Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz pos³uchaæ fugi?  (Przeczytany 35192 razy)
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Sierpieñ 02, 2011, 18:51:22 »

Alla Turca, eh super

http://www.youtube.com/watch?v=R54fHB8Zny8&feature=related
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Sierpieñ 07, 2011, 10:58:39 »

S±dz±c po programie recitalu Ingolfa w Dusznikach gra³ ta sonatê czy tak samo??

http://www.youtube.com/watch?v=68HTMNSLc8I&feature=related
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Sierpieñ 08, 2011, 13:26:27 »

Bardzo lubiê t± interpretacjê GG.
Gdyby bardziej ceni³ muzykê romantyczn±, pewnie te¿ by by³ jej wielkim wykonawc±.
Fotki z jeziora Simcoe, gdzie rodzice Goulda mieli domek a on sam bardzo lubi³ tam przebywaæ.

http://www.youtube.com/watch?v=vo625xPF228
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Sierpieñ 10, 2011, 11:46:02 »

Gould jako kompozytor nigdy nie wyszed³ poza swój op.1.
Biografowie ró¿nie to t³umacz±. Byc mo¿e brakowa³o mu "iskry bo¿ej" a mo¿e by³ wobec siebie za bardzo
krytyczny.
Namawiam do pos³uchania jego "Kwartetu skrzypcowego" op.1, bo pewnie nigdy go nie s³yszeli¶cie
a jest to utwór bardzo"piêkny i kunsztowny" jak pisa³ Stefan Rieger.
I ¶wietnie pasuje do dzisiejszego mrocznego i pochmurnego dnia.
Ten pan graj±cy pierwsze skrzypce to Bruno Monsaingeon re¿yser i twórca wielu muzycznych filmów
z GG i nie tylko.

http://www.youtube.com/watch?v=ZI_iy09RFZg
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Sierpieñ 11, 2011, 12:49:35 »

W 1977 roku ziemiê opu¶ci³y dwie sondy kosmiczne "Voyager I" i Voyager II.
W 1989 opu¶ci³y nasz uk³ad s³oneczny i polecia³y dalej w ciemny kosmos. Na ich pok³adach
oprócz innych g³osów z ziemi znajduje siê równie¿ nagranie Preludium i fugi C-dur J.S.Bacha w
wykonaniu Glenna Goulda:

http://www.youtube.com/watch?v=bebHG--W8s0
Zapisane

aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Sierpieñ 11, 2011, 13:28:50 »

Cieszy mnie to, ¿e je¶li przechwyci te sondy obca cywilizacja
od razu zanurzy siê w piêkno naszej (ludzkiej) muzyki.
 
Mam nadziejê, ¿e nie zagin± w bezmiernej ciemnej materii
i kto¶ podobny do nas to przes³anie odczyta.
 
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 11, 2011, 13:42:46 wys³ane przez aro 49 » Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : Sierpieñ 11, 2011, 13:49:05 »

Te¿ tak my¶lê, podobno ¿ywot tych sond ocenia siê na miliard lat, wiêc je¶li nie przydarzy siê
im nic z³ego, kto wie gdzie dolec± i kogo spotkaj±
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Sierpieñ 18, 2011, 18:02:20 »

Przemowa Leonarda Bernsteina przed wykonaniem Koncertu Brahmsa z GG przy fortepianie:
cyt. za S.Rieger:

"Bêd± Pañstwo za chwilê ¶wiadkami, nieortodoksyjnej, powiedzmy, interpretacji Koncertu d-moll Brahmsa. Interpretacji
ró¿ni±cej siê od wszystkich, jakie dane mi by³o dot±d s³yszeæ-i nawet od tych, jakie mog³y mi siê przy¶niæ[..]
Nie mogê powiedzieæ bym ca³kowicie podziela³ koncepcjê Mr.Goulda.Spytaj± Pañstwo wobec tego, czemu mimo wszystko zgodzi³em siê ten koncert poprowadziæ? Zgodzi³em siê gdy¿ Mr.Gould jest tak wielkim i powa¿nym artyst±, ¿e wydaje siê konieczne potraktowanie serio tego wszystkiego, co w dobrej wierze sobie obmy¶li³.[...]
Pozostaje jednak stare pytanie, kto w koncercie fortepianowym jest bossem, solista czy dyrygent?(¶miechy)Rzecz
prosta raz jeden raz drugi, zale¿nie od temperamentu.[...]
Tylko raz w ¿yciu zdarzy³o mi siê podporz±dkowaæ ca³kowicie nowym i bezkompromisowym pomys³om solisty, a mia³o
to miejsce wtedy gdy poprzednim razem akompaniowa³em Mr.Gouldowi(salwa ¶miechu)Tym razem jednak
nasze pogl±dy tak siê ró¿ni±, ¿e poczu³em siê zmuszony w ten sposób lekko siê odci±æ"

Co na to Gould:
"Speech by³ absolutnie czaruj±cy{..]i nigdy nie byli¶my lepszymi przyjació³mi"
Najwa¿niejsza przecie¿ jest muzyka.

http://www.youtube.com/watch?v=4gs3TeEUy8g
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Sierpieñ 21, 2011, 17:22:44 »

Pi±ta Symfonia Beethovena, oczywi¶cie w transkrypcji Liszta, bo chyba tylko on podj±³by siê
próby wykonania symfonii na fortepianie.
A Gould gra j± bardzo con brio..

http://www.youtube.com/watch?v=RjF3-fUfX3E
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Sierpieñ 21, 2011, 18:00:47 »

Cytuj
A Gould gra j± bardzo con brio..

Agnieszko.
Chyba "con bylejako".
Cale szczescie, ze symfonia genialna, bronila sie jak mogla, przed nierownymi arpeggiowatymi akordami.
Beethoven by zaplakal slyszac jak jego zelazne tempo jest polykane i szturchane.
Uwielbiam Goulda, ale ta symfonie skopal.
 Nie widze sensu robienia takich transkrypcji.

I oto dziwne stwierdzenie:
GenialnyBeethoven + Genialny Liszt + Genialny Gould = CHALA
Ni chala, to za duzo powiedziane

PS
 Zycze Wam przyjemnego koncertu na zywo
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Sierpieñ 23, 2011, 14:23:59 »

Bartus , trzy dni sie przymierzam, aby Ci odpowiedziec, i nic nie wymyslilam,
jeslil chodzi o transkrypcje to masz racje ale u Liszta, to tu chyba jest cos w rodzaju
milosci co do Beethovena i Schuberta.
Ale jesli chodzi o Goulda, ze nie trzyma tempa, ale mi dales do myslenia, mam do posluchania
obie plyty (nagral te¿ Pastoralna), moze cos wymysle, oj 
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Sierpieñ 23, 2011, 15:14:33 »

Cytuj
Bartus , trzy dni sie przymierzam, aby Ci odpowiedziec, i nic nie wymyslilam,

Agnieszko.

Wal prosto z mostu.
Nie chce uchodzic na tym forum za swieta krowe.
Zreszta znasz moja opinie o swietych krowach.

Rowniez nie musisz odpowiadac i bedzie OK.

Kazdy ma prawo do wlasnego odczucia.

Gould gra  Beethovena troche za bardzo ad'libitum, troche jak recitativ.
Ja osobiscie nie przepadam za ta koncepcja grania V symfonii, ale ktos inny (np.TY) moze to lubic.
Orginal piatki jest tak genialny, ze mi to wystatrcza i dlatego sie buntuje.
Beethoven symfoniczy, to przede wszystkim piony harmoniczne, ktore musza (wg mnie) podobnie jak ciosy mieczem trafiac do celu bez owijania w bawelne.
W wypadku Glena - za duzo ciepelka i rozczlonkowania (takie przynajmniej mam wrazenie)



Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Sierpieñ 27, 2011, 10:41:51 »

Oczywi¶cie mo¿na siê tu zastanawiaæ, czy fortepianowe transkrypcje symfonii maj± w ogóle sens.
Ale Liszt by³ genialnym pianist± i pewnie my¶la³, ¿e na fortepianie mo¿na zagraæ wszystko.
Poza tym w XIX wieku publiczno¶c mia³a ma³o okazji do wys³ychania tych utworów. Jeszcze Artur Runinstein
gra³ opery Wagnera i Straussa, z wielkim powodzeniem .

Wiem ,¿e to ju¿ by³o, ale na innym w±tku: Gould i Schubert:

http://www.youtube.com/watch?v=WWnyfFgWuVE
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Sierpieñ 27, 2011, 11:07:50 »

Agnieszko.

Chodzi mi o sens artystyczny (muzyczny)


W przypadku Schuberta, to mam inne odczucia.
Otoz muzyka symfoniczna nie nalezy do jego najwiekszych atutow.
Tematy b. piekne zreszta nie zawsze dobrze brzmia w duzych skladach z powielana (zwielakratniana) linia melodyczna (podobnie u Bacha)
Transkrypcja Goulda symf nr 5 (Schuberta) poprawila zatem jakosc artystyczna tego utworu.
Podsumowujac: wole Schuberta na fortepianie i w spiewie niz w orkiestrze.

Schubert byl skromnym, niesmialym czlowiekiem.
Najlepiej czul sie przy fortepianie, otoczony przyjaciolmi.
Nie lubial fajerwerkow.
Stad i jego genialny styl. Skromny prosty, emocjonalny, trafiajacy do glebszych obszarow.



Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Sierpieñ 27, 2011, 11:21:27 »

http://www.youtube.com/watch?v=edM7dgNeUIw&NR=1

Najczesciej sluchany utwor w moim zyciu (pierwszy utwor - Prelude No.3 in C-sharp).
Oczywiscie 2,3 kawalek tez maja swoja pokazna liczbe, oj pokazna!
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

animilkowo twistedgamers thepunisher kalinowatyper paktprzyjazni