Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 47 48 [49] 50 51 ... 116   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno  (Przeczytany 746179 razy)
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #720 : Listopad 16, 2011, 19:33:17 »

Przypominam, Âże dziÂś o 19.00 "Mitrydates".Wstyd siĂŞ przyznaĂŚ ale zupeÂłnie tej opery
nie znam.Mo¿e Patryk zd¹¿y coœ skrobn¹Ì.?
Zapisane

chingate
Gość
« Odpowiedz #721 : Listopad 16, 2011, 20:01:57 »

Ja posiadam w swych zbiorach "Mitrydatesa" w znakomitej obsadzie, z NataliÂą Dessay i CecyliÂą Bartoli, pojawia siĂŞ teÂż w malutkiej rĂłlce mÂłody jeszcze caÂłkiem Juan Diego Florez, ale juÂż z piĂŞknym gÂłosem. Opera to wyborna, choĂŚ ma za duÂżo recytatywĂłw.
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #722 : Listopad 16, 2011, 21:29:00 »

A ja tu sobie Jaroussky`ego sÂłucham!!! Szok
Zapisane
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #723 : Listopad 16, 2011, 21:38:38 »

z Telemana:

dzisiaj (16 listopada) 21:00 - TVP Kultura 16:9 stereo

22 opery Mozarta: Mitrydates, krĂłl Pontu
opera (Mitridate, re di Ponto), Niemcy, 2011 od 12 lat

Zaœlepiony ¿¹dz¹ w³adzy król Mitrydates uwa¿a, ¿e jego kochanka i synowie go zdradzaj¹. Wpada na pomys³ wystawienia ich na próbê, udaj¹c w³asn¹ œmierÌ. Synowie, choÌ darz¹ ojca mi³oœci¹, musz¹ siê mu sprzeciwiÌ... Pierwsza wielka opera Mozarta wyre¿yserowana przez Gßntera Krämera. Autorem scenografii jest Jßrgen Bäckmann, a gwiazd¹ spektaklu - dyrygent Marc Minkowski.
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #724 : Listopad 17, 2011, 12:55:21 »

I jak Wam siĂŞ podobaÂło
wczorajsze przedstawienie opery Mozarta?
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #725 : Listopad 17, 2011, 15:20:37 »

Dla mnie (niestety) wersja tylko do sÂłuchania. Nie znoszĂŞ tego typu inscenizacji. CiÂągÂłe zastanawianie siĂŞ co ma oznaczaĂŚ scenografia, stanowczo przeszkadza mi w odbiorze wspaniaÂłej muzyki!
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #726 : Listopad 18, 2011, 05:55:10 »

Podzielam Twoje zdanie, Ewo. Nie ma to jak uczciwa scenografia nadajÂąca operze odpowiedni klimat, podkreÂślajÂąca piĂŞkno muzyki:)
Zatem niech siĂŞ pokaÂże niezawodny Ponnelle
Tam gdzie siĂŞ nie da go poszukaĂŚ, dosztukujemy do niego jakieÂś rĂłwnie efektowne wykonania:D
Zatem posÂłuchajmy, bo arie sÂą piĂŞkne.
MoÂże na razie pierwszy akt:

Prolog: WieÂści o Âśmierci Mitrydatesa w bitwie dochodzÂą do jego narzeczonej Aspazji i synĂłw o imionach Farnace i Sifare z ust Arbate, gubernatora miasta.

Akt I:
Aspazja prosi Sifare o pomoc w obronie przed zalotami Farnace. Ten zgadza siê, maj¹c bratu za z³e kontakty z Rzymianami, ale i sam wyznaje jej mi³oœÌ. Aspazja z pomoc¹ Sifare odpiera awanse Farnace'a. Wtem nadchodz¹ wieœci, ¿e Mitrydates ¿yje. Bracia postanawiaj¹ ukryÌ swoje uczucia do Aspazji, jednak Farnace knuje spisek przeciwko ojcu. Mitrydates wkracza do miasta z ksiê¿niczk¹ partyjsk¹ Ismen¹, córk¹ sojusznika, któr¹ ma poœlubiÌ Farnace. Ismena kocha go, ale przeczuwa problemy. Arbate mówi Mitrydatesowi o zalotach Farnace'a do Aspazji. Mitrydates przysiêga mu zemstê.

Nel sen mi palpita (Aspazja)
http://www.youtube.com/watch?v=VueeQWHKQRQ
Parto:nel gran cimento (Sifare)
http://www.youtube.com/watch?v=_wfUhyi__fo
Se di lauri (Mitrydates)
http://www.youtube.com/watch?v=LldEoMPrS4s
In faccia all'oggetto (Ismena)
http://www.youtube.com/watch?v=V2nFCRUwgEM
L'odio nel cor (Arbate)
http://www.youtube.com/watch?v=CsUOsdb9mvs
Al destin che la minaccia (Aspazja)
http://www.youtube.com/watch?v=s_gHjv3jZJ4
Soffre il mio cor (Sifare)
http://www.youtube.com/watch?v=ZM7_pdKtizI
Venga pur, minacci (Farnace)
http://www.youtube.com/watch?v=fvl_purrDMM
Zapisane
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #727 : Listopad 18, 2011, 22:36:20 »

Tak,
dekoracje i kostiumy sugerowaÂły, Âże akcja opery toczy siĂŞ
w piwnicach,
w Âśrodowisku zakonspirowanych terrorystĂłw.
Czy¿by mia³o byÌ to uwspó³czeœnienie dla dzisiejszego odbiorcy?

A zapowiadano, Âże scena umiejscowiona jest w plenerze na dziedziĂącu zamkowym.
A potem takie rozczarowanie i
do pewnego momentu oczekiwaÂłem, Âże w dalszej czĂŞÂści opery zobaczĂŞ ten zamek jako naturalnÂą scenografiĂŞ.

JakÂże wspaniaÂłe scenografie i adekwatniejsze do piĂŞkna muzyki dodaÂła Asia w linkach. 
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #728 : Listopad 19, 2011, 00:44:25 »

MyÂślĂŞ, Âże przede wszystkim reÂżyserzy, scenarzyÂści pragnÂą wymyÂślaĂŚ wci¹¿ coÂś nowego, oryginalnego, czymÂś zaszokowaĂŚ, zadziwiĂŚ; poza tym, tak jak wspomniaÂłeÂś, Marku, chcÂą przystosowaĂŚ dzieÂło wizualnie do wspó³czesnych realiĂłw; moÂże uÂłatwiĂŚ w ten sposĂłb odbiĂłr, wywoÂłaĂŚ odniesienia do bie¿¹cych wydarzeĂą, moÂże podkreÂśliĂŚ jego uniwersalny charakter. Takie eksperymenty czasem sÂą ciekawe. Jednak muszĂŞ przyznaĂŚ, Âże mam pod tym wzglĂŞdem trochĂŞ staroÂświecki gust - lubiĂŞ tradycyjnie przygotowane opery, z artystycznie opracowanÂą scenografiÂą, ze wspaniaÂłymi kostiumami -  niekoniecznie historycznymi. Po prostu odczuwam peÂłnÂą satysfakcjĂŞ, jeÂśli spektakl jest takÂże ucztÂą dla oczu:))
OczywiÂście w przypadku oper Mozarta muzyka sama w sobie jest niebywale atrakcyjna i moÂżna cieszyĂŚ siĂŞ niÂą w kaÂżdej scenografii.
Jednak moim zdaniem - jeœli ta muzyka i tak siê nie starzeje i pozostaje genialna - po có¿ koniecznie stosowaÌ zabiegi odm³adzaj¹ce i udziwnienia, jak gdyby potrzeba tu by³o dodatkowych atrakcji budz¹cych zdziwienie widza

Oto Akt II Mitrydatesa - libretto napisaÂł Vittorio Amadeo Cigna-Santi na podstawie tragedii wielkiego francuskiego dramatopisarza Jeana Racine'a. 
Farnace wrogo odnosi siê do Ismeny. W tej sytuacji Mitrydates sugeruje, by poœlubi³a jego drugiego syna, Sifare. Jednoczeœnie pragnie szybkiego œlubu z Aspazj¹, ale ta waha siê, co ka¿e mu podejrzewaÌ, ¿e nie jest mu wierna. Aspazja wyznaje sw¹ mi³oœÌ Sifare, jednak oboje decyduj¹ siê rozstaÌ dla zachowania honoru. Sifare chce wyjechaÌ, Aspazja jest rozdarta miêdzy mi³oœci¹ i poczuciem obowi¹zku.
Mitrydates dowiaduje siĂŞ o spisku, jaki ukÂłada Farnace z Rzymianami i pragnie zemsty. Aresztuje syna i planuje egzekucjĂŞ. Ismena ratuje ksiĂŞcia, ktĂłry przyznaje siĂŞ do b³êdu, ale twierdzi, Âże brat takÂże braÂł udziaÂł w zdradzie.  Mitrydates podstĂŞpem nakÂłania AspazjĂŞ do przyznania siĂŞ, Âże kocha Sifare. Teraz jemu przysiĂŞga zemstĂŞ. Aspazja i Sifare pragnÂą razem umrzeĂŚ.
Gia di pieta mi spoglio (Mitrydates - wyglÂąda to, jak gangsterskie porachnuki, jednak trzeba przyznaĂŚ, Âże Âśpiewa wspaniale:)) 
http://www.youtube.com/watch?v=UqD2ALY-7BA
Lungi da te, mio bene (Sifare)
http://www.youtube.com/watch?v=namDGTYZQd0&feature=related
a moÂże ta jeszcze lepsza )
http://www.youtube.com/watch?v=kCUqvTnnDyU&feature=related
Nel grave tormento (Aspazja)
http://www.youtube.com/watch?v=CislZewNHuw&feature=related
So quando a te dispiace (Ismena)
http://www.youtube.com/watch?v=nZiZbIuiGuo
Son reo, l'error confesso (Farnace)
http://www.youtube.com/watch?v=T8ovIb2NHxo
Tu che fedel mi sei (Mitrydates) - ciekawe kostiumy:)
http://www.youtube.com/watch?v=zr4IVoHfB-o
Va, l'error mio palesa (Farnace)
http://www.youtube.com/watch?v=W5Gi-1zq2Jw
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #729 : Listopad 19, 2011, 11:23:10 »

Po prostu odczuwam peÂłnÂą satysfakcjĂŞ, jeÂśli spektakl jest takÂże ucztÂą dla oczu:))
OczywiÂście w przypadku oper Mozarta muzyka sama w sobie jest niebywale atrakcyjna i moÂżna cieszyĂŚ siĂŞ niÂą w kaÂżdej scenografii.
Jednak moim zdaniem - jeœli ta muzyka i tak siê nie starzeje i pozostaje genialna - po có¿ koniecznie stosowaÌ zabiegi odm³adzaj¹ce i udziwnienia, jak gdyby potrzeba tu by³o dodatkowych atrakcji budz¹cych zdziwienie widza

PodpisujĂŞ siĂŞ obiema Âłapkami! 
Dotyczy to nie tylko Mozarta. Ostatnio widzia³am kilka spektakli Opery Paryskiej, w równie¿ bardzo nowoczesnej (nadzwyczaj skromnej) scenografii i pomyœla³am, ¿e mo¿e to jednak skromnoœÌ œrodków wymusza tego typu "nowoczesnoœÌ"?
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #730 : Listopad 19, 2011, 11:53:49 »

Ja kiedyÂś miaÂłem okazjĂŞ cieszyĂŚ siĂŞ muzykÂą Mozarta tj. OperÂą Don Giovani - zupeÂłnie bez scenografii. Jedynym jej  'eksponatem" byÂł maÂły Âżywy(!) osioÂłek. Opera wystawiana byÂła w warszawskim Teatrze Wielkim jako (niewiarygodne!) prapremiera. ByÂło to w drugiej poÂłowie lat 70. PamiĂŞtam zabawne wydarzenie, jak podczas duettina w II akcie osioÂłek, stojÂący za solistami, narobiÂł na scenĂŞ. ÂŚpiewaczka nie widzÂąc to poruszaÂła sie tyÂłem w kierunku Âświezo zainscenizowanej "miny". Sytuacja byÂła i Âśmieszna i straszna! Na szczĂŞÂście jej partner wykazaÂł sie daleko posuniĂŞtÂą trzeÂźwoÂśiÂą scenicznÂą , chwyciÂł jÂą mocno za rĂŞkĂŞ i przeciÂągn¹³ na bok, ratujac od niechybnej, niezaplanowanej dramato-komedii na scenie. Nie muszĂŞ dodawaĂŚ, ze zostaÂł za to nagrodzony rzĂŞsistymi brawami a on osobiÂście - gÂłebokim ukÂłonem od swej partnerki
Zapisane

Pytasz mnie, jak graÂł Ăłw pianista? W jego grze byÂło coÂś ludzkiego: pomyliÂł siĂŞ...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #731 : Listopad 20, 2011, 02:16:00 »

Wasze recenzje spektaklu z Salzburga 2006 sÂą bliskie mojej…  Po prostu – wolĂŞ J. P. Ponella; do tej inscenizacji (a niestety trudno jÂą byÂło zdobyĂŚ na DVD) wracam czĂŞsto – do tej z Salzburga – prawie wcale.  Do opery, jak i koncertĂłw klawesynowych (Kasiu, piĂŞkna prezentacja – chciaÂłoby siĂŞ prosiĂŚ o kontynuacjĂŞ) jeszcze siĂŞ odniosĂŞ, bo wiele ciekawych wÂątkĂłw zostaÂło poruszonych.

ChciaÂłbym dziÂś powrĂłciĂŚ do wczesnych symfonii Mozarta. CieszĂŞ siĂŞ, Âże 10. Symfonia zostaÂła tak pozytywnie odebrana – podobnym, radosnym charakterem odznacza siĂŞ 11. Symfonia D-dur KV 84/73q. Jej ponowna analiza nasunĂŞÂła przypuszczenie, Âże to byĂŚ moÂże wcale nie utwĂłr genialnego Wunderkinda, ale –  ojca Leopolda lub innego wspó³czesnego kompozytora. ZwÂłaszcza jednak czêœÌ I, najlepiej skomponowana, przekonuje wielu badaczy – oraz mnie – Âże autorem dzieÂła jest Wolfgang Amadeus. Styl kompozytorski, sposĂłb ksztaÂłtowania pierwszego Allegra jest podobny do wczeÂśniejszych Mozartowskich zdobyczy w tym gatunku.  Urokliwy finaÂł – oparty na prostym motywie D-dur – jedynie z lekka i w niewielkim molowym epizodzie zabarwiony jest odcieniem smutku. MoÂżna rzec - rokokowego smutku...

Na przykÂładzie tej kompozycji (lub wczeÂśniejszych) obserwujemy, w jaki sposĂłb Mozart formuje pierwsze ogniwo w symfoniach, ktĂłre w tak duÂżej iloÂści (rĂłwnieÂż jako sinfonie-uwertury) powstawaÂły na poczÂątku lat 70. XVIII w. Zwraca uwagĂŞ to, jak konstruowane sÂą pierwsze tematy Allegra – Wolfgang przejmuje od Jana Chrystiana Bacha, swego Mistrza, zasadĂŞ dynamicznego kontrastowania wewnÂątrztematycznego (temat I) – poczÂątek wybrzmiewa  w forte, po czym nastĂŞpuje kilkutaktowe piano, by w koĂącu najczĂŞÂściej w forte doprowadziĂŚ temat do dalszego rozwoju. NajczĂŞÂściej Ăłw krĂłtki epizod w piano z pierwszego tematu jest szybki, ruchliwy, zaÂś poczÂątkowy takt/kilka taktĂłw Allegra ma nieraz charakter quasi-intrady, wprowadzenia. Zasada kontrastu w obrĂŞbie tematu jest zresztÂą stosowana przez Mozarta aÂż do ostatniej 41. Symfonii Jowiszowej (Allegro vivace) i jest wyró¿nikiem jego symfonicznego stylu (oczywiÂście zasada ta ulega pewnym modyfikacjom, sÂą teÂż dzieÂła, gdzie de facto nie wystĂŞpuje). Warto dodaĂŚ, Âże w poczÂątkowych symfoniach na drugim miejscu Mozart zawsze odnotowuje andante (i to rzeczywiÂście, z pewnymi wyjÂątkami w kierunku Adagia, jest Andante), potem moÂże nastÂąpiĂŚ menuet z triem, caÂłoœÌ zamyka krĂłtkie rondo (czasem w stylu buffo). Jest konserwatystÂą, nie eksperymentuje - zarazem: czerpie od innych twĂłrcĂłw, ktĂłrzy stajÂą siĂŞ dla niego wzorami, tylko to, co uwaÂża za stosowne - w konsekwencji przewyÂższa ich samych.

http://www.youtube.com/watch?v=-m-nL1fcx3s&feature=related

WielkÂą inspiracjÂą dla symfoniki mozartowskiej byÂły rĂłwnieÂż dzieÂła Haydna, co sÂłychaĂŚ choĂŚby w symfonii kolejnej, 12., G-dur KV 110.  W obliczu symfonii poprzednich – ta jest utworem na wielkÂą skalĂŞ, napisanym z rozmachem - tak w formie, jak i muzycznej treÂści. Oto mamy 4-czĂŞÂści, z czego pierwsza to rozbudowane Allegro o piĂŞknej, szlachetnej linii melodycznej (2 odmienne tematy) i ciekawych jej modyfikacjach w dalszej czĂŞÂści ekspozycji. Bardzo Âśpiewne przetworzenie, rĂłwnieÂż zró¿nicowane w nastroju (co za bogactwo muzycznych pomys³ów!) organicznie ³¹czy siĂŞ z powracajÂącymi tematami zasadniczymi.
Andante, zwracajÂące uwagĂŞ instrumentacyjnymi imitacjami, zapowiada wspaniaÂłe dialogowanie miĂŞdzy instrumentami (zwÂłaszcza dĂŞtymi a smyczkami) w powolnych ogniwach póŸniejszych symfonii – choĂŚby tych z 1772 r., ktĂłre sÂą maÂłymi arcydzieÂłami. 
Haydnowski, jakÂże inaczej, jest menuet (vide: 23. Symfonia Hob. I/23 Haydna), lekki finaÂł zaopatrzony zostaÂł, znĂłw, w minorowy, piĂŞkny epizod (có¿ to za wytwory inwencji kompozytora!) w stylu francuskim, podobnie jak w niektĂłrych wczeÂśniejszych symfoniach (choĂŚby w dziesiÂątej). Te molowe wycinki to jak wspomniany tu juÂż niegdyÂś 'szloch zza koronkowej chusteczki'; ÂświadczÂą o g³êbokiej wraÂżliwoÂści i emocjonalnoÂści kilkunastoletniego twĂłrcy… Cechuje je pewna niejednoznacznoœÌ, a jednoczeÂśnie – prostota. Jak mawia jeden z dziennikarzy muzycznych: ileÂż kunsztu tkwi w prostocie!

http://www.youtube.com/watch?v=WMn8DJnLObU&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=ANjD4mOYQEc&feature=related
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #732 : Listopad 21, 2011, 22:12:49 »

13. Symfonia F-dur KV 112, skomponowana w 1771 r. (Wolf ma 15 lat) podczas podró¿y wÂłoskiej, jest dzieÂłem zachowujÂącym jeszcze w duÂżym stopniu konwencjĂŞ. Jest moÂże mniej ciekawa niÂż poprzednia – takÂże i styl kolejnych symfonii jest juÂż dojrzalszy, peÂłniejszy. MoÂżna zatem uznaĂŚ tÂą symfoniĂŞ jako koniec pewnego etapu w ksztaÂłtowaniu siĂŞ symfoniki mozartowskiej.

http://www.youtube.com/watch?v=C2jv8XRXczA&feature=related

Mimo, Âże prawie wszystko wydaje siĂŞ nam "jakby znane" z poprzednich dzieÂł (choĂŚby zasada kontrastowania w I temacie) – Mozart nieraz zaskakuje nas urokliwymi, dÂźwiĂŞkowymi niuansami - nigdy nie kopiuje samego siebie. Po raz kolejny finaÂłowe rondo zaopatrzone zostaÂło w rokokowy, sÂłodko-gorzki, francuski epizod molowy. Zwraca uwagĂŞ niewielka orkiestra (w Andante – tylko smyczki).

Kolejna 14. Symfonia A-dur KV 114 to maÂłe arcydzieÂło. Ciekawe jest ksztaÂłtowanie tematĂłw I czĂŞÂści – w ekspozycji wyraÂźnie narasta napiĂŞcie, Mozart tworzy rozbudowane crescendo tutti.  PiĂŞknie zinstrumentowane jest krĂłtkie przetworzenie (flety, rogi, oboje). Dochodzi do pog³êbienia wyrazu emocjonalnego, urzeka nas ÂśpiewnoœÌ choĂŚby drugiej czĂŞÂści, tria menueta, epizodu finaÂłu...

http://www.youtube.com/watch?v=Fgy9m_HjUSg&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=C2jv8XRXczA&feature=related
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #733 : Listopad 22, 2011, 23:21:14 »

Có¿, zanim zacznê s³uchaÌ, powinnam chyba dokoùczyÌ opowieœÌ o losach Mitrydatesa. Niech u nas bêdzie to opowieœÌ ilustrowana piêknymi obrazami:))

Zatem akt III.
Ismena, nadal kochaj¹ca Farnace'a, próbuje przekonaÌ króla, by wybaczy³ Aspazji. Rzymianie atakuj¹ i Mitrydates staje do walki. Aspazja planuje samobójstwo, zaœ Sifare, równie¿ szukaj¹c œmierci, do³¹cza do ojca w bitwie.
Marzio, Rzymianin, uwalnia Farnace'a i obiecuje mu w³adzê. Jednak ten zmienia zdanie i decyduje siê stan¹Ì po stronie ojca.
Tymczasem Mitrydates zabija siê, aby unikn¹Ì klêski. Przed œmierci¹ ostatecznie przekazuje swoje b³ogos³awieùstwo Aspazji i Sifare oraz wybaczenie dla Farnace'a, który zgadza siê teraz poœlubiÌ Ismenê. Ca³a czwórka przysiêga walczyÌ o uwolnienie od Rzymian.

PosÂłuchajmy kilku arii z tego aktu:
Gia dagli occhi (Farnace)
http://www.youtube.com/watch?v=bUlmsRswqEQ&feature=related

Se il rigor d'ingrata sorte (Sifare)
http://www.youtube.com/watch?v=1LSLf6ZqZjM

Tu sai per che m'accese (Ismena)
http://www.youtube.com/watch?v=cTFnBxDA44o

Vado in contro (Mitrydates)
http://www.youtube.com/watch?v=mBN6MyyyTRA

A przy okazji – spĂłjrzmy, jak ciekawa moÂże okazaĂŚ siĂŞ caÂłkiem nowoczesna scenografia i pomysÂł na kostiumy:)
http://www.youtube.com/watch?v=wx4HUnVW14E&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=3hjuDJDGpQk&feature=related
Tu pojawia siê myœl, có¿ by siê dzia³o, gdyby œpiewaczka dotknê³a przypadkiem ognia brzegiem tej niewiarygodnej krynoliny:))
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #734 : Listopad 23, 2011, 19:29:40 »

Asiu, wielkie dziĂŞki!  Libretto do testu Racine’a - ktĂłre zaprezentowaÂłaÂś ze szczegó³ami - jest jednym z najlepszych w dziejach opery seria. KaÂżda przedstawiona interpretacja jest bardzo ciekawa - rĂłwnieÂż te 'wspó³czesne' (np. z L. OrgonasovÂą), swoiste dwa w jednym, groteskowy miszmasz ró¿nych rzeczywistoÂści. DziĂŞki Asi moÂżemy podziwiaĂŚ chyba najlepsze przedstawienia 'Mitridate' w historii (na czele - dla mnie - z J. P. Ponnellem  ).

OpowieœÌ o krĂłlu Pontu... DzieÂło 14-letniego Mozarta - jego pierwsza wielka opera seria. Premiera: w mediolaĂąskim Teatro Regio Ducale (La Scala wĂłwczas jeszcze nie istniaÂła) w drugi dzieĂą Âświat BoÂżego Narodzenia A.D. 1770. Wielki sukces. PonoĂŚ zewszÂąd woÂłano:  Viva il Maestro, viva il Maestrino! Genialny nastolatek byÂł na ustach wszystkich. Niestety - gloria szybko przeminĂŞÂła, a opera odeszÂła wkrĂłtce w zapomnienie.

Jest to dzieÂło bardzo konwencjonalne, o prostej i klarownej budowie i przewaÂżnie niewielkim akompaniamencie orkiestry. MusiaÂło siĂŞ spodobaĂŚ wÂłoskiej publicznoÂści, ktĂłra hoÂłdowaÂła operze w stylu neapolitaĂąskim, ubĂłstwiaÂła Scarlattiego, Picciniego, a zwÂłaszcza Hassego. Mozart skomponowaÂł najpierw wszystkie secco recytatywy, potem zabraÂł siĂŞ za poszczegĂłlne arie. KomponowaÂł dla 3 kastratĂłw (dwa soprany, alt) i dobrych Âśpiewaczek - musiaÂł siĂŞ podporzÂądkowaĂŚ wymogom wykonawcĂłw i publicznoÂści (zwÂłaszcza, Âże nad wszystkim czuwaÂł tradycjonalistyczny Leopold Ojciec). DziĂŞki linkom Asi przekonujemy siĂŞ, Âże inwencja melodyczna Mozarta jest wielka – nieraz Wolfgang rozpoczyna ariĂŞ piĂŞknym, Âśpiewnym, wrĂŞcz kantylenowym tematem. WkrĂłtce jednak z ca³¹ mocÂą wybuchn¹Ì musi wirtuozeria. Pozbawiona najczĂŞÂściej dramaturgicznego sensu – ale có¿ ma zrobiĂŚ chÂłopiec, ktĂłry ma "jedynie" zadowoliĂŚ publicznoœÌ, odnieœÌ kasowy sukces, rozsÂławiĂŚ (dla ojca) swe niemieckie nazwisko...  Mozart pisze wiĂŞc dla ÂśpiewakĂłw, ku radoÂści WÂłochĂłw, miÂłoÂśnikĂłw karkoÂłomnych koloratur, gÂłosowych pasaÂży…

W takich jednak ariach, jak I aria Aspazji Nel sen mi palpita dolente il core (tu w wykonaniu Âświetnej A. Auger)  Mozart wybucha wielkÂą dramatycznÂą namiĂŞtnoÂściÂą. UwaÂżam, Âże moÂżna uznaĂŚ jÂą za zapowiedÂź sÂłynnej finaÂłowej arii Elektry z 'Idomenea', opus magnum  w dziejach opery seria.

ZauwaÂżyliÂście? - bardzo dziwna jest notka o Mitrydatesie na polskiej wikipedii...  Niezdecydowany

BTW, oto juÂż ponad 10000 odsÂłon wÂątku o Wolfim i jego muzycznym piĂŞknie za nami, ha!  Chichot
Zapisane

Strony: 1 ... 47 48 [49] 50 51 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

animilkowo thepunisher countrylife paktprzyjazni neder-live