Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital  (Przeczytany 57275 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #120 : Lipiec 05, 2011, 19:47:53 »

Acha... wiem, ¿e wiesz ale to jednak nie to samo, co przes³uchanie ca³o¶ci. Bêdê czekaæ niecierpliwie na Twój werdykt
Mam nadziejê, ¿e nie bêdzie zbyt surowy, nawet je¶li zauwa¿ysz pewne braki Chichot
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #121 : Lipiec 05, 2011, 23:12:59 »

Werdykt...    Asiu, s³ucham, s³ucham, s³ucham...
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #122 : Lipiec 06, 2011, 00:09:46 »

Zreszt± "werdykt" to brzmi tak gro¼nie...niech bêdzie recenzja, mon ami:))
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #123 : Lipiec 06, 2011, 10:10:38 »

Zreszt± "werdykt" to brzmi tak gro¼nie...
Werdykt brzmi "pó³gro¼nie". Gro¼nie to brzmi "wyrok" Chichot
Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
Gogu¶
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #124 : Lipiec 06, 2011, 14:57:40 »

Przepraszam Was, nie jest to milczenie dyplomatyczne, tylko brak czasu. Dzisiaj bedê mia³ wolny dzieñ i postaram siê opisaæ album.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #125 : Lipiec 06, 2011, 15:03:54 »

I can't wait.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #126 : Lipiec 06, 2011, 15:36:37 »

Werdykt brzmi "pó³gro¼nie". Gro¼nie to brzmi "wyrok" Chichot
Chichot  Chichot
Jednak mo¿e to byæ te¿ wyrok uniewinniaj±cy
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #127 : Lipiec 06, 2011, 15:46:01 »

A zatem "wyrok" nie musi brzmiec tak groznie.
Do takiej konkluzji doszlismy.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #128 : Lipiec 06, 2011, 16:08:31 »

Bartku, gro¼na jest zawsze sama sytuacja zaistnienia wyroku   Natomiast po og³oszeniu mo¿e nast±piæ westchnienie ulgi Chichot
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #129 : Lipiec 06, 2011, 16:12:58 »

Czyli wyrazenie "wyrok" mozemy podzielic na "wyrok" i "powyrok".
Pierwsze grozne a drugie nie musi byc grozne.
Zapisane
Gogu¶
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #130 : Lipiec 06, 2011, 16:16:25 »

Proszê Pañstwa - pozwólcie mi byæ obiektywnym, i poczekajcie - nie jestem w stanie zrecenzowaæ p³yty, której s³ucha³em krêc±c siê po domu, zmywaj±c naczynia, sprz±taj±c - nie by³em w stanie dostrzec tego, co najbardziej Was interesuje.

Zauwa¿y³em jedno - "¶limacze" Presto non tanto bardzo mi siê podoba - przynajmniej w wykonaniu Ingolfa.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #131 : Lipiec 07, 2011, 17:03:22 »

Przes³ucha³em CHOPIN SOLO RECITAL Ingolfa kilka razy. Ale zrobi³em co¶ jeszcze  - co¶, czego nie podjêli siê zapewne ani pan Miklaszewski, ani pan Su³ek. Mianowicie -  porówna³em najnowsze interpretacje utworów z p³yty DG z wykonaniami konkursowymi z pa¼dziernika 2010. Nie jestem ca³kowitym entuzjast± nowej p³yty, ale  w ¿adnym wypadku nie mogê zgodziæ siê z twierdzeniami Su³ka (czy te¿ Szwarcmanowej), którzy uznaj± debiut Ingolfa w DG za totaln± pora¿kê, niszczenie muzyki itd.  Co?

Przede wszystkim  -  uderzy³o mnie to, gdy Su³ek ze zdziwieniem odniós³ siê do stwierdzenia Miklaszewskiego, który wychwala³ piêkny d¼wiêk, barwê brzmienia fortepianu Wundera. Mimo, ¿e ta -  wydaje siê, moim zdaniem , ciekawsza w nagraniach pa¼dziernikowych, to przecie¿ i laik tak¿e w wykonaniach p³ytowych us³yszy wspania³y ¶wiat³ocieñ w A. spianato, dbanie o szlachetno¶æ ka¿dego tonu. W³a¶nie  -  paradoksalnie byæ mo¿e z tego rodzi siê pewien mankament, który sta³ siê pretekstem do zaognionej krytyki.  Otó¿ wydaje siê, ¿e Wunder zbytnio skupia siê na tym, co "tu i teraz", na drobiazgach (by piêknie brzmia³y), pewnych utworów nie pojmuj±c perspektywicznie. Skupia siê na danej frazie, potem na kolejnej, kolejnej - nie ³±cz±c ich w dramatyczn± ca³o¶æ - szczególnie w Allegro maestoso z Sonaty. Niektóre frazy s± te¿ chyba zbyt ujednolicone, brakuje w nich nieco g³êbszego rubata (a to by³a, jak wiemy, ¶wiadoma decyzja Wundera), przez co niektórzy (nieelegancko i summa summarum bardzo niesprawiedliwie) okre¶laj± jego grê jako nudn±. Brakuje mi  czasem kontrastów dynamicznych, dramatycznych, emocjonalnych WEWN¡TRZ frazy i MIÊDZY frazami. Tak przecie¿ buduje siê Chopinowsk± romantyczn± dramaturgiê, zw³aszcza w Sonacie. Wunderowi udaje siê jednak (tak jak w pa¼dzierniku) nie zgubiæ, nie zatraciæ romantycznej frazy - udaje siê to nielicznym . Na konkursie zazwyczaj piêknie j± budowa³ - nasyca³ j± (wg mnie) g³êbszymi uczuciami ni¿ teraz. Brakuje nieco tej spontaniczno¶ci, tego romantycznego "nerwu", namiêtnego poniesienia muzyki (my¶lê g³ównie o Sonacie czy fragmentach P.-F.)  - z drugiej strony pamiêtajmy, ¿e w czasie Konkursu Sala Filharmonii by³a natchniona Chopinem, jak ¿adne inne miejsce na ¶wiecie.  Chichot

Pomijaj±c zarzuty o miejscowych wyg³adzeniach utworów (co objawia siê wolniejsz± dynamik± czy niedostatkiem rubata i w konsekwensji brakiem odpowiedniej emocjonalno¶ci) i zbytnim skupianiem siê na szczegó³ach (co jest minusem, bo traci na tym utwór jako ca³o¶æ, opowie¶æ, ale i plusem dla jako¶ci brzmienia)  - interpretacje z p³yty s± bardzo zbli¿one do konkursowych. Scherzo -  tak jak i w pa¼dzierniku - pe³ne polotu, bardzo brillant, Largo – jeszcze bardziej liryczne, medytacyjne. Co do Fina³u  - w Dwójce zaprezentowano pocz±tek, który jest - wg mnie - najs³abszy  - trochê p³ytki i za powolny - potem jest coraz piêkniej, faktura siê komplikuje, napiêcie ro¶nie (pasa¿e jedynie mo¿e trochê zbyt jednolite) - wreszcie koda, która jest ¶wietna...

Polonez-Fantazja  - nieco "ug³adzony" w niektórych frazach (szkoda), sam pocz±tek (niezwyk³e "pytania") jakby mniej ekspresyjny ni¿ na Konkursie - ale napiêcie jest budowane i kulminacjê w ff uwa¿am za znakomit±, jest taka w³a¶nie, jak± pamiêtam z nagrodzonej, pa¼dziernikowej interpretacji!!  Wunder (my¶lê) najlepiej brzmi w PIANO  (Andante spianato - czaruj±ce!)  i FORTE/FF (jest wywa¿one i bardzo szlachetne!) -  najs³absze jest chyba mezzoforte, wtedy gdy niedostatecznie nasyca je emocjami.  Rewelacyjna jest Ballada, utwór epicki, dramatyczny, pe³en kontrastów  - Wunder to pokazuje. Jednocze¶nie prezentowanie g³ównego tematu -  ka¿dorazowo inaczej i z wielk± kultur±  - ¶wiadczy o kunszcie Ingolfa.  Tak samo Wielki Polonez  - zagrany z wirtuozeri±, blaskiem i liryzmem. Dreszcze przechodz±, gdy s³uchamy Wunderowego romantycznego forte, w Balladzie, Polonezie, Polonezie-Fantazji…  Chichot

Uwa¿am, ¿e Wunder nie powinien i¶æ drog± klasycyzowania muzyki romantycznej. Ona jest z za³o¿enia daleka od og³ady czy uporz±dkowania. Jestem niemal pewien, ¿e nastêpne p³yty z muzyk± romantyczn± bêd± równie ¶wietne jak interpertacje Ballady czy Poloneza…    Uwa¿am, ¿e niektóre negatywne opinie -  s± zdecydowanie przesadzone!
Zapisane

ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #132 : Lipiec 07, 2011, 17:43:49 »

Uff... Ca³kowita rehabilitacja! Chichot
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #133 : Lipiec 07, 2011, 19:06:48 »

Zatem werdykt zasadniczo uniewinniaj±cy;) Tak siê cieszê:) S³yszysz to zatem tak, jak ja czujê i co wiêcej, jako ¿e potrafisz to precyzyjnie zanalizowaæ i przedstawiæ, mogê siê nie obawiaæ, ¿e na moje ucho zbyt wielki wp³yw wywiera subiektywna sympatia dla naszego Ingolfa:))
Te elementy, które pozostawiaj± pewien niedosyt nie powinny przecie¿ przes³aniaæ ca³o¶ci i skutkowac tak ekstremalnymi ocenami, jakie siê zdarza³y np. Su³kowi ("tego siê nie da s³uchaæ", itp.)
Masz racjê, Ingolf móg³ troszkê przesadziæ w cyzelowaniu formy, zabawie szczegó³em, i kosztem przepiêknego (któ¿ móg³ tego nie s³yszeæ?) brzmienia zatraciæ nieco tego ¿aru i energii, która jednak jest nieodzowna romantyzmowi. Ale tylko trochê! Recenzenci z P³ytomanii jakby specjalnie skupili siê w³a¶nie na tych elementach, które by³y w p³ycie najs³absze, chocia¿by eksponuj±c do bólu ów pocz±tek Fina³u. Dobrze, ¿e wspomnieli chocia¿ Balladê (pewnie nie wypada³o ju¿ o niej nie wspomnieæ - jest szczególnie piêkna). O Andante spianato, Polonezie, Polonezie Fantazji nie pad³o ani s³owo. A przecie¿ nawet w Sonacie, jak piszesz, s± partie ¶wietne w ca³o¶ci, lub czê¶ciowo (jak Fina³, który przecie¿ "ro¶nie w si³ê")
 Ogromnie lubiê barwê d¼wiêku Ingolfa, jego melodyjno¶æ, budowanie muzycznych nastrojów. Piêkna barwa, subtelno¶æ i szlachetno¶æ d¼wiêku mog± mi wynagrodziæ mniejszy ³adunek emocji i jako laikowi generalnie s³ucha mi siê tego "medytacyjnego Chopina" równie przyjemnie, jak tego pa¼dziernikowego, bardziej "Sturm und Drang"
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #134 : Lipiec 07, 2011, 20:13:44 »

Po przeczytaniu recenzji Patryka,tak sobie pomy¶la³am,¿e byæ mo¿e to
taki trend w¶ród m³odych pianistów, tzn klasyczne wykonanie romantycznej muzyki.
S³ucham teraz p³yty Daniela Freya(to taki m³ody pianista teraz na fali)
z schubertowskimi Improptus i Moment Musicaux zagranymi bardzo
spokojnie, prawie nie romantycznie.Ale ta p³yta w odró¿nieniu od Ingolfa bardzo mi siê nie
podoba.
Zapisane

Strony: 1 ... 7 8 [9] 10   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

twistedgamers neder-live countrylife silverstar black-for