XVII Konkurs im F. Chopina 2015 - III etap

[Mozart]

Slysze wlosy. Widze ciemnosc....

Bart  

MĂłwi siĂŞ: sÂłyszĂŞ GÂŁOSY.

[Casablanka]

to jest niemoÂżliwe, Âże ludzie potrafiÂą coÂś takiego caÂłkiem zgrabnie zagraĂŚ

[bartus]

Bart  

MĂłwi siĂŞ: sÂłyszĂŞ GÂŁOSY.

GLOSY = WLOSY =..?....

[Casablanka]

moja ocena - wybieram preludia Lu

[bartus]

moja ocena - wybieram preludia Lu

Tych pianistow dzieli przepasc.

[xbw]

NapiszĂŞ, jak na YT. Wieloznaczne : Aaaaa...
Ale mi dziÂś dobrze. PrzezroczyÂściejĂŞ znowu. WrĂłciÂłam o 5 rano do domu w nastroju nokturnowym, uliczne ÂświatÂła, deszczem obleczony zarys StarĂłwki i najpiĂŞkniej odbijajÂące siĂŞ od bruku refleksy. Minimum snu i sen na jawie z DrakulÂą Karolem WilkoÂłakiem RH minus, Tartakiem i teraz jakimÂś egzotycznym Xu, z ktĂłrym mam wspĂłlne x. Chwilo, trwaj.

[bartus]

Fajny pierwszy mazurek.

[Mozart]

Tych pianistow dzieli przepasc.

Taa, jasne   Jak miĂŞdzy 'pagĂłrkami' na Mazowszu.

Lu jest Âświetnym pianistÂą, miaÂłem szczĂŞÂście, Âże sÂłyszaÂłem go live.

Prawdopodobnie nie przejdzie.

[Aleksias]

GLOSY = WLOSY =..?....

Co ta muzyka panie robi z ludÂźmi...

NapiszĂŞ, jak na YT. Wieloznaczne : Aaaaa...
Ale mi dziÂś dobrze. PrzezroczyÂściejĂŞ znowu. WrĂłciÂłam o 5 rano do domu w nastroju nokturnowym, uliczne ÂświatÂła, deszczem obleczony zarys StarĂłwki i najpiĂŞkniej odbijajÂące siĂŞ od bruku refleksy. Minimum snu i sen na jawie z DrakulÂą Karolem WilkoÂłakiem RH minus, Tartakiem i teraz jakimÂś egzotycznym Xu, z ktĂłrym mam wspĂłlne x. Chwilo, trwaj.

Ja dziÂś przed piÂątÂą finiszowaÂłam odrabianie paĂąszczyzny z powodu ciĂŞÂżkich warunkĂłw pracy w ciÂągu dnia:) A dzieĂą, tak, powitaÂł mnie preludiowo, scherzowiÂście, impromptycznie, nutami dzwoniÂącymi o szyby:) I od razu rĂŞka szukaÂła najbliÂższego dojÂścia do Chopina... Trwaj chwilo, chwilo, jesteÂś piĂŞknÂą! BĂŞdzie co wspominaĂŚ

[Casablanka]

czyli jak, wisienkÂą w deserze jest Alexei Tartakovsky?

[Mozart]

SÂłuchajcie, dziwne, Âże w podrĂŞcznikach do psychiatrii nie wspominajÂą nigdzie o Chopinie.

W tabeli potencjaÂłu uzaleÂżniajÂącego powinien figurowaĂŚ znacznie wyÂżej niÂż meta czy koka.

Chyba zgÂłoszĂŞ erratĂŞ do Pana Jaremy.

[xbw]

O, to mogÂłam zadzwoniĂŚ, Asiu, tak koÂło czwartej   Na krĂłtkie podsumowanie dnia. NastĂŞpnym razem nie omieszkam.

Zauwa¿y³am, ¿e nie odró¿niam Lu od Liu jeœli nie doda siê do tych nazwisk imion. Idzie na karb nieprzespanej nocki i zaw³aszczaj¹cej materi¹ mojego cia³a przezroczystoœci.

Mam bojowe zadanie, przestawienie zwrotnicy w g³owie w celu s³uchania pianistów pochodzenia azjatyckiego, którzy wczeœniej raczej mylili mi siê i zlewali. B³¹d.

[xbw]

SÂłuchajcie, dziwne, Âże w podrĂŞcznikach do psychiatrii nie wspominajÂą nigdzie o Chopinie.
W tabeli potencjaÂłu uzaleÂżniajÂącego powinien figurowaĂŚ znacznie wyÂżej niÂż meta czy koka.
Chyba zgÂłoszĂŞ erratĂŞ do Pana Jaremy.

Dopisz moje nazwisko, popieram wniosek, mogĂŞ sÂłuÂżyĂŚ za materiaÂł doÂświadczalny, obserwacje kliniczne, skany mĂłzgu itp.

[bartus]

Moim zdaniem K.Sz po tym konkursie sie juz rozleci.
Szkoda by bylo. Ludzie wpadaja tutaj na kawe i ciastko i wylatuja.
A dom przeciez trzeba sprzatac i utrzymywac.
Przez ostatnie 5 lat kilka osob walczylo o zycie K.Sz.
Czy komus teraz bedzie sie chcialo podtrzymywac ogien w kominku.
Tak czy inaczej dziekuje Patrykowi, Januszowi, Asi, Beacie, Kasi, Agnieszce.
Bog z Wami.

[Casablanka]

Panie Xu, nie warto siĂŞ ÂśpieszyĂŚ