Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 16   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Ex libris  (Przeczytany 71876 razy)
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Marzec 16, 2011, 16:54:12 »

Nie wierzê, ¿eby kto¶ nie czyta³, ale mo¿e..
Krystyna, córka Lavransa Sigrid Undset, za któr± pisarka otrzyma³a nagrodê Nobla.
Rzecz dzieje siê w Norwegii za czasów króla Haakona V i jego nastêpcy Magnusa.
Dzieje Krystyny, która przez ca³e swoje ¿ycie musia³a pokutowaæ za swój m³odzieñczy
grzech,takie to by³y czasy w których raz pope³niony grzech zostawa³ grzechem do koñca ¿ycia.
I piêkna postaæ Lavransa- jedna z najpiêkniejszych mêskich postaci w literaturze.
Du¿o mo¿na siê z tej ksi±¿ki nauczyæ.W ka¿dym razie czyta siê to wspaniale a  ostatnie rozdzia³y ze ¶ci¶niêtym sercem.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 16:57:15 wys³ane przez TeresaGrob » Zapisane

xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Marzec 16, 2011, 17:07:28 »

Tereso Grob, oczywi¶cie, ¿e czyta³am Krystynê, ale mogê przeczytaæ raz jeszcze. A Olaf, syn Auduna czyta³a¶? Bo ta przyjemno¶æ dopiero przede mn±.
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Marzec 16, 2011, 17:19:59 »

Podobno ksi±¿ek, których nie chce siê czytaæ jeszcze raz nie warto w ogóle czytaæ.
Olafa czyta³am xbw
Zapisane

Melisa
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 129



Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Marzec 16, 2011, 18:06:28 »

Zgadzam siê  . Ostatno mam ochotê powtórnie przeczytaæ Kwartet Aleksandryjski. Jest co czytaæ - 4 tomy - Justyna, Balthazar, Mountolive, Clea ( autor Lawrence Durrel). Gor±co polecam, je¿eli kto¶ nie czyta³, doskona³a, wci±gaj±ca  lektura. Brat autora - Gerald Durrel - przyrodnik pisa³ m.in doskona³e opowie¶ci o zwierzêtach ( m.in. Moje ptaki, zwierzaki i krewni ,Moja rodzina i inne zwierzêta) za¶miewa³am siê  do ³ez czytaj±c je wielokrotnie.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 18:08:32 wys³ane przez Melisa » Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Marzec 16, 2011, 19:16:59 »

Podobno , jak ktos nie lubi ksiazek, to nie powinien ich czytac
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Marzec 16, 2011, 20:16:38 »

Jaki¶ czas temu d³ugo doje¿d¿a³am do pracy i ¿eby nie traciæ czasu, wpad³am na pomys³, ¿e
bêdê sobie s³uchaæ audiobooków.To porêczniej, nie trzeba mieæ siedz±cego miejsca itp.
Zacze³am od pierwszego tomu Millenium no i w³a¶nie do dzi¶ nie wiem,czy w moim odtwarzaczu
popl±ta³y mi siê pliki, czy ta ksi±¿ka rzeczywi¶cie zaczyna siê w po³owie???
Chyba pozostanê przy formie tradycyjnej
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #36 : Marzec 16, 2011, 20:59:22 »

wiesz, Terenia, takie tormenty mo¿na do¶wiadczaæ i z realnymi bookami.
Otó¿ przypomnia³o mi siê moje pierwsze czytanie Kariery Nikodema Dyzmy (daleko wcze¶niej, nim zekranizowano serialem), gdy ma³o kto (z mojego pokolenia) zna³ fabu³ê i zakoñczenie. Pech chcia³, ¿e ksi±¿ka nie mia³a ok³adki. Podejrzewa³em te¿, ¿e i kilku ostatnich stron tako¿. Gdy zatem dotar³em do ostatniego zachowanego akapitu, by³em w¶ciek³y, ¿e fabu³a urywa mi siê w najciekawszym momencie. Kl±³em na czym ¶wiat stoi i uda³em siê na eskapadê do ksiêgarni i bibliotek, by odnale¼æ kompletny egzemplarz i doczytaæ zakoñczenie. Gdy znalaz³em kompletny egzemplarz - zakl±³em jeszcze bardziej. Pamiêtam nawet jak: bodajby¶ sczez³! Nie pamiêtam tylko, czy skierowa³em je do autora, czy do jego naiwnego czytelnika Mój niekompletny egzemplarz - by³ jak najbradziej kompletnym...
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Marzec 16, 2011, 21:30:24 »

Dobre Janusz bo klasyczna powie¶æ powinna mieæ po prostu ZAKOÑCZENIE..mo¿e dlatego ja tak
lubiê krymina³y, detektyw odkrywa prawdê a morderca jak ostatni idiota przyznaje siê do wszystkiego.
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Marzec 16, 2011, 23:00:27 »

Krystyna córka Lawransa przypomnia³a mi Karin córkê Monsa:) opowie¶æ o mi³o¶ci szalonego króla Eryka XIV Wazy i prostej dziewczyny, córki stra¿nika, któr± w koñcu po¶lubi³. Tragiczna historia mi³osna, walki o w³adzê w XVI-wiecznej Szwecji, dla nas ciekawe o tyle, ¿e brat Eryka, Jan, który usunie go z tronu i wygna z kraju jego ukochan±, jest ojcem Zygmunta III.

Jednak to chyba trochê s³absza ksi±¿ka Miki Waltariego.
Gdybym mia³a wybraæ ulubion±, waha³abym siê miêdzy Egipcjaninem Sinuhe a Mikaelem Karvajalk±. Ale jest jeszcze Czarny Anio³, Trylogia Rzymska, Turms nie¶miertelny... Waltari ma do¶æ podobny schemat konstruowania historii: wybiera prze³omowy, krytyczny moment w dziejach: zdobycie Konstantynopola, burzliwy czas Reformacji, rewolucja Echnatona. I w te szalej±ce wichry historii rzuca swego bohatera, który miotany niczym li¶æ musi zmierzyæ siê z nimi, usi³uj±c walczyæ o swoje miejsce w niespokojnym ¶wiecie, o sens swego ¿ycia, o szczê¶cie, i z regu³y przegrywa. Jednak jest co¶ w jego bohaterach, co rodzi poczucie, ¿e pomimo przegranej zachowali w tych trudnych czasach co¶ wa¿nego.

Zawsze zachwyca mnie w jego opowie¶ciach niezwykle precyzyjnie dopracowane t³o historyczne. Wykonywa³ za ka¿dym razem naprawdê gigantyczn± pracê dokumentacyjn±. Czytaj±c naprawdê przenoszê siê w czasy, o których pisze. Niemal widzê obrazy, czujê zapachy, s³yszê d¼wiêki. Jego postacie sprawiaj± wra¿enie autentycznie osadzonych w danej epoce, zachowuj± siê i mówi± w przekonuj±cy sposób, nie s± po prostu wspó³czesnymi bohaterami rzuconymi w historyczne t³o. To wiarygodna podró¿ w czasie:) A jednocze¶nie te opowie¶ci mówi± tak wiele o nas, ludziach, w ka¿dym momencie historii...

Sinuhe jest chyba najlepsz± z jego ksi±¿ek. Wracam od czasu do czasu do tej historii egipskiego lekarza, jego przygód, mi³o¶ci, spisków, podró¿y. To ksi±¿ka która nie daje o sobie zapomnieæ:) Smutna, pokazuj±ca, jak czêsto dopiero po stracie czujemy, jak cenne by³o to, co stracili¶my... A jednak piêkna w ukazywaniu walki cz³owieka z losem.
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2017, 00:46:53 wys³ane przez Aleksias » Zapisane
kozio³
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Marzec 16, 2011, 23:12:37 »

(...) Pech chcia³, ¿e ksi±¿ka nie mia³a ok³adki. Podejrzewa³em te¿, ¿e i kilku ostatnich stron tako¿. Gdy zatem dotar³em do ostatniego zachowanego akapitu, by³em w¶ciek³y, ¿e fabu³a urywa mi siê w najciekawszym momencie. Kl±³em na czym ¶wiat stoi i uda³em siê na eskapadê do ksiêgarni i bibliotek, by odnale¼æ kompletny egzemplarz i doczytaæ zakoñczenie. Gdy znalaz³em kompletny egzemplarz - zakl±³em jeszcze bardziej(...) Mój niekompletny egzemplarz - by³ jak najbradziej kompletnym...
Chichot Chichot..to dobre Januszu
Zapisane
kozio³
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #40 : Marzec 17, 2011, 01:26:02 »

Przyznam siê, ¿e podstawówce mia³em powa¿ny problem z czytaniem..zupe³nie, ale to zupe³nie mnie to nie interesowa³o. Je¿eli ju¿ za co¶ chwyta³em, to by³y to z regu³y komiksy np odcinkowy Thorgal z popularnej wówczas serii "Relax", Janosik (¶wietnie ilustrowany i dobrze napisany komiks) i oczywi¶cie Tytus, Romek i A'Tomek - niezapomniany tomik z maszynk± do przemieszczania siê w czasie (obrazek na którym po przemieszczeniu znale¼li siê w pracowni Kopernika w tej samej chwili, któr± uwiecznia s³ynny obraz J.Matejki - do dzisiaj mam przed oczami.. )
Tak wiêc z j.polskiego kompletny osio³, lektury czytane z wielk± niechêci± (b±d¼ wcale nie czytane), ortografia - byk na byku, wypracowania najczê¶ciej przepisywane byle szybciej (na kolanie) od swojej klasowej sympatii Zreszt± w tamtym okresie na czytanie nie bardzo znajdowa³o siê czas - liczy³y siê bowiem tylko zabawy i gry wojenne, pi³ka, pó¼niej za¶ poma³u zaczyna³a siê muzyczka..Nie wiele lepiej by³o i w szkole ¶redniej, dopiero gdzie¶ pod jej koniec - nieco bardziej zainteresowa³em siê czytaniem i gromadzeniem ksi±¿eczek (g³ównie o tematyce historycznej..)

W³a¶ciwie pierwszymi powa¿niejszymi ksi±¿kami (okresu m³odzieñczego), które zrobi³y na mnie ogromne wra¿enie by³y 3 pozycje: Winnetou Karola Maya; Ma³y Bizon A.Fiedlera - piêkna opowie¶æ o losach indiañskiego ch³opca ze szczepu Czarnych Stóp (Sihasapa) z grupy Teton Dakotów (tj Siuksów)..oraz wspania³a Trylogia indiañska Szklarskich - Z³oto Gór Czarnych ("Orle Pióra", "Przekleñstwa z³ota" i "Ostatnia walka Dakotów") Opowiada ona o losach m³odego Indianina o imieniu Tehawanka - Przebieg³y W±¿ i w ogóle o dziejach Santee Dakotów na przestrzeni 2-3 pokoleñ..Wspania³e opisy przyrody, polowañ na bizony, zwyczajów, wierzeñ, walk miêdzyplemiennych oraz pó¼niejszych konfliktów z amerykañskim naje¼dzc±..
Najlepszy chyba t.3 Ostatnia walka Dakotów - obejmuje okres od lat 30-tych do 90-tych XIX stulecia. Zatem okres wypierania Indian, nieustannych walk, zbrodni dokonywanych na tym narodzie, wreszcie zbrojnych powstañ (1862, 1876, 1890) przeciw niechcianej okupacji.. Tre¶æ wzbogacona jest ponadto licznymi i pomocnymi przypisami, które pozwalaj± bardziej zg³êbiæ wiedzê w temacie..min krótkie biografie takich wielkich wodzów i wojowników jak: Dwa Ksiê¿yce, Czerwona Chmura, Deszcz w Twarzy, czy Szalony Koñ..czy równie s³ynny Tatanka Yotanka (Siedz±cy Bizon-Byk)
Po tych trzech pozycjach..noo mo¿e jeszcze Czerwonoskórym generale i ¦ladami Tecumseha..d³ugo u mnie nie by³o nic, a dopiero potem by³y inne ksi±¿eczki..

Unikatowe zdjêcie Szalonego Konia - os³awionego wodza plemienia Oglalów, nale¿±cych do konfederacji Teton Dakotów (zach szczepów Siuksów)..oraz jego gigantyczny pomnik - to bodaj najwiêkszy, jeszcze nie ukoñczony pomnik na ¶wiecie (195m d³ i 171m szer) - jego twórc± jest rze¼biarz polskiego pochodzenia Korczak-Zió³kowski..
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5a/CrazyHorse.jpeg
http://www.worldcam.pl/images/satellite_photos/max/241.jpg

krótka scenka (i nie tylko) s³ynnej bitwy pod Little Big Horn (1876)
http://www.youtube.com/watch?v=QCxcMF9yNGs&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=SU4ofrPQ1gQ&feature=related

..i mo¿e jeszcze filmik ukazuj±cy miejsce ostatniej walki Dakotów (1890) - ¶mieræ wodza Wielkiej Stopy, mê¿czyzn, kobiet i dzieci i ich grzebanie w zbiorowej mogile..(wra¿liwi niech nie ogl±daj± - obrazy ofiar amerykañskiego ludobójstwa..)
http://www.youtube.com/watch?v=Ku8ga-krBe4
 
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #41 : Marzec 17, 2011, 09:20:31 »

moim zdaniem, powinno siê czytaæ ksi±¿ki, których siê nie lubi, ¿eby wiedzieæ, dlaczego siê ich nie lubi.
Powiem szczerze,jako¶ jako¶ nie mogê siê przekonaæ do przeczytania pozycji Grossa.
Zapisane
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Marzec 17, 2011, 09:39:50 »

Wed³ug mnie nie jest to takie proste, bo jak sama piszesz
(...) No i oczywi¶cie "Anhelli" - Juliusz S³owacki, pomimo ¿e wiesz, traktowany w liceum po macoszemu, dopiero teraz zg³êbiam siê w jego twórczo¶æ. Proponujê w miarê krótki, ale trudny do przebrniêcia poemat. Je¶li kto¶ woli lu¼niejsze pozycje, to musi sie nastawiæ, ¿e z tym nie bêdzie tak ³atwo. Tak, czy inaczej warto i polecam, bo w zalewie ró¿nych ksi±¿ek, czasami nawet tandetnych i nie wartych druku, a w mojej opinii jest takich wiele, klasyka powinna istnieæ jako wzorcowe filary. (...)
A niektórych ksi±¿ek nie powinno siê czytaæ!
Gdy¿ s± gro¼ne dla cz³owieczeñstwa!
Zreszt± przyk³ad jaki da³a¶ jest dobitny:
Ostatniej ksi±¿ki Grossa i tak nikt nie kupuje,
a poprzednie jego ksi±¿ki zazwyczaj by³y dodawane do gazet.

Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Marzec 17, 2011, 13:50:50 »

bo klasyczna powie¶æ powinna mieæ po prostu ZAKOÑCZENIE..mo¿e dlatego ja tak
lubiê krymina³y, detektyw odkrywa prawdê a morderca jak ostatni idiota przyznaje siê do wszystkiego.

Czyta³am niedawno powie¶æ z w±tkiem kryminalnym autorki norweskiej, gdzie mordercy uchodzi na sucho, bardzo przygnêbiaj±ce, nietypowe dla tego gatunku zakoñczenie.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Marzec 17, 2011, 21:09:25 »

Wed³ug mnie nie jest to takie proste, bo jak sama piszeszA niektórych ksi±¿ek nie powinno siê czytaæ!
Gdy¿ s± gro¼ne dla cz³owieczeñstwa!
Zreszt± przyk³ad jaki da³a¶ jest dobitny:
Ostatniej ksi±¿ki Grossa i tak nikt nie kupuje,
a poprzednie jego ksi±¿ki zazwyczaj by³y dodawane do gazet.
Wydaje mi siê, Marku, ¿e Monika akurat da³a przyk³ad na potwierdzenie przeciwnej tezy: przeczyta³a ksi±¿kê, ¿eby dowiedzieæ siê, czy jej siê podoba, nie za³o¿y³a z góry, ¿e "nie powinna" jej czytaæ. Doros³y mo¿e uznaæ, ¿e dziecko nie powinno czytaæ czego¶, czego mo¿e nie ud¼wign±æ jego psychika. Doros³y cz³owiek mo¿e zdecydowaæ, czy chce czytaæ, czy nie chce. Je¶li nie zechce, skazuje siê na wydawanie s±du na podstawie opinii innych, nie na w³asnym, ¶wiadomym odczuciu. 

Czy jaka¶ ksi±¿ka mo¿e byæ gro¼na dla spo³eczeñstwa. Pewnie tak, bo s³owa i niesione przez nie idee maj± du¿±, czasem niszcz±c±  moc. Zapewne s± ksi±¿ki w jaki¶ sposób gro¼ne dla chocia¿by istniej±cego porz±dku, rewolucyjne, albo zatruwaj±ce umys³y zbrodniczymi ideologiami.
S± te¿ ksi±¿ki trudne. Pokazuj±ce sprawy, które ciê¿ko nam przyj±æ do wiadomo¶ci, albo których wcale nie chcemy przyjmowaæ. Bo przyjemniej jest pozostawaæ w nie¶wiadomo¶ci,  je¶li ¶wiadomo¶æ jest niemi³a.
Ja czêsto nie mam ochoty czytaæ o przykrych rzeczach, o tym co mnie boli, co mi nie odpowiada, bo nikt nie lubi bólu, bo bojê siê, ¿e przez kontakt z brzydk± stron± ¶wiata co¶ tracê, ¿e to mi burzy moj± idealn± wizjê ¶wiata, mój wymarzony wizerunek istoty ludzkiej.
A przecie¿ czujê, ¿e jednak muszê wiedzieæ, znaæ te¿ tê drug±, ciemn± stronê rzeczywisto¶ci, muszê mieæ ¶wiadomo¶æ, ¿e wizja idealnego ¶wiata jest w³a¶nie jedynie idea³em, do którego trzeba d±¿yæ, ale który nie istnieje. Inaczej pozostanê dzieckiem w krainie bajek.
Kocham piêkno ka¿dym nerwem cia³a, ka¿dym drgnieniem duszy. Ale nie mogê odci±æ siê ca³kiem od brzydoty, aby nie pozostawaæ w b³ogim poczuciu, ¿e wszystko doko³a jest idealistyczn± sielank±. Bo nie jest. Przyroda jest fantastycznym cudem, pe³nym niewyobra¿alnego piêkna. A jednocze¶nie jest przepe³niona okrucieñstwem, zbudowana na konkurencji, wzajemnym po¿eraniu siê i brutalnej walce o przetrwanie. Ludzie s± wspania³ym gatunkiem, zdolnym do najwy¿szych po¶wiêceñ i wielkich uniesieñ ducha. A jednocze¶nie s± te¿ zdolni do prze¶ladowañ i okrutnych zbrodni. Co gorsze, s± to czêsto tacy sami, na co dzieñ zwykli, przeciêtni ludzie.
Kiedy zaczniemy to zg³êbiaæ z kolei w jednostronny sposób, mo¿emy zacz±æ ¿ywiæ ca³kowicie odmienne przekonanie: zaczniemy my¶leæ, ¿e ¶wiat jest straszny a ludzie paskudni i ¼li, co te¿ by³oby b³êdne. Taki sfa³szowany, wykrzywiony obraz lubi± podawaæ media - pe³en katastrof, wypadków i nieszczê¶æ.

Dopiero po integracji tych dwóch obrazów jeste¶my w stanie widzieæ ca³o¶æ.
Tylko wtedy obraz ¶wiata i ludzi bêdzie pe³ny. I wtedy, je¶li ten obraz przyjmiemy, naprawdê mo¿emy byæ pogodzeni z ludzko¶ci± i ze ¶wiatem. I literatura ma nie tyle szukaæ wy³±cznie piêkna, ale, jak to chyba napisa³ Lem, "wymierzaæ sprawiedliwo¶æ istniej±cemu ¶wiatu".

Jak siê to wszystko ma do ksi±¿ek Grossa. Jak s±dzê, my, Polacy, czêsto mamy w³a¶nie utrwalony w³asny idealny wizerunek i nie chcemy przyznaæ, ¿e, podobnie jak w ka¿dej innej nacji, du¿± czê¶æ z nas stanowi± bynajmniej nie anio³y. ¯e podobnie jak inni, mamy w¶ród nas bandytów, z³odziei, morderców, a i du¿± masê ludzi takich, powiedzmy, nijakich - ani dobrych, ani z³ych, ale ³atwo ulegaj±cych  czy to dobrym, czy z³ym wp³ywom. Có¿, wiele siê mówi i pisze o du¿ym procencie ludzi nieuczciwych w naszym kraju, o czêstych kradzie¿ach, tak¿e za granic±. Nie czyta³am ksi±¿ki Grossa, o ile siê orientujê, dotyczy rozkradania mienia ¿ydowskiego podczas wojny. My¶lê, ¿e przeczytam, ¿eby mieæ na ten temat w³asne zdanie. Nie wiem, czy on jest tam tendencyjny, czy generalizuje. Rozumiem, ¿e osoby, które nigdy nie mia³y nic wspólnego z podobnymi praktykami, mog± czuæ siê oburzone, je¶li czê¶æ spo³eczeñstwa postrzega siê tam i kreuje jako ca³o¶æ. Na to trzeba by zaprotestowaæ. Jednak chyba wiedza tak¿e o przykrych faktach jest ogólnie potrzebna. Mo¿e wypowiedzenie jej jest potrzebne tak¿e jemu, je¶li ma mo¿e jakie¶ bolesne rodzinne do¶wiadczenia. To chyba jest podobne uczucie, jakie mamy, czytaj±c np. o mafiach samochodowych w Niemczech. Jest to przykre, ale có¿ by nam da³o, gdyby¶my o tym nie wiedzieli, nie przyjmowali do wiadomo¶ci.
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2017, 00:54:43 wys³ane przez Aleksias » Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 16   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

neder-live thepunisher twistedgamers countrylife silverstar