Seong-Jin Cho - zwyciĂŞzca XVII Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina

[Mozart]

Wracam z filharmonii szczĂŞÂśliwy, speÂłniony, nasycony   

SJ kojarzy siê wielu z techniczn¹ doskona³oœci¹. W Poznaniu adoratorów absolutnej czystoœci nie zawiód³ - zagra³ koncert perfekcyjnie, niemal bezb³êdnie, najtrudniejsze nawet pasa¿e pierwszego przetworzenia czy fina³u graj¹c z wielk¹ lekkoœci¹, zarazem klarownie i selektywnie. Wybitna technika jest dla Cho jedynie œrodkiem do celu, pozwala bowiem na kreacjê niczym nieograniczon¹, wyp³ywaj¹c¹ wprost z jego wra¿liwej artystycznej wyobraŸni.

Przedstawi³ koncert e-moll w sposób integralny, zamkniêty w trzech ods³onach dramaturgicznie powi¹zanych. Wykorzystuj¹c szerok¹ paletê brzmienia instrumentu (który brzmia³ bardzo szlachetnie - w ka¿dym rejestrze i ka¿dej dynamice) snu³ narracjê w sposób - bardziej ni¿ liryczny - epicki, tworz¹c coœ na kszta³t dŸwiêkowego continuum. Nieustannie posuwa³ j¹ naprzód, nadawa³ puls, o¿ywia³ tkankê rytmiczn¹. W porównaniu z wystêpem konkursowym niezwykle wzbogaci³ p³aszczyznê emocjonaln¹ tej opowieœci - opowieœci o mi³oœci, radoœciach, pora¿kach i marzeniach nastoletniego warszawskiego geniusza, który próbuje podbiÌ Europê swoj¹ wirtuozeri¹ i zaklêt¹ w muzyce czu³oœci¹. Cho z inteligencj¹ niuansowa³ frazy, œmia³o stawia³ akcenty, odkrywa³ przed nami kolejne plany tej narracji, poci¹ga³ za sob¹ zostaj¹c¹ nieraz w tyle orkiestrê. Wysublimowana i wysmakowana partia lewej reki - jak¿e inaczej ni¿ w paŸdzierniku - wspó³tworzy³a t¹ opowieœÌ.

Na bis zabrzmia³ najpierw nagrodzony Polonez As-dur - efektowny i zamaszysty, jednoczeœnie przejrzysty nawet w partiach najwiêkszego natê¿enia fakturalno-dynamicznego. Minirecital zwieùczy³o Preludium Des-dur, w którym burza wyraŸnie wzmaga³a z ka¿dym kolejnym fortissimo œrodkowego epizodu, by rozp³yn¹Ì siê finalnie w b³ogiej, eterycznej ciszy. SJ'owi udaje siê przemówiÌ nawet w pozornym zamilkniêciu instrumentu.

Tak oto, miejmy nadziejĂŞ, rozpoczyna siĂŞ wielka kariera zwyciĂŞzcy ostatniego Konkursu Chopinowskiego.

[anelik]

Od wczoraj emocje nie opadÂły. PrĂłbowaÂłam je uporzÂądkowaĂŚ, ale chyba nie jest to moÂżliwe jeszcze przez jakiÂś czas. Okazuje siĂŞ, Âże nawet wraÂżenia muszÂą siĂŞ "uleÂżeĂŚ". SJC jest artystÂą niezwykÂłym. Techniczna maestria absolutna. Nieprawdopodobne, Âże moÂżna zagraĂŚ wÂłaÂściwie dwa recitale w ciÂągu jednego wieczoru i nie zaczepiĂŚ o klawisz, nie "spaœÌ" z czarnych klawiszy, wreszcie uderzyĂŚ za kaÂżdym razem w klawisz wÂłaÂściwy. Artykulacja na najwyÂższym moÂżliwym poziomie! KaÂżdy dÂźwiĂŞk sÂłyszalny, kaÂżdy w czasie dla siebie wÂłaÂściwym. Dynamika kompozycji - dal BoÂże kaÂżdemu! Ta perfekcja - prawie nierealna - mogÂłaby zabiĂŚ ducha, gdyby... Gdyby nie byÂło tak jak napisaÂłeÂś Mozarcie - gdyby nie byÂła tylko Âśrodkiem, nie zaÂś celem samym w sobie. Nie potrafiĂŞ siĂŞ zdecydowaĂŚ czy wolĂŞ w SJC artystĂŞ spiÂżowego, prowadzÂącego sÂłuchacza przez potĂŞÂżne brzmienia sonaty, scherza  czy tego finezyjnego - kreskÂą czerni, szaroÂści i sepii, rysujÂącego tematy nokturnu c-moll czy eterycznego odtwĂłrcĂŞ La Campanelli, walca czy wreszcie zamaszystego, roztaczajÂącego pawi ogon poloneza.  WybraĂŚ nie potrafiÂłabym i - co jest wartoÂściÂą dodanÂą - Âżadnego wyboru dokonywaĂŚ nie muszĂŞ, mogĂŞ wzi¹Ì chÂłopaka w caÂłoÂści z tym wszystkim, czym dzieli siĂŞ ze mnÂą - grajÂąc. Zostanie ze mnÂą na dÂługo.
Dla porzÂądku podam, Âże w recitalu zagraÂł nokturn c-moll, sonatĂŞ b-moll, scherzo b-moll, preludia op. 28 - finaÂłowe preludium wyrwaÂło ludzi z foteli. A potem byÂły bisy a wÂłaÂściwie drugi recital: La Campanella, polonez As - dur, walc F-dur, nokturn H- dur i ballada f-mol. PiĂŞkny, wielki koncert.
Zgrzytem - a jak¿e i ten byÌ musia³ - by³a zapowiedŸ wystêpu. Pan dyrektor filharmonii nie nauczy³ siê nazwiska wykonawcy. Lecz có¿ "Bóg z waszmoœci¹ mój ...dyrektorze".

[Mozart]

Elu, zaczynam Ci baaardzo zazdroÂściĂŚ    Nie doœÌ, Âże Seong zagraÂł w Krakowie niemal caÂły repertuar konkursowy, to w dodatku przedstawiÂł utwory, ktĂłrych chyba nie mieliÂśmy okazji wysÂłuchaĂŚ w paÂździerniku. Mam na myÂśli wspomniany przez Ciebie nokturn H-dur (pamiĂŞtasz, z ktĂłrego opus?) czy balladĂŞ f-moll (graÂł jÂą podobno w Dusznikach). Wiesz moÂże, czy recital zostaÂł zarejestrowany? 

Polecam bardzo ciekawe wywiady - z producentem Deutsche Grammophon (obecnym w Poznaniu) i samym SJ'em. To chyba najbardziej osobisty wywiad Cho.

http://www.radiomerkury.pl/informacje/muzyczne/seong-jin-cho-wystapil-w-auli-uam.html

[Mozart]

Ze strony Filharmonii PoznaĂąskiej:

Z radoÂściÂą przekazujemy PaĂąstwu informacjĂŞ, Âże gwiazda koncertu Chopin pod ChoinkĂŞ, zwyciĂŞzca XVII MiĂŞdzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyk Chopina, Seong-Jin Cho ustanowiÂł dwa rekordy sprzedaÂży pÂłyt – zarĂłwno w Polsce, jak i w Korei PoÂłudniowej. W jego rodzinnym kraju sprzedano juÂż 90 000 egzemplarzy pÂłyty Winner Of The 17th Fryderyk Chopin Piano Competition, w Polsce jej sprzedaÂż przekroczyÂła niedawno 15 000. Tym samym nasz 21-letni goœÌ wyprzedziÂł w tej konkurencji Âświatowej sÂławy tenora Jonasa Kaufmanna.

W Polsce - tylko 15 000?

[Mozart]

SJ oficjalnie z kontaktem DG! NastĂŞpna pÂłyta bĂŞdzie zawieraĂŚ koncert e-moll nagrany ze Staatskapelle Dresden pod batutÂą Myung-whun Chunga. Dodatkowo: komplet ballad!

http://www.deutschegrammophon.com/kr/gpp/index/seong-jin-cho-signing

[Aleksias]

WspaniaÂła sprawa Kontrakt, jak widaĂŚ, podpisano w atmosferze obopĂłlnego zadowolenia:)) Nic dziwnego: zapowiadajÂą siĂŞ niezÂłe wyniki sprzedaÂży

To co siĂŞ dzieje w samej Korei to totalne szaleĂąstwo:)) PotrĂłjna platynowa pÂłyta!  

Bardzo siĂŞ cieszĂŞ na te wszystkie ballady - bĂŞdzie kolejny komplet aspirujÂący do porĂłwnywania z "referencyjnymi"

W Polsce - tylko 15 000?

Jednak zwróÌ uwagê, ¿e i tak jest lepszy ni¿ Kaufmann S³uchanie klasyki, to u nas nadal jest upodobanie elitarne.
Z tym ¿e trzeba tez liczyÌ siê z efektem bohatera narodowego:)) SJ jest pierwszym Koreaùczykiem, który wygra³ KCH. Trzeba by to porównywaÌ ze sprzeda¿¹ u nas pierwszego albumu Blechacza, a mo¿e i Zimermana. W ogóle trochê mieliœmy ju¿ tych gwiazd:)

[Mozart]

Uwaga, uwaga! W lutym 2017 r. SJ zadebiutuje w Carnegie Hall. Program recitalu zapowiada siĂŞ arcyciekawie - sonata op. 1 Berga (co za odwaga! - uwielbiam to dzieÂło), sonata D 958 Schuberta i na finaÂł komplet Chopinowskich preludiĂłw.

http://www.carnegiehall.org/m/event.aspx?view=full&id=15032387768

[Aleksias]

Wyborowy zestaw:) SJ chce jednak przypomnieĂŚ, Âże grywa nie tylko Chopina I mam nadziejĂŞ, Âże rzuci nowojorczykĂłw na kolana
 
WÂłaÂśnie posÂłuchaÂłam sonaty Berga - cudo, migotliwe, opalizujÂące cudo:) PeÂłne impresjonistycznego ÂświatÂła.
Z komentarzy na YT: "BERG, IS THE LAST OF THE FADING RAYS OF SUNLIGHT SHINING ON ROMANTICISM"

Berg i Hamelin:
https://www.youtube.com/watch?v=hpi8fJABVHo

[bartus]

Zgadzam sie. Berg jest genialny.
Jego osobliwa tonalnosc wtopiona w romantyczne dur-moll otwiera moje niefunkcjonujace klapki w mozgu.
Jednak brakuje mi w jego muzyce troche wesolosci i zdrowia.
Chociaz?...... refleksja ma na imie "smutek?"

BTW,
Dlaczego watek POLITYKA czyli TEATR zostal zamkniety w szufladce z klodka?
Czyzby po to, zeby ludzie nie mogli go czytac?
Prosze zatem od odblokowanie watku (ponad 1000 odslon)
Moim zdaniem, bledem jest to, ze nie wszystkie tematy sa dostepne szerokiej publicznosci.
Na ogol, ludzie nie lubia sie rejestrowac, chociaz lubia czytac i wszedzie szukaja informacji.

[Mozart]

Zacz¹³em troszkĂŞ ÂżaÂłowaĂŚ, Âże zamiast Chopina SJ nie nagra na nastĂŞpnej pÂłycie muzyki dodekafonistĂłw, zwÂłaszcza Berga 

Bartku, wÂątek zostaÂł jedynie przeniesiony do innego dziaÂłu, myÂślĂŞ, Âże to dobry pomysÂł, bo porzÂądkuje nieco forum (i mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdzie siĂŞ dalej rozwijaÂł ).

Tak w ogóle, myœlê, ¿e potrzebny jest na forum w¹tek poœwiêcony Bergowi i jemu podobnym/wspó³czesnym.

[Aleksias]

MoÂżecie siĂŞ ÂśmiaĂŚ z mojego refleksu, ale do tej pory miaÂłam wraÂżenie, Âże tylko dziaÂł "Nasze forum" jest niedostĂŞpny bez zalogowania. Pewnie dlatego, Âże zawsze siĂŞ tu logowaÂłam... OsobiÂście to najbardziej zaleÂżaÂłoby mi na tym, Âżeby te wszystkie piĂŞkne sale koncertowe, ktĂłre zaprezentowaÂłyÂśmy z BeatÂą, mogÂły byĂŚ ogĂłlnodostĂŞpne. I wszystkie te opisy ksi¹¿ek, i zwiÂązanych i niezwiÂązanych z muzykÂą. WÂłaÂściwie nie mam pojĂŞcia, dlaczego blokujemy ten dziaÂł. Sama nie mam takiej wÂładzy, wysÂłaÂłam petycjĂŞ "na gĂłrĂŞ"  

Oczywiœcie, rozumiem, ¿e korci nas te¿, ¿eby skomentowaÌ czasem to, co siê dzieje wokó³ nas, a lata wspó³egzystencji chyba nas przekona³y, ¿e siê przy okazji nie pozabijamy Jednak w¹tek "teatralny" nale¿a³o przenieœÌ, bo profanowa³ chopinowskie sacrum

PĂłki co bardzo chĂŞtnie dowiem siĂŞ czegoÂś o muzycznych innowatorach, w tym jak najbardziej o Bergu. To co usÂłyszaÂłam zapowiada fantastyczny ciÂąg dalszy

[Aleksias]

Dzisiaj, w przeddzieĂą urodzin Fryderyka, odbyÂła siĂŞ z tej okazji konferencja prasowa z udziaÂłem SJ i RH Co prawda na Âżywo, ale na szczĂŞÂście moÂżna jeszcze oglÂądaĂŚ.

https://www.youtube.com/watch?v=UGDy3KJHlgU


A jutro, co warto juÂż dziÂś przypomnieĂŚ,  w DwĂłjce bezpoÂśrednia transmisja urodzinowego Chopinowskiego koncertu.

http://www.polskieradio.pl/8/688/Artykul/1589074,SeongJin-Cho-na-urodziny-Chopina-Transmisja

[Mozart]

SJ wÂłaÂśnie teraz, na Âżywo z Filharmonii Narodowej.

Najlepszego, Fryderyku

[Mozart]

Na poczÂątku paÂździernika w Berlinie miaÂło miejsce prawdziwe spotkanie na szczycie. W ramach Yellow Lounge, imprezy organizowanej przez Deutsche Grammophon wystÂąpili dwaj wielcy laureaci Konkursu Chopinowskiego - DaniÂł Trifonov i Seong-Jin Cho. Na YT w caÂłoÂści zapis recitalu bohatera tego wÂątku. Po fantastycznym wykonaniu I Ballady (hiperentuzjazm niektĂłrych internautĂłw: Cho lepszy niz Zimerman  ) niecierpliwie czekam na nowÂą, listopadowÂą pÂłytĂŞ SJ'a z koncertem e-moll (London Symphony Orchestra, Gianandrea Noseda) i kompletem ballad.

Mam nadziejĂŞ, Âże zapis tego recitalu tak szybko nie zniknie z YT!
https://www.youtube.com/watch?v=5UN8HgXt3mw

[Mozart]

SÂą juÂż pierwsze recenzje nowej pÂłyty.

http://www.klassikakzente.de/news/klassik/article:241672/chopin-spricht-direkt-das-herz-an-seong-jin-cho-spielt-chopins-klavierkonzert-nr-1