Tegoroczny festiwal otworzy recital Antonia Pompa-Baldi ( nie mam pojêcia jak odmieniæ jego nazwisko).
Kiedy w zimie przegl±da³am projekt programu festiwalu, zupe³nie nie wiedzia³am kto zacz, nawet by³am trochê zdziwiona i lekko zawiedziona ¿e na inauguracjê nie umówiono jakiej¶ mega gwiazdy. Ale jak siê okazuje, a co mo¿ecie sprawdziæ w notce biograficznej, to pianista o sporych osi±gniêciach, szerokim repertuarze, ucz±cy ju¿ m³odych adeptów pianistyki.
I chyba tylko to, ¿e to wszystko, co osi±ga dzieje siê za oceanem, sprawia ¿e praktycznie jest tu w Europie mniej znany.
Ws³ucha³am siê w jego nagrania, których spor± ilo¶æ mo¿na znale¼æ na youtube ( tak¿e niektóre z tych, które bêdzie dzisiaj gra³) i mogê Wam powiedzieæ, ¿e jak na mój gust to naprawdê dobry pianista. Na pewno wirtuoz, czego próbkê mo¿na us³yszeæ w tej oto etiudzie Moszkowskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=JS1Vp412zQI "Flying fingers" wprost, niesamowita, niewyobra¿alna wrêcz technika..
Ale na szczê¶cie na przebieraniu palcami siê nie koñczy..Podoba mi siê jego Suite bergamasque Debussy'ego, gdzie nastroje i kolory bior± górê i pozwalaj± wej¶æ w muzykê, a tak¿e jego Chopin którego na YT te¿ mo¿na pos³uchaæ.
A potem jeszcze przeczyta³am wywiad z nim, z którego wy³oni³ siê obraz skromnego, pe³nego pokory artysty, który raczej jest w s³u¿bie muzyki, ani¿eli kim¶ goni±cym za karier± i splendorem - i to mnie przekona³o, ¿eby go dzi¶ pos³uchaæ..Je¿eli to, co mówi w wywiadzie jest szczere, to na pewno to wszystko bêdzie s³ychaæ w jego graniu..
" -Jaka jest Pana definicja perfekcyjnego wykonania? Czy ono jest w ogóle osi±galne?
-Perfekcyjne wykonanie to jest zawsze to nastêpne..A tak na serio, perfekcja nie istnieje i dziêki Bogu, ¿e tak jest. Perfekcja jest nudna dla mnie. Muzyka jest odzwierciedleniem prawdziwego ¿ycia lub jego uwznio¶leniem i jako taka nie mo¿e byæ perfekcyjna. Dla mnie perfekcyjne wykonanie to nie to, gdy graj±cy nie pomyli ¿adnej nuty. Powiedzia³bym, ¿e idealne wykonanie to takie, które pozostawia ciê totalnie wype³nionym emocjonalnie i duchowo i nawet, je¶li grasz, fizycznie.
-Jak wa¿na jest pokora dla muzyka?
-Najwa¿niejsze jest to, aby zrozumieæ ¿e wszystko, co robimy tak naprawdê robimy aby s³u¿yæ muzyce, nie sobie. Jeste¶my niedoskonali, ci±gle poszukuj±cy, potrzebuj±cy uszlachetniaæ siê przez muzykê, aby lepiej s³u¿yæ i inspirowaæ innych.
- Najwiêkszy komplement, jaki kiedykolwiek Pan otrzyma³?
- By³o wiele znacz±cych, ale najpiekniejsze chwile dla mnie to te, kiedy uswiadamiam sobie, ze swoj± gr± naprawdê poruszy³em czyja¶ duszê. S³owa komplementów s± zawsze bardzo przyjemne, ale gdy naprawdê kogo¶ wzruszysz, widzisz to w jego oczach, czasami w p³yn±cych ³zach, ten kto¶ nie jest w stanie mówiæ. Muzyka by³a zbyt silna, aby by³ w stanie cokolwiek mówiæ zaraz po koncercie. To przydarzy³o mi siê kilka razy i ponownie u¶wiadomi³o mi jak potê¿nie muzyka mo¿e oddzia³ywaæ na s³uchaczy."
W tym wywiadzie by³o jeszcze wiele innych ciekawych kwestii, ale dzi¶ w przerwie recitalu Antonio Pompa-Baldi równie¿ bêdzie przepytywany. My¶lê, ¿e us³yszymy kilka inspiruj±cych zdañ.
Oby tylko klimat dusznickiego dworku nie obci±³ mu skrzyde³ jak to ju¿ nie raz, nie dwa tam bywa³o. Presja jest, ale ja mam nadziejê na udany recital.
No to idê s³uchaæ.