Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 14   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Nikolay Khozyainov  (Przeczytany 96772 razy)
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Lipiec 17, 2011, 18:38:24 »

 Chichot Chichot Chichot
Ostatnio, dosz³am do wniosku, ¿e w programach powinno siê drukowaæ siê didaskalia, wskazuj±ce dok³adnie miejsca, kiedy klaskaæ!

Dziêkujê Beatko za relacjê, szkoda, ¿e nie mog³am byæ tam z Wami.
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Lipiec 17, 2011, 19:01:06 »

Kola w ¯elazowej Woli dzi¶ po koncercie, w swoje 19 urodziny

Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Lipiec 17, 2011, 19:21:02 »

Czyli w sumie koncert w ¯elazowej Woli podwójnie udany - ze wzglêdu na wykonanie i "mikrozjazd"
No, Beatko, my siê te¿ zjedziemy ju¿ nied³ugo:))
Dziwne, wydawa³oby siê, ¿e w takim miejscu zjawiaj± siê zwykle s³uchacze, którzy wiedz± kiedy (nie) klaskaæ... Szok
A komórka dzwoni±ca w trakcie koncertu mo¿e wzbudziæ nawet w ³agodnym melomanie pierwotne instynkty Chichot
Hm, ja jestem roztargniona niczym Paganel z "Dzieci kapitana Granta", a nie zdarzy³o mi siê zapomnieæ o wy³±czeniu telefonu, sprawdzam maniakalnie po 10 razy... Czy to nie u nas kto¶ opowiada³, jak w trakcie koncertu dziewczyna ze stoickim spokojem odebra³a dzwoni±cy telefon i oznajmi³a bynajmniej nie sotto voce "nie mogê teraz rozmawiaæ, bo jestem na koncercie"?  Chichot Chichot
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Lipiec 17, 2011, 20:00:51 »

Zagada³am siê z Januszem i zapomnia³am wy³±czyæ komórkê, ale w czasie nokturnu mnie ol¶ni³o i w przerwie wy³±czy³am szybciutko i dobrze, bo kilkana¶cie minut pó¼niej rozleg³by siê do¶æ g³o¶ny i ¿wawy jej dzwonek, gdy¿.

Tu trochê dziwna historyjka.

Kole¿anka A. mieszkaj±ca od niedawna na sta³e w Irlandii odwiedzi³a mnie jaki¶ tydzieñ temu w Warszawie. Pokaza³am jej w czasie spaceru kilka miejsc zwi±zanych z Chopinem, miêdzy innymi graj±ce ³awki, a w domu pu¶ci³am drug± czê¶æ e-molla i strasznie jej siê Chopin spodoba³, zrelaksowa³a siê i odpoczê³a s³uchaj±c. Po czym wyjecha³a pod £owicz. Okaza³o siê, ¿e pod koniec koncertu odesz³a na trawkê by zadzwoniæ do mnie i pochwaliæ siê, ¿e jest na koncercie chopinowskim w ¯elazowej Woli (znaczy siê, ¿e po³knê³a bakcyla!). Okaza³o siê, ¿e by³y¶my tam dzi¶ obie, przez kilka godzin niemal depcz±c sobie po piêtach i nie spotka³y¶my siê. ¦wiadczy to o tym, ¿e na Khozyainova ruszy³y spore t³umy, tak wczoraj, jak i dzisiaj. Czê¶æ publiczno¶ci przysz³a dwa razy, wszak to "nasz" finalista.

Dzi¶ na szczê¶cie ju¿ nikt nie wymawia³ nazwiska w czasie zapowiedzi koncertu przez K (a wczoraj w Pa³acu Ostrogskich owszem!!!). Dosz³am do wniosku, ¿e chcê jeszcze kiedy¶ "pój¶æ na Kolê"  I ¿e stanowczo kupiê jego p³ytê. Przekona³am siê, ¿e jego gra potrafi wprowadziæ mnie w specyficzny nastrój, taki, którego oczekujê po koncertach na ¿ywo.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2011, 20:05:59 wys³ane przez xbw » Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #49 : Lipiec 17, 2011, 20:12:36 »

Poza tym by³ to przesymaptyczny koncert z uwagi na mini zje¿dzik naszych szafarczykow. Po raz pierwszy by³o nas a¿ czworo w jednym miejscu. 
Jeszcze raz przekona³em siê jak sympatyczna w realu jest Beatka, ale to - przecie¿ ju¿ wiedzia³em od kilku mcy. Za to teraz - wreszcie mia³em przyjemno¶æ poznaæ naszego genera³a od forumijnego moresu - Niebieskookiego, który tak wnaprawdê jest równie fajny co i mi³y, a ze swoimi dwoma synami (trzeci - maluszek - zosta³ w domu przy mamie) wrêcz bardzo ciep³y i rodzinny mê¿czyzna, taki co to czasami mawiano: do rany przy³ó¿. No i nasza Kati - cicha, oszczêdna z pokrzykiwaniem na kogokolwiek na forum, a w realu i sympatyczn,a i tajemnicza (te czarne okulary) ale przede wszystkim przemi³a kobieta a przy tym mama towarzyszacej jej  ma³ej ksiê¿niczki 
Poni¿ej link do fotek na FB.

http://www.facebook.com/media/set/?set=a.1986830708718.2105150.1181805822
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Lipiec 17, 2011, 20:15:13 »

Zabawna historia - to rzeczywi¶cie dobrze, ¿e siê nie dodzwoni³a Chichot Chocia¿ na koncertach w plenerze panuje nieco inna, lu¼niejsza atmosfera, mo¿na i tak, jak piszesz, odej¶æ na stronê i dyskretnie skorzystaæ z telefonu, i w razie nag³ej wpadki z komórk± ³atwiej jest szybko salwowaæ siê ucieczk±
Trochê te¿ mo¿e zale¿eæ od samego dzwonka - mo¿e wpadka by³aby mniej bolesna, gdyby na tle d¼wiêków Chopina zabrzmia³, na przyk³ad, równie¿ Chopin...
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #51 : Lipiec 17, 2011, 20:44:08 »

A Kati nie da³a sie sfotografowac?
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #52 : Lipiec 17, 2011, 21:08:45 »

Podczas spotkania z  Kati tak siê rozgadali¶my, ze zapomnia³em i¿ koniecznie powinni¶my siê uwieczniæ fotk±. Gdy sobie przypomnia³em - Kati ju¿ nie by³o z nami i siê wcze¶niej po¿egna³a udaj±c w dalek± drogê do domku Smutny
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #53 : Lipiec 17, 2011, 21:39:29 »

Kati jest niesamowita, przyjecha³a z Wroc³awia do Warszawy specjalnie na dwa koncerty Koli!

Dzi¶ mia³o miejsce jeszcze jedno mi³e wydarzenie, i znowu dziêki Koli - otó¿ pozna³am osobi¶cie Maestro, syna Janusza, miêdzy innymi kompozytora (tu moja ulubiona Rapsodia Tatrzañska http://www.youtube.com/watch?v=O_XuvtLtULw). Trochê mnie mêczy³o, kogo te¿ mi przypomina, taki w realu, w czarnej skórze, z dnia dzisiejszego, nie ze zdjêæ na FB, bo kogo¶ na pewno. Nie mog³am sobie tylko przypomnieæ, KOGO!!! No i ju¿ wiem. Ksiêcia Harrego! 
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #54 : Lipiec 17, 2011, 21:41:32 »

Zastanawia³em siê, czy uda mi siê odnale¼æ jakich¶ "Szafarczyków" na koncercie i uda³o siê. Mog³o siê nawet udaæ wcze¶niej, ale poszukuj±c cienia, stan±³em po drugiej stronie ³awek. Stamt±d dostrzeg³em Janusza, którego rozpozna³em od razu i Beatkê. Przesympatyczni ludzie. Obecno¶æ Kati zaskoczy³a nas wszystkich. By³o to bardzo sympatyczne spotkanie, ¿a³ujê, ¿e nie mog³em zostaæ d³u¿ej po koncercie, ale by³em uzale¿niony od rozk³adu jazdy rzadko kursuj±cych autobusów komunikacji miejskiej w Sochaczewie. Mo¿e nastêpnym razem (nie wyobra¿am sobie, ¿e móg³bym nie przyjechaæ 17.09 na Koziaka).

Co do koncertu, to traktowa³em go w kategoriach przyjemno¶ci, ale kilka spostrze¿eñ poczyni³em. Rosjanin gra³ dobrze. Piêkny nokturn, dobrze zagrana sonata. Mo¿e trochê "Bolero" mniej mi siê podoba³o - chyba dlatego, ¿e przyzwyczajony jestem do hipnotycznego wrêcz wykonania Wundera. Chazjajnow zagra³ je, jak na mój gust, trochê "kanciasto", przynajmniej na pocz±tku. Zabisowa³ raz, ale - jak to siê mówi - raz, a dobrze, co potwierdza³y daj±ce siê s³yszeæ wokó³ mnie g³osy uznania publiczno¶ci.
My¶lê, ¿e ciê¿ko oceniaæ koncert plenerowy. Chocia¿ to by³o dziwny koncert - pianista gra w dworku, s³uchacze zgromadzeni s± na zewn±trz. Przechodz±cy tury¶ci mog± trochê rozpraszaæ, podobnie jak dziecko, które siedzia³o za Januszem i w pewnym momencie zaczê³o p³akaæ. Na tego typu koncertach takich rzeczy nie da siê unikn±æ. Grunt, ¿e oby³o siê bez wiêkszych "incydentów". Co do klaskania po pierwszej czê¶ci Sonaty, to je¶li kto¶ nie zna tego utworu, to a¿ siê prosi, ¿eby zaklaskaæ. Co mnie jednak zadziwi³o, po drugiej i trzeciej czê¶ci nie klaska³ ju¿ nikt. Ciekawe. Ale... Dziêki temu, upewni³em siê, ¿e osoby, które "wytypowa³em", obserwuj±c widzów, to faktycznie Janusz i Beatka - po pierwszej czê¶ci Sonaty zachowali stoicki spokój, wiêc mia³em ju¿ pewno¶æ, ¿e to oni.
Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Lipiec 17, 2011, 21:52:28 »

Co do klaskania po pierwszej czê¶ci Sonaty, to je¶li kto¶ nie zna tego utworu, to a¿ siê prosi, ¿eby zaklaskaæ. Co mnie jednak zadziwi³o, po drugiej i trzeciej czê¶ci nie klaska³ ju¿ nikt. Ciekawe. Ale... Dziêki temu, upewni³em siê, ¿e osoby, które "wytypowa³em", obserwuj±c widzów, to faktycznie Janusz i Beatka - po pierwszej czê¶ci Sonaty zachowali stoicki spokój, wiêc mia³em ju¿ pewno¶æ, ¿e to oni.

 
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #56 : Lipiec 17, 2011, 22:09:39 »

Dzi¶ mia³o miejsce jeszcze jedno mi³e wydarzenie, i znowu dziêki Koli - otó¿ pozna³am osobi¶cie Maestro, syna Janusza, miêdzy innymi kompozytora (tu moja ulubiona Rapsodia Tatrzañska http://www.youtube.com/watch?v=O_XuvtLtULw). Trochê mnie mêczy³o, kogo te¿ mi przypomina, taki w realu, w czarnej skórze, z dnia dzisiejszego, nie ze zdjêæ na FB, bo kogo¶ na pewno. Nie mog³am sobie tylko przypomnieæ, KOGO!!! No i ju¿ wiem. Ksiêcia Harrego! 

W taki oto sposób, dziêki Beatce, niemal¿e wprowadzony zosta³em do ksi±¿êcej rodziny. Nie wiem tylko czy mój Micha³ (nazbyt cichy i skromny jak na królewski ród) zniesie brzemiê takiej s³awy. Ale co mi tam, w koñcu jest koncertujacy muzyk. Niech æwiczy siê w bywaniu estradowym celebryt±  Chichot  Chichot
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Lipiec 17, 2011, 22:39:35 »

Trochê zjada mnie zazdro¶æ. Do Warszawy po prostu nie mog³am pojechaæ. Lipiec w pracy jest jaki¶ zakrêcony. Zreszt± jak to zawsze po pó³roczu. Nie wyjdzie mi te¿ Kraków. Przyjaciele obchodz± 24 lipca - 25 rocznicê ¶lubu. Jak mo¿na by³oby ich zawie¶æ? Kola przegra³. Trochê mi smutno. Smutny
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #58 : Lipiec 17, 2011, 22:48:29 »

Bietko, nie daj siê zje¶æ do reszty i nie smuæ siê, please! Buziak Kiedy indziej Ty bêdziesz gdzie¶, gdzie nas nie bêdzie. Ale dziêki temu, ¿e jestesmy wszyscy w jednej rodzince - to Ty  napiszesz nam wtedy o swoich muzykowych przygodach, tak jak my  piszemy dzi¶ o Koli  Wszystko co robimy, o czym piszemy, czym siê dzielimy - wszystko to dla naszej szafarskiej rodzinki. I wszystko pozostanie na wieki w naszej rodzince Chichot
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2011, 22:52:32 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #59 : Lipiec 18, 2011, 01:05:29 »

   Och, kochani... W³a¶nie wróci³am 2 godz. temu do mojego uroczego Wrocka, ledwo ogarnê³am domostwo tu i ówdzie i....No, no,nooo...Co ja tu czytam o sobie....Wow... Nie spodziewa³am siê, ¿e mój coming out ;-))) wywrze na was takie wra¿enie. Cieszê siê bardzo,szafarska rodzinko, ¿e tak ciep³o mnie przyjê³a¶, choæ ja na tutejszym forum nie jestem zbyt aktywnym uczestnikiem. Niejednokrotnie mia³am ochotê zabraæ "g³os", ale zanim przejrza³am wiadomo¶ci od ostatniej wizyty(a zagl±dam codziennie), to ju¿ koñczy³ siê mój "relaks" na necie. Wiadomo-rodzina, praca, codzienny kieracik...Ka¿dy to zna, kto ma rodzinê. Piszecie tutaj tyle ciekawych rzeczy, mo¿e teraz po waszym serdecznym powitaniu, priorytetem bêdzie dla mnie byæ nie tylko duchem, ale i s³owem miêdzy wami ...Oby..
   Tak, istotnie, wyjazd na Kolê to by³o jakie¶ szaleñstwo fanki, poczu³am jakbym znowu mia³a 15 lat ( no w³a¶ciwie ci±gle mam..he,he;-)))To chyba tylko kto¶ tak zdesperowany jak ja, ci±gnie mê¿a, trójkê dzieci(w tym najm³odsze 2-letnie) taki szmat drogi sztoby Nikoszki pas³uszat'. Nie wspominaj±c o stronie finansowej ca³ego przedsiêwziêcia....Ale na szczê¶cie bliscy wspieraj± mnie w tym wszystkim, nawet mój najstarszy 15-latek pomaga³ mi wczoraj na gor±co wgrywaæ zdjêcia i przesy³aæ filmiki na youtuba. Spêdzili¶my cudowny weekend, na którym wszyscy skorzystali, bo dzieci ¶wietnie siê bawi³y w Centrum Nauki Kopernik.
   Co do Koli... Nie wiem co mam pisaæ, bo nie bêdê chyba zbyt obiektywna... No, có¿... Ja go kupujê w ciemno, z ca³ym dobrodziejstwem inwentarza;-))) I nawet je¶li wczoraj nag³o¶nienie by³o do bani i tak naprawdê by³o w ogóle niepotrzebne( przecie¿ forte Niko³aja jest takie...mocarstwowe ;-))notabene sk±d ten w±t³y ch³opaczek ma tyle si³y?), je¶li czasem pojawi³ siê jaki¶ zgrzyt, bo palce nie trafi³y w klawisz, albo fortepian jako¶ dziwnie zabrzmia³, to ja wiem ze nikt inny jak on potrafi swoj± interpretacj±, barw± d¼wiêku, subtelnym aksamitnym piano wywo³aæ tzw.ciary, nawet po którym¶ z kolei ods³uchaniu.
 Wczoraj po sonacie czu³am siê "przeszyta" ni± na wskro¶: scherzo, liryczna czê¶æ Marche Funebre sprawi³y, ¿e m±¿ który mnie ukradkiem obserwowa³ od strony skweru, stwierdzi³ ze nigdy mnie nie widzia³ w a¿ tak uduchowionym stanie, ja gdzie¶ lewitowa³am. I to nawet obok ruchliwej ulicy, obok dzwoni±cej czyjej¶ komórki,obok tych nieszczêsnych oklasków po I cz.sonaty. Kto tak potrafi czarowaæ muzyk±? Dla mnie tylko on. S³ucha³am innych, zachwyca³am siê ich kunsztem i wirtuozeri±, ale tu chodzi o jak±¶ podskórn± g³êbiê, któr± ja odnajdujê w jego wykonaniach....Jedyne o co mogê siê przyczepiæ,to fakt ¿e repertuar nie by³ szczê¶liwie dobrany do miejsca i okoliczno¶ci. Spodziewa³am siê wi±zanki nokturnów( no np. oprócz zagranego H-dur z op.9, op.9 nr 1, op.27 nr 1, op.48 nr 1, Lento)na wczorajszy wystêp albo mazurków z op.50, które mia³ w swoim konkursowym repertuarze, na dzisiejszy recital. Ale có¿, jestem szczê¶liwa ¿e mog³am go pos³uchaæ live i to jest najwa¿niejsze. Co¶ mi mówi, ¿e ten ch³opak wyp³ynie na szerokie wody i nie wiadomo kiedy go znów pos³uchamy.

Ale siê rozpisa³am... Chyba odkupi³am wszystkie swoje winy niepisania i s³abej aktywno¶ci...Panie Ojcze Dyrektorze, proszê mi poprawiæ statystyki i nie banowaæ zawczasu ;-)))
Co do zdjêcia, to w³a¶nie stronê wcze¶niej , na fotce na której Kola rozdaje autografy, widaæ kawa³ek mojej osoby, bo to w³a¶nie mnie siê wpisuje na wieczn± rzeczy pami±tkê...No ale skoro jestem tajemnicza, jak twierdzicie, to niech tak pozostanie... Chocia¿ mam takie milutkie zdj±tko z Niko³ajem...
 Dziêkujê Januszu za zaproszenie do Dusznik, postaram siê zjawiæ, choæ nie obiecujê...A mam tak blisko... Ot, taki paradoks...
No, na razie starczy bo jak mi komp zje moj± "produkcjê" to.... Do przeczytania! (jak to ³adnie mnie po¿egna³a xbw)
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 14   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

paktprzyjazni black-for kalinowatyper mini-land neder-live