Cztery pory roku...

[kozioÂł]

Nie do wytrzymania jest dzisiaj - gorÂąco jak diabli..a jutro ponoĂŚ ma byĂŚ jeszcze gorĂŞcej..

PrzydaÂłoby siĂŞ zatem coÂś dla ochÂłody na tropikalne pogody...np odrobina lodu 
http://www.youtube.com/watch?v=R-x5QOSqP3E

[ewa578]

Ja jednak wolĂŞ koncert na wiatr, szum wody i piĂŞknÂą muzykĂŞ.
http://www.youtube.com/watch?v=CgSrSlAElS4&feature=related
Albo drobne szaleĂąstwo
http://www.youtube.com/watch?v=bf4HyoUg000&feature=related

[kozioÂł]

Wprawdzie do kalendarzowego lata jeszcze bite dwa tygodnie, ale w takich "warunkach" moÂżna chyba z lekkim wyprzedzeniem..

Lato, lato, lato czeka
Razem z latem rzeka czeka
Razem z rzekÂą czeka las
Pitagoras (coÂś tam..) z nas (?)  

Aaach to lato, mieniÂące siĂŞ wszelakimi kolorami...Wszystko piĂŞknie, tylko Âże kiedy gorÂączka zaczyna nam zbytnio doskwieraĂŚ - usilnie poszukujemy cienia, a kiedy ÂśnieÂżne zaspy i mroÂźne powietrze zatykajÂą oddech, to z utĂŞsknieniem wspominamy letnie upaÂły..I tak w koÂło Macieju..

by³o ju¿..ale co tam nie zaszkodzi powtórzyÌ - tego utworu mo¿na s³uchaÌ w nieskoùczonoœÌ..

http://www.youtube.com/watch?v=hGV-MRdcQOE

[Janusz1228]

sympatyczny topic, kozioÂłku...

Cztery pory roku zwykle kojarzymy z maestro Antonio Vivaldim a niestety maÂło kto pamiĂŞta, Âże rĂłwnieÂż swoje Pory Roku skomponowaÂł Czajkowski. W przeciwieĂąstwie do Vivaldiego u Czajkowskiego to nie caÂła pora roku a kazdy miesiÂąc ma swĂłj muzyczny wianuszek. A  poniewaÂż mamy czerwiec - zachĂŞcam na tĂŞ okolicznoœÌ wysÂłuchaĂŚ jak czerwcowe nastroje rozkoÂłysaÂły siĂŞ w rytmach barkaroli maestro Czajkowskiego pt. "Czerwiec".

Brzmi moÂże troche smutno - ale jakÂże melancholijnie i piĂŞknie... Dla mnie - to jedna w ogĂłle z najpiĂŞkniejszych miniatur w caÂłej twĂłrczoÂści Czajkowskiego.

http://www.youtube.com/watch?v=6_NYMMzhAZs

[ewa578]

Uwa¿ajcie Panowie na letniej ³¹ce!!!
http://www.youtube.com/watch?v=ucrKUO9FVfY

[Melisa]

Z początku brzmi może troche smutno - ale jakże melancholijnie i pięknie... Dla mnie - to jedna w ogóle z najpiękniejszych miniatur w całej twórczości Czajkowskiego.

http://www.youtube.com/watch?v=6_NYMMzhAZs

może rzeczywiście nieco melancholijny początek, natomiast rzecz jest przepiękna, przywołuje różne  wyobrażenia (i wspomnienia). Dla mnie to  zachód słońca po bezwietrznym, ciepłym  dniu, wieczór pachnący jaśminem, mgła unosząca się nad rzeką, spiew słowika, spacer cienistą aleją .... echhh....rozmarzyłam się

[Mozart]

Conrado, wÂątek - super, jestem za.
Kolejna odsÂłona lata wyraÂżonego orkiestrÂą. Z muzyki baletowej do "NieszporĂłw sycylijskich" Verdiego. Barwna, piĂŞkna instrumentacja.

http://www.youtube.com/watch?v=eRnR692kyFE

[kozioÂł]

Patrizio, piĂŞkny melodyjny utwĂłr - wÂłaÂściwie sÂłychaĂŚ tu wszystko..i wstajÂący dzieĂą i zachĂłd sÂłoĂąca, Âśpiew ptakĂłw i bogactwo otaczajacej nas przyrody.. SzczegĂłlnie urzekajÂący ten flecik (?) zaraz na poczÂątku, zaÂś rytm i pierwsze dÂźwiĂŞki tematu melodii w 0:40 - kto wie czy nie mogÂły byĂŚ inspiracjÂą dla twĂłrcy poloneza z filmu "Pan Tadeusz"..

[kozioÂł]

Albo drobne szaleĂąstwo
http://www.youtube.com/watch?v=bf4HyoUg000&feature=related

Niesamowite Ewuniu..a jednak majÂą w tej ameryce niektĂłre niezÂłe pomysÂły 

Z poczÂątku brzmi moÂże troche smutno - ale jakÂże melancholijnie i piĂŞknie... Dla mnie - to jedna w ogĂłle z najpiĂŞkniejszych miniatur w caÂłej twĂłrczoÂści Czajkowskiego.
http://www.youtube.com/watch?v=6_NYMMzhAZs

Januszu, faktycznie z poczÂątku brzmi nieco smutnawo, Âże tak powtĂłrzĂŞ za TobÂą i MeliskÂą...ale jest to bez wÂątpienia piĂŞkny kawaÂłek..No i ten smutek teÂż moÂże mieĂŚ pewne uzasadnienie, bowiem moÂże odnosiĂŚ siĂŞ do faktu odchodzÂącej, koĂączÂącej siĂŞ w akurat w tym miesiÂącu wiosny - pory kiedy to wszystko siĂŞ rodzi (czy na powrĂłt odradza), jest mÂłode, ÂświeÂże, dopiero kwitnÂące...a wraz z jej odejÂściem, zaczyna przechodziĂŚ w kolejny etap - dojrzewania, peÂłnej dojrzaÂłoÂści i potem...... Czyli tak jak w Âżyciu 

[Melisa]

zaś rytm i pierwsze dźwięki tematu melodii w 0:40 - kto wie czy nie mogły być inspiracją dla twórcy poloneza z filmu "Pan Tadeusz"..

Koziołku, niesamowite są te skojarzenia. Ja po wysłuchaniu tegoż tematu odtworzyłam sobie scenę grzybobrania z Pana Tadeusza,( moim zdaniem najpiękniejsza, najbardziej malarska scena w filmie) ale nie cytowałam, bo to w końcu .... jesień

[xbw]

Grzybobranie i Pan Tadeusz

http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Kostrzewski/Index.htm

[kozioÂł]

Grzybobranie, grzybobraniem dziewczyny...a mundury to co - z³e ?? WeŸmy choÌby uniform Tadeuszka - prawdopodobnie 7 pu³ku (lansjerów) u³anów Legii Nadwiœlaùskiej o charakterystycznych ¿ó³to-granatowych barwach...w pe³nym bogatym szamerunku, wy³ogami, wysokim czako zdobionym girlandami i kit¹ - coœ wspania³ego..To by³a jednak piêkna epoka..

[kozioÂł]

nie to co teraz - wszĂŞdobylski kolor khaki, "garnek" na gÂłowĂŞ...i do boju  (w walce teÂż przydaÂłoby siĂŞ tak jak kiedyÂś, choĂŚby odrobinĂŞ romantyzmu..ale to wszystko przez te szybkostrzelne oprzyrzÂądowanie obronne.. )

[GoguÂś]

PrzepiĂŞkna miniaturka Czajkowskiego. Moim zdaniem - zbyt melancholijna jak na lato. Mam trochĂŞ inne skojarzenia z tÂą porÂą roku.

BrakowaÂło mi muzycznych skojarzeĂą wiĂŞc wpisaÂłem w wyszukiwarce na YT "summer" - oto jakie piĂŞkne pereÂłki pojawiÂły siĂŞ w wynikach. Nie jest to muzyka klasyczna, ale myÂślĂŞ, Âże rĂłwnie wartoÂściowa.

Joe Cocker - Summer in the city
http://www.youtube.com/watch?v=6Hxz6qJi-9k

Nancy Sinatra and Lee Hazlewood - Summer Wine
http://www.youtube.com/watch?v=mQiDs9tKZv4

(Przy okazji - nowa wersja tego utworu, wydana bodajÂże 3 lata temu przez Ville Valo
http://www.youtube.com/watch?v=_8VpOJeUBhY )

[Janusz1228]

KontynuujÂąc (z mojej strony) nievivaldiove przykÂłady pĂłr roku moÂże warto zahaczyĂŚ o PiazzolĂŞ (tego od tanga)? Okazuje siĂŞ - jego teÂż zainspirowaÂła matka natura i jej sezonowe, kolorowe sukienki.
Ale nie wiem, czy to za sprawÂą takiego sobie opracowania maestro Kremera - (w letniej porze roku pobrzmiewajÂą czy chcĂŞ, czy nie nutki od Vivaldiego), czy moÂże za sprawa, ze skoro Piazzola - to musi byc krwiste tango - ta muzyka jakoÂś do mnie trudno dociera...