Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 83 84 [85] 86 87 ... 116   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno  (Przeczytany 704652 razy)
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1260 : Listopad 11, 2012, 00:06:48 »

Witaj, Amadeuszu!  Zachêcam do wspó³redagowania mozartowskiego w±tku 

Beethovenowskie echa w muzyce Mozarta... Wszyscy wiemy, ¿e Beethoven - artysta rewolucyjny i autonomiczny - nie na¶ladowa³ twórczo¶ci innych mistrzów w sposób bezpo¶redni. Nie da siê jednak ukryæ pewnych powi±zañ miêdzy nim a Wolfgangiem Amadeuszem (w kontek¶cie mozartowskiej Sonaty c-moll Einstein u¿y³ nawet terminu "Beethovenisme"). Geniusz Beethovena nie móg³ przecie¿ pozostaæ obojêtny wobec sztuki Mozarta, choæ jego dzie³o przynale¿y de facto do innego rozdzia³u w historii. S³ynne s± opracowania wariacyjne (znana od dawna praktyka) fragmentów oper (wariacje na tematy z Wesela, Don Giovanniego i Fletu). Mo¿na wykazaæ istotny zwi±zek pomiêdzy kwintetami na instrumenty dête i fortepian op. 16 (Beethoven)  i KV 452 (Mozart, oba w Es-dur) b±d¼ miêdzy kwartetem op. 18/5 i KV 464 (oba w A-dur). Z wielk± dawk± prawdopodobieñstwa stwierdza siê, ¿e Beethoven komponuj±c I Symfoniê C-dur (w której s³ychaæ tak¿e pomys³y z Symfonii Linzkiej) uprzednio gruntownie przeanalizowa³ Symfoniê Jowiszow±. "Sparowaæ" mogliby¶my te¿ wspomnian± Sonatê c-moll KV 457 z Patetyczn±. Koncert c-moll KV 491 (a propos pytania Kasi  Chichot), który zachwyci³ Ludwika, sta³ siê punktem wyj¶cia dla III Koncertu op. 37. Zauwa¿my, ¿e inspiracje te to g³ównie tzw. wczesny i ¶redni okresu twórczo¶ci Beethovena.

Oczywi¶cie Beethoven raczej nie próbuje swoimi dzie³ami "poprawiaæ" Mozarta (bo to niemo¿liwe), a jedynie czerpie z pewnego wzorca i zasobu pomys³ów, rozwijaj±c je we w³a¶ciwy sobie sposób. Przy okazji mozartowskich kwartetów fortepianowych wspomnia³em o pracy tematyczno-motywicznej. Te dzie³a to wg mnie mistrzostwo skupienia inwencji na rozwijaniu okre¶lonych motywów; ten typ kompozytorskiego rzemios³a do perfekcji doprowadzi³ Beethoven. W tym wiêc sensie Mozart "przewiduje" jego wielkie osi±gniêcia - niejednemu mi³o¶nikowi muzyki rozkoszuj±cemu siê kwartetami, kwintetami czy koncertami fortepianowymi (zw³aszcza trzema z nich) Wolfganga, nie sposób odebraæ my¶lowego porównania z wiekiem XIX, który rozpocz±³ Mistrz z Bonn.
Zapisane

amadeusz33
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 46


Bach i Schubert to anio³owie, Mozart to bóg muzyki


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1261 : Listopad 15, 2012, 11:58:17 »

Z koncertów droga fille...Mam ogólnie problem z wyborem naj naj. Najbardziej porywaj±cy, nie pozwalaj±cy spokojnie wysiedzieæ w fotelu to chyba 24 c-moll. mroczna ekspozycja orkiestry, bardziej chyba z³owroga i ciemna od tej z 20 d-moll. Pe³na orkiestra z cudownie brzmiacym drewnem, ale partia fortepianu ju¿ spokojna. Larghetto. Jedna z najcudowniejszych wolnych czê¶ci w jego twórczo¶ci. Rondo z bukietem kwiatów a w bukiecie co chwila inny zapach jak melodia. A¿ wreszcie temat z wariacjami. Demoniczna muzyka jak Don Giovanni krwi± spisana.
Za równy uwa¿am tez 25 C-dur. Ten Jowisz koncertów. 17 G-dur .. taki delikatny i dziewczêcy, eteryczny jakby unosi³  siê w powietrzu. I chyba doda³bym na flet i harfe. Bogactwo pomys³ów
Zapisane

Dziêki potêdze muzyki idziemy szczê¶liwie przez ciemn± noc ¶mierci

W.A.Mozart 
Czarodziejski flet
amadeusz33
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 46


Bach i Schubert to anio³owie, Mozart to bóg muzyki


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1262 : Listopad 15, 2012, 12:07:37 »

Witaj, Amadeuszu!  Zachêcam do wspó³redagowania mozartowskiego w±tku 

Beethovenowskie echa w muzyce Mozarta... Wszyscy wiemy, ¿e Beethoven - artysta rewolucyjny i autonomiczny - nie na¶ladowa³ twórczo¶ci innych mistrzów w sposób bezpo¶redni. Nie da siê jednak ukryæ pewnych powi±zañ miêdzy nim a Wolfgangiem Amadeuszem (w kontek¶cie mozartowskiej Sonaty c-moll Einstein u¿y³ nawet terminu "Beethovenisme"). Geniusz Beethovena nie móg³ przecie¿ pozostaæ obojêtny wobec sztuki Mozarta, choæ jego dzie³o przynale¿y de facto do innego rozdzia³u w historii. S³ynne s± opracowania wariacyjne (znana od dawna praktyka) fragmentów oper (wariacje na tematy z Wesela, Don Giovanniego i Fletu). Mo¿na wykazaæ istotny zwi±zek pomiêdzy kwintetami na instrumenty dête i fortepian op. 16 (Beethoven)  i KV 452 (Mozart, oba w Es-dur) b±d¼ miêdzy kwartetem op. 18/5 i KV 464 (oba w A-dur). Z wielk± dawk± prawdopodobieñstwa stwierdza siê, ¿e Beethoven komponuj±c I Symfoniê C-dur (w której s³ychaæ tak¿e pomys³y z Symfonii Linzkiej) uprzednio gruntownie przeanalizowa³ Symfoniê Jowiszow±. "Sparowaæ" mogliby¶my te¿ wspomnian± Sonatê c-moll KV 457 z Patetyczn±. Koncert c-moll KV 491 (a propos pytania Kasi  Chichot), który zachwyci³ Ludwika, sta³ siê punktem wyj¶cia dla III Koncertu op. 37. Zauwa¿my, ¿e inspiracje te to g³ównie tzw. wczesny i ¶redni okresu twórczo¶ci Beethovena.

Oczywi¶cie Beethoven raczej nie próbuje swoimi dzie³ami "poprawiaæ" Mozarta (bo to niemo¿liwe), a jedynie czerpie z pewnego wzorca i zasobu pomys³ów, rozwijaj±c je we w³a¶ciwy sobie sposób. Przy okazji mozartowskich kwartetów fortepianowych wspomnia³em o pracy tematyczno-motywicznej. Te dzie³a to wg mnie mistrzostwo skupienia inwencji na rozwijaniu okre¶lonych motywów; ten typ kompozytorskiego rzemios³a do perfekcji doprowadzi³ Beethoven. W tym wiêc sensie Mozart "przewiduje" jego wielkie osi±gniêcia - niejednemu mi³o¶nikowi muzyki rozkoszuj±cemu siê kwartetami, kwintetami czy koncertami fortepianowymi (zw³aszcza trzema z nich) Wolfganga, nie sposób odebraæ my¶lowego porównania z wiekiem XIX, który rozpocz±³ Mistrz z Bonn.

Podpisuje i zgadzam siê po powy¿szym. Choæ Koncert c- moll Beethovena ma chyba z 24 wspóln± tylko tonacjê. Echa mozartowskie s± ró¿ne. Wstêp fortepianu z 4 koncertu G-dur jest ¿ywcem ¶ci±gniety z 25 C-dur Mozarta. Pierwsza czê¶æ V Symfonii ma wspólnego z symfoni± g-moll> Porównajcie zakoñczenia, krótkie cody w których przedstawiany jest temat. Beethoven zrobi³ kopie menueta z 40 g-moll itp itp. Trochê tego jest. owszem Mozart zapowiada XIX wiek. Jednak zauwa¿yæ trzeba, ¿e przez ca³y wiek XIX i po³owê XX to Mozarta stawiano nizej od Beethovena i dlatego Beethoven "tak ma³o czerpa³" z przesz³o¶ci  a Mozart móg³ jedynie zapowiadaæ jego geniusz. By³ wielki bo zapowiada³ Beethovena  a tak to tylko koronki i ¿aboty. Beethoven poszed³ swoj± drog± od ok 1805 roku bo w materii mozartowskiej nic nowego dac  sie zrobiæ nie mog³o. I tak po g³ebszym zastanowieniu. Mozartowskie wyjatki  a moze ca³± twórczo¶æ jest na tyle nowatorska ¿e wyprzedza epokê a  nawet w harmonii i instrumentacji nawet Beethovena.
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2012, 12:32:47 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Dziêki potêdze muzyki idziemy szczê¶liwie przez ciemn± noc ¶mierci

W.A.Mozart 
Czarodziejski flet
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1263 : Listopad 17, 2012, 23:39:36 »

A propos 17. Koncertu KV 453 (który mo¿e stanowiæ punkt wyj¶cia dla innego koncertu w G-dur - Czwartego Beethovena), nie wiem, czy znacie t± historyczn± interpretacjê Kirkpatricka, wybitnego interpretatora sonat Scarlattiego.

http://www.youtube.com/watch?v=QxUj34X9Wn8
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1264 : Listopad 21, 2012, 22:47:58 »

Polecam dwojkowa transmisje 'Fletu' z Rzymu. Autorska, wspaniala koncepcja Jacobsa. Skandynawski duet w rolach glownych, na czele z M. Persson. Event nie do przegapienia.
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1265 : Listopad 23, 2012, 00:51:29 »

Rene Jacobs & Co. w sumie nie zachwycili, choæ spektakl ciekawy. Zreszt± Jacobs ma takie zas³ugi dla Mozarta w zakresie HIP, ¿e pewne subiektywne przerysowania jemu siê po prostu wybacza.

Tajemnicza Königin der Nacht... Królowa ¶piewa tylko 2 arie (plus wypowiada kilka fraz w dialogach i ensamblach), a jest najbardziej wyczekiwan± osob± na scenie. Pierwsza aria to arcydzie³o inwencji, zmian nastrojów i emocji; jednocze¶nie gigantyczny wysi³ek dla ¶piewaczki koloraturowo-dramatycznej (s³ynna wysoka tessitura i wysokie chyba F na koniec tego arcywirtuozowskiego pasa¿u, czê¶ciowo rozpisanego staccato! i wieñcz±cego B-durowy, trzeci segment tej sceny).

Polska in¿ynier optyk, Zdzis³awa Donat, jedna z najs³ynniejszych Królowych Nocy w historii. Dzi¶ najczê¶ciej tê partiê wykonuje N. Dessay czy D. Damrau.

O zittre nicht...
http://www.youtube.com/watch?v=apgOmImZf7s

...http://www.youtube.com/watch?v=ObkwFlSh0BY (live)

*
W dniu ¶wiêta Muzyki nie mo¿e zabrakn±æ solenizantki - CECILII Bartoli.

Laudate dominum z Vesperae solennes de confessore
http://www.youtube.com/watch?v=hQS7_xhREKk
Zapisane

amadeusz33
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 46


Bach i Schubert to anio³owie, Mozart to bóg muzyki


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1266 : Listopad 23, 2012, 22:43:00 »

Owszem, pierwsza jest trudna ale to:
 " Pierwsza aria to arcydzie³o inwencji, zmian nastrojów i emocji; jednocze¶nie gigantyczny wysi³ek dla ¶piewaczki koloraturowo-dramatycznej (s³ynna wysoka tessitura i wysokie chyba F na koniec tego arcywirtuozowskiego pasa¿u, czê¶ciowo rozpisanego staccato! i wieñcz±cego B-durowy, trzeci segment tej sceny)."

chyba odnosi sie do drugiej arii?
Zapisane

Dziêki potêdze muzyki idziemy szczê¶liwie przez ciemn± noc ¶mierci

W.A.Mozart 
Czarodziejski flet
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1267 : Listopad 24, 2012, 01:52:39 »

Nie, dlaczego; druga aria, znana chyba ka¿demu (z owym punktem F  ) jest w d-moll (oczywi¶cie równiez ma s³ynne staccata w górnym rejestrze); co do O zittre nicht... to nale¿a³oby w³a¶ciwie napisaæ, ¿e to wielka, namiêtna scena z recytatywem.

http://www.youtube.com/watch?v=oXNFOAL1AF0
Zapisane

amadeusz33
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 46


Bach i Schubert to anio³owie, Mozart to bóg muzyki


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1268 : Listopad 26, 2012, 14:13:25 »

Prawda. Musze przyznaæ, ze pierwsza  aria królowej Nocy równie¿ bardziej sie mi podoba od tej drugiej s³ynniejsza. Koniec recytatywu i sam pocz±tek arii s± zniewalajace.
Zapisane

Dziêki potêdze muzyki idziemy szczê¶liwie przez ciemn± noc ¶mierci

W.A.Mozart 
Czarodziejski flet
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1269 : Listopad 26, 2012, 19:36:54 »

http://www.polskieradio.pl/8/1789/Artykul/731774/

Dzi¶, 26.11, w Dwójce, transmisja koncertu laureatów Konkursu Dyrygenckiego im. Fitelberga. Zwyciêzca Daniel Smith wykona Symfoniê Jowiszow±.
http://www.polskieradio.pl/8/688/Artykul/731816,Konkurs-Chopinowski-dla-dyrygentow-zobacz-final-na-naszej-stronie
Zapisane

amadeusz33
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 46


Bach i Schubert to anio³owie, Mozart to bóg muzyki


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1270 : Listopad 27, 2012, 10:59:22 »

Widzia³em w Kulturze. Wykona³ Jowisza. Nic  specjalnego. Ssam wygl±da³ nie¼le, ale poprowadzi³ to po sztubacku. Wykonanie jakich dziesiatki co raczej jest zas³ug± samej orkiestry.

Co do 4 koncertu Beethovena. Znacie w  wykonaniu Claudia Arrau? To pierwsza p³yta jak± naby³em za w³±sne pieni±dze. Arrau z Haitingiem (chyba nie ma na jutubie). Marta Argerich mówi³a ¿e nie mo¿e go wykonaæ zw³aszcza jak s³yszy te tryle w czê¶ci ¶rodkowej w  wykonaniu w³a¶nie Arrau.
Zapisane

Dziêki potêdze muzyki idziemy szczê¶liwie przez ciemn± noc ¶mierci

W.A.Mozart 
Czarodziejski flet
amadeusz33
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 46


Bach i Schubert to anio³owie, Mozart to bóg muzyki


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1271 : Listopad 28, 2012, 23:21:41 »

http://www.youtube.com/watch?v=VjR9WmtC2Nc&feature=watch-vrec


Dla wielbicieli Czarodziejskiego fletu. wspania³e
Zapisane

Dziêki potêdze muzyki idziemy szczê¶liwie przez ciemn± noc ¶mierci

W.A.Mozart 
Czarodziejski flet
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1272 : Grudzieñ 01, 2012, 23:36:57 »

Jowiszow± pod Smithem s³ysza³em w radio. Faktycznie, interpretacja nie przykuwa³a uwagi. Sam lauretat wybra³ podobno a¿ dwie symfonie Mozarta (na 3 mo¿liwe; zarekomendowa³ te¿ Eroikê) do swojego konkursowego repertuaru.

Do sztuki Claudio Arrau, absolwenta konserwatorium w Berlinie, mam SZCZEGÓLNY stosunek    4. Koncert Beethovena - Arrau i Klemperer (przypomnijmy, Klemperer urodzi³ siê w wówczas niemieckim Wroc³awiu):

http://www.youtube.com/watch?v=SrNYJP80GZg
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1273 : Grudzieñ 01, 2012, 23:54:19 »

Mozart, 'the Voice of God' 

Marriner
http://www.youtube.com/watch?v=2e_og7kHeZc


¦rodkowy epizod III czê¶ci 25. Koncertu C-dur KV 503. Zwrócili¶cie uwagê na niezwyk³y dialog fortepianu z wiolonczel± w rozwiniêciu lirycznego tematu?

Kowalski, Nestorowicz; ~ od 3:15
http://www.youtube.com/watch?v=ggRHsYLPSRU

Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1274 : Grudzieñ 02, 2012, 04:09:38 »

Do sztuki Claudio Arrau, absolwenta konserwatorium w Berlinie, mam SZCZEGÓLNY stosunek    4. Koncert Beethovena - Arrau i Klemperer (przypomnijmy, Klemperer urodzi³ siê w wówczas niemieckim Wroc³awiu):

http://www.youtube.com/watch?v=SrNYJP80GZg

Arrau to zdecydowanie wielki czarodziej:) W takim razie w jego wykonaniu Rondo 511, gdzie Mozart z kolei jakby trochê antycypuje Chopina
http://www.youtube.com/watch?v=OSvHvxcyiy4

Zapisane
Strony: 1 ... 83 84 [85] 86 87 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

silverstar kalinowatyper neder-live countrylife animilkowo