Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 50 51 [52] 53 54 ... 116   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno  (Przeczytany 736336 razy)
kozioÂł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #765 : Grudzień 09, 2011, 01:11:00 »

Ale te wplecione w tekst przedostatniego i wczesniejszego postu elementy biblijno-wyznaniowe teÂż chyba trochĂŞ nie na miejscu..Albo wiĂŞc rozprawia siĂŞ tu jeno o muzyce Mozarta "rzeczywistego" (przytaczajÂąc jego dzieÂła), albo o tym w co wierzyÂł, jak czĂŞsto wierzyÂł..i czy dobrze wierzyÂł - bez wplatania zbĂŞdnej ornamentyki religijnej, bez wzglĂŞdu na to jakÂą by ona nie byÂła..
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #766 : Grudzień 12, 2011, 23:09:37 »

Moim zdaniem, tematyka niniejszego wÂątku dopuszcza zarĂłwno analizĂŞ twĂłrczoÂści, jak i Âżycia Mozarta - i wszelkich jego aspektĂłw. MoÂże uda nam siĂŞ nawet stworzyĂŚ portert psychologiczny geniusza.
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #767 : Grudzień 13, 2011, 00:09:29 »

OczywiÂście - wszelkie aspekty Âżycia i osobowoÂści naszego wielkiego mistrza sÂą cenne i pomagajÂą takÂże w peÂłni zrozumieĂŚ i odczuĂŚ jego dzieÂło. Co nie oznacza, Âże powinniÂśmy wysnuwaĂŚ z nich zbyt daleko idÂące teoretyczne dywagacje na temat tych aspektĂłw jego zainteresowaĂą, ktĂłre przy okazji trzeba byÂło poruszyĂŚ.
Co innego wszak rozmawiaĂŚ choĂŚby o kobietach Mozarta, a czym innym byÂłoby, gdybysmy przy okazji wdali siĂŞ tutaj w szersze filozoficzne rozwaÂżania o kobietach w ogĂłle Chichot
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #768 : Grudzień 13, 2011, 00:25:42 »

WracajÂąc do Betulii - chyba najsÂłynniejszym fragmentem tego oratorium jest uwertura (w burzliwym d-moll), hoÂłdujÂąca jakby stylistyce Sturm und Drang.
Wg mnie - to utwĂłr przepeÂłniony szczera poboÂżnoÂściÂą 16-letniego mÂłodzieĂąca. Mozart stworzyÂł wiele piĂŞknych arii - odsyÂłam do linkĂłw od Asi.    SÂą doœÌ zwiĂŞzÂłe, urzekajÂą prostotÂą i piĂŞknÂą, lirycznÂą liniÂą melodycznÂą. Na szczegĂłlnÂą uwagĂŞ zasÂługujÂą religijne chĂłry, ciekawy jest choĂŚby numer finaÂłowy (z Parte seconda) w formie dialogu Judyty z chĂłrem (Aria con il Coro: Lodi al gran Dio). ChĂłry stajÂą siĂŞ w mozatowskiej partyturze szczerymi, urzekajÂącymi modlitwami. NiezwykÂła jest teÂż opowieœÌ Judyty - ujĂŞta w rozbudowane, dramatyczne recitativo accompagnato. Mozart - jak wiecie - jest wielkim dramaturgiem. Libretto oratorium Metastazja nie daje moÂżliwoÂści do ukazania akcji dramatycznej. No, prawie... Wszak jeÂśli weÂźmie je do rĂŞki geniusz...
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #769 : Grudzień 13, 2011, 00:41:43 »

Wracamy wiĂŞc do Betulii:) Tak, ta muzyka sama w sobie ma potĂŞÂżny Âładunek dramatyczny. MoÂże przypomnijmy burzliwÂą uwerturĂŞ raz jeszcze, Âżeby przywoÂłaĂŚ klimat tego utworu:
http://www.youtube.com/watch?v=awxhXdeimz8
Jak najbardziej czuĂŚ juÂż w tym dziele rĂŞkĂŞ geniusza.

(BTW, nied³ugo bêdê jak mi siê zdaje mia³a okazjê wspomnieÌ kobiety Mozarta, przy okazji s³ów kilku o jego utworach...) Tymczasem w biegu, bo krucho dziœ u mnie z czasem, zakoùczê prezentacjê arii z II aktu "Betulii wyzwolonej" (Parte seconda - i wspomniana przez Pata aria Lodi al gran Dio)

Aria 1: Se Dio veder tu vuoi (Ozjasz)
http://www.youtube.com/watch?v=7ND5GJz18zM

Aria 2: Quel nocchier che in gran procella (Amital)
http://www.youtube.com/watch?v=su8XFfQQzNQ

Aria 3: Prigionier che fa ritorno (Judyta)
http://www.youtube.com/watch?v=aQBQMXL4IgM

Aria 4: Te solo adoro (Achior)
http://www.youtube.com/watch?v=Y2Mpj0mDtgA

Aria 5: Con troppa rea viltà (Amital)
http://www.youtube.com/watch?v=yM9Hom2krX8
 
Aria 6: Quei moti che senti (Carmi)
http://www.youtube.com/watch?v=o1Moi0HdQg0

Aria con il Coro : Lodi al gran Dio (Judyta, chĂłr)
http://www.youtube.com/watch?v=cdnCWX64DIU

NaprawdĂŞ jest czego posÂłuchaĂŚ. WspaniaÂły finaÂł, ale i pozostaÂłe arie godne zachwytu.
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #770 : Grudzień 15, 2011, 13:07:00 »

Jutro o 19.00 na TVP Kultura David Frey bĂŞdzie graÂł koncerty Mozarta. Bardzo jestem ciekawa jego interpretacji
jak i waszych wrazeĂą
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #771 : Grudzień 15, 2011, 20:42:04 »

Uda³o siê znaleŸÌ kilka chwil - zatem piszê wreszcie obiecan¹ relacjê z niezwyk³ego pi¹tkowego wydarzenia... A by³o ono doprawdy niezwyk³e, niezapomniane...
W zeszÂły piÂątek bowiem w auli Uniwersyteckiej Sir Christopher Hogwood poprowadziÂł poznaĂąskÂą orkiestrĂŞ podczas koncertu noszÂącego znamiennÂą nazwĂŞ "Mozart forever" A zatem moÂżna siĂŞ juÂż, rzecz jasna, domyÂślaĂŚ repertuaru, jak i jakoÂści jego zaprezentowania:)
Trudno byÂłoby mozartowskim maniakom przegapiĂŚ takÂą okazjĂŞ. Tak wiĂŞc w piÂątkowy wieczĂłr znalazÂłam siĂŞ – po raz pierwszy – w tym wspaniaÂłym wnĂŞtrzu, gdzie, nawiasem mĂłwiÂąc, tego dnia oczekiwaÂło mnie jakÂże oczekiwane spotkanie z obojgiem MozartĂłw

Aula, mieszczÂąca siĂŞ we wspaniaÂłym neorenesansowym gmachu Collegium Minus, jest naprawdĂŞ przeÂśliczna, i trudno powstrzymaĂŚ siĂŞ od podziwiania fantastycznych polichromii zdobiÂących sklepienie, a akustyka okazaÂła siĂŞ godna wspaniaÂłych dekoracji. Muzyka zdawaÂła siĂŞ spÂływaĂŚ do nas z gĂłry, ze wspaniaÂłych malowideÂł, spÂływaĂŚ z galerii, nadbiegaĂŚ zewszÂąd...
Jednak nie od razu zabrzmiaÂła nam muzyka - jako Âże byÂł to koncert charytatywny organizowany przez KawalerĂłw MaltaĂąskich, trzeba byÂło rzecz jasna wysÂłuchaĂŚ przeró¿nych podziĂŞkowaĂą, gratulacji i mĂłw na czeœÌ:) Lecz w koĂącu przyszedÂł upragniony czas, gdy na scenĂŞ weszÂła orkiestra  a wkrĂłtce potem - pierwszy raz widziany na Âżywo - sam legendarny maestro Hogwood.
Maestro tak¿e rozpocz¹³ wystêp krótk¹ mow¹, ¿ycz¹c nam, abyœmy zapomnieli o codziennych naszych zmartwieniach i troskach nêkaj¹cych dziœ Europê przy dŸwiêkach tej wielkiej muzyki. Potem przedstawi³ nam innowacje, jakie wprowadzi³ do orkiestry, chc¹c nadaÌ jej brzmienie bardziej przypominaj¹ce zespo³y z czasów Mozarta. Zaprezentowano nam specjalnie w tym celu przystosowane rogi i tr¹bki, a tak¿e oryginalne kot³y z XVIII wieku
Dowiedzieliœmy siê tak¿e, ¿e program koncertu bêdzie przypomina³ ten z 1783r. w Vienna Burgtheater, o którym pisa³ Mozart w swoim liœcie do siostry, a w którym poszczególne czêœci symfonii (prezentowanej wówczas po raz pierwszy) by³y przeplatane przeró¿nymi wystêpami œpiewaków, a w miêdzyczasie grano równie¿ koncert i fugê na czeœÌ cesarza. Oczywiœcie tamten koncert z listu, który zosta³ przy okazji odczytany, móg³ trwaÌ nawet i trzy godziny - nasz mia³ jedynie wzorowaÌ siê na nim w kwestii uk³adu wykonania. Tak wiêc czeka³ nas niezwyk³y wieczór - mieliœmy po trosze przenieœÌ siê wyobraŸni¹ w czasie i przestrzeni i znaleŸÌ wœród s³uchaczy koncertu organizowanego przez Wolfganga...
Zatem na poczÂątku usÂłyszeliÂśmy dwie czĂŞÂści symfonii Haffnerowskiej D-dur. Allegro con spirito i Andante. Symfonia ta, jak twierdzi Pat, dobrze nadaje siĂŞ do tego, aby niÂą zaczynaĂŚ koncert, nie zaÂś koĂączyĂŚ Nie naleÂży bowiem do najwiĂŞkszych arcydzieÂł tego gatunku pisanych przez Wolfiego. Jednym sÂłowem te dwie czĂŞÂści stanowiÂły, jak najbardziej  przyzwoitÂą, rozgrzewkĂŞ do tego, co czekaÂło nas póŸniej. Bowiem po owych dwĂłch czĂŞÂściach na scenie pojawiÂła siĂŞ Natalia Pasiecznik i usÂłyszeliÂśmy pierwszÂą z arii tego wieczoru – koncertowe  Ah! Lo previdi (PrzewidziaÂłam to) (KV 272).
Ta wspaniaÂła pieϝ przypomina nieco ariĂŞ Elektry z Idomeneo - jest namiĂŞtna, energetyczna. Bardzo rozbudowana - to wÂłaÂściwie nie aria a caÂła scena z opery, mieszczÂąca w sobie dwa recytatywy (Accompagnato), AriĂŞ i CavatinĂŞ). I przepiĂŞknie, z ekspresjÂą, wykonana przez artystkĂŞ. Mozart napisaÂł jÂą dla swojej przyjació³ki, Âśpiewaczki Josephy Duschek, ktĂłra wtedy odwiedziÂła Salzburg, a ktĂłrÂą on z kolei odwiedzaÂł podczas swoich pobytĂłw w Pradze. SÂłowa opery pisaÂł Cigna-Santi, librecista "Mitrydatesa". To dramatyczny monolog  cĂłrki krĂłla Cepheusa, Andromedy, ktĂłra ma byĂŚ poÂświĂŞcona morskiemu potworowi, i otrzymuje wiadomoœÌ, Âże jej ukochany bohater, Perseusz, nie Âżyje (Ah, t'invola agl'occhi miei...). W finaÂłowej lirycznej arii bÂłaga ukochanego, Âżeby nie przekraczaÂł bez niej Lety, rzeki zapomnienia (Deh, non varcar). Wizja wspĂłlnego wkroczenia na pola Elizjum napeÂłnia jÂą spokojem.
Deh, non varcar quell'onda,
Anima del cor mio,
Deh, non varcar, no, quell'onda,
Di Lete all'altra sponda,
Ombra, compagna anch'io
Voglio venir, venir con te.

SÂłuchajÂąc muzyki moÂżna siĂŞ domyÂślaĂŚ, Âże pani Duschek rĂłwnie wspaniale wypadaÂła w partiach Âżarliwych i emocjonalnych, jak i subtelnej liryce. Olga Pasiecznik radzi sobie rĂłwnieÂż wspaniale:)
http://www.youtube.com/watch?v=yI7VYeBeSeg&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=4XCXOMKm9yA

A nastĂŞpnie OlgĂŞ zastÂąpiÂła jej siostra Natalia - czekaÂł nas koncert Es-dur nr 14 (KV 449) - jeden ze wspanialszych koncertĂłw fortepianowych Wolfiego. TakÂże napisany dla kobiety - uczennicy Mozarta, Barbary Ployer. WyjÂątkowy - jeden z nielicznych z Allegrem w rytmie ¾. Po piĂŞknym Adagio zaÂś zupeÂłnie niesamowity finaÂł - z wrĂŞcz hipnotyzujÂącym motywem, ktĂłry dominuje nad caÂłoÂściÂą, zdajÂąc siĂŞ brzmieĂŚ niemal bez koĂąca...
Natalia Pasiecznik jest œwietn¹ pianistk¹. W moim odczuciu wykona³a ten koncert wspaniale, lekko, b³yskotliwie, wspaniale wspó³brzmi¹c z orkiestr¹. A temat z fina³u towarzyszy³ nam jeszcze d³ugo...
http://www.youtube.com/watch?v=gkEoQLfd8dc

(Nie opowiadaliÂśmy sobie jeszcze o tym koncercie - niedopatrzenie, ktĂłre naleÂży niezwÂłocznie nadrobiĂŚ Z pewnoÂściÂą Pat bĂŞdzie miaÂł jeszcze o nim wiele do powiedzenia!).

Tyle w pierwszej czêœci. Mieliœmy nawet nadziejê, ¿e nie bêdzie przerwy, tak bardzo nie chcia³o siê koùca tego wspania³ego prze¿ycia... Jednak by³a przerwa, choÌ niezbyt d³uga, a czêœÌ druga rozpoczê³a siê kolejn¹ czêœci¹ Symfonii - przepiêknie zagranym Menuetem. Orkiestra wyraŸnie wznosi³a siê na coraz wiêksze wy¿yny. Emocje ros³y i za chwilê mia³y siêgn¹Ì szczytów. Oto ubrana w czerwieù œpiewaczka wychodzi na scenê i rozlegaj¹ siê dŸwiêki KV 505 - Ch'io mi scordi di te...
http://www.youtube.com/watch?v=YZYsw0_fjuk
http://www.youtube.com/watch?v=ClfSkD81k2U&feature=related

Ch'io mi scordi di te? --> Mam zapomnieĂŚ o tobie?
Che a lui mi doni puoi consigliarmi? -->Radzisz mi, bym siĂŞ oddaÂła innemu,
E puoi voler che in vita...Ah no.--> I chcesz bym nadal ÂżyÂła... Ach nie.
Sarebbe il viver mio di morte assai peggior.--> ByÂłoby Âżycie moje od Âśmierci gorsze.
Venga la morte, intrepida l'attendo.--> Niech ÂśmierĂŚ przybĂŞdzie, z odwagÂą jej czekam.
Ma, ch'io possa struggermi ad altra face,--> Ale bym miaÂła wzdychaĂŚ do innego,
ad altr'oggetto donar gl'affetti miei,--> innemu moje darowaĂŚ uczucia,
come tentarlo? Ah! di dolor morrei.--> jakÂże miaÂłabym prĂłbowaĂŚ? Ach, z bĂłlu bym umarÂła.
Non temer, amato bene,--> Nie obawiaj siĂŞ, kochany mĂłj,
per te sempre il cor sarà. --> dla ciebie, na zawsze serce moje bije.
Più non reggo a tante pene,--> Nie zdzier¿ê wiĂŞcej takiego cierpienia,
l'alma mia mancando va.--> dusza moja z Âżalu odchodzi.
Tu sospiri? o duol funesto!--> Ty wzdychasz? O Âżalu fatalny!
Pensa almen che istante è questo!--> PomyÂśl chociaÂż, jakaÂż to chwila!
Non mi posso, oh Dio! spiegar.--> Nie zdoÂłam, o BoÂże! wyraziĂŚ.
Stelle barbare, stelle spietate!--> Gwiazdy okrutne, gwiazdy bezlitosne!
Perchè mai tanto rigor? --> Dlaczego  takim drĂŞczycie mnie smutkiem?
Alme belle, che vedete le mie pene in tal momento,--> PiĂŞkne dusze, Âświadkowie mojego cierpienia w tej chwili,
dite voi, s'egual tormento può soffrir on fido cor?--> powiedzcie mi, czy wierne serce moÂże znieœÌ taka udrĂŞkĂŞ?


Aria pisana "fur Mselle Storace und mich..." Dla niego i Anny... "Non temer amato bene"... Jak bardzo sÂłychaĂŚ to wszystko w tej muzyce... Jak perliste, pieszczotliwe dÂźwiĂŞki fortepianu zdajÂą siĂŞ oplataĂŚ, tuliĂŚ, pnÂący siĂŞ w gĂłrĂŞ niczym wspaniaÂły kwiat strumieĂą czystego sopranu... Po tej zachwycajÂącej pieÂśni, tak peÂłnej uczucia, piĂŞkna, i w tak wzruszajÂącym wykonaniu, czas byÂł juÂż tylko na finaÂł. Jednak wysÂłuchaliÂśmy jeszcze jednej arii - Nehmt meinem Dank (KV 383) - jak to okreÂśla Pat, Bastien i Bastienne dojrzalszego Mozarta ZnĂłw pisana dla kobiety, jego pierwszej miÂłoÂści, Alojzy Weber.
 
A potem by³ ju¿ fina³ - fina³ Symfonii, Rondo, najlepsza jej czêœÌ, i wykonana z blaskiem, duchem i energi¹, z odg³osami kot³ów (które s¹ tam bardzo wa¿ne), tak jak siê go powinno wykonywaÌ. Jak wtedy, 23 marca 1783:) Brzmia³o to niemal dok³adnie tak:
http://www.youtube.com/watch?v=3HV-B5tHM4o
Mozart byÂł z nami, Âżywy i namacalny, forever...

To by³ naprawdê wspania³y koncert. Mia³ on zreszt¹ dla mnie szczególny urok;) Jak mo¿ecie siê domyœlaÌ, wiêkszoœÌ m¹droœci, które tu zapisujê, mia³am okazjê s³yszeÌ bezpoœrednio od towarzysz¹cego mi eksperta (który z pewnoœci¹ uzupe³ni to, czego nie zapamiêta³am ) RadoœÌ s³uchania z mo¿liwoœci¹ dzielenia siê ni¹ z przyjacielem, a w dodatku odbiór muzyki z mo¿liwoœci¹ wys³uchania na bie¿¹co komentarzy do niej, snucia na ¿ywo muzycznych opowieœci, jest zaprawdê radoœci¹ co najmniej podwojon¹, a tak¿e zwielokrotnion¹ jakoœci¹ odbioru:))
Sir Christopher pozostanie przez jakiœ czas w Poznaniu jako g³ówny goœcinny dyrygent Filharmonii Poznaùskiej. Pewnie wiêc jeszcze nie raz bêdziemy mieli okazjê s³uchaÌ jego dokonaù.
Co uczyni z poznaĂąskÂą orkiestrÂą? Jest pewne, Âże juÂż w tej chwili, na samym poczÂątku jego pracy, ta orkiestra ponoĂŚ brzmi jak nigdy dotÂąd:)
UdaliÂśmy siĂŞ po autograf do Mistrza, ktĂłry okazaÂł siĂŞ wyjÂątkowo urokliwym i bezpoÂśrednim czÂłowiekiem. I najwyraÂźniej potrafiÂł szybko rozpoznaĂŚ i doceniĂŚ zapalonego, ale i znajÂącego siĂŞ na rzeczy Mozartmaniaka - wydaje siĂŞ, Âże Pat zyskaÂł nowego znajomego
Wstawiam to sprawozdanie tutaj, bo przecieÂż wszystko to dotyczy Mozarta:)





 
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #772 : Grudzień 15, 2011, 22:56:43 »

Och  Szok   
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #773 : Grudzień 15, 2011, 23:25:38 »

To byÂł przepiekny, faktycznie niezapomniany wieczĂłr... I dÂługo oczekiwany.
DziĂŞkujĂŞ Ci, Asiu, Âże byÂłaÂś tam ze mnÂą. Przyznasz, Âże niezwykÂły klimat ostatniego piÂątku spotegowaÂł naszÂą recepcjĂŞ Mozartowej sztuki.

Do tego ta masa prezentĂłw, jaka na mnie spÂłynĂŞÂła.  Wielkie dziĂŞki wszystkim, ktĂłrzy w czasie ostatniego Festiwalu w Dusznikach uczestniczyli w zbieraniu autografĂłw z dedykacjÂą dla Pata... un grand merci!  Asia moÂże teraz potwierdziĂŚ, Âże Ăłw tajemniczy X, zwany Patem wzglĂŞdnie Amade - beneficjent dusznickiej wyprawy, choĂŚ na Festiwalu nieobecny - istnieje nie tylko w wirtualu, ale i w realu.  Chichot

Hope - Asia nie bĂŞdzie mi wypominaĂŚ tych szeptĂłw do ucha w poÂłowie Chio mi scordi czy w trakcie ogniw Koncertu KV 449.    OgĂłlnie - interpetacje byÂły na wysokim poziomie, poznaĂąscy filharmonicy wzbogaceni o kotÂły, rogi i trÂąbki z XVIII wieku have never played better (przynajmniej ja nie sÂłyszaÂłem), o czym dowiedziaÂł siĂŞ od nas i Sir Chris Hogwood.
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #774 : Grudzień 16, 2011, 00:06:46 »

RzeczywiÂście nie pisaliÂśmy tu o Koncercie Es-dur KV 449 z 1784 r., ktĂłry rozpoczyna drugÂą seriĂŞ koncertĂłw wiedeĂąskich Mozarta (pierwsza - to triada koncertĂłw KV 413-415, "przyjemnych dla ucha", zadowalajÂących i konsera, i laika - jak pisaÂł ich twĂłrca). Na otwarcie tej serii daÂł nam Mozart prawdziwe arcydzieÂło - utwĂłr niezwykÂły, nietypowy, bardzo oryginalny. I bardzo kameralny (smyczki, oboje, rogi ad libitum).

Rozpoczyna go - jak wspomnia³a Asia - Allegro vivace w 3/4, co jest w koncertach Mozarta rzadkoœci¹ (w tym samym metrum napisa³ on jedynie I czêœÌ Koncertu KV 413 i wielkiego c-moll KV 491). Od poczatku Mozart zaskakuje - nagle w ekspozycji orkiestry pojawia siê mroczny epizod-temat w c-moll! CzêœÌ œrodkowa jest pe³na chromatyki, bardzo ekspresyjna - i jakby profetyczna, zapatrzona w przysz³oœÌ. Ka¿de jej wykonanie ods³ania coœ nowego - w wykonaniu O. Pasiecznik to Andantino przemieni³o siê w prawdziwie romantyczne, emocjonalne Adagio... Genialny jest fina³ - wyprowadzony z jednego tylko tematu; kontrapunktyczne mistrzostwo!

DzieÂło bardzo komplementowane przez wszystkich mozartologĂłw - od Einsteina do Girdlestone'a...

http://www.youtube.com/watch?v=CFeDqzQxZ6A
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #775 : Grudzień 16, 2011, 00:39:37 »

To byÂł przepiekny, faktycznie niezapomniany wieczĂłr... I dÂługo oczekiwany.
DziĂŞkujĂŞ Ci, Asiu, Âże byÂłaÂś tam ze mnÂą. Przyznasz, Âże niezwykÂły klimat ostatniego piÂątku spotegowaÂł naszÂą recepcjĂŞ Mozartowej sztuki.

Do tego ta masa prezentĂłw, jaka na mnie spÂłynĂŞÂła.  Wielkie dziĂŞki wszystkim, ktĂłrzy w czasie ostatniego Festiwalu w Dusznikach uczestniczyli w zbieraniu autografĂłw z dedykacjÂą dla Pata... un grand merci!  Asia moÂże teraz potwierdziĂŚ, Âże Ăłw tajemniczy X, zwany Patem wzglĂŞdnie Amade - beneficjent dusznickiej wyprawy, choĂŚ na Festiwalu nieobecny - istnieje nie tylko w wirtualu, ale i w realu.  Chichot

Hope - Asia nie bĂŞdzie mi wypominaĂŚ tych szeptĂłw do ucha w poÂłowie Chio mi scordi czy w trakcie ogniw Koncertu KV 449.    OgĂłlnie - interpetacje byÂły na wysokim poziomie, poznaĂąscy filharmonicy wzbogaceni o kotÂły, rogi i trÂąbki z XVIII wieku have never played better (przynajmniej ja nie sÂłyszaÂłem), o czym dowiedziaÂł siĂŞ od nas i Sir Chris Hogwood.
Myœlê, ¿e nikt nie mia³ nigdy w¹tpliwoœci do do Twojego realnego istnienia, Patryku Amade:)) Mam te¿ cich¹ nadziejê, ¿e przynajmniej czêœÌ autografów na przysz³orocznym festiwalu zbierzesz sam
Asia z niewysÂłowionÂą przyjemnoÂściÂą sÂłuchaÂła sÂączonej do ucha mÂądroÂści (ktĂłra najwyraÂźniej byÂła przekazywana w sposĂłb bezbolesny dla otoczenia, bowiem nikt z sÂąsiadĂłw nie piorunowaÂł nas wzrokiem, ani nie wydawaÂł znaczÂących pochrzÂąkiwaĂą Chichot ). ByÂł to wrĂŞcz jeden z kluczowych elementĂłw stanowiÂących o uroku i niezwykÂłoÂści tego koncertu:) To be continued... Chichot 
Zapisane
jaccol55
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 142



Zobacz profil
« Odpowiedz #776 : Grudzień 16, 2011, 10:35:11 »

Po tak entuzjastycznych wypowiedziach, wybiorĂŞ siĂŞ kiedy to bĂŞdzie tylko moÂżliwe na koncert prowadzony przez Sir Hogwooda. W sumie szkoda, Âże przegapiÂłem zeszÂłotygodniowy koncert, bo w magicznej Auli, znowu byÂło magicznie...  Zawstydzony
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #777 : Grudzień 16, 2011, 13:49:05 »

A wiĂŞc, mamy niezbity dowĂłd, Mozart istnieje 
Im wiĂŞcej takich "realnych" koncertĂłw, festiwali, tym mocniejsze i bardziej zÂżyte nasze grono.

UmknĂŞÂła nam w tym roku msza w intencji Wolfganga (w nocy z 4 na 5 grudnia) odprawiona w koÂściele ojcĂłw franciszkanĂłw w Poznaniu, ale moÂże ktĂłregoÂś piĂŞknego grudnia siĂŞ uda 
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #778 : Grudzień 16, 2011, 23:55:36 »

UmknĂŞÂła nam w tym roku msza w intencji Wolfganga (w nocy z 4 na 5 grudnia) odprawiona w koÂściele ojcĂłw franciszkanĂłw w Poznaniu, ale moÂże ktĂłregoÂś piĂŞknego grudnia siĂŞ uda 
Bardzo chcia³am byÌ - ale nie by³abym w stanie odbyÌ dwóch takich podró¿y w ci¹gu tygodnia... Jednak bêdzie jeszcze przed nami, jak wierzê, trochê tych grudni...

RzeczywiÂście nie pisaliÂśmy tu o Koncercie Es-dur KV 449 z 1784 r., ktĂłry rozpoczyna drugÂą seriĂŞ koncertĂłw wiedeĂąskich Mozarta (pierwsza - to triada koncertĂłw KV 413-415, "przyjemnych dla ucha", zadowalajÂących i konsera, i laika - jak pisaÂł ich twĂłrca). Na otwarcie tej serii daÂł nam Mozart prawdziwe arcydzieÂło - utwĂłr niezwykÂły, nietypowy, bardzo oryginalny. I bardzo kameralny (smyczki, oboje, rogi ad libitum).

Rozpoczyna go - jak wspomnia³a Asia - Allegro vivace w 3/4, co jest w koncertach Mozarta rzadkoœci¹ (w tym samym metrum napisa³ on jedynie I czêœÌ Koncertu KV 413 i wielkiego c-moll KV 491). Od poczatku Mozart zaskakuje - nagle w ekspozycji orkiestry pojawia siê mroczny epizod-temat w c-moll! CzêœÌ œrodkowa jest pe³na chromatyki, bardzo ekspresyjna - i jakby profetyczna, zapatrzona w przysz³oœÌ. Ka¿de jej wykonanie ods³ania coœ nowego - w wykonaniu O. Pasiecznik to Andantino przemieni³o siê w prawdziwie romantyczne, emocjonalne Adagio... Genialny jest fina³ - wyprowadzony z jednego tylko tematu; kontrapunktyczne mistrzostwo!

DzieÂło bardzo komplementowane przez wszystkich mozartologĂłw - od Einsteina do Girdlestone'a...

http://www.youtube.com/watch?v=CFeDqzQxZ6A
Jest naprawdĂŞ niezwykÂły. Jakie przepiĂŞkne jest to Andantino! OczywiÂście, tak siĂŞ nazywa, to ja mam tendencjĂŞ do nazywania Adagiami wszystkich tych nostalgicznych mozartowskich pereÂłek osadzonych w bÂłyskotliwej koncertowej oprawie Ale tak jak piszesz, czujĂŞ, Âże ma w sobie ogromny potencjaÂł, by staĂŚ siĂŞ romantycznym Adagiem
A jeÂśli jeszcze dodamy do tego odpowiednio nastrojowe tÂło, wspaniaÂłe widoki natury, tym bardziej moÂżna poczuĂŚ, Âże to absolutne cudo. RĂłwnie, a moÂże nawet bardziej natchnione, niÂż sÂłynne Andante z Elwiry Madigan:)
http://www.youtube.com/watch?v=udjeLrAnT00
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #779 : Grudzień 18, 2011, 23:57:55 »

Tak, Asiu... Drugie ogniwo niemal kaÂżdego koncertu fortepianowego Mozarta jest arcydzieÂłem, poruszajÂącym do g³êbi. To swoista metafizacja muzyki - tego pojĂŞcia uÂżyÂłem juz przy okazji koncertĂłw skrzypcowych. Bartus - jakÂże sÂłusznie - stwierdziÂł niegdyÂś, Âże owe Adagia/Andante sÂą metafizycznie niedookreÂślone. Kontemplujmy je... 
Zapisane

Strony: 1 ... 50 51 [52] 53 54 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

twistedgamers thepunisher silverstar mini-land neder-live