yskotliwy sposób styl Mozarta. Pewnie muzykolodzy bêd± jeszcze spieraæ siê, czy Kamieñ filozoficzny to próba “na weso³o” przed Czarodziejskim fletem, czy te¿ co¶ zupe³nie innego. Z programu do ³ódzkiej inscenizacji tego dzie³a dowiadujemy siê, ¿e sceniczny ¿ywot Kamienia trwa³ przynajmniej 24 lata od dnia jego premiery. Operê wystawiono nastêpnie m.in.: w Brnie (1794), w Pradze (1795), we Frankfurcie (1795), w Grazu (1796). Sam Schikaneder kolejny raz wystawi³ Kamieñ w 1804 r. w kolejnym teatrze Theater an der Wien. Ostatnie udokumentowane dziewiêtnastowieczne przedstawienie opery odby³o siê 28 lutego 1814 r. w Linzu. Po odkryciu prof. Bucha 5 maja 2001 r. w Theater Augsburg podczas 50. Deutsches Mozartfest 2001 mia³o miejsce pierwsze wspó³czesne sceniczne wystawienie Kamienia filozoficznego. Drugie natomiast odby³o siê 11 wrze¶nia 2003 r. w Teatrze Wielkim w £odzi, a wiêc równo 213 lat od premiery. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 08, 2013, 15:12:34 Oto tre¶æ Kamienia filozoficznego (z wymienionej wy¿ej strony).
Osoby: Astromonte, dobry bóg – tenor, Eutifronte, z³y bóg podziemnego ¶wiata, brat Astromontego – bas, Sadik, w³adca krainy Arkadii – baryton, Nadir, przybrany syn Sadika – tenor, Nadine, córka Sadika – sopran, Lubano, le¶niczy – bas, Lubanara, ¿ona Lubana – sopran, D¿inn, pos³aniec Astromontego – sopran, kar³y w s³u¿bie Eutifrontego – role nieme. Akt I W krainie Arkadii pasterze i pasterki pod wodz± przywódcy wspólnoty Sadika zbieraj± siê, by oddaæ cze¶æ i z³o¿yæ dary Astromontemu, dobremu bóstwu, które otacza ich opiek±. Przybywaj± dwie zakochane pary: Nadir i Nadine oraz Lubano i Lubanara, by tak¿e z³o¿yæ swe dary w ¶wi±tyni. Ten jednak przywilej przys³uguje jedynie dziewicom i niewinnym ch³opcom, tymczasem okazuje siê, ¿e Lubano i Lubanara niedawno siê pobrali. Nie maj±c prawa wchodziæ do ¶wi±tyni, pope³nili profanacjê. Wszyscy odwracaj± siê od nich z przera¿eniem. Nowo¿eñcy siê k³óc±. Lubano jest zazdrosny o ¿onê i chcia³by, ¿eby siedzia³a w domu, ona natomiast chcia³aby za¿yæ trochê wolno¶ci i wcale nie przejmuje siê tym, ¿e m±¿ straszy j± z³ym duchem Eutifronte. Marzy jej siê przeja¿d¿ka podniebnym powozem Astromontego. Sadik gani Lubanarê, ¿e przyprowadzi³a mê¿a do ¶wi±tyni i ¶ci±gnê³a na nich ¶miertelne niebezpieczeñstwo, mog±c rozgniewaæ tym zuchwalstwem Astromontego. Ona jednak, przekonana o sile swego uroku, uwa¿a, ¿e mo¿e ug³askaæ ka¿dego, nawet boga, który na pewno doceni jej zalety i kobiece wdziêki. Sadik postanawia pozbawiæ Lubana prawa do my¶listwa i noszenia broni. Ma te¿ pretensje do Nadira i Nadine, ¿e nie powiedzieli mu o ma³¿eñstwie Lubana i Lubanary. Obawia siê, by i im nie sta³a siê krzywda, a s± dla niego wszystkim na ¶wiecie. Przypomina sobie, jak bardzo prosi³ bogów o potomstwo, stoj±c nad brzegiem morza, i wtedy ujrza³ koszyk z dzieckiem w¶ród morskich fal. Znaleziony ch³opiec sta³ siê jego przybranym synem Nadirem, nie wiedzia³ jeszcze wtedy, ¿e w tym samym roku ¿ona powije mu córeczkê. W karocy z chmur pojawia siê nagle D¿inn nios±cy ptaka w klatce. O¶wiadcza on, ¿e Astromonte przysy³a ptaka, który za¶piewa najczystszej dziewicy w krainie. Ka¿da z panien pragnie zostaæ wybrana, tak¿e Lubanara, choæ jest przecie¿ mê¿atk±. Lubano ka¿e jej wróciæ do domu, z którego Lubanara natychmiast ucieka, gdy tylko m±¿ siê oddala. Schwytana przez Lubana zostaje zamkniêta w chacie, a dla pewno¶ci m±¿ zabezpiecza drzwi wielk± k³ódk±. W samotno¶ci i zamkniêciu rozz³oszczona Lubanara pragnie, by Eutifronte przyszed³ jej z pomoc±. Duch przybywa z za¶wiatów i wkracza do chaty. Wraca Lubano i chce wypêdziæ obcego z domu. Wówczas demon zabiera Lubanarê do ¶wiata podziemi, a na g³owie Lubana pojawiaj± siê rogi – symbol zdradzanego mê¿a. Natychmiast pojawiaj± siê my¶liwi i psy Eutifrontego i ca³a nagonka rusza w po¶cig za Lubanem jak za jeleniem. Nadir ma przeczucie, ¿e co¶ rozdzieli go z ukochan± Nadine. Ta zapewnia go, ¿e gotowa jest z nim uciec, gdyby grozi³o im rozstanie. Kiedy Nadir zostaje sam, s³yszy g³os boga Astromontego ostrzegaj±cego go, by nigdzie nie ucieka³. Poruszony do g³êbi Nadir modli siê do boga, by ten darowa³ mu Nadine. Nadine mówi ojcu o swoich obawach i o postanowieniu ucieczki, gdyby nie mog³a byæ nadal z ukochanym. Sadik nie chce rozstania z dzieæmi, ono z³ama³oby mu serce. Rozpoczynaj± siê zawody. Panny przekazuj± sobie ptaka z r±k do r±k, ale przy ¿adnej ptak nie ¶piewa. Dopiero gdy Nadine bierze go w rêce, ptak zaczyna ¶piewaæ swoj± pie¶ñ. Pojawia siê goniony przez my¶liwych rogaty Lubano, który nie ma chwili wytchnienia. W tym momencie zjawia siê Astromonte w powozie z chmur, aby przyj±æ ofiarê od ludu. Kiedy ma odej¶æ, czarodziejski ptak ponownie ¶piewa i przypomina mu o jego dawnej tragedii. Oczarowany urod± Nadine, bóg zabiera j± do swego powozu. Nadir i Sadik rozpaczaj± nad utrat± Nadine, podczas gdy Lubano domaga siê powrotu swej ¿ony. Wszyscy postanawiaj± szukaæ Nadine. Akt II Z³y bóg Eutifronte wznieci³ na morzu burzê. Przy skalistym wybrze¿u dryfuj± dwa rozbite statki, na których pasterze i pasterki b³agaj± Astromontego o ratunek. W maszty uderza piorun i oba statki ton±. Kiedy Eutifronte triumfuje, pojawia siê D¿inn, który przekonuje go, ¿e powinien pogodziæ siê z Astromontem. Ze sztormu ocala³o dwóch rozbitków, Nadir i Lubano. Nie wiedz±c o sobie nawzajem, wspinaj± siê na skalisty brzeg. Nadir mdleje z wyczerpania, a Lubano, g³odny i z³y narzeka, ¿e kobiety wodz± mê¿czyzn za nos. Wreszcie zasypia. Tymczasem we ¶nie Nadir przeklina Astromontego. S³yszy to Eutifronte, który postanawia wykorzystaæ m³odzieñca do swoich celów. Wyjawia Nadirowi, ¿e on i Astromonte s± synami wielkiego mêdrca, który po latach pracy uzyska³ kamieñ filozoficzny. Postanowi³ przekazaæ go pierworodnemu synowi, a wtedy Eutifronte przekl±³ swego starszego brata. Ojciec, widz±c, ¿e nienawi¶æ rozdzieli³a braci, zabra³ kamieñ im obu, wrzuci³ go wraz z kluczem do naczynia, które zabra³ orze³. Kamieñ mia³ zostaæ przekazany synowi jednego z braci. Obaj zakochali siê w tej samej ksiê¿niczce, ale ona po¶lubi³a Astromontego. Kiedy urodzi³ im siê syn, Eutifronte wys³a³ morderców, by go udusili. Wówczas ksiê¿niczka umar³a z rozpaczy. Chc±c pocieszyæ Astromontego, ojciec ofiarowa³ mu magicznego ptaka, tego samego, który wybra³ Nadine. Eutifronte przekonuje Nadira, ¿e tylko zabicie Astromontego mo¿e uratowaæ Nadine. Lubano g³odny i samotny, narzeka na swój los. Nagle pojawia siê D¿inn, który przynosi mu du¿y owoc. Ku swemu rozczarowaniu Lubano znajduje w owocu ksiêgê zawieraj±c± m±dre sentencje. Widz±c kar³y, my¶li, ¿e jest w krainie Liliputów. Nagle pojawia siê Lubanara, która opowiada, ¿e opar³a siê urokowi Eutifrontego i o tym, jak demon omota³ Nadira. Lubanara ma zamiar ujawniæ prawdê Nadirowi, ale Eutifronte, który s³ysza³ wszystko, rzuca na ni± urok. Teraz Lubanara nie mo¿e mówiæ ludzkim g³osem, a jedynie miauczeæ jak kot. G³êboko pod ziemi± Eutifronte daje wskazówki Nadirowi. Ma on czekaæ na siedem uderzeñ m³ota, po których duchy poprowadz± go do krypty strachu, gdzie znajdzie wykuty miecz zemsty. Tym mieczem ma zabiæ Astromontego. Pojawiaj± siê Lubano z Lubanar±. Kar³y Eutifrontego prowadz± wszystkich czworo do piekielnej ku¼ni. Lubanara ma odej¶æ. Wówczas zjawia siê D¿inn, który j± porywa. Kar³y ruszaj± w po¶cig, ale D¿inn str±ca je w przepa¶æ. Eutifronte pokazuje Nadirowi duchy, które wykuwaj± magiczny miecz. Ofiarowuje mu te¿ ³uk z magiczn± strza³±, która mo¿e zabiæ wszystko, nawet magicznego ptaka. Eutifronte zapada siê pod ziemiê, a Nadir, s³ysz±c g³os ptaka, biegnie za nim. Pozostawia Lubana, który zastanawia siê nad szaleñstwami, które ludzie robi± z mi³o¶ci. Nadir przeszukuje pa³ac Astromontego, ale nie znajduje ukochanej, która nie wiedz±c, ¿e Nadir jest w pobli¿u, op³akuje swój los. Lubano g³o¶no wyra¿a sw± z³o¶æ na Eutifrontego, co z³y duch pods³uchuje. Lubano próbuje odnale¼æ ¿onê, której miauczenie dochodzi z oddali. Ale rozz³oszczony Eutifronte porywa go i razem znikaj± w otch³ani. W pa³acu Nadir najpierw prosi, potem grozi Astromontemu, po czym strzela magiczn± strza³± w kierunku ptaka. Strza³a jednak ¶miertelnie godzi Nadine. Nadir przeklina Eutifrontego. Zjawia siê wys³aniec Astromontego, który zabiera ze sob± m³odzieñca. Eutifronte wiêzi Lubana w klatce ptaka, maj±c nadziejê, ¿e dziêki tej sztuczce Nadir zabije przyjaciela. Jednak gdy roz¿alony Nadir zamierza siê mieczem, pojawia siê przebrany za starca Astromonte z prawdziwym ptakiem i wzywa ch³opca do opamiêtania, obiecuj±c powrót do ¿ycia wszystkich bliskich. Wyjawia te¿ Nadirowi prawdê: jest on synem Astromontego, którego najemnicy Eutifrontego nie zabili, lecz, wiedzeni lito¶ci±, wrzucili do morza. Nadir oddaje miecz Astromontemu. Przylatuje orze³ i przynosi Nadirowi jako prawowitemu spadkobiercy Astromontego naczynie z kamieniem filozoficznym. Dziêki kamieniowi Nadine zostaje przywrócona do ¿ycia. Astromonte zrzuca swe przebranie i nakazuje z³emu bratu opuszczenie krainy. Eutifronte mo¿e powróciæ, gdy odmieni swoje serce i wówczas bêd± ¿yæ jak prawdziwi bracia. Znika klatka, w której wiêziony by³ Lubano, Lubanara odzyskuje ludzki g³os, a przywróceni do ¿ycia mieszkañcy Arkadii sk³adaj± dziêki Astromontemu i prosz± o opiekê nad ma³¿eñstwem Nadira i Nadine. Profesor David Buch o swoim odkryciu: http://www.youtube.com/watch?v=xVJEVsKR6oc W tle klipu s³yszymy te dwa, równie¿ przypisywane (czy s³usznie?) Mozartowi fragmenty: http://www.youtube.com/watch?v=1j-7X1-H3Bk http://www.youtube.com/watch?v=llo7zr1PnZ8 Hehe, mamy tu polskie k(i)ci, k(i)ci, k(i)ci! w finale niemieckiego singspielu; po niemiecku wo³a siê kota miez, miez! [mi:ts, mi:ts] od Mieze/Miezekatze (kicia); je¶li jeste¶my ju¿ przy kwestiach kocich i lingwistycznych ;), pozwolê sobie dokonaæ autokorekty: po tajsku powinnam by³a raczej napisaæ แมวโคราช (kot Korat) lub แมวมาเลศ (kot Malet) albo te¿ แมวสีสวาด (kot Sisawat). Demandez aux experts, ils vous le confirmeront! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 14, 2013, 23:18:22 ¦wietnie, Kasiu, ¿e wspomnia³a¶ Kamieñ Filozoficzny. Szperaj±c w internecie, natkn±³em siê na ca³kiem poka¼n± liczbê nagrañ p³ytowych tej patchworkowej produkcji i ciekawe analizy badaczy z mozart-forum.com. Wydaje siê, ¿e g³ównym kompozytorem opery by³ J. B. Hennenberg, wówczas ponaddwudziestoletni m³okos, który po premierze Czarodziejskiego Fletu przej±³ po Mozarcie kierownictwo nad kolejnymi spektaklami. Wolfgang skomponowa³ 3 numery, w tym pierwsz± czê¶æ 2. fina³u, jak ju¿ wspomniano. Nie prezentuj± najwy¿szej warto¶ci, choæ s± wdziêczne i pogodne (s³ychaæ d¼wiêkowy klimat dzie³ lat 90.), do tego wpisuj± siê w znany mozartowski (i nie tylko) zwyczaj pisania arii czy ensambli jako wstawek do dzie³ innych artystów. Ciekawostk± jest fakt, ¿e nieznany jest autor preludium-uwertury do II aktu. Nie zapominajmy o Schikanederze, który wspó³tworzy³ fina³ I aktu!
Przy okazji warto przypomnieæ, ¿e niedawno powsta³ Fletowy sequel Das Labyrinth, oder Der Kampf mit den Elementen Petera Wintera. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 19, 2013, 01:20:13 Kilka tygodni temu ogloszono, ze JEDNAK odbedzie sie w Poznaniu XI Festiwal Mozartowski. Podobno znaleziono niezbednych sponsorow.
Gdyby festiwal nie doszedl do skutku, mielibysmy jedna z najbardziej spektakularnych porazek poznanskiego swiata kulturalnego w ostatnim czasie. Przypominam, ze jego kulminacja jest zawsze Requiem grane w noc poprzedzajaca 5 grudnia, date smierci Mozarta, polaczone z msza trydencka (lacinska). Tradycyjnie dzialo sie to w kosciele karmelitow na Wzgorzu sw. Wojciecha, rok temu uroczystosc przeniesiono do katedry. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 30, 2013, 00:25:30 Zakochany Mozart. Romantyczne w swojej eksploracji emocji Andante con moto - z dopiskiem con espressione - w g-moll, czê¶æ ¶rodkowa Sonaty na fortepian i skrzypce Es-dur KV 380, rozpoczynaj±cej siê zamaszysto-heroicznym Allegro. Wspomnia³em kiedy¶, ¿e dzie³o wieñczy wspania³y opus sonat (5) z 1781 r.
Anne-Sophie Mutter i Lambert Orkis http://www.youtube.com/watch?v=-98IaaV-Zpo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 01, 2013, 15:44:05 TVP Kultura przypomnia³a dzi¶ Great Mass w choreografii Uwe Scholza z Lipska (2005). £atwo siê domy¶leæ, ¿e muzycznie spektakl bazuje na Wielkiej Mszy c-moll Mozarta, któr± Asia opisa³a kiedy¶ tak: "skoñczona doskona³o¶æ nieskoñczonego dzie³a". No w³a¶nie, z racji swej "nieskoñczono¶ci" (Credo, Agnus Dei), Scholz "uzupe³ni³" partyturê Mozarta chora³ami gregoriañskimi, dzie³ami György Kurtága ("Játékok"), Thomasa Jahna ("Orte und Zeiten - tempi e luoghi") i wreszcie mistycznym "Credo" Arvo Pärta z wczesnego okresu jego twórczo¶ci. Z Mozarta mamy jeszcze Ave verum i Adagio i Fugê KV 546.
Przyznajê, ¿e jestem pod wra¿eniem tego performance'u - bo jest to bardziej swobodny taneczny spektakl ni¿ balet sensu stricto. Chora³owe interludia znakomicie wkomponowuj± siê w ogniwa mszy, mniej przekonuj± dzie³a wspó³czesne, no, za wyj±tkiem Parta, który zosta³ potraktowany hiperekspresjonistycznie - zarówno w sztuce ruchu, jak i ¶wiat³a. Wg Zimmermana, "muzyka to historia, któr± opowiadasz za pomoc± d¼wiêku" - tu niew±tpliwie mamy do czynienia z metafizyczn± fabu³±, któr± ka¿dy musi odczytaæ na swój sposób. Szczególna uwagê zwracaj± ponadto wielkie sceny chóralne z Mszy, 4-g³osowa fuga (Cum Sanctu Spirito) staje siê równie¿ fug± na scenie, Qui tollis na planie krzy¿a uderza si³± przekazu. Mimo, ¿e spektakl koñczy siê sekwencj± Agnus Dei do muzyki z Kyrie, Scholz zdecydowanie wychodzi poza sferê oddzia³ywania muzyki Mozarta. To jego "w³asna", filozoficzna wizja syntezy ruchu i muzyki sacrum, Great Mass wcale nie by Mozart, raczej: Great Mass by Uwe Scholz. Niestety, na yt znale¼æ mo¿na chyba tylko ma³e fragmenty, mo¿e komu¶ uda siê znale¼æ ca³y spektakl? http://www.youtube.com/watch?v=v6z7525kOv0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 14, 2013, 18:39:09 แมวโคราช (kot Korat) lub แมวมาเลศ (kot Malet) albo te¿ แมวสีสวาด (kot Sisawat) หรือ แมวสีดอกเลา lub kot Si-dok-lau ;) Chyba nie prezentowali¶my jeszcze w Mozartthread 5 kontredansów KV 609 z 1791 r. (ten pierwszy w C-dur to gratka zw³aszcza dla figarofilów ;)): http://www.youtube.com/watch?v=HNHcbminbp4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 16, 2013, 12:02:01 Ostatni quiz Cateriny by³ "serajowy", a dzi¶ czas na filmowy quizik "fletowy" ;) By otrzymaæ laur zwyciêzcy wystarczy wiedzieæ, jakie s³owa libretta przypadaj± na 0:55 sekundê filmiku i z czyjej strony padaj± one we Flecie:
http://www.youtube.com/watch?v=wEnbPdJLGdk Aºtept cu nerãbdare rãspunsurile voastre! :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 16, 2013, 23:22:52 My poznaniacy bardzo lubimy Sir Marrinera! ;)
http://www.youtube.com/watch?v=uGcFDYLr8Co Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 17, 2013, 01:29:17 A my forumowicze lubimy rozwi±zywaæ zagadki! Ta poni¿sza chyba nie jest specjalnie trudna (dla niektórych redaktorów tego w±tku to wrêcz bu³ka z mas³em ;)) i zachêca do wnikliwszego ws³uchania siê zarówno w dzie³a Mozarta, jak i... symfonie Beethovena.
Symfonie Beethovena, jak powszechnie wiadomo, sta³y siê fundamentem dla symfoniki XIX w. Co ciekawe, w paru miejscach twórczo¶ci Wolfganga mo¿emy doszukaæ siê jasnych odniesieñ do niektórych (powsta³ych przecie¿ pó¼niej) symfonii, czasem - wrêcz dos³ownych cytatów. Chodzi o: - I Symfoniê C-dur, która nasuwa skojarzenie z 2 symfoniami Mozarta (w jednym przypadku zwi±zek dotyczy z jej 2. czê¶ci±), - III Symfoniê Es-dur, s³ynn± Eroicê - jeden z tematów jej 1. czê¶ci pojawia siê we wczesnym scenicznym utworze Mozarta, - VII Symfoniê A-dur, której bachusowo-taneczny fina³ ma swojego poprzednika w finale jednej z symfonii Mozarta, - IX Symfoniê d-moll - s³ynny temat 4. czê¶ci pojawia siê nie tylko w Fantazji c-moll na fortepian, chór i orkiestrê op. 80, ale i nieco wcze¶niej... ;) Czekam na pomys³y! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 17, 2013, 12:12:13 Przypad³ mi w udziale zaszczyt og³oszenia Zwyciêzców wczorajszego quizu filmowo-fletowego ;), a s± nimi: nasz wybitny chopinolog, literat i pianista Janusz :) oraz dr n. med. -> prof. dr hab. n. med. in spe, also known in some circles as Herr Fadendirektor Patrick! :)
Un GRANDE applauso ai nostri vincitori; siete stati fantastici nel vero senso della parola! Ancora complimenti :) Piotr Anderszewski gra i nuci tercet Paminy, Tamina i Sarastra z II aktu Czarodziejskiego fletu, rozpoczynaj±cy siê od s³ów Paminy Soll ich Dich, Teurer, nicht mehr seh'n? (Mam, Mi³y, ju¿ nie ujrzeæ Ciebie?), a na 55 sekundê przypadaj± s³owa Sarastra Die Stunde schlägt, nun müsst ihr scheiden! (Wybija ju¿ moment rozstania!): http://www.youtube.com/watch?v=JQGHpIqkq6A Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 17, 2013, 12:52:39 ...nasz wybitny chopinolog, literat i pianista Janusz... £oj! czego ja tu siê nie dowiadujê! ;DPiotr Anderszewski gra i nuci tercet Paminy, Tamina i Sarastra z II aktu Czarodziejskiego fletu, rozpoczynaj±cy siê od s³ów Paminy Soll ich Dich, Teurer, nicht mehr seh'n? (Mam, Mi³y, ju¿ nie ujrzeæ Ciebie?), a na 55 sekundê przypadaj± s³owa Sarastra Die Stunde schlägt, nun müsst ihr scheiden! (Wybija ju¿ moment rozstania!): A z tym momentem rozstania to ja sie nie zgadzam. I ju¿. ::) Soll ich Dich, Teurer, nicht mehr seh'n? Teraz czekam na quizik o zaniechaniu zamiarów albo o niechybnym powrocie :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 22, 2013, 08:10:56 Na czas jaki¶ zniknê³am z orbity Kuriera. I parafrazuj±c Marsellusa Wallace’a z Pulp Fiction, kiedy mnie nie by³o, to mnie nie by³o :D :D To by³ naprawdê wariacki czas i nie mog³am po¶wiêciæ ani chwili na cokolwiek prócz ciê¿kiej pracy, nad czym bolejê, bo przedtem planowa³am kilka przyjemnych muzycznych prze¿yæ na prze³omie pa¼dziernika i listopada, a w rezultacie w ci±gu tego miesi±ca przyjemnym i rozrywkowym prze¿yciem okazywa³o siê ju¿ zrobienie sobie herbaty :o
Teraz ten straszny czas – póki co – min±³ i oto jestem :) Jednak nie wracam po tak d³ugim czasie z pustymi rêkami ;) I muszê te¿ przyznaæ, ¿e wydarzenie, które chcê zrelacjonowaæ w pe³ni wynagrodzi³o mi d³ugi okres abstynencji i ascezy. Bo by³o to prze¿ycie, jakie w ¿yciu nieczêsto siê zdarza (przynajmniej mnie 8)). Nie co dzieñ bowiem spotykamy siê z legend± ;D A piêtnastego listopada w poznañskiej Auli UAM czeka³a na nas Legenda :) Dobrze znajoma i uwielbiana, a jednak odleg³a i nieosi±galna. Legenda nazywa³a siê Sir Neville Marriner :) Wyj±tkowo¶æ tego koncertu zaznacza³a siê od pocz±tku – od tajemniczego znikniêcia wiêkszo¶ci biletów ju¿ w momencie uruchomienia internetowej sprzeda¿y, po nerwow± atmosferê przed samym ju¿ koncertem :-\ Na dobre kilka minut przed czasem bezceremonialnie zaganiano widzów do Sali, ka¿±c siadaæ wcze¶niej, ¿eby ¿adne niepo¿±dane ha³asy nie zak³óci³y pocz±tku nagrywania. Nigdy te¿ jeszcze nie s³ysza³am, aby zapowiadaj±cy tyle razy i tak nerwowo b³aga³ publiczno¶æ o wy³±czenie komórek (mo¿e jeszcze kto¶ nie sprawdzi³, a je¶li sprawdzi³, to niech sprawdzi jeszcze raz :D), co mnie osobi¶cie zafiksowa³o nerwowo tak, ¿e nawet wyciszony telefon w przerwie wynios³am do szatni, ¿eby ju¿ nie wyda³ z siebie nawet wibracji :D :D Po czym zapowiadaj±ca pani stwierdzi³a, ¿e by³oby nietaktem przedstawiaæ naszego go¶cia, i w takiej atmosferze zastygli¶my w oczekiwaniu, a¿ pojawi³a siê nasza ¿ywa legenda i oto po raz pierwszy w ¿yciu mia³am przed sob± ¿ywego twórcê oscarowej muzyki do Amadeusza!! I oto nadesz³a historyczna chwila, kiedy nie z p³yty, ale z instrumentów na sali rozleg³y siê pierwsze d¼wiêki Jowiszowej pod batut± Mistrza... Có¿ mo¿na powiedzieæ? O samej symfonii wiele ¿e¶my ju¿ tutaj mówili, i sama mia³am zaszczyt j± opisywaæ. Wszystko wiadomo - geniusz, potêga, piêkno, niezliczone analizy, interpretacje. Wszystko dobrze znajome. I za ka¿dym razem – od nowa prze¿ywany zachwyt. Ale tym razem – emocje siêgaj± szczytu. Bo przecie¿ to nie wrzucona do odtwarzacza p³yta z Amadeuszem. To siê dzieje tutaj, w tej chwili, naprawdê :o Miejsca (cudem zdobyte) mieli¶my na balkonie – nad sam± orkiestr±. Martwi³am siê trochê o jako¶æ d¼wiêku – niepotrzebnie, bo s³ychaæ by³o i ¶wietnie, i wcale nie zbyt dono¶nie, a poza tym miejsca okaza³y siê znakomite do celów obserwacyjnych w tym w³a¶nie przypadku – dawa³y okazjê ¶ledzenia z ca³kiem bliska pracy dyrygenta, jego twarzy, gestów, kontaktu z orkiestr±. A chcia³o siê przecie¿ w³a¶nie ¶ledziæ ka¿dy jego ruch, prze¿yæ w pe³ni to wydarzenie. To by³o fascynuj±ce i tym bardziej czarowa³o. Orkiestra sprawia³a wra¿enie, ¿e udzieli³a jej siê ogólna atmosfera – wyczuwa³o siê bij±c± od nich determinacjê, ¿eby daæ z siebie wszystko, co potrafi± 8) Jaki by³ efekt? Powiem tyle, ¿e w³a¶ciwie niewiele zdo³ali¶my z siebie wydobyæ po zakoñczeniu tego utworu. A przecie¿ na ogó³ jeste¶my do¶æ wymowni w opisie muzyki i naszych wzglêdem niej emocji ;) :D W³a¶ciwie na gor±co, w podsumowaniu pad³y tylko dwa s³owa – w których zawiera³a siê chyba kwintesencja tego wykonania i naszych odczuæ i emocji, skondensowana w najkrótszym mo¿liwym muzycznym dialogu: - Mozart.... - Mozart...! :D :D No tak, podobno idealne wykonanie to takie, po którym nie pozostaje zbyt wiele, co mo¿na by powiedzieæ, bo pozostawia poczucie domkniêcia, pe³ni, w której s³owa ju¿ siê w³a¶ciwie nie mieszcz±... Taka by³a wed³ug mnie ta symfonia – dok³adnie taka, jaka powinna byæ. Domkniêta. Klasyczna. Naturalna, jak oddech. Doskona³a jak kryszta³. B³yskotliwa jak diament. 90-letni Marriner jest w pe³ni si³ twórczych i potrafi³ wydobyæ z orkiestrowego instrumentu to, co zechcia³. W moim odczuciu zespó³ da³ z siebie wszystko i zagra³ piêknie, lekko, klarownie i porywaj±co. Choæ wprawne ucho znawcy wychwyci³oby jednak pewne niedoci±gniêcia ze strony waltornistów;) Jednak jak czytelnicy zapewne odgadn±, nie by³o to moje ucho, które wraz z reszt± organizmu pozostawa³o przez ca³y czas w stanie rado¶nie cielêcego upojenia :D :D Kazano mi liczyæ motywy w finale ;) Nie wiem, czy us³ysza³am, ¿e by³o ich piêæ. Z pewno¶ci± jednak s³ysza³am i niemal czu³am ca³± sob±, jak poszczególne strumienie melodii przewijaj± siê, splataj± i ³±cz± ze sob± w finaln± harmoniê i apoteozê, w falê ¶wietlistych d¼wiêków, która zala³a serca s³uchaczy i porwa³a ich z miejsc w wybuchu radosnej owacji. W przerwie mo¿na by³o kupiæ program i ewentualnie p³yty – jednak te z udzia³em mistrza wyparowa³y b³yskawicznie (nie pomy¶lano chyba wystarczaj±co o zaopatrzeniu i t³um s³uchaczy na pró¿no szturmowa³ stoisko, na którym królowa³ ju¿ g³ównie Presley i orkiestra Glenna Millera ::)). A po przerwie czeka³ nas z kolei Beethoven – druga symfonia, ukazuj±ca ³agodne przej¶cie miêdzy szczytem twórczo¶ci Wolfganga, a kie³kuj±c± indywidualno¶ci± Ludwiga, jeszcze wspinaj±cego siê na barki giganta :D Pomimo oczywistego uwielbienia dla tych pó¼niejszych, s³awnych i potê¿nych dzie³, ja bardzo lubiê i darzê wielkim sentymentem te pierwsze, z których w³a¶nie spo¶ród czysto Beethovenowskich brzmieñ tak czêsto u¶miecha siê do nas Mozart :D Beethoven wyszed³ mistrzowi równie piêknie – i by³ tak samo klarowny i dystyngowany – bo przecie¿ by³ to w³a¶nie jeszcze wczesny Beethoven, nie rzucaj±cy gromów, a bawi±cy siê muzyk± i odkrywaj±cy dopiero w³asn± si³ê. Beethoven mozartowski :) Oczywi¶cie znów by³y wielkie, entuzjastyczne owacje. Zatem przysz³a pora na bis. I có¿ mog³o dope³niæ doskona³o¶ci tego wieczoru? Co nadawa³o siê na podsumowanie tego wspania³ego spotkania gwiazdy, graj±cej ogólnie doskonale w³a¶ciwie wszystko, ale szczególnie przecie¿ kochanej za Mozarta? Zatem zabrzmia³ bis doskona³y – w auli rozleg³y siê d¼wiêki uwertury Wesela Figara!! Czas siê cofn±³, oto byli¶my w Pradze, w¶ród entuzjastycznej widowni, i wiwatowali¶my na cze¶æ nowej, wspania³ej opery.... Czego jeszcze mogli¶my pragn±æ? (och, oczywi¶cie tego, ¿eby to trwa³o...:)) ... jednak nawet najpiêkniejsze chwile mijaj±, bo s± chwilami:) Jeszcze tylko dyrektor filharmonii uroczy¶cie wrêczy³ sir Nevillowi honorow± z³ot± batutê. A po wszystkim Maestro przyst±pi³ do dodatkowej pracy, podpisuj±c cierpliwie programy i p³yty d³ugiej kolejce wielbicieli ustawionych wzd³u¿ auli (niektórzy zapobiegliwie przynie¶li ze sob± ca³e zestawy p³ytowe - mo¿e dla rodziny ;D). I przy okazji mo¿na by³o stwierdziæ, ¿e prócz tego, ¿e jest Legend±, jest tak¿e ogromnie mi³ym, przyjaznym cz³owiekiem, i ¿e promieniuje od niego ¿yczliwo¶æ, charyzma i w³a¶nie – szlachetno¶æ. To dobry pomys³, ¿e szlachectwo nadaje siê dzi¶ za szczególne osi±gniêcia. Wy¿szo¶æ przyznawana automatycznie z tytu³u urodzenia siê w konkretnej rodzinie jest nieuzasadniona biologicznie, buntowa³ siê przeciwko niej i Mozart i Beethoven – arystokraci ducha. Duch wieje gdzie chce – w osobie Marrinera zdecydowanie spotkali¶my postaæ szlachetnego ducha, i wielkiej osobowo¶ci. Pozosta³y nam na pami±tkê autografy Maestra na piêknie wydanych programach, a w sercach piêkne wspomnienie. Lord batuty:) Jego moc bêdzie z nami. ;) Zawsze. http://kultura.poznan.pl/mim/kultura/news/rozmowy,c,7/lord-batuty,65506.html http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/1043563,zlota-batuta-filharmonii-poznanskiej-dla-nevillea-marrinera,2,id,t,sg.html#galeria-material Na zdjêciu nr 2 - jeste¶my tam trochê bardziej u góry i na prawo :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Listopad 22, 2013, 15:42:21 - Asia....
- Asia...! :) ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 22, 2013, 21:39:59 Muszê tylko dodaæ, ¿e Filharmonicy Poznañscy dali z siebie 500% ;) Naprawdê wiedz±, co to znaczy w³±czyæ tryb forte w tutti! Nawet je¶li pierwsze C-dur Vivace zabrzmia³o ciut nie¶mia³o, to potem by³o ju¿ wielobarwnie i z historycznym posmakiem. A uwertura do Figara nie rozczarowa³a nawet najbardziej wybrednych!
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36000,14966423,Nestor_dyrygentury_swiatowej_Neville_Marriner_zachwycil.html (Nie wiem tylko, o co chodzi z t± "akordow± r±bank±" w finale Jowiszowej; co do potrzeby wytrwa³o¶ci w przypadku 2. czê¶ci II Symfonii idzie pewnie o jej wyj±tkowy czas trwania.) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 23, 2013, 11:15:45 Jak mi³o znów Ciebie czytaæ, Asiu! ;D Nawet nie wiesz, jak nam Ciebie brakowa³o...
(BTW: teraz ju¿ chyba wiem, sk±d taki pomys³ Herr Fadendirektora na quiz ;)). dla niektórych redaktorów tego w±tku to wrêcz bu³ka z mas³em ;) Da wäre ich mir nicht so sicher :D (Das Gleiche gilt übrigens für die Authentizität des Werkes La tartine de beurre/Das Butterbrot ;)).Sir Neville Marriner & Ecco la marcia... andiamo! :) http://www.youtube.com/watch?v=S0VebboLU0o Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 23, 2013, 18:30:58 Asiu, dziêkuje za ciekaw± i bardzo emocjonalna relacjê. Ciesze siê, ze w tak dobrej kondycji powracasz z kurierowego niebytu :D
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 23, 2013, 22:09:00 Kasieñko :) Januszu :) Ja te¿ bardzo siê cieszê:) Mnie te¿ Was brakowa³o:) Co tu kryæ, nie by³o lekko: by³o tak:
http://www.youtube.com/watch?v=e1-FKyOTvto :) :) (dobrze choæ, ¿e contante nie tak ju¿ ca³kiem poco:)) Ale zdecydowanie non piu andrai:)))) Nadal nie jest, oj nie jest dobrze z czasem, ale postaram siê jednak trzymaæ kontakt, bo bez Kuriera jest mi jako¶ smutno:) Mam trochê jeszcze do napisania, ale zobaczê, jak mi to wyjdzie w praktyce. Na razie s³ucham Mozarta i Beethovena;) Emocje by³y spore:)) Cieszê siê, ¿e sir Neville bêdzie mi siê teraz kojarzy³ tak ciep³o i realnie, z jasnym, ¿yczliwym spojrzeniem, serdecznym u¶miechem i wytrwa³ym literowaniem polskich imion:)) Poza tym jak ³adnie pouk³adany wewnêtrznie jest cz³owiek, który jest zainteresowany nie s³aw± a doskona³o¶ci± w swojej sztuce; i najwiêksz± rado¶æ czerpie z tego, ¿e "na szczê¶cie mamy dom na wsi, z dala od cywilizacji. Jest tam rozleg³y ogród, ma³a rzeczka, kort tenisowy i... nie dzia³aj± tam telefony komórkowe. A ja jestem tylko asystentem ogrodnika. A na korcie - kiepskim, czwartym graczem do debla. Czego¿ mo¿na chcieæ wiêcej?":)) Jest taki, jak jego muzyka. "Domkniêty":) Jak Marek Aureliusz;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 27, 2013, 16:25:39 Time is up! Przesz³a wreszcie pora na rozwi±zanie beethoveno-mozartowskiego quizu ;)
- I Symfonia C-dur op. 21 - jej wzorem (i swoist± kontynuacj± pod wzglêdem struktury, stosunków tonalnych, koncepcji) jest 41. Symfonia C-dur Jowiszowa KV 551. Natomiast w II czê¶ci Beethoven zapo¿yczy³ pomys³y, które pojawi³y siê Poco adagio (Andante) 36. Symfonii C-dur Linz-Sinfonie KV 425. Ponadto zauwa¿ono podobieñstwo fina³ów z 88. Symfoni± G-dur Haydna Hob I:88, odwo³ywano siê równie¿ do 2. tematu z Molto allegro 40. Symfonii g-moll KV 550. - Temat z pierwszego allegra III Symfonii Es-dur (Eroica) op. 55 pojawia siê w Intradzie do m³odzieñczego singspielu Bastien und Bastienne KV 50/46b. - Fina³ VII Symfonii A-dur op. 92 nawi±zuje do wiruj±cego i roztañczonego fina³u 39. Symfonii Es-dur KV 543. - S³ynny D-durowy temat fina³u IX Symfonii d-moll op. 125 odnajdujemy we fragmencie jako temat boczny w offetorium Misericordias Domini d-moll KV 222. Serdeczne GRATULACJE dla zwyciêskich prezesek forumowego Towarzystwa Mozartowskiego: Kasi (która dzia³a z szybko¶ci± 007 vide nick) i Asi wracaj±cej do nas po tygodniach absencji ;) Wielkie dziêki równie¿ za zaanga¿owanie i pomys³y Janusza! ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Listopad 28, 2013, 15:46:30 Na czas jaki¶ zniknê³am z orbity Kuriera. I parafrazuj±c Marsellusa Wallace’a z Pulp Fiction, kiedy mnie nie by³o, to mnie nie by³o :D :D To by³ naprawdê wariacki czas i nie mog³am po¶wiêciæ ani chwili na cokolwiek prócz ciê¿kiej pracy, nad czym bolejê, bo przedtem planowa³am kilka przyjemnych muzycznych prze¿yæ na prze³omie pa¼dziernika i listopada, a w rezultacie w ci±gu tego miesi±ca przyjemnym i rozrywkowym prze¿yciem okazywa³o siê ju¿ zrobienie sobie herbaty :o Czytaj±c na g³os ten opis (relacjê z koncertu) wzruszam siê, g³os mi siê ³amie.Teraz ten straszny czas – póki co – min±³ i oto jestem :) Jednak nie wracam po tak d³ugim czasie z pustymi rêkami ;) I muszê te¿ przyznaæ, ¿e wydarzenie, które chcê zrelacjonowaæ w pe³ni wynagrodzi³o mi d³ugi okres abstynencji i ascezy. Bo by³o to prze¿ycie, jakie w ¿yciu nieczêsto siê zdarza (przynajmniej mnie 8)). Nie co dzieñ bowiem spotykamy siê z legend± ;D A piêtnastego listopada w poznañskiej Auli UAM czeka³a na nas Legenda :) Dobrze znajoma i uwielbiana, a jednak odleg³a i nieosi±galna. Legenda nazywa³a siê Sir Neville Marriner :) Wyj±tkowo¶æ tego koncertu zaznacza³a siê od pocz±tku – od tajemniczego znikniêcia wiêkszo¶ci biletów ju¿ w momencie uruchomienia internetowej sprzeda¿y, po nerwow± atmosferê przed samym ju¿ koncertem :-\ Na dobre kilka minut przed czasem bezceremonialnie zaganiano widzów do Sali, ka¿±c siadaæ wcze¶niej, ¿eby ¿adne niepo¿±dane ha³asy nie zak³óci³y pocz±tku nagrywania. Nigdy te¿ jeszcze nie s³ysza³am, aby zapowiadaj±cy tyle razy i tak nerwowo b³aga³ publiczno¶æ o wy³±czenie komórek (mo¿e jeszcze kto¶ nie sprawdzi³, a je¶li sprawdzi³, to niech sprawdzi jeszcze raz :D), co mnie osobi¶cie zafiksowa³o nerwowo tak, ¿e nawet wyciszony telefon w przerwie wynios³am do szatni, ¿eby ju¿ nie wyda³ z siebie nawet wibracji :D :D Po czym zapowiadaj±ca pani stwierdzi³a, ¿e by³oby nietaktem przedstawiaæ naszego go¶cia, i w takiej atmosferze zastygli¶my w oczekiwaniu, a¿ pojawi³a siê nasza ¿ywa legenda i oto po raz pierwszy w ¿yciu mia³am przed sob± ¿ywego twórcê oscarowej muzyki do Amadeusza!! I oto nadesz³a historyczna chwila, kiedy nie z p³yty, ale z instrumentów na sali rozleg³y siê pierwsze d¼wiêki Jowiszowej pod batut± Mistrza... Có¿ mo¿na powiedzieæ? O samej symfonii wiele ¿e¶my ju¿ tutaj mówili, i sama mia³am zaszczyt j± opisywaæ. Wszystko wiadomo - geniusz, potêga, piêkno, niezliczone analizy, interpretacje. Wszystko dobrze znajome. I za ka¿dym razem – od nowa prze¿ywany zachwyt. Ale tym razem – emocje siêgaj± szczytu. Bo przecie¿ to nie wrzucona do odtwarzacza p³yta z Amadeuszem. To siê dzieje tutaj, w tej chwili, naprawdê :o Miejsca (cudem zdobyte) mieli¶my na balkonie – nad sam± orkiestr±. Martwi³am siê trochê o jako¶æ d¼wiêku – niepotrzebnie, bo s³ychaæ by³o i ¶wietnie, i wcale nie zbyt dono¶nie, a poza tym miejsca okaza³y siê znakomite do celów obserwacyjnych w tym w³a¶nie przypadku – dawa³y okazjê ¶ledzenia z ca³kiem bliska pracy dyrygenta, jego twarzy, gestów, kontaktu z orkiestr±. A chcia³o siê przecie¿ w³a¶nie ¶ledziæ ka¿dy jego ruch, prze¿yæ w pe³ni to wydarzenie. To by³o fascynuj±ce i tym bardziej czarowa³o. Orkiestra sprawia³a wra¿enie, ¿e udzieli³a jej siê ogólna atmosfera – wyczuwa³o siê bij±c± od nich determinacjê, ¿eby daæ z siebie wszystko, co potrafi± 8) Jaki by³ efekt? Powiem tyle, ¿e w³a¶ciwie niewiele zdo³ali¶my z siebie wydobyæ po zakoñczeniu tego utworu. A przecie¿ na ogó³ jeste¶my do¶æ wymowni w opisie muzyki i naszych wzglêdem niej emocji ;) :D W³a¶ciwie na gor±co, w podsumowaniu pad³y tylko dwa s³owa – w których zawiera³a siê chyba kwintesencja tego wykonania i naszych odczuæ i emocji, skondensowana w najkrótszym mo¿liwym muzycznym dialogu: - Mozart.... - Mozart...! :D :D No tak, podobno idealne wykonanie to takie, po którym nie pozostaje zbyt wiele, co mo¿na by powiedzieæ, bo pozostawia poczucie domkniêcia, pe³ni, w której s³owa ju¿ siê w³a¶ciwie nie mieszcz±... Taka by³a wed³ug mnie ta symfonia – dok³adnie taka, jaka powinna byæ. Domkniêta. Klasyczna. Naturalna, jak oddech. Doskona³a jak kryszta³. B³yskotliwa jak diament. 90-letni Marriner jest w pe³ni si³ twórczych i potrafi³ wydobyæ z orkiestrowego instrumentu to, co zechcia³. W moim odczuciu zespó³ da³ z siebie wszystko i zagra³ piêknie, lekko, klarownie i porywaj±co. Choæ wprawne ucho znawcy wychwyci³oby jednak pewne niedoci±gniêcia ze strony waltornistów;) Jednak jak czytelnicy zapewne odgadn±, nie by³o to moje ucho, które wraz z reszt± organizmu pozostawa³o przez ca³y czas w stanie rado¶nie cielêcego upojenia :D :D Kazano mi liczyæ motywy w finale ;) Nie wiem, czy us³ysza³am, ¿e by³o ich piêæ. Z pewno¶ci± jednak s³ysza³am i niemal czu³am ca³± sob±, jak poszczególne strumienie melodii przewijaj± siê, splataj± i ³±cz± ze sob± w finaln± harmoniê i apoteozê, w falê ¶wietlistych d¼wiêków, która zala³a serca s³uchaczy i porwa³a ich z miejsc w wybuchu radosnej owacji. W przerwie mo¿na by³o kupiæ program i ewentualnie p³yty – jednak te z udzia³em mistrza wyparowa³y b³yskawicznie (nie pomy¶lano chyba wystarczaj±co o zaopatrzeniu i t³um s³uchaczy na pró¿no szturmowa³ stoisko, na którym królowa³ ju¿ g³ównie Presley i orkiestra Glenna Millera ::)). A po przerwie czeka³ nas z kolei Beethoven – druga symfonia, ukazuj±ca ³agodne przej¶cie miêdzy szczytem twórczo¶ci Wolfganga, a kie³kuj±c± indywidualno¶ci± Ludwiga, jeszcze wspinaj±cego siê na barki giganta :D Pomimo oczywistego uwielbienia dla tych pó¼niejszych, s³awnych i potê¿nych dzie³, ja bardzo lubiê i darzê wielkim sentymentem te pierwsze, z których w³a¶nie spo¶ród czysto Beethovenowskich brzmieñ tak czêsto u¶miecha siê do nas Mozart :D Beethoven wyszed³ mistrzowi równie piêknie – i by³ tak samo klarowny i dystyngowany – bo przecie¿ by³ to w³a¶nie jeszcze wczesny Beethoven, nie rzucaj±cy gromów, a bawi±cy siê muzyk± i odkrywaj±cy dopiero w³asn± si³ê. Beethoven mozartowski :) Oczywi¶cie znów by³y wielkie, entuzjastyczne owacje. Zatem przysz³a pora na bis. I có¿ mog³o dope³niæ doskona³o¶ci tego wieczoru? Co nadawa³o siê na podsumowanie tego wspania³ego spotkania gwiazdy, graj±cej ogólnie doskonale w³a¶ciwie wszystko, ale szczególnie przecie¿ kochanej za Mozarta? Zatem zabrzmia³ bis doskona³y – w auli rozleg³y siê d¼wiêki uwertury Wesela Figara!! Czas siê cofn±³, oto byli¶my w Pradze, w¶ród entuzjastycznej widowni, i wiwatowali¶my na cze¶æ nowej, wspania³ej opery.... Czego jeszcze mogli¶my pragn±æ? (och, oczywi¶cie tego, ¿eby to trwa³o...:)) ... jednak nawet najpiêkniejsze chwile mijaj±, bo s± chwilami:) Jeszcze tylko dyrektor filharmonii uroczy¶cie wrêczy³ sir Nevillowi honorow± z³ot± batutê. A po wszystkim Maestro przyst±pi³ do dodatkowej pracy, podpisuj±c cierpliwie programy i p³yty d³ugiej kolejce wielbicieli ustawionych wzd³u¿ auli (niektórzy zapobiegliwie przynie¶li ze sob± ca³e zestawy p³ytowe - mo¿e dla rodziny ;D). I przy okazji mo¿na by³o stwierdziæ, ¿e prócz tego, ¿e jest Legend±, jest tak¿e ogromnie mi³ym, przyjaznym cz³owiekiem, i ¿e promieniuje od niego ¿yczliwo¶æ, charyzma i w³a¶nie – szlachetno¶æ. To dobry pomys³, ¿e szlachectwo nadaje siê dzi¶ za szczególne osi±gniêcia. Wy¿szo¶æ przyznawana automatycznie z tytu³u urodzenia siê w konkretnej rodzinie jest nieuzasadniona biologicznie, buntowa³ siê przeciwko niej i Mozart i Beethoven – arystokraci ducha. Duch wieje gdzie chce – w osobie Marrinera zdecydowanie spotkali¶my postaæ szlachetnego ducha, i wielkiej osobowo¶ci. Pozosta³y nam na pami±tkê autografy Maestra na piêknie wydanych programach, a w sercach piêkne wspomnienie. Lord batuty:) Jego moc bêdzie z nami. ;) Zawsze. http://kultura.poznan.pl/mim/kultura/news/rozmowy,c,7/lord-batuty,65506.html http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/1043563,zlota-batuta-filharmonii-poznanskiej-dla-nevillea-marrinera,2,id,t,sg.html#galeria-material Na zdjêciu nr 2 - jeste¶my tam trochê bardziej u góry i na prawo :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 05, 2013, 00:01:31 AMEN* KV 626!
http://www.youtube.com/watch?v=QyHs4mizBXc Pamiêtamy! A my¶lami dzi¶ wielu z nas przenosi siê do poznañskiej katedry, gdzie rozpoczyna siê w³a¶nie Jego Requiem z Missa pro defuncto w rycie ³aciñskim. *Utwór zrekonstruowany na postawie niewielkiego zacz±tku fugi, prawdopodobnie wchodz±cej w sk³ad nieukoñczonego Requiem. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 05, 2013, 00:03:54 http://www.festiwalmozartowski.com/program-festiwalu
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 05, 2013, 22:22:32 About Mozart's Requiem & his amazing Confutatis
http://www.nationalreview.com/corner/365590/hell-and-mozarts-requiem-jason-lee-steorts http://www.youtube.com/watch?v=_Lav_lDJ2LM --- A wiêc zaczynamy od pocz±tku ;) Offetorium (na dzieñ ¶w. Benedykta) C-dur KV 34 Scandi coeli limina, z pocz±tku 1767 r., na sopran, chór, orkiestrê i organy. S±dzê, ¿e mo¿emy je nazwaæ ma³ym arcydzie³em 11-latka; sk³ada siê z dwóch wyra¼nie zró¿nicowanych czê¶ci - sopranowej, lirycznej arii, po której nastêpuje monumentalne ogniwo chóralne o zdecydowanym temacie zainicjowanym przez chór mêski, którego nadej¶cie zapowiadaj± tr±bki i kot³y (na marginesie, czy nie przypominacie sobie jednego z wiedeñskich kanonów Mozarta?). Jego progres i przeprowadzenia w kolejnych g³osach robi± du¿e wra¿enie, mimo skromnych rozmiarów. Jest to pierwsze dzie³o Wolfganga na relatywnie du¿± skalê - po paru ariach (londyñskiej Va, dal furor portata KV 21/19c, Conservati fedele KV 23 z Hagi, Or che il dover KV 36, A Berenice KV 70/61c; niepewna jest data powstania KV 78 i KV 79) i wizjonerskim w mojej ocenie motecie God is Our Refuge g-moll KV 20. http://www.youtube.com/watch?v=k7duNf-PWQA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 08, 2013, 17:43:01 Cz³onkowie Mozartthread-Trio gustuj± w ten weekend w nieco mniej standardowych wykonach ;) utworów Wolfiego :); pozostaj±c w tej konwencji zaprezentujê jeszcze kanon O du eselhafter Peierl KV 560a (który nieco ugrzeczniono korzystaj±c z uprzejmo¶ci Papageny i Papagena :D):
http://www.youtube.com/watch?v=Di8mEqU_9RA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 09, 2013, 22:53:28 Kasiu, przypomnia³y mi siê niezwyk³e wydarzenia 2006 roku - na podobn± dawkê muzycznych emocji trzeba mozartomaniakom czekaæ co najmniej do 2041 wzglêdnie 2056 r. ???
A dope³niaj±c post o pierwszych kompozytorskich krokach (czy raczej kleksach na papierze ;)) cudownego dziecka - nie sposób nie przypomnieæ melancholijnego Kyrie KV 33, które mówi±c szczerze dziêki swej kameralnej aurze (co przek³ada siê chyba na szczero¶æ muzycznej wypowiedzi) przemawia do mnie bardziej ni¿ potê¿ne dzie³a sakralne tego okresu. A takich nie brakuje - w¶ród nich jest imponuj±cy hymn do Ducha ¦w. Veni Sancte Spiritu KV 47, którego drugie ogniwo - Alleluia - wprowadza jeszcze bardziej solenny charakter ni¿ C-dur pocz±tku. Nie sposób nie wyraziæ podziwu, choæ ca³o¶æ tchnie jeszcze naiwno¶ci±. Z kolei Offertorium pro omni tempore KV 117 (66a) z 1769 r. (rozpoczête w C-dur, oczywi¶cie) pozwala nam dopatrywaæ siê w 13-letnim Amadeuszu przysz³ego "konserwatywnego rewolucjonisty/rewolucyjnego konserwatysty". Mozart dzieli tekst na 3 czê¶ci - partie skrajne pisze dla chóru, ¶rodek za¶ stanowi sopranow± ariê. Skojarzenie z w³osk± sinfoni± - jak najbardziej zasadne. Do tego w finale, Jubilate Deo omnis terra temat poboczny jest zapo¿yczeniem z melodyki typowo liturgicznej, zarezerwowanej dla chóralnych monodii s³yszanych w czasie nabo¿eñstw. Tak a propos - utwór zosta³ wykonany przy okazji uroczystej premiery jednej z salzburskich missae. O któr± mszê chodzi? ;) Veni...! KV 47 http://www.youtube.com/watch?v=4pqnspLOx-s Offetorium Benedictus sit Deus Pater KV 117 (Barbara Bonney, Arnold Schoenberg Chor, Concentus Musicus, Nikolaus Harnoncourt) http://www.youtube.com/watch?v=LFUplKrpD3o Kyrie F-dur KV 33 na chór i orkiestrê smyczkow± http://www.youtube.com/watch?v=-dPogT2npKQ --- Pamiêtam, ¿e kiedy¶ Janusz pyta³ siê o pierwsze mozartowskie poci±gniêcia piórem. Ci±g dalszy - KV 2 - KV 5a. Hity szkó³ muzycznych I st. ;) http://www.youtube.com/watch?v=XOX58Uf-ds0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Grudzieñ 10, 2013, 08:19:54 ¦liczne te hity szkó³ muzycznych. Niby proste, ¿e az banalne, a jekie¿ urokliwe. :D
... I tak, w zas³uchaniu Mozartem mi³o rozpoczyna sie kolejny dzieñ pracy :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 11, 2013, 14:27:10 Kasiu, przypomnia³y mi siê niezwyk³e wydarzenia 2006 roku - na podobn± dawkê muzycznych emocji trzeba mozartomaniakom czekaæ co najmniej do 2041 wzglêdnie 2056 r. ??? Pat, na szczê¶cie 27 stycznia jest co roku :D (do tego w karnawale, wiêc mo¿na balowaæ ;)). Tu przypomnia³ mi siê karnawa³owy bal zorganizowany przez Mozarta w styczniu 1783 r. Z listu do Leopolda z dnia 22 stycznia 1783 r. wyczytujemy m. in. : [...] Wir haben abends um 6 Uhr angefangen und um 7 Uhr aufgehört; - Was, nur eine Stunde? - Nein, nein - Morgens um 7 Uhr. ([...] Zaczêli¶my o 6 wieczorem, a o 7 skoñczyli¶my; - Co, tylko godzina? - Nie, nie - Skoñczyli¶my o 7 rano :D). ÃŽncã ceva retrospectiv: http://www.youtube.com/watch?v=Xm-ddyuELgs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 12, 2013, 01:40:32 Wykonanie Praskiej pod Danielem Hardingiem - kwintesencja sztuki Wiedeñczyków... Macie ju¿ bilety na koncert noworoczny?
Na CD z wczesnymi dzie³ami sakralnymi, nie mo¿e zabrakn±æ jeszcze paru numerów ;) Na dzieñ ¶w. Jana Chrzciciela w 1771 r. Mozart skomponowa³ w Salzburgu kameralne offetorium Inter natus mulierum KV 74. Pogodny nastrój podkre¶lony tonacj± (G-dur) kontrastuje z dzie³em powsta³ym nieco pó¼niej - hymnem De profundis (którego autorstwo czasem siê podwa¿a, ale chyba nies³usznie) - wspomnieli¶my je kiedy¶, ale na YT pojawi³o siê wreszcie jego niez³e wykonanie. De profundis c-moll (Psalm 129) KV 93 http://www.youtube.com/watch?v=ndWYYpzN_xQ Inter natus mulierum G-dur KV 72 (74f) http://www.youtube.com/watch?v=Q7PZZ82QvU8 Za to w czasie pamiêtnego pobytu Mozartów w Bolonii (1770 r.) Wolfgang napisa³ krótk± antyfonê Quaerite primum regnum Dei d-moll KV 86. http://www.youtube.com/watch?v=_My0VskKDlI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 12, 2013, 13:43:41 Zapewne znacie historiê zwi±zan± z renesansowym Miserere Gregorio Allegriego zapisan± przez Leopolda Mozarta (przypomnia³ j± kiedy¶ Janusz ;); chodzi o list do ¿ony z 14 kwietnia 1770 r.) - 14-letni Wolfgang mia³ po dwukrotnym wys³uchaniu dzie³a w Kaplicy Sykstyñskiej (wykonywane by³o ono tylko w czasie Wielkiego Postu; Mozartowie odwiedzili Sykstynê w Wielk± ¦rodê i Wielki Pi±tek) zapisaæ je z pamiêci, tym samym wbrew papie¿owi i pod gro¼b± ekskomuniki wynosz±c je poza mury Watykanu. Prawda za¶ jest chyba nieco inna - kto wie, czy ma³y Mozart nie us³ysza³ tej kompozycji wcze¶niej w czasie swojej podró¿y po Europie, a sama partytura tego Miserere prawdopodobnie znana by³a w niektórych miastach Anglii, Francji czy W³och. Nigdzie jednak ta muzyka (wcale przecie¿ nieskomplikowana) nie wywiera³a takiego wra¿enia, jak pod freskami Micha³a Anio³a i w wykonaniu najlepszego ko¶cielnego chóru Europy.
Od tamtego czasu nazwisko Allegriego niemal zawsze pojawia siê w kontek¶cie innego nazwiska ;) Gregorio Allegri (1582 - 1652), Miserere (Psalm 50 [51]); The Choir of New College Oxford http://www.youtube.com/watch?v=3s45XOnYOIw Do Rzymu ojciec z synem wrócili raz jeszcze (po nied³ugim pobycie w Neapolu), wówczas odby³a siê s³ynna audiencja u papie¿a Klemensa XIV, który wrêczy³ 14-latkowi Order Z³otej Ostrogi (Ordo Equestri Militiae Auratae), którego zosta³ kawalerem I klasy (btw, w pó¼niejszych latach chyba niewiele dla niego znaczy³ - w odró¿nieniu od Leopolda; podobne odznaczenie otrzyma³ Gluck, ale i... Cassanova!). Gdy rodzina uda³a siê do Bolonii, by Mozart zapozna³ siê gruntownie z kontrapunktem w³oskiego stylu ko¶cielnego pod okiem Padre Martiniego, Wolfgang pisze swoje Miserere a-moll (KV 85). Zgodnie ze zwyczajem dzieli tekst psalmu na 2-wersowe ogniwa i komponuje polifoniczny komentarz. Po ka¿dym z nich nastêpuje ¶piew chóru mêskiego, zgodnie ze zwyczajem. Utwór wyrasta z w³oskiej tradycji i nie cechuje siê szczególn± oryginalno¶ci± - dowodem na znacznie wy¿sze ambicje m³odego Mozarta jest fakt, ¿e nie zosta³ on ukoñczony. Wersja mozartowska koñczy siê s³owami: Libera me de sanguinibus, Deus, Deus salutis meae: et exsultabit lingua mea justitiam tuam. Miserere mei, Deus a-moll KV 85 na 3-g³osowy chór (ATB) i continuo http://www.youtube.com/watch?v=qdXqHqEVzH8 W Rzymie i Bolonii Wolfgang skomponowa³ równie¿ parê kanonów (KV 89 lub - wg nowej wersji Katalogu Koechla KV 73_). W¶ród nich Kyrie KV 73k na chór ¿eñski, którego temat pocz±tkowy bazuje niemal na chwycie, jaki pojawia siê w ostatnim Kyrie, w Requiem. KV 73r stanowi± natomiast tzw. "zagadkowe kanony". http://www.youtube.com/watch?v=DKjty3Z_gmc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 12, 2013, 14:00:57 W czasie wspomnianej pierwszej podró¿y do W³och (1769 - 1771), Mozart pozna³ swojego, jak siê okaza³o, wieloletniego przyjaciela Josefa Myslivecka. Okazali siê sobie bardzo bliscy - równie¿ artystycznie; symfonie starszego o 16 lat Czecha s± pokrewne wczesnym utworom Mozarta.
Josef Myslivecek, Symfonia A-dur http://www.youtube.com/watch?v=PVGjc5aIHkY Szczególnie ciekawe musia³o byæ spotkanie z angielskim wunderkindem, Thomasem Linley'em (zw. M³odszym; Angielski Mozart), rocznik równie¿ 1756, który zgin±³ na ³odzi nie osi±gn±wszy nawet "wieku mozartowskiego" (w 1778 r.). Tommasino przebywa³ wówczas we Florencji, by udoskonalaæ swoj± grê na skrzypcach. M³odzi wirtuozi (Wolfgang na fortepianie/klawesynie, Thomas na skrzypach) wspólnie koncertowali i bardzo siê zaprzyja¼nili, o czym pisa³a kiedy¶ Asia. Linley by³ uczniem s³ynnego skrzypka Nardiniego (z którym równie¿ Mozart koncertowa³), a ich wspólne muzykowanie zosta³o uwiecznione na obrazie z 1770 r. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 12, 2013, 21:04:53 Hab mal wieder ein kleines Rätsel für Euch ;)
Jak nazywa³ siê pewien kompozytor dwojga imion ;) rocznik równie¿ 1756 który tak¿e by³ nazywany Mozartem - tylko nie angielskim jak Linley, lecz ...? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 13, 2013, 15:23:25 Am deosebita plãcere sã anunþ câºtigãtorul concursului: pe primul loc se aflã nimeni altul decât – ce surprizã ;) – cel mai tare mozartolog pe care l-a vãzut lumea, adicã Patrick, cunoscut ºi sub numele de Fadendirektor. Felicitãri triumfãtorului! :)
(De la balcon se aude un ropot de aplauze entuziaste). Bohaterem zagadki jest kompozytor Joseph Martin Kraus (ur. 20. 06. 1756 w Miltenbergu/dzi¶ Bawaria – zm. 15. 12. 1792 w Sztokholmie), zwany niekiedy odenwaldzkim Mozartem (der Odenwälder Mozart) od miasta Buchen (Odenwald) w Badenii-Wirtembergii, gdzie Kraus spêdzi³ kilka lat ¿ycia lub szwedzkim Mozartem, poniewa¿ artystyczne spe³nienie znalaz³ on na dworze szwedzkiego króla Gustawa III., gdzie by³ kapelmistrzem i dyrektorem Kungliga Musikaliska Akademien - Szwedzkiej Królewskiej Akademii Muzycznej. Dodajmy, ¿e talent Krausa cenili tacy twórcy jak Gluck czy Haydn. Oto próbka jego twórczo¶ci – Sonata na skrzypce i fortepian C-dur VB 162 (twórc± katalogu dzie³ Krausa jest amerykañsko-szwedzki muzykolog Bertil van Boer): http://www.youtube.com/watch?v=F-pfn0Diuuc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 14, 2013, 00:07:13 Va multumesc pentru felicitari! ;) Redaktorzy tego w±tku, na którym prezentujemy przecie¿ nie tylko samego Mozarta Ÿ (który jest jeden i jedyny) ale i innych twórców jego czasów, bardzo lubi± J. M. Krausa ;) Jego rzemios³o kompozytorskie nie mo¿e równaæ siê z wielkimi klasykami, ale podziwiamy go za liryzm, piêkne cantabile i melodyjno¶æ.
Andante mesto z Symphonie funèbre d-moll (bardzo ciekawy utwór, polecam!) http://www.youtube.com/watch?v=iT3Go2rXb0c Trio fortepianowe D-dur VB 171, chyba pierwszy utwór Krausa, jaki pozna³em: http://www.youtube.com/watch?v=IhuFdah1t6E --- Polecam te¿ Wolfganga Amadeusza motet G-dur Ergo interest... Quaere superna (poprzedzony recytatywem) KV 143/73a z 1770 r. Powsta³ w czasie pobytu Mozarta w Mediolanie - jest przeznaczony na sopran, orkiestrê i organy. BTW, jaka szkoda, ¿e nie zachowa³o siê (nieukoñczone?) Stabat mater KV 33_. http://www.youtube.com/watch?v=hN3LTtePBF4 W pierwszych latach swojej twórczej dzia³alno¶ci Mozart komponowa³ równie¿ liczne arie na tenor i sopran, którymi zgodnie ze zwyczajem obdarowywano lokalnych ¶piewaków. Conservati fedele pochodzi z 1765 r. z Hagi; wykonano je prawdopodobnie przed obliczem ksiê¿niczki Karoliny Orange-Nassau. Nale¿y do zbioru kilkunastu arii, które powsta³y w czasie wielkiej podró¿y ma³ego Wolfganga po Europie (wszystkie utwory by³y skrzêtnie katalogowane przez Leopolda). http://www.youtube.com/watch?v=S5tBdxeKVcE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 14, 2013, 18:27:22 [...] Offertorium pro omni tempore KV 117 (66a) z 1769 r. [...] Tak a propos - utwór zosta³ wykonany przy okazji uroczystej premiery jednej z salzburskich missae. O któr± mszê chodzi? ;) Okazuje siê, ¿e sprawa wcale nie jest jednoznaczna - bo z kilku ¼róde³ wspólnie z Kasi± dowiadujemy siê, ¿e w kontek¶cie KV 117/66a pojawiaj± siê dwie msze. Mówi siê o s³ynnej Waisenhausmesse KV 139/47a, której premiera odby³a siê w grudniu 1768 r. na otwarciu wiedeñskiego sierociñca. Ta missa solemnis, ju¿ na w±tku wspomniana, jest jednym z najwcze¶niejszych dowodów mozartowskiego geniuszu - dojrza³o¶æ i ekspresja Qui tollis w f-moll czy Crucifixus z punktowanym rytmem (puzony i kot³y) dos³ownie zdezorientowa³a badaczy, którzy przypuszczali, ¿e dzie³o to powsta³o kilka lat pó¼niej. Wydaje siê jednak najbardziej prawdopodobne, ¿e offetorium wykonano miêdzy ogniwami Domenicus-Messe KV 66, napisanej, jak pamiêtacie, na prymicjê Kajetana Ruperta Hagenauera, przyjaciela rodziny Mozartów. Po¶rednio dowiadujemy siê o tym z listu samego abbate. W pierwszych latach swojej twórczej dzia³alno¶ci Mozart komponowa³ równie¿ liczne arie na tenor i sopran, którymi zgodnie ze zwyczajem obdarowywano lokalnych ¶piewaków. We wspomnianym w poprzednim po¶cie dziele, Wolfgang styka siê z tekstem Metastazja, naczelnego librecisty XVIII w. - popularno¶æ jego literackich elaboratów mo¿emy porównaæ chyba jedynie z sukcesem sagi o Harrym Potterze... Pierwsz± za¶ ari± skomponowan± przez Mozarta jest londyñska aria tenorowa Va, dal furor portata KV 21/19c. 9-latek tworzy partyturê pe³n± orkiestrowego przepychu - daleko jeszcze do dramaturgiczno-d¼wiêkowej syntezy, jak± wyró¿niaj± siê jego pó¼niejsze arie czy opery. Mozart skupia siê niemal wy³±cznie na MUZYCE - hats off, gentlemen! http://www.youtube.com/watch?v=QZiek7nkI60 Mozartowie przybyli do Londynu w kwietniu 1764 r. Wraz z siostr± Wolfi koncertowa³ (ponoæ a¿ 3 razy) w Pa³acu Buckingham dla króla Jerzego III i królowej Charlotty, którzy wyra¿ali siê z podziwem i ¿yczliwo¶ci± o cudownych dzieciach. Ich pobyt w Anglii mo¿na uznaæ za wielki sukces - st±d pozostaje nam jedynie ¿a³owaæ, ¿e ¶ladem Haydna Mozart nie wybra³ siê przed ¶mierci± na angielskie tournee, gdzie z pewno¶ci± jego sztuka spotka³aby siê z aplauzem s³uchaczy. W Anglii powsta³y pierwsze symfonie Mozarta, tu mia³o te¿ miejsce pierwsze spotkanie z Johannem Christianem Bachem, którego darzy³ podziwem i przyja¼ni± (a jak wiele zawdziêcza jego muzyce!). Tzw. Szkicownik Londyñski (London Sketchbook) KV 15a - 15ss nie by³ jeszcze prezentowany, a nale¿y z pewno¶ci± do najciekawszych wczesnych kompozycji Mozarta. To zbiór 48 miniatur, m.in. drobne utwory na klawesyn solo, tañce (siciliana, menuet, gigue, kontredans...), fragmenty sonatowe i fina³owa fuga a-moll na 4-g³osy. Trudno wyt³umaczyæ, sk±d u kilkuletniego ch³opca tak wielka melodyczna inwencja i zrozumienie stylistyki poszczególnych gatunków. Równie¿ Nannerl próbowa³a wtedy komponowaæ - jej Capricci niestety nie dotrwa³y do dzisiejszych czasów. http://www.youtube.com/watch?v=7hu23UnKfnA http://www.youtube.com/watch?v=XwE-UyBsjys http://www.youtube.com/watch?v=hyCV-dRhCFc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 15, 2013, 01:34:03 Przegl±dam sobie tube'a z my¶l±, ¿e mo¿e odnajdê gdzie¶ w³asne kompozycje ma³ej Nannerl, mimo najczê¶ciej powtarzaj±cych siê informacji o ich zaginiêciu. Pojawiaj± siê przede wszystkim dzie³a paroletniego Amadeusza (pierwsze numery w Katalogu Koechla), zebrane jako Notenbuch für Nannerl oraz fragmenty filmu o siostrze Wolfganga, który niedawno powsta³. Wszelkie odkrycia nieznanych manuskryptów - bardzo po¿±dane! ;)
Gratka dla mi³o¶ników Mozarta - bardzo rzadko wykonywana Sonata (a w³a¶ciwie sonatina) B-dur na fagot i wiolonczelê KV 292/196c. 3-czê¶ciowe dzie³ko przesycone jest pierwiastkiem galant, choæ - poniewa¿ mamy do czynienia z geniuszem - tu i ówdzie dostrzegamy rysy typowe dla kompozytora-indywidualisty. Wydaje siê, ¿e np. w przetworzeniu czy modulacyjnym ¶rodkowym epizodzie ronda Mozart zapomina siê, co podkre¶la i chwilowa autonomizacja partii wiolonczeli, która przez wiêkszo¶æ utworu jest jedynie akompaniamentem dla mrucz±cego dêciaka. KV 292 powsta³o prawie "w s±siedztwie" koncertu fagotowego, opisywanego kiedy¶ przez Kasiê, na zamówienie barona Thaddäusa von Dürnitz, któremu zawdziêczamy jeszcze monumentaln±... (bitte um Satzendung ;))? http://www.youtube.com/watch?v=GNTmrp4t1qI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 16, 2013, 01:23:34 Zanim zabiorê siê do studiowania zaleg³ych informacji, niniejszym pozwolê sobie zadebiutowaæ w kategorii zagadek muzycznych :D W zwi±zku z tym proszê ³askawych s³uchaczy o wyrozumia³± ¿yczliwo¶æ ;)
Mozartowskie skojarzenie wpad³o mi do g³owy przy okazji przys³uchiwania siê jednemu z ulubionych moich barokowych utworów. Wcze¶niej jako¶ nie zwróci³am na nie uwagi, bo te¿ jest to ledwie drobny skrawek melodii, który jednak nagle wpad³ mi w ucho, wyda³ siê znajomy i domaga³ siê zlokalizowania :) G. F. Haendel zaprezentowa³ swoj± Muzykê na wodzie w 1717 roku. Mimo ¿e by³a pisana dla urozmaicenia konkretnego wydarzenia, od tamtego czasu wci±¿ cieszy siê popularno¶ci±. Z pewno¶ci± by³a lubiana nie tylko w Anglii. Mozart musia³ j± znaæ, a przecie¿ ch³on±³ muzykê jak g±bka, najró¿niejsze inspiracje, motywy, nawet drobne, bêd±ce pokarmem dla jego geniuszu. A mo¿e to tylko przypadkowe podobieñstwo. W ka¿dym razie jest to dobra okazja do pos³uchania kawa³ka dobrej muzyki;) Pos³uchajcie wiêc pocz±tku Water music, tym razem z punktu widzenia ewentualnej inspiracji dla Mozarta – czy te¿ us³yszycie tam (uwaga na 01:31, ale i powracaj±cy pó¼niej w tej czê¶ci) taki charakterystyczny, co¶ Wam przypominaj±cy motyw?:) Dla u¶ci¶lenia dodam, ¿e jest to motyw pojawiaj±cy siê u Wolfiego (wed³ug mego ucha) w pewnej czê¶ci fina³owej:) Jestem ciekawa, czy oka¿e siê, ¿e s³usznie mi siê kojarzy;) http://www.youtube.com/watch?v=zcOBbkVXbrM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 20, 2013, 01:15:52 A propos okoliczno¶ciowego dzie³ka na fagot i wiolonczelê - chodzi³o o Sonatê D-dur na fortepian KV 284; ¶miem uwa¿aæ - jedno z ulubionych KV Kasi (-> Rondeau en Polonaise ;), ja upodoba³em sobie szczególnie fina³owe wariacje, których ogrom pomys³ów po prostu trudno ogarn±æ po jednorazowym wys³uchaniu).
Kasia wspomina³a o Dürnitz-Sonate ju¿ parê razy - zalinkujê j± w ca³o¶ci (Ronald Brautigam) z ciekawym naddatkiem ;) http://www.youtube.com/watch?v=5-vvNBQ-D40 We Wiedniu Mozart skomponowa³ kilka utworów przeznaczonych na Harmoniemusik (ró¿ny sk³ad instrumentów dêtych) i kameralny zespó³ solistów (kto wie, czy Wolfi sam siê wówczas nie udziela³ jako cz³onek tej wokalnej gromadki ;)). To mozartowskie nokturny (KV 436, 437, 438, 439, 439a) - znakomicie potrafimy sobie wyobraziæ t± muzykê wykonywan± pod rozgwie¿d¿onym XVIII-wiecznym niebem przed pó³noc±. Dostrzegacie pewne zwroty charakterystyczne dla Figara czy Don Giovanniego? Buonanotte! Notturno Ecco quel fiero istante, KV 436 http://www.youtube.com/watch?v=SzJDmOpnDwE Notturno Mi lagnero tacendo KV 437 http://www.youtube.com/watch?v=oT3sZaLABkc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 21, 2013, 07:46:27 Równie piêkne pod ka¿dym niebem:)
"Czym jest muzyka? Nie wiem - mo¿e po prostu niebem z nutami, zamiast gwiazd...":) Buonanotte.... i buongiorno :) :) - przy s³onecznych d¼wiêkach Divertimenta 131: http://www.youtube.com/watch?v=KqrsGxWtd4g Przy okazji, czas ju¿ chyba oficjalnie og³osiæ rozwi±zanie ostatniej muzycznej zagadki. Drodzy uczestnicy quizu. Wysokie jury niniejszym serdecznie dziêkuje Wam za spontaniczne i dobrowolne uczestnictwo :) (patrz materia³ filmowy –minuty 0:38 oraz 2:12). http://www.youtube.com/watch?v=K0uwEbIxhQw Jury uroczy¶cie stwierdza, ¿e wszyscy uczestnicy w liczbie 3 (sta³ego i niezawodnego "zagadkowego" dream-teamu z Herr Fadendirektorem na czele, dzielnie wspieranym przez Kasiê i Janusza) udzielili odpowiedzi prawid³owej, która mówi, ¿e d¼wiêki cudnej uwertury Haendla skojarzy³y nam siê z równie piêknym i, ¿e zacytujê eksperta, kontrapunktycznym, fina³em koncertu Mozarta KV 449, co zilustruje nam materia³ muzyczny nr 1: http://www.youtube.com/watch?v=4GAKun69DRY Ponadto jeden z uczestników (Janusz) zasugerowa³, ¿e echa tego utworu odnalaz³ tak¿e w III cz. kwintetu Mozarta KV 593. Na ile mo¿na uznaæ tak¿e tê odpowied¼, oddaje siê pod os±d s³uchaczy, stosownie dodaj±c materia³ muzyczny nr 2. http://www.youtube.com/watch?v=oM_MySulDPs Natomiast wysokie jury zastosuje w tym wypadku sprawdzon± procedurê zilustrowan± w materiale filmowym przy okazji rozwi±zania zaprezentowanej tam zagadki, mo¿e nie muzycznej, ale powiedzmy, d¼wiêkowej:)) (minuta 3:10). „Kwintet, ... te¿. Ale nam chodzi o ... koncert” :D Jury wyra¿a nadziejê, ¿e w zwi±zku z tym pytanie nie zostanie uznane za tendencyjne ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 23, 2013, 02:24:08 "Czym jest muzyka? Nie wiem - mo¿e po prostu niebem z nutami, zamiast gwiazd... ...Mo¿e mostem zaklêtym, po którym instrumenty przeprowadzaj± nas?" ;) A propos nokturnów, nasz³a mnie pewna zagadkowa "w±tpliwo¶æ" - czy wiadomo, choæby z XVIII-wiecznych "apokryfów", jakim typem g³osu dysponowa³ Wolfgang? ;) Asia przypomnia³a opisywany ju¿ kiedy¶ koncert Es-dur, otwieraj±cy drug± seriê wiedeñskich koncertów fortepianowych. Ukoñczony zosta³ w lutym 1784 r. By³ to niezwyk³y rok, Mozart pisa³ arcydzie³o za arcydzie³em. Przyjrzyjmy siê tylko Katalogowi Köchla! Z koncertem KV 449 s±siaduje koncert B-dur KV 450, który razem z poprzednim i trzema nastêpnymi stanowi± prze³om w historii gatunku. Koncert B-dur jest bardzo subtelny, w zasadzie kameralny (w finale Mozart dodaje partiê fletu) i z niezwyk³± czu³o¶ci± i delikatno¶ci± wyra¿a pe³en wachlarz uczuæ. Jednocze¶nie nale¿y do dzie³ b³yskotliwych. Niew±tpliwie oryginalno¶ci czê¶ci pierwszej dodaje swobodne przetworzenie o charakterze fantazji. Czê¶æ ¶rodkowa (Adagio, nie andante!) stanowi temat z wariacjami; mimo prostoty kryje siê w nich g³êboka ekspresja. Fina³ o wdziêcznym temacie z krêgu La chasse, ka¿±cy nam ju¿ my¶leæ o rondzie z koncertu Es-dur KV 482, co parê taktów prezentuje nowe muzyczne pomys³y – Mozart nieustannie zaskakuje, jak choæby quasi-kadencj± po pierwszym kuplecie, przetworzeniem, które splata rodz±ce siê na naszych oczach nowe motywy z modulacyjnym opracowaniem czo³a g³ównego tematu czy kod±, w której napiêcie osi±ga swoje dramaturgiczne apogeum, podobnie jak w finale… opery. Tak, powtórzmy, dramaturgia koncertów fortepianowych Mozarta wyp³ywa bezpo¶rednio z prze³omowych partytur Figara czy Don Giovanniego, gdzie Mozart-Szekspir objawia siê swoje najdoskonalsze oblicze! Osi±gniêta w koñcu synteza orkiestry i solisty zbli¿a Mozarta do Bacha, a zapowiada koncerty Beethovena. M³ody twórca potrafi pos³uguj±c siê skromnym aparatem instrumentalnym uzyskaæ ka¿dy brzmieniowy odcieñ – autonomicznie traktuje instrumenty dête, a fortepian – mimo swej niezale¿no¶ci a priori – uczestniczy w d¼wiêkowej miksturze bêd±c nieraz wrêcz równorzêdnym cz³onkiem orkiestry (opalizuj±cy akompaniament). S³usznie zwracano uwagê na niemo¿liwo¶æ rozstrzygniêcia, czy mamy do czynienia z koncertami na fortepian i orkiestrê czy z symfoniami z fortepianem. Vladimir Ashkenazy, Philharmonia Orchestra http://www.youtube.com/watch?v=V89i--3zuww Koncert KV 450 to mozartowski paradoks (choæ w kontek¶cie tego nazwiska, domniemane paradoksy mog± przeistoczyæ siê w najczystsz± harmoniê) – po³±czenie intymno¶ci z efektowno¶ci± brillant (partia fortepianu nale¿y do relatywnie skomplikowanych). Byæ mo¿e przy dziele tak nowatorskim kolejny z koncertów, D-dur KV 451 wydaje siê do¶æ standardowy, a przynajmniej nie tak rewolucyjny. Pozory! – przy pobie¿nym wys³uchaniu nie zauwa¿amy znamion nowoczesno¶ci. Pocz±tek jest pompatyczny – w koñcu Mozart dysponuje orkiestr± z kot³ami i tr±bkami, którymi wykonuj±c koncert pod go³ym niebem zwraca uwagê nawet tych z najbardziej zaro¶niêtymi uszami! – i niemal¿e b³ahy. Geniusz jednak tym ró¿ni siê od sprawnego umys³u innego twórcy, ¿e nigdy nie pozwoli domy¶leæ siê odbiorcy, jak± ¶cie¿kê rozwoju utworu wybierze. Mimo swego rozmachu koncert nas nie przyt³acza, mimo swej pogody uderza czasem w struny dramatyczne. Marzycielskie Andante ma wiele wspólnego z najbardziej instrumentaln± oper± Mozarta, Idomeneo. Pocz±tek fina³u przypomina natomiast koncerty Haydna – szybko jednak orientujemy siê, ¿e to tylko z³udzenie, a rozwój tematów ronda jest czysto mozartowski. Murray Perahia, English Chamber Orchestra http://www.youtube.com/watch?v=_nwF5uOqZJA Tak¿e kolejne KV to arcydzie³a; KV 452, kwintet na instrumenty dête i fortepian to jak wiadomo utwór, który przez samego Wolfganga okre¶lony zosta³ mianem "najlepszej rzeczy, jak± skomponowa³". Kolejny koncert – G-dur KV 453, dedykowany Barbarze Ployer, jest dla mnie jak wiecie primus inter pares z ca³ej przedromantycznej literatury fortepianowej; na marginesie – nietrudno dostrzec podobieñstwo miêdzy fina³ami KV 450 i KV 453. Do kameralnych arcydzie³ zalicza siê sonatê na skrzypce i fortepian KV 454, a po jednych z najlepszych wariacji w twórczo¶ci Mozarta (KV 455, na temat z La rencontre imprévue Glucka) nastêpuje najbardziej zmys³owy z koncertów fortepianowych, B-dur KV 456, wykonany w Pary¿u przez Madamme von Paradis. --- Jak przysta³o na jednostkê wybitn± i g³êboko niezale¿n± (choæ s± pewne wyj±tki), Mozart nie darzy³ uznaniem wielu wspó³czesnych mu kompozytorów. Ci, których docenia³, wzbudzaj± i nasze zainteresowanie ;) Zalicza siê do nich w³oski skrzypek Giovanni Battista Viotti (1755 - 1824), autor licznych sonat i koncertów skrzypcowych. Z podziwem wyra¿a³ siê o nim Johannes Brahms. Do 16. koncertu Viottiego Mozart skomponowa³ w³asne Andante w A-dur KV 470, które niestety zosta³o zagubione (znamy jedynie pierwsze 4 takty, wpisane do katalogu prowadzonego przez Wolfganga). Czê¶ci skrajne zosta³y na nowo zinstrumentowane (dodana partia tr±bek i kot³ów). Najs³ynniejszy, 22. koncert skrzypcowy a-moll Viottiego http://www.youtube.com/watch?v=G9Xx0LRhQFI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 23, 2013, 17:06:21 Wypada zalinkowaæ jeszcze wspomniany wy¿ej koncert B-dur KV 456, którego na p³ycie Paula Badury-Skody znale¼æ mo¿na pod wdziêczn± nazw± Paradise concerto ;) Tym razem – w odró¿nieniu od poprzednika w B-dur (KV 450) – nie odnajdziemy tu symptomów koncertowej rewolucji; Mozart wy³o¿y³ karty ju¿ wcze¶niej. Ten koncert jest jednak swoistym jokerem, ma szczególny charakter i pró¿no szukaæ jego odpowiednika. Chcieliby¶my pos³uchaæ owej Madamme, wykonuj±cej go w Pary¿u!
Uszu pary¿an Mozart nigdy wysoko nie ceni³ – st±d koncert wydaje siê byæ prostszy w koncepcji, jednocze¶nie dorównuj±c poziomem reszcie dzie³ z niezapomnianego roku 1784. W Allegro vivace marszowy charakter miesza siê z subtelno¶ci± i wdziêkiem (który zawdziêczamy z pewno¶ci± inspiruj±cej adresatce). Jeste¶my z lekka zaskoczeni, gdy nastêpuje po nim wariacyjne Andante w g-moll, które znów pozwala siê nam odwo³aæ do opery – tym razem do jednej z arii Uprowadzenia z Seraju, choæ Einstein proponuje porównanie z p³aczliw± ariett± Barbariny z pocz±tku IV aktu Figara (której f-mollowa ekspresja stanowi najwiêksz± zagadkê tej komedii), sami oceñcie, czy jest trafione. Nieskomplikowany w strukturze cykl to kolejny dowód na znakomite wspó³brzmienie solisty i tutti, które zreszt± nie zawsze funkcjonuje w zwartej masie, czego efektem jest zjawiskowa pie¶ñ fletu w jednej z wariacji. Rondo te¿ zaskakuje – now± my¶l± pomiêdzy tematem refrenu a pierwszym kupletem czy epizodem w duchu polimetrii – instrumenty dête w 2/4, reszta w 6/8 – w interesuj±cym harmonicznie drugim kuplecie, którego odwa¿ne h-moll musia³o przyprawiaæ o gêsi± skórkê. Rok 1784 r. przynosi równie¿ kolejny kwartet z haydnowskiego cyklu (My¶liwski, B-dur KV 458), zupe³nie odmienn± w nastroju sonatê fortepianow± c-moll KV 457, a niezwyk³± seriê koncertów zamyka koncert F-dur KV 459, pierwszy Koronacyjny. To jednak nie koniec rewolucji, kilka tygodni pó¼niej, w 1785 r. Mozart ol¶ni/zaszokuje s³uchaczy dramatycznymi akordami w d-moll… Geza Anda, Camerata Academica des Salzburger Mozarteums http://www.youtube.com/watch?v=sAh6vb4khRY L'ho perduta Barbariny, czyli w poszukiwaniu szpilki http://www.youtube.com/watch?v=kdn5XzVJrNo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 29, 2013, 17:09:42 Jeste¶my z lekka zaskoczeni, gdy nastêpuje po nim wariacyjne Andante w g-moll, które znów pozwala siê nam odwo³aæ do opery – tym razem do jednej z arii Uprowadzenia z Seraju Zapewnie masz Pat na my¶li Welcher Kummer (spotka³am siê te¿ z Welcher Wechsel) herrscht in meiner Seele (Jaka¿ troska spowija m± duszê) Konstanze z II aktu Uprowadzenia. Nikt z nas nie powie nic wiêcej ni¿ powiedzia³ Bach czy Mozart, Szekspir czy Dante. Tam wszystko zosta³o ju¿ powiedziane. Wojciech Kilar (17.07.1932 - 29.12.2013) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 30, 2013, 00:31:38 Zapewnie masz Pat na my¶li Welcher Kummer (spotka³am siê te¿ z Welcher Wechsel) herrscht in meiner Seele (Jaka¿ troska spowija m± duszê) Konstanze z II aktu Uprowadzenia. Sprawd¼my! :D Elisabeth Schwarzkopf, rok 1945 http://www.youtube.com/watch?v=e7telz4hhp0 Prostota wielu dzie³ Kilara pozwala nam siê odwo³aæ do utworów z ostatniego okresu twórczo¶ci Wolfganga, zw³aszcza z 1791 r. Na pocz±tku tego roku ukoñczony zosta³ wspominany tu ostatni 27. Koncert fortepianowy B-dur KV 595, spowity melancholi± ju¿ od pierwszych taktów - mimo orkiestrowej introdukcji utwierdzaj±cej dotychczas ¶wietliste u Mozarta B-dur. Z rzadka pojawiaj±cy siê humor wynika zapewne z si³y oddzia³ywania Czarodziejskiego fletu, którego Mozart komponowa³ w tym samym czasie. O modulacyjnych otch³aniach przetworzenia ju¿ pisali¶my, kadencja, odnosi siê wra¿enie, jest niemal wymuszona - gdzie podzia³ siê wirtuozowski blask pierwszych wiedeñskich koncertów? Autor wielkiej monografii po¶wiêconej koncertom Mozarta, Cuthbert Girdlestone, dopatruje siê w ¶rodkowym Larghetto symptomu mozartowskiej pobo¿no¶ci - franciszkañskiej, przepe³nionej ¶redniowieczn± ascez± - ale i chrze¶cijañsk± pogod± ducha i nadziej±. W tej transcendentalnej, a zarazem przecie¿ nieliturgicznej muzyce, Mozart wydaje siê jakby pogodzony z tym co nieuniknione, z ufno¶ci± patrzy w przysz³o¶æ, ma wizjê duchowej nie¶miertelno¶ci - wyj±tkowy, romantyczny rys jego biografii. Intymny i stricte kameralny charakter koncertu objawia siê najpe³niej w³a¶nie tu, w ukochanym Es-dur, w unisonie fletu, szeptach smyczków. Pie¶ñ solisty intonowana jest w zupe³nej ciszy - bo zapiera dech... "Po¿egnanie z ¿yciem - pewno¶ci± nie¶miertelno¶ci." Murray Perahia http://www.youtube.com/watch?v=WbsSJ0R3lJQ Emil Gilels http://www.youtube.com/watch?v=3LBfL_6D1Sc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Grudzieñ 31, 2013, 16:13:06 Mozart by³ z pewno¶ci± jednym z najbardziej ukochanych kompozytorów Wojciecha Kilara (byli to bodaj¿e Bach, Mozart i najpó¼niej z tej trójki odkryty Beethoven). Kilar powiedzia³ te¿ kiedy¶: Dla mnie liczy siê przede wszystkim muzyka zdyscyplinowana, muzyka rzemios³a, gdzie piêknem jest doskona³o¶æ, a nie intencje.
Poniewa¿ Herr Fadendirektor :) wspomnia³ na tej stronie o Rondeau en Polonaise. Andante z KV 284/205b :), my¶lê, ¿e nie zaszkodzi jeszcze zalinkowaæ w tym miejscu Poloneza z wiadomego filmu Wajdy: http://www.youtube.com/watch?v=AJ0fkOQ8-Wc (M. K. Ogiñski te¿ dawa³ radê ;), niemniej jednak cieszê siê, ¿e na mojej studniówce ;) zabrzmia³ ju¿ polonez Kilara. Jak wiadomo, polonez to taniec chodzony, ale przy tym polonezie po prostu p³ynê³o siê po parkiecie :)). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 02, 2014, 18:53:53 [...] Rondeau en Polonaise. Andante z KV 284/205b :) [...] Menuet, podobnie jak polonez w metrum 3/4 i cechuj±cy siê umiarkowanym tempem, zrobi³, jak wiadomo, furorê w twórczo¶ci wiedeñskich klasyków. Mozart skomponowa³ setki menuetów; wyj±tkowo poetyckie Tempo di Menuetto wieñczy jeden z jego wczesnych koncertów fortepianowych (F-dur KV 413): http://www.youtube.com/watch?v=ShA6KJ0F7-A Francuskie - zarówno muzyczne, jak i pozamuzyczne - pasje Mozartthread-Trio sk³aniaj± do przypomnienia koncertu C-dur KV 503, którego mo¿na by nazwaæ mozartowskim Koncertem francuskim (móg³by wrêcz funkcjonowaæ np. obok Koncertu w³oskiego J. S. Bacha ;)). Jest on pokrewny monumentalnemu koncertowi KV 467 w tej samej tonacji, lecz stanowi dzie³o jeszcze bardziej okaza³e. Puentuj±c seriê wielkich wiedeñskich koncertów, Mozart dokonuje tu swoistej afirmacji gatunku, który zrewolucjonizowa³ w sobie w³a¶ciwy, "aksamitny" sposób. ¯adnego innego koncertu nie opatrzy³ tak rozbudowan±, niemal 3-minutow± ekspozycj± orkiestry, która potraktowana zosta³a symfonicznie (oboje zamiast klarnetów). Majestatyczny charakter jest zakre¶lony ju¿ w pocz±tkowych fanfarowych akordach, po których prezentuj± siê motywy pierwszego tematu – rzecz ciekawa, najpierw w tonacji molowej. Po osi±gniêciu C-dur, a nastêpnie tonacji dominanty, pojawia siê d³ugo oczekiwany temat drugi a'la marsz, w pierwszej postaci, co znamienne, w gro¼nym c-moll. Nie da siê mu odmówiæ bliskiego melodycznego pokrewieñstwa z francusk± Marsyliank± (La Marseillaise), mimo, ¿e ta powsta³a rok po ¶mierci Mozarta. Solista pocz±tkowo nie podejmuje ¿adnego z tematów allegra, wdaje siê natomiast w zabawny dialog z orkiestr±, inspiruj±cy nieraz twórców kadencji do tej czê¶ci. Nastêpuje szeroka i modulacyjna kontynuacja otwieraj±cego tematu, a po fortepianowym ³±czniku solista podejmuje now± trzeci± my¶l tematyczn±, rozwijan± we wspó³pracy z instrumentami dêtymi. Temat drugi, ominiêty przez pianistê w ekspozycji, osi±ga gloryfikacjê z przetworzeniu, które bazuje tylko na nim. Mozart siêga po polifoniê i tworzy niewielkie fugato, na które zwróci³ szczególn± uwagê wspomniany kiedy¶ David Fray (Mozart: Piano Concertos 22 & 25, Virgin Classics 2010). W repryzie pojawiaj± siê ju¿ wszystkie trzy tematy. Andante w pogodnym F-dur poprzez zagêszczenie motywów i dyskretne stopienie kontrapunktu z galant nie pozwala uwa¿nemu s³uchaczowi na chwilê nieuwagi. Fina³, kulminacja ca³o¶ci, zawiera miêdzy innymi jeden z najbardziej ekspresyjnych epizodów w twórczo¶ci Mozarta, ujêty w formê kantyleny fortepianu, oboju, fletu i wiolonczeli, roz¶wietlaj±cej dramatyczne a-moll. Esencja mozartowskiego, emocjonalnego zró¿nicowania i subtelno¶ci. Allegro maestoso, Malcolm Bilson, The English Baroque Soloists, John Elliot Gardiner, http://www.youtube.com/watch?v=GnKuTEGezpE http://www.youtube.com/watch?v=N5VB2xrJLKg Paul Lewis & Daniel Harding http://www.youtube.com/watch?v=-ZyLYZw2PN8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 02, 2014, 21:27:25 Pozostaj±c w metrum 3/4 w Mozartthread, który Herr Fadendirektor :) prowadzi od blisko 3 lat niczym Podkomorzy poloneza w narodowej epopei ;), przypomnijmy jeszcze jednego Polonaise Mozarta - trzeci± czê¶æ Divertimenta Es-dur KV 252/240a na instrumenty dête (oczywi¶cie w Andante):
http://www.youtube.com/watch?v=lfaJPveDSec Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 04, 2014, 01:53:22 [...] Herr Fadendirektor :) prowadzi od blisko 3 lat niczym Podkomorzy poloneza w narodowej epopei [...] ...autorstwa, jak¿eby inaczej, trzech wieszczów :D (co najmniej; generalnie: powie¶æ zbiorowa ;)) Liryczne epizody Tempo di Menuetto znale¼æ mo¿na w fina³ach dwóch pokrewnych koncertów fortepianowych (Es-dur): we wzmiankowanym kiedy¶ przez Kasiê Jeunehomme-Konzert KV 271 i koncercie KV 482, który nie dorównuje mozartowskiej Eroice w zakresie innowacji i ¶mia³o¶ci koncepcji, lecz podobnie jak on jest arcydzie³em melodycznej inwencji. Subtelno-dostojny refren fina³owego ronda (Allegro w stylu La chasse) zbli¿ony jest do g³ównego tematu trzeciej czê¶ci koncertu KV 450. Wspomniany, czaruj±cy menuet (Andantino ) to obszerny fragment, w którym przy d¼wiêkach smyczków, klarnetów i reszty dêciaków po raz pierwszy (tu w partii fortepianu) pojawia siê b³aganie Hrabiego Almavivy (fina³ IV aktu Figara)... http://www.youtube.com/watch?v=rNeuVVhy5iQ Koncert, skomponowany generalnie wed³ug klasycznego mozartowskiego schematu, rozpoczyna siê zamaszystym Allegro, którego pocz±tkowe akordy tutti nawi±zuj± charakterem do majestatycznego otwarcia Koncertu C-dur KV 503. Orkiestra prezentuje dwa tematy w dynamicznym kontra¶cie, co jest typowe dla Mozarta. Temat trzeci, podobnie jak w KV 503, pojawia siê pierwszy raz w partii solisty, po ³±cznikowym, dramatycznym epizodzie w b-moll, który zapowiada mroczne Andante. Andante, "ekshibicja ¿alu", nawi±zuje do innego Es-durowego koncertu, którego czê¶æ ¶rodkowa skomponowana jest w c-moll – wspomnianego koncertu KV 271. To temat z wariacjami o wielkiej sile wyrazu, bez emocjonalnej pow¶ci±gliwo¶ci. Antycypuje koncert c-moll KV 491, zw³aszcza jego fina³owe wariacje. Kristian Bezuidenhout & Freiburger Barockorchester (bardzo lubiê interpretacje tego australijsko-afrykañskiego pianisty, linkujê mimo s³yszalnych intonacyjnych niedoskona³o¶ci orkiestry) http://www.youtube.com/watch?v=5aeLhUEfejg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 04, 2014, 16:05:09 Menuety i nie tylko z pewno¶ci± grano i tañczono w czasie balów wyprawianych z okazji koronacji Leopolda II (pa¼dziernik 1790 r., Frankfurt am Main). Mozart uczestniczy³ w tym wydarzeniu - wykona³ wówczas dwa koncerty fortepianowe -F-dur KV 459 i D-dur KV 537; szczególnie do tego drugiego przylgn±³ przydomek Koronacyjny.
To najbardziej znany w XIX wieku koncert Mozarta (obok koncertu d-moll), co ¶wiadczy o niezupe³nym zrozumieniu mozartowskiej sztuki przez romantyków. Tematy Allegra i Larghetta s± do¶æ neutralne (z wyj±tkiem lirycznego drugiego tematu w pierwszej czê¶ci), dialogi solisty i fortepianu tr±c± konwencj±, a partia fortepianu nale¿y do ³atwiejszych - kompozytor nie zanotowa³ prawie w ogóle partii lewej rêki (zosta³a dodana prawdopodobnie przez wydawcê Johanna André po ¶mierci Mozarta). Najbardziej b³yskotliwym ogniwem jest fina³ (Rondo. Allegretto), w którym opalizuj± emocje - do tego Mozart przyzwyczai³ nas w swoich najlepszych dzie³ach. Symfoniczny rozmach oraz prostota i pewna obojêtno¶æ - w porównaniu z reszt± arcydzie³ gatunku - mog± wskazywaæ na okoliczno¶ciowy charakter tego koncertu (mimo, ¿e skomponowany zosta³ ju¿ w 1788 r.; jego premiera mia³a miejsce w Dre¼nie). Na YT mo¿na znale¼æ wrêcz niezliczon± liczbê interpretacji - do dzi¶ stanowi on jeden z ulubionych koncertów Mozarta. András Schiff & Camerata Salzburg http://www.youtube.com/watch?v=RdE1K4PIZvg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 07, 2014, 03:46:46 Z koncertem KV 449 s±siaduje koncert B-dur KV 450, który razem z poprzednim i trzema nastêpnymi stanowi± prze³om w historii gatunku. Koncert B-dur jest bardzo subtelny.... Kolejny koncert – G-dur KV 453, dedykowany Barbarze Ployer, jest dla mnie jak wiecie primus inter pares z ca³ej przedromantycznej literatury fortepianowej; na marginesie – nietrudno dostrzec podobieñstwo miêdzy fina³ami KV 450 i KV 453. Koncert G-dur uwielbiam co najmniej od chwili, gdy ordynowano mi go trzy lata temu jako pogodny lek "na jesienn± pluchê" ;) I ten lek niezawodnie siê sprawdza. I B-dur to tak¿e jest dok³adnie to, czego mi teraz w³a¶nie trzeba. Kocham "pogodn± seriê" mozartowskich koncertów i zjawiskowego Perahiê :) http://www.youtube.com/watch?v=_1dIkP3tLVg http://www.youtube.com/watch?v=B_tt2SLGQwM Do pogodnej serii nale¿y te¿ koncert F-dur. KV 459 - "Finalmusik" - dobrze mi siê kojarzy - z eksperck± ¶ci±g± trzyman± na kolanach podczas koncertu ;) To ten koncert od oddzia³u motyli w Allegro maszeruj±cych po ja¶minowych p³atkach:) W którym trzeba by³o nas³uchiwaæ, czy w skrajnych czê¶ciach nie odezw± siê tr±bki i kot³y...:) (które s± tam wielce wskazane:)) http://www.youtube.com/watch?v=uWsARuTLR-k Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 07, 2014, 13:12:25 Kocham "pogodn± seriê" mozartowskich koncertów [...] Do tych najbardziej pogodnych fortepianowych arcydzie³ nale¿y z pewno¶ci± wspominany tu Koncert fortepianowy A-dur KV 488. [...] 23. koncert A-dur KV 488, ten poetycki, rozmarzony i tak jakby "konwersacyjny" koncert, który jednak zaskakuje rozdzieraj±cym serce Adagio. U Mozarta wszystko siê piêknie przeplata, s³oñce i cieñ, rado¶æ i smutek. [...] koncert A-dur KV 488 czê¶æ III - czê¶æ rozkwitaj±cych kwiatów :) http://www.youtube.com/watch?v=FzLUWaSz76I Jego czê¶ci cechuj± siê prostot± i zwiêz³o¶ci± (zw³aszcza Allegro i Adagio). Ekspresyjnym centrum jest ¿arliwe ogniwo drugie (w fis-moll), ujête w rytm kantylenowej siciliany. Potê¿ny kontrast wnosi s³oneczny temat ronda - terapeutyczna si³a muzyki! Ws³uchujemy siê w orze¼wiaj±ce modulacyjne sekwencje pierwszego kupletu - bogactwo motywów wprost zniewala, co chwilê jaka¶ niespodzianka, rytmiczne odchylenie - by wspomnieæ pojawiaj±ce siê znienacka kilkutaktowe taneczne pl±sy fortepianu na tle pizzicata smyczków. Kolejna walka ¶wiat³a z ciemno¶ci± rozgrywa siê w epizodzie ¶rodkowym tego Allegra assai - gdy wraca tonacja fis-moll zostaje szybko roz¶wietlona przez przejrzyste D-dur klarnetu. Nieprzerwany nurt melodii osi±ga swoj± kulminacjê w przejmuj±co-radosnej kodzie. Allegro (cz. I), Clara Haskil http://www.youtube.com/watch?v=GDpHIqjwqcs Zupe³nie inn± funkcjê pe³ni czê¶æ druga (Larghetto, rondo) w Koncercie c-moll KV 491, który powsta³ niemal w tym samym czasie. Ujêta w formê romancy, ³agodzi dramatyczn± ekspresjê okalaj±cych ogniw, jest prób± odnalezienia nieprzemijaj±cego ³adu. Tak jakby Mozart ws³uchiwa³ siê, zgodnie z poleceniem Pitagorasa, w d¼wiêk kosmosu, w ruch planet, który "jest ¼ród³em muzyki". "Muzyka sfer niebieskich, wyraz doskona³ej harmonii, rozbrzmiewa zawsze, choæ nigdy nie jest przez nas s³yszana", twierdzi³ Andrzej Szczeklik. Wydaje siê, ¿e zmys³ absolutny Mozarta i paru innych twórców uchwyci³ to co z pozoru Nieuchwytne. Larghetto, Alfred Brendel & Sir Neville Marriner http://www.youtube.com/watch?v=CCFdSY9zfHo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 07, 2014, 17:21:49 Asia :), ich muss Dir etwas gestehen: Seitdem ich Deinen Post vom 6. April 2011 gelesen habe,
Mia³e¶ racjê, Pat - koncert F-dur jest piêkny:) Rado¶æ, lekko¶æ i blask:) Allegro wprawdzie marszowe, ale powiedzmy sobie, ¿e jest to marsz oddzia³u motyli po kwiatach ja¶minu:) bleibt mir die Vorstellung von einem Schmetterlingsheer, das durch ein prächtiges Jasminblütenmeer :) durchmarschiert halt untrennbar mit dem marschartigen Hauptthema des F-dur-Konzertes verbunden :) Francuskie - zarówno muzyczne, jak i pozamuzyczne - pasje Mozartthread-Trio sk³aniaj± do przypomnienia koncertu C-dur KV 503 ;) Je me permets d'ajouter encore une interprétation du lumineux Concerto no 25 en ut majeur K. 503: http://www.youtube.com/watch?v=c91sftnGkZY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 11, 2014, 22:26:24 Polecam ich obu! ;) Mozart na fortepianie historycznym: Kristian Bezuidenhout versus Arthur Schoonderwoerd
http://www.youtube.com/watch?v=A5NVt6_EGnQ&list=PL53A91A83D76773FC http://www.youtube.com/watch?v=TWADEJ2YGtA Fantazja c-moll KV 475; Kristian Bezuidenhout http://www.youtube.com/watch?v=Pio-EHRuVRc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 16, 2014, 02:31:18 Jak ka¿dy twórca, równie¿ Mozart wykszta³ci³ pewne kompozytorskie "schematy" czy mo¿e lepiej: regu³y, które stanowi³y fundament wznoszonych przez niego muzycznych struktur. Nie mam tu absolutnie na my¶li jakiego¶ powielania pomys³ów - przeciwnie, jego muzyka obfituje w nowe pomys³y i nieustannie zaskakuje. W spisie Koechla znajdziemy jednak i takie arcydzie³a, które intryguj± nowatorsk± form±, wprowadzaj± ¶wie¿± koncepcjê, eksploruj± zupe³nie nowe tereny. S± jedyne w swoim rodzaju i z pewno¶ci± nie pozostawa³y przemilczane za ¿ycia Mozarta. W tym kontek¶cie wielu z nas pomy¶li o koncercie dla Jeunehomme ("mozartowskiej Eroice"), koncercie c-moll czy d-moll b±d¼ operach, które zrewolucjonizowa³y teatr i muzykê. Ale czy przyk³adem odej¶cia od pewnego standardu w gatunku koncertu mozartowskiego (pojêcie, które nie jest to¿same z typowym koncertem klasycznym - by podkre¶liæ reformatorskie zas³ugi Mozarta na tym polu) nie jest tak¿e wspomniany kiedy¶ koncert F-dur (Koronacyjny I) KV 459?
Gradacja - napiêæ, inwencji, innowacyjno¶ci - od czê¶ci pierwszej do fina³u jest zarysowana wyra¼nie. Podczas gdy wg Einsteina pierwsze Allegro nawi±zuje silnie do koncertowej spu¶cizny G. B. Viottiego, ju¿ czê¶æ druga wprowadza nas w lekk± konsternacjê. Oto nie mamy do czynienia z klasycznym andante lub larghetto (po adagio Mozart siêga relatywnie rzadko - ma sugerowaæ wrêcz zatrzymanie czasu i najg³êbsz± ekspresjê), kompozytor oznacza j± jako umiarkowane Allegretto. Dialogowo¶æ solisty i tutti, tu dodatkowo subtelnie rozcz³onkowanego, pozwala nam przywo³aæ termin "koncertu konwersacyjnego", którego u¿y³a kiedy¶ Kasia. Podobnie jak VII Symfoniê Beethoven nie zaopatrzy³ w tradycyjn± czê¶æ powoln±, tak i Mozart zamiast fragmentu powolnego i kantylenowego wprowadza serenadow± scenê rodzajow±, bardzo XVIII-wieczn± w melodyce, ale o uniwersalnej ekspresji i bardzo dopieszczonej instrumentacji. Wirtuozowskie rondo mo¿na uznaæ za odpowiednik ostatniej sceny z Falstaffa - ironia i dowcip zjednuje siê z polifoniczn± "powag±". Tutto nel mondo è burla! zdaje siê wo³aæ fortepian w ósemkach pierwszych taktów - zauwa¿my, ¿e mamy do czynienia z niemal lustrzanym odbiciem pocz±tku V Symfonii Beethovena. Niebo co chwilê siê zachmurza i przeja¶nia; prawdziwa niespodzianka czeka nas jednak w epizodzie ¶rodkowym - Mozart tworzy imponuj±ce podwójne fugato tutti, nietypowe zwa¿ywszy na jego lokalizacjê. Po tym orkiestrowym monologu powraca konwersacja obu organizmów d¼wiêkowych - wyostrzony dynamicznie dialog zdradza dramaturgiê operow± i przypomina nam, ¿e kompozytor zrealizowa³ siê najpe³niej na scenie. Mozart siêgn±³ do baroku, co s³ychaæ w wielog³osowej fakturze, ale to, co kiedy¶ oznacza³o styl powa¿ny u¿yte zosta³o do wykreowania groteski. Koda przenosi do filharmonii scenê z opery buffo. Có¿ jeszcze dodaæ, enjoy! http://www.youtube.com/watch?v=fRjuKAKh7fg Poni¿ej: barwne i ¶wiadome interpretacje Andreasa Staiera (instrument wg Steina) i Concerto Köln, polecam! Koncert B-dur KV 456 i F-dur KV 459 pod jednym linkiem; KV 459 rozpoczyna siê w 29:05. http://www.youtube.com/watch?v=YbYnLEDm3M0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 17, 2014, 23:25:30 Puk puk ;) Ju¿ jestem:)
Zaraz zacznê nadrabiaæ zaleg³o¶ci, a póki co, zachêcona przychylnym przyjêciem pierwszej mojej zagadki d¼wiêkowej odwa¿ê siê na kontynuacjê :) Znowu co¶ wpad³o mi w ucho - bo moje zagadki nie s± efektem muzycznej erudycji - po prostu czasem podczas s³uchania miewam ró¿ne skojarzenia, czasem pewnie odrobinê wariackie :D Tym razem skojarzenie przysz³o podczas s³uchania jednej z moich ulubionych Mozartowskich p³yt, któr± dosta³am w prezencie i któr± w³a¶nie ods³uchujê sobie teraz, w zimowy czas, bo bardzo dobrze do tego klimatu pasuje. I nagle us³ysza³am co¶, co zabrzmia³o mi jako¶ znajomo...:) Sprawdzi³am i podobieñstwo motywu potwierdzi³o siê. Wam za¶ dla utrudnienia - a mo¿e dla u³atwienia! Zale¿y, jak na to spojrzeæ - zaproponujê pokonanie drogi odwrotnej. Przenie¶my siê zatem do brzmi±cej weso³± muzyk± karczmy w Anatewce :) We¼my przez chwilê udzia³ w chwili beztroskiej zabawy i afirmacji ¿ycia i jego rado¶ci. http://www.youtube.com/watch?v=Vvr8AjT0aD0 Do serdecznego westchnienia ¿alu, ¿e nie zawsze tak w³a¶nie i tylko tak wygl±da spotkanie kultur, dochodzi przyjemno¶æ s³uchania dwóch melodyjnych folkowych motywów. Chcia³abym zwróciæ Wasz± uwagê zw³aszcza na melodiê rosyjskiej przy¶piewki. Pos³uchajcie i wyobra¼cie sobie gdzie¶ przy stole w k±cie zajazdu Mozarta, jak zawsze w podró¿y. Jak s³ucha ¶piewów, a potem w g³owie zaczyna mu siê ten motyw szlifowaæ i przekszta³caæ, zyskuj±c nowe, uszlachetnione brzmienie... ;) Którym siê w Wiedniu zachwyc±, nazywaj±c pó¼niej "a delicate, major key pastoral melody", a nawet "bardzo piêknym, gustownym i delikatnie melancholijnym, podnios³ym tematem"... :D :D To oczywi¶cie nie mog³o siê zdarzyæ, Wolfi nigdy nie zab³±dzi³ tak daleko na wschód, choæ my¶la³ podobno nad wypraw± do Petersburga. A i czasy nie te...To najwyra¼niej tylko muzyczna konwergencja. Gdzie siê pojawi³a u Mozarta?:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 18, 2014, 21:03:25 Mnie równie¿ przysz³a na my¶l pewna nietrudna minizagadka, zwi±zana z ostatnio poruszanym w±tkiem koncertowym ;)
Do twóczo¶ci Mozarta przeniknê³y niektóre elementy stylu mannheimskiego, w tym tzw. Mannheimer Rakete ("mannheimska rakieta"). Pojêcie to oznacza³o, najpro¶ciej rzecz ujmuj±c, szybkie crescendowe przeprowadzenie od niskiego to wysokiego rejestru, stosowane zazwyczaj w muzyce symfonicznej. Trick ten Mozart stosuje równie¿ na pocz±tku fina³u jednego z koncertów fortepianowych. O który koncert chodzi? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 20, 2014, 01:43:11 Mowa o koncercie d-moll KV 466, a w jêzyku s³uchaczy premierowego wykonu KV 456 odpowiedzia³a tak nasza (nie)tajna agentka Kasia <félicitations> ;)
"Moi, je crois qu'il s'agit du Concerto no 20 en ré mineur K. 466 avec son vigoureux finale en rondo qui s'acheve en ré majeur" http://www.youtube.com/watch?v=Yha-5o9Ds20 Clara Haskil https://www.youtube.com/watch?v=49NFxGu5CxI Na premierowym wykonaniu koncertu d-moll obecny by³ przebywaj±cy we Wiedniu ojciec Mozarta. Leopold wyra¿a³ siê o nim z zachwytem. Pamiêtam, ¿e poznanie tego arcydzie³a przed wieloma laty wprawi³o mnie w os³upienie (nie inaczej by³o na 100% z publiczno¶ci± koñca XVIII wieku) i zredefiniowa³o mój stosunek do muzyki Wolfganga. Koncert KV 466 nale¿y do ¿elaznego repertuaru pianistów i orkiestr, a jego triumfalny pochód przez sale koncertowe ¶wiata zacz±³ siê w³a¶ciwie ju¿ w XIX w. Gra³ go Beethoven, który skomponowa³ ¶wietne kadencje do czê¶ci skrajnych, uwielbiali go romantycy – pomijaj±c jednocze¶nie prawie wszystkie pozosta³e koncerty. Spójrzmy na pierwsze strony partytury! Z jakiej¶ amorficznej d¼wiêkowej masy ukszta³towanej z synkop jakby na kszta³t burzowej chmury, która raz po raz ci¶nie grzmotami, wy³ania siê w koñcu zasadniczy temat, mroczny i namiêtny. Jego przeszywaj±cy dramatyzm, podkre¶lony wybuchem fortissimo, musia³ robiæ wra¿enie na twórcach kolejnego stulecia, które ekspresjê traktowa³o jako muzyczny priorytet. Zauwa¿my, ¿e solista nie podejmuje ani razu tej my¶li w przebiegu Allegra! Temat drugi, liryczny i bardziej opanowany, moduluje do F-dur – kontrasty, zaznaczone w orkiestrowej ekspozycji, rozci±gaj± siê na ca³e dzie³o, które mimo tych skrajno¶ci i burzliwego ¶cierania siê mas zadziwia nies³ychan± integralno¶ci±. Nawet w czê¶ci drugiej, rozpoczêtej B-durow± melodi±, która daje du¿e mo¿liwo¶ci interpretacyjne – rozbrzmiewaj±ca w niej nuta ironii wykorzystana zosta³a przez Milo¹a Formana w koñcz±cej Amadeusa przemowie Salieriego do "miernot tego ¶wiata". Gwa³towne namiêtno¶ci zosta³y w wieñcz±cym czê¶æ pierwsz± pianissimo jedynie chwilowo powstrzymane i budz± siê – ponowne odstêpstwo od tradycji! – w ¶rodku romancy, w g-moll, które rozbudziwszy demony (upiorne szesnastki) przywraca spokój po zachwycaj±cych kilku taktach modulacji. Fina³ eksploduje z moc± mannheimskiej rakiety, jednak po osi±gniêciu ekspresyjnego optimum, zaskakuje s³uchacza niczym najlepszy film sensacyjny – zwrotem do D-dur, fanfarami na tr±bce i ostrymi akordowymi szarpniêciami tutti (schemat typowy dla minorowych koncertów romantycznych, które najczê¶ciej wieñczy odpowiednia tonacja durowa). Czy¿by to wszystko by³o retrospekcj±, przera¿aj±c± histori± opowiedzian± przy kominku? Symfoniczny i dialogowy. Zamkniêty w doskona³ej formie - choæ mocno skontrastowany; jednocze¶nie pozbycie siê któregokolwiek w±tku zaburzy³oby perfekcyjny zamys³ kompozytora. Taki wydaje mi siê koncert d-moll. Przekraczaj±c t± bramê, Mozart zainicjowa³ muzyczn± romantyczno¶æ. Ulubiona interpretacja? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 20, 2014, 17:07:24 ຂອບໃຈຫລາຍໆ :)
Je¶li chodzi o ulubione wykonanie/a,w moim przypadku na pewno jednym z nich bêdzie interpretacja P. Anderszewskiego & Scottish Chamber Orchestra/Virgin Classics 2006 (mannheimska rakieta jest w tym nagraniu jedn± z najlepszych, jakie s³ysza³am, a zawsze zwracam na ni± baczn± uwagê ;)). Ceniê mozartowskie kreacje tego pianisty; darzy on muzykê Wolfganga wielk± mi³o¶ci± (Graj±c go czujê siê uprzywilejowany faktem, ¿e ¿yjê [...] Tylko Mozart mi to daje) ja to odczuwam i dlatego mu "wierzê". No i oczywi¶cie Clara :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Styczeñ 20, 2014, 18:11:04 Moje ulubione wykonanie to Curzon i Britten, ale w zwi±zku z dzisiejsza smutna wiadomo¶cia czekam
na p³yte Marty i Abbado.Bêdzie dostepna od 17 lutego.Tam tak¿e koncert D 503. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 20, 2014, 22:01:24 Curzon jest legend± mozartowskiej pianistyki - ceniê zw³aszcza jego interpretacjê koncertu B-dur KV 595 z filozoficznym Larghetto ;)
Z pewnym sentymentem chcia³bym wspomnieæ oba molowe koncerty Mozarta w interpretacji ¶wietnego wêgierskiego artysty Jenõ Jandó. Zarejestrowa³ chyba wszystkie jego sonaty i koncerty fortepianowe (Naxos) - w wykonaniu Jandó i Concentus Hungaricus m.in. koncert d-moll us³ysza³em po raz pierwszy. KV 466 http://www.youtube.com/watch?v=9LAxtgx-ank KV 491 http://www.youtube.com/watch?v=44mVILivAqA Za najwiêksze koncertowe arcydzie³o Mozarta uznaje siê przewa¿nie koncert c-moll KV 491, s±siaduj±cy bezpo¶rednio w Katalogu Köchla z Weselem Figara, którego jednak bynajmniej nie zapowiada (mo¿e z wyj±tkiem lirycznych partii w Es-dur, zw³aszcza w czê¶ci drugiej). Wolfgang wykorzystuje, jak w ¿adnym innym koncercie, wielk± orkiestrê z klarnetami i obojami, co wskazuje na wyj±tkowy charakter tego utworu. Tragizm pierwszej czê¶ci - zarysowany najwyra¼niej w orkiestrowej ekspozycji i przetworzeniu - osi±ga kulminacjê w finale. Jak ju¿ kiedy¶ pisa³em, trudno znale¼æ w twórczo¶ci Mozarta cenniejszy cykl wariacji. Rozpoczyna siê dramatycznym marszem akcentowanym na kot³ach; niektóre epizody maj± charakter swobodnej fantazji, s± lu¼no powi±zane z tematem g³ównym. Wielkie solo fortepianu w wariacji trzeciej nale¿y do najbardziej wymagaj±cych pianistycznie partytur Mozarta. Zw³aszcza pocz±tkowe motywy Allegra pobrzmiewaj± w koncercie c-moll Beethovena, który zachwyci³ siê dzie³em swego poprzednika. Nie sposób nie dostrzec jednak ró¿nic miêdzy utworami - ju¿ gwa³towne wej¶cie pianisty w Allegro con brio ujawnia heroiczno-bojowy aspekt artystycznej osobowo¶ci buntownika z Bonn. Robert Casadesus http://www.youtube.com/watch?v=B3o3JN2EwVY Malcolm Bilson & Gardiner http://www.youtube.com/watch?v=fivt86ZsNGg http://www.youtube.com/watch?v=SnxvFD7URbw --- Claudio Abbado by³ szefem artystycznym boloñskiej Orkiestry Mozart, za³o¿onej w 2004 r. Grabmusik i Requiem, Berliñscy Filharmonicy http://www.youtube.com/watch?v=kAURk6sm_Jc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 21, 2014, 08:38:14 Do tych najbardziej pogodnych fortepianowych arcydzie³ nale¿y z pewno¶ci± wspominany tu Koncert fortepianowy A-dur KV 488. Ostatnimi czasy w ramach moich pobocznych zainteresowañ "studiowa³em" ¿yciorys Stalina. Z zaciekawieniem dowiedzia³em siê, ¿e by³ bardzo muzykalnym, wra¿liwym cz³owiekiem na najwy¿szych lotów sztukê, fanatycznym mi³osnikiem dobrych filmów, bardzo czêstym bywalcem Teatru Bolszoj, a na co dzieñ chêtnie s³uchaj±cym p³yt z najwa¿niejszego urz±dzenia bed±cego na stanie jego gabinetu - jakim by³ patefon. Towarzysz Stalin w trudnych chwilach (np. po napa¶ci Niemiec na ZSRR) chêtnie uk³ada³ siê skulony na kanapie, za³acza³ p³ytê z XXIII koncertem Mozarta i oddawa³ sie medytacjom... Muzyka ta, jak nale¿y wnioskowaæ by³a jego odskoczni± w inne ¿ycie, a mo¿e powerem i inspiracj±? - jak dla Hitlera Wagner?... Nie podejmê sie rozstrzygaæ. Wa¿ne, ¿e na pewno kocha³ muzykê Mozarta i jego XXIII koncert. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 22, 2014, 01:21:06 Wa¿ne, ¿e na pewno kocha³ muzykê Mozarta i jego XXIII koncert. Januszu, dowiadujê siê w³a¶nie, ¿e ceni³ szczególnie interpretacjê Marii Yudiny. Podobno umar³ s³uchaj±c koncertu A-dur w jej wykonaniu. http://www.austinchronicle.com/music/2004-02-13/196899/ Niespodziewajka: oto i ta, która poruszy³a samego Stalina w mozartowskim KV 488: http://www.youtube.com/watch?v=YGZoKplBhfo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Styczeñ 22, 2014, 14:20:43 Januszu, dowiadujê siê w³a¶nie, ¿e ceni³ szczególnie interpretacjê Marii Yudiny. Podobno umar³ s³uchaj±c koncertu A-dur w jej wykonaniu. O Judinie, oczywiscie, wiedzia³em, ale dziêki za ciekawe linki. :)Co do umierania w takt d¼wiêków koncertu Mozarta to raczej sympatyczna legenda. ;) Stalin tak naprawdê umiera³ przez trzy dni niewiele komunikuj±c sie z otoczeniem, gdy¿ by³ sparali¿owany, nie móg³ mówiæ, a tak naprawdê le¿a³ samotnie w malignie bez czucia i swiadomo¶ci. Jego palatyni a nawet lekarze bali siê mu pokazywaæ na oczy, by w czymkolwiek nie przeszkodziæ. Przez ostatnie 24 godz. - gdy ju¿ kompletnie nie kontaktowa³ - pe³nili u jego ³o¿a wartê honorow±. :( Czy wtedy "za³±czono' mu do ods³uchania koncert - ¼ród³a nie podaj±. ;D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 23, 2014, 14:02:36 Na zakoñczenie przegl±du fortepianowych arcydzie³ - to, które dla wielu s³uchaczy jest synonimem idiomu mozartowskiego. Utwór, który stapia wyrafinowan± polifoniê, wa¿k± harmoniê z dowcipem i lekko¶ci± stylu galant; znakomity przyk³ad nowego, symfonicznego koncertu fortepianowego. Koncert C-dur KV 467 skomponowa³ 29-letni Wolferl na pocz±tku 1785 r. Autorem moich ulubionych kadencji jest Dinu Lipatti (str. 71 w±tku).
Czê¶æ druga, eteryczne Andante, bêd±ce "doskona³± ari± wyzwolon± z wszelkich ograniczeñ ludzkiego g³osu" do dzi¶ kojarzy siê z filmem Bo Widerberga z 1967 r., któremu ten koncert zawdziêcza s³ynny przydomek. od ok. 3 minuty http://www.youtube.com/watch?v=E-SR8LVXdq8 Allegro maestoso zaczyna siê triumfalnie, od ekspozycji tutti formuje siê kontrapunktycznie i odsy³a nas ju¿ w przysz³o¶æ, do Koncertu C-dur KV 503. Mamy do czynienia z charakterystycznym i ju¿ w pe³ni wykszta³conym korespondencyjnym dialogiem solisty z orkiestr±. Pierwsza czê¶æ to ci±g³e modulacyjne cieniowanie - C-dur jest jedynie punktem wyj¶cia. Subtelno¶ci artykulacyjne i pogodny liryzm mieszaj± siê tu z atmosfer± jowiszowego majestatu. Klucz do b³yskotliwego fina³u tkwi w humorze opery buffa. Mozart w oryginalny sposób ³±czy formê ronda z allegrem sonatowym. Czê¶æ trzecia pe³na jest spiêæ i ci±g³ego przeciwstawiania sobie d¼wiêkowych mas. Porozumienie, jak siê wydaje, zawarte zostaje dopiero w kodzie. Brendel & Marriner http://www.youtube.com/watch?v=05jro8AnVAU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2014, 00:25:55 S³uchali¶cie mo¿e niedawno retransmisji dusznickiego recitalu Frederico Colli na antenie Dwójki? Zwyciêzca ostatniej edycji konkursu w Leeds i Salzburgu w 2011 r. wykona³ dzie³a Mozarta i Schuberta. Agnieszko, mam nadziejê, ¿e mia³a¶ okazjê "wychwyciæ" jego Impromptus, którymi zahipnotyzowa³ s³uchaczy za pomoc± zniuansowanej artykulacji, nies³ychanie subtelnego ró¿nicowania dynamiki...
Tak brzmia³a m³odzieñcza Sonata KV 283 Mozarta w dworku w Dusznikach latem ubieg³ego roku. ¯adna fraza nie brzmi tak samo. Great job, dude! :D http://www.youtube.com/watch?v=WRwcWCtXt8s Znalaz³em te¿ wykonanie z ostatniego etapu Konkursu Mozartowskiego (Salzburg, 2011). Jako¶ mnie to szczególnie nie zdziwi³o, ¿e Colli wybra³ na fina³ medytacyjny koncert B-dur KV 595. Ca³o¶æ na YT. Jest stylówa! ;) http://www.youtube.com/watch?v=UFVzcKirhno No i ¶ledzimy uwa¿nie kolejne wystêpy, chyba warto? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 25, 2014, 00:57:37 Autorem moich ulubionych kadencji jest Dinu Lipatti Tak siê sk³ada, ¿e moich te¿ ;) (chocia¿ do tych autorstwa Busoniego tak¿e mam s³abo¶æ).Jest stylówa! ;) Jeszcze jaka! :) (Outfit z Salzburga te¿ bardzo stylowy ;)). Zalinkujmy jego stronkê: www.federicocolli.eu/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2014, 00:58:57 Frederico Colli Nasz sympatyczny pianista ma oczywi¶cie na imiê Federico ;) Oto jeszcze ostatni koncert Beethovena, fina³ The Leeds International Piano Competition 2012; enjoy! http://www.youtube.com/watch?v=Them63fc5Ds Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2014, 01:01:21 Tak siê sk³ada, ¿e moich te¿ ;) (chocia¿ do tych autorstwa Busoniego tak¿e mam s³abo¶æ). No w³a¶nie, Busoni, ten W³och równie¿ ¶wietnie radzi³ sobie z muzyk± Mozarta ;) Pamiêtacie, przy pewnej okazji dyskutowali¶my nieco d³u¿ej o tych kadencjach? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Styczeñ 25, 2014, 01:14:05 Pamiêtacie, przy pewnej okazji dyskutowali¶my nieco d³u¿ej o tych kadencjach? Николай Хозяинов gra³ je podczas konkursu w Sydney w 2012 r. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2014, 15:52:21 (https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1/1013202_10152071053760857_1847545542_n.jpg)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 25, 2014, 19:43:02 Nie wiem, czy to zbieg okoliczno¶ci - dzi¶ rano TVP Kultura przypomnia³a (po raz kolejny) oscarowego Amadeusza. Za to ju¿ w czwartek, z wielk± pomp±, ruszy³ Mozartwoche 2014 organizowany w Salzburgu przez Mozarteum. Jak co roku w styczniu i na pocz±tku lutego, miasto Mozarta go¶ci najwybitniejszych artystów z ca³ego ¶wiata - w tym roku w programie sporo muzyki R. Straussa. Mnóstwo ciekawych koncertów, ale maj±c do dyspozycji tylko jeden bilet, z powodu moich ostatnich fascynacji instrumentami historycznymi, wybra³bym siê chyba na recital Kristiana Bezuidenhouta. A Wy? ;)
http://www.mozarteum.at/programm-karten/kalender-aller-konzerte.html Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 28, 2014, 01:39:05 Am 27. Jänner 1756 erblickte der berühmteste Salzburger das Licht der Welt: Wolfgang Amadeus Mozart. [...]
Mozart urodzi³ siê 258 lat temu o godz. 20. Oto jego rodzinny dom przy Getreidegasse 9. http://www.travelchannel.com/video/visit-mozarts-home-in-salzburg-11083 Sprawi³em sobie "urodzinowy prezent" i przes³ucha³em dzi¶ kilka sonat na fortepian i skrzypce w interpretacji Paula Badury-Skody. To z pewno¶ci± jeden z najwybitniejszych mozartowskich pianistów. Poni¿szy koncert C-dur KV 467 (do którego skomponowa³ równie¿ kadencje - obie ¶wietne, a fina³owa to wrêcz majstersztyk) gra z wielk± wyobra¼ni±, znakomit± artykulacj±, podkre¶laj±c ka¿de crescendo czy diminuendo. Badura-Skoda wnika w fakturê, jakby odby³ kurs mistrzowski z samym Jubilatem; odczytuje kontrapunkty, zaskakuje ¶mia³ymi akcentami, równie¿ w zazwyczaj akompaniuj±cej, lewej rêce - udowadnia nam, ¿e ta partytura mieni siê wszystkimi kolorami têczy, a ka¿dy pasa¿ "co¶ mówi", czym nokautuje wszelkich Gwizdalankowych ignorantów i æwieræ-odbiorców. http://www.youtube.com/watch?v=jsUap5vXGDk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 01, 2014, 15:26:22 Na pro¶bê sympatyków mych knittelversowo-boutsrimésowych doggereli :D (które s± w 100% rymami czêstochowskimi tworzonymi ad hoc & 4 fun i absolutnie nie pretenduj± do miana czego¶ lepszego gatunkowo), zamieszczam jeszcze jeden klasyk gatunku, tym razem z Figara – ariê Cherubina Non so piu cosa son, cosa faccio (nie wy¶wietlaj± mi siê niestety w³oskie znaki diakrytyczne):
Non so piu cosa son, cosa faccio... Or di fuoco, ora sono di ghiaccio... Ogni donna cangiar di colore, Ogni donna mi fa palpitar. x3 Solo ai nomi d’amor, di diletto Mi si turba, mi s’altera il petto E a parlare mi sforza d’amore {Un de – si – o Un desio ch’ io non posso spiegar}! x 2 Non so piu cosa son, cosa faccio... {Parlo d’amor vegliando, Parlo d’amor sognando, All’acqua, all’ ombra, ai monti, ai fiori, all’erbe, ai fonti, all’eco, all’aria, ai venti, che il suon dei vani accenti portano via con se... portano via con se...}x2 E se non ho chi m’oda x2 Parlo d’amor con me Con me - e Parlo d’amor con me! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 01, 2014, 15:35:18 Sam ju¿ nie wiem, kim jestem, co czyniê...
Lód czy ognia ¿ar w ¿y³ach mych p³ynie... Ka¿da z pañ sprawia, ¿e siê rumieniê, Ka¿da z nich na mnie rzuca swój czar! x3 „Mi³o¶æ” – gdy s³yszê to s³owo Dr¿y me serce wci±¿ na nowo By o niej mówiæ zmusza mnie jej pragnienie, {To prag – nie – nie To pragnienie, które wznieca swój ¿ar!}x2 Sam ju¿ nie wiem, kim jestem, co czyniê… {O niej na jawie, we ¶nie, Czy pó¼no jest, czy wcze¶nie Mówiê do góry, cienia, Drzew, kwiatów i strumienia Do echa i wietrzyka, Który nie s³ucha mnie i zaraz po¶piesznie umyka Nios±c w dal p³oche s³owa me…} x2 (Przy drugim powtórzeniu: Mówiê do góry, cienia, Kwiatów, drzew i strumienia Do ob³oków, do motyli, do echa, do wietrzyka...) A gdy nikogo nie ma x2 Sam z sob± toczê wtedy Sam wte – dy Toczê rozmowy te! http://www.youtube.com/watch?v=TlQA2Cgg18Y Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: kati Luty 02, 2014, 20:55:25 Muzyczny przerywnik:
Gulda - Abbado- Wiedeñscy Filharmonicy Koncert nr 20 KV 466 Dla mnie to genialne wykonanie, choæ nie jestem ekspertem w temacie. Ale skoro na s³uchanie Amadeo muszê mieæ nastrój, a dawka jego muzyki nie mo¿e byæ dla mnie zbyt du¿a jak na jeden raz, to.... No w³a¶nie...To dziwne, ale akurat w tym wypadku powy¿sze warunki zdaj± siê nie mieæ racji bytu..S³ucham i s³ucham i nie mam dosyæ.. http://www.youtube.com/watch?v=zKxjuKWhHWA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 06, 2014, 21:07:12 Poniewa¿ dziêki Kasi figaromania zatacza coraz szersze krêgi ;), proponujê fragment z legendarnej inscenizacji Le nozze z udzia³em gwiazd (Mirella Freni, Hermann Prey, Kiri Te Kanawa, Dietrich Fisher-Dieskau, Karl Böhm). Doroto, zgodnie z ¿yczeniem, jedynie wycinek z 3-godzinnej ca³o¶ci - za to absolutny sceniczny majstersztyk, gros fina³u z II aktu.
Ponad 20-minutowa scena, nieprzerywana recytatywami, jest d³u¿sza nawet od zamkniêcia IV aktu (ok. 15 minut). Prze³omowa chwila w historii muzyki, doskona³a realizacja dramaturgiczna tekstu, wymowna, wspó³uczestnicz±ca w wydarzeniach orkiestra, gradacja napiêcia, przejawiaj±ca siê w zagêszczeniu fakturalnym. Oto duet zamienia siê w tercet, tercet w kwartet itd. - osi±gaj±c fina³owy septet. "W septecie tym nie tylko przeciwstawione s± sobie dwie grupy - z jednej strony Hrabina, Zuzanna, Figaro, z drugiej za¶ Hrabia, Marcelina, Bartolo, Basilio; tak¿e ka¿da poszczególna postaæ jest najdoskonalej scharakteryzowana. Takie mistrzostwo kontrapunktu charakterów i uczuæ osi±gnê³o niewielu kompozytorów, a ¿aden go nie prze¶cign±³." Ja sam poj±³em sztukê kontrapunktu przes³uchuj±c arcydzie³a Bacha i p³ytê z Weselem Figara. http://www.youtube.com/watch?v=02i2-R9GCPk http://www.youtube.com/watch?v=8ERVFXqhvTY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 06, 2014, 23:10:57 A oto brawurowy skok z balkonu w wykonaniu Cherubina :), poprzedzaj±cy ten przepyszny fina³ II aktu:
http://www.youtube.com/watch?v=y-SEiDSIPQ0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 08, 2014, 01:29:11 Cherubin, Januszu, skojarzy³ mi siê z niektórymi bohaterami Twoich opowie¶ci - choæ s± to bardzo lu¼ne i odleg³e skojarzenia :D Obie nie¶miertelne arietty genialnie oddaj± jego charakterek. Czy jasny akompaniament orkiestry nie oddaje tego cherubinkowego dr¿enia serca palpito e tremo senza saper (Voi che sapete)?
Zacz±³bym tak: Wy, najdro¿sze, znaj±ce si³ê mi³o¶ci, Zerknijcie w serce, gorej±ce z namiêtno¶ci... ;D http://www.youtube.com/watch?v=Q-e0fHUoKD8&list=RDmDeFdGzthV0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 08, 2014, 15:40:31 Widzê, ¿e szykuje siê jaki¶ piêkny przek³ad z Figara... :)
Zalinkujê jeszcze jeden fragment tego arcygenialnego fina³u (Glyndebourne 1994 – bardzo podoba mi siê ta produkcja). Wielkie wej¶cie zbulwersowanego ogrodnika Antonio (który co prawda widzia³ ju¿ ró¿ne rzeczy wylatuj±ce przez okno do ogrodu, ale jeszcze nie widzia³, by kto¶ kogo¶ z tego balkonu "zrzuca³") dzier¿±cego po³amane przez skacz±cego z balkonu Cherubina go¼dziki - Vedete i garofani. Zawsze siê ¶miejê przy tym fragmencie :D: Hrabia: -Un uom dal balcone (Wypad³ z balkonu) Antonio: -Dal balcone (Tak, z balkonu) Hrabia: -In giardino (Do ogrodu) Antonio: -In giardino (Do ogrodu) Susanna, Hrabina i Figaro: -Ma, signore, se in lui parla il vino (Wino autorem tego jest wywodu) http://www.youtube.com/watch?v=dv8NuqMTEkY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 09, 2014, 17:19:44 Pozostaj±c w krêgu wybitnych mozartowskich ¶piewaków - który ze ¶wietnych wykonawców partii Giovanniego i Figara przyzna³ siê kiedy¶ w jednym z wywiadów:
Mozart is my God. [...] He is the composer who inspired in me the passion for music and my career [...]? Mam nadziejê na odpowiednie video poni¿ej! ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 09, 2014, 18:30:53 Wiem kto to i w dodatku bardzo go lubiê! :)
Poniewa¿ Cherubino jest centraln± postaci± tej strony Mozartthread'u ;), niech bêdzie o nim mowa tak¿e w tej arii w wykonaniu... http://www.youtube.com/watch?v=hHffB5AeaUY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 09, 2014, 23:55:39 Oddajmy wiêc g³os Ildebrando D'Arcangelo ;)
Jako Leporello... http://www.youtube.com/watch?v=IptAkeiLzwU ...i jako Don Giovanni (Scena del Commendatore, od 1:07:50) http://www.youtube.com/watch?v=0BBaAz0Wuic Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 10, 2014, 18:58:27 ... i ponownie jako Figaro, La Scala 2006 (Figaro z cyklu M22 - mimo, ¿e z udzia³em Ildebrando - jest dla mnie nieporozumieniem; nie wybaczam ;) te¿ wypaczenia Uprowadzenia w tej¿e serii):
http://www.youtube.com/watch?v=gSTByVkqnoE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 10, 2014, 20:37:09 No to mo¿e wybierzmy najlepszego wspó³czesnego Figara? Co my¶licie? ;)
Erwin Schrott, Leporello w jednej z moich ulubionych insenizacji Don Juana, ¶piewa Se vuol ballare ("Je¶li ci w g³owie/ Tañce i harce [...]") odsy³am do przek³adu Kasi z przypisami ;)); Covent Garden, Rok Mozartowski http://www.youtube.com/watch?v=_i9H4HeiSGg Pierwsza aria Figara to ¶wietny numer, w którym Mozart odmalowuje d¼wiêkami porywczy temperament bohatera. ¦piewa Luca Pisaroni. http://www.youtube.com/watch?v=-k5U0nO8L20 Bryan Terfel w s³ynnej produkcji z MET, 1998 r. http://www.youtube.com/watch?v=3MdXqtQ1vJQ Oprócz tego znalaz³em te¿ starsze nagrania z legendami wokalistyki: Giuseppe Taddei (1959? 1961?) i Samuel Ramey (1982 r.). http://www.youtube.com/watch?v=hA9uvw6a9K4 http://www.youtube.com/watch?v=tck9Mrj4FGo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 10, 2014, 22:05:04 "Je¶li ci w g³owie/ Tañce i harce [...]" Tutti i diritti riservati :DJetzt habe ich die Qual der Wahl :-\: wiem! - Francesco Benucci (pierwszy Figaro; zdajê siê tu na wybór samego Mozarta; hehe, gdybym mia³a co¶ wynie¶æ z premiery Figara w 1786 r., musieliby mieæ na zapleczu wiedeñskiego Burgtheater kilka wiader z zimn± wod±, bo zemdla³abym na pewno ;) z nadmiaru piêkna na raz...) Moje "podium" (jeszcze raz brawa dla Kamila Stocha! ;D) wygl±da³oby nastêpuj±co: 1. Pisaroni, 2. D'Arcangelo, 3. Terfel (intryguje ;) mnie ta jego inwencja w suonero, któr± prezentowa³ tak¿e w 1993 r.): http://www.youtube.com/watch?v=W1i0GGnMPaI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 11, 2014, 01:38:54 Jestem ju¿ znana z pisaroniomanii ;) [...] Pozosta³a¶ mu zatem wierna ;) Ja nie podejmê siê wyboru najlepszego wykonu, ka¿dy artysta wnosi co¶ nowego i przekonuje mnie w podobnym stopniu. Fani Rene Pape mog± znale¼æ na YT równie¿ "jego" Se vuol ballare, jednak znaj±c go g³ównie z dzie³ Wagnera i Fausta, mnie osobi¶cie trudno sobie wyobraziæ, ¿e oto nagle diabe³ staje siê cyrulikiem (oczywi¶cie wokalnie jest, jak zwykle, w formie) ;) Luca Pisaroni jest genialnym Leporello; wspomnia³em kiedy¶ londyñskiego Giovanniego (w roli tytu³owej Gerald Finley) z udzia³em Orkiestry Wieku O¶wiecenia pod batut± Jurowskiego. Poni¿ej aria katalogowa Madamina... - "Isn't he just THE best Leporello"? ;D https://www.youtube.com/watch?v=MZ6YpGdstsM#t=97 Pamiêtacie Ferucio Furlanetto? On tak¿e wykreowa³ w MET niezapomnianego Leporella. Kogo jeszcze powinienem wymieniæ oprócz wspomnianych wcze¶niej? http://www.youtube.com/watch?v=INF9r5jju0A Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 11, 2014, 11:29:53 Pozosta³a¶ mu zatem wierna ;) Nella bionda egli ha l'usanza, di lodar la gentilezza, nella bruna - la costanza :D Ja nie podejmê siê wyboru najlepszego wykonu, ka¿dy artysta wnosi co¶ nowego i przekonuje mnie w podobnym stopniu. Jedes leiste, was ihm eigen, halte Kunst, Natur gleich wert, laßt das Publikum dann zeigen, wem das größte Lob gehört. :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 16, 2014, 01:34:22 Jedes leiste, was ihm eigen, halte Kunst, Natur gleich wert, laßt das Publikum dann zeigen, wem das größte Lob gehört. Dok³adnie! U nas na w±tku ostatnio rozgrywamy bitwy na g³osy, podobnie jak w jednoaktówce Der Schauspieldirektor (tej optymistycznej uwertury mogê s³uchaæ godzinami ;)), swoistym klasycznym odpowiedniku turnieju ¶piewaczego z Wartburga, z wagnerowskiego Tannhäusera: http://www.youtube.com/watch?v=LmuOxTl35W4 Która z artystek najbardziej odpowiada naszemu (i mozartowskiemu) wyobra¿eniu Hrabiny z Figara? T± najbardziej królewsk± i dumn±, obok partii Królowej Nocy, rolê ¿eñsk± w twórczo¶ci Mozarta wykonywa³y najwiêksze diwy. Ale Dame Te Kanawa jest tylko jedna ;) http://www.youtube.com/watch?v=BTWBieDvZb8 Elisabeth Schwarzkopf, 1946 r. http://www.youtube.com/watch?v=3E7qJWofd_E Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 16, 2014, 12:40:09 tej optymistycznej uwertury mogê s³uchaæ godzinami ;) Doskonale znam ten stan :D Jest w niej nieprawdopodobna moc (u¿ywa³am jej z powodzeniem jako zamiennika napojów energetyzuj±cych ;); parafrazuj±c reklamê jednego z nich mog³abym powiedzieæ: Overture to The Impresario - Power is back ;)), jednocze¶nie jednak - jak to u Mozarta - (tu cytat z klasyka :)): wywo³uje ona drgniêcie jakiej¶ wewnêtrznej struny (สงวนลิขสิทธิ์ ;)). Kiri Te Kanawa jest dla mnie niejako pierwowzorem Hrabiny (podobnie jak Ferruccio Furlanetto Leporella; ostatnio doszed³ jeszcze Luca Pisaroni ;)), tym bardziej, ¿e poni¿sze nagranie KV 492 jest moim ulubionym: http://www.amazon.com/Mozart-Nozze-Figaro-Wolfgang-Amadeus/dp/B0000041OU/ref=pd_cp_m_0 (Sir Georg Solti ma u mnie ogromnego plusa tak¿e za Uprowadzenie: http://www.amazon.com/Mozart-Entfuhrung-Serail-Chorus-Vienna/dp/B0000041RT/ref=pd_ybh_4 - po rozpakowaniu tego barwnego boxu mia³am kilka dni literalnie wyjêtych z ¿yciorysu ;)). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 17, 2014, 01:40:03 สงวนลิขสิทธิ์ ;D Widz±c jedynie kursywê zamiast "cudzys³owu" czujê siê niepocieszony! :D Jestem szczê¶liwym posiadaczem wzmiankowanego DVD z Te Kanaw±, Cotrubas i von Stade - razem z wersj± Soltiego (która wprowadza pewne zmiany w obsadzie) uwa¿am je za wzorcowe. Mamy jeszcze legendarne nagranie Figara (1955) z wy¶mienitymi Wiener Philharmoniker pod batut± Carlosa Kleibera; partiê Hrabiny ¶piewa Lisa della Casa, w rolê Figara wciela siê Cesare Siepi. Piotr Kamiñski uwa¿a je za najlepsze w fonografii, lekturê obowi±zkow± dla figaromaniaków pocz±tkuj±cych ;) http://www.youtube.com/watch?v=n-kG7Pr6F14 Wieczorem w TV Don Giovanni z naszym ulubieñcem z Busseto, miasta Verdiego; mniej wiêcej w tym samym czasie na TVP1 w Teatrze Telewizji - Kolacja na cztery rêce, z Bachem i Haendlem w rolach g³ównych (¿eby pogodziæ barok z klasykiem, chyba pos³ucham sobie na iPodzie Chopina ;)). Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 17, 2014, 01:53:22 No proszê, ca³y YT. Don Juan, Pisaroni, Netrebko i Schrott (publiczno¶æ, która czyta pudelka musia³a mieæ niez³y ubaw, widz±c wkurzon± na Giovanniego Donnê Annê ;)); Baden-Baden 2013.
http://www.youtube.com/watch?v=a7KV1DGzljk Jak my¶licie, któr± z postaci z Figara mia³ na my¶li jeden ze skandynawskich romantyków, nazywaj±c j± "Don Giovannim w m³odo¶ci"? ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 17, 2014, 14:30:40 เคานต์อัลมาวิวา ;)
ช่างตัดผมแห่งเซวิลล์ http://www.youtube.com/watch?v=4xqRx5ggOqs ดอน โจวันนี http://www.youtube.com/watch?v=W7jq8KUfVFw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 17, 2014, 15:47:31 Kasiu, analogia jest jak najbardziej trafna - ani Almaviva, ani Don Juan nie grzesz± wierno¶ci±... Pewnemu duñskiemu filozofowi nazwiskiem Kierkegaard ;) - który, notabene, jest autorem traktatu o Don Giovannim - bohater dramma giocoso skojarzy³ siê z... Cherubinem ("the portrait of Don Juan as a young man") :D
Który fragment Figara najbardziej przypad³ do gustu kompozytorowi? Wg tenora Michaela Kelly'ego, Mozart upodoba³ sobie szczególnie sekstet z III aktu (Riconosci in questo amplesso), majstersztyk stylu buffa. Figaro dowiaduje siê, ¿e Marcelina i Bartolo s± jego rodzicami. http://www.youtube.com/watch?v=rfq0Gq5ETpY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 19, 2014, 00:55:44 Warto przypomnieæ, ¿e liczni kompozytorzy brali na warsztat Don Giovanniego czy Wesele Figara, siêgaj±c po motywy z tych oper. Autorem mistrzowskich, brawurowych opracowañ na fortepian jest Franciszek Liszt, który wrêcz specjalizowa³ siê w romantycznych transkrypcjach wybitnych arcydzie³ (najlepszym przyk³adem s± symfonie Beethovena). Inspiruj±c siê Mozartem, skomponowa³ s³ynne reminescencje z Don Giovanniego (Réminiscences de Don Juan) i ¶wietn± Fantazjê na tematy z Figara.
http://www.youtube.com/watch?v=PixY6ho9sZA Beethoven u¿y³, jak ju¿ kiedy¶ tu wspomniano, arii Notte e giorno faticar w swoich Wariacjach nt. Diabellego (wariacja 22.). Duet La ci darem la mano wykorzysta³ jako temat innych wariacji - WoO 28. http://www.youtube.com/watch?v=0R83LO6qpVE Swoje mozartowskie pasje zdradza³ równie¿ Ferucio Busoni (Variations-Studie nach Mozart na podstawie Don Giovanniego). http://www.youtube.com/watch?v=tK9llyrEhG4 Nie wiem jak Wy - ja jednak najchêtniej wracam do m³odzieñczego opracowania duetu Giovanniego i Zerliny pióra naszego Fryderyka. Powtórzmy za Schumannem: Hut ab Ihr Herren, ein Genie! ;) http://www.youtube.com/watch?v=PZMBsW0f1HM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 20, 2014, 01:07:52 Kasiu, mo¿emy chyba poleciæ nagranie Don Giovanniego z 2012 r. (Deutsche Grammophone)? ;) Wystêpuje tu ca³a plejada gwiazd - gros z nich to nasi ulubieñcy: D'Arcangelo, Pisaroni, Damrau, DiDonato, Villazon, Erdmann. Obok operowych celebrytów - Mahler Chamber Orchestra. Ca³o¶æ na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=BO38R8s7gOA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 20, 2014, 05:14:13 MISS ME? ;)
Well, short version - not dead;))) Jednak jako ¿e to kiedy¶ ostatecznie mo¿e siê zdarzyæ, wejdê trochê melancholijnie, jeszcze trochê unosz±c siê na mgli¶cie romantycznych skrzyd³ach odchodz±cej zimy. Abendndfindung; po mojemu - Wieczorne zamy¶lenie. KV 523 i Barbara Bonney. http://www.youtube.com/watch?v=XOCgyn5-pEc Wieczór ju¿, ju¿ s³oñce w dó³ opada, ksiê¿yc sieje srebrny blask; Najpiêkniejsza chwila znów przepada, niczym w tañcu p³ynie czas. Wnet przemin± bujne ¿ycia sceny, i kurtyna spadnie w dó³. Sztuka koñczy siê! £za przyjaciela ju¿ opada na nasz grób. Wkrótce my¶li mnie otuli powiew, jak zachodni lekki wiatr, ¯e pielgrzymki ¿ycia kres ju¿ dobieg³ i ¿e ju¿ odpocz±æ czas. Gdy przyjdziecie p³akaæ na moim grobie, gdy me prochy wzbudz± ¿al, Ja tam bêdê z wami, o druhowie, i uchylê nieba wam. £zê uroñcie za mn± i zerwijcie bukiet fio³ków na mój grób, I ¿yczliw± my¶l± obejmijcie, gdy spojrzycie na mnie w dó³. P³aczcie za mn±, drodzy przyjaciele, ³ez siê swych nie wstyd¼cie dzi¶ A ³za taka bêdzie w mym diademie jak najczystsza per³a l¶niæ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 20, 2014, 05:23:33 Jednak zima po raz kolejny mija, ju¿ odchodzi, a w sercach budzi siê coraz ¶mielsze marzenie i têsknota za wiosn±... Zatem porzuæmy ju¿ smutki i melancholiê i zanuæmy: Przybywaj piêkny maju! Ach, przybywaj prêdko! Mo¿emy uczyniæ to razem z Elisabeth Schwarzkopf:
http://www.youtube.com/watch?v=xd5nTgQbyPM Przybywaj drogi maju, Znów przynie¶ zieleñ drzew, I pozwól fio³kom ma³ym Na brzegach kwitn±æ rzek. Jak chcia³bym zerwaæ w gaju Fio³eczków wonn± ki¶æ, Jak chcia³bym drogi maju Na spacer znowu i¶æ! Fakt, maj± dni zimowe Przyjemnych wiele stron; Weso³e harce w ¶niegu, Wieczorem ciep³y dom. Z kart domki mo¿na stawiaæ I w ¶lep± babkê graæ, Na sanki siê wyprawiaæ I w dal na ³y¿wach gnaæ... Lecz po zielonej trawie W radosny ruszyæ pl±s, Przy wtórze ptaków ¶piewu - To jest dopiero co¶! Dzi¶ konik na biegunach Bezczynnie w k±cie ¶pi, Bo ka³u¿ wci±¿ za du¿o, By do ogrodu i¶æ. O przyjd¼ i przynie¶ z sob± Nam wszystkim fio³ków moc, Kuku³ek piêkne stado, S³owików wdziêczny g³os. Ach gdyby ¶wiat ju¿ wreszcie Zielony, ciep³y by³! Przybywaj drogi maju, B³agamy z ca³ych si³ :D (to be continued... ;)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 20, 2014, 20:07:41 Asiu, cieszymy siê z Twojego comebacku i wielkie dziêki za poetyckie przek³ady ;) Teraz mo¿emy byæ chyba pewni, ¿e wiosna nadejdzie prêdko!
Wracaj±c jeszcze do Don Giovanniego, warto przypomnieæ, ¿e istniej± tak naprawdê 2 wersje dramma giocoso - oryginalna, praska (1787 r.) i wiedeñska, przygotowana na premierê w stolicy cesarstwa w 1788 r. Ponoæ Verdi móg³by swoje dzie³a poprawiaæ w nieskoñczono¶æ - u Händla i Mozarta najlepszy jest zawsze wariant pierwszy. Wiedeñski Don Juan zawiera m.in. ariê Dalla sua pace, która zast±pi³a trudniejsze Il mio tesoro, ariê w starym stylu Don Ottavia, ariê Mi tradì quell'alma ingrata Donny Elviry czy duet Zerliny i Leporella w II akcie (z którego Mozart usun±³ znakomit± ariê Leoporella, zast±pion± recytatywem). Istnieje te¿ krótsza wersja fina³u, który nastêpuje po wielkiej scenie z Kamiennym Go¶ciem - ca³e dekady dyskutowano o sensie zachowania tego ensamblu - wielu re¿yserów opuszcza ten moralizatorski, puentuj±cy sekstet, gdy¿ silnie kontrastuje z dramatyzmem poprzedzaj±cej go sceny w d-moll. Sam Mozart nie wykona³ go w Wiedniu, lecz to wersja praska bardziej przemawia do serca - ostatnie takty dowcipnego orkiestrowego ritornelu w finale s± bezcenne. Zauwa¿my, ¿e w Pradze ka¿da postaæ ¶piewaj±ca na scenie mia³a swojego odbiorcê na scenie (np. Ottavio zawsze ¶piewa do Donny Anny; zamys³ ten zosta³ zaburzony w pó¼niejszym Dalla sua pace). Dzi¶ wykonuje siê najczê¶ciej swoist± kompilacjê obu wersji opery. Mój ulubiony moment Don Giovanniego? Pewnie zakoñczenie II aktu i Scena del Commendatore, uosobienie dramaturgicznej doskona³o¶ci na scenie. Mozart znakomicie radzi sobie z czasem - w tym sensie jako rewolucyjn± mo¿na okre¶liæ introdukcjê do I aktu - aria Leporella, w którym skar¿y siê na swój los, zaloty Giovanniego i Anny, z humorystycznym komentarzem s³ugi, scena walki Giovanniego z Komandorem, okrzyk Donny Anny... Wszystko nastêpuje po sobie bardzo dynamicznie, numer jest zwiêz³y, co rusz nowy temat i motyw; to co nie zostaje wypowiedziane, wyra¿a genialna orkiestra. Mozart kontroluje up³ywaj±cy czas, niczym re¿yser. Podobne uwagi dotycz± ponad 17-minutowego fina³u (scena balu u Giovanniego), koñcz±cego I akt. Genialne jest po³±czenie 3 orkiestr (2 zespo³y ustawione s± na scenie), które graj± równocze¶nie 3 tañce - na 3/4, 2/4 i 3/8. Bohaterowie wypowiadaj± siê autonomicznie od orkiestry, która kreuj±c atomsferê zabawy staje siê kolejnym bohaterem dzie³a. Akcja "dzieje siê" niejako na orkiestrowym tle - przypomina siê choæby I akt Righoletta. http://www.youtube.com/watch?v=-ztRq1Iq8PE Uwielbiam te¿ monumentalny sekstet z II aktu, w którym bohaterowie zwieraj± szeregi przed ostateczn± rozgrywk± z Don Juanem. http://www.youtube.com/watch?v=6d7SmgMxCF4 W rzadko którym dziele kompozytor przeciwstawia sobie tyle emocji - mi³o¶æ, nienawi¶æ, chêæ zemsty, naiwno¶æ, samotno¶æ, melancholiê, elementy tragiczne, metafizyczne, ale i humor buffo, rodem z komedii dell'arte. O ¿adnej chyba operze nie powsta³o w XIX w. tyle opracowañ i analiz. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 15, 2014, 00:58:18 Don Giovanni i Mariusz Kwiecieñ w MET
http://www.metoperafamily.org/video/search/watch/don-giovanni-fin-chhan-dal-vino-mariusz-kwiecien/1498077336001?term=a3dpZWNpZW4= Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 15, 2014, 20:33:51 W Bydgoszczy równie¿ zapowiada nam siê Don Giovanni :) Chocia¿ nie w kanonicznej wersji operowej. Natomiast w ramach tegorocznego Festiwalu Operowego ma do nas przybyæ s³ynny Tokyo Ballet z wieczorem baletowym zawieraj±cym m.in. Don Giovanniego (jednak nie oryginaln± muzyk± opery, ale wariacjami Chopina na temat Mozarta). Z naszego festiwalu zespó³ pojedzie o Warszawy, która ju¿ go jak widaæ reklamuje:)
http://www.teatrwielki.pl/repertuar/balet/kalendarium/tokyo_balletbrwieczor_baletowy_mauricea_bejarta.html?year=2014&month=5&kid=1413 Tak wygl±daj± w dzia³aniu: http://www.youtube.com/watch?v=D8aWXHNuUGc To wielka okazja - zespó³ ma wy³±czno¶æ na niektóre balety Bejarta. Z tej okazji wci±¿ jest nerwowo w¶ród organizatorów. ¯eby op³aci³a im siê tak daleka podró¿, Japoñczycy za¿yczyli sobie czterech przedstawieñ w trzech teatrach:) Dwa s± zaklepane, trzeci - ³ódzki - wci±¿ szuka pieniêdzy :( Je¶li nie znajdzie, trzeba bêdzie szukaæ innej sceny. Dyrektor naszej "Novej" bêdzie apelowa³ do ³ódzkiego marsza³ka:)) Zreszt± w ogóle przygotowania do tegorocznego Festiwalu s± wyj±tkowo pe³ne emocji - nie ma na przyk³ad do koñca pewno¶ci, czy nie bêdzie jakich¶ problemów z dotarciem do nas zespo³u Opery Narodowej z Kijowa... Miejmy nadziejê, ¿e wszystko wypali i czeka nas mnóstwo wra¿eñ. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 15, 2014, 21:55:14 Fina³ Don Giovanniego zawsze budzi³ we mnie dreszcz (wprost proporcjonalny do sugestywno¶ci wykonania).
Wielkie wra¿enie robi na mnie wersja w wykonaniu English Baroque Soloists i Gardinera (którego zreszt± uwielbiam za ca³okszta³t), mimo ¿e niektórzy narzekaj± na zbyt szybkie tempo (jak uwa¿acie? jest za szybkie?). W moim odczuciu potrafi przekazaæ niesamowity klimat tej iskrz±cej napiêciem sceny.Mo¿na tu naprawdê odczuæ to, czym promieniuje ca³e dzie³o, w którym, jak niektórzy twierdz±, jak w ¿adnym innym, Eros i Tanatos s± ze sob± tak mocno splecione. Z tego po³±czenia wyp³ywa niesamowita intensywno¶æ, któr± Mozart tak genialnie potrafi³ przekazaæ. http://www.youtube.com/watch?v=IptAkeiLzwU "Pytasz, co w moim ¿yciu z wszystkich rzeczy g³ówn± ... Powiem ci: ¶mieræ i mi³o¶æ - obydwie zarówno. Jednej oczu siê czarnych, drugiej - modrych bojê. Te dwie s± me mi³o¶ci i dwie ¶mierci moje. Przez niebo rozgwie¿d¿one, wpo¶ród nocy czarnej, Te one pêdz± wicher miêdzyplanetarny, Ten wicher, co d±³ w ziemiê, a¿ ludzko¶æ wyda³a, Na wieczny smutek duszy, wieczn± rozkosz cia³a. Na ¿arnach dni siê miele, dno ¿ycia siê wierci, By prawdy siê najg³êbszej dokopaæ istnienia - I jedno wiemy tylko. I nic siê nie zmienia. ¦mieræ chroni od mi³o¶ci, a mi³o¶æ od ¶mierci." Tutaj ca³o¶æ: http://www.youtube.com/watch?v=gBgnuxif4fY#t=24 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 15, 2014, 23:01:08 A propos - sluchacie Giovanniego w dwojce?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 16, 2014, 15:05:52 S³ucha³am trochê jednym uchem, bo praca...chocia¿ to tak niesamowicie wci±ga...Fajnie, ¿e mamy dwóch fantastycznych ¶piewaków bryluj±cych na najlepszych scenach, no i w Don Giovannim - bo jeszcze jest przecie¿ Becza³a i jego don Octavio.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 16, 2014, 16:50:51 W Bydgoszczy równie¿ zapowiada nam siê Don Giovanni :) Chocia¿ nie w kanonicznej wersji operowej. Natomiast w ramach tegorocznego Festiwalu Operowego ma do nas przybyæ s³ynny Tokyo Ballet z wieczorem baletowym zawieraj±cym m.in. Don Giovanniego (jednak nie oryginaln± muzyk± opery, ale wariacjami Chopina na temat Mozarta). Z naszego festiwalu zespó³ pojedzie o Warszawy, która ju¿ go jak widaæ reklamuje:) Czekamy na recenzjê! :D Czytaj±c o balecie opartym na opowiadaniu o Don Juanie pomy¶la³em od razu o dziele Glucka, "majstersztyku stylizacji" (1761): http://www.youtube.com/watch?v=UbM60lF5p0o W Poznaniu równie¿ wkrótce odbêdzie siê premiera mozartowskiego Giovanniego. A retransmisji z MET, z Kwietniem w roli tytu³owej, niestety nie mia³em mo¿liwo¶ci wys³uchaæ... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Marzec 16, 2014, 18:30:25 W³a¶nie, bêdzie kto¶ w Poznaniu?? Pippo Delbono podobno znakomity re¿yser no i Maestro Gabriel Chmura!
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 19, 2014, 02:00:32 Proponujê po sporej dawce muzyki operowej powróciæ do muzyki czysto instrumentalnej, duetu skrzypcowo-fortepianowego.
Latem 1781 r., w pierwszych tygodniach pobytu Mozarta w Wiedniu, powsta³y dwa francuskie cykle wariacji na fortepian i skrzypce - KV 359 i KV 360, bazuj±ce na tematach z dzie³ Antoine Albanèse. Bardzo ciekawe jest zw³aszcza opus drugie, temat z 6 wariacjami w g-moll. Dzie³o to z jednej strony zwyk³o siê okre¶laæ jako galant, z drugiej jednak - nie stroni od namiêtno¶ci i g³êbokiej ekspresji. http://www.youtube.com/watch?v=lxLpFIqoLIw Legendarny duet Ojstrach & Badura-Skoda http://www.youtube.com/watch?v=zig3y52vNJE Owocem francuskich inspiracji jest, pochodz±cy równie¿ z 1781 r., cykl 8 fortepianowych wariacji na temat z Les mariages samnites André Grétry'ego. Mozart-solista zapewne improwizowa³ to dzie³o graj±c je po raz pierwszy. http://www.youtube.com/watch?v=PY_kC4BDJ0M Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 22, 2014, 22:36:31 Jeszcze tylko wspomnê, ¿e to ju¿ dzi¶ premiera. Ciekawe, jakie bêd± wra¿enia, recenzje:)
W Dwójce by³a wczoraj rozmowa z re¿yserem, Pippo Debono. Pewnie nikt z nas nie s³ucha³, bo godzina do¶æ ekstremalna ;) Ale mo¿na ods³uchaæ teraz: http://www.polskieradio.pl/8/404/Artykul/1080090,Wloskopoznanski-Don-Giovanni I reklamówka Teatru Wielkiego: http://www.opera.poznan.pl/page.php/1/0/show/3325/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 23, 2014, 00:10:17 Rozp³ynê³am siê s³uchaj±c KV 360 w wykonaniu B-S i Ojstracha - nie wiadomo, kogo podziwiaæ bardziej, fantastyczne:)) Widzê, ¿e s± te¿ na YT w ich wykonaniu sonaty skrzypcowe:
KV 481 http://www.youtube.com/watch?v=u8PDEZvgFt4 i KV 454 http://www.youtube.com/watch?v=L62RHJfMMCI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 25, 2014, 21:07:47 S± ju¿ recenzje poznañskiego Don Giovanniego. Zdania do¶æ mocno podzielone.
http://www.rp.pl/artykul/9131,1096282-Opera-Don-Giovanni-w-Poznaniu.html http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/3375571,koncert-na-glosy-i-kanape-recenzja-z-premiery-don-giovanniego-w-poznaniu-zdjecia,id,t.html W³a¶nie teraz na antenie Dwójki, w retransmisji z Hamburga, znakomite wykonanie koncertu C-dur KV 503 Mozarta; gra nasz ulubieniec Piotr Anderszewski, mozarcista z krwi i ko¶ci, wraz z nim - równie genialna Orkiestra Radia Pó³nocnoniemieckiego pod Blomstedtem ;) http://www.ndr.de/orchester_chor/sinfonieorchester/konzerte/abonnementkonzerte/hamburg/blomstedt117.html Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 25, 2014, 21:23:47 Fina³ koncertu zagrany wprost ol¶niewaj±co, frazy pianista wywodzi³ z dramaturgii operowej, do tego perfekcyjna artykulacja, przepiêknie liryczny temat poboczny (ten grany w dialogu z obojem, fletem i wiolonczel±) i idealne dla mojego ucha tempa!
Na YT tak niewiele Mozarta&Anderszewskiego ??? Kasia prezentowa³a kiedy¶ koncert KV 453 w jego wykonaniu, oto zwiastun p³yty z tym koncertem i koncertem d-moll (której to Redaktor Fille jest szczê¶liw± posiadaczk± ;)): http://www.youtube.com/watch?v=Ai422lYwYXU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 25, 2014, 23:00:52 Na YT faktycznie nie ma zbyt du¿o. Na Spotify za to mo¿emy pos³uchaæ naszego tiefsinnigen, poetischen, romantischen, bisweilen auch exzentrischen Pianist w koncertach nr 21 i 24, z Sinfoni± Varsovi±. ;)
Spó¼ni³am siê na 503:( Ale postaram siê ods³uchaæ jutro. Recenzje z Don Giovanniego jako spektaklu rzeczywi¶cie nie s± zachêcaj±ce. Oczywi¶cie muzyka broni siê sama:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Marzec 28, 2014, 01:42:44 Teraz mo¿emy byæ chyba pewni, ¿e wiosna nadejdzie prêdko! Wiosna, choæ z ca³ych si³ przywo³ywana przez czas jaki¶ by³a ³askawa, nieco siê znów zatrzyma³a w radosnym pochodzie. Mo¿e trzeba zastosowaæ wiêcej wiosennych czarów. Zagrajmy znów piêkny kwartet G-dur KV 387, zwany Wiosennym:) Którym to kwartetem Asia tak bardzo zachwyci³a siê kilka wiosen temu ;) Przypomnijmy sobie znów tê "s³odycz, ¶wie¿o¶æ, radosne pulsowanie rytmu przyrody budz±cej siê do wzrastania..." Niech dzia³a wiosenna magia... z pomoc± Hagen Quartet:) https://www.youtube.com/watch?v=JzKWbffbmiI Jak mówi Pat, "To andante tchnie metafizyk±, to oddech natury" https://www.youtube.com/watch?v=KNilUIV4oJ0 https://www.youtube.com/watch?v=_NWcWajWNDg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Marzec 29, 2014, 22:16:27 S± ju¿ recenzje poznañskiego Don Giovanniego. Oj, czyli niewypa³ :-\ I to w mie¶cie Herr Fadendirektora - szkoda do potêgi n-tej! Cytowany tu kilkakrotnie red. Piotr Kamiñski (autor przewodnika operowego Tysi±c i jedna opera, w wersji francuskiej Mille et un opéras) za najbardziej udan± inscenizacjê Figara jak± widzia³ do tej pory uwa¿a tê autorstwa Giorgio Strehlera (1921-1997), dodaj±c, ¿e Don Giovanni temu wybitnemu w³oskiemu re¿yserowi jednak nie wyszed³ ;): http://www.youtube.com/watch?v=eiFMQrSgvGw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 30, 2014, 01:09:20 Asiu, dziêkujê za zacytowanie; Hagenowie s± bardzo towarzyscy - zarówno z Wolfem jak i Ludwikiem (vide w±tek kwartetowy) kumpluj± siê równie mocno ;)
Mia³em okazjê, Kasiu, ogl±dn±æ paryskiego Figara - niestety nie na ¿ywo, jak redaktor Kamiñski, ale w TV 8) Jeden z wykonawców zgarn±³ u mnie szczególnie wysokie noty, pewnie g³owicie siê, który :D http://www.youtube.com/watch?v=_sJL115dgbk Kiedy¶ wspomina³em ju¿ o tym nagraniu Fletu - NIESTETY, w miêdzyczasie zniknê³o z internetu. Publiczno¶æ w Baden-Baden (2013) dos³ownie oszala³a po spektaklu, ja sam wy³bym jak Ci od Viva Maestro-Schreyen :D http://www.youtube.com/watch?v=bRDkgjn2Srs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 01, 2014, 23:16:30 Uwaga, uwaga, zagadka (na pewno siê stêsknili¶cie, podobnie jak ja, za quizami Mrs. Kate i Red. Aleksias) 8)
Krótko i zwiê¼le - w którym miejscu Czarodziejskiego Fletu pojawia siê czterod¼wiêkowy leitmotive (obecny zw³aszcza w sekcji dêtej), który przenika ca³± twórczo¶æ Wolfganga? Wspominali¶my o nim kilka razy. Wypada dodaæ, ¿e jest to jeden z najbardziej uroczystych i ekpresyjnych momentów singspielu. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 04, 2014, 00:00:33 Uwaga, uwaga, zagadka (na pewno siê stêsknili¶cie, podobnie jak ja, za quizami Mrs. Kate i Red. Aleksias) 8) Ach, gdzie moje maniery! Przecie¿ dawno ju¿ wypada³o podziêkowaæ sta³ej niestrudzonej ekipie za udzia³ w rozwi±zaniu mojej zagadki, a przede wszystkim wyraziæ podziw za b³yskawiczn± reakcjê, wspania³± pamiêæ i nieomylny s³uch. Naprawdê jest du¿a ró¿nica miêdzy nag³ym, spontanicznym skojarzeniem jednej melodii z drug± a natychmiastowym przywo³aniem jej z pamiêci w danej chwili, na ¿±danie, spo¶ród setek innych. Pat, Kasiu, jeste¶cie naprawdê wspaniali. A chodzi³o o temat Fantazji f-moll KV 608 :) W pewnej chwili (0:35) pojawia siê w niej sielankowa melodia do z³udzenia przypominaj±ca ludow± przy¶piewkê :) https://www.youtube.com/watch?v=EIv8o-KJAFo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 07, 2014, 21:41:10 Sir Gardiner dyryguje Zauberflöte. Jego zespo³y pozostawiaj± po sobie niezapomniane nagrania muzyki XVII - XIX w., zw³aszcza scenicznej i religinej (Missa solemnis Beethovena z Barbican Hall, 2013 - majstersztyk!). Poni¿sze nagranie pochodzi z 1995 r. (Concertgebouw, Amsterdam); wspania³a kreacja aktorska Geralda Finley'a! Zachwycaj±ce brzmienie orkiestry, pocz±wszy od ¶wietlistej uwertury (prawdopodobnie najlepsza sekcja dêta w¶ród orkiestr graj±cych na instrumentach z epoki).
https://www.youtube.com/watch?v=AE_f95sI0KA http://www.youtube.com/watch?v=r5imHfFzOmg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 08, 2014, 01:59:44 I jak tu nie kochaæ Sir Johna Eliota i jego wspania³ego zespo³u:) Brzmienie zupe³nie magiczne. ¦piewacy te¿ pokazuj± klasê. Pamina brzmi jak s³owik, zreszt± wszystkich postaci s³ucha siê z du¿± przyjemno¶cia.
Równie fantastyczny spektakl jak i Don Giovanii. Papageno po zawadiackim, ³obuzerskim wkroczeniu na scenê jako¶ przypomnia³ mi Cybulskiego:)) Makija¿ przypomina okulary:) i co¶ w twarzy, w ruchach:)) Niezwyk³a ekspresja :)) Przy okazji - ciekawy by³by jaki¶ skomasowany przegl±d Papagenów:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 08, 2014, 17:04:19 Fina³owy chór, l¶ni±cy glockenspielami w kodzie, brzmi w wykonaniu po³±czonych zespo³ów J. E. Gardinera - Monteverdi Choir i The English Barock Soloists perfekcyjnie. Maestro dysponuje niesamowitym wyczuciem tempa i barwy brzmienia dawnej orkiestry. Tej interpretacji mo¿na próbowaæ dorównaæ - ale nie sposób jej przewy¿szyæ.
Szerokim echem odbi³a siê premiera p³yty z 2010 r., z Fletem pod dyr. Rene Jacobsa (Harmonia Mundi). http://www.youtube.com/watch?v=Ma_lzybg3Ak Zagadka sprzed kilku dni nie pozostanie bez rozwi±zania, choæ do biura konkursu nie wp³ynê³y ¿adne odpowiedzi. Pewnie dlatego, ¿e 4-d¼wiêkowy motyw, który pojawia siê w II akcie singspielu, zosta³ nieco zmodyfikowany (ostatnia nuta notowana wy¿ej ni¿ zazwyczaj). Przebija siê w partii rogów, w czasie uroczystego, ponownego spotkania siê zakochanych, pomiêdzy zawo³aniem Tamina Pamina mein, O welch ein Glück! a Hier sind die Schreckenpforten [...]. To fragment wielkiego, ponad 30-minutowego fina³u opery, sk³adaj±cego siê wy³±cznie z numerów (bez dialogów). Du¿a czê¶æ tego aktu, w tym powy¿szy duet-kwartet, to swoiste ¶wieckie misterium sceniczne, które dziêki swej brzmieniowej specyfice pozwala przywo³aæ ostatni dramat Wagnera. Wieñcz±ce chóry (Andante maestoso - Allegro), zapowiadaj±ce lepszy ¶wiat - co z rozmachem pokazuje Kenneth Branagh - s± mozartowsk± Od± do Rado¶ci, symbolem wiary w ludzko¶æ. od 2:11:00 http://www.youtube.com/watch?v=0gwSGrENsfk Es siegte die Stärke und krönet zum Lohn, Die Schönheit und Weisheit mit ewiger Kron! Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 08, 2014, 23:33:08 A jednak - odpowied¼ nap³ynê³a niepostrze¿enie, w czasie pisania powy¿szego postu. Asiu, gratulacje! ;)
Ekstrawertyczny Rene Jacobs w La Monnaie, 2005. Fascynuj±ca inscenizacja pod wzglêdem scenografii, re¿yseruje William Kentridge. Na YT niestety znów znale¼æ mo¿emy jedynie krótkie fragmenty spektaklu. Jeden z najbardziej po¿±danych odtwórców Tamina ostatnich lat, Topi Lehtipuu i Sophie Karthäuser jako Pamina. https://www.youtube.com/watch?v=s8iQuqpmU7M https://www.youtube.com/watch?v=2ghY5kpecAw https://www.youtube.com/watch?v=JLB6jzSZhGk Przy okazji - ciekawy by³by jaki¶ skomasowany przegl±d Papagenów:) Zacznijmy wiêc ;) Simon Keenlyside, jeden z pierwszych Papagenów w mojej fletowej karierze 8) https://www.youtube.com/watch?v=flVBOlBg_tg Michael Nagy https://www.youtube.com/watch?v=ABuvdwwcnRs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 09, 2014, 02:06:50 Koniecznie wstawiam tu jeszcze link do arii Krolowej Nocy z brukselskiego spektaklu z 2005 r. Spiewa swietna rumunska spiewaczka Ana-Camelia Stefanescu (szkoda, ze nie w swoim pieknym ojczystym jezyku 8))
http://m.youtube.com/watch?v=-433_r54qVc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 09, 2014, 11:25:42 Gratulacje dla Asi & podziêkowania za uhonorowane zwyciêzców jej fiddlerowo-fantazyjnej zagadki! :)
Mnie natomiast szkoda Pat :), ¿e zamiast "przepisowej" i najbardziej cantabilnej samog³oski a (wzglêdnie: า :); pamiêtamy O zittre nicht i so sei sie d-a-a-a-a-ann) pojawia siê jaka¶ inna (komentarz pod filmikiem g³osi: zamiast "ha-aa-aa-aa-aaaa" prawie siê ¶mieje... ja przynajmniej s³yszê "ha-aa-ai-ii-hi-hi-hiiii", co¶ w tym rodzaju ;)). The Magic Flute & Kenneth Branagh: http://www.youtube.com/watch?v=FFwle5wEa3E Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 13, 2014, 00:25:43 zamiast "przepisowej" i najbardziej cantabilnej samog³oski a [...] pojawia siê jaka¶ inna [...] Ma Pani 100% racji! Znany jestem aczkolwiek z tego, ¿e niknie mój krytycyzm, gdy zaczynam my¶leæ o București, mieszkañcach kraju, którego jest on stolic± i ich piêknym jêzyku 8) Zauberflöte to kolejne potwierdzenie teatralnego geniuszu Mozarta. Akcja p³ynie wartko, dynamicznie, zw³aszcza w obu fina³ach. Niezwyk³ym wynalazkiem Wolfganga (all rights reserved) jest recitativo accompagnato suplementowane wstawkami ariosowymi czy chóralnymi - nie¶miertelne, kilkutaktowe motywy pojawiaj± siê czasem tylko raz - dowód na niewyczerpan± inwencjê melodyczn±. Przyk³adem jest ponad 10-minutowa scena, w której Tamino próbuje przekroczyæ próg ¶wi±tyni Sarastra. Wnosi ona to sztuki scenicznej zupe³nie now± jako¶æ, rozwi±zuje problem dramaturgiczny, choæ kompozytor korzysta z tradycyjnych narzêdzi formalnych. Mozart - "rewolucyjny konserwatysta, konserwatywny rewolucjonista". Flet z Genewy; Zdzis³awa Donat - Queen of the Moon: http://www.youtube.com/watch?v=whX-UCaaPGw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Kwiecieñ 13, 2014, 13:29:19 A zatem - specjalnie dla Pana Doktora (z tytu³em naukowym in spe tym po strza³ce*; patrz post nr 1476) duet Ileana Cotrubaº i Kiri Te Kanawa (bodaj¿e ulubiona Contessa Mozartthread-Trio ;)):
http://www.youtube.com/watch?v=gaVIwwNhocg * ขอให้ประสบความสำเร็จในหน้าที่การงานค่ะ :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 16, 2014, 01:53:21 Kwintety smyczkowe Mozarta - KV 174, KV 516 i KV 614, czyli forumowa retransmisja ¶wietnego koncertu, który odby³ siê w ramach festiwalu Mozartwoche 2014 w Salzburgu. Wykonano wówczas komplet kwintetów (6), w tym równie¿ opracowanie serenady c-moll na instrumenty dête KV 388 (swoj± drog± niezbyt szczê¶liwe), znane jako drugi kwintet smyczkowy KV 406.
Capuçon, Ibragimova, Caussé, Hennino, Hagen https://www.youtube.com/watch?v=-oozGT2IQok https://www.youtube.com/watch?v=dDmBxRDPyjU https://www.youtube.com/watch?v=uo_J882RgE8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Kwiecieñ 17, 2014, 02:00:02 A propos zagadki, to zaznaczmy, ¿e to by³a nie tyle odpowied¼, co wielki znak zapytania z doczepion± nie¶mia³o sugesti± ewentualnej odpowiedzi ;)
Ma Pani 100% racji! Znany jestem aczkolwiek z tego, ¿e niknie mój krytycyzm, gdy zaczynam my¶leæ o București, mieszkañcach kraju, którego jest on stolic± i ich piêknym jêzyku 8) Jêzyk jêzykiem, ale te¿ jak wspania³± kartê w muzycznej historii zapisuj± mieszkañcy Rumunii... Ilu z nich wspominali¶my na naszym w±tku. Pocz±wszy od naszych ukochanych - Dinu Lipattiego i Clary Haskil. A jeszcze Radu Lupu, Michaela Ursuleasa, jeszcze Angela Gheorgiu - Zerlina z Covent Garden, jeszcze Celibidache, Enescu no i w koñcu - "last but not least" - kultowy Gheorghe Zamfir :) Niech ¿yj± Dakowie:))https://www.youtube.com/watch?v=UkUYNCvwRsY A wracaj±c jeszcze do przegl±du Papagenów: Bardzo sympatyczna i dobrana para - Manfred Hemm i Barbara Kilduff (Met i James Levine :-*) https://www.youtube.com/watch?v=J7SggJWtB2A https://www.youtube.com/watch?v=7EKKRmoVOWE I ba¶niowa sceneria La Scali (Mutti, 1994) i Papageno przedstawiony jako malowniczy faun:) 15:20 , 2:35:20 https://www.youtube.com/watch?v=LE27cpc-jJ0&list=RDLE27cpc-jJ0#t=9391 I jeszcze Håkan Hagegård i Elisabeth Erikson, z filmowej wersji Bergmana jako Trollflojten:)) https://www.youtube.com/watch?v=Y1e-NJpPzYw. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 17, 2014, 15:35:47 Owocem salzburskiej twórczo¶ci sakralnej Wolfganga jest - oprócz wspomnianych ju¿ dzie³ - równie¿ nieukoñczona Missa brevis C-dur KV 115 (166d). Wg biografów, prawdopodobnie 18-letni twórca zarzuci³ partyturê pisz±c Sanctus, gdy¿ arcybiskupowi Colloredo wyda³a siê zbyt ma³o od¶wiêtna. Pozosta³a w wersji na organy i chór. Moim zdaniem, to zal±¿ek arcydzie³a.
Niedawno wyszpera³em j± na YT (Kyrie, Gloria). http://www.youtube.com/watch?v=DywhNwtO5ds Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 19, 2014, 20:14:44 Oto jeszcze jedna bardzo osobista msza Wolfganga, Missa brevis B-dur KV 275 na smyczki, basso continuo, 3 puzony i chór. Dziwi nieco, ¿e po bardzo zwiêz³ym opracowaniu Gloria i Credo, Mozart pozwala sobie na relatywnie rozbudowane Agnus Dei, rozpoczynaj±ce siê od sopranowego arioso. My¶lê, ¿e ta kameralna muzyka zachêca do ¶wi±tecznej kontemplacji - a zatem: g³êbokich ¦wi±t ;)
Nikolaus Harnoncourt http://www.youtube.com/watch?v=F_O3-Sm5TtQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 03, 2014, 22:49:41 Mam nie zwi±zane pytanie. dotyczy ono kompletu 170 p³yt wszystkich (no prawie) dzie³ Amadeusza z Briliant Clasic. Czy ktos z forumowiczów je posiada? Czy zauwa¿yli¶cie jakie¶ b³êdy, braki?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 04, 2014, 00:51:05 Amadeuszu, skoro piszesz "prawie", to pewnie sam zauwa¿y³e¶, ¿e ten 170-p³ytowy box nie obejmuje wszystkich dzie³ Mozarta ;) Nie posiadam go, ale z tego co wiem, s± to nagrania, które mo¿na ¶ci±gn±æ w formacie mp3 ze strony mozart-archiv.de. Brakuje niektórych nieukoñczonych dzie³, fragmentów partytur znanych z KV deest i aneksów do Katalogu Köchla.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 04, 2014, 14:59:12 Mam ten i ten z 1991 philipsa, gdzie jest 180 p³yt. wiem czego brakuje bo znam Katalog Kohla. Chodzi mi o to, ¿e zdarzy³y im sie wpadki np. na p³acicie nie ma fina³u symfonii Hafnerowskiej, na innej za¶ zamiast podanych utworów s± inne, zdublowana p³yta. Wczoraj zauwa¿y³em ¿e brakuje ca³ej p³yty z Don Giovannim, ca³y 2 akt diabli wzieli. jestem zrozpaczony, nie mówi±c ¿e ten cholerny klawesyn wszystko zag³usza. jestem przeciwnikiem klawesynów w czystej muzyce Amadeusza.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 04, 2014, 23:09:05 Nie ma to jak skompletowanie ca³o¶ci p³yta po p³ycie, kaseta po kasecie 8) Sam my¶la³em kiedy¶ o zakupie serii philipsa - chyba nie uzyska ona jednak naszej rekomendacji ;)
Ja te¿ jestem przeciwnikiem nadu¿ywania klawesynu w twórczo¶ci Mozarta - jego koncerty czy sonaty s± skomponowane na fortepian i wykonywanie ich na innym instrumencie jest przecie¿ b³êdem. Zgodzimy siê chyba, ¿e sk³amaliby¶my uznaj±c za w pe³ni przekonuj±ce brzmienie tych dzie³ wykonywanych na wspó³czesnych poka¼nych steinway'ach, choæ takie w³a¶nie przewa¿aj± w mojej p³ytotece i s± w¶ród nich nagrania genialne. Z drugiej strony, istnieje pewna wykonawcza tradycja niektórych KV, które bardzo czêsto rejestrowane s± na klawesynie, np. niedokoñczona suita C-dur KV 399 czy Allegro g-moll KV 312/590d (na Hammerklavier). Na szczê¶cie, dotyczy to niewielu dzie³. Inaczej rzecz siê ma z dzieciêcymi kompozycjami (pierwsze sonaty z towarzyszeniem skrzypiec/fletu faktycznie przeznaczone s± na klawesyn). Cieszy, ¿e do ³ask wracaj± znów historyczne instrumenty. Kristian Bezuidenhout dla przyk³adu nagrywa na wspomnianej ju¿ kiedy¶ kopii instrumentu Waltera z 1795 r. Podobnie Andreas Staier, który siêgn±³ do jeszcze starszej i bli¿szej Mozartowi wersji s³ynnego waltera. http://www.youtube.com/watch?v=l0aBhRxA9HA Staier i Schornsheim na niezwyk³ym Stein vis-a-vis (1777): http://www.youtube.com/watch?v=uQ79dUvhrXs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 05, 2014, 23:00:20 suita C-dur KV 399 czy Allegro g-moll KV 312/590d
tak tylko na klawesyn. Na szczê¶cie na jutubie jest i na fortepian (rzadko¶æ) i uda³o mi siê to ¶ci±gn±æ. raz w ¿yciu s³ysza³em te allegro g-moll na fortepiano. raz w ¿yciu...nienawidze klawesynu, zw³aszcza jak w operach zabrudzaj± czysty ¶piew, cantabile i piêkno brzmienia smyczków np. w Weselu Figara... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 06, 2014, 00:19:53 Czarodziejski flet nie przysparza tego problemu ;) Przyznasz jednak, ¿e pe³ne ¿ycia, niezwykle dynamiczne i znakomicie wkomponowane w muzyczny nurt akcji recytatywy secco w Weselu to prawdziwy majstersztyk. Znasz nagranie Rene Jacobsa z Concerto Köln (Harmonia Mundi)? Zastapi³ on klawesyn fortepiano.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 08, 2014, 16:39:30 fortepiano mo¿e byæ (choc zawsze bêdê wola³ nasz wspó³czesny fortepian). Na fortepiano s³ysza³em na ¿ywo w PR2PR Don Giovanniego Z Budapesztu. Genialna rzecz. By³em wtedy w innym ¶wiecie. Klawesyn dla mnie tylko we wczesnych operach gdzie s± instrumenty dawne, powinny byæ. Blacha, kot³y...Wesele i Flet maj± piekne brzmienie. Po co je zabrudzaæ?
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 08, 2014, 18:39:58 A propos piêknego brzmienia - z pewno¶ci± to cecha, któr± wyró¿niaj± siê sonaty Mozata pod palcami wêgierskiej (choæ zwi±zanej z konserwatorium w Utrechcie) pianistki Klary Würtz, która zarejestrowa³a ich komplet. Poni¿sze Allegro z 16. Sonaty F-dur KV 533 ukazuje artykulacyjne wyczucie na splataj±ce siê w polifonii g³osy, a zarazem wra¿liwo¶æ artystki na barwê d¼wiêku. Efekty nie do osi±gniêcia na klawesynie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=ZdNyz04JMl8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 11, 2014, 01:55:49 Muzyczna kondycja Austrii jest dzi¶ nie najlepsza. A przecie¿ to ojczyzna Mozarta, Haydna czy Mahlera, kreatorów dziejów muzyki, wrogów performatywnego kiczu. Przypomnijmy, ¿e sztuka potrafi obroniæ siê sama, w swej czystej postaci.
Tak te¿ mo¿na ¶piewaæ o rozpalonym w sercu p³omieniu. Zum Glück ;) http://www.youtube.com/watch?v=ARiVQaKCWR0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 11, 2014, 23:14:26 w tym rzecz ¿e posiadam ten komplet i nie jestem zadowolony. lewa rêka leosza ni¿ np u Derika Hanna (komplet koncertów) ale nie umywa sie co do Mitsuko Ushidy (tez mam komplet). Brak emocji, brzmienie za cie¿kie. ale mo¿e to wina fortepianu? ogólnie jestem zadowolony, nie narzekam, ale to nie mój idea³.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 11, 2014, 23:16:06 ale trzeba przyznac ¿e te allegro genialne jest..jak wszystko Mozarta ale te wyj±tkowo
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 12, 2014, 22:43:05 Ma, trzeba przyznaæ, relatywnie d³ugie przetworzenie 8)
Jaki¶ czas temu bardzo pozytywnie wyra¿ali¶my siê o sonatach zarejestrowanych przez Christopha Eschenbacha. Znasz te nagrania? KV 533 http://www.youtube.com/watch?v=Wh6yRpwoQlU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 13, 2014, 00:01:41 Jednak, panowie, klawesyn ma swój wdziêk;) Trzeba tylko umieæ go z niego wydobyæ. Tak jak, chocia¿by, z wiolonczeli. Albo z mandoliny;)) Potraktowany odpowiednio przez znawcê ods³ania sw± staro¶wieck± duszê. Oczywi¶cie, je¶li siê go ju¿ a priori nie trawi - nie ma pewnie rady - de gustibus:)
To allegro choæby w wykonaniu Barta van Oorta w moim odczuciu czaruje urokiem starej pozytywki, delikatnej niczym krucha figurka z saskiej porcelany:) Która czym¶ tam siê te¿ od ¶rodka roz¶wietla:) https://www.youtube.com/watch?v=X9Kcd9HnYyo Kiedy po ekspresowym przeniesieniu siê w dzisiejsze czasy us³yszymy je nagle w wykonaniu na fortepian, mo¿e siê z pocz±tku wydawaæ, ¿e jest jak owa figurka, której spi³owano i wyg³adzono zdobienia, ¿eby uczyniæ zado¶æ wymogom minimalizmu;) - wyjête ze swojego czasu, "out of place". Trzeba dopiero przetransponowaæ, usadowiæ siê duchowo w tej nowej rzeczywisto¶ci;)) https://www.youtube.com/watch?v=P032wuYIOCA Koncerty w komplecie Philipsa wykonuje Brendel - wydaje siê, ¿e bardzo przyzwoicie:) Choæ nie wszyscy przepadaj± za jego interpretacjami. W 170-p³ytowym boksie to mniej znani wykonawcy i przyznajê, ¿e ich nie ods³ucha³am - tyle by³o tych innych, zapieraj±cych dech:). Ale s± tam te¿ ¶wietne nazwiska - Jaap ter Linden, Mackerras, w³a¶nie Klara Wurtz, van Oort. Generalnie boks jest przyjemnie hipowy:) K³opot z boksami w³a¶nie w tym, ¿e to sprzeda¿ wi±zana - dostajemy hurtem i to, czym siê na pewno zachwycimy i przy okazji co¶, co zdecydowanie wolimy w innych wykonaniach. Mo¿na rozwa¿yæ, czy nabycie tej czê¶ci zachwycaj±cej nadal bêdzie siê nam kalkulowa³o cenowo:) Amadeuszu, na amazonie sygnalizowano, ¿e w kilku przypadkach w boksach Briliant Classic - nie tylko tych mozartowskich - zdarza³y siê braki pojedynczych p³yt lub ¶cie¿ek. Co do Haffnerowskiej - mo¿e przyda Ci siê wskazówka, ¿e ¶cie¿ka ta pojawia siê w innym miejscu:) Na p³ycie 8 Vol 1 jest tylko 10 ¶cie¿ek (podczas gdy 11 jest wypisanych na ok³adce p³yty). Jednak Fina³/Presto Haffnerowskiej nie zginê³o. Ostatnie dwie czê¶ci symfonii s± nagrane razem na jednej ¶cie¿ce nr 10. Na ok³adce podana jest ¶cie¿ka nr 10 d³ugo¶ci 3:04 min i nr 11 d³ugo¶ci 4:16 min, natomiast na p³ycie ¶cie¿ka nr 10 trwa 7:20 min. Nie patrz na ok³adkê, sprawd¼ na s³uch:) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 13, 2014, 20:50:19 Za klawesynem i tak nie przepadam. natomiast
Aleksis. To dzieki za wielk± pomoc. a raz sprawdze i odpisze czy wszystko okej. Wierze. po prostu widze 11 utworów anie ma 11 to sie zdenerwowa³em. W komplecie Beethovena am@do classic jes hamerklavier osttania cze¶æ trwaj±ca pó³ godziny. Dla wytrwa³ych ³±czenie tak d³ugich czê¶ci. Co do 170 BC. Na Vol 3 CD 9 gdzie powinny byæ KV 185-203 jest co innego. czyli np serenata Notturna KV 239. Co do hafnerowskiej to jestem uradowany. jest jak powinno. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Maj 13, 2014, 21:00:49 Ale Don giovanniego brak. mam 169 p³yt. >:(
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 15, 2014, 22:41:16 Znam ¶wietne nagranie tego koncertu z festiwalu Marthy Argherich z Lugano sprzed kilku lat. Poni¿ej - muzycy w podobnym sk³adzie, z wystêpu w Japonii. Kadencja w finale jest chyba najbardziej kontrowersyjn± kadencj± umieszczon± w koncertach Mozarta. S³usznie? [od 22:40]
Koncert na 3 fortepiany (ksiê¿niczki), F-dur KV 242 http://www.youtube.com/watch?v=xyfkceF8qrA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 16, 2014, 00:06:23 Kadencja, owszem. Kontrowesyjna?
Brzmi jak dolepiony sztuczny nos. Piekny, przynajmniej z poczatku, ale mimo wszystko sztuczny. Gdyby Mozart napisal ta kadencje moglby byc oskarzony o plagiat Mozarta, Mozarcie (Patryku). P.S.1 To YT zezwala jeszcze na mono nagrania? Skandal. P.S.2 Koncert cudny, ale o dwa fortepiany za duzo. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 16, 2014, 00:52:33 Z ps2 do konca sie nie zgadzam, jak na Mozarta utwor ponizej jego przecietnej. Sam sobie wysoko zawiesil poprzeczke innymi dzielami.
Lubie ta kadencje, ale nie jako kadencje. Zauwazylem, ze jest mocno hejtowana przez sluchaczy. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 16, 2014, 00:56:09 Moze dlatego lubisz, bo jest hejtowana przez innych?...?..?
...p.s. 2 -... mimo wszystko cudny (de gustibusik) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 17, 2014, 04:19:13 Koncert cudny .jak na Mozarta utwor ponizej jego przecietnej. Sam sobie wysoko zawiesil poprzeczke innymi dzielami. Zreszt± jedno nie wyklucza drugiego;) Takie cacuszko nie musi byæ genialne, ¿eby by³o urocze:) Kadencja faktycznie bardziej mi przypomina wariacjê na temat Elwiry, ni¿ w³asn± inwencjê na temat tego koncertu:)) I troszkê jakby odstaje od otoczenia:))Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 17, 2014, 18:38:40 Nos ciut jakby plastikowy, za to chirurdzy ca³kiem nie¼li. A propos, Argerich niedawno wyda³a p³ytê z koncerami Mozarta (dyryguje Claudio Abbado - to jego ostatnie nagranie). Mam wobec niej mieszane odczucia, zawiera elementy ¶wietne, ale i do¶æ s³abe.
http://www.youtube.com/watch?v=vr5ty8ovUmo Moze dlatego lubisz, bo jest hejtowana przez innych?...?..? Ha, przypomnia³e¶ mi s³owa pewnego znanego re¿ysera, który powiedzia³ mi, ¿e to co lubi wiêkszo¶æ jest najczê¶ciej kiczem pozbawionym gustu i prawdziwej warto¶ci, gdy¿ tylko zdecydowana mniejszo¶æ potrafi faktycznie doceniæ sztukê. Patrz±c na dzieje muzyki, ale i na tera¼niejszo¶æ, mo¿emy dostarczaæ przyk³adów na potwierdzenie tej tezy, choæ nie brakuje i kontrargumentów. Tylko ¿e "s³uchacze" tego koncertu juz przecie¿ stanowi± ledwie u³amek spo³eczeñstwa... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 18, 2014, 22:54:11 Wróæmy na chwilê do muzyki kameralnej. 6 kwartetów Wiedeñskich KV 168 - 173 to stosunkowo ma³o znany cykl krótkich 4-czê¶ciowych kwartetów smyczkowych, skomponowanych przez 17-letniego Wolfganga. To opus, swoiste preludium do kwartetów Haydnowskich, powsta³o pod wra¿eniem op. 17 i 20 (Sonnenquartetten) Józefa Haydna, z którymi zapozna³ siê on w 1773 r. w Wiedniu. M³ody kompozytor nie potrafi jeszcze zasymilowaæ do swojej twórczo¶ci nowinek zawartych w rewolucyjnych dzie³ach Papy Haydna, choæ czerpie z nich gar¶ciami, pisz±c dwie fina³owe fugi czy zapo¿yczaj±c niektóre motywy i tematy. Geniusz S³onecznych nieco go przerasta - jak owocny by³ to jednak kryzys, przekonuje nas ostatnich 10 kwartetów, z drugiej wiedeñskiej serii.
Kwartet A-dur KV 169 http://www.youtube.com/watch?v=L0kHco35mOQ Kwartet C-dur KV 170 rozpoczyna siê tematem z wariacjami - podobnie postêpuje nieraz Haydn. http://www.youtube.com/watch?v=7FgxNxzI2z0 Introdukcja (Adagio) pierwszej czê¶ci kwartetu Es-dur KV 171, co ciekawe, powraca na sam koniec Allegra. http://www.youtube.com/watch?v=OBKOU2wbNFQ Kwartet d-moll KV 173, poprzednik mistrzowskiego kwartetu KV 421. http://www.youtube.com/watch?v=NnHMQbAMwEM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 23, 2014, 00:30:37 Nieco wcze¶niej we W³oszech powsta³o 6 trzyczê¶ciowych kwartetów Mediolañskich KV 155 - 160. Wydaje siê, ¿e Wolferl nieskrêpowany osi±gniêciami Haydna pisze je z wiêksz± swobod±. Mimo, ¿e czasem wyczuwa siê jeszcze koncepcjê symfoniczn± w tematyce czy wspó³brzmieniu instrumentów, zw³aszcza w ogniwach powolnych Mozart osi±ga szczyty kameralnej finezji.
Moim ulubionym dzie³em z tego opus jest chyba kwartet przedostatni, B-dur KV 159. Rozpoczyna go Andante o urzekaj±cym, s³onecznym temacie (w³oska wiosna!); najznakomitsz± czê¶ci± jest jednak nastêpuj±ce pó¼niej ambitne Allegro w g-moll, burza nad Piazza del Duomo. Wyra¼ne antycypowanie pó¼nego stylu, ba, ocieramy siê o klimat jakby Schubertowski - a partyturê t± kre¶li³ zaledwie nastolatek! Zwieñczenie stanowi krótkie, zmys³owo-cierpkie rondo grazioso. Zreszt±, pos³uchajcie sami. http://www.youtube.com/watch?v=ovnF7Wu6aUs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 23, 2014, 21:57:14 Haydn w³o¿y³ piêkny wk³ad w rozwój Mozarta i w rezultacie w powstanie genialnych dzie³:) W koñcu Wolfi wyra¼nie podkre¶la³, ¿e dopiero od niego nauczy³ siê, jak pisaæ kwartety:)
Haydn zreszt± z kolei zawsze by³ ¶wiadomy jego geniuszu. W 1787 r. pisa³ do Pragi: "Gdybym móg³ sprawiæ, ¿e ka¿demu mi³o¶nikowi muzyki niezrównane dzie³a Mozarta zapada³yby w duszê tak g³êboko i odbiera³by je on z tak wielk± ¿arliwo¶ci±, z jak± ja je pojmujê i odbieram, rywalizowa³yby wtedy narody o posiadanie takiego klejnotu w swoich murach. Niech¿e Praga zatrzyma tego bezcennego cz³owieka - ale i wynagrodzi; bez tego bowiem smutny jest los wielkich geniuszów....Proszê mi wybaczyæ, je¶li siê zagalopowa³em: nazbyt mi³y jest mi ten cz³owiek" A po premierze Don Giovanniego, którego nie do koñca pojmowa³, ale wyczuwa³ jego genialno¶æ, stwierdzi³: "To jednak wiem, ¿e Mozart jest najwiêkszym kompozytorem, jakiego ¶wiat obecnie posiada" Po jego ¶mierci nie móg³ otrz±sn±æ siê z szoku i przygnêbienia; trudno mu by³o pogodziæ siê z odej¶ciem znacznie przecie¿ m³odszego przyjaciela. "Przez d³u¿szy czas by³em ca³kiem wytr±cony z równowagi jego ¶mierci± i nie mog³em uwierzyæ, ¿e Opatrzno¶æ tak szybko wezwa³a na tamten ¶wiat cz³owieka niezast±pionego". Równie¿ on z kolei czerpa³ ze ¼ród³a talentu i inspiracji, jakich dostarcza³ Mozart. W 1801 roku stworzy³ oratorium "Die Jahreszeiten" - "Pory roku". Tu s³ychaæ, jak wiele równie¿ Papa zawdziêcza³ m³odemu Wolfiemu, s³ychaæ piêkny muzyczny ho³d pamiêci jego szczytowych osi±gniêæ. Dok³adnie w 10 lat po premierze Zauberflote, we wspania³ym dziele Haydna mo¿emy us³yszeæ echa mozartowskiego testamentu. S³ychaæ je w melodiach, w harmoniach chórów, mo¿emy tam us³yszeæ i brzmienie wznios³ych hymnów ku czci pracy i potêgi natury, jak i echa weso³ej piosenki Papagena i nawet jego arii bez s³ów:) Wiosna https://www.youtube.com/watch?v=_DLHPF7mRQo Zima https://www.youtube.com/watch?v=ibZ2ihk_fao Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 29, 2014, 21:42:10 Ciekawe, ¿e nikt nie odwa¿y³ siê skomponowaæ do fina³u tej sonaty alternatywnej kadencji ;) Nie znalaz³em na YT interpretacji Kristiana Bezuidenhouta (wzglêdnie Marii Mazo 8)) na hammerklavier, wyszpera³em za to Barta van Oorta. Fragment z jego albumu kompletu sonat Mozarta (2012).
Sonata B-dur KV 333 http://www.youtube.com/watch?v=DpX1ScXp5Pc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 02, 2014, 21:06:22 Wolfgang pierwsz± swoja symfoniê napisa³ w wieku 8 lat, pierwszy koncert klawiszowy i operê maj±c 11 lat (1767 r.), a mszê rok pó¼niej. Natomiast pierwszy kwartet smyczkowy skomponowa³ "dopiero" w 1770 r., we w³oskiej Lombardii, w wieku 14 lat.
Co ciekawe, do tego dzie³a Mozart wróci³ po latach, dopisuj±c do niego fina³ (rondo). Sami pos³uchajcie, czy s³usznie ;) http://www.youtube.com/watch?v=2I9LyiGrclc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Czerwiec 03, 2014, 07:36:42 Wolfgang pierwsz± swoja symfoniê napisa³ w wieku 8 lat, pierwszy koncert klawiszowy i operê maj±c 11 lat (1767 r.), a mszê rok pó¼niej. Natomiast pierwszy kwartet smyczkowy skomponowa³ "dopiero" w 1770 r., we w³oskiej Lombardii, w wieku 14 lat. Co ciekawe, do tego dzie³a Mozart wróci³ po latach, dopisuj±c do niego fina³ (rondo). Sami pos³uchajcie, czy s³usznie ;) http://www.youtube.com/watch?v=2I9LyiGrclc Co mi sie nie podoba: 1. grane jest o pol tonu nizej, pomimo, ze sa to instrumenty "wspolczesne" (wspolczesna technika gry) 2. 1 vn - czasami bledy intonacyjne i nudno. 3. chroniczny brak wibracji jest brzydki i niewlasciwy dla filigranowej muzyki Mozarta 4. moim zdaniem nie potrzebnie dodal rondo do i tak juz dlugiego kawalka Wykonawcy pomysleli, ze jak zagraja bez wibrowania i 1/2 tonu nizej, to od razu zostana postrzegani jako wykonawcy grajacy stylem i technika ze starej epoki. Tymczasem nie tedy droga. "Stary styl" wymaga, wrecz zada improwizowania, ornamentyki, pasazow itd. W tym wypadku nie uslyszym nic poza dokladnie zapisanymi nutkami w partyturze. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 13, 2014, 00:37:33 Poprzedniczka nowatorsko-niepokornej Missy solemnis C-dur KV 337 Wolfganga? Raczej dowód, ¿e syn nie szed³ wcale ¶ladami ojca.
Leopold Mozart, Missa solemnis https://www.youtube.com/watch?v=PtvIunhayjM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 21, 2014, 00:10:55 Eksploracji muzyki Mozarta Seniora ci±g dalszy. Oto Grande Serenade (Wielka Serenada) na tr±bkê, puzon i orkiestrê. Dzie³o powsta³o 16 lat przed narodzinami Wolfganga Amadeusza. Pod wzglêdem rozmachu i formatu (9 ogniw) przypomina Grand Partitê. "Zaskakuj±co" ¶wietna muzyka.
http://www.youtube.com/watch?v=vz0YT3MHw_g Leopold pozostawi³ po sobie wiele dzie³ z tr±bk±/puzonem w rolli g³ównej, w¶ród nich jest do¶æ popularny koncert na tr±bkê D-dur. Warto dodaæ, ¿e 12-letni syn prawdopodobnie równie¿ skomponowa³ taki utwór (KV 47c, partytura zaginiona). --- Horowitz i Guilini w legendarnej interpretacji koncertu A-dur KV 488; koniec l. 80. http://www.youtube.com/watch?v=zeprwN8Yiuk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 14, 2014, 18:54:19 W najbli¿szy weekend oratorium Stworzenie ¶wiata Haydna rozpocznie siê festiwal w Salzburgu. W roku jubileuszowym nie zabraknie nad Salzach muzyki Richarda Straussa, który by³ wspó³twórc± nowego festiwalu salzburskiego po zakoñczeniu I wojny ¶wiatowej. Jednym z najwa¿niejszym wydarzeñ tegorocznej edycji bêdzie premiera Don Giovanniego z Ildebrando D’Arcangelo w roli tytu³owej, Luca Pisaroni w partii Leporella i Tomaszem Koniecznym jako Komandorem. Wiedeñskimi Filharmonikami dyrygowaæ bêdzie Christoph Eschenbach, znany forumowym mozartofilom jako ¶wietny interpretator sonat fortepianowych Wolfganga Amadeusza.
https://www.youtube.com/watch?v=QRK0-FDegB4 Do kompletu: trio fortepianowe E-dur KV 542 w wykonaniu ensamblu Anne Sophie Mutter - Andre Previn - Daniel Müller-Schott. Wykon godny polecenia! https://www.youtube.com/watch?v=L1K6OzobBwA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 16, 2014, 23:12:28 Który z m³odych dyrygentów jest specjalist± od Mozarta?
Agnieszko, bardzo dobre, ale i trudne pytanie... Nie przychodzi mi do g³owy wiele nazwisk. Ceniê niedawne nagranie Don Giovanniego z Mahler Chamber Orchestra, któr± prowadzi Yannick Nézet-Séguin. Vladimir Jurowski (go¶cinny dyrygent Orkiestry Wieku O¶wiecenia i szef londyñskich filharmoników) ¶wietnie dyryguje koncertami i dzie³ami scenicznymi. Nie wiem, czy wspomniani dyrygenci spe³niaj± wyznaczone przez Ciebie, Agnieszko, kryteria wiekowe ;) Faktem jest, ¿e zdecydowana wiêkszo¶æ moich mistrzów od Mozarta to arty¶ci wcze¶niejszej generacji i ze sporym ju¿ do¶wiadczeniem (Gardiner, Mackerras, Jacobs...). Kontynuuj±c w±tek - ciekawi mnie, którzy dyrygenci i jakie zespo³y - graj±ce na instrumentach dawnych czy wspó³czesnych - przekonuj± Was najbardziej w muzyce Mozarta? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Sierpieñ 08, 2014, 19:33:33 Uprowadzenie z Seraju z Salzburga 2013 w wersji haute couture i w dodatku z salzburskiego portu lotniczego imienia W. A. Mozarta. Bassa Selim (Tobias Moretti; w Polsce znany chyba przede wszystkim z roli policjanta Richarda Mosera, opiekuna Rexa http://www.youtube.com/watch?v=KTwiF8pRUUQ) jako dyktator mody :D (o niewzruszonej minie alla Karl Lagerfeld ;)):
http://www.youtube.com/watch?v=jdzUIheS_-E Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 14, 2014, 23:11:41 Jak± operê Mozart skomponowa³ przed Uprowadzeniem? Chodzi oczywi¶cie o Idomeneo, re di Creta - oto inscenizacja z Mediolanu, sezon 2005/2006. Dyryguje Daniel Harding.
"Mówiono, ¿e z wszystkich swoich dzie³ najbardziej ceni³ i kocha³ Idomenea, zrozumie to ka¿dy prawdziwy muzyk." http://www.youtube.com/watch?v=yUjkC9BO8g0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 25, 2014, 01:10:42 Symfonie Wolfganga Amadeusza to dla mnie najcenniejsza pozycja bogatej dyskografii AAM i Ch. Hogwooda. Ten artysta niczym Kolumb odkryl dla nas swiat wczesnej mozartowskiej symfoniki.
Symfonia g-moll KV 183, cz. I http://www.youtube.com/watch?v=OyNi19dceMo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 06, 2014, 20:43:26 Dzie³o nie istnieje bez ³±czno¶ci z publiczno¶ci±, dla jego powodzenia nieodzowne jest zaanga¿owanie uwagi odbiorców i swoista interakcja z nimi. 23 grudnia 1785 r. miêdzy muzyk± a s³uchaczami zawi±za³a siê niezwyk³a relacja. W pewnym sensie nawet prze³omowa - oto wiedeñska publiczno¶æ, zgromadzona na jednym z koncertów subskrypcyjnych wys³ucha³a nowego Mozartowskiego koncertu, Es-dur KV 482. Koncert nie móg³ siê nie podobaæ - kompozytor ¶wiadomie zastosowa³ w nim zabiegi, którymi chcia³ siê przypodobaæ melomanom, czego przyk³adem jest "my¶liwski" charakter fina³owego ronda z piêknym, subtelnym, menuetowym epizodem w As-dur.
Po zakoñczonym wystêpie domagano siê bisu - wielkie zdziwienie budzi jednak fakt zapisany przez Leopolda Mozarta, ¿e na bis zgodnie z ¿yczeniem publiczno¶ci zagrano raz jeszcze powolne ogniwo koncertu, Andante (Temat z wariacjami), nie za¶ chocia¿by wspomniany fina³. Nieco górnolotnie mo¿na okre¶liæ je dusz± dzie³a, jego ekspresyjnym epicentrum. Wyra¿a emocje w sposób prawie romantyczny - bo romantyczny jest, jak pisze Einstein, harmoniczny kontrast uzyskiwany dziêki zmianom trybu z moll na dur; tak¿e integralno¶æ partii fortepianu i orkiestry - niezwykle tu barwnej - jest XIX-wieczna. W pie¶niowym charakterze melodyki andante s³yszymy ju¿ mistrzów romantycznej liryki wokalnej. Kto wie - wiedeñskich s³uchaczy byæ mo¿e po prostu urzek³ czar tych wariacji, który oddzia³uje do dzi¶. Ale byæ mo¿e w¶ród ¶wiadomej i wykszta³conej publiczno¶ci drgnê³a ju¿ wówczas ta struna, któr± w ruch wprowadzi ponownie Beethoven i romantycy, sw± muzyk± zmieniaj±cy rzeczywisto¶æ spo³eczn± i polityczn±. Tak, w l. 80. XVIII wieku z ca³± pewno¶ci± dostrzegamy rodz±cy siê pod¶wiadomie romantyzm, muzycznie wyra¿any jeszcze w doskona³ej, klasycznej formie, lecz coraz mocniej d±¿±cy do nadania mu autonomicznego artystycznego kszta³tu. David Fray http://www.youtube.com/watch?v=IweaiUUgkbo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 10, 2014, 19:43:23 Facebookowy profil Wolfiego; wpis Leopolda - niczym cytat z listu ojca do syna.
http://www.classicfm.com/composers/mozart/guides/mozart-facebook-profile/ Ostatnio dos³ownie przepadam za nagraniami koncertów Mozarta dokonanymi przez English Chamber Orchestra z Murray'em Perahi±. Ciekawy jestem, czy który¶ z forumowiczów, maj±cych niema³e do¶wiadczenie z tym zespo³em ;) wykonywa³ jeden z nich - mo¿e nawet u boku tego artysty. Poni¿ej ¶wietny koncert B-dur KV 450, z kulminacj± w fina³owym Allegro. http://www.youtube.com/watch?v=_1dIkP3tLVg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 23, 2014, 17:36:26 Wpis Haydna odnosz±cy siê do nowego kwartetu smyczkowego te¿ niez³y. ROTFL :D
Przypomnijmy koncert papy Haydna na tr±bkê i orkiestrê Es-Dur Hob. VIIe:1 (z Alison Balsom jako solistk± :)): http://www.youtube.com/watch?v=cSIPXetbm6M Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Pa¼dziernik 24, 2014, 12:03:42 Wpis Haydna odnosz±cy siê do nowego kwartetu smyczkowego te¿ niez³y. ROTFL :D Przypomnijmy koncert papy Haydna na tr±bkê i orkiestrê Es-Dur Hob. VIIe:1 (z Alison Balsom jako solistk± :)): http://www.youtube.com/watch?v=cSIPXetbm6M Moze sie przyczepiam, ale Alison nie wszystkie nutki gra czysto. Ale koncert jest swietny, zreszta jak wiekszosc utworow Haydna (w tym moja ulubiona 3 cz. konc. wiolonczelowego C-dur lub konc. fortepianowy, nie wspominajac o sonatach na fortepian, czy symfoniach). Haydn byl genialnym tworca. Nie mozemy zapomniec, ze pracownikiem fabryki "Haydn" byl rowniez brat Jozefa, Michael, ktory ponoc instrumentowal wiele symfoni swojemu starszemu bratu. P.S. W koncercie Es na tr. slychac motywy hymnu niemieckiego (9'31'') Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Pa¼dziernik 25, 2014, 08:39:17 Errata: oczywi¶cie Es-dur (dur od ma³ej litery; napisa³am powy¿ej alla tedesca ;)).
Hymn niemiecki s³yszalny (a dok³adniej mówi±c jego fragment Blüh im Glanze dieses Glückes; jak wiemy jest to przedostatni wiersz trzeciej strofy Das Lied der Deutschen/Pie¶ni Niemców, któr± stworzy³ w 1841 r. August Heinrich Hoffmann von Fallersleben na wyspie Helgoland) jest te¿ w arii Qualche volta non fa male z napisanej przez Haydna 20 lat wcze¶niej drammy giocoso Il mondo della luna/Ksiê¿ycowy ¶wiat (zwróæcie proszê uwagê na 0:47 sekundê): http://www.youtube.com/watch?v=OaR6chggYCY Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 25, 2014, 22:42:23 Agentka Kasia, wspólnie z Bartkiem, nie po raz pierwszy dowodzi swej ponadprzeciêtnej spostrzegawczo¶ci ;) Hymn niemiecki us³yszymy równie¿ w trzecim kwartecie C-dur z op. 76, w czê¶ci powolnej, ujêtej w ukochan± przez Haydna formê wariacji.
http://www.youtube.com/watch?v=Rc34Jr9udlU Z wrodzonej przekory wrócê do wy¿ej wspomnianej English Chamber Orchestra ;) - tu w finale naszego ulubionego I Koncertu wiolonczelowego C-dur (solist± jest Yo-Yo Ma). http://www.youtube.com/watch?v=9s8quS9nW6Y Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 02, 2014, 17:02:32 Niedawno w koñcu w ca³o¶ci obejrza³em londyñski spektakl Cosi fan tutte z 2006 r. (dostêpny pod bodaj najczê¶ciej cytowanym na forum linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=8OUrafVroho) - dziêki ¶wietnym wykonawcom udowadnia on, ¿e to dramma giocoso w niczym nie ustêpuje Don Giovanniemu czy Weselu Figara. Zwróæmy uwagê, ¿e Mozart po raz pierwszy z tak± konsekwencj± realizuje tu koncepcjê motywów przewodnich - wystarczy przypomnieæ uwerturê z jej s³ynn±, s³odko-gorzk± fraz± Cosi fan tutte!, trylowy motyw Despiny-magnetyzera czy motyw medalionu Dorabelli z portretem Ferranda, który stanowi pocz±tek duetu Dorabelli i Giuglielma.
http://www.youtube.com/watch?v=J0T70QsebUM Rozmach obu wielkich fina³ów jest jeszcze bardziej imponuj±cy ni¿ w poprzednich operach. Mimo bogactwa pomys³ów melodycznych, zadziwia ich jednolito¶æ, zwiêz³o¶æ (mimo, ¿e ka¿dy z nich rozci±ga siê na niemal 2 kwadranse) i podporz±dkowanie siê pêdz±cej naprzód akcji. Krotochwilno¶æ i groteskowy charakter opery buffa wspó³istniej± z ekspresyjn± melancholi±. Mozart-liryk okazuje swoim bohaterom wspó³czucie, które s³yszymy po raz pierwszy w kodzie uwertury. Zmys³owo¶æ i namiêtno¶æ I aktu najpiêkniej pokazuj± wieloodcieniowe d¼wiêkowe freski jak scena po¿egnania narzeczonych i niezrównany tercet Soave sia il vento. Wyra¿ane wówczas emocje s± w pe³ni prawdziwe, nasze wzruszenie - równie¿. Kaufmann http://www.youtube.com/watch?v=QXEjZqYhgQQ Bartoli http://www.youtube.com/watch?v=jAQLSSXFGuA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 13, 2014, 14:47:49 Hymn niemiecki A ¼ród³em inspiracji dla Haydna by³a najprawdopodobniej owa chorwacka pie¶ñ ludowa: http://www.youtube.com/watch?v=FA2ZXm3VU5Y Na fali mej pisaroniomanii do¶æ czêsto linkowa³am fragmenty wspomnianego przez Ciebie Patrick Cosi, przyznajê ;) To w³a¶nie z KV 588 wi±¿e siê jedno z moich najwcze¶niejszych i najwiêkszych wzruszeñ muzycznych; od tamtego czasu si³a (w)ra¿enia nie zmala³a ani o jeden joktoniuton ;): http://www.youtube.com/watch?v=6Wi7UsXW1As Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 13, 2014, 15:40:12 ...od tamtego czasu si³a (w)ra¿enia nie zmala³a ani o jeden joktoniuton ;): http://www.youtube.com/watch?v=6Wi7UsXW1As Bardzo proszê respondentkê Kasiê o definicjê jednostki "joktoniuton", jako i¿ tego typu miano mog³oby mi pomóc w klasyfikowaniu (w)ra¿eñ i w innych (tu: poza muzycznych) obszarach artku³owania eskpresji. :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 13, 2014, 21:08:49 A ¼ród³em inspiracji dla Haydna by³a najprawdopodobniej owa chorwacka pie¶ñ ludowa ÃŽmi place melodia asta ;), jednocze¶nie - jeszcze bardziej wypada doceniæ geniusz Josepha! http://www.youtube.com/watch?v=6Wi7UsXW1As Barwa g³osu ciemnow³osej Dorabelli (Anke Vondung) doprawdy intryguje i przyprawia o dreszcz 8) Wspomniany duet "z portretem" (ariê portretow± skomponuje Mozart pó¼niej ;)) i ten po¿egnalny tercet nale¿± do najpiêkniejszych fragmentów partytury Cosi. Dla mnie absolutnym numerem jeden (you know me - crazy about polyphony :D) jest za¶ potrójny kanon, fragment monumentalnego drugiego fina³u. Trzej bohaterowie niemal oddaj± siê (prawdziwej? - nie ma w±tpliwo¶ci) rozkoszy, co wyra¿a niebiañski temat w As-dur, a Mozart-szyderca ka¿e zdradzonemu Giuglielmowi mamrotaæ pod nosem "Niech napij± siê trucizny". Zmys³owo¶æ i vendetta w jednym! Poni¿ej ten w³a¶nie kawa³ek, z i¶cie oscarow± - zdaniem youtubowiczów - rol± Pisaroniego (Kasia wie na kogo postawiæ ;)). Wypada siê zgodziæ z opini±, ¿e Mozart dos³ownie pokocha³by londyñsk± wersjê Cosi ;) W koñcu mogê wiêc wyznaæ - ich bin cosifantuttesiert do jottapotêgi! O cacofonie devine o singurã melodie... http://www.youtube.com/watch?v=4gCbSXqhtPc Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 14, 2014, 14:22:03 ariê portretow± skomponuje Mozart pó¼niej ;) Ricordiamo quindi questa bellissima aria da Il flauto magico :): http://www.youtube.com/watch?v=eccdxehqZzk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 19, 2014, 19:33:41 Doggerelowa madamina Caterina (a¿ mi wstyd zamêczaæ Was nowymi produkcjami :D) stwierdza, ¿e do pe³ni szczê¶cia brakuje jeszcze jakiego¶ ma³ego przek³adu Herr Fadendirektora :) (Pot sã vã fac o micã sugestie? Mo¿e co¶ z Fletu?) ;) Les voeux ne se réalisent pas d'un coup de baguette magique. Il faut des gens d'esprit et de talent! :) Monsieur le Docteur, nous vous invitons vivement à nous présenter votre traduction de Dies Bildnis ist bezaubernd schön/Ce potrait est un ravissement. (Roulement de tambour) ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 20, 2014, 00:27:20 http://www.youtube.com/watch?v=j42Mvn1uwkc
Blask piêkna wprost o¶lepi³ mnie, Portret to niewidziany nawet w ¶nie! Czujê jak swej boskiej partnerce, Z dr¿eniem oddajê swe serce... Có¿ za nowy stan znosiæ muszê - Ogieñ wprost trawi moj± duszê! Czy to mi³o¶æ, czy to mi³o¶ci czar? Tak, tak, tylko ona roznieca taki ¿ar. Gdybym J± odnalaz³ w tym mroku, Gdyby stanê³a u mojego boku Co wtedy, co wtedy uczyniê? Tul±c do piersi m± boginiê, Zjednoczê siê z ni± na wieki. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 22, 2014, 15:07:34 Ha, jestem ciekawy, czy odgadniecie, któr± ari± (¶piewan± w oryginale w jêzyku Mozarta) inspirowa³ siê autor poni¿szego, absolutnie doggerelowego siedmiowersu 8)
Có¿ za rozkosz, jaka ochota, Serce siê w mej piersi miota. Na nowo szczê¶cie rozpiera mnie - Pie¶ñ rado¶ci ¶piewaæ chcê! Do Was s³owa te kierujê: Kogo dzi¶ pech deklasuje, Temu lepszy los zwiastujê! ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 22, 2014, 19:38:53 Kasia jest niezawodna - oczywi¶cie wskaza³a na w³a¶ciw± ariê - s³ynn± sekwencjê Blonde z Uprowadzenia z Seraju ;)
http://www.youtube.com/watch?v=NsnjAhcUczM Co powiecie na to nagranie (oceniamy wersjê d¼wiêkow± ;))? https://www.youtube.com/watch?v=NSfuQa3lSVQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 22, 2014, 20:52:01 potrait * portrait _Ekskurs: Pamiêtacie patchworkow± "koci±" operê Der Stein der Weisen/Kamieñ filozoficzny? BTW: dla mozartofilki i kociary (jak ja :D) ta opera to prawdziwy miód na serce ;) http://www.youtube.com/watch?v=u4g3kXyvShs Herr Fadendirektor tak siê zarzeka³, ze nie opanowa³ sztuki translatorskiej, a tu proszê - kolejny piêkny przek³ad. Licentia poetica t³umacza wprowadzi³a co prawda niewielkie zmiany (podmiot liryczny nie ma na my¶li tylko Konstanze), ale nie jest to niczym z³ym, a tekst zyska³ przez to wymiar uniwersalny :) Nie wiem, czy zauwa¿yli¶cie, ¿e istniej± dwie wersje tego fragmentu libretta; w pierwszej mamy m. in. Voller Freude will ich springen, a w drugiej Ohne Aufschub will ich springen, ale... Prima la musica e poi le parole ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 24, 2014, 22:49:18 M³odziutka pasterka Bastienne jest w rozpaczy. Obawia siê, ze jej ukochany Bastien zapomnia³ o niej zajêty wdziêkami innej. Dziewczyna zwierza siê miejscowemu wró¿bicie, który potwierdza jej przypuszczenia: niesta³y kochanek cieszy siê wzglêdami pani z zamku…
Tyle w skrócie o zawi±zuj±cej siê intrydze stanowi±cej libretto do m³odzieñczej opery Mozarta „Bastien und Bastienne”. A teraz do meritum. Prezentowaæ muzykê klasyczn±, w szczególno¶ci operê, a ju¿ zw³aszcza w jêzyku kompozytora i z oryginalnym librettem, i jednocze¶nie adresowaæ j± do szerokiego krêgu nieprzygotowanych muzycznie odbiorców, wydawa³oby siê jest przedsiêwziêciem artystycznie karko³omnym, ¿eby nie powiedzieæ z góry skazanym na ca³kowite niepowodzenie. Mo¿e nawet i na blama¿. Otó¿ okazuje siê nie zawsze. I nie w przypadku Krakowskiej Opery Kameralnej. Uczestnicz±c wczoraj (23 XI 2014) w premierowym spektaklu ma³o znanej opery Mozarta „Bastien und Bastienne” po raz kolejny przekona³em siê, takie wyzwanie mo¿e byæ uwieñczone niekwestionowanym sukcesem, pod jednym wszak warunkiem, ¿e wraz ze swym znakomitym zespo³em (KOK) podejmuje siê przedsiêwziêcia pan dyrektor Wac³aw Jankowski. Co takiego sprawia ¿e inscenizacje barokowych spektakli wystawianych przez Jankowskiego trafiaj± w gusta wspó³czesnego melomana i jak pokazuje ¿ycie – zawsze odnosz± artystyczne sukcesy? Odpowied¼ w³a¶ciwie prosta: sprawia to fakt, ¿e na jednej scenie i podczas wspólnego przedstawienia rozgrywaj± siê naprzemianlegle dwa spektakle: pierwszy – wystawiany z absolutnym szacunkiem dla realiów czasów wspó³czesnych kompozytorowi (muzyka, libretto w oryginalnym jêzyku, przepiêknie epokowe stroje, a nawet maniery sceniczne postaci) i drugi – spektakl odgrywany przez ucharakteryzowanych wedle wspó³czesnej mod³y aktorów (wypowiadaj±cych swe kwestie w jêzyku polskim) z uwspó³cze¶nionym librettem (Micha³a Zab³ockiego) dopasowanym do dzisiejszego widza, obyczajowo¶ci a nawet i technologicznych didaskaliów, typu: Internet, fora spoleczn¶ciowe, hipnoza… Oba spektakle przeplataj± siê wzajemnie, to znaczy najpierw aktorzy odgrywaj± uwspó³cze¶nion± intrygê a potem ubrani w epokowe stroje ¶piewacy wraz z towarzysz±c± im orkiestr± prezentuj± j± z pietyzmem na mod³ê sceniczn± epoki, w zgodzie oczywi¶cie z oryginalnymi zapisami i manierami sztuki wykonawczej. W ten sposób na scenie przewidzianej dla trójki postaci (Bastien, Bastienne, Colas) przebywa non stop siedmiu wykonawców (trzy pary: ¶piewak-aktor + stworzona przez re¿ysera metafizyczna postaæ emocji – Colassienne). Aby jeszcze urozmaiciæ widowisko - ka¿da z postaci ma swojego odpowiednika w animowanych przez aktorów lalkach, których „o¿ywianie” sugestywnie dope³nia i uwypukla dramaturgiê spektaklu. Dla kazdego widza zatem znajdzie sie cymesik:dla konesera - oryginalny barokowy singspiel, dla wspó³czesnego widza: ciekawa i smacznie podana intryga. Ca³o¶æ – to skoñczony majstersztyk: muzyczno-sceniczna bombonierka, piêkne stroje, rekwizyty, doskonali wykonawcy. Wspania³a propozycja dla ka¿dego melomana, a mo¿e (a raczej na pewno) nie tylko melomana, bo nawet dla najbardziej zaciek³ego wroga opery. Bêdziecie w Krakowie? Koniecznie wpadnijcie na spektakl do KOK! I na zakoñczenie taki tam krótki suplement… O dzie³ku dwunastoletniego Mozarta „Bastien und Bastienne’ wspominali¶my na tym forum przy kilku okazjach. Miêdzy innymi Patryk i Asia dawali go za przyk³ad wp³ywu, jaki muzyka Mozarta wywiera³a na twórczo¶æ Beethovena. W chwili odbioru przedstawienia nie pamiêta³em o tym, dlatego ju¿ przy pierwszych tutti orkiestry ze zdumieniem skonstatowa³em, ¿e Beethoven w Eroice dokona³ autentycznego plagiatu. To nie Beethoven by³ "protoplast±" charakterystycznego motywu rozpoczynaj±cego Allegro con brio jego III symfonii. Nuta za nut± ta sama melodia wybrzmiewa przecie¿ u ods³uchiwanego przeze mnie Mozarta! który skomponowa³ sw± operê na dwa lata przed narodzinami Beethovena... Ale czy rzeczywi¶cie bonnski maestero przej±³ motyw od Wolfganga Amade? Zdaniem mojego syna (zreszt± kierownika muzycznego i dyrygenta spektaklu) niekoniecznie. Ponoæ w czasach Mozarta to by³ topowy motyw chêtnie cytowany przez jemu wspó³czesnych i czyjego tak naprawdê by³ autorstwa - nie wiadomo. Poza tym, dzie³ko dwunastoletniego kompozytora pojawi³o siê i praktycznie znik³o zaraz po swej prapremierze i ma³o prawdopodobne, aby Beethoven móg³ je kiedykolwiek wys³uchaæ. Co oczywi¶cie nie oznacza, ¿e nie móg³ potem zapoznaæ siê z jakimi¶ przeróbkami, wariacjami, reminiscencjami itp. Daltego prawdopodobnie nie by³ ¶wiadomym i nie kojarzy³ motywu swej Eroiki z Mozartem. Jego owoczesni s³uchacze pewno te¿... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 25, 2014, 22:23:04 Januszu, szacun i gratulacje dla Twojego Syna za wziêcie na warsztat tej partytury - ma³o popularnej, a jak¿e przecie¿ czaruj±cej. Ciekaw jestem, jakie jeszcze dzie³a sceniczne Patrona w±tku ma w swoim repertuarze ;) Co do motywu z intrady, który antycypuje temat z Eroiki - podobnie jak Ty nie s±dzê, ¿e Beethoven siêgn±³ do wystawionego 4 dekady wcze¶niej m³odzieñczego dzie³a Mozarta. IMO to raczej artystyczny "zbieg inwencji" ;)
Ostatnio ws³uchujê siê w ró¿ne interpretacyjne propozycje Uprowadzenia z Seraju. Zachwyci³ mnie sir Ch. Mackerras - nagranie pod jego dyrekcj± w warstwie orkiestrowej (niekoniecznie wokalnej) jest wprost wy¶mienite; zreszt±, ten mistrz batuty uczyni³ z brzmieniowej perfekcji i d±¿enia do autentyzmu swój znak rozpoznawczy. https://www.youtube.com/watch?v=DavUs7RLITI Po³±czenie uczuciowego liryzmu i dowcipu, okraszone fascynuj±cym quasi-tureckim brzmieniem wielkiej orkiestry, czyni to arcydzie³o jedynym w swoim rodzaju, nawet w spu¶ci¼nie Mozarta. Ka¿dy takt jest tu dopracowany, warstwa d¼wiêkowa bardzo wiernie oddaje warstwê literack±. Poni¿szy kwartet z fina³u II aktu - jak¿e kontrapunktycznie wyrafinowany i dynamicznie posuwaj±cy akcjê na przód - jest dla mnie dramaturgicznym epicentrum opery. https://www.youtube.com/watch?v=fUMtp2Ja8qE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 26, 2014, 18:56:42 Januszu, szacun i gratulacje dla Twojego Syna za wziêcie na warsztat tej partytury - ma³o popularnej, a jak¿e przecie¿ czaruj±cej. Ciekaw jestem, jakie jeszcze dzie³a sceniczne Patrona w±tku ma w swoim repertuarze ;) Dziêkujê,Pat.Co do Patrona - Micha³ wystawia³ w KOK tak¿e "Powinno¶æ pierwszego przykazania"... Pisa³em o tym jakis czas temu: http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?topic=73.msg21546#msg21546 A wracajac do "Bastienki"... wystêpuje w niej postaæ wró¿bity Colasa, która mia³a swego protoplaste w sylwetce znamienitego doktora Franza Mesmera, wynalazcy "magnetycznej hipnozy". Zreszt± to ponoæ Mesmer mia³ zamówiæ "Bastiena i Bastienne" w 1768 roku na okoliczno¶æ przedstawienia w ogrodowym teatrzyku przy jego willi. Po latach Mozart sparodiuje tego samego Mesmera pod postaci± przebranej za lekarza pokojówki. Pewno wiesz, w jakim dziele? :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Listopad 26, 2014, 21:50:42 [...] trylowy motyw Despiny-magnetyzera [...] Jean-Pierre Ponnelle, Wiener Philharmoniker, Nikolaus Harnoncourthttp://www.youtube.com/watch?v=PdTvFiwo42w Nie tak dawno napomkn±³em o nim w kontek¶cie Cosi fan tutte ;) Nigdy nie mia³em okazji zobaczyæ live ani Die Schuldigkeit, ani Bastien und Bastienne - kto wie czy pierwszy raz nie wys³ucham ich pod batut± pana Ni¿yñskiego ;) Mo¿e kolejnym singspielem, który Go zafascynuje bêdzie Uprowadzenie z Seraju? 8) Operê t± upodobali sobie najwiêksi arty¶ci - na YT znale¼æ mo¿na cenne nagranie Marii Callas, ¶piewaj±c± pyszne Martern aller Arten czy duet Nicolai Gedda & Arleen Augér, w którym Konstancja i Belmonte z niezwyk³± godno¶ci± oczekuj± ¶mierci. Numer ten, z jego natchnionym smyczkowym recytatywem nale¿y wed³ug mnie do najpiêkniejszych operowych partytur. http://www.youtube.com/watch?v=q0hi9AFP4sg Poprzedza go romans Pedrilla z akompaniamentem mandoliny, idealny do wykonywania pod rozgwie¿d¿onym niebem (wspomnia³a¶ go Kasiu dostrzegaj±c w nim ciekaw± aluzjê do czarnow³osej narzeczonej Belmonta ;))... http://www.youtube.com/watch?v=9jy8Nz1Er6k ... i s³ynne, brawurowe O, wie will ich triumphieren Osmina (jego partiê w Wiedniu wykonywa³ s³ynny bas Ludwig Fischer), w którym solista osi±gn±æ musi D2 - jeden z najni¿szych d¼wiêków w ca³ym repertuarze wokalnym. http://www.youtube.com/watch?v=hWIBh5vUD34 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Listopad 28, 2014, 19:21:27 Serdecznie pozdrawiamy Micha³a (i Teresê) :)!
Poprzedza go romans Pedrilla z akompaniamentem mandoliny, idealny do wykonywania pod rozgwie¿d¿onym niebem (wspomnia³a¶ go Kasiu dostrzegaj±c w nim ciekaw± aluzjê do czarnow³osej narzeczonej Belmonta ;))... A tak¿e aluzjê do urody narzeczonej, a pó¼niej ¿ony samego Mozarta, Konstancji de domo Weber. Hehe, je¶li chodzi o kolor w³osów to nie jest tajemnic± pañstwow± fakt, ¿e "od zawsze" mia³am taki gust jak Dorabella :D http://www.youtube.com/watch?v=yPOcknRIN94 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Listopad 28, 2014, 20:38:43 Po latach Mozart sparodiuje tego samego Mesmera pod postaci± przebranej za lekarza pokojówki. Pewno wiesz, w jakim dziele? :) To tylko dla formalno¶ci podam: "Cosi fan tutte" :) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 04, 2014, 00:51:32 Jutro o tej porze, w poznañskiej Katedrze.
(http://zapodaj.net/images/6e51bf7850c8c.jpg) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 12, 2014, 17:26:31 W po¶cie powy¿ej umie¶ci³em pierwsz± stronê partytury Requiem ;)
Do jego najlepszych nagrañ nale¿± natchnione interpretacje N. Harnoncourta. Orawski twierdzi³, ¿e artysta otar³ siê w niej o sprawy ostateczne. "Jest w niej dramatyzm, zwi±zany z groz± ¶mierci, ale jest te¿ w kilkunastu ogniwach spokój, bo powinni¶my odej¶æ spokojnie, nawet w majestacie ¶wiêto¶ci, o czym poucza nas Sanctus, chocia¿ wiadomo, ¿e Mozarta tam prawie nie ma, ale jego duch jest jak najbardziej obecny. [...] To przede wszystkim osobliwy spokój i modlitwa - ju¿ nawet nie za naszych drogich zmar³ych – lecz przede wszystkim za nas samych. [...] Ostatnie nagranie Mszy ¿a³obnej Mozarta pod batut± Harnoncourta uczy nas wielu rzeczy, przede wszystkim osobliwego po³±czenia buntu wobec ¶mierci i pogodzenia siê z ni±. Zrozumia³em to w Wiedniu kilka lat temu, kiedy mia³em rzadk± dla zwyk³ych ¶miertelników widzieæ rêkopis Requiem. To ju¿ nawet nie o to chodzi, ¿e sporz±dzi³o go kilka osób, co widaæ na pierwszy rzut oka; chodzi o co innego, o to mianowicie, ¿e nuty zapisane rêk± Mozarta tchn± osobliwym spokojem i nie jest to sprawa wymowy samej muzyki, tylko jej zapisu: pewnego, spokojnego, mimo ¶miertelnej choroby kompozytora. Tego samego do¶wiadczy³em w Salzburgu, w drugim domu rodziny Mozartów, w przeciwatomowym schronie, po³o¿onym w g³êbokim podziemiu tej kamienicy, w którym przechowywane s± najcenniejsze rêkopisy Mozarta. Tam wszystko pisane by³o wprost, bez ¿adnych poprawek. Widzia³em manuskrypt fortepianowej Fantazji i Sonaty c-moll – ani jednej zmiany. Je¶li porównamy to z rêkopisami Beethovena, to ró¿nica jest uderzaj±ca, co – oczywi¶cie - nie ¶wiadczy o jako¶ci kompozycji tych dwóch wielkich Wiedeñczyków. Je¶li mówiê o ostatnim nagraniu Requiem Nikolausa Harnoncourta, to mam na my¶li i ten spokój, i ciszê, i doskona³o¶æ mozartowskich dzie³, utrwalonych jego w³asn± rêk±. Jest tam i dramatyzm, i tragizm, i liryzm, i modlitwa, ale jest te¿ co¶ wiêcej – spokój wobec rzeczywisto¶ci ostatecznej." https://www.youtube.com/watch?v=h4GBSO4fXIw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 22, 2014, 19:11:28 W ostatnim czasie pojawi³o siê kilka ciekawych Mozartowskich p³yt - ka¿da z nich bêdzie idealnym gwiazdkowym prezentem pod choinkê ;)
Harnoncourt i Concentus Musicus Wien proponuj± nam wizjonerskie spojrzenie na trzy ostatnie symfonie, które zdaniem wybitnego specjalisty od Mozarta uk³adaj± siê w instrumentalne oratorium (The Last Symphonies: Mozart's Instrumental Oratorium, Sony Classical). Nie wszyscy zgodz± siê z konsekwentnie realizowan± koncepcj± Maestro (znajdziemy tu parê niespodzianek), niemniej logiczne budowanie narracji czy niezwykle bogate brzmienie orkiestry powinny zachwyciæ nawet najsro¿szego krytyka. Alexandre Tharaud i Les Violons du Roy pod dyrekcj± Bernarda Labadie wydali plytê (Warner Classics) z wspominanym tu wielokrotnie koncertem Es-dur KV 271, ma³o znanym Rondem A-dur KV 386 i uwielbianym przez publiczno¶æ wêgierskim (chorwackim?) koncertem D-dur Haydna Hob. XVIII:11. Ca³o¶æ suplemementuje najpiêkniejsza aria koncertowa Mozarta, napisana dla Nancy Storace (w jej roli Joyce DiDonato) i samego kompozytora przy fortepianie. Tharaud, dla mnie przede wszystkim wybitny interpretator muzyki baroku, autentycznie zachwyca siê partyturami, odnajduje w nich subtelno¶ci kontrapunktyczne, wprowadzaj±c ¶mia³e kontrasty artykulacyjne, podkre¶laj±c zmiany rytmiczne. Najwiêksz± niespodziank± s± kadencje Tharauda. P³yta, która absolutnie wci±ga. Po muzykê fortepianow± Mozarta - solow± i dwa koncerty - siêgn±³ nawet Lang Lang we wspó³pracy z N. Harnoncourtem i Wiedeñskimi Filharmonikami (Sony Classical). Recenzenci twierdz±, ¿e to w³a¶nie dziêki Harnoncourtowi chiñski pianista nauczy³ siê graæ Mozarta. Poleca siê równie¿ ostatniego Don Giovanniego z Londynu, z Mariuszem Kwietniem w roli tytu³owej (DVD, Opus Arte). Tradycja splata siê tu z nowoczesno¶ci± (elektronik±!), daj±c w tym spektaklu pierwszeñstwo muzyce. Czyli - wszystko na swoim miejscu. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Grudzieñ 25, 2014, 00:00:57 W ostatnim czasie pojawi³o siê kilka ciekawych Mozartowskich p³yt ...a ja w ostatnim czasie uzmys³owi³em sobie, ¿e Mozart mia³ na imiê Bogumi³. Niby tak tam drobiazg onomastyczny... Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 30, 2015, 02:02:08 Przypomnijmy sobie Sonatê F-dur na 4 rêce KV 497, któr± Kasia okre¶li³a kiedy¶ jako utwór niemal symfoniczny, zwracaj±c uwagê na podobieñstwo powolnego wstêpu pierwszej czê¶ci z analogiczn± struktur± w 103. Symfonii Haydna. Allegro con spirito jest jednym z najdoskonalszych przyk³adów pracy kontrapunktycznej jako ¶rodka wyrazowego w muzyce klawiszowej XVIII wieku.
https://www.youtube.com/watch?v=_NveOOtAZcs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 07, 2015, 20:04:30 Tharaud i diDonato w Ch'io mi scordi di te KV 505. Mówi siê, ¿e ¶piewaj±c ariê ró¿an± w IV akcie Wesela Figara N. Storace - pierwsza Zuzanna - zwraca³a siê bezpo¶rednio do dyryguj±cego premierowym spektaklem Mozarta - na scenie przebywa wówczas jedynie Figaro, którego Zuzanna prawdopodobnie wcale nie zauwa¿a. Poni¿sza scena koncertowa jest chyba najpiêkniejszym dowodem ich przyja¼ni, a mo¿e nawet... romansu.
Nie wiem, czy czyja¶ dusza "odchodzi³a" kiedy¶ tak sugestywnie i s³odko jak dusza tej wzburzonej damy 8) Hope you know what I mean. l'alma mia mancando va... https://www.youtube.com/watch?v=fHSp28HmDzk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 13, 2015, 18:00:16 Podobnie jak w przypadku symfonii, istniej± równie¿ w±tpliwo¶ci co do liczby skomponowanych przez Mozarta koncertów skrzypcowych. Do utworów budz±cych kontrowersje nale¿± m.in. koncert Es-dur KV 268 (365b/Anh.C.14.04), koncert D-dur KV Anh. 294a, zwany Adélaïde czy koncert D-dur KV 271a. Spo¶ród tych dzie³ to w³a¶nie ten ostatni w³±czany jest najczê¶ciej do zbioru Mozartowskich koncertów skrzypcowych.
W ¶wietle znanych nam piêciu koncertów (KV 207, 211, 216, 218, 219), których autorem niew±tpliwie jest Wolfgang Amadeusz, jak oceniliby¶cie autentyczno¶æ tej partytury? Istnieje kilka hipotez, wyja¶niaj±cych zagadkê koncertu KV 271a, najpierw jednak - oddajmy g³os muzyce ;) https://www.youtube.com/watch?v=4OWyj6JeaK8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Luty 18, 2015, 09:47:36 Podobnie jak w przypadku symfonii, istniej± równie¿ w±tpliwo¶ci co do liczby skomponowanych przez Mozarta koncertów skrzypcowych. Do utworów budz±cych kontrowersje nale¿± m.in. koncert Es-dur KV 268 (365b/Anh.C.14.04), koncert D-dur KV Anh. 294a, zwany Adélaïde czy koncert D-dur KV 271a. Spo¶ród tych dzie³ to w³a¶nie ten ostatni w³±czany jest najczê¶ciej do zbioru Mozartowskich koncertów skrzypcowych. W ¶wietle znanych nam piêciu koncertów (KV 207, 211, 216, 218, 219), których autorem niew±tpliwie jest Wolfgang Amadeusz, jak oceniliby¶cie autentyczno¶æ tej partytury? Istnieje kilka hipotez, wyja¶niaj±cych zagadkê koncertu KV 271a, najpierw jednak - oddajmy g³os muzyce ;) https://www.youtube.com/watch?v=4OWyj6JeaK8 I znowu Pat zrobil fajny Path. Moim zdaniem, koncert nr 7 jest kompozycja Mozarta. Jednak jest kilka momentow, ktore wskazywalby na to, ze np.uszkodzona partyture uzupelnil ktos inny. Ciekawa rzecza jest, ze uklad partytury (271a) z glosem solowym na samym dole jest niespotykany u Mozarta (zawsze partia solo jest na samej gorze). Co sie stalo?? Dlaczego? Czy partytura jest orginalnie przepisana przez mistrza?? Konc nr 7 jest rowniez bardziej wirtuozowski i bardziej "romantyczny" (szerszy rejestr) niz koncerty z "wielkiej piatki" Mozart jest geniuszem ukladania motywow. Wlasciwy balans i ilosc powtorzen w progresji jest idealna. Wszystko w ramach zlotych proporcji. Zauwazylem, ze nie zawsze motywy pasuja do siebie w tym koncercie (7) Czasami, jakby za dlugo, czasami jakby za krotko. Zlote proporcje i zloty umiar mozartowski, jest troche zachwiany. Byc moze Mozart, piszac ten koncert byl na haju lub odlocie. (Na odlocie, bez haju, to chyba zawsze byl) Inne uwagi: Sporo, za duzo jak na Mozarta dwudzwiekow. 3cz, momentami (21:31), (21:53) przypomina mi tematy Lebruna (znakomitego klasycznego kompozytora). 22:06 brzmi troche tanio, jak na Mozarta. Wykonanie, ktore nam zaserwowales Mozarcie, czyli p. Tennenbaum jest udane. Skrzypaczka gra piekna artykulacja i dzwiekiem, ale niestety artystka zbyt czesto intonuje za wysoko. Polecam Szeringa, ktory moim zdaniem, obok D. Ojstracha, Grumiaux jest moim ulubionym wyk. muzyki Mozarta. https://www.youtube.com/watch?v=H7mXmWK-Nlg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 18, 2015, 18:04:15 Liczy³em na Twoj± opiniê! ;) Generalnie, bliska mi jest Twoja interpretacja tego dzie³a. Podobnie jak Ty, Bartku sadzê, ¿e w du¿ej mierze koncert D-dur jest dzie³em Mozarta. Jednak znaków zapytania jest wiele...
Niemal pewne jest jednak i to, ¿e autograf w ca³o¶ci nie wyszed³ spod pióra Wolfganga. W niektórych fragmentach brakuje mi typowej dla niego logiki i naturalno¶ci frazy (wspomniane przez Ciebie "z³ote proporcje"). Niektóre zwroty, na które równie¿ zwracasz uwagê, brzmi± w kontek¶cie Mozarta nieco obco. Wirtuozowskie pasa¿e, zw³aszcza w finale - ws³uchajmy siê w kodê ronda - prawdopodobnie zosta³y dopisane w XIX wieku, by dodaæ utworu blasku i efektowno¶ci. Co do tej czê¶ci zreszt± istnieje hipoteza (jedna z tysi±ca), ¿e z racji jej podobieñstwa do czeskiej kolêdy zosta³a skomponowana - byæ mo¿e wraz z dwoma poprzednimi ogniwami - przez twórcê czeskiego pochodzenia. Nie s±dzê te¿, by pizzicato smyczków w Andante pochodzi³o od Mozarta. Wiêkszo¶æ tematów to jednak efekty jego inwencji - ciekawe zatem, dlaczego Mozart nie ukoñczy³ swego dzie³a b±d¼ czy istnieje wersja w stu procentach "mozartowska", nieska¿ona przysz³ymi modyfikacjami. Jeszcze wiêksze w±tpliwo¶ci budz± takie koncerty jak KV 268 czy do¶æ znany (nie wiem do koñca, dlaczego) koncert Adelaide - wg YT jeden z ulubionych utworów skrzypcowych 6- i 7-letnich wirtuozów 8) Kolejna ciekawostka - koncert klarnetowy, który kryje siê pod tym samym numerem w Katalogu Koechla (oczywi¶cie zosta³ tam umieszczony pó¼niej, nie przez jego autora), co koncert Adelaide (KV 294): https://www.youtube.com/watch?v=odNaPFSA8oQ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 18, 2015, 19:34:58 Nie potrafiê zrobiæ tak dog³êbnej analizy jak Bartek - mogê tylko napisaæ, ¿e partytura przekonuje mnie jedynie fragmentarycznie (a Andante wcale ;)). Wspomniana przez Patricka czeska kolêda (patrz±c po tre¶ci - pastora³ka) to (zerknê³am na Wikipediê ;)) Pùjdem spolu do Betléma:
http://www.youtube.com/watch?v=eUKb5qoQ_7Q Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 19, 2015, 01:45:11 Dziêki, Kasiu ;) Moim zdaniem, podobieñstwo miêdzy obiema melodiami jest totalnie przypadkowe ;)
Jak wiadomo (!), najpiêkniejszym koncertem skrzypcowym Mozarta jest jego salzburski ;) "koncert podwójny" - symfonia koncertuj±ca KV 364. Zachwycaj±ce w tym utworze jest to, ¿e mo¿na go nazwaæ koncertem na skrzypce i altówkê, gdzie spójnik i wystêpuje w znaczeniu absolutnej koniunkcji logicznej (^) ;) Mi³o¶nicy Szerynga nie mog± przegapiæ poni¿szego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=XVLw3Nkzt6Y Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 19, 2015, 21:10:47 Jak wiadomo (!), najpiêkniejszym koncertem skrzypcowym Mozarta jest jego salzburski ;) "koncert podwójny" - symfonia koncertuj±ca KV 364. So und nicht anders! ;D Ostatnio porwa³ mnie na nowo KV 219 z przebogatym Rondeau: Tempo di minuetto momentami alla turca (jako¶ tak od zawsze lubi³am col legno battuto ;); jak wiemy, mo¿na je znale¼æ tak¿e np. w finale-mazurze koncertu f-moll Chopina). Anne-Sophie Mutter & Camerata Salzburg: http://www.youtube.com/watch?v=ETXPKHPPov8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Marzec 07, 2015, 20:19:24 Ostatnio porwa³ mnie na nowo KV 219 [...] Pozostañmy zatem w krêgu muzyki z udzia³em skrzypiec. Z opus drugiego sonat na fortepian i skrzypce wspomnieli¶my ju¿ kiedy¶ sonatê F-dur KV 377. Rozpoczyna siê optymistycznie i o¿ywczo - nie zaszkodzi jej przypomnienie; duet Sigiswald Kuijken & Luc Devos. https://www.youtube.com/watch?v=vzf5-WZyL1c Ostatnio na nowo zachwyci³a mnie sonata G-dur KV 379 w legendarnej interpretacji Kagaan & Richter. W li¶cie do ojca kompozytor pisze, ¿e podczas prawykonania w kwietniu 1781 r. partiê fortepianu odegra³ z g³owy, partiê skrzypiec za¶ - przeznaczon± dla Antonia Brunettiego, salzburskiego kapelmistrza - napisa³ w ci±gu godziny, noc przed wystêpem! Mog³oby to wyja¶niaæ liczne fragmenty partytury przeznaczne na fortepian solo, nieraz, zw³aszcza w wariacyjnym finale, o charakterze wirtuozowskiej improwizacji. Marzycielska, arpeggiowa introdukcja (Adagio) wprowadza nas w burzliwe i pe³ne pasji, jakby z krêgu Sturm und Drang, dramatyczne dialogowanie dwóch instrumentów w g-moll. Fina³owy cykl wariacyjny - w ramach silnego kontrastu - przenosi nas do rokokowej komnaty. I tu jednak nie brakuje niespodzianek - mamy tu choæby wariacjê z pizzicatowym akompaniamentem skrzypiec, bêd±c±, jak siê wydaje, Mozartowsk± reminescencj± kosmicznego Largo z koncertu klawiszowego f-moll Bacha... https://www.youtube.com/watch?v=8GWJVYoCAdk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 05, 2015, 21:07:13 W Dwójce dzi¶ - wielka triada symfonii Mozarta w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Radia Bawarskiego pod batut± jednego z moich ulubionych dyrygentów m³odego pokolenia, Daniela Hardinga. Frapuj±ca, autorska interpretacja, po któr± warto siêgn±æ.
Tu: razem w Paulem Lewisem na Promsach, w koncercie C-dur KV 503: https://www.youtube.com/watch?v=D502UssN5mw Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Maj 06, 2015, 09:57:59 W Dwójce dzi¶ - wielka triada symfonii Mozarta w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Radia Bawarskiego pod batut± jednego z moich ulubionych dyrygentów m³odego pokolenia, Daniela Hardinga. Frapuj±ca, autorska interpretacja, po któr± warto siêgn±æ. Tu: razem w Paulem Lewisem na Promsach, w koncercie C-dur KV 503: https://www.youtube.com/watch?v=D502UssN5mw Pat, Masz racje. Bardzo ciekawe brzmienie orkiestry. Swietny, wrazliwy dyrygent (nareszcie). Troche gorzej z Mozartem u pianisty. Ogolnie jest on wysmienitym wirtuozem. Tym razem jego Mozart troche kulal. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 09, 2015, 17:00:51 Pat, Masz racje. Bardzo ciekawe brzmienie orkiestry. Swietny, wrazliwy dyrygent (nareszcie). Troche gorzej z Mozartem u pianisty. Ogolnie jest on wysmienitym wirtuozem. Tym razem jego Mozart troche kulal. Paul Lewis... Masz mo¿e na my¶li m.in. jego nagrania koncertów Beethovena? Pamiêtam, ¿e na promsach w 2010 r. wykona³ komplet i by³o to jedno z najciekawszych wydarzeñ festiwalu. My¶lê, ¿e kolejn± godn± uwagi m³od± artystk± jest 28-letnia skrzypaczka Vilde Frang. Znam jej najnowsz± p³ytê z dwoma koncertami skrzypcowymi (pierwszym i pi±tym) oraz symfoni± koncertuj±c± Es-dur. Na YT znalaz³em nagranie tej ostatniej zarejestrowane live w Concertgebouw: https://www.youtube.com/watch?v=v0xypy7JCF4 https://www.youtube.com/watch?v=zTICZLpAU6M Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 10, 2015, 12:46:43 Przepiêkne brzmienie i wielki ³adunek uczucia:) Przy tym wybitnie tutaj prerafaelicka z wygl±du, jakby zesz³a na salê prosto z obrazów Waterhouse'a:))
http://www.johnwilliamwaterhouse.com/pictures/gather-ye-rosebuds-1908/ Bardzo entuzjastycznie wypowiadali siê o niej recenzenci po wydaniu jej pierwszej p³yty: "Najwiêksze objawienie wiolinistyki ostatnich lat - Vilde Frang! M³oda norweska skrzypaczka, porównywana do Anne-Sophie Mutter, jest muzycznym objawieniem. Jej gra, pe³na nieokie³znanego temperamentu i ¿ywotno¶ci, a przy tym lirycznej g³êbi, szokuj±cej w tak m³odym wieku, powala s³uchacza od pierwszych d¼wiêków, które Frang wydobywa z instrumentu z pewno¶ci± i namiêtno¶ci±. Jej artystyczna ¶wiadomo¶æ oraz fantastyczna wprost bieg³o¶æ techniczna pozwalaj± zaliczaæ j± do najwiêkszych wirtuozów skrzypiec". Kolejna per³a Pó³nocy:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 14, 2015, 21:29:52 [...] Jej gra, pe³na nieokie³znanego temperamentu i ¿ywotno¶ci, a przy tym lirycznej g³êbi, szokuj±cej w tak m³odym wieku, powala s³uchacza od pierwszych d¼wiêków, które Frang wydobywa z instrumentu z pewno¶ci± i namiêtno¶ci±. [...] O tak, jej p³ytê z koncertami i symfoni± koncertuj±c± Mozarta zdecydowanie nale¿y zarekomendowaæ ;) Okazuje siê, ¿e na w±tku nie prezentowali¶my jednego z najpiêkniejszych utworów wokalnych Wolfganga. O recytatywie i arii Bella mia fiamma… Resta, oh cara! KV 528 wspomnia³a raz Asia, pisz±c o niej jako rezultacie pobytu Mozarta w Pradze w 1787 r. z okazji premiery Don Giovanniego i jego znajomo¶ci z Joseph± i Franciszkiem Duszek. Kto wie, jakie relacje, oprócz tych artystycznych rzecz jasna, ³±czy³y kompozytora i ¶piewaczkê, która odnosi³a wielkie sukcesy na scenach operowych Europy. By³a podziwiana za wokaln± ekspresjê i nienagann± koloraturê, szczególnie portamento. Bêd±c w Pradze Mozart zawsze zatrzymywa³ siê u przyjació³ w Willi Bertramka - istnieje anegdota, ¿e Josepha zamknê³a go w jednym z tamtejszych pokojów i obieca³a, ¿e wypu¶ci dopiero wtedy, gdy poka¿e partyturê arii, któr± z ni± wykona. Mozart na to przysta³ - Josepha mia³a jednak za¶piewaæ ariê a vista od razu po otrzymaniu nut. Mozart nie szczêdzi³ trudno¶ci - chromatyczne pasa¿e przypadaj±ce na s³owa Quest’ affano, questo passo è terribile per me nale¿± do najbardziej wymagaj±cych, a zarazem niezwyk³ych w XVIII-wiecznej literaturze. Recytatyw, z jego uporczywie powtarzaj±cym siê motywem, p³ynnie przechodzi w ariê, która staje siê jeszcze bardziej burzliwa w fina³owym stretto. Ws³uchajmy siê w genialny akompaniament orkiestry (pozbawionej efektownych tr±bek czy kot³ów), który od pierwszego do ostatniego taktu trzyma w dramatycznym napiêciu. Mozart pog³êbia ³adunek emocjonalny wynikaj±cy z samego tekstu - to muzyka jedynie wspomagana librettem (wydaje siê, do¶æ standardowym), KREUJ¡CA ekspresjê. S³owo staje siê zaledwie punktem wyj¶cia, inspiruje do siêgniêcia w przestrzeñ zdecydowanie dalsz±. Tym samym casusem s± zreszt± wszystkie dojrza³e opery Mozarta, w których muzyka nie tylko zros³a siê z tekstem, ale wyra¿a równie¿ to, co miêdzy wersami - i co pozostaje uniwersalne dla ka¿dej epoki. O czym opowiada ów fragment z Cerere placata D. M. Sarcone? Bohater kroczy do Hadesu na ¶mieræ i ¿egna siê z ukochan± Prozerpin±. Wyczuwacie nastrój Don Giovanniego, który poch³ania³ w tamtym czasie umys³ Mozarta? Bartoli i Harnoncourt (pozycja nieszczególnie polecana Bartusowcom ;)) https://www.youtube.com/watch?v=wF3e6HFp59A Price https://www.youtube.com/watch?v=c08UfDEznBI Kurzak https://www.youtube.com/watch?v=xLFRPcrdUP8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 15, 2015, 01:45:08 Tak potê¿na si³a ekspresji. I naprawdê niezwyk³y kunszt - tym bardziej, gdyby Wolfi faktycznie stworzy³ co¶ takiego od rêki, zamkniêty na kilka godzin w pokoju:) Masz racjê, s³owa jakich zapewne pisano wówczas wiele, same w sobie nie stanowi± jeszcze arcydzie³a. Naturalnie, to muzyka sprawia, ¿e docieraj± do nas z tak± si³±, tworz± z ni± jedn± przejmuj±c± ca³o¶æ. Na pewno tylko najwiêksze ¶piewaczki potrafi± unie¶æ ciê¿ar i techniczny i emocjonalny zawarty w takim utworze. Zaszczyt wykonywania Arii Mozarta jest przeznaczony dla wybranych:)
Przy okazji warto wspomnieæ, ¿e niezapomniana Olga Pasiecznik wyda³a przecie¿ p³ytê o tym w³a¶nie tytule (nie pamiêtam, czy o niej wspominali¶my) z ariami Mozarta. w których wed³ug jej s³ów „w centrum uwagi jest wewnêtrzny ¶wiat Bohatera, który kocha, cierpi, marzy, rozpacza, uwodzi, w±tpi, nienawidzi, umiera i... ¿yje. Obcowanie z t± muzyk± jest niczym podró¿ na cudown± wyspê statkiem <Orkiestra> prowadzonym przez najpiêkniejszy z instrumentów – Ludzki G³os.” Tutaj ¶piewa Dove sono z t± sam± Wroc³awsk± Orkiestr± Barokow±. Czy¿ nie piêkny z niej s³owik? :) https://www.youtube.com/watch?v=MC8jy48Pfas Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 15, 2015, 22:20:19 Przy okazji warto wspomnieæ, ¿e niezapomniana Olga Pasiecznik wyda³a przecie¿ p³ytê o tym w³a¶nie tytule (nie pamiêtam, czy o niej wspominali¶my) z ariami Mozarta. O tak, Olga Pasiecznik to znakomita mozarcistka, która, jak widaæ, równie¿ dostrzeg³a piêkno tej arii ;) ¯a³ujê, ¿e bardzo ma³o znane s± inne wokalne per³y, skomponowane w 1783 r. - KV 431 i KV 432. Ta pierwsza to wielka scena z recytatywem, który poprzedza 2-czê¶ciow± ariê. Nie tylko zachwycaj±ca, pe³na subtelnych dopowiedzeñ partia orkiestry jest wyznacznikiem dojrza³ego stylu operowego Wolfganga - uwagê zwraca rozbudowana dramaturgia recytatywu, który pod piórem Mozarta ewoluuje z koncertowej, neutralnej introdukcji do pe³nej ekspresji syntezy s³owa i d¼wiêku (vide: Don Giovanni). Jeszcze wiêkszy niepokój - wyra¿ony w ruchliwych, burzliwych figuracjach smyczków - s³ychaæ w kolejnym recytatywie i arii w f-moll, której dramatyzm mo¿na w umiejscowiæ gdzie¶ pomiêdzy Idomeneo a Don Giovannim. Adresatem dedykacji by³ Ludwik Fischer, pierwszy odtwórca roli Osmina w Uprowadzeniu z Seraju. Mozart wzi±³ na warsztat Temistoklesa, jedn± ze sztuk najs³ynniejszego librecisty XVIII wieku, Metastazja. KV 432 stanowi prawdopodobnie wstawkê do opery Johanna Christiana Bacha. Misero! O sogno... Aura, che in torno spiri KV 431 https://www.youtube.com/watch?v=YMpxYrDgj04 Così dunque tradisci... Aspri rimorsi atroci KV 432 https://www.youtube.com/watch?v=oD8ztPvlSFg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 16, 2015, 10:49:52 Szkoda by³oby pomin±æ dwie bardzo ciekawe - i kontrastuj±ce ze sob± - arie skomponowane równie¿ w 1783 r. Obie pomy¶lane by³y jako wstawki do opery Il curioso indiscreto Anfossiego i dedykowane... Aloysii Weber. St±d trudno¶ci jakie siê w nich piêtrz± - skoki interwa³owe, karko³omne pasa¿e, z konieczno¶ci± osi±gniêcia górnego D i E (!) w KV 418 - s± nie do pokonania dla wielu wspó³czesnych sopranistek.
Vorrei spiegarvi, oh Dio! KV 418 roztacza niezwyk³y, nokturnowy klimat dziêki smyczkom con sordino, pizzicatowemu akompaniamentowi i dialoguj±cemu z g³osem obojowi. Bardziej "standardowa" No che non sei capace KV 419 jest klasyczn± brawurow± ari± napisan± dla heroiny o nieskazitelnym wokalu, przywodz±cej na my¶l Konstancjê ¶piewaj±c± Matern aller Arten. Edita Gruberova https://www.youtube.com/watch?v=TNn7f4tMaOU Natalie Dessay - co s±dzicie o tej Pani? Ona potrafi za¶piewaæ WSZYSTKO ;) https://www.youtube.com/watch?v=8ru1SevN-Hw Scen± bardzo burzliw± - choæ zupe³nie innego rodzaju - jest rondo Per pieta, non ricercate KV 420 przeznaczone dla tenora Valentina Adambergera. Gwa³towne kontrasty dynamiczne i artykulacyjne, zw³aszcza w drugiej czê¶ci - od ¶piewnego legato klarnetu do smyczkowego tremolo - rozpiête s± tu na przestrzeni zaledwie kilku - kilkunastu taktów. "Gdyby ta aria znajdowa³a siê w Weselu Figara lub w Don Juanie, cieszy³aby siê ¶wiatow± s³aw±", twierdzi Einstein. Z ca³± pewno¶ci± arcydzie³o. https://www.youtube.com/watch?v=0_ffeuVu8FA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 19, 2015, 02:20:18 Wszystkie wspania³e, ka¿da w swoim rodzaju. Urzeka mnie zw³aszcza w³a¶nie "nokturnowa" 418:)
Poniewa¿ zaczêli¶my przywo³ywaæ te przepiêkne mozartowskie arie zaczynaj±c od KV 528, to chocia¿ najwyra¼niej Pat zabra³ siê za nie po kolei, pozwolê sobie zrobiæ z cyferkami niewielkie "going backwards";) i dziêki temu przypomnieæ z kolei fantastyczne KV 582:) Kiri Te Kanawa i Chi sa, chi sa qual sia (1789) https://www.youtube.com/watch?v=eGkR6aounIE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 23, 2015, 16:55:37 Te Kanawa zawsze w formie ;) KV 582 jest kolejnym przyk³adem, ¿e partia orkiestry nie tylko w bezpo¶redni sposób dope³nia sytuacjê liryczn±, ale jest autonomiczna i wykracza poza literê tekstu.
Warto pos³uchaæ dwóch arii skomponowanych przez 25-letniego Wolfganga w Monachium, które odwiedzi³ wówczas z okazji premiery swojego Idomeneusza. Karko³omne Ma che vi fece, o stelle - Sperai vicino il lido KV 368, napisane dla pierwszej odtwórczyni partii Elektry w Idomeneo, to jedno z najwiêkszych wyzwañ dla ¶piewaczki liryczno-koloraturowej. Wspomniany Einstein zachwyca siê tym, w jak sugestywny sposób Mozart oddaje ekspresjê libretta: dusza dyktuje formê. Kiedy tekst mówi: "Chc±c omin±æ zdradliw± rafê, uderzam o inn±, o wiele gorsz± ni¿ pierwsza", Mozart rzeczywi¶cie ciska modulacj± jakby od rafy do rafy: w ci±gu 13 taktów przerzuca nas z Es-dur do A-dur. Simone Kermes, live https://www.youtube.com/watch?v=KunlqUlzWjs Misera, dove son!... Ah! non son io che parlo KV 369 powsta³o z my¶l± o faworycie Karla Teodora. Daleko mu do brawurowych dzie³ dedykowanych choæby Aloysii Weber czy Elisabeth Wendling; to subtelno¶æ i dramatyczna namiêtno¶æ s± najwiêkszymi atutami tej partytury. https://www.youtube.com/watch?v=7QV8SAOl5NE Pozostaj±c w klimacie Monachium ;) - jutro na mezzo telewizyjna premiera Idomeneo z Theater An der Wien, z koñca 2013 r. http://kurier.at/kultur/buehne/idomeneo-wenn-der-krieg-uns-alle-angeht/35.633.004 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 23, 2015, 22:26:39 Pozostaj±c w klimacie Monachium ;) - jutro na mezzo telewizyjna premiera Idomeneo z Theater An der Wien, z koñca 2013 r. Nowa aran¿acja zawsze jest warta uwagi. Zdjêcia zapowiadaj± znów mocno ekscentryczn± i wymy¶ln± wersjê choreografii :) Ja mam szczególny sentyment do klasycznej wersji wg Ponnelle'a z Metropolitan, z Pavarottim, von Stade i Levinem.http://kurier.at/kultur/buehne/idomeneo-wenn-der-krieg-uns-alle-angeht/35.633.004 KV 368 - Mozart naprawdê poszed³ na ca³o¶æ! "Ciska modulacj±", to bardzo dobre okre¶lenie :D Ale Kermes daje radê, jest wspania³a!:)) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 29, 2015, 23:21:56 Skoro worek z ariami zosta³ ju¿ otwarty, proponujê dwie kolejne, tym razem skomponowane w Mannheimie w 1778 r.
Recytatyw i aria Basta, vincesti... Ah, non lasciarmi KV 295a (486a) to moim zdaniem jeden z najpiêkniejszych mannheimskich utworów Mozarta. Wyj±tkowy charakter podkre¶la nie tylko tonacja (Es-dur), ale równie¿ oznaczenie tempa arii: andantino esspresivo, zamiast zwyczajowego andantino grazioso czy sostenuto. Kogo uhonorowa³ Mozart skomponowaniem sceny o tak lirycznej prostocie? Dorotê Wendling, szwagierkê wspomnianej El¿biety - jedn± z najwybitniejszych ¶piewaczek niemieckich tamtych czasów i faworytê elektora. https://www.youtube.com/watch?v=BmzI5mUpIRg O arii Se al labbro mio non credi KV 295 pisze Wolfgang w li¶cie do ojca z 28 lutego 1778 r. [...] Gestern war ich beym Raff, und bracht ihm eine Aria die ich diese Täge für ihn geschrieben habe. Die Wörter sind: "se al labro mio non credi, bella nemica mia etce": ich glaub nicht das der Text vom Metastasio ist. Die Aria hat ihm überaus gefallen. mit so einem Mann mus man ganz besonders umgehen. Ich habe mit fleis diesen text gewählet, weil ich gewust habe, daß er schon eine Aria auf diese Wörter hat; mithin wird er sie leichter und lieber singen. Ich habe ihm gesagt, er soll mir aufrichtig sagen, wenn sie ihm nicht taugt, oder nicht gefällt; ich will ihm die Aria ändern wie er will, oder auch eine andere machen. Behüte Gott, hat er gesagt, die Aria muß bleiben, denn sie ist sehr schön, nur ein wenig bitte ich sie, kürzen sie sie mirs ab, denn [170] ich bin izt nimmer so im Stande zu souteniren. Von Herzen gern, so viell sie wollen, habe ich geantwortet; ich habe sie mit Fleis etwas länger gemacht, denn wegschneiden kann man allzeit, aber dazusezen nicht so leicht. Nachdemm er den andern Teil gesungen hat, so that er seine Brülle herab, sah mich gross an, und sagte – – schön, schön! das ist eine schöne seconda parte; und sange es 3 mahl. Als ich weggieng, so bedanckte er sich sehr höflich bey mir; und ich versicherte ihn im gegentheil, daß ich ihm die aria so arangiren werde, daß er sie gewis gerne singen wird; denn ich liebe daß die Aria einem sänger so accurat angemessen sey, wie ein gutgemächts Kleid. [...] "[...] Wczoraj by³em u Raaffa i przynios³em mu ariê, któr± w tych dniach dla niego napisa³em. S³owa s±: se al labro mio non credi, bella nemica mia, etc.; nie s±dzê, ¿eby to by³ tekst Metastazja. Aria ogromnie mu siê spodoba³a. Z takim cz³owiekiem trzeba postêpowaæ w szczególny sposób. Umy¶lnie wybra³em ten tekst, bo wiedzia³em, ¿e on ju¿ ma w repertuarze ariê do tych s³ów, wiêc ³atwiej mu bêdzie ¶piewaæ moj± ariê i chêtniej to zrobi. Prosi³em go, ¿eby mi szczerze powiedzia³, je¶li mu siê nie nadaje albo nie podoba; zmieniê ariê, jak zechce, albo te¿ zrobiê inn±. Niech Bóg broni, powiedzia³, aria musi zostaæ, bo jest bardzo piêkna, tylko proszê troszkê j± skróciæ, bo ju¿ nie jestem w takiej formie, by temu podo³aæ. Z najwiêksz± chêci±, ile pan tylko zechce, odpowiedzia³em; umy¶lnie zrobi³em j± trochê d³u¿sz±, bo odci±æ co¶ mo¿na zawsze, ale dodaæ nie tak ³atwo. Kiedy potem prze¶piewa³ drug± czê¶æ, zdj±³ okulary, spojrza³ na mnie ze zdumieniem i powiedzia³ - piêkne, piêkne! To piêkna seconda parte: i prze¶piewa³ j± trzy razy. Kiedy odchodzi³em, dziêkowa³ mi bardzo uprzejmie; ja ze swej strony zapewni³em go, ¿e tak mu tê ariê zaaran¿ujê, ¿e z pewno¶ci± chêtnie j± bêdzie ¶piewa³; bo lubiê, ¿eby aria by³a tak dok³adnie dopasowana do ¶piewaka jak dobrze uszyte ubranie [...]" (t³um. Adam Rieger) Mozart pisze DLA konkretnych artystów, ¶ci¶le uwzglêdniaj±c ich mo¿liwo¶ci wokalne; powiedzieliby¶my wrêcz: komponuje na konkretne zamówienie. Czy to jednak przeszkadza mu w tworzeniu arcydzie³? https://www.youtube.com/watch?v=TuziG6MKGBU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Maj 30, 2015, 23:04:13 Powiedzia³abym, ¿e to nawet wrêcz mu pomaga - znaj±c mocne (i s³absze) strony danych wykonawców, a z kolei dysponuj±c niewyczerpan± inwencj± w budowaniu dowolnych muzycznych konstrukcji, mo¿e wykroiæ dzie³o, którego wymowy nie os³abi niedoskona³o¶æ wykonania, a rozja¶ni± je tym wiêkszym blaskiem wszystkie jego atuty. To przepiêkne per³y, a idealny wykonawca wydobywa i podkre¶la ich piêkno, jak w³a¶ciwie wybrana oprawa.
Pozwolê sobie uczyniæ drobn± instrumentaln± przerwê w prezentacji wokalnych pere³ek, bo zauroczy³o mnie wykonanie koncertu na flet i harfê napisanego w tym samym roku dla Adriena Louisa de Bonnieres, ksiêcia de Guines, i jego córki, Marie Louise Philippine - tak w³a¶nie dok³adnie dopasowane i skrojone pod mo¿liwo¶ci wykonawców:) Przypomnijmy, ¿e gdy Mozart zg³osi³ siê po wynagrodzenie za kompozycjê i 24 lekcje gry na harfie dla ksiê¿niczki, ksi±¿ê okaza³ siê nieosi±galny, przekazuj±c przez gospodarza domu jedynie po³owê nale¿no¶ci. "To ma byæ szlachetne traktowanie" - skar¿y³ siê Mozart w li¶cie do Leopolda. W ramach zemsty za nieszlachetne potraktowanie Wolfiego mamy pe³ne prawo trochê siê z Adriena Louisa po¶miaæ, wspominaj±c jego s³abe strony;) De Bonnieres mia³ ogromn± tuszê, w zwi±zku z tym mia³ dwa rodzaje spodni, do siedzenia i do stania (znacznie wê¿sze od poprzednich). S³u¿±cy zwyk³ pytaæ: "Czy Monsieur postanowi³ dzi¶ siedzieæ?" :) Sandra Miller, barokowy flet, Victoria Drake, harfa, oraz Orchestra of the Old Fairfield Academy (obecnie American Classical Orchestra), dyryguje Thomas Crawford. Chyba nigdy nam tu jeszcze nie grali:) I KV 299. Brzmi delikatnie i autentycznie:) https://www.youtube.com/watch?v=lJvJxWHwA7k Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 30, 2015, 23:36:44 Skoro jeste¶my ju¿ w tych okolicach Katalogu Koechla, warto przypomnieæ genialn± wielk± scenê Andromedy KV 272. Asiu, my¶lê, ¿e pamiêtasz w roli Josephy Duszek nasz± Olgê Pasiecznik ;)
https://www.youtube.com/watch?v=OUfbvx9FckM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 31, 2015, 00:23:53 Sandra Miller, barokowy flet, Victoria Drake, harfa, oraz Orchestra of the Old Fairfield Academy (obecnie American Classical Orchestra), dyryguje Thomas Crawford. Chyba nigdy nam tu jeszcze nie grali:) I KV 299. Brzmi delikatnie i autentycznie:) W rzeczy samej; z czystym sercem mogê zreszt± poleciæ youtubowy kana³ u¿ytkownika ComposersbyNumbers, który zamie¶ci³ m.in. wspomniane wykonanie koncertu podwójnego ;) Jaki¶ czas przed skomponowaniem koncertu KV 299 powsta³y arie KV 255 i KV 256. Recytatyw z rondem Ombra felice... Io ti lascio KV 255 Mozart napisa³ dla kastrata Francesco Fortiniego (alt). Utwór jest ci±g³ym dialogiem miêdzy zasadniczym andante moderato a burzliwym allegro assai. Wykonywany by³ jako wstawka do Didone abbandonata Michele Mortellariego. https://www.youtube.com/watch?v=6zmTLXu3Yq8 W operze L'Astratto ovvero il giocatore fortunato Niccolò Piccinniego znalaz³a siê natomiast krótka aria buffa Clarice cara mia sposa. Jest ona klasycznie ukszta³towanym (crescendo) numerem w stylu komedii dell'arte - minie jeszcze trochê czasu, a¿ ¶wiat us³yszy s³ynn± vendettê Don Bartolo z Figara czy jego ariê o plotce z Cyrulika. https://www.youtube.com/watch?v=asr8B72ci9c Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 05, 2015, 21:49:39 Nawi±zuj±c niejako do wokalnych pere³ek Wolfiego, warto odnotowaæ nowe ods³ony mozartowskich dzie³ operowych.
Na w±tku operowym zaanonsowa³am niedawn± premierê Fletu w Royal Opera House, a warto te¿ wspomnieæ o sukcesie Zauberflote wystawionego w 2014 r. przez De Nederlandse Opera. http://www.roh.org.uk/products/mozart-die-zauberflote-dvd-nederlands-opera DVD z przedstawieniem zosta³o jednym z Editor's Choice magazynu Gramophone, zyskuj±c nominacjê do "muzycznego Oscara". Tutaj fragment. Jak Wam siê podoba? Mnie bardzo:) Niezwykle ciekawe przedstawienie le¶nych duchów zwierz±t. https://www.youtube.com/watch?v=inR5jHdbVH4 I widok na ca³o¶æ. Wydaje siê, ¿e chcieli oddaæ ten oryginalny, ludyczny klimat, jaki musia³a mieæ premiera Fletu w teatrze Schikanedera. Co potwierdza³aby wypowied¼ krytyka nazywaj±cego holendersk± wersjê fletu 'A ‘people’s Magic Flute’ (Fletem ludowym:)) https://www.youtube.com/watch?v=3Y_Wk_VhmuE Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Czerwiec 06, 2015, 13:53:22 Nagrania w ca³o¶ci nie widzia³em, ale wydaje siê, ¿e orkiestra nie tyle daje radê, co brzmi naprawdê ¦WIETNIE. Inscenizacja z pewno¶ci± dla wielu prezentuje siê bardzo przekonuj±co - jest nowoczesna i technologicznie wysmakowana, z drugiej strony - uwypuklony jest ba¶niowy charakter Fletu jako Volksoper, o czym wspomnia³a Asia; re¿yser w jakim¶ sensie przenosi nas zatem do 1791 roku i odtwarza klimat premiery w podmiejskim wiedeñskim teatrze.
Przy okazji "muzycznych Oscarów" przypomnia³y mi siê nagrania sir Charlesa Macckerasa, bardzo wysoko cenione przez krytyków wspomnianego Gramophone . W¶ród osi±gniêæ jego mozartowskiej dyskografii jest oczywi¶cie i Zauberflöte... https://www.youtube.com/watch?v=g8NBPEk-AFQ ...czy Le nozze di Figaro. Nie sposób nie zauwa¿yæ zachwycaj±cych crescend basu, uwypuklonych przez Mackerrasa w partii orkiestrowej pocz±tkowego duetu: https://www.youtube.com/watch?v=sM-S5zgf1z8 Wiêcej o tym wybitnym dyrygencie - na w±tku o mistrzach batuty. Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Czerwiec 08, 2015, 15:16:09 Nie zaszkodzi jeszcze w tym miejscu przypomnieæ, ¿e
bardzo lubimy Sir Marrinera! ;) A tego linku chyba jeszcze nie by³o (przy okazji przeczytajcie sobie proszê pierwszy komentarz pod filmikiem :D): https://www.youtube.com/watch?v=HU4cVjg2UuU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Czerwiec 08, 2015, 22:18:35 O, jakie piêkne:) Naturalnie Wolf gang ro¶nie w si³ê i wszêdzie ma swoje macki:) I wiernych zwolenników.
A jak najbardziej pe³ni dumy z si³y gangu Wolfa na ca³ym ¶wiecie, czy nad Menam, czy nad Menem, czy nad Nerem, czy nad Renem ;) mo¿emy pozostawaæ w przekonaniu, ¿e miêdzy Odr± a Nys±, to najwierniejsze - my s± :D A Sir Neville jest wielki, niezapomniany... https://www.youtube.com/watch?v=5q2-VHiUDZs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 02, 2015, 00:10:57 Natkn±³em siê dzi¶ na intryguj±c± interpretacjê sonaty c-moll KV 457 w wykonaniu Soko³owa, z jego recitalu w Schwezingen (2001 r.). Intryguj±ca, bo zupe³nie odmienna od wiêkszo¶ci - agogicznie czasem na granicy tolerancji (ws³uchajcie siê zw³aszcza w leniwe tempo tematu fina³owego ronda!), za to z uwypukleniem wszelkich najsubtelniejszych szczegó³ów melodycznych i harmonicznych. Porównajmy j± choæby z komplementowanym na forum nagraniem Eschenbacha.
Soko³ow https://www.youtube.com/watch?v=7aS9IFaifac Eschenbach, cz. I https://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk Przy okazji, chyba nie prezentowali¶my jeszcze na forum nagrania tej sonaty i dope³niaj±cej j± (choæ ca³kowicie autonomicznej) fantazji c-moll KV 475, zarejestrowanego przez znakomit± mozarcistkê Alicjê de Larrocha. Jej interpretacja wydobywa z tego 13-minutowego arcydzie³a ca³y wachlarz emocji. Przypomnijmy sobie KV 475. Fantazja z ca³± pewno¶ci± nale¿y do najwa¿niejszych utworów w literaturze fortepianowej. Jest niezwyk³ym, trudnym do rozwik³ania po³±czeniem z pozoru sprzecznym - syntez± zamkniêtej, klasycznej formy i improwizacyjnej spontaniczno¶ci. Rozpoczyna j± boski chaos (Adagio), pe³en skrajnych modulacji i powracaj±cy pó¼niej jako epilog. Zapowiada - równie¿ warsztatowo - nie tylko Beethovena - tego z 1. czy 2. dekady XIX wieku; si³a oddzia³ywania tej muzyki rozci±ga siê na ca³e kolejne stulecie. https://www.youtube.com/watch?v=kMsTV0XscQ8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 02, 2015, 11:00:14 Co powiecie na ma³y quiz? ;)
Poprawianie arcydzie³ mistrza uwa¿aæ mo¿emy wrêcz za blu¼nierstwo, a jednak niektórzy wspó³cze¶ni Wolfgangowi to czynili - i to z jego aprobat±! Mozart, na dobre zadomowiony w Wiedniu, otrzyma³ list, w którym pewna osoba zwraca mu uwagê na nieszczê¶liwy fragment w Andante, który kompozytor zobowi±zuje siê natychmiast poprawiæ (sic!), wstawiaj±c zdobion± kadencjê. Oba fragmenty - pierwotny i poprawiony - przetrwa³y do dzi¶. Oto fragment listu, w którym odnosi siê do propozycji korekty swego dzie³a: Ich lasse ihr aber sagen, [...] daß in [tu Mozart wymienia nazwê dzie³a] beÿ dem bewusten Solo in C etwas hinein gehört, ist ganz sicher. – ich werde ihr es auch so bald möglich mit den Cadenzen zukomen lassen. Jak my¶licie, o jakie dzie³o chodzi i kto móg³ siê "o¶mieliæ" na takie krytyczne uwagi? 8) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 02, 2015, 19:28:43 Natkn±³em siê dzi¶ na intryguj±c± interpretacjê sonaty c-moll KV 457 w wykonaniu Soko³owa, z jego recitalu w Schwezingen (2001 r.). Intryguj±ca, bo zupe³nie odmienna od wiêkszo¶ci - agogicznie czasem na granicy tolerancji (ws³uchajcie siê zw³aszcza w leniwe tempo tematu fina³owego ronda!), za to z uwypukleniem wszelkich najsubtelniejszych szczegó³ów melodycznych i harmonicznych. Porównajmy j± choæby z komplementowanym na forum nagraniem Eschenbacha. Pos³ucha³am w nocy:) Dobrze mi zrobi³o. Mia³am wra¿enie, ¿e Soko³ow w³a¶nie tak rozk³ada przede mn± ca³e piêkno tej muzyki, jak to mówi³ kto¶ z P³ytomanii, lubuje siê piêknem tej muzyki, celebruj±c nadprzyrodzon± potrzebê piêkna, tkwi±c± w duszy Mozarta. Podobnie, jak to odczu³am s³uchaj±c koncertu Liszta w wykonaniu Debargue'a :) Ciekawe, jak ta fraza, któr± kojarzê z Welche Wonne, iskrz±c± i roze¶mian±, tutaj przybiera barwê zamy¶lenia i smutku.Soko³ow https://www.youtube.com/watch?v=7aS9IFaifac Eschenbach, cz. I https://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk https://www.youtube.com/watch?v=kMsTV0XscQ8 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 04, 2015, 19:02:24 To jeszcze koncert c-moll KV 491 w wykonaniu Soko³owa - co Wy na to? ;)
https://www.youtube.com/watch?v=BkwcgGQz66Uutube.com/watch?v=BkwcgGQz66U Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Lipiec 04, 2015, 19:23:35 To jeszcze koncert c-moll KV 491 w wykonaniu Soko³owa - co Wy na to? ;) https://www.youtube.com/watch?v=BkwcgGQz66Uutube.com/watch?v=BkwcgGQz66U Soko³ow, fiñski dyrygent, Finnish Radio Symphony Orchestra (Radion sinfoniaorkesteri) i Mozart FORTEPIANOWY - da siê s³uchaæ ;) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 08, 2015, 14:42:07 Mozart FORTEPIANOWY - da siê s³uchaæ ;) Us³yszawszy taki komplement Mozart jest szczerze zawstydzony ;) Czas na rozwi±zanie quizu - odpowied¼ nades³a³a Asia, a nieco pó¼niej Kasia. Brawa dla obu pañ - IMHO pytanie nie nale¿a³o do ³atwych, zw³aszcza, ¿e posk±pi³em podpowiedzi ;) Chodzi³o o Andante z koncertu fortepianowego D-dur KV 451 i siostrê Mozarta - Nannerl. Asia: "Nannerl dosta³a pierwsza orygina³y tych koncertów, bo Wolfi przes³a³ je najpierw do nich, i zrobi³a swoj± kopiê, która siê zachowa³a. I zachowa³ siê w³a¶nie ten fragment poprawionego i przes³anego pó¼niej razem z kadencjami tematu z Andante [...]" Kasia zwraca te¿ uwagê, ¿e Nannerl napisa³a kadencjê do fina³owego ronda. Malcolm Bilson & The English Baroque Soloists /John Eliot Gardiner https://www.youtube.com/watch?v=wXph8KTdyIo Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 25, 2015, 23:37:50 Przy okazji arii Chi sà, chi sà, qual sia zapomnieli¶my wspomnieæ o Vado ma dove KV 583, utrzymanej w podobnym nastroju i z podobn± koncepcj± orkiestrowego akompaniamentu. Oba dzie³a skomponowane zosta³y jako wstawki do opery Il burbero di buon cuore (jej autorem by³ Vicente MartÃn y Soler) z my¶l± o sopranistce Louise de Villeneuve, pierwszej Dorabelli (Pañstwo Babiccy od pewnego czasu s³uchaj± Cosi fan tutte non-stop ;)).
Ciekawe to Tempo di Menuetto, prawda? Kim by³by Mozart bez swoich d¼wiêkowych niespodzianek... Kiri Te Kanawa: https://www.youtube.com/watch?v=QEerlx9AVc4 Festiwal Mozartowski w Augsburgu - KV 2015 ;) http://www.mozartaugsburg.com/index.php/de/programm http://www.mozartstadt.de/en/mozartstadt/mozartstadt.aspx Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 20, 2015, 00:19:06 ¦wiatos³aw Richter wreszcie na w±tku mozartowskim ;) Poni¿ej polecam bardzo ciekawe kadencje skomponowane dla tego artysty przez B. Brittena.
Koncert fortepianowy Es-dur KV 482 i, oczywi¶cie, Richter & Britten ;) Legendarne nagranie z ECO, 1967 r. https://www.youtube.com/watch?v=RySPgN59X98 I jeszcze jeden cymesik! Pierwsza czê¶æ KV 545 (Sonata facile) w b³yskotliwym opracowaniu Edwarda Griega. Leonskaja & Richter https://www.youtube.com/watch?v=c-wpBFtMigw Argerich & Anderszewski https://www.youtube.com/watch?v=YqQY6-Bvz1s Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 08, 2015, 18:58:04 O proszê, nie spodziewa³em siê na YT takiego znaleziska.
Jeden z tych, którzy najbardziej zachwycili w I etapie Konkursu Chopinowskiego - Charles Richard-Hamelin gra Allegro z Sonaty F-dur KV 332, na ¿ywo, w Montrealu. https://www.youtube.com/watch?v=Ffauudq5Dag Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Listopad 06, 2015, 19:38:48 Jeszcze zanim rozejrzê siê dok³adniej po nieco ostatnio zaniedbanym mozartowskim w±tku, tak¿e nawi±¿ê do tych, którzy sprawili, ¿e przez miesi±c wszystkie drogi prowadzi³y do Chopina :) Lecz teraz bêdziemy mogli towarzyszyæ tym, których na nich spotykali¶my, tak¿e na innych drogach:)
Pat znalaz³ ju¿ na mozartowskiej drodze naszego RH+ :) Zatem niech bêdzie jeszcze raz sonata nr 12 F-dur KV 332 i Seong-Jin, lat 16 :) https://www.youtube.com/watch?v=9Xt_rW3z3Zg Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Listopad 08, 2015, 11:11:10 Veni sancte spiritus KV 47 ;)
http://www.youtube.com/watch?v=BX1_4KZd3ZU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 06, 2015, 01:54:24 Wolfgangowi - Fryderyk
5 XII 1791 https://www.youtube.com/watch?v=9AZaVTm3dKM Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 26, 2015, 16:33:32 Legendarne nagrania oper Mozarta, ¶wi±tecznie polecam.
Zwróæcie uwagê na bardzo p³ynnie prowadzon± partiê orkiestry - zarówno przez Karajana, jak i Böhma. Dzi¶ ju¿ niemal nie s³yszy siê tak szlachetnie brzmi±cych smyczków z perfekcyjn± intonacj± i jasn± artykulacj±. Dyrygenci dos³ownie rozkoszuj± siê parti± orkiestry (wyra¿a to piêkne s³owo genießen; we¼my choæby eteryczne Soave sia il vento z I aktu), wyd³u¿aj± czas trwania fragmentów lirycznych - w innych za¶ miejscach przyspieszaj±, modyfikuj± znane nam z dzisiejszych nagrañ akcenty. Poza tym, mamy okazjê us³yszeæ najlepsze g³osy XX wieku - na czele z Elisabeth Schwarzkopf czy Lis± Della Cas±. Cosi fan tutte Böhm, della Casa, Ludwig... https://www.youtube.com/watch?v=7laLDLcWECs Karajan, Schwarzkopf... https://www.youtube.com/watch?v=uHaJpyCNTb0 Na YT dostêpne jest równie¿ mistrzowskie nagranie Figara - w ca³o¶ci i we fragmentach - pod batut± Ericha Kleibera z wiedeñskimi filharmonikami, Cesare Siepim (Figaro), Lis± Della Cas± (La Contessa) i Hilde Güden (Zuzanna). Rok 1955. Znów te niebiañskie smyczki! https://www.youtube.com/watch?v=CjMiGu6A2ZU Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 24, 2016, 00:44:03 W Salzburgu w³a¶nie zacz±³ siê kolejny Tydzieñ Mozartowski (Mozartwoche) - za kilka dni bêdziemy ¶wiêtowaæ 260. urodziny Mistrza! Chwilê temu zakoñczy³ siê koncert wiedeñskich filharmoników pod dyrekcj± Marka Minkowskiego. Co ciekawe, festiwal zakoñczy... Sinfonietta Mieczys³awa Weinberga w wykonaniu Kremerata Baltica, wcze¶niej za¶ Radu Lupu wykona koncerty KV 488 i KV 595.
Radu Lupu & Wiener Philharmoniker / Deutsche Kammerphilharmonie Koncert A-dur KV 488 https://www.youtube.com/watch?v=MkkX-S9zmz0 Koncert F-dur KV 459 https://www.youtube.com/watch?v=TQ_H90IUUBA LEGENDARNE nagranie Sonaty D-dur na 2 fortepiany KV 448 - Lupu & Perahia https://www.youtube.com/watch?v=H8BXh2nHvLA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 27, 2016, 21:12:10 I oto ju¿ nadesz³a chwila uczczenia tej ca³kiem okr±g³ej urodzinowej rocznicy :)
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 27, 2016, 21:12:51 Rocznica urodzin to kolejna okazja dla Mozartmaniaka do wyra¿enia swego uwielbienia dla geniusza z Salzburga. Ale rzecz jasna oddany Mozartmaniak powinien byæ zawsze gotów na wyra¿enie s³owem i czynem swego oddania dla Wolfganga. A ¿ycie stawia przed nami najprzeró¿niejsze po temu okazje i wyzwania ;)
Powiedzmy na przyk³ad, ¿e oto jedziemy pojazdem masowej komunikacji i natykamy siê na szybie przed sob± na nastêpuj±c± inskrypcjê: (http://images78.fotosik.pl/272/e9811bfca80fdc48med.jpg) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 27, 2016, 21:14:14 Jest to rzecz jasna przyk³ad zupe³nie nieartystycznego graffiti, za¶miecaj±cego przestrzeñ publiczn±, a w dodatku sugeruj±cego reklamê szkodliwej substancji >:(
Co zatem powinien uczyniæ Mozartmaniak, rzecz jasna po sprawdzeniu, ¿e rzeczone graffiti nie daje siê zetrzeæ z szyby? Powinien podj±æ spontaniczn± decyzjê, ¿e je¶li taki napis nie daje siê usun±æ, powinien przynajmniej nie¶æ pozytywne przes³anie 8) Do zmiany napisu negatywnego w pozytywny starcza kilka minut i czarny pisak ;) (http://images77.fotosik.pl/272/d9ea6b8648a7098bmed.jpg) Niech nam ¿yje Mozart! :D 100 lat! :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 27, 2016, 21:59:16 Jutro mo¿na siê spodziewaæ podobnych graffiti na poznañskich solarisach 8)
S³yszeli¶cie o ¿abie Eleutherodactylus amadeus? Swoj± drog± s±dzê, ¿e lepiej by³oby u¿yæ imienia Mozarta nazywaj±c jaki¶ podgatunek szpaka ;) W pierwszej czê¶ci 40. Symfonii mo¿na dostrzec jeszcze wiêcej genialnych detali, ale stwierdzenie "wszech¶wiat wyra¿ony w trzech nutach" - wyj±tkowo s³uszne i to w kontek¶cie ca³ej twórczo¶ci... http://www.pbs.org/newshour/bb/happy-birthday-mozart-how-this-musical-genius-summed-up-the-universe-in-three-notes/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Styczeñ 28, 2016, 10:29:17 S³yszeli¶cie o ¿abie Eleutherodactylus amadeus? Swoj± drog± s±dzê, ¿e lepiej by³oby u¿yæ imienia Mozarta nazywaj±c jaki¶ podgatunek szpaka ;) http://www.arkive.org/mozarts-frog/eleutherodactylus-amadeus/image-G129561.html Ca³kiem sympatyczna jest ta "Mozart's frog" :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 19, 2016, 18:44:07 Prze¿yjmy to jeszcze raz 8) Dla Kasi - Pisaroni (i jego te¶æ, Thomas Hampson), do tego mój one of the best conductors - Daniel Harding (sk±din±d - dobry znajomy, if you know what I mean ;)), plus Ildebrando, Becza³a, Schäfer... Salzburg, 10 lat temu.
https://www.youtube.com/watch?v=JaWAh0k6zO4 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: fille007 Luty 19, 2016, 19:15:44 Ach, czyli istny crème de la crème (i nie mam tu na my¶li piosenki Xenii Kriisin & K-Boyz ;) - odsy³am tu do najnowszej powie¶ci naszego forumowego Literata :)).
A specjalnie dla Asi i Patricka - jeden z naszych ulubieñców (bêd±cy w dodatku ziêciem Ricardo Mutiego) w KV 503: https://www.youtube.com/watch?v=fjT6gXpteDk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Luty 19, 2016, 22:44:41 Kasiu, ogromne dziêki :) D¼wiêk fortepianu pod palcami Davida Fray zawsze budzi we mnie rozkoszny dreszcz :D
A mo¿e zrewan¿ujê siê za to starociem - ale jak¿e piêknym:) Iona Brown w koncercie G-dur. I ¶wiêty Marcin na Polach :) https://www.youtube.com/watch?v=5tNwuvrOt04 Wspania³a skrzypaczka i tak¿e dyrygentka, z wieloma nagraniami, a jako¶ jej nie zapamiêta³am i dopiero niedawno zwrócono mi uwagê na tê wspania³± mozartowsk± damê ;) A o kunszcie Hardinga najdobitniej ¶wiadczy to, ¿e Rattle zaproponowa³ mu asystenturê w Birmingham w wieku 17 lat, a Abbado u Berliñczyków - na pierwszym roku. To robi wra¿enie :o Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 18, 2016, 19:38:37 Kiedy¶ sam bawi³em siê w takie porównania 8) Ca³kiem zgrabne zestawienie - szkoda jedynie, ¿e fragmenty zosta³y wyciête tu¿ przed ostatnimi akordami.
41. Symfonia, Allegro molto: koda https://www.youtube.com/watch?v=h0fS1hRS0GA Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Kwiecieñ 21, 2016, 19:48:44 Pora odkopaæ zacne starocie! Czasem kontrowersyjne, ale w koñcu to historia dyskografii.
Sir Thomas Beecham by³ jednym z najwa¿niejszych mozartowskich dyrygentów I po³owy XX wieku. Zdarza³o siê mu ingerowaæ w tekst muzyczny, ale jego zas³ugi dla popularyzacji nieznanych partytur w epoce, w której czczono przede wszystkim romantyczne hiperemocje, s± nie do przecenienia. Fina³ Symfonii Haffnerowskiej, Beecham & RPO https://www.youtube.com/watch?v=Tk7ZMLfo_4E Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 02, 2016, 22:44:00 Kolejna staroæ, prawdziwe cudeñko. Tylko... kto ukry³ przed ¶wiatem czê¶æ I?
Kapell i Ormandy (lub Monteux?), fragmenty koncertu A-dur KV 414: https://www.youtube.com/watch?v=pB1ORNR6438 Kapell w sonacie B-dur KV 570: https://www.youtube.com/watch?v=tv6G2bWQq9M Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Lipiec 27, 2016, 21:02:42 Co¶ naliczy³em ponad 200 oryginalnych p³yt Amadeusza. W moim posiadaniu. Bez tych przegrywanych od kogo¶ i ¶ci±ganych z intermetu.
Tak by³o by ich ponad 400... A Wy iloma siê mo¿ecie pochwaliæ? Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 27, 2016, 22:41:33 Hehe, ja - nie mniej ni¿ Ty, Amadeuszu - plus jakie¶ 100 kaset, w wiêkszo¶ci samodzielnie nagrywanych 8)
P³ytowa nowo¶æ - kolejna opera z Mozartowskiej serii Deutsche Grammophon pod kierownictwem Yannicka Nézet-Séguin. Tym razem - Le nozze di Figaro. Kto¶ ju¿ przes³ucha³? https://www.youtube.com/watch?v=NeKhBqMiYsI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Lipiec 29, 2016, 19:40:31 No fakt. kasety tez nagrywa³em za m³odu z PR 2 Polskiego radia. Ale tylko Mozarta. Potem przybywa³y tylko p³yty.. Z Mozartem zbieram tez inne pami±tki od s³odyczy po kubki.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Wrzesieñ 24, 2016, 22:19:12 A s³uchacie Tañców niemieckich Amadeusza? jest tam mnóstwo piêknie zinstrumentowanych i efektownych pere³ek. i nie chodzi mi tylko o "wy¶cig sañ".
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 25, 2016, 23:49:19 Wiele z nich jest wybitnie uroczych, zw³aszcza, jak s³usznie zauwa¿y³e¶, Amadeuszu, je¶li chodzi o instrumentacjê. Przewa¿nie skonstruowane s± do¶æ konwencjonalnie, lecz niemal wszystkie natychmiast wpadaj± w ucho. Sentyment mam choæby do tego odmalowuj±cego burzê kontredansa KV 534:
http://m.youtube.com/watch?v=gL_CdRsTtJs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: amadeusz33 Wrzesieñ 26, 2016, 20:04:11 Czyli Donnerwetter. A my¶la³em, ¿e to co innego oznacza :). jest sporo tych pere³ek. Sporo jest bez nazw. Polecam KV 587 czyli bitwa pod Koburgiem. Co wyprawiaj± tam dête drewniane, hmy.. przychodzi mi do g³owy Gran Partita lub I czê¶æ IX symfonii.
Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 28, 2016, 21:50:43 Chopin pisa³ mazurki, Beethoven ecossaises... U Mozarta tañce niemieckie s± marginesem jego twórczo¶ci, produktem czysto komercyjnym i pisanym ad hoc - a jednocze¶nie jak¿e wdziêcznym ;) Pos³uchajmy 6 ländlerów KV 606:
https://www.youtube.com/watch?v=w2NGFuuK5lo Zbli¿a siê Konkurs Wieniawskiego, warto przypomnieæ sobie dzie³a skrzypcowe Mozarta, zw³aszcza, ¿e przedostatni etap konkursu to etap mozartowski, z obowi±zkowym pierwszym ogniwem jednego z koncertów i symfonii koncertuj±cej Es-dur. Parê razy wspominali¶my na tym w±tku sonaty na fortepian i skrzypce (w takie kolejno¶ci) z drugiego dojrza³ego opus, skomponowanego w 1781 r. W zakresie wspó³pracy obu instrumentów stanowi on z pewno¶ci± krok na przód wzglêdem opus palatyñskiego z 1778 r. - miejscami s³yszymy tu ju¿ prawdziwy, par exellence kameralny dialog, przenikaj±cy do faktury - charakterystyczny dla ostatnich wielkich sonat wiedeñskich i bêd±cy zal±¿kiem sonatowego dialogowania w XIX wieku. Pamiêtajmy, ¿e gatunek klasycznej sonaty fortepian i skrzypce, przejêtej przez kolejn± epokê, w czasach Mozarta dopiero siê krystalizowa³. Dzie³em zamykaj±cym cykl 5 sonat KV 376 - 380 jest sonata Es-dur KV 380, dzie³o pod wieloma wzglêdami wyra¼nie zapatrzone w stronê arcydzie³ wiedeñskich. Jest zarazem brillant i niestroni±ca od swoistego patosu - ws³uchajmy siê choæby w I czê¶æ, pe³n± harmonicznych niespodzianek i zaskakuj±cych zwrotów, z burzliwym przetworzeniem subtelnie zapowiadaj±cym czê¶æ drug±, chromatyczne Andante con moto. Fina³owe rondo przesuwa siê w stronê stylu concertante - wielka kameralistyka wraca w znakomitej sekcji przetworzeniowej. Szeryng, Haebler https://www.youtube.com/watch?v=x4GwvROsMB8 Kuijken, Devos https://www.youtube.com/watch?v=_RRJmvwrb7U Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Pa¼dziernik 05, 2016, 18:27:55 Cykl sonat na fortepian i skrzypce z 1781 r. otwieraj± dwa dzie³a w tonacji F-dur, istotnie ró¿ni±ce siê charakterem. Sw± wyj±tkowo¶æ sonata KV 377 zawdziêcza przede wszystkim ¶rodkowym wariacjom w d-moll. We frapuj±cy ¶wiat kameralistyki Mozart zabiera nas ju¿ od pierwszych taktów Allegro, które dziêki wielkim pok³adom si³ witalnych zawartym w gêstych ósemkowych triolach obu g³osów dzia³a niczym energetyzuj±cy napój... Swoista akceleracja energii nastêpuje w ¶wietnie skonstruowanym przetworzeniu, w którym do g³osu dochodzi praca motywiczna i polifonia. Zauwa¿my, ¿e zaraz po nim, niemal niepostrze¿enie pojawia siê w repryzie temat poboczny - ten zasadniczy bowiem zosta³ maksymalnie wyeksponowany i wyeksploatowany we wcze¶niejszych przekszta³ceniach modulacyjnych i formalnych. Jego pominiêcie jest znakomitym pomys³em wynikaj±cym z logiki przebiegu tej czê¶ci.
Sercem sonaty jest z ca³± pewno¶ci± temat z wariacjami - ¿a³ujemy, ¿e jest ich jedynie sze¶æ... To jedna z najlepiej skomponowanych partytur w opus KV 376 - 380, o potê¿nej sile ekspresji, niestroni±cej od tragizmu (wariacja II, IV) i napiêciu dramaturgicznym (uderzaj±cy kontrast miêdzy dramatyczn± wariacj± IV a nios±c± ukojenie wariacj± V). Ostania wariacja w charakterze siciliany, z jej pocz±tkow± marszow± figur± fortepianu antycypuje ten rodzaj emocjonalno¶ci, który pojawi siê w kolejnym stuleciu. Skrzypce s± tu równoprawnym partnerem dla fortepianu - to ju¿ nie alternowanie czy harmoniczne koloryzowanie, ale prawdziwy dialog, czêsto bardzo kunsztowny - zw³aszcza wtedy, gdy Mozart siêga po sztukê kontrapunktu. Trudno nie zgodziæ siê ze stwierdzeniem, ¿e jedynym kameralnym odpowiednikiem tego Andante s± wariacje z Kwartetu smyczkowego d-moll KV 421... Fina³owe rondo w charakterze menueta ¶wiadcz± o tym, jak dalece Mozart by³ uzale¿niony od publiczno¶ci, dla której pisa³. Wraca on do muzyki prostszej w odbiorze, jednocze¶nie tak wdziêcznej i wysmakowanej (ws³uchajmy siê choæby w te liryczne, opadaj±ce figuracje fortepianu w jednym z epizodów), ¿e pocz±tkowy kontrast miêdzy ogniwami szybko odchodzi w zapomnienie. Rola skrzypiec jest znów bardziej zredukowana, ale na tyle istotna, ¿e nie wyobra¿amy sobie tego menueta w wersji na fortepian solo. Na koniec nie zabrak³o ma³ej kadencji - po niej muzyka stopniowo rozp³ywa siê w piano. Szeryng, Haebler https://www.youtube.com/watch?v=ixk0MVVOyDA Na w±tku rozpisywali¶my siê kiedy¶ na temat najbardziej niezwyk³ej strukturalnie sonaty z analizowanego opus - G-dur KV 379, napisanej wed³ug relacji Mozarta w ci±gu... godziny. Partia skrzypiec jest tu miejscami wybitnie drugorzêdna, nie zmniejsza to jednak naszego zachwytu nad Adagio, bêd±cym czym¶ w rodzaju introdukcji-fantazji, a zw³aszcza nad namiêtnym Allegro w g-moll, z krótkim przetworzeniem i zwiêkszaj±c± napiêcie repryz±. Niech nie zwiedzie nas salonowy temat fina³owego cyklu wariacji i brak skrzypiec w jednej z nich - i tu kreatywno¶æ Mozarta co chwilê nas zaskakuje. Linkowa³em kiedy¶ nagranie Kagaana i Richtera, porównajmy je z interpretacj± Szerynga i Haebler. https://www.youtube.com/watch?v=VLod_2Sszhk Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 05, 2016, 22:00:54 Dzi¶ w nocy w poznañskiej katedrze. Mozart in memoriam!
https://www.youtube.com/watch?v=swqpxtRPat0 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Grudzieñ 06, 2016, 09:35:16 Poniewa¿ udostêpni³e¶ Mozarcie nagranie tego kontrowersyjnego (chyba) dyrygenta, to w razie gdyby¶ nie czyta³ ciekawa recenzja.
http://jakubpuchalski.blog.tygodnikpowszechny.pl/2015/02/17/w-ultrafiolecie-figaro-currentzis/#comment-1491 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 10, 2016, 00:17:53 Agnieszko, dziêki za recenzjê - dla mnie redaktor Kamiñski (ostatnio mia³em okazjê us³yszeæ go przed koncertem w Filharmonii Poznañskiej), "papie¿ opery", jest wielkim autorytetem w tej dziedzinie. Jak ka¿dy z nas ma on okre¶lone stylistyczne preferencje - znaj±c jego stosunek do nagrañ operowych Jacobsa nie spodziewa³em siê ciep³ych s³ów na temat Currentzisa. Z ca³± pewno¶ci± ten Greko-Rosjanin funkcjonuje w muzycznym ¶wiecie jako postaæ barwna i niezwykle kontrowersyjna. Pan Puchalski z du¿± ³askawo¶ci± potraktowa³ nagranie Requiem dla Alphy - nie jestem jego entuzjast±, choæ niegdy¶ mnie zaintrygowa³o (podobnie jak Trybuna³ Dwójki, który przyzna³ mu palmê pierwszeñstwa po¶ród Boehma, Savala czy Gardinera; swoj± drog± by³ to chyba najs³abszy, najmniej kreatywny odcinek Trybuna³u - mam na my¶li zarówno opinie jurorów, jak i wybór porównywanych interpretacji).
Je¶li za¶ chodzi o operowy tryptyk Currentzisa z kompletem dzie³ do libretta da Ponte: trudno wystawiæ tym produkcjom jednoznaczn± ocenê. Przes³ucha³em pobie¿nie Cosi, do¶æ dok³adnie Figara, a Don Giovanniego postanowi³em nawet zakupiæ. Zdarzaj± siê momenty wspania³e - zw³aszcza w dramaturgicznie wysmakowanych wielkich ensamblach na koniec aktów (zw³aszcza w Figarze). Rzadko przekonuje mnie obsada wokalna, która w du¿ej czê¶ci ¶piewa non vibrato, co tu i ówdzie wydaje siê zaskakuj±co ¶wie¿e, by po chwili zabrzmieæ obrazoburczo i non... mozartowsko ;) Niew±tpliwie - i to przyznaj± nawet najzagorzalsi oponenci - perfekcyjnie przygotowana, wirtuozowska orkiestra jest najwiêkszym atutem nagrañ. Jej wyolbrzymion± akcentacjê artykulacyjn± (zw³aszcza niemal histeryczne sforzata) mo¿na zarówno zmieszaæ z b³otem (destrukcja melodii, nienaturalno¶æ frazowania), lecz powo³uj±c siê na jej odkrywczo¶æ mo¿na siê w niej równie¿ zakochaæ - odsy³am do wywodów recenzentów brytyjskich, którzy ochrzcili Currentzisa mianem reformatora i odkupiciela muzyki. Najwiêkszy zawód? Wlek±ce siê w nieskoñczono¶æ, przeinterpretowane (basso continuo brzmi czasem jak upudrowany bit wyjêty z rapu) recytatywy secco. Krótko mówi±c: te nagrania na pewno nie pozostawiaj± nas obojêtnymi; swoisty i nieco dziwaczny tygiel maestrii, sztampy i dyrygenckiego neurotyzmu ;) W wolnej chwili o poszczególnych p³ytach napiszê nieco bardziej drobiazgowo. Przy okazji, proponujê przegl±d nagrañ first-choice. Jest parê wy¶mienitych nagrañ Don Giovanniego, uwielbiam przede wszystkim wersjê Giuliniego z 1959 r., zremasterowan± pó¼niej przez EMI. Wybitna orkiestra Philharmonia, batuta prowadzona przez prawdziwego mozarcistê, szarmanckiego re¿ysera dramaturgii, w³oskiego z krwi i ko¶ci, co nie jest tu bez znaczenia. Wreszcie - wybitny ¶piewacy: Eberhard Wächter jako Giovanni, Giuseppe Tadei, legendarny Leporello, Joan Sutherland, niezapomniana heroina z £ucji z Lamermooru - tu jako Donna Anna, no i najwiêksza wokalna gwiazda tego nagrania: niezast±piona Elisabeth Schwarzkopf w roli Donny Elviry. Oto akt I: https://www.youtube.com/watch?v=fMkaOosLVH0 Wasze typy? 8) Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Grudzieñ 19, 2016, 00:25:32 Warszawski Czarodziejski Flet (a w³a¶ciwie berliñski - re¿yserem odbywaj±cego tournée po ¶wiecie spektaklu jest Barie Kossky, szef Komische Oper) to jedna z najbardziej ekscytuj±cych premier tego sezonu w polskich teatrach. Plastyczny majstersztyk - niezwykle trafnie o zamy¶le inscenizacyjnym pisze Dorota Koziñska: "Misterne po³±czenie konwencji kina niemego z filmem animowanym, w którym ¿ywi ¶piewacy wchodz± w skomplikowane interakcje z rzutowanym na ekran obrazem, budzi tym wiêkszy podziw, ¿e twórcy odwo³uj± siê do najlepszych wzorców z przesz³o¶ci: do niemieckiego ekspresjonizmu, radzieckiego konstruktywizmu, zwariowanych gagów i przerysowanych gestów z amerykañskiej burleski filmowej i – last but not least – arcydzie³ eksperymentalnej animacji spod znaku Jana Lenicy i Terry’ego Gilliama."
Ujm± dla Mozarta staje siê jednak fakt, ¿e muzyka staje siê w tych okoliczno¶ciach t³em, co najwy¿ej drugorzêdnym elementem performance'u. W pi±tek trafi³em na drug± obsadê, bez komplementowanej Iwony Sotbotki jako Paminy, ale z ca³kiem niez³± Lucyn± Jarz±bek, Miko³ajem Tr±bk±, Joann± Moskowicz i Manuelem Guhntnerem. Wszyscy bardzo m³odzi i dobrze rokuj±cy. Fatalnie zaprezentowa³a siê orkiestra, zw³aszcza w bezczelnie obojêtnie zagranej uwerturze. Z drugiej strony re¿yser postawi³ przed muzykami trudne zadania dopasowania siê w czasie do wydarzeñ rozgrywaj±cych siê na kinowym ekranie. Narracja by³a wiêc miejscami zbyt prêdka, zarazem niezbyt finezyjna. Wreszcie jednak - wielki plus za obie mozartowskie fantazje (c-moll i d-moll) grane w czasie "niemych" dialogów i monologów. Wiem jednocze¶nie, ¿e okrutne poszatkowanie tekstu (nie muzycznego oczywi¶cie!) w tych miejscach dla wielu wyda³o siê nie do zaakceptowania - stracili¶my na przyk³ad ¶wietny dialog miêdzy Papagen± i Papagenem umieszczony jeszcze przed ich s³ynnym duetem. Mimo niedoskona³o¶ci warto zobaczyæ, bo z pewno¶ci± jest co ogl±daæ ;) https://www.youtube.com/watch?v=mAuTFc9F8VI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Grudzieñ 28, 2016, 19:01:12 Z napisami, ja nie mam mo¿e te¿ kto¶ nie ma wiêc podajê link:
https://www.youtube.com/watch?v=GYQZMxnmrrA&t=382s&list=PLoT3Gf1SN3C3RBMCvqmIN0OqP9LVLLrBc&index=1 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Grudzieñ 29, 2016, 17:23:04 W wolnej chwili o poszczególnych p³ytach napiszê nieco bardziej drobiazgowo. Przy okazji, proponujê przegl±d nagrañ first-choice. Jest parê wy¶mienitych nagrañ Don Giovanniego, uwielbiam przede wszystkim wersjê Giuliniego z 1959 r., zremasterowan± pó¼niej przez EMI. Wybitna orkiestra Philharmonia, batuta prowadzona przez prawdziwego mozarcistê, szarmanckiego re¿ysera dramaturgii, w³oskiego z krwi i ko¶ci, co nie jest tu bez znaczenia. Wreszcie - wybitny ¶piewacy: Eberhard Wächter jako Giovanni, Giuseppe Tadei, legendarny Leporello, Joan Sutherland, niezapomniana heroina z £ucji z Lamermooru - tu jako Donna Anna, no i najwiêksza wokalna gwiazda tego nagrania: niezast±piona Elisabeth Schwarzkopf w roli Donny Elviry. Oto akt I: Muszê siê przyznaæ, ¿e jednak oper o wiele bardziej wolê s³uchaæ w wersjach nagrywanych na DVD - trudno mi wyrzec siê warstwy wizualnej, zawsze jestem jej ciekawa. A w Donn Giovannim jest ona bardzo widowiskowa :) Oczywi¶cie mo¿na te¿ takiej wersji po prostu sobie s³uchaæ :) I bardzo mi przypada do gustu - tak¿e w wersji audio - to wykonanie:https://www.youtube.com/watch?v=fMkaOosLVH0 Wasze typy? 8) https://www.youtube.com/watch?v=7cb1QmTkOAI Piotr Kwiecieñ jako Don Giovanni, Luca Pisaroni - Leporello, Stefan Kocan - Komandor, Marina Rebeka - Donna Anna, Barbara Frittoli - Donna Elvira. Lubiê i jak ogl±dam, i jak s³ucham :D http://www.metopera.org/Season/On-Demand/opera/?upc=811357014837 Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Styczeñ 23, 2017, 21:19:47 Na chwilê odejdê od w±tku operowego, muszê siê bowiem podzieliæ moim ostatnim Mozartowskim odkryciem. Pozbawiony pokory s±dzi³em, ¿e znam z grubsza wszystkie najlepsze interpretacje symfonii Wolfganga, a tu proszê, niezast±piony Pan Kamiñski szybko sprowadzi³ mnie na ziemiê. Taka artykulacyjna precyzja, taka maestria frazowania to miód na moje serce. Ostatni akord powolnego wstêpu Praskiej trzymany jest najd³u¿ej w dziejach dyskografii, wykonawcy w niezwyk³y sposób pokazuj± jego g³êbokie, retoryczne znaczenie. Wiem, ¿e tempa np. ogniw menuetowych mog± niektórych roze¼liæ, wszystko wynagradza jednak przepiêkny, soczysty nurt Allegro. Kurz und gut: moskiewscy kamerali¶ci pod Barszajem w latach 60. wykreowali genialnego Mozarta!
Wys³awiajmy You Tube'a! Poni¿ej Symfonia Praska KV 504. https://www.youtube.com/watch?v=o_LpvDJ7F_I Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 25, 2017, 03:53:32 25 lipca rocznica tego arcydzie³a:
https://youtu.be/l45DAuXYSIs Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 25, 2017, 04:14:01 https://youtu.be/qzBwa2jI1Oc
ta interpretacja chyba ciekawsza ale ka¿dy ma swoj± :D Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Sierpieñ 07, 2017, 01:06:47 Agnieszko, dope³nijmy s±siednim numerem katalogowym - Jowiszow± ;) Ca³kiem zgrabna analiza kontrapunktycznego geniuszu fina³owej czê¶ci 41. Symfonii:
https://www.youtube.com/watch?v=YTxYykhQZbI Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Luty 21, 2018, 01:00:54 Uwaga, ukaza³a siê WYBITNA nowa p³yta Anderszewskiego z dwoma koncertami fortepianowymi Mozarta!
https://muzykophil.wordpress.com/2018/02/20/mozartowska-synteza-fortepian-i-orkiestra-blysk-geniuszu-anderszewskiego/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Wrzesieñ 03, 2020, 19:43:31 W Filharmonii Berliñskiej na inauguracjê festiwalu Musikfest, po miesi±cach epidemicznej ciszy, zabzmia³ MOZART! 3 ostatnie symfonie pod batut± Daniela Barenboima:
https://muzykophil.wordpress.com/2020/09/02/535/ Tytu³: Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Maj 16, 2021, 17:44:29 Mini-przewodnik do nagraniach koncertów fortepianowych Mozarta, zaczynamy!
https://muzykophil.wordpress.com/2021/05/15/young-persons-guide-to-mozart-i-koncerty-fortepianowe-i/ |