DziĂŞki Fille.
Pytania nie byÂły zbyt trudne, wiele teÂż siĂŞ dziÂś powtarzaÂło ze wczoraj, z finaÂłu dla dzieci, i z poprzednich lat.
Ale moÂżecie mieĂŚ nadziejĂŞ, Âże powstanie konkurs wiedzy dla dorosÂłych, choĂŚ nie chcĂŞ zapeszaĂŚ (ale myÂślÂą o tym).
Pozdrawiam

BĂŞdzie moÂżna obejrzeĂŚ film na tej samej stronie, bĂŞdzie on tam na staÂłe, ale zanim oni go wrzucÂą to moÂże trochĂŞ potrwaĂŚ.
SÂą filmy z dwĂłch poprzednich lat, moÂżna teÂż tam mnie zobaczyĂŚ (rok 2011).
Niestety dzisiejszy finaÂł miaÂł sÂłaby poziom w porĂłwnaniu z poprzednimi edycjami, ale moÂże jutro, gdy bĂŞdÂą starsze dzieci, bĂŞdzie lepiej.

Szkoda, Âże od razu wczoraj nie odpisaÂłam pani Tereso, ale moÂże udaÂło siĂŞ dziÂś pani obejrzeĂŚ transmisjĂŞ. Jak nie, to jeszcze jutro bĂŞdzie grupa starszych w finale.
Trzeba wejœÌ po prostu w link który poda³am, a o odpowiedniej godzinie tam powinno pojawiÌ siê okno z filmem.
Jutro teÂż tam bĂŞdĂŞ podawaĂŚ w kopertach pytania i zapisywaĂŚ wyniki na tablicy.

Pozdrawiam!

Jutro i pojutrze (czw i pt) od 14.30 mo¿ecie ogl¹daÌ transmisje z fina³ów III Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy o Chopinie z Muzeum FC.
Tym razem bĂŞdĂŞ tam od drugiej strony, bĂŞdĂŞ pomagaĂŚ w organizacji i pewnie w prowadzeniu, wiĂŞc moÂże mnie tam zobaczycie.

http://pl.chopin.nifc.pl/institute/education/competition

BĂŞdĂŞ odwaÂżna i powiem, Âże to Koncert e-moll jest najdÂłuÂższy.
Nic innego mi nie przychodzi do gÂłowy. SprawdziÂłam nawet wszystkie czasy na pÂłytach z wszystkimi utworami The Real Chopin.

To prawda, mi teÂż Bo czasami wytaczajÂą ten fortepian do otwartych drzwi (jak siĂŞ w zÂłym miejscu siedzi, nie na wprost, to i tak go nie widaĂŚ),
ale zauwaÂżyÂłam, Âże i tak nie zawsze to robiÂą. Wtedy go widaĂŚ tylko jak siĂŞ przychodzi kÂłaniaĂŚ.

NiedÂługo rozpoczĂŞcie sezonu koncertowego (maj- wrzesieĂą) w ÂŻelazowej Woli!
http://pl.chopin.nifc.pl/institute/concerts/zelazowa_wola/id/3023 - kalendarz recitali

Nie wiem jak wam, ale mi najlepiej sÂłucha siĂŞ Chopina wÂłaÂśnie w ÂŻelazowej Woli na letnich recitalach. Atmosfera jest jakaÂś odÂświĂŞtna i sympatyczna, wedÂług mnie nawet bardziej niÂż w Filharmonii. I oczywiÂście moÂżna sÂłuchajÂąc popatrzeĂŚ sobie na dworek i na ogrĂłd.

Niebieskooki napisaÂł w 2010 r., Âże dworek w Âśrodku sprawia "smutne wraÂżenie", bo jest wÂłaÂściwie pusty w Âśrodku. Ale on nie moÂże byĂŚ taki jak dawniej- zapeÂłniony meblami i sprzĂŞtami, ktĂłre nigdy nie miaÂły nic wspĂłlnego z rodzinÂą Chopina i nawet nie odzwierciedlajÂą warunkĂłw, w jakich oni Âżyli. Nie jest najwaÂżniejsze, Âżeby zobaczyĂŚ "jakieÂś" meble i rzekomÂą koÂłyskĂŞ Chopina, ale Âżeby poczuĂŚ atmosferĂŞ tego domu ze ÂświadomoÂściÂą, co siĂŞ w tych Âścianach wydarzyÂło. WnĂŞtrze ma byĂŚ w zaÂłoÂżeniu tylko symboliczne. CzytaÂłam, Âże po prostu nie chciano dÂłuÂżej oszukiwaĂŚ zwiedzajÂących tym urzÂądzeniem wnĂŞtrza.
Strasznie podoba mi siê te¿ po³¹czenie nowoczesnoœci pawilonów z dworkiem i ogrodem, bo ta nowoczesnoœÌ jest bardzo prosta i naturalna- szk³o, kamieù i drewno.

DziĂŞkujĂŞ Marek, bardzo siĂŞ cieszĂŞ, Âże Ci siĂŞ spodobaÂł.
NajwaÂżniejsze to jest mieĂŚ dla kogo pisaĂŚ.

Ja teÂż dziĂŞkujĂŞ panie Januszu za recenzjĂŞ, bo chciaÂłabym niedÂługo siĂŞ wybraĂŚ do teatru.
Mi siĂŞ wydaje, Âże czasy siĂŞ zmieniajÂą mniej niÂż nam siĂŞ wydaje, bo wszystko juÂż byÂło, tylko w trochĂŞ innej formie. Na przykÂład artyÂści teÂż mocno ze sobÂą rywalizowali (Liszt i Thalberg za czasĂłw Chopina), sprzedawaÂło siĂŞ litografie sÂławnych osĂłb w ksiĂŞgarniach, czyli "handlowaÂło" wizerunkiem jak teraz (w 1830 r. pisaÂł Chopin kompanista Brzeziny, prosiÂł miĂŞ o mĂłj portret, ale mu tego nie mogÂłem pozwoliĂŚ, boby za wiele byÂło na raz, i nie mam ochoty, Âżeby we mnie masÂło owijano, tak jak siĂŞ to z portretem Lelewela staÂło). Pisano teÂż nieprzyjemne a czasem nawet obraÂźliwe recenzje, tylko Âże w gazetach, a nie w internecie (Ludwig Rellstab pisaÂł Âże Wariacje na temat z Don Juana to wandalizm)
Chopin umiaÂł jednak byĂŚ ponad to i nie popisywaÂł siĂŞ przed tÂłumami jak Liszt. Jak coÂś mu nie pasowaÂło, to siĂŞ na to po prostu nie zgadzaÂł- a i tak wszyscy wiedzieli, Âże byÂł najlepszym "fortepianistÂą" w ParyÂżu.
MoÂżliwe, Âże jakby siĂŞ urodziÂł w naszych czasach, to broniÂłby siĂŞ przed zostaniem typowym celebrytÂą i pozostaÂłby w wyÂższej sferze. Dzisiaj teÂż jest wiele takich artystĂłw. No ale jakby miaÂł nagle do nas wrĂłciĂŚ, to chyba by miaÂł szybko dosyĂŚ.

Pozdrawiam

Bardzo dziêkujê panie Januszu za tak¹ mi³¹ opiniê i za powitanie na forum. Cieszê siê, ¿e tak pana zainteresowa³ mój artyku³ i ¿e móg³ siê pan z niego dowiedzieÌ czegoœ nowego, bo taki w³aœnie by³ mój cel gdy go pisa³am.
Na pewno w wolnej chwili przejrzĂŞ sobie to, co pisaliÂście do tej pory.
Do usÂłyszenia!

Szwedzkie fascynacje Chopina
Równo 165 lat temu, dok³adnie 20 kwietnia 1848 r., Fryderyk Chopin wyjecha³ w podró¿ do Anglii, gdzie pozna³ szwedzk¹ œpiewaczkê operow¹ Jenny Lind. Historia ich znajomoœci i rzekomego romansu nabra³a rumieùców dziêki odkryciom Cecilii i Jensa Jorgensenów ujawnionym w ksi¹¿ce pt. "Chopin i Szwedzki S³owik." Ale czy domys³y autorów nie id¹ za daleko?

Link do mojego artykuÂłu pt. "Szwedzkie fascynacje Chopina".
http://szwecja.net/NOW/fs-now/2013/Chopin.html


Zapraszam do dzielenia siê ma³o znanymi faktami i ró¿nymi ciekawostkami z ¿ycia Chopina!