XV Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina Tel Aviv 25.04 -11.05.2017

[Aleksias]

Ja nie zd¹¿y³am pos³uchaÌ wszystkiego, ale drugi etap moim zdaniem by³ zjawiskowy. I jak pisa³am wczeœniej, doceni³o to "young jury", kwalifikuj¹c go do grona "alternatywnych finalistów" i przyznaj¹c mu nagrodê specjaln¹. Zreszt¹ spodziewa³am siê, ¿e Eric mnie zachwyci, ale cieszê siê, ¿e to dotyczy³o szerszego grona s³uchaczy

[Mozart]

Skoro tak - tym bardziej nie rozumiem...

[Aleksias]

Tu moÂżna wysÂłuchaĂŚ obu werdyktĂłw - i co zabawne, wyczytujÂący werdykt tego "mÂłodego jury" przy nazwisku Erica dodaje "of course"  NajwyraÂźniej nie zmieÂściÂł siĂŞ wÂśrĂłd protegowanych "starego jury"   Albo wÂłaÂśnie, jak teÂż przypuszczaÂłam, jest zbyt subtelny, kameralny i nastrojowy, aby dobrze rokowaÂł jako efektowny laureat-wirtuoz tÂłukÂący 100 koncertĂłw rocznie w wielkich salach...
https://www.youtube.com/watch?v=ZKLpSU-AxG8

[Mozart]

MyÂślĂŞ, Âże bĂŞdzie to uczestnik nastĂŞpnego Konkursu Chopinowskiego. ZupeÂłnie nie podoba mi siĂŞ jego pedalizacja, maniera gwaÂłtownego zrywania akordu (martellato ), poza tym gra zbyt mocno osadzonym dÂźwiĂŞkiem (przecieÂż to scherzo!), ale chÂłopak ma dopiero 18 lat i za 3 lata byÂłby zapewne jednym z ciekawszych konkursowiczĂłw.

https://www.youtube.com/watch?v=FRA1x6xq_vo

[Aleksias]

Na pewno teÂż warto posÂłuchaĂŚ np. Sary. Ona jest z tych fortepianowych czarodziejek 
Fakt, Âże ma juÂż duÂże doÂświadczenie, jest z nich najstarsza. Potrafi zbudowaĂŚ klimat i narracjĂŞ utworu. Ile odcieni i barw maluje siĂŞ w tej sonacie!

https://www.youtube.com/watch?v=Ch4iDssZXPY

Ravel.
https://www.youtube.com/watch?v=cJl-qgnrlF8

I Bach.
https://www.youtube.com/watch?v=HN8TYyIoHqA

[Aleksias]

Natomiast czêœÌ œrodkowa zdaje mi siê - o ile to nie zabrzmi za ostro - nieco "wybêbniona" (to dotyczy tak¿e orkiestry).

To jednak zdecydowanie dotyczy orkiestry. ZaczĂŞÂłam z kolei sÂłuchaĂŚ koncertu d-moll i teÂż coÂś mi nie pasowaÂło. ÂŚmiaÂłam siĂŞ, Âże bezpoÂśrednio po wysÂłuchaniu Lipattiego produkcje wszystkich konkursowiczĂłw bĂŞdÂą brzmieĂŚ jak profanacja, ale oczywiÂście racja, trzeba mieĂŚ w uszach jakieÂś wzorce, referencyjne brzmienia. Zatem siĂŞgnĂŞÂłam teÂż po oczywiÂście referencyjne ÂźrĂłdÂło - nieÂśmiertelnego Sir Nevilla ze ÂŚwiĂŞtym Marcinem wÂśrĂłd PĂłl:
https://www.youtube.com/watch?v=j9vlbBYvca4
PosÂłuchajmy pierwszych taktĂłw Allegra. Od pierwszych nut wzbiera napiĂŞcie. DÂźwiĂŞki sÂą wibrujÂące, dÂźwiĂŞczne, "zakrĂŞcone", brzmiÂą jak pomruki zwiastujÂące nadciÂągajÂącÂą burzĂŞ. Czujemy niemal fizycznie rosnÂącÂą dramaturgiĂŞ wraz z gÂłoÂśniejszym brzmieniem, ale teÂż frazÂą ktĂłra rwie naprzĂłd, i kaÂżdy akcent teÂż jest jakby pchniĂŞciem do przodu, jak puls, bicie serca muzyki, ktĂłra Âżyje.
No i posÂłuchajmy dla odmiany tego (minuta 14:40)
https://www.youtube.com/watch?v=xZjRmsSs0dM&t=599s
I co tu mamy? Dostojne i takie nieco obojĂŞtne: Bum, Bum, Bum, pararam Param pampam, Bum, Bum, pararam Param pampam, ... paRaram, paRaram, paRaram.... Tak mniej wiĂŞcej w jednej temperaturze. PóŸniej jakby siĂŞ leciutko oÂżywiajÂą, ale w kulminacyjnej chwili nadal pozostaje to uczciwe i spokojne "piÂłowanie" rytmu, ktĂłry przy tym caÂłkowicie luzackim podejÂściu do kwestii zaangaÂżowania emocjonalnego brzmi jak taktowanie podczas dreptania w miejscu. A burzĂŞ diabli wziĂŞli 
I tak majÂą z innymi koncertami   NajwaÂżniejsze, Âżeby byÂło porzÂądnie i rĂłwno, w koĂącu my tu tylko akompaniujemy, i to nic, Âże jesteÂśmy tym lekko znudzeni i myÂślimy, czy wy³¹czyliÂśmy Âżelazko, w zwiÂązku z czym radosny pulsujÂący kawaÂłek jest letnim rytmicznym kawaÂłkiem SzczĂŞÂśliwie sÂą i Âżywsze momenty, ale g³ówny oddech, Âżycie i blask nadajÂą im pianiÂści, ktĂłrzy to potrafiÂą (Sara daje radĂŞ w 503). Pan na oboju i pani na flecie zdajÂą siĂŞ miÂłym wyjÂątkiem  No panowie i panie, ale przy Rachach to chyba trzeba bĂŞdzie pod³¹czyĂŚ siĂŞ do prÂądu 

[xbw]

CaÂły Eric Lu z tegorocznego konkursu, li i jedynie 6 nagraĂą
http://www.arims.org.il/lu-eric/

Brawa dla mÂłodego JURY za of course, przynajmniej tyle...

[xbw]

FinaÂły na Âżywo.
https://www.youtube.com/watch?v=LelsRSSDOx4#t=2388

DziÂś Jaehong (teraz), Sara i Xiaoyu.

[Mozart]

MÂłody entuzjasta Chopina (J. Park) byĂŚ moÂże powinien wybraĂŚ e-molla naszego Fryderyka - jego Rach mnie nie przekonuje, zbyt wiele wpadek tekstowych, rytmicznych, w zakresie zgrania siĂŞ z tutti. No ale i tak chapeau bas za podjĂŞcie tego wyzwania w wieku kilkunastu lat

A propos: https://www.chopinfestival.pl/blank-12

[Mozart]

Miejscami siĂŞ zupeÂłnie posypaÂł, to na pewno nerwy, ale wyczuwam potencjaÂł 

[Mozart]

Jeden z youtuberĂłw na czasie konkursu kupiÂł mnie tym wpisem:

"My dream is to play any piece with an orchestra, even if it's just the 18th variation of Rhapsody on a theme of paganini" 

[Mozart]

Liu gra Prokofieva, intrygujÂące tempa - hm, zwyczajnie zachowawcze czy podporzÂądkowane nowej wizji tego koncertu?

[Aleksias]

JuÂż na YT. Nadrabiam zalegÂłoÂści  Rubinstein by night....
https://www.youtube.com/watch?v=LelsRSSDOx4

Jaehong PARK, Sara DANESHPOUR, Xiaoyu LIU - tego ostatniego s³ucha³am najmniej. Jednak zaliczy³am ju¿ sesjê kameraln¹ ca³ej trójki, której nie mia³am wiele do zarzucenia Zreszt¹ tak jak nawrzuca³am orkiestrze, tak muszê powiedzieÌ, ¿e instrumentaliœci towarzysz¹cy pianistom w kwartetach bardzo mi siê podobali i w moim odczuciu bardzo dobrze stopili siê w ca³oœÌ. I jaka przyjemnoœÌ dla uszu - Schumann, Mozart i Faure. Naprawdê przyzwoicie.
https://www.youtube.com/watch?v=LzM5ML0UFCs&t=5935s

Nie jest Âłatwo, pewnie teÂż nie bardzo fair, porĂłwnywaĂŚ 17-letniego Jaehonga z 30-letniÂą SarÂą. Za niÂą juÂż caÂły ogrom muzycznych i Âżyciowych doÂświadczeĂą. WiĂŞcej tego, o czym moÂże nam opowiedzieĂŚ, wiĂŞcej oddechu i perspektywy. Zatem na pewno wiĂŞcej tego wszystkiego w jej graniu. Ale fakt, rozwijajÂący siĂŞ potencjaÂł i Âżar z pewnoÂściÂą w nim jest. I widaĂŚ, Âże wycisn¹³, wyrzuciÂł i daÂł z siebie wszystko AÂż wyrzuciÂło go z krzesÂła   Ekspresja porĂłwnywalna z Triffim 
Xiaoyu bardzo sympatyczny, teÂż dopiero startujÂący do muzycznego Âżycia, z ciekawym repertuarem. PodobaÂł mi siĂŞ jego Faure. Nie sÂłuchaÂłam Beethovena. Ach, ten czas:(  No có¿, wciÂągn¹³ mnie ten Prok

Orkiestra pod³¹czy³a siê do pr¹du No nie, ¿artujê, to po prostu inna orkiestra jest I panowie ³adnie zaczêli Proka - sekcja dêta wydaje siê tu generalnie mocn¹ stron¹. Tym razem i ¿eùski i mêski flet - te¿ jak najbardziej w porz¹dku. Plus bardzo fajny folkowo-ortodoksyjny pan na perkusji:) I Steinway

Omer Meir Wellber - kolejny dyrygent, ktĂłrego nie znaÂłam. Lubi operĂŞ, byÂł asystentem Barenboima w Staatsoper Berlin i Alla Scala. I dyrygowaÂł na pÂłycie "Gioia" Aleksandry Kurzak.

MiÂło zauwaÂżyĂŚ, Âże sÂą zagraniczni jutuberzy tĂŞskniÂący za edycjami finaÂłu z koncertem Chopina.

[Aleksias]

Druga tura wielkich koncertĂłw:

https://www.youtube.com/watch?v=sND3Sa9WKRI
Yevgeny YONTOV
Szymon NEHRING
Daniel Petrica CIOBANU
 
Jak zwykle spóŸniona, zd¹¿y³am ledwie na DPC. Lepszy wczorajszy czy dzisiejszy Prok? I pytanie, czy Fazioli bardziej przekonuj¹co wypada w takiej muzyce, czy Steinway. Czy nie jest zbyt delikatny?
OczywiÂście na pewnym poziomie wykonawstwa koncert juÂż sam w sobie hipnotyzuje i wciÂąga jak czarna dziura

DPC ma zadatki na laureata - oryginalny pomys³ na siebie, lekko ekstrawagancki, hipsterski look - to zawsze dobrze wp³ywa na rozpoznawalnoœÌ artysty w dzisiejszych czasach zmasowanego ataku talentów. Daje siê lubiÌ.

Mam teraz szczerÂą chĂŞĂŚ nadrobiĂŚ czas i posÂłuchaĂŚ poprzednich wykonawcĂłw. A przynajmniej teraz Szymona. A jednak Âżal odrywaĂŚ siĂŞ od historycznej wstawki muzycznej na czas przerwy, ktĂłra, nie da siĂŞ ukryĂŚ, przebija wszystkich dzisiejszych wykonawcĂłw Och, Arty....

Jednak trzeba wrĂłciĂŚ do teraÂźniejszoÂści i choĂŚby posÂłuchaĂŚ, co Nehring pokazaÂł nam w Rachmaninowie. Na szybko moÂżna ostroÂżnie stwierdziĂŚ, Âże chyba nie byÂło Âźle Szymon ma w sobie ogromne pokÂłady wraÂżliwoÂści i poczucia piĂŞkna, ktĂłrymi potrafi siĂŞ dzieliĂŚ.

A jest jeszcze Yontov, teÂż trochĂŞ mniej przeze mnie sÂłuchany, a dobry pianista, starszy, doÂświadczony, podobnie jak Sara. I w jego wykonaniu jeszcze jeden Prok.

[Mozart]

W³¹czyÂłem na moment Yontova, jego Prokofiev czasem zbyt powÂściÂągliwy, chciaÂłby siĂŞ usÂłyszeĂŚ wiĂŞcej artykulacyjnego szaleĂąstwa.  Momenty twardszego, bardziej perkusyjnego wejÂścia w klawiaturĂŞ wykazujÂą dalekÂą asocjacjĂŞ do pewnej zupeÂłnie kosmicznej, legendarnej interpretacji niejakiego amerykaĂąskiego pianisty - zarejestrowanej w 1949 r. z Dallas Symphony Orchestra; you know what I mean