Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak zaczĂŞÂła siĂŞ wasza przygoda z muzykÂą klasycznÂą?  (Przeczytany 3353 razy)
clavia
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 130



Zobacz profil
« : Styczeń 16, 2014, 00:24:51 »

Jak w temacie. Jeœli by³o to przepraszam. S³ucham od wakacji na³ogowo jazzu i przypomnia³am sobie, ¿e jest jeszcze drugi ambitny gatunek - klasyka. Pomyœla³am, puszczê sobie jak¹œ audycjê z klasyk¹ w PR2, i tak nie mam co do roboty. Puœci³am i s³uchaj¹c mia³am usmiech na twarzy, mimo i¿ kiedyœ nie wyobra¿a³am sobie by s³uchaÌ np. symfonii. Postanowi³am nastêpnie powêszyc w necie i tak wpad³am. Teraz mam ulubion¹ piosenkarkê kolumbijska z lat 70-tych i zespó³ rockowy (ambitne teksty o wierze itp.), ale to jazz i klasyka wiod¹ prym.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1 : Styczeń 16, 2014, 01:13:57 »

U mnie, z racji pianistycznych pasji (i muzycznego wyksztaÂłcenia) mojej mamy i dziadkĂłw, nie byÂło wÂłaÂściwie innej opcji i mĂłj pierwszy kontakt z muzykÂą (w znaczeniu dosÂłownym ) byÂł kontaktem z klawiszem poczciwego Sommerfelda (choĂŚ nawet twĂłrcy spod znaku hard awangardy mieliby prawdopodobnie problemy z nazwaniem muzykÂą tej pierwszej dÂźwiĂŞkowej kreacji  ). Przyznam siĂŞ szczerze, Âże Bacha poznaÂłem jeszcze przed Beatlesami, co nie znaczy jednak, Âże zawsze byÂł on wyÂżej na mojej "topliÂście"   
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Styczeń 16, 2014, 15:30:02 »

Ja miaÂłam to szczĂŞÂście, Âże urodziÂłam sie dawno, dawno temu kiedy jeszcze w szkoÂłach podstawowych byÂł taki przedmiot
jak wychowanie muzyczne.Moja pani od "Âśpiewu" (tak to sie wtedy nazywaÂło) graÂła bardzo piĂŞknie Chopina, w kaÂżdym razie
ja to tak odbieraÂłam i wÂłasnie Chopin byÂł moim pierwszym klasycznym kompozytorem.
Ale musiaÂło minÂąc kilkadziesiat lat sÂłuchania rocka, znudzenia sie rockiem aby muzyka klasyczna zostaÂła tÂą najwaÂżniejszÂą.
Zapisane

tuco82
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 529



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #3 : Styczeń 17, 2014, 21:26:55 »

MajÂąc 6 lat prĂłbowaÂłem wygrywaĂŚ melodiĂŞ marszu ÂżaÂłobnego Chopina (z sonaty op 35.)
To byÂło pianinko zabawka - ale nie elektroniczne, tylko ze strunami - takie dla dzieci z wymalowanym sÂłoniem i czymÂś tam jeszcze. PiĂŞkne zabawka - teraz w sklepach takich nie widzĂŞ Smutny

Moja mama sÂłyszaÂła to i mĂłwiÂła, Âżebym "tego nie graÂł". A ja nie rozumiaÂłem dlaczego mam tego nie graĂŚ? Teraz juÂż oczywiÂście wiem, Âże to siĂŞ kojarzyÂło z pogrzebem a pogrzeb sie kojarzy z odchodzÂącymi bliskimi (wtedy umarÂł mĂłj dziadek).

Nie wiem gdzie usÂłyszaÂłem melodie Chopina - zapewne z radia, a moÂże z TV.

PamiĂŞtam, Âże ta melodia bardzo mi siĂŞ podobaÂła i pamiĂŞtam, Âże wygrywaÂłem jÂą w tonacji c-moll.
Bardziej skomplikowanych melodii nie potrafiÂłem zagraĂŚ ze sÂłuchu; wtedy nawet nie wiedziaÂłem kto to Chopin.

Na Chopina ukierunkowaÂł mnie - co moÂże dziwiĂŚ - gitarzysta Tony Macalpine. To byÂło, gdy miaÂłem juÂż 16-18 lat. SÂłuchaÂłem muzyki znanej obecnie jako "heavy-metal". Konkretnie Metallica. Taki byÂł wĂłwczas trend wÂśrĂłd mÂłodzieÂży moich lat.

PóŸniej odkry³em w³asnie Tonego Mac. Bed¹c pod wp³ywem brzmienia i mo¿liwoœci instrumentu gitary elektrycznej, przy okazji natrafi³em na twórczoœÌ tego gitarzysty (do dziœ go ceniê, zw³aszcza za pierwsze albumy). Na przyk³ad potrafi³ on zaaran¿owaÌ na gitarê czêœÌ 3. z sonaty op. 58 Chopina: http://www.youtube.com/watch?v=Wg7l2wKb3aA

PrĂłcz tego, w jego albumach znajdowaÂły siĂŞ etiudy i preludia Chopina wykonywane na keyboardzie.

Pasja nad gitara elektrycznÂą skÂłoniÂła mnie do podzielenia tej pasji na muzykĂŞ Chopina.
Z tych okresĂłw nawet sam grywaÂłem linie melodyczne Chopina na gitarze: http://www.youtube.com/watch?v=sPJxAAUixs0

Od tego momentu pog³êbi³em i zacz¹³em zg³êbiaÌ(a¿ do dziœ) muzyke Chopina - w¹tpiê, by to sie kiedyœ zakoùczy³o.

PóŸniej kupi³em sobie pianino cyfrowe i odszed³em od gitary na rzecz pianina, a raczej Pianina Chopina.

Obecnie wiem, Âże utwory Geniusza z Szafarni sÂą czymÂś na ksztaÂłt religii... w muzycznym znaczeniu tej przenoÂśni.

Wprawia mnie w podziw i zdumienie, Âże czÂłowiek(tutaj nie istotne Âże akurat Chopin byÂł Polakiem) moÂże coÂś takiego skomponowaĂŚ, tak logicznie i misternie utkaĂŚ na papierze. Tak - na papierze nutowym, bo Chopina najlepiej siĂŞ sÂłucha w myÂślach, gdy zwraca sie uwagĂŞ na detale zapadÂłe w pamiĂŞci. JakÂże to piĂŞkne jakÂże zazdroszczĂŞ pianistom, ktĂłrzy z ÂłatwoÂścia moga delektowaĂŚ siĂŞ "po cichu" zapisami nut od Chopina.

Chopin na tle innych kompozytorów(nie znam ich a¿ tylu) wydaje mi siê nadzwyczaj inteligentnym muzykiem. Jego dzie³a to sa ³amig³ówki - przynajmniej dla mnie.

Wiem coÂś o tym, bo wÂłasnie skoĂączyÂłem analizowaĂŚ "doppio movimento" z nokturnu op. 48 nr 1.
Ten utwĂłr jest tak piĂŞkny, Âże az szkoda grac go "doppio...", bo umykajÂą detale. Poza tym, utwĂłr ten jest matematycznie spĂłjny, chociaÂż trochĂŞ mnie zaskakuje, bo podkÂład idzie w "metrum" 12/8 a w niektĂłrych momentach prawa rĂŞka(melodia wiodÂąca i wzburzona) prowadzi w takcie 16/16. WspĂłlny mianownik 6 i 8?

Niestety maÂło kto wykonuje ten utwĂłr tak, jak ja go widzĂŞ. Jak siĂŞ go nauczĂŞ graĂŚ, to Wam pokazĂŞ!
Zapisane

"Problemem cytatów znalezionych w Internecie jest ich w¹tpliwa autentycznoœÌ." - Albert Einstein
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Styczeń 18, 2014, 18:19:50 »

U mnie byÂł to istny mix czynnikĂłw: wysoki poziom nauczania muzyki w szkole podstawowej (ÂśpiewaÂłam teÂż w szkolnym chĂłrze ), podró¿e do muzycznych miast (WiedeĂą, Praga) w dzieciĂąstwie, a nawet fakt, Âże jako jedyne dziecko megazapracowanych RodzicĂłw  musiaÂłam siĂŞ nauczyĂŚ jakoÂś w miarĂŞ mÂądrze  spĂŞdzaĂŚ czas sama w domu (odkryÂłam, Âże klasyka leci w radio i tak siĂŞ zaczĂŞÂło Chichot).
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #5 : Luty 02, 2014, 22:56:01 »

Usi³ujê sobie przypomnieÌ i najwczeœniejsze moje wspomnienie jest z bardzo g³êbokiego dzieciùstwa:

moja ulubiona przytulanka, ¿ó³ty kaczorek mia³ wbudowan¹ w brzuszek pozytywkê. O sole mio! gra³o mi d³ugi czas do snu. Zawsze bêdzie mi siê kojarzy³a z dziecinn¹ b³ogoœci¹.

Inne skojarzenia- w zasadzie nie pamiĂŞtam od kiedy bo chyba rĂłwnieÂż prenatalnie sÂłuchaÂłam klasyki dziĂŞki muzykalnej mamie
Zapisane
clavia
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 130



Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Marzec 15, 2014, 13:39:15 »

Ja miaÂłam kalkulator z muzykÂą Dla Elizy i uwielbiaÂłam tego sÂłuchaĂŚ. Ostatnio doszÂłam do tego, Âże znam bardzo dobrze rodzinĂŞ zwiÂązanÂą z Chopinami, tyle Âże mÂłodsze pokolenie. Ah jak ja kocham wĂŞszyc w sprawie swoich idoli. Do tego ciÂągle rozpoczynam przygody z nowymi muzykami. Ostatnio rozpoczĂŞÂłam z Arcangelo Corelli.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Marzec 15, 2014, 23:18:23 »

Ja ros³am w muzycznym domu, tak wiêc dŸwiêki muzyki by³y moim œrodowiskiem naturalnym:) Jak równie¿ ca³ego przychówku - pod fortepianem przez lata znajdowa³o siê legowisko psa - po czêœci ze wzglêdów ergonomicznych, nie z racji wp³ywu muzyki na domowy inwentarz Jednak mia³am te¿ ca³kiem swoje prywatne instrumenty - pamiêtam dobrze cymba³ki z literkami oznaczaj¹cymi dŸwiêki gamy, a tak¿e coœ w rodzaju mini-klarnetu - tak wiêc na pewno mog³am spe³niÌ siê artystycznie i przy tym niezgorzej daÌ siê we znaki otoczeniu:)) Poza tym przejawia³am pewne sk³onnoœci do improwizacji - pamiêtam, ¿e wybiera³am sobie czasem jakieœ ksi¹¿eczki, którym nadawa³am odpowiednio dumne tytu³y, stawia³am je na pulpicie i "odgrywa³am" z nich z uczuciem niezwykle nowoczesne dzie³a:))
Nie jestem pewna, czy najpierw wdar³ siê w moj¹ œwiadomoœÌ Bach czy Beatlesi, bo chocia¿ mam te¿ bardzo wczesne wspomnienia ich piosenek puszczanych w kinie przed porankami filmowymi dla dzieci:)
JeÂśli chodzi o otoczkĂŞ biograficznÂą muzyki, to teÂż jestem pod urokiem studiowania Âżycia muzykĂłw na rĂłwni z twĂłrczoÂściÂą:) W koĂącu to sÂą osoby bardzo nam bliskie:)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

animilkowo countrylife kalinowatyper black-for paktprzyjazni