Dziêki Januszu, ¶wietna sztuczka
..nie nale¿y wprawdzie do szczególnie skomplikowanych (istnieje kilka jej wariantów, o ró¿nym stopniu trudno¶ci), ca³y jednak sekret polega na umiejêtno¶ci wyczucia odpowiedniego momentu i pozycji w jakiej znajduje siê pi³ka za plecami zawodnika - w tym wariancie istotnym elementem jest jej z koz³owanie..
A Roberto Carlos to zaiste fenomenalny pi³karz (jeden z tych cudownych ch³opców reprezentacji Brazylii ery s³ynnego Ronaldo) - s³yn±cy z niewiarygodnej szybko¶ci, ciekawego dryblingu i potê¿nego uderzenia z dystansu (szybk.lotu pi³ki po jego strzale, to bodaj jeden z najlepszych wyników w historii - co¶ w granicach 170 km/godz, wypada³oby wiêc jedynie wspó³czuæ zawodnikowi który znalaz³ sie na lini jego strza³u..
)
Dzisiaj to juz w zasadzie weteran, najwiêksze sukcesy, karierê ma ju¿ w³a¶ciwie za sob± - gra obecnie (lepszym s³owem by³oby "dorabia"
) w ¶redniej klasy klubie graj±cym w lidze rosyjskiej..
Co ciekawe Roberto by³ (jest) lewono¿nym obroñc±, wcale to jednak mu nie przeszkadza³o w rozgrywanie akcji, przeprowadzaniu kontry..i co najwa¿niejsze zdobywaniu bramek. Oto kilka bramkowych "cacuszek" autorstwa tego ¶wietnego swego czasu pi³karza..
http://www.youtube.com/watch?v=k6Nu-ynyKng..w 0:27 to wg mnie jedna z najpiêkniejszych bramek w jego karierze - przepiêkne uderzenie z "pierwszej" z koz³em i wprost niewiarygodn± rotacj± pi³ki..
Szkoda Januszu, ¿e nie umie¶ci³e¶ tej "fajnej sztuczki" w w±tku Historia pi³ki.. - bo wowczas persone o nazwisku Roberto Carlos mieliby¶my ju¿ zatem z g³owy..