Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw

[bartus]

Don Jose na luzie:

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=jNJ_2LBFZiM#!

Niby na luzie, a posladki ma spiete. To slychac.

[TeresaGrob]

SÂłyszaÂłam juz o Âśpiewie biustem ale poÂśladkami?

[bartus]

To u kobiet.

[TeresaGrob]

O signora, signorina... dla mnie???

https://www.youtube.com/watch?v=vJjxq5u86Vs

[TeresaGrob]

Poniewaz zostaÂłam wÂłasnie dumnÂą posiadaczka nagrania "Parsifala",
w wersji DVD ktĂłra mogliÂśmy obejrzeĂŚ 2 marca w kinach w caÂłej Europie chciaÂłabym bardzo serdecznie zacheciĂŚ go obejrzenia tej opery.
Ja oczywiÂście nie bardzo czujĂŞ metafizycznÂą warstwĂŞ tego dzieÂła, zresztÂą z metafizyka zawsze miaÂłam kÂłopoty,
ale myÂślĂŞ,Âże dzisiaj nie ma to wiĂŞkszego znaczenia.
Ja obejrzaÂłam ten film/opere jako coÂś w rodzaju baÂśni/fantasy i byÂło to bardzo piĂŞkne przeÂżycie.
WÂłaÂściwie nie byÂło tu sÂłabych punktĂłw, oczywiÂście Kaufmann ale takÂże wspaniaÂły Rene Pape jako Gurnemantz,Peter
Mattei jako Amfortas, Katarina Dalayman jako Kundry i wreszcie Jewgenij Nikitin(ten od swastyki) jako Klingsor.
Orkiestra, chĂłry, dyrygent Daniele Gatti(dyrygowaÂł bez partytury-najwyÂższa klasa!!!
ReÂżyserem caÂłoÂści byÂł Francois Girard(twĂłrca takÂże "Czerwonych skrzypiec" i filmu o Glennie Gouldzie"32 shorts films about GG")
NaprawdĂŞ bardzo polecam, wiem,Âże to dÂługie prawie 5 godzin, jak ktoÂś napisaÂł dÂłuÂższej opery juz nie ma , chyba tylko chiĂąskie,
ale na prawdĂŞ warto.Czas mija niepostrzeÂżenie.
Postaram siê za³adowaÌ ca³oœÌ jutro na chomika.Niestety chuchaj¹c na zimne(chomik mi du¿o filmów usun¹³ bêde musia³a ca³oœÌ ohas³owac ale jakby ktoœ by³ zainteresowany to prosze o wiadomoœÌ.To po prostu taka dawka czystego piêkna,¿e ka¿dy powinien tego pos³uchaÌ i obejrzeÌ.

[TeresaGrob]

Pierwszy akt Parsifala juÂż na YT!!Brawo!!

http://www.youtube.com/watch?v=l7f8O9om1oA

[Lawendynka]

PrĂłbowaÂłam ogÂądaĂŚ "Parsifala", ale siĂŞ nie da... nie dziaÂła.

[TeresaGrob]

I akt drugi:

http://www.youtube.com/watch?v=CgvA6_hEUV0

Tak to bywa Lawendynko na Ciebie nie dziaÂła ja miaÂłam mokre oczy..de gustibus..

Jeszcze coÂś zrozumiaÂłam dzieki Jonasowi (tzn.dzieki jego interpretacji) jak bardzo musiaÂł
byĂŚ zÂły Nietzsche kiedy sÂłuchaÂł tej opery , bo to zupeÂłne zaprzeczenie jego filozofii.Ale to juÂż inna historia

[Lawendynka]

Ale ja nie w tym sensie...
Nie dziaÂła filmik, I akt
Drugi juÂż ok.

[xbw]

"Jak¿e daleki jestem od tego, by spokojnie przygl¹daÌ siê, jak ten dekadent psuje nam zdrowie - a do tego muzykê! Czy Wagner jest w ogóle cz³owiekiem? Czy¿ nie jest on raczej chorob¹? Czyni chorym wszystko, czego dotknie - muzykê uczyni³ chor¹." To Nietzsche. Tereso, da³aœ siê uwieœÌ w k³êbach kadzidlanego dymu, otwórz okno i wpuœÌ wiêcej powietrza! - pewnie tak Fryderyk N. zakrzykn¹³by do Ciebie us³yszawszy Twój zachwyt

Mnie siĂŞ Parsifala dobrze sÂłucha, odpalajÂą oba linki. DziaÂła i dziaÂła.

[xbw]

I dalej Fryderyk N.

"PiĂŞkno jest trudne: strzeÂżmy siĂŞ przed piĂŞknem!"
"Nic nie jest bardziej niebezpieczne aniÂżeli piĂŞkna melodia! Nic pewniej nie psuje smaku! BĂŞdziemy zgubieni, moi przyjaciele, jeÂśli znowu zacznie siĂŞ kochaĂŚ piĂŞkne melodie!...
   Naczelna zasada: melodia jest niemoralna.
   DowĂłd: Palestrina.
   Zastosowanie praktyczne: Parsifal. Sam brak melodii uÂświĂŞca..."

[xbw]

Dalsze rozwaÂżania Nietzschego.

"Co Goethe pomyÂślaÂłby o Wagnerze? Goethe zadaÂł sobie raz pytanie, jakie jest niebezpieczeĂąstwo wiszÂące nad wszystkimi romantykami: owo fatum romantyka. Jego odpowiedÂź: „udÂławienie siĂŞ w trakcie przeÂżuwania moralnych i religijnych absurdĂłw". KrĂłcej: Parsifal."

[TeresaGrob]

Przepraszam Lawendynko, Âże CiĂŞ Âźle zrozumiaÂłam.
Troche byÂło zamieszania z linkami na YT, osoba je zamieszczajÂąca chyba trochĂŞ miaÂła z tym kÂłopotĂłw.
Nadal jednak namawiam do szybkiego œci¹gania na swój dysk bo MET jest doœÌ czu³a na tym punkcie i szybko usuwa ró¿ne nielegalne linki.

Zgadzam siĂŞ xbw i z TobÂą i przede wszystkim z Nietzsche'm.
Ten koktajl ktĂłry przyrzÂądziÂł Wagner mieszajÂąc elementy mitologii germaĂąskiej, anglosaskiej, chrzeÂścijaĂąstwa z wÂłasnÂą filozofiÂą
jest na pewno doœÌ niestrawny.
Dlaczego mnie tak uwiĂłdÂł?
Bo powstaÂło bardzo piĂŞkne przedstawienie, bo Jonas(i oczywiÂście inni wykonawcy) byli bardzo sugestywni,Âświetni nie tylko wokalnie ale i aktorsko.WspaniaÂła jest
takÂże scenografia taka trochĂŞ apokaliptyczna
Jak ktoœ nie ma ochoty na ca³¹ operê, to namawiam choÌ do pos³uchania chyba najwa¿niejszej arii Parsifala "Amfortas.Die Wunde"
http://www.youtube.com/watch?v=qhBGZlcjn84
A moÂże to ta zima za oknem, ktĂłra sprawia,Âże chce siĂŞ uciec choĂŚ na chwilĂŞ w krainie wyobraÂźni??

[Lawendynka]

Obejrza³am i wys³ucha³am pierwsz¹ czêœÌ "Parsifala" z MET.
Przyznam, ¿e inscenizacja - scenografia, kostiumy, iloœÌ osób na scenie, kolorystyka, œwiat³a - to wszystko robi niezwyk³e wra¿enie. Podoba mi siê ogromnie, jako obraz.
Trudniej mi poÂłapaĂŚ siĂŞ w treÂści, niestety... Jakby nadmiar wÂątkĂłw, powiÂązaĂą, symboli. MuszĂŞ siĂŞ dokÂładniej przygotowaĂŚ.

[xbw]

Nie wiem czy to czĂŞsty przypadek (?), ale Wagner oprĂłcz skomponowania muzyki napisaÂł takÂże libretto do Parsifala, wiĂŞc nic dziwnego, Âże trudno siĂŞ przekopaĂŚ

"Temat zainteresowaÂł kompozytora w 1845 roku, kiedy poznaÂł epos dworski Wolframa z Eschenbach opiewajÂący Âżycie i czyny krĂłla rycerstwa na Monsalvacie. Dopiero w kwietniu 1877 roku Wagner skompletowaÂł libretto, a przez piĂŞĂŚ lat nastĂŞpnych komponowaÂł muzykĂŞ. Parsifal ostatecznie ukoĂączony w styczniu 1882 roku."

Przes³ucha³am zadowolona pierwsz¹ czêœÌ, raz, ale drugiej nie da³am rady. Na razie.