Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 39   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Relacje z koncertów, (info o koncertach)...  (Przeczytany 192827 razy)
Allegra
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 110



Zobacz profil
« Odpowiedz #60 : Grudzieñ 04, 2010, 18:45:21 »

W³a¶nie, jestem bardzo ciekawy kolejnych recenzji w warszawskiego recitalu.
Allegro, do których nagrañ konkursowych Wundera powracasz najczê¶ciej? Koncert, mo¿e piêkne mazurki, polonez-fantazja? Ja - uwielbiam Bolero - w Wunderowym wykonaniu jest po prostu wzorcowe.

Zdecydowanie koncert (rondo vivace to mój dy¿urny poprawiacz humoru), ale mia³am te¿ intensywn± fazê poloneza fantazji, potem andante spianato... Co jaki¶ czas co¶ na nowo odkrywam. Wspania³e jest to archiwum wideo na konkursowej stronie; jestem od niego uzale¿niona!
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #61 : Grudzieñ 04, 2010, 21:14:20 »

No baaa... W koñcu Wunder to klagenfurczyk , s³owem Austriak, który co najmniej powienien wiedeñczyka piêknie tañczyæ (a skoro zamierza zamieszkaæ w Polsce, to czeka go nauka poloneza!). 

Ja w³asnie przechodzê fazê Poloneza-Fantazji, droga Allegro, w Wunderowym op. 61 s³yszê metafizyczne pytanie o istnienie nadprzyrodzonego Bytu (Boga), które przecie¿ Chopin zawar³ w tym niezwyk³ym w historii muzyki dziele, zupe³nie jakby Ingolf zadawa³ je rownie¿...
Zapisane

Gogu¶
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #62 : Grudzieñ 04, 2010, 23:11:13 »

Ja w³asnie przechodzê fazê Poloneza-Fantazji, droga Allegro, w Wunderowym op. 61 s³yszê metafizyczne pytanie o istnienie nadprzyrodzonego Bytu (Boga), które przecie¿ Chopin zawar³ w tym niezwyk³ym w historii muzyki dziele, zupe³nie jakby Ingolf zadawa³ je rownie¿...

http://www.youtube.com/watch?v=93SC26Eq50k

Oto i Wunder w poloniezie-fantazji. Có¿, nie uwa¿am tego wykonania za najlepsze w konkursie. T± metafizyczno¶æ o której wspomina Mozart dostrzegam wy³±cznie w rubatach, które s± interesuj±ce, przemy¶lane. Wydaje mi siê jednak, ¿e ok. 11 minuty (w tym nagraniu) wyst±pi³ chwilowy chaos w grze Austriaka który zburzy³ ten utwór.

http://www.youtube.com/watch?v=NtLLjyx5QMQ&feature=related

To wykonanie Avdeevej. Mo¿e mniej liryczne i mniej melodyjne ale bardzo wyraziste i poprawne. Osobi¶cie w polonezie fantazji nie widzê zbyt wiele melancholii tote¿ wybieram "stalow± Juliannê". Mocny d¼wiêk i równe tempo bardzo pasuje do tego utworu.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #63 : Grudzieñ 05, 2010, 22:29:04 »

Ciekawe jest nagranie Bozhanova:

http://www.youtube.com/watch?v=PA-wcwimYj4
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #64 : Grudzieñ 05, 2010, 22:58:49 »

Pozwólcie, ze cofnê siê do relacji z 11 Konkursu Chopina w 1985 roku, konkretnie do wystêpu Bunina. By³em na widowni podczas jego przes³uchañ. Bodaj¿e by³ to I etap, w którym gra³ walca a potem poloneza. I oto wówczas, jedyny raz chyba w ca³ej historii Konkursów sta³a sie rzecz niezwyk³a: po wykonaniu Walca publiczno¶æ nie powstrzyma³a emocji, rozleg³y siê gromkie brawa, kto¶ podbieg³ i wrêczy³ mu ró¿ê. Pan Stanis³aw wsta³ mod fortepianu, uk³oni³ siê g³eboko i wróci³ do poloneza...
Dzisiaj, ca³kiem przypadkowo odnalaz³em ten niezwyk³y ewenement (g³owy nie dam, ale jestem prawie pewien, ze to w³asnie ten!). Pos³uchajcie i podelektujcie siê jego niesamowitym wykonaniem walca... i niecodziennym wydarzeniem

http://www.youtube.com/watch?v=GeqVjcuEWLA

Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #65 : Grudzieñ 06, 2010, 01:09:07 »

Dla mnie gra Bunina jest dosyc plytka. Facet szedl na zywiol.
Brakuje mi w jego grze refleksji, wykonczenia.
Troche przypomina to  tluczenie fortepianu mlotkami bez cienia stresu i zdenerwowania.
Ogolnie mowiac nie odpowiada mi jego dzwiek, troche wykrzyczany.
Przykro mi Januszu, ale tym razem z Toba sie nie zgadzam.


Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #66 : Grudzieñ 06, 2010, 09:44:05 »

Bartusie, ka¿dy z nas ma swój gust i niech tak ju¿ pozostanie. Dodam tylko, ze o wielko¶ci artysty decyduj± nie zarejestrowane nagrania - a koncerty na ¿ywo. W trakcie nich okazuje siê, na ile sztuka danego artysty przemawia i porywa za sob± publiczno¶æ. Wówczas tak siê sta³o. To ngranie tylko w czêsci odda³o atmosferê przes³uchañ, której nie zapomnê chyba nigdy...
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #67 : Grudzieñ 06, 2010, 10:07:59 »

Dinu Lipatti zdobyl swoja pozycje jako swiatowej klasy pianista siedzac w studio nagraniowym.
Atmosfera panujaca na koncertach "zywych" jest niesamowitym zjawiskiem.
Bywa jednak, ze moze byc wywolana rodzajem psychozy.
Zobacz koncerty p. Rubika. Poziom artyzmu niski a reakcje publiki histerycznie entuzjastyczne.
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #68 : Grudzieñ 06, 2010, 10:19:57 »

Je¶li zatem to "niesamowite zjawisko i psychozê" arty¶ci potrafi± wywo³ywac takze spod studyjnego przekazu - to wielka chwa³a im za to.
A z Rubikiem - to pewno trochê tak, jak z muzyk± góralsk±: nie da sie jej s³uchaæ przekazem medialnym, za to przy bezposrednim kontakcie - potrafi± przenie¶æ t³umy w inny wymiar...
(I ¿eby nie by³o niedomówieñ: nie jestem najabrdziej zago¿a³ym fanem Rubika  , ale jego fanów rozumiem )
Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #69 : Grudzieñ 06, 2010, 11:46:20 »

o wielko¶ci artysty decyduj± nie zarejestrowane nagrania - a koncerty na ¿ywo. W trakcie nich okazuje siê, na ile sztuka danego artysty przemawia i porywa za sob± publiczno¶æ.

Od razu mam skojarzenie z tegorocznym Wunderem i Bozanovem na konkursie...
Zapisane

Gogu¶
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #70 : Grudzieñ 06, 2010, 18:37:44 »

Wszystko dlatego, ¿e ogl±daj±c koncert na ¿ywo odbieramy go wieloma zmys³ami. Nie mówiê, ¿e Bo¿anow to z³y pianista, ale na jego odbiór na pewno jaki¶ tam (s±dzê, ¿e du¿y) wp³yw mia³a jego gestykulacja i ekstrawaganckie zachowanie. Rubik stronê muzyczn± nadrabia³ energetycznym dyrygowaniem i w³a¶nie to (wraz z d³ugimi blond w³osami) wykreowa³o jego wizerunek. Ludzi po czê¶ci poci±ga³o to, jak Rubik odczuwa swoj± muzykê - wizja mia³a we wszystkich jego widowiskach wagê porównywaln± do fonii.

Je¿eli mamy rozpatrywaæ walory stricte muzyczne z przykro¶ci± muszê stwierdziæ, ¿e siê z Januszem nie zgadzam. Najlepszy efekt mo¿emy osi±gn±æ wykorzystuj±c tylko s³uch. Przy koncertach na ¿ywo du¿e znaczenie ma reakcja publiczno¶ci - czêsto dajemy siê ponie¶æ emocj± t³umu. Skoro kto¶ obok nas zacz±³ klaskaæ to automatycznie zaczynamy robiæ tak samo i zaczynaj± nas na¶ladowaæ inni a¿ brawo bije ca³a sala. Potem kto¶ w gazecie napisze o niewiarygodnym aplauzie co bêdzie pozytywn± recenzj± sam± w sobie.

Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #71 : Grudzieñ 06, 2010, 18:57:06 »

Dla mnie - to ¿adna przykro¶æ, gogu¶. Mamy prawo siê piêknie ró¿niæ i obstawaæ przy swoim . Ty lubisz odbieraæ muzykê tylko s³uchem i w miarê mo¿liwo¶ci czy¶ciæ j± do bia³ego od wspó³reakcji otoczenia - proszê bardzo. Uwa¿am, ze ¶wietnie z tak± filozofi± percepcji trafi³e¶ na wspó³czesne czasy (które oferuj± mo¿liwo¶æ hermetyzacji od³suchu i rozk³adania d¼wiêków na atomy, czytaj: uprzestrzenniac elektronicznie surround + s³uchawki na g³owie).
Trzeba tylko pamiêtaæ, ze ¿aden z kompozytorów czasów minionych nie komponowa³ dla potrzeb mikrofonu i g³o¶nika, ¿e ¿ywa i na ogó³ t³ocznie wype³nijaca audytorium publiczno¶æ by³a jakby wkalkulowywana w otoczkê i tkankê d¼wiêkowa kompozycji. Dlatego pozwól, ze dla mnie - zawsze NAJPRAWDZIWSZY (a wiêc i najlepszy) ODS£UCH I PERCEPCJA UTWORU NIE TYLKO WIEDZIONA BÊDZIE S£UCHEM  ale, szczególnie w odniesieniu do dzie³ klasycznych, bêdzie zawsze wspó³istnia³a z ca³ym otoczeniem, w tym: tak¿e z reakcj± sali i entuzjazmem s³uchaczy.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 06, 2010, 19:48:37 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Ola83
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #72 : Grudzieñ 06, 2010, 20:38:43 »

Wszystko dlatego, ¿e ogl±daj±c koncert na ¿ywo odbieramy go wieloma zmys³ami. Nie mówiê, ¿e Bo¿anow to z³y pianista, ale na jego odbiór na pewno jaki¶ tam (s±dzê, ¿e du¿y) wp³yw mia³a jego gestykulacja i ekstrawaganckie zachowanie.
Chyba w 90% negatywny. Jak go pierwszy raz zobaczy³am to zaczê³am siê ¶miaæ (z³o¶liwie) i pokazywaæ w domu jako cudaka (inna sprawa, ¿e przesta³am, bo jednak Nokturn siê spodoba³ itd.). Nie zaobserwowa³am wielu pozytywnych reakcji na jego zachowanie, wrêcz przeciwnie. A propos jego pewnych gestów, wiecie ¿e on uczy³ siê dyrygowania?
Co do wp³ywu zachowania na odbiór, my¶lê ¿e pozytywny przyk³ad to raczej Wunder, który jest po prostu bardzo mi³ym, u³o¿onym i otwartym cz³owiekiem. To siê czuje i wytwarza atmosferê. Bo¿anow? Diabli wiedz± co to za jeden, ale to ¶wietny muzyk. My¶lê, ¿e ludzie raczej dobrze odbieraj± tych, którzy wygl±daj± na bardzo skupionych nad tym co robi±, czy prze¿ywaj±cych (bez przesady) swoj± grê, przyk³adów nie chcê podawaæ.


Co do tego Walca Bunina, ja te¿ mam pewne osobiste wspomnienie. To nagranie (przeze mnie raczej zapomniane) znajduje siê na jednej z pierwszych kaset (kto s³ucha dzisiaj kaset?), jakie kupi³am. S³ucha³am tego codziennie (jego i Thai Sona, bo byli razem).
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 06, 2010, 20:46:04 wys³ane przez Ola83 » Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #73 : Grudzieñ 06, 2010, 20:45:34 »

Ciekawa dyskusja, chcia³abym tylko dodaæ, ¿e wiele zale¿y od artysty.
Artur Rubinstein uwielbia³ koncerty. W rozmowie z Glennem Gouldem mówi, ¿e dla niego
to wielkie prze¿ycie, je¶li wie ¿e potrafi zaw³adn±c duszami s³uchaczy. Na to G.G:
"oh ale ja nie chcê ich dusz".Bowiem Gould  da³ ostatni koncert w wieku 32 lat.
A swoje wielkie kreacje tworzy³ w studiu nagraniowym.
Dla Goulda publiczny koncert by³ niemoraln± form± prezentacji sztuki i twierdzi³ ¿e do koñca XX
wieku znikn± sale koncertowe.
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #74 : Grudzieñ 06, 2010, 21:02:29 »

Januszu.
Oczywiscie. Masz racje. Koncert sluchany na zywo z wrazliwa, kochajaca piekno, grupa ludzi jest nie zastapiony.
Energia wibruje w powietrzu, i to sie wyczuwa.
Ja natomiast nie zgadzam sie z TWOIM tekstem :
Cytuj
Dodam tylko, ze o wielko¶ci artysty decyduj± nie zarejestrowane nagrania - a koncerty na ¿ywo
.
Jak zatem wytlumaczysz Dinu Lipatti, jedenego z nawiekszych, najbardziej uznanych przez autorytet pianistow naszego wieku
(XIX/XX). Jak juz mowilem wczesniej, Dinu Lipatti  bardzo rzadko koncertowal. Znamy go najbardziej z nagran.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 39   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

mini-land twistedgamers paktprzyjazni black-for neder-live