Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 116   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno  (Przeczytany 705278 razy)
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #75 : Styczeñ 25, 2011, 00:33:26 »

Zwiewnie, leciutko... Tak, tak, ale  nie zawsze Mozarta graæ tak mo¿na!! To muzyka mêska - jak pisa³ Einstein, to po pierwsze. Po drugie - s± sonaty c-moll czy a-moll - g³êbia dramatu i emocji tych dzie³ nie mo¿e byæ wyra¿ona lekk±, przyjemn± gr±. Wiêcej wkrótce.
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #76 : Styczeñ 25, 2011, 10:31:17 »

Wa¿n± rolê w rozwoju artystycznym Mozarta odegra³y bardzo liczne podró¿e. Z jedn± z nich, a konkretnie z woja¿em do W³och (1769 rok) zwi±zanae jest niecodzienne wydarzenie czêsto przytaczane, nies³usznie, jako anegdota. Otóz w czasie tej podró¿y po wys³uchaniu w Kaplicy Sykstyñskiej Miserere Gregorio Allegriego M³ody Wolfgang zapisa³ ca³± "mszê" z pamiêci. Trzeba tu dodac, ze "Miserere" mo¿na by³o wykonywaæ tylko w Kaplicy Sykstyñskiej. Jego partytura bty³a ¶cisle chroniona i nikomu nie okazywana nawet do wgl±du. Jako wyraz uznania i podziwu dla wyczynu m³odego geniusza Papie¿ nada³ mu tytu³ kawalera orderu "Z³otej Ostrogi".

Jesli kto¶ chcia³by sprobowac powrtórzyæ performance Mozarta - zapraszam do zmagañ. Pod linkiem jak ni¿ej jest sposobno¶æ ods³uchania w wersji niewiele gorszej od tej, któr± na miejscu dwa i pól stulecia temu s³ucha³ m³ody Mozart

http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?action=post;topic=135.75;num_replies=75

Mam takze smakowity k±sek dla mi³osników malarstwa i fresków zgromadzonych w kaplicy Sykstyñskiej. Mo¿emy bardzo dok³adnie przyjrzec siê wszystkim z nich, dooko³a, wzd³uz, wszerz, mozemy powiêkszyæ, zmniejszyæ widoki. Dziêki tej prezentacji po raz pierwszy zwroci³em uwagê, ¿e pod lewym ramieniem Pana Boga, który tchnie ¿ycie w cia³o Adama - znajduje siê piêkna, piersiasta blondyna (jak rozumiem - piêkny anio³)

http://www.vatican.va/various/cappelle/sistina_vr/index.html

Jesli jednak kto¶ próbowa³by dopatrywac siê prawdy o piêknie uosobionym w muzyce Mozarta wi±¿ac to piêkno z piêknym anio³em jw. to dokona³by nieuprawnionego z mego porêczenia sklasyfikowania fenomenu piêkna. (  )
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 25, 2011, 14:33:17 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
kozio³
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #77 : Styczeñ 25, 2011, 20:20:48 »


Mam takze smakowity k±sek dla mi³osników malarstwa i fresków zgromadzonych w kaplicy Sykstyñskiej. Mo¿emy bardzo dok³adnie przyjrzec siê wszystkim z nich, dooko³a, wzd³uz, wszerz, mozemy powiêkszyæ, zmniejszyæ widoki. Dziêki tej prezentacji po raz pierwszy zwroci³em uwagê, ¿e pod lewym ramieniem Pana Boga, który tchnie ¿ycie w cia³o Adama - znajduje siê piêkna, piersiasta blondyna (jak rozumiem - piêkny anio³)

http://www.vatican.va/various/cappelle/sistina_vr/index.html


  Ajj Januszu, Januszu..Ty zawsze jeste¶ "niepoprawny" Chichot
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #78 : Styczeñ 27, 2011, 00:40:15 »

27 stycznia 1756... Nardziny Wunderkinda, a imiê mu Johannes Chrysostomus Wolfgangus Theophilus.

Mija lat 255.

http://www.youtube.com/watch?v=Hij7C-IQhLc - znacie z 'Amadeusa'?

http://www.youtube.com/watch?v=lZ79NS8rKd4 - dzie³a 5-/6-letniego Amade.

Happy birthday, Wolfi. Chichot Chichot


Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #79 : Styczeñ 27, 2011, 15:42:57 »

A propos inspiracji Mozartem:
http://www.youtube.com/watch?v=5RkhUVvVwXw

trochê niszowe, ale na dzi¶ siê nadaje
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #80 : Styczeñ 27, 2011, 16:09:36 »

Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin Wolfgangu Amadeuszu!!
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #81 : Styczeñ 27, 2011, 19:51:34 »

Hoch soll er Leben

http://www.youtube.com/watch?v=65h-qu8P-wA&feature=related


"L¶ni³a ta gwiazda krótko, ale jasno..." Bardzo jasno:)
Oby ka¿dy móg³ prze¿yæ równie intensywnie swój, nawet o wiele d³u¿szy, czas:)
http://www.youtube.com/watch?v=3dANMpd_9Z4&NR=1
(muzyka nieco m³odzie¿owa, ale dobre streszczenie, IMO)
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #82 : Styczeñ 27, 2011, 20:14:22 »

A to moja nastêpna propozycja do listy przebojów Wolfiego:

koncert C-dur na flet i harfê. Poezja:)

http://www.youtube.com/watch?v=NM-rNTa8SBk&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=SP_3U57YWJg&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=z2Wz64MWYRc&feature=related
Zapisane
kozio³
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #83 : Styczeñ 27, 2011, 22:55:20 »

Do³±czam siê do ¿yczeñ. Z okazji 225 rocznicy narodzin..Wszystkiego naj naj najlepszego maestro Mozart !!
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #84 : Styczeñ 30, 2011, 00:58:29 »

(Tak przy okazji: zwa¿ywszy, i¿ sporadycznie pojawia nam siê jeszcze Ingolf "Wolfi" Wunder, nie¶mia³o sugerujê, ¿eby mo¿e nasz Wolfi zdradzi³ nam, jak ma na imiê;)) )  

Jasne, a zatem: Patryk, jeszcze raz witajcie .  Choæ przyjemnie by³o "byæ" przez chwilê Wolfim tudzie¿ Amade... Chichot Chichot

A propos dyskusji nad pomnikiem Wolfiego Mozarta w Wiedniu: podobnie jak Asia my¶lê, ¿e to "wiêcej" ni¿ tylko nazwisko. To symbol muzyki, symbol epoki, symbol piêkna - "ponadczasowego". I nikt nie ma w±tpliwo¶ci, o kogo chodzi, kiedy patrzy na monument. Przypominaj± mi siê w tym momencie nagrobki wielkich kompozytorów na cmentarzach Wiednia - tam te¿ czêsto widnieje jedynie nazwisko twórcy, ewentualnie inicja³y imion ("p³acz±cy anio³" nad symbolicznym grobem Mozarta, którego przecie¿ nie ma - jaki¿ g³êboki sens!) Leopold - w gronie bardziej wnik³ych w muzykê - te¿ funkcjonuje i zapewne bêdzie funkcjonowa³ jako cz³owiek wielki - autor "Symfonii dzieciêcej", ju¿ tu wspomnianej, podrêcznika "Szko³a gry na skrzypcach" i... przede wszystkim jako nauczyciel Wolfganga. To Leopold rze¼bi³ ten kosztowny marmur - ju¿ od 3. roku ¿ycia. W pewnym sensie - jest wspó³twórc± jego geniuszu. Aby zostaæ wielkim artyst± potrzebny jest niew±tpliwie talent, "dar" - ale (zgodnie z badaniami) konieczne s± równie¿ setki, ba - tysi±ce godzin æwiczeñ - o te ojciec Wolfiego na pewno zadba³.

Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #85 : Styczeñ 30, 2011, 01:48:25 »

Wspomnia³em ju¿ mroczn± Sonatê a-moll KV 310. Powszechnie wiadomo, ¿e Mozart napisa³ j± bezpo¶rednio po ¶mierci matki w Pary¿u (lub pod koniec jej ¶miertelnej choroby). Jest to pe³nia dramatyzmu, nie ma tu - nawet w modulacjach do dur, np. C-dur w I czê¶ci - ¿adnych przeb³ysków s³oñca. To Mozartowska "La Tempesta"...
Wydaje siê, ¿e trochê "ja¶niejsza" jest jakby matczyna (!) czê¶æ II druga - con espressione... Ale i tu przecie¿ (a potêguje siê to w finale) wyczuwa siê napiêcie.

Ludzko¶æ XVIII wieku nie zna³a muzyki tak g³êbokiej, osobistej, pe³nej wyrazu - a¿ do chwili napisania tej sonaty przez Mozarta.

Dinu Lipatti: http://www.youtube.com/watch?v=OPPbI9xjYuY
(Dinu gra³ sonatê a-moll tak¿e podczas swego - pamiêtnego - ostatniego recitalu.)


Oto inna per³a na fortepian: fantazja d-moll KV 397.
http://www.youtube.com/watch?v=H8P7-1IzhwU
Edit: https://www.youtube.com/watch?v=Kvk-X5TrCDw

Ka¿dy utwór molowy Mozarta - od pierwszych mszy (brevis - d-moll), przez koncert fortepianowy c-moll, d-moll, sonaty fortepianowe a-moll, c-moll, skrzypcow± e-moll, fantazje, symfonie etc etc etc ... po studium kontrapunktyczne b-moll i Requiem d-moll - to dzie³o wielkie lub arcydzie³o.
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2015, 04:45:05 wys³ane przez Aleksias » Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #86 : Styczeñ 30, 2011, 01:51:02 »

A to moja nastêpna propozycja do listy przebojów Wolfiego:

koncert C-dur na flet i harfê. Poezja:)
http://www.youtube.com/watch?v=SP_3U57YWJg&feature=related

To Andantino to muzyka nieba... Ju¿ jestem wysoko ponad chmurami. Wspania³y wybór!!
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #87 : Styczeñ 30, 2011, 14:15:07 »

By zakoñczyæ my¶l o molowych sonatach fortep. Mozarta:
Sonata c-moll KV 457

Sonata w najdramatyczniejszej u Wolfganga tonacji. Posêpna, pe³na patosu, patetyczna... W³a¶nie, przymiotnik "patetyczna" ma tu chyba szerszy kontekst. Sonata c-moll to utwór wizjonerski i na wskro¶ beethovenowski. Jestem prawie pewien, ¿e Beethoven pisz±c kilkana¶cie lat pó¼niej (1799 r.) swoja wielk± sonatê - c-moll, zwan± "Patetyczn±" - inspirowa³ siê Mozartowskim c-mollem... Poszczególne czê¶ci sonat s± do siebie u Mozarta i Beethovena niezwykle podobne.

Utwór ten pokazuje, ¿e "forma sonaty jest zbyt ciasna dla ekspansji uczucia", jakiego Wolfi dokonywa³ w muzyce w wiedeñskim okresie swej twórczo¶ci.

A emocje, które nie móg³ wyraziæ w solowej sonacie - eksplodowa³y w jeszcze wiêkszym wymiarze w  bli¼niaczym koncercie c-moll, KV 491.

Allegro:    http://www.youtube.com/watch?v=vCOJwGRHRGk
Adagio - cudownie koncertuj±ce:    http://www.youtube.com/watch?v=XODSlU_3ifw&feature=related

Allegro assai. Nie ma tu przej¶cia w C-dur nawet w finalnej kodzie. Mozart-NIEUGIÊTY:   http://www.youtube.com/watch?v=QRK0-FDegB4&feature=related

Ale - sonaty tej nie mo¿na w pe³ni prze¿yæ bez wys³uchania wielkiej fantazji - równie¿ w c-moll, wydanej przez Wolfganga z sonat±.
Mo¿na uwa¿aæ, ¿e stanowi ona introdukcjê do sonaty, st±d powinienem wspomnieæ o niej na pocz±tku. Wg mnie jednak - to utwór równorzêdny z sonat±, o równie g³êbokiej tre¶ci emocjonalnej. Jaka ró¿norodno¶æ nastroju, pomys³owo¶æ! To ju¿ prawie romantyczne fantazjowanie, prawie romantyczna improwizacja...!

Fantazja c-moll KV 475  Zwróæcie uwagê - kompozycja klamrowa.
http://www.youtube.com/watch?v=2w3511cVUec
http://www.youtube.com/watch?v=c0GV-CCuOFQ&feature=related   W finale s³yszê ju¿ wyra¼nie XIX wiek...
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2015, 05:28:05 wys³ane przez Aleksias » Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #88 : Styczeñ 30, 2011, 21:31:41 »

A propos Requiem, dzie³a poruszanego ju¿ w innym w±tku.

INTROITUS

    Requiem aeternam (Adagio) -
[/b]
KYRIE (Allegro - Adagio; 100 taktów) - autograf bez tempa
SEQUENS

    Dies irae (Allegro assai; 68 taktów) - fragment
    Tuba mirum (Andante; 62 takty) - fragment
    Rex tremendae maiestatis (Grave; 22 takty) - fragment
    Recordare (Andante; 130 taktów) - fragment
    Confutatis maledictis (Andante; 40 taktów)
    Lacrimosa (Larghetto; 30 taktów) - fragment; tylko 8 taktów rêk± Mozarta - co znamienne, rêkopis Mozarta urywa siê w momencie potê¿nego forte chóru na pocz±tku...
    Amen (16 taktów) - fragment, szkic - nie wykorzystane przez Sûsmayera

OFFERTORIUM

    Domine Jesu Christe (Andante con moto; 78 taktów) - fragment
    Hostias et preces tibi (Andante con moto; 89 taktów) - fragment

SANCTUS

    Sanctus Dominus Deus (Adagio - Allegro; 38 taktów) - W CA£O¦CI F. X. Sûssmayer

BENEDICTUS (Andante - Allegro; 76 taktów) - W CA£O¦CI F. X. Sûssmayer
AGNUS DEI (Larghetto; 133 takty) - W CA£O¦CI F.X. Sûssmayer (Agnus Dei jest mimo to znakomite!)


Fragmentem w ca³o¶ci kompletnym jest jedynie Requiem aeternam, to znaczy Mozart ukoñczy³ tu i warstwê wokaln±, i instrumentaln±. Je¶li chodzi o Kyrie i dalsze fragmenty - do Lacrimosy - to wy³±cznie autorstwa Mozarta jest jedynie partia wokalna i towarzysz±ce basso continuo (przy okazji - jest to ciekawe studium dotycz±ce samego aktu "kreowania" dzie³a przez kompozytora), przy czym pamiêtaæ nale¿y o wskazówkach (zw³aszcza dotycz±cych instrumentacji) jakie zawarte s± w rêkopisie i jakie Mozart dawa³ tym, którzy Requiem mieli dokoñczyæ. W Lacrimosie s³uchaæ wyra¼nie urwanie siê partytury.
Zapisane

aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #89 : Styczeñ 30, 2011, 22:04:35 »

Z tym co piszesz pierwszy raz siê spotka³em.
Jest to bardzo ciekawe i
wzbogaci³o moj± wiedzê
o Mozarcie.
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

black-for mini-land animilkowo paktprzyjazni thepunisher