Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 116   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiaj±ca Piêkno  (Przeczytany 704597 razy)
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #195 : Kwiecieñ 03, 2011, 22:41:25 »

Pisz±c o koncercie na 2 fortepiany, przypomnia³ mi siê równie¿ inny podwójny koncert Mozarta - na skrzypce i fortepian. Niestety, NIEDOKOÑCZONY, porzucony. Brzmi czasem bardzo romantycznie. Czy utracone arcydzie³o?  Niezdecydowany

Allegro. Najlepiej zachowany fragment. Imponuj±ce! Potê¿na, rozbudowana ekspozycja orkiestry (wielka orkiestra). Allegro to nazwa³bym "crescendowym", "mannheimskim" (vide: s³awna Symfonia koncertuj±ca Es-dur KV 365, szczeg. I czê¶æ).
http://www.youtube.com/watch?v=Aaw3o5tNnJ4

Andantino cantabile - hm, ile w tym Mozarta, a ile tych, którzy próbowali dokonczyæ niedokoñczone.
http://www.youtube.com/watch?v=Kjv0MpaCHpw
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #196 : Kwiecieñ 04, 2011, 00:53:41 »

Tak szybko!:)) Pat, dziêki, dziêki, naprawdê jeste¶ nieocenionym skarbem  Buziak   Ja to sobie wydrukujê i wezmê jeszcze ze sob± do filharmonii Chichot Z pewno¶ci± bêdzie lepsze od wszystkiego, co mog± napisaæ w programie:) A w ogóle Twoje teksty s± jak szkatu³kowe powie¶ci, niczym rêkopisy znalezione w Saragossie Chichot Z jednej historii wysnuwaj± siê kolejne w±tki - ju¿ mamy i kolejny, niedokoñczony koncert, i pantomimê... Bêdê to wszystko po kolei analizowaæ. We wtorek, rzecz jasna, bo jutro rano wyruszam w podró¿ do Gdañska i wrócê pó¼no w nocy.

Co do kwintetu g-moll - có¿, mo¿e byæ, ¿e ponios³a mnie trochê fantazja - w koñcu lepiej siê znam na uk³adaniu s³ów, ni¿ na analizowaniu muzyki. Z pewno¶ci± fina³ Zauberflote jest potê¿ny i majestatyczny, pewnie bardziej pasuje do takiego nieco wznios³ego opisu . Ale mo¿e to byæ równie¿ kwestia proporcji. Kwintet to w koñcu miniatura, nie tak monumentalne dzie³o, jak masoñska opera. Mo¿e tu nie by³o intencji pozostawiania wielkiego, pozytywnego humanistycznego przes³ania. Mo¿e po wyrzuceniu z siebie skargi na nieprzychylny los wystarczy³o na koniec takie zagranie losowi palcem na nosie, jak portretowi ojca w Amadeuszu Mozart wydaje siê taki wewn±trz  z gruntu jasny i radosny. Mo¿e byæ z takim wnêtrzem trudniej znosiæ uci±¿liwo¶ci ¿ycia, ale mo¿e i trudniej tê jasno¶æ do koñca ugasiæ:) I je¶li kto¶ tak bardzo ceni sobie wolno¶æ, ³atwo siê nie podda
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #197 : Kwiecieñ 06, 2011, 03:39:56 »

Asiu, koncert F-dur KV 459 jest piêkny. Mo¿na by go nazwaæ "Finalmusik". Zreszt± powtarzaæ mogê bez koñca: Mozart to mistrz fina³ów; Bogdan Pociej stwierdzi³, ¿e to najwiêkszy geniusz muzycznej dramaturgii, a s³ychaæ to wyra¼nie w namiêtnych, roz¿arzonych emocjami, skomplikowanych fakturalnie i przepe³nionych inwencj± fina³ach (do najwiêkszych cudów dochodzi zazwyczaj przed kod±). A zatem: mistrzowskie budowanie napiêcia.

Marszowe Allegro, rozmarzone Allegretto (forma sonatowa ABAB z kod±) i w koñcu, "najmocniejsza" za wszystkich czê¶ci - Fina³, z typowo Mozartowskim humorem, wzmocnionym kontrapunktami. W tym energicznym Allegro s³ychaæ motywy z pantomimy "Pantalon i Colombina" KV 446, bardzo ciekawego i ekspresyjnego dzie³a, o którym koniecznie muszê co¶ napisaæ.

Asiu, w czasie koncertu mo¿esz zwróciæ uwagê na to, czy w skrajnych czê¶ciach orkiestra jest z tr±bkami i kot³ami. S± one nieodzowne, dodaj± blasku; niestety - te partie, dopisane przez Mozarta w 1790 r., gdy wykonywa³ koncert ten i KV 537 w czasie koronacji we Frankfurcie, zaginê³y. W obecnych interpretacjach czêsto siê je jednak uzupe³nia.

Koncert Es-dur KV 365 jest jedynym koncertem na 2 fortepiany. Wykonany po raz pierwszy przez Wolfganga i siostrê Nannerl. Jest trochê konwencjonalny, ale có¿ z tego - podziwiamy tu piêkno tematów, modulacyjne cieniowanie... Andante jest sentymentalme i - wydaje siê - czasem roz¿alone, smutek wkrada siê równie¿ w o¿ywczy, b³yskotliwy fina³ - Rondo (epizod c-moll), z uroczym dialogowaniem (rywalizacj±?) solistów (melodii refrenu nie mo¿na zapomnieæ...). Ogólny charakter koncertu jest bardzo optymistyczny, Mozart tryska inwencj±. Tak¿e w przypadku tego koncertu wymagana jest "poszerzona" orkiestra w tr±bkami i kot³ami (oraz klarnetami - II wersja - zagubiona, ach  Niezdecydowany), mam nadziejê, ¿e tak go wykonaj± w Bydgoszczy.

S³ucha³am dzisiejszego koncertu ze ¶ci±g± trzyman± pieczo³owicie na kolanach Ca³kiem inaczej s³ucha siê muzyki, kiedy kto¶ nas po niej oprowadza To tak, jakby kto¶ szed³ obok mnie w¶ród nieznanego mi krajobrazu i wskazywa³ widoki, na które warto zwróciæ uwagê, mówi±c: spójrz na to, popatrz, jakie to piêkne! I wtedy ³atwiej jest nam to piêkno zauwa¿yæ.
Mia³e¶ racjê, Pat - koncert F-dur jest piêkny:) Rado¶æ, lekko¶æ i blask:) Allegro wprawdzie marszowe, ale powiedzmy sobie, ¿e jest to marsz oddzia³u motyli po kwiatach ja¶minu:) Oczywi¶cie zauroczy³o mnie koronkowo delikatne Allegretto. Wspania³y jest Fina³ - i jakie ¶wietne zakoñczenie:). Partia fortepianu cudowna, perlista, dobre pole do popisu dla wirtuoza. Niestety, nie by³o tr±bek i kot³ów Smutny  Ca³y koncert by³ w wydaniu kameralnym, z orkiestr± w niewielkim sk³adzie. Jednak sam fortepian ju¿ brzmia³ zachwycaj±co

Skoro Pan od Mozarta opowiedzia³ o utworze, to ja pozwolê sobie go zaprezentowaæ, w piêknym wykonaniu
W Bydgoszczy gra³ ten koncert uczeñ pani Pob³ockiej - Bart³omiej Wezner, te¿ ju¿ ca³kiem mocno utytu³owany:); z du¿± gracj±, wdziêkiem i lekko¶ci±. A dla nas wybra³am Uchidê, która gra go jeszcze wspanialej. Pos³uchajcie, jak dobrze siê bawi³am:))
Dziarskie Allegro
http://www.youtube.com/watch?v=dWsLhI7plTo&feature=related
Marzycielskie Allegretto
http://www.youtube.com/watch?v=TPhBSR9yvtw&feature=related
i Fina³, iskrz±cy siê rado¶ci± i energi±
http://www.youtube.com/watch?v=nhvak3AXQOE&feature=related

Koncert na dwa fortepiany gra³a ju¿ ze swoim uczniem Ewa Pob³ocka. Rzeczywi¶cie - nie sposób zapomnieæ tego refrenu:) Nuci³am go sobie id±c przez park. Mo¿e zanucimy go sobie razem:))
http://www.youtube.com/watch?v=QG-oyi5KfWk&feature=related
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #198 : Kwiecieñ 06, 2011, 21:57:11 »

Nie wiem co mam napisaæ, przecie¿ nie zrobi³em ¿adnej szczegó³owej analizy tych koncertów; to tylko kilka lu¼nych i niesk³adnych my¶li... Asiu, Ty zawsze mi tak s³odzisz.  Spoko Chichot

Cieszê siê, ¿e jeste¶ zadowolona z koncertu. Szkoda, ¿e orkiestra by³a tak kameralna, Mozartowi naprawdê nie zaszkodzi wiêkszy zespó³, tym bardziej - zgodny z ostateczn± wersj± partytury. Koncert F-dur olsniony blaskiem trabek i kot³ów brzmi trochê "marsowo", fina³ za¶ zdaje sie jeszcze wyra¼niejszy. Mam nadziejê, ¿e instrumenty dête piêknie dialogowa³y w finale, a smyczki fugowa³y z uniesieniem, kreuj±c ¶wiat d¼wiêkowych barw w³a¶ciwy tylko Mozartowi...

Przy okazji: malutkie, kameralne orkiestry w koncertach fortepianowych czy ostatnich symfoniach Mozarta to stereotyp, który musi zostaæ obalony. Oczywi¶cie, nie chodzi o to, by 41. Symfoniê graæ orkiestr± beethovenowsk± czy mahlerowsk±. Chichot Mozart, jeden z najwiêkszych magów instrumentacji i orkiestrowych barw w historii, zawsze swoje orkiestrowe dzie³a pisa³ na te instrumenty, które MUSZ¡ w danym dziele zabrzmieæ, by by³o ono idealne. Okrajanie partii smyczkowych do minimum jest nieuzasadnione. Na szczê¶cie, ta praktyka powoli zanika.


Asiu, co siê dzieje z Wunderem, którego recital w Gdañsku zosta³ chyba odwo³any? Czy kontuzja reki (pod³o¿e neurologiczne?) jest powa¿na?  Niezdecydowany
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #199 : Kwiecieñ 06, 2011, 23:40:18 »

Nie wiem co mam napisaæ, przecie¿ nie zrobi³em ¿adnej szczegó³owej analizy tych koncertów; to tylko kilka lu¼nych i niesk³adnych my¶li... Asiu, Ty zawsze mi tak s³odzisz.  Spoko Chichot
A ty zawsze jeste¶ zbyt skromny i nie wiesz, co takiego w³a¶ciwie napisa³e¶ Chichot    S³odzê tyle, ile trzeba, mein Freund     A w³a¶ciwie w ogóle nie s³odzê, tylko stwierdzam fakt    Szczegó³owa analiza by³aby mo¿e dobra, gdybym mia³a du¿o czasu na jej przestudiowanie, ale pewnie nie pozwala³aby na szybkie przygotowywanie siê na kolejny utwór czy jego czê¶æ w trakcie koncertu - i w³a¶nie te Twoje "lu¼ne my¶li" odczu³am jako bezpo¶rednie prowadzenie przez muzykê. Naprawdê dobrze mi siê s³ucha³o z t± "¶ci±g±" 
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #200 : Kwiecieñ 06, 2011, 23:51:13 »

Cieszê siê, ¿e jeste¶ zadowolona z koncertu. Szkoda, ¿e orkiestra by³a tak kameralna, Mozartowi naprawdê nie zaszkodzi wiêkszy zespó³, tym bardziej - zgodny z ostateczn± wersj± partytury. Koncert F-dur olsniony blaskiem trabek i kot³ów brzmi trochê "marsowo", fina³ za¶ zdaje sie jeszcze wyra¼niejszy. Mam nadziejê, ¿e instrumenty dête piêknie dialogowa³y w finale, a smyczki fugowa³y z uniesieniem, kreuj±c ¶wiat d¼wiêkowych barw w³a¶ciwy tylko Mozartowi...

Przy okazji: malutkie, kameralne orkiestry w koncertach fortepianowych czy ostatnich symfoniach Mozarta to stereotyp, który musi zostaæ obalony. Oczywi¶cie, nie chodzi o to, by 41. Symfoniê graæ orkiestr± beethovenowsk± czy mahlerowsk±. Chichot Mozart, jeden z najwiêkszych magów instrumentacji i orkiestrowych barw w historii, zawsze swoje orkiestrowe dzie³a pisa³ na te instrumenty, które MUSZ¡ w danym dziele zabrzmieæ, by by³o ono idealne. Okrajanie partii smyczkowych do minimum jest nieuzasadnione. Na szczê¶cie, ta praktyka powoli zanika.


Asiu, co siê dzieje z Wunderem, którego recital w Gdañsku zosta³ chyba odwo³any? Czy kontuzja reki (pod³o¿e neurologiczne?) jest powa¿na?  Niezdecydowany
Piani¶ci byli naprawdê wspaniali:) Ju¿ samo to wystarczy³o, ¿eby s³uchaæ z rado¶ci±. I orkiestra kameralna - Capella Bydgostiensis - gra naprawdê dobrze. Jako dyrygent i pierwszy skrzypek przyjecha³ Jan Stanienda z Wroc³awia i wspaniale nimi pokierowa³.  Smyczki brzmia³y przepiêknie i dête dobrze siê spisa³y. Rzecz jasna z chêci± pos³ucham nieokrojonej wersji, gdy tylko bêdzie okazja.
Oczywi¶cie zgadzam siê z Tob±, ¿e nie po to muzyk (i to genialny) pisze utwór na konkretne instrumenty, ¿eby mu je potem dowolnie wyrzucaæ, i z pewnosci± w pe³nym sk³adzie zabrzmi to jeszcze o wiele lepiej. Ale bawi³am siê cudownie

A Ingolf podobno ju¿ nied³ugo bêdzie w dobrej formie. Jego management twierdzi, ¿e musia³ tylko przez jaki¶ czas oszczêdzaæ rêkê, i z tego powodu odwo³a³ koncert. Mamy siê dowiadywaæ w FB o termin recitalu, ale najprawdopodobniej bêdzie to w maju.
 

Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #201 : Kwiecieñ 07, 2011, 00:03:54 »

A tak jeszcze "w temacie" oprowadzania , to nie w tym w±tku, ale chcia³abym, ¿eby¶ mnie kiedy¶ oprowadzi³ po tej sonacie h-moll, która wywar³a na mnie takie piorunuj±ce wra¿enie:) Czujê, ¿e jest genialna, ale nic o niej nie wiem:))
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #202 : Kwiecieñ 07, 2011, 00:08:34 »

Ach, Asiu, Asiu... Skoro ju¿ by³o trochê o s³odyczach, to pos³uchajmy razem promiennego, A-durowego kanonu:
http://www.youtube.com/watch?v=RmEvvxinuZw

Szkoda, ¿e nie by³o mnie na koncercie. Chcia³bym wreszcie us³yszeæ na ¿ywo koncert podwójny. Z drugiej jednak strony - gada³bym o tych utworach podczas koncertu -  byæ mo¿e ograniczaj±c percepcjê samego Mozarta. Czeka na dalsze Mozartiany.

Gute Besserung, Ingolf. W³a¶nie przeczyta³em wpis na FB.
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #203 : Kwiecieñ 07, 2011, 00:15:08 »

A tak jeszcze "w temacie" oprowadzania , to nie w tym w±tku, ale chcia³abym, ¿eby¶ mnie kiedy¶ oprowadzi³ po tej sonacie h-moll, która wywar³a na mnie takie piorunuj±ce wra¿enie:) Czujê, ¿e jest genialna, ale nic o niej nie wiem:))

  Lisztowski w±tek czas reaktywowaæ.
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #204 : Kwiecieñ 07, 2011, 22:32:35 »

Ach, Asiu, Asiu... Skoro ju¿ by³o trochê o s³odyczach, to pos³uchajmy razem promiennego, A-durowego kanonu:
http://www.youtube.com/watch?v=RmEvvxinuZw
Jakby to uj±æ - on jest... s³odki  Chichot Chichot
Szkoda, ¿e nie by³o mnie na koncercie. Chcia³bym wreszcie us³yszeæ na ¿ywo koncert podwójny. Z drugiej jednak strony - gada³bym o tych utworach podczas koncertu -  byæ mo¿e ograniczaj±c percepcjê samego Mozarta. Czeka na dalsze Mozartiany.

Gute Besserung, Ingolf. W³a¶nie przeczyta³em wpis na FB.

Te¿ ¿a³owa³am, ¿e nie mo¿esz tego pos³uchaæ:) No, ale - ty by¶ opowiada³, ja bym siê zachwyca³a, i wyrzuciliby nas stamt±d Chichot
Ach, FB, tam jest wszystko:) Ja chyba powinnam dostaæ jak±¶ odznakê honorowego fana IW za regularne produkcje

Dzi¶ sobie s³ucha³am bardzo wiosennego, radosnego Mozarta z KV216:) Na cze¶æ forsycji, które w³a¶nie wybuch³y z³otymi brawami:))
http://www.youtube.com/watch?v=Hzw9w6DrCqU
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #205 : Kwiecieñ 08, 2011, 00:34:27 »

Jakby to uj±æ - on jest... s³odki  Chichot Chichot

Chichot

Promieniej±ce za dnia forsycje pogr±¿y³y siê w nocnej medytacji.

Mozart for Meditation, part 3.
http://www.youtube.com/watch?v=P_nJ-gCvWho

Koncerty skrzypcowe - niby skromne, niewielkie dzie³a, nieodkrywcze, niedorówuj±ce koncertom fortepianowym - a jaka muzyczna doskona³o¶æ, ile¿ magii w tych kantylenowch Adagiach i wiosennych, radosnych Allegrach...
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #206 : Kwiecieñ 08, 2011, 00:41:14 »

Asiu, Liszt i sonata h-moll wyra¿ona s³owem - to jest wyzwanie.  Chichot
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #207 : Kwiecieñ 08, 2011, 01:07:39 »

Medytacja godna wiosennej nocy... P³atki kwiatów sk³adaj± siê do snu na d¼wiêk tak koj±cej kantyleny, a ptakom ¶ni± siê najpiêkniejsze pie¶ni

Asiu, Liszt i sonata h-moll wyra¿ona s³owem - to jest wyzwanie.  Chichot
Odpowiednie wyzwanie dla piêknego umys³u;) Uda Ci siê:))
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #208 : Kwiecieñ 09, 2011, 20:08:47 »

W przerwie miêdzy Lisztem: Adagio h-moll KV 541.

Utwór bardzo romantyczny, o wielkiej uczuciowo¶ci. Jeden z Mozartowskich cudów na fortepian; o niezwyk³o¶ci tego dzie³a niech ¶wiadczy równie¿ rzadko stosowana przez Mozarta tonacja. To Adagio (prawdziwe adagio, moim zdaniem - prelude romantycznego adagia, które ukoronowane zostanie u Mahlera) jest arcydzie³em sztuki przetworzeniowej i pracy tematycznej. Jest rozbudowane, lecz wydaje siê czasem lapidarne, skromne - wszystkie ¶rodki muzycznego przekazu zosta³y podporz±dkowane wyra¿eniu stanu ducha...

Wstrz±sa g³êbi± emocji, nieraz - wrêcz tragizmem. Nie wiadomo, dla kogo zosta³o skomponowane. PRAWDOPODOBNIE - bez "ziemskiego" celu - po prostu jest odbiciem Mozartowskiej romantyczno¶ci, wyrazem jego uczuæ, dzie³em wolnego, genialnego artysty...

Wymaga od nas wrêcz modlitwnego skupienia.

http://www.youtube.com/watch?v=wjx7E1Lg4QI
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #209 : Kwiecieñ 09, 2011, 22:39:41 »

Wys³ucha³am w skupieniu...

Niezwyk³e. Pat - to mi przypomina Chopina.. Mo¿e to ten w³a¶nie chopinowski, romantyczny, emocjonalny nastrój
Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kalinowatyper paktprzyjazni animilkowo countrylife thepunisher