Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 26   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w Âświecie Chopina i nie tylko.  (Przeczytany 148402 razy)
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Sierpień 11, 2011, 17:55:52 »

Oj dziewczyny.
Troche spokoju  Wam nie zaszkodzi.
Opanujcie sie.
Po co?! Takie emocje to sama radoœÌ!
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Sierpień 11, 2011, 18:02:34 »

Takie gwaltowne emocje nigdy nie sa trwale.
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Sierpień 11, 2011, 18:05:51 »

Pewno, ¿e radoœÌ. Ja na koncerty Dani³a te¿ siê cieszê.
A Ingolfa "poznaÂłam" podczas poprzedniego Konkursu. To chyba byÂł I etap. W studio konkursowym
DwĂłjki nadano etiudĂŞ w jego wykonaniu. Moja ulubiona MaÂłgorzata PĂŞciĂąska powiedziaÂła
z zaskoczeniem"aleÂż to byÂło koncertowe wykonanie!!".
DziesieĂŚ lat a dobrze to pamiĂŞtam
Zapisane

ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Sierpień 11, 2011, 18:23:43 »

Takie gwaltowne emocje nigdy nie sa trwale.

Bartusie, sÂą to reakcje zupeÂłnie niezaleÂżne od rozumu. Jest to prosta reakcja na niewymowne piĂŞkno, jakiego mamy szczĂŞÂście doÂświadczyĂŚ. MoÂże powinniÂśmy siĂŞ cieszyĂŚ, Âże tak potrafimy.
Zapisane
GoguÂś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Sierpień 11, 2011, 18:53:27 »

Có¿, mi na ¿adnym koncercie ³zy nie pociek³y za to gdy us³ysza³em swoje ulubione utwory oraz gdy wykonania i interpretacje by³y wybitne na twarzy pojawia³ mi siê bardzo szeroki uœmiech.

To prawda, Âże sÂą wÂśrĂłd nas osoby ktĂłre bardzo emocjonalnie przeÂżywajÂą koncerty, ale to jest coÂś, po czym moÂżna poznaĂŚ osobĂŞ w peÂłni oddanÂą muzyce.
Zapisane
Julka
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 192



Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Sierpień 11, 2011, 19:05:22 »

RadoœÌ jest jak powietrze.
Bez niej nie ma Âżycia!
 
PÂłeĂŚ mĂłzgu w odbiorze emocji siĂŞ odzywa;)
ChÂłopaki, Wy inaczej reagujecie. Inaczej odbieracie bodÂźce emocjonalne niÂż dziewczyny.
PrzestaĂącie siĂŞ dziwiĂŚ i nie wartoÂściujcie, pliiiiz:)
Zapisane
Julka
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 192



Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Sierpień 11, 2011, 19:14:19 »

Teresko, to byÂło 5 lat temu, jak PĂŞciĂąska chwaliÂła Ingolfa.

RzeczywiÂście, juÂż wtedy Wunder technikĂŞ miaÂł niesÂłychanÂą!
I tak¹ nieposkromion¹ m³odzieùcz¹ naiwnoœÌ:)
Jednak, Âżeby wygraĂŚ konkurs, to byÂło za maÂło.



 
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Sierpień 11, 2011, 19:37:04 »

Pewnie tak, ale do finaÂłu mogli go dopuÂściĂŚ, pamiĂŞtam tych finalistĂłw, byÂło kilku od niego
gorszych (nie myÂślĂŞ oczywiÂście o Blechaczu )
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Sierpień 11, 2011, 20:01:57 »

Dla przypomnienia Ingolf w 2005 roku:

Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #39 : Sierpień 11, 2011, 20:12:01 »

I najwspanialej, przynajmniej dla mnie, Ingolf zabrzmiaÂł z orkiestrÂą A. Duczmal.
WydawaÂł mi siĂŞ wczeÂśniej, Âże juÂż silniej tego koncertu niÂż w finale konkursu przeÂżyĂŚ nie mogĂŞ.
I pomyliÂłam siĂŞ!
SiedziaÂłam w piÂątym rzĂŞdzie ze wzrokiem wbitym w klawiaturĂŞ i miaÂłam wraÂżenie, Âże czas siĂŞ zatrzymaÂł.
Ja siĂŞ przez caÂły czas koncertu nie poruszyÂłam!
Przesta³am nawet g³êbiej oddychaÌ.
Na rĂŞkach miaÂłam gĂŞsiÂą skĂłrkĂŞ.
A w finale juÂż tylko Âłzy mi ciekÂły.
Powinnam byÂła byĂŚ odporniejsza|?! PrzecieÂż poprzedniego popoÂłudnia sÂłyszaÂłam go z kwartetem Royal String Orchestra!
A jednak nie.
Czary otulajÂą nas swojÂą niewidzialnÂą szatÂą wbrew wszelkim naszym oczekiwaniom, wbrew doÂświadczeniu i racjonalnym przesÂłankom.
Dla takich chwil warto ÂżyĂŚ.
Amen.
Tak byÂło tego dnia pamiĂŞtnego - 21 listopada w Poznaniu:)

Ja teÂż, droga Julko, Âświetnie pamiĂŞtam ten dzieĂą... NapisaÂłem chyba nawet relacjĂŞ.  Chichot ByÂłem ze znajomymi na balkonie, Ingolfa widziaÂłem znakomicie. ObserwowaÂłem go przez caÂły koncert, cĂłrka Duczmal pod batutÂą ktĂłrej graÂł Amadeus prowadziÂła muzykĂłw z niezwyk³¹ pasjÂą i natchnieniem. Wunder brzmiaÂł zjawiskowo, frazowaÂł jak czarodziej, ciarki przechodziÂły mnie w kaÂżdym ogniwie e-molla, szczegĂłlnie zaÂś w finale (przy epizodzie mazurkowym wyszeptaÂłem - Wunder, wunderbar... ). ZresztÂą, mimo wolnego miejsca, staÂłem przez caÂły koncert... A minirecital, ktĂłry daÂł po chwili? 5 czy 6 bisĂłw! Wszystko to nagraÂłem kamerÂą. PiĂŞkna to pamiÂątka, podobnie jakl seria zdjĂŞĂŚ w Ingolfem podpisujÂącym siĂŞ na ulotce z koncertu...    


Moja ulubiona MaÂłgorzata PĂŞciĂąska (...)

Agnieszko, rzeczywiÂście - Âświetna dziennikarka. DoceniÂła Wundera - i w 2005, i rzecz jasna w 2010 r.; do tego wielka miÂłoÂśniczka Mozarta i Beethovena.  



Bartusie, sÂą to reakcje zupeÂłnie niezaleÂżne od rozumu. Jest to prosta reakcja na niewymowne piĂŞkno, jakiego mamy szczĂŞÂście doÂświadczyĂŚ. MoÂże powinniÂśmy siĂŞ cieszyĂŚ, Âże tak potrafimy.

Panie reagujÂą na pewne bodÂźce zupeÂłnie inaczej, niÂż my (wcale nie oschli) mĂŞÂżczyÂźni. Muzyka uzaleÂżnia i pobudza, to fakt znany, a wszystko to przez kochane endorfinki, hormony szczĂŞÂścia, sÂłynnÂą i wspominanÂą wielokrotnie tu dopaminĂŞ, produkowanÂą przez pr¹¿kowie w kresomĂłzgowiu, gdy sÂłuchamy ulubionego fragmentu. Po chwili pojawiajÂą siĂŞ (jak u mnie) dreszcze (nigdy nie zapÂłakaÂłem w czasie jakiegoÂś utworu  Chichot), inni (panie) pÂłaczÂą... Nasze emocje nie sÂą zatem do koĂąca kontrolowane, a taki wÂłaÂśnie niekontorolowany, mimowolny pÂłacz czy dreszcz - dajÂą bardzo przyjemne doznania. MĂłwimy tak piĂŞknie o subiektywnych odczuciach i emocjonalnoÂści, a ta straszna nauka wszystko chce tÂłumaczyĂŚ.  
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #40 : Sierpień 11, 2011, 20:14:59 »

Dla przypomnienia Ingolf w 2005 roku:

Podobno prof. JasiĂąski, gro¿¹cy palcem, mĂłwi tu: Ingolf, za 5 lat zajdziesz wyÂżej, ale graj wolniej!  Chichot
Zapisane

Julka
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 192



Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Sierpień 11, 2011, 20:15:31 »

Ingolf nie doszedÂł wtedy nawet do III etapu, a gdzie tu myÂśleĂŚ o finale...

ChoĂŚ powiem Ci, odsÂłuchaÂłam wielu nagraĂą sprzed 5 lat.
I doszÂłam do wniosku, Âże Blechaczowi 5 lat temu wiele brakowaÂło...
A juÂż finaÂłowy koncert - hm, sprzeczaÂłbym siĂŞ, czy koncert Blechacza byÂł tak fantastyczny, jak tegoroczny finaÂł Wundera?





Zapisane
Julka
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 192



Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Sierpień 11, 2011, 20:20:47 »

Teresko, co za piĂŞkne zdjĂŞcie Ingolfa. Nie znaÂłam go! ToÂż to perÂła prawdziwa
Zapisane
Julka
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 192



Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Sierpień 11, 2011, 20:23:41 »

Koszulkom polo Ingolf pozostaÂł wierny
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #44 : Sierpień 11, 2011, 20:28:08 »

Koszulkom polo Ingolf pozostaÂł wierny

Mam identycznÂą, teÂż czerwonÂą, tylko trochĂŞ wiĂŞkszy rozmiar (Ingolf jest niepozornego wzrostu). 
Zapisane

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 26   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

thepunisher mini-land paktprzyjazni twistedgamers neder-live