Strona główna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności
: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
Kurier Szafarski
>
DziaÂły forum
>
O wszystkim i o niczym
>
13 grudnia
Strony: [
1
]
2
3
Do dołu
« poprzedni
następny »
Drukuj
Autor
Wątek: 13 grudnia (Przeczytany 7891 razy)
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
Offline
Wiadomości: 1049
13 grudnia
«
:
Grudzień 12, 2011, 21:41:48 »
Jak pamiĂŞtacie ten dzieĂą?
Ja pamiĂŞtam go doskonale. mocno wryÂł mi siĂŞ w pamieĂŚ.
By³am na tyle du¿a, ¿eby pamiêtaÌ, a na tyle ma³a, ¿eby nie wiedzieÌ, jaka jest ró¿nica pomiêdzy stanem wojennym,a wojn¹.
SÂławne sÂłowa gen. Jaruzelskiego spowodowaÂły u mnie napad dzieciĂŞcej histerii. KrzyczaÂłam, Âże nie chcĂŞ wojny.
Moi dziadkowie, ktĂłrzy przeÂżyli wojnĂŞ tÂłumaczyli mi jeszcze dÂługo, co to stan wojenny. Opowiadali o wojnie i zapewniali, Âże bĂŞdĂŞ ÂżyÂła w pokoju, bo juÂż takiej wojny jak ta z 1939 nie bĂŞdzie nigdy.
UwierzyÂłam im.
«
Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2011, 16:38:41 wysłane przez Niebieskooki
»
Zapisane
aro 59
Ekspert
Offline
Wiadomości: 1263
--- Marek ---
Odp: 13 grudzieĂą
«
Odpowiedz #1 :
Grudzień 12, 2011, 23:00:32 »
Ja juÂż pracowaÂłem w tym czasie pĂłl roku na HiLu.
W niedzielĂŞ ok. 9:00 obudziÂł mnie tato sÂłowami: niema Teleranka, wojna.
Rzeczywiœcie w³¹czy³em telewizor bo myœla³em, ¿e tato robi mi niemi³y ¿art
a w nim leciaÂła caÂły czas muzyka Chopina i co godzina Jaruzelski czytaÂł komunikat o wprowadzeniu stanu wojennego.
Tak minĂŞÂła mi niedziela.
W poniedzia³ek jecha³em tramwajem na szóst¹ do pracy. Gdy podje¿d¿a³em ju¿ do bramy g³ównej widzia³em flagi bia³o-czerwone na bramach i biurowcach Huty Lenina. Przera¿enie minê³o, pomyœla³em: nie wszystko stracone. Gdy wchodzi³em do zak³adu przez swoj¹ XIV bramê sta³y na niej ochotnicze stra¿e ze strajkuj¹cych z bia³o-czerwonymi opaskami na ramionach. Mówili gdy wchodzi³em, ¿e jest strajk okupacyjny zak³adu. Zbieraliœmy siê na œwietlicach zak³adowych, by³y komitety strajkowe, ich przewodnicz¹cy od razu mówili, ¿e teraz mo¿emy iœÌ do domu, ale jak zostajemy to zostajemy do skutku, s³uchaliœmy radia Wolna Europa i zastanawialiœmy siê kiedy nas spacyfikuj¹ czo³gami. S³yszeliœmy o spacyfikowaniu czo³gami Wujka. Raz sta³em te¿ na bramie z bia³o-czerwon¹ opask¹ i brech¹ w rêku. Po czterech dniach oddzia³y ZOMO wesz³y do kombinatu i my musieliœmy wyjœÌ z ukrycia z koleg¹ choÌ na wieœÌ o wejœciu milicji schowaliœmy siê pod taœmoci¹gami sortowni. Wychodziliœmy ze strachem, ¿e przy bramie nas maj¹, bo przez te dni nie podbijaliœmy kart pracy. Nas przepuœcili. PóŸniej dowiedzieliœmy siê, ¿e g³ównych opozycjonistów zamknêli ju¿ w nocy z 12/13 grudnia.
PamiĂŞtam teÂż ze stanu wojennego pobitego Rulewskiego z wybitymi zĂŞbami przednimi w czasie bezpoÂśredniej relacji telewizyjnej z jakichÂś rozmĂłw z opozycjonistami gdy nagle wpadÂła do pomieszczenia grupa zomowcĂłw z paÂłami, zbili i wyszli. A Rulewski siedziaÂł pobity, zakrwawiony, szlochaÂł i protestowaÂł.
Pamiêtam te¿ jak jecha³em z koleg¹ tramwajem, obok przeje¿d¿a³y milicyjne okratowane stary, ktoœ z tramwaju krzykn¹³: suki. Kolumna suk zatrzyma³a tramwaj miêdzy przystankami, zomowcy weszli do tramwaju od razu do nas m³odych, wylegitymowali nas, chcieli nas wyprowadziÌ, my siê broniliœmy, ca³y tramwaj patrzy³ co z nami bêdzie, wszed³ jakiœ wy¿szy rang¹ milicjant i kaza³ nam daÌ spokój. Zomowcy wysiedli, tramwaj pojecha³ dalej.
Pamiêtam te¿ przyjazd Lecha Wa³êsy do Hilu i przemówienie do t³umów ze schodów prawego biurowca huty o drugiej Japonii.
Atmosfera w Nowej Hucie ju¿ wczeœniej by³a taka, ja wtedy chodzi³em do szko³y œredniej: o strajkach w Radomiu pod koniec lat 70 s³ysza³em z przekazu z ust do ust, KPN pisano na murach, gdzie P by³o znakiem Polski Walcz¹cej, s³ysza³o siê te¿ o KSS KOR, by³a próba wysadzenia pomnika Lenina na Alei Ró¿ przy placu centralnym.
Zapisane
pozdrawiam
Marek
aro 59
Ekspert
Offline
Wiadomości: 1263
--- Marek ---
Odp: 13 grudzieĂą
«
Odpowiedz #2 :
Grudzień 13, 2011, 08:19:06 »
PRL i zbrodnie PRLu nie zostaÂły rozliczone.
PrzecieÂż ktoÂś zapisywaÂł siĂŞ do SB, UB, milicji, partii, ZOMO dla kariery.
PrzecieÂż sÂą ofiary PRLu, ktĂłre zostaÂły zamordowane i te ktĂłre cierpiÂą do dziÂś.
PrzecieÂż oprawcy i decydenci ÂżyjÂą do dziÂś.
PRL nie zostaÂł rozliczony, bo
osoby odpowiedzialne za zbrodnie, przy okr¹g³ym stole zapewni³y sobie bezkarnoœÌ i zachowanie przywilejów,
a ofiary zostaÂły poÂświĂŞcone.
ByÂła to cena za upadek socjalizmu w Polsce ustalony przy okrÂągÂłym stole.
ByliÂśmy pierwszym krajem niesocjalistycznym w KDLu.
Inne kraje socjalistyczne poszÂły tÂą samÂą drogÂą do wolnoÂści,
ale juÂż nie takÂą samÂą,
miaÂły juÂż lepsze argumenty, bo szlak zostaÂł przetarty.
Zapisane
pozdrawiam
Marek
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
Offline
Wiadomości: 752
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #3 :
Grudzień 14, 2011, 10:17:25 »
Trzeba siê tylko zastanowiÌ, czy taki uk³ad by³ etyczny. Bo moim zdaniem wyrz¹dzi³ on wiele z³ego, a œwiadomoœÌ, ¿e grupa ludzi dogada³a siê poza plecami narodu, ¿e dadz¹ sobie spokój z poszukiwaniem sprawiedliwoœci i pozwol¹ by³ym oprawcom staÌ siê uprzywilejowan¹ kast¹ funkcjonuj¹c¹ poza prawem i niepodlegaj¹c¹ mu, nie tylko pog³êbi³a podzia³y, ale te¿ doprowadzi³a to pewnej schizofrenii moralnej u znacznej czêœci spo³eczeùstwa.
Jeœli nawet nie karaÌ, to przynajmniej powinno siê napiêtnowaÌ pewne rzeczy. Tymczasem mamy zmasowan¹ propagandê d¹¿¹c¹ do zakorzenienia w œwiadomoœci zbiorowej pozytywnego obrazu autorów stanu wojennego. Jest to tak jednostronny i naiwny przekaz, ¿e nale¿y podejrzewaÌ, ¿e u niektórych po tylu latach utrzymuje siê coœ w rodzaju syndromu sztokholmskiego. I niewyobra¿alne wrêcz brednie, które przy tej okazji opowiada pani Œroda.
Zapisane
O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2767
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #4 :
Grudzień 14, 2011, 11:21:29 »
Ja nie obci¹¿am generaÂła za stan wojenny. A mĂłgÂłbym i powinienem, bo w pewnym sensie ja takÂże byÂłem ofiarÂą tamtych czasĂłw. W caÂłej toczÂącej siĂŞ dyskusji: czy sÂłusznie uczyniÂł, czy nie, czy miaÂł dostateczne powody, czy nie - aby wypowiedzieĂŚ wojnĂŞ wÂłasnemu narodowi jakoÂś nikt nie zwraca uwagi na zasadniczy element: jeÂśli Rosjanie rzeczywiÂście nie zamierzali wejœÌ do Polski, to tylko dlatego, bo mieli pewnoœÌ, Âże Jaruzelski sprawĂŞ rozegra samodzielnie, bo znajÂąc go wiedzieli, ze jest na to przygotowany, Âże mogÂą na niego liczyĂŚ, Âże poradzi sobie bez nich, wiĂŞc od poczÂątku toczÂącej siĂŞ w Polsce (r)ewolucji (jak wskazujÂą materiaÂły historyczne) nie zakÂładali scenariusza z wÂłasnym udziaÂłem. I jak widaĂŚ z perspektywy czasu: sÂłusznie prognozowali, bo generaÂł speÂłniÂł ich zaÂłoÂżenia. ByĂŚ moÂże, wiĂŞc, gdyby na miejscu Jaruzelskiego byÂł inny generaÂł, byĂŚ moÂże gdyby I sekretarzem nadal byÂł Kania – takiej pewnoÂści ZSRR by nie miaÂł i nie przyjĂŞliby postawy pasywnej, i zdecydowaliby siĂŞ na interwencjĂŞ. Wtedy dopiero staÂłaby siĂŞ rzeÂź i dopeÂłniÂł dramat milionĂłw. W takim wiec znaczeniu osÂądzanie generaÂła za caÂłe nieszczĂŞÂście zaprowadzonego stanu wojennego – to w moim rozumieniu nieuprawniona teza i osÂąd.
Tak wiĂŞc wszelkie spory, ktĂłre dziÂś toczymy: na ile Jaruzelski miaÂł ÂświadomoœÌ, Âże wybiera "mniejsze zÂło", a na ile byÂły to tylko jego b³êdne analizy (za ktĂłre dziÂś powinien zdaniem adwersarzy ponieœÌ karĂŞ) nie majÂą wielkiego dla mnie sensu. On byÂł marionetkÂą historii i pacynkÂą wielkiego systemu, ktĂłry wĂłwczas rzÂądziÂł poÂłowÂą Âświata. ByĂŚ moÂże (z pewnoÂściÂą?) gdyby byÂł inny generaÂł, inna pacynka, inna marionetka – Rosjanie, nie majÂąc dlaĂą zaufania by weszli i w konsekwencji do dziÂś trwalibyÂśmy w epoce komuny i zamordyzmu.
Dlatego w toczÂących siĂŞ dyskucsjach bĂŞdĂŞ ostatnim, ktĂłry rzuci kamieniem…
«
Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2011, 17:45:49 wysłane przez Janusz1228
»
Zapisane
Pytasz mnie, jak graÂł Ăłw pianista? W jego grze byÂło coÂś ludzkiego: pomyliÂł siĂŞ...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
ewa578
Ekspert
Offline
Wiadomości: 1471
Ewa
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #5 :
Grudzień 14, 2011, 12:34:53 »
Absolutnie siĂŞ z TobÂą Januszu zgadzam!
S³ucha³am wczoraj ca³y dzieù (trochê wbrew woli) ró¿nych dyskusji w tym temacie i dziwi¹ mnie ogromnie dwie rzeczy:
Dlaczego nikt nie mĂłwi o przyczynach caÂłego zamieszania, tzn. o tym co siĂŞ dziaÂło od sierpnia 80 do 13 grudnia, a po drugie jakim prawem wypowiadajÂą siĂŞ na te tematy dwudziestoparoletni ludzie, ktĂłrzy o tym czasie nie majÂą zielonego pojĂŞcia?!
Zapisane
aro 59
Ekspert
Offline
Wiadomości: 1263
--- Marek ---
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #6 :
Grudzień 14, 2011, 12:35:43 »
13 grudnia 1981 roku Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego wprowadziÂła na terenie caÂłego kraju Stan Wojenny.
Dlatego, ¿e SolidarnoœÌ jako ruch ju¿ tak bardzo prê¿ny, zaw³adn¹³ mentalnoœci¹ ca³ego narodu,
wiĂŞc wÂładza socjalistyczna uznaÂła, Âże trzeba ten proces zatrzymaĂŚ, bo inaczej bĂŞdzie przewrĂłt
(byĂŚ moÂże krwawy) po ktĂłrym straci wÂładzĂŞ i wszystko.
Wy³apali wiêc wszystkich znacz¹cych opozycjonistów, na czele z Lechem Wa³ês¹ i
ludŸmi wykszta³conymi, którzy przy³¹czyli siê do protestu Solidarnoœci i brali udzia³ w strajkach.
Gdy juÂż ich internowali to oddzielili robotnikĂłw od wyksztaÂłconych.
RobotnikĂłw trzymali w wiĂŞzieniach
a wyksztaÂłconych w oÂśrodkach wczasowych ze znakomitym wyÂżywieniem.
(Wa³êsa jako jedyny z ludu by³ traktowany z honorami, bo
potrzebny im by³ robotnik w negocjacjach, znana osobistoœÌ,
jako g³ówny przedstawiciel uciemiê¿onego ludu pracuj¹cego w rozmowie z w³adz¹,
aby po negocjacjach proÂści ludzie nie zbuntowali siĂŞ przeciwko zmowie wÂładzy z wyksztaÂłconymi).
W ten sposĂłb wÂładza stworzyÂła sobie „elitĂŞ”, ktĂłrej dali do zrozumienia, Âże chcÂą siĂŞ z nimi dogadaĂŚ,
bo wiedzieli, Âże Moskwa juÂż nie kÂładzie rĂŞki na PolskĂŞ,
(bo Moskwa byÂła juÂż osÂłabiona i zaczynaÂła siĂŞ tam pieriestrojka),
wiĂŞc moÂżna zrobiĂŚ zmianĂŞ,
ale tak aby zapewniĂŚ sobie posady, przywileje, przy nowym rozdaniu, a
Âżeby odbyÂło siĂŞ to bez konfliktĂłw, to trzeba podzieliĂŚ siĂŞ tym z „elitÂą” z opozycji.
Upadek socjalizmu w Polsce zostaÂł ustalony przy okrÂągÂłym stole,
gdzie osoby odpowiedzialne za zbrodnie w PRLu zapewni³y sobie bezkarnoœÌ, zachowanie przywilejów i mo¿liwoœci i
gdzie podzieliÂły siĂŞ nimi z „elitÂą” opozycji,
a gdzie ofiary PRLu
(czyli ci co zostali zamordowani w okresie PRLu, ich osierocone rodziny, ci co byli szykanowani, ci co musieli wyemigrowaĂŚ z kraju…)
zostaÂły poÂświĂŞcone w imiĂŞ stanowisk i pieniĂŞdzy z nowego rozdania.
Zwyk³y cz³owiek zyska³ wolnoœÌ.
«
Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2011, 12:37:46 wysłane przez aro 50
»
Zapisane
pozdrawiam
Marek
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
Offline
Wiadomości: 752
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #7 :
Grudzień 14, 2011, 13:20:54 »
Pomija siĂŞ w tym wszystkim fakt, Âże to Jaruzel naciskaÂł na ZSRR z proÂśbami o interwencjĂŞ. A ta nie wchodziÂła w grĂŞ, nie tylko dlatego, Âże Sowieci mieli na gÂłowie Afganistan. Coraz wiĂŞcej nowych ustaleĂą historykĂłw dowodzi, Âże wÂłaÂśnie tak byÂło. Tak wiĂŞc jeÂśli Jaruzel miaÂł siĂŞ czegoÂś baĂŚ, to raczej osobistych strat politycznych.
Ja powiem tak: patriota zawsze bĂŞdzie z narodem, a jeÂśli ktoÂś nad interes narodu przedkÂłada interesy obcych paĂąstw, jest zdrajcÂą.
KontynuujÂąc teoriĂŞ mniejszego zÂła, powinniÂśmy uznaĂŚ, Âże w 1939 roku Polacy powinni wybudowaĂŚ Niemcom autostradĂŞ, oddaĂŚ GdaĂąsk, a potem wÂłasnorĂŞcznie poÂłamaĂŚ sÂłupy graniczne i pozamykaĂŚ w mamrze tych, ktĂłrzy chcieliby broniĂŚ ojczyzny.
Wiem, Âże moje tezy brzmiÂą nieco radykalnie, ale pragnĂŞ w ten sposĂłb uwydatniĂŚ wartoÂści, w oparciu, o ktĂłre formuÂłujĂŞ swoje sÂądy.
Aro, sÂłuszna uwaga o tym stworzeniu elity. Ci, ktĂłrzy usiedli przy okrÂągÂłym stole, nie byli grupÂą reprezentatywnÂą, lecz w pewien sposĂłb autoryzowanÂą przez wÂładze. A co do wolnoÂści, to wydaje mi siĂŞ, Âże jej czas wÂłaÂśnie siĂŞ koĂączy, wraz z poszerzaniem zakresu kontroli nad ludÂźmi i ich zachowaniami, ostracyzm wobec osĂłb i dziennikarzy wygÂłaszajÂących nieakceptowane przez salon poglÂądy oraz akcje propagandowe majÂące oddziaÂływaĂŚ na postawy obywateli za pieniÂądze tychÂże ludzi, narzĂŞdzia do kontroli Internetu, ktĂłre MSWiA zamierza wprowadziĂŚ w najbliÂższym czasie. Symptomy juÂż mamy... To tak na marginesie, i chyba moÂże niezbyt dobrze, Âże piszĂŞ o tym przy tej okazji.
Zapisane
O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
suÂłek
Ekspert
Offline
Wiadomości: 647
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #8 :
Grudzień 14, 2011, 17:21:03 »
Januszu ja tak¿e zgadzam siê z Tob¹. ¯yj¹cy jeszcze w tamtych czasach Wiaczes³aw Mo³otow (wiadomo co to za postaÌ) powiedzia³, ¿e "Jaruzelski nas wyrêczy³". A to oznacza tylko tyle, ¿e gdyby jednak nie wyrêczy³ to musielibyœmy (Rosjanie) sami to zrobiÌ. Nie ³udŸmy siê - weszliby. Na ogó³ nie dowierzamy jakimkolwiek s³owom wypowiedzianym (napisanym) przez przywódców Kremla, a w tym przypadku jakoœ dziwnie selektywnie podchodzimy. Genera³ mia³ naprawdê trudne zadanie, ale tu zgadzam siê z Nim, ¿e wybra³ mniejsze z³o.
Ewuniu, podobnie jak Ty nie patrzĂŞ na dzisiejsze autorytatywne (Âżeby nie powiedzieĂŚ apodyktyczne) opinie mÂłodzieÂży na tamte sprawy. Najlepiej bĂŞdzie zostawic to wszystko historykom w przyszÂłoÂści gdy opadnÂą juÂż emocje.
Zapisane
http://franzschubert.pl
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #9 :
Grudzień 15, 2011, 12:58:58 »
Marco drogi, to Ty oglÂądaÂłeÂś wtedy teleranki??. Ja w tamtÂą niedzielĂŞ nie doczekaÂłam siĂŞ na "60 minut na godzinĂŞ" w
radiowej TrĂłjce.
Jeszcze pamietam w poniedziaÂłek wiec na UW. ByÂło nas mnĂłstwo, mimo, Âże zajecia byÂły odwoÂłane. Pamietam jak
rektor przywitaÂł nas sÂłowami "czy to juÂż jest zgromadzenie"?.
Pamietam takÂże niektĂłrych kolegĂłw ktĂłrzy zjawili siĂŞ z juÂż wydrukowanymi ulotkami.
Jacy byliÂśmy wtedy gÂłupi i lekkomyÂślni.Ja i moja koleÂżanka spotkaÂłyÂśmy na ulicy znajomych dopiero
pod¹¿aj¹cych na UW. Na œrodku Œwietokrzyskiej zajê³yœmy rozpinaÌ palta i wyjmowaÌ z majtek te ulotki,
Âżeby siĂŞ podzielic szczodrze z kolegami.ÂŻe nas wtedy nikt nie przyÂłapaÂł.
«
Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2011, 13:02:08 wysłane przez TeresaGrob
»
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
Offline
Wiadomości: 752
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #10 :
Grudzień 15, 2011, 23:22:51 »
Akurat opinii MoÂłotowa przeczy wiele innych opinii i ustaleĂą. To jedno.
Mniejsze zÂło? PiĂŞkny eufemizm. ZÂło pozostaje zÂłem. I tyle. To po drugie.
I wreszcie ciekawe jest, ¿e tak czêsto mówi siê w tym przypadku o potrzebie czekania na os¹d historii, co jednak dziwnym trafem nie przeszkadza ludziom formu³uj¹cym takie postulaty wyg³aszaÌ bardzo zdecydowanych os¹dów w kwestiach dot. bie¿¹cych spraw politycznych, nawet tych bardzo powa¿nych... To po trzecie.
Zapisane
O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
suÂłek
Ekspert
Offline
Wiadomości: 647
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #11 :
Grudzień 16, 2011, 00:51:16 »
nic nie przeczy opinii MoÂłotowa ÂŁukaszu. Tak powiedziaÂł i zapewne tak by byÂło. A jeÂśli chcesz powoÂłaĂŚ siĂŞ na protokoÂły Politbiura to myÂślĂŞ, Âże to kiepskie ÂźrĂłdÂło, maÂło wiarygodne. Tak ÂŁukaszu, to BYÂŁO mniejsze zÂło. Ja to przeÂżyÂłem.
Zapisane
http://franzschubert.pl
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2767
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #12 :
Grudzień 16, 2011, 08:54:10 »
Cytat: Niebieskooki Grudzień 15, 2011, 23:22:51
…Mniejsze zÂło? PiĂŞkny eufemizm. ZÂło pozostaje zÂłem. I tyle.
Na naszej planecie biegun pó³nocy i poÂłudniowy – to tylko dwa punkty. CaÂła ziemska powÂłoka rozpoÂściera siĂŞ miĂŞdzy nimi. Biel i czerĂą – to teÂż tylko skrajne kolory odniesienia: miedzy nimi jakaÂż nieskoĂączonoœÌ barw! KrĂłlestwo muzyki rĂłwnieÂż ma swe paÂłace miĂŞdzy dwiema skrajnymi nutami: pierwsza ma na imiĂŞ cisza, druga haÂłas. CzyÂż zatem inne reguÂły obowiÂązujÂą w etyce? Czy sens ma rozdawanie dwĂłch li tylko etykietek, na planecie wartoÂści usadowionych w biegunach? Dobro i zÂło to przeciecz takÂże bieguny, miĂŞdzy ktĂłrymi przelewa siĂŞ nieskoĂączona iloœÌ odcieni dobra, kolorytu zÂła, wiĂŞkszego dobra, mniejszego zÂła…
Ci, ktĂłrzy chcÂą to negowaĂŚ, redukujÂą swe postrzeganie Âświata do punktĂłw. Szkoda, bo czyÂż nasz Âświat, w ktĂłrym rozkwitÂł fenomen Âżycia ( a w nim: ludzka egzystencja) nie zasÂługuje na wiĂŞcej?…
Zapisane
Pytasz mnie, jak graÂł Ăłw pianista? W jego grze byÂło coÂś ludzkiego: pomyliÂł siĂŞ...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
Offline
Wiadomości: 752
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #13 :
Grudzień 16, 2011, 14:44:23 »
Przecz¹ opinie ró¿nych innych osób, które na ten temat siê wypowiada³y.
Januszu, piêknie piszesz, ale to, co dobre w innych dziedzinach, nie zawsze jest dobre w odniesieniu do etyki i dziedzin pokrewnych. Ludzie lubi¹ powo³ywaÌ siê na mniejsze z³o, ma³¹ szkodliwoœÌ spo³eczn¹. Jest szereg pojêÌ, którymi zaciemnia siê prawdziwy obraz sytuacji, wystarczy wspomnieÌ takie wyra¿enia jak "amator cudzej w³asnoœci", "kreatywna ksiêgowoœÌ" itd. Mo¿na by d³ugo o tym pisaÌ i mo¿e kiedyœ to uczyniê. Z³o pozostaje z³em niezale¿nie od tego, jak je nazwiemy.
Jeszcze raz powtórzê, ¿e id¹c tym tropem, nale¿a³oby potêpiÌ wszystkie nasze powstania narodowe, a gloryfikowaÌ wszystkich tych, którzy w ich czasie kolaborowali z zaborcami czy okupantami, ba, mo¿na by nawet podwa¿yÌ zasadnoœÌ oporu wobec inwazji innych paùstw, jeœli s¹ silniejsze. Odpowiedzcie sobie na to pytanie, ale nie tylko w odniesieniu do stanu wojennego i nie tylko Polski. Jeœli wyjdzie Wam, ¿e odpowiedzi w ró¿nych przypadkach s¹ ró¿ne, to sygna³, ¿e trzeba ten temat przemyœleÌ dog³êbniej. Bo myœlenie etyczne nie mo¿e siê ograniczaÌ do "tu i teraz" albo "w takim, a nie innym momencie".
Zapisane
O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
chingate
Gość
Odp: 13 grudnia
«
Odpowiedz #14 :
Grudzień 16, 2011, 22:34:20 »
Januszu, pozwolê siê nie zgodziÌ z Tob¹, mimo ca³ej mojej sympatii do Twej arcysympatycznej osoby ("Amicus Plato, sed magis amica veritas"). Uwa¿, Przyjacielu, ¿e "cieniowanie" mo¿e i dotyczy sztuk plastycznych, ale z ca³¹ pewnoœci¹ nie Dziesiêciu Przykazaù. Czy mo¿na trochê k³amaÌ, albo trochê mówiÌ prawdê? Czy mo¿na byÌ prawie dziewic¹? Daj baczenie, ¿e jenera³ Jaruzelski, jako sowiecki "genera³" i przedstawiciel radzieckiej ekspozytury w Kraju Priwislanskim, nie mo¿e rozpatrywaÌ swych dzia³aù w kategoriach "mniejszego lub wiêkszego z³a", gdy¿ on sam by³ z³em jako uosobienie sowieckiego okupanta. WyobraŸ sobie, ¿e niejaki "gubernator" Frank (przedstawiciel okupanta niemieckiego) t³umaczy jak¹œ masakrê polskiej wsi "mniejszym z³em". Azali¿ da³byœ wiarê s³owom jego? Wierê, ¿e nie. Nawet wielu historyków pope³nia kardynalny b³¹d, ekstrahuj¹c stan wojenny z ca³ego ci¹gu poprzedzaj¹cych go dzia³aù komunistycznego re¿imu, które doprowadzi³y do 13 grudnia. Proszê zauwa¿yÌ, ¿e to "genera³" (darujcie mi, ale zawsze gdy s³yszê "genera³ Jaruzelski", przypomina mi siê film z wykrzywion¹ butnie gêb¹ Michnika, dukaj¹cego: "odpppp... pppieprz siê pan od genera³a!"), wykonuj¹c polecenia swoich moskiewskich prze³o¿onych, doprowadzi³ do tak tragicznej sytuacji spo³ecznej i ekonomicznej, ¿e czuj¹c siê zagro¿onym (jako re¿im), wprowadzi³ stan wojenny. Nie by³o ¿adnego "mniejszego z³a", bo komunizm jest najwiêkszym z³em.
Zapisane
Strony: [
1
]
2
3
Do góry
Drukuj
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
DziaÂły forum
-----------------------------
=> Regulamin forum i ogÂłoszenia
=> Chopin
=> Muzyka
===> PÂłyty
===> ArtyÂści i ich muzyka
=> Wydarzenia
=> O wszystkim i o niczym
Ładowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
silverstar
paktprzyjazni
black-for
animilkowo
neder-live