koncerty w Sinfonia Varsovia Centrum, Grochowska 272, W-wa

[xbw]

Trochê póŸno siê obudzi³am z tym w¹tkiem, ale mo¿e przyda siê na kolejne cykle koncertowe.

"W najbliÂższÂą niedzielĂŞ odbĂŞdzie siĂŞ juÂż ostatni Letni Recital na Grochowskiej. WystÂąpi znakomita mÂłoda pianistka - Julia Kociuban. Zapraszamy w niedzielĂŞ na godz. 12 do Sinfonia Varsovia Centrum. Jak zwykle - wstĂŞp wolny!"

W programie:

Fryderyk Chopin – Fantazja f-moll op. 49
Franz Liszt – Sonata h-moll S. 178

http://www.facebook.com/pages/Sinfonia-Varsovia-Centrum-Grochowska-272/111026938960817

[xbw]

Dziêki konkursowi chopinowskiemu i temu forum coraz wiêcej w moim ¿yciu rozmaitych pierwszych razów. Dziœ pierwszy raz odwiedzi³am siedzibê Sinfonia Varsovia na Grochowskiej. Jeœli chodzi o budynek i salê, to wra¿enie nie jest imponuj¹ce. Koncert odbywa³ siê w sali przypominaj¹cej klasê szkoln¹, przy otwartych oknach, ³uszcz¹ce siê framugi, skrzypi¹ca pod³oga, rozk³adane niewygodne krzese³ka, Kawai. Warunki partyzanckie. Nie narzekam, stwierdzam, umiarkowanie zadowolona, bo lepiej tak, ni¿ wcale. Julia Kociuban zagra³a w zastêpstwie pianistki, która zachorowa³a. Dziewiêtnastolatka z klasy profesora Palecznego (wiêcej o niej tutaj http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/932 ). Zagra³a Fantazjê trochê jak marsz pogrzebowy, jakoœ na dodatek nie by³o w niej Chopina, a mo¿e nie potrafi³am us³yszeÌ. Czeka³am na sonatê h-moll Liszta. Zaczê³a j¹ nie za ciekawie, momentami mêcz¹co, s³uchanie nie by³o przyjemnoœci¹ ale mêczarni¹ (po wykonaniach Geniusasa zw³aszcza...). Ale powolutku zaczê³y siê przeb³yski, MOMENTY, nieliczne, potem coraz czêstsze, takiego piêknego ciekawego grania. Zaczê³o mi siê podobaÌ, uwierzy³am, ¿e dziewczyna potrafi ten utwór zagraÌ, jeszcze trochê i bêdzie dobrze, odstresuje siê, rozkrêci, ogra. Ale pod koniec znów jakoœÌ interpretacji spad³a, mo¿e to wina Kawai, mo¿e akustyki? Trochê zdezorientowana na koniec i tak siê cieszy³am, ¿e posz³am, ¿e mog³am czwarty raz w ¿yciu tej sonaty pos³uchaÌ i jeszcze bardziej siê do niej przywi¹zaÌ, mo¿e by³ to dla mnie kolejny krok w poznawaniu Liszta. Julia zagra³a na bis Szymanowskiego (który zaczyna mnie wci¹gaÌ coraz mocniej) i trzykrotnie wraca³a by siê uk³oniÌ.

Koncert odbywa³ siê w ciê¿kich warunkach, jak dla mnie. Komórki, rozmowy "szeptem scenicznym", pikanie i suche "strzelanie" aparatem fotograficznym, zasuwanie zamka b³yskawicznego, szeleszczenie czymœ w torbie, i krótkie spodenki pana obok. A kilka minut przed koùcem sonaty jeden z widzów zapragn¹³ wyjœÌ, a siedzia³ na koùcu rz¹dka, wiêc musia³ siê przecisn¹Ì. Uff, trzeba na koncerty chodziÌ z nasz¹ kole¿ank¹ Melis¹, lub ³ykaÌ magnez czy coœ... Chyba robi siê coraz gorzej. Czy to tylko dlatego, ¿e koncert by³ darmowy?

Przy wyjÂściu za to kaÂżdy otrzymaÂł pÂłytkĂŞ Les Titans, zwiastun Szalonych Dni Muzyki (La Folle Journee de Varsovie), ktĂłre juÂż wkrĂłtce. Na pÂłytce Brahms (Taniec wĂŞgierski, Sekstet smyczkowy, Ein Deutsches Requiem, I Kwintet fortepianowy) i Liszt (II Koncert fortepianowy i Rapsodia wĂŞgierska). Nagroda za "wczesne" wstanie w niedzielny poranek. KoĂączĂŞ przesÂłuchanie pÂłytki, doskonaÂła (jak na moje skromne wymagania).

[xbw]

XI Festiwal im. Franciszka WybraĂączyka - 01.09.2011 - 11.09.2011 Warszawa

UWAGA, 1 i 11 wrzeÂśnia bilety bezpÂłatne do odbioru w kasie studia im. LutosÂławskiego (S1) na godzinĂŞ przed koncertem, koncerty 3 i 4 wrzeÂśnia - wstĂŞp wolny.

http://www.sinfoniavarsovia.org/sv.php?ref=%2F

11.09 godz.18.00 Studio Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda LutosÂławskiego, ul. Modzelewskiego 59, KONCERT FINAÂŁOWY

 Program:
 Wolfgang Amadeus Mozart –Uwertura do opery „Wesele Figara” KV 492
Fryderyk Chopin – I Koncert fortepianowy e-moll op.11
 ZoltĂĄn KodĂĄly – TaĂące z Galanty
 Ferenc Liszt – Preludia

 Wykonawcy:
 Sinfonia Varsovia
Marcin Koziak - fortepian
 Charles Olivieri-Munroe – dyrygent

[TeresaGrob]

OczywiÂście Beata skupiÂła siĂŞ na fortepianie ale i wiolonczela piĂŞkna:
01.09 godz.19.00 Studio Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda LutosÂławskiego, ul. Modzelewskiego 59

KONCERT INAUGURACYJNY 
JERZY KLOCEK - BENEFIS

Program:
Carl Maria von Weber – Zaproszenie do taĂąca
Luigi Boccherini – Koncert wiolonczelowy D-dur(uwaga Meliska)
Piotr Czajkowski – Suita Jezioro ÂłabĂŞdzie (uwaga Ewa)
Jerzy Maksymiuk – Szepty i krzyk marzeĂą
Wolfgang Amadeus Mozart – Symfonia nr 41 C-dur KV 551 Jowiszowa

Wykonawcy:
Sinfonia Varsovia
Jerzy Klocek – wiolonczela
Adam Klocek – dyrygent
Jerzy Maksymiuk –dyrygent

[Janusz1228]

Och! mĂłj ulubiony utwĂłr Liszta na orkiestrĂŞ - Preludia!

[xbw]

Czyli idziemy 11 wrzeÂśnia o 17.00 po bileciki na koncert o 18.00. To niedziela bĂŞdzie.

[xbw]

DowiedziaÂłam siĂŞ dziÂś na Grochowskiej, Âże w budynku SV we wrzeÂśniu zostanie otwarta nowa sala koncertowa, a na wiosnĂŞ na wolnym powietrzu zostanie ustawiony namiot koncertowy na bodaj 500 osĂłb, w ktĂłrym regularnie bĂŞdÂą siĂŞ odbywaÂły koncerty orkiestry w skÂładzie 70-100 osobowym. Zapowiada siĂŞ ciekawie.

[xbw]

Ale fajnie byÂło w "LutosÂławskim"  SpotkaliÂśmy siĂŞ we czworo, razem siedzieliÂśmy i sÂłuchaliÂśmy, ale wraÂżenia odmienne.
Sinfonia Varsovia dziœ gra³a z Marcinem Koziakiem. Wydaje mi siê, ¿e jestem jak barometr przy e-moll, nie by³o deszczu ani nawet m¿awki, e-moll przeciêtny. Jak szkielet nieobleczony w miêœnie i te tam pozosta³e uk³ady, stawy, krwiobieg i pow³okê. Ka¿da kosteczka oddzielnie, niby to cz³ekokszta³tne, ale duszy i ¿ycia brak. Przykro mi to mówiÌ, ale absolutnie nie podoba³o mi siê wykonanie Marcina. Orkiestra te¿ jakoœ tak dziwnie przygrywa³a, jakby w znanym mi jêzyku, ale trochê gwar¹, zaci¹ga³a. Nawet fina³ nie by³ ¿wawy, na tyle na ile powinien. Marcin trochê przesadzi³ z zachowaniem spokoju, powinno go troszkê ponieœÌ, porwaÌ. On jakby siê broni³ przed porwaniem przez nurt tego koncertu, sta³ przy brzegu w wodzie po kolana i brodzi³. Dyrygent szala³. Przy Uwerturze do Wesela Figara wygl¹da³ jakby taùczy³ electric boogie, przy koncercie zas³ania³ go niestety podniesiona klapa fortepianu, po przerwie uskutecznia³ przez chwilê taniec œwiêtego wita a przy Liszcie trochê epileptycznych ruchów a la Ian Curtis. W sumie fajny facet, w ³adnym krawacie i z du¿ym poczuciem humoru, co najbardziej by³o widaÌ, kiedy rozsypa³ wrêczone kwiaty i zacz¹³ po polsku chwaliÌ nasz kraj i SV i zapowiedzia³ tango, które cudnie poprowadzi³, ku uciesze co poniektórych muzyków. Trochê wczorajszymi Promsami zapachnia³o, przez moment.
A muzycznie najlepsze Preludia Liszta, Janusz miaÂł racjĂŞ, mnie juÂż teÂż pochÂłonĂŞÂły bez reszty juÂż po pierwszym kontakcie, Zoltan WĂŞgier teÂż pikny, ciekawe czy komponowaÂł teÂż na fortepian, muszĂŞ to sprawdziĂŚ.

[xbw]

Tereniu, Januszu, a Wasze wraÂżenia z wczorajszego koncertu? JakieÂś pochwaÂły dla biednego Marcina, dla rĂłwnowagi.
W kaÂżdym razie dziĂŞkujĂŞ Wam za Wasze towarzystwo, miÂło mi byÂło we wspĂłlnej ekipie. Mam nadziejĂŞ, Âże tak bĂŞdzie czĂŞÂściej!

[Janusz1228]

Oj tam, Beatko, miÂło to byÂło przede wszytkim mi! (sam z trzema niewiastami  : Beatka, Terenia i moja Renata)

Tak naprawdê by³o kilka chwil a ju¿ na pewno powodów, dla których warto by³o przyjœÌ na ten koncert:
primo - poznaÂłem osobiÂście AgnieszkĂŞ (Hej! Terenia)
duo - mog³em znowu pogwarzyÌ z przyjació³mi i nawet kilka razy szturchn¹Ì Beatkê podczas koncertu (co ja poradzê, ze j¹ lubiê )
tertio - raz kolejny odsÂłuchaÂłem na Âżywo preludia Liszta, moj ulubiony romantyczny  orkiestrak
quadro - przekonaÌ siê, ¿e Koziak to bardzo dobry pianista, ale z pewnoœci¹ dziœ nie jest zagrozeniem dla Julianny, Dani³a, £ukasza, Ingolfa, Eugeniusza... (sorry, czy kogoœ pomin¹³em?)
quinto - poznaÂłem nowy trend w modzie dyrygentĂłw: soczysto-kwiecisty krawacik (raczej krawaczydÂło!) do marynarki w stylu: niby-frak.

Sam koncert byÂł jaki byÂł, poza lisztowymi Preludiami - taki sobie. Prowadzenie orkiestry grajacej w Polsce Chopina to wyzwanie, ktĂłremu nie kazdy obcy dyrygent prosta. Ten - nie sprostaÂł. Orkiestra dymiÂła tam, gdzie powinna tanczyĂŚ na palluszkach i zrzĂŞdziaÂła, gdzuie powinna gromiĂŚ. NjapiĂŞkniejsze fragmenty koncertu byÂły tymi, w ktĂłrych milczaÂła, a na tle ktĂłrego milczenia ciche i tonowane brzmienie Pana Marcina piĂŞknie dzwoneczkowaÂło ciszĂŞ.

ZaÂłujĂŞ tylko jednego, ze nie byÂło okazji pĂłjÂśc po koncercie z moimi dziewczynami do kafejki i wyÂściskaĂŚ na do widzenia. Ale cĂłz... wszystko jeszcze da siĂŞ nadrobiĂŚ

[kati]

"quadro - przekonaÌ siê, ¿e Koziak to bardzo dobry pianista, ale z pewnoœci¹ dziœ nie jest zagrozeniem dla Julianny, Dani³a, £ukasza, Ingolfa, Eugeniusza... (sorry, czy kogoœ pomin¹³em?)"

 No no, Januszu, ewidentnie kogoÂś pomin¹³eÂś ....     
 

[Janusz1228]

Kola!!
OczywiÂście, Dorotko, i on jest bezapelacyjnie ponad 

[kati]

 DziĂŞkujĂŞ, Naczelniku nasz !!!   

[kati]

Info dla SzafarczykĂłw ze stolicy i okolic: ruszyÂła juÂż tegoroczna seria koncertĂłw na Grochowskiej 

MyÂślĂŞ, Âże warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na koncert nadzwyczajny 23 czerwca. BĂŞdzie graÂła Anna Malikova (Schubert, Liszt, Skriabin)-laureatka Konkursu Chopinowskiego w 1990 (V nagroda). Tego samego dnia: Aleksandra Kuls i Justyna Danczowska, a 8 lipca Maria WÂłoszczowska.
WstĂŞp wolny.

http://prostoomuzyce.pl/letnie-koncerty-na-grochowskiej/

[xbw]

DziĂŞki Kati. JeÂździÂłam tam w zeszÂłym roku, jest doœÌ fajna atmosfera, ale i sporo minusĂłw. Sporo dzieci wychowywanych bezstresowo  , przypadkowych "melomanĂłw" jak z Âłapanki na plaÂży, czasem dziennikarze lekcewa¿¹cy tych, ktĂłrzy przyszli posÂłuchaĂŚ (pstrykajÂą zdjĂŞcia z gÂłoÂśnym trzaskiem, przechodzÂą miĂŞdzy sÂłuchajÂącymi ludÂźmi zmuszajÂąc ich do przepuszczenia, czasem wstania). No i komĂłrki dzwoniÂące. WiĂŞc jeÂśli zawi¹¿emy wypustki nerwowe w supeÂłek, wzniesiemy siĂŞ ponad, to na pewno uda siĂŞ zÂłapaĂŚ trochĂŞ klimatu koncertu Nie wiem czy juÂż jest namiot ustawiony na zewnÂątrz czy moÂże nadal koncerty odbywajÂą siĂŞ w "szkolnej klasie". RozpuÂściÂłam siĂŞ jak dziadowski bicz.