XV Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina Tel Aviv 25.04 -11.05.2017

[Aleksias]

WysÂłuchane w nocy kameralne sesje, zwÂłaszcza Faure w wykonaniu Nehringa, dostarczyÂły mi niezwykÂłych wraÂżeĂą.
Dzisiaj caÂła sesja wspaniaÂłej klasyki - 4 razy Mozart, 2 razy Beethoven 

Oto pierwsza sesja klasyki:
Jaehong PARK - KV 466
Sara DANESHPOUR - KV 503
Xiaoyu LIU  - Beethoven op. 19 Nr 2.
https://www.youtube.com/watch?v=xZjRmsSs0dM


A nastĂŞpna - na Âżywo juÂż o 20:00.
Yevgeny YONTOV  - KV 467
Szymon NEHRING  - Beethoven op. 15 Nr 1.
Daniel Petrica CIOBANU - KV 488
http://www.arims.org.il/videos/live-videos/

[Aleksias]

WÂłaÂśnie Szymon przepiĂŞknie (moim skromnym zdaniem) wykonaÂł przepiĂŞkny (to na pewno:)) pierwszy koncert Beethovena
Pierwszy koncert jest w³aœciwie drugim (opublikowanym wczeœniej) - koùczony jeszcze na gor¹co przed wykonaniem w 1795 r., szlifowany jeszcze przed premier¹ w Pradze trzy lata póŸniej (naprawdê mo¿na by³o zazdroœciÌ w owych czasach pra¿anom mo¿liwoœci s³uchania na bie¿¹co nowoœci wiedeùskich klasyków). Te klasyczne koncerty mniej sa popularne od póŸniejszych romantycznych, a przecie¿ tak pe³ne œwie¿oœci i wdziêku.
Wykonanie zabrzmiaÂło bardzo szlachetnie i wzbudziÂło ogromny aplauz publiki. Razem z poprzednim, kameralnym wystĂŞpem,
zapowiada siĂŞ to chyba obiecujÂąco!

PozostaÂł jeszcze DPC, i mĂłj ukochany KV 488 Cudowne zwieĂączenie klasycznej sesji.
http://www.arims.org.il/videos/live-videos/

[Mozart]

DPC gra wÂłaÂśnie KV 488 Mozarta, na poczÂątku podobaÂł mi siĂŞ puls narracji, sÂłychaĂŚ du¿¹ sprawnoœÌ i ÂłatwoœÌ poruszania siĂŞ na gruncie koncertowym. Gdyby dodaÂł trochĂŞ w zakresie artykulacji i dynamiki (byĂŚ moÂże kwestia dÂźwiĂŞku transmisji, ktĂłra ujednolica brzmienie?), byÂłoby ciekawiej.  Brakuje mi delikatnych kulminacji, zniuansowania.

[Mozart]

Jak to mĂłwiÂą na YT-czacie: too much legato 

Nie brzmiaÂło to jak siciliana (vide partytura), ale to kwestia wyboru, nie trzeba siĂŞ czepiaĂŚ.

[Mozart]

Nie pomaga orkiestra; Bart, co ze strojem skrzypiec, chyba coÂś nie tak?

[Mozart]

PodsumowujÂąc, nie jest to typ pianisty, ktĂłry czuje siĂŞ najlepiej w estetyce Mozarta. DuÂżo szumu (dosÂłownie) narobiÂł grajÂąc Prokofieva w I etapie, stajÂąc siĂŞ zarazem ulubieĂącem publicznoÂści. No có¿, zobaczymy co siĂŞ wydarzy przy nastĂŞpnym Prokofievie 

[Aleksias]

No tak; wÂłaÂśnie wiĂŞksze trochĂŞ zniuansowanie by siĂŞ przydaÂło; mogÂłoby byĂŚ nieco wiĂŞcej dramatyzmu
w Âśrodku i nieco wiĂŞcej radoÂści w finale:) TakÂże ze strony orkiestry:) ChoĂŚ ogĂłlnie robi dobre wraÂżenie, teÂż siĂŞ obawiaÂłam,
czy jego szeroki muzyczny gest zmieÂści siĂŞ dobrze w mozartowskich ramach .
DoceniÂłam fakt, Âże dyrygent wyraÂźnie chciaÂł wydzieliĂŚ to metafizyczne Adagio, osÂłoniĂŚ przed profanacjÂą przez gruÂźlikĂłw ChoĂŚ nie do koĂąca siĂŞ udaÂło

Noo, wielkie koncerty dadzÂą wiele okazji do popisania siĂŞ

[Mozart]

Z tego co s³yszê, s³absze miejsca w Mozarcie mia³ te¿ Yevgeny Yontov (wpadki, szwankuje artykulacja). Doceniam jednak kreatywnoœÌ i traktowanie fortepianu miejscami jak instrumentu historycznego. ByÌ mo¿e mia³ epizod zwi¹zany z wykonawstwem dawnym?

[Mozart]

ZwróÌcie uwagê, jak ogromne mo¿liwoœci barwowe daje instrument marki Fazioli. Nie sposób nie zauwa¿yÌ ró¿nicy miêdzy touchÊ w wykonaniu DLP a Yontova w czêœciach œrodkowych koncertów.

SwojÂą drogÂą ciekawe, Âże wszyscy pianiÂści grajÂą na fazioli - nie zaÂś na steinway'u czy yamasze.

[Mozart]

Wielki rodak DLP, Dinu Lipatti (w skrĂłcie DLp  ) - takiego KV 467 sÂłuchaĂŚ mogĂŞ godzinami 

https://www.youtube.com/watch?v=APT0eGiGdy4

[Aleksias]

No, w taki sposĂłb wyeliminowalibyÂśmy na pniu niemal wszystkich nieszczĂŞsnych adeptĂłw konkursĂłw

Yevgeny ma Âładny dÂźwiĂŞk. WidzĂŞ, Âże duÂżo koncertowaÂł kameralnie, miĂŞdzy innymi z Davidem Shifrinem (moim ukochanym
wykonawcÂą koncertu Mozarta na klarnet ) I wylÂądowaÂł nawet w Carnegie;)
Natomiast czêœÌ œrodkowa zdaje mi siê - o ile to nie zabrzmi za ostro - nieco "wybêbniona" (to dotyczy tak¿e orkiestry).

Fazioli mi siĂŞ podoba, kiedyÂś wydawaÂło siĂŞ, Âże gra na nim wy³¹cznie Trifonow  PamiĂŞtam, jaki to byÂł wtedy ewenement. NajwyraÂźniej zdobyÂł sobie popularnoœÌ.

[fille007]

Jak dobrze znĂłw graĂŚ w Mozartthread-Ensemble

DuÂżo szumu (dosÂłownie) narobiÂł grajÂąc Prokofieva w I etapie, stajÂąc siĂŞ zarazem ulubieĂącem publicznoÂści.

Ciobanu zaszpanowaÂł teÂż jazzowym bisikiem The Tom and Jerry Show z pÂłyty Another Mind japoĂąskiej pianistki i kompozytorki jazzowej Hiromi Uehary (nie mam pojĂŞcia, czy to jej kompozycja, czy tylko aranÂżacja).

Wydaje mi siĂŞ, Âże lepiej odnalazÂłby siĂŞ w Beethovenie.

[Aleksias]

Kasiu! Jakie dobre duchy CiĂŞ przywiaÂły
 
A wÂłaÂściwie - pomyÂślne wiatry 


Beethovena koniecznie posÂłuchaj w wykonaniu Szymona!

[Mozart]

Natomiast czêœÌ œrodkowa zdaje mi siê - o ile to nie zabrzmi za ostro - nieco "wybêbniona" (to dotyczy tak¿e orkiestry).

Hehe, no coÂś w tym jest

Jak dobrze znĂłw graĂŚ w Mozartthread-Ensemble

Wiosenna Harmoniemusik - szkoda tylko, Âże pogoda nie sprzyja muzykowaniu pod chmurkÂą

PrzypomnĂŞ, Âże juÂż wkrĂłtce zaczyna siĂŞ Van Cliburn!

[Mozart]

Wiecie, jak wypad³ Eryk we wczeœniejszych etapach? To niema³e zaskoczenie, ¿e nie ma go w finale. Wys³ucha³em fragmentu jego Ronda a-moll Mozarta i koùcówki Sonaty Prokofieva - zapewne zbytni liryzm i subtelnoœÌ nie pop³aci³y...