Kurier Szafarski

Dla mnie sprawa wyglÂąda tak"
- dziÂś: przystawki;
- jutro: dania g³ówne;
- pojutrze: dojadanie daù g³ównych i desery.
Tak to mi siê skojarzy³o, gdy czyta³em harmonogram wystêpów uczestników. Chocia¿ nie wykluczam niespodzianek, jeœli chodzi o jakoœÌ wykonaù.

Caroccia dziÂś nie zagra  :-\

Podobno ma problemy z rĂŞkÂą, ma wystÂąpiĂŚ jako ostatni.

Gra Galina Chistiakova.

Mamy znĂłw to nieustanne przyspieszam - zwalniam.

Takie jest jej rozumienie Chopinowskiej agogiki.

Galina - Rosyjska szkoÂła wykonania MazurkĂłw - klasyczna zbliÂżona do Naszej (no moÂże faktycznie Nasi tak nie "bujajÂą" tempami)- trochĂŞ brakuje ÂświeÂżoÂści...i znowu ballada? ???

Tempa i artykulacja sÂą przesadzone, raz w jednÂą, raz w drugÂą stronĂŞ.

Tak gwaÂłtowne spowolnienia nurtu dzieÂła sprawiaja, Âże zanika puls, dochodzi do rozkÂładu narracji.

W kulminacji ballady mieliœmy przyk³ad sytuacji odwrotnej. Wzmo¿enie dynamiczno-agogiczne spowodowa³o, ¿e utwór wymkn¹³ siê spod kontroli (out of time).

Du¿a wra¿liwoœÌ i emocjonalnoœÌ ³aduj¹ca siê w nieco pretensjonalne œrodki jej wyra¿ania. Limit nonszalancko "z³amanych" oktaw w Balladzie g zdecydowanie przegiêty. Ballada As zaczê³a siê od rubat typu "vomitando" :(
Ale i tak mi siĂŞ podoba :)

ByÂło do przewidzenia, Âże bĂŞdziesz miaÂł zastrzeÂżenia :D

MyÂślĂŞ za to, Âże nie bĂŞdziesz miaÂł zastrzeÂżeĂą do nastĂŞpnej produkcji:)

CoÂś w tym jest ;)
Jutro mamy m. in. 3 PolakĂłw, Kate Liu i Georgijsa Osokinsa  ;D

Doceniam jej wra¿liwoœÌ i dojrza³oœÌ.

WidaĂŚ, Âże siĂŞ stara - aÂż za bardzo. Moim zdaniem koniecznie chce wygraĂŚ.

Czy dobrze sÂłyszĂŞ, Âże zdarza siĂŞ jej gubiĂŚ rytm?

Galina potwierdza w sonacie swoj¹ dojrza³oœÌ, klasê, "mocna" gra ;)

Akordy przed kodÂą I czesci byÂły nieznoÂśnie jednostajnie, za to Âświetnie zagrana sama koda. Obiektywnie!

Podoba Ci siĂŞ mimo tego, przepraszam, 'vomitando'? ;)

Jest w niej coœ, co mo¿e chwilê zaciekawiÌ, ale potem jej maniery, bezpoœrednioœÌ staj¹ siê przewidywalne i nu¿¹ce.

WyglÂąda na to, Âże wielu z nas ma podobne "zastrzeÂżenia" co do gry Galiny:

Fajnie bĂŞdzie posÂłuchaĂŚ po tej Sonacie wersji Awdiejewej, myÂślĂŞ Âże jest sporo podobieĂąstw.
Podoba mi siê - ale to ma³o, bo podoba mi siê granie prawie wszystkich pó³finalistów :)

Galina CHISTIAKOVA (Russia)
Kobitka jest dostojna, elegancka. Gra - daj P.B.
Teraz piekna sonata (mar. pog.)

Ogolnie zgadzam sie z Panem, ale taki jest wlasnie Chopin.
"Second rate artistry".
Nie mozna grac Chopina jak Bacha, czy Mozarta.
Nie ta logika utworu. Z tym materialem trzeba cos zrobic.
Rozruszac agogike, dynamike.
RozcheÂłstaĂŚ te sentymentalne frazy.

Bardziej przyczepil bym sie do brzmienia fortepianu KAWAI.
Za duzo "sopranow".
Gdyby jeszcze troche rozstroic, to mielibysmy pianino kowbojskie

Bart, moim zdaniem nie do koĂąca tak jest.

Chopin jest przede wszystkim NATURALNY, dowcipny i tragiczny, ale zawsze logiczny.

I tak jak Mozart (m. in.) molto cantabile ;)

Prosze Pana.
Noga stolowa tez ma swoja logike

Trzeba przyznaÌ na plus, ¿e gra spokojnie bez b³êdów, jest spokojna, opanowana...dobra ta sonata...ale i tak w wykonaniu Seonga du¿o bardziej mi siê podoba³a...mia³em wtedy dreszcze i poruszy³a...no to teraz mój Faworyt trzymam kciuki :)

Seong-Jin CHO
Przez wielu oczekiwany z nadziejÂą na piĂŞkne wraÂżenia :)

Mazurka in G sharp minor Op. 33 No. 1
Mazurka in C major Op. 33 No. 2
Mazurka in D major Op. 33 No. 3
Mazurka in B minor Op. 33 No. 4
Prelude in C major Op. 28 No. 1
Prelude in A minor Op. 28 No. 2
Prelude in G major Op. 28 No. 3
Prelude in E minor Op. 28 No. 4
Prelude in D major Op. 28 No. 5
Prelude in B minor Op. 28 No. 6
Prelude in A major Op. 28 No. 7
Prelude in F sharp minor Op. 28 No. 8
Prelude in E major Op. 28 No. 9
Prelude in C sharp minor Op. 28 No. 10
Prelude in B major Op. 28 No. 11
Prelude in G sharp minor Op. 28 No. 12
Prelude in F sharp major Op. 28 No. 13
Prelude in E flat minor Op. 28 No. 14
Prelude in D flat major Op. 28 No. 15
Prelude in B flat minor Op. 28 No. 16
Prelude in A flat major Op. 28 No. 17
Prelude in F minor Op. 28 No. 18
Prelude in E flat major Op. 28 No. 19
Prelude in C minor Op. 28 No. 20
Prelude in B flat major Op. 28 No. 21
Prelude in G minor Op. 28 No. 22
Prelude in F major Op. 28 No. 23
Prelude in D minor Op. 28 No. 24
Scherzo in B flat minor Op. 31

Tez zwalnia i przysiesza.
Do gory- w dol
Do gory- w dol

Mazurek in D - za male akcenty moim zdaniem. Dosyc kiepskie tryle.
Ale i tak bedzie zachwyt, bo wszyscy sa zachwyceni.

Mazurek in B - "round", krowa-like, ale i tak bedzie duzo wzruszenia i ciarek (beze mnie)

Bardzo zaluje, ze nie moge posluchac tych mazurkow w wykonaniu Hindusa, ktorego uklady odwalily w 1 etapie.

W czasie jego wystĂŞpĂłw komentowanie powinno byĂŚ zabronione ;)

M³odzieùczy spontan, naturalnoœÌ frazowania. Perfekcyjne rubato, bez agogicznej czkawki (Bart!). Like it.

Oj, ale obertasa to pan Cho nie czai, wszĂŞdzie mazuruje...
Kujawiak teÂż nie przekonuje.

Granie mazurkĂłw to generalnie chodzenie w mgle. Nikt tak naprawdĂŞ nie wie jak zagraÂłby je Chopin.

Nieco monotonne mazurki, ale co z tego  8)

Dla mnie mnie Seong to bardzo inteligentny pianista - traktuje swoje recitale caÂłoÂściowo - snuje opowieœÌ...moÂże i graÂł mazurki nieco inaczej "po KoreaĂąsku  ;)" ale nie to chodzi, Âżeby za kaÂżdym razem graĂŚ tak samo - dzisiaj mamy tu kilkanaÂście obrazkĂłw ze zmiennymi nastrojami, uczuciami - dla mnie fantastycznie...

O mĂłj BoÂże.... to preludium e-moll...  :'( :'(

i b-moll.... :'( :'(

Preludia do zapisania, do sÂłuchania, w dÂługie jesienne wieczory.... do smakowania tych wszystkich odcieni... dÂługo, dÂługo...

Seong gra dzisiaj wyciszony, spokojny, liryczny - jakby do tego pasowaÂła dramatyczna sonata? NaprawdĂŞ bardzo go doceniam za jego intelektualne podejÂście do wystĂŞpĂłw...

NiektĂłre preludia to majstersztyk, wbijajÂą w fotel.

Jest tak, jak miaÂło byĂŚ.

KrĂłtka burza  i piĂŞkny krajobraz po niej...a ja muszĂŞ do pracy :'( Napiszcie proszĂŞ jak bĂŞdzie dalej...przeczytam z gĂłry dziĂŞkujĂŞ :)

Nie wiem, czy kiedykolwiek sÂłyszaÂłem takie wykonanie preludium f-moll. JesteÂśmy na jakimÂś metapoziomie, absolutny geniusz.

Seong Preludia Wspaniale,
ale w Lazienkach w jesiennym sloncu, na sluchawkach wolabym Wakaracego (2010)
Nareszcie zlapalem forme utworu.
Moc kompozycji - dziala.
Dalbym troche dluzsze przerwy miedzy preludiami.

Nie wszystkie odpowiadaÂły w peÂłni mojej wizji, choĂŚby ostatnie (genialna Argerich!), ale to byÂła sztuka na absolutnie najwyÂższym poziomie, gotowy materiaÂł na pÂłytĂŞ.

Oto 1 lub 2 miejsce Konkursu Chopinowskiego.

SÂłucham Scherzo b-moll. ModyfikujĂŞ, to jest laureat 1. nagrody.

Wybaczcie, ale musze juz isc.
Do zobaczenia
Have nice......what ever you want.

:) Tak mi siĂŞ wÂłaÂśnie spontanicznie wyrwaÂło z piersi przy tym scherzu - Âże nie widzĂŞ innej pierwszej nagrody, jeÂśli obok bĂŞdzie Seong-Jin :) :)
MiaÂłam nadziejĂŞ, Âże sÂłyszysz tak samo :)

MoÂże inni jakoÂś jeszcze teÂż zabÂłysnÂą i olÂśniÂą nas i jurorĂłw, ale mam nadziejĂŞ, Âże nic nie pozwoli im zapomnieĂŚ tego, co usÂłyszeli :)

Z nadmiaru emocji SJ nie trafiÂł w ostatni klawisz w Scherzo ;)

MÂłody bĂłg fortepianu.

Gallina
Mnie dziÂś znudziÂła. Wszystko poprawnie, wygrane prawie do nuty,  ale… odniosÂłam wraÂżenie, Âże na estradĂŞ wyszÂła, by odegraĂŚ to, co w programie. I juÂż. Bez jakiegoÂś wewnĂŞtrznego przekazu, bez chĂŞci opowiedzenia nam o czymÂś. TrochĂŞ tak jak jej siostra w pierwszym etapie. NajsÂłabiej sonata.

Seong
Preludia z tysiÂącem barw. Co preludium, to klimat. A wewnÂątrz klimatu kaÂżdego z preludiĂłw, wszystkie jego odcienie. Niesamowite jak w tak maÂłej formie moÂżna byÂło pomieÂściĂŚ niesamowitÂą czasem feeriĂŞ nastrojĂłw.  OpowieÂści jak z 1000 i jednej nocy, ktĂłre Seong wykreowaÂł od nowa. SpĂłjnoœÌ narracji – mimo odmiennoÂści kaÂżdego preludium, fenomenalna kontynuacja dÂźwiĂŞku. Dobra dynamika, piĂŞkna artykulacja, tematy przepÂływajÂące z prawej do lewej rĂŞki. Zjawiskowy cykl.  Scherzo – nie wiem czy nie najlepsze jak do tej pory.

Galina dziÂś zdecydowanie w gorszej formie.Sonata dla mnie nie do przyjĂŞcia.

Ale dziĂŞki Seongowi nawet brzydka, robotnicza Wola na ktĂłra musiaÂłam sie udaĂŚ nagle wypiĂŞkniaÂła.

AÂż tak? Chodzi konkretnie o jakiÂś fragment? ;)

Jurinic zaciekawiÂł mnie swojÂą analitycznÂą wizja sonaty h-moll. Wyobrazilem sobie przez chwilĂŞ, jakby Galina graÂła te rit. - acc. w obrĂŞbie frazy w Âśrodku tego Allegra  8)

CieszĂŞ siĂŞ Âże mĂłj faworyt nie zawodzi :)a jakie byÂły reakcje publicznoÂści po wystĂŞpie Seonga?

Co do Chorwata - moÂże siĂŞ wydawaĂŚ, Âże ma trochĂŞ ciĂŞÂżkÂą rĂŞkĂŞ. Nie wiem jednak, jaki jest jego odbiĂłr na sali.

Bodku, nie wiem, czy tam nie byÂło czasem standing ;) Ostatni taki aplauz - Blechacz, 2005.

Fajnie dziĂŞki  :)

Oj, wyszÂła rachmaninowszczyzna...

Sencacyjne Etiudy Jurinica

Slucham teraz "wywodow" komentatorow w TVP.
Oni sa chorzy. Nie mowia o emocjach tylko o jakims rwaniu czegos.
Az mnie mierzi.
"Anyway" - etiudy = nokaut.

PoczÂątek pierwszej czĂŞÂści zamazany, maÂło wyrazisty wiĂŞc dalej nie mogÂło siĂŞ udaĂŚ.

Jurinic dostaÂł wielkie brawa a zarĂłwno w DwĂłjce jak i w TVP komentatorom jego wystĂŞp siĂŞ nie spodobaÂł a zwÂłaszcza etiudy.
Ja s³ysza³am tylko b³êdy.

KoreaĂączyk chyba, chyba lepiej we wczeÂśniejszych etapach. Mazurki w miarĂŞ przyzwoite, choĂŚ chyba nie bĂŞdÂą pretendowaĂŚ do nagrody. Zagrane Âładnym dÂźwiĂŞkiem. Preludia po Seongu - niefortunnie siĂŞ to zestawiÂło. MaÂło mi byÂło liryki w kantylenowych preludiach. Tu jednak przyznam siĂŞ bez bicia - nie wysÂłuchaÂłam wszystkiego, wiĂŞc moÂże nie powinnam takÂże oceniaĂŚ.

Jurinic - có¿ dalej mnie nie bierze. Mazurki - zamiast mazurkowego: z przechyÂłem, z przytupem, czasem z hoÂłubcem - konglomerat nie do koĂąca dotrzymanych wartoÂści nutowych. Fraza mazurkowa - oczywiÂście niezwykle trudna - gdzieÂś sobie poszÂła. Sonata - miejscami  ubijanie kotletĂłw. TrochĂŞ chaosu interpretacyjnego, miejscami przerysowane emocje. Czemu etiudy? KtoÂś w studiu mĂłwi wÂłaÂśnie, Âże byĂŚ moÂże chodziÂło o to, by pokazaĂŚ, Âże po tak trudnym utworze jak sonata, on jeszcze moÂże zagraĂŚ etiudy. A ja odniosÂłam wraÂżenie, Âże chodziÂło o to by etiudami przykryĂŚ pewne niedopracowanie sonaty. Ale i etiudy ...

Z grona dzisiejszych artystĂłw - dalej oddelegowaÂłabym chyba tylko Seonga. Na pewno wysÂłucham go znĂłw.      

Chorwat moim zdaniem zabiÂł finaÂł etiudy c-moll - wyszÂło pÂłasko i bez wyrazu, a z zaÂłoÂżenie powinno byĂŚ to raczej coÂś "mesjanistycznego".

zgadzam siĂŞ, choĂŚ ja jeszcze szczegĂłlnie dzisiejszÂą Aimi Kobayashi uwaÂżam za "dania g³ówne"  :)

http://www.polskieradio.pl/8/1789/Artykul/1530886,SeongJin-Cho-lamie-glosy-ekspertow-Dwojki

Na DwĂłjce rĂłwnieÂż rozmowy z polskimi jurorami. PrzewaÂża zachwyt nad grÂą AzjatĂłw.

Wiecie co.
Przerazony jestem Waszymi komentarzami i nie tylko Waszymi , ale komentarzami na YT takze.
Komentarze sa okropne. Obrazliwe, wybrzydzajace, przesmiewcze lub sarkastyczne.

Jak jedno stado wybieracie sobie artyste zeby postawic mu pomnik. Innych grzebiecie w ziemi.
Tym czasem, nie zdajecie sobie sprawe ile taki mlody pianista musi wykonac procesow myslowych podczas jednego wystepu.
I jakie to trudne, wymagajace.
Moim zdaniem roznice sa minimalne. Wszyscy ci mlodzi ludzie sa po prostu genialni.
Sposob, w jaki wyrazacie swoje opinie jest nonszalancki, pusty bez jakiegokolwiek zastanowienia.
Jestem zawiedziony. Byc moze to jest przyczyna, ze Janusz przestal komentowac tutaj na forum.
 .....Slysze tylko bledy, skopal utwor, jest na odstrzal, zabil, oj, wyszÂła rachmaninowszczyzna, sonata dla mnie nie do przyjĂŞcia..Gallina mnie dziÂś znudziÂła. itd......

Nawiasem mowiac, teraz dziewczyna (Su Yeon KIM ) gra po prostu CUDOWNIE!!!!

Bart, myÂślĂŞ, Âże mogĂŞ to napisaĂŚ w imieniu innych - doceniamy wszystkich pianistĂłw i kaÂżdego z osobna.

W przypadku Jurinica - niektĂłre mazurki, etiuda cis-moll i poczÂątek sonaty miaÂły momenty zachwycajÂące. Podobnie Chi Ho Han zaprezentowaÂł kawaÂł dobrej pianistyki, Polonez As-dur do teraz pobrzmiewa mi w uszach.

Ró¿nice miêdzy wykonawcami s¹ naprawdê niewielkie, poziom zachwyca. Mo¿e faktycznie zbyt wiele piszê(emy) o negatywach, zamiast skupiaÌ siê na pozytywnych stronach ich gry. W koùcu to jest (niestety) konkurs, wy³aniaj¹cy jedynie dziesi¹tkê finalistów, a przede wszystkim zwyciêzcê. Okrutne jest to, ¿e odrzuceni zostan¹ œwietni pianiœci - wybra³bym siê na koncert niemal ka¿dego z nich.

Jak dobrze mie w pozycji horyzontalnej!!!

Oj dobrze, dobrze!!!!

Marsz ÂżaÂłobny Dinary Klinton w czĂŞÂści Âśpiewnej (Âśrodkowej) taki pusty, jakby grany jednym palcem przez grajka na Krakowskim Rynku.

Nie wygupiaj sie.
Przeciez to bylo genialne!!!

parafrazujÂąc Bogusia LindĂŞ - od pierwszej do ostatniej nuty  ;)

nie widzĂŞ nic zÂłego w ocenie uczestnika "wyszÂła rachmaninowszczyzna"
przeciwnie, nie sÂłuchaÂłem i wiem mniej wiĂŞcej o co chodziÂło

przecieÂż ten czas to jest nasze ÂświĂŞto, cieszmy siĂŞ nim

nie ma nic lepszego jak ten konkurs, alternatywÂą sÂą wychodzÂący z kaÂżdego medium "durni politycy chowajÂący armaty w krzakach"

wracaj Janusz, wracaj bartus

Widocznie s³uchaliœmy czegoœ innego :) = ró¿nimy siê

Marsz ¿a³obny Ukraince nawet za czysto wyszed³. Mo¿na by³o du¿o wiêcej z niego wycisn¹Ì.

^^zgadzam siĂŞ. OdnoÂśnie caÂłej sonaty, w mym odczuciu zagrana zostaÂła zbyt asekuracyjnie, ale to zapewne wynikaÂło z przeciĂŞtnych umiejĂŞtnoÂści pianistycznych. Galina wykonywaÂła jÂą w tempie momentami 1,5x szybszym - no i trochĂŞ tym zapÂłaciÂła.

Jeœli nie zauwa¿y³eœ, to w³aœnie mówimy o emocjach, których brak zarzuci³eœ komentatorom. I jeœli piszê o tym, ¿e ktoœ mnie znudzi³, to znaczy, ¿e nie wywo³a³ tych emocji, o które tak siê upominasz. I to tyle w³aœnie znaczy a nie jest - jak zdajesz siê s¹dziÌ - negacj¹ umiejêtnoœci m³odych pianistów. Po wtóre Bartus, to chyba najbardziej Ty sk³onny jesteœ do formu³owania skrajnych opinii: to Ty w³aœnie potraktowa³eœ pianistów, którzy weszli do trzeciego etapu jako ludzi z jakimiœ koneksjami czy uk³adami oraz z góry za³o¿y³eœ, ¿e ci, którzy nie weszli, to ludzie tych¿e koneksji pozbawieni. Wybra³eœ spoœród ca³ej stawki grono m³odzie¿y, której grê adorujesz - i œwietnie - ale jeœli ktoœ nie podziela Twojej opinii, to k¹sasz (wróÌ do swojego postu z desk¹ klozetow¹). O ile dobrze czytam, to wszyscy zgodnie przyznajemy, ¿e poziom tego konkursu jest bardzo wysoki - ergo jak napisa³ Mozart doceniamy ka¿dego z tych m³odych ludzi. ChoÌ mo¿e i tu uwa¿asz, ¿e przy³¹czyliœmy siê do "stada" i jedynie powtarzamy opinie komentatorów, którzy mówili o tym, w ka¿dej ods³onie komentarzy porecitalowych, któr¹ mia³am okazjê s³yszeÌ (nie by³o tego wiele). Stylistyka jednych pianistów nam odpowiada, innych nie. Mnie Jurinic nie zachwyci³, ale kiedy publicznoœÌ zgotowa³a mu owacjê, postanowi³am wys³uchaÌ go raz jeszcze. Bo zastanowi³o mnie to, ¿e ktoœ znalaz³ tyle walorów w jego interpretacjach, by krzyczeÌ "brawo!". Mo¿e odnajdê to "coœ" w jego muzyce. Jeœli jednak nie odnajdê, to nie doprowadzi mnie to do wniosku, ¿e Ci którzy go s³uchaj¹ - a ma swoich wielbicieli i to chyba niema³o - s¹ g³usi i pozbawieni poczucia estetyki. Po prostu podoba im siê coœ innego. I jak s¹dzê i im i mnie wolno pozostaÌ przy swoich sympatiach.

A Januszowi pozwĂłl mĂłwiĂŚ za siebie, pamiĂŞtajÂąc, Âże wielka kultura Janusza zawsze wiÂązaÂła siĂŞ nie tylko z tolerancjÂą ale wrĂŞcz z akceptacjÂą cudzych opinii, nawet jeÂśli nie byÂły zbieÂżne, z jego wÂłasnymi.      

PaweÂł, wyszÂło Ci to  8) Szkoda, Âże tak relatywnie rzadko bywasz na forum!

Szacun dla Ukrainki, za jej fantastycznÂą technikĂŞ, ale...
Etiudia Oktawowa przekroczyÂła mojÂą granicĂŞ percepcji.

Za to ostatnia z op. 25 - z genialnym, wysublimowanym gĂłrnym rejestrem...

dziękuję,
małe wyjaśnienie, szczególnie dla młodszych uczestników KSz
na koncercie laureatów poprzedniego konkursu jeden z polityków pomylił słowa Roberta Schumanna

obecnie mam dużo trudniejszy okres w życiu niż podczas XVI KCH i naprawdę nawał pracy,
ale nie poddaję się i słucham, słucham ...
i nawet nie wiecie jak bardzo wszystkich Was sobie cenię!

TeÂż poruszyÂła mnie wÂłaÂśnie ta etiuda Dinary. Mazurki nie sÂą chyba jej ulubionymi utworami. SonatĂŞ muszĂŞ wysÂłuchaĂŚ w caÂłoÂści. SÂłyszaÂłam tylko czêœÌ - tĂŞ z rozlewajÂącym siĂŞ po klawiaturze spokojem. I tu chyba Dinara daÂła radĂŞ.    

"Jeden z politykow".... Alez mnie rozbawiles!!! :D

 :D  przepraszam za literĂłwkĂŞ w nrze konkursu

Siedze sobie w ogrodzie pod jesiennym ostrym dzisiaj sloncem i lazurowo blekitnym, krystalicznie czystym niebem (widac kosmos!), dookola mnie jesienne drzewa i krzewy we wszystkich barwach i slucham, slucham, slucham... plawie sie w Chopinie. I wiecie, wszyscy mi sie podobaja!
Wylaczylam komentarze na YT, czytam TYLKO WAS. Jacy jestescie kochani!

Fantastyczna Japonka Kobayashi! Prawdziwa kreacja.

Trudno o wiêkszy kontrast - od b³yskotki - porcelanowego ronda op. 16 wykonanego perfekcyjnie do demonicznej Sonaty. Ile emocji k³êbi siê w tej dziewczynie!

Pozdrawiamy, Ewo ;)

wiecie, co dzisiaj pomyÂślaÂłem sobie?,
Âże z perspektywy czasu tegoroczny konkurs moÂże byĂŚ wyjÂątkowym
zauwaÂżcie, Âże ostatnio podzieliliÂśmy siĂŞ na obozy i kaÂżdy walczyÂł o swojego faworyta
Trifonowcy, Adwiejewowcy, Wunderowcy i bojĂŞ siĂŞ obudziĂŚ z noÂżem w plecach jeÂśli, ktĂłregoÂś teraz nie wymieniÂłem

a teraz? jesteœmy zgodni !!! znakomita wiêkszoœÌ gra ponad i nie ma jednego faworyta
bardziej chyba martwimy siĂŞ o knowania jurorĂłw

to Bismarck powiedziaÂł? "ludzie nie powinni wiedzieĂŚ jak siĂŞ robi kieÂłbasĂŞ i politykĂŞ"

czyli "ludzie nie powinni wiedzieĂŚ jak siĂŞ robi kieÂłbasĂŞ i Konkurs Chopinowski"
a to zadanie jest chyba szczegĂłlnie prawdziwe odnoÂśnie zwyciĂŞstwa Adwiejewej

Pozdrawiamy, Ewo MrugniĂŞcie !  (to byÂło ctrl v i zostawiam w oryginale tak mnie to mrugniĂŞcie rozbawiÂło)

Niesamowita ekspresja w sonacie, sÂą niedokÂładnoÂści rytmiczne, pedalizacyjne, tekstowe, ale w zasadzie tego nie sÂłychaĂŚ.

Narracja i emocje sÂą na pierwszym planie tak, Âże sÂłuchacza przechodzi dreszcz.

Brawo!

Pawle, poczuÂłem siĂŞ skopiowany, Mrugniecie  ;)

no, tak byÂło  ;)

gra bardzo dostojnie

Marsz ÂżaÂłobny - jakie napiĂŞcie, przeszywajÂący bĂłl (nie ma w tym nic z "sentymentalnego przechadzania siĂŞ po PowÂązkach", panie SuÂłku), coÂś niesamowitego.

PamiĂŞtam jak wsiadajÂąc do auta usÂłyszaÂłem fantastyczne Scherzo cis-moll w radio, ponad tydzieĂą temu.

OkazaÂło siĂŞ, Âże gra je Kobayashi.

pierwsze dzisiaj "ciary" przy sonacie!!!

Tak siĂŞ cieszĂŞ, Âże "moja" Aimi daje radĂŞ :) Chyba maÂło kto w niÂą wierzyÂł:))

Ewo jesteÂś szczĂŞÂściarÂą, w krainie Oberschlesien leje jak z cebra od rana i teraz teÂż

MAZURKI, tu jest Polska!!!

5 lat temu teÂż siĂŞ zachwycaliÂśmy mazurkami w jej wykonaniu, pamiĂŞtacie?

mazurki marzenie

Ano tak, przecieÂż tego siĂŞ nie zapomina:) PrzeÂśliczne:))

Oj, tak. W naszym ogrodzie prawdziwa polska zlota jesien!

Aimi przepieknie!!!!

mazurek a-moll op. 17 nr 4 pod jej palcami absolut

Brakuje s³ów.

KaÂżdemu notujÂącemu na sali dosÂłownie wyrwaÂłbym dÂługopis  8)

powinna zagraĂŚ w finale, zgadzamy siĂŞ?

Pawle, tylko finaÂł to IMO za maÂło!

Scherzo potwierdza wielkoœÌ tej pianistki. Literalnie mo¿na siê zapomnieÌ.

Prosze Pani.
1. Nudze sie = cenie umiejetnosci wykonawcy = NONSENS
2. Koneksje = slaby pianista = NONSENS
3. Bardzo zlosliwy wrecz chamski post = deska klozetowa = SENS

Aimi Âświetnie uÂłoÂżyÂła swĂłj program

No i Aimi teÂż nam porwaÂła publikĂŞ:)) Scherzo poszÂło prosto do serca:))

No tak, kopia mistrza ;D

latem caÂłowaÂłem w Wiedniu mury kamienicy, w ktĂłrej napisaÂł to scherzo

Wolalem Dinare.

Koncowka scherza bardzo mocna, spontaniczna ale motywy dziwnie polykane (sam koniec)
Po kazdym motywie (szybkim) przymusowa pauza (oddech)
Ogolne wrazenia pozytywne.
W studio mowi sie o przejrzystosci - nie zgadzam sie.
Nie bylo az tak przejrzycie.
Na plus  - sponatn, zywiol, brak asekuracji.
Na minus - rytm, male nieczystosci, sila palcow

 :) Dobrze pĂłjœÌ Âśladami Fryderyka...
Myœlê, ¿e naprawdê zaczyna siê odczuwaÌ piorunuj¹c¹ si³ê tego Scherza, kiedy zaczyna siê rozumieÌ, co wtedy czu³...

Co sÂłychaĂŚ w studiu TVP Kultura? W DwĂłjce zaczynajÂą wÂłaÂśnie braĂŚ wszystkich po kolei pod lupĂŞ:)

Mazurki Dinary siĂŞ pani profesor nie spodobaÂły, byÂły dla niej jakieÂś niemazurkowe. Natomiast scherzo, owszem.
NarzekajÂą na brak demonicznoÂści i pazura w sonacie. OgĂłlnie trochĂŞ siĂŞ nad niÂą znĂŞcajÂą 8)

Ale dla równowagi trzeba przyznaÌ, ¿e Aimi te¿ im nie przypad³a do gustu. Problem z nimi polega na tym, ¿e jest ich kilku, i zawsze przynajmniej dwóch bêdzie marudziÌ, i wyci¹gaÌ ró¿ne nuty i akordy, które nie wybrzmia³y. Chyba przestanê ich s³uchaÌ, bo wszystko mi obrzydz¹;)))

Jednak znalaz³ siê jeden sprawiedliwy, który zwróci³ uwagê, ¿e Aimi zachwyci³a publicznoœÌ i s³uchaczy na Facebooku, i sam oœmieli³ siê przyznaÌ, ¿e wypad³o to piêknie, i pierwszy raz zwróci³ na ni¹ uwagê:))

Dla rĂłwnowagi przejechali siĂŞ takÂże lekko po Galinie:))  Na razie wyglÂąda, Âże tak naprawdĂŞ lubiÂą tylko Richarda-Hamelina :)

No zaraz, jak to juz? Ja chce jeszcze a poranna sesja jeszcze nie dostepna :(. Ech ta roznica czasu!

Ale jeszcze mo¿na sobie cofn¹Ì wieczorn¹:) Ja w³aœnie zamierzam to zrobiÌ, bo mia³am przymusow¹ przerwê.

https://www.youtube.com/watch?v=Irn1YYi3QkA

A nie, chyba zablokowali:( Ja pewnie mogê cofn¹Ì, bo nie dobi³am do koùca suwaka.

Pani "krytyk" DĂŞbowska z Gazety Wyborczej domaga siĂŞ od nas masowego hejtu jej osoby. Nie wiem, kto decydowaÂł o skÂładzie XIII rzĂŞdu - rzĂŞdu krytykĂłw.

Przed chwil¹ w TVP stwierdzi³a, ¿e absolutnie ¿aden dzisiejszy pianista siê jej nie spodoba³. Nie zaskoczy³a mnie tym wynurzeniem, wszak aby dostrzec piêkno, trzeba choÌ jego cz¹stkê mieÌ w sobie. W niej zaœ k³êbi siê nihilizm, wymiennie ze z³oœliwoœci¹. To rodzaj autyzmu. Pani Anna posz³a jednak dalej. Z szyderczym uœmiechem skonstatowa³a: chêtnie ufundowa³abym nagrodê za najgorsze wykonanie mazurków. Dinarze Klinton.

Nie ma to jak patrzeĂŚ na Âświat przez pryzmat ciemnoÂści. Oby sÂłoĂące kiedyÂś nie oÂślepiÂło.

znalazÂłem  :) (WiedeĂą, scherzo h-moll op.20)


(https://lh3.googleusercontent.com/93pdX8qsNkxbbXWaqaPjFNBEDk7mApFACBWlheDNPTFgfGAFLY-lbGAlX_a7i2GqWSSjqUqdNSweZy9vgsoX9oE7udaeJOfYQHh54z-JhKO76C-AMpoQXCTVKl0-9a_Xq_H3sWwsGKuXCS8g-kOgxOIb3Kf2GcZkPcfSG81b7CFup0itrfdOWBAXF8QtSj93L76DqPOesaIR1g-m5Iy6Lo_oxvaib5Ux53tTTsnw3hNUaMCFrpU0zAs6qoSCF7BO1TSs9aVt6kKkENslTdUclegL0-v5ylLT7be7EH-VPwRtAEfWLUKgEpFPoBV40b9iV0PFFQ1jl3yonWWrOlPonxX6PS_ZLyd4cr9HOr0JjzwHl1UUd2rzqYTFmLcrS85msZBQeszawA9hKJOTqRcNP8k1izQk-LfaiQdUTCMA7KY1H22v7UUPecRUIIgo2WzDqNVBcCzsoI9aPj0F8YetJPHxgzI9_7NSMcpeBIzmbcxxfNKOA7VnIp_R8Pq3mqa4z5sxBVUTr14t6sAlw__mEAJfPyLsVGC1wYe-PlpLzQ=w1076-h604-no)

W DwĂłjce rĂłwnieÂż zmasowana krytyka ostatnich artystek. W tym - sic! - mazurkĂłw Kobayashi  ???

MyÂślĂŞ, Âże to kwestia miejsca odsÂłuchu w FN?

Nie s³ysza³am jej chyba w I etapie. W drugim tylko czêœÌ recitalu. Pamiêtam ³adn¹ Barkarolê i Preludium cis. Mam wra¿enie, ¿e dziewczynka rozwija siê z etapu na etap. Piêkne kantyleny, "oddychaj¹ce" dŸwiêki, gra cisz¹. Spodoba³a mi siê. Tak¿e w sonacie, któr¹ w³aœnie krytykuj¹ w dwójce. Podoba³o mi siê tak¿e œwist wilgi w mazurku pierwszym bodaj¿e. I ca³y mazurek czwarty. Myœlê, ¿e tak¿e scherzo by³o udanym fragmentem jej recitalu. Koronki dŸwiêków. I kiedy na ni¹ patrzy³am, kiedy jej s³ucha³am tak mi siê skojarzy³o:

"Zdania perli jak z pere³ koliê. Pani patrzy - melancholijnie...Sk¹d ma pani tê melancholiê?" i jeszcze "Sen? Doprawdy? Jak z dymu kó³ka? Sen zmys³owy bladej dziewczynki? Mandarynki i pomaraùcze, pomaraùcze i mandarynki"

Mam nadziejĂŞ, Âże dalej pĂłjdzie. ChciaÂłabym usÂłyszeĂŚ Larghetto w jej wykonaniu.

WkrĂłtce, lub nigdy ;D

NiektĂłrzy na pewnym etapie przekraczajÂą granicĂŞ, poza ktĂłrÂą tracÂą radoœÌ sÂłuchania, a muzyka staje siĂŞ dla nich pracÂą, mozolnym analizowaniem struktur:( 

Elu, przepiĂŞknie Ci siĂŞ skojarzyÂło:) TeÂż posÂłuchaÂłabym jej jeszcze nieraz.

wiem, co masz na myÂśli,
dla niej "szklanka do poÂłowy jest pusta"
przy³¹czam siê

To dopiero spiseg wymyÂśliÂła "krytyk" DĂŞbowska, szczĂŞka mi opadÂła.

Wspania³a pami¹tka z Wiednia, mogê sobie ukraœÌ?

Nie, no niech tu zostanie jako wspĂłlne dobro, bĂŞdziemy dbaĂŚ i odkurzaĂŚ :D

Asiu, gwarantujĂŞ Ci, Âże analizowanie struktur zdecydowanie przerasta umiejĂŞtnoÂści tej pani...

ZdarzyÂło mi siĂŞ jÂą sÂłuchaĂŚ i czytaĂŚ w internecie. ZaniÂża tak wysoki poziom Konkursu (choĂŚ, obym siĂŞ nie naraziÂł, chyba nie swojej gazety  ;D).

no przecieÂż  :)

Aha... No to postawmy duÂży nacisk na "mozolne" ;D

Marudy z DwĂłjki na szczĂŞÂście na koniec siĂŞ juÂż nieco rozkrochmaliÂły i przyznaÂły, Âże preludia Seong-Jina jednak siĂŞ podobaÂły, i tak, nadawaÂłyby siĂŞ na pÂłytĂŞ DG 8)

W DwĂłjce krytyka jest czasem konstruktywna (brakiem merytoryki zaskoczyÂł mnie dziÂś - choĂŚ nie pierwszy raz - red. SuÂłek).

U Pani "Krytyk" z GW - niestety, nigdy.

dzisiaj pada deszcz i wielu ludzi ma zÂły humor,
a wielu ludzi jest romantycznie usposobionych  

dzisiaj myÂślĂŞ o gwiazdach Ewy i mazurkach Aimi

A mnie siĂŞ wydaje, Âże dalej ró¿nimy siĂŞ w swoich sympatiach. PrzecieÂż sÂą Hamelinowcy, Osokisowcy, Hansenowcy, Nehringowcy, Szymano...  nie wiem jak okreÂśliĂŚ fanĂłw MichaÂła Szymanowskiego itp. itd. I to jest Âświetne! DuÂżo moÂżna siĂŞ nauczyĂŚ. Czasem moÂżna zobaczyĂŚ coÂś cudzymi oczyma i wyciÂągn¹Ì z tego wiele dla siebie.
Kiedy ogÂłoszÂą skÂład finaÂłu pewnie wzburzymy siĂŞ bardziej, o werdykcie co do nagrĂłd nie wspomnĂŞ. MyÂślĂŞ zresztÂą - tak z perspektywy czasu - Âże najbardziej wtedy, piĂŞĂŚ lat temu oburzyÂło mnie to, Âże jury nagle w ostatnim etapie zmieniÂło zasady gry.

Kiedy s³ucha³am Aimi w II etapie, zachwyca³am siê, jaki piêkny dzieù, ten b³êkit, szum drzew, tumany ¿ó³tych liœci niesione ulic¹... Dobry dzieù na Chopina! Ale ka¿dy dzieù mo¿e byÌ chopinowski, tylko od innej strony:) I ten piêkny z³oty, i zasnuty mg³¹, i rozp³akany. ChoÌ nie ka¿dy dobry do s³uchania Chopina w plenerze 8) Jeœli to nie dzieù walca As-dur, to dzieù preludium e-moll :)

Elu, myÂślĂŞ jednak, Âże tym razem jesteÂśmy bardziej zdywersyfikowani:) I chyba to dobrze. To daje wiĂŞcej szans na docenienie i zachwyt wiĂŞkszÂą liczbÂą pianistĂłw. Ale teÂż ten konkurs bardzo obrodziÂł w gwiazdy:)

tak bĂŞdzie na pewno,
bĂŞdziemy sobie skakaĂŚ do gardeÂł  :D

ale to bĂŞdzie pojutrze, a pĂłki co chcesz ÂśmiesznÂą wersjĂŞ?
Szymanowszczacy

I Seong-Jinianie - bo jakoÂś nie skleja mi siĂŞ pĂłki co nazwanie druÂżyny od nazwiska Cho :)

pomyÂślaÂłem o wielkim czÂłowieku Jerzym Waldorffie
czytaliÂście "Wielka Gra" - Rzecz o Konkursach Chopinowskich?
to przez deszcz

Albo Szymanowszczycy ;)

A jak nazwiemy fanĂłw Kate Liu? ;)

Albo Luigiego Carrocci? ;)

Liubicze??  ;D
Liubisie?? ;D ;D

jejku, to mnie dotyczy,
jestem Liumenem

Wylaczylam dwojke! Brrrr.... Rano, na dzien dobry, slyszalam takie pochlebne opinie o porannych recitalach w chicagowskim radio WFMT, a w dwojce same narzekania. Zrobilo mi sie smutno.

doskonaÂłe!!! Liulubicze

Caroccioluby!

O! Jest poranna sesja na YT.
https://www.youtube.com/watch?v=8Q5vnCs5Yxg

A moÂże stwĂłrzmy cech gondolierĂłw?

Gondolier, liu & lumen, SJnianin, osokinsowiec, do usÂług.

PowtĂłrzĂŞ jednak, Âże na nasz zachwyt zasÂługujÂą wszyscy.

JesteÂście genialni  :D

Po dzisiejszym dniu dodajê do grona swoich ulubieùców (Carroccia, Ksi¹¿ek, Liu, Nehring, Osokins <3 ;)) jeszcze Seonga-Jin Cho.

Jestem wiĂŞc Seong-Jin Cho
-fankÂą
-filkÂą
-mankÂą
-maniaczkÂą
(do wyboru ;)).

Tu jest prosto, bo koĂącowe -o staje siĂŞ czymÂś w rodzaju spĂłjki ;)

Fan Ksi¹¿ka ma o tyle ciekawie, ¿e mo¿e jeszcze byÌ molem ksi¹¿kowym :)

PrĂłcz powyÂższych opcji okreÂślam siĂŞ takÂże jako Kobayaszka:) i ZiXatka (nie myliĂŚ z fiksatkÂą:))


Fajnie, Âże mamy ich aÂż tylu:)

Myœlê, ¿e mog³abym ju¿ powoli uk³adaÌ w pamiêci p³ytê z najpiêkniejszych wykonaù, mimo ¿e dopiero zacz¹³ siê trzeci etap. Na pewno zabiorê tam preludia Seong-Jina, i mazurki Aimi. I Poloneza-Fantazjê Zi Xu. Barkarolê Luigiego. Macie jeszcze jakieœ propozycje? Co najmocniej pozosta³o nam w pamiêci?

Kate (Twoja imienniczka rozsadza FilharmoniĂŞ - doÂświadczyÂłem tego na wÂłasnej skĂłrze), jako CHOMANKA brzmisz najlepiej   8)

Kate Liu  Andante spianato i Wielki Polonez Es-dur op. 22

MiÂłoÂśnicy piĂŞkna ;)

Così fan tutte le Caterine :D

żółty jest dobry  :)   Andante spianato i Wielki Polonez Es-dur op. 22 Liu oczywiście

Nokturn Eryka  :) H-dur op. 62 nr 1.

sÂłuchajcie, ÂżebyÂśmy nie wyszli na ignorantĂłw,
niech ktoÂś zada sobie intelektualny bĂłl i napisze coÂś o Charlesie Richardzie-Hamelinie

Mazurki Seonga-Jina Cho  :)

Spoko, przyjdzie na niego kolej :) Ja tam muszĂŞ przyznaĂŚ, Âże teÂż bardzo go lubiĂŞ 8)

No tego jeszcze nie bylo!!!! :D :D :D
Wlasnie spozywam obiad: szrimpki, malze, osmiorniczki, szpinak i sama nie wiem co jeszcze i wszystko to w akompaniamencie Galiny!!!

DzieĂą w sumie sÂłaby, tak jak przewidywaÂłem (przynajmniej z tego, co udaÂło mi siĂŞ usÂłyszeĂŚ).
Aljoša JuriniÌ nie zachwyci³ i raczej trudno podejrzewaÌ, ¿eby przeszed³ dalej.
Su Yeon Kim - polegÂła na mazurkach, ktĂłrych po prostu nie rozumiaÂła.
Dinara Klinton - pomijajÂąc kwestie nie do koĂąca odpowiedniego stroju, nie zachwyciÂła. MocarnoÂściÂą pokrywaÂła brak niuansĂłw.
Aimi Kobayashi - bohaterka dnia. Lepsza niÂż w II etapie. Rewelacyjny Marsz Pogrzebowy - bogactwo brzmieĂą, Âświetne operowanie dynamikÂą i w odpowiednich miejscach akordy bite nieco asynchronicznie, co dawaÂło kapitalny rezultat - prawie jak u Awdiejewej, jeszcze mam w gÂłowie to jej wykonanie. NaprawdĂŞ chwyciÂło mnie za serce, a jeÂśli sztuka ma poruszaĂŚ, to jest najlepsza rekomendacja dla artystki. W mazurkach moÂże zbyt wiele nostalgii, za maÂło ludowej werwy, ale to kwestia zamysÂłu interpretacyjnego, wiĂŞc nie czyniĂŞ z tego zarzutu, bo po prostu mam nieco innÂą wizjĂŞ. Poza tym poszÂła na ryzyko, koĂączÂąc program scherzem - Âświetnie je wytrzymaÂła fizycznie (pewnie dlatego w mazurkach graÂła trochĂŞ spokojniej, Âżeby oszczĂŞdziĂŚ siÂły). PrzekonaÂła mnie.

Kobayashi graÂła 5 lat temu na KCh?

Ziemia mi siĂŞ juÂż nie zatrzĂŞsie, Olof Hansen odpadÂł, wiĂŞc zostajÂą mi nagrania archiwalne. Mam proÂśbĂŞ - jeÂśli Ktokolwiek widziaÂł, ktokolwiek wie, co siĂŞ dzieje z Olofem post konkursum ;) bardzo proszĂŞ o info. Brak konta na FB = brak informacji

Wczoraj rany smarowaÂłam muzykÂą smyczkowÂą w hurtowych iloÂściach i w ogĂłle przekwalifikowujĂŞ siĂŞ na skrzypce. Doskonale goi i koi, polecam! Do usÂłyszenia na najbliÂższym konkursie skrzypcowym...

No dobra, jeszcze dotrwam Z WAMI do koĂąca tego konkursu, pomĂŞczĂŞ siĂŞ z fortepianem.
DziÂś dopadÂłam fragmentu Galiny, akurat "mĂłj ukochany" marsz ÂżaÂłobny. GraÂła, jak dla siebie. Wychodzenie na miasto z konkursem w uszach grozi wypadkiem, uwaÂżajcie. Ja jedynie wpadÂłam na paniÂą o kuli...
Na S-J musia³am wy³¹czyÌ graj¹cy telefon, reszta dnia w strzêpach.

Nie tyle uzaleÂżniÂłam siĂŞ od konkursu, ile od muzyki w ogĂłle, ÂłapiĂŞ w DwĂłjce cokolwiek i zachwycam siĂŞ JAK NIGDY i denerwuje mnie, kiedy puszczajÂą audycje mĂłwione.

to ja wam napiszĂŞ na co czekam

czekam na takie wykonanie sonaty, ktĂłre sprawi, Âże bĂŞdĂŞ lewitowaÂł

rozbiegaÂłem siĂŞ myÂślami, ale ÂłapiĂŞ te pereÂłki wspomnieĂą
jedna z najlepszych chwil na KCH
Rafa³ Blechacz gra³ w finale koncert i publicznoœÌ nie wytrzyma³a do koùca
owacje zaczĂŞÂły siĂŞ juÂż na kilka taktĂłw przed koĂącem koncertu i trwaÂły, trwaÂły ekstaza

chcĂŞ takiej sonaty

Sonata Seong-Jina teÂż caÂłkiem elektryzujÂąca byÂła :D
Tylko Âże jemu moglibyÂśmy wydaĂŚ juÂż caÂłkiem Âłatwo osobnÂą pÂłytĂŞ. A moÂże fajnie by byÂło skupiĂŚ siĂŞ na wszystkich tych, zwÂłaszcza tych, ktĂłrzy nie przeszli dalej. ZrobiĂŚ pamiÂątkowy mix. Co najbardziej chcielibyÂśmy pozostawiĂŚ sobie po nich w pamiĂŞci? Jakie wypuÂścili hity dobre na singla? :D

Ja pamiêtam ten moment, kiedy publicznoœÌ nie wytrzyma³a do koùca fina³u koncertu Wundera:) I ten niesamowity trzeci etap z P-F (nie do wiary, ¿e niektórym siê nie podoba³!). Sonata Bo¿anowa:) Nieziemskie, "impresjonistyczne" Chopinowskie pejza¿e Triffiego:)

zaryzykujĂŞ tezĂŞ, Âże Adwiejewa konkurs wygraÂła wÂłaÂśnie sonatÂą
to byÂło coÂś jak odpÂłynĂŞÂła

czĂŞsto jest tak, Âże ktĂłreÂś z wykonaĂą nam wszystkim zapadnie w pamiĂŞci
niemoÂżliwym jest byÂśmy wszyscy siĂŞ mylili
po czasie nam one ulecÂą, moÂże osobny wÂątek z utworami zagranymi ponadprzeciĂŞtnie?
by te pereÂłki zachowaĂŚ, wÂłaÂściwie Aleksias zaczĂŞÂłaÂś coÂś na ksztaÂłt takiej listy juÂż tworzyĂŚ
moÂżna potem dyskutowaĂŚ, dlaczego akurat wykonanie utworu jest ponad i warte zapamiĂŞtania

nie musielibyÂśmy siĂŞ wtedy pytaĂŚ, kto graÂł i czy dobrze graÂł na tym konkursie za 5 lat

Asiu, nasz drogi PaweÂł dobrze prawi!  ;)

Skoro juÂż mowa o sonacie b-moll sprzed 5 lat - pamiĂŞtam znakomitÂą interpretacjĂŞ Geniuszasa z III etapu. MiaÂłem jÂą na mp3 przez chyba 2 lata. Awdjejewa - i w tym utworze - mnie wtedy nie zachwyciÂła, jak wiadomo  ;)

ale pamiĂŞtacie jak dyskutowaliÂśmy wtedy o jej sonacie? ja teÂż byÂłem przeciw tej estetyce, ale na pewno to nie byÂło szkolne wykonanie,
nie byÂło skoro do dziÂś je pamiĂŞtam, a jako Wunderowiec nie pamiĂŞtam konkursowego wykonania sonaty Ingolfa

Ja je pamiĂŞtam. Wierz mi, byÂło doœÌ sÂłabe  8)

tak coÂś pamiĂŞtam, tak to byÂło, Ingolf w sonacie nie zaproponowaÂł niczego na miarĂŞ swojego warsztatu i talentu, a Julianna wrĂŞcz przeciwnie
pamiêtam, ¿e Ona gra³a bardzo ciê¿ko, kawa³ emocji w to w³o¿y³a, Ingolf przemkn¹³

III etap konkursu jest chyba tym najwaÂżniejszym, myÂślĂŞ, Âże w tym etapie wybiera siĂŞ zwyciĂŞzcĂŞ, a finaÂł ma tylko potwierdziĂŚ wybĂłr

PamiĂŞtam, Âże tak wÂłaÂśnie mĂłwili jurorzy 5 lat temu, pojawiÂła siĂŞ nawet opinia jednego z nich, Âże "koncert jest wÂłaÂściwie niepotrzebny" do wyÂłonienia zwyciĂŞzcy  ;)

I zdarzy siĂŞ to pewnie dzisiaj podczas recitalu 13:15-14:10 Kate Liu ?
•   Polonez-fantazja As-dur op. 61
•   Impromptu Ges-dur op. 51
•   Mazurek H-dur op. 56 nr 1
•   Mazurek C-dur op. 56 nr 2
•   Mazurek c-moll op. 56 nr 3
•   Sonata h-moll op. 58

Raczej tak, chyba Âże ktoÂś poÂłoÂży koncert. III etap jest bardzo selektywny i wÂłaÂściwie wszystko po nim wiadomo. Koncert jest sumÂą zbyt wielu wypadkowych, by go traktowaĂŚ jako decydujÂące kryterium.

Jurinic "....tylko b³êdy..."
ETIUDA
https://www.youtube.com/watch?v=3KLSpaCyBmI

------------------------------
Pominiety Jurinic
MAZUREK
https://www.youtube.com/watch?v=0W8yC2JE6Pc

Zauwazona Kobayashi
MAZUREK
https://www.youtube.com/watch?v=Vv-Kz1PsgvM

Zamienilbym - pominiety (a) z zauwazona (y).

WersjĂŞ kupujĂŞ - cudna  ;) Ale do niczyjego gardÂła nie bĂŞdĂŞ skakaĂŚ. Po pierwsze nie skaczĂŞ do gardeÂł ludzi, ktĂłrych ceniĂŞ. Po wtĂłre - jestem kurdupel, wiĂŞc do niektĂłrych gardeÂł miaÂłabym za wysoko. Po trzecie - skakanie w moim wieku szkodzi na krĂŞgosÂłup, z ktĂłrym i tak mam na bakier. ;D

A na pÂłycie upamiĂŞtniajÂącej ten konkurs chciaÂłabym usÂłyszeĂŚ np. Rondo Es - Hamelina.

WypiÂłam kawĂŞ - Âżeby siĂŞ dobudziĂŚ - i wracam do pracy. Niestety. Ech, fajnie byÂło ze skrĂŞconÂą nogÂą piĂŞĂŚ lat temu.

Nie ma problemu.
Podaj adres

:D :D "My jesteÂśmy tanie dranie, dranie tanie niesÂłychanie.." :D

Zaczynamy od Kozaka. Kto moÂże, ten sÂłucha:)))

Polonaise-fantasy in A flat major Op. 61
Mazurka in C minor Op. 30 No. 1
Mazurka in B minor Op. 30 No. 2
Mazurka in D flat major Op. 30 No. 3
Mazurka in C sharp minor Op. 30 No. 4
Sonata in B flat minor Op. 35
Scherzo in E major Op. 54

W II etapie moÂże nie graÂł porywajÂąco, ale bardzo solidnie, w duÂżym respektem dla tekstu. SÂłyszymy go teraz w Polonezie-Fantazji.

ÂŚwietny pianista, myÂślĂŞ, Âże moÂże zaczynaĂŚ miĂŞdzynarodowÂą karierĂŞ.

Ile u Kozaka mazurkowatoÂści w mazurkach? Czy nie za maÂło ???

Fantazja, neutralna i prawidÂłowa.

Zdefiniuj "mazurkowatosc"

Leszku, znam tylko jednego pianistĂŞ, ktĂłry zrealizowaÂł 100 procent "mazurkowoÂści" w mazurkach.

Bynajmniej nie byÂł laureatem KCh.

To Artur Rubinstein.

Czuje, ze sonata bedzie b.dobra.
On sobie radzi lepiej z duzymi formami.
Stabilny, konsekwentny.

A jest jedna maÂła klatka -
O, niech tak Jagusia przymknie
 RĂŞkĂŞ pod pierÂś.

Panna MÂłoda
 To zakÂładka
 Gorseta, zaszyta trochĂŞ przyciaÂśnie.

 Poeta
 A tam puka?

 Panna MÂłoda
 I cĂłz za tako nauka?
 Serce!?

 Poeta
 A to mazurek wÂłaÂśnie.

 ;)

Fajne, ale zrozumialem tylko, ze mazurek = serce.
Czy sie nie myle

Dla mnie to byÂły najlepsze mazurki jak dotÂąd w wykonaniu Kozaka :)

Masz racjĂŞ.

Wyobrazilem go sobie grajÂącego sonaty Beethovena czy wariacje Goldbergowskie (!).

Bartus, mazurkowatoœÌ? Bardziej wyraziste akcenty w metrum. To co wykonywa³ Kozak, zbyt przypomina³o walce. Ja lubiê pos³uychaÌ mazurków wykonywanych nawet w przesadnie akcentowanej formie.

Wczoraj pisa³em o tempie, w jakim Dinara gra³a sonatê b-moll (1. mov) - ¿e by³o zbyt wolne oraz o ryzyku. Teraz mam potwierdzenie. Kozak zagra³ t¹ czêœÌ 1,5x szybciej - ale zap³aci³ za to kilkoma "literówkami". Jeden z "kiksów" wygl¹da³ doœÌ spektakularnie i niespotykanie. Otó¿ Kozak w ogóle nie trafi³ w klawiaturê :)

...ale gra na finaÂł.

Rozumiem Casablanke.
Cos jest fajnego w grze Kozaka.
Pianino jest rozstrojone niestety

MuszĂŞ przyznaĂŚ, Âże Kozak gra w sposĂłb bardzo elegancki, doskonale panujÂąc nad dÂźwiĂŞkiem - od pp aÂż po ff.

ZauwaÂżcie, Âże do celĂłw wyrazowych nigdy nie naduÂżywa najwyÂższej dynamiki. PeÂłna kontrola Steinwaya.

"Bardziej wyraziste akcenty w metrum"
co masz na mysli

raz dwa trzy
raz dwa trzy
raz dwa trzy

Czy slowo metrum oznacza w Twoim pojeciu takt, fraze?

Ja rozumiem tyle, Âże mazurka naprawdĂŞ dobrze widzi siĂŞ tylko sercem. NajwaÂżniejsze jest niewidoczne dla zapisu nutowego  ;)

Ale tuco
Ogolnie sie z Toba zgadzam.
Charakter mazurkom wlasnie nadaja akcenty, ich wlasciwa sila i miejsce

Gra przejrzyscie , czysciutko -wyjatkowo czytelnie
b. mi sie podoba

ÂŁukasz KrupiĂąski - zaczyna od sonaty:

Sonata in B flat minor Op. 35
Etude in C sharp minor Op. 25 No. 7
Mazurka in A minor Op. 59 No. 1
Mazurka in A flat major Op. 59 No. 2
Mazurka in F sharp minor Op. 59 No. 3
Polonaise-fantasy in A flat major Op. 61
(Steinway)

Jest dobrze. ÂŁukasz wydaje mi siĂŞ, Âże jest opanowany, skoncentrowany na swojej grze. Chyba ja siĂŞ bardziej denerwuje  ;)

Marsz zalobny nie powinien byc oceniany, gdyz kazda osoba na swiecie gra go dobrze.
Ocena jest na ogol szukaniem dziury w calym i zawartosci c w c

Co nie przeszkadza, by powiedziec, ze Lukasz gra go pieknie.

Nie zgodzê siê. Chocia¿by dzisiejsze dwa marsze by³y w swych rytmach punktowanych nagminnie przepunktowywane, co dodawa³o absurdalnego wra¿enia skocznoœci, tanecznoœci, a przy tym - przez zbyt krótk¹ szesnastkê i przez niedostateczne kompensowanie jej czasu trwaniem ósemki z kropk¹, by³o wra¿enie poœpiechu. Tymczasem marsz ¿a³obny, niczym kondukt ¿a³obny - winien sun¹Ì, nie tuptaÌ.

Zgadzam siê co do tych szesnastek i ósemek, ale nie uwa¿am, ¿e kondukt musi sun¹Ì, a nie dreptaÌ ;)

IMO £UKASZ GRA£ GO PIÊKNIE.

Ale to jest utwor na scene a nie przyspiewka na pogrzeb.

LUKASZ gra z taktu na takt piekniej i piekniej.
Chyba sie bardziej denerwuje od niego i Bodzia

No nareszcie mazurki zagrane klasycznie po Polsku ;)To jest to!!!

  :D PeÂłna zgoda w obu kwestiach;)
CiepÂło, miĂŞkko, szlachetnie.
I mazurkowe mazurki, jak mĂłwi serce;))

Z czatu YT: "Like young Horowitz" :D
"I think he will get one of the first 3 prizes"
"Polish playing mazurkas makes a difference":)

Magda Gessler tez gotuje od serca

ÂŁukasz gra piĂŞknie, nastrojowo. TrochĂŞ go niedoceniaÂłem po 1etapie ale siĂŞ rozkrĂŞciÂł i powinien graĂŚ w finale :)

UFF!!
Nerwy (moje)
Bylo dobrze, nawet bardzo dobrze

No, jestem pod wraÂżeniem, ale trzymalem za niego kciuki od I etapu. FinaÂł Poloneza-Fantazji trochĂŞ zamglony i niewyraÂźny przez nadmierny prawy pedaÂł i obsuniĂŞcia w tempie. Liryczny Âśrodek za to wbijaÂł w fotel.

Mazurki byÂły chyba najlepszym punktem jego wystepu.

Kozak
MoÂże rzeczywiÂście zawartoœÌ mazurka w mazurkach byÂła niedostateczna. MoÂże trochĂŞ maÂło kontrastĂłw dynamicznych, jakby nie „wytrzymane” rubata, ale o dziwo – czeskie mazurki spodobaÂły mi siĂŞ niezaleÂżnie od ich formalnych usterek. Chyba niezÂłe scherzo.
KrupiĂąski
PiĂŞknie zagrana czêœÌ pierwsza sonaty ta lekko rozbujana. ChwiaÂły siĂŞ ga³êzie brzĂłz.  PiĂŞknie teÂż wiaÂł wiatr w czĂŞÂści trzeciej, choĂŚ miejscami odnosiÂłam wraÂżenie, Âże ÂŁukasz za dÂługo pozostawia nogĂŞ na pedale. To jednak moÂże byĂŚ efekt wadliwego odsÂłuchu. I mazurki, mazureczki – pyszne. PodobaÂł mi siĂŞ bardziej niÂż poprzednio.
W polonezie zaÂś:
„ZapachniaÂło powiewem jesieni,
Z wiatrem zimnym ulecia³ s³ów sens.
Tak byĂŚ musi,
Niczego nie mogÂą juÂż zmieniĂŚ,
Brylanty na koĂącach twych rzĂŞs.”

I teraz KrzyÂś:))

Prelude in C sharp minor Op. 45
Rondo in E flat major Op. 16
Mazurka in G major Op. 50 No. 1
Mazurka in A flat major Op. 50 No. 2
Mazurka in C sharp minor Op. 50 No. 3
Sonata in B minor Op. 58

Tym razem sonata h-moll

Sonata h-moll jak mi³o :) Bêdzie to moje pierwsze wys³uchanie tego utworu na Konkursie. Ksi¹¿ek da radê.

Daje radĂŞ :D :D



I to jak :D :D

AleÂż przeszedÂł prÂąd:)))
A mazurki, jak stwierdzaliÂśmy juÂż wczeÂśniej, sÂą specjalnoÂściÂą Krzysia.

Zdecydowanie nie musimy siĂŞ wstydziĂŚ naszych reprezentantĂłw:)))

No i wspaniaÂła Kate (ba!)Liu ;)  (pamiĂŞtacie song o "rewolwerowej" Kate Balou?:)))

Polonaise-fantasy in A flat major Op. 61
Impromptu in G flat major Op. 51
Mazurka in B major Op. 56 No. 1
Mazurka in C major Op. 56 No. 2
Mazurka in C minor Op. 56 No. 3
Sonata in B minor Op. 58

Ksi¹¿ek by³ znakomity, Largo z Sonaty z olœniewaj¹c¹ fraz¹! Ma³e usterki w jej finale s¹ na marginesie tego wystêpu.

Zapewne przybyÂło moli ksi¹¿kowych  8)

Z Kate Liu lepiej nie zadzieraĂŚ! Siedzenie pod scenÂą w czasie jej wystĂŞpu to przeÂżycie emocjonalnego dreszczowca  ;)

Kate gra za gÂłoÂśno. Genialna technika. TrochĂŞ przejechaÂła walcem po mazurku. ChciaÂłbym, Âżeby znalazÂła siĂŞ w finale, ale nie mam pewnoÂści, czy zasÂługuje. Czy ona gra w sposĂłb szczery czy udaje szczere granie ::) SÂądzÂąc po mimice twarzy, wyglÂąda na przeÂżywajÂącÂą ;)

Kate jest wspania³a! A jednak, mimo wszystko; mo¿e ze wzglêdu na kolejnoœÌ dzisiejszych wystêpów; kiedy jej s³ucham - bardziej zachwycam siê jej pianistyk¹; a kiedy grali nasi - bardziej zachwyca³am siê Szopenem :)

Pozwolê sobie jednak zmieniÌ zdanie w kwestii innej ni¿ mazurki. Mianowicie ona musi wejœÌ do fina³u, wraz z 3 Polakami.

Nie wiem, czy to byÂł walc, jednak prawdÂą jest, Âże w natchnieniu zgubiÂła puls i nurt ludowego taĂąca. W wielkiej formie - sonacie - pokazuje natomiast pianistykĂŞ na najwyÂższym, Âświatowym poziomie.

ZwróÌcie uwagê na selektywnoœÌ brzmienia. Jej pasa¿e s¹ perfekcyjne, wyraziste, jednoczeœnie nacechowane g³êbi¹ emocjonaln¹ (dynamiczna sinusoida - zamiast p³askiego dŸwiêku; zwróci³em na to uwagê s³uchaj¹c jej live).

Mikrofony telewizyjne nie oddajÂą wolumenu Yamahy pod jej palcami ;)

Ha, mam tak samo sÂłuchajÂąc... Marty Argerich  8)

Fina³ znacznie bardziej wyrazisty i klarowny ni¿ u Ksi¹¿ka. Mimo pomy³ek, jest po prostu rewelacyjny. Ekstaza.

JeÂśli nie wygra Chopinowskiego, wygra za 4 lata w Moskwie.

Faktycznie, zrobiÂła wraÂżenie ta sonatÂą:) Fantastyczna pianistka, Martha chyba nie byÂłaby obraÂżona za to porĂłwnanie:)

Teraz trochĂŞ oddechu, a potem -Osokinowcy wszystkich krajĂłw, ³¹czcie siĂŞ  ;D

To nie byÂło do koĂąca porĂłwnanie osobowoÂści (Marta jest jedna, jedyna), ale... masz racjĂŞ! Z ÂłatwoÂściÂą mĂłgÂłbym znaleŸÌ punkty wspĂłlne  ;)

Za kaÂżdym razem kiedy sÂłucham Kate (Kasiu, sÂłuchaÂłaÂś?  ;)) wydaje mi siĂŞ, Âże ona zostawia na estradzie kawaÂł swojego Âżycia. Jej emocjonalnoœÌ nie wydaje mi siĂŞ powierzchowna - ona chyba faktycznie siĂŞga g³êboko, do swojej duszy uczuĂŚ.

Mo¿e wywo³ywaÌ kontrowersje, ale publicznoœÌ œwiata j¹ pokocha.

Krzysiu Ksi¹¿ek
Preludium cis-moll Âśliczne, nastrojowe. RozĂŚwierkane rondo - brylanciki dÂźwiĂŞkĂłw. Mazurki przeÂślicznoÂści. Mazurek G piĂŞkne wyciszenie w finale. Mazurek cis taĂączyÂł kujawiaka. Sonata z pazurem. PiĂŞkne frazowanie. Largo peÂłne tajemnic i  ekspresji. PiĂŞkny, dojrzaÂły, krysztaÂłowy dÂźwiĂŞk.

Kate Liu
Kantylena sonaty w czĂŞÂści Âśrodkowej przepiĂŞkna. CzystoœÌ dÂźwiĂŞku zwÂłaszcza tego w piano odpowiada czystoÂści gĂłrskiego ÂźrĂłdÂła i ten dÂźwiĂŞk tak samo perli siĂŞ jak sÂączÂąca siĂŞ z niego woda. Jedyne co mi siĂŞ nie podobaÂło, to kilka takich poderwanych dÂźwiĂŞkĂłw w poczÂątku ostatniej czĂŞÂści sonaty. Lecz drobiazg to – bo poza tym brawura i wdziĂŞk. Zwiewne mazurki, choĂŚ chyba bardziej podobaÂły mi siĂŞ dziÂś w wykonaniu PolakĂłw. Ale wraÂżeĂą jest tyle, Âże musiaÂłabym chyba ponownie odsÂłuchaĂŚ tylko mazurki we wszystkich trzech wykonaniach, Âżeby siĂŞ co do tego upewniĂŚ.   

Masz racjĂŞ, Elu - polskie wykonania mazurkĂłw miaÂły dziÂś najwiĂŞcej charakteru. Kate zrobiÂła z nich natchnione poematy o lekko tanecznej proweniencji ;)

Januszu, potrzebujemy CiĂŞ!!! (myÂślĂŞ teÂż o innych, ktĂłrych zapamiĂŞtaÂłem, potrzebujemy Was!)

druga sprawa - skakanie do gardeÂł bĂŞdzie w piÂątek caÂłkiem wieczorem, chĂŞtnych zapraszamy, kaÂżdy wzrost siĂŞ liczy,
i nie zapominajcie, Âże na koĂącu zdania byÂła duÂża uÂśmiechniĂŞta buÂźka jak ta po prawej  :)

trzecia sprawa - fenomen Kozaka, chcia³em ods³uchaÌ z odtworzenia Kate Liu, Kozaka wys³uchaÌ jakim gra dŸwiêkiem i jak wiêkszoœÌ krytyków uznaÌ za faceta bez wyrazu, pianistê szkolnego ....i...(pauza),
i nie umiem, sÂłucham Kozaka,
nie potrafiê go przewin¹Ì, wy³¹czyÌ
jest fascynujÂący w swojej nieciekawoÂści
piĂŞknie ...piĂŞknie .... jest tak bezwyrazowy, Âże mogĂŞ go sÂłuchaĂŚ, sÂłuchaĂŚ
czÂłowieku, co ty masz w sobie?

¿eby zd¹¿yÌ przed sesj¹ wieczorn¹
wiedzia³em, ¿e jestem Liumenem, ale ¿ebym by³ molem ksi¹¿kowym to nie wiedzia³em,
otó¿ jestem! Pierwszy mój kontakt z gr¹ Krzysztofa i mi³oœÌ od pierwszego pos³uchania
musi byĂŚ finaÂł!

o Liu napiszę jak zbiorę myśli, emocje były, jest nieprawdopodobną wirtuozką
to jest typ grania "albo kochasz, albo nienawidzisz"
i pomyślałem, że gdyby studiowała u Wundera wygrałaby konkurs i w Moskwie, i w Warszawie

(kto inny ją prowadzi, i nie wiem, czy Chopin dla niej to jest to, ja ją uwielbiam jako pianistkę)

Witam, jestem, zd¹¿y³am wstaÌ a mój kochany ziêÌ zd¹¿y³ przywróciÌ do ¿ycia modem, który pad³ w nocy.
Bardzo jestem ciekawa mazurkĂłw Erica. Do tej pory, jednego z moich faworytĂłw - zobaczymy :)

Witaj Ewo, sÂłuchamy wiĂŞc ... :)

... Erica Lu:)
5.00 p.m.–5.55 p.m.
Eric Lu (United States)

Mazurka in A minor Op. 59 No. 1
Mazurka in A flat major Op. 59 No. 2
Mazurka in F sharp minor Op. 59 No. 3
Prelude in C major Op. 28 No. 1
Prelude in A minor Op. 28 No. 2
Prelude in G major Op. 28 No. 3
Prelude in E minor Op. 28 No. 4
Prelude in D major Op. 28 No. 5
Prelude in B minor Op. 28 No. 6
Prelude in A major Op. 28 No. 7
Prelude in F sharp minor Op. 28 No. 8
Prelude in E major Op. 28 No. 9
Prelude in C sharp minor Op. 28 No. 10
Prelude in B major Op. 28 No. 11
Prelude in G sharp minor Op. 28 No. 12
Prelude in F sharp major Op. 28 No. 13
Prelude in E flat minor Op. 28 No. 14
Prelude in D flat major Op. 28 No. 15
Prelude in B flat minor Op. 28 No. 16
Prelude in A flat major Op. 28 No. 17
Prelude in F minor Op. 28 No. 18
Prelude in E flat major Op. 28 No. 19
Prelude in C minor Op. 28 No. 20
Prelude in B flat major Op. 28 No. 21
Prelude in G minor Op. 28 No. 22
Prelude in F major Op. 28 No. 23
Prelude in D minor Op. 28 No. 24

mam wraÂżenie, Âże Yamaha nie stroi

to jest nieprawdopodobne, dla tych, którzy przeczytaj¹ póŸniej
instrument Yamaha, na ktĂłrym gra Eric Lu jest nienastrojony!
psuje to caÂły wystĂŞp, sÂłychaĂŚ to byÂło w mazurkach,
ale gra juÂż preludia i nie potrafiĂŞ skupiĂŚ siĂŞ na grze pianisty
sÂłyszĂŞ faÂłszujÂący fortepian

Dok³adnie! Przy okazji buŸka czêsto robi na naszym Forum dodatkowo za kropkê (znak przestankowy), wiêc mamy 2 w 1 co oznacza oszczêdnoœÌ czasu i pieniêdzy :D


Wprawdzie po czasie, ale wysÂłuchaÂłam. Jej Sonata h-moll op. 58 mnÂą wstrzÂąsnĂŞÂła!
"Kate power" is in the air!

Eric gra bardzo dobrze, równo, piękno w prostocie,
matematyczna perfekcja, idealne preludia
bardzo dobry występ

faceta od yamahy skazać za sabotaż

Lu - finał

A ktĂłry dÂźwiĂŞk nie stroi - daj namiary to sprawdzĂŞ. OgĂłlnie fortepianu nie da sie nastroiĂŚ  ;D

Eric Lu gra preludia po tak, jak ja... z tym, Âże ja je gram zazwyczaj w myÂślach :)

nie mam słuchu absolutnego, ale nie gra mi coś w okolicy oktawy pomiędzy AH - do c1,d1
cały czas to słyszę


... sam dół ok, góra ok, dół plus góra coś nie tak

preludia LU ideaÂł

CzyÂż on nie jest cudowny?:)

Nawet jeÂśli sÂą pewne drobne niedociÂągniĂŞcia, to ileÂż w tym jest poezji i subtelnoÂści:))

Casablanka, mam ten sam problem z moim pianinem cyfrowym - teÂż nie stroi w tych miejscach ;) I tak ma byĂŚ, to naturalne.

A dlaczego tak siĂŞ dzieje? https://www.youtube.com/watch?v=1Hqm0dYKUx4

Ojejku... Eric Lu zmasakrowa³ ostatnie preludium - bardzo niedok³adna lewa rêka :'( :'( :'( Notorycznie... + innej maœci b³êdy. Koncentracja albo kondycja wysiad³a

Czas na naszego Szymona: Nehringowcy trzymajÂą kciuki!

Dla odmiany trochĂŞ etiudek:

Etude in A flat major Op. 25 No. 1
Etude in F minor Op. 25 No. 2
Etude in F major Op. 25 No. 3
Etude in E minor Op. 25 No. 5
Etude in G sharp minor Op. 25 No. 6
Etude in D flat major, Op. 25 No. 8
Etude in G flat major Op. 25 No. 9
Etude in B minor Op. 25 No. 10
Etude in C minor Op. 25 No. 12
Mazurka in G sharp minor Op. 33 No. 1
Mazurka in C major Op. 33 No. 2
Mazurka in D major Op. 33 No. 3
Mazurka in B minor Op. 33 No. 4
Sonata in B flat minor Op. 35
(Steinway)

byÂły niedociÂągniĂŞcia, ale oceniam go caÂłoÂściowo
to jest konkurs, gdyby nagrywaÂł na pÂłytĂŞ byÂłaby wyjÂątkowa

Eric do finaÂłu :), chociaÂż pod koniec miejscami bolaÂło!

ja chyba mam dzisiaj coÂś z uchem - to jest mĂłj indywidualny problem, bo Steinway teÂż tak mi (nie)brzmi

EwuÂś, ja juÂż w ciemno widzĂŞ, Âże do finaÂłu miaÂłabym przynajmniej 12 kandydatĂłw. MogĂŞ, pliiiiiizzzzz!!!!:))

A o to, kto ma wygraÌ ze œcis³ej czo³ówki, musia³abym chyba rzucaÌ monet¹ ;D

Touch! Tak aksamitnego dÂźwiĂŞku jeszcze dziÂś nie byÂło...

nie da siĂŞ pomyliĂŚ Szymona z Eric'kiem
Âświt i zachĂłd
wiosna i zÂłota polska jesieĂą

Och, jaki mazurek!!!! Dobrze, Âże stojĂŞ, mogĂŞ potaĂączyĂŚ!!!! :D

Szymon Nehring ma to, czego nie ma Kate Liu i odwrotnie
moÂżna ich zmiksowaĂŚ?
pianista(ka) doskonaÂły(a)

Szymon bêdzie wspania³ym, koncertuj¹cym z ró¿nymi orkiestrami œwiata chopinist¹

marsz zabija -
proporcje jak trzeba
dynamika jak trzeba
tempo jak trzeba
skalowanie i trzymanie narracji jak trzeba

wÂłaÂśnie wygrywa sobie miejsce w finale

idÂź Szymon, idÂź dalej

Mazurki do nagrody!!!! PorwaÂły mnie absolutnie, reszta mniej, ale ogĂłlnie finaÂł! ;D ;D ;D ;D

On (Szymon) ma niesamowity dar do kantyleny, liryki
podobaÂła mi siĂŞ sonata

w caÂłoÂści spÂłaciÂł zaufanie jakim obdarzyÂło Go jury
III etap na plus

A oto repertuar Osokinsa:

Berceuse D flat major Op. 57
Mazurka in A minor Op. 59 No. 1
Mazurka in A flat major Op. 59 No. 2
Mazurka in F sharp minor Op. 59 No. 3
Impromptu in G flat major Op. 51
Sonata in B minor Op. 58
Waltz in E flat major Op. 18
Waltz in A flat major Op. 42

Marsz (ÂżaÂłobny) w kierunku finaÂłu?

ÂŚwietne zwÂłaszcza ostatnie 3 czĂŞÂści sonaty. Tylko czy - biorÂąc pod uwagĂŞ wszystkie etapy - to wystarczy...?

pamiĂŞtacie Jewgienija  BoÂżanowa?  :)
czy to skojarzenie jest uzasadnione?

a na marginesie, staÂł siĂŞ cud, zaÂłoÂżyÂłem sÂłuchawki i zaczĂŞÂło brzmieĂŚ

ten III etap moÂże go wprowadziĂŚ

Walczyki? :)

Yamaha brzmi !!! szczĂŞÂście

;D


To nie Yamaha. To brzmi Osokins.

bardziej "teatr jednego aktora"  BoÂżanow - Osokins, w tym kierunku myÂślaÂłem

 :D

Berceuse nie! moja :(
Mazurek to czy walczyk???

Berceuse piĂŞkne, jego piano jest naprawdĂŞ zniewalajÂące.

Mazurki lekko jazzujÂą, ale mnie siĂŞ podobajÂą - zachowujÂą taneczny puls, choĂŚ agogika jest skrajnie zachwiana   8)

No to teraz przeszyÂł go dreszcz (mazurek op. 59/2). WidzĂŞ minĂŞ naszych ortodoksĂłw: PobÂłockiej, Palecznego i Olejniczaka  ;)

wiecie, Âże byĂŚ moÂże za chwile czeka nas najciekawszy moment dnia?
sonata bĂŞdzie arcyciekawa

dokÂładnie  ;D ;D ;D

Jazzpromptu jest fajne:))

A Osokinata moÂże byĂŚ jeszcze ciekawsza:))

To, jak siĂŞ zdaje, najbardziej oczekiwana sonata od lat   ;)

Z wyjÂątkiem mazurkĂłw, ktĂłre majÂą swĂłj idiom i trudno go z powodzeniem zaburzyĂŚ, jego interpretacje dzieÂł bardziej "uniwersalnych" zasÂługujÂą chyba na miano fascynujÂących.

mĂłwi kapitan, front burzowy przed nami
moÂżna mieĂŚ odpiĂŞte pasy, ja jednak sugerujĂŞ pozostawiĂŚ zapiĂŞte
...

ja coś czuję, że zaczynam mieć "swoje lawitacje i ciarki"
to nie jest akademickie granie
Gould Chopina

jak kochaĂŚ to ksiĂŞÂżniczki
jak kraœÌ to miliony
jak ÂżyĂŚ to intensywnie

jak graĂŚ to nie zwaÂżajÂąc na ograniczenia

"Wyp³yù na g³êbiê!"

oby ten kiks Go nie zdekoncentrowaÂł

Bardzo rozczarowuje mnie Osokins.
Wykrzyczane, z bledami, jakby byle jak.
Nie zgadzam sie. To brzmi niestety jak yamaha, na ktorej gra Osokins

I czêœÌ jako kreacja genialnie (kiksów nie biorê pod uwagê)
Jego ktoÂś jeszcze uczy? musi mieĂŚ nerwy ze stali, albo udaje, Âże dochowuje zasad AA

To dotyczyÂło KoÂłysanki Des-dur.

Uczy go podobno jego ojciec!

tempo, ktĂłre narzuciÂł jest niemoÂżliwe

niewaÂżne jak gÂłoÂśno bĂŞdÂą Go krytykowaĂŚ
otwiera te drzwi, ktĂłrych inni nawet nie dostrzegajÂą
 

Podobno juÂż po I etapie dostaÂł propozycje kilku koncertĂłw w Polsce.

Po III etapie nie bĂŞdzie duÂżego miasta bez afiszĂłw z jego zdjĂŞciem.

bo to jest front burzowy, nie wiadomo czy wylÂądujemy, lotniska nie widaĂŚ
radio padÂło, II oficer zaniemĂłgÂł

juÂż Go widzĂŞ na lekcji u Âśp. prof. Lidii Kozubek

Lu gral preludia z kocia zwinnoscia.
Cudny, miekki , lecz wyrazny ton natychmiast oczarowal mnie bez granic.
Rytm, kolysanie, kontrasty, szybkosc, perlistosc na najwyzszym poziomie.
Dla mnie Lu jest FINALISTA

Ja nie wiem czy to osobowoœÌ czy osobliwoœÌ, mo¿e jedno i drugie... Generalnie nie jestem Osokinistk¹, ale szczerze przyznam, ¿e sonata mnie porwa³a!

No, to myÂślĂŞ, Âże powiedziaÂłby tak, jak Âśp. pan Orawski, bĂŞdÂąc studentem, kiedy pani profesor zapytaÂła go: "Dlaczego, panie Piotrze, nie przychodzi pan do mnie na seminarium?"
Na co pan Piotr odpowiedziaÂł:
"A czego pani profesor chciaÂłaby siĂŞ jeszcze dowiedzieĂŚ?" :D :D

Osokins, koncowke sonaty spieprzyl. Niedbale i glosno. Nie podoba mi sie.
I jeszcze raz, jestem rozczarowany, gdyz poprzednie etapy gral obiecujaco.

Nehringa sluchalem niestety wyrywkowo. To co slyszalem, bylo nerwowe, ale bardzo ladne.

Sonata Osokinsa (h-moll) najlepszym do tej pory wykonaniem. Ale có¿, skoro zaraz po niej fatalne wykonanie walca. Nie rozumiem - czy to Konkurs Chopinowski czy improwizatorski?

ChcĂŞ go w finale.

A Osokins lupie i lupie

You must be joking!!

walca Es-dur mu nie wybaczÂą

Brakuje niuansow, precyzji itd.......

I nikt nie bĂŞdzie miaÂł kÂłopotĂłw z rozpoznaniem :D

Gra troche ciosanego

Co to bylo?? oktawy?

KoĂącĂłwka sonaty byÂła genialna, a jednoczeÂśnie jÂą poÂłoÂżyÂł. PrzesadziÂł z dywersyfikacjÂą tempa i rytmu. Natomiast artykulacja (pedaÂł una corda) - "daj P.B.".

RozczarowaÂł mnie w czĂŞÂści drugiej. Rwane frazy, zbytnie koncentrowanie siĂŞ na pojedynczym dÂźwiĂŞku...

O tych ostrych jak brzytwa Walcach chyba juÂż nie mam zdania  ;)

No i oczywiscie apluz

Mozi.
To nie bylo genialne, to bylo okropne

Aplauz bĂŞdzie. Ale koĂącĂłwka... taka ciosana siekierÂą!

Niemniej ... sonata mu siĂŞ udaÂła. AÂż tak w niej nie pajacowaÂł.

Nie wybaczÂą tej koĂącĂłwki As-dura!

"Trudno siĂŞ z tym oswoiĂŚ, musimy mieĂŚ czas, Âżeby to przemyÂśleĂŚ"
DwĂłjka najwyraÂźniej jest lekko skoÂłowana i zdezorientowana:))

tuco.
Prosze.
Odpocznij sobie od tych nieczystych tonow i pomylek.
To nie jest takie wazne

ChcĂŞ go w finale.
[/quote]


A ja niestety nie! Jest Âświetnym pianistÂą, ale niestety nie chopinistÂą, moim bardzo skromniutkim zdaniem.

A Triffonow byÂł "chopinistÂą"?

Bartus, nie chodzi o nieczyste tony, lecz o nawyk improwizowania na temat utworĂłw Chopina.

Dzisiaj

Kozak
Krupinski
Ksiazek
Lu

Nie slyszalem Liu
i Nehringa w calosci

Czy Argerich jest chopinistk¹? - jeœli przyj¹Ì za jakiœ wzór Olejniczaka czy Palecznego?

Tuco, byÂł!!!! Jest!!! I jeszcze jakim!
Duszniki 2011, Ravinia Festival 2012, sÂłuchaÂłam jego Chopina na Âżywo, nie jestem w stanie wyraziĂŚ wraÂżeĂą i wzruszeĂą.
ZresztÂą, gdzieÂś wczeÂśniej, chyba wyraÂżaÂłam na gorÂąco. No, nie ten wÂątek...
Teraz idê do pocz¹tku dzisiejszego dnia - 7 godzin ró¿nicy czasowej odwraca porz¹dek dnia.

Blagam.
Nie laczcie Osokinsa z jazzem.
Co to za idiotyczne porownania.
Troche nierowno zagra lewa reka i juz od razu jazz.

Wielka szkoda, gdyz pierwsze etapy gral refleksyjnie i ciekawie.
Jednak "bucowa" wyszla z niego.

Mozart, mia³em odnoœnie Osokinsa z³e zdanie w pierwszych dwóch etapach ... olœni³ mnie w mazurkach i sonacie, która zabrzmia³a w ca³oœci genialnie. Ta improwizacyjna dusza pianisty najbardziej nada³a siê do sonaty. Natomiast ostatni utwór (walc), zw³aszcza jego pocz¹tek, to ju¿ g³ównie Osokins-Chopin.

A czy Mitsuko Uchida (II miejsce w 1970) jest chopinistkÂą?

walce technicznie caÂłkowicie poÂłoÂżyÂł
wydaje mi siĂŞ, Âże zamysÂł w gÂłowie byÂł idealny
ale palce nie dorĂłwnaÂły gÂłowie
My po prostu Go nie ogarniamy
naprawdĂŞ, chciaÂłbym usÂłyszeĂŚ Georgisa z orkiestrÂą

PaweÂł Kowalski w studiu TVP fajnie Go doceniÂł

...ale podobno coœ do³o¿y³ umyœlnie do zapisu nutowego Chopina. Je¿eli to prawda, to nie powinien znaleŸÌ siê w finale.

tuco.
Dziwi mnie, ze nieslyszales nonszalanckiego chlapania rekami.
Brak szczegolu, wykonczenia, mistrzostwa.
O jakim improwizowaniu mowisz. Obce kwity?
Owszem gral z duzym wigorem, szybko i glosno.
Owszem, byly fragmenty godne sluchania.
Ale w calosci, Osokins polozyl wystep i takie jest moje zdanie.
Prawde mowiac, jestem wsciekly, gdyz czekalem na ten wystep z niecierpliwoscia.

ParafrazujÂąc SÂłowackiego:

Chodzi o to, aby palce giĂŞtkie / PowiedziaÂły wszystko, co pomyÂśli gÂłowa ;)

Panie profesor z Uniwersytetu powiedziaÂły, co musiaÂły powiedzieĂŚ, bo kto ma byĂŚ straÂżnikiem oÂłtarza jak nie One?
podobno zmieniÂł tekst - chodziÂło o artykulacjĂŞ
Osokins w wywiadzie powiedziaÂł, Âże dzieÂło Chopina ewoluowaÂło i dopuszczalna jest improwizacja
PawÂłowi Kowalskiemu takie podejÂście bardzo siĂŞ podobaÂło
Osokins zapowiedziaÂł, Âże jego dzieÂło teÂż bĂŞdzie ewoluowaÂło i kaÂżdy recital bĂŞdzie inny w Jego wykonaniu

... coÂś w tym jest

lepiej bym tego nie napisaÂł, dziĂŞki  :D

To Ty mnie notabene zainspirowaÂłeÂś :D

Bartus, ja najzwyczajniej w Âświecie lubiĂŞ majsterkowanie przy Chopinie. ZaraziÂłem siĂŞ "nieuleczalna chorobÂą" sÂłuchajÂąc wykonaĂą Cypriena Katsarisa. ChoĂŚ on sam, na jednym z wystĂŞpĂłw, po wykonaniu oryginalnej wersji walca powiedziaÂł do publicznoÂści(a to chyba byli uczniowie pianina) "tylko tak nie grajcie Chopina" i siĂŞ zaÂśmiaÂł, to brzmiaÂło to caÂłkiem fajnie... ale to nie byÂł konkurs chopinowski.

I tak nie dojdziemy do konsensusu, gdzie leÂży granica miĂŞdzy interesujÂącym brzmieniowo(wliczajÂąc tu nawet zbyt kontrastowe kontrapunkty dla melodii) wykonaniem utworu a wykonaniem, ktĂłre bardziej przypomina improwizacjĂŞ.

WedÂług mnie Osokins w tym konkursie chciaÂł przede wszystkim pokazaĂŚ siebie, co w jakimÂś sensie jest zrozumiaÂłe dla pianisty.

powiem tak,
wierzĂŞ, Âże to nie jest tani chwyt i naprawdĂŞ Osokins szuka wÂłasnego Chopina,
a w takim wydaniu Go kupujĂŞ

Technika gry Kate Liu nie odbiega w ¿adnym stopniu od Osokinsa, powiem wiêcej - podczas prezentacji prawie nie mia³a "b³êdzików".

Wybierajcie: Liu czy Osokins?

pamiĂŞtacie pierwszy akord w I symfonii C-dur Beethovena?
miodzio prawda?
otó¿ w roku 1800 akord septymowy brzmia³ dla wspó³czesnych wyj¹tkowo obrzydliwie
... rewolucjoniÂści  :) Osokinsowie

tuco.
Tak prawde mowiac, to ja sie przyczepiam do wykonawstwa a nie do majsterkowania.
Osokins gral po prosu niedbale, nieszlachetnie itd....
Mimo wszystko,
nutki, ktore zapisal kompozytor sa swietoscia.

Ale chwalÂą w dwĂłjce Kate Liu i Krzysia Âżadnych zarzutĂłw - same superlatywy

fille007 - dawaj coÂś o szkieÂłku i oku  :D

A ÂżebyÂś wiedziaÂł, Âże ten fragment tu pasuje ;):
 
Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz Âświat w proszku, w kaÂżdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd Âżywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!

:) dziĂŞki

No i fachowcy oczywiÂście pastwiÂą siĂŞ nad Osokinsem

Nie-fachowcy w necie teÂż (pisownia i gramatyka oryginalna ;)):

ten caÂłoroczny sweterek u Osokinasa to chyba dla Marthy,Âżeby jeszcze raz
byÂła Âżyczliwa i przepuÂściÂła dalej wiadoma ona moÂże wiĂŞcej,chyba nikt
by nie przeÂżyÂł powtĂłrki z 80-tego.
jak dla mnie tragedia posejdona,tylko tamto siĂŞ tak nie dÂłuÂżyÂło.



My za to miejmy serce, patrzajmy w serce i proszĂŞ, nie pastwmy siĂŞ nad nim wiĂŞcej.

nie śpię, jeszcze do dokładnego posłuchania Kate Liu i dokładnie Książka

z dzisiejszego przesłuchania do finału przechodzą:
Książek (to na pewno)
Lu za preludia, nagrody za mazurki to raczej nie dostanie (na pewno)

Szymon (75%)
Kate (75% - genialnie technicznie, problem z duchem Chopina) - Szymona i Liu zmiksować

Kozak  - mój dealer (ja go uwielbiam - Agent 007, spokój w grze, a pot ścieka z czoła w czasie grania) nie wiem, nie wiem, oszaleję
kupię wszystkie Jego płyty i z odtwarzacza nie wyjmę

Osokins - moim zdaniem ortodoksi mu nie wybaczą, Gould Chopina

W moim odczuciu Łukasz nie zagrał tak dobrze jak Krzysztof.

I jeszcze raz Mickiewicz (i Pat :)) w obronie Georgijsa ;)


I was dostrzegam, o dumni badacze!
Gdy wami burza jak Âśmieciem pomiata,
ZamkniĂŞci w sobie, jak w konchy Âślimacze,
ChcieliÂście mali obejrzeĂŚ krÂąg Âświata.

Mickiewicz zawsze piĂŞkny i wzruszajÂący w romantycznym porywie mÂłodoÂści wylatujÂącej nad poziomy :), aczkolwiek nieÂśmiaÂło jednak zgÂłoszĂŞ siĂŞ w obronie starego "ortodoksa" Janusza "Wzorzec-z-Sevres" Olejniczaka, ktĂłry moim zdaniem nie byÂłby wobec nowych, ÂśmiaÂłych idei aÂż tak znowu krwioÂżerczy:), a i nie zasÂługuje na zamkniĂŞcie w omszaÂłej Âślimaczej muszelce :)
Akurat wczoraj siĂŞgnĂŞÂłam spontanicznie po jego wykonanie preludiĂłw i zatonĂŞÂłam po uszy, po czubek gÂłowy :) I ten wzorzec w kolorze sepii bywa jednak potrzebny choĂŚby po to, by nowi buntownicy wiedzieli, przeciwko czemu siĂŞ buntowaĂŚ ;)

Zatem jak najbardziej:

Szukajcie prawdy jasnego pÂłomienia!
 Szukajcie nowych, nie odkrytych drĂłg!

[...]
ChoÌ otrz¹œniecie kwiaty barwnych mitów,
  Ludziom niebiaĂąskich nie zbraknie zachwytĂłw,

[...]
Ale nie depczcie przeszÂłoÂści oÂłtarzy,
 ChoĂŚ macie sami doskonalsze wznieœÌ;

[...]
Ze œwiatem, który w ciemnoœÌ ju¿ zachodzi
 Wraz z caÂła tĂŞczÂą idealnych snĂłw,
 Prawdziwa mÂądroœÌ niechaj was pogodzi :)

Bardzo, bardzo mam wielk¹ nadziejê na awans Ksi¹¿ka. Jako zagorza³y mól Ksi¹¿kowy (nie myliÌ z molem ksi¹¿kowym) bêdê czekaÌ na werdykt z zapartym tchem.
Krzysztof i ÂŁukasz to byÂłoby juÂż zbyt wiele. MarzyÂło mi siĂŞ dwĂłch PolakĂłw w finale, w tym jeden bydgoszczanin. MoÂże Szymon da radĂŞ?

Aleksias Âślicznie zacytowaÂłaÂś

jaki to musi byĂŚ szczĂŞÂśliwy dzieĂą
odkry³em dla siebie Krzysztofa Ksi¹¿ka

Exactement!

Wiecie, ja przyw³aszczaj¹c sobie fragment komentarza Patricka i cytuj¹c jednoczeœnie doœÌ hardcorowo brzmi¹cy (w kontekœcie dzisiejszego dnia ;)) cytat z Wieszcza celowo uciê³am nazwiska, aby nic nie wynika³o bezpoœrednio z drugiego.

Lu -  wdziĂŞczny chÂłopak. NiektĂłre preludia zjawiskowa,  ale juÂż jako cykl to chyba nie. Niemniej chÂłopak ma wielki potencjaÂł. Czy powinien byĂŚ w finale? PorozwaÂżam to sobie.
Szymon odkry³ mi nowe smaczki etiud. Niektórych. Bo czêœÌ wypad³a gorzej. Troszkê b³êdów? Tak mi siê wydawa³o. Mazureczki palce lizaÌ. CzêœÌ ¿onaty mi uciek³a. Myœlê ¿e jeœli nie fina³ to mo¿e nagroda za mazurki. ChoÌ i Krzyœ móg³by pretendowaÌ.
ZnĂłw przeproszĂŞ - nie jestem  Osokisowcem. Doceniam jego sprawnoœÌ manualnÂą.  We fragmentach ok. Ale nie potrafiĂŞ znaleŸÌ idei w jego pomysÂłach na Fryderyka. Gra tak, jakby zaczynaÂł z jak¹œ myÂślÂą a potem nagle w ktĂłrymÂś momencie frazy jakby nawiedzajÂą go refleksja - e... do bani ten mĂłj pomysÂł,  prĂłbujĂŞ czegoÂś innego. I fraza siĂŞ rozÂłazi. To trochĂŞ tak jakby wyĂŚwiczyÂł technicznie utwĂłr ale w jego przekazie zdawaÂł siĂŞ za kaÂżdym razem  na ÂżywioÂł. PeÂłny spontan. Chyba jednak nie poparty g³êbszÂą analizÂą nie tylko przesÂłania kompozytora, lecz takÂże tego co sam chciaÂłby przekazaĂŚ. Tak to widzĂŞ na gorÂąco. MoÂże muszĂŞ go znĂłw posÂłuchaĂŚ. Inna rzecz, Âże jakoÂś od poczÂątku nie byÂł "mĂłj".

WsÂłuchaÂłem siĂŞ w grĂŞ Kate Liu - balladĂŞ f wykonaÂła genialnie. Jaka polifonia przy powrocie tematu wpadÂłem w zachwyt. Do tej pory moim zdecydowanym faworytem konkursu byÂł Seong ale i Kate gra fantastycznie, no i nasz Krzysztof - chyba o kolejnoÂści zdecyduje wykonanie koncertu...na razie bo pozostaje jeszcze 7 kandydatĂłw do finaÂłu.

OczywiÂście uciekÂła mi czêœÌ sonaty a nie Âżonaty. SÂłownik w telefonie to miejsce,  do ktĂłrego wyemigrowaÂły chochliki i licha, drzewiej siedzÂące pod strzechÂą.  :)

Bart, jesteÂś zatem Osokinsowcem. CaÂła jego magia polega na tym, Âże on to robi - bez przerwy  ;)

PrzesÂłuchaÂłem Grzegorza raz jeszcze, tym razem z nagrania radiowego. I ba, zalajkowaÂłem go na fejsie.

Bardzo bym chciaÂł, aby dostaÂł siĂŞ do finaÂłu.

Nie mogĂŞ zaprzeczyĂŚ, Âże etap III wypadÂł mu najgorzej ze wszystkich. Pierwszy zupeÂłnie nie byÂł kontrowersyjny, w drugim rĂłwnieÂż stylistycznych offtopicĂłw byÂło stosunkowo niewiele. Natomiast w sonacie czy walcach zdarzaÂło mu siĂŞ rwanie frazy czy zbytnia koncentracja nad pojedynczym dÂźwiĂŞkiem. Nieraz brzmienie wydawaÂło siĂŞ zbyt ostre, szorstkie, nieadekwatne - np. do wirujÂącego rytmu taĂąca.

Najpowa¿niejszy zarzut - odstêpstwa od tekstu. Otó¿ dodanych nut nie wys³ysza³em, artykulacja z partytury zmieniona by³a miejscami, gdzie indziej jego gra by³a po prostu nieortodoksyjna - pamiêtajmy, ¿e to pewna tradycja wykonawcza narzuci³a nam Chopinowsk¹ stylistykê. Bezcenne s¹ te fragmenty sonaty - choÌby w cz. I czy II - które Osokins niejako wydoby³. Berceuse jest brzmieniowym cackiem. Gra³ zgodnie z ekspresj¹ kreowan¹ tu i teraz - a artysta ma nam dostarczaÌ emocje inspirowane chwil¹, nie zaœ byÌ wiêŸniem ³uków i staccat.

Dopuœcimy go do fina³u, za 5 lat Konkurs opanuje gwardia osokinsopodobnych? Bzdura, nieliczni dysponuj¹ tak niesamowit¹ technik¹, tak magiczn¹ pedalizacj¹ i kreatywnoœci¹. Fina³ bez niego bêdzie jak konkurs z roku 1980 bez Pogorelicha. A przecie¿ dobrze wiemy, ¿e dziœ Chorwat nie tylko by siê do niego zakwalifikowa³, ale zaj¹³by pewnie jedno z czo³owych miejsc.

Pat.

"Osokinowcem"?, to za duze slowo.
Encyklopedii jeszcze nie opanowal.
Przyczepiam sie do samego wykonawstwa a nie zamyslu.
Bylo niechlujnie.
Bylo wychlapane i nieczysto.
Mialem wrazenie, ze gra inny czlowiek.
Etap 1 i 2 Osokinsa, owszem, bardzo dobry. Etap 3 przecietny.
O kontrowersji nie ma mowy.
Pozostal brzydki dzwiek i balaganiarska artykulacja.

Oczywiscie, rutynowo, mamy nowego bohatera i "stado" postawi mu pomnik.
Kobiety beda mialy swojego amanta, a mezczyzni, buntownika.
Chociaz jestem czlowiekiem stadnym, w tym wypadku odejde na bok.

Zgadzam siĂŞ co do Berceuse. SÂłuchaÂłam sobie Osokisa dziÂś po drodze do pracy. RzeczywiÂście pereÂłka.
Ekspresja tu i teraz? Zgadza siĂŞ, pod warunkiem, Âże wiem co chcĂŞ przekazaĂŚ. A - wrĂłcĂŞ do swego - caÂły czas mam wraÂżenie, Âże on nie wie. Tak jakby mu chodziÂło tylko o to, Âżeby pobawiĂŚ siĂŞ zapisem nutowym i zobaczyĂŚ co z tego wyjdzie. Improwizacja dla samej improwizacji? Chyba nie o to chodzi. To trochĂŞ jak z ciastem. Jak poimprowizujesz i zmienisz proporcje, to z pysznego droÂżdÂżowca wychodzi albo twarda buÂła, albo zakalec.

Co do wygranej Pogorelicha teÂż siĂŞ zgadzam, lecz wydaje mi siĂŞ, Âże wygraÂłby obecnie dlatego, Âże przez te wszystkie lata zmieniÂł swĂłj sposĂłb grania. Teraz gra zupeÂłnie inaczej niÂż wtedy w 1980 roku - jakby bardziej sÂłuchaÂł muzyki. NiektĂłrzy mĂłwiÂą - straciÂł mÂłodzieĂączy pazur. Moim zdaniem zrobiÂł mu tylko staranny manicure. I teraz by wygraÂł.  :)

Ja jestem zafascynowany wczorajsz¹ gr¹ Krzysztofa i Kate. Oboje piêknie pokazali Muzykê Chopina - Krzysiu szczególnie uj¹³ mnie w Mazurkach, a Kate za fascynuj¹ce wydobywanie polifonii i nadzwyczajne barwy w piano...zdecydowanie zas³u¿yli n a miejsce w finale. Co do Osokinsa to g³ównie chcia³ pokazaÌ Siebie a nie muzykê Mistrza i dlatego nie bêdê zdziwiony jak nie przepuszcz¹ go do fina³u... 8)

Hamelin rozpocz¹³ tak samo jak K. Ksi¹¿ek od Preludia cis, ale nie zagra³ go z tak¹ lekkoœci¹ i uniesieniem. Kanadyjczyk u¿ywa mocniejszego brzmienia, ciemniejszej barwy...zobaczymy jak to bêdzie z Mazurkami ;)

posÂłuchaÂłem dokÂładnie Krzysztofa raz jeszcze
pomimo naprawdĂŞ duÂżej iloÂści "omskniĂŞĂŚ" powinien byĂŚ w finale
coÂś jest w Jego grze
(a jak wychodzi³ graÌ to siê o ma³o nie przewróci³, potkn¹³ siê o jakieœ kable)

w moim odczuciu biorÂąc pod uwagĂŞ "caÂłoksztaÂłt"
to co przed KCH
I i II etap
Jego (Czarlsa) predyspozycje i potencjaÂł

wÂłaÂśnie gra kandydat do zwyciĂŞstwa w tegorocznym KCH

a gra (subiektywnie) naprawdĂŞ dobrze

PodobaÂła mi siĂŞ takÂże wypowiedÂź Krzysztofa : jest tu po to aby daĂŚ ludziom radoœÌ, przekazaĂŚ piĂŞkno muzyki Chopina...i mniej siĂŞ przejmuje  ocenÂą jury, samym konkursem (traktowanych przez innych jak "zawody sportowe"  ;) )

zapamiętałem taką wypowiedź o jego warsztacie pianistycznym"

"ten człowiek (Czarls) nie ma już żadnych problemów technicznych
teraz 100% energii wkłada w kreacje"

jeśli tak jest,to tylko się wsłuchiwać i cieszyć Jego grą
(a ja się muszę jej nauczyć, pokazuje mi inne oblicze Chopina)

Dramatyczne te Mazurki Hamelina - chyba jednak wolĂŞ te delikatniejsze bardziej "sielskie" Krzysia i Kate...
Ale zgodzĂŞ siĂŞ, Âże Charls jest mistrzem nastroju, magiem fortepianu...czekam na sonatĂŞ 8)

czy ktĂłryÂś z uczestnikĂłw zagraÂł bez pomyÂłek? chyba nie, w warunkach konkursowych to jest chyba niemoÂżliwe
Czarls w Nokturnie teÂż trochĂŞ daje - co i tak nie psuje ogĂłlnego pozytywnego wraÂżenia

mam wraÂżenie, Âże sonatÂą h-moll udowadnia swoje bardzo wysokie aspiracje
Czarls - jest bardzo dobrze, ciÂągnij dalej, a za chwile napiszĂŞ, Âże znam zwyciĂŞzcĂŞ

Czuje siĂŞ, Âże to pianista jakby z innej ligi.

Miejscami gra tÂą sonatĂŞ za szybko.

jest tak, w Allegro maestoso piêknie ci¹gnie przez ca³¹ czêœÌ i nagle nie wiadomo sk¹d przyœpieszy³ z zakoùczeniu

ZauwaÂżyÂłem, Âże podczas przerwy parĂŞ osĂłb prawie siĂŞ dusiÂło...Pewni w czasie grania Maga tak byli zaczarowani, Âże nie Âśmieli kaszleĂŚ ;)
Co do pomyÂłek - to chyba najmniej ich jest u AzjatĂłw...To moÂżemy teraz porĂłwnaĂŚ 3 wykonania sonaty h. Karol, Kasia i Krzysio - ktĂłre najlepsze? :)

teÂż czujecie, Âże to wÂłaÂśnie jest zwyciĂŞzca?
czy ja b³¹dzê?

Bardzo mi siĂŞ gra Szarla podoba, mazurki piĂŞkne jakoÂś do Krzysia  (mimo kilkakrotnego przesÂłuchania)nie mogĂŞ sie przekonac.
Sonata na razie faaaantastyczna, co za lewa rĂŞka.Polatuje duch rodaka Goulda?

3 czĂŞÂści - perfekcja
FinaÂł - niepotrzebny ten galop, wiĂŞcej ÂśpiewnoÂści Czarls, nie zrywaj

Brawo!!! Na pewno finaÂł!!!!

i jak? niezÂła ta przystawka po obiedzie, kto bĂŞdzie wisienkÂą - Zi Xu?

dla mnie On (Szarl? - jest z tej francuskiej czĂŞÂści?) wygraÂł nie tylko finaÂł, wygraÂł caÂły konkurs
gem, set, mecz

Zgadza siĂŞ, Pawle, Szarl riSzar amLĂŞ :))

Kolejna pereÂłka:)) PerÂła w koronie, Chopina:)




A ja nadal rzucam monetÂą 8)


Przypomnê tu jeszcze na póŸniej (trochê siê spóŸni³am):

Prelude in C sharp minor Op. 45
Barcarolle in F sharp major Op. 60
Mazurka in G sharp minor Op. 33 No. 1
Mazurka in C major Op. 33 No. 2
Mazurka in D major Op. 33 No. 3
Mazurka in B minor Op. 33 No. 4
Nocturne in E major Op. 62 No. 2
Sonata in B minor Op. 58

Mnie kaÂżde wykonanie sonaty h podobaÂło siĂŞ na swĂłj sposĂłb...postawiÂłbym znak rĂłwnoÂści. ChoĂŚ w wykonaniu Karola byÂło bardziej dramatyczne, w largo wiĂŞcej listopadowej zadumy...u Krzysia i Kasi wiĂŞcej jasnych kolorĂłw i gra u tej ostatniej bardziej przejrzysta...

tak jak napisaÂłem, ja siĂŞ go uczĂŞ od podstaw
zaczynam od poprawnej wymowy imienia i nazwiska  :)

Jakie by³y mazurki Ryszarl(d)a? Bêd¹ siê czepiaÌ? Zd¹¿y³em tylko na ostatni.

Hammer-lin

A nastĂŞpnie Szyszkin gra co nastĂŞpuje:

Impromptu in A flat major Op. 29
Impromptu in F sharp major Op. 36
Impromptu in G flat major Op. 51
Fantasy-Impromptu in C sharp minor Op. 66
Mazurka in A minor Op. 59 No. 1
Mazurka in A flat major Op. 59 No. 2
Mazurka in F sharp minor Op. 59 No. 3
Sonata in B flat minor Op. 35

o tym jak powaÂżnie potraktowaÂłem Szarla niech Âświadczy fakt, Âże poprosiÂłem dzisiaj o dzieĂą wolny w pracy
jedynÂą motywacjÂą byÂła chĂŞĂŚ posÂłuchania Szarla na Âżywo
(ale w pracy nie powiedziaÂłem, Âże to chodzi o sÂłuchanie muzyki Chopina, bo i tak by nie uwierzyli  :D)

w mojej ocenie SÂłowianie lepiej czujÂą, ale nie byÂło do czego siĂŞ przyczepiĂŚ, bardzo dobrze

Bardziej Hammerklavier Yamaha, ale fakt, doœÌ ciê¿k¹ rêkê ma ChRH.

Dmitry Shishkin
O niebo lepszy, bo szczery, spontaniczny, prawdziwy.
Nie jest on zaokraglonym prymusem jak Hamelin i Seong-Jin-Cho

 :D !!!

Sziszkin, w³aœnie w³¹czy³a siê armata w ff.

SkÂąd wiesz, Bart, Âże on jest teraz 'szczery, spontaniczny, prawdziwy'? ;)

Po sonacie Krzysztofa Ksi¹¿ka pomyœla³am - mamy Polaka w finale, mo¿e nagroda za sonatê?
Po sonacie Kate Liu zastanawiaÂłam siĂŞ, jak kobieta moÂże zrobiĂŚ coÂś takiego kobiecie, w biaÂły dzieĂą, przy ludziach, fortepianem?! Oj, KaÂśka.

Przyjemny poczÂątek dnia przy koncercie Richarda-Hamelina.

:) Trzeba byÂło zeznaĂŚ, Âże z powodu ciĂŞÂżkiego zatrucia - zasadniczo powiedziaÂłbyÂś prawdĂŞ ;)

Z caÂłym podkreÂśleniem nieco innej oceny wspomnianych artystĂłw ;) jednak trzeba zauwaÂżyĂŚ, Âże nastroszona na poczÂątku Szyszeczka nam siĂŞ jakoÂś otworzyÂła i sypie bardzo gustowne nasionka :D MoÂże i niedÂźwiadek, ale jednak tĂŞgo gra;)

Pogoda za oknem mokra, dÂżdÂżysta, prosi o preludium d-moll:)
Czekam na preludia i Zi Xu  :D

Jego muzyka mi to mowi.
Szczerosc w muzyce odczuwam kazdym porem swojej skory.

ByÂło naprawdĂŞ piĂŞknie.

Ale teraz przez chwilĂŞ ZDECYDOWANIE ZA GÂŁOÂŚNO.

Urokliwe te Mazurki Szyszkina...prawda? Dobra szkoÂła Rosyjska...bo mam wraÂżenie, Âże juÂż sÂłyszaÂłem takÂą grĂŞ (na wczeÂśniejszych konkursach)  ;)

Och, jaki wspanialy jest ten mazurek!!!!!

W Mazurku fis Szyszkin pociagnal fraze dluzej niz nuty na to pozwalaja.
Bardzo mi sie to podobalo. Wydawaloby sie, ze kulminacja osiagnela cel, ale nie... on szedl dalej i dalej.
Majstersztyk

To byÂł wciaÂż jeszcze mazurek?

Wiecie, nie chciaÂłbym wyjœÌ na stronniczego i chĂŞtnie posÂłucham go w finale. Ma swĂłj charakteryczny rys, lubiĂŞ pewnÂą nieszablonowoœÌ (choĂŚ tu mamy pewien szablon - dobrej, monumentalnej w wyrazie szkoÂły rosyjskiej). A zatem finaÂł -  bez konsekwencji w formie nagrody!

Te sonate Szyszkina wyobrazam sobie inaczej, ale Szyszkin po malu mnie do niej przekonywuje.

Zgadzam siĂŞ w peÂłni :)

Mimo wszystko inne emocje, napiecia itd... od moich.
Chyba sonaty nie kupie.

Kto gral najlepiej ta sonate, jak uwazacie.

Powtorzyl ten sam blad w prawej rece. Dobry jest. Panuje

Seong byÂł w sonacie b nr 1 i niepowtarzalny...

Czy to aby pozycja horyzontalna?

Seong Jin?

:D

Marsz - piekny, ale czy mozna go zle zagrac bedac juz na tym poziomie.
Dzwiekiem jednak Szuszkin czaruje niezle.

Scherzo trochĂŞ ciszej, ale rĂłwnie haÂłaÂśliwie (to nie jest Âżaden nonsens ;)) i bĂŞdzie git

Szesnastka, Ăłsemka z kropkÂą...

A teraz MAJAKI - niezle i pedal niezly chociaz nie idealny.
Kocham ta czesc!!

Szyszka gra od 2 roku Âżycia (okazuje siĂŞ, Âże jednak moÂżna:)), w wieku 3 daÂł pierwszy koncert - ciekawe, co graÂł :)

Mam tak¹ refleksjê historyczn¹: ¿e Rosjanie mog¹ graÌ z sonatê z innej perspektywy tj. ciemiê¿cy i zaborcy - ciekawe czy czujecie tak¹ róŸnicê ;)

Co po czym. Szesnastka po osemce z kropka, czy osemka z kropka po szesnastce

Ogolnie Szyszkin znokautowal prymusa Hamelina.

MĂłwisz, Âże ten Âżal i dramat oddawaÂłby w takim wypadku wyrzuty sumienia? :)

bartus, wybacz
kompletnie mam odmienny poglÂąd na to, kto kogo

Wybaczam

Kto sie tak zachwycal lewa reka w sonacie u Hamelina?

;) PosÂłuchaj sonaty S-J Cho!

Hamelin znokautowany? Nie rozumiem...

Obecnie Sziszkin jest nokautowany w TVP.

DwĂłjka zwraca uwagĂŞ na barkarolĂŞ Szarla - wedÂług nich jedna z najpiĂŞkniejszych na Konkursie. ÂŚwietna kompozycyjnie. Panowie eksperci - do odsÂłuchania!;)
I bardzo dobre mazurki, znĂłw wedÂług nich, jedne z najlepszych, genialne (bogactwo niuansĂłw w taĂącach), zwÂłaszcza ostatni, h-moll. 
ChwalÂą pokorĂŞ (czyli jednak brak silnego efektu prymusa;)) ChoĂŚ oczywiÂście nie moÂżna wykluczyĂŚ, Âże zakochali siĂŞ bezkrytycznie i nie sÂą w stanie ujrzeĂŚ Âżadnych minusĂłw:)), a tylko "przepiĂŞknie wydobyte harmonie" ;)


Szyszka - "too much pedal" 8)) Cmentarz we mgle?? :D ChoĂŚ raczej im siĂŞ sonata podobaÂła.
PodobaÂło im siĂŞ Impromptu. Mazurki - szokujÂące forte w a-moll:), drugi i trzeci natomiast ich zachwyciÂły. Modulacje harmoniczne, polifonie, ok.
Sonata - "piĂŞkny Âśrodek", przepiĂŞkny dÂźwiĂŞk, no i jednak "too much pedal", ale aÂż ciekawe, Âże aÂż tak siĂŞ marudom podoba 8)

Wzywam kazdego na pojedynek, ktory powie, ze mazurki Hamelina byly najlepsze

Alexei Tartakovsky:

Scherzo in B minor Op. 20
Mazurka in C minor Op. 30 No. 1
Mazurka in B minor Op. 30 No. 2
Mazurka in D flat major Op. 30 No. 3
Mazurka in C sharp minor Op. 30 No. 4
Ballade in F minor Op. 52
Sonata in B flat minor Op. 35

Hamelina legato jest za bardzo CIAGNACE sie.
Ja to nazywam technika lokciowa.
Hamelin  jest bardzo sprawnym, grajacym prawidlowo pianista, ale nie jest w moim typie.

Nie spodziewaÂłem siĂŞ aÂż tak skrajnych opinii przy nie-Osokinsie.

Ciekawe, z czego to wynika.

Mnie nie podobaÂło siĂŞ czasem u Hamelina przerywanie frazowania po kilku faktach. Ale to jest bardzo subiektywne odczucie, ktoÂś inny powie, Âże w ten sposĂłb buduje dramaturgiĂŞ.

pojedynku nie bĂŞdzie, nikt tak nie napisze
Szarl to jest ciĂŞÂżki kawaÂłek chleba
Aimi Kobayashi moÂże?

KAPITALNY poczatek Scherza!!!!!

Zawodnik wagi ciĂŞÂżkiej na pewno, pierwsza liga.

Amerykanin gra to Scherzo najsubtelniejszym dÂźwiĂŞkiem w Âświecie...

Harasiewicz?

Scherzo. ÂŻart, lecz to czarny humor.

Fantastyczne otwarcie.

ja 1 raz sÂłyszĂŞ Aleksieja i jestem od pierwszych taktĂłw pod wraÂżeniem
Scherzo jako zamysÂł do gry - no,no

Hamelin przy Tartakovskim, to bobas

1 mazurek tak jak ma byc.
Troche szorstki, bez pedalu.

Podobal mi sie ten zydowski mazurek.
Mocny, zatanczony w szynku pelnym dymu i halasu.......
Nie ma czasu na subtelnosci. Pasuje do tego mazura.

ale jaki Âśliczny, tylko caÂłowaĂŚ  :)

fajnie, obrazowo to oddaÂłeÂś

W ta wielka pupe

Pomyslalem sobie, ze tak Chopina mogl grac Liszt.

Ta tija tija, pamiĂŞtacie?

Tartakowski TAK TAK TAK TAK, o, bardzo TAK.

CzyÂżby czarny koĂą?

Dobry jest ten Tartakowski. ZauwaÂżyÂł kolĂŞdĂŞ w Scherzu, charakter Polskich taĂącĂłw w Mazurkach, ChopinowskÂą frazĂŞ w balladzie -tylko taki coÂś za powaÂżny - mĂłgÂłby dodaĂŚ trochĂŞ pogody do tego swojego grania...

DziÂś, na razie:
1. Tartak
2. RH minus
d³ugo (wartoœÌ wzglêdna, jak kto uwa¿a) d³ugo nic
3. Szyszka

To jest pianista bardzo zdystansowany, powÂściÂągliwy, w swej grze raczej obiektywny - stÂąd moÂżesz mieĂŚ takie wraÂżenie, Bodku ;)  Bach, kupujĂŞ pÂłytĂŞ z jego Bachem!

Podobno mazurki zrÂąbaÂł albo wyszÂły mu walce. Nie sÂłuchaÂłem, prawda to?

Zaloze sie, ze wszystkie panie zauwazyl ta owlosiona dlon pianisty.
Moja zonia natychmiast to spostrzegla

Tego akurat trudno nie dostrzec, zwÂłaszcza przy takich zbliÂżeniach kamery  8)

No, repetycja ekspozycji w Doppio movimento - konieczna!

Orginalny nawrot do tematu (sonata).
Bardzo mi sie to podobalo. Nikt tak jeszcze nie zagral z taki fajnym mocnym akcentem.

Panie!!....powiedzialem Mozarcie

No dobra, ktoÂś mi to powiedziaÂł...

Sonata (1cz) troche za twardym dzwiekiem (podobnym do twardego dzwieku Zimermana)

Obawiam siĂŞ, Âże Aleksander nie przejdzie.

Zostanie mu zarzucone to, Âże w jego grze czasem nie ma spĂłjnoÂści, akcenty poszczegĂłlnych fraz gubiÂą plan caÂłoÂści.

Czy on jest tak stremowany czy to jest tylko moje wraÂżenie?

Jak nie wiesz kto, to Ci powiem

No wÂłaÂśnie mam wraÂżenie, Âże jego Chopin jest zbyt jednostajny. Powinien przejœÌ do finaÂłu, ale mam wÂątpliwoÂści czy wykona wspaniaÂłe Koncert w stylu brillant  ;)

Ty chyba jestes bardziej stremowany od niego

No wÂłaÂśnie, to zapisujĂŞ mu in plus!

W tej sonacie zderza siĂŞ piĂŞkno (temat drugi cz. I) z brzydotÂą, wrĂŞcz naturalizmem. Te "demoniczne", rwane motywy - poczÂątek Doppio czy przetworzenie wymuszajÂą wrĂŞcz takie twarde brzmienie.

Nie ma nic gorszego niÂż przesÂłodzenie muzyki.

Chyba zauwaÂża kaÂżdy, kto patrzy pianiÂście na rĂŞce - czyÂżby panowie mieli mieĂŚ grupowo cuÂś nie tak ze wzrokiem;))
Ha, moÂże Alexei i ma w sobie nieco krwi wilkoÂłaka, ale gra za to bardzo subtelnie; zresztÂą mamy daleko do peÂłni:))

Jak teraz wyglÂąda hierarchia - WilkoÂłak przed czy za SzyszkÂą?

NaprawdĂŞ sÂłodki dÂźwiĂŞk...

Marsz zerwaÂł siĂŞ w cwaÂł...

Próbujê go rozgryŸÌ, ale Wilko³aka mo¿e lepiej nie próbowaÌ.

Sonat trzeba by byÂło wysÂłuchaĂŚ jeszcze raz osobno, wszystkich po kolei, z podziaÂłem na b i h.
Raczej nie bĂŞdziemy mieĂŚ tyle czasu:(  Jeszcze juÂż tylko "Ostatni Bydgoszczanin".
Prawie nikogo nie chciaÂłabym odrzuciĂŚ. JuÂż siĂŞ bojĂŞ na myÂśl, co bĂŞdzie o 22:00:((

Najlepszy marsz dotychczas (srodkowa czesc).
Sciszyl do minimum lewa reke. Az dziw, ze wszystko mu sie odzywalo.
Rytm troche kulal.....celowo......."Ach ja dobrze mi w pozycji tej..."

Mam ciary grozy po tym marszu -bĂŞdzie coÂś weselszego? ;)

czy to jest czarny koĂą zawodĂłw? caÂłkowicie uzasadnione pytanie

na pewno jest chopinistÂą

bardzo mi siê podoba (nie wchodzê w szczegó³y)

Podoba mi sie Twoj odbior Mozarcie, ale, czy nie wydaje Ci sie, ze 1cz powinna byc grana troche miekszym tonem.
Zwiewna, z chwiejoscia emocji, brakiem zdecydowania, jak pyl na wietrze.
Twardy dzwiek, moim zdaniem nie pasuje.

Zerwal sie do ostatniego akordu jak narowisty kon wyscigowy.  GENIALNIE.

Aleksiej przepiĂŞknie, zawÂłaszczam. Dobra, poleciaÂłam obejrzeĂŚ te Âłapska, a przy okazji resztĂŞ Tak(r)takowskiego, normalny facet.

Zdecydowanie FINAÂŁ.

No i juÂż Ostatni Mohikanin (czyli bydgoszczanin):
Komentatorzy nieco siĂŞ mĂŞczÂą z odtworzeniem wymowy Zi Xu. W ostatniej DwĂłjkowej wersji brzmi to jak "Siu Tsy" :)
Mnie zdawaÂło siĂŞ, Âże wersja najbardziej zbliÂżona do oryginalnej brzmi chyba bardziej jak "Si Tsu", co miÂło siĂŞ kojarzy z sympatycznym futrzakiem :D
Jednak oni ponoĂŚ zasiĂŞgnĂŞli opinii ekspertĂłw od sinologii:) A nie proÂściej byÂłoby zapytaĂŚ po prostu samego zainteresowanego?:)
W zapowiedzi - Siu Tse.

Uwaga uwaga! Zmienia fortepian na Steinwaya!:)))

Prelude in E flat minor Op. 28 No. 14
Prelude in D flat major Op. 28 No. 15
Prelude in B flat minor Op. 28 No. 16
Prelude in A flat major Op. 28 No. 17
Prelude in F minor Op. 28 No. 18
Prelude in E flat major Op. 28 No. 19
Prelude in C minor Op. 28 No. 20
Prelude in B flat major Op. 28 No. 21
Prelude in G minor Op. 28 No. 22
Prelude in F major Op. 28 No. 23
Prelude in D minor Op. 28 No. 24
Mazurka in E minor Op. 41 No. 1
Mazurka in B major Op. 41 No. 2
Mazurka in A flat major Op. 41 No. 3
Mazurka in C sharp minor Op. 41 No. 4
Sonata in B minor Op. 58

Skad wiesz? (nie dotyczy.. FINAL)

Mam przeczucie, ze teraz bedziemy sluchac zwyciezce konkursu.
... dlaczego?..... tak mi cos przyszlo do glowy.

uczta dla ducha rozpoczĂŞta
uwaga! to jest bardzo intelektualne granie, niczego nie pogubiĂŚ, wymaga caÂłkowitego skupienia.

Tartakowski, wydaje siĂŞ byĂŚ normalnym facetem na pierwszy rzut mojego oka. WczeÂśniej nie wiedziaÂłam, jak wyglÂąda on ani jego Âłapska. PrzyjĂŞÂłam taktykĂŞ sÂłuchania. Nie chciaÂłam, by czyjÂś wyglÂąd ingerowaÂł w to co czujĂŞ i myÂślĂŞ o wykonawcy. NastĂŞpny konkurs li i jedynie sÂłuchany. Aleksiej - nie mĂłj typ jeÂśli chodzi o wyglÂąd ;)

Zi Xu - co siĂŞ dzieje, gdzie ja jestem, on naprawdĂŞ tak gra czy to zmontowane? Cudo!

Pomylka.
Nie zauwazylem, ze gra a innym fortepianie.
Przeciez yamaha ma wygrac.

Czy slyszalas Lu w preludiach?

Pedal....

preludium b-moll (16) super

I czêœÌ Sonaty b-moll jest tak zró¿nicowana (skoro wspomnieliœmy o zderzeniu piêkna z brzydot¹), ¿e mo¿na tam wys³yszeÌ równie¿ chwiejnoœÌ czy brak zdecydowania.

Rodzaj dŸwiêku, którym powinno siê operowaÌ, równie¿ powinien byÌ ró¿norodny (subtelnie, delikatnie - twardo, ha³aœliwie, szorstko).

Tylko jak utrzymaÌ w tym wszystkim integralnoœÌ formy allegra. To chyba najtrudniejsza partytura Chopina.

Zgoda.
Tylko zabraklo mi miekkiego elementu. Twardy byl.

Nie, jeszcze, planujê przes³uchaÌ ko³o grudnia. Ale spróbujê wcisn¹Ì wczeœniejszy termin.
SÂłyszaÂłam jej caÂły II etap live spod fortepianu, wyobraÂżam sobie ten trzeci i te preludia. KoĂącĂłwka roku bĂŞdzie wspaniaÂła, tyle cudĂłw do odsÂłuchiwania...

Za duzo slysze Popowy -Zydron w tym wykonaniu a to nie dobrze.

20 Largo rewelacja

Preludium f-moll, my favourite one - w wykonaniu Cho bardziej wyraziste. ChoĂŚ artykulacja przed ostatnimi akordami (suicide?) - majstersztyk.

Spokojnie Bart w finale wrĂłci do YAMAHY ;)Na pewno dziÂś dobrze wybraÂł - bo jest super

Grudnia? W tym roku?

DÂługie wÂłosy?

jeÂśli porĂłwnywaĂŚ to preludia Lu na dziwnie brzmiÂącej Yamasze to byÂło coÂś

Slysze wlosy. Widze ciemnosc....

23 moderato super

Obys Bodziu mial racje

24 jak dla mnie lewa zagÂłusza, mam inny poglÂąd jak to powinno brzmieĂŚ

moderato super = umiarkowanie super

Bart  8)

MĂłwi siĂŞ: sÂłyszĂŞ GÂŁOSY.

to jest niemoÂżliwe, Âże ludzie potrafiÂą coÂś takiego caÂłkiem zgrabnie zagraĂŚ

GLOSY = WLOSY =..?....

moja ocena - wybieram preludia Lu

Tych pianistow dzieli przepasc.

NapiszĂŞ, jak na YT. Wieloznaczne : Aaaaa...
Ale mi dziÂś dobrze. PrzezroczyÂściejĂŞ znowu. WrĂłciÂłam o 5 rano do domu w nastroju nokturnowym, uliczne ÂświatÂła, deszczem obleczony zarys StarĂłwki i najpiĂŞkniej odbijajÂące siĂŞ od bruku refleksy. Minimum snu i sen na jawie z DrakulÂą Karolem WilkoÂłakiem RH minus, Tartakiem i teraz jakimÂś egzotycznym Xu, z ktĂłrym mam wspĂłlne x. Chwilo, trwaj.

Fajny pierwszy mazurek.

Taa, jasne  ;) Jak miĂŞdzy 'pagĂłrkami' na Mazowszu.

Lu jest Âświetnym pianistÂą, miaÂłem szczĂŞÂście, Âże sÂłyszaÂłem go live.

Prawdopodobnie nie przejdzie.

Co ta muzyka panie robi z ludÂźmi... :D

Ja dziÂś przed piÂątÂą finiszowaÂłam odrabianie paĂąszczyzny z powodu ciĂŞÂżkich warunkĂłw pracy w ciÂągu dnia:) A dzieĂą, tak, powitaÂł mnie preludiowo, scherzowiÂście, impromptycznie, nutami dzwoniÂącymi o szyby:) I od razu rĂŞka szukaÂła najbliÂższego dojÂścia do Chopina... Trwaj chwilo, chwilo, jesteÂś piĂŞknÂą! :) BĂŞdzie co wspominaĂŚ

czyli jak, wisienkÂą w deserze jest Alexei Tartakovsky?

SÂłuchajcie, dziwne, Âże w podrĂŞcznikach do psychiatrii nie wspominajÂą nigdzie o Chopinie.

W tabeli potencjaÂłu uzaleÂżniajÂącego powinien figurowaĂŚ znacznie wyÂżej niÂż meta czy koka.

Chyba zgÂłoszĂŞ erratĂŞ do Pana Jaremy.

O, to mogÂłam zadzwoniĂŚ, Asiu, tak koÂło czwartej  ;) Na krĂłtkie podsumowanie dnia. NastĂŞpnym razem nie omieszkam.

Zauwa¿y³am, ¿e nie odró¿niam Lu od Liu jeœli nie doda siê do tych nazwisk imion. Idzie na karb nieprzespanej nocki i zaw³aszczaj¹cej materi¹ mojego cia³a przezroczystoœci.

Mam bojowe zadanie, przestawienie zwrotnicy w g³owie w celu s³uchania pianistów pochodzenia azjatyckiego, którzy wczeœniej raczej mylili mi siê i zlewali. B³¹d.

Dopisz moje nazwisko, popieram wniosek, mogĂŞ sÂłuÂżyĂŚ za materiaÂł doÂświadczalny, obserwacje kliniczne, skany mĂłzgu itp.

Moim zdaniem K.Sz po tym konkursie sie juz rozleci.
Szkoda by bylo. Ludzie wpadaja tutaj na kawe i ciastko i wylatuja.
A dom przeciez trzeba sprzatac i utrzymywac.
Przez ostatnie 5 lat kilka osob walczylo o zycie K.Sz.
Czy komus teraz bedzie sie chcialo podtrzymywac ogien w kominku.
Tak czy inaczej dziekuje Patrykowi, Januszowi, Asi, Beacie, Kasi, Agnieszce.
Bog z Wami.

Panie Xu, nie warto siĂŞ ÂśpieszyĂŚ

Beata, byle nie w te noce, kiedy akurat odsypiam ;D
W sÂłuchaniu ich raczej nie ma takiego niebezpieczeĂąstwa:) WsÂłuchaj siĂŞ. Kate (Ba)Liu jest rewolwerowa i energetyczna niczym Martha. Eryk Lu wbrew nazwisku sugerujÂącemu rozrabiakĂŞ ("no to go lu";)) niesamowicie liryczny, rozmarzony, nastrojowy..

Bartus, NIE! ÂŻadnych rozpadĂłw, destrukcji, zgliszczy.

NIE NIE NIE

Ach, marzyÂłby mi siĂŞ finaÂł w stylu Alicji z krainy czarĂłw:

Poniewa¿ to, co powiedzia³ Go³¹b, mo¿e przydaÌ siê w nudny zimowy dzieù i Wam,
 drodzy Czytelnicy, przeto opowiem, w jaki sposĂłb zabraÂł siĂŞ do dzieÂła: najpierw wyznaczyÂł
tor wyÂścigowy o ksztaÂłcie zbliÂżonym do koÂła.
- Dok³adnoœÌ nie gra roli - rzek³ wyjaœniaj¹co.
 Potem caÂłe towarzystwo zostaÂło rozstawione na torze jak popadÂło.
 NastĂŞpnie Go³¹b zawoÂłaÂł: Raz, dwa, trzy! - i wszyscy zaczĂŞli pĂŞdziĂŚ w dowolnych
 kierunkach, przystajÂąc i znĂłw biegnÂąc, jak im siĂŞ tylko podobaÂło, tak Âże trudno byÂło ustaliĂŚ
chwilê zakoùczenia wyœcigu. Mimo to, kiedy biegali tak dobre pó³ godziny i zupe³nie siê
osuszyli, Go³¹b krzykn¹³ nagle:
- Koniec wyÂścigĂłw!
 Wtedy wszyscy otoczyli go, ciĂŞÂżko dyszÂąc i pytajÂąc:
- Kto zwyciĂŞÂżyÂł?
Aby daÌ odpowiedŸ na to pytanie, Go³¹b musia³ siê powa¿nie zastanowiÌ. Siedzia³
wiĂŞc przez dÂłuÂższÂą chwilĂŞ z palcem na czole (ulubiona pozycja wielkich poetĂłw), gdy
 tymczasem reszta towarzystwa wyczekiwaÂła z niepokojem na jego decyzjĂŞ. W koĂącu Go³¹b
 zdecydowaÂł:
- Wygrali wszyscy i wszyscy muszÂą dostaĂŚ nagrody.  8)

Bartku, aleÂż przecieÂż
jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy :D

bartus, no wygadaj siĂŞ, o co tak w ogĂłle chodzi ...
nic siĂŞ nie rozpadnie

A Bartus kra kra kra kracze.

A Xu koùczy z mniejszym przytupem, ni¿ zacz¹³. Tak Bia³y Domku, zdecydowanie wisienk¹ Aleksiej zunifikowany na Alexeia.

Spoko, Asiu, poprzedzĂŞ sms o treÂści: Asia, Âśpisz?

tak Âładnie to napisaÂłaÂś

a Xu mnie usÂłyszaÂł, zwolniÂł i od razu lepsze wraÂżenie

Bartek, zjedz jab³ko i szybko wracaj, bo trzeba donieœÌ drewna do kominka

SÂłuchajÂąc Zi Xu przypomniaÂła mi siĂŞ wypowiedÂź Chopina o kimÂś tam  "tĂŞgo graÂł ale nie mĂłj czÂłowiek" no tak

Kocham Tartaki!

Asiu, siostro w Carrollu i nie tylko. - Ach, jak zdumiewajÂąco! Coraz zdumiewajĂŞcej!

a mi siĂŞ podobaÂły III i IV cz sonaty

Eh, nie wiem, jakie one byÂły, ale aÂż mnie kusi!

No no, coÂś w tym jest, dobre ;)

Agnieszko, Mozarcie, teÂż to mam. Ale momenty byÂły, co nie ;) Akupunktura, dziaÂłanie w punkt!

przed nami Yike (Tony) Yang i Luigi Carroccia
proszĂŞ mi powiedzieĂŚ, czy to sÂą recitale, na ktĂłre siĂŞ czeka,
czy czeka siĂŞ z utĂŞsknieniem?

Na pewno na Yikego! To m³ody geniusz. Co do Luigiego, trudno powiedzieÌ, czy zd¹¿y siê zregenerowaÌ; i trudno oczekiwaÌ, ¿e to nie wp³ynie na jego grê:(

jeszcze 00' 00''

z utęsknieniem

Przed chwilÂą wszedÂłem na stronĂŞ Van Cliburn Foundation, a tam - wielka zapowiedÂź recitalu... Marca Andre-Hamelin. Znak?

Tak przy okazji:)

CoÂś mi dzwoniÂło, ale nie do koĂąca :) Dziewczyna nazywaÂła siĂŞ Cat Ballou! :D
Jednak Cat to zdecydowanie Kate:) I piĂŞkna Jane Fonda:))
https://www.youtube.com/watch?v=_9Hcl2zFMoU

Wklejam, bo fajne:))

tak,
nie chcê byÌ Ÿle zrozumiany, RH to nie jest do koùca moja wra¿liwoœÌ,
pianistÂą jest przednim

o wiele bardziej w wyrazie jako chopinista podobaÂła mi siĂŞ dzisiejsza wisienka,
to znowu krytycy i profesorowie po nim jechali (AT)

tak w przerwie Basia Hesse - Bukowska 49rok
czy fotograf nie powinien dostać nagrody specjalnej za estetykę (światłocień Rembranta) tego zdjęcia?
dzisiaj już nie ma takich fotografów

(https://lh3.googleusercontent.com/fY_2jFgAPB68xD7VSR53l_r1jbSfGc6wCwkL1FgyqTOS-jd73TZEZdT1m6CWdjQaP3KTc0cgqUH7pZYrPFD4gCtlClCwuXs1VYLLFnCJFONnZpQHv3i1KqdUe0QKofbFqb35ubxwJVz_gB8E09j42By0oyD7LHB3mjWYWtxhndbcnCXYyzkT2ivzBP4eGRZXPktoNioASAt2TgdXZr3WdAnNwYFcxb18am0rz2u3v92VIL-_PxFrl7Pe1_ArOXWQLCvmTeQTALr6A_66nN4R62iCRln3ITVjd3p_5Mu55gmUmD9uI7s6lGjlAk6kcrsxws8wqNI6QyzXgtGhRSxlbqTmZEN97D_sFQ_BMpSYVhMtsxoB305VaHr-H4MlvLhT4d18VzElqlmhJeWLErsB525Mt3NnoT3PI6ku1FP0Y_vlhFVZmU2tEJwfCix_9XR5U4H4zyjfmlILZRzqFnlrnRG3u24mh8SayhitcVFzfeHoVKvrw8nJecYonHZBOC40-9xQYwRrPNDgamUCOgAj63wgHg4OLo49TAHzqkjy0w=w508-h604-no)

Dla rozÂładowania napiĂŞcia   :D

http://www.chopin2015.tvp.pl/22183045/chrzaszcz-i-dzdzownica

Nno, ostro z nimi pojechali :D  Ale jednak i tak jak na pierwsze zetkniĂŞcie radzÂą sobie zaskakujÂąco dobrze. SÂłuch muzyczny robi swoje, tylko aparat gĂŞbowy nie wyĂŚwiczony tak perfekcyjnie jak palce  :D

DzieĂą dobry kochani! PrzeczytaÂłam wszystko nt. dzisiejszego poranka i juÂż wiem czego siĂŞ spodziewaĂŚ, chociaÂż nie wiem kiedy dane mi bĂŞdzie odsÂłuchaĂŚ :'(. Od dzisiaj rano do niedzielnego wieczora bĂŞdĂŞ w pracy).
Pierwszy raz w ¿yciu, nie mogê wzi¹Ì urlopu na czas KCH i jest to dla mnie wielki dyskomfort, bo nie lubiê kraœÌ nie mojego czasu. Ale w tym wypadku cel uœwiêca œrodki! Mo¿e uda mi siê dzisiaj chocia¿ kawa³eczek drugiej sesji?

Aleksias, dawaj program  :)

dawaj program no

proszę oczywiście

OpóŸnienie, mam nadziejê,¿e nic siê nie dzieje

SÂłuchaj, dzieweczko!
- Ona nie sÂłucha -
To dzieĂą biaÂły! to miasteczko!
Przy tobie nie ma Âżywego ducha.
Co tam wkoÂło siebie chwytasz?
Kogo woÂłasz, z kim siĂŞ witasz?
- Ona nie sÂłucha. -

Joasiu  :-*

Bardzo przepraszam, z przyczyn technicznych musia³am chwilowo przejœÌ na s³uchawki:(

JuÂż nadrabiam zalegÂłoÂści i podajĂŞ, co gra Yike:

Ballade in F minor Op. 52
Bolero in A minor Op. 19
Mazurka in A minor Op. 59 No. 1
Mazurka in A flat major Op. 59 No. 2
Mazurka in F sharp minor Op. 59 No. 3
Sonata in B flat minor Op. 35
 

ja nie wiem, co siĂŞ dzisiaj bĂŞdzie dziaÂło na Jasnej 5

...

rzut monetÂą? jak ktoÂś zauwaÂżyÂł

Dang Thai's son? :)

Bolero a-moll op. 19 bardzo Âładnie
mazurki okrÂągÂłe, trochĂŞ szkoda tych nieczystoÂści

dlaczego Tony narzuciÂł sobie takie tempo w sonacie?
dokÂąd Oni wszyscy tak pĂŞdza?
szkoda, nie widzĂŞ finaÂłu

m³odzieùcza ekspresja i gor¹ca krew, czy b³êdy nauczycieli?

najszybciej grana sonata Chopina jakÂą kiedykolwiek sÂłyszaÂłem,
a to siĂŞ przekÂłada na wszystkie inne problemy, ktĂłre sam sobie funduje

za chwilĂŞ Bartek mi napisze, Âże ukradÂłem forum
nie, nie  :D ja tylko dokÂładam do kominka

No, niosÂą go emocje. NiewÂątpliwie w jego grze sÂą Âżar i pasja.

PiĂŞkne gra ÂśrodkowÂą sekcjĂŞ Marsza.

Pawle, chyba CiĂŞ czyta pod koÂłnierzem - znacznie zwolniÂł w repetycji Scherza  ;)

prawda?, od razu lepiej, nawet nie tylko lepiej, ale przednie

To chyba najlepsze wykonanie tej czĂŞÂści sonaty w konkursie, jednak...za maÂło weny w innych interpretacjach.

A propos repetycji, muszĂŞ siĂŞ powtĂłrzyĂŚ: ZNAKOMITA sekcja Âśrodkowa (lewa rĂŞka!!!).

Bolero i III i IV cz. kupujĂŞ,

Joasiu  :D

Uups...:)
ZagapiÂłam siĂŞ: juÂż siĂŞ robi.
Luigi Carroccia:

Impromptu in F sharp major Op. 36
Mazurka in C minor Op. 30 No. 1
Mazurka in B minor Op. 30 No. 2
Mazurka in D flat major Op. 30 No. 3
Mazurka in C sharp minor Op. 30 No. 4
Prelude in C major Op. 28 No. 1
Prelude in A minor Op. 28 No. 2
Prelude in G major Op. 28 No. 3
Prelude in E minor Op. 28 No. 4
Prelude in D major Op. 28 No. 5
Prelude in B minor Op. 28 No. 6
Prelude in A major Op. 28 No. 7
Prelude in F sharp minor Op. 28 No. 8
Prelude in E major Op. 28 No. 9
Prelude in C sharp minor Op. 28 No. 10
Prelude in B major Op. 28 No. 11
Prelude in G sharp minor Op. 28 No. 12
Prelude in F sharp major Op. 28 No. 13
Prelude in E flat minor Op. 28 No. 14
Prelude in D flat major Op. 28 No. 15
Prelude in B flat minor Op. 28 No. 16
Prelude in A flat major Op. 28 No. 17
Prelude in F minor Op. 28 No. 18
Prelude in E flat major Op. 28 No. 19
Prelude in C minor Op. 28 No. 20
Prelude in B flat major Op. 28 No. 21
Prelude in G minor Op. 28 No. 22
Prelude in F major Op. 28 No. 23
Prelude in D minor Op. 28 No. 24

Trzymamy kciuki.

Asia siĂŞ zasÂłuchaÂła/zapatrzyÂła!

FascynujÂący pianista, kupujĂŞ jego pÂłytĂŞ (ile pÂłyt juÂż kupiÂłem?  ;)).

PrzypomniaÂłeÂś mi jedno z najlepszych wykonaĂą Bolera. Wunder, 2010.

wiesz, Âże to konkursowe wykonanie Wundera to jest dla mnie Bolero Âżycia?

Mazurek-tarantela?

JESZCZE NIGDY NIE SÂŁYSZAÂŁEM TAKIEJ INTERPRETACJI OP. 30.

Najbardziej wysublimowany artysta konkursu.

Ravel Ci tego nie wybaczy...

Pewnie mnie zlinczujecie, ale bĂŞdÂąc obecnie na etapie MazurkĂłw...

poÂświĂŞciÂłbym 2 PolakĂłw za Luigiego w finale.

ja jestem nienormalny
po konkursie w 2010, w spodku graÂł Deep Purple
pojechaÂłem z kolegami, po czym pomachaÂłem im rÂączkÂą pa pa
i pobiegÂłem do Ăłwczesnej siedziby NOSPR
na Wundera
do dzisiaj mi to wypominajÂą, a ja nie ÂżaÂłujĂŞ ani ciut ciut

magiczne chwile

Na szczĂŞÂście, wrĂłciÂł.

LUIGI, DASZ RADÊ!

:D




Da radĂŞ.... miejmy nadziejĂŞ, zasÂługuje na to.  Tylu ludzi trzyma kciuki...

Luigi mazurki przepiĂŞkne

Pamiêtam, kiedy na jego koncercie w Auli UAM sta³em przygarbiony od t³umu, widz¹c z balkonu ukradkiem fortepian. Wtedy to by³ goœÌ!

Caroccia jest artyst¹ bardzo analitycznym z - uwaga - wielk¹ wra¿liwoœci¹. Jego interpretacje s¹ niebanalne, emocjonalne, bardzo osobiste, z du¿¹ g³êbi¹ wyrazu. Przemkn¹³ mi w g³owie Anderszewski.

to nie moÂże byĂŚ przypadek
drugi raz Preludia grane na Yamasze i ja znowu sÂłyszĂŞ je jako nieczyste akordy
to nie ma nic wspĂłlnego z pianistÂą, to instrument

Xu graÂł na fortepianie Steinway?

28/4  :'( :'( :'( :-*

28/6  :'( :'( :'( :-*

ale dzisiaj mniej mi to dokucza

Jo, moÂżesz to przetÂłumaczyĂŚ dla mniej inteligentnych?

No, w ten wielce uÂłomny sposĂłb usiÂłujĂŞ wyraziĂŚ i podzieliĂŚ siĂŞ spontanicznie odczuciami z preludiĂłw Luigiego, ktĂłre najbardziej mnie zÂłapaÂły za serce:))))
ChociaÂż faktycznie raczej przestanĂŞ, bo zrobi siĂŞ z tego sÂłupek :D

podpisujĂŞ siĂŞ

OtrzymaÂłem lapidarnego newsa, Âże Luigi ma naderwane ÂściĂŞgno w lewej rĂŞce.

palenie w kominku paleniem,
ale nie ma jak konkretnie doÂłoÂżyĂŚ do pieca  :D :D :D

Nie Âże z wÂłasnego doÂświadczenia  8)

Luigi nie wyglÂąda na kogoÂś, komu zaÂłoÂżono blokadĂŞ przeciwbĂłlowÂą przed wystĂŞpem.

Powinien!  :)

Masz racjĂŞ Pawle, Rembrandt van Rijn operowaÂł ÂświatÂłocieniem iÂście po mistrzowsku - w jego obrazach ÂświatÂło wydaje siĂŞ nie oÂświetlaĂŚ obiektĂłw z zewnÂątrz, lecz jakby wydobywa siĂŞ z ich wnĂŞtrza.
Na pewno widzia³eœ jego autoportrety (stworzy³ ich blisko 60 miêdzy 20. rokiem ¿ycia, a œmierci¹ w 1668), które by³y dla niego znakomitym polem dla eksperymentów artystycznych. Przy ich tworzeniu operowa³ doœÌ skromn¹ palet¹ barwn¹, a laserunki nak³ada³ na biele i ogólnie jaœniejsze odcienie, aby jaœniejszym partiom obrazu nadaÌ po³ysk. Dziêki temu odró¿nia³y siê one wyraŸnie od tonacji br¹zowych, a obraz zyskiwa³ nadzwyczajn¹ malarsk¹ g³êbiê. £atwo zauwa¿yÌ te¿, ¿e z biegiem czasu kolejne autoportrety zanurzone s¹ coraz bardziej w grubym cieniu.


Pat, pamiĂŞtasz dr Tulpa? ;)

w ogĂłle nie zwracam uwagi na kiksy,
Jego preludia sÂą..... (jakie sÂłowo) natchnione?
pÂłyta jako pozycja obowiÂązkowa

 :D

Czy dwĂłjka ma archiwum przesÂłuchaĂą konkursowych? Yamaha na YT jest momentami nie do zniesienia!!!

Kto Was tam wie, medicusy ;)
JeÂśli gra bez blokady, to tym bardziej godny podziwu!
Fakt, nazbiera nam siĂŞ tych pÂłyt:))

ja siĂŞ nie mogĂŞ na to zdjĂŞcie napatrzeĂŚ
- by³o w ksi¹¿ce Waldorffa
Basia - II miejsce w Konkursie

Tak zagranego preludium nr 23 w Âżyciu nie sÂłyszaÂłem. Tempo tempo.

Sorry, ale za duÂżo dziwactwa w tym wszystkim (Âśp. prof. Kozubek przyznaÂłaby mi racjĂŞ)

Podejrzewam, Âże mĂłwisz o Wielkiej grze.
(Nie czytaÂłam co prawda, ale sÂłyszaÂłam o niej sporo).

WidzĂŞ Pawle, Âże i dziÂś jesteÂś umickiewiczony ;)
Ale ja siĂŞ juÂż nie dam namĂłwiĂŚ na Âżaden cytat  :D

Preludium przedostatnie - zamarÂłem, w Âżyciu nie sÂłyszaÂłem takiego brzmienia prawej rĂŞki.

Trzeba byĂŚ realistÂą, w finale siĂŞ nie znajdzie i to jego bĂŞdzie najbardziej brakowaĂŚ.

Proœ¿e ty teraz; nie ³z¹, nie namow¹,
Ale przez strachy i dziwy.
I tak od stu lat mĂŞczyÂła siĂŞ dziewczyna,
aÂż w koĂącu usÂłyszaÂła upragnione sÂłowo.

dokÂładnie tak

Mojego asystenta z anatomii? No jasne  ;)

widzicie ten materiaÂł w TVP Kultura o oberku? DoskonaÂły
Aimi taĂączy

A wiesz, Âże w szkolnej inscenizacji II czĂŞÂści DziadĂłw byÂłam duchem pasterki Zosi?  :D
Do dzisiaj umiem je na pamiĂŞĂŚ  ;)

ale mamy ubaw, przyjmijÂże moje podziwy  :D

Mickiewicz nas po³¹czy³ (tylko na tym Forum, oczywiœcie) :D

Powiem jeszcze, ze kiedy byÂłam w Wilnie parĂŞ lat temu, daÂłam buziaka pomnikowemu Adamowi Mickiewiczowi (ulica Maironio, w pobliÂżu gotyckiego KoÂścioÂła Âśw. Franciszka i Âśw. Bernarda).

kolega, ktĂłry mieszka pod biaÂłoruskÂą granicÂą opowiadaÂł mi o jeziorach po biaÂłoruskiej stronie
juÂż tak dobrze nie pamiĂŞtam, ale o miejscach zwiÂązanych w Mickiewiczem
uwierz, ¿e tak obrazowo, ¿e twórczoœÌ Wieszcza zobaczy³em w realnym obrazie
ciarki miaÂłem na plecach

DziÂś, niestety, nie miaÂłem za bardzo czasu sÂłuchaĂŚ. Ale ja o czymÂś innym.

PamiĂŞtacie o tym: http://pl.chopincompetition2015.com/calendar/aa0187fd-40fc-41ff-98f4-caf019ea9f74
Wybiera siĂŞ ktoÂś (pytanie retoryczne, jak sÂądzĂŞ)?

OK, naprawdĂŞ ostatni cytat:

Ktokolwiek bĂŞdzisz w nowogrĂłdzkiej stronie,

Do PÂłuÂżyn ciemnego boru

Wjechawszy, pomnij zatrzymaĂŚ twe konie,

ByÂś siĂŞ przypatrzyÂł jezioru.

 

ÂŚwiteÂź tam jasne rozprzestrzenia Âłona,

W wielkiego ksztalcie obwodu,

GĂŞstÂą po bokach puszczÂą oczerniona,

A gÂładka jak szyba lodu.

 

JeÂżeli nocnÂą przybliÂżysz siĂŞ dobÂą

I zwrĂłcisz ku wodom lice,

Gwiazdy nad tobÂą i gwiazdy pod tobÂą,

I dwa obaczysz ksiĂŞÂżyce.

 

Niepewny, czyli szklanna spod twej stopy

Pod niebo idzie rĂłwnina,

Czyli teÂż niebo swoje szklanne stropy

AÂż do nĂłg twoich ugina:

 

Gdy oko brzegĂłw przeciwnych nie siĂŞga,

Dna nie odró¿nia od szczytu,

Zdajesz siĂŞ wisieĂŚ w Âśrodku niebokrĂŞga.

W jakiejœ otch³ani b³êkitu.



WierzĂŞ Ci - mnie teÂż niejeden dreszcz przebiegÂł gdy widziaÂłam KsiĂŞÂżyc nad wodami jednego z jezior Pojezierza Litewskiego  ;)

kandydaci do finaÂłu PawÂła Kowalskiego, ktĂłrego niezwykle ceniĂŞ:

1. Kate Liu
2. Eric Lu
3. Charles Richard-Hamelin
4. Georgijs Osokins
5. Aimi Kobayashi
6. Dmitry Shishkin
7. Dinara Klinton (?)
8. Krzysztof Ksi¹¿ek
9. Szymon Nehring

prawda? dziĂŞki, Âże daÂłeÂś siĂŞ namĂłwiĂŚ  :)

Ja tak zbiorczo, bo choĂŚ sÂłuchaÂłam to nie miaÂłam siĂŞ kiedy podzieliĂŚ:
Hamelin
Nokturn zgasÂł jak ostatnia iskra sÂłoĂąca nad horyzontem o zachodzie. Mnie Charles przenosi  ponad rzeczywistoÂściÂą, pokazuje Âświaty alternatywne. G³êboka faktura dÂźwiĂŞku. Mistrzowskie piano.  Mazureczki – juÂż sama nie wiem, czyje najlepsze. Dobra sonata, Âświetnie rozpiĂŞty ponad caÂłoÂściÂą dramatyzm. MoÂże finale zbyt szybko, ale udÂźwign¹³ bez strat wÂłasnych. Mam nadziejĂŞ, Âże pĂłjdzie dalej.

Szyszkin
Dla mnie gra momentami zbyt gÂłoÂśno, przy czym nie wpuszcza rÂąk w klawisze - co daje g³êbiĂŞ dÂźwiĂŞku, lecz uderza. W niektĂłrych utworach siĂŞ to sprawdza, w innych nie.NiezaleÂżnie od tego podczas Âśniadanka w³¹czyÂłam na chwilĂŞ wizjĂŞ, Âżeby popatrzeĂŚ na te jego „pajÂąki” taĂączÂące na klawiaturze. I byÂło na co popatrzeĂŚ. NiewÂątpliwie jest pianistÂą ciekawym, ale mam wraÂżenie, Âże w innym repertuarze odnalazÂłby siĂŞ lepiej.

Ike
SÂłyszaÂłam tylko fragment bolera i sonaty. Sonata - dramatyczne wejÂście, zasÂłuchaÂłam siĂŞ w marsz na tyle, Âże wlazÂłam w wĂłzek sklepowy. Chyba finaÂł sonaty za szybki. WraÂżenie jednak dobre .

Niestety ani Tartakowskiego ani Zi Xu nie sÂłuchaÂłam. Teraz zaczĂŞÂłam odsÂłuch Zi. Nie wiem, czy dobrym pomysÂłem byÂło to, Âże okrakiem siadÂł na barykadzie i zagraÂł tak preludia, jak sonatĂŞ. Przekonam siĂŞ za chwilĂŞ. Jak go oceniacie?

bardzo dobre akademickie polskie granie (nie za bardzo spÂłyciÂłem?)

Ale idzie dalej czy nie?

Elu, zawsze jesteÂśmy na tak,
biorÂąc pod uwagĂŞ grĂŞ w III etapie jego kolegĂłw i koleÂżanek
(czytaj miĂŞdzy wersami, ...)

jest uczniem przewodniczÂącej jury

Ale juÂż byli jej uczniowie i przepadli! Byli mniej "mojsi" niÂż Zu Xi?  ;D Z drugiej strony piĂŞĂŚ lat temu dalej poszedÂł Wakarecy ( a nie Koziak - pamiĂŞtliwa ze mnie baba i nie wybaczyÂłam). MoÂże wiĂŞc i teraz. Zostawmy to, czy Twoim PaweÂł zdaniem Zi Xu na to zasÂłuÂżyÂł, by byĂŚ w finale?

Elu, odpowiedÂź wprost na to pytanie jest torturÂą
to jest juÂż taki poziom zaangaÂżowania, emocji, stresu
w tym roku jest tak wysoki poziom i tylu utalentowanych pianistĂłw
kaÂżdego bĂŞdzie szkoda

moÂże tak odpowiem - stawiam Go okoÂło 9, 10 miejsca w stawce

Xu zagraÂł w II etapie Poloneza-fantazjĂŞ As-dur op. 61 genialnie i powinien byĂŚ na naszej pÂłycie,
dzisiaj nie miaÂł takiego utworu, preludia to byÂła sinusoida
w górê, i w dó³, super, akademicko, super, akademicko, super
tak to odebraÂłem

A to zdoÂłaÂłeÂś ich uporzÂądkowaĂŚ miejscami?! Szacun! Ja mam kÂłopot, Âżeby siĂŞ zdecydowaĂŚ nawet na tĂŞ 10.

miejscami nie, mniej wiĂŞcej kto przed i kto za
Xu jest na granicy 50/50

ktĂłry z KoreaĂączykĂłw tak "wymiataÂł" Seong-Jin Cho?

W osobie wÂłasnej.

W³¹czam serwis informacyjny w TVP Info - a tam pani redaktor na ¿ywo sprzed FN (treœÌ jej wyst¹pienia nie by³a zbyt profesjonalna, ale wybaczam ;)), za chwilê - losowanie Lotto i znów mowa o Konkursie.

Podobno faworytkÂą jest obecnie Kate Liu!

OczywiÂście chciaÂłbym, Âżeby takie wydarzenia jak ogÂłoszenie wynikĂłw transmitowane byÂły na Âżywo we wszystkich stacjach informacyjnych  ;)

czekamy, w II programie PR ogÂłoszÂą wyniki live

Myœlê, ¿e Jury do fina³u dopuœci (kolejnoœÌ przypadkowa):
Seong-Jin Cho)
Aimi Kobayashi
Krzysztof Ksi¹¿ek
Kate Liu
Eric Lu
Charles Richard-Hamelin
Szymon Nehring
Dmitry Shishkin
Zi Xu

Bardzo chciaÂłbym :
Alexei Tartakovsky 
Luigi Carroccia
niesamowitym by byÂło gdyby przepuszczono  Osokinsa

UWAGA !!! Wyniki !!!

CRO szok dla mnie

Seong-Jin Cho
Aljosa Jurinic
Aimi Kobayashi
Kate Liu
Eric Lu
Szymon Nehring  :) :)
Georgijs Osokins  ;)
Richard-Hamelin
Dmitri Szyszkin
Yike Yang

Seong-Jin Cho
 Aljoša JuriniĂŚ
Aimi Kobayashi
Kate Liu
 Eric Lu
Szymon Nehring
Georgijs Osokins
 Charles Richard-Hamelin
 Dmitry Shishkin
Pan Yike (Tony) Yang

Nie rozumiem obecnoœci Aloszy Jurinica przy nieobecnoœci Krzyœka Ksi¹¿ka. Wrrr...

zgadzam siĂŞ w 100%, nawet w 267%
czym siê kierowano? Na pewno Chorwat nie zagra³ lepiej od Ksi¹¿ka!

Wiedzia³am, ¿e nie przejdzie trzech naszych. Ale jednak nie dopuszcza³am do siebie myœli, ¿e odrzuc¹ Ksi¹¿ka :'(

TVP Info - na Âżywo!

Wiecie co, jestem w sumie... ZADOWOLONY!

Nie ma Ksi¹¿ka, jest Nehring...

mi siĂŞ generalnie podoba i odwoÂłujĂŞ dzisiejszÂą brutalnÂą imprezĂŞ  ;)
straszne szkoda KrzyÂśka

Jury - wielki PLUS za odwagê i ciekawoœÌ Up The Osokins!

To rzeczywiÂście byÂły Âżyczenia z kategorii poboÂżnych. Bardziej chcieliÂśmy sercem mieĂŚ naszÂą trĂłjkĂŞ, niÂż rozumem.
Ale Chorwat zamiast Ksi¹¿ka????

Nie, to nawet nie by³y pobo¿ne ¿yczenia, mia³am pe³n¹ œwiadomoœÌ, ¿e trójka nie przejdzie. Natomiast jakoœ wierzy³am, ¿e przejdzie ich dwóch:)

Oczywiœcie, cieszê siê z reszty, wiêkszoœÌ z nich ogromnie lubiê i chcia³am dalej s³uchaÌ. Ale Krzyœka bardzo mi ¿al.

Fajnie, Âże przepuÂścili nam kolorowego Osokinsa:))

Ale i tak odwaÂżny werdykt kontrowersyjny Osokins i mÂłodziutki Tony.

TeÂż w g³ównym rzucie typowaÂłam Szymka i Krzysztofa. I dla mnie Krzysztof jest najwiĂŞkszym przegranym tego konkursu.  :(  Dobrej Wam ÂżyczĂŞ nocy. Po orce na ugorze w pracy, zakupach (nie lubiĂŞ, nie lubiĂŞ) na caÂły tydzieĂą, ranach tÂłuczonych nabytych na skutek kontemplowania sonatowego marsza w Lidlu i po emocjach oczekiwania na werdykt - padam z nĂłg. Dobrej Wam ÂżyczĂŞ nocy.

Ale Âżeby Chorwat jeden ... ::)

nie gniewajcie siĂŞ, ja nie bardzo wierzĂŞ w mÂłodego Tonego, nie na tym konkursie pomimo, Âże jest w finale
niesamowite moÂżliwoÂści i na kolejnym (ma 16 lat!!!) moÂże nieÂźle namieszaĂŚ,
dzisiaj tempa, ktĂłre narzuciÂł jak dla mnie nie miaÂły nic wspĂłlnego z Chopinem, nie wiem co o tym sÂądziĂŚ

Jestem za Osokinsem. Szkoda mi jedna, iÂż nie bĂŞdzie PolakĂłw, liczyÂłam na ÂŁukasza.

no przekonujcie mnie o Tonym, ja potrafiĂŞ zmieniĂŚ zdanie
skoro fachowcy widzÂą Go w finale, to oznacza tylko jedno
czegoÂś nie dostrzegam i potrzebujĂŞ fachowej pomocy,
Âże Yang jest genialnym dzieckiem to sÂłyszĂŞ
bardziej mam pretensjĂŞ do Jego pedagogĂłw

Witaj! jest na szczĂŞÂście Szymon

Powiem tak. Wszyscy trzej Polacy zasÂługiwali na finaÂł, ale wiedziaÂłem, Âże to niemoÂżliwe. KalkulowaÂłem jednak, Âże dwĂłch przejdzie, przeszedÂł tylko jeden. Pozostaje pewien niedosyt. Nie chodzi o to, Âże Polacy, ale naprawdĂŞ reprezentowali odpowiedni poziom. Ale ok. Nie tylko oni, konkurencja silna i wyrĂłwnana.
Obecnoœci Chorwata nie rozumiem. Jutro pos³ucham jeszcze raz jego wystêpów, ¿eby odnaleŸÌ w nich ukryte walory, których nie dane mi by³o dostrzec. Bardziej spodziewa³em siê, ¿e Ukrainkê przepchn¹, ale nie przepchnêli, i dobrze.

W sumie dobrze wytypowaÂłem Nehringa, Liu, Lu, Kobayashi, Szyszkina, Osokinsa, Tony`ego, Hamelina, a wiĂŞc 80%. Chyba nieÂźle.

Komu bêdê kibicowa³? Oczywiœcie Nehringowi, Liu i Kobayashi. Szyszkin z etapu na etap bardziej przekonuje, natomiast Osokins to nie moja bajka - jest œwietny, ale wbrew temu, co mówi, próbuje wysun¹Ì siê przed Chopina. Te dwa walce na koniec by³y ponad mój zakres tolerancji - po prostu je zabi³. Tak, by³o to arcyefektowne, ale walc musi byÌ walcem, ¿eby by³ dobry.

Jutro dzieĂą przerwy, i bardzo dobrze - bĂŞdĂŞ miaÂł czas jeszcze przed finaÂłami obejrzeĂŚ kilka wystĂŞpĂłw, ktĂłre mi umknĂŞÂły i takich, do ktĂłrych chciaÂłbym wrĂłciĂŚ.

PamiĂŞtajcie o jutrzejszym Requiem. NastĂŞpne takie dopiero za 5 lat...

jak ktoÂś nie oglÂądaÂł na Âżywo w TV, to teraz jest ogÂłoszenie wynikĂłw w TVP Kultura

jutro o godz. 12.00 lektura obowiÂązkowa  - konferencja prasowa podsumowujÂąca wszystkie III etapy

PamiĂŞtajcie teÂż o jutrzejszym dwĂłjkowym Trybunale - wybĂłr najlepszego wykonania Requiem Mozarta!

sobota, godz. 17.00, DwĂłjka.

kochani, caÂły dzieĂą spĂŞdziÂłem w Waszym towarzystwie, w naszej kawiarence z najlepszÂą kawÂą i ciastkiem
bĂŞdĂŞ to pamiĂŞtaÂł
jutro robiĂŞ obowiÂązkowÂą przerwĂŞ z pewnym zespoÂłem odstawienia,
ale muszê odpocz¹Ì i nabraÌ dystansu przed fina³em,
poukÂładaĂŚ
jeœli dzisiaj kogoœ "dotkn¹³em" to najmocniej przepraszam
i jeszcze jedno:
KSz nigdy nie zniknie!!! i tego siĂŞ trzymajmy (ktoÂś musi spisaĂŚ w formie papierowej nasze maile na wypadek
gdyby znikn¹³ z przyczyn technicznych, bo tylko tak¹ przyczynê jako realn¹ biorê pod uwagê)
no przecie¿ musimy siê odnaleŸÌ

a wpadÂłem no to dziĂŞki Bartkowi
jak siĂŞ wszystko w Âżyciu sypie mĂłj przyjaciel powtarza:
Pawle, myœl jakie dobre rzeczy z tej sytuacji mo¿esz wynieœÌ ...

DwĂłch reprezentantĂłw USA oraz dwĂłch reprezentantĂłw Kanady. Czyli nie ma powtĂłrki sprzed 5 lat, kiedy to jeden kraj (RosjĂŞ) reprezentowaÂło aÂż 5-ciu pianistĂłw. Niemniej, "ukÂłon" w stronĂŞ USA i Kanady daje trochĂŞ i do myÂślenia i do statystycznej analizy szans.

Szanujê werdykt Jury i go uznajê, lecz siê z nim nie zgadzam. Jakimœ "cudem" do fina³u zawsze musi dojœÌ jakiœ "szaleniec". Mam tutaj na myœli pianistê kontrowersyjnego stylem gry a tak¿e stylem okazywania siebie w kategoriach pozamuzycznych. PiêÌ lat temu "szaleùcem" by³ Bo¿anov i poniek¹d Triffonov. W tym roku jako "szaleniec" znajdzie siê w finale Osokins.

Osokins nie ma szans nawet na podium, nie otrzyma nagrody za najlepsze wykonywanie poszczegĂłlnych utworĂłw, ale pokaÂże siĂŞ na scenie wraz z orkiestrÂą i odegra w swoim kontrowersyjnym stylu koncert.

Wielcy przegrani? To ci, ktĂłrzy wypadli lepiej niÂż Chorwat JuriniĂŚ, Kanadyjczyk Yike (Tony) Yang i Osokins, a mimo to nie znaleÂźli siĂŞ w finale.

PrzykÂładowe pary porĂłwnawcze:
JuriniĂŚ czy Kozak?
JuriniÌ czy Ksi¹¿ek?
JuriniĂŚ czy Klinton?
Osokins czy KrupiĂąski?
Osokins czy Kozak?
Yang czy Chistiakova?

Mo¿na próbowaÌ dowieœÌ, ¿e sta³a siê krzywda.

Poza tym spodobaÂła mi siĂŞ diagnoza @Niebieskookiego http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?topic=387.msg29025#msg29025

Chêtnie pozna³bym merytoryczne pod k¹tem muzycznym uzasadnienie poszczególnych cz³onków Jury, dlaczego odrzucili Krupiùskiego, Ksi¹¿ka, Kozaka? W czym byli gorsi od JuriniÌia, Yanga i Osokinsa? Kogo prezentacja wierniej odzwierciedla³a "stan Chopina"?

GratulujĂŞ Szymonowi Nehringowi, ktĂłrego gra wyraÂżaÂła powagĂŞ, szacunek do nut Naszego Wielkiego Mistrza.

Nagroda za genialnego mazurka idzie do Pana
Szymona Nehringa.

Totalna rewelacja. Az chce sie zyc.
Latwo jest przedobrzyc rytm (LR) opozniajac na 3.
Szymon gral to opozienie z perfekcyjna (nie za duzo nie za malo) dokladnoscia.
Nie wyobrazam sobie innych finalistow nie-polakow, zeby chociaz uszczkneli odrobine tego smaczku POLSKIEGO MAZURKA!!!

https://www.youtube.com/watch?v=H9EhcVBrCb4

A moje rozbite kolano CiĂŞ przekona? To w koĂącu z powodu sÂłuchania sonaty w wykonaniu Yike wlazÂłam w wĂłzek pchany przez starszÂą paniÂą, ktĂłra zresztÂą zdegustowanym spojrzeniem daÂła jasno do zrozumienia co myÂśli o sÂłuchawkach w uszach kobiety w wieku tzw. Âśrednim. Kolano piĂŞknie obrzĂŞkÂło, nabiera barw, boli "po skurcybyku" - jak mawia znajomy gĂłral. Czy jest na sali lekarz?

A tak serio - Yike nie byÂł moim "murowanym" kandydatem. TypujÂąc go zadziaÂłaÂłam raczej instynktownie. MusiaÂło byĂŚ w jego grze coÂś, co mnie zainteresowaÂło, choĂŚ moÂże nie do koĂąca przekonaÂło. DziĂŞki moÂżliwoÂści odsÂłuchiwania, moÂże dowiem siĂŞ co to byÂło.


Osokins to zupeÂłnie "nie mĂłj czÂłowiek". TypowaÂłam go na czuja - przewidujÂąc ocenĂŞ jurorskÂą i zupeÂłnie con amore. Wcale nie jestem pewna czy nie dostanie jakiejÂś nagrody. Jurinic - juÂż siĂŞ pastwiÂłam na tym wyborem, dalej nie bĂŞdĂŞ. KSIÂĄÂŻEK - to jest coÂś, co zupeÂłnie wymyka siĂŞ moim zdolnoÂściom rozumienia oraz instynktowi. I teÂż chĂŞtnie poznaÂłabym merytoryczne wzglĂŞdy, dla ktĂłrych nie zagra finaÂłu. 

Ja zadaÂłabym pytanie w czym lepszy byÂł Shishkin?
Nigdy tak nie byÂło aby z werdyktem zgadzali siĂŞ wszyscy na 100 %. Zawsze byli pokrzywdzeni i bolaÂło jeÂśli byli to nasi ulubieĂący.To jest konkurs i wszyscy wygraĂŚ nie mogÂą. Ja wierzĂŞ ,Âże czÂłonkowie jury kierowali siĂŞ swojÂą wiedzÂą i muzycznym gustem a nie jakimiÂś pozamuzycznymi kwestiami. Bo dlaczego akurat teraz tylu AmerykanĂłw i KanadyjczykĂłw a 5 lat temu tylu Rosjan?  Nie rozumiem???

Nota bene Marek DyÂżewski w swoim ostatnim felietonie nazwaÂł Yanga geniuszem.

UWAGA! Uwaga! nie przegapiĂŚ, za 46 min. od tego wpisu o godz. 12.00 konferencja prasowa podsumowujÂąca wszystkie III etapy konkursu
nie wiem w jakich mediach, typujĂŞ TVP Info albo TVP KulturĂŞ, na pewno bĂŞdzie w II programie PR
myÂślĂŞ, Âże przy naszym stadium uzaleÂżnienia warto posÂłuchaĂŚ

Wg mnie jurorzy poddali siĂŞ naciskom mediĂłw, ktĂłre forsujÂą ludzi mÂłodych, perspektywicznych, Âładnie prezentujÂących siĂŞ na scenie, potrafiÂących wnieœÌ coÂś nowego do muzyki Chopina, przyciÂągn¹Ì tÂłumy do sal koncertowych, a nie konieczne grajÂący jÂą w sposĂłb klasyczny, tradycyjny. Poza tym cieszmy siĂŞ finaliÂści Konkursu bĂŞdÂą  reprezentowaĂŚ i propagowaĂŚ muzykĂŞ Fryderyka na caÂłym ÂŚwiecie. W USA przez AzjatĂłw Kate i Erica w Kanadzie przez Richarda i Tonyego, BaÂłkany przez Juricica, w Rosji przez Szyszkina, w Korei przez Seonga i Japonii przez Aimi i bĂŞdzie to PRAWDZIWIE GODNA REPREZENTACJA

Sluchajac Yike nagle poczulem sie dobrze.
Rozwalilem sie na fotetu i sluchalem.
Nie przeszadzalo mi to, ze polowa mojego ciala zawisla w powietrzu.
Powiedzialbym ze byla to pozycja niewygodna. W normalnych warunkach wytrzymal bym tylko kilka minut.

Potem, na scene wyszedl stremowany Xu.
W miare uplywu czasu nerwy nabieraly ksztaltu i formowaly sie emocje. Duza emocje.
W tym momencie sobie pomyslalem, ze Yike wypadl troche gorzej. Wlasciwie nie gorzej lecz inaczej.
A to inaczej nie jest moim "naczej".
Pomyslalem, ze Xu nie powinien pobierac lekcji w Polsce.
Czasami moglem uslyszec frazy "wyuczone".
Pianista zmagal sie z tym, co jego, a tym co pani kaze.

Jurinic przeszedl.
Ciesze sie.
Zasluzenie.
Jego gra zwrocila moja uwage (szczegolnie etiudy)
Gra pelna pasji, rewelacyjnej techniki.
Jurinic dotarl do mnie stosujac metode "na wprost".
Szkoda, ze Wam sie nie podobal.

z przykroœci¹ stwierdzam, ¿e nie potrafiê znaleŸÌ transmisji na ¿ywo z FN
jeÂśli ktoÂś potrafi niech da znaĂŚ (nawet z retransmisji)

Có¿, za tydzieĂą wybory, wiadomo, jakie sÂą priorytety w TV  :-\

Bart, Jurinica miaÂłem na liÂście tych, ktĂłrzy IMO powinni znaleŸÌ siĂŞ w finale  ;)

Nie dziwiê siê te¿ ¿e przy takim za³o¿eniu Miêdzynarodowej Muzyki Chopina znalaz³o siê w finale tylko 1 miejsce dla Naszego reprezentanta. Za namow¹ Bartusa ods³ucha³em Mazurka w wykonaniu Szymona - naprawdê przepiêkny, pogodny i nastrajaj¹co pozytywnie do fina³u Konkursu. Pomin¹³em poprzednio Osokinsa - widzê du¿o podobieùstwa w jego wygl¹dzie i grze do Trifonowa. Myœlê, ¿e zrobi podobn¹ karierê jak Dani³ na ca³ym Œwiecie i przyci¹ga³ fanów ma swoje koncerty. Brakuje tylko reprezentanta Afryki. Jestem przekonany ¿e jak tylko na przysz³ym Konkursie znajdzie siê uzdolniony Murzyn to w ciemno dojdzie do Fina³u ;)

:D Nie ma jak ejd¿yœci;) S³uchawki nie zdaj¹ siê byÌ przypisane do okreœlonego wieku, a najwy¿ej w pewnym momencie przejd¹ p³ynnie w aparat s³uchowy ;D Ja te¿ zaliczy³am kilka tzw. bliskich spotkaù trzeciego stopnia w markecie obok domu, i na pewno wzbudzi³am nieco negatywnych emocji (³azi jak nieprzytomna i siê rozbija:)), szczêœliwie by³y to raczej kolizje typu wózek o wózek:) Elu, wspó³czujê Ci kontuzji! Z drugiej strony; jak to siê bêdzie po latach wspominaÌ 8)



Itd., itp. MoÂżna by mnoÂżyĂŚ: "Dlaczego nie: Zi Xu, Carroccia?". A wczeÂśniej: "Dlaczego nie Nowak, WierciĂąski, Chao Wang, Ullman, Zheng, Arishima...?"

Zgadzam siĂŞ z AgÂą: podobnie jak poprzednio, kaÂżdy z nas poÂżegnaÂł kogoÂś, kogo subiektywnie uwaÂżaÂł za bardziej godnego laurĂłw od kogoÂś z kolei innego. Nie byÂło szans, abyÂśmy wszyscy zgodzili siĂŞ ze wszystkim decyzjami jury, nigdy nie byÂło. Natomiast musimy pamiĂŞtaĂŚ o podkreÂślanym przez wszystkich, takÂże przez nas, niezmiernie wysokim poziomie wszystkich konkursowiczĂłw. Jury, nie wytypowane losowo niczym Âławnicy, ale zÂłoÂżone z najwybitniejszych fachowcĂłw Âświata, zdecydowaÂło tak a nie inaczej. BiorÂąc udziaÂł w Konkursie wszyscy z gĂłry zgodziliÂśmy siĂŞ na to, Âże bĂŞdÂą mieli prawo podj¹Ì wÂłasnÂą decyzje, ktĂłra i dla nich byÂła kwestiÂą kompromisu kilkunastu ró¿nych upodobaĂą, i ktĂłra na pewno nas w jakiÂś sposĂłb zaboli:). To jak losowanie ze szkatuÂłki peÂłnej klejnotĂłw - jeden woli diament, inny per³ê, ale raczej nie znajdÂą siĂŞ tam zwykÂłe polne kamienie ;)

NieÂśmiaÂło teÂż zauwaÂżyÂłabym, Âże z zaÂłoÂżenia innych ludzi na konkursie nie byÂło :D Ale to na pewno istotne, i z tym siĂŞ zgodzĂŞ, Âże najwaÂżniejsze jest dziÂś, wÂłaÂśnie z perspektywy promowania Chopina, znalezienie wykonawcĂłw, ktĂłrzy poniosÂą jego muzykĂŞ w Âświat w sposĂłb, ktĂłry bĂŞdzie ciekawy, elektryzujÂący, jak najskuteczniej bĂŞdzie przyciÂągaÂł do niego sÂłuchaczy. Yike mĂłgÂł rĂłwnieÂż poczekaĂŚ i dalsze 5 lat; jednak jest genialny i speÂłnia takie nadzieje.

A co do Osokinsa - ktĂłry takÂże jest niewÂątpliwie genialnym pianistÂą - mogĂŞ siĂŞ zaÂłoÂżyĂŚ, Âże w porĂłwnaniu z tÂą sonatÂą b-moll w wykonaniu Glena Goulda, ktĂłrej dzisiaj miaÂłam okazjĂŞ posÂłuchaĂŚ, jego oryginalnoœÌ to PikuÂś, a nawet Pan PikuÂś  ;D

Szymon polskim bohaterem narodowym, piszÂą o nim wszedzie  :D

http://muzyka.onet.pl/newsy/konkurs-chopinowski-polak-w-finalowej-dziesiatce/btxnr2

mam w domu spokĂłj, sprzÂątam i przy okazji myÂślĂŞ o KCH
sÂłucham teraz RH
czy zgodzilibyÂście siĂŞ z twierdzeniem, Âże nawet w finale mamy chopinistĂłw i pianistĂłw (niesamowicie sprawnych technicznie)?
prĂłbujĂŞ stworzyĂŚ 2 listy do nagrĂłd:
- poprawnÂą politycznie strawnÂą do akceptacji Jury
- wÂłasnÂą, najpierw chopiniÂści, dalsze miejsca dla zdolnych wyjadaczy konkursowych

Elu, ze wzglĂŞdu na twoje kolano kupujĂŞ mÂłodego, utalentowanego Tonego  :D

poświęciłem trochę czasu RH
intuicja podpowiada mi, że będzie w pierwszej trójce, co więcej jest to człowiek, który równie dobrze może wygrać cały konkurs,
już teraz zachowuje się jak zwycięzca, to nie On gratuluje konkurentom, to nie On pierwszy wyciąga rękę,
do RH trzeba przyjść i się pokłonić,
z punktu widzenia dobra KCH jest świetny kandydatem, pianistą, który - jak pisał Bodek1 "przyciągnie ludzi do sal koncertowych i podejmie się dalej nieść chopinowską pałeczkę w sztafecie pokoleń"
z drugiej strony, ja sam nie potrafię wyczuć wysublimowanych emocji pod jego palcami, gra bez tego najważniejszego chopinowskiego rysu.
Dalej szukam swojego kandydata (podkreślam swojego, bo RH może wygrać cały konkurs, a decyzja już pewnie zapadła).

Szymon Nehring - mazurki jak siĂŞ patrzy
nie pĂŞdzi, nie drepcze, taĂączy zwiewnie
Szymon jest chopinistÂą!
te w tonacjach molowych lepsze

posłuchałem Yike (Tonego) Yanga "pędziwiatra" jak zagrał II etap,
Barkarolę Fis-dur op. 60 wzorcowo
dlaczego tak pędził w sonacie?, dwie pierwsze części zagrał wręcz nieznośnie jak dla mnie
spokojnie może być w finale, jest chopinistą, to pędzenie jest chyba najłatwiejsze do skorygowania 
ale konieczne

daje utworom Chopina piękno, ale odbiera majestat

Nie mam problemĂłw ze zÂłapaniem kontaktu z RH. Czytam jego emocje, mimo Âże nie sÂą oczywiste. Czy wygra nie wiem. JakoÂś czujĂŞ,  Âże  nie. Bo moÂże jednak prym powiedzie filozoficzny Seong lub ÂżywioÂłowa Kate. SzukaÂłabym zwyciĂŞzcy wÂśrĂłd nich - na razie, bo jednak czekam na koncert - gdyby nie wczeÂśniejsze doÂświadczenia. Wprawdzie zagroÂżenie ze strony Dinary minĂŞÂło,  ale zawsze moÂże wygraĂŚ Osokins :)

Wys³ucha³am dyskusji na temat kwalifikacji do fina³u w Dwójce. Mogê stwierdziÌ, ¿e nie ró¿ni³a siê w zasadzie od tego co pisaliœmy na forum.
G³ównie obraca³a siê wokó³ pytania: "Dlaczego nie Ksi¹¿ek, a dlaczego Jurinic" (sk¹din¹d te nasze pytania zaczê³y mi siê kojarzyÌ nieodparcie, choÌ nieco przewrotnie, z powieœci¹ Agathy "Dlaczego nie Evans" :D), oraz przewidywaù, ¿e o pierwsze miejsce bêd¹ rywalizowaÌ Kate Liu, Charles Richard-Hamelin i Seong-Jin Cho.:)
¯al za Ksi¹¿kiem zdaje siê nawet przypominaÌ ubieg³okonkursowy ¿al za Koziakiem.

LubiĂŞ RH(+), o ile sobie przypominam, zwrĂłciliÂśmy na niego uwagĂŞ podczas eliminacji, i chyba nie tylko ze wzglĂŞdu na nazwisko:)

Przy okazji mieliÂśmy okazjĂŞ sÂłuchaĂŚ kolejnych oficjalnych bon motĂłw przy okazji fetowania naszych finalistĂłw (a to dopiero przedsmak tego, co jeszcze czeka ich i nas podczas koncertĂłw laureatĂłw wraz z ich otoczkÂą). Tym razem nie mieliÂśmy szczĂŞÂśliwie armat w krzakach, mieliÂśmy za to pobrzĂŞkiwanie sukmanÂą :D Jak rzekÂł Voltaire, dzieĂą bez uÂśmiechu jest dniem straconym :D

MoÂżesz, Asiu, przybliÂżyĂŚ, kto i co dokÂładnie powiedziaÂł? Wiem tylko, Âże dziÂś w PaÂłacu Prezydenckim jurorzy i uczestnicy zostali przyjĂŞci przez prezydenta  ;)

Wiecie, sÂą - IMO - tylko dwa nazwiska, ktĂłre bezwzglĂŞdnie NIE MOGÂĄ wygraĂŚ konkursu (no, w zasadzie trzy - choĂŚ tego trzeciego przy okazji niezmiernie podziwiam). Werdykt nie powinien zatem tym razem byĂŚ kontrowersyjny (z naciskiem na "nie powinien").

No w³aœnie ;) W Dwójce mo¿na by³o tego pos³uchaÌ. Prezydent w sumie bardzo ³adnie i opisowo pragn¹³ wyraziÌ, co s³yszymy w muzyce Chopina. By³y wierzby itp. Tylko zabra³ siê chyba do tego zbyt ambitnie i szczegó³y porównaù troszkê zaczê³y mu siê myliÌ:) Wiêc by³y przydro¿ne krzy¿e na grobach, po czym dopiero przydro¿ne kapliczki, a potem znów pobrzêkiwanie sukmanami, które szybko przesz³o w pobrzêkiwanie ju¿ czymœ, czym da³o siê pobrzêkiwaÌ (bodaj szabelk¹?), ale s³owo siê rzek³o :D Ogólnie trzeba przyznaÌ, ¿e nasze szefostwo jakoœ nie ma szczêœcia do Fryderyka 8)

W Dwójce typowania rozk³ada³y siê tak: Kate Liu, Hamelin, Kate Liu ex aequo z Hamelinem, Seong-Jin. Przy okazji pad³o wiele ciep³ych s³ów o ka¿dym z nich. Oraz o Ksi¹¿ku, a zw³aszcza o jego mazurkach. Aczkolwiek jak najbardziej wyra¿ono te¿ radoœÌ z powodu przejœcia Szymona. Zw³aszcza pan Ratusiùski nie móg³ siê pogodziÌ, jak to siê sta³o, ¿e Krzysztof nie zosta³ doceniony przez jury, wrêcz okreœli³ to jako wielk¹ krzywdê. Dwójka typuje czwórkê kandydatów do nagrody za mazurki: Ksi¹¿ka, Szymona, Hamelina i Liu.

Kate pani Tarnawskiej przypominaÂła medium wchodzÂące w trans :) (te przymkniĂŞte oczy), wrĂŞcz nawiÂązujÂące kontakt z duchem Chopina:))

Szyszkin zostaÂł tym razem okreÂślony jako "lodoÂłamacz prujÂący przez fale" :D

Nieco komplementĂłw zebraÂł teÂż Luigi, jako klimatyczny naturalny chopinista. CoÂś mi zaczĂŞÂło dzwoniĂŚ w pamiĂŞci, kiedy wspomnieli o jego wystĂŞpie w Dusznikach - czy nie byÂło czasem w DwĂłjce transmisji jego recitalu?

Zwracam sie z prosba do stada - Nie zapomnijmy o tym pianiscie.

BARKAROLA                     
Kausikan Rajeshkumar 
https://www.youtube.com/watch?v=-un11sv6FUg

Dla porownania - finalisci:

BARKAROLA
Yike     https://www.youtube.com/watch?v=MrFVpH4dn5o
 Lu       https://www.youtube.com/watch?v=Bt8JvFu88RY

 
Bardzo zaluje, ze male bladki wyeliminowaly zwyciezce juz w pierwszym etapie.

zacytuję sam siebie z wątku o wytypowanie zwycięzcy:

"pokuszę się o coś więcej,
jeśli nie zdarzy się coś nieprzewidzianego (np. wycofanie się z konkursu) to cała obecna 18-stka uczestników (świetnych pianistów) jest już tłem dla walki jaka o laur pierwszeństwa rozegra się między dwojgiem uczestników:
Kate Liu i Charlesem Richardem-Hamelinem.

Uzasadnienie:
zaznaczę, że wcale nie żartuję

Charles Richard-Hamelin ma ugruntowaną pozycję w muzycznym świecie (podobno gra wyjątkowo)

Kate Liu - (akurat jej gra mnie przekonuje i życzę jej zwycięstwa) - jest bardzo efektowną dziewczyną i ślicznie będzie wyglądać na okładkach płyt DG, a sprzedaż się liczy.

Naprawdę nie żartuję z typami, czas pokaże.

... a dla mnie zwyciężczynią jest 16-latka, odesłana po 1 etapie, której grę słyszałem, ale jury nie dało mi szansy bym oswoił się z jej nazwiskiem, mam nadzieję, że wróci, i wróci tak jak zrobił to Ingolf"

napisałem to w nocy po ogłoszeniu wyników II etapów, napisałem to bezdusznie jak handlowiec zupełnie nie zwracając uwago na ich grę
w innym miejscu napisałem parafrazując Bismarcka, że ludzie nie powinni wiedzieć jak się robi kiełbasę i KCH
i z przerażeniem stwierdzam, że te słowa mogą stać się rzeczywistością
 kiedyś czytałem książkę "Lifting Shadows" Richa Wilsona... mogłem jej nie czytać, ona mnie obudziła i pokazała jak wygląda marketing w muzyce
 - zespół pół roku pracuje nad 18 minutowym utworem, który wypływa wprost z ich emocji i czym chce się dzielić, ma przyzwolenie dyrektora handlowego, że wydadzą to na płycie (ktoś to musi sfinansować), a po czasie dyrektora wyrzucają z pracy, jego miejsce zajmuje cioteczny prezesa, który zajmuje się cyferkami, nie nutami i siedząc przy biurku w garniturze, ołówkiem wszystko kreśli i nakazuje skrócić utwór do 4'30"
tak się to dzieje w życiu
zrozumiałem, że tak samo jest z KCH
dlatego strzelam, że:

lista - wybór pierwszej trójki wg Jury będzie wyglądała tak:

-  RH
-  Liu
-  Seong-Jin Cho

RH typuję na zwycięzcę konkursu

2-ga lista moja (chopiniści) 

- Luigi Carroccia - preludia
- Lu - preludia
- Nehring mazurki
- Pan Yike (Tony) Yang  - z tym zastrzeżeniem, że jeszcze dużo, dużo pracy przed nim Barkarola i Impromptu II etap (widzicie, że kolano Eli działa? :-))
- Kobayashi - mazurki
- i wielu innych, szukam chopinistów, Liu też bym mógł tu wpisać, nie miałem okazji wsłuchać się w grę  Seong-Jin Cho

pewnie nie możecie uwierzyć

Casablanko.
Kilkakrotnie piszesz o tej 16-sto latce nie podajac, jak sie nazywa.
Czy masz jakis plan wobec niej?

ja wÂłaÂśnie nie wiem jak siĂŞ nazywa,
mam plan - czekaĂŚ kolejne 5 lat i odszukaĂŚ jÂą wÂśrĂłd uczestnikĂłw XVIII KCH
i sÂłuchaĂŚ, sÂłuchaĂŚ  :)

To jest chyba tajemnica Casablanki: http://pl.chopincompetition2015.com/competitor/d2a8e716-9cdc-4a84-a20d-fb1cb5ae5edb

byĂŚ moÂże, ale jeÂśli byÂła teÂż 16-letnia Azjatka to chodzi mi o AzjatkĂŞ

W takim razie myÂślĂŞ, Âże chodzi o niÂą:

http://pl.chopincompetition2015.com/competitor/072f9ced-3b40-40a1-9db4-1024ed9af30b

tak - warto zapamiĂŞtaĂŚ NAGINO MARUYAMA w kontekÂście XVIII KCH 2020r.

a jeszcze żebym nie był źle zrozumiany
jeśli konkurs wygra RH to ja nie mam nic przeciwko
rękę do gry i warsztat to On ma

a piszę to dlatego, że zwycięzca pewnie już jest wybrany (sonaty i preludia zagrane)
koncerty z orkiestrą to jest tylko uczta dla ducha, "z góry"  i taka "z grubsza" ocena uczestnika
jak będzie się prezentował na estradach świata

Dobre...
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/12065499_10154416570153357_1770359735569259046_n.jpg?oh=5ec29d834dc07fb1ad12ccd082007fb5&oe=569381D3)