Co do Twojego Bartku okre¶lenia zwielokrotnienia linii melodycznych, do pewnie st±d siê wziê³y szumannowskie
"niebiañskie d³u¿yzny', jak okre¶li³ jego symfonie.
Muzyka Schuberta trafia prosto do serca, jeszcze i dlatego,¿e pisa³ prawie wy³±cznie do szuflady, nie
zwracaj±c uwagi na tzw.protektorów(bo ich nie mia³) jak Mozart czy Beethoven.
Ju¿ nie d³ugo na ChijE Trzecia symfonia pod dyrekcj± Howarda Shelleya. Przeczyta³am niedawno ,¿e to "leniwy
dyrygent". Nie bardzo rozumiem, ale mam nadziejê, ¿e zrozumiem
Allegretto z Trzeciej symfonii:
http://www.youtube.com/watch?v=Tsuc9n3972I