Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 11 12 [13] 14 15 ... 35   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: XIV Miêdzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Henryka Wieniawskiego  (Przeczytany 138243 razy)
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #180 : Pa¼dziernik 19, 2011, 09:16:59 »

Ta wiadomo¶æ zosta³a usuniêta po interwencji forumowiczów. Zawiera³a tre¶ci obra¼liwe.
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 19, 2011, 22:24:55 wys³ane przez Monika_Aleksandra » Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #181 : Pa¼dziernik 19, 2011, 09:19:38 »

Wiem, ¿e to nie by³o do mnie, ale wy³o¿e swój pogl±d na tezy bartusa.
Jezeli Tobie falszowanie nie przeszkadza, to sie dziwie.
Niew±tpliwie patrz±c od strony czysto konkursowej masz racjê, Fa³szowanie to usterka, która musi wp³yn±æ na ocenê. Oczywi¶cie wa¿ne te¿ jest, ile jest tego fa³szowania i z czego ono wynika.

Pisze, bo tak czuje - przeciez, to nie jest wiarygodny argument przy ocenianiu.
Twoje opinie moga byc czytane przez setki ludzi.
Lubisz Preisnera OK, lubisz Tarare OK,ale przy debacie publicznej powinnas
podawac argumenty, a nie tylko swoje poetycko-melancholijne wynurzenia.
Chyba trzeba siê pogodziæ z tym, ¿e ocena s³uchacza mo¿e byæ inna ni¿ ocena sêdziego. Spojrzenie od strony "muzykologicznej" to jedno, ale prócz tego pozostaje te¿ co¶ poza tym. Sztuka to co¶ szczególnego. Mo¿na do niej podchodziæ przez pryzmat prawide³, ale wtedy j± odcz³owieczamy. Z drugiej strony zapominaæ o nich nie mo¿na. Trzeba to jako¶ wypo¶rodkowaæ.

Mo¿esz, Bartku, wyja¶niæ sens swojego postu na temat forum TVP Kultura, bo nie rozumiem Twoich intencji.
Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #182 : Pa¼dziernik 19, 2011, 09:29:51 »

Lukaszu

Poniewaz nie zalapales o co mi chodzi, wyjasniam.
Forum TVP Kultura jest dla WSZYSTKICH, a nie tylko dla laikow.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #183 : Pa¼dziernik 19, 2011, 09:47:17 »

Cytuj
Niew±tpliwie patrz±c od strony czysto konkursowej masz racjê, Fa³szowanie to usterka, która musi wp³yn±æ na ocenê. Oczywi¶cie wa¿ne te¿ jest, ile jest tego fa³szowania i z czego ono wynika.


Falszowanie, to falszowanie. Tego nie zmienisz.
Konkurs nie ma tu nic do rzeczy.
Ludziom o wrazliwych uszach falszowanie bardzo przeszkadza w percepcji.
Chce zebys zrozumial mnie dobrze.
Flaszowanie, to nie przypadkowe bledy wynikajace z osuniecia sie palca.
Falszowanie jest w naturze czlowieka.
Ten nieszczesny Tarara falszowanie ma w genach.
Bedzie trudno nauczyc go czystej gry.
Byc moze przy stresie wlacza modul "falszuje" ,a tak normalnie gra czysto. Nie wiem.
Nie tylko intonacja jest jego mankamentem. Przede wszystkim wibracja, spieta.
Tak jakby AKTOR, ktory nie ma otwartego, nosnego glosu. Mowiacy na scisnietym gardle - "I feel good"

Wyobraz sobie, ze ktos spiewa i falszuje okazjonalnie. Jaki masz odruch. Zatykasz uszy
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #184 : Pa¼dziernik 19, 2011, 10:37:07 »

Rozumiem. Czyli nie chodzi o potkniêcia tekstowe, tylko sposób artykulacji. Nie mam zamiaru polemizowaæ, bo fa³szowanie jest fa³szowaniem, jak sam napisa³e¶, i nie zmieni siê tego

Co do forum TVP Kultura, to powiedzia³bym tak: równie¿ dla laików. Czyli dla wszystkich. Pisz± tam ludzie o bardzo ró¿nym zasobie wiedzy i sposobie odbioru muzyki. To jest wielki walor edukacyjny tego forum - zw³aszcza dla laików, którzy zatrzymali siê na chwilê, bo spodoba³a im siê muzyka czy po prostu chcieli pos³uchaæ. Cytowanie opinii z forum na antenie zachêca do tego, by na nie zajrzeæ, a wtedy naprawdê mo¿na po³kn±æ haczyk. Ale... gdyby na forum byli sami laicy, a nie by³o bardziej ¶wiadomych u¿ytkowników, jego funkcjonowanie nie mia³oby najmniejszego sensu.
Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #185 : Pa¼dziernik 19, 2011, 11:06:03 »

Cytuj
Rozumiem. Czyli nie chodzi o potkniêcia tekstowe, tylko sposób artykulacji


Lukaszu, nie dokonca tak jest.
Artykulacja a intonacja, to dwie rozne rzeczy.
Upraszczajac ;
Intonacja czyli wysokosc dzwieku w Hertzach. (dzwiek "a" ma 440Hz w przypadku 450Hz "a" jest juz falszywe w korelacji innych dzwiekow strojonych na 440Hz)
Istnieje rowniez tolerancja czystego dzwieku ("a" nie musi byc zawsze 440Hz,zeby dla wrazliwego ucha bylo odczytane jako czyste)To juz bardziej skomplikowany temat.
Oczywiscie INTONACJA, to relacja miedzy dzwiekami, a nie tylko strojenie

Artykulacja, czyli sposob zaatakowania dzwiekuv i jego dlugosc czasem moze wplynac na intonacje.
Np bardzo glosne "wcisniecie" smyczka w struny obniza jego dzwiek (w Hz).
Na ogol jednak intonacja wiaze sie z palcami lewej reki (na skrzypcach)


Bardzo uproscilem temat. Mam nadzieje, ze juz masz obraz i widzisz roznice miedzy Artykulacja a Intonacja.

PS
Np. Berlinska Orkiestra  stroi "a" na 413 Hz.

Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #186 : Pa¼dziernik 19, 2011, 12:09:58 »

Dziêkujê za sumienne wyja¶nienie. Chyba rozumiem. Czyli - je¶li dobrze rozumiem (w uproszczeniu, nie bij, je¶li co¶ pokrêcê) - intonacja bardziej wi±¿e siê ze s³uchem i rozró¿nianiem d¼wiêków w skali lub - je¶li mówimy o b³êdach) po prostu nieopanowaniem podstaw gry, a artykulacja z pewnymi bardziej zaawansowanym niuansami technicznymi?
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 19, 2011, 12:24:12 wys³ane przez Niebieskooki » Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
su³ek
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 647


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #187 : Pa¼dziernik 19, 2011, 12:37:10 »

413 Hz? Oho, to chyba ponad pó³ tonu w dó³. Trochê du¿o. Tak± ró¿nicê ka¿de ucho muzyczne nawet laickie wyczuje. Nie wierzê w to. Chyba, ¿e wszystkie instrumenty w ca³ej orkiestrze przestrajaj± (z fortepianem w³±cznie)
Zapisane

Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #188 : Pa¼dziernik 19, 2011, 13:24:06 »

Wyczuæ pewnie wyczuje, ale sprawa dotyczy nie tylko samej czêstotliwo¶ci d¼wiêków, ale te¿ interwa³u czêstotliwo¶ciowego miêdzy nimi. Przy idealnym przestrojeniu wszystkich instrumentów bêdzie to odbierane jako nietypowa barwa. Tyson na konkursie oktawê doda³ i nic siê nie sta³o (oczywi¶cie rozumiem ró¿nicê miêdzy dodaniem oktawy a innym zestrojeniem d¼wiêków).
Zapisane

O mój Bo¿anowie, ten Chopin to by³ naprawdê Wunder Geniuszas!
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #189 : Pa¼dziernik 19, 2011, 15:05:22 »

Wed³ug mnie muzyka dla nas s³uchaczy nie jest do rozumienia.
Rozwa¿ania ( nawet na temat muzyki) s± typowe dla nas mê¿czyzn. My lubimy dociekaæ we wszystkim, co, dlaczego, szukaæ kontrargumentów, pok³óciæ siê ze samym sob±, byæ adwokatem nawet diab³a w dyskusji aby doj¶æ do sedna, znale¼æ wyt³umaczenie, wyja¶nienie.
99% s³uchaczy nie zna siê na zasadach technicznych jakiejkolwiek muzyki.
S³uchacz nie musi umieæ nazwaæ tego co s³yszy (vibrato, tremolo…) aby zachwyciæ siê melodi±, d¼wiêkiem, g³osem.
Muzyka jest odbierana emocjonalnie. Je¶li co¶ zachwyca to siê podoba.
Wed³ug mnie muzyka jest do prze¿ywania, nawet dla nas – mê¿czyzn.
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #190 : Pa¼dziernik 19, 2011, 15:52:53 »

Wed³ug mnie muzyka dla nas s³uchaczy nie jest do rozumienia.
Rozwa¿ania ( nawet na temat muzyki) s± typowe dla nas mê¿czyzn. My lubimy dociekaæ we wszystkim, co, dlaczego, szukaæ kontrargumentów, pok³óciæ siê ze samym sob±, byæ adwokatem nawet diab³a w dyskusji aby doj¶æ do sedna, znale¼æ wyt³umaczenie, wyja¶nienie.
99% s³uchaczy nie zna siê na zasadach technicznych jakiejkolwiek muzyki.
S³uchacz nie musi umieæ nazwaæ tego co s³yszy (vibrato, tremolo…) aby zachwyciæ siê melodi±, d¼wiêkiem, g³osem.
Muzyka jest odbierana emocjonalnie. Je¶li co¶ zachwyca to siê podoba.
Wed³ug mnie muzyka jest do prze¿ywania, nawet dla nas – mê¿czyzn.

Marku, prezentujesz bardzo emocjonaln± definicjê sztuki (muzyki), siêgaj±c± jakby do naturalizmu Rousseau, do pierwotnej szczero¶ci odbioru dzie³a. 

Ja s±dzê, ¿e nale¿y odnale¼æ z³oty ¶rodek, punkt wywa¿enia pierwiastka uczuciowego (czyli EMOCJE, a poprzez emocje i subiektywizm odbioru dochodzimy do zagadnienia gustu) i uczonego (umys³owego, ROZUMIENIE dzie³a, ratio w sztuce). Gdy preferujemy tylko t± pierwsz± sk³adow± odbioru - stajemy siê naturalnie nieco ubo¿si, bo przestajemy odczytywaæ sztukê holistycznie. O tym, ¿e sztuka nie s³u¿y jedynie przyjemno¶ci ¶wiadcz± choæby dzie³a twórców XX-wiecznych.
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #191 : Pa¼dziernik 19, 2011, 16:15:33 »

Cytuj
413 Hz?

Slawku. To byla literowka (liczbowka).
Oczywiscie chodzil o 443Hz
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #192 : Pa¼dziernik 19, 2011, 17:01:26 »

aro

Podalem tylko teoretyczna strone problemu.
Muzycy nie operuja Hertzami w poznawaniu wysokosci dzwiekow.
Intonacja, to relacja miedzy dzwiekami (stosunki liczbowe), ktora jest odbierana intuicyjnie.
Stad tez mowimy ktos ma dobry sluch muzyczny, a ktos inny ucho "debowe". Czyli po prostu wyczuwa to intuicyjnie.
Oczywiscie wrazliwosc na czystosc (intonacje) jest stopniowana (Asia wykazala srednia wrazliwosc, a wiec jej opinia o wykonaniu nie jest do konca wiarygodna)
Na ogol ludzie muzykalni rozrozniaja czysta gre od nieczystej w stopniu zadawalajacym.
Intonacja nie dotyczy instrumentow klawiszowych.
Na fortepianie nie ma problemu intonacji Lukaszu. Jest tylko problem nie trafiania w klawisze (czystosc gry)

Na skrzypcach mikro ruchy palca (dziesiatki milimetra!!!) calkowicie potrafia zmienic wysokosc dzwieku.
Stad tez powstal wlasnie problem intonacji.


PS
Byc moze dlatego Beata ma awersje do skrzypiec.
Po prostu slyszy wszystko jako falsze, bowiem dobra intonacja na skrzypcach, to nie lada sztuka.

Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #193 : Pa¼dziernik 19, 2011, 17:02:22 »

Bartus, dziêkujê za koronê  

Czasem, kiedy czytam (lub s³ucham w bezpo¶redniej b±d¼ telefonicznej rozmowie) s³owa Asi, to ogarnia mnie wielkie zdumienie po³±czone z podziwem nad trafno¶ci± jej sformu³owañ, nad swobod± z jak± "ogarnia" i ujmuje w skrócie temat, trafnie i celnie, no i szybko, w mojej g³owie s± wtedy zal±¿ki i skrawki tego, co Asia ju¿ sprecyzowa³a i wyrazi³a.
Zapisane
Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #194 : Pa¼dziernik 19, 2011, 17:10:37 »

Jak zwykle jest parê niespodzianek w tym werdykcie jury po 3 etapie konkursu. Najwiêksz± jest dopuszczenie do fina³u Japoñczyków - bo ich Mozart nie przypad³ mi do gustu (podobnie jak wystêp Pritchina w 3 etapie uwa¿am za niezbyt udany) - ale byæ mo¿e lepiej wypadli w poprzednich etapach...Wszystko rozstrzygnie siê w finale...Moimi faworytami pozostaj± Niemiec i Koreanka...Ja podobnie jak jury konkursu i komentatorzy w studio tvp (w przeciwieñstwie do Bartusa) nie s³ysza³em czêstego fa³szowania w grze Stefana . Szkoda, ¿e nie dopuszczono do fina³u Naszych reprezentantów (szczególnie Oli której Mozart mi siê bardzo podoba³) ale wszyscy s± b. m³odzi i mog± siê poprawiæ w nastêpnym konkursie
Zapisane
Strony: 1 ... 11 12 [13] 14 15 ... 35   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kalinowatyper paktprzyjazni thepunisher animilkowo silverstar