Strona główna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności
: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
Kurier Szafarski
>
DziaÂły forum
>
Muzyka
>
ArtyÂści i ich muzyka
>
Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
Strony:
1
2
[
3
]
4
5
...
11
Do dołu
« poprzedni
następny »
Drukuj
Autor
Wątek: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw (Przeczytany 69435 razy)
xbw
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3110
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #30 :
Marzec 14, 2013, 07:59:59 »
Z Wikipedii, ale nie moÂżna byÂło umieÂściĂŚ skutecznie linka.
Akcja
Zakon Graala ma regu³ê: "Ten, co potrafi oprzeÌ siê mi³oœci zmys³owej, mo¿e posi¹œÌ cudown¹ si³ê Graala". Wokó³ tego motta przebiega akcja opery R. Wagnera "Parsifal". Wystêpuj¹ w niej postacie o imionach znanych z opowieœci o rycerzach Okr¹g³ego Sto³u, choÌ treœÌ zosta³a przez Ryszarda Wagnera zdecydowanie zmieniona, podobnie zreszt¹ jak w innych operach, gdzie œwiat legend miesza siê w dowolny sposób z pomys³ami kompozytora.
Czas akcji
ÂŚredniowiecze
Miejsce akcji
Zamek Graala "Monsalvat" oraz zamek Klingsora.
Osoby
Mimo, Âże mamy do czynienia z opowieÂściÂą peÂłnÂą mitĂłw i pozornie nierealnych, baÂśniowych postaci, to naleÂży pamiĂŞtaĂŚ fragment wypowiedzi Gurnemanza: „(...) to czÂłowiek, tak jak my wszyscy”. Bohaterami przedstawienia sÂą wiĂŞc prawdziwi ludzie, choĂŚ czĂŞsto ulegajÂący czarodziejskim wpÂływom.
- Titurel, rycerz, który dawno temu zosta³ odwiedzony przez anio³ów i otrzyma³ od nich w darze (do opiekowania siê) kielich Graal oraz w³óczniê, któr¹ przebito bok Jezusa. Wybudowa³ wiêc sanktuarium (zamek) i zosta³ stra¿nikiem Graala. Zbiera³ czystych moralnie wybraùców i utworzy³ grupê rycerzy Graala. Na staroœÌ odda³ w³adzê (prawo do ods³aniania Graala) swojemu synowi Amfortasowi.
- Amfortas, syn Titurela, aktualnie sprawuj¹cy opiekê nad Graalem. Niestety, nie spe³nia pok³adanych w nim nadziei jako stra¿nika, gdy¿ jest skupiony na swoim cierpieniu. Amfortas maj¹c dobre chêci wyruszy³ kiedyœ na bój z Klingsorem i wpad³ w pu³apkê, ulegaj¹c pokusie zmys³ów. Zgrzeszy³ a na dodatek utraci³ œwiêt¹ w³óczniê, któr¹ zosta³ ugodzony w bok. Zdo³a³ uciec (wspierany przez Gurnemanza), ale bardzo cierpi od rany zadanej mu przez Klingsora. Chce umrzeÌ i z tego powodu odmawia ods³oniêcia Graala.
- Gurnemanz, rycerz Graala; z powodu niedyspozycji Amfortasa przej¹³ nieformaln¹ opiekê nad rycerzami Graala.
- Parzifal, poczÂątkowo nieznany nikomu wĂŞdrowiec, ktĂłry wraz z przebiegiem akcji opery przeÂżywa przemianĂŞ duchowÂą.
- Klingsor, rycerz, synonim diabÂła. Dawno temu, chcÂąc odkupiĂŚ grzech ulegniĂŞcia zmysÂłom (prawdopodobnie z Kundry) zdecydowaÂł siĂŞ zostaĂŚ rycerzem Graala. BĂŞdÂąc bardzo zdeterminowanym, zdecydowaÂł siĂŞ na samookaleczenie (kastracjĂŞ), by nie ulegaĂŚ zmysÂłom. ZostaÂł jednak odrzucony przez rycerzy Graala. Z zemsty zbudowaÂł zamek z zaczarowanymi polami. Tam zastawiaÂł zmysÂłowe puÂłapki na rycerzy Graala, by ich niszczyĂŚ grzechem.
- Kundry, pradiablica (jak o niej powiedzia³ Klingsor), maj¹ca w sobie têsknotê za zbawieniem. Kobieta, która ¿yje od wielu tysiêcy lat. Za wyœmiewanie Jezusa na jego drodze krzy¿owej, zosta³a skazana na wieczn¹ tu³aczkê. Jest w czarodziejskim w³adaniu przez Klingsora i na jego polecenie uwodzi rycerzy Graala, doprowadzaj¹c ich do grzechu. To ona uwiod³a Amfortasa i sprawi³a, ¿e bractwo popada w bezradnoœÌ. Mo¿na zaryzykowaÌ twierdzenie, ¿e wokó³ losów Kundry tocz¹ siê losy bohaterów przedstawienia, gdy¿, jak siê okazuje, wiêkszoœÌ z nich jest w jakiœ sposób z ni¹ zwi¹zana.
- Zaczarowane dziewczĂŞta Klingsora, czyli kobiety-kwiaty. MajÂą one za zadanie kusiĂŚ przybyszĂłw, by ulegali zmysÂłom poprzez grzech.
- Dwaj rycerze Graala.
- Czterech GiermkĂłw.
- GÂłos z WysokoÂści.
- Bractwo rycerzy Graala.
- MÂłodzieĂący i mali chÂłopcy.
- Graal, kielich z ktĂłrego piÂł Jezus i do ktĂłrego zebrano Jego krew spÂływajÂącÂą z krzyÂża. Graal ma cudownÂą moc: ten, kto go zobaczy doÂświadcza cudownego kontaktu z oÂżywczym ÂświatÂłem, powstrzymujÂącym ÂśmierĂŚ.
Akt I
Zakon Graala kieruje siĂŞ regu³¹: "Ten, co potrafi oprzeĂŚ siĂŞ miÂłoÂści zmysÂłowej, moÂże posi¹œÌ cudownÂą si³ê Graala". Klingsor, czujÂąc, Âże nie dorasta do speÂłnienia tej reguÂły, dokonuje samokastracji. Pomimo tego czynu wspĂłlnota nie przyjmuje go do siebie. ChĂŞĂŚ zemsty staje siĂŞ przyczynkiem do zbudowania zamku rozkoszy z cudownym ogrodem i mnĂłstwem oszaÂłamiajÂących piĂŞknoÂściÂą dziewczÂąt. Zamek Klingsora znajduje siĂŞ nieopodal zamku Graala – Monsalvat. Pierwsza scena rozpoczyna siĂŞ w pó³mroku Âświtania, kiedy to Kundry, ktĂłra zostaÂła skazana na wiecznÂą tuÂłaczkĂŞ i pozbawiona moÂżnoÂści pÂłaczu za wyÂśmiewanie Jezusa na jego drodze krzyÂżowej, by dostÂąpiĂŚ zbawienia, musi sÂłuÂżyĂŚ pokornie rycerzom Graala i przynosiĂŚ Amfortasowi najlepsze maÂści, ktĂłre majÂą wyleczyĂŚ jego ranĂŞ, jednakÂże na pró¿no. Guornemanz poucza giermkĂłw, dlaczego rana Amfortasa nie moÂże siĂŞ zagoiĂŚ. NastĂŞpnie wyprawia ich w drogĂŞ, przypominajÂąc o przepowiedni o pojawieniu siĂŞ prostaczka - wybawcy. Tymczasem nieznajomy mÂłodzieniec wdziera siĂŞ do zamku i zabija ÂłabĂŞdzia. Guornemanz tÂłumaczy, Âże to nie byÂła zabawa Âłowiecka, lecz mord na Âżywej istocie. ChÂłopiec Âłamie narzĂŞdzie zbrodni. Guornemanz zabiera go na zamek. W odsÂłonie drugiej akcja rozgrywa siĂŞ w wielkiej sali zamku Graala. Za kaÂżdym razem, gdy Graal jest odsÂłaniany, rana Amfortasa siĂŞ powiĂŞksza. Rycerze jednak wymagajÂą odprawienia przezeĂą obrzĂŞdĂłw i ten czyni swe obowiÂązki. MÂłodzieniec widzi to wszystko, ale tego nie pojmuje i nie potrafi mu wspó³czuĂŚ. Gurnemanz jest tym zawiedziony. W rezultacie przepĂŞdza mÂłodzieĂąca.
Akt II
Czarodziejski zamek i ogród Klingsora. Kundry s³u¿y rycerzom Graala, ale jest te¿ wys³anniczk¹ Klingsora. Ten ka¿e jej uwieœÌ m³odzieùca. Zaczarowane dziewczêta prawi¹ m³odzieùcowi komplementy. Sama Kundry wita go poca³unkiem i wprowadza do zamku, nazywaj¹c Parzifalem. Rozbudza w nim tym samym chêÌ poznania swego pochodzenia. W Parzifalu budzi siê wspó³czucie do wszystkiego, co ¿yje. Teraz pojmuje przyczynê cierpieù Amfortasa, ale nie ulega Kundry. Klingsor rzuca œwiêt¹ w³óczniê za nim, ale ona zawisa nad nim. Wówczas Parzifal rysuje œwiêt¹ w³óczni¹ znak krzy¿a i czarodziejski ogród znika.
Akt III
Okolica Monsalvat. Wiosna. Amfortas od miesiêcy nie ods³ania³ Graala. Rycerze z braku duchowego wsparcia œwiêtego kielicha nie wyruszaj¹ ju¿ w œwiat nieœÌ pieœni pokoju i mi³oœci. Prowadz¹ skromne ¿ycie eremitów gdzieœ w lesie. Parzifal po d³ugich wêdrówkach po œwiecie zdo³a³ poznaÌ w koùcu sam siebie. Teraz powraca na zamek jako Czarny Rycerz. Chce wszystkich zbawiÌ moc¹ w³óczni Amfortasa (Cud Wielkiego Pi¹tku). Gurnemanz prowadzi go na zamek, najpierw jednak namaszcza zbawiciela na króla Graala. Pierwszym jego czynem jest chrzest Kundry. W ods³onie drugiej ojciec Amfortasa, Titurel, umiera, a rycerze gromadz¹ siê, ¿¹daj¹c ods³oniêcia Graala, Amfortas nie chce jednak poprowadziÌ œwiêtego obrzêdu. Wówczas Parzifal przejmuje urz¹d królewski i œwiêt¹ w³óczni¹ zbawia Amfortasa. Uwolniona od grzechu Kundry pada na kolana.
Zapisane
Lawendynka
Aktywny uÂżytkownik
Offline
Wiadomości: 161
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #31 :
Marzec 14, 2013, 09:02:12 »
O! Kurka! wiedziaÂłam, Âże to nie bĂŞdzie proste
Zapisane
xbw
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3110
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #32 :
Marzec 14, 2013, 09:08:55 »
To libretto to jeszcze pikuœ, ja siê przekopujê przez trzy teksty Nietzschego o Wagnerze. W dwóch ró¿nych t³umaczeniach
Zapisane
bartus
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2896
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #33 :
Marzec 14, 2013, 11:22:05 »
Postanowilem zrobic eksperyment na sobie i wysluchac Parsifala Wagnera (z linkow Agnieszki)
Przygotowalem sie psychicznie. Chcialem byc pozytywnie nastawiony do dziela, do wykonania.
Pierwsze wejscie frazy od "des" bylo obiecujace, ladne, spiewne.
Progresja (powtarzanie motywu na roznych stopniach skali) doprowadzila mnie do Es
Tak Es dur - z f moll do Es-dur? - ni w piec ni w dziewiec). Calym soba odzczulem jakis blad harmoniczny.
Przyzwyczajony do logiki i konstrukcji muzyki Bacha pomyslalem "co on robi".
Zniewiescialy "shake" Kaufmana (4-5 sek) dodaje animuszu glownemu bohaterowi
Postaci na scenie ubrane w jednakowe biurowe garniturki rowniez daja ciekawy efekt wizualny.
Ogromna ilosc wykonawcow,juz na samym poczatku dziela nakazuje myslec,
ze bedzie tu mowa o czyms b.waznym dla ludzkosci, ze tu nie ma zartow.
No tak, pomylilem sie oczywiscie. To co uslyszalem i zobaczylem przed chwila, to byla reklama, taki maly skrot.
A wiec jeszcze raz.
Uwertura. Dlugie, stojace dzwieki zapowiadaja dramat.
Fraza sie rozwija. Jest b. ladnie(szkoda, ze solo trabki - 6'32'' nie stroi, jest za wysoko).
Wydawaloby sie, ze zmierzamy do celu, ze emocja, ktora zapoczatkowal Wagner dojdzie do przynajmniej malego rozwiazania.
Wagner swoim starym zwyczajem jednak polewa wszystko jednym sosem.
I znowu mamy dlugie dzwieki, bezladnie poruszajace sie po roznych akordach.
Na scenie jest ciemno.
Od 7'44'' wchodzi temat, zywcem wziety z amerykanskich filmow o wojnie i bohaterstwie (Szeregowy Rayann)
Temat grany(o dziwo), na trabce.
Na scenie odbywa sie mala gimnastyka. Niektorzy wstaja, niektorzy siedza. Wstaja, siadaja...wstaja, siadaja i tak bez konca.
Po calkowitym ugruntwaniu tonacji Es-dur (niekonczace sie zwroty dominanta, tonika), kompozytor w sposob niezwykle "orginalny"
powtarza ten sam przebieg o caly ton wyzej, by pozniej podzielic sie z nami tonacja o 4 zwk wyzej od piewrszej frazy.
Zabieg powiedzialbym niezbyt godny wielkiego mistrza.
Od 8'58'' jestesmy swiadkami zbiorowego striptisu. Biurowe uniformy zastaja zdjete. Ponownie widzimy maly aerobik (bardzo przydatny
dla goscia w drugim rzedzie - 10'6'')
Tym razem wszyscy idziemy w kucki. Czyzby striptisu ciag dalszy? To tylko podwijane sa mankiety koszul.
Podczas, kiedy chlopcy cwicza, glowny bohater (Kufamann), ze zdziwieniem odwraca sie tylem, szukajac odpowiedzi na pytanie "co oni wyrabiaja".........
Male tremola zapowiadaja, ze jednak cos sie zdarzy, czyzby jakis maly dramacik?
Spoko, jeszcze nie, jeszcze dlugo nie.
Tym czasem na scenie odbywa sie nowa zabawa; graniaste kolko polaczone z synchronicznym plywaniem.
Nagle, jeden z uczastnikow zabawy podejmuje desperacka decyzje. Wstaje i zaczyna akcje. Pieknie spiewa, niezbyt piekna muzyke.
Do akcji przylacza sie dwoch chlopcow o duzych biodrach, ktorzy wykonuja synchroniczne, niezbyt zrozumiale ruchy.
Ale klecza na kolanach, chyba to cos oznacza (albo nie oznacza)? Jeszcze nie wiem.
Tym czasem nasz odwazny spiewak wyczul cos w splywajacej wodzie. To mi pchnie na bimbrem. Zamiast wypic, to myje w tym rece.
Mala profanacja poteguje napiecie (byc moze to ten obiecany dramat).
Muzyka zmienia charakter na weselszy. Pojawia sie usmiech na twarzy, ale na bardzo krotko.Kilka sekund i juz po wszystkim.
.... Chyba cos sie ze mna dzieje. Nie slysze tonacji spiewajacego, nie slysze muzyki.......Do spiewajacego dolacza drugi. Jego glos
jest potezniejszy, glosniejszy (czyzby nowa zabawa, kto glosniej?). .... itd.....
Po dlugim czasie snucia sie nareszcie wychodzi Parsifal (jakby ktos nie wiedzial w tej roli Kaufman).
Ladny glos, juz nie taki potezny jak poprzednikow. Niezbyt stabilna intonacja troche mi przeszkadza.
Muzyka nadal bladzi, bez jakiegos okreslonego celu. Nadal na scenie cos sie dzieje. Nie wiem co.
Ciemne tlo, ciemne kolory, mimika twarzy, ruchy rak, wszystko przypomina mi typowy serial brazylijski z Kaufmanem w roli glownej (1:01:30).
Duzo emocji, duzo ekspresji malo tresci (muzycznej tez).
I ponownie mamy myzyczne umpa, umpa (tradycyjnie na krotka chwile), by powrocic do smutku.
Wagner jest mistrzem tej konwencji naglych, schizofremicznych zmian.
Przypomina mi to troche taniec towarzyski, kiedy to para zmienia kroczki na drobne wbrew charakterowi muzyki, tak jakby bez sensu....
Kaufman spiewa, ale w porownaniu z innymi (Pape) na scenie, to jego glosik jest piskliwy. Brakuje dolnych alikwotow..
Chcialem bardzo posluchac i zrozumiec, na czym polega wielkosc tej muzyki, tej formy.
Musialem jednak przestac. Po prostu bardzo sie znudzilem....nic nie zrozumialem.
Powroce jednak do innych Bachow i Mozartow....
«
Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2013, 11:34:29 wysłane przez bartus
»
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #34 :
Marzec 14, 2013, 15:03:32 »
Mo¿e lepiej siê w libretto Wagnera zbytnio nie zg³êbiaÌ, bo dobrym literatem jednak nie by³.
Czyta³am kiedyœ w bardzo ³adnej ksi¹¿ce Henryka Czy¿a "Jak z nut" ¿e gdy wystawiono bodaj w latach 70-tych
"Parsifala" bez muzyki tylko z dialogami czytanymi przez aktorĂłw to wszyscy umierali ze Âśmiechu.
Bardzo dziêkujê Bartku, ¿e mimo ¿e nie lubisz opery jednak wys³ucha³eœ czêœÌ "Parsifala".
Szkoda tylko,Âże poprzestaÂłeÂś na 1 akcie.
Zdecydowanie najciekawszy jest drugi, to tam Parsifal przechodzi przemianĂŞ duchowÂą.
Ale oczywiÂście rozumiem jeÂśli to jest nuda nie ma siĂŞ co katowaĂŚ
Nie rozumiem natomiast takiego zdania"Nagle wchodzi temat Âżywcem wziĂŞty z amerykaĂąskich filmĂłw wojennych"
Czy to nie powinno byĂŚ na odwrĂłt?
Wagner chyba takich filmĂłw nie oglÂądaÂł, chyba,Âże czegoÂś nie wiem
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
bartus
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2896
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #35 :
Marzec 14, 2013, 17:06:42 »
Chronologia nie ma tutaj znaczenia.
To tylko takie porownanie. Wagner nie wzial (sila rzeczy), ale ja wzialem (stad zywcem wziete)
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #36 :
Marzec 16, 2013, 17:33:45 »
Tu:
http://ximo.wordpress.com/2013/03/16/jonas-kaufmann-canta-el-dichterliebe-de-schumann/
moÂżna posÂłuchaĂŚ jak Kaufmann Âśpiewa cykl "Dichterliebe" Schumanna.
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #37 :
Marzec 19, 2013, 21:14:53 »
Kaufmann i Gergiev:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2rXIAgaCBSE
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
Lawendynka
Aktywny uÂżytkownik
Offline
Wiadomości: 161
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #38 :
Marzec 19, 2013, 23:09:26 »
Tu sam:
https://www.youtube.com/watch?v=NiquCFGZWH0
a tu z Dmitrijem Hworostowskim:
https://www.youtube.com/watch?v=2LvfGbNVnFs
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #39 :
Marzec 27, 2013, 16:08:14 »
Na fb powstaÂła grupa pod uroczÂą nazwÂą "Kaufmanitis wictims". Jej czÂłonkinie czasem trochÂą siĂŞ
sprzeczajÂą:
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #40 :
Marzec 31, 2013, 16:56:51 »
ZmĂŞczona jestem tÂą zimÂą i Âśniegiem
http://www.youtube.com/watch?v=xmKUZeJB_Nw
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #41 :
Kwiecień 05, 2013, 12:34:41 »
Wielkim sukcesem okazaÂł siĂŞ wczorajszy debiut Kaufmana w partii Parsifala w Operze WiedeĂąskiej.
WÂłaÂściwie miaÂł wystÂąpiĂŚ juÂż w sobotĂŞ ale niestety zmogÂła go grypa.
ByÂło to wielkie rozczarowanie dla fanĂłw szczegĂłlnie tych ,ktĂłrzy siĂŞ tam wybrali z innych krajĂłw.
Bilety by³y po 150 euro do tego koszty podró¿y i jakiegoœ hotelu a niestety w wypadku choroby jednego spiewaka
opera nie zwraca kosztĂłw biletu.
TakÂże ja tego ryzyka nie podjĂŞÂłam i wczoraj mnie w Wiedniu nie byÂło, choĂŚ nasza kochana Jula gdzieÂś mnie tam na zdjĂŞciu wypatrzyÂła
http://kurier.at/kultur/buehne/staatsoper-endlich-sang-kaufmann-den-parsifal/7.667.767
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #42 :
Kwiecień 14, 2013, 15:16:33 »
Wczoraj w Mannheim Jonas wystÂąpiÂł w partii Werthera w operze Masseneta.
Podobno byÂło cudownie, wzruszajÂąco i nie z tej ziemii
a moÂże za kulisami byÂło tak:
http://www.youtube.com/watch?v=e7NoMxHtvg4
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #43 :
Kwiecień 14, 2013, 15:39:06 »
Jonas wczoraj w Mannheim, ten caÂłus przeznaczony jest dla jego Âżony, syna i cĂłrki ktĂłrzy byli obecni na przedstawieniu:
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Jonas Kaufmann- bohater naszych czasĂłw
«
Odpowiedz #44 :
Kwiecień 15, 2013, 16:21:43 »
"Werther" w Mannheim:
http://www.youtube.com/watch?v=wNx0HN4Dmq8&feature=youtu.be
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
Strony:
1
2
[
3
]
4
5
...
11
Do góry
Drukuj
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
DziaÂły forum
-----------------------------
=> Regulamin forum i ogÂłoszenia
=> Chopin
=> Muzyka
===> PÂłyty
===> ArtyÂści i ich muzyka
=> Wydarzenia
=> O wszystkim i o niczym
Ładowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
neder-live
kalinowatyper
thepunisher
paktprzyjazni
countrylife