Kurier Szafarski
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum mi³o¶ników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 33 34 [35] 36   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Filmy, które warto prze¿yæ  (Przeczytany 139657 razy)
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #510 : Kwiecieñ 04, 2013, 11:12:59 »

Wczoraj o 20:00 na TVN7
ogl±da³em film „Druga szansa”( things we lost in the fire),
bardzo piêkny film o mi³o¶ci.
Zagrany przez bardzo dobrych aktorów
bardzo prawdziwie.
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #511 : Kwiecieñ 04, 2013, 14:23:47 »

Tak, Aro, bardzo dobry film, m±dry, wywa¿ony.
A Benicio Del Toro to mój ulubiony aktor.
Zapisane
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #512 : Kwiecieñ 04, 2013, 14:56:59 »

Ta opowie¶æ filmowa
pokazuje jak jeste¶my od siebie nawzajem zale¿ni i
jak kochaj±cy siê ludzie w sposób naturalny opiekuj± siê sob± nawzajem.
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #513 : Kwiecieñ 23, 2013, 20:50:18 »

Miasto gniewu (CRASH) 2004 r.

http://youtu.be/durNwe9pL0E
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
Lawendynka
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 161


Zobacz profil
« Odpowiedz #514 : Kwiecieñ 24, 2013, 08:05:07 »

To ¶wietny film. Jeden z tych, w których historie nieznanych sobie ludzi w niezwyk³y sposób ³±cz± siê, zbiegaj± w jednej chwili.
Zapisane
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #515 : Kwiecieñ 24, 2013, 09:19:20 »

Film pokazuje prawdê o ludziach ¿yj±cych w ¶rodowisku, które ma wiele aspektów.
Bohaterowie filmu nie s± jednowymiarowi, bo oprócz rozumu rz±dz± nimi emocje,
a wrêcz o czynach w danej chwili decyduj± tylko emocje.
I tak bêd±cy altruist± w jednej scenie w drugiej okazuje siê przestêpc± i na odwrót.

(Robot wyposa¿ony w sztuczn± inteligencjê mo¿e byæ pod wieloma wzglêdami znacznie sprawniejszy od cz³owieka.
Ale nigdy nie bêdzie cz³owiekiem, bo dla cz³owieczeñstwa poza rozumem konieczne s± równie¿ emocje,
które pe³ni± nies³ychanie wa¿n± rolê dla prze¿ycia i adaptacji.)

Film jest koprodukcj± niemiecko – amerykañsk± i
wydaje mi siê, ¿e to w³a¶nie europejskie spojrzenie na sprawy amerykañskie
pomog³o byæ warto¶ciowym temu filmowi.
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #516 : Maj 03, 2013, 21:06:18 »

Dokument Petera Josepha "Zeitgeist. ¦wiat jutra" (Zeitgeist: Moving Forward).

http://youtu.be/4Z9WVZddH9w

http://www.filmweb.pl/film/Zeitgeist.+¦wiat+jutra-2011-608482
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #517 : Maj 20, 2013, 14:04:51 »

Dzi¶ na TVP Kultura opowie¶æ o Davidzie Helgott'cie czyli "Blask".
Zapisane

kati
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #518 : Maj 20, 2013, 16:03:23 »

Mo¿na powiedzieæ, ¿e dziêki temu filmowi zaczê³a siê "moda" na III koncert Rachmaninowa...Lub ³adniej mówi±c: zosta³ on "odkryty" dla zwyk³ych zjadaczy chleba i chyba tym samym spopularyzowany.

http://www.youtube.com/watch?v=BXTH0QIC1LE 

Dzi¶ o 20:20
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #519 : Maj 20, 2013, 22:13:41 »

Mia³em domowy dylemat: teatr telewizji na TVP1 (Machulskiego), czy film na TVP Kultura. Moja Pani wybra³a Teatr, ja w s±siednim pokoju zalicza³em "Blask". Nie wiem, czy moj wybór by³ najlepszy, jako¿ film "Blask" spodoba³ mi siê ¶rednio. Prawdy o kator¿niczych godzinach spêdzanych przy instrumencie - prawie nic. Muzyki - bardzo niewiele. Refleksji i prawd o zyciu artysty - trochê. Filmu chyba nie bêdê zazarcie poleca³ tym, którzy nie obejrzeli. 
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2013, 21:20:47 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #520 : Maj 21, 2013, 14:49:28 »

Blask (Shine)

Przepiêkna, zachwycaj±ca muzyka klasyków przewijaj±ca siê niemal przez ca³y film, same arcydzie³a, bez muzyki "dokomponowanej" na potrzeby tego filmu. Z lekk± domieszk± klasyków muzyki "rozrywkowej", miêdzy innymi mojego ukochanego The Troggs z sympatycznym a nie¿yj±cym ju¿ Regiem Presleyem.

Jedyny znany mi przypadek, choæ pewnie jest ich wiêcej, kiedy film po¶wiêcony jest jednemu utworowi muzycznemu. Chyba jest to jedyny przypadek osnucia w±tku filmu wokó³ jednego koncertu fortepianowego.

Historia wypaczonej, niew³a¶ciwie pojêtej mi³o¶ci ojcowskiej, przyk³ad totalnego zdemolowania psychiki i osobowo¶ci syna w imiê utrzymania status quo rodziny, w imiê tradycji, w imiê "bo tak zdecydowa³, postanowi³ ojciec, g³owa rodziny, bezwzglêdny tyran i dyktator, zastêpca Pana Boga do spraw ziemskich i rodzinnych".

Ojciec od maleñko¶ci wpaja synowi umi³owanie muzyki, zw³aszcza Rachmaninowa, zw³aszcza III koncertu fortepianowego, po czym nie pozwala mu na edukacjê muzyczn±, rzuca kolejne, coraz grubsze k³ody pod nogi. Da³ mu skrzyd³a, nauczy³ lataæ, po czym zwi±za³, uwi±za³ i zakaza³ wznoszenia ponad poziom podwórka, na odleg³o¶æ postronka. Czy mo¿e byæ bardziej wymy¶lna i okrutna tortura dla m³odego, wra¿liwego, rozbudzonego artystycznie umys³u?

Jednak ch³opak, David, po d³ugich zmaganiach z sob± samym postanawia siê zerwaæ z ojcowskiego uwi±zania. Despotyczny ojciec wyrzeka siê dziecka, wypisuje z przynale¿no¶ci do rodziny. M³ody jedzie w ¶wiat, uczy siê, bierze udzia³ w konkursach fortepianowych. Jest wolny ale wyklêty, nie daje rady nie¶æ tej swojej wolno¶ci wbrew woli ojca. Ca³kowicie wycofany l±duje w psychiatryku, bez zdiagnozowanego konkretnego schorzenia psychicznego. Nawet wtedy ojciec wymownym milczeniem odtr±ca. Zwierzêco¶æ cz³owieka rozumnego. Odegnanie od stada. David, bezdomny, samotny, maj±c gdzie¶ tam w odleg³ym tle bardzo kochaj±c± i z¿yt± rodzinê, utrzymywan± na dystans ojcowskim postanowieniem, spêdza lata ca³e w izolacji od normalno¶ci, ¿ycia, muzyki, fortepianu.

Wielki kontrast, Davida spotyka bezinteresowna ¿yczliwo¶æ i pomoc obcych przypadkowych ludzi, od ojca zwierzêco¶æ, od obcych cz³owieczeñstwo. Dziêki pomocy doros³y ju¿ mê¿czyzna wraca do normalnego ¿ycia, odradza siê jako cz³owiek i muzyk-pianista. Spotyka Gillian, m±dr± otwart± kobietê, która odrzuca uporz±dkowane ¿ycie i wskakuje w nurt ¿ycia u boku Davida.

Oparcie na faktach, ¶wiadomo¶æ, ¿e historia wydarzy³a siê naprawdê, potêguje wyd¼wiêk filmu. Ale takie sytuacje dominacji i zniewolenia w najbli¿szej rodzinie zdarzaj± siê i dzi¶, na ca³ym ¶wiecie, podejrzewam, ¿e na niewyobra¿aln± skalê.

Przeczyta³am dzi¶ u Mirona Bia³oszewskiego: "To, co w dzieciñstwie nie zd±¿y byæ wytêpione, w doros³o¶ci buduje charakter". Bardzo ten fragment komponuje siê z "Blaskiem".

Ten film to miêdzy innymi manifest, protest, wezwanie do buntu, do wyzwolenia. Przeciwko rodzicielskiemu zniewoleniu i dyktatowi w imiê niezrozumia³ej dominacji dla dominacji, ale i w ogóle przeciwko jakiejkolwiek formie zniewolenia, które jest ¶lep± uliczk±.

David po latach bezmy¶lnego t³amszenia go uwalnia siê stopniowo, kolejne sceny filmu to symboliczne schody, po których siê wznosi, chodzi nago, biega w deszczu, p³ywa godzinami, w basenie, w oceanie, zalewany wielkimi falami, skacze na trampolinie - piêknie filmowo pokazane wyzwalanie siê z traumatycznego dzieciêcego uwik³ania.

Doskona³e aktorstwo wszystkich odtwórców postaci Davida (Alex Rafalowicz, Noah Taylor, Geoffrey Rush).

Film - pere³ka, kondensacja emocji, wielkie piêkno kontra wielka psychiczna, poniek±d nieodwracalna krzywda. Film g³êboki, wielowarstwowy, poruszaj±cy w widzu wra¿liwo¶æ na kilku poziomach, piêkne ujêcia, do wielokrotnego ogl±dania i prze¿ywania.
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #521 : Maj 21, 2013, 16:05:17 »

Blask (Shine)
...muzyka klasyków przewijaj±ca siê niemal przez ca³y film...

Niemal przez ca³y film?   Dziwne  Co?...
Hmm... dos³ucha³em sie kilku fragmentów III kocertu Rachmaninowa (w sumie: góra 10-15 min) oraz dwukrotnie po 1-2 min. preludium Chopina (28/15 Des-dur). I mo¿e jeszcze jakie¶ ze dwa bardzo krótkie bli¿ej niesprecyzowane kawa³ki klasyki.  Smutny
Przypuszczalnie mam oto dowód, ze mój s³uch siê nie¼le przytêpi³ i niewiele ju¿ co s³yszê.  Zawstydzony

ps
jak to dobrze, gdy w sprawach odbioru Sztuki powstaje dwug³os. Postronny s³uchacz (czytelnik) do¶wiadcza wówczas lepszego odczucia g³êbi przestrzeni. Rzecz jasna: duchowej.
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2013, 21:18:25 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #522 : Maj 21, 2013, 19:53:53 »

Polecam ¶cie¿kê d¼wiêkow±: http://www.imdb.com/title/tt0117631/soundtrack

Fragmenty kilku utworów nie s± zbyt wyeksponowane, fakt, ale nastrój z nich przesi±ka, film nasi±ka tymi urywkami.

A najpiêkniejszy muzyczny fragment filmu to "Nulla In Mundo Pax Sincera"

http://youtu.be/KdCAfK_CN8U

Nie polecam "zaliczania" filmów typu "Blask". Albo siê do nich "przystêpuje", albo lepiej je sobie darowaæ.
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #523 : Maj 27, 2013, 14:29:57 »

"Wielki Gatsby" - Cannes 2013

O legendarnej postaci Wielkiego Gatsbiego - tytu³owego bohatera kultowej powie¶ci amerykañskiego pisarza  Scotta Fitzgeralda z 1925 roku chyba ma³o kto nie s³ysza³.

S³yszeæ to jedno – a kojarzyæ i przytoczyæ losy bohatera – to ca³kiem co innego. Zaliczam siê to tych, którym legenda amerykañskiej literatury nie spêdza³a snu z powiek przez ca³e moje czytelnicze ¿ycie. Korzystaj±c jednak z g³o¶no ostatnio obtr±bianej (by³ jednym z faworytów niedawno zakoñczonego festiwalu w Cannes) najnowszej ekranizacji Gatsbiego uda³em siê do kina – by choæby w sfabularyzowanej namiastce uzupe³niæ swoje zaleg³o¶ci.

Poszed³em wiec nie na ekranizacjê, a na film. Film, od razu dodam – zrealizowany z pomp±, z dba³o¶ci± o szczegó³y, w technologii 3D, z doskona³a obsad± (DiCaprio, Carey Mulligan czy Tobey Maguire) ze wspania³ymi efektami zdjêciowymi (najazd kamery z kilometrowej oddali pod sama twarz postaci itp., itd.) a jednocze¶nie film bardzo konserwatywny, tradycyjny, co do ¶rodków wyrazu, mocno osadzony w realiach i epoce (Nowy York w latach dwudziestych). Dla mi³o¶ników czasów prohibicji i amerykañskiego stylu ¿ycia okresu miêdzywojnia – wspania³a duchowa strawa! Dla mnie, prozaicznego zjadacza chleba znad Wis³y – liczy³o siê co innego: na ile opowie¶æ amerykañskiego prozaika przedstawiona za pomoc± kamery i ekranu wniesie we wspó³czesne realia nowe przes³ania i od¿ywcze zanêty do celuloidowego ¶wiata, jak¿e ju¿ wyeksploatowanego w obszarze, któremu na imiê: Love Story.

Poszed³em wiêc na film napompowany nadziejami i ¿±dny nowinek – wyszed³em wy¿êty, znudzony i zblazowany. Balonik – pêk³! Wielki Gatsby okaza³ siê ca³kiem taki niewielki. Taki zwyczajny, tuzinkowy, bez wyrazu, bez zaskakuj±cych zwrotów fabu³y, bez inteligencji scenarzysty, która czasem sprawia, ze dla kilku fajerwerków warto film prze¿yæ wiele razy. Piêkne zdjêcia, fajna muzyka (sporo Gershwina, ale przede wszystkim utworki XXI-wiecznych artystów jak Jay-Z czy Lana del Rey) to trochê za ma³o, jak na wielkie zapowiedzi i rozbudzone oczekiwania.

Mówi±c krótko: filmu nie polecam. A co do ksi±¿ki… i tak aktualnie nie dostaniemy  w ksiêgarniach 
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2013, 14:32:15 wys³ane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak gra³ ów pianista? W jego grze by³o co¶ ludzkiego: pomyli³ siê...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #524 : Maj 27, 2013, 16:53:04 »

Dziêki Januszu, jakos tê najnowsza ekranizacjê Gatsby'ego przeoczy³am.
A chetnie porównam j± z wielkim hitem sprzed chyba trzydziestu lat tym z Redfordem i Mi± Farrow.
Zapisane

Strony: 1 ... 33 34 [35] 36   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kalinowatyper neder-live silverstar countrylife animilkowo