Strona g³ówna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj siê
Rejestracja
Witamy,
Go¶æ
.
Zaloguj siê
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzieñ
1 Tydzieñ
1 Miesi±c
Zawsze
Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci
: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
Kurier Szafarski
>
Dzia³y forum
>
Chopin
>
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
Strony: [
1
]
2
3
Do do³u
« poprzedni
nastêpny »
Drukuj
Autor
W±tek: ¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina (Przeczytany 18854 razy)
ewa578
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 1471
Ewa
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
:
Lipiec 19, 2011, 14:48:12 »
Pod pewnymi wzglêdami widocznie te¿ jestem konserwatywna. Wybieraj±c siê bowiem do ¯elazowej czy Warszawy pod pomnik Chopina, mam g³êbokie prze¶wiadczenie, ¿e pos³ucham wy³±cznie muzyki naszego mistrza. Po to od bardzo wczesnej m³odo¶ci s³ucham i ogl±dam Konkurs Chopinowski, ¿eby nasyciæ siê jak g±bka, na nastêpne piêc lat, tak± ilo¶ci± i bogactwem muzyki Fryderyka. Tak naprawdê, zmagania pianistów s± dla mnie kwesti± drugorzêdn±. Co rok obiecujê sobie, ¿e wybiorê siê na festiwal mozartowski, po to ¿eby siê nas³uchaæ w³a¶nie Mozarta. Czekaj±c po raz pierwszy na konkurs Czajkowskiego, mia³am nadziejê i wyobra¿a³am sobie, ¿e na podobieñstwo KCh, nas³ucham siê muzyki jego patrona. Trochê siê zdziwi³am ró¿norodno¶ci± wykonywanej muzyki, a umieszczenie w reperuarze finalu koncertów innych ni¿ Czajkowskiego nawet mnie rozczarowa³o. Nie dziwiê siê wiêc Januszowi, ¿e Liszt w dworku Chopinów tak Janusza uderzy³. Te¿ by³abym zdziwiona.
Mam powa¿ny problem, gdzie ten post zamie¶ciæ!
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2767
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #1 :
Lipiec 20, 2011, 18:56:50 »
Cytat: ewa578 Lipiec 19, 2011, 14:48:12
... Czekaj±c po raz pierwszy na konkurs Czajkowskiego, mia³am nadziejê i wyobra¿a³am sobie, ¿e na podobieñstwo KCh, nas³ucham siê muzyki jego patrona. Trochê siê zdziwi³am ró¿norodno¶ci± wykonywanej muzyki, a umieszczenie w reperuarze finalu koncertów innych ni¿ Czajkowskiego nawet mnie rozczarowa³o. Nie dziwiê siê wiêc Januszowi, ¿e Liszt w dworku Chopinów tak Janusza uderzy³. Te¿ by³abym zdziwiona.
Stosuj±c dialektykê Moniki, mo¿na by Ewie odpowiedzieæ – i co siê dziwisz? By³oby to jednak, w gruncie rzeczy, nie tylko ledwie erystyczn± figur±, ale tak naprawdê ucieczk± od prawdy problemu, który Ewa zrêcznie przemyci³a miêdzy wierszami. Stajemy siê coraz bardziej uniwersalni i zmiksowani, rzec by z przek±sem: zmiksowani do konsystencji papki. To jest w³a¶nie, jak s±dzê, ów problem, o którym teraz, pozwólcie, s³ów z mojej strony kilka….
Mo¿na by zapytaæ: to dobrze, czy ¼le, ¿e siê tacy stajemy? I w³a¶ciwie: o co chodzi? Ju¿ t³umaczê. Je¶li na sprawê patrzeæ z punktu widzenia technokraty – jest wspaniale! Oto wreszcie ¿yjemy w globalnej wiosce, w naszym wspólnym, jednym domu - w Europie, w miejscu ¶wiata, w którym coraz mniej dzieli nas gospodarczych granic, coraz bardziej rz±dzi nam jeden pieni±dz, coraz powszechniej komunikuje nas jeden jêzyk, reguluje jednolite ustawodawstwo. Cudo! ¯yæ nie umieraæ! Wszystko zrozumia³e, pod jednak± linijkê i paragraf. Jeste¶my w ukochanej Europie, w której od identycznych towarów uginaj± siê pó³ki, gdzie identyczne nurtuj± mieszkañców problemy duszy i cia³a, a nawet gdzie obowi±zuj± identyczne przepisy na wysma¿anie nale¶ników i odciskanie góralskiego sera. Tutti frutti. All union! Hasta la Vista, baby! Niech ¿yje biurokracja, procedury, standardy!
Patrz±c na sprawê z punktu widzenia cz³owieka z sercem – dramat! Wraz z innymi granicami zacieraj± siê tak¿e i pozosta³e granice: mentalne, kulturowe, granice miêdzy kultur± a kulturystyk±, miêdzy wielko¶ci± sztuki – a ma³ostkowymi sztuczkami i kuglarskimi popisami sztukmistrzów. Varietes, Filharmonia dowcipu, happeningi, kola¿e, disco polo – w zatrwa¿aj±cym tempie odbieraj± miejsca salom teatralnym i filharmoniom, poch³aniaj± i przetrawiaj± ju¿ prawie ka¿dy kês rzucany przez sponsorów, ale i odruchy serca gestu zwyk³ych ludzi… Coraz mniej miejsca na niebosk³onie dla pojedynczych gwiazd. Bynajmniej nie dla tych, które spadaj±. Dla najpierwszych jasno¶ci przede wszystkim. Dzi¶ – ju¿ prawie nie ma ¿adnych trwa³ych nietykalnych bytów. Coraz bardziej wrzucane s± we wspólny merkantylny worek, mieszane, a na koñcu podawane, jak, pozwólcie ¿e powtórzê to brzydkie s³owo: papkê.
Je¶li wiêc Ewa czeka na Konkurs Chopinowski - rozumiemy j± doskonale. Niektóre ¶wiêto¶ci wci±¿ pozostaj± na szczêcie nietkniête. Najwiêksze szopenowskie ¶wiêto i najwiêkszy konkurs pianistyczny na ¶wiecie – jest w³a¶nie jedn± z nich. Jest ju¿ jedn± z ostatnich ostoi ukochanego Ewie i nam Chopina. Jest, w tym zmiksowanym ¶wiecie, prawdziw± Oaz± jego kryszta³owej i w najczystszej postaci podawan± muzyk±. Bez domieszek, bez fajerwerków, bez dostrajania nut± choæby najbardziej nobliw±, jednakowo¿ – obc±. I dlatego nie chcemy, by na konkursie Chopina rozbrzmiewa³ jakikolwiek inny Maestro-ariel, nawet z parnasów najwiêkszych. Uchowajmy, co naj¶wiêtsze. Nam wystarczy tu tylko nasz Chopin, bo jest doskona³y, bo go kochamy – a i On nie raz udowadnia³, ¿e by³, jest i bêdzie dla nas monumentem twardszym od ska³. (Nie skruszy³ go ani wszechw³adny Carewicz, ani nie da³ siê porwaæ Francuzom, ani nie przel±k³ Hitlera i przez wszystkie najtrudniejsze chwile narodu podtrzymywa³ ca³y swój naród wytrwale, jak mityczny atlas Ziemiê). Kochamy go za to i w³a¶nie dlatego sk³adamy mu na Konkursie ten niezwyk³y, niedzisiejszy, wolny od gwiezdnego py³u - ho³d muzycznej czysto¶ci.
Ale „nasz” ukochany Konkurs – jest jak postument, którego granit wspiera siê na filarach. ¯elazowa Wola, pomnik w £azienkach – to tak¿e s± filary, bo i tam od wielu lat, niezachwianie l¶ni± szopenowskie skarby. Ale czy d³ugo bêd± l¶niæ? Pow±tpiewam. Oto uszu mym dobieg³y obce d¼wiêki. Po raz pierwszy w ¿yciu, bêd±c na recitalu w ¯elazowej Woli s³ucha³em nie-Chopina. Pewno nie ja pierwszy. Pewno, ju¿ od jakiego¶ czasu zakradaj± siê co rusz do szopenowskiego dworku duchy nie-Chopinów, by choæ przez chwilê pluskaæ siê w jego chwale. Tama pu¶ci³a. Kropla dr±¿y ska³ê. Dzi¶ stru¿ka, jutro struga, pojutrze rzeka... potop. Popojutrze – przyjdzie czas i na „nasz” Konkurs. Raz ruszone m³yny – bêd± mleæ wolno ale wytrwale. Nasz Konkurs zalewany potopem te¿ dopadn± i zmiel±. W imiê praw epoki. To tylko kwestia czasu.
Przesadzam? Nie, kochani, nie przesadzam. Kto ma byæ stra¿nikiem, kto us³ugiwaæ ¦wi±tyni Chopina i dbaæ o jej skarby? Czy urzêdnik z unijnego referatu, czy mo¿e tacy wariaci jak my? Stawiam na nas – fanów i wariatów. Stawiam – a tu pud³o! Niema³ym zaskoczeniem by³a dla mnie nasza wspólna diagnoza z s±siedniego topica: graæ nie-Chopina w ¯elazowej Woli? A czemu nie? Bo w imiê niby czego ten „konserwatyzm”? co w tym z³ego, ¿e gra siê kompozycjê artystów, którzy ¿yli w czasach i mie¶cie wielkiego Fryderyka… Itp., Itd. I cóz na to mam odpowiedzieæ? Chyba nic. M³yny ju¿ ruszy³y…
Ewo! Korzystaj z kolejnego Konkursu Chopina, póki jeszcze mo¿na. Podczas kolejnego nastêpnego -bêdziesz ju¿ s³uchaæ tylko wspania³e szopenowskie tanga i fokstroty. No, mo¿e i swinguj±ce rumby, bynajmniej innych kompozytorów tak¿e. Bêdzie fajnie.
«
Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 22:25:24 wys³ane przez Janusz1228
»
Zapisane
Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2621
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #2 :
Lipiec 20, 2011, 19:18:56 »
Januszu, mi³y, mój ukochany pianista Glenn Gould kiedys napisa³: "Nowe nie znaczy lepsze,
nowe znaczy tylko nowe" niech nie bêdzie tego nowego bezmy¶lnego. Niech w miejscach chopinowskich
rozbrzmiewa tylko Chopin. Bo to jest w koñcu wszystko..przemy¶la³am masz racjê.
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 3178
Patryk
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #3 :
Lipiec 20, 2011, 19:58:20 »
Nie zaakceptowa³bym odbywaj±cego siê tak rzadko, raz na 5 lat, Konkursu Chopinowskiego z repertuatem innym ni¿ TYLKO Chopin! Ale w ¯elazowej Woli - czemu nie. Chopin musi tam dominowaæ, zreszt± - dominuje i (jestem przekonany) dominowaæ bêdzie! Ale osobi¶cie dopuszczam zaprezentowane w odpowiednim kontek¶cie dzie³a innych twórców. Spójrzcie na Festiwal Mozartowski w Salzburgu. Tam od dawna gra siê nie tylko Mozarta, odbywaj± siê nawet ¶wiatowe prapremiery niektórych utworów.
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
bartus
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2896
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #4 :
Lipiec 20, 2011, 21:52:42 »
Intuicja podpowiada mi - tam, gdze jest fanatyzm, tam sie dzieje cos zlego.
..." !!!!!!..BRUKANIE SWIETOSCI I POD OLTARZEM CHOPINA ODMAWIAC PACIERZ DO INNYCH BOZKOW ..!!!!!"
..."Niektóre ¶wiêto¶ci wci±¿ pozostaj± na szczêcie nietkniête".......
..."Najwiêksze SZOPENOWSKIE SWIETO i najwiêkszy konkurs pianistyczny na ¶wiecie – jest w³a¶nie jedn± z nich."
..." Jest,...........Oaz± jego kryszta³owej i w najczystszej postaci podawan± muzyk±"
..."KOCHAMY GO za to i w³a¶nie dlatego sk³adamy mu na Konkursie ten niezwyk³y, niedzisiejszy, wolny od gwiezdnego py³u - ho³d muzycznej czysto¶ci"
Czyz nie jest to piewien stopien fanatyzmu.
Januszu jestes fanatykiem Chopina. Mam nadzieje, ze Cie nie obrazilem tym razem. Jak tak, to postaram sie to opisac inaczej.
Wszelkie zjawiska zachowan ludzkich powinny byc zrownowazone.
Twoje modly do Chopina Januszu moim zdaniem wychodza poza ramy dobrego smaku.
Owszem w Zelazowej Woli powinien dominowac Chopin, ale jeden malutki Schubert czy Mozart nie robi nic katastrofalnie zlego (jak to opisales wczesniej, krzywdzac mlodego rosyjskiego pianiste)
Tak prawde mowiac sam jestem fanatykiem Vivaldiego, Scarlattiego i Mozarta, ale staram sie z tym walczyc, gdyz stan upojenia jest nie zdrowy i latwo moze przejsc w nienawisc i brak tolerancji.
Do Ewy - dla eksperymentu, przeczytaj moj post wolniutko i polglosem a zobaczysz, ze nie ma w tym agresji. Mam nadzieje,ze nie bedziesz oburzona.
PS
Nie jestem zwolennikiem Swietych Krow.
Znam takich,co nie lubia Chopina (zbyt sentymentalny), Bacha (zbyt jednolity) itd...
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 752
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #5 :
Lipiec 20, 2011, 22:11:17 »
Fanatyzm nie przejawia siê na poziomie uznawania czego¶ za ¶wiêto¶æ, lecz na poziomie czynów. Dopóki kto¶ nie my¶li o podk³adaniu bomb, reedukacji czy zamykaniu w ³agrach ludzi nieuznaj±cych tej ¶wiêto¶ci, mówienie w stosunku do niego o fanatyzmie jest nadu¿yciem.
Zapisane
O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
bartus
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2896
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #6 :
Lipiec 20, 2011, 22:16:34 »
³ac. fanaticus - zagorza³y, szalony
Zapisane
kozio³
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 1293
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #7 :
Lipiec 21, 2011, 00:55:13 »
W pewnym sensie "ka¿dy" w jakim¶ tam stopniu mo¿e byæ fanatykiem (w cudzys³owiu) czego¶ - czy to muzyki, czy sztuki, czy przyk³adowo prostej gry zespo³owej jak± jest futbol..a zatem wykraczaj±cym w swym wymiarze poza zwyk³± fascynacjê..
£ukaszu nie bardzo tez mogê siê z Tob± zgodziæ co do tego, ¿e "nie przejawia siê (ju¿) na poziomie uznawania czego¶ za ¶wiêto¶æ, lecz na poziomie czynów" - co prawda jest w tym wiele racji, ale nie zapominajmy tez i o tym, ¿e czyny stanowi± zwykle dopiero drugi etap, element sk³adowy ca³o¶ci procesu - którego koñcowym rezultatem s± narodziny tak gro¼nego zjawiska jakim jest fanatyzm (dobrym przyk³adem mo¿e tu byæ chociazby ¦wieta Inkwizycja - czyny tej instytucji, to w³a¶nie rezultat wcze¶niejszego uznania kogo¶, lub czego¶ za niekwestionowan± ¶wiêto¶æ i przyjêcia tego za jedyn± tylko z mozliwych prawd nie podlegaj±cych podwa¿eniu...i jak wiadomo nawet najmniejsza w±tpliwo¶æ, próba krytyki, zaprzeczenia, koñczy³a siê zwykle ogromnymi ludzkimi dramatami - niekiedy nawet i ca³ych narodów..)
Tak na dobra sprawê z tym podk³adaniem bomb te¿ ró¿nie mo¿e byæ - zwykle mo¿e to byæ jedynie reakcja wynikaj±ca z poczynañ innej danej jednostki, kraju, nacji..których to dzia³ania staj± sie przyczynkiem do stosowanie podobnego procederu (w my¶l przyjmowanej zasady - nie ma skutków bez przyczyn) - czy polski ruch opory podk³adaj±cy bomby w czasie II wojny ¶wiatowej nazwiemy fanatykami..no chyba raczej nie..To samo tyczy siê bojowników z Ira, czy Eta (uznawanych powszechnie za terrorystów, choæ pojawiaj± siê te¿ i inne g³osy) od dziesiêcioleci walcz±cych o niepodleg³o¶æ..
i wielu, wielu innych...
Zas co do zamykania w ³agrach (s³usznie napisa³e¶), to nie zapominajmy tez o dodaniu i obozów, lub mniej/bardziej tajnych wiêzieñ o charakterze obozów koncentracyjnych..
w których to zdarza³o (i niejednokrotnie, zdarza siê nawet i jeszcze teraz) stosowanie metod, które na spokojnie mo¿na uznaæ za tortury..
Ale wydaje mi siê, ¿e chyba niepotrzebnie w ogóle poruszamy..i dalej ci±gniemy taki temat
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2767
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #8 :
Lipiec 21, 2011, 07:38:40 »
Cytat: kozio³ Lipiec 21, 2011, 00:55:13
W pewnym sensie "ka¿dy" w jakim¶ tam stopniu mo¿e byæ fanatykiem (w cudzys³owiu) czego¶ - czy to muzyki, czy sztuki, czy przyk³adowo prostej gry zespo³owej jak± jest futbol..a zatem wykraczaj±cym w swym wymiarze poza zwyk³± fascynacjê...
Racja...
My¶lê te¿ sobie, kozio³ku, kto¶ pomyli³ artyleriê... strzela siê z czo³gów do mrówki. Mawianie o fanatyzmie w odniesieniu do mi³o¶nika muzyki jest nie tylko kuriozalne. Jest po prostu ¶mieszne.
Nie kryjê: kocham muzykê Chopina, zale¿y mi, by trwa³a w swym pierwotnym kszta³cie, chcê kultywowaæ i propagowaæ Dzie³o Chopina tak, jak potrafiê najlepiej. Ale bardzo ceniê i wielu, wielu innych kompozytorów i artystów w ogóle…Dlatego, czytaj±c bartusowe „wynurzenia” rêce mi opadaj±. Zastanawiam siê, jakim „strasznym”, gro¼nym fanatykiem w jego oczach bywa, na przyk³ad, zakochany w wybrance jej luby? Wedle diagnostyki bartusa – dosta³o by mu sie po wielokroæ. Raz, ¿e rozpoetyzowan± retoryk± zapewnia, jak mu jest jedyn±, dwa: ¿e o¶miela siê ceniæ jej „czysto¶æ”, trzy: ¿e tylko Ona! Cztery: ¿e kocha j± w³a¶nie za to, ¿e taka jest.
Bartusie, lito¶ci! Przestañ! U¿ywaj±c potocznego powiedzonka: nie rób ludziom wody z mózgu! Choæ pisz±c tak, mam znakomit± ¶wiadomo¶æ, ¿e nikomu to nie grozi. Co najwy¿ej wzbudzi u jednych u¶miech, u drugich: dobroduszn± wyrozumia³o¶æ(?)
Oczywi¶cie, nie martw siê, bartusie. Nazywanie mnie przez Ciebie fanatykiem absolutnie mnie nie obra¿a. Trochê mi tylko Ciebie, w tym kontekscie, przyjacielu, ¿al. I w ramach lekcji domowych - proponujê - zastanów siê, dlaczego?
«
Ostatnia zmiana: Lipiec 21, 2011, 22:43:00 wys³ane przez Janusz1228
»
Zapisane
Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
aro 59
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 1263
--- Marek ---
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #9 :
Lipiec 21, 2011, 09:12:35 »
Cytat: bartus Lipiec 20, 2011, 21:52:42
(...)
Wszelkie zjawiska zachowan ludzkich powinny byc zrownowazone.
(...)
Ludzi w wiêkszo¶ci sytuacji i dzia³añ charakteryzuje równowaga miêdzy uczuciami a rozumem.
(I jest to naturalne, bo taka równowaga jest wa¿na dla zdrowia i ¿ycia.)
Je¶li cz³owiek w jakiej¶ sprawie kieruje siê tylko uczuciem to - jest to fanatyzm.
Je¶li cz³owiek w jakiej¶ sprawie kieruje siê tylko rozumem to - jest to cynizm.
Patrz±c na posty nie widzê bardziej zrównowa¿onego cz³owieka ni¿ Janusz.
Zapisane
pozdrawiam
Marek
krynia
Nowy u¿ytkownik
Offline
Wiadomo¶ci: 2
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #10 :
Lipiec 21, 2011, 19:52:07 »
Witam sympatycznych forumowiczów i przepraszam ¿e tak bez przedstawienia siê, ale "si³a wy¿sza" kaza³a mi
natychmiast poprzeæ Pana Janusza,b±d¼my snobami oczywi¶cie w dobrym tego s³owa znaczeniu i nie dajmy siê zmiksowaæ
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2767
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #11 :
Lipiec 21, 2011, 20:27:45 »
Witamy Ciê sympatycznie Kryniu!
A ja ze szczególnym uk³onem w podziêkowaniu za duchowe wsparcie
Mam nadziejê, ze bêdziesz siê dobrze czu³a w szafarskiej rodzince
«
Ostatnia zmiana: Lipiec 21, 2011, 22:37:12 wys³ane przez Janusz1228
»
Zapisane
Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
ewa578
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 1471
Ewa
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #12 :
Lipiec 21, 2011, 20:41:08 »
Witam równie¿ serdecznie!
:DAle¿ mieszacie w w±tkach!
Zapisane
bartus
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2896
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #13 :
Lipiec 22, 2011, 11:01:56 »
Witam nowa kibicke januszowa.
Kryniu,czy moglabys blizej wyjasnic Twoje slowa:
Cytuj
b±d¼my snobami oczywi¶cie w dobrym tego s³owa znaczeniu i nie dajmy siê zmiksowaæ
Zapisane
Gogu¶
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 835
¯elazowa Wola - ¶wi±tynia Chopina
«
Odpowiedz #14 :
Lipiec 22, 2011, 18:08:54 »
Kibickê? Czyli co Bartku, kto nie z nami to przeciwko nam? No b³agam ...
Przecie¿ Januszowi chodzi³o o ideê muzycznych wystêpów w ¯elazowej Woli, która jako miejsce nieod³±cznie kojarzace siê z Chopinem (byæ mo¿e) nie powinno byæ miejscem do odgrywania kompozycji innych twórców, zw³aszcza, je¿eli mamy do czynienia z koncertem w parku - czyli z ide± popularyzacji naszego rodaka po¶ród ludzi niebêd±cych mi³o¶nikami muzyki klasycznej - mo¿e to wprowadzaæ pewien niepotrzebny zamêt.
Nie jestem konserwatyst±, tylko lubiê porz±dek - gdybym po raz pierwszy zetkn±³ siê z muzyk± Chopina na koncercie (mo¿e nie wprost, ale sugeruj±c siê po lokalizacji) stricte Chopinowskim na którym odegranoby np. La Campanelle to by³bym sk³onny uznaæ, ¿e to utwór Fryderyka. Uwa¿am, ¿e moj± opiniê wspiera fakt, ¿e utworu Liszta nie by³o w programie, zagrano go a bis.
Dla jasno¶ci - nie odbierajmy ¯elazowej Woli, Dusznikom i innym miejscom kojarzonym z Fryderykiem mo¿liwo¶ci wystawiania tam Mozarta, Liszta, Czajkowskiego, Bacha ... b±d¼my tylko skrupulatni i jasno okre¶lmy z jakimi koncertami mamy styczno¶æ. To wszystko.
Zapisane
Strony: [
1
]
2
3
Do góry
Drukuj
« poprzedni
nastêpny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Dzia³y forum
-----------------------------
=> Regulamin forum i og³oszenia
=> Chopin
=> Muzyka
===> P³yty
===> Arty¶ci i ich muzyka
=> Wydarzenia
=> O wszystkim i o niczym
£adowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
animilkowo
mini-land
neder-live
countrylife
twistedgamers