Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 [2] 3 4 ... 16   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Ex libris  (Przeczytany 71740 razy)
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Marzec 15, 2011, 12:50:26 »

Zmierzch (ang. Twilight) – ksi±¿ka o mi³o¶ci wampira do nastolatki, autorstwa Stephenie Meyer.
Nie czyta³em, ale wiem od ¿ony (znawczyni), ¿e jest to teraz najmodniejsza ksi±¿ka dla m³odzie¿y (¿eñskiej)
i podobno nie tylko m³odzie¿y.

Aro, czyta³am, ale nie polecam polskiego t³umaczenia, jest koszmarne. Je¶li ju¿, to przeczytajcie proszê w oryginale. Jedna uwaga, trzeba przeczytaæ od razu wszystkie 4 tomy  Mój syn, który przyniós³ Twilight po¿yczony od kole¿anek, bo wszystkie czyta³y, utkn±³ ostatecznie po 3 tomie, ja z wypiekami na twarzy w sprinterskim tempie przebieg³am ca³o¶æ. Dla p³ci przeciwnej raczej nie do strawienia, niezale¿nie od wieku.
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Marzec 15, 2011, 13:00:39 »

Nauczy³am siê czytaæ w wieku lat trzech, sama. Moj± ukochan± ksi±¿k± z dzieciñstwa jest Tajemnica Szyfru Marabuta Macieja Wojtyszki, ale tak¿e Dzieci z Leszczynowej Górki, komiksy Tytus Romek i A'tomek, Nowy Kiermasz Bajek z ba¶niami Warmii i Mazur. Potem czyta³am wszystko, co w bibliotece szkolnej zbiorczej szko³y gminnej. Januszu, Sobowtór profesora Rawy znam niemal na pamiêæ W podstawówce najwiêksze wra¿enie zrobi³ na mnie Faraon. A w ogólniaku najukochañsz± ksi±¿k± by³y 4 pory roku w Ch³opach Reymonta, serio, do dzi¶ nie wiem, dlaczego.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Marzec 15, 2011, 13:20:56 »

No proszê, jak w bajce o fasoli - rzuci³am ziarenko, posz³am spaæ, a rano widzê ju¿ dorodny, piêknie rozwiniêty w±tek Chichot
Agnieszko - moja pierwsza pozycja edukacyjna z dziedziny muzyki, to by³a jaka¶ stara ksi±¿eczka z obrazkami, któr± chyba dosta³am od babci:) Do dzisiaj pamiêtam jeszcze to zdanie, zaopatrzone w stosowne ilustracje: " S± buty, pó³buty, pantofle i ci¿emki. Sa nuty, pó³nuty, æwiartki i ósemki" Oraz obrazki zaj±ca biegn±cego allegro i misia krocz±cego moderato... Tyle jest mo¿liwo¶ci, by bezbolesnie wprowadzaæ m³odego czytelnika w krainê muzyki:)) Mo¿e "Sekrety" powinny pojawiæ siê na li¶cie lektur.
Marku - zastanawiam siê nad tym, co powiedzia³e¶ o polecaniu ksi±¿ek. To mo¿e byæ prawda, bo pokazuj±c, jakie ksi±¿ki kochamy ods³aniamy siê mo¿e jeszcze mocniej ni¿ przy okazji wymieniania siê muzyk±, wystawiamy na ¶wiat³o swoje wewnêtrzne intymne ¶wiaty, budowane od dzieciñstwa, najczê¶ciej w samotno¶ci:). Jednak my¶lê, ¿e tu ze sob± mo¿emy czuæ siê bezpiecznie:) Dla mnie i tak to wci±¿ mniej osobiste ni¿ pokazywanie swoich wierszy, a przecie¿ ju¿ zaczê³am siê nimi dzieliæ:))
Beatko - widzê, ¿e szykujesz naprawdê ciê¿k± artyleriê;) Nie, nie dawaj nam wszystkiego naraz w jedn± noc - pozwól smakowaæ powoli te delicje:))

Moja pó³ka z ulubionymi ksi±¿kami, to tak¿e raczej rega³
Siêgnê trochê na chybi³ trafi³ (i wiadomo, z du¿ym prawdopodobieñstwem wypadnie na co¶ z literatury brytyjskiej:) ) i zacznê radosnym akcentem

Na pocz±tek polecam ksi±¿kê, która zawsze potrafi wprawiæ mnie w dobry nastrój.
 To "Trzech panów w ³ódce, nie licz±c psa" Autor - Jerome K. Jerome. Czyli angielski humor w najlepszym wydaniu.
Czy kto¶ to czyta³?? Je¶li nie mieli¶cie jeszcze przyjemno¶ci obcowania z t± lektur±, opowiem co nieco: otó¿ rzecz jest
o podró¿y. Trzech przyjació³ Londyñczyków ( i pies!) planuje spêdziæ urlop odbywaj±c rejs ³ódk± po Tamizie. Z pocz±tku wydaje siê to wspania³ym pomys³em, wyprawa maluje im siê w sielankowych barwach, wyruszaj± w drogê w radosnych nastrojach; potem jednak sprawy przybieraj± inny obrót, proza ¿ycia daje siê we znaki, i zapewne dobr± ilustracj± muzyczn± do niektórych rozdzia³ów by³aby miniatura Bartusa o rzece
Autor opisuje przygotowania, a nastêpnie kolejne etapy podró¿y oraz wszelkie mo¿liwe pu³apki i niedogodno¶ci czyhaj±ce na nieszczêsnych podró¿ników. ¦wietny jest kontrast pomiêdzy idealistycznymi wyobra¿eniami, a brutaln± rzeczywisto¶ci±, opisywan± przez autora piêknym, niezwykle ¿ywym i barwnym jêzykiem, dziêki któremu najzwyklejsze sprawy urastaj± do rangi wyj±tkowo perfidnych przeciwno¶ci losu, i staj± siê niezwykle zabawne:)) Ju¿ podtytu³y rozdzia³ów mog± nam daæ przedsmak tego, co ich czeka i oddaj± dramatyzm sytuacji "perfidia szczoteczek do zêbów;  pogañska natura lin holowniczych;  sprzeciw wobec nafty jako cia³a zbyt lotnego;  zalety sera jako towarzysza podró¿y;  zapominam ¿e sterujê - ciekawe skutki tego¿;  perfidia czajników, jak jej zaradziæ;  George i jego koszula: opowie¶æ z mora³em;  wysuwam hipotezê, dlaczego nie utonêli¶my" Chichot
S± tak¿e refleksje natury ogólnej, jak np: "filozoficzne spostrze¿enia dotycz±ce dêbowej boazerii i ¿ycia w ogóle";  czy te¿ „k³ody na drodze ¿yciowej instrumentalisty amatora".
Znajduje siê tam równie¿ fantastyczny fragment dotycz±cy niemieckich pie¶ni romantycznych:)
Przy okazji weso³ych (niekoniecznie dla bohaterów Chichot) przygód dostajemy te¿ jednak piêkne, czasem zaskakuj±co romantyczne opisy mijanych okolic, i kojarz±cych siê z nimi zdarzeñ z historii Anglii. Czyta siê to wszystko lekko i bardzo weso³o - naprawdê nie sposób siê choæby nie u¶miechaæ. Gor±co polecam:)
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Marzec 15, 2011, 14:34:47 »

Asiu, kocham Ciê jeste¶ jedyn± moj± znajom± która uwielbia trzech panów.
A wiesz, ¿e ja i moja mama zgubi³y¶my siê w labiryncie w Hampton Court?
I pewnie do dzi¶ by¶my tam by³y, gdybym nie przekupi³a ch³opaka który doprowadzi³ nas do wyj¶cia.
Moja mama by³a anglistk± z wykszta³cenia tak¿e moje ksi±¿ki z dzieciñstwa to:
Kubu¶ Puchatek,, Mary Popins, Doktor Doolitle i moja ukochana Edith Nesbith,
a poza tym te¿ Verne, Tomki i Winnetou.
Je¶li chodzi o Zmierzch to utkne³am w po³owie 3 tomu.
A wracaj±c do trzech panów mój ulubiony kawa³ek to ten jak Harris ¶piewa weso³± piosenkê
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #19 : Marzec 15, 2011, 14:35:59 »

Zapytano funkcjonariuszy brytyjskich s³u¿b specjalnych, jaki utwór XX-wiecznej literatury oddaje najlepiej charakter dzia³alno¶ci policji politycznej, tajnych operacji i ukrytej agentury? Wbrew oczekiwaniom zdecydowana wiêkszo¶æ respondentów nie wybra³a ¿adnej z powie¶ci Fredericka Forsytha czy Johna le Carre, lecz wskaza³a jednoznacznie na utwór Chestertona “Cz³owiek, który by³ czwartkiem”.
Chyba najbardziej urokliwa powie¶æ angielskiego pisarza, jak± kiedykolwiek czyta³em. Ci±g³e zwroty akcji, ciekawa retoryka, wspania³y humor sytuacyjny oraz g³êbokie przes³anie, dla którego wartka akcja jest tylko t³em - to wszystko sprawia, ze ka¿demu gor±co tê ksi±¿kê polecam. A czyta siê j±, naprawdê, jednym tchem!
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Marzec 15, 2011, 14:42:54 »

Nauczy³am siê czytaæ w wieku lat trzech, sama. Moj± ukochan± ksi±¿k± z dzieciñstwa jest Tajemnica Szyfru Marabuta Macieja Wojtyszki, ale tak¿e Dzieci z Leszczynowej Górki, komiksy Tytus Romek i A'tomek, Nowy Kiermasz Bajek z ba¶niami Warmii i Mazur. Potem czyta³am wszystko, co w bibliotece szkolnej zbiorczej szko³y gminnej. Januszu, Sobowtór profesora Rawy znam niemal na pamiêæ W podstawówce najwiêksze wra¿enie zrobi³ na mnie Faraon. A w ogólniaku najukochañsz± ksi±¿k± by³y 4 pory roku w Ch³opach Reymonta, serio, do dzi¶ nie wiem, dlaczego.

Dostrzegam podobieñstwo co do wieku i asertywno¶ci w zdobywaniu wiedzy;) Trzeba by³o zrobiæ co¶, ¿eby dobraæ siê samodzielnie do tych skarbów:) Pierwsz± ksi±¿kê trudno mi sobie przypomnieæ - wiem, ¿e kiedy zaczê³am czytaæ, na pewno zna³am ju¿ na pamiêæ wiersze Brzechwy. Jako¶ zawsze ci±gnê³o mnie do poezji By³ te¿ Tuwim (Lokomotywa, ptasie radio, pan Malu¶kiewicz i wieloryb), i piêkna ksi±¿ka "Od wiosny do wiosny", z wierszami na ka¿d± porê roku ("na niebie ja¶nieje s³oñce, dni p³yn±, p³yn± miesi±ce...").
Poza tym pamiêtam przepiêkne historie Szelburg-Zarembiny - "Królestwo bajki". I "Ba¶nie tysi±ca mórz i oceanów". I podobnie jak Janusz wraca³am cyklicznie do "Dzieci z Bullerbyn" i Kubusia (to jest dzie³o absolutnie kultowe Chichot). I do Muminków - których nie uwa¿am za ksi±¿kê dla dzieci, a raczej uniwersaln± opowie¶æ dla ka¿dego wieku. Jakie tam s± nakre¶lone kapitalne portrety psychologiczne:)) I Andersen. I ksi±¿ki o zwierzêtach. Pamiêtam, jak strasznie p³aka³am nad ksi±¿k± pod tytu³em chyba "Jolly i s-ka" o zwierzakach z Warszawskiego zoo. Tzn. ksi±¿ka by³a piêkna, ale zakoñczenie dramatyczne...
Oczywi¶cie wsysa³am niczym odkurzacz wszystko, do czego mia³am dostêp - tak¿e,  ambitnie, z "doros³ego" ksiêgozbioru:) Pamiêtam, ¿e nawet podoba³ mi siê momentami Mickiewicz, natomiast poleg³am na Antygonie  
Czyta³am te¿ z przyjemno¶ci± "W pustyni i w puszczy" i "Tomki" Szklarskiego, a chyba najukochañsz± ksi±¿k± z tego okresu by³a "Elza z afrykañskiego buszu" Joy Adamson. Zna³am j± niemal na pamiêæ:)

Pó¼niej szko³a...Je¶li chodzi o szkoln± bibliotekê, by³a moim bezpiecznym schronieniem, jak oaza w¶ród piasków nieprzyjaznej pustyni:) By³ tam gro¼ny starszy pan bibliotekarz, który z regu³y bardzo szorstko traktowa³ dzieciaki, uwa¿a³ je za potencjalne zagro¿enie dla ksiêgozbioru, i wzbudza³ ogólny strach:) Dost±pi³am rzadkiego zaszczytu - polubi³ mnie, rozpoznaj±c najwidoczniej prawdziwego mi³o¶nika ksi±¿ek. Pozwala³ mi wchodziæ miêdzy pó³ki (!!) i pomagaæ sobie przy ok³adaniu ksi±¿ek szarym papierem... ba - po¿yczaæ ksi±¿ki do domu w wiêkszych ilo¶ciach, ni¿ to by³o przewidziane w regulaminie! Tym sposobem przekopa³am siê przez klasykê:) Najbardziej chyba pokocha³am Dickensa - my¶lê, ¿e przerobi³am ca³o¶æ jego twórczo¶ci:) Lubi³am te¿ powie¶ci Alexandra Dumas - z "Muszkieterami" na czele. A tak¿e ju¿ typowo kobiec± seriê - "Ania z Zielonego Wzgórza".  No i by³ Lem - mi³o¶æ od pierwszego czytania:) A zaczê³o siê od "Cyberiady" i "Bajek robotów". Te¿ kultowe
W liceum wst±pi³ we mnie ponadto duch przygody i podró¿owa³am z Londonem i Curwoodem po Dalekiej Pó³nocy. A prócz tego, z krainy bajek przesz³am p³ynnie w krainê fantastyki. Gdzie czeka³ Tolkien i Ursula le Guin:)
Ach, tyle mi³ych wspomnieñ:))
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2017, 00:39:33 wys³ane przez Aleksias » Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : Marzec 15, 2011, 14:58:50 »

Tak jak Agnieszka pokocha³a Asiê, tak razu pewnego z wzajemno¶ci± pokocha³am kole¿ankê z pracy, z któr± nic mnie w zasadzie nie ³±czy³o do czasu, a¿ kiedy¶ przypadkowo zupe³nie odkry³y¶my, ¿e obie uwielbiamy dozgonnie ksi±¿eczkê Marcela Ayme pod tytu³em Przechodzimur. Odwiedzi³am j± rok temu w Edynburgu, szkoda, ¿e tak daleko teraz mieszka, ale kiedy wpad³a do mnie niedawno, poleci³a Poniedzia³ek zaczyna siê w sobotê braci Strugackich, wiêc le¿y pod rêk± i czeka na swoj± kolejkê razem z Cz³owiekiem, który by³ czwartkiem  Chichot
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #22 : Marzec 15, 2011, 15:26:18 »

... i czeka na swoj± kolejkê razem z Cz³owiekiem, który by³ czwartkiem  Chichot
Chichot
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Marzec 15, 2011, 16:59:31 »

Biblia jêzyka polskiego "Pan Tadeusz" wszyscy czytali ale...
JAK WYGL¡DA£BY
Pan Tadeusz
GDYBY W PARY¯U W LATACH 1830
NIE BY£O JESZCZE W SPRZEDA¯Y
PROGRAMÓW KOMPUTEROWYCH
Z POLSKIMI CZCIONKAMI
Litwo, ojczyzno moja! Przypominasz zdrowie:
Jaka jest twoja cena, ten tylko odpowie,
Komu ciebie zabraknie. Uroda twa w dobie
Obecnej trwa w mym oku i pozwala sobie
Tam na zmartwychwstawanie w kompletnej ozdobie
Przy okazjach wykrycia przeze mnie w zasobie
Inspiracji pisarskich — nostalgii po tobie.
Panno sakralna, Ty, co grodek powiatowy
W Polsce Centralnej, blisko Chorzowa i Wschowy,
Wraz ze znanym klasztorem… — Tfu, co za pechowy
Traf: zaraz w pierwszych wersach, dla lepszej wymowy
Poematu w aspekcie religijnym (o, wy.
Wyroki Prowidencji!…), jestem ja gotowy
Do wymienienia nazwy tej dziury — i nowy
Problem spotykam! problem zarazem typowy,
Jeden z tych, co to przez nie urasta darmowy
Trud wieszcza: szuka, biedak, w potencjale mowy
Wszystkiego, co pozwoli mu na obrazowy
Opis owego miasta, by czytelnikowy
Mechanizm recepcyjny i skojarzeniowy
Bez wymieniania nazwy (jak hukanie sowy
Straszy w niej ten znak jeden, ten haczyk nosowy…) —
Basta! Nie jestem w stanie. Udzielam odmowy
Muzie. Nie, nie powstanie epos narodowy —
Z przyczyn technicznych: program nie nasz — polski, zdrowy —
Na tym paryskim bruku mam komputerowy!
Lecz wiem, ja, wieszcz, gdy obce czcionki wzrokiem badam:
Niech ginie epos — podpis trwa:
Mickiewicz, Adam.
Zapisane

ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Marzec 15, 2011, 18:48:33 »

Asiu, kocham Ciê jeste¶ jedyn± moj± znajom± która uwielbia trzech panów.
Jak widaæ nie jedyn±! Chichot

Poruszyli¶cie temat rzekê, je¶li nie lawinê! Chichot Czytaj±c Was mam taki nat³ok my¶li i tytu³ów, ¿e nie wiem od czego zacz±æ!
Zaczê³am samodzielnie czytaæ w wieku lat czterech, ale wtedy zna³am ju¿ na pamiêæ Tuwima, Brzechwê, Szelburg - Zarêbinê, wiêc oczywi¶cie zaczytywa³am siê w Andersenie, Kubusiu Puchatku (oczywi¶cie wraz z Chatk±) i Ba¶niach Polskich, zbiorze, do którego wracam do dzi¶. Z okresu przedszkolnego, pamiêtam jeszcze Karolciê, Serce, Mio mój Mio... By³am dzieckiem astmatycznym, wiêc czêsto le¿a³am w szpitalu, albo przebywa³am w sanatoriach i ucieka³am chêtnie do innych ¶wiatów.
Pocz±tek szko³y, to w³a¶nie uwielbiane Dzieci z Bullerbyn, Mary Poppins, Ania z Zielonego Wzgórza i ca³a ówczesna m³odzie¿owa klasyka. Czwarta klasa, to wielka fascynacja Trylogi± i Sienkiewiczem w ogóle, chocia¿... tu muszê siê przyznaæ, ¿e nigdy nie przeczyta³am W Pustynii i w Puszczy! Zawstydzony Próbowa³am wiele razy, nawet jeszcze kilka lat temu, ale nie mogê przebrn±æ przez pocz±tek i ju¿. Mo¿e dlatego, ¿e doskonale znam fabu³ê i nic mnie ju¿ w tre¶ci nie zaskoczy? Przyznam, ¿e bardzo lubiê czytaæ powie¶ci jednego autora, jednym ci±giem, wiêc jak siê na kogo¶ natknê...
W miêdzyczasie by³ oczywi¶cie Nienacki dla m³odzie¿y, na studiach skandalizuj±ce wtedy!!! (!!! Chichot !!!)Raz w roku w Skiro³awkach, ale dopiero po jego ¶mierci natknê³am siê na jego mniej znane powie¶ci dla doros³ych: Laseczka i tajemnica, Uwodziciel, Wielki las, etc. i piêkna opowie¶æ historyczna Dagome Judex (POLECAM!) Bo¿e, Bunsch!, ukochany Wañkowicz!, fascynuj±cy Thorwald!
Wiecie, chyba ³atwiej by³oby mi powiedzieæ, czego nie przeczyta³am...  Chichot
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Marzec 15, 2011, 19:48:13 »

Januszu, dobrze, ¿e wspomnia³e¶ Chestertona. Jaki on ma piêkny, bogaty, poetycki jêzyk:) Ja jeszcze dorzuci³abym do pozycji wartych przeczytania "Przygody ksiêdza Browna". Z ogromn± przyjemno¶ci± czyta³am te¿ niezwyk³± powie¶æ "Poeta i wariaci". Na zachêtê (dla tych, co nie czytali) podajê krótk± recenzjê: to zbiór sensacyjnych opowiadañ, których bohaterem jest Gabriel Gale - roztargniony poeta i natchniony malarz. Chocia¿ na pierwszy rzut oka wygl±da on na cz³owieka zupe³nie oderwanego od rzeczywisto¶ci i ¿yj±cego w swoim w³asnym wyimaginowanym ¶wiecie, to jednak dziêki swej niezwyk³ej intuicji i umiejêtno¶ci twórczego my¶lenia okazuje siê zdolny do rozwi±zywania najbardziej skomplikowanych zagadek detektywistycznych. Jego przewaga nad innymi wynika z tego, ¿e nie pozostaje on wiê¼niem piêciu zmys³ów, lecz dostrzega g³êbszy, duchowy wymiar rzeczywisto¶ci. Niektórzy widz± w jego zachowaniu szaleñstwo, ale tak naprawdê jest to wolno¶æ od schematów i konwenansów, co pozwala mu na ¶wie¿o¶æ spojrzenia - tak jak owemu dziecku z ba¶ni Andersena, które jako jedyne zobaczy³o, ¿e król jest nagi. Pozna³o prawdê, gdy¿ by³o wolne od g³osu opinii publicznej i presji wiêkszo¶ci.
Jest te¿ "Lataj±ca gospoda"...  Chichot

Agnieszko, niezmiernie mi mi³o:)) Tak w³a¶nie my¶la³am, ¿e podoba³by Ci siê ten fragment, jak równie¿ o ¶piewaniu "bardzo weso³ej niemieckiej pie¶ni" - ju¿ widzia³am oczyma wyobra¼ni najbardziej chwytaj±cy za serce utwór Schuberta...)
Harry Potter, owszem - ale Zmierzch raczej nie:) Lubiê czarodziejów, natomiast nie przepadam za wampirami. Lubiê bohaterów, z którym mog³abym siê jako¶ pozytywnie identyfikowaæ:)
Beato, Strugackich bardzo dobry jest te¿ "Piknik na skraju drogi".

Przypomnia³ mi siê jeszcze "¦wiat Zofii" Gaardera, lekkie wprowadzenie w historiê filozofii. Jednak je¶li chodzi o filozofiê, któr± lekko i przyjemnie siê czyta, to chyba Dialogi Platona s± bezkonkurencyjne:)
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Marzec 15, 2011, 20:27:15 »

Najbardziej na ¶wiecie, kocham, chyba najbogatszy jêzyk i poezji, i prozy Jeremiego Przybory! Cudowna lekko¶æ, finezja s³owa, dorównuje niesamowitemu poczuciu humoru, ale równie¿ liryzmowi opowiastek, wiecznego Czarodzieja.
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Marzec 15, 2011, 21:35:26 »

Beato, Strugackich bardzo dobry jest te¿ "Piknik na skraju drogi".
Przypomnia³ mi siê jeszcze "¦wiat Zofii" Gaardera, lekkie wprowadzenie w historiê filozofii. Jednak je¶li chodzi o filozofiê, któr± lekko i przyjemnie siê czyta, to chyba Dialogi Platona s± bezkonkurencyjne:)

Piknik Strugackich to po prostu konieczno¶æ, nie mo¿na tego nie przeczytaæ. Zaczê³o siê u nas od filmów Tarkowskiego i Stalkera, naturaln± konsekwencj± by³o nabycie ksi±¿eczki i przeczytanie jej. Mia³am fajerwerki w mózgu Taka ma³a rzecz a taka wielka.
Dialogi Platona owszem, ale tak¿e Pseudo-Platona, "Zimorodka i inne dialogi" naby³am w antykwariacie w RADOMIU ponad 20 lat temu, po czym postanowi³am studiowaæ filozofiê.

A czy pamiêtacie z dzieciñstwa Waszego lub dzieci seriê ksi±¿eczek o Tapatikach? Uwielbiam te ludki, mam te ksi±¿eczki do dzi¶, niestety jeszcze nie wszystkie, w oryginalnych wydaniach.
Zapisane
kozio³
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Marzec 16, 2011, 01:08:01 »

Wspania³a powie¶æ fenomenalnego pisarza Micha³a Szo³ochowa - "Los cz³owieka"..
Zapisane
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Marzec 16, 2011, 09:06:07 »






                                             „Ma³y Ksi±¿ê” Antoine de Saint-Exupery







Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
Strony: 1 [2] 3 4 ... 16   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

countrylife neder-live thepunisher silverstar paktprzyjazni