Tak.

Kiedy powstaÂł Juventus FC, (a byÂło to 10 lat po stworzeniu Parku Jordana w Krakowie)
na meczach nie byÂło jeszcze typowych szalikowcĂłw jak dzisiaj.
PojawiaÂła siĂŞ sie arystokracja koĂąca XIX i poczÂątku XX wieku.
Na samym poczÂątku istnienia klubu prezydentami byli bracia Canfari – Eugenio i Enrico.
Ich matka, elegancka i wytworna dama bardzo lubiÂła oglÂądaĂŚ piÂłkarzy w zmaganiach.
Nie opuszczaÂła Âżadnego meczu, stojÂąc zawsze przy linii bocznej, nie uciekajÂąc uwadze innych obserwatorĂłw.
Z czasem Juventus nazwano Stara Dama - La Vecchia Signora.
OczywiÂście oprĂłcz mamy obu braci obok boiska widaĂŚ byÂło rĂłwnieÂż
inne eleganckie panie - damy w podeszÂłym wieku, matki,
jak rĂłwnieÂż narzeczone, Âżony, cĂłrki, panny zwykle kibicujÂące Juve.
Siada³y na honorowych miejscach. Tworzy³y kó³ka fanek.
Po jakimÂś czasie staÂły siĂŞ wrĂŞcz symbolem Juventusu.
Nawet dzisiaj Juventus jest kochany przez pÂłeĂŚ piĂŞknÂą.
