Strona g³ówna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj siê
Rejestracja
Witamy,
Go¶æ
.
Zaloguj siê
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzieñ
1 Tydzieñ
1 Miesi±c
Zawsze
Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci
: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
Kurier Szafarski
>
Dzia³y forum
>
O wszystkim i o niczym
>
Oko³opolityczne spory i rozmy¶lania nad histori±
Strony:
1
...
14
15
[
16
]
17
18
...
25
Do do³u
« poprzedni
nastêpny »
Drukuj
Autor
W±tek: Oko³opolityczne spory i rozmy¶lania nad histori± (Przeczytany 68715 razy)
Oktawia
Nowy u¿ytkownik
Offline
Wiadomo¶ci: 43
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #225 :
Pa¼dziernik 06, 2011, 01:02:28 »
Nie nie widzê tylko w czarnych barwach, chcê tylko zneutralizowaæ Twoje posty (choæ fakt nie mam ochoty siê z tym ¶wiatem cackaæ, bo jemu (i Tobie) jest tak wygodnie i nie chce o niczym pamiêtaæ). O francuskich statkach wspomnia³am tylko z kronikarskiego obowi±zku, tak samo jak o pomocy niektórych Turków i s³owach Ataturka (jaka wiêc wyliczanka? A to co doda³am o Niemcach? A To ¿e nie zamierzam kogokolwiek usprawiedliwiaæ). Z ³aski swojej nie przekrêcaj moich s³ów, bo co¶ Ci nie pasuje. Smutne to. Nie przypisuj mi obsesji, bo mówiê o niewygodnych rzeczach. Równie dobrze sama mogê stwierdziæ, ¿e masz obsesjê na punkcie tzw. Zachodu, bo Twoje posty s± jeszcze bardziej jednostronne od moich. Odczytaj swoje wiadomo¶ci ca³y czas znajdujesz jakie¶ uzasadnienie, bagatelizowanie, pamiêtasz jeszcze bahaitów? Nie wykrêcam kota ogonem, mówi³am o tureckiej mentalno¶ci. "Jednym zdaniem", bo zak³ada³am ¿e sprawa ta jest dobrze znana i nie potrzeba wielozdaniowych popisów erudycji, to fakt nieprzyznawania siê mnie w tym wszystkim interesowa³. Skoro w sposób niepe³ny zacz±³e¶ to musia³am przypomnieæ jeszcze klika dosyæ istotnych a niewygodnych rzeczy. Nie wolno mi? Tak jak nie wolno w Turcji? Sam zmieniasz temat. Jak Ci mówiæ o sekciarskich pocz±tkach islamu, to zaczynasz o wyprawach krzy¿owych etc. Tak samo teraz. Chocia¿ shoah i ludobójstwo na Ormianach to rzeczywi¶cie niez³a analogia, moja aluzja powy¿ej a¿ nadto czytelna. Tylko, ¿e Niemcy siê do tego przyznali i mo¿na tam byæ ukaranym za negacjonizm, zupe³nie odwrotnie ni¿ w Turcji (o to milczenie mi g³ównie chodzi³o, co ju¿ po raz setny powtarzam). Temat shoah jest na okr±g³o wa³kowany, ludobójstwa na Ormianach – nie. Nie usprawiedliwiaj zbrodni jednych, zbrodniami drugich. Wygodna dla Ciebie ta kolejna zmiana tematu.
Zapisane
tuco82
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 529
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #226 :
Pa¼dziernik 06, 2011, 10:50:20 »
Mam do zaproponowania debatê czterech ateistów(a mo¿e agnostyków
).
Jest to rozmowa kameralna, kulturalna i nie powinna obraziæ uczuæ religijnych osób wierz±cych. Z ateizmem jest tak, ¿e z jednej strony nie wypada byæ pewnym, ¿e boga nie ma - z szacunku do samego siebie i do swej nieograniczonej niewiedzy, z drugiej strony skoro atei¶cie nie wypada tak rozumowaæ, to to samo tyczy siê teistów. Idealn± filozofi± wydawa³ by siê agnostycyzm, jednak wiêkszo¶æ teistów i ateistów ocenia taki pogl±d za objaw tchórzostwa i niezdecydowania. Wielu naukowców, którzy wol± unikaæ s³owa agnostycyzm podaje siê za ateistów - a tymczasem nie wierz± jedynie w boga, jakiego rozumiej± tei¶ci. Czyli w Boga osobowego i maj±cego realny wp³yw na biegn±c± rzeczywisto¶æ.
Osoby wierz±ce mog± poznaæ tryb rozumowania ¶rodowisk ateistycznych.
Pierwszy link:
http://www.youtube.com/watch?v=XRJADccQSzA
...nastêpne linki s± widoczne u góry po prawej stronie czyli 2/12, 3/12, ..., 12/12
Zapisane
"Problemem cytatów znalezionych w Internecie jest ich w±tpliwa autentyczno¶æ." - Albert Einstein
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2767
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #227 :
Pa¼dziernik 06, 2011, 11:04:02 »
Cytat: tuco82 Pa¼dziernik 06, 2011, 10:50:20
Z ateizmem jest tak, ¿e z jednej strony nie wypada byæ pewnym, ¿e boga nie ma - z szacunku do samego siebie i do swej nieograniczonej niewiedzy
Nie zgadzam siê. Co znaczy nie wypada? Jesli kto¶ naprawdê nie wierzy - to nie wierzy. I ju¿. Z szacunku dla samego siebie nie tylko mu w³a¶nie - wypada, ale wrêcz powinien artyku³owaæ swój ateizm choæby przed samym sob±. Iaczej - staje siê hipokryt±.
Zapisane
Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
tuco82
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 529
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #228 :
Pa¼dziernik 06, 2011, 16:51:10 »
Rozumujê w taki sposób:
Nie mo¿na udowodniæ istnienia Boga oraz jego nieistnienia. Byæ mo¿e jest to problem zaliczany do klasy problemów nierozstrzygalnych.
(W matematyce np. s± twierdzenia, których nie mo¿na dowie¶æ ani te¿ ich obaliæ i nie chodzi o aksjomaty. Problem ten zauwa¿y³ niejaki Gödel a z jego obserwacji skorzysta³ Turing przenosz±c matematykê w obszar rozwa¿añ nad mo¿liwo¶ci± informatyki i sztucznej inteligencji).
W tym sensie spór dotycz±cy istnienia/nieistnienia Boga nie jest sporem. I taki w³a¶nie pogl±d podzielaj± agnostycy.
W tym rozumowaniu jest pewien haczyk. Zak³ada bowiem, ¿e nauka opisuje ¦wiat widziany i interpretowany przez ludzki umys³ i ta nauka rozwija siê w tempie odpowiadaj±cym ¶rednio rozwojowi ludzkiego umys³u. Ludzki umys³ jest ograniczony choæby fizjologicznymi wymiarami mózgu Cz³owieka.
Tei¶ci postêpuj± intuicyjnie a atei¶ci dedukcyjnie. Dla teisty istnienie Boga jest faktem, dla ateisty fakty nie podlegaj± wierze tylko przyjêciu ich do wiadomo¶ci.
Naukowcy atei¶ci równie¿ kieruj± siê intuicj±, bo nie wiedz± ku czemu zmierza ich praca - mog± zmarnowaæ ca³e ¿ycie lub wykazaæ co najmniej na jaki¶ okres, ¿e mieli racjê. Na przyk³ad Einstein(który nie by³ typowym ateist±) postulowa³, ¿e nic nie mo¿e siê poruszaæ szybciej ni¿ prêdko¶æ ¶wiat³a. Ostatnie eksperymenty z neutrinami trochê zachwia³y pewno¶ci± tej teorii.
Definicja Boga jest istotna. Je¶li dziecko wyobra¿a sobie go jako siwego starca z d³ug± brod±, to prawdopodobnie takiego Boga nie ma. Wiêc jaki jest?
Jak mawia³ ¶w. Augustyn o czasie: "Je¶li mnie kto¶ pyta to nie wiem, a je¶li mnie kto¶ nie pyta to wiem".
Mój prywatny stosunek do wiary najbli¿ej ujmuje filozofia Barucha Spinozy. Czy jestem zatem teist±, ateist± czy agnostykiem?
P.S. W³a¶nie sprawdzi³em, ¿e Einstein te¿ by³ "spinotykiem".
Jego s³owa:"Wierzê w Boga Spinozy, przejawiaj±cego siê w harmonii wszystkiego, co istnieje, a nie w Boga, który zajmowa³by siê losem i uczynkami ka¿dego cz³owieka."
«
Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 06, 2011, 16:56:34 wys³ane przez tuco82
»
Zapisane
"Problemem cytatów znalezionych w Internecie jest ich w±tpliwa autentyczno¶æ." - Albert Einstein
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2767
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #229 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 07:51:04 »
Tu¿ po wypêdzeniu Niemców z Pary¿a, w³adze zatrzyma³y projektantkê Coco Chanel. Powód? Romansowa³a z m³odym niemieckim oficerem.
- Kobieta w moim wieku nie zagl±da do paszportu potencjalnego kochanka – mówi³a podczas przes³uchania ponad 60-letnia Chanel. Puszczono j± wolno.
Prytaczam tê historyczn± anegdokê bo skojarzy³a mi siê z ostatnio obejrzanym filmem pt. “Coco Chanel i Igor Strawiñski”. Ta znakomita produkcja dokumentuj±ca historiê romansu francuskiej projektantki mody i rosyjskiego kompozytora jest jednocze¶nie ¶wietn± promocj± muzyki Strawiñskiego, a szczególnie jego “¦wiêta Wiosny”. Przez pierwsze kilkana¶cie minut filmu - to wierna relacja z premiery baletu, która jak pewno wiecie zakoñczy³a siê totaln± pora¿ka - bijatyk± na widowni. A jak nie wiecie – to z filmu zobaczycie
Zapisane
Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
kozio³
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 1293
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #230 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 18:09:15 »
Januszu, s³ysza³em o nieco innej wersji, i¿ by³a za¿art± antysemitk± i kochank± niemieckiego szpiega...zreszt± z pewnych materia³ów wynika, ¿e sama równie¿ by³a agentem Abwehry o nr ewidencyjnym F-7124..
http://kobieta.interia.pl/news/coco-chanel-antysemitka-i-niemiecki-szpieg,1682435?t=1
jak dla mnie tego rodzaju postawa, jest doprawdy godn± potêpienia..
W ogóle w tamtym czasie Francja strasznie siê zhañbi³a kolaboruj±c z Niemcami (rz±d Vichy) - naród podszyty "tchórzykiem" w trakcie wojny, ju¿ sama tylko postawa wobec sprawy polskiej i b³yskawiczna kampania 40 r. na ich w³asnym terytorium w pe³ni jest tego potwierdzeniem - byæ mo¿e mia³y na to wp³yw zbyt du¿e straty poniesione w I Wojnie ¦wiatowej...a ten ich ca³y, "s³ynny" ruch oporu (resistance), to wg mnie zwyk³y mit (aby nieco wyciszyæ sprawê zwi±zana z kolaboracj±) - przy naszym, jugos³owiañskim, czy sowieckim ruchu oporu - ten ich, to w zasadzie ma³y piku¶..
Przy okazji, warto nieco wiêcej dowiedzieæ siê o rozmiarach owej kolaboracji, wspó³udziale w holokau¶cie i pó¼niejszych w sumie bardzo "mizernych" rozliczeniach..
http://pl.wikipedia.org/wiki/Francja_Vichy
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2621
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #231 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 18:23:02 »
Równie¿ i mnie zawsze denerwowa³o to, ¿e dla wiêkszo¶ci ludzi z tzw.zachodu i Amerykanów "Ressistance"
jest jedynym ruchem oporu jaki znaj± .No có¿ Francuzi umieli siê wypromowaæ.
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2767
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #232 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 18:44:57 »
A najbardziej nie lubiê mo¿nych tego ¶wiata, którzy nakre¶lili nowy kszta³t Europie po zakoñczonej ¶wiatowej drugiej - ze z Francji uczynili mocarstwo, któremu nale¿a³o siê prawo do strefy okupacyjnej Niemiec! Z tej Francji, która, s³usznie piszecie, ¶miesznie przyczyni³a siê do oporu Niemcom, która swój Pary¿ odda³a Hitlerowi bez jednego wystrza³u i na dodatek Vichy kolaborowa³.
Napisze bardzo brzydko, wybaczcie, Tfu! - ¿abojady - pieski francuskie, Tfu - staliny, churhilly i roosvelty. Ale cóz... nigdzie nie jest powiedziane, ¿e historia musi prokurowaæ sprawiedliwe wyroki dla narodów.
Zapisane
Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2621
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #233 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 20:05:51 »
To jeszcze do ¶michów-chichów z Francuzów i ich fascynacji wszystkim co rosyjskie.Pewnie jeszcze
pamiêtaj± baty z pod Moskwy.
http://www.youtube.com/watch?v=Lz5StKWCRzs
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 3011
Asia
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #234 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 20:40:31 »
Jednak nie stosowa³abym tu odpowiedzialno¶ci zbiorowej Januszu, i nie robi³a gremialnego "pfu" na ca³y naród. Sam piszesz, ¿e to brzydko.
Tereniu, to ¿e kto¶ umia³ wypromowaæ swoje sukcesy bardziej ni¿ kto¶, czyje osi±gniêcia mog³y byæ wiêksze, nie oznacza, ¿e jest w tym co¶ z³ego i ¿e to w zwi±zku z tym nie by³o nic warte. I powstanie w Pary¿u czy Marsylii nie by³o mniej warte od Warszawskiego tylko dlatego, ¿e siê uda³o (mo¿e po prostu by³o sensowniej zaplanowane
).
I tam byli ludzie, którzy buntowali siê i umierali, i u nas byli szmalcownicy i kolaboranci, agenci tacy jak "Motor", - i wszêdzie, w miarê obojêtna wiêkszo¶æ, pragn±ca po prostu prze¿yæ. I mniejsza o to, jakie tu zastosujemy przeliczniki. A co do rz±du Vichy, to mo¿na by te¿ nieco przewrotnie powiedzieæ, ¿e przede wszystkim nie by³o ¿adnej szansy, by taki rz±d utworzyæ, bowiem hitlerowcy nie byli nim zainteresowani. Nie traktowali naszego narodu podobnie, jak Francuzów czy Anglików i nie zak³adali tego typu wspó³pracy a¿ do roku 1944. Natomiast politycy chêtni do takiej wspó³pracy podobno byli... Znalaz³am np. taki news: "Niewielu wie ale w czasie upadku Francji w ma³ej miejscowo¶ci Libourne obradowa³a Rada Narodowa, na której Stanis³aw Cat-Mackiewicz(ówczesny cz³onek Rady Narodowej) otwarcie propagowa³ opcje porozumienie z Niemcami, popar³ go pose³ narodowy Tadeusz Bielecki. 24 czerwca 40 r w ambasadzie w Lizbonie p³k Kowalewski z³ozy³ memoria³ lizboñski w którym proponowa³ rozmowy niemecko-polskich (memorial zawiera³ listê polityków, którzy poparliby takie porozumienie). Wymieniono: Ignacy Matuszewski, Jerzy Zdziechowski oraz Stanis³aw Strzelecki i Jerzy Kurcyusz(narodowcy)." Pewnie znale¼liby siê jeszcze inni...
Nie nale¿y lekcewa¿yæ my¶li, ¿e to okrutna polityka okupanta, a nie podjête z góry za³o¿enie, by³a przyczyn± tak generalnie wrogiego stosunku do niego. Przecie¿ przed wojn± sympatnie pronazistowskie nie by³y w naszym kraju ekstremaln± rzadko¶ci±.
Trudno te¿ za³ozyæ, ¿e nasz naród jako¶ generalnie uczestniczy³ w ruchu oporu. Równie¿ i tu by³a to mniejszo¶æ, tyle ¿e liczniejsza.
Zatem nie stosujmy, proszê, takich generalizacji, bo s± jednak krzywdz±ce. Aby s±dziæ sprawiedliwie, nale¿y rozpatrywaæ dzia³ania poszczególnych osób. Nie ma jakich¶ a priori szlachetnych czy te¿ pod³ych narodów, a ca³okszta³t postaw czêsto jest wynikiem okoliczno¶ci, kontekstu dziejowego, choæ oczywi¶cie tak¿e tradycji.
Tak samo jak nie zgadzam siê, ¿e jako Polka jestem automatycznie ma³o pojêtn± z³odziejk± samochodów, tak samo jak nie chcê kojarzyæ narodowo¶ci rumuñskiej z ¿ebrz±cymi u nas Cyganami, a raczej z Eliadem i Lipatim, tak samo nie bêdê siê pogardliwie wyra¿aæ o Resistance, bo ich krew nie by³a tañsza. Ju¿ nie mówi±c ¿e i tam razem z Francuzami dzia³a³o wielu Polaków.
Zapisane
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 3178
Patryk
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #235 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 20:48:18 »
Jako frankofil, wielbiciel francuskiej kultury i sztuki - maj±cy wielu przyjació³-Francuzów - wyra¿am stanowczy protest wobec prowokuj±cych i quasi-ironicznych s³ów Janusza...
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2767
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #236 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 22:27:13 »
Cytat: Janusz1228 Pa¼dziernik 12, 2011, 18:44:57
A najbardziej nie lubiê mo¿nych tego ¶wiata, którzy nakre¶lili nowy kszta³t Europie po zakoñczonej ¶wiatowej drugiej - ze z Francji uczynili mocarstwo, któremu nale¿a³o siê prawo do strefy okupacyjnej Niemiec! Z tej Francji, która, s³usznie piszecie, ¶miesznie przyczyni³a siê do oporu Niemcom, która swój Pary¿ odda³a Hitlerowi bez jednego wystrza³u i na dodatek Vichy kolaborowa³.
Napisze bardzo brzydko, wybaczcie, Tfu! - ¿abojady - pieski francuskie, Tfu - staliny, churhilly i roosvelty. Ale cóz... nigdzie nie jest powiedziane, ¿e historia musi prokurowaæ sprawiedliwe wyroki dla narodów.
Tak, macie racje to niesprawiedliwe stosowaæ odpowiedzialno¶æ zbiorow±. Powiem wiecej: KOMPLETNY NONSENS!! I wyrazi³em siê bardzo nieprecyzyjnie, skoro tak to niektórzy zrozumieli. (Z drugiej strony martwi mnie, ze az tak zle mam tu u niektórych mniemanie, skoro tak to jednoznacznie bez cienia w±tpliwosci mi przypisano...)
Na Boga! Oczywi¶cie, nie chodzi³o mi o ca³y naród francuski, bo ten bardzo szanuje i podziwiam, pewno nie mniej, niz Ty - Patryku. Tylko:
raz - o pieski francuskie, które kolaborowa³y z Hitlerem
dwa - o rz±d i dyplomacjê francusk± ktora wkupiajac siê w ³aski wielkiej Trójcy wkroczy³a w nowy ³ad powojenny jako wielki zwyciêzca i mocarstwo. W moim skromnym osobistym mniemaniu - to by³o epokowe nabicie historii w butelkê.
Cytat: Aleksias Pa¼dziernik 12, 2011, 20:40:31
I tam byli ludzie, którzy buntowali siê i umierali, i u nas byli szmalcownicy i kolaboranci...
I mniejsza o to, jakie tu zastosujemy przeliczniki
.
NO COMMENT
«
Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 13, 2011, 09:39:56 wys³ane przez Janusz1228
»
Zapisane
Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2767
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #237 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 23:10:16 »
Nie! jednak bedzie komentarz. Symboliczny...
W II wojnie swiatowej zginê³o ok 100 Meksykanów. S³ownie: stu.
Ich straty i prawo do rekompensaty moralnej niektórzy pewno zrównaliby do narodów, w których zginê³y miliony...
Zapisane
Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
bartus
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 2896
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #238 :
Pa¼dziernik 12, 2011, 23:21:27 »
Cytuj
Nie! jednak bedzie komentarz. Symboliczny...
W II wojnie swiatowej zginê³o ok 100 Meksykanów. S³ownie: stu.
Ich straty i prawo do rekompensaty moralnej niektórzy pewno zrównaliby do narodów, w których zginê³y miliony...
Kto ma wieksze prawo do rekompensaty moranej
"238 000 Anglikow czy
238 001 Rosjan poleglych w wojnie z plemiona Suachili?"
Gdzie sa granice, kto ma prawo, a kto nie ma?
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomo¶ci: 3011
Asia
Odp: Oko³opolityczne spory i rozmyslania
«
Odpowiedz #239 :
Pa¼dziernik 13, 2011, 00:11:42 »
Ciê¿ko siê odmierza cierpienie. Nie w kategoriach arytmetyki.
¦mieræ milionów jest tak potworna, bo sk³ada siê w³a¶nie z wielu pojedynczych potwornych tragedii. To jest ból, który ro¶nie w jedn± stronê, ale nie maleje w drug±.
Straty narodu jako spo³eczno¶ci mo¿na, owszem, oszacowaæ statystycznie, wyliczaj±c procent poniesionych strat, stwierdziæ, ¿e poniós³ wiêkszy ciê¿ar. Straty i cierpienie ka¿dej z matek pozostan± takie same, nic mniejsze - i ka¿dej z tych stu, i ka¿dej z miliona. I ¿adnemu z tych którzy zginêli na pewno nie nale¿a³oby siê lekcewa¿enie z tego powodu, ¿e zgin±³ w zbyt ma³o licznej grupie. Oczywi¶cie z pewno¶ci± siê z tym zgodzicie. I to mia³am na my¶li. G³ównie "przeliczniki" odno¶nie warto¶ci czyjej¶ ¶mierci. Ale i samego buntu, walki o dobro, która zawsze jest tak samo godna szacunku. Wed³ug mnie i jeden sprawiedliwy wystarczy, aby nie mo¿na by³o skwitowaæ ca³ej spo³eczno¶ci jako popieraj±cej z³o (to akurat jest zgodne z logik± matematyczn± - niemo¿liwo¶æ u¿ycia wielkiego kwantyfikatora).
Januszu, wiem, ¿e regularnie myl± nam siê w naszych dyskusjach znaczenia, w jakich u¿ywamy ogólnych pojêæ oznaczaj±cych narody - lub ich rz±dy. Wybacz, ale pod postem Konrada pisz±cym o
narodzie
tchórzy i micie Resistance, nie ustosunkowa³e¶ siê do jego wypowiedzi, a napisa³e¶ "a najbardziej..." co zabrzmia³o jak ci±g dalszy
, potem o "Francji, która odda³a Pary¿", i doda³e¶ te "tfu, ¿abojady"
Jak¿e to mieli¶my odczytaæ, jak nie jako wyraz zniesmaczenia wobec ogó³u Francuzów.
Ja swój post kierowa³am ogólnie i do Ciebie, i do Tereni i do Konrada - do Ciebie zasadniczo g³ównie za owo "tfu"
Je¶li za¶ to mia³o dotyczyæ li i jedynie kolaborantów z Vichy, to mais tiens, jak najbardziej "tfu".
Do panów z dyplomacji w zasadzie trudno mieæ pretensje, bowiem wiadomo, ¿e ich profesj± jest zawsze i wszêdzie wynegocjowaæ i zdobyæ jak najwiêcej dla swojej nacji. Natomiast w ¿adnym wypadku nie zgodzi³abym siê na "tfu" dla Resistance.
Wystêpuj± tu u nas sympatie b±d¼ antypatie do ró¿nych nacji, czasem chwilowe, i to chyba nie ma nic wspólnego ze z³ym czy dobrym mniemaniem o dyskutantach, po prostu reaguje siê na bie¿±co i wyja¶nia ró¿ne sprawy.
Zapisane
Strony:
1
...
14
15
[
16
]
17
18
...
25
Do góry
Drukuj
« poprzedni
nastêpny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Dzia³y forum
-----------------------------
=> Regulamin forum i og³oszenia
=> Chopin
=> Muzyka
===> P³yty
===> Arty¶ci i ich muzyka
=> Wydarzenia
=> O wszystkim i o niczym
£adowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
paktprzyjazni
animilkowo
neder-live
countrylife
thepunisher