XVIII Konkurs im F. Chopina 2021 - finaÂł.

[Casablanka]

w DwĂłjce mĂłwiÂą, Âże nie pamiĂŞtajÂą takiej owacji, ale ja pamiĂŞtam, Âże przy Rafale ludzie wpadli w takÂą ekstazĂŞ, Âże nie dali Mu dograĂŚ.
KoĂącĂłwka koncertu Blechacza to byÂła niesamowita ekstaza. .. dzisiaj zresztÂą podobnie.

[bartus]

BRUCE Zastosowal motywike mozartowska. Krotke motywy, zgrabnie konczone.
Jego dzwiek jest troche spiczasty i gdyby caly czas taki byl, to odebral bym to negatywnie...ALE? niektore frazy zagral dzwiekiem miekkim, okraglym i delikatnym. Czyli potrafi.
Ogolnie mowiac, to wspanialy pianista, ale nie moja bajka. Motywy zaczyna z akcentem na slabych czesciach taktu (w synkopie) tak jakby gral Bacha, Mozarta...... Podobny problem mialem z Zimermanem, za ktorym nie przepadam. Chopina wyobrazam sobie inaczej.
Nie tak krystalicznego i wyraznego. Nie mam na mysli artykulacji, ktora lubie przezroczysta i koronkowa, ale gatunek dzwieku, ktory nie moze byc za twardy (jak u Bartoka).
Mimo wszystko ucze sie odbierac rozne sposoby wykonan, starajac sie zaadoptowacswoj scisly obraz (jak to musi!!byc). Czyli jestem bardziej tolerancyjny. Wydaje mi sie ze tym poczynilem postep w percepcji dziela. Coraz czesciej jestem przekonywany do innych koncepcji i podoba mi sie to. Tak prawde mowiac, to teraz slucham raczej kompozycji w roznych wariantach, gdyz wykonawca tez jest tworca.
Chcialbym kiedys dojsc do takie stanu umyslu i odczuwania, ze WSZYSTKO bedzie mi sie podobalo (oczywiscie poza usterkami w rzemiosle, ktorych nigdy nie bede tolerowal)

OK czekamy na rezultaty

[Casablanka]

.. od jutra syndrom odstawienia ..

[Casablanka]

.. coÂś Wam wyznam, dobrze, Âże Wy jesteÂście!

[Mozart]

Na Blechaczu owacja jednak trochĂŞ byÂła mniejsza

[Aleksias]

Bardzo, bardzo dobrze, Âże jesteÂśmy wszyscy!   W zwiÂązku z tym zaraz jeszcze coÂś napiszĂŞ w temacie "Co zapamiĂŞtam z Konkursu"

[Mozart]

Wyniki powinny byĂŚ JUÂŻ. Nad czym tu dyskutowaĂŚ

Zgadzam siĂŞ z Bartusem - Mozartowskie pasaÂże. Chopin, przypomnĂŞ, zawsze podkreÂślaÂł, ze ubĂłstwia Bacha i Mozarta.

[anelik]

WrĂłcĂŞ jeszcze do poprzednikĂłw.
Nie sÂłuchaÂłam Hyuka. WiĂŞc na jego temat nic.
Aimi - nie wiem. ZnĂłw mam tak, jak w wypadku Koli w III etapie. Nie odpowiadaÂło mi tempo, w jakim graÂła. CoÂś mĂłwili w TVP kultura o jej zarzÂądzaniu czasem. Ten sposĂłb zarzÂądzania mnie nie przekonaÂł.
Natomiast Jakub - brawo. Mia³am co do niego mieszane uczucia na ró¿nych etapach. A koncertem zaskoczy³ mnie mile.

[bartus]

Bardzo, bardzo dobrze, Âże jesteÂśmy wszyscy!   W zwiÂązku z tym zaraz jeszcze coÂś napiszĂŞ w temacie "Co zapamiĂŞtam z Konkursu"

No nie wszyscy. Brakuje Janusza, Beatki, Koziolka, Kasi

[Mozart]

Bruce, IMO, to goœÌ artystycznie zapatrzony przede wszystkim w Hofmana, Zimermana i Benedettiego.

[Mozart]

No nie wszyscy. Brakuje Janusza, Beatki, Koziolka, Kasi

Otó¿ to. A niektórzy z nich s¹ obecni na grupach fejsbukowych Konkursu.

[anelik]

.. od jutra syndrom odstawienia ..

Oj nie, bo jutro rano otworzysz temat pt. "Ogadywanie po konkursie". I bêdziemy sobie ogadywaÌ. Niespiesznie. Wrócimy do poszczególnych etapów. Dos³uchamy, czego nie wys³uchaliœmy na ¿ywo. Podzielimy siê kolejnymi odkryciami. Mo¿e nawet "pok³ócimy siê" o jakiegoœ Osokinsa.
I moÂże - jeÂśli siĂŞ postaramy - zajmie nam to czas do nastĂŞpnego konkursu. W koĂącu to tylko cztery lata.      A po drodze Wieniawski!

[Aleksias]

No nie wszyscy. Brakuje Janusza, Beatki, Koziolka, Kasi

To prawda Ale dobrze, Âże trochĂŞ nas jednak tutaj jest, w tej naszej wspĂłlnie zbudowanej enklawie. MiaÂłam na myÂśli tych "wszystkich", z ktĂłrymi przeÂżywaÂłam te chwile.
Beata przyszÂła na chwilkĂŞ przywitaĂŚ siĂŞ, kiedy staÂłam w kolejce po wejÂściĂłwkĂŞ. ByÂła bardzo zmĂŞczona i zapracowana, nie mogÂła zostaĂŚ na dÂłuÂżej.
MyÂślĂŞ jednak, Âże jeszcze bĂŞdziemy siĂŞ z niÂą muzycznie i nie tylko spotykali.

[GoguÂś]

Ja dzisiaj krĂłtko, bo pomimo przerw na zawodowe obowiÂązki, a czasem po prosu na sen do 15-stej, jak jednej konkursowej soboty, jestem juÂż trochĂŞ zmĂŞczony konkursem i traciÂłem dziÂś uwagĂŞ - zwÂłaszcza na Brucie.

Amy mnie zawiod³a, strasznie oci¹ga³a czêœÌ pierwsz¹, autentycznie ba³em siê, ¿e jeszcze bardziej zwolni w Larghetto - nie trafi³o do mnie to wykonanie.

Kuszlik - ogromne pozytywne zaskoczenie - nie byÂł moim faworytem do finaÂłu, a jednak dobrze, Âże siĂŞ w nim znalazÂł, bo zagraÂł niesamowity, spĂłjny, choĂŚ klasyczny koncert.

H. Lee - ciekawy f-moll, rĂłwnieÂż nie naleÂżaÂł do moich faworytĂłw, ale zaskoczyÂł bardzo pozytywnie. I do tego to Kawai, ktĂłre idealnie pasuje do orkiestry!

[Casablanka]

..caÂły czas miaÂłem nadziejĂŞ, Âże nasz Guru Janusz choĂŚ raz siĂŞ zaloguje i napisze. Mam nadziejĂŞ, Âże Janusz wszystko u Ciebie dobrze.
MyÂślĂŞ teÂż o Monice_Aleksandrze, Monia -gdzieÂś Ty poszÂła od Nas?
KozioÂł, Julka .. albo Niebieskooki, ja pĂŞkaÂłem ze Âśmiechu od Jego wpisĂłw.
Wszyscy, ktĂłrzy kiedyÂś tu zaglÂądaliÂście ... Wracajcie, bo "Kurier Szafarski" to Wasz dom.