Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 79 80 [81] 82 83 ... 116   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno  (Przeczytany 705843 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1200 : Wrzesieñ 26, 2012, 15:03:01 »

Nie do konca sie z Toba zgadzam.
Moim zdaniem, szlachetna dusza ma szlachetny wyglad.
Piekno, ktore emanuje (ze tak powiem)z wnetrza  jest bardzo wyraznie widoczne na zewnatrz.

Mowiac bufetowa mialem na mysli jej image (fryzura, sukienka itd.), co nie ma nic wspolnego z jej wygladem jako kobiety.

A, w ten sposób - to ja siê do koñca z Tob± zgadzam I my¶lê, ¿e ta emanacja, to w³a¶nie jest to, co poetycko okre¶lone jako "widzenie sercem" Mo¿e nie do¶æ wyra¼nie odczyta³am Twoje intencje, odnosz±c wra¿enie, ¿e skwitowa³e¶ ca³o¶ciowe wra¿enie, jakie mog³a wywo³aæ pani Alicja:) Zreszt± nie musia³e¶ mówiæ akurat o sobie. I wydaje mi siê, ¿e jednak nie ka¿dy ma zdolno¶æ tego w³a¶nie wyra¼nego dostrzegania piêkna szlachetnej duszy, a czasem nawet je¶li ma, mo¿e nawet nie staraæ siê tego zauwa¿aæ, oceniaj±c szybko i powierzchownie.  Ludzie dzi¶, zgodnie z kultur± konsumpcyjn±, zwracaj± du¿± uwagê na opakowania , na zewnêtrzno¶æ. Reszta dekoracji (ubranie itp.) te¿ zreszt± jako¶ tam do tej zewnêtrzno¶ci przynale¿y:)
Przy okazji przypomnia³o mi siê: jeden z najlepszych profesorów, z jakimi mia³am do czynienia ubiera³ siê tak, ¿e kolega który nie chodzi³ na wyk³ady nie móg³ uwierzyæ, ¿e to naprawdê on, twierdz±c, ¿e "wygl±da jak wo¼ny" Jest jakie¶ przekonanie, ¿e mêdrzec powinien wygl±daæ dostojnie  Chichot
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #1201 : Wrzesieñ 26, 2012, 15:29:40 »

Dlaczego oddzielasz opakowanie od duszy?
Przeciez czlowiek to calosc, czyli opakowanie + dusza.

P.S.
Mowiac opakowanie, mam na mysli naturalne cechy fizyczne czlowieka.
Natomiast image artysty kreuja ludzie biznesu, w zaleznosci od potrzeb.
Nie zawsze artysta ma wplyw na to, jak ma wygladac na scenie.

Piekna dusza i szlachetna twarz zawsze ida w parze.
Tylko jeszcze jedno pytanie. Co to znaczy Piekno...?
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #1202 : Wrzesieñ 26, 2012, 16:02:23 »

http://literat.ug.edu.pl/cnprom/0004.htm
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #1203 : Wrzesieñ 27, 2012, 21:12:52 »

Za to (miêdzy innymi) kocham Pragê. Znakomite zaiste uszy jej mieszkañców. 

Poniewa¿ s± w¶ród nas szczê¶liwcy, którzy tego lata spacerowali po Mo¶cie Karola, Václavské námìstí i dotarli pod kultowy adres Ovocný trh 1  , czas na (tradycyjnie) doggerelowy  Chichot przek³ad - tym razem z Le nozze di Figaro : aria Susanny Deh vieni, non tardar .


Deh vieni, non tardar, o gioia bella,
vieni ove amore per goder t'appella,
finche non splende in ciel notturna face
finche l'aria e ancor bruna e il mondo tace.
Qui mormora il ruscel, qui scherza l'aura,
che col dolce sussurro il cor ristaura.
Qui ridono i fioretti e l'erba e fresca;
ai piaceri d'amor qui tutto adesca.
Vieni, ben mio, tra queste piante ascose
vieni, vieni -
ti vo' la fronte incoronar di rose.


Ach przyjd¼, nie zwlekaj d³u¿ej, o rado¶ci,
przyjd¼ tu, gdzie wo³a Ciê s³odki g³os mi³o¶ci,
nim ksiê¿yc granat nieba znów rozja¶ni,
póki ciemno jest wokó³, a ca³y ¶wiat ¶ni.
Tu szemrze strumyk, a nocny wietrzyk gra scherza,
jego s³odkie szeptanie rozkosz± jest serca.
Tu d¼wiêczy ¶miech kwiatów, o¿ywcza rosa je zrasza;
do mi³o¶ci czarów wszystko tu zaprasza.
Przyjd¼ ukochany, przep³yñ przez zieleni morze,
przyjd¼, ach przyjd¼ -
ró¿any wianek na g³owê Ci w³o¿ê.

http://www.youtube.com/watch?v=bOjSPxzY37s
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1204 : Wrzesieñ 28, 2012, 02:20:36 »

Kasiu, ¿artowa³a¶ z moich wahañ co do warto¶ci sprokurowanych przeze mnie rymów, a sama wyrz±dzasz krzywdê swoim utworom, okre¶laj±c je lekcewa¿±cym mianem doggerela;) Wiersz jest lekki, d¼wiêczny i ¶liczny, taki w³a¶nie, jaka powinna byæ taka pe³na rado¶ci pie¶ñ, i na pewno piêknie by zabrzmia³ w wykonaniu Diany:) My¶lê, ¿e bez problemu mog³aby¶ mnie tutaj zast±piæ na etacie dy¿urnego poety:)
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 28, 2012, 02:42:02 wys³ane przez Aleksias » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1205 : Wrzesieñ 28, 2012, 22:29:08 »

Wspania³a, mozartowska Praga przypomnia³a mi wspania³e utwory kameralne, które powsta³y w okolicach Figara i Don Giovanniego . Nie wiem, czy to niezwyk³e miasto, na ulicach którego pe³no czerwonych surdutów i butów z klamrami, a w teatrzykach wystawia siê marionetkowego Don Giovanniego (na Ovocný trh 1 Don Giovanni nigdy nie schodzi z afisza), us³ysza³o te oto arcydzie³a kameralistyki, które nie maj± sobie równych w zakresie elegancji, liryzmu, ¶piewno¶ci, splotu kontrapunktu i stylistyki galant... Heroiczno-subtelny Beethoven, co zrozumia³e, poszed³ zupe³nie inn± drog± ni¿ Mozart, buduj±c gwa³towne napiêcia i kontrasty. Mistrzostwo triów Mozarta objawia siê w ich szlachetnej melodyce i atmosferze intymnego, uczuciowego piêkna. To muzyka uczuæ, d¼wiêkowe uosobienie mi³o¶ci. Nie tylko w ¶rodkowych czê¶ciach.

Trio B-dur KV 502, powsta³e w 1786 r. Utwór wydano 2 lata pó¼niej, jednak nie ma wzmianki o pierwszym wykonaniu. Legendarna intepretacja: skrzypaczka Anne Sophie Mutter, pianista André Previn, wiolonczelista Daniel Müller-Schott, dla którego wspó³praca z Mutter i m.in. ten wystêp by³ jednym z wydarzeñ, które nada³y rozpêdu jego karierze.

http://www.youtube.com/watch?v=SPRuxqtSNG4
http://www.youtube.com/watch?v=G-_xdACzcAU
http://www.youtube.com/watch?v=G6Hbx2xeZPI

Trio E-dur KV 542 zwraca uwagê ze wzglêdu na rzadko stosowan± tonacjê i wszystkie osobliwo¶ci (np. modulacyjne) z niej wynikaj±ce. Byæ mo¿e zadedykowane zosta³o Puchbergowi (adresatowi nowatorskiego Tria smyczkowego KV 563).

http://www.youtube.com/watch?v=qdilMBhVWtI

Trudno niestety znale¼æ to trio na YT, je¶li nie macie nic przeciwko, dobre wykonanie mo¿na pos³uchaæ razem z "dyryguj±cym" panem ze Wschodu  Chichot
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1206 : Pa¼dziernik 01, 2012, 01:41:43 »

Trio G-dur KV 496, Ein Terzett für Klavier, Violin und Violoncello z lipca 1786 r.

http://www.youtube.com/watch?v=OFfBxq1ji98
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #1207 : Pa¼dziernik 01, 2012, 22:00:39 »

Pewne elementy melodyczne s± jakby buffo (Mozart i opera...), o czym ¶wiadczy równie¿ nawi±zanie tematu Allegra - jak wspomnia³a kiedy¶ Kasia - do arii Un bacio di mano KV 541.

Z 1788 roku pochodzi te¿ inna aria na bas i orkiestrê - Ich möchte wohl der Kaiser sein KV 539 do tekstu Johanna Wilhelma Ludwiga Gleima (1719-1803). Wykonano j± po raz pierwszy w marcu 1788 r. podczas akademii, nied³ugo po tym jak Austria przysz³a z pomoc± Katarzynie II w wojnie rosyjsko-tureckiej 1787-1792. Aria ta pojawia siê w Amadeuszu, w scenie, w której Konstancja, Wolfgang i Leopold szalej± na balu maskowym  Chichot Poniewa¿ w filmie Singt dem großen Bassa Lieder z Die Entführung aus dem Serail p³ynnie przechodzi w Ich möchte... mo¿na odnie¶æ wra¿enie, ¿e ten utwór jest czê¶ci± Uprowadzenia, bo transkrypcja na bêben dodatkowo dodaje KV 539 "turecko¶ci"  Ja sama przez d³u¿szy czas nie wiedzia³am, có¿ to za hit 

Pocz±tek:

Ich möchte wohl der Kaiser sein,
der Kaiser sein!
Den Orient wollt' ich erschüttern,
Die Muselmänner müssten zittern,
Konstantinopel wäre mein!
Konstantinopel wäre mein!
Ich möchte wohl der Kaiser sein,
der Kaiser sein!


Ach, gdyby tak cesarzem byæ,
cesarzem byæ!
Móc obj±æ Orient we w³adanie,
Z trwogi dr¿eliby muzu³manie,
Konstantynopol móc zdobyæ!
Konstantynopol móc zdobyæ!
Ach, gdyby tak cesarzem byæ,
cesarzem byæ!

http://www.youtube.com/watch?v=T3ysCVIyOCU
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1208 : Pa¼dziernik 03, 2012, 00:59:56 »

Kasiu, mogê stwierdziæ, ¿e swego czasu dotkn±³ nas (parafrazuj±c) sk539 - syndrom K. 539  Chichot Po obejrzeniu Amadeusa ta aria przez d³ugi czas nie dawa³a mi spokoju. By³a dla mnie najbardziej tajemniczym elementem "soundtracka". Crescenda i instrumentacja przypominaj± partiê Osmina!

A propos arii basowych Mozarta - jedn± z najlepszych i najbardziej rozbudowanych jest Mentre ti lascio, o figlia  KV 513. Zosta³a skomponowana dla przyjaciela Gotfryda von Jaquin w 1787 r. Arcydzie³o scenicznej dramaturgii i ekspresji. 

http://www.youtube.com/watch?v=yrpEWj4gS90

Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1209 : Pa¼dziernik 03, 2012, 23:51:40 »

A propos arii basowych Mozarta - jedn± z najlepszych i najbardziej rozbudowanych jest Mentre ti lascio, o figlia  KV 513. [...] Arcydzie³o scenicznej dramaturgii i ekspresji...

... oraz pe³ne niezwyk³ych wycieczek harmonicznych. Do tego ciep³a, pastelowa instrumentacja.

Z 1787 r. pochodzi jeszcze aria Alcandro, lo confesso... KV 512 napisana dla s³ynnego basisty Fischera. Kolejne arcydzie³o - znów pe³ne zasadniczych kontrastów.

http://www.youtube.com/watch?v=Zsts8BK1lVs

PS. Muszê wspomnieæ o nadzwyczajnym, dramatycznym przetworzeniu I cz. Tria fortepianowego KV 496 - ten typ "instrumentalnej walki" wykorzysta Beethoven.
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #1210 : Pa¼dziernik 05, 2012, 22:41:22 »

W kontek¶cie arii na bas nie mo¿emy nie wspomnieæ arii na bas, orkiestrê i kontrabas obbligato Per questa bella mano KV 612 z marca 1791 r. W premierowym wykonaniu udzia³ wziêli Franz Xaver Gerl - pierwszy Sarastro w Die Zauberflöte oraz Friedrich Pichelberger - g³ówny kontrabasista Theater auf der Wieden (miejsca premiery Fletu). Tekst arii jest anonimowy, a poniewa¿ wyznajê zasadê Prima la musica, poi le parole  Chichot (poza tym zbyt du¿o ju¿ des bouts rimés na jednej stronie  ) ograniczê siê znów do pocz±tku tekstu w moim skromnym przek³adzie 

Per questa bella mano
Per questi vaghi rai
Giuro, mio ben, che mai
Non amero che te.
L'aure, le piante, i sassi,
Che i miei sospir ben sanno,
A te qual sia diranno
La mia costante fe.


Na czar tej piêknej d³oni
Na blask tych cudnych ¼renic
Sk³adam przysiêgê, ¿e nic
Nie zmieni mi³o¶ci mej.
Bryza, ro¶liny i ska³y,
Które westchnienia me znaj±
Ciebie co dzieñ zapewniaj±
O sile wierno¶ci mej.

http://www.youtube.com/watch?v=00k1i07ys8A
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1211 : Pa¼dziernik 06, 2012, 02:27:59 »

Kontynuuj±c w±tek arii, wspomnê w takim razie o jeszcze jednym niezwyk³ym utworze powsta³ym w roku 1788 - "Un bacio di mano", KV 541, napisanej dla Pasquale Anfossiego do jego opery "Le gelosie fortunate".
 
Nie by³ to pierwszy przypadek wspomagania przez Mozarta twórczo¶ci Anfossiego - przedtem ju¿ pisa³ dla niego arie, choæby piêæ lat wcze¶niej, do poprawionej wersji innej jego opery. Dzi¶ opery Anfossiego popad³y w zapomnienie, podczas gdy wstawki Mozarta, oczywi¶cie, przetrwa³y , niczym z³ote nici wszyte w zgrzebn± tkaninê. Ta pere³ka by³a tworzona z my¶l± o basie Francesco Albertarellim, który tak¿e wykonywa³ w Wiedniu partiê Don Giovanniego.

Aria ta jest ciekawa choæby z tego wzglêdu, ¿e jej melodia przypomina koñcowe takty z I czê¶ci Symfonii Jowiszowej.

Muzyka, podobnie jak i tre¶æ, jest pe³na ¿ycia i w klimacie "buffo" - pe³ne humoru pouczenie pocz±tkuj±cego amanta przez obytego ¶wiatowca:

Un baccio di mano vi fa maraviglia
E poi bella figlia volete sposar
Voi siete un po’tondo mio caro Pompeo,
L’usanze del mondo andate studiar

Un uom che si sposa con giovin vezzosa
A certi cappricci del pria rinunciar
Del libere voglie lasciar alla moglie
Del sempre le porte aperte lasciar

Del chiudere gli occhi, gli orecchi, la bocca,
Se il re de’gli sciocchi non vuole sembrar…


Mój drogi Pompeo, ty¶ jeszcze niewinny,
¦wiatowe zwyczaje studiowaæ ci czas:
Wpierw rêkê uca³uj uroczej dziewczyny,
A potem ju¿ mo¿esz swe serce jej daæ.

Gdy ¿eni siê cz³owiek z  nadobn± dziewoj±,
To pewnych kaprysów powinien siê zrzec,
Ma ¿onie pozwoliæ zachcianki mieæ swoje,
Drzwi zawsze otwarte ma w domu swym mieæ.

Lecz oczy i uszy zamkniête byæ musz±
I wszystkich sekretów nie staraj siê znaæ…
Mój drogi Pompeo, ty¶ jeszcze niewinny -
Obyczaj ¶wiatowy studiowaæ ci czas

http://www.youtube.com/watch?v=JFRab6KZJ88&feature=related




 
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1212 : Pa¼dziernik 06, 2012, 03:19:37 »

Przepiêkne s± te tria:)
Trio G-dur KV 496, Ein Terzett für Klavier, Violin und Violoncello z lipca 1786 r.

http://www.youtube.com/watch?v=OFfBxq1ji98

Cudne, fantastyczne w formie, leciutkie i delikatne, jak p³atek ¶niegu Ach, wszystkie zreszt± piêkne:)

A w tym samym roku przecie¿ powsta³o te¿ bajeczne trio na klarnet (ach, klarnet:)) altówkê i fortepian - KV 498, Kegelstatt... By³o? By³o:)) No i co to szkodzi;)) Przypomnijmy sobie jeszcze raz... niech przywo³a echo tych serdecznych uczuæ, które zakl±³ w swoich d¼wiêkach, pe³nych ciep³a i ¶wiat³a:)

http://www.youtube.com/watch?v=aO-Wa5YqtoM
http://www.youtube.com/watch?v=4FMHYSykNi0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=-fRlInmZZDw&feature=relmfu
(which again makes me think of Brahms....))

Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1213 : Pa¼dziernik 06, 2012, 13:47:33 »

Forumowe multilingwistki udowodni³y nam, ¿e i w³oskojêzyczna, poetyzuj±ca matryca nie ma dla nich najmniejszych tajemnic 

W kontek¶cie arii na bas nie mo¿emy nie wspomnieæ arii na bas, orkiestrê i kontrabas obbligato Per questa bella mano KV 612 z marca 1791 r. W premierowym wykonaniu udzia³ wziêli Franz Xaver Gerl - pierwszy Sarastro w Die Zauberflöte oraz Friedrich Pichelberger - g³ówny kontrabasista Theater auf der Wieden (miejsca premiery Fletu).

Dla pierwszej Królowej Nocy Mozart skomponowa³ natomiast ariê Schon lacht der holde Frühling KV 580. W³a¶ciwie, pozosta³a ona nieukoñczona i opublikowano j± ju¿ po ¶mierci Wolfganga. Jest wstawk± do Cyrulika (Il Barbiere di Siviglia) Paisiella. Nawet gdy Mozart schodzi do poziomu muzycznego rzemios³a - pozostaje Artyst±. Wykracza poza wszystko, co mogli komponowaæ inni - szczególnie wtedy, gdy roztacza przed nami melancholiê molowej czê¶ci ¶rodkowej, w której s³yszymy wyra¼nie Czarodziejski Flet (aria powsta³a w 1789 r.).

Dodajmy, ¿e pierwsz± Królow± Nocy by³a szwagierka Mozarta, Józefa Weber (primo voto Hofer, secundo voto Meier).

http://www.youtube.com/watch?v=qLDmQKvrFg4

Je¶li za¶ chodzi o ariê na bas i orkiestrê, to ten mini-w±tek podsumowaæ chyba mo¿na tym oto dzie³em:

http://www.youtube.com/watch?v=VehZhfLjmdA

Io ti lascio, o cara, addio KV 621a. To dzie³o bardzo tajemniczne - byæ mo¿e skomponowane zosta³o we wspó³pracy ze znakomitym ¶piewakiem, wspomnianym Gotfrydem Jacquinem. Konstancja nie posiada³a partytury arii w swoich zbiorach, wiêc uwa¿a³a j± za nieautentyczn± (prawdopodobnie zgubi³a nuty). Do dzi¶ nie zosta³a okre¶lona data powstania. Lata 80.? A mo¿e - jak uwa¿a Einstein - ostatnie miesi±ce przed ¶mierci± (czas komponowania La clemenza di Tito?). Badacze prze¶cigaj± siê w teoriach.

Chodzi w koñcu jedn± z - moim zdaniem - najpiêkniejszych arii koncertowych Mozarta. O ³agodnej ekspresji i pe³nej ¿alu; mowa przecie¿ o po¿egnaniu. Takie dzie³a zazwyczaj pochodz± z ostatniego etapu twórczo¶ci artysty (the late style syndrom  ). Jak siê okaza³o, ten etap w biografii takich mistrzów jak Mozart czy Schubert pojawi³ siê ju¿ po przekroczeniu trzydziestki...
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1214 : Pa¼dziernik 06, 2012, 15:23:03 »

Przeczucie koñca... Pewnie ci, którzy wcze¶nie odchodz±, ¿yj± szybciej, bardziej intensywnie, i szybciej te¿ wchodz± w wiek "pó¼nej", dojrza³ej twórczo¶ci. W ostatnich dzie³a Mozarta jest smutek po¿egnania, jest te¿ wielka dojrza³o¶æ. Mozart, jak wielu artystów, na zawsze w jakim¶ stopniu pozosta³ dzieckiem:) I jak ka¿dy cz³owiek z twórczym umys³em mia³ w sobie m³odzieñczy ¿ar i chêæ tworzenia. A jednak wcze¶nie te¿ sta³ siê cz³owiekiem w pe³ni dojrza³ym, zdolnym do przekazania potê¿nego przes³ania dla ludzko¶ci. Oczywi¶cie móg³ nam pozostawiæ wiêcej wspania³ych dzie³, ale czy móg³ pozostawiæ wiêksze, g³êbsze,  bardziej nas wzruszaj±ce?

Przepiêkne jest to po¿egnanie. Taki ³agodny, przejmuj±cy smutek czêsto g³êbiej dotyka mojego serca ni¿ potê¿ne eksplozje ¿alu. S³owa najprostsze, bo na koñcu drogi nie s³owa s± najwa¿niejsze. Muzyka mówi wszystko, to co zamkniête jest pomiêdzy nimi.

Io ti lasci, o cara, addio
Vivi piu felice.
E scordati di me.
Strappa, pur dal tuo bel core
Quell'affecto, quell'amore
Pensa che a te non lice
Il ricordarsi di me.

Ju¿ ciê opuszczam, kochana, b±d¼ zdrowa
Miej szczê¶liwsze ¿ycie
I zapomnij mnie..
P³aczê nad twym piêknym sercem.
To uczucie, to kochanie,
My¶l, ¿e nam nie by³o dane
...i zapamiêtaj mnie..

Pat, w³oski ma dla mnie wiêcej tajemnic, ni¿ miejsc odkrytych, tak wiêc powiedzmy, ¿e moje t³umaczenia z tego jêzyka mog± byæ bardziej emocjonalno-intuicyjne, ni¿ solidnie oparte na lingwistyce


 
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 06, 2012, 15:32:02 wys³ane przez Aleksias » Zapisane
Strony: 1 ... 79 80 [81] 82 83 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

thepunisher black-for silverstar paktprzyjazni neder-live