Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 72 73 [74] 75 76 ... 116   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno  (Przeczytany 704989 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1095 : Lipiec 17, 2012, 23:01:58 »

Z 1776 r. pochodzi natomiast  Serenada notturna KV 239 ("nocna muzyka"), która jest kolejnym przyk³adem mozartowskiego humoru i ironii. Wydawa³oby siê, ¿e t± ha³a¶liw± i pompatyczn± muzyk± wo³a on STEH AUF! - i jakiego¶ ciep³ego letniego wieczoru wybudza zblazowane salzburskie towarzystwo. Mozart by³ w swoim rodzinnym mie¶cie outsiderem i t± serenad± - która z za³o¿enia ma jedynie umilaæ spotkanie - to udowadnia. Wolfgang dysponuje tu dwoma zespo³ami smyczków (w jednym - mamy dodane prawie solistyczne potraktowane kot³y - maj± nawet swoj± kadencjê). Wyj±tkowo lubiê to dzie³ko (chyba ju¿ o nim gdzie¶ pisali¶my)! 
Oczywi¶cie, wspomina³e¶ o niej w w±tku nokturnowym:) Choæ mo¿e faktycznie nieco odbiega³a nastrojem od tego, co zwykli¶my tam proponowaæ do s³uchania noc± romantycznie osrebrzon± ¶wiat³em ksiê¿yca Jednak nazwa zobowi±zuje;) No i jest bezdyskusyjnie wspania³a. A sennym s³uchaczom wieczorow± por± mo¿e przydawa³o siê czasem co¶ bardziej pobudzaj±cego Chichot

Do 203 i 204 do³±czam KV 205 - napisane w Wiedniu na zabawê ogrodow± Tutaj skrzypce maj± pole do popisu, w prze¶licznym, zamy¶lonym Adagio i przedtem w kanonie z altówk±.  Ale i rogi maj± co¶ do powiedzenia:), nadaj±c ton w Menuecie, przekomarzaj±c siê ze smyczkami w leciutkim Presto. Jak wspaniale musia³o to brzmieæ w o¶wietlonej ¶wiat³em ¶wiec altanie, po¶ród kwiatów i drzew, w¶ród szmeru rozmów, radosnych ¶miechów, szelestu sukien. To tak¿e jest muzyka pisana, by towarzyszyæ beztroskiej zabawie, ale jednocze¶nie muzyczny klejnocik:))

http://www.youtube.com/watch?v=V9U0wQ6s08Y
http://www.youtube.com/watch?v=DhTvjaiNhko
 

Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1096 : Lipiec 18, 2012, 23:05:02 »

A dzisiaj gra mi w sercu Andantino z Divertimenta D-dur KV 251, kolejnego arcydzie³a gatunku:

http://www.youtube.com/watch?v=qD1EPQNE7nY

To 6-czê¶ciowe dzie³o znane tak¿e jako Nannerl-Septett , skomponowane latem 1776 r. by³o prezentem Mozarta na 25. urodziny jego siostry Nannerl. Jest septetem, bo do kwartetu smyczkowego i dwóch rogów do³±cza w tym divertimento obój, który stoj±c w opozycji do smyczków niezwykle wzbogaca brzmienie. Ale niespodzianek jest wiêcej; po drugim menuecie (IV czê¶æ) zamiast zwyczajowego tria nastêpuj± 3 wspania³e wariacje. Ca³o¶æ zamyka za¶ Marcia alla francese.

Kasiu, 100% racji, to jest bardzo francuski, urokliwy utwór...  Francuski w s³odyczy brzmienia, francuski dziêki zastosowaniu oboju, francuski dziêki fina³owemu marszowi. Ot taki dowcip Wolfiego (pisali¶my ju¿, ¿e generalnie nie znosi³ francuskiej muzyki  ), prezent dla kochanej, muzykalnej siostrzyczki.

Do 203 i 204 do³±czam KV 205 - napisane w Wiedniu na zabawê ogrodow± Tutaj skrzypce maj± pole do popisu, w prze¶licznym, zamy¶lonym Adagio i przedtem w kanonie z altówk±.  Ale i rogi maj± co¶ do powiedzenia:), nadaj±c ton w Menuecie, przekomarzaj±c siê ze smyczkami w leciutkim Presto. Jak wspaniale musia³o to brzmieæ w o¶wietlonej ¶wiat³em ¶wiec altanie, po¶ród kwiatów i drzew, w¶ród szmeru rozmów, radosnych ¶miechów, szelestu sukien. To tak¿e jest muzyka pisana, by towarzyszyæ beztroskiej zabawie, ale jednocze¶nie muzyczny klejnocik:))

http://www.youtube.com/watch?v=V9U0wQ6s08Y
http://www.youtube.com/watch?v=DhTvjaiNhko

Piêkny opis, Asiu  Warty odnotowania jest fakt, ¿e Mozart napisa³ swoje KV 205 dla Wiednia, nie dla Salzburga - i mo¿e czu³ siê tam mniej skrêpowany ni¿ w swoim Familienstadt; skomponowa³ zatem kolejn± per³ê XVIII-wiecznej muzyki towarzyskiej. Czy pe³en powagi kanon w triu menueta (przecie¿ to rozrywkowe divertimento!) nie jest kolejnym przyk³adem muzycznej b³yskotliwo¶ci i dowcipu naszego bohatera? 

W roku powstania Divertimenta KV 251 powstaje jeszcze tzw. Lodronische Nachtmusik ("Nocna muzyka u Lodronów  Chichot) na smyczki i rogi, napisana - jak by na to nie spojrzeæ  - w³a¶nie dla zamo¿nych pañ Lodron (Antonia Lodron mia³a córki: Aloysiê i Giuseppê). Tak pisa³ Mozart lekko zakochany (lata 1774, 1775, 1776 - to burzliwy okres wkraczania Wolfganga w doros³o¶æ); ponoæ z córkami-arystokratkami flirtowa³, stroi³ siê dla nich co nie miara, a dla domu Mme Antonii skomponowa³ jeszcze parê innych utworów (w tym utrzymany w stylu galant Koncert na 3 fortepiany KV 242). Ws³uchajcie siê w to piêkne dzie³o - w jego serenadowe czê¶ci powolne czy wysmakowane menuety z niespodziankami...

http://www.youtube.com/watch?v=YqKfnsxJvAE
http://www.youtube.com/watch?v=lul7hAmO-QM itd.
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1097 : Lipiec 18, 2012, 23:07:32 »

Powy¿sze divertimento Lodronische Nachtmusik KV 247 nale¿y uzupe³niæ marszem KV 248 

http://www.youtube.com/watch?v=o_i3XGMSomo
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1098 : Lipiec 19, 2012, 16:03:26 »

Ominêli¶my jeszcze jedno ciekawe dzie³ko m³odziutkiego Wolfganga... Serenada (zwana czasem divertimentem) KV 131 w D-dur to do¶æ obszerna kompozycja na du¿± orkiestrê - smyczki, obój, flet, fagot i 4 rogi (instrumentacja zatem jest zupe³nie inna od tej we wczesnych symfoniach). Do¶æ popularny jest Menuet z dwoma triami - pierwsze trio to popis waltornistów, w drugim za¶ s³yszymy resztê uroczej gromadki dêciaków. 

Ca³o¶æ: http://www.youtube.com/watch?v=AYYqXOVFgn0
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1099 : Lipiec 21, 2012, 20:41:06 »

W cyklu Mozart Matinee na festiwalu w Salzburgu w ten weekend us³yszeæ mo¿na mozartowsk± wersjê "Mesjasza" Haendla z 1789 r. Zapowiada siê znakomite wykonanie - Chris Hogwood i ¶wietni soli¶ci z Vesselin± Kasarov±.

Wiêcej o tym opracowaniu "Mesjasza":
http://www.youtube.com/watch?v=iUU3P8PlP1o&feature=related

---
http://www.salzburgerfestspiele.at/
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1100 : Lipiec 21, 2012, 21:59:06 »

Te dwa nazwiska gwarantuj± wspania³e muzyczne emocje. Jeden koncert by³ dzi¶ o jedenastej, powtórka jutro o tej samej porze.
Niestety, chyba nie bêdzie transmitowany przez ORF:(
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1101 : Lipiec 22, 2012, 12:27:10 »

Kolejne Matinee s± nawet jeszcze ciekawsze.  Chichot Mo¿e one bêd± transmitowane.

Notturno na 4 orkiestry KV 286 jest jednym z najpiêkniejszych przyk³adów muzyki plenerowej. Pe³no tu brzmieniowych osobliwo¶ci – fraza podana przez jeden zespó³ instrumentalny, sk³adaj±cy siê ze smyczków i 2 rogów, odbija siê jakby echem, wygrywany jest przez pozosta³e 3 "orkiestry". Chodzi przecie¿ o oczarowanie publiczno¶ci. Ta efektowa, pe³na blasku, w pewnym sensie postbarokowa muzyka zabrzmia³a po raz pierwszy prawdopodobnie na Nowy Rok 1777. Pocz±tkowe Andante jest, przyznacie, czaruj±ce, emanuje uzdrawiaj±cym spokojem…

Jordi Saval (!)
http://www.youtube.com/watch?v=RZPQjXiu8xQ


Kolejne arcydzie³o – znów dedykowane pani Lodron – to Divertimento-sekstet na smyczki i 2 rogi KV 287. To ju¿ prawie ukoronowanie tego gatunku (osobi¶cie nie zaliczam do tej kategorii Tria KV 563, mimo nadania mu takiego "tytu³u" przez samego kompozytora). S³usznie zauwa¿ono, ¿e jest to najczystszej wody kameralistyka (odej¶cie od divertimenti/serenad pó³-symfonicznych), przez co utwór staje siê bardziej osobisty (byæ mo¿e ma to zwi±zek z adresatem tego utworu, a w³a¶ciwie jego adresatkami). Mimo, ¿e kwartet smyczków jest bezsprzecznie pierwszoplanowy, to trudno sobie wyobraziæ czê¶æ I bez my¶liwskich odzywek waltorni i ich dialogowania. Ambitny Mozart nie cofa siê przed bardzo wysokimi rejestrami skrzypiec w Allegro (przy wyciszeniu wzglêdnie eterycznym p/pp reszty instrumentów - ¶wietny efekt!) czy powa¿nym niby-recytatywem (Andante) przed barwnym fina³em, wytworem genialnej inwencji. Jest on byæ mo¿e kulminacj± dzie³a. Rekomendowaæ nie trzeba chyba zmys³owych czê¶ci powolnych (barwne wariacje oraz Adagio concertante, chyba najbardziej znane ogniwa).

Szkoda, ¿e nie znalaz³em na YT wersji na kwartet, a jedynie na orkiestrê smyczkow±.

Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=HCD9u_rehJs
Fina³: http://www.youtube.com/watch?v=syAZR_7YeCI&feature=results_video&playnext=1&list=PL95E62239ACF8EBB7
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1102 : Lipiec 24, 2012, 20:50:48 »

Jedna z najciekawszych serenad salzburskich Mozarta - Posthorn-Serenade czyli "Serenada z tr±bk± pocztyliona" KV 320. 

Powsta³a w 1779 r. i u¶wietni³a akademiê na Uniwersytecie w Salzburgu (co za szczê¶cie studiowaæ na uczelni, dla której komponowa³ Mozart!). W czasie premiery dzie³a zapewne obecny by³ arcybiskup Colloredo (por. dalej  ). Jest to dzie³o wyj±tkowo uroczyste i monumentalne, przeznaczone na wielk± orkiestrê. Ma symfoniczny wyd¼wiêk.

Ca³o¶æ otwiera majestatyczne Adagio, którym Mozart chce wykreowaæ specjalny nastrój - z jednej strony salzburski uniwersytet, z drugiej - dostojny s³uchacz, JE Ksi±¿ê Arcybiskup. Pierwszy temat Allegra jest wrêcz pompatyczny, utrzymany w najwy¿szej dynamice (oscentacyjna od¶wiêtno¶æ - mam nadziejê, ¿e dostrzegacie ju¿ tu szczyptê ironii). Rozwiniêcie ekspozycji to mistrzostwo. Drugi temat jest, jak zauwa¿y³o wielu badaczy, skonstruowany na zasadzie dynamiczno-motywicznego kontrastu Mozart (s³uga) - Colloredo (w³adca i pracodawca). Pro¶by uni¿onego Wolfganga - gniewny okrzyk NIE! Colloreda. Ów drugi temat zwieñczony jest do tego g³o¶nym mannheimskim crescendem (stosunkowo rzadkim u Mozarta - wystêpuj±cym zw³aszcza w utworach skomponowanych "wraz" z t± Serenad±, m.in. w Symfonii koncertuj±cej KV 364). Mo¿e to d¼wiêkowy obraz furii Colloreda? Dajê g³owê, ¿e salzburski w³adca nie zrozumia³ ani trochê z aluzji Mozarta (ha, gdy s³ucha³ tego nie¶wiadomy arcybiskup, Mozart musia³ mieæ niezly ubaw!). Ciekawe jest równie¿ powtórzenie zmodyfikowanej, krótszej wersji Adagia-introdukcji na pocz±tku repryzy.

Kolejne ogniwa s± bardziej galant, Andante grazioso i Rondo s± natomiast concertante (obój i flet) i znów bardzo francuskie (o czym ¶wiadczy nawet wybór instrumentów koncertuj±cych). Outisiderem jest Andantino w d-moll (!), piêkne, przepe³nione ¿alem, gorycz±... Czy jest to osobista wypowied¼ Wolfganga w odniesieniu do salzburskiego otoczenia, jego okrzyk rozpaczy, próba uwolnienia siê?

S³ynny jest drugi menuet z u¿yciem flautina/piccolo i rogu pocztowego (II trio, st±d rzecz jasna pochodzi przydomek dzie³a). Genialny jest natomiast fina³ - galopuj±ce Presto, pe³ne ciekawych my¶li tematycznych w epizodach, z ma³ym fugatem - niespodziank±. Panie w³adco - zadowolony? 

http://www.youtube.com/watch?v=MS5YCVdPxCk
« Ostatnia zmiana: Lipiec 24, 2012, 20:54:17 wys³ane przez Mozart » Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1103 : Lipiec 25, 2012, 23:59:11 »

W Serenadzie Haffnerowskiej (Haffner-Serenade) KV 250 mo¿emy natomiast znale¼æ dwa ogniwa najprawdziwszego koncertu skrzypcowego (Andante i Rondo). Utwór skomponowa³ 20-letni Mozart dla przyjació³ Haffnerów (okazj± by³ zbli¿aj±cy siê ¶lub Marii El¿biety Haffner z Franciszkiem Ksawerym Spaeth). Szczególnie ciekawa jest czê¶æ I: Allegro (nie: adagio) maestoso - Allegro molto. Niespodziank± jest menuet z fanfarow± parti± tr±bki, jakby na uczczenie nowo¿eñców.

Serenadê uzupe³nia Marsz KV 249.

http://www.youtube.com/watch?v=d92wWvOztLE

Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1104 : Lipiec 31, 2012, 00:06:05 »

Allegro jest wspania³e. Przepiêknie brzmi± skrzypce w Andante:) Menuet faktycznie pasuje do triumfalnego przemarszu m³odej pary wzd³u¿ szpaleru siedz±cych w letnim ogrodzie weselnych go¶ci. Rondo jak taniec motyli w s³oñcu (znowu urokliwe smyczki). Wolfi stworzy³ tyle tych raduj±cych serce tañcz±cych motyli, uwielbiam je:)) Piêkna nastrojowa melodia, z echem , w drugim Andante, Fina³, jak mo¿na siê spodziewaæ, majestatyczny - trochê nastrojowy, trochê triumfalny. Przyjaciele Mozarta mieli prawdziwe szczê¶cie Nie do¶æ ¿e otrzymali ¶wietn± muzykê, to dodatkowo zostali uwiecznieni w historii, jako adresaci twórczo¶ci geniusza:) Haffner w dodatku dosta³ jeszcze symfoniê!! Podwójny szczê¶ciarz:) A Wolfi szczê¶liwie dla nas wszystkich stworzy³ wystarczaj±c± ilo¶æ piêknych melodii, które mo¿emy dedykowaæ sobie nawzajem

Odejdê chwilowo od w±tku serenadowego, pozostaj±c jednak w nastroju wakacyjnym. Drodzy przyjaciele, wyruszajcie szczê¶liwie na wakacyjne szlaki. I wracajcie do domu, i na przyjazne strony Kuriera, bezb³êdnie jak wêdrowne ptaki:))
Z dedykacj± dla Was - piêkne Andante z Sonaty 448 - chyba w jednym z najpiêkniejszych z mo¿liwych wykonañ. I chyba te¿ z równie piêknymi krajobrazami...
http://www.youtube.com/watch?v=Y3Jt1zkHiM8&feature=related
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1105 : Lipiec 31, 2012, 23:34:16 »

Wolfi stworzy³ tyle tych raduj±cych serce tañcz±cych motyli, uwielbiam je:))

Tañcz±ce motyle...    Wpad³ mi w³a¶nie do g³owy chyba najs³ynniejszy menuet skomponowany przez Mozarta, grany (wedle moich danych sprzed paru lat) w metrze jednej z europejskich stolic. Oto i on:

http://www.youtube.com/watch?v=rBQDLcv5oIA

Mozart pope³ni³ go latem 1779 r. wraz z kilkoma innymi cudeñkami tworz±c Diverimento D-dur KV 334, które jest ukoronowaniem gatunku. Znamy je te¿ jako Musique vom Robinig (napisane zosta³o dla niejakiej Mme Robinig, o której wiemy ma³o - zna³a j± ponoæ dobrze Nannerl - a w kontek¶cie arcydzie³a, którego jest adresatk±, staje siê dla nas postaci± co najmniej intryguj±c±). To jedna z tych "terapeutycznych" kompozycji Wolfganga, której ka¿da czê¶æ jest doskona³a, a ka¿dy takt - równocenny. Mo¿na stwierdziæ: idea³ divertimenta. Instrumentacja jest kameralna: kwartet smyczkowy i para rogów obligato (rogi nie wystêpuj± we wszystkich ogniwach, ich "sygna³owe" pojawianie siê jest nieco ironiczne, lecz jednocze¶nie trudno wyobraziæ sobie niektóre strony partytury bez tego duetu).   

Pierwsze Allegro tryska optymizmem, w czasie przetworzenia nieco powa¿nieje, a Mozart wykorzystuje kontrast skrzypce - reszta smyczków. Temat z wariacjami - zgodnie z konwencj± czêsto pojawiaj±cy siê w utworach tego typu - utrzymany jest w d-moll. Czy nie s³yszymy tu zapowiedzi s³ynnego Kwartetu d-moll KV 421, drugiego z cyklu haydnowskiego (zamykaj± go równie¿ wariacje)? Divertimento - muzyka o l¿ejszym ciê¿arze gatunkowym? To wariacyjne Andante jest ma³± zagadk±...

Du¿y kontrast wnosi pierwszy Menuet (wspomniany powy¿ej) - elegancki, szarmancki, mimowolnie przywodz±cy na my¶l L. Boccheriniego. Czaruj±ce, kantylenowe Adagio - gdyby poszerzyæ sk³ad orkiestry - by³oby znakomit± czê¶ci± ¶rodkow± jakiego¶ koncertu skrzypcowego. Kolejny menuet jest nieco zadziorny i posiada 2 tria (z wrêcz egzotyczn± ucieczk± w g³êbokie minore, jak i zadumê drugiego tria - powtórka pytania: czy to jest nasze wyobra¿enie XVIII-wiecznego divertimenta?). Fina³ jest znakomit± kulminacja ca³o¶ci, nie³atwo obj±æ wszystkie muzyczne pomys³y szalonego Mozarta...

http://www.youtube.com/watch?v=830LICRzWUk
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1106 : Sierpieñ 05, 2012, 21:18:20 »

Na koniec, z serii "Mozart i rozrywka".

10-letni genialny brzd±c w czasie s³ynnej podró¿y po Europie, bêd±c w Niderlandach, skomponowa³ Quodlibet "Galimathias musicum" (KV 32). Qudlibet - ma³o znana forma muzyczna - zawiera opracowania znanych melodii, które zazwyczaj bez trudu rozpoznaj± s³uchacze. W przypadku dzie³a Mozarta niektóre z nich z ca³± pewno¶ci± by³y obce holenderskim uszom, bo Mozart wykorzystuje nieraz tematy o pochodzeniu niemieckim (trudno je dzi¶ dok³adnie zidentyfikowaæ). Bardzo urocza jest intrumentalna wstawka Allegro (w cz. I), intonowana przez rogi, do których do³±cza siê pó¼niej reszta muzyków - w tym skrzypce, wykonuj±ce tu ma³± kadencjê (pamiêtacie ten "sygna³" z radiowej Dwójki?). Fina³ to fuga (podobno powsta³a nie bez pomocy Leopolda) opracowuj±ca pewien znany temat. Ju¿ na tym w±tku chyba obecny    Z jakiej pie¶ni pochodzi? 

Pojawia siê tu równie¿ chór i solowy klawesyn.

cz. I: http://www.youtube.com/watch?v=eDMr_gZKJi8
cz. II: http://www.youtube.com/watch?v=RmczdI4rYt8
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #1107 : Sierpieñ 05, 2012, 23:05:35 »

Z jakiej pie¶ni pochodzi? 

Wie niet waagt, die niet wint  :mowa o holenderskim hymnie Wilhelmus van Nassouwe (tekst tego hymnu jest akrostychem tworz±cym s³owo Willem van Nazzov). Hymn Niderlandów (het Nederlandse volkslied - hehe, ten termin mo¿e byæ myl±cy dla znaj±cych niemiecki, bo Volkslied to po niem. pie¶ñ ludowa, a hymn to Nationalhymne) a dok³adniej wariacje na jego temat odnajdziemy tak¿e w KV 25 (to dzie³o jak s³usznie zauwa¿y³e¶ Pat pojawi³o siê ju¿ w naszym w±tku, ale mo¿e pos³uchamy go jeszcze raz? ):

http://www.youtube.com/watch?v=4zxWfYHJFRs
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 05, 2012, 23:08:52 wys³ane przez fille007 » Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1108 : Sierpieñ 05, 2012, 23:51:33 »

Catherina, jij bent als altijd onfeilbaar!    Swoj± drog± melodia tego niderlandzkiego volksliedu-akrostychu jest bardzo wdziêczna i nie dziwiê siê Mozartowi, ¿e wzi±³ j± na warsztat. Podwójnie zreszt± - pos³u¿y³a i jako temat wariacji, i jako temat fugi.

Dodam tylko, ¿e quodlibet us³ysza³ prawdopodobnie nowy w³adca niderlandzki Wilhelm V Orañski, który w wieku 18 lat - w roku 1766 r. - zosta³ regentem.
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1109 : Sierpieñ 06, 2012, 23:05:35 »

Ju¿ koniec Wolfiego w wersji light? Ale jeszcze nie minê³o lato Mo¿e jeszcze przewinie siê nam czasem jaki¶ leciutki, letni drobiazg, przyfrunie znienacka jak barwny motyl i przysi±dzie z wdziêkiem na stronie Kuriera  Chichot
A tymczasem: Niespodzianka!
Dwójka wziê³a mnie z zaskoczenia:) W ramówce widnia³ opis koncertu maj±cego w repertuarze Gershwina i Barbera, czyli nie tych najbardziej ukochanych, tote¿ nie spieszy³am siê a¿ tak z otwieraniem radia, choæ mia³am zamiar sobie tego przy pracy pos³uchaæ.

A tu - mocne uderzenie! Jedna po drugiej, dwie symfonie, dwie z tych trzech ostatnich, które Mozart napisa³ w owym niezwyk³ym porywie natchnienia latem roku 1788.
Symfonia 39 w Es-dur, tonacji Czarodziejskiego fletu. I C-dur - Jowiszowa.
Symfonie pisane nie na zamówienie, a z potrzeby serca, z wo³ania duszy, przeczuwaj±cej ju¿ mo¿e nadchodz±c± wêdrówkê w wieczno¶æ, wchodz±cej na ¶cie¿kê nocy.
Symfonie w fantastycznym wykonaniu Chicagowskiej Orkiestry pod dyrekcj± Fritza Reinera
Z roku 1954. Ca³a symfonia 41 (i pozosta³e dwie) w tym wykonaniu jest póki co na YT.
Pat, czarodzieju, tak piêknie opowiada³e¶ o czterdziestej – opowiedz co¶ jeszcze o Jowiszowej tak, jak to Ty potrafisz...
Przejd¼my zatem z beztroskiego, s³onecznego lata w lato niespokojne i burzliwe.
http://www.youtube.com/watch?v=USomHL_sax4
Ale niech bêdzie i akcent spokojniejszy, choæ tajemniczy. W innej interpretacji – trio z symfonii 39. Wiedeñczycy i Harnoncourt. Ach, te klarnety...!!!
http://www.youtube.com/watch?v=d501hC77sAw
Zapisane
Strony: 1 ... 72 73 [74] 75 76 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

thepunisher silverstar black-for countrylife kalinowatyper