Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 44 45 [46] 47 48 ... 116   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno  (Przeczytany 705189 razy)
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #675 : Pa¼dziernik 26, 2011, 16:50:11 »

A zatem: któr± z sonat wybieracie? Któr± z sonat na 2 fortepiany/4 rêce uznajemy za primus inter pares?

KV 448, KV 497, KV 521? 

Patryku Amadé,  ja siê poddajê  Elles sont toutes si magnifiques! Choisir serait au-dessus de mes forces...

Sonata D-dur KV 448 urzeka stylem galant w najbardziej wyrafinowanym wydaniu. Ta muzyka bawi, ale nie jest tylko pust± salonowa rozrywk±. Mozart zadedykowa³ j± swojej uczennicy - wybitnej pianistce i kompozytorce Josephie Auernhammer. Josepha zakocha³a siê w 1781 roku w Wolfim, on jednak kocha³ ju¿ wtedy swoj± Konstancjê i nie odwzajemni³ uczucia. Ich znajomo¶æ jednak przetrwa³a; gdy Josepha po ¶mierci ojca nie mia³a gdzie siê podziaæ Mozart za³atwi³ jej kwaterê u hrabiny Waldstätten. Umia³ siê przyja¼niæ 

Sonata F-dur KV 497 jest niemal¿e symfoniczna. Szczególnie I czê¶æ Adagio - Allegro di molto brzmi jak I czê¶æ symfonii. Tak jak wspomnia³e¶ Patryku, to Adagio zapowiada nieco pochmurny charakter tej czê¶ci. Dodajmy, ¿e to Adagio zainspirowa³o tak¿e Józefa Haydna. Us³yszymy je w jego 103 - a jedenastej z dwunastu "Symfonii londyñskich" - symfonii Es-dur Hob. I/103 (w pierwszej czê¶ci Adagio - Allegro con spirito):

http://www.youtube.com/watch?v=dmo1FLPvUIk
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 26, 2011, 16:55:27 wys³ane przez fille007 » Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #676 : Pa¼dziernik 26, 2011, 17:10:07 »

Sonata F-dur KV 497 jest niemal¿e symfoniczna. Szczególnie I czê¶æ Adagio - Allegro di molto brzmi jak I czê¶æ symfonii.

¦wietne okre¶lenie. Bogactwo tej faktury jest nieomal symfoniczne, a brzmienie - to jakby summa d¼wiêkowych mo¿liwo¶ci ró¿nych instrumentów. 
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #677 : Pa¼dziernik 26, 2011, 17:51:28 »

Bogactwo tej faktury jest nieomal symfoniczne, a brzmienie - to jakby summa d¼wiêkowych mo¿liwo¶ci ró¿nych instrumentów. 
Dok³adnie  Fortepian w tej sonacie brzmi jak orkiestra. Jak Mozart tego dokona³ jest tajemnic± jego geniuszu...

Sonata C-dur KV 521 na 4 rêce - ostatnia z tego gatunku -  jest raczej lekka i pogodna; nie zdradza niepokojów serca Mozarta, które znajd± swoje odbicie np. w pochodz±cym tak¿e z 1787 roku Don Giovannim (KV 527). Jest to utrzymany w optymistycznym tonie dialog (w pe³nym tego s³owa znaczeniu) 2 wykonawców. Pobrzmiewaj± w niej tak¿e echa sonat Johanna Christiana Bacha (1735-1782), który by³ idolem Wolfiego w czasach jego wczesnej m³odo¶ci.

Nie potrafiê wybraæ, która jest naj  Ka¿da l¶ni swoim w³asnym unikalnym blaskiem.
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #678 : Pa¼dziernik 28, 2011, 23:14:40 »

Wspomnia³em ju¿ o jednej kompozycji Mozarta napisanej z my¶l± o siostrze. Kontynuuj±c ten w±tek - pos³uchajmy s³ynnego Preludia i Fugi KV 394, kolejnych dzie³ dedykowanych Nannerl. Siostra naszego bohatera to ciekawa postaæ, równie¿ cudowne dziecko, klawesynistka. Wiele podró¿owa³a, razem z ma³ym Wolfim i Leopoldem, wzbudzaj±c zachwyt publiczno¶ci. Ojciec nie ceni³ jej jednak tak jak swego genialnego syna - podobno gdy dzieci chorowa³y, Leopold kaza³ odprawiaæ za Amade kilka mszy ¶w., podczas gdy w intencji Nannerl - tylko jedn±. Jednak to w³a¶nie ona okazuj±c wielkie serce opiekowa³a siê starym Leopoldem (który by³ oddanym dziadkiem dla dzieci córy!), towarzyszy³a mu w ostatnich chwilach jego ¿ycia (podczas gdy Wolfgang bawi³ w Pradze i Wiedniu, có¿ za ironia...). Po zam±¿pój¶ciu zamieszka³a w StGilgen, gdy m±¿ zmar³ (1801 r.) - powróci³a do rodzinnego Salzburga.

http://www.youtube.com/watch?v=SNOBzZZTg8Q
http://www.youtube.com/watch?v=KAr46pGng-s&feature=related


Pobrzmiewaj± w niej tak¿e echa sonat Johanna Christiana Bacha (1735-1782), który by³ idolem Wolfiego w czasach jego wczesnej m³odo¶ci.

W kontek¶cie choæby wczesnej twórczo¶ci symfonicznej Mozarta - to nazwisko pojawi siê nieraz... 

Wróæmy do wczesnej symfoniki, zagadnienia arcyciekawego - pokazuj±cego drogê rozwoju mozartowskiego talentu i warsztatu.

Symfonia B-dur KV 22 skomponowana zosta³a w Hadze (w czasie wielkiego tournee) pod koniec 1765 r. przez 9-letniego Wolfganga. 3-czê¶ciowa sinfonia-uwertura to dzie³o ho³duj±ce tradycji, jakby konwencjonalne - nawi±zuje zw³aszcza do koncertów klawiszowych Jana Chrystiana Bacha. Geniusz Wunderkinda zostaje jednak ukazany choæby w oryginalnej, g-mollowej czê¶ci powolnej, cechuj±cej siê g³êbok± chromatyk±. Czy pierwsze takty krótkiego, b³yskotliwego fina³u nie przypominaj± nam pocz±tku wielkiego fina³u II aktu Wesela Figara (Signore, di fuori…)?

http://www.youtube.com/watch?v=DBtMVywr9B0
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #679 : Pa¼dziernik 29, 2011, 02:41:30 »

Wspomnia³em ju¿ o jednej kompozycji Mozarta napisanej z my¶l± o siostrze. Kontynuuj±c ten w±tek - pos³uchajmy s³ynnego Preludia i Fugi KV 394, kolejnych dzie³ dedykowanych Nannerl. Siostra naszego bohatera to ciekawa postaæ, równie¿ cudowne dziecko, klawesynistka. Wiele podró¿owa³a, razem z ma³ym Wolfim i Leopoldem, wzbudzaj±c zachwyt publiczno¶ci. Ojciec nie ceni³ jej jednak tak jak swego genialnego syna - podobno gdy dzieci chorowa³y, Leopold kaza³ odprawiaæ za Amade kilka mszy ¶w., podczas gdy w intencji Nannerl - tylko jedn±. Jednak to w³a¶nie ona okazuj±c wielkie serce opiekowa³a siê starym Leopoldem (który by³ oddanym dziadkiem dla dzieci córy!), towarzyszy³a mu w ostatnich chwilach jego ¿ycia (podczas gdy Wolfgang bawi³ w Pradze i Wiedniu, có¿ za ironia...). Po zam±¿pój¶ciu zamieszka³a w StGilgen, gdy m±¿ zmar³ (1801 r.) - powróci³a do rodzinnego Salzburga.

http://www.youtube.com/watch?v=SNOBzZZTg8Q
http://www.youtube.com/watch?v=KAr46pGng-s&feature=related
Leopold wyra¼nie skoncentrowa³ swoje wysi³ki i nadzieje na Wolfim - zdolniejszym i, co nie bez znaczenia w owych czasach, mêskim potomku:) Mo¿e Nannerl by³o czasem przykro, ¿e jest mniej kochanym dzieckiem, i ¿e jej talenty nie mog³y byæ odpowiednio dalej rozwijane. W koñcu Maria Anna Walburgia ( Chichot) Ignatia te¿ by³a obdarzona niepospolitymi zdolno¶ciami.
To faktycznie paradoksalne, ¿e Nannerl w koñcu nawi±za³a tak ciep³e relacje z ojcem, który jej nie docenia³, natomiast jej kontakty z Wolfim, tak ogromnie do niej w dzieciñstwie przywi±zanym, chyba w koñcu urwa³y siê zupe³nie. Byæ mo¿e pozostawa³a przez ca³y czas pod olbrzymim wp³ywem ojca - w koñcu zgodzi³a siê oddaæ mu na wychowanie swojego synka.

A przy okazji: czwartego listopada na ekrany kin wchodzi francuska produkcja „Nannerl, siostra Mozarta”
Film jest, jak mówi±, „lu¼no oparty na faktach” Chichot, zatem historyczne zapiski bêd± tu bardziej punktem wyj¶cia dla twórczej inwencji scenarzysty i re¿ysera, w tym, zdaje siê, g³ównie do snucia romantycznej mi³osnej opowie¶ci:)) Zapewne daleko mu tak¿e do wielko¶ci Amadeusza.
Jednak na pewno warto obejrzeæ – przyjemnie bêdzie przenie¶æ siê w czasie, zanurzyæ w epoce, i pozachwycaæ wspania³ymi kostiumami, wnêtrzami, i – podobno piêkn± – muzyk±.
A tak¿e zobaczyæ i pos³uchaæ ma³ego, s³odkiego Amade:)) I ca³± rodzinê Mozartów woja¿uj±c± po dworach Europy...
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #680 : Pa¼dziernik 29, 2011, 02:49:06 »

Tutaj kilka zdjêæ i trailer.
http://www.imdb.com/title/tt1653911/
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #681 : Pa¼dziernik 29, 2011, 09:45:13 »

Dziêkuje Joanno za info. Bardzo lubiê filmy osnute na ¿yciorysach autentycznych postaci. na pewno obejrzê.
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #682 : Listopad 01, 2011, 10:40:49 »

22-u letni Zimerman interpretuj±cy Mozarta - czy¿ jest lepszy alians piêkna, m³odo¶ci, s³owiañskiej wylewno¶ci i muzyki genialnego Salzburgczyka ? Mo¿e jest... ale ja nie znam

http://www.youtube.com/watch?v=VsXH5RVv7Gs
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #683 : Listopad 01, 2011, 13:20:17 »

Dziêki Januszu za Krystianow± interpretacjê tej m³odzieñczej Sonaty Mozarta. Mo¿na wyczuæ u artysty 'romantyczne rozedrganie', przez co wykonanie staje siê indywidualne, osobiste.

Wracaj± do wczesnej symfoniki Mozarta - proponujê 2 kolejne symfonie: D-dur KV 45 (1768 r.), któr± Mozart w zmodyfikowanej wersji u¿y³ pó¼niej jako uwertury do La finta semplice:
http://www.youtube.com/watch?v=8BkSDQmR0Nk

oraz pastoraln± F-dur KV 75 z niezwyk³ym przetworzeniem Allegra. Choæ dzie³a utrzymane s± w salonowej konwencji, to jednak tchn± jakim¶ unikatowym, indywidualnym czarem...
http://www.youtube.com/watch?v=4ltGIpOSElg


A propos filmu o Nannerl - dziêki, Asiu, za info.  Mam nadziejê, ¿e bêdê mia³ okazjê obejrzeæ. Choæ ju¿ widaæ, ¿e to raczej wytwór wyobra¼ni - z drugiej strony niewiele mamy pewnej wiedzy o ambicjach utalentowanej Siostry...
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #684 : Listopad 02, 2011, 03:28:05 »

A propos filmu o Nannerl - dziêki, Asiu, za info.  Mam nadziejê, ¿e bêdê mia³ okazjê obejrzeæ. Choæ ju¿ widaæ, ¿e to raczej wytwór wyobra¼ni - z drugiej strony niewiele mamy pewnej wiedzy o ambicjach utalentowanej Siostry...
W³a¶nie, w³a¶ciwie nie wiadomo, czy marzy³a, by zostaæ artystk±. Choæ z drugiej strony, mo¿na siê zastanowiæ, czy nie czu³a przykro¶ci, kiedy po kilku latach wspólnych podró¿y i koncertowania, przyzwyczajenia do takiego ¿ycia i z pewno¶ci± te¿ do wyrazów uznania i komplementów ze strony publiczno¶ci, nie mog³a ju¿ towarzyszyæ Wolfiemu w dalszych jego woja¿ach i karierze. Podobno Mozart gdzie¶ w swoich listach wyra¿a³ siê z uznaniem o kompozycjach siostry? Je¶li tak, pomy¶la³am sobie, ¿e wybredny Wolfi nie chwali³by bez powodu:) Jednak w filmie z pewno¶ci± jest wiêcej fantazji ni¿ faktów, opowie¶æ snuta na zasadzie - "i tak mog³o byæ..." Zastanawiam siê, jak± film ma ¶cie¿kê d¼wiêkow±. Na pewno bêd± jakie¶ wczesne utwory Wolfiego:) Poza tym chyba tak¿e muzyka z epoki. 
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #685 : Listopad 02, 2011, 04:36:29 »

Wracaj± do wczesnej symfoniki Mozarta - proponujê 2 kolejne symfonie: D-dur KV 45 (1768 r.), któr± Mozart w zmodyfikowanej wersji u¿y³ pó¼niej jako uwertury do La finta semplice:
http://www.youtube.com/watch?v=8BkSDQmR0Nk

oraz pastoraln± F-dur KV 75 z niezwyk³ym przetworzeniem Allegra. Choæ dzie³a utrzymane s± w salonowej konwencji, to jednak tchn± jakim¶ unikatowym, indywidualnym czarem...
http://www.youtube.com/watch?v=4ltGIpOSElg
Te wczesne symfonie Wolfiego, mimo ¿e mo¿e jeszcze nie w pe³ni samodzielne, przecie¿ musz± ju¿ nie¶æ w sobie iskrê geniuszu:) Dlatego rzucaj± na nas urok, niezale¿nie od konwencji.
A propos La finta semplice - oto ona w³a¶nie przed nami, jako kolejna z oper Mozarta. Zatem nim opowiesz nam co¶ o muzyce, mo¿e oka¿e siê to pomocne, je¶li na wszeki wypadek podrzucê tu niewielk± ¶ci±gê - streszczenie do¶æ zawi³ego libretta;))
Stworzy³ je Marco Coltellini na podstawie komedii Carla Goldoniego, co od razu sugeruje nam klimat comedii dell'arte. Tre¶æ owego libretta jest ma³o powa¿na, ale mocno skomplikowana:)

W domu braci Don Cassandra i Don Polidora stacjonuje kapitan Fracasso ze swoim ordynansem Simone. Fracasso kocha siostrê Cassandra i Polidora, Giacintê, a Simone jej pokojówkê Ninettê. Bracia s± przeciwni tym zwi±zkom, wiêc kobiety obmy¶laj± plan. W go¶ci ma przybyæ Rosina, siostra Fracassa. Ma ona rozkochaæ w sobie obu braci i przy tej okazji zdobyæ ich zgodê na ¶lub Giacinty. Pierwszy zakochuje siê nieporadny Polidoro. Cassandro zakazuje bratu spotkañ z Rosin±, ale wkrótce sam tak¿e wpada w jej sid³a. Jednak jego sk±pstwo okazuje siê wiêksze ni¿ porywy serca – nie chce podarowaæ Rosinie pier¶cienia, a gdy to robi, woli nie spuszczaæ jej z oka.
Tak wiêc po³owa planu jest ju¿ zrealizowana – zakochany Polidoro chce siê ¿eniæ z Rosin±, musi wiêc daæ pozwolenie na ¶lub Giacinty. Jednak Cassandro wraca do domu pijany i nie chce oddaæ bratu czê¶ci maj±tku, aby ten móg³ po¶lubiæ Rosinê. Rosina czuje siê dotkniêta jego obra¼liwym zachowaniem, lecz gdy Cassandro chce za³agodziæ sytuacjê, zaprasza go do rozmowy bez s³ów. Znudzony Cassandro zasypia. Rosina wk³ada mu na palec pier¶cieñ. Gdy po obudzeniu Cassandro nie widzi u niej pier¶cienia, oskar¿a j± o kradzie¿. W obronie siostry staje Fracasso i wyzywa Cassandra na pojedynek. Przerywa go wej¶cie Rosiny oraz Simone, który oznajmia, ¿e Giacinta i Ninetta uciek³y, zabieraj±c cze¶æ pieniêdzy. Kapitan i ordynans ofiaruj± siê odnale¼æ kobiety w zamian za zgodê na po¶lubienie ich. Giacinta i Ninetta obawiaj± siê wróciæ do domu, ale ukochani uspokajaj± je. Rosina mówi Polidorowi, ¿e nie mo¿e za niego wyj¶æ, gdy on nie ma zgody brata i odpowiedniego maj±tku. W koñcu oddaje rêkê Cassandrowi, ³±cz± siê te¿ dwie pozosta³e, zakochane pary. Tylko Polidoro zastaje sam. W finale wszyscy wychwalaj± spryt kobiet.
Jednym s³owem, dzieje siê do¶æ du¿o, a ogólny klimat wydarzeñ ³udz±co przypomina brazylisjkie seriale Jednak tu g³ówn± tre¶ci± jest przecie¿ muzyka.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #686 : Listopad 02, 2011, 22:06:28 »

Teraz na TVP Kultura - 'La finta semplice'. 

Prawdziwa, pe³nych rozmiarów opera z uwertur±-sinfoni± w 3 aktach z 1769 r. skomponowana dla W³och - niestety, tam nie wystawiona (spisek w³oskich artystów, którzy nie chcieli siê podporz±dkowaæ 12-letniemu ch³opcu!). Premiera odby³a siê wiêc w Salzburgu, w maju 1769 r. w pa³acu arcybiskupa.

Faktycznie - partia Rozyny jest ¶wietnia, mo¿e jeszcze nie na miarê Cosi fan tutte (tym bardziej Zauberflote, bo to opera niemiecka), ale zapowied¼ mistrzostwa operowego w gatunku buffo.
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #687 : Listopad 02, 2011, 22:49:26 »

nie dla W³och - lecz na polecenie cesarza, sorki za b³±d (tyle tu w³oskiego...).  Chichot
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #688 : Listopad 03, 2011, 00:02:14 »

Prawda, ¿e piêkne? 

Przejrzysto¶æ faktury (niewielka obsada orkiestry), niezwyk³e bogactwo pomys³ów melodycznych (choæby scena walki), próby stworzenia wielkich scen zespo³owych (akt I), ¶piewno¶æ, liryzm arii, dojrza³o¶æ emocjonalne (to wcale nie 'naiwne' dzie³ko...). Mozart jest krêpowany konwencj± (i swym ojcem, który chce, by syn pisa³ tak, by trafiæ w gusta publiczno¶ci) - jednocze¶nie jednak próbuje zdobyæ siê na jak najwiêkszy indywidualizm, próbuje (narazie - próbuje) zabarwiæ postaci nut± osobist±, charakterystyczn±.

Bez w±tpienia Mozart jest mistrzem opery buffa, a 'Rzekoma naiwno¶æ' napisana przez 12-letniego ch³opca - i nie doceniona zupe³nie za jego ¿ycia - jest pierwszym tego dowodem; pocz±tkiem drogi, któr± uwieñczy 'Wesele Figara', najczystszy komizm buffo XVIII wieku.

BTW, w³a¶nie 1000 postów za mn±...  Chichot
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #689 : Listopad 03, 2011, 00:42:36 »

Gratulacje, Amade:) Tysiêczny post uczczony godnie, wspania³± muzyk± Chichot
Tak, bardzo piêkne
Nie widaæ w tym ¿adnej nieporadno¶ci, niedostatków warsztatu. Odbieramy to jako pocz±tki, próby, bêd±c ¶wiadomi wielko¶ci geniuszu, jakim zab³ysn±³ na koñcu jego drogi. Ale przecie¿ tego dzie³a nie powstydzi³by siê chyba ¿aden dojrza³y twórca tamtych czasów. Gdyby¶my nie byli rozpieszczeni ilo¶ci± jego oper, które siêgnê³y szczytów doskona³o¶ci, z pewno¶ci± czê¶ciej siêgano by po te wczesne dzie³a, pere³ki tak pe³ne ¶wie¿o¶ci i wdziêku. 
Muzyka p³ynie z lekko¶ci±, polotem, arie s± przepiêkne, melodyjne. Wolfiemu nie przeszkadza nawet konwencja - on j± potrafi o¿ywiæ, tchn±æ w ni± ducha
Zapisane
Strony: 1 ... 44 45 [46] 47 48 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

neder-live paktprzyjazni animilkowo mini-land twistedgamers