Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 14   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Nikolay Khozyainov  (Przeczytany 96910 razy)
kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #135 : Czerwiec 20, 2012, 22:47:39 »

 Oczywi¶cie, Antypody to Antypody pod ka¿dym wzglêdem: wszystko na opak, ³±cznie z por± dnia...
Dlatego te¿ raczej nie za³o¿ê w±tku, Beatko.. To by³oby zbyt zobowi±zuj±ce...Mog³abym s³uchaæ np. wieczorami, ale tam to ¶rodek nocy...
Nie by³am w stanie w pe³ni i aktywnie uczestniczyæ w dubliñskich potyczkach, a co dopiero teraz. Mo¿e jednak co¶ mi siê 'obije' o uszy
(a raczej kto¶ interesuj±co graj±cy) to wspomnê o tym tutaj. 

Ju¿ wiadomo, ¿e pierwszy etap, sk³adaj±cy siê z dwóch 20 min. recitali, Kola zagra 5 i 7 lipca o godz. mniej wiêcej 7 rano naszego czasu(!) i z nowych rzeczy wykona etiudê Skriabina op.42 nr 5 oraz Ravela Gaspard de la nuit: Ondine

Przes³uchania bêd± transmitowane przez radio ABC, które oczywi¶cie mo¿na s³uchaæ drog± internetow±:
http://www.abc.net.au/classic/player/

A tu porz±dek przes³uchañ: http://www.abc.net.au/classic/music-listings/?year=2012&month=07&day=05#day-2012-07-05
Zapisane
kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #136 : Lipiec 16, 2012, 23:19:34 »

S³ów kilka o tocz±cym siê konkursie...W³a¶nie wszed³ w decyduj±c± fazê, 6 finalistów sposobi siê do rozpoczynaj±cego siê jutro( w Australii ju¿ dzisiaj) ostatniego etapu rywalizacji...Czeka ich, tak jak na Czajkowskim, zagranie wybranego  koncertu Mozarta, a nastêpnie którego¶ z powsta³ych w XIX lub XX w.
Kola oczywi¶cie w finale siê znalaz³ Piszê "oczywi¶cie", bo nie mog³o byæ inaczej, skoro ju¿ po drugim jego wystêpie, publiczno¶æ zgotowa³a mu owacje na stoj±co. Szok
S³yszeli¶cie o czym¶ takim na konkursie? I to na tak wczesnym etapie? Bo ja nie...
I najwyra¼niej jurorzy byli zgodni z odczuciami publiczno¶ci, bo nie by³o ¿adnych kontrowersji je¶li chodzi o niego...Komentatorzy równie¿ podkre¶laj± jego dojrza³o¶æ, niesamowit± technikê, przemy¶lane interpretacje...I wci±¿ ich uderza dysonans pomiêdzy jego aparycj± a tym, co sob± reprezentuje poprzez muzykê.
To by potwierdza³o fakt, ¿e to artysta niejako poza konkursami, wyrastaj±cy ponad, maj±cy niezwyk³± si³ê oddzia³ywania...

Niestety, ró¿nica stref czasowych uniemo¿liwi³a mi uwa¿ne przys³uchiwanie siê konkursowi( tylko za po¶rednictwem radia internetowego), ale polegaj±c na zdaniu ekspertów i komentatorów wiem, ¿e poziom jest b. wysoki ( 36 uczestników by³o wyselekcjonowanych w drodze przes³uchañ spo¶ród ponad bodaj¿e 200 zg³oszonych, wiêc mo¿na powiedzieæ ¿e przeszli przez bardziej gêste sito ni¿ na eliminacjach przed Konkursem Chopinowskim)..
Jury nie mia³o ³atwego zadania, szczególnie teraz, gdy przy wyrównanym poziomie trzeba by³o wyeliminowaæ po pó³finale 6 konkursantów...Mi szczególnie szkoda dwóch W³ochów: Stefano Guarascio i Giulio Biddaua...Ich akurat s³ucha³am, a Giuliowi nawet kibicowa³am, bo to bliski znajomy mojej w³oskiej kole¿anki...I naprawdê dobrze gra³...Ale có¿...C'est la vie..Powtarzaj± komentatorzy po ka¿dym etapie..Takie s± regu³y wszelkich rozgrywek...A mnie ta konkursowa formu³a szczególnie boli, je¶li chodzi o co¶ tak niewymiernego jak sztuka...Ale niestety, tak byæ musi..I choæ konkursy to straszna rzecz, to czêsto s± trampolin± do wielkiej kariery (choæ i tu nie ma regu³).
Do fina³u przeszli:Tanya Gabrielian , Nikolay Khozyainov, Dmitry Onishchenko, Avan Yu, Hao Zhu i Mikhail Berestnev

Jutro i pojutrze przed nami mozartowski maraton: 3 uczestników ( w tym Kola) wybra³o Koncert nr 21, dwóch nr 17, jeden nr 24
We wtorek i ¶rodê po 3 koncerty( pocz±tek przes³uchañ w po³udnie naszego czasu)...A pi±tek i sobota up³ynie pod znakiem Rachmaninowa- a¿ 5 uczestników wybra³o jego, Tanya Gabrielian jako jedyna zagra b-moll Czajkowskiego.

S³uchaæ mo¿na tutaj: http://www.abc.net.au/classic/player/, a porz±dek koncertów jest tutaj: http://www.sipca.com.au/

Kola gra, jak ju¿ wspomnia³am, Koncert nr 21 KV 467 w ¶rodê w po³udnie, natomiast w sobotê o 6.30 naszego czasu(!) III koncert Rachmaninowa...
¯yczmy mu ni pucha ni piera( jak to Rosjanie zwykli sobie ¿yczyæ)-odpowiem za niego "k cziortu" i wirtualnym kopniakiem wysy³am go na ostatni± prost± tej batalii...Je¶li wygra, powtórzy wyczyn Dani³a z ubieg³ego roku..I sprawi sobie chyba najlepszy prezent urodzinowy(jutro koñczy 20 lat!)..

A tu linki do jego konkursowych wykonañ:

I etap:    http://www.youtube.com/watch?v=4QpU1fmjl0w
II etap:   http://www.youtube.com/watch?v=7c8OvonHeds
III  etap: http://www.youtube.com/watch?v=BU04hKh66oQ
Pó³fina³:   http://www.youtube.com/watch?v=SzjIJeftHYU  (recital)
             http://www.youtube.com/watch?v=3O6W2YHFmC0  (piano trio)
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #137 : Lipiec 16, 2012, 23:47:43 »

Dziêki za info! Co¶ czujê, ¿e przed Kol± kolejny sukces! 
Zapisane

kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #138 : Lipiec 16, 2012, 23:59:40 »

Mozarcie, dla Ciebie to chyba nie lada gratka koncerty Mistrza Amadeo...Zachêcam do pos³uchania, o ile Ci czas pozwoli, i spojrzenia fachowym okiem na konkursowe wykonania 
I to wszystko  prosto z Sydney Opera House 
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #139 : Lipiec 17, 2012, 08:51:04 »

Slucham sobie teraz Hozjajnowa (dzieki Kati).
Po pierwsze nie lubie brzmienia Yamahy jako instrumentu.
Za duzo klekotania.
Szkoda, ze konkursy sa calkowicie uzaleznione od producentow fortepianow, ktorzy decyduja
o wynikach i byc moze dalszej karierze delikwenta.
 
Steinway deklasuje dzwiek wszystkich azjatow i kropka (moja kropka).

No coz Nikolai przekombinowal poczatek ballady. Za duzo zatrzyman, zawieszen, odwieszen itd.
Srodek ballady - dramatyczny z malymi nieporadnosciami technicznymi (po 4 min).
Mimo wszystko dramat zbyt maly, gdyz uspokojenie (4'30'') nie zadzialalo na mnie kojaco jak powinno.
Okolo 7'55'' uslyszalem dziury dynamiczne, albo raczej nie uslyszalem dzwiekow, ktore powinienem uslyszec.

Etiude Chopina wykosil, ale co mozna z nia zrobic, tylko wykoscic. Chwala mu za to.

Liszt zagrany sprawnie i bardzo obrazowo, chociaz nie do konca plynnie.
Troche wymemlana lewa reka byc moze jest wynikiem
wymemlanego brzmienia Yamahy.

Wykonanie Skriabina bylo oparte tylko na wzlotach i upadkach (cresc i dimin).
Mikolaj, moim zdaniem nie odczytal warstw, nie odnalazl pojedynczych, kluczowych dzwiekow.
Tutaj moglby wlasnie troche pokombinowac z tempem frazy (wolal to zrobic w balladzie).
Szkoda, ze takich fraz jak w 15'36'' bylo za malo.
Bulgoczaca lewa reka to problem pianisty, czy Yamahy - nie wiem.
Malutkie kiksy (15'44'') nie zepsuly ogolnego wrazenia niezlej sprawnosci pianistycznej.
Skriabin, to filozof. Tej jego "filozofii" nie odczulem.

Czy Mikolaj doszlusuje do kunsztu pianistycznego swojego rodaka Sokolowa?
Moim zdaniem, nigdy.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #140 : Lipiec 17, 2012, 20:59:32 »

Kati, rozumiem, ¿e nie ma czego¶ w rodzaju konkursowego archiwum po poszczególnych wykonaniach...
Zapisane

kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #141 : Lipiec 17, 2012, 22:03:57 »

Mozarcie Jest, jest archiwum! Te youtubowe linki to na wypadek, gdyby to archiwum kiedy¶ zniknê³o...

Jest ju¿ zapis dzisiejszych 3 koncertów (zbiorowo), ale ju¿ wkrótce pojawi± siê w profilach poszczególnych uczestników ich w³asne wykonania... By³abym wdziêczna, gdyby¶ fachowym uchem przes³ucha³ te koncerty i wypowiedzia³ siê na ich temat..

http://www.abc.net.au/classic/content/2012/05/01/3527941.htm
Zapisane
kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #142 : Lipiec 18, 2012, 00:01:46 »

 Bartku, dziêkujê Ci ¿e zada³e¶ sobie trud tak wnikliwego przeanalizowania wykonañ z I etapu Niko³aja w Sydney..
No có¿...Tak sobie my¶lê... Niezdecydowany
¯e gdybym by³a takim ekspertem jak Ty, chyba bym dawno znienawidzi³a muzykê powa¿n±...Bo ¿aden wykonawca, ani ¿adna interpretacja nie sprosta³aby mojemu idea³owi. A z kolei za du¿o wiedzieæ - to chyba jednak przeszkadza w odbiorze muzyki.
Mo¿esz znowu zarzuciæ mi infantylizm i ignorancjê, ale dla mnie muzyka to przede wszystkim emocje, a nie przedmiot podlegaj±cy rozbiorowi na czynniki pierwsze i analizie niczym przebieg zmienno¶ci funkcji...
Nie jestem za¶lepiona- te¿ zauwa¿y³am kilka jego wpadek, choæ bardziej je¶li chodzi o technikê ni¿ interpretacjê...
Ale to, co najwa¿niejsze pozostaje niezmienne - si³a z jak± oddzia³ywuje na s³uchaczy...
Wed³ug mnie, jego gra jest bardzo przekonywuj±ca, szczera, g³êboka, bez cienia wyrachowania czy jakich¶ gierek pod publiczkê lub jury...A¿ czasami nachodz± mnie w±tpliwo¶ci, czy on aby za du¿o nie daje z siebie w tym swoim graniu, czy siê za bardzo nie spala..Bo daje wszystko, nie oszczêdza siê. Ale jednocze¶nie tym mnie 'kupuje'...

Martwi mnie tylko tak kategoryczna twoja opinia o tym, ¿e on nigdy nie dogoni Soko³owa.. Smutny
Przede wszystkim: Kola nikogo ma nie doganiaæ...Ma swój w³asny styl, który jednym siê podoba, innym mniej..
Obserwuj±c go od czasu Konkursu Chopinowskiego widzê, ¿e siê rozwija, idzie do przodu jak burza..
A dlaczego mia³by doszlusowaæ do Soko³owa? A czy Soko³ow te¿ maj±c lat 20, stawia³ sobie za cel upodobniæ sie do kogo¶ Wielkiego? W±tpiê. I dlatego teraz sam jest Wielki.
Poza tym: czy on bêd±c w jego wieku by³ na takim poziomie jak obecnie Niko³aj? W³a¶nie s³ucha³am dzisiaj jego b-molla Czajkowskiego( lat 18 mia³ wtedy Grigorij)..Owszem, potê¿ne rosyjskie granie, nic nie mo¿na zarzuciæ, ale nie s±dzê ¿eby to by³o co¶ wiêcej ni¿ Kola potrafi obecnie. Nie wiesz jak bêdzie gra³ za lat  -dzie¶ci.

Ale mo¿e to Ciê zaskoczy, lecz je¿eli to w³a¶nie Soko³ow jest Twoim Mistrzem - to w³a¶nie w tej kwestii (chocia¿ jednej) jestem z Tob± zgodna.
To równie¿ mój Mistrz.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #143 : Lipiec 19, 2012, 01:18:03 »

Kati

Jak przystalo na rasowa fanke rzucilas sie jak lwica w obronie Hozjajnowa.
A niepotrzebnie.
Bardzo lubie gre Mikolaja.
Moja "analiza" wcale nie byla wnikliwa.
Po prostu napomknalem o kilku usterkach, oraz wyrazilem niezadowolenie z brzmienia fortepianu Yamaha.

Widze, ze odczytujesz mnie jak bezdusznego, wyrachowanego sluchacza bez emocji, niezdolnego do odczuwania piekna.

Nie bede nawet staral sie Ciebie przekonywac o tym , ze histeryczne przezywanie muzyki
jak slepa kura nie jest wystarczjace dla mnie a swoje emocje scisle wiaze z rzemioslem.
Tak prawde mowiac, to slucham raczej kompozycji niz wykonawcy.
Moznaby nawet powiedziec, ze w miare poprawnie zagrany  Mozart czy Bach zawsze bedzie wzbudzal u mnie zachwyt.


To wlasnie Ty moim zdaniem jestes uwiazana do wykonawcy zapominajac o tym, ze emocje zawdzieczasz przede wszystkim
niezyjacym juz Bachom Mozartom, czy Vivaldim.


Starasz sie mnie przekonac, ze Twoj sposob percepcji muzyki (po omacku) jest ten wlasciwyy, moj natomiast nie.
To przeciez nonsens.


A'propos Sokolowa, to oczywiscie mialem na mysli poziom pianistyki, rzemioslo (bez ktorego sztuki nie ma). Nie styl.
Jednym slowem, to Kola musi sie sporo nadoganiac (mowiac Twoimi slowami).
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #144 : Lipiec 19, 2012, 19:55:02 »

Narazie mia³em mo¿liwo¶æ wys³uchania 3 finalistów z Sydney. Uwa¿am, ¿e poziom jest wysoki.

Berestnev w etapie mozartowskim gra³ Koncert C-dur KV 467. Co o nim my¶lê? Gra, jak to siê czasem mówi, "akademicko", w zasadzie bez pomy³ek i przede wszystkim ma ¶wietny warsztat - niemal perfekcyjne s± jego strumienie szesnastek (pasa¿e grane w bardzo szybkim tempie). To chyba typ wirtuoza. Wykonuje Mozarta jakby na jednym oddechu, jego gra jest jasna, klarowna - bez zaskoczeñ i uwypuklania szczegó³ów.

Hozjajnow te¿ gra³ monumentalny Koncert KV 467. Kola zachwyca³ (nas) intesywno¶ci± interpretacji muzyki romantycznej. St±d najpiêkniejsze jest (zagrane romantyczn±, przeci±g³± kantylen±) Andante. Z blaskiem - ale i z wra¿liwo¶ci± romantyka (mimo, ¿e KV 467 nie jest mo¿e jednym z tych szczególnych koncertów antycypuj±cych wiek XIX) zagra³ majestatyczn± cz. I. Niestety, fina³ (który jest jak z opery buffa) wykona³ zbyt szybko, zbyt brawurowo - tak, ¿e orkiestra momentami z trudem za nim nad±¿a³a. Kola, nie jedyny zreszt±, nie pokaza³ jego wszystkich genialnych niuansów. Na uwagê zas³uguj± natomiast efektowne kreacje bardzo ciekawych kadencji (!)

Natomiast przedwczorajszy finalista, Onishchenko (koncert G-dur KV 453), jest pianist±, który odnajduje d¼wiêkowe pere³ki w partyturze Mozarta. Jego gra jest  artykulacyjnie zró¿nicowana i zaciekawia (we¼my cz. I - przy kontrapunktuj±cych akordach nieraz nie stosuje peda³u, co jest raczej rzadkie). Kameralny koncert KV 453 to osobista wypowied¼ kompozytora - zadaniem pianisty jest ukazanie nam (s³uchaczom) jego emocjonalnego ¶wiata, co nie jest przecie¿ ³atwe; KV 453 to jeden z najg³êbiej odczutych, najbogatszych w odcienie koncertów, jakie znam. Onishechenko generalnie sprosta³ wymaganiom, stawianym przez kompozytora - choæ np. fina³ z kod± buffo mo¿na jeszcze efektowniej skontrastowaæ. Jego gra przekonuje mnie, ¿e bardzo ceni on Mozarta i próbuje szczegó³owo przeanalizowaæ jego dzie³a (w Sydney gra³ wcze¶niej Sonatê a-moll). W odró¿nieniu od innych nie postawi³ na wirtuozeriê, lecz na wra¿liwo¶æ i subtelne brzmienie. Pos³ucham jego poprzednich etapów (Chopina, Bacha itd.).
Zapisane

kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #145 : Lipiec 20, 2012, 00:18:28 »

Oniszczenko te¿ jako¶ mi siê rzuci³ "na uszy"...Szczególnie, ¿e gra³ po 'akademickim', jak to okre¶li³e¶, Berestniewie..Wyra¼nie jego koncert wyró¿nia³ siê pod ka¿dym wzglêdem...Niezbyt podoba³a mi siê za to Tania Gabrielian, dla mnie gra³a zbyt powierzchownie..
Co do Koli - by³o du¿o wirtuozerii, mo¿e efekciarstwa- choæ wydaje mi siê, ¿e nie zgubi³ przez to gdzie¶ po drodze  mozartowskiego ducha...Fina³ rzeczywi¶cie zagoni³, ale ogólnie odnios³am pozytywne wra¿enie...Dla mnie jaka¶ taka jasno¶æ bi³a z tego wykonania, ¶wie¿o¶æ, m³odzieñcza niesforno¶æ...Chocia¿ tak naprawdê nie wiem na ile jury spodoba siê takie odczytanie Mozarta.

W dzisiejszym "The Sydney Morning Herald" zamieszczono krótkie podsumowanie mozartowskiej czê¶ci fina³u..
O Berestniewie:" Pierwsze takty jego KV467 by³y pe³ne obietnic, 'with delicately whittled phrasing' (z delikatnie zredukowanym frazowaniem? Nie wiem czy to dobre t³umaczenie). Nie utrzyma³ jednak tego tempa do koñca, ostatnia czê¶æ "uciek³a" mu...
O Oniszczence:" Jego KV453 by³ najbardziej charakterystyczny, idiomatyczny, najbardziej zabawny(figlarny?) z wszystkich. Mozartowi by siê podoba³o"...
O Tani Gabrielian, ¿e nie wnios³a w zasadzie ¿adnego nowego spojrzenia na KV467..
I wreszcie o Koli:" Potraktowa³ KV467 jako w³asny plac zabaw(!!!) Wykorzysta³ ka¿d± okazjê do tego, aby popisaæ siê, przekszta³caj±c kadencje w jazzowe solówki(!!!)..A w finale niemal¿e wyprzedzi³ smyczki."

Jazzowe solówki w kadencjach? No fakt, co¶ mi tam nie gra³o, jakby nie z tej epoki by³y te d¼wiêki..Ale wiadomo, ¿e kadencje by³y dopisane przez ró¿nych autorów ¿yj±cych po Mozarcie ( Beethoven, Hummel?)

I teraz zagadka: czyjego autorstwa s± kadencje grane przez Kolê? Mozarcie, czy wiesz? Pewnie tak, o Amadeo wiesz chyba wszystko..

Dziêkujê, ¿e po¶wiêci³e¶ trochê czasu aby przes³uchaæ konkursowe wykonania i podzieliæ siê z nami swoimi wra¿eniami...
Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #146 : Lipiec 20, 2012, 14:11:38 »

Mo¿e to by³y kadencje Ferruccio Busoniego (1866-1924)? Na takie mi "wygl±daj±" ale a¿ tak± znawczyni± nie jestem i mogê siê myliæ 
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #147 : Lipiec 20, 2012, 15:55:21 »

Kasiu, Ty po prostu nie potrafisz siê myliæ   100% racji bis, Frau Doktor!

Kadencje do koncertu KV 467 Busoni napisa³ na kilka lat przed ¶mierci±. S± ¶ci¶le kontrapunktyczne - niezwykle trudne, choæ fascynuj±ce... Kola zagra³ je bardzo efektownie.
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #148 : Lipiec 20, 2012, 17:28:44 »

100% racji bis, Frau Doktor!

Merci mille fois de votre considération, Monsieur le Docteur en médecine in spe 
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #149 : Lipiec 20, 2012, 22:27:04 »

No super! Trafiony- zatopiony za pierwszym razem!    Kasia - Mistrz! 

Forumowi eksperci s± niezawodni!

Za to eksperci- komentatorzy w radiu nie byli w stanie powiedzieæ, co to by³y za kadencje, podejrzewano nawet ¿e Kola napisa³ je sobie sam!

Ferruccio Busoni jest autorem...Chyba nieczêsto jego kadencje s± grane, skoro taki problem by³ z ich rozpoznaniem..Oczywi¶cie nie w Polsce
Na youtube znalaz³am tylko jeden koncert z t± wersj±- grany przez Anne Fischer:
http://www.youtube.com/watch?v=MGBMuurJfeM

Mo¿e znacie jeszcze innych pianistów, którzy wykorzystali Busoniego w Mozarcie?

A w nagrodê za rozwi±zanie zagadki - link do Kolowego Mozarta:

http://www.youtube.com/watch?v=Z3n_glvIHRM
Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 14   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kalinowatyper mini-land countrylife black-for animilkowo