Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 86 87 [88] 89 90 ... 116   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno  (Przeczytany 746192 razy)
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #1305 : Styczeń 27, 2013, 19:36:29 »

Sto lat sto lat dla Mozarta i
gratulacje dla Mozartiny za przeklad.

Brawo
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #1306 : Styczeń 27, 2013, 21:14:11 »

TAK, brawo Kasia.
I brawo David za niezmordowane zamieszczanie na YT pÂłyt winylowych(polecam jego kanaÂł)
W tym mozartowskim dniu sÂłuchaÂłam sobie oczywiÂście mojego ukochanego utworu.


http://www.youtube.com/watch?v=ItOuo6-nxL0
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1307 : Styczeń 27, 2013, 23:07:35 »

Oto lista mannheimskich artystĂłw, ktĂłrych w tym dziele Mozart unieÂśmiertelniÂł: Wendling, Ramm, Punto, Ritter. Wiadomo, na jakich instrumentach grali ci muzycy (i czy faktycznie wszystkich moÂżna nazwaĂŚ "mannheimczykami"?)?

Oj, miaÂła to byĂŚ mini-zagadka, zabrakÂło na koĂącu pytajnika. OdpowiedÂź kryje w jednym z listĂłw  Chichot; Kasiu, Bartku - jesteÂście jak zwykle nieomylni (przetransponowana do Es-dur "dewiza" w cz. II Sinfonii).

Mi³oœÌ jest ma³¹ z³odziejk¹,
podstêpnie siê skrada jak w¹¿,
by spokój daÌ lub skraœÌ sercu,
skraœÌ se - e - rcu
tak sobie z nim igra wci¹¿. [...]

Mozartina, I <3 ur doggerels!  Ty faktycznie jesteÂś, jak to mĂłwisz, 'ucosifantuttowiona'  Chichot

Mozart, wieczny mÂłodziak, koĂączyÂłby dziÂś 257 lat.

240 lat temu napisaÂł to Concertone C-dur na 2 skrzypiec, wiolonczelĂŞ i obĂłj KV 190, do przypomnienia ktĂłrego zmotywowaÂła mnie dziÂś M. PĂŞciĂąska w DwĂłjce. Mozart grywaÂł je na salonach. TrafiÂł w gust ParyÂża -Concertone byÂło tam mocno oklaskiwane przez rozentuzjazmowanych arystokratĂłw. SzczegĂłlnie spodobaÂł im siĂŞ pewnie ten a'la menuet w finale, ktĂłry daje pola do popisu solistom.

http://www.youtube.com/watch?v=nnpLUTxdyOc
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #1308 : Styczeń 28, 2013, 19:16:02 »

Oj, miaÂła to byĂŚ mini-zagadka, zabrakÂło na koĂącu pytajnika. OdpowiedÂź kryje w jednym z listĂłw  Chichot

Nun werde ich eine sinfonie concertante machen, fĂźr flauto Wendling, oboe Ramm, Punto waldhorn und Ritter fagott. 

Teraz bĂŞdĂŞ pisaÂł symfoniĂŞ koncertujacÂą dla Wendlinga (flet), Ramma (obĂłj), Punto (waltornia) i Rittera (fagot).

List do ojca z kwietnia 1778.


Ale Wy jesteÂście kochani  Chichot Hehe, Mozartina (daÂłeÂś czadu Bartku!  ) - prĂŞdzej juÂż pewnie (choĂŚ i tak z wielkim trudem) madamina da Pontina (da Ponte zredukowany o koĂącowÂą samogÂłoskĂŞ + sufiks deminutywny  -ina).

Muzyczne przykÂłady zastosowania tego sufiksu to np.:

sonatina -> sonata + -ina 
concertino -> concerto + -ino

MoÂże mieĂŚ on takÂże wydÂźwiĂŞk ironiczny/pejoratywny:

Se vuol ballare
                       x2
signor contino (conte + -ino
il chitarrino
le suonero,
il chitarrino
le suonero, si
le suonero, si
le suonero. 

Se vuol venire
nella mia scuola,
la capriola
le insegnero.
Se vuol venire
nella mia scuola
la capriola
le insegnero, si
le insegnero, si
le insegnero.

Sapro, sapro, sapro, sapro, sapro
ma piano, piano, piano, piano, piano, piano, piano
meglio ogni arcano
dissimulando
scoprir potro.

L'arte schermendo,
l'arte adoprando,
di qua pungendo,
di la scherzando
tutte le macchine
rovesciero.
 

JeÂśli ci w gÂłowie
                       x2
taĂące i harce
na mej gitarce
wnet zagram ci,
na mej gitarce
mĂłj panie hrabio,
mĂłj panie hrabio
ja zagram ci.

JeÂśli odwiedzisz
m¹ taùca szko³ê,
to capriolĂŞ
poka¿ê ci,
jeÂśli odwiedzisz
m¹ taùca szko³ê,
to capriolĂŞ
poka¿ê wnet ci,
poka¿ê wnet ci,
poka¿ê ci.

Ja teÂż x 5
choĂŚ cicho, cicho, cicho, cicho, wolno, wolno, skrycie
dam ci nauczkĂŞ
twe niecne sztuczki
wygarnĂŞ ci.

ZrĂŞcznie fechtujÂąc
i manewrujÂąc,
to szpadÂą kÂłujÂąc,
to znĂłw ÂżartujÂąc
orĂŞÂż twĂłj z rĂŞki
wytrÂącĂŞ ci.

http://www.youtube.com/watch?v=tH7cgWamfVU
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2013, 16:47:24 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #1309 : Styczeń 28, 2013, 22:30:01 »

Kasiu,
Nie popisuj sie bo wpedzasz nas w kompleksy. Chichot Chichot

P.S.
Jak bys przetlumaczyla... Diggi daggi?
Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #1310 : Styczeń 28, 2013, 23:55:47 »

Wiem Bartku nie od dzisiaj, Âże lubisz Colasa w akcji:

http://www.youtube.com/watch?v=AED3suyWDQI

Pewnie zostawiÂłabym oryginalny tekst z pewnymi modyfikacjami, exempli gratia Diggi daggi czarri marri  Chichot
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #1311 : Styczeń 29, 2013, 00:46:49 »

Masz na misly hokkus pokkus?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2013, 00:50:13 wysłane przez bartus » Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #1312 : Luty 11, 2013, 19:19:23 »

Cavatina Figara Se vuol ballare inspiruje nie tylko szalone da Pontiny  Chichot; zainspirowaÂła ona rĂłwnieÂż samego Beethovena do napisania 12 Wariacji na skrzypce i fortepian WoO40 (Werk ohne Opuszahl - dzieÂło bez numeru opusowego).

Tema. Allegretto
Variazioni I-XII
Coda


http://www.youtube.com/watch?v=h8WxdHJIxCg


A propos Mozarta i Beethovena - przypomniaÂł mi siĂŞ pewien zabawny post z forum www.talkclassical.com/ z wÂątku, w ktĂłrym miÂłoÂśnicy Wolfganga i Ludwiga toczyli sÂłownÂą bataliĂŞ o to, ktĂłry z tych dwĂłch KlasykĂłw byÂł il piu grande musicista

"What is actually funny, is that when one knows someone's favorite composer, one will know how one will discuss about music. People are in this respect like their favorite composers. So the Bach fans are quite mild, though they regard Bach as their idol did God, and state that He comes above all, they don't look down on other composers just like Bach didn't. The Mozart fans are similar, but defend Mozart with a love and devotion that's so typical of Mozart himself [...] Fans of composers like Berlioz, Wagner, Mahler like the big gestures and want the absolute. The Beethoven fans are really like Beethoven himself: they prefer the bold statements rather than the nuance, they leave little space for others, because Beethoven must conquer all." 
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2013, 19:23:28 wysłane przez fille007 » Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #1313 : Luty 11, 2013, 21:54:03 »

Fajny cytat.
Duzo w nim racji.
My szukamy siebie; w sztuce, filmie, ksiazce.
Nie zawsze nasze wyobrazenie o nas samych jest wlasciwe, albo inaczej, nie zawsze jestesmy tacy, jakimi chcielibysmy sie widziec.
(np. Janusz i Lew  )

P.S.
Dziekuje Kasiu za link forum.
Wyglada na to, ze forum jest b. interesujace.
Musze je odwiedzic. Czy tam trzeba sie rejestrowac?

Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1314 : Luty 16, 2013, 00:26:53 »

Kasiu, coÂś w tym faktycznie jest... ZresztÂą dowodzimy tego na MT
"(..) typical of Mozart himself"? A jaki byÂł Mozart?

e.g. http://www.youtube.com/watch?v=lj8mfCRLr7Y 
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #1315 : Luty 16, 2013, 06:17:01 »


"(..) typical of Mozart himself"? A jaki byÂł Mozart?
Czy Âłatwo jest zdefiniowaĂŚ geniusza? Przemawia do mnie to, jak go okreÂśla Einstein:
"Istnieje osobliwy rodzaj ludzi, w ktĂłrych rozgrywa siĂŞ wieczna walka o przywĂłdztwo miĂŞdzy ciaÂłem i duszÂą, miĂŞdzy pierwiastkiem zwierzĂŞcym a boskim. Te przeciwieĂąstwa, uderzajÂące u wszystkich wielkich, w nikim moÂże nie wystĂŞpujÂą tak dobitnie, jak w Wolfgangu Amadeuszu Mozarcie"   Wielkie osobowoÂści nie dajÂą siĂŞ chyba nigdy zamkn¹Ì w prostych i sztywnych ramach konwenansu i przeciĂŞtnoÂści. CzĂŞsto pÂłacÂą za to zresztÂą cierpieniem lub brakiem akceptacji. W Mozarcie kipiaÂło Âżycie, nienasycone i bujne, niepowstrzymane we wszystkich aspektach ciaÂła i ducha. I nie ma dysonansu miĂŞdzy jego tak czystym "boskim" pierwiastkiem, a tak ÂżywioÂłowÂą "ziemskÂą" naturÂą, tym Âże "subtelny geniusz ÂświatÂła i miÂłoÂści" jednoczeÂśnie czerpaÂł ÂżywÂą radoœÌ z ukÂładania kanonĂłw do "caÂłkiem niesalonowych tekstĂłw" Chichot  Tak peÂłne spektrum czÂłowieczeĂąstwa oznacza intensywnoœÌ przeÂżywania, ogrom doznaĂą i emocji. PeÂłniĂŞ wiedzy o czÂłowieku. I ta peÂłnia ujawnia siĂŞ wedÂług Einsteina tam, gdzie widzimy, Âże "Mozart, niesamowicie przenikliwy, bezlitosny, bezkompromisowy obserwator i sĂŞdzia ludzkiej natury to zarazem Mozart — wielki dramaturg. Jego muzyka mĂłwi o tajnikach serca, ktĂłre znaÂł do g³êbi i czÂłowiek, i artysta."
http://www.youtube.com/watch?v=cBmdmFCtTNU
Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #1316 : Luty 16, 2013, 14:51:58 »

I nie ma dysonansu miĂŞdzy jego tak czystym "boskim" pierwiastkiem, a tak ÂżywioÂłowÂą "ziemskÂą" naturÂą, tym Âże "subtelny geniusz ÂświatÂła i miÂłoÂści" jednoczeÂśnie czerpaÂł ÂżywÂą radoœÌ z ukÂładania kanonĂłw do "caÂłkiem niesalonowych tekstĂłw" Chichot  Tak peÂłne spektrum czÂłowieczeĂąstwa oznacza intensywnoœÌ przeÂżywania, ogrom doznaĂą i emocji.

W tym miejscu przypomniaÂł mi siĂŞ cytat z francuskiego filozofa, psychologa i historyka sztuki H. Taine'a, ktĂłry byÂł takÂże (jak wszyscy piszÂący w tym wÂątku  ) wielkim miÂłoÂśnikiem Mozarta:

[...] Dans un grand artiste comme dans un instrument complet, aucune corde ne manque.

[...] W wielkim ArtyÂście, jak w peÂłnym instrumencie, nie brakuje Âżadnej struny.
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1317 : Luty 16, 2013, 23:25:22 »

[...] W wielkim ArtyÂście, jak w peÂłnym instrumencie, nie brakuje Âżadnej struny.

Zdecydowanie tak, a Mozart jest na to znakomitym dowodem. RozpiêtoœÌ, ró¿norodnoœÌ ekspresji, która targa jego Dzie³em, jest zdumiewaj¹ca. W czasie pisania najradoœniejszej chyba z jego dojrza³ych oper, Die Entfßhrung aus dem Serail, powstaje - jakby celem ujœcia emocji z przeciwnego bieguna - dramatyczna Serenada na instrumenty dête c-moll KV 388. Wspominaliœmy j¹, tak¿e w kontekœcie kwintetów smyczkowych (do wersji smyczkowej zosta³a przetranskrybowana przez samego Mozarta). Wykracza poza XVIII-wieczne rozumienie serenady, pe³na napiêÌ i namiêtnoœci zapowiada kolejne stulecie. W pewnym sensie jej treœÌ jest sprzeczna z form¹ czy mo¿e raczej istot¹ tego gatunku, bo jest zbyt powa¿na, zbyt wielka, zbytnio anga¿uje (al sereno - pod go³ym niebem; serenada jako muzyka, która mia³a uprzyjemniaÌ wieczór).

http://www.youtube.com/watch?v=ZJAz-KN2ZIU
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1318 : Luty 18, 2013, 00:09:30 »

O my Mozart, nie mogÂłem nie wspomnieĂŚ tej dzisiejszej muzycznej propozycji redaktora Matwiejczuka  Chichot 

http://www.youtube.com/watch?v=gvQceyBC6QY
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1319 : Luty 19, 2013, 00:55:30 »

Don Giovanni, Glyndebourne 2010. Znakomici soliÂści, Orchestra of the Age of Enlightenment pod batutÂą swojego szefa, V. Jurowskiego.

Wywiad z dyrygentem (Âświetne nawiÂązanie do Szekspira)
http://www.youtube.com/watch?v=a1OEGPxqrcY

Finley (Don Giovanni) o spektaklu
http://www.youtube.com/watch?v=dZIzJzY3N04

FinaÂł I aktu
http://www.youtube.com/watch?v=26ufQwUQeAE
http://www.youtube.com/watch?v=vRTT3c3-S44
Zapisane

Strony: 1 ... 86 87 [88] 89 90 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

countrylife neder-live black-for paktprzyjazni silverstar