Kurier Szafarski

Dzia³y forum => Chopin => W±tek zaczêty przez: ewa578 Lipiec 19, 2011, 14:48:12



Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Lipiec 19, 2011, 14:48:12
Pod pewnymi wzglêdami widocznie te¿ jestem konserwatywna. Wybieraj±c siê bowiem do ¯elazowej czy Warszawy pod pomnik Chopina, mam g³êbokie prze¶wiadczenie, ¿e pos³ucham wy³±cznie muzyki naszego mistrza. Po to od bardzo wczesnej m³odo¶ci s³ucham i ogl±dam Konkurs Chopinowski, ¿eby nasyciæ siê jak g±bka, na nastêpne piêc lat, tak± ilo¶ci± i bogactwem muzyki Fryderyka. Tak naprawdê, zmagania pianistów s± dla mnie kwesti± drugorzêdn±. Co rok obiecujê sobie, ¿e wybiorê siê na festiwal mozartowski, po to ¿eby siê nas³uchaæ w³a¶nie Mozarta. Czekaj±c po raz pierwszy na konkurs Czajkowskiego, mia³am nadziejê i wyobra¿a³am sobie, ¿e na podobieñstwo KCh, nas³ucham siê muzyki jego patrona. Trochê siê zdziwi³am ró¿norodno¶ci± wykonywanej muzyki, a umieszczenie w reperuarze finalu koncertów innych ni¿ Czajkowskiego nawet mnie rozczarowa³o. Nie dziwiê siê wiêc Januszowi, ¿e Liszt w dworku Chopinów tak Janusza uderzy³. Te¿ by³abym zdziwiona. ???

Mam powa¿ny problem, gdzie ten post zamie¶ciæ! :D


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 20, 2011, 18:56:50
... Czekaj±c po raz pierwszy na konkurs Czajkowskiego, mia³am nadziejê i wyobra¿a³am sobie, ¿e na podobieñstwo KCh, nas³ucham siê muzyki jego patrona. Trochê siê zdziwi³am ró¿norodno¶ci± wykonywanej muzyki, a umieszczenie w reperuarze finalu koncertów innych ni¿ Czajkowskiego nawet mnie rozczarowa³o. Nie dziwiê siê wiêc Januszowi, ¿e Liszt w dworku Chopinów tak Janusza uderzy³. Te¿ by³abym zdziwiona. ???


Stosuj±c dialektykê Moniki, mo¿na by Ewie odpowiedzieæ – i co siê dziwisz? By³oby to jednak, w gruncie rzeczy, nie tylko ledwie erystyczn± figur±, ale tak naprawdê ucieczk± od prawdy problemu, który Ewa zrêcznie przemyci³a miêdzy wierszami. Stajemy siê coraz bardziej uniwersalni i zmiksowani, rzec by z przek±sem: zmiksowani do konsystencji papki. To jest w³a¶nie, jak s±dzê, ów problem, o którym teraz, pozwólcie, s³ów z mojej strony kilka….

Mo¿na by zapytaæ: to dobrze, czy ¼le, ¿e siê tacy stajemy? I w³a¶ciwie: o co chodzi? Ju¿ t³umaczê. Je¶li na sprawê patrzeæ z punktu widzenia technokraty – jest wspaniale! Oto wreszcie ¿yjemy w globalnej wiosce, w naszym wspólnym, jednym domu - w Europie, w miejscu ¶wiata, w którym coraz mniej dzieli nas gospodarczych granic, coraz bardziej rz±dzi nam jeden pieni±dz, coraz powszechniej komunikuje nas jeden jêzyk, reguluje jednolite ustawodawstwo. Cudo! ¯yæ nie umieraæ! Wszystko zrozumia³e, pod jednak± linijkê i paragraf. Jeste¶my w ukochanej Europie, w której od identycznych towarów uginaj± siê pó³ki, gdzie identyczne nurtuj± mieszkañców problemy duszy i cia³a, a nawet gdzie obowi±zuj± identyczne przepisy na wysma¿anie nale¶ników i odciskanie góralskiego sera. Tutti frutti. All union! Hasta la Vista, baby! Niech ¿yje biurokracja, procedury, standardy!

Patrz±c na sprawê z punktu widzenia cz³owieka z sercem – dramat! Wraz z innymi granicami zacieraj± siê tak¿e i pozosta³e granice: mentalne, kulturowe, granice miêdzy kultur± a kulturystyk±, miêdzy wielko¶ci± sztuki – a ma³ostkowymi sztuczkami i kuglarskimi popisami sztukmistrzów. Varietes, Filharmonia dowcipu, happeningi, kola¿e, disco polo – w zatrwa¿aj±cym tempie odbieraj± miejsca salom teatralnym i filharmoniom, poch³aniaj± i przetrawiaj± ju¿ prawie ka¿dy kês rzucany przez sponsorów, ale i odruchy serca gestu zwyk³ych ludzi… Coraz mniej miejsca na niebosk³onie dla pojedynczych gwiazd. Bynajmniej nie dla tych, które spadaj±. Dla najpierwszych jasno¶ci przede wszystkim. Dzi¶ – ju¿ prawie nie ma ¿adnych trwa³ych nietykalnych bytów. Coraz bardziej wrzucane s± we wspólny merkantylny worek, mieszane, a na koñcu podawane, jak, pozwólcie ¿e powtórzê to brzydkie s³owo: papkê.

Je¶li wiêc Ewa czeka na Konkurs Chopinowski - rozumiemy j± doskonale. Niektóre ¶wiêto¶ci wci±¿ pozostaj± na szczêcie nietkniête. Najwiêksze szopenowskie ¶wiêto i najwiêkszy konkurs pianistyczny na ¶wiecie – jest w³a¶nie jedn± z nich. Jest ju¿ jedn± z ostatnich ostoi ukochanego Ewie i nam Chopina. Jest, w tym zmiksowanym ¶wiecie, prawdziw± Oaz± jego kryszta³owej i w najczystszej postaci podawan± muzyk±. Bez domieszek, bez fajerwerków, bez dostrajania nut± choæby najbardziej nobliw±, jednakowo¿ – obc±. I dlatego nie chcemy, by na konkursie Chopina rozbrzmiewa³ jakikolwiek inny Maestro-ariel, nawet z parnasów  najwiêkszych. Uchowajmy, co naj¶wiêtsze. Nam wystarczy tu tylko nasz Chopin, bo jest doskona³y, bo go kochamy – a i On nie raz udowadnia³, ¿e by³, jest i bêdzie dla nas monumentem twardszym od ska³. (Nie skruszy³ go ani wszechw³adny Carewicz, ani nie da³ siê porwaæ Francuzom, ani nie przel±k³ Hitlera i przez wszystkie najtrudniejsze chwile narodu podtrzymywa³ ca³y swój naród wytrwale, jak mityczny atlas Ziemiê). Kochamy go za to i w³a¶nie dlatego sk³adamy mu na Konkursie ten niezwyk³y, niedzisiejszy, wolny od gwiezdnego py³u - ho³d muzycznej czysto¶ci.

Ale „nasz” ukochany Konkurs – jest jak postument, którego granit wspiera siê na filarach. ¯elazowa Wola, pomnik w £azienkach – to tak¿e s± filary, bo i tam od wielu lat, niezachwianie l¶ni± szopenowskie skarby. Ale czy d³ugo bêd± l¶niæ? Pow±tpiewam. Oto uszu mym dobieg³y obce d¼wiêki. Po raz pierwszy w ¿yciu, bêd±c na recitalu w ¯elazowej Woli s³ucha³em nie-Chopina. Pewno nie ja pierwszy. Pewno, ju¿ od jakiego¶ czasu zakradaj± siê co rusz do szopenowskiego dworku duchy nie-Chopinów, by choæ przez chwilê pluskaæ siê w jego chwale. Tama pu¶ci³a. Kropla dr±¿y ska³ê. Dzi¶ stru¿ka, jutro struga, pojutrze rzeka... potop. Popojutrze – przyjdzie czas i na „nasz” Konkurs. Raz ruszone m³yny – bêd± mleæ wolno ale wytrwale. Nasz Konkurs zalewany potopem te¿ dopadn± i zmiel±. W imiê praw epoki. To tylko kwestia czasu.
Przesadzam? Nie, kochani, nie przesadzam. Kto ma byæ stra¿nikiem, kto us³ugiwaæ ¦wi±tyni Chopina i dbaæ o jej skarby? Czy urzêdnik z unijnego referatu, czy mo¿e tacy wariaci jak my? Stawiam na nas – fanów i wariatów. Stawiam – a tu pud³o! Niema³ym zaskoczeniem by³a dla mnie nasza wspólna diagnoza z s±siedniego topica: graæ nie-Chopina w ¯elazowej Woli? A czemu nie? Bo w imiê niby czego ten „konserwatyzm”? co w tym z³ego, ¿e gra siê kompozycjê artystów, którzy ¿yli w czasach i mie¶cie wielkiego Fryderyka… Itp., Itd. I cóz na to mam odpowiedzieæ? Chyba nic. M³yny ju¿ ruszy³y…

Ewo! Korzystaj z kolejnego Konkursu Chopina, póki jeszcze mo¿na. Podczas kolejnego nastêpnego -bêdziesz ju¿ s³uchaæ tylko wspania³e szopenowskie tanga i fokstroty. No, mo¿e i swinguj±ce rumby, bynajmniej innych kompozytorów tak¿e. Bêdzie fajnie.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: TeresaGrob Lipiec 20, 2011, 19:18:56
Januszu, mi³y, mój ukochany pianista Glenn Gould kiedys napisa³: "Nowe nie znaczy lepsze,
nowe znaczy tylko nowe" niech nie bêdzie tego nowego bezmy¶lnego. Niech w miejscach chopinowskich
rozbrzmiewa tylko Chopin. Bo to jest w koñcu wszystko..przemy¶la³am masz racjê.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 20, 2011, 19:58:20
Nie zaakceptowa³bym odbywaj±cego siê tak rzadko, raz na 5 lat, Konkursu Chopinowskiego z repertuatem innym ni¿ TYLKO Chopin! Ale w ¯elazowej Woli - czemu nie. Chopin musi tam dominowaæ, zreszt± - dominuje i (jestem przekonany) dominowaæ bêdzie! Ale osobi¶cie dopuszczam zaprezentowane w odpowiednim kontek¶cie dzie³a innych twórców. Spójrzcie na Festiwal Mozartowski w Salzburgu. Tam od dawna gra siê nie tylko Mozarta, odbywaj± siê nawet ¶wiatowe prapremiery niektórych utworów.  ;)


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 20, 2011, 21:52:42
Intuicja podpowiada mi -  tam, gdze jest fanatyzm, tam sie dzieje cos zlego.

..." !!!!!!..BRUKANIE  SWIETOSCI I POD OLTARZEM CHOPINA  ODMAWIAC PACIERZ DO INNYCH BOZKOW ..!!!!!"
..."Niektóre ¶wiêto¶ci wci±¿ pozostaj± na szczêcie nietkniête".......
..."Najwiêksze SZOPENOWSKIE SWIETO i najwiêkszy konkurs pianistyczny na ¶wiecie – jest w³a¶nie jedn± z nich."
..." Jest,...........Oaz± jego kryszta³owej i w najczystszej postaci podawan± muzyk±"
..."KOCHAMY GO za to i w³a¶nie dlatego sk³adamy mu na Konkursie ten niezwyk³y, niedzisiejszy, wolny od gwiezdnego py³u - ho³d muzycznej czysto¶ci"

Czyz nie jest to piewien stopien fanatyzmu.
Januszu jestes fanatykiem Chopina. Mam nadzieje, ze Cie nie obrazilem tym razem. Jak tak, to postaram sie to opisac inaczej.
Wszelkie zjawiska zachowan ludzkich powinny byc zrownowazone. 
Twoje modly do Chopina  Januszu moim zdaniem wychodza poza ramy dobrego smaku.
Owszem w Zelazowej Woli powinien dominowac Chopin, ale jeden malutki Schubert czy Mozart nie robi nic katastrofalnie zlego (jak to opisales wczesniej, krzywdzac mlodego rosyjskiego pianiste)

Tak prawde mowiac sam jestem fanatykiem Vivaldiego, Scarlattiego i Mozarta, ale staram sie z tym walczyc, gdyz stan upojenia jest nie zdrowy i latwo moze przejsc w nienawisc i brak tolerancji.

Do Ewy - dla eksperymentu, przeczytaj moj post wolniutko i polglosem a zobaczysz, ze nie ma w tym agresji. Mam nadzieje,ze nie bedziesz oburzona.



PS
Nie jestem zwolennikiem Swietych Krow.
Znam takich,co nie lubia Chopina (zbyt sentymentalny), Bacha (zbyt jednolity) itd...


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Niebieskooki Lipiec 20, 2011, 22:11:17
Fanatyzm nie przejawia siê na poziomie uznawania czego¶ za ¶wiêto¶æ, lecz na poziomie czynów. Dopóki kto¶ nie my¶li o podk³adaniu bomb, reedukacji czy zamykaniu w ³agrach ludzi nieuznaj±cych tej ¶wiêto¶ci, mówienie w stosunku do niego o fanatyzmie jest nadu¿yciem.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 20, 2011, 22:16:34
³ac. fanaticus - zagorza³y, szalony


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kozio³ Lipiec 21, 2011, 00:55:13
W pewnym sensie "ka¿dy" w jakim¶ tam stopniu mo¿e byæ fanatykiem (w cudzys³owiu) czego¶ - czy to muzyki, czy sztuki, czy przyk³adowo prostej gry zespo³owej jak± jest futbol..a zatem wykraczaj±cym w swym wymiarze poza zwyk³± fascynacjê..

£ukaszu nie bardzo tez mogê siê z Tob± zgodziæ co do tego, ¿e "nie przejawia siê (ju¿) na poziomie uznawania czego¶ za ¶wiêto¶æ, lecz na poziomie czynów" - co prawda jest w tym wiele racji, ale nie zapominajmy tez i o tym, ¿e czyny stanowi± zwykle dopiero drugi etap, element sk³adowy ca³o¶ci procesu - którego koñcowym rezultatem s± narodziny tak gro¼nego zjawiska jakim jest fanatyzm (dobrym przyk³adem mo¿e tu byæ chociazby ¦wieta Inkwizycja - czyny tej instytucji, to w³a¶nie rezultat wcze¶niejszego uznania kogo¶, lub czego¶ za niekwestionowan± ¶wiêto¶æ i przyjêcia tego za jedyn± tylko z mozliwych prawd nie podlegaj±cych podwa¿eniu...i jak wiadomo nawet najmniejsza w±tpliwo¶æ, próba krytyki, zaprzeczenia, koñczy³a siê zwykle ogromnymi ludzkimi dramatami - niekiedy nawet i ca³ych narodów..)
Tak na dobra sprawê z tym podk³adaniem bomb te¿ ró¿nie mo¿e byæ - zwykle mo¿e to byæ jedynie reakcja wynikaj±ca z poczynañ innej danej jednostki, kraju, nacji..których to dzia³ania staj± sie przyczynkiem do stosowanie podobnego procederu (w my¶l przyjmowanej zasady - nie ma skutków bez przyczyn) - czy polski ruch opory podk³adaj±cy bomby w czasie II wojny ¶wiatowej nazwiemy fanatykami..no chyba raczej nie..To samo tyczy siê bojowników z Ira, czy Eta (uznawanych powszechnie za terrorystów, choæ pojawiaj± siê te¿ i inne g³osy) od dziesiêcioleci walcz±cych o niepodleg³o¶æ.. ;) i wielu, wielu innych...
Zas co do zamykania w ³agrach (s³usznie napisa³e¶), to nie zapominajmy tez o dodaniu i obozów, lub mniej/bardziej tajnych wiêzieñ o charakterze obozów koncentracyjnych.. ;) w których to zdarza³o (i niejednokrotnie, zdarza siê nawet i jeszcze teraz) stosowanie metod, które na spokojnie mo¿na uznaæ za tortury..
Ale wydaje mi siê, ¿e chyba niepotrzebnie w ogóle poruszamy..i dalej ci±gniemy taki temat  :) ;)


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 21, 2011, 07:38:40
W pewnym sensie "ka¿dy" w jakim¶ tam stopniu mo¿e byæ fanatykiem (w cudzys³owiu) czego¶ - czy to muzyki, czy sztuki, czy przyk³adowo prostej gry zespo³owej jak± jest futbol..a zatem wykraczaj±cym w swym wymiarze poza zwyk³± fascynacjê...
Racja...
My¶lê te¿ sobie, kozio³ku, kto¶ pomyli³ artyleriê... strzela siê z czo³gów do mrówki. Mawianie o fanatyzmie w odniesieniu do mi³o¶nika muzyki jest nie tylko kuriozalne. Jest po prostu ¶mieszne.

Nie kryjê: kocham muzykê Chopina, zale¿y mi, by trwa³a w swym pierwotnym kszta³cie, chcê kultywowaæ i propagowaæ Dzie³o Chopina tak, jak potrafiê najlepiej. Ale bardzo ceniê i wielu, wielu innych kompozytorów i artystów w ogóle…Dlatego, czytaj±c bartusowe „wynurzenia” rêce mi  opadaj±. Zastanawiam siê, jakim „strasznym”, gro¼nym fanatykiem w jego oczach bywa, na przyk³ad, zakochany w wybrance jej luby? Wedle diagnostyki bartusa – dosta³o by mu sie po wielokroæ. Raz, ¿e rozpoetyzowan± retoryk± zapewnia, jak mu jest jedyn±, dwa: ¿e o¶miela siê ceniæ jej „czysto¶æ”, trzy: ¿e tylko Ona! Cztery: ¿e kocha j± w³a¶nie za to, ¿e taka jest.
Bartusie, lito¶ci! Przestañ! U¿ywaj±c potocznego powiedzonka: nie rób ludziom wody z mózgu! Choæ pisz±c tak, mam znakomit± ¶wiadomo¶æ, ¿e nikomu to nie grozi. Co najwy¿ej wzbudzi u jednych u¶miech, u drugich: dobroduszn± wyrozumia³o¶æ(?)

Oczywi¶cie, nie martw siê, bartusie. Nazywanie mnie przez Ciebie fanatykiem absolutnie mnie nie obra¿a. Trochê mi tylko Ciebie, w tym kontekscie, przyjacielu, ¿al. I w ramach lekcji domowych - proponujê - zastanów siê, dlaczego?


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: aro 59 Lipiec 21, 2011, 09:12:35

(...)
Wszelkie zjawiska zachowan ludzkich powinny byc zrownowazone. 
(...)


Ludzi w wiêkszo¶ci sytuacji i dzia³añ charakteryzuje równowaga miêdzy uczuciami a rozumem.
(I jest to naturalne, bo taka równowaga jest wa¿na dla zdrowia i ¿ycia.)

Je¶li cz³owiek w jakiej¶ sprawie kieruje siê tylko uczuciem to - jest to fanatyzm.

Je¶li cz³owiek w jakiej¶ sprawie kieruje siê tylko rozumem to - jest to cynizm.


Patrz±c na posty nie widzê bardziej zrównowa¿onego cz³owieka ni¿ Janusz.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: krynia Lipiec 21, 2011, 19:52:07
Witam sympatycznych forumowiczów i przepraszam ¿e tak bez przedstawienia siê, ale "si³a wy¿sza" kaza³a mi
natychmiast poprzeæ Pana Janusza,b±d¼my  snobami oczywi¶cie w dobrym tego s³owa znaczeniu i nie dajmy siê zmiksowaæ


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 21, 2011, 20:27:45
Witamy Ciê sympatycznie Kryniu!
A ja ze szczególnym uk³onem w podziêkowaniu za duchowe wsparcie  :)
Mam nadziejê, ze bêdziesz siê dobrze czu³a w szafarskiej rodzince :)


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ewa578 Lipiec 21, 2011, 20:41:08
Witam równie¿ serdecznie! ;D

 :DAle¿ mieszacie w w±tkach! :D


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 22, 2011, 11:01:56
Witam nowa kibicke januszowa.
Kryniu,czy moglabys blizej wyjasnic Twoje slowa:

Cytuj
b±d¼my  snobami oczywi¶cie w dobrym tego s³owa znaczeniu i nie dajmy siê zmiksowaæ


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gogu¶ Lipiec 22, 2011, 18:08:54
Kibickê? Czyli co Bartku, kto nie z nami to przeciwko nam? No b³agam ...

Przecie¿ Januszowi chodzi³o o ideê muzycznych wystêpów w ¯elazowej Woli, która jako miejsce nieod³±cznie kojarzace siê z Chopinem (byæ mo¿e) nie powinno byæ miejscem do odgrywania kompozycji innych twórców, zw³aszcza, je¿eli mamy do czynienia z koncertem w parku - czyli z ide± popularyzacji naszego rodaka po¶ród ludzi niebêd±cych mi³o¶nikami muzyki klasycznej - mo¿e to wprowadzaæ pewien niepotrzebny zamêt.

Nie jestem konserwatyst±, tylko lubiê porz±dek - gdybym po raz pierwszy zetkn±³ siê z muzyk± Chopina na koncercie (mo¿e nie wprost, ale sugeruj±c siê po lokalizacji) stricte Chopinowskim na którym odegranoby np. La Campanelle to by³bym sk³onny uznaæ, ¿e to utwór Fryderyka. Uwa¿am, ¿e moj± opiniê wspiera fakt, ¿e utworu Liszta nie by³o w programie, zagrano go a bis.


Dla jasno¶ci - nie odbierajmy ¯elazowej Woli, Dusznikom i innym miejscom kojarzonym z Fryderykiem mo¿liwo¶ci wystawiania tam Mozarta, Liszta, Czajkowskiego, Bacha ... b±d¼my tylko skrupulatni i jasno okre¶lmy z jakimi koncertami mamy styczno¶æ. To wszystko.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 22, 2011, 18:28:26
Przecie¿ Januszowi chodzi³o o ideê muzycznych wystêpów w ¯elazowej Woli, która jako miejsce nieod³±cznie kojarzace siê z Chopinem (byæ mo¿e) nie powinno byæ miejscem do odgrywania kompozycji innych twórców, zw³aszcza, je¿eli mamy do czynienia z koncertem w parku - czyli z ide± popularyzacji naszego rodaka po¶ród ludzi niebêd±cych mi³o¶nikami muzyki klasycznej - mo¿e to wprowadzaæ pewien niepotrzebny zamêt...

Dla jasno¶ci - nie odbierajmy ¯elazowej Woli, Dusznikom i innym miejscom kojarzonym z Fryderykiem mo¿liwo¶ci wystawiania tam Mozarta, Liszta, Czajkowskiego, Bacha ... b±d¼my tylko skrupulatni i jasno okre¶lmy z jakimi koncertami mamy styczno¶æ. To wszystko.
Prawda, o tak± ideê mniej wiêcej mi chodzi³o.
Szkoda, Piotrze, ¿e wspólnie jej nie wyznajemy... Mówi siê trudno. Raz kolejny potwierdza siê moja teza: "m³yny ruszy³y"... Z drugiej strony - Twoje pokolenie ma prawo ustalaæ nowe tradycje. Oby tylko historia nie mia³a kiedy¶ o ich kierunek do Was ¿alu.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gogu¶ Lipiec 22, 2011, 18:43:57
Prawda, o tak± ideê mniej wiêcej mi chodzi³o.
Szkoda, Piotrze, ¿e wspólnie jej nie wyznajemy... Mówi siê trudno. Raz kolejny potwierdza siê moja teza: "m³yny ruszy³y"... Z drugiej strony - Twoje pokolenie ma prawo ustalaæ nowe tradycje. Oby tylko historia nie mia³a kiedy¶ o ich kierunek do Was ¿alu.

Z tym ju¿ siê nie zgodzê - zakaz grania utworów innych kompozytorów w danym miejscu tylko dlatego, ¿e Chopin tam siê urodzi³ lub spêdza³ wakacje? Niestety Januszu, ale to nonsens. Mam wra¿enie, ¿e po prostu ¼le siê zrozumieli¶my - nie wierzê, ¿e by³by¶ sk³onny podj±æ tak drastyczne kroki jak na przyk³ad zakaz odgrywania Mozarta w ¯elazowej Woli.

Jednocze¶nie uznajê, ¿e koncerty z tak± tradycj± jak te w Parku w ¯elazowej Woli powinny byæ stricte Chopinowskie. Nie wyobra¿am sobie, ¿eby na Konkursie Chopinowskim zabrzmia³ Koncert Czajkowskiego - taka jest tradycja, tak powinno pozostaæ.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 22, 2011, 18:52:50
Rzeczywi¶cie, nie zrozumieli¶my sie!   :)
Oczywi¶cie mia³em na my¶li TRADYCYJNE konceryty w Parku i Dworku w ¯elazowej Woli, a nie w mie¶cie  z jego pozosta³ymi przyleg³o¶ciami. Tam - graæ np. Mozarta - proszê bardzo! Urz±dzaæ festiwale muzyki wspólczesnej na przyk³ad w Ratuszu - prosze bardzo!


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gogu¶ Lipiec 22, 2011, 18:59:40
Rzeczywi¶cie, nie zrozumieli¶my sie.
Oczywi¶cie mia³em na my¶li Park i Dworek w ¯elazowej Woli, a nie miasto  z jego pozosta³ymi przyleg³o¶ciami. Tam - graæ np. mozarta - proszê bardzo!

Moim zdaniem to i tak du¿a banicja. Dlaczego nie zorganizowaæ koncertu Liszta (sk±din±d znajomego, czy nawet przyjaciela Chopina) w Parku lub dworku. Nie chodzi oczywi¶cie o same koneksje tylko o ¶cis³o¶æ - gdyby powiedzieæ wprost, ¿e "Dzi¶ w Dworku w ¯elazowej Woli gramy koncert W.A. Mozarta" - nie widzê w tym nic niestosownego. Co innego "obce" bisy na koncertach Chopinowskich - niezale¿nie od lokalizacji, jednak z zastrze¿eniem, ¿e koncert odbywa siê w "lu¼nej atmosferze" (tj. sprzyjaj±cej pierwsze obcowanie z muzyk± Fryderyka) - wprowadza to zamieszanie i jedynie temu jestem przeciwny. Co do konkretnego studium przypadku - w zwi±zku z tym, ¿e przyjê³o siê, ¿e recitale w parku s± recitalami Chopinowskimi oraz ze wzglêdu na ró¿norodn± widowniê, nie powinny siê na nich pojawiæ utwory Liszta.



Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 22, 2011, 19:01:43
Chyba nasze stanowiska siê zbli¿aj±  :D


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gogu¶ Lipiec 22, 2011, 19:04:55
Chyba nasze stanowiska siê zbli¿aj±  :D

My¶lê, ¿e nigdy nie by³y specjalnie rozbie¿ne, chyba po prostu ciê¿ko wyja¶niæ swoj± opiniê na ten temat pos³uguj±c siê wy³±cznie s³owem pisanym.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mozart Lipiec 22, 2011, 23:11:02
Dlaczego nie zorganizowaæ koncertu Liszta (sk±din±d znajomego, czy nawet przyjaciela Chopina) w Parku lub dworku. Nie chodzi oczywi¶cie o same koneksje tylko o ¶cis³o¶æ - gdyby powiedzieæ wprost, ¿e "Dzi¶ w Dworku w ¯elazowej Woli gramy koncert W.A. Mozarta" - nie widzê w tym nic niestosownego. Co innego "obce" bisy na koncertach Chopinowskich - niezale¿nie od lokalizacji, jednak z zastrze¿eniem, ¿e koncert odbywa siê w "lu¼nej atmosferze" (tj. sprzyjaj±cej pierwsze obcowanie z muzyk± Fryderyka) - wprowadza to zamieszanie i jedynie temu jestem przeciwny. Co do konkretnego studium przypadku - w zwi±zku z tym, ¿e przyjê³o siê, ¿e recitale w parku s± recitalami Chopinowskimi oraz ze wzglêdu na ró¿norodn± widowniê, nie powinny siê na nich pojawiæ utwory Liszta.

Piotrze, w³a¶ciwie to sam nie wiem, czy jeste¶ za czy przeciw...  :D 
Rozumiem Was po czê¶ci - kwestia przywi±zania, zatem - tradycji - jest te¿ istotna. Choæ ma³y nie-Chopin obok Chopina nie jest dla mnie, jak wiecie, ruganiem ¶wiêto¶ci.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Niebieskooki Lipiec 22, 2011, 23:24:27
Nie przesadzajmy z t± ¶wiêto¶ci±. Nie s±dzê, by Janusz czy ktokolwiek inny odmawia³ litaniê do naj¶wiêtszego serca Chopina. Dlatego my¶lê, ¿e metaforê powinno siê traktowaæ w nale¿ny jej sposób, a nie braæ j± dos³ownie, jak to czyni± niektórzy w celu podwa¿enia czyjej¶ wypowiedzi. Podobnie z fanatyzmem - to s³owo zadomowi³o siê we wspó³czesnej propagandzie i u¿ywane jest w podobny sposób jak omawiane ju¿ przeze mnie "zacofanie". Dajmy temu spokój.
Czy w ¯elazowej Woli jest miejsce dla kogo¶ poza Chopinem? Powiem tak: zagranie raz na jaki¶ czas utworów kogo¶ innego ujmy Chopinowi nie przyniesie, bo jemu nic ujmy przynie¶æ nie mo¿e. Czy miejsce stanie siê przez to mniej chopinowskie? Czy ja wiem? Najwiêksz± konkurencj± dla Chopina jest pewna "Polka', która zmonopolizowa³a tamtejsz± gastronomiê, a wiele z³ego poczyni³o spustoszenie dworku zwi±zane z urz±dzaniem muzeum w Warszawie. Czy Wiedeñ sta³ siê mniej mozartowski przez to, ¿e gra siê tam muzykê praktycznie wszystkich mistrzów?


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gogu¶ Lipiec 22, 2011, 23:26:46
Piotrze, w³a¶ciwie to sam nie wiem, czy jeste¶ za czy przeciw...  :D 
Rozumiem Was po czê¶ci - kwestia przywi±zania, zatem - tradycji - jest te¿ istotna. Choæ ma³y nie-Chopin obok Chopina nie jest dla mnie, jak wiecie, ruganiem ¶wiêto¶ci.

Pierwsza czê¶æ wypowiedzi dotyczy³a lokalizacji a druga konkretnego wydarzenia.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bartus Lipiec 22, 2011, 23:26:56
Cytuj
Piotrze, w³a¶ciwie to sam nie wiem, czy jeste¶ za czy przeciw...  


To prawda. Tez uderzylo mnie brak konsekwencji w postach Piotra.


Tytu³: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gogu¶ Lipiec 22, 2011, 23:33:57

To prawda. Tez uderzylo mnie brak konsekwencji w postach Piotra.

Mo¿e wyrazi³em siê niejasno, przyznajê siê bez bicia. Pokuszê siê wiêc o krótkie podsumowanie wcze¶niejszych wypowiedzi.

Nie mo¿na zakazaæ gry innych wykonawców w miejscach nieod³±cznie kojarzonych z Chopinem. Jednocze¶nie koncerty stricte Chopinowskie nie powinny byæ "urozmaicane" utworami innych kompozytorów.


Tytu³: Odp: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Niebieskooki Lipiec 22, 2011, 23:40:53
Nie mo¿na zakazaæ gry innych wykonawców w miejscach nieod³±cznie kojarzonych z Chopinem. Jednocze¶nie koncerty stricte Chopinowskie nie powinny byæ "urozmaicane" utworami innych kompozytorów.
Amen!


Tytu³: Odp: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aleksias Lipiec 23, 2011, 01:56:56
Zasadniczo okre¶lenie "koncert chopinowski" zobowi±zuje do konsekwencji:) S³uchacz wybieraj±c siê na taki koncert wie, czego siê spodziewaæ i naturalnie powinien otrzymaæ to, czego siê spodziewa.
Natomiast nie jestem do koñca przekonana co do bisów. Tu przecie¿ zawsze, zwyczajowo artysta ma wolno¶æ w wyborze - króciutkiego na ogó³ - repertuaru. W tym momencie gra on z w³asnej woli i chêci, poza programem, swoj± zap³at± i naszymi oczekiwaniami :). S³uchacze na ogó³ wiedz±, ¿e wo³aj±c o bis raczej nie otrzymaj± powtórki programu, a osobisty zestaw ulubionych drobnych utworów pianisty:) I tu bym siê bardzo nie gorszy³a, zw³aszcza je¶li chodzi³oby o utwory bêd±ce Chopinowi duchowo i czasowo bliskie (muzyka np. wspó³czesna chyba by³aby tu jednak zgrzytem).
Z drugiej strony, wiem, ¿e ¯elazowa Wola jest miejscem szczególnym:) Pe³ni±cym tak¿e funkcje edukacyjne. Wiêc mo¿e faktycznie, mo¿na by wystêpuj±cym tam na koncertach zapowiadanych jako chopinowskie delikatnie sugerowaæ, aby i bisy opiera³y siê na utworach Fryderyka. Có¿, jednak je¶li zdarzy siê czasem jakie¶ drobne odstêpstwo, to nie bêdzie to a¿ taki wielki grzech, je¶li bêdzie to piêkna muzyka;)

 


Tytu³: Odp: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Lipiec 23, 2011, 09:10:06

Z drugiej strony, wiem, ¿e ¯elazowa Wola jest miejscem szczególnym:) Pe³ni±cym tak¿e funkcje edukacyjne. Wiêc mo¿e faktycznie, mo¿na by wystêpuj±cym tam na koncertach zapowiadanych jako chopinowskie delikatnie sugerowaæ, aby i bisy opiera³y siê na utworach Fryderyka. Có¿, jednak je¶li zdarzy siê czasem jakie¶ drobne odstêpstwo, to nie bêdzie to a¿ taki wielki grzech, je¶li bêdzie to piêkna muzyka;)

No w³asnie, te odstêpstwa... W mojej, opisanej wcze¶niej alegorii, to w³asnie te odstêpstwa stanowi± przeciek, który z czasem, kropla po kropli, przyprawi o potop. Prawa ewolucji s± niewzruszone i niepoddane zawczasu rygorom - nie do ujarzmienia. I w rozmiarach i w konsekwencjach.

Powiem tak, oprócz Dworku w ¯elazowej Woli jest dla mnie jeszcze tylko jedno miejsce, które powinno byc traktowane na identycznych prawach: pomnik Chopina w £azienkach, zagranic± (ale i w Polsce) - czêsto uto¿samiany jako nasz narodowy symbol. Uwa¿am, ¿e nie ma potrzeby, aby pod pomnikiem rozbrzmiewa³a jakakolwiek inna muzyka. W samych £azienkach jest co najmniej kilka innych miejsc, w których siê koncertuje. Je¶li wiêc chcemy urz±dzaæ festiwale i inne koncerty - proszê bardzo - korzystajmy z nich, ale pomnik Chopina (w £azienkach) pozostawmy Chopinowi.
I przez analogiê: chcemy urz±dziæ festiwal lisztowski w parku okalaj±cym Dworek Chopina? - ok. Ale sam Dworek pozostawmy Chopinowi.

Nic wiêcej ju¿ chyba w tym temacie nie dodam. Kto¶ ma inne zdanie - trudno. Muszê siê z tym pogodziæ. Ja pozostanê przy swoim.


Tytu³: Odp: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Lipiec 31, 2011, 11:29:13
Poemat symfoniczny "¯elazowa Wola" op. 37 Siergieja Lapunowa, skomponowany dla uczczenia setnej rocznicy urodzin Fryderyka Chopina
http://www.youtube.com/watch?v=NubQX668aOc&playnext=1&list=PLE57F5ABD1A0120F4
http://www.youtube.com/watch?v=eN4TEKHPQK8&feature=related


Tytu³: Odp: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Janusz1228 Sierpieñ 08, 2014, 08:14:04
W zesz³y weekend wraz z rodzin± z zagranicy pojecha³em do ¯elazowej Woli. By³em pewien, ¿e jak zwykle w podobnych przypadkach wspania³e wra¿enia z odwiedzin dworku Chopina pozostan± go¶ciom do koñca ¿ycia. Pogoda sprzyja³a, koncert w Dworku – sprawdzi³em - zapewniony. Nic tylko nastrajaæ siê do wspania³ej wycieczkowej uczty i cieszenia oczu, uszu i duszy.

Ale po przyje¼dzie – pierwszy surpiz  :o - parking by³ prawie pusty (sobota, godz. 11:00). No dobra! Przynajmniej nie bêdzie problemów logistycznych. Potem – zaczê³y siê kolejne niespodzianki: w parku wokó³ Dworku zupe³ne puchy (niby – có¿ w tym z³ego? Ok! ale nigdy w¿yciu, jak tam bywam, nie odnotowa³em takiej nik³ej frekwencji  - czytaj: zainteresowania turystycznego ¶wiata  :o ). Najgorsze dopiero nadesz³o: Dworek! Sam Dworek jako taki na zewn±trz tradycyjnie prezentowa³ siê przeuroczo. Ale w ¶rodku – w ¶rodku dworku – ¿enada!   ::) W ¶rodku do zwiedzania nie by³o nic, kompletnie nic!  Kiedy¶ jeszcze wisia³y w nim  jakie¶ reprodukcje, epokowe meble – teraz, jedynym obiektem zainteresowania by³a ekipa remontuj±ca sufit w jednej z oficyn i pan pianista (uczeñ jednej z warszawskich szkó³) przygotowuj±cy siê w skupieniu do koncertu. Mo¿na powiedzieæ: w ka¿dym obiekcie trzeba czasem wykonywaæ remont, zgoda! tylko dlaczego za wej¶ciówki  do obiektu w takim stanie ka¿± p³aciæ grub± kasê  ??? Na szczê¶cie pozosta³ do zwiedzania park. Pomocny dla turystów mia³ byæ elektroniczny przewodnik. Gdy w parku natrafia siê na eksponat z numerem – wciska siê numer w przewodniku i s³ucha jego historii. Fajnie. Tylko czemu w ca³ym parku natrafi³em ledwie na kilka ponumerowanych obiektów z ponad 20-u funkcjonuj±cych w przewodniku? Mo¿e by³em nierozgarniêty… A czemu raz przewodnik zapewnia, ¿e Chopin przyszed³ na ¶wiat w oficynie z prawej strony Dworku, a w innym punkcie swego menu m±dry elektroniczny przewodnik twierdzi, ze nie wiadomo w której? Jak na mój gust administratorzy naszej narodowej ¦wi±tyni chyba powinni bardziej dopracowaæ teksty. No, ale ok! Jak napisa³em pogoda sprzyja³a, wiec spacer by³ mi³y. Po spacerze wraz z moimi go¶æmi siedli¶my do zlokalizowanej na terenie restauracji (kafejki „Etiuda”). Ma³o klientów – wiêc obs³uga pewno zadzia³a szybko. Guzik! Po z³o¿eniu zamówienia i przeci±gaj±cych siê oczekiwaniach  zamierzali¶my ju¿ zrezygnowaæ, na szczê¶cie w sama porê pani przynios³a pierwszy pucharek lodów. (Kolejne sze¶æ  – donosi³a przez 10 minut).

Sch³odzony na ciele (a co gorsza: na duszy) opuszcza³em park w ¯elazowej Woli z mieszanymi uczuciami.  :-[ Nie pyta³em o wra¿enia moich go¶ci. Po co mia³em ich nara¿aæ na hipokryzjê? Pocieszam siê tylko tym, ze ponoæ trwa ogólny lifting Parku i Dworku pod okoliczno¶æ przysz³orocznego kolejnego Miêdzynarodowego Konkursu. Organizatorzy ju¿ dzi¶ licz± na rekordowe z tego tytu³u frekwencje turystów. Oby siê nie przeliczyli…


Tytu³: Odp: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Wiadomo¶æ wys³ana przez: xbw Sierpieñ 08, 2014, 12:47:05
S± ludzie, narody, potrafi±ce zrobiæ co¶ z niczego. Nam czêsto bardzo dobrze wychodz± dzia³ania odwrotne.

Na stronie muzeum jest informacja o zamkniêciu, ale od wrze¶nia dopiero:
"Dom Urodzenia Fryderyka Chopina zostanie zamkniêty 29 wrze¶nia 2014 na czas przygotowywania nowej ekspozycji sta³ej, której otwarcie przewidywane jest na 1 marca 2015"
Od lipca zamkniêty tak¿e Salonik Chopinów.

Wielkie remontowanie przed konkursem chopinowskim.

Nie rozumiem tylko, dlaczego przesta³y je¼dziæ busy z ulicy Okólnik (spod Pa³acu Ostrogskich) do ¯elazowej Woli.
http://chopin.museum/pl/events/news/id/288


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

paktprzyjazni mini-land silverstar black-for thepunisher