Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 14   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Nikolay Khozyainov  (Przeczytany 96844 razy)
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #60 : Lipiec 18, 2011, 09:04:53 »

Kati, grunt to zadowolenie, wiêc pozostaje siê cieszyæ, ¿e jeste¶ zadowolona z wyprawy.
nawet nie chcia³em o tym wspominaæ, ale skoro ju¿ napisa³a¶, to owszem, czasami zdarzy³o mu siê sczepiæ klawisze lub nie trafiæ, ale na szczê¶cie nie robi³ tego w najbardziej eksponowanych nutach, a zreszt± - ka¿demu siê zdarza. moim zdaniem nie wp³ywa to na ocenê koncertu.
Nag³o¶nienie faktycznie mogli sobie darowaæ. Na szczê¶cie by³o rozmieszczone tak, ¿e nag³a¶nia³o trochê terenu, ale zarazem nie przeszkadza³o zbytnio osobom siedz±cym na "widowni'.
Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #61 : Lipiec 18, 2011, 13:01:02 »

I jeszcze, pozwólcie, i na kilka moich refleksji po wystêpie Miko³aja…
Jego koncert w ¯elazowej Woli nie w pe³ni mnie usatysfakcjonowa³. By³ zdecydowanie niedopasowany do specyficznych warunków, jakie panuj± na otwartej przestrzeni, w otoczeniu parku, ale tak¿e do mo¿liwo¶ci percepcyjnych tuzinkowych s³uchaczy-turystów, których w ¯elazowej Woli zjawia siê niema³o. My¶lê tu przede wszystkim o sonacie h-moll – która ods³uchiwana pod akompaniamentem p³acz±cych dzieci, przechadzaj±cych siê nieopodal przechodniów, ¿aru s³oñca z nieba by³a bardziej (dla s³uchacza) wyczynem sportowym ni¼li duchow± uczt± i misterium. Nie bardzo rozumiem sensu grania takiego potê¿nego utworu – w miejscu, które uniemo¿liwia skupienie. Na pewno w takim entourage’u nie zachêci ona przypadkowych s³uchaczy do pochylenia siê w przysz³o¶ci nad podobnymi dzie³ami mistrza.

Wiem, ¿e w odczuciu niektórych to, co dalej napiszê mo¿e byæ poczytane za infantylne, ale jest tak du¿o innych, drobnych, wdziêcznych i biograficznie zwi±zanych z ¯elazow± Wol± (ogólnie: z Mazowszem) utworów Fryderyka, ze doprawdy dziwiê siê m³odemu naszemu przyjacielowi, ¿e grajac w ¯elazowej Woli prawdopodobnie po raz pierwszy (albo bardzo niewiele razy) od razu wybra³ i uszczê¶liwi³ nas tam wykonaniem sonaty (sk±din±d: porz±dnym, ale nie heroicznym, brawurowym, ale ma³o wysublimowanym).
Najwiêksze jednak zdziwienie wzbudzi³ we mnie bis: nie zna³em tego utworu, ale s±dz±c po formie i stylu – by³y to wariacje Liszta na tematy Mozarta (konkretnie: piêknie oprawiona bardzo przeze mnie lubiana aria Cherubina z Wesela Figara pod kuglarsko-wirtuozowsk± ornamentyk± Liszta). I znowu: d³ugo¶æ tych wariacji w kontek¶cie warunków ods³uchu przyprawia³a o mieszane uczucia. Mieszane – bo z jednej strony warunki, o których wy¿ej, z drugiej – popis wirtuozerii autentycznie godny wielkiego mistrza fortepianu. Jest i trzecia strona: a czemu Mozart pod inspiracj± Liszta? Co ma piernik do wiatraka, panie Maestro? Jak to siê ma do tematycznie zapowiedzianego szopenowskiego recitalu i jak to siê ma do poszanowania ¶wi±tyni Chopina, za któr± uwa¿amy ¯elazow± Wolê? My¶lê, ¿e tylko m³ody, jeszcze nie nazbyt obyty z etykiet± koncertow± pianista móg³ siê pokusiæ o brukanie ¶wiêto¶ci i pod o³tarzem Chopina odmawiaæ pacierz do innych bo¿ków…Dla mnie by³ to autentyczny szok i zniesmaczenie. Jeszcze, gdyby to by³a jaka¶ wariacja Liszta na tematy Chopina (kilka takich w koñcu skomponowa³ ) - to pó³ biedy.... By³em na koncertach w ¯elazowej Woli i pod pomnikiem Chopina niezliczon± ilo¶æ razy – nigdy jednak nikt nie odwa¿y³ siê tam graæ innego kompozytora, ni¿ Chopin. Widaæ, czasy siê zmieniaj± i obyczaje te¿.

A na zakoñczenie sympatyczne podsumowanie: by³o naprawdê mi³o spotkaæ siê i poznaæ w Realu. Podziwiam Kati za jej brawurow± eskapadê i ¿yczy³bym sobie, aby ka¿de z nas chocia¿ jeden raz dokona³o takiego po¶wiêcenia w imiê naszego Chopina i naszej szafarskiej rodzinki.
 
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2011, 13:26:58 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #62 : Lipiec 18, 2011, 14:51:02 »

Cytuj
Chopina, za któr± uwa¿amy ¯elazow± Wolê? My¶lê, ¿e tylko m³ody, jeszcze nie nazbyt obyty z etykiet± koncertow± pianista móg³ siê pokusiæ o brukanie ¶wiêto¶ci i pod o³tarzem Chopina odmawiaæ pacierz do innych bo¿ków…Dla mnie by³ to autentyczny szok i zniesmaczenie. Jeszcze, gdyby to by³a jaka¶ wariacja Liszta na tematy Chopina (kilka takich w koñcu skomponowa³  ) - to pó³ biedy.... By³em na koncertach w ¯elazowej Woli i pod pomnikiem Chopina niezliczon± ilo¶æ razy – nigdy jednak nikt nie odwa¿y³ siê tam graæ innego kompozytora, ni¿ Chopin. Widaæ, czasy siê zmieniaj± i obyczaje te¿.

Bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury. Dziwi mnie Januszu, ze z jednej strony uwazasz sie za wolnego, otwartego,liberalnego homo sapiens a z drugiej,  masz takie zacofane poglady. Koncert byl popisem nie tylko muzyki Chopina, ale rowniez mlodego wykonawcy zwiazanego z imieniem CHOPIN poprzez konkurs, w ktorym uczestniczyl. Poza tym jestem pewny, ze w Zelazowej Woli w XVIII wieku rozbrzmiewala  rowniez muzyka innych mistrzow . Sam Fryderyk miewal zwyczaj czestego przegrywania sobie JS. Bacha (Preludia i Fugi), po to, by sie odpowiednio nastroic do pracy.

PS Twoj link na facebook foto jest nie osiagalny. Czyzby byl dostepny tylko dla niektorych forumowiczow?
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #63 : Lipiec 18, 2011, 14:56:20 »

Us³yszenie Hazjajnowa w realu, w chopinowskim dworku - i w takim towarzystwie, z pewno¶ci± by³o niezwyk³ym wydarzeniem... Kati, jestem pe³en uznania dla Twojego niema³ego niedzielnego przedsiêwziêcia, pozdrawiam!  

Jest i trzecia strona: a czemu Mozart pod inspiracj± Liszta? Co ma piernik do wiatraka, panie Maestro? Jak to siê ma do tematycznie zapowiedzianego szopenowskiego recitalu i jak to siê ma do poszanowania ¶wi±tyni Chopina, za któr± uwa¿amy ¯elazow± Wolê? My¶lê, ¿e tylko m³ody, jeszcze nie nazbyt obyty z etykiet± koncertow± pianista móg³ siê pokusiæ o brukanie ¶wiêto¶ci i pod o³tarzem Chopina odmawiaæ pacierz do innych bo¿ków…Dla mnie by³ to autentyczny szok i zniesmaczenie.

Januszu, szanujê Twoje wra¿enia - jednocze¶nie jednak nie potrafiê chyba ich zrozumieæ... Co w tym z³ego, ¿e w Roku Liszta pianista wykonuje kompozycjê artysty, który ¿y³ w czasach i mie¶cie wielkiego Fryderyka, do tego ³±czy³y ich niezwyk³e, osobliwe wiêzy... Czasem, gdy my¶lê Chopin i XIX-wieczny Pary¿ - przychodzi mi do g³owy równie¿ Liszt, który przecie¿ nieraz dzie³a naszego Rodaka wykonywa³. Konkurent i przyjaciel... Chyba - ¿e chodzi Ci, Januszu, o wtr±cenie siê Mozarta miêdzy dwóch romantyków (sk±din±d: Mozart by³ dla nich obu znakomit± inspiracj±, o czym dobrze wiemy)?
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #64 : Lipiec 18, 2011, 14:58:05 »

Ja te¿ jestem zdziwiona. My¶la³by kto, ¿e Kola gra³ jak±¶ popow± muzyczkê.
A przecie¿ i Liszt i (zw³aszcza)Mozart byli bardzo bliscy Chopinowi.
No i jaki to ¶wietny Bis!

http://www.youtube.com/watch?v=d-65_9qIgkY
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #65 : Lipiec 18, 2011, 15:01:23 »

Znakomity, Agnieszko. Tak a propos Liszta i Mozarta - Don Juanowe Reminescencje zawsze mnie zachwycaj±.
Spójrzcie: http://en.wikipedia.org/wiki/Réminiscences_de_Don_Juan

I pos³uchajcie (Argherich, Vallina): http://www.youtube.com/watch?v=OR-qfLiqZr4
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #66 : Lipiec 18, 2011, 15:07:22 »

Moje pogl±dy bartusie, uzbiera³em sobie w ciagu wielu, wielu lat obcowania z muzyka, a juz  wszczególno¶ci z Chopinem, a juz w szczególno¶ci z ¯elazow± Wol± w której wielokrotnie bywa³em tak¿e na koncertach jako cz³onek Towarzystwa imienia Fryderyka Chopina (do którego nale¿a³em przez ponad æwieræ wieku, pewno niewiele krócej ni¿ ¿yjesz na ¶wiecie ) i, jak by tu Ci powiedziec... - trochê czujê siê kompetentny do wyra¿ania takich pogl±dów. Ale mimo to, w przeciwieñstwie do Ciebie nie odmawiam ci prawa do mniemania inaczej.
Drogi bartusie, ale obra¿aæ kogo¶ i oskar¿ac o zacofanie i o hiper-bzdury, bo kto¶ s±dzi inaczej ni¿ Ty? - to jednak trochê nieelegancko, kolego... (Ciekawe, czy masz tego ¶wiadomo¶æ?)

Co do fotek na FB - sprawa jest prosta: maj± do nich dostêp tzw. znajomi, a wiec osoby, które poprosi³y mnie o nawiazanie znajomo¶ci, albo które poprosi³em ja. Sposród naszego szafarskiego grona jest ich sporo, ale z pwewno¶cia mog³oby byæ wiêcej, ale cóz: mawiaj±c za Boyem - "w tym ca³y ambaras, by dwoje chcia³o naraz"
Mimo wszystko - pozdrawiam Ciê bartusie, choæ i martwiê o Ciebie, bo z taka kultur± dyskusji i prezentowania argumentów nie uzbierasz wokó³ siebie wielu przyjació³... A w ¿yciu bez przyjació³ - ciê¿ko.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2011, 22:12:37 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #67 : Lipiec 18, 2011, 15:17:55 »

Januszu, szanujê Twoje wra¿enia - jednocze¶nie jednak nie potrafiê chyba ich zrozumieæ... Co w tym z³ego, ¿e w Roku Liszta pianista wykonuje kompozycjê artysty, który ¿y³ w czasach i mie¶cie wielkiego Fryderyka, do tego ³±czy³y ich niezwyk³e, osobliwe wiêzy... Czasem, gdy my¶lê Chopin i XIX-wieczny Pary¿ - przychodzi mi do g³owy równie¿ Liszt, który przecie¿ nieraz dzie³a naszego Rodaka wykonywa³. Konkurent i przyjaciel... Chyba - ¿e chodzi Ci, Januszu, o wtr±cenie siê Mozarta miêdzy dwóch romantyków (sk±din±d: Mozart by³ dla nich obu znakomit± inspiracj±, o czym dobrze wiemy)?
Nic z³ego, Pat, ...poza miejscem i specyfik± koncertu na otwartej przestrzeni i tradycj± szopenowskich koncertów w ¯elazowej Woli, o której, w kontek¶cie tego, co napisa³em wy¿ej, chyba mam nie tylko prawo, ale i obowi±zek siê wypowiadaæ....
Szkoda tez, ¿e nie zwróci³e¶ (zwróciliscie) uwagi na moje ostatnie zdanie: "Widaæ, czasy siê zmieniaj± i obyczaje te¿.". Byc mo¿e to u³agodzi³oby dyskusjê.

Ale tak poza tym, ciesze siê Pat, ¿e potrafimy sympatycznie dyskutowac nie wyzywaj±c nikogo o zacofane pogl±dy i kumulowanie bzdur...
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2011, 17:30:16 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #68 : Lipiec 18, 2011, 16:13:12 »

Ja te¿ jestem zdziwiona. My¶la³by kto, ¿e Kola gra³ jak±¶ popow± muzyczkê.
A przecie¿ i Liszt i (zw³aszcza)Mozart byli bardzo bliscy Chopinowi.
No i jaki to ¶wietny Bis!

http://www.youtube.com/watch?v=d-65_9qIgkY
Dziwienie siê - to oznaka naszego cz³owieczeñstwa i kolorytu naszego rozumu. Ka¿dy ma prawo mieæ w³asn± opiniê. Popowa muzyczka? Hm... w tamtych czasch kto wie czy tak jej by nie nazwano Chichot bo chwilami pobrzmiewa³a, jak dla wszelakiej ma¶ci ludu, naprawdê prze¶wietnie.
Ale tak powa¿nie: dziwmy siê i wymieniajmy opiniami,  bo to wzbogaca nie tylko dziwi±cych siê ale i siej±cych zdziwienie.. Gorzej, gdy dziwi±c siê obra¿amy ludzi...
Ale, Agnieszko, bynajmniej nie do Ciebie te ostatnie s³owa
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2011, 16:35:04 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #69 : Lipiec 18, 2011, 17:52:18 »

Bartusie! Sk±d w Tobie tyle agresji?! To, ¿e masz inne pogl±dy ni¿ Janusz, nie upowa¿nia Ciê do bycia niegrzecznym. Jestem oburzona Twoj± wypowiedzi±!
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2011, 17:54:22 wys³ane przez ewa578 » Zapisane
Gogu¶
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #70 : Lipiec 18, 2011, 19:02:54 »

Bartusie! Sk±d w Tobie tyle agresji?! To, ¿e masz inne pogl±dy ni¿ Janusz, nie upowa¿nia Ciê do bycia niegrzecznym. Jestem oburzona Twoj± wypowiedzi±!

I przypomnia³a mi siê teraz sprawa z Jaccolem ... ale to tylko tak na marginesie. W ka¿dym razie kto¶ tu dosta³ za du¿o swobody, a teraz sprawa wychodzi na jaw.
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #71 : Lipiec 18, 2011, 19:50:14 »

Nie chcia³bym, ¿eby ten w±tek przekszta³ci³ siê w kolejn± dyskusjê na temat nieco kontrowersyjnych manier Bartusa, którego niniejszym równie¿ upraszam o to, by jego sposób odnoszenia siê do innych dyskutantów bardziej wspó³gra³ z przyjêtymi tutaj obyczajami. Co prawda na innych forach tego typu zwroty nie wzbudzi³yby niczyjego zdziwienia, niemniej jednak tutaj sami sobie zawiesili¶my wysoko poprzeczkê i nie widzê ¿adnego powodu, by¶my mieli zni¿aæ poziom.

A teraz proszê, wróæmy do dyskusji na temat g³ównego bohatera tego tematu Chichot
Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #72 : Lipiec 18, 2011, 22:25:27 »

Nie chcia³bym, ¿eby ten w±tek przekszta³ci³ siê w kolejn± dyskusjê na temat nieco kontrowersyjnych manier Bartusa, którego niniejszym równie¿ upraszam o to, by jego sposób odnoszenia siê do innych dyskutantów bardziej wspó³gra³ z przyjêtymi tutaj obyczajami.

ja tez bym nie chcia³, ale mo¿e warto, £ukaszu, pozwoliæ i pozosta³ym ustosunkowaæ siê do sytuacji? bo mo¿e zdanie wiêkszo¶ci jest trochê inne, ni¿ Twoje, moje, Piotra i Ewy?
W moim przekonaniu (a bazujê na niema³ym do¶wiadczeniu) - takie arbitralne ucinanie dialogu nie zawsze dobrze s³u¿y sprawie. Pozostawia bowiem niewypalone wêgle, które kiedy¶ mog± przyprawiæ o po¿ar. A szkoda by³oby, bo przecie¿ niekontrolowany po¿ar strawi wszystko. Szkoda by³oby dlatego, bo mamy tu ca³kiem sympatyczna i zgrana rodzinkê... z niema³ym dobytkiem. I ka¿dego z nas szkoda by³oby z osobna utraciæ, tak jak ju¿ chyba sta³o siê z jedn± z naszych kole¿anek, po niefortunnej konwersacji z bartusem... (Oktawio, wróæ , proszê!)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2011, 22:31:22 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #73 : Lipiec 18, 2011, 22:30:56 »

Forumowicze.

Nie mialem intencji, by obrazac Janusza.

Jego sformulowania typu: " brukanie ¶wiêto¶ci i pod o³tarzem Chopina odmawiaæ pacierz do innych bo¿ków.."
 jest zabarwione elementami inkwizycji sredniowiecznej. Stad moje "zacofane poglady".

Ewo powiedz mi, czy tekst Januszowy wobec  Nikolay Khozyainova  nie byl agresywny? .. Na pewno krzywdzacy.
Jestes zauroczona januszowa kwiecista mowa i zawsze bedziesz trzymala jego strone, ale tym razem postaraj sie byc obiektywna.

Gogusiu, jak powiem, ze Twoj post jest niedorzeczny, to od razu posadzisz mnie o niegrzecznosc, wiec powiem -  Piotrze napij sie szaleju.
"W ka¿dym razie kto¶ tu dosta³ za du¿o swobody"  jest zwrotem niegrzecznym.
Wyobraz sobie Gogusiu ze przebywajac z Toba w jednym pokoju zwracam sie do siebie per "on", tak jakbys nie mial imienia.

No coz, nie chce sie naprzykrzac. Jezeli inni forumowicze zadecyduja, ze moje posty sa niestosowne, to ku uciesze Janusza, Ewy, Piotra..... opuszcze Forum.


PS 1
 Tak prawde mowiac, skad Ewo wiesz, ze jestem agresywny. Co to jest agresja pisana? (DUZE LITERY!!!).
Czyzby Janusz nie poruszal sie stylem eleganckiej, ukwieconej agresji z malej litery? (moim zdaniem - nie)

PS 2
Januszu, jezeli wstawiasz link nie dla calej  "rodzinki szafarskiej" , jak to mawiasz, to dlaczego umiesciles link na Forum.
Rozumiem, ze sa lepsi i gorsi w naszej rodzinie. Czyzby rola "dobrego taty", to tylko puste slowa.

PS 3
Z Oktawia, chyba sprawa wyjasniona.
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #74 : Lipiec 18, 2011, 22:47:16 »

ja tez bym nie chcia³, ale mo¿e warto, £ukaszu, pozwoliæ i pozosta³ym ustosunkowaæ siê do sytuacji?
Byæ mo¿e, chocia¿ nie s±dzê, by poza napisaniem kilku offtopowych postów co¶ z tego wynik³o... Je¶li czujecie, ¿e trzeba pewne sprawy wyja¶niæ, to mamy dzia³ "Nasze forum", widoczny tylko dla zalogowanych, który po co¶ jest. Mo¿na tam za³o¿yæ odpowiedni temat, przenie¶æ odpowiednie posty, a tutaj zostawiæ linka. Bo inaczej skupimy siê na roztrz±saniach, kto co powiedzia³, a zapomnimy o tym, co najwa¿niejsze. I nie chodzi mi ju¿ o zasadê trzymania siê tematu i porz±dku na forum. Zobaczcie, spory nie s± piêkne, a muzyka jest. Nikt nie trzyma chyba eleganckich ubrañ z brudn± bielizn±. Wiêc we¼my przyk³ad z ¿ycia: tu piszmy o piêknie muzyki, a w innym miejscu pierzmy brudy). My¶lê, ¿e tym sposobem uniknêliby¶my i przekszta³cania dyskusji w osobiste utarczki, i pozostawiania niedomówieñ.
Tak przynajmniej ja to widzê i my¶lê, ¿e takie rozwi±zanie stanowi³oby najlepszy (przynajmniej spo¶ród tych przychodz±cych mi do g³owy) kompromis.
Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 14   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

paktprzyjazni animilkowo countrylife mini-land neder-live