Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Nokturn - w±tek dla mi³o¶ników nocy  (Przeczytany 73808 razy)
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #120 : Luty 23, 2012, 08:44:04 »

Czy¿, o S³awomirze, nie wzrusza³ nigdy ciê melancholijny, rozrzewniaj±cy ¶piew katarynki? Uprawiajac retorykê raczê acz z miejsca w takim domniemaniu zaprzeczyæ sam sobie. Atoli jesli Twe chwytne ucho dos³ucha³o katarynkowej serenady byæ mo¿e to tylko cicha podpowied¼ z zakamarka duszy, w którym pomieszkuj± wrózki melancholii?
Dla mnie gra Kunza jest wianuszkiem potakiwañ, w my¶l których czym piêkniej o tworcy dzie³a, tym wiêksz± gór± z³ota obdarzaæ wykonawcê. Jego gra jest jak babciny wypiek: sprawdzony od lat, pyszny w smaku, radosny oczom, ¶licznie podany w foremce, jak ¶wi±teczna paczuszka. Wszystko jest na miejscu, wszystko w proporcji, kolorze. S³uchajac Kunza uciekam w inne swiaty. Nie ¶cigam sie z jego d¼wiekami. Pozwalam, by po mnien chodzi³y, g³aska³y. Takie wykonanie sprawia, ze sztuka nie jest ozdobnikiem zycia. Staje sie jego tlenem
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #121 : Luty 23, 2012, 13:35:46 »

Janusz doskonale moim zdaniem scharakteryzowa³ grê du holde Kunz.
Rzeczywiscie je¶li chodzi o ten drobiazg Paderewskiego to jest to s³odki babciny wypiek i smakuje
wy¶mienicie.
Natomiast je¶li chodzi o Bacha, to gdybym mia³a jego muzykê porównaæ do jakiej¶ potrawy (trudna sprawa) to dla mnie
by³oby to np. piekielnie drogie, pracoch³onne i trudne do zrobienia consomme. I troszke to pianistê przerasta(jeszcze mam nadziejê)
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #122 : Luty 24, 2012, 09:53:07 »

Hmmm... pewnie mnie zmia¿d¿ycie, ale gra Kunza mi siê nie podoba Smutny  Wydaje mi siê, ¿e on gra jak katarynka Smutny

Musammanie.
Mowiac "katarynka", co masz na mysli?:
 Bez roznic dynamicznych, monotonne tempo, bez emocji (ple ple ple), zacinajace sie tempo (niejednostajny ruch korbki)...
Moze cos blizej.
Moze powinienes zakonczyc swoja wypowiedz na "... mi sie nie podoba"
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #123 : Luty 24, 2012, 10:01:48 »

Bartusie, dopytujac innych mo¿e tak¿e i ty sam nieco szerzej opisa³by¶ swe wrazenia  Co?
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #124 : Luty 24, 2012, 10:06:45 »

Cytuj
I troszke to pianistê przerasta(jeszcze mam nadziejê)

Agnieszko.
Mowiac tak sugerujesz, ze Kunz nie radzi sobie technicznie z utworem (tak przynajmniej ja to rozumiem).
I z tym nie moge sie zgodzic.
Moim zdaniem Bach w ykonaniu Kunza jest po prostu boski (obok Sokolowa, Gilelsa)
Moze slyszysz to, czego ja nie slysze.
Prosze o wiecej szczegolow.
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #125 : Luty 24, 2012, 10:17:22 »

Nie, nie mia³am na my¶li techniki wykonawczej Kuntza. Raczej to, ¿e ¿e jego interpretacja
niczym mnie nie zaskoczy³a, niczym czego bym ju¿ nie s³ysza³a wcze¶niej. ¯adnych nowych
przemy¶leñ. Ale nie s³ysza³am tego du¿o, tylko te fragmenty, które wrzuci³e¶.Technika bardzo dobra, piêkny
d¿wiêk, ale nic wiecej.Ale mo¿e ty wiecej s³yszysz.
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #126 : Luty 24, 2012, 10:23:00 »

Cytuj
Raczej to, ¿e ¿e jego interpretacja
niczym mnie nie zaskoczy³a

Agnieszko.
To sie nijak ma do "..przerasta pianiste.."
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #127 : Luty 24, 2012, 12:40:37 »

Owszem, ma. £atwo zagraæ menuecik Paderewskiego, ¿eby wszyscy byli zachwyceni. Trudniej zwróciæ na siebie uwagê graj±c
Bacha po tylu gigantach którzy grali to przed nim.M³odziutki pianista jeszcze tego nie umie, ale oczywi¶cie
dobrze, ¿e próbuje
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #128 : Luty 24, 2012, 18:04:15 »

Cytuj
Raczej to, ¿e ¿e jego interpretacja
niczym mnie nie zaskoczy³a

Jak nie zaskoczyla, czyli byla podobna do innych wykonan mistrzow
A jak podobna, to dlaczego gorsza, nieporadna, jak sugerujesz.
Prawdopodobnie masz mocne wewnetrzne odczucie.  na ten temat.


Jak chcesz, to napisz prosze jakies konkrety - dlaczego Bach Kunza jest taki slaby.
Jak nie, to juz nie bede sie naprzykrzal.




Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #129 : Luty 24, 2012, 18:27:42 »

Bartku, nigdzie nie napisa³am, ¿e gorsza. Tylko taka niekonieczna, po co mam s³uchaæ kolejnej interpretacji, która
niczego nowego nie wnosi.Oczywi¶cie dla mnie, bo moze czego¶ nie s³yszê.I nie mam mocnego odczucia na ten temat
nie znam ¿adnej bachowskiej p³yty Kunza.Kiedy bede mia³a okazje jej pos³uchac wypowiem sie szerzej.OK??
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #130 : Luty 24, 2012, 18:49:58 »

Aha, to mo¿e jeszcze pro¶ba z mojej strony. Napisz prosze. dlaczego Bach Kunza wydaje Ci sie tak dobry?
Jakie¶ konkrety? Wrzuci³e¶ parê linków i napisa³e¶ ,¿e Ci sie to bardzo podoba.To troche ma³o jak na Bartka.
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #131 : Luty 24, 2012, 20:46:35 »

Aha, to mo¿e jeszcze pro¶ba z mojej strony. Napisz prosze. dlaczego Bach Kunza wydaje Ci sie tak dobry?
Jakie¶ konkrety? Wrzuci³e¶ parê linków i napisa³e¶ ,¿e Ci sie to bardzo podoba.To troche ma³o jak na Bartka.

Juz sie robi.

Kunz Bach-Siloti


Oto pare punktow wyrozniajacych gre wspanialego pianisty Eduarda Kunza.

-  Bardzo wyrownana dynamika prawej reki w grze motywicznej graniczaca z absolutem (mam na mysli brak akcentow,co powoduje czysty przeplyw frazy)
-  Oczywiscie dynamika sie zmienia,ale czyni to wiekszymi kawalkami - daje mi to poczucie calosci, wolnosci, przestrzeni.
-  Piekne zwolnienie tempa ( nietypowe w muzyce Bacha) przed wejsciem tematu lewej reki (okolo 1' 23'').
Kunz zaczyna to zwolnienie znacznie wczesniej.Jest bardzo konsekwentny i niezwykle rownomierny w tym dzialaniu.
Dla mnie po prostu pelne mistrzostwo.

Temat lewej  reki (1'25'') jest  dostojnie akcentowany. Wylaniajace sie dzwieki powoduja odczucie zlozonosci (trojwymiarowosci).
Muzyka nie jest plaska
W 1'32'' rewelacyjna dynamika (sciszenie tematu lewej reki)  wywoluje refleksje, zastanowienie, zatrzymanie.
Moze troche zbyt romantycznie,ale mnie to nie przeszkadza w tym wykonaniu.
Prowdopodobnie ten zabieg romantyczny w nieperfekcyjnym wykonaniu bylby drazniacy.

Przechodze do sedna - dlaczego genialne?
Ociera sie ono o niebezpieczne strefy (zwolnienia, dimin,cresc,wydluzania fraz itd. - w sumie niedozwolone w muz. barokowej)
Kunz  jednak  nie przekracza granicy i ryzykuje.
 Ryzyko to kreuje napiecie, wysokie napiecie.

Moglbym tak analizowac kazda fraze, nawet poszczegolne nuty, ale mysle, ze i tak juz Was zanudzilem wystarczajaco.
Koncze zatem antyteza Mussmana ( "gra Kunza mi siê nie podoba") - GRA KUNZA MI SIE PODOBA.

Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #132 : Luty 25, 2012, 22:38:06 »

Preludium Bacha w opr. Silotiego wys³uchane.

P³ynno¶æ frazy w prawej rêce (pamietacie, ¿e w oryginale - w preludium e-moll z Das Wohltemperierte Klavier szesnastki s± w lewej rêce) kreuje niezwyk³y klimat - jest w tym co¶ impresjonistycznego (to oczywi¶cie odczucie subiektywne), co¶, co hipnotyzuje.

Uwa¿am, ¿e wszelkie zwolnienia, wyd³u¿enia s± jak najbardziej "na miejscu". Daj± poczucie naturalno¶ci i swobody, z jak± wyp³ywa fraza. Rubato jest subtelne i pojawia siê tam, gdzie to potrzebne.

Co do granicy stylistcznej... Kunz gra bachowsk± aran¿acjê, która powsta³a mniej wiêcej przed wiekiem. A zatem wej¶cie w estetykê romantyczn± (poprzez ¶mielsze operowanie dynamik±, jej natê¿eniem itd) jest tu w³a¶ciwe, ba... konieczne. W ten sposób pianista wyzyskuje subtelno¶ci tej miniatury, paletê barw, chiaroscuro. W tym utworze "granica" jest, uwa¿am, nieco przesuniêta wzglêdem bachowskiego pierwowzoru.
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2012, 22:40:36 wys³ane przez Mozart » Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #133 : Luty 26, 2012, 01:48:14 »

Cytuj
W tym utworze "granica" jest, uwa¿am, nieco przesuniêta wzglêdem bachowskiego pierwowzoru.

Patryku.
Masz racje.
Chodzilo mi raczej o granice dobrego smaku i mojej akceptacji.
Prawdopodobnie inny mniej kunsztowny pianista stosujac te same "sztuczki" nie obronilby sie.
Ryzyko, jakie podial Kunz bylo bardzo duze.

Zapisane
Reginka
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 25


Zobacz profil
« Odpowiedz #134 : Luty 26, 2012, 22:03:57 »

S±dzê, ¿e to doskona³e. Nie mam talentu do pisania górnolotnych stwierdzeñ, ale mam gêsi± skórkê, jak s³ucham, wiêc jest doskona³e w mojej ocenie.
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

paktprzyjazni thepunisher kalinowatyper countrylife black-for