Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 21 22 [23] 24 25 ... 40   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: XVI Konkurs im. Fryderyka Chopina  (Przeczytany 185824 razy)
Ola83
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #330 : Grudzień 22, 2010, 20:01:27 »

Nie do koĂąca siĂŞ moÂże z Twoim podziaÂłem zgodzĂŞ, przy czym nie chodzi mi o SonatĂŞ Awdiejewej, bo tu Ci racjĂŞ przyznam, zdecydowanie wolĂŞ jÂą WalcĂłw czy MazurkĂłw w jej wykonaniu (ale Mazurki BoÂżanowa ogromnie lubiĂŞ). ZgodzĂŞ siĂŞ zupeÂłnie, Âże Chopin nie komponowaÂł w jednolitym stylu.
Co do dÂźwiĂŞku BoÂżanowa, to on ma wÂłaÂśnie przepiĂŞkne barwy, sÂłyszaÂłam na wÂłasne uszy ten "aksamit", wÂłaÂśnie "silnego dÂźwiĂŞku" nie byÂło wiele, chociaÂż to moÂże kwestia akustyki sali. NapiszĂŞ albo dziÂś wieczorem albo jutro. Trifonow oczywiÂście teÂż ma barwy chociaÂż innego rodzaju, on jest chyba taki "srebrzysty" i "ksiĂŞÂżycowy" we wszystkich odcieniach, niech siĂŞ xbw wypowie. DÂźwiĂŞk Julki to sam okreÂśl, rozumiem, Âże teÂż moÂże przyciÂągaĂŚ, chociaÂż to zupeÂłnie inna kategoria.
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #331 : Grudzień 22, 2010, 21:57:10 »

Na blogu Doroty Szwarcman komentatorzy okreœlili tê subteln¹ delikatnoœÌ Trifonowa jako grê "kobiec¹", nad którym to sformu³owaniem rozmyœlam do teraz...
Zapisane
Ola83
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #332 : Grudzień 22, 2010, 22:21:56 »

I co o tym myÂślisz? Ja szczerze mĂłwiÂąc nie bardzo rozumiem, gdy ktoÂś w ten sposĂłb polaryzuje. ChociaÂż w jego przypadku o KsiĂŞÂżycu mĂłwiÂłam, a KsiĂŞÂżyc z kobiecoÂściÂą bywaÂł nieraz kojarzony..., ale raczej takich kategorii nie uÂżywam.
Zapisane
GoguÂś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #333 : Grudzień 22, 2010, 22:55:06 »

DŸwiêk Julki ... jest .... zdecydowany, silny, s³ychaÌ w nim doœwiadczenie. Jej muzyka jest obdarta z delikatnoœci, Awdeewa gra Chopina racjonalnego, przewidywalnego ale przez to idealnie do mnie trafiaj¹cego. Je¿eli barwa Trifonova by³a ksiê¿ycowa, to barwa Julki jest absolutnie ziemska - jej gra nie funduje nam lotów w kosmos lecz pokazuje, ¿e warto pozostaÌ na ziemi,czyli wg³êbiÌ siê w nuty, zapis melodii pozbawiony fantazyjnych interpretacji czy wrêcz nadinterpretacji. Muzyka jest pozbawiona delikatnoœci ale nie pozbawiona emocji, choÌ nie koniecznie romantycznych - kobiece rêce Awdeewej s¹ stworzone do przekazywania uczuÌ wznios³ych, patriotycznych, raczej smutnych i tragicznych ni¿ radosnych - w tym Rosjanka czuje siê zdecydowanie lepiej. Gdy jednak przychodzi taki moment gdy trzeba zmieniÌ utwór na któryœ z innego okresu, utrzymany w innym nastroju - potrafi wy³¹czyÌ emocje poboczne i zwyczajnie cieszyÌ siê muzyk¹. Jest to pianistka uniwersalna, co œwiadczy o jej kunszcie.
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #334 : Grudzień 22, 2010, 23:30:09 »

Nie bĂŞdĂŞ siĂŞ odnosiÂł do ostatnich postĂłw, poniewaÂż wielokrotnie juÂż wyraÂżaÂłem stanowisko na ten temat, a uwaÂżam, Âże ponowne roztrzÂąsanie, co jest chopinowskie, a co juÂż nie, nie przyniesie nowych wnioskĂłw. Zdania na temat BoÂżanowa nie zmieniĂŞ, aczkolwiek z tym zastrzeÂżeniem, Âże chĂŞtnie sÂłucham wielu utworĂłw w jego wykonaniu, bo takie wykonania, chociaÂż maÂło chopinowskie (dobra, moim zdaniem), majÂą w sobie to "coÂś". CoÂś, co zupeÂłnie nie sprawdziÂło siĂŞ w polonezie. Kwestia repertuaru. Podobnie z AwdiejewÂą - wzloty i wpadki. Ale powtĂłrzĂŞ - dziewczyna chyba sporo siĂŞ nauczyÂła w trakcie samego konkursu.
KtoÂś wspomniaÂł o haftowaniu sonaty przez Wundera. Pewnie, Âże byÂło sÂłychaĂŚ. Od razu moÂżna byÂło zauwaÂżyĂŚ, Âże jest to wykonanie inne niÂż pozostaÂłe. I pewnie teÂż pod pewnymi wzglĂŞdami niezbyt chopinowskie.

Mniejsza z tym. Powiem tyle: jeœli zwyciêzca dostaje mniej nagród specjalnych za wykonanie poszczególnych utworów (i to nie byle jakich utworków, ale tych, które w du¿ym stopniu wa¿¹ na ocenie), to dla mnie jest to sytuacja wrêcz schizofreniczna. Albo jury nie wie, co czyni i przyznaje nagrody w sposób przypadkowy, albo coœ mu we w³asnym werdykcie nie pasuje i w ten sposób próbuje oddaÌ sprawiedliwoœÌ przegranemu. Bo chyba jednak trudno zgodziÌ siê z tez¹, ¿e Wunder coœ tak zawali³, ¿e przez to przegra³.

Aha. KtoÂś napisaÂł, Âże moÂże by tak kazaĂŚ uczestnikom rĂłwnaĂŚ do nagrania wzorcowego? To wskaÂżmy takie w sytuacji, gdy sprawa, co jest chopinowskie, a co juÂż nie, budzi tyle kontrowersji. Nie przejdzie. I caÂłe szczĂŞÂście.
Odniosê siê jeszcze do stwierdzenia, ¿e zarzut niechopinowskiego grania mo¿na by postawiÌ wielu znanym pianistom z najwy¿szej pó³ki. Prawda. Ale co innego graÌ niechopinowsko na koncertach czy na p³ytach, a co innego na konkurach chopinowskich. Takie jest moje zdanie. Zw³aszcza, ¿e sam Chopin nie lubi³, jak ktoœ gra³ jego utwory po swojemu...I mia³ pe³ne prawo nie lubiÌ.

Tak przy okazji zapytam, bo chyba jeszcze nie pyta³em. Jest gdzieœ w regulaminie uwzglêdnione takie kryterium jak inteligencja, za któr¹ siê awansuje do nastêpnego etapu? Bo do dziœ nie jestem w stanie poj¹Ì, sensu tych s³awetnych s³ów (nie ujmuj¹c nic samemu Wakarecemu, który akurat na mnie zrobi³ ca³kiem niez³e wra¿enie). Mo¿e i nagrody przyznawano, kieruj¹c siê jakimœ pozaregulaminowym kryterium, np. za piêkne oczy, za cichy chód po estradzie, za wybielony ko³nierzyk, makija¿ i diabli wiedz¹, co jeszcze...
Zapisane

O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
Ola83
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #335 : Grudzień 23, 2010, 00:08:31 »

ZwÂłaszcza, Âże sam Chopin nie lubiÂł, jak ktoÂś graÂł jego utwory po swojemu...I miaÂł peÂłne prawo nie lubiĂŚ.
Zaraz mi siĂŞ przypomina ta wypowiedÂź o Liszcie..., a moÂżesz mi coÂś zacytowaĂŚ na potwierdzenie tego, co piszesz (nie twierdzĂŞ, Âże siĂŞ mylisz).
Dla mnie "schizofreniczna" jest sytuacja, gdy ktoÂś ma punktacjĂŞ po III etapie niewiele niÂższÂą od zwyciĂŞÂżczyni, wyprzedza sporo innych i nie znajduje to odbicia w postaci nagrody specjalnej. Schizofreniczna rĂłwnieÂż byÂłaby sytuacja, gdyby osoba majÂąca 4 czy 5 punktacjĂŞ wygraÂła, bo jej Koncert o wiele lepiej poszedÂł niÂż Sonata (i uwaÂżam, Âże Sonata jest o wiele waÂżniejszym utworem niÂż Koncert).

GoguÂś, bardzo Âładnie opisaÂłeÂś to, co lubisz.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2010, 00:20:19 wysłane przez Ola83 » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #336 : Grudzień 23, 2010, 00:22:50 »

KtoÂś wspomniaÂł o haftowaniu sonaty przez Wundera. Pewnie, Âże byÂło sÂłychaĂŚ. Od razu moÂżna byÂło zauwaÂżyĂŚ, Âże jest to wykonanie inne niÂż pozostaÂłe. I pewnie teÂż pod pewnymi wzglĂŞdami niezbyt chopinowskie.

Pod jakimi wzglĂŞdami Wunder graÂł sonatĂŞ niechopinowsko? MoÂże byÂł tam Mozart? ( )
Zapisane

Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #337 : Grudzień 23, 2010, 01:18:00 »

@ Ola
Wskazujesz po prostu inny aspekt tej samej schizofrenicznej sytuacji, co tylko potwierdza naszÂą diagnozĂŞ...
Pytasz o cytaty? W pamiêci ich nie mam, kartkowaÌ ksi¹¿ek czasu te¿ nie mam, ale ten fakt jest wspominany w wielu biografiach i opracowaniach, ¿e nie lubi³, jak Liszt "ulepsza³" jego utwory. O tym te¿ by³a mowa w czasie którejœ rozmowy w studiu konkursowym. Pamiêtam te¿ przytoczon¹ w ksi¹¿ce Wierzyùskiego anegdotê, jak to Chopin s³ucha³ swoich utworów w wykonaniu pewnego pianisty, który, poprzeprawia³ je po swojemu (nazwiska nie pomnê w tej chwili). Chopin po zakoùczeniu wystêpu mia³ podejœÌ do artysty i z w³aœciwym sobie poczuciem humoru pogratulowaÌ i zapytaÌ, czyje kompozycje gra³. W kilu te¿ Ÿród³ach spotka³em siê ze stwierdzeniem, ¿e jedyn¹ osob¹, której ingerencje w tekst nie dra¿ni³y Chopina, by³ Fontana...

@ Mozart
Pod jakimi wzglĂŞdami? WÂłaÂśnie ze wzglĂŞdu na to nadmierne "haftowanie".

W tej ca³ej dyskusji widzê jeden problem. Konkurs w wiêkszoœci znamy z relacji w TV. Wiêc ka¿dy go s³ysza³ inaczej, bo mia³ inn¹ jakoœÌ sygna³u, bo odbiera³ go cyfrowo lub analogowo, bo po drodze sygna³ móg³ byÌ poddawany konwersji przez operatora, bo mia³ inne podzespo³y w torze audio, bo s³ucha³ na innej jakoœci sprzêcie i w pomieszczeniu o warunkach akustycznych innych ni¿ pozostali. A te wszystkie czynniki siê na siebie nak³adaj¹. Przeto nie dziwota, ¿e w pewnych obserwacjach siê ró¿nimy. DoœÌ powiedzieÌ, ¿e nagranie, które zapamiêta³em z konkursu ogl¹danego w TV, brzmi inaczej na p³ycie do³¹czanej do Chopin Express, a jeszcze inaczej, gdy s³ucha siê go z materia³ów na stronie NIFC, zw³aszcza gdy ró¿ne formy przekazu obs³uguje siê przy pomocy innych urz¹dzeù. Zapominamy o tym w dyskusji, a to podstawa.
Zapisane

O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
Ola83
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #338 : Grudzień 23, 2010, 01:32:40 »

@ Mozart: O tym niechopinowskim Wunderze to nie ja (ale rzeczywiÂście takie opinie daje siĂŞ sÂłyszeĂŚ jak wiesz i to wcale nie ze wzglĂŞdu na pomyÂłki tekstowe).
Nie obraÂżaj siĂŞ tylko na mnie Mozart, Âże ja tak trochĂŞ na niego..., tak zaczynam jak mnie trochĂŞ ktoÂś "podraÂżni", chociaÂż Wunder to nie mĂłj ulubieniec, to jednak nieraz z przyjemnoÂściÂą go sÂłuchaÂłam.

@Niebieskooki
O Liszcie to jak wiesz: "w tej chwili gra moje Etiudy, chcia³bym mu wykraœÌ sposób w jaki to czyni", tylko to pamiêtam.
WierzyĂąski nie raczy nigdy podaĂŚ ÂźrĂłdÂła swoich anegdot, po co to pisarzowi...
Do Elizy Peruzzi mĂłwiÂł coÂś w rodzaju: "o jakÂą dobrÂą miaÂła Pani myÂśl", gdy ta dodawaÂła jakieÂś nuty od siebie (moÂże to tylko kurtuazja, a moÂże nie). (Czartkowski i JeÂżewska).
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #339 : Grudzień 23, 2010, 02:04:29 »

Ten cytat o etiudach znam. Faktycznie. Co nie zmienia faktu, ¿e czêsto te¿ wypowiada³ siê w duchu przeciwnym. Przyczyny mog³y byÌ ró¿ne. Dodatkowo Chopin te¿ na pewno nie zawsze mówi³ do koùca to, co myœla³.

O niechopinowskim Wunderze mówi³a te¿ prof. Kozubek. W zasadzie stawia³a mu te same zarzuty co Bo¿anowowi - granie pod publiczkê i efekciarstwo. Potwierdzi³a tym moje wczeœniejsze nieœmia³e os¹dy na ten temat, aczkolwiek uwa¿am, ¿e jeœli ju¿ przyj¹Ì tê optykê, to Wunderowi mo¿na zdecydowanie mniej zarzuciÌ ni¿ Bo¿anowowi. Bo jednak jego wykonania tych samych utworów s¹ inne ni¿ Bu³gara - wystarczy porównaÌ chocia¿by walce. Tote¿ nie stawia³bym ich w jednym szeregu. Wunder z³oci³ tylko czasami.

KtoÂś jeszcze wspomniaÂł o piĂŞknie dÂźwiĂŞkĂłw granych przez BoÂżanowa. ÂŚwiĂŞta prawda. Gra on przez to bardzo plastycznie.

Powiem tak: mo¿na ró¿nie oceniaÌ kolejnoœÌ uczestników w klasyfikacji koùcowej. Ja bym u³o¿y³ inaczej, z tym jednak¿e zastrze¿eniem, ¿e gdyby to nie by³ konkurs z za³o¿enia chopinowski, to pewnie u³o¿y³bym to jeszcze inaczej. Widzê, ¿e kilka osób chyba ma podobne odczucia, wiêkszoœÌ jednak zdaje siê oceniaÌ stronê pianistyczn¹, sam¹ zaœ "chopinowskoœÌ" traktuj¹c jako coœ nieokreœlonego, a przez to nies³u¿¹cego obiektywnej ocenie. Dlatego te¿ nasze opinie wydaj¹ siê bardzo ró¿ne, chocia¿ w istocie s¹ prawdopodobnie dosyÌ zbie¿ne jeœli chodzi o same umiejêtnoœci pianistów. Diabe³ siedzi w tych trudno uchwytnych szczegó³ach.
Zapisane

O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
Ola83
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #340 : Grudzień 23, 2010, 11:32:42 »

No wÂłaÂśnie zacytowaÂłam jeszcze coÂś innego, nie tylko to o Liszcie. Nadal czekam na cytat, ktĂłry mĂłwiÂłby: masz to graĂŚ tak jak ja, bo ja sobie jeszcze coÂś innego przypominam, co temu przeczy, tylko Âże teÂż musiaÂłabym poszukaĂŚ, dotyczyÂło to Filtcha (chyba DyÂżewski siĂŞ na to powoÂływaÂł).
Ba, i jeszcze coÂś z Czartkowskiego i JeÂżewskiej.

Nie rozumiem zarzutĂłw o efektowne granie utworĂłw, ktĂłre powinny byĂŚ efektowne. Ludzie kompletnie zapomnieli, do czego sÂłuÂżyÂły takie ramotki jak op. 5 (ich opinie nie majÂą wiele wspĂłlnego z wykonawstwem z epoki, tylko z ich wÂłasnÂą okoÂłowojennÂą praktykÂą). BoÂżanow nie zÂłociÂł w Walcach, tylko poszedÂł w stronĂŞ tanecznej dosÂłownoÂści moim zdaniem. A, potrafiĂŚ graĂŚ w prawdziwym stylu brillant to teÂż sztuka i wcale nie Âłatwa. BoÂżanow nie uÂżywa tego stylu tam, gdzie nie jest to wskazane.
Pani Kozubek dla wielu osĂłb nie jest autorytetem (mĂłwiÂąc to nie tylko siebie mam na myÂśli), moÂżna zacytowaĂŚ inny "autorytet" i wyjdzie nam zupeÂłnie coÂś innego.

Niebieskooki, moim zdaniem trzeba wzi¹Ì pod uwagê fakt, ¿e wykonawstwo zmienia siê z czasem, wszystko odchodzi w cieù, ewentualnie póŸniej wraca, tylko w zmienionej formie. To tyczy siê zarówno wirtuozów z pocz. wieku, o których wspomina siê w przypadku tego pianisty, jak i szko³y pianistycznej p. Kozubek, Haliny Czerny-Stefaùskiej, czy Harasiewicza. Teraz chyba niektórzy pianiœci pods³uchuj¹ pradziadków (mówiê nie tylko o tym jednym, s³ysza³am i o innym przypadku).

Co do wszelkich klasyfikacji, nie interesujÂą mnie one za bardzo (oczywiÂście mam wÂłasnÂą), Ci wszyscy ludzie reprezentujÂą pewien poziom. W duÂżej mierze wybĂłr to kwestia upodobaĂą.
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #341 : Grudzień 23, 2010, 14:18:58 »

Na pewno praktyka wykonawcza siĂŞ zmienia. Szkoda, Âże nie dysponujemy (z oczywistych przyczyn) Âżadnym zapisem wykonania Chopina. To rozstrzygnĂŞÂłoby wszelkie wÂątpliwoÂści. Bo relacje tak naprawdĂŞ niczego nam nie powiedzÂą, a i cytaty, ktĂłrymi moglibyÂśmy siĂŞ przerzucaĂŚ, bĂŞdÂą niejednoznaczne. KaÂżdy ma jakieÂś swoje wyobraÂżenie na temat wzorca i w zwiÂązku z tym inne oczekiwania oraz inny margines tolerancji wobec osobniczych sposobĂłw interpretacji. I nie sÂądzĂŞ, by ktĂłreÂś z nas w tej materii daÂło siĂŞ przekonaĂŚ. Tym bardziej, Âże fragmentarycznie chyba rozumiesz mojÂą opiniĂŞ na temat np. BoÂżanowa.

Z tym stylem brillant to te¿ ciekawa historia, bo w pewnym momencie by³ on na konkursach niemal obowi¹zuj¹cy, potem ju¿ mniej chêtnie widziany przez sêdziów. Bo¿anow faktycznie b³ysn¹³ nim jak nikt. Tyle ¿e gra³ moim zdaniem nierówno i nie zawsze jego pomys³y interpretacyjne trafia³y do mnie, czego przyk³adem jest wspomniany ju¿ polonez (który wed³ug mnie by³ nie do przyjêcia, chocia¿ niektórym siê podoba³). Wpadka w czasie koncertu fina³owego nie dotyczy³a - jak ktoœ sugerowa³ - tego, ¿e estetyka wykonania wykroczy³a poza ramy utworu, bo wykonanie podoba³o mi siê, ale zdarzy³o mu siê jakieœ konkretne potkniêcie (nie pamiêtam ju¿, co mu siê przydarzy³o, bo w koncertach roi³o siê od ciekawych zdarzeù), bo pamiêtam, ¿e na forum TVP w tym momencie wszyscy jak jeden m¹¿ zaczêli u¿alaÌ siê nad Bo¿anowem, ¿e byÌ mo¿e wszystko w³aœnie zaprzepaœci³. Zreszt¹, mo¿esz sprawdziÌ, ¿e sam te¿ do pewnego momentu chwali³em jego koncert, a potem zamilk³em...
Zapisane

O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
Ola83
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #342 : Grudzień 23, 2010, 15:03:18 »

Po pierwsze nie wiem, czy na pewno trzeba graÌ tak jak Chopin, aj nudno by by³o gdyby wszyscy to samo naœladowali, po drugie on sam gra³ bardzo zmiennie i nie zawsze przestrzega³ swoich oznaczeù, po trzecie mi siê jednak wydaje, ¿e akceptowa³ odmiennoœÌ wykonaù, chocia¿ na pewno nie zaakceptowa³by wszystkich.
Ja powiem tak: mi ten pianista to najbardziej przypad³ do gustu w utworach, które nie s¹ "brillant" (chocia¿ "brillant" oczywiœcie te¿). W pierwszym etapie mnie zainteresowa³, w II etapie, mo¿esz wierzyÌ lub nie, ale samodzielnie odczyta³am, co on w³aœciwie robi, a ¿e nawet lubiê stare nagrania wiêc mi to siê to spodoba³o (tego na Konkursie to jeszcze chyba nie by³o), ale dosta³am bzika po III, IV mnie zdziwi³ (to ja pisa³am o tej estetyce, któr¹ on przekroczy³, ze wzglêdu na to ostre granie, takie zawsze do przodu i w ogóle nie ³¹cze tego z technicznymi wpadkami). SprawdzaÌ nie bêdê, bo wierzê na s³owo. Ja twierdzê, ¿e to wykonanie ma w sobie coœ bardzo poci¹gaj¹cego. W³aœnie zastosowanie zupe³nie innego podejœcia sprawi³o problem komentatorom.
Co do op. 53 na Konkursie, nagrody bym za to nie przyzna³a, ale ja to akceptujê, lubiê jego ró¿nicowanie ka¿dego powtórzenia tematu, lubiê szczególnie czêœÌ œrodkow¹.
Jak mam swoj¹ hierarchiê i pianistów, i poszczególnych wykonaù tych pianistów. Prawdopodobnie nie mamy tej samej hierarchii. No dobra, ale ja muszê iœÌ sprz¹taÌ, bo to Wigilia chyba nied³ugo.

No i niech Mozart, proszĂŞ, przeczyta, to co do niego napisaÂłam powyÂżej, Âżeby siĂŞ broĂą BoÂże na mnie nie obraziÂł (bo w sumie to nie ma powodĂłw ).
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2010, 15:06:58 wysłane przez Ola83 » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #343 : Grudzień 23, 2010, 18:44:53 »

OczywiÂście, nie obraÂżam siĂŞ, zresztÂą skÂąd ta myÂśl.
Mamy jedynie ró¿ne upodobania wykonawstwa Chopinowskiego (zw³aszcza ja i Niebieskooki).

Ale nie rozumiem tego haftowania u Wundera? Chodzi o zbytni¹ p³ynnoœÌ, brak "punktów kulminacyjnych" w I czêœci, zbyt szybkie tempo Larga?
Zapisane

Ola83
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #344 : Grudzień 23, 2010, 19:19:51 »

Czy mnie Niebieskooki zrozumiaÂł to ja nie wiem, ale ja "haftowaniem" nazywam po prostu pomyÂłki tekstowe (czy wrĂŞcz zmiany) dosyĂŚ wyraÂźne, takie Âże laik moÂże wysÂłyszeĂŚ (u W. w pierwszej czĂŞÂści pamiĂŞtam, Âże to byÂło i moÂże jeszcze gdzieÂś). Zazwyczaj takich rzeczy pianistom nie wytykam, a dlaczego o tym pisaÂłam, to myÂślĂŞ, Âże to widaĂŚ z poprzednich moich postĂłw. Dlatego baÂłam siĂŞ, Âże siĂŞ "obrazisz", bo wiem Âże Wunder to TwĂłj faworyt (ja jego Sonaty od Konkursu, poza ostatniÂą czĂŞÂściÂą, nie odsÂłuchiwaÂłam, ale myÂślĂŞ Âże pamiĂŞĂŚ mam dobrÂą). Co do samej interpretacji tego akurat utworu to wolaÂłam wiadomo kogo i Trifonowa, ale to juÂż kwestia "upodobaĂą".
Tak bardzo z Niebieskookim to siê nie ró¿nicie, bo "dzielicie" jednak Wundera .
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2010, 19:25:50 wysłane przez Ola83 » Zapisane
Strony: 1 ... 21 22 [23] 24 25 ... 40   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

twistedgamers neder-live black-for kalinowatyper animilkowo